TECHNoloGIA
Transkrypt
TECHNoloGIA
H o te l M arketing Partner wydania: Technologia w hotelu jest inwestycją, a nie kosztem Tekst: Joanna Sadlok-Lonc, Hosinn Sp. z o.o. 36 // Technologia w hotelarstwie jest najszybciej zmieniającą się dziedziną. Nowości z rynku z tego roku w przyszłym będą już zaszłością. Jednak wybierając technologię i oprogramowanie dla swojego obiektu, znacząca większość hoteli wciąż kieruje się rozwiązaniami konwencjonalnymi – instaluje oprogramowanie danego producenta na swoim serwerze lokalnym. Alternatywą dla rozwiązania tradycyjnego jest dziś oprogramowanie znajdujące się w tzw. „chmurze”. Czy warto brać je pod uwagę? Prześledźmy zalety i wady obu rozwiązań. // Partner wydania: Podejmując decyzję o zakupie technologii konwencjonalnej lub nowoczesnych oprogramowań dostępnych w „chmurze”, musimy być świadomi plusów i minusów każdego rozwiązania. Decyzja ta jest trudna, ponieważ hotel kupuje rozwiązanie na lata, choć te zmieniają się praktycznie z miesiąca na miesiąc. Dynamiczny rozwój technologii również nie ułatwia sprawy. Nie oznacza to jednak, że kiedyś było prościej − po prostu było inaczej. Dla hotelarzy na rynku były dostępne jednorodne narzędzia, które różniły się głównie pod względem funkcjonalnym. Przykładem takich funkcjonalności mogą być np. definicje cen, pobytów pakietowych, sezonowości, analityka danych, możliwość eksportowania danych. Technologie w ramach swoich funkcji mogły istnieć niezależnie, a zdolność integrowania się systemów, jak np. centralką telefoniczną, systemem kontroli dostępu czy programem finansowo-księgowym, była podstawowa. Dziś oczywiste jest, że brak możliwości integrowania się na poziomie interfejsów oraz braki w podstawowych funkcjonalnościach już na wstępnie dyskwalifikują dane oprogramowanie. Rzecz jasna, należy zaznaczyć, że dobór technologii czy oprogramowania zależy od rodzaju obiektu. Hotel hotelowi nierówny – na rynku funkcjonują obiekty bardzo złożone w swej organizacji (niekoniecznie pod względem liczby pokoi, bardziej ze względu na szeroki zakres usług) oraz takie mniej wymagające i działające schematycznie w swoich usługach hotelowych. Otwierając obiekt hotelowy i zastanawiając się nad wyborem oprogramowania, inwestorzy mają dziś do dyspozycji kilka rozwiązań technologicznych. Jedna opcja – nazwijmy ją potocznie konwencjonalną (tradycyjną) – wiąże się z zainstalowaniem oprogramowania do zarządzania hotelem na serwerze lokalnym. Oczywiście, z takim wyborem wiąże się konieczność związania się z jedną z kilku działających na rynku firm, które produkują interesujące nas oprogramowanie lub je dystrybuują. Wówczas bierzemy pod uwagę względy finansowe, jak: koszt licencji, usług konfiguracyjnych, instalacyjnych, szkoleń, warunków wsparcia technicznego czy warunków gwarancyjnych. Istotne są również koszty związane z utrzymaniem własnego wsparcia technicznego – zatrudnienie pracownika na miejscu w hotelu czy outsoursowanie takich usług. Analiza kosztów wdrożenia jest niezwykle istotna, choć wiele firm sprzedających oprogramowanie jest w stanie pójść na duże ustępstwa cenowe podczas podpisywania kontraktu wdrożeniowego. Często jednak okazuje się, że koszt wdrożenia to nie wszystko, a sama eksploatacja oprogramowania okazuje się znacznym obciążeniem finansowym. Innym elementem, który decyduje o wyborze technologii i oprogramowania konwencjonalnego, jest rekomendacja tzw. konsultanta hotelowego − pracownika na poziomie zarządczym lub pracownika niższego szczebla, który ma już doświadczenie w pracy z określonym programem. Niejednokrotnie taki pracownik deklaruje skłonność przeszkolenia innych pracowników w zakresie funkcjonalności danego oprogramowania. Jednak warto wziąć też pod uwagę to, że wybierane do hotelu rozwiązania muszą być dostosowane do potrzeb tego konkretnego obiektu, bo czasami bywa tak, że to, co sprawdziło się w jednym obiekcie, nie sprawdza się w drugim. Często w takich okolicznościach zwycięża „łatwiejsze” rozwiązanie, na co wpływa również czynnik finansowy. Inwestor, licząc na ograniczone koszty czy sprawność wdrożenia, wybiera znane pracownikowi rozwiązanie, zapominając o potrzebach i kosztach eksploatacyjnych. Oszczędności w takiej sytuacji mogą być złudne. Przy wyborze odpowiedniej technologii czy oprogramowania należy również brać pod uwagę cenę licencji czy usług dodatkowych wykupywanych w trakcie eksploatacji oprogramowania. Zdarzają się sytuacje, kiedy hotelarze zapewniają sobie bardzo dobre warunki na poziomie umowy, ale już na poziomie użytkownika, wsparcia technicznego − nie. Koszt związany z licencjami pozwala na użytkowanie oprogramowania nawet bez wykupienia wsparcia technicznego czy prawa do aktualizacji, na co niektóre firmy się zgadzają. Postęp technologii prowadzi do tego, że coraz częściej konwencjonalna metoda instalowania oprogramowania na serwerze lokalnym w obiekcie zaczyna być zastępowana oprogramowaniem udostępnianym w tzw. „chmurze”. Tu z pewnością koszty początkowe są niewspółmierne do konwencjonalnego rozwiązania. Jednak nie musimy jednorazowo ponosić kosztu licencji z prawem do jego użytkowania – płacimy za licencję cyklicznie, np. w formie comiesięcznego abonamentu. Nie musimy też kupować dedykowanego sprzętu do obsługi oprogramowania, gdyż cały ciężar zakupu serwera i zaopatrzenia nas w specjalistyczny sprzęt leży po stronie usługodawcy. Wymagany jest tu zazwyczaj standardowy i ogólnodostępny sprzęt. Na poziomie umowy wynegocjowane warunki wyglądają lepiej, na poziomie użytkownika − wcale nie gorzej. To, na co koniecznie trzeba zwrócić uwagę, to koszt parametryzacji oraz szkoleń. Dlaczego parametryzacja i szkolenia są ważne? Dostępne nowoczesne oprogramowania mogą być od początku do końca skonfigurowane przez użytkownika. Kosztu wdrożenia nie ma. Pojawia się jednak koszt swojego czasu i pracy, jaki kupujący ponosi. Ale mamy przecież pełne wersje systemów do zarządzania obiektem dostępne w „chmurze”, dedykowane większym obiektom, a nawet sieciom hotelarskim. W takich przypadkach „chmura” w obrębie kilku obiektów ma charakter komercyjny. Jak już powiedziano, zadaniem hotelu jest opłacenie miesięcznego abonamentu, który obejmuje także wszelkie upgrade’y z poprawkami i nowymi funkcjonalnościami. Brakuje jednak indywidualnej możliwości dostosowania technologii do potrzeb sieci. Dlatego w przypadku sieci hoteli dominuje popularne rozwiązanie, które można nazwać hybrydowym – oprogramowanie instaluje się na serwerze lokalnym w jednym z obiektów, a pozostałe hotele sieci korzystają z niego poprzez „chmurę”. Inwestor w tym przypadku ponosi koszt jak za tradycyjne oprogramowanie, zyskuje jednak na ograniczeniu sprzętu (np. serwerów) w poszczególnych obiektach hotelowych. Niełatwo jest dziś podjąć decyzję co do wyboru technologii i oprogramowania. Wszystko zależy od podejścia, doświadczenia, oczekiwań, wiedzy, zespołu doradców, argumentów producentów oprogramowania, referencji na rynku oprogramowania czy przewidywanej przyszłości naszego biznesu. Pewne jest jednak, że oprogramowanie w „chmurze”, które wydaje się dziś rozwiązaniem futurystycznym, w najbliższej przyszłości będzie powszechne. Warto zatem pamiętać o tym, że technologia i oprogramowanie nie są kosztem, są inwestycją w przyszłość. 37 Firma Hosinn Sp. z o.o. jest oficjalnym przedstawicielem Ratemetrics.com/pl