Diamonds are a girl`s best friend`` Nie tylko diamenty Inne

Transkrypt

Diamonds are a girl`s best friend`` Nie tylko diamenty Inne
•
Perły
odkryte na nowo
beauty&friends
Cykl artykułów
o klejnotach
to prawdziwy
niezbędnik każdej
kobiety!
Ladies’ Jewellery Course
„Diamonds are a girl’s best friend’’
Nie tylko diamenty
Inne Kamienie szlachetne też
Najpiękniejsza nawet aranżacja
wnętrza olśniewać może tylko
światłem odbitym
Ty jesteś jego źródłem
Ty jesteś najwspanialszym
Klejnotem Choć klejnoty
na Tobie też się liczą”
tekst: Rafał Badowski
zdjęcia: serwisy prasowe firm
Kolczyki marki Cartier
Trinity z perłami
słodkowodnymi
i trzema rodzajami złota:
18-karatowe białe,
różowe i żółte
Kolczyki
z matowego srebra
rodowanego, z perłami
słodkowodnymi
w kolorze stalowym,
autorstwa Maryli Dubiel,
www.polishdesign.com
Perły przeżywają renesans w świecie
biżuterii. To po diamentach najbardziej
pożądane klejnoty na świecie. Zawsze
modne są tradycyjne wielorzędowe,
długie sznury pereł. Ale ostatnio także
śmiałe kolorystycznie pierścionki
z pojedynczymi okazami, często
o nieregularnych kształtach,
wysadzane kamieniami szlachetnymi.
Perły są wytworami płaszczy małżów, głównie perłopławów. Powstają,
gdy ciało obce wpadnie do wnętrza małża, do płaszcza wytwarzającego
masę perłową i zostaje pokryte warstwą konchioliny i masy perłowej.
Tworzenie się średniej wielkości okazu trwa nawet kilka lat. Czasem,
gdy perła tworzy się poza płaszczem, przyjmuje nieregularne kształty,
np. półwypukłe, i jest nazywana perłą barokową. Jednymi z najrzadszych
i najcenniejszych rodzajów pereł na świecie są perły muszlowe (conch
pearls), zwane także różowymi. Powstają w skorupie muszli ślimaka
morskiego w okolicach Karaibów i południowej Florydy. Perłę muszlową
można znaleźć wśród 10–20 tysięcy wyłowionych muszli, ale tylko jeden
procent z tych okazów ma jakość kamienia szlachetnego!
Pierścionek
Trinity marki Cartier z
białymi, złotymi
i różowymi perłami
słodkowodnymi,
obręcze wysadzane
diamentamitiarze,
perłowo-
Naturalne i hodowlane
Perły hodowlane niesłusznie są uznawane za gorszy odpowiednik
naturalnych czy wręcz imitację biżuterii. Hoduje się je umieszczając
na cztery lata mały koralik z masy perłowej w płaszczu perłopławów.
I tak naprawdę jedynie wprawne oko znawcy odróżni perłę hodowlana
od naturalnej. Zapotrzebowanie wynika z ogromnego popytu
na perły i astronomiczne ceny tych naturalnych, które są dziś rarytasem
i można je kupić na aukcjach biżuterii antycznej, pochodzącej często
sprzed pierwszej wojny światowej. Były tak rzadkie, że tylko najbogatsi
mogli sobie na nie pozwolić. Nurkowie schodzili na głębokość nawet
65 metrów i wyławiali perłopławy z dna oceanu, choć tylko znikoma
ich część zawierała perły. Był to pracochłonny, niebezpieczny
i nieopłacalny interes.
Jak trafiły pod strzechy
Przez długie wieki perły zdobiły jedynie oblicza kasty uprzywilejowanych.
Na początku XX stulecia rozpoczęto hodowlę na skalę przemysłową
i wtedy stały się dostępne dla szerszego grona.
Zaczęło się od eksperymentu, który przeprowadzili równocześnie
trzej Japończycy: biolog Tokichi Nishikawa, stolarz Tatsuhei Mise
i sprzedawca warzyw Kokichi Mikimoto. Tylko ten ostatni opatentował
swój proces i perły hodowlane pojawiły się na rynku (dziś Mikimoto jest
jedną z najbardziej ekskluzywnych marek biżuteryjnych na świecie).
Techniką Mikimoto produkowano perły o wiele szybciej niż czyniła
to natura, tworzono coraz większe i atrakcyjniejsze kolorystycznie
okazy. Dawniej białe i kremowe perły uważane były za wzór. Ale kiedy
zaczęto wykorzystywać różne rodzaje ostryg, okazało się, że mogą
też powstawać okazy srebrne, różowe, niebieskie, zielone czy żółte.
W 1972 roku objawiły się światu perły tahitańskie, produkowane przez
mięczaka pochodzącego z Polinezji Francuskiej. Są czarne, fioletowe,
zielone, szaroniebieskie. Do ich popularyzacji przyczyniło się uznanie
barwy jako naturalnego koloru pereł przez Gemmologiczny Instytut
Ameryki. Wtedy świat mody nabrał do nich zaufania. Naszyjniki
wykonane z pereł tahitańskich kosztują nawet dziesiątki tysięcy
dolarów. Z kolei perły Akoya uprawiane od lat 80. są bliskie perfekcji,
jeśli chodzi o kulisty kształt, idealnie nadają się do biżuterii najwyższej
klasy. To symbol piękna i elegancji.
Naszyjnik
Chopard z perłami tahitańskimi,
demantoidami i diamentami koniakowymi,
wykonany w białym złocie
Kolczyki
Farah Khan z ametystami,
diamentami i perłami
barokowymi w kształcie
gruszek
Pierścionek
Blackberry autorstwa
Weroniki Bachan,
srebro i granatowe
perły hodowlane,
www.polishdesign.com
beauty&friends
Pierścień
Brosza
Owad marki A La Vieille Russie, ze skrzydłami
wysadzanymi perłami naturalnymi, z ametystami,
pochodzenie: Anglia, ok. 1890 rok
Łabądź Farah Khan z okrągłą perłą,
ametystami, diamentami i szafirem
Nasyzjnik
Scarselli z niebieskimi
i różowymi diamentami
fantazyjnymi, ręcznie
rzeźbioną masą perłową,
wykonany w różowym
złocie, z rubinami
i szafirami
Kto kocha perły
Były elementem ozdobnym już w starożytnych Chinach i i Indiach.
Szczególnie wysoko cenili je Rzymianie, ale wolno je było nosić tylko
najbardziej prominentnym obywatelom. Dziś naszyjniki z perłami
hodowlanymi to swoiste ikony nowoczesnej mody jubilerskiej, która
miała swój początekw epoce art deco. Jackie Kennedy Onassis, Audrey
Hepburn czy Coco Chanel słynęły z pełnych rozmachu, wielorzędowych
perłowych kreacji. Naszyjnik z pereł hodowlanych marki Mikimoto
dostała Marilyn Monroe od gwiazdy baseballu, Joe DiMaggio.
Dziś z zamiłowania do perłowej biżuterii znana jest amerykańska
piosenkarka Beyonce. Perły w ostatnich latach wpisują się w nurt
coraz odważniejszego eksperymentowania z kształtami pierścionków,
bransoletek, kolczyków czy jaskrawej kolorystyki rozmaitych kolorowych
kamieni. Można to zauważyć u takich projektantów jak indyjski Farah
Khan, który śmiało wprowadza do biżuterii z perłami motywy orientalne,
takie jak w broszy Peacock.
Zdaniem znawców, posiadanie przynajmniej jednego sznura pereł,
ewentualnie klejnotu z perłą, jest obowiązkiem każdej miłośniczki
biżuterii. Jeszcze w XIX wieku świetliste kule były jednymi z najrzadszych
klejnotów na ziemi. Dziś ich kupno jest o wiele łatwiejsze dzięki produkcji
pereł hodowlanych. Zatem drogie panie, do dzieła.
Kolczyki
Farah Khan z chryzoprazami
w szlifie gruszkowym, rubinami
i perłami mórz południowych
Kolczyki
Perły w muszli
autorstwa Doroty
Michalskiej,
srebro i białe perły,
www.polishdesign.com
12 | czas na wnętrze
Perłowy zestaw
Mikimoto:
naszyjnik,
kolczyki i pierścionek
– 18-karatowe białe
złoto, perły mórz
południowych,
diamenty pave
Naszyjnikw
marki Chopard
z białymi perłami,
diamentami,
multikolorowymi
szafirami fantazyjnymi
i szmaragdami
Brosza
A La Vieille Russie z perłami
z rzeki Missisipi, wysadzana
diamentami, pochodzenie:
USA, ok. 1900 rok
Pierścionek
marki Mikimoto
z białymi perłami
z mórz południowych
i diamentami w szlifie
brylantowym
Pierścionek
marki Mikimoto z perłą mórz
południowych, diamentami,
wykonany w 18-karatowym
białym złocie
Naszyjnik
Farah Khan, z perłami mórz
południowych, diamentami,
wykonany w białym i żółtym złocie

Podobne dokumenty