1 2 - Pinger

Transkrypt

1 2 - Pinger
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Bookarnia Online.
,
zmien
wszystko,
co chcesz
,
Kerry Patterson, Joseph Grenny,
David Maxfield, Ron McMillan i Al Switzler
zmien
wszystko,
co chcesz
PRZEŁOMOWA STRATEGIA ROZWOJU OSOBISTEGO
Przełożyła
Małgorzata Sobczak
Tytuł oryginału: Change Antything. The New Science of Personal Success
Copyright © 2011 by VitalSmarts, LLC.
This edition published by arrangement with Grand Central Publishing, New York,
New York, USA. All rights reserved.
Copyright for the Polish Edition © 2012 G + J Gruner + Jahr Polska
Sp. z o.o. & Co. Spółka Komandytowa
02-674 Warszawa, ul. Marynarska 15
Dział handlowy: tel. 22 360 38 41–42
faks 22 360 38 49
Sprzedaż wysyłkowa:
Dział Obsługi Klienta, tel. 22 360 37 77
Redakcja: Izabela Golińska
Recenzja merytoryczna: Violetta Adamowicz
Korekta: Magdalena Szroeder
Projekt okładki: Panna Cotta
Redakcja techniczna: Mariusz Teler
Redaktor prowadząca: Agnieszka Koszałka
ISBN: 978-83-7778-339-9
Skład i łamanie: KATKA, Warszawa
Wszelkie prawa zastrzeżone. Reprodukowanie, kopiowanie
w urządzeniach przetwarzania danych, odtwarzanie w jakiejkolwiek formie
oraz wykorzystywanie w wystąpieniach publicznych – również częściowe
– tylko za wyłącznym zezwoleniem właściciela praw autorskich.
Niniejszą książkę dedykujemy
Albertowi Bandurze
S p is t r e ś ci
Wstęp. Nasza obietnica
Podziękowania
9
13
Część I Naukowe podstawy sukcesu osobistego
Uniknij pułapki siły woli
Bądź badaczem i przedmiotem badań
Część II Sześć źródeł wpływu
Źródło 1. Kochaj to, czego nienawidzisz
Źródło 2. Rób to, czego nie potrafisz
Źródła 3 i 4. Zamień wspólników
w przyjaciół
Źródło 5. Zmień przełożenie ekonomiczne
Źródło 6. Kontroluj swoje otoczenie
Część III Jak zmienić wszystko, co chcesz?
Praca. Jak nadać tempo karierze
Utrata wagi. Jak schudnąć i utrzymać
wysoką sprawność fizyczną
15
17
40
63
65
85
101
122
136
155
159
177
Kontrolowanie wydatków.
Jak wyjść z długów i nie zaciągać nowych
Nałóg. Jak odzyskać swoje życie
Związki. W jaki sposób zmienić nas,
zmieniając siebie?
Podsumowanie. Jak zmienić świat
Przypisy
Indeks
O autorach
202
223
245
269
273
287
293
W st ę p
Nasza obietnica
O
bietnica zawarta w tej książce jest prosta. Jeżeli będziecie
stosować się do przedstawionych przez nas zasad i metod, to
szybko, istotnie – i na stałe – zmienicie swoje zachowanie
(również długotrwałe nałogi). Ucząc się, jak zmieniać własne zachowanie, będziecie w stanie znacząco podwyższyć swoją skuteczność niemal w każdej dziedzinie życia.
Chcieliśmy odkryć, co leży u podstaw zmiany zachowań, i dlatego w laboratoriach Change Anything badaliśmy problemy i sposoby działania, próby zmiany i zwycięstwa ponad pięciu tysięcy osób.
Wszystkie szukały metod przezwyciężenia osobistych problemów.
Ci nieustraszeni poszukiwacze dążyli do:
• Przyspieszenia tempa swojej kariery. Osiemdziesiąt siedem procent pracowników stwierdziło w naszym sondażu, że zostali
pominięci przy awansach lub podwyżkach, ponieważ nie byli
w stanie wprowadzić zmian, jakich oczekiwali ich przełożeni.
Wszyscy rozumieli, że powinni zmienić swoje zachowanie, ale
nie byli pewni, jak to zrobić.1
10
zmień wszystko, co chcesz
• Bycia w dobrej sytuacji finansowej. Mniej niż jeden na pięciu dorosłych wierzy, że dba o swoje finanse w sposób, który zabezpieczy jego przyszłość. Ale główną przeszkodą na ich drodze
do sukcesu jest ich własne zachowanie. Wszyscy wiedzą, że
muszą wydawać mniej i oszczędzać więcej, ale nikt nie wiedział, co zrobić, żeby rzeczywiście zacząć tak postępować.2
• Uratowania podupadającego związku. Nasze badania, którymi
objęliśmy trzysta pięćdziesiąt związków będących na granicy
upadku, wykazały, że związki nie rozpadają się z powodu chemii, lecz z powodu zachowania. Osoby, które odzyskują i pogłębiają przyjaźń lub zażyłość, osiągają to przez zmianę sposobu, w jaki traktują swoich przyjaciół i bliskich.3
• Przetrwania mimo reorganizacji. Wielu ludzi miało problem
z podejmowaniem wyzwań i ze sprostaniem zmianom, które
przełożeni przed nimi stawiali. Czuli się ofiarami tych żądań,
ale niektórzy podeszli do zmian strategicznie: przystosowali się
do nich w taki sposób, że odzyskali poczucie kontroli, a nawet
poprawili swoje perspektywy zawodowe.
• Utraty wagi, zyskania sprawności fizycznej i utrzymania tego
stanu. Obecnie poważne choroby i śmierć nie mają podłoża
ani wirusowego, ani genetycznego, tylko behawioralne. Szkodzimy sobie zachowaniami i nawykami prowadzącymi do
otyłości, która jest przyczyną wielu chorób. Stosowanie kolejnych cudownych diet, szukanie magicznej pigułki czy uniwersalnego narzędzia to droga donikąd. Ci, którym udaje się
zwalczyć nadwagę, tworzą solidny plan zmian, kształtują
w sobie prozdrowotne nawyki zapewniające im dobre samo­
poczucie.
• Uwolnienia się od nałogów. Pokonanie nałogu nie polega jedynie na znalezieniu lekarstwa; równie ważna jest zmiana nawyków, a ich pozornie trudno się wyzbyć.4 Ci, którym udaje się
zerwać z destrukcyjnym nałogiem, wykorzystują – świadomie
Nasza obiet nica
11
lub nie – naukowe podejście do sukcesu w odniesieniu do własnych problemów (niezależnie od tego, czy o tym wiedzą).
W miarę, jak badaliśmy te osoby zmagające się albo z pokonywaniem nałogu, albo z ratowaniem podupadających kariery czy
związku, zyskiwaliśmy nadzieję. Setkom osób z naszego badania
(nazwiemy ich Zmieniaczami) nie tylko udało się zmienić swoje
nieprzydatne nawyki, lecz także utrzymać te zmiany co najmniej
trzy lata. Właśnie ta kluczowa grupa interesowała nas szczególnie, dlatego badaliśmy ją bardzo dokładnie. I to dzięki temu odkryliśmy prawidłowości decydujące o odniesieniu osobistego
sukcesu. Stało się tak, ponieważ niezależnie od tego, czy ludzie,
którzy odnieśli sukces, mieszkają w Kilungu w Kenii, czy w Carmelu w Kalifornii, i niezależnie od tego, czy zmagają się z uzależnieniem od alkoholu, czy z ospałym trybem życia, wszyscy
Zmieniacze korzystają z tych samych reguł wpływu.
Wielu z nich narzekało, że dużo czasu zajęło im osiąg­nięcie gotowości do zmiany. Nasi Zmieniacze wytrwale dążyli do zwycięstwa w sposób, w jaki każdy, kto odnosi sukces, musi to zrobić.
Dzięki lekturze tej książki pojmiecie jednak, że jeśli poświęcicie
nieco więcej czasu na naukę, będziecie po drodze popełniać znacznie mniej błędów. Kiedy zrozumiecie, co się kryje za osobistym
sukcesem, będziecie mogli działać w bardziej przemyś­lany sposób
i posuwać się naprzód znacznie efektywniej. Zasady i metody
przedstawione w tej książce umożliwią wam świadome wykorzystywanie tego, co inni zaledwie usiłowali odkryć. Dzięki temu wasze postępy na drodze do sukcesu będą znacznie większe.
Sukces będzie wasz. Nasze badania wykazały, że osoby korzystające z metod, których wy się nauczycie, są nie tylko bardziej
skuteczne w doprowadzaniu do zmian – dokonują tego w postępie geometrycznym. Tak naprawdę ci, którzy stosują naukowe
podejście do osiągania osobistego sukcesu, są o ponad tysiąc
12
zmień wszystko, co chcesz
procent skuteczniejsi we wprowadzaniu zmian niż osoby wykorzystujące inne środki.5
A teraz czas na kolejne dobre wieści. Niezależnie od tego, czy
staracie się zmienić nawyki w życiu zawodowym, czy prywatnym,
doświadczycie korzyści na obu tych polach. Przykładowo: wiele
spośród badanych przez nas osób stanęło w swoim życiu przed
problemem, który (według ich kalkulacji) obniżył również ich
efektywność w pracy, i to nawet o pięćdziesiąt procent.6 W ich
przypadku rozwiązanie jednego problemu oznaczało rozwiązanie
obu. Podobnie nasi Zmieniacze donieśli, że polepszenie ich sytuacji w pracy przyniosło korzyści, które obniżyły stres i zwiększyły
pewność siebie również w domu. Zmieniacze niemal zawsze są
podwójnie błogosławieni.
Nie traćcie zatem nadziei – podczas lektury zdobędziecie wiedzę dotyczącą sukcesu osobistego. Ludzie potrafią się zmieniać
i robią to, a następnie trzymają się wyznaczonego kursu przez kolejne lata. Wy również możecie iść w ich ślady i stać się Zmieniaczami. Kiedy tak się stanie, gdy nauczycie się zasad i opanujecie
sztukę osobistej zmiany, będziecie mogli zmienić w swoim życiu
to, co tylko chcecie.
Wasza bezpłatna subskrypcja do ChangeAnything.com
Wraz z zakupem niniejszej książki zyskujecie wyłączny dostęp do Change­
Anything.com – dynamicznej strony, pomagającej ludziom wprowadzać zmiany
w ich życiu osobistym i zawodowym. W całej książce bez trudu zauważycie odwo­
łania do tej strony. ChangeAnything.com łączy najlepsze badania z dziedziny
nauk społecznych z zasadami rządzącymi mediami, a wszystko po to, by wasz
wysiłek wprowadzania zmian się opłacił: od tego zmierzającego do utraty wagi,
po inicjatywy związane ze zmianami korporacyjnymi. Na wewnętrznej stronie
okładki książki znajdziecie kod identyfikacyjny. Zalogujcie się na www.Change­
Anything.com/exclusive i wykorzystajcie wasz kod, aby uzyskać darmową tymcza­
sową subskrypcję premium. Tak łatwo jest zacząć.
Po d zi ę kowania
K
ażda z pisanych przez nas książek przypomina nam o ogromnym długu wdzięczności, jaki mamy względem tak wielu osób.
Z głębi serca pragniemy podziękować:
• naszym rodzinom, których wsparcie i miłość były nieza­
chwiane,
• naszym kolegom w VitalSmarts oraz ChangeAnything.com za
pełen zaangażowania, błyskotliwy wkład w umożliwienie nam
realizowania naszej misji,
• naszym współpracownikom, głównym trenerom oraz międzynarodowym partnerom, którzy w sposób niezwykle profesjonalny przedstawiają VitalSmarts klientom na całym świecie,
• oddanym trenerom, którzy umiejętnie i z zaangażowaniem
prowadzą decydujące rozmowy, kluczowe konfrontacje oraz
szkolenie Influencer,
• bezinteresownym jednostkom, które przez ankiety, wywiady
i eksperymenty przeprowadzone w laboratoriach Change Anything pomogły nam w naszych badaniach,
14
zmień wszystko, co chcesz
• genialnym naukowcom, których praca wskazuje nam wszystkim drogę ku lepszemu życiu.
Chcielibyśmy również podziękować:
• Mindy Waite, naszemu głównemu wydawcy i pisarskiej tajnej
broni w VitalSmarts,
• Margaret Maxfield oraz T.P. Lim, pierwszym czytelnikom,
którzy podzielili się wnikliwymi obserwacjami,
• Rickowi Wolfowi, naszemu redaktorowi wykonawczemu, a teraz również koledze z Business Plus,
• Kevinowi Smallowi – (słowo „agent” nie wyraża wszystkiego)
człowiekowi o wielkim sercu i chęci wprowadzania zmian
w świecie,
• Andy’emu Shimbergowi, Mary McChesney, Brittney Maxfield,
Mike’owi Carterowi, Jamesowi Allredowi oraz Richowi Ru­
sickowi – kolegom z VitalSmarts, którzy prowadzą prawdziwe
natarcie, by przedstawić naszą książkę światu.
Jeżeli ta książka przysłuży się czynieniu dobra na świecie, mamy nadzieję, że te osoby odczują satysfakcję, ponieważ odegrały
w tym procesie istotną rolę.
C Z ĘŚ Ć I
NAUKOWE PODSTAWY
SUKCESU OSOBISTEGO
Uniknij pułapki siły woli
L
epiej by było, żeby każda książka, której autorzy twierdzą, że
może pomóc wam zmienić, co tylko chcecie w waszym życiu
osobistym i zawodowym (począwszy od zwiększenia waszych
dochodów, tempa kariery i sprawności fizycznej, a skończywszy
na ograniczeniu problemów w związku, rzuceniu palenia i zmniejszeniu ilości spożywanego pokarmu), była oparta na wnikliwych
badaniach naukowych. Lepiej, żeby przedstawiała ich wyniki, i to
z dokładnością do trzech miejsc po przecinku. A przede wszystkim: lepiej, aby źródłem wszelkich zawartych w niej rekomendacji były rzetelne badania nad ludźmi, a nie tylko nad gryzoniami
lub małpami.
My przestrzegamy tej zasady i dlatego rozpoczniemy naszą podróż śladem sukcesu osobistego od dość zajmującego badania
naukowego nad zwyczajami ludzi. Ten eksperyment został przeprowadzony w laboratoriach Change Anything znajdujących się
u podnóża gór Wasatch w Utah. To właśnie tam przeprowadzamy
badania, rozmyślamy nad współczesnymi odkryciami naukowymi
oraz rozmawiamy ze Zmieniaczami. Nazywamy tak ludzi, którzy
kiedyś napotkali olbrzymie przeszkody osobiste, ale im się nie
poddali. Pokonali je, a potem co najmniej przez trzy lata nadal odnosili sukces. I sami Zmieniacze, i badania, które prowadzimy
18
zmień wszystko, co chcesz
z ich udziałem, dostarczają nam zarówno wskazówek praktycznych, jak i wyników naukowych – niezbędnych innym nie tylko
do tego, by mogli dokonać zmiany, lecz także do tego, by okazała
się ona trwała.
Tamtego dnia wykorzystaliśmy laboratoria Change Anything
do przeprowadzenia fascynującego badania. Czteroletni chłopiec
imieniem Kyler siedział sam w pokoju, a my badaliśmy jego
umiejętność opierania się pokusie. Napięty wyraz twarzy dziecka
wskazywał, że chłopiec może przegrać. By sprawdzić zdolność
Kylera do radzenia sobie z opóźnioną gratyfikacją, posadziliśmy
go przy stole naprzeciwko ogromnej, pysznej pianki marsh­
mallow.
Pięćdziesiąt lat temu legendarny psycholog Walter Mischel
wykazał, że dzieci, które miały przed sobą marshmallow i były
w stanie usiedzieć i nie zjeść jej przez pełne piętnaście minut – niemal w każdej dziedzinie życia radziły sobie lepiej niż ich bardziej
impulsywni rówieśnicy, którzy sięgnęli po smakołyk i natychmiast go zjedli, mimo że wszystkim uczestnikom eksperymentu
kazano czekać.
Mischel śledził losy badanych przez siebie osób kolejne dwadzieścia lat, co pozwoliło mu zauważyć, że dzieci, które opóźniały
gratyfikację, zdobywały setki punktów więcej w standardowych
szkolnych testach. A gdy dorosły, również radziły sobie lepiej: budowały trwalsze związki, częściej awansowały i były szczęśliwsze.
Mischel wykazał tym samym, że zdolność opóźniania gratyfikacji
jest bardzo istotna.
PUŁAPKA SIŁY WOLI
Niestety, do dziś większość osób wyciąga błędne wnioski z tego
badania. Wpadają w stan, który można określić jako pułapka siły
Uniknij pułapki siły woli
19
woli. Zakładają, że jedynym powodem (spośród wielu możliwych),
dla którego część dzieci lepiej od innych radziła sobie z opóźnianiem gratyfikacji, było to, że natura obdarzyła je większą siłą
woli. Koniec i kropka. Badani, którzy oparli się pokusie, wykazali
więcej animuszu lub siły charakteru. Nie dziwi więc fakt, że ich
życie przebiegało bardziej szczęśliwie i pomyślnie. Z natury byli
oni silniejsi.
Większość z nas przyjmuje podobnie uproszczone założenie,
gdy tłumaczy, dlaczego nie udaje nam się zerwać z nałogami. Kiedy po raz kolejny sięgamy po kieliszek, wpadamy w szał zakupowy, pozwalamy, aby nas poniosło podczas rozmowy ze współpracownikiem, odkładamy na później realizację powierzonych nam
w pracy zadań albo objadamy się bez umiaru – tłumaczymy się
brakiem silnej woli. Najwyraźniej nie pragniemy tego wystarczająco
mocno. I dlatego nie zmuszamy się do wielkiego wysiłku. Oczywiście, kiedy nam się powiedzie, wychwalamy nasze zaangażowanie, charakter i nieustępliwość. W obu tych sytuacjach jednak
przyczyn naszego zachowania upatrujemy w tym samym czynniku: sile woli.
Nie wystarczy stwierdzić, że ten nazbyt uproszczony pogląd
jest błędny. On jest tragicznie błędny. Jest błędny, ponieważ jest
niekompletny. Jest tragiczny, ponieważ nie daje nam szansy, by
rzucić własne nałogi albo poprawić swój los. Kiedy ludzie wierzą,
że ich umiejętność dokonywania dobrych wyborów wynika jedynie z siły woli (a ta jest cechą, z którą się urodzili albo nie) – w rezultacie w ogóle przestają się starać. Pułapka siły woli więzi ich
w przygnębiającym cyklu: zaczyna się on od entuzjastycznego zaangażowania w dokonanie zmiany, po którym przychodzi spadek
motywacji, a następnie powrót do starych nawyków. Potem – gdy
narastający ból wynikający z ulegania nałogom staje się nie do
wytrzymania – zdobywają się na kolejną ofiarną, choć skazaną na
porażkę próbę dokonania zmiany. Czujemy się, jakbyśmy
20
zmień wszystko, co chcesz
wspinali się na szczyt, podczas gdy tak naprawdę kręcimy się
w kółko: choć wkładamy w to wiele wysiłku, nie ma żadnego postępu. Na tym właśnie polega pułapka siły woli.
Na szczęście badania Mischela sięgają głębiej. Kilka lat po
swoim pierwszym badaniu on i Albert Bandura (kolejny gigant
psychologii) postawili kluczowe pytanie: czy to, co wydaje się wolą, może tak naprawdę być wynikiem umiejętności? Obaj naukowcy podejrzewali, że dzieci kontrolujące swoje zachcianki nie były
jedynie bardziej zmotywowane od tych, które uległy pokusie, tylko
miały większą umiejętność dokonania tego, czyli niesięgnięcia po
smakołyk. Po drodze nabyły kilka umiejętności.1
Była to istotna kwestia do rozstrzygnięcia. Jeżeliby Mischel
i Bandura mieli rację, oznaczałoby to, że nieumiejętność okiełznania naszych odruchów nie jest niezmienna od dnia narodzin. Choć
usposobienie i jego bliski kuzyn charakter mogą być uwarunkowane genetycznie, umiejętności tak naprawdę można się nauczyć.
To alternatywne wyjaśnienie daje nadzieję nam wszystkim. Jest
ono również powodem, dla którego w laboratoriach Change Anything prowadziliśmy badania nad Kylerem i dwudziestoma siedmioma innymi czterolatkami. Chcieliśmy się dowiedzieć, czy
udałoby się nam nauczyć dzisiejsze dzieci umiejętności, które pomogłyby im aktywnie opóźniać gratyfikację, zamiast stać z boku
i mieć nadzieję, że wygrały na loterii silnej woli.
Aby sprawdzić naszą teorię, powtórzyliśmy pierwszy eksperyment Mischela. Poprosiliśmy grupę dzieci, aby usiadły przed
pianką marshmallow. Obiecaliśmy im, że jeżeli przez piętnaście
minut będą opierać się chęci jej zjedzenia, damy im po drugiej cukrowej niespodziance. Te dzieci stanowiły grupę kontrolną i nie
było dla nikogo zaskoczeniem, że zachowały się identycznie jak
uczestnicy oryginalnego badania z 1962 roku. Mniej więcej jedna
trzecia maluchów poddanych badaniu wytrwała przez piętnaście
minut. Pozostałe dwie trzecie rzuciło się na słodycze.
Uniknij pułapki siły woli
21
Sprawa się skomplikowała, gdy wprowadziliśmy grupę eksperymentalną – Kylera i trzynaścioro innych czterolatków. Grupie
Kylera złożyliśmy identyczną ofertę, ale tym razem nauczyliśmy
jej członków umiejętności, z których mogli skorzystać, jeżeli
chcieli poczekać. Zamiast ich jedynie poinstruować, żeby się powstrzymywali, nauczyliśmy ich wpływać na własne zachowanie:
wykorzystywać do tego odległość i odwracanie swojej uwagi.
(Aby zobaczyć te urocze dzieci opierające się apetycznym piankom, odwiedźcie ChangeAnything.com/exclusive).
Oto, kiedy to wszystko stało się interesujące. Sześć minut po
rozpoczęciu eksperymentu Kyler zmarszczył brwi, zapewne wyobrażając sobie pierwszy kontakt przepysznej pianki ze swoim
podniebieniem. Zaczął ulegać pokusie. Potem jednak wykorzystał
umiejętności, jakich go nauczyliśmy. Odwrócił się od swojego
przeznaczenia i zaczął bezgłośnie opowiadać bajkę, którą często
słyszał od rodziców przed snem. Robił, co tylko mógł, aby się
zdystansować i odwrócić swoją uwagę od słodkiej pokusy. W ten
sposób wychodził naprzeciw swojemu zapotrzebowaniu na wolę.
Kilka minut później Kyler opuścił laboratoria Change Anything. Był dumny jak paw, a w każdej ręce trzymał uprag­nioną
piankę. „Udało mi się. Zrobiłem to!” – oznajmił radośnie, zanim
wepchnął obie marshmallows do ust. Nie był w tym sukcesie osamotniony. Pięćdziesięciu procentom dzieci udało się wytrzymać
i zyskać drugą piankę, po tym, jak nauczyły się paru sposobów
odwracania uwagi. Tym samym dowiodły, że jedną z największych przeszkód na drodze do sukcesu osobistego nie są brak animuszu, hucpy czy siły woli, ale błędne przekonanie, że to właśnie
siła woli stanowi klucz do zmiany.
22
zmień wszystko, co chcesz
JESTEŚMY ŚLEPI
Czego się więc nauczyliśmy od Kylera i jego przyjaciół? Opieranie się pokusom nie zależy jedynie od indywidualnej motywacji.
Gdy chodzi o zmianę naszego zachowania, umiejętności również odgrywają istotną rolę. Oznacza to, że model ludzkich zachowań, który większość z nas ma w głowie; model, którego
używamy do zrozumienia, w jaki sposób zmienić własne nawyki, jest żałośnie niekompletny. Jeśli polegamy na naszym poręcznym, aczkolwiek niekompletnym modelu wytrwania, stale
ignorujemy wiele źródeł wpływu działających na naszą korzyść
i przeciwko nam – na przykład indywidualną umiejętność. Okazuje się, że istnieje wiele sił, które nieustannie mają na nas
wpływ.
Wy również mogliście wpaść w pułapkę siły woli. Jeżeli na
przykład chcecie rzucić palenie, alkohol lub narkotyki, to czy ich
nagłe odstawienie nie byłoby najkrótszą drogą do celu? Podobnie,
gdy chcemy oprzeć się pokusie kupienia najnowszego urządzenia
elektronicznego, trzymać nerwy na wodzy w relacji z ukochaną
osobą czy też wcześnie wstawać, by przygotować się na kurs, który zaczęliśmy, aby wspomóc swoją karierę. Po prostu bądźcie wytrwali, a wszystko pójdzie dobrze, prawda?
Problemem nie jest to, że wierzycie w znaczenie siły woli we
wdrażaniu zmian osobistych. Siła woli oczywiście odgrywa rolę
w naszych wyborach. Rzecz w tym, żeby nie polegać wyłącznie
na modelu: „wytrwaj”, a zarazem ignorować wiele innych źródeł
wpływu działających dla nas i przeciwko nam.
Kiedy na przykład wchodzicie do kasyna w Las Vegas lub Makao, jesteście atakowani prostackimi metodami wpływu. Właściciele i personel stosują je po to, by oddalić klientów od
perspektywy zapłacenia czynszu, czyli wyciągnąć od was jak najwięcej pieniędzy. Recepcja hotelowa umiejscowiona jest na tyłach
Uniknij pułapki siły woli
23
kasyna, więc aby dostać pokój, musicie przejść przez labirynt stołów do gry i bajeranckich automatów do gier. Żetony aż kłują
w oczy, jest ich wszędzie pełno. A tak przy okazji: specjaliści w zakresie nauk społecznych wykazali, że chętniej traci się żetony niż
pieniądze – i to dlatego właściciele kasyn nalegają, aby grać żetonami.2 Kolejną pokusą, której trudno się oprzeć, jest ekscytujący
odgłos wygranej: Bing! Bang! Cha-ching! O rety, może ty też
wygrasz?!
Stosunkowo łatwo zauważyć stosowanie takich technik wpływu, ale uważajcie! Istnieje wiele innych, bardziej subtelnych technik, które zostały opracowane przez osoby mające jeden cel:
pozbawić was waszych pieniędzy. Architekci projektujący kasyna
odpowiednio dobierają rodzaj i głośność muzyki granej w tle, kolory i kształt sali, długość ramion automatów do gry, barwy
i wzór dywanów – te ostatnie są irytujące dla oczu, żeby klienci
odwracali od nich wzrok i patrzyli na stoły. Lista metod wpływu
nie ma końca…
Dotyczą one także bardziej rutynowych czynności wykonywanych przez człowieka, takich jak na przykład jedzenie, picie, kontakty ze współpracownikami czy robienie zakupów… Można by
zapełnić całą bibliotekę książkami wyjaśniającymi, jak ludzie pracują w pocie czoła, aby sprawić, że będziecie działać w sposób
przynoszący im miliardy dolarów zysku, a sami dostaniecie w zamian niechciane kilogramy, marskość wątroby, rozwód oraz niewypłacalność.
Czy wiedzieliście na przykład, że dźwiękiem, który najprawdopodobniej przykuje waszą uwagę, jest śmiech dziecka? Dziecko
się śmieje i wszyscy się odruchowo odwracają, żeby na nie popatrzeć. Specjaliści o tym wiedzą i dlatego ten motyw jest często
wykorzystywany w reklamach.3 Czy zdajecie sobie sprawę, że kiedyś organista w North Rim Grand Canyon Lodge grał żwawszą
muzykę, gdy kolejka w restauracji się wydłużała – w ten sposób
24
zmień wszystko, co chcesz
nakłaniał gości do szybszego jedzenia i opuszczenia restauracji
wcześniej, niż planowali?4 Czy sądzicie, że klienci zdawali sobie
sprawę z tego, że szybko pochłonęli posiłek, którym zamierzali
się delektować, ponieważ muzyka ich poganiała? Mało prawdo­
podobne.
Dlatego też, jeśli chodzi o zmianę osobistą, najpierw myślimy
o własnym braku motywacji. Naszego głównego problemu nie
stanowi to, że jesteśmy słabi. Rzecz w tym, że jesteśmy ślepi,
a w przypadku długotrwałych nawyków to, czego nie widać, zazwyczaj
jest tym, co nas kontroluje.
Ponadto skoro nie potrafimy dostrzec, ile źródeł wpływu działa przeciwko nam, za nasze niepowodzenia winimy jedyne źródło
wpływu, jakie widzimy – nas samych. To konkretne źródło wpływu jest czymś oczywistym, przydatnym oraz łatwym do wzięcia
pod uwagę. Jeżeli dodatkowo nasze problemy wywodzą się z braku indywidualnej motywacji, stajemy się za to odpowiedzialni.
Możemy nastroić się odpowiednio, żeby zyskać motywację i wyruszyć w poszukiwaniu zmian – tymczasowo.
JESTEŚMY ZDOMINOWANI
Gdy oddziałują na nas niezliczone siły zachęcające do przejadania
się, przesadnego reagowania, nadmiernego wydawania pieniędzy,
zbyt częstego leniuchowania, palenia, nadmiernego picia alkoholu, spania zbyt długo czy nałogowego grania w gry komputerowe – na szczęście nie zawsze reagujemy wołaniem o więcej siły
woli. Testujemy wtedy również inne źródła wpływu. Przypominamy sobie o rowerze do ćwiczeń, korzystamy z plastrów nikotynowych, rozwieszamy plakat motywujący, idziemy na kurs itd.
Zła wiadomość jest taka, że często wykorzystujemy te narzędzia
wpływu pojedynczo, a to przynosi niewiele dobrego. Sił wymie-
Uniknij pułapki siły woli
25
rzonych w nas jest bardzo dużo i działają one w różnych kombinacjach. Kiedy więc chodzi o rozwiązywanie osobistych problemów,
ludzie są nie tylko ślepi na te siły, lecz także liczebnie przez nie
zdominowani.
By sobie wyobrazić, jak zaczyna się typowa praca nad zmianą,
rozważcie poniższą sytuację. Pół przecznicy od stacji benzynowej,
tuż za niewielkim wzniesieniem, waszemu stosunkowo dużemu
SUV-owi kończy się benzyna. Postanawiacie dopchać tę bestię do
najbliższej pompy, jednakże nie jest to wasz stary, srebrzysty
Volkswagen, z którym poradzilibyście sobie sami; to istny czołg
Sherman matek wożących dzieci na zajęcia pozalekcyjne. Zatrzymujecie więc sześciu wysokich i muskularnych nieznajomych, żeby wam pomogli. Każdy z nich angażuje się z całych sił. Wszyscy
stękają i prężą się, gdy pchają tę ogromną maszynę – pojedynczo,
jeden po drugim. A wasz SUV stoi niewzruszenie.
Teraz, jakkolwiek beznadziejny wydawałby się ten przykład,
będzie jeszcze gorzej. Wyobraźcie sobie, że oprócz tego, że ludzie
wam pomagający działają pojedynczo, zamiast wspólnie, to tych
sześciu zwalistych nieznajomych pcha wasz wóz z powrotem na
dół, podczas gdy wy chcieliście go wtoczyć na górę! Macie teraz
poprawny obraz tego, dlaczego próba zmiany wydaje wam się tak
przytłaczająca. Problem jest podwójny: po pierwsze, wykorzystujemy tylko jedno źródło naraz; po drugie, te źródła, które nie
działają dla nas, działają przeciwko nam.
Właśnie dlatego tak często ponosimy porażkę, gdy usiłujemy
dokonać osobistej zmiany. Może istnieć sześć źródeł wpływu, które podtrzymują nasze stare nałogi, a my chcemy poradzić sobie
z tą przytłaczającą kombinacją, stosując tylko jedną dobrą strategię. Później, kiedy nasz pomysł okazuje się niewystarczający, jesteśmy zdziwieni i chcemy ukarać nieudacznika, który na to
pozwolił: nas samych. To beznadziejna pułapka, zniechęcająca do
dalszych działań.
26
zmień wszystko, co chcesz
JEŻELI TO WIDZISZ,
MOŻESZ TO ZMIENIĆ
Jak zatem sprawić, aby zarówno wizja, jak i liczby działały na
waszą korzyść? Kyler i jego przyjaciele odporni na łakocie podpowiadają nam, co może się stać. Po tym, jak opanowali kilka prostych umiejętności dotyczących odwrócenia uwagi, aż pięćdziesiąt
procent osób poddanych badaniu potrafiło oprzeć się pokusie. Po
dodaniu do istniejącej chęci niewielkiej dozy umiejętności znacznie wzrosło prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu. Czy
można osiągnąć podobny efekt u osób dorosłych? Co się stanie,
jeżeli w walce z własnymi demonami dopasujemy rozmaite źródła działające przeciwko nam do licznych źródeł, jakimi sami
dysponujemy?
Wrócimy do laboratoriów Change Anything, żeby odpowiedzieć na te pytania. Podczas eksperymentu będziemy
współpracować z nastoletnim naukowcem imieniem Hyrum,
który zastanawiał się, czy starsze dzieci mogą być zaślepione
i zdominowane w tym samym stopniu co dorośli. Jego zespół
badawczy zastosował sześć źródeł wpływu, chcąc sprawdzić,
czy zmieni to zachowanie piątoklasistów. Celem zespołu było
również zbadanie, czy dzieci miały świadomość, co się z nimi
działo.
Aby przetestować moc wielu źródeł wpływu, zespół badawczy
przygotował eksperyment mający nakłonić dzieci do zrobienia tego, co wielu dorosłych stale robi – doprowadzenia siebie do bankructwa mimo najszczerszych chęci oszczędzania na przyszłość.
Badanie zaczęło się w niedzielę rano, gdy grupa podenerwowanych rodziców obserwowała swoje pociechy na ekranie telewizora
przemysłowego. Dorośli wiedzieli, że badacze będą próbowali
wpłynąć na ich dzieci, aby te oszczędzały lub wydawały pieniądze – w zależności od szczęścia w losowaniu – i nie mogli się już
Uniknij pułapki siły woli
27
doczekać, kiedy zobaczą, jak wypadły ich pociechy. Czy dziecko
okaże się materiałem na utracjusza, czy raczej na odpowiedzialnego doradcę finansowego?
Kiedy dzieci wchodziły do laboratorium, Hyrum objaś­niał
każdemu czekające go zadanie. Miały, w ramach trwającej dziesięć minut „kariery”, wykonać cztery łatwe ćwiczenia, a za każde
z nich mogły dostać dziesięć dolarów. Jeżeli więc zrobiłyby
wszystko, co im kazano, zarobiłyby nawet czterdzieści dolarów.
Hyrum ostrzegał dzieci, że w trakcie eksperymentu będą miały
możliwość wydawania zarobionych pieniędzy, ale powinny oprzeć
się pokusie. Zaproponował im, żeby w krytycznym momencie pomyślały, co chciałyby zrobić z tymi czterdziestoma dolarami po
powrocie do domu.
Dzieci z ożywieniem rozmawiały o pieniądzach, które mogły
zarobić, i szybko się okazało, że wszystkie miały pasjonujące plany na to, co zrobić z forsą. Wydawały się zmotywowane, aby nie
ulec pokusie wydawania pieniędzy podczas eksperymentu.
Potem, jedno po drugim, dzieci rozpoczynały swoją karierę.
Były zaskoczone łatwością, z jaką zarabiały pieniądze. W pierwszym zadaniu szeregowały słodycze od najmniej do najbardziej lubianych. To było proste. Drugie zadanie polegało na ułożeniu
zabawek w porządku alfabetycznym. Czyż mogłoby być coś łat­
wiejszego?
Po każdym zadaniu Hyrum płacił uczestnikom badania dziesięć dolarów i zapraszał dzieci do obejrzenia sklepu Change
Anything, który składał się z lady pokrytej niedrogimi słodyczami i zabawkami. Pierwszą rzeczą, która zwracała uwagę kupujących, były ceny – dzieci doskonale zdawały sobie sprawę, że
w normalnym sklepie zapłaciłyby za te same artykuły od pięciu
do dziesięciu razy mniej (na przykład paczka skittles kosztowała
osiem dolarów). Ceny były po prostu kosmiczne – i dzieci o tym
wiedziały.
28
zmień wszystko, co chcesz
Uczestnicy badania mieli wielkie plany odnośnie do swoich
pieniędzy. Jedyną pokusą, przed jaką stanęli, była możliwość kupienia słodyczy i zabawek po horrendalnych cenach. Chcieliśmy
się dowiedzieć, czy sześć źródeł wpływu oddziaływałoby na dokonywane przez dzieci wybory? A jeżeli tak, czy podmioty badania
w ogóle by to zauważyły?
Odpowiedzią na pierwsze pytanie: czy wywieranie wpływu na
wydawanie pieniędzy jest w ogóle możliwe – było zdecydowane
tak. Piętnaścioro pierwszych dzieci wyszło z laboratorium z mniej
niż trzynastoma (z możliwych czterdziestu) dolarami w kieszeni.
Dwoje dzieci wyszło bez pieniędzy, a w garści trzymały zbyt drogie smakołyki.
Jeden podekscytowany kupujący wydał całą swoją fortunę na
silly string*. Jego matka powiedziała nam później, że kiedy wyszli, chłopiec smutno spojrzał na puszki, które miał w rękach,
i pożalił się: „Ale jestem głupi! Mogłem mieć czterdzieści dolców!
Ale wszystko, co teraz mam, to głupie silly string”.
Nie wszyscy jednak okazali się rozrzutni. Druga grupa piętnaściorga dzieci oszczędziła średnio trzydzieści cztery ze swoich
czterdziestu dolarów. Ta grupa badanych wykonała takie same zadania – w tym samym pomieszczeniu, z tym samym sklepem oferującym słodycze i zabawki po takich samych cenach. Jednak
zabrała ze sobą do domu dwa i pół razy więcej niż pierwsza grupa! Co się stało? Czyżby dzieci te były genetycznie obdarzone
większą siłą woli? Czy widziały siły działające przeciwko nim
i podjęły kroki, aby im przeciwdziałać?
* Silly string – serpentyna w spreju, zabawka dla dzieci. Znajdujący się w niej
rozpuszczalnik szybko się ulatnia, pozostawiając ciągnące się nici. Silly
string często jest używane podczas wesel, przyjęć urodzinowych i innych
tego typu okazji (przyp. tłum.).
Uniknij pułapki siły woli
29
Podnieśmy kurtynę i zobaczmy, co się tak naprawdę stało. Zaczniemy od przeanalizowania sposobu myślenia osób wydających
pieniądze. Każdą z nich zapytaliśmy o jej dziwaczne zakupy.
Wszyscy zdawali sobie sprawę z rzeczywistej wartości przesadnie
drogich dóbr. Wiedzieli, że wyrzucili pieniądze w błoto. Jednakże
nie rozpoznali sił, które nakłoniły ich do tak swobodnego dysponowania
gotówką. Zamiast tego, obwiniając się, wpadli w pułapkę siły woli.
Jedno dziecko wydawało się skołowane własnym działaniem, kiedy powiedziało: „Nie jestem pewien, co się stało. Chyba naprawdę musiałem tego chcieć”.
Nie tylko wydający nie wiedzieli, co się im przytrafiło. Oszczędzający również nie zdawali sobie sprawy z sił, które nakłoniły ich
do oszczędzania. Podczas gdy wydający wzięli na siebie zbyt dużą
część winy, oszczędzający przypisali sobie zbyt wielką zasługę.
Uważali, że wykazali więcej dyscypliny, ponieważ byli silni, zmotywowani i nastawieni na osiągnięcie celu.
Obie grupy były w błędzie.
MOTYWACJA
UMIEJĘTNOŚCI
OSOBISTA
1
2
SPOŁECZNA
3
4
STRUKTURALNA
Sześć źródeł wpływu
5
6
Co więc spowodowało tak głęboką
różnicę zachowań? Zespół badawczy
w laboratoriach Change Anything
manipulował sześcioma różnymi
źródłami wpływu, by oddzia­ływać
na zachowanie uczestników badania – tymi samymi, które dwadzieścia cztery godziny na dobę wpływają na was. W przypadku pierwszej
grupy (wydających) wykorzystano
sześć źródeł w celu propa­gowania
wydawania. W przypadku grupy
30
zmień wszystko, co chcesz
drugiej (oszczędzających) te same źródła miały zachęcić do oszczędzania.
Omówiliśmy już dwa z nich: motywację osobistą i umiejętności osobiste. Pamiętacie, że techniki odwracania uwagi i dystansowania się dodane do istniejącej motywacji osobistej pomogły
Kylerowi i reszcie opóźnić zjedzenie pianki. Zaobserwowaliśmy,
że wdrożenie bardziej rozbudowanego planu zmian byłoby całkiem opłacalne.
Kolejne dwa źródła, które stale na was oddziałują, dość łatwo
zauważyć. Otaczające was osoby zarówno pobudzają, jak i wyzwalają wasze nawyki. Możecie na przykład nie chcieć rzucić palenia, ale wasz partner życiowy tego pragnie, a to was przytłacza.
Albo być może współpracownicy nieustannie podsuwają wam
papierosy i proponują, żebyście puszczali dymek w trakcie przerwy. Te istotne siły społeczne dodają kolejne dwa źródła do naszego modelu siły wpływu: motywację społeczną oraz umiejętności
społeczne.
Przejdźmy teraz do dwóch dość subtelnych źródeł wpływu. Jeżeli usuniemy ludzi z pola widzenia, otaczający was świat w dalszym ciągu będzie was popychał i skłaniał – i do dobrego, i do
złego. Na przykład ta lodówka wypełniona napojami, która stoi
koło roweru do ćwiczeń, wcale nie pomaga wam przestrzegać wyznaczonej diety. Krzykliwe reklamy telewizyjne nie pozwalają
wam zmieścić się w miesięcznym budżecie. A telewizor w każdym pokoju waszego domu skutecznie odciąga uwagę od nauki
i przygotowania się do wieczorowych zajęć. Genialna gra wideo,
która wymaga, żebyście podskakiwali i machali wiosłem, raczej
nie pomogła wam w waszym planie ćwiczeniowym. Wiecie, o co
chodzi. „Rzeczy” mają wpływ na to, co robicie każdego dnia.
Łącząc te siły wpływu (będziemy określać je mianem motywacji
oraz umiejętności strukturalnych) z siłami osobistymi i społecznymi,
otrzymujemy model wyjaśniający, dlaczego robicie to, co robicie.
Uniknij pułapki siły woli
31
Jest to sześć niezdarnych potworów, które albo działają dla was,
albo przeciwko wam.
Z powrotem w laboratorium
Aby sprawdzić, w jaki sposób te sześć źródeł tak naprawdę działa,
wróćmy do dzieci, które wzięły udział w eksperymencie dotyczącym oszczędzania (aby obejrzeć przebieg badania, odwiedźcie
ChangeAnything.com/exlusive). Naukowcy sterowali wszystkimi
sześcioma źródłami w sposób opisany poniżej.
UMIEJĘTNOŚCI
OSOBISTA
1
2
SPOŁECZNA
3
4
STRUKTURALNA
Źródło 1: Motywacja osobista. Najpierw sięgnęliśmy do istniejących
pragnień i potrzeb osób badanych.
Po uszeregowaniu słodyczy podmiotom wydającym pieniądze zaproponowano, aby spróbowały ulubionego
smakołyku. Mniam. Dla porównania, podmioty oszczędzające poproszono, żeby pomyślały o czymś, co
naprawdę chciałyby kupić za swoje
czterdzieści dolarów. Zmieńcie Metodę: Jeżeli powstrzymacie swoje odruchy przez odwołanie się w decydujących chwilach do waszych celów, będziecie w stanie istotnie
zwiększyć swoje szanse na powodzenie.
MOTYWACJA
5
6
MOTYWACJA
UMIEJĘTNOŚCI
OSOBISTA
1
2
SPOŁECZNA
zmień wszystko, co chcesz
3
4
STRUKTURALNA
32
5
6
Źródło 2: Umiejętności osobiste. Nas­
tępnie pracowaliśmy nad umiejętnościami osobistymi, ucząc oszczędzających sposobu kontrolowania na
kartce papieru tego, ile oszczędzili
lub ile wydali. Wszyscy oszczędzający
z łat­wością to czynili. Wydających nie
nauczono jednak takiego sposobu,
w związku z czym wypływ gotówki
umknął ich uwadze w gorączce zakupów. Zmień­cie Metodę: Zmiana długotrwałych i opornych nawyków zawsze
wymaga opanowania nowych umiejętności.
UMIEJĘTNOŚCI
OSOBISTA
1
2
SPOŁECZNA
3
4
STRUKTURALNA
Źródło 3: Motywacja społeczna. Później wykorzystaliśmy siły społeczne.
W trakcie eksperymentu do wydających dołączyło jeszcze troje dzieci
(wspólników z naszego zespołu badawczego), które wydawały tak łatwo, jakby jutro miało nie nadejść.
Zachęcały one badanych, by przyłączyli się do nich. Do oszczędzających
również dołączyła trójka wspólników, z tym że o ile dwoje z nich wydawało wedle uznania, o tyle trzecia
osoba mówiła, że stara się oszczędzać, i zachęcała uczestników badania do tego samego. Zmieńcie
Metodę: Nałogi prawie zawsze są chorobą społeczną. Jeżeli osoby
z naszego towarzystwa ulegają im i zachęcają do nich, prawie zawsze padniemy ich ofiarą. Zamieńcie „wspólników” w „przyjaMOTYWACJA
5
6
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Bookarnia Online.

Podobne dokumenty