Pobierz PDF - Radio eM

Transkrypt

Pobierz PDF - Radio eM
WEWNĄTRZ NUMERU DODATEK IPN
27 września 2015, Rok VII, nr 37 (0336) EGZEMPL ARZ BEZPŁ ATNY
JEST SIĘ CZEGO UCZYĆ
Temat numeru strona 6-7
Oferta
od
28.09
do
30.09
ul.Klonowa 71 ul.Wyspiańskiego 2
147g
99
4,99
1l
Jogobella
24,99 4 0
Olej Kujawski
Delicje
Szampańskie
39
99
150g
Kg
Woda Muszynianka
1
69
Kg
1,5l
KIELCE AKTUALNOŚCI
Dostaną podwyżki
KPT z nagrodą
Kielecki Park Technologiczny został
wyróżniony w konkursie „Top Inwestycje Komunalne 2015”. Jury konkursu uznało, że rozbudowa infrastruktury KPT to jedna z najlepszych
i najważniejszych inwestycji w Polsce
Wschodniej. – Za 126 milionów złotych zmienia się zaniedbana poprzemysłowa dzielnica Kielc, powstają
Hospicjum poświęcone
Zakończył się II etap budowy Hospicjum Stacjonarnego im. bł. Matki Teresy
z Kalkuty. We wtorek, 23 września, biskup kielecki Jan Piotrowski poświęcił placówkę. – Po pięciu latach kończymy tę ważną i pożyteczną inwestycję.
W ubiegłym roku oddaliśmy dla chorych pierwszą część, a teraz dobiegły końca ostatnie prace w drugim oddziale hospicjum. Przygotowaliśmy w nim miejsca dla dwudziestu ośmiu pacjentów. Łącznie dysponujemy więc 44 miejscami
dla osób terminalnie chorych – informuje ksiądz Stanisław Słowik, dyrektor
Caritas Diecezji Kieleckiej. Po poświęceniu placówki odbyła się inauguracja
ogólnopolskiej kampanii „Pola Nadziei 2015/16”, której celem jest szerzenie
idei hospicyjnej.
/ig/
w niej przestrzenie dla przedsiębiorców i inwestorów – mówi Anna Roży
z KPT. – Dla branży IT i młodych firm
wybudowano Zespół Inkubatorów,
dla branży przemysłowej trzy hale
produkcyjne, dla inwestorów stworzono atrakcyjne tereny inwestycyjne. Powstały też nowoczesne centra
rozwojowe: Centrum Druku 3D oraz
Centrum Kompetencji i Kreatywności w zakresie projektowania mody.
na było podziwiać pojazdy w kateWybudowano również Energetyczne
goriach: więcej niż dwa kółka, więcej
Centrum Nauki, specjalnie z myślą
niż jedna osoba, retro, crazy, design
o dzieciach. /jw/
oraz open. Na targi motocykli i skuterów przyjechało 250 wystawców,
Królowały jednoślady między innymi z Australii, Tajwanu,
W minionym tygodniu halami Tar- Wielkiej Brytanii i Chin. Nie zabrakło
gów Kielce zawładnęły jednoślady. takich potentatów, jak Honda, Suzuki
Od czwartku do soboty trwały Targi czy kultowy Harley–Davidson. PrzedRowerowe oraz Motocyklowe. Te stawili oni praktycznie każdy rodzaj
pierwsze zorganizowano już po raz dwuśladów, od miejskich skuterów
szósty. Zaprezentowano na nich 400 poprzez klasyczne motocykle, po
stworzone do dalekich podróży. Imprezę jak co roku urozmaiciły szkolenia, konferencje, warsztaty i prezentacje.
/jw/
Pocztówki z myszką
W Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej
możemy obejrzeć wystawę „Miasta
marek rowerów z kilkunastu krajów. i miasteczka Ziemi Kieleckiej 100 lat
Odbył się również I Zlot Rowerów temu”. Składa się na nią 300 skanów
Nietypowych, podczas którego moż- starych pocztówek, przedstawiających
2
27 WRZEŚNIA 2015
ważniejsze ośrodki regionu, oraz cytaty z dwóch najstarszych kieleckich gazet. Ekspozycja jest fascynującą podróżą w czasie i przestrzeni. – Zaczynamy
od Kielc. Na dziewięciu planszach
zaprezentowaliśmy charakterystyczne
budynki i ulice, które znamy dziś z zupełnie innej strony, ponieważ nowa
architektura zmieniła krajobraz miasta.
Następnie możemy zobaczyć miasteczka powiatu kieleckiego oraz Ziemi Kieleckiej – mówi Bożena Piasecka z WBP.
Stuletnie pocztówki pochodzą ze zbiorów biblioteki oraz Krzysztofa Lorka,
kieleckiego kolekcjonera. /ds/
Pielęgniarki podpisały z rządem porozumienie, zgodnie z którym ich wynagrodzenia będą wzrastać co roku o 400 zł
przez cztery lata. – Jest to kwota, którą
będziemy otrzymywać do podstawy
wynagrodzenia. W sumie dostaniemy
tysiąc sześćset złotych. Rozporządzenie ma wejść w życie już dziesiątego
października – mówi Agata Semik,
szefowa świętokrzyskiego Związku
Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Przypomnijmy, że propozycja podwyżki
o 400 zł padła z ust ministra zdrowia
już podczas ostatniej manifestacji pielęgniarek i położnych w Warszawie.
Wtedy jednak biały personel na nią się
nie zgodził. – Minister zaproponował
kwotę brutto, czyli dostałybyśmy około
stu dziewięćdziesięciu złotych „na czysto”. Poza tym miał to być dodatek do
całej pensji, a nie kwota doliczana do
podstawy. Wreszcie podwyżkę otrzymałyby tylko niektóre pielęgniarki. My walczyłyśmy o wszystkie – mówi Semik./ig/
Kto pokieruje teatrem?
Dziewiętnaście osób stara się o posadę dyrektora Teatru im. Stefana
Żeromskiego w Kielcach. Są to ludzie związani nie tylko ze środowiskiem teatralnym, ale i medialnym.
Wśród kandydatów można wymienić
tak znane nazwiska, jak Jerzy Bończak, Dariusz Kordek oraz Wojciech
Stockinger. Zainteresowani stanowiskiem są także artyści wcześniej
współpracujący z kieleckim teatrem,
na przykład Michał Kotański, który
w poprzednim sezonie wyreżyserował tutaj „Dzieje grzechu”. Kandydatów oceniać będzie dziewięcioosobowa komisja. Do połowy listopada
poznamy jej ostateczny werdykt. /ds/
KIELCE AKTUALNOŚCI
Będzie sucho?
Samochód do garażu!
Miniony wtorek był ostatnim dniem
„Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu”. Z tej okazji na
całym świecie zorganizowano „Dzień
bez samochodu”, a do akcji po raz
kolejny dołączyły Kielce. Mieszkańcy
miasta mogli przez całą dobę podróżować za darmo autobusami komunikacji miejskiej, musieli mieć tylko przy
sobie dowód rejestracyjny samochodu. – Akcja cieszy się dużą popularnością, w jej ramach z roku na rok coraz
więcej osób wybiera tego dnia autobusy – informuje Zbigniew Michnicki,
kierownik Działu Przewozów Zarządu
Transportu Miejskiego.
/dw/
KREDYTY
ODDŁUŻENIA
CHWILÓWKI
Masz problem ze spłatą
kredytów?
Komornik zajął Twoje
wynagrodzenie?
ZADZWOŃ!!!
41 367 29 12
513 937 405
Kancelaria Kredytowa
Kielce
ul. Sienkiewicza 17/2
Trwa remont przejścia pod rondem
Gustawa Herlinga Grudzińskiego. Po
intensywnych ulewach woda zalewa
tunel, a przechodnie mają problem
z dostaniem się na drugą stronę. Problem ma zostać wkrótce rozwiązany.
– Prace polegają na wykonaniu dodatkowych drenów, usytuowanych
w konstrukcji schodów. Dreny będą
podłączone do istniejącego odwodnienia przejścia podziemnego. Powinno to
skutecznie zapobiec przesiąkaniu wód
gruntowych przez konstrukcję schodów
– wyjaśnia Jarosław Skrzydło, rzecznik
Miejskiego Zarządu Dróg. Koszt remontu to 150 tysięcy złotych. /pin/
Pożegnanie profesora
Zmarł profesor Mirosław Niziurski,
kompozytor i wykładowca akademicki.
Od lat 70. pracował ze studentami kierunków muzycznych na kieleckiej uczelni. Był jej rektorem w latach 1987–90.
Skomponował ponad 130 utworów
muzycznych. Za swoją pracę otrzymał
wiele wyróżnień, w tym Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Profesor
Mirosław Niziurski pochowany został
na cmentarzu w Cedzynie.
/ds/
Pikietowały
PRACA
Radio eM Kielce
poszukuje
Współpracownika do tworzenia
Około 50 osób pikietowało w minioprogramu Bombowe urodziny
nym tygodniu przed opatowskim szpi- Praca 2 razy w tygodniu po 4 godziny.
talem, w tym kieleckie pielęgniarki.
Mile widziane prawo jazdy. Forma
Przyczyną manifestacji było złamanie
zatrudnienia – umowa o dzieło.
prawa przez nowego zarządcę leczZainteresowane osoby prosimy o donicy. – Zwolnił on cztery pielęgniarki: starczenie (CV + list motywacyjny) na
przewodniczącą oraz członkinie zarząadres : ul. Jana Pawła II nr 4, 25-013
du organizacji zakładowej Związku Za- Kielce lub e-mailem: [email protected]
wodowego Pielęgniarek i Położnych.
w terminie do 5 października 2015 r.
To niezgodne z prawem, ponieważ UWAGA! Odpowiemy tylko na wybrane oferty.
takie osoby chroni ustawa – informuje
Agata Semik, szefowa świętokrzyskiego Związku. Wśród manifestujących
była tylko jedna osoba ze szpitala
w Opatowie. Jak się okazało, nie bez
powodu. – Pielęgniarki pracujące w tej
lecznicy są zastraszane. Siostry boją się
sprzeciwić nowemu zarządcy, bo nie
chcą stracić pracy – mówi Semik. /ig/
Lek. EWA
SROKA-SAJECKA
AL E R G O L O G
PE D I AT RA
Przyjmuje KIELCE
ul. WIOSENNA 1A m.9
Testy Spirometrią
Odczulanie
Rej. tel. 606 444 890
ZAPRASZAMY
SZYBKIE POŻYCZKI
BEZ ZBĘDNYCH FORMALNOŚCI
CHWILÓWKI
Kielce, ul. Seminaryjska 20C
Tel. 531 286 286 , pon.-pt. 8-16
Poszukujemy
PRZEDSTAWICIELI HANDLOWYCH
na teren woj. świętokrzyskiego
33075513
20150313
DLOKI
SALON INDRA
oferuje Państwu meble z litego drewna palisandru, wykonane ręcznie w Indiach oraz artykuły
dekoracyjne, upominki w niepowtarzalnych wzorach.
Zapraszamy!
KIELCE
Ul. Zagnańska 232
(na terenie Kieleckiej Fabryki Mebli)
PN.-PT. 10.00-19.00
SOB.- NIEDZ. 10.00-16.00
Nr. Tel. 502 518 537; 664 769 690
www.indra-meble-indyjskie.pl
3
KIELCE AKTUALNOŚCI
Telefony dla hospicjum
„Telefon dla przyjaciela” – pod takim hasłem
kielecka Caritas rozpoczęła w szkołach i parafiach diecezji kieleckiej nową akcję na rzecz
Hospicjum im. bł. Matki Teresy z Kalkuty. –
Zbieramy zużyte telefony, które przekażemy
do recyklingu. Za uzyskane pieniądze kupimy
samochód medyczny dla hospicjum – informuje ksiądz Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora
diecezjalnej Caritas. Telefony są zbierane w parafiach diecezji kieleckiej oraz w szkołach. Patronat nad inicjatywą objęli: biskup kielecki Jan
Piotrowski oraz świętokrzyska kurator oświaty
Małgorzata Muzoł.
/ig/
Skorzystaj z rekolekcji
Od 2 do 4 października potrwają rekolekcje organizowane przez Stowarzyszenie Życia Apostolskiego „Koinonia św. Pawła” w Kielcach. Spotkania odbywać się będą w ramach Biblijnej Szkoły
Nowej Ewangelizacji. Rekolekcje rozpocznie piątkowa konferencja. W sobotę i niedzielę przewidziano kolejne konferencje i ćwiczenia. Spotkanie zakończy niedzielna Msza święta. Rekolekcje
odbędą się w Centrum Modlitwy i Ewangelizacji
św. Pawła przy ulicy Bęczkowskiej w Kielcach.
Koszt udziału w spotkaniach wynosi 30 złotych.
Szczegółowe informacje znaleźć można na stronie www.rmissio.pl /jw/
„Inka” patronką
TEKST PIOTR NATKANIEC
Z
espół Szkół Przemysłu Spożywczego otrzymał imię Danuty Siedzikównej „Inki”. Patronka szkoły
była sanitariuszką 5. Wileńskiej Brygady
Armii Krajowej. Została rozstrzelana
w 1946 roku przez Urząd Bezpieczeństwa.
Uroczystości nadania imienia odbyły się
we wtorek w Kieleckim Centrum Kultury,
a poprzedziła je msza święta w bazylice
katedralnej z udziałem biskupa Jana
Piotrowskiego. – Jej młodość to dramatyczny okres wojny, naznaczony stygmatem śmierci. Jakie krótkie, ale bohaterskie
było jej życie – przypomniał hierarcha.
Rocznica powstania PPP
W tę niedzielę odbędą się uroczystości upamiętniające 76. rocznicę powstania Polskiego
Państwa Podziemnego. Obchody rozpocznie
o godzinie 11 Msza święta w kieleckiej katedrze. Po nabożeństwie uczestnicy przemaszerują przed pomnik Armii Krajowej na skwerze
Stefana Żeromskiego. Tu o godzinie 12.30 zostanie podniesiona na maszt flaga państwowa
oraz odegrany hymn narodowy. Po przemówieniach i wręczeniu odznaczeń usłyszymy apel
poległych, a u stóp pomnika zostaną złożone
wieńce i kwiaty. Uroczystości zakończy salwa
honorowa. /jw/
CBA i przystanki
Gospel Celebration
Gospel Celebration to wydarzenie niezwykłe.
27 września, o godz. 18, w kilku miejscowościach Polski południowej odbędą się koncerty,
podczas których wystąpi kilkanaście zespołów
gospel. – W tym samym momencie wykonawcy
wchodzą na sceny w różnych miejscach Polski,
zaczynają śpiewać i czują to samo: uwielbienie
Stwórcy – mówi Justyna Mroczek–Gil, prowadząca chór gospel GOoD NEWS przy parafii św.
Franciszka z Asyżu w Kielcach. Obok kieleckiego
zespołu z gościnnym udziałem Gabi Gąsior, wokalistki jazzowej i instruktorki gospel, w Filharmonii Świętokrzyskiej wystąpi grupa DeoCentricity z Krakowa. /elza/
4
27 WRZEŚNIA 2015
TEKST PIOTR NATKANIEC
A
genci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zajęli się sprawą przetargu na przebudowę kieleckich
przystanków. W zeszłym tygodniu zażądali
kopii dokumentacji od Miejskiego Zarządu
Dróg w Kielcach.
- Otrzymaliśmy pismo z Centralnego Biura
Antykorupcyjnego, informujące, że stawią
się u nas funkcjonariusze, którzy sprawdzą dokumentację związaną z postępowaniem przetargowym. Chodzi o przetarg
na przystanki małe, średnie i duże, a także
o przetarg na zaprojektowanie tych obiek-
tów – mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik
Miejskiego Zarządu Dróg.
Funkcjonariusze CBA nie zdradzili, jaki
jest powód kontroli. - CBA ma absolutne
prawo, żeby tego typu dokumentów żądać, a my mamy obowiązek je udostępnić.
Sądzę, że może mieć to związek z tym, że
kontrakt został nadmiernie rozdmuchany
medialnie. Kontrole nie są dla nas niczym
nowym. Byliśmy i jesteśmy sprawdzani
przez Najwyższa Izbę Kontroli, Polską
Agencję Przedsiębiorczości, Centrum
Unijnych Projektów Transportowych. Jednak żadna z tych instytucji nie stwierdziła
istotnych nieprawidłowości – tłumaczy
Skrzydło.
KIELCE AKTUALNOŚCI
Po nabożeństwie uczniowie wraz z pracownikami szkoły i zaproszonymi gośćmi
przeszli do Kieleckiego Centrum Kultury.
Tam najwięcej ciepłych słów otrzymała
dyrektor placówki Małgorzata Banasik-Rusak. – To najważniejszy dzień w życiu
szkoły, bo zdarza się tylko raz. Nadanie
imienia, i to takiego imienia, jest wielką
rzeczą – mówiła wyraźnie wzruszona.
Gościem specjalnym uroczystości była
Karolina Kominek, która zagrała główną
rolę w spektaklu telewizyjnym „Inka
1946”. – To nadzwyczajna postać, dlatego że do końca stała po stronie prawdy
– mówiła aktorka.
Danuta Siedzikówna „Inka” wstąpiła do
Armii Krajowej w 1943 roku. W czerwcu
1945 roku została aresztowana za współpracę z antykomunistycznym podziemiem, ale uwolniono ją. W 1946 jechała
do Gdańska po zaopatrzenie medyczne,
gdy aresztowało ją UB. Po tygodniach
tortur i niewiarygodnie krótkim, trzygodzinnym procesie została skazana na
śmierć.
Postępowanie przetargowe w sprawie
przebudowy przystanków było także
kontrolowane przez Urząd Zamówień
Publicznych. – Przypomnę, że w przetargu Miejski Zarząd Dróg wybrał ofertę
firmy Strabag. Z tą decyzją nie zgodził
się Urząd Zamówień Publicznych i ostatecznie zmienił wynik przetargu, w świetle którego wykonawcą jest firma Betonox
Construction - dodaje rzecznik MZD.
W ramach unijnej inwestycji wartej
32 miliony złotych w przebudowie jest
81 przystanków.
Jaki skwer?
TEKST PIOTR NATKANIEC
R
uszył drugi etap debaty dotyczącej zagospodarowania skweru im.
Ireny Sendlerowej między ulicami
Paderewskiego i Planty. – Chcemy wspólnie z mieszkańcami zaprojektować to
miejsce – zapowiada Artur Hajdorowicz,
dyrektor Wydziału Spraw Przestrzennych.
Podobnie jak w pierwszej części konsultacji społecznych, także teraz mieszkańcy
mogą w internetowej ankiecie wyrazić
swoje zdanie. – Na początku zadaliśmy
bardziej ogólne pytania. Chcieliśmy wiedzieć, jaki ma być charakter tego skweru.
Założyliśmy, że będzie to zielone miejsce
– tłumaczy Hajdorowicz.
Teraz pytania są zdecydowanie bardziej
szczegółowe. Urzędnicy przygotowali
dwie koncepcje wyglądu skweru wraz
z przykładowymi rysunkami. Można
ocenić m.in. układ kompozycji, ukształtowanie terenu, alejki, tereny zielone oraz...
miejsca dla psów. Kluczową sprawą jednak jest to, czy będzie to strefa ciszy, czy
raczej miejsce spotkań. – Najchętniej połączylibyśmy obie te funkcje – informuje
dyrektor.
Druga część konsultacji nie da jeszcze
ostatecznej odpowiedzi na pytanie, jak będzie wyglądał skwer. – Właściwa koncepcja ma być gotowa pod koniec grudnia.
W styczniu będzie ona znów przedmiotem dyskusji, bo chcemy, żeby mieszkańcy
wypowiedzieli się na temat koloru ławek
oraz wzoru lamp – dodaje Hajdorowicz.
Ankietę można wypełniać na stronie www.
wypowiedzsie.kielce.eu.
5
KIELCE TEMAT NUMERU
Jest SIĘ CZEGO U
Jeszcze nie tak dawno większość kieleckich maturzystów
deklarowała, że jeżeli na studia, to tylko w innym mieście.
Dziś powoli się to zmienia za sprawą ciągle rozszerzanej
przez kieleckie uczelnie oferty edukacyjnej
żym zainteresowaniem tegorocznych
maturzystów.
– Największą popularnością cieszył się
TEKST IWONA GAJEWSKA
ylko w tym roku ruszy w Kielcach kierunek lekarski, bo na jedno miejsce
łącznie dziewięć nowych kierun- przypadało ponad czterdziestu chętnych.
ków, które przyciągają młodzież Na prawo zgłosiło się dwieście sześćdzienie tylko świętokrzyską, ale i spoza re- siąt pięć osób, co daje nam po trzy osoby
gionu. Inauguracja nowego roku akade- na jedno miejsce. Oblegana była również
mickiego będzie niewątpliwie wyjątkowa kosmetologia, na pięćdziesiąt przygotona Uniwersytecie Jana Kochanowskiego wanych miejsc było dwustu dziewięćw Kielcach. Od października na uczelni dziesięciu czterech chętnych. Z kolei
ruszają cztery nowe kierunki: prawo, na wychowanie fizyczne przypadały po
medycyna, kosmetologia i wychowanie trzy osoby na jedno miejsce – wylicza
fizyczne. Każdy z nich spotkał się z du- Piotr Burda, rzecznik prasowy uczelni.
T
6
27 WRZEŚNIA 2015
Do otwarcia nowych kierunków uczelnia
przygotowywała się od dłuższego czasu.
Nie tylko zatrudniła odpowiednią kadrę
akademicką, ale również stworzyła studentom dobre warunki nauki.
– Przyszli lekarze będą kształcić się w nowym budynku Wydziału Nauk o Zdrowiu.
Nie tak dawno odwiedził nas wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. Po
obejrzeniu siedziby wydziału stwierdził,
że mamy wszystko, co potrzebne, aby
odnieść sukces. Również studenci wychowania fizycznego mają zapewnione
doskonałe zaplecze. Praktyczna część
zajęć będzie się odbywać w niedawno
otwartym Centrum Rehabilitacji i Sportu.
Do ich dyspozycji jest między innymi nowoczesna hala, sale masażu i odnowy
biologicznej – mówi Burda.
ZARZĄDZANIE I COACHING
Nowe kierunki przygotowała również
Wyższa Szkoła Ekonomii, Prawa i Nauk
Medycznych. Od października ruszają tu
jedyne w regionie świętokrzyskim studia
na kierunku zarządzanie i coaching. Pomysłodawcą ich utworzenia jest doktor
Magdalena Rycerz-Fiuk, wykładowca
i trener rozwoju osobistego.
– Do utworzenia kierunku zainspirowały
mnie czteroletnie doświadczenia w pracy
wykładowcy i prowadzenie zajęć oraz
warsztatów z przedmiotów opartych na
komunikacji interpersonalnej. Od czterech lat nasza uczelnia wspiera studentów w rozwoju osobistym, organizując
spotkania w ramach Akademii Rozwoju
Osobowości, której byłam pomysłodawczynią. Te spotkania cieszą się sporą
popularnością. Wielu studentów uczestniczy w nich, bo chce rozwijać swoje
KIELCE TEMAT NUMERU/REKLAMA
UCZYĆ
umiejętności interpersonalne. Podchodzą świadomie do własnych umiejętności
międzyludzkich, asertywności, nawiązywania relacji i wywierania wpływu, ale
jednocześnie dostrzegają pewne blokady,
które nie pozwalają im wyznaczać i realizować nowych celów – mówi doktor.
W nadchodzącym roku akademickim
uczelnia uruchomiła także drugi stopień
kosmetologii oraz studia licencjackie na
kierunku bezpieczeństwo i higiena pracy.
– Zawsze staraliśmy się dostosowywać
kierunki kształcenia do wymogów rynku
pracy – zapewnia Wiktor Krasa, kierownik ds. rekrutacji i promocji WSEPiNM.
– Na nowo powstałych kierunkach główny
nacisk będziemy kłaść na praktykę. Studenci bezpieczeństwa i higieny pracy
poznawać będą przede wszystkim zagadnienia związane z ochroną środowiska
oraz problematyką szeroko rozumianego
pojęcia higieny pracy. Chcemy, aby absolwent uzyskał kompetencje wymagane
zarówno w instytucjach krajowych, jak
i zagranicznych. Dzięki drugiemu stopniowi kosmetologii zapewnimy kontynuację nauki wszystkim, którzy ukończyli
studia licencjackie – dodaje Krasa.
Nowości nie zabraknie również na Politechnice Świętokrzyskiej. Co prawda
uczelnia stawia na sprawdzone kierunki,
ale ciągle je rozwija i rozszerza specjalizacje. – Trzymamy się kierunków, które już
mamy. Dbamy jednak o rozwój studentów,
dlatego staramy się proponować nowe
specjalności, które zbliżają naszych absolwentów do potrzeb rynku – wyjaśnia profesor Stanisław Adamczak, rektor uczelni.
W tym roku na Politechnice ruszają specjalności: technika uzbrojenia oraz budowa mostów. – Przemysł zbrojeniowy
wraca do dobrej kondycji, więc chcemy
tę technikę rozwijać. Budowę mostów
uruchamiamy oczywiście w ramach budownictwa. Wiemy, że tacy fachowcy są
potrzebni. Wraca też kierunek technologie laserowe i plazmowe. Okazało się, że
byliśmy jedyną uczelnią w Polsce, która
kształciła w tej dyscyplinie – mówi rektor.
***
Władze kieleckich uczelni zapewniają, że
nowe kierunki i specjalności to nie tylko
odpowiedź na zapotrzebowanie rynku,
ale także troska o rozwój miasta. Poprzez
bogatą ofertę edukacyjną uczelnie starają
się zatrzymać kieleckich maturzystów,
a także przyciągnąć ludzi spoza regionu.
I to się udaje.
INFORMUJE
Informujemy, że od dnia 03.10.2015 roku będą obowiązywać nowe zasady nabywania biletów okresowych przez dzieci z Rodzin Wielodzietnych, tego dnia wchodzi w życie uchwała
Rady Miasta Kielce.
Zgodnie z uchwałą Bezpłatne przejazdy na podstawie biletu okresowego 90-dniowego przysługują dla trzeciego i kolejnego dziecka z rodzin wielodzietnych, zamieszkałych na terenie
Miasta Kielce do ukończenia 18 roku życia, a w przypadku pobierania nauki w szkole lub w
szkole wyższej - nie dłużej niż do ukończenia 25 roku życia. Wybór, które z dzieci w rodzinie
wielodzietnej, otrzymają bezpłatne bilety, należy do rodzica, bądź opiekuna. Bilet okresowy
wydawany jest na podstawie pisemnego oświadczenia członka rodziny wielodzietnej, posiadającego pełną zdolność do czynności prawnej, o liczbie dzieci w rodzinie. Do oświadczenia
należy przedłożyć do wglądu Karty członków rodziny wielodzietnej, które mają otrzymać
bezpłatne bilety. Bilety na następne okresy mogą być wydawane bezpośrednio członkom
rodziny, którym wydano pierwszy bilet.
Bezpłatne bilety okresowe dla dziecka z rodziny wielodzietnej będą wydawane przez Zarząd
Transportu Miejskiego w Kielcach (Punkt Obsługi Pasażera, ul. Głowackiego 4) na podstawie
Karty członka rodziny wielodzietnej, a w przypadku dziecka, które ukończyło 18 rok życia,
również legitymacji szkolnej lub studenckiej.
Przypominamy, że o Kartę Dużej Rodziny ubiegać się można w Miejskim Ośrodku Pomocy
Rodzinie przy ulicy Studziennej w Kielcach.
7
KIELCE ROZMOWA
TEKST DARIUSZ SKRZYNIARZ
ROZMOWA Z MARCINEM KWAŚNYM,
ODTWÓRCĄ TYTUŁOWEJ ROLI W FILMIE
„PILECKI”, WYREŻYSEROWANYM PRZEZ
MIROSŁAWA KRZYSZKOWSKIEGO
– Był dla mnie bohaterem jednego czynu,
czyli człowiekiem, który dobrowolnie dał
się zamknąć w Auschwitz, a potem uciekł
z obozu. Nie wiedziałem jednak, po co
się tam znalazł. Nie wiedziałem, bo nikt
mnie tego w szkole nie nauczył, a i dziś
w programach szkolnych również brakuje
miejsca dla Żołnierzy Wyklętych. W mojej
rodzinie też nie mówiło się o Pileckim. Gdy
otrzymałem propozycję zagrania go, bardzo się ucieszyłem, a potem odkryłem, że
był to bohater wielkiego formatu. Walczył
w wojnie polsko–bolszewickiej, kampanii
wrześniowej, Powstaniu Warszawskim.
Działał w powojennym ruchu oporu generała Andersa. Był wielkim człowiekiem,
wielce zasłużonym dla kraju.
– Jak doszło do „spotkania” z rotmistrzem?
– Po moim antysystemowym monodramie
„Rozkwaś Polaka”, który grałem na jednym
z festiwali, Bogdan Wasztyl, producent
filmu, zaproponował mi rolę Pileckiego.
Dostrzegł jakieś fizyczne podobieństwo
pomiędzy mną a nim.
Pilecki
OTWORZYŁ MI OCZY
Na tym się opierał. Gdy rozmawiałem
– Przygotowując się do roli, aktor musi po- z synem Pileckiego, powiedział mi, że jego
znać postać, w którą ma się wcielić. Czego ojca charakteryzowało skupienie, którym
nauczył pana Witold Pilecki?
jak magnes przyciągał uwagę otoczenia.
To, czy udało mi się sprostać roli, ocenią
– Otworzył mi oczy na polską historię, widzowie.
na jej ważne momenty. Nauczył mnie, że
warto służyć krajowi i innym ludziom. Dla – A’ propos: spotkanie z Andrzejem Pileckim,
Pileckiego ta służba była priorytetem. Teraz synem rotmistrza, było szczególne pod jakimś
żyjemy w innych czasach i nikt nie wymaga względem?
od nas postaw heroicznych. Niemniej jednak warto czcić takich bohaterów, stawiać – Oczywiście. Pozwoliło mi spojrzeć na
ich na piedestał jako wzorce i autorytety naszego bohatera narodowego jak na
moralne. Należy przypominać, że w historii zwykłego człowieka, kochającego ojca. Gdy
Polski było wielu ludzi dużego kalibru.
rozmawiałem z panem Andrzejem, okazało
się, że rotmistrz miał wiele fenomenalnych
– Trudno było zagrać rotmistrza?
talentów. Pięknie malował i pisał, jego raport z Auschwitz przypomina... utwór li– Nie jest łatwo zmierzyć się z legendą. Ro- teracki. Dla swoich dzieci układał krótkie
biłem, co mogłem, by pokazać różne cechy inscenizacje, a one dla zabawy odgrywały
tej postaci. Pilecki wahał się, miał dylematy, je ku uciesze rodziny. Miał poczucie huale myślę, że wiara w Boga bardzo mu moru. Te wszystkie informacje pomogły mi
pomagała. Miał silny kręgosłup moralny zagrać po prostu dobrego człowieka, bo
i sprecyzowane wartości chrześcijańskie. od dobroci zaczęło się jego bohaterstwo.
8
27 WRZEŚNIA 2015
FOTO KAROLINA KOSOWICZ
– Kim był dla pana rotmistrz Witold Pilecki,
zanim zaczął się pan przygotowywać do zagrania tej postaci?
– „Pilecki” nie jest pierwszą produkcją o wymiarze patriotycznym, w której wziął pan
udział. Nie obawia się pan zaszufladkowania?
– Nie. Aktor powinien mierzyć się z różnymi rolami. Teraz otrzymałem od Filipa
Bajona propozycję zagrania w „Kamerdynerze”, bardzo dużej produkcji. Gram
u boku Janusza Gajosa i Borysa Szyca.
Wcielam się w Niemca Paula Jung, postać
złożoną i nie do końca pozytywną. Ale
oczywiście ma pan rację – zawsze istnieje
niebezpieczeństwo przypięcia aktorowi etykietki. Grałem już postaci, których wspólnym mianownikiem są Żołnierze Wyklęci.
To chyba dobrze, bo wcieliłem się w odważnych bohaterów, przeciwstawiających
się aparatowi totalitaryzmu i walczących
do końca.
– Łatwo zauważyć, że wzrasta zainteresowanie Żołnierzami Wyklętymi. Fascynują oni
wielu młodych ludzi. Czy się nimi zachłysną?
KIELCE ROZMOWA/REKLAMA
– Do tego jeszcze daleko. W szkole nikt
o nich nie uczy, więc młodzież musi na
własną rękę szukać informacji. Fanpage
„Wyklętego” na Facebooku ma około 17
tysięcy wielbicieli i są to głównie młodzi
ludzie. Często pytają o warte przeczytania
książki oraz inne materiały. Tę lukę w edukacji musimy wypełnić. Być może istnieje
niebezpieczeństwo, że kiedyś przesadzimy,
jednak świetnie wiemy, że jeszcze wiele
wątków historii należy odkłamać. Zatem
do zachłyśnięcia się losami bohaterów
daleka droga.
nam się ukończyć ponad jedną trzecią.
Jej dalsze losy stoją jednak pod znakiem
zapytania. W zamyśle reżysera Konrada
Łęckiego ten obraz kosztuje dużo więcej
niż dokument fabularyzowany, taki jak
„Pilecki”. Poszukujemy więc sponsora
strategicznego, który pomoże nam ukończyć „Wyklętego”. Zrealizowana do tej
pory część obrazu już robi wrażenie, więc
szkoda byłoby jej nie sfinalizować. Tym
bardziej, że takie filmy są nam potrzebne.
– To prawda. Najwięcej płyt z filmem
„Pre Mortem” i raportem Pileckiego,
które w akcie wdzięczności przekazujemy naszym darczyńcom, powędrowało
do Wielkiej Brytanii. To nić patriotyzmu
łączy emigrację z krajem ojczystym. Nić
oznaczająca, że ludzie i w Polsce, i poza
jej granicami, potrzebują takiego obrazu.
– Ile pieniędzy brakuje?
– Żołnierze Wyklęci są wzorem dla młodych?
– Żeby ukończyć zdjęcia, potrzebujemy
pół miliona złotych. Do tego dochodzi
jeszcze tak zwana postprodukcja. Jak
na fabularny film historyczny, to i tak
niedużo. Z tego co wiem, jeden odcinek
„Czasu honoru” kosztował około 600 tysięcy złotych. Tutaj za punkt honoru stawiamy sobie dokończenie filmu. Bo Witold
Pilecki mawiał: „Cokolwiek robisz, kończ
to”.
– To bardzo dobre pytanie do szefów
obydwu tych stacji. Od momentu, gdy
zacząłem się zajmować Żołnierzami
Wyklętymi, propozycje w TVN i Polsatu
przestały spływać, choć wcześniej przychodziły. Ale to może być zbieg okoliczności. Są przecież różne mody na aktorów. Nie lubię narzekać, więc dla mnie
szklanka jest zawsze do połowy pełna.
Jeżeli decydujemy się na coś odważnego,
trzeba ponosić tego koszt. W moim kraju
czuję się naprawdę dobrze, gdy robię to,
do czego jestem w pełni przekonany.
A kwestia Żołnierzy Wyklętych jest jedną
z tych, do których jestem przekonany
w stu procentach.
– Oczywiście! Ci ludzie byli nonkonformistami, sprzeciwiali się złu i kłamstwu.
Dziś wyklętym jest chyba każdy, kto walczy o prawdę, nie boi się nią żyć. Bohaterowie, o których rozmawiamy, nie bali się
tej konfrontacji. Sądzę, że to dobra lekcja
prawdziwego patriotyzmu.
– Jak idzie produkcja „Wyklętego”?
– Dzięki Państwa datkom, bo film jest realizowany ze składek publicznych, udało
– Wykazy wpłat na produkcję „Pileckiego”
i „Wyklętego” pokazują, że Polonia rozsiana
po całym świecie sercem jest cały czas z nami.
– W Kielcach mówił pan, że nie gra w Polsacie i TVN. Dlaczego?
KONIEC Z BÓLEM KRĘGOSŁUPA !!!
POLECAMY
MATERAC GORCZYCOWY !
WYROBY ZDROWOTNE Z GORCZYCY i ŁUSKI GRYKI PODUSZKI, MATERACE, WAŁKI, OPASKI i inne
PRODUCENT
S u c h e d n i ó w, t e l. 4 1 2 5 4 4 2 2 0 , 6 0 7 5 9 6 9 2 0
w w w. b a r o s . p l
OIA
D
O
YLKWRZEŚN
T OŃCA
K
KUPON
TYLKO TERAZ
DLA NASZYCH NOWYCH
I OBECNYCH KLIENTÓW OPLA
WYJĄTKOWY RABAT NA WYBRANE
USŁUGI SERWISOWE I AKCESORIA!
Wytnij kupon i przyjdź!
POL-MOT AUTO S.A.
Kielce, ul. Krakowska 285
www.opel.polmotauto.pl
9
Minimum formalności,
maksimum korzyści
Szansa dla mieszkańców objętych Kompleksówką
UMOWA NA DOFINANSOWANIE
Tak olbrzymia inwestycja, jaką jest rozbudowa kanalizacji i wodociągów,
ma służyć całym pokoleniom mieszkańców. W ramach Projektu
Kompleksowej ochrony wód podziemnych aglomeracji kieleckiej
powstało około 200 km nowych sieci. Ale nie tylko budowa się liczy.
Teraz najważniejsze, aby do sieci kanalizacyjnej przyłączali się
nowi odbiorcy. A mogą to zrobić na preferencyjnych warunkach
finansowych. Zacząć trzeba od podpisania umowy trójstronnej między
mieszkańcem, Wodociągami Kieleckimi i Międzygminnym Związkiem
Wodociągów i Kanalizacji. Od tej chwili zaczynają się korzyści wynikające
z dofinansowanego przyłącza. To wielka szansa dla mieszkańców
objętych Projektem.
Dzięki dofinansowaniu na przyłącze mieszkańcy oszczędzają:
6 płacenia pełnego kosztu budowy przyłącza kanalizacyjnego – może
to być nawet kilka tysięcy złotych,
6 szukania wykonawcy, który zaprojektuje i wykona roboty,
6 zlecenia nadzoru nad prowadzonymi robotami,
6 uzyskania uzgodnień branżowych projektu przyłącza,
6 uzyskanie odbioru wykonanego przyłącza.
Umowę można podpisać w Międzygminnym Związku Wodociągów
i Kanalizacji (ul. Krakowska 64), a uzyskać potrzebne informacje pod
numerem telefonu 41 345 21 90.
UMOWA NA KORZYSTANIE
W terminie 14 dni od odbioru przyłącza kanalizacyjnego właściciel
nieruchomości ma obowiązek podpisać umowę na odprowadzanie
ścieków. W tym celu zapraszamy na Biuro Obsługi Klienta
(ul. Krakowska 64).
Mieszkańcy, którzy formalności w Wodociągach mają jeszcze przed
sobą nie powinni obawiać się długotrwałych i skomplikowanych
procedur. Podczas jednej krótkiej wizyty można podpisać umowę
na korzystanie z kanalizacji. Do dyspozycji jest nowoczesne Biuro
Obsługi Klienta. Obowiązkowe formalności są w nim realizowane
sprawnie i szybko. Podpisanie umowy trwa chwilę i już można śmiało
korzystać z nowej kanalizacji. Mieszkańcy Sitkówki-Nowin i Masłowa,
którzy chcą korzystać z wodociągu wybudowanego w ramach projektu,
też mogą liczyć na kompetentną pomoc wodociągowego BOK-u.
Nie warto odkładać na później kilku prostych kroków, które dzielą
nas od wygody i bezpieczeństwa, jakie daje udział w Projekcie
Kompleksowej ochrony wód podziemnych aglomeracji kieleckiej.
Dla rozwoju infrastruktury i środowiska
Zakres kanalizacji wybudowanej w gminach przez Wodociągi Kieleckie w ramach Projektu
Kompleksowa ochrona wód podziemnych
aglomeracji kieleckiej
KIELCE – ULICE
Batalionów Chłopskich (część), Będzińska, Charsznicka,
ZAGNAŃSK
Chorzowska, Do Modrzewia, Kalinowa, Kruszelnickiego,
Samsonów-Ciągłe, Samsonów-Piechotne, Samsonów-
Leśniówka, Lisia, Łanowa, Na Stole, Olkuska, Piaseczny
Komorniki, Kaniów II, Zachełmie, Goleniawy, Chrusty,
Dół, Posłowicka, Przęsłowa, Przyłogi, Sędziszowska,
Ścięgna, Jaworze, Siodła, Umer, Kołomań, Belno,
Skibowa,
Tumlin-Dąbrówka,
Sławkowska,
Sukowska,
Ściegiennego,
Weterynaryjna, Wolbromska, Zagrabowicka, Zastawie
Tumlin-Osowa,
Tumlin-Węgle,
Tumlin-Zacisze
GMINA MASŁÓW
Masłów I, Masłów II, Wola Kopcowa, Mąchocice Kapitulne, Domaszowice, Dąbrowa, Wiśniówka
Na stronie internetowej www.wod-kiel.com.pl znajdziecie Państwo
mapy zakresu budowy sieci kanalizacyjnej i wodociągowej w gminach.
Informacje w sprawie możliwości wykonania podłączenia
kanalizacyjnego uzyskacie Państwo w Międzygminnym Związku
Wodociągów i Kanalizacji w Kielcach, ul. Krakowska 64 i pod
numerem telefonu 41 345 21 90.
Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko
KIELCE WYDARZENIA/REKLAMA
Nasze
NADZIEJE
TEKST PIOTR NATKANIEC
D
ziesięć statuetek „Nadziei Kielc”
powędrowało do najzdolniejszych młodych mieszkańców
miasta. Otrzymali je uczniowie oraz
absolwenci szkół ponadgimnazjalnych,
którzy wyróżniają się szczególnymi
osiągnięciami w nauce, kulturze, sporcie
i działalności społecznej.
Gala wręczenia nagród odbyła się
w Domu Środowisk Twórczych w miniony poniedziałek, a tegorocznych laureatów wybrały komisje spośród 30 osób
zgłoszonych przez kieleckie szkoły do
urzędu miasta. Uhonorowani, oprócz
pamiątkowej statuetki i dyplomu, otrzymali nagrody pieniężne w wysokości 2
tysięcy złotych.
Oto laureaci:
Adrian Dulnik – stworzył filmowy duet
ze swoim przyjacielem Adrianem Pacholcem; zdobyli m.in. I miejsce oraz nagrodę
publiczności na VIII Praskim Festiwalu
Filmów Młodzieżowych.
Michał Jedynak – osiągnął bardzo wysokie wyniki nauczania. Jego pasją są
historia oraz przedmioty humanistyczne.
Adrianna Jędrzejczyk – trenuje boks, wykazuje też zainteresowania przyrodnicze
oraz szczególne umiejętności w dziedzinie przedmiotów matematyczno–przyrodniczych.
Aleksandra Linek – jej pasją jest boks.
Ciężki trening i konsekwencja w działaniu przyniosły jej już znaczące sukcesy.
Karolina Mazurek – osiąga bardzo wysokie wyniki nauczania. W roku szkolnym
2014/2015 została laureatką XLV Olimpiady Literatury i Języka Polskiego.
Adrian Pacholec – jego pasje to reżyseria
i animacja. Angażuje się również w akcje
charytatywne.
Rafał Pragacz – może się pochwalić wysokimi wynikami nauczania. Matematyka
jest jego pasją. Zarówno w gimnazjum,
jak i liceum brał udział w konkursach
związanych z matematyką, docierając
do ich finałów lub zdobywając nagrody.
Mikołaj Ryśkiewicz – jest niezwykle pracowity i rzetelny. Od października będzie
studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim.
Mateusz Wawrzeńczyk – ma znakomite
wyniki nauczania. Interesuje się biologią,
jest sumienny i pracowity.
Dominika Więckowska – to utalentowana
zawodniczka Korony Handball Kielce.
Powołana w 2013 r. do kadry narodowej,
gra w reprezentacji Polski juniorek młodszych na pozycji rozgrywającej.
To była już dwudziesta edycja „Nadziei
Kielc”. Do tej pory miasto przyznało 214
nagród, w tym trzy specjalne.
PRACA
W NIEMCZECH
W OPIECE NAD OSOBAMI STARSZYMI
ZAPEWNIAMY NAUKĘ JĘZYKA NIEMIECKIEGO
tel. 41 368 24 56
kom. 604 139 482
Agencja Zatrudnienia GERMANISTA
Kielce, ul. Wesoła 47/49, p. 314
11
KIELCE NASZE SPRAWY
Mniam, mniam...
I tak będziemy jeść fast foody! – odgrażają się uczniowie, wściekli na
panią premier Ewę Kopacz i Ministerstwo Zdrowia, zakazujące sprzedaży
śmieciowego jedzenia w szkołach. Wygląda na to, że postawią na swoim
TEKST IWONA GAJEWSKA
M
inisterstwo Zdrowia do sprawy
podeszło bardzo poważnie.
Urzędnicy opracowali szczegółową listę produktów, które mogą być
sprzedawane w sklepikach szkolnych.
Zniknęła z nich niezdrowa żywność, między innymi wysokokaloryczne batony i fast
foody. W szkolnych stołówkach potrawy są
delikatniej przyprawiane. Rozporządzenie
obowiązuje od 1 września.
Do postanowienia ministerstwa od razu
dostosował się Zespół Szkół Katolickich
Diecezji Kieleckiej w Kielcach. Uczniowie
nie kupią tu już nic niezdrowego. – Zamiast frytek i zapiekanek są bułki z ciemnego pieczywa, sałatka warzywna, owoce
i jogurty. Oczywiście już wcześniej pro-
12
27 WRZEŚNIA 2015
ponowaliśmy uczniom zdrową żywność.
Teraz jest jej jeszcze więcej, a zniknęło
wszystko, co ministerstwo uznało za nieodpowiednie – mówi Anna Pierzak, wicedyrektor Zespołu Szkół Katolickich im. św.
Stanisława Kostki.
Władze szkoły wiedzą jednak, że tak radykalna zmiana nie podoba się uczniom.
Wie o tym także Ewa Gawlik, właścicielka
stołówki i sklepiku szkolnego: – Dla młodzieży to był na początku szok. Przychodzili po coś słodkiego, a tu ani batona, ani
czekolady!
Nowe przepisy krytykuje Janusz Michałkiewicz, właściciel sklepiku w VI Liceum Ogólnokształcącym im. Juliusza Słowackiego
w Kielcach: – Z dnia na dzień musiałem
zmienić cały asortyment, szukać nowych
dostawców, ubiegać się o kolejne pozwo-
lenia Sanepidu. Długo można wyliczać.
Gdyby to się jeszcze opłacało! Połowa
uczniów zaopatruje się poza szkołą i nic
dziwnego, bo to są dorośli ludzie, którzy
potrafią dużo zjeść, a to, co zaproponowało ministerstwo, służy bardziej za przekąskę niż syty posiłek. Nie jestem przeciwko
zdrowej żywności w szkole, uważam, że
powinna być dostępna w placówkach, ale
uczniowie powinni mieć wybór.
Sklepikarze załamują ręce, bo zmiana
towaru to również podwyżka cen. – Nie
wszystkich uczniów stać na droższe jedzenie. Brak klientów to dla nas brak dochodów, a przecież musimy płacić dostawcom
i za czynsz. Już kilka osób straciło pracę
– mówi Michałkiewicz.
Sensu w w tym wszystkim nie widzi także
Dariusz Musiał, właściciel sklepiku w VII
KIELCE NASZE SPRAWY/RELAMA
Liceum Ogólnokształcącym im. Józefa Pił- – Taka zmiana powinna być wprowadzona już
sudskiego: – Młodzież przynosi do szkoły dawno. Uczniowie, zwłaszcza ci najmłodsi,
wszystko. To są pełnoletni ludzie, kupują muszą wiedzieć, że do prawidłowego rozpapierosy, alkohol, a w szkole nie mogą woju potrzebne jest prawidłowe żywienie.
kupić batona. Inne
I szkoła jest też
zarządzenia mini- Urzędnicy opracowali szczegółową po to, by im to
sterstwa też nie są listę produktów, które mogą być ułatwiać.
do końca przemyzmiasprzedawane w sklepikach szkolnych. Przeciwna
ślane. Tak jest chonie jest Julia
ciażby w przypadku Zniknęła z nich niezdrowa żywność, Bracichowicz,
słodzenia herbaty między innymi wysokokaloryczne uczennica VII
miodem. Przecież batony i fast foody
LO im. Józefa
herbatę podajemy
Piłsudskiego: gorącą i każdy wie, że jeśli dodamy do niej Dla mnie te przepisy są bez sensu. Przecież
miodu, to traci on swoją wartość. Czy to jak ktoś zechce kupić coś niezdrowego, i tak
ma jakiś sens?
to zrobi poza szkołą.
Opinie wśród uczniów są podzielone, a na Maks Tumulec z L.O. im. J. Słowacprzerwach kolejka do sklepików ustawia się kiego twierdzi, że wprowadzone zmiany
jak dawniej. – Przecież musimy coś jeść, ograniczają uczniów: – Taka inicjatywa
a nie wszyscy rano mają czas, żeby zrobić może przejść w podstawówkach, bo tam
kanapkę do szkoły. Poza tym czasem do- najczęściej dorośli decydują, co dziecko
brze jest przekąsić coś zdrowego – mówi je. W szkołach średnich już nikt nie pyta
jeden z uczniów.
rodziców, czy może kupić sobie batona.
Pomysł ze zdrową żywnością podoba się Powinniśmy mieć prawo wyboru.
Klaudii Gajewskiej, uczennicy z Zespołu Maks nie kryje, że uczniowie chodzą do
Szkół Katolickich im. św. Stanisława Kostki: okolicznych sklepów. Dzieje się tak nie tylko
w tym liceum. Co więcej, niektórzy zamawiają fast foody do… szkoły, by najeść się
na długiej przerwie.
- Śmieciowe jedzenie uczniowie mogą kupić wszędzie, ale usunięcie go ze szkół jest
słuszne – uważa dietetyk Sylwia Strojek. Szkoła ma być wzorem dla uczniów. Wprowadzenie w sklepikach tylko zdrowej żywności na pewno przyniesie wiele dobrego.
Odpowiednia dieta zapewnia prawidłowy
rozwój, nie tylko fizyczny, ale i umysłowy.
W jadłospisie każdego z nas powinny być
produkty naturalne, pełnoziarniste. Słodka
bułka czy baton też dają energię, ale na
krótko, w dodatku zawierają puste kalorie.
A kasza i makarony sycą na długo.
***
Wygląda jednak na to, że przepisy sobie,
a życie sobie. Któryś z publicystów zażartował nawet, że wprowadzone ograniczenia mają jeszcze jedną dobrą stronę:
uczą młodych ludzi… przedsiębiorczości.
W wielu szkołach bowiem już działają dilerzy batonów, cukru i soli. I pewnie będzie
ich coraz więcej.
JESTEŚMY Z WAMI OD 20 LAT
Hurtownia Karo od 26 września wyprzedaje:
dywany, chodniki, wykładziny ostatnie , pojedyncze sztuki dywanów w cenach
od: 50zł - 250zł.
DYWANY WEŁNIANE PRODUCENTÓW POLSKICH: OD 400zł.
Kielce Domaszowska 69 (przy stacji paliw) tel. 41 34-44-919
Zapraszamy pn.-pt 10 – 18; Sob. 10 - 14
Oferta ważna do wyczerpania zapasów magazynowych
ODWIEDŹ NAS I SPRAWDŹ NASZĄ BOGATĄ OFERTĘ
13
KIELCE KSIĄŻKI
Żeromski
RAZ JESZCZE
Jerzy Daniel, znakomity kielecki publicysta i dziennikarz, oddaje nam do rąk swoją
najnowszą publikację „Wierni sobie. W kręgu szkolnych kolegów Stefana Żeromskiego”.
Na jej kartach ożywają Kielce przełomu XIX i XX w. Kielce Żeromskiego i jego przyjaciół
TEKST DOROTA KOSIERKIEWICZ
A
utor prowadzi nas przez życie pisarza od początku do końca. Przez
sprawy ważne, radosne i smutne.
Od pierwszych miłości, zachwytów
i wahań, po ostatni oddech.
Można by się żachnąć: tyle już
o Żeromskim napisano, że trudno
zobaczyć go w innym świetle! Ale
jest to pozycja niezwykła z wielu
powodów. Powstała z potrzeby
serca kolejnych pokoleń wychowanków szkoły, do której uczęszczał Żeromski. To kolega patrzy
na szkolnego kolegę z minionych
lat, ale duch jest ten sam. A może
chcielibyśmy wierzyć, że tak jest.
A GDY OPADNIE WIEKO...
Poza tym to rzecz doskonale napisana. Wytrawne pióro Daniela
prowadzi nas po tym zaginionym już
świecie w przedziwny i romantyczny
sposób. Autor zaczyna od końca. Wszak 23
listopada tego roku mija 90 lat od śmierci
Stefana Żeromskiego. Widzimy fotografię
przedstawiającą tłum ludzi odprowadzających pisarza na miejsce wiecznego odpoczywania. I z tych skrawków powstaje
niezwykły opis tej drogi: „A gdy opadnie
wieko trumny, wniosą ją na dziedziniec
zamkowy, gdzie spocznie na wysokim
katafalku w asyście oficerskiej warty honorowej. Tu przed pisarzem skłoni się prezydent Rzeczypospolitej. Potrwa to, zanim
ostatnia z długiego korowodu delegacja
złoży wieniec. Zbliża się godzina trzynasta,
trumnę wezmą na swe ramiona pisarze,
a protestanccy duchowni wyprowadzą ten
orszak na plac Zamkowy, gdzie uformuje
się gigantyczny kondukt (…). W tym iście
manifestacyjnym akcie duchowego herolda narodu uczestniczyło kilkadziesiąt
tysięcy osób”
14
27 WRZEŚNIA 2015
niowego Żeromski i jego przyjaciel Jan
Strożecki wyskrobali swoje nazwiska oraz
datę: 2 sierpnia 1882 r.
KOLEBKA LUDZI WIELKICH
Ale nie Żeromski jest w tej historii najważniejszy, ale właśnie Janek, późniejszy działacz polityczny zesłany
na Syberię, skąd przywiózł jedne
z pierwszych zdjęć z katorgi. Jego
opowieści opatrzone są biogramami, przypisami i fotografiami.
Mimo upływu lat koledzy ze
szkolnej ławy trwają razem, już
jako Koło Kielczan. Są znanymi
i cenionymi ludźmi, a w sercach
noszą okruszek Kielecczyzny.
To pozycja przygotowana pod
auspicjami „Żeromszczaków”
w 290. rocznicę powstania szkoły
i 90. rocznicę śmierci pisarza. Jerzy
Daniel, ze zwykłą sobie skromnością,
mówi o niej „książeczka”. Ale to doskonałe opracowanie, pokazujące czasy
Żeromskiego, trudne, ale jakże urocze
w swoim dążeniu do wolności i prawdy.
Czyta się to świetnie, a po skończeniu ma
się wrażenie, że Kielce to miasto niezwykłe,
kolebka ludzi wielkich i pięknych.
Książka Jerzego Daniela powinna być poPRZYWOŁAĆ WSPOMNIENIA
zycją obowiązkową dla wszystkich niedoOdprowadzą pisarza na cmentarz, gdzie wiarków, mówiących z pogardą o miejscu
„(…) czyjaś ręka rzuci na trumnę grudkę swojego urodzenia.
szarej ziemi i gałązkę paproci z Łysicy –
góry panującej w najściślejszej ojczyźnie
pisarza: on sam tak nazwał ową dookolną
Ciekotom krainę, swój świat pierwszy –
gniazdo jego dzieciństwa i młodości”.
Po tym wstępie wróci do zakochanego
poety, rozczytanego w prozie i poezji naPAWEŁ SIEJAK
stolatka. Ze strzępów informacji, starych
fotografii, potrafi Daniel przywołać wspomnienia. Jak choćby te, związane ze starą
www.patronus-lex.pl
kapliczką w Świętej Katarzynie – pod intel. 530 919 513
skrypcją anonimowego powstańca stycz-
DORADZTWO PRAWNE
N
P
I
k
e
t
a
d
o
D
, NR 1
DODATEK HISTORYCZNY 2015
go nie
Dodatek historyczny IPN. Kierujemy
ułów zawartych w nowym cyklu :
artyk
ry
lektu
do
w
lnikó
czyte
ry. ją
lektu
ach zaprasza
Życzymy czytelnikom ciekawej
pracownicy Delegatury IPN w Kielc
w i związanych z nimi wydarzeń.
losó
kich
ludz
Redakcja Tygodnika eM Kielce oraz
karty
ane
e
niezn
Kielc
ać
eM
którzy chcą pozn
Redaktor Naczelny Tygodnika
esuje historia, ale także do tych,
w Kielcach, ksiądz Leszek Skorupa,
IPN
ry
gatu
tylko do wszystkich, których inter
Dele
elnik
Nacz
alita
dr Dorota Koczwańska-K
dem
lomatyczne między polskim rzą
9 r. stosunki dyp
ii Polskiej na
ono, zerwane 17 września 193
róc
yw
prz
r.
1
194
a
ystąpiono do formowania Arm
lipc
o
prz
r.
teg
1
194
ia
Trzydzies
rpn
sie
14
j
we
ocalić życie….
aniu umowy wojsko
w była to jedyna szansa, aby
akó
Pol
ych
ion
a władzami ZSRS. Po podpis
ięz
uw
i
ych
łan
ódca polski,
esiątków tysięcy zes
Był to najstarszy stopniem dow
s.
der
An
w
sła
obszarze „Kraju Rad”. Dla dzi
ady
Wł
.
gen
tał
narastających
nej Armii Polskiej zos
żyło już 27 tys. osób….W obliczu ZSRS, gen.
słu
WP
ach
reg
Głównodowodzącym formowa
sze
w
r.
1
194
a
kiego….Do grudni
dowódca Armii Polskiej w
który wyszedł z więzienia sowiec
położeniem ludności cywilnej
m
lny
fata
i
jska
organizacji armii
wo
cją
iza
ow
grudnia 1941 r. przeniesienie
ku
ząt
poc
trudności z wyposażeniem i apr
na
mu
kie
ors
Sik
.
dy na czasowe
u wodzowi gen
1941 r. gen. Sikorski zażądał zgo
a
dni
gru
3
Anders zaproponował naczelnem
m
line
Sta
ze
niu
tator niechętnie
kiego….Na spotka
owanych w ZSRS. Sowiecki dyk
rm
sfo
tek
poza granice imperium sowiec
nos
jed
h
skic
pol
ii
stanęło 70 tys.
i do Wielkiej Brytan
zakończona. Na irańskiej ziemi
tała
zos
S
ZSR
przesunięcie na Bliski Wschód
w
j
skie
Pol
ii
1942 r. ewakuacja Arm
wyraził zgodę….We wrześniu
ału bojowego….
Łódź 2012
polskich żołnierzy, pełnych zap
Artur Ossowski, Adam Sitarek,
ziemi, oprac. Paweł Kowalski,
IPN Ocaleni
Fragmenty z Teki Edukacyjnej
z nieludzkiej
„TURYSTA” OD ANDERSA
Po wybuchu II wojny
światowej nie został
zmobilizowany. Mimo
tego, 17 września 1939 r.
włożył swój oficerski
mundur i wyruszył
w drogę, aby dołączyć
do Wojska Polskiego.
W
TEKST AGNIESZKA SZCZERBA
archiwum Delegatury IPN
w Kielcach znajduje się
kolekcja pamiętników i negatywów fotografii wykonanych
przez żołnierza 2. Korpusu Polskiego
ppor. Tadeusza Mąkoszę. Fotografie
dokumentują szlak bojowy 2 Korpusu Polskiego, natomiast pamiętniki
opisują okres od wybuchu II wojny
światowej do podróży do Tockoje. Swoje wspomnieniaT. Mąkosza
zaczął wpisywać w styczniu 1960
r. W maju 1961 r. poważnie zachorował. Wówczas przerwał pisanie
i dlatego nie znamy wszystkich jego
wspomnień.
Por. Tadeusz Mąkosza urodził się
16 października 1898 r. w Liskowie
pod Kaliszem. Jego rodzicami byli
Stanisław i Maria z d. Kotecka. Ojciec
był organistą, mama zajmowała się
domem. W 1904 r. rodzina Mąkoszów
przeprowadziła się do Wolborza. Tam
Tadeusz ukończył szkołę powszechną,
a następnie Gimnazjum Rządowe
Męskie w Piotrkowie Trybunalskim.
Naukę kontynuował w Państwowym Seminarium Nauczycielskim
w Wilnie.
Po wybuchu wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. został powołany
do wojska. Podczas walk pod Kijowem został ranny. Po wojnie, wg
relacji syna Kazimierza, brał udział
w szkoleniach kadry dowódczej dla
jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w Łodzi. Ukończył również
Szkołę Podchorążych Rezerwy Artylerii i otrzymał promocję na stopień
podporucznika ze starszeństwem
z dniem 1 stycznia 1929 r. W tym
okresie poznał swoją przyszłą żonę
Zofię Żelichowską. Po ślubie Tadeusz i Zofia Mąkoszowie zamieszkali
w Gostyninie. Tam T. Mąkosza rozpoczął pracę w samorządzie gminnym.
W 1937 r. przeprowadzili się do
Stołpców (woj. nowogródzkie), gdzie
pracował jako inspektor samorządu
powiatowego.
NIECH BÓG MA CIĘ W OPIECE
Po wybuchu II wojny światowej
nie został zmobilizowany, prawdopodobnie ze względu na charakter
pracy. Mimo tego, 17 września 1939
r., jak wspominał „Zocha wyciągnęła
z szafy mundur oficerski i kazała mi
się przebrać i ruszać bez zwłoki w drogę (…) Przebieranie się w mundur
trwało krótko, a pożegnanie z rodziną
jeszcze krócej. Ostatnie moje słowa
do żony: - „niech Cię Pan Bóg ma
w swej opiece” – rzuciłem i oddaliłem
się…” Dotarł do Wilna. Tam został
internowany przez Litwinów i wraz
z grupą żołnierzy osadzony w obozie
przejściowym w Połądze, następnie
w obozie w Kalwarii koło Wilna.
Obóz w Kalwarii ulokowany był
w dawnych koszarach. T. Mąkosza
został „starszym” jednej z czterech
kompanii obozowych. Należał również, podobnie jak w obozie w Połądze, do chóru. W swoich wspomnieniach opisał obozowe życie
oraz sposoby organizowania czasu
przez żołnierzy. W obozie w Kalwarii
powstały warsztaty stolarskie. Część
oficerów rozwijała swoje zdolności
artystyczne w kole rzeźbiarsko-malarskim, bądź w zespole artystycznym.
Tworzyły się też grupy, w których
odbywało się szkolenie wojskowe,
np. artyleryjskie, czy nauka języków
obcych. Wspominał również protest
głodowy osadzonych żołnierzy, który
doprowadził do zmiany komendanta
obozu i ogólnej poprawy warunków.
Utworzono wtedy w obozie boisko
sportowe, powstały drużyny grające w piłkę nożną i w koszykówkę.
Rozgrywano również mecze ze straż- pakami i pokazuje z dala. -A eto kto?
nikami litewskimi.
-Moja żona z synami-wyjaśniam.
Wsunął list i fotografię do koperty,
DŁUGIE PRZESŁUCHANIA
uderzając ponownie listem o palce,
Żołnierze przebywali w Kalwarii a po chwili wrzucił go do szuflady,
do 10 lipca 1940 r. Wówczas zostali trzasnął nią z hukiem i dodał. -Paewakuowani i przewiezieni bydlęcymi szoł won sukinsyn! Na tym skończywagonami do kontrolowanego przez ło się moje pragnienie uzyskania
radziecki NKWD obozu w Kozielsku. trochę informacji o najbliższych,
Mieścił się on w starych zabudowa- a co ważniejsze, że była fotografia,
niach klasztornych, w których pano- o którą Zochę prosiłem i na któwały fatalne warunki. „W pokojach rą niecierpliwie oczekiwałem. Cóż
czuć było smród nie do zniesienia, miałem czynić? Z bólem wyszedłem
powodem którego były miliony plu- złamany”. Jeńców również zmuszaskiew, zagnieżdżonych w deskach no do zajęć z politrukami, którzy
prycz i w korze słupów, jak również
i w szczelinach, czy to słupów, czy też Nadmiar wolnego czasu
ścian odartych i brudnych”.
zabijano w rozmaity sposób.
Osadzeni byli wzywani na prze- Jedni wyrabiali „nożyki”
słuchania, podczas których chciano
ich złamać psychicznie, również z przypadkowo znalezionych
wykorzystując niepokój o najbliż- części metalu, ktoś inny
szych. Podczas jednego z przesłuchań rzeźbił szachy, papierośnice,
pokazano T. Mąkoszy list od żony. puderniczki, czy inne
„Łapserdak ważył list w łapach,
uderzając nim o palce drugiej ręki, przedmioty. W obozie działał
patrząc mi perfidnie w oczy. Po chwili przez krótki czas chór. Krótko
wyciąga z koperty fotografię z chło- z tego powodu, że żołnierze
nie chcieli śpiewać pieśni
o Stalinie, a tego żądały władze
obozu
prowadzili radziecką propagandę.
Ponad to zorganizowano księgarnię
z literaturą marksistowską.
W DRODZE
Po ataku III Rzeszy na Związek
Radziecki rozpoczęły się w obozie
przygotowania do kolejnej ewakuacji
polskich oficerów. 29 czerwca 1941
r. zostali przewiezieni do obozu dla
jeńców w Griazowcu. Tam, 15 sierpnia 1941 r. T. Mąkosza i inni żołnierze dowiedzieli się o sformowaniu
Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR.
Ku swojemu zdumieniu, żołnierze
dowiedzieli się również, że zostali
objęci amnestią, czyli, że dotychczas traktowani byli jak zbrodniarze.
W Griazowcu żołnierze przebywali
do 1 września 1941 r., kiedy to wg.
wspomnień T. Mąkoszy wyruszyli
w podróż do Tockoje. Wcześniej,
jeszcze w Griazowcu, sformowano
oddziały, ponadto każdy z oficerów
otrzymał 2000 rubli żołdu. Dzięki
tym pieniądzom żołnierze podczas
podróży do Tockoje T. Mąkosza robił
rozmaite „interesy”, np. zaopatrywał
siebie i kolegów żywność. Wówczas
kupił aparat fotograficzny, wg relacji
syna, była to Leica (modelu niestety
nie udało się ustalić).
Na podróży Tockoje kończą się
pamiętniki T. Mąkoszy. Jak wspomniano wyżej, choroba uniemożliwiła mu kontynuację wspomnień.
Dalszą drogę opisała żona Zofia. Na
podstawie jej relacji wiemy, że T.
Mąkosza w Tockoje, po sformowaniu
we wrześniu 1941 r. 6 lwowskiego
pułku artylerii lekkiej (6 pal) został
dowódcą 7 baterii i na tym stanowisku
przeszedł prawdopodobnie cały szlak
bojowy. W styczniu 1942 r. wyruszył
wraz z innymi w 9-dniową podróż
W tym czasie dotknęła
go osobista tragedia. Po
podpisaniu układu Sikorski
– Majski 30 lipca 1941 r.
i ogłoszeniu amnestii dla
Polaków deportowanych
do ZSRR, do armii Andersa
przyłączyło się blisko 37 tys.
cywilów, w tym ok. 18 tys.
dzieci. Był to dla nich jedyny
sposób, aby wydostać się
z ZSRR. Żołnierze opiekowali
się sierotami, młodzieżą
i dziećmi, dzielili się z nimi
żywnością i starali się zastąpić
im rodziców. Wg relacji Zofii
Mąkoszy, „I Tadzio miał
takiego wychowanka. Kiedy
poznał go był to wychudzony
chłopiec do ostatecznych
granic. Po trochu przychodził
do siebie. Oczywiście po
przyjściu do zdrowia miał być
wciągnięty w szeregi wojska.
Ponieważ Tadzio otrzymał
rozkaz udania się na kurs
6-cio tygodniowy do Kara-su
wyjechał 28 kwietnia 1942r.
po powrocie dowiedział się,
że jego wychowanek zmarł na
tyfus. Był to wielki wstrząs dla
Tadzia. Chłopcu pozbawionemu
ojca chciał zastąpić go
i dokładał wszelkich starań
aby wynędzniały organizm
doprowadzić do możliwego
stanu”.
do Jakkobagu. W kwietniu został
skierowany na sześciotygodniowy
kurs dla dowódców do Kara-su. Po
powrocie do pułku w Jakkobagu
szkolił innych żołnierzy.
Dalej los i droga T. Mąkoszy potoczyła się tak, jak innych żołnierzy
jego pułku. Około połowy sierpnia
1942 r. wyruszyli w kolejną podróż
z Jakkobagu do Krasnowodska nad
Morzem Kaspijskim. Tu załadowano
żołnierzy na statek i ewakuowano do
Persji, a 15 sierpnia 1943 r., 2 Korpus
Polski przerzucono do Palestyny.
Boże Narodzenie 1943 r. T. Mąkosza
spędził w Gazie, a na początku 1944
r. wraz z innymi żołnierzami został
wyekspediowany do Włoch.
Na Półwyspie Apenińskim brał
udział w walkach o Monte Cassino,
Anconę i Bolonię. We wrześniu 1946
r. jego 6 pal drogą morską został przetransportowany do Wielkiej Brytanii.
T. Mąkosza trafił do Szkocji. Przez
Czerwony Krzyż odnaleźli się z żoną
Zofią, która wojnę, wraz z dziećmi,
spędziła w Busku-Zdroju. I tu T.
Mąkosza wrócił w 1947 r. Został
kierownikiem administracyjnym najpierw miejscowego szpitala dziecięcego „Górka”, następnie uzdrowiska
Busko-Solec.
W SZPONACH UB
Jako „andersowiec” nie zaznał
spokoju w Polsce „ludowej”. Mieszkanie Mąkoszów było wielokrotnie
przeszukiwane przez funkcjonariuszy
UB. W sierpniu 1950 r. został aresztowany i był przetrzymywany w PUBP
w Busku-Zdroju. Tu był poddawany
wielokrotnym konwejerom, czyli kilkudniowym, ciągłym przesłuchaniom
połączonym z torturami. Do domu
wrócił pod koniec lutego 1951 r.
Był wyniszczony i zmaltretowany.
Nigdy nie chciał opowiedzieć o tym,
co go wówczas spotkało. Jako repatriant i zdemobilizowany oficer 2
Korpusu Polskiego nadal pozostał
w zainteresowaniu bezpieki. Był inwigilowany
w ramach sprawy ewidencyjno-obserwacyjnej
krypt. „Szofer”. Został
scharakteryzowany jako
„wykazujący wrogą postawę do ustroju PRL”.
Obserwację zakończono
około 12 listopada 1956
r., gdyż stwierdzono, że
był „brak podstaw do
rozpracowania”.
Pasją T. Mąkoszy było wędkarstwo. W 1948 r. wraz ze swoimi
kolegami wędkarzami założył w Busku-Zdroju Powiatowe Towarzystwo
Wędkarskie. Był także członkiem
Ochotniczej Straży Pożarnej w Busku-Zdroju. Angażował się również
w działalność edukacyjną. Prowadził
wiele odczytów na terenie Buska-Zdroju, Solca, Wiślicy, Nowego
Korczyna i okolic. Pracował też nad
monografią Buska-Zdroju, jednak
i tej pracy nie udało mu się ukończyć.
Zmarł 22 sierpnia 1965 r.
Kolekcja T. Mąkoszy to, oprócz
pamiętników, kilkaset fotografii
wykonanych podczas służby w 2
Korpusie Polskim. Fotografie robione były, jak wspomniano, aparatem
Leica, głównie na kliszach firm
Eastman Kodak, AGFA, Gevaert
Belgium. Wg relacji syna Kazimierza, przed II wojną T. Mąkosza nie
zajmował się fotografią, jednak jako
fotograf-amator miał dość dobre
wyczucie. Intuicyjnie wyczuwał
zasady kompozycji. Wykorzystywał mocne punkty kadru. Dobrze
ujmował głębię, fotografując wąskie
ulice miast. Wykonywał też bardzo
dobre zdjęcia reportażowe. Zdjęcia
pokazują chwile nauki, zabawy,
zawody sportowe, zajęcia gimnastyczne, czy prace nad teatrzykiem
kukiełkowym, ale i wizyty gen.
Władysława Andersa. Dzięki nowej
wojennej pasji T. Mąkoszy, jaką
stała się fotografia, możemy poznać
drogę żołnierzy 2 Korpusu Polskiego
i ich życie codzienne. Odkrywamy
też naszych lokalnych bohaterów
tamtych wojennych dni.
KIELCE REKLAMA
Krzysztof Marek Słoń
Senator RP
KARNAWAŁ W CIENIU FESTIWALU
W
naszym regionie kończy Pamiętam sierpień 1980 roku. Byłem wte- na sytuacja, gdy jeden z liderów
się właśnie miesięczny dy, jako niespełna 16-letni chłopak , na Oa- „Solidarności” z 1980 roku, teraz
karnawał Solidarności, zie gdzieś w okolicach Krościenka. Nie mie- z woli narodu znaczący polityk, nie
zorganizowany w rocznicę Po- liśmy komórek, więc dostęp do informacji wpuścił na salę obrad wolnego
rozumień Sierpniowych. Tamten był ograniczony, ale ksiądz powiedział nam Senatu teraźniejszego lidera tegoż
karnawał sprzed 35 lat, bo tak go o strajkach i prosił o modlitwę za Ojczyznę związku, gdy dyskutowane były
też nazywano, pełen nadziei na i związkowców. Mówił, że chyba wołanie strategiczne sprawy pracownicze.
wolność i dobre zmiany w Polsce, papieża z Placu Zwycięstwa właśnie się Albo niedawni towarzysze ze strajtrwał 16 miesięcy, aż do poranka 13 spełnia i odmienia oblicze tej ziemi.
kowego styropianu chcący ogranigrudnia. Potem stan wojenny i tyle
czenia roli związków zawodowych
jego bratobójczych ofiar i ostatnie lata komunizmu i wolne wybory lub za pomocą narzędzi finansowych wręcz ich delegalizacji. Taki
i powstanie samorządów i wolność gospodarcza i mur berliński to mamy karnawał w cieniu wyborczego festiwalu, gdzie w rolach
i upadek ZSRR i wejście do NATO i Unia Europejska.
głównych występują politycy lub kandydaci na nich, a repertuar to
Wszystko byłoby pięknie i chronologicznie, gdyby nie jeden mały obietnice i programy…
zgrzyt. Tak wielu Polaków nie „załapało” się na pociąg do dobrobytu Oferta jest przebogata: młodzi i dojrzali, doświadczeni i początkujący,
lub chociaż do normalności. Byli bowiem tacy, którzy wiedzieli, jak artyści i sportowcy, partyjni i niezależni lub tylko tak mówiący, stali
się utrzymać na powierzchni w czasie dziejowego sztormu, jak w poglądach lub zmieniający je sezonowo. Do wyboru do koloru.
wciąż zachować kontrolę nad sterami wpływów. Na wspólnym Dobrze, jeśli wybrani mają tę świadomość gdy przejmują stery, że
majątku w okresie transformacji uwłaszczyli się ci najzapobiegliwsi, dla wszystkich prędzej czy później przychodzi czas rozrachunku, kiedy
niejednokrotnie chowając w szafie legitymacje PZPR-owskich dy- muszą sobie odpowiedzieć, do czego doprowadziły ich rządy? Czy
gnitarzy. Swoim następcom zapewnili najlepsze szkoły i bogato ich wykorzystując miliardy euro przynieśli krajowi biblijnych 7 lat chudych
wywianowali, podczas gdy tak wielu ludzi „Solidarności” zostało czy tłustych? Czy w pogoni za zdobyciem popularności na salonach
wygnanych z kraju i do dzisiaj za nim tęsknią jak na zsyłce. Innym, Europy i w jej instytucjach finansowych wprowadzili rozwiązania
tu na miejscu, też się nie przelewa lub wręcz klepią biedę, bo przez szkodliwe dla swoich obywateli? Czy stworzone i kierowane przez
lata swojego życia zamiast godziwej pracy mieli wilcze bilety. Oni, nich państwo nie jest aby tylko „teoretyczne” i jako takie niezdolne
jeśli im się udało wykształcić swoje dzieci, to kosztem ogromnych zadbać o bezpieczeństwo i dobrobyt? Czy zastanawiają się, co będzie
wyrzeczeń, a zamiast wiana mogli przekazać im na drogę w dorosłość między Odrą a Bugiem za kilknaście lat, gdy sprawy będą się tak
tylko przyzwoitość, szacunek do pracy, uczciwość i wychowanie dalej toczyć, jak się toczą teraz?
w ojczyźnianej tradycji.
Wtedy w sierpniu, gdy zaczynał się Karnawał Solidarności, związkowcy
Pewnie także stad bierze się odczucie u ponad trzech czwartych chcieli dla Polaków wolnych wyborów. Może spróbujemy jeszcze raz
społeczeństwa, że demokratyczne zmiany nie poszły w dobrym skorzystać z tego wywalczonego przez nich prawa. Trochę się trzeba
kierunku, a majątek narodowy nie został podzielony sprawiedliwie. będzie natrudzić, żeby przesiać ten cały festiwalowy zgiełk i wrzawę,
Ja już się takim opiniom nawet nie dziwię. Ot, niedawno, kuriozal- ale przecież warto by wciąż była nadzieja. Razem damy radę.
15
Połącz się z eMką
SMARTFONEM!
Pobierz naszą
darmową aplikację
KIELCE PRAWO
RELAMA
Kierowcom
JESZCZE TRUDNIEJ
Od 4 stycznia wchodzą kolejne zmiany w przepisach
dotyczących prawa jazdy. Dotkną one zarówno młodych,
jak i tych doświadczonych kierowców. Surowsze prawo
ma poprawić bezpieczeństwo na drogach
TEKST PIOTR NATKANIEC
P
o rewolucyjnych zmianach w 2013
roku przyszedł czas na następne.
W myśl pierwszej prawo jazdy kategorii B otrzymamy na okres próbny
dwóch lat. – W tym czasie młodzi stażem
kierowcy będą mieli ograniczone prawa
na drodze – tłumaczy Czesław Dawid,
dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu
Drogowego w Kielcach. – Przede wszystkim dlatego, że w pierwszych ośmiu
miesiącach zostaną zobligowani do poruszania się z mniejszymi prędkościami
niż bardziej doświadczeni kierowcy.
W terenie zabudowanym będzie to 50
kilometrów na godzinę, poza obszarem
zabudowanym 80 kilometrów, natomiast
na drogach ekspresowych i autostradach
100 kilometrów. Nawet jeżeli zarządca
dróg pozwala na szybszą jazdę, to osoba,
która dopiero zdała egzamin, nie będzie
mogła sobie na nią pozwolić – dodaje
Dawid.
Ponadto kierowcy, którzy popełnią
więcej niż jedno wykroczenie w okresie
próbnym, zostaną skierowani na czterodniowy kurs reedukacyjny (łącznie 28
godzin). Co więcej, ich samochody mają
być oznaczone tzw. zielonym listkiem,
aby na drodze było łatwiej zauważyć
młodego stażem kierowcę. Nawet jeżeli
będzie to pożyczony samochód, musi
mieć naklejkę.
Trzecia istotna zmiana jest taka, że między czwartym a ósmym miesiącem od
otrzymania prawa jazdy jego właściciel
będzie musiał przejść dodatkowe szkolenie teoretyczne i praktyczne. – Część
teoretyczna potrwa dwie godziny. Wykładowcy przypomną o przepisach ruchu drogowego oraz aspektach psychologicznych bycia kierowcą. Będzie również
godzinna jazda w trudnych warunkach
na płytach poślizgowych – mówi Dawid.
Tyle tylko, że takie szkolenie będzie kosztować 300 zł. – Zdanie egzaminu jest od
kilku lat bardzo trudną sztuką, dlatego
nie rozumiem, po co jeszcze bardziej
utrudniać życie. Nie wydaje mi się, żebym w ciągu trzech godzin nauczyła się
więcej niż podczas normalnego kursu. To
przy okazji spory wydatek i nie wszystkich będzie na niego stać – mówi Agata
Grabarczyk, która na kurs zapisała się
jeszcze w tym roku, żeby uniknąć nowych
przepisów.
– Ma to uświadomić młodym kierowcom,
że jeszcze nie wszystko umieją – ripostuje
dyrektor WORD.
Przypomnijmy, że od 2013 roku diametralnie zmienił się egzamin teoretyczny.
Zdawalność spadła z prawie 80 proc.
do 8-9 proc. Teraz trochę się poprawiła
i oscyluje w granicach około 40 proc.
– Prawdopodobnie do tego starego poziomu nigdy nie wrócimy. Od 18 maja
tego roku ministerstwo transportu odtajniło listę pytań na egzamin teoretyczny,
ale nie ma tam prawidłowych odpowiedzi, których trzeba szukać w kodeksie
drogowym – dodaje Dawid.
Zmiany czekają również pełnoprawnych
kierowców. Od nowego roku nie będzie
już szkolenia reedukacyjnego, które pozwoli ująć sześć punktów karnych z naszego konta. Osoby, które przekroczą
limit punktów karnych, zostaną skierowane na badania psychologiczne. Trzeba
będzie również odbyć 28–godzinny kurs,
a przez kolejne 5 lat taki kierowca znajdzie się na cenzurowanym. Jeżeli w tym
okresie znowu przekroczy limit, straci
wszystkie uprawnienia i prawo jazdy. Jedyną możliwością odzyskania ich będzie
ponowne zdanie egzaminu.
17
IE wego.
GOŚC
I
radio
W
u
A
m
o na
CIEK lą” progra
Dlateg
są „so
z nich.
tylko
i goście obie radia be i, którzy nie
w
a
k
ie
s
C
klasą.
ludz
my
obraża zapraszamy też robią to z ktora
y
w
ie
N
re
to
le
M częs
enia, a
ciliśmy
107,9 F o do powiedz tygodniu goś Adamczaka,
a
uż
m
mają d d w miniony iej Stanisław nowy rzeczk
ła
s
k
as
y
y
n
z
z
r
r
o
k
p
d
o
isowzie
Na
więt
jd
Ś
y
i
z
r
ik
sław C o
p
n
o
h
k
ir
c
e
t
e
t
r
M
a
li
.
Po
art
j ks
czw
ieleckie
wym? W
jbliższy
a w na owy diecezji k ebiucie radio o tej porze
d
s
ie
nik pra wypadnie w
dzienn
k
a
.40. Co iąc” zaprasza
J
8
.
z
ski.
d
o
ę mów
hać o g
posłuc dycję „Prawd Bernat.
u
yna
na a
Katarz
JĄCA
U
S
E
R
INTEKSIĘGA iłkarskich
p
lubach
hium,
wk
nac
ansfery . Bayern Mo owskiego,
r
t
e
r
b
u
s
Do
e
a
c
k
ew nd był po
u
berta L
stawa s
to pod do siebie Ro ch decyzji. To śmy
zając
y mieli
ożliwy
zapras
szą z m razy pięć! M y z Radiem
p
e
jl
a
n
c
o
podjął
adiu
półpra
trzał i t
celny s , bo dzięki ws usłyszeć w R u
t
s
o
r
p
ęście
kazno
odnia
ne szcz a od tego tyg ych polskich
wić
podob
z
n
ż
js
mo
Jak mó
rnie
.
a
la
a
w
u
z
a
p
ic
z
o
s
się
kiew
najp
War
nie dało
nego z
a Pawlu
eM jed księdza Piotr tości tak, aby potrafi!
,
o
ar
dziejów ch wiary i w iornika? On t zielę
a
b
w
d
nied
o spra ć ucha od o
każdą dycji
w
ić
a
z
w
d
r
w
au
ode
to spra 107,9 FM w
a
n
ż
o
a
M
z. 21 n sięga.
po god
K
TA
SOBOKIEM eM
A
ZE SM edakcji Radia ycję
uwr
ć aud
nie
lizowa
zas tem
Jakiś c mysł, aby rea rzyć: nikomu o.
o
wie
ceg
łp
powsta proszę nam u ć o prowadzą usi to
a
I
t
M
.
y
ą
!
p
n
a
kulinar o głowy, aby zupełna jasn a wszeld
ła
wc
ło
y
a
z
b
n
s
z
a
y
i
z
pr
spraw k, miłośnik
który
o
B
?
y
go
łowiek, cie
z
c
o
g
Dlacze bert Majchrz
e
ot
oże
Ro
aw, a d w wodzie. M ołor
t
o
p
zrobić
ryba
zić w
odzaju
kiego r i czuje się jak Jak przyrząd łąbki?
.
o
n
ć
w kuch mi posłucha wyśmienite g 14
a
ć
s
a
d
ą
go z.
tow
zreszt
przygo dą sobotę po ta ze
k
a
J
?
aż
obo
winę
lej. W k
ram „S
I tak da amy na prog dę ślinka
z
zapras iem”. Napraw
!
m
s ak
cieknie
18
27 WRZEŚNIA 2015
SKLEP MEDYCZNO-ORTOPEDYCZNY
ZAPRASZAMY DO NOWEGO PUNKTU
Kielce ul. Jagiellońska 76 b (budynek przychodni Patron)
Tel. 889 999 089
24 LUTEGO 2013
19
KIELCE EDUKACJA
Rekordowa
szkoła!
TEKST DAMIAN WYSOCKI
P
omysł powołania wśród uczniów
specjalnej komórki do bicia rekordów Guinnessa narodził się przed
czterema laty w głowach wychowanków
pana Andrzeja Wysockiego, nauczyciela
WOS i historii. – Byliśmy mocno zwariowaną ekipą z niezliczoną liczbą pomysłów,
dlatego postanowiliśmy zaproponować
coś nieszablonowego. I tak narodziła się
„Norwidowska Masakra Rekordów Guinnessa” – opowiada Wiktor, jeden z założycieli grupy. Ich działaniom w następnych
latach przyświecało motto: „Rzeczy niezwykłe załatwiamy od ręki, na cuda trzeba
trochę poczekać”.
I rzeczywiście, coś w tym jest. Pierwszy
rekord pobili, a raczej – jak sami mówią –
„zmasakrowali” w marcu 2012 roku. 197
par uczniów „Norwida” odtańczyło wówczas poloneza. Licealiści mieli pląsać tylko
przez 5 minut, ale tak się przyłożyli, że na
szkolnym boisku w rytm melodii skomponowanej przez Wojciecha Kilara tańczyli
dwa razy dłużej.
Czy bicie rekordu jest trudne? – Wymaga
bardzo dużo pracy. Zaczynamy od wysłania odpowiednich dokumentów do Biura
Rekordów Guinnessa w Londynie. Później
dostajemy wytyczne, co konkretnie musimy zrobić. Następnie rozpoczynamy
przygotowania, które musimy dokładnie
udokumentować. Kiedy wszystko jest
w porządku, stajemy do bicia rekordu.
Potem otrzymujemy certyfikat potwierdzający, że zostaliśmy wpisani do księgi
Guinnessa – wyjaśnia Andrzej Wysocki.
Bicie rekordów tak się spodobało uczniom,
że już miesiąc po odtańczeniu poloneza
20
27 WRZEŚNIA 2015
Uczniowie kieleckiego
„Norwida” regularnie
udowadniają, że
w szkole nie musi być
nudno. Licealiści z ulicy
Jagiellońskiej słyną
z niezwykłej aktywności
– raz na jakiś coś pobiją,
a konkretnie… rekord
Guinnessa
kolejny raz zapisali się na kartach księgi
rekordów. Tym razem wszyscy uczniowie,
którzy skończyli osiemnaście lat, wpakowali się do autobusu komunikacji miejskiej. Było ich… 237. – Panowała straszna
ciasnota, ale dla nas nie ma rzeczy niemożliwych. Lekkie ćwiczenia w autobusach w drodze do szkoły i wszystko się
udało – mówił po ustanowieniu rekordu
Paweł.
RZUT... MOPEM
Założyciele „Norwidowskiej masakry”
już dawno skończyli szkołę, ale pałeczkę
od nich przyjęli młodsi. Grupa często
organizuje również inne akcje. To oni
urządzili pierwsze w historii mistrzostwa
świata w grze „Kamień, Papier, Nożyce”.
Nie tak dawno lekkoatletyczny oszczep
zamienili na mopa i rzucali nim na specjalnie zbudowanym placu. W ubiegłym
roku nakręcili parodię teledysku Donatana i Cleo „My Słowianie”. Film w in-
ternecie zrobił furorę i w ciągu kilku dni
obejrzało go ponad sto tysięcy osób. Po
wybraniu kardynała Jose Marii Bergoglio
na papieża, licealiści ułożyli dla niego na
szkolnym boisku „żywy” herb papieski.
Zdjęcie trafiło do Watykanu, skąd napłynęły podziękowania oraz życzenia dalszej
„kreatywnej” pracy.
ODROBINA SZALEŃSTWA
W nieszablonowy sposób uczniowie Norwida uczcili również tegoroczną Wielkanoc. Na szkolnym boisku ułożyli wielką
pisankę, składającą się dwudziestu tysięcy
świeczek i… znowu zostali rekordzistami.
W miniony czwartek „Norwid” ponownie
„zmasakrował” Guinnessa i to dwukrotnie. Tym razem uczniowie… owijali się
w gazety na czas. W pierwszej konkurencji jedna osoba zawijała drugą, w drugiej osiem osób musiało zawinąć dwie.
I znowu się udało trafić na karty rekordowej księgi!
- Poprzez tego typu akcje wprowadzamy
do naszej szkoły odrobinę szaleństwa.
Kreatywność uczniów pozwala na tworzenie coraz to lepszych, zwariowanych
i niebanalnych pomysłów – mówi Andrzej
Wysocki.
Uczniowie „Norwida” nie składają broni
i zapowiadają kolejne rekordy. Następny
ma być związany z kolędowaniem.
Mówi Henryk Milcarz,
prezes Wodociągów Kieleckich:
Mieszkańcy Kielc, Masłowa,
Sitkówki-Nowin i Zagnańska,
chcący się przyłączyć do kanalizacji
wybudowanej w ramach Projektu
Kompleksowej ochrony wód
podziemnych aglomeracji kieleckiej,
którzy jeszcze nie zawarli umów o dofinansowanie podłączenia
do kanalizacji zbudowanej w ramach Projektu mają na to jeszcze
szansę! Skorzystają przy tym z preferencyjnych warunków
finansowych. Umowę można podpisać w Międzygminnym
Związku Wodociągów i Kanalizacji (ul. Krakowska 64),
a uzyskać potrzebne informacje pod numerem telefonu
41 345 21 90.
Dobiega końca realizacja unijnego projektu Kompleksowej ochrony wód
podziemnych aglomeracji kieleckiej.
Kosztem 200 milionów złotych Wodociągi Kieleckie rozbudowały i zmodernizowały sieć kanalizacji i wodociągów w Kielcach oraz gminach Masłów, Zagnańsk i Sitkówka-Nowiny. Ale
te rury nie mogą bezczynnie leżeć pod ziemią. Apelujemy,
aby wszędzie tam, gdzie dotarły nowe sieci i zostały wykonane podłączenia kanalizacyjne dopełnić koniecznych
formalności.
Szczegółowe informacje można uzyskać w Biurze Obsługi Klienta
Wodociągów Kieleckich ul. Krakowska 64
Dla rozwoju infrastruktury i środowiska
Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko
Kielce ul. Domaszowska 57
(róg ul. Górnej)
tel. 41 344 76 08
firany zasłony obrusy pościel
*
*
*
Firany na każdą kieszeń.
Szeroka oferta. Fachowe doradztwo
Zapraszamy od poniedziałku do piątku
w godz. 10 – 17
w soboty w godz. 10 – 13
21
KIELCE
TWARZE MURU PAMIĘCI
Walczyli, ginęli
KAROL LONIEWSKI
TEKST DR MAREK MACIĄGOWSKI
N
ikt z tych, których wizerunki uwiecznione zostały na tabliczkach, nie
przeżył wojny. Ofiary pozostały we
wspomnieniach swoich bliskich. I to właśnie dzięki nim mogły zostać przypomniane
potomnym.
Wśród zamordowanych są twarze tych, którzy podjęli walkę z okupantem na wszystkich frontach. Tych, którzy walczyli z bronią
w ręku, którzy w czasie wojny ginęli z rąk
Niemców, a po wojnie mordowało ich UB.
Wśród nich jest inżynier Kazimierz Konca.
Urodził się w 1895 r. Pracował w Warszawie
przy produkcji zbrojeniowej w Forcie Bema,
a od 1938 r. w Zakładach Zbrojeniowych
„Granat” w Kielcach. W 1940 r. zaangażował się w działalność konspiracyjną, był
kwatermistrzem Związku Walki Zbrojnej
Okręgu Kieleckiego, zarządzał funduszami
organizacyjnymi. W Armii Krajowej pełnił
funkcję szefa uzbrojenia obwodu kieleckiego, sam produkował też zapalniki do
granatów. Po aresztowaniach wśród załogi
„Granatu” ukrywał się przed gestapo. Został
zatrzymany 23 czerwca 1944 r. w mieszkaniu
przy ul. Równej, gdy przyszedł odwiedzić
rodzinę. Mimo okrutnych tortur w kieleckim
więzieniu nikogo nie zdradził. Wraz z około
trzydziestoma innymi osadzonymi został
rozstrzelany 6 lipca 1944 r. w egzekucji
w lesie na kieleckim Stadionie.
Jest też zdjęcie Ludwika Machalskiego ps.
„Mnich”, urodzonego 23 sierpnia 1929 r.
22
27 WRZEŚNIA 2015
KAZIMIERZ KONCA
,
y twarze tych
Przypomnijm
ecel
ki
z
ę
związały si
udoc:
których losy
ię
w
y
m
m. Apeluje
ie
en
ch
zi
ię
N
w
.
kim
bliskich ie
jęcia swoich
zd
poie
jc
ch
ni
oi
ęp
sw
st
a spojrzą na
ni
le
ko
po
rowie przenastępne
osób bohate
sp
n
te
.
W
.
zapomnienie
przedników
e pójdzie w
ni
e
yn
afi
cz
h
gr
Ic
to
trwają.
pnić nam fo
chcą udostę
ne
ko
ór
o
kt
y
,
im
by
Oso
ej, pros
icy Zamkow
nej
więźniów ul
li Patriotycz
yś
M
kiem
wa
ko
takt z Ośrod
m
Za
.
ul
iej, Kielce
sk
el
at
w
by
iO
7 68 01.
3. tel. 41 36
Kiedy w ubiegłym roku na Murze Pamięci umieściliśmy
pierwsze tabliczki z wizerunkami osób zamordowanych
w więzieniu przy ulicy Zamkowej i tych, którzy stąd poszli
na śmierć, ledwo je było widać na tle wielkich kamieni
i zwisającego bluszczu. Dziś tabliczek jest długi rząd.
Sięga od więziennej kraty przy ulicy Zamkowej aż po
wieżę strażniczą przy ogrodzeniu od strony parku
w Staszowie. Machalski był siostrzeńcem
Adama Bienia, jednego z 16 sądzonych
w Moskwie przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Najgłośniejsza akcja
oddziału „Mnicha” to rozbrojenie posterunku Milicji Obywatelskiej w Klimontowie.
W sierpniu 1950 roku grupa operacyjna
Urzędu Bezpieczeństwa otoczyła bunkier
oddziału w lesie golejowskim. Dwóch członków oddziału zginęło, większość trafiła do
więzenia. Ludwik Machalski został skazany na karę śmierci, którą wykonano 10
kwietnia 1951 r.
Mur Pamięci uświadamia grozę wojny.
Uświadamia olbrzymią wyrwę, jaką pozostawiła śmierć ojców, matek, synów, córek
sióstr i braci. Każda porcelanowa tabliczka
to świadectwo okrucieństwa wojny. Każda
z twarzy każe nam dziś zadawać ciągle pytanie: dlaczego musieli zginąć?
W Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej przez cały czas przyjmujemy informacje
o osobach, które z kieleckiego więzienia poszły na śmierć. Na Murze Pamięci przybywa
fotografii. Każda jest cenna, bo każda jest
fragmentem historii.
Na podstawie historii ludzi, których biogramy przypomina Mur Pamięci na kieleckim Wzgórzu Zamkowym, powstał film dokumentalny. Jego reżyser Dorota Kosierkiewicz zaprosiła
do niego osoby, których bliscy zginęli na Zamkowej lub stąd zostali wysłani do obozów
lub na egzekucję. Film „Zapamiętaj moją twarz” będzie emitowany na ogólnopolskiej
antenie TVP Historia. Zobaczymy go też w czwartek, 1 października, o godz. 17 w Ośrodku
Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej. Podczas spotkania reminiscencjami o ojcu i własnym
przeżyciami dziecka wojny podzieli się znany fotografik Janusz Buczkowski, autor książki
„Wspomnienia z tamtych lat”. Spotkanie będzie też okazją do przypomnienia jego własnego wojennego dzieciństwa.
KIELCE WSPÓLNOTA
TEKST KATARZYNA BERNAT
P
rzewodnik po Izraelu, Synaju
i Jordanii śladami starożytności
opowiada o wielu fascynujących
miejscach od Masady przez Megiddo
po Petrę. - Praktycznym opisom, ujętym
w kilka rozdziałów, które odpowiadają
regionom geograficznym, towarzyszą
piękne fotografie zabytków, rysunki,
plany twierdz, zamków i założeń urbanistycznych starożytnych miast – mówi
Lucyna Rurarz z Wydawnictwa Jedność.
Trzeba bowiem pamiętać, że podróż
do Ziemi Świętej łączy duchowe przeżycia z wizytą w jednym z najstarszych
muzeów świata, które zawiera historię
ludzkości w pigułce. W ciągu wieków na
tej ziemi ścierały się plemiona i imperia,
odciskając na niej swój znaczący ślad.
Nic więc dziwnego, że na stosunkowo
małym obszarze znajdziemy całe mnóstwo różnorodnych zabytków i pozostałości archeologicznych.
Kolejną propozycją z tego zakresu jest
albumowa „Historia Ziemi Świętej
w obrazach”. – To rzetelny, choć krótki
opis fascynującej historii, władców, kultur i wierzeń, miejsc świętych dla judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Walorem albumu są piękne fotografie, m.in.
oryginalne zdjęcia z XIX i XX wieku,
pochodzące ze zbiorów École Biblique
w Jerozolimie. Książka to prawdziwa
uczta dla oczu i ducha, zabiera czytelnika w niezwykłą, trwającą blisko cztery
tysiące lat podróż – zachwala Lucyna
Rurarz. Doskonałym uzupełnieniem tych publikacji jest trzytomowa seria „Co powinieneś wiedzieć o Jezusie, Biblii i Ziemi
Świętej”. – Prezentuje ona życie i dziedzictwo Jezusa, ukazuje Jego osobę i orędzie na tle Pisma Świętego, przybliża też
miejsca, w których żył i działał. Książka
napisana została przystępnym i żywym
językiem. Znajdziemy w niej znakomite
fotografie, rysunki, mapy i diagramy –
mówi Lucyna Rurarz.
Publikacja opatrzona jest odsyłaczami
biblijnymi oraz indeksem przedmiotowym, co ułatwia korzystanie z niej
również w celach edukacyjnych. Serię
zaadresowano przede wszystkim do młodego czytelnika, ale dojrzały odbiorca
również będzie z niej zadowolony.
Niniejsze książki są dostępne między innymi w księgarni „Jedność” w Kielcach.
Poznajmy
Ziemię Świętą
Wydawnictwo Jedność proponuje kilka publikacji, które
umożliwią poznanie Ziemi Świętej. Ich wielkie atuty to:
wyjątkowa oprawa edytorska, przystępny język oraz
fotografie, mapy i diagramy
23
KIELCE REKLAMA
Rehabilitacja zawodowa
N
ajważniejszym wsparciem i jednocześnie
rehabilitacją dla osoby niepełnosprawnej
jest praca! Głównym zadaniem PFRON-u, który
działa w oparciu o Ustawę o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu jest pomoc
osobom niepełnosprawnym (ON) w tym zakresie.
Dwa słowa „ rehabilitacja zawodowa i zatrudnianie” mobilizuje do szczególnego wsparcia w tym
zakresie. Ustawowa pomoc w zatrudnianiu niepełnosprawnych dla pracodawcy polega na: dofinansowaniu do kosztów płacy pracowników
niepełnosprawnych, zwrot kosztów przystosowania stanowiska pracy, zwrot kosztów wyposażenia
stanowiska pracy, zwrot kosztów szkolenia pracownika, zwrot kosztów zatrudnienia pracownika
pomagającego pracownikowi niepełnosprawnemu w pracy, obniżanie wpłat obowiązkowych na
PFRON. O te wsparcia, mogą ubiegać się pracodawcy w powiatach, w miejscu zamieszkania
osoby niepełnosprawnej.
Jednak, pomimo tak dużej pomocy od państwa,
osoby z orzeczeniem, stanowią dość dużą grupę
bezrobotnych i poszukujących pracy. W świętokrzyskim takich osób jest około 5 tys.
Zatrudnione osoby z orzeczeniem często muszą
udowadniać, że nie są gorsi od pełnosprawnych.
Ich wiedza i umiejętności nie odbiegają od zdrowych pracowników. Bardzo często ich kwalifikacje
są wyższe. Są to pełnowartościowi, oddani i lojalni pracownicy.
Zastanawiałam się, dlaczego tak wiele osób z orzeczeniami jest bezrobotnych? Co jest tego przyczyną? Tym tematem zajmowała się badawcza Grupa
Job w programie „Pracodawca na TAK”. Okazuje
się, że „największą barierą w zatrudnianiu ON to
negatywne stereotypy na temat ich zdolności do
pracy. Wynika to z faktu braku wcześniejszych kontaktów z takimi osobami. Wielu pracodawców nie
zna możliwości prawnych wynikających z form
wsparcia lub zachęty przy zatrudnianiu ON.”
Potrzeba tak niewiele aby poprawić życie tej grupie
osób, wystarczy przełamać bariery, które najczęściej są głowach niektórych z nas! Po wielu rozmowach z osobami niepełnosprawnymi, pracodawca-
mi nasuwa mi się kilka pomysłów, które zapewne
przyczyniłyby się do zwiększenia aktywności zawodowej tych osób. Wystarczy zmiana w
Kodeksie Pracy polegająca na wyodrębnieniu
jednego działu, który poświęcony byłby osobom
niepełnosprawnym, ich zatrudnieniu i przysługujących im uprawnieniom. Przygotować nieco
pracodawcę i wzbogacić go w umiejętności właściwego zachowania się w stosunku do niepełnosprawnych tzw. Savoir vivre. Stwarzać warunki do
integracyjnego nauczania.
Osoby z orzeczeniami objąć wsparciem pod katem ich predyspozycji zawodowych.
Tak mało potrzeba aby zmienić byt niepełnosprawnym! Wystarczy troszkę serca i wyrozumiałości dla bliźniego.
JADWIGA IRLA
p.o. Dyr. Świętokrzyskiego
Oddziału PFRON
PRACA
W MUNDURZE
TEKST KAMILA BARAN
„Praca w służbach mundurowych szansą
na rozwój” - takie hasło przyświecało zorganizowanym w miniony czwartek w Kieleckim Centrum Kultury XXXI Powiatowym
Targom Pracy.
Podczas imprezy wystawcy zaprezentowali pełne spectrum swojej działalności
oraz oferty zatrudnienia i wymogi rekrutacyjne dla bezrobotnych. Przybyli mogli
dokładnie zapoznać się ze specyfiką pracy
w różnych rodzajach służb mundurowych.
Odbyła się też konferencja poświęcona tematyce pracy w zawodach mundurowych.
Na uczestników targów czekało wiele
atrakcji: wojskowa grochówka, pokazy
specjalistycznego sprzętu ratowniczego
oraz pojazdów specjalnych. W targach
wzięli udział pracodawcy, agencje pracy
tymczasowej, instytucje szkoleniowe oraz
szkoły zawodowe. Swoje stoiska miały
również jednostki informacyjne i szkolące.
Ogółem w trakcie XXXI Powiatowych Targów Pracy zaproponowano zainteresowa-
24
27 WRZEŚNIA 2015
nym około 1750 miejsc pracy. Poszukiwani
byli między innymi: pracownicy ochrony,
sprzątaczki, kierowcy zawodowi, sprzedawcy, pracownicy produkcji, kelnerzy,
kucharze, nauczyciele przedmiotów zawodowych, murarze, tynkarze, pracownicy
budowlani, spawacze, elektromonterzy,
masarze, pakowacze, piekarze, cukiernicy,
doradcy klienta, fakturzyści, kasjerzy, magazynierzy i zbrojarze.
Targi zorganizował Powiatowy Urząd
Pracy w Kielcach. Wydarzenie została
objęte patronatem Ministerstwa Obrony
Narodowej.
Starosta Kielecki - Michał Godowski
POWIATOWY URZĄD PRACY W KIELCACH
ulica Kolberga 4, 25-604 Kielce.
Jest otwarty od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 15.00.
Rejestracja osób bezrobotnych odbywa się od godziny 7.15 do 14.30.
PUP w Kielcach – tel.: 41-367-11-00; fax: 41-367-11-99;
e-mail: [email protected]: adres strony internetowej: www.pupkielce.pl
KIELCE REKLAMA
25
KIELCE FELIETON
„Lewy” emigrantem
TEKST TOMASZ NATKANIEC
O
biecałem sobie, że nic nie napiszę o emigrantach i uchodźcach zalewających od kilku
miesięcy naszą starą zmęczoną Europę. W końcu
robią to wszyscy, więc jaki sens? Ale w środę nie
zdzierżyłem.
Jak wiadomo, dzień wcześniej nasz futbolista
Robert Lewandowski strzelił piłkarzom Wolfsburga pięć bramek w 9 minut i pobił w ten sposób
wielki rekord Robbiego Fowlera, który w 1994 roku
w barwach Liverpoolu wbił Arsenalowi trzy bramki
w 4 minuty i 33 sekundy. Zapytacie Państwo, co to
ma wspólnego z emigrantami zajmującymi właśnie
nasz kontynent? Otóż pozornie nic, ale wystarczy
tylko włączyć TVN i łuski spadają człowiekowi
z oczu!
Otóż w środowy poranek, w tej właśnie stacji,
prowadzący program dziennikarz Robert Kantereit
przytomnie zauważył, że nasz Lewandowski też
jest... emigrantem ekonomicznym! Wyjechał wszak
za lepszym chlebem do Niemiec, do których oprócz
prawdziwych uchodźców zmierzają teraz tysiącami
posługujący się językiem arabskim dobrze ubrani
i zaopatrzeni w najnowsze smartfony imigranci. Ci
sami, którzy próbowali ustanowić zbiorowy rekord
świata w rzucaniu kawałkami betonu do węgierskiej policji, strzegącej przed nimi granicy z Serbią.
Istnieje co prawda między nimi a panem Robertem
niewielka różnica: tamci gorzej grają w piłkę, udają
uchodźców i w większości chcą żyć z niemieckich
zasiłków, a nie jak on – ciężko harować na boisku.
Ale nie czepiajmy się szczegółów.
Rozbraja mnie toporność, z jaką media głównego
nurtu próbują wmówić nam wbrew faktom, że
ludzie tysiącami koczujący po krzakach w Europie
to wszystko nieszczęśni uciekinierzy przed Państwem Islamskim. Te powtarzane do znudzenia
obrazki dzieci na rękach matek, płaczących kobiet,
załamujących dłonie starców. Ten medialny cyrk,
byleby złapać nas na litość i wyłączyć nasze myślenie. A pan z TVN dorzucił do niego w środę swoją
kuriozalną cegiełkę.
A skoro jesteśmy przy piłce i emigrantach:
pamiętacie Państwo tego nieszczęśnika, któremu
podstawiła nogę węgierska dziennikarka? Okazał
się trenerem piłkarskim, dostał pracę w swym fachu
w Hiszpanii i poklepał go po ramieniu sam Ronaldo. Gdyby jeszcze pan z TVN dorzucił, że gość
– co odkryli bardziej dociekliwi dziennikarze – jest
wielkim entuzjastą syryjskiego odłamu Al–Kaidy,
mordującej Kurdów, mielibyśmy komplet informacji, prawda?
•
Święta Rita
najskuteczniejsza w sprawach
beznadziejnych!
Jan Paweł II podziwiał siłę jej wiary
i męstwo w dźwiganiu krzyża. Rita jest
patronką rodzin w trudnej sytuacji,
osób samotnych, chorych i strapionych,
dziewcząt i kobiet, a także małżeństw
bezdzietnych.
Modlitewnik zawiera:
• biografię świętej
• litanie
• koronki
Modlitewnik
• nowenny
czcicieli św. Rity
oraz wiele
format 115x160 mm
modlitewnych
s. 304, oprawa twarda,
próśb w różnych
srebrna folia, tasiemka
intencjach.
cena 13,00 zł
www.jednosc.com.pl
Zasługujemy na zaufanie w trudnej chwili
DTP: Art Graf
Wydawca:
Druk:
Drukarnia im. Adama Półtawskiego,
ul. Krakowska 62, 25-701 Kielce
Redaktor naczelny:
ks. Leszek Skorupa
Zastępcy redaktora naczelnego:
Piotr Michalec
Tomasz Natkaniec
Modlitewnik szybko zamówisz
telefonicznie 41 349 50 50
Kielce, ul. Spokojna 5
tel. 041 361 29 18, 361 39 12
tel. kom. 0 604 968 910, 0 604 968 908
Tygodnik eM Kielce, numer 37/2015
Radio eM Kielce,
ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce
•
eM Reklama
www.em.kielce.pl/reklama
[email protected]
Tel. 41 368 07 17, 41 349 50 33
facebook.com/radioemkielce
Adres redakcji:
Tygodnik eM Kielce
ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce,
tel. 41 368 04 61; fax. 41 343 26 51;
e-mail: [email protected]
Kontakt z czytelnikami: 41 349 50 23
Wykorzystanie w całości lub we fragmentach tekstów
oraz ilustracji bez zgody redakcji jest zabronione
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń

Podobne dokumenty