Pobierz PDF - Radio eM
Transkrypt
Pobierz PDF - Radio eM
WEWNĄTRZ NUMERU DODATEK IPN 27 września 2015, Rok VII, nr 37 (0336) EGZEMPL ARZ BEZPŁ ATNY JEST SIĘ CZEGO UCZYĆ Temat numeru strona 6-7 Oferta od 28.09 do 30.09 ul.Klonowa 71 ul.Wyspiańskiego 2 147g 99 4,99 1l Jogobella 24,99 4 0 Olej Kujawski Delicje Szampańskie 39 99 150g Kg Woda Muszynianka 1 69 Kg 1,5l KIELCE AKTUALNOŚCI Dostaną podwyżki KPT z nagrodą Kielecki Park Technologiczny został wyróżniony w konkursie „Top Inwestycje Komunalne 2015”. Jury konkursu uznało, że rozbudowa infrastruktury KPT to jedna z najlepszych i najważniejszych inwestycji w Polsce Wschodniej. – Za 126 milionów złotych zmienia się zaniedbana poprzemysłowa dzielnica Kielc, powstają Hospicjum poświęcone Zakończył się II etap budowy Hospicjum Stacjonarnego im. bł. Matki Teresy z Kalkuty. We wtorek, 23 września, biskup kielecki Jan Piotrowski poświęcił placówkę. – Po pięciu latach kończymy tę ważną i pożyteczną inwestycję. W ubiegłym roku oddaliśmy dla chorych pierwszą część, a teraz dobiegły końca ostatnie prace w drugim oddziale hospicjum. Przygotowaliśmy w nim miejsca dla dwudziestu ośmiu pacjentów. Łącznie dysponujemy więc 44 miejscami dla osób terminalnie chorych – informuje ksiądz Stanisław Słowik, dyrektor Caritas Diecezji Kieleckiej. Po poświęceniu placówki odbyła się inauguracja ogólnopolskiej kampanii „Pola Nadziei 2015/16”, której celem jest szerzenie idei hospicyjnej. /ig/ w niej przestrzenie dla przedsiębiorców i inwestorów – mówi Anna Roży z KPT. – Dla branży IT i młodych firm wybudowano Zespół Inkubatorów, dla branży przemysłowej trzy hale produkcyjne, dla inwestorów stworzono atrakcyjne tereny inwestycyjne. Powstały też nowoczesne centra rozwojowe: Centrum Druku 3D oraz Centrum Kompetencji i Kreatywności w zakresie projektowania mody. na było podziwiać pojazdy w kateWybudowano również Energetyczne goriach: więcej niż dwa kółka, więcej Centrum Nauki, specjalnie z myślą niż jedna osoba, retro, crazy, design o dzieciach. /jw/ oraz open. Na targi motocykli i skuterów przyjechało 250 wystawców, Królowały jednoślady między innymi z Australii, Tajwanu, W minionym tygodniu halami Tar- Wielkiej Brytanii i Chin. Nie zabrakło gów Kielce zawładnęły jednoślady. takich potentatów, jak Honda, Suzuki Od czwartku do soboty trwały Targi czy kultowy Harley–Davidson. PrzedRowerowe oraz Motocyklowe. Te stawili oni praktycznie każdy rodzaj pierwsze zorganizowano już po raz dwuśladów, od miejskich skuterów szósty. Zaprezentowano na nich 400 poprzez klasyczne motocykle, po stworzone do dalekich podróży. Imprezę jak co roku urozmaiciły szkolenia, konferencje, warsztaty i prezentacje. /jw/ Pocztówki z myszką W Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej możemy obejrzeć wystawę „Miasta marek rowerów z kilkunastu krajów. i miasteczka Ziemi Kieleckiej 100 lat Odbył się również I Zlot Rowerów temu”. Składa się na nią 300 skanów Nietypowych, podczas którego moż- starych pocztówek, przedstawiających 2 27 WRZEŚNIA 2015 ważniejsze ośrodki regionu, oraz cytaty z dwóch najstarszych kieleckich gazet. Ekspozycja jest fascynującą podróżą w czasie i przestrzeni. – Zaczynamy od Kielc. Na dziewięciu planszach zaprezentowaliśmy charakterystyczne budynki i ulice, które znamy dziś z zupełnie innej strony, ponieważ nowa architektura zmieniła krajobraz miasta. Następnie możemy zobaczyć miasteczka powiatu kieleckiego oraz Ziemi Kieleckiej – mówi Bożena Piasecka z WBP. Stuletnie pocztówki pochodzą ze zbiorów biblioteki oraz Krzysztofa Lorka, kieleckiego kolekcjonera. /ds/ Pielęgniarki podpisały z rządem porozumienie, zgodnie z którym ich wynagrodzenia będą wzrastać co roku o 400 zł przez cztery lata. – Jest to kwota, którą będziemy otrzymywać do podstawy wynagrodzenia. W sumie dostaniemy tysiąc sześćset złotych. Rozporządzenie ma wejść w życie już dziesiątego października – mówi Agata Semik, szefowa świętokrzyskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Przypomnijmy, że propozycja podwyżki o 400 zł padła z ust ministra zdrowia już podczas ostatniej manifestacji pielęgniarek i położnych w Warszawie. Wtedy jednak biały personel na nią się nie zgodził. – Minister zaproponował kwotę brutto, czyli dostałybyśmy około stu dziewięćdziesięciu złotych „na czysto”. Poza tym miał to być dodatek do całej pensji, a nie kwota doliczana do podstawy. Wreszcie podwyżkę otrzymałyby tylko niektóre pielęgniarki. My walczyłyśmy o wszystkie – mówi Semik./ig/ Kto pokieruje teatrem? Dziewiętnaście osób stara się o posadę dyrektora Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Są to ludzie związani nie tylko ze środowiskiem teatralnym, ale i medialnym. Wśród kandydatów można wymienić tak znane nazwiska, jak Jerzy Bończak, Dariusz Kordek oraz Wojciech Stockinger. Zainteresowani stanowiskiem są także artyści wcześniej współpracujący z kieleckim teatrem, na przykład Michał Kotański, który w poprzednim sezonie wyreżyserował tutaj „Dzieje grzechu”. Kandydatów oceniać będzie dziewięcioosobowa komisja. Do połowy listopada poznamy jej ostateczny werdykt. /ds/ KIELCE AKTUALNOŚCI Będzie sucho? Samochód do garażu! Miniony wtorek był ostatnim dniem „Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu”. Z tej okazji na całym świecie zorganizowano „Dzień bez samochodu”, a do akcji po raz kolejny dołączyły Kielce. Mieszkańcy miasta mogli przez całą dobę podróżować za darmo autobusami komunikacji miejskiej, musieli mieć tylko przy sobie dowód rejestracyjny samochodu. – Akcja cieszy się dużą popularnością, w jej ramach z roku na rok coraz więcej osób wybiera tego dnia autobusy – informuje Zbigniew Michnicki, kierownik Działu Przewozów Zarządu Transportu Miejskiego. /dw/ KREDYTY ODDŁUŻENIA CHWILÓWKI Masz problem ze spłatą kredytów? Komornik zajął Twoje wynagrodzenie? ZADZWOŃ!!! 41 367 29 12 513 937 405 Kancelaria Kredytowa Kielce ul. Sienkiewicza 17/2 Trwa remont przejścia pod rondem Gustawa Herlinga Grudzińskiego. Po intensywnych ulewach woda zalewa tunel, a przechodnie mają problem z dostaniem się na drugą stronę. Problem ma zostać wkrótce rozwiązany. – Prace polegają na wykonaniu dodatkowych drenów, usytuowanych w konstrukcji schodów. Dreny będą podłączone do istniejącego odwodnienia przejścia podziemnego. Powinno to skutecznie zapobiec przesiąkaniu wód gruntowych przez konstrukcję schodów – wyjaśnia Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg. Koszt remontu to 150 tysięcy złotych. /pin/ Pożegnanie profesora Zmarł profesor Mirosław Niziurski, kompozytor i wykładowca akademicki. Od lat 70. pracował ze studentami kierunków muzycznych na kieleckiej uczelni. Był jej rektorem w latach 1987–90. Skomponował ponad 130 utworów muzycznych. Za swoją pracę otrzymał wiele wyróżnień, w tym Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Profesor Mirosław Niziurski pochowany został na cmentarzu w Cedzynie. /ds/ Pikietowały PRACA Radio eM Kielce poszukuje Współpracownika do tworzenia Około 50 osób pikietowało w minioprogramu Bombowe urodziny nym tygodniu przed opatowskim szpi- Praca 2 razy w tygodniu po 4 godziny. talem, w tym kieleckie pielęgniarki. Mile widziane prawo jazdy. Forma Przyczyną manifestacji było złamanie zatrudnienia – umowa o dzieło. prawa przez nowego zarządcę leczZainteresowane osoby prosimy o donicy. – Zwolnił on cztery pielęgniarki: starczenie (CV + list motywacyjny) na przewodniczącą oraz członkinie zarząadres : ul. Jana Pawła II nr 4, 25-013 du organizacji zakładowej Związku Za- Kielce lub e-mailem: [email protected] wodowego Pielęgniarek i Położnych. w terminie do 5 października 2015 r. To niezgodne z prawem, ponieważ UWAGA! Odpowiemy tylko na wybrane oferty. takie osoby chroni ustawa – informuje Agata Semik, szefowa świętokrzyskiego Związku. Wśród manifestujących była tylko jedna osoba ze szpitala w Opatowie. Jak się okazało, nie bez powodu. – Pielęgniarki pracujące w tej lecznicy są zastraszane. Siostry boją się sprzeciwić nowemu zarządcy, bo nie chcą stracić pracy – mówi Semik. /ig/ Lek. EWA SROKA-SAJECKA AL E R G O L O G PE D I AT RA Przyjmuje KIELCE ul. WIOSENNA 1A m.9 Testy Spirometrią Odczulanie Rej. tel. 606 444 890 ZAPRASZAMY SZYBKIE POŻYCZKI BEZ ZBĘDNYCH FORMALNOŚCI CHWILÓWKI Kielce, ul. Seminaryjska 20C Tel. 531 286 286 , pon.-pt. 8-16 Poszukujemy PRZEDSTAWICIELI HANDLOWYCH na teren woj. świętokrzyskiego 33075513 20150313 DLOKI SALON INDRA oferuje Państwu meble z litego drewna palisandru, wykonane ręcznie w Indiach oraz artykuły dekoracyjne, upominki w niepowtarzalnych wzorach. Zapraszamy! KIELCE Ul. Zagnańska 232 (na terenie Kieleckiej Fabryki Mebli) PN.-PT. 10.00-19.00 SOB.- NIEDZ. 10.00-16.00 Nr. Tel. 502 518 537; 664 769 690 www.indra-meble-indyjskie.pl 3 KIELCE AKTUALNOŚCI Telefony dla hospicjum „Telefon dla przyjaciela” – pod takim hasłem kielecka Caritas rozpoczęła w szkołach i parafiach diecezji kieleckiej nową akcję na rzecz Hospicjum im. bł. Matki Teresy z Kalkuty. – Zbieramy zużyte telefony, które przekażemy do recyklingu. Za uzyskane pieniądze kupimy samochód medyczny dla hospicjum – informuje ksiądz Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora diecezjalnej Caritas. Telefony są zbierane w parafiach diecezji kieleckiej oraz w szkołach. Patronat nad inicjatywą objęli: biskup kielecki Jan Piotrowski oraz świętokrzyska kurator oświaty Małgorzata Muzoł. /ig/ Skorzystaj z rekolekcji Od 2 do 4 października potrwają rekolekcje organizowane przez Stowarzyszenie Życia Apostolskiego „Koinonia św. Pawła” w Kielcach. Spotkania odbywać się będą w ramach Biblijnej Szkoły Nowej Ewangelizacji. Rekolekcje rozpocznie piątkowa konferencja. W sobotę i niedzielę przewidziano kolejne konferencje i ćwiczenia. Spotkanie zakończy niedzielna Msza święta. Rekolekcje odbędą się w Centrum Modlitwy i Ewangelizacji św. Pawła przy ulicy Bęczkowskiej w Kielcach. Koszt udziału w spotkaniach wynosi 30 złotych. Szczegółowe informacje znaleźć można na stronie www.rmissio.pl /jw/ „Inka” patronką TEKST PIOTR NATKANIEC Z espół Szkół Przemysłu Spożywczego otrzymał imię Danuty Siedzikównej „Inki”. Patronka szkoły była sanitariuszką 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Została rozstrzelana w 1946 roku przez Urząd Bezpieczeństwa. Uroczystości nadania imienia odbyły się we wtorek w Kieleckim Centrum Kultury, a poprzedziła je msza święta w bazylice katedralnej z udziałem biskupa Jana Piotrowskiego. – Jej młodość to dramatyczny okres wojny, naznaczony stygmatem śmierci. Jakie krótkie, ale bohaterskie było jej życie – przypomniał hierarcha. Rocznica powstania PPP W tę niedzielę odbędą się uroczystości upamiętniające 76. rocznicę powstania Polskiego Państwa Podziemnego. Obchody rozpocznie o godzinie 11 Msza święta w kieleckiej katedrze. Po nabożeństwie uczestnicy przemaszerują przed pomnik Armii Krajowej na skwerze Stefana Żeromskiego. Tu o godzinie 12.30 zostanie podniesiona na maszt flaga państwowa oraz odegrany hymn narodowy. Po przemówieniach i wręczeniu odznaczeń usłyszymy apel poległych, a u stóp pomnika zostaną złożone wieńce i kwiaty. Uroczystości zakończy salwa honorowa. /jw/ CBA i przystanki Gospel Celebration Gospel Celebration to wydarzenie niezwykłe. 27 września, o godz. 18, w kilku miejscowościach Polski południowej odbędą się koncerty, podczas których wystąpi kilkanaście zespołów gospel. – W tym samym momencie wykonawcy wchodzą na sceny w różnych miejscach Polski, zaczynają śpiewać i czują to samo: uwielbienie Stwórcy – mówi Justyna Mroczek–Gil, prowadząca chór gospel GOoD NEWS przy parafii św. Franciszka z Asyżu w Kielcach. Obok kieleckiego zespołu z gościnnym udziałem Gabi Gąsior, wokalistki jazzowej i instruktorki gospel, w Filharmonii Świętokrzyskiej wystąpi grupa DeoCentricity z Krakowa. /elza/ 4 27 WRZEŚNIA 2015 TEKST PIOTR NATKANIEC A genci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zajęli się sprawą przetargu na przebudowę kieleckich przystanków. W zeszłym tygodniu zażądali kopii dokumentacji od Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Otrzymaliśmy pismo z Centralnego Biura Antykorupcyjnego, informujące, że stawią się u nas funkcjonariusze, którzy sprawdzą dokumentację związaną z postępowaniem przetargowym. Chodzi o przetarg na przystanki małe, średnie i duże, a także o przetarg na zaprojektowanie tych obiek- tów – mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg. Funkcjonariusze CBA nie zdradzili, jaki jest powód kontroli. - CBA ma absolutne prawo, żeby tego typu dokumentów żądać, a my mamy obowiązek je udostępnić. Sądzę, że może mieć to związek z tym, że kontrakt został nadmiernie rozdmuchany medialnie. Kontrole nie są dla nas niczym nowym. Byliśmy i jesteśmy sprawdzani przez Najwyższa Izbę Kontroli, Polską Agencję Przedsiębiorczości, Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Jednak żadna z tych instytucji nie stwierdziła istotnych nieprawidłowości – tłumaczy Skrzydło. KIELCE AKTUALNOŚCI Po nabożeństwie uczniowie wraz z pracownikami szkoły i zaproszonymi gośćmi przeszli do Kieleckiego Centrum Kultury. Tam najwięcej ciepłych słów otrzymała dyrektor placówki Małgorzata Banasik-Rusak. – To najważniejszy dzień w życiu szkoły, bo zdarza się tylko raz. Nadanie imienia, i to takiego imienia, jest wielką rzeczą – mówiła wyraźnie wzruszona. Gościem specjalnym uroczystości była Karolina Kominek, która zagrała główną rolę w spektaklu telewizyjnym „Inka 1946”. – To nadzwyczajna postać, dlatego że do końca stała po stronie prawdy – mówiła aktorka. Danuta Siedzikówna „Inka” wstąpiła do Armii Krajowej w 1943 roku. W czerwcu 1945 roku została aresztowana za współpracę z antykomunistycznym podziemiem, ale uwolniono ją. W 1946 jechała do Gdańska po zaopatrzenie medyczne, gdy aresztowało ją UB. Po tygodniach tortur i niewiarygodnie krótkim, trzygodzinnym procesie została skazana na śmierć. Postępowanie przetargowe w sprawie przebudowy przystanków było także kontrolowane przez Urząd Zamówień Publicznych. – Przypomnę, że w przetargu Miejski Zarząd Dróg wybrał ofertę firmy Strabag. Z tą decyzją nie zgodził się Urząd Zamówień Publicznych i ostatecznie zmienił wynik przetargu, w świetle którego wykonawcą jest firma Betonox Construction - dodaje rzecznik MZD. W ramach unijnej inwestycji wartej 32 miliony złotych w przebudowie jest 81 przystanków. Jaki skwer? TEKST PIOTR NATKANIEC R uszył drugi etap debaty dotyczącej zagospodarowania skweru im. Ireny Sendlerowej między ulicami Paderewskiego i Planty. – Chcemy wspólnie z mieszkańcami zaprojektować to miejsce – zapowiada Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Spraw Przestrzennych. Podobnie jak w pierwszej części konsultacji społecznych, także teraz mieszkańcy mogą w internetowej ankiecie wyrazić swoje zdanie. – Na początku zadaliśmy bardziej ogólne pytania. Chcieliśmy wiedzieć, jaki ma być charakter tego skweru. Założyliśmy, że będzie to zielone miejsce – tłumaczy Hajdorowicz. Teraz pytania są zdecydowanie bardziej szczegółowe. Urzędnicy przygotowali dwie koncepcje wyglądu skweru wraz z przykładowymi rysunkami. Można ocenić m.in. układ kompozycji, ukształtowanie terenu, alejki, tereny zielone oraz... miejsca dla psów. Kluczową sprawą jednak jest to, czy będzie to strefa ciszy, czy raczej miejsce spotkań. – Najchętniej połączylibyśmy obie te funkcje – informuje dyrektor. Druga część konsultacji nie da jeszcze ostatecznej odpowiedzi na pytanie, jak będzie wyglądał skwer. – Właściwa koncepcja ma być gotowa pod koniec grudnia. W styczniu będzie ona znów przedmiotem dyskusji, bo chcemy, żeby mieszkańcy wypowiedzieli się na temat koloru ławek oraz wzoru lamp – dodaje Hajdorowicz. Ankietę można wypełniać na stronie www. wypowiedzsie.kielce.eu. 5 KIELCE TEMAT NUMERU Jest SIĘ CZEGO U Jeszcze nie tak dawno większość kieleckich maturzystów deklarowała, że jeżeli na studia, to tylko w innym mieście. Dziś powoli się to zmienia za sprawą ciągle rozszerzanej przez kieleckie uczelnie oferty edukacyjnej żym zainteresowaniem tegorocznych maturzystów. – Największą popularnością cieszył się TEKST IWONA GAJEWSKA ylko w tym roku ruszy w Kielcach kierunek lekarski, bo na jedno miejsce łącznie dziewięć nowych kierun- przypadało ponad czterdziestu chętnych. ków, które przyciągają młodzież Na prawo zgłosiło się dwieście sześćdzienie tylko świętokrzyską, ale i spoza re- siąt pięć osób, co daje nam po trzy osoby gionu. Inauguracja nowego roku akade- na jedno miejsce. Oblegana była również mickiego będzie niewątpliwie wyjątkowa kosmetologia, na pięćdziesiąt przygotona Uniwersytecie Jana Kochanowskiego wanych miejsc było dwustu dziewięćw Kielcach. Od października na uczelni dziesięciu czterech chętnych. Z kolei ruszają cztery nowe kierunki: prawo, na wychowanie fizyczne przypadały po medycyna, kosmetologia i wychowanie trzy osoby na jedno miejsce – wylicza fizyczne. Każdy z nich spotkał się z du- Piotr Burda, rzecznik prasowy uczelni. T 6 27 WRZEŚNIA 2015 Do otwarcia nowych kierunków uczelnia przygotowywała się od dłuższego czasu. Nie tylko zatrudniła odpowiednią kadrę akademicką, ale również stworzyła studentom dobre warunki nauki. – Przyszli lekarze będą kształcić się w nowym budynku Wydziału Nauk o Zdrowiu. Nie tak dawno odwiedził nas wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. Po obejrzeniu siedziby wydziału stwierdził, że mamy wszystko, co potrzebne, aby odnieść sukces. Również studenci wychowania fizycznego mają zapewnione doskonałe zaplecze. Praktyczna część zajęć będzie się odbywać w niedawno otwartym Centrum Rehabilitacji i Sportu. Do ich dyspozycji jest między innymi nowoczesna hala, sale masażu i odnowy biologicznej – mówi Burda. ZARZĄDZANIE I COACHING Nowe kierunki przygotowała również Wyższa Szkoła Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych. Od października ruszają tu jedyne w regionie świętokrzyskim studia na kierunku zarządzanie i coaching. Pomysłodawcą ich utworzenia jest doktor Magdalena Rycerz-Fiuk, wykładowca i trener rozwoju osobistego. – Do utworzenia kierunku zainspirowały mnie czteroletnie doświadczenia w pracy wykładowcy i prowadzenie zajęć oraz warsztatów z przedmiotów opartych na komunikacji interpersonalnej. Od czterech lat nasza uczelnia wspiera studentów w rozwoju osobistym, organizując spotkania w ramach Akademii Rozwoju Osobowości, której byłam pomysłodawczynią. Te spotkania cieszą się sporą popularnością. Wielu studentów uczestniczy w nich, bo chce rozwijać swoje KIELCE TEMAT NUMERU/REKLAMA UCZYĆ umiejętności interpersonalne. Podchodzą świadomie do własnych umiejętności międzyludzkich, asertywności, nawiązywania relacji i wywierania wpływu, ale jednocześnie dostrzegają pewne blokady, które nie pozwalają im wyznaczać i realizować nowych celów – mówi doktor. W nadchodzącym roku akademickim uczelnia uruchomiła także drugi stopień kosmetologii oraz studia licencjackie na kierunku bezpieczeństwo i higiena pracy. – Zawsze staraliśmy się dostosowywać kierunki kształcenia do wymogów rynku pracy – zapewnia Wiktor Krasa, kierownik ds. rekrutacji i promocji WSEPiNM. – Na nowo powstałych kierunkach główny nacisk będziemy kłaść na praktykę. Studenci bezpieczeństwa i higieny pracy poznawać będą przede wszystkim zagadnienia związane z ochroną środowiska oraz problematyką szeroko rozumianego pojęcia higieny pracy. Chcemy, aby absolwent uzyskał kompetencje wymagane zarówno w instytucjach krajowych, jak i zagranicznych. Dzięki drugiemu stopniowi kosmetologii zapewnimy kontynuację nauki wszystkim, którzy ukończyli studia licencjackie – dodaje Krasa. Nowości nie zabraknie również na Politechnice Świętokrzyskiej. Co prawda uczelnia stawia na sprawdzone kierunki, ale ciągle je rozwija i rozszerza specjalizacje. – Trzymamy się kierunków, które już mamy. Dbamy jednak o rozwój studentów, dlatego staramy się proponować nowe specjalności, które zbliżają naszych absolwentów do potrzeb rynku – wyjaśnia profesor Stanisław Adamczak, rektor uczelni. W tym roku na Politechnice ruszają specjalności: technika uzbrojenia oraz budowa mostów. – Przemysł zbrojeniowy wraca do dobrej kondycji, więc chcemy tę technikę rozwijać. Budowę mostów uruchamiamy oczywiście w ramach budownictwa. Wiemy, że tacy fachowcy są potrzebni. Wraca też kierunek technologie laserowe i plazmowe. Okazało się, że byliśmy jedyną uczelnią w Polsce, która kształciła w tej dyscyplinie – mówi rektor. *** Władze kieleckich uczelni zapewniają, że nowe kierunki i specjalności to nie tylko odpowiedź na zapotrzebowanie rynku, ale także troska o rozwój miasta. Poprzez bogatą ofertę edukacyjną uczelnie starają się zatrzymać kieleckich maturzystów, a także przyciągnąć ludzi spoza regionu. I to się udaje. INFORMUJE Informujemy, że od dnia 03.10.2015 roku będą obowiązywać nowe zasady nabywania biletów okresowych przez dzieci z Rodzin Wielodzietnych, tego dnia wchodzi w życie uchwała Rady Miasta Kielce. Zgodnie z uchwałą Bezpłatne przejazdy na podstawie biletu okresowego 90-dniowego przysługują dla trzeciego i kolejnego dziecka z rodzin wielodzietnych, zamieszkałych na terenie Miasta Kielce do ukończenia 18 roku życia, a w przypadku pobierania nauki w szkole lub w szkole wyższej - nie dłużej niż do ukończenia 25 roku życia. Wybór, które z dzieci w rodzinie wielodzietnej, otrzymają bezpłatne bilety, należy do rodzica, bądź opiekuna. Bilet okresowy wydawany jest na podstawie pisemnego oświadczenia członka rodziny wielodzietnej, posiadającego pełną zdolność do czynności prawnej, o liczbie dzieci w rodzinie. Do oświadczenia należy przedłożyć do wglądu Karty członków rodziny wielodzietnej, które mają otrzymać bezpłatne bilety. Bilety na następne okresy mogą być wydawane bezpośrednio członkom rodziny, którym wydano pierwszy bilet. Bezpłatne bilety okresowe dla dziecka z rodziny wielodzietnej będą wydawane przez Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach (Punkt Obsługi Pasażera, ul. Głowackiego 4) na podstawie Karty członka rodziny wielodzietnej, a w przypadku dziecka, które ukończyło 18 rok życia, również legitymacji szkolnej lub studenckiej. Przypominamy, że o Kartę Dużej Rodziny ubiegać się można w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie przy ulicy Studziennej w Kielcach. 7 KIELCE ROZMOWA TEKST DARIUSZ SKRZYNIARZ ROZMOWA Z MARCINEM KWAŚNYM, ODTWÓRCĄ TYTUŁOWEJ ROLI W FILMIE „PILECKI”, WYREŻYSEROWANYM PRZEZ MIROSŁAWA KRZYSZKOWSKIEGO – Był dla mnie bohaterem jednego czynu, czyli człowiekiem, który dobrowolnie dał się zamknąć w Auschwitz, a potem uciekł z obozu. Nie wiedziałem jednak, po co się tam znalazł. Nie wiedziałem, bo nikt mnie tego w szkole nie nauczył, a i dziś w programach szkolnych również brakuje miejsca dla Żołnierzy Wyklętych. W mojej rodzinie też nie mówiło się o Pileckim. Gdy otrzymałem propozycję zagrania go, bardzo się ucieszyłem, a potem odkryłem, że był to bohater wielkiego formatu. Walczył w wojnie polsko–bolszewickiej, kampanii wrześniowej, Powstaniu Warszawskim. Działał w powojennym ruchu oporu generała Andersa. Był wielkim człowiekiem, wielce zasłużonym dla kraju. – Jak doszło do „spotkania” z rotmistrzem? – Po moim antysystemowym monodramie „Rozkwaś Polaka”, który grałem na jednym z festiwali, Bogdan Wasztyl, producent filmu, zaproponował mi rolę Pileckiego. Dostrzegł jakieś fizyczne podobieństwo pomiędzy mną a nim. Pilecki OTWORZYŁ MI OCZY Na tym się opierał. Gdy rozmawiałem – Przygotowując się do roli, aktor musi po- z synem Pileckiego, powiedział mi, że jego znać postać, w którą ma się wcielić. Czego ojca charakteryzowało skupienie, którym nauczył pana Witold Pilecki? jak magnes przyciągał uwagę otoczenia. To, czy udało mi się sprostać roli, ocenią – Otworzył mi oczy na polską historię, widzowie. na jej ważne momenty. Nauczył mnie, że warto służyć krajowi i innym ludziom. Dla – A’ propos: spotkanie z Andrzejem Pileckim, Pileckiego ta służba była priorytetem. Teraz synem rotmistrza, było szczególne pod jakimś żyjemy w innych czasach i nikt nie wymaga względem? od nas postaw heroicznych. Niemniej jednak warto czcić takich bohaterów, stawiać – Oczywiście. Pozwoliło mi spojrzeć na ich na piedestał jako wzorce i autorytety naszego bohatera narodowego jak na moralne. Należy przypominać, że w historii zwykłego człowieka, kochającego ojca. Gdy Polski było wielu ludzi dużego kalibru. rozmawiałem z panem Andrzejem, okazało się, że rotmistrz miał wiele fenomenalnych – Trudno było zagrać rotmistrza? talentów. Pięknie malował i pisał, jego raport z Auschwitz przypomina... utwór li– Nie jest łatwo zmierzyć się z legendą. Ro- teracki. Dla swoich dzieci układał krótkie biłem, co mogłem, by pokazać różne cechy inscenizacje, a one dla zabawy odgrywały tej postaci. Pilecki wahał się, miał dylematy, je ku uciesze rodziny. Miał poczucie huale myślę, że wiara w Boga bardzo mu moru. Te wszystkie informacje pomogły mi pomagała. Miał silny kręgosłup moralny zagrać po prostu dobrego człowieka, bo i sprecyzowane wartości chrześcijańskie. od dobroci zaczęło się jego bohaterstwo. 8 27 WRZEŚNIA 2015 FOTO KAROLINA KOSOWICZ – Kim był dla pana rotmistrz Witold Pilecki, zanim zaczął się pan przygotowywać do zagrania tej postaci? – „Pilecki” nie jest pierwszą produkcją o wymiarze patriotycznym, w której wziął pan udział. Nie obawia się pan zaszufladkowania? – Nie. Aktor powinien mierzyć się z różnymi rolami. Teraz otrzymałem od Filipa Bajona propozycję zagrania w „Kamerdynerze”, bardzo dużej produkcji. Gram u boku Janusza Gajosa i Borysa Szyca. Wcielam się w Niemca Paula Jung, postać złożoną i nie do końca pozytywną. Ale oczywiście ma pan rację – zawsze istnieje niebezpieczeństwo przypięcia aktorowi etykietki. Grałem już postaci, których wspólnym mianownikiem są Żołnierze Wyklęci. To chyba dobrze, bo wcieliłem się w odważnych bohaterów, przeciwstawiających się aparatowi totalitaryzmu i walczących do końca. – Łatwo zauważyć, że wzrasta zainteresowanie Żołnierzami Wyklętymi. Fascynują oni wielu młodych ludzi. Czy się nimi zachłysną? KIELCE ROZMOWA/REKLAMA – Do tego jeszcze daleko. W szkole nikt o nich nie uczy, więc młodzież musi na własną rękę szukać informacji. Fanpage „Wyklętego” na Facebooku ma około 17 tysięcy wielbicieli i są to głównie młodzi ludzie. Często pytają o warte przeczytania książki oraz inne materiały. Tę lukę w edukacji musimy wypełnić. Być może istnieje niebezpieczeństwo, że kiedyś przesadzimy, jednak świetnie wiemy, że jeszcze wiele wątków historii należy odkłamać. Zatem do zachłyśnięcia się losami bohaterów daleka droga. nam się ukończyć ponad jedną trzecią. Jej dalsze losy stoją jednak pod znakiem zapytania. W zamyśle reżysera Konrada Łęckiego ten obraz kosztuje dużo więcej niż dokument fabularyzowany, taki jak „Pilecki”. Poszukujemy więc sponsora strategicznego, który pomoże nam ukończyć „Wyklętego”. Zrealizowana do tej pory część obrazu już robi wrażenie, więc szkoda byłoby jej nie sfinalizować. Tym bardziej, że takie filmy są nam potrzebne. – To prawda. Najwięcej płyt z filmem „Pre Mortem” i raportem Pileckiego, które w akcie wdzięczności przekazujemy naszym darczyńcom, powędrowało do Wielkiej Brytanii. To nić patriotyzmu łączy emigrację z krajem ojczystym. Nić oznaczająca, że ludzie i w Polsce, i poza jej granicami, potrzebują takiego obrazu. – Ile pieniędzy brakuje? – Żołnierze Wyklęci są wzorem dla młodych? – Żeby ukończyć zdjęcia, potrzebujemy pół miliona złotych. Do tego dochodzi jeszcze tak zwana postprodukcja. Jak na fabularny film historyczny, to i tak niedużo. Z tego co wiem, jeden odcinek „Czasu honoru” kosztował około 600 tysięcy złotych. Tutaj za punkt honoru stawiamy sobie dokończenie filmu. Bo Witold Pilecki mawiał: „Cokolwiek robisz, kończ to”. – To bardzo dobre pytanie do szefów obydwu tych stacji. Od momentu, gdy zacząłem się zajmować Żołnierzami Wyklętymi, propozycje w TVN i Polsatu przestały spływać, choć wcześniej przychodziły. Ale to może być zbieg okoliczności. Są przecież różne mody na aktorów. Nie lubię narzekać, więc dla mnie szklanka jest zawsze do połowy pełna. Jeżeli decydujemy się na coś odważnego, trzeba ponosić tego koszt. W moim kraju czuję się naprawdę dobrze, gdy robię to, do czego jestem w pełni przekonany. A kwestia Żołnierzy Wyklętych jest jedną z tych, do których jestem przekonany w stu procentach. – Oczywiście! Ci ludzie byli nonkonformistami, sprzeciwiali się złu i kłamstwu. Dziś wyklętym jest chyba każdy, kto walczy o prawdę, nie boi się nią żyć. Bohaterowie, o których rozmawiamy, nie bali się tej konfrontacji. Sądzę, że to dobra lekcja prawdziwego patriotyzmu. – Jak idzie produkcja „Wyklętego”? – Dzięki Państwa datkom, bo film jest realizowany ze składek publicznych, udało – Wykazy wpłat na produkcję „Pileckiego” i „Wyklętego” pokazują, że Polonia rozsiana po całym świecie sercem jest cały czas z nami. – W Kielcach mówił pan, że nie gra w Polsacie i TVN. Dlaczego? KONIEC Z BÓLEM KRĘGOSŁUPA !!! POLECAMY MATERAC GORCZYCOWY ! WYROBY ZDROWOTNE Z GORCZYCY i ŁUSKI GRYKI PODUSZKI, MATERACE, WAŁKI, OPASKI i inne PRODUCENT S u c h e d n i ó w, t e l. 4 1 2 5 4 4 2 2 0 , 6 0 7 5 9 6 9 2 0 w w w. b a r o s . p l OIA D O YLKWRZEŚN T OŃCA K KUPON TYLKO TERAZ DLA NASZYCH NOWYCH I OBECNYCH KLIENTÓW OPLA WYJĄTKOWY RABAT NA WYBRANE USŁUGI SERWISOWE I AKCESORIA! Wytnij kupon i przyjdź! POL-MOT AUTO S.A. Kielce, ul. Krakowska 285 www.opel.polmotauto.pl 9 Minimum formalności, maksimum korzyści Szansa dla mieszkańców objętych Kompleksówką UMOWA NA DOFINANSOWANIE Tak olbrzymia inwestycja, jaką jest rozbudowa kanalizacji i wodociągów, ma służyć całym pokoleniom mieszkańców. W ramach Projektu Kompleksowej ochrony wód podziemnych aglomeracji kieleckiej powstało około 200 km nowych sieci. Ale nie tylko budowa się liczy. Teraz najważniejsze, aby do sieci kanalizacyjnej przyłączali się nowi odbiorcy. A mogą to zrobić na preferencyjnych warunkach finansowych. Zacząć trzeba od podpisania umowy trójstronnej między mieszkańcem, Wodociągami Kieleckimi i Międzygminnym Związkiem Wodociągów i Kanalizacji. Od tej chwili zaczynają się korzyści wynikające z dofinansowanego przyłącza. To wielka szansa dla mieszkańców objętych Projektem. Dzięki dofinansowaniu na przyłącze mieszkańcy oszczędzają: 6 płacenia pełnego kosztu budowy przyłącza kanalizacyjnego – może to być nawet kilka tysięcy złotych, 6 szukania wykonawcy, który zaprojektuje i wykona roboty, 6 zlecenia nadzoru nad prowadzonymi robotami, 6 uzyskania uzgodnień branżowych projektu przyłącza, 6 uzyskanie odbioru wykonanego przyłącza. Umowę można podpisać w Międzygminnym Związku Wodociągów i Kanalizacji (ul. Krakowska 64), a uzyskać potrzebne informacje pod numerem telefonu 41 345 21 90. UMOWA NA KORZYSTANIE W terminie 14 dni od odbioru przyłącza kanalizacyjnego właściciel nieruchomości ma obowiązek podpisać umowę na odprowadzanie ścieków. W tym celu zapraszamy na Biuro Obsługi Klienta (ul. Krakowska 64). Mieszkańcy, którzy formalności w Wodociągach mają jeszcze przed sobą nie powinni obawiać się długotrwałych i skomplikowanych procedur. Podczas jednej krótkiej wizyty można podpisać umowę na korzystanie z kanalizacji. Do dyspozycji jest nowoczesne Biuro Obsługi Klienta. Obowiązkowe formalności są w nim realizowane sprawnie i szybko. Podpisanie umowy trwa chwilę i już można śmiało korzystać z nowej kanalizacji. Mieszkańcy Sitkówki-Nowin i Masłowa, którzy chcą korzystać z wodociągu wybudowanego w ramach projektu, też mogą liczyć na kompetentną pomoc wodociągowego BOK-u. Nie warto odkładać na później kilku prostych kroków, które dzielą nas od wygody i bezpieczeństwa, jakie daje udział w Projekcie Kompleksowej ochrony wód podziemnych aglomeracji kieleckiej. Dla rozwoju infrastruktury i środowiska Zakres kanalizacji wybudowanej w gminach przez Wodociągi Kieleckie w ramach Projektu Kompleksowa ochrona wód podziemnych aglomeracji kieleckiej KIELCE – ULICE Batalionów Chłopskich (część), Będzińska, Charsznicka, ZAGNAŃSK Chorzowska, Do Modrzewia, Kalinowa, Kruszelnickiego, Samsonów-Ciągłe, Samsonów-Piechotne, Samsonów- Leśniówka, Lisia, Łanowa, Na Stole, Olkuska, Piaseczny Komorniki, Kaniów II, Zachełmie, Goleniawy, Chrusty, Dół, Posłowicka, Przęsłowa, Przyłogi, Sędziszowska, Ścięgna, Jaworze, Siodła, Umer, Kołomań, Belno, Skibowa, Tumlin-Dąbrówka, Sławkowska, Sukowska, Ściegiennego, Weterynaryjna, Wolbromska, Zagrabowicka, Zastawie Tumlin-Osowa, Tumlin-Węgle, Tumlin-Zacisze GMINA MASŁÓW Masłów I, Masłów II, Wola Kopcowa, Mąchocice Kapitulne, Domaszowice, Dąbrowa, Wiśniówka Na stronie internetowej www.wod-kiel.com.pl znajdziecie Państwo mapy zakresu budowy sieci kanalizacyjnej i wodociągowej w gminach. Informacje w sprawie możliwości wykonania podłączenia kanalizacyjnego uzyskacie Państwo w Międzygminnym Związku Wodociągów i Kanalizacji w Kielcach, ul. Krakowska 64 i pod numerem telefonu 41 345 21 90. Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko KIELCE WYDARZENIA/REKLAMA Nasze NADZIEJE TEKST PIOTR NATKANIEC D ziesięć statuetek „Nadziei Kielc” powędrowało do najzdolniejszych młodych mieszkańców miasta. Otrzymali je uczniowie oraz absolwenci szkół ponadgimnazjalnych, którzy wyróżniają się szczególnymi osiągnięciami w nauce, kulturze, sporcie i działalności społecznej. Gala wręczenia nagród odbyła się w Domu Środowisk Twórczych w miniony poniedziałek, a tegorocznych laureatów wybrały komisje spośród 30 osób zgłoszonych przez kieleckie szkoły do urzędu miasta. Uhonorowani, oprócz pamiątkowej statuetki i dyplomu, otrzymali nagrody pieniężne w wysokości 2 tysięcy złotych. Oto laureaci: Adrian Dulnik – stworzył filmowy duet ze swoim przyjacielem Adrianem Pacholcem; zdobyli m.in. I miejsce oraz nagrodę publiczności na VIII Praskim Festiwalu Filmów Młodzieżowych. Michał Jedynak – osiągnął bardzo wysokie wyniki nauczania. Jego pasją są historia oraz przedmioty humanistyczne. Adrianna Jędrzejczyk – trenuje boks, wykazuje też zainteresowania przyrodnicze oraz szczególne umiejętności w dziedzinie przedmiotów matematyczno–przyrodniczych. Aleksandra Linek – jej pasją jest boks. Ciężki trening i konsekwencja w działaniu przyniosły jej już znaczące sukcesy. Karolina Mazurek – osiąga bardzo wysokie wyniki nauczania. W roku szkolnym 2014/2015 została laureatką XLV Olimpiady Literatury i Języka Polskiego. Adrian Pacholec – jego pasje to reżyseria i animacja. Angażuje się również w akcje charytatywne. Rafał Pragacz – może się pochwalić wysokimi wynikami nauczania. Matematyka jest jego pasją. Zarówno w gimnazjum, jak i liceum brał udział w konkursach związanych z matematyką, docierając do ich finałów lub zdobywając nagrody. Mikołaj Ryśkiewicz – jest niezwykle pracowity i rzetelny. Od października będzie studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Mateusz Wawrzeńczyk – ma znakomite wyniki nauczania. Interesuje się biologią, jest sumienny i pracowity. Dominika Więckowska – to utalentowana zawodniczka Korony Handball Kielce. Powołana w 2013 r. do kadry narodowej, gra w reprezentacji Polski juniorek młodszych na pozycji rozgrywającej. To była już dwudziesta edycja „Nadziei Kielc”. Do tej pory miasto przyznało 214 nagród, w tym trzy specjalne. PRACA W NIEMCZECH W OPIECE NAD OSOBAMI STARSZYMI ZAPEWNIAMY NAUKĘ JĘZYKA NIEMIECKIEGO tel. 41 368 24 56 kom. 604 139 482 Agencja Zatrudnienia GERMANISTA Kielce, ul. Wesoła 47/49, p. 314 11 KIELCE NASZE SPRAWY Mniam, mniam... I tak będziemy jeść fast foody! – odgrażają się uczniowie, wściekli na panią premier Ewę Kopacz i Ministerstwo Zdrowia, zakazujące sprzedaży śmieciowego jedzenia w szkołach. Wygląda na to, że postawią na swoim TEKST IWONA GAJEWSKA M inisterstwo Zdrowia do sprawy podeszło bardzo poważnie. Urzędnicy opracowali szczegółową listę produktów, które mogą być sprzedawane w sklepikach szkolnych. Zniknęła z nich niezdrowa żywność, między innymi wysokokaloryczne batony i fast foody. W szkolnych stołówkach potrawy są delikatniej przyprawiane. Rozporządzenie obowiązuje od 1 września. Do postanowienia ministerstwa od razu dostosował się Zespół Szkół Katolickich Diecezji Kieleckiej w Kielcach. Uczniowie nie kupią tu już nic niezdrowego. – Zamiast frytek i zapiekanek są bułki z ciemnego pieczywa, sałatka warzywna, owoce i jogurty. Oczywiście już wcześniej pro- 12 27 WRZEŚNIA 2015 ponowaliśmy uczniom zdrową żywność. Teraz jest jej jeszcze więcej, a zniknęło wszystko, co ministerstwo uznało za nieodpowiednie – mówi Anna Pierzak, wicedyrektor Zespołu Szkół Katolickich im. św. Stanisława Kostki. Władze szkoły wiedzą jednak, że tak radykalna zmiana nie podoba się uczniom. Wie o tym także Ewa Gawlik, właścicielka stołówki i sklepiku szkolnego: – Dla młodzieży to był na początku szok. Przychodzili po coś słodkiego, a tu ani batona, ani czekolady! Nowe przepisy krytykuje Janusz Michałkiewicz, właściciel sklepiku w VI Liceum Ogólnokształcącym im. Juliusza Słowackiego w Kielcach: – Z dnia na dzień musiałem zmienić cały asortyment, szukać nowych dostawców, ubiegać się o kolejne pozwo- lenia Sanepidu. Długo można wyliczać. Gdyby to się jeszcze opłacało! Połowa uczniów zaopatruje się poza szkołą i nic dziwnego, bo to są dorośli ludzie, którzy potrafią dużo zjeść, a to, co zaproponowało ministerstwo, służy bardziej za przekąskę niż syty posiłek. Nie jestem przeciwko zdrowej żywności w szkole, uważam, że powinna być dostępna w placówkach, ale uczniowie powinni mieć wybór. Sklepikarze załamują ręce, bo zmiana towaru to również podwyżka cen. – Nie wszystkich uczniów stać na droższe jedzenie. Brak klientów to dla nas brak dochodów, a przecież musimy płacić dostawcom i za czynsz. Już kilka osób straciło pracę – mówi Michałkiewicz. Sensu w w tym wszystkim nie widzi także Dariusz Musiał, właściciel sklepiku w VII KIELCE NASZE SPRAWY/RELAMA Liceum Ogólnokształcącym im. Józefa Pił- – Taka zmiana powinna być wprowadzona już sudskiego: – Młodzież przynosi do szkoły dawno. Uczniowie, zwłaszcza ci najmłodsi, wszystko. To są pełnoletni ludzie, kupują muszą wiedzieć, że do prawidłowego rozpapierosy, alkohol, a w szkole nie mogą woju potrzebne jest prawidłowe żywienie. kupić batona. Inne I szkoła jest też zarządzenia mini- Urzędnicy opracowali szczegółową po to, by im to sterstwa też nie są listę produktów, które mogą być ułatwiać. do końca przemyzmiasprzedawane w sklepikach szkolnych. Przeciwna ślane. Tak jest chonie jest Julia ciażby w przypadku Zniknęła z nich niezdrowa żywność, Bracichowicz, słodzenia herbaty między innymi wysokokaloryczne uczennica VII miodem. Przecież batony i fast foody LO im. Józefa herbatę podajemy Piłsudskiego: gorącą i każdy wie, że jeśli dodamy do niej Dla mnie te przepisy są bez sensu. Przecież miodu, to traci on swoją wartość. Czy to jak ktoś zechce kupić coś niezdrowego, i tak ma jakiś sens? to zrobi poza szkołą. Opinie wśród uczniów są podzielone, a na Maks Tumulec z L.O. im. J. Słowacprzerwach kolejka do sklepików ustawia się kiego twierdzi, że wprowadzone zmiany jak dawniej. – Przecież musimy coś jeść, ograniczają uczniów: – Taka inicjatywa a nie wszyscy rano mają czas, żeby zrobić może przejść w podstawówkach, bo tam kanapkę do szkoły. Poza tym czasem do- najczęściej dorośli decydują, co dziecko brze jest przekąsić coś zdrowego – mówi je. W szkołach średnich już nikt nie pyta jeden z uczniów. rodziców, czy może kupić sobie batona. Pomysł ze zdrową żywnością podoba się Powinniśmy mieć prawo wyboru. Klaudii Gajewskiej, uczennicy z Zespołu Maks nie kryje, że uczniowie chodzą do Szkół Katolickich im. św. Stanisława Kostki: okolicznych sklepów. Dzieje się tak nie tylko w tym liceum. Co więcej, niektórzy zamawiają fast foody do… szkoły, by najeść się na długiej przerwie. - Śmieciowe jedzenie uczniowie mogą kupić wszędzie, ale usunięcie go ze szkół jest słuszne – uważa dietetyk Sylwia Strojek. Szkoła ma być wzorem dla uczniów. Wprowadzenie w sklepikach tylko zdrowej żywności na pewno przyniesie wiele dobrego. Odpowiednia dieta zapewnia prawidłowy rozwój, nie tylko fizyczny, ale i umysłowy. W jadłospisie każdego z nas powinny być produkty naturalne, pełnoziarniste. Słodka bułka czy baton też dają energię, ale na krótko, w dodatku zawierają puste kalorie. A kasza i makarony sycą na długo. *** Wygląda jednak na to, że przepisy sobie, a życie sobie. Któryś z publicystów zażartował nawet, że wprowadzone ograniczenia mają jeszcze jedną dobrą stronę: uczą młodych ludzi… przedsiębiorczości. W wielu szkołach bowiem już działają dilerzy batonów, cukru i soli. I pewnie będzie ich coraz więcej. JESTEŚMY Z WAMI OD 20 LAT Hurtownia Karo od 26 września wyprzedaje: dywany, chodniki, wykładziny ostatnie , pojedyncze sztuki dywanów w cenach od: 50zł - 250zł. DYWANY WEŁNIANE PRODUCENTÓW POLSKICH: OD 400zł. Kielce Domaszowska 69 (przy stacji paliw) tel. 41 34-44-919 Zapraszamy pn.-pt 10 – 18; Sob. 10 - 14 Oferta ważna do wyczerpania zapasów magazynowych ODWIEDŹ NAS I SPRAWDŹ NASZĄ BOGATĄ OFERTĘ 13 KIELCE KSIĄŻKI Żeromski RAZ JESZCZE Jerzy Daniel, znakomity kielecki publicysta i dziennikarz, oddaje nam do rąk swoją najnowszą publikację „Wierni sobie. W kręgu szkolnych kolegów Stefana Żeromskiego”. Na jej kartach ożywają Kielce przełomu XIX i XX w. Kielce Żeromskiego i jego przyjaciół TEKST DOROTA KOSIERKIEWICZ A utor prowadzi nas przez życie pisarza od początku do końca. Przez sprawy ważne, radosne i smutne. Od pierwszych miłości, zachwytów i wahań, po ostatni oddech. Można by się żachnąć: tyle już o Żeromskim napisano, że trudno zobaczyć go w innym świetle! Ale jest to pozycja niezwykła z wielu powodów. Powstała z potrzeby serca kolejnych pokoleń wychowanków szkoły, do której uczęszczał Żeromski. To kolega patrzy na szkolnego kolegę z minionych lat, ale duch jest ten sam. A może chcielibyśmy wierzyć, że tak jest. A GDY OPADNIE WIEKO... Poza tym to rzecz doskonale napisana. Wytrawne pióro Daniela prowadzi nas po tym zaginionym już świecie w przedziwny i romantyczny sposób. Autor zaczyna od końca. Wszak 23 listopada tego roku mija 90 lat od śmierci Stefana Żeromskiego. Widzimy fotografię przedstawiającą tłum ludzi odprowadzających pisarza na miejsce wiecznego odpoczywania. I z tych skrawków powstaje niezwykły opis tej drogi: „A gdy opadnie wieko trumny, wniosą ją na dziedziniec zamkowy, gdzie spocznie na wysokim katafalku w asyście oficerskiej warty honorowej. Tu przed pisarzem skłoni się prezydent Rzeczypospolitej. Potrwa to, zanim ostatnia z długiego korowodu delegacja złoży wieniec. Zbliża się godzina trzynasta, trumnę wezmą na swe ramiona pisarze, a protestanccy duchowni wyprowadzą ten orszak na plac Zamkowy, gdzie uformuje się gigantyczny kondukt (…). W tym iście manifestacyjnym akcie duchowego herolda narodu uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy osób” 14 27 WRZEŚNIA 2015 niowego Żeromski i jego przyjaciel Jan Strożecki wyskrobali swoje nazwiska oraz datę: 2 sierpnia 1882 r. KOLEBKA LUDZI WIELKICH Ale nie Żeromski jest w tej historii najważniejszy, ale właśnie Janek, późniejszy działacz polityczny zesłany na Syberię, skąd przywiózł jedne z pierwszych zdjęć z katorgi. Jego opowieści opatrzone są biogramami, przypisami i fotografiami. Mimo upływu lat koledzy ze szkolnej ławy trwają razem, już jako Koło Kielczan. Są znanymi i cenionymi ludźmi, a w sercach noszą okruszek Kielecczyzny. To pozycja przygotowana pod auspicjami „Żeromszczaków” w 290. rocznicę powstania szkoły i 90. rocznicę śmierci pisarza. Jerzy Daniel, ze zwykłą sobie skromnością, mówi o niej „książeczka”. Ale to doskonałe opracowanie, pokazujące czasy Żeromskiego, trudne, ale jakże urocze w swoim dążeniu do wolności i prawdy. Czyta się to świetnie, a po skończeniu ma się wrażenie, że Kielce to miasto niezwykłe, kolebka ludzi wielkich i pięknych. Książka Jerzego Daniela powinna być poPRZYWOŁAĆ WSPOMNIENIA zycją obowiązkową dla wszystkich niedoOdprowadzą pisarza na cmentarz, gdzie wiarków, mówiących z pogardą o miejscu „(…) czyjaś ręka rzuci na trumnę grudkę swojego urodzenia. szarej ziemi i gałązkę paproci z Łysicy – góry panującej w najściślejszej ojczyźnie pisarza: on sam tak nazwał ową dookolną Ciekotom krainę, swój świat pierwszy – gniazdo jego dzieciństwa i młodości”. Po tym wstępie wróci do zakochanego poety, rozczytanego w prozie i poezji naPAWEŁ SIEJAK stolatka. Ze strzępów informacji, starych fotografii, potrafi Daniel przywołać wspomnienia. Jak choćby te, związane ze starą www.patronus-lex.pl kapliczką w Świętej Katarzynie – pod intel. 530 919 513 skrypcją anonimowego powstańca stycz- DORADZTWO PRAWNE N P I k e t a d o D , NR 1 DODATEK HISTORYCZNY 2015 go nie Dodatek historyczny IPN. Kierujemy ułów zawartych w nowym cyklu : artyk ry lektu do w lnikó czyte ry. ją lektu ach zaprasza Życzymy czytelnikom ciekawej pracownicy Delegatury IPN w Kielc w i związanych z nimi wydarzeń. losó kich ludz Redakcja Tygodnika eM Kielce oraz karty ane e niezn Kielc ać eM którzy chcą pozn Redaktor Naczelny Tygodnika esuje historia, ale także do tych, w Kielcach, ksiądz Leszek Skorupa, IPN ry gatu tylko do wszystkich, których inter Dele elnik Nacz alita dr Dorota Koczwańska-K dem lomatyczne między polskim rzą 9 r. stosunki dyp ii Polskiej na ono, zerwane 17 września 193 róc yw prz r. 1 194 a ystąpiono do formowania Arm lipc o prz r. teg 1 194 ia Trzydzies rpn sie 14 j we ocalić życie…. aniu umowy wojsko w była to jedyna szansa, aby akó Pol ych ion a władzami ZSRS. Po podpis ięz uw i ych łan ódca polski, esiątków tysięcy zes Był to najstarszy stopniem dow s. der An w sła obszarze „Kraju Rad”. Dla dzi ady Wł . gen tał narastających nej Armii Polskiej zos żyło już 27 tys. osób….W obliczu ZSRS, gen. słu WP ach reg Głównodowodzącym formowa sze w r. 1 194 a kiego….Do grudni dowódca Armii Polskiej w który wyszedł z więzienia sowiec położeniem ludności cywilnej m lny fata i jska organizacji armii wo cją iza ow grudnia 1941 r. przeniesienie ku ząt poc trudności z wyposażeniem i apr na mu kie ors Sik . dy na czasowe u wodzowi gen 1941 r. gen. Sikorski zażądał zgo a dni gru 3 Anders zaproponował naczelnem m line Sta ze niu tator niechętnie kiego….Na spotka owanych w ZSRS. Sowiecki dyk rm sfo tek poza granice imperium sowiec nos jed h skic pol ii stanęło 70 tys. i do Wielkiej Brytan zakończona. Na irańskiej ziemi tała zos S ZSR przesunięcie na Bliski Wschód w j skie Pol ii 1942 r. ewakuacja Arm wyraził zgodę….We wrześniu ału bojowego…. Łódź 2012 polskich żołnierzy, pełnych zap Artur Ossowski, Adam Sitarek, ziemi, oprac. Paweł Kowalski, IPN Ocaleni Fragmenty z Teki Edukacyjnej z nieludzkiej „TURYSTA” OD ANDERSA Po wybuchu II wojny światowej nie został zmobilizowany. Mimo tego, 17 września 1939 r. włożył swój oficerski mundur i wyruszył w drogę, aby dołączyć do Wojska Polskiego. W TEKST AGNIESZKA SZCZERBA archiwum Delegatury IPN w Kielcach znajduje się kolekcja pamiętników i negatywów fotografii wykonanych przez żołnierza 2. Korpusu Polskiego ppor. Tadeusza Mąkoszę. Fotografie dokumentują szlak bojowy 2 Korpusu Polskiego, natomiast pamiętniki opisują okres od wybuchu II wojny światowej do podróży do Tockoje. Swoje wspomnieniaT. Mąkosza zaczął wpisywać w styczniu 1960 r. W maju 1961 r. poważnie zachorował. Wówczas przerwał pisanie i dlatego nie znamy wszystkich jego wspomnień. Por. Tadeusz Mąkosza urodził się 16 października 1898 r. w Liskowie pod Kaliszem. Jego rodzicami byli Stanisław i Maria z d. Kotecka. Ojciec był organistą, mama zajmowała się domem. W 1904 r. rodzina Mąkoszów przeprowadziła się do Wolborza. Tam Tadeusz ukończył szkołę powszechną, a następnie Gimnazjum Rządowe Męskie w Piotrkowie Trybunalskim. Naukę kontynuował w Państwowym Seminarium Nauczycielskim w Wilnie. Po wybuchu wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. został powołany do wojska. Podczas walk pod Kijowem został ranny. Po wojnie, wg relacji syna Kazimierza, brał udział w szkoleniach kadry dowódczej dla jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w Łodzi. Ukończył również Szkołę Podchorążych Rezerwy Artylerii i otrzymał promocję na stopień podporucznika ze starszeństwem z dniem 1 stycznia 1929 r. W tym okresie poznał swoją przyszłą żonę Zofię Żelichowską. Po ślubie Tadeusz i Zofia Mąkoszowie zamieszkali w Gostyninie. Tam T. Mąkosza rozpoczął pracę w samorządzie gminnym. W 1937 r. przeprowadzili się do Stołpców (woj. nowogródzkie), gdzie pracował jako inspektor samorządu powiatowego. NIECH BÓG MA CIĘ W OPIECE Po wybuchu II wojny światowej nie został zmobilizowany, prawdopodobnie ze względu na charakter pracy. Mimo tego, 17 września 1939 r., jak wspominał „Zocha wyciągnęła z szafy mundur oficerski i kazała mi się przebrać i ruszać bez zwłoki w drogę (…) Przebieranie się w mundur trwało krótko, a pożegnanie z rodziną jeszcze krócej. Ostatnie moje słowa do żony: - „niech Cię Pan Bóg ma w swej opiece” – rzuciłem i oddaliłem się…” Dotarł do Wilna. Tam został internowany przez Litwinów i wraz z grupą żołnierzy osadzony w obozie przejściowym w Połądze, następnie w obozie w Kalwarii koło Wilna. Obóz w Kalwarii ulokowany był w dawnych koszarach. T. Mąkosza został „starszym” jednej z czterech kompanii obozowych. Należał również, podobnie jak w obozie w Połądze, do chóru. W swoich wspomnieniach opisał obozowe życie oraz sposoby organizowania czasu przez żołnierzy. W obozie w Kalwarii powstały warsztaty stolarskie. Część oficerów rozwijała swoje zdolności artystyczne w kole rzeźbiarsko-malarskim, bądź w zespole artystycznym. Tworzyły się też grupy, w których odbywało się szkolenie wojskowe, np. artyleryjskie, czy nauka języków obcych. Wspominał również protest głodowy osadzonych żołnierzy, który doprowadził do zmiany komendanta obozu i ogólnej poprawy warunków. Utworzono wtedy w obozie boisko sportowe, powstały drużyny grające w piłkę nożną i w koszykówkę. Rozgrywano również mecze ze straż- pakami i pokazuje z dala. -A eto kto? nikami litewskimi. -Moja żona z synami-wyjaśniam. Wsunął list i fotografię do koperty, DŁUGIE PRZESŁUCHANIA uderzając ponownie listem o palce, Żołnierze przebywali w Kalwarii a po chwili wrzucił go do szuflady, do 10 lipca 1940 r. Wówczas zostali trzasnął nią z hukiem i dodał. -Paewakuowani i przewiezieni bydlęcymi szoł won sukinsyn! Na tym skończywagonami do kontrolowanego przez ło się moje pragnienie uzyskania radziecki NKWD obozu w Kozielsku. trochę informacji o najbliższych, Mieścił się on w starych zabudowa- a co ważniejsze, że była fotografia, niach klasztornych, w których pano- o którą Zochę prosiłem i na któwały fatalne warunki. „W pokojach rą niecierpliwie oczekiwałem. Cóż czuć było smród nie do zniesienia, miałem czynić? Z bólem wyszedłem powodem którego były miliony plu- złamany”. Jeńców również zmuszaskiew, zagnieżdżonych w deskach no do zajęć z politrukami, którzy prycz i w korze słupów, jak również i w szczelinach, czy to słupów, czy też Nadmiar wolnego czasu ścian odartych i brudnych”. zabijano w rozmaity sposób. Osadzeni byli wzywani na prze- Jedni wyrabiali „nożyki” słuchania, podczas których chciano ich złamać psychicznie, również z przypadkowo znalezionych wykorzystując niepokój o najbliż- części metalu, ktoś inny szych. Podczas jednego z przesłuchań rzeźbił szachy, papierośnice, pokazano T. Mąkoszy list od żony. puderniczki, czy inne „Łapserdak ważył list w łapach, uderzając nim o palce drugiej ręki, przedmioty. W obozie działał patrząc mi perfidnie w oczy. Po chwili przez krótki czas chór. Krótko wyciąga z koperty fotografię z chło- z tego powodu, że żołnierze nie chcieli śpiewać pieśni o Stalinie, a tego żądały władze obozu prowadzili radziecką propagandę. Ponad to zorganizowano księgarnię z literaturą marksistowską. W DRODZE Po ataku III Rzeszy na Związek Radziecki rozpoczęły się w obozie przygotowania do kolejnej ewakuacji polskich oficerów. 29 czerwca 1941 r. zostali przewiezieni do obozu dla jeńców w Griazowcu. Tam, 15 sierpnia 1941 r. T. Mąkosza i inni żołnierze dowiedzieli się o sformowaniu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR. Ku swojemu zdumieniu, żołnierze dowiedzieli się również, że zostali objęci amnestią, czyli, że dotychczas traktowani byli jak zbrodniarze. W Griazowcu żołnierze przebywali do 1 września 1941 r., kiedy to wg. wspomnień T. Mąkoszy wyruszyli w podróż do Tockoje. Wcześniej, jeszcze w Griazowcu, sformowano oddziały, ponadto każdy z oficerów otrzymał 2000 rubli żołdu. Dzięki tym pieniądzom żołnierze podczas podróży do Tockoje T. Mąkosza robił rozmaite „interesy”, np. zaopatrywał siebie i kolegów żywność. Wówczas kupił aparat fotograficzny, wg relacji syna, była to Leica (modelu niestety nie udało się ustalić). Na podróży Tockoje kończą się pamiętniki T. Mąkoszy. Jak wspomniano wyżej, choroba uniemożliwiła mu kontynuację wspomnień. Dalszą drogę opisała żona Zofia. Na podstawie jej relacji wiemy, że T. Mąkosza w Tockoje, po sformowaniu we wrześniu 1941 r. 6 lwowskiego pułku artylerii lekkiej (6 pal) został dowódcą 7 baterii i na tym stanowisku przeszedł prawdopodobnie cały szlak bojowy. W styczniu 1942 r. wyruszył wraz z innymi w 9-dniową podróż W tym czasie dotknęła go osobista tragedia. Po podpisaniu układu Sikorski – Majski 30 lipca 1941 r. i ogłoszeniu amnestii dla Polaków deportowanych do ZSRR, do armii Andersa przyłączyło się blisko 37 tys. cywilów, w tym ok. 18 tys. dzieci. Był to dla nich jedyny sposób, aby wydostać się z ZSRR. Żołnierze opiekowali się sierotami, młodzieżą i dziećmi, dzielili się z nimi żywnością i starali się zastąpić im rodziców. Wg relacji Zofii Mąkoszy, „I Tadzio miał takiego wychowanka. Kiedy poznał go był to wychudzony chłopiec do ostatecznych granic. Po trochu przychodził do siebie. Oczywiście po przyjściu do zdrowia miał być wciągnięty w szeregi wojska. Ponieważ Tadzio otrzymał rozkaz udania się na kurs 6-cio tygodniowy do Kara-su wyjechał 28 kwietnia 1942r. po powrocie dowiedział się, że jego wychowanek zmarł na tyfus. Był to wielki wstrząs dla Tadzia. Chłopcu pozbawionemu ojca chciał zastąpić go i dokładał wszelkich starań aby wynędzniały organizm doprowadzić do możliwego stanu”. do Jakkobagu. W kwietniu został skierowany na sześciotygodniowy kurs dla dowódców do Kara-su. Po powrocie do pułku w Jakkobagu szkolił innych żołnierzy. Dalej los i droga T. Mąkoszy potoczyła się tak, jak innych żołnierzy jego pułku. Około połowy sierpnia 1942 r. wyruszyli w kolejną podróż z Jakkobagu do Krasnowodska nad Morzem Kaspijskim. Tu załadowano żołnierzy na statek i ewakuowano do Persji, a 15 sierpnia 1943 r., 2 Korpus Polski przerzucono do Palestyny. Boże Narodzenie 1943 r. T. Mąkosza spędził w Gazie, a na początku 1944 r. wraz z innymi żołnierzami został wyekspediowany do Włoch. Na Półwyspie Apenińskim brał udział w walkach o Monte Cassino, Anconę i Bolonię. We wrześniu 1946 r. jego 6 pal drogą morską został przetransportowany do Wielkiej Brytanii. T. Mąkosza trafił do Szkocji. Przez Czerwony Krzyż odnaleźli się z żoną Zofią, która wojnę, wraz z dziećmi, spędziła w Busku-Zdroju. I tu T. Mąkosza wrócił w 1947 r. Został kierownikiem administracyjnym najpierw miejscowego szpitala dziecięcego „Górka”, następnie uzdrowiska Busko-Solec. W SZPONACH UB Jako „andersowiec” nie zaznał spokoju w Polsce „ludowej”. Mieszkanie Mąkoszów było wielokrotnie przeszukiwane przez funkcjonariuszy UB. W sierpniu 1950 r. został aresztowany i był przetrzymywany w PUBP w Busku-Zdroju. Tu był poddawany wielokrotnym konwejerom, czyli kilkudniowym, ciągłym przesłuchaniom połączonym z torturami. Do domu wrócił pod koniec lutego 1951 r. Był wyniszczony i zmaltretowany. Nigdy nie chciał opowiedzieć o tym, co go wówczas spotkało. Jako repatriant i zdemobilizowany oficer 2 Korpusu Polskiego nadal pozostał w zainteresowaniu bezpieki. Był inwigilowany w ramach sprawy ewidencyjno-obserwacyjnej krypt. „Szofer”. Został scharakteryzowany jako „wykazujący wrogą postawę do ustroju PRL”. Obserwację zakończono około 12 listopada 1956 r., gdyż stwierdzono, że był „brak podstaw do rozpracowania”. Pasją T. Mąkoszy było wędkarstwo. W 1948 r. wraz ze swoimi kolegami wędkarzami założył w Busku-Zdroju Powiatowe Towarzystwo Wędkarskie. Był także członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Busku-Zdroju. Angażował się również w działalność edukacyjną. Prowadził wiele odczytów na terenie Buska-Zdroju, Solca, Wiślicy, Nowego Korczyna i okolic. Pracował też nad monografią Buska-Zdroju, jednak i tej pracy nie udało mu się ukończyć. Zmarł 22 sierpnia 1965 r. Kolekcja T. Mąkoszy to, oprócz pamiętników, kilkaset fotografii wykonanych podczas służby w 2 Korpusie Polskim. Fotografie robione były, jak wspomniano, aparatem Leica, głównie na kliszach firm Eastman Kodak, AGFA, Gevaert Belgium. Wg relacji syna Kazimierza, przed II wojną T. Mąkosza nie zajmował się fotografią, jednak jako fotograf-amator miał dość dobre wyczucie. Intuicyjnie wyczuwał zasady kompozycji. Wykorzystywał mocne punkty kadru. Dobrze ujmował głębię, fotografując wąskie ulice miast. Wykonywał też bardzo dobre zdjęcia reportażowe. Zdjęcia pokazują chwile nauki, zabawy, zawody sportowe, zajęcia gimnastyczne, czy prace nad teatrzykiem kukiełkowym, ale i wizyty gen. Władysława Andersa. Dzięki nowej wojennej pasji T. Mąkoszy, jaką stała się fotografia, możemy poznać drogę żołnierzy 2 Korpusu Polskiego i ich życie codzienne. Odkrywamy też naszych lokalnych bohaterów tamtych wojennych dni. KIELCE REKLAMA Krzysztof Marek Słoń Senator RP KARNAWAŁ W CIENIU FESTIWALU W naszym regionie kończy Pamiętam sierpień 1980 roku. Byłem wte- na sytuacja, gdy jeden z liderów się właśnie miesięczny dy, jako niespełna 16-letni chłopak , na Oa- „Solidarności” z 1980 roku, teraz karnawał Solidarności, zie gdzieś w okolicach Krościenka. Nie mie- z woli narodu znaczący polityk, nie zorganizowany w rocznicę Po- liśmy komórek, więc dostęp do informacji wpuścił na salę obrad wolnego rozumień Sierpniowych. Tamten był ograniczony, ale ksiądz powiedział nam Senatu teraźniejszego lidera tegoż karnawał sprzed 35 lat, bo tak go o strajkach i prosił o modlitwę za Ojczyznę związku, gdy dyskutowane były też nazywano, pełen nadziei na i związkowców. Mówił, że chyba wołanie strategiczne sprawy pracownicze. wolność i dobre zmiany w Polsce, papieża z Placu Zwycięstwa właśnie się Albo niedawni towarzysze ze strajtrwał 16 miesięcy, aż do poranka 13 spełnia i odmienia oblicze tej ziemi. kowego styropianu chcący ogranigrudnia. Potem stan wojenny i tyle czenia roli związków zawodowych jego bratobójczych ofiar i ostatnie lata komunizmu i wolne wybory lub za pomocą narzędzi finansowych wręcz ich delegalizacji. Taki i powstanie samorządów i wolność gospodarcza i mur berliński to mamy karnawał w cieniu wyborczego festiwalu, gdzie w rolach i upadek ZSRR i wejście do NATO i Unia Europejska. głównych występują politycy lub kandydaci na nich, a repertuar to Wszystko byłoby pięknie i chronologicznie, gdyby nie jeden mały obietnice i programy… zgrzyt. Tak wielu Polaków nie „załapało” się na pociąg do dobrobytu Oferta jest przebogata: młodzi i dojrzali, doświadczeni i początkujący, lub chociaż do normalności. Byli bowiem tacy, którzy wiedzieli, jak artyści i sportowcy, partyjni i niezależni lub tylko tak mówiący, stali się utrzymać na powierzchni w czasie dziejowego sztormu, jak w poglądach lub zmieniający je sezonowo. Do wyboru do koloru. wciąż zachować kontrolę nad sterami wpływów. Na wspólnym Dobrze, jeśli wybrani mają tę świadomość gdy przejmują stery, że majątku w okresie transformacji uwłaszczyli się ci najzapobiegliwsi, dla wszystkich prędzej czy później przychodzi czas rozrachunku, kiedy niejednokrotnie chowając w szafie legitymacje PZPR-owskich dy- muszą sobie odpowiedzieć, do czego doprowadziły ich rządy? Czy gnitarzy. Swoim następcom zapewnili najlepsze szkoły i bogato ich wykorzystując miliardy euro przynieśli krajowi biblijnych 7 lat chudych wywianowali, podczas gdy tak wielu ludzi „Solidarności” zostało czy tłustych? Czy w pogoni za zdobyciem popularności na salonach wygnanych z kraju i do dzisiaj za nim tęsknią jak na zsyłce. Innym, Europy i w jej instytucjach finansowych wprowadzili rozwiązania tu na miejscu, też się nie przelewa lub wręcz klepią biedę, bo przez szkodliwe dla swoich obywateli? Czy stworzone i kierowane przez lata swojego życia zamiast godziwej pracy mieli wilcze bilety. Oni, nich państwo nie jest aby tylko „teoretyczne” i jako takie niezdolne jeśli im się udało wykształcić swoje dzieci, to kosztem ogromnych zadbać o bezpieczeństwo i dobrobyt? Czy zastanawiają się, co będzie wyrzeczeń, a zamiast wiana mogli przekazać im na drogę w dorosłość między Odrą a Bugiem za kilknaście lat, gdy sprawy będą się tak tylko przyzwoitość, szacunek do pracy, uczciwość i wychowanie dalej toczyć, jak się toczą teraz? w ojczyźnianej tradycji. Wtedy w sierpniu, gdy zaczynał się Karnawał Solidarności, związkowcy Pewnie także stad bierze się odczucie u ponad trzech czwartych chcieli dla Polaków wolnych wyborów. Może spróbujemy jeszcze raz społeczeństwa, że demokratyczne zmiany nie poszły w dobrym skorzystać z tego wywalczonego przez nich prawa. Trochę się trzeba kierunku, a majątek narodowy nie został podzielony sprawiedliwie. będzie natrudzić, żeby przesiać ten cały festiwalowy zgiełk i wrzawę, Ja już się takim opiniom nawet nie dziwię. Ot, niedawno, kuriozal- ale przecież warto by wciąż była nadzieja. Razem damy radę. 15 Połącz się z eMką SMARTFONEM! Pobierz naszą darmową aplikację KIELCE PRAWO RELAMA Kierowcom JESZCZE TRUDNIEJ Od 4 stycznia wchodzą kolejne zmiany w przepisach dotyczących prawa jazdy. Dotkną one zarówno młodych, jak i tych doświadczonych kierowców. Surowsze prawo ma poprawić bezpieczeństwo na drogach TEKST PIOTR NATKANIEC P o rewolucyjnych zmianach w 2013 roku przyszedł czas na następne. W myśl pierwszej prawo jazdy kategorii B otrzymamy na okres próbny dwóch lat. – W tym czasie młodzi stażem kierowcy będą mieli ograniczone prawa na drodze – tłumaczy Czesław Dawid, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kielcach. – Przede wszystkim dlatego, że w pierwszych ośmiu miesiącach zostaną zobligowani do poruszania się z mniejszymi prędkościami niż bardziej doświadczeni kierowcy. W terenie zabudowanym będzie to 50 kilometrów na godzinę, poza obszarem zabudowanym 80 kilometrów, natomiast na drogach ekspresowych i autostradach 100 kilometrów. Nawet jeżeli zarządca dróg pozwala na szybszą jazdę, to osoba, która dopiero zdała egzamin, nie będzie mogła sobie na nią pozwolić – dodaje Dawid. Ponadto kierowcy, którzy popełnią więcej niż jedno wykroczenie w okresie próbnym, zostaną skierowani na czterodniowy kurs reedukacyjny (łącznie 28 godzin). Co więcej, ich samochody mają być oznaczone tzw. zielonym listkiem, aby na drodze było łatwiej zauważyć młodego stażem kierowcę. Nawet jeżeli będzie to pożyczony samochód, musi mieć naklejkę. Trzecia istotna zmiana jest taka, że między czwartym a ósmym miesiącem od otrzymania prawa jazdy jego właściciel będzie musiał przejść dodatkowe szkolenie teoretyczne i praktyczne. – Część teoretyczna potrwa dwie godziny. Wykładowcy przypomną o przepisach ruchu drogowego oraz aspektach psychologicznych bycia kierowcą. Będzie również godzinna jazda w trudnych warunkach na płytach poślizgowych – mówi Dawid. Tyle tylko, że takie szkolenie będzie kosztować 300 zł. – Zdanie egzaminu jest od kilku lat bardzo trudną sztuką, dlatego nie rozumiem, po co jeszcze bardziej utrudniać życie. Nie wydaje mi się, żebym w ciągu trzech godzin nauczyła się więcej niż podczas normalnego kursu. To przy okazji spory wydatek i nie wszystkich będzie na niego stać – mówi Agata Grabarczyk, która na kurs zapisała się jeszcze w tym roku, żeby uniknąć nowych przepisów. – Ma to uświadomić młodym kierowcom, że jeszcze nie wszystko umieją – ripostuje dyrektor WORD. Przypomnijmy, że od 2013 roku diametralnie zmienił się egzamin teoretyczny. Zdawalność spadła z prawie 80 proc. do 8-9 proc. Teraz trochę się poprawiła i oscyluje w granicach około 40 proc. – Prawdopodobnie do tego starego poziomu nigdy nie wrócimy. Od 18 maja tego roku ministerstwo transportu odtajniło listę pytań na egzamin teoretyczny, ale nie ma tam prawidłowych odpowiedzi, których trzeba szukać w kodeksie drogowym – dodaje Dawid. Zmiany czekają również pełnoprawnych kierowców. Od nowego roku nie będzie już szkolenia reedukacyjnego, które pozwoli ująć sześć punktów karnych z naszego konta. Osoby, które przekroczą limit punktów karnych, zostaną skierowane na badania psychologiczne. Trzeba będzie również odbyć 28–godzinny kurs, a przez kolejne 5 lat taki kierowca znajdzie się na cenzurowanym. Jeżeli w tym okresie znowu przekroczy limit, straci wszystkie uprawnienia i prawo jazdy. Jedyną możliwością odzyskania ich będzie ponowne zdanie egzaminu. 17 IE wego. GOŚC I radio W u A m o na CIEK lą” progra Dlateg są „so z nich. tylko i goście obie radia be i, którzy nie w a k ie s C klasą. ludz my obraża zapraszamy też robią to z ktora y w ie N re to le M częs enia, a ciliśmy 107,9 F o do powiedz tygodniu goś Adamczaka, a uż m mają d d w miniony iej Stanisław nowy rzeczk ła s k as y y n z z r r o k p d o isowzie Na więt jd Ś y i z r ik sław C o p n o h k ir c e t e t r M a li . Po art j ks czw ieleckie wym? W jbliższy a w na owy diecezji k ebiucie radio o tej porze d s ie nik pra wypadnie w dzienn k a .40. Co iąc” zaprasza J 8 . z ski. d o ę mów hać o g posłuc dycję „Prawd Bernat. u yna na a Katarz JĄCA U S E R INTEKSIĘGA iłkarskich p lubach hium, wk nac ansfery . Bayern Mo owskiego, r t e r b u s Do e a c k ew nd był po u berta L stawa s to pod do siebie Ro ch decyzji. To śmy zając y mieli ożliwy zapras szą z m razy pięć! M y z Radiem p e jl a n c o podjął adiu półpra trzał i t celny s , bo dzięki ws usłyszeć w R u t s o r p ęście kazno odnia ne szcz a od tego tyg ych polskich wić podob z n ż js mo Jak mó rnie . a la a w u z a p ic z o s się kiew najp War nie dało nego z a Pawlu eM jed księdza Piotr tości tak, aby potrafi! , o ar dziejów ch wiary i w iornika? On t zielę a b w d nied o spra ć ucha od o każdą dycji w ić a z w d r w au ode to spra 107,9 FM w a n ż o a M z. 21 n sięga. po god K TA SOBOKIEM eM A ZE SM edakcji Radia ycję uwr ć aud nie lizowa zas tem Jakiś c mysł, aby rea rzyć: nikomu o. o wie ceg łp powsta proszę nam u ć o prowadzą usi to a I t M . y ą ! p n a kulinar o głowy, aby zupełna jasn a wszeld ła wc ło y a z b n s z a y i z pr spraw k, miłośnik który o B ? y go łowiek, cie z c o g Dlacze bert Majchrz e ot oże Ro aw, a d w wodzie. M ołor t o p zrobić ryba zić w odzaju kiego r i czuje się jak Jak przyrząd łąbki? . o n ć w kuch mi posłucha wyśmienite g 14 a ć s a d ą go z. tow zreszt przygo dą sobotę po ta ze k a J ? aż obo winę lej. W k ram „S I tak da amy na prog dę ślinka z zapras iem”. Napraw ! m s ak cieknie 18 27 WRZEŚNIA 2015 SKLEP MEDYCZNO-ORTOPEDYCZNY ZAPRASZAMY DO NOWEGO PUNKTU Kielce ul. Jagiellońska 76 b (budynek przychodni Patron) Tel. 889 999 089 24 LUTEGO 2013 19 KIELCE EDUKACJA Rekordowa szkoła! TEKST DAMIAN WYSOCKI P omysł powołania wśród uczniów specjalnej komórki do bicia rekordów Guinnessa narodził się przed czterema laty w głowach wychowanków pana Andrzeja Wysockiego, nauczyciela WOS i historii. – Byliśmy mocno zwariowaną ekipą z niezliczoną liczbą pomysłów, dlatego postanowiliśmy zaproponować coś nieszablonowego. I tak narodziła się „Norwidowska Masakra Rekordów Guinnessa” – opowiada Wiktor, jeden z założycieli grupy. Ich działaniom w następnych latach przyświecało motto: „Rzeczy niezwykłe załatwiamy od ręki, na cuda trzeba trochę poczekać”. I rzeczywiście, coś w tym jest. Pierwszy rekord pobili, a raczej – jak sami mówią – „zmasakrowali” w marcu 2012 roku. 197 par uczniów „Norwida” odtańczyło wówczas poloneza. Licealiści mieli pląsać tylko przez 5 minut, ale tak się przyłożyli, że na szkolnym boisku w rytm melodii skomponowanej przez Wojciecha Kilara tańczyli dwa razy dłużej. Czy bicie rekordu jest trudne? – Wymaga bardzo dużo pracy. Zaczynamy od wysłania odpowiednich dokumentów do Biura Rekordów Guinnessa w Londynie. Później dostajemy wytyczne, co konkretnie musimy zrobić. Następnie rozpoczynamy przygotowania, które musimy dokładnie udokumentować. Kiedy wszystko jest w porządku, stajemy do bicia rekordu. Potem otrzymujemy certyfikat potwierdzający, że zostaliśmy wpisani do księgi Guinnessa – wyjaśnia Andrzej Wysocki. Bicie rekordów tak się spodobało uczniom, że już miesiąc po odtańczeniu poloneza 20 27 WRZEŚNIA 2015 Uczniowie kieleckiego „Norwida” regularnie udowadniają, że w szkole nie musi być nudno. Licealiści z ulicy Jagiellońskiej słyną z niezwykłej aktywności – raz na jakiś coś pobiją, a konkretnie… rekord Guinnessa kolejny raz zapisali się na kartach księgi rekordów. Tym razem wszyscy uczniowie, którzy skończyli osiemnaście lat, wpakowali się do autobusu komunikacji miejskiej. Było ich… 237. – Panowała straszna ciasnota, ale dla nas nie ma rzeczy niemożliwych. Lekkie ćwiczenia w autobusach w drodze do szkoły i wszystko się udało – mówił po ustanowieniu rekordu Paweł. RZUT... MOPEM Założyciele „Norwidowskiej masakry” już dawno skończyli szkołę, ale pałeczkę od nich przyjęli młodsi. Grupa często organizuje również inne akcje. To oni urządzili pierwsze w historii mistrzostwa świata w grze „Kamień, Papier, Nożyce”. Nie tak dawno lekkoatletyczny oszczep zamienili na mopa i rzucali nim na specjalnie zbudowanym placu. W ubiegłym roku nakręcili parodię teledysku Donatana i Cleo „My Słowianie”. Film w in- ternecie zrobił furorę i w ciągu kilku dni obejrzało go ponad sto tysięcy osób. Po wybraniu kardynała Jose Marii Bergoglio na papieża, licealiści ułożyli dla niego na szkolnym boisku „żywy” herb papieski. Zdjęcie trafiło do Watykanu, skąd napłynęły podziękowania oraz życzenia dalszej „kreatywnej” pracy. ODROBINA SZALEŃSTWA W nieszablonowy sposób uczniowie Norwida uczcili również tegoroczną Wielkanoc. Na szkolnym boisku ułożyli wielką pisankę, składającą się dwudziestu tysięcy świeczek i… znowu zostali rekordzistami. W miniony czwartek „Norwid” ponownie „zmasakrował” Guinnessa i to dwukrotnie. Tym razem uczniowie… owijali się w gazety na czas. W pierwszej konkurencji jedna osoba zawijała drugą, w drugiej osiem osób musiało zawinąć dwie. I znowu się udało trafić na karty rekordowej księgi! - Poprzez tego typu akcje wprowadzamy do naszej szkoły odrobinę szaleństwa. Kreatywność uczniów pozwala na tworzenie coraz to lepszych, zwariowanych i niebanalnych pomysłów – mówi Andrzej Wysocki. Uczniowie „Norwida” nie składają broni i zapowiadają kolejne rekordy. Następny ma być związany z kolędowaniem. Mówi Henryk Milcarz, prezes Wodociągów Kieleckich: Mieszkańcy Kielc, Masłowa, Sitkówki-Nowin i Zagnańska, chcący się przyłączyć do kanalizacji wybudowanej w ramach Projektu Kompleksowej ochrony wód podziemnych aglomeracji kieleckiej, którzy jeszcze nie zawarli umów o dofinansowanie podłączenia do kanalizacji zbudowanej w ramach Projektu mają na to jeszcze szansę! Skorzystają przy tym z preferencyjnych warunków finansowych. Umowę można podpisać w Międzygminnym Związku Wodociągów i Kanalizacji (ul. Krakowska 64), a uzyskać potrzebne informacje pod numerem telefonu 41 345 21 90. Dobiega końca realizacja unijnego projektu Kompleksowej ochrony wód podziemnych aglomeracji kieleckiej. Kosztem 200 milionów złotych Wodociągi Kieleckie rozbudowały i zmodernizowały sieć kanalizacji i wodociągów w Kielcach oraz gminach Masłów, Zagnańsk i Sitkówka-Nowiny. Ale te rury nie mogą bezczynnie leżeć pod ziemią. Apelujemy, aby wszędzie tam, gdzie dotarły nowe sieci i zostały wykonane podłączenia kanalizacyjne dopełnić koniecznych formalności. Szczegółowe informacje można uzyskać w Biurze Obsługi Klienta Wodociągów Kieleckich ul. Krakowska 64 Dla rozwoju infrastruktury i środowiska Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko Kielce ul. Domaszowska 57 (róg ul. Górnej) tel. 41 344 76 08 firany zasłony obrusy pościel * * * Firany na każdą kieszeń. Szeroka oferta. Fachowe doradztwo Zapraszamy od poniedziałku do piątku w godz. 10 – 17 w soboty w godz. 10 – 13 21 KIELCE TWARZE MURU PAMIĘCI Walczyli, ginęli KAROL LONIEWSKI TEKST DR MAREK MACIĄGOWSKI N ikt z tych, których wizerunki uwiecznione zostały na tabliczkach, nie przeżył wojny. Ofiary pozostały we wspomnieniach swoich bliskich. I to właśnie dzięki nim mogły zostać przypomniane potomnym. Wśród zamordowanych są twarze tych, którzy podjęli walkę z okupantem na wszystkich frontach. Tych, którzy walczyli z bronią w ręku, którzy w czasie wojny ginęli z rąk Niemców, a po wojnie mordowało ich UB. Wśród nich jest inżynier Kazimierz Konca. Urodził się w 1895 r. Pracował w Warszawie przy produkcji zbrojeniowej w Forcie Bema, a od 1938 r. w Zakładach Zbrojeniowych „Granat” w Kielcach. W 1940 r. zaangażował się w działalność konspiracyjną, był kwatermistrzem Związku Walki Zbrojnej Okręgu Kieleckiego, zarządzał funduszami organizacyjnymi. W Armii Krajowej pełnił funkcję szefa uzbrojenia obwodu kieleckiego, sam produkował też zapalniki do granatów. Po aresztowaniach wśród załogi „Granatu” ukrywał się przed gestapo. Został zatrzymany 23 czerwca 1944 r. w mieszkaniu przy ul. Równej, gdy przyszedł odwiedzić rodzinę. Mimo okrutnych tortur w kieleckim więzieniu nikogo nie zdradził. Wraz z około trzydziestoma innymi osadzonymi został rozstrzelany 6 lipca 1944 r. w egzekucji w lesie na kieleckim Stadionie. Jest też zdjęcie Ludwika Machalskiego ps. „Mnich”, urodzonego 23 sierpnia 1929 r. 22 27 WRZEŚNIA 2015 KAZIMIERZ KONCA , y twarze tych Przypomnijm ecel ki z ę związały si udoc: których losy ię w y m m. Apeluje ie en ch zi ię N w . kim bliskich ie jęcia swoich zd poie jc ch ni oi ęp sw st a spojrzą na ni le ko po rowie przenastępne osób bohate sp n te . W . zapomnienie przedników e pójdzie w ni e yn afi cz h gr Ic to trwają. pnić nam fo chcą udostę ne ko ór o kt y , im by Oso ej, pros icy Zamkow nej więźniów ul li Patriotycz yś M kiem wa ko takt z Ośrod m Za . ul iej, Kielce sk el at w by iO 7 68 01. 3. tel. 41 36 Kiedy w ubiegłym roku na Murze Pamięci umieściliśmy pierwsze tabliczki z wizerunkami osób zamordowanych w więzieniu przy ulicy Zamkowej i tych, którzy stąd poszli na śmierć, ledwo je było widać na tle wielkich kamieni i zwisającego bluszczu. Dziś tabliczek jest długi rząd. Sięga od więziennej kraty przy ulicy Zamkowej aż po wieżę strażniczą przy ogrodzeniu od strony parku w Staszowie. Machalski był siostrzeńcem Adama Bienia, jednego z 16 sądzonych w Moskwie przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Najgłośniejsza akcja oddziału „Mnicha” to rozbrojenie posterunku Milicji Obywatelskiej w Klimontowie. W sierpniu 1950 roku grupa operacyjna Urzędu Bezpieczeństwa otoczyła bunkier oddziału w lesie golejowskim. Dwóch członków oddziału zginęło, większość trafiła do więzenia. Ludwik Machalski został skazany na karę śmierci, którą wykonano 10 kwietnia 1951 r. Mur Pamięci uświadamia grozę wojny. Uświadamia olbrzymią wyrwę, jaką pozostawiła śmierć ojców, matek, synów, córek sióstr i braci. Każda porcelanowa tabliczka to świadectwo okrucieństwa wojny. Każda z twarzy każe nam dziś zadawać ciągle pytanie: dlaczego musieli zginąć? W Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej przez cały czas przyjmujemy informacje o osobach, które z kieleckiego więzienia poszły na śmierć. Na Murze Pamięci przybywa fotografii. Każda jest cenna, bo każda jest fragmentem historii. Na podstawie historii ludzi, których biogramy przypomina Mur Pamięci na kieleckim Wzgórzu Zamkowym, powstał film dokumentalny. Jego reżyser Dorota Kosierkiewicz zaprosiła do niego osoby, których bliscy zginęli na Zamkowej lub stąd zostali wysłani do obozów lub na egzekucję. Film „Zapamiętaj moją twarz” będzie emitowany na ogólnopolskiej antenie TVP Historia. Zobaczymy go też w czwartek, 1 października, o godz. 17 w Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej. Podczas spotkania reminiscencjami o ojcu i własnym przeżyciami dziecka wojny podzieli się znany fotografik Janusz Buczkowski, autor książki „Wspomnienia z tamtych lat”. Spotkanie będzie też okazją do przypomnienia jego własnego wojennego dzieciństwa. KIELCE WSPÓLNOTA TEKST KATARZYNA BERNAT P rzewodnik po Izraelu, Synaju i Jordanii śladami starożytności opowiada o wielu fascynujących miejscach od Masady przez Megiddo po Petrę. - Praktycznym opisom, ujętym w kilka rozdziałów, które odpowiadają regionom geograficznym, towarzyszą piękne fotografie zabytków, rysunki, plany twierdz, zamków i założeń urbanistycznych starożytnych miast – mówi Lucyna Rurarz z Wydawnictwa Jedność. Trzeba bowiem pamiętać, że podróż do Ziemi Świętej łączy duchowe przeżycia z wizytą w jednym z najstarszych muzeów świata, które zawiera historię ludzkości w pigułce. W ciągu wieków na tej ziemi ścierały się plemiona i imperia, odciskając na niej swój znaczący ślad. Nic więc dziwnego, że na stosunkowo małym obszarze znajdziemy całe mnóstwo różnorodnych zabytków i pozostałości archeologicznych. Kolejną propozycją z tego zakresu jest albumowa „Historia Ziemi Świętej w obrazach”. – To rzetelny, choć krótki opis fascynującej historii, władców, kultur i wierzeń, miejsc świętych dla judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Walorem albumu są piękne fotografie, m.in. oryginalne zdjęcia z XIX i XX wieku, pochodzące ze zbiorów École Biblique w Jerozolimie. Książka to prawdziwa uczta dla oczu i ducha, zabiera czytelnika w niezwykłą, trwającą blisko cztery tysiące lat podróż – zachwala Lucyna Rurarz. Doskonałym uzupełnieniem tych publikacji jest trzytomowa seria „Co powinieneś wiedzieć o Jezusie, Biblii i Ziemi Świętej”. – Prezentuje ona życie i dziedzictwo Jezusa, ukazuje Jego osobę i orędzie na tle Pisma Świętego, przybliża też miejsca, w których żył i działał. Książka napisana została przystępnym i żywym językiem. Znajdziemy w niej znakomite fotografie, rysunki, mapy i diagramy – mówi Lucyna Rurarz. Publikacja opatrzona jest odsyłaczami biblijnymi oraz indeksem przedmiotowym, co ułatwia korzystanie z niej również w celach edukacyjnych. Serię zaadresowano przede wszystkim do młodego czytelnika, ale dojrzały odbiorca również będzie z niej zadowolony. Niniejsze książki są dostępne między innymi w księgarni „Jedność” w Kielcach. Poznajmy Ziemię Świętą Wydawnictwo Jedność proponuje kilka publikacji, które umożliwią poznanie Ziemi Świętej. Ich wielkie atuty to: wyjątkowa oprawa edytorska, przystępny język oraz fotografie, mapy i diagramy 23 KIELCE REKLAMA Rehabilitacja zawodowa N ajważniejszym wsparciem i jednocześnie rehabilitacją dla osoby niepełnosprawnej jest praca! Głównym zadaniem PFRON-u, który działa w oparciu o Ustawę o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu jest pomoc osobom niepełnosprawnym (ON) w tym zakresie. Dwa słowa „ rehabilitacja zawodowa i zatrudnianie” mobilizuje do szczególnego wsparcia w tym zakresie. Ustawowa pomoc w zatrudnianiu niepełnosprawnych dla pracodawcy polega na: dofinansowaniu do kosztów płacy pracowników niepełnosprawnych, zwrot kosztów przystosowania stanowiska pracy, zwrot kosztów wyposażenia stanowiska pracy, zwrot kosztów szkolenia pracownika, zwrot kosztów zatrudnienia pracownika pomagającego pracownikowi niepełnosprawnemu w pracy, obniżanie wpłat obowiązkowych na PFRON. O te wsparcia, mogą ubiegać się pracodawcy w powiatach, w miejscu zamieszkania osoby niepełnosprawnej. Jednak, pomimo tak dużej pomocy od państwa, osoby z orzeczeniem, stanowią dość dużą grupę bezrobotnych i poszukujących pracy. W świętokrzyskim takich osób jest około 5 tys. Zatrudnione osoby z orzeczeniem często muszą udowadniać, że nie są gorsi od pełnosprawnych. Ich wiedza i umiejętności nie odbiegają od zdrowych pracowników. Bardzo często ich kwalifikacje są wyższe. Są to pełnowartościowi, oddani i lojalni pracownicy. Zastanawiałam się, dlaczego tak wiele osób z orzeczeniami jest bezrobotnych? Co jest tego przyczyną? Tym tematem zajmowała się badawcza Grupa Job w programie „Pracodawca na TAK”. Okazuje się, że „największą barierą w zatrudnianiu ON to negatywne stereotypy na temat ich zdolności do pracy. Wynika to z faktu braku wcześniejszych kontaktów z takimi osobami. Wielu pracodawców nie zna możliwości prawnych wynikających z form wsparcia lub zachęty przy zatrudnianiu ON.” Potrzeba tak niewiele aby poprawić życie tej grupie osób, wystarczy przełamać bariery, które najczęściej są głowach niektórych z nas! Po wielu rozmowach z osobami niepełnosprawnymi, pracodawca- mi nasuwa mi się kilka pomysłów, które zapewne przyczyniłyby się do zwiększenia aktywności zawodowej tych osób. Wystarczy zmiana w Kodeksie Pracy polegająca na wyodrębnieniu jednego działu, który poświęcony byłby osobom niepełnosprawnym, ich zatrudnieniu i przysługujących im uprawnieniom. Przygotować nieco pracodawcę i wzbogacić go w umiejętności właściwego zachowania się w stosunku do niepełnosprawnych tzw. Savoir vivre. Stwarzać warunki do integracyjnego nauczania. Osoby z orzeczeniami objąć wsparciem pod katem ich predyspozycji zawodowych. Tak mało potrzeba aby zmienić byt niepełnosprawnym! Wystarczy troszkę serca i wyrozumiałości dla bliźniego. JADWIGA IRLA p.o. Dyr. Świętokrzyskiego Oddziału PFRON PRACA W MUNDURZE TEKST KAMILA BARAN „Praca w służbach mundurowych szansą na rozwój” - takie hasło przyświecało zorganizowanym w miniony czwartek w Kieleckim Centrum Kultury XXXI Powiatowym Targom Pracy. Podczas imprezy wystawcy zaprezentowali pełne spectrum swojej działalności oraz oferty zatrudnienia i wymogi rekrutacyjne dla bezrobotnych. Przybyli mogli dokładnie zapoznać się ze specyfiką pracy w różnych rodzajach służb mundurowych. Odbyła się też konferencja poświęcona tematyce pracy w zawodach mundurowych. Na uczestników targów czekało wiele atrakcji: wojskowa grochówka, pokazy specjalistycznego sprzętu ratowniczego oraz pojazdów specjalnych. W targach wzięli udział pracodawcy, agencje pracy tymczasowej, instytucje szkoleniowe oraz szkoły zawodowe. Swoje stoiska miały również jednostki informacyjne i szkolące. Ogółem w trakcie XXXI Powiatowych Targów Pracy zaproponowano zainteresowa- 24 27 WRZEŚNIA 2015 nym około 1750 miejsc pracy. Poszukiwani byli między innymi: pracownicy ochrony, sprzątaczki, kierowcy zawodowi, sprzedawcy, pracownicy produkcji, kelnerzy, kucharze, nauczyciele przedmiotów zawodowych, murarze, tynkarze, pracownicy budowlani, spawacze, elektromonterzy, masarze, pakowacze, piekarze, cukiernicy, doradcy klienta, fakturzyści, kasjerzy, magazynierzy i zbrojarze. Targi zorganizował Powiatowy Urząd Pracy w Kielcach. Wydarzenie została objęte patronatem Ministerstwa Obrony Narodowej. Starosta Kielecki - Michał Godowski POWIATOWY URZĄD PRACY W KIELCACH ulica Kolberga 4, 25-604 Kielce. Jest otwarty od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 15.00. Rejestracja osób bezrobotnych odbywa się od godziny 7.15 do 14.30. PUP w Kielcach – tel.: 41-367-11-00; fax: 41-367-11-99; e-mail: [email protected]: adres strony internetowej: www.pupkielce.pl KIELCE REKLAMA 25 KIELCE FELIETON „Lewy” emigrantem TEKST TOMASZ NATKANIEC O biecałem sobie, że nic nie napiszę o emigrantach i uchodźcach zalewających od kilku miesięcy naszą starą zmęczoną Europę. W końcu robią to wszyscy, więc jaki sens? Ale w środę nie zdzierżyłem. Jak wiadomo, dzień wcześniej nasz futbolista Robert Lewandowski strzelił piłkarzom Wolfsburga pięć bramek w 9 minut i pobił w ten sposób wielki rekord Robbiego Fowlera, który w 1994 roku w barwach Liverpoolu wbił Arsenalowi trzy bramki w 4 minuty i 33 sekundy. Zapytacie Państwo, co to ma wspólnego z emigrantami zajmującymi właśnie nasz kontynent? Otóż pozornie nic, ale wystarczy tylko włączyć TVN i łuski spadają człowiekowi z oczu! Otóż w środowy poranek, w tej właśnie stacji, prowadzący program dziennikarz Robert Kantereit przytomnie zauważył, że nasz Lewandowski też jest... emigrantem ekonomicznym! Wyjechał wszak za lepszym chlebem do Niemiec, do których oprócz prawdziwych uchodźców zmierzają teraz tysiącami posługujący się językiem arabskim dobrze ubrani i zaopatrzeni w najnowsze smartfony imigranci. Ci sami, którzy próbowali ustanowić zbiorowy rekord świata w rzucaniu kawałkami betonu do węgierskiej policji, strzegącej przed nimi granicy z Serbią. Istnieje co prawda między nimi a panem Robertem niewielka różnica: tamci gorzej grają w piłkę, udają uchodźców i w większości chcą żyć z niemieckich zasiłków, a nie jak on – ciężko harować na boisku. Ale nie czepiajmy się szczegółów. Rozbraja mnie toporność, z jaką media głównego nurtu próbują wmówić nam wbrew faktom, że ludzie tysiącami koczujący po krzakach w Europie to wszystko nieszczęśni uciekinierzy przed Państwem Islamskim. Te powtarzane do znudzenia obrazki dzieci na rękach matek, płaczących kobiet, załamujących dłonie starców. Ten medialny cyrk, byleby złapać nas na litość i wyłączyć nasze myślenie. A pan z TVN dorzucił do niego w środę swoją kuriozalną cegiełkę. A skoro jesteśmy przy piłce i emigrantach: pamiętacie Państwo tego nieszczęśnika, któremu podstawiła nogę węgierska dziennikarka? Okazał się trenerem piłkarskim, dostał pracę w swym fachu w Hiszpanii i poklepał go po ramieniu sam Ronaldo. Gdyby jeszcze pan z TVN dorzucił, że gość – co odkryli bardziej dociekliwi dziennikarze – jest wielkim entuzjastą syryjskiego odłamu Al–Kaidy, mordującej Kurdów, mielibyśmy komplet informacji, prawda? • Święta Rita najskuteczniejsza w sprawach beznadziejnych! Jan Paweł II podziwiał siłę jej wiary i męstwo w dźwiganiu krzyża. Rita jest patronką rodzin w trudnej sytuacji, osób samotnych, chorych i strapionych, dziewcząt i kobiet, a także małżeństw bezdzietnych. Modlitewnik zawiera: • biografię świętej • litanie • koronki Modlitewnik • nowenny czcicieli św. Rity oraz wiele format 115x160 mm modlitewnych s. 304, oprawa twarda, próśb w różnych srebrna folia, tasiemka intencjach. cena 13,00 zł www.jednosc.com.pl Zasługujemy na zaufanie w trudnej chwili DTP: Art Graf Wydawca: Druk: Drukarnia im. Adama Półtawskiego, ul. Krakowska 62, 25-701 Kielce Redaktor naczelny: ks. Leszek Skorupa Zastępcy redaktora naczelnego: Piotr Michalec Tomasz Natkaniec Modlitewnik szybko zamówisz telefonicznie 41 349 50 50 Kielce, ul. Spokojna 5 tel. 041 361 29 18, 361 39 12 tel. kom. 0 604 968 910, 0 604 968 908 Tygodnik eM Kielce, numer 37/2015 Radio eM Kielce, ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce • eM Reklama www.em.kielce.pl/reklama [email protected] Tel. 41 368 07 17, 41 349 50 33 facebook.com/radioemkielce Adres redakcji: Tygodnik eM Kielce ul. Jana Pawła II 4, 25-013 Kielce, tel. 41 368 04 61; fax. 41 343 26 51; e-mail: [email protected] Kontakt z czytelnikami: 41 349 50 23 Wykorzystanie w całości lub we fragmentach tekstów oraz ilustracji bez zgody redakcji jest zabronione Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń