Wodór cząsteczkowy – opisy przypadków
Transkrypt
Wodór cząsteczkowy – opisy przypadków
Wnioski patologa, którego przestały bawić choroby III Wodór cząsteczkowy – opisy przypadków MUDr. Zornitza Petrova-Markantová Zaprezentuję kilka przypadków z praktyki leczenia wodorem cząsteczkowym. Osoby, które go używają, same zgłosiły się, że chętnie rozpowszechnią swoje doświadczenia. Z dużej liczby przypadków wybrałam kilka typowych i przeciwnie niezwykłych, a jednocześnie istotnych poprzez swoje tło. Mężczyzna, 71 lat Opis: Mężczyzna po martwicy mózgu. Poza tym zwężenie kanału kręgosłupa, co doprowadziło do utraty czucia w lewej nodze i czasem pełnej utraty panowania nad nią, co objawiało się częstymi upadkami. Aktualnie 2 miesiące po terapii wodorem cząsteczkowym – wyraźna poprawa czucia w nodze, brak upadków. Komentarz: Martwica mózgu to choroba mózgu charakteryzującą się obumieraniem komórek – część tkanek obumiera, a układ odpornościowy następnie przeprowadza „oczyszczenie terenu”, który wypełnia blizna lub pozostaje pusta przestrzeń. Dokładny mechanizm działania na razie nie jest znany, ale zwiększone dawki wodoru cząsteczkowego poprawiają stan osób, które przeżyły martwicę mózgu, zmniejszają jego negatywne skutki. Jak chodzi o drugi problem, to zwężony kanał kręgosłupa uciska na rdzeń kręgowy, co z jednej strony prowadzi do pogorszenia jego ukrwienia, a z drugiej strony zostają mechanicznie podrażnione tkanki, co w następstwie narusza przepływ impulsów nerwowych (w wyniku czego zmniejsza się czucie). W efekcie powstaje stan zapalny, który może również trwale uszkodzić strukturę nerwów. Wodór cząsteczkowy tłumi to zapalenie i wspiera ukrwienie uciskanych tkanek, następnie może dojść do odnowienia funkcji nerwowych, a zaburzenie zniknie. Mężczyzna, 67 lat Opis: W połowie października przeszedł operację brzucha. Tydzień po opuszczeniu szpitala w ranie pooperacyjnej pojawiła się krew i wydzielina ropna, towarzyszyła temu podwyższona temperatura. Po konsultacji z lekarzem wdrożono wodór cząsteczkowy, po pięciu dniach rana zaczęła się skutecznie goić. Po dziesięciu dniach wszystko było w porządku. Komentarz Stany pooperacyjne są związane z rozpadem tkanki, ogólnym osłabieniem organizmu (a w ten sposób skłonnością do infekcji) i koniecznością intensywnego gojenia wszystkiego, co zostało podczas zabiegu uszkodzone. Wodór cząsteczkowy to doskonały środek zapobiegający powikłaniom związanym z zabiegami operacyjnymi. Aby jego efekt był jak najlepszy, dobrze jest rozpocząć jego stosowanie co najmniej tydzień przed zabiegiem, kontynuować tuż po wybudzeniu i następnie co najmniej tak długo, jak się goją rany pooperacyjne i uszkodzenia związane z zabiegiem przeprowadzonym na organizmie. Kobieta, 40 lat Opis: Kobieta cierpiała na nowotwór tarczycy, była operowana, usunięto cały gruczoł. Następnie zastosowano terapię zastępczą, która wywołała działania niepożądane, jak drżenia, wahania nastroju, jadłowstręt, bóle głowy, bóle i osłabienie nogi. Po zastosowaniu terapii wodorem cząsteczkowym te problemy w ciągu kilku dni przestały istnieć. W „bonusie” po półtora miesiąca stosowania widocznie schudły jej nogi, zniknął cellulitis, poprawił się jej stan skóry i ubyło zmarszczek. Kobieta, 30 lat Opis: W styczniu 2013 roku włączono leczenie w związku z niedoczynnością tarczycy (Euthyrox 75). Po tym leku wzrost wagi o ok. 5 kg. Ciągłe zmęczenie, bezsenność, bóle głowy i stawów. W sierpniu 2013 roku początek stosowania wodoru cząsteczkowego, potem istotna poprawa stanu zdrowia, znaczne zwiększenie energii fizycznej i duchowej oraz spadek wagi o 4 kg. Teraz kontynuuje stosowanie dawki podtrzymującej. Komentarz: Hormonalna terapia zastępcza gruczołu tarczycowego może być bardzo trudna. W normalnych okolicznościach organizm produkuje dokładnie tyle hormonów, ile potrzebuje, podczas gdy w tabletkach regularnie dostarczamy określoną ich ilość. To nienaturalny rytm obciążenia hormonami. Ponadto jeśli organizm musiał radzić sobie z następstwami zgubnej choroby i operacji, następstwa mogą się pojawić z jeszcze większą siłą. Wodór cząsteczkowy pomaga pozbyć się substancji wydalanych w procesach metabolicznych nowotworu i w następstwie operacji. Ponadto zwiększa zdolność organizmu do pokonania obciążenia, które pojawia się w następstwie stosowania leków. U pacjentki efekt okazał się bardzo dobry, ponieważ, jak sama opisuje, bardzo szybko pojawiły się i efekty kosmetyczne: poprawa jędrności skóry, zmniejszenie liczby zmarszczek i objawów cellulitisu. Mężczyzna, 35 lat Od maja 2013 roku stosował wodór cząsteczkowy najpierw przez miesiąc w zwiększonych dawkach, potem w podtrzymujących. Zniknął katar sienny (reakcja alergiczna na pyłki) i przestał stosować środki przeciwhistaminowe. Jako człowiek, który z przyjemnością uprawia sport (bieganie, turystyka), w ciągu 9 miesięcy stracił niemal 23 kg. Mężczyzna, wieku nie podano, przysłano z Wielkiej Brytanii „Wodór cząsteczkowy zacząłem stosować we wrześniu 2013 roku, kiedy przygotowywałem się do sezonu triatlonowego. Jako człowiek, który trenuje i rywalizuje w sporcie już od dekad, nie oczekiwałem żadnych dużych wyników. Jednak byłem zszokowany. W ciągu dziewięciomiesięcznego treningu rzadko zdarzało się, aby mnie bolały stawy lub gromadził się kwas mlekowy zarówno na treningu, jak i w trakcie rywalizacji. Również po godzinnym treningu, kiedy człowiek w normalnych warunkach, zaczyna sięgać po „głębokie rezerwy”, ja łapałem drugi oddech i byłem w stanie pracować jeszcze na zwiększonych obrotach. Moje postępy w tym sezonie są niewiarygodne. Niczego podobnego nie widziałem przez ostatnie 18 lat”. Komentarz Wodór cząsteczkowy jest bardzo przydatny dla sportowców, ponieważ pomaga w szybkim usuwaniu głównie kwasu mlekowego z mięśni, a także innych metabolitów powstających w następstwie zwiększonej aktywności fizycznej. Ponadto poprawia własności reologiczne krwi, a czerwone krwinki wraz z tlenem, witaminami i innymi substancjami odżywczymi lepiej docierają do każdej komórki. W następstwie tego komórki i tkanki są dobrze oczyszczone oraz właściwie odżywione i szybko się regenerują. Sportowcy mają znacznie większą wydolność. Kobieta, 40 lat Wodór cząsteczkowy stosowała w ostatniej fazie choroby nowotworowej. Była osłabiona, cierpiała na brak apetytu i odczuwała silne działania niepożądane terapii antynowotworowej. Po konsultacji z kompetentnym lekarzem zaczęła stosować wodór cząsteczkowy w bardzo dużych dawkach oraz rygorystyczną dietę. Po tygodniu jej komfort życia zwiększył się na tyle, że swobodnie się poruszała, zaczęła jeść zwykłe posiłki, częściowo ustąpiły działania niepożądane terapii. Komentarz Wodór cząsteczkowy ma bardzo silne działanie detoksykacyjne. Przyczyną zaburzeń u pacjentów onkologicznych są metabolity wydalane przez nowotwór. Są to różne zbędne produkty przemiany materii, hormony, kwasy (w tym mlekowy) itp. W następstwie tego organizm jest mocno zakwaszony (dlatego tu razem z wodorem bardzo korzystna jest rygorystyczna dieta alkaliczna) i musi podołać naporowi wielkiej ilości „obcego odpadu”. Terapia przeciwnowotworowa ten efekt zwiększa, ponieważ prowadzi do śmierci komórek w wielu tkankach (kolejne odpady) i zmniejsza naturalną zdolność organizmu do oczyszczania i obrony. Po włączeniu radykalnej terapii wodorem bardzo szybki i widoczny jest efekt w postaci poprawy stanu ogólnego i komfortu osobistego. Kobieta, wieku nie podano Opis: Przez 14 lat astma oskrzelowa z silnymi dusznościami i kaszlem. Po tygodniowym stosowaniu wodoru cząsteczkowego duszności ustąpiły. Aktualnie terapia trwa 4 miesiąc bez zaburzeń. Komentarz Wodór cząsteczkowy w praktyce sprawdził się już w kilku przypadkach astmy oskrzelowej u osób w moim otoczeniu. Wszyscy powtórnie przechodzili kontrolę na oddziale płucnym z lepszymi wynikami i zmniejszonymi dawkami leków. Wodór cząsteczkowy ingeruje w procesy patologiczne w taki sposób, że „wypija paliwo” procesu zapalnego, gasząc go w ten sposób, gdy tymczasem kortykosteroidy tłumią układ odpornościowy, wprawdzie ograniczając również proces zapalny, jednak patologia w miejscu zaburzenia pozostaje bez zmian. Dlatego wodór cząsteczkowy zalecamy wszystkim chorym osobom, gdzie zachodnia medycyna zaleca stosowanie kortykosteroidów – wymagany efekt będzie widoczny w jeszcze większym stopniu, a do tego zwiększy się potencjał organizmu. Dziewczynka, 15 lat Opis: Chorowała na anginę, leczona antybiotykami. Po zakończeniu leczenia pojawiły się obrzęki kończyn dolnych, na całej wysokości, miejscami obwód nogi był dwukrotnie większy niż normalnie, czerwone ogniska krwotoczne (martwica tkanek), kończyny były bardzo gorące, lewe kolano wielkości piłki nożnej. Pediatra postawiła diagnozę toksycznej reakcji na bakterie, z zaleceniem „odczekania aż przejdzie”. Utrudnione chodzenie, pacjentka w zasadzie nie mogła się poruszać bez kul lub osoby towarzyszącej. Po 2 tygodniach matka skontaktowała się z lekarką, że stan w żaden sposób się nie poprawia, zalecono więc dziewczynce hospitalizację i stosowanie kortykosteroidów, na co rodzina się nie zgodziła. Dziewczyna zaczęła stosować wodór cząsteczkowy, do tego rygorystyczną dietę alkaliczną w celu poprawy wewnętrznego organizmu, aktywacji układu odpornościowego i dostarczenia niezbędnych minerałów do budowy dotkniętych tkanek i struktur stawowych. Po trzech tygodniach dziewczynka zaczyna ponownie chodzić do szkoły, jednak rodzice ją tam wożą, ale nogi nie są już dotknięte obrzękiem. Komentarz W tym przypadku mamy do czynienia z sytuacją, kiedy zachodnia medycyna nie jest w stanie odnieść się do nieznanego lub poważnego problemu inaczej niż jego dekapitację. Skoro czekanie nie pomogło i matka dziewczynki zaczęła się denerwować, lekarka zaleciła kortykosteroidy również mimo ich toksyczności. Jest to tym bardziej dziwne, że powstaje pytanie, czy byłaby wstanie obronić to zalecenie. Niemniej jednak po trzech tygodniach, obumarłe i toksycznie uszkodzone tkanki na tyle się zagoiły, że dziewczynka mogła zacząć wracać do normalnego życia. Ze względu na zakres uszkodzenia długość regeneracji jest dłuższy. Chciałabym zwrócić uwagę, że podobnie jak w innych przypadkach i tutaj podeszliśmy kompleksowo – zalecono odpowiednią dietę, jak i wyciągi roślinne mające efekty immunomodulacyjne. – poddano redakcji –