Kompatybilność elektromagnetyczna - IME
Transkrypt
Kompatybilność elektromagnetyczna - IME
Władysław MOROŃ Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty Kompatybilność elektromagnetyczna istota problemu i normalizacja Streszczenie. Przedstawiono początki i rozwój problematyki zakłóceń, który doprowadził do zdefiniowania pojęcia kompatybilności. Zwrócono uwagę na bardzo ważną dla handlu międzynarodowego rolę, realizowanej w ramach IEC, normalizacji międzynarodowej w tej dziedzinie oraz na znaczenie normalizacji regionalnej, realizowanej przez CENELEC i ETSI, dla Wspólnego Rynku Europejskiego. Podkreślono znaczenie EMC w zagadnieniach bezpieczeństwa funkcjonalnego urządzeń i systemów. Abstract. The beginnings and development .of the interference problem which led to electromagnetic compatibility (EMC) concept are described. Attention is drawn to the importance of international standardization in the field of EMC which is realized in IEC, and to the importance of the regional, European standardization realized by CENELEC and ETSI. Their key role for international trade and for European Common Market is underlined. The importance of EMC aspect in functional safety of electrical and electronic devices and systems is stressed (Electromagnetic Compatibility – nature of the problem and standardization). Słowa kluczowe: kompatybilność elektromagnetyczna (EMC), normalizacja, bezpieczeństwo funkcjonalne. Keywords: electromagnetic compatibility (EMC), standardization, functional safety. Uwagi wstępne Żyjemy w okresie rozwoju cywilizacyjnego, w którym powszechne stosowanie urządzeń elektrycznych i elektronicznych w niezliczonej i ciągle rosnącej liczbie zastosowań w gospodarstwach domowych oraz w różnych instytucjach, zakładach przemysłowych, laboratoriach jest czymś naturalnym. Systemy energetyczne dostarczają energii elektrycznej dla wszystkich tych zastosowań, poczynając od „klasycznych” urządzeń elektrycznych, aż do złożonych systemów jak np. trakcja elektryczna, czy systemy radiokomunikacyjne, telekomunikacyjne i informatyczne. Działające urządzenia elektrycznie, wypełniając swoje podstawowe funkcje, takie jak wytwarzanie energii mechanicznej, cieplnej, czy przetwarzanie energii elektrycznej, współużytkują przestrzeń i czas oddziałując na siebie nawzajem nie tylko w sposób pożądany [1]. Pracy ich towarzyszą nieodłącznie zjawiska elektromagnetyczne uboczne, które mogą zakłócać pracę innych urządzeń. Zjawiska te nazywane są zaburzeniami elektromagne1 tycznymi i problemy ograniczania ich emisji oraz problemy „wbudowywania” w urządzenia określonego poziomu odporności na nie, (czyli osiągania pewnego stanu równowagi), stanowią przedmiot kompatybilności elektromagnetycznej (przyjęty skrótowiec – EMC, od angielskiego terminu ElectroMagnetic Compatibility). Ogólnie wziąwszy, zaburzenia mogą występować w całym zakresie użytkowanych obecnie częstotliwości tzn. od 0 Hz do 275 x109 Hz (275 GHz). Zakres ten ze względów praktycznych dzieli się na zakres małych częstotliwości od 0 Hz do 9x103 Hz i zakres wielkich częstotliwości (tzw. częstotliwości radiowych) od 9x103 Hz do 275x109 Hz [2]. Zaburzenia w systemach energetycznych występują w zakresie małych częstotliwości. Są to między innymi zjawis- 1 Zgodnie z PN-T-01030:1996 Kompatybilność elektromagnetyczna – Terminologia, termin „zaburzenie elektromagnetyczne” oznacza przyczynę, czyli zjawisko elektromagnetyczne, które może powodować „obniżenie jakości działania urządzenia lub systemu, albo niekorzystnie wpływać na materię ożywioną lub nieożywioną”. Natomiast terminem „zakłócenie elektromagnetyczne” określa się skutek oddziaływania zaburzenia, czyli spowodowanie przez nie „obniżenia jakości działania urządzenia lub systemu”. Wcześniej stosowano w tych przypadkach odpowiednio terminy „zakłócenie” i „efekt zakłócający”. Należy dodać, że potocznie do dzisiaj termin „zakłócenie” jest używany często w obu znaczeniach: przyczyny i efektu. ka takie jak harmoniczne, interharmoniczne, przepięcia, asymetria napięcia, zapady napięcia. Stanowią one atrybuty zbiorczego pojęcia jakości energii, której parametry powinny zawierać się w określonych granicach, aby odbiorniki energii mogły pracować prawidłowo. Problem jakości energii nabrał dodatkowej wagi z nastaniem „rewolucji” elektronicznej; obecne odbiorniki energii z jednej strony „produkują” podane zjawiska, a z drugiej są wrażliwe na nie. Jednocześnie nieodzowne jest zwrócenie uwagi także na zjawiska wielkiej częstotliwości. Energetyka używa systemy łączności radiowej, elektronika jest szeroko wykorzystywana w zabezpieczeniach i automatyce. Zaburzenia w.cz. są i występuje wrażliwość na nie. Początki i rozwój Rodowód problematyki zakłóceń jest związany z urządzeniami i systemami przesyłu informacji. Zaczęło się to w XIX stuleciu. Jak wiadomo możliwość wykorzystania energii elektromagnetycznej do przesyłania informacji została odkryta przed ponad 160 laty, jeśli mówić o telekomunikacji przewodowej i przed ponad 115 laty, jeśli mówić o radiokomunikacji. Pierwszym urządzeniem do przesyłu informacji był telegraf. Najwcześniejsze zanotowane użycie telegrafu elektrycznego miało miejsce w Anglii, w 1839 r., na 21 milowym odcinku. W 1876 r. został wynaleziony telefon, a pod koniec XIX wieku rozpoczęła się radiokomunikacja, czyli łączność za pomocą fal elektromagnetycznych rozchodzących się w przestrzeni. Bez wątpienia już w pierwszych latach telegrafu elektrycznego pojawiły się zakłócenia wywołane choćby takimi zjawiskami naturalnymi jak wyładowania burzowe, ale nie były one jako takie identyfikowane i można sądzić, że nie były one zbyt dużym i częstym problemem; urządzenia były elektromechaniczne i pracowały przy dużych poziomach napięć. Pierwsze doniesienia o zakłóceniach dotyczą dopiero odbioru radiowego i pojawiły się one już w 1901 r. [3]. Wraz z rozwojem techniki w pierwszej połowie 20. wieku problem zakłóceń zaczął narastać i w niektórych krajach, takich jak Francja, Niemcy, Wielka Brytania rozpoczęto pionierskie prace badawcze, które doprowadziły do przygotowania pierwszych norm krajowych, dotyczących metod pomiarów zaburzeń, metod ich zmniejszania oraz dopuszczalnych ich poziomów. Z natury rzeczy przy prowadzeniu odrębnie tych prac, normy różniły się między sobą i to nieraz znacznie. Szybko jednak zdano sobie sprawę z tego, że różnice w wymaganiach utrudniają lub wręcz mogą unie- 1 możliwić handel międzynarodowy urządzeniami elektrycznymi. W związku z tym już w 1934 roku utworzono Międzynarodowy Komitet Specjalny ds. Zakłóceń Radioelektrycznych, znany pod francuskim skrótem CISPR (Comité Internationale Spécial des Perturbations Radioélectriques). Jest to pierwsza organizacja międzynarodowa, zajmująca się problemem zakłóceń, początkowo wyłącznie w radiofonii, następnie też w telewizji, rozszerzając potem, już po drugiej wojnie światowej, czyli po 1945 r., swoją działalność wraz z postępującym rozwojem technicznym. Warto tu, podkreślić, że początkowo problem zakłóceń dotyczył w skali społecznej jedynie radiofonii, a potem też telewizji i nie miał on wymiaru obecnego, kiedy to brak EMC może powodować groźne w skutkach następstwa. Jeżeli ktoś miał trzaski czy szumy w głośniku odbiornika radiowego lub później zniekształcenia obrazu telewizyjnego, to nie było to przyjemne, ale nie pociągało za sobą poważniejszych konsekwencji. Obecnie jak wiadomo jest inaczej. Nadmierne zakłócenia mogą mieć groźne następstwa, a zjawiska „niezgodności elektromagnetycznej", występujące w systemach energetycznych zaczęto też traktować jako część zagadnień kompatybilności elektromagnetycznej. Zaczęto tak je widzieć dopiero pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Koncepcja pojęcia kompatybilności elektromagnetycznej powstała w latach sześćdziesiątych w USA i miała rodowód czysto radiowy. Jak to często do tej pory bywa, motorem postępu były zastosowania wojskowe elektroniki. Powstawały kłopoty przy gromadzeniu szeregu urządzeń radiowych, innych urządzeń elektronicznych oraz urządzeń elektrycznych na małych powierzchniach, blisko siebie na okrętach i w samolotach, co wywoływało nadmierne zakłócenia lub wręcz uniemożliwiało ich pracę. Prowadzone prace badawcze doprowadziły do sformułowania pojęcia kompatybilności i przyjęcia przez Departament Obrony USA w 1967 r. pierwszej na świecie jej definicji [4]. Wtedy dotyczyła ona urządzeń radiowych, które były wówczas praktycznie jedynymi zakłócanymi urządzeniami elektronicznymi. Przyjęta w 1976 r. przez Międzynarodową Komisję Elektrotechniczną IEC, obowiązująca obecnie, definicja EMC jest jest już ogólna i brzmi ona: Kompatybilność elektromagnetyczna. Zdolność urządzenia do funkcjonowania w sposób zadowalający w danym środowisku elektromagnetycznym bez wprowadzania nadmiernych zaburzeń do jakiegokolwiek elementu tego środowiska. Tak więc obecnie pojęcie kompatybilności obejmuje nie tylko problemy związane z przesyłem informacji. Wchodzą w jego zakres również problemy wzajemnych oddziaływań między urządzeniami i systemami, wykorzystującymi zjawiska elektromagnetyczne do innych celów niż ten przesył, a także oddziaływanie tych urządzeń i systemów na naturalne środowisko elektromagnetyczne i na biosferę, a więc wszelkie zjawiska jakiejkolwiek niezgodności elektromagnetycznej Wzajemne oddziaływania urządzenia (systemu) i środowiska zilustrowane są na rysunku 1. Pokazano na nim także oddziaływania wewnątrz danego urządzenia (systemu), które jest często złożone i powinno być tak zaprojektowane i wykonane, aby sobie nie zakłócać wykonywania podstawowej funkcji. Zapewnienie kompatybilności jest nie tylko złożonym problemem technicznym (trzeba pamiętać, że chodzi tu o, trudno uchwytne nieraz, zjawiska uboczne, towarzyszące wypełnianiu przez urządzenia i systemy ich podstawowej funkcji) ale także poważnym problemem ekonomicznym; ograniczanie zaburzeń i wbudowywanie odporności na nie sporo kosztuje. Jednocześnie zlekceważenie EMC może grozić nawet hamowaniem rozwoju. W rozwiązywaniu tych wszystkich zagadnień istotną rolę odgrywa dobrze prowadzona normalizacja. Rys. 1. Wzajemne oddziaływanie systemu i środowiska elektromagnetycznego Normalizacja między urządzeniami I systemami technicznymi Uwagi wstępne Omawiana w tym punkcie normalizacja dotyczy osiągania stanu EMC między urządzeniami i systemami, który umożliwia normalną ich pracę bez nadmiernych wzajemnych zakłóceń. Odrębną sprawą jest normalizacja EMC związanego z bezpieczeństwem funkcjonalnym urządzeń i systemów oraz EMC ze względu na oddziaływanie energii elektromagnetycznej na człowieka. Przy obecnym rozpowszechnieniu urządzeń elektrycznych i elektronicznych w wielu branżach występuje mnogość różnorodnych zagadnień związanych z EMC, na co rzutuje też różnorodność zastosowań i znaczne zróżnicowanie warunków użytkowania. Stąd branże te i wiele związanych z nimi organizacji międzynarodowych jest obecnie w sposób istotny zainteresowanych problemem EMC. Gdyby wszędzie zaczęto oddzielnie rozpatrywać środki zaradcze dla osiągnięcia kompatybilności i prowadzić prace normalizacyjne, z natury rzeczy powstała by cała mozaika podejść do w gruncie rzeczy tych samych zjawisk elektromagnetycznych, tylko występujących w różnych warunkach i kombinacjach. Jest tych zjawisk sporo, a stopień złożoności normalizacji dobrze oddaje przytoczona niżej klasyfikacja systematyzująca rodzaje zaburzeń, które trzeba ograniczać i na które trzeba urządzenia uodparniać [9]. Zjawiska w zakresie m.cz. rozchodzące się drogą przewodową • harmoniczne i interharmoniczne • systemy sygnalizacji • wahania napięcia • zapady i przerwy napięcia • asymetria napięcia • zmiany częstotliwości napięcia zasilania • indukowane napięcia m.cz. • składowa stała w sieciach prądu przemiennego Zjawiska w zakresie m.cz. Promieniowane • pola magnetyczne ♦ ciągłe ♦ przejściowe (impulsowe) • pola elektryczne 2 Zjawiska w zakresie w.cz. rozchodzące się drogą przewodową • bezpośrednio sprzężone lub indukowane napięcia lub prądy ♦ fale ciągłe ♦ fale modulowane • unipolarne stany przejściowe pojedyncze lub powtarzające się (serie) • oscylacyjne stany przejściowe pojedyncze lub powtarzające się (serie) Zjawiska w zakresie w.cz. promieniowane • pola magnetyczne • pola elektryczne • pola elektromagnetyczne ♦ fale ciągłe ♦ fale modulowane ♦ stany przejściowe (pola impulsowe) Zjawiska wyładowań elektrostatycznych ESD Impuls elektromagnetyczny związany z wybuchem nuklearnym na dużej wysokości HEMP Takie podejście branżowe, powiązane jeszcze z różnicami w poszczególnych krajach, stanowiłoby zasadniczą barierę dla handlu międzynarodowego. Stąd jedynym racjonalnym rozwiązaniem problemu normalizacji EMC jest podejście „scentralizowane”, wychwycenie cech wspólnych i dopuszczenie różnorodności tylko w naprawdę uzasadnionych przypadkach. Przy tym musi to być działanie międzynarodowe. Rola Międzynarodowej Komisji Elektrotechnicznej Koncepcja całościowego, scentralizowanego podejścia do EMC, opartego na tworzących pewną hierarchię rodzajach publikacji (norm, specyfikacji i raportów technicznych) została przygotowana przez Międzynarodową Komisję Elektrotechniczną (patrz www.iec.ch ogólnie oraz na tej stronie internetowej „EMC zone”), podstawową, światową 2 organizację normalizacyjną w zakresie elektryki . Dokumenty te to publikacje podstawowe (basic EMC publications), normy ogólne (generic EMC standards) oraz normy grup wyrobów (product family standards) i normy wyrobu (product standards). Są one opracowywane w komitetach technicznych, które mają kontakty robocze lub oficjalne związki z odpowiednimi profesjonalnymi organizacjami krajowymi, regionalnymi i międzynarodowymi. Na rysunku 2 pokazana jest organizacja prac EMC w IEC i jej związki ze światem zewnętrznym. Publikacje podstawowe, których część jest normami międzynarodowymi, a część raportami technicznymi ustalają ogólne, podstawowe warunki i reguły niezbędne do osiągania stanu EMC. Są one z definicji niezwiązane z jakimkolwiek specyficznym wyrobem i mając zastosowanie do wszystkich wyrobów, służą zainteresowanym komitetom 2 Członkami IEC są obecnie krajowe jednostki normalizacyjne z 63 krajów, które reprezentują ok. 80% ludności świata, wytwarzają i zużywają ponad 95% energii elektrycznej i produkują o odpowiednią część maszyn i urządzeń elektrycznych i elektronicznych oraz realizują ponad 90% ich eksportu i importu. technicznym IEC (około 50 komitetów i podkomitetów ma zagadnienia EMC związane ze swoimi wyrobami) przygotowującym normy dotyczące wyrobu, nie dopuszczając do różnorodności tam, gdzie jej być nie powinno. Pierwotnym celem norm ogólnych było zapełnienie luki wynikającej z braku norm EMC na wyroby, których opracowanie przy wielości wyrobów jest zadaniem długotrwałym. W praktyce okazało się, że normy te mogą służyć jako bardzo dobre odniesienie przy opracowywaniu wymagań EMC na wyroby (albo w postaci samodzielnej normy, albo rozdziału w normie na wyrób) i w wielu przypadkach komitety zajmujące się wyrobami przyjmują daną normę ogólną bez żadnych modyfikacji jako swoją normę EMC. Publikacje podstawowe oraz normy ogólne, ze względu na swój szeroki zakres oddziaływania, są opracowywane w 3 komitetach technicznych, które mają tzw. funkcje poziome . W naszym przypadku są to utworzony w 1973 r. Komitet Techniczny TC77 „Kompatybilność Elektromagnetyczna” oraz wspominany już wyżej, utworzony w 1934 r., CISPR. Komitety te współpracują ze sobą i koordynują prace, które się wzajemnie uzupełniają [8,9], oraz nawiązują kontakty z odpowiednimi komitetami zajmującymi się wyrobami. Publikacje podstawowe to przygotowana przez IEC/TC77, składająca się z 7 części norma IEC 61000 Kompatybilność Elektromagnetyczna oraz opracowana przez CISPR czteroczęściowa Publikacja CISPR-16 Wymagania na aparaturę do pomiarów zaburzeń i do badania odporności. Warto tu podać zawartość poszczególnych części tych publikacji. Norma 61000 ma następujące części: Część 1: Podstawowe zasady, bezpieczeństwo, definicje, terminologia; Część 2: Opis i klasyfikacja środowiska, poziomy kompatybilności; Część 3: Dopuszczalne poziomy emisji, minimalne poziomy odporności (tylko dla przypadku kiedy nie zajmuje się odpornością komitet wyrobu). Ta część nie jest normą podstawową; Część 4: Metody badań i pomiarów (emisji poniżej 9 kHz oraz niektórych aspektów odporności w całym zakresie częstotliwości); Część 5: Wskazówki instalacyjne oraz metody i środki zmniejszania zaburzeń i zwiększania odporności; Część 6: Normy ogólne; Części 7 i 8 pozostawiono na razie puste; Część 9: różne. Publikacja CISPR-16 ma części następujące (należy mieć na uwadze, że CISPR zajmuje się częstotliwościami radiowymi, tzn. powyżej 9 kHz): Część 1: Wymagania na aparaturę do pomiarów zaburzeń i do badania odporności; Część 2: Metody pomiarów zaburzeń i badania odporności; Część 3: Rozważania dotyczące statystyk skarg na zakłócenia, określania dopuszczalnych poziomów CISPR oraz różne raporty CISPR. Ta część jest raportem technicznym; Część 4: Niepewność w pomiarach i badaniach EMC. 3 Zgodnie z definicją w [7] funkcja pozioma jest to opracowywanie zagadnień takich jak podstawowe zasady, koncepcje, terminologia i charakterystyki techniczne, które odnoszą się do szeregu komitetów technicznych. 3 Rys. 2. Organizacja prac w zakresie EMC w Międzynarodowej Komisji Elektrotechnicznej Normy ogólne określają zestaw istotnych wymagań i procedur pomiarowych dla emisji oraz zestaw istotnych wymagań i badań dla odporności wraz z uogólnionymi kryteriami oceny działania dla urządzeń pracujących w określonym środowisku4. Przy opracowywaniu norm ogólnych przestrzega się następujących reguł: wymagania i pomiary emisji oraz wymagania i badania odporności opracowuje się w zasadzie w postaci oddzielnych dokumentów; nie podaje się szczegółów metod pomiarów i badań, odwołując się do norm podstawowych; uwzględnia się ograniczoną liczbę tylko tych narażeń,które są istotne w danym środowisku i wprowadza się minimalną ilość poziomów pomiarów i badań (poziomów probierczych) taką, aby, przy rozsądnie dobranych parametrach technicznoekonomicznych, zapewnić stan kompatybilności. Przyjęto, że celowe jest utworzenie norm ogólnych dla 2 typów środowiska. Jedno to środowisko mieszkalne, handlowe i lekko uprzemysłowione, a drugie to środowisko przemysłowe. Przykładami bliżej określającymi pierwszy typ są domy, wille, sklepy, supermarkety, biura, banki, kina, bary, stacje benzynowe, parkingi, centra sportowe, kompleksy rozrywkowe. Przykładami drugiego typu mogą być miejsca lokalizacji urządzeń przemysłowych, medycznych i nauko4 W zależności od wagi rozpatrywanego parametru urządzenia przyjmuje się jedno z następujących trzech kryteriów: − urządzenie ma pracować normalnie podczas i po zakończeniu badania; − urządzenie ma pracować normalnie po zakończeniu badania. Podczas badania dopuszczalna jest pewna degradacja jego zachowania się, którą określa producent i która ustępuje samoczynnie; − urządzenie może utracić czasowo zdolność funkcjonowania podczas badania i po jego zakończeniu, pod warunkiem, że powraca ona samoczynnie lub może być przywrócona przez operatora. wych, miejsca gdzie często są przełączane duże obciążenia indukcyjne lub pojemnościowe, miejsca gdzie występują duże prądy i związane z nimi silne pola magnetyczne. Publikacje podstawowe i normy ogólne tworzą uporządkowane ramy do działania komitetów zajmujących się wyrobami. Przy opracowywaniu w tych komitetach norm EMC na wyroby lub grupy wyrobów powinny one przestrzegać określonych reguł postępowania, które pozwalają zachować jednolitość podejścia i uniknąć zbędnej różnorodności. Reguły te można streścić w następujących punktach: a) należy uwzględniać wszystkie rodzaje zaburzeń, jakie mogą wystąpić w środowisku pracy danego wyrobu i związaną z tym odporność. Oczywiście należy brać pod uwagę tylko narażenia rzeczywiście występujące, wybierając je z palety wszystkich możliwych; b) należy w maksymalnym stopniu uwzględniać normy podstawowe, tzn.: − odwoływać się do tych norm i nie podawać szczegółowo metod badań i pomiarów; − nie odchodzić od rozwiązań norm podstawowych, z wyjątkiem szczególnych, uzasadnionych przypadków. Gdy taki przypadek zdaniem komitetu wyrobu występuje, sprawa powinna być skonsultowana z Komitetem TC77 lub CISPR; c) w żadnym przypadku nie wolno przyjmować poziomów emisji wyższych, niż ustalone w normach ogólnych przez IEC/TC77 i przez CISPR. Jest to ważne ze względu na koordynację dopuszczalnych poziomów emisji i granicznych odporności, przy występowaniu w środowisku różnych urządzeń-źródeł zaburzeń; d) komitety wyrobów w zasadzie mają swobodę w ustalaniu wymagań na odporność i poziomy jej badania, ale zdecydowanie zaleca się do badań stosować wartości podane w normach podstawowych. Trzeba tu podkreślić, że producenci chcą uważać odporność za cechę jakościową urządzeń, związaną z niezawodnością i w wielu krajach nie ustala się obowiązujących wymagań. Wyjątek stanowią kraje Unii Europejskiej, gdzie słusznie przyjęto, że emisja i odporność stanowią dwa aspekty tego samego zagadnienia, które muszą być jedno- 4 cześnie normalizowane, jeżeli chcemy uzyskać rozsądne rozwiązania techniczno-ekonomicznie; e) należy brać pod uwagę odpowiednie normy ogólne i albo bezpośrednio je wykorzystywać albo swoje rozwiązania maksymalnie z nimi koordynować. Warto w tym miejscu podkreślić, że stan kompatybilności sprawdzany w ustabilizowanych warunkach laboratoryjnych nie zawsze musi być osiągany w realnych warunkach użytkowania, które bywają bardzo różnorodne i z natury rzeczy nie mogą być dokładnie odtworzone w laboratorium. Stąd, uwzględniając rozkłady statystyczne, przyjmuje się odpowiednie marginesy na ustalane w normach poziomy kompatybilności. Zagadnienia te są dobrze opisane w normie podstawowej IEC 61000-1-1, która została przetłumaczona na język polski [10]. Ważną rolę kontrolną i koordynacyjną spełnia w tym systemie Komitet Doradczy ds. Kompatybilności Elektromagnetycznej (ACEC) przy Komitecie Kierowniczym IEC (patrz rys. 2), który monitoruje prace komitetów wyrobów, stanowi forum dyskusji i uzgadniania poglądów oraz wypracowywania strategii działania [11]. Przedstawiona koncepcja normalizowania EMC przyjęta w IEC pozwoliła na opracowanie w miarę przejrzystego systemu norm, który jednak jest bardzo rozbudowany i okazał się dla przemysłu do stosowania dość skomplikowany. Niestety, zjawiska brane tu pod uwagę są, jak to wyżej zostało pokazane, mocno złożone. Dla pełnego obrazu w zakresie problemów kompatybilności związanych z energetyką, należy tu wymienić znane od dawna zagadnienie wpływu linii i urządzeń energetycznych na systemy telekomunikacyjne. W ramach Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego ITU problemami ich ochrony przed wynikającymi stąd zakłóceniami zajmuje się Sektor Normalizacji ITU-T (dawniej Międzynarodowy Doradczy Komitet Telefoniczny i Telegraficzny CCITT), który opracował szereg ukierunkowanych Zaleceń [patrz ITU-T na stronie www.itu.int], wykorzystując przy tym Publikacje IEC. Normalizacja w Europie Normalizacja w zakresie elektryki w Europie jest prowadzona przez powstały w 1973 r. Europejski Komitet Normalizacyjny Elektrotechniki CENELEC (www.cenelec.org). Jest on oficjalnie uznany przez Radę UE za europejską organizację normalizacyjną i rezultaty jego prac, w postaci norm EN, dokumentów harmonizacyjnych HD, specyfikacji i raportów technicznych, wykorzystywane są przy kreowaniu Wspólnego Rynku, jako jedno z narzędzi znoszenia barier w obrocie towarowym, a w przypadku norm dotyczących EMC także ochrony środowiska elektromagnetycznego. CENELEC obecnie grupuje 27 krajów członkowskich i 8 krajów afiliowanych. Normy europejskie EN w maksymalnym stopniu odwzorowują normy światowe opracowywane przez IEC. Międzynarodowa Komisja Elektrotechniczna i CENELEC, który jest organizacją regionalną, pracują na różnych poziomach, ale istnieje tu pełna świadomość potrzeby unifikacji globalnej w dobie globalnej gospodarki. Nie można tworzyć „fortecy Europa”, trzeba móc konkurować w skali światowej. Mając to na uwadze IEC i CENELEC podpisały w 1996 r. tzw. „Umowę Drezdeńską” [12] o wspólnym planowaniu nowych prac i równoległym głosowaniu nad projektami. W ten sposób normy europejskie albo są identyczne z normami IEC, albo czasem zawierają pewne różnice, kiedy jest to specjalnie uzasadnione regionalnie. Mogą także wystąpić przypadki, kiedy z punktu widzenia interesów regionalnych normalizacja w IEC postępuje zbyt wolno. CENELEC opra- cowuje wtedy projekt normy europejskiej, ale zawsze podejmuje się jednocześnie starania, aby uczynić z niego również projekt IEC. Należy pamiętać, że normy IEC są tylko zaleceniami, reprezentującymi uzgodniony pogląd światowy oraz na ogół wysoki poziom i mogą one służyć jako swego rodzaju odniesienie. Uzyskują one inny status gdy są wprowadzane do systemu prawnego jakiegoś kraju, ale jest to proces całkowicie dobrowolny. W UE stosowanie norm jest dobrowolne, ale obowiązuje wprowadzenie norm europejskich do zbioru norm w poszczególnych krajach oraz wycofanie norm krajowych sprzecznych z nimi. Jednocześnie dla szeregu dziedzin (np. EMC czy ochrona środowiska) wprowadzono dyrektywy, formułujące tzw. wymagania zasadnicze, którym wyroby muszą odpowiadać. Przyjmuje się, że spełnienie wymagań norm EN zapewnia spełnienie tych wymagań zasadniczych. Odpowiednie normy ogólne i normy wyrobu, zapewniające to, są ogłaszane w Dzienniku Urzędowym Wspólnot Europejskich OJEC jako tzw. normy zharmonizowane (jest ich obecnie w zakresie elektryki w sumie ponad 800 i dotyczą one 15 dyrektyw). Wracając do EMC należy stwierdzić, że system norm europejskich podstawowych i ogólnych, przygotowywanych w CLC TC/210 Kompatybilność Elektromagnetyczna, który ma funkcje poziome, oraz norm wyrobu, które są przygotowywane w odpowiednich komitetach wyrobów, odwzorowuje system norm IEC (z podanymi wyżej zastrzeżeniami). Normy te są wprowadzane w poszczególnych krajach Unii jako normy krajowe i szereg z nich, ogłoszonych w OJEC, stanowi podstawę do sprawdzania zgodności z wymaganiami Dyrektywy dotyczącej EMC [13]. Stosunkowo duża liczba wymaganych w normach badań i pomiarów powoduje kłopoty w przemyśle, gdzie często brakuje orientacji, które z nich są ważne dla danego wyrobu. Dlatego też CENELEC wydał poradnik stosowania norm [14] i zrobiła to też Komisja Europejska [15]. Ponadto, po pewnym okresie doświadczeń w stosowaniu Dyrektywy, przygotowano i ogłoszono projekt jej nowelizacji [16], który jednak będzie przyjęty nie wcześniej niż w 2006 r. Na razie zbierane są opinie i prowadzone analizy [17]. Normy w zakresie telekomunikacji (lub bardziej ogólnie mówiąc, jak to obecnie jest już przyjęte, w zakresie komunikacji elektronicznej) są w Europie przygotowywane przez drugą oficjalnie uznaną przez Radę UE organizację normalizacyjną, jaką jest powołany w 1988 r. Europejski Instytut Norm Telekomunikacyjnych ETSI (www.etsi.org). Zajmuje się on zagadnieniami EMC w dwu aspektach: problemami EMC na skutek niepożądanych promieniowań ubocznych od urządzeń komunikacji elektronicznej oraz problemami EMC pomiędzy urządzeniami i systemami w obszarze celowego promieniowania energii elektromagnetycznej (gospodarka widmem częstotliwości radiowych i celowe dobieranie parametrów urządzeń z punktu widzenia niezakłócania się nawzajem). Normy w zakresie EMC są w gestii Komitetu Technicznego „EMC i Zagadnienia Radiowe” (TC ERM), który ma w ETSI funkcje poziome i reprezentuje też jednolite stanowisko ETSI w zagadnieniach EMC na zewnątrz. Przy opracowywaniu norm proponowane rozwiązania są koordynowane w tym przypadku przede wszystkim z Międzynarodowym Związkiem Telekomunikacyjnym ITU (www.itu.int) oraz Europejską Konferencją Administracji Pocztowych i Telekomunikacyjnych CEPT (www.cept.org oraz www.ero.dk ). Aby przy tak obszernym polu działania CENELEC i ETSI nie utracić jednolitości podejścia utworzono przy Komitecie CLC TC/210 specjalną Grupę Przeglądu Norm SOG (Standards Overview Group) [18]. Do Grupy tej trafiają projekty norm EN z zakresu EMC, przygotowywane przez 5 komitety wyrobów. Grupa doradza, ocenia projekty oraz dysponuje prawem wstrzymania wysłania projektu w przedstawionej postaci do głosowania. Ponadto, Grupa ta przygotowuje ostateczne uzasadnienie publikowania normy w OJEC jako europejskiej normy zharmonizowanej. Normalizacja w Polsce Normalizacja w Polsce w dziedzinie EMC rozpoczęła się już przed drugą wojną światową. Przed 1939 rokiem powstała norma dotycząca dopuszczalnych poziomów zaburzeń radioelektrycznych (jak wówczas mówiono) w odbiorze radiowym. Po wojnie prace normalizacyjne były kontynuowane i przyjmowane normy były zgodne z zaleceniami międzynarodowymi IEC. Dotyczyły one szerokiego wachlarza zagadnień takich jak dopuszczalne poziomy zakłóceń od różnego rodzaju urządzeń, aparatura pomiarowa, metody pomiarów, filtry przeciwzakłóceniowe. W systemie prawnym obowiązującym przed 1989 rokiem normy te były dokumentami obowiązującymi. Sytuacja w latach następnych uległa zmianie. Idąc za ogólnym trendem przyjęto w 1993 r. nową ustawę o normalizacji, zgodnie z którą stosowanie norm stało się dobrowolne (obecnie obowiązuje znowelizowana ustawa z 2002 r.) i w tych warunkach podjął normalizację w zakresie EMC Komitet Techniczny nr 104 ds. Kompatybilności Elektromagnetycznej. Komitet ten powstał w 1994 r. i jego zakres tematyczny obejmuje zagadnienia kompatybilności między urządzeniami i systemami technicznymi oraz zagadnienia techniczne w obszarze oddziaływania pól elektromagnetycznych na organizmy żywe, tzn. szeroko rozumiane metody pomiarów wielkości elektrycznych i magnetycznych i ich efektów. Istotne i narastające obecnie szybko zagadnienie bezpieczeństwa funkcjonalnego ze względu na EMC (o którym mowa niżej w oddzielnym punkcie) nie jest w gestii ani tego Komitetu, ani też explicite w gestii Komitetu zajmującego się bezpieczeństwem urządzeń. Jest tu niepokojąca luka, która zresztą występuje nie tylko w Polsce. Od początku swego istnienia Komitet założył jako cel strategiczny przyjmowanie w Polsce norm międzynarodowych i norm europejskich EN, przygotowywanych przez CENELEC i ETSI. Dzięki temu nie było zaległości w ilości przyjętych w kraju norm, niezbędnej do uzyskania od 1.01.2004 r. członkostwa CENELEC i wstąpienia do Unii Europejskiej. Informacje o Komitecie oraz normach do tej pory ustanowionych (zarówno tłumaczonych jak i przyjętych metodą uznania) można znaleźć na stronie internetowej PKN, www.pkn.com.pl. Jednym z ważnych zadań Komitetu 104, jakie powinien spełniać, a dotąd formalnie nie spełnia, jest realizacja funkcji poziomej, takiej, jaką ma opisany wyżej Komitet 210 CENELEC. Wprawdzie w Polsce normy wyrobu nie są w komitetach wyrobów tworzone, tylko tłumaczone, tym niemniej dotychczasowe wyrywkowe doświadczenie pokazuje, że funkcja pozioma jest bardzo potrzebna dla utrzymania jednolitości terminologicznej i poprawności technicznej tekstów dotyczących EMC. Komitety wyrobów nie muszą posiadać (i z natury rzeczy na ogół nie posiadają) wiedzy z zakresu EMC i stąd potrzeba współpracy. Istnieje jedynie ograniczona liczba specjalistów od EMC (i to tylko w niektórych branżach związanych z elektryką), którzy mogą ob.służyć normalizację tych skomplikowanych zjawisk. Wpływ środowiska elektromagnetycznego na bezpieczeństwo funkcjonalne Bezpieczeństwo użytkowania urządzeń jest dziedziną znaną od dawna, można powiedzeć historyczną. W począt- kach, kiedy urządzenia były obsługiwane ręcznie, a następnie sterowane mechanicznie zagadnienia były stosunkowo proste. Sprawa zaczęła się komplikować, kiedy weszły w użytkowanie elementy hydrauliczne (wpływ temperatury, zapylenia) i elementy elektryczne (możliwość porażenia prądem), a doszła zupełnie nowa jakość, kiedy w sterowaniu, kontroli czy zabezpieczeniach zaczęto stosować elektronikę i oprogramowanie. Skomplikowanie układów elektronicznych i złożoność ich reakcji na wpływy różnych czynników środowiskowych wywołały potrzebę drobiazgowych analiz ich pracy i zachowania się, w celu sprawdzenia czy zachowane jest bezpieczeństwo funkcjonalne przy różnego rodzaju awariach, uszkodzeniach i ewentualnych fałszywych zadziałaniach, wywołanych czynnikami środowiskowymi, czy też przez obsługę. Uporządkowanie podejścia do zagadnienia było dość wolne i dopiero w 1998 r. ukazały się pierwsze części siedmioczęściowej normy IEC 61508 Bezpieczeństwo systemów elektrycznych, elektronicznych, programowanych elektronicznych, związanych z bezpieczeństwem [19] (całość była dostępna w 2000 r.). Jest to norma podstawowa, która podaje metody analizy ryzyka w świetle stawianych systemom celów i w ten sposób dochodzenia do wymagań, jakie powinny one spełniać we wszystkich warunkach – normalnych i skrajnych, powodowanych przez różne narażenia, w tym elektromagnetyczne. Norma systematyzuje podejście i metodykę, natomiast nie daje żadnych wartości liczbowych (patrz też IEC IN ACTION – Functional safety na stronie www.iec.ch ). Zawężając zagadnienie do EMC, oddziaływanie środowiska elektromagnetycznego może prowadzić do nieprawidłowości w pracy elektroniki, a nawet fizycznych jej uszkodzeń i w konsekwencji do błędów w działaniu oprogramowania. Może to wywoływać stany niebezpieczne dla obsługującego człowieka, czy dla środowiska (przy ewentualnych znacznych zagrożeniach grupowych). Przykładami takich sytuacji mogą być: − wypadek w stalowni [20]. Promieniowanie przenośnego radiotelefonu zakłóciło pracę mikroprocesorowego sterownika dźwignicy przenoszącej kadź z ciekłą stalą. Przedwczesne otwarcie kadzi spowodowało śmierć jednego robotnika i poważne obrażenia czterech innych; − wypadek w fabryce [21]. Stany przejściowe w zasilaniu spowodowały nieprawidłowe działanie mikroprocesorowe go sterownika zaworu, który dokonał nieplanowego jego otwarcia. Skutkiem był niebezpieczny wyciek chloru do otoczenia; − wypadki wózków inwalidzkich [22]. Pole elektromagnetyczne o natężeniu 5 V/m powodowało samoczynne uruchamianie jazdy sterowanych elektronicznie wózków z napędem elektrycznym. Doprowadzało to do zranień osób ich używających. Trzeba stwierdzić, że problem EMC w bezpieczeństwie funkcjonalnym jakościowo nie różni się od problemu EMC w ogóle, tak, że można tu posługiwać się istniejącymi normami jeśli chodzi o metody badań i pomiarów. Oddzielnym zagadnieniem jest w poszczególnych przypadkach zestaw narażeń i wymagane ich poziomy, na jakie system ma być odporny. Sprawa nie jest trywialna i pierwsze wskazówki w tym zakresie przygotował w IEC omawiany już wcześniej Komitet Techniczny TC77 dopiero w 2001 r. w postaci jeszcze nie normy, a Specyfikacji Technicznej IEC 61000-1-2 6 Kompatybilność elektromagnetyczna, Część 1-2: Zagadnienia ogólne – Metodologia osiągania bezpieczeństwa funkcjonalnego urządzeń elektrycznych i elektronicznych w odniesieniu do zjawisk elektromagnetycznych. Regulacje i normy w poszczególnych krajach, w tym i w Polsce, jak dotąd nie uwzględniają bezpieczeństwa funkcjonalnego ze względu na EMC. Prowadzi to do zwiększonego ryzyka sytuacji niebezpiecznych dla użytkowników (i ewentualnie osób trzecich) oraz ryzyka strat finansowych i utraty rynku dla dostawców sprzętu przy awariach i wystąpieniach o odszkodowania. Zagadnienie zostało systematycznie podjęte w Wielkiej Brytanii przez Stowarzyszenie Inżynierów Elektryków IEE, które przygotowało obszerne opracowanie, rodzaj memorandum, dostępne bezpłatnie w internecie [21] oraz w USA, gdzie Stowarzyszenie IEEE powołało Sekcję Inżynierii Bezpieczeństwa Wyrobów, [23], (http://ewh.ieee.org/soc/pses/) Sprawa jest trudna. Wbudowanie w urządzenia i systemy odpowiedniej odporności na zjawiska elektromagnetyczne, zapewniającej bezpieczeństwo funkcjonalne, sporo kosztuje, a producenci nie zawsze mają pełną świadomość tego, że jest to konieczne i nie zawsze są skłonni ponosić zwiększone koszty. Wygląda, że dopiero obowiązujące przepisy oraz normy i ich egzekwowanie skłonią ich do tego. Sytuacja jest dobrze opisana w artykule K. Armstronga [24], skąd wzięty został rys 3, obrazujący rosnące problemy. Sporym utrudnieniem jest fakt, że dla specjalistów zajmujących się „tradycyjnym” bezpieczeństwem narażenia elektromagnetyczne i EMC stanowią zupełnie nowy problem, z którym wcześniej się nie stykali. Prowadzi to do pewnego niedoceniania w tych kręgach znaczenia braku EMC i potrzebna jest stała współpraca specjalistów EMC, którzy muszą wczuć się w problematykę bezpieczeństwa i specjalistów bezpieczeństwa, którzy muszą przyswoić sobie pewną wiedzę w zakresie EMC. Warto w tym miejscu też wspomnieć kwestię personelu zajmującego się instalacją, konserwacją i naprawami. Zwykle nie są to fachowcy od bezpieczeństwa funkcjonalnego oraz EMC i mogą być im obce istotne problemy właściwego docisku ekranów, specjalnych uziemień, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się zbędne, właściwego łączenia ekranów kabli itd., itd. Niewłaściwe postępowanie po prostu może zniweczyć dobrze zaprojektowane przez producenta bezpieczeństwo funkcjonalne. Rys. 3. Rosnące problemy bezpieczeństwa funkcjonalnego ze względu na EMC [wg 24] 7 Podsumowanie Coraz szersze stosowanie urządzeń i systemów elektronicznych w różnych dziedzinach naszego życia, także w energetyce, powoduje, że kompatybilność elektromagnetyczna stała się bardzo poważnym problemem. Zapewnienie stanu kompatybilności w zakresie m.cz. i w.cz. wręcz warunkuje możliwości dalszego rozwoju. Stąd istotna jest normalizacja skoordynowana w skali światowej, tym bardziej niezbędna w obliczu procesów globalizacyjnych. Ramy takiej normalizacji są stworzone i proces trwa. Na zakończenie warto dodać, że jednym z zagadnień EMC stał się problem terroryzmu elektromagnetycznego [25]. – problem dawniej nieznany, kiedy nie zależeliśmy w sposób tak istotny od tylu urządzeń i systemów elektronicznych. Przykładami prawie całkowitej naszej zależności od prawidłowego działania elektroniki mogą być banki, energetyka, transport, szpitale. Atakowanie elektromagnetyczne tych systemów przez generowanie silnego impulsu jest obecnie technicznie możliwe już bez odwoływania się do wybuchu jądrowego w atmosferze [26] i zagrożenie jest realne, a najbardziej odpowiednimi specjalistami do zajęcia się sprawą metod ochrony są eksperci EMC, którzy mają odpowiednie doświadczenie w rozpatrywaniu niepożądanych zjawisk elektromagnetycznych, obojętne niecelowych (przypadkowych) czy też generowanych celowo. Zagadnienie jest ważne i problematyką tą zajmuje się podkomitet IEC/SC77C „Zjawiska przejściowe dużej mocy”. Przygotowuje on odpowiednie normy, które są także przyjmowane przez CENELEC. Szereg tych norm już uznano za Polskie Normy, a następne są w trakcie przygotowania w KT104 PKN. Odrębną sprawą jest zagadnienie broni elektromagnetycznych, nad którymi systematycznie się pracuje [27], ale ten temat wykracza poza ramy referatu. Autor pragnie podziękować prof. Andrzejowi Piłatowiczowi, który zechciał przejrzeć wstępny tekst referatu i podzielić się swoimi uwagami. [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] LITERATURA [1] W. Moroń, Kompatybilność elektromagnetyczna, Część I. Co to jest i dlaczego jest ona ważna?, Normalizacja, 71(2003), n.7, Część II. Działalność normalizacyjna, n.8 [2] ITU Radio Regulations, Edition 2001 [3] Dinger, Radio Frequency Interference Measurements and Standards, Proc. IRE, No 2, 1984 [4] DOD Directive No 3222.3, Section III, July 21, 1967 [5] IEC 60050-161 (1990-09), International Electrotechnical Vocabulary, Chapter 161: Electromagnetic Compatibility [6] IEC Technical Information: Electromagnetic Compatibility, 1997 [24] [25] [26] [27] IEC Guide 108: The relationship between technical committees with horizontal functions and product committees and the use of basic publications, 1994-09 IEC SMB/2727/R, TC77 Strategic Policy Statement, 2003 IEC SMB/2729/R, CISPR Strategic Policy Statement, 2003 PN-T-01030:1996/A1, 01.1999, Kompatybilność elektromagnetyczna (EMC). Terminologia (zmiana A1). [opracowane na podstawie IEC Publication 61000, Part 1: General, Section 1: Application and interpretation of fundamental definitions and terms IEC CA/2143, 2001-11-30, Terms of Reference, Composition, Working Methods and Rules of Procedures of the Advisory Committee on Electromagnetic Compatibility CENELEC Guide no 13, 01.2001, IEC – CENELEC Agreement on Common planning of new work and parallel voting EU Directive 89/336/EEC of 3 May 1989 on the Approximation of the Laws of the Member States Relating to Electromagnetic Compatibility, amended by Directives 91/263/EEC, 92/31/EEC, 93/68/EEC, 93/97/EEC CENELEC Guide no 25, 07.2001, Guide on the use of Standards for the implementation of the EMC Directive Guidelines on the application of the Directive 89/336/EEC, European Commission, DG Enterprise, 2003 COM(2002)759 final, 23.12.2002, Proposal for a Directive of the Council on the approximation of the laws of the Member States relating to electromagnetic compatibility Cost Benefit Analysis on the Draft Amendment of the EC Directive on EMC, Final Report prepared for EC DG Enterprise, Risk % Policy Analysts Ltd, 01.2002 CENELEC Report R10-009 (11.2001), Operation, composition and terms of reference of Standards Overview Group of CLC/TC210 “EMC” IEC 61508, Functional safety of electrical, electronic, programmable electronic safety-related systems, Part 1 – 7 White D. et al., Taming EMI in microprocessor systems, IEEE Spectrum, December 1985 IEE Guidance Document on EMC and Functional Safety, (dostępne pod adresem www.iee.org/Policy/Areas/Electro/ ) Electronic Systems Failures and Anomalies Attributed to Electromagnetic Interference, Nasa Reference Publication 1374, July 1995 Armstrong K., EMC-related functional safety, artykuł dostępny pod adresem: www.compliance-club.com/KeithArmstrongPortfolio.htm Poulson T. , Society No. 38: Product Safety Engineering, IEEE, The Institute, 28 March 2004 Gardner R.L., EM terrorism – A Real Danger (Plenary paper), th 14 Wroclaw Symposium and Exhibition on EMC, June 1998 Electromagnetic Terrorism and Adverse Effects of High th Power EM (HPE) Environments, Workshop W4, 13 Zurich Symposium and Exhibition on EMC, February 1999 Abrams M., Dawn of the E-bomb, IEEE Spectrum, 40 (2003), n.11, 24-30 ________________ Autor: mgr inż. Władysław Moroń, doradca, Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty, ul. Kasprzaka 18/20, 01-211 Warszawa, E-mail: [email protected] 8