Przekazy Żywego Płomienia-listopad 2016
Transkrypt
Przekazy Żywego Płomienia-listopad 2016
Orędzia z Nieba listopad 2016r. Warszawa Jelonki, 25 listopad 2016r. Przekaz nr 731 Pan Jezus. Jam Jest Jezus Chrystus, Druga Osoba Trójcy Świętej. Kocham was o Moje kochane dzieci i pragnę, abyście Mi zaufały bezgranicznie. Pragnę pokrzepić was o Moje kochane dziateczki Słowem, które do was wypowiadam poprzez to liche narzędzie, którym jest Żywy Płomień. Nie lękajcie się, nabierzcie ducha, pozwólcie Mi działać w was do woli. Pragnę uświadomić wam, że obciąża was i wasze dusze nadmiar zbędnego myślenia. Myślenie wasze wabi demony, wchodzi do wnętrza waszych dusz, a przez grzechy umysłu otwiera on furtki innym złym duchom o licznych demonicznych specjalnościach. Coraz mniej osób broni się przeciwko infiltracji demonicznej, przestaje czuwać nie widząc żadnego realnego zagrożenia. Siła oddziaływania złego ducha wynika z waszego braku czuwania i cichego przyzwolenia na jego złowrogie działanie. Podsuwa wam liczne pokusy, powaby, a wy bezkrytycznie realizujecie to wszystko, co on proponuje. Demony od początku kuszenia czynią to bardzo subtelnie, a ich działanie jest ledwo zauważalne. Nie widząc u was reakcji obronnych, nasilają swoje złowrogie działanie, coraz mniej je ukrywając i wzmacniają je na skutek waszego cichego przyzwolenia. Im więcej grzechów w sobie hodujecie, tym większy dostęp im dajecie do siebie. Pragnę, abyście bardzo dbali o czystość swojej duszy. Pracujcie nad waszymi myślami, aby nie kluczyły po bezdrożach demona, a niepilnowane wchodzą na szeroką demoniczną drogę, wabiąc swoimi demonicznymi urokami. Powierzajcie się cali Trójcy Świętej, oddawajcie się do Jej dyspozycji poprzez Niepokalaną wraz ze swoimi myślami. Czyńcie starania, aby nie pozostawiać demonom zbyt wielkiego pola manewru. Wiecie już, że to w myśli rodzi się grzech i w niej należy go likwidować. Mówiłem, że kto w myśli swojej zgrzeszy z kobietą ( a kobieta z mężczyzną), ten już dopuścił się w swej myśli cudzołóstwa, czyli ktokolwiek myśli o kimś o odmiennej płci tak, jakby myślał o małżonku, w myślach swoich ciężko grzeszy. Każda taka myśl znacznie obciąża sumienie człowieka, poddającego się dobrowolnie takiemu myśleniu. Grzeszną jest nie tylko myśl nieczysta, ale także każda myśl, która wyprzedza zły czyn, a człowiek po niej wprowadza ją w czyn. Myśl jest grzechem, gdy w myśli planuje się przekroczenie któregokolwiek przykazania Bożego lub grzechu głównego. Gdy pojawia się myśl grzeszna, a wy ją w swojej głowie podtrzymujecie i rozwijacie, automatycznie dajecie na nią swoje przyzwolenie, swoją akceptację, a co za tym idzie przyjmujecie daleko idące konsekwencje podjętej przez siebie decyzji. Chcąc zwyciężyć pokusę, musicie myśl grzeszną usunąć z waszego umysłu, nie pozwalając się jej zakorzenić. Jak to uczynić? Gdy przychodzi do was jakaś grzeszna myśl, wy po rozpoznaniu kategorii myśli, jako myśl złą, natychmiast wypychajcie tę myśl z umysłu nie pozwalając zatrzymać się jej choćby na chwilę. Sama zła myśl zwalczona stanowi pokusę, a przezwyciężona pokusa jest zasługą. Niektórzy mniemają, że nie jest możliwe przestać myśleć. Każdy człowiek może aktywnie wpływać na treść swoich myśli, na ich ciągłość, wszystko jest kwestią waszej silnej woli. Podsumowując - najmniejszy grzech rodzi się w umyśle człowieka i jako taki w nim powinien być zniwelowany. Kolejnym elementem częstych grzechów ludzkich jest mowa człowieka. Bywa ona wulgarna, kłamliwa, oszukująca jak wiele temu podobnych. Pragnę by wielu z was podjęło post milczenia. Będzie to bardzo cennym darem, zwłaszcza, gdy ofiarowany będzie przez gadułę. Kolejnym elementem częstych grzechów ludzkich jest czyn, np. morderstwo, kradzież, oszustwo, to jak i wiele innych, bardzo obciąża sumienie grzeszącego. Niewynagrodzony grzech jest powodem wiecznego potępienia osoby, która grzeszyła. Kolejnym elementem często powtarzanych grzechów ludzkich, mający wpływ na zbawienie człowieka jest grzech zaniedbania. Celowe, świadome zaniedbanie znacznie obciąża sumienie grzeszącego. Im materia grzechu jest większa, tym grzech jest cięższy. Każdy człowiek otrzymał od Stwórcy ukryte cele do zrealizowania, jednak gdy celowo, świadomie to zaniedbuje, to obciążenie jego sumienia wzrasta, a grzech staje się ciężki. Jako Sędzia Sprawiedliwy policzę wam każdy czyn, każdy detal, każdą myśl, jak również każdy zamiar. Pragnę poinformować was o Polskie dzieciny, że Intronizacja Mojej Osoby na Króla Polski została 1 przeze Mnie przyjęta i pobłogosławiona. Nie jest ona pełna, ani nie są spełnione wszystkie warunki, Ja jednak zapewniam was o Mojej nad wami pieczy i ochronie. Jest wielu, co jawnie i skrycie sprzeciwia się Mojemu Królowaniu. Ci, którzy nie chcą Mnie jako Króla, zostaną usunięci sprzed Mojego Oblicza w czasie wydarzeń, które niebawem nastąpią. Sprawiedliwość Boża okaże całą surowość na grzesznikach odrzucających nawrócenie się. Kto sprzeciwiał się i uniknął oddania hołdu Mnie jako Królowi Polski, ten napewno stanie przede Mną, jako Sędzią Sprawiedliwym. Sprawiedliwość Boża dosięgnie Polski w stopniu umiarkowanym. Masoneria niedługo rozpocznie pełnowymiarową eksterminację całej ludzkości. Sprawiedliwość Boża użyje muzułmanów, Chińczyków, a oni bez hamulców niszczyć będą wszystkich tych, którzy sprzeciwili się Bożemu Prawu. Będą oni biczem Bożym użytym do karania grzesznej ludzkości. Zniszczenia Stanów Zjednoczonych nie powstrzyma ich armia, ani spryt. Coraz bardziej w Polsce wychodzić będzie na jaw prawda, a ci, co jeszcze do niedawna byli decydentami i czerpali z tego mnogie profity, będą ich pozbawieni. Przetoczy się przez Polskę fala niepokojów społecznych. Wielu wrogów Polski będzie chciało użyć siły Rosji i Niemiec do usunięcia tych, co obecnie żądzą. Czas pokoju właśnie zakończył się. W krótkim czasie oczyszczę całą Polskę, a modlitwy i ofiary wielu Polaków znacznie złagodzą karę, która ma nadejść za grzechy Narodu. Wydarzenia, które nadchodzą nie miną was bez echa. Niedługo wiele zmian dokona się w polskim Kościele. Bez wsparcia modlitwą i ofiarą, kościół może się nie ostać w obecnej formie. Wydarzenia, które niedługo nastąpią, zmuszą polskich biskupów do zajęcia odpowiedniego stanowiska. Poddanie się będzie równoznaczne z wyrzeknięciem się wiary. Proszę i błagam, aby w każdej polskiej świątyni rozpoczął się szturm modlitwy przed wystawionym Najświętszym Sakramentem. Oprócz modlitw błagalnych, bazą niech będzie cały, cztery części Różańca Świętego oraz Koronka do Bożego Miłosierdzia. Jeżeli usłuchacie, jako Naród z nadchodzących wydarzeń możecie wyjść prawie bez szwanku. Za wszelką obojętność i oziębłość oraz zuchwałe lekceważenie prawa Bożego, sami staniecie się odpowiedzialni za los, który was spotka. Stawiam przed wami wybór, którego musicie dokonać. Życie, czy śmierć? Błogosławieństwo, czy przekleństwo? Wasz jest wybór! Żywy Płomieniu, wyłącz swoje myśli, by demon ich nie przechwytywał. On chce cię zniechęcić, przestraszyć, oszukać. To co ci szepcze do ucha, jest brednią i łgarstwem. Nie słuchaj go, nie wchodź z nim w dyskusje, bo z nim przegrasz. Inteligencja jego jest wielokrotnie większa od twojej. Słuchaj uważnie tego, co do ciebie mówię, bo jeszcze ci zbyt wiele umyka. Nie trać czasu bez potrzeby, ale efektywnie go wykorzystuj. Nadal planuj, a to, co zaplanujesz realizuj, przy tym pamiętaj o swoich priorytetach. Módl się i umartwiaj tyle, ile zdołasz. Nie narzucaj innym swojego zdania, a więcej zachęcaj do wytrwałości. Zdecydowanie realizuj to, co stanowi drogę Bożą. Wkrótce wzmocnię cię na tyle, że wzrośnie w tobie wiara, nadzieja i miłość. Pamiętaj przy tym, że wszystko, co dobre jest w tobie, pochodzi od Boga. Nigdy nie lękaj się, bądź ostrożny i zdecydowany. Niedługo poprawię twój byt i warunki. Nigdy zbyt długo nie skupiaj się na sobie, bo to działa na ciebie destrukcyjnie. Nigdy nie narzucaj siłą swojego zdania. Pragnę większego twojego wysiłku do pracy nad sobą, swoimi wadami i ułomnościami. Nigdy nikim nie pogardzaj. Pomóż każdemu, komu zdołasz. Dbaj o swojego ducha, regularnie oczyszczaj się w Spowiedzi Świętej. To wszystko sprawi, że dość szybko będziesz wyczulony na wszelkie zło. Słuchaj natchnień, one cię nigdy nie zawiodą. Unikaj kłótni i wszelkiej konfrontacji. Błogosławię ci. † Kochane dzieci światłości miłe Mojemu Świętemu Sercu, tak bardzo pragnę waszej miłości i czułości niewyrachowanej, ale czystej, świętej. Jak budować czystą miłość? Sami nic nie uczynicie w tej materii, bo wszystko jest darem Bożym. Proście nieustannie o dobre dary, ale siebie w tym stawiajcie zawsze na ostatnim miejscu. Zawsze pomagajcie jedno drugiemu, w czym tylko możecie. Pragnę, aby dzieci Boże wyszukiwały u świętych ich cnoty i w miarę swoich możliwości naśladowali je. Mieczu Pana, bądź silna, bo wiele trudów jeszcze przed tobą. Niebawem wzmocnię cię na dalszą, niełatwą drogę życia. Zawsze miej wyznaczony azymut na swojego Jezusa. Ja nigdy cię nie zawiodę, zawodzą tylko ludzie. Polecaj Mi sprawy i problemy rodzinne. Patrzę na wszystko, słucham cię uważnie. Wysłucham nawet tę prośbę, którą masz ukrytą w swoim sercu. Uspokój swoje wnętrze i o wiele bardziej Mi zaufaj niż dotąd. Pamiętaj, że nieufność bardzo rani Moje Święte Serce. Błogosławię ci Moim gorącym sercem. † 2 M.B. Kocham cię niezmiernie droga, kochana córeczko. Krzyż, który dźwigasz jest dość ciężki, ale nie mogę ci go zabrać, bo od niego, od tego czy go doniesiesz do końca, zależy zbawienie wielu osób z twojej rodziny. Zechciej się ze Mną w pełni zjednoczyć i nie daj sobie wmówić nieprawdy, którą wmawiają ci demony. Pomimo wielu krzyży, które dźwigasz ofiaruję ci wiele miłych niespodzianek w tym czasie. Wytrwaj wierna do końca. Błogosławię ci Moim gorącym sercem. † Kocham was niezmiernie o Moje kochane, słodkie, dzieci światłości. Z Miłością przytulam was do wnętrza Mojego Serca i umacniam was w tym dniu Moim Specjalnym, Bożym Błogosławieństwem. Wszystkim czytającym i słuchającym błogosławię w Imię Ojca † i Syna † i Ducha Świętego. † Amen. ††† Ufajcie Mi bezgranicznie na tyle, na ile zdołacie! Kocham was wielką, nieprzeciętną Miłością, pomimo waszej nieczułości, krnąbrności i zadufania w sobie, lecz dlaczego tą miłością pogardzacie? Jak bardzo rani Mnie brak waszej ufności i niedowierzanie w Moc Mojej Miłości? Czy kochacie Mnie na tyle, aby Mi zaufać? Co mam uczynić, aby pociągnąć wasze dusze do zbawienia? Pozwólcie Mi działać w was i przez was do woli! Jak długo każecie Mi czekać, bym mógł wziąć was w Moje kochające ramiona? Ja mimo wszystko was bardzo kocham! Jezus Warszawa Jelonki, 26 listopad 2016r. godz. 10:42 Przekaz nr 732 Bóg Ojciec. Jam Jest Który Jest, Bóg Ojciec, Pierwsza Osoba Trójcy Świętej. Kocham was niezmiernie o Moje kochane dziateczki miłe Mojemu Świętemu, Ojcowskiemu Sercu. Tak bardzo pragnę waszej miłości, czułości, nie słów bez pokrycia, ale czynów pełnych miłości. Pełnię szczęścia pozwolę wam poznać dopiero w szczęśliwej wieczności, do której chcę was doprowadzić. Nie lękajcie się siły złego ducha, bo on nic wam nie uczyni zwłaszcza, gdy nad wami jest roztoczona Boża Opieka. Strzeżcie się drogi grzechu, bo każdy najmniejszy grzech jest furtką otwieraną demonom. Otworzywszy ją, sami nie zdołacie jej zamknąć, bo nie macie takich możliwości. Nie zostawiam was bezradnymi sierotami, bo Mój Boski Syn Jezus zostawił dla was ratunek w postaci Sakramentu Pokuty. Za Jego pośrednictwem możliwym jest powrót do Łaski Bożej, oraz domknięcie otwartych furtek grzechowych. Chcąc to uczynić, sama spowiedź musi być dobrze odbyta, szczera, ważna, bez zatajania czegokolwiek. Co czyni spowiedź nieważną? Spowiedź staje się świętokradzką wtedy, gdy nie jest szczera, gdy ktoś podczas niej świadomie zatai jakiś grzech, a nawet gdy grzech ukrywa w słowach, których spowiednik nie rozumie. Dobrze odbyta spowiedź pomaga przywrócić duszy stan łaski uświęcającej. Człowiek jest słaby ze swojej natury, łatwo wpada w grzech. Grzech demonów jest grzechem wiecznym dlatego, że upadły Anioł miał pełną świadomość zła, które czyni. Moc i dobro płynące dla duszy z dobrze odbytej Sakramentalnej Spowiedzi Świętej, jest tak wielka i skuteczna, że po niej demon musi odejść, jak po największym egzorcyzmie. Żywy Płomieniu nie poddawaj się demonom dla żadnej przyczyny. Czuwaj i walcz, bo Ja zawsze pomogę ci trwać przy Mnie, choć nie zawsze od razu. Ważnym dla Mnie jest twój osobisty wysiłek, bo dzięki niemu doceniasz dary, które ode Mnie otrzymujesz. Nigdy niczym się nie zniechęcaj i podążaj wytrwale do celu, którym jest Niebo i zbawienie wieczne. Staraj się celowo nie grzeszyć, nie upadać. Patrz na drogę po której kroczysz. Zechciej zauważyć sygnały ostrzegawcze, które ci daję na każdym kroku. Nigdy nie bagatelizuj tego, co jest do ciebie mówione, bo wszystko jest ważne, każdy detal. Jak zauważyłeś, prawdziwa miłość jest nader cenna, bo słono kosztuje miłośnika. Nauczysz się przez to ją cenić. Pragnę, aby zawsze wystarczyło ci Moje Słowo, które do ciebie kieruję. Nie martw się faktem, że złe duchy cię oszukują. Oddając się Trójcy Świętej poprzez Niepokalaną, nie musisz się martwić o poznanie prawdy, bo Ja Sam staję na twojej drodze, usuwając wszystkie przeszkody. Zauważ to i nie miej już wymówek, by działać. Nie wszystko dam ci na kredyt. Na niektóre łaski będziesz musiał ciężko zapracować, bo tylko to sprawi, że będziesz Boże Dary skutecznie doceniać. Błogosławię ci Moim gorącym sercem. † Kochane dzieci światłości miłe Mojemu Świętemu Sercu, nie trwajcie w lęku, bo on pochodzi od złego ducha. Polacy, oto dokonaliście Intronizacji Mojego Boskiego Syna Jezusa, choć z oporami z wielu stron, to jednak Trójca Święta przyjęła ją. Pragnę, gdy duch wasz okrzepnie w dobru, a wszystkie strony dojrzeją do tego, 3 dokonacie już ostatni raz właściwej Intronizacji, takiej, której życzył sobie Mój Boski Syn Jezus. Żądam, aby uczestniczyły w tym Akcie wszystkie zainteresowane strony. Jaki będzie skutek dokonanej Intronizacji? Moc Boża ochroni wasz Naród od totalnego zniszczenia. Siły zła zaplanowały eksterminację wszystkich Polaków, by osiąść w waszym kraju, na waszym miejscu, aby stąd bez przeszkód siać terror, niszcząc resztę świata. Nie pozwolę demonom zniszczyć Polski, bo umiłowałem wasz Naród za wierność i ofiarność. Nie oznacza to, że nikt was nie będzie „kąsać”, lecz każdy kto sięgnie po wasze jak po swoje, będzie niszczony w inny sposób tak długo, aż się opamięta. Nie wszystko zrealizuje się z tego co było zapowiadane, bo uwarunkowane jest to waszym narodowym nawróceniem. W pierwszej kolejności nawrócenia potrzebują polscy kapłani i hierarchia. Módlcie się za nich, składajcie swoje ofiary, bo bardzo wielu z nich grozi wieczne potępienie z powodu ich zuchwałości i grzeszności. Staliście się o kapłani i biskupi najemnikami, którzy boją się każdego szmeru niebezpieczeństwa. Chowacie się bezsilni poddając się wrogom wiary, zamiast stawiać im czoła. Efektem waszego obecnego działania jest pustoszenie kościołów. Z chęcią wcielacie masoński, mistrzowski plan zniszczenia Kościoła Świętego od wewnątrz. Walczycie z prawdziwą, zdrową pobożnością, myśląc, że czynicie to na chwałę Bożą. Niewielu z was o kapłani i biskupi modli się z serca. Wielu ludzi widząc zgorszenia, sami wypełniają Wolę Bożą narażając się wam jako „pasterzom owiec”. Boża Sprawiedliwość domaga się zadośćuczynienia za wasze grzechy. Zakończył się rok Miłosierdzia Bożego, nastał czas działania Bożej Sprawiedliwości. Od dłuższego czasu działanie demona nie jest dostatecznie tłumione. Brakuje modlitwy kapłańskiej i biskupiej płynącej ze szczerego, waszego serca. Niewielu z was skutecznie walczy z demonami, dlatego one pustoszą Polskę. Jeżeli nic nie zmienicie, to kościoły opustoszeją tak, jak u Niemców. Niemcy, Holandia, Francja, Szwecja, Norwegia i wiele im podobnych krajów, będą w niedługim czasie niszczone przez tego, komu służą, przez demony. Nie mając duchowej ochrony, jeżeli nic nie zmienią, to znikną jako narody z powierzchni ziemi. Polsko, nie idź ich drogą! Jeszcze masz silną wiarę, jeszcze można cię uratować! Potrzebuję waszego trudu, waszej modlitwy i zaangażowania. Dopuszczę do niszczenia duchowieństwa na całym świecie. W swojej większości przestali pełnić właściwie swoje funkcje kapłańskie, niszcząc swoje powołanie. Złe duchy rzucą się na was z całą mocą swojej potęgi. Wielu kapłanów i biskupów umierać będzie w wielkim przerażeniu. Nie musi się to stać, lecz grzech większości kapłanów zmusza Bożą Sprawiedliwość do odsiania was. Zostawię jedynie tych, którymi wy pogardzacie, kapłanów pobożnych pracujących na większą chwałę Bożą. Jeżeli nie zobaczę poprawy u polskich kapłanów, to to samo stanie się w Polsce. Już nikt nie zdoła powstrzymać opadającej Ręki Bożej Sprawiedliwości. Ostrzegam także tych, którzy podają się za proroków, wizjonerów, a nimi nie są. Już wkrótce przejdzie między wami Anioł Bożej Sprawiedliwości. Jeżeli się nie nawrócicie, zetnie On wielu uzurpatorów zwłaszcza tych, którzy czynią to w pełni świadomie. Ich wieczność może uratować jedynie nieświadomość pełnionego zła. Nie pozwolę długo żyć i obrażać Mnie złemu prorokowi. Dobrzy prorocy niech umocnią swojego ducha i radują się, bo powtórne przyjście Mojego Boskiego Syna jest bardzo bliskie. Żywy Płomieniu nie ulegaj iluzji pozorów, nie zamartwiaj się tym co będzie, bo jest to w Moich Świętych Rękach. Niedługo zmienię twoje życie o 180°. Nie martw się o stronę materialną, bo zawsze posłużę się ludźmi dobrego serca, aby ci pomóc. Nie martw się o miejsce twojego ukrycia się na trudny czas, który nadchodzi. Miejsce to jest już przygotowane, choć nikt o tym nie wie, kiedy i komu ma ono posłużyć. Zapewnię ci stałą duchową opiekę, byś mógł bez przeszkód oczyszczać się w razie potrzeby. Nie myśl o niczym, bo to bardzo wykorzystują demony, by szkodzić ci i dręczyć. Jesteś słaby i podatny na zło, przygniata cię twoja własna natura. Trwaj w dobrym, pracuj nad własnymi słabościami i ułomnościami, pokonując je jedną po drugiej. W niedługim czasie doznasz kilkukrotnego szoku, duchowego wstrząsu. Gdy się pozbierasz, czyń to, co ci polecę. Realizuj Bożą Wolę priorytetowo, bo od tego zależy zbawienie wieczne wielu dusz. Skup się na wykonywanych zadaniach, módl się tyle ile możesz i pracuj tam gdzie ci wskażę. Dam ci możliwość uporządkowania wszystkiego, także przyślę ci potrzebną pomoc, a ty realizuj wszystko według planu, który z Moją pomocą ułożysz. Błogosławię ci Moim gorącym sercem. † Kochane dzieci światłości, pragnę waszych modlitw i ofiar oddawanych do Bożej dyspozycji. Użyję ich do ratowania dusz, zwłaszcza dusz kapłańskich i biskupich. W obecnym stanie, większości ich zagraża wieczne 4 potępienie. Nawrócony biskup uratuje dla wieczności najwięcej dusz. Nie lękajcie się o swój byt i przyszłość, pozostawcie to Bożej trosce, Bożemu działaniu. Sam człowiek nic nie może, nic nie zdoła uczynić. Każdy dobry pomysł, każda dobra rada pochodzi od Trójcy Świętej. Człowiek z natury sobie przypisuje wszystkie zasługi, a jednak dawcą wszelkiej Łaski Bożej jest Trójca Święta. Kochane dzieci światłości tak bardzo pragnę waszej miłości, waszego zaangażowania we wszystko co dobre i święte. Najważniejsze obecnie jest wasze wewnętrzne i zewnętrzne wyciszenie. Pragnę, abyście nauczyli się kontemplacji dobroci i miłości Bożej. Zawsze pragnę się z wami dzielić wszystkim co dobre, lecz człowiek nie zawsze chce brać to, co dla niego jest dobre, to co pomnoży jego wszelki dostatek. Nie pozwólcie się zbyt łatwo oszukać złemu duchowi, nie pozwólcie się zwodzić jego mamieniom, jego marnym, złudnym obietnicom. Demon od zawsze jest ojcem kłamstwa, tym, który mami i zwodzi. Codziennie czytajcie Pismo Święte. Zawsze przez jego lekturę dam wam światło Boże i moc. Nigdy nie zniechęcajcie się żadną trudnością, ale podnieście ducha ufając Mi bezgranicznie. Kocham was niezmiernie o Moje kochane, słodkie dzieci światłości, przytulam was z Czułością i Miłością do Mojego Ojcowskiego Serca. Wszystkim czytającym i słuchającym błogosławię w Imię Ojca † i Syna † i Ducha Świętego. † Amen. ††† Nieustannie ufajcie Mi bezgranicznie! Nie lękajcie się! Nie poddawajcie się sile powabów złego ducha! Tak bardzo pragnę waszej czystej, świętej miłości, ale czy zechcecie Mi ją dobrowolnie ofiarować? Pozwólcie Mi działać wewnątrz waszych serc i dusz. Czy mogę jeszcze na was liczyć, na wasze posłuszeństwo i lojalność? Czy uwierzycie Słowu Ojca Niebieskiego? Co jeszcze mam uczynić, abyście uwierzyli i pozwolili się zbawić? Jak długo mam czekać na waszą miłość? Czekam na waszą miłość i zgodę, a nade wszystko nawrócenie z utęsknieniem!!! Jestem Bogiem cierpliwym i wyrozumiałym, ale granice tym przymiotom wyznacza Boża Sprawiedliwość. Pilnujcie, aby tej granicy nigdy nie przekroczyć!!! Mimo wszystko, was bardzo mocno kocham. Bóg Ojciec. 5