pazdziernik 2016
Transkrypt
pazdziernik 2016
www.mszana.ug.gov.pl Rok XXII Numer 10 Październik 2016 Trzecie spotkanie z najmłodszymi Czyt. str. 2 W numerze... Mogą sprawdzić piec Pasja z adrenaliną W związku z rozpoczętym okresem grzewczym Urząd Gminy przypomina, że obowiązuje bezwzględny zakaz spalania odpadów... STR. 4 Marek Bryc z Mszany wystartował w najtrudniejszym w Europie enduro motocyklowym. Pasję do motorów dzieli z synem Szymonem... STR. 8 Z wizytą u jubilatki Złote i Diamentowe Gody 8 października 90 lat skończyła Anna Durczok. Mszanianka pracowała m.in. przy budowie osiedla 1 Maja. Jej ciekawy życiorys opisujemy na STR. 9 Pary małżeńskie świętujące w tym roku 50-lecie i 60-lecie ślubu spotkały się z wójtem gminy, który wręczył im medale za długoletnie pożycie... STR. 15-16 Pokazowe wykopki w Połomi Uczniowie połomskiej szkoły zamiast na lekcję, poszli zbierać ziemniaki na pole miejscowych rolników. Wszystko po to, by dowiedzieć się, jak wyglądały prace polowe w czasach ich dziadków O ciekawym projekcie więcej na STR. 9 Istnieje groźba, że remont ulicy Wodzisławskiej w Mszanie nie dojdzie do skutku, bo Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach może nie zdążyć ze złożeniem wniosku o dofinansowanie tej inwestycji. Wszystko przez przyspieszony termin ogłoszenia konkursu na środki unijne. Wójt i Rada Gminy w Mszanie ślą apel do parlamentarzystów i ościennych gmin o wsparcie tej bardzo ważnej dla całego regionu inwestycji... STR. 10 W przyszłym roku zmieni się firma, która odbiera w naszej gminie śmieci z prywatnych posesji. Przetarg na odbiór odpadów komunalnych wygrał Eko-Glob z Bełsznicy. Co ważne dla mieszkańców: stawka i zasady segregacji pozostaną bez zmian. CZYT. STR. 5 Z DRUGIEJ STRONY Powitaliśmy najmłodszych mieszkańców gminy chcecie budować swój dom i wychowywać dzieci. Będziemy się starali, aby te warunki były coraz lepsze, a gmina się rozwijała - powiedział do młodych rodziców wójt Mirosław Szymanek. (mk) 17 października w sali GOKiR w Mszanie odbyła się uroczystość z udziałem dzieci urodzonych w trzecim kwartale tego roku oraz ich rodziców. Wójt Mirosław Szymanek i przewodniczący Rady Gminy Andrzej Kaperczak przekazali maluchom dedykowane spec- jalnie dla nich maskotki promocyjne. Ich autorką jest Agata Wrożyna-Juszczak, wicedyr. GOKiR Mszana, której pasją w wolnym czasie jest projektowanie i szycie oryginalnych pluszaków dla dzieci. Tym razem pani Agata wystąpiła w podwójnej roli - również jako mama urodzonej we wrześniu br. córeczki Ady. - Jako władze samorządowe chcemy życzyć Państwu, aby nasza Gmina spełniła Wasze oczekiwania, stała się dla Was tym miejscem na ziemi, w którym z radością, optymizmem i w poczuciu bezpieczeństwa Galeria zdjęć na: www.mszana.ug. gov.pl oraz na facebooku Gminy Jacek Szymon Skupień z Mszany, ur. 16 czerwca. Syn Beaty i Szymona. Ważył 3070g, 55 cm. Ma siostrę Weronikę. Mikołaj Jan Szajrych z Mszany, ur. 1 lipca. Syn Katarzyny i Arkadiusza. Ważył 3200g, 52 cm. Ma brata Mateusza. Adam Aleksander Kaszak z Mszany, ur. 2 sierpnia. Syn Anity i Aleksandra. Ważył 3160g, 52 cm. Ma siostrę Zuzię. Jan Franciszek Herok z Połomi, ur. 4 sierpnia. Syn Joanny i Damiana. Ważył 3420g, 58 cm. Ma 6 rodzeństwa. Wiktor Wojciech Tesarczyk z Gogołowej, ur. 4 sierpnia. Syn Agnieszki i Przemysława. Ważył 3870g, 58 cm. Jest jedynakiem. Nikodem Piotr Klocek z Połomi, ur. 10 sierpnia. Syn Wiolety i Pawła. Ważył 4000g, 59 cm. Rodzeństwo: Mikołaj i Jagoda. Maria Anastazja Hoenszer z Gogołowej, ur. 16 sierpnia. Córka Doroty i Jerzego. Ważyła 3200 g, 55cm. Ma siostrę i 3 braci. Emilia Weronika Polnik z Połomi, ur. 19 sierpnia. Córka Barbary i Tomasza. Ważyła 2930g, 51 cm. Jest jedynaczką. Antoni Guźliński z Gogołowej, ur. 25 sierpnia. Syn Katarzyny i Roberta. Ważył 4200g, 56 cm. 2 bracia: Tymoteusz i Nataniel. Filip Patryk Konieczny z Gogołowej, ur. 25 sierpnia. Syn Patrycji i Damiana. Ważył 3130g, 53 cm. Jedynak. Michał Szymon Rduch z Mszany, ur. 29 sierpnia. Syn Anny i Piotra. Ważył 3280g, 54 cm. Jest jedynakiem. Filip Fabian Menżyk z Mszany, ur. 1 września. Syn Katarzyny i Grzegorza. Ważył 3510g, 55 cm. Ma brata Fabiana. Wojciech Dawid Kawik z Gogołowej, ur. 2 września. Syn Anny i Dawida. Ważył 3060g, 52 cm. Jest jedynakiem. Ada Agata Juszczak z Połomi, ur. 9 września. Córka Agaty i Artura. Ważyła 3320 g, 54 cm. Jedynaczka. Igor Dawid Gasidło z Połomi, ur. 17 września. Syn Anety i Dawida. Ważył 2850g, 54 cm. Jest jedynakiem. Jan Wiktor Skorupa z Połomi, ur. 26 września. Syn Moniki i Łukasza. Ważył 3530g, 60 cm. Ma siostrę Helenkę. AKTUALNOŚCI Z ŻYCIA GMINY Ścinali suche drzewa przy kościele Dziesięć uschniętych i zagrażających budynkom oraz przejazdowi drzew usunęli połomscy strażacy z drogi dojazowej do kościoła i skarpy przy cmentarzu parafialnym w Połomi. Przedsięwzięcie było karkołomne, bo drzewa miały co najmniej kilkanaście metrów wysokości. - Nie mieliśmy nawet tak wysokiej drabiny, prosiliśmy o pomoc pracowników Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu. Oczywiście nie odmówili, za co bardzo im dziękujemy - mówi Czesław Rduch, prezes połomskiej jednostki OSP. Proboszcz z Połomi, ks. Marek Długajczyk, kieruje zaś słowa podziękowania do połomskich Przedsiębiorcza Mszana na facebooku strażaków. - Jestem pełen uznania dla roboty, którą wykonali i dla ich profesjonalizmu mówi. (mk) Zapraszamy na nową stronę na facebooku, adresowaną głównie do przedsiębiorców, osób zainteresowanych własną działalnością gospodarczą i mieszkańców poszukujących pracy. Odwiedź i polub Przedsiębiorcza Mszana. Działo się Kolejny różaniec do kolekcji Przez cały październik w stodole farskiej przy probostwie w Połomi można było oglądać wystawę różańców mieszkanki Gogołowej - Marioli Dusza. Na ekspozycji prezentowanych było kilkaset różańców. Pasjonatka zbiera je i sama robi od kilkunastu lat. Ma ich w swojej kolekcji ponad 600. Kolejny okaz dostała od zarządu KGW w Gogołowej, którego jest aktywną członkinią. W podziękowaniu za zaangażowanie na rzecz Koła, pani Mariola otrzymała z rąk przewodniczącej piękny srebrny różaniec. Obszernie o pasji pani Marioli pisaliśmy w poprzednim numerze "NWG". Zaś o niedawnym zebraniu KGW przeczytacie więcej na str. 6. (mk) Dziki poryły boisko Dwukrotnie w październiku dziki zryły główne boisko sportowe w Mszanie. Najwięcej zniszczeń narobiły 25 bm. Zniszczyły kilkadziesiąt metrów kwadratowych murawy w różnych częściach boiska. Szkody naprawiali pracownicy GOS. Informujemy mieszkańców, że w przypadku, gdy zwierzyna łowna odwiedzi ich posesje i wyrządzi szkody, sprawy takie Andrzejki w Połomi można zgłaszać do właściwego Koła Łowieckiego. Wykaz kół znajduje się w Urzędzie Gminy w Mszanie, pokój nr 26. Czołowe zderzenie na ulicy Wolności 4 osoby ucierpiały w wypadku na ul. Wolności. 17 października rano czołowo zderzyły się tu honda civic i ford transit. 33- letni kierowca hondy z obrażeniami wewnętrznymi został zabrany karetką do szpitala. Ucierpieli także kierowca i dwóch pasażerów busa. Prawdopodobnie kierujący hondą jadąc od strony Świerklan z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z busem. Przyczyny wypadku ustala wodzisławska policja. Rada Sołecka w Połomi zaprasza na zabawę andrzejkową, która odbędzie się 26 listopada 2016 r. o godzinie 18.00 w sali Ośrodka Kultury w Połomi. Koszt to 120 zł od pary. W cenie: obiad, ciasto i kawa, zimna płyta, gorący posiłek, dobra zabawa z dj oprawę muzyczną zapewni Agencja Artystyczna Corn Music. Wystawa w stodole farskiej Ma świetną orientację w terenie Pobili rekord w sztucznym oddychaniu W Zespole Szkół w Mszanie padł nowy rekord. 17 października placówka wzięła udział w równoczesnym prowadzeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej (sztuczne oddychanie). Do uczniów dołączyli również nauczyciele. W sumie w akcji wzięło udział 196 osób, dzięki czemu udało się pobić rekord z ubiegłego roku! Koordynatorką była Ewa Kurpis, nauczyciel w-fu. Mariola Dusza z nowym różańcem Dawid Pukowiec, uczeń Gimnazjum w Gogołowej, nie zgubi się w żadnym terenie. Potwierdził to, zdobywając niedawno dwukrotnie pierwsze miejsce w biegach na orien- tację. 24 września triumfował na średnim dystansie podczas zawodów BnO w Gorzyczkach. Dzień później był niepokonany w klasycznym biegu na orientację w Czyżowicach, gdzie odbyły się Mistrzostwa Śląska. W obu zawodach startowało ok. 300 osób. Z Zespołu Szkół w Gogołowej, oprócz Dawida, startowała także Marta Cimek, która już wygrywała zawody BnO, jednak w czasie startu w sobotę uległa kontuzji, co uniemożliwiło jej dalszą rywalizację. (ab) -3- AKTUALNOŚCI Z ŻYCIA GMINY Sąsiad może donieść, gmina może sprawdzić, czym palimy w piecu W związku z rozpoczętym okresem grzewczym Urząd Gminy przypomina wszystkim mieszkańcom, że obowiązuje ustawowy bezwzględny zakaz spalania odpadów na terenie nieruchomości oraz w piecach domowych. Jest to związane nie tylko z regulacjami prawnymi i ochroną środowiska, ale przede wszystkim z troską o zdrowie mieszkańców gminy Mszana. W trosce o zdrowie Wójt Gminy apeluje, by dla dobra wszystkich mieszkańców, odpady po wcześniejszej segregacji wyrzucić do właściwych pojemników lub dostarczyć we własnym zakresie do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK), zlokalizowanego w Mszanie przy ul. Tuskera 1, by uprawniona do tego firma mogła je bezpiecznie zutylizować lub przekazać do dalszej obróbki i odzysku. Domowe piece i kotłownie nie są przystosowane do spalania odpadów, gdyż posiadają zbyt niską temperaturę i w efekcie wytwarzają trujące substancje gazowe, m.in. tlenek węgla, który uszkadza płuca, tlenek azotu, drażniący drogi oddechowe, jak również: dwutlenek siarki, chlorowodór, cyjanowodór, a także rakotwórcze związki zwane dioksynami i furanami. Powodują one wzrost zachorowań na choroby układu oddechowego, alergie i nowot- niami z zakresu ochrony środowiska m.in. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Co można spalić? wory. Spalanie śmieci w piecach domowych powoduje również osadzanie się trudno usuwanej sadzy w przewodach kominowych, której nadmiar może doprowadzić do zapalenia się i popękania komina. Jest to bardzo często przyczyną zaczadzeń oraz pożarów. Sąsiedzi są czujni W związku z tym UG informuje, że zgodnie z art. 155 i art. 191 ustawy z dnia 14 grudnia 2012r. o odpadach (Dz.U. z 2013r., poz. 21 z późn. zm.) spalanie śmieci w piecach i kotłowniach domowych oraz na wolnym powietrzu jest zabronione i karalne. Zgodnie z ustawą „Kto, wbrew przepisowi termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów podlega karze aresztu albo grzywny”. Jednocześnie informujemy, że mieszkańcy naszej Gminy coraz częściej zwracają uwagę na to, czym palą sąsiedzi. W związku z powyższym możliwe będą wyrywkowe kontrole palenisk domowych, na co gminie zezwala ustawa o odpadach oraz organy nadrzędne sprawujące kontrolę nad zada- Rozporządzenie Ministra Środowiska dopuszcza spalanie do celów grzewczych wyłącznie tych odpadów, których termiczne przekształcenie w instalacjach domowych nie spowoduje negatywnego wpływu na środowisko. Są to: papier, tektura i drewno, trociny, wióry i ścinki drewniane. Tego palić nie wolno! Pamiętaj! Domowy piec nie jest przeznaczony do spalania odpadów i śmieci! Palić w piecach domowych nie wolno m.in.: odpadów plastikowych i butelek po napojach; opon; odpadów z tworzyw sztucznych; elementów drewnianych pokrytych lakierem; sztucznej skóry; opakowań po rozpuszczalnikach i środkach ochrony roślin; opakowań po farbach i lakierach; plastikowych toreb z polietylenu; kolorowych czasopism; ubrań i butów, zmieszanych odpadów komunalnych. Za nieprzestrzeganie zakazu spalania tych odpadów, zgodnie z art. 191 ustawy o odpadach, grozi nam mandat do 500 zł lub gdy sprawa trafi do sądu, grzywna w wysokości do 5 000 zł. Kara aresztu trwa od 5 do 30 dni. Miejmy na uwadze zdrowie swoje i innych! Dbajmy o środowisko. (ic) Boryńska już z nowym chodnikiem Chodnik wzdłuż ulicy Boryńskiej w Gogołowej jest już wyremontowany. Praktycznie powstał od nowa, w miejsce starego asfaltowego przejścia, zniszczonego przez szkody górnicze i przerastające korzenie drzew. Prace wykonała firma MMKa z Rybnika, remont obejmował odcinek o dług. niecałych 300 metrów. Środki na remont pochodziły ze szkód górniczych. (mk) Nakładki asfaltowe na Wodzisławskiej Na ul. Wodzisławskiej w Mszanie Zarząd Dróg Wojewódzkich wykonał nowe, duże nakładki asfaltowe od skrzyżowania z ulicą Sportową w kierunku zajazdu "Astoria". Położono także nową nawierzchnię na sfrezowanych wcześniej fragmentach drogi w obrębie samego skrzyżowania Wodzisławskiej z ulicą Wolności. (mk) Wycieczka z niepełnosprawnymi mieszkańcami w Beskid Żywiecki Ponad 30 osób zwiedzało 8 października Beskid Żywiecki. Wycieczkę zorganizowała Świetlica Środowiskowa OPS w Połomi. Oprócz podopiecznych świetlicy w wyjeździe wzięły też udział osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie. Pierwszą atrakcją wycieczki był wjazd kolejką na Górę Żar. Na szczycie uczestnicy mieli okazję podziwiać roztaczające się wspaniałe widoki na Beskidy i jeziora: Międzybrodzkie i Żywieckie. Zobaczyli rów-4- nież zbiornik wodny służący do pozyskiwania energii elektrycznej oraz znaleźli czas na wypicie ciepłej herbaty i zjedzenie przekąsek. Największą atrakcją okazał się rejs statkiem po jeziorze Żywieckim. Większość uczestników pierwszy raz płynęła statkiem. Po obiedzie był spacer po parku w Żywcu. Chłodna i nieco kapryśna pogoda nie zdołała popsuć humorów uczestników. Wycieczka wywołała wiele pozytywnych wrażeń. (ms) Uczestnicy wycieczki nad Jeziorem Żywieckim AKTUALNOŚCI Z ŻYCIA GMINY Od stycznia śmieci będzie odbierać nowa firma W przyszłym roku zmieni się firma, która odbiera w naszej gminie śmieci z prywatnych posesji. Co ważne dla mieszkańców: stawka i zasady segregacji pozostaną bez zmian. W przetargu na odbiór odpadów komunalnych na 2017 rok oferty złożyły dwie firmy: Eko z Rybnika, która obecnie świadczy usługi dla naszej gminy oraz Eko-Glob z Bełsznicy. Oferta tej drugiej była korzystniejsza. - Zasady przetargu są jasne: zwycięża najkorzystniejsza oferta. Z jednej strony żałuję, że nie pozostanie firma Eko, która znała już nasz teren i współpraca z nią układała nam się coraz lepiej. Z drugiej strony oferta Eko-Globu była lepsza cenowo, pozwoli nam zachować stawkę za odbiór odpadów na tym samym poziomie, co obecnie. Gdyby wygrała firma Eko, albo byłaby to jedyna złożona oferta, stawka musiałaby wzrosnąć z 10 do około 12 złotych od mieszkańca - wyjaśnia wójt Mirosław Szymanek. Gospodarz gminy ma nadzieję, że nowa firma dobrze zorganizuje sobie pracę i mieszkańcy nie będą mieli powodów do narzekań. - Choć nie wyklu- Zasady segregacji oraz koszty odbioru odpadów pozostaną bez zmian czam, że przez pierwsze tygodnie nowego roku mogą pojawić się interwencje, jak choćby związane z wymianą kubłów czy gorszą orientacją w terenie, za co z góry mieszkańców przepraszam - dodaje M. Szymanek. Eko-Glob świadczył już usługi na naszym terenie przed kilku laty, jeszcze przed wprowadzeniem tak zwanej "ustawy śmieciowej". Firma odbiera także śmieci w gminie Gorzyce. Od czterech lat ma własną sortownię odpadów na terenie byłej kopalni 1 Maja na Wilchwach. Tam będą trafiać także nasze segregowane odpady. Jeśli nie zajdą inne okoliczności, w przyszłym roku za odbiór śmieci będziemy płacić tak jak obecnie - 10 złotych od osoby, jeśli deklarujemy segregację oraz 15 złotych, jeśli nie segregujemy. Pozostaną także inne udogodnienia, których nie mają mieszkańcy sąsiednich gmin, jak np. darmowe worki czy odbiór z posesji odpadów zielonych. Tak jak obecnie, Sołtysi będą pobierać podatek W listopadzie sołtysi we wszystkich trzech sołectwach pobierają ostatnią w tym roku ratę podatku gruntowego. W Mszanie sołtys Ilona Mura będzie dyżurować w Urzędzie Gminy od 7 do 15 listopada, w poniedziałki od 8.00 do Inwestor kupił 7 hektarów wzdłuż ul. Moszczeńskiej Zrekultywowany teren wzdłuż ul. Moszczeńskiej w Mszanie, wystawiony w przetargu przez Jastrzębską Spółkę Węglową, został zakupiony przez firmę Transport - Handel i Spedycja z Turzy Śl. Będzie to jeden z największych przedsiębiorców w naszej gminie. - Mało mamy firm działających na takim obszarze. Już z tego tytułu do budżetu gminy wpływać będą duże podatki - mówi Jacek Wnuk, doradca wójta ds. rozwoju gospodarczego gminy. Obszar o powierzchni 7 hektarów przez lata był zdegradowany działalnością górniczą. Obecnie jest jednym z większych terenów inwestycyj- Zakupiony teren ma być miejscem na bazę spedycyjno-transportową nych. - To bardzo dobry teren dla firmy logistyczno-transportowej. Jest równy, leży w sporej odległości od zabudowań mieszkalnych i jest bardzo dobrze skomunikowany, gdyż tuż obok biegnie ulica Moszczeńska, a do autostrady jest 5 minut. Cieszymy się, że nasze działania zmierzające do rozwoju będzie działał Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (Mszana, ul. Tuskera), gdzie mieszkańcy we własnym zakresie będą mogli zwozić odpady. Nadal mieszkańcy będą mieli obowiązek osobnego segregowania popiołu. Jeszcze w tym roku rozpocznie się wymiana pojemników, które do tej pory dostarczała firma Eko. Zostaną one wymienione na kubły z firmy Eko-Glob. Prosi się mieszkańców, aby z nowych pojemników korzystali dopiero po nowym roku, nawet jeśli zostaną dostarczone w 2016. Umowa z Eko-Glob została podpisana 25 października, firma ma więc czas na przygotowania. Wraz z nowymi kubłami dostarczane będą również nowe harmonogramy wywozu śmieci. (mk) gospodarczego gminy przynoszą kolejne efekty - dodaje Jacek Wnuk. Nowy właściciel już rozpoczął prace porządkowe na działce. Robi wjazd, zamierza równać teren i usuwać samosiejki drzew. Zwrócił się również do gminy z wnioskiem o pozwolenie na wycinkę większych drzew. W pierwszej kolejności zamierza zagospodarować część leżącą bliżej rozebranego wiaduktu na ulicy Moszczeńskiej. Powstanie tam baza spedycyjno-transportowa. Stopniowo firma będzie się rozwijała w kierunku skrzyżowania z ul. 1 Maja. (mk) 17.00, wt. - czw.: 8.00 - 15.00, w piątki: 8.00 - 14.00. Sołtys Połomi Magdalena Herman będzie dyżurować w budynku „starej szkoły” (sala na II piętrze) od 10 do 15 listopada w godz. 7.30 - 15.00 oraz 12 listopada (sobota) na basenie od godz. 8.00 do 15.00. Sołtys Gogołowej Wioleta Szotek będzie pobierać podatek 14 i 15 listopada od 8.00 do 15.00 w Ośrodku Kultury w Gogołowej. Mieszkańcy są proszeni o zabranie ze sobą decyzji podatkowej. (izg) Szkoła dla Rodziców przy OPS zaprasza Od 3 października w siedzibie Ośrodka Pomocy Społecznej w Połomi odbywają się spotkania „Szkoły dla Rodziców”. Na bezpłatne zajęcia Ośrodek zaprasza w każdy poniedziałek od godz. 8.00 do 10.00. Zgłosiło się już 12 rodziców/ opiekunów prawnych. Program obejmuje 12 bezpłatnych spotkań. (ops) -5- WIEŚCI ZE STOWARZYSZEŃ W KGW Gogołowa wybrano nowy zarząd Danuta Michalik została na kolejną kadencję wybrana szefową Koła Gospodyń Wiejskich w Gogołowej. Zebranie odbyło się 20 października. Dotychczasowa przewodnicząca była jedyną kandydatką. W skład zarządu weszły także: Mariola Zoremba (wiceprzew.), Mariola Dusza (skarbnik) i Monika Dymanowska (sekretarz). Komisję rewizyjną tworzą: Ilona Czarny, Izabela Dziendziel oraz Wioleta Herman. Gogołowskie KGW, reaktywowane 14 lat temu, skupia już prawie 70 kobiet w różnym wieku. To nowoczesna organizacja, choć kultywuje tradycje przodków. Gospodynie mogą się np. pochwalić Izbą Regionalną, jakiej nie ma nigdzie indziej w naszej gminie. To głównie dzieło Danuty Michalik. W ubiegłym roku Izba i or- Danuta Michalik (z lewej) ganizowane w niej szkubaczki zdobyły wyróżnienie w konkursie "Piękna Wieś Województwa Śląskiego". W ogóle miniony rok był dla gogołowskiego KGW bardzo pracowity i ciekawy. Panie spotykały się na kolędowaniu, szkubaczkach, Babskim Combrze w piżamach, opłatku, brały udział w wycieczkach, uczyły przedszkolaki piec ciasteczka, współorganizowały Taneczny Dzień Seniora w Mszanie Dożynki Gminne i wniosły bardzo dużo pracy w przygotowanie książki kucharskiej oraz imprezy plenerowej w ramach projektu "Mszańskie Smaki Jesieni", gdzie do póżnego wieczora piekły placki ziemniaczane i naleśniki. - Szkoda, że niektórzy pół roku po imprezie zaczęli wieszać na niej psy, bo nas kosztowała ona bardzo dużo pracy - nie ukrywały rozgoryczenia społeczniczki. Za zaangażowanie i trud włożony w kultywowanie tradycji, udział w przedsięwzięciach kulturalnych i społecznych gospodyniom dziękowali wójt Mirosław Szymanek i przewodniczący Rady Gminy Andrzej Kaperczak. Podziękowania złożył także dyrektor GOKiR, Rafał Jabłoński, który na stałe współpracuje z Kołem. Obecny na spotkaniu był również Marek Liśnikowski, prezes gogołowskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów. Niektóre członkinie KGW należą jednocześnie do organizacji seniorów i również często ze sobą współpracują. - Dziękuję za to i myślę, że ta współpraca będzie się rozwijać dla dobra całej naszej wsi mówił M. Liśnikowski. (mk) Młodzi seniorzy też świętowali 22 października emeryci z Gogołowej świętowali Europejski Dzień Seniora. Pierwszym punktem obchodów była msza św. w połomskim kościele. Kolejnym zabawa w Ośrodku Kultury w Gogołowej. Koło emerytów z Gogołowej jest najmłodszym w regionie. Powstało niespełna dwa lata temu. Z zaproszenia zarządu skorzystało około 70 osób. Nie zabrakło życzeń i upominków dla jubi- latów - członków koła. Lucyna Holesz świętowała 80 urodziny, natomiast Robert Prusakowski 75. W jego imieniu życzenia odebrała żona. (rj) 20 bm. Dzień Seniora świętowali emeryci z Mszany. Z tej okazji w sali GOKiR odbyła się zabawa taneczna. Emeryci bawili się do muzyki puszczanej przez dja Andrzeja Parmę. (izg) Wycieczka Połomianki do Olesna i Kolonii Biskupiej Członkowie zespołu śpiewaczego Połomianka 27 września byli na wycieczce w Oleśnie i Kolonii Biskupiej. Zwiedzili tam leśne uroczysko zwane "Siedem Źródeł" i trasą Kalwarii przeszli do sanktuarium św. Anny - pięknego zabytkowego kościoła. Następnie bawili się przy wspólnym ognisku. - Pogoda była piękna, więc wycieczka w pełni się udała. Za przewodnika służył nam dyrektor GOKiR Rafał Jabłoński - mówi Bernardy Maciończyk, -6- Przy kapliczce „Siedem Źródeł” prezes Połomianki. Podobny wyjazd zespół organizuje co roku. 22 listopada Połomianka spotyka się w kościele z okazji wspomnienia św. Cecylii. (mk) Po zwiedzaniu śpiewacy spotkali się przy ognisku i akordeonie WIEŚCI ZE STOWARZYSZEŃ Promowały gminę żurem, plackami i... poematem Dla gospodyń wiejskich z Połomi to była bardzo aktywna jesień. Szczególnie we wrześniu praktycznie w każdy weekend panie promowały naszą gminę na wyjazdach i konkursach kulinarnych w całym regionie. 10 i 11 września prawie 30 przedstawicielek KGW w Połomi pojechało do Lichenia na jubileusz 150-lecia Kół Gospodyń Wiejskich. Uroczystość rozpoczęła się od mszy św., podczas której połomianki niosły do ołtarza swojski kołacz. Z Lichenia panie przywiozły wyróżnienie w konkursie kulinarnym na potrawy z ziemniaka (przygotowały placki, różne rodzaje klusek i sałatek). 18 września połomianki reprezentowały naszą gminę w Stanicy na IV Festiwalu Żuru. Przygotowały żurek z królika, żur kiszony i żur na słodkiej śmietanie, zajmując II miejsce w rywalizacji. III miejsce w kategorii żuroklety - czyli najlepsze poematy o żurze - zdo- Festiwal żuru w Stanicy Panie: Maria Polok, Maria Sitko, Aniela Szulik i Maria Trojan w Pilicy była Maria Sitko. 25 września gospodynie były w Pilicy na zjeździe wojewódzkim w ramach 150-lecia KGW. Wzięły udział we mszy św. i procesji do Smolenia, gdzie odbyła się uroczystość plenerowa. W Pilicy były też panie z KGW Gogołowa oraz zespół Mszanianka. - Nasze wyjazdy są możliwe dzięki wsparciu ze strony prezes SKR, Renaty Niedziela oraz wójta gminy, Mirosława Szymanka i dyrektora GOKiR Rafała Jabłońskiego. Dziękujemy również Mirosławowi Kozielskiemu, który sponsoruje nam chleb i kołacz na konkursy kulinarne. Dziękuję także za pomoc koleżankom: Krystynie Woźnicy, Marii Sitko, Anieli Szulik, Marii Polok, Lidii Suliga, Gabrieli Firut, Małgorzacie Piechaczek i Marii Rduch, która na naszych wyjazdach prezentuje wystawy rękodzieła - mówi Maria Trojan, przewodnicząca KGW. 20 września, na obchodach 25lecia SKR Mszana Order Serca Matki Wsi odebrała Krystyna Woźnica, zaś Stanisława Rduch i Maria Trojan tytuł "zasłużonych dla KGW". (mk) M. Sitko deklamuje żurokleta Uroczystość wręczenia Orderu Serca Matki Wsi podczas jubileuszu SKR, D. Michalik (Gogołowa) i K. Woźnicy Taneczne spotkanie z KGW Mszana Kilkadziesiąt osób bawiło się na spotkaniu „Grillowanie z KGW Mszana”, 11 października br. Impreza odbyła się jednak nie przy grillu, a w sali GOKiR. Oprócz pieczonych kiełbasek była kawa i ciasto oraz zabawa taneczna. (mk) Więcej zdjęć na facebooku Gminy Dzień Seniora w połomskim Kole Emerytów 15 października na spotkaniu zorganizowanym przez koło Związku Emerytów w Połomi z okazji Dnia Seniora bawiło się ok. 60 osób. Do tańca przygrywał dj Daniel Polok. Tradycyjnie wręczono słodkie upominki jubilatom, którzy obchodzili okrągłe rocznice urodzin: 75 lat skończył Ernest Ostrzołek, a 80-lecie świętowali: Mieczysław Dunaj, Agnieszka Rduch i Wiktor Rduch. Nieobecnych 80-latków zarząd Koła odwiedzi w domach z upominkami. - To już nasza tradycja. Składamy wszystkim seniorom i jubilatom serdeczne życzenia - mówi Jerzy Maciończyk, prezes ZERiI w Połomi. Następne spotkanie, opłat- W spotkaniu wzięło udział ok. 60 seniorów kowe, odbędzie się 14 grudnia. Zarząd serdecznie zaprasza wszystkich członków. (mk) Słodki upominek otrzymał 75-letni Ernest Ostrzołek -7- TO CIEKAWE Zaczął jeździć, żeby syn miał towarzystwo W zeszłym roku Marek Bryc pojechał na Red Bull 111 Megawatt w Bełchatowie jako kibic i tak zachwycił się imprezą, że postanowił za rok sam wystartować. Łatwo nie było: kolejka chętnych do wzięcia udziału w największych zawodach motocyklowego enduro w Europie Środkowo-Wschodniej była bardzo długa. Mieszkańcowi Mszany szczęście jednak dopisało i już w pierwszej turze rejestracji, w lipcu tego roku, udało mu się dostać na listę zawodników. - Rejestracja odbywała się przez Internet. W ciągu kilku minut wszystkie miejsca były zajęte - wspomina pasjonat. Najtrudniejsze w Europie 39-letni Marek na wyczynowym motorze crossowym zaczął jeździć trzy lata temu. Zaraził się od syna, 15-letniego dziś Szymona, który już jako 9-latek jeździł na motorynce. - Po motorynce kupiliśmy mu KTM-a SX 85 mniejszej pojemności, a w zeszłym roku przerzucił się na szybszy motor KTM SX-F 250. Jeździ lepiej ode mnie, dla niego ryzyko nie istnieje - mówi dumny tata. - Nie chciałem, żeby jeździł sam, więc trzy lata temu też kupiłem sobie motor. I teraz crossujemy wspólnie - dodaje. Zawody hard enduro Red Bull 111 Megawatt odbyły się w Bełchatowie 17-18 września br. Pan Marek szybko przekonał się, że ubiegłoroczna edycja, której był tylko widzem, to było "przedszkole" w porównaniu do skali trudności tegorocznej. Jechali po głazach i potężnych kłodach, przeskakiwali metalowe rury metrowej średnicy, wjeżdżali na osypujące się szczyty hałd. Zawody w Bełchatowie odbywają się od trzech lat. Są rozgrywane na terenie czynnej kopalni węgla brunatnego, teren jest idealny na takie zmagania. Z roku na rok skala trudności idzie jednak mocno w górę. - To chyba najtrudniejsze hard enduro w Europie - uważa pasjonat. - Do pokonania są -8- Zdjęcie z extreme parku na tegorocznym Megawatt. Marek Bryc z prawej trzy wyczerpujące okrążenia toru o długości około 30 kilometrów, w tym przejazd przez extreme park. W sumie prawie 100 kilometrów. W zeszłym roku nawet jedna z kobiet dała radę przejechać wszystkie trzy okrążenia. W tym roku, na 1000 zawodników, zawody ukończyło... 18. Niestety, mszanianin nie dał rady zakwalifikować się do finałowej 500. Poległ na jednej z "łatwiejszych" przeszkód położonych dużych oponach. - Jedna z zawodniczek wywróciła się z motorem tuż przede mną, musiałem ją mijać i motor tak utknął mi w oponach, że nie było szans samodzielnie go wyciągnąć. Musiałem pogodzić się z porażką - opowiada. Przybił piątkę z Sonikiem Mimo wszystko wyjazd i tak uważa za bardzo udany. Trzy dni “koczował” ze znajomymi w busie, zdobył nowe doświadczenia, miał satysfakcję, że pokonał najtrudniejszą przeszkodę (metalową rurę, na której bardzo wielu zawodników poległo), a do tego jeszcze spotkał słynnego Rafała Sonika, pierwszego w historii Polaka startującego na quadach w rajdzie Dakar, zwycięzcę 36. edycji tego rajdu. - Sonik nie startował, ale był gościem imprezy. Udało mi się z nim chwilę porozmawiać, mam nawet zdjęcie, jak przybija mi piątkę. Spotkałem też znanego youtubera Reziego i wielu innych ciekawych ludzi - opowiada Bryc. W Bełchatowie pan Marek był razem z synem. Szymon był za Motory są pasją Marka od 3 lat młody, żeby oficjalnie móc wystartować, ale i tak miał okazję przejechać część toru. - Za rok, dwa, on jest w stanie te zawody ukończyć i to z dobrym wynikiem - mówi ojciec. jesieni, zimą tylko czasami, gdy nie jest zbyt mroźno. - Kiedyś jeździliśmy przy minus 15 stopniach, ale palce odmarzały - śmieje się Marek. Górnik na wyczynie Od przyszłego roku Marek z Szymonem chcą startować w cyklicznych zawodach crossowych o Puchar Polski Południowej. Jeśli będzie ich na to stać. Enduro to kosztowna pasja, a to i tak nasi bohaterowie nie używają sprzętu i ubrań z górnej półki. - Jeżdżę w zwykłym kasku, bo profesjonalny kosztuje 2,5 tysiąca. Nie kupuję ortezy zabezpieczającej kolana, bo kosztuje 3 tysiące, a są inne niezbędne wydatki. Przygotowanie motoru do zawodów to co najmniej 1000 złotych, buty, gogle, rękawiczki, spodnie, koszulka i buzer czyli ochraniacz na klatkę piersiową to kolejne 2,5 tysiąca - wylicza Bryc. Wyczynowy motocross to sport ciężki fizycznie. - Niektórym się zdaje, że to tylko posadzenie tyłka na siodełku. Tymczasem potrzeba sporo siły, żeby kierować 100-kilogramowym motorem na skrajnie nierównym terenie. I jeszcze podrywać go w górę - podkreśla mszanianin. Na pewno nie jest to też sport dla ludzi o słabych nerwach. Wypadki zdarzają się tu często. Na szczęście Bryców jak dotąd omijają. - Mają ultimatum, że jeśli coś się stanie, na drugi dzień oba motory wystawiam na sprzedaż - śmieje się Joanna Bryc, żona pana Marka. (mk) Żona grozi: sprzedam Sporty motorowe stają się coraz popularniejsze, coraz więcej osób chce poczuć tę adrenalinę, jaką daje podjazd na pełnym gazie pod stromy szczyt, przeskakiwanie przeszkód albo jazda na tylnym kole. - W samej Mszanie jest nas kilkunastu, sporo także w Połomi, a w całym regionie - od Rybnika do Godowa - co najmniej 200 - mówi Marek Bryc, który wraz z synem jest założycielem grupy Enduro Mszana. Miejscowi pasjonaci sami zrzucili się na opłacenie spycharki, za pomocą której formowali tor do jazdy na pokopalnianych hałdach po stronie Skrzyszowa. Jeżdżą także na hałdach w Pszowie, Jastrzębiu i Radlinie. Kręcą filmiki i wrzucają na you tube, prowadzą własny profil na Facebooku. - Staramy się promować swoją pasję, ale jednocześnie jeździć tak, żeby nie przeszkadzać innym. Z hałasem za wiele nie da się zrobić, ale staramy się nie jeździć po zaoranych czy obsianych polach, szukamy ustronnych miejsc, gdzie nie będziemy zawadą - dodaje pasjonat. Z zawodu górnik, pan Marek każdą wolną chwilę poświęca swojej pasji. Tym bardziej, że syn jest jego wiernym kompanem. Jeżdżą od wiosny do TO CIEKAWE Własnymi rękami budowała osiedle i drogę Za znaleziony w piwnicy portret młodzieńca w niemieckim mundurze jej rodzice omal nie zostali rozstrzelani, a ją samą przed gwałtami radzieckich żołnierzy chowali pod materacem. Po wojnie pracowała w brygadzie stawiającej bloki na powstającym właśnie osiedlu przy kopalni 1 Maja. Własnymi rękami układała też kamień pod budowę drogi na Wilchwach-Blazym, dzisiejszej ulicy Jastrzębskiej. Patrząc na nią trudno uwierzyć, że skończyła już 90 lat. *** Anna Durczok, mieszkanka ulicy Skrzyszowskiej w Mszanie, przyszła na świat 8 października 1926 r. w wielodzietnej rodzinie Antoniego i Ludwiny Grabiec. Wychowywała się z ośmiorgiem rodzeństwa. W domu było biednie, ale wszyscy bardzo się kochali. Pani Anna miała 13 lat, gdy wybuchła II wojna światowa. Pamięta, jak stłoczonych w piwnicy ojciec uczył modlitw po niemiecku, bo tylko w takim języku można było rozmawiać. Pan Bóg widać znał niemiecki, Z okazji urodzin 90-latkę odwiedzili wójt M. Szymanek i K. Porwoł z USC bo wszyscy przeżyli wojnę. Choć było ciężko. - Najpierw nasz dom zajęli Niemcy, a po przejściu frontu Rosjanie. Ci drudzy byli znacznie gorsi opowiada jubilatka. Cenniejsze rzeczy i zapasy żywności zamurowali w osobnym pomieszczeniu w piwnicy. Rosjanie znaleźli jednak ukryte okienko i odkryli schowek. Za znaleziony tam portret syna znajomej Ludwiny Grabiec, pozującego w niemieckim mundurze, chcieli rozstrzelać gospodarzy. Jakoś udało im się uniknąć śmierci, ale strach towarzyszył im każdego dnia. - Najgorzej miały młode ładne dziewczyny. Groziły im gwałty, rodzice przebierali je za staruszki, nieraz same się oszpecały. Mnie, 18-letnią panienkę, rodzice chowali pod materacem - wspomina dawne straszne czasy. *** Gdy do Mszany dotarły ciężkie walki, rodzina pani Anny ewakuowała się przez Żory do Suszca. Szli przez tory, na których co jakiś czas przeskakiwali dziwne metalowe przedmioty. Wystawały z nich druty. - Dopiero potem dowiedzieliśmy się, że to były miny. Jakimś cudem żadna nie wybuchła wspomina mszanianka. Po wojnie pani Anna wyszła za mąż, za Ryszarda Durczoka z Łazisk. - Niech pani napisze, że babcia przeżyła wojnę i sportową pasję męża - śmieją się wnuczki jubilatki. Ryszard Durczok był zagorzałym fanem piłki nożnej, którą zresztą uprawiał czynnie w klubie w Łaziskach. Cała rodzina pamięta, że jak w telewizji leciał ważny mecz, to w domu było święto. Pan Ryszard był górnikiem KWK 1 Maja. Jego żona również ciężko pracowała w firmie budowlanej, po całych dniach mieszała w betoniarce wapno z piaskiem na budowę nowych bloków na osiedlu 1 Maja. - Z mężem budowaliśmy dom, pieniądze były potrzebne, więc nie patrzyłam, że robota ciężka. Zresztą był ze mnie wtedy kawał baby - uśmiecha się. Przestała pracować, gdy wprowadzili się do własnego domu. Mieli dwoje dzieci: córkę i syna, doczekali się czterech wnuczek i wnuka. Pan Ryszard zmarł 17 lat temu. Pani Anna mieszka z córką po dziś dzień w domu, który wybudowała z mężem. *** Ma ustalony rytm dnia: wstaje wcześnie rano, o 6.00 je śniadanie, a obiad w niedzielę musi być o 11.00. Lubi czytać książki i gazety, w tym „NWG”. Wnuczki jubilatki chwalą ją, że umie piec przepyszne kołacze. Ona sama do dzisiaj powtarza: "Sucha skórka chleba, wodą popić, ale od wojny uchowaj Boże". (mk) Pokazali dzieciom, jak kiedyś wyglądały wykopki Uczniowie klas III SP w Połomi mieli okazję wziąć udział w tradycyjnych wykopkach. Do projektu edukacyjnego "O mojej miejscowości wiem wszystko" przyłączyli się rolnicy: Łukasz i Katarzyna Witowie oraz Rada Sołecka. Wszystko po to, by dzieci wiedziały, jak wyglądały tradycyjne prace polowe. - Kiedyś dzieci całe lato spędzały na polu, pomagając rodzicom. Teraz mamy coraz mniej rolników, wiele pól leży odłogiem, a młode pokolenie nawet się nie zastanawia, skąd w sklepie wzięły się ziemniaki - mówi Magdalena Herman, sołtys Połomi. Dzieci szły za zaprzęgiem i za ciągnikiem i zbierały ziemniaki do koszyków. Była też okazja pogłaskać konia i z bliska obejrzeć kombajn. Nagrodą było wspólne ognisko, sponso- rowane przez Radę Rodziców, Radę Sołecką i Dom Przyjęć "Nad Piekarnią". Impreza odbyła się pod hasłem Święto Ziemniaka, a jej inicjatorką była Anna Brzenczek, jedna z nauczycielek. (mk) Galeria zdjęć na: mszana.ug.gov.pl i na fb gminnym Zebrane ziemniaki ładowano na wóz Odpoczynek po ciężkiej pracy “Pięknie żyć, znaczy kochać świat” W październiku swoje jubileusze obchodzili także: 87 lat skończyły Wiktoria Wita i Otylia Rudol z Połomi. 86 urodziny świętowali: Aniela Wuwer z Mszany i Franciszek Adamczyk z Połomi. 85-lecie obchodzili: Edyta Felis i Aniela Urbańczyk z Gogołowej, Elżbieta Maciończyk i Aniela Wolner z Połomi oraz Waleska Piechaczek z Mszany. 84 lata skończyli: Edward Cichy z Mszany, Jan Szulik, Gertruda Papierok i Elżbieta Gąsior z Połomi oraz Maria Ciemienga i Bronisława Michalik z Gogołowej. 83 urodziny świętowali: Marta Mrozek z Mszany i Czesław Cnota z Połomi. 82 lata przeżyli: Franciszek Fyrla, Władysław Gaborski, Irena Brzoza, Aniela Lisiak, Rita Molenda, Emilia Zdziebło i Stanisław Polończyk z Połomi oraz Aniela Wolny z Mszany. 81 lat skończyły: Elżbieta Czerwińska z Połomi i Aniela Wita z Mszany. Zaś jubileusz 80-lecia świętowali: Agnieszka Griman, Dorota Cofalik-Gudzik, Elżbieta Polok, Gertruda Prudel, Maksymilian Wita i Agnieszka Rduch z Połomi oraz Galina Istomina i Lucyna Holesz z Gogołowej. Z tej okazji wszystkiego, co w życiu najlepsze, dużo zdrowia, radości, pociechy z dzieci i wnuków życzy Jubilatom Mirosław Szymanek, Wójt Gminy Mszana -9- WIEŚCI Z URZĘDU Usuń azbest z gminną dotacją! Szanowni mieszkańcy, Urząd Gminy przypomina, że zgodnie z przepisami materiały budowlane zawierające azbest trzeba usunąć najpóźniej do końca 2032 r. Jednak w zależności od oceny stanu technicznego pokrycia dachu, może zaistnieć konieczność szybszego usunięcia pokrycia. Warto jak najwcześniej zastanowić się nad usunięciem tego materiału ze swojej nieruchomości, szczególnie, że gmina udziela w tym zakresie dofinansowania. Azbest to włóknisty minerał, który przed laty był szeroko stosowany jako materiał budowlany. Jest bardzo niebezpieczny i może być przyczyną wielu groźnych chorób. Niestety na dachach wielu budynków na terenie naszej gminy nadal znajdują się wyroby zawierające azbest. Wpływ azbestu na człowieka związany jest bezpośrednio z wnikaniem włókien azbestowych do organizmu poprzez układ oddechowy. Włókna gromadzą się i zalegają w płucach. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia azbest widnieje jako substancja o udokumentowanym działaniu rakotwórczym, która stanowi bardzo poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi. Ustawą z dn. 19 czerwca 1997 r. o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest zos- tał wprowadzony w życie formalny zakaz stosowania azbestu i wyrobów zawierających azbest. Już użytkowane materiały mogą być użytkowane nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2032 r. Usuwanie azbestu jest czynnością skomplikowaną i trzeba się do tego dobrze przygotować. Procedury związane z usuwaniem, pakowaniem, transportem i składowaniem odpadów reguluje ustawa o odpadach i szereg rozporządzeń. Usuwanie azbestu mogą realizować wyłącznie firmy, które mają odpowiednie wyposażenie techniczne do prowadzenia takich prac oraz zatrudniają pracowników przeszkolonych w zakresie bhp z azbestem. Zgodnie z przepisami obowiązek usunięcia wyrobów budowlanych zawierających azbest spoczywa na właścicielach budynków. Mieszkańcy mogą się ubiegać o dofinansowanie realizacji tego zadania z budżetu Gminy. Dofinansowanie wynosi 70% poniesionych kosztów, jednak nie więcej jak 2 tys. złotych. Z tego typu dotacji skorzystało już 64 mieszkańców. Szczegółowych informacji na temat uzyskania dotacji udziela Referat Gospodarki Komunalnej i Funduszy Zewnętrznych Urzędu Gminy w Mszanie, pok. 24 lub pod nr tel. 32/ 475 97 59. (ic) Przebudowa Wodzisławskiej zagrożona - wójt apeluje o wsparcie Rada Gminy Mszana przyjęła jednogłośnie uchwałę ws. poparcia stanowiska Wójta Gminy Mszana w sprawie realizacji inwestycji p.n.: „Przebudowa drogi wojewódzkiej nr 933". Istnieje zagrożenie, że oczekiwana przez mieszkańców od lat inwestycja nie dojdzie do skutku. - Powzięliśmy informację, że Urząd Marszałkowski w Katowicach przyspieszy termin ogłoszenia konkursu na dofinansowanie unijne inwestycji drogowych. Konkurs może zostać ogłoszony lada dzień, a nabór wniosków trwać do grudnia, tymczasem do grudnia projektant przebudowy ulicy Wodzisławskiej ma czas na opracowanie projektu wraz z uzgodnieniami i Zarząd Dróg Wojewódzkich może nie zdążyć złożyć wniosku - poinformował radnych wójt Mirosław Szymanek. W apelu do parlamentarzystów i samorządów innych gmin, przez które przebiega DW 933 wójt Mszany apeluje o wspólne lobbowanie na rzecz wydłużenia terminu składania wniosków w konkursie, w celu zrealizowania tak ważnej dla naszej gminy i regionu inwestycji, jaką jest naprawa DW 933. Apel, wraz z uchwałą Rady Gminy, został wysłany do posłów i senatorów z naszego regionu oraz włodarzy gmin, przez które przebiega droga wojewódzka. (mk) Szkolenie na strzelnicy Ponad 30 osób - strażaków z naszych OSP, pracowników Urzędu Gminy i jednostek gminnych wzięło udział w zawodach strzeleckich, zorganizowanych w ramach szkolenia z zakresu zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej. Strzelanie miało miejsce 21 października na strzelnicy Dębina w Żorach. Rywalizację wygrał dyrektor GOKiR Rafał Jabłoński, drugie miejsce zajął Przemysław Gąsior z Urzędu Gminy, a trzeci był Tomasz Dembek - naczelnik OSP Połomia. (kr) Uzależnienia lubią chodzić parami Jest właściwie dokładnie tak, jak w tytule. Wszystkie uzależnienia czy to od substancji (alkohol, dopalacze, marihuana, itd.) czy to od czynności/zachowań (hazard, praca, zakupy, Internet, itd.) mają wspólny mianownik. W psychice osoby uzależnionej w przypadku każdego z uzależnień powstaje tzw. mechanizm iluzji i zaprzeczania. Najprościej rzecz ujmując ma on za zadanie chronić osobę uzależnioną przed prawdą - realistycznym oglądem swojej sytucji, swojego zachowania czy swojego kontaktu z substancją. Dlatego bardzo często można usłyszeć od osoby uzależnionej: -10- „O co ci chodzi, inni piją więcej”, „A ta marihuana to jest nawet medyczna, więc nie ma problemu”, „Tę pracę straciłem nie przez picie, tylko przez zawziętość szefa”, „Każdy robi zakupy, zarabiam, to wydaję”, „Nawet lekarze mówią, że trzeba sobie coś na krążenie wypić”, „Ciężkie czasy są, trzeba pracować”, itd. - przykłady można mnożyć godzinami. Taki zestaw wymówek, racjonalizacji, zaprzeczania, obwiniania, intelektualizacji to właśnie pakiet podstawowy każdej osoby uzależnionej. Za jego pomocą osoba sama siebie i otoczenie przekonuje, że nic nie trzeba zmieniać i wszyst- ko jest w porządku. Nie trudno się domyślić, że jest to filozofia sprzyjająca dalszemu rozwojowi nałogu. No i jak już się w głowie ma taki pakiet zbudowany na potrzeby np. alkoholizmu, to dobudowanie podobnego pakietu dla np. hazardu czy dopalaczy nie stanowi problemu. Dlatego osoba uzależniona od jednej substancji czy czynności dużo szybciej wchodzi w kolejny nałóg - mózg posiada już swoistą matrycę i robi to niejako automatycznie. Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Mszanie zaprasza mieszkańców gminy do korzystania z Punktu Konsultacyjno Informacyjnego (UG, pokój nr 10, OPS, pokój na II p.). Agnieszka Brańczyk Certyfikowany specjalista terapii uzależnień HARMONOGRAM NA LISTOPAD: 8 listopada: godz. 15.30 - 16.30 - Ośrodek Pomocy Społecznej w Połomi, pokój na II piętrze; godz. 16.40 - 17.40 - Urząd Gminy Mszana, pokój nr 10. 29 listopada: godz. 15.30 - 16.30 - Ośrodek Pomocy Społecznej w Połomi, pokój na II piętrze; godz. 16.40 - 17.40 - Urząd Gminy Mszana, pokój nr 10. WIEŚCI Z SESJI Wykonanie budżetu i dyskusja o drogach Na październikowej sesji Rady Gminy sprawozdanie z wykonania budżetu Gminy za okres I półrocza 2016 r. złożyła skarbnik Małgorzata Gąsior. Realizacja dochodów na koniec I półrocza wyniosła 11,7 mln, z zaplanowanych 27,5 mln zł, co stanowi 42 procent. - Niska realizacja planu dochodów podatkowych jest związana z koniecznością zwrotów środków w I półroczu tego roku w kwocie ponad 3,9 mln zł do JSW i GDDKiA - wyjaśniała pani skarbnik. Z kolei plan wydatków wynosił 28,9 mln zł. Do 30 czerwca 2016 zrealizowano 12,8 mln, co stanowi 44,44 proc. Skarbnik wyjaśniła, że większość zadań inwestycyjnych jest realizowanych w II półroczu, stąd niskie wykonanie w I półroczu planu wydatków. Skarbnik odczytała również pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej o sprawozdaniu Wójta z wykonania budżetu Gminy za I półrocze. Podjęto też dwie uchwały zmieniające uchwały z czerwca br. ws. sprawie udzielenia dotacji dla OSP w Mszanie i Połomi. Konieczność zmian wynikła z konieczności wygospodarowania dodatkowej kwoty dla OSP Połomia, która aspiruje do włączenia do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Z uwagi na fakt potrzeby zakupu aparatów ochrony dróg oddechowych, wystąpiła potrzeba zwiększenia dotacji udzielonej OSP Połomia o 600 zł. O taką kwotę została zmniejszona dotacja dla OSP Mszana. W punkcie „odpowiedzi na interpelacje”, wójt Mirosław Szymanek odpowiedział na interpelację ustną złożoną na poprzedniej sesji przez radnego Piotra Kuczerę o dokończenie remontu łącznika ul. Przyległej i Centralnej w Połomi. - Potrzeba remontów dróg jest duża i mieszkańcy często zwracają się w tych tematach do Urzędu Gminy, a także do radnych. Jednak odcinek, o który wnioskuje radny Kuczera nie jest jeszcze w tak złym stanie, na dzień dzisiejszy jest wiele dróg w gorszym stanie. Gdy zostaną one naprawione, sukcesywnie będą remontowane kolejne odcinki. Jeszcze w tym roku będzie wyremontowany odcinek drogi za Lewiatanem w Połomi i kolejny odcinek na ul. Pisuli, które są w bardzo złym stanie, w Gogołowej Starania o przejęcie sieci wodociągowej Rada Gminy w Mszanie przegłosowała uchwałę ws. „podjęcia działań zmierzających do przejęcia przez Jastrzębski Zakład Wodociągów i Kanalizacji S.A. w Jastrzębiu-Zdroju składników majątku w postaci infrastruktury wodociągowej zlokalizowanej na terenie Gminy Mszana”. Już od 2003 roku gmina stara się o przejście z majątkiem do JZWiK, gdyż to ten zakład prowadzi na naszym terenie gospodarkę ściekową, tymczasem w wodę zaopatruje nas Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu Śl. - W związku z tym uzasadnione jest podjęcie działań zmierzają- cych do przejęcia przez JZWiK także składników majątku w postaci infrastruktury wodociągowej zlokalizowanej na terenie Gminy Mszana. Wtedy mieszkańcy otrzymywaliby faktury tylko z Jastrzębia, a cała sieć wodociągowa i kanalizacyjna podlegałaby pod jeden zakład - wyjaśniał wójt Mirosław Szymanek. O przejście z majątkiem do JZWiK stara się także gmina Godów. Na przeszkodzie stoją jednak sprawy proceduralne, a przede wszystkim niechęć innych gmin tworzących Międzygminny Związek Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu Śląskim. (mk) ruszą prace na ul. Słonecznej, gdzie w ogóle nie ma asfaltu i mieszkańcy od dawna interweniują o poprawę jej stanu. Ze szkód górniczych w tym sołectwie będzie też wyremontowany odcinek ul. Krętej i Okrężnej - wyliczał wójt. Radny Kuczera zwrócił uwagę, że znajdujące się na wnioskowanym przez siebie odcinku łącznika korytka odwadniające są zniszczone, dlatego woda spływa na drogę i wypłukuje nawierzchnię. - Im dłużej będzie się zwlekać z remontem, tym zniszczenia będą większe i koszty naprawy wyższe - powiedział radny. Wójt odniósł się również do sprawy współfinansowania remontów dróg powiatowych przez gminy. - Nie do końca zgadzam się z polityką Powiatowego Zarządu Dróg, żeby gminy partycypowały w naprawach ulic zarządzanych przez powiat. Każdy samorząd powinien dbać o swoje drogi, do dróg gminnych nikt nie dopłaca, a od gminy oczekuje się, że będzie współfinansować inwestycje na drogach powiatowych czy wojewódzkich. Niestety, niektóre gminy już przystały na takie warunki i otworzyły ścieżkę, którą będą musiały iść także inne gminy, jeśli chcą mieć remontowane drogi powiatowe na swoim terenie - mówił Mirosław Szymanek. Podkreślił natomiast, że zgadza się na współfinansowanie remontów i budowy chodników wzdłuż dróg powiatowych, bo jest to od lat praktykowane. (mk) reklama FHU INSTALACJE I AUTOMATYKA PRZEMYSŁOWA WYKONUJE : *PRZYŁACZA ZEWNĘTRZNE: - WODNE - KANALIZACYJNE - ELEKTRYCZNE • ODWODNIENIA, DRENAŻE *INSTALACJE WEWNĘTRZNE: - ELEKTRYCZNE - CENTRALNEGO OGRZEWANIA • WODNE I KANALIZACYJNE • GAZOWE – METODĄ ZACISKOWĄ - CENTRALNEGO ODKURZACZA • SYSTEMY ALARMOWE I MONITORINGU • USŁUGI MALARSKIE * INSTALACJE SOLARNE - MONTAŻ NOWYCH ZESTAWÓW - PRZEGLĄDY WRAZ Z WYMIAN Ą GLIKOLU W STARSZYCH INSTALACJACH • INSTALACJE FOTOWOLTAICZNE GRZEGORZ SKOWRON MSZANA ul. Mickiewicza 35 E-mail: [email protected] TEL. 791 821 114 -11- WIEŚCI SPORTOWE Skaterzy zakończyli sezon Na piątym miejscu zakończyli tegoroczne rozgrywki skaterzy SC GOKiR Mszana. 9 października odbyła się ostatnia kolejka I Ligii Skata. Drużyna z Mszany w składzie: Jerzy Polnik, Jacek Grobelny, Adam i Rafał Wodeccy oraz Andrzej Parma zajęła w swojej grupie II miejsce, zdobywając 13 pkt. Więcej informacji o lidze na www.pzskat.pl Mszański klub skata istnieje od 1991 roku, początkowo działał jako grupa pasjonatów tej gry przy ówczesnym WOKiR. Dwa lata później „zalegalizował” swą działalność i zgłosił drużynę do rozgrywek ligowych. Założycielami klubu byli Jan Haśko i Arkadiusz Wala, a pierwszym prezesem został Jan Haśko. W 1995 roku drużyna wywalczyła awans do III Ligi, w roku kolejnym awans do II Ligi. Ukoronowaniem sukcesów było zdobycie w 1997 roku Drużynowego Pucharu Polski. Wywalczyli go: Jan Haśko, Jacek Grobelny, Eryk Grabiec i Jerzy Polnik. Od 1998 roku prezesem klubu jest Jerzy Polnik. W tym czasie drużyna kilkakrotnie zajmowała 3 miejsce w II Lidze, przy dwóch miejscach awansujących. Pech zakończył się dopiero w 2007 roku, kiedy to drużyna SC WOKiR Mszana zdobyła tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Tytuł mistrzowski wywalczyli: Jerzy Polnik, Paweł Capanda, Adam Wodecki, Rafał Wodecki, Jacek Grobelny oraz Andrzej - 12 - SC GOKiR Mszana z pucharem Mistrzostw Polski 2012 r. Parma. W nagrodę za zdobycie tytułu drużyna w 2013 roku wyjechała do niemieckiej Kolonii, by bronić barw Polski w turnieju Chempions Ligue. W turnieju brało udział 48 drużyn, skaterzy z Mszany ukończyli rozgrywki na pechowym 13 miejscu przy 12 nagrodach, indywidualnie nasz zawodnik Adam Wodecki został sklasyfikowany na 8 miejscu. Drużynę reprezentowali: Adam Wodecki, Jerzy Polnik, Rafał Wodecki i Paweł Capanda. Obecnie drużyna, która zmieniła nazwę na SC GOKiR Mszana, zajęła 5 miejsce w rozgrywkach I Ligi. Oprócz wymienionych, członkiem klubu jest jeszcze Józef Orszulik. (mk) Promowali biegi uliczne 22 października w Mszanie odbyła się kolejna edycja Gminnego Biegu Ulicznego, organizowanego przez UMKS "Delfin" Gmina Mszana. Na starcie, zlokalizowanym na terenie firmy Fire System, stanęła ponad setka dzieci i młodzieży z Mszany, Połomi i Gogołowej. Najmłodsi mieli do pokonania 200 lub 400 metrów, starsi od 800 do 1000 metrów. Nad przebiegiem zawodów czuwali nauczyciele wychowania fizycznego z wszystkich gminnych szkół oraz członkowie "Delfina". Impreza została zorganizowana w ramach projektu "Zdrowo i sportowo", współfinansowanego z budżetu Gminy Mszana. (mk) Galeria zdjęć: mszana.ug.gov.pl i na fb Zwycięzcy wg kategorii: Kl. I - II SP dz: I - Julia Sosna, II - Julia Pośpiech, III - Monika Mucha Kl. I - II SP ch: I - Norbert Czyż, II - Rafał Grzegoszczyk, III - Piotr Brudny Kl. III - IV SP dz: I - Natalia Jarząbek, II - Oliwia Gąsior, III - Patrycja Jarząbek Kl. III - IV SP ch: I - Filip Sokołowski, II - Paweł Strof, III - Łukasz Bohm Kl. V - VI SP dz: I - Ola Kowalska, II - Emilia Krzyształa, III - Vivien Kłosok Kl. V - VI SP: I - Mateusz Bohm, II - Michał Skrzyszowski, III - Alan Papliński Kl. I-II G dz: I - Emilia Kusztal, II - Weronika Skorupa, III - Nikola Białoń Kl. I - II G ch: I - Dawid Pukowiec, II - Paweł Oleś, III - Bartosz Kłósek Kl. III G dz: I - Nicola Bażan, II - Dominika Salamon, III - Patrycja Koszut Kl. III G ch: I - Bartosz Wita, II - Jakub Szczuka, III - Kamil Zerzoń Szkółka kolarska GOS w akcji Miejsce drużyny po awansie do I ligi: 2008 rok - 8 miejsce; 2009 rok - 17 miejsce (spadek do II Ligi); 2010 rok - 1 miejsce (awans do I Ligi); 2011 rok - 4 miejsce; 2012 rok Mistrzostwo Polski; 2013 rok - 9 miejsce; 2014 rok - 11 miejsce; 2015 rok - 6 miejsce; 2016 rok - 5 miejsce. Podopieczni szkółki rowerowej działającej przy GOS Mszana zdobywają szlify na kolejnych zawodach. 7 października wzięli udział w wyścigu MTB w Crossie Rowerowym, gdzie: Kacper Musioł i Michał Skrzyszowski wywalczyli w swoich startach I miejsca, Julia Marszałek i Szymon Hojka II m., Olaf Oczadły III m., Bartosz Jagielski VI m., a Oliwia Kulczyńska w swoim debiucie VII miejsce. Dwa dni później w Rydułtowach odbyła się drużynowa jazda na czas i wyścig ze startu wspólnego. Drużyna naszych dziewcząt w składzie: J. Marszałek, O. Kulczyńska i Olimpia Siwek zajęły 4 m. Drużyna chłopców w składzie: K. Musioł, B. Jagielski, O. Oczadły i M. Skrzyszowski wywalczyła 2 miejsce i srebrne medale. W wyścigu ze startu wspólnego Marszałek była 10, Kulczyńska 11, Musioł 3, Oczadły 5, Skrzyszowski 6, Jagielski 8. Czekamy na kolejne sukcesy. (aa) WIEŚCI SPORTOWE Karate jest dobre dla wszystkich Rozmowa z Januszem Piórkowskim, najbardziej utytułowanym w regionie zawodnikiem karate kyokushin, prowadzącym pokazowe treningi karate w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Połomi NWG: Dlaczego warto zapisać się na zajęcia karate? J.P.: Dla poprawy samopoczu- cia, kondycji, samooceny, odporności psychicznej. Powodów jest dużo. Karate można trenować, żeby ogólnie być bardziej sprawnym fizycznie, a także, żeby osiągać coraz wyższe stopnie i żeby umieć walczyć. Kto chce, może dążyć do mistrzostwa, ale można też trenować rekreacyjnie. Przecież nie każdy jeździ na rowerze czy pływa po to, żeby zostać mistrzem olimpijskim. Sprawia nam to po prostu przyjemność i poprawia kondycję. Treningi karate dla dzieci to przede wszystkim ogólne ćwiczenia całego ciała, tak potrzebne w czasach problemów z wadami postawy czy nawyków dzieci i młodzieży spędzania czasu wolnego przed komputerem. Na zajęciach z karate świetnie radzą sobie nawet te dzieci, które z różnych powodów mają ograniczenia na lekcjach wuefu. Ostatni argument, który często powtarzam, gdy ktoś zadaje mi pytanie, po co trenować sztuki walki: na wszelki wypadek. NGW: Żeby umieć się bronić? J.P.: Małe dziecko nie nauczy się od razu walczyć, ale nauczy się odpowiednio reagować na zagrożenie. Jedną z podstawowych rzeczy, których uczymy Janusz Piórkowski ma 49 lat, karate trenuje od 31. Zdobył tytuł shihana i 5 dan w karate. Zaczynał od boksu, ale na treningach mocniejsi zawodnicy szybko wybili mu z głowy myśli o karierze w tej dyscyplinie. Na pierwszy trening karate poszedł zachęcony przez kolegę. Miał wtedy 17 lat. Jest jedenastokrotnym medalistą w kat. kumite w zawodach karate na szczeblu regionalnym, ogólnopolskim i międzynarodowym. Założyciel Jastrzębskiego Klubu Kyokushin Karate KUMITE. (mk) od pierwszych treningów, jest okrzyk. Jak dziecko na przykład zagubi się w wielkim sklepie albo ktoś będzie je gdzieś ciągnął, to co zrobi? Dzięki naszym ćwiczeniom nie zamknie się w sobie ze strachu, ale zacznie krzyczeć. To odpowiednia reakcja małego człowieka na niebezpieczeństwo powiadomić innych, że dzieje mi się krzywda. NWG: Rodzic może się obawiać, że na treningu jego dziecko może doznać kontuzji. J.P.: A gdzie dziecko nie może doznać kontuzji? Praktycznie wszędzie: na rowerze, na des- korolce, na placu zabaw. Znacznie więcej kontuzji ma miejsce na treningach piłki nożnej niż na zajęciach karate. Oczywiście sztuki walki są bardzo kontaktowe, ale urazy zdarzają się rzadko i raczej na zawodach, gdy startuje się już o wysokie stawki. Na treningach dochodzi do nich sporadycznie. Karate wzmacnia ciało, uczy prawidłowych postaw. W jakim wieku można zacząć trenować? J.P.: Zdarza się, że rodzic przy- prowadza trzyletnie dziecko, ale to raczej zbyt wcześnie. Można próbować zachęcać pięciolatki, dobrze jednak, żeby mama lub tata byli na początkowych treningach. Dziecko musi umieć zastosować się do poleceń. Nie ma natomiast górnego wieku dla rozpoczęcia treningu. Każdy, także dorośli i osoby starsze, mogą przyjść i spróbować. Zdarzało się, że babcia, która przyprowadziła na zajęcia wnuka, trenowała razem z nim. Miałem również na treningach w Jastrzębiu chłopca z zespołem Downa. Był przekochany, trenował z nami pięć lat, od 14-go roku życia. Jego choroba nie była żadną przeszkodą w zajęciach. Więc serdecznie zapraszam wszystkich do spróbowania. Można przyjść na trening i zobaczyć, jak to wygląda. Rozm.: Mirosława Książek-Rduch Dzieciom podobały się pokazowe treningi Shihan Janusz Piórkowski poprowadził 12 i 13 października treningi pokazowe dla uczniów SP w Połomi. Uczniowie zapoznali się z pierwszymi krokami na lekcji wu-efu. Treningi karate kyokushin odbywają się na sali gimnastycznej szkoły w Połomi w poniedziałki i środy o godz. 17.30. Informacje i zapisy u Janka Smolenia: tel. 608 552 628. (mk) TELEADRESY Ośrodek Zdrowia w Mszanie tel. 32/ 472 00 28 Ośrodek Zdrowia w Połomi tel. 32/ 476 04 29 Poczta Polska Oddział w Mszanie tel. 32/ 472 00 90 Bank Spółdzielczy Jastrzębie Zdrój/Oddział Mszana tel. 32/ 475 18 92 Bank Spółdzielczy Jastrzębie Zdrój /Filia Połomia tel. 32/ 478 90 59 Zespół Szkół w Mszanie www.zs-mszana.com, tel. 32/ 472 02 01, e-mail: [email protected] Zespół Szkół w Gogołowej www.zsgogolowa.cp9.vpsi.pl tel./fax: 32/ 476 04 77, e-mail: [email protected] Zespół Szkolno-Przedszk. w Połomi www.zsppolomia.pl tel./fax: 32/ 476 04 93 e-mail: [email protected] Przedszkole Gminne w Mszanie tel. 32/ 472 00 78, 885 980 000 mail: [email protected] GOKiR w Mszanie www.gokir-mszana.pl tel./fax: 32 4720076 e-mail: [email protected] Ośrodek Kultury w Połomi tel.(32) 4760415, 4752935 e-mail: [email protected] Ośrodek Kultury w Gogołowej tel. 533098051 e-mail: [email protected] Gminna Biblioteka w Mszanie tel. 32/472 00 20, e-mail: [email protected] Gminny Ośrodek Sportu w Mszanie www: gosmszana.pl tel. 32/ 476 00 12, e-mail: [email protected] Ochotnicza Straż Pożarna w Mszanie tel. 32/472 00 79 Ochotnicza Straż Pożarna w Połomi tel. 32/476 04 21 OSP w Gogołowej tel. 32/476 04 26 Parafia Rzymsko-Katolicka pw. Św. Jerzego w Mszanie www.parafiamszana.pl tel. 32/ 472 00 93 Parafia Rzymsko-Katolicka pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Połomi www.parafiapolomia.prv.pl tel. 32/ 476 04 70 TAURON Polska Energia Telefoniczna Obsługa Klienta tel. 32/ 303 03 03 Oświetlenie uliczne - 303 23 72 Zgłaszanie awarii - 991 -13- INFORMATOR/SPORT Perły literatury Zagadka nr 8 "- Więc ta panna, którąś my jadąc spotkali, mieszka tu... jest kuzynką państwa ... Pani Emilia przyłożyła dłoń do czoła; może w tej chwili uczuła ból głowy, ale grzeczna i słodka zawsze, gościowi odpowiedzieć pośpieszyła: - Tak. Justyna jest krewną męża mego, córką jego ciotecznej siostry. Ojciec jej, pan Orzelski, przez nieszczęśliwe zdarzenia utracił swój majątek, a wkrótce potem owdowiał. Od tego czasu oboje u nas mieszkają. Justynka, kiedy przyszła do nas, miała lat czternaście, a w tym wieku są już pewne przyzwyczajenia, skłonności, którymi pokierować trudno." Złota Klaudia Debiut żaków Startu Mszana Klaudia Mitko z Mszany zdobyła kolejny złoty medal na Mistrzostwach Polski BJJ. Stoczyła 3 walki, z czego pierwszą wygrała przed czasem, a w finale triumfowała na punkty. Zawodniczka trenuje w klubie Octagon Rybnik pod okiem trenera Roberta Henka. W październiku w rozgrywkach ligowych zadebiutowali najmłodsi piłkarze Startu Mszana, czyli żaki (roczniki 2008 i młodsi). Drużynę złożoną z 8, 7 i 6-latków prowadzi trener Dariusz Pawłowski. - W naszym klubie grają już orliki, a teraz zgłosiliśmy do rozgrywek także najmłodszych sympatyków futbolu. Klub wyPoszukuję osób chętnych chowuje sobie narybek na przyszłość - mówi Marek Haśko, do zakupu produktów prezes Startu. AVON, FN Group Nasze żaki grają w grupie E1, razem z Polonią Marklowice i Lou Pre i KS Świerklany. Pierwszy turpo cenach hurtowych. niej odbył się w Świerklanach, Dostarczam bezpłatne kolejny w Marklowicach, a na katalogi. Dostawa boisku w Mszanie zespoły zmiezamówień do domu gratis. rzyły się w niedzielę, 30 października. Relacja w kolejnym Tel. 603 569 488 numerze NWG. (mk) reklama Odpowiedzi z tytułem książki, z której pochodzi cytat oraz imieniem i nazwiskiem jej autora, należy wysyłać mailowo, pocztą lub dostarczyć do biblioteki do końca listopada. (mw) Numery telefonów Urzędu Gminy WÓJT GMINY Mirosław Szymanek 32 4759740 Zastępca Wójta Gminy Błażej Tatarczyk 32 4759751 Sekretarz Gminy Joanna Szymańska 32 4759742 REFERAT ADMINISTRACJI, EDUKACJI, INFORMACJI Kierownik - Katarzyna Bylicka 32 4759753 Obsługa Rady Gminy 32 4759744 Dowody, działalność gosp. 32 4759768 Promocja, informacja 32 4759754 REFERAT FINANSÓW I BUDŻETU Skarbnik - Małgorzata Gąsior 32 4759750 Podatki 32 4759765 Podatki od środków transportu 32 4759764 Cennik opłat za reklamę w „Naszych Wieściach Gminnych” strony wewnętrzne (czarno-białe): 1 strona A4 - 300 złotych 1/2 strony A4 - 150 złotych 1/4 strony A4 - 50 złotych 1/8 strony A4 - 20 złotych ogłoszenie drobne - 5 złotych drobne w ramce - 10 zł REFERAT GOSPODARKI KOMUNALNEJ Kierownik - Dorota Rajszys 32 4759748 Wycinka drzew 32 4759759 Gospodarka komunalna 32 4759747 Drogi 32 4759741 strony kolorowe (oprócz str. 1): 1 strona A4 - 500 złotych 1/2 strony A4 - 250 złotych 1/4 strony A4 - 100 złotych 1/8 strony A4 - 50 złotych Reklamę w wersji elektronicznej należy przesłać na adres: [email protected] REFERAT PLANOWANIA I INWESTYCJI Kierownik - Aleksandra Tkocz 32 4759746 Planowanie przestrzenne 32 4759745 Więcej informacji pod nr tel.: 32 475 97 54. Opłatę należy wpłacić na konto Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Mszanie 34 8470 0001 2001 0050 0089 0001 ZARZĄDZANIE KRYZYSOWE 32 4759767, 32 4759758 Miesięcznik społeczno-kulturalny URZĄD STANU CYWILNEGO Ewidencja ludności 32 4759769 NASZE WIEŚCI GMINNE Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji w Mszanie, ul. Mickiewicza 92, 44-325 Mszana Redaktor naczelny: Mirosława Książek-Rduch Kontakt: tel. 32/475 97 54, e-mail: [email protected] Druk: LEGIS, ul. Jastrzębska 157, 44-304 Wodzisław Śl. Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega się prawo skracania i redagowania. OŚRODEK POMOCY SPOŁECZNEJ Kierownik - Mirela Ledwoń ul. Centralna 93, 44-323 Połomia, tel. 32 472 00 42 www.ops.mszana.ug.gov.pl -14- FOTOMIGAWKI Przeżyli razem 50 i 60 lat życia 4 października w sali Ośrodka Kultury w Mszanie odbyła się doroczna uroczystość wręczenia Medali za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, nadawanych przez Prezydenta RP. Wyróżnienia takie z rąk wójta Mirosława Szymanka, przewodniczącego Rady Gminy Andrzeja Kaperczaka oraz Krystyny Porwoł, z-cy kierownika USC, odebrało 13 małżeństw świętujących Złote Gody oraz trzy pary z 60letnim stażem małżeńskim. Czas jubilatom umilił zespół Adagio z Gogołowej pod dyrekcją Gabrieli Gwiszcz. (mk) Więcej zdjęć na ostatniej stronie oraz na: www. mszana.ug. gov.pl i na fb Diamentowe Gody Róża i Faustyn BANKO z Połomi ślub wzięli 20.10.1956 roku (ślub kościelny 21.10.1956). Oboje pochodzą z Połomi, poznali się przy okazji ślubu brata pana Faustyna, na którym Róża była druhną. Mają 4 dzieci, 14 wnuków i 6 prawnuków. reklama Matylda i Henryk MUSIOLIKOWIE z Gogołowej są małżeństwem od 5.11.1956 roku. Znali się od dzieciństwa, mieszkali w Gogołowej po sąsiedzku. Siostra pana Henryka była koleżanką Matyldy. Wychowali 2 dzieci, mają 3 wnuczki i 2 prawnuczki. Aniela i Stanisław KŁOSKOWIE z Gogołowej ślub wzięli 02.06.1956 roku (kościelny 03.06.1956 r.). Ona pochodzi z Gogołowej, on z jastrzębskiego Kądziołowca. Poznali się na zabawie tanecznej. Wychowali 2 córki, mają 11 wnucząt i 5 prawnucząt. reklama FOTOMIGAWKI Złote Gody już za nimi Otylia i Erwin BEMOWIE z Mszany pobrali się 15.10.1966 r. (ślub kościelny - 18.10). Oboje pochodzą z Mszany, poznali się w sklepie na Szybach Zachodnich, gdzie ona pracowała, a on przychodził po pracy w kopalni. Mają 2 córki, 3 wnuczki, 1 wnuka i 1 prawnuka. Maria i Ludwik BORYCZKA z Gogołowej są małżeństwem od 16.08.1966 roku. Ona jest rodowitą gogołowianką, on pochodzi z Gilowic. Poznali się... przy okazji budowy drogi w pobliżu rodzinnego domu pani Marii. Pan Ludwik pracował wówczas w wykonującej to zadanie firmie budowlanej. Wychowali 2 synów, mają 2 wnuczki i 2 wnuków. Jadwiga MENŻYK z Mszany (jej mąż Ewald zmarł niestety krótko przed jubileuszem). Eugenia i Eryk MIKUŁOWIE z Gogołowej ślub wzięli 10.09. 1966 roku (ślub kościelny 12.09.1966 r.). On pochodzi z Gogołowej, ona z Jastrzębia. Poznali się na zabawie w lokalu Lazar w Jastrzebiu Górnym. Wychowali syna i córkę, mają 3 wnuków. Irena i Eryk KUCZKA z Połomi pobrali się 21.11.1966 roku. Ona jest rodowitą połomianką, on pochodzi z Marklowic. Poznali się na zabawie w popularnym lokalu u Gładysza. Mają 2 synów oraz 2 wnuczki i 2 wnuków. Janina i Józef MITKOWIE z Mszany pobrali się 17.01.1966 roku. Ona jest rodowitą mszanianką, jej mąż pochodzi z Moszczenicy, obecnie dzielnicy Jastrzębia Zdroju. Poznali się na zabawie tanecznej. Wychowali 3 dzieci, mają 6 wnucząt. Róża i Erwin RDUCHOWIE z Połomi ślub wzięli 19.11.1966 r. On jest rodowitym połomianinem, ona pochodzi z Mszany. Poznali się na byłej już kopalni 1 Maja, gdzie oboje pracowali. Mają 3 dzieci i 6 wnuków. Hildegarda i Franciszek ZIENTEK z Mszany (mąż nieobecny z powodu choroby) są małżeństwem od 12.02.1966 r. On pochodzi z Mszany, ona z Jarząbkowic. Poznali się na zabawie. Mają 3 dzieci i 6 wnucząt. Krystyna i Gerard SOBALOWIE z Mszany są małżeństwem od 13.09.1966 roku. On pochodzi z Mszany, ona z niedalekich Marklowic. Znali się długo, bo pani Krystyna przyjeżdżała w odwiedziny do dziadków w Mszanie. Potem poszli razem na zabawę. Mają 1 córkę i 1 wnuka. Anna i Ewald STYRNOLOWIE z Mszany pobrali się 29.01.1966 roku (ślub kościelny wzięli 30.01.1966 r.). On pochodzi z Mszany, ona z Gorzyczek. Poznali się dzięki siostrze pana Ewalda, która razem z jego przyszłą żoną pracowała na nieistniejącej już KWK 1 Maja. Pan Ewald był górnikiem w tej kopalni. Wychowali 2 córki, mają 4 wnuków i 1 prawnuka. Anna i Ewald MARKOWIE z Gogołowej są małżeństwem od 25.04.1966 roku. Ona jest rodowitą gogołowianką, on pochodzi z Połomi. Poznali się na zabawie w lokalu u Marka w Świerklanach. Mają 1 córkę. Maria i Alojzy RDUCHOWIE z Połomi są małżeństwem od 7.11.1966 roku. On pochodzi z Połomi, ona z Suszca. Poznali się na zabawie tanecznej, potem wspólnie jeździli na grzyby, a także na borówki. Oboje lubili taki sposób spędzania wolnego czasu. Wychowali 4 dzieci, mają 6 wnucząt. Róża i Ernest WITA z Połomi ślub wzięli 1.10.1966 roku. On jest rodowitym mieszkańcem Połomi, ona pochodzi z niedalekich Jankowic. Poznali się na zabawie tanecznej. Mają 2 dzieci i 5 wnuków.