Tytuł narzędzia: Szukając faktów w internecie
Transkrypt
Tytuł narzędzia: Szukając faktów w internecie
Tytuł narzędzia: Szukając faktów w internecie Kształtowane umiejętności (za Podstawą programową): I Odbiór wypowiedzi i wykorzystanie zawartych w nich informacji 1.2. wyszukuje w wypowiedzi potrzebne informacje oraz cytuje odpowiednie fragmenty tekstu; 1.4. odróżnia informacje o faktach od opinii; 2.1 samodzielnie dociera do informacji – w […] mediach elektronicznych […]; Teksty kultury: Wybór publicystyki z prasy i innych środków społecznego przekazu […] Komentarz dydaktyczny: Niniejszy scenariusz lekcji przeznaczony jest dla uczniów klasy pierwszej, ponieważ już od początku edukacji w gimnazjum powinni kształtować w sobie umiejętność rozróżniania faktów od opinii. Zasadniczą część lekcji powinno poprzedzić zdefiniowanie, czym są: informacja, fakt, opinia i komentarz1. Głównym zadaniem uczniów jest w kilku tekstach internetowych opisujących jedno zdarzenie (w przykładowych materiałach wybrano temat zwycięzcy nagrody Nike z 2012 roku2) odnaleźć informacje, rozróżnić fakty od opinii. Narzędzie powstało jako odpowiedź na pojawiający się w badaniach empirycznych problem mieszania faktów i opinii przez uczniów3, temat przykładowych materiałów wybrano, aby przybliżać gimnazjalistom bieżące wydarzenia związane ze współczesną literaturą. Opis szczegółowy: Część wstępna (5 minut) Nauczyciel pyta uczniów, gdzie szukają bieżących informacji (aktualności)? Czy zdarza się, że szukają w internecie? Z jakich stron wtedy korzystają? Na co zwracają uwagę4? Uczniowie zostają podzieleni na tyle grup, ile źródeł zgromadził nauczyciel. Może to odbyć się poprzez burzę mózgów (uczniowie intuicyjnie definiują wskazane pojęcia), poprzez odczytanie i przełożenie na język uczniowski definicji ze słownika języka polskiego (umiejętność korzystania z tegoż jest wymieniana w Podstawie programowej) lub w inny sposób – dostosowany do specyfiki klasy. 2 Nauczyciel może dopasowywać teksty do zainteresowań uczniów – np. konkurs na blog roku, teksty publicystyczne, odnoszące się do muzyki czy sztuki i inne. 3 Narzędzie dydaktyczne odwołujące się również do wielu newsów zamieszczonych w sieci w ciągu jednego dnia zaproponowała Patrycja Pelc, Kreowanie świata w mediach: dramatyzacja rzeczywistości, „Polonistyka” 2011, nr 9, s. 41-45. Autorka scenariusza stawiała jednak przed uczniami pytanie, czy w dzisiejszym świecie dobra wiadomość to zła wiadomość, tzn. czy współcześnie nacisk kładziony jest na przedstawianie wyłącznie negatywnych wydarzeń, kosztem eliminacji mówienia o tych pozytywnych. 4 W przypadku braku pomysłów nauczyciel może skorzystać z poniższej listy pytań uszczegóławiających: Czy i w jakim stopniu zwracacie uwagę na długość artykułu? Czy i jak często kluczowa jest obecność elementów multimedialnych? Jak często zwracacie uwagę na autora danej treści lub jej lokalizację? Czy i w jakim stopniu weryfikujecie datę aktualizacji? Czy obecność i styl komentarzy wpływają na dobór stron, z których korzystacie w poszukiwaniu aktualności? 1 1 Część właściwa (25 minut): Uczniowie w grupach zapoznają się z materiałami (patrz: Propozycja materiałów) i zaznaczają – używając kolorowych zakreślaczy – w tekście fakty i opinie. Następnie na polu klasowym przedstawiają wyniki (cytując odpowiednie fragmenty). Część podsumowująca (10 minut): Nauczyciel otwiera dyskusję: dlaczego między informacjami występują różnice? Ile informacji zawartych w wiadomościach to fakty, a jak często oprócz nich występują opinie? Czym skutkować może poleganie na wyłącznie jednym źródle? W ramach pracy domowej uczniowie mają przeformułować notkę tak, aby opierała się ona wyłącznie na faktach. Szczegóły techniczne: Dwa dni przed lekcją nauczyciel przesyła uczniom zapisane strony internetowe, które opisują aktualne wydarzenie z kilku perspektyw. Uczniowie przynoszą zapisane strony ze sobą (na sprzęcie elektronicznym)5, co pozwoli im lepiej uświadomić sobie, że wiadomości, z którymi mają styczność w internecie nie zawsze zawierają rzetelne informacje, często są obarczone opiniami i komentarzami osoby piszącej, niepotrafiącej zachować odpowiedniego dystansu wobec opisywanych wydarzeń. W przypadku braku dostępu uczniów do sprzętów elektronicznych, jest możliwość przygotowania wydruków, jednak użycie telefonów, smartfonów, tabletów itd. pozwoli lepiej uświadomić młodzieży obecność zarówno faktów, jak i opinii w czytanych tekstach informacyjnych. 5 2 Propozycja materiałów6 Oficjalna strona Nagrody Literackiej Nike7 Marek Bieńczyk, „Książka twarzy” „To jest mój Facebook”. Na przeszło 400 stronach Bieńczyk przedstawia swój profil literackoegzystencjalny. „Opowiadam tu o rzeczach, które coś dla mnie znaczą”. Mówiąc najprościej, Bieńczyk pokazuje, jak pisze i czym żyje. Jak to na Fejsie – obok twarzy właściciela profilu mamy dziesiątki portretów jego „przyjaciół”. Wśród nich: Chandler, Chateaubriand, Baudelaire, Krasiński, Słowacki, trenerzy Beenhakker i Górski, tenisista Agassi. Blok pięciu tekstów sportowych jest najbardziej intymną częścią książki – „Światło bramki” to jeden z najpiękniejszych w polskiej literaturze esejów o dzieciństwie i ojcostwie widzianym oczami syna. „Sport łączył nas bardziej niż wszystko” – notuje Bieńczyk, mając na myśli związek z ojcem. Ale namiętności sportowe są tu także metaforą opisującą kształtowanie się charakteru młodzieńca z Grochowa, jego wizję świata, pragnienia, ideały. Całkiem prywatne sprawy łączą się ze społecznym wizerunkiem i znaczeniem sportu „w środkowym PRL-u" – fenomenem dream teamu Górskiego i eksplozją popularności tenisa ziemnego w latach 70. Dariusz Nowacki Artykuł informujący o wynikach konkursu – Wyborcza.pl8 Nagrodę Nike roku 2012 jury pod przewodnictwem Tadeusza Nyczka przyznało Markowi Bieńczykowi za zbiór esejów „Książka twarzy” wydany przez Świat Książki Najważniejsza polska nagroda literacka obejmuje utwory różnych gatunków. W tym roku w finałowej siódemce znalazły się reportaże, biografie, tom wierszy i tom prozy – ale nagroda, po raz pierwszy w historii Nike, przypadła literackiemu esejowi. Otrzymuje ją urodzony w 1956 roku autor: historyk literatury, powieściopisarz, eseista, felietonista. W pewnym sensie jest to nagroda dla samej literatury, dla sztuki opowiadania. W tegorocznej siódemce finalistów nie znalazła się żadna powieść. „Książka twarzy” Bieńczyka, jak zauważył recenzent „Gazety Wyborczej” Dariusz Nowacki, jest właściwie metapowieścią – opowieścią o czytaniu i o tym, kto czyta, począwszy od inicjacji literackiej: „Ojcowie moich kumpli raczej odpuszczali im edukację – opowiadał Bieńczyk w rozmowie z Donatą Subbotko. – Na zewnątrz Dziki Zachód, ale dom rodzinny jak twierdza, z obronnym kokonem książek. Bo ojciec wciąż je znosił. Co niedziela wymyślał mi tematy wypracowań. Zamiast iść do kościoła, siadałem nad kartką (...). Przynosił mi dwie koperty jak w „Wielkiej grze” i pytał, którą chcę. Nagrodą za tekst był bilet do kina czy na mecz...”. Marcel Proust mówił w „Czasie odnalezionym”, że „jedyne życie rzeczywiście przeżyte to literatura”. Marek Bieńczyk podobną myśl ujmuje inaczej: „Pisz, ale też trochę żyj. Pisz, ale nie zapomnij o życiu, tak szybko mija. Pisz, lecz korzystaj z życia, bo nie warto go tracić (....) Jest czas pisania i czas istnienia, tu jeszcze czeka na ciebie las, tam morze (...). Nie da się oddzielić obu porządków: ciała od zdania. Nie da się żyć bardziej, pisać mniej...”. Jedno połączone z drugim. Niniejszy zestaw ma jedynie charakter propozycji – nauczyciel może wybrać temat bliski uczniom (np. dotyczący polityki, kultury, sportu itp.). Kluczowe dla zadania jest zestawienie informacji, w których oprócz faktów pojawiają się także opinie i komentarze (to zastrzeżenie wyklucza materiały czysto informacyjne). 7 D. Nowacki, Nike. Nagroda Literacka, [on-line:] http://www.nike.org.pl/strona.php?p=29&kid=320&eid=19 [dostęp: 17.02.2014]. 8 T. Sobolewski, Nike 2012. Bieńczyk. Nagroda dla sztuki opowiadania, [on-line:] http://wyborcza.pl/1,75475,12626885,Nike_2012__Bienczyk__Nagroda_dla_sztuki_opowiadania.html [dostęp: 17.02.2014]. 6 3 Eseje Bieńczyka układają się w pasjonującą autobiografię czytelnika literatury i zarazem smakosza życia, gdzie Flaubert sąsiaduje z Chandlerem, Coetzee z Baudelaire'em, „Winnetou” – pierwsza książka dzieciństwa – z „Ulissesem”. Zebrane teksty ułożone są w kilka grup obejmujących różne aspekty tego samego życia, takie jak: sport, melancholia, zmysłowość, romantyzm, geografia... Gdyby „Książka twarzy” miała indeks nazwisk i nazw, Krasiński, Słowacki i Chateaubriand sąsiadowaliby z Beenhakkerem, Górskim i Deyną; Sao Paulo – z warszawskim Grochowem (piękny esej o ojcu, dzieciństwie i piłce nożnej). Esej o perfumach sąsiaduje z esejem o literaturze i winie. Wszelkie aspekty życia przenikają się tu i spotykają. „Nie buduję hierarchii – tłumaczy autor – nie myślę, że coś jest ważniejsze, coś »oficjalne«, a coś dla »zabawy«. Słowa przychodzą, jak chcą, zapełniają dzień kapryśnie, przelewają się na ekran według rytmu, który nie w pełni umiem pojąć...”. Jeśli w tej literackiej podróży jest odcień melancholii (Bieńczyk jest autorem głośnej książki-eseju o melancholii w sztuce), jest zarazem lekarstwo na nią. Jak pisał w „Tygodniku Powszechnym” Wojciech Nowicki, Marek Bieńczyk – pracownik Instytutu Badań Literackich, powieściopisarz („Terminal”, „Tworki”), a także autor felietonów o winie i piłce nożnej, przedstawiający się chętnie jako „chłopak z Grochowa” – „prowadzi czytelnika przez meandry świata i okazuje się, że był już wszędzie, że wszystkiego próbował (...) snuje opowieść o przezroczystości rzeczy albo o błogosławionym winie czy też o życiu, ale też trochę o literaturze”. „Książka twarzy”, osadzona w tradycji eseju i w historii literatury, swoją formę czerpie z nowych, internetowych form porozumiewania się. Jej tytuł to przecież parafraza słowa „Facebook” – połączenie słów: twarz i książka. Krytycy zwracali uwagę na ironiczną funkcję tego tytułu: Bieńczyk w papierowej książce odtwarza strukturę Facebooka, która zarazem od czasu „Prób” Montaigne'a, jest strukturą eseju, tworzy anarchiczną zbieraninę, która ma swój ukryty, naturalny plan. Łączy się tu wszystko ze wszystkim: romantyzm z nowoczesnością, rodzinny Grochów z wielkim światem, proza z poezją. Bieńczyk pisze o prozie jak o poezji: wśród jego ulubionych zdań powieściowych jest ostatnie zdanie z „Żegnaj, laleczko” Raymonda Chandlera: „Wzrok sięgał daleko, lecz nie tak daleko, jak odeszła Velma”. „Zdanie to wydaje mi się wzniosłe, piękne, piękniejsze i bardziej poetyckie od dziesiątków wierszy kierujących wzrok w nieskończoność...”. „Książka twarzy” jest jak lustro, które odbija twarz autora, współczesny świat i ogromną przestrzeń literatury. Jest zarazem wyrafinowana i popularna. Narzekamy na współczesną kulturę, że mimo dostępności internetu składa się z odseparowanych od siebie, osobnych światów, a jej odbiorcy nie mają ze sobą styczności. „Książka twarzy” – eklektyczna książka książek – przenika, zdawałoby się, nieprzekraczalne bariery, łączy literackie gatunki. Można się spodziewać, że połączy też bardzo różnych czytelników. W tym sensie spełnia oczekiwania, jakie stały u początków nagrody Nike. […] Portal informacyjny dziennika „Rzeczpospolita”9 Marek Bieńczyk został tegorocznym laureatem jednej z najważniejszych nagród literackich w Polsce, przyznawanej od 1996 roku. Zdobył statuetkę Nikę i czek na 100 tys. zł za zbiór esejów „Książka twarzy” wydane przez Świat Książki. Zdobywca Nike 2012 ma 56 lat, ma w swoim dorobku dwie głośne powieści – „Terminal” oraz „Tworki”, jest także historykiem literatury, tłumaczem książek Milana Kundery, Emila Ciorana i Rolanda Barthesa. Marek Bieńczyk opublikował ponadto kilka zbiorów esejów. Należy do nich równieź „Książka twarzy", zbiór tekstów, których bohaterami są tak różne postaci jak Charles Baudelaire i Kazimierz Górski, Zygmunt Krasiński i Leo Beenhakker. Przed tegorocznym sukcesem był wcześniej trzykrotnie nominowany do nagrody Nike. – Bieńczyk wykazał się wielką brawurą, potrafiąc pod jednym tytułem pomieścić tyle twarzy – powiedział przewodniczący jury, Tadeusz Nyczek, ogłaszając werdykt w niedzielny wieczór w Bibliotece Uniuwersytetu Warszawskiego. J. Marczyński, „Książka twarzy” zdobyła Nike, [on-line:] http://www.rp.pl/artykul/9148,940108-MarekBienczyk-laureatem-Literackiej-Nagrody-Nike.html [dostęp: 17.02.2014]/ 9 4 Sam laureat przyznał, że może dzięki temu wyróżnieniu ustali wreszcie definicję eseju, gatunku, którego ojcem jest XVI-wieczny pisarz Michał de Montaigne. – Kiedyś uważałem, że esej powstaje w całkowitym odosobnieniu w zamkowej wieży i nikt go nie chce czytać – powiedział odbierając Nike. – Kiedy później miałem okazję oglądać we Francji rękopisy Montaigne'a, że esej może być doceniony dopiero po 500 lat. Dzięki tej nagrodzie zaczynam wierzyć, iż może to się stać znacznie szybciej. Tadeusz Nyczek przyznał natomiast, że jury miało duży problem z wyłonieniem zwycięzcy, tak wyrównany był poziom finalistów. Świadczy o tym również fakt, że w plebiscycie czytelników zwyciężyła biografia Czesława Miłosza autorstwa Andrzeja Franaszka. Pozostałe tytuły z finałowej siódemki, których autorzy otrzymali honorowe Złote PIóro to: biografia Jerzego Nowosielskiego „Nietoperz w świątyni" Krystyny Czerni, dwie książki reporterów – „Dom żółwia. Zanzibar" Małgorzaty Szejnert oraz „Miedzianka. Historia znikania" Filipa Springera, tom wierszy „Imię i znamię" Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego oraz zbiór opowiadań „Włoskie szpilki" Magdaleny Tulli. Jak widać, nie był to rok szczególnie udany dla polskiej beletrystyki Nagrodę Nike przyznano po raz szesnasty. Marek Bieńczyk dołączył do grona laureatów, wśród których są m. in. Czesław Miłosz, Tadeusz Różewicz, Wiesław Myśliwski (jedyny dwukrotny zwycięzca), Stanisław Barańczak, Jerzy Pilch czy Jarosław Marek Rymkiewicz. Strona magazynu Wino10 Marek Bieńczyk, pisarz, eseista, historyk literatury, a dla nas przede wszystkim współtwórca Magazynu Wino i od dziesięciu lat nasz autor otrzymał tegoroczną Nagrodę Literacką „Nike” za zbiór esejów „Książka twarzy”. To jest mój Facebook – mówił Marek o wydanej w zeszłym roku książce, w której opowiada o Winnetou i piłce nożnej, Bogarcie i perfumach Angel, o Agassim, Karskim, Chateaubriandzie. Pisze też, choć tylko w jednym rozdziale, „In vino fabula”, o winie. „In vino fabula to […] nasze czynienie wina narracjami, małymi opowieściami; zmuszanie, by wino naszymi recytacjami siebie wypowiedziało. Na ich tworzeniu polega ostatecznie interpretacja smakowanego wina, która, jak każda fabuła, ma swój początek, środek i finał. Nawet techniczny język degustatorski posługuje się tymi sformułowaniami: o smakach wtłaczanych w ustach opowiada się jako o całości rozciągającej się w czasie. Każdy interpretujący tworzy własną bajkę, baśń czy nowelę. To chwila apolińska w dionizyjskim zapale; wymaga ona analizy, lekkiego chłodu, uważności na kompozycję i budowę i zapału do snucia metaforycznych porównań.” Marek Bieńczyk jest autorem m.in. powieści „Terminal” i „Tworki”, zbiorów esejów „Melancholia. O tych, co nigdy nie odnajdą straty”, „Oczy Durera. O melancholii romantycznej” czy „Przezroczystość”, jest tłumaczem Kundery i Ciorana, jednak dla miłośników wina przede wszystkim twórcą „Kronik wina” i „Nowych kronik wina” oraz niezliczonych tekstów, na których wina uczyło się bardzo wielu Polaków. Marku, gratulujemy! Encyklopedia internetowa – Wikipedia11 [hasło:] Nagroda Literacka Nike – polska nagroda literacka za książkę roku przyznawana od 1997 przez fundację tejże nagrody; celem nagrody jest promocja polskiej literatury współczesnej, ze szczególnym uwzględnieniem powieści; wysokość nagrody wynosi 100 000 złotych. Konkurs obejmuje tylko autorów żyjących. Nagrody nie można podzielić lub nie przyznać; w konkursie nie mogą brać udziału opracowania lub prace zbiorowe. Laureat nagrody wyłaniany jest w trójetapowym tpb, Nike 2012 dla Bieńczyka, [on-line:] http://magazynwino.pl/Artykul/1227/nike-2012-dla-bieczyka [dostęp:] 17.02.2014]. 11 Z internetowej encyklopedii wybrałam dwa hasła: Nagroda Literacka Nike, [on-line:] http://pl.wikipedia.org/wiki/Nagroda_Literacka_Nike [dostęp: 17.02.2014] oraz Książka twarzy, [on-line:] http://pl.wikipedia.org/wiki/Ksi%C4%85%C5%BCka_twarzy [dostęp: 17.02.2014]. 10 5 konkursie, który trwa od maja do października. Pierwszy etap to przyznanie przez jury 20 nominacji, następnie wybór siedmiu finalistów i z tej grupy wyłaniany jest zwycięzca. Wyboru laureata NIKE dokonuje jury na posiedzeniu w dniu wręczenia nagrody, w pierwszą niedzielę października. Autor nagrodzonej książki otrzymuje statuetkę Nike zaprojektowaną przez Gustawa Zemłę oraz nagrodę pieniężną. Fundatorami nagrody są „Gazeta Wyborcza” i Fundacja Agory. Zdobywcy nagrody 2013 – Joanna Bator za powieść Ciemno, prawie noc 2012 – Marek Bieńczyk za zbiór esejów Książka twarzy […] [Hasło:] Książka twarzy – zbiór 32 esejów Marka Bieńczyka opublikowany w 2011 roku. W 2012 został nagrodzony Nagrodą Literacką Nike*. Bohaterami tekstów są m.in. Winnetou, Charles Baudelaire, Raymond Chandler, François-René de Chateaubriand, Juliusz Słowacki, Humphrey Bogart, Andre Agassi, Roland Barthes i Leo Beenhakker. Tytuł książki ironicznie nawiązuje do nazwy portalu społecznościowego Facebook (ang. face – twarz, book – książka), tworząc z jednej strony „profil” Bieńczyka, z drugiej, poprzez przedstawienie postaci dla autora ważnych, listę jego „przyjaciół”**. Eseje zawierają pierwiastki biograficzne (autor opowiada w nich m.in. o swojej relacji z ojcem czy podróży do Brazylii***), znajdują się też w nich poglądy pisarza na sztukę powieściopisarską****. Część zamieszczonych w Książce twarzy esejów została opublikowana po raz pierwszy, niektóre ukazały się wcześniej w czasopismach (m.in. w „Tygodniku Powszechnym”, „Polityce”, „Literaturze na Świecie” i „Tekstach Drugich”) oraz jako część innych publikacji książkowych*****. 6 Nike dla Marka Bieńczyka za „Książkę twarzy”, [on-line:] http://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/nike-dla-markabienczyka-za-ksiazke-twarzy,281086.html [dostęp: 17.02.2014]. ** D. Nowacki, “Książka twarzy”, Marek Bieńczyk, [on-line:] http://wyborcza.pl/1,75475,9565794,Ksiazka_twarzy__Marek_Bienczyk.html [dostęp: 17.02.2014], Mam kłopoty z Dionizosem, z Markiem Bieńczykiem rozmawiała Donata Subbotko, „Duży Format” nr 81, 07.04.2011, s.14. *** D. Nowacki, art. cyt., K. Kubisiowska: Nike 2012. Marek Bieńczyk: Ja już nigdy, nigdy, nigdy..., [on-line:] http://wyborcza.pl/1,75517,12452294,Nike_2012__Marek_Bienczyk__Ja_juz_nigdy__nigdy__nigdy___.html [dostęp: 17.02.2014]. **** D. Nowacki, art. cyt. ***** Nota wydawcy, w: M. Bieńczyk, Książka twarzy, Warszawa 2012, s. 445. * 7