Adoracja Bożej Dzieciny

Transkrypt

Adoracja Bożej Dzieciny
Adoracja Bożej Dzieciny
1. Są święta w naszym kalendarzu
najdroższe i najbliższe
bo wywołują falę marzeń
najczulszych i najmilszych.
Ich dziwny czar ten nastrój stwarza
dla życia najważniejszy,
rozlewa się na ludzkich twarzach
uśmiechem najpiękniejszym.
Ten nastrój wszystkim się udziela,
ogarnia serca, dusze
radością szczęścia i wesela
i czystych, wielkich wzruszeń.
2. Zatrzymajcie się na chwilę w gonitwie codziennych spraw
Uciszcie Wasze myśli,
Jeśli uda wam się wsłuchać w ciszę swej duszy
To na pewno usłyszycie pukanie do drzwi
To Bóg przynosi Wam swego Syna, abyście Go przyjęli.
Kolęda: Otwórz me oczy…
3. Uboga zimna stajenka,
klęczy u żłóbka Panienka,
dzieciątku rączki i nóżki,
okrywa, chowa w pieluszki.
Zbiegli się zewsząd pasterze,
pełni miłości i wiary,
klękają, modlą się szczerze,
składają skromne swe dary.
Blask gwiazdy zalśnił przez chmury.
O, jakże jasno w stajence,
maleńkich aniołów chóry
nucą cześć Zbawcy, Panience.
Kolęda: Dziś w stajence…
4. Zrodzony na sianie,
w półmroku stajenki,
śpi w ramionach Marii
Jezus malusieńki.
Świętą noc złocista
gwiazda opromienia.
Gromadzą się wokół
przyjazne stworzenia.
Lulajże Jezuniu
snem cichym, szczęśliwym.
Obdarz nas radością
i szczęściem prawdziwym.
Kolęda: I trzej królowie…
5. Nowa gwiazda błysnęła na niebie,
nowym blaskiem jaśnieje już wschód…
Mędrcy z trwoga spojrzeli na siebie:
„Co oznacza kosmiczny ten cud?”
Poszperali w swoich księgach starych,
popatrzyli w niebo pełne gwiazd,
i ruszyli w drogę pełną wiary,
szukać Króla wśród dalekich miast.
Nie znaleźli trzej mędrcy Dziecięcia
w Jeruzalem, gdzie królewski tron
do Betlejem gwiazda przyświeca,
i w ubogi prowadzi ich dom.
Niezrażeni ubogą prostotą,
mędrcy kornie wchodzą w niski próg,
dary swe: kadzidło, mirrę złoto,
do Chłopięcia kładą bosych stóp.
Kornie padli przed Nim na kolana,
głowy chylą do Dziecięcia nóg:
To Twe przyjście gwiazda zwiastowała,
Tyś czekany z dawna Mesjasz – Bóg!
Kolęda: Lulajże Jezuniu
6. Teraz już cichnę, by było słyszeć tylko modlitwy i Boga, który oddycha w
tym, kto się modli. (chwila ciszy) zamykam oczy i myślę: jak dobrze,
Panie, że tu jesteśmy. Wiesz Jezu, chcę się pomodlić – tak po swojemu
porozmawiać z Tobą. Co ja Ci powiem, co dam? (chwila ciszy)
Oddaję Ci te krótką chwilę, by po prostu być przed Tobą. Popatrz na mnie, ja też
patrzę na ciebie. Przyjmij moje jasne, spokojne spojrzenie. Z głębi moich oczu
wyczytasz: proste- dziękuję, szczere- przepraszam i ufne – proszę.
7. Panie Jezu, narodziłeś się w stajni, bo nie było miejsc dla Ciebie
w gospodzie. My przyszliśmy, aby podziękować Ci za Twe narodzenie.
Przyszliśmy z Pasterzami, aby powiedzieć Ci, jak bardzo Cię kochamy.
Przyszliśmy z Aniołami, aby ucieszyć Cię naszym kolędowaniem. Niech
nasze gorące serca Cię ogrzewają. Niech nasze śpiewy Cię radują. Prosimy
Cię, Boże Dziecię, zostań z nami w kościele, w domu, w szkole i błogosław
nam.
Kolęda: Bóg się rodzi…
Opr. Małgorzata Kasperowicz

Podobne dokumenty