Czas Dopiewa - maj

Transkrypt

Czas Dopiewa - maj
Inwestycje
Np. Gmina Dopiewo
Biuletyn Informacyjny Urzędu Gminy Dopiewo
www.dopiewo.pl
ISSN 2084-1086
Nr 34, maj 2016
Relacje
.......
.......
w numerze m.in.:
Dni Gminy Dopiewo
z Varius Manx
i Kasią Stankiewicz
18 czerwca 2016
Dąbrowa Dąbrówka Dopiewiec Dopiewo Drwęsa
Fiałkowo Glinki Gołuski Joanka Konarzewo Lisówki
Palędzie Podłoziny Pokrzywnica Skórzewo Trzcielin
Więckowice Zakrzewo Zborowo Żarnowiec
informacje gminne
Orła cień
Gdzie chrzest, tam nadzieja
Coraz mniej czasu dzieli nas do Dni
Gminy Dopiewo, których finał zaplanowany jest 18 czerwca 2016 r. na placu
gminnym w Dopiewie. Dwa numery temu
zapowiedzieliśmy podczas tego wydarzenia koncert Grzegorza Hyżego. Dziś
mamy dla Was – Szanowni Czytelnicy
„Czasu Dopiewa” kolejną niespodziankę,
o której dowiadujecie się jako pierwsi.
Drugą gwiazdą największego naszego
gminnego pleneru będzie zespół Varius
Manx, który z okazji 25-lecia połączył
siły z Kasią Stankiewicz. Po 16 latach
osobnej działalności artystycznej, znów
występują razem.
Największym przebojem, jaki zespół
wylansował z Kasią, która była drugą
z pięciu wokalistek, był „Orła cień”. Podczas trasy jubileuszowej na skrzydłach
orła przylecą do Dopiewa przeboje z całego ćwierćwiecza grupy. Z pewnością
usłyszymy: „Zanim zrozumiesz” i „Piosenkę Księżycową” pochodzące z czasów
Anity Lipnickiej, „Jestem Twoją Afryką”
i „Maj”, którym sukces wyśpiewała Monika Kuszyńska, czy pochodzące z okresu
współpracy z Kasią - „Ruchome piaski”
i „Najmniejsze Państwo Świata”. Warto sobie przypomnieć repertuar grupy,
żeby nie tylko podziwiać ale i pośpiewać.
Rozmowę z Robertem Jansonem i Kasią
Stankiewicz z Varius Manx publikujemy
w tym numerze „Czasu Dopiewa”, w kolejnym - podamy szczegóły programu
dopiewskich „Dni Gminy”.
Pod takim hasłem
odbywały się ogólnokrajowe uroczystości związane z obchodami 1050.
Rocznicy Chrztu Polski.
Główne obchody odbyły
się 14 kwietnia w Katedrze
Gnieźnieńskiej. 15 kwietnia
na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich
obradowało Zgromadzenie
Narodowe, a ulicami Poznania - z Fary do Katedry
Poznańskiej - przeszła procesja. 16 kwietnia na Stadionie Miejskim INEA odprawiono uroczystą Mszę św. z udziałem
tysięcy wiernych, połączoną z chrztem
i zakończoną musicalem „Jesus Christ
Superstar”.
Msze Dziękczynne odbywały się
w wielu miejscowościach. W Gminie
Dopiewo uroczystości trwały kilka dni.
Zakończyły się 17 kwietnia 2016 r. uroczystą Mszą Dziękczynną w Dopiewie.
Koncelebrował ją Ksiądz Marek Kina
- Proboszcz Parafii p.w. Nawiedzenia
Najświętszej Marii Panny w Dopiewie,
wspólnie z Księdzem Romanem Janeckim - Proboszczem Parafii p.w. św. Wawrzyńca w Niepruszewie. Uczestniczyli w
niej: wierni, przedstawiciele samorządu
- radni, sołtysi, urzędnicy. Były obecne
Bielik amerykański, fot. A. Mendrala
Młodzi
Francuzi w UG
Gimnazjaliści z francuskiej Gminy
Saint Brice en Cogles odwiedzili Urząd
Gminy Dopiewo. W arkana samorządu
wprowadził ich Zastępca Wójta – Paweł
Przepióra. W programie pobytu była
m.in. wycieczka do Auschwitz, w której uczestniczyła także młodzież polska
z Gimnazjów w Skórzewie i Dopiewie.
AM
Jak zwykle wewnątrz numeru czeka
Państwa spora dawka informacji samorządowych, kulturalnych, sportowych
i historycznych, a także relacje i zapowiedzi wydarzeń. M.in.: powracamy na
łono przyrody z fotografem Michałem
Bartkowiakiem z Konarzewa; odwiedzamy hodowcę tulipanów z Gołusek – Michała Szymańskiego; bajamy z poetką
– Aldoną Latosik z Zakrzewa; ożywiamy
wspomnienia z Gerardem Rozumkiem
z Konarzewa. Czas na dobrą lekturę!
Biuletyn Informacyjny Urzędu Gminy Dopiewo
Wydawca, redakcja:
Urząd Gminy Dopiewo, ul. Leśna 1c
Tel. 61 814 83 31 w. promocja
[email protected]
Redaktor Naczelny:
Adam Mendrala
Materiały redakcyjne przyjmujemy w redakcji
w godzinach pracy Urzędu Gminy w Dopiewie,
pocztą tradycyjną i elektroniczną: czas@dopiewo.
pl. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustacji nadesłanych tekstów i listów.
Skład, druk i reklama:
Drukarnia Projekt S.C.
63-200 Jarocin, ul. Kusocińskiego 12
tel. 62 747 14 09
[email protected]
Kolportaż:
Urząd Gminy Dopiewo
Za treść reklam i ogłoszeń nie odpowiadamy.
TymCzasem
Adam Mendrala, Redaktor
Naczelny, Kierownik Referatu
Promocji i Rozwoju Gminy
Nakład: 7000 egz.
fot. na okładce: Michał Pańszczyk /
Archiwum Varius Manx
Szczegóły: www.dopiewo.pl
2
liczne poczty. Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Dęta Gminy Dopiewo i
organista. Wójt Gminy Dopiewo - Adrian
Napierała podzielił się z mieszkańcami
spostrzeżeniami na temat historii Polski
po 966 r.: - Trudno przecenić korzyści,
jakie chrzest przyniósł w różnych dziedzinach mieszkańcom kraju Piastów,
począwszy od wiary i polityki, a skończywszy na kulturze, sztuce i rolnictwie.
Chrystianizacja stała się kamieniem
milowym w rozwoju Polski.
Druga część obchodów odbyła się
w Domu Strażaka w Dopiewie, gdzie
gimnazjaliści z Dopiewa zaprezentowali
widowisko pod tytułem „1050 lat w cieniu
krzyża”, ukazując wpływ chrześcijaństwa
na rozwój wielu dziedzin życia.
Tekst i fot. Beata Spychała
Prawa autorskie: Urząd Gminy Dopiewo
Wszelkie prawa zastrzeżone.
maj 2016
Wójt - felieton
Na przykład Gmina Dopiewo…
Często Gmina Dopiewo jest podawana jako przykład dynamicznego rozwoju.
Szczególnym tego wyznacznikiem jest
liczba mieszkańców. Według danych
gminnej ewidencji ludności liczba osób
zameldowanych na stałe w naszej Gminie
wynosi obecnie prawie 23 tysiące. W ciągu ostatnich kilkunastu lat rokrocznie
przybywało w ewidencji gminnej około tysiąc nowych zameldowanych osób.
Plasuje nas to na tle innych jednostek
samorządowych wśród najdynamiczniej
rozrastających się wspólnot samorządowych. Z jednej strony potencjał oznacza
szanse rozwojowe, z drugiej - określone oczekiwania. Któż nie chciałby żyć
wygodnie?
Często zgłaszacie Państwo, jako nasi
nowi mieszkańcy, potrzeby związane
z poprawą warunków życia. Chcielibyście nowoczesnej infrastruktury, ładniejszego otoczenia, budowy, remontu,
funkcjonalnej organizacji przestrzeni,
w której mieszkacie. Wciąż nie wszyscy
zdają sobie sprawę, że można samodzielnie zadbać o komfort .
Nie dziwię się, że chcecie Państwo
lepszej komunikacji zbiorowej, nowych
dróg, kanalizacji czy oświetlenia ulicz-
nego. Dziwi mnie natomiast fakt, że
wciąż wielu spośród nas zapomina o zastosowaniu narzędzia, którym dysponujemy. Bez jego zastosowania realizacja
wielu inwestycji będzie niemożliwa albo
przesunięta w czasie nawet o kilka lat.
Tym narzędziem są podatki, a w zasadzie
wskazywanie w formularzu PIT miejsca
zamieszkania w Gminie Dopiewo, do
czego w ostatnich miesiącach Państwa,
razem z Dop i Ewo, także na łamach
„Czasu Dopiewa” zachęcaliśmy. Intensyfikacja tych działań miała oczywiście
związek z okresem rozliczeń, ale zmiany
możliwe są przez cały rok. W każdym
momencie można dokonać aktualizacji
danych o miejscu zamieszkania w Urzędzie Skarbowym. Aktualne informacje
o miejscu zamieszkania można przekazać
pracodawcy, żeby składki były właściwie
odprowadzane. Można też zameldować
się na stałe w Gminie Dopiewo.
Tym spośród Państwa, którzy regularnie wskazują w deklaracjach Gminę
Dopiewo jako miejsce zamieszkania,
dziękujemy. Szczególne podziękowania kieruję do tych spośród Was, którzy
w tym roku uczynili to po raz pierwszy.
Część z Państwa dojrzewa do tej zmiany,
do czego zachęcamy - już za rok będziemy składać po raz kolejny deklaracje
podatkowe, będzie więc okazja, by
wykazać się lokalnym patriotyzmem.
Kwota, jaką Gmina
Dopiewo
mogłaby
uzyskać do budżetu
dzięki wpływom
z Państwa podatków jest większa niż
niedawno myśleliśmy. Do tej pory trudno
było zweryfikować ilu mieszkańców ma
rzeczywiście Gmina Dopiewo. Źródła
danych, którymi w tych kalkulacjach
się posługiwaliśmy, były różne, bardziej
lub mniej wiarygodne, ale zawsze szacunkowe, oparte na danych z parafii lub
informacjach od sołtysów. Dzisiaj, gdy
władztwo nad usługami związanymi
z wywozem odpadów zostało scedowane - w naszym przypadku - na Związek
Międzygminny Centrum Zagospodarowania Odpadów „Selekt”, każde gospodarstwo domowe zobowiązane jest do
złożenia deklaracji śmieciowej, w której
wskazuje liczbę zamieszkujących w nim
osób. Dane liczbowe, jakie przy okazji
uzyskano są jak najbardziej wiarygodne,
ponieważ pochodzą od samych mieszkańców. Wnioski, jakie się nasuwają na
podstawie tych danych są zatrważające.
Okazuje się, że dysponujemy budżetem
dla nieco ponad 20 tysięcy mieszkańców, a mieszka na terenie naszej Gminy blisko 35 tysięcy osób. To dla takiej
liczby mieszkańców powinniśmy móc
realizować potrzeby.
Spójrzmy na 3 największe miejscowości - według informacji z deklaracji
„śmieciowych” na 31 marca 2016 r.:
Skórzewo liczyło 9411 mieszkańców,
Dąbrówka 5399, a Dopiewo – 4785
osoby. Według ewidencji urzędowej
na stałe zameldowanych było w największych miejscowościach - również
na 31 marca 2016 r.: w Skórzewie - 6302
osoby, w Dąbrówce - 3624 osoby, a w
Dopiewie - 3208 osób. Różnica widoczna jest gołym okiem i powinna skłonić
nas wszystkich do refleksji. Ponad 12
tysięcy osób więcej zostało wpisanych
w deklaracje niż figuruje w rejestrze
urzędowym.
Czasem, zamiast pytać : Co Gmina
może zrobić dla mnie?, warto zadać sobie
pytanie: Co ja mogę zrobić dla Gminy
i jednocześnie dla siebie, wykazując się
lokalnym patriotyzmem, nie tylko przy
okazji akcji podatkowej czy meldunku.
Gmina Dopiewo dziećmi stoi. Mamy
ponad 6 tysięcy dzieciaków. Z okazji
„Dnia Dziecka” życzę naszym najmłodszym mieszkańcom – dużo uśmiechu,
radości i zabawy, a także przyjaciół, na
których możecie liczyć, sukcesów w szkole
i spełnienia najskrytszych marzeń.
Adrian Napierała,
Wójt Gminy Dopiewo,
fot. A. Mendrala
maj 2016
3
Rada Gminy
Relacja z XVIII sesji Rady Gminy Dopiewo
Podczas XVIII sesji Rady Gminy,
która odbyła się 25 kwietnia 2016 r.
radni podjęli 18 uchwał.
Rada ustaliła regulamin określający zasady i tryb korzystania ze świetlic
kazywane Spółce przez Gminę środki
trwałe pozwalają na obsługę mieszkańców w zakresie prowadzonej przez
Spółkę działalności na rzecz społeczności
lokalnej. Łączna wartość wnoszonego
uchwałą w aporcie majątku wynosi
5.047.500 zł. W zamian Gmina Dopiewo obejmie 10.095 udziałów o wartości
500 zł każdy.
Miejscowe plany
wiejskich będących własnością Gminy
Dopiewo. Ujednolica on działania dla
wszystkich tego typu obiektów, w szczególności utrzymanie ładu i porządku.
Aport
Radni wyrazili zgodę na wniesienie
przez Gminę Dopiewo aportu do Zakładu
Usług Komunalnych w Dopiewie. Prze-
4
Rada uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (mpzp)
w Zakrzewie - w rejonie pomiędzy ul.
Długą i Leśną. Opracowanie mpzp ma
na celu racjonalne zagospodarowanie
terenów, w większości pod zabudowę
mieszkaniową i stworzenie funkcjonalnego układu komunikacyjnego.
Radni postanowili ponadto o przystąpieniu do sporządzenia 3 mpzp:
• w Skórzewie - w rejonie ulic Ogrodowej, Nizinnej i Skórzewskiej, którego
celem jesturegulowanie zasad zabudowy i zagospodarowania terenu
poprzez wprowadzenie zabudowy
XVIII sesja – uchwały
Uchwały podjęte podczas sesji Rady
Gminy Dopiewo 25 kwietnia 2016 r.:
Uchwała Nr XVIII/246/16 w sprawie ustalenia regulaminu określającego zasady i tryb korzystania ze świetlic
wiejskich będących własnością Gminy
Dopiewo.
Uchwała Nr XVIII/247/16 w sprawie wyrażenia zgody na wniesienie przez
Gminę Dopiewo aportu do Zakładu Usług
Komunalnych Spółki z o. o. w Dopiewie.
Uchwała Nr XVIII/248/16 w sprawie określenia wymagań, jakie powinien
spełniać przedsiębiorca ubiegający się
o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie
działalności w zakresie ochrony przed
bezdomnymi zwierzętami, prowadzenia
schronisk dla bezdomnych zwierząt, grzebowisk zwłok zwierzęcych i ich części,
spalarni zwłok zwierzęcych i ich części
na terenie Gminy Dopiewo.
Uchwała Nr XVIII/249/16 w sprawie nadania nazwy ulicy Calineczki we
wsi Dopiewiec.
Uchwała Nr XVIII/250/16 w sprawie nadania nazw ulic we wsi Dopiewiec.
Uchwała Nr XVIII/251/16 w sprawie nadania nazw ulic we wsi Dopiewiec.
Uchwała Nr XVIII/252/16 w sprawie nadania nazwy ulicy Rzeczna we
wsi Zakrzewo.
Uchwała Nr XVIII/253/16 w sprawie nadania nazw ulic we wsi Skórzewo.
Uchwała Nr XVIII/254/16 w sprawie nadania nazwy ulicy Daliowa we
wsi Dąbrowa.
Uchwała Nr XVIII/255/16 w sprawie nadania nazw ulic we wsi Pokrzywnica, obręb Więckowice.
Uchwała Nr XVIII/256/16 w sprawie nadania nazwy ulicy Spacerowa we
wsi Dopiewiec.
Uchwała Nr XVIII/257/16 w sprawie przystąpienia do sporządzenia
miejscowego planu zagospodarowania
przestrzennego w miejscowości Skórzewo w rejonie ulic Ogrodowej, Nizinnej
i Skórzewskiej, gmina Dopiewo.
Uchwała Nr XVIII/258/16 w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w miejscowości Zakrzewo
w rejonie ul. Olszynowej, gmina Dopiewo.
Uchwała Nr XVIII/259/16 w sprawie w przystąpienia do sporządzenia
zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w miejscowości
Dopiewo, rejon ul. Trzcielińskiej, działki
nr ewid. 761/2, 761/4, 761/5.
Uchwała Nr XVIII/260/16 w sprawie uchylenia uchwały nr LV/438/06
Rady Gminy Dopiewo z dnia 26 czerwca
2006 r. w sprawie przystąpienia do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w miejscowości
maj 2016
Rada Gminy / Rada Powiatu
Skórzewo, rejon ulic Ogrodowej, Łanowej, Laskowej, Topolowej i Skórzewskiej
działki nr ewid. 213/13, 213/14, 213/15,
211/3, 211/4, 210/9, 210/1, 209/2, 207,
206, 205, 221/1, 221/2, 222, 223, 216/2,
216/1, 263/4, 217/7, 218/6 oraz część
działek nr ewid. 213/16, 213/19, 213/20,
212/6, 210/17, 217/3, 218/1.
Uchwała Nr XVIII/261/16 w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w miejscowości Zakrzewo, rejon pomiędzy ul.
Długą i Leśną, gmina Dopiewo.
Uchwała Nr XVIII/262/16 w sprawie zmiany Uchwały Nr XIV/204/15
Rady Gminy Dopiewo z dnia 14 grudnia
2015 r. w sprawie uchwały budżetowej
na 2016 rok.
Uchwała Nr XVIII/263/16 zmieniająca Uchwałę Nr XIV/203/15 Rady
Gminy Dopiewo z dnia 14 grudnia 2015 r.
w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Dopiewo na
lata 2016-2026.
DG
•
•
mieszkaniowej i mieszkaniowo-usługowej i zapewnienie obsługi
komunikacyjnej,
w Zakrzewie - w rejonie ul. Olszynowej, którego celem jest zmiana
przebiegu drogi - ulicy Olszynowej,
w Dopiewie - w rejonie ul. Trzcielińskiej - przedmiotem opracowania
planu jest zmiana zapisów w zakresie możliwości inwestycyjnych
na danym terenie, umożliwiając
lokalizację obiektów związanych
z opieką nad zwierzętami.
Rada nie wyraziła zgody na przystąpienie do opracowania mpzp w Zborowie - w rejonie ul. Zbożowej. Obszar
opracowania obejmował działkę, która
stanowi użytek leśny. Na fragmencie
działki, na którym nie występują drzewa właściciel chciał zrealizować jeden
budynek mieszkalny. Ponieważ jego
realizacja była możliwa po uzyskaniu
zgody na zmianę przeznaczenia z tere-
nów leśnych na nieleśne, którą uzyskuje
się w procedurze sporządzania mpzp,
proponowano podjęcie uchwały w tej
sprawie. Projekt poparło jednak tylko
6 radnych przy 9 głosach sprzeciwu.
Finanse, ulice, schronisko
Radni zmienili uchwałę budżetową
i wieloletnią prognozę finansową. Podjęli
8 uchwał związanych z nazewnictwem
ulic i określili wymagania, jakie powinien
spełniać przedsiębiorca ubiegający się
o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie
działalności w zakresie ochrony przed
bezdomnymi zwierzętami, prowadzenia
schronisk dla bezdomnych zwierząt, grzebowisk zwłok zwierzęcych i ich części,
spalarni zwłok zwierzęcych i ich części
na terenie Gminy Dopiewo.
Damian Gryska,
Biuro Rady Gminy Dopiewo
Fot. Beata Spychała
Powiat coraz bardziej zmotoryzowany
213.310 – taka liczba samochodów
osobowych, według najnowszych danych, zarejestrowana była w Powiecie
Poznańskim na koniec 2015 r. W trzech
pierwszych miesiącach tego roku zarejestrowano u nas w Powiecie aż 13.544
auta. W całym ubiegłym roku liczba nowych rejestracji przekroczyła 50 tysięcy.
Jeżeli nie będziemy rozwijać komunikacji
zbiorowej, grozi nam więc transportowy
kataklizm.
Liczby dotyczące rozwoju motoryzacji w Powiecie Poznańskim robią duże
wrażenie. Jak wynika ze statystyk, jedno auto już przypada na półtorej osoby.
Wskaźnik ten wykazuje tendencję rosnącą. Nie ulega wątpliwości, że gdyby
wszyscy posiadacze aut chcieli z nich
codziennie korzystać, wszystkie drogi
zostałyby sparaliżowane. Chcąc uniknąć
wiszących nad nami zagrożeń, trzeba
mieszkańcom zapewnić jak najwygodniejszy transport zbiorowy. Najwięcej
maj 2016
możemy sobie obiecywać po wykorzystaniu do ruchu podmiejskiego pociągów.
Gmina Dopiewo znajduje się w korzystnej
sytuacji, ponieważ przez jej teren przebiega ważna linia kolejowa.
Zarejestrowane w podpoznańskich
Gminach auta rozjeżdżają nie tylko
drogi przebiegające przez Powiat, ale
i poznańskie ulice. Trudno się dziwić, że
trwają dyskusje na temat ograniczenia
tego zjawiska, czyli stworzenia mieszkańcom satysfakcjonującej alternatywy.
Ciekawą konferencję zorganizowało
niedawno Stowarzyszenie Metropolia,
poświęconą tzw. zintegrowanym węzłom
przesiadkowym. Eksperci z Polski i nie
tylko prezentowali rozwiązania, które
już służą ludziom.
Można z tych wzorców skorzystać,
próbować wdrożyć je w Poznaniu i okolicach. Ważne jest zachęcenie mieszkańców
do korzystania z kolei metropolitalnej,
która tu powstaje. W Niemczech, gdzie
pociągi podmiejskie są doskonale zorganizowane, codzienna podróż autem
do wielkich miast to przeżytek.
Szansą na rozwój transportu zbiorowego w metropolii jest sięganie po
przeznaczone na ten cel fundusze unijne.
Stowarzyszenie Metropolia może liczyć
na 196,6 milionów euro, które posłużą
na realizację 12 projektów zawartych
w Strategii Zintegrowanych Inwestycji
Terytorialnych dla Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Poznania (MOF).
Największym realizowanym projektem
będzie Poznańska Kolej Metropolitalna
(PKM). Integracja systemu transportu
publicznego wokół transportu szynowego
w MOF Poznania (108 mln euro). Projekt
obejmuje budowę systemu zintegrowanych węzłów przesiadkowych przy stacjach i przystankach położonych w MOF
Poznania oraz przy stacjach Czempiń
i Środa Wielkopolska, a także przy najważniejszych pętlach lub przystankach
tramwajowych położonych na zewnątrz
drugiej ramy komunikacyjnej Poznania.
Rozwój kolei metropolitalnej to jedno z zadań samorządu wojewódzkiego.
Inne jednostki samorządu muszą się
w ten proces włączyć. Bez tego nie uda
się zorganizować takich węzłów przesiadkowych, z których mieszkańcy będą
chętnie korzystać. Optymalne rozwiązanie to dojazd autem do takiego węzła,
zostawienie go na bezpiecznym parkingu
i kontynuowanie podróży podmiejskim
pociągiem. W realizacji tego programu
pomogą pieniądze pozyskane od Unii
Europejskiej.
Jednym z dziewięciu kolejowych połączeń, które gwiaździście prowadziłyby
do Poznania, jest trasa z Nowego Tomyśla, przebiegająca przez Gminę Dopiewo.
Miejscowości położone na tej trasie to
m. in.: Palędzie, Dopiewo i Buk. Wszędzie tam, ale nie tylko tam, mogłyby
powstać przystanki dla osób chcących
wygodnie dostać się do Poznania. W grę
wchodzi także stacja Poznań-Junikowo.
Niemała liczba osób, zmierzających codziennie z terenu Gminy Dopiewo do
pracy, wysiadałaby właśnie tam, bez
konieczności jazdy na dworzec główny.
Do tego niezbędna jest inwestycja, na
którą tysiące osób od lat nie mogą się
doczekać: przejazd przez tory kolejowe
w Plewiskach. Nie wiadomo jeszcze, czy
byłby to wiadukt, co jest bardziej realne,
5
inwestycje
czy tunel. Wójtowie gmin Komorniki
i Dopiewo, a także Starosta Poznański
i Wiceprezydent Poznania spotkali się
niedawno, by rozmawiać na ten temat.
Konieczności realizacji tej inwestycji nikt
nie kwestionuje. Nigdy jeszcze przystąpienie do budowy nie było tak bliskie.
Bez wiaduktu lub tunelu, czyli bezkolizyjnego pokonywania torów kolejowych przecinających ulicę Grunwaldzką,
budowa węzła przesiadkowego na Junikowie nie miałaby sensu. Przy okazji
powstałyby wygodne rozjazdy rozprowadzające ruch. Innym warunkiem umożliwiającym wykorzystywanie pociągów
w ruchu podmiejskim jest zwiększenie
częstotliwości ich kursowania. Obecnie
na trasie z Nowego Tomyśla do Poznania,
w ciągu doby, jeździ ponad 60 pociągów
osobowych. Mówi się o zwiększeniu tej
liczby do 80. Tabor musi być wygodny i zachęcający do rezygnacji z auta.
Jest to poważne wyzwanie dla Urzędu
Marszałkowskiego. Sprzyjające warunki
pasażerowie musieliby też znaleźć na
węzłach przesiadkowych i w ich okolicach,
o co muszą zadbać samorządy gminne.
Mieszkańców Gminy Dopiewo zainteresuje to, że osoby pracujące nad
rozwojem kolei metropolitalnej, jako
węzeł przesiadkowy na tym terenie,
wskazały stację w Palędziu. Na położonych w okolicy, choćby w Dąbrówce
osiedlach mieszka niemała liczba potencjalnych pasażerów. Nikogo nie trzeba
przekonywać, jaką udręką jest ostatnio
przemieszczanie się przez zatłoczony Poznań autem. Nie wystarczy dojechać do
rogatek miasta, trzeba jeszcze dotrzeć do
pracy, czy do szkoły, a w wielu miejscach
trwają roboty drogowe. Podróż pociągiem
zabiera znacznie mniej czasu, pozwala
uniknąć korków i stresu. Komunikacyjny
horror wynika także z rosnącej liczby
pojazdów rejestrowanych w okolicy
Poznania. W najbliższym czasie można się spodziewać ograniczania ruchu
w różnych obszarach miasta, radykalnego podwyższenia opłat za parkowanie
w Strefie. Pozostawienie auta na parkingu
przy węźle przesiadkowym i korzystanie
z pociągu pozwoli uniknąć wszystkich
tych niedogodności.
Andrzej Strażyński
Przewodniczący Komisji Komunikacji,
Budownictwa i Infrastruktury
w Radzie Powiatu Poznańskiego,
fot. B. Spychała
Realizujemy plan inwestycyjny
Remont byłego GOK-u w Dopiewcu, maj 2016
Budowa miejsc parkingowych przy ośrodku zdrowia na ulicy Łąkowej w Dopiewie, maj 2016
Teren rekreacyjny przy świetlicy wiejskiej w Gołuskach, maj 2016
6
maj 2016
inwestycje
Budowa ulicy Rumiankowej w Skórzewie, maj 2016
Teren rekreacyjny w Trzcielinie, kwiecień 2016
Fot. Michał Juskowiak(8x), Beata Spychała(2x)
Wykaz realizowanych inwestycji
Inwestycje Gminy Dopiewo po I kwartale 2016 r.
Etap realizacji
Nazwa zadania
Dąbrówka - budowa kanalizacji sanitarnej ul. Kolejowa
Gołuski - dokumentacja projektowa budowy kanalizacji sanitarnej
Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy kanalizacji sanitarnej w rejonie ul. Skórzewskiej
Skórzewo - projekt kanalizacji wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę i budowa kanalizacji sanitarnej do posesji na ul. Batorowskiej nr 64 i 66
Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy kanalizacji sanitarnej w rejonie pomiędzy ulicami: Sadową - Szarotkową - Kolejową - Sportową.
Wykonanie dokumentacji technicznej kanalizacji sanitarnej Więckowice - Zborowo - Dopiewo ul. Wiśniowa.
Dąbrówka - rozbudowa oczyszczalni ścieków
Dopiewo / Lisówki - budowa sieci kanalizacyjnej z przyłączeniem do oczyszczalni gminnej w Dopiewie oraz wykonanie przyłącza kanalizacyjnego do DPS w Lisówkach - Ochrona środowiska.
Dąbrówka - budowa dworca przesiadkowego
Gmina Dopiewo - zakup wiat przystankowych
Dopiewo - dokumentacja projektowa budowy chodnika w ul. Bukowskiej na odcinku od ul. Północnej do ul. Wisniowej
Dąbrowa - przebudowa ul. Batorowskiej wraz z odwodnieniem -projekt
Dąbrowa - dokumentacja projektowa budowy ul. Leśnej od wiaduktu S11 do ul. Wiejskiej wraz z odwodnieniem
Dąbrówka - dokumentacja projektowa budowy ul. Komornickiej wraz z odwodnieniem.
Dąbrówka - dokumentacja projektowa budowy ul. Kolejowej wraz z odwodnieniem.
Dopiewiec - dokumentacja projektowa budowy ul. Wierzbowej wraz z odwodnieniem.
Dopiewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Pogodnej wraz z odwodnieniem.
Dopiewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Północnej wraz z odwodnieniem.
Konarzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Pogodnej wraz z odwodnieniem.
Palędzie - dokumentacja projektowa budowy ul. Malinowej, Wrzosowej i dróg dojazdowych do szkoły podstawowej wraz z odwodnieniem.
Palędzie - dokumentacja projektowa budowy ul. Różanej wraz z odwodnieniem.
Palędzie - dokumentacja projektowa budowy ul. Spokojnej wraz z odwodnieniem.
Palędzie - dokumentacja projektowa budowy ul. Leśnej wraz z odwodnieniem.
Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Jaworowej wraz z odwodnieniem.
Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Leszczynowej, Orzechowej, Cedrowej, i Mieczykowej wraz z odwodnieniem.
maj 2016
7
inwestycje
Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Morwowej wraz z odwodnieniem.
Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Wąskiej wraz z odwodnieniem.
Skórzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Zakręt wraz z odwodnieniem.
Zakrzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Wspólnej i Środkowej wraz z odwodnieniem.
Zakrzewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Przemysłowej wraz z odwodnieniem (ZRID).
Więckowice - dokumentacja projektowa budowy ul. Świerkowej i Jeziornej wraz z odwodnieniem.
Dopiewo - dokumentacja projektowa na budowę miejsc parkingowych na działce nr 513/7 obręb Dopiewo.
Dopiewo - dokumentacja projektowa budowy ul. Sokołów wraz z odwodnieniem.
Dąbrowa - dokumentacja projektowa budowy przepustu na ul. Akacjowej z docelowym utwardzeniem drogi z budową przepustu
Dąbrówka - budowa ulic: Lipowej i Majatkowej wraz z odwodnieniem
Dopiewo - budowa miejsc parkingowych na ul Łąkowej
Dopiewo - budowa ulicy Wodnej wraz z odwodnieniem.
Palędzie / Dąbrówka - droga wzdłuż torów od ul. Leśnej w Palędziu do ul. Poznańskiej w Dąbrówce.
Skórzewo - budowa ul. Akacjowej i Jarzębinowej wraz z odwodnieniem.
Skórzewo - budowa odwodnienia w ul. Ogrodowej
Skórzewo - budowa ul. Rumiankowej wraz z odwodnieniem
Skórzewo - budowa ul. Miłej na końcowym odcinku - wykonanie wjazdu na ul. Poznanską.
Dąbrowa - budowa oświetlenia drogowego ul. Morelowa, Brzoskwiniowa, Gruszowa, Jabłoniowa (18 lamp)
Dąbrówka - budowa oświetlenia drogowego ul. Piastowska, Jagiellońska, Fortowa
Dopiewiec - budowa oświetlenia drogowego ul. Ogrodowa
Dopiewiec - budowa oświetlenia drogowego ul. Cicha
Dopiewiec - budowa oświetlenia drogowego ul. Brzozowa
Dopiewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Sokołów
Dopiewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Lipowa, ul. Klonowa, ul. Wierzbowa.
Podłoziny - budowa oświetlenia drogowego
Drwęsa - wykonanie projektu technicznego oświetlenia drogowego ul. Akacjowa
Drwęsa - wykonanie oświetlenia drogowego ul. Przylesie, ul. Orzechowa i ul. Dębowa.
Gołuski - wykonanie projektu oświetlenia drogowego ul. Akacjowa, Lipowa, Klonowa.
Gołuski - budowa oświetlenia drogowego ul. Szkolna - Starowiejska (2 lampy),
Konarzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Wiśniowa
Konarzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Pogodna
Konarzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Słoneczna
Konarzewo - projekt oświetlenia przy ul. Młyńskiej, Diamentowej i część Platynowej - środki sołeckie
Konarzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Wspólna
Konarzewo - projekt oświetlenia fragmentu ul. Bukowskiej
Palędzie - budowa oświetlenia drogowego ul. Piękna
Palędzie - budowa oświetlenia drogowego ul. Cicha
Palędzie - wykonanie projektu technicznego oświetlenia drogowego ul. Spokojnej.
Palędzie - wykonanie projektu technicznego oświetlenia drogowego ul. Jagodowa, Miętowa, Poziomkowa
Skórzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Różana
Skórzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Słoneczna
Skórzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Zakręt
Skórzewo - projekt i budowa oświetlenia placu zabaw przy ul. Malinowej i Zielnej
Skórzewo - wykonanie projektu technicznego oświetlenia drogowegona ul. Orzechowa, Cedrowa, Leszczynowa, Przyjazna, Piękna, Kolejowa, Nad Potokiem, Rzemieślnicza i Spółdzielcza, Kasztanowa - środki sołeckie
Zakrzewo - budowa oświetlenia drogowego ul. Żytnia , Owsiana
Zakrzewo - wykonanie projektu oświetlenia drogowego na ul. Poznańskiej
Pokrzywnica - budowa oświetlenia drogowego ul. Dworska wraz z projektem
Dopiewo - projekt techniczny oświetlenia drogowego ul. Wierzbowa, Klonowa
Skórzewo - projekt techniczny oświetlenia drogowego ul. Jabłoniowa
Dąbrowa - projekt techniczny oświetlenia drogowegoul. Akacjowa, Klonowa
Zakrzewo - projekt techniczny oświetlenia drogowego ul. Żytnia, Owsiana, Leśna
Dopiewo - projekt techniczny oświetlenia drogowego ul. Sokołów
Dopiewo - projekt techniczny oświetlenia drogowego w miejscowości Podłoziny
Dąbrówka - projekt techniczny oświetlenia drogowego ul. Piastowska, Jagiellońska, Fortowa
Skórzewo - wykonanie projektu oświetlania drogowego ulica Wspólna
Dopiewo - wykonanie projektu oświetlania drogowego ulica Wysoka
8
maj 2016
inwestycje / informacje gminne
Skórzewo - wykonanie projektu oświetlania drogowego ulica Łyżwiarska
Drwęsa - wykonanie projektu oświetlania drogowego ulica Brzozowa
Dąbrówka - projekt techniczny oświetlenia ciągu pieszego od ul. Kolejowej do ul. Pałacowej
Zborowo - budowa oświetlenia drogowego (teren przystani i pola namiotowego).
Więckowice - zagospodarowanie działki nr 237 na Wiejskie Centrum Rekreacji
Więckowice - zagospodarowanie terenu wokół stawu, działki nr 244 i 139 - projekt
UG Dopiewo - modernizacja budynku USC
Dopiewo - montaż klimatyzacji w sali przy OSP
Dąbrowa SP - termomodernizacja projekt
Dąbrówka rozbudowa Szkoły Podstawowej
Dopiewo - ZSP - budowa wewnętrznej instalacji gazowej oraz przebudowa pomieszczenia magazynowego na kotłownie gazową w tym opracowanie dokumentacji projektowej
Dopiewo - ZSP - rozbiórka kotłowni i budowa parkingu
Skórzewo - SP - termomodernizacja projekt
Więckowice ZSP - termomodernizacja projekt
Konarzewo - budowa sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej
Konarzewo - Przedszkole – przebudowa pomieszczeń
Konarzewo - Przedszkole – modernizacja elewacji
Zakrzewo - Przedszkole – przebudowa sanitariatów
Dopiewo - budowa Gimnazjum
Gimnazjum Skórzewo – budynek gospodarczy
Skórzewo - rozbudowa placu zabaw przy ul. Malinowej, wraz z ogrodzeniem i boisko do koszykówki,postawienie dwóch stołów do gry w szachy z ławeczkami
Gmina Dopiewo - budowa i modernizacja placów zabaw i miejsc rekreacji
Dopiewiec - ocieplenie, elewacja i modernizacja wnętrz budynku przy ul. Szkolnej 11
Dąbrowa - budowa wigwamu indiańskiego i wyposażenia, wykonanie oświetlenia boiska wiejskiego
Dąbrowa - projekt techniczny zasilania energetycznego kontenera i oświetlenie placu zabaw
Gołuski - budowa boiska do mini kosza, wykonanie podłoża i montaż stołu do ping ponga
Dopiewiec - zakup i montaż stołu do tenisa
Konarzewo - budowa siłowni zewnętrznej
Zakrzewo modernizacja boiska sportowego – budowa studni
Palędzie - zagospodarowanie terenu boiska
Konarzewo - budowa studni głębinowej na boisko
Trzcielin - zagospodarowanie terenu działki 22/46
Legenda
prace przygotowawcze
etap projektowy
etap udzielenia zamówienia publicznego
etap wykonawczy
inwestycja zrealizowana
Opłata adiacencka od podziału
Wobec właściciela lub użytkownika
wieczystego nieruchomości dokonującego
podziału może zostać ustalona opłata
adiacencka. Aby mogła być naliczona,
musi nastąpić wzrost wartości nieruchomości spowodowany ww. podziałem
i obowiązywać uchwała Rady Gminy ustalająca wysokość tej opłaty. Maksymalnie
może ona wynosić 30% różnicy wartości
nieruchomości przed i po podziale, a jej
ustalenie może nastąpić w terminie 3
lat od dnia, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna lub
orzeczenie o podziale stało się prawomocne. W gminie Dopiewo wynosi ona
15% zgodnie z Uchwałą Rady Gminy
maj 2016
Dopiewo Nr XV/135/11 z 28 listopada
2011 r. Wyceny wartości nieruchomości
dokonuje biegły rzeczoznawca w postaci
operatu szacunkowego, przy czym nie
uwzględnia on części składowych nieruchomości takich jak np. budynki. Ustawa
o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.
U. 2016 poz. 23), która jest podstawą
prawną postępowań administracyjnych
dotyczących opłaty adiacenckiej, przewiduje podziały, względem których nie
nalicza się opłat, tj. dokonywane niezależnie od ustaleń planu miejscowego.
Są to m.in. podziały dokonane w celu:
• zniesienia współwłasności nieruchomości zabudowanej co najmniej
dwoma budynkami, wzniesionymi
na podstawie pozwolenia na budowę, jeżeli podział ma polegać na
wydzieleniu dla poszczególnych
współwłaścicieli, wskazanych we
wspólnym wniosku, budynków wraz
z działkami gruntu niezbędnymi do
prawidłowego korzystania z tych
budynków;
•
wydzielenia działki budowlanej niezbędnej do korzystania z budynku
mieszkalnego.
W pozostałych przypadkach opłata
adiacencka może zostać nałożona i są
to m.in.:
• podziały dokonane zgodnie z ustaleniami planu miejscowego,
• podziały nieruchomości położonych na obszarach przeznaczonych
w planach miejscowych na cele rolne
i leśne, a w przypadku braku planu
miejscowego wykorzystywanych
na cele rolne i leśne, powodujące
wydzielenie działki gruntu o powierzchni mniejszej niż 0,3000
ha, pod warunkiem że działka ta
9
informacje gminne
zostanie przeznaczona na powiększenie sąsiedniej nieruchomości lub
dokonana zostanie regulacja granic
między sąsiadującymi nieruchomościami.
podziały nieruchomości nieobjętych planem miejscowym, jeżeli nie
są sprzeczne z przepisami odrębnymi
lub są zgodne z warunkami określonymi w decyzji o warunkach zabudowy
Prace na linii 220 kV
ELTEL Networks S.A rozpoczął 25
kwietnia 2016 r. rozmowy z właścicielami
nieruchomości, na których prowadzone
będą prace, związane z wymianą przez
PSE SA jednego z dwóch przewodów
odgromowych na przebiegającej przez
teren Gminy Dopiewo linii WN 220
kV Plewiska – Czerwonak i z poprawą uziemień na wybranych stanowiskach
słupowych. Pracownicy firmy ELTEL
Razem w sprawie 400 kV
i zagospodarowania terenu.
Katarzyna Nowak,
Referat Planowania
Przestrzennego
i Ochrony Środowiska
Networks S.A. będą posiadać pełnomocnictwa i identyfikatory. Naprawę i prace antykorozyjne stóp
fundamentowych słupów i przeprowadzi Przedsiębiorstwo Ogólnobudowlane
Ryszard Gosławski z Kruszwicy. Ich wykonanie nie wymaga użycia ciężkiego
sprzętu, w związku z czym teren ma pozostać w stanie sprzed przystąpienia do
prac. Wejścia na tereny prywatne i wykonanie remontu ma być uzgadniane
z ich właścicielami. Ewentualne szkody
mają być rekompensowane.
UG
Ważne telefony
Urząd Gminy Dopiewo
61 814 83 31
61 814 80 92 (fax)
Kolejny rozdział w sprawie linii wysokiego napięcia 2x 400 kV otworzyło 25
kwietna 2016 r. spotkanie przedstawicieli 4 stowarzyszeń zaangażowanych w sprawie jej przebiegu z przedstawicielami wykonawcy inwestycji - konsorcjum
firm: ENPROM HVL Sp. z o.o. i IDS
Energetyka Sp. z o.o., będącego inicjatorem tych rozmów. Nie wzięli w nich
udziału przedstawiciele Polskich Sieci
Elektroenergetycznych. Stowarzyszeniami uczestniczącymi w wydarzeniu
były: Ekologiczna Wielkopolska, Dąbrowa, Ruczaj, Dopiewo-PL, które mówiły
tym razem niemal jednym głosem.
Organizatorem spotkania była strona samorządowa. Odbyło się ono w sali
konferencyjnej GOSiR Dopiewo. Uczestniczyli w nim przedstawiciele samorządu.
Urząd Gminy Dopiewo reprezentowali:
Paweł Przepióra – Zastępca Wójta Gminy
Dopiewo i Remigiusz Hemmerling – kierownik Referatu Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska. Obecny był
także Leszek Nowaczyk, Przewodniczący
Rady Gminy.
Wykonawca zaprezentował wyniki
analizy fotograficznej, przeprowadzonej w terenie przy użyciu dronów. Jej
efektem było sporządzenie aktualnych map, uwzględniających na planowanych przebiegach linii wszystkie
rzeczywiste obiekty. Okazało się, że
nie jest możliwe prowadzenie linii na
odcinku od Plewisk do Piły Krzewiny
wyłącznie korytarzem zdefiniowanym
w wariantach I i VI - z uwagi na kolizje występujące na terenie kilku Gmin.
W ocenie wykonawcy na terenie Gminy
Dopiewo najkorzystniejszy jest przebieg
nowej linii istniejącym korytarzem 2x
220 kV tej samej relacji. Większe modyfikacje przebiegu linii dotyczą Gmin:
10
Rokietnica, Tarnowo Podgórne, Kaźmierz
i Szamotuły. Podczas prezentacji wariantów obecni pytali o kolorystykę słupów,
konstrukcje, wytrzymałość na warunki
atmosferyczne oraz strefę ochronną.
Przedstawiciele Stowarzyszeń mówili
tym razem jednym głosem, wskazując, że
akceptują realizację inwestycji w korytarzu istniejącej linii, ale przy założeniu,
że w sąsiedztwie osiedli mieszkaniowych
linia ta zostanie skanalizowana w ziemi.
Wspólne stanowisko w tej sprawie jest
rzeczą nową w stosunku do petycji złożonych do Rady Gminy Dopiewo w grudniu
2015 r. przez Stowarzyszenia Ekologiczna
Wielkopolska i Dąbrowa, które wskazywały na rozbieżność interesów.
Wykonawca powiedział jednak, że ze
względu na bezpieczeństwo energetyczne
Polskie Sieci Elektroenergetyczne, będące
inwestorem, nie przewidują zastosowania
takich rozwiązań. Brak przedstawiciela
PSE na spotkaniu uniemożliwiał uzyskanie informacji w tej sprawie. Przedstawiciele Stowarzyszeń stwierdziły, że
w kolejnym spotkaniu, które miałoby się
odbyć w maju, powinien wziąć udział
decyzyjny przedstawiciel PSE. Przedstawiciele samorządu Gminy Dopiewo
zadeklarowali , że wystąpią z pismem do
zarządu PSE w sprawie takiego spotkania.
W dniu 26 kwietnia 2016 r. Gmina
Dopiewo zwróciła się z pismem do PSE
z prośbą o wyznaczenie spotkania do 12
maja 2016 r. lub w najkrótszym możliwym
terminie z członkami zarządu PSE celem
rozstrzygnięcia wątpliwości co do skanalizowania linii 2x 400 kV w sąsiedztwie
zabudowy mieszkaniowej.
RH, AM, fot. Remigiusz Hemmerling, Adam Mendrala
Straż Gminna w Dopiewie
(7:30-22:00)
61 894 19 86
512 457 982
512 457 977
Straż Pożarna 998
Komenda Miejska Straży
Pożarnej w Poznaniu 61 82153 00
Komendant Ochotniczych
Straży Pożarnych w Gminie Dopiewo 606 260 004
Policja 997
Komisariat Policji w Tarnowie Podgórnym 61 81 46 997
Rewir Dzielnicowych
w Dopiewie 61 841 32 30
Gminna Biblioteka
Publiczna w Dopiewie
61 814 82 23
Gminny Ośrodek Sportu
i Rekreacji w Dopiewie
61 814 82 62
Ośrodek Pomocy Społecznej
w Dopiewie 61 814 80 20
Zakład Usług Komunalnych
w Dopiewie 61 814 82 31
Spółka Wodna
w Dopiewie 607 032 085
Pogotowie ratunkowe 999
Pogotowie weterynaryjne 983
Pogotowie energetyczne 991
Pogotowie gazowe 992
Pomoc doraźna (18:00-6:00)
61 863 87 60
Centrum Medyczne
Dąbrówka: 535 404 099
Przychodnia Zespół Lekarzy
Rodzinnych
w Dopiewie: 61 814 83 21
Przychodnia Bonus
w Skórzewie: 61 814 36 25
maj 2016
stowarzyszenia / ogłoszenia
Zmienia się prawo
o stowarzyszeniach
Nowe zasady dotyczące tworzenia i prowadzenia stowarzyszeń zwykłych, zaczną obowiązywać po 20 maja
2016 r., kiedy wchodzi w życie ustawa z 25 września 2015
r. o zmianie ustawy – Prawo o stowarzyszeniach oraz
niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1923).
Nowelizacja ustawy przyznaje stowarzyszeniom
zwykłym, czyli tym, które prowadzi Starosta, zdolność
prawną czyniąc z nich „ułomne” osoby prawne, a jednocześnie określając zakres odpowiedzialności za zaciągane
zobowiązana oraz warunki ich zaciągania. Ułomna osobowość prawna nadana stowarzyszeniom zwykłym, to
możliwość bycia podmiotem zdolnym wykonywać swoje
prawa i zaciągać zobowiązania.
Przed 20 maja 2016 r.
W świetle prawa stowarzyszenie zwykłe nie jest dziś
organizacją pozarządową! Nie może korzystać z tych praw,
które mają stowarzyszenia zarejestrowane i fundacje.
Stowarzyszenia zwykłe mają dziś nakazane prawnie
obowiązki związane z rejestracją i sprawozdawczością,
a mogą jedynie prowadzić działania w oparciu o składki
członkowskie.
Po 20 maja 2016 r. Stowarzyszenia zwykłe będą mogły
finansować działalność z darowizn, spadków, zapisów,
dochodów ze swojego majątku, z ofiarności publicznej,
a także będą mogły na ogólnych zasadach uzyskiwać
dotację i prowadzić nieodpłatną działalność pożytku
publicznego. Zmiany do ustawy przewidują możliwość
reprezentowania stowarzyszenia przez przedstawiciela
albo zarząd, a także powołanie organu kontroli – komisji
rewizyjnej.
Stowarzyszenia zwykłe zobowiązane są w okresie 24
miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy tj. do 20 maja
2018 r. uzyskać wpis do nowej ewidencji. Brak wpisu
w tym terminie będzie skutkował rozwiązaniem stowarzyszenia z mocy prawa.
Wniosek o wpis do ww. ewidencji może złożyć przedstawiciel reprezentujący stowarzyszenie zwykłe albo
zarząd - jeśli stowarzyszenie zwykłe zdecydowało się
na jego powołanie. Jeżeli wniosek o wpis składa zarząd,
podpisują go wszyscy członkowie zarządu.
Do wniosku należy dołączyć:
Regulamin działalności – określający w szczególności
nazwę stowarzyszenia zwykłego, cel lub cele, teren i środki działania, siedzibę, przedstawiciela reprezentującego
stowarzyszenie zwykle albo zarząd, zasady dokonania
zmian regulaminu działalności, sposób nabycia i utraty
członkostwa, a także sposób rozwiązania stowarzyszenia
zwykłego.
Listę założycieli stowarzyszenia zwykłego, zawierającą
ich imiona i nazwiska, datę i miejsce urodzenia, miejsce
zamieszkania oraz własnoręczne podpisy założycieli – co
najmniej 3 osoby.
Imię i nazwisko, adres zamieszkania i PESEL przedstawiciela reprezentującego stowarzyszenie zwykłe albo
członków zarządu – stowarzyszenie zamierzające posiadać
zarząd, określa w regulaminie działalności tryb jego wyboru
i uzupełnienia składu, kompetencje, warunki ważności
jego uchwał i sposób reprezentowania stowarzyszenia
zwykłego w szczególności zaciągania zobowiązań majątkowych.
Imię i nazwisko, adres zamieszkania i PESEL członków
organu kontroli wewnętrznej, o ile regulamin działalności
przewiduje ten organ.
Adres siedziby stowarzyszenia zwykłego.
Starosta dokonuje wpisu do ewidencji w terminie 7
dni od złożenia wniosku. Jeśli we wniosku stwierdzone
zostaną braki, jego wnioskodawca zostanie wezwany do
ich usunięcia w terminie 14 dni.
Poza zamianami dotyczącymi Prawa o stowarzyszeniach, ustawa przewiduje nowelizację ustawy: o prawie
autorskim i prawach pokrewnych, ustawy o zasadach
ewidencji i identyfikacji podatników i płatników, ustawy o KRS, Prawo o szkolnictwie wyższym oraz Kodeks
wyborczy.
Joanna Napierała, Referat
Promocji i Rozwoju Gminy
maj 2016
11
informacje gminne
Karta Dużej Rodziny
Karty z rodzinnym charakterem
Dla Rodziny 3+
Przedstawiciele rodzin wielodzietnych z Gminy Dopiewo mogą wnioskować do Urzędu Gminy o wydanie Karty
Dużej Rodziny i Wielkopolskiej Karty
Rodziny. Warto posiadać takie Karty,
ponieważ uprawniają one do zniżek na
produkty i usługi u Partnerów Programów. Partnerzy Programu to przedsiębiorcy odpowiedzialni społecznie, którzy
dając rabaty Rodzinom 3+ zdecydowali
się je wesprzeć. Posiadaczami Kart mogą być… Przedstawiciele Rodzin 3+, czyli rodziny, w których oprócz rodziców czy
opiekunów jest co najmniej trójka dzieci
w wieku do 18 lub 25 lat (jeśli się uczą)
lub niepełnosprawnych (bez ograniczeń
wiekowych).
Jak działają Karty?
• Upoważniają do zniżek
• Karty są honorowane przez Partnerów Programów.
•
Podstawą otrzymania zniżki jest
okazanie Karty w momencie zakupu
produktu lub usługi.
Zachęcamy Przedsiębiorców z Gminy
Dopiewo do zostania Lokalnym Partnerem Karty Dużej Rodziny. W tym celu
wystarczy podpisać i złożyć deklarację przystąpienia do programu
w Referacie Oświaty, Kultury, Sportu
i Zdrowia – w Urzędzie Gminy Dopiewo (budynek przy ul. Konarzewskiej
12 w Dopiewie). Wcześniej należy
określić, jakie zniżki i ulgi przedsiębiorca chce zaoferować rodzinom 3+.
Na stronie dopiewo.pl dostępny jest
formularz „Deklaracji Przystąpienia
do Programu”. Kontakt z nami: e-mail: [email protected], tel. 618
941 202. Czym różnią się obydwie Karty? • Każda z Kart jest częścią niezależnego Programu wsparcia. • W przypadku Karty Dużej Rodziny – wyróżniamy Partnerów
Lokalnych i Ogólnopolskich, czyli udzielających zniżek odpowiednio Rodzinom 3+ z terenu Gminy albo z całego kraju.
Lista partnerów lokalnych KDR
znajduje się na stronie: dopiewo.pl – w zakładce „Karta Dużej Rodziny”. Podajemy
tam również wykaz oferowanych przez
nich zniżek dla posiadaczy KDR.
Lista partnerów ogólnopolskich KDR znajduje się na stronie:
www.rodzina.gov.pl.
Listę partnerów Wielkopolskiej
Karty Rodziny można znaleźć
na stronie: www.rops.poznan.pl.
Jakie są podobieństwa miedzy
kartami?
• Są bezpłatne.
W jaki sposób można zostać
Lokalnym Partnerem Programu?
Dlaczego warto zostać Lokalnym Partnerem Karty Dużej
Rodziny?
•Prawo do posługiwania się w materiałach reklamowych i informacyjnych znakiem „Tu honorujemy
Kartę Dużej Rodziny”.
•Umieszczenie w wykazie Partnerów
Programu, opublikowanym na oficjalnym portalu Gminy Dopiewo:
dopiewo.pl, wraz z logotypem i linkiem do strony Partnera.
• Oznaczenie sklepu, firmy, punktu
usługowego „partnerską naklejką”.
• Zamieszczenie informacji w gminnym czasopiśmie „Czas Dopiewa”,
wraz z logotypami Partnerów.
Jednocześnie informujemy, że:
Ogólnopolskim Partnerem tej samej Karty Dużej Rodziny można zostać
podpisując „Deklarację Przystąpienia”
w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu. Dokumenty do pobrania:
Oferta Lokalnych Partnerów Programu KDR (opis zniżek), Deklaracja
przystąpienia do programu, Krajowa
oferta Partnerów KDR – udostępnione
są na stronie: dopiewo.pl.
Partnerem Programu Wielkopolska Karta Rodziny można zostać
wypełniając „Deklarację Przystąpienia”
w Regionalnym Ośrodku Pomocy Rodzinie w Poznaniu. Adam Mendrala
Partnerzy Lokalni Gminy Dopiewo - Karta Dużej Rodziny
Nazwa
12
Adres
Zakres Szczególnych uprawnień
Klub Malucha BABY-HOUSE
ul. Gajowa 66,
62-070 Zakrzewo
20% zniżki na pakiety godzinowe w klubie,
20%zniżki na zajęcia Zumby dla Mam i Dzieci,
20% zniżki na gimnastykę z elementami jogi,
10% zniżki na balet dla dzieci.
Gminna Biblioteka
Publiczna i Centrum
Kultury w Dopiewie
Gminna Biblioteka Publiczna
i Centrum Dopiewie
ul. Konarzewska 12, Dopiewo;
Filia w Dąbrówce
ul. Malinowa 41;
Filia w Skórzewie
ul. Poznańska 42;
Filia w Konarzewie
ul. Szkolna 16;
Klub Rondo w Skórzewie
ul. Ks. St. Kozierowskiego 1
50% opłat za wszystkie zajęcia dodatkowe
maj 2016
informacje gminne
Centrum Harmonijnego Rozwoju Dziecka
ul. Kolejowa 30,
60-185 Skórzewo
100zł /m-c zniżki w zakresie opieki nad dzieckiem
10% zniżki na inne organizowane przez placówkę atrakcji
Stowarzyszenie Klub
Sportowy Korona Zakrzewo
Zakrzewo, ul. Długa 131,
62-070 Zakrzewo
20% zniżki na opłaty miesięczne za członka-uczestnika sekcji piłki nożnej i szachów
Gminny Ośrodek
Sporty i Rekreacji
w Dopiewie
ul. Polna 1a,
62-070 Dopiewo
Zwolnienie z opłaty startowej dorosłych członków rodziny w „Biegu o Koronę Księżnej Dąbrówki”
(corocznie ostatnia niedziela maja), Zwolnienie z opłaty startowej dorosłych członków rodziny
w gwiazdkowych turniejach w badmintona i tenisa stołowego (corocznie sobota przed świętami
Bożego Narodzenia), Zwolnienie z opłaty za ustawienie namiotu/przyczepy campingowej
i samochodu na jeden tydzień na polu namiotowo-kampingowym w Zborowie w sezonie letnim.
REHA NOVA
Dojazd do domu klienta
20% zniżki na wszystkie masaże
20% zniżki na Kinesiology Taping
20% zniżki na terapię manualną
20% zniżki na gimnastykę indywidualną
20% zniżki na drenaż limfatyczny
20% zniżki na zajęcia Nordic Walking
Zakład Usług Komunalnych
Sp.z o.o
ul. Wyzwolenia 15,
62-070 Dopiewo
OPTYKA-OPTOMETRIA
BUCZKOWSKI
ul. Platanowa 2,
62-070 Dąbrówka
Stacja Paliw Cel
ul. Polna 1,
62-070 Dąbrówka
10 gr./l zniżki na zakup paliwa
Żłobek
„Twórcze Smyki”
ul. Spółdzielcza 15,
60-185 Skórzewo
10% zniżki na abonament całodzienny
10% zniżki na zajęcia dodatkowe (rytmika, balet itp.)
10% zniżki na zajęcia z języka angielskiego
Niepubliczne
Przedszkole „BAJKA”
ul. Kościelna 2,
62-070 Konarzewo
10 zł zniżki na usługę asenizacyjną 6,7 m3
15 zł zniżki na usługę asenizacyjną 8,0 m3
7% zniżki na soczewki kontaktowe
15% zniżki na zakup okularów przeciwsłonecznych
15% zniżki na zakup okularów korekcyjnych (oprawa+ soczewki)
5% zniżki na zakup płynów do pielęgnacji soczewek kontaktowych
50% zniżki na czesne za pierwsze dziecko w przedszkolu,
75% zniżki na czesne za każde następne dziecko w przedszkolu
(uczęszczające w tym samym czasie, co pierwsze)
5% zniżki na artykuły szkolne
5% zniżki na odzież
10% zniżki na czesne za pobyt dziecka w przedszkolu
10% zniżki na czesne za pobyt dziecka w żłobku
Przedszkole
„Leśna Chatka Puchatka”
ul. Młyńska 6,
62-070 Dopiewo
ul. Zacisze 22,
62-070 Zakrzewo
Rodzinka
Park Rozrywki
ul. Skórzewska 19,
60-185 Skórzewo
30% zniżki na wstęp do Parku Rozrywki Rodzinka,
15% zniżki na gastronomię w Restauracji Parku,
10% zniżki na urodzinki niezależnie od wybranego Pakietu, także na usługi dodatkowe
Teatr Nowy
w Poznaniu
ul. Dabrowskiego 5,
60-838 Poznań
Posiadacze karty rodziny dużej mogą kupić bilety na wszystkie spektakle Teatru Nowego
(oprócz premier, spektakli gościnnych i specjalnych) w cenie 25 PLN od osoby.
Sklep „Świat Dziecka”
a) 5zł - Bilet wstępu na ekspozycję w Bramie Poznania dla Posiadaczy Karty „Rodzina 3+”
Centrum Turystki
Kulturowej TRAKT
ul. Gdańska 2,
61-123 Poznań
(Ponadto bilet wstępu na ekspozycję uprawnia do skorzystania z usługi audiowycieczki na
Ostrów Tumski w terminie 10 dni od daty zwiedzenia Ekspozycji. W celu skorzystania z usługi
audiowycieczki we wskazanym powyżej terminie należy okazać bilet wstępu na ekspozycję.)
b) 1zł – bilet na audiowycieczkę po Ostrowie Tumskim dla Posiadaczy Karty „Rodzina 3+”
Bilet na audiowycieczkę w przypadku pkt. a) i b) nie uprawnia do wejścia do innych instytucji kultury i dziedzictwa zlokalizowanych na terenie Ostrowa
Tumskiego ( w tym w szczególności: Katedry, Muzeum Archidiecezjalnego, Archiwum Archidiecezjalnego, Rezerwatu Archeologicznego). Zasady i godziny
zwiedzania w tym podmiotach regulują osobne regulaminy zwiedzania i opłat. Skorzystanie z oferty audiowycieczki po Katedrze związane jest z koniecznością uregulowania opłaty wstępu do Katedry i podziemi katedralnych oraz przestrzegania zasad i godzin zwiedzania obowiązujących w Katedrze.
Zniżki nie łączą się z innymi promocjami
PRALNIA NA SMS
Radosna Nieruchomości
Marek Fabiański
ul. Dopiewska 26,
62-070 Konarzewo
ul. Radosna 12,
62-070 Palędzie
ul. Sienkiewicza 22, Poznań
10% zniżki na pranie wodne
10% zniżki na czyszczenie chemiczne
20% zniżki na usługę pośrednictwa w sprzedaży- zbyciu nieruchomości
15% zniżki na usługę pośrednictwa w nabyciu nieruchomości
15% zniżki na usługę pośrednictwa w najmie/wynajmie nieruchomości
10% zniżki na usługę HOME STAGING nieruchomości
(przygotowanie nieruchomości do sprzedaży)
5% zniżki na usługę doradczą w zakresie zbycia / nabycia nieruchomości (mieszkanie, dom, działka)
OSK Piotr Białas
ul Wysoka 5,
62-070 Dopiewo
- 5% zniżki na kurs prawa jazdy Kat. B
Tornistry.com.pl
Kopanina 54/56,
60-105 Poznań
http://tornistry.com.pl/
http://dlabobasa.eu/
- 15% zniżki na produkty marki PASO
- 10% zniżki na produkty firmy Derform, Majewski, Hama
- 10% zniżki na produkty marki Ala i As
Grupa Surf Szkoła
Języków Obcych
ul. Miętowa 5/5
62-064 Plewiska
5% zniżki na wszystkie kursy językowe (grupowe), 10% zniżki na zakup podręczników szkolnych,
10% zniżki na międzynarodowe certyfikaty językowe, 6% zniżki na indywidualne kursy językowe.
„Konsorcjum „ALFA”
„NASZ SKLEP”
ul. Słoneczna 14,
62-070 Konarzewo
Konsorcjum „ALFA”
Kancelaria Obrotu
Nieruchomościami
ul Kościelna 72,
62-070 Konarzewo
10% zniżki na pośrednictwo w obrocie nieruchomościami
OK English Course
ul. Kolejowa 8,
60-185 Skórzewo
5% zniżki na Kursy językowe grupowe
10% zniżki na podręczniki
5% zniżki na lekcje indywidualne
Eplecaki.pl
MKMSOFT MARCIN KLARA
ul. Tęczowa 9,
61-070 Dąbrowa
www.eplecaki.pl
10% zniżki na artykuły szkolne i podróżnicze.
Stomatologia INTERDENT
Sp.z oo
maj 2016
ul. Szkolna 35,
60-185 Skórzewo
www.stomatologia-interdent.pl
5% zniżki na chemię gospodarczą
15% zniżki na odzież
10% zniżki na wszystkie usługi
13
bezpieczeństwo
Kronika Straży Gminnej
Statystyki
Ogółem w kwietniu 2016 r. zrealizowano 488 interwencji, w tym:
97 - kontroli ruchu drogowego
135 –kontroli porządkowych
129 - kontroli bezpieczeństwa
52 - Interwencje związane ze zwierzętami
57 - Kontrole miejsc spożywania alkoholu
18 - innych interwencji (konwoje dokumentacji , zabezpieczenie miejsc
zdarzeń).
Wybrane interwencje
5.04.2016 - Zakrzewo, ul. Gajowa:
rozwieszono plakaty reklamowe w miejscach niedozwolonych. Sprawcę ustalono
i ukarano mandatem.
8.04.2016 - Dopiewo, ul. Leśna:
ustalono i ukarano mandatem karnym
właściciela posesji spalającego w piecu centralnego ogrzewania materiały
zabronione.
13.04.2016 – Skórzewo, ul. Działkowa: ustalono i ukarano mandatem
sprawcę spalania w ognisku materiałów
zabronionych.
18.04.2016 – Palędzie, ul. Leśna:
ukarano mandatem sprawcę wyrzucenia odpadów poremontowych w postaci
ziemi i gruzu.
Tomasz Strugacz, Strażnik Gminny
Jak prawidłowo zaparkować?
Zatrzymanie i postój samochodu
są możliwe tylko w miejscu i warunkach, w których pojazd nie powoduje
zagrożenia ruchu lub go nie utrudnia
i jest widoczny dla innych kierowców
z dostatecznej odległości. Niewłaściwe
jest z pewnością parkowanie auta na
wjeździe na posesję, przy wyjeździe
z bramy, garażu czy parkingu, albo w
bezpośredniej bliskości skrzyżowania.
Warto pamiętać, zatrzymując pojazd
na drodze, że musimy go ustawić jak
najbliżej krawędzi jezdni i równolegle
do niej. Poza terenem zabudowanym,
jeśli tylko to możliwe, należy parkować
samochód poza jezdnią.
Miejsca, w których parkowanie jest
dozwolone lub zabronione
To oczywiste, że wszyscy uczest-
14
MIEJSCE
PARKOWANIA
KIEDY MOŻNA PARKOWAĆ POJAZDEM OSOBOWYM
W strefie zamieszkania:
Tylko w miejscach wyznaczonych.
Na chodniku:
Możemy parkować całym samochodem, ale tylko przy krawędzi jezdni (!) i jeśli szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest
taka, że nie utrudni im ruchu i nie jest mniejsza niż 1,5 m.
Częściowo na
chodniku - częściowo na jezdni:
Możemy parkować, jeśli na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju, szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest
taka, że nie utrudni im ruchu i nie mniejsza niż 1,5 m oraz pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
Na przystanku:
Nigdy (zakaz obowiązuje w odległości 15 m od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką - na całej jej długości).
Na skrzyżowaniu:
Nigdy ( zakaz obowiązuje w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania )
Na przejściu
dla pieszych:
Nigdy ( zakaz obowiązuje w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia )
Na wiadukcie,
moście, lub w tunelu:
Nigdy
Na drodze
rowerowej:
Nigdy
Na trawniku:
Nigdy
Na terenie objętym
zakazem zatrzymywania:
Nigdy
nicy ruchu drogowego są zobowiązani do przestrzegania obowiązujących
przepisów. Nie stosowanie się do nich
może skutkować mandatem karnym. W
przypadkach naruszeń Straż Gminna
może zastosować urządzenie blokujące
koło, a wtedy ponowne włączenie się do
ruchu może być nie tylko kosztowne, ale
i czasochłonne. Warto więc zwracać na
co dzień uwagę na to, jak swój samochód
parkujemy.
Tekst i fot. Tomasz Strugacz,
Strażnik Gminny
maj 2016
bezpieczeństwo
Kronika Straży Pożarnej
Kroniki jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej wskazują, że kwiecień był
spokojniejszy od poprzednich miesięcy
tego roku. W sumie odnotowano 13 interwencji, do dwóch wozy bojowe wysyłały
2 jednostki. Najmniej alarmowano OSP
Palędzie, które było wzywane do udzielania pomocy 2-krotnie, OSP Zakrzewo
– 5-krotnie, OSP Dopiewo – 8-krotnie.
Ćwiczenia
Najliczniej nasi druhowie uczestniczyli w szkoleniu, które odbyło się w
Domu Pomocy Społecznej w Lisówkach,
gdzie 21.04.2016 r. ćwiczyli wspólnie z
Jednostką Ratowniczo – Gaśniczą 4 z
Poznania. Strażackie manewry w tym
miejscu trwały w sumie 3 dni i dotyczyły
większej liczby jednostek. Strażacy poznawali obiekt, w którym przebywa sto
kilkadziesiąt osób. Część z pensjonariuszy
ma ograniczone możliwości poruszania się ze względu na zdrowie lub wiek,
dlatego sprawne przeprowadzenie akcji
ratowniczej ma w takiej placówce kluczowe znaczenie. Ćwiczono orientację
w zadymionym budynku, ewakuację,
podczas której poszkodowanych odgrywali samodzielnie, nie zaprzątając
maj 2016
głowy mniej mobilnym podopiecznym
DPS-u. W symulacji brały udział jedynie
osoby, które mogły poruszać się samodzielnie i wykazywały zainteresowanie
ćwiczeniami. Do zadymy użyto suchego
lodu, jak w telewizyjnych show.
Pożary
Płonął stóg siana w Więckowicach
(3.04), trawa w Zakrzewie (2.04), stodoła
w Modre – w Gminie Stęszew (3.04),
zaparkowany samochód w Skórzewie
(23.04), ognisko w Zakrzewie (13.04).
Interwencja związana ze stogiem była
najdłuższą minionego kwietnia, bo zajęła
ponad 5 godzin. Zawsze w takiej sytuacji
trzeba rozebrać stóg do podstaw, bo w
przeciwnym razie rozpali się od nowa.
Ogień strawił 70 balotów słomy.
Inne powody
Strażacy neutralizowali wyciek
dwutlenku węgla z instalacji gazowej
w Palędziu (4.04), oleju w Komornikach
(5.04). Usuwali gniazdo os w Konarzewie
(5.04), powalone drzewo z drogi (8.04),
pogiętą barierkę, przed uroczystością
komunijną w Dopiewie(30.04), która
utrudniała wiernym przechodzenie do
kościoła . Zabezpieczano gminne obchody
„1050 rocznicy Chrztu Polski” w Dopiewie
(17.04). Miał miejsce fałszywy alarm w
Dopiewie, zgodnie z którym miała palić
się trawa (18.04). Miała, ale się nie paliła.
Nie odnotowano w kronikach powodów
do interwencji uczestnicy ruchu drogowego, którzy minionego miesiąca byli
jak enklawa spokoju.
Św. Florian niechaj
czuwa!
W „Dniu Św. Floriana” 4.05 przypada
„Święto Strażaka”. Z tej okazji życzymy
wszystkim Druhnom i Druhom: tyle
samo powrotów z akcji, co wyjazdów,
samych ugaszonych pożarów, samych
uratowanych rannych lub poszkodowanych w inny sposób i satysfakcji ze
służby. Nie bez powodu strażacy wśród
zawodów cieszą się w Polsce największym zaufaniem społeczny. Dzięki Wam
czujemy się przecież bezpieczniej.
AM, współpraca: TŁ, WD, KP
Fot. Archiwum OSP Dopiewo
15
informacje gminne
Co z odpadami?
- PSZOK), czynnej od poniedziałku do
piątku w godzinach od 15.00 do 19.00 i
w soboty od 11.00 do 15.00. Oprócz tego
Choć nowe zasady gospodarki od- dostępnym dla przedsiębiorcy upraw- dodatkowy kontener na odpady zielopadami komunalnymi funkcjonują nionego do odbioru odpadów komunal- ne ustawiony jest w Skórzewie na rogu
prawie trzy lata i wydawałoby się, że nych. Nie będą odbierane przez firmę ulicy Spółdzielczej i Leśnej (teren Spółwszyscy doskonale wiedzą, jak po- odpady, gdy pojemniki nie będą wysta- dzielni Produkcji Rolnej „Agrofirma”).
stępować z odpadami komunalnymi, wione z altanek i pomieszczeń gospo- Do kontenera wrzucamy: trawę, liście
to jednak tak nie jest. W niektórych darczych (takie pomieszczenia są m.in. i drobne gałązki luzem – bez worków,
rejonach Gminy Dopiewo jest ciągle w Dąbrówce). Dopuszcza się odbiór natomiast nie wrzucamy gałęzi, krzaków
wiele problemów i nieporozumień. Dla pojemników z tzw. zakosów (miejsce w i krzewów, korzeni itp.
Choć nowe zasady gospodarki odpadami komunalnymi funkcjonują prawie trzy lata
uporządkowania przypominamy naj- którym znajduje się tylko i wyłącznie • odpady zmieszane wystawiane w
i
wydawałoby
że wszyscy
doskonale wiedzą, jak postępować z odpadami komunalnymi,
to będą
jednak
workach nie
odbierane.
ważniejsze informacjesię,
dotyczące
popojemnik z odpadami), w porozumietak
nie
jest.
W
niektórych
rejonach
Gminy
Dopiewo
jest
ciągle
wiele
problemów
i
nieporozumień.
Dla
stępowania z odpadami.
•
odpady
źle
posegregowane
muszą
niu z przedsiębiorcą uprawnionym do
uporządkowania
informacje dotyczące postępowania
z odpadami.
Odpady
komunalne przypominamy
zmieszane są najważniejsze
zostać
odebrane przez firmę wywoodbierania odpadów.
Odpady
komunalne
zmieszane Odbiór
są odbierane
i wyłącznie
w pojemnikach
do odpady
tego celu
odbierane tylko
i wyłącznie
w pojemzową jako
zmieszane i wobec
odpadówtylko
zielonych
odbywa się
nikach do
tego celu przeznaczonych,
o dwa
takiego
mieszkańca
wszczynane jest
przeznaczonych,
o odpowiedniej
wytrzymałości
mechanicznej,
odpowiadające
obowiązującym
razy w miesiącu w okresie od kwietnia
odpowiedniej
wytrzymałości
mechapostępowanie
administracyjne w
normom.
Każdy właściciel
nieruchomości
(w przypadku
wspólnot
– zarządca,
w przypadku
spółdzielni
do listopada.
Mieszkańcy,
którzy
zadenicznej, –
odpowiadające
celu Ich
nałożenia
opłaty za
klarowalinieruchomość
zbiórkę odpadów
administrator)obowiązującym
ma obowiązek wyposażyć
w selektywnych
odpowiednie pojemniki.
wielkośćwyższej
lub
normom.liczba
Każdymusi
właściciel
nieruchomości
odpady
niesegregowane.
chcą brać
udział w zbiórce
odpadów
być dostosowana doi ilości
wytwarzanych
odpadów
zmieszanych. Odpady zmieszane
(w przypadku wspólnot – zarządca, w zielonych, zobowiązani są zgłosić taki
Opisane zasady są zgodne z obowystawiane w workach nie są odbierane.
przypadku spółdzielni – administrator) zamiar oraz zapotrzebowanie na worki wiązującym regulaminem utrzymania
dniu odbioru
odpadów komunalnych (zgodnie z harmonogramem), należy do godziny 7:00
ma obowiązekW
wyposażyć
nieruchomość
biodegradowalne bezpośrednio do firmy czystości i porządku na terenie Związku
wystawić
pojemnikIch
przed
nieruchomość w miejscu dostępnym dla przedsiębiorcy
uprawnionego do
w odpowiednie
pojemniki.
wielkość
wywozowej telefonicznie (608 119 954 lub Międzygminnego „Centrum Zagospodakomunalnych.
będą
odbierane
przez
firmę
odpady,
gdy
pojemniki
nie będą przyjętego
lub liczbaodbioru
musi byćodpadów
dostosowana
do ilości Nie
608 119 969) albo mailowo (hemar@2com. rowania Odpadów-Selekt’’,
wystawione
z zmieszanych.
altanek i pomieszczeń
gospodarczych
(takie
są m.in.Zgromadzenia
wytwarzanych
odpadów
pl). Odpady zielone
będą odbierane
tylko i pomieszczenia
uchwałą 15/III/2015
Odpadyw
zmieszane
wystawiane
worDąbrówce).
Dopuszczawsię
odbiór
pojemników
z tzw.biodegradowalnych.
zakosów (miejsce w którym
znajduje
się tylko powyższych
wyłącznie
w workach
Związku.
Przestrzeganie
kach niei są
odbierane.
wyłącznie
pojemnik z odpadami),
w
porozumieniu
z
przedsiębiorcą
uprawnionym
do
odbierania
Odpady zielone można bezpłatnie oddać zasad usprawni funkcjonowanie systemu
W dniu
odbioru odpadów komu- do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpa- odbioru odpadów i mam nadzieję, że
odpadów.
nalnych (zgodnie z harmonogramem), dów Komunalnych w Dopiewie przy ulicy po lekturze tego krótkiego artykułu nie
SEGREGACJA
ODPADÓW
należy do godziny 7:00 wystawić poTrzcielińskiej (teren oczyszczalni ścieków będzie już żadnych wątpliwości.
jemnik przed nieruchomość w miejscu
ZM CZO „Selekt”
Po pierwsze segregacja
PAPIER




WRZUCAMY
PAPIER SZKOLNY, BIUROWY,
GAZETY, KSIĄŻKI, KATALOGI, ZESZYTY,
PAPIEROWE TORBY I WORKI,
KARTONY I TEKTURĘ ORAZ ZROBIONE Z NICH OPAKOWANIA
ODPADY NIE MOGĄ BYĆ ZABRUDZONE!
WRZUCAMY

TWORZYWA
SZTUCZNE
SZKŁO











ODPADY
ZIELONE
16



PUSTE, ODKRĘCONE I ZGNIECIONE BUTELKI PLASTIKOWE PO NAPOJACH
(NP. TYPU PET),
PUSTE BUTELKI PLASTIKOWE PO KOSMETYKACH I ŚRODKACH CZYSTOŚCI,
PLASTIKOWE WORKI PO MLEKU,
PLASTIKOWE ZAKRĘTKI,
NAKRĘTKI OD SŁOIKÓW,
PLASTIKOWE OPAKOWANIA PO LEKACH,
FOLIĘ I TOREBKI Z TWORZYW SZTUCZNYCH,
OPAKOWANIA WIELOMATERIAŁOWE (NP. KARTONIKI PO MLEKU, SOKACH),
PUSZKI PO NAPOJACH, KONSERWACH (PODCZYSZCZONE, BEZ ZAWARTOŚCI)
WRZUCAMY
PODCZYSZCZONE BUTELKI I SŁOIKI SZKLANE PO NAPOJACH I ŻYWNOŚCI
(BEZ NAKRĘTEK, USZCZELEK),
SZKLANE OPAKOWANIA PO KOSMETYKACH
WRZUCAMY
ZIELONE CZĘŚCI ROŚLIN POCHODZĄCYCH Z PIELĘGNACJI TERENÓW ZIELONYCH I OGRODÓW
TRAWĘ,
LIŚCIE,
DROBNE GAŁĄZKI
TYLKO W WORKACH DOSTARCZONYCH PRZEZ FIRMĘ ZBIERAJĄCĄ
ODPADY ( OZNACZONYCH NAZWĄ FIRMY)
maj 2016
oświata
Szkoła Kawalerów Orderu Uśmiechu
Szkoła Podstawowa przy ul. Malinowej w Dąbrówce od 28 kwietnia 2016 r.
nosi imię Kawalerów Orderu Uśmiechu.
Oprócz kadry pedagogicznej, pracowników i uczniów szkoły, a także władz
samorządowych, w uroczystości wzięli
udział niecodzienni goście. Wśród nich
nie zabrakło przedstawicieli patrona –
osób odznaczonych tym międzynarodowym odznaczeniem - był Rzecznik
Praw Dziecka i Kanclerz Kapituły Orderu Uśmiechu – Marek Michalak, była
Elżbieta Bartkiewicz – lekarz pediatra,
pomagająca dzieciom w hospicjum, byli
Włodzimierz Marciniak – działacz społeczny i opiekun dzieci, Lech Konopiński
– poeta i satyryk oraz Stanisław Leon
Machowiak – poeta, a także Arkady Fiedler - syn Kawalera Uśmiechu - pisarza
i podróżnika o tym samym imieniu.
Dyrektor Szkoły - Iwona Napierała,
przypomniała, jak doszło do wyłonienia
patrona. Zadecydowali o tym uczniowie,
pracownicy i rodzice w 2015 r., oddając
głosy na jedną z 3 propozycji. Kandydatury zaprezentowano na festynie. Byli
to: Ojciec Marian Żelazek, Stefan Stuligrosz i Kawalerowie Orderu Uśmiechu.
Zwycięzca zdobył 288 głosów . 46 głosów
mniej otrzymał nominowany do Nagrody
Nobla misjonarz z pobliskiego Palędzia,
a 64 głosy dostał twórca „Poznańskich
Słowików”, będący jednocześnie Kawalerem Orderu Uśmiechu.
- Takiego zbiorowego patrona sobie
wymarzyliśmy! – powiedziała Dyrektor
Szkoły w swoim przemówieniu. Dlaczego
maj 2016
Kawalerowie Orderu Uśmiechu? Bo to
patroni godni naśladowania. Nie tylko
za uśmiech, ale za szczęście dzieci, za
konkretne działania na ich rzecz. Łączy ich podmiotowe traktowanie dzieci,
wypełnione szacunkiem. Zapewniam,
że będziemy naszego patrona szanować
i propagować myśli i idee niesione przez
Kawalerów Orderu Uśmiechu.
Wojciech Dorna, Wiceprzewodniczący Rady Gminy Dopiewo odczytał
uchwałę o nadaniu imienia placówce.
- Szkoła w Dąbrówce jest 58 szkołą,
której patronem zostali Kawalerowie Orderu Uśmiechu – powiedział Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka i Kanclerz
Kapituły Orderu Uśmiechu. - Cieszę się,
że wybraliście sobie to imię. Całą procedurę przeszliście zgodnie z prawidłami
demokracji. Uznanie należy się władzom,
które zaakceptowały decyzję społeczności
szkolnej. Szkoły im. Kawalerów Orderu
Uśmiechu mają to szczęście, że mogą
zwrócić się do patrona z pytaniami. To
patron, który będzie Was odwiedzał i jak
będzie potrzeba murem stał za Wami.
Bierzcie przykład z tego, co w Waszym
patronie najlepsze. Bądźcie na co dzień
z Kawalerami Orderu Uśmiechu i razem z nimi idźcie przez życie. Jestem
Rzecznikiem Praw Dziecka, ale zwróćcie
uwagę, że nie tylko prawa dziecka, lecz
i prawa człowieka są ważne. Macie to
szczęście, że to Patron żyjący, którego
wielu przedstawicieli możecie zaprosić
do siebie - dodał.
Wójt Gminy Dopiewo, wskazując na
Wójt - Adrian Napierała
Włodzimierz Marciniak i
Elżbieta Bartkiewicz
Stanisław Leon Mackowiak
17
oświata / poezja
Leon Konopiński
walory partona, zwrócił także uwagę
na specyfikę miejscowości. 20 lat temu
mieszkało w Dąbrówce niespełna 200
osób, dziś liczy ona ponad 3600 mieszkańców i jest najdynamiczniej rozwijającym się sołectwem w Gminie Dopiewo. - Szkoła, która zyskuje patrona to
kompleks w tej chwili rozbudowywany,
którego wartość wynosi ponad 35 mln zł.
Wiadomo było, jak powstała, że będzie
trzeba ją powiększyć i to się w tej chwili
dzieje – powiedział Wójt.
Tomasz Łubiński, Wicestarosta Poznański i mieszkaniec Dąbrówki: - Dla
mnie szkoła to przede wszystkim dzieci,
nauczyciele i społeczność, ale to także
obiekt. Dąbrówka ma wspaniały obiekt.
Teraz ten obiekt zyskał Patrona, z którego
możecie być dumni
Przemysław Wantuch, Dyrektor Wydziału Nadzoru Pedagogicznego w Kuratorium Oświaty w Poznaniu: - Mam
zaszczyt i przyjemność uczestniczyć w tej
uroczystości nie tylko jako przedstawiciel
kuratorium, ale także jako mieszkaniec
Gminy Dopiewo. Misja szkoły, jej wizja
szkoły, a także patron często osadzeni są
w lokalnej społeczności. Tu jest inaczej,
ale to dobry wybór, bo co jest najważniejsze? - Szczęście. Order przedstawia
je jako uśmiechniętego słońce. To dla
Was także obowiązek, bo od dziś nie
możecie na kogoś krzywo spojrzeć, tylko
z uśmiechem.
Marcin Malchrowicz, Przewodniczący Rady Rodziców życzył szkole, żeby jak
najszybciej spośród któryś spośród jej
wychowanków został Kawalerem Orderu Uśmiechu.
Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka
przekazuje Iwonie Napierale, Dyrektor
Szkoły - Kodeks Praw Dziecka
Przemawiali Kawalerowie Orderu
Uśmiechu obecni na uroczystości. - To
była przepiękna uroczystość. Łza mi się
w oku zakręciła. Cieszą się, że mogłam
w niej wziąć udział - powiedziała Elżbieta Bartkiewicz. Radości i wzruszenia
nie krył także Włodzimierz Marciniak. Syn Arkadego Fiedlera wspomniał
słowa ojca, który najbardziej ze swoich odznaczeń szczycił się tym, które
otrzymał od dzieci i które zadaje kłam
twierdzeniu, że „ryby i dzieci głosu nie
mają”. Zaprosił też dzieci do muzeum
w Puszczykowie.
Stanisław Leon Machowiak po wygłoszeniu kilku wierszy, zapowiedział
ponowny przyjazd do szkoły, żeby na
spotkaniu autorskim opowiedzieć dzieciom o poznańskich koziołkach. Z kolei
inny mistrz pióra - Lech Konopiński
przypomniał swoją wizytę w szkole w Dąbrówce sprzed 3 lat. Humorem i gwarą
uwiódł nawet publiczność, która wstała
z miejsc, gdy skończył wystąpienie. Nadanie imienia szkole to wyjątkowa
okoliczność, dlatego tu jestem, choć
mam 85 lat i koncentruję się raczej na
pisaniu – wyjaśnił Lech Konopiński.
- Niedawno miałem w Poznaniu benefis. Przyjaciele życzyli mi podczas
niego 100 lat. Zdziwiło mnie to, bo 15
lat to przecież chwila, a ja mam plany.
Póki Bóg rozumu mi nie odbierze, będę
pisał. Mam dużo do wydania - czekają
haiku, aforyzmy i trzykropki, muszę też
dokończyć „Ród Piastowy”.
W części artystycznej dzieci zapre-
Coś z mojego bajania
Rozmowa z Aldoną Latosik, poetką, mieszkanką Zakrzewa w Gminie
Dopiewo
Od jak dawna pisze Pani wiersze? Jak wpadła Pani na pomysł,
18
by zacząć pisać?
- Nie pamiętam momentu, kiedy
się to zaczęło. Z moich obliczeń wynika,
że mogłam wystartować jakieś 9-10 lat
temu. Dokładniej potrafię ustalić, kiedy zaczęłam pisać bajki. Było to prawie
przed ośmioma laty, kiedy urodził się
mój wnuczek. Pierwsze moje bajki były
kierowane głównie dla niego, a potem,
to już poszło. Dla Krzysia napisałam
wiele bajek, przy których obok tytułu,
dopisywałam formułkę: „Z cyklu Krzyś”.
Jeśli zaś chodzi o moje początki pisania w ogóle, to przygoda z wierszami
zaczęła się we wczesnej młodości. Pisałam
je „do szuflady”. Po założeniu rodziny,
nie było już czasu na pisanie. Zaczęły
Program artystyczny wypełniły
występy uczniów
Marek Michalak Rzecznik Praw Dziecka
zentowały barwnie, skocznie, teatralnie i muzycznie program przybliżający
sylwetki wybranych Kawalerów Orderu
Uśmiechu, oparty na ich życiu lub twórczości. Wydarzenie uświetnił także mini
koncertem rekordzista Guiness’a w grze
na harmonijce ustnej Ryszard Małecki,
jak sam się nazwał - przyjaciel wielkopolskich Kawalerów Orderów Uśmiechu.
Order Uśmiechu nadawany jest od
1968 r. Kandydatów typują dzieci. Ceremonii nadania towarzyszy wypicie soku
z cytryny i pasowanie różą. Kawalerowie
ślubują być pogodnym i służyć dzieciom.
Łączy ich: uśmiech, przyjaźń, dobroć,
lojalność. W tym roku tysięczny Order
Uśmiechu zostanie wręczony Papieżowi Franciszkowi.
Tekst i fot. Adam Mendrala
się obowiązki - żony, matki i gospodyni
domowej, z kilkoma arami ziemi, którą
trzeba było obrobić. Nie było mi z tym
łatwo, ponieważ byłam kobietą miastową.
Początkowo nie mogłam się zaaklimatyzować na wsi, do której opuszczenia
już nikt by mnie dzisiaj nie namówił.
Czy Pani twórczość jest policzalna? Niemal codziennie
publikuje Pani swoje utwory
na facebook’u . Orientuje się Pani
ile napisała wierszy, bajek, innych
utworów? ? Ile wydawnictw ma
Pani na koncie?
- Nie potrafię zliczyć wierszy i bajek,
które napisałam. Samych bajek publikowanych na portalu bajkownia.org jest
około 700. Wiele z nich jest nagranych
przez Bogdana Dmowskiego – lektora
z Wuppertalu (Niemcy), który swoją dyk-
maj 2016
poezja
Czy warto czytać bajki?
- Z pewnością warto. Dobra bajka
wiele może nauczy. Poza tym dziecko
przyzwyczaja się do sowa pisanego
i w przyszłości samo będzie sięgało
po książki. Żadne lektury nie będą mu
straszne.
Jaką ma Pani radę dla tych,
którzy zechcieliby samodzielnie
napisać bajkę na przykład z okazji
zbliżającego się Dnia Dziecka?
cją dodaje wierszom szlifu. Nagrania są
dostępne na You Tube.
Jeśli chodzi o Wydawnictwa; dotąd trzymałam się jednego wydawcy,
z którym łatwo było m się dogadać i znał
moje wymagania, co do druku. Jednak
wydanie książki nie jest tanią sprawą.
Kolejne książki wydam poprzez swoje
wydawnictwo, na które niedawno otrzymałam zgodę. Otrzymałam 10 numerów
ISBN, które mam zamiar wykorzystać
na wydanie swojej twórczości.
Kim są odbiorcy Pani twórczości?
- Wśród moich czytelników jest
ogromna rozpiętość wiekowa. Mogłabym powiedzieć, że mam czytelników
od roku do stu lat, albo i więcej. Staram
się, żeby moje wiersze były zrozumiałe
dla wszystkich, którzy kochają słowo
pisane. Zatem nie umieszczam w wierszach zbyt skomplikowanych metafor.
Piszę dla przeciętnego czytelnika, a nie
dla krytyków literackich.
Jakie miejsce zajmują wśród
nich dzieci? Jak dużą część swojej
twórczości adresuje Pani do nich?
- Pisanie dla dzieci i spotykanie się
z nimi w przedszkolach, czy młodszych
klasach szkół podstawowych, sprawia
mi ogromną przyjemność. Myślę, że na
twórczość dla dzieci poświęcam najwięcej czasu. Chciałabym, żeby dzieci coś
z mojego bajania wyniosły na przyszłość.
Większość moich bajek, to bajki edukacyjne. Nie chciałabym być jednak utożsamiana wyłącznie z bajkopisarstwem,
dlatego piszę również inne formy, takie,
jak: poezja, satyra, limeryki i nie tylko.
Czym
maj 2016
różni się pisanie dla
dorosłego i dla dziecka?
- Oj różni się! Dzieci, są bardzo
wymagającymi czytelnikami. Nie można
im wciskać bylejakości, chcąc je czegoś
nauczyć. Nad treścią każdej bajki, czy
wierszyka muszę się długo zastanawiać,
żeby nie popełnić jakiejś gafy np. w chronologii. Dziecko jest bystre i wszystko
w mig wychwyci.
Które ze swoich bajek lubi
Pani najbardziej?
- Lubię swoje bajki, są przecież jak
dzieci. Wśród ulubionych są między innymi: „Dryfujący żołądź” i „Kapitańska
przyjaźń”. Wiele z moich bajek znajduje
się w wydanych przeze mnie książkach
pt. „Sto bajek babci Aldony” i „O czym
dzieci powinny wiedzieć”. Ta ostatnia
książka to także kolorowanka. Każde
dziecko nadaje swojemu egzemplarzowi
niepowtarzalny charakter, kolorując po
swojemu zamieszczone wewnątrz ilustracje. Nie ma zatem na dwóch identycznych
takich książeczek.
Poprzez moje bajki dzieci poznają
prawidła pozytywnych zachowań i numery alarmowe, takie jak: 112, 997, 998,
999. Mam nadzieję, że dzieci te numery
zapamiętają do końca życia.
Jakich bajkopisarzy darzy
Pani szczególnym uznaniem?
- Wielu bajkopisarzy naszych czasów poznałam na stronach poetyckich
facebook’a. Niektórych znam osobiście.
Spotykamy się w Klubie Literackim
„Dąbrówka” i przy „Stoliku Poetyckim”
w „Poema Cafe” w Poznaniu, a także na
różnego rodzaju zlotach, czy „Nocach
Poetyckich”, które odbywają się w całym
kraju, a nawet poza granicami Polski.
Jednak najbardziej sobie cenię
twórczość Lecha
Konopińskiego,
którego miałam
okazję
poznać
osobiście na Jego
Benefisie z okazji
wydania kolejnego
tomu bajek i wierszy dla dzieci, oraz
z okazji 80-tych
urodzin autora.
- Dobrą inspiracją dla pisania dla
dzieci, jest ich obserwacja. Tak właśnie
było u mnie. Trzeba chwycić za pióro
i pisać. To oczywiście żart, bo nie jest
to takie łatwe, jakbyśmy sobie tego czasem życzyli. Niejednokrotnie dostało mi
się od poetów na portalach literackich,
gdzie prowadzone były warsztaty. Bardzo
chciałam pisać, więc na początku uwagi
powodowały, że byłam trochę urażona,
ale z czasem z pokorą do nich podchodziłam. Dawały mi one tzw. kopa do samodoskonalenia. Musiałam zrozumieć,
jakie popełniałam błędy, by udoskonalić swój kunszt pisarski. Dzisiaj za tego
kopniaka dziękuję, chociaż wtedy bolało
i to bardzo.
Z których swoich osiągnięć
literackich jest Pani szczególnie dumna?
- Poprzez bajkownię.org moje bajki
są czytane w każdym zakątku świata
- wszędzie tam, gdzie mieszkają nasi
rodacy, którzy chcieliby poczytać dzieciom bajki w języku ojczystym. Wydałam
sześć autorskich książek, w tym dwie dla
dzieci. Mam udział w około dwudziestu antologiach. W tym roku mogłabym
wydać trzy kolejne książki, w tym jedną
dla dzieci. Nie potrafię jednak szukać
sponsorów, a bez nich niestety będę
stała w miejscu. W tej kwestii jestem
kompletnym beztalenciem.
Co daje Pani pisanie?
Pisanie, to moja pasja, bez której już
nie wyobrażam sobie dalszego bytowania. To również ucieczka przed szarością
dnia codziennego.
Bajki jakich autorów czytała
Pani swoim dzieciom i wnukom?
- Na czytanie moim dzieciom brakowało mi czasu. Nie miałam ulubionych
bajkopisarzy. W wolnych chwilach czytałam im bajki, które miałam w zasięgu
ręki. Natomiast mój wnuk - Krzyś, z racji, że niebawem ukończy drugą klasę,
sam przeczytał obydwie moje książki.
Czytał również książki zaprzyjaźnionych
poetów, które mu podsuwałam, przez
co nauczył się płynnego czytania. W tej
kwestii również rozpiera mnie duma.
Krzysiu jest pierwszym czytelnikiem
i krytykiem napisanych przeze mnie bajek. Zanim uzyskam jego opinię, najpierw
przyglądam się jego minie. Cieszy mnie,
gdy mówi: „OK, może być babciu”.
Rozmawiał: Adam Mendrala
Fot. Archiwum Aldony Latosik
19
poezja
Twórczość Aldony Latosik
Dzień Dziecka
Chwilę po Dniu Święta Matki,
swoje święto mają dziatki.
Rozpieszczani, uwielbiani,
w nich dziadkowie zakochani.
Radość patrzeć, kiedy rosną,
są mądrzejsze z każdą wiosną,
dają nam radości tyle,
skrzydła wznoszą, jak motyle.
Damy jakieś zaskórniaki,
gdy w potrzebie są dzieciaki.
Na wakacje zabieramy,
coś uczymy, coś zwiedzamy.
Piłka, żaden trud dla dziadka,
jakiś łakoć wsunie babcia.
Choć czasami ciut napsocą,
to przymrużmy na to oko.
Aldona Latosik
1 VI 2012
Numer alarmowy 112
Wierszyk dla dzieci
Każde dziecko wiedzieć winno,
dokąd dzwonić się powinno.
Gdy się stanie coś przykrego,
jeden numer jest od tego.
Najpierw ładnie się przedstawić,
podać adres, gdzie się zjawić.
Ciut nakreślić, co się stało,
żeby pomoc przyjechała.
Zapamiętać cyfry łatwo,
nawet całkiem małej dziatwie.
Jeden, jeden i dwójeczkę,
nauczymy się w chwileczkę.
Sto dwanaście – pamiętajcie,
pomoc szybko tam wzywajcie.
Dyspozytor w mig przekaże
Pogotowiu, da znak Straży,
powiadomi też Policję.
Jeden numer, jak widzicie.
Sto dwanaście! Miejcie w głowie,
tam wezwiecie pogotowie.
Straż przyjedzie, pożar zgaśnie,
pod numerem sto dwanaście.
Jeden, jeden, dwa – pamiętaj,
numer ten trzeba wykręcać.
Aldona Latosik
8 VII 2014
Recepta na lenia
Bajka z cyklu Krzyś. Inspiracją do jej
napisania była bajka Jana Brzechwy
„Leń”.
Na tapczanie leń się leni,
choćby zrobić mógł co nieco.
Nudzi się, a tylko siedzi,
-świat jest nudny - wciąż narzeka.
20
- Umyj ręce przed jedzeniem,
mama ciągle przypomina.
- Po co myć, doprawdy nie wiem?
mydło w dłoniach mi się śliska.
- Poszedł z Burkiem byś na spacer,
piesek musi się wybiegać.
- Ja na spacer, z jakiej racji?
na spacerze chodzić trzeba.
- Pokoloruj więc książeczkę,
tę, co ciocia ci przyniosła.
Nie mamusiu – mi się nie chce,
to nie dla mnie jest robota.
- Chodź pójdziemy do ogródka,
chwasty powyrywać trzeba.
- Dla mnie przecież to za trudne,
mogą rosnąć aż do nieba.
- Popatrz synku na kolegów,
jak na placu grają w piłkę.
Zmykaj do nich i to biegiem.- Nieee! Posiedzę sobie krztynkę.
- Z tobą trzeba do doktora,
zastrzyk zrobi – leń ucieknie.
- Ja nie jestem przecież chory!
tylko to, że mi się nie chce.
- Mamuś boję się ukłucia,
powiedz, że to były żarty.
Spójrz już wstałem, leń gdzieś uciekł,
za tapczanem z kimś gra w karty.
Jak za czarodziejską różdżką,
Mamy trik przepędził lenia.
Chłopiec ledwie wstanie z łóżka,
sam się bierze za ścielenie.
Na plac zabaw idzie co dzień
i za piłką chętnie biega.
Leń się zmienił w żywy ogień,
chęć do życia go rozpiera.
Żart, jak straszak w mig zadziałał,
Krzysiu już nie leniuchuje.
Poznał, co to jest zabawa,
a gdy trzeba, to pracuje.
Aldona Latosik
26 I 2016
Dryfujący żołądź
Z wysokiego drzewa, gdy mocniej powiało,
kilka dużych liści w lot poszybowało.
Gałęzie z trzepotem kłaniały się wpół,
co suchsze trzaskając opadały w dół.
Z dorodnego dębu tuż przy brzegu rzeki,
listek zabłąkany poczuł nurt daleki.
Płynie niczym łódka niesiona przez fale,
przy brzegu zahacza chaszcze i konary.
Na zielonej blaszce pasażer w berecie,
choć dogląda steru, woda gdzie chce niesie.
Żołądź odpadł z liściem i na nim dryfuje,
wstęga rwącej wody kierunek dyktuje.
Wnet się kończy rzeka i zaczyna morze,
dębowy liść płynie wioząc dębu orzech.
Wtem prom się pojawił wraz z wysoką falą,
przylgnął do kadłuba, płynął z nim mil parę.
Dopłynął do kraju gdzie wszystko nieznane,
inne drzewa rosną, dębów nie ma wcale.
Zatęsknił do kraju, z którego pochodził,
ktoś listek odnalazł i wersy ułożył.
Aldona Latosik
27 VII 2013
Kapitańska przyjaźń
Bajka
Na głębinach oceanu mały okręt płynie,
sam kapitan bez załogi w niewielkiej
kabinie.
Nuda wielka, czas się wlecze, fale okręt
wznoszą,
wszedł na pokład coś chrobocze, a szedł
nogą bosą.
Wnet osłupiał, gdy zobaczył myszkę na
pokładzie,
w środku drgnęło, dalej płynie w trochę
większym składzie.
Już nie nudzi się, jak dotąd, ma do kogo
mówić,
Choć to myszka zwykła, szara - nie będzie się nudzić.
Odtąd już każdego ranka z małą myszką
śniadał,
nadal jednak chodził boso, mysz obgryzła sandał.
Zaś na pokład, gdy wychodził, brał ją
do kieszeni,
głaskał czule, palcem iskał, mysz w Marysię zmienił.
Spali więc na koi, z maleńką myszą
kochaną,
co Marysią ją nazywał, kapitańską damą.
Takie rzeczy się zdarzają podczas samotności,
bo najmniejsze choć stworzonko w sercu
można gościć.
Dopłynęli gdzieś do portu bardzo niedużego,
myszkę zabrał też z pokładu do domu
swojego.
Gdy w następny rejs wyruszał, brał swą
pasażerkę,
Marysieńką dalej zwał ją, mysią wielbicielkę.
Aldona Latosik
2011
Więcej utworów
Aldony Latosik: dopiewo.pl
maj 2016
oświata
Najlepsi w rajdzie 100-lecia
Harcerze i zuchy ze Szczepu ZHP Dopiewo wzięły udział
w XVII. Jubileuszowym Rajdzie Ośrodka ZHP Buk, który
odbył się w przedostatni kwietniowy weekend. W tym roku
ośrodek obchodzi swoje stulecie. Po raz pierwszy w tego
typu imprezie wzięła udział
powstała w tym roku Próbna
Gromada Zuchowa „Wioska
Smerfów” ze Skórzewa, którą prowadzi druhna Joanna
Zawieja.
Od „Wielkiego Turnieju Zastępów”
w piątkowe popołudnie rozpoczęła się
rywalizacja harcerzy. W sobotę wzięli oni
udział w grze miejskiej, w której drużyny
musiały się wykazać znajomością pierwszej pomocy, musztry, prawa harcerskiego
i znajomością swoich patronów. Z kolei
zuchy spędziły sobotni dzień rajdowy
poznając czasy średniowiecznego rycerstwa oraz legendę o Mieszku I i drzewie
bukowym. Wykonały herb i „Kodeks Ry-
cerski”. Nie zabrakło „Turnieju Rycerskiego”, w którym dzieci mogły sprawdzić
odwagę, męstwo, koordynację i spryt.
Z kolei podczas niedzielnego przemarszu ulicami Buku, harcerze i zuchy
oddali hołd tym, którzy walczyli o wolność Polski. Rajd zakończył uroczysty
apel z niespodziankami. Druh Marcin
Krzyżaniak złożył zobowiązanie instruktorskie, powiększając grono instruktorów
Szczepu ZHP Dopiewo. Okazało się, że
26. Drużyna Harcerska z Dopiewa zajęła I miejsce w „Turnieju Zastępów”,
a 12 Gromada Zuchowa „Bajkowy Wóz”
I miejsce w „Turnieju Rycerskim”.
Irena Jóźwiak
Fot. Archiwum
Szczepu ZHP Dopiewo
Sukcesy młodych recytatorów w Powiecie
XVI Gminny Konkurs recytatorski
„Idzie Wiosna” za nami. 6 kwietnia
uczniowie szkół podstawowych oraz
gimnazjum wybrani podczas eliminacji szkolnych wzięli udział w gminnym
etapie konkursu zorganizowanym przez
GBPiCK w Dopiewie. Uczestnicy zaprezentowali wybrane przez siebie wiersze a uczniowie gimnazjum dodatkowo
fragment prozy. Tematyka utworów była
dowolna a poziom jak zwykle bardzo
wysoki. Komisja konkursowa wskazała
następujące miejsca w poszczególnych
kategoriach wiekowych:
Kat. klas 0-III :
1 miejsce - Regina Sobaniec
(SP w Dąbrówce ul. Parkowa)
2 miejsce - Maria Gładyś
(SP w Dąbrówce ul. Malinowa)
maj 2016
3 miejsce - Kacper Kaczorowski
(SP w Konarzewie)
Wyróznienie: Antonina Rybarczyk (SP w Dopiewie)
Kat. klas IV-VI:
1 miejsce - Michał Rodziak
(SP w Dąbrówce ul. Malinowa)
2 miejsce - Maksymilian Leszczyński
(SP w Skórzewie)
3 miejsce - Szymon Lesiński
( SP w Dąbrowie)
Wyróżnienie: Wiktoria Wawrzyniak (SP w Skórzewie)
Kat. Gimnazjum:
1 miejsce- Zuzanna Rybarczyk
(Gimnazjum w Dopiewie)
Wyróżnienie: Aleksandra Sulejewska
(Skórzewo)
Laureaci, którzy zajęli pierwsze miejsca reprezentowali naszą Gminę w XVII
Powiatowym Konkursie Recytatorskim
„Wiosenne Przebudzenie” w Murowanej
Goślinie dnia 15 kwietnia. Z dumą informujemy, że pierwsze miejsce w kat.
21
oświata / fotograffika
Klas IV-VI zajął Michał Rodziak z SP
w Dąbrówce przy ul. Malinowej a trzecie
w kat. Klas 0-III zajęła Regina Sobaniec
z SP w Dąbrówce przy ul.Parkowej. Gminę
naszą reprezentowała również Zuzanna
Rybarczyk z Gimnazjum w Dopiewie.
W jury zasiedli znani i cenieni za swą
wieloletnią pracę z dziećmi – Elżbieta
Drygas oraz Jerzy Hamerski - założyciele
szkoły o profilu teatralnym „Łejery” w Poznaniu. Komisja konkursowa oceniała
prezentacje uwzględniając dobór tekstu
do możliwości i wieku ucznia, dykcję
oraz interpretację utworu poetyckiego.
Laureatom serdecznie gratulujemy.
GBPiCK w Dopiewie
Pomagamy pszczołom
Szkoła Podstawowa w Konarzewie
od kwietnia 2016 r. realizuje projekt
przyrodniczy
„Pomagamy pszczołom”. Jego celem
jest zmiana postaw społecznych i promocja pozytywnych działań, związanych
z ochroną przyrody, w szczególności
ochrony pszczół, których znaczenie dla
człowieka i środowiska naturalnego jest
kluczowe.
Uczniowie IV-VI na lekcji przyrody
obejrzeli prezentację, w której były poruszone tematy: dlaczego należy chronić
pszczoły?, co zagraża pszczołowatym?,
dlaczego są tak ważne?, jak wyglądałby
świat bez pszczół?
Z kolei na zajęciach koła przyrodniczego „Ważka” młodzież budowała z trzciny
gniazda dla dzikich pszczół murarek.
Podczas zajęć w terenie, gniazda te zostały powieszone na drzewach. Mamy
nadzieję, że murarki chętnie się w nich
zadomowią i przy okazji będą zapylać
rośliny okolicznych pól, sadów i ogrodów. Młodsze dzieci, podczas zajęć plastycznych koła „Zrób to sam” budowały
modele pszczół.
Albert Einstein powiedział: „Kiedy
wyginie pszczoła, rodzajowi ludzkiemu
pozostaną już tylko 4 lata”.
Zróbmy więc wszystko,
aby ta przepowiednia nigdy się nie spełniła. Możemy sadzić w ogrodach
przydomowych rośliny
miododajne jak: lawenda, łubin, nagietki, dalie,
budować domki dla owadów a przede wszystkim
ograniczyć stosowanie pestycydów lub stosować je
w sposób racjonalny, najlepiej wieczorami, kiedy
pszczołowate wykazują
mniejszą aktywność.
SP Konarzewo,
fot. Arch. SP Konarzewo
Dzika fotogeniczność (cz.2.)
Rozmowa z Michałem Bartkowiakiem, mieszkańcem Konarzewa, fotografikiem
Jakie są Pana ulubione miejsca
robienia zdjęć?
- 95% swoich zdjęć wykonuję na terenie gminy Dopiewo i w jej bezpośrednim
sąsiedztwie. Najczęściej są to łąki, lasy
i nieużytki. Pozostałe 5% to przyrodnicze
wyjazdy na plenery fotograficzne w różne
miejsca w kraju.
Często wychodzi Pan z aparatem na łowy?
- Tak często jak tylko mogę. Zachwyt
nad przyrodą nakierował moją ścieżkę
22
zawodową na pszczelarstwo. Mam to
szczęście, że jestem zawodowym pszczelarzem. To zajęcie charakteryzuje się tym,
że od maja do sierpnia pracuje się po 16
godzin dziennie, uwzględniając niedziele i święta. Przez pozostałą część roku
prace nie są już tak intensywne i można
je tak rozłożyć, że ranki i popołudnia
mam wolne. Kiedy tylko sprzyja temu
pogoda biorę aparat i idę w teren.
Jakie zwierzęta lubi Pan fotografować?
- Najbardziej lubię fotografować
ptaki, ze szczególnym uwzględnieniem
żurawi. Uwielbiam je za wrodzoną grację, piękno, płynność ruchów, mnogość
gestów i dźwięków jakie wydają. Kiedy słyszę ich hejnał o poranku od razu
poprawia mi się nastrój. Żurawie są
symbolem wierności, miłości, szczęścia
i dobrobytu. Mam je wygrawerowane
na obrączce ślubnej.
Mnogość barw, kształtów, póz, zachowań jest w przypadku ptaków tak liczna,
że nie sposób sfotografować je wszystkie.
Jedne ptaki łatwo zwabić, inne wymagają
dużego wysiłku i wiedzy. Jedne ładne
pozują tylko z rana, inne pod wieczór.
Niektóre efektownie wyglądają jedynie
w okresie godów. Myślę, że tematyka
i wykorzystanie możliwości zależą tu
tylko od pomysłowości fotografa i jego
podejścia.
Jakie są Pana zdaniem najlepsze
zdjęcia, jakie Pan zrobił i dlaczego
właśnie te zdjęcia plasują się najwyżej w Pana osobistym rankingu?
- Czasami mam wrażenie, że przyroda
pokazuje niektóre sceny tylko nielicznym,
tym najbardziej wytrwałym i cierpliwym,
którzy z pokorą czekają aż matka natura
otworzy się przed nimi. Gdy przejdziemy
ten swojego rodzaju test i gdy zrozumiemy, że to nie zdjęcie jest na pierwszym
miejscu ale przyroda, której jesteśmy
tylko obserwatorami, wtedy mamy
możliwość wykonać świetne zdjęcia.
Zdjęcia, które powstały w ten właśnie
sposób uważam za najcenniejsze. Nie
ma znaczenia jakie zwierzę fotografowałem. Z każdym takim zdjęciem wiążą
się duże emocje, przygoda, opowieść.
Każde zdjęcie to bezpośredni kontakt
z przyrodą. Im piękniejsze przeżycia za
nim stoją, tym zdjęcie jest cenniejsze.
Z których fotograficznych trofeów jest Pan szczególnie dumny
maj 2016
fotograffika
i dlaczego?
- Szczególnie dumny jestem za
każdym razem gdy udaje mi się zrobić zdjęcie, które wcześniej powstało
w mojej wyobraźni. Doprowadzenie
do jego powstania wymaga najczęściej
sporego wysiłku. Trzeba dobrze poznać
zachowań danego gatunku, wiedzieć co
lubi, kiedy i gdzie się pojawia. Trzeba
zbudować ukrycie oraz być w odpowiednim miejscu i chwili. Trzeba zdążyć
wyzwolić migawkę a przede wszystkim
trzeba mieć szczęście. Dużo szczęścia!
Najcenniejszym trofeum moich bezkrwawych łowów jest sfotografowany
w tym roku dorosły bielik. Od kilku lat
staram się doprowadzić do bliskiego z nim
spotkania i po raz pierwszy w tym roku
mi się to udało. Jak by tego było mało,
zaraz po dorosłym osobniku, pięknie
wybarwionym, z siwą głową i żółtym
dziobem, przyleciał młody. Był to prawdopodobnie jednoroczny „pisklak”. Miałem
dużo szczęścia.
Zdarza się Panu uczestniczyć
w konkursach fotograficznych lub
wystawach?
- Zdarza mi się uczestniczyć w konkursach fotograficznych. Niedawno udało
mi się zdobyć pierwsze miejsce w bardzo
prestiżowym, ogólnopolskim konkursie
organizowanym przez Związek Polskich
Fotografów Przyrody w kategorii inne
zwierzęta za zdjęcie „Leśne oko”, wykonane zresztą na terenie naszej gminy.
Do Wielkopolskiego Związku Fotografów Przyrody należę od wielu lat. ZPFP
niemal corocznie organizuje wystawy
fotograficzne o tematyce przyrodniczej
w różnych miejscach w Poznaniu i chętnie zgłaszam do nich swoje zdjęcia. We
współpracy z Urzędem Gminy w Dopiewie zorganizowałem autorską wystawę
maj 2016
przedstawiającą Gminę Dopiewo i jej
walory przyrodnicze w CH King Cross
Marcelin i w Szkole Podstawowej w Dopiewie. Organizowałem także pomniejsze
wystawy z okazji Święta Drzewa.
Czy fotografowanie krajobrazu
lub detalu natury może dla fotografa równie interesujące, jak podążanie z aparatem za zwierzyną?
- Oczywiście. Często, gdy zwierzyna
pierzchnie nim się do niej zbliżę i wiem,
że ze zdjęć nic już nie będzie, to staram się
wykorzystać sprzyjające światło do zdjęć
krajobrazowych lub fotografii makro.
Nie sposób też nie wybrać się na zdjęcia,
gdy wiosenną porą kwitnie w najlepsze
runo leśne. Łany zawilców gajowych,
kokoryczy, fiołków, rozkwitające ałycze
i tarniny wabią nie tylko owady zapylające, ale i fotografów przyrody.
Jest zwierzę lub miejsce, o którego sfotografowaniu Pan marzy?
- Nie mam już ani takiego miejsca
ani zwierzęcia. Do niedawna marzyłem
o sfotografowaniu bielika, ale mam to już
za sobą. Oczywiście chciałbym sfotografować go w lepszym świetle, ciekawszej
pozie, lecz nie spędza mi już to snu z powiek. Najwięcej radości czerpię obecnie
z fotografowania modeli w coraz to innych
pozach, w innym, niecodzienny świetle.
Lubię zmieniać miejsca i modeli tak,
aby nie skupiać się za jednym temacie.
Wczoraj fotografowałem żurawie, dziś
walczące w powietrzu dzwońce. Jutro
chciałbym się wybrać do czatowni, pod
którą czasem przychodzi lis.
Czy robienie zdjęć przyrodniczych w miejscu, w którym
mieszkamy może być równie interesujące, jak fotograficzne safari
w egzotycznym kraju?
- Jest nawet bardziej interesujące. Na
safari zwierzęta fotografuje się najczęściej z samochodu. W naszych okolicach
trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby
zrobić dzikie zdjęcie. Niektóre gatunki
są na terenie naszej gminy mało liczne.
Czasem można zauważyć ptaki, które
są w czasie wiosennych lub jesiennych
przelotów. Zatrzymują się w naszej okolicy jedynie na kilka dni. Zrobienie im
dobrego zdjęcia jest prawdziwym wyzwaniem i dostarcza wielkich emocji.
Wychodząc w plener z aparatem
i obiektywami w plecaku, ma Pan
w głowie jakiś scenariusz? Wie Pan,
co Pan będzie fotografował i temu
poświęca w 100 procentach? Czy
też daje się Pan ponieść chwili,
okazji, temu, co się wydarzy?
- Najczęściej mam w głowie zarys zdjęcia, które chciałbym wykonać i dokładam wszelkich starań, aby
udało mi się je zrealizować lub zrobić
jeszcze lepsze. Gdy w tym roku fotografowałem bieliki, nie interesowałem
się tak bardzo kruczymi ewolucjami
w powietrzu. Każdy ruch obiektywem
może wystraszyć bielika. Starałem się
skupić tylko na nim, by być gotowym
wcisnąć spust migawki zgrabiałymi
z zimna palcami w odpowiednim czasie.
Spacerując po znanym mi terenie, mam
swoje utarte ścieżki. Wiem gdzie i kiedy
słońce wschodzi i zachodzi. Staram się
tak chodzić, by napotykając jakieś zwierzę
było ono oświetlone tak jak tego chcę.
Niemniej, czasem pozwalam, by poniósł
mnie wir zdarzeń. Często, właśnie wtedy,
odkrywam nowe możliwości sprzętu,
powstają nowe pomysły na zupełnie
inne zdjęcia.
Ile trzeba poświęcić czasu, by
wrócić do domu z udanym, dającym
satysfakcję zdjęciem?
- Odpowiedź jest prosta: wystarczającą ilość czasu. Zdjęcie bielików
wykonałem na pierwszej zasiadce. Od
tamtej pory wielokrotnie czekałem na
to, by ponownie wylądowały przed moim
obiektywem. Bezskutecznie. Dziesięć zasiadek od 4 do 10 rano. Bieliki i owszem
były, przelatywały, siadały na pobliskich
drzewach i obserwowały otoczenie, jednak wylądować nie chciały. Z kolei zdjęcie
miłosnych amorów żurawi udało mi się
zrobić dopiero po 2 tygodniach niemal
codziennego koczowania i wpatrywania
się w pustą łąkę od godziny 4 do 8 czy
9 rano. Czasem wcale nie przylatywały
w wybrane miejsce. Innym razem pojawiały się, ale wtedy, gdy ja już zbierałem
się do domu. Innym razem lądowały nie
23
fotograffika / przyroda
w tym miejscu, co potrzeba. W końcu
jednak udało się doprowadzić do tego,
żeby wszystko zagrało, jak trzeba i udało
mi się zrobić takie zdjęcia jakie sobie
wymarzyłem.
Ile zdjęć robi Pan podczas jednego wyjścia?
- Najczęściej około 300 zdjęć. Czasem
wracam z pustą kartą, albo zdjęciem przepięknego tła czy sceny w której brakuje
tylko i aż głównego modela. Spośród
tych zdjęć po selekcji zazwyczaj połowę
odrzucam ze względów technicznych.
Drugą połowę dzielę na zdjęcia zwykłe
- które przedstawiają zwierzę w sztampowej pozie, zdjęcia ciekawe - na których coś się dzieje i zdjęcia najlepsze,
które od razu, po małej komputerowej
obróbce, wstawiam na „Dziką Stronę
Gminy Dopiewo”.
Zajmuje się Pan pszczelarstwem, ale pszczoły nie są Pana
głównymi modelkami. Czy trudno
jest robić dobre zdjęcia owadom?
- Są dwa powody, które nie pozwalają
mi wykonywać zdjęć pszczołom: brak
czasu podczas pracy i klejące się od propolisu ręce. Czasem chciałbym chwycić
aparat, który wożę w samochodzie, ale
rezygnuję, żeby go nie okleić ciężkim do
zmycia propolisem. Świat owadów jest
równie fascynujący, jak świat ptaków.
Stopień trudności w wykonaniu dobrego
zdjęcia jest podobny. Trzeba to po prostu
lubić i mieć na to czas.
Co jeszcze, oprócz przyrody,
lubi Pan fotografować?
- Próbowałem wielu dziedzin foto-
grafii, jednak to fotografia przyrodnicza
pochłonęła mnie najbardziej. W ostatnim
czasie przymierzam się do filmowania
dzikiej przyrody. To jakby ustawienie
sobie poprzeczki jeszcze wyżej. Poza
ruchomym obrazem dochodzi jeszcze
dźwięk. Gdy udało mi się już opanować
jedno i drugie pojawiło się następne wyzwanie, jakim jest montaż. Skala możliwości i mnogość sposobów oddziaływania na odbiorcę jest tutaj bardzo duża,
a tym samym radość z dobrze nagranego
i zmontowanego filmu równie wielka.
Rozmawiał: Adam Mendrala
Fot. Michał Bartkowiak
Nasz rozmówca prowadzi na facebook'u profil "Dzika Strona Gmny Dopiewo" i stronę miodybartkowiaka.pl
Fotograficzne trofea Michała Bartkowiaka (cz.2.)
Któregoś dnia, późną jesienią wybrałem się wraz z żoną na konarzewskie bagna (przy ulicy Młyńskiej). Gdy słońce
zbliżyło się do horyzontu i oświetliło łąkę ta cała zaczęła się mienić i jakby falować w rytm lekkich powiewów wiatru.
Spoglądając w stronę słońca łąka cała gęsto pokryta była nićmi babiego lata, co przypominało morze. Postanowiłem
wykorzystać ten niesamowity moment. Poprosiłem moją modelkę by pozowała mi w tej scenerii. Wyszła naprawdę
niesamowita seria zdjęć portretowych jednocześnie prezentująca piękno przyrody w świetle zachodzącego słońca.
Tę parkę koziołków
spotkałem w Rowie
Trzcielińskim niedaleko
miejscowości Joanka.
Rozstawiłem sobie rano
przenośną czatownię
i bez specjalnych
oczekiwań czekałem aż
coś się pojawi. Podeszło
kilkanaście osobników,
a niektóre tak blisko
że nie mieściły mi się
w kadrze. Całe stado
zupełnie nieświadome
mojej obecności pasło
się na łące. Dwa koziołki
jako pierwsze poczuły
się na tyle pewnie, że
położyły się w kępie traw.
Tuż obok położyła się
koza. Świetne uczucie,
kiedy mam możliwość
widzieć tak zrelaksowane,
dzikie zwierzęta
zaraz obok mnie.
24
maj 2016
fotograffika / przyroda
Sokół pustułka. Wracając z porannych zdjęć myszołowów czasem
spotykałem tego pięknego ptaka siedzącego na polnej studni.
Muszę przyznać, że był bardzo towarzyski i nie przeszkadzało mu,
gdy przejeżdżałem samochodem tuż obok niego. Któregoś razu,
widząc w oddali siedzącą pustułkę specjalnie się do tego przejazdu
przygotowałem. Otwarłem okno w samochodzie, zamaskowałem
otwór siatką maskującą i ustawiłem aparat na statywie na
siedzeniu. Podjechałem pod studnię, zatrzymałem się i nie
wykonując gwałtownych ruchów obiektywem mogłem obserwować
i fotografować tego ptaka do woli. Po kilku minutach, gdy
wykonałem już wszystkie możliwe ujęcia pustułka dalej siedziała
jak przymurowana, odpaliłem samochód i pojechałem do domu.
Widziałem w lusterku, że ptak nie spłoszony dalej siedzi na studni.
Za zdjęcie żaby zatytułowane „Leśne Oko” otrzymałem pierwszą
nagrodę w konkursie na Fotografa Roku Związku Polskich Fotografów
Przyrody w kategorii „Inne zwierzęta”. Zdjęcie wykonałem na leśnej
łące niedaleko miejscowości Trzcielin. Początkowo do zdjęć tej żaby podszedłem tradycyjnie i zrobiłem kilka zdjęć całej postaci.
Przyglądając się jej z bliska zauważyłem, że w jej oku pięknie odbija się las i chciałem skupić się na tym detalu. Pojawił się
jeden problem: wykonując zdjęcia z tak małej odległości mój aparat również pojawiał się w odbiciu. Wyglądało to ciekawie,
ale mało przyrodniczo. Musiałem zejść z perspektywą poniżej poziomu na jakim znajdowała się żaba i położyć się. Był to
podmokły teren i wykopane naprędce obniżenie zaraz wypełniało się błotnistą breją. Profesjonalny, uszczelniony sprzęt wybaczył
zamoczenie go w tej mazi w celu uwiecznienia żabiego oka, jednak ubranie już takie łaskawe nie było i szybko przemokło,
pokrywając się przy tym równą warstwą brązowej mazi. Przy okazji zaglądania w wizjer aparatu przyciskałem twarz do błota.
Tekst i fot. Michał Bartowiak
Uwaga!
Foto - Konkurs
Zapraszamy Czytelników do udziału
w gminnym konkursie fotografficznym.
Szczegóły: na dopiewo.pl
i w poprzednim numerze "Czasu Dopiewa".
Słodka woń tulipanów
Rozmowa z Michałem Szymanowskim, producentem tulipanów, mieszkańcem Gołusek w Gminie Dopiewo
O
d
dawna
hoduje
Pan tulipany?
- Zajmuję się
nimi
na
powa żnie
od
1983
r. Miałem
maj 2016
robić w życiu coś zupełnie innego, ale
dziadkowie mieli ogrodnictwo, ogrodnictwem zajmowali się zawodowo moi
rodzice, więc i ja odczuwałem pociąg
w tym kierunku. Początkowo nie zdawałem sobie z tego sprawy.
Kształcił się Pan w tym kierunku?
- Nie kończyłem szkół ogrodniczych,
lecz technikum kolejowe. Po wojsku przez
rok byłem energetykiem w Zakładach
Drobiarskich, ale z dzisiejszej perspektywy to był w mojej karierze zawodowej
jedynie epizod. Uczyłem się tego fachu
przez praktykę. Dorastając w rodzinie
o ogrodniczych tradycjach, chcąc – nie
chcąc, miałem styczność z ogrodnictwem
przez lata, nabierałem szlifu, bez biznesowej odpowiedzialności. Przyuczyłem
się do tego zawodu na kursach w Polsce i w Holandii. Tulipany zawsze były
dla mnie magiczne. Pamiętam, jak
w dzieciństwie dziadek opowiadał mi
o tych kwiatach, o polach tulipanowych,
o rozległych plantacjach, o kolorowych
wstęgach ciągnących się po horyzont,
o Holandii. Podniecały mnie te opowieści. Podświadomie zawsze chciałem mieć
ogrodnictwo. Pracując w tym zawodzie
człowiek czuł się jak w tropiku, miał też
swoiste poczucie wolności.
25
ogrodnictwo
Jakie były początki Pana tulipanowego biznesu?
- Rozpoczynałem od upraw tulipanów
i narcyzów na poznańskiej Kopaninie.
Miałem wtedy ok. 1,5 ha. Teraz mam
20 ha. Ogrodnictwo się wtedy opłacało.
W uprawach obowiązywały wprawdzie
tzw. domiary. Takie były czasy, że nie
było w ówczesnej, gomułkowskiej Polsce perspektyw na prywatny biznes, ale
ogrodnictwo dawało namiastkę prywatnej działalności.
Widziałem na Pana polach
i w szklarniach mnóstwo odmian.
Pamiętam, jak z dumą opowiadał
Pan o nadanych im imionach osób
powszechnie znanych. Jak powstają
nowe odmiany?
- Jestem producentem. Produkuję
kwiaty i cebule. Współpracuję też z hodowcami, takimi jak Holender - Jan Lighart czy Polak – Roman Szymański,
którzy tworzą nowe odmiany. Dzięki tym
znajomością branżowym, trwającym lata
i sprawdzonym w tulipanowych bojach,
miałem okazję uczestniczyć w inauguracji wielu nowych odmian, takich jak
na przykład: Jan Paweł II, Penderecki,
Hipolit Cegielski czy Maria Kaczyńska.
Praca nad nową odmianą trwa długo,
całe lata. Na samym początku hodowca
krzyżuje odmiany charakteryzujące się
dobrymi genami i pożądanymi cechami.
Zapylenia przeprowadza się w maju. Około lipca, sierpnia otrzymuje się nasiona,
które wysiewa się we wrześniu. Po 6
latach otrzymuje się pierwsze kwiaty.
Trzeba 10 lat, żeby móc określić, czy nadal
warto pracować nad odmianą. Niektóre
próby w tym momencie się kończą, inne
prowadzone są dalej.
Od czego to zależy?
- Po 15 latach, licząc od pierwszego zapylenia krzyżowanych odmian,
dowiadujemy się, czy produkcja nowej
odmiany będzie opłacalna. Jeśli tak,
materiał trzeba rozmnożyć. Praca nad
26
odmianą tylko wtedy ma sens, jeśli jest
opłacalna. Wszystko opiera się o reguły
rynku. Nie ma popytu na daną odmianę,
to produkcja jej cebul traci sens. tzn.
Jeśli jest na nią zapotrzebowanie, trafia
ona do masowej produkcji.
Holendrzy uchodzą za największych miłośników tulipana. Dawniej za cebule unikatowych odmian
potrafili płacić fortunę. Nierzadkie
były kradzieże. Trudno stworzyć
kwiat wyjątkowy?
- Nowe odmiany mogą dać krzyżówki i mutacje. Czasem coś się przestawi
w genach i wychodzą przepiękne kwiaty,
osobliwe, budzące podziw i zachwyt. Zazwyczaj nie powstają z nich popularne
odmiany, bo praca nad odmianami, jest
długotrwała i kosztowna, a mało kogo
stać na hobbystyczne i czasochłonne eksperymentowanie. Współcześnie tulipany
też wywołują skrajne zachowania. Kiedyś
na wystawie pokazałem tulipana, który
mi się zdarzył. Był nietuzinkowy - bez
przesady mogę powiedzieć, że kwiat miał
wielkość męskiej pięści. Wyglądał jakby
był zrobiony z białej porcelany. Miał coś
z tulipanów papuzich, ale był monstrualny. Nie wrócił ze mną do domu, bo
ktoś mi go na tej wystawie ukradł. Takie
rzeczy się zdarzają.
Jakie odmiany tulipanów są
najwartościowsze?
- Najwartościowsze są te, które
najlepiej się sprzedają, a sprzedają się
te, które są modne, na które jest masowy popyt. Ostatnio taką odmianą jest
Strong Gold – charakteryzuje ją duży,
żółty i trwały kwiat.
Jakie kwiaty uprawia Pan obecnie w swoim gospodarstwie?
- Obecnie, obok tulipanów uprawiam:
zimowity, czosnki ozdobne i anturium.
Tulipany stanowią 90 procent mojej
produkcji. Cebule do produkcji kwiatów mam własne. W 90 procentach
opieram produkcję o własny, sprawdzo-
ny materiał. Przywozimy też nowości
z Holandii. Istotą biznesu jest klient,
dlatego o strukturze produkcji decyduje
zapotrzebowanie i moda. Odmiany nowe
to koszy, które muszą znaleźć odbicie
w cenie, a ta powinna być akceptowalna
dla klienta. Tulipanów mam z 60 odmian.
Ich cebule uprawiam na powierzchni
6 ha. Zimowity trafiają w większości
do Holandii.
Jaki okres jest dla hodowcy
tulipanów najważniejszy?
- Około 50% rocznej sprzedaży kwiatów ciętych przypada na „Dzień Kobiet”.
Jednymi z najbardziej spektakularnych
zastosowań moich tulipanów są tworzone
z nich dekoracje – dywany kwiatowe.
Tak jest w Lednicy, ale i na dorocznej
Wystawie Kwiatowej w Poznaniu, która
odbywa się tradycyjnie w długi majowy
weekend. Dywany „utkane” z moich tulipanów leżą tydzień. Jestem prezesem
Koła Poznań Wielkopolskiego Związku
Ogrodników, więc tego typu przedsięwzięcia są dla mnie ważne..
Produkuje Pan za granicę?
- Większość tulipanów trafia na rynek polski, jakieś 60-70 procent, w zależności od roku. Mam też odbiorców
ze wschodu – z Litwy, Łotwy i Estonii.
Kiedyś wywoziliśmy kwiaty do Szwecji
i Holandii. Przed Szengen nasze tulipany
trafiały częściej na Białoruś i Ukrainę.
Dlaczego w sposób szczególny
upodobał Pan sobie tulipana? Czym
on Pana ujął? Co się w nim Panu
spodobało?
- Co mi się podoba w tulipanie? Zadałbym pytanie, a co mężczyźnie podoba
się w kobiecie? Po prostu coś w nich jest.
Kolory, kształty, zapachy, różnorodność
odmian. Ot, cała prawda. Odmiany różnią się od siebie nie tylko wyglądem, ale
i zapachem. Silnie pachnie na przykład
tulipan odmiany Monte Carlo. Poza tym
tulipanowe pola mają niesamowity zapach, gdy jest parno i duszno. Tulipany
są jak kobiety – nieprzewidywalne. W tej
branży dużo zależy od pogody, z którą
bywa różnie. Wystarczy moment niepogody, by stracić bardzo wiele, ale ja
i tak tę pracę lubię.
Rozmawiał: Adam Mendrala
Fot. Adam Mendrala
maj 2016
historia / kuchnia / informacje gminne
Badania Urzędu Statystycznego
Urząd Statystyczny w Poznaniu informuje, że na terenie Gminy Dopiewo,
przeprowadzone zostaną badania ankietowe. Losowo wybrane gospodarstwa domowe zostaną poinformowane
listownie lub telefonicznie przed próbą
przeprowadzenia badania.
Badania przeprowadzone w okresie
do czerwca 2016 r., będą dotyczyć:
Wykorzystania technologii informacyjno-telekomunikacyjnych w gospodarstwach domowych, Strefa 30 km w Skórzewie
Znaki „strefa ograniczonej prędkości
30 km/h” i „zakaz wjazdu samochodów
ciężarowych” zostaną wprowadzone
w okresie letnim na os. Cytrusowym
w Skórzewie. To obszar ograniczony
ulicami Kwiatową i Batorowską.
Wjazd do strefy będzie możliwy
ulicami: Cytrynową, Wrzosową, Zielną, Kwiatową, Botaniczną, Bratnią, Nad
Potokiem. Na wlotach tych ulic zostaną
umieszczone znaki: strefa ograniczonej
Kącik kulinarny
Wytrawne muffiny
Tym przepisem rozpoczynamy cykl
kulinarny. Mamy nadzieję co miesiąc
gośić na lamach „Czasu Dopiewa” . Zbliża
się sezon grillowy, zatem proponowane
wytrawne babeczki mogą być świetną
przekąską. Można je również przygotować jako alternatywę do kanapek na
drugie śniadanie. Jeśli lubisz ser feta,
to te muffiny są dla Ciebie!
Składniki na około 15 sztuk:
2 szklanki mąki pszennej,
1 szklanka mleka,
½ szklanki oleju,
1 całe jajko,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
szczypta soli,
1 czerwona papryka,
1 opakowanie sera typu FETA,
margaryna do natłuszczenia.
Wszystkie składniki przed użyciem,
powinny jakiś czas znajdować
się w naszej kuchni, żeby miały
temperaturę zbliżoną do temperatury pokojowej. Paprykę
należy pokroić w kosteczkę.
ser feta także należy pokroić
w nieco większa kostkę niż
pokroiliśmy paprykę. Mąkę
trzeba przesiać do naczynia i
wymieszać z proszkiem do pieczenia. W oddzielnym naczyniu łączymy wszystkie mokre
składniki, czyli: olej, mleko i
jajko. Potem łączymy mokre składniki
z suchymi, dodając pokrojone w kostkę
- paprykę i ser feta. Mieszamy szybko i
mało dokładnie, nie przejmując się nadto
pozostawionymi grudkami.
Formę do muffinek smarujemy odro-
Osób młodych na rynku pracy. Całoroczne badania, będą z kolei
dotyczyć :
Aktywności ekonomicznej ludności, Budżetów gospodarstw domowych, Kondycji gospodarstw.
MJ
prędkości (30 km/h), zakaz wjazdu samochodów ciężarowych i informacyjnie
znak „zmiana pierwszeństwa” . Takie
oznakowanie strefy umożliwi uporządkowanie i likwidację zbędnego oznakowania. Pozostaną znaki „próg zwalniający”.
Istniejące progi przystosowane są do
prędkości 30 km/h.
UG
biną margaryny, wykładamy papilotkami.
Ciasto nakładamy do papilotek, do
pełnej wysokości formy. Muffiny odrobinę
nam jeszcze wyrosną.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym
do 180 stopni na termo-obiegu przez
około 25 minut.
Podajemy na zimno. Smacznego!
Nowoczesna Gospodyni
Wojska saskie w 1714 r. na popas w Dopiewie
i Dopiewcu stojące
Wojska saskie z I połowy XVIII w.
– kopia obrazu J. Mocka [źr. Internet]
W latach 1709-1733 na tronie polskim
zasiadał (po raz drugi) August II Mocny
(1670-1733) z saskiej dynastii Wettynów.
Dla utrzymania swojej władzy, dla której
zagrożenie stanowili stronnicy Stanisława Leszczyńskiego (1677-1766), króla
polskiego w latach 1705-1709, August
II wprowadził do Polski wojska saskie.
Główno dowodzącym tych wojsk, od
1711 r. był feldmarszałek Jakub Henryk Flemming (1667-1728). Utrzymanie
wojsk spadło na szlachtę polską, głównie
poprzez nakładanie nowych podatków.
Dodatkowo, przemieszczające się oddziały wojsk saskich zatrzymywały się na
maj 2016
popas we wsiach należących do szlachty,
korzystając z lokalnej „gościnności”.
Po zakończeniu takiej wizyty, były
niejednokrotnie szacowane i spisywane straty poniesione w dobytku, celem złożenia ewentualnych pretensji i
roszczeń do dowództwa wojsk saskich.
Należy podkreślić, że te skargi rzadko
przynosiły skutek. W 1714 r. dnia 29
września, „zaszczyt” goszczenia wojsk
saskich spoczął na wsiach Dopiewo i
Dopiewiec, należących wówczas do wojewody poznańskiego Andrzeja Aleksandra
Radomickiego (1660-1726).
Po opuszczeniu wsi Dopiewo i Dopiewiec przez wojska saskie, zostały złożone
pisemne zeznania przez Pawła z Dopiewca
i Wojciecha z Dopiewa – prawdopodobnie sołtysów, potwierdzone podpisem
sporządzającego zeznania (Wencmana)
oraz pieczęcią kancelarii wojewody poznańskiego Andrzeja Radomickiego z
jego herbem rodowym – Kotwicz, o
następującej treści:
Pieczęć kancelarii wojewody poznańskiego A. Radomickiego i podpis
spisującego zeznania [źródło: Archiwum
Państwowe w Poznaniu]
Zeznania Pawła
z Dopiewca 1714
Ja Paweł przysięgam Panu Bogu
Wszechmogącemu w Trójcy świętej jedynemu, iż we wsi Dopiewach żołnie-
27
historia
rze Jaśnie Wielmożnego Jej Mości Pana
Generała Fleminga, którzy stanąwszy
dnia dwudziestego dziewiątego września w Roku teraźniejszym Tysięcznym
Siedemsetnym Czternastym uczynili w
tej wsi szkody takowe. Naprzód skopów
dwóch dobrych wzięli, skopa rachując
po złotych siedmiu, wieprzów ręcznych
trzech, rachując wieprza jednego po złotych sześciu, kur starych dwadzieścia i
sześć rachując jedną po groszy dziesięciu, gęsi trzy, jedną rachując złoty jeden,
kaczek cztery, kaczę jedną rachuje się
groszy dwadzieścia i cztery, masła gary
cztery, każdy garniec po złotych trzy.
Gomółek mendli dwa, jedna gomółka
po groszy sześć, owsa wierteli sześć, po
złotemu jeden i groszy ośmiu. Od chłopów gotowych pieniędzy to jest na piwo
i gorzałkę tynfów trzydzieści i trzy, na
szelągi redukując uczyni złotych czterdzieści i trzy i groszy dziesięć. Summa
wszystkich szkód wyrażonych uczyni
złotych sto szesnaście groszy cztery.
Zeznanie Wojciecha
z Dopiewa
Ja Wojciech przysięgam Pana Bogu
Wszechmogącemu w Trójcy Świętej Jedynemu, iż we wsi Dopiewie w Dobrach
Jaśnie Wielmożnego Jej Mość Pana Wojewody Poznańskiego stanąwszy żołnierze
Jaśnie Wielmożnego JMci Pana Generała
Fleminga dnia dwudziestego dziewiątego września w Roku teraźniejszym Tysięcznym Siedemsetnym Czternastym
poczynili szkody takie. Naprzód wzięli
skopa jednego za niego złotych siedem,
Konarzewo sprzed lat
Rok temu zorganizowaliśmy wystawę
poświęconą historii Konarzewa, naszej
miejscowości. Odbyła się ona dokładnie
20-24 maja 2015 r. Była podzielona na
kilka tematycznych działów: kościół,
szkoła, pałac, dom kultury, życie codzienne, koło gospodyń, co zwiedzającym
ułatwiało podróż w czasie, na którą ich
zaprosiliśmy.
Obok fotografii, nie zabrakło przedmiotów codziennego użytku - od cepa
do starego roweru, który przez 85 lat
niejednego mieszkańca po Konarzewie
woził. Skupiliśmy się na tym, by pokazać, jak się żyło kilkadziesiąt lat temu.
Pierwsze dni wystawy były przeznaczone dla uczniów szkoły w Konarzewie.
Opowiedzieliśmy młodszym uczniom, do
czego służyły wystawione przedmioty i
przybliżylśmy im historię naszej wsi. Największym zainteresowaniem cieszyły się
wśród nich maszyny do pisania - kolejki
były długie, bo każdy przyzwyczajony
do klawiatury komputerowej dzieciak
chciał napisać choćby kilka literek tekstu
na starej maszynie.
Później otworzyliśmy wystawę dla
mieszkańców. Przez weekend, przewinęło
się przez nią mnóstwo ludzi. Przedmioty, które zalegały w szopach, piwnicach,
na strychach i stare zdjęcia z albumów
rodzinnych, czasem zapomniane i przez
lata nie widzące światła dziennego i zalegające w kufrach czy pudłach, nabrały
kur dwadzieścia jedna rachuje się po groszy osiemnaście, masła gary półtrzecia,
gomółek siedemnaście jedna groszy sześć
rachuje. Pieniędzy gotowych na porcje
wybrali złotych dziewiętnaście i groszy
dziesięć co czyni we wsi tej szkód na
złotych czterdzieści i dziewięć i groszy
dwadzieścia i dwa, których to ekspensa
z obu dwu wsi uczyni złotych sto sześćdziesiąt i pięć i groszy dwadzieścia sześć
nie rachując inszych ekspensji [wydatków]: siana, słomy, sieczki, soli, kasz i
innych opresji ciężkich kiedy i JM Panu
Podstarości dóbr tych ni przepuścili słowami nieuczciwymi czyli i konfundowali
szpadą chcąc przebić pomienionego Jm
Pana Podstarościego. Tak mi Panie Boże
dopomóż i Syna Jego niewinna męka.
dr Piotr Dziembowski
blasku i przypomniały nam Konarzewo,
o jakim zapomnieliśmy.
Spotkaliśmy się z dobrym odbiorem
naszego przedsięwzięcia. Usłyszeliśmy
na temat wystawy wiele pochlebnych opinii, dlatego cieszy nas fakt, że tablice ze
starymi fotografiami Konarzewa, będące
plonem naszej ubiegłorocznej akcji udekorowały hol Centrum Kulturalno – Rehabilitacyjnego w Konarzewie. To dla nich
i dla nas wymarzone miejsce ekspozycji.
Gerard Rozumek
Fot. Archiwum Gerarda Rozumka
Autor był głównym organizatorem wystawy, a pomocą podczas przedsięwzięcia służyli mu:
Paweł Litke i Michał Wieczorek, mieszkańcy Konarzewa.
Wystawa „Konarzewo sprzed lat”, maj 2015
Dożynki w Konarzewie (lata 80)
na boisku piłkarskim Orkan Konarzewo
28
Święto 10-lecia Straży Pożarnej w Konarzewie
(lata 60.) Dzisiejsza świetlica wiejska - „stanica” maj 2016
historia
Kościół parafialny w Konarzewie (1905 r.)
Ślub Kuików. Zdjęcie wykonano w „dołach”. W tle ul. Kościelna i kościół (1929 r.)
Ślub Kuików.,Zdjęcie wykonano na ul. Szkolnej (1929 r.) Widok na pałac. Zdjęcie wykonano z wieży kościelnej (1928 r.)
Rozpalajmy wspomnienia
Rozmowa z Gerardem Rozumkiem,
pomysłodawcą wystawy „Konarzewo
sprzed lat”
Skąd pomysł na wystawę? To
rzadkość wśród młodzieży, żeby
organizować tego typu wydarzenia.
- Pomysł wziął się z czystej fascynacji historią najbliższego otoczenia.
Spodobał się kolegom i postanowili-
maj 2016
śmy razem wcielić go w życie. Udało
się, dlatego w tym roku chcielibyśmy
wrócić do zbierania zdjęć i pamiątek
historycznych. Ta wystawa była w nas.
Od dziecka oglądaliśmy stare zdjęcia,
słuchaliśmy legend i opowieści, poznawaliśmy fakty. Chcieliśmy tę wiedzę
rozwinąć i się nią podzielić. Ostatnio
w naszych głowach zrodził się pomysł,
by ponownie zorganizować wystawę,
tym razem z o wiele większym rozmachem. Szczegółów nie będziemy zdradzać, ale możemy zapewnić, że dołożymy
wszelkich starań, żeby było co oglądać.
Każdego, kto chciałby nas wspomóc
słowem, opowieścią, starymi zdjęcia
Konarzewa i nie tylko, prosimy o kontaktowanie się z nami za pomocą e-maila:
[email protected] .
Co udało się zebrać i mieszkańcom pokazać?
- Zebraliśmy około 400 zdjęć. Początkowo stare fotografie Konarzewa
zbieraliśmy hobbystycznie, nie wiedząc
jeszcze, że będziemy organizować wystawę. Zbieranie zdjęć trwało 2 - 3 lata.
Jak reagowali mieszkańcy Konarzewa, gdy prosiliście ich o pamiątki?
- Dotarcie do mieszkańców nie było
trudne. Wystarczyło zapukać do drzwi,
spokojnie porozmawiać ze starszymi
mieszkańcami Konarzewa i wyjaśnić o
co chodzi. Dzięki temu, poza zdobyciem
fotografii, mogliśmy posłuchać ciekawych
opowiadań i przeprowadzić kilka wywiadów na temat naszej miejscowości.
Nie mieli obaw, żeby oddać w
Wasze ręce rzeczy, z które miały
dla nich wartość sentymentalną?
- Niektórzy z mieszkańców byli dość
sceptycznie nastawieni do wypożyczenia zdjęć lub przedmiotów. Jednak po
dłuższej rozmowie, widzieliśmy, że
rozpaliły się w nich wspomnienia i
emocje. Przekonywali się do pomysłu
i nas jako organizatorów. Po naszych
zapewnieniach, że wszystko wróci w
nienaruszonym stanie, zgodzili się powierzyć nam pamiątki rodzinne. Niektórzy
gwarantowali nam pomoc i uczestnictwo
w wystawie.
Ile czasu potrzeba, żeby wystawa była sukcesem?
- Można śmiało powiedzieć że zajęło
nam to kilka miesięcy dość intensywnej
pracy, przygotowań i opracowań. Po zło-
29
historia
żeniu wniosku do Sołtysa, Rada Sołecka
Konarzewa przyznała nam środki, które
wykorzystaliśmy na organizację wystawy.
Ktoś Wam w przedsięwzięciu
pomagał?
Największy ciężar wzięliśmy na siebie, ale dużą pomocą wykazały się dwie
mieszkanki Konarzewa – animatorki i
działaczki społeczne: Lidia Łopatka i
Ewa Kuczyńska.
Czy współcześni konarzewia-
nie nadal mogą podziwiać efekt
Waszej pracy?
- Zgłosiliśmy pomysł, żeby tablice
z reprodukcjami zdjęć zawisły w CRK.
Pojawił się on w naszych głowach w momencie realizacji projektu. Przemawiało
za tym to, że wydaliśmy na ten cel środki
publiczne sołectwa . Wartość historyczna
wskazywała na miejsce historyczne, a
zarazem publiczne, służące znów kulturze, jakim jest CRK Konarzewo. Odbyliśmy spotkanie z Dyrektor Gminnej
Biblioteki Publicznej i Centrum Kultury
w Dopiewie, która prowadzi nadzór nad
CRK, na którym doszliśmy do porozumienia satysfakcjonującego obie strony,
żeby tablice wyeksponować w holu CRK.
Myślę, że takie przedsięwzięcia jak nasze
warto podejmować w każdej miejscowości Gminy Dopiewo, warto dzielić się
historią i rozpalać wspomnienia.
Rozmawiał: Adam Mendrala
Wiosna Ludów w Europie - 1848-1849
Pruskie Zgromadzenie Narodowe
zostało wybrane 1 i 8 maja 1848 r. Było
ono dość demokratyczne i miało silne
oparcie w proletariacie Berlina, który
4 czerwca zorganizował olbrzymią manifestację. 14 czerwca studenci i robotnicy
zaatakowali arsenał i zabrali przechowywaną w nim broń. Od jesieni 1848 r.
konserwatyści zaczęli odzyskiwać dawne
pozycje i siłę. 13 września król mianował
dowódcą wojskowym w Berlinie i w Marchii niepopularnego gen. Wrangla, a 22
września powołał rząd, na czele ze zwycięzcą powstania polskiego - gen. Ernstem Heinrichem Adolfem von Pfuelem.
Już na początku listopada zastąpił go na
stanowisku premiera, hrabia Fryderyk
Wilhelm von Brandenburg, który polecił
Zgromadzeniu przenieść się do miasta
Brandenburg, a gmach w którym obradowano otoczyło wojsko. Rząd rozwiązał
gwardię narodową i ogłosił w Berlinie
stan oblężenia. Zostały zawieszone
dzienniki lewicowe. Większość członków parlamentu uchwaliła 15 listopada
1848 r. „Odezwę do narodu pruskiego”,
w której wzywała obywateli, by nie płacili podatków na rzecz rządu, ale było
na to za późno. W mieście panowało
ogromne poruszenie, a sami demokraci nie mieli odwagi wezwać Niemców
do powstania. Obawiano się, że zostanie
ono brutalnie stłumione. Fryderyk Wilhelm IV był przygotowany. Zgromadził
w stolicy, na wypadek powstania, wiele
jednostek wojskowych. 5 grudnia król
wydał decyzje o rozwiązaniu parlamentu
i ogłosił konstytucję, która gwarantowała równość wszystkich wobec prawa,
wolność prasy, stowarzyszeń, nauczania
i wyznania, odpowiedzialność ministrów
przed dwuizbowym parlamentem.
Do izby mniejszej mógł wybierać każdy Prusak, który ukończył 24 lata i nie
utrzymywał się z jałmużny publicznej,
a do izby wyższej tylko ludzie, którzy
płacili określony podatek dochodowy.
Według jej postanowień, król miał także
prawo veta absolutnego - mógł w razie
potrzeby, z pominięciem parlamentu,
wydawać rozporządzenia z mocą ustaw,
ogłaszać stan wojenny i zawieszać prawa
podstawowe. Była to więc konstytucja,
która zawierała elementy liberalne i ab-
30
solutystyczne. W tym samym czasie pracowało jeszcze Zgromadzenie Narodowe
we Frankfurcie, które miało opracować
projekt konstytucji ogólnoniemieckiej.
Tu były zdania podzielone. Większość
liberałów z Niemiec północnych i zachodnich pragnęła zjednoczenia, ale bez
Austrii, czyli utworzenia tzw. małych
Niemiec. Na ich czele miał stać król pruski. Natomiast liberałowie austriaccy
i południowoniemieccy chcieli wielkich
Niemiec, a więc zjednoczenia z Austrią
na czele. Konstytucję ogłoszono 28 marca
1849 r. Tworzyła ona z Niemiec federację państw z dziedzicznym cesarzem,
wspólnym rządem i dwuizbowym parlamentem. Poszczególnym państwom
niemieckich, wchodzącym w skład
federacji, zagwarantowano szeroką
autonomię. Na cesarza wybrano króla
pruskiego Fryderyka Wilhelma IV. Król
pruski gotów był ją przyjąć, ale na drodze
wyboru przez książąt i królów, nie uznawał natomiast suwerenności narodu.
Nie chciał się także zgodzić na uznanie
tej konstytucji. W kwietniu rozwiązał
parlament pruski i skoncentrował
swe wojska w pobliżu Frankfurtu. Był to
wiadomy koniec - pierwszej ogólnoniemieckiej konstytucji. Drogą reakcji poszedł też cesarz austriacki. Parlament
austriacki ze stolicy – Wiednia - został przeniesiony do Kromieryża. Jego
przewodniczącym został wybrany Polak
- Franciszek Smolka. 4 marca 1849 r.
ogłoszono, dość niespodziewanie, nową
konstytucję opracowaną przez von Stadiona. Nadana została oficjalnie przez
cesarza Franciszka Józefa I (konstytucja
oktrojowana). Według niej Austria była
państwem jednolitym, krajom koronnym
wchodzącym w jej skład dano sejmy,
ale pozbawiono je przy tym większego
znaczenia. Przekreślenie pracy parlamentu ogólnoniemieckiego we Frankfurcie, pruskiego w Berlinie i austriackiego w Kromieryżu było zwycięstwem
reakcji w całych Niemczech. Pojawiające
się jeszcze w niektórych państwach niemieckich ruchy rewolucyjne zostały wszędzie złamane. Kilka było przyczyn tego
zjawiska: militarna przewaga i przemoc
pruska; słabe przygotowanie wojskowe,
brak wzajemnego powiązania różnych
(część II)
centrów rewolucji, obojętność chłopów
i większości robotników, a także zdrada
burżuazji, która traktowała powstańców,
jako komunistów, chcących ją obalić.
Zanim przystąpimy do opisu ruchów
rewolucyjnych w Austrii, należy zwrócić
uwagę na jej różnorodność narodowościową (była ona państwem wielonarodowościowym). Dlatego też m.in. na jej terenie
w latach 40-tych XIX w., wystąpiły aż 3
rodzaje konfliktów: antagonizm w stosunku do rządu cesarskiego; antagonizm
narodowy oraz antagonizmy społeczne.
Niechęć do rządu wiedeńskiego była ogólna, choć najbardziej odczuwali ją Włosi,
Węgrzy, Polacy i Czesi. Słabsze narody,
takie jak: Ukraińcy, Rumuni i Chorwaci
szukali oparcia w rządzie wiedeńskim.
Ponadto uwidoczniły się antagonizmy
narodowe: w Czechach czesko-niemiecki.
Pozostawały one bardzo często w związku
z antagonizmami społecznymi. Na przykład w Galicji Wschodniej antagonizm
narodowy (Ukraińcy - Polacy) przekładał
się na antagonizm społeczny: Ukraińcy
byli zazwyczaj chłopami, a Polacy szlachtą
i burżuazją.
Przed 1846 r. rząd wiedeński starał
się przeciwdziałać dążeniom narodowym,
które zagrażały jednolitości państwa.
Jednak począwszy od 1848 r., a zwłaszcza
w chwili nasilenia się ruchów rewolucyjnych, rząd ten zaczął wykorzystywać
antagonizmy społeczne i narodowe,
jako próbę wyjścia z kryzysu. W Galicji, Czechach i na Węgrzech istniały
już wcześniej tajne organizacje, które
przygotowywały rewolucję. W Czechach na przykład już po wypadkach
paryskich z lutego 1848 r., opozycja
przeszła do działania. 8 marca 1848 r.
ogłoszono publiczne zadanie zwołania
sejmu czeskiego, zniesienia cenzury
i wezwano mieszkańców Pragi na masowe zebranie w dniu 11 marca. Zebranie
to uchwaliło obszerną petycję do cesarza,
w której domagano się zwołania sejmu,
wprowadzenia wolności słowa, zebrań,
organizacji, a także zniesienia pańszczyzny. Na Węgrzech podobne żądania
wyszły od sejmu, a jeden z czołowych
opozycjonistów - dziennikarz Ludwik
Kossuth, postawił wniosek o wysłaniu petycji do cesarza, domagającej
maj 2016
historia
się wprowadzenia konstytucji. Rząd
wiedeński dawał na razie tylko obietnice, licząc że po uporaniu się z rewolucją w Wiedniu, przystąpi do ostrego
działania. Nie czekając na to, węgierski
sejm stanowy uchwalił w marcu 1848 r.
ustawy konstytucyjne w Preszburgu (dzisiejsza Bratysława). Cesarz Ferdynand
I pojechał nawet do Preszburga, by jako
król węgierski je sankcjonować. Miało
to miejsce 11 kwietnia tegoż roku. Ustawy
te wprowadzały dwuizbowy parlament,
odpowiedzialność ministrów przed parlamentem, swobodę prasy, reformy społeczne na wsi, choć nadal utrzymywały
feudalny charakter izby wyższej, wysoki
cenzus wyborczy i pozbawiały prawa
wyborczego części chłopów i biedotę
miejską. Takie postępowanie Węgrów
stało się przykładem dla innych narowów
wchodzących w skład Austrii. 18 marca
1848 r. sejm węgierski uchwalił zniesienie pańszczyzny, ale pod warunkiem,
że chłopi zapłacą za to odszkodowaniem
dla właścicieli ziemskich. Ustawa ta była
podyktowana w głównej mierze strachem
przed masowymi wystąpieniami chłopów. Podobny charakter miał wydany
w Czechach 28 marca tzw. patent cesarki,
ogłaszający prawo chłopów do wykupu
pańszczyzny i innych ciężarów feudalnych. W Galicji opozycję polską i lwowską uprzedził gubernator Franciszek
von Stadion, który 22 kwietnia ogłosił
zniesienie pańszczyzny, choć nie miał
jeszcze wtedy na to pozwolenia cesarza.
Pierwsze niepowodzenia ruchu rewolucyjnego w państwach wchodzących
w skład Austrii, zaczęli ponosić Polacy. Szerzyła się koncepcja programu
federacyjnego narodów wchodzących
w skład cesarstwa. Była ona szczególnie
widoczna na zjeździe słowiańskim, jaki
rozpoczął się 2 czerwca 1848 r. w Pradze,
a w którym wzięli udział: Czesi, Polacy,
Chorwaci, Serbowie, Słoweńcy, Słowacy,
Ukraińcy i Dalmatyńczycy. Zjazd ten został przerwany wybuchem powstania
w Pradze - od 12 do 17 czerwca 1848
r. Trwały jeszcze walki uliczne, kiedy
14 czerwca gen. Windischgraetz zaczął
bombardować miasto i zmusił je tym
samym do kapitulacji. Jednak dla całego
ruchu rewolucyjnego w cesarstwie najważniejsze znaczenie miały wydarzenia
w Wiedniu. Tam w obawie przed nasileniem się ruchów, 25 kwietnia 1848 r.
ogłoszono konstytucję, obiecaną przez
cesarza 15 marca. Była ona wzorowana
na belgijskiej. Cesarz ogłosił ją w swoim
imieniu. Nie obejmowała ona włoskich
krajów monarchii i Węgier. Wprowadzała
wolność wiary i sumienia, wolność prasy,
słowa, zebrań, tworzenia organizacji,
odpowiedzialność ministrów, uzależniała także wprowadzanie nowych praw
od zgody izb ustawodawczych: Izby Deputowanych i Senatu. Do Senatu mieli
wchodzić członkowie dworu cesarskiego
oraz ludzie mianowani przez cesarza,
a także delegaci wielkich właścicieli
maj 2016
ziemskich. Konstytucja ta spełniała
tak naprawdę tylko postulaty i żądania
bogatej burżuazji, ale wywołała ogromne
niezadowolenie drobnomieszczaństwa
wiedeńskiego, w którym najważniejsze
miejsce zajmowali studenci. Pod wpływem demonstracji (m.in. wielka manifestacje studentów 15 maja), rząd zgodził
się na uznanie konstytucji za tymczasową
i na pewne jej zmiany. Tak naprawdę
przygotowywał się do złamania siły opozycji. Wstępem do tego było wywiezienie
ze stolicy 17 maja cesarza Ferdynanda I.
Akt ten bardzo zaniepokoił mieszkańców
Wiednia, gdyż cesarz był tam bardzo
popularny i lubiany. Za wszystko, co złe
w państwie, nie obwiniano cesarza, lecz
rząd. W tym samym niemal czasie ściągnięto do miasta większą ilość wojska.
26 maja miał być rozwiązany legion akademicki., co się nie udało, gdyż po stronie studentów stanęły masy robotników
i rzemieślników. Duża ilość żołnierzy
okazywała sympatię dla demonstrantów.
W mieście władzę objął powołany Komitet
Bezpieczeństwa, który miał doprowadzić
do pokoju. Jednak nastroje się nie uspokajały. Nadal było wielkie bezrobocie.
21 i 23 września odbyły się demonstracje
robotników, żądających podwyżki zarobków. Demonstracje te zostały krwawo
stłumione. Komitet Bezpieczeństwa rozwiązał się, gdy 22 września 1848 r. zebrał
się parlament ogólnoaustriacki (Reichstag). Przeforsowano na nim wniosek
o zniesieniu pańszczyzny. Cesarz sankcjonował to prawo 7 września. Było ono połowicznym rozwiązaniem problemu
kwestii chłopskiej. W zamian za skasowanie usług i świadczeń na rzecz feudałów, należało wypłacić odszkodowanie,
które częściowo mieli wypłacić chłopi,
a częściowo państwo. Jednak demokraci
wiedeńscy, którzy chcieli zmian w duchu
demokratyzacji, zbyt późno zorientowali się, że zależą one dużym stopniu
od przebiegu wydarzeń na Węgrzech.
Kiedy postanowiono wysłać tam wojska,
wezwali masy ludowe do przeszkodzenia
w wymarszu. W Wiedniu wybuchło powstanie. Do jego przegrania przyczyniła
się w dużym stopniu burżuazja, która
wolała pójść na kompromis z feudałami w obawie przed rewolucją socjalną.
W walce tej zwyciężył dwór, ale Ferdynand I, który był tylko marionetką
w rękach sił dworskich i feudalnych,
musiał abdykować w Ołomuńcu. Ambitna żona jego brata – Franciszka: Zofia
Bawarska, przeprowadziła 2 grudnia
ogłoszenie cesarzem swego 18-letniego
syna - Franciszka Józefa I (1848-1916).
Na początku o losach państwa decydowała sama z pomocą gen. Windischgraetza. Z upadkiem Wiednia zakończył się tylko pierwszy etap walki w państwie
austriackim. Pozostawał do pokonania
jeszcze drugi - powstanie na Węgrzech.
Węgierski ruch rewolucyjny cieszył
się ogromną sympatia Polaków, których
setki, głównie z terenów Galicji, udawały
Franciszek Smolka
gen. Henryk Dembiński
się na Węgry, by walczyć jako ochotnicy. Rząd austriacki zaczął formalną
walkę z Węgrami, wysyłając przeciwko
nim armię gen. Józefa Jelacica. 8 października 1848 r. utworzono Węgierski
Komitet Obrony z Ludwikiem Kossuthem na czele. Do wojska zaś przyjęto gen. Henryka Dembińskiego i gen.
Józefa Bema. Kossuth zgodził się nawet na utworzenie legionu polskiego.
W styczniu 1849 r. gen. Windischgraetz
zajął Budę i Peszt. 4 marca tegoż roku
cesarz Franciszek Józef I - manifestem
ołomunieckim włączył Węgry do ziem
cesarstwa, przekreślając w ten sposób
ich niezależność. Rząd i sejm węgierski, wycofały się wtedy do Debreczyna.
Pod wpływem Kossutha, 14 kwietnia
ogłoszono tam „Deklarację niepodległości” i detronizację Habsburgów. Głową
państwa został Kossuth. Walki trwały
do sierpnia 1849 r. 9 sierpnia gen. Józef
Bem (naczelny dowódca) poniósł klęskę
31
historia
gen. Józef Bem
gen. Józef Wysocki
w bitwie pod Temeszwerem. Było to równoznaczne z klęską ruchu rewolucyjnego.
Legion Mickiewicza - był to legion
sformowany dzięki aktywności Adama
Mickiewicza, który wziął udział w wojnie
w północnych Włoszech między wojskami austriackimi, a wojskami walczącego o niezależność Piemontu. Następnie
walczył on wiosną 1849 r. w obronie republiki rzymskiej, przeciwko wojskom
francuskiego korpusu ekspedycyjnego.
Kiedy w tym samym roku król Piemontu
Karol Albert, wznowił działania wojenne przeciwko Austriakom, dowództwo
armii objął gen. Wojciech Chrzanowski.
W walce w Wiedniu i w powstaniu
na Węgrzech - Polacy walczyli także w rewolucji wiedeńskiej. Należeli
do nich między innymi Julian Goslar
i gen. Józef Bem, który został zastępcą
dowódcy obrony miasta. Udało mu się
opuścić Wiedeń i przedostać się na pochłonięte rewolucją Węgry. J. Bem został tam mianowany dowódcą frontu
w Siedmiogrodzie (przygotowywano
się do wojny z Austrią). Wygrał nawet
kampanię zimową. W powstaniu węgier-
32
skim zasłynął jeszcze inny Polak – gen.
Henryk Dembiński, który przez jakiś
czas dowodził wojskami węgierskimi
i gen. Józef Wysocki, który dowodził
prawie 3-tysięcznym legionem polskim,
który wziął udział w tych walkach. Kiedy w marcu 1849 r. na pomoc Austrii
pospieszyła Rosja, a na teren Węgier
wkroczył feldmarszałek rosyjski - Iwan
Paskiewicz, armia węgierska znalazła
się w odwrocie. Naczelnym wodzem
mianowano gen. Józefa Bema, który
przegrał wielką bitwę pod Temesvarem
i schronił się, wraz z innymi polskimi oficerami, w Turcji. Wiosna Ludów została
zakończona kapitulacją Węgier i Wenecji
w sierpniu 1849 r.
W Niemczech Polacy brali udział
w walkach powstaniach organizowanych wiosną 1849 r. w Saksonii, Badenii
i Palatynacie, gdzie uformował się polski
legion. Walczył w nim między innymi
Ludwik Mierosławski, który był naczelnym wodzem armii badeńskiej. Została
nawet mianowany (po Poznańskim i Sycylii) naczelnym wodzem. W Palatynacie
naczelnym wodzem został inny Polak
– gen. Franciszek Sznajder.
W Pradze Polacy wzięli udział w zjeździe, którego idea narodziła się już
w kwietniu 1848 r. Celem było przeciwstawienie się dążeniom wiedeńskim
i węgierskim. Zjazd ten miał miejsce od 2
do 12 czerwca 1848 r., a wzięło w nim
udział 340 osób, które reprezentowały
różne narody słowiańskie, wchodzące
w skład monarchii austriackiej. Ze strony
polskiej byli to Karol Libelt, Leon Sapieha i Jerzy Lubomirski. Karol Libelt
i Frantisek Palaczy (Czech, który przewodniczył Wielkiemu Komitetowi zjazdu)
opracowali nawet „Manifest do Ludów
Europy”, w którym zamieszczony został
postulat przywrócenia niepodległej Polski. Była to pierwsza próba przywrócenia
solidarności narodów słowiańskich.
Ruchy rewolucyjne z lat 1848-1849
zaczęły się na tle kryzysu gospodarczego
wśród drobnomieszczaństwa, rzemieślników i chłopów, a ich pierwszymi przywódcami byli najczęściej liberałowie
lewicowi, którzy chcieli wprowadzić
państwo oparte na zasadach konstytucyjnych i liberalnych. Z początku
wszędzie niemal były zwycięskie, ze
względu na udział mas ludowych, którym jednak brakowało doświadczenia
politycznego, ogólnego planu i programu
działania. Jeśli osiągnęły cel gospodarczy,
nie widziały sensu, by walczyć dalej.
Podobnie zresztą postępowali ich przywódcy - liberałowie, którzy z czasem
zaczęli obawiać się rewolucji socjalnej.
Hasła liberałów zaczęły być coraz bardziej sprzeczne z dążeniami robotników. Podobnie jak po Wielkiej Rewolucji
Francuskiej, także po Wiośnie Ludów,
niemal w każdym państwie wróciła reakcja, a rządy ich zaczęły gorliwie popierać
religię i kościół. Przywódcy rewolucyjni, którzy przeżyli klęski i nie znaleźli
się w więzieniach, uciekli do Anglii,
czy do Ameryki. Mimo klęski, ruchy rewolucyjne zostawiły trwały ślad w życiu
ówczesnych państw. Zniknęła ostatecznie pańszczyzna i więzi feudalne na wsi.
Został przyspieszony proces emancypacji
chłopów. Niektóre państwa zdobyły liberalną konstytucję i prawie wszędzie
zmieniono system wyborczy. Przyczyniły
się do ożywienia świadomości narodowej
wielu narodów, zwłaszcza tych, które
nie miały własnego państwa lub które
je dawno utraciły. To właśnie od Wiosny
Ludów zaczął się proces gruntownego
przekształcania się społeczeństw w Europie. Poza Francją, po raz pierwszy
wzięły udział w życiu politycznym masy
ludowe, a także po raz pierwszy wystąpiła bardzo aktywnie klasa robotnicza.
Trwałym rezultatem Wiosny Ludów było
także zachwianie się autorytetu warstw
panujących. Występowano przeciwko
wiekowym prawom i zwyczajom, które
były w bardzo dużym stopniu chronione
przez religię i kościół.
Bilans Wiosny Ludów można przedstawić następująco: zlikwidowano pańszczyznę, uwłaszczono chłopów, stworzono
warunki do pełnego rozwoju kapitalizmu
w II połowie XIX w., burżuazja uzyskała
w wielu krajach wpływ na władzę polityczną, uwidoczniła się siła rodzącej się klasy robotniczej, przyśpieszył
się proces dojrzewania świadomości
narodowej takich narodów jak: Polacy, Czesi, Słowacy, Chorwaci, Rumuni
czy Węgrzy i zachwiany został autorytet
warstw panujących.
Eligiusz Tomkowiak,
na podstawie materiałów
ze zbiorów Gabinetu Pamiątek
Historycznych w Dopiewie
Fotografie: zbiory GPHD
Turniej
piłki ręcznej
kobiet
Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dopiewie serdecznie zaprasza
na Turniej Piłki Ręcznej Kobiet, który
odbędzie się w niedzielę, 22 maja 2016r.
o godz. 10:00. Chętne zespoły prosimy
o zgłaszanie się drogą mailową na adres: [email protected]
w
nieprzekraczalnym
terminie
do 16.maja 2016r. Warunkiem uczestnictwa jest ukończenie 15. roku życia. Zespół
musi posiadać pełnoletniego opiekuna.
Opłata startowa wynosi 150zł / zespół.
Zapraszamy!
MS
maj 2016
kultura
Wspominaliśmy Ojca Mariana Żelazka
Tegoroczne wspomnienie było wyjątkowe, bo jubileuszowe - dziesiąte. Jak
co roku, w rocznicę śmierci misjonarza
- Ojca Mariana Żelazka - społeczność
Palędzia organizuje spotkania.
Mim deszczowej pogody, rzy modlitwie spotkali się: mieszkańcy okolicznych wsi, krewni, rodzina, Misjonarze
Werbiści z Chludowa, sołtys Palędzia
- Agnieszka Grześkowiak i inni sołtysi,
Wójt Gminy Dopiewo - Adrian Napierała,
radni Gminy Dopiewo.
Jubileuszową mszę św., wraz z Ojcami Werbistami z Domu Misyjnego
w Chludowie, poprowadził Ks. Dziekan
Karol Górawski - Proboszcz Parafii p.w.
św. Urszuli Ledóchowskiej w Dąbrówce.
Oprawę muzyczną zapewnił Chór „Bel
Canto” z Dopiewa pod batutą Elżbiety Węgielewskiej. Poczty sztandarowe
wystawili: Ochotnicza Straż Pożarna
z Palędzia, Zespół Szkół w Chludowie
im. O. Mariana Żelazka i Towarzystwo
Przyjaciół Ojca Mariana Żelazka z Palędzia.
Po mszy goście przeszli do świetlicy
wiejskiej w Palędziu, gdzie wspominali,
opowiadali, dyskutowali. Wzięli także
udział w projekcji filmu Anny Teresy
Pietraszak ”Testament”.
Tekst i fot. Beata Spychała
maj 2016
Ojciec Marian Żelazek
Urodził się w 1918 r. Osiem lat życia
spędził w Palędziu. Zmarł w 2006 r.
w Purii w Indiach. Święcenia kapłańskie
uzyskał w 1948 r. Po studiach w Rzymie,
od 1950 r. był misjonarzem katolickim.
Za działalność na rzecz trędowatych
i biednych w 2002 r. uzyskał nominację do Pokojowej Nagrody Nobla. W 2008 roku, z inicjatywy mieszkańców Palędzia, postawiono obelisk na
którym wyryto myśl, która przyświecała
Jego życiu i działalności: „Nietrudno
być dobrym, wystarczy tylko chcieć”.
33
kultura / ogłoszenia
VIVA Seniorzy!
Witaj w Marmite!
Jesteśmy wiodącym europejskim producentem umywalek, wanien i brodzików z lanego marmuru.
Od ponad 40 lat zmieniamy łazienki w nowoczesne, wygodne i piękne wnętrza. Chcesz pracować
i rozwijać się razem z nami? Dołącz do naszego zespołu jako
PRACOWNIK PRODUKCJI
Miejsce pracy: Zakrzewo k/Poznania
Struktura stanowiska, czyli co będziesz mógł robić
•
•
•
•
•
Obsługa urządzeń i narzędzi produkcyjnych
Zapewnienie ciągłości produkcji
Dbałość o jakość produkowanego wyrobu
Przestrzeganie ustalonych standardów produkcyjnych i jakościowych
Współpraca z zespołem
Najlepszy materiał, czyli czego oczekujemy
•
•
•
•
Gotowość do pracy w systemie 3-zmianowym
Chęć rozwoju i związania się z firmą na dłużej
Zdolności manualne i umiejętność pracy w grupie
Zaangażowanie w wykonywanie obowiązków
Nasze atrybuty, czyli co oferujemy
•
•
•
•
•
Oferujemy atrakcyjne wynagrodzenie – na początek 2750 zł brutto miesięcznie
Zatrudnienie na podstawie umowy o pracę
Szczegółowe wdrożenie przygotowujące do pracy
Duże możliwości rozwoju dla najlepszych
Dostęp do szerokiego zakresu świadczeń socjalnych (dofinansowania do wypoczynku, kolonii i
obozów dziecięcych, wyprawki szkolnej, karnetu sportowego Multisport)
Zainteresowany? Prześlij nam swoje CV, na adres - [email protected].
Nie możemy się doczekać, kiedy Cię poznamy!
www.marmite.eu
YouTube
34
VII edycja targów senioralnych pod
nową nazwą VIVA Seniorzy! Aktywność,
zdrowie, profilaktyka odbyła się 22 i 23
kwietnia 2016 r. na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Jak co
roku ofertę adresowaną do osób kończących aktywność zawodową prezentowały firmy komercyjne, organizacje
pozarządowe, fundacje, stowarzyszenia,
domy opieki i kluby seniora. Spora delegacja seniorów z naszej Gminy również
odwiedziła imprezę.
Nasi seniorzy mogli uczestniczyć
w warsztatach, zajęciach nordic walking, tańcach, ćwiczeniach z szarfami
i piłkami oraz tai chi. Wzięli udział w
kabarecie Tadeusza Drozdy i koncercie
Tercetu Egzotycznego. Na zakończenie
każdy mógł zatańczyć na dancingu, który prowadził Michał Fogg, prawnuk
Mieczysława Fogga. Wszyscy zgodnie
stwierdzili, że taki wyjazd jest doskonałą okazją do spędzenia czasu w gronie
rówieśników i poznania, co rynek ma
do zaoferowania seniorom.
Organizatorami Targów byli: Samorząd Województwa Wielkopolskiego,
Miasto Poznań, Międzynarodowe Targi
Poznańskie, Regionalny Ośrodek Polityki
Społecznej w Poznaniu oraz Centrum Inicjatyw Senioralnych. Partnerem targów,
odpowiedzialnym za oprawę kulturalną
był Teatr Muzyczny w Poznaniu.
GBPiCK w Dopiewie
Kabaret
Skeczów
Męczących
Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dopiewie serdecznie zaprasza
15. maja 2016 r. o godz. 15:30 na halę
sportową przy ul. Polnej 1a. Niedzielne
popołudnie uświetni występem Kabaret
Skeczów Męczących. Grupa przedstawi
nową produkcję „Pod prądem”. Bilety
do nabycia w budynku naszej hali sportowej w Dopiewie, na stronach: www.
kabaretowebilety.pl, www.bilety24.pl,
www.biletynakabarety.pl oraz www.
kupbilecik.pl. Szczegóły na stronie:
www.kabaretksm.pl. Zapowiada się
elektryzująca zabawa. Zapraszamy!
MS
Twórz z nami
„Czas Dopiewa”
Zapraszamy Państwa do współtworzenia czasopisma, teksty, zdjęcia, informacje o wydarzeniach, tematy którymi
warto się zająć można przesyłać pod
adres: [email protected]
Więcej ogłoszeń o pracę: dopiewo.pl
maj 2016
kultura
Energetyczne „tu i teraz”
Varius Manx wystąpił z Kasią w
Poznaniu 8 maja 2016 r., gdzie porwał
publiczność, fot. Adam Mendrala
Rozmowa z Robertem Jansonem,
liderem zespołu Varius Manx, który
wystąpi w Dopiewie 18 czerwca 2016,
w finałowym koncercie tegorocznych
Dni Gminy.
Zespół Varius Manx ma 25 lat.
Występował z pięcioma wokalistkami. Trasę firmuje zespół i Kasia
Stankiewicz. Jak doszło do „odnowienia” współpracy? Skąd wziął się
pomysł, by wspólnie zagrać trasę
jubileuszową? Dlaczego przy okazji
25-lecia wybór padł na wspólne
koncertowanie
właśnie z Kasią?
- Historia zespołu nierozerwalnie połączona jest
z
wokalistkami,
które w nim śpiewały. Jednakże, tak
to jest w życiu , że
ludzie chcą próbować swoich sił solo
i mają do tego pełne
prawo. Zespół od 25
lat gra w tym samym
składzie męskim,
tylko zmieniały się
nasze ,,wisienki na
torcie‘, czyli nasze
wspaniałe wokalistki. Dla nas wszystkie
one były tak samo
ważne, ale dla fanów najważniejsze
były dwie pierwsze,
czyli Anta Lipnicka
i Kasia Stankiewicz.
Wszystkie dziewczyny otrzymały
zaproszenie
do
współpracy z okazji
jubileuszu. Początkowo miał to być jeden
duży koncert, nie doszło do tego i to
nie z naszej winy. Ostatecznie powstała
trasa z Kasią. Z Anitą natomiast nasze
drogi krzyżowały się przy piosenkach
do naszej ostatniej płyty ,,Eli’’, napisała
bowiem dwa teksty, które wyśpiewała Anna Józefina Lubieniecka z którą
również współpracuję do dzisiaj przy
solowych projektach i która jest również
przyjaciółką mojej rodziny.
Czy związek z Kasią jest „związkiem na krótko”, czy ma szansę
zmienić się w coś trwalszego?
- Z Kasią połączyła nas wspólna
przeszłość i jubileusz.
To spotkanie jest dla nas
przyjemnością, wszyscy
jesteśmy otwarci na
przyszłość, ale nie robimy sobie żadnych dalekich planów, bo często
życie weryfikuje wszystko. Obecnie czerpiemy
dobrą energię z tego, co
„tu i teraz”, a czas pokaże, jak historia potoczy
się dalej. Skupiamy się
na sztuce i cieszymy się
, że możemy przyczynić
się do radości u wielu
ludzi.
Czy
koncerty
grane podczas tej
trasy są do siebie
podobne? Jak publiczność reaguje na
fot. Michał Pańszczyk
maj 2016
koncertach, które przypominają
te sprzed lat?
- Nasze koncerty z Kasią są powrotem
do czasów młodości. To bardzo sentymentalna podróż dla nas wszystkich,
również dla publiczności, co obserwujemy na koncertach. Wszystkie utwory,
które pojawiają się na koncercie zostały
przez nas wspólnie wybrane. Niektóre
z nich gramy po raz pierwszy od wielu
lat. Kasia przez te lata zrobiła niesamowity progres. Jest dojrzałą, profesjonalną artystką, partnerem do pracy, rozmów, bardzo zdyscyplinowaną.
Nie ma w niej gwiazdorstwa i innych
próżnych cech. Dzięki niej I koncerty
mają również swoisty klimat. Oprócz
śpiewania piosenek, prowadzi szeroką
konwersację z publicznością, tworząc
niepowtarzalną atmosferę. Jak widzę,
że przy piosence dorosły facet stojący
w tłumie ludzi ociera łzy z kącików oczu,
to jest to widok bardzo wzruszający, dla
którego warto wychodzić na scenę i zagrać dla ludzi, którzy chcą nas usłyszeć.
Ja ze względów zdrowotnych od 10 lat
nie koncertowałem, pojawiałem się na
koncertach tylko w wyjątkowych sytuacjach. Jednakże Kasia wyciągnęła mnie
z mojej ,,mysiej dziury’’ i dzisiaj jestem
jej bardzo za to wdzięczny.
Czy teraz zespół będzie miał
dwie wokalistki? Czy Edyta Kuczyńska, z którą Varius Manx
występuje od 2013 r., jest nadal
wokalistką zespołu? Czy pojawia
się na koncertach tej trasy, czy też
dostała wolne do czasu jej zakończenia?
- Obecnie zespół gra jubileuszową
trasę z Kasia Stankiewicz.
Czy fani mogą spodziewać się,
że przedłużeniem tej trasy będzie
płyta koncertowa zespołu?
- Wszystko się może zdarzyć… - jak
mawia tekst Anity Lipnickiej. Dziękuję
za wywiad, pozdrawiam i zapraszam
czytelników „Czasu Dopiewa” na nasz
koncert.
Rozmawiał: Adam Mendrala
Spełniam
marzenia
Rozmowa z Kasią Stankiewicz, wokalistką, która razem z zespołem Varius Manx wystąpi 18 czerwca 2016 r.
w Dopiewie.
Jakie, poza trasą koncertową
z Varius Manx, są Pani plany artystyczne na przyszłość? Czy zamierza Pani rozwijać karierę solową? - Moja droga solowa jest dla mnie
niezwykle ważna. Te kilka lat samodzielnego produkowania i wydawania płyt,
nauczyło mnie wiele. Dało mi też odwagę
do tego, aby śmiało pozwalać sobie na
muzyczne wypowiedzi. Już myślę nad
kolejną płytą, ale też powrócę do działań
35
sport
związanych z ostatnim moim albumem
„Lucy And The Loop”. Co skłoniło Panią do udziału w tanecznym show: „Dancing with the Stars”? Zajęła Pani
7 miejsce w parze z Tomaszem
Baranowskim?
- Miłość do tańca, przygoda i kontakt
z publicznością to jedno. Ten program
pozwolił mi spełnić moje marzenie z
dzieciństwa o tańcu. Poza tym przeżyłam tam świetną przygodę ze zdolnymi
i niesamowitymi ludźmi. Które utwory z repertuaru Varius Manx najbardziej lubi Pani
śpiewać i dlaczego?
Utwory, które kilkanaście lat temu
po raz pierwszy zaśpiewałam z zespołem
darzę wyjątkowym sentymentem, ale
lubię i inne piosenki. Znów gramy razem i
to jest niezwykłe. Na koncertach śpiewam
piosenki, które stawały się przebojami
w różnych okresach istnienia zespołu i
śpiewane były przez różne wokalistki.
W końcu ta trasa podsumowuje 25 lat
działalności Varius Manx. Publiczność
tego od nas oczekuje, więc spełniamy jej
marzenia. Do zobaczenia i do usłyszenia
na koncercie w Dopiewie.
Rozmawiał: Adam Mendrala
Druga gala z dyskami
„Druga Gala Sportowca Fundacji
Brave Beavers” odbyła się 1 kwietnia
w Centrum Rehabilitacyjno-Kulturowym
w Konarzewie. W ten sposób podsumowali rok zdobywcy Młodzieżowego
Mistrzostwa Polski w ultimate frisbee.
Wspólnie świętowało ponad 150 osób.
Nie zabrakło przedstawicieli partnerów i
sponsorów. Wieczór poprowadzili: Daniel
Niedziela, Dawid Niedziela i Filip Kin.
Dopełnił go występ taneczny dzieci z
Activus Taniec i Fitness.
Podczas gali przedstawiono skład
drużyny w sezonie 2016. Przedstawieni zostali kapitanowie. Premierę miały ponadto nowe stroje i dysk drużyny.
Wręczono także prestiżowe „Srebrne
Fair play – Michał Schiller
Zaangażowanie – Kasia Młodzikowska
Progres – Julia Nowicka
Rozbawiacz – Daniel Niedziela
Handler – Mateusz Gibki
Cutter – Filip Szmyt
Sky – Mateusz Rybarczyk
Layout – Maciej Łukasiewicz
Nagroda publiczności – Filip Szmyt
Galę swoją obecnością zaszczycili:
Wójt Gminy Dopiewo - Adrian Napierała,
Dyrektor Gminnego Ośrodka Sportu i
Rekreacji w Dopiewie - Marcin Napierała,
Dyrektor Gimnazjum im. Ignacego Jana
Paderewskiego w Skórzewie - Katarzyna
Krüger - Szczot. Obecnością zaszczycili
nas przedstawiciele zaprzyjaźnionych
Dyski”. Otrzymali je ci zawodnicy, którzy
są wzorem do naśladowania dla kolegów
i koleżanek.
Nagrody te przyznano w 11 kategoriach.
Zdobyli je w poszczególnych kategoriach:
Motywator – Bogusz Nowak
Frekwencja – Mateusz Rybarczyk
drużyn z Polski: Marcel Byndas (Flow
Junior Wrocław), Piotr Studnicki (71
Wratislavia Wrocław)i Adam Łepak
(Nine Hills Chełmno).
Wydarzenie zostało zorganizowana
w ramach projektu „Latające talerze
spełniają marzenia” dofinansowanego
ze środków Gminy Dopiewo.
Zdaniem Bobrów
Poprosiliśmy kilkoro zawodników
Brave Beavers o refleksje
Filip Szmyt: - Cieszę się podwójnie,
bo zostałem doceniony przez drużynę
i publiczność w dwóch kategoriach.
Nagrodę cutter’a przyznano mi po raz
drugi. Motywuje mnie to do pracy. Nie
ukrywam, że czuję oddech kolegów na
plecach. Całkiem możliwe, że w przyszłym roku ktoś inny otrzyma ten ty-
36
tuł. Już mógłbym
typować kandydatów. Dziękuję
sympatykom za
nagrodę publiczności. Nie zawsze
odbiera się dwa
tytuły. Jestem
wdzięczny
za
każdy oddany
na mnie głos.
Partnerami drużyny od lat są: Gminny Ośrodek Sportu I rekreacji w Dopiewie, Urząd Gminy w Dopiewie, Zakład
Usług Komunalnych w Dopiewie i HCP
Energocentrum Sp. z o.o. Do tego grona dołączyli: Gimnazjum im. Ignacego
Jana Paderewskiego w Skórzewie, DiK
Prodakszyn i Pośrednictwo Ubezpieczeniowe w Dopiewie. Partnerom wręczono
certyfikaty za wspieranie nowych form
aktywności sportowych na terenie Gminy
Dopiewo.
Rozpoczął się sezon letni. Cel drużyny na ten rok to utrzymanie tytułu
Młodzieżowego Mistrza Polski i poprawienie wyników zdobytych w latach
ubiegłych na ogólnopolskich turniejach.
We Wrocławiu odbędą się Młodzieżowe
Mistrzostwa Świata, podczas których
zagra reprezentacja Polski. Mamy nadzieję, że w jej składzie znów znajdzie się
kilkoro zawodników z Dopiewa. W tym
roku zorganizujemy pierwszy turniej na
trawie. W imieniu całej drużyny dziękuję
wszystkim osobom, instytucjom i firmom
za wsparcie i zapraszam do współpracy
tych wszystkich, którym to, co robimy,
się podoba. Razem możemy więcej.
Michał Juskowiak,
Menager Brave Beavers
Fot. Archiwum Brave Beavers
Nie spocznę na
laurach.
Podczas
wieczoru z rolą
kapitana pożegnała się Kasia
Młodzikowska:
- Sukcesem drużynowym mojej
kadencji
było
z
pewnością
zdobycie tytułu
Młodzieżowego
maj 2016
sport
Mistrza Polski. Za osobisty sukces uważam doświadczenie kapitana i sprostanie
wyzwaniom. Cieszę się z wyboru nowych
kapitanów. Są to osoby jak najbardziej
odpowiednie do tej roli i sprawdzą się
na sto procent. Życzę im cierpliwości
i determinacji w pracy. Wierzę, że poprowadzą nas do kolejnych sukcesów.
Wybraliśmy kapitanów drużyny na
kadencję 2016 – 2017. Głównym kapitanem został: Michał Schiller,
wybrany 71,40%
głosów. Ma on
już palny na najbliższe miesiące:
- Może to być dla
nas przełomowy
sezon. Pełniąc
funkcję kapitana, chcę zająć się
zaangażowaniem
drużyny podczas
treningów i koncentracją podczas meczów. To dla mnie wyróżnienie, ponie-
waż wybrała mnie
drużyna. Nadal
jestem zawodnikiem na boisku,
tak jak byłem
wcześniej. Ten
sport mnie zaczarował. Frisbee to
jest to! Wcześniej
grałem w piłkę
ręczną. Chciałbym, by nasza drużyna zdobywała jak najlepsze miejsca na
turniejach. Moim osobistym celem jest
ponowne dostanie się do kadry narodowej i jak najlepsze zaprezentowanie się
na mistrzostwach świata odbywających
się we Wrocławiu.
Zmiana nastąpiła tez na stanowisku
kapitana ds. spiritu. Mateusza Gibkiego
zastąpił Dawid Niedziela, wybrany
42, 90z% głosów: - To wielkie wyróżnienie i odpowiedzialność. Mam nadzieję
sprostać oczekiwaniom. Pokażemy przeciwnikom, gdzie raki zimują. Jesteśmy
na dobrej drodze.
Kiedyś grałem
w piłkę nożną.
Zobaczyłem, że
to nie jest to, na
co liczyłem. W
futbolu nie było
rodziny, nie było
tam wyzwania,
nie było rozwoju. W ultimate
frisbee z Brave
Beavers wszystko to odnalazłem.
Ze swoją funkcją nie rozstaje się
Daniel Niedziela (brat bliźniak Dawida), który ponownie został wybrany
na kapitana ds. flipowania. Otrzymał
aż 96,40% głosów. - To bez wątpienia
zaszczyt, ale także znak, że funkcję, którą
wykonywałem przez ostatni rok, niemal wszyscy ocenili dobrze. Dziękuję
za zaufanie. Pozostaje mi dalej pracować
nad rozwojem drużyny.
Rozmawiał: Michał Juskowiak
Fot. Archiwum Brave Beavers
Bobry zapraszają na treningi TAMA
Trenujemy: we wtorki od 19:00 do
21:00 na Orliku w Skórzewie, w czwartki
od 17:45 do 19:45 - na przygotowanym
przez nas niedawno pierwszym boisku
do ultimate frisbee w Palędziu. Udało
je się je przygotować dzięki współpracy z Sołtysem i Radą Sołecką Palędzia
oraz klubami: GKS Dopiewo i Orkan
Konarzewo.
MJ
Owocowa Plaża
w Zborowie – nowy sezon
Dni są dłuższe, słońca coraz więcej,
temperatura powietrza i wody coraz wyższa to znak, że dużymi krokami zbliża
się lato. Morsów na „owocowej plaży”
zastąpili amatorzy spędzania wolnego
czasu w blasku promieni słonecznych.
Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji
w Dopiewie przygotowuje się do nad-
maj 2016
chodzącego sezonu.
Nowością jest zmiana przepisów
korzystania z jeziora Niepruszewskiego przez użytkowników różnego rodzaju statków wodnych napędzanych
silnikami spalinowymi - Uchwała Nr
XIV/185/V/2016 Rady Powiatu w Poznaniu z 24 lutego 2016 r. Pływanie
- polecą talerze
Tama to pierwszy turniej ultimate
frisbee, jaki drużyna Brave Beavers
organizuje na świeżym powietrzu w
Gminie Dopiewo. Odbędzie się on 4-5
czerwca 2016 r. w Dopiewie. Udział zapowiedziało 10 drużyn z całej Polski.
Zapraszamy do kibicowania!
MJ
z wykorzystaniem silników elektrycznych, siły własnych mięśni i wiatru nie
ulegają zmianie.
Jezioro, które łączy dwie Gminy:
Dopiewo i Buk, wykorzystywane jest
na wiele sposobów. Położone są nad nim
dwie plaże - w Niepruszewie i „Owocowa”
w Zborowie. Setki ludzi korzysta tutaj
w sezonie z różnych form aktywności,
związanych z wykorzystaniem wód.
Najwięcej jest plażowiczów, ale są też:
żeglarze, pływacy długodystansowi,
37
sport
motorowodniacy, wędkarze
i kajakarze. Nowo wprowadzone przepisy regulują
sposób korzystania z wód,
próbując pogodzić interesy
wszystkich, którzy korzystali
i chcą korzystać z jeziora.
Wszelkiego rodzaju statki wodne mogą poruszać
się teraz po całym jeziorze
w odległości minimum 80
metrów od linii brzegowej
jeziora i kąpielisk. Dopuszcza
się pływanie w mniejszej odległości podczas cumowania,
wodowania i przemieszczania
się z prędkością manewrową
do 5 km/ godz.
i godzinach:
STREFA A
Silniki spalnowe
Po całym jeziorze w okresie od 1 maja
do 31 grudnia można poruszać się wszelkimi łodziami z silnikami spalinowymi
o mocy do 5kW (6,75 KM) zachowując
odległość 80 m od linii brzegowej.
Łodzie z silnikami spalinowymi
o mocy powyżej 5kW mogą pływać po
całym jeziorze Niepruszewskim w okresie
od 1 maja do 31 grudnia w określone
dni tygodnia, zachowując odległość 80
m od linii brzegowej z wykluczeniem
używania szybkich łodzi motorowych
-ślizgaczy.
WTOREK
w godzinach 14.00 – 20.00
Nowe przepisy dopuszczają również
pływanie:
skuterami wodnymi - dla nich wydzielono dwie strefy A i B - po przeciwległych końcach jeziora. Skuterami
można pływać w określonych dniach
WTOREK
CZWARTEK
SOBOTA
NIEDZIELA
w godzinach 14.00 – 20.00
STREFA B
WTOREK
CZWARTEK
w godzinach 14.00 – 20.00
wyścigowymi łodziami motorowymi
- dla nich wydzielona została tylko strefa
A w następujących dniach i godzinach:
STREFA A
WTOREK
CZWARTEK
w godzinach 14.00 – 20.00
wielkokadłubowym sprzętem pływającym o konstrukcji pontonowej - tzw.
„platformy pływające” o szerokości pokładu powyżej 3 m. Można nimi pływać
po całym jeziorze we wszystkie dni tygodnia z prędkością do 10 km / godz.
Szósta Korona Dąbrówki
W tym roku obchodzimy 1050
rocznicę Chrztu Polski. Trudno jest nie
i dorosłych, jak zwykle z historycznym
tłem. Limit biegaczy został już wyczer-
Jesteśmy przekonani, że
wszyscy korzystający z jeziora
Niepruszewskiego dostosują
się do nowych zasad, uszanują
pasje i sposób na spędzenie
wolnego czasu przez innych.
W tym roku „Owocowa
Plaża” w Zborowie wzbogaci
się o kolejne rzeźby owoców,
nowe miejsce ogniskowe i zadaszoną wiatkę piknikową.
Zmodernizowany zostanie
również plac zabaw dla dzieci.
W wydzielonej bojami strefie
dla kąpiących się, w okresie od
1 lipca do 31 sierpnia, czuwać
będą ratownicy. Dziękujemy
„środowisku motorowodnemu” jeziora
NIepruszewskiego za przekazanie boi
i lin odgradzających strefy. Jak co roku,
funkcjonować będzie wypożyczalnia
sprzętu pływającego, gastronomia, pole
biwakowe, a Gminny Ośrodek Sportu
i Rekreacji w Dopiewie - administrator
terenu - zadba o kondycję plażowiczów.
Sekcja żeglarska UKS „Grot Więckowice” prowadzi szkolenie dzieci na
Optymistach - www.grotwieckowice.
pl . W nadchodzącym sezonie będzie
również możliwość wypożyczenia w klubie otwarto pokładowej, sportowej łódki
SIGMA.
Gmina Dopiewo i jej Gminny Ośrodek
Sportu i Rekreacji w Dopiewie zapraszają mieszkańców do spędzania wolnego
czasu na „Owocowej Plaży” w Zborowie
i korzystania z wód jeziora NIepruszewskiego.
Marcin Napierała
Dyrektor GOSiR Dopiewo,
fot. Archiwum GOSiR
pany, chodziarzy nordic walking lada
moment zostanie osiągnięty. Mimo
wszystko możliwość zgłoszeń mają do
15 maja 2016 r. zameldowani mieszkańcy Gminy Dopiewo. W ten sposób
promujemy lokalny patriotyzm. Dzieci
skojarzyć tego faktu z biegiem w
ostatnią niedzielę maja rozgrywanym w Dąbrówce w Gminie
Dopiewo.
Wydarzenie to jak przyniesie emocje sportowe dla dzieci
38
maj 2016
sport
biorące udział w zawodach będą
rejestrowane w dniu zawodów
bez limitu uczestników.
Będziemy w dalszym ciągu
wydawać „Złote Dukaty Dąbrówki” osobom, które będą miały
na koncie 5-krotny start w biegu lub marszu nordic walking.
Zwycięzcy klasyfikacji generalnej
posadzą swoje drzewo w lesie,
które oznaczymy ich imieniem
i nazwiskiem oraz datą zwycięstwa. Tu podziękowania kierujemy do Lasów Państwowych –
Nadleśnictwa Konstantynowo,
z którym stale współpracujemy,
które dbają o las, dostarczają
nam drzewka do „biegowych
nasadzeń” i fundują nagrody
w zawodach.
Co ciekawe, na dzień zamknięcia tego wydania „Czasu
Dopiewa” tylko jeden ze zwycięzców wcześniejszych edycji
– Ireneusz Lubiatowski z Gubina
(nordic walking) jest na liście
startowej. Nie ma triumfatorów
Samorządowcy
Gminy Dopiewo
z futbolowym
brązem
Trzecie miejsce w III Pucharze Polski
Pracowników Samorządowych w halowej
piłce nożnej zajęła drużyna Gminy Dopiewo. Zawody odbyły się w Jarocinie 9-10
kwietnia 2016 r. W szranki rywalizacji
stanęło 12 zespołów, reprezentujących
samorządy z różnych stron Polski.
Zwycięzcą została drużyna Urzędu Miasta Inowrocław, która w meczu
finałowym pokonała zespół Powiatu
Rybnickiego. Gminy Dopiewo dzieliła
trzeci stopień podium z pierwszą drużyną
Gminy Nasielsk.
Samorządowcy z Dopiewa rozegrali
maj 2016
7 spotkań. W półfinale ulegli Ślązakom
z Powiatu Rybnickiego (0:1). Ostatecznie
uplasowali się ex aequo na trzecim miejscu, bo turniej nie przewidywał starcia
między zespołami, które odniosły porażki
w meczach półfinałowych.
Organizator uhonorował drużynę
dopiewskiego samorządu Pucharem
Fair Play za postawę sportową. Ponadto
indywidualne wyróżnienie powędrowało do Pawła Szmani.
Tym razem
Gminę Dopiewo
reprezentowali:
Katarzyna Leśniczak, Krystian
Grzegorzew icz
(kapitan), Zbigniew Kobiela,
Sławomir Kurpiewski, Łukasz
Ślisiński, Paweł
Szmania, Marcin
Rogowski.
Był to czwarty
turniej piłkarski,
w którym wzięła
udział drużyna samorządu Gminy Dopiewo w tej kadencji. Pierwszy raz jednak
reprezentacja naszej Gminy zagrała w Pucharze Polski, rywalizując z drużynami
z różnych stron kraju. Trzecie miejsce
należy uznać za wynik dobry. Wprawdzie
każdy z trzech wcześniejszych turniejów futbolowych samorządowcy Gmina
Dopiewo kończyli na 2 miejscu, ale zawody te miały rangę powiatową, a nie
ogólnopolską.
AM, fot. K. Leśniczak
biegu – ani najszybszych dotąd kobiet
i mężczyzn, ani zawodniczek nordic
walking. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że w tym roku będziemy
koronować nowe głowy.
Mamy też niespodziankę historyczną.
W związku z jubileuszem Chrztu Polski, uczniowie Gimnazjum w Dopiewie
przygotowują kilkumetrową reprodukcję
obrazu Jana Matejki „Chrzest Polski”.
Na trasie każdy uczestnik będzie mógł ją
zobaczyć w trójwymiarze, bo stworzą ją
uczniowie ubrani w historyczne stroje.
Jesteśmy przekonani, że i w tym
roku: uczestnicy z uśmiechem osiągną
metę, nie zabranie emocji i spotkamy
całe rodziny na linii startu - dziadków,
rodziców i dzieci.
Szósta edycja biegu to również nasi
partnerzy i sponsorzy, bez udziału których trudno byłoby zorganizować pakiet
sportowy pod wspólną nazwą „Bieg o
Koronę Księżnej Dąbrówki”. To 30 wolontariuszy z Gimnazjum w Dopiewie.
To upominki w pakietach startowych od
firm: Good Food ze Skórzewa, Rolniczej
Spółdzielni Produkcyjnej Dąbrówka, Lajkonik Snacks - producenta paluszków.
Finansowo zaangażowani są współorganizatorzy – Urząd Gminy Dopiewo i
Linea developer - właściciel osiedli „Osada Leśna” i „Leśna Polana” w Dąbrówce,
supermarket budowlany Leroy Merlin
Komorniki, sklep sportowy Decathlon
Komorniki, Zakład Usług Komunalnych Sp. z o.o. z Dopiewa, Stacja Paliw
„Cel”z Dąbrówki, Reka Rubber – „Twój
pracodawca”, Rada Sołecka Dąbrówki,
Bank Spółdzielczy Duszniki – oddział
w Dąbrówce.
Piekarnia-Cukiernia Rawa z Konarzewa zapewni na mecie przepyszne
ciasto drożdżowe owocami dla wszystkich uczestników biegu i marszu nordic
walking. Partnerem biegów dziecięcych
został z kolei Park Rozrywki „Rodzinka”
ze Skórzewa.
Do zobaczenia 29 maja 2016 roku na
skraju lasu w Dąbrówce, skąd wystartujemy. Szczegóły i aktualności dotyczące
biegu znajdują się na stronie internetowej
www.koronadabrowki.pl
Marcin Napierała,
Gminny Ośrodek Sportu
i Rekreacji w Dopiewie
Dyrektor Biegu,
fot. GOSiR
Turniej piłki nożnej
w Skórzewie
Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji
w Dopiewie zaprasza kibiców na Turniej Piłki Nożnej, który odbędzie się w
niedzielę, 15. maja 2016 r. o godz. 9:00
na boisku ORLIK 2012 w Skórzewie.
Zgłoszenia drużyn prowadzone były do
9 maja, obecnie trwa ich weryfikacja.
MS
39
Zapraszamy na nasze szlaki rowerowe
Gmina Dopiewo jest na portalach społecznościowych.
Nasze profile to:
Facebook: Gmina Dopiewo - strona oficjalna
You Tube: GminaDopiewo
polub nas
zobacz nas
Urząd Gminy Dopiewo
ul. Leśna 1c
62-070 Dopiewo
www.dopiewo.pl

Podobne dokumenty

Puls Gminy Dopiewo 7

Puls Gminy Dopiewo 7 prawne dla mieszkańców Gminy – zapisy w bibliotece w Dopiewie • 26.07 godz. 9.00-15.00 mammografia dla kobiet w wieku 50-69 lat, przed Przychodnią w Dopiewie

Bardziej szczegółowo

Pobierz PDF - Gmina Dopiewo

Pobierz PDF - Gmina Dopiewo kategorii gmin miejsko-wiejskich zwyciężyło Nowe Warpno.  Zestawienie przygotował Serwis Samorządowy PAP we współpracy ze „Wspólnotą”. AM

Bardziej szczegółowo

Pobierz PDF - Gmina Dopiewo

Pobierz PDF - Gmina Dopiewo Redaktor Naczelny: Adam Mendrala Materiały redakcyjne przyjmujemy w  redakcji w  godzinach pracy Urzędu Gminy w  Dopiewie, pocztą tradycyjną i elektroniczną: czas@dopiewo. pl. Zastrzegamy sobie pra...

Bardziej szczegółowo