Przedmiot HISTORIA Typ szkoły: LICEUM PROFILOWANE (III klasa

Transkrypt

Przedmiot HISTORIA Typ szkoły: LICEUM PROFILOWANE (III klasa
Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma
Przedmiot HISTORIA
Typ szkoły: LICEUM PROFILOWANE (III klasa)
TECHNIKUM (IV klasa)
Imię i nazwisko autora scenariusza: Eligiusz Stańczak
Szkoła: Zespół Szkół Zawodowych nr 1 w Strzelcach Opolskich
Temat
Holokaust – jak dokonano zagłady Żydów europejskich
Czas realizacji: 1godzina lekcyjna
Cele:
Uczeń:
● wiąże działania hitlerowców w stosunku do Żydów z doktryną nazizmu,
● zna datę: wprowadzenia ustaw norymberskich i ich treść, wybuchu powstania w getcie warszawskim,
● interpretuje tekst źródłowy,
● zna pojęcia: ludobójstwo, Holokaust, getto, segregacja rasowa, eksterminacja,
sprawiedliwy wśród narodów świata,
● omawia stosunek Polaków do Żydów w czasie II wojny światowej,
● interpretuje słowo „holokaust", odnosząc się do realiów historycznych II wojny światowej,
jak też do kontekstu współczesnego.
Zagadnienia: (podręcznik s. 295-298)
● Rasistowski antysemityzm w doktrynie nazizmu.
● Ustawy norymberskie (1933 r.) - prześladowanie i dyskryminacja Żydów.
● Eksterminacja Żydów na terenach podbijanych przez nazistowskie Niemcy.
● Powstanie w getcie warszawskim.
Terminy: Holokaust, Szoah, getto, ustawy norymberskie, obozy zagłady, Żegota, ludobójstwo
Metody: Elementy wykładu, praca w grupach, praca z podręcznikiem i tekstem źródłowym, dyskusja
Środki dydaktyczne:
G. Szelągowska, Ludzie, społeczeństwa, cywilizacje, cz. III. Podręcznik dla liceum ogólnokształcącego, liceum
profilowanego i technikum, WSiP, Warszawa 2003.
Teksty źródłowe:
Problemy związane z udzielaniem schronienia Żydom, opisane w 1943 r. przez Emanuela Ringelbluma,
Stosunek AK do żydowskiego zbrojnego ruchu oporu, przedstawiony przez gen. Bora-Komorowskiego
w depeszy z 5 VIII 1943 r. do sztabu Naczelnego Wodza w Londynie,
Protest przeciwko Holokaustowi, ogłoszony w sierpniu 1942 r. przez działaczkę podziemia,
współzałożycielkę „Żegoty", katolicką pisarkę - Zofię Kossak-Szczucką.
Arkusze papieru, pisaki.
Scenariusz lekcji
Holokaust – jak dokonano zagłady Żydów europejskich
Wprowadzenie:
Przypomnienie założeń doktryny hitlerowskiej i antyżydowskiej polityki państwa totalitarnego w Niemczech
oraz stosunku Niemców do ludności krajów podbitych.
Tok lekcji
Podział klasy na 5 grup, z których każda opracowuje metodą „burzy mózgów” inny temat :
Grupa I Segregacja rasowa
Grupa II Separacja
Grupa III Dyskryminacja
Grupa IV Eksploatacja ekonomiczna
Grupa V Eksterminacja
Uczniowie opracowują tematy na arkuszach papieru, które następnie zawieszają na tablicy w kolejności
odtwarzającej mechanizm Holokaustu.
Na podstawie tekstu podręcznika ustalają znaczenie pojęć „Endlösung" i „ludobójstwo".
Zastanawiają się nad pytaniem: Jakie były podobieństwa, a jakie różnice w sytuacji Polaków oraz Żydów
w okresie okupacji hitlerowskiej?
Na podstawie tekstów źródłowych omawiają postawy, które prezentowali Polacy i świat wobec zagłady Żydów?
Nauczyciel wprowadza informacje dotyczące powstania w getcie warszawskim. Uczniowie interpretują zdjęcie
„Transport Żydów z getta warszawskiego w 1943 r.” (s. 297) i odpowiadają na pytania: Dlaczego kobiety i dzieci
transportowane są przez uzbrojonych żołnierzy? Dlaczego reprodukowana fotografia należy do najbardziej
wstrząsających zdjęć z getta warszawskiego?
Podsumowanie:
Dyskusja na temat: Czy ludzkość wyciągnęła wnioski z holokaustu? Czy dzisiaj mógłby się powtórzyć?
Aneksy
Problemy związane z udzielaniem schronienia Żydom, opisane w 1943 r. przez ukrywającego się
żydowskiego historyka Emanuela Ringelbluma (zamordowanego przez nazistów).
Żywot Polaka ukrywającego Żyda nie należy do łatwych. W kraju panuje szalony terror, kwitnie szpiclostwo i denuncjatorstwo, co zawdzięczamy w dużej mierze masie Volksdeutschów. Na każdym kroku areszty i obławy. W
pociągach nieustanne poszukiwanie broni i szmuglu, na ulicach miast - to samo. Masy ludowe są codziennie
zatruwane jadem antysemityzmu. W tego rodzaju atmosferze ukrywanie Żydów w mieszkaniu jest rzeczą bardzo
trudną. Żyd to dynamit, który może w każdej chwili wybuchnąć.
Żyd to małe dziecko, które samo nie może zrobić ani kroku. Żyd nie może chodzić po ulicy. Aryjski przyjaciel
musi go często odwiedzać i załatwiać dla niego dziesiątki spraw. Pierwsza sprawa to mobilizacja kapitałów na
opłacenie bardzo drogich kosztów utrzymania. Musi on następnie inkasować pieniądze u klientów, sprzedawać
ruchomości Żyda bądź też realizować jego kosztowności. Żyd rzadko mieszka z rodziną, zazwyczaj każdy
członek rodziny mieszka gdzie indziej. Utrzymywanie kontaktów z poszczególnymi członkami rodziny należy
również do zadań aryjskiego przyjaciela.
Mieszkania żydowskie bez przerwy „palą się". Ktoś podpatrzył, że gospodarze coś ukrywają w mieszkaniu, że
często przyjmują w kuchni zamiast w pokoju, że kupują o wiele więcej żywności niż przedtem, że zmienili tryb
życia, i tysiące innych drobiazgów. Nikt jeszcze nie złożył donosu, ale coś już wisi w powietrzu. To stróż rzucił
jakieś słówko, że jakiś obcy pytał się o to i owo, to sąsiadka wtrąciła jakieś zdanie o ukrywaniu czegoś itd. Krótko
- mieszkanie się „pali" i trzeba co prędzej uciekać. Czasem po prostu przychodzą sąsiedzi i domagają się usunięcia Żydów. I tu zaczyna się od nowa syzyfowa praca aryjskiego przyjaciela - trzeba znaleźć mieszkanie, namówić
kogoś do przyjęcia Żydów, przekonać, że to ludzki obowiązek, że to czyn obywatelski itd. A cóż dopiero, jeśli
nastąpi jakiś szantaż, zatrzymanie przez policję, choroba itp. Wówczas brzemię zadań spadających na naszego
przyjaciela rośnie co niemiara.
E. Ringelblum, Stosunki polsko-żydowskie w czasie drugiej wojny światowej. Uwagi i spostrzeżenia,
Warszawa 1988
●
●
●
Jakie zjawiska wymienił autor jako szczególnie zagrażające Polakom ukrywającym Żydów?
Jakie obowiązki spadały na barki polskich opiekunów żydowskich zbiegów?
Dlaczego ukrywający się Żydzi musieli często zmieniać mieszkanie?
Stosunek AK do żydowskiego zbrojnego ruchu oporu, przedstawiony przez gen. Bora-Komorowskiego
w depeszy z 5 VIII 1943 r. do sztabu Naczelnego Wodza w Londynie'.
1. Żydom, którzy walczyli w ghetto warszawskim, dawaliśmy pomoc w broni i materiałach wybuchowych. Pomoc ta
nie mogła być zbyt duża ze względu na skromne środki nasze i trudne warunki świadczeń. Jeśli wystąpią inne ogniska walki żydów1, nie uchylimy się od okazania im pomocy w stopniu ograniczonym własnymi możliwościami.
Rozkaz Kaliny2, wydany swego czasu w tej sprawie, obowiązuje nadal.
2.. Zbyt daleko idąca pomoc z naszej strony dla żydów nie może mieć miejsca z następujących powodów:
Kraj traktuje żydów jako element obcy i w wielu wypadkach Polsce wrogi, czego dali dowody zachowaniem swym
podczas okupacji sowieckiej, a często i tutaj.
Żydzi uzbrojeni w dużej ilości występują w bandach rabunkowych i komunistycznych, które są plagą Kraju. Żydzi w
tych bandach wyróżniają się specjalnym okrucieństwem w stosunku do ludności polskiej.
Opinia Społeczeństwa i szeregów konspiracji oceniałaby nieprzychylnie większe świadczenia na rzecz żydów, traktując je jako uszczerbek dla własnego stanu posiadania idący przeciw bezpośrednim interesom Polski.
3.. Żydzi wszelkimi sposobami starają się rozreklamować w świecie wielkość swego oporu zbrojnego przeciw niemcom, który w rzeczywistości wystąpił jedynie w ghetto warszawskim3 ze strony paru tysięcy ludzi bohatersko walczących o życie przy zupełnej bierności całej pozostałej masy żydostwa.
Cyt. za: Polacy - Żydzi 1939-1945. Wybór źródeł, oprac. A. K. Kunert, Warszawa 2001
1 Pisownia wyrazów: „żydzi” i „niemcy” zachowana w wersji oryginalnej. Zob. też źródło B.
2 „Kalina" - jeden z pseudonimów gen. Grota-Roweckiego.
3 W rzeczywistości Żydzi stawili zbrojny opór także w kilku innych gettach i obozach.
●
●
●
Jakie stanowisko zadeklarowało dowództwo AK wobec ewentualnych przyszłych żydowskich wystąpień?
Co powyższy dokument mówi o stosunku społeczeństwa polskiego do Żydów?
Jakie względy, zdaniem generała, przemawiały przeciwko większej pomocy dla żydowskich bojowników?
Protest przeciwko Holokaustowi, ogłoszony w sierpniu 1942 r. przez działaczkę podziemia,
współzałożycielkę „Żegoty", katolicką pisarkę -Zofię Kossak-Szczucką.
W ghetcie warszawskim, za murem odcinającym od świata, kilkaset tysięcy skazańców czeka na śmierć. To samo
odbywa się od pół roku w stu mniejszych i większych miasteczkach i miastach polskich. Ogólna liczba zabitych
żydów przenosi [tj. przekracza] już milion, a cyfra ta powiększa się z każdym dniem. Giną wszyscy. Wszyscy zawinili
tym, że się urodzili w narodzie żydowskim, skazanym na zagładę przez Hitlera.
Świat patrzy na tę zbrodnię, straszliwszą niż wszystko, co widziały dzieje, i - milczy. Milczą kaci, nie chełpią się tym,
co czynią. Nie zabierają głosu Anglia ani Ameryka, milczy nawet międzynarodowe żydostwo. Milczą i Polacy. Polscy
polityczni przyjaciele żydów ograniczają się do notek dziennikarskich, polscy przeciwnicy żydów objawiają brak zainteresowania dla sprawy im obcej. Ginący żydzi otoczeni są przez samych umywających ręce Piłatów. Tego milczenia
nie można dłużej tolerować. Kto milczy w obliczu mordu - staje się wspólnikiem mordercy. Kto nie potępia - ten
przyzwala.
Zabieramy przeto głos my, katolicy - Polacy. Uczucia nasze względem żydów nie uległy zmianie. Nie przestajemy
uważać ich za politycznych, gospodarczych i ideowych wrogów Polski. Co więcej, zdajemy sobie sprawę z tego, iż
nienawidzą nas oni więcej niż Niemców, że czynią nas odpowiedzialnymi za swoje nieszczęście. Dlaczego, na jakiej
podstawie - to pozostaje tajemnicą duszy żydowskiej. Świadomość tych uczuć jednak nie zwalnia nas z obowiązku
potępienia zbrodni. Nie chcemy być Piłatami. Nie mamy możności nikogo uratować - lecz protestujemy
z głębi serc przejętych litością, oburzeniem i zgrozą. Protestu tego domaga się od nas Bóg, który nie pozwolił zabijać.
Domaga się sumienie chrześcijańskie. Każda istota, zwąca się człowiekiem, ma prawo do miłości bliźniego.
Protestujemy równocześnie jako Polacy. Nie wierzymy, by Polska odnieść mogła korzyść z okrucieństw niemieckich.
Przeciwnie. W upartym milczeniu międzynarodowego żydostwa, w zabiegach propagandy niemieckiej, usiłującej
już teraz zrzucić odium za rzeź żydów na Litwinów i... Polaków, wyczuwamy planowanie wrogiej dla nas akcji. Wiemy
również, jak trujący bywa posiew zbrodni. Przymusowe uczestnictwo narodu polskiego w krwawym widowisku może
wyhodować zobojętnienie na krzywdę, sadyzm i ponad wszystko groźne przekonanie, że wolno mordować bliźnich.
Kto tego nie rozumie - nie jest ani katolikiem, ani Polakiem!
Cyt. za: Polacy - Żydzi 1939-1945. Wybór źródeł, oprac. A. K. Kunert, Warszawa 2001
●
●
●
Kogo Zofia Kossak-Szczucka oskarżała o umywanie rąk od tragedii polskich Żydów?
Dlaczego polska pisarka uważała protest przeciwko Holokaustowi za swój obowiązek?
Jakie skutki dla Polski i Polaków mogła mieć, według autorki, zagłada polskich Żydów?
Scenariusz powstał w ramach projektu edukacyjnego
Nauczanie o Holokauście i stosunkach polsko-żydowskich