PiechTime nr 1

Transkrypt

PiechTime nr 1
Gazeta Społeczności
Uczniowskiej
Nieregularnik Zespołu Szkół Technicznych i
Licealnych w Piechowicach
Nr 1, wrzesień-październik 2015
CENA: 0 ZŁ (w tym 8% VAT :-)
Strona 1
Spis treści
Aktualności
Co się działo w naszej szkole?
Sandra ŚMIGASIEWICZ
Relacja
Wspólnymi siłami!
V Ogólnopolskie Mistrzostwa
Sportowo-Obronne w Bolesławcu
Drogi czytelniku/Droga czytelniczko
Właśnie zacząłeś czytać nową gazetę pt.
PiechTime, która została przygotowana
przez wykwalifikowaną, sumienną
Magdalena KOŁODZIEJ
i starannie dobraną kadrę. Pewnie wiesz,
co się dzieje w naszej szkole, jednak MY
opowiemy nie tylko o tym. Poruszamy
ciekawe i topowe tematy. Mówimy o
pasjach,
kulturze,
horyzontach
pomaturalnych,
patriotyzmie,
bieżących
wydarzeniach. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Człowiek z pasją
Zainteresowałeś się? Nie czekaj! Czytaj! Polecaj!
Moja przygoda ze skrzypcami
Czekamy na Twój like na fb.
Kamila CYBULSKA
Matura i co dalej
Zawód strażak
Jakub GONDEK
Pod prąd czyli o Światowych Dniach
Młodzieży
Międzynarodowy festiwal młodych
Redaktor naczelna wraz z zespołem
P.S. Wszystkich zainteresowanych dołączeniem do
składu redakcji prosimy o zgłaszanie się w naszej
bibliotece.
Dominika ROEDER
Patriotyzm na czasie
Swoją przyszłość mocno wiążemy z
wojskiem
Redakcja
Maciej FRĄTCZAK
Redaktor naczelna: Gabriela Smętek
Cóż tam, panie, w polityce
Sekretarz redakcji: Sandra Śmigasiewicz
Wybory parlamentarne 2015
Skład: Magdalena Słyk, Natalia Wójtowicz
Kamil MAZUR
Logo: Szymon Tuz
Czytanie poszerza horyzonty
Adres korespondencyjny redakcji: [email protected]
Książę mgły
Gabriela SMĘTEK
[PiechTime dostępny jest w formie elektronicznej
Kulturalnie
na stronie naszej szkoły oraz na
biblioteki.
Co ciekawego do zobaczenia i usłyszenia?
Anna MIKOS
Myślenie jest fajne i nie boli aż tak bardzo
Małgorzata MAZUR - SZWINTA
Strona 2
Co się działo w naszej szkole?
Sandra Śmigasiewicz
O ratowaniu człowieka
W dniach 25-28 września 2015 roku, nasza uczennica Sandra Śmigasiewicz z klasy 3 L
uczestniczyła w szkoleniu Organizatorów Maratonu Pisania Listów, które odbywało się w
Klimontowie, w województwie świętokrzyskim. Miejscowość mała, oddalona 65 km od Krakowa.
Gospodarzem szkolenia była międzynarodowa organizacja Amnesty International. Organizacja ta
walczy o prawa człowieka na całym świecie. Sandra jako organizatorka Maratonu Pisania Listów u nas
w szkole, po wygraniu rekrutacji, pojechała doszkalać się w kwestiach praw człowieka. Jak mówi
sama, była to przygoda jej życia: najpierw podróż z małej miejscowości do jeszcze mniejszej, wręcz
wsi, potem poznawanie ludzi z całej Polski i wreszcie najważniejsze, zmierzenie się z problemami
ludzi na całym świecie- czyli wolność słowa, wyboru i chociażby nawet orientacji. Potem znów długa i
żmudna podróż do rzeczywistości. Podczas szkolenia Sandra zapoznała się ze wszelkimi procedurami
organizacji Maratonu Pisania Listów oraz poznała bohaterów jego tegorocznej edycji. Po szkoleniu
został mały niedosyt… mianowicie czas trwania - tylko 3 dni. Chęć spędzenia czasu z nowo poznanymi
ludźmi, wymiany doświadczenia, zdobywania wiedzy zwycięża. Jednak nie ma tego złego, co by na
dobre nie wyszło! Następna okazja do spotkania pojawi się w grudniu, w Warszawie podczas
corocznego spotkania podsumowującego Maraton Pisania Listów. Czy uda się tym razem? Czy Sandra
przebije ilość listów z zeszłego roku i dzięki temu więcej osób zostanie uwolnionych? Zobaczymy!
Sandra liczy na Was i na Waszą chęć pomocy innym.
Z karabinem w ręku
Czy wyobrażacie sobie
dobrego żołnierza lub policjanta
bez odpowiedniego wyszkolenia
strzeleckiego? Ja nie. Wy pewnie
też nie. Jednak nasi uczniowie
udowadniają, że nasza szkoła
potrafi
kształcić
pod
tym
względem. W Międzyszkolnych
Zawodach Strzeleckich o Puchar
Źródło zdjęcia: zsem.pl
Prezydenta Miasta Jelenia Góra
zajęli 2. miejsce jako reprezentacja. W jej skład wchodzili: Tomasz Fikier, Marcin Jędrzejczuk, Angela
Grabke, Marek Fiedziuk, Bartłomiej Trela, Mateusz Wroniszewski, Kamil Łukasiewicz. Jak ktoś kiedyś
powiedział- w grupie siła! Jednak od tej zasady wyłamał się Maciej Frątczak, który zajął I miejsce w
klasyfikacji indywidualnej. Oczywiście gratulujemy mu serdecznie i życzymy dalszych sukcesów
zarówno jemu jak i całej drużynie. Uczniowie ci pokazali, że można coś osiągnąć swoją ciężką pracą.
Bądźmy z nich dumni i bierzmy przykład! Jednak nie strzelajmy w siebie! 
Strona 3
Pod ochroną
Wszyscy doskonale wiemy gdzie leżą granice Polski, nawet jak ktoś jest nogą z
geografii. Jednak nie wszyscy, zwłaszcza „cywile” wiedzą kto, kiedy i w jaki sposób broni tych granic.
Przedstawiają się… Straż Graniczna. Funkcjonariusze odwiedzili naszą szkołę mimo napiętego grafiku.
Może od początku… Kim oni są? A więc jest to jednostka służb mundurowych, która broni naszych
granic w zarówno dosłownym jak i przenośnym znaczeniu tego słowa. Pewnie zastanawiasz się, jak
możemy mówić o granicach, kiedy Polska jest w strefie Schengen i nic nam nie grozi, bo jesteśmy w
środkowej Europie? Otóż mógłbyś się zdziwić, bo zagrożenia są wszędzie, chociażby ze względu na
falę imigracyjną. Funkcjonariusze opowiedzieli o zasadach rekrutacji do Straży Granicznej i tutaj
przychodzi wam do głowy kolejne pytanie… Dlaczego w wykładzie brali udział ratownicy? Tu też
zaspokajam waszą ciekawość.
Coraz więcej służb szuka osób z
kwalifikowanym kursem pierwszej
pomocy. Jest on bardzo potrzebny.
Straż Graniczna to nie stricte
wojsko czy policja, to ich
połączenie, dlatego też ratownicy
uczestniczyli w spotkaniu.
Chcesz wiedzieć więcej? Pójdź do
jeleniogórskiego oddziału Straży
Granicznej i dowiedz się! Chwytaj
przyszłość w swoje ręce. Ona
zależy tylko od Ciebie!
Źródło zdjęcia: zsem.pl
Dzień Edukacji Narodowej
Dnia 14 października 2015 r. odbył się w naszej szkole Dzień Edukacji Narodowej. Troszkę
niestandardowo go świętowaliśmy, a dlaczego? Czytaj dalej. Zamiast zwykłego apelu, gdzie wszyscy
muszą być ubrani na galowo lub w naszym przypadku w mundury, poszliśmy w... SPORT. Warunek
jeden: Miej strój sportowy. Odbyły się rozgrywki w siatkówkę i małe meczyki tenisa stołowego. W
siatkówkę grało się rekreacyjnie, więc wynik się nie liczył (całe szczęście). Należy tutaj złożyć
gratulacje gronu nauczycielskiemu, które zmobilizowało się i zagrało. Z jakim skutkiem...sami
zapytajcie! W tenisie stołowym grało się, aby sobie przypomnieć grę. Uczniowie i nauczyciele
postanowili, że przy najbliższej okazji zorganizują turniej. Dobrze! Trzymamy za słowo! A kontuzje?
Hmmmm.... Pogotowie miało robotę i to chyba wystarczy. Drugi wariant: jeśli ktoś z uczestników nie
posiadał kondycji głowa-ręka-noga mógł edukować się oglądając film w bibliotece. Uczestnicy tej
drogi świętowania nie żałują, jak sami mówili. Kto wie, może następnym razem wszyscy wybiorą tą
drogę... Dziękujemy wszystkim i zapraszamy do kolejnych, wspólnych działań.
Strona 4
Dolnośląski Festiwal Nauki 2015
W dniu 8 października 2015 r. uczniowie klasy
3Lob wraz ze swoją wychowawczynią odpowiedzieli na
zaproszenie i uczestniczyli w wykładach odbywających
się na terenie Jeleniogórskiego Oddziału Politechniki
Wrocławskiej. Pierwszy wykład na jaki trafiliśmy nie był
dla nas zbyt interesujący. Dyskusja pt. „Prawa –
systemowe ujęcie rzeczywistości człowieka. Po co
żyjemy?”. Jednak przyszliśmy na niego, aby zająć sobie
dobre miejsca na kolejne wykłady. Następny, znacznie
ciekawszy, praktyczny zarówno dla grupy biologów, jak
i geografów nosił tytuł „Czy skutecznych antybiotyków
może wkrótce zabraknąć?” W czasach, kiedy rodzice
zastanawiają się, czy szczepić swoje dzieci, powinniśmy
się zastanowić co się stanie, kiedy nie będziemy mieli
jak się leczyć? Była to również prelekcja historyczna,
ponieważ dowiedzieliśmy się, że pierwszym
antybiotykiem była penicylina. Geografowie nie
narzekali na wykłady, bo troszkę się doedukowali
i....wyspali. Następny temat był o mikroorganizmach,
które mogą być naszymi wrogami i przyjaciółmi. Źródło zdjęcia: strimeo.tv
Biolodzy byli w swoim żywiole. Na tym udział uczniów
w Festiwalu zakończył się, jednak nasza redaktor naczelna, wraz ze swoją zastępczynią postanowiły
zostać na dwóch dodatkowych wykładach. Pierwszy dotyczył światła i ukazał jak powstają i jak
działają bransoletki świecące. Tak, mamy na myśli te same, które wykorzystywane są na imprezach.
Drugi pokazał jak nasz mózg oszukuje nasze ciało i jak można się uchronić przed podjadaniem między
posiłkami, szczególnie niezdrowych przekąsek. Szefowe redakcji uważają, że ta dyskusja była
najciekawsza ze wszystkich, warta uwagi i przyjrzenia się bliżej tematowi, dlatego w następnym
numerze opowiemy nieco więcej o tym. Takie wykłady jak te, są idealną zachęta do nauki dla tak
zwanych „leniwców kanapowych”.
Sandra Śmigasiewicz, kl. 3 Lob
Strona 5
Wspólnymi siłami!
V Ogólnopolskie Mistrzostwa SportowoObronne w Bolesławcu 2015
Kamila Cybulska
W dniach od 14 do 17 września reprezentacja naszej szkoły wzięła po raz pierwszy udział w
ogólnopolskich mistrzostwach klas mundurowych w Bolesławcu, które były organizowane przez
Stowarzyszenie Byłych Żołnierzy 62. Kompanii Specjalnej „Commando” przy wsparciu 23. Śląskiego
Pułku Artylerii oraz Jednostki Poszukiwawczo – Ratowniczej BARYT. W całej imprezie udział wzięło
trzydzieści jeden drużyn z całego kraju, w tym dwanaście żeńskich. Piechowicka reprezentacja
składała się z dwóch sześcioosobowych drużyn.
Pierwsze wrażenia
Pierwszy dzień był typowo organizacyjny.
Wyjechaliśmy z Piechowic około godziny
szesnastej w bardzo dobrych nastrojach i ciekawi
tego co zastaniemy na miejscu. Widok całego
kompleksu koszar w Bolesławcu wywarł na
każdym z nas dość duże wrażenie. Szczególnie ze
względu na to, że mieliśmy okazję zaznać trochę
surowych
warunków.
Wszystkie
drużyny
zakwaterowane były w blisko czterdziestu
Źródło zdjęcia: zsem.pl
namiotach na placu, na terenie jednostki. Po
wstępnym rozeznaniu i przebraniu się w mundury mieliśmy trochę czasu dla siebie i na zjedzenie
kolacji, po której dowódcy szkolnych drużyn udali się na odprawę.
Czas walki i zmagań
Po pierwszej nocy każdy z nas się
przekonał, że do śpiwora w namiocie dobrze jest
ubrać jeszcze dresy, ciepłe skarpetki i bluzę.
Pobudka o szóstej rano i śniadanie o siódmej. Po
śniadaniu odbyło się uroczyste rozpoczęcie
zawodów i przemarsz uczestników dookoła placu
apelowego. Niedługo po tym, znów zebraliśmy
się, ale tym razem przy autokarach, które
zawiozły nas w miejsca pierwszych konkurencji.
Drużyny dziewcząt zaczęły swoje zmagania od
marszobiegu na dystansie czterech i pół kilometra
oraz strzelnicy, a chłopców na basenie. Trasa
Źródło zdjęcia: zsem.pl
marszobiegu była dość wymagająca i w jej skład
wchodziły cztery stacje. Pierwsza obejmowała przenoszenie skrzynek z amunicją na dystansie
Strona 6
dwudziestu metrów, druga przenoszenie rannego na noszach, trzecia pokonanie toru
ułożonego z opon, a czwarta przenoszenie zasobników również na odległość
dwudziestu metrów. Po pokonaniu trasy marszobiegu mieliśmy godzinę przerwy, po której
przechodziliśmy na strzelnicę. Pierwotnie strzelania miały odbyć się z broni sportowej typu KBKS,
jednak przez problemy techniczne organizatorzy zdecydowali, że będziemy strzelać z broni
pneumatycznej (wiatrówek). Nie obyło się bez kontuzji i nasza koleżanka Sandra mogła się wykazać
jako ratownik medyczny. W tym samym czasie chłopcy próbowali swoich sił na basenie. Po
zakończeniu konkurencji wszyscy zbieraliśmy się z powrotem w naszym obozowisku. Od godziny
trzynastej zaczynał się obiad, po którym wróciliśmy do rywalizacji. Tym razem dziewczęta
konkurowały ze sobą na basenie w sztafecie pięć razy pięćdziesiąt metrów, a chłopcy w marszobiegu i
na strzelnicy. Wszyscy wróciliśmy bardzo zmęczeni i marzyliśmy, żeby się położyć. Reszta dnia była
wolna.
Rywalizacji ciąg dalszy...
Nauczeni doświadczeniami z pierwszej nocy, już trochę lepiej przygotowaliśmy się do
przeżycia kolejnej. Nowy dzień pełen był rywalizacji i walki z własnymi słabościami. Pobudka znów o
szóstej i śniadanie o siódmej bez zmian. Jednak tym razem nie musieliśmy nigdzie jeździć, żeby zacząć
zmagania. Pierwszą i drugą konkurencją były rzuty granatem na odległość i do celu. W pierwszej z
nich udział wzięła bardziej liczna grupa chłopców, dziewczęta w tym samym czasie sprawdzały swoją
celność. Tak jak w pierwszym dniu po zakończeniu zmagań nastąpiła wymiana. Kiedy każdy z nas
sprawdził swoje umiejętności w miotaniu granatami, udaliśmy się na obiad. Przerwa pozwoliła nam
złapać oddech i przygotować się do ostatniego wyzwania tych zawodów. Tor OSF (Ośrodka
Sprawności Fizycznej) był zdecydowanie najbardziej wymagający. Zanim przystąpiliśmy do jego
pokonywania organizatorzy zapoznali nas z trasą. Zmagania znów rozpoczęły dziewczęta. Po
ukończeniu OSF-u oddawaliśmy karty, które każda drużyna dostawała pierwszego dnia, na których
sędziowie poszczególnych punktów wpisywali nasze wyniki. Po odpoczynku i kolacji większość
drużyn, pod okiem opiekunów, wyszła z jednostki spędzić ostatni wieczór swojej poligonowej
przygody w mieście. Po krótkiej naradzie jednogłośnie postanowiliśmy wyjść na pizze. Resztę
wieczoru spędziliśmy na integracji z uczniami
innych szkół.
Już koniec???
Nadszedł dzień pożegnań i moment, w
którym każdy z nas zadawał sobie pytanie, kiedy
przeleciały nam te trzy dni. Kiedy ktoś dobrze się
bawi, to czas ucieka nie wiadomo kiedy.
Standardowo pobudka i śniadanie, przy okazji
którego dostawaliśmy prowiant na drogę do
domu. Przyszedł czas na ubranie ostatni raz
Źródło zdjęcia: zsem.pl
swoich mundurów i przystąpienie do uroczystego
zakończenia zawodów oraz wyróżnienie najlepszych drużyn. Nasze zespoły zakończyły zmagania na
dziewiątym miejscu (dziewczęta) i dziewiętnastym (chłopcy). Po odprawie mieliśmy chwilę na
spakowanie swoich rzeczy i wyniesienie ich z namiotów, które chwilę później wspólnymi siłami
składaliśmy. Do Piechowic wróciliśmy około godziny czternastej tego samego dnia.
Strona 7
Praca drużynowa
Pomimo niedosytu i zmęczenia, byliśmy dumni z tego, że w przeciwieństwie
do niektórych drużyn dotrwaliśmy do końca zawodów w komplecie i bez większych uszczerbków na
zdrowiu. Przez cały wyjazd humory każdemu dopisywały. Mieliśmy dużo czasu, aby się poznać i zgrać.
Trud konkurencji pokazał nam jak wiele znaczy praca drużynowa. Nie zostawialiśmy nikogo w tyle,
nauczyliśmy się sobie pomagać i dopingować. Wiadomo, były lepsze i gorsze momenty, ale na pewno
żadne z nas nie zapomni tego co tam przeżyło i ile wspólnymi siłami osiągnęliśmy. Właśnie,
wspólnymi siłami!
Kamila Cybulska, kl.2 Te
Strona 8
Zawód strażak
Magdalena Kołodziej
Fot. Magdalena Kołodziej
Pierwsze skojarzenie to oczywiście gaszenie pożarów, ale jest to tylko jedno z wielu działań,
jakie podejmują strażacy. Są oni obecni przy wypadkach samochodowych, pomagają podczas
powodzi, katastrof budowlanych, trzęsień ziemi. Strażacy, którzy jeżdżą na akcje, pracują w trybie
zmianowym: 24 godziny pracy, a potem 48 godzin wolnego. Praca ich jest naprawdę bardzo
niebezpieczna, ale dająca wiele satysfakcji.
Jak zostać
strażakiem
są obywatelami
Rzeczypospolitej
Polskiej
Nie są karani za
żadne przestępstwa
Korzystają z pełni
praw
Posiadają minimum
wykształcenie
średnie
Posiadają zdolność
psychiczną i
fizyczną do
pełnienia służby
Strona 9
Są trzy różne drogi do tego, by zostać strażakiem:
1. Zdobycie stopnia strażaka - odpowiednika szeregowca z
wojska. Wystarczy spełnić wszystkie warunki postępowania
kwalifikacyjnego i dodatkowo odbyć trzyletni staż i ukończyć
odpowiednie kursy.
2. Ukończenie dwuletniej szkoły aspirantów. Wymagania są
identyczne jak dla stopnia strażaka, tyle że zamiast rozmowy
kwalifikacyjnej odbywa się egzamin z chemii i fizyki. Do tego
trzeba przejść testy sprawnościowe i psychologiczne. W Polsce
są 3 szkoły, które szkolą aspirantów:
Centralna Szkoła Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie,
Szkoła Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu,
Szkoła Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Fot. Magdalena Kołodziej
3. Ukończenie Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. O przyjęcie na studia w tej szkole (4
lata inżynierka + 2 lata magisterka) decydują wyniki matury oraz testy sprawnościowe i
psychologiczne.
Tak wygląda test sprawnościowy do PSP:
https://www.youtube.com/watch?v=ggzC_3dJLaw
Zarobki:
Jak podaje portal wp.pl szeregowy strażak, który pracuje w Komendzie Głównej Straży Pożarnej może
zarabiać od 1447 zł do 1737 zł, ale na stanowisku oficerskim otrzymuje od 2361 do nawet 8119 zł.
Wysokość zarobków oczywiście może się różnić w zależności od rodzaju zajmowanego stanowiska
oraz typu jednostki, w której służy strażak. Do tego należy jeszcze doliczyć szereg dodatków, które
dochodzą do wynagrodzenia zasadniczego.
Magdalena Kołodziej, kl. 3Loa
Strona 10
Moja przygoda ze skrzypcami
Jakub Krzysztof Gondek
Przygoda ze skrzypcami zaczęła
się w 2003 roku. Pierwszym moim
instrumentem miała być gitara, ale
profesor który mnie przesłuchiwał,
stwierdził że ze względu na słuch
absolutny
moim
podstawowym
instrumentem będą skrzypce. Od tego
momentu muzyczna pasja trwa do dziś.
Początki
Na pierwszych skrzypcach tzw.
fot. Jakub Gondek
połówkach, które dostałem od taty
grałem przez 3 lata. Były one tworzone przez lutnika na Ukrainie. Po 3-ech latach grania na
połówkach moim następnym instrumentem były skrzypce stopień wyższe. Dzięki nim osiągnąłem
najwyższą możliwą ocenę w skali skrzypiec. W wyniku tego, moją nagrodą i awansem było włączenie
do zespołu smyczkowego Państwowej Szkoły Muzycznej w Jeleniej Górze jako pierwsze skrzypce.
Zespół ów jeździł po krajach Europy i dawał koncerty. Jednym z moich pierwszych wyjazdów razem z
zespołem była podróż do Austrii, do położonej w sercu Tyrolu doliny Zillertal. Po powrocie, grywałem
koncerty wraz z akompaniatorem w Filharmonii Dolnośląskiej.
Ciężka praca
Korzystając z każdej wolnej chwili, ćwiczyłem samodzielnie różnego rodzaju etiudy oraz gamy.
Ćwiczenie etiud i pozycji służy temu by skrzypek mógł grać jak najlepiej - palce muszą być rozgrzane,
ścięgna rozciągnięte minimum na trzy godziny przed zagraniem danego koncertu. Codzienne
ćwiczenia gry na skrzypcach są jak dla sportowca gimnastyka, rozciąganie ciała poprzez ciężką pracę.
Wysiłek jednak jest opłacalny, ponieważ bardzo wyraźnie procentuje w rozwoju własnym. Ta pasja
kształtuje w człowieku wrażliwość na piękno muzyki, systematyczność, obowiązkowość, twórcze
myślenie, wplatanie myśli muzycznych i pojęć w konwersacjach z ludźmi. To wszystko pomaga mi
teraz dostrzegać rzeczy, których wcześniej nie widziałem lub ewentualnie nie zwracałem na nie
uwagi.
Prezentacja talentów
W 2006 roku zostałem wyróżniony jako jedyny młody skrzypek z naszej jeleniogórskiej
Państwowej Szkoły Muzycznej. Zaproszono mnie wtedy do Wrocławia na prezentację młodych
talentów w ramach międzynarodowych warsztatów muzycznych. W czasie tej prezentacji dawaliśmy
koncert, który był transmitowany na całą Unię Europejską. Graliśmy tam Odę do Radości i Panie
Janie. W sumie te utwory grało ponad pięćset par skrzypiec. Było to dla mnie duże przeżycie.
Pomimo ogromu pracy jaki każdy muzyk musi włożyć w ćwiczenie swojego warsztatu, jestem
bardzo zadowolony z tego, że nie zrezygnowałem. Bo tylko to, co jest wymagające daje nam
wymierne efekty. Każdemu polecam rozwój osobisty poprzez realizację swoich pasji.
Jakub Krzysztof Gondek, kl. 4 T
Strona 11
Międzynarodowy festiwal młodych
Dominika Roeder
Ale o co kaman?
Chcielibyśmy przybliżyć Wam temat ciekawego wydarzenia, które odbywa się cyklicznie,
skupia młodzież z całego świata, jest bardzo kolorowe i bogate w różne atrakcje. Daje młodym szansę
nawiązania kontaktów z rówieśnikami z najodleglejszych zakątków globu oraz przeżycia wspólnej
przygody wiary i przyjaźni. Warto się nim zainteresować także dlatego, że jak rzadko kiedy, tym
razem polska młodzież ma szansę uczestniczyć w nim bez większych problemów (finansowych,
logistycznych, odległościowych). Tak, chodzi o Światowe Dni Młodzieży w Krakowie.
Obecnie opowiemy ogólnie o jego założeniach, a w następnych numerach będziemy zamieszczać
relacje naocznych świadków z poprzednich edycji ŚDM oraz przybliżać konkrety związane z
przygotowaniami oraz możliwościami własnego zaangażowania.
W ogóle i w szczególe
Światowe Dni Młodzieży odbywają się co 2-3 lata. Zostały zapoczątkowane przez Jana Pawła
II w 1985 roku. Spotkania te organizowane są w formie religijnego festiwalu i skupiają młodych
katolików z całego świata. Najbliższe odbędą się w 2016 roku w Krakowie, w dniach 26-31 lipca. W
tygodniu poprzedzającym wydarzenia centralne odbędą się tzw. "Dni w Diecezjach", kiedy około 300
tys. młodych zza granicy odwiedzi polskich rówieśników, znajdując zakwaterowanie w parafiach i
rodzinach. „Dni w Diecezjach” jest to czas na wzajemne poznanie, integrację, wspólne zabawy,
wycieczki turystyczne, różne projekty przygotowane przez organizatorów spotkań lokalnych.
Następnie, wszyscy udają się do Krakowa, aby uczestniczyć w wydarzeniach centralnych. Ramowy
plan głównego tygodnia XXXI SDM w Krakowie wygląda następująco:
Strona 12
- poniedziałek: przyjazd do Krakowa i zakwaterowanie;
- wtorek: Festiwal Młodych, Ceremonia Otwarcia XXXI SDM, Msza św. pod przewodnictwem
Metropolity Krakowskiego;
- środa: katechezy w grupach językowych, Festiwal Młodych;
- czwartek: katechezy w grupach językowych, powitanie Ojca Świętego, Festiwal Młodych;
- piątek: katechezy w grupach językowych, Festiwal Młodych, Droga Krzyżowa;
- sobota: Festiwal Młodych, Czuwanie z Ojcem Świętym;
- niedziela: Msza św. kończąca XXXI SDM, ogłoszenie miejsca kolejnego ŚDM.
Zacny numer
Światowe Dnie Młodzieży to wydarzenia bardzo liczne, średnio przybywa na nie około
miliona uczestników. Największe dotychczasowe spotkania odbyły się w Manili na Filipinach (1995).
Wzięło w nich wówczas udział ponad 4 miliony młodych oraz w Rio de Janeiro w Brazylii (2013), gdzie
zgromadziły się ponad 3 miliony osób.
Takie liczby robią wrażenie. Może tym razem dołączysz i Ty?
Dominika Roeder, kl. 2 L
Źródło zdjęcia: krakow2016.com
Strona 13
Swoją przyszłość mocno wiążemy z
wojskiem
Maciej Frątczak
Jesteśmy zainteresowani sprawami kraju jak i wojskiem, dlatego klasa mundurowa wydaje się
być idealnym pomysłem na nabycie wielu cennych umiejętności, które mogą pomóc w przyszłości.
Na profilu wojskowym uczymy się nie tylko musztry czy okopywania się, lecz także dyscypliny.
Porządek i dyscyplina przydadzą się niezależnie od tego, czy do wojska zaciągniemy się czy nie.
Oczywiście mamy także zwykłe przedmioty, co w połączeniu z przedmiotami wojskowymi daje nam
same korzyści. Swoją przyszłość wiążemy mocno z wojskiem i chcielibyśmy jak najszybciej je
wspierać, a po ukończeniu klasy mundurowej dostajemy możliwość natychmiastowego wstąpienia w
szeregi, bez konieczności wstępnego przeszkolenia.
Klasa mundurowa to dobry wybór dla tych którzy interesują się wojskiem i wszystkim co z
nim związane, jednak do wszystkich zajęć trzeba przykładać jak najwięcej uwagi.
Maciej Frątczak, kl. 1 T
Źródło zdjęcia: pixabay.com
Strona 14
Wybory parlamentarne 2015
Kamil Mazur
Z uwagi na to, że wybory do parlamentu zbliżają się do nas tak szybko, a my młodzi ludzie nie
za bardzo wierzymy, że coś możemy zmienić, przedstawię wam pokrótce na czym to wszystko polega.
Wybory parlamentarne to głosowanie, w którym wybieramy przedstawicieli do Sejmu (460
posłów) oraz do Senatu (100 senatorów). W wyborach do Sejmu RP obowiązuje proporcjonalny
system wyborczy, a w wyborach do Senatu RP – większościowy system wyborczy. Osoby te
wybieramy oddając głos na partię do których oni przynależą, tzn. partia KORWIN, KUKIZ'15,
NOWOCZESNA RYSZARDA PETRU, PLATFORMA OBYWATELSKA RP, POLSKIE STRONNICTWO LUDOWE,
PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ, RAZEM, ZJEDNOCZONA LEWICA. Poglądy danych partii przedstawię w
postaci przedziału zaczynając od „Zjednoczona Lewica” (wolność, równość i sprawiedliwość
społeczna) kończąc na „Korwin” (uznają wolność za najwyższą wartość).
Następnie po dokładniejszym zapoznaniu się z programami partii, na którą oddamy swój głos,
możemy udać się na głosowanie, które odbędzie się 25 października. Musimy pamiętać, żeby zabrać
ze sobą dokument tożsamości.
Więcej na temat programów konkretnych partii oraz wyników głosowań parlamentarzystów
w poprzednich kadencjach znajdziecie tu: www.ewybory.eu
Zanim oddamy głos, prześledźmy dokładnie na kogo głosujemy.
Kamil Mazur, kl. 3 T
Małą wprawkę mieliśmy już w naszej szkole podczas ogólnopolskiej akcji „Młodzi głosują“.
Frekwencja wyborcza wyniosła 63%.
Źródło zdjęć: zsem.pl
Strona 15
Carlos Ruiz Zafon – Książę Mgły
Gabriela Smętek
„Książę Mgły” to książka opowiadająca o losach
trójki przyjaciół- Maxa, Alicji i Rolanda. Dwójka z
nich to rodzeństwo, które jakiś czas temu
przeprowadziło się wraz z całą rodziną do wioski
rybackiej na wybrzeżu Atlantyku. Niespełna 9-cio
letni Max Craver od samego przyjazdu zauważa
dziwne rzeczy. Niedaleko ich domu znajduje się
cmentarz posągów. Nie są to zwykłe posągi, lecz
są to postacie cyrkowe z przywódczym Klaunem.
Pewnego
wieczoru,
ojciec
postanowił
zorganizować maraton filmowy ze starych filmów
znalezionych w przydomowym garażu. Oglądając
filmy młody Max nabierał coraz większej
pewności, że coś jest nie tak. Ogarniało go coraz
większe przerażenie. Na filmach był pokazany ten
sam cmentarz posągów, który widział kilka dni
wcześniej, ale figury które w nim były, znajdowały
się w całkiem innych miejscach niż teraz.
Dzień później Max poznał swojego (jak na koniec stwierdził najlepszego przyjaciela) Rolanada.
Opowiedział mu o miasteczku i o zatopionym pod koniec pierwszej wojny światowej statku. Poznał
także dziadka Rolanda- latarnika Victora Kraya. To on opowiedział im historię o złym czarowniku,
czyli Księciu Mgły, z którym miał już dużo wcześniej do czynienia. Książę potrafił spełnić każdą prośbę,
życzenie w zamian za bardzo poważnie rzeczy, nawet śmierć.
Opowiadana przez latarnika historia staje się prawdziwa i stwarza wiele kłopotów, przerażenia i
śmierci jedynego przyjaciela rodzeństwa…
Musi upłynąć wiele lat, by Max zdołał wreszcie zapomnieć owe letnie dni, podczas których odkrył,
niemal przypadkiem, istnienie magii.
Gorąco polecam! Książka dostępna jest w naszej bibliotece.
Gabriela Smętek, kl. 3 L
Strona 16
Co ciekawego do zobaczenia i
usłyszenia?
Pomarańcze i mandarynki, czyli powtórka z Grechuty
Restauracja Motto – Kameralna Scena Teatru Naszego w
Jeleniej Górze
29 października 2015, godz. 19.00
26 listopada 2015, godz. 19.00
Niecodzienne interpretacje i wspaniała umiejętność improwizacji sprawi, że znane kompozycje
muzyczne nabiorą nowego smaku i zabiorą nas w piękną podróż w kolorową przeszłość.
Źródło: naszemotto.pl
Koncert Zaduszkowy - „Ledwie chwila” w wykonaniu
Grzegorza Turnaua
Pałac Staniszów
2 listopada 2015 r., godz. 18.00
Wieczór wypełnią piosenki z różnych albumów - i te
z najnowszego “7 widoków w drodze do Krakowa”, i te
wybrane z wielu poprzednich. 2 listopada to także dzień
wspomnień, nie zabraknie więc cytatów z twórczości Jeremiego Przybory (stulecie urodzin) czy Marka
Grechuty (siedemdziesięciolecie urodzin).
Źródło: cojestgrane.pl
Zimowa opowieść, William Szekspir
Teatr im. Cypriana Kamila Norwida
6 i 7 listopada 2015 r., godz. 19.00
Przepełniony tajemnicą i mroczną intrygą tekst Williama
Szekspira w reżyserii znanego w całej Polsce duetu
Popławska/Kalita to piękny i zarazem bolesny dramat.
Odwiedziny króla Czech na dworze króla Sycylii uruchamiają
bieg wydarzeń rodem z antycznej tragedii...
Źródło: teatrnorwida.pl
Strona 17
Każdemu Everest, Radosław Paczocha
Teatr im. Cypriana Kamila Norwida
30 i 31 października ; 5 i 17 listopada 2015, godz. 19.00
8 i 15 listopada 2015, godz. 17.00
Twórcy spektaklu konfrontują się z wyzwaniami, jakie
stawiają
przed
sobą
uczestnicy
wypraw
wysokogórskich, ekspedycji, których sens można
zrozumieć dopiero po zdobyciu pewnej wysokości nad
poziomem morza.
Źródło: portalgorski.pl
Czar muzyki filmowej
Zdrojowy Teatr Animacji w Cieplicach
12 listopada 2015 r., godz. 19.00
Podczas koncertu zostaną wykonane utwory m. in. Enio
Morricone – Once upon a time in the west, Enio Morricone –
Misja, Wojciech Kilar – Walc z filmu Trędowata, Nino Rota –
Romeo i Julia, Alan Silvestri – Forrest Gump theme, Yan
Tiersen – Amelia, John Williams – Indiana Jones, Peter Allen
– Somewhere over the rainbow z filmu Czarnoksiężnik z krainy Oz, Johnny Mandel – The shadow of
your smile z filmu The Sandpiper.
Celtic dream - Koncert muzyki i tańca irlandzkiego
Filharmonia Dolnośląska, Sala Koncertowa im. Stefana
Strahla
27 listopada 2015 r., godz. 19.00
Widowiskowy taniec irlandzki w połączeniu z
przepięknymi balladami muzyki celtyckiej w
wykonaniu grupy muzycznej Carrantuohill oraz
tancerzy z formacji Salake. Towarzyszyć będzie Anna
Faber na harfie oraz wokalistka Anna Buczkowska.
Źródło zdjęć: pixabay.com
Strona 18
ZADANIE NR 1
Przełóż 1 zapałkę, tak aby równanie było prawdziwe.
ZADANIE NR 2
Samochód zarejestrowano w departamencie, którego numer jest liczbą dwucyfrową.
Suma cyfr tej liczby jest równa różnicy pomiędzy liczbą 94 i numerem departamentu.
Jaki jest numer apartamentu?
ZADANIE NR 3
Jakie liczby spełniają takie założenie? T ???, K????, A?????
TAK
+T K A
KAT
ZADANIE NR 4
Która benzyna jest bardziej kaloryczna 95 czy 98?
ZADANIE NR 5
W jakich miesiącach wieża Eiffla jest najwyższa?
ZADANIE NR 6
Jest dwóch ojców i dwóch synów. Są trzy jabłka i każdy z nich ma dostać po całym nienaruszonym
jednym jabłku. Jak to zrobisz?
NA ODPOWIEDZI CZEKAMY 14. DNI OD DATY WYDANIA GAZETKI.
Pudełko na odpowiedzi znajduje się w Bibliotece Szkolnej.
Strona 19
Źródło zdjęcia: pixabay.com
Strona 20

Podobne dokumenty