Zeszyt 8 - Eichendorff.pl
Transkrypt
Zeszyt 8 - Eichendorff.pl
ZESZYTY EICHENDORFFA EICHENDORFF-HEFTE 2004 8 Historia - Kultura - Literatura · Geschichte - Kultur - Literatur PAŹDZIERNIK - GRUDZIEŃ OKTOBER - DEZEMBER Na okładce Auf dem Umschlag Piękna Madonna z Wrocławia. Około 1380 r. Od 1946 r. znajduje się w Muzeum Narodowym w Warszawie. Schöne Madonna aus Breslau, um 1380. Seit 1946 in dem Nationalmuseum in Warschau. Źródło/Quelle: Kult Maryjny w Kościele rzymskokatolickim w Polsce i rosyjskim K o ś c i e l e p r a w o s ł a w n y m , W a r s z a w a - M o s k w a , b.r.w. ISSN ZESZYTY EICHENDORFFA 2004 EICHENDORFF-HEFTE 8 Historia - Kultura - Literatura · Geschichte - Kultur - Literatur Alfred Ken- ( 1 8 6 7 - 1 9 4 8 ) Alfred Kerr (1867-1948) Die schlesische Wanduhr Margarethe Śląski zegar 6 Brat Eichendorffa Wilhelm Korzeniewicz Margarethe Eichendorffs Bruder Wilhelm Pawel 4 Newerla Paweł Joseph von Eichendorff und die I n t e g r a t i o n S c h l e s i e n s in E u r o p a Helmut . . 20 Neubach a integracja Śląska z narodami Europy Smolorz biskupią już w latach 1921/1922? . Michał . 39 Smolorz Problematyka pojęcia des Begriffs „ O b e r s c h l e s i e n " - gestern-heute-morgen „Górny Śląsk" 44 - wczoraj-dziś-jutro 72 Odrodzony Śląsk Philipp Wiesehöfer Silesia rediviva 45 Philipp Wiesehöfer Storm Ruth Antiquitäten 73 Storm 80 Antyki 96 Św. Mikołaj w D z i e l o w i e Pyka 81 Ks. Zygfryd Pyka St. N i k o l a u s a u s Eiglau Eugeniusz Klin Eugeniusz Klin Oberschlesien im ersten G ó r n y Śląsk w pierwszym okresie Zivilisationsschub. Z u m neusten R o m a n von Renata S c h u m a n n . . . Oberschlesisches 21 Neubach C z y O p o l e m i a ł o zostać stolicą 38 Die Problematik Zygfryd 7 Newerla Helmut Bischofssitz werden? Ruth Korzeniewicz Joseph von Eichendorff Sollte O p p e l n schon 1921/22 Michal 5 rozwoju cywilizacji. O najrfowszej 102 powieści Renaty S c h u m a n n 108 Wdzięczna mysz Märchen Die dankbare Maus 97 103 Górnośląska baśń Krzysztof 109 Smolarczyk Pamięci Wernera mojego przyjaciela Krzysztof Aniołowie OKTOBER - DEZEMBER 115 Smolarczyk 119 PAŹDZIERNIK - GRUDZIEŃ Wydawca/Herausgeber Górnośląskie Centrum Kultury i Spotkań im. Eichendorffa w Łubowicach Oberschlesisches Eichendorff- Kultur- und Begegnungszentrum in Lubowitz u l . Z a m k o w a 1-3, 4 7 - 4 1 7 Ł u b o w i c e T e l . ( 0 ) 3 2 / 4 1 4 9 2 06-K)8, f a x ( 0 ) 3 2 / 4 1 0 6 6 0 2 www.eichendorff-zentrum.vdg.pl e-mail: [email protected] Redakcja/Redaktion Joanna Rostropowicz (redaktor naczelny!Chefredakteurin) Norbert Honka, Krzysztof Smolarczyk (członkowie/Mitglieder) Opracowanie redakcyjne polskiej wersji Redaktion der polnischen Fassung Krzysztof Ogiolda Redakcja techniczna/Technische Redaktion Leszek Nocoń Projekt okładki Gestaltung des Umschlages Adolf Panitz I Leszek Nocoń © Copyright 2 0 0 4 by Górnośląskie C e n t r u m Kultury i S p o t k a ń im. Eichendorffa w Łubowicach I S S N 1730-4873 Skład i naświetlanie: VOGAR Opole D r u k : D r u k a r n i a W y d a w n i c t w a Św. K r z y ż a w O p o l u Japoński Ze zbiorów przekład Muzeum wierszy Herausgabe der Eichendorff-Gedichte, Aus der Sammlung des Eichendorffa. Eichendorffa w Łubowicach. übersetzt ins J a p a n i s c h e . Eichendorff-Museums in Lubowitz. Alfred Kerr (1867-1948) Die schlesische Wanduhr Hunderttausend Nichtigkeiten R a u b e n e u c h die S e e l e n r u h . U n t e r d e s s e n gleiten, g l e i t e n W i r d e m d u n k l e n E n d e zu. Haß und Hetze, Wild und Jäger Tolle T o r e n t o b e n b l i n d , U n d m e i n s c h l e s i c h alter " S e e g e r " T i c k t a c k t - weil die Zeit verrinnt. 4 ISSN 1 EICHENDORFF-HEFTE Geschichte - Kultur - Literatur Alfred Kerr (1867-1948) Śląski zegar Sto tysięcy spraw nieważnych Wydarło w a m spokój z dusz. A tymczasem mkniemy mkniemy I do k o ń c a b l i s k o j u ż . Podszczuwania i nagonki, Wściekłych głupców groźny wrzask, A m ó j stary zegar śląski T y k a - o d l i c z a j ą c czas. Przekład: Margarethe Korzeniewicz 5 ZESZYTY EICHENDORFFA Historia - Kultura - Literatura Margarethe Korzeniewicz Eichendorffs Bruder Wilhelm A m 14. S e p t e m b e r 1 7 8 6 w u r d e a u f S c h l o s s L u b o w i t z d a s erst K i n d d e s E h e p a a r s v o n E i c h e n d o r f f - d e r S o h n W i l h e l m - geborei D e r Erstgeborene b e k a m dann achtzehn M o n a t e später einen kk n e n B r u d e r , J o s e p h , d e s s e n l i t e r a r i s c h e s Schaffen die d e u t s c h e Ku tur s o n a c h h a l t i g b e i n f l u s s e n sollte. D i e B r ü d e r E i c h e n d o r f f h a t t e n ihre L u b o w i t z e r K i n d h e i t , ihn S c h u l z e i t in B r e s l a u u n d ihre S t u d i e n j a h r e in H a l l e , H e i d e l b e r g um W i e n g e m e i n s a m erlebt. U n z e r t r e n n l i c h w a r e n sie b i s A p r i l 181: ein H e r z u n d e i n e S e e l e g e w e s e n . N u n a b e r e n t s c h i e d e n sie sich e g e n e W e g e z u g e h e n : J o s e p h als p r e u ß i s c h e r S o l d a t u n d Wilheb als B e a m t e r i m ö s t e r r e i c h i s c h e n S t a a t s d i e n s t . Es ist s c h o n e r s t a u n l i c h , w i e v i e l G e m e i n s a m e s die B e i d e n verbur d e n hatte. Sie h a t t e n die s e l b e n F ä c h e r studiert, g e n a u so empfang lieh w a r e n sie a u f die r o m a n t i s c h e n S t r ö m u n g e n d e r E p o c h e gewf sen, g e n a u s o stark w u r d e n sie d e m C h a r m e d e n g l e i c h e n Mädcher u n d F r a u e n verfallen... W i l h e l m v o n E i c h e n d o r f f s c h r i e b G e d i c h t e , N o v e l l e n u n d Di: m e n . D i e ü b e r d r e i ß i g überlieferten G e d i c h t e s t a m m e n a u s der Sti dienzeit, e r h a l t e n s i n d e i n p a a r P r o s a f r a g m e n t e u n d e i n Gedick v e r m u t l i c h a u s d e m J a h r e 1 8 3 1 , d a s a n s e i n e n B r u d e r J o s e p h geriet tet ist u n d i n d e m e r s e i n e E n t t ä u s c h u n g d a r ü b e r z u m Ausdrud bringt, d a s s es i h m d o c h n i c h t g e l u n g e n war, d e n B e r u f d e s Did ters a u s ü b e n z u dürfen. W ä h r e n d sich J o s e p h 1 8 1 3 g e m e i n s a m m i t s e i n e m F r e u n d Pli lipp Veit freiwillig b e i d e n v o n d e m p r e u ß i s c h e n Offizier Adolpt F r e i h e r r v o n L ü t z o w a n g e f ü h r t e n F r e i k o r p s in B r e s l a u gemeide h a t t e u n d d a n n 1 8 1 5 h e i r a t e t e , b e g a b sich W i l h e l m n a c h Österreid A b jetzt w e r d e n die B r ü d e r z w e i v e r s c h i e d e n e n S t a a t e n dienen. Z u e r s t g i n g W i l h e l m n a c h W i e n u n d L i n z , u m a b 1 8 1 5 i n Inn b r ü c k zu l e b e n u n d hier e i n e T ä t i g k e i t als " G u b e r n i a l k o n z i p i s t " au EICHENDORFF-HEFTE ISSN Geschichte - Kultur - Literatur Margarethe Korzeniewicz Brat Eichendorffa Wilhelm 1 4 w r z e ś n i a 1 7 8 6 r o k u m a ł ż o n k o m v o n E i c h e n d o r f f u r o d z i ł o się w łubowickim pałacu pierwsze dziecko - syn Wilhelm. W osiemnaś cie m i e s i ę c y p ó ź n i e j p r z y j d z i e n a ś w i a t j e g o b r a t J o s e p h , k t ó r y s w ą późniejszą twórczością literacką wywrze tak p r z e m o ż n y w p ł y w na kulturę niemiecką. Bracia Eichendorffowie wspólnie spędzili dzieciństwo w Łubowi cach, okres szkolny we Wrocławiu oraz lata studiów w Halle, Hei d e l b e r g u i W i e d n i u . K w i e c i e ń 1 8 1 3 r o k u b y ł w a ż n ą c e z u r ą w i c h ży ciu. K a ż d y z n i c h p o s t a n o w i ł b o w i e m pójść dalej w ł a s n ą d r o g ą : J o s e p h j a k o ż o ł n i e r z a r m i i pruskiej, W i l h e l m z a ś j a k o u r z ę d n i k ad ministracji austriackiej. D o t ą d ł ą c z y ł o i c h t a k w i e l e . O b a j w y b r a l i t e n s a m k i e r u n e k stu diów, obaj p r z e n i k n i ę c i z o s t a l i p o p u l a r n y m i w t y m c z a s i e i d e a m i ro m a n t y z m u , o b o m p o d o b a ł y się t e s a m e d z i e w c z ę t a i kobiety... Wilhelm von Eichendorff pisał wiersze, nowele i dramaty. Z a c h o w a ł o się p o n a d t r z y d z i e ś c i u t w o r ó w p o e t y c k i c h z o k r e s u s t u d e n c kiego, kilka fragmentów prozą oraz jeden późniejszy wiersz, praw dopodobnie z roku 1831, dedykowany bratu Josephowi, w którym w y r a ż o n y j e s t z a w ó d z p o w o d u l i t e r a c k i e g o n i e s p e ł n i e n i a o r a z żal, ż e p o e z j a n i e stała się s e n s e m ż y c i a r ó w n i e ż d l a n i e g o . W roku 1813, kiedy Joseph wspólnie ze s w y m przyjacielem Phil i p p e m V e i t e m r u s z y ł d o W r o c ł a w i a , b y j a k o o c h o t n i k z g ł o s i ć się d o s ł u ż b y w o j s k o w e j w k o r p u s i e p r u s k i e g o oficera h r a b i e g o A d o l p h a v o n L ü t z o w a , o r a z g d y p ó ź n i e j , w 1 8 1 5 r o k u , o ż e n i ł się, W i l h e l m u d a ł się d o Austrii. O d tej c h w i l i b r a c i a s ł u ż y ć b ę d ą d w ó m r ó ż n y m państwom. Po k r ó t k i m o k r e s i e s p ę d z o n y m w W i e d n i u i L i n z r o z p o c z ą ł Wil h e l m w 1815 roku działalność z a w o d o w ą j a k o referent przygoto w u j ą c y akta d l a a d m i n i s t r a c j i g u b e r n i a l n e j w I n n s b r u c k u . P o d c z a s p i e r w s z y c h lat s ł u ż b y p o w i e r z a n o m u m i ę d z y i n n y m i z a d a n i a c e n Z E S Z Y T YE I C H E N D O R F F A Historia - Kultura - Literatura W i l h e l m von Eichendorff, der Bruder des Dichters W i l h e l m v o n Eichendorff, brat poety. Quelle/Zrödlo: G. S c h i w y , Eichendorff. Eine Biographie, Verlag C.H.Beck, 2000. z u ü b e n . In d e n e r s t e n J a h r e n s e i n e r B e r u f s t ä t i g k e i t a r b e i t e t e er u ter a n d e r e m als Z e n s o r u n d Kurier, w a s m i t v i e l e n Auslandsreise v e r b u n d e n war. I m S o m m e r 1 8 1 7 s a h e n sich die B r ü d e r E i c h e n d o r f f z u m erste M a l n a c h fünf J a h r e n in L u b o w i t z w i e d e r . J o s e p h verfasste ein ur f a n g r e i c h e s N o v e l l e n - F r a g m e n t Das Wiedersehen, a u s d e m eine j tiefst a u t o b i o g r a p h i s c h e E r z ä h l u n g e n t s t e h e n sollte. A u s d e m Frs m e n t g e h t hervor, d a s s sich d i e B r ü d e r ( i m Text als Freundespaä L u d w i g u n d L e o n h a r d t ) i n z w i s c h e n e n t f r e m d e t fühlten. Zwische J o s e p h u n d W i l h e l m g a b es a n f a n g s e i n e n r e g e n brieflichen Au tausch. I m L a u f e d e r Z e i t w u r d e n j e d o c h d i e Briefe i m m e r seltener D i e K o r r e s p o n d e n z d e r G e b r ü d e r E i c h e n d o r f f s ist leider nur pi tiell erhalten. E s existiert n u r ein e i n z i g e r B r i e f J o s e p h s a n Wilhei a u s d e m J a h r e 1 9 1 6 (der R e s t w u r d e v e r n i c h t e t o d e r ist verseht len). D i e L e k t ü r e d e r n e u n v o r h a n d e n e n Briefen W i l h e l m s an| s e p h e r l a u b t u n s z u verfolgen, w i e sich d a s V e r h ä l n i s d e r Brüder! c h e n d o r f f gestaltete. Margarethe Korzeniewicz Eichendorffs Bruder Wilhelm L o u i s e v o n Eichendorff, siostra poety. Louise von Eichendorff, die Schwester des Dichters. Zrödto/Quelle: G. S c h i w y , Eichendorff. Eine Biographie, Verlag C.H.Beck, 2000. z o r a o r a z k u r i e r a ; to o s t a t n i e w i ą z a ł o się z l i c z n y m i w y j a z d a m i za granicę. L a t e m 1 8 1 7 r o k u b r a c i a E i c h e n d o r f f o w i e s p o t k a l i się w Ł u b o w i cach pierwszy raz po pięciu latach niewidzenia. E c h o tego wydarze n i a z a b r z m i a ł o w n a p i s a n y m p r z e z J o s e p h a f r a g m e n c i e n o w e l i Spotkanie, n a p o d s t a w i e k t ó r e g o m i a ł p o w s t a ć g ł ę b o k o a u t o b i o g r a f i c z n y tekst. Z z a c h o w a n e g o f r a g m e n t u w y n i k a w y r a ź n i e , ż e b r a c i a (w t e k ś c i e p a r a p r z y j a c i ó ł L u d w i g i L e o n h a r d t ) o d d a l i l i się od sie bie, a i c h w z a j e m n y s t o s u n e k n a b r a ł c e c h o b c o ś c i . W p i e r w s z y c h la tach rozłąki Joseph i W i l h e l m prowadzili ożywioną koresponden cję. J e d n a k w m i a r ę u p ł y w u c z a s u listy b ę d ą c o r a z r z a d s z e . K o r e s p o n d e n c j a b r a c i E i c h e n d o r f f ó w z a c h o w a ł a się n i e s t e t y tyl k o c z ę ś c i o w o . E g z y s t u j e j e d e n j e d y n y list J o s e p h a d o W i l h e l m a da towany w roku 1816 (inne zostały zniszczone lub zaginęły). Lektu ra dziewięciu spośród z a c h o w a n y c h listów Wilhelma do Josepha p o z w a l a p r z y j r z e ć się t e m u , w j a k i s p o s ó b u k ł a d a ł y się w z a j e m n e stosunki braci Eichendorffów. Margarethe Korzeniewicz Brat Eichendorffa Wilhelm G e n e r e l l w a r W i l h e l m derjenige, der sich i m m e r w i e d e r entschul d i g e n m u s s t e , dass e r n i c h t s c h r i e b . A l s G r ü n d e seines Schweigen g a b er stets die b e r u f l i c h e B e a n s p r u c h u n g d u r c h die Kurierreiser o d e r d e n s t a r k e n Z e i t d r u c k b e i d e n A m t s a u f g a b e n an. Es ist charal teristisch, d a s s er m e h r m a l s s e i n e Briefe z i e m l i c h a b r u p t beendet! weil i h m das Papier zu Ende ging. D i e U n t e r s c h i e d e z w i s c h e n d e n B r ü d e r w u r d e n i m m e r große u n d m a n k a n n v e r m u t e n , d a s s W i l h e l m vieles d a r a u f setzte, u m } s e p h u n d a n d e r e n F a m i l i e n m i t g l i e d e r n sein p a t r i o t i s c h e s Engagi m e n t trotz seiner E n t s c h e i d u n g , n i c h t in d e n K r i e g zu ziehen, bewe s e n wollte. B e i d e B r ü d e r v e r b a n d die L i e b e z u r H e i m a t u n d g a n z besonder zu L u b o w i t z . Britta v o n S c h ö n b e r g fragt in i h r e m B e i t r a g Das Vi hältnis der Brüder Eichendorff nach: Wie sehr sich Heimat und Fremde auch in Wilhelms Erlebniswelt gegenüberstehen, zeigt ein Brief mit der Beschreibung einer Kurierreise nach Frankreich, die wenig an die Kutschfahrt des Taugenichts erinnert. Das Heimweh, daß sich in diesem Brief widerspiegelt, ist für Joseph verständlich. Das gilt jedoch nicht mehr für den Grund, aus welchem Wilhelm diese Reist schildert. Es geht Wilhelm darum zu zeigen, daß er sich zwar nicht als Freiwilliger für den Befreiungskrieg meldete, aber auch er ihm seinen Tribut zollte, und sei es im Nachtrab der Armee. Also: Nicht Joseph in seinem Festungsdienst, sondern Wilhelm hat den eigentlichen Krieg miterlebt. Wozu ist eine solch massive Selbstverteidigung nötig? Es ist b e k a n n t , d a s s J o s e p h W i l h e l m s E n t s c h l u s s kritisierte. Dah g i n g es i h m nicht n u r um e i n e b e s t i m m t e H a l t u n g in der gefäk c h e n Situation, in der sich das V a t e r l a n d befand, s o n d e r n umd Einheit z w i s c h e n R e d e u n d Tat. D i e s e E i n h e i t v e r m i s s t e er beis n e m Bruder. Von Schönberg bemerkt auch noch: Damit kündigt sich auch schon an, daß Wilhelms Empfindungen für Joseph mehr und mehr in dem Stolz bestehen werden, einen berühmten Bruder a haben. Darin mischt sich auch ein wenig Trauer darüber, daß sein Leben uni Wirken so wenig Spuren hinterläßt, die Zeit ist ihm zwischen den Fingen zerrinnt. Verstehende Liebe ist bei den Brüdern immer weniger vorhanden. Margarethe Korzeniewicz Eichendorffs Bruder Wilhelm T o W i l h e l m b y ł t y m , k t ó r y ciągle m u s i a ł się u s p r a w i e d l i w i a ć w powodu niepisania. Jako przyczynę milczenia podawał częste wyjazdy służbowe jako kurier, tudzież presję czasową towa r z y s z ą c ą u r z ę d n i c z y m o b o w i ą z k o m . D o s y ć c h a r a k t e r y s t y c z n e jest to, ż e w i e l o k r o t n i e u r y w a ł d o ś ć n a g l e s w o j e listy, t ł u m a c z ą c t o t y m , że skończył Różnice mu się między papier. braćmi rysować się będą coraz wyraźniej. W pierwszych listach do rodziny W i l h e l m wyraźnie e k s p o n o w a ł s w o j e p a t r i o t y c z n e z a a n g a ż o w a n i e (jako k u r i e r ) i m i m o , ż e n i e b r a ł bezpośredniego udziału w wojnie, próbował niejako przelicytować zasługi wojskowe Josepha. Ł ą c z y ł o ich jeszcze tylko jedno: miłość d o ojczyzny, z w ł a s z c z a d o r o d z i n n y c h Ł u b o w i c . B r i t t a v o n S c h ö n b e r g w a r t y k u l e Stosunek braci Eichendorffów sta wia interesujące pytanie: O tym, jak ostre jest przeciwieństwo ojczyzny i obczyzny również dla Wil helma, świadczy list z opisem podróży kurierskiej do Francji, niewiele mającej wspólnego z jazdami karetą Nicponia (J. Eichendorff; „Z życia nicponia" - MK). Wyrażona w liście tęsknota za domem jest dla Josepha całkowicie zrozumiała. Niepojęty był jednak dla niego cel kryjący się za tym opisem. Otóż Wilhelmowi chodziło przede wszystkim o zademonstrowanie tego, że choć nie zgłosił się ochotniczo do udziału w wojnach wyzwoleń czych, to jednak spełniał swój patriotyczny obowiązek nawet, jeśli nie anga żował się jako czynny żołnierz. Krótko: to nie Joseph w trakcie oblegania twierdzy przeżył prawdziwą wojnę, lecz on, Wilhelm, podczas swych misji kurierskich. - Czemu właściwie służyć miała tak szeroko zakrojona samo obrona? (tłum. MK) Z n a n y j e s t fakt, ż e J o s e p h o s t r o k r y t y k o w a ł p o d j ę t ą p r z e z W i l h e l m a d e c y z j ę n i e b r a n i a u d z i a ł u w wojnie. C h o d z i ł o m u p r z y t y m j e d n a k n i e t y l k o o o k r e ś l o n ą p o s t a w ę w sytuacji, g d y o j c z y z n a znajdu je się w n i e b e z p i e c z e ń s t w i e , l e c z p r z e d e w s z y s t k i m o z g o d n o ś ć czy nu i s ł o w a . Tej z g o d n o ś c i w p o c z y n a n i a c h b r a t a n i e w i d z i a ł . Von Schönberg pisze jeszcze: Można też zauważyć, że uczucia Wilhelma w stosunku do Josepha bazować będą coraz bardziej na dumie z powodu posiadania brata, który znany jest wśród najwyższych kręgów kultury. W to wszystko miesza się też odrobina żalu z tego powodu, że jego własne życie i działanie nie pozostawi po sobie Margarethe Brat Eichendorffa Korzeniewicz Wilhelm S p i e l t e n h i e r s o l c h e G e f ü h l e w i e E i f e r s u c h t o d e r s o g a r gegenseitig e Rivalität e i n e R o l l e ? W i l h e l m v o n E i c h e n d o r f f h a t t e ü b e r drei J a h r z e h n t e in T i r o l gedient. N o r d t i r o l w u r d e 1 8 1 4 ö s t e r r e i c h i s c h . D i e s e a l p i n e Provinz w a r d a m a l s s o w o h l v o n Ö s t e r r e i c h e r n als a u c h v o n I t a l i e n e r n b e w o h n t . P o l i t i s c h - k u l t u r e l l e K o n f l i k t e w a r e n da fast vorprogrammiert. W i l h e l m s G e s c h i c k u n d s e i n a u s g e z e i c h n e t e s I t a l i e n i s c h hatten i h n g e r a d e p r ä d e s t i n i e r t für e i n e n e r f o l g r e i c h e n K a r r i e r e w e g in Tirol. I m H e r b s t 1 8 2 0 a r b e i t e t e W i l h e l m a n d e m E n t w u r f e i n e s Militärg e s e t z e s , w a s i h m h ö c h s t e A n e r k e n n u n g verschaffte. I m Februar 1 8 2 1 w u r d e e r i n e i n e r g e h e i m e n M i s s i o n n a c h L a u s a n n e , Luzern Z ü r i c h u n d B e r n g e s c h i c k t u m ü b e r die a n t i m o n a r c h i s c h e n Ström u n g e n I n f o r m a t i o n e n zu s a m m e l n . 1 8 2 2 w u r d e er für e i n Jahr K r e i s k o m m i s s ä r i n R o v e r e t o , d a n n P r ä s i d i a l s e k r e t ä r i n Innsbruck In Z a r a w u r d e er z u s t ä n d i g für die Z e n s u r d e r v e r d ä c h t i g e n literari s e h e n Zeitschriften T i r o l s . Im J a h r e 1 8 2 7 e r r e i c h t e er die o b e r s t e Stuf e s e i n e r K a r r i e r e . E r w u r d e K r e i s h a u p t m a n n v o n Trient. Seit 1 8 2 1 w a r er v e r h e i r a t e t m i t d e r e l f J a h r e j ü n g e r e n J u l i e Fischnaler, die d e n b e s t e n b ü r g e r l i c h e n K r e i s e n T i r o l s a n g e h ö r t e . Wi! heims Ehe war glücklich, aber kinderlos. U n t e r d e s s e n w u r d e d a s V e r h ä l t n i s d e r B r ü d e r E i c h e n d o r f f int m e r kälter. 1 8 3 1 h a t t e W i l h e l m s e i n e u n v e r h e i r a t e t e S c h w e s t e r L u i s e zu sich n a c h Trient e i n g e l a d e n . L u i s e v o n E i c h e n d o r f f sollte e i g e n t l i c h bei i h r e m B r u d e r ihr n e u e s Z u h a u s e finden. N a c h e i n i g e n J a h r e n je d o c h e n t s c h l o s s sie sich, n a c h W i e n z u r ü c k zu k e h r e n (sie ist dam 1 8 8 3 als n e r v e n k r a n k e F r a u i n e i n e r H e i l a n s t a l t g e s t o r b e n ) . A u s d e m A n l a s s d e r A n k u n f t L u i s e n s s c h r i e b W i l h e l m 1 8 3 1 das erste M a l seit 1 8 1 7 e i n e n B r i e f an J o s e p h . A l s o n a c h 14 J a h r e n deSchweigens! Im H e r b s t 1 8 3 4 ist W i l h e l m in G e s e l l s c h a f t s e i n e r G a t t i n in dii s c h l e s i s c h e H e i m a t g e f a h r e n . Ü b e r s e i n e m A u f e n t h a l t in Sedlnitz e: fuhr J o s e p h d u r c h e i n e m V e r w a l t e r J o s e p h F r e n z l . V o n Wilheln selbst erst d r e i e i n h a l b J a h r e später, a m 1 5 . J a n u a r 1 8 3 8 . E s schein m i r s e h r l o h n e n d d i e s e n B r i e f zu zitieren, da er, a b g e s e h e n von de z e r s t ö r t e n " B r ü d e r l i c h k e i t " , e i n B e i s p i e l d e s d i c h t e r i s c h e n Talent W i l h e l m s ist: Margarethe Korzeniewicz Eichendorffs Bruder Wilhelm żadnych śladów, że czas przepływa między palcami. Poczucie braterstwa i wzajemne zrozumienie staną się niemożliwe. (tłum. MK) C z y ż b y w c h o d z i ł a tu w g r ę z a z d r o ś ć l u b r y w a l i z a c j a ? W i l h e l m v o n E i c h e n d o r f f s ł u ż y ł p o n a d t r z y d z i e ś c i lat w T y r o l u . P ó ł n o c n y Tyrol w ł ą c z o n y został w 1814 roku do Austrii. Tę alpejską p r o w i n c j ę z a m i e s z k i w a l i w ó w c z a s z a r ó w n o W ł o s i , j a k i Austriacy. Konflikty polityczno-kulturowe były zatem niemal zaprogramowa n e . Z d o l n o ś c i W i l h e l m a o r a z j e g o ś w i e t n a z n a j o m o ś ć w ł o s k i e g o predystynowały go do osiągnięcia w Tyrolu sukcesów zawodowych. J e s i e n i ą 1 8 2 0 r o k u W i l h e l m o p r a c o w a ł projekt r e g u l a m i n ó w woj s k o w y c h , co przyjęte z o s t a ł o z o g r o m n y m u z n a n i e m . W l u t y m 1 8 2 4 roku w y s ł a n o go do Lozanny, L u c e r n y Z u r i c h u i B e r n a w sekretnej misji z e b r a n i a i n f o r m a c j i o t e n d e n c j a c h a n t y m o n a r c h i s t y c z n y c h . W 1822 roku został mianowany komisarzem okręgowym w Rovereto, p ó ź n i e j s e k r e t a r z e m p r e z y d i u m w I n n s b r u c k u . W Z a r a o d p o w i a dał za cenzurę podejrzanych czasopism literackich Tyrolu. W roku 1 8 2 7 o s i ą g n ą ł n a j w y ż s z y s t o p i e ń kariery, zostając s z e f e m o k r ę g u w Triencie. O d 1821 r o k u ż o n a t y b y ł z j e d e n a ś c i e lat m ł o d s z ą J u l i e F i s c h n a ler, w y w o d z ą c ą się z najbardziej w p ł y w o w y c h sfer T y r o l u . M a ł ż e ń s t w o W i l h e l m a b y ł o s z c z ę ś l i w e , ale b e z d z i e t n e . W z a j e m n e s t o s u n k i b r a c i E i c h e n d o r f f ó w s t a w a ł y się t y m c z a s e m coraz bardziej oziębłe. W 1 8 3 1 r o k u W i l h e l m z a p r o s i ł d o T r i e n t u s w ą n i e z a m ę ż n ą sio strę L u i z ę . L u i s e v o n E i c h e n d o r f f p l a n o w a ł a w ł a ś c i w i e z a m i e s z k a ć u b r a t a n a s t a ł e . J e d n a k ż e p o kilku l a t a c h z d e c y d o w a ł a się n a p o w r ó t do W i e d n i a ( z m a r ł a w 1 8 8 3 r o k u w s z p i t a l u dla p s y c h i c z n i e c h o r y c h ) . Z okazji p r z y b y c i a L u i z y W i l h e l m w y s t o s o w a ł w 1 8 3 1 r o k u list d o J o s e p h a - p i e r w s z y o d 1 8 1 7 r o k u . P o c z t e r n a s t u l a t a c h milczenia! Jesienią 1834 roku Wilhelm w towarzystwie małżonki odbył p o d r ó ż do swej śląskiej ojczyzny. J o s e p h d o w i e d z i a ł się o j e g o p o b y cie w S e d l n i t z o d z a r z ą d c y J o s e p h a F r e n z l a . O d s a m e g o W i l h e l m a d o p i e r o trzy i p ó ł r o k u p ó ź n i e j , 15 s t y c z n i a 1 8 3 8 r o k u . W y d a j e m i się, ż e w a r t o z a c y t o w a ć t e n list, p o n i e w a ż , abstra hując od problemu szwankującego „braterstwa", jest on przy kładem talentu literackiego autora: Margarethe Brat Eichendorffa Korzeniewicz Wilhelm Mein liebster Joseph! Das Jahr 1838 ist angebrochen, und schon dies wäre genug, um mich durch einen herzlichen Glückwunsch in Deine Erinnerung zurückzurufen, denn die Zeit wird kostbar, und mein Scheitel, wenn auch noch voll Haare, fängt sich dennoch an in Grau zu färben. (...) Du kannst Dir keine Vorstellung von so einem italienischen Amte machen. Nicht selten fertige ich über 300 ämtliche Schreiben an einem Posttage ab, dabei ist die Sprache mit der Regierung deutsch, mit den untergeordneten Behörden italienisch, meine Beamten sind teils Deutsche teils Italiener, und ich mag daher bei beiden noch obendrein den Sprachmeister machen. Dies Wenige wird zu meiner Entschuldigung genügen. - Schon oft hatte ich mir vorgenommen, Dir einen langen ausführlichen Bericht über meine Reise nach Schlesien zu erstatten; aber eben darum weil alles sagen wollte kam ich gar nicht dazu, und um diese wunderliche Fahrt auch hier nicht wieder ganz mit Stillschweigen zu übergehen, erwähne ich bloß daß ich mich beiläufig 14 Tage in Sedlnitz aufgehalten, und von dort aus kurze Ausflüge nach Troppau und Ratibor gemacht habe. Von letzteren Orte, den ich wenig verändert fand, fuhr ich an einem heiteren kalten Nachmittage nach Lubowitz hin über Niedane an der Oder, zurück oben über Brzesnitz. Ich war ganz allein. Vor dem Dorfe auf dem Walle ließ ich halten, und gin$ zu Fuß hinein. Die Blätter spielten schon ins Rote und Gelbe, und eint herbstliche Stille lag über der weit ausgebreiteten Gegend. Vieles war au] eine störende Weise verändert. Ich wagte es in Hof zu gehen, ich schlich wit ein Verbannter. Ich warf einen flüchtigen Blick in den Obstgarten hinter da ehemaligen Küche, den Tummelplatz unserer kindlichen Freuden. Dam wagte ich mich weiter bis unter die Fenster des Saales. Ich sah hindurch bis jenseits im Garten, in die Allee und in ein Feld von Astern, die aus dem matten Grün herausschimmerten. Im Saale putzte man, hing Lüsters auf, uni schien ein Fest vorzubereiten. Da erfaßte mich plötzlich ein Schauder, so gewaltig, daß ich die Flucht ergriff. Vor der Kirche blieb ich stehen. Sie war gesperrt. Endlich faßte ich Mut den Messner zu bitten, sie aufzuschließen Links in der Kapelle lag mein Vater, rechts meine Mutter, draußen lachtet ein paar Bauernmädchen die vom Felde zurückkehrten. Als ich ging, M mich der Messner um meinen Namen weil der Pfarrer neugierig sein würit. Ich antwortete, er möchte den Pfarrer von einem Herrn aus Italien grüjh, der in Lubowitz wohl bekannt wäre. Der Messner sah mich nachdenkend n und ließ mich gehen. Kaum hatte der Postillon aber die Pferde in Bewegm\ gesetzt, als es plötzlich: Halt! Halt! hinter mir herrief. Es war der Messna außer Atem stürzte er vor mir nieder, benetzte meine Hand mit Tränen im rief: Sie sind der Sohn meiner Wohltäter! - Dieses kleine, buchstäblich wak Margarethe Korzeniewicz Eichendorffs Bruder Wilhelm Mój najkochańszy Josephie! Rozpoczął się rok 1838 i już to wystarcza, abyś przyjmując moje najserdecz niejsze życzenia, pomyślał o mnie, bo przecież czas staje się coraz bardziej cenny, a moje skronie, choć pokryte jeszcze włosami, zaczynają się srebrzyć. (...) Nie masz pojęcia, co oznacza taki włoski urząd. W dni pocztowe wysyłam nierzedako ponad 300 pism urządowych, przy czym oficjalnym językiem rządu jest niemiecki, natomiast podległych instytucji - włoski, moi urzędni cy to zarówno Niemcy, jak i Włosi, co naturalnie zmusza mnie do ciągłego odgrywania roli mistrza językowego. Tych kilka słów jako przeprosiny musi wystarczyć. - już kilka razy postanawiałem zdać ci obszerne sprawozdanie z mojej podróży na Śląsk; ale ponieważ chciałem ci opowiedzieć wszystko, w ogóle nic z tego nie wyszło, jednakże by nie pominąć całkiem milczeniem tej dziwnej jazdy, napomknę tylko, że przebywałem w Sedlnitz około 14 dni, urządzając stamtąd krótkie wycieczki do Opawy i Raciborza. Z tej ostatniej miejscowości, która niewiele się zmieniła, pojechałem pewnego pogodnego i chłodnego popołudnia przez Niedane wzdłuż Odry do Łubowic, by wrócić górą przez Brzeźnicę. Byłem sam. Zanim wjechałem do wsi, kazałem woźnicy zatrzymać się na wale i poszedłem dalej pieszo. Liście igrały już czerwienią i złotem, a cała okolica pogrążona była w jesienniej ciszy. Wszystko znalazłem w jakiś przy kry sposób zmienione. Odważyłem się wejść na dziedziniec, skradając się jak wygnaniec. Rzuciłem przelotne spojrzenie na sad za starą kuchnią, miejsce naszych dziecięcych uciech. Zdobyłem się na odwagę, żeby podejść do okien salonu. Przez nie zobaczyć mogłem drugą stronę ogrodu oraz aleję, jak rów nież rabaty astrów jarzące się wśród soczystej zieleni. W salonie sprzątano, wieszano kandelabry, jakby przygotowując się do bankietu. Nagle ogarnął mnie tak ogromny lęk, że musiałem zrejterować. Zatrzymałem się przed ko ściołem. Był zamknięty. Znalazłem w sobie odwagę, by poprosić kościelnego o otwarcie drzwi. W kaplicy leżał po lewej stronie mój ojciec, po prawej matka. Z zewnątrz dochodził śmiech wiejskich dziewczyn powracających z pola. Kiedy wychodziłem, kościelny zapytał mnie o nazwisko, bo pewnie ksiądz proboszcz będzie ciekaw. Powiedziałem mu, żeby pozdrowił probosz cza od pewnego pana przybyłego z Włoch, a który w Łubowicach powinien być dobrze znany. Kościelny spojrzał na mnie pytająco, kiedy odchodziłem. Zaledwie jednak postylion trzasnął z bicza, usłyszałem za plecami nagłe: "Stój! Stój!" Był to ów kościelny, który strasznie zdyszany rzucił się do mo ich kolan, zwilżając moją rękę łzami i wołając: "To pan jest synem mych do brodziejów! " Margarethe Brat Eichendorffa Korzeniewicz Wilhelm Abenteuer, das gut beschrieben, in einem tränenschwangern Roman, seinen Effekt nich verfehlen würde, war das Merkwürdigste meiner Reise, und nur die Rückreise von Sedlnitz bis Wien, die ich still und friedlich mit meiner Frau in den schönsten Oktobertagen, und mit allen Bequemlichkeiten einer absichtlich in die Länge gezogenen Luftfahrt zurücklegte, stellt sich ihres ruhigen Genusses wegen lebhafter meiner Erinnerung vor. Von meinen kleinen Jagdpartien, Spaziergängen und gutem Essen und Trinken in Sedlnitz erzähle ich dir nichts. Du kennst den Ort besser als ich. (...) Ich muß für diesmal schließen weil das Papier zu Ende geht, und weil man mich bereits von allen Seiten ruft. Ich küsse daher Deiner lieben Frau ergebenst die Hand der sich die meinige auf das herzlichste empfiehlt, und bitte Dich auch Deiner Familie unsere herzlichsten Grüße auszurichten. Dein treuer Bruder Wilhelm Eichendorff Trient, den 15. Januar 1838 I r g e n d w i e verfehlte der grauhaarige W i l h e l m keine Gelegenht sich wichtig zu m a c h e n . S c h o n als K i n d liebte er zu imponieren, w auf vielen Seiten J o s e p h s T a g e b u c h zu lesen ist. W i e sah er aus? A l i eines Wachsbildnisses aus d e m J a h r e 1800 existiert n u r ein Porträt! e r w a c h s e n e n W i l h e l m s . Er ist hier in einer 1 8 1 5 entstandenen Kreit Zeichnung v o n Josef W e g e r dargestellt (Landesmuseum Ferdirc d e u m in Innsbruck). Ein schlanker j u n g e r M a n n m i t lockigem Ha sehr h o h e r Stirn u n d z u s a m m e n g e p r e s s t e m kleinen M u n d . I m J u n i 1 8 4 5 s a h e n sich W i l h e l m u n d J o s e p h z u m letztenmal. S trafen in S e d l n i t z z u s a m m e n um die P r o b l e m e d e s N a c h l a s s e s ui der Verwaltung dieses Gutes zu besprechen. In d e n J a h r e n 1 8 4 7 / 4 8 g a b es in g a n z E u r o p a v i e l e U n r u h e n . D b e v o r s t e h e n d e R e v o l u t i o n 1 8 4 8 h a t t e sich a u c h in T i r o l angeki digt. W i l h e l m w u r d e v o n W i e n a u s gerügt, weil er a u f die antiöst r e i c h i s c h e D e m o n s t r a t i o n e n n i c h t e n t s p r e c h e n d reagiert hätte. D Artistentruppe sang eine von Rossini komponierte Hymne i P a p s t P i u s I X , d e r für die i t a l i e n i s c h e E i n h e i t s b e w e g u n g war, wo; d a s P u b l i k u m im Trienter T h e a t e r s t e h e n d a p p l a u d i e r t e . Kurz d a u f w u r d e a m G e b ä u d e des K r e i s a m t s ein P l a k a t angeschlagen i e i n e m a n t i d e u t s c h e n S p r u c h : V i v a P i o N o n o , M o r t e ai Tedesc ( H o c h l e b e P i u s I X , T o d d e n D e u t s c h e n - M K ) . D o c h Wilhelm! richtete n a c h I n n s b r u c k , e s sei alles i n b e s t e r O r d n u n g g e w e s e n J sich die U n r u h e n a u s b r e i t e t e n w u r d e W i l h e l m s e i n e s A m t e s eni b e n u n d b e i B e l a s s u n g d e s b i s h e r i g e n v o l l e n G e h a l t e s a u f eine ni Margarethe Korzeniewicz Eichendorffs Bruder Wilhelm Ta mała, ale prawdziwa przygoda, gdyby ją efektownie opisać, mogłaby ozdo bić jakąś powieść wyciskającą łzy. Ale było to najdziwniejsze przeżycie mej podróży; i jeszcze utkwiła mi w pamięci wygodna podróż z Sedlnitz do Wiednia, którą delektowaliśmy się oboje z żoną podczas tych pięknych paź dziernikowych dni. O krótkich wypadach na polowanie, spacerach, dobrym jedzeniu i piciu w Sedlnitz, nie będę ci opowiadał. Znasz to miejsce lepiej, niż ja. (...) Muszę już jednak przerwać, ponieważ kończy mi się papier, poza tym wołają mnie ze wszystkich stron. Z szacunkiem całuję dłoń Twojej małżonki, której poleca się serdecznie również moja żona, prosząc o przekazanie najserdecz niejszych pozdrowień całej Twojej rodzime. Twój wierny brat Wilhelm Eichendorff Trient, 15 stycznia 1838 (tłum. MK) W y d a j e się, ż e W i l h e l m n i e p r z e p u s z c z a ł ż a d n e j okazji, b y p o d kreślić w a ż n o ś ć swojej o s o b y J u ż j a k o d z i e c k o l u b i ł i m p o n o w a ć , czego liczne przykłady znaleźć m o ż n a na stronach pamiętników Jo sepha. Jak wyglądał Wilhelm? Otóż oprócz woskowej podobizny z r o k u 1 8 0 0 istnieje t y l k o j e d e n p o r t r e t d o r o s ł e g o W i l h e l m a . J e s t t o rysunek kredką z roku 1815 autorstwa Josefa Wegera (Landowe M u zeum Ferdynanda w Innsbrucku). Widnieje na n i m postać młodego szczupłego mężczyzny z lekko kręconymi włosami, bardzo wyso kim czołem i wąskimi, zaciśniętymi ustami. W c z e r w c u 1 8 4 5 r o k u W i l h e l m i J o s e p h z o b a c z y l i się po r a z ostat ni. S p o t k a l i się w S e d l n i t z , b y o m ó w i ć s p r a w y n o t a r i a l n e o r a z zarządzanie majątkiem. W latach 1847/48 przez E u r o p ę przelała się fala niepokojów. W i o s n a L u d ó w (1848 r.) n a d c i ą g n ę ł a r ó w n i e ż n a d Tyrol. W i l h e l m z r u g a n y zo stał przez rząd w W i e d n i u za to, że nie z a r e a g o w a ł o d p o w i e d n i o na de monstracje antyaustriackie. S k o m p o n o w a n y p r z e z R o s s i n i e g o h y m n na cześć p a p i e ż a P i u s a IX, o p o w i a d a j ą c e g o się za z j e d n o c z e n i e m W ł o c h , o d ś p i e w a n y został przez trupę artystów, p o d c z a s g d y publicz n o ś ć trienckiego teatru z a w z i ę c i e biła b r a w o . W kilka d n i później na g m a c h u u r z ę d u o k r ę g o w e g o pojawił się plakat z a n t y n i e m i e c k i m napi sem: Viva Pio N o n o , M o r t e ai Tedeschi! ( N i e c h żyje P i u s I X , Ś m i e r ć N i e m c o m - M K ) . M i m o tych p o w a ż n y c h zajść W i l h e l m w y s ł a ł d o Innsbrucka raport, w k t ó r y m informował, że w j e g o o k r ę g u w s z y s t k o jest w najlepszym p o r z ą d k u . K i e d y niepokoje rozprzestrzeniły się jeszMargarethe Korzeniewicz Brat Michendorffa W i l h e l m rigere Stelle g e s c h o b e n . F ü r d e n a m b i t i o n i e r t e n W i l h e l m w a r esf S c h l a g ins G e s i c h t . A m 7 . J a n u a r 1 8 4 9 starb W i l h e m v o n E i c h e n d o r f f i n Innsbruck e i n e r L u n g e n k r a n k h e i t . E r w u r d e a n d e r S ü d s e i t e d e r Pfarrkirc b e e r d i g t , w o a u c h 1 8 7 0 s e i n e F r a u J u l i e i h r e letzte R u h e fand, d a s E h e p a a r e r i n n e r t n o c h h e u t e e i n e G e d e n k t a f e l an d e r Aui wand der Kirche. D i e v e r w i t w e t e Julie v o n E i c h e n d o r f f pflegte n a c h d e m Tod irr Mannes Kontakte mit Luise von Eichendorff (der Schwes J o s e p h s u n d W i l h e l m s ) . A n e i n e m S o m m e r t a g 1 8 5 3 , als Josephv E i c h e n d o r f f m i t s e i n e r G a t t i n L u i s e die F e r i e n a u f d e m G u t Sedlr v e r b r a c h t e , k a m es n o c h e i n m a l zu e i n e m Familientreffen. Die I terfrau L u i s e b e k l a g t e sich in e i n e m Brief: Das Schlimmste, was wir immer befürchtet haben, ist geschehen. Tante Juli aus Innsbruck ist da. Am 15.8. hatte Tante Lois (Eichendorffs Schwester mit sehr liebenswürdiger Laune von uns Abschied genommen...Um 11 tft| etwa kamen zwei Wagen vorgefahren, der unsrige und noch ein anderer, m denke Dir unseren Schreck! Tante Lois steigt aus dem erstem mit einer ut unbekannten Dame, welche uns als Schwägerin Julie, Frau von Eichendorfi verstorbenen Bruder, sich zu erkennen gab. A l s R a n d b e m e r k u n g e i n e s Briefes an W i l h e l m h a t t e Joseph mal folgendes geschrieben: Ich schreibe poetisch, du lebst poetisch, wer dabei besser fährt, ist leicht j denken. Es ist e b e n nicht leicht zu denken, w e r der glücklichere gewesem U n d vielleicht ist es gut so, dass das G e h e i m n i s nie gelüftet wird. Quellen: Sämtliche W e r k e des Freiherrn J o s e p h von Eichendorff; Historisch-kritische k be; Briefe an Freiherrn J o s e f v o n Eichendorff; H e r a u s g e g e b e n v o n Wilhelm U Regensburg 1910. F r ü h w a l d , W o l f g a n g ; E i c h e n d o r f f C h r o n i k - D a t e n z u L e b e n u n d W e r k ; Carl H l Verlag M ü n c h e n 1977. S c h i w y , G ü n t h e r ; E i c h e n d o r f f - D e r D i c h t e r i n s e i n e r Z e i t ; M ü n c h e n 2000. S c h ö n b e r g , B r i t t a v o n ; D a s V e r h ä l t n i s d e r B r ü d e r E i c h e n d o r f f ; i n : Aurora • (S. 3 6 - 4 4 ) . J o s e p h F r e i h e r r v o n E i c h e n d o r f f - L e b e n W e r k W i r k u n g ; E i n e A u s s t e l l u n g da." tung Haus Oberschlesien; Köln D ü l m e n 1983. Margarethe ISSN Korzeniewicz Eichendorffs Bruder Wilhelm cze bardziej, W i l h e l m a p o z b a w i o n o u r z ę d u , spychając n a p o d r z ę d n e s t a n o w i s k o przy z a c h o w a n i u j e d n a k ż e d o t y c h c z a s o w e g o u p o s a ż e n i a . D l a p e ł n e g o ambicji W i l h e l m a był to b o l e s n y policzek. 7 stycznia 1849, w wyniku choroby płuc, Wilhelm von Eichen dorff z m a r ł w I n n s b r u c k u . P o c h o w a n y z o s t a ł o b o k k o ś c i o ł a parafial nego, gdzie w 1870 roku również jego żona Julie znalazła miejsce wiecznego spoczynku. Tę m a ł ż e ń s k ą parę jeszcze dziś upamiętnia tablica u m o c o w a n a n a m u r z e k o ś c i o ł a . Owdowiała Julie von Eichendorff pozostawała w kontakcie z L u i z ą v o n E i c h e n d o r f f ( s i o s t r ą J o s e p h a i W i l h e l m a ) . P e w n e g o let n i e g o d n i a 1 8 5 3 roku, k i e d y J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f s p ę d z a ł w to warzystwie małżonki urlop w Sedlnitz, miało miejsce jeszcze jedno r o d z i n n e s p o t k a n i e . Ż o n a poety, L u i z a , p o s k a r ż y ł a się w liście d o jednej z przyjaciółek: Wydarzyło się to, czegośmy się zawsze obawiali. Ciotka Julie z Innsbrucka jest tutaj. 15.8. ciotka Lois (siostra Eichendorffa Luiza) pożegnała się z nami w bardzo dobrym nastroju. Około 11-ej nadjechały dwa powozy, nasz i jakiś obcy, i wyobraź sobie nasze przerażenie! Ciotka Lois wysiada z pierwszego w towarzystwie nieznajomej damy, przedstawiającej się jako szwagierka Julie, żona zmarłego brata Eichendorffa. (tłum. MK) N a m a r g i n e s i e p e w n e g o listu d o W i l h e l m a , n a p i s a ł J o s e p h n a s t ę pujące z d a n i e : Ja piszę poetyce ty żyjesz poetycko, któremu z nas powodzi się lepiej, łatwo dociec. O t ó ż dociec tego, który z braci b y ł szczęśliwszy, w c a l e n i e jest łatwo. I chyba n a w e t dobrze, że tajemnica ta nigdy nie zostanie rozwikłana. Źródła: Sämtliche Werke des Freiherrn Joseph von Eichendorff; Historisch-kritische Ausga be; Briefe an Freiherrn Josef von Eichendorff; H e r a u s g e g e b e n von W i l h e l m Kosch; Regensburg 1910. Frühwald, Wolfgang; Eichendorff Chronik - Daten zu Leben u n d Werk; Carl Hanser Verlag M ü n c h e n 1977. Schiwy, Günther; Eichendorff - D e r Dichter in seiner Zeit; M ü n c h e n 2000. Schönberg, Britta von; Das Verhältnis der Brüder Eichendorff; in: Aurora 1968 (S. 36-44). J o s e p h F r e i h e r r v o n E i c h e n d o r f f - L e b e n W e r k W i r k u n g ; E i n e A u s s t e l l u n g d e r Stif tung H a u s Oberschlesien; Köln D ü l m e n 1983. Margarethe Korzeniewicz Brat Eichendorffa Wilhelm Paweł Newerla Joseph von Eichendorff und die Integration Schlesiens in Europa J o s e p h F r e i h e r r v o n E i c h e n d o r f f ist z w e i f e l l o s d e r g r ö ß t e Sohl d e s R a t i b o r e r L a n d e s , d e r n i c h t n u r bei u n s , s o n d e r n fast weltwei b e k a n n t ist. Z u d i e s e m S c h l u s s k o m m e n wir, w e n n w i r d i e vieler S p r a c h e n b e r ü c k s i c h t i g e n , in die s e i n e W e r k e ü b e r s e t z t wurder, U n d w i r s o l l t e n u n s k e i n e S o r g e n m a c h e n , w e n n i n d e r bedeutend s t e n s c h l e s i s c h e n K u l t u r z e i t s c h r i f t - es sei u n t e r s t r i c h e n : in eine s c h l e s i s c h e n K u l t u r z e i t s c h r i f t - ihr R e d a k t e u r a b w e r t e n d über I c h e n d o r f f als „ v o n e i n e m a n d e r s w o h e r b r a v e n d e u t s c h e n Dichte: s c h r e i b t u n d v e r s u c h t , d e n h e r v o r r a g e n d e n L y r i k e r d e r Romano! als A u t o r e n zu diffamieren, d e r „ e i n i g e s c h ö n e G e d i c h t e geschrie b e n h a t " , w o b e i d i e s e G e d i c h t e „in e i n e r s o l i d e n ( a l s o n i c h t in jederi Anthologie der deutschen Poesie ihren Platz finden können". K a n n J o s e p h v o n Eichendorff, d i e s e r d e u t s c h e Lyriker, als Ge stalt a n g e s e h e n w e r d e n , die i r g e n d e i n e n E i n f l u s s a u f d i e Integrat i o n S c h l e s i e n s - d a r i n d e s R a t i b o r e r L a n d e s - m i t d e n V ö l k e r n Eu r o p a s h a t ? W i r w o l l e n ü b e r z e u g e n , d a s s in A n b e t r a c h t d e s Schaf fens E i c h e n d o r f f s d i e s e r Einfluss g r o ß ist. Prof. D r . J e r z y Szymik e i n a u s d e m u n w e i t v o n R a t i b o r l i e g e n d e n P s c h o w stammender G e i s t l i c h e r - in d e r Zeit, als E i c h e n d o r f f im R a t i b o r e r L a n d lebte l a g P s c h o w im K r e i s R a t i b o r - m a c h t e e i n e c h a r a k t e r i s t i s c h e Bemer k u n g . E r stellte fest, d a s s i h m d a s d i c h t e r i s c h e Kunstverständnis a u f g r u n d d e r G e d i c h t e v o n A d a m M i c k i e w i c z b e i g e b r a c h t wurde d i e s e r j e d o c h ü b e r t a u s e n d K i l o m e t e r v o n P s c h o w e n t f e r n t lebte u n d schuf. A l s S z y m i k j e d o c h so viel D e u t s c h v e r s t a n d , um die Wer ke E i c h e n d o r f f s im O r i g i n a l k e n n e n z u l e r n e n , s a h er p l ö t z l i c h in die sen G e d i c h t e n d e n W a l d a u s d e r G e g e n d v o n S y r i n u n d Lubomd i e s e O r t s c h a f t e n l i e g e n z w i s c h e n R a t i b o r u n d P s c h o w - u n d ver s t a n d , w a s i h n b e d r ü c k t e : D e r U r w a l d i m N a t i o n a l e p o s Herr Thd däus v o n A d a m M i c k i e w i c z w a r n i c h t sein W a l d . D e n W a l d , der i h m n ä h e r s t a n d , fand e r i n d e r P o e s i e E i c h e n d o r f f s . EICHENDORFF-HEFTE Geschichte - Kultur - Literatur Paweł Newerla Joseph von Eichendorff a integracja Śląska z narodami Europy J o s e p h b a r o n v o n E i c h e n d o r f f jest n i e w ą t p l i w i e n a j w i ę k s z y m s y n e m Z i e m i R a c i b o r s k i e j z n a n y m n i e t y l k o u n a s , a l e i szerzej na świecie. M o ż e m y dojść do takiego wniosku, jeżeli uwzględnić chociażby różnorodność języków, na jakie jego dzieła zostały p r z e t ł u m a c z o n e . I n i e m a m y się c z y m p r z e j m o w a ć , j e ż e l i w c z o łowym śląskim czasopiśmie kulturalnym, podkreślam „śląskim c z a s o p i ś m i e k u l t u r a l n y m " , s ł o w a m i j e g o r e d a k t o r a p i s z e się o E i chendorffie pobłażliwie jako „o skądinąd z a c n y m n i e m i e c k i m po e c i e " , p r ó b u j e się d e p r e c j o n o w a ć z n a c z e n i e t e g o w y b i t n e g o liryka d o b y r o m a n t y z m u d o roli a u t o r a , k t ó r y „ n a p i s a ł k i l k a p i ę k n y c h wierszy", które to wiersze „mają prawo obywatelstwa w solidnej (a w i ę c n i e w k a ż d e j ) antologii poezji niemieckiej". A l e p o z o s t a w m y z a z d r o ś n i k ó w w sieci i c h w ł a s n e j z a w i ś c i . C z y J o s e p h v o n Eichendorff, ten n i e m i e c k i liryk, m o ż e b y ć u z n a n y za p o s t a ć mającą j a k i k o l w i e k w p ł y w na integrację Śląska - w t y m Z i e mi Raciborskiej - z n a r o d a m i E u r o p y ? J e s t e m przeświadczony, że biorąc p o d u w a g ę t w ó r c z o ś ć Eichendorffa - w p ł y w ten jest duży. K s . prof. dr J e r z y S z y m i k , p o c h o d z ą c y z n i e d a l e k i e g o P s z o w a (a P s z ó w w czasach, k i e d y E i c h e n d o r f f ż y ł na Z i e m i Raciborskiej, w c h o d z i ł w skład p o w i a t u raciborskiego) w y p o w i e d z i a ł k i e d y ś z n a m i e n n e p o g l ą d y Stwierdził, ż e s m a k u p o e t y c k i e g o u c z o n o g o n a w i e r s z a c h A d a m a M i c k i e w i c z a , który j e d n a k żył i t w o r z y ł p o n a d tysiąc k i l o m e t r ó w o d P s z o w a . A l e k i e d y przebił się p r z e z j ę z y k n i e m i e c k i n a tyle, ż e zaczął p o z n a w a ć t w ó r c z o ś ć Eichendorffa w oryginale, z o b a c z y ł n a g l e w tych w i e r s z a c h las z o k o l i c Syryni i L u b o m i (są to m i e j s c o w o ś c i leżące m i ę d z y R a c i b o r z e m a P s z o w e m ) i zrozumiał, co mu d o s k w i e r a : m a t e c z n i k z Pana Tadeusza A d a m a M i c k i e w i c z a to n i e b y ł j e g o las, las j e m u bliższy jest ten w poezji Eichendorffa. Dla nas istotna m o ż e być jeszcze inna rzecz. Joseph von Eichen dorff b y ł n a t u r a l n i e patriotą. D a ł d o w ó d s w o j e g o p a t r i o t y z m u , kieZESZYTY EICHENDORFFA Historia - Kultura - Literatura N o c h e i n e T a t s a c h e ist w i c h t i g : J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f war eil Patriot. Er b e w i e s s e i n e n P a t r i o t i s m u s , als er 1 8 1 3 in B r e s l a u als Fn w i l l i g e r d e n L ü t z o w s c h e n J ä g e r n beitrat, u m a n d e n deutschen B f r e i u n g s k r i e g e n t e i l z u n e h m e n , d i e in d e r p o l n i s c h e n Historiogi p h i e „ N a p o l e o n i s c h e K r i e g e " g e n a n n t w e r d e n . D a d u r c h erfüllte! d i e p a t r i o t i s c h e Pflicht g e g e n ü b e r s e i n e m V a t e r l a n d . D e r Dichte w i d m e t e s e i n e n W a f f e n b r ü d e r n d a s G e d i c h t An die Lützowschen] ger, in d e m er s e i n e n S c h m e r z äußert: „ M a n c h e r m u ß t e da hinunte / u n t e r d e n R a s e n grün, / u n d d e r K r i e g u n d F r ü h l i n g m u n t e r / gi g e n ü b e r i h n . " Es gibt e i n i g e G e d i c h t e , die d e r M i l i t ä r z e i t gewidmi sind; g e n a n n t seien n u r d a s Soldatenlied o d e r Die emsthafte Fastnaä 1814. D e r D i c h t e r fühlte sich j e d o c h b e i m M i l i t ä r e t w a s verlöre u n d s e h n t e sich n a c h s e i n e r H e i m a t , w a s im G e d i c h t Auf der Fi wacht zu s p ü r e n ist: Mein Gewehr im Arme steh' ich hier verloren auf der Wacht. Still nach jener Gegend seh' ich, hab so oft dahin gedacht! W e n n w i r die W e r k e E i c h e n d o r f f s b e t r a c h t e n , finden w i r wa g e r G e d a n k e n ü b e r V a t e r l a n d , s o n d e r n m e h r ü b e r d i e Heimat. 1 m i n d e s t in s e i n e n frühen, d e n L u b o w i t z e r J a h r e n s c h e i n t Eiche dorff u n z e r t r e n n b a r m i t S c h l e s i e n , m i t O b e r s c h l e s i e n , verbünde z u sein. W i r m ü s s e n u n s j e d o c h v e r a n s c h a u l i c h e n , d a s s z u m damalige S c h l e s i e n a u c h d a s G e b i e t s ü d l i c h d e r h e u t i g e n p o l n i s c h e n Staat g r e n z e g e h ö r t e , d a s „ B ö h m i s c h - S c h l e s i e n " , „Österreichisch-SchJ sien", „Ceske S l e z s k o " beziehungsweise „Mährisch-Schlesien" g n a n n t w i r d . U n a b h ä n g i g v o n d e m v e r w e n d e t e n N a m e n geht es ui d e n Teil S c h l e s i e n s , m i t d e m J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f ebenfalls vt b u n d e n war, n i c h t n u r m i t d e m L a n d s e i n e r Vorfahren, in dem sei Vater A d o l p h v o n E i c h e n d o r f f g e b o r e n w u r d e u n d d e m er aud d u r c h h ä u f i g e A u f e n t h a l t e in D e u t s c h K r a w a r n , Schillersdorf, Tmj p a u u.a.m. e m o t i o n a l u n d kulturell n a h e s t a n d . K u l t u r e l l e Einfluss d e r R e g i o n , z. B. s p r a c h l i c h e , s i n d b e s o n d e r s in d e n frühen Werke d e s D i c h t e r s zu finden. In s e i n e n Tagebüchern g e b r a u c h t er amZ A u g u s t 1 8 0 6 d a s W o r t „ K i s c h k a " . Es ist b e m e r k e n s w e r t , dass viel d e u t s c h e K o m m e n t a t o r e n d i e s e s W o r t (lt. p o l n i s c h - d e u t s c h e r Wo Pawel Newerla Joseph von Eichendorff dy w 1813 r. we Wrocławiu jako ochotnik wstąpił do strzelców Liitzowa, aby wziąć udział w niemieckich wojnach wyzwoleń c z y c h , w historiografii polskiej z w a n y c h w o j n a m i n a p o l e o ń s k i m i . Spełnił przez to swój patriotyczny obowiązek w o b e c Ojczyzny. P o e t a s k i e r o w a ł do s w o i c h t o w a r z y s z y b r o n i n a w e t w i e r s z An die Lützoivschen Jäger ( D o S t r z e l c ó w L ü t z o w a ) , w k t ó r y m z b ó l e m w s p o mina, że niejednego z kolegów musiano umieścić pod murawą, zaś w o j n a i w i o s n a ż w a w o p r z e s z ł y p o nich... J e s t k i l k a w i e r s z y p o ś w i ę c o n y c h c z a s o m s ł u ż b y w o j s k o w e j , a b y w y m i e n i ć c h o c i a ż b y : Solda tenlied ( P i e ś ń ż o ł n i e r s k a ) c z y Die ernsthafte Fastnacht 1814 ( P o w a ż n e z a p u s t y r. 1 8 1 4 ) . P o e t a c z u ł się j e d n a k c h y b a z a g u b i o n y w swojej roli w o j s k o w e g o i t ę s k n i ł z a s w o i m i s t r o n a m i r o d z i n n y m i , c o w y c z u w a się w w i e r s z u Auf der Feldwacht ( N a w a r c i e ) , k t ó r e g o pierw s z a strofa w t ł u m a c z e n i u A n d r z e j a L a m a b r z m i : Z bronią w ręku cicho stoję, Zagubiony sam na warcie, I ku ziemi patrzę mojej, Myślę o niej wciąż uparcie. J e ż e l i j e d n a k p r z y j r z y m y się t w ó r c z o ś c i E i c h e n d o r f f a , to w n i e w i e l k i m s t o p n i u z n a j d z i e m y w niej „ V a t e r l a n d " - a w i ę c „ O j c z y z n ę " , a z n a c z n i e w i ę c e j przebija to, co j e s t z w i ą z a n e z „ H e i m a t e m " , czyli „ m a ł ą o j c z y z n ą " ( p o l s k i e p o j ę c i a „ s t r o n y r o d z i n n e " c z y „ m a ł a ojczyzna" niestety nie w pełni oddają prawdziwy sens niemieckie go słowa „Heimat"). E i c h e n d o r f f - p r z y n a j m n i e j w j e g o m ł o d s z y c h , ł u b o w i c k i c h la t a c h - w y d a j e się b y ć n i e r o z e r w a l n i e z w i ą z a n y ze Ś l ą s k i e m , z G ó r n y m Śląskiem. M u s i m y sobie jednak uzmysłowić, że częścią tego Ś l ą s k a jest t a k ż e k r a i n a n a p o ł u d n i e o d j e g o dzisiejszej p o ł u d n i o w e j granicy, k r a i n a z w a n a „ C z e s k i Ś l ą s k " , a l b o „ Ö s t e r r e i c h i s c h S c h l e sien", albo „Ćeske Slezsko" względnie „Böhmisch-Mährisch Schle s i e n " . N i e z a l e ż n i e o d p r z y j ę t e g o n a z e w n i c t w a , j e s t t o c z ę ś ć Śląska, z którą J o s e p h von Eichendorff jest także związany, związany nie t y l k o j a k o z i e m i ą j e g o p r z o d k ó w , k r a i n ą w której u r o d z i ł się j e g o oj ciec, A d o l p h v o n E i c h e n d o r f f , ale z ł ą c z o n y t a k ż e b l i s k i m i w i ę z a m i uczuciowymi i kulturowymi przez częste bytności w Krawarzu, Szylerzowicach, Opawie. Wpływy kulturowe, np. wpływy języko we, r e g i o n u o d n a j d u j e m y w t w ó r c z o ś c i poety, s z c z e g ó l n i e w tej Paweł Joseph von Newerla Eichendorff t e r b ü c h e r ) als „ B l u t w u r s t " , a l s o G r ü t z w u r s t , e r k l ä r e n , w a s d e m oberschlesischen Begriff „ K r u p n i o k " entspricht. Dabei weiß jeder Oberschlesier und jeder Mähre, dass „Kischka" ganz schlicht,Dick m i l c h ' o d e r , S a u e r m i l c h ' ist, e i n G e t r ä n k , d a s e i n s t viel i n S c h l e s i e n k o n s u m i e r t w u r d e . I n d e n W e r k e n d e s D i c h t e r s findet m a n n o c h viele w e i t e r e R e g i o n a l i s m e n . Manchmal wird Joseph von Eichendorff als „schlesischer M i c k i e w i c z " b e z e i c h n e t , w a s g e w i s s ü b e r t r i e b e n ist. Z w e i f e l s f r e i ist er j e d o c h der herausragendste aus Schlesien s t a m m e n d e Lyriker. Es stellt sich d i e F r a g e , o b E i c h e n d o r f f als S y m b o l für g u t e N a c h b a r schaft z w i s c h e n D e u t s c h e n u n d P o l e n a n g e s e h e n w e r d e n k a n n . B e t r a c h t e t m a n s e i n e W e r k e , d a r f d i e s e F r a g e p o s i t i v b e a n t w o r t e t wer den, besonders, w e n n m a n c h e - leider nach wie vor v o r h a n d e n e chauvinistische Tendenzen abgelegt werden würden. D a s s J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f s als S i n n b i l d g u t e r p o l n i s c h - d e u t scher nachbarlicher Verbindungen gesehen wird, k a n n ein Ereignis zeigen, das genau zehn Jahre zurückliegt. Am 4. S e p t e m b e r 1994 wurde in Ratibor das Eichendorff-Denkmal neu eingeweiht, das W e r k e i n e s a n d e r e n h e r v o r r a g e n d e n R a t i b o r e r M a n n e s - Prof. J o h a n n e s B o e s e . D i e R e p l i k d e s B o e s e - D e n k m a l s ist v o n u n s e r e m hei m i s c h e n B i l d h a u e r G e o r g L a t t o n a u s g e f ü h r t w o r d e n . D a b e i ist e i n e Parallele nicht zu übersehen: D a s D e n k m a l J o s e p h von Eichen dorffs steht a n der Straße, die einem anderen hervorragenden D i c h t e r , u n d z w a r A d a m M i c k i e w i c z , g e w i d m e t ist. V o n g r o ß e r S y m b o l i k war die Enthüllung des rekonstruierten D e n k m a l e s : Die weiß-rote polnische Schärpe w u r d e von Seiner D u r c h l a u c h t Franz Albrecht Herzog von Ratibor durchschnitten u n d das B a n d in den deutschen schwarz-rot-goldenen Ratiborer Oberbürgermeister Andrzej Nationalfarben und jetzigen vom damaligen Sejm-Abgeordneten Markowiak. H a g e n Graf von Lambsdorff, der Vertreter des Außenministeri u m s d e r B u n d e s r e p u b l i k D e u t s c h l a n d , v e r w i e s w ä h r e n d s e i n e r An s p r a c h e z u r E i n w e i h u n g d e s E i c h e n d o r f f - D e n k m a l s v o r z e h n Jah ren auf die Veränderung der politischen Karte E u r o p a s u n d bemerk te: „ D o r t , w o M i c k i e w i c z l e b t e u n d s t u d i e r t e , h a b e n w i r h e u t e L i t a u e n ; d o r t w o S ł o w a c k i d a s G y m n a s i u m b e s u c h t e , ist d i e Ukrai n e ; d o r t w o E i c h e n d o r f f g e b o r e n u n d e r z o g e n w u r d e , ist Polen." G r a f von Lambsdorff richtete an uns Ratiborer auch die folgenden W o r t e : „Wir d r ü c k e n d i e g e r e c h t f e r t i g t e H o f f n u n g u n d Ü b e r z e u Pawet Newerla Joseph von Eichendorff m ł o d z i e ń c z e j . W j e g o Dziennikach n p . 27 s i e r p n i a 1 8 0 6 r. w y s t ę p u j e słowo „Kischka". Jest znamienne, że wiele niemieckich komentato rów w tym miejscu tłumaczy, że słowo „ K i s c h k a " oznacza „Blu t w u r s t " , czyli k a s z a n k ę , a w i ę c n a s z e g ó r n o ś l ą s k i e ' k r u p n i o k i ' . A przecież każdy Górnoślązak i każdy M o r a w i a n i n wie, że „kiszka" t o s k w a s z o n e , g ę s t e m l e k o , czyli „ D i c k m i l c h " a l b o „ S a u e r m i l c h " , napój niegdyś powszechnie spożywany na Śląsku. W twórczości po ety występuje jeszcze wiele tego typu regionalizmów. Niektórzy określają Josepha von Eichendorff „śląskim M i c k i e w i c z e m " , co jest m o ż e p e w n ą przesadą. Niewątpliwie jed n a k j e s t E i c h e n d o r f f n a j w y b i t n i e j s z y m l i r y k i e m w y w o d z ą c y m się ze Śląska. M o ż n a postawić pytanie, czy Eichendorff m o ż e uchodzić za symbol dobrego sąsiedztwa N i e m c ó w i Polaków. Ze względu na s w o j ą t w ó r c z o ś ć n i e w ą t p l i w i e tak, s z c z e g ó l n i e , j e ż e l i p o z b ę d z i e m y się n i e k t ó r y c h s z o w i n i s t y c z n y c h t e n d e n c j i , n i e s t e t y j e s z c z e w y s t ę pujących. Za zewnętrzny s y m p t o m Josepha von Eichendorffa jako symbo lu dobrosąsiedzkich stosunków polsko-niemieckich m o ż e m y uznać to, co d z i a ł o się d o k ł a d n i e 10 lat t e m u . D n i a 4 w r z e ś n i a 1 9 9 4 r. o d s ł o n i ę t o w R a c i b o r z u p r z y ul. M i c k i e w i c z a p o m n i k J o s e p h a v o n E i c h e n d o r f a , d z i e ł o i n n e g o w y b i t n e g o R a c i b o r z a n i n a - prof. J o h a n n e s a B o e s e g o . B y ł a t o replika, w y k o n a n a p r z e z n a s z e g o r o d z i m e g o artystę-rzeźbiarze Georga Lattona. Nie m o ż n a przy tym nie do s t r z e c istniejącej p a r a l e l i - p o m n i k J o s e p h a v o n E i c h e n d o r f f a s t a n ą ł przy ulicy poświęconej innemu wybitnemu poecie - A d a m o w i Mic kiewiczowi. Jakżeż symboliczne było odsłonięcie zrekonstruowane g o p o m n i k a : b i a ł o - c z e r w o n a szarfę p r z e c i ą ł J e g o K s i ą ż ę c a M o ś ć F r a n z A l b r e c h t K s i ą ż ę v o n R a t i b o r a szarfę w n i e m i e c k i c h b a r w a c h narodowych - ówczesny prezydent miasta Raciborza, a obecny p o s e ł n a S e j m RP, A n d r z e j M a r k o w i a k . Hägen hrabia von Lambsdorff, przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Federalnej Niemiec, przemawiając w t r a k c i e u r o c z y s t o ś c i o d s ł o n i ę c i a p o m n i k a E i c h e n d o r f f a w 1 9 9 4 r. zwrócił u w a g ę na zmiany, jakie wystąpiły na m a p i e politycznej Eu ropy, z a u w a ż a j ą c : „ t a m g d z i e u c z y ł się i s t u d i o w a ł M i c k i e w i c z m a m y Litwę; tam gdzie chodził do gimnazjum Słowacki - jest Ukra ina; t a m , g d z i e u r o d z i ł się i w y c h o w a ł E i c h e n d o r f f - istnieje Pol ska". Hrabia von Lambsdorff wypowiedział do nas, Raciborzan, t a k ż e s ł o w a : „...mamy n i e p ł o n n ą n a d z i e j ę i p r z e k o n a n i e , i ż p o t o m Pawei Joseph von Newerla Eichendorff g u n g aus, d a s s die N a c h k o m m e n d e r R a tiborer v o n n a h u n d fern d a s B e w u s s t sein h a b e n w e r d e n , d a s s s o w i e sie d a s D e n k m a l Joseph von Eichendorffs in Ratibor a c h t e n w e r d e n , g e n a u s o w e r d e n die U k r a i n e r d a s S l o w a c k i - D e n k m a l i n Krzemieniec würdigen, die Litauer das M i c k i e w i c z - D e n k m a l i n W i l n a , u n d die W e i ß r u s s e n die D e n k m ä l e r v o n M o n i uszko und Orzeszkowa." W i r k ö n n e n m i t e r h o b e n e m H a u p t sagen, dass die Tatsache, dass das Eichend o r f f - D e n k m a l i n R a t i b o r i n n e r h a l b dieser z e h n J a h r e n i c h t g e s c h ä n d e t w u r d e , z w e i f e l l o s b e z e u g t , d a s s d i e R a t i b o r e r offene M e n s c h e n sind, offen a u c h für Z e i c h e n a n d e r e r K u l t u r e n . W i r s i n d innerlich v o n d e r N o t w e n d i g k e i t ü b e r z e u g t , a u c h f r e m d a r t i g E r s c h e i n e n d e s z u akz e p t i e r e n . S o h a b e n die R a t i b o r e r ihre Mentalität auch einer weiteren Öffnung a n g e p a s s t - e i n e r Ö f f n u n g a u f d a s ver- Das Eichendorffdenkmal in Ratibor. Pomnik Eichendorffa w Raciborzu. e i n t e E u r o p a hin. E s sollen n o c h die W o r t e d e s d a m a l i gen Oberbürgermeisters Andrzej Markowiak bei der Enthüllung des Eichendorff-Denkmals erwähnt werden: Dieses Denkmal... ist nur ein Meilenstein auf dem langen Weg zur Vereinigung der Völker. Das Ziel, das den Weg krönt, wird das vereinigte Europa sein. Ein Europa ohne Grenzen, ein Europa von Menschen ohne Hass, die den Rang der traditionellen und universalen Werte beachten, die aus den Werken Joseph von Eichendorffs hervorgehen. J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f s W e r k e sind n a t ü r l i c h v o n d e r deutschen K u l t u r beeinflusst; sie e n t h a l t e n j e d o c h a u c h E l e m e n t e s o w o h l der p o l n i s c h e n w i e d e r m ä h r i s c h e n Kultur. P a r a l l e l e n b e s t e h e n z u r Ges c h i c h t e O b e r s c h l e s i e n s , e i n e r G e s c h i c h t e d e r N a c h b a r s c h a f t dreier V ö l k e r u n d drei sich g e g e n s e i t i g d u r c h d r i n g e n d e r K u l t u r e n - der Pawel Newerla Joseph von Eichendorff kowie raciborskich przybyszów z bliższych i dalszych stron będą mieli świadomość tego, ż e t a k j a k o n i b ę d ą s z a n o w a l i p o m n i k Josepha von Eichendorffa w Raciborzu, tak s a m o b ę d ą U k r a i ń c y o d n o s i l i się d o p o m n i ka Słowackiego w K r z e m i e ń c u , Litiwini do J.i.r]* M i ( M m * » # ' » " • ''i.. M 'II. do p o m n i k ó w Moniuszki i Orzeszkowej". l/«*ł I R , i .· i . ^ . H « ~ , . , . « ) · »»·" AH" 1 ' I M I I I R pomnika Mickiewicza w Wilnie, Białorusini ( » » « » • " » • ' « H l '• * " • »« · ' · » # . i i w ł uh . .*..· i r M o ż e m y z podniesionym czołem powie dzieć, że fakt, iż p o m n i k E i c h e n d o r f f a w R a c i b o r z u n i e z o s t a ł w c i ą g u t y c h 10 lat z b e z MMC*" i ł " l » * i U ' tm i • n Hit > t M d » - > i • 4-. I U l i «i- j i * - | « m r t r u i f * * | ><HM« i t . : t lT*^.**ft .i i V ł ^ * « « * ł * .l.BKilł*'. / nas, • - r . ł ^ f i i i . r f t . « » t i ii. i v · o t w a r t y c h , o t w a r t y c h t a k ż e n a p r z e j a w y in rt ' ' 'W* ' '.. • . « . | | . ' HI'. ' » «*»*>«l»\r( i . i n »i«ilłl/. HAT r Hf* 7*>lttł ii l(«ł. HOP) nych mieszkańców tytułowa japońskiego przekładu Eichendorffa. Titelseite einer Herausgabe der Eichendorff-Gedichte, übersetzt ins Japanische. Raciborza, kulturowości. Żyliśmy jako z ludzi wewnętrz n y m przeświadczeniem o konieczności zaak ceptowania Strona wierszy c z e s z c z o n y jest n i e w ą t p l i w i e ś w i a d e c t w e m również tego, co niektórym m o ż e w y d a w a ć się o b c e . I w ł a ś n i e m i ę d z y i n n y m i w taki s p o s ó b R a c i b o r z a n i e p r z y s t o sowali swoją m e n t a l n o ś ć d o d a l s z e g o o t w a r cia - do o t w a r c i a na z j e d n o c z o n ą E u r o p ę . Nie m o g ę nie przytoczyć jeszcze słów ów czesnego prezydenta miasta Andrzeja Markowiaka, wypowiedzianych na uroczystości poświęcenia p o m n i k a Eichendorffa: Ten pomnik jest dopiero kamieniem milowym na długiej drodze do zjedno czenia narodów. Końcem, który to dzieło zwieńczy, będzie zjednoczona Euro pa. Europa bez granic, Europa ludzi wolnych od nienawiści, żyjących w po szanowaniu dla tych tradycyjnych i uniwersalnych wartości, którym Joseph von Eichendorff poświęcił swoją bogatą twórczość. Twórczość J o s e p h a von Eichendorffa jest oczywiście przesycona kulturą niemiecką; zawiera w sobie jednak także p e w n e elementy k u l t u r y z a r ó w n o polskiej, j a k i m o r a w s k i e j . P o d o b n i e j e s t z dzieja m i G ó r n e g o Śląska, k t ó r e s ą h i s t o r i ą s ą s i e d z t w a t r z e c h n a r o d ó w i t r z e c h p r z e n i k a j ą c y c h się w z a j e m n i e k u l t u r - polskiej, n i e m i e c k i e j i morawskiej, czy czeskiej. Joseph von Eichendorff przez charakter swojej t w ó r c z o ś c i a t a k ż e p r z e z w p ł y w y k u l t u r o w e , k t ó r y m i p o d l e Pawet Newerla Joseph von Eichendorff polnischen, deutschen und mährischen oder böhmischen. Joseph von Eichendorff kann auf G r u n d des Charakters seiner Werke und a u c h d u r c h d i e E i n f l ü s s e d e r K u l t u r e n als S c h i r m h e r r d e r Versöh nung angesehen werden, der Versöhnung dreier Völker. W e n n d i e W e r k e E i c h e n d o r f f s i n i r g e n d e i n e r W e i s e multikultu rell b e e i n f l u s s t sind, sollte i h r e P o e s i e d i e W e r k e a n d e r e r N a t i o n e n ebenfalls b e f r u c h t e n o d e r s o l l t e n s i c h d e r e n V e r t r e t e r z u m i n d e s t daran erinnern lassen. W a s ist j e d o c h m i t a n d e r e n V ö l k e r n d e s g r o ß e n E u r o p a s , m i t den V ö l k e r n a n d e r e r S p r a c h e n ? E s gibt k e i n e n a n d e r e n s c h l e s i s c h e n Au tor, d e s s e n W e r k e i n s o v i e l e S p r a c h e n ü b e r s e t z t w o r d e n sind. Ba n a l ist n a t ü r l i c h d i e F e s t s t e l l u n g , d a s s die Ü b e r s e t z u n g e n d e s w e g e n n o t w e n d i g w a r e n , w e i l M e n s c h e n , die die W e r k e i m Originaltext nicht verstanden, dies verlangten. N e h m e n w i r als B e i s p i e l e i n W e r k J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f s : 1826 w u r d e e r s t m a l s als g e s c h l o s s e n e r D r u c k die r o m a n t i s c h e Novelle Aus dem Leben eines Taugenichts veröffentlicht, d e s s e n p o l n i s c h e Aus g a b e 1 9 1 2 in L e m b e r g u n t e r d e m T i t e l Z życia nicponia e r s c h i e n . Be reits 1 8 6 4 w u r d e d i e e n g l i s c h e F a s s u n g Memoirs ofa goodfor nothing h e r a u s g e g e b e n , 1 8 7 2 d i e f r a n z ö s i s c h e Episode de la vie d'un faineant. E s gibt i t a l i e n i s c h e , s p a n i s c h e , h o l l ä n d i s c h e , b e l g i s c h e , schwedische u n d f i n n i s c h e A u s g a b e n . B ö h m i s c h ist Ze zivota darmoslapa u n d un g a r i s c h Egy mihaszna eleteböl h e r a u s g e k o m m e n . Es gibt k e i n Land d e r E u r o p ä i s c h e n U n i o n , d a s n i c h t s e i n e e i g e n e n a t i o n a l e n Ausga b e n d i e s e r N o v e l l e h ä t t e . U n d i n d e r J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f gewid m e t e n G e d ä c h t n i s s t u b e i n L u b o w i t z , die v o n P f a r r e r D r . Heinrich R z e g a b e t r e u t w i r d , k ö n n e n w i r s o g a r j a p a n i s c h e A u s g a b e n bewun dern. Soviel über nur ein Werk unseres Dichters. G i b t es v i e l e L i t e r a t e n i r g e n d e i n e s S p r a c h r a u m e s , die s i c h rüh m e n k ö n n t e n , d a s s i h r e W e r k e in so v i e l e S p r a c h e n ü b e r s e t z t wur d e n w i e die J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f s ? M a n m ö c h t e rufen: L u x ex Si lesia - L i c h t a u s S c h l e s i e n . E i c h e n d o r f f u n d s e i n e W e r k e s i n d als B r ü c k e z w i s c h e n Schlesien u n d a n d e r e n e u r o p ä i s c h e n N a t i o n e n a n z u s e h e n , z w i s c h e n d e m Ratiborer L a n d u n d anderen Völkern des vereinten Europas. N a t ü r l i c h k o m m t die F r a g e auf, w a r u m J o s e p h v o n Eichendorffs W e r k e in v i e l e n L ä n d e r n so v e r b r e i t e t sind, d a s s s i c h die darin ent h a l t e n e n A u s s a g e n a u c h a n d e r e V ö l k e r a n e i g n e n o d e r s i c h wenig28 Paweł Newerla Joseph von Eichendorff gał, m o ż e b y ć u z n a w a n y z a i d e a l n e g o p a t r o n a p o j e d n a n i a ; p o j e d n a nia między trzema narodami. S k o r o t w ó r c z o ś ć E i c h e n d o r f f a o p i e r a się w j a k i m ś s t o p n i u n a w i e lokulturowych wątkach, to z kolei jego poezja p o w i n n a odcisnąć s w o j e p i ę t n o - j e ż e l i n i e na t w ó r c z o ś c i t y c h n a r o d ó w - to p r z y n a j m niej w p a m i ę c i jej p r z e d s t a w i c i e l i . Co jednak posługującymi z innymi się narodami wielkiej innymi językami? Nie Europy, ma narodami zapewne innego ś l ą s k i e g o twórcy, k t ó r e g o d z i e ł a b y ł y b y t ł u m a c z o n e n a tyle j ę z y ków. J e s t o c z y w i ś c i e b a n a ł e m k o n s t a t a c j a , ż e s k o r o d z i e ł a b y ł y t ł u m a c z o n e na języki obce, istniała rzeczywista potrzeba poznania tej t w ó r c z o ś c i p r z e z ludzi, k t ó r z y n i e p o s i e d l i umiejętności korzy stania z tekstu oryginalnego. P o s ł u ż ę się p r z y k ł a d e m j e d n e g o z d z i e ł J o s e p h a v o n E i c h e n dorffa: w 1 8 2 6 r. po raz p i e r w s z y w y s z ł a w f o r m i e d r u k u z w a r t e g o n o w e l a r o m a n t y c z n a Aus dem Leben eines Taugenichts, k t ó r e j p i e r w s z e p o l s k i e w y d a n i e u k a z a ł o się w e L w o w i e w 1 9 1 2 r . p o d t y t u ł e m Z życia nicponia. J e d n a k j u ż w 1 8 6 4 r. w y d r u k o w a n o a n g i e l s k ą wer sję Memoirs oj a goodfor nothing, w 1 8 7 2 r. f r a n c u s k ą Episode de la vie d'un fainéant. J e s t i t ł u m a c z e n i e w ł o s k i e , h i s z p a ń s k i e , n i d e r l a n d z kie, belgijskie, s z w e d z k i e i fińskie. Istnieje c z e s k i e Ze zivota darmoslapa, i w ę g i e r s k i e Egy mihaszna életébol. N i e ma kraju U n i i E u r o pejskiej, k t ó r y n i e m i a ł b y s w o j e g o n a r o d o w e g o w y d a n i a tej n o w e l i . A w Izbie Pamięci Josepha von Eichendorffa w Ł u b o w i c a c h , u ks. dr. H e n r y k a R z e g i , m o ż e m y z o b a c z y ć n a w e t e d y c j e j a p o ń s k i e . T y l e o j e d n y m tylko dziele Josepha von Eichendorffa. Czy wielu twórców jakiegokolwiek obszaru językowego może się p o s z c z y c i ć f a k t e m , ż e j e g o t w ó r c z o ś ć b y ł a p r z e k ł a d a n a n a tyle j ę zyków, j a k d z i e ł a J o s e p h a v o n E i c h e n d o r f f a ? A ż c h c i a ł o b y się po wiedzieć: L u x ex Silesia - Światłość ze Śląska. Z a t e m E i c h e n d o r f f , j e g o t w ó r c z o ś ć , staje się p o m o s t e m m i ę d z y Śląskiem a innymi narodami europejskimi, między Ziemią Raci borską, a innymi krainami objętymi U n i ą Europejską. M o ż n a j e d n a k p o s t a w i ć pytanie: d l a c z e g o tak jest, d l a c z e g o twór c z o ś ć J o s e p h a v o n Eichendorffa jest tak r o z p o w s z e c h n i o n a w w i e l u krajach, że p r z e s ł a n i a z a w a r t e w tej t w ó r c z o ś c i m o g ą b y ć u z n a w a n e ta k ż e p r z e z i n n e n a r o d y za swoje w ł a s n e , albo przynajmniej inni z p r z e s ł a n i e m , z a w a r t y m w poezji n a s z e g o w y b i t n e g o r o m a n t y k a , się identyfikują. Paweł Newerla Joseph von Eichendorff s t e n s m i t d e r P o e s i e u n s e r e s h e r v o r r a g e n d e n R o m a n t i k e r s identifi zieren können. Versuchen wir herauszufinden, welche universalen G e d a n k e n in Joseph von Eichendorffs W e r k e n enthalten sind. I c h fühle m i c h z u e i n e r l i t e r a r i s c h e n A n a l y s e d e r W e r k e Joseph v o n E i c h e n d o r f f s n i c h t befugt u n d ä u ß e r e m i c h l e d i g l i c h als ge wöhnlicher L e s e r d e r P o e s i e im O r i g i n a l t e x t . Da ist z. B. d a s G e d i c h t m i t d e m Titel Heimweh, d a s s e i n e m Bru d e r g e w i d m e t ist: Du weißt, dort in den Bäumen schlummert ein Zauberbann, und nachts oft, wie in Träumen, fängt der Garten zu singen an. So fremde sind die andern, mir graut im fremden Land, wir wollen zusammen wandern, reich treulich mir die Hand! W e l c h u n g e h e u r e A n h ä n g l i c h k e i t a n die H e i m a t s p r i c h t sogar a u s d i e s e n w e n i g e n V e r s e n . G e d i c h t e ü b e r u n d a n die Heimat s c h r i e b d e r D i c h t e r s e h r viele. D i e L i e b e z u r H e i m a t i n d e n Werken J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f s s c h e i n t e i n e d e r u n i v e r s a l e n Botschaften z u sein, d i e s o g a r i n d e n d e r G l o b a l i t ä t u n t e r g e z o g e n e n Ländern d e s v e r e i n i g t e n E u r o p a e i n e b r e i t e R e s o n a n z findet. O d e r ist das Echo auf diese Aussagen wegen der unvermeidlichen integra- tiv-globalen T e n d e n z e n so groß? In d e r P o e s i e E i c h e n d o r f f s finden w i r A n z e i c h e n s e i n e r unge w ö h n l i c h e n B i n d u n g e n a n die F a m i l i e , b e s o n d e r s a n d e n Bruder W i l h e l m . D e r D i c h t e r w i d m e t e s e i n e m B r u d e r n i c h t n u r viele seiner G e d i c h t e , s o n d e r n r i c h t e t e sie d i r e k t an i h n . Es gibt a u c h ein beein d r u c k e n d e s G e d i c h t , d a s an s e i n e M u t t e r g e r i c h t e t ist: Die Klein. A u c h die v o n T r a u e r g e k e n n z e i c h n e t e E l e g i e Auf meines Kindes Toi sollte n i c h t u n e r w ä h n t b l e i b e n , die n a c h d e m T o d d e s Töchterchen A n n a ( 2 4 . 0 3 . 1 8 3 2 ) e n t s t a n d e n ist. D a s K l a g e l i e d b e s t e h t a u s 10 Tei len, d e s s e n l e t z t e r m i t d e r S t r o p h e b e g i n n t : Paweł Newerla Joseph von Eichendorff Próbujmy rozważyć jakie podstawowe, uniwersalne myśli zawar te są w t w ó r c z o ś c i J o s e p h a v o n E i c h e n d o r f f a . N i e czuję się u p o w a ż n i o n y d o p r z e p r o w a d z e n i a a n a l i z literac k i c h d z i e ł J o s e p h a v o n E i c h e n d o r f f a , w y p o w i a d a m się w y ł ą c z n i e j a k o z w y k ł y o d b i o r c a poezji, m a j ą c y m o ż l i w o ś ć z a p o z n a n i a się z n i ą w jej o r y g i n a l n e j wersji j ę z y k o w e j . J e s t n p . w i e r s z n a s z e g o w i e s z c z a , z a t y t u ł o w a n y Heimweh a p o święcony jego bratu. W przekładzie Bolesława Lubosza otrzymał tytuł Tęsknota za stroną ojczystą i b r z m i o n : Ty wiesz, że w tamtych drzewach Drzemie czarowny krąg; Nocą, jak w sennych echach, Park w śpiewny uderza ton. [...] Obcością wszyscy rażą, Odrętwia mnie cudza toń. Ruszajmy zgodnie razem, Z ufnością podaj dłoń. J a k ż e ż o g r o m n e p r z y w i ą z a n i e d o s w o j e g o „ H e i m a t u " , d o stron ojczystych, przemawia nawet z tych kilku wersów. A wierszy po święconych małej ojczyźnie napisał poeta bardzo wiele. Przywiąza n i e d o s t r o n r o d z i n n y c h , k t ó r e u k a z u j e n a m w swojej t w ó r c z o ś c i J o seph von Eichendorff, w y d a j e się b y ć j e d n y m z u n i w e r s a l n y c h p r z e s ł a ń , k t ó r e znajduje g ł ę b o k i o d d ź w i ę k n a w e t w p o d d a n e j szero kiej globalizaq'i z j e d n o c z o n e j E u r o p i e b e z g r a n i c . A m o ż e r e z o n a n s t e g o p r z e s ł a n i a j e s t t a k d u ż y w ł a ś n i e z p o w o d u n i e u c h r o n n y c h ten dencji integracyjno-globalizacyjnych? C z ę s t o n a p o t y k a m y w poezji E i c h e n d o r f f a p r z e j a w y n i e z w y k ł e j jego więzi z rodziną, szczególnie więzi z b r a t e m W i l h e l m e m . Poeta n i e t y l k o z a d e d y k o w a ł s w o j e m u b r a t u w i e l e u t w o r ó w , ale k i e r o w a ł je wprost do niego. Jest także przejmujący wiersz, skierowany do m a t k i : Die Kleine ( M a ł a ) . N i e m o ż n a n i e w s p o m n i e ć w t y m m i e j s c u p e ł n ą s m u t k u e l e g i ę Auf meines Kindes Tod ( N a ś m i e r ć m o j e g o d z i e c k a ) p o w s t a ł ą p o ś m i e r c i c ó r e c z k i A n n y ( 2 4 . 0 3 . 1 8 3 2 ) . J e s t t o przej m u j ą c y tren, s k ł a d a j ą c y się z 10 c z ę ś c i . C z ę ś ć o s t a t n i a z a c z y n a się strofą następującej treści w t ł u m a c z e n i u A n d r z e j a L a m a : Pawel Joseph von Newerla Eichendorff Mein liebes Kind, ade! Ich könnt' ade nicht sagen, als sie dich fortgetragen, vor tiefem, tiefem Weh. D i e s e e i n d r u c k s v o l l e F a m i l i e n b i n d u n g s c h e i n t e b e n f a l l s e i n so u n i v e r s a l e s G e f ü h l z u sein, d a s s e s als G r u n d e l e m e n t d e r Gemein schaft a n g e s e h e n w e r d e n k a n n - s o w o h l b e i w i e a u c h v o n anderen Völkern Europas. E s sollte n i c h t v e r w u n d e r n , d a s s z u d e n s c h ö n e n u n d „singba r e n " G e d i c h t e n J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f s M e l o d i e n k o m p o n i e r t wur d e n u n d d a s v o n s o h e r v o r r a g e n d e n K o m p o n i s t e n w i e Johannes B r a h m s , F e l i x M e n d e l s s o h n - B a r t h o l d y o d e r R o b e r t S c h u m a n n . Lie der, die a u f d e r P o e s i e u n s e r e s L y r i k e r s b e r u h e n , t r u g e n z u r Verbrei t u n g d e s E i c h e n d o r f f - K u l t e s bei. D a s E r r i c h t e n d e s D e n k m a l e s für d e n D i c h t e r i n R a t i b o r i m J a h r e 1 9 0 9 v e r d a n k e n w i r v o r a l l e m den B e m ü h u n g e n d e r F u n k t i o n ä r e u n d M i t g l i e d e r d e s R a t i b o r e r Män n e r g e s a n g v e r e i n s „ L i e d e r t a f e l " , die die M i t t e l z u d i e s e m Vorhaben u. a. v o n d e n L i e b h a b e r n d e r E i c h e n d o r f f - L i e d e r in d e n Gesangu n d M u s i k v e r e i n e n n i c h t n u r i m d e u t s c h e n S p r a c h g e b i e t sammel ten, s o n d e r n a u c h i n d e n V e r e i n i g t e n S t a a t e n , i m f e r n e n Australien u n d i n d e n s o w o h l s p a n i s c h w i e a u c h p o r t u g i e s i s c h sprechenden Ländern Südamerikas. E r w ä h n t w e r d e n m ü s s e n an dieser Stelle die h e r v o r r a g e n d e n Ver dienste d e s derzeitigen Ratiborer M u s i k p ä d a g o g e n u n d Dirigenter M a g . Peter Libera b e i d e r Verbreitung d e r Eichendorff-Lieder sowohl in d e n Originalfassungen w i e a u c h in schönen, d e r M e l o d i k angepassten p o l n i s c h e n Ü b e r s e t z u n g e n eines a n d e r e n Ratiborers, Viktor Buglas. I i d e r zu d e r Poesie Eichendorffs, die in v e r s c h i e d e n e n S p r a c h e n und va s c h i e d e n e n L ä n d e r n g e s u n g e n werden, k ö n n e n zweifellos als weitere E l e m e n t z u r Integration der e u r o p ä i s c h e n V ö l k e r gelten. E i n fast a l l g e g e n w ä r t i g e s E l e m e n t in J o s e p h v o n Eichendorffs W e r k e n ist die N a t u r , die B e s c h r e i b u n g i h r e r S c h ö n h e i t , die der D i c h t e r i n j e d e m S t r a u c h , j e d e r B l ü t e o d e r j e d e m V o g e l wahrnimmi S c h o n die Titel d e r G e d i c h t e s p r e c h e n für sich: Die Lerche, Nack gall, Frühlingsgruß o d e r Schneeglöckchen. D a s G e d i c h t m i t d e m Titd Abschied ist n i c h t n u r d e m A b s c h i e d d e s D i c h t e r s v o n s e i n e r Heimi g e w i d m e t , s o n d e r n s c h e i n t a u c h e i n e M a h n u n g o d e r F u r c h t vor de T r e n n u n g m i t d e r N a t u r als s o l c h e r z u sein: Paweł Newerla Joseph von Eichendorff Żegnaj, dziecię kochane! Jam słów tych nie powiedział, Gdy stąd cię zabierano. Bom nazbyt wtedy cierpiał. T a n i e z w y k ł a w i ę ź r o d z i n n a j e s t c h y b a t a k ż e p r z e s ł a n i e m tak u n i w e r s a l n y m , ż e m o ż e o n o z o s t a ć u z n a n e z a e l e m e n t w s p ó l n o ś c i , wy stępującej z a r ó w n o u n a s j a k i u i n n y c h n a r o d ó w E u r o p y . N i e w i n n o dziwić, że piękne i „ ś p i e w n e " wiersze J o s e p h a von Eichendorffa stały się k a n w ą do melodii, s k o m p o n o w a n y c h przez tak wybit n y c h kompozytorów, jak J o h a n n e s B r a h m s , Felix Mendelssohn-Bartholdy czy R o b e r t S c h u h m a n n . M e l o d i e s k o m p o n o w a n e do poezji n a s z e g o li ryka przyczyniły się także do r o z p o w s z e c h n i e n i a kultu Eichendorffa. Przecież pojawienie się w Raciborzu w 1909 r. p o m n i k a poety zawdzię c z a m y p r z e d e wszystkim staraniom działaczy i c z ł o n k ó w raciborskiego M ę s k i e g o Towarzystwa Śpiewaczego „Liedertafel", którzy środki na ten cel pozyskiwali m i ę d z y i n n y m i od m i ł o ś n i k ó w pieśni Eichendorffa w sto warzyszeniach śpiewaczych i m u z y c z n y c h nie tylko w krajach niemiec kiego obszaru językowego, ale także w S t a n a c h Zjednoczonych, dalekiej Australii oraz w - z a r ó w n o hiszpańsko- jak i portugalsko-języcznych krajach A m e r y k i Południowej. Nie m o g ę w tym miejscu nie nadmienić o wybitnych zasługach współczesnego raciborskiego pedagoga m u z y c z n e g o i dyrygenta, mgr. P i o t r a Libery, z w i ą z a n y c h z p r o p a g o w a n i e m p i e ś n i d o s ł ó w Eichendorffa zarówno w wersjach oryginalnych, jak i w pięknych, dobrze dostosowanych do melodyki, t ł u m a c z e n i a c h na język polski innego Raciborzanina - Wiktora Bugli. Pieśni do słów Eichendorffa, śpiewane w różnych językach i różnych krajach m o g ą niewątpliwie stanowić kolejny element integracyjny n a r o d ó w europejskich. E l e m e n t e m n i e m a l w s z e c h o b e c n y m w t w ó r c z o ś c i J o s e p h a v o n Ei c h e n d o r f f a j e s t p r z y r o d a - o p i s y jej p i ę k n a , k t ó r e p o e t a d o s t r z e g a w k a ż d y m krzaku, kwiecie czy ptaku. Już tytuły wierszy m ó w i ą s a m e za siebie: Die Lerche ( S k o w r o n e k ) , Nachtigall ( S ł o w i k ) , Frühli ngsgruß (Wiosenne pozdrowienie) czy Schneeglöckchen (Przebiś- n i e g ) . W i e r s z p o d t y t u ł e m Abschied ( P o ż e g n a n i e ) w y d a j e się b y ć n i e t y l k o p o ż e g n a n i e m p o e t y z e s t r o n a m i r o d z i n n y m i , ale t a k ż e prze s t r o g ą c z y o b a w ą p r z e d r o z s t a n i e m z p r z y r o d ą j a k o taką. P o w o ł a n y j u ż p r z e z e m n i e n a w s t ę p i e ks. prof. J e r z y S z y m i k , P s z o w i a n i n , d o k o n a ł w z r u s z a j ą c e g o p r z e k ł a d u t e g o Pożegnania: Paweł Joseph von Newerla Eichendorff O Täler weit, o Höhen, o schöner, grüner Wald, Du meiner Lust und Wehen andächt'ger Aufenthalt! Da draußen, stets betrogen, saust die geschäft'ge Welt, schlag noch einmal die Bogen um mich, du grünes Zelt! D i e zeitlose N a t u r l i e b e i n J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f s P o e s i e scheint ein w e i t e r e r a l l g e m e i n e r a n u n s Z e i t g e n o s s e n g e r i c h t e t e r Auftrag zu sein, s o w o h l die S c h ö n h e i t e n d e r N a t u r w a h r z u n e h m e n als auch a u f d i e N o t w e n d i g k e i t e i n e r g r ö ß e r e n S o r g e u m d i e U m w e l t hinzuw e i s e n . U n d d i e s e s P r o b l e m s c h e i n e n z a h l r e i c h e vernünftige Umw e l t s c h u t z i n i t i a t i v e n a n z u s p r e c h e n , die in d e n L ä n d e r n d e s vereinten E u r o p a verbreitet sind. J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f ist ein d u r c h u n d d u r c h christlicher Dichter, ein tiefgläubiger K a t h o l i k . D a s C h r i s t e n t u m ist in v i e l e n seiner W e r k e e r k e n n b a r . D i e Geistlichen Gedichte füllen e i n e n beträchtlic h e n Teil d e r W e r k e d e s D i c h t e r s . E u r o p a , d a s v e r e i n i g t e Europa, ist christlich, s e i n e K u l t u r b e r u h t a u f c h r i s t l i c h e n W u r z e l n . Ich b i n mir b e w u s s t , d a s s n i c h t alle E u r o p ä e r diese c h r i s t l i c h e n Q u e l l e n des eur o p ä i s c h e n W e s e n s w a h r n e h m e n . Ich g l a u b e j e d o c h , d a s s s o g a r ein A g n o s t i k e r b e i m L e s e n d e s G e d i c h t e s Morgengebet w e n i g s t e n s nachdenklich werden muss: O wunderbares, tiefes Schweigen, wie einsam ist's noch auf der Welt! Die Wälder nur sich leise neigen, als ging' der Herr durchs stille Feld. Ich fühl' mich recht wie neu geschaffen, wo ist die Sorge nun und Not? Was mich noch gestern wollt' erschlaffen, ich schäm' mich des im Morgenrot. Die Welt mit ihrem Gram und Glücke will ich, ein Pilger, frohbereit betreten nur wie eine Brücke Pawel Newerla Joseph von Eichendorff O wzgórza, o doliny! Zielony, boski las, Jak krople krwi - maliny, w rozstania cierpki czas. Tam w dali, za tym borem, zgiełk świata, pustki huk, Tu cisza. Wiatr wieczorem Konarów głaszcze łuk. To ponadczasowe umiłowanie przyrody w poez]i }osep\\a von Ei chendorffa wyda\e się być kolejnym, o g ó l n y m przesłaniem kierowanym do nas współczesnych., mającym n a m uzmysłowić piękno przyrody ale także p o t r z e b ę większej dbałości o ś r o d o w i s k o naturalne. I w t y m za kresie do tego przesłania nawiązują liczne, r o z s ą d n e inicjatywy ekolo giczne, s z e r o k o r o z p o w s z e c h n i o n e w krajach zjednoczonej Europy. J o s e p h v o n Eichendorff jest p o e t ą n a w s k r o ś chrześcijańskim, głębo ko wierzącym dzieł. katolikiem. Ten Geistliche Gedichte, chrystianizm przebija z wielu jego czyli Wiersze duchowne, wypełniają b a r d z o ob szerny rozdział w twórczości wieszcza. E u r o p a , z j e d n o c z o n a E u r o p a , jest chrześcijańska, jej kultura oparta jest na chrześcijańskich korze niach. Jestem świadomy, że nie wszyscy w Europie akceptują przesłania o chrześcijańskich ź r ó d ł a c h europejskiego jestestwa. S ą d z ę j e d n a k , że n a w e t agnostyk, jeżeli n i e zaakceptuje, to musi się co naj mniej z a d u m a ć n a d w i e r s z e m Morgengebet (Modlitwa p o r a n n a ) , który p i ę k n i e p r z e t ł u m a c z y ł a Kazimiera I ł ł a k i e w i c z ó w n a : Jakaż głęboka, cudna cisza, jakiż samotny jeszcze świat, tylko lasami zakołysze i polem - bożych kroków ślad. Jest mi, jakbym dziś przyszedł na świat... Gdzieżeś to, smutku, trosko - gdzie? Wstyd mi, od kiedy świt zajaśniał, wspomnieć zwątpień gorzkich dnie. Pątnik, przemierzam szybko świat ten, jego niedolę, brud i kwas, o Boże - jak niepewną kładkę Paweł Newerla Joseph von Eichendorff zu Dir, Herr, übern Strom der Zeit. Und buhlt mein Lied, auf Weltgunst lauernd, um schnöden Sold der Eitelkeit: Zerschlag mein Saitenspiel, und schauernd schweig' ich vor Dir in Ewigkeit. D i e g e n a n n t e n a l l g e m e i n e n B o t s c h a f t e n , d i e n a c h m e i n e r Ansicht a u s d e n W e r k e n J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f s h e r v o r g e h e n , w i e die Ver b u n d e n h e i t m i t d e r H e i m a t , die F e s t i g u n g d e r F a m i l i e n b a n d e , die L i e b e z u r N a t u r u n d d a s C h r i s t e n t u m , s c h l i e ß l i c h Einflüsse ver s c h i e d e n e r K u l t u r e n u n d d i e V e r b r e i t u n g d e r P o e s i e d u r c h seine L i e d e r , sind E l e m e n t e , die e i n e n b e d e u t e n d e n B e i t r a g z u r derzeiti g e n I n t e g r a t i o n S c h l e s i e n s u n d d e s R a t i b o r e r L a n d e s - als Heimat J o s e p h v o n E i c h e n d o r f f s - m i t d e n V ö l k e r n E u r o p a s leisten können. Mitwirkung Ursula Paweł Newerla Joseph von Eichendorff bei und der Ferdinand Übersetzung Brückner do Ciebie przez burzliwy czas. A jeśli śród pochlebców stanie pieśń ma, by zyskać świata żołd, to rozbij lutnie moją, Panie, by wiecznie w ciszy trwał mój hołd. Przedstawione ogólne przesłania, które - moim zdaniem - wypływają z twórczości Josepha von Eichendorffa, jak przywiąza nie do „małej ojczyzny", do Heimatu, utrwalanie więzi rodzinnych, umiłowanie przyrody i chrystianizm, wreszcie elementy różnych k u l t u r o w o ś c i i r o z p o w s z e c h n i a n i e poezji w f o r m i e ś p i e w a n e j , są tymi elementami, które m o g ą mieć ogromny w p ł y w na współcze sną integrację Śląska i Ziemi Raciborskiej - jako małej ojczyzny Jose pha von Eichendorffa - z narodami Europy. Paweł Joseph von Newerla Eichendorff Helmut Neubach Sollte Oppeln schon 1921/22 Bischofssitz werden? D i e e r s t e n B e s t r e b u n g e n d e r p o l n i s c h e n R e g i e r u n g , Oberschle sien a u s d e m E r z b i s t u m B r e s l a u a u s z u g l i e d e r n u n d zu e i n e m selbs t ä n d i g e n B i s t u m z u e r h e b e n , s c h e i n t e s i n d e r g e h e i m e n Diploma tie g l e i c h n a c h d e m E n d e d e s E r s t e n W e l t k r i e g e s g e g e b e n z u haben Schriftliche B e l e g e dafür s t a m m e n a b e r erst a u s d e m J a h r e 1 9 2 0 . U m die B a n d e z w i s c h e n d e r B r e s l a u e r K u r i e u n d d e n katholr s e h e n G l ä u b i g e n im s ü d ö s t l i c h e n Teil d e r D i ö z e s e zu lockern, bot sich d e r v o n d e n F r a n z o s e n b e h e r r s c h t e n I n t e r a l l i i e r t e n Kommis s i o n im J u n i 1 9 2 0 e i n e w i l l k o m m e n e G e l e g e n h e i t : A l s K a r d i n a l Ber t r a m b e i m f r a n z ö s i s c h e n K o n s u l a t in B r e s l a u ein D a u e r v i s u m für die E i n r e i s e n a c h O b e r s c h l e s i e n b e a n t r a g t e , w u r d e i h m dieses mit d e r B e g r ü n d u n g v e r w e i g e r t , s e i n e V i s i t a t i o n s r e i s e k ö n n t e „nationa listische U n r u h e n " h e r v o r r u f e n . D a s w a r ein z i e m l i c h einmaliger V o r g a n g , d e n n d e r A b s t i m m u n g s b e z i r k w a r n u r staatsrechtlich vor ü b e r g e h e n d v o m D e u t s c h e n R e i c h a b g e t r e n n t , j e d o c h nicht kircher r e c h t l i c h v o m B r e s l a u e r B i s c h o f s s t u h l . E i n e i n t e r n a t i o n a l e Kommt 1 s i o n k o n n t e a l s o a u f k e i n e n Fall d e m z u s t ä n d i g e n B i s c h o f die Au Übung s e i n e r J u r i s d i k t i o n s r e c h t e in e i n e m Teil s e i n e s Bistum u n t e r s a g e n . In s e i n e r v e r s t ä n d l i c h e n V e r ä r g e r u n g b a t A d o l f Be t r a m daraufhin d e n im P f a r r h a u s d e s O p p e l n e r Stadtpfarres Jose K u b i s „ r e s i d i e r e n d e n " p ä p s t l i c h e n N u n t i u s A c h i l l e s Ratti, den spi teren P a p s t P i u s X L , u m Hilfe, die d i e s e r d e m B r e s l a u e r Bischofj d o c h k e i n e s w e g s g e w ä h r t e . G a n z im G e g e n t e i l b e k u n d e t e Rai offen V e r s t ä n d n i s für die E n t s c h e i d u n g d e r v o n G e n e r a l Le Rom geführten B e s a t z u n g s m a c h t . B e r t r a m ließ n i c h t l o c k e r und h Schwerte sich ü b e r die so u n g e w ö h n l i c h e R e a k t i o n d e s doch i U n p a r t e i l i c h k e i t v e r p f l i c h t e t e n N u n t i u s b e i m d e u t s c h e n Botschi ter am V a t i k a n . D a s h a t t e z w a r z u r F o l g e , d a ß Ratti v o n Papst Ben dikt XV. ein " V e r w e i s " erteilt w u r d e , a b e r ein Einreisevisum fi O b e r s c h l e s i e n erhielt B e r t r a m t r o t z d e m n i c h t . EICHENDORFF-HEFTE Geschichte - Kultur - Literatur Helmut Neubach Czy Opole miało zostać stolicą biskupią już w latach 1921/1922? Pierwsze próby polskich rządów wydzielenia Górnego Śląska z a r c h i d i e c e z j i w r o c ł a w s k i e j i w y n i e s i e n i a do s a m o d z i e l n e g o bis k u p s t w a m i a ł y p r a w d o p o d o b n i e m i e j s c e w tajnej d y p l o m a c j i z a r a z po zakończeniu I wojny światowej. Jednakże pierwsze dokumenty pochodzą chyba dopiero z roku 1920. Z n a k o m i t a okazja rozluźnienia w i ę z ó w m i ę d z y kurią wrocław ską a katolickimi wiernymi w południowo-wschodniej części diece zji n a d a r z y ł a się m i ę d z y s o j u s z n i c z e j komisji, z d o m i n o w a n e j p r z e z Francuzów, w czerwcu 1920 roku: kiedy kardynał Bertram złożył w n i o s e k o s t a ł ą w i z ę w j a z d o w ą n a G ó r n y Śląsk, o d m ó w i o n o m u jej z uzasadnieniem, że jego podróż wizytacyjna m o g ł a b y wywołać narodowe niepokoje". Był to jednostkowy wypadek, gdyż okręg plebiscytowy, tylko przejściowo oddzielony od Rzeszy Niemieckiej pod względem prawnopaństwowym, pod względem prawnoko- ścielnym nie był oddzielony od wrocławskiej stolicy Z a t e m jakakol w i e k m i ę d z y n a r o d o w a k o m i s j a w ż a d n y m w y p a d k u n i e m o g ł a za kazać k o m p e t e n t n e m u biskupowi wykonywania praw jurysdykcyj n y c h w jego części biskupstwa. Adolf Bertram, uniesiony słusznym g n i e w e m , z w r ó c i ł się z a t e m o p o m o c d o p a p i e s k i e g o n u n c j u s z a A c h i l l e s a Ratti, p ó ź n i e j s z e g o p a p i e ż a P i u s a X I , „ r e z y d u j ą c e g o " n a plebanii opolskiego proboszcza Josefa Kubisa. Ratii nie udzielił po m o c y wrocławskiemu biskupowi. Przeciwnie, ujawnił otwarcie, że zrozumie decyzję władz okupacyjnych, którym przewodził generał l e R o n d . B e r t r a m n i e d a ł z a w y g r a n ą i p o s k a r ż y ł się n i e m i e c k i e m u a m b a s a d o r o w i p r z y W a t y k a n i e n a t ę n i e z w y k ł ą reakq'ę n u n c j u s z a , z o b o w i ą z a n e g o p r z e c i e ż d o b e z s t r o n n o ś c i . W n a s t ę p s t w i e t e g o pa pież B e n e d y k t XV udzielił Rattiemu „ u p o m n i e n i a " , ale m i m o to B e r t r a m nie uzyskał wizy wjazdowej na G ó r n y Śląsk. P o d c z a s g d y m i ę d z y W r o c ł a w i e m , O p o l e m i R z y m e m k r ą ż y ł y pi s m a d y p l o m a t y c z n e n a t e m a t tego, c z y B e r t r a m m a o t r z y m a ć w i z ę ZESZYTY EICHENDORFFA Historia - Kultura - Literatura W ä h r e n d B r e s l a u , O p p e l n u n d R o m d i p l o m a t i s c h e S c h r e i b e n darü b e r a u s t a u s c h t e n , o b B e r t r a m e i n V i s u m b e k o m m e n sollte oder nicht, b e m ü h t e n sich d i e alliierten B e s a t z u n g s m ä c h t e v e r m u t l i c h in aller Stille, O b e r s c h l e s i e n a u c h i n k i r c h l i c h e r H i n s i c h t v o n (Nieder-) Schlesien a b z u k o p p e l n . I n d e n A k t e n d e s A u s w ä r t i g e n A m t e s befindet sich e i n S c h r e i b e n , a u s d e m h e r v o r g e h t , d a ß A n f a n g 1 9 2 0 der b r i t i s c h e M a j o r L. E. Ottley, d e r interalliierte K r e i s k o m m a n d a n t für B e u t h e n , d e n A u f t r a g e r h a l t e n hat, e i n e n g e e i g n e t e n G e i s t l i c h e n für d a s v o r g e s e h e n e A m t e i n e s D e l e g a t e n für d a s A b s t i m m u n g s g e b i e t Oberschlesien zu suchen. W e r d i e s e n s c h o t t i s c h e n Offizier a u f d e n B e u t h e n e r Religionslehrer D u r y n e k h i n g e w i e s e n hat, ist n i c h t festzustellen. V i k t o r D u r y n e k w u r d e a m 3 1 . A u g u s t 1 8 7 2 i n K a t t o w i t z geboren, hatte in Breslau Theologie und Philosophie studiert und war am 21.Juli 1897 von Kardinal K o p p z u m Priester geweiht worden. Zu s e i n e n C o n f r a t r e s im B r e s l a u e r P r i e s t e r s e m i n a r , die z u g l e i c h mit i h m o r d i n i e r t w u r d e n , z ä h l t e n z w e i g l e i c h a l t r i g e oberschlesische G e i s t l i c h e , die s e h r a k t i v i n d e n A b s t i m m u n g s k a m p f eingriffen, n ä m l i c h d e r e h e r p u b l i z i s t i s c h w i r k e n d e P a u l N i e b o r o w s k i u n d der s t ä r k e r p o l i t i s c h tätige C a r l U l i t z k a ( 1 8 7 3 - 1 9 5 3 ) . Es ist n i c h t auszus c h l i e ß e n , d a ß M a j o r O t t l e y v o n e i n e m d e r b e i d e n a u f D u r y n e k hing e w i e s e n w u r d e . D i e s e r seit 1 9 0 1 h a u p t b e r u f l i c h als Religionslehr e r in d e r S t ä d t i s c h e n k a t h o l i s c h e n O b e r r e a l s c h u l e beschäftigte G e i s t l i c h e g e h ö r t e z u r G r o ß e n B e u t h e n e r Pfarrei St.Trinitas, an der fast e i n V i e r t e l j a h r h u n d e r t l a n g b i s zu s e i n e m T o d e ( 1 9 1 2 ) Pfarrer R e i n h o l d S c h i r m e i s e n g e w i r k t hatte. D i e b e n a c h b a r t e ältere Pfarrei S t . M a r i e n b e s a ß e i n s o g . p o l i t i s c h e s P f a r r h a u s , d e m g l e i c h mehrere „Politkleriker" entstammten, u.a. J o s e p h S c h a f r a n e k (Szafranek), N o r b e r t B o n t z e k ( B o h c z y k ) , S t a n i s l a u s R a d z i e j e w s k i u n d Franz P r z y n i c z y h s k i . B e t ä t i g t e n sich d i e s e vier in d e r „ p o l n i s c h e n Bewegung", so agitierte S c h i r m e i s e n a n f a n g s a k t i v für d i e d e u t s c h e Zent r u m s p a r t e i , b i s e r sich n a c h der J a h r h u n d e r t w e n d e a u s seelsorglic h e n G r ü n d e n a u s d e r Politik z u r ü c k z o g . K e i n W u n d e r , d a ß b e s a g t e P o l i t k l e r i k e r d e n R e l i g i o n s l e h r e r Viktor D u r y n e k i n s p i r i e r t e n u n d er sich b a l d in d e r Z e n t r u m s p a r t e i be tätigte. N a c h d e m E n d e d e s v e r l o r e n e n W e l t k r i e g e s trat er für ein a u t o n o m e s O b e r s c h l e s i e n e i n u n d b e t ä t i g t e sich i m " B u n d der Ober s c h l e s i e r " . G r o ß e n E i n f l u ß n a h m er als C h e f r e d a k t e u r d e r in KöI nigshütte erscheinenden, Helmut Neubach Sollte O p p e l n schon 1921/22 dem Z e n t r u m n a h e s t e h e n d e n Zeitung czy też nie, w ł a d z e okupacyjne d o k ł a d a ł y p o d o b n o potajemnie w s z e l k i c h starań, a b y G ó r n y Ś l ą s k o d d z i e l i ć o d ( D o l n e g o ) Ś l ą s k a t a k ż e p o d w z g l ę d e m k o ś c i e l n y m . W a k t a c h U r z ę d u ds. Z a g r a n i c z n y c h znajduje się p i s m o , z k t ó r e g o w y n i k a , że z p o c z ą t k i e m 1 9 2 0 r o k u brytyjski m a j o r L . E . Ottley, m i ę d z y s o j u s z n i c z y k o m e n d a n t p o w i a t o w y dla B y t o m i a , o t r z y m a ł z a d a n i e p o s z u k a n i a o d p o w i e d n i e go d u c h o w n e g o na urząd delegata obszaru plebiscytowego Górne g o Ś l ą s k a . K t o z w r ó c i ł u w a g ę o w e g o s z k o c k i e g o oficera n a b y t o m s k i e g o n a u c z y c i e l a religii D u r y n k a , n i e w i a d o m o . V i k t o r D u r y n e k u r o d z i ł się 31 s i e r p n i a 1 8 7 2 r. w K a t o w i c a c h , stu d i o w a ł we W r o c ł a w i u t e o l o g i ę i filozofię, a d n i a 21 l i p c a 1 8 9 7 r. z o stał w y ś w i ę c o n y n a k a p ł a n a p r z e z k a r d y n a ł a K o p p a . Do jego współbraci w s e m i n a r i u m wrocławskim, którzy r a z e m z n i m zosta li wyświęceni, należało d w ó c h śląskich d u c h o w n y c h w t y m s a m y m w i e k u , a m i a n o w i c i e P a u l N i e b o r o w s k i z a j m u j ą c y się p u b l i c y s t y k ą i silniej z a a n g a ż o w a n y p o l i t y c z n i e C a r l U l i t z k a ( 1 8 7 3 - 1 9 5 3 ) . N i e m o żna wykluczyć, że to jeden z nich zwrócił majorowi Ottleyowi uwa gę na Durynka. Durynek, zatrudniony od roku 1901 głównie jako n a u c z y c i e l religii w miejskiej k a t o l i c k i e j s z k o l e ś r e d n i e j , n a l e ż a ł do dużej b y t o m s k i e j parafii św. Trójcy, w której p r z e z b e z m a ł a ć w i e r ć wieku, aż do śmierci w roku 1912, działał proboszcz Reinhold Schir m e i s e n . S ą s i e d n i a , s t a r s z a parafia św. M a r i i p o s i a d a ł a tzw. poli t y c z n ą p l e b a n i ę , z której p o c h o d z i ł o k i l k u „ k l e r y k ó w p o l i t y c z n y c h " , m . in. J o s e p h S c h a f r a n e k ( S z a f r a n e k ) , N o r b e r t B o n t z e k (Bończyk), Stanislaus Radziejewski i Franz Przyniczyński. Tych czworo działało w „ruchu polskim", tymczasem Schirmeisen d z i a ł a ł p o c z ą t k o w o a k t y w n i e w k r ę g u n i e m i e c k i e j partii C e n t r u m d o chwili, a ż p o p r z e ł o m i e w i e k ó w p o r z u c i ł p o l i t y k ę z p o w o d ó w duszpasterskich. Nic dziwnego, że politycznie nastawieni klerycy zainspirowali n a u c z y c i e l a religii V i k t o r a D u r y n k a , k t ó r y w n e t z a c z ą ł się u d z i e l a ć w partii C e n t r u m . Po przegranej pierwszej wojnie światowej opo w i a d a ł się za autonomicznym Górnym Śląskiem i działał w „Związku G ó r n o ś l ą z a k ó w " . Jego wpływ, jaki wywierał jako redak t o r n a c z e l n y p i s m a „ D e r B u n d : für d e n F r e i s t a a t O b e r s c h l e s i e n " ( Z w i ą z e k : o W o l n e P a ń s t w o G ó r n y Ś l ą s k ) u k a z u j ą c e g o się w C h o rzowie, blisko związanego z Centrum, był duży; pismo ukazywało się o d s t y c z n i a 1 9 2 0 r o k u d o m a j a 1 9 2 2 r o k u ; w o k r e s i e p r z e d plebiscytem osiągnęło nakład 40 000 egzemplarzy. Początkowo Helmut Neubach C z y Opole miało zostać stolicą biskupią ' D e r B u n d : für d e n F r e i s t a a t O b e r s c h l e s i e n " ( Z w i ą z e k : d l a Wolne go P a ń s t w a G ó r n o ś l ą s k i e g o ) , d i e v o n J a n u a r 1 9 2 0 b i s M a i 1922 er s c h i e n u n d in d e n W o c h e n v o r d e r A b s t i m m u n g e i n e Auflage von 4 0 . 0 0 0 E x e m p l a r e n e r r e i c h t e . A n f a n g s n o c h a u t o n o m i s t i s c h ausge richtet, s c h w e n k t e sie s c h l i e ß l i c h g a n z a u f die deutsche Linie ein. D e r s e h r r ü h r i g e u n d v i e l s e i t i g e V i k t o r D u r y n e k b e t ä t i g t e siel a u c h i m „ B e u t h e n e r G e s c h i c h t s - u n d M u s e u m s v e r e i n " - zeitweilig a l s S c h r i f t f ü h r e r - u n d v e r f a ß t e im J a h r e 1 9 1 1 e i n e Festschrift zun 25jährigen Jubiläum der St.Trinitatiskirche zu Beuthen/OS (97 Seiten D i e s e A n g a b e n l a s s e n v e r m u t e n , d a ß D u r y n e k e i n i m Industriegf b i e t r e c h t b e k a n n t e r G e i s t l i c h e r u n d P u b l i z i s t g e w e s e n sein muf W a h r s c h e i n l i c h h ä t t e er d a s Amt eines D e l e g a t e n v e r w a l t e n kör n e n . D o c h K a r d i n a l B e r t r a m ließ e s n i c h t d a z u k o m m e n . Energisd w i d e r s e t z t e er sich d e r G r ü n d u n g e i n e r D e l e g a t u r , a u s d e r - wie di K i r c h e n g e s c h i c h t e lehrt - s c h n e l l e i n e i g e n e s B i s r u m w e r d e n konr te. ( D i e D e l e g a t u r B e r l i n - B r a n d e n b u r g z . B . w u r d e 1 9 2 9 z u eineme g e n e n B i s t u m B e r l i n e r h o b e n . ) W a r d o c h s c h o n v o r a u s z u s e h e n , dal d a s d u r c h d e n G e n f e r S c h i e d s s p r u c h v o m 1 5 . M a i 1 3 2 2 staatsrect lieh a b g e t r e n n t e O s t - O b e r s c h l e s i e n , d a s z u n ä c h s t von d e m Deleg t e n J a n K a p i c a u n d s p ä t e r v o n d e m A p o s t o l i s c h e n Administratc A u g u s t i n H l o n d v e r w a l t e t w u r d e , zu e i n e m e i g e n e n B i s t u m Kaft w i t z a u f g e w e r t e t w e r d e n w ü r d e , w a s d a n n ja a u c h s c h o n 1925 { schah. W ä r e e b e n s o d a s d e u t s c h g e b l i e b e n e O b e r s c h l e s i e n v o m Erzbi t u m B r e s l a u a b g e t r e n n t w o r d e n , h ä t t e d i e s e s w e i t e r e 1,9 Millione Katholiken verloren. O h n e d e n e n e r g i s c h e n P r o t e s t d e s K a r d i n a l s B e r t r a m , der voi M ü n c h n e r bzw. B e r l i n e r N u n t i u s E u g e n i o Pacelli, d e m späten P a p s t P i u s X I I . tatkräftig u n t e r s t ü t z t w u r d e , w ä r e es g e w i ß scho 1921/1922 zu e i n e m B i s t u m O p p e l n g e k o m m e n . Hatten beide da in d e m p ä p s t l i c h e n N u n t i u s A c h i l l e Ratti, d e r a u s s e i n e r großen 1 l e n f r e u n d s c h a f t k e i n e n H e h l m a c h t e , e i n e n e r b i t t e r t e n Gegner. D a s B i s t u m O p p e l n w u r d e erst 1 9 7 2 , a l s o e i n h a l b e s Jahrhundf später, g e g r ü n d e t . W ä r e es s c h o n A n f a n g d e r z w a n z i g e r Jahre j schaffen worden, hätte der erste B i s c h o f höchstwahrscheini n i c h t F r a n c i s z e k J o p , s o n d e r n V i k t o r D u r y n e k g e h e i ß e n , der al d i n g s b e r e i t s i m A l t e r v o n 5 4 J a h r e n , a m 6 . M a i 1927, verstorbene Helmut Neubach Sollte Oppeln schon 1921/22 związane z ruchem autonomicznym, przeszło ostatecznie na stronę niemiecką. Viktor Durynek, człowiek bardzo obrotny i wielostronnie uzdol niony, d z i a ł a ł t a k ż e w B e u t h e n e r G e s c h i c h t s - u n d M u s e u m s v e r e i n (Bytomskie Towarzystwo Historyczno-Muzealne), przez jakiś czas j a k o s e k r e t a r z , i n a p i s a ł w r o k u 1 9 1 1 Festschrift zum 25jährigen Jubi läum der St. Trinitatiskriche zu Beuthen /OS (Księga jubileuszowa z okazji 25-lecia k o ś c i o ł a p.w. Św. Trójcy w B y t o m i u - 97 s t r o n ) . D a n e t e p o z w a l a j ą p r z y p u s z c z a ć , ż e D u r y n e k b y ł d u c h o w n y m i pu blicystą dobrze z n a n y m na terenie przemysłowym. Prawdopodob nie byłby w stanie sprawować urząd delegata. Ale kardynał Ber t r a m n i e d o p u ś c i ł d o t e g o . E n e r g i c z n i e s p r z e c i w i ł się p o w o ł a n i u de legatury, z której - j a k t e g o u c z y h i s t o r i a K o ś c i o ł a - w k r ó t k i m czasie m o g ł o powstać biskupstwo. (Np. Delegatura Berlin-Branden burg została w roku 1929 wyniesiona do samodzielnego biskup stwa Berlin). M o ż n a było już przewidzieć, że z p o w o d u konwencji g e n e w s k i e g o z d n i a 15 m a j a 1 9 2 2 r. w s c h o d n i G ó r n y Śląsk, o d d z i e lony od państwa, zarządzany przez delegata Jana Kapicę, a potem przez administratora apostolskiego Augustyna Hlonda, w n e t zosta n i e p o d n i e s i o n y d o r a n g i s a m o d z i e l n e j diecezji k a t o w i c k i e j ; d o s z ł o z r e s z t ą d o t e g o w r o k u 1 9 2 5 . G d y b y G ó r n y Śląsk, k t ó r y p o z o s t a ł przy N i e m c z e c h , został oddzielony od archidiecezji wrocławskiej, s t r a c i ł b y d a l s z e 1,9 m i l i o n a k a t o l i k ó w . B e z e n e r g i c z n e g o p r o t e s t u k a r d y n a ł a B e r t r a m a , k t ó r y z n a l a z ł sil ne poparcie u Eugenio Pacellego, nunq'usza najpierw monachijskie go, p o t e m b e r l i ń s k i e g o , a p ó ź n i e j s z e g o p a p i e ż a P i u s a X I I , t o d i e c e zja o p o l s k a p o w s t a ł a b y p e w n i e j u ż w l a t a c h 1 9 2 1 / 1 9 2 2 . O b a j m i e l i z a g o r z a ł e g o w r o g a w n u n c j u s z u a p o s t o l s k i m A c h i l l e s i e R a t t i m , któ ry nie krył swoich propolskich sympatii. D i e c e z j a o p o l s k a z o s t a ł a u t w o r z o n a d o p i e r o w r o k u 1 9 7 2 , a za tem pół wieku później. G d y b y to nastąpiło na początku XX wieku, p i e r w s z y b i s k u p o p o l s k i z a p e w n e n i e n a z y w a ł b y się F r a n c i s z e k J o p , ale V i k t o r D u r y n e k . D o d a j m y , ż e V i k t o r D u r y n e k u m a r ł 6 maja 1 9 2 7 roku, w w i e k u 54 lat. Przekład: Joanna Rostropowicz 43 Helmut Neubach C z y O p o l e miało zostać stolicą biskupią Michat Smolorz Die Problematik des Begriffs „Oberschlesien" — gestern-heute-morgen* D a s T h e m a , mit d e m ich m i c h dieses M a l befassen soll, ist n u r scheinbar banal. D i e Ü b e r l e g u n g e n ü b e r den N a m e n e i n e r R e g i o n r i e c h e n n a c h einer „ H o c h s c h u l d i s k u s s i o n " . U n d d o c h w i s s e n w i r alle, d a ß diese s c h e i n b a r u n w i c h t i g e A n g e l e g e n h e i t in d e n letzten J a h r e n ein neural gisches A n l i e g e n in den gesellschaftlichen Verhältnissen w u r d e , ein T h e m a heftiger Streitigkeiten in der öffentlichen Debatte. Indirekt ist sie sogar d e r U r s p r u n g u n d A n l a ß zu s p e k t a k u l ä r e n politischen Karrie ren u n d lauten Affären, die mit Scheitern endeten. D i e E m o t i o n e n um den Begriff „ O b e r s c h l e s i e n " betreffen hauptsächlieh u n s e r e zeitgenössische u n d n e u e s t e G e s c h i c h t e - aber a u c h die vor g ä n g i g e G e s c h i c h t e . D i e v o r mir s t e h e n d e A u f g a b e beinhaltet also eine deutliche Zeiteinteilung: „gestern", „ h e u t e " u n d „ m o r g e n " . W e n n wir u n s in die V e r g a n g e n h e i t vertiefen, zeigt es sich, d a ß d a s P r o b l e m der B e z e i c h n u n g „Oberschlesien", u n d die d a m i t v e r b u n d e n e n geschieht! c h e n E p i s o d e n nicht erst h e u t e E m o t i o n e n u n d Streitigkeiten hervorge rufen haben. E i g e n t ü m l i c h e „ B e f u g n i s s e " zur A n w e n d u n g des Begriffs O b e r s c h l e s i e n " w u r d e n s c h o n vielmals U r s a c h e v o n Streitereien und A n i m o s i t ä t e n . U n d w a s am m e i s t e n ulkig ist: diese Streitereien u n d Am mositäten explodierten d a m a l s sowohl, als einige H e r r s c h e r unbedingt wollten, d a ß m a n ihre Herrschaft mit „ O b e r s c h l e s i e n " b e z e i c h n e n sol te, als a u c h dann, als a n d e r e sehr d a n a c h strebten, d a ß der N a m e „Ober Schlesien" v o n d e n N a m e n s s c h i l d e r n v e r s c h w i n d e n sollte. Vorgestern - also erste Definitionen D e n Begriff „ o b e r " u n d „ n i e d e r " v e r w e n d e t e m a n zur Bezeichnunj v o n g e o g r a p h i s c h e n R e g i o n e n . M a n findet ihn auf d e n Landkarten ai ler Erdteile. D a b e i gibt es k e i n e B e s o n d e r h e i t e n o d e r Geheimnisst * R e f e r a t g e h a l t e n a m X . S c h l e s i e n s e m i n a r - „ E n t w i c k l u n g S c h l e s i e n s - gestern-ha te-morgen" Schloß Groß Stein 27.09.-2.10.2004 EICHENDORFF-HEFTE Geschichte - Kultur - Literatur Michał Smolorz Problematyka pojęcia „Górny Śląsk" — wczoraj-dziś-jutro* Temat, który mi z a d a n o w r a m a c h t e g o r o c z n e g o spotkania, z po z o r u m o ż e w y d a ć się b a n a l n y . S n u c i e r o z w a ż a ń w o k ó ł n a z w y j a k i e goś regionu z daleka tchnie tak z w a n ą „dyskusją akademicką". A j e d n a k w s z y s c y w i e m y , ż e t a n i b y n i e i s t o t n a s p r a w a s t a ł a się w ostatnich latach p o w a ż n y m punktem zapalnym w stosunkach społecznych, tematem zażartych sporów w debacie publicznej, p o ś r e d n i o j e s t ź r ó d ł e m i p r z y c z y n ą z a s t a n a w i a j ą c y c h k a r i e r poli t y c z n y c h , a n a w e t g ł o ś n y c h afer z a k o ń c z o n y c h s p e k t a k u l a r n y m i upadkami. E m o c j e w o k ó ł pojęcia „ G ó r n y Śląsk" dotyczą g ł ó w n i e naszej w s p ó ł c z e s n o ś c i i n a j n o w s z e j h i s t o r i i - i to tej n i e z b y t o d l e g ł e j . P o s t a wione przed m n ą zadanie zawiera wyraźne wskazania czasowe: „ w c z o r a j " , „ d z i ś " i „ j u t r o " . K i e d y b ę d z i e m y z a g ł ę b i a ć się p r z e szłość, okaże się, że problem definiowania „Górnego Śląska" i związane z nim epizody historyczne, wywoływały e m o q e i spory n i e o d dziś. S w o i s t e „ u p r a w n i e n i a " d o p o s ł u g i w a n i a się p o j ę c i e m „ G ó r n e g o Ś l ą s k a " s t a w a ł y się j u ż n i e r a z p r z y c z y n ą s w a r ó w i a n i m o zji. A co n a j b a r d z i e j z a b a w n e : te s w a r y i a n i m o z j e w y b u c h a ł y za r ó w n o w ó w c z a s , g d y n i e k t ó r z y b a r d z o chcieli, b y n a z y w a n o i c h władztwo właśnie „ G ó r n y m Śląskiem" jak i naonczas, gdy władcy b a r d z o pragnęli, aby n a z w ę „ G ó r n e g o Śląska" zatrzeć na wizytów kach i tabliczkach. P r z e d w c z o r a j - c z y l i p r ó b a definicji Pojęcia „ g ó r n y " i „dolny", o d n o s z o n e do krain geograficznych s p o t y k a m y na m a p a c h wszystkich k o n t y n e n t ó w i nie ma tu żad n y c h sensacji ani tajemnic. W s z ę d z i e tam, gdzie jakiś obszar geo- •Referat w y g ł o s z o n y n a I X S e m i n a r i u m Ś l ą s k i m - „ R o z w ó j Ś l ą s k a - w c z o r a j - d z i ś - j u t r o " K a m i e ń Śląski 27 września - 2 października 2 0 0 4 ZESZYTY EICHENDORFFA Historia - Kultura - Literatura Ü b e r a l l dort, w o e i n e g e o g r a p h i s c h e R e g i o n e i n e unterschiedliche Landschaftsform vorweist u n d zusätzlich n o c h sich auf einer größeren F l ä c h e befindet, sind w i r g e w o h n t , diese R e g i o n e b e n auf „ o b e r " und ,nieder" zu teilen. M a n c h m a l gibt m a n n o c h e t w a s „ M i t t e l b a r e s " hin zu, also „ m i t t e l " , „ z e n t r a l " o d e r so ähnliches. Alle H a n d b ü c h e r und S p r a c h l e x i k a definieren d e n Begriff „ o b e r " gleich. „ O b e r " bedeutet e i n e R e g i o n , die e n t w e d e r in d e r N ä h e v o n B e r g z ü g e n liegt, am F u ß der Berge, o d e r einfach n u r h ö h e r als der M e e r e s s p i e g e l , also a u f Hochebe nen, o d e r an o b e r e n A b s c h n i t t e n eines Flusses. M e i s t e n s w e r d e n alle diese Kriterien gleichzeitig erfüllt. So hat s c h o n d e r liebe G o t t die Welt gestaltet, d a ß die Flüsse m e i s t e n s von d e n B e r g e n in die M e e r e oder an d e r e überflutete F l ä c h e n fließen. N u r die I d e o l o g e n d e s Kommunismus probierten zu beweisen, d a ß es a n d e r s sein k a n n , u n d ä n d e r t e n den L a u f d e r Flüsse. D a s s e l b e betrifft die g e o g r a p h i s c h e n R e g i o n e n , die m a n als „nieder b e z e i c h n e t . D i e s e n B e i n a m e n erhielten F l ä c h e n , die am u n t e r e n Lauf d e r F l ü s s e liegen, weiter v o n d e n B e r g e n entfernt o d e r unmittelbar in d e n N i e d e r u n g e n . So l a n g e w i r also die K a r t o g r a p h i e kennen, seit w a n n wir L a n d k a r t e n b e n u t z e n , seit w a n n es e i n e g e o g r a p h i s c h e Syste m a t i k gibt, seit d e m finden w i r überall a u f d e n L a n d k a r t e n im Gleich k l a n g die N a m e n - Polnisch „ g ó r n y - d o l n y " , L a t e i n „superior - infe rior", D e u t s c h „ o b e r - n i e d e r " , F r a n z ö s i s c h „ h a u t - b a s " , o d e r endlidi auch Englisch „upper - lower". M e i s t e n s sind a u c h d i e G r e n z e n z w i s c h e n e i n e m „ o b e r " u n d „nie d e r " i n d e r Landschaft gut e r k e n n b a r d u r c h g e o g r a p h i s c h e Erscheine gen. D i e s e k ö n n e n z u m Beispiel D u r c h b r ü c h e v o n Flüssen, die Miii d u n g eines g r o ß e n N e b e n f l u s s e s in d e n Hauptfluß, tektonische Spriii ge, G r e n z e n v o n G e l ä n d e w u c h e r u n g e n o d e r sehr d e u t l i c h e Änderui g e n d e r Landschaft v o n einer h ü g l i g e n z u einer e b e n e n sein. Es gibt also in d e r g e o g r a p h i s c h e n Definition O b e r s c h l e s i e n s kein b e s o n d e r e Sensation, weil diese m a ß s t ä b l i c h die o b e n e r w ä h n t e n Krifc rien erfüllt. Es liegt n ä m l i c h am F u ß e v o n B e r g k e t t e n u n d in d e n obere L ä u f e n z w e i e r g r o ß e r Flüsse: d e r W e i c h s e l u n d d e r Oder. Freilich meh zu d e r O d e r geneigt. Es ist a u c h sehr deutlich v o n Niederschlesie d u r c h d e n D u r c h b r u c h d e r N e i ß e getrennt. S c h w i e r i g w i r d es, w e n n w i r anfangen, O b e r s c h l e s i e n n a c h polil sehen G e s i c h t s p u n k t e n zu definieren, u n d n a c h d e n d a m i t verbünd n e n g e s c h i c h t l i c h e n Kriterien. W i e w i r alle wissen, fangen hier di s p r i c h w ö r t l i c h e n „ S t u f e n " (also S c h w i e r i g k e i t e n ) an, m i t d e n e n wiro Michał Smolorz D i e P r o b l e m a t i k d e s Begriffs „ O b e r s c h l e s i e n " g r a f i c z n y ma z r ó ż n i c o w a n ą f o r m ę k r a j o b r a z o w ą , a w d o d a t k u r o z pościera się na większym obszarze, przywykliśmy dzielić go właśnie na „górny" i „dolny", czasami jeszcze dodając coś pośred niego, a więc „średni", środkowy", czy t e m u podobne. Wszystkie p o d r ę c z n i k i i l e k s y k o n y j ę z y k o w e j e d n a k o w o definiują t e p o j ę c i a . „ G ó r n y " oznacza region albo położony w pobliżu p a s m górskich, u p o d n ó ż a gór, a l b o p o p r o s t u w y ż e j w s t o s u n k u d o p o z i o m u m o rza, c z y l i n a w y ż y n a c h , a l b o t e ż w g ó r n y m b i e g u r z e k i . N a j c z ę ściej z r e s z t ą w s z y s t k i e t e k r y t e r i a s ą s p e ł n i o n e j e d n o c z e ś n i e . T a k już Pan B ó g ten świat uporządkował, iż rzeki zazwyczaj płyną od gór ku m o r z o m lub innym rozlewiskom. Tylko ideolodzy komuni z m u usiłowali udowadniać, że m o ż e b y ć inaczej i zawracali biegi rzek. Tak s a m o jest w przypadku krain geograficznych określanych j a k o „ d o l n e " . T e n p r z y d o m e k o t r z y m y w a ł y t e r e n y p o ł o ż o n e w dol n y c h b i e g a c h rzek, dalej o d gór, l u b w p r o s t n a n i z i n a c h . W ł a ś c i w i e o d k ą d z n a m y kartografię, o d k ą d p o s ł u g u j e m y się m a p a m i , o d k ą d istnieje g e o g r a f i c z n a s y s t e m a t y k a , w s z ę d z i e n a m a p a c h s p o t y k a m y t e w s p ó ł b r z m i ą c e n a z w y „ g ó r n y - d o l n y " , ł a c i ń s k i e „superior-inferior", niemieckie „ober-nieder", francuskie „haut-bas", czy wresz cie a n g i e l s k i e „ u p p e r - l o w e r " . Najczęściej także granice pomiędzy „ g ó r n y m " i „ d o l n y m " obsza r e m geograficznym w y z n a c z o n e są przez jakieś wyraziste, natural n e z j a w i s k a p r z y r o d n i c z e . M o g ą t o b y ć n a p r z y k ł a d p r z e ł o m y rzek, ujście d u ż e g o d o p ł y w u d o g ł ó w n e j rzeki, u s k o k i t e k t o n i c z n e , grani ce w y p i ę t r z e ń i w y r a ź n a z m i a n a s t r u k t u r y k r a j o b r a z o w e j z p a g ó r kowatej w równinną. Nie ma więc w geograficznym definiowaniu G ó r n e g o Śląska żad n y c h s p e q ' a l n y c h sensacji, b o s p e ł n i a o n w z o r c o w o p o w y ż s z e k r y t e ria. L e ż y b o w i e m u s t ó p p a s m g ó r s k i c h i w g ó r n y m b i e g u a ż d w ó c h d u ż y c h rzek: W i s ł y i Odry, o c z y w i ś c i e s k i e r o w a n y m b ę d ą c b a r d z i e j ku O d r z e . Jest też dość wyraźnie oddzielony od Śląska D o l n e g o p r z e ł o m e m Nysy. T r u d n o ś c i z a c z y n a j ą się, k i e d y p r z y c h o d z i n a m d e f i n i o w a ć G ó r ny Ś l ą s k w e d l e k r y t e r i ó w p o l i t y c z n y c h i z w i ą z a n y c h z n i m i k r y t e r i ó w h i s t o r y c z n y c h . J a k w s z y s c y w i e m y , tutaj z a c z y n a j ą się przy słowiowe „schody", a więc trudności, z którymi często nie m o ż e m y s o b i e p o r a d z i ć . Z a r ó w n o z p o w o d u n i e w i e d z y , j a k i - to m o ż e nawet bardziej - z p o w o d u partykularnych i b a r d z o doraMichał Smolorz Problematyka pojęcia „Górny Śląsk" fensichtlich nicht fertig w e r d e n k ö n n e n . U n d dies s o w o h l aus Unwif senheit, als a u c h - u n d d a s wahrscheinlich sogar m e h r - aus partikul« ren u n d sehr b e h e l f s m ä ß i g e n Interessen o d e r politischen „Kleinerfo g e n " . D e n n im N a m e n v o n kurzsichtigen politischen B e m ü h u n g e n vif ler Politiker w a r m a n imstande, sogar die geschichtlichen Wahrheiter zu opfern u n d - w a r u m soll m a n es v e r s c h w e i g e n - einen einfache Schwindel zu begehen. Gestern O b e r s c h l e s i e n als politischer Begriff erscheint im XIV. Jahrhunde w o b e i die M e h r h e i t wichtiger historischer N a c h w e i s e die klare Abgre z u n g O b e r s c h l e s i e n s v o n Niederschlesien n o c h mit älteren Geschehni sen verbindet, die bis a u f das XII. J a h r h u n d e r t z u r ü c k g e h e n . Dann e n t s t a n d e n zwei dynastische Linien der schlesischen Piasten: die Bre lauer u n d die Oppelner-Ratiborer. Es w a r n o r m a l , d a ß ein politische Bedürfnis entstand, die Einflußzonen zu teilen, o d e r - w i e w i r es heu! sagen m ö c h t e n - den M a c h t b e r e i c h a u f b e i d e G e s c h l e c h t e r aufzuteile B e i d e D y n a s t i e n fingen d a n a c h an, sich n o c h weiter zu entzweien, w durch eine so g r o ß e A n z a h l v o n Piasten-Fürstentümern entstanden i d a ß h e u t e in d i e s e m Dickicht sich n u r n o c h die besten Genealogieke ner a u s k e n n e n k ö n n e n . Jedenfalls w i s s e n w i r v o n dieser Frühaufti lung in das F ü r s t e n t u m B r e s l a u u n d d a s F ü r s t e n t u m Oppeln-Ratih D a m i t ist ursprünglich die F e s t l e g u n g der G r e n z e n Oberschlesier markiert. D i e s e s Oberschlesien, o b w o h l es n o c h nicht so benannt wt de, hatte d a m i t s c h o n seinen spezifischen g e o g r a p h i s c h e n Raum. D N a m e selbst - w i e ich s c h o n e r w ä h n t h a b e - tritt im XV. Jahrhunde auf. U n d diese geschichtliche Einstufung, die vor acht Jahrhunderte bekräftigt u n d eindeutig vor 5 0 0 J a h r e n b e n a n n t w u r d e , behielt pn tisch bis h e u t e ihren Wert. „Silesia S u p e r i o r " finden w i r v o n dieser Zt ab a u f allen L a n d k a r t e n dieser R e g i o n E u r o p a s u n d d a r ü b e r hinaus! der M e h r h e i t der C h r o n i k e n . D e r Begriff ist Begriff, aber zugleich fangen s c h o n v o n d a m a l s diefi b l e m e mit der Festlegung der G r e n z e n v o n O b e r s c h l e s i e n an. Und die P r o b l e m e seit d e m Mittelalter z i e h e n sich bis h e u t e hin. W i r sagten bereits, d a ß die g e o g r a p h i s c h e L a n d e s g r e n z e , die OD Schlesien v o n N i e d e r s c h l e s i e n trennt, d e u t l i c h gekennzeichnet i T r o t z d e m verdirbt a u c h d a s W i s s e n d a v o n h e u t e einigen Politikern d L e b e n - aber darüber w e r d e n w i r später sprechen. Es bleibt allerdin d a s P r o b l e m der Ostgrenze, d e n n in d e n e r w ä h n t e n sechshundert) Michal Smolorz Die Problematik des Begriffs „Oberschlesien" ź n y c h i n t e r e s ó w i „ i n t e r e s i k ó w " p o l i t y c z n y c h . Bo w i m i ę t y c h d o raźnych nawet zabiegów racje wielu historyczne polityków i brnąć - było co w tu stanie kryć - poświęcić w pospolite załganie. Wczoraj G ó r n y Ś l ą s k p o j a w i a się j a k o p o j ę c i e p o l i t y c z n e w X V w i e k u , jakkolwiek większość poważnych źródeł historycznych wiąże to wyraźne oddzielenie Górnego od Dolnego Śląska z jeszcze wcze śniejszymi wydarzeniami, sięgającymi XII wieku. W t e d y to pow s t a ł y d w i e linie d y n a s t y c z n e ś l ą s k i c h P i a s t ó w : w r o c ł a w s k a i o p o l s k o - r a c i b o r s k a , u ź r ó d e ł o b u d y n a s t i i stali dwaj s y n o w i e k s i ę c i a Władysława Wygnańca. To normalne, że powstała wtedy politycz n a p o t r z e b a w y r a ź n e g o p o d z i e l e n i a s t r e f w p ł y w ó w , c z y - j a k by śmy to dziś powiedzieli - rozgraniczenia władztwa obu rodów. Obie dynastie zaczęły się potem jeszcze bardziej rozgałęziać, z czego p o w s t a ł o takie m u l t u m piastowskich księstw i księste w e k , że d z i ś w tej g ą s z c z y p o t r a f i ą się p o r u s z a ć t y l k o n a j b a r d z i e j wytrwali badacze genealogii. W każdym bądź razie ów prapo- dział na księstwo wrocławskie i opolsko-raciborskie uznajemy za pierwotny dla ustalenia granic G ó r n e g o Śląska, który - c h o ć jesz cze nienazwany Nazwa - jak - miał już wspomniałem właśnie historyczna - swoją wyodrębnioną pojawia klasyfikacja, się w umocowana XV przestrzeń. wieku. ponad 8 I ta wieków t e m u i w y r a ź n i e n a z w a n a p o n a d 5 w i e k ó w t e m u , p r a k t y c z n i e za c h o w a ł a s w o j ą w a g ę d o dziś. „ S i l e s i a S u p e r i o r " m a m y o d t a m t e go c z a s u na w s z y s t k i c h m a p a c h tej c z ę ś c i E u r o p y i w w i ę k s z o ś c i zapisków kronikarskich. Pojęcie pojęciem, ale także od t a m t e g o c z a s u z a c z y n a j ą się t a k ż e p r o b l e m y z u s t a l a n i e m g r a n i c G ó r n e g o Ś l ą s k a , i te ś r e d n i o w i e c z n e p r o b l e m y t a k ż e c i ą g n ą się p o d z i ś d z i e ń . P o w i e d z i e l i ś m y sobie, i ż g r a n i c a g e o g r a f i c z n a o d d z i e l a j ą c a Ś l ą s k G ó r n y o d D o l n e g o j e s t w y r a ź n i e n a k r e ś l o n a , c h o ć i d z i ś n i e k t ó r y m p o l i t y k o m jej ś w i a d o m o ś ć z a t r u w a ż y c i e - ale o t y m p o w i e m y p ó ź n i e j . P o z o s t a je problem granic wschodnich, b o w i e m w ciągu tych wspomnia nych sześciu stuleci dokonywano przeróżnych „rozbiorów" G ó r n e g o Ś l ą s k a - a te w ł a ś n i e r o z b i o r y n a j b a r d z i e j o d c i s k a ł y się na wschodnich kresach regionu. Michał Smolorz Problematyka pojęcia „Górny Śląsk" Oberschlesien zu deutschen Zeiten. G ö r n y Sla.sk w c z a s a c h p r u s k o - n i e m i e c k i c h . ren hat m a n v e r s c h i e d e n e „Teilungen" Oberschlesiens durchgeführt u n d diese Zerteilungen h a b e n sich b e s o n d e r s im östlichen Teil d e s L a n des b e m e r k b a r g e m a c h t . S c h o n im XV. J a h r h u n d e r t „fielen" von Oberschlesien die F ü r s t e n t ü m e r Z a t o r u n d A u s c h w i t z ab, die v o m polnischen K ö n i g abgekauft w u r den, u n d das F ü r s t e n t u m S i e w i e r s c h w u r d e E i g e n t u m der Bischöfe v o n K r a k a u . - H i e r erlaube ich m i r eine B e m e r k u n g : als 1 9 9 0 an die o b e r schlesische A b s t a m m u n g dieser L ä n d e r erinnert w u r d e , h a b e n diese A u s s a g e n solche E m o t i o n e n hervorgerufen, als wollte m a n ein Sakrileg b e g e h e n . B e s o n d e r s die Erinnerung an die schlesischen W u r z e l n v o n W a d o w i t z - w e g e n der Persönlichkeit des Papstes - führte einige Politiker zur Tobsucht. D i e nächsten w i c h t i g e n Teilungen Oberschlesiens fanden i m X V I I I . J a h r h u n d e r t statt, in der Zeit der „Schlesischen K r i e g e " . A l s der g r ö ß e r e Teil an P r e u ß e n ging, w u r d e n v o m „oberschlesischen M u t t e r l a n d " die R e g i o n e n Teschen, J ä g e r s d o r f u n d Troppau getrennt. W i e w i r wissen, blieben sie bei Österreich. Es entstand d a m a l s die U n t e r s c h e i d u n g z w i schen d e m „Kaiserlichen Schlesien (oder „Österreichischen S c h l e s i e n " ) u n d d e m „Preußischen Schlesien". Wahrscheinlich aus dieser Zeit s t a m m t a u c h der Begriff „Teschener Schlesien", der aber n u r eine S u b r e gion bezeichnet, die integral in O b e r s c h l e s i e n verwurzelt ist. D i e G e g e n Mkhal Smolorz Die Problematik des Begriffs „Oberschlesien" Podział Górnego Śląska 1922-1939. Teilung Oberschlesiens 1922-1939. J u ż w X V w i e k u „ o d p a d ł y " o d G ó r n e g o Ś l ą s k a k s i ę s t w a Zator skie i oświęcimskie, które zostały w y k u p i o n e przez króla polskie go oraz księstwo siewierskie, j a k o własność biskupów krakow skich. Tu pozwolę sobie na p e w n ą dygresję: kiedy w 1990 roku przypomniano o górnośląskich rodowodach tych ziem, wypowie dzi te w z b u d z a ł y takie emocje, jakby c h o d z i ł o o szarganie święto ści. Zwłaszcza przypominanie śląskości W a d o w i c - oczywiście z powodu osoby papieża - doprowadzało niektórych polityków do szału. Kolejne znaczące rozbiory G ó r n e g o Śląska przypadają na wiek XVIII, na okres „wojen śląskich". Po tym, jak większość Śląska p r z y p a d ł a P r u s o m , „ o d c i ę t o o d m a c i e r z y " (tej g ó r n o ś l ą s k i e j ) zie m i ę cieszyńską, karniowską i opawską, które - jak w i e m y - pozo s t a ł y p o d w ł a d z t w e m a u s t r i a c k i m . P o j a w i ł o się w ó w c z a s r o z g r a niczenie na „Śląsk Cesarski" (albo („Austriacki") i „Śląsk Pruski". P r a w d o p o d o b n i e z tamtego okresu p o c h o d z i także pojęcie „Śląs k a C i e s z y ń s k i e g o " , określające j e d n a k p e w i e n s u b r e g i o n , i n t e g r a l Michał Smolorz Problematyka pojęcia „Górny Śląsk" Überstellung beider Begriffe ist s c h o n eine g e g e n w ä r t i g e Erfindung. U n d w e n n w i r h e u t e daran erinnern, d a ß e s integrale o b e r s c h l e s i s c h e R e g i o n e n sind, verursacht d a s bei m a n c h e n Tobsuchtanfälle. - N u n ü b e r g e h e ich einige spätere Ereignisse. In d e n nächsten 150 J a h r e n n a c h d e n „Schlesischen K r i e g e n " h a b e n wir einen relativ stabilen Z e i t r a u m s o w o h l w a s die G r e n z e n , als a u c h w a s den Begriff O b e r s c h l e s i e n a n b e langt: es gelten die G r e n z e n des Preußischen Reiches. U n d s o k a m endlich das J a h r 1922 u n d die nächste Teilung. D e r B o t schafterrat beschließt, die deutsch-polnische Staatsgrenze q u e r d u r c h O b e r s c h l e s i e n zu führen. Es ist ein wichtiges D a t u m nicht n u r w e g e n seiner politischen K o n s e q u e n z e n für die Staatszugehörigkeit. Z u s a m m e n mit der Z i e h u n g dieser u n g l ü c k l i c h e n Grenze b e g a n n d a s b i s h e u te a n d a u e r n d e Feilschen u n d die m a g i s c h e Beschäftigung m i t d e r B e z e i c h n u n g „ O b e r s c h l e s i e n " u n d gleichzeitig das G e r a n g e l u m das, w a s O b e r s c h l e s i e n ist u n d w a s nicht. D a m i t w u r d e die B e n e n n u n g ein B e standteil politischer A u s e i n a n d e r s e t z u n g e n - wir k o m m e n d a m i t zu d e m wichtigsten Inhalt m e i n e r Darlegungen. Ich erinnere daran, d a ß m i r die A u f g a b e gestellt w u r d e , die „Problematik des Begriffs O b e r schlesien" zu b e h a n d e l n . Es geht u n s also nicht so sehr um die G e s c h i c h te, als um d e n Streit ü b e r d e n N a m e n . Weil - w i e gesagt w u r d e - die politischen F o l g e n praktisch bis h e u t e dauern, fange ich mit d i e s e m D a t u m an, u n s e r e G e g e n w a r t zu beschreiben. Heute. Z u s a m m e n mit der Z i e h u n g der Grenze, die O b e r s c h l e s i e n durchschneidet, b e g i n n e n a u f b e i d e n Seiten politische Tiraden, die entscheiden sollen, w a s im N a m e n richtig ist v o m jeweiligen S t a n d p u n k t der Staatsräson in Polen o d e r in D e u t s c h l a n d . A l s o z u m ersten u n d wichtigsten: in d e m Teil der oberschlesischen Gebiete, die Polen z u g e s p r o c h e n w u r d e n , entsteht die Woiwodschaft Schlesien. Nicht „Oberschlesien", s o n d e r n e b e n n u r „ S c h l e s i e n " . D a s scheint belanglos, a b e r diese Bez e i c h n i m g g a b den A u s s c h l a g für die scheinbar politische Korrektheit der Woiwodschaft. D e n n im Polen der Vorkriegszeit hat m a n offiziell aufgehört, den Begriff „ O b e r s c h l e s i e n " zu b e n u t z e n . Es gibt n u r die Schlesische Woiwodschaft, also Schlesien. Es gibt d e n schlesischen Woiwoden, d e n schlesischen Bischof, die schlesischen Aufstände, die schlesischen Aufständischen, das Schlesische M u s e u m , die Schlesische Eisenbahndirektion, das Schlesische T h e a t e r usw. D a s w a r für die damalige R e g i e r u n g u n g e h e u e r wichtig: wir h a b e n nicht n u r ein S t ü c k c h e n eiMichat Smolorz Die Problematik des Begriffs „Oberschlesien" nie zakorzeniony w Górnym Śląsku. Z n a n e dziś przeciwstawianie o b u p o j ę ć , t o w y m y s ł już n a m w s p ó ł c z e s n y . A p r z y p o m i n a n i e d z i ś , że są to integralnie z i e m i e g ó r n o ś l ą s k i e , p o w o d u j e u n i e k t ó r y c h o d r u c h y furii - ale z n o w u w y p r z e d z a m p ó ź n i e j s z e w y d a r z e n i a . P r z e z n a s t ę p n e półtora s t u l e c i a p o w o j n a c h śląskich, m a m y o k r e s w z g l ę d n e j stabilizacji z a r ó w n o g r a n i c , j a k i p o j ę c i a p o l i t y c z n e g o G ó r n e g o Śląska w g r a n i c a c h p a ń s t w a p r u s k i e g o . N o i w r e s z c i e przyszedł rok 1 9 2 2 i k o l e j n y rozbiór. R a d a A m b a s a d o r ó w decyduje o przeprowadzeniu polsko-niemieckiej granicy p a ń s t w o w e j w p o p r z e k G ó r n e g o Ś l ą s k a . J e s t t o d a t a w a ż n a n i e tyl ko z p o w o d u swoich k o n s e k w e n c j i politycznych w samej pań s t w o w e j p r z y n a l e ż n o ś c i . W r a z z p r z e p r o w a d z e n i e m tej n i e s z c z ę snej g r a n i c y zaczynają się trwające po d z i ś d z i e ń targi o m a g i c z n e z a b i e g i w o k ó ł nazewnictwa, a z a r a z e m p r z e p y c h a n k i o to, co j e s t G ó r n y m Ś l ą s k i e m a c o nie jest. T y m s a m y m n a z e w n i c t w o s t a ł o się s k ł a d n i k i e m p o l i t y c z n y c h r o z g r y w e k - d o c h o d z i m y w i ę c d o sa mej istoty tego mojego wystąpienia. P r z y p o m i n a m , że powierzo n e m i z a d a n i e obejmuje „ P r o b l e m a t y k ę p o j ę c i a G ó r n y Ś l ą s k " c h o d z i n a m w i ę c n i e tyle o historię, ile o s p o r y t o c z o n e w o k ó ł n a zwy. P o n i e w a ż - j a k o się r z e k ł o - p o l i t y c z n e s k u t k i 1 9 2 2 r o k u trwają p r a k t y c z n i e d o dziś, o d tej d a t y u m o w n i e z a c z n ę o p i s y w a ć naszą współczesność. Dzisiaj W r a z z w y t y c z e n i e m g r a n i c y p r z e c i n a j ą c e j G ó r n y Śląsk, p o o b u jej s t r o n a c h z a c z y n a j ą się p o l i t y c z n e z a k l ę c i a , s t a n o w i ą c e o t y m , co j e s t w t y m n a z e w n i c t w i e p o p r a w n e z p u n k t u w i d z e n i a „racji s t a n u " P o l s k i lub N i e m i e c . A w i ę c po p i e r w s z e i n a j w a ż n i e j s z e n a c z ę ś c i g ó r n o ś l ą s k i c h ziem, k t ó r e p r z y p a d ł y P o l s c e , p o w s t a j e w o j e w ó d z t w o śląskie. N i e „ g ó r n o ś l ą s k i e " ale w ł a ś n i e „ ś l ą s k i e " . T o n i b y n i e w i e l e , ale t o n a z e w n i c t w o w y t y c z a ł o k i e r u n k i p o l i t y c z nej p o p r a w n o ś c i w w o j e w ó d z t w i e . W p r z e d w o j e n n e j P o l s c e ofi c j a l n i e przestaje się j u ż u ż y w a ć p o j ę c i a „ G ó r n y Ś l ą s k " . J e s t woje wództwo śląski, śląskie, powstania a więc śląskie, Śląsk. Jest wojewoda powstańcy śląscy, śląski, muzeum biskup śląskie, ś l ą s k a d y r e k c j a kolei, teatr śląski itp. T o b y ł a d l a ó w c z e s n y c h w ł a d z sanacyjnych niezwykle ważna kwestia - m a m y nie jakiś tam kawałek Górnego Śląska, ale Śląsk, swój własny Śląsk. A w s z y s t k o , c o p o z o s t a ł o z a granicą, j e s t j u ż t y l k o j a k i m ś i n n y m Problematyka pojęcia Michał Smolorz „Górny Śląsk" n e s kleinen O b e r s c h l e s i e n s , s o n d e r n Schlesien, u n s e r e i g e n e s Schlesien. U n d alles andere, w a s h i n t e r d e r G r e n z e blieb, ist n u r ein a n d e r e s Schle sien. N i c h t ein „ O b e r s c h l e s i e n " , s o n d e r n ein „ O p p e l n e r S c h l e s i e n " . D e r Begriff „ O p p e l n e r S c h l e s i e n " ist v o n A n f a n g an eine Erfindung v o n Poli tikern des R e g i m e s d e r n a t i o n a l e n E r n e u e r u n g (polnischer Vorkriegsre gierung), für die im J a h r e 1 9 2 2 praktisch Oberschlesien v o n d e r L a n d karte v e r s c h w u n d e n ist, u n d d e s s e n N a m e n m a n wie das F e u e r m e i d e t . Bitte a c h t e n sie darauf, w i e erfolgreich diese Politik war. W e n n m a n heu te i r g e n d w o in Polen e i n e n M e n s c h e n a u f der Straße fragt, w a s ist das .Schlesien", zeigt er auf die W o i w o d s c h a f t Kattowitz. D a b e i ist es gar nicht e i n e F o l g e d e r administrativen Aufteilung des J a h r e s 1 9 9 8 , son d e r n e i n e Erbschaft aus d e r Z e i t d e r Vorkriegsregierung. D i e D e u t s c h e n h a b e n n a c h d e m J a h r e 1922 auf ihrer Seite d e r G r e n z e a u c h Kriterien d e r politischen K o r r e k t h e i t eingeführt, w o b e i sie d i e B e z e i c h n u n g e n s c h o n logischer wählten. U n t e r d e m Begriff „ O b e r s c h l e s i e n " fing m a n seit d i e s e m D a t u m an, den Teil O b e r s c h l e s i e n s zu b e zeichnen, der n a c h der Teilung bei D e u t s c h l a n d verblieb. D a g e g e n d e n Teil, d e r P o l e n z u g e s a g t w u r d e , b e g a n n m a n „ O s t o b e r s c h l e s i e n " z u be n e n n e n . V o n A n f a n g a n w u r d e dieser Begriff von den D e u t s c h e n m i t ei n e m leicht v e r ä c h t l i c h e n T o n verwendet. „ O b e r s c h l e s i e r " h ö r t sich stolz an, „ O s t o b e r s c h l e s i e r " - d a s ist fast schon ein „ W a s s e r p o l e " , fast so w i e i n R u ß l a n d „ C z u k c z a " . U n d n o c h ein charakteristisches M e r k m a l : s o w o h l auf d e r p o l n i s c h e n Seite, als a u c h auf der deutschen, b e n u t z t e m a n in d e r k u r z e n Z e i t s p a n n e d e r Zwischenkriegszeit Begriffe, d i e sich befestigten u n d bis h e u t e n o c h i m G e b r a u c h sind. W e n n m a n g e g e n w ä r tig e i n e m D e u t s c h e n sagt „ O b e r s c h l e s i e n " , d a n n verweist er a u f alles, w a s westlich v o n d e r V o r k r i e g s g r e n z e liegt. U n d w e n n m a n fragt, was ist im O s t e n - w i r d er sich w i n d e n u n d m i t sichtbarer G e r i n g s c h ä t z u n g antworten: O s t o b e r s c h l e s i e n . G e z i ę j t lasse ich hier die Kriegszeit-Episode aus, weil d i e s e für die Ü b e r l e g u n g e n ü b e r d e n Begriff O b e r s c h l e s i e n n i c h t s N e u e s gebracht hat. Jetzt k o m m e n wir z u m J a h r 1945, u n d damit h a b e n w i r e s m i t einer ei genartigen R e v o l u t i o n zu tun. Es ist fast unglaublich, a b e r die K o m m u n i s t e n w a r e n n u r e i n e n Schritt entfernt von der ersten - n a c h sechshun dert J a h r e n - V e r e i n i g u n g O b e r s c h l e s i e n s . Es e n t s t a n d n ä m l i c h damals die d e n k w ü r d i g e S c h l e s i s c h e - D o m b r o w a Woiwodschaft, die sich fast auf g a n z O b e r s c h l e s i e n aus d e n Z e i t e n der O p p e l n e r - R a t i b o r e r Piasten erstreckte. Es h a t n i c h t viel gefehlt, u n d m a n h ä t t e d a s Streitgebiet bei Michał Smolorz D i e P r o b l e m a t i k des Begriffs „ O b e r s c h l e s i e n " Śląskiem. Nie „Górnym Śląskiem", ale „Śląskiem Opolskim". O w o p o j ę c i e „ Ś l ą s k a O p o l s k i e g o " j e s t o d p o c z ą t k u d o k o ń c a wy m y s ł e m p o l i t y k ó w sanacyjnych, d l a k t ó r y c h p r a k t y c z n i e w 1 9 2 2 r o k u G ó r n y Ś l ą s k zniknął z m a p y , w i ę c j a k o g n i a u n i k a n o tej n a zwy. P r o s z ę za u wa żyć, j a k b a r d z o skuteczna to była polityka. J e ś l i d z i ś g d z i e k o l w i e k w P o l s c e z a p y t a m y c z ł o w i e k a n a ulicy, c o to jest „Śląsk", to bez wahania w s k a ż e w o j e w ó d z t w o katowickie. I n i e j e s t to w c a l e w y n i k i e m p o d z i a ł u a d m i n i s t r a c y j n e g o z r o k u 1 9 9 8 , ale j a k najbardziej s p u ś c i z n a p o sanacji. N i e m c y p o 1922 roku t e ż w p r o w a d z i l i p o swojej s t r o n i e grani c y k r y t e r i a politycznej p o p r a w n o ś c i , c h o ć n a z e w n i c t w a u ż y w a l i j u ż b a r d z i e j rozsądnie. O t ó ż p o d p o j ę c i e m „ O b e r s c h l e s i e n " o d tej daty zaczęto rozumieć część G ó r n e g o Śląska, która po podziale p o z o s t a ł a p o niemieckiej s t r o n i e . Z a ś t ę c z ę ś ć r e g i o n u , k t ó r a przy p a d ł a Polsce, zaczęto nazywać „Ostoberschlesien". Od początku to pojęcie było używane przez N i e m c ó w z lekko p o g a r d l i w y m od c i e n i e m . „Oberschlesier" to brzmi d u m n i e . „Ostoberschlesier - to j u ż p r a w i e „ W a s s e r p o l a k k e " , n i e m a l tak j a k w R o s j i „ C z u k c z a " . I z n o w u r z e c z c h a r a k t e r y s t y c z n a - t a k s a m o j a k po p o l s k i e j stro n i e , r ó w n i e ż p o stronie n i e m i e c k i e j w y p r a k t y k o w a n e w k r ó t k i m , ledwie kilkunastoletnim okresie międzywojnia pojęcia, też się u t r w a l i ł y i s ą u ż y w a n e p o dziś d z i e ń . P o w i e d z i e ć w s p ó ł c z e s n e m u N i e m c o w i „Oberschlesien", to wskaże wszystko na zachód od p r z e d w o j e n n e j granicy. A z a p y t a ć , co j e s t na w s c h ó d - s k r z y w i się i z wyraźnym lekceważeniem odpowie: Ostoberschlesien. C e l o w o p o m i n ę w tym miejscu epizod wojenny, b o w i e m dla rozważań o pojmowaniu Górnego Śląska nie wniósł on niczego nowego. D o c h o d z i m y d o r o k u 1945, a w r a z z n i m m a m y s w o i s t ą r e w o l u cję. Z a b r z m i t o n i e p r a w d o p o d o b n i e , a l e k o m u n i ś c i b y l i n i e m a l o krok od pierwszego po blisko sześciuset latach najprawdziwsze g o z j e d n o c z e n i a G ó r n e g o Śląska. P o w s t a ł o w ó w c z a s p a m i ę t n e w o j e w ó d z t w o śląsko-dąbrowskie, r o z c i ą g a j ą c e się n i e m a l n a c a ł y m G ó r n y m Śląsku z czasów Piastów opolsko-raciborskich. Niewiele b r a k o w a ł o , a u d a ł o b y się o d z y s k a ć n a w e t o w o s p o r n e Z a o l z i e . H i s t o r y c y z g o d n i e d z i ś przyznają, ż e n i e w i e l e b y ł o t r z e b a , a b y o d w ł a d z radzieckich uzyskać zgodę na granicę z 1938 roku. Tylko niedbałości polskiej administracji zawdzięczamy, że Czesi za d z i a ł a l i szybciej i zajęli t a m t ą c z ę ś ć G ó r n e g o Ś l ą s k a w chwili, g d y Michał Smolorz Problematyka pojęcia „ G ó r n y Śląsk" O b e r s c h e l s i e n als Teil d e r W o i w o d s c h a f t S c h l e s i e n - D a m b r a u 1 9 4 5 - 1 9 5 0 . G ó r n y Śląsk jako część województwa śląsko-dąbrowskiego 1 9 4 5 - 1 9 5 0 . O l s a z u r ü c k b e k o m m e n . D i e H i s t o r i k e r g e b e n h e u t e zu, d a ß n i c h t s e h r viel gefehlt hat, um v o n d e n r u s s i s c h e n B e h ö r d e n die E i n w i l l i g u n g für die G r e n z e v o n 1 9 3 8 z u b e k o m m e n . N u r der Nachlässigkeit d e r polni s c h e n A d m i n i s t r a t i o n h a b e n w i r e s z u verdanken, d a ß d i e T s c h e c h e n schneller reagiert h a b e n u n d d e n dortigen Teil O b e r s c h l e s i e n s b e s e t z t haben, i n d e r Z e i t also, w o u n s e r e Politiker sich G e d a n k e n m a c h t e n , w a s m a n m i t d e m G e b i e t a n f a n g e n soll. A l s o e s hat nicht viel gefehlt und der NKWD-Agent, General Alexander Zawadzki, k ä m e in die Ge schichte als derjenige vor, u n t e r d e s s e n Z e p t e r d a s g a n z e O b e r s c h l e s i e n vereinigt w u r d e . A b e r auch, w e n n w i r v o n d e r Z i e h u n g d e r pol nisch-tschechischen G r e n z e A b s t a n d n e h m e n , h a t t e n w i r b i s 1 9 5 0 das g r ö ß t e integrierte G e b i e t i n d e r J a h r h u n d e r t e l a n g e n G e s c h i c h t e Ober schlesiens. D a n n k a m e n a b e r die k o m m u n i s t i s c h e n B e h ö r d e n z u m Entschluß, d a ß diese R e g i o n z u stark w ä r e . A l s o w u r d e w i e d e r O b e r s c h l e s i e n ge teilt: m a n schnitt a u s i h m die W o i w o d s c h a f t O p p e l n aus. U n d s o w u r d e d e r h e u t e s o e m o t i o n a l diskutierte Begriff „ O p p e l n e r S c h l e s i e n („Opol s z c z y z n a " ) geboren. D a ß e s k e i n M i ß v e r s t ä n d n i s gebe, e r i n n e r e ich dar an: d e r Begriff „ O p o l s z c z y z n a " ( „ O p p e l n e r S c h l e s i e n " ) ist stalinisti scher Herkunft, u n d w e r v o n i h m G e b r a u c h m a c h t , soll wissen, v o n w o e r s t a m m t . V o m S t a l i n i s m u s m ö c h t e n alle sich a b g r e n z e n , a b e r w e n n e s Michał Smolorz D i e Problematik des Begriffs „ O b e r s c h l e s i e n " G ó r n y Ś l ą s k p o p o d z i a l e a d m i n i s t r a c y j n y m w 1 9 5 0 r . ( d o 1 9 7 5 r.). Oberschlesien n a c h der R e f o r m 1 9 5 0 (bis 1975). n a s i p o l i t y c y z a s t a n a w i a l i się, c o z t y m f a n t e m z r o b i ć . Z a t e m m a ł o zabrakło, by generał Aleksander Zawadzki, agent N K W D , p r z e s z e d ł b y d o historii j a k o ten, k t ó r y p o d s w y m b e r ł e m z j e d n o c z y ł c a ł y G ó r n y Śląsk. A l e n a w e t a b s t r a h u j ą c o d p r z e b i e g u pol s k o - c z e s k i e j granicy, d o 1 9 5 0 r o k u m i e l i ś m y n a j w i ę k s z y o d s t u l e c i obszar zintegrowanego regionu. P o t e m jednak w ł a d z e k o m u n i s t y c z n e uznały, że b y ł b y to region z b y t silny, w i ę c p o raz k o l e j n y d o k o n a ł y r o z b i o r u G ó r n e g o Ś l ą s k a - w y k r o j o n o z n i e g o w o j e w ó d z t w o o p o l s k i e . I t a k n a r o d z i ł o się b u d z ą c e d z i ś tyle e m o c j i p o j ę c i e „ O p o l s z c z y z n a " . A b y n i e b y ł o w ą t p l i w o ś c i p r z y p o m i n a m : p o j ę c i e „ O p o l s z c z y z n a " jest j a k najbar dziej s t a l i n o w s k i e g o p o c h o d z e n i a . T y m s a m y m każdy, k t o d z i ś p o s ł u g u j e się t y m t e r m i n e m , n i e c h m a ś w i a d o m o ś ć j e g o p r o w e n i e n c j i . O d s t a l i n i z m u w s z y s c y c h ę t n i e się o d c i n a j ą , l e c z j a k przy c h o d z i d o k o n k r e t ó w , t o o k a z u j e się, ż e d o r o b e k t a m t e j e p o k i jest zastanawiająco trwały - zwłaszcza w ludzkich umysłach. Michał Smolorz Problematyka pojęcia „ G ó r n y Śląsk" z u m Konkreten kommt, zeigt es sich, daß die Errungenschaften dieser E p o c h e b e d e n k l i c h beständig sind - b e s o n d e r s im G e d ä c h t n i s der M e n schen. W e n n einer streiten möchte, daß es sich hier d o c h um einen uralten Begriff handelt, d a n n zeige er mir bitte die N a c h w e i s q u e l l e . In keiner schriftlichen N a c h w e i s q u e l l e aus den J a h r e n vor 1 9 5 0 finden wir den B e griff „ O p o l s z c z y z n a " . W e n n ich m i c h irren sollte, bitte ich um einen B e weis. U n d m a n braucht sich nicht zu empören, d e n n das m e n s c h l i c h e G edächtni s ist unzuverlässig, u n d nicht erst ab h e u t e betrachtet m a n die aus den Zeiten Volkspolens s t a m m e n d e n G e w o h n h e i t e n als „uralte Tradition". H i e r erlaube ich mir einen Hinweis, der h e r v o r r a g e n d zeigt, w i e sehr die stalinistischen Zeiten unsere B r ä u c h e gestaltet haben. J e des J a h r zu W e i h n a c h t e n k o m m t das T h e m a des Festtags - Karpfen auf. W i r sprechen d a n n v o n der „uralten Tradition des K a r p f e n e s s e n s " . Leider, die Wahrheit sieht so aus, daß der festliche Karpfen gar k e i n e „uralt e " Tradition besitzt. Sie ist eine stalinistische Erfindung. D e n Karpfen a u f den Festtisch der Polen hat der verrufene Hilary M i n e ausgedacht, der C h e f der verrufenen P l a n k o m m i s s i o n für die Staatliche Wirtschaft derselbe Hilary Mine, v o n d e m der „ K a m p f u m den H a n d e l " herrührt. U n d wir glaubten alle, d a ß der Karpfen z u m Heiligen A b e n d e i n e große Volkstradition ist. D a s s e l b e ist also mit d e m unglücklichen Begriff O p o l s z c z y z n a " , d e n m a n i n d e n k o m m u n i s t i s c h e n Parteikomitees i m J a h r e 1950 a u s g e d a c h t hat, o b w o h l viele L e u t e glauben, d a ß es sich dabei u m einen alten historischen N a m e n handelt. W i r b e w e g e n u n s weiter i n der Zeit u n d k o m m e n z u m J a h r 1975, zur n ä c h s t e n Teilung Oberschlesiens, die mit der „Gierek Administrationsr e f o r m " v e r b u n d e n ist. Hier hat m a n schon fast einen „ M o r d " begangen. Mit klarer A b s i c h t hat m a n die R e g i o n in kleine kulturell u n d ethnisch gemischte Flächen zerteilt. Es reicht da zu erinnern an die unglückliche Eingliederung einiger oberschlesischer Kreise in die Woiwodschaft Tschenstochau, u n d die g a n z e V e r m i s c h u n g der G e b i e t e in den Woiwodschaften Kattowitz u n d Bielitz. Praktisch nur die Woiwodschaft O p p e l n - z w a r beschnitten - blieb eine kohärente oberschlesische Region. N a c h der Reform im J a h r e 1975 tauchen Aktivitäten auf, die völlig den Begriff „ O b e r s c h l e s i e n " aus d e m G e b r a u c h vertreiben wollen. In der Woiwodschaft O p p e l n befestigte m a n die stalinistische Bezeichn u n g „ O p o l s z c z y z n a " ( „Oppel ner L a n d " ) . In der Woiwodschaft Kattowitz v e r s c h w a n d das Wort „oberschlesische", u n d sogar die VorkriegsMichal Smolorz Die P r o b l e m a t i k des Begriffs „Oberschlesien" J e ś l i k t o ś z e c h c e się spierać, ż e t o j a k i e ś p r a s t a r e n a z e w n i c t w o , to p r o s z ę o w s k a z a n i e ź r ó d e ł . W żadnych pisanych źródłach s p r z e d 1 9 5 0 r o k u n i e z n a j d z i e m y p o j ę c i a „ O p o l s z c z y z n y " . J e ś l i się m y l ę , p r o s z ę o d o w ó d . I n i e m a p o t r z e b y o b r u s z a ć się, p a m i ę ć l u d z k a jest z a w o d n a i n i e o d d z i ś n a b y t e w P R L n a w y k i u z n a j e my za jakieś „prastare tradycje". Tu pozwolę scbie na dygresję, k t ó r a d o s k o n a l e ilustruje, j a k b a r d z o o k r e s s t a l i n o w s k i u t r w a l i ł niektóre obyczaje. Otóż każdego roku, kiedy przychodzi B o ż e Na rodzenie, wraca temat świątecznego karpia. M ó w i m y wtedy o p r a s t a r e j tradycji j e d z e n i a k a r p i a " . Niestety, p r a w d a j e s t taka, i ż ś w i ą t e c z n y k a r p nie m a ż a d n e j „ p r a s t a r e j " tradycji. J e s t o n j a k naj b a r d z i e j s t a l i n o w s k i m w y m y s ł e m . K a r p n a ś w i ą t e c z n y stół P o l a k ó w w y m y ś l i ł o s ł a w i o n y H i l a r y M i n c , s z e f r ó w n i e o s ł a w i o n e j Pa ństwowej Komisji Planowania Gospodarczego - ten sam Hilary M i n c o d „ b i t w y o h a n d e l " . A m y ś m y w s z y s c y u w i e r z y l i , ż e wigi lijny k a r p , to j a k a ś w i e l k a n a r o d o w a tradyq'a. T a k s a m o j e s t z tą nieszczęsną „Opolszczyzną", w y m y ś l o n ą w k o m u n i s t y c z n y c h ko m i t e t a c h p a r t y j n y c h w 1 9 5 0 roku, c h o ć r ó w n i e w i e l u l u d z i o m w y daje się, ż e t o jest j a k a ś stara, h i s t o r y c z n a n a z w a . P o s u w a m y się dalej w c z a s i e i d o c h o d z i m y do 1 9 7 5 r o k u , do kolejnego rozbioru G ó r n e g o Śląska, z w i ą z a n e g o z tak z w a n ą Gier k o w s k ą r e f o r m ą administracyjną. Tu już dokonano prawie że zbrodni, z całą premedytacją szlachtując region na spłachetki po m i e s z a n e kulturowo i etnicznie. Wystarczy p r z y p o m n i e ć to nie s z c z ę s n e w ł ą c z e n i e kilku p o w i a t ó w g ó r n o ś l ą s k i c h d o w o j e w ó d z twa częstochowskiego, całkowite pomieszanie ziem w wojewódz twach katowickim i bielskim. Praktycznie tylko województwo opolskie - choć okrojone - było jakimś spójnym regionem górno śląskim. P o r e f o r m i e 1 9 7 5 r o k u z a c z y n a j ą się d z i a ł a n i a z m i e r z a j ą c e d o ostatecznego wyrugowania pojęcia „ G ó r n e g o Śląska" z użycia. W Opolskiem utrwalono owo stalinowskie słowo „Opolszczyzna". W a Katowickiem słowo „górnośląskie" nawet to sanacyjne ,śląskie" zupełnie znikło z nazewnictwa. Pozostał problem, co z r o b i ć z w o j e w ó d z t w e m b i e l s k i m . Tu w s u k u r s p r z y s z l i d z i e n n i k a r z e „Trybuny R o b o t n i c z e j " , p r a s o w e g o o r g a n u P Z P R . W 1 9 7 7 r o k u w y m y ś l o n o t a m n a z w ę „ P o d b e s k i d z i e " , l e c z n i e p r z y j ę ł a się o n a zrazu i używana była sporadycznie. D o p i e r o w 1980 roku po w y m y ś l o n ą w partyjnym organie nazwę sięgnął Patrycjusz K o Michał Problematyka pojęcia „ G ó r n y Smołorz Śląsk" b e z e i c h n u n g „ s c h l e s i s c h e " w i r d vollständig a u s d e r N a m e n b e z e i c h n u n g getilgt. E s b lieb ein P r o b l e m : w a s m a c h t m a n m i t d e r W o i w o d schaft Bielitz? H i e r k a m e n z u r Hilfe die J o u r n a l i s t e n d e r „Trybuna R o b o t n i c z a " ( „ A r b e i t e r z e i t u n g " ) , ein P r e s s e o r g a n d e r P o l n i s c h e n Verei n i g t e n Arbeiterpartei. I m J a h r e 1 9 7 7 h a t m a n dort die B e z e i c h n u n g „ P o d b e s k i d z i e " ( „ U n t e r b e s k i d e n g e b i e t " ) ausgedacht, a b e r d i e s e h a t sich n i c h t d u r c h g e s e t z t u n d w u r d e n u r sporadisch a n g e w e n d e t . E r s t i m J a h r e 1 9 8 0 j j r i f f n a c h dieser i n d e m P r e s s e o r g a n d e r Partei a u s g e d a c h ten B e z e i c h n u n g d e r V o r s i t z e n d e d e r S o l i d a r i t ä t s b e w e g u n g i n dieser W o i w o d s c h a f t Patrycjusz K o s m o w s k i . U n d s o e n t s t a n d N S Z Z „Soli d a r n o ś ć - R e g i o n P o d b e s k i d z i e " ( „ H a u p t b u n d d e r G e w e r k s c h a f t Soli darität für die R e g i o n U n t e r b e s k i d e n " ) . U n d s o k o m m e n w i r z u m u n v e r g e s s e n e n J a h r 1 9 8 9 . M a n k ö n n t e an n e h m e n , m i t d e m A b w e r f e n des r e a l e n Sozialismus e n t f e r n e n w i r a u c h alle v o n i h m g e e r b t e n M a ß s t ä b e , m e n t a l e n G e w o h n h e i t e n u n d admini strativen E n t s c h e i d u n g e n , die g e g e n die Tradition u n d g e g e n die ge schichtliche Aufteilung u n t e r n o m m e n w u r d e n . W e r s o d a c h t e , w a r s e h r naiv. D a s V e r d r ä n g e n d e s k o m m u n i s t i s c h e n N a c h l a s s e s erwies sich als viel schwieriger, a u c h i n u n s e r e m g e m e i n s a m e n D e n k e n ü b e r O b e r s c h l e s i e n , ü b e r das, w a s w i r u n t e r d i e s e m Begriff verstehen, u n d w i e m a n a u f dieser B a s i s die Z u k u n f t baut. Zweifellos w a r d e r erste Politiker, der m u t i g auf die B e s e i t i g u n g der k o m m u n i s t i s c h e n Erbschaft u n d a u f die R ü c k k e h r z u traditionellen o b e r s c h l e s i s c h e n W e r t e n drang, H e r r Wojciech C z e c h , d e r erste nicht k o m m u n i s t i s c h e K a t t o w i t z e r W o i w o d e . Fast s c h o n v o n d e n e r s t e n Ta g e n seiner A m t z e i t fing er an, s o r g s a m alle A u s s c h r e i t u n g e n in d e r Auf fassung O b e r s c h l e s i e n s , i n s e i n e r g e o g r a p h i s c h e n u n d g e s c h i c h t l i c h e n Dimension, auszugleichen. A u s s e i n e n Treffen, zu d e n e n er Journalisten, Politiker, Selbstverwal tungsaktivisten u n d B e a m t e einlud, u m g e b e u g t ü b e r d i e L a n d k a r t e n i h n e n die verstrickten V e r w o r r e n h e i t e n d e r G e s c h i c h t e d e r R e g i o n z u erklären, s t a m m e n A n e k d o t e n . D i e s e Treffen b r a c h t e n H e r r n W . C z e c h d e n S p i t z n a m e n „ K o n q u i s t a d o r " - g e r a d e d e s w e g e n , weil er dauernd b e i d e n L a n d k a r t e n s a ß u n d die Einflußbereiche u n d Interessengebiete aufzeigte. A b e r d a s J a h r 1 9 8 9 m u ß t e a u c h e i n e R e v o l u t i o n einleiten betreffs des V e r s t e h e n s v o n O b e r s c h l e s i e n als eines K u l t u r g e b i e t s m i t seiner ganzen Zivilisationserbschaft. I c h d a r f d a r a n erinnern, d a ß die offizielle politi sche D o k t r i n , die in P o l e n seit 1 9 2 2 gültig war, ausschließlich n u r den Michał Smolorz D i e P r o b l e m a t i k des Begriffs „ O b e r s c h l e s i e n " G ó r n y Ś l ą s k p o p o d z i a l e a d m i n i s t r a c y j n y m w 1 9 7 5 r . ( d o k o ń c a 1 9 9 8 r.). Oberschlesien n a c h der R e f o r m 1 9 7 5 (bis E n d e 1 9 9 8 ) . s m o w s k i , przewodniczący wojewódzkiej „ S o l i d a r n o ś c i " . I tak po wstał N S Z Z „Solidarność - Region Podbeskidzie". I t a k d o s z l i ś m y d o p a m i ę t n e g o r o k u 1 9 8 9 . M o g ł o b y się w y d a w a ć , ż e w r a z z o d r z u c e n i e m r e a l n e g o s o c j a l i z m u , o d r z u c i m y ta k ż e o d z i e d z i c z o n e p o n i m w z o r c e , p r z y z w y c z a j e n i a m e n t a l n e i de c y z j e a d m i n i s t r a c y j n e , podjęte w b r e w t r a d y c j i i w b r e w h i s t o r y c z nie utrwalonym podziałom regionalnym. Kto tak myślał, wykazał się d u ż ą n a i w n o ś c i ą . O d r z u c e n i e k o m u n i s t y c z n e j s p u ś c i z n y o k a z a ł o się d u ż o trudniejsze, t a k ż e w n a s z y m w s p ó l n y m m y ś l e n i u o G ó r n y m Śląsku, o t y m , c o r o z u m i e m y p o d t y m p o j ę c i e m i j a k n a tej b a z i e b u d o w a ć p r z y s z ł o ś ć . Bezsprzecznie pierwszym politykiem, który odważnie postawił na o d r z u c e n i e komunistycznej spuścizny i na p o w r ó t do tradycyj n y c h wartości górnośląskich, był pan Wojciech Czech, pierwszy niekomunistyczny dni sprawowania wojewoda urzędu katowicki. Niemal zaczął mozolnie od pierwszych prostować wszystkie wynaturzenia w pojmowaniu G ó r n e g o Śląska w c a ł y m jego geo graficznym i historycznym w y m i a r z e . Do a n e g d o t y przeszły spo tkania, na które wojewoda zapraszał dziennikarzy, polityków, Michał Smolorz Problematyka pojęcia „Górny Śląsk" Drei schlesische Woiwodschaften: Niederschlesien, Oppelner Woiwodschaft und Schlesische Trzy śląskie województwa: Woiwodschaft. dolnośląskie, opolskie i śląskie. p o l n i s c h e n Volkskulturschatz i n Schlesien a n e r k a n n t hat. D a g e g e n w u r d e d e r g a n z e R e s t d e s großen, bis h e u t e n o c h n i c h t u m f a ß t e n Zivili sationserbes dieser R e g i o n offiziell beseitigt. F o r m e l l g a b es dieses nicht, als v e r m e i n t l i c h e „ K u l t u r der O k k u p a n t e n u n d A g g r e s s o r e n " . D e r „ U m b a u " d e s Begriffs oberschlesisch i n d i e s e m M a ß s t a b erwies sich a u c h als schwierig, w i e die Vorstellung d e s g a n z e n geographi s c h e n U m f a n g s . D i e s e P o i n t e w e r d e ich weiter n i c h t e n t w i c k e l n , denn sie war s c h o n das T h e m a m e i n e s Vortrages aus d e m B e r e i c h d e r oberschlesischen Identität, d e n ich v o r zwei J a h r e n v o r g e t r a g e n habe, und d e s vorjährigen Vortrages, d e n ich der o b e r s c h l e s i s c h e n Vielfalt d e r Kul turen gewidmet habe. D a s Verstehen O b e r s c h l e s i e n s im vollen A u s m a ß e zeigte sich für die Eliten vor O r t als unausführbar. A u s v e r s c h i e d e n e n G r ü n d e n : a u s Unwissen, alten G e w o h n h e i t e n , a b e r vor a l l e m w e g e n d e r Interessen eini ger G r u p p e n , d e n e n die V e r s u c h e einer w i e d e r h o l t e n Integration Ober schlesiens s c h a d e n k ö n n t e n . D e s w e g e n trafen die Pioniere, die sich für e i n e n vollen R e g i o n a l i s m u s a u s s p r a c h e n , auf e i n e n h a r t e n Widerstand. Michał Smolorz D i e Problematik des Begriffs „ O b e r s c h l e s i e n " działaczy samorządowych i urzędników - pochylony nad mapa mi m o z o l n i e wyjaśniał wszelkie zawiłości historii regionu. Te spo tkania przyniosły W. Czechowi przydomek „konkwistador" - w ł a ś n i e z racji c i ą g ł e g o ś l ę c z e n i a n a d m a p a m i , k r e ś l e n i a n a n i c h o b s z a r ó w w p ł y w ó w i pól z a i n t e r e s o w a ń . Ale rok 1989 musiał spowodować także rewolucję w pojmowa niu G ó r n e g o Śląska jako obszaru kulturowego z c a ł y m jego dorob k i e m c y w i l i z a c y j n y m . P o z w o l ę s o b i e p r z y p o m n i e ć , ż e oficjalna d o k t r y n a polityczna, obowiązująca w Polsce od 1922 roku, uzna w a ł a w y ł ą c z n i e d o r o b e k polskiej k u l t u r y l u d o w e j n a Ś l ą s k u , z a ś c a ł a r e s z t a z w i e l k i e g o , d o dziś n i e o g a r n i o n e g o d z i e d z i c t w a cywi l i z a c y j n e g o t e g o r e g i o n u b y ł a oficjalnie o d r z u c a n a , f o r m a l n i e n i e i s t n i a ł a , j a k o „ k u l t u r a o k u p a n t a i z a b o r c y " . P r z e b u d o w a n i e poję c i a g ó r n o ś l ą s k o ś c i w tej m i e r z e o k a z a ł o się r ó w n i e t r u d n e , j a k u ś w i a d o m i e n i e sobie pełnego kształtu geograficznego. Szerzej nie b ę d ę t e g o w ą t k u rozwijał, g d y ż b y ł o n p r z e d m i o t e m m o j e g o refe r a t u z z a k r e s u t o ż s a m o ś c i g ó r n o ś l ą s k i e j , w y g ł o s z o n e g o d w a lata t e m u , o r a z u b i e g ł o r o c z n e g o referatu p o ś w i ę c o n e g o g ó r n o ś l ą s k i e j wielokulturowości. P e ł n o w y m i a r o w e p o j m o w a n i e G ó r n e g o Ś l ą s k a o k a z a ł o się d l a miejscowych elit zadaniem niewykonalnym. Z różnych powo d ó w : z b r a k u wiedzy, ze s t a r y c h n a w y k ó w , a l e n a d e w s z y s t k o z p o w o d u g r u p o w y c h interesów, k t ó r y m p r ó b y p o n o w n e j i n t e g r a c j i Górnego Śląska pełnego wymiaru mogłyby zagrażać. regionalizmu Stąd spotykali pionierzy się z bez głoszenia mała wś ciekłym oporem. Pan wojewoda Czech niemal przez cały okres sprawowania urzędu był obiektem nieustannych ataków i z lewa i z prawa - właśnie za sprawą konsekwentnego promowania górnośląskości. S a m m a m podobne doświadczenia. W 1990 roku, jako twórca pierwszej w Polsce Górnośląskiej Telewizji Regionalnej, doświad c z y ł e m lawiny wściekłych, niewybrednych napaści. P a m i ę t a m ów czesnego wojewodę opolskiego, pana Ryszarda Zembaczyńskie g o , k t ó r y z tejże telewizyjnej a n t e n y n i e m a l ż e k r z y c z a ł : tu n i e jest, nie b y ł i nigdy nie będzie żaden G ó r n y Śląsk, tu jest Opolszczy z n a ! P o d o b n e ataki p r z y c h o d z i ł y z B i e l s k a - B i a ł e j , g d z i e rej w o d z i li s k ą d i n ą d z a c n i l u d z i e , od lat z w i ą z a n i z o p o z y c j ą d e m o k r a tyczną: Janusz Okrzesik i Grażyna Staniszewska. Oboje byli w r ę c z o p ę t a n i a n t y g ó r n o ś l ą s k ą obsesją, k a ż d a p r ó b a p r z y p o m i n a - ^ Michał Smolorz Problematyka pojęcia „ G ó r n y Śląsk" H e r r W o i w o d a C z e c h w u r d e fast i n seiner g a n z e n A m t z e i t d a u e r n d v o n L i n k s u n d v o n R e c h t s angegriffen - w e g e n s e i n e s k o n s e q u e n t e n Promovierens des Oberschlesischen. Selbst ich h a b e ä h n l i c h e E r f a h r u n g e n g e m a c h t . I m J a h r e 1 9 9 0 w u r d e ich als G r ü n d e r d e s ersten O b e r s c h l e s i s c h e n R e g i o n a l f e r n s e h e n in Po len s e h r bissig angegriffen. I c h e r i n n e r e m i c h a n d e n d a m a l i g e n O p p e l n e r W o i w o d e n H e r r n R y s z a r d Z e m b a c z y ń s k i , der i n d i e s e m F e r n s e h e n fast schrie: h i e r ist nicht, w a r nicht u n d wird es n i e m a l s ein O b e r s c h l e sien geben, h i e r ist das O p p e l n e r l a n d ! Dieselben Angriffe k a m e n a u s Bielitz, w o v e r m e i n t l i c h s e h r geschätzte L e u t e d e n T o n a n g a b e n , die jah relang m i t d e r d e m o k r a t i s c h e n O p p o s i t i o n v e r b u n d e n w a r e n : J a n u s z O k r z e s i k u n d G r a ż y n a S t a n i s z e w s k a . B e i d e w a r e n v e r h e x t v o n einer antioberschlesischen O b s e s s i o n . J e d e r Versuch, sie an d i e g e s c h i c h t l i c h e D i m e n s i o n d e r T e s c h e n e r R e g i o n o d e r Bielitz selbst z u e r i n n e r n , e n d e t e m i t e i n e m A u s b r u c h v o n Hysterie, d e r e n A u s m a ß m a n n u r einer psy chischen Aberration zuschreiben kann. Viele H o f f n u n g e n b r a c h t e die für 1992 geplante R e f o r m d e r Gebiets strukturen der K a t h o l i s c h e n K i r c h e . E s war eine g r o ß e C h a n c e wenig stens i m R a h m e n der K i r c h e O b e r s c h l e s i e n i n s e i n e m g a n z e n B e r e i c h zu integrieren. Es zeigte sich aber, d a ß praktisch der e i n z i g e W ü r d e n t r ä ger, d e r sich für e i n e kirchliche oberschlesische P r o v i n z einsetzte, d e r Bi s c h o f Alfons N o s s o l war. S o g a r d e r jetzige K a t t o w i t z e r M e t r o p o l i t , Erzb i s c h o f D a m i a n Z i m o n , gibt öffentlich zu, w e n n e s n i c h t d e n konse q u e n t e n E i n s a t z des O p p e l n e r Bischofs g e g e b e n hätte, w ä r e diese Pro v i n z n i e m a l s e n t s t a n d e n . D o c h leider gibt e s n i e m a l s e i n vollständiges G l ü c k . S o b r a c h t e a u c h die kirchliche R e f o r m n u r e i n e n Teilerfolg. Bei d e r F e s t l e g u n g d e r M e t r o p o l e w u r d e n g e n a u die G r e n z e n verwendet, die als E r g e b n i s d e r „ S c h l e s i s c h e n K r i e g e " z w i s c h e n P r e u ß e n u n d O s t e r r e i c h g e z o g e n w o r d e n sind. D a b e i w u r d e w i e d e r a u s d e r ober schlesischen K i r c h e n p r o v i n z das G e b i e t T e s c h e n a u s g e s c h l o s s e n u n d m i t der M e t r o p o l e K r a k a u vereint. D a s J a h r 1 9 9 8 b r a c h t e e i n e n ä c h s t e A u s e i n a n d e r s e t z u n g u m die Gestalt der Regionalisierung Polens. Es waren keine n e u e n Maßnah m e n . D i e e r s t e n V o r s c h l ä g e z u r R e f o r m w u r d e n s c h o n 1 9 9 0 unter breitet, während der Regierungszeit von Tadeusz Mazowiecki. A b e r d i e g r ö ß t e E r u p t i o n d e r E m o t i o n e n , d i e v o r v i e r J a h r e n statt fand, ist e i n m a l i g . W e n n w i r h e u t e a u s e i n e m g e w i s s e n A b s t a n d s c h a u e n , s i e h t m a n , d a ß e s s o richtig fast k e i n e m u m O b e r s c h l e s i e n ging. M i t d e r g e s c h i c h t l i c h e n R i c h t i g k e i t h a t m a n sich w e n i g KopfMichal Smolorz D i e P r o b l e m a t i k des Begriffs „ O b e r s c h l e s i e n " nia o historycznym wymiarze Ziemi Cieszyńskiej, czy samego B i e l s k a k o ń c z y ł a się w y b u c h e m histerii, k t ó r e j w y m i a r m o ż n a przypisać jakiejś tylko aberraqi. psychicznej W i e l e n a d z i e i p r z y n i o s ł a p l a n o w a n a n a 1992 r o k r e f o r m a struk tur organizacyjnych Kościoła katolickiego. Była to wielka szansa, aby przynajmniej w łonie Kościoła zintegrować G ó r n y Śląsk w j e g o p r a w d z i w y m w y m i a r z e . O k a z a ł o się j e d n a k , ż e p r a k t y c z n i e j e d y n y m h i e r a r c h ą który z a b i e g a ł o u t w o r z e n i e k o ś c i e l n e j p r o w i n cji górnośląskiej był biskup tropolita katowicki abp Alfons Nossol. Damian Zimoń N a w e t dzisiejszy m e otwarcie przyznaje, że gdyby nie konsekwencja biskupa opolskiego, ta prowincja nigdy b y n i e p o w s t a ł a . Niestety, n i g d y n i e m o ż n a z a z n a ć p e ł n i s z c z ę ś c i a . R e f o r m a kościelna p r z y n i o s ł a tylko połowiczny s u k c e s . O t ó ż p r z y w y t y c z a n i u m e t r o p o l i i p o s ł u ż o n o się d o k ł a d n i e g r a n i c a m i zakreślonymi w wyniku prusko-austriackich „wojen śląskich" - i z g ó r n o ś l ą s k i e j prowincji k o ś c i e l n e j z n ó w w y ł ą c z o n o Z i e m i ę C i e szyńską, włączając ją do metropolii krakowskiej. R o k 1998 p r z y n i ó s ł k o l e j n ą w i e l k ą b a t a l i ę o k s z t a ł t r e g i o n a l i z a cji P o l s k i . N i e b y ł y to z a b i e g i n o w e . Pierwsze p r z y m i a r k i do refor m y p o c z y n i o n o j u ż w 1990 roku, z a r z ą d u T a d e u s z a M a z o w i e c k i e g o . J e d n a k g ł ó w n a erupcja emocji, jaka m i a ł a m i e j s c e p r z e d 4 laty, jest bezprecedensowa. Kiedy dziś s p o g l ą d a m y z pewnej perspek tywy, w i d a ć , ż e tak n a p r a w d ę m a ł o k o m u c h o d z i ł o o G ó r n y Śląsk, r a c j a m i h i s t o r y c z n y m i m a ł o k t o wówczas się p r z e j m o w a ł . Ó w c z e s n e k a t o w i c k i e tak z w a n e elity p o l i t y c z n e , w swej i s t o c i e prostackie i pozbawione jakiejkolwiek historycznej wiedzy i regio n a l n e j ś w i a d o m o ś c i , k i e r o w a ł y się g ł ó w n i e i m p e r i a l n ą b u t ą i s m a kiem W władzy. Bielsku antyśląska histeria osiągnęła wówczas apogeum. N a j s m u t n i e j s z e j e d n a k w y d a r z y ł o się w O p o l u , g d z i e wszyscy dali się u w i e ś ć g r u p i e m i e j s c o w y c h a p a r a t c z y k ó w , k t ó r a z w ą c h a ł a w t y m s w ó j interes. To jest w d w ó j n a s ó b p r z y k r e , iż w ł a ś n i e w Opolu na lep tych p a r t y k u l a r n y c h i n t e r e s ó w w ą s k i e j g r u p y a p a r a t u z j a w n i e k o m u n i s t y c z n y m r o d o w o d e m z ł a p a l i się t a k ż e lu d z i e światli, doskonale rozeznani w historycznym dziedzictwie G ó r n e g o Ś l ą s k a . P o w i e m szczerze, i ż b y ł e m g ł ę b o k o z a ż e n o w a n y , widząc na ówczesnych barykadach niektóre postaci, których na z w i s k przez s z a c u n e k tu n i e w y m i e n i ę , o d z i a n e w n i e b i e s k o - ż ó ł t e chusty. Jakże groteskowo wyglądają dziś te wszystkie Michał akcje, Smolorz Problematyka pojęcia „Górny Śląsk" z e r b r e c h e n g e m a c h t . D i e d a m a l i g e n K a t t o w i t z e r s o g e n a n n t e n politis c h e n Eliten, u n g e h o b e l t u n d o h n e g e s c h i c h t l i c h e s W i s s e n u n d o h n e r e g i o n a l e s B e w u ß t s e i n , richteten sich h a u p t s ä c h l i c h n a c h ein e r i m p e r i a l i s t i s c h e n Hoffahrt u n d a n d e m G e s c h m a c k , a n d e r M a c h t z u sein. I n B i e l i t z fand die a n t i s c h l e s i s c h e H y s t e r i e i h r e n H ö hepunkt. D a s T r a u r i g s t e fand a b e r i n O p p e l n statt, w o alle sich v o n d e n lok a l e n M a c h t h a b e r n v e r f ü h r e n ließen, die n u r ihre V o r t e i l e v e r f o l g t h a b e n . E s ist d o p p e l t u n a n g e n e h m , d a ß g e r a d e i n O p p e l n a u f g e k l ä r te Leute mit gelb-blauen Tüchern den partikularen Interessen einer s c h m a l e n R e g i e r u n g s g r u p p e m i t öffentlich k o m m u n i s t i s c h e r H e r kunft, d e r e n N a m e n ich - weil i c h sie s c h ä t z e - h i e r n i c h t a n g e b e n will, a u f d e n L e i m g i n g e n . W i e g r o t e s k s e h e n h e u t e alle d i e s e A k t i o n e n aus, b e i d e n e n s o viel m e n s c h l i c h e E n e r g i e v e r g e u d e t w u r d e u n d d a b e i s o viel E n t h u s i a s m u s v e r l o r e n ging. D i e s e r g a n z e K r i e g w u r d e e i g e n t l i c h g e g e n O b e r s c h l e s i e n geführt u n d g e g e n d i e C h a n cen, die die d a m a l i g e Zeit m i t sich b r a c h t e . W i r h a b e n sie b e i s p i e l los v e r g e u d e t . D i e G e s c h i c h t e w i r d u n s dafür v e r u r t e i l e n . M i t ü b l e m N a c h g e s c h m a c k e r i n n e r e ich m i c h s o g a r a n e i n z e l n e E p i s o d e n a u s d e m letzten s i n n l o s e n o b e r s c h l e s i s c h e n K r i e g . Ich eri n n e r e m i c h a n d i e S i t u a t i o n , als ich i n das R a d i o O p p e l n m i t d e m Vorschlag kam, meinen Radioroman „Zwei Wege in den H i m m e l " a u s z u s t r a h l e n . D e r d a m a l i g e s t e l l v e r t r e t e n d e H a u p t r e d a k t e u r hat d e n V o r s c h l a g a n g e n o m m e n . . . u n t e r einer V o r a u s s e t z u n g : d a ß i m Text n i c h t e i n m a l d a s W o r t „ O b e r s c h l e s i e n " auftreten soll. A l l e s and e r e k o n n t e b l e i b e n , n u r die w e n i g e n Stellen, i n d e n e n O b e r s c h l e s i e n v o r k a m , sollten g e s t r i c h e n w e r d e n . Ich fühlte m i c h b e s c h ä m t , wie im Parteikomitee vor zwanzig Jahren. Das haben doch die Komm u n i s t e n sich a u s g e d a c h t : w e n n m a n ü b e r e t w a s n i c h t spricht, d a n n b e s t e h t e s nicht. S o e t w a fand i m J a h r e 1 9 7 9 , i n d e n T a g e n v o r d e m e r s t e n B e s u c h d e s P a p s t e s i n Polen, ein Treffen d e r Journalisten in d e r A b t e i l u n g für P r o p a g a n d a in K a t t o w i t z statt. D e r Parteis e k r e t ä r s p r a c h m i t v o l l e m Ernst, d a ß „ v o n h e u t e b i s z u r A b r u f u n g " m a n n i c h t i n d e n P u b l i k a t i o n e n d a s W o r t „ T s c h e n s t o c h a u " anw e n d e n darf. E s gibt k e i n T s c h e n s t o c h a u , e s b e s t e h t nicht. U n d der P a p s t k o m m t ...irgendwo a u f e i n e n n ä h e r n i c h t b e z e i c h n e t e n B e r g . Der im K o m m u n i s m u s konsolidierte Mechanismus, wenn man v o n e t w a s n i c h t spricht, s o gibt e s d i e s e s nicht, w i r k t e ü b r i g e n s auf b e i d e S e i t e n . I n d e r D a n z i g e r S i e d l u n g Z a s p a , w o früher L e c h WaleMichat Smolorz Die Problematik des Begriffs „Oberschlesien" w których spalono bez m i e r n e ilości l u d z k i e j e n e r gii, w k t ó r y c h w g w i z d e k poszła go para zmarnowane ludzkiego entuzjazmu. Cała ta wojna, wymierzo na b y ł a w istocie przeciw G ó r n e m u Śląskowi i prze ciw szansom, jakie niosła n a m tamta chwila. Zmar nowaliśmy ją bezprzykład nie i historia nas z tego rozliczy. Z głębokim niesmakiem wspominam nawet poje d y n c z e e p i z o d y z tej ostat niej bezsensownej górnośląskiej. nam sobie chwilę, przyszedłem Opole Pomnik o zachowanie opolskiego. D a s D e n k m a l des Kampfes um die Erhaltung der Oppelner Woiwodschaft. ści radia mojej radiowej wy powie Dwie drogi do nieba. Ó w c z e s n y z a s t ę p ca Zdjęcie/Foto: K Miller. kiedy do propozyq'ą emitowania walki województwa z wojny Przypomi redaktora przyjął jednym naczelnego propozycję... warunkiem: pod że w t e k ś c i e ani r a z u n i e p o j a w i się s ł o w o „ G ó r n y Ś l ą s k " . W s z y s t k o p o z o s t a ł e m o ż e zostać, ale t e k i l k a n a ś c i e razy, g d y p o j a w i a się G ó r n y Śląsk, t o t r z e b a w y k r e ś l i ć . B y ł e m g ł ę b o k o z a w s t y d z o n y , c z u ł e m się j a k w k o m i t e c i e w o j e w ó d z k i m partii n i e b o s z c z k i d w a d z i e ś c i a lat w c z e ś n i e j . T o p r z e c i e ż k o m u n i ś c i w y m y ś l i l i s o b i e , ż e j a k o c z y m ś się n i e m ó w i , to ta r z e c z n i e istnieje. W r o k u 1 9 7 9 , w dniach poprzedzających pierwszą wizytę papieża w Polsce, o d b y ł o się s p o t k a n i e d z i e n n i k a r z y w W y d z i a l e P r o p a g a n d y w K a t o w i c a c h . S e k r e t a r z partyjny z c a ł ą p o w a g ą s t w i e r d z i ł , i ż o d d z i ś do odwołania nie wolno w publikacjach używać słowa „Często c h o w a " . N i e m a C z ę s t o c h o w y , n i e istnieje. A p a p i e ż p r z y j e d z i e . . . g d z i e ś t a m sobie, n a j a k ą ś bliżej n i e o k r e ś l o n ą g ó r ę . ^ Michał Problematyka pojęcia „Górny Smolorz Śląsk" s a w o h n t e , b a u t e d e r Pfarrer J a n N o g a e i n e K i r c h e . D a s P r o b l e m lag darin, d a ß e r v o n d e n B e h ö r d e n k e i n e B a u e r l a u b n i s für e i n e K i r c h e b e k a m , n u r für ... e i n e n „ K a t e c h e t e n p u n k t " . D i e M a u e r n d e r m o n u m e n t a l e n K i r c h e w u c h s e n s c h o n i n d e n H i m m e l , a b e r d i e 1 2 Tausend Siedler wußten, daß keinem das Wort „Kirche" entrinnen darf, w e s w e g e n sogar, als s c h o n die K i r c h e s t a n d u n d m a n i n ihr H l . M e s s e n hielt, k e i n e r s a g t e , d a ß e r „in die K i r c h e g e h t " , b l o ß „er geht in den Punkt". Die Behörden haben von allem gewußt, aber weil e s n i r g e n d s a u f d e m P a p i e r stand u n d b e i G e s p r ä c h e n d i e K i r c h e n i c h t e r w ä h n t w u r d e , w a r also die K i r c h e n i c h t d a u n d e s g a b kein Problem. So war es auch in Oppeln, wo m a n nach der bolschewistischen R e g e l a n g e n o m m e n hat, w e n n w i r d a s v e r b o t e n e W o r t „ O b e r s c h l e sien" nicht aussprechen, so besteht dieses Oberschlesien nicht und d e s w e g e n gibt e s k e i n P r o b l e m . Ein n ä r r i s c h e s A u s m a ß b e k a m e n a u c h die B e s t r e b u n g e n d e r A k t i v i s t e n der d e u t s c h e n M i n d e r h e i t , die sich a u c h d i e s e m K a b a r e t t a n g e s c h l o s s e n h a b e n . W e i l d i e M e h r zahl der Schriftstücke der Minderheit zweisprachig abgefaßt wird, s t a n d also i n d e r d e u t s c h e n V e r s i o n i m m e r „ O b e r s c h l e s i e n " , d a g e gen in der polnischen Übersetzung war es immer „Opolszczyzna". S o g a r s o e i n e vortreffliche J o u r n a l i s t i n w i e F r a u T e r e s a K u d y b a , die ich i m L e b e n n i c h t u m ein U n w i s s e n v e r d ä c h t i g e n m ö c h t e , h a t sich m i t i h r e m S c h a f f e n i n d i e s e S t r ö m u n g e i n g e b e t t e t u n d verbleibt w i r k s a m bis h e u t e d a b e i . I m letzten W i n t e r w a r i c h b e i d e r V o r s t e l l u n g i h r e s F i l m e s , „ D a s gerettete E r b e " , der d e n o b e r s c h l e s i s c h e n S c h l ö s s e r n u n d P a l ä s t e n g e w i d m e t war. D e r F i l m - vortrefflich g e m a c h t - h a t a b e r e i n e n Fehler: v o m e r s t e n b i s z u m l e t z t e n B i l d fällt n i c h t d a s W o r t „ O b e r s c h l e s i e n " . I r g e n d w i e ist e s s o g e w o r den... A l s ich n a c h d e r V o r f ü h r u n g a u f g e s t a n d e n b i n u n d n a c h d e m k o m i s c h e n F a l l gefragt h a b e , g a b e s i m S a a l m i t d e r O p p e l n e r E l i t e e i n e n S t u r m d e r E n t r ü s t u n g , w e l c h e n ich b i s j e t z t n o c h n i c h t i n d e r schlechtesten Kneipe erlebt habe. Frau Teresa hatte mich dann überzeugt, d a ß e s zufällig war, d a ß sie g a r n i c h t b e a b s i c h t i g t e , O b e r s c h l e s i e n a u s d e m Text z u entfernen. W e n n e s w a h r ist - u n d ich h a b e k e i n e n G r u n d d a r a n n i c h t z u g l a u b e n - d a n n ist d a s P r o b l e m n o c h größer. E s z e i g t sich n ä m l i c h , d a ß d e r M e c h a n i s m u s d e r E i g e n zensur so weit im Unterbewußtsein der Oppelner Schöpfer befestigt ist, d a ß s o g a r zufällig d a s m a g i s c h e W o r t „ O b e r s c h l e s i e n " d o r t n i c h t entfliehen k a n n . Michat Smolorz Die P r o b l e m a t i k des Begriffs „ O b e r s c h l e s i e n " T e n u t r w a l o n y w k o m u n i z m i e m e c h a n i z m , ż e j a k się o c z y m ś n i e m ó w i , t o t e g o n i e m a , d z i a ł a ł z r e s z t ą w o b i e strony. N a g d a ń s k i m osiedlu Zaspa, gdzie mieszkał ongi Lech Wałęsa, w latach 80. ksiądz J a n N o g a b u d o w a ł kościół. P r o b l e m w tym, że nie do stał o d w ł a d z p o z w o l e n i a n a b u d o w ę k o ś c i o ł a , l e c z n a . . . p u n k t katechetyczny. M u r y monumentalnej świątyni rosły już do nieba, ale 12 tysięcy m i e s z k a ń c ó w osiedla wiedziało, że n i k o m u nie m o ż e się w y p s n ą ć s ł o w o „ k o ś c i ó ł " , w i ę c n a w e t , k i e d y j u ż k o ś c i ó ł stał i o d p r a w i a n o w n i m m s z e , n i k t n i e m ó w i ł , ż e „ i d z i e d o k o ś c i o ł a " , tylko, ż e „idzie d o p u n k t u " . W ł a d z e o c z y w i ś c i e o w s z y s t k i m w i e d z i a ł y , ale p o n i e w a ż n i g d z i e a n i n a p a p i e r z e a n i w r o z m o w a c h k o ś c i o ł a n i e b y ł o , w i ę c k o ś c i ó ł n i e istniał, a z a t e m n i e b y ł o problemu. T a k w ł a ś n i e b y ł o w O p o l u , g d z i e w e d l e tej s a m e j b o l s z e w i c k i e j zasady słowa uznano, że jeśli „ G ó r n y Śląsk", nie będziemy to t e n ż e G ó r n y wymawiać zakazanego Śląsk nie istnieje i w związku z tym problemu nie ma. Wymiar błazeński osiągnęły działania włączyli aktywistów się w mniejszości ten k a b a r e t . niemieckiej, Ponieważ większość którzy także dokumentów m n i e j s z o ś c i jest d w u j ę z y c z n a , z a t e m w n i e m i e c k i e j wersji z a w s z e stało „Oberschlesien", za to w polskim tłumaczeniu zawsze b y ł o .Opolszczyzna". N a w e t tak z n a k o m i t a d z i e n n i k a r k a , j a k p a n i T e r e s a K u d y b a , k t ó r e j w ż y c i u b y m n i e p o s ą d z i ł o n i e w i e d z ę , i d e a l n i e w p i s a ł a się ze s w o j ą t w ó r c z o ś c i ą w t e n n u r t i s k u t e c z n i e u t r z y m u j e się w n i m do dziś. O s t a t n i e j z i m y u c z e s t n i c z y ł e m w p o k a z i e jej filmu pt. ,Ocalone dziedzictwo", poświęconego górnośląskim zamkom i p a ł a c o m . F i l m z n a k o m i c i e zrobiony, m a t y l k o m a ł y feler : o d p i e r w s z e g o ujęcia d o o s t a t n i e g o a n i r a z u n i e p a d a t a m s ł o w o , G ó r n y Ś l ą s k " . J a k o ś tak w y s z ł o . . . K i e d y p o p r o j e k c j i w s t a ł e m i z a p y t a ł e m o t e n d z i w n y p r z y p a d e k , n a sali g r o m a d z ą c e j o p o l s k i e elity r o z p ę t a ł a się a w a n t u r a , jakiej n i e p r z e ż y ł e m w n a j g o r s z e j knajpie. Pani Teresa przekonywała m n i e potem, iż to było bez w i e d n e , w c a l e n i e m i a ł a z a m i a r u r u g o w a ć G ó r n e g o Ś l ą s k a z tek stu. J e ś l i to p r a w d a - a n i e m a m p o w o d u n i e w i e r z y ć - to p r o b l e m j e s t j e s z c z e większy. O k a z u j e się b o w i e m , ż e m e c h a n i z m au tocenzury jest tak dalece utrwalony w p o d ś w i a d o m o ś c i opolskich t w ó r c ó w , i ż n a w e t p r z y p a d k i e m n i e m o ż e i m się w y p s n ą ć ó w m a giczny „Górny Śląsk". Micha! Smolorz Problematyka pojęcia „ G ó r n y Śląsk" Morgen D i e s e s K a p i t e l w i r d d a s k ü r z e s t e sein. W i e w i r d e s m o r g e n m i t d e m V e r s t e h e n O b e r s c h l e s i e n s s e i n ? Ich w e i s s nicht, ich b i n ein Schriftsteller u n d k e i n P r o p h e t . Ich w e i s s n u r e i n s - w i r h a b e n 15 J a h r e v e r g e u d e t , die u n s d i e G e s c h i c h t e g e g e b e n hat, u m die verdrehten oberschlesischen Wege gerade zu machen. Meistens loben w i r u n s e r o b e r s c h l e s i s c h e s S e l b s t b e w u ß t s e i n u n d h e b e n e s ü b e r die p o l n i s c h e n S c h w ä c h e n . W i r h a l t e n u n s für a r b e i t s a m , p r a g m a t i s c h , r e c h t s s t a a t l i c h u n d e i n f a c h praktisch. D i e n e u e s t e G e s c h i c h t e zeigt, w i e w e n i g w i r e i g e n t l i c h v o n d e m bes i t zen. E s k a m h e r a u s , d a ß w i r i n d e r V e r g e u d u n g d e r e i n m a l i g e n C h a n c e n n i c h t z u s c h l a g e n sind, d a ß w i r i n Z ä n k e r e i e n i m S u m p f der Privatsucht u n d d e s Partikular i s m u s m i t p o l n i s c h e r P h a n t a s i e u n t e r g e h e n k ö n n e n . W i r h a b e n ein O b e r s c h l e s i e n u n s e r e r T r ä u m e n i c h t aufbauen k ö n n e n , w i r k o n n t e n u n s g a r n i c h t a u f die p r i n z i p i e l l e n G r u n d l a g e n d a z u e i n i g e n . W i r k o n n t e n letztlich g a r n i c h t d e n B e g r i f f O b e r s c h l e s i e n definieren. Ich befürchte, d a ß e s d e n n ä c h s t e n G e n e r a t i o n e n s c h o n v ö l l i g e g a l sein w i r d . O d e r v i e l l e i c h t w e r d e n sie ihre e i g e n e n V o r s t e l l u n g e n ü b e r die R P C ' " " iwf «k»« T*ü*«±*ttMft u n s e r e r Z ä n k e r e i e n a u f b a u e n . M i t e i n e m tröste ich m i c h nur: d e r g r ö ß e r e Teil d e r M a n n s c h a f t , die d a s s o g e n a n n t e „ O b e r s c h l e s i e n " b e i der B e r a u b u n g d e r s o g e n a n n t e n „ O p o l s z c z y z n a " g e s t ö r t h a t - sitzt s c h o n im Gefängnis,; uiese u n g e s u n d e S c h a d e n f r e u d e e r h ä l t m i c h in d e r H o f f n u n g . Ubersetzung: Michat Smolorz Die P r o b l e m a t i k des Begriffs „Oberschlesien" Josef Gonschior Jutro T e n r o z d z i a ł b ę d z i e najkrótszy. J a k b ę d z i e j u t r o z p o j m o w a n i e m G ó r n e g o Śląska? N i e w i e m , j e s t e m t y l k o p u b l i c y s t ą , n i e p r o r o k i e m . W i e m j e d n o - z m a r n o w a l i ś m y 1 5 lat, j a k i e n a m d a ł a h i s t o ria n a w y p r o s t o w a n i e p o k r ę t n y c h ś c i e ż e k g ó r n o ś l ą s k o ś c i . Z w y k l e w y c h w a l a m y naszą górnośląską tożsamość i w y n o s i m y ją ponad p o l s k i e słabości, m a m y się z a p r a c o w i t y c h , p r a g m a t y c z n y c h , pra w o r z ą d n y c h i po prostu praktycznych. Najnowsza historia do w i o d ł a , j a k m a ł o z tych c e c h m a m y n a p r a w d ę . W y s z ł o , ż e w m a r n o w a n i u d z i e j o w y c h s z a n s j e s t e ś m y n i e z a s t ą p i e n i , ż e t o p i ć się w s w a r a c h , k ł ó t n i a c h , w b a g n i e p r y w a t y i p a r t y k u l a r y z m ó w , potrafi m y z iście p o l s k ą fantazją. N i e z b u d o w a l i ś m y G ó r n e g o Ś l ą s k a n a s z y c h m a r z e ń , n i e potrafiliśmy n a w e t u z g o d n i ć p o d s t a w o w y c h p r y n c y p i ó w . N i e potrafiliśmy n a w e t o s t a t e c z n i e z d e f i n i o w a ć poję c i a G ó r n e g o Śląska. O b a w i a m się, ż e n a s t ę p n y m g e n e r a q ' o m b ę d z i e t o j u ż z u p e ł n i e obojętne, c h y b a , ż e z a c z n ą b u d o w a ć s w o j e n o w e pojmowanie regionu na gruzach naszych swarów. J e d n y m się tylko p o c i e s z a m : ż e z d e c y d o w a n a w i ę k s z o ś ć koterii, k t ó r e j t a k z w a n y „ G ó r n y Ś l ą s k " p r z e s z k a d z a ł w z a w ł a s z c z a n i u tak z w a n e j „ O p o l s z c z y z n y " - j u ż s i e d z i w w i ę z i e n i u . I ta n i e z d r o w a S c h a d e n f r e u d e " utrzymuje m n i e przy nadziei. 71 Michał Smolorz Problematyka pojęcia „ G ó r n y Śląsk" Philipp Wiesehöfer Silesia rediviva S c h l e s i e n h a t s e i n e n n e u e n R o m a n . D a r i n ist n i c h t s n o s t a l g i s c h , kein wehmütiges Erinnern an eine verlorene Heimat, wie etwa bei Horst Bienek, keine Apotheose einer vergangenen, einer untergeg a n g e n e n E p o c h e s c h l e s i s c h e r G e s c h i c h t e , s o als h ä t t e S c h l e s i e n m i t d e m E n d e d e s z w e i t e n W e l t k r i e g e s z u e x i s t i e r e n a u f g e h ö r t u n d sei nur noch ein Gebilde seligen Gedenkens. Vielmehr schreibt hier ein Autor eine Geschichte, die wie selbstverständlich davon ausgeht, dass Schlesien eine ungebrochene, eine ununterbrochene Kontinuität aufweist u n d b i s h e u t e B e s t a n d hat. H e n r y k W a n i e k g i b t s e i n e m R o m a n d e n Titel „ F i n i s S i l e s i a e " . Wie sollen wir ihn verstehen? Grenze oder G r e n z r a u m Schlesien? D a m i t w ä r e v e r w i e s e n a u f die spezifisch g e o g r a p h i s c h e L a g e i m S p a n n u n g s f e l d b e n a c h b a r t e r S t a a t e n , i n d e m diese R e g i o n stets g e l e g e n hat. S i e w a r j a h r h u n d e r t l a n g S p i e l b a l l u n d Z a n k a p f e l z w i schen Polen u n d B ö h m e n , Habsburg u n d Preußen, schließlich zwis c h e n D e u t s c h l a n d u n d P o l e n . U n d d e n n o c h hat d i e s e s L a n d u n d haben seine B e w o h n e r beiderseits der O d e r einen eigenen Charakter a u s g e b i l d e t u n d b e w a h r t . S c h l e s i e r l a n d u n d S c h l e s i e r t u m sind etwas Besonderes, etwas Spezifisches. A u c h d a r a u f k ö n n t e d e r Titel d e s B u c h e s B e z u g n e h m e n : S c h l e sien als e i g e n s t ä n d i g e s , s e l b s t b e w u s s t e s L a n d , d a s sich z u b e h a u p ten w e i ß , w e i l e s e i n e n M e n s c h e n s c h l a g h e r v o r g e b r a c h t hat, d e r unv e r k e n n b a r ist, s p r a c h l i c h , m e n t a l , kulturell. A b e r k a n n m a n d a s alles n o c h s a g e n o d e r b e h a u p t e n a n g e s i c h t s d e r j ü n g s t e n G e s c h i c h t e , die d a z u geführt hat, d a s s e i n G r o ß t e i l d e r B e v ö l k e r u n g ihre schlesis c h e H e i m a t v e r l a s s e n m u s s t e , i n d e r sie tief v e r w u r z e l t w a r ? H a t S c h l e s i e n n i c h t s e i n e Identität v e r l o r e n ? D a s U n g e w ö h n l i c h e a n W a n i e k s R o m a n ist, dass sein A u t o r w i e selbstverständlich d a v o n ausgeht, dass Schlesien seine Kontinuität bew a h r t hat. V e r g a n g e n h e i t u n d G e g e n w a r t greifen ineinander, m a g sich EICHENDORFF-HEFTE Geschichte - Kultur - Literatur Philipp Wiesehöfer Odrodzony Śląsk Ś l ą s k m a n o w ą p o w i e ś ć . N i e m a w niej n u t y n o s t a l g i c z n e j , b o l e snego w s p o m n i e n i a o utraconej ojczyźnie, jak u Horsta Bieńka, nie ma apoteozy m i n i o n e j , p r z e b r z m i a ł e j e p o k i śląskiej historii, tak jak by Ś l ą s k z k o ń c e m drugiej w o j n y ś w i a t o w e j p r z e s t a ł i s t n i e ć i b y ł tyl k o w y t w o r e m b ł o g i e g o m y ś l e n i a . A u t o r opisuje t u raczej h i s t o r i ę , k t ó r a z a k ł a d a w s p o s ó b oczywisty, że Ś l ą s k p o s i a d a n i e p r z e r w a n ą k o n t y n u a c j ę i istnieje do dziś. H e n r y k W a n i e k n a d a ł swojej p o w i e ś c i t y t u ł Finis Silesiae. J a k go n a l e ż y z r o z u m i e ć ? C z y o z n a c z a o n g r a n i c e , c z y też p r z e s t r z e ń Ś l ą s k a ? W t e n s p o s ó b n a w i ą z y w a ł b y d o s p e c y f i c z n e g o p o ł o ż e n i a re g i o n u w pełnej n a p i ę ć p r z e s t r z e n i m i ę d z y p a ń s t w a m i , m i ę d z y któ r y m Ś l ą s k zawsze leżał. Śląsk b y ł p r z e z s t u l e c i a p i ł k ą do g r y i j a b ł k i e m niezgody m i ę d z y P o l s k ą a C z e c h a m i , H a b s b u r g a m i i Pru s a m i , w r e s z c i e między N i e m c a m i i P o l s k ą . A m i m o to kraj t e n i j e g o m i e s z k a ń c y z o b u stron O d r y w y k s z t a ł c i l i i z a c h o w a l i w ł a s n y c h a rakter. Ś l ą s k i śląskość, to c o ś s z c z e g ó l n e g o , c o ś s p e c y f i c z n e g o . T y t u ł książki m ó g ł b y i d o t e g o się o d n o s i ć : Ś l ą s k j a k o s a m o d z i e l n y kraj, ś w i a d o m y w ł a s n e j t o ż s a m o ś c i , p o t r a f i ą c y s a m s i e b i e z a c h o w a ć , g d y ż w y k s z t a ł c i ł t y p ludzi, n i e w ą t p l i w i e o d r ę b n y p o d wzglę dem języka, mentalności i kultury. Jednakże, czy m o ż n a m ó w i ć o tych sprawach, czy m o ż n a głosić t a k i e p r z e k o n a n i e w o b l i c z u n a j n o w s z e j historii, k t ó r a d o p r o w a d z i ł a d o tego, ż e w i e l k a c z ę ś ć j e g o m i e s z k a ń c ó w m u s i a ł a o p u ś c i ć s w o j ą śląską o j c z y z n ę , w której b y ł a g ł ę b o k o z a k o r z e n i o n a ? C z y Ś l ą s k n i e u t r a c i ł swojej t o ż s a m o ś c i ? W p o w i e ś c i W a ń k a n a d z w y c z a j n e j e s t to, że a u t o r z a k ł a d a w spo s ó b oczywisty, że Śląsk z a c h o w a ł s w o j ą k o n t y n u a c j ę . P r z e s z ł o ś ć i te r a ź n i e j s z o ś ć z a z ę b i a j ą się, m i m o ż e o b r a z z e w n ę t r z n y , j a k t o z w y k l e b y w a , z m i e n i a się z b i e g i e m c z a s u . S z c z e g ó l n i e godny u w a g i jest s p o s ó b , w j a k i W a n i e k r o z p o c z y n a s w o j ą p o w i e ś ć . W s t a r y m albuZESZYTY EICHENDORFFA Historia - Kultura - Literatura a u c h das äußere Erscheinungsbild, w i e üblich u n d n o r m a l , i m Laufe der Zeit verändert haben. D a s zeigt W a n i e k a u f b e s o n d e r s m e r k w ü r d i ge Weise, in der er seinen R o m a n entstehen lässt. Er findet in e i n e m alten F o t o a l b u m aus d e n dreißiger J a h r e n die s c h ö n s t e n G e g e n d e n abgebildet. Sie zeigen eine ursprüngliche, unversehrte Landschaft u n d die Eigentümlichkeiten schlesischer Orte. U n d er m a c h t sich auf die S u c h e n a c h den Standorten, v o n d e n e n aus diese alten Bilder a u f g e n o m m e n w u r d e n . U n d e r entdeckt sie h e u t e wieder. „ A u f d e m F o t o bleibt das U n zerstörbare erhalten, n a c h sechzig J a h r e n i m m e r n o c h dieselbe Mittaghitze eines Junitages " Waniek schreibt von diesen gefundenen Fotos ausgehend eine Geschichte, in der er das damalige Zeitgeschehen einbezieht. Aber e r schafft z u g l e i c h e i n e n G e g e n w a r t s b e z u g z u d e n ü b e r l i e f e r t e n B i l dern. M a g sein, d e r G e d a n k e ist ein w e n i g ü b e r z o g e n , d a s s d e r R o m a n a u c h e i n e M e t a p h e r d e s Ü b e r l e b e n s w i l l e n s S c h l e s i e n s ist, d a s n a c h dem zweiten Weltkrieg von den damaligen polnischen Machthab e r n a u s g e t i l g t w e r d e n sollte, w e i l e s z u v i e l D e u t s c h e s d a r i n g a b . E s sollte j a n u r n o c h p o l n i s c h e P r o v i n z w e r d e n . D i e F a k t e n d e r b r u talen Z e r s t ö r u n g s c h l e s i s c h e r D e n k m ä l e r u n d der Vernichtung schlesischer Kultur sind bekannt. Nicht einmal schlesische Ges c h i c h t e durfte a n d e n h i s t o r i s c h e n F a k u l t ä t e n g e l e h r t w e r d e n . A b e r n a c h d e m p o l i t i s c h e n U m b r u c h z e i g t e sich, d a s s S c h l e s i e n i m V e r b o r g e n e n w e i t e r g e l e b t hat. N i c h t n u r d i e v e r b l i e b e n e deuts c h e B e v ö l k e r u n g , a u c h d i e a n s ä s s i g e n P o l e n w i s s e n sich d e m S c h l e s i e r t u m v e r b u n d e n . D e n n d e r Schlesier, o b D e u t s c h e r o d e r Pole, fühlt sich in erster L i n i e als Schlesier. S o ist e s n i c h t v e r w u n d e r l i c h , d a s s b e i d e r V o l k s z ä h l u n g 2 0 0 2 n i c h t n u r d e r A u t o r H e n r y k W a n i e k a u f die F r a g e n a c h d e r N a t i o n a lität m i t „ s c h l e s i s c h " g e a n t w o r t e t hat; u n d m i t i h m w a r e n e s a m E n d e z u r a l l g e m e i n e n Ü b e r r a s c h u n g 1 7 3 . 0 0 0 M e n s c h e n , d i e dieses „ B e k e n n t n i s " a b g e l e g t h a b e n . M a n k a n n d u r c h a u s v o n e i n e r ethnis c h e n G r u p p e o d e r v o n e i n e r s c h l e s i s c h e n M i n d e r h e i t sprechen. R e c h n e t m a n die 1 5 3 . 0 0 0 S t i m m e n h i n z u , die sich - v i e l l e i c h t n o c h a u s n i c h t ü b e r w u n d e n e n n a t i o n a l e n G r ü n d e n - als D e u t s c h e bek a n n t h a b e n , o b w o h l sie u n z w e i f e l h a f t seit G e n e r a t i o n e n Schlesier sind, s o z e i g t sich, d a s s d a s S c h l e s i e r t u m offensichtlich überlebt , hat. U n d da d i e s jetzt so u n v e r m u t e t an d e n Tag g e k o m m e n ist, Philipp Wiesehöfer Silesia rediviva m i e z lat t r z y d z i e s t y c h znajduje zdjęcia n a j p i ę k n i e j s z y c h o k o l i c . P o kazują pierwotny niezniszczony krajobraz i specyfikę śląskich miej s c o w o ś c i . A u t o r rusza w d r o g ę i p o s z u k u j e miejsc, z k t ó r y c h z r o b i o n o t e stare fotografie. I dzisiaj o d k r y w a j e n a n o w o . „ N a z d j ę c i u p r z e t r w a to, c o n i e z n i s z c z a l n e ; p o s z e ś ć d z i e s i ę c i u latach, ciągle j e s z c z e t e n s a m , czerwcowy, p o ł u d n i o w y u p a ł " . M a j ą c z a p o d s t a w ę o d n a l e z i o n e zdjęcia, W a n i e k o p i s u j e h i s t o r i ę , w k t ó r ą w ł ą c z a ó w c z e s n e dzieje. A l e r ó w n o c z e ś n i e t w o r z y d o za c h o w a n y c h zdjęć w s p ó ł c z e s n e o d n i e s i e n i a . B y ć m o ż e , jest w t y m n i e c o przesady, ż e p o w i e ś ć t a jest t a k ż e m e t a f o r ą o d z w i e r c i e d l a j ą c ą p r a g n i e n i e Ś l ą s k a , b y p r z e ż y ć - p o drugiej w o j n i e ś w i a t o w e j polskie w ł a d z e c h c i a ł y g o w y m a z a ć , g d y ż b y ł o w n i m z a d u ż o n i e m i e c k o ś c i . Ś l ą s k m i a ł się s t a ć d z i e l n i c ą p o l s k ą . B r u t a l n e z n i s z c z e n i e śląskich p o m n i k ó w , z n i s z c z e n i e śląskiej k u l t u r y s ą z n a n y m i faktami. N a w y d z i a ł a c h h i s t o r y c z n y c h n i e u c z o n o n a w e t śląskiej historii. P o p r z e ł o m i e p o l i t y c z n y m o k a z a ł o się, ż e Ś l ą s k ż y ł n a d a l w utaje n i u . N i e tylko l u d n o ś ć n i e m i e c k a , k t ó r a t a m p o z o s t a ł a , a l e t a k ż e żyjący t a m z d a w i e n d a w n a Polacy, czują się z w i ą z a n i ze Ś l ą s k i e m . G d y ż Ś l ą z a k - N i e m i e c c z y P o l a k - n a j p i e r w c z u j e się Ś l ą z a k i e m . D l a t e g o n i e d z i w i nas, ż e p o d c z a s s p i s u l u d n o ś c i w r o k u 2 0 0 2 n a pytanie o narodowość nie tylko pisarz H e n r y k Waniek odpowie dział: „ ś l ą s k a " ; w r a z z n i m , k u o g ó l n e m u z a s k o c z e n i u , p o n a d 1 7 3 t y s i ą c e o s ó b z ł o ż y ł o takie „ w y z n a n i e " . T o p o z w a l a m ó w i ć c o naj m n i e j o śląskiej g r u p i e e t n i c z n e j , c z y t e ż n a w e t o śląskiej m n i e j s z o ści. J e ś l i się d o t e g o d o l i c z y 1 5 3 t y s i ą c e g ł o s ó w o s ó b u z n a j ą c y c h się za N i e m c ó w - być m o ż e z jeszcze nie przezwyciężonych p o w o d ó w n a r o d o w y c h - będących jednakże od pokoleń Ślązakami, to okazu je się, że ś l ą s k o ś ć p r z e ż y ł a . A p o n i e w a ż u j a w n i ł o się to t a k n i e o c z e k i w a n i e , s t a n i e się t o z n o w u c z y n n i k i e m s p o ł e c z n y m , b y ć m o ż e n a wet politycznym. M o ż n a się w t y m w z g l ę d z i e w i e l e s p o d z i e w a ć p o p r z y s t ą p i e n i u P o l s k i d o U n i i Europejskiej. R e a k c j ą n a e u r o p e j s k i p r o c e s z j e d n o c z e n i a - a l b o inaczej m ó w i ą c : p a r a l e l n i e do t e g o - r o z w i j a się i d e a „ E u r o p y r e g i o n ó w " . I d e a ta odbija się s z e r o k i m e c h e m s z c z e g ó l n i e w re gionach przygranicznych, posiadających mniejszości narodowe, jak w Alzacji, T y r o l u P o ł u d n i o w y m , w S z l e z w i k u - H o l s z t y n i e . Ś l ą s k może przeżyć odrodzenie także w tym kontekście, Phiłipp ponownie Wiesehofer Odrodzony Śląsk w i r d e s e r n e u t z u e i n e m g e s e l l s c h a f t l i c h e n o d e r g a r z u e i n e m politis c h e n Faktor. D a z u k ö n n t e der j ü n g s t v o l l z o g e n e Beitritt P o l e n s z u r E u r o p ä i s c h e n U n i o n erheblich beitragen. D e n n i m G e g e n z u g z u m e u r o p ä i s c h e n Einig u n g s p r o z e ß - o d e r soll m a n sagen: parallel d a z u - entwickelt sich ja der G e d a n k e v o m „ E u r o p a der R e g i o n e n " . U n d dieser findet seinen W i derhall i n s b e s o n d e r e in G r e n z r e g i o n e n mit n a t i o n a l e n Minderheiten, w i e im Elsaß, in Südtirol o d e r in S c h l e s w i g - Holstein. In d i e s e m K o n t e x t k a n n a u c h Schlesien seine W i e d e r g e b u r t feiern u n d w i e d e r an seine eig e n e G e s c h i c h t e u n d Kultur anknüpfen. D a s k ä m e nicht zuletzt j e n e n M e n s c h e n zugute, die n a c h d e m zweiten W e l t k r i e g aus den polnischen O s t g e b i e t e n in ein westliches „ N i e m a n d s l a n d " v e r s c h l a g e n wurden, das sie jetzt als ihre schlesische H e i m a t e n t d e c k e n u n d in d e m sie - w i e G e n e r a t i o n e n v o r i h n e n - als Z u w a n d e r e r W u r z e l n s c h l a g e n k ö n n e n . V i e l l e i c h t ist W a n i e k s R o m a n j a V o r b o t e o d e r V o r s c h e i n e i n e r neuen E p o c h e Schlesiens. Die unbefangene A k z e p t a n z der schlesis c h e n G e s c h i c h t e u n d d i e S e l b s t v e r s t ä n d l i c h k e i t , m i t d e r ihr F o r t l e b e n i n d e r G e g e n w a r t k o n s t a t i e r t wird, s i n d V o r a u s s e t z u n g e n für e i n e Z u k u n f t s g e s t a l t u n g , d i e g a n z b e w u s s t a n d i e e i g e n e Tradition anknüpft und den Reichtum der Vergangenheit wieder zur Geltung k o m m e n lässt. D e n n a u f die b e d e u t e n d e n s c h l e s i s c h e n E r r u n g e n schaften i n Literatur, K u n s t u n d M u s i k , a b e r a u c h a u f d e n G e b i e t e n d e r N a t u r w i s s e n s c h a f t u n d T e c h n i k lässt sich trefflich e i n n e u e s selbstbewusstes Schlesien aufbauen und zu einer „Euregio" im Herz e n E u r o p a s g e s t a l t e n . W a s jetzt n o c h v o n e i n e r M i n d e r h e i t z u m Ausdruck gebracht wird, dass Schlesien seine eigene Geschichte u n d K u l t u r h a t u n d d e s h a l b e i n e n e i g e n s t ä n d i g e n S t a t u s für sich b e h a u p t e n darf, d a s k ö n n t e b a l d z u e i n e r d o m i n i e r e n d e n M e i n u n g w e r d e n , j e m e h r die h e u t i g e n B e w o h n e r , die z u g r o ß e n Teilen i n diese Region verschlagen wurden,, Kenntnis erhalten von der langen s c h l e s i s c h e n V e r g a n g e n h e i t . S o k a n n die g e m e i n s a m e A u f a r b e i t u n g d e r G e s c h i c h t e u n d R ü c k e r i n n e r u n g a n die T r a d i t i o n z u e i n e r Integ r a t i o n d e r B e v ö l k e r u n g führen, die sich b a l d als s t o l z e N a c h f a h r e n der Schlesier verstehen könnten. Die Vision einer „Euregio" Schlesien hat etwas Verlockendes. Diese „ E u r e g i o " w ä r e ein politisches und kulturelles Kraftzentrum in d e r E u r o p ä i s c h e n U n i o n , sie w ü r d e g r e n z ü b e r s c h r e i t e n d w i r k s a m sein, s c h l i e ß t sie d o c h D e u t s c h e , P o l e n u n d T s c h e c h e n ein, u n d Philipp Wiesehöfer Silesia rediviva n a w i ą z u j ą c d o swojej w ł a s n e j HENRYK WANIEK lll_l^ll\lf\ » t m i i L i \ historii i kultury. J e s t to d o b r a p r o p o z y c j a r ó w n i e ż dla t y c h Jinis l Sitesiae 1 ludzi, k t ó r z y p o drugiej woj n i e ś w i a t o w e j zostali p r z e n i e sieni z polskich wschodnich ,ziemię na niczyją", odkrywają jako ojczyznę i terenów zachodnią którą swoją będąc teraz śląską przybysza m i , p r a g n ą z a p u ś c i ć w niej ko r z e n i e - t a k j a k to c z y n i ł y p o l i m ra«: •Nr przednie pokolenia. 1 zwiastunem » L iiiiitt ' M o ż e p o w i e ś ć W a ń k a jest tywą Akceptacja I 1 czy nowej też perspek epoki Śląska? śląskiej historii i u z n a w a n i e jej t r w a n i a w tera źniejszości to warunki k s z t a ł t o w a n i a takiej przyszłości, k t ó r a c a ł k o w i c i e ś w i a d o m i e na w i ą z u j e d o w ł a s n e j tradycji i z e z w a l a b o g a c t w u p r z e s z ł o ś c i p o n o w nie zyskać znaczenie. Bazując na z n a k o m i t y c h śląskich osiągnię c i a c h w z a k r e s i e literatury, sztuki, m u z y k i , w n a u k a c h p r z y r o d n i czych i technice, m o ż n a zbudować n o w y Śląsk i ukształtować go j a k o „ e u r o r e g i o n " w s a m y m s e r c u E u r o p y . Jeśli dzisiejsi m i e s z k a ńcy, o s i e d l e n i w t y m regionie, b ę d ą p o s i a d a l i w i e d z ę o d ł u g i e j śląskiej p r z e s z ł o ś c i , t o g ł o s z o n e p r z e z m n i e j s z o ś ć p r z e k o n a n i e , ż e Śląsk, m a j ą c w ł a s n ą historię i kulturę, m a p r a w o d o m a g a ć się dla siebie samodzielnego statusu, może stać się niebawem opinią g ł o s z o n ą p r z e z w i ę k s z o ś ć . W s p ó l n e o p r a c o w a n i e historii i o d n i e s i e n i e d o tradycji m o ż e p r o w a d z i ć d o integracji l u d n o ś c i , k t ó r a b ę d z i e się m o g ł a w n e t u z n a ć z a d u m n y c h n a s t ę p c ó w Ś l ą z a k ó w . W i z j a „ E u r o r e g i o n u " Śląsk m a w s o b i e c o ś u w o d z ą c e g o . E u r o r e gion ten byłby politycznym i kulturalnym centrum Unii Europej skiej, j e g o o d d z i a ł y w a n i e r o z p r z e s t r z e n i a ł o b y się d a l e k o p o z a grani ce, gdyż łączyłaby Niemców, Polaków i Czechów, a p o d w z g l ę d e m gospodarczym byłby ogniwem łączącym między W s c h o d e m a Za c h o d e m . Taki r e g i o n n i e m i a ł b y w s o b i e n i c z e g o n i e b e z p i e c z n e g o , ^ Philipp Wiesehöfer Odrodzony Śląsk w ä r e wirtschaftlich ein Bindeglied z w i s c h e n W e s t u n d Ost. E i n e solc h e „ E u r e g i o " h a t j a n i c h t s b e d r o h l i c h e s , weil sie n i c h t s T r e n n e n d e s o d e r S p a l t e n d e s in sich birgt. V i e l m e h r ist die V o r s t e l l u n g e i n e s „ E u r o p a der R e g i o n e n " e i n e b e s o n d e r e K o m b i n a t i o n v o n D e m o k r a t i e u n d F ö d e r a l i s m u s , i n d e r die politischen u n d k u l t u r e l l e n Kräfte d e r B ü r g e r a m b e s t e n m o b i l i s i e r t u n d entfaltet w e r d e n . D a ß eine i m m e r h i n signifikant A n z a h l v o n B ü r g e r n sich spontan zur schlesischen Nationalität b e k a n n t hat, sollte als positives Z e i c h e n gewertet werden. D e n n es ist A u s d r u c k einer w i e d e r e r w a c h t e n schlesischen Identität. M a r e k S. Szczepahski, Direktor des soziologischen Instituts in Kattowitz, k o m m e n t i e r t das Ergebnis in e i n e m Beitrag des deutsch-polnischen M a g a z i n s „Dialog": „ G a n z g e w i ß darf m a n die B e kenntnisse zu einer schlesischen Nationalität nicht gering achten, sie v o n o b e n h e r a b o d e r hysterisch betrachten oder sie gar lächerlich machen. N o t w e n d i g ist dabei eine realistische E i n s c h ä t z u n g des Phänom e n s , unter Berücksichtigung der Tatsache, d a s s in einer R e g i o n von fast fünf Millionen E i n w o h n e r n 173.000 Personen k a u m drei Prozent der G e s a m t b e v ö l k e r u n g der Wojwodschaft a u s m a c h e n . F ü r m a n c h e jed o c h ist dies trotz allem erstaunlich viel. E i n e m a ß v o l l e Beurteilung dieser Zahl, g e m ä ß der Idee der G o l d e n e n Mitte, scheint angebracht." 78 Philipp Wiesehöfer Silesia rediviva g d y ż n i e r o d z i n i c z e g o , c o m o g ł o b y dzielić l u b r o z ł ą c z a ć . „ E u r o p a r e g i o n ó w " to raczej s z c z e g ó l n a k o m b i n a q ' a d e m o k r a c j i i federaliz m u , w której najlepiej m o b i l i z u j ą się i rozwijają siły p o l i t y c z n e i k u l t u r a l n e obywateli. S p o n t a n i c z n e p r z y z n a n i e się c z ę ś c i o b y w a t e l i d o n a r o d o w o ś c i śląskiej n a l e ż y u z n a ć z a p o z y t y w n y s y m p t o m . J e s t p r z e c i e ż w y r a z e m odradzającej się t o ż s a m o ś c i śląskiej. M a r e k S . S z c z e p a ń s k i , dy r e k t o r I n s t y t u t u Socjologii w K a t o w i c a c h tak k o m e n t u j e w y n i k spi su ludności w artykule zamieszczonym w niemiecko-polskim m a g a z y n i e „ D i a l o g " : „ Z c a ł ą p e w n o ś c i ą n i e m o ż n a l e k c e w a ż y ć śląs k i c h deklaracji n a r o d o w o ś c i o w y c h , t r a k t o w a ć i c h p r o t e k c j o n a l n i e , h i s t e r y c z n i e lub p r z e ś m i e w c z o . K o n i e c z n a j e s t r e a l n a o c e n a zjawi ska, zważywszy, że w blisko pięciomilionowym regionie, 173 t y s i ą c e o s ó b to z a l e d w i e 3 p r o c e n t całej z b i o r o w o ś c i w o j e w ó d z t w a śląskiego. Dla niektórych jednak to zadziwiająco dużo. Umiarkowa n y o g l ą d tej liczby, bliski idei z ł o t e g o ś r o d k a , w y d a j e się n a j s t o s o w niejszy". Przekład: Joanna Rostropowicz 79 Philipp Wiesehófer Odrodzony Śląsk Ruth Storm Antiquitäten F r a n z G o t t s t e i n s t a n d v o r s e i n e r Haustür. E s w a r n o c h früh a m M o r g e n . D a ß d i e s e r h e r r l i c h e S o m m e r i m J a h r e 1 9 4 6 d e r letzte für i h n i n d e r a n g e s t a m m t e n H e i m a t w e r d e n sollte, a h n t e e r i n d i e s e m A u g e n b l i c k nicht, o b w o h l b e u n r u h i g e n d e G e r ü c h t e i m O r t u m l i e fen. E s g a b k e i n e Z e i t u n g u n d k e i n e Post mehr, a u c h k e i n e R a d i o g e räte, die n a c h d e m E i n m a r s c h d e r R u s s e n h a t t e n a b g e g e b e n w e r d e n m ü s s e n . N i e m a n d k o n n t e sich d a h e r a n d e n G e s c h e h n i s s e n i n d e r g r o ß e n W e l t o r i e n t i e r e n . N u r e i n e s w a r klar: d e r K r i e g u n d die N ö t e i n E u r o p a w a r e n v o r b e i , a b e r n i c h t für die B e w o h n e r e i n e s a b g e s c h n i t t e n e n Tales i n D e u t s c h l a n d , die n i c h t e i n m a l w u ß t e n , d a ß S c h l e s i e n u n t e r p o l n i s c h e V e r w a l t u n g gestellt w e r d e n sollte. D a s H a u s der G o t t s t e i n s lag abseits, u n t e r h a l b d e s w a l d r e i c h e n I s e r k a m m e s . S c h o n d e r G r o ß v a t e r u n d d e s s e n Vater h a t t e n h i e r g e arbeitet. D e r U r a h n w a r v o n F r i e d l a n d a u s B ö h m e n ins R i e s e n g e b i r ge gekommen. Er handelte mit zerbrechlicher Ware, mit handgeschliffenen, b ö h m i s c h e n G l ä s e r n . A l s e r e i n m a l b e i m A b s t i e g v o m Hochstein nach Schreiberhau auf dem von einem Unwetter ausgew a s c h e n e n W e g n i e d e r s t ü r z t e u n d d e r I n h a l t s e i n e r T r a g k i e p e dab e i z e r b r a c h , g a b e r d a s W a n d e r g e s c h ä f t auf. E r h a t t e sich i n die jüngste Tochter eines kleinen Landwirts aus der Hirschberger G e g e n d verliebt u n d h e i r a t e t e sie. V o n s e i n e n E r s p a r n i s s e n e r w a r b F r a n z G o t t s t e i n s U r g r o ß v a t e r die H ü t t e m i t W i e s e v o n e i n e m v e r a b s c h i e d e t e n gräflichen W a l d h ü t e r , d e r in e i n Stift z o g , w e i l er sich n i c h t m e h r selbst v e r s o r g e n k o n n t e . M i t d e r B a u e r n t o c h t e r , e i n e m flinken M ä d e l , g e l a n g e s d e m e h e m a l i g e n H a n d e l s m a n n b a l d , d e m vernachlässigten A n w e s e n ein schmuckes A u s s e h e n zu geben. U n d seine Frau machte ihn aufmerksam, den Bach doch zu nutzen und e i n e Schleiferei a u f z u m a c h e n . D i e s e n G e d a n k e n h a t t e d e r U r g r o ß vater selbst s c h o n g e h a b t , a b e r erst d e r V o r s c h l a g s e i n e r F r a u w u r de zum zündenden Funken. EICHENDORFF-HEFTE Geschichte - Kultur - Literatur Ruth Storm Antyki F r a n z Gottstein stał przed d r z w i a m i s w e g o d o m u . B y ł w c z e s n y pora n e k . Tego, ż e wspaniałe lato roku 1 9 4 6 m i a ł o b y ć o s t a t n i m n a j e g o rodzi m e j ziemi, nie przeczuwał jeszcze w tej chwili, c h o c i a ż po osadzie k r ą ż y ł y j u ż niepokojące wieści. N i e b y ł o gazet ani poczty, j a k r ó w n i e ż radioodbiorników, które po w k r o c z e n i u Rosjan trzeba b y ł o o d d a w a ć . W ten s p o s ó b nikt nie był zorientowany, co d z i a ł o się w w i e l k i m świe cie. J e d n o tylko b y ł o pewne: w E u r o p i e s k o ń c z y ł a się wojna w r a z z jej o k r o p n o ś c i a m i , jednak nie dla m i e s z k a ń c ó w p e w n e j zagubionej gdzieś w N i e m c z e c h doliny, którzy n a w e t nie wiedzieli o tym, że Śląsk odda n y m a b y ć p o d polską administrację. D o m G o t t s t e i n ó w stał n a u b o c z u , u p o d n ó ż a p o r o s ł y c h g ę s t y m l a s e m G ó r I z e r s k i c h . J u ż d z i a d e k i j e g o o j c i e c żyli i p r a c o w a l i tutaj. Pradziadek przybył w Karkonosze z czeskiego Friedlandu. Handlo wał delikatnym towarem — ręcznie szlifowanym czeskim szkłem. K i e d y p e w n e g o razu podczas burzy schodził z Wysokiego Kamie n i a d o S z k l a r s k i e j Poręby, p o ś l i z n ą ł się n a r o z m y t e j ś c i e ż c e i c a ł a za w a r t o ś ć p l e c a k a p o t ł u k ł a się w d r o b n y m a k . M u s i a ł w i ę c z r e z y g n o w a ć z t e g o d o m o k r ą ż n e g o i n t e r e s u . Z a k o c h a w s z y się w n a j m ł o d szej c ó r c e s k r o m n e g o r o l n i k a z o k o l i c J e l e n i e j Góry, o ż e n i ł się z nią. Za swoje oszczędności pradziad Franza Gottsteina nabył chałupę z k a w a ł k i e m łąki n a l e ż ą c ą d o h r a b i o w s k i e g o n a d z o r c y lasów, k t ó r y s t a r y j u ż i p o z b a w i o n y opieki, p o s t a n o w i ł z a m i e s z k a ć w p r z y t u ł k u . U p ł y n ę ł o n i e w i e l e c z a s u , j a k u d a ł o się b y ł e m u h a n d l a r z o w i i z a r a d nej c h ł o p s k i e j c ó r c e n a d a ć z a p u s z c z o n e m u o b e j ś c i u c a ł k i e m ł a d n y wygląd. To żona naprowadziła go na myśl, żeby wykorzystując p ł y n ą c y n i e o p o d a l s t r u m i e ń , z b u d o w a ł szlifiernię. M y ś l t a k r ą ż y ł a c o p r a w d a w g ł o w i e p r a d z i a d a j u ż w c z e ś n i e j , ale d o p i e r o s ł o w a ż o n y s t a ł y się iskrą z a p a l n ą . S z l i f o w a ć i g r a w e r o w a ć ? M ó j B o ż e , t a k o b i e t a m i a ł a rację. B y ł z r ę c z n y , p o s i a d a ł talent d o r y s o w a n i a i k i e d y b y ł p o t a m t e j s t r o n i e , ZESZYTY EICHENDORFFA Historia - Kultura - Literatura S c h l e i f e n u n d G r a v i e r e n ? M e i n Gott, die F r a u h a t t e recht! E r w a r g e s c h i c k t , b e s a ß Z e i c h e n t a l e n t u n d hatte d r ü b e n i m Ö s t e r r e i c h i s c h e n e i n e W e i l e i n e i n e r M e i s t e r w e r k s t a t t gearbeitet. G u t aufgep a ß t hatte e r a u c h s p ä t e r u n d v i e l e s a b g e g u c k t , w e n n e r sich als H ä n d l e r s e i n e W a r e z u m V e r k a u f aus den v e r s c h i e d e n e n B e t r i e b e n a b h o l t e . U n d e r w u ß t e g e n a u , w a s für M o t i v e b e l i e b t w a r e n . D i e O r t s c h a f t e n i m R i e s e n g e b i r g e b l ü h t e n v o r der J a h r h u n d e r t w e n d e s i c h t b a r auf. A u s d e n b e i d e n G r o ß s t ä d t e n B r e s l a u u n d D r e s d e n q u a r t i e r t e n sich b a l d für W o c h e n L o g i e r g ä s t e , B e r g s t e i g e r u n d S o m m e r f r i s c h l e r ein. A n d e n k e n als M i t b r i n g s e l w ü r d e n g e f r a g t sein. A n d e n k e n a u s d e r W e r k s t a t t v o n M e i s t e r Gottstein! U n d s o g e s c h a h ' s , n i c h t v o n h e u t e a u f m o r g e n , a b e r voll Z ä h i g keit u n d F l e i ß e r r e i c h t e d a s E h e p a a r b a l d e i n i g e n W o h l s t a n d . M i t U n t e r s t ü t z u n g d e r Kräfte, die die U m w e l t d u r c h d i e N a t u r m i t ihr e r r e i c h e n T i e r - u n d P f l a n z e n w e l t u n d d e n w i r t s c h a f t l i c h e n Verh ä l t n i s s e n anbot, e n t s t a n d ein s e l b s t ä n d i g e r B e t r i e b , d e n d e r S o h n , der Enkel und später auch der Urenkel Franz zu einer bedeutenden Stätte der Gravur- u n d Glasschneidekunst ausbauten. Vasen, Pokale, B e c h e r , G l ä s e r u n d S c h a l e n , m u n d g e b l a s e n e P r o d u k t e d e r n a h e n J o s e p h i n e n h ü t t e , b e k a m e n d u r c h Schliff u n d G r a v u r e i n e i n d i v i d u elle B e a r b e i t u n g für ihre B e s t i m m u n g als G e s c h e n k o d e r für e i n e n Ehrenpreis, je nach G e s c h m a c k des Auftraggebers; i m m e r aber war e n die A r b e i t e n g e p r ä g t v o n der p e r s ö n l i c h e n N o t e d e s M e i s t e r s . D i e G e g e n s t ä n d e b e s a ß e n A u s s t r a h l u n g , w a r e n g e f o r m t v o n der L a n d s c h a f t u n d i h r e n M e n s c h e n , die ihre W e s e n s a r t i n S p r ü c h e n , N a m e n u n d D a t e n a u s d r ü c k t e n u n d die W a r e z u e i n e m festen B e griff für d i e b o d e n s t ä n d i g e V o l k s k u n s t m a c h t e n . » F r a n z e l e « , w i e i h n s e i n e F r a u a u s B r e s l a u i m m e r n a n n t e , die gleich seiner Hirschberger Urgroßmutter eine herzerquickende Leb e n s g e f ä h r t i n war, s c h a u t e a u c h jetzt, b e e i n d r u c k t w i e stets, i n die a u f s t e i g e n d e S o n n e ü b e r d e m L a n d e s h u t e r K a m m . S t r a h l e n d stieg sie ü b e r d e m G e b i r g e e m p o r , r i n g s alles v e r w a n d e l n d . I m B e t r a c h ten v e r g a ß er, w a s i h n b e d r ü c k t e , e r v e r g a ß die u n s i c h e r e Zukunft, v e r g a ß , d a ß s e i n e F a m i l i e , die W e r k s t a t t , d a s g a n z e s c h l e s i s c h e L a n d v e r u n s i c h e r t w a r e n , b e d r o h t b i s i n die W u r z e l n , o b w o h l d o c h d e r K r i e g a u s war. E i n K r ä h e n s c h r e i v o n n a h e n S t r ä u c h e m e r s c h r e c k t e ihn. W i e a u s e i n e m T r a u m g e r i s s e n s c h a u t e G o t t s t e i n a u f u n d s a h d e m fortflieg e n d e n V o g e l n a c h . » M a h n e n tuste, d u U n g l ü c k s v i e c h « , m u r m e l t e Ruth Storni Antiquitäten w Austrii, p r a c o w a ł j a k i ś c z a s w w a r s z t a c i e r z e m i e ś l n i c z y m . Z a w sze się b a c z n i e r o z g l ą d a ł i c i e k a w i e w s z y s t k i e m u p r z y p a t r y w a ł , kie dy jeszcze jako handlarz odbierał towar u najróżniejszych produ centów. Był świetnie zorientowany, jakie m o t y w y m i a ł y wzięcie. Na przełomie wieków wiele karkonoskich miejscowości zaczynało dosłownie rozkwitać. Z obu wielkich miast, Wrocławia i D r e z n a , n a p ł y w a l i g o ś c i e w y n a j m u j ą c y n a c a ł e t y g o d n i e kwatery, t u r y ś c i g ó r s c y i letnicy. P a m i ą t k i m i a ł y b y zbyt. P a m i ą t k i z w a r s z t a t u m i strza G o t t s t e i n a ! I s t a ł o się tak, n a t u r a l n i e n i e o d r a z u , ż e m a ł ż o n k o w i e o s i ą g n ę l i dzięki wytrwałej pracy stan p e w n e g o dobrobytu. Wykorzystując siły, k t ó r e o f e r o w a ł a o k o l i c z n a n a t u r a z c a ł y m s w o i m b o g a c t w e m ś w i a t a z w i e r z ę c e g o i r o ś l i n n e g o o r a z falę r o z w o j u g o s p o d a r c z e g o , z b u d o w a l i s a m o d z i e l n y warsztat, k t ó r y s y n i w n u k a p ó ź n i e j r ó w nież prawnuk Franz rozbudowali tak, że stał się on jednym z najsłynniejszych o ś r o d k ó w szklarskiej sztuki zdobniczej. Wazony, puchary, kufle, k i e l i c h y i c z a s z e , a w i ę c d m u c h a n e w y r o b y z p o b l i skiej h u t y s z k ł a k r y s z t a ł o w e g o , p r z e z s z l i f o w a n i e i z d o b i e n i e k a ż dej s z t u k i n a i n n y s p o s ó b , p r z y j m o w a ł y p o s t a ć i n d y w i d u a l n y c h upominków, czy też pucharów przewidywanych jako nagrody, całkiem wedle gustu zleceniodawcy. Zawsze jednak sposób wykoń czenia tych przedmiotów nosił znamię mistrza. Te pełne uroku szkła uformowane były przez ludzi będących cząstką otaczającego ich krajobrazu, wyrażały jego szczególność sentencjami lub sygno w a n e były i m i o n a m i i datami, czyniąc je dziełami rodzimej sztuki ludowej. " F r a n z e l e " , n a z y w a n y tak p r z e z p o c h o d z ą c ą z W r o c ł a w i a ż o n ę , k t ó r a o p i e k o w a ł a się t a k t r o s k l i w i e m ę ż e m j a k k i e d y ś j e g o j e l e n i o górska prababcia, z n o w u spoglądał, oczarowany jak zawsze, na w y ł a n i a j ą c e się z z a g ó r s k i e g o g r z b i e t u s ł o ń c e . G ó r y z a p a l i ł y się ośle piającym blaskiem i wszystko dokoła uległo zmianie. Tak był pełen z a c h w y t u , że z a p o m n i a ł o t y m , co go t r a p i ł o , z a p o m n i a ł o t r o s k a c h i n i e p e w n o ś c i j u t r a , z a p o m n i a ł , że r o d z i n a , w a r s z t a t , c a ł a ta ś l ą s k a k r a i n a z n a l a z ł y się w j a k i m ś z a w i e s z e n i u , z a g r o ż o n e a ż d o k o r z e n i , c h o ć p r z e c i e ż w o j n a się s k o ń c z y ł a . Z pobliskich zarośli dobiegło go krakanie wrony. Gottstein o c k n ą ł się j a k b y w y r w a n y z e s n u i p o p a t r z y ł z a o d l a t u j ą c y m pta kiem. "Ostrzegasz, ty przynoszące pecha pokrako", wymamrotał. 'Stoję t u n i e d l a p r z y j e m n o ś c i , n i e t a k j a k z w y k l e , ż e b y n a c i e s z y ć Ruth Storm Antyki er. » I c h steh' n i c h t z u m V e r g n ü g e n hier, n i c h t w i e s o n s t a u s F r e u d e ü b e r d e n S o n n e n a u f g a n g , nein, nein, ich s t e h e h i e r v o l l e r S o r g e « , murmelte er und h o b den Gegenstand in seiner Hand, ein becherartiges G l a s , h o c h . D a s S o n n e n l i c h t funkelte darin. E r d r e h t e e s l a n g s a m h i n u n d her, u n d e r w u r d e n o c h m a l s n a c h d e n k l i c h . D a m a l s n a c h s e i n e r H o c h z e i t i n B r e s l a u h a t t e e r m i t s e i n e r M a r t i die G o t t e s häuser besucht. U n d von der »Schönen M a d o n n a « in der Elisabethk i r c h e w a r e r s o fasziniert, d a ß e r sie m e h r m a l s a u f s u c h t e . E r s k i z zierte die Figur, u m sie z u H a u s i n e i n kristallklares G l a s z u s c h n e i den. E s w a r i m e r s t e n g e m e i n s a m e n W i n t e r g e w e s e n , h i e r a u f seinem von den Vätern ererbten Grund und B o d e n unter d e m Hochstein. Die trockenen Scheite im Kachelofen der Arbeitsstube k r a c h t e n , d e r W i n d h e u l t e d a z u u n d trieb S c h n e e a n d i e S c h e i b e n . E s r o c h n a c h B r a t ä p f e l n , u n d der h e i ß e K r ä u t e r t e e d a m p f t e a u s d e n w e i ß - b r a u n g e t u p f t e n T i p p e l n . J e t z t w a r die M a r t i alt u n d faltig, g e n a u w i e er, a b e r d a s k l e i n e G u s c h l , i n d a s e r v o n A n f a n g a n sich verg u c k t hatte, d i e s e s S c h n u t e l hatte sie b e h a l t e n . E r s c h a u t e w e i t e r a u f d a s alte, v o n seiner H a n d g e s t a l t e t e G l a s , e r h a t t e d a m a l s w o h l a u c h viel v o n s e i n e r H o c h s t i m m u n g ü b e r die glückliche Heirat hineinmodelliert. So ein rundes, schlesisches G e sicht voller L i e b r e i z h a t t e a u c h s e i n e M a r t i als j u n g e F r a u g e h a b t . W i e d e r h o b e r d a s G l a s h o c h . W i e gut i h m d o c h d e r F a l t e n w u r f d e s G e w a n d e s g e l u n g e n war! D i e S o n n e n s t r a h l e n b r a c h e n s i c h darin, als b e w e g e sich die F r a u e n g e s t a l t i m z ä r t l i c h e n F l ü s t e r n m i t d e m Jesulein auf ihrem Arm. D a s G l a s w a r u n v e r k ä u f l i c h , e s s t a n d seit J a h r z e h n t e n n u r z u r Schau im obersten Fach einer Vitrine in der Werkstatt, von Besuc h e r n viel b e w u n d e r t u n d u m w o r b e n . D o c h F r a n z G o t t s t e i n b l i e b fest. S e l b s t als e i n M u s e u m s d i r e k t o r d i e s e g e l u n g e n e K o p i e e n m i n i a t u r e v o n d e r » S c h ö n e n M a d o n n a z u B r e s l a u « für d i e Öffentlichkeit, g u t h o n o r i e r t , e r w e r b e n w o l l t e , l i e ß e r sich n i c h t u m s t i m m m e n . N e i n , u n d n o c h m a l s nein! I n d i e s e m G l a s lag m e h r als d i e g e lungene Nachbildung einer mittelalterlichen Kirchenfigur. Aus d e m K u n s t w e r k s p r a c h d i e S e e l e d e s L a n d e s , die i n d i e s e r zärtlic h e n H i n g a b e für alles S c h ö n e a u s G o t t e s S c h ö p f e r h a n d d u r c h die j u n g e M u t t e r m i t d e m K i n d v e r k ö r p e r t war. In schlaflosen Nächten hatte Gottstein überlegt, wie er das Glas v o r f r e m d e m Z u g r i f f s c h ü t z e n k ö n n e . W e n n sie, n a c h d e n G e r ü c h ten, w i r k l i c h s y s t e m a t i s c h v e r t r i e b e n w e r d e n sollten, w ä r e e s w i c h t i Ruth Storni Antiquitäten s i ę w s c h o d e m słońca, nie, n i e , stoję t u p e ł e n n i e p o k o j u " , w y s z e p t a ł , podnosząc do góry j a k i e ś szklane naczynie podobne do kufla. W s z k l e z a p ł o n ę ł o słońce. O b r a c a ł je p o w o l i , r a z w tę, r a z w d r u g ą s t r o n ę , z n o w u się zamyślając. B y ł o t o t u ż p o ś l u b i e w e W r o c ł a w i u , k i e d y o d w i e d z a ł ze swoją M a r t i t a m t e j s z e k o ś c i o ł y . W k o ś c i e l e Św. E l ż b i e t y tak zafascynowała g o " P i ę k n a M a d o n n a " , ż e w r a c a ł t a m k i l k a k r o t n i e . Szkicował figurę, a b y w d o m u p r z y c i ą ć o d p o w i e d n i o k r y s z t a ł o w e szkło. B y ł o t o p o d c z a s p i e r w s z e j w s p ó l n e j z i m y tutaj, na odziedziczonym po przodkach gruncie pod Wysokim Kamie n i e m . S u c h e szczapy t r z a s k a ł y w k a f l o w y m p i e c u p r a c o w n i , z a w o dził wiatr, śnieg walił w szyby okien. Pachniało pieczonymi j a b ł k a m i , a z biało i b r ą z o w o n a k r a p i a n y c h g a r n u s z k ó w p a r o w a ł a z i o ł o w a h e r b a t a . Marti b y ł a j u ż s t a r a i p o m a r s z c z o n a , p o d o b n i e j a k o n , a l e jej gębusia ciągle j e s z c z e u ś m i e c h a ł a się t y m m a ł y m d z i ó b e c z k i e m , który tak go k i e d y ś o c z a r o w a ł . W p a t r y w a ł się dalej w sta re, u k s z t a ł t o w a n e w ł a s n ą r ę k ą s z k ł o , w k t ó r e w k o m p o n o w a ł w ó w czas tak wiele z podniosłego nastroju szczęśliwych zaślubin. Taką w ł a ś n i e okrągłą, śląską t w a r z y c z k ę p e ł n ą u r o k u m i a ł a r ó w n i e ż j e g o M a r t i j a k o młorla kobieta. Z n o w u u n i ó s ł s z k ł o . J a k ż e u d a ł y m u się f a ł d y tej s z a t y ! Z a ł a m y w a ł y się w n i c h p r o m i e n i e s ł o ń c a , s p r a w i a j ą c wrażenie, jakby kobieca postać cicho szeptała coś m a ł e m u Jezusko wi t r z y m a n e m u w ramionach. r-Mafeńymn « i o b y ł a n a c p r z e d a ż . O d d z i e s i ę c i o l e c i s t a ł o j a k o o z d o ba na najwyższej półce witryny w pracowni, podziwiane i po ż ą d a n e p r z e z o d w i e d z a j ą c y c h . F r a n z G o t t s t e i n b y ł nieugięty. N a w e t k i e d y s a m d y r e k t o r m u z e u m , dając w y s o k ą c e n ę , p r ó b o w a ł n a b y ć tę udane miniaturę "Pięknej M a d o n n y Wrocławskiej" jako e k s p o n a t , n i e d a ł się p r z e k o n a ć . N i e i j e s z c z e r a z n i e ! S z k ł o b y ł o czy mś więcej, niż tylko kopią średniowiecznej figury k o ś c i e l n e j . Z d z i e ł a e m a n o w a ł a d u s z a t e g o kraju t a k ż a r l i w i e k o c h a j ą c a p i ę k n o stworzone ręką Boga, co ucieleśniała postać młodej matki z dziec kiem. P o d c z a s b e z s e n n y c h n o c y G o t t s t e i n z a s t a n a w i a ł się, w j a k i s p o s ó b z a b e z p i e c z y ć swój s k a r b p r z e d o b c y m i . J e ś l i r z e c z y w i ś c i e , j a k mówią, z a c z ę t o b y ich s y s t e m a t y c z n i e w y p ę d z a ć , to ważniejsze b y ł o b y z a b r a n i e odzieży, ż y w n o ś c i i n a r z ę d z i , a n i e t e g o k r u c h e g o c a c k a . P o w s t a ł o o n o tutaj i tu p o w i n n o z o s t a ć - ta p i ę k n a M a d o n n a - j a k o opiekunka i patronka! Zrobił więc na strychu, m i ę d z y belka mi więźby dachu, niewidoczny otwór, zmajstrował zasłonięty Ruth Storm Antyki Vase „reiche J a g d " , Josephinenhütte, Schreiberhau. Waza „dobre ł o w y " z dawnej Josephinenhütte, dziś Huta Julia w Szklarskiej Porębie. Ouelle/Źródło: Schlesien, 1 9 7 1 , J a h r g a n g X V I Heft II. ger, K l e i d u n g , L e b e n s m i t t e l u n d d a s H a n d w e r k s z e u g e i n z u p a c k e n und nicht diese zerbrechliche Kostbarkeit. Sie war hier entstanden, u n d sie sollte h i e r b l e i b e n — die s c h ö n e M a d o n n a - als H ü t e r i n u n d Schutzpatronin! O ben unter d e m D a c h seines Hauses, zwischen Q u e r b a l k e n , m a c h t e e r e i n e n u n a u f f ä l l i g e n V e r s c h l a g a u s H o l z , der v o n e i n e r M a u e r d e s S c h o r n s t e i n s v e r d e c k t w u r d e , s c h m i e r t e Mör tel d a r ü b e r u n d v e r l i e ß d a s V e r s t e c k i n d e m s i c h e r e n G e f ü h l , sein Glas doch noch einmal wiederzusehen. A u f d i e s e n T a g a b e r m u ß t e F r a n z G o t t s t e i n l a n g e w a r t e n , und d a s W i e d e r s e h e n fiel a n d e r s aus, als e r e s sich g e d a c h t h a t t e . Uber d r e i ß i g J a h r e m u ß t e e r w a r t e n , u n d d o c h w a r e r s i c h die g a n z e Zeit einer geheimen Verbindung mit der schönen M a d o n n a bewußt. Er h a t t e ihr n i e n a c h g e t r a u e r t , s o s i c h e r w a r e r s e i n e s V e r s t e c k e s . E r s p r a c h d a r ü b e r oft z u s e i n e r F r a u , sie s c h w i e g m e i s t d a z u , wollte ihm den Glauben an einen Wiederbesitz nicht nehmen, wenn er Ruth Storm Antiquitäten Josephienenhütte w w Szklarskiej Porębie (Huta Julia), k o l o r y z o w a n a litografia, p. X I X w. Josephinenhütte in Schreiberhau. Kolorierte Lithographie, Mitte des 19. J a h r h u n d e r t s . Zrodlo/Quelle: A . F r a n k e , D a s s c h l e s i s c h e E l y s i u m . B u r g e n , S c h l ö s s e r , H e r r e n h ä u s e r u n d P a r k s i m H i r s c h b e r g e r Tal, Deutsches Kulturforum östliches Europa, 2004. ścianą k o m i n a schowek z drewna, z a s m a r o w a ł go w a p n e m i zszedł n a dół, m a j ą c p r z e c z u c i e , ż e b ę d z i e m u k i e d y ś d a n e r a z j e s z c z e z o b a c z y ć swoje dzieło. A l e n a ten d z i e ń F r a n z G o t t s t e i n m u s i a ł d ł u g o c z e k a ć , p r z y c z y m w s z y s t k o o d b y ł o się inaczej, n i ż s o b i e w y m y ś l i ł . P r z y s z ł o m u c z e k a ć p o n a d t r z y d z i e ś c i lat, j e d n a k p r z e z c a ł y t e n c z a s o d c z u w a ł j a k ą ś t a j e m n i c z ą ł ą c z n o ś ć z p i ę k n ą M a d o n n ą . N i e b a ł się o nią. T a k p e w i e n b y ł schowka. Często rozmawiał o t y m ze swoją żoną, która najczęściej odpowiadała milczeniem, ponieważ nie chciała odbierać m u n a d z i e i n a o d z y s k a n i e o w e g o ś w i ę t e g o w i z e r u n k u , który, w c o w i e r z y ł , z a w s z e p r z y n o s i ł m u s z c z ę ś c i e ! N a w e t jeśli stracili w s z y s t k o : d o m , ł ą k ę , warsztat, k o l e k c j ę r z a d k i c h e k s p o n a t ó w , t o p r z e c i e ż , żyją, a ich syn, teraz j u ż d o r o s ł y c z ł o w i e k , p o w r ó c i ł z d r o w y z o b o zu j e n i e c k i e g o , co p r a w d a n i e do s i e b i e a w o k o l i c e M o n a c h i u m , g d z i e p o w y p ę d z e n i u m u s i e l i z a d o w o l i ć się c i a s n y m m i e s z k a n i e m . Franz Gottstein pracował początkowo jako pomocnik w pew nym warsztacie szklarskim, ale po powrocie syna znów się opłacało sięgnąć do przywiezionych narzędzi, szkicować, obmyślać n o w e projekty, k t ó r e w n e t p r z y j m o w a ł y r e a l n ą p o s t a ć . N a w e t jeśli to s y n i j e g o b a w a r s k a ż o n a zajmująca się b u c h a l t e r i ą , p r z e j m o w a l i Ruth Storm Antyki m e i n t e , d a ß e r n i c h t l o s k o m m e v o n d i e s e r f r o m m e n Gestalt, d i e i h m d o c h G l ü c k g e b r a c h t h a b e ! W e n n sie a u c h alles v e r l o r e n h ä t t e n : d a s H a u s , die W i e s e , die W e r k s t a t t m i t d e m A u s s t e l l u n g s r a u m , s o s e i e n sie d o c h z u s a m m e n g e b l i e b e n , u n d ihr k l e i n e s B ü b l e i n , d e r j e t z t g r o ß e S o h n , sei d o c h g e s u n d a u s d e r G e f a n g e n s c h a f t z u r ü c k g e kehrt, z w a r n i c h t i n die H e i m a t , a b e r i n i h r e n alten B e r u f i n e i n e m M ü n c h n e r Vorort, i n d e m sie n a c h d e r V e r t r e i b u n g e i n g e s c h r ä n k t i n kleinen Z i m m e r n wohnten. Erst h a t t e F r a n z G o t t s t e i n für i h r e n U n t e r h a l t in e i n e r G l a s e r e i a u s g e h o l f e n , a b e r als d e r S o h n w i e d e r d a war, lohnte e s sich, d a s mitgenommene Handwerkszeug hervorzuholen, Skizzen zu ent- w e r f e n u n d P l ä n e z u s c h m i e d e n , die b a l d G e s t a l t a n n a h m e n . W e n n a u c h d e r S o h n u n d s e i n e b a y e r i s c h e F r a u , die d a s K a u f m ä n n i s c h e bearbeitete, allmählich ganz den kleinen Betrieb übernahmen, so l e b t e n die E l t e r n d o c h w i e d e r i n e i n e r ä h n l i c h e n A t m o s p h ä r e w i e e i n s t i n S c h l e s i e n . D a s v e r s ö h n t e sie m i t d e m s c h w e r e n L o s , a u s i h r e m B e s i t z für i m m e r v e r t r i e b e n z u sein. S i e w a r e n alt g e w o r d e n , m a n c h e L e i d e n stellten sich ein, b e s o n d e r s M a r t i k o n n t e m i t i h r e r k r a n k e n Hüfte s c h l e c h t laufen u n d i h r e n M a n n n i c h t m e h r a u f sein e n S t a d t g ä n g e n b e g l e i t e n . G o t t s t e i n fuhr g e r n n a c h M ü n c h e n , a b e r n i c h t u m sich v o m G r o ß s t a d t t r u b e l z e r s t r e u e n z u lassen, s o n d e r n e r b e s i c h t i g t e i m m e r w i e d e r d i e A n t i q u i t ä t e n l ä d c h e n . N i r g e n d s fand e r i n d e n S c h a u f e n s t e r n s o v i e l e alte Gläser, P o k a l e u n d B e c h e r a n g e b o t e n w i e i n S c h w a b i n g . E s m a c h t e i h m F r e u d e , die e i n z e l n e n S t ü cke zu betrachten, den Linien der verschiedenen F o r m e n nachzugeh e n o d e r a u c h sie m i t s e i n e n e i g e n e n , v e r l o r e n e n M o d e l l e n , die e r i m m e r n o c h g e n a u i m K o p f e hatte, z u v e r g l e i c h e n . S c h o n m a n c h e s Stück hatte er erworben und es d e m Sohn zur A n r e g u n g in die W e r k s t a t t als Ü b e r r a s c h u n g a u f ein g e s o n d e r t e s W a n d b r e t t gestellt, s o w i e e r früher i n d e r alten H e i m a t die u n v e r k ä u f l i c h e n M u s t e r i n der großen Vitrine aufbewahrte, in der auch das »Madonnenglas« gestanden hatte. Anfang der achtziger Jahre, an einem der goldenen Oktobertage, in denen m a n glaubte, es könne niemals m e h r schlechtes Wetter geb e n , s c h l e n d e r t e d e r alte G o t t s t e i n d u r c h die b e l e b t e n S t r a ß e n voll froher G e s i c h t e r i n d i e s e m H i m m e l s g e s c h e n k v o n F a r b e n u n d S o n n e n g l u t . U n d d i e B r u n n e n a u f d e n w e i t e n P l ä t z e n s a n g e n ihr p e r l e n d e s L i e d d a z u . R e c h t e S t i m m u n g für e i n e n B e s i c h t i g u n g s g a n g ! M a n müßte Flügel haben, m a n müßte an so einem Tag nach Haus Ruth Storni Antiquitäten p o w o l i i c h m a ł ą firmę, s t a r z y r o d z i c e z n o w u p o c z u l i się t r o c h ę tak, j a k b y b y l i w s w o i m d o m u na Śląsku. Z c z a s e m p o g o d z i l i się z c i ę ż k i m l o s e m w y g n a ń c ó w . B y l i j u ż w latach, z d r o w i e p r z e s t a ł o d o p i s y wać, zwłaszcza Marti miała poważne kłopoty ze stawem biodro wym i nie mogła już towarzyszyć mężowi w spacerach po mieście. Gottstein chętnie jeździł do M o n a c h i u m , jednak nie dlatego, że lubił w i r w i e l k i e g o m i a s t a , lecz p o to, b y p o o d w i e d z a ć w s z y s t k i e sklepy z antykami. Nigdzie okna wystawowe nie oferowały takiego w y b o r u s t a r e g o szkła, p u c h a r ó w i kufli, j a k n a S c h w a b i n g u . O g l ą d a n i e p o s z c z e g ó l n y c h e k s p o n a t ó w , ś l e d z e n i e linii i c h k s z t a ł t ó w lub też p o r ó w n y w a n i e i c h z w ł a s n y m i u t r a c o n y m i m o d e l a m i , k t ó r y c h dokładny wygląd miał jeszcze w pamięci, sprawiało mu niezwykłą p r z y j e m n o ś ć . N a b y ł j u ż n i e j e d n ą s z t u k ę d l a syna, j a k o b o d z i e c n o w y c h p o m y s ł ó w lub p o p r o s t u n i e s p o d z i a n k ę , k t ó r ą s t a w i a ł p o t e m na s p e c j a l n ą p ó ł k ę , tak s a m o j a k k i e d y ś w starej o j c z y ź n i e lubił eks p o n o w a ć n i e p r z e z n a c z o n e n a s p r z e d a ż obiekty, w ś r ó d k t ó r y c h b y ł o t e ż n a c z y n i e z M a d o n n ą stojące z a s z y b ą p o k a ź n e j w i t r y n y N a p o c z ą t k u lat o s i e m d z i e s i ą t y c h , p e w n e g o s k ą p a n e g o w z ł o c i e p a ź d z i e r n i k o w e g o dnia, k i e d y c z ł o w i e k o w i zdaje się, ż e j u ż n i g d y n i e n a d e j d ą j e s i e n n e słoty, stary G o t t s t e i n w ł ó c z y ł się p o p e ł n y c h ży cia ulicach zaludnionych tłumami przechodniów o zadowolonych twarzach, c i e s z ą c y c h się p o d a r u n k i e m n i e b i o s w p o s t a c i b o g a c t w a k o l o r ó w i s ł o n e c z n e g o światła. N a w e t f o n t a n n y n a r o z l e g ł y c h pla c a c h w t ó r o w a ł y dziś w s z y s t k i e m u , w y ś p i e w u j ą c perliste arie. J a k ż e o d p o w i e d n i nastrój n a w ł ó c z ę g ę p o m i e ś c i e ! G d y b y tak mieć skrzydła, to w takim właśnie dniu m o ż n a by polecieć do domu, je sienią, g d y k o r o n y liściastych d r z e w s t o j ą c y c h n a tle c i e m n y c h ś w i e r k ó w zdają się p ł o n ą ć c z e r w i e n i ą i z ł o t e m o r a z p u r p u r ą j a r z ę b i n o w y c h korali p o d o b n y c h do zakrzepłych kropli krwi wiszących pod zielonym dachem. - J e z u s M a r i a ! - G o t t s t e i n stanął j a k w r y t y p r z e d o k n e m s k l e p u z antykami. Przecież to niemożliwe! J e g o szkło, jego „Piękna M a d o n n a W r o c ł a w s k a " s p o g l ą d a ł a zza s z y b y w y s t a w o w e j . S t a ł a p r z e d n i m z e s w o i m J e z u s k i e m n a ręku, tak p e ł n a w d z i ę k u i p r z y k u wająca uwagę, usytuowana na n i e d u ż y m podeście zasłanym udrap o w a n ą aksamitną narzutą koloru czerwonego wina. Najpewniej w ł a ś c i c i e l s k l e p u z d a w a ł s o b i e s p r a w ę , ile w a r t e jest t o d z i e ł o ! G o t t s t e i n o p a d ł n a k o l a n a j a k b y m o d l i ł się p r z e d t a b e r n a k u l u m . Z n a j d o - Rułh Storm Antyki fliegen, i m H e r b s t , w e n n d a s L a u b d e r B ä u m e z w i s c h e n d e n d u n k len F i c h t e n a u f f l a m m t e i n R o t u n d G o l d u n d d e r P u r p u r der E b e r e s c h e n b e e r e n w i e g e r o n n e n e B l u t s t r o p f e n i m G r ü n ihres L a u b d a ches hingen. »Jesus Maria!« Gottstein stutzte vor e i n e m L a d e n mit alten S a c h e n . D a s ist doch nicht w a h r ? N i c h t m ö g l i c h ist das! Sein Glas, die » S c h ö n e M a d o n n a v o n Breslau« sah ihn durch ein Schaufenster an. Voller L i e b reiz mit d e m J e s u s k i n d stand sie vor ihm, als Blickfang auf e i n e m klein e n Podest aufgebaut, ü b e r den ein weinrotes S a m t d e c k c h e n gebreitet war. D e r L a d e n i n h a b e r schien z u wissen, w a s d i e s e m K u n s t w e r k g e bührt! Gottstein sank a u f die K n i e w i e ein B e t e r vor e i n e m Heiligenschrein. Er w a r n u n in gleicher H ö h e m i t der M a d o n n a , zitterte vor Ergriffenheit u n d b e w e g t e die Lippen: »Siehste Marti, w i e recht ich hatte! Siehste, w i r h a b e n uns wieder!« M e h r m a l s flüsterte er es mit F r e u d e n t r ä n e n in d e n A u g e n . Er versuchte aufzustehen, knickte dabei z u r Seite u n d n a h m die Hilfe des Geschäftsinhabers an, der sein Verhalten b e o b a c h t e t hatte u n d i h m beistand. » K o m m s e , s e t z e n Sie sich e r s t m a l « , s a g t e e r u n d r ü h r t e G o t t s t e i n in seinen Verkaufsraum, um ihm einen Stuhl anzubieten. Da saß n u n d e r alte R i e s e n g e b i r g l e r , tief a u f a t m e n d , m i t e i n e r G l ü c k s e l i g keit, d i e d e n G e s c h ä f t s i n h a b e r n a c h d i e s e m S c h w ä c h e a n f a l l d e s Fremden verwunderte. »Ich m ö c h t e d a s M a d o n n e n g l a s k a u f e n « , s a g t e G o t t s t e i n m i t einem seltsamen Lächeln. » D i e s e s G l a s w o l l e n S i e ? « D e r I n h a b e r z e i g t e darauf. » J a w o h l , d i e s e s Glas!« » E s ist a b e r s e h r teuer, v i e l l e i c h t n e h m e n S i e e i n a n d e r e s , s e h e n S i e sich n u r i n R u h e u m , e s steht j a g e n u g d a . « D o c h der K u n d e schüttelte energisch den K o p f und zog seinen P a ß a u s d e r Brieftasche: » D a , l e s e n Sie d e n N a m e n . « »Franz Gottstein«, buchstabierte der Händler mit hartem Akzent. » D r e h e n S i e bitte d a s G l a s u m , e s trägt u n t e n e i n S i g n u m . « »Tatsächlich!« D e n L a d e n i n h a b e r verblüffte G o t t s t e i n s W i s s e n v o n d e n e i n g r a v i e r t e n B u c h s t a b e n F . G . E i n B e w e i s für d a s O r i g i n a l eines Meisters. D i e M ä n n e r s a h e n sich an. » S i e s e h e n , e s s t i m m t . I c h h a b e d i e s e s Glas vor unserer Vertreibung in m e i n e m Haus versteckt. W i e komm e n Sie zu d e m Stück?« Ruth Storni Antiquitäten w a ł się n a tej s a m e j w y s o k o ś c i c o M a d o n n a , d r ż a ł z e w z r u s z e n i a i poruszał ustami: - W i d z i s z , M a r t i , m i a ł e m rację! Z o b a c z , p r z e c i e ż się o d n a l e ź l i ś m y ! - W y s z e p t y w a ł to w i e l o k r o t n i e ze ł z a m i r a d o ś c i w o c z a c h . P r ó b o w a ł w s t a ć , ale p r z e c h y l i w s z y się n a b o k s t r a c i ł r ó w n o w a g ę i m u s i a ł przyjąć p o m o c w ł a ś c i c i e l a o b s e r w u j ą c e g o j u ż o d p e w n e g o c z a su jego dziwne zachowanie. - W e j d ź c i e , p r o s z ę najpierw u s i ą ś ć - powiedział handlarz, wpro wadzając Gottsteina do sklepu i sadzając na krześle. W i ę c siedział t a k ów stary K a r k o n o s z a n i n i o d d y c h a ł g ł ę b o k o z u s z c z ę ś l i w i o n ą t w a r z ą , c z e m u dziwił się w ł a ś c i c i e l , z w a ż y w s z y d o p i e r o c o p r z e ż y t y p r z e z l e c i w e g o p a n a atak s ł a b o ś c i . - C h c i a ł b y m k u p i ć to s z k ł o z M a d o n n ą - r z e k ł G o t t s t e i n z j a k i m ś dziwnym uśmiechem. - I n t e r e s u j e p a n a to s z k ł o ? - w ł a ś c i c i e l w s k a z a ł na n i e . - T a k jest, to s z k ł o ! - T y l k o , ż e o n o jest b a r d z o d r o g i e , m o ż e w e ź m i e p a n i n n e , n i c h pan się spokojnie rozejrzy, stoi tu tyle wszystkiego. Klient p o t r z ą s n ą ł j e d n a k e n e r g i c z n i e g ł o w ą i wyjął z portfela d o w ó d o s o b i sty: - Tutaj, n i e c h p a n p r z e c z y t a n a z w i s k o . - Franz Gottstein - przesylabizował handlarz z twardym akcen tem. - N i e c h p a n teraz o d w r ó c i s z k ł o , p r o s z ę , n a d o l e znajduje się ini cjał. - Rzeczywiście! - Właściciela sklepu zdumiała wiedza Gottstei n a o w y g r a w e r o w a n y c h inicjałach F . G . B y ł o t o d o w o d e m , ż e s z k ł o w y k o n a n e jest r ę k ą mistrza. - M ę ż c z y ź n i p o p a t r z y l i n a s i e b i e . - J a k p a n widzi, w s z y s t k o się z g a d z a . U k r y ł e m j e w m o i m d o m u , z a n i m nas wypędzono. Ale w jaki sposób p a n je z d o b y ł ? - H i s t o r i a jest k r ó t k a - s p r z e d a w c a zdjął o k u l a r y i s p o j r z a ł na niego szczerym wzrokiem bladoniebieskich oczu. - W y w i e z i o n o m n i e z Ł o d z i , g d z i e się u r o d z i ł e m , na p r z y m u s o w e roboty, a p o w o j n i e n i e m i a ł e m o c h o t y w r a c a ć d o g o m u ł k o w skiej P o l s k i . Z o s t a ł e m więc, zajmując się u l i c z n ą s p r z e d a ż ą p r z e d m i o t ó w gospodarstwa d o m o w e g o . C z e g o to ludzie w t e d y nie po trzebowali! Poślubiłem potem przyjaciółkę z czasów młodości, k t ó r e j los p o d o b n y b y ł d o m o j e g o . I tak w s p ó l n i e d o s z l i ś m y d o t e g o s k l e p u z a n t y k a m i . Starsi l u d z i e p r z y n o s i l i n a m d z i e d z i c z n e staroRuth Storm Antyki »Das ist kurz erzählt« Der Verkäufer n a h m die Brille ab und sah ihn mit b l a ß b l a u e n A u g e n ehrlich an. »Als Fremdarbeiter bin ich v o n L o d z , m e i n e m Geburtsort, n a c h D e u t s c h l a n d verschleppt worden, u n d n a c h d e m K r i e g e hatte ich k e i n e Lust, in ein unfreies Polen unter G o m u l k a zurückzukehren. So blieb ich, fing einen St r aßenhandel mit H a u s h a l t s g e genständen an. W a s w u r d e n a c h so e i n e m Z u s a m m e n b r u c h nicht alles gebraucht! D a n n heiratete ich eine Jugendfreundin mit e i n e m ähnlichen Schicksal. U n d s o k a m e s g e m e i n s a m z u d i e s e m L a d e n m i t A n t i quitäten. Ältere L e u t e b r a c h t e n u n s ihre ererbten S a c h e n z u m Verkauf, die für sie nicht m e h r lebenswichtig, für andere w i e d e r u m wertvoll w a ren. D i e Sammelleidenschaft steht ja h o c h im Kurs! Antiquitäten sind ja nichts Totes, voller L e b e n sind sie, voller E r i n n e r u n g e n u n d G e h e i m n i s se, a u ß e r d e m z e u g e n sie v o n besseren Zeiten. So w i e bei Ihnen, H e r r Gottstein. W i r R a k o w s k i s sind drei Brüder, der ältere lebt schon l a n g e in A m e r i k a , der j ü n g s t e blieb in Polen bis vor w e n i g e n W o c h e n . Jetzt ist er auch drüben in den Vereinigten Staaten. Er b r a c h t e m i r das Glas a u s Breslau mit, wo er einen Trödelladen hatte, Ankauf, Verkauf, Tausch. D a s G l a s hatte er e i n e m Polen abgekauft, der in e i n e m H a u s im Riesengebirge eine Zeitlang wohnte, dieser M a n n entdeckte d e n Becher, als das D a c h schadhaft w u r d e . « Gottstein schloß die A u g e n , dieser fremde M e n s c h bestätigte, w a s schon L a n d s l e u t e v o n ihren Reisen in die H e i m a t i h m berichtet hatten: sein schönes H a u s mit der Werkstatt sei eine R u i n e g e w o r d e n , ausgeplündert, alles b e w e g l i c h e n Inventars beraubt. Selbst das Treppengeländer zu den o b e r e n R ä u m e n u n d die Fliesen im Flur sollen fortgeholt w o r d e n sein, als Flickmaterial für andere schadhafte B a u t e n . U n d n u n hatten gar die Wetter, durch die L ö c h e r im D a c h , sein Versteck freigelegt. Freigelegt für ein W u n d e r — so m u ß t e m a n es w o h l nennen! »Ich selbst bin n o c h nicht d a h e i m gewesen, ich w ü r d e a u c h nicht hinfahren, einen Torso besichtige ich nicht.« »Ich k a n n Sie gut verstehen«, der Pole klopfte i h m a u f die Schulter, »mir geht es ähnlich, ein L a n d o h n e Freiheit ist u n g e m ü t l i c h . « R a k o w s k i reichte i h m das Glas: »Dreihundert m ü ß t e ich dafür schon haben, aber bei Ihnen? S a g e n w i r die Hälfte! Ich h a b m e i n e m B r u d e r den Flug n a c h » D r ü b e n « bezahlt, u n d wi s s en Sie: Juden, D e u t s c h e u n d Polen h a b e n schon i m m e r w a s G e m e i n s a m e s , sind überall in der Welt »Sauerteig«, das verbindet.« »Einverstanden«, sagte Gottstein, »Sie k ö n n e n d e n B e t r a g a u c h in , W a r e b e k o m m e n . « Er g a b i h m seine g e d r u c k t e Firmenkarte, die R a Ruth Storni Antiquitäten cie, b e z k t ó r y c h m o g l i się obejść w c o d z i e n n y m ż y c i u , j e d n a k ż e b y l i i tacy, k t ó r z y n a d a l cenili ich w a r t o ś ć . Pasja z b i e r a n i a z n o w u j e s t w m o d z i e ! Antyki nie są niczym m a r t w y m , wręcz przeciwnie, są pełne życia, pełne wspomnień i tajemnic, oprócz tego świadczą o lepszych czasach. Tak jak u pana, panie Gottstein. Jest nas trzech braci Rakowskich, najstarszy mieszka od dawna w Ameryce, najmłodszy, jeszcze przed kilkoma tygodniami żył w Polsce. Teraz j e d n a k z n a j d u j e się j u ż w S t a n a c h Z j e d n o c z o n y c h . T o w ł a ś n i e o n p r z y w i ó z ł m i t o n a c z y n i e z W r o c ł a w i a , g d z i e m i a ł s k l e p i k z e staro c i a m i , k u p n o , s p r z e d a ż , w y m i a n a . T o s z k ł o n a b y ł o d p e w n e g o Pola ka mieszkającego jakiś czas w Karkonoszach, c z ł o w i e k ten znalazł je, k i e d y z a w a l i ł się d a c h z a j m o w a n e g o p r z e z e ń d o m u . G o t t s t e i n p r z y m k n ą ł oczy, t e n o b c y c z ł o w i e k p o t w i e r d z i ł to, c o j u ż i n n i o p o w i a d a l i po p o w r o c i e z o d w i e d z i n w s t a r y m kraju: j e g o p i ę k n y d o m z w a r s z t a t e m stał się z a t e m ruiną, s p l ą d r o w a n y , w y wieziono z niego wszystko. Nawet poręcze schodów pro w a d z ą c y c h do g ó r n y c h p o m i e s z c z e ń i p ł y t k i c e r a m i c z n e w p r z e d sionku zostały wyrwane i zużyte jako materiał do remontu innych d o m ó w . A teraz jeszcze i wilgoć przenikająca przez dziurawy dach d o k o n a ł a s w e g o , odkrywając s c h o w e k . Odkrywając w cudowny s p o s ó b - t y l k o tak p r z e c i e ż m o ż n a t o n a z w a ć ! - Osobiście nie b y ł e m jeszcze nigdy w domu, zresztą nie c h c i a ł b y m t a m pojechać, n i e l u b i ę o g l ą d a ć z r u j n o w a n y c h b u d y n ków. - Ś w i e t n i e p a n a r o z u m i e m - P o l a k p o k l e p a ł go po p l e c a c h - to trochę tak jak u mnie, zniewolone państwo nie jest zbyt przytulne R a k o w s k i podał staremu naczynie: - W ł a ś c i w i e jest w a r t e trzysta, a l e d l a p a n a ? P o w i e d z m y p o ł o w ę ! M u s i a ł e m d a ć p i e n i ą d z e b r a t u n a lot z a o c e a n , ale w i e p a n : Ż y d z i , N i e m c y i P o l a c y m a j ą coś w s p ó l n e g o , w s z ę d z i e n a ś w i e c i e s ą p e w n e g o r o d z a j u " z a c z y n e m " , a to łączy. - Z g o d a - p o w i e d z i a ł G o t t s t e i n - m o ż e p a n tę s u m ę o t r z y m a ć w towarze. P o d a ł m u w i z y t ó w k ę firmy, k t ó r ą R a k o w s k i u w a ż n i e p r z e c z y t a ł i s c h o w a ł d o k i e s z e n i ; s p o d o b a ł o m u się to, c o s t a ł o p o d n a z w i skiem " F r a n z Gottstein i Syn": Pracownia Mistrzowska, szlifowanie kryształów i kamieni. - Ja t e ż się z g a d z a m , o d w i e d z ę p a n a j u t r o w P a s i n g - zdjąwszy swoje zaparowane okulary powiedział wzruszony: Ruth Storm Antyki k o w s k i a u f m e r k s a m las u n d einsteckte; b e s o n d e r s gefiel i h m , w a s unter d e m N a m e n »Franz Gottstein u n d S o h n « stand: Meisterwerkstatt, Edelschliff in Kristall u n d Stein. » A u c h ich bin einverstanden, ich w e r d e Sie m o r g e n in P a s i n g aufsuchen.« Er n a h m seine b e s c h l a g e n e Brille ab u n d sagte b e w e g t : »Ich freue m i c h a u f den B e s u c h , a u f die B e g e g n u n g mit Ihrer Familie.« » W i s s e n S i e « , G o t t s t e i n d ä m p f t e s e i n e S t i m m e u n d g e s t a n d : »In d i e s e r F i g u r lebt m e i n e u n v e r g ä n g l i c h e H e i m a t u n d a u c h m e i n e F r a u . G e n a u s o d a c h t e ich, als ich die M a d o n n a m i t d e m K i n d e z u m ersten Mal dort in Breslau nach unserer Hochzeit in der Elisabethk i r c h e sah. D i e m u ß t e festhalten, als E r i n n e r u n g , d a c h t e i c h damals.« R a k o w s k i b e m e r k t e , d a ß die M a d o n n a a b e r n i c h t m e h r i n B r e s lau sei. G o t t s t e i n riß e r s c h r o c k e n die A u g e n auf: » N i c h t m e h r i n B r e s l a u ! Ist sie z e r s t ö r t w o r d e n ? « D e r Pole s c h ü t t e l t e d e n K o p f : »Sie k a m n a c h W a r s c h a u - i n e i n Museum!« E i n e W e i l e s c h w i e g e n sie. G o t t s t e i n sah a u f d a s G l a s , i h m s c h i e n , als h a b e e r d a m a l s u n b e w u ß t d a s B i l d d e r » S c h ö n e n B r e s l a u e r i n « i n ihrer a u s s t r a h l e n d e n R u h e festgehalten, u m ihre G e s t a l t s p ä t e r als ein verbindendes S y m b o l w i e d e r z u b e k o m m e n . F r a n z G o t t s t e i n v e r p a ß t e s e i n e n Z u g u n d k a m s p ä t e r als s o n s t h e i m . D i e F a m i l i e saß s c h o n b e i m A b e n d e s s e n . M a r t i h a t t e sich s e h r g e ä n g s t i g t , b e i s e i n e m A l t e r hätte i h m e t w a s z u s t o ß e n k ö n n e n ! S i e s p r a c h e s v o r w u r f s v o l l aus. »Nu, zugestoßen is mir schon was, aber etwas k a u m Glaubhaftes, e t w a s A u ß e r g e w ö h n l i c h e s , e i n W u n d e r n ä m l i c h ! « E r g e n o ß die S p a n n u n g , m i t d e r sie i h n voll N e u g i e r d e a n s a h e n , p a c k t e d e n G e genstand in seinen H ä n d e n vorsichtig aus d e m Seidenpapier und stellte i h n m i t t e n a u f d e n T i s c h . M a r t i s c h r i e freudig auf, d e r alte F r a n z i l e g t e e i n e n A r m u m ihre S c h u l t e r n u n d d r ü c k t e sie fest an sich. » S e h t Ihr,« s a g t e er, » m a n soll die H o f f n u n g n i e a u f g e b e n . Ü b e r d r e i ß i g J a h r e h a b ' ich gehofft, m e i n liebstes W e r k w i e d e r z u s e h e n . U n d n u n ? H i e r steht's! D i e Hoffn u n g ist e i n K l e t t e r s t r i c k , a n d e m solltet Ihr festhalten, g a n z fest.« * Nachdruck und Übersetzung der Erzählung mit G e n e h m i g u n g des Bergstadtverlags Wilhelm Gottlieb Korn. Ruth Storm Antiquitäten - C i e s z ę się na tę w i z y t ę i na s p o t k a n i e z p a ń s k ą r o d z i n ą . - W i e p a n - G o t t s t e i n z n i ż y ł g ł o s i wyjaśnił: - w tej figurze żyje m o j a n i e p r z e m i j a j ą c a ojczyzna, j a k r ó w n i e ż m o j a ż o n a . T a k w ł a ś n i e m y ś l a ł e m , k i e d y p o n a s z y m ś l u b i e p o raz p i e r w s z y u j r z a ł e m w e W r o c ł a w i u tę M a d o n n ę z D z i e c i ą t k i e m w k o ś c i e l e św. Elżbiety. P o stanowiłem wtedy uwiecznić to wspomnienie. Rakowski wyjaśnił, że Madonny nie ma już we Wrocławiu. W o c z a c h G o t t s t e i n a pojawił się n i e p o k ó j : - N i e ma jej we W r o c ł a w i u ! C z y z o s t a ł a z n i s z c z o n a ? - P o l a k za p r z e c z y ł g ł o w ą : - znajduje się t e r a z w W a r s z a w i e - w m u z e u m ! Jakiś czas milczeli. Gottstein patrzył na szkło, był pewien, że w ó w c z a s jakoś podświadomie utrwalił sobie w pamięci emanujący s p o k o j e m o b r a z " P i ę k n e j W r o c ł a w i a n k i " p o to, b y jej p o s t a ć stała się p ó ź n i e j s y m b o l e m ł ą c z n o ś c i z t y m , co m i n ę ł o . Franz Gottstein przegapił pociąg i wrócił do d o m u później niż z w y k l e . R o d z i n a siedziała j u ż p r z y kolacji. M a r t i p o c z y n a ł a się m a r t w i ć , w t y m w i e k u z a w s z e m o ż e się c o ś z d a r z y ć . P o w i e d z i a ł a to z wymówką. - N o , s t a ł o się coś, coś z u p e ł n i e n i e p r a w d o p o d o b n e g o , c o ś n i e zwykłego, po prostu cud! - D e l e k t o w a ł się n a p i ę c i e m w i d o c z n y m w jej p y t a j ą c y c h o c z a c h , w r e s z c i e p o c z ą ł o s t r o ż n i e r o z w i j a ć z a p a k o w a n y w cienki p a p i e r p r z e d m i o t , hy ustawić go na środku stołu. M a r t i k r z y k n ę ł a r a d o ś n i e , stary F r a n z objął j ą r a m i e n i e m i m o c n o przytulił. - Widzicie - powiedział - nigdy nie w o l n o tracić nadziei. Przez p o n a d t r z y d z i e ś c i lat m a r z y ł e m o t y m , a b y m ó c j e s z c z e r a z z o b a c z y ć m o j e u k o c h a n e d z i e ł o . I c o ? I o t o o n o ! N a d z i e j a j e s t l i n ą ratun k o w ą , której z a w s z e p o w i n n i ś c i e się b a r d z o m o c n o t r z y m a ć . Przekład: Margarethe Korzeniewicz Przedruk i przekład za zgodą Wydawnictwa Bergstadtyerlag Wilhelm Gottlieb K o r n . ^ Ruth Storm Antyki Zygfryd Pyka St. Nikolaus aus Eiglau E i g l a u ist e i n k l e i n e s D o r f z w i s c h e n R a t i b o r u n d L e o b s c h ü t z , d a s für die V e r e h r u n g d e s hl. N i k o l a u s b e k a n n t ist. E i n e K i r c h e , d i e dies e m S c h u t z p a t r o n g e w e i h t ist, steht a n d e r S t r a ß e u n t e r a l t e n L i n den. I n d e r K i r c h e h ä n g t e i n a u s d e m 15. J a h r h u n d e r t s t a m m e n d e s B i l d d e s hl. N i k o l a u s , d a s seit J a h r h u n d e r t e n v e r e h r t w i r d . Seit d e m J a h r e 1 9 6 8 b e f i n d e n sich d o r t die R e l i q u i e n d e s H e i l i g e n , d i e a u s d e m italienischen Bari nach Eiglau gebracht worden sind. Die Kirche hat eine lange und traditionsreiche Geschichte, u n d ü b e r d a s B i l d d e s hl. N i k o l a u s gibt e s e i n e alte S a g e . D i e L e u t e erz ä h l e n sich, d a s s m a n hier, b e v o r die K i r c h e e n t s t a n d , d a s B i l d d e s hl. N i k o l a u s a n e i n e m L i n d e n b a u m h ä n g e n d g e f u n d e n hat. A m Fuße der Linde sprudelte eine Quelle mit reinem Wasser. Der B a u m m i t d e m B i l d n i s d e s hl. N i k o l a u s - S c h u t z p a t r o n d e r V i e h z ü c h t e r s p e n d e t e B a u e r n , die sich z u m M a r k t i n d a s 2 k m e n t f e r n t e Städtc h e n B a u e r w i t z b e g a b e n , S c h a t t e n z u m A u s r u h e n u n d frisches Q u e l l e n w a s s e r z u trinken. Sie b e t e t e n z u m hl. N i k o l a u s für e i n e n erf o l g r e i c h e n H a n d e l a u f d e m M a r k t . S p ä t e r e n t s t a n d a n d i e s e r Stelle zuerst eine Holzkapelle und dann eine gemauerte Kirche. Diese Kirche gehörte bis 1922 ebenso wie Eiglau und Rakau zur Gemeinde Bauerwitz. I n B a u e r w i t z fand z w e i m a l i m J a h r e e i n V i e h m a r k t statt, z u Pfingsten u n d z u m N i k o l a u s f e s t . D e r V i e h m a r k t w a r d a m a l s e i n w i c h t i g e s gesellschaftliches E r e i g n i s . I n d e r E i g l a u e r K i r c h e w u r d e n i n dieser Z e i t drei T a g e h i n t e r e i n a n d e r A n d a c h t e n a b g e h a l t e n . V i e h h ä n d l e r b r a c h t e n d e m hl. Nikolaus Opfergaben und spendeten G e l d . D a m i t e r b a t e n sie e i n e n e r f o l g r e i c h e n H a n d e l . W ä h r e n d d e r S c h l e s i s c h e n K r i e g e b r a c h e n s c h w e r e Z e i t e n für die St. N i k o l a u s k i r c h e ein. S i e erlitt s c h w e r e S c h ä d e n u n d w a r d e m A b riss g e w e i h t . I m J a h r e 1 7 8 0 w o l l t e n die B a u e r w i t z e r a u s p r a g m a t i s c h e n G r ü n d e n d a s B i l d d e s hl. N i k o l a u s a u s E i g l a u i n ihre G e m e i n EICHENDORFF-HEFTE Geschichte - Kultur - Literatur Ks. Zygfryd P y k a Sw. Mikołaj w Dzielowie D z i e l ó w , w i o s k a leżąca w p o ł o w i e d r o g i z R a c i b o r z a do G ł u b c z y c , c i e s z y się i szczyci k u l t e m św. M i k o ł a j a . K o ś c i ó ł p o d w e z w a n i e m t e g o ś w i ę t e g o stoi p r z y d r o d z e , w c i e n i u s t a r y c h d r z e w lipo wych. W swoim wnętrzu mieści XV-wieczny obraz przedstawiający t e g o ś w i ę t e g o , c z c z o n y t u o d stuleci. O d 1 9 6 8 r . p r z e c h o w y w a n e s ą w k o ś c i e l e t a k ż e relikwie t e g o ś w i ę t e g o , p r z y w i e z i o n e z w ł o s k i e j m i e j s c o w o ś c i Bari. K o ś c i ó ł m a b o g a t ą d ł u g ą h i s t o r i ę , a w o k ó ł o b r a z u św. M i k o ł a j a o p l o t ł a się stara l e g e n d a . L u d z i e o p o w i a d a j ą , ż e z a n i m t u p o w s t a ł k o ś c i ó ł , z n a l e z i o n o o b r a z ś w i ę t e g o , z a w i e s z o n y n a d r z e w i e lipo w y m , p o d k t ó r y m b i ł o ź r ó d e ł k o czystej w o d y . Św. M i k o ł a j , p a t r o n h o d o w c ó w bydła, dawał spieszącym na targ do B a b o r o w a , mia steczka oddalonego od Dziełowa o około 2 km nie tylko odpoczy n e k w c i e n i u lip i ź r ó d l a n ą w o d ę , a l e t a k ż e o k a z j ę do m o d l i t w y o u d a n y targ. N a t y m m i e j s c u p o w s t a ł a n a j p i e r w k a p l i c z k a d r e w n i a n a , a n a s t ę p n i e k o ś c i ó ł m u r o w a n y K o ś c i ó ł ten, j a k i w i o s k a D z i e l ó w w r a z z R a k o w e m n a l e ż a ł a d o 1 9 2 2 r o k u d o parafii B a b o r ó w . W B a b o r o w i e o d b y w a ł y się d w a r a z y w r o k u targi b y d ł a - na Z i e l o n e Ś w i ę t a i na Mikołaja. O k o l i c a w ó w c z a s o ż y w a ł a . W k o ś c i e l e w D z i e l o w i e o d b y w a ł y się w t y m c z a s i e p r z e z t r z y d n i n a b o ż e ń s t w a . U c z e s t n i c z y l i w n i c h h a n d l a r z e b y d ł a , c z ę s t o s k ł a d a l i św. M i k o ł a j o wi o f i a r ę w n a t u r z e i m o n e c i e z p r o ś b ą o p o m y ś l n y p r z e b i e g t a r g u . G d y w c z a s i e w o j e n śląskich n a s t a ł y c i ę ż k i e c z a s y d l a K o ś c i o ł a , ś w i ą t y n i a w D z i e l o w i e p o p a d ł a w r u i n ę i n a d a w a ł a się do r o z b i ó r ki. W 1 7 8 0 r. B a b o r o w i a n i e c h c i e l i p r z e n i e ś ć o b r a z św. M i k o ł a j a z D z i e ł o w a d o s w o j e g o k o ś c i o ł a p a r a f i a l n e g o . M i e l i w t y m s w ó j inte res k u p i e c k i . P r a g n ę l i ściągnąć d o k o ś c i o ł a p i e l g r z y m ó w ś w i ę t o m i k o ł a j o w y c h , a do s w o i c h s k l e p ó w - k u p c ó w i h a n d l a r z y b y d ł a . Wtedy w Dzielowie zawrzało. Kobiety wysłały swoich m ę ż ó w do w ł a d z y kościelnej w O ł o m u ń c u , pod którą podlegały te tereny ZESZYTY EICHENDORFFA Historia - Kultura - Literatura dekirche überführen. Sie erhofften sich Zustrom dadurch einen von Pilgern, Käu- fern u n d V i e h h ä n d l e r n . D i e Eiglauer w e h r t e n sich dagegen. Die Frauen schickten ihre M ä n n e r zu d e n kirchlichen B e h ö r d e n n a c h O l m ü t z ( d e m bis 1 9 4 5 z u s t ä n d i g e n B i s tum), u m b e i m B i s c h o f Erlaubnis für den W i e d e r a u f b a u ihrer Dorfkirche zu erlangen. D i e Eiglauer F r a u e n erwarteten v o n ihren M ä n n e r n , dass diese nicht o h n e e i n e B a u e r laubnis zurückkommen mö- gen. W ä h r e n d d e s s e n b e t e t e n sie Tag u n d N a c h t z u m hl. Nikolaus im H i n b l i c k a u f eine erfolgreiche M i s s i o n ihrer M ä n - Die Pfarrkirche in Eiglau. Kosciol w Dzielowie. Foto/Zdjecie: E. W a g a ner. D e r B e s u c h d e r E i g l a u e r M ä n n e r i n O l m ü t z w a r v o n Erfolg g e k r ö n t . D i e k i r c h l i c h e B e h ö r d e legte fest, d a s s d a s B i l d d e s hl. N i k o l a u s i n E i g l a u z u b l e i b e n h a t t e u n d die K i r c h e w i e d e r a u f g e b a u t w e r d e n sollte. Z u r selben Zeit lagerten die B a u e r w i t z e r B a u m a t e r i a l für eine K i r c h e i n der N ä h e des S t ä d t c h e n s a u f d e m B a u e r w i t z e r H ü g e l . A u f s e l t s a m e W e i s e w u r d e dieses B a u m a t e r i a l a m n ä c h s t e n M o r g e n v o r der N i k o lauskirche in Eiglau gefunden. D i e Eiglauer s a h e n darin eine w u n d e r s a me Tat des hl. Nikolaus, d e s s e n V e r e h r u n g sie weiterhin in Eiglau u n d nicht a m B a u e r w i t z e r H ü g e l s e h e n wollten. I m J a h r e 1786 w u r d e z u n ä c h s t ein g e m a u e r t e s P r e s b y t e r i u m gebaut, e h e die g a n z e K i r c h e errichtet w u r d e . E i n e n Teil der K o s t e n trugen die E i n w o h n e r v o n Eiglau, d e n Rest die G e m e i n d e B a u e r w i t z . Feldziegeleien w u r d e n errichtet, in d e n e n die B a u s t e i n e für die Kirche gebrannt w u r d e n . Im J a h r e 1821 k a m es zu einer g r o ß e n K a t a s t r o p h e - ein Teil des G e w ö l b e s im Mittelschiff stürzte ein. D i e B e h ö r d e n vereinbarten m i t d e m B a u e r w i t z e r Pfarrer d e n A b r i s s der K i r c h e u n d d e n V e r k a u f des Baumaterials. Zygfryd Pyka St. N i k o l a u s a u s E i g l a u do 1945 roku, aby wyjedna li u b i s k u p a p o z w o l e n i e na odbudowę kościoła w Dzielowie. Dzielowskie kobiety przykazały swoim mężom, a b y n i e o d w a ż y l i się w r a cać do d o m u bez pozwole nia na o d b u d o w ę świątyni. Same zaś w tym czasie p o s z ł y d o k o ś c i o ł a , d o św. Mikołaja, i m o d l i ł y się w d z i e ń i nocy, a b y m i s j a m ę ż ó w o k a z a ł a się s k u t e c z n a . Po ich powrocie z Oło m u ń c a we wsi zapanowała ogromna radość - władza kościelna zadecydowała, ż e o b r a z św. M i k o ł a j a z o s t a nie w Dzielowie, a kościół O b r a z św. M i k o ł a j a z X V w i e k u w k o ś c i e l e św. M i k o ł a j a w D z i e l o w i e . D a s B i l d d e s hl. N i k o l a u s a u s d e m 15.Jahrhundert in der Pfarrkirche in Eiglau. ma być odbudowany. Tymczasem baborowia- nie zaczęli gromadzić mate riały potrzebne do b u d o w y bliżej m i a s t e c z k a , n a g ó r c e baborowskiej. Dziwnym zrządzeniem losu rano znajdowano te s a m e m a t e r i a ł y k o ł o k o ś c i o ł a św. M i k o ł a j a w D z i e l o w i e . D z i e l o w i a n i e m ó w i l i , ż e dzieje się t o z a c u d o w n ą s p r a w ą św. M i k o ł a j a , k t ó r y c h c e b y ć nadal czczony na tradycyjnym miejscu w Dzielowie, a nie na górce baborowskiej. W 1 7 8 6 r. w y b u d o w a n o m u r o w a n e p r e z b i t e r i u m , a później c a ł y ko ściół. C z ę ś ć k o s z t ó w ponieśli D z i e l o w i a n i e , resztę parafia B a b o r ó w . P o w s t a ł y p o l o w e cegielnie, w k t ó r y c h w y p a l a n o c e g ł y p o t r z e b n e do b u d o w y świątyni. Ale w 1821 r. nastąpiła p o w a ż n a katastrofa - c z ę ś ć s k l e p i e n i a w n a w i e głównej się zawaliła. P o w s t a ł p r o b l e m , co dalej z k o ś c i o ł e m . W ł a d z e cywilne w p o r o z u m i e n i u z p r o b o s z c z e m w B a b o r o w i e chciały go rozebrać, a m a t e r i a ł y b u d o w l a n e sprzedać. Sprzeciwili się t e m u parafianie. G r o m a d a D z i e l ó w z o b o w i ą z a ł a się w o b e c w ł a d z y państwowej i p r o b o s z c z a w B a b o r o w i e o d b u d o w a ć koś ciół w ł a s n y m k o s z t e m i w przyszłości d b a ć o j e g o u t r z y m a n i e . Ks. Zygfryd ^ Pyka Św. M i k o ł a j w D z i e l o w i e Diesem Vorhaben widersetzten sich die Gemeindemitglieder des D o r f e s E i g l a u . S i e v e r p f l i c h t e t e n s i c h vor d e r staatlichen B e h ö r d e u n d d e m B a u e r w i t z e r Pfarrer, die K i r c h e a u f e i g e n e K o s t e n z u b a u e n u n d die U n t e r h a l t s k o s t e n z u ü b e r n e h m e n . D e r B a u d e r K i r c h e w u r d e gestattet u n d b e e n d e t . D i e K i r c h e d i e n t h e u t e d e n E i n w o h n e r n v o n E i g l a u u n d R a k a u als G o t t e s h a u s . J e d e s J a h r w i r d sie z u m Fest des Hl. Nikolaus von Einwohnern der benachbarten G e m e i n d e n z a h l r e i c h b e s u c h t . N o c h b i s v o r k u r z e m w a r hier ein B r a u c h sehr lebendig: Am Vorabend des Nikolausfestes kamen Reiter aus d e r U m g e b u n g n a c h E i g l a u geritten u n d u m k r e i s t e n die St. N i k o l a u s k i r c h e drei M a l . A u c h m i t g e f ü h r t e s V i e h z e u g w u r d e u m d e n .hl. N i k e l " h e r u m g e t r i e b e n . A u f d i e s e W e i s e w u r d e d i e F ü r s p r a c h e des S c h u t z p a t r o n s u n d u m G o t t e s S e g e n für d e n Hof, b e s o n d e r s a b e r fürs V i e h e r b e t e n . Ubersetzung: 100 Zygfryd Pyka St. N i k o l a u s a u s E i g l a u Josef Gonschior Ostatecznie b u d o w ę u k o ń c z o n o w 1824 r. Kościół służy do dziś mieszkańcom Dziełowa i Rakowa. Co r o k u w u r o c z y s t o ś ć św. M i k o ł a j a t ł u m n i e n a w i e d z a j ą g o m i e s z k a ń c y o k o l i c z n y c h parafii. Jeszcze do niedawna żywy był tu następujący zwyczaj: w wigilię św. M i k o ł a j a z o k o l i c y p r z y j e ż d ż a n o n a k o n i a c h , a b y t r z y k r o t n i e o b jechać kościół. Przyprowadzano nawet bydło, które o p r o w a d z a n o w o k ó ł „św. M i k o ł a s z k a " . W t e n s p o s ó b , z a j e g o p r z y c z y n ą , w y p r a s z a n o b ł o g o s ł a w i e ń s t w o B o ż e w g o s p o d a r s t w i e , z w ł a s z c z a d l a in wentarza żywego. 101 Ks. Św. M i k o ł a j Zygfryd Pyka w Dzielowie Eugeniusz Klin Oberschlesien im ersten Zivilisationsschub Zum neusten Roman von Renata Schumann D i e L i t e r a t u r k e n n e r i n u n d Schriftstellerin R e n a t a S c h u m a n n h a t die S c h l e s i e r m i t e i n e m n e u e n R o m a n b e g l ü c k t . Er h e i ß t Der Piastenturm u n d spielt h a u p t s ä c h l i c h i n O p p e l n u n d R a t i b o r , o b w o h l a u c h d e r H e r z o g s i t z i n L i e g n i t z e i n e i n s p i r i e r e n d e R o l l e spielt. G e g e n s t a n d d e r H a n d l u n g ist d e r g r o ß e Z i v i l i s a t i o n s s c h u b i n S c h l e s i e n i m 1 3 . J a h r h u n d e r t , d a r g e l e g t a m Beispiel d e s O p p e l n e r H e r z o g p a a res K a s i m i e r u n d V i o l a . S c h o n im v o r i g e n R o m a n Ein starkes Weib, wo d i e h e i l i g e H e d w i g i m M i t t e l p u n k t d e r B e s c h r e i b u n g steht, k o n z e n t r i e r t sich die m o dern denkende und auf Frauenemanzipation bedachte Autorin auf die i n t e r e s s a n t e L e b e n s g e s c h i c h t e der h e r z o g l i c h e n E h e g e m a h l i n , g e n a n n t V i o l a . Z w a r gilt ihre H e r k u n f t als zweifelhaft m ö g l i c h e r w e i s e w a r sie e i n e a d l i g e E i n h e i m i s c h e , a b e r v i e l l e i c h t s t a m m t e sie a u s d e m fernen B u l g a r i e n - a b e r sie fühlt u n d h a n d e l t als fürsorglic h e u n d ü b e r z e u g e n d e O b e r s c h l e s i e r i n für d a s W o h l ihrer L a n d e s kinder. B i s d a h i n n ä m l i c h w a r d a s H e r z o g t u m O p p e l n u n d R a t i b o r deutlich hinter d e m niederschlesischen Land zurückgeblieben. Dort hatten Boleslaus der Lange und dann Heinrich der Bärtige, letzterer u n t e r Mithilfe s e i n e r b e r ü h m t e r E h e f r a u H e d w i g , d i e w e s t liche Zivilisation im Herzogtum einzuführen begonnen: Stadtgründungen nach deutschem Recht, Ansiedlung deutscher und wallonis c h e r B a u e r n , K a u f l e u t e u n d H a n d w e r k e r , E i n f ü h r u n g d e r Dreifelderwirtschaft auf dem Lande, technische Neuerungen im Bauwesen und in der Landwirtschaft, Befestigung der Stadtanlagen u n d B u r g e n usw. D e r B r u d e r d e s L i e g n i t z e r P i a s t e n h e r z o g s , K a s i mier, v e r s u c h t e n u n d e s g l e i c h e n i n O b e r s c h l e s i e n , i n s b e s o n d e r e i n s e i n e m O p p e l n e r S t a m m s i t z . U n t e r s t ü t z t w u r d e e r i n d i e s e m kulturhistorischen Auftrag von seiner Ehefrau Viola, insbesondere währ e n d s e i n e r K r a n k h e i t u n d später, n a c h s e i n e m Tode, v o n V i o l a als Regentin des verwaisten Herzogtums. EICHENDORFF-HEFTE Geschichte - Kultur - Literatur Eugeniusz Klin Górny Śląsk w pierwszym okresie rozwoju cywilizacji. O najnowszej powieści Renaty Schumann Renata Schumann, literaturoznawca i pisarka zarazem, uszczęśli w i ł a Ś l ą z a k ó w n o w ą p o w i e ś c i ą . N o s i t y t u ł Wieża piastowska , a roz g r y w a się g ł ó w n i e w O p o l u i R a c i b o r z u , c h o c i a ż s i e d z i b a k s i ę s t w a l e g n i c k i e g o też o d g r y w a i n s p i r u j ą c ą r o l ę . T e m a t e m akq'i jest w i e l k i cywilizacyjny postęp na Śląsku w XIII wieku, przedstawiony na p r z y k ł a d z i e książęcej p a r y m a ł ż e ń s k i e j K a z i m i e r z a i Violi. J u ż w p o p r z e d n i e j p o w i e ś c i Ein starkes Weib ( S i l n a k o b i e t a ) , w któ rej w p u n k c i e c e n t r a l n y m o p i s u stoi św. J a d w i g a , n o w o c z e ś n i e m y ś l ą c a autorka, o p o w i a d a j ą c a się z a e m a n c y p a c j ą k o b i e t , k o n c e n truje się n a interesującej W p r a w d z i e jej historii życia małżonki p o c h o d z e n i e jest n i e w y j a ś n i o n e , księcia, Violi. być może była szlachcianką pochodzącą z miejscowej ludności, m o ż e pochodziła z dalekiej Bułgarii - jako troskliwa i przekonująca Górnoślązaczka j e d n a k ż e m y ś l i i d z i a ł a d l a d o b r a s w o i c h p o d d a n y c h . D o tej p o r y b o w i e m k s i ę s t w o o p o l s k o - r a c i b o r s k i e w y r a ź n i e o d s t a w a ł o o d zie mi dolnośląskiej. Bolesław Wysoki, a następnie H e n r y k Brodaty, t e n d r u g i z p o m o c ą swojej s ł a w n e j ż o n y J a d w i g i , r o z p o c z ę l i w p r o w a d z a n i e d o księstwa cywilizacji z a c h o d n i e j : z a k ł a d a n i e m i a s t n a prawie niemieckim, osiedlanie niemieckich i walońskich chłopów, k u p c ó w i r z e m i e ś l n i k ó w , w p r o w a d z a n i e t r ó j p o l ó w k i , n o w o ś c i tech niczne w budownictwie i w rolnictwie, umocnienie miast i grodów itp. B r a t p i a s t o w s k i e g o k s i ę c i a l e g n i c k i e g o , K a z i m i e r z , p r ó b o w a ł d o k o n a ć t e g o s a m e g o n a G ó r n y m Ś l ą s k u , s z c z e g ó l n i e w swojej sie dzibie rodowej w Opolu. Jego m a ł ż o n k a Viola wspierała go w t y m z a d a n i u , s z c z e g ó l n i e w c z a s i e j e g o c h o r o b y i p o t e m , po ś m i e r c i męża, jako regentka osieroconego księstwa. P o w i e ś ć R e n a t y S c h u m a n n n i e jest j e d n a k s u c h ą h i s t o r y c z n ą in formacją. K s i ą ż k a t a r ó ż n i się z a s a d n i c z o t a k ż e o d w c z e ś n i e j z n a n y c h niemieckich „powieści profesorskich", jak np. Gustava Freytaga czy Felixa Dahna. Wprawdzie wiele danych historycznych i okoZESZYTY EICHENDORFFA Historia - Kultura - Literatura N u n aber ist dieser R o m a n v o n R e n a t a S c h u m a n n alles a n d e r e als ein trockener historischer Bericht. A u c h v o n d e m früher verbreiteten d e u t s c h e n „Professorenr o m a n " e t w a eines G u s t a v F r e y t a g o d e r Felix D a h n u n t e r s c h e i d e t sich d i e s e s Renata Schumann DER PIASTENTURM B u c h grundsätzlich. Z w a r s t i m m e n viele historische D a t e n u n d U m s t ä n d e mit der Geschichtsforschung ü b e r e i n u n d lassen a u f u m f a n g r e i c h e F o r s c h u n g e n der A u torin in der d e u t s c h e n u n d polnischen Geschichtswissenschaft schließen - aber aus diesen K e n n t n i s s e n entstand ein blutechtes literarisches Gebilde, das den L e ser v o n A n f a n g an hineinzieht in die schlesische V o r g e s c h i c h t e u n d ihn bis z u m S c h l u ß nicht loslässt. Leicht u n d flüssig geschrieben, in k u r z e n u n d klaren Sätzen, wird die S p a n n u n g u m das L o s der H e r z o g i n u n d ihres oberschlesischen L a n d e s meisterlich aufgebaut u n d findet ihren H ö h e p u n k t in d e m barbarischen Mongoleneinfall 1241 in Schlesien. D i e a u s g e b r o c h e n e Panik in O p p e l n , die geschickte u n d heldenhafte Verteid i g u n g der Stadt Ratibor u n d der vergebliche W i d e r s t a n d der schlesischen Ritterschaft a u f der Wahlstatt bei Liegnitz, die trotz ihrer Verstärk u n g d u r c h p o l n i s c h e u n d m ä h r i s c h e K r i e g e r u n d sogar d u r c h deutsche Kreuzritter d e m asiatischen A g g r e s s o r nicht standhalten konnte, w i r d ü b e r z e u g e n d beschrieben. D i e b r a n d s c h a t z e n d e n u n d m o r d e n d e n m o n g o l i s c h e n H o r d e n m u s s t e n sich z w a r d a n a c h zurückziehen, aber das L a n d w a r w e i t g e h e n d verwüstet u n d die a u f g e n o m m e n e westliche Zivilisation in weiten Teilen zerstört. D o c h d a m i t wird in d e m R o m a n die d e u t s c h e O s t s i e d l u n g i n Schlesien z w a r zurückgeworfen, aber letztendlich nicht aufgehalten. D i e Schriftstellerin b r i n g t a b e r a u ß e r d e r g r o ß e n L i n i e d e r mittela l t e r l i c h e n G e s c h i c h t e a u c h vielerlei D e t a i l s c h i l d e r u n g e n , i n d e n e n sie h i s t o r i s c h e K e n n t n i s s e m i t Hilfe ihrer I m a g i n a t i o n a u s s c h m ü c k t , w i e z . B . ü b e r die H e x e n v e r b r e n n u n g i n M a g d e b u r g , die h e i d n i schen Menschenopfer der Slawen, heidnischen Aberglauben und Heilmethoden, Einzelheiten aus dem Klosterleben. Manchmal muten s o l c h e A u s f ü h r u n g e n w i e k u r z e V o r t r ä g e an, a b e r a u c h d a s i n d sie s o formuliert, d a s s sie d e n L e s e r fesseln k ö n n e n . Eugeniusz Klin Oberschlesien im ersten Zivilisationsschub Z a m e k Piastowski w Opolu w X I V wieku. Piastenburg in O p p e l n im 14. Jahrhundert. Zrodlo/Quelle: F. V o l k h o l z , Die Piastenburg in Oppeln im XIII, und XIV. Jahrhundert, i n : D e u t s c h e K u l t u r d e n k m ä l e r i n O b e r s c h l e s i e n , h r s g . v o n A . H a d e l t , Breslau 1934, S. 100. liczności jest zgodnych z wynikami badań i pozwalają d o m n i e m y w a ć , ż e a u t o r k a d o k o n a ł a s z e r o k i c h b a d a ń w f a c h o w e j li t e r a t u r z e polskiej i n i e m i e c k i e j , a l e z t y c h w i a d o m o ś c i p o w s t a ł o p r a w d z i w e d z i e ł o literackie, k t ó r e o d p o c z ą t k u w c i ą g a c z y t e l n i k a w k r ą g śląskiej historii i aż do k o ń c a t r z y m a w n a p i ę c i u . N a p i s a n a l e k k o i p o t o c z y ś c i e , w k r ó t k i c h i k l a r o w n y c h z d a n i a c h , a k c j a j e s t po m i s t r z o w s k u z b u d o w a n a w o k ó ł l o s u k s i ę ż n e j i jej g ó r n o ś l ą s k i e g o kraju, osiągając p u n k t k u l m i n a c y j n y w n a j e ź d z i e b a r b a r z y ń s k i c h M o n g o ł ó w w 1241 r. na Śląsk. A u t o r k a p r z e k o n u j ą c o o p i s u j e p a n i kę, jaka wybuchła w Opolu, zręczną i b o h a t e r s k ą o b r o n ę miasta Ra ciborza i daremny opór śląskich rycerzy na Polu Legnickim, którzy m i m o wzmocnienia przez polskich i morawskich wojowników, a nawet ze strony niemieckich krzyżaków nie mogli p o d o ł a ć mongol skiemu agresorowi. W p r a w d z i e p a l ą c e i m o r d u j ą c e h o r d y m o n g o l s k i e m u s i a ł y się w y c o f a ć , ale kraj b y ł b a r d z o z n i s z c z o n y a przyjęta c y w i l i z a c j a za chodnia w wielu częściach została zniszczona. Chociaż w powieści niemieckie osadnictwo wschodnie na Śląsku doznało uszczerbku, to jednak nie zostało ostatecznie wstrzymane. Pisarka, oprócz szerokiego opisu średniowiecznej historii przynosi ta k ż e wiele opisów detalicznych, w których w i e d z ę historyczną ozdabia przy p o m o c y swojej wyobraźni, jak n p . o spaleniu c z a r o w n i c y w M a g d e burgu, pogańskie ofiary z ludzi s t o s o w a n e p r z e z Słowian, p o g a ń s k i e wie rzenia i m e t o d y leczenia, szczegóły z życia klasztornego. C z a s a m i niektó re takie w y w o d y przypominają krótkie wykłady, ale n a w e t w t e d y są o n e tak sformułowane, że potrafią czytelnika zająć. Eugeniusz Klin G ó r n y Śląsk w p i e r w s z y m okresie rozwoju cywilizacji. Freilich bringt ein so großangelegter historischer R o m a n über Oberschlesien a u c h eine M e n g e v o n P r o b l e m e n u n d Zweifeln zutage. D i e Schriftstellerin w e n d e t n ä m l i c h b e w u s s t m o d e r n e S t a n d p u n k t e der B e wusstseinsforschung an u n d verzichtet w e i t g e h e n d darauf, die m e n t a le Primitivität der dargestellten literarischen F i g u r e n zu rekonstruieren, also nicht so w i e etwa J o s e f Ignacy K r a s z e w s k i es in seinen R o m a n e n tat. M i t a n d e r e n Worten: es w e r d e n m a n c h m a l W ö r t e r u n d Begriffe gebraucht, die seinerzeit n o c h nicht im U m l a u f g e w e s e n sein konnten. So z.B. erinnert die W e n d u n g , als w ä r e die Fürstin „ d i e erste Dienerin der U n t e r t a n e n (S. 70) an die Zeit des aufgeklärten A b s o l u t i s m u s , W e n d u n g e n w i e „ i m W e s t e n " erinnern eher a n unsere G e g e n w a r t , e b e n s o „der U n t e r g a n g des A b e n d l a n d e s " (S. 2 1 7 ) oder das p r e u ß i s c h a n m u tende „Pflichtbewusstsein" (S. 2 0 4 ) . D a m i t wollte die Schriftstellerin die g e g e n w ä r t i g e Mentalität ihrer potenziellen L e s e r a n s p r e c h e n . Eigentliche A n a c h r o n i s m e n d a g e g e n e r g e b e n sich aus solchen W ö r t e r n w i e „Süßigkeiten (S. 89), Z u c k e r g u ß (S. 172) Gerichte aus „ F a s a n e n " (S. 126) oder die M e t a p h e r „ w i e eine G l a s w a n d " (S. 204). Dinge, die es dam a l s n o c h nicht gab, sollte m a n m ö g l i c h s t nicht a n w e n d e n . D a g e g e n die m o d e r n e B e t r a c h t u n g s w e i s e der d a m a l i g e n M e n s c h e n d u r c h die Schriftstellerin sollte u n b e d i n g t befürwortet werden. Sie b e wirkt, dass dieser R o m a n für unsere Zeit geschrieben w u r d e u n d zur Verständigung z w i s c h e n Altschlesiern u n d Neuschlesiern beitragen kann. Z w a r m ü s s t e m a n d a v o n ausgehen, dass seinerzeit a m O p p e l n e r H o f viel häufiger der als polnisch bezeichnete oberschlesische slawis c h e D i a l e k t g e s p r o c h e n w u r d e als i m R o m a n angedeutet wird, aber die Z w e i s p r a c h i g k e i t der Oberschlesier b e g a n n sich ja s c h o n d a m a l s herauszubilden. R e n a t a S c h u m a n n deutet dies sporadisch an, w e n n sie z.B. „ D r u s c h y n a " für Mannschaft, „Wojen" für Krieger, „ B a b a s " für Weiber oder „Stojcie" für bleibt stehen sagt. D i e Oberschlesier b e g a n n e n s c h o n d a m a l s eine g e m i s c h t e Herkunft aufzuweisen u n d dafür b r a u c h t es k e i n e s w e g s die Berufung auf die alten Silinger (S. 116). D i e B e d r o h u n g d u r c h aggressive V ö l k e r Asiens, die ja a u c h h e u t e wieder, in einer völlig a n d e r e n Konstellation, an B e d e u t u n g gewinnt, hatte s c h o n d a m a l s z u m Z u s a m m e n h a l t aller Ethnien in Schlesien geführt. E s w ä r e gut, w e n n dieses solidarische Z u s a m m e n g e h e n a u c h heute wieder B e s t a n d hätte. Jedenfalls leistet der historische R o m a n Der Piastentum v o n R e n a t a S c h u m a n n einen b e d e u t s a m e n Beitrag für die Verständigung in unseI rer Provinz, u n d das in F o r m einer d u r c h a u s s p a n n e n d e n Lektüre. Eugeniusz Klin Oberschlesien im ersten Zivilisationsschub O c z y w i ś c i e , tak szeroko zakrojona p o w i e ś ć h i s t o r y c z n a o G ó r n y m Śląsku ujawnia też p e w n ą liczbę p r o b l e m ó w i b u d z i wątpliwości. Pisarka stosuje b o w i e m ś w i a d o m i e n o w o c z e s n y p u n k t w i d z e n i a w ba d a n i u ś w i a d o m o ś c i i rezygnuje z r e k o n s t r u o w a n i a p r y m i t y w i z m u u m y s ł o w e g o przedstawianych postaci literackich, a z a t e m n i e c z y n i tak, jak n p . J ó z e f Ignacy K r a s z e w s k i w s w o i c h p o w i e ś c i a c h . I n n y m i s ł o w y - c z a s a m i używa s ł ó w i pojęć, które w t e d y j e s z c z e n i e m o g ł y b y ć w obiegu. D l a przykładu zwrot, że k s i ę ż n a „jest p i e r w s z ą s ł u g ą swo ich p o d d a n y c h " (s. 70), p r z y p o m i n a o k r e s o ś w i e c o n e g o a b s o l u t y z m u , z w r o t y takie jak „na Z a c h o d z i e " p r z y p o m i n a j ą n a s z e czasy, tak s a m o w y r a ż e n i e „upadek Z a c h o d u " (s. 2 1 7 ) lub p r z y p o m i n a j ą c y c z a s y pru skie t e r m i n „ o b o w i ą z k o w o ś ć " (s. 2 0 4 ) . P i s a r k a c h c i a ł a w ten s p o s ó b p r z e m ó w i ć d o współczesnej m e n t a l n o ś c i s w o i c h p o t e n c j a l n y c h czytel ników. Z kolei takie słowa, j a k „ s ł o d y c z e " (str. 8 9 ) , „ l u k i e r " (s. 172), potrawy z bażantów" (s. 126) lub m e t a f o r a „jak s z k l a n a ś c i a n a " (s. 2 0 4 ) , są właściwie a n a c h r o n i z m a m i . N i e n a l e ż a ł o pisać o sprawach, k t ó r e w t e d y nie istniały. N i e m n i e j koniecznie n a l e ż y p r z y k l a s n ą ć t e m u , że pisarka w n o w o c z e s n y sposób patrzy na ó w c z e s n y c h ludzi. S p r a w i a to, że p o w i e ś ć ta z o s t a ł a napisana dla n a s z y c h c z a s ó w i m o ż e p r z y c z y n i ć się do p o r o z u m i e n i a m i ę d z y Ślązakami żyjącymi tu z d a w i e n d a w n a i t y m i n o w y m i . N a l e ż a ł o b y w p r a w d z i e u w z g l ę d n i ć to, że na d w o r z e o p o l s k i m w t y m czasie więcej m ó w i o n o s ł o w i a ń s k i m d i a l e k t e m g ó r n o ś l ą s k i m okre ś l a n y m j a k o polskim, niż o t y m w s p o m n i a n o w powieści, ale dwujęz y c z n o ś ć G ó r n o ś l ą z a k ó w z a c z ę ł a się j u ż w t e d y kształtować. R e n a t a S c h u m a n n wzmiankuje o t y m s p o r a d y c z n i e , n p . kiedy m ó w i „ D r u s c h y n a " (drużyna), „ w o j e n " n a określenie wojowników, „ B a b a s " (ko biety) lub „stójcie" (stójcie). G ó r n o ś l ą z a c y w y k a z y w a l i j u ż w t e d y m i e s z a n e p o c h o d z e n i e i wcale nie trzeba b y ł o p o w o ł y w a ć się na starych S i l i n g ó w (s.116). Z a g r o ż e n i e ze strony a g r e s y w n y c h l u d ó w azjatyc kich, które dziś znowu, w z u p e ł n i e innej konstelacji, zyskują na z n a c z e niu, już w t e d y d o p r o w a d z i ł o d o z e s p o l e n i a w s z y s t k i c h etnii n a Śląsku. B y ł o b y dobrze, g d y b y się to dziś solidarnie p o w t ó r z y ł o . W k a ż d y m razie p o w i e ś ć h i s t o r y c z n a Wieża Piastowska R e n a t y S c h u m a n n s t a n o w i istotny p r z y c z y n e k d o p o r o z u m i e n i a w n a s z y m r e g i o n i e , i to w formie interesującej l e k t u r y Przekład: Krzysztof Smolarczyk 107 Eugeniusz Klin G ó r n y Śląsk w p i e r w s z y m okresie rozwoju cywilizacji. Oberschlesisches Märchen Die dankbare Maus Der Beruf des Hausierers ist schwer. Von Dorf zu Dorf, von Stadt zu Stadt muss er ziehen, die schwere Hucke auf dem Rücken. Und wenn er in den Häusern vorspricht und seine Waren anpreist, wie viele weisen ihn da von ihrer Schwelle! - Ich habe gestern bei einem Kollegen von Euch gekauft - spricht die eine, und der andere sagt: - Ich kaufe von Hausierern überhaupt nichts! So muß der Händler oft weiter ziehen und hat keinen Pfennig Geld in einem Dorfe verdient. So ging es einmal auch einem Manne, der im Ratiborer Kreise von einem Dorf zum andern zog. Die Sonne brannte heiß vom Himmel herab, und so war er froh, als er endlich in den Censchkowitzer Wald kam. Hier war wenigstens Schatten. Ermüdet wie er war, setzte er sich auf einen gefällten Baumstamm, nahm ein Stück Brot aus seiner Tasche und begann zu essen. Das tat wohl. Wie er nun so dasaß, hörte er es plötzlich im dürren Laube zu seinen Füssen rascheln. Da rückte und rührte er sich nicht, um etwa ein Tierchen, vielleicht ein Eichhörnchen oder ein flinkes Wiesel, nicht zu verscheuchen. Denn er liebte die Tiere. Desto genauer ließ er die Augen umhergehen und bemerkte nun ein kleines, kleines Mäuschen: das hatte ein glänzendes Fell, so glänzend wie ein schöner Rappen, der vor eine stolze Kutsche gespannt werden soll. EICHENDORFF-HEFTE Geschichte - Kultur - Literatur Górnośląska baśń Wdzięczna mysz Zawód domokrążcy jest trudny. Musi wędrować od wsi do wsi, z miasta do miasta, na plecach mając ciężki bagaż. A kiedy zachwala swoje towary, wielu odpędza go od swoich progów! - Wczoraj zrobiłem zakupy u Pańskiego kolegi mówi jeden, a drugi dodaje: ZESZYTY EICHENDORFFA Historia - Kultura - Literatura Darob freute sich der Mann und blieb ganz still und unbeweglich sitzen, um es nicht zu verscheuchen. Die Maus aber zeigte gar keine Furcht, sondern sah mit ihren klugen Auglein immer auf das Brot in der Hand des Hausierers und nickte mit dem zierlichen Köpfchen, als wollte sie sagen: - Bitte, bitte, gib mir etwas zu essen. Da brach der Mann ein winziges Stückchen Brot ab und warf es dem Tierchen hin. Das fraß es mit Behagen und stellte sich nun gar auf die Hinterpfoten und bettelte um mehr Brot. Das freute den Händler, und er warf ihm immer neue Stückchen zu. Er selbst aß dabei auch von dem Brot: dann ging er an eine nahe Quelle, schöpfte mit den Händen das klare Wasser und trank. Das mundete ihm so herrlich, als hätte er den kostbarsten Wein getrunken und das leckerste Mal eingenommen. Wie er aber zurückkam, lag dort, wo die Maus gestanden hatte, ein wirkliches und wahrhaftiges Goldstück. Das hatte ihm das Tierchen aus Dankbarkeit aus seinem Mauseloche gebracht. Wo eins ist, können noch mehr sein, dachte der Hausierer und stieß mit seinem Stocke in das Loch, und siehe da, dort lag ein großer, mächtiger Haufen Goldstücke, eins blanker als das andere! 110 Oberschlesisches Märchen Die dankbare M a u s - Nie kupuję niczego u domokrążców! Więc musi dalej iść z towarem, nie zarobiwszy we wsi ani jednego feniga. Taki los był udziałem pewnego człowieka, który w po wiecie raciborskim krążył od wsi do wsi. Słońce lało żarem z nieba, dlatego też był nader szczęśliwy, gdy wszedł do ciężkowickiego lasu. Tu przynajmniej był cień. Był bardzo zmęczony, dlatego też przysiadł na zwalo nym pniu, z torby wyjął kawałek chleba i zaczął jeść. Po chwili usłyszał, jak u jego stóp w suchych liściach coś szeleści. Znieruchomiał, bo nie chciał spłoszyć zwierzątka, być może wiewiórki lub żwawej łasicy. Bar dzo kochał zwierzęta. Zaczął dokładnie wodzić oczyma dookoła i zauważył małą, malutką myszkę. Miała lśniące futerko, błyszczące jak piękna moneta sprasowaT L E . pTxex dwŻĄ karocą. Mężczyzna, u c i e s z y ł się, siedział nadal cichutko, bez ruchu, aby nie spłoszyć myszki. Ta jednak nie okazała strachu, natomiast cały czas patrzyła swoimi mądrymi oczkami na chleb w ręce domokrążcy, kiwała swoją zgrabną główką, jakby zdawała się mówić: - Proszę, proszę, daj mi trochę. Mężczyzna ułamał kruszynkę chleba i rzucił zwierzątku. Myszka zjadła z apetytem, a następnie sta nęła na tylnych łapkach i prosiła o więcej. Cieszyło to handlarza i rzucał jej nowe kawałki. Sam również się po silił, a potem udał się do pobliskiego źródła, zaczerpnął rękami czystą wodę i pił. Smakowało mu bardzo, jakby się napił najwyśmienitszego wina i zjadł najwykwintniejsze danie. Kiedy wrócił, na miejscu, gdzie stała mysz, leżała prawdziwa złota moneta. To zwierzątko w dowód wdzięczności przyniosło ją ze swojej norki. Jeśli tam była jedna, to może ich być więcej, pomyślał do-m Górnośląska baśń Wdzięczna mysz Alles, was er fand, steckte er in die Taschen und eilte nach Haus, so schnell er konnte. Und wenn ihn auf dem Wege durch die Dörfer eine Bauersfrau anrief: - Hausierer, kommt doch herein, ich brauche etwas von Euch! - da winkte er nur mit der Hand und sprach: - Nächstens, hab heut keine Zeit. Da war großes Freuen bei Frau und Kindern, als er heimkam. Er gedachte aber der vielen Armen in seinem Dorfe, und wie er selbst so schwer an der Armut getragen hatte. Deshalb verteilte er die eine Hälfte an die Bedürftigen. Hatte er so der Menschen gedacht, so vergaß er auch nicht auf Gott und baute eine schöne, große Kirche in seinem Dorfe. Trotzdem blieb ihm noch so viel Geld übrig, daß er und seine Familie genug hatten für ihr ganzes Leben. *Aus der S a m m l u n g O b e r s c h l e s i s c h e Sagen, nacherzählt v o n Paul u n d H i l d e g a r d K n ö t e l , P h ö n i x Verlag, Inh.: Fritz u. Carl S i w i n n a , Berlin, B r e s l a u , K a t t o w i t z , L e i p z i g 112 1911 - Oberschlesisches Märchen Die dankbare M a u s mokrążca. Poszperał laską w dziurze i nagle dostrzegł pokaźny stos złotych monet, a jedna lśniła bardziej od drugiej! Poupychał wszystkie po kieszeniach i ruszył do domu, najszybciej jak tylko potrafił. Gdy przechodził przez wsie, niejedna gospodyni wzywała go: - Domokrążco, podejdź no tutaj, potrzebuję parę rzeczy! Ale on tylko machał ręką i wołał: - Następnym razem, dziś nie mam czasu. Gdy przybył ze skarbem do domu, żona i dzieci nie posiadały się z radości. Domokrążca pomyślał też o ludziach żyjących w nie dostatku, sam przecież niedawno dźwigał brzemię biedy. Rozdzielił połowę między potrzebujących. Nie za pomniał także o Bogu i wybudował we wsi piękny, duży kościół. Pomimo tego, zostało mu tak wiele, że do śmierci, wraz z żoną i dziećmi, żył dostatnio i szczęśliwie. Przekład: Krzysztof Smolarczyk * Ze zbioru Górnośląskie baśnie, w y d a n e g o przez Paula i Hildegard Knotel, Phönix Verlag, Inh.: Fritz u n d Carl Siwinna, Berlin, Breslau, Kattowitz, Leipzig 1911. Górnośląska baśń Wdzięczna mysz Foto/Zdjęcie: Κ. Miller 114 EICHENDORFF-HEFTE Geschichte - Kultur - Literatur Krzysztof Pamięci Wernera Smolarczyk mojego przyjaciela Wiatr śwista w kominie i starych framugach W e r n e r j e c h a ł na r o w e r z e p r z e z las. W z a s a d z i e w j e g o ż y c i u las był j e d y n y m istnieniem, które mu towarzyszyło. Ojca nie pamięta. J a k m i a ł kilka lat w z i ę l i g o n a w o j n ę d o F e s t u n g B r e s l a u i j u ż n i e wrócił. Ciało jego gdzieś z dala użyźniło glebę. Była matka. Kochała s w o i c h b l i ź n i a k ó w . C i ę ż k o p r a c o w a ł a , n i e d o j a d a ł a , b y s w o j e pisklę ta w y k a r m i ć . S p r z ą t a ł a m i e j s c o w ą s z k o ł ę i p r z e d s z k o l e , a w i e c z o r a mi d o r a b i a ł a o b o k u g o s p o d a r z a . S p o c o n a o d r o b o t y w s t o d o l e w r a c a ł a p ó ź n y m g r u d n i o w y m wie c z o r e m . P r z e w i a ł o ją. Z a c h o r o w a ł a n a p ł u c a . N i e m i a ł a p i e n i ę d z y n a lekarza, który i tak jej n i e r o z u m i a ł . M ó w i ł a m i e s z a n i n ą n i e m i e c k i e g o i śląskiego. P r z y c h o d n i a s p o ł e c z n a . On w y k s z t a ł c o n y w K r a kowie, pomimo chęci wielkopańskich nie nawiązał kontaktu z chorą. N i e b a w e m z m a r ł a . S y n o w i e m i e l i n i e s p e ł n a 1 6 lat. N a s z c z ę ś c i e zdążyli p o k o ń c z y ć z a w o d ó w k i . G i n t e r , s t a r s z y z b l i ź n i a ków, p o s z e d ł robić d o „ K a d a w y " - d o s t a ł s t a n o w i s k o m a g a z y n i e r a . W e r n e r , wątlejszy, podjął r o b o t ę w t a r t a k u w S u c h y m B o r z e . I tak c o d z i e n n i e o p ó ł piątej w s t a w a l i , w p i e c u palili, g r z a l i w b a n i a k u w o d ę . P i e r w y j e d e n się m y ł i golił, p o t e m drugi. C z a s a m i j a k m a ł o w ę g l a i d r e w n a b y ł o , m y l i się w tej s a m e j m i s c e . G i n t e r s z e d ł p o t e m f u t r o w a ć kury, a W e r n e r w t e d y w c h o d z i ł d o w o h n z i m r a , p a t r z y ł p r z e z d u ż e o k n o i w i d z i a ł raz n i e b o , raz c h m u r y , a n i e r a z c z e r ń . M y ślał w t e d y o m a t c e i ojcu, k t ó r z y o d e s z l i n i e z w ł a s n e j woli. T a m da l e k o n a n i e b i e chciał d o j r z e ć p r z y n a j m n i e j i c h cień. Halb s e c h s aufwärts! Siadali jak kowboje na swoje „ukrainy" i p e d a ł o w a l i do pracy. G i n t e r m i a ł b l i s k o - „ K a d a w a " fabryka k u r i w y r o b ó w z n i c h z n a j d o w a ł a się n i e s p e ł n a k i l o m e t r . P o d ł ą m i a ł ro b o t ę . M a g a z y n m a g a z y n e m , ale on w a l c z y ł w c h ł o d n i - u s t a w i a ł stosy z a m r o ż o n y c h kurczaków, inne w n o s i ł do auta przewozowe-. Z E S Z Y T YE I C H E N D O R F F A Historia - Kultura - Literatura go. D u ż o palił. Z r ó ż n i c y t e m p e r a t u r m i ę d z y d w o r e m a c h ł o d n i ą i j e s z c z e t y t o n i u w c i ą g a n e g o w s i e b i e r o z c h o r o w a ł się. R a k naj pierw r o z e d m a ! mu płuca, p o t e m je rozerwał i wreszcie dał łaska w i e u m r z e ć . W e r n e r z o s t a ł s a m . O p u s z c z o n y j e ź d z i ł n a k o l e d o ro b o t y p r z e z las. W i d z i a ł go. J e g o b a r w y z m i e n i a ł y się z z i e l o n y c h wiosną, p o p r z e z w y b u c h a j ą c e l a t e m , dalej p s t r o k a t e j e s i e n i ą . C z u ł , j a k p ó ź n y m l i s t o p a d e m las z w o l n a k ł a d z i e się d o s n u . P o d k o ł a m i s k r z y p i a ł śnieg, c z a s a m i s u c h o j a k ł a m a n a k o ś ć p ę k a ł lód. Wernera ogarniał chłód - o b e c n y w p o d m u c h a c h wiatru, lecz t a k ż e w sercu. D l a n i e g o ten las j u ż n i e z a s y p i a ł , o n czuł, ż e o d c h o d z i o d n i e g o . P o c h w i l i z d a ł s o b i e s p r a w ę , ż e t o o n z a c z y n a się o d d a lać o d lasu. P o d c z a s b e z s e n n y c h nocy, k i e d y w i a t r ś w i s t a w k o m i n i e i s t a r y c h f r a m u g a c h czuje p r z e c i e ż , j a k j e g o ł ó d ź dobija j u ż d o brzegu... S ł y s z y s z e p t y u t a j o n e , s z m e r rzeki, której ż a d n a t a m a l u d z ka nie powstrzyma. Wtedy zaniepokojone serce trzepocze jak kura w o s t a t n i m p o d r y g u n a p i e ń k u g o s p o d a r z a . T e n las j u ż n i e j e s t r d z a w y jesienią, stał się l o d o w a t y . R o w y m e l i o r a c y j n e , k t ó r e j a k siatka p r z e c i n a j ą las z a s z ł y m a r t w y m l u s t r e m , w k t ó r y m d o j r z y s z s w o j ą twarz nieruchomą. Dojechał. Oparł rower o drzewo. Brodząc w śniegu już widział, ż e d r e w n o , k t ó r e ciął o d jesieni, z n i k ł o . D r ż ą c y m i r ę k a m i u c h w y c i ł się p o b l i s k i e g o pnia. W ę g l a n i e m a , b o p i e n i ę d z y n i e starczy. Z a p a s d r e w n a z r o k u p r z e s z ł e g o s k o ń c z y ł się. F e j s z t e r j u ż n i e d a d r u g i e g o p o z w o l e n i a n a ścinkę, p o z a t y m z a p ó ź n o j u ż . W i a t r ś w i s t a w k o m i nie i starych framugach. 117 Z E S Z Y T YE I C H E N D O R F F A Historia - Kultura - Literatura Foto/Zdjecie: K. Miller 118 EICHENDORFF-HEFTE Geschichte - Kultur - Literatur Krzysztof Smolarczyk Aniołowie może w Wołczynie, może we Wrocławiu ziemia jeszcze nie s t r a w i ł a tych ciał m e c h porósł niezgrabioną ziemię przepolerowane kamienie zakrzepł pleśnią na zdartych gotykach aniołowie bez skrzydeł milczeli i c z e k a l i 119 ZESZYTY EICHENDORFFA Historia - Kultura - Literatura D a s R e d a k t i o n s k o l l e g b e d a n k t s i c h für d i e S p e n d e n , d i e w i r v o n f o l g e n d e n P e r s o n e n für d i e H e r a u s g a b e d e r E i c h e n d o r f f - H e f t e erhalten haben: Kolegium wsparcie redakcyjne finansowe pragnie serdecznie przeznaczone na podziękować wydawanie otrzymane od następujących osób: Gerhard Klösel, Leichlingen Spendenkonten des Oberschlesischen Eichendorff- Kulturund Begegnungszentrum in Lubowitz Niederschlesische Sparkasse Görlitz Spendenkonto „Schloß Lubowitz" B L Z 850 501 00, K t o . Nr. 3 2 1 0 0 6 5 Górnośląskie Centrum Kultury i Spotkań im. Eichendorffa K r e d y t B a n k S.A. R y b n i k Konto nr 98 1500 1214 1212 1005 7779 0000 za „Zeszytów"