SPOTKANIE W BIBLII Z BOGIEM I JEGO MOCĄ 1. Słowo Boga do
Transkrypt
SPOTKANIE W BIBLII Z BOGIEM I JEGO MOCĄ 1. Słowo Boga do
SPOTKANIE W BIBLII Z BOGIEM I JEGO MOCĄ 1. Słowo Boga do współczesnego człowieka 1.1. Przebrzmiała problematyka? Biblia powstając na przestrzeni tysiąca laty zawiera wiele Ksiąg, które pochodzą różnych okresów, powstawały w różnych okolicznościach, były zredagowane przez różnych ludzi: suchych kronikarzy, charyzmatycznych proroka, kapłanów, pisarzy królewskich, myślicieli, poetów i pieśniarzy, nauczycieli, katechetów, gorliwych apostołów itp. Byli to ludzie o różnej mentalności i kulturze. Trzeba dodać: kulturze obcej naszej, naszej mentalności, tradycji. W Biblii, zwłaszcza w Starym Testamencie spotykany drobiazgowo przedstawione Judzkie przygody, dramaty wojenne, szczegółowe opisy dawnych instytucji, nie interesujące nas, nudne genealogie, przepisy kultowe i rytualne. Rejestry faktów i zjawisk; które mogłyby interesować wąskie grono specjalistów, ale nie cały Kościół. Jeszcze bardziej przebrzmiała wydaje się problematyka moralna Biblii, jej ideologia, zwłaszcza, gdy idzie o Stary Testament. Trudno dziś na przykład zrozumieć entuzjazm świętej wojny, podboje, zniszczenia, nienawiść. Zdezaktualizowana wydaje się walka z bałwochwalstwem. Dziś bardziej aktualna byłaby problematyka ateizmu. Z tych spostrzeżeń nasuwa się pytanie, czy zawarte w Biblii słowo Boże nie jest przypadkiem zabytkiem zamierzchłej przeszłości? Pięknym zabytkiem kultury, który można czasem podziwiać, ale współczesnemu człowiekowi, żyjącemu w innym środowisku i ma inna mentalność i problemy nic już powiedzieć nie może? 1.2. Żywe słowo Boga Otóż Biblia jest żywą Księgą a nie pamiętnikiem przeszłości. Bóg mówi tu do współczesnego człowieka. Kiedy Biblią zaczęto spisywać, miała ona za sobą już prawie 900-letnią tradycję ustną. Cały ten czas okresie Izrael wciąż karmił się tym samym słowem Bożym i traktował je, mimo szybko zmieniających się warunków, jako żywe Słowo, zawsze aktualne. Podobnie od początku traktował Biblię Kościół. 2 2. Moc słowa Bożego Pismo św. nie tylko poucza, wychowuje, napomina, lecz także jest mocą, która działa na nasze życie. Dla porównania przypatrzmy się działaniu słowa ludzkiego: 1) Przy pomocy form słownych, pełnych mocy i znaczenia można wpływać na strefę intelektualna, stwarzać opinie, przekonania, urabiać mentalność, umysłowość o zasięgu społecznym. 2) Siła języka może wpływać na wolę, wywoływać decyzje, powodować działanie. Dlatego w polityce jest tak ważna retoryka. 3) Siła słowa może także sięgać do strefy uczuciowej, kształtować uczucia, zmieniać nastroje: pocieszać, zachęcać, wywołać sympatie, nienawiść itd. (por. proces Chrystusa, współczesne mass media). Słowo Boże posiada te siły w najwyższym stopniu. Słowo Boże ma moc przemieniania, budowania, burzenia, jest mocą i łaską, która zbawia. W obrazowy sposób kreśli moc słowa Rdz 1-2. Bóg powiedział i stało się. Św. Jan w prologu do swojej Ewangelii pisze: Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo (…). Wszystko przez Nie się stało. (J 1,1. 3). A autor listu do Hebrajczyków stwierdza: Żywe bowiem jest słowo Boga, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy ciała, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca (Hbr 4, 12). Siłę i moc Słowa Bożego ukazują Dzieje Apostolskie w opisach rozwoju i rozszerzania się Kościoła: Słowo Boga rosło i pomnażała się liczba uczniów (Dz 6, 7; 12, 24; 19, 20). Chrystus powiedział o sobie: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem”. Nie: przynoszę, ogłaszam, lecz: „Ja jestem”. To znaczy, że Jego słowo jest skuteczne i rzeczywiście, potwierdzają to opisy ewangeliczne: Młodzieńcze, tobie mówię: wstań! (Łk 7, 14). Łazarzu, wyjdź z grobu! (J 11, 43). Co za moc w tym głosie! Mechanizm działania słowa Bożego w człowieku odsłania nam scena z Emaus (Łk 24, 13-35). Słowo Chrystusa przekonało, rozpaliło serce uczuciem, pobudziło do działania (poszli znowu do Jerozolimy, natychmiast, w nocy). To samo słowo Boże działa i dziś. Przykład nawrócenia Izraelity, o. Daniela Rufeisena, Karmelity. 3 3. Biblia spotkaniem z Bogiem Słowo Boże nie jest tylko pouczeniem i mocą. W Słowie Pisma św. spotykamy się z Bogiem, z Chrystusem, odkrywamy Boga. Jest to spotkanie żywe, kochające. Nie należy zatem w Piśmie św. szukać tylko wskazówek postępowania, moralizowania, uwag praktycznych. Nie zawsze musi się wszystko do końca zrozumieć. Ważne, aby trwać przy Jezusie, cieszyć się Nim, Jego obecnością. Pięknym przykładem jest spotkanie Jezusa z naczelnikiem urzędu celnego w Jerycho – Zacheuszem. Opis tego spotkania jest niezwykle piękny. Jezus był u niego, siedział, nie moralizował, nie wzywał do pokuty, a przecież tyle zła było w życiu tego urzędnika. To było spotkanie, ale spotkanie przemieniające. Zacheusz sam zrozumiał, że tak dalej nie może żyć. Wyrazem wiary i przekonania, że w Księdze Pisma św. spotykamy się z Bogiem, a w szczególności w Ewangelii z Chrystusem, jest kult Księgi Słowa Bożego w Kościele. Ten kult w sposób szczególny podkreśla Kościół Wschodni: Księga Ewangelii zawsze na ołtarzu, wierni podchodzą do Księgi podczas proklamacji Ewangelii itp. Pierwsi chrześcijanie nosili przy sobie chociaż krótkie teksty Pisma św., często zapisane na skorupkach stłuczonych naczyń. Jakie miejsce zajmuje Biblia w moim domu i w moim życiu? Na pytanie zechcemy sobie odpowiedzieć, szczególnie teraz w okresie Adwentu, kiedy przeżywamy fakt, że „Słowo stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas”. Nysa-par. św. Franciszka, 6 grudnia 2003 r.