kościuszkowski jubileusz w solurze

Transkrypt

kościuszkowski jubileusz w solurze
KOŚCIUSZKOWSKI JUBILEUSZ W SOLURZE
J.A. Konopka
“Kocham wasz kraj i pragnę w nim zamieszkać w pokoju“.
Tad. Kościuszko (z listu do F. de la Harpe, czerwiec 1815)
Od dnia inauguracji w solurskim Kościuszkohaus Muzeum poświęconego pamięci polsko - amerykańskiego Bohatera upłynęło 27 września tego roku dokładnie 75 lat. (*)
Wówczas też, przed 75 laty, powstało tu Towarzystwo Kościuszkowskie będące jedynym gospodarzem Muzeum Kościuszki w tym tradycyjnie nazywanym Mieście Ambasadorów (Ambasadoren Stadt). (* *)
od lewej: dr Tomas Wallner (prezes Towarzystwa kościuszkowskiego), Jarosław Starzyk( Ambasador R.P.),
Władysław Bartoszewski(sekretarz stanu z Warszawy), Krzysztof Miszczak, Christian Wanner (prezydent
Kantonu), Claude Bejart, Kurt Fluri (burmistrz m. Solury), Benedykt Drewnowski (kustosz muzeum)
Na uroczystość jubileuszową, we wtorek 27 września, przybyli tłumnie Polacy i Szwajcarzy. Byli też m.in. przybysze ze Stanów Zjednoczonych. Wśród grona rodaków przybyli tu nie tylko członkowie szwajcarskiej polonii, ale też wiele osób przybyłych z miejscowości i instytucji związanych historycznie lub tematycznie z postacią Naczelnika, w
Kraju i na Białorusi. „Grosser Konzertsaal” okazała się na tą okazje nie tak znów wielka, jak by można sądzić po nazwie.
Z pośród osobistości byli obecni przedstawiciele Władz Kantonu i Miasta Solury, a z
polskiej strony Ambasador R.P. w Bernie p. Jarosław Starzyk w towarzystwie p. konsula Marka Wieruszewskiego i p. Marcina Króla, radcy Ambasady. W loży honorowej,
zasiadł wraz z nimi prof. dr Władysław Bartoszewski, sekretarz stanu z Warszawy
oraz prezydent Miasta Krakowa p. Jacek Majchrowski. Część oficjalną zagaił i jej
przewodniczył b. radca stanu p. dr Thomas Wallner, prezes Towarzystwa kościuszkowskiego. Wystąpił też (po polsku) p. inż. Benedykt Drewnowski, kustosz Muzeum.
Z koncertowej estrady, ozdobionej z tej okazji dwoma flagami: polską (białoczerwona) i solurską (czerwono - biała), płynęły z ust mówców słowa uwielbienia i czci
dla tego, którego pamięć w podjurajskim grodzie zrodziła i umacnia do dziś więzi
przyjaźni między obu narodami. Przemawiali (po niemiecku) kolejno: p. Christian
Wanner, prezydent Kantonu, p. Kurt Fluri, burmistrz m. Solury i prof. Władysław Bartoszewski. Swą mowę zakończył on propozycją nazwania imieniem polskiego Bohatera jednego z placów w Solurze (wspominając ideę z lat sześćdziesiątych XIX w.). Jego
Nasza Gazetka
x
przemowa znalazła niezwykle żywe przyjęcie ze strony publiczności. Wszyscy powstali i rzęsistymi oklaskami nagrodzili mówcę, który pomimo sędziwego już wieku, wypowiedział do słuchaczy swe wielce przekonywujące słowa z młodzieńczą wprost siłą i
energią.
Uzupełnieniem niejako tych wystąpień było wyświetlenie krótkometrażowego polskiego filmu pt. „Życie Tadeusza Kościuszki“ (w wersji po niemiecku). Ogólny wszakże
zachwyt wzbudziła nad wyraz natchniona gra młodego pianisty p. Pawła Mazurkiewicza z Berna. Stanowiła ona oprawę muzyczną części oficjalnej uroczystości. Z pod
dłoni artysty płynęła muzyka Chopina, przepełniona jego duchowo - polskim uczuciem
żalu i heroizmu. Pianista dał wyraz swego niebywałego talentu odtwarzając w tym
duchu piękno liryczne i subtelność techniczną utworów nieśmiertelnego polskiego
geniusza muzyki.
Ale obok kościuszkowskiego tematu spotkania i polskiej oprawy muzycznej, polskość
uroczystości objawiła się na sali również poprzez obecność ponad 40-sto osobowej
grupy delegatów z Racławic i innych miast i miejscowości pamięci kościuszkowskiej, a
mianowicie z Warszawy, Maciejowic, Połańca, Szczekocin ‚ Mereszowszczyzny i
Terespolu (***). a także z instytucji i stowarzyszeń związanych nazwą i tradycją z imieniem Naczelnika, jak Szkoła jego imienia ze Stalowej Woli, Fundacja Kościuszkowska
z Warszawy, Bractwo „Orla Białego“ z Terespolu. Wśród przybyłych z Polski byli znani
już u nas dobrze p. inż. Eugeniusz Skoczeń, prezes Towarzystwa kościuszkowskiego
z Racławic, a zarazem wójt gminy, oraz p. dr med. Leszek Krześniak, prezes Polskiej
Fundacji Kościuszkowskiej z Warszawy. Kresowe Bractwo Strzelców Kurkowych im.
Orła Białego z Terespolu reprezentowali, ubrani w szlacheckie bogato tkane żupany,
p. Szczepan Kalinowski („Król Bractwa ziemi Bielskiej”) i p. Lech Prawdzic Orliński
(„Hetman“ tegoż Bractwa). Nie brakowało w tym gronie, rzecz oczywista, pary w strojach krakowskich, a ponadto było kilku postawnych ułanów w mundurach z czasów
kościuszkowskich. Dodać wypada, że gościom przybyłym z Polski towarzyszył niesiony przez ich „chorążego“ polski sztandar z białym orłem (także w czasie ich grupowej
wycieczki poza Solurę, m. in. do Muzeum Polskiego w Rapperswilu i do Sanktuarium
maryjnego w Einsiedeln). Przekazany on został następnie w darze dla Muzeum Kościuszki, by zdobić tym znakiem polskości alkowę pamięci („Sterbezimmer”) Naczelnika.
Część oficjalną ukoronowało wręczanie przez delegacje z Kraju upominków i odznaczeń zasłużonym szwajcarskim i polonijnym „kościuszkowianom“.
Zwyczajowe „apero” zamknęło owe jubileuszowe spotkanie w atmosferze obopólnej
sympatii. Opuszczaliśmy solurską „Konzertsaal“ w pełnym przyświadczeniu o nieprzerwanym, dalszym trwaniu Jubilata w sędziwych murach „Kościuszkohaus“ przy Gurzeingasse 12. Wspominaliśmy w tym względzie znamienne słowa wypowiedziane 75 lat
temu przez Posła R.P. w Bernie, dr Jana Modzelewskiego, z okazji inauguracji Muzeum Kościuszki 27 września 1936 r., że „jest ono hołdem oddanym pamięci wielkiego
syna Polski i oddanego przyjaciela Szwajcarii“.
J.A. Konopka
*) Zob. o tym bliżej: Muzeum Kościuszki w Solurze wedle dokumentów z lat 19331944‘, Genewa 1996, str. 53-63.
**) W latach od 1530 do 1792 w Solurze znajdowała się rezydencja ambasadorów
króla Francji.
Nasza Gazetka
x
***) Wojska insurekcji kościuszkowskiej pod dowództwem gen. Karola Sierakowskiego
stoczyły pod Terespolem bój z silami armii rosyjskiej 19 września 1794 r.
Nasza Gazetka
x

Podobne dokumenty