Jesienne spotkanie Bractwa Szyprów
Transkrypt
Jesienne spotkanie Bractwa Szyprów
Jesienne spotkanie Bractwa Szyprów Miniony sezon żeglarski przypomniał nam, że pływanie to niebezpieczna zabawa. Tegoroczne doświadczenie w sposób szczególny dotknęło kapitanów. Nie ma tu istotnego znaczenia kwestia kto zawinił, jak do tego doszło, poprawność postępowania przed, w trakcie i po zdarzeniu. Po prostu – odszedł człowiek, żeglarz, kolega kapitan. I to nie jeden. Czy wypływając w morze liczymy się z taką ewentualnością? Na wiosnę br. zakończone zostały przygotowania ściany pamięci na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu (patrz. Szkwał nr ...) . Dziś już są zainstalowane pierwsze tabliczki osób, których życzeniem było spocząć w morzu. Wyrażam nadzieję, że w jak najmniejszym stopniu posłuży tym, którzy nie z własnej woli tam pozostaną. Bractwo Szyprów, które zainicjowało powstanie ściany, zamierza dokonać uroczystej odsłony tego miejsca w ramach spotkania jesiennego. Chcemy dać wyraz solidarności ludzi morza, która ma wymiar ponadczasowy. Dlatego zapraszam wszystkich żeglarzy i sympatyków na cmentarz w dniu 19 listopada 2005 o godz. 1600. Okażmy naszą obecnością więź z tymi co odeszli. Niech zapalona w naszych rękach świeca zastąpi tym razem światło latarni morskiej. Pamiętajmy też o tym miejscu przy okazji innych odwiedzin na cmentarzu. W dalszej części spotkania ok. godz. 1700, już w lokalu Wrocławskiego OZŻ przy ul. Św. Antoniego, przeżywać będziemy szczęśliwy powrót s/y „Karolka” z rejsu dookoła świata. Szczęśliwy, bowiem w ciągu 4letniej podróży niejednokrotnie jacht znajdował się w warunkach poważnego zagrożenia, że wspomnę tylko o fali tsunami z końca ub. roku, którą przetrwał na kotwicowisku przy wyspie Phuket. Pamiętając zniszczenia na wyspie pokazywane w telewizji można się zastanawiać czy w odniesieniu do „Karolki” to już był cud, czy tylko szczęśliwy zbieg okoliczności, czy, jakże ważna, szczęśliwa gwiazda prowadzącej jacht Barbary Królikowskiej. Może ustalimy to w trakcie spotkania. Wydarzeń żeglarskich w tym roku nie brakowało. Zakończył się przecież wieloetapowy rejs „Panoramy” dookoła Ameryki Południowej. Chyba będzie o czym posłuchać, co poopowiadać, a na koniec w czym wybierać przy ustalaniu Rejsu Roku. Zatem do zobaczenia! Remigiusz B. Trzaska Bezanmaszt Bractwa Plan Cmentarza Grabiszyńskiego