ŻYCIE WIECZNE I NIEŚMIERTELNOŚĆ W Nr. 8 (625) i 9 (626) FiM
Transkrypt
ŻYCIE WIECZNE I NIEŚMIERTELNOŚĆ W Nr. 8 (625) i 9 (626) FiM
W zwi zku z powy szym pytam: pomimo rzekomej niemo liwo ci udowodnienia tej „abstrakcji”, w jakim wi c celu redaktor po wi ci dwa art. na „udowadnianie” akurat czytelnikom FiM „abstrakcyjnych” - doktryn biblijnych? Nie oferuje w nich harmonijnej biblijnej, teologii systematycznej, lecz doktrynerstwo sprzeczne samo z sob , z Bibli , o wieconym umys em i faktami? Bezspornym m.in. jest pochodzenie ludzko ci od jednej pary ludzkiej, czy zmartwychwstanie Jezusa „który i mier zg adzi , i ycie na ja ni wywiód i nie miertelno przez Ewangeli ”(2 Tm 1 10). Wbrew orzeczeniu ap. Paw a, redaktor twierdzi, e Adam by nie miertelny, któr rzekomo mia utraci po zgrzeszeniu. ycie moralnie doskona ych istot we wszystkich sferach bytu duchowych czy ziemskich - jest uwarunkowane od zachowania doskona ego prawa, a w przypadku ludzi równie od przynale nych do doskona ych warunków. To, e Adam umar dowodzi, e by miertelny. Chocia w swej naturze by miertelny, niemniej móg wiecznie, o ile tylko by nadal spo ywa podtrzymuj ce ycie owoce Edenu (1 Mj 3, 22). Tak anio owie, jak i szatan s miertelnymi, poniewa ma on umrze (Hbr 2, 14; 1 Mj 3, 15; Iz 27,1). Adam, wiadomy grzesznik, zna konsekwencje naruszenia podstawy Boskiego tronu – sprawiedliwo ci (Ps 89, 15)- mier wieczn . Lucyfer – ojciec pierwszego k amstwa (Jan 8, 44), zwiód Ew perspektyw ycia po mierci w sferze duchowej. Po 2300 dniach-latach, w 1846 roku, Pan Jezus poprzez s ug z Ruchu Millera oczy ci „ wi tnic ” - prawdziwy ko ció (Dan 8, 14) z neoplato skiego dualizmu - duszy nie miertelnej- ycia po miercido wiadczania rozkoszy w niebie lub ka ni piekielnych.’ Nie miertelno , jako wy czny atrybut istot Boskiej natury, z ywotem samym w sobie” (J 5, 26, 27), gdzie mier jest niemo liwa, po wniebowst pieniu otrzyma Pan Jezus (1 Tm 6, 16). Bóg Jahwe obieca Abrahamowi potomków w naturze duchowej „jako gwiazdy” i ziemskiej, tak licznej jak piasek na brzegu morskim (1 Mj 22, 16-18). W przymierzu Zakonu, oferowa Izraelowi nie ycie w niebie, ale na ziemi, (5 Mj 30, 15, 19), przy tym nie poda , kiedy i w jaki sposób umo liwi mu osi gni cie wy yn wi tego, królewskiego kap stwa (2 Mj 19, 6). Dopiero Moj esz prorokowa , e jego antytyp dzie zespo owym, „z braci twych” (5 Mj 18, 15-18). Gdy przysz o „wype nienie czasu”, pierworodny syn Bo y dla wystawionej przed nim rado ci - wykupienia Adama z potomstwem „tego co zgin o” (Hbr 12, 2; Mt 20, 28);- „poniewa dzieci spo eczno maj cia a i krwi i on tak e sta si ich uczestnikiem (Hbr 2, 14). Istniej c w duchowej naturze Logosa, w uciele nieniu (nie wcieleniu), w 9 miesi cy przesta nim by ( J, 1, 1-3; Flp 2,7) –ale nie sta si miesza cem natur, bogo-cz owiekiem – lecz ekwiwalentem w doskona ci ludzkiej natury naszego praojca Adama. W akcie chrztu, przez zanurzenie, Jezus przedstawi siebie Bogu wszystko kim by i czym Bóg by go obdarzy za doskona e wype nienie litery i ducha zakonu - w ofierze za Adama i jego potomstwo. Poprzez podniesienie z wody, jako pierwsze we wszech wiecie „Nowe Stworzenie” za wiadczy , e jego celem nie jest ycie wieczne na ziemi, ale czynienie woli Bo ej (Hbr 10,5-14). Realizacj chrztu m.in. sta a si s ba niwiarska w 12 pokoleniach izraelskich - pozyskanie prawdziwych Izraelitów na cz onków Pomaza ca - Mesjasza - Chrystusa (Ga 3,16,27; Ef 1,1-14). W zwi zku z tym, e tylko niewielu z ydów rozpozna o i przyj o Pana Jezusa jako Mesjasza, za naród go odrzuci , jeszcze przez trzy i pó lat po jego mierci, a do Korneliusza, uczniowie nie poszukiwali ród pogan cz onków do duchowej wi tyni z 12 pokole izraelskich. Takie uzupe niaj ce zape nianie wakatu 144 000 cz onków - nabór z pogan „powo anych, wybranych i wiernych” (Apk 17 14), od widzenia Piotra (Dz 10), trwa przez ca epok chrze cija sk i 1 2 YCIE WIECZNE I NIE MIERTELNO W Nr. 8 (625) i 9 (626) FiM w art. ycie Wieczne (1 i 2), Redaktor zaserwowa czytelnikom mieszanin prawdy z b dami, tak e by oby strat czasu wy apywanie iskier b dów z adwentystycznego komina teologicznego, jakie nie tylko w tych artyku ach serwuje on czytelnikom FiM. Na wst pie pisze: „Rozpoczn od stwierdzenia, e takie poj cia jak „zmartwychwstanie”, ycie wieczne”, „nie miertelno ” dotycz wydarze eschatologicznych, a wi c rzeczy niesprawdzalnych, si gaj cych granic ludzkich mo liwo ci, o których mo emy rozmawia wy cznie na gruncie wiary. Kto mo e si ze mn nie zgodzi i próbowa dowie swoich racji przytaczaj c biblijn definicj wiary (Hbr 11, 1), ale nie oznacza to wcale, e b dzie w stanie udowodni istnienia takiej rzeczywisto ci duchowej, jak jest dla ludzi wierz cych nie miertelno i ycie wieczne. S to bowiem poj cia abstrakcyjne”. (…) zako czy si niwem - rozdzieleniem tzw. pszenicy od k kolu, intelektualnym piecz towaniem na czo ach „tera niejsz prawd ” o powtórnej obecno ci Chrystusa (Akp 7, 1-12; Ez 9, 1-11; Mt 24-25). W czasie ko cowego pozyskiwania przez niwiarzy ostatecznej liczby kandydatów z pogan do mistycznego cia a Chrystusa, aska Bo a równolegle powraca a do narodu ydowskiego (Rz 11, 25-36). W obu art. o yciu wiecznym, nie zosta a rozgraniczona sprawa zbawienia Ko cio a, jego wyboru i nagrody w nie miertelnej naturze w niebie (1 J 3, 2), od wolnej aski - wybawienia wszystkich nie wybranych z przekle stwa grzechu i mierci (1 Tm 2, 3-6). Cz onkami Oblubienicy (1 Piotr 2. 21), by y wy cznie osoby wi cone w Chrystusie, które z rozkoszy czynienia woli Bo ej, odda y Bogu swe ycie na mier ofiarnicz : „przez nie stali si uczestnikami Boskiej natury (2 P 1,4). „Który przeto e chcia , porodzi (gr. genao-sp odzi ) s owem prawdy ku temu, eby my byli pierwiastkami stworzenia jego” jako „nowe stworzenia” (Jak 1, 18; Ga 6, 15). W ko ciele Jezusa nie by o laikatu i duchownych, bowiem nim wy cznie duchowni - powszechne kap stwo (1 P 2, 9), które przez wiar w moc krwi Jezusa, b c wspó cz onkami Chrystusa, Najwy szego Kap ana, z aski wspó uczestnicz w dope nianiu ofiary za grzech, sk adan z siebie, a On j przyjmuje i ofiaruje jako antytyp koz a Pa skiego (Hbr. 9,1-9; 13, 10-16; Kol 1, 24; 1 Kor 10, 16-17). W teologii systematycznej nie mie ci si te poga skie samo zbawienie, to same z ask uczynkow , z sakramentem pokuty, bezkrwaw ofiar , monastycyzmem, odpustami itp. W przypowie ci o niewie cie, która zgubi a jeden z dziesi ciu groszy, Pan Jezus przewidzia (co wynika z kontekstu), e nominalny ko ció ju w zaraniu swego istnienia utraci doktryn o wolnej asce dla wszystkich, nie powo anych do cz onkostwa w Oblubienicy ( k 15, 8-10). Boska mi do wszystkich, mier Chrystusa za nich i dzia anie Ducha wi tego ku wszystkim, w przysz ci umo liwi im szans (1 Mj 22, 18; k 2, 10, 31–34; J 1, 9, 22; 3, 16–17; Dz Ap 3, 19–26; 15, 15-17; Rz 5, 18-19; 1 Tm 2, 4–6). Niestety, „ta Ewangelia” nie jest g oszona przez ko cielne denominacje, jak równie w dwu art. pomin j redaktor Parma. A przecie ewangeli o restytucji, naprawieniu wszystkiego na tej ziemi, zwiastowali wszyscy wi ci prorocy, cznie z pasterzami na polach betlejemskich ( k 2, 10, 31-34; Dz 3, 19-26; 15, 15-17). Niezliczone miliardy chrze cijan przez wszystkie wieki w modlitwie Pa skiej prosi y i prosz : „Przyjd królestwo twoje, b wola twoja jako w niebie tak i na ziemi” (Mt 6, 10). „W nim, przez Jego krew, mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów stosownie do bogactwa Jego aski, której szczodrze nam udzieli wraz z pe ni m dro ci i zrozumienia. On pozwoli nam pozna tajemnic swej woli zgodnie z powzi tym co do niego planem, aby (w rozrz dzeniu czasów BG) go wykona , gdy nadejdzie pe nia czasu; (aby) w nim wszystko zjednoczy w Chrystusie jako G owie, i to, co na niebie, i to, co na ziemi” Ef 1, 7-10. BP Jak niegdy ydzi nie rozpoznali Mesjasza, w podobnym po eniu znalaz o si chrze cija stwo, które oczyma wyrozumienia nie widzi obecnego po raz drugi Chrystusa w chwale. Wbrew dowodom biblijnym i znakom czasu, szydz c ze zwiastunów paruzji twierdz , e nic si nie wype ni o z g oszonego pos annictwa stró ów - ich widzenia tak „rozrz dzonego” w ró nych epokach i ukazanego w Biblii planu wieków, zilustrowanego przez Abakuka 2, 1-3. W 1886 roku ukaza a si ksi ka pt. Boski Plan Wieków, dzi ki której czytelnik ma u atwione zapoznanie si z podzia ami na wieki i dzia aniem Boga w ka dym z nich. Dla wielu by a pomoc w zrozumieniu Biblii, st d zwana jest „kluczem do Pisma wi tego”. A e przekroczy a granice czasu i w dalszym ci gu przemawia do licznych pokole , sta a si ponadczasowym dzie em klasyki. Zapraszam do zapoznania si z jej tre ci na stronie www: alija.4me.pl Królestwo Bo e na ziemi z przywrócon do doskona ci ludzko ci (a nie tylko wybrani), b dzie istnie wiecznie (Dan 2, 35, 44: 7,13-27; Mt 6, 10; Apk 11, 15; 21, 14). „Tera niejszy z y wiat” (Ga 1, 4) z „niebiosami”, to jest panuj cymi religijnymi w adzami – szatanem i jego podw adnymi (2 Kor 4, 4), wraz z „ziemi ”- zorganizowanym spo ecze stwem, zostanie usuni ty w obecnym „ogniu” zniszczenia - w wielkim czasie ucisku (2 P 3, 7-13). Planeta ziemia zosta a stworzona, aby na zawsze by mieszkaniem dla ludzko ci (Iz 45, 18; Ps 115, 16; Kaz 1, 4). Nowa ziemia, nowy porz dek spo eczny z przywróconym – przyprowadzonym do doskona ci i zbawionym rodzajem ludzkim, yj cym na niej w pokoju, w bezpiecze stwie i szcz liwo ci b dzie istnie na zawsze, wraz z nowymi niebiosami – z rz dz cymi duchowymi w adzami wybra ców Boga (Iz 65, 17; 66, 22; 2 P 3, 13). „Siedz cemu na stolicy, i Barankowi b ogos awie stwo, i cze , i chwa a, i si a na wieki wieków” (Apk 5, 13) 3 4 WYKRES WIEKÓW Napisz widzenie, a napisz rzetelnie na tablicach, aby je pr dko czytelnik przeczyta Abakuk 2, 2. ILUSTRUJ CY BOSKI PLAN DOPROWADZENIA WIELU SYNÓW DO CHWA Y I REALIZACJI JEGO ZAMYS ÓW Aby w rozrz dzeniu zupe no ci czasów w jedno zgromadzi wszystkie rzeczy w Chrystusie, i te, które s na niebiosach, i te, które s na ziemi; (Efez, 1:10) 5