Otwórz plik - Prof. Ryszard Legutko

Chrystofobia
w Unii
Europejskiej
czytaj
na str.
Polityka
wschodnia
2
czytaj
na str.
3
Wysłuchania
publiczne
w sprawie
Smoleńska
czytaj
na str.
3
więcej na
www.ecrg.pl
prof.
Ryszard
Legutko
Czym jest EKR?
fot. Alicja Dybowska
przewodniczący
delegacji PIS
w Parlamencie
Europejskim
>>> Ryszard Legutko
Prawo i Sprawiedliwość należy w Parlamencie Europejskim do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, razem z Brytyjczykami, Czechami i przedstawicielami kilku innych krajów. Głównym przesłaniem jednoczącym nas w EKR
jest koncepcja Unii Europejskiej jako wspólnoty państw narodowych. Jesteśmy za otwartymi granicami, wspólnym rynkiem pracy i usług, ale przeciwstawiamy się narzucaniu narodom europejskim władzy unijnej biurokracji. Odrzucamy
koncepcję Unii jako superpaństwa rządzonego przez brukselską biurokrację. Jesteśmy więc przeciwni europejskiej federacji, natomiast bronimy suwerenności państw narodowych w podstawowych dla kraju sprawach.
Ryszard Legutko
w parlamencie europejskim
>>> Jarosław Kaczyński
W Parlamencie Europejskim pracuje obecnie
sześciu posłów Prawa i Sprawiedliwości pod
przewodnictwem prof. Ryszarda Legutki.
Pomimo tego, że nie jest to liczna grupa,
nasi eurodeputowani zdołali wykazać się
w wielu ważnych dla Polski dziedzinach
polityki europejskiej. Aktywnie walczyli
o większe środki w Wieloletnich Ramach
Finansowych na lata 2014–2020, upomi-
nali się o wyrównanie dopłat bezpośrednich dla polskich rolników, angażowali się
w promowanie tradycyjnych wartości, takich jak rodzina czy religia katolicka, które niestety w UE są dzisiaj przedmiotem silnej niechęci. Wspierali europejskie aspiracje
naszych wschodnich sąsiadów, między innymi Gruzji oraz Ukrainy, a także bronili
praw chrześcijan prześladowanych na świe-
cie. Wielokrotnie spływały do mnie wyrazy uznania od ich kolegów z innych państw,
a nawet innych frakcji politycznych.
Nieczęsto zdarza się, by wybitny intelektualista, o którym bez obawy błędu można powiedzieć, że jest pierwszym wśród polskich
filozofów, zaangażował się bezpośrednio
w życie polityczne. Mogę dziś powiedzieć,
że było to i jest zaangażowanie w pełni udane, że decyzja o kandydowaniu do Parlamentu Europejskiego i o powierzeniu Panu
Profesorowi przewodnictwa naszej Grupy
przyniosła bardzo dobry owoc. Polska potrzebuje w Parlamencie Europejskim ludzi
o najwyższych kwalifikacjach, w tym tych,
o których można powiedzieć, że są elitą elit.
Ryszard Legutko jest kimś takim i dlatego
reprezentuje Polskę i Prawo i Sprawiedliwość w Parlamencie Europejskim mądrze
i godnie.
szansa na umiędzynarodowienie śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej
czytaj na str. 3
Chrystofobia
w Unii Europejskiej
>>> Ryszard Legutko
Tę prawdę trzeba powtarzać nieustannie:
chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną na świecie, a liczba
100 000 zabitych rocznie, choć szokująca, nie jest powszechnie znana, a jeśli znana, to się ją ignoruje.
W Afryce Północnej, w Azji i na Bliskim Wschodzie obserwujemy od pewnego czasu likwidację – niegdyś kwitnących
– chrześcijańskich wspólnot. Członków
tych wspólnot się zabija, niekiedy w sposób odrażająco brutalny, a miejsca kultu
i sztuki o unikalnej wartości ulegają bezpowrotnej zagładzie. Tak działo się lub
dzieje w Syrii, Egipcie, Libii, Indiach, Libanie. Tak dzieje się także w niektórych
krajach czarnej Afryki. Od kilku dziesięcioleci jesteśmy świadkami dechrystianizacji, a tym samym odwrotu od kultury europejskiej wielkich centrów chrześcijańskiej i zachodniej kultury w Afryce i w Azji.
Ale chrześcijanie są także przedmiotem
agresji w świecie zachodnim, choć tutaj,
zamiast fizycznej agresji stosuje się pogar-
1900
700
1300
dę i brak reakcji, a często także pochwałę
dla przejawów niszczenia tradycji chrześcijańskiej kontynentu.
Unia i kraje europejskie powinny wreszcie uznać losy chrześcijan na całym świecie za przedmiot swojej szczególnej troski. Z racji naszego dziedzictwa chrześcijańskiego i roli tej religii w ukształtowaniu świata zachodniego Europa winna chrześcijan bronić nie tylko w imię zasady wolności religii – tak jak w imię tej
zasady broni buddystów, czy muzułmanów – ale z racji głębszej powinności historycznej i duchowej. Tak jak polski rząd
bronić winien Polaków na całym świecie, jeśli dzieje się im krzywda, jak czynią to inne rządy w stosunku do swoich
rodaków, tak Europa i cały świat zachodni winien występować w imię tego samego obowiązku w obronie chrześcijan.
ofert stypendialnych
Wspieranie programu
Skrzydlate Studia
beneficjentów
>>> Izabela Szeląg
fanów na FB
Wiara w młodych, chęć pomocy w realizacji ambitnych planów i założeń, to nadrzędne motywacje, jakie kierowały decyzją profesora Ryszarda Legutki o wsparciu
i udzieleniu kredytu zaufania wobec inicjatorów projektu Skrzydlate Studia.
Skrzydlate Studia to kompleksowa pomoc świadczona, wszystkim tym, którzy
stawiają na aktywność, ambicję oraz rozwój naukowy i zawodowy, a przy tym nie
boją się ciężkiej pracy i wyzwań, jakie stawia przed nimi współczesny świat. Program łączy w sobie trzy elementy – wiedzę, ludzi i instytucje. Wiedzę na temat
możliwości rozwijania kariery zawodo-
Skrzydlate Studia
to kompleksowa pomoc
świadczona, wszystkim
tym, którzy stawiają na
aktywność, ambicję oraz
rozwój naukowy i zawodowy
{
wej i naukowej; ludzi, którzy oferują swoje wsparcie, zaangażowanie i doświadczenie oraz narzędzia, dające szansę by
móc efektywnie z tej pomocy korzystać.
Skrzydlate Studia dziś to ponad 1 900
fanów na portalu Facebook, ponad 700
ofert stypendialnych i stażowych i niemal
1 300 beneficjentów. Projekt prowadzony
jest dwutorowo, jako biuro stacjonarne
w Krakowie oraz jako internetowa baza
ofert stypendialnych i stażowych dostępna pod adresem www.skrzydlatestudia.pl.
Pomoc w ramach projektu świadczona
jest nieodpłatnie. O poradę zgłaszać można się osobiście, w siedzibie projektu, jak
również za pośrednictwem Internetu.
dołącz do nas
na facebooku
facebook.com/
skrzydlatestudia
wysłuchania
publiczne
ws. Smoleńska
>>> Antoni Macierewicz
Dzięki staraniom delegacji PiS w Parlamencie Europejskim z Panem Prof. Ryszardem Legutką na czele istnieje szansa na umiędzynarodowienie śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.
To właśnie dzięki Prof. Legutce udało się zorganizować dwa
wysłuchania publiczne w PE poświęcone tragedii z 10 kwietnia 2010 roku, jak również projekcje filmów: „Mgła”,
„10.04.2010” i „Anatomia Upadku” oraz wystawę „Prawda i Pamięć”. Jestem bardzo wdzięczny Panu Profesorowi za
Jego ogromne zaangażowanie na rzecz zainteresowania międzynarodowej opinii publicznej kwestią katastrofy – nie mam
wątpliwości, że liczne głosy poparcia dla Zespołu Parlamentarnego, które otrzymujemy z całego świata, to także efekt Jego
pracy w Parlamencie Europejskim.
Koniec zeszłego roku przyniósł nam porażkę szczytu Partnerstwa Wschodniego
w taktycznej grze Unii Europejskiej z Rosją o przyszłość Ukrainy.
Polityka wschodnia
ki wschodniej musi być państwo polskie
i że powinna to być polityka suwerennościowa. Można korzystać z instrumentów
Unijnych wedle sytuacji, ale ciężar spoczywa na polskich barkach.
Ukraina prozachodnia, przyjazna Polsce, dystansująca się od Rosji jest dla Polski rozwiązaniem optymalnym. Czy powstanie w dającej się przewidzieć przyszłości, tego nie wiemy, lecz w tym kierunku
winny iść działania polskiego rządu i polskich polityków. Sprawą kluczową dla naszej polityki zagranicznej jest stworzenie
jakiejś aktywnej zapory przeciw ekspansji rosyjskiej. Dlatego konieczny jest jakiś
szerszy sojusz krajów sąsiednich, podobny
do tego, jaki próbował stworzyć prezydent
Kaczyński.
Taki sojusz, na przykład z Litwą i z Ukrainą, nie może jednak dokonać się przez
handlowanie prawdą o naszej historii.
Nie wolno tego robić, bo jest to niemoralne, antypolskie i politycznie nieskuteczne. Przeprosiny za polskie Wilno, tolerowanie antypolskiej polityki władz litewskich, zapominanie o ludobójstwie
wołyńskim, czy przymykanie oczu na kult
Bandery, to cena zbyt wysoka, a jednocześnie niczego w razie jej zapłaty nie gwarantująca.
Ryszard
Legutko
{
Koniec zeszłego roku przyniósł nam porażkę szczytu Partnerstwa Wschodniego
w taktycznej grze Unii Europejskiej z Rosją o przyszłość Ukrainy. Rosja zadziałała energiczniej, ma większe atuty, więcej
pieniędzy. W końcu Ukraina wybuchła
i na kijowski Majdan skierowały się oczy
całego świata. Podstawowym wnioskiem,
jaki wyciągamy z ukraińskich wydarzeń
jest to, że głównym podmiotem polity-
>>> Ryszard Legutko
fot. Nessa Gnatoush
„głównym
podmiotem polityki
wschodniej musi
być państwo
polskie i powinna
to być polityka
suwerennościowa”
podsumowanie
działalności
Instytutu
Wspólne Sprawy
W mijającej kadencji powołałem Instytut Wspólne Sprawy,
dzięki któremu starałem się wykorzystać możliwości Parlamentu Europejskiego do wspierania polskiej polityki w kraju i w regionie. W ramach tego założenia zorganizowałem
cykl konferencji naukowych poświęconych takim zagadnieniom jak bariery legislacyjne w rozwoju małych i średnich
przedsiębiorstw, wyzwania w budowie infrastruktury drogowej, kondycja kształcenia zawodowego, rozwój żeglugi śródlądowej, postulowane modele rozwoju transportu kolejowego, przyszłość wydobycia złóż miedzi, czy jakość transportu
publicznego. Prace Instytutu Wspólne Sprawy podjęli wybitni eksperci w swoich dziedzinach. Każde spotkanie kończy
się spisaniem konkretnych postulatów dotyczących zmian
działania władz państwowych. Informacje o dotychczasowej
działalności Instytutu Wspólne Sprawy, którą mam zamiar
kontynuować w kolejnej kadencji Parlamentu Europejskiego, znajdą Państwo na stronie www.wspolnesprawy.pl.
>>> Ryszard Legutko
bezpieczeństwo
energetyczne Polski
>>> Ryszard Legutko
Jak dbać dziś o bezpieczeństwo energetyczne Polski w Europie?
Po pierwsze, jednym z priorytetów jest gaz
łupkowy. Dlatego należy dołożyć starań,
aby przeciwdziałać dalszym, narzucanym
przez UE obostrzeniom i regulacjom zniechęcających inwestorów do poszukiwań.
W minionym roku kilkakrotnie w Parlamencie Europejskim toczyły się spory, które mogliśmy rozstrzygnąć na korzyść Polski, a niestety przegraliśmy nieznacznie.
Temat gazu łupkowego w PE jest świetnym przykładem na konieczność zmagania się z różnorakimi grupami nacisku posiadającymi wsparcie w krajach Europy
Zachodniej oraz w Rosji. Oprócz Warszawy, żywo zainteresowany wydobywaniem
gazu niekonwencjonalnego jest chociażby Londyn, czy Bukareszt. To dobry trop
dla poszukiwania sprzymierzeńców w następnych głosowaniach nad raportami czy
kolejnymi dyrektywami uderzającymi
w branżę gazową.
Po drugie, to kwestia unijnej polityki klimatycznej. Zmierza ona do coraz większego ograniczenia emisji dwutlenku węgla i sztucznego promowania zielonej
energii. Pamiętajmy, że Polski przemysł
oparty jest przede wszystkim na węglu
i że według prognoz pozostanie tak jesz-
cze przez długie lata. W 2013 r. Parlament Europejski zatwierdził tzw. backloading (możliwość wycofania przez Komisję Europejską części uprawnień do emisji CO2 z rynku, przez co podnieść ma się
ich cena i zachęci to firmy do „zielonych
inwestycji”), a tym samym uznał prawo
Komisji Europejskiej do interwencji na
rynku uprawnień do emisji CO2. Oznacza to, że PE zakwestionował rynkowy
charakter europejskiego systemu handlu emisjami. Według wyliczeń pomysł
ten kosztować będzie Polskę 4 mld. złotych do 2020 roku. Warto przypomnieć,
że jeszcze w kwietniu 2013 roku Parlament Europejski odrzucił ten plan, niestety w następnym głosowaniu nie udało
się go już zablokować i po raz kolejny polski interes przegrał niewielką ilością głosów. Wszystko to skutkować będzie w najbliższym czasie szeregiem działań, które
zostaną podjęte przez organy Unii, aby
doprowadzić w przyszłości do przyjęcia
nowego, surowszego Pakietu Energetyczno-Klimatycznego. Pierwszemu takiemu
Pakietowi – skrajnie niekorzystnemu dla
Polski – patronował Jerzy Buzek, europoseł Platformy Obywatelskiej, a rząd PO
ogłosił tę klęskę jako sukces.
„Polski przemysł oparty
jest przede wszystkim
na węglu i według
prognoz pozostanie tak
jeszcze przez długie lata”.
{
więcej na www.rlegutko.pl
wydane ze środków finansowych Grupy Eutopejskich Konserwatystów i Reformatorów