Monika w Indonezji cz.5

Transkrypt

Monika w Indonezji cz.5
www.grzybowo.biz
Monika w Indonezji cz.5
-
Twoje miejsce nad Ba�tykiem
<p class="MsoNormal" align="center"> <img
src="http://www.gorawino.net/images/stories/Podroze/413011_map_asia-crop.jpg" border="0" alt="Image"
title="Image" hspace="6" width="151" height="116" align="middle" /></p>
<p class="MsoNormal"
align="center">Potrawy indonezyjskie.</p><p class="MsoNormal" align="center"> </p> <p class="MsoNormal"
align="center">Dzisiaj Monika sama opisuje ró�norodne potrawy, z jakimi si�spotka�a. Mo�e w okresie
przed�wi�tecznym kto� si�na nie skusi …</p> <em>„Kuchnia indonezyjska sama w sobie jest bardzo
ró�norodna. Potrawy i smaki zale�� od wyspy lub regionu. Podobno kuchnia Padang jest najbardziej znana w
Indonezji. Odwiedzaj�c D�akart�(Jawa) na ka�dym rogu widzia�am restauracje i bary serwuj�ce potrawy z
Padang. A czym si�charakteryzuje…. ostro�ci�!!!!</em><img
src="http://www.gorawino.net/images/stories/Podroze/2201556905_abbd000371.jpg" border="0" alt="Drugie od lewej
to" title="Drugie od lewej to" hspace="6" width="400" height="300" align="middle" /> <p><p class="MsoNormal"
align="center"><em>Chili nigdy za wiele w tutejszych daniach. Jedna miska chili starcza jedynie na 1 obiad. Na
talerzu musi by�czerwono! Chili dodaj� wsz�zie i w�a�ciwie jakakolwiek potrawa bez tego dodatku jest dla nich
bez smaku i md�a. I dodam, �e nasze poj�ia pikantno�ci potrawy jest inne. Ostatnio jad�am kukurydz�z grilla z
sosem s�odkim, bo tak si�tu je. Kukurydz�zjad�am do po�owy, reszty nie da�am rady, bo mi wypali�a buzi� a
usta i skóra dooko�a by�a tak czerwona, �e znajomi (Indonezyjczycy) zastanawiali si�jak mi pomóc i dlaczego tak
si� sta�o, przecie� dosta�am s�odk� kukurydz�a nie pikantn� (!!!)<br /> Nauczy�am si�magicznego zwrotu
„tidak cabe” (bez chili) i jako� daj� rad���. Kuchnia Indonezji jest do��monotonna, ka�dego dnia je si
kurczaka i ry�…. I tak jak ja to lubi�am, tak teraz nie jestem w stanie je��(ha, trzeba mie�oczywi�cie szcz�ie,
�eby kurczak nie by� zrobiony na ostro. Jak si�nie uda pozostaje jedynie bia�y ry�, O ZGROZO :/ ble).<br /> Je
si�te� tu ryby (oczywi�cie w chili), które s� nieco ta�ze od kury. Za kilogram ryb czy kurczaka p�aci sie oko�o
15 z�, wiec <img src="http://www.gorawino.net/images/stories/Podroze/wheat-grain-series-thumb6771819.jpg"
border="0" alt="Ry�" title="Ry�" hspace="6" width="263" height="350" />Ry�</em></p><p class="MsoNormal"
align="center"><em>tanio a� tak nie jest.<br /> �niadanie: ry� + kurczak<br /> Obiad: ry� + kurczak<br />
Kolacja: ry� + kurczak<br /> Po prostu sko�ne oczy jak nic :/<br /> Ju� nie wspomn� �e o 6 rano za nic nie jestem
w siebie w stanie wcisn��ry�u i kurczaka :/. Na �niadanie je si�tu te� „lontong” czyli breja rozgotowanego ry�u
pokrojona w du�e kwadraty…. No, jeszcze gorsze od zwyk�ego ry�u, przysmak tutejszych mieszka�ów.<br />
Je�eli chodzi o warzywa, to je si�ich tu NIEWIELE. Czasem jak�� zielenin� ugotuj� i dodadz� co� (dok�adnie
nie wiem) wygl�daj�cego na jak�� kapust� smakuje jak nic i tyle. Owoców te� prawie nie jedz�. Mo�e raz na
2 tygodnie zjedz� jab�ko czy mandarynk� (cho�to zale�y od domu). Jak nie wiadomo, o co chodzi to chodzi o
kas��� warzywa i owoce wcale takie tanie nie s�, ceny porównywalne z naszymi.<br /> Co jem? Staram sie je�
ichnie zupy z mielonymi kulkami w �rodku (bakso, 1,50z�) lub z kurczakiem i ichnim makaronem (mi�o 1,50z�),
zawsze dodaj�c: TIDAK CABE. Jedna miseczka zupy wystarczy �eby sie naje��(zazwyczaj nawet nie jestem w
stanie zje��ca�o�ci).</em></p><img src="http://www.gorawino.net/images/stories/Podroze/danie.jpg" border="0"
alt="Gotowe danie..." title="Gotowe danie..." hspace="6" width="400" height="485" />Gotowe danie. <p
class="MsoNormal" align="center"><em>Jest te� „sate”, czyli ma�e szasz�yczki z kurczaka w sosie orzeszkowym
(troch�pikantnym, ale zjadliwym). Za to „Sate Padang” to ju� ogie�w ustach, �o��dku i nad toalet�.<br />
Problem w tym, �e nasze organizmy nie s� przyzwyczajone do tego typu przypraw, niektórzy potrafi� si
przyzwyczai�(podobno) ja, niestety, nie.<br /> Jem to, czego fank� w Polsce nie by�am, czyli p�atki na mleku lub
jogurt (na �niadanie). P�atki , czyli zwykle Corn Flakes i mleko czy jogurt z importu. Mleka indonezyjskiego nie
lubi� ma przynajmniej 12% t�uszczu i jest uczucie picia �mietany, a nie mleka. Mleko maj�ce 2-3% t�uszczu
jest z Nowej Zelandii i za 1litr mleka, trzeba zap�aci�oko�o 8 z� !!! Za 1 ma�y jogurt (o wiele za s�odki) oko�o
3z�.<br /> Chleb jest… indonezyjski. Kto pami�a jak narzeka�am na holenderski chleb? O Bo�e, co ja bym da�a,
�eby móc tu zje��holenderski, dmuchany chleb !!! Chleb tutejszy jest BARRRRRDZO s�odki i bardzo dmuchany.
I wg tutejszych chleb je si�tylko, jako przek�sk�lub na deser. Za pó� bochenka zap�acimy oko�o 3z�. No masz, a
ja wole z serem, którego tu nie ma! Ok, jest, plasterkowany w folii i s�odkiiiii :/.<br /> W D�akarcie znalaz�am
chleb co to wygl�da� jak normalny, kupi�am i by� niez�y. Ser Edam (za 200 g zap�aci�am mo�e 30 z�!!!!)
okaza� si�stary, wysuszony i niedobry, no ale znalaz�am te� czekolad�z importu, która okaza�a sie �wietnym
prezentem (w Padang jest czekolada, smakuj�ca jak wyrób czekolado podobny i jest z…. chili).</em></p><p
class="MsoNormal" align="center"><em><img src="http://www.gorawino.net/images/stories/Podroze/dscn0413.jpg"
border="0" alt="To chyba ta" title="To chyba ta" hspace="6" width="400" height="438" align="middle" /><br /> Moim
strona 1 / 2
www.grzybowo.biz
Monika w Indonezji cz.5
-
Twoje miejsce nad Ba�tykiem
przysmakiem jest „martabak bandung”, czyli rodzaj ciasta robionego na ulicy przy kliencie. Niby ciasto nale�nikowe
(ale jednak nie), wylewane na patelni� (grubo��oko�o 3 cm) �cina si� nast�nie mo�na je wype�ni�bananem,
czekolad�, owocami, kukurydz�, durianem (!) i innymi pyszno�ciami. Sk�ada si�je w pó�, kroi, w pude�ko i do
domu (cena oko�o 4 z�) PYSZNE!!! Jest te� wersja na ostro … ja t� omijam.<br /> Ach jest jeszcze GORENG
czyli takie snacki –przek�ski tylko, �e z oleju :/, czasem warzywa, banany, piero�ki z makaronem, je sie to z chilli,
no có�, ja jem bez i jest pyszne!<br /> W D�akarcie mia�am okazj�spróbowa� gado-gado, czyli zlepek warzyw,
sosu orzeszkowego, lontong (to ta breja ry�u - ble), tofu posypane po wierzchu chipsami krewetkowymi (krupuk). Je
si�z chili, ja nie b��ju� dodawa�jak jad�am;)). Ca�kiem niez�e, tylko za s�odkie, ach bo cukru si�tam sporo
leje.</em></p><p class="MsoNormal" align="center"><em><img
src="http://www.gorawino.net/images/stories/Podroze/nasi-lemak-thumb5656101.jpg" border="0" alt="Znowu ry�!"
title="Znowu ry�!" hspace="6" width="400" height="267" />Znowu ry�!<br /> Historia zwi�zana z
cukrem…wszystko jest tu ZA S�ODKIE!!!! Wszyscy wiedz�, �e cukier lubi� no ale tu? Jaka� przesada! Jak si
zamówi herbat� to zawsze jest s�odzona, czyli 3 �y�eczki jak nic! Soki przes�adzane, zabijaj� smak owoców
(ju� teraz pij�bez cukru), jogury=ulepek, ciastka itp, to samo, no i ten chleb….<br /> Poza tym jest ok… trac�wag
i wszystkie spodnie ju� ze mnie spadaj�, a ja jeden pasek tylko ze sob� zabra�am (pami�asz Agu� ?;)).<br />
Pozdrawiam….”</em></p>
strona 2 / 2