więcej
Transkrypt
więcej
Tak jak rok kalendarzowy jest podzielony na 4 pory roku tak rok liturgiczny ma 6 okresów liturgicznych . Trwa on tak samo długo jak rok kalendarzowy ale rozpoczyna się nie 1 – go stycznia, ale w pierwszą niedzielę Adwentu . Wyróżniamy następujące okresy liturgiczne : 1. Adwent : Trwa od pierwszej niedzieli Adwentu do Wigilii Bożego Narodzenia włącznie. 2. Okres Bożego Narodzenia : Od pierwszych Nieszporów Bożego Narodzenia do niedzieli Chrztu Pańskiego. 3. Okres wielkopostny : Rozpoczyna się Środą Popielcową, a kończy Mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek. 4. Triduum Paschalne : Rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej, a kończy Nieszporami niedzieli Zmartwychwstania. 5. Okres wielkanocny : Trwa pięćdziesiąt dni, od niedzieli Zmartwychwstania do niedzieli Zesłania Ducha Świętego włącznie. Pierwsze osiem dni tego okresu tworzy tzw. oktawę Wielkanocy. Jest to osiem dni przeżywanych tak, jak Wielkanoc. 6. Okres zwykły Jest to cały pozostały czas w roku. Teologia roku liturgicznego a) Misterium paschalne Jezusa Chrystusa Rok liturgiczny to nic innego, jak świętowanie całego życia Chrystusa - tajemnicy jego ziemskiej działalności, męki, śmierci i zmartwychwstania, słowem; całej historii zbawienia, począwszy od czasów Starego Testamentu. Czy zdołalibyśmy ogarnąć wszystkie tajemnice naszego zbawienia, gdyby obchód ten nie był "rozłożony" na cały rok? W Konstytucji o Liturgii o roku liturgicznym czytamy: "Kościół [w roku liturgicznym] odsłania całe misterium Chrystusa, począwszy od Wcielenia i Narodzenia aż do Wniebowstąpienia, do dnia Zesłania Ducha Świętego oraz oczekiwania błogosławionej nadziei i przyjścia Pańskiego. W ten sposób obchodząc misteria Odkupienia, Kościół otwiera bogactwa zbawczych czynów i zasług swojego Pana, tak że one uobecniają się niejako w każdym czasie, aby wierni zetknęli się z nimi i dostąpili łaski zbawienia" (KL 102). Paschalne misterium Chrystusa, a więc Jego i nasze przejście ze śmierci do życia, świętujemy więc nie tylko w Okresie Wielkanocnym, ale... przez cały rok, szczególnie zaś - w niedzielę. Rok liturgiczny może wydawać się nudny i monotonny: co roku znowu to samo! Ale to nieprawda: mówi tak tylko ten, kto prawdziwie go nie poznał. Nie odkrył, że w roku liturgicznym obecny jest sam Chrystus, którego Kościół, powoli: część po części - próbuje nam ukazać. Pisał o tym Jan Paweł II w 1998 r. w Liście Apostolskim Dies Domini (o świętowaniu niedzieli): "Jeśli chrześcijanin włącza się w obchody kolejnych okresów roku liturgicznego i zarazem świętuje niedziele, które nadają mu rytm, jego życie kościelne i duchowe zostaje głęboko osadzone w Chrystusie, znajduje w Nim rację bytu, czerpie z Niego pokarm i inspirację" (DD 78). Jakże więc bardzo blisko Boga jest ten, kto wiernie służy przy ołtarzu w niedziele oraz angażuje się w świętowanie okresów liturgicznych! Stąd też centralne i najważniejsze, szczególnie docenione przez odnowę soborową, zostały okresy i uroczystości Pańskie; związane z Jezusem Chrystusem. Dlatego np. nie można w niedziele obchodzić świąt czy wspomnień świętych - aby nie zacierać wiernym zgłębiania tajemnic życia Zbawiciela. W roku liturgicznym nie tylko upamiętniamy, wspominamy jakieś dawne, minione, nic nie oddziaływujące na dzisiejszą rzeczywistość wydarzenia. My te wydarzenia urzeczywistniamy, sprawiamy, że niemal dzieją się one tu i teraz! Dlatego gromadząc się na Eucharystii niedzielnej nie możemy powiedzieć, że "dziś wspominamy 2000 rocznicę zmartwychwstania Chrystusa". Trzeba by raczej powiedzieć: "upamiętniając zmartwychwstanie Chrystusa sprzed 2000 lat, On sam; żywy i prawdziwy na nowo je urzeczywistnia, czyniąc nas jego świadkami!". Pisał o tym papież Pius XII w encyklice Mediator Dei z 1947 r.: "Rok liturgiczny nie jest zimnym i bezładnym przedstawianiem spraw tyczących się minionych czasów, ani tez prostym i czczym przypomnieniem wypadków dawnych czasów. Jest to sam Chrystus, którego tajemnice są nieustannie obecne i działające" (MD cz. III, II). b) Najświętsza Maryja Panna w roku liturgicznym W ciągu roku obchodzimy także uroczystości i święta ku czci Najświętszej Maryi Panny, która jako Niepokalana Matka Zbawiciela zajmuje wyjątkowe miejsce w Bożym planie zbawienia. Oddając należną cześć Maryi, Kościół pamięta, że tylko Bogu samemu należy się najwyższy kult i uwielbienie. Jak wspólnota wiernych sam chce stać się podobnym do Maryi: "Kościół święty ze szczególną miłością oddaje cześć Najświętszej Matce Bożej Maryi, która nierozerwalnym węzłem związana jest ze zbawczym dziełem swojego Syna. W Niej Kościół podziwia i wysławia wspaniały owoc Odkupienia i jakby w przeczystym obrazie z radością ogląda to, czym cały pragnie i spodziewa się być" (KL 103). c) Święci w roku liturgicznym Poza Uroczystością Wszystkich Świętych, także w całym roku kościelnym wspominamy niezliczone zastępy świętych: mężczyzn i kobiet; duchownych i świeckich; zakonników i zakonnic; męczenników, Doktorów Kościoła, biskupów, kapłanów, dziewic i całych małżeństw, dzieci i dorosłych; którzy całym swym życiem ukazywali wielkie dzieła Bożej łaski dokonujące się w nich i przez nich. Ich życie ukazuje owocność działania Boga, daje wiernym wymowny przykład ich powołania do świętości oraz dróg jego realizacji. O teologicznym sensie i znaczeniu wspominania życia świętych mówią nam jak zwykle... same teksty liturgiczne. W prefacjach o świętych słyszymy słowa: w ich życiu ukazujesz nam wzór postępowania, przez ich wstawiennictwo udzielasz nam pomocy, a we wspólnocie z nimi dajesz nam obiecane dziedzictwo (2 pf. o św.), ich przykład umacnia nas w dobrym życiu, ich słowa nas pouczają, a ich wstawiennictwo wyprasza nam Twoją opiekę (pf. o pasterzach), Ty powołujesz wybranych ludzi do pierwotnej świętości i pozwalasz nam kosztować darów, których nam udzielisz w przyszłym świecie (pf. o św. dziew. i zakonn.). Kształtowanie się roku liturgicznego Rok liturgiczny, zwany także rokiem kościelnym, Rokiem Pańskim (a.d. - Anno Domini) od XI w. aż do dziś rozpoczyna się I Niedzielą Adwentu. Wcześniej w Kościele Rzymskim miało to miejsce 1 marca, zaś w Bizancjum - 1 września. Jednak w różnych miejscach świata rok liturgiczny rozpoczynał się w różnym czasie. Od początku jednak rok liturgiczny nie miał takiej postaci, w jakiej przeżywamy go dzisiaj. Podlegał on kształtowaniu się, a wpływ na to miał model świętowania tak judaistyczny (Pascha) jak i związany ze świętami pogańskimi (np. Boże Narodzenie). Przez chrześcijan jako pierwsza świętowana była niedziela (zwana dniem pana: gr. Kyriake hemera, łac. dies dominica) - cotygodniowa pascha; wspomnienie zmartwychwstania pańskiego. Już w drugim wieku uroczyście obchodzić zaczęto coroczne wspomnienie tego wydarzenia: Wielkanoc (Pascha), choć trwały spory o datę jej obchodzenia (artykuł o Wigilii Paschalnej). Od III wieku, w związku z prześladowaniami chrześcijan i licznymi przykładami męczeństwa za wiarę, rozbudził się w Kościele kult świętych; wpierw męczenników, później - wyznawców. Dopiero od IV wieku czci się Boże Narodzenie. Także w IV wieku kształtuje się okres Adwentu - przygotowania do uroczystości narodzenia Chrystusa, a także okres Wielkiego Postu (trwający początkowo 40 dni), związany w pierwszych wiekach chrześcijaństwa z bezpośrednim przygotowaniem katechumenów do przyjęcia chrztu. W V w. kształtuje się Triduum Paschalne. Później okresy uzupełniały się o kolejne święta i uroczystości, których pochodzenie związane jest z dawno wyznawanymi przez wiernych prawdami wiary: Bożego Ciała (XIII w.), Trójcy Przenajświętszej (XIV w.), Przemienienia Pańskiego (XV w.), Najświętszego Serca Pana Jezusa (XVII w.), Chrystusa Króla (XX w.) oraz Miłosierdzia Bożego (XXI w.). Widać więc, że rok liturgiczny to rzeczywistość dynamiczna; ulegająca ciągle zmianom kalendarz liturgiczny nie tylko wzbogacał się o poszczególne obchody, ale także z pewnych wspomnień rezygnował. Rok liturgiczny zmienia się także dziś, ale jego oś i centrum pozostają niezmienne; odkrywanie i uwielbienie misterium Chrystusa w czasie. Ranga obchodów liturgicznych Dni obchodów liturgicznych dzielą się na cztery zasadnicze grupy: Niedziele i uroczystości (są zrównane z niedzielą) Święta Wspomnienia: o obowiązkowe o dowolne Dni powszednie Mogą być one ruchome; to znaczy nie mają stałej daty (są związane z wyznaczaną co roku datą Wielkanocy) lub stałe: związane ściśle z konkretną datą w kalendarzu. Ruchomymi obchodami liturgicznymi są np. Wniebowstąpienie Pańskie (40 dni po Wielkanocy), Zesłanie Ducha Świętego (Niedziela po Wniebowstąpieniu Pańskim) lub Boże Ciało (czwartek po Uroczystości Trójcy Przenajświętszej). Stałymi zaś obchodami są: Boże Narodzenie (zawsze 25 XII), Zwiastowanie Pańskie (zawsze 25 III). Patrz także: tabela świąt ruchomych. Niedziele i uroczystości Są one najważniejszymi obchodami liturgicznymi. Szczególnie niedziela po odnowie liturgicznej została uwypuklona i doceniona jako pamiątka misterium paschalnego Chrystusa. Dlatego też w niedziele obchodzi się wyłącznie najważniejsze uroczystości o charakterze powszechnym, a niedziele okresu Adwentu, Wielkiego Postu, Okresu Wielkanocnego nie mogą być niczym zastępowane. W niedzielę każdy chrześcijanin jest obowiązany do uczestnictwa w Eucharystii (KPK 1247-1248). Obowiązek ten winien być spełniony nie tylko w duchu posłuszeństwa nakazowi kościelnemu (pierwsze przykazanie kościelne), ale jako wyraz naszej wiary i miłosnego przywiązania do zmartwychwstałego Chrystusa oraz wspólnoty parafialnej. Jan Paweł II pisał wręcz: "Świętowanie niedzieli [...] pozostaje kluczowym elementem chrześcijańskiej tożsamości" (Dies Domini, 30) oraz: "Praktyka ta powinna być odbierana nie tylko jako nakaz, ale przede wszystkim jako potrzeba wpisana w samą istotę chrześcijańskiej egzystencji. [...] każdy chrześcijanin musi sobie uświadomić, że nie może żyć wiarą i w pełni uczestniczyć w życiu chrześcijańskiej wspólnoty, jeśli nie bierze regularnie udziału w niedzielnym zgromadzeniu eucharystycznym" (DD 81). Cóż dopiero ministrant posługujący przy ołtarzu... Niektóre uroczystości (np. Boże Narodzenie, Boże Ciało, Wniebowzięcie NMP) są uroczystościami nakazanymi i także w te dni wierni są zobowiązani do uczestnictwa w Eucharystii. Uroczystości nakazane w roku liturgicznym (w Polsce): 1. 2. 3. 4. 5. 6. Uroczystość Bożego Narodzenia (25 XII), Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi (1 I), Uroczystość Objawienia Pańskiego (6 I), Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało), Uroczystość Wniebowzięcia NMP (15 VIII), Uroczystość Wszystkich Świętych (1 XII), Zgodnie z prawem kościelnym, ilość świąt nakazanych może na danym terenie (np. w naszym kraju) zostać zmniejszona - w Polsce miało to miejsce 30 XII 2003. Poza uroczystościami nakazanymi są uroczystości, w które zachęca się wiernych do uczestniczenia w Eucharystii, mimo iż nie jest to nakazane (np. św. Józefa, Niepokalanego Poczęcia NMP itd.). Uroczystości, ze względu na przeżywaną treść dzielimy na: Uroczystości Pańskie (np. Zmartwychwstanie, Wniebowstąpienie), Uroczystości Maryjne (np. Niepokalanego Poczęcia NMP - 8 XII) oraz Uroczystości ku czci świętych (np. Uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła - 29 VI). Dotyczą one tak pewnych wydarzeń z życia Chrystusa (np. Boże Narodzenie), jak i pewnych prawd wiary wynikających z dogmatów (np. Trójcy Przenajświętszej, Wniebowzięcia NMP). Świętowanie niedzieli oraz uroczystości rozpoczyna się, zgodnie z rachubą czasu w liturgii; wieczorem dnia poprzedzającego. W uroczystość podczas Mszy św., przewidziane są dwa czytania (+ Ewangelia), hymn Gloria, odmawia się Wyznanie Wiary (Credo). Uroczystości wypadające w piątek (np. uroczystość NSPJ) znoszą obowiązek postu oraz wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych. Święta Święta w roku liturgicznym stoją niżej niż uroczystości. Święta dzielimy na: Święta Pańskie; związane z wydarzeniami z życia Chrystusa (np. Przemienienia Pańskiego - 6 VIII, Podwyższenia Krzyża św. - 14 IX), Święta Maryjne; dotyczące życia NMP (np. Święto Nawiedzenia NMP - 31 V oraz Narodzenia NMP - 8 IX) lub jej przymiotów (święto NMP Matki Kościoła), Święta ku czci świętych; związane zazwyczaj ze wspomnieniem śmierci (a raczej: narodzin dla nieba) np. wszystkich Apostołów, ale także innych świętych: np. święto św. Wawrzyńca 10 VIII; lub ich narodzenia (tylko Narodzenia św. Jana Chrzciciela - 24 VI). Obchodzenie świąt rozpoczyna się w danym dniu wspominanego święta, a nie wieczorem dnia poprzedzającego. W święto podczas Eucharystii, przewidziane jest jedno czytanie (+ Ewangelia) oraz hymn Gloria. Nie domawia się Credo. Święta, nawet jeśli przypadają w piątek, nie znoszą obowiązku postu oraz wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych. Wspomnienia Wspomnienia w roku liturgicznym dzielimy na obowiązkowe (których wspominania nie można pominąć w liturgii, ze względu na ich wagę) oraz wspomnienia dowolne (według uznania można je opuścić). Wspomnienia dotyczą zasadniczo kultu świętych (np. wspomnienie św. Ignacego Loyoli 31 VII), ale także czci Matki Najświętszej (Wspomnienie Matki Bożej Bolesnej - 15 IX, Ofiarowanie NMP - 21 XI). Wzajemne relacje (np. nachodzenie na siebie w jedynym dniu) pomiędzy poszczególnymi obchodami liturgicznymi reguluje tabela pierwszeństwa dni liturgicznych. Jeśli w danym dniu zbiega się kilka obchodów, pierwszeństwo ma ten, który zajmuje wyższe miejsce w tabeli dni liturgicznych. Układ roku liturgicznego Każdy kolejny rok liturgiczny rozpoczyna się I Nieszporami I Niedzieli Adwentu. Po trwającym 4 niedziele okresie Adwentu, będącym radosnym czasem oczekiwania i przygotowania do Uroczystości Bożego Narodzenia, rozpoczyna się oktawa Bożego Narodzenia (okres 8 świątecznych dni). Okres Bożego Narodzenia trwa aż do Niedzieli Chrztu Pańskiego. Po niej rozpoczyna się I część Okresu Zwykłego w ciągu roku (per annum) - najdłuższego okresu liturgicznego (liczy 33 lub 34 niedziele, przy czym część pierwsza: 8 lub 9 niedziel). Trwa on aż do wtorku przed Środą Popielcową, która jest początkiem kolejnego okresu przygotowania o charakterze pokutnym; Wielkiego Postu. Trwa on 40 dni, a kończy się po Mszy św. Krzyżma św. w Wielki Czwartek. Wielkoczwartkowa Msza Wieczerzy Pańskiej, sprawowana wieczorem, jest początkiem najkrótszego, ale najważniejszego zarazem okresu: Triduum Paschalnego, na który składa się Wielki Czwartek, Wielki Piątek oraz Wigilia Paschalna w Wielką Sobotę wraz z Wielkanocą. To szczyt całego roku liturgicznego. Niedzielą Zmartwychwstania Pańskiego inicjuje kolejny okres: Okres Wielkanocny (nazywany jedną, wielką niedzielą), trwający aż do uroczystości Zesłania Ducha Świętego (50 dni po Wielkanocy). Pierwsze osiem dni po Wielkanocy tworzy oktawę wielkanocną. Następnie rozpoczyna się druga, dłuższa część Okresu Zwykłego, która kończy się przed I Nieszporami I Niedzieli Adwentu kolejnego roku liturgicznego. Roku, który przybliża nas do powtórnego przyjścia Chrystusa u kresu dziejów... Okresy Kolory 1. Adwent (fioletowy) 2. Okres Bożego Narodzenia (Biały) Dzień rozpoczęcia ? Boże Narodzenie 3. Okres zwykły (Zielony) Niedziela Chrztu Pańskiego 4.Wielki post (fioletowy) Środa popielcowa 5.Tridum paschalne (czerwony) 6.Okres wielkanocny (Biały) 7.Okres zwykły (zielony) Wielki Czwartek Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego Zesłanie Ducha Św. Kolor biały - symbolizuje światło, czystość, radość i nastrój świąteczny. Używa się w Oficjach i Mszach Okresu Wielkanocnego i Narodzenia Pańskiego, w święta i wspomnienia Chrystusa Pana, z wyjątkiem tych. które dotyczą Jego Męki; w święta i wspomnienia Najświętszej Maryji Panny, świętych Aniołów, Świętych, którzy nie byli męczennikami, w uroczystość Wszystkich Świętych (1 listopada) i św. Jana Chrzciciela (24 czerwca), w święta św. Jana Ewangelisty (27 grudnia), Katedry św. Piotra (22 lutego) i Nawrócenia św. Pawła (25 stycznia). Kolor czerwony - symbolizuje krew, męczeństwo i ogień. Używa się w niedzielę Męki Pańskiej, w Wielki Piątek, w niedzielę Zesłania Ducha Świętego, w Mszach ku czci Męki Pańskiej, w główne święta Apostołów i Ewangelistów i dni Świętych Męczenników. Kolor zielony - symbolizuje nadzieję, odrodzenie duchowe i sprawiedliwość. Używa się w Oficjach i Mszach Okresu Zwykłego. Kolor fioletowy - symbolizuje skruchę, pokorę i pokutę. Używa się w okresie Adwentu i Wielkiego Postu. Można go również stosować w Oficjach i Mszach za zmarłych. Kolor złoty - oznacza on charakter uroczystej liturgii. Używany w ważniejsze uroczystości Największe święta w Kościele Wielkanoc (święto ruchome) -Boże Narodzenie (25 grudnia) -Objawienie Pańskie (popularnie zwane świętem Trzech Króli - 6 stycznia) -Wniebowstąpienie Pańskie (święto ruchome) - od 2003 roku uroczystość została przeniesiona na 7. Niedzielę Wielkanocną - Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej (popularnie znane jako Boże Ciało - święto ruchome) - Świętej Bożej Rodzicielki Maryi (Nowy Rok - 1 stycznia) - Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia) - Uroczystość Wszystkich Świętych (1 listopada) Do szat liturgicznych należą: humerał alba cingulum stuła manipularz ornat dalmatyka komża paliusz pektorał mitra kapa welon piuska Szaty liturgiczne: Humerał Alba Komża Pasek (cingulum) Stuła (orarium) Ornat Dalmatyka Kapa Biret Manipularz Dystynktorium Insygnia i szaty biskupie: Mitra Tiara Piuska Pierścień Pastorał Pektorał Paliusz Rokieta Mucet Racjonał Mantolet Humerał Jego nazwa pochodzi od łacińskiego humeri - ramiona. W świetle aktualnych przepisów liturgicznych humerał jest strojem dowolnym. OWMR w nr 298 mówi: "Jeżeli alba nie osłania dokładnie zwykłego stroju koło szyi, przed włożeniem alby należy nałożyć humerał". Humerał wywodzi się ze starożytnej chusty noszonej na ramionach i szyi przez ludzi należących do wyższych warstw społecznych. Częścią szat liturgicznych stał się dopiero w IX w. we Frankonii. Dzisiaj przedstawia się on jako niewielka chustka z lnu lub innej tkaniny szlachetnej, naturalnej lub syntetycznej, odpowiadającej powadze i świętości liturgii (KL 128). Symbolika w humerale widziała najpierw chustę, którą Chrystusowi zawiązano oczy, gdy się z Niego naigrawano. Symbolika zaś zawarta w modlitwie przeznaczonej do odmawiania przy jego wkładaniu, widziała w nim "hełm zbawienia" (Ef 6,17; l Tes 5,8). Kapłan wkładał humerał najpierw na głowę, a potem dopiero owijał nim szyję. Hełm zbawienia miał strzec kapłana przed złymi myślami tak w czasie liturgii, jak i poza liturgią, a także przed złymi słowami wydobywanymi z gardła, owijanego humerałem. Alba Alba jest długą, białą szatą, sięgającą do kostek, z długimi rękawami. Taka ukształtowała się we wszystkich obrządkach ze starożytnej tuniki, noszonej tak przez mężczyzn jak i przez kobiety. W krajach gorących do dnia dzisiejszego nosi się podobną szatę. Tradycyjnie sporządzano ją ze lnu. Obecnie używa się także innych, białych tkanin. Nazwa "alba" wywodzi się właśnie od jej białego koloru: łacińskie albus oznacza biały. Alba jest symbolem czystości duszy będącej w stanie łaski uświęcającej, zdobytej przez krew Baranka (Ap 7,14), której nagrodą będzie uwielbienie w niebie. OWMR mówi o albie: "Szatą liturgiczną wspólną dla duchownych i ministrów wszystkich stopni jest alba, przepasana w biodrach paskiem, jeżeli nie jest uszyta w taki sposób, że przylega do ciała nawet bez paska. Albę można zastąpić komżą, ale nie wtedy, gdy się wkłada ornat lub dalmatykę lub gdy zamiast ornatu czy dalmatyki nakłada się samą stułę". Modlitwa przeznaczona do odmawiania przy jej ubieraniu mówi: "Wybiel mnie, Panie, i oczyść serce moje, ażebym we krwi Baranka wybielony, mógł zasłużyć sobie na radość wieczną". Symbolika średniowieczna w albie widziała również białą szatę, w której Herod na pośmiewisko kazał ubrać Chrystusa. Komża Komża jest skróconą alba o szerokich rękawach. Najpierw, do IX wieku używano jej w chórze, czyli podczas odmawiania liturgii godzin, a od XIV w. także do tych wszystkich czynności liturgicznych, dla których alba nie była wyraźnie przypisana. Obecnie "nie można używać komży zamiast alby, gdy wkłada się ornat, dalmatykę lub gdy zamiast ornatu czy dalmatyki nakłada się samą stułę" (OWMR 298). Symbolika komży jest taka sama co alby, a więc oznacza czystość duszy. Pasek (cingulum) Pasek, z łacińska zwany także cingulum, jest jakby sznurem z frędzlami na obu końcach, którym przepasuje się albę, gdy jest za szeroka i za długa, by dobrze leżała na liturgii. Pasek symbolizuje wstrzemięźliwość i panowanie nad pożądliwościami cielesnymi. Jest także znakiem pracy w służbie Bożej. Modlitwa przy zakładaniu paska mówi: "Przepasz mnie, Panie, sznurem czystości i zgaś w sercu moim ogień wszelkiej pożądliwości, abym we wstrzemięźliwości i czystości serca mógł Ci coraz lepiej służyć". Pasek miał również symbolizować ręcznik, którym przepasał się Chrystus gdy obmywał apostołom nogi. Widziano w nim również sznury, którymi Chrystusa przywiązano do słupa przy biczowaniu. Stuła (orarium) Orarium wzięło nazwę od łac. ors, oris - usta. Początkowo wzięła bowiem swoją formę od szarfy, którą ocierano usta. Stuła jest długą, szeroką wstęgą, lekko rozszerzoną na końcach, uszytą z tej samej tkaniny, co ornat. Biskup i kapłan noszę stułę zawieszoną na szyi i zwisającą swobodnie z przodu. Diakon natomiast zakłada stułę na kształt szarfy z lewego ramienia, ukośnie do prawego boku i tam ją spina. Stuła wywodzi się z insygniów urzędników państwowych, noszoną przez nich w starożytności. Była oznaką ich urzędu i godności. W liturgii stuła również symbolizuje władzę i godność urzędu kapłańskiego. Symbolizuje ona takie godność chrześcijańską, szatę godową wszystkich powołanych do nieśmiertelnego królowania z Panem Bogiem w niebie. Modlitwa jaką odmawiano przy wkładaniu stuły, tak o tym mówi: "Zwróć mi, o Panie, stułę nieśmiertelności, która straciłem przez grzech pierwszych rodziców moich, a chociaż nie jestem godny zbliżyć się do Twoich świętych tajemnic, niechaj dostąpię jednak radości wiecznej". Ornat Ornat (łac. ornatus - ozdobny) powstał z wierzchniej szaty rzymskiej nazywanej paenula, która była rodzajem płaszcza bez rękawów, z jednym tylko małym otworem na głowę. Ornatu używano przy wszystkich czynnościach kapłańskich. Od XIII w. zaczęto go obcinać z boków, by nie krępował ruchów rąk, aż w XVII w. pozostały już, tylko dwa płaty materiału, z przodu i z tyłu. Równocześnie ornat przyozdabiano coraz bardziej bogatymi haftami. Na plecach kapłana zwykle haftowano znak krzyża, symbol Ofiary krzyżowej Chrystusa i równocześnie symbol ciężaru służby Bożej. Obecnie wraca się do ornatu obszernego, odznaczającego się szlachetną prostotą i estetycznym wyglądem. "Kapłan odprawiając Mszę świętą oraz inne czynności liturgiczne połączone bezpośrednio z Mszą świętą, na albę i stułę wkłada ornat, chyba że przewidziano inną szatę (OWMR 298). Ponieważ ornat ubiera się na wszystkie inne szaty, dlatego w obrzędach święceń uchodził zawsze za symbol miłości pokrywającej grzechy (1 P 4,8). Ornat spoczywający na plecach na kształt przytłaczającego ciężaru, modlitwa przeznaczona do odmawiania przy jego wkładaniu nazwała słodkim jarzmem Pańskim (Mt 11,30). Modlitwa ta brzmi: "Panie, który powiedziałeś: jarzmo moje jest słodkie, a brzemię moje lekkie, daj, ażebym mógł je tak dźwigać, by zasłużyć na łaskę Twoją". Dalmatyka Dalmatyka od IV w. jest szatą własną diakona. Wkłada on ją na albę i stulę (OWMR 300). Pierwotnie dalmatyka była strojem świeckim. Za jej ojczyznę uchodzi Dalmacja; kraina w dzisiejszej Chorwacji, od której szata ta wzięła swoją nazwę. Od IV w, nosili ją papież i diakoni rzymscy. Strojem liturgicznym diakona dalmatyka stała się w IX wieku. Była to szata długa i szeroka, nie przepasana, o krótkich i szerokich rękawach. Z czasem uległa skróceniu, a dla łatwiejszego jej ubierania przecięto ją z obydwu boków, łącznie z rękawami. Zawsze była koloru białego z czerwonymi, pionowymi pasami, biegnącymi od ramion do dołu, z przodu i z tyłu. Od XIII w. kolor jej zaczęto dostosowywać do koloru ornatu. Dalmatyka jest znakiem urzędu diakona, który zawsze cieszył się w Kościele wielkim szacunkiem. Szata oznacza zaszczyt i honor diakona, usługującego Chrystusowi Eucharystycznemu. Modlitwy kościelne przedstawiają dalmatykę, jako szatę radości i symbol nadprzyrodzonej sprawiedliwości. Podczas niektórych szczególnych uroczystości, jak Narodzenie Pańskie, Zmartwychwstanie oraz Msza Krzyżma świętego w Wielki Czwartek czy święcenia kapłańskie, dalmatykę może nakładać również biskup. Nakłada ją wówczas pod ornat. Kapa Kapa (łac. pluviale) zwana dziś nieszpornikiem, pierwotnie była strojem książąt i królów. Nie jest to zatem strój liturgiczny w takim znaczeniu jak pozostałe szaty liturgiczne. Nie ma też powszechnie przyjętej symboliki. Na przełomie VIII i IX wieku kapa staje się szatą liturgiczną w Europie. Na oznaczenie kapy istniały dwie nazwy: we Włoszech i Francji nazywano ją pluviale, natomiast w krajach północnych cappa. W XI wieku kapa staje się strojem liturgicznym już w całym Kościele. Biret Biret (łac. birretum) nie jest w ścisłym sensie szatą liturgiczną, choć w chwili obłóczyn (tj. przyjęcia stroju duchownego przez kandydatów do kapłaństwa) - jest on poświęcany wodą święconą. Biret jest to pozaliturgiczne nakrycie głowy duchowieństwa, używane od wczesnego średniowiecza. Biret, zwany niegdyś pileus lub infula, miał pierwotnie kształt czepka. W XIV i XV w. birety stawały się coraz wyższe, zaś od XVI w przyjęły one kształ zbliżony do dzisiejszego; miały wygląd czapki z czterema plisowanymi rogami (zwanymi cornua od łac. cornu - róg), zbiegającymi się na środku biretu. Tam też bywa umieszczany pompon. W XVIII wieku birety zaczęto usztywniać i od tamtej pory mają one dzisiejszy kształt. Od 1464 roku, za zgodą papieża Piusa II, kardynałowie noszą birety koloru czerwonego, biskupi różowego, zaś kapłani i klerycy mający strój duchowny - czarnego. Manipularz Dystynktorium Manipularz (sudarium): niegdyś trzymana w lewej dłoni chustka długości 75 cm i szerokości 10 cm, którą dawano znak oficjalnego rozpoczęcia jakiejś uroczystości. Jej stosowanie w liturgii zostało przejęte ze zwyczajów świeckich. Pierwotnie był chusteczką zwaną mappa, używaną do ocierania czoła z potu, lecz później utracił tę funkcję, głównie z powodu bogatych zdobień. Nazywano go także mappula, a w Niemczech i Francji mantile lub fano. Za tego, kto wprowadził manipularz do liturgii uznaje się papieża Sylwestra (314-353). W późniejszych wiekach Dystynktorium jest to rodzaj ozdobnego, metalowego emblematu w kształcie krzyża lub medalionu, wzorowanego na krzyżu biskupim, który jest używany przez kanoników do uroczystego lub chórowego stroju (może być nakładany na mucet - dla kanoników w kolorze czarnym, lub mantolet). manipularz był zakładany przez kapłana, jako element ozdobny, na lewe przedramię podczas sprawowania Eucharystii. W liturgii symbolizował on pęta, jakimi związany był Jezus w czasie swej męki. Przed Soborem Watykańskim II manipularz nosili wszyscy, posiadający święcenia subdiakonatu (od XI w.), a po soborze diakonatu. Podczas udzielania święceń subdiakonatu biskup, wręczając manipularz święconemu, wypowiadał słowa: Przyjmij manipularz, który oznacza owoc dobrych uczynków. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Biskup zakładał go u stopni ołtarza, po akcie pokuty. Prezbiter lub diakon po przewiązaniu się cingulum, a przed ubraniem stuły, całował krzyż, znajdujący się na manipularzu, przerzucał go przez lewe ramię, a następnie zawiązywał tasiemkami do ręki, wypowiadając przy tym słowa modlitwy: "Spraw Panie, bym godnie nosił manipularz płaczu i boleści, bym z radością otrzymał zapłatę za trudy i prace" lub "obym zasłużył, Panie, przynieść Ci plon łez moich i cierpień, abym z radością mógł otrzymać nagrodę mych znojów". Od 1968 r. nie używa się go, bowiem II Instrukcja o należytym wykonaniu Konstytucji o Liturgii z 1967r. nr 25 stwierdza, że nie trzeba już ubierać manipularza. Nie pełnił on już bowiem już żadnej funkcji, był tylko ozdobą, a czasami wręcz przeszkadzał w niektórych czynnościach liturgicznych, np. przy rozdawaniu Komunii świętej. Manipularz nie występował w Kościele Wschodnim. Insygnia biskupie (pontyfikalia) i szaty biskupie Insygnia biskupie (pontyfikalia) to inaczej oznaki władzy biskupiej, jaka została biskupowi nadana przez papieża. Niegdyś nadanie godności biskupiej było połączone z wręczeniem insygniów biskupich (określamy to mianem inwestytura). Teraz wydarzenia te mogą nastąpić w innym czasie. W wieku XIII, gdy w Europie zaistniał spór o inwestyturę, między cesarzem a papieżem, przez pewnien czas godność biskupia nadawał władca świecki (cesarz). Jednak po konkordacie wormackim w 1222 r. przywilej inwestytury przysługuje już tylko papieżowi. Zasadniczo do insygniów biskupich zaliczamy: mitrę, pastorał, pektorał, pierścień oraz piuskę. Konstytucja o liturgii na temat insygniów biskupiów wypowiada się: "Wypada, aby noszenie oznak pontyfikalnych było zastrzeżone dla tych duchownych, którzy otrzymali święcenia biskupie lub posiadają jakieś szczególne jurysdykcje" (KL 130). Mitra (infuła) Mitra (infuła) to liturgiczne nakrycie głowy biskupa, w formie trójkątnej czapki złożonej z dwóch płatów, złączonych materiałem. Z tylniego płatu zwisają swobodnie na plecy biskupa dwie wstęgi dł. ok. 20 cm. Mówi się, iż mitry pochodzą od nakryć głowy dygnitarzy w cesarstwie bizantyjskim. Najwcześniejsze wzmianki o mitrach w Kościele Katolickim pochodzą z XI w.; dotąd nosili ją papieże, jednak nie jako strój liturgiczny. Jako taki, jest traktowana od pontyfikatu Leona IX (czyli od XII w.). Istnieją trzy rodzaje infuł: prosta (simplex) - jest biała, bez ozdób, auroprygiata z niewielkimi haftami, mitra pretiosa: pozłacana i wysadzana perłami (już ich się nie tworzy), Niegdyś biskup w czasie Mszy używał naprzemiennie wszystkich tych rodzajów mitry. Od 1984 r. ceremoniał biskupi zezwala na używanie tylko jednej mitry w czasie liturgii. Biskup nosi mitrę na głowie: gdy głosi homilię lub kazanie, udziela błogosławieństwa, a także w czasie procesji. Może także przyjmować dary w procesji z darami w mitrze. Poza biskupami prawo noszenia mitry podczas czynności liturgicznych posiadają opaci zakonni. Szczegółowe przepisy liturgiczne dotyczące używania mitry przez biskupa w czasie celebracji Eucharystii znajdują się w Ceremoniale biskupim. Szczególnym rodzajem mitry była papieska tiara. Tiara Tiara czyli w tłumaczeniu: "potrójna", to forma bardzo kunsztownie zdobionej mitry, noszonej wyłącznie przez papieży. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z XII w. Wspomina o niej też spis szat papieskich z 1315 r. Tiara jest oznaką najwyższej, potrójnej władzy w Kościele, jaką posiada papież: kapłańskiej, prorockiej i królewskiej. Zwyczaj noszenia tiary zniósł ostatecznie pap. Paweł VI w 1963 r. Rysunek tiary pojawiał się jeszcze jednak w herbach papieskich. Tiara jako symbol władzy papieskiej widniała jeszcze w herbie papieskim Jana Pawła II. Benedykt XVI zrezygnował z jej wizerunku, umieszczając w swym godle papieskim mitrę. Piuska Piuska to nakrycie głowy biskupa w kształcie okrągłej czapeczki, używanej zarówno w czasie czynności liturgicznych, jak i poza liturgią. Nie jest ona jednak strojem liturgicznym w sensie dosłownym. Służyła ona kiedyś jako ochrona głowy, ale od czasów baroku zmieniła ona kształt i stała się nieodzownym elementem ubioru biskupa. Posiada ona na wierzchołku wystający element, który ułatwia zdejmowanie piuski. Piuski biskupie mają następujace kolory: biały (papieska) czerwony (kardynałowie fioletowy (biskupi) W czasie Eucharystii biskup nosi piuskę pod mitrą. Piuskę nakłada biskup gdy nie ma na sobie mitry (mitrę zdejmuje po homilii; nakłada piuskę, zaś już po modlitwie nad darami zdejmuje piuskę i jego głowa pozostaje "odkryta" aż do skończenia Komunii św.). Pierścień Pierścień jako insygnium władzy pojawił się w Hiszpanii (w VII w.). Już od IX wieku wiemy, że pierścień wraz z pastorałem był wręczany jako symbol władzy biskupiej. Niegdyś, u władców świeckich pierścień pełnił funkcję "pieczątki". Król czy książę odciskał w wosku pieczęci pierścieniem niejako swój "podpis". Podobną funkcję spełniał on u biskupów. Pierścień symbolizuje też zachowywany przez biskupa prawdziwy depozyt wiary oraz jego zaślubiny z Kościołem mu powierzonym. Od 1984 r. Ceremoniał biskupi nakazuje nosić pierścień stale. Szczególnym rodzajem pierścienia biskupiego jest pierścień papieski, zwany Pierścieniem Rybaka. Symbolizuje on łącznosć z Księciem Apostołow: św. Piotrem. Pastorał Pastorał (łac. pastor - pasterz) zwany także baculus jest także oznaką władzy biskupiej (pasterskiej). Symbolizuje laskę pasterską, jaką posługiwał się pasterz. Mojżesz otrzymał laskę od Boga (Wj 4,20); dzięki niej okazywał wobec faraona moc Bożą w plagach (Wj 7,8-22). Laskę tą dzierżył przy przejściu przez Morze Czerwone (Wj 14,16-17) i przy wyprowadzeniu wody ze skały na pustyni (Wj 17,5-7). Pastorał więc symbolizuje posiadaną moc Bożą, władzę pasterską i prorocką. Pierwszy raz pastorał pojawia się w Galii i Hiszpanii, najczęściej w zakonach. Od IX w. był juz rozpowszechniony niemal w całej Europie w formie lekko zakrzywionej na końcu laski. W średniowieczu pastorał zdobiła mała biała wstęga, zwana paniselus. Teksty z XI w. ukazują, że przekazanie władzy pasterskiej wiązało się z przekazaniem pastorału. Na stałe pastorał zadomowił się w liturgii od XIII w. Prawo używania pastorału na terenie klasztoru posiadają także opaci. Biskup (lub opat) trzyma go w lewej ręce gdy: podąża w procesji, głosi kazanie lub homilię, udziela błogosławieństwa (dlatego też musi mieć "wolną" prawą rękę). Szczegółowe przepisy liturgiczne dotyczące używania pastorału przez biskupa w czasie celebracji Eucharystii znajdują się w Ceremoniale biskupim. Szczególny pastorał posiada papież; od pontyfikatu Pawła VI ma on formę laski zakończonej krucyfiksem. Do podtrzymywania w czasie liturgii insygniów biskupich (gdy biskup ich nie potrzebuje); mitry i pastorału, powinni być wyznaczeni odpowiedni ministranci (insygniarze). Nazywamy ich ministrantami mitry i pastorału. Pektorał Pektorał (łac. pectus - pierś, serce) czyli krzyż biskupi wywodzi się od krzyży noszonych na piersi, w których znajdowały się relikwie świętych. Wierzono, że chronią one tego, kto je nosi. Przypomina cierpienie, i opiekę, jaka spływa z krzyża Chrystusowego dla obrony przed napaściami wrogów zbawienia. Od XII w. biskupi na stałe noszą pod ornatem pektorały, ale dopiero od XVI wieku (1570 r.) jego noszenie jest obowiązkowe i stanowi tradycyjną oznakę sakry biskupiej w czasie liturgii. Od XVII w. biskupi noszą pektorały stale na sutannie. Dziś nie zawierają one świętych relikwii. W czasie liturgii krzyż biskupi winien się znajdować pod ornatem, a nie na nim (Ceremoniale Episcoporum nr 61, KKBiDS). Paliusz Paliusz (łac. pallium) jest to biała wstęga, szer. ok. 6 cm., z sześcioma czarnymi krzyżami w formie obręczy, którą zakłada metropolita na ramiona w czasie sprawowania Eucharystii. Paliusz posiada także dwie; zwisające z przodu i z tyłu wstęgi. Paliusz w Kościele Rzymskim jest oznaką władzy arcybiskupów metropolitów, przyznawaną im przez papieża od V/VI w. Prawo jego noszenia mają oni na terenie całej swej metropolii, jednak nie poza nią. Tylko papież ma przywilej noszenia paliusza na całym świecie; wynika to z powszechnego charakteru jego władzy pasterskiej. W Kościele Wschodnim paliusz nosi nazwę omoforion i noszą go wszyscy biskupi (od V w.). Paliusz jest wykonany z owczej wełny, poświęcanej co roku przez papieża w Bazylice św. Piotra we wspomnienie św. Agnieszki (dz. i męcz.) przypadające 21 stycznia. Są one wykonywane przez siostry benedyktynki z klasztoru Santa Cecilia in Trastrne w Rzymie. Dlaczego paliuszy nie robi się nigdzie indziej na świecie, a właśnie w Rzymie? Jest tak, gdyż są one symbolem bezpośredniej jedności otrzymujacych je metropolitów z Głową Kościoła na ziemi papieżem. Ojciec Święty nakłada paliusze nowo ustanowionym metropolitom w uroczystość śś. Apostołów Piotra i Pawła (29 czerwca) w Bazylice św. Piotra. Paliusz, ze wzgledu na materiał z jakiego jest wykonany (owcza wełna), symbolizuje pasterską opiekę nad swymi owieczkami, do jakiej zobowiązani są metropolici. Jak czytamy w Biblii, Dobry Pasterz bierze owieczkę na swe ramiona i prowadzi do Boga (por. Ps 23). Istotę tego symbolu ukazuje wspaniale fragment z księgi proroka Izajasza: "Podobnie jak pasterz pasie On swą trzodę, gromadzi ją swym ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie" Iz 40,11. Rokieta Mucet (muncet) Rokieta (od wł. rocchetto: 'komża biskupia') to forma podszywanej komży, używana od IX w. przez prałatów i biskupów jako strój chórowy. Ma węższe od komży rękawy. Nigdy nie nakłada się na rokietę komży. Rokieta nie jest szatą liturgiczną w dosłownym znaczeniu. Jest to strój pozaliturgiczny (chórowy) dla kardynałów (kolor czerwony) i dla biskupów (fioletowy) w formie sięgającej do łokci pelerynki, zapinanej lub zawiązywanej pod szyją. Używana także przez kanoników (czarna). Racjonał Racjonał to specjalny, ozdobny paliusz (nieco szerszy od tradycyjnego), którego prawo noszenia nadawał papież. Był noszony tylko przez czterech metropolitów na świecie (Eichstättu, Krakowa, Nancy-Toulouse, Padebornu). Zwyczaj ten obecnie nie istnieje. Racjonał nie miał specjalnej symboliki. Mantolet Słowo mantolet pochodzi od wł. mantelletta: 'płaszczyk'. Jest to pozaliturgiczny strój bez rękawów, sięgający kolan, zakładany na komżę i rokietę przez biskupów i prałatów (niekiedy też kanoników). Zazwyczaj w kolorze fioletowym. Kielich - naczynie używane podczas Mszy św. W kielichu zostaje zmieszane wino wraz z odrobiną wody. Kapłan wypowiada nad nim słowa Przeistoczenia, na mocy których wino staje się Krwią Chrystusa Patena - w znaczeniu pierwszym oznacza płaskie naczynie na którym kładzie się Hostię, na mocy słów Przeistoczenia przemieniona zostaje w ciało Jezusa Patena - w znaczeniu drugim oznacza metalową tackę trzymaną przez ministranta usługującego przy szafarzu/księdzu w czasie rozdawania Komunii św. do ust Korporał - Lniany kwadratowy obrusik, na którym w czasie Mszy św. kładzie się kielich i patenę z Hostią Puryfikaterz - biały ręczniczek którym na zakończenie Mszy św. kapłan wyciera kielich, służy również do usuwanie zanieczyszczeń z powietrza z kielicha Palka - sztywny biały lniany kwadrat, który osłania zawartość kielicha przed zanieczyszczeniami z powietrza Puszka - naczynie w kształcie kielicha z przykryciem, służy do przechowywania Najświętszego Sakramentu w Tabernakulum/td> Kustodia - "Mała monstrancja", naczynie przeznaczone do przechowywania w tabernakulum Hostii przeznaczonej do adoracji (gdy nie ma nabożeństw) Monstrancja - używana podczas nabożeństw oraz w czasie procesji eucharystycznych, służy do "wystawiania" Najświętszego Sakramentu, adoracji, błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem (wkłada się do niej Hostię z kustodii) Melchizedek - sierpowaty rozwierany uchwyt na Hostię, służy do umieszczania Najświętszego Sakramentu w pozycji pionowej w monstrancji Sukienka - welon okrywający puszkę Relikwiarz - naczynie służące do przechowywania relikwii świętego (doczesnych szczątków świętych lub rzeczy z nimi związanych) Trybularz (kadzielnica) - naczynie służące do okadzania (w czasie liturgii znajdują się w nim na rozżarzone węgielki, na które sypie się ziarenka kadzidła) Łódka - naczynie na kadzidło, nazwane tak z powodu swojego wyglądu (łyżeczka służy do sypania kadzidła do trybularza) Kociołek z wodą święconą - naczynie z rączką w którym znajduje się woda święcona, używane wraz z kropidłem w czasie obrzędu poświęcenia Wodą Święconą Kropidło - służy do kropienia Wodą Święconą (na zdjęciu z kociołkiem) Ampułki - naczynia liturgiczne w których przechowywane są wino i woda, używane w czasie Mszy św. (do kielicha wlewa się z nich wino i wodę) Vasculum - małe naczynie liturgiczne z wodą, zazwyczaj stojące przy tabernakulum lub z boku ołtarza, służy do obmywania palców przez kapłana - szafarza po udzieleniu Świętej Komunii Sprzęt liturgiczny - inne Gong - wydający charakterystyczny podobny do dzwonu dźwięk, instrument uderzany (idiofon) używany w czasie Przeistoczenia dla podkreślenia ważności Tej chwili Dzwonki - zestaw kilku (do 4) małych dzwonków połączonych uchwytem, ich znaczenie jest bardzo podobne do gongu, mają jednak szersze zastosowanie (np procesje eucharystyczne) Kołatki - drewniane deseczki z przymocowanymi do nich młoteczkami. Stosowane zamiast dzwonków ministranckich tylko raz w roku w czasie Triduum Paschalnego od przeniesienia Najświętszego Sakramentu do Ciemnicy ( w Wielki Czwartek) do Śpiewu Chwała na wysokości Bogu w czasie Liturgii Wielkiej Soboty Krzyż - krzyż na długim drzewcu używany głównie w czasie procesji wejścia i wyjścia (Msza św.) oraz podczas Drogi Krzyżowej Lampiony - ozdobne puszki z kolorowymi lub białymi szybkami na długim drzewcu. Używane na wolnym powietrzu w czasie procesji (do puszek wkłada się zapalone świece) Lampiony - ozdobne świece na długim najczęściej też zdobionym drzewcu, używane wewnątrz kościoła podczas ważnych uroczystości analogicznie jak lampiony oraz na nabożeństwie Drogi Krzyżowej Paschał - duża świeca z wosku pszczelego, którą zapala się w czasie Liturgii Wielkiej Soboty i ustawia koło ołtarza na czas Okresu wielkanocnego. Jest symbolem zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa Gwoździe (grana, granaty) - ozdobne kulki z wystającym metalowym ostrzem wbijane w Paschał w czasie Liturgii Wielkiej Soboty, symbolizują gwoździe z Krzyża Chrystusa (na zdjęciu już na Paschale) Proporzec - rodzaj flagi, małego sztandaru, z charakterystycznym symbolem lub wizerunkiem patrona zawieszony na długim drzewcu, używany w czasie przeróżnych procesji Sztandar - rodzaj ozdobnej flagi, na długim drzewcu, traktowany z szacunkiem ze względu na umieszczone na nim symbole odwołujące się do najwyższych wartości. Używany podczas ważnych uroczystości w czasie procesji Kadzidło - spalane w trybularzu, wydaje charakterystyczny zapach. W jego skład najczęściej wchodzi żywica i wonne zioła, jest symbolem modlitwy "unoszącej się" do Boga jako miła Mu ofiara Węgielki - specjalnie spreparowane łatwopalne krążki używane do podtrzymywania żaru w trybularzu podczas liturgii Baldachim - ozdobna osłona w kształcie daszka, wsparta na drążkach(słupkach, filarach) wykonana z tkaniny lub drewna, niesiona przez 4 osoby nad Najświętszym Sakramentem (trzyma go kapłan) w czasie Procesji Bożego Ciała (również w "Oktawie" po tym święcie) Bursa - ozdobna torebka służąca do przenoszenia olejów i Najświętszego Sakramentu noszona przez kapłana/szafarza mającego udzielić Sakramentu Chorych Święta ruchome W ciągu cyklu roku liturgicznego wyznaczymy święta ruchome do których zaliczymy: Popielec, Wielkanoc, Wniebowstąpienie, Zesłanie Ducha Świętego, Ciała i Krwi Pańskiej, Pierwsza Niedziela Adwentu. Święta ruchome przypadają różnie w poszczególnych latach a zależné są od Wielkanocy. Wielkanoc z kolei wyznaczana jest na podstawie faz księżyca. Analogicznie na podstawie tego wykazu święta i uroczystości takie jak np. 19 marca św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, Świętych Apostołów Piotra i Pawła 29 czerwca oraz 8 grudnia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny nie są obowiązkowe na skutek dekretu z 2003 roku. - Nowy Rok (1 I) 6 I) • Wniebowstąpienie Pańskie - w VII Niedzielę Wielkanocy (nie czwartek!) • Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa - Boże Ciało (czwartek po Uroczystości Trójcy Przenajświętszej) - Matki Boskiej Zielnej (15 VIII) 1 XI) 25 XII) dwent (łac. adventus – przyjście) – w Kościołach chrześcijańskich okres trwający od I nieszporów czwartej z kolei poprzedzającej Święto Bożego Narodzenia niedzieli do zmierzchu 24 grudnia, okres przypominający oczekiwanie na powtórne przyjście Jezusa Chrystusa. Jednocześnie jest to czas poprzedzający pamiątkę pierwszego przyjścia – wcielenia, znanego pod nazwą narodzin Chrystusa. Na adwent składają się cztery niedziele adwentowe, w pierwszą z nich rozpoczyna się w Kościołach chrześcijańskich rok liturgiczny. Adwent to czas, w którym ewangelicy i katolicy mają uświadomić sobie, że oczekują na powtórne przyjście Jezusa Chrystusa. W okresie adwentu dominuje w liturgii kolor fioletowy. Kolorem tym w Kościołach ewangelickich nakrywa się ołtarz. W Kościele katolickim kapłan zakłada do Mszy świętej ornat w kolorze fioletowym, symbolizującym czas pokuty i przygotowania się do jednego z najważniejszych świąt, czasu pojednania z Bogiem i ludźmi, a w III niedzielę różowy, który może być zastąpiony fioletowym. W Kościołach ewangelickich odprawiane są w tym czasie nabożeństwa adwentowe. Tradycją w Kościele katolickim są odprawiane w tym okresie o świcie msze, zwane roratami. Są to msze ku czci Maryi Panny, na pamiątkę tego, że przyjęła nowinę od archanioła Gabriela, zwiastującego, iż zostanie Matką Syna Bożego. Adwent, z punktu widzenia liturgii Kościoła katolickiego, można podzielić na dwa okresy: od początku adwentu do 16 grudnia (czas szczególnego oczekiwania na powtórne przyjście Jezusa Chrystusa na końcu czasów); od 17 grudnia do 24 grudnia (czas bezpośredniego przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego). W liturgii Kościoła katolickiego pierwsze czytania pochodzą z Księgi proroka Izajasza i obrazują wyczekiwanie na przyjście obiecanego Zbawiciela. Symbole i zwyczaje Adwentu świeca roratnia (roratka) – jest ona symbolem Najświętszej Marii Panny, która niesie ludziom Chrystusa – Światłość prawdziwą. W kościołach umieszcza się ją na prezbiterium obok ołtarza lub przy ołtarzu Matki Bożej. Biała lub niebieska kokarda, którą jest przepasana roratka mówi o niepokalanym poczęciu Najświętszej Marii Panny. wieniec adwentowy – wieniec adwentowy, w formie okręgu, składa się z gałązek choinki, na których umieszcza się 4 świece, symbolizujące 4 niedziele Adwentu. Co niedzielę zapala się kolejną świecę. I świeca jest świecą pokoju, II wiary, III miłości, IV nadziei. Elementy wieńca symbolizują wspólnotę oczekującą w nadziei i radości na przyjście Pana. Znaczenie poszczególnych elementów jest następująca: zielone gałązki – życie, nadzieja; świece – światło, nadchodzącą Światłość; forma wieńca: krąg – powracający cykl życia. kalendarz adwentowy – specjalny kalendarz służący do odliczania dni od pierwszego dnia adwentu do Wigilii Bożego Narodzenia. Pomysł pochodzi z XIX wieku od niemieckich luteranów. Zwyczaj ten znany jest i pielęgnowany w wielu krajach na całym świecie w rodzinach chrześcijańskich. lampion adwentowy – jest to rodzaj lampki, wykonanej w kształcie czworoboku zamkniętego, którego ścianki przypominają gotyckie witraże z symbolami chrześcijańskimi lub scenami biblijnymi. Wewnątrz lampionu umieszcza się świece lub małą żarówkę na baterię. Lampionami oświetla się pierwszą część mszy świętej roratniej, podczas której w kościele pogaszone są światła i panuje symboliczna ciemność. Lampion jest symbolem przypowieści Jezusa o roztropnych pannach, które z płonącymi lampami oczekiwały na przyjście Oblubieńca. (Mt 25, 1-13). wędrująca figura Matki Bożej – zwyczaj ten praktykowany jest w wielu polskich parafiach. Polega na przyjmowaniu figury Matki Bożej z kościoła po roratach przez to dziecko, którego serduszko, z zapisanymi dobrymi uczynkami wykonanymi dnia poprzedniego, zostało wylosowane przez księdza odprawiającego roraty. Najczęściej dziecko i jego rodzina przyjmują figurę Matki Bożej na jeden dzień. Boże narodzenie Tradycje świąteczne w Polsce Pierwsza gwiazdka, pięknie przystrojona choinka i opłatek to jedne z najważniejszych symboli Bożego Narodzenia. Warto poznać znaczenie tych znaków i związane z nimi tradycje. Pierwsza Gwiazdka Jest symbolem Gwiazdy Betlejemskiej, której pojawienie się towarzyszyło narodzinom Jezusa. Dzięki niej pasterze, Trzej Królowie mogli dotrzeć do miejsca narodzin Zbawiciela. Dziś oczekujemy pierwszej gwiazdy, jaka pojawi się na wigilijnym niebie. Dopiero, gdy ona zabłyśnie możemy, według tradycji, siąść do stołu i podzielić się opłatkiem. Opłatek Jego nazwa wzięła się z łacińskiego słowa oblatum i znaczy tyle co dar ofiarny. Jest to nic innego, jak cienki kawałek wypieczonej mąki pszennej i wody. Na nim widnieją obrazy związane z Bożym Narodzeniem. Dzielenie się chlebem ma korzenie w pogańskich tradycjach. Z czasem przeszło ono na stałe do zwyczajów chrześcijańskich, a dziś dzielimy się opłatkiem przed wieczerzą wigilijną, składamy sobie życzenia. Życzenia, jakie składamy sobie podczas dzielenia się opłatkiem powinny być szczere, wybaczamy sobie wtedy wszystkie winy, aby zasiąść do kolacji pogodzeni i z czystymi sercami. Sianko wigilijne Kładziemy je pod białym obrusem na stole, przy którym będziemy spożywać wigilijną kolację. Symbolizuje oczywiście miejsce, w jakim przyszedł na świat Jezus – szopkę i siano, na którym leżał po urodzeniu. Choinka Ubierana zazwyczaj w dzień wigilijny lub 23 grudnia. Kiedyś były to przystrojone snopy siana bądź gałęzie. Z czasem zwyczaj przynoszenia do domu i ubierania w różne ozdoby sosnowego drzewka, przeniósł się z Niemiec do innych chrześcijańskich krajów. Ozdoby choinkowe powinny być związane z symboliką Bożego Narodzenia, a na jej szczycie wiesza się bombkę w kształcie gwiazdy betlejemskiej. Kiedyś wieszano jabłka, które prawdopodobnie symbolizowały biblijną przypowieść o Adamie i Ewie, dziś jabłka zastępujemy szklanymi bombkami. Zielone drzewko to symbol życia i narodzin Zbawiciela. Lampki choinkowe powinniśmy zapalić po raz pierwszy dopiero po pojawieniu się pierwszej gwiazdki. Kolędy Zaczynamy je śpiewać przy wigilijnym stole. Są to pieśni, które opowiadają o Narodzeniu Pana. Ich nazwa pochodzi z łaciny – calendae, co oznaczało pierwszy dzień miesiąca. Pierwsze „kolędy” były śpiewane przez Rzymian w ramach uroczystego uczczenia pierwszego stycznia, potem zwyczaj śpiewania pieśni przejęli chrześcijanie, aby czcić narodziny Jezusa. Najstarsza polska kolęda to „Zdrów bądź królu anielski” i pochodzi z ok. 1420 roku. Prezenty Najprzyjemniejszy, dla wielu, zwyczaj bożonarodzeniowy. Dziś to one głównie kojarzą się Bożym Narodzeniem. Pierwotnie ten zwyczaj był związany wyłącznie z osobą św. Mikołaja, dziś, za Lutrem przyjmujemy, iż są to podarki od małego Jezusa. Stajenka W niej narodził się Jezus. Jest także symbolem nas samych. Jesteśmy jak stajenka, w której nie zawsze jest czysto, w której dobro przeplata się ze złem. Jednak to właśnie do stajenki, a więc i do nas, zwykłych ludzi, przychodzi Jezus, rozświetla nasze życia i daje nam nadzieję, miłość i wiarę. Bóg rodzi się w nas! Pasterka Tradycyjna msza odprawiana w nocy z 24 na 25 grudnia. Symbolizuje czuwanie pasterzy przy żłobie Jezusa. Uczestniczymy w niej razem z najbliższymi. jest najważniejszym momentem w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Wielki post i Wielkanoc Sześciotygodniowy okres Wielkiego Postu był czasem skupienia, refleksji, pokuty. Rozpoczynała go Środa Popielcowa, zwana Środą Wstępną, a także Popielcem. We wsiach zaczynał panować spokój, cichły śpiewy i muzyka. Odświętne stroje chowano do skrzyni. Starsze mieszkanki Łącka wspominają, że w czasie Wielkiego Postu noszono skromne ubiory w ciemniejszych barwach. Pokutny charakter tego czasu przejawiał się również w codziennym jadłospisie, w skład którego wchodził żur, karpiele, kiszona kapusta, ziemniaki oraz polewka z suszonych śliwek. Jadano wówczas skąpo, stroniąc od mięsa i jego przetworów, a za omastę służył olej. W obrzędowości górali łąckich przetrwała pamięć o szorowaniu piaskiem i wyparzaniu na ogniu garnków, w których uprzednio gotowano mięso i topiono tłuszcze. W środkową środę tego okresu do zwyczaju należało ważenie postu, czy też ważenie żuru, które polegało na zawieszaniu garnka z żurem na drzewie w sadzie w celu wyważenia połowy postu. Ostatnia niedziela Wielkiego Postu to Niedziela Palmowa, która stanowiła właściwe wprowadzenie do obrzędowości wiosennej, związanej tradycyjnie ze Świętami Wielkanocnymi. Święcone w tym dniu palmy związane były z kultem zielonej gałązki symbolizującej nowe życie. Tradycyjne palmy górali łąckich były niezwykle okazałe i charakteryzowały się bardzo dużymi rozmiarami. Palmy wykonywano z gałązek wierzby lub rokity z baziami, które wiązano spiralnie wokół żerdzi wyciętej z leszczyny bądź jodły. Ozdabiano je kwiatami i wstążkami z różnobarwnej bibuły, barwinkiem oraz mirtem. Według przekazów, palmy nieśli do święcenia wyłącznie parobkowie i chłopcy. Po poświęceniu palmę rozbierano na drobne części, a poszczególne gałązki wkładano za krokwie, by chroniły przed uderzeniem pioruna. W nocy z Niedzieli Wielkanocnej na Poniedziałek, lub w Poniedziałek Wielkanocny należało także wbić te gałązki, przystrojone kwiatami i wstążkami z bibuły, we wszystkie kawałki ornego pola, co miało przynieść urodzaj i uchronić od gradu. Zwyczaj ten zwany był święceniem pól. Poświęcone palmy obwiązywano dawniej biczem pasterskim, a gałązkami z nich uderzano trzykrotnie bydło, aby się darzyło. W Wielki Czwartek dzwony kościelne po raz ostatni odzywały się podczas nabożeństwa, po czym zostały zawiązywane aż do rezurekcyjnej mszy. Tego dnia po wsi chodziły grupy chłopców, hałasując drewnianymi kołatkami zwanymi też kłapackami. Z Wielkim Piątkiem łączyły się liczne zwyczajowe zakazy magiczne, wykazujące analogie z tradycyjną obrzędowością pogrzebową. Unikano wówczas prac polowych, grabienia ściółki leśnej, kontaktów z ziemiopłodami, co związane było z wiarą w szkodliwą moc zmarłego roztaczającą się na otoczenie. By nie jątrzyć ran Chrystusa, zakazywano czynności związanych z tłuczeniem, przybijaniem, szorowaniem. Surowym zakazem tego dnia było procesowanie się. Skrupulatnie przestrzegano zakazu pożyczania czegokolwiek, jako że według wierzeń Wielki Piątek sprzyjał czarownicom w praktykach odbierania krowom mleka, a pożyczona rzecz mogła w tym procederze magicznie pośredniczyć. Zwyczaje praktykowane w Wielką Sobotę łączą się z kościelnymi ceremoniami święcenia ognia, wody i pokarmów wielkanocnych. W trakcie ceremonii święcenia ognia chłopcy zapalali dobrze wysuszone huby, odcięte z jabłoni, buka lub jodły. Tlącą się hubą okadzano następnie sad, wnętrza domu i pomieszczeń gospodarskich. Miało to chronić przed złem, chorobą i przynieść urodzaj w sadzie. Na koniec rozpalano pod blachą od huby nowy, poświęcony ogień. Tego dnia święcono także wodę, którą pokrapiano bydło przed pierwszym wiosennym wypasem. W Wielką Sobotę gospodynie święciły pokarmy wielkanocne. Były to: bochen domowego chleba, kilkadziesiąt jaj, sól, szynka, kiełbasa, osełka masła, oskrobane korzenie chrzanu, bułka drożdżowa, butelka octu, baranek z ciasta. Dawniej gospodynie wraz z pokarmami dla ludzi święciły także podskrobek, czyli placek upieczony z resztek ciasta wyskrobanego z dzieży chlebowej, przeznaczony dla krów i cieląt. W Wielką Niedzielę po mszy rezurekcyjnej, podczas uroczystego śniadania, spożywano poświęcone pokarmy. Posiłek należało rozpocząć od zjedzenia chrzanu. Resztki wielkanocnego jadła nie mogły się zmarnować, jednak nie dawano ich zwierzętom. Należało je spalić, a skorupki z jajek zakopać na grządkach kapusty, pod drzewkami owocowymi na urodzaj, bądź też rozsypać wokół domu. Znany był także zwyczaj przyrządzania z poświęconych pokarmów potrawy zwanej trzosionką lub świoconiną. Pokrojone kawałki jajek, szynki, kiełbasy mieszano, suto zaprawiano chrzanem i zalewano kwaśnym mlekiem bądź serwatką. Potrawę tę jadano z chlebem. Jeszcze dzisiaj można spotkać gospodynie, które gotują wielkanocną trzęsionkę. W Niedzielę Wielkanocną panował zwyczajowy zakaz wykonywania różnych czynności i oddalania się od domu. Poniedziałek Wielkanocny spędzano na odwiedzinach, zabawach w rodzinie i sąsiedztwie. Dzień ten, zwany także śmigusem lub śmigurtem, był okazją do czynienia psot i wzajemnego oblewania się wodą. Dla dziewcząt ilość wylanej na nie wody uchodziła za miarę powodzenia u płci przeciwnej i była niejednokrotnie powodem do dumy. Wielki post rozpoczynał się od posypania głów popiołem. W czasie postu chleb smarowało się powidłami lub maczano go w oliwie. Podawano śledzie bez śmietany, kawa również była bez śmietany i bez cukru, za to z palonych żołędzi. Piło się herbatę lipową, zamiast deserów podawano mało słodkie ciastka zwane "wiekuistymi", gdyż można je było jeść w pół roku po upieczeniu. Kobiety na sześć tygodni zdobiły się czarnymi agatami albo drobiazgami z hebanu i onyksu w srebrze. W czas postu nie wypadało grać skocznych polek i mazurków. Jeśli już, to smętne dumki i nokturny. Zdarzało się, że w czas postu dzieciom chowano zabawki, zostawiając tylko te najbardziej zniszczone, a zamiast baśni czytano im żywoty świętych. Wielki Czwartek Ostatnia Wieczerza – pierwsza Msza święta W tym dniu może być sprawowana rano tylko jedna ofiara eucharystyczna, Msza Krzyżma świętego, celebrowana w kościele katedralnym przez biskupa i prezbiterów danej diecezji. Podczas tej mszy świętej biskup konsekruje oleje chorych, katechumenów i święte krzyżmo. Kapłani zabierają nowe oleje do swoich parafii, stare zaś się spala. Wieczorem odprawia się uroczystą Mszę Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczyna Triduum Paschalne. Jest ona sprawowana na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy, podczas której Chrystus ofiarował Bogu Ojcu pod postaciami chleba i wina swoje ciało i krew, a następnie dał apostołom do spożycia oraz nakazał im, by czynili to na Jego pamiątkę. Podczas tego wydarzenia Jezus ustanowił dwa sakramenty kapłaństwo i eucharystię. Kapłani sprawują mszę w białych ornatach. Po procesyjnym wejściu i obrzędach wstępnych śpiewa się hymn Gloria in excelsis Deo, podczas którego uderza się we wszystkie dzwony w kościele. Po zakończeniu hymnu milkną dzwony oraz organy aż do hymnu Chwała na wysokości Bogu śpiewanym podczas Wigilii Paschalnej. Drewniane kołatki zastępują dotychczas używane dzwonki i gong. Po homilii może odbyć się obrzęd umywania nóg. Kapłan zdejmuje ornat i podchodzi do 12 wybranych mężczyzn, którym polewa wodą stopy. Podczas Przeistoczenia konsekruje się odpowiednią liczbę komunikantów na Mszę Wieczerzy Pańskiej, jak i na Liturgię Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Po modlitwie po Komunii następuje zazwyczaj wręczenie kwiatów i upominków kapłanom. Następnie przenosi się wszystkie puszki z Najświętszym Sakramentem do kaplicy adoracji, zwanej ciemnicą. Podczas przeniesienia śpiewa się hymn Pange lingua. Tabernakulum jest puste, Wieczna lampka zgaszona, a ołtarz obnażony ze świec, mszału i obrusu. Wielki Piątek Śmierć Jezusa Chrystusa na krzyżu Tego dnia nie odprawia się mszy z szacunku do ofiary Jezusa Chrystusa poniesionej na krzyżu. Jest to dzień powagi, skupienia i postu, w którym szczególnie czci się drzewo krzyża. Od rana trwa adoracja Najświętszego Sakramentu w Kaplicy Adoracji (popularnie acz nieprawidłowo nazywanej ciemnicą). Odprawia się drogę krzyżową. Wieczorem pod przewodnictwem papieża odbywa się droga krzyżowa w Koloseum. Centrum tego dnia jest Liturgia Męki Pańskiej. Ołtarz jest tego dnia obnażony: bez krzyża, kwiatów, świeczników i obrusów. Liturgię powinno się sprawować około godziny 15:00, jeśli racje duszpasterskie nie przemawiają za późniejszą porą. Kapłan ubrany w szaty mszalne czerwonego koloru udaje się do ołtarza, po czym następuje prostracja i modlitwa (bez wezwania Módlmy się). Jeżeli w liturgii uczestniczą inni kapłani, zakładają oni czerwone stuły. W liturgii trydenckiej kapłan ubiera czarną kapę, którą zdejmuje na czas adoracji krzyża, zaś na obrzędy komunijne zdejmuje także czarną stułę i wkłada fioletowe szaty mszalne. Na procesję do Grobu zdejmuje ornat i wkłada fioletową kapę[1]. Liturgia Słowa Pierwsze czytanie jest proroctwem Izajasza o mękach i cierpieniu Mesjasza (Iz 52,1353,12 Przebity za nasze grzechy). Psalm responsoryjny jest fragmentem Psalmu 31 z refrenem: "Ojcze w Twe ręce składam Ducha Mego" (Ps 31,2 i 6.12-13.15-16.17 i 25) Drugie czytanie to przedstawienie śmierci na krzyżu jako zbawienia, dokonanego przez najwyższego Arcykapłana według autora Listu do Hebrajczyków (Hbr 4,1416;5,7-9 Chrystus stał się sprawcą zbawienia dla wszystkich, którzy Go słuchają). Śpiew przed Ewangelią ukazuje Chrystusa posłusznego do śmierci i wywyższonego na wieki (Flp 2,8-9). Ewangelia to opis Męki Pańskiej według św. Jana czytanej lub śpiewanej z podziałem na role (J 18,1-19,42). Modlitwa Powszechna, sięgająca starożytności chrześcijańskiej, jest modlitwą ludu Bożego za Kościół Święty, za Papieża, za wszystkie stany Kościoła, za katechumenów, o jedność chrześcijan, za Żydów, za niewierzących w Chrystusa, za niewierzących w Boga, za rządzących państwami i za strapionych i cierpiących. Modlitwę tę stanowi 10 wezwań, z których każde składa się ze wstępu, modlitwy w ciszy, oracji śpiewanej przez kapłana i aklamacji "Amen", która jest wyrazem potwierdzenia ze strony ludu. Adoracja Krzyża jest uroczystym odsłonięciem krzyża (zakrytego najczęściej od V Niedzieli wielkiego postu). Kapłan dokonuje odsłonięcia w trzech etapach, za każdym razem śpiewając: "Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło Zbawienie świata" (Ecce lignum Crucis, in que salus mundi pependit), na co ludzie odpowiadają: "Pójdźmy z pokłonem" (Venite adoramus). Następnie wierni oddają cześć odsłoniętemu krzyżowi, np. poprzez pocałunek. W tym czasie śpiewa się improperia. Komunia Święta. Obrzędy Komunii Świętej są pozbawione przekazania znaku pokoju. Komunia rozdawana jest z Hostii konsekrowanych w Wielki Czwartek. Liturgia Męki Pańskiej jest zatem odpowiednikiem bizantyjskiej "Liturgii uprzednio uświęconych Darów". Podczas Komunii nakrywa się obrusem ołtarz oraz ustawia świece i mszał. Po Komunii wszystko zostaje zniesione. Procesja do Grobu Pańskiego. Zgodnie z wielowiekową tradycją, w Wielki Piątek po ukończeniu liturgii Męki Pańskiej, przenosi się Najświętszy Sakrament do Grobu Pańskiego i wystawia do adoracji. W kaplicy Grobu Pańskiego powinien być ołtarz, choćby przeniesiony, i tabernakulum do przechowywania puszek z Najświętszym Sakramentem. Monstrancję nakrytą welonem można wystawić na ołtarzu lub na tronie, który powinien być umieszczony blisko ołtarza. Kapłan i posługujący, po krótkiej adoracji w ciszy udają się do Zakrystii. W tym dniu rozpoczyna się również nowenna do Miłosierdzia Bożego, która może trwać 9 godzin, 9 dni, 9 miesięcy lub nawet od 9 do 10 lat. Po Liturgii można odśpiewać (bez akompaniamentu organów) trzy części Gorzkich Żalów. Wielka Sobota Święcenie potraw wielkanocnych W Wielką Sobotę Kościół trwa przy Grobie Pańskim rozważając mękę i śmierć Chrystusa. Dawniej przed Liturgią Wigilii Paschalnej niszczono ołtarz i budowano nowy, współcześnie ołtarz zostaje obnażony, a kościoły są sprzątane. Istnieje też zwyczaj odwiedzania symbolicznych grobów pańskich w kościołach, a także grobów bliskich osób na cmentarzach. Formalnie Wielka Sobota posiada tylko teksty Liturgii Godzin, nie ma natomiast formularza Mszy Świętej, a Liturgia Wigilii Paschalnej (patrz niżej) należy już do Niedzieli Zmartwychwstania (z uwagi na żydowski system dat, według którego po zachodzie słońca w sobotę rozpoczyna się niedziela). W Polsce i niektórych sąsiednich krajach tradycyjnie wierni przynoszą w tym dniu w koszach potrawy wielkanocne (święconka), aby je poświęcić albo zapraszają kapłana do domostwa, gdzie poświęcony zostaje stół z potrawami. Wigilia Paschalna i Niedziela wielkanocna Starożytny symbol Chrystusa Zmartwychwstałego Jest to czas świętowania zmartwychwstania Chrystusa. Dawniej Wielka Niedziela rozpoczynała się poranną mszą, rezurekcją (resurrectio łac. oznacza zmartwychwstanie), którą zapowiadało uroczyste bicie w dzwony, głoszące, że Chrystus zmartwychwstał. W związku z odnową liturgii i przywróceniem dawnych ceremonii Triduum, celebracja ta traci na znaczeniu na rzecz nocnej Liturgii Wigilii Paschalnej. Liturgia Wigilii Paschalnej jest najważniejszą celebracją w Roku Liturgicznym. Zgodnie z bardzo dawną tradycją noc poprzedzająca Niedzielę Zmartwychwstania powinna być czuwaniem na cześć Pana (Wj 12, 42). Wierni, posłuszni upomnieniu Ewangelii (Łk 12, 35 nn), trzymając w rękach zapalone świece. Wszystkie obrzędy Wigilii Paschalnej odbywają się w nocy: nie wolno ich rozpocząć, zanim nie zapadnie noc, a należy je zakończyć przed świtem niedzieli. Kapłani ubierają się w szaty mszalne koloru białego. Liturgia Światła - Przed kościołem kapłan święci ogień, od którego zapala się paschał. Na świecy paschalnej kapłan kreśli krzyż i litery: Α (alfa) i Ω (omega). Oznacza to, że na początku był Bóg i on też przyjdzie na końcu jako Miłosierny Sędzia. Na paschale kapłan zapisuje bieżącą datę, chcąc podkreślić, że Chrystus przechodzi od punktu alfa (od stworzenia świata) do punktu omega (końca świata) historii zbawienia, która przechodzi również przez ten konkretny rok. Kapłan mówi przy tym: Chrystus wczoraj i dziś (żłobiąc pionowe ramię krzyża); Początek i Koniec (żłobiąc poziome ramię krzyża); Alfa (żłobiąc literę alfa); i Omega (żłobiąc literę omega); do Niego należy czas (żłobiąc pierwszą cyfrę bieżącego roku); i wieczność (żłobiąc drugą cyfrę bieżącego roku); Jemu chwała i panowanie (żłobiąc trzecią cyfrę bieżącego roku); przez wszystkie wieki wieków. Amen (żłobiąc ostatnią literę bieżącego roku). Ponadto kapłan wbija w paschał pięć gwoździ (gron) symbolizujących pięć ran Chrystusa mówiąc przy tym: Przez swoje święte rany jaśniejące chwałą niech nas strzeże i zachowuje Chrystus Pan. Amen. Swoją symbolikę ma również światło świecy paschalnej, rozjaśniające mroki ciemnego kościoła, odwołuje się do Chrystusa, który rozprasza mroki ludzkiego życia, nadając mu sens, a także do stworzenia świata kiedy w mrokach ciemności rozbłysła światłość. Następnie diakon lub kapłan wnosi zapalony paschał do świątyni, zatrzymując się u progu, na środku świątyni i przed ołtarzem głównym śpiewając Światło Chrystusa. Lud odpowiada wówczas Bogu niech będą dzięki. Wszyscy zapalają świece od płomienia paschału, podając sobie światło. Następnie okadza paschał i śpiewa Exsultet – uroczyste Orędzie wielkanocne zaczynające się od słów: "Weselcie się już zastępy Aniołów w niebie..." Liturgia Słowa - W tym dniu przewidziane jest dziewięć czytań biblijnych: siedem starotestamentalnych, epistoła oraz ewangelia, które są przeplatane psalmami responsoryjnymi i modlitwami. Część czytań można pominąć, lecz zawsze należy przeczytać kluczowy urywek z Księgi Wyjścia, mówiący o przejściu przez Morze Czerwone. Po tym czytaniu lektor nie mówi "Oto słowo Boże", gdyż śpiewane po nim responsorium jest kontynuacją tego czytania. Po ostatnim czytaniu ze Starego Testamentu i modlitwie, kapłan intonuje hymn Chwała na wysokości, w trakcie którego, podobnie jak podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek, uderza się we wszystkie dzwony, grają organy (kołatki zastępuje się dzwonkami i gongiem). Po uroczystym hymnie celebrans odmawia kolektę. Następnie lektor odczytuje Epistołę, a później śpiewane jest uroczyste Alleluja i psalm responsoryjny. Potem kapłan czyta Ewangelię i wygłasza homilię. Liturgia Chrzcielna - Po homilii następuje liturgia chrzcielna w trakcie której śpiewana jest Litania do Wszystkich Świętych, po której celebrans błogosławi wodę chrzcielną, zanurzając w niej trzy razy paschał. Następnie, jeśli jest taki zwyczaj udziela się chrztu katechumenom i bierzmowania młodzieży. Liturgia Eucharystyczna - Jej przebieg jest podobny do Liturgii Eucharystycznych innych niedziel. Ceremonię kończy uroczysta procesja rezurekcyjna z Najświętszym Sakramentem, która jest radosnym ogłoszeniem zmartwychwstania Chrystusa i wezwaniem całego stworzenia do udziału w triumfie Zmartwychwstałego. W niektórych kościołach procesja następuje nie po Wigilii Paschalnej, a przed pierwszą mszą poranną w niedzielę. Rozpoczyna się ona wtedy przy Grobie Pańskim, przy którym kapłan śpiewem oznajmia zmartwychwstanie Chrystusa. Po powrocie do kościoła odśpiewuje się hymn Chwała na wysokości. Po rozdaniu Komunii wiernym śpiewa się uroczysty Hymn Te Deum (Ciebie, Boga wysławiamy). Od tej Niedzieli przy ołtarzu krzyż jest ozdobiony czerwoną stułą, znajduję się tam także paschał oraz figura Chrystusa zmartwychwstałego. Przez całą oktawę wielkanocną (od Niedzieli Zmartwychwstania do II Niedzieli Wielkanocnej w obrzędach zakończenia mówi się: K. Idźcie w pokoju Chrystusa. Alleluja, alleluja. W. Bogu niech będą dzięki. Alleluja, alleluja. Święconka "Święcone" jest bardzo piękną tradycją. Pierwotnie była ona tradycją pogańską. Przez święcenie pokarmów Kościół błogosławi byt doczesny i podkreśla dostojność ciała. Jedzenie stanowi afirmację życia. Nawet sam Chrystus po zmartwychwstaniu jadł rybę, aby przekonać swoich uczniów, że nie jest zjawą, ale żywym człowiekiem. Dlatego w Wielką Sobotę rano gospodynie przygotowują koszyczek z żywnością, który potem niosą do świątyni, aby je kapłan pobłogosławił. Na spodzie koszyczka kładą białe płótno lub serwetkę, na nim chleb, masło, sól, kiełbasę, a to wszystko pięknie przybierają cudnymi pisankami i gałązkami borówek lub liśćmi bukszpanu. Pisanki wymagają długiego czasu pracy i tego dnia, w czasie święcenia pokarmów, każda z kobiet obiega ciekawie wzrokiem koszyki sąsiadek, by sprawdzić, gdzie są najładniejsze jajka. Skromne, codzienne pokarmy chleb, sól, kiełbasa i barwione jajka, są godne szacunku ponieważ są uświęcone przez Boga. Baranek Wielkanocny Na kilka dni przed Wielkanocą gospodynie zasiewają w doniczkach rzeżuchę lub owies, by w Wielką Sobotę rano, gdy już powschodzi, wstawić w nie baranka wypieczonego ze specjalnego ciasta. Czasem zdarza się, że ludzie przynoszą zielony owies do kościoła i stawiają przed grobem Pańskim. Piękny zwyczaj jest w polskich rodzinach, że zielony owies z wielkanocnym barankiem zawożą na cmentarz grzebalny i stawiają na grobach bliskich zmarłych, rodziców, znajomych, krewnych, by i im przypominał on, że Chrystus prawdziwie zmartwychwstał. Woda święcona i ogień W czasie liturgii Wigilii Paschalnej kapłan błogosławi wodę w chrzcielnicy, którą potem udzielany jest chrzest dzieciom. Znany jest piękny zwyczaj, szczególnie na wsiach, związany z wodą święconą. W Niedzielę Zmartwychwstania, po Rezurekcji, a jeszcze przed śniadaniem, gospodarz domu święci wodą przyniesioną w Wielką Sobotę z kościoła wszystkie zakątki domu, domowników, a także budynki w gospodarstwie i zwierzęta, prosząc przez ten obrzęd Dobrego Boga o błogosławieństwo dla całej rodziny i w pracy. Niektórzy po Wigilii Paschalnej przynoszą ogień z ogniska do domów, by nim rozpalić ogień w domowym piecu. Do przeniesienia tego ognia używają najczęściej świec woskowych. Rezurekcja Godzina, w której Chrystus zmartwychwstał, stanowi tajemnicę Nieba. Niechaj zabrzmią dzwony głoszące zbawienie, gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo. (...) O, zaiste błogosławiona noc, jedyna, która była godna poznać czas i godzinę zmartwychwstania Chrystusa - tak śpiewa Kościół w Orędziu wielkanocnym. Dlatego rezurekcja była obchodzona o różnych porach, w Wielką Sobotę wieczorem, lub w Niedzielę Zmartwychwstania o świcie. Rezurekcja jest ściśle złączona z polską tradycją, gdyż tylko liturgia polska wprowadza wspaniały akcent tryumfu, owo Te Deum Laudamus (Ciebie, Boga, wysławiamy) narodu. Po Wielkiej Nocy Wesoły nam dziś dzień nastał, którego z nas każdy żądał. Tego dnia Chrystus Zmartwychwstał, Alleluja! Alleluja! Śniadanie Wielkanocne Poranek Wielkanocny cechuje cisza i spokój. Po rezurekcji wszyscy wspólnie spożywają przygotowane w ciągu poprzednich dni uroczyste śniadanie, które po dniach postu smakuje wyśmienicie. Stół nakryty jest białym obrusem, a na nim w centralnym miejscu znajduje się Wielkanocny Baranek. Jeszcze przed spożyciem śniadania gospodarz domu prowadzi modlitwę przed posiłkiem, a następnie wszyscy dzielą się święconką, składając sobie najlepsze życzenia. Tego dnia wszyscy mają czas, by wypocząć i dłużej ze sobą porozmawiać. Stara tradycja chrześcijańska, która się zachowała w wielu okolicach, nakazuje witać w tym dniu każdego napotkanego człowieka słowami: "Chrystus zmartwychwstał", a napotkany odpowiada: "Zmartwychwstał prawdziwie". W niektórych regionach Polski jest zwyczaj tłuczenia jaj. Po południu młodzież wyrusza na ulice na prawdziwie "pisankową" wojnę. Zabawa ta polega na biciu się pisankami. Szczęśliwy i zwycięski jest ten, któremu trafi się jajko o szczególnie mocnej skorupie, przyniesie on nieraz do domu cały kosz pisanek. Śmigus - dyngus Zwyczaj pławienia dziewcząt, zwany zależnie od regionu Polski, dyngusem, śmigusem, śmiergustem, śmigusem - dyngusem rozpoczyna się z samego rana w drugi dzień świąt, czyli w lany poniedziałek i trwa przez cały dzień. Dziewczyny nie wiedzą jak się ratować. Są oblewane nawet po kilka razy. Ale nie być oblaną, to znaczy brak powodzenia u chłopców, więc każda gdzieś w głębi serca chce być oblana. Postawy liturgiczne: Postawa stojąca Postawa klęcząca Postawa siedząca Leżenie krzyżem Procesja Gesty liturgiczne: Pokłon Podnoszenie oczu Pocałunek pokoju Znak pokoju Nałożenie rąk Rozłożenie rąk Złożenie rąk Bicie się w piersi Obmycie rąk Znak krzyża Postawa stojąca Postawa stojąca jest wyrazem uszanowania. Wszędzie na widok osoby wyżej postawionej przybiera się postawę stojącą. Podczas liturgii postawa stojąca jest zewnętrznym znakiem głębokiego uszanowania dla Boga jako najwyższego Pana (Mt 6,5; Mk 11,25; Łk 18,11; 22,46). Postawę stojącą przybierają także osoby pośredniczące między dwiema stronami. W szczególny sposób przysługuje ona liturgowi, jako pośrednikowi między społecznością wiernych a Bogiem. Stąd liturg (celebrans) stoi, gdy czyta słowo Boże i odmawia modlitwy. Stanie jest znakiem radości z odkupienia. Dlatego od czasów apostolskich w czasie sprawowania misteriów zbawienia, przyjmowano postawę stojącą, zwłaszcza w niedzielę (dzień zmartwychwstania) i w czasie wielkanocnym. W postawie stojącej Ojcowie Kościoła widzieli symbol świętej wolności dzieci Bożych. Uwolnione od grzechu i nie są już niewolnikami. Omawiana postawa stojąca oznacza też gotowość do działania w liturgii. Kiedy zachowujesz postawę stojącą? Od początku Mszy Świętej aż do oracji włącznie. Od wersetu "Alleluja" przed Ewangelią aż do zakończenia Ewangelii. Podczas wyznania wiary i modlitwy powszechnej. Podczas procesji z darami ofiarnymi. Od wezwania kapłana "Módlcie się, aby moją i waszą ofiarę...". Podczas prefacji aż do "Święty, Święty ..." włącznie. Po aklamacji "Oto wielka tajemnica wiary" aż do "Baranku Boży" włącznie. Podczas Modlitwy po Komunii św. oraz obrzędów zakończenia. Postawa klęcząca Postawa klęcząca zarówno jako dłuższa postawa modlitewna, jak również chwilowy gest, w liturgii chrześcijańskiej oznaczała wielbienie Boga i była postawą typowo chrześcijańską. W Nowym Testamencie znajdujemy aż 59 wzmianek o przyjęciu postawy klęczącej. Miała ona trzy formy; padnięcie na twarz (Pwt 26,10; Joz 5,15; Mk 14,35), upadnięcie do stóp (Mk 1,40; Mk 10,17; Mt 17,14; Mt 27,29) i klęczenie (w Starym Testamencie: 2 Krn 6,13; Ezd 9,5, a Nowym Testamencie: Dz 9,40; Dz 20,36, Dz 21,5). Przykład modlitwy na klęczkach dał nam sam Chrystus Pan modlący się w Ogrodzie Oliwnym (Łk 22,41). Święty Szczepan - pierwszy męczennik Kościoła, oddaje swoje życie ukamienowany na klęcząco (Dz 7,54-60). Już od IV w, przyklękano przed świętymi przedmiotami, jak: kościół, próg kościelny, ołtarz, krzyż oraz przed osobami, jak biskup czy kapłan, na znak szacunku. W tym samym okresie postawa klęcząca nabrała również znaczenia pokutnego i błagalnego. Stała się znakiem człowieka skruszonego poczuciem winy oraz znakiem prośby człowieka szukającego opieki i pomocy. Pokutny charakter tej postawy sprawił, iż niegdyś synody diecezjalne, a nawet Sobór w Nicei (325 r.) zakazywały w ogóle postawy klęczącej w Niedziele i w całym okresie paschalnym. Klękano natomiast w dni postne oraz w okresie Wielkiego Postu. Do przyjęcia postawy kleczącej, a następnie powstania zachęcał wezwaniem diakon. W XI w. powstała herezja Berengariusza z Tours, archidiakona tamtejszego Kościoła. Zaczął on nauczać, iż chleb i wino w trakcie Mszy pozostają w zasadzie tym, czym były, nie ulegają żadnej istotnej przemianie, a stają się tylko szczególnymi symbolami Ciała i Krwi Chrystusa. Reakcją wiernych był rozwój kultu Chrystusa obecnego w Eucharystii; klękanie znów stało się symbolem wielbienia Boga w pierwotnym znaczeniu. Dlatego klęczy się przy adoracji Najświętszego Sakramentu, przy modlitwie zanoszonej do Boga i podczas różnych nabożeństw, których głównym celem jest zawsze wielbienie Boga, niezależnie od ich charakteru. Przez uklęknięcie człowiek wyraża swoją małość wobec Boga. Gest ten jest znakiem adoracji: pokornego uwielbienia Bożego Majestatu. Czytamy bowiem w liście św. Pawła do Filipian (Flp 2,611): "aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano, istot niebieskich i ziemskich i podziemnych". Dzisiaj klęczenie symbolizuje wielbienie Boga. Jest także znakiem usposobienia modlitewnego, pokutnego i błagalnego. Św. Hieronim uczył, by przyklęknieciu ciała towarzyszyło także "przyklęknięcie serca" - a więc należyte usposobienie wewnętrzne. Za papieżem Benedyktem XVI można powiedzieć: "Gdzie zanika postawa klęcząca, tam trzeba ponownie nauczyć się klękać" (kard. J. Ratzinger: Duch liturgii). Można jeszcze dodać; gdzie nie ma modlitwy na klęcząco, tam ustaje pobożność. Kiedy w czasie Mszy św. zachowujesz postawę klęczącą? podczas Modlitwy eucharystycznej, po śpiewie: "Święty..." na słowa: "Oto Baranek Boży ... Panie, nie jestem godzien..." w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu Postawa klecząca jest zasadniczą postawą w czasie sakramentu pokuty. Należy odróżnić postawę klęczącą od przyklęknięcia. Podczas przyklękania klęka się zawsze na prawe kolano i nie czyni się przy tym żadnych gestów, np. znaku krzyża. W czasie sprawowania Eucharystii kapłan przyklęka tylko trzy razy: po podniesieniu Hostii w czasie konsekracji po podniesieniu kielicha w czasie konsekracji w czasie śpiewu Baranku Boży, a przed słowami: "Oto Baranek Boży..." Z kolei kapłan, wszyscy wierni i usługujący przyklękają w czasie Wyznania Wiary w uroczystość Bożego Narodzenia na słowa: "I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem". Jest to wyraz naszego szczególnego w tym dniu uczczenia tajemnicy Wcielenia. Kolanem należy wyraźnie dotknąć posadzki. Nie może to być tylko "dygnięcie". Klęka się zawsze twarzą do przedmiotu czci. Klękanie na dwa kolana jest wyrazem czci i hołdu wobec Pana Jezusa wystawionego do adoracji. Przyklękamy najpierw na prawe kolano, a potem dostawiamy do niego kolano lewej nogi. Wstajemy zaś najpierw lewą nogą. Nie klękamy na obydwa kolana równocześnie. Postawa siedząca Pozycja siedząca według starożytnego zwyczaju przysługiwała urzędnikom, nauczycielom i sędziom jako znak władzy i godności (Ps 106,32; Mt 19,28; Łk 4,20). Sam Chrystus siedząc nauczał w świątyni jerozolimskiej: Łk 2,46. Biskup zasiadał na swojej katedrze i z niej nauczał oraz przewodniczył liturgii. Podobnie czynił prezbiter. Sprawując sakrament pokuty kapłan zajmuje pozycję siedzącą na znak powagi urzędu sędziowskiego. Władzę sędziowską kapłan wykonuje w imieniu i w obecności Chrystusa. Diakoni nie zajmowali pozycji siedzącej. Wierni w kościele nie zawsze siedzieli. Przez całe wieki w kościołach nie było ławek. W średniowieczu podczas długich nabożeństw wierni wspierali się na laskach różnego kształtu. Miejsca siedzące przewidziane były tylko dla duchowieństwa (stalle, sedilia). Siedzenia dla wiernych wprowadzili dopiero protestanci w swoich kościołach. Za ich przykładem poszli katolicy najpierw w krajach, w których było dużo protestantów, a później w całym Kościele powszechnym. Do ławek kościelnych katolicy dodali klęczniki (w protestanckich ich nie ma). Instrukcja Stolicy Apostolskiej z 1964 r. pisze: "Wiernym należy wyznaczyć miejsca ze specjalną troską, aby oni i wzrokowo i duchowo mogli należycie brać udział w świętych czynnościach. Wypada, aby według zwyczaju postawić do ich użytku ławki lub krzesła", (nr 98). Siedzenie jest także postawę słuchającego ucznia. Jest znakiem skupienia, przyjmowania i rozważania Słowa Bożego (Łk 2,46; 10,39; 1 Kor 14,30; Dz 20,9). W którym momencie siedzisz w czasie liturgii Mszy św.? podczas czytań mszalnych (z wyjątkiem Ewangelii), psalmu responsoryjnego i kazania (homilii) oraz ciszy po kazaniu podczas przygotowania darów ofiarnych (z wyjątkiem tych ministrantów, którzy podają ampułki) podczas rozdawania Komunii św. (z wyjątkiem tych, którzy podają patenę) i chwili ciszy po Komunii św. w czasie ogłoszeń parafialnych Siedząc nigdy nie zakładamy nogi na nogę, nie wyciągamy ich przed siebie ani nie "bawimy się" stopami. W czasie postawy siedzącej dłonie spoczywać powinny na kolanach. Leżenie krzyżem Leżenie krzyżem czyli rzucenie się twarzą na ziemię, zwane także prostracją znane było już w Starym Testamencie (Rdz 17,3; Pwt 9,18; 1 Krl 8,54; Joz 5,15) i jest znakiem najgłębszej adoracji oraz pokuty. Jest to jeszcze większe uniżenie siebie wobec Majestatu Bożego aniżeli klęczenie. Leżenie krzyżem symbolizuje najgłębsze poniżenie siebie i najusilniejszą modlitwę. Lepiej niż słowa wyraża ono całkowite oddanie się Bogu i poczucie własnej słabości. W starożytności chrześcijańskiej praktykowane było jako uzewnętrznianie prywatnej pobożności. Do dnia dzisiejszego praktykę taką spotkać można szczególnie w miejscach świętych, w sanktuariach. Do liturgii rzymskiej padanie na twarz weszło prawdopodobnie pod wpływem ceremoniału bizantyńskiego. Obecnie celebrans kładzie się krzyżem przed ołtarzem na początku ceremonii Wielkiego Piątku, na znak, że Odszedł nasz Pasterz; Jezus Chrystus. Podobnie osoby, które otrzymują święcenia padają na twarz i leżą krzyżem podczas śpiewania Litanii do Wszystkich Świętych. W wielu zgromadzeniach zakonnych, także przyjmujący profesję zakonną przybierają postawę leżenia krzyżem. Procesja Procesja (łac. procedare - iść, kroczyć) to szczególna forma postawy - cały czas w ruchu. Polega ona na kroczeniu, przemieszczaniu się z jednego miejsca na drugie. Nie jest to jednak chód bezcelowy i nic nie znaczący. Według symboliki liturgicznej, wyraża on wędrówkę Ludu Wybranego z niewoli egipskiej do Ziemi Obiecanej. Sobór Watykański II naucza, że każda procesja to symboli nowego Ludu Bożego, pielgrzymującego za Chrystusem i z Chrystusem (na czele procesji niesiony jest przecież krzyż - znak Jego przejścia od śmierci do życia) do nieba (do Nowej Ziemi Obiecanej). Szczególną formą procesji są tzw. procesje teoforyczne, które pojawiły się w liturgii Kościoła od XIV w., wraz z rozwojem kultu eucharystycznego (gr. theos - Bóg, foros - nieść). Zwane są one zatem inaczej procesjami eucharystycznymi, bowiem w ich czasie niesiony jest w monstrancji Najświętszy Sakrament. Zaliczamy do nich: procesję Bożego Ciała (z 4 stacjami) i procesje w tzw. oktawie Bożego Ciała procesję po sumie odpustowej procesję rezurekcyjną (po Wigilii Paschalnej w wieczór Wielkiej Soboty lub w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego przed pierwszą Mszą. Procesja ta wyraża radość ze zmartwychwstania Chrystusa.) W czasie liturgii Mszy świętej występują następujące procesje: procesja wejścia (układ procesji wejścia: ministranci kadzidła i łódki, ministranci światła o pół kroku przed ministrantem krzyża, dalej; lektor lub diakon z ewangeliarzem, ministranci z pochodniami, ministranci według hierarchii stopni, lektorzy, psałterzysta, akolici, koncelebransi, celebrans z asystującymi diakonami, ceremoniarz, ministranci mitry i pastorału (jeśli celebransem jest biskup) procesja z ewangeliarzem do ambony (odbywa się przed proklamacją Ewangelii, w czasie aklamacji przed nią, kolejność: ministranci światła ze świecami, ministranci kadzidła i łódki, diakon z ewangeliarzem procesja wiernych z darami (mogą ich zastępować ministranci). Są oni wyrazicielami całego zgromadzenia liturgicznego, pragnącego złożyć Bogu w ofierze siebie samych. procesja komunijna Gdy służba liturgiczna i wierni udają się w określone miejsce, by przyjąć komunię, procesja ta wyraża naszą chęć spotkania i zjednoczenia się z Jezusem w Eucharystii). procesja wyjścia (powrót do zakrystii po skończonych obrzędach - bez kadzidła i ewangeliarza) Inne procesje: procesja błagalna w dni krzyżowe, czyli w 3 pierwsze dni po niedzieli przed ur. Wniebowstąpienia Pańskiego (śpiewa się Litanię do Wszystkich Świętych i wezwania) procesja pogrzebowa z kościoła lub kaplicy na cmentarz Gesty liturgiczne Pokłon Pokłon (inklinacja od łac. inclino - skłaniam się) bardzo często stosowany jest w liturgiach wschodnich. Uważa się go tam za zwyczajny znak głębokiego szacunku i uwielbienia. W liturgii rzymskiej natomiast pokłon jest znakiem zarówno głębokiego szacunku, jak również usposobienia pokutnego, szczególnie wtedy, gdy ma on związek z prośbą o oczyszczenie z grzechów (w sakramencie pokuty, spowiedzi powszechnej, przy akcie pokuty we Mszy św. itp.). Skłon głowy lub ciała symbolizuje cześć i błaganie. W liturgii rzymskiej pokłon często zastępowany jest przyklęknięciem. Pokłonem ciała pozdrawia się ołtarz, krzyż, innych liturgów, zwłaszcza celebransa, gdy na przykład diakon prosi go o błogosławieństwo (wypowiada słowa: "pobłogosław mnie ojcze") i gdy je otrzymuje. Skłon głowy - skłaniamy głowę, kiedy przynosimy jakiś przedmiot liturgiczny kapłanowi, np. podczas przygotowania darów ofiarnych. Skłon głowy jest znakiem szacunku i uprzejmości. Skłaniamy głowę, gdy wypowiadamy razem imiona Trzech Osób Trójcy Świętej, gdy wypowiadamy imię: Jezus, Maryja, świętego, którego przypada wspomnienie, święto lub uroczystość. Skłon ciała (ukłon głęboki) - przy tym pokłonie zginamy głęboko głowę i ramiona. To również jest znak czci i uwielbienia. Jeśli w jakimś kościele nie jest przechowywany Najświętszy Sakrament (nie ma "wiecznej lampki"), wtedy skłaniamy ciało przed głównym ołtarzem, paschałem albo przed krzyżem. Po procesji wejścia kapłan, diakon i asystujący wykonują głęboki skłon w stronę ołtarza. Ponadto kapłan czyni głęboki ukłon przed ołtarzem gdy: podczas wypowiadania modlitw: Wszechmogący Boże, Przyjmij nas Panie w duchu pokory... w Kanonie Rzymskim na słowa: Pokornie Cię błagamy podczas wypowiadania słów konsekracji (jako że sę to słowa samego Chrystusa): "Bierzcie i jedzcie...bierzcie i pijcie" Ponadto skłon głowy wykonują wszyscy (kapłan i wierni) w czasie Wyznania Wiary na słowa: "I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem". Jest to nasz wyraz uczczenia tajemnicy Wcielenia. W wykonywaniu skłonów należy zachować nie tylko powagę i staranność (szybkie "uderzenie głową o posadzkę" wyraża nasz pośpiech i niechlujstwo liturgiczne), ale i rozsądny umiar. Liturgia bowiem nie może stać się nieustannym skłanianiem wszystkiemu i wszystkim, gdyż inaczej może się przerodzić w parodię liturgii. Podnoszenie oczu Podnoszenie oczu zawsze rozumiano jako znak zewnętrzny kierowania duszy do Boga. Modlący się człowiek spontanicznie kierował swój wzrok w górę wraz z myślami (Ps 122; Ps 123; Łk 16,23; J 11,41). Chrześcijanie hołdowali temu zwyczajowi tak dalece, że poganie wyśmiewali ich z tego powodu, jak podaję Tertulian i św. Cyprian. Stare liturgie pozostawiały wiernym zupełną dowolność pod tym względem. Dokładniejsze przepisy dotyczące podnoszenia oczu podał dopiero Rytuał Rzymski w 1614 roku. Wymagał na przykład podnoszenia oczu podczas przygotowania darów ofiarnych czy przed konsekrację. Praktyka podnoszenia oczu miała ułatwić uprzytomnienie sobie obecności Bożej i osiągnięcie większej serdeczności w modlitwie. Posoborowa odnowa liturgiczna wymaga, aby oczy były zwrócone na ołtarz, na obrzędy, na lektora, na głoszącego słowo Boże, w celu łatwiejszego zachowania zgodności między myślami, słowami i czynnościami liturgicznymi. Kapłan obecnie podnosi oczy w Kanonie Rzymskim przed przeistoczeniem na słowa: "On to (Jezus) w dzień przed swoją męką podniósł oczy ku niebu; do Ciebie, Boga Ojca Wszechmogącego...". Pocałunek pokoju Gdy chrześcijaństwo się rodziło, to w kulturze śródziemnomorskiej pocałunek był, między innymi, znakiem pozdrowienia i czci. Znak ten wprowadzono do liturgii chrześcijańskiej jako symbol nadprzyrodzonej miłości, braterstwa, pokoju i wzajemnej zgody. Przez chrzest bowiem człowiek wchodzi w braterstwo chrześcijańskie, w którym miłość jest podstawową zasadą. Dlatego we Mszy św. pocałunek był gestem przygotowawczym do Komunii świętej. Jedność z braćmi jest jednością Ciała Mistycznego Jezusa Chrystusa, którą to jedność koronuje Komunia święta. W czasach karolińskich celebrans brał pocałunek pokoju z ołtarza i przekazywał go jednemu z wyższych w hierarchii. Ten przekazywał go dalej i tak łańcuchowo pocałunek ten objął wszystkich obecnych. Później pocałunek pokoju zaczął się zacieśniać do samych tylko duchownych. Późniejsze średniowiecze usiłowało rozszerzyć znów jego zasięg przez wprowadzenie pacyfikału. Był nim zwykle relikwiarz lub krzyż. Pacyfikał ucałowany przez celebransa, ministrant podawał do ucałowania kolejno wszystkim obecnym. Zwyczaj ten przetrwał najdłużej we Mszach za nowożeńców i we Mszach konwentualnych, bo do naszych czasów. W liturgii chrześcijańskiej od starożytności całuje się ołtarz jako znak hołdu dla Chrystusa i Jego Ofiary krzyżowej. Znakiem czci dla Chrystusa jest również ucałowanie księgi Ewangelii. W OWMR czytamy: "na znak czci kapłan oraz diakon całują ołtarz" (nr 49) po przyjściu do ołtarza na początku Eucharystii oraz "kapłan na znak czci całuje ołtarz" po błogosławieństwie końcowym (nr 90d). Ponadto z ucałowaniem ołtarza, relikwii Świętych Pańskich i świętych obrazów słynących łaskami wiązano motyw przenoszenia siły z tych świętych przedmiotów na człowieka całującego je. Szczególne znaczenie pod tym względem miało całowanie relikwii Świętych Pańskich. Całowanie pierścienia biskupa i ręki kapłana przyjęło się w liturgii w IX w. i oznaczało cześć dla nich jako reprezentantów Boga. Znakiem największej pokory i czci jest całowanie nóg w liturgii Wielkiego Czwartku (w obrzędzie zwanym mandatum). Również w Wielki Piątek miała miejsce adoracja krzyża przez ucałowanie go w miejscach ran Chrystusa przez wszystkich obecnych w głębokim hołdzie wdzięczności. Dzisiaj nie koniecznie trzeba krzyż całować, choć tradycję tą warto przekazywać. Wystarczy jednak przyklęknięcie czy ukłon pełen czci dla Chrystusa ukrzyżowanego. Obecnie pocałunek pokoju ma miejsce w czasie święceń diakonatu, prezbiteratu i sakry biskupiej (przyjmujący dane święcenia otrzymuje go od szafarza sakramentu święceń). Znak pokoju Znak pokoju to zewnętrzny wyraz zgody z bliźnim. W odnowionej liturgii, w celebracji Eucharystii pocałunek pokoju zastępuje znak pokoju. Wybór formy tego znaku Stolica Apostolska pozostawiła terytorialnej władzy kościelnej. W Polsce Episkopat wybrał jako znak pokoju ukłon w kierunku najbliższych osób, nie wypowiadając przy tym żadnych słów, jednak w poszczególnych diecezjach ordynariusz może zalecić inną jego formę. Znak pokoju przekazuje się przed śpiewem Baranku Boży (Agnus Dei) po wezwaniu kapłana lub diakona: "przekażcie sobie znak pokoju" ("offerte vobis pacem"). Kapłan może przekazać znak pokoju usługującym, jednak winien zasadniczo pozostać w obrębie prezbiterium, ażeby nie zakłócać celebracji liturgicznej. Celebrujacy Eucharystię biskup najpierw przekazuje znak pokoju stojacym najbliżej niego koncelebransom, a dopiero później asystującym mu diakonom (OWMR 239). Zasadniczo można przekazać pokój za pomocą podania ręki i wypowiedzenia słów: "Pokój Pański niech zawsze będzie z Tobą" lub, w formie skróconej; "Pokój z Tobą". Odpowiedź na te słowa brzmi: Amen (OWMR 154). "Wypada jednak, aby każdy przekazywał z umiarem znak pokoju tylko osobom najbliżej stojącym" (OWMR 82). Niegdyś jednak znak pokoju występował tuż przed ofiarowaniem darów na ołtarzu. W Piśmie świętym czytamy bowiem: "Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj" (Mt 5,23-24). Jednak już w V w. utrwalał się zwyczaj przekazywania sobie znaku pokoju (wtedy jeszcze przez pocałunek) przed spożyciem Komunii św. Papież Grzegorz Wielki, przenosząc modlitwę Ojcze nasz po wielkiej doksologii ("Przez Chrystusa...") ugruntował znaczenie znaku pokoju, jako przygotowania do Komunii. Wstęp do mszału Pawła VI (czyli stosowanego dziś) mówi: wierni "wyrażają wzajemnie miłość, zanim będą uczestniczyć w jednym chlebie" (nr 56), a Nowe OWMR pisze: "wierni okazują sobie trwającą w Kościele komunię i miłość, zanim przyjmą Najświętszy Sakrament" (OWMR 82). Znak pokoju to nie tylko pogodzenie się czy jakaś zewnętrzna forma serdeczności. Przekazujemy sobie pokój Chrystusowy, który jest prawdziwym Bożym darem; pokój jakiego nie potrafimy zbudować sami - "nie tak jak daje świat (por. J 14,27). Nałożenie rąk Ręka jest organem o szczególnej wymowie znaczeniowej. Spośród gestów wykonywanych rękami, najbardziej wymownym jest gest nałożenia rąk. W liturgii obrzęd ten należy do najstarszych. Sięga on czasów Chrystusa Pana, który wielokrotnie nakładał ręce na dzieci lub na chorych (Mk 7,33; 10,16; Łk 4,40; Dz 6,6; 2 Tm 1,6). Znaczenie nałożenia rąk zależy od obrzędu, w którym się je stosuje. Nakłada się ręce przy udzielaniu błogosławieństwa (np. prymicyjnego), w którym oznacza ono łaskawość Boga w Trójcy Jedynego, który jest źródłem wszelkiej świętości. W obrzędzie sakramentu bierzmowania, nałożenie ręki z równoczesnym namaszczeniem olejem krzyżma oznacza, że Duch Święty udziela się bierzmowanemu jako Dar. W obrzędzie sakramentu święceń nałożenie rąk oznacza przekazanie władzy kapłańskiej. Ponieważ Chrystus często kładł ręce na chorych, których uzdrawiał, dlatego gest ten wszedł do obrzędu namaszczenia chorych. W każdym z wyżej wymienionych obrzędów znaczenie nałożenia rąk jest materią sakramentu, którą wyjaśnia tekst modlitwy towarzyszącej, zwanej formą sakramentu. Opętanych uważano za chorych, dlatego przy odmawianiu nad nimi egzorcyzmów, kładziono na nich ręce. Stąd też przy obrzędzie chrztu modlitwa z egzorcyzmem połączona jest z nałożeniem ręki. Nałożenie to jest znakiem ochrony ochrzczonego przed atakami szatana, który jest panem wszelkiego zła. Oznacza także zadanie rozwijania otrzymanego daru życia Bożego, czyli łaski uświęcającej, który powierza się rodzicom i rodzicom chrzestnym. We Mszy św. wyciąga się ręce nad darami ofiarnymi podczas modlitwy skierowanej do Bogo Ojca, o zesłanie Ducha Świętego, aby "dary te stały się Ciałem i Krwią Jezusa Chrystusa" (tzw. epikleza). Gdy na końcu Mszy św. celebrans udziela błogosławieństwa w formie uroczystej (tzw. modlitwa nad ludem - oratio super populum), wyciąga ręce nad wiernymi, wypowiadając słowa błogosławieństwa. Warto zauważyć, iż w czasie bierzmowania świadek kładzie osobie bierzmowanej prawą dłoń na ramieniu, co także jest getsem zbliżonym do nałożenia ręki. Jest to jakby wzięcie odpowiedzialności za daną osobę. Gest nałożenia, w formie wyciągnięcia ręki, na penitentem, towarzyszy także formule rozgrzeszenia ("Bóg Ojciec miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą...") wypowiadanej przez szafarza sakramentu w czasie spowiedzi. Rozłożenie rąk Rozłożenie rąk i wzniesienie ich nieco w górę tak, jak kapłan trzyma je podczas odmawiania modlitw mszalnych, to najstarsza forma postawy modlitewnej, przekazanej przez liturgię. Gest ten oznacza, że adresatem modlitwy jest Pan Bóg. Symbolizuje człowieka, który z całą ufnością zwraca się do Boga i oczekuje od Niego pomocy. Chrześcijanie starożytni w tej postawie upatrywali również podobieństwo do Zbawiciela modlącego się na krzyżu. Tertulian tak o tym pisał: "My nie tylko podnosimy ręce, lecz także rozkładamy, wzorując się na cierpieniach Pana Jezusa i wyznajemy Go w modlitwie". Dlatego też malowidła katakumbowe przedstawiają liczne postacie w tej postawie modlitewnej (orantes). Postawa ta w starożytności chrześcijańskiej praktykowana była powszechnie. Obecnie w liturgii Mszy świętej kapłan z rozłożonymi rękami recytuje lub śpiewa te modlitwy mszalne, które pochodzą od czasów przed karolińskich. Są to: kolekta modlitwa nad darami modlitwa Eucharystyczna modlitwa Pańska modlitwa po Komunii (postcommunio) Do wiernych kapłan zwraca rozłożone ręce gdy ich pozdrawia ("Pan z wami:), uświadamiając im obecność Pana i gdy wzywa ich do modlitwy o przyjęcie przez Boga darów ofiarnych ("módlcie się, aby moją i waszą ofiarę..."). Wierni ani usługujący nie wykonują gestu rozłożenia rąk. Diakon wykonuje ten gest tylko gdy pozdrawia wiernych poza Mszą świętą (np. przed błogosławieństwem). Złożenie rąk Od XIII w. zaczął się rozpowszechniać nowy zwyczaj składania rąk z wyprostowanymi palcami. Zwyczaj ten praktykowany był tak w liturgii, jak i poza liturgię. Ten sposób składania rąk wywodzi się z frankońskiej formy składania hołdu zwierzchnikowi (tzw. homagium). Wasal ze złożonymi rękami występował przed swoim suwerenem, otrzymując od niego zewnętrzny znak inwestytury. Obrzęd ten wszedł do święceń kapłańskich, gdzie nowo wyświęcony kapłan swoje złożone ręce wkłada w ręce biskupa, przyrzekając mu i jego następcom posłuszeństwo i szacunek. W liturgii Mszy św. np. kapłan trzyma ręce złożone podczas procesji do ołtarza, podczas aktu pokutnego, hymnu Chwała na wysokości Bogu, wyznania wiary. Wierni składają w ten sposób ręce przy modlitwie, tak podczas liturgii, jak i poza nią. Składanie rąk przy modlitwie symbolizuje wzniesienie duszy do Boga i oddanie Mu się z wiarą. Jest znakiem poddania się Jego woli, jako najwyższemu Panu. Złożenie rąk ze splecionymi palcami według Pliniusza i Owidiusza miało w starożytności znaczenie magiczne: miało chronić przed demonami i siłami tajemnymi. W czasach starochrześcijańskich tylko w pojedynczych wypadkach pojawiał się jako gest modlitewny i to przy modlitwie prywatnej, rzadziej w liturgii. Składanie skrzyżowanych rąk na piersiach, w liturgii występowało wyjątkowo (np. Suscipe ("Niech Pan przyjmie ofiarę z rąk twoich") w liturgii benedyktyńskiej). Sposób ten praktykowany jest czasem prywatnie jako postawa ułatwiająca skupienie modlitewne. Gdy jako ministrant nie niesiesz żadnego przedmiotu, albo gdy nie masz w ręku modlitewnika śpiewnika, wtedy złóż swoje ręce. Ręce powinny być zawsze złożone na wysokości piersi i stale skierowane ku górze. Kiedy łączymy nasze ręce razem i składamy je do modlitwy, wtedy znaczy to: my gromadzimy się, zwracamy się do Boga, oddajemy Mu siebie samych! Bicie się w piersi Jest to znak pokory, skruchy i szczerego żalu za grzechy. Podczas wykonywania tego gestu wskazujemy na serce człowieka, gdyż "z serca pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa" (Mt 15,19). W Biblii wzmiankę o biciu się w piersi znajdujemy w Łk 23,48, gdzie tłumy wracające z egzekucji Jezusa "biły się w piersi", na znak poczucia winy i żalu. W Eucharystii gest ten wykonujemy: w czasie III formy aktu pokuty na słowa: "moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina" Celebrans i koncelebransi: w czasie Mszy gdzie używa się Kanonu Rzymskiego (I Modlitwy Eucharystycznej) na słowa: również nam: twoim grzesznym sługom..." Niedyś gest bicia się w piersi był dużo częstszy; do dziś wielu ludzi bije się w piersi na słowa: "Panie nie jestem godzien..." przed Komunią św. Mimo, iż nie jest to gest przewidziany przez przepisy liturgiczne, jest to jednak jako wyraz prywatnej pobożności, można go zachować. Gest ten oznacza nasze oczyszczenie serca. Ponadto jest jakby "obudzeniem sumienia", które może jeszcze śpi. Obmycie rąk Jest to gest obmycia rąk kapłana, symbolizujący wewnętrzne obmycie z ludzkich nieprawości. Geneza gestu obmycia rąk jest jednak zupełnie inna. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa podczas ofiarowania nie składano pieniędzy, ale najczęściej jakieś dary natury: owoce, chleby, bydło itd. Kapłan musiał każdej ofiary przynajmniej dotknąć. Gdy już skończył przyjmować dary miał zazwyczaj brudne ręce. Stąd wziął się zwyczaj obmywania rąk, który z biegiem historii nabrał w liturgii znaczenia symbolicznego (OWMR 76). OWMR 76 poucza, iż "kapłan, stojąc z boku ołtarza umywa ręce, wyrażajac tym obrzędem pragnienie duchowego oczyszczenia". W czasie, gdy ministrant obmywa wodą z lawaterza dłonie kapłana, ten wypowiada słowa: "Obmyj mnie Panie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego". Gest obmycia rąk jest szczególnie uwidoczniony we Mszy św. z udziałem biskupa. Ceremoniał biskupi opisując przybycie i przygotowanie biskupa do celebracji w nr 126 przewiduje obmycie rąk w zakrystii przed nałożeniem szat liturgicznych. Obmycie rąk biskupa następuje także po przyjęciu i udzielaniu Komunii św. (nr 166). Znak krzyża Znak krzyża jest gestem najczęściej wykonywanym gestem przez katolików. Symbolizuje on krzyż, na którym umarł Chrystus. Dla Żydów był on hańbą, dla Greków i Rzymian głupstwem, dla Chrześcijan zaś; oznaczał zbawienie. Znak krzyża jest wyznaniem wiary w Boga Trójjedynego - Ojca, Syna i Ducha Świętego. Wykonując znak krzyża na samych sobie, niejako sami wyrażamy gotowość na ukrzyżowanie siebie. Wyróżniamy dwa rodzaje znaków krzyża: duży i mały. W czasie Mszy św. duży znak krzyża wykonujemy: Na rozpoczęcie Eucharystii na słowa: "W imię +Ojca i Syna i Ducha Świętego..." (czyni go także celebrans). Na pokropienie wodą święconą, zastępujące akt pokuty (aspersja). W czasie błogosławieństwa końcowego: "Niech Was błogosławi Bóg wszechmogący: +Ojciec i Syn i Duch Święty". Kapłan wykonuje znak krzyża nad ludem w czasie błogosławieństwa końcowego. Biskup blogosławi lud czyniąc trzykrotnie znak krzyża nad ludem (OWMR 167). Ponadto duży znak krzyża na sobie wykonuje celebrans i koncelebransi w Kanonie Rzymskim (1 modlitwa eucharystyczna) na słowa: "abyśmy przyjmując z tego ołtarza Najświętsze Ciało i Krew Chrystusa, otrzymali obfite + błogosławieństwo i łaskę". Mały znak krzyża wykonujemy przed Ewangelią, znacząc kciukiem małe znaki krzyża na na czole, ustach i piersi w czasie słów, wypowiadanych przed diakona lub prezbitera: "Słowa Ewangelii według świętego ..." +. Znak krzyża wykonują rodzice na czołach dzieci błogosławiąc je, możemy go czynić na bochenku chleba, który zamierzamy przekroić, przechodząc obok kościoła, jako prosty akt strzelisty... Jednym słowem: zawsze, dając świadectwo wierze, która przenika nasze życie. Warto nadmienić, że czynności takie jak: dzwonienie, gongowanie nie są stricte gestami liturgicznymi. Co to jest znak? Znak (łac. signum) to osoba, czynność lub rzecz, poprzez którą dochodzimy do poznania innej ukrytej rzeczywistości. Znak jednocześnie ukrywa i odsłania tę rzeczywistość, którą oznacza. Znamy wiele znaków. Mamy je na klawiaturze, widzimy je na skrzyżowaniach (znaki drogowe), w pociągach, sami posługujemy się systemem znaków pisząc i posługując się językiem. Większość to znaki umówione (sztuczne) inne zaś są naturalne (widzimy dym - więc przypuszczamy, że musi być ogień), jeszcze inne mają charakter mieszany (symbole). Podobnie jest w liturgii. Tu także występują znaki, rózne; w zależności od tego, jakimi zmysłami je odbieramy (akustyczne, wzrokowe, dotykowe itp.). Potocznie słowa "znak" używa się zamiennie ze słowem "symbol". Traktuje się je jako synonimy. A jednak znak liturgiczny różni się od symbolu. Co to jest symbol? Słowo symbol wywodzi się z greckiego wyrazu syn-ballein co znaczy: rzucać razem, łączyć, tworzyć jedno. W staroż. Grecji symbollon był to przedmiot, np. kamień, który łamano na pół, a następnie dawano komuś kto wyjeżdżał, by móc zidentyfikować go po powrocie. Jeśli obie połowy (zabrana i pozostawiona w wiosce) pasowały do siebie, było to potwierdzenie autentyczności osoby. Symbol to znak o szczególnej wartości. Dzięki nim identyfikujemy to, co "chcą" nam one przekazać. Symbole nie są tak jednoznaczne jak znaki. Nie ma potrzeby ich wyjaśniania do końca. Poza tym symbol nie tylko oznacza inną rzeczywistość, ale sam w niej uczestniczy; jest jej częścią. Każdy symbol jest znakiem, ale nie każdy znak jest symbolem! Liturgia to świat znaków Liturgia jest przebogata w znaki-symbole. Zostały one ustanowione albo przez samego Chrystusa albo przez Kościół. Bóg działa za pośrednictwem znaków odbieranych zmysłami, gdyż inaczej ciężko byłoby nam "poznać" Jego działanie. Dlatego też znakiem jest głos kapłana i sam kapłan, znakiem są odpowiedzi ludu i sam lud, znakiem jest obmycie rąk kapłana i sama woda, wino i chleb, ogień i dym kadzidła, kolory i formy. W liturgii prawie wszystko jest znakiem-symbolem. Słowa pozwalają doprecyzować i lepiej zrozumieć znaczenie znaku-symbolu. "Wreszcie widzialne znaki, jakimi posługuje się święta liturgia na oznaczenie niewidzialnych rzeczywistości Bożych, zostały wybrane przez Chrystusa lub przez Kościół" (KL 33) Znaki i symbole liturgiczne to słowa celebransa i ludu, paramenty, kolory szat, przedmioty liturgiczne, postawy i gesty. Szczególnymi znakami liturgicznymi, najskuteczniej działającymi w naszym życiu są sakramenty święte. Są to znaki skuteczne: które sprawiają to, co oznaczają. Poznanie znaczenia symboli i znaków liturgicznych jest warunkiem świadomego i czynnego udziału w liturgii; jest konieczne, by zrozumieć jej sens i otworzyć się na działanie Boga w liturgii. INNE SYMBOLE Światło. Chrześcijanie starożytni często odprawiali swoje nabożeństwa późnym wieczorem lub nawet nocą. Stosowanie światła było więc koniecznością. Służyło do rozpraszania ciemności. W dzień chrześcijanie nie zapalali lamp. Do IV w. światło dla chrześcijan miało znaczenie tylko praktyczne. Nie traktowali światła jako symbolu, chociaż samo Pismo święte podsuwało im symbolikę światła (Wj 25,31; Ap 1,12; 4,5; 11,4). Przeszkodą do zapalania w dzień światła jako symbolu, był pewnie zwyczaj pogański, polegający na zapalaniu dużej ilości świateł w czasie pogrzebu dla odpędzania demonów. Wierzyli bowiem, że demony najchętniej przebywają w miejscach zgonu ludzi i przy ich grobach. Inną przeszkodą było obfite stosowanie świateł w celach świeckich, a mianowicie przy ceremoniach urzędników państwowych. Pierwsze świadectwo historyczne, mówiące o symbolicznym traktowaniu światła w liturgii chrześcijańskiej pochodzi z przełomu IV na V wiek. Święty Hieronim (+ 420) pisze: „We wszystkich kościołach Wschodu zapala się świece, gdy Ewangelia ma być czytana, chociaż już słońce świeci. Dzieje się to oczywiście nie dlatego, aby ciemności rozproszyć, lecz aby dać wyraz radości”. Światło symbolizowało zatem radość. Światło, które zapala się w kościele, symbolizuje Chrystusa. Chrystus bowiem zapowiadany był jako światłość (Iz 49,6; 60,1; Lk 1,79). Sam siebie nazywał światłością świata (J 8,12). Światło symbolizuje w sposób szczególny Bóstwo Chrystusa. Jest to zgodne z Pismem św., które Boga nazywa światłością (1 J 1,5) i źródłem światła (Ps 35,10). Bóg mieszka w niedostępnej światłości (1 Tm 6,16). Jak światło dnia pozwala poznać rzeczy w ich prawdziwej postaci, tak światło nauki Chrystusa pozwala ludziom poznać prawdę. Chrystus nazwał „światłością świata” (Mt 5,14) także swoich apostołów głoszących Jego naukę. Światło słoneczne działające ożywczo na żywe organ jest symbolem Chrystusa, o którym powiedziano: „W Nim było życie, a życie było światłością ludzi” (J 1,4). Znaczy to, że Chrystus, w którym jest pełnia życia, jest źródłem życia przyrodzonego i nadprzyrodzonego dla każdego człowieka. Jako prawdziwa światłość, Chrystus prowadzi ludzi do Boga Ojca, udzielając im życia i szczęścia wiecznego. Oliwa. Chociaż chrześcijaństwo wiedziało o posługiwaniu się oliwą w celach kultowych u Greków, Rzymian i w Starym Testamencie, to jednak nawiązało nie do religijnego lecz świeckiego zwyczaju używania oliwy. Ludność w obszarze kultury śródziemnomorskiej posługi wała się oliwą jako artykułem spożywczym, jako środkiem pielęgnującym skórę, jako źródłem światła i jako lekiem dezynfekującym rany i łagodzącym ból. Ponadto podczas zawodów zapaśniczych, zawodnicy nacierali się oliwą dla większej zwinności i dla łatwiejszego wyśliźnięcia się z objęć przeciwnika podczas walki. Prawie wszystkie wyżej wymienione sposoby używania oliwy w życiu świeckim znalazły zastosowanie w liturgii chrześcijańskiej. Ludzie bardzo cenili sobie oliwę przede wszystkim za jej działanie lecznicze. Dlatego stała się odpowiednią materią do sakramentu namaszczenia chorych. Wierni przynosili oliwę do ołtarza, aby po dokonaniu jej poświęcenia zabrać ją do domu. Olej chorych służył bowiem nie tylko do namaszczania w ramach sakramentu, ale także do używania prywatnego, domowego. W wypadku choroby czy zranienia się, namaszczano nim siebie lub innych. Tak było do XII wieku. Od przełomu XII na XIII wiek nie dawano już wiernym do domu oleju chorych. Ponieważ, według Biblii, czasem szatan jest przyczyną choroby (LIc 13,16; 1 Kor 5,5), dlatego najstarsze modlitwy przeznaczone na poświęcenie oliwy, zachowane w Eulogium Serapiona, skierowane są przeciwko zasadzkom złego ducha. Namaszczenie chorych jest umocnieniem człowieka do ostatniej walki z szatanem, gdyż dopomoże mu łatwiej „wyśliznąć się z jego sideł. Tym więcej grzech jako choroba duszy, uważany był za dzieło szatana. Dlatego oliwa poświęcona znalazła zastosowanie przy sakramentach gładzących grzechy, a więc przy chrzcie, przy sakramencie chorych i przez pewien czas także przy sakramencie pokuty. Przy obrzędach chrztu namaszczano kandydata olejem katechumenów w związku z egzorcyzmem, to jest modlitwą wymierzoną przeciw szatanowi. Olej katechumenów wymieniają Tradycje Apostolskie Hipolita Rzymskiego, pochodzące z początku III wieku. W Syrii i w Galu oleju katechumenów używano w obrzędzie sakramentu pokuty. Namaszczenie to oznaczało przebaczenie Boże i zwycięstwo nad szatanem. Święty Hipolit Rzymski mówi jeszcze o trzecim rodzaju oleju. Nazywa go olejem dziękczynienia, ponieważ modlitwa stosowana przy jego poświęcaniu miała charakter dziękczynny i formę prefacji stosowaną przy modlitwach dziękczynnych. W liturgii zachodniej olej dziękczynny otrzymał nazwę Krzyżma świętego - od chrisma - Christus. Krzyżmo jest symbolem Chrystusa. Od V w. do Krzyżma zaczęto dodawać nieco wonnego balsamu. Mieszanina tych dwóch składników symbolizuje Tajemnicę Wcielenia, czyli połączenie Bóstwa i Człowieczeństwa w Chrystusie. Namaszczenie krzyżmem jest widzialnym znakiem niewidzialnego udziału człowieka w Bóstwie Chrystusa. Ponadto namaszczony krzyżmem jest zobowiązany do takiego życia, które byłoby miłą wonią Chrystusową (2 Kor 2,14). Przy poświęcaniu krzyżma myśl o złym duchu poszła na dalszy plan, a podkreślona została myśl o uświęceniu człowieka i o zamieszkaniu w nim Ducha Świętego. Najwcześniejsze było namaszczenie przy chrzcie świętym, od III w. zaczęto namaszczać także przy bierzmowaniu i przy sakramencie chorych. Dalsze namaszczenia przyniosło dopiero średniowiecze w celu uświetnienia służby Bożej. Namaszczenia zaczęto wtedy stosować przy święceniach kapłańskich, przy koronacji królów, przy uroczystym poświęceniu kościoła, ołtarza, kielicha, pateny i dzwonu. Oliwa jako produkt roślinny zawiera nagromadzoną energię słoneczną i dlatego jest symbolem życiodajnej siły, Bożego błogosławieństwa i obfitości (Ps 127,3; 132,2). Namaszczenie było makiem wybrania Bożego i Jego szczególnej opieki. Dlatego namaszczenie królów, kapłanów, miejsc i przedmiotów kultu zawsze było widzialnym makiem ich łączności z Bogiem, który jest źródłem wszystkich łask świętości i życia tak przyrodzonego, jak i nadprzyrodzonego. Chrzcielnica. W IV w. chrzcielnica była basenem z wodą, umieszczonym w osobnym budynku obok bazyliki, zwanym baptisterium. Z czasem chrzcielnicę włączono do całości budynku kościelnego. Kiedy chrzczono już głównie dzieci, mniej więcej od VI w., chrzcielnica przybrała kształt beczki wykonanej z kamienia lub metalu. W okresie gotyku chrzcielnica otrzymała kształt wielkiego pucharu. Wymowa symboliczna chrzcielnicy zawarta jest w Ogólnym wprowadzeniu do Obrzędów Chrztu, gdzie czytamy: „Chrzcielnica, z której wypływa woda chrztu, albo w której się ją przechowuje, niech będzie przeznaczona wyłącznie do sakramentu chrztu i w pełni godna tego, aby tam chrześcijanie odradzali się z wody i z Ducha Świętego. Bez względu na to czy mieści się ona w jakiejś kaplicy wewnątrz lub obok kościoła, czy też w jakiejś części kościoła na widoku wiernych, tak ją należy urządzić, by w obrzędach chrztu mogło uczestniczyć wiele osób. Po zakończeniu okresu wielkanocnego w miejscu udzielania chrztu wypada ze czcią przechowywać paschał i zapalać go podczas udzielania chrztu, aby od niego łatwo było zapalać świece ochrzczonych” (nr 25). Chrzcielnica jest zatem symbolem odrodzenia z wody i z Ducha Świętego. Przypomina moment wszczepienia w Chrystusa i Jego Kościół. Zapalanie świecy chrzcielnej od paschału symbolizuje otrzymanie życia nadprzyrodzonego od Chrystusa. Konfesjonał. Kapłan zawsze słuchał spowiedzi świętej w pozycji siedzącej. Siedzenie kapłana najlepiej odpowiadało sprawowaniu sakramentu pokuty w imieniu Chrystusa. Krzesło dla spowiednika ustawiano w tym celu w pobliżu ołtarza, jako miejscu najodpowiedniejszym dla tej świętej czynności liturgicznej. Po Soborze Trydenckim, czyli pod koniec XVI w., między kapłanem, a penitentem pojawiła się krata przytwierdzona do krzesła. W okresie baroku zaczęto budować stałe konfesjonały trójdzielne, ustawiane w miejscach bardziej dyskretnych. Przy budowie nowych kościołów pojawia się tendencja do urządzania osobnych rozmównic dla swobodnej spowiedzi indywidualnej. Sam widok konfesjonału kojarzy się każdemu z wyznawaniem grzechów i z rozgrzeszeniem. Konfesjonał to przede wszystkim znak miłosierdzia Bożego i przebaczenia. Jest znakiem obecności Chrystusa, który jest głównym Szafarzem sakramentu pokuty. Ustawianie zaś niegdyś konfesjonału w pobliżu ołtarza, podkreślało związek sakramentu pokuty z Eucharystią. Sakrament pokuty świętej zmierza i prowadzi do Eucharystii. Obrazy Świętych. Zwyczaj umieszczania obrazów w naszych kościołach sięga początków chrześcijaństwa. Ma on związek między innymi z kultem Świętych Pańskich. Każdy obraz umieszczany w kościele powinien odznaczać się walorami artystycznymi. Wymaga tego zarówno miejsce święte, jak i zdrowa pobożność wiernych. Obrazy umieszczone w kościele muszą przemawiać do wszystkich wiernych i dlatego me mogą być zbyt awangardowe. Znaczenie kultu Świętych Pańskich przedstawił Sobór Watykański II w następujących słowach: W Maryi „Kościół podziwia wspaniały owoc Odkupienia i jakby w przeczystym obrazie z radością ogląda to, czym cały pragnie i spodziewa się być” (KL 103). „Ponadto Kościół rozmieścił w ciągu roku wspomnienia Męczenników oraz innych Świętych, którzy dzięki wielorakiej łasce Bożej doszli do doskonałości, a osiągnąwszy już wieczne zbawienie, wyśpiewują Bogu w niebie doskonałą chwałę i wstawiają się za nami. W te uroczystości Kościół głosi misterium paschalne w Świętych, którzy współcierpieli i zostali współuwielbieni z Chrystusem, przedstawia wiernym ich przykłady, pociągające wszystkich przez Chrystusa do Ojca, a przez ich zasługi wyjednywa dobrodziejstwa Boże” (KL 104). To przedstawianie wiernym Świętych odbywa się między innymi przez obrazy, które są symbolami poszczególnych Świętych. Organy są instrumentem dętym, klawiszowym. W koś ciele pojawiły się w VIII wieku. Ten prymitywny początkowo instrument, w ciągu wieków ulegał udoskonaleniom, szczególnie na przełomie XIX i XX wieku. Konstytucja o liturgii mówi krótko na temat organów: „W Kościele łacińskim należy mieć w wielkim poszanowaniu organy piszczałkowe jako tradycyjny instrument muzyczny, którego brzmienie ceremoniom kościelnym dodaje majestatu, a umysły wiernych podnosi do Boga i spraw niebieskich” (KL 120). W świetle instrukcji wykonawczych do Konstytucji o liturgii, organy przeznaczone do użytku liturgicznego winny być artystycznie wykonane i zaopatrzone w te glosy, które są odpowiednie do użytku kościelnego. Zanim zacznie się ich używać, należy je poświęcić i pilnie strzec jako rzeczy świętej. Ze względu na naturę, świętość i dostojeństwo liturgii, gra na organach ma być doskonała. Lepiej jest zupełnie zrezygnować z gry na organach, niż grać źle I nie poradnie. Organiści winni także posiadać znajomość ducha liturgii świętej i wnikać weń, by spełniając swoje zadania, choćby tylko czasowo, uświetniali nabożeństwo zgodnie z naturą poszczególnych jego części i ułatwiali wiernym udział w nim. Jako instrument bardzo złożony, z którego wydobywa się wzruszające melodie i harmonijne akordy, organy są symbolem uporządkowanego życia duchowego człowieka, harmonizującego z wymogami Ewangelii. Dzwony jako metalowe źródło dźwięku, najwcześniej znane były w Chinach. Służyły one do dawania umownych sygnałów, a szczególnie do zwoływania ludzi. W antyku znane były również z podobnego zastosowania, tak w życiu prywatnym jak i publicznym. W obszarze chrześcijaństwa dzwony znalazły się najpierw w klasztorach. Były to początkowo płyty drewniane, którymi opat dawał zakonnikom odpowiednie sygnały, stosownie do zwyczajów klasztornych. W liturgii płyty takie przetrwały do naszych czasów w postaci kołatek używanych we Wielkim Tygodniu. Od początku średniowiecza dzwony metalowe przybierały stopniowo dzisiejszy kształt. Od VIII w. znany jest obrzęd konsekracji dzwonów. W obrzędzie tym skrapiano dzwony, obmywano wodą poświęconą specjalnie do tego celu, namaszczano olejami świętymi i nadawano mu imię. Towarzyszyły tym czynnościom odpowiednie modlitwy i śpiewy, zwłaszcza psalmów. Był to jakby chrzest dzwonu. To wyjątkowe traktowanie dzwonu miało swoje źródło w jego barwnym i majestatycznym dźwięku, a także w jego przeznaczeniu, którym było zwoływanie wiernych na nabożeństwa. W czasie zaś samego nabożeństwa krótkimi sygnałami dzwonu informowano wiernych będących poza kościołem o ważniejszych momentach odprawiającego się nabożeństwa. Momentami tymi były najczęściej Ewangelia, Przeistoczenie i Komunia święta. Umożliwiało to wiernym łączenie się w modlitwie z obecnymi w kościele. W XIII w. pojawiły się w liturgii małe dzwonki ołtarzowe dla zwracania uwagi wiernym na główne momenty Mszy świętej. Dzwonków tych używano tak że podczas procesji teoforycznych, również gdy kapłan z Najświętszym Sakramentem szedł do chorego. Niezwykłą symbolikę dzwonów najlepiej określały napisy umieszczane na dzwonach przez ludwisarzy na życzenie zamawiającego: Plebem yoco, festa decoro, fulgura frango, mortuos plango (zwołuję lud, upiększam święta, łamię błyskawice, opłakuję zmarłych). Albo: Laudo Deum yerum, plebem yoco, congrego cierum, defunctos ploro, pestem fugo, festa decoro (wielbię prawdziwego Boga, zwołuję lud, gromadze duchownych, opłakuję zmarłych oddalam zarazę i przyozdabiam święta). Dźwięki dzwonów słyszy się rzeczywiście inaczej w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego, inaczej w zwykłą niedzielę, a jeszcze inaczej w czasie obrzędów pogrzebowych. Dźwięk dzwonów towarzyszy człowiekowi przez całe życie jako glos Boży i głos kierujący myśl do Boga, czasem głos budzący sumie nie, głos przestrzegający czy też głos budzący radość. Dzwon symbolizuje zatem głos Boży. Symbolika średniowieczna w dzwonach widziała również symbol głosicieli Ewangelii. Myśl ta za została nawet w modlitwach odmawianych przy poświęceniu dzwonu. Kadzielnica czyli trybularz, znana była w Kościele od początku. Jednak jej stosowanie w liturgii rozpoczęło się na szerszą skalę dopiero od IV W. i to zarówno w wersji stojącej, jak i wahadłowej, zaopatrzonej w łańcuszki i podnoszoną pokrywkę. Do kadzielnicy należy również łódka, czyli naczynie na ziarenka kadzidła oraz łyżeczka do nakładania kadzidła do kadzielnicy. Ogólne wprowadzenie do mszału powiada, że okadzanie darów ofiarnych jest makiem iż „modlitwa i ofiara Kościoła wznosi się jak dym kadzielny przed oblicze Boga”, (nr 51). Jest to symbolika powszechnie znana i mająca swoje źródło w Biblii (Ps 140,2; Ap 5,8; 8,3-5). Liturgiści średniowieczni w kadzidle widzieli symbol Chrystusa, którego całe życie ziemskie było wielbieniem Ojca niebieskiego. W tej samej epoce kadzielnicę uważano za symbol serca ludzkiego, które zapala się miłością do Boga, a przez swoją modlitwę przynosi Mu miłą woń chwały. Okadzanie osób lub rzeczy jest znakiem okazywanej im czci o charakterze religijnym. Okadzanie wiernych jest znakiem czci dla ludu Bożego. Okadzanie księgi Ewangelii należy do najstarszych i oznacza uwielbienie dla Chrystusa obecnego w swoim słowie. Popiół przypominający proch ziemi, przywodzi człowiekowi na pamięć jego ziemskie pochodzenie i oczywistą prawdę, że wróci do ziemi. Wzywa go do pokory i pokuty. Zwyczaj pokutowania w popiele i włosienicy, wspominany przez Chrystusa (Mt 11,21), praktykowali chrześcijanie od początku (Tertulian). Zwyczaj posypywania głów popiołem w Środę Popielcową, jest pozostałością po historycznych obrzędach uroczystej pokuty We wczesnym średniowieczu posypywano głowy grzesznikom podczas obrzędów pokutnych. Od X w. już nie tylko samych grzeszników posypywano popiołem, ale także wszystkich obecnych na znak, że wszyscy są w jakimś stopniu grzesznikami. Obrzędy uroczystej pokuty publicznej zanikły, a samo posypywanie głów popiołem pozostało jako trwały zwyczaj. Po Ewangelii i odpowiedniej homilii celebrans poświęca popiół sporządzony z palm zachowanych z po przedniego roku. Głowy wiernych posypuje się popiołem w formie krzyża ze słowami: „Pamiętaj człowiecze, żeś prochem i w proch się obrócisz”. Formułę tę można zastąpić inną, zaczerpniętą z Ewangelii: „Czyńcie pokutę i wierzcie Ewangelii” (Mt 1,15). Popiół jest symbolem przemijania wszelkiego stworzenia, ale oznacza także oczyszczenie i przyszłe zmartwychwstanie. Symbolikę tę trafnie ujmuje modlitwa na poświęcenie popiołu: „Boże, spraw, abyśmy uznając, że jesteśmy prochem i w proch się obrócimy, przez gorliwe pełnienie czterdziestodniowej pokuty otrzymali odpuszczenie grzechów i nowe życie na podobieństwo Twojego zmartwychwstałego Syna”. Procesja. Potrzebą natury ludzkiej jest uzewnętrznianie przeżyć wewnętrznych. Szczególną formą tego uzewnętrznianie jest procesja. W zależności od różnych okoliczności i przeżyć wewnętrznych, istnieją procesje o różnym charakterze. Jedne z nich mają charakter radosny (pochód weselny), inne triumfalny (z okazji zwycięstwa), błagalny (w dni kwartalne i krzyżowe) lub żałobny (pogrzeb). Najpóźniej, bo od XIV w. zaczęły się pojawiać procesje teoforyczne. Są nimi w naszych czasach: procesja Bożego Ciała z czterema stacjami, procesja po uroczystej sumie odpustowej oraz procesja rezurekcyjna. Po czasach Konstantyna Wielkiego do Mszy św. odprawianej we wielkich kościołach wprowadzono procesje: na wejście, na Ewangelię, z darami ofiarnymi i na Komunię. Podczas wszystkich tych procesji wykonywano odpowiednie śpiewy. Według symboliki liturgicznej prototypem wszystkich procesji jest wędrówka narodu wybranego z niewoli egipskiej do ziemi obiecanej, pod przewodnictwem Mojżesza i pod Boża opieką. Obecnie, idąc za nauką Soboru Watykańskiego II, procesja symbolizuje nowy lud Boży, pielgrzymujący pod przewodnictwem Chrystusa jako nowego Mojżesza, do nowej ziemi obiecanej, którą jest Królestwo niebieskie. Tę paschalną wymowę ma każda procesja, niezależnie od jej celu szczegółowego. Na czele procesji niesie się krzyż jako widomy znak paschalnego przejścia przez śmierć z Chrystusem do nowego życia w Jego Królestwie. KOŚCIÓŁ Kościół jest świątynią chrześcijańską wzniesioną dla stałych potrzeb kultu publicznego. Sam budynek kościelny przez swoje usytuowanie, rozmiary i swoisty kształt, z daleka zwraca na siebie uwagę. Jest on znakiem mówi o tym, że okoliczni mieszkańcy są ludźmi wierzącymi i gromadzą się w mm dla sprawowania Eucharystii pod przewodnictwem kapłana, a także dla przyjmowania sakramentów, słuchania słowa Bożego i wspólnej modlitwy. Kościół przypomina Wieczernik, w którym łamanie i przyjmowanie Chleba Eucharystycznego jednoczy wiernych z Chrystusem i między sobą. Kościół jest więc symbolem jedności ludu Bożego, tworzącego jedno Ciało Mistyczne, którego Głową jest Chrystus (Rz 12,4; 1 Kor 12,12-31). Kościół zbudowany z wielu kamieni, cegieł I innych elementów jest znakiem Kościoła powszechnego, złożonego z wielu wiernych ochrzczonych, jako żywych kamieni. Fundamentem tej jedynej w swoim rodzaju budowli duchowej są apostołowie, a kamieniem węgielnym sam Chrystus (Ef 2,20; 1 Kor 3,16; 1 P 2,5). Świątynia jako widzialna budowla jest znakiem całego Kościoła pielgrzymującego przez życie ziemskie do Ojca niebieskiego. Jest obrazem Kościoła triumfującego w niebie. Jako dom Boży, kościół jest również znakiem każdego poszczególnego chrześcijanina, w którym mieszka Bóg. Święty Paweł poucza: „Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście (1 Kor 3,16-17). Przez swoją wielkość rzucającą się w oczy i przez swoją formę, kościół jest znakiem budzącym sumienia ludzkie z uśpienia. Przypomina sens życia ludzkiego i jego ostateczny cel. Jako znak rzeczywistości nadziemskich przypomina niebo, sanktuarium Boga. Ołtarz. Budynek kościelny oraz jego wystrój, zwłaszcza przedmioty związane z kultem Boga, są znakami rzeczywistości nadprzyrodzonych. Z wszystkich tych przedmiotów najważniejszy jest ołtarz. Wo kół niego gromadzi się miejscowa wspólnota wiernych, aby włączać się w obchodzone w liturgii misteria odkupienia. W starożytności ołtarz był przedmiotem nadzwyczajnej czci. Jest on bowiem miejscem sprawowania pamiątki Pana. Z niego wierni biorą Ciało i Krew Pańską. Dlatego pisarze kościelni tacy, jak Ignacy Antiocheński (+ 110), Ambroży (+397) czy Cyryl Jerozolimski (+ 444) w ołtarzu widzieli znak samego Chrystusa. Dlatego też ołtarza nie mogli dotykać nieochrzczeni. Z ołtarzem związane było prawo azylu, przy ołtarzu składano śluby itp. Świętość ołtarza i jego głęboka symbolika zostały jeszcze wzmocnione przez wprowadzenie obrzędu jego poświęcenia, w pierwszej połowie IV wieku. Według pontyfikału rzymskiego (nr 22) biskup namaszczając ołtarz olejem krzyżma, prosi Boga, aby stał się on widzialnym makiem tajemnicy Chrystusa. Obrzęd ten w sposób szczególny nawiązuje do misterium namaszczenia Chrystusa Duchem Świętym. Ojciec niebieski ustanowił Go Najwyższym Kapłanem, aby na ołtarzu swojego Ciała złożył w ofierze własne życie za zbawienie wszystkich. Poezja ludowa w pieśni mszalnej na święta maryjne tak to misterium wiary opisuje: „Ten ołtarzem, Ten jest kapłanem, Ten Ofiarą, Bogiem i Panem”. Odnowiona liturgia w kościele przewiduje tylko jeden ołtarz. Zasady tej należy przestrzegać przy budowie nowych kościołów. Chodzi o to, aby jeden ołtarz był symbolem jednego Zbawiciela Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Jedynego Kapłana oraz jednej Eucharystii. Odnowa liturgiczna nawiązała do starożytnej zasady jednego ołtarza w świątyni. Ze względu na szczególne znaczenie ołtarza i jego świętość, należy się mu najgłębsza cześć. Przejawem tej czci jest zwyczaj nakrywania ołtarza przynajmniej jednym obrusem; ukłon celebransa wraz z asystą po przyjściu do ołtarza i przed odejściem od niego; ucałowanie go przez kapłana i diakona; okadzenie gdy liturgia ma charakter uroczysty. Do objawów czci należy również zdobienie ołtarza kwiatami, świecami ustawionymi na artystycznie wykonanych lichtarzach. Na ołtarzu lub w jego pobliżu umieszcza się krzyż, mak Ofiary krzyżowej Chrystusa, która uobecnia się we Mszy świętej. Ambona czyli kazalnica ściśle jest związana z ołtarzem. Tomasz a Kempis (+ 1471) zauważył: „Bez tych dwojga nie mógłbym żyć dobrze, gdyż słowo Boże jest światłem mej duszy, a Eucharystia Chlebem żywota” (Naśl.Chr.IV,l1). Dalej autor ten takie snuje myśli, porównując ołtarz i ambonę do dwóch stołów: na jednym stole leży Ciało Chrystusowe, a na drugim stole nauka święta, która uczy wiary, wiarę rozwija i wprowadza człowieka głęboko w rzeczywistość nadprzyrodzoną. Ambona zatem symbolizuje stół zastawiony, przy którym wierni karmią się słowem Bożym. Podobnie ołtarz symbolizuje stół Eucharystyczny, przy którym wierni posilają się Ciałem Pańskim. Ambona zawsze była miejscem głoszenia słowa Bożego. W ciągu wieków przybierała ona różne kształty. Często odmaczała się wysokim artyzmem. Ustawia no ją na podwyższeniu, aby całe zgromadzenie dobrze mogło widzieć i słyszeć lektora czytającego Pismo św. i kaznodzieję głoszącego naukę Bożą. Dlatego w większych kościołach ambonę ustawiano blisko wiernych, często w środku kościoła. Ambona jest makiem Chrystusa obecnego w swoim słowie (KL 7). Ambona tak jest związana z głoszeniem słowa Bożego, że sam jej widok kojarzy się z lektorem czytającym wyjątki z Pisma św., czy też z kaznodzieją głoszącym dobrą nowinę o zbawieniu. Apostołowie świadomi byli obecności Chrystusa i Jego współdziałania z nimi w głoszeniu Jego nauki. Sam ich zresztą o tym zapewnił (Mt 28,18-20; Mk 16,20). Zdawali sobie sprawę z tego, że Chrystus przez nich przemawia i że głoszą słowo Boże, chociaż nie powtarzali dokładnie słów Chrystusa lecz mówili o Chrystusie, o Jego nauczaniu i czynach, czyli o tym co widzieli i słyszeli (2 Kor 5,20; 13,3), a siłę i skuteczność ich słowom dawał Duch Swięty (Lk 4,17-20; J 16,13; Dz 1,8; 1 Kor 2,4; 2 Tm 3,16). Słowo Boże głoszone przez apostołów wciąż kontynuowane jest w Kościele Chrystusowym. Przez czytanie w liturgii Pisma św. objawia się ludowi tajemnice odkupienia i wolę Bożą jako podstawową zasadę postępowania. Słowo Boże ma siłę uświęcającą i formującą człowieka. Bóg przez swoje słowo sam działa w duszach ludzi wierzących (1 Tes 2,13). Słowo Boże, to hełm zbawienia i miecz ducha (Ef 6,17). Homilia dzięki działaniu Ducha Świętego działa w duszach słuchaczy w sposób twórczy. Ambona jest zatem symbolem słowa Bożego. Wstęp do mszału tak o tym informuje: „Z ambony wykonuje się czytania, psalm responsoryjny oraz orędzie wielkanocne. Można też z tego miejsca mówić homilię i prowadzić modlitwę powszechną” (nr 272). Wtedy „Bóg sam prze mawia do swego ludu, Chrystus w dalszym ciągu głosi Ewangelię” (KL 33). Z tego względu ambona cieszy się wielką godnością. Zarówno godność ambony, jak i słowa Bożego wymagają, aby nie korzystali z niej ci, co nie głoszą słowa Bożego, lecz zajmują się podtrzymywaniem śpiewu, dyrygowaniem czy wyjaśnianiem obrzędów. Nie można uwag porządkowych czy dyrygowania stawiać na równi ze słowem Bożym. Dlatego wstęp do mszału powiada: „nie jest rzeczą wskazaną, by na ambonie znajdował się komentator, kantor czy dyrygent” (nr 272). Sedilia czyli siedzenia dla celebransa i tych, którzy mu usługują, znajdują się w pobliżu ołtarza i ambony. Najpierw siedzenia te znajdowały się w apsydzie bazyliki. Były one raczej proste w formie. Z czasem miejsce tych siedzeń zajął ołtarz stały. Wówczas sedilia umieszczono przy ścianie bocznej w prezbiterium. Siedzenia coraz więcej zaczęły upodabniać się do tronu, zwłaszcza siedzenie dla celebransa. Odnowiona liturgia wymaga, aby siedzenia dla celebransa, jego asysty i ministrantów były dostosowane do struktury kościoła i tak byty usytuowane, aby wierni z łatwością widzieli, że celebrans rzeczywiście stoi na czele wspólnoty liturgicznej (Instr. 1964 nr 92). Celebrans bowiem jest znakiem obecności Chrystusa w Kościele zebranym w Jego imię. Konieczna jest możliwość kontaktu celebransa z wiernymi. Chodzi o to, aby wszyscy obecni dobrze go widzieli i słyszeli, przy zastosowaniu odpowiedniego podwyższenia i aparatury nagłaśniającej. Usytuowanie siedzeń dla ministrantów i wykonujących posługi ma być takie, aby ułatwiało im spełnianie ich funkcji (nr 271). Świece. Zarówno wielowiekowa tradycja, jak i prze pisy liturgiczne związały świece z ołtarzem tak mocno, że trudno wyobrazić sobie ołtarz bez świec. Wprowadzenie świec ołtarzowych do liturgii datuje się od czasu, gdy w Rzymie w procesji do ołtarza przed papieżem siedmiu akolitów niosło siedem lichtarzy ze świecami. Najstarsza wiadomość o tym pochodzi z Ordo Romanus 1, czyli z końca VII wieku. Po procesji na wejście, obok ołtarza, a od XI w. na ołtarzu. W późniejszych czasach ilość świec na ołtarzu była różna i zależała od stopnie obchodu liturgicznego. Im większe święto, tym więcej świec płonących na ołtarzu. Najwięcej świec zapalano zawsze przy wystawionym Najświętszym Sakramencie, podczas adoracji czy procesji teoforycznej. Przy sprawowaniu sakramentów świętych świece są makiem obecności Chrystusa, który jest Głównym ich Szafarzem i Źródłem łask. Świece płonące w czasie czytania Ewangelii przypominają iż są to słowa Chrystusa - Światłości świata. Szczególną wymowę ma świeca chrzcielna. Człowiek przez chrzest oświecony, ma pamiętać przez całe życie, że jest dzieckiem światłości i tak też postępować, aby zasłużyć na spot kanie z Chrystusem w niebie. Świecę chrzcielną przypominają wszystkie inne świece palące się w kościele. One wciąż na nowo przypominają zobowiązania. chrzestne, które każą chodzić w świetle Pana. W kościołach uroczyście poświęconych (konsekrowanych) na ścianach, w miejscach dwunastu lub czterech namaszczeń, umocowane są lichtarze ze świecami, które zwykło się nazywać zacheuszkami (od ewangelicznej postaci Zacheusza). Zapala się je w większe uroczystości, a szczególnie w uroczystość poświęcenia kościoła. Są one symbolem dwunastu apostołów lub wskazują na świątynię jako symbol świętego miasta Jeruzalem (Ap 21). Według prastarego zwyczaju, sięgającego XIII w., podczas odprawiania „Rorat” w Adwencie, płonie dodatkowa świeca roratnia. Symbolizuje ona Najśw. Maryję Pannę, zwiastującą rychłe przyjście Zbawiciela. Światło z natury ma w sobie coś radosnego, podnoszącego serce i ducha. Światło symbolizuje radość w Panu (Flp 4,4). Dlatego w większe święta zapala się więcej świec, aby wzmocnić radość świąteczną. Poezja religijna średniowiecza przedstawiała bogatą symbolikę świecy. Na przykład w wosku pochodzącym od dziewiczej pszczoły dopatrywała się symbolu Chrystusa narodzonego z Maryi Dziewicy. W knocie świecy widziała duszę Chrystusa, a w jej płomieniu symbol Bóstwa Chrystusa. Orędzie wielkanocne symbolikę tę odnosi przede wszystkim do świecy paschalnej, zwanej krótko paschałem. W obrzędach Wigilii Paschalnej paschał zapala się od poświęconego ogniska. Paschał jest symbolem Zmartwychwstałego Pana. Wyryty na mm krzyż oznacza Jego zbawczą śmierć na krzyżu. Pięć otworów z tkwiącymi w nich czerwonymi ziarnami kadzidła symbolizują zbawcze rany, które Chrystus zachował w swoim uwielbionym ciele. Wyryty w paschale rok bieżący oraz pierwsza i ostatnia litera alfabetu greckiego (alfa i omega) oznaczają, że do Chrystusa należy czas i wieczność. On jest początkiem i celem wszystkiego. W XIX w. zapoczątkowano zwyczaj przechowywania świecy chrzcielnej i używania jej w ważniejszych chwilach życia. Ta sama świeca, która towarzyszyła obrzędom chrztu świętego, byłaby świadkiem np. pierwszej Komunii św., ślubu czy prymicji oraz śmierci człowieka ochrzczonego. W ten sposób całe życie przebiegało by w świetle chrztu świętego. Zwyczaj ten jednak nie przyjął się jeszcze powszechnie. Krzyż ołtarzowy wszedł do liturgii podobnie jak lich tarze ze świecami. Uroczystą procesję z zakrystii do ołtarza poprzedzał krzyż niesiony przez subdiakona. Po dojściu procesji do ołtarza, krzyż umieszczano przy wejściu do prezbiterium. Tam krzyż pozostawał przez całą Mszę świętą. W X w., po odpowiednich przekształceniach, zaczęto go stawiać na ołtarzu, na którym pozostawał już stale. Dawne rubryki nakazywały, aby na ołtarzu znajdował się krzyż z wizerunkiem ukrzyżowanego Zbawiciela. Miało to dopomagać w patrzeniu na ołtarz jako miejsce uobecniania się Ofiary krzyżowej Chrystusa. Miało też pobudzać kapłana i wiernych do myślenia z miłością o cierpieniach Zbawiciela. Odnowiona liturgia zachowuje ten zwyczaj. Krzyż jednak niekoniecznie musi stać na ołtarzu. Może być umieszczony także obok ołtarza, może być zawieszony w pobliżu ołtarza na ścianie lub nad ołtarzem. Czasem sięga się do początków, stosując krzyż procesyjny niesiony w drodze do ołtarza i stawiany w jego pobliżu na czas sprawowania liturgii Eucharystycznej. Przepisy mszału mówią: „na ołtarzu lub obok niego należy umieścić krzyż dobrze widoczny dla zgromadzenia wiernych” (nr 270). Kielich i patena należą do najgodniejszych naczyń liturgicznych. W nich bowiem spoczywają postacie eucharystyczne. Przez pierwsze tysiąc lecie chrześcijaństwa Komunii św. udzielano wszystkim pod obiema postaciami. Dlatego naczynia te wtedy były znacznie większe niż dzisiaj. Kielich zaopatrzony był w dwa uchwyty dla podtrzymywania go, zwykle przez diakona. Zanikanie Komunii św. pod obiema postaciami powodowało zmniejszanie się kielicha i także pateny, do dzisiejszych rozmiarów. W różnych epokach kielich przybierał różne charakterystyczne kształty i misterne ozdoby, co związane było z wyjątkową czcią, wynikającą z jego przeznaczenia. Duża początkowo patena służyła do składania na niej chleba przeznaczonego do przeistoczenia i łamania dla rozdawania go wiernym. W miarę stosowania coraz mniejszych hostii, zmniejszała się i patena. Obecnie niewiele wystaje one poza obręb czary kielicha. Coraz częściej mówi się o większej patenie, by mogła po mieścić hostię celebransa i komunikanty przeznaczone dla wiernych. Symbolika kielicha i pateny związana jest z ich stosowaniem w liturgii. Według dawnego pontyfikału patena i kielich symbolizują nowy grób Pański, ponieważ służą do składania w nich Ciała i Krwi Chrystusa Eucharystycznego. Ponadto naczynia te przypominają Wieczernik, gdzie Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał go i dał uczniom, mówiąc: Bierzcie i jedzcie, to jest moje ciało. Następnie wziął kielich, dzięki czynił, i dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy; bo to jest moja krew, Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów” (Mt 26,26-28; Mk 14,2225; Łk 22,15-20; 1 Kor 11,23-25). Z kielichem łączą się ampułki używane jako naczynia na wino i wodę od czasów starożytnych. Są to małe naczynia, zwykle szklane. Do kompletu należy taca, również szklana lub metalowa. Stawia się na niej ampułki. Taca ta służy również do obmywania rąk. Czasem do tego celu używa się specjalnej miedniczki. Gdy liturgii przewodniczy biskup, wtedy używa się dzbanka i miednicy. Z pateną i kielichem łączą się jeszcze: korporał, puryfikaterz i palka. Na ołtarzu nakrytym obrusem rozkłada się korporał lniany, o wymiarach 50 x 50 cm. Na nim dopiero stawia się kielich i kładzie patenę. Według nie których komentatorów kor porał symbolizuje całun, w którym Ciało Pańskie spoczywało w grobie. Puryfikaterz jest ręczniczkiem, którym wyciera się kielich po wypłukaniu go wodą. Zwykle ma wymiary 50 x 28 cm. Palka to podwójny czworobok lniany o wymiarach 17 x 17 cm. Usztywnia się ją przez włożenie kartonu pomiędzy podwójne płótno. Służy ona do nakrywania kielicha. Chleb i wino. We Mszy św. do przeistoczenia używa się, za przykładem Chrystusa, niekwaszonego chleba pszennego i wina z małą domieszką wody. Chleb w życiu człowieka jest niezastąpiony i jego wymowa znaczeniowa ma dla tego wielką siłę, także w liturgii. Chleb, jak człowiek, wyrasta z ziemi. Jest darem Bożym. Początkowo wierni przy nosili ze sobą na zgromadzenie eucharystyczne normalne, domowe chleby, często kwaszone, w kształcie pełnego koła lub wieńca. Od VIII w. na Zachodzie chrześcijańskim zaczęto konsekrować chleb wyłącznie niekwaszony, naśladując Ostatnią Wieczerzą. Do przeistoczenia starano się zawsze używać chleb lepszego gatunku. Chleb konsekrowany łamano na mniejsze kawałki, stosownie do ilości przystępujących do Komunii świętej. Od IX w., a powszechnie od XIII w. wypiekano gotowe hostie. Z wielkiego szacunku dla ich przeznaczenia, wytłaczano na nich wizerunek Chrystusa lub inne symbole związane z Jego Ofiarą, a przy ich wypiekaniu, szczególnie w klasztorach, brali udział kapłani i diakoni ubrani w alby i śpiewający psalmy. Wino w starożytności należało do artykułów koniecznych do życia, jak chleb i woda. W Starym Testamencie czytamy iż Bóg powierzył troskę o winnice człowiekowi. Ich owoce radują serce (Ps 103,15), pozwalają zapomnieć o trudzie i zmęczeniu (Prz 31,6-7). Stąd do uroczystych uczt należał kielich z winem, nad którym odmawiano specjalną modlitwę dziękczynną. Stąd też nie zabrakło kielicha także przy Ostatniej Wieczerzy, będącej uroczystą ucztą paschalną i równocześnie pożegnalną. Chleb i wino z jednej strony symbolizują człowieka, jego pracę i trud wkładany w ich produkcję, a z drugiej strony symbolizują Chrystusa, który sam, zapowiadając ustanowienie Eucharystii, nazwał siebie chlebem żywym (J 6,48) i winnym szczepem z tkwiącymi w nim licznymi gałązkami (J 15,1), symbolizującymi zjednoczenie wiernych z Chrystusem i udział w Jego Bóstwie. Zatem zarówno chleb jak i wino są symbolami ludzkiej pracy, potu, zabiegów o utrzymanie życia biologicznego - po przeistoczeniu stają się one pokarmem duchowym, podtrzymującym życie nadprzyrodzone. O symbolice tkwiącej w chlebie i winie często wzmiankowali pisarze i Ojcowie Kościoła. Symbolikę tę trafnie podsumowała pieśń eucharystyczna: „Jeden chleb, co zmienia się w Chrystusa Ciało, z wielu ziaren pszenicznych się rodzi. Jedno wino, co się Krwią Chrystusa stało, z soku wielu winnych gron pochodzi. Jak ten chleb, co złączył złote ziarna, tak niech miłość złączy nas ofiarna. Jak ten kielich łączy kropel wiele, tak nas, Chryste, w swoim złącz Kościele”. Jest to myśl patrystyczna prosto ujęta. Chleb sporządzony z wielu ziaren łamie się na wiele części, aby wszyscy siedzący przy stole mogli się posilić. Jest to obraz jednoczącej funkcji uczty. Jednocząca siła uczty Eucharystycznej ma wyższy poziom, nadprzyrodzony. Święty Paweł podkreśla tę siłę, gdy pisze o Eucharystii: „my, liczni, tworzymy jedno ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba” (1 Kor 10,17). Całe zbawcze dzieło Chrystusa miało ten cel, „aby rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedo” (J 11,52). Liturgia kontynuuje to dzieło, którego ostatecznym celem jest zjednoczenie wszystkich w Chrystusie, w Jego Królestwie. Królestwo Chrystusa często przyrównywane jest w Piśmie świętym do uczty (Mt 22,2-9; 25,10; Lk 12,36; 14,16-24; Ap 18,9). Każda z tych symbolicznych przypowieści ma wymiar eschatologiczny. Zapowiada ucztę eschatologiczną w Królestwie niebieskim. Dlatego Instrukcja o kulcie Tajemnicy Eucharystii poleca: „ze względu na wymowę znaku Komunia św. nabiera pełniejszego wyrazu gdy jest przyjmowana pod obiema postaciami. W tej bowiem formie ukazuje się w doskonalszym świetle znak uczty Eucharystycznej i jaśniej wyraża się wola dopełnienia nowego i wiecznego przymierza we Krwi Pana; Jaśniej też uwydatnia się związek istniejący między ucztą Eucharystyczną, a ucztą eschatologiczną w królestwie Ojca” (nr 32). Ogólne wprowadzenie do mszału Pawia VI, na temat omawianej symboliki pisze: „Natura znaku domaga się tego, by materia służąca do sprawowania Eucharystii miała wygląd pokarmu. Wynika stąd, że chleb eucharystyczny, jakkolwiek niekwaszony i w formie tradycyjnej, powinien być tak sporządzony, aby kapłan w czasie Mszy z ludem mógł rzeczywiście przełamać hostię na kilka części i rozdzielić przynajmniej niektórym wiernym. Nie wyklucza się jednak małych hostii, gdy wymaga tego większa liczba przyjmujących Komunię św. lub inne racje duszpasterskie. Czynność łamania chleba, która w okresie apostolskim dała nazwę Eucharystii, ujawni moc i wymowę znaku jedności wszystkich w jednym chlebie. Będzie też znakiem miłości, ponieważ jeden chleb dzieli się między braci” (nr 283). Zmieszanie postaci Eucharystycznych Chleba i Wina, przed Komunią św., praktykowane jest w większości obrządków. Ponieważ ciało i krew oznaczają życie (1Kor 15,50; Mt 16,17), dla tego ich rozdzielenie oznacza śmierć. Oddzielne postacie Ciała i Krwi Pańskiej w liturgii Mszy św. obrazują ofiarną śmierć Chrystusa. Ich zmieszanie natomiast, czyli połączenie razem, jest symbolem zmartwychwstania. Wszystkim obecnym wiernym obrzęd ten przypomina i zapowiada przyszłe zmartwychwstanie. Osobną symbolikę ma zmieszanie wina z wodą. Według Księgi Apokalipsy (17,15) wino oznacza Chrystusa , a woda wiernych. Dlatego łacińscy Ojcowie Kościoła w tym zmieszaniu widzą znak zjednoczenia wiernych w Chrystusie. Natomiast Ojcowie Kościoła wschodniego widzą w tym zmieszaniu znak zjednoczenia natury Boskiej z naturą ludzką w Chrystusie. Sobór Trydencki, idąc za Ojcami łacińskimi powiada, że chodzi o aluzję do przebitego boku Chrystusa na krzyżu, z którego wypłynęła krew i woda (J 19,34). Woda jako jeden z elementów koniecznych do życia, odgrywa ważną rolę także w kultach religijnych. Szczególnie w wodzie żywej, to znaczy tryskającej ze źródeł i płynącej w rzekach, dopatrywano się czegoś świętego i leczącego. Ludy krajów pustynnych dobrze wiedzą co znaczy życiodajna woda. Na pustynnym Wschodzie w starożytności istniał kult źródeł i rzek, w których zanurzano się dla oczyszczenia wewnętrznego, moralnego. Obmycia rytualne o charakterze religijnym istniały również u Greków, Rzymian i Żydów (Wj 30,18; Lb 19,7). Do tego nurtu włączyli się również chrześcijanie, dokonując symbolicznych obmyć rąk, co stało się powszechnym zwyczajem. W epoce pokonstantyńskiej, w oparciu o wzory antyczne, chrześcijanie zakładali własne baseny przy bazylikach, dla obmyć sakramentalnych, jak świadczą o tym Tertulian, Hipolit Rzymski i Klemens Aleksandryjski. W chrześcijaństwie najważniejsze było obmycie z grzechów w sakramencie chrztu świętego. W wodzie chrztu symbolika widziała rodzicielkę użyźnioną przez Ducha Świętego i wydającą na świat dzieci Kościoła (1 Kor 6,11). Woda święcona miała zastosowanie w różnych czynnościach liturgicznych. Najstarsza wzmianka o wodzie święconej znajduje się w Aktach Piotra i Tomasza, pochodzących z I wieku. Natomiast tekst modlitwy na poświęcenie wody zachował się z IV w. w Eulogium Serapiona, biskupa z Thumis (+362), oraz w Konstytucjach Apostolskich. Na Zachodzie chrześcijańskim wiadomość o wodzie święconej sięga VI wieku. Już wtedy do wody święconej wsypywano sól. Starożytni Rzymianie upatrywali w tym siłę odpędzającą choroby i demony. Widziano w tym również paralelę do opowiadania biblijnego (4 Kri 2,20-22), według którego Elizeusz wrzucił sól do źródeł Jerycha i wody zostały uzdrowione. Początkowo wody święconej używano do skrapiania mieszkań, dla odpędzenia złych mocy. Dopiero w VIII w. wprowadzono aspersję niedzielną jako przypomnienie chrztu, jego skutków i zobowiązań. Pierwotnie poświęcano wodę w mieszkaniach wierzących, a od VI w. w kościołach. Skutki tego sakramentale, to przede wszystkim odparcie wpływów szatańskich i uproszenie łask Bożych. Mówią o tym modlitwy na poświęcenie wody. Modlitwa w Agendzie katowickiej z 1987 r. uwzględnia bogatą symbolikę wody święconej. Brzmi ona: „Wszechmogący, wieczny Boże, wysłuchaj błagania Twojego ludu, który wspomina Twoje wielkie dzieła przedziwnego stworzenia i odkupienia. W swojej dobroci stworzyłeś wodę, aby użyźniała suchą ziemię, a nasze ciała oczyszczała i pokrzepiała. Ty okazałeś nam swoje wielkie miłosierdzie, kiedy przeprowadziłeś naród wybrany przez wody Morza Czerwonego i uwolniłeś go z niewoli egipskiej, a potem na pustyni gasiłeś jego pragnienie życiodajną wodą. W obrazie żywej wody prorocy zapowiadali Nowe Przymierze, które zawarłeś z ludźmi, przez Chrystusa Pana naszego. On to uświęcił wody Jordanu i sprawił, że przez odradzające źródło chrzcielne grzeszni ludzie stają się nowym stworzeniem. Uświęć, Panie, tę wodę, aby była znakiem chrztu świętego, który przyjęliśmy w zaraniu naszego życia”. Puszka należy do naczyń liturgicznych związanych z Eucharystią. Z łacińska nazywa się także ciborium. Służy ona do przechowywania komunikantów konsekrowanych. W historii puszka miała różne rozmiary i różne kształty. W okresie baroku przybrała kształt zamykanego pucharu. W tej formie używana jest do dnia dzisiejszego. Na puszkę nakłada się sukienkę, jako znak czci dla Najświętszego Sakramentu. Sukienka ta obowiązuje od 1614 roku, przepisane przez Rytuał Rzymski. Często sukienka jest misternie haftowana. Monstrancja jest naczyniem liturgicznym, służącym do wy stawiania Najświętszego Sa kramentu w celu adorowania Go i noszenia w procesji. Monstrancja pojawiła się w XIV W. w związku z rozwojem kultu eucharystycznego. W początkach miała ona kształt wieży lub fasady kościelnej, z dodanymi figurkami. Była mała i najczęściej wykonana z drewna. W okresie baroku monstrancja przyjęła większe rozmiary. Kształtem zaś upodobniła się do słońca z rozchodzącymi się z glorii promieniami. Ze względu na szczególny kult Chrystusa eucharystycznego przybierano ją szlachetnymi kamieniami i misternie wykonanymi rzeźbami miniaturowymi. Najświętszą Hostię przeznaczoną do monstrancji przechowuje się w małej puszce zwanej kustodią. Uchwyt, który podtrzymuje Hostię nazywa się luną lub melchizedekiem. Tabernakulum. Puszki z konsekrowanymi komunikantami i kustodię z Hostią przechowuje się w tabernakulum. Celem tego przechowywania Eucharystii jest adorowania Chrystusa prywatnie lub zbiorowo, a także udzielanie Komunii św. poza Mszą świętą. Pierwotnym celem przechowywania Eucharystii było udzielanie Wiatyku umierającym oraz chorym i słabym. Przechowywanie świętych Postaci z biegiem czasu wytworzyło chwalebny zwyczaj ich adorowania. Adoracja ta bardzo się rozpowszechniła, świadcząc o głębokiej wierze chrześcijan w rzeczywistą obecność Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi. Prawda ta określona później jako dogmat wiary przez Sobór Trydencki, domaga się dla Eucharystii najwyższego kultu, jaki należy się tylko Bogu. Eucharystię przechowuje się w tabernakulum stałym, wykluczającym Jej profanację. W Polsce, zgodnie z tradycją, tabernakulum umieszcza się na dawnym wielkim ołtarzu, czyli w apsydzie kościoła. Jest to miejsce dostojne, zwykle przyozdobione, sprzyjające modlitwie prywatnej i zbiorowej, jak również udzielaniu Komunii świętej. Znakiem obecności Eucharystii w tabernakulum jest wieczna lampka. Przypomina ona Chrystusa jako światłość świata i światłość wieczną, to jest szczęście w niebie razem z Chrystusem przez całą wieczność. Nabożeństwo czerwcowe Nabożeństwo czerwcowe – forma zbiorowej modlitwy w Kościele Katolickim poświęconej sercu Jezusa. Modlitwa odmawiana jest w czerwcu, zwykle po wieczornej Mszy świętej. Nabożeństwo czerwcowe składa się z adoracji Najświętszego Sakramentu oraz Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Pomysł nabożeństw czerwcowych wyszedł w połowie XIX w. od Anieli de Sainte-Croix, francuskiej siostry zakonnej. Będąc jeszcze w nowicjacie doszła do wniosku, że skoro maj jest poświęcony Matce Bożej, to czerwiec należy ofiarować Sercu Jezusowemu. Podzieliła się tym spostrzeżeniem z wychowawczynią i koleżankami. Przychylnie odniosła się do niej przełożona klasztoru, a następnie biskup paryski. Wybór terminu miał też związek z faktem, że właśnie w czerwcu 1675 doszło do najważniejszego z wielkich objawień doświadczonych przez św. Małgorzatę Marię. W czerwcu przypada także Święto Serca Pana Jezusa. W Polsce nabożeństwa czerwcowe odmawiano od 1857. Papież Pius IX zatwierdził nabożeństwo czerwcowe jako oficjalną modlitwę Kościoła w roku 1873. Nabożeństwo majowe Nabożeństwo Majowe (zwane potocznie majówką) – nabożeństwo odprawiane w maju w Kościele katolickim ku czci Matki Bożej, podczas którego odmawia się lub odśpiewuje Litanię Loretańską oraz modlitwę Pod Twoją Obronę. odowód tych nabożeństw jest jednak znacznie wcześniejszy niż się powszechnie uważa. Gromadzenie się i śpiewanie pieśni na cześć Matki Bożej było znane już na Wschodzie w V wieku. W Kościele zachodnim w I tysiącleciu maj jako miesiąc Maryi święcono raczej sporadycznie. Dopiero na przełomie XIII i XIV w. powstał pomysł, aby miesiąc ten poświęcić Maryi. Pierwszym, który rzucił taką myśl, był król hiszpański Alfons X. Władca ów zapraszał do udziału w nabożeństwach majowych, sam często brał w nich udział i swoim poddanym zalecał gromadzenie się w porze wieczornej na modlitwy wokół figur Matki Bożej. Dominikanin bł. Heinrich Seuse, uczeń Jana Eckharta i przyjaciel Jana Taulera, znanych mistyków średniowiecza, wyznał, że jako chłopiec zbierał w maju kwiaty i niósł je do stóp Matki Bożej. Lubił pleść z kwiatów wieńce i kłaść je na głowę figur Bożej Rodzicielki. Matka Boża nagrodziła go za to wizją chwały, jaką odbiera od Aniołów. W roku 1549 ukazała się w Niemczech książeczka pod tytułem Maj duchowy, gdzie po raz pierwszy maj został nazwany miesiącem Maryi. W żywocie św. Filipa Nereusza czytamy, że gromadził on dziatwę przy figurach i obrazach Matki Bożej, śpiewał z nimi pieśni, zbierał kwiaty i zachęcał do składania ku Jej czci kwiatów, duchowych ofiar i wyrzeczeń. Nowicjusze dominikańscy we Fiesole (w latach 16771709) w maju gromadzili się przed wizerunkiem Najświętszej Maryi i czcili ją muzyką, śpiewem i składaniem duchowych wyrzeczeń. Jednakże za autora właściwych nabożeństw majowych historycznie uważa się jezuitę, o. Ansolani (1713). On to w kaplicy królewskiej w Neapolu codziennie w maju urządzał koncert pieśni ku czci Bożej Matki, który kończył się błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Za największego apostoła nabożeństw majowych uważa się jezuitę, o. Muzzarelli. W roku 1787 wydał on broszurkę, w której propagował nabożeństwo majowe. Co więcej rozesłał ją do wszystkich biskupów Italii. Sam w Rzymie zaprowadził to nabożeństwo w słynnym kościele zakonu Il Gesù mimo że zakon wtedy formalnie już nie istniał, zniesiony przez papieża Klemensa XIV w roku 1773. Odprawiał on również nabożeństwo majowe w Paryżu, gdzie towarzyszył papieżowi Piusowi VII w podróży na koronację Napoleona Bonaparte. Pius VII nabożeństwo majowe obdarzył odpustami. Dalsze odpusty do nabożeństwa majowego - na które składa się Litania Loretańska do Najświętszej Maryi Panny, nauka kapłana oraz błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem - przypisał w 1859 roku papież bł. Pius IX. W połowie XIX wieku nabożeństwo majowe przyjęło się w prawie wszystkich krajach. W Polsce W Polsce pierwsze nabożeństwo majowe wprowadzili jezuici w Tarnopolu (1838), misjonarze w Warszawie w kościele Św. Krzyża w roku (1852), ksiądz Golian w Krakowie (w 1856) i we Włocławku biskup Marszewski (1859). W tym samym czasie cześć Królowej maja szerzył w Galicji poezją o. jezuita Karol Antoniewicz. Ks. Wincenty Buczyński (jezuita) wydał we Lwowie pierwszą książeczkę o nabożeństwach majowych (1839). W dziesięć lat potem podobną broszurę wydano we Wrocławiu w roku 1850. Wydał ją ks. Aleksander Jełowicki, zmartwychwstaniec. Po 30 latach nabożeństwo majowe stało się bardzo popularne i znane w całym kraju. Maj - dla wielu najpiękniejszy miesiąc roku - to w Kościele okres szczególnej czci Matki Bożej. W Polsce żywa jest tradycja gromadzenia się wieczorami w kościołach, przy grotach, kapliczkach i figurach przydrożnych na nabożeństwach majowych, nazywanych "majówkami". Jeszcze dziś przejeżdżając w majowy wieczór przez polskie wsie można usłyszeć pieśni maryjne. Zwyczaj ten trwa dopiero od połowy XIX wieku. Rodowód tych nabożeństw jest jednak znacznie wcześniejszy niż się powszechnie uważa. Gromadzenie się i śpiewanie pieśni na cześć Matki Bożej było znane na Wschodzie już w V wieku. W Kościele zachodnim w I tysiącleciu maj jako miesiąc Maryi święcono raczej sporadycznie. Dopiero na przełomie XIII i XIV w. powstała myśl, aby ten miesiąc poświęcić Maryi. Pierwszym, który rzucił tę myśl, był król hiszpański Alfons X (+ 1284). Władca ów zapraszał do udziału w nabożeństwach majowych, sam często brał w nich udział i swoim poddanym zalecał gromadzenie się w porze wieczornej na modlitwy wokół figur Matki Bożej. Dominikanin bł. Henryk Suzo (+ 1366), uczeń Jana Eckharta i przyjaciel Jana Taulera, znanych mistyków średniowiecza, wyznaje, że jako pacholę zbierał w maju kwiaty i niósł je do stóp Matki Bożej. Lubił z kwiatów pleść wieńce i kłaść je na głowę figur Bożej Rodzicielki. Matka Boża nagrodziła go za to wizją chwały, jaką odbiera od Aniołów. W roku 1549 ukazała się w Niemczech książeczka pod tytułem: Maj duchowy, gdzie po raz pierwszy maj został nazwany miesiącem Maryi. W żywocie św. Filipa Nereusza (+ 1595) czytamy, że gromadził on dziatwę przy figurach i obrazach Matki Bożej, śpiewał z nimi pieśni, zbierał kwiaty i zachęcał do składania ku Jej czci oprócz kwiatów - także duchowych ofiar i wyrzeczeń. Nowicjusze dominikańscy we Fiesole (w latach 1677-1709) w maju gromadzili się przed wizerunkiem Najświętszej Maryi i czcili ją muzyką, śpiewem i składaniem duchowych wyrzeczeń. Jednakże za autora właściwych nabożeństw majowych historycznie uważa się jezuitę, o. Ansolani (1713). On to w kaplicy królewskiej w Neapolu codziennie w maju urządzał koncert pieśni ku czci Bożej Matki, który kończył się błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Za największego apostoła nabożeństw majowych uważa się jezuitę, o. Muzzarelli. W roku 1787 wydał on broszurkę, w której propagował nabożeństwo majowe. Co więcej, rozesłał ją do wszystkich biskupów Italii. Sam w Rzymie zaprowadził to nabożeństwo w słynnym kościele zakonu Al Gesu mimo, że zakon wtedy formalnie już nie istniał, zniesiony przez papieża Klemensa XIV w roku 1773. Odprawiał on również nabożeństwo majowe w Paryżu, gdzie towarzyszył papieżowi Piusowi VII w podróży na koronację Napoleona Bonaparte. Pius VII nabożeństwo majowe obdarzył odpustami. Dalsze odpusty do nabożeństwa majowego - na które składa się Litania Loretańska do Najświętszej Maryi Panny, nauka kapłana oraz błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem - przypisał w 1859 roku papież bł. Pius IX. W Polsce pierwsze nabożeństwo majowe wprowadzili jezuici w Tarnopolu (1838), misjonarze w Warszawie w kościele Św. Krzyża w roku (1852), ksiądz Golian w Krakowie (w 1856) i we Włocławku biskup Marszewski (1859). W tym samym czasie cześć Królowej maja szerzył w Galicji poezją jezuita o. Karol Antoniewicz (+ 1852). Ks. Wincenty Buczyński (jezuita) wydał we Lwowie pierwszą książeczkę o nabożeństwach majowych (1839). W dziesięć lat potem podobną broszurę wydał we Wrocławiu w roku 1850 ks. Aleksander Jełowicki, zmartwychwstaniec. W połowie XIX wieku nabożeństwo majowe przyjęło się we wszystkich prawie krajach. Centralną częścią nabożeństwa majowego jest Litania Loretańska, jeden ze wspaniałych hymnów na cześć Maryi, w którym wysławiane są Jej wielkie cnoty i przywileje, jakimi obdarzył Ją Bóg. To piękny zbiór komplementów dla Maryi. Nie ma pewności, kiedy powstała Litania Loretańska. Prawdopodobnie jakaś jej wersja znana była już w XII wieku we Francji. Pewne jest to, że zatwierdził ją oficjalnie papież Sykstus V w 1578 r. Nazwę "Loretańska" otrzymała od miejscowości Loretto we Włoszech, gdzie była szczególnie propagowana i odmawiana prawdopodobnie od 1531 r. Przypuszcza się, że część tytułów Maryi pochodzi z wpisów w księgach sanktuarium Domku Loretańskiego. Tekst litanii miał przedłożyć do zatwierdzenia papieżowi Grzegorzowi XIII archidiakon Guido Candiotti. 11 czerwca 1587 r. Sykstus V obdarzył "Litanię Loretańską" dwustu dniami odpustu. Kolejne odpusty przypisali do niej Pius VII i Pius XI. W 1631 r. Święta Kongregacja Obrzędów zakazała dokonywania w tekście samowolnych zmian; te, które następowały, posiadały aprobatę Kościoła. Kiedyś w litanii było więcej tytułów, m.in.: Mistrzyni pokory, Matko Miłosierdzia czy Bramo odkupienia. Później pojawiały się inne wezwania (inwokacje): Królowo Różańca Świętego (1675), Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta (1846), Matko Dobrej Rady (1903), Królowo pokoju (1917), Królowo Wniebowzięta (1950), Matko Kościoła (1980), Królowo Rodzin (1995). W litanii wymieniane są kolejne tytuły Maryi: jest ich w sumie 49, a w Polsce 50. Po zatwierdzeniu liturgicznej uroczystości NMP Królowej Polski, obchodzonej 3 maja, do Litanii dołączono 12 października 1923 r. wezwanie "Królowo Polskiej Korony", przekształcone po drugiej wojnie światowej na "Królowo Polski". Warto w tym miejscu wspomnieć, że starsza od Litanii loretańskiej jest litania do dziś odmawiana z Zakonie Kaznodziejskim. Pochodzi ona z XII wieku (jest zatem starsza niż zakon dominikański, niewykluczone że jest ona zaginionym pierwowzorem Litanii Loretańskiej). Jej pełny tytuł brzmi: "Litania dominikańska do odmawiania we wszelkich utrapieniach". W Polsce jest znana w kilku tłumaczeniach (m.in. poetki Anny Kamieńskiej). W Zakonie odmawia się ją w szczególnych momentach. Jak podaje stara tradycja - kardynałowie i prałaci zwykli byli mówić: "Strzeżcie się litanii braci kaznodziejów, gdyż czynią rzeczy dziwne". Przysłowiem stało się powiedzenie: Litaniis Ordinis Praedicatorum libera nos, Domine (Od litanii Zakonu Kaznodziejskiego wybaw nas, Panie). W maju jednak, także dominikanie w czasie nabożeństw majowych modlą się tekstem Litanii Loretańskiej. Wzorem dla obu litanii był Akatyst ku czci Bogurodzicy, piękny hymn maryjny Kościoła Wschodniego, który przetrwał do naszych czasów (śpiewany także przez katolików). Nabożeństwo różańcowe – w katolicyzmie forma zbiorowej modlitwy poświęconej Maryi. Modlitwa odmawiana jest w zwykle w październiku. Nabożeństwo różańcowe składa się z adoracji Najświętszego Sakramentu oraz odmawiania jednej z części różańca. W zależności od sytuacji można odmawiać jedną dziesiątkę (pomija się Zdrowaś Maryjo o przymnożenie wiary, nadziei i miłości) lub cały różaniec. Spis treści 1 Forma odprawiania[1] 2 Tajemnice Różańca Świętego[2] o 2.1 Radosne o 2.2 Światła o 2.3 Bolesne o 2.4 Chwalebne 3 Przypisy 4 Linki zewnętrzne Forma odprawiania[1] Znak krzyża Wierzę w Boga Ojcze Nasz 3x Zdrowaś Maryjo - o przymnożenie wiary, nadziei i miłości Chwała Ojcu (O Mój Jezu) Zapowiedź tajemnicy Ojcze Nasz 10x Zdrowaś Maryjo Chwała Ojcu (O Mój Jezu) (tę część różańca odmawia się pięć razy) Przy wymienianiu tajemnicy można ją odczytać lub zaśpiewać pieśń maryjną. Tajemnice Różańca Świętego[2] Radosne (odmawiane w poniedziałki i soboty) 1. 2. 3. 4. 5. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Panny Nawiedzenie św. Elżbiety Narodziny Jezusa Ofiarowanie Jezusa w świątyni Odnalezienie Jezusa Światła (odmawiane w czwartki) 1. 2. 3. 4. 5. Chrzest w Jordanie Cud w Kanie Galilejskiej Głoszenie nauki o Królestwie Bożym Przemienienie na Górze Tabor Ustanowienie Eucharystii Bolesne (odmawiane we wtorki i piątki) 1. 2. 3. 4. 5. Modlitwa w Ogrójcu Biczowanie Jezusa Cierniem Ukoronowanie Droga Krzyżowa Śmierć Jezusa Chwalebne (odmawiane w środy i niedziele) 1. 2. 3. 4. 5. Zmartwychwstanie Wniebowstąpienie Zesłanie Ducha Świętego Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny Ukoronowanie Maryi na Królową Nieba i Ziemi Droga krzyżowa – w Kościele katolickim nabożeństwo wielkopostne o charakterze adoracyjnym, polegające na symbolicznym odtworzeniu drogi Jezusa Chrystusa na śmierć i złożenia go do grobu. Nazwa ta używana jest też w kontekście: samej męki Chrystusa, stacji – wizerunków drogi krzyżowej, przedstawienia pasyjnego, czwartej tajemnicy części bolesnej różańca świętego. Zapisane w tradycji katolickiej stacje drogi krzyżowej to: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. Pan Jezus skazany na śmierć. Pan Jezus bierze krzyż na swe ramiona. Pierwszy upadek Pana Jezusa. Pan Jezus spotyka swą matkę. Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Jezusowi Święta Weronika ociera twarz Pana Jezusa. Pan Jezus upada pod krzyżem po raz drugi. Pan Jezus pociesza płaczące niewiasty (por. Łk 23,27-31). Trzeci upadek Pana Jezusa. Pan Jezus z szat obnażony. Pan Jezus przybity do krzyża. Pan Jezus umiera na krzyżu. Pan Jezus zostaje zdjęty z krzyża. Pan Jezus złożony do grobu[2]. Obecnie bardzo często pojawia się także 15. stacja tj. Zmartwychwstanie, która, jak wierzą katolicy, nadaje sens całej ofierze Jezusa. Po każdym wezwaniu (Stacja...), istnieje zwyczaj klękania, i mówienia: Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste, i błogosławimy Tobie, lud odpowiada: "...Żeś przez Krzyż i Mękę swoją odkupił świat" lub "...Żeś przez Krzyż swój święty świat odkupić raczył". Sakramenty a) Wtajemniczenia chrześcijańskiego: 1. Chrzest 2. Bierzmowanie 3. Eucharystia b) Uzdrowienia: 4. Pokuta i pojednanie 5. Namaszczenie chorych c) Służące wspólnocie Kościoła: 6. Kapłaństwo 7. Małżeństwo Chrzest świety Chrzest jest to pierwszy i najpotrzebniejszy sakrament, który gładzi grzech pierworodny, daje nam życie nadprzyrodzone i czyni nas członkami Kościoła katolickiego. Istota Sakramentu Chrztu Świętego Chrzest ustanowił Pan przed swoim wniebowstąpieniem, mówiąc do Apostołów: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem” (Mt 28,19-20). Istotny obrzęd chrztu polega na zanurzeniu kandydata w wodzie lub polaniu wodą jego głowy z równoczesnym wezwaniem Trójcy Świętej, to znaczy Ojca, Syna i Ducha Świętego. Chrzest gładzi grzech pierworodny i wszystkie grzechy osobiste, daje życie łaski i czyni człowieka dzieckiem Bożym, członkiem Kościoła. Chrzest wyciska w duszy niezatarte znamię, które uzdalnia człowieka do udziału w kulcie religijnym. Chrzest nie może być powtórzony. Chrztu udziela kapłan lub diakon. W razie konieczności każda osoba może udzielić chrztu, pod warunkiem, że ma intencję uczynienia tego, co czyni Kościół, i poleje wodą głowę kandydata, mówiąc: "Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego". Bierzmowanie - Sakrament Dojrzałości Chrześcijańskiej Wśród sakramentów inicjacji chrześcijańskiej bierzmowanie zajmuje drugie miejsce, jest kolejnym etapem na drodze do pełnego wejścia w misterium Chrystusa i Kościoła. Mówimy, że bierzmowanie jest dopełnieniem i umocnieniem tego, co zostało zapoczątkowane chrztem, czyli nowego życia, "z wody i Ducha". Kościół jako wspólnota potrzebuje koniecznie sakramentu bierzmowania, gdyż dojrzałe spełnienie jego zbawczej misji możliwe jest tylko na drodze osiągnięcia dojrzałości wspólnotowej przez jego członków. Przez bierzmowanie ochrzczony postępuje na drodze ale jej nie kończy. Potwierdza to cała liturgiczna i teologiczna tradycja Kościoła. Obrzęd Sakramentu Bierzmowania Pierwszym elementem w strukturze obrzędu sakramentu bierzmowania jest przedstawienie kandydatów biskupowi, które we Mszy świętej umiejscowione jest zaraz po odczytaniu Ewangelii. Kandydaci mogą być przedstawiani indywidualnie lub zbiorowo, a odbywa się to w formie dialogu między kapłanem odpowiedzialnym za ich przygotowanie do sakramentu i biskupem. Najpierw kapłan jako przedstawiciel Kościoła Świętego prosi biskupa o udzielenie bierzmowania zgromadzonym wiernym. Biskup pyta kapłana, czy kandydaci do bierzmowania są świadomi wielkiego daru, które otrzymają w sakramencie bierzmowania i w związku z tym, czy są odpowiednio przygotowani. Kapłan odpowiadając biskupowi, zapewnia, że kandydaci uczestniczyli przez odpowiedni okres czasu w słuchaniu Słowa Bożego, trwali na wspólnej modlitwie oraz przystąpili do sakramentu pokuty i pojednania. Po tym zapewnieniu biskup zwraca się do kandydatów do przyjęcia sakramentu i prosi, aby wobec zgromadzonej wspólnoty kościelnej powiedzieli jakich łask oczekują od Boga w sakramencie bierzmowania. Kandydaci zgodnie odpowiadają, że pragną Ducha Świętego, który umocni ich do mężnego wyznawania wiary i postępowania według jej zasad. Kolejnym elementem jest odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych, które następuje po homilii. Biskup mówi do zgromadzonych: „Zanim otrzymacie Ducha Świętego, wspomnijcie na wiarę, którą wyznaliście przy chrzcie świętym albo którą wasi rodzice i chrzestni wyznali razem z Kościołem w dniu waszego chrztu.” Następnie biskup pyta kandydatów do przyjęcia sakramentu bierzmowania czy wyrzekają się szatana i wszelkiego zła, które od niego pochodzi. W dalszej części padają pytania o wiarę kandydatów. Biskup w końcowej formule stwierdza, że jest to wiara całego Kościoła oraz że wyznawanie tej wiary jest powodem do chluby dla każdego chrześcijanina. W tym miejscu rozpoczyna się najważniejsza część liturgii sakramentu bierzmowania, na początku której szafarz wzywa wszystkich obecnych: „Prośmy Boga Ojca wszechmogącego, aby łaskawie wylał Ducha Świętego na te przybrane dzieci swoje.” Następnie w modlitwie, której towarzyszy włożenie rąk prosi o zesłanie Ducha Świętego Pocieszyciela wraz z Jego darami. W modlitwie wymienia się siedem darów Ducha Świętego: mądrość, rozum, rada, męstwo, umiejętność, pobożność oraz bojaźń Boża. Całą pełnię Ducha Świętego. Po tej modlitwie ma miejsce główny gest sakramentalny, czyli namaszczenie olejem Krzyżma Świętego, któremu towarzyszą słowa formuły sakramentalnej: „Przyjmij znamię daru Ducha Świętego.” Na początku tej formuły biskup wypowiada także imię, które kandydat do bierzmowania może sobie wybrać. Namaszczenia świętym olejem szafarz sakramentu dokonuje kciukiem prawej dłoni, czyniąc znak krzyża na czole bierzmowanego. W tej najważniejszej czynności sakramentalnej uczestniczy także świadek, który kładzie prawą rękę na ramieniu bierzmowanego i może wypowiedzieć imię kandydata. Na słowa formuły sakramentalnej wypowiedzianej przez biskupa, bierzmowany odpowiada: „Amen”. Poprzez tę aklamację człowiek, który przyjął sakrament bierzmowania wyraża swoją wiarę oraz wdzięczność Bogu za dar Ducha Świętego oraz pełną akceptację tego co poprzez sakrament się dokonało. A także gotowość do przyjęcia wszystkich konsekwencji, które wynikają z otrzymania tak wielkiego daru. Komunia Święta Przyjęcie Ciała i krwi Chrystusa w Komunii Świętej pogłębia zjednoczenie z Bogiem, gładzi grzechy powszednie (lekkie) i zachowuje od grzechów ciężkich. Kościół więc poleca wiernym, by przyjmowali zawsze Komunię Św., gdy uczestniczą w sprawowaniu Eucharystii. Z miłości dla ludzi pozostał Pan Jezus na zawsze między nami w Najświętszym Sakramencie, nie tylko po to, aby ofiarować się za nas we Mszy Świętej, ale także dlatego, by być pokarmem dla naszych dusz. Przyjmowanie Ciała i Krwi Pana Jezusa nazywamy Komunią Świętą. W Komunii Świętej wierni przyjmują Pana Jezusa pod postacią chleba, a w niektórych wypadkach, za zezwoleniem Księdza Biskupa, także pod postacią wina. Na godne przyjęcie Pana Jezusa w Komunii Świętej trzeba przygotować duszę i ciało: - Dusza nasza ma być w stanie łaski uświęcającej – wolna od grzechów ciężkich (śmiertelnych). Jeśli jest obciążona grzechem ciężkim, należy przygotować się przez sakramentalną spowiedź. W przypadku grzechów lekkich (powszednich), wystarczy wzbudzić żal za grzechy, aby godnie przyjąć Jezusa w Komunii Świętej. - Ciało nasze przygotowujemy przez post eucharystyczny – jedną godzinę przed przyjęciem Komunii świętej powstrzymujemy się od przyjmowania pokarmów i napojów (zakaz ten nie dotyczy tylko wody naturalnej). Ile razy dziennie można przystąpić do Stołu Pańskiego? Pomocą może tu być Katechizm Kościoła Katolickiego 1384-1390, a także Kodeks Prawa Katolickiego (który w kanonie 917 mówi "Kto przyjął już Najświętszą Eucharystię, może ją ponownie tego samego dnia przyjąć jedynie podczas sprawowania Eucharystii, w której uczestniczy..."), Sakrament Pokuty Spowiedź to sakrament pojednania z Bogiem - Naszym Najlepszym Ojcem. Istota Sakramentu Spowiedzi: Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. (1 J 1, 10.9) Pomocna strona w przygotowanich do Sakramentu Pokuty (i odpowiadająca na szereg pytań związanych z tajemnicą spowiedzi, pojednania z Bogiem i przebaczenia grzechów) www.spowiedz.pl Pomocną podczas rachunku sumienia może okazać się także strona: www.bobola.republika.pl/rachunek.html Warunki dobrej spowiedzi świętej: 1. 2. 3. 4. 5. Rachunek sumienia Żal za grzechy Mocne postanowienie poprawy Szczre wyznanie grzechów Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu Formuła spowiedzi: Uklęknij przy konfesjonale i przywitaj spowiednika słowami: Spowiadający się: Niech będzie pochwalony jezus chrystus. Kapłan odpowie Ci na powitanie. Następnie przeżegnaj się: Spowiadający się: W imię Ojca i Syna i Ducha Świetego. Amen. Spowiadający się: Jestem uczniem klasy .... (Mam ... lat.) U spowiedzi ostatni raz byłem ... pokute odprawiłem (lub nie) , obraziłem Pana Boga Nastepującymi grzechami ... Tu następuje wyznanie grzechów) Kiedy skończysz wyznawanie grzechów powiedz: Spowiadający się: Więcej grzechów nie pamietam, za wszystkie grzechy serdecznie żałuje, postanawiem poprawę . I prosze Cię Ojcze o pokutę i rozgrzeszenie. Kapłan udziela Ci krótkiej nauki po czym rozgrzeszy Cię wypowiadając słowa; W tym czasie żałuj za grzechy bijąc się w pierś mówiąc: Spowiadający się: Boże bądź milościw mnie grzesznemu. Kapłan: Bóg, Ojciec miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą przez śmierć i zmartwychwstanie swojego Syna i zesłał Ducha Świętego na odpuszczenie grzechów niech Ci udzieli przebaczenia i pokoju przez posługę Kościoła. I ja odpuszczam Tobie grzechy w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Spowiadający się: AMEN. Kapłan: Wysławiajmy Pana, bo jest dobry. Spowiadający się: Bo jego miłosierdzie trwa na wieki. Kapłan: Pan odpuścił Tobie grzechy idź w pokoju. Spowiadający się: Amen. Namaszczenie Chorych Namaszczenie chorych jest to sakrament, który udziela specjalnej łaski chrześcijaninowi doświadczonemu ciężką chorobą lub starością. W liście św. Jakuba czytamy: "Choruje ktoś wśród Was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by modlili się nad nim i namaścili go olejem w imię Pana. A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone. (Jk 5, 14-15). Stosowny czas na namaszczenie chorego przychodzi niebezpieczeństwa śmierci z powodu choroby lub starości. wtedy, gdy wierny staje wobec Istota Sakramentu Namaszczenia Chorych: Do istoty tego sakramentu należy namaszczenie czoła i rąk chorego, z towarzyszącą modlitwą o łaskę płynącą z tego sakramentu. Skutki specjalnej łaski sakramentu są następujące: zjednoczenie chorego z męką Chrystusa dla dobra chorego i całego Kościoła, umocnienie do przyjmowania po chrześcijańsku cierpień związanych z chorobą lub starością, przebaczenie grzechów, jeśli chory nie mógł go otrzymać w sakramencie pokuty, powrót do zdrowia, jeśli to służy dobru duchowemu chorego, przygotowanie na przejście do życia wiecznego Jak przygotować się do sakramentu namaszczenia chorych? Przed przyjściem księdza wystarczy przygotować mały stolik nakryty białym obrusem, na którym powinien stać krucyfiks i dwie zapalone świece. Jeżeli ksiądz ma przynieść Najświętszy Sakrament, potrzebna jest także czarka z wodą, w której mógłby umyć palce. Jeżeli chory chce wyspowiadać się z grzechów, członkowie rodziny powinni wyjść z pokoju, ale dobrze by było, gdyby po zakończeniu spowiedzi wrócili i włączyli się w modlitwę. Chorzy przygotowują się do sakramentu poprzez modlitwę. Należy zachęcać ich do modlitwy w samotności, z rodzinami, przyjaciółmi lub tymi, którzy sprawują nad nimi opiekę. Także księża powinni być gotowi do modlitwy z chorymi. O sakramencie namaszczenia chorych: Właściwym szafarzem namaszczenia chorych jest tylko sam kapłan. Posługę tę zwyczajnie wykonują biskupi, proboszczowie oraz ich współpracownicy, kapłani, którym w szpitalach powierzona jest troska o chorych lub starców, jak również przełożeni kleryckich zakonów wyjętych. Pozostali kapłani mogą udzielić namaszczenia za zgodą szafarzy, o których jest mowa wyżej. W wypadkach zaś konieczności wystarcza pozwolenie domniemane, o udzieleniu jednak namaszczenia powinni oni powiadomić proboszcza lub kapelana szpitala. Do sakramentu używa się oleju pochodzącego z oliwek. Olej, używany przy namaszczeniu chorych, powinien być poświęcony do tego celu przez biskupa albo przez kapłana, który na mocy samego prawa lub specjalnego pozwolenia Stolicy Apostolskiej jest do tego upoważniony. Biskup dokonuje święcenia oleju chorych w Wielki Czwartek. Namaszczenia chorego dokonuje się na jego czole i rękach. W wypadkach jednak konieczności wystarcza jedno namaszczenie na czole lub ze względu na szczególne okoliczności chorego, na innej części ciała, która stosowniej nadaje się do tego. Kiedy katolik powinien przyjąć namaszczenie? Wprowadzenie do obrzędu namaszczenia chorych w następujący sposób reguluje kwestie związane ze sprawowaniem sakramentu: 1.List św. Jakuba stwierdza, że chorych należy namaszczać po to, aby ich zbawić i przezwyciężyć ich chorobę. Należy szczególnie troszczyć się o to, aby sakrament ten przyjmowali ludzie, którzy poważnie niedomagają z powodu choroby lub podeszłego wieku. Wystarczy mądry i zgodny z prawdopodobieństwem sąd o tym, czy choroba jest poważna; jeśli tak, nie należy żywić skrupułów. O ile to konieczne, można poradzić się lekarza. 2.Sakrament można przyjąć powtórnie, jeżeli chory odzyska siły, a potem stan jego znów się pogorszy albo jeśli nastąpi pogorszenie w trakcie tej samej choroby. 3.Jeżeli schorzenie jest poważne, chory powinien przyjąć sakrament namaszczenia przed operacją chirurgiczną. 4.Ludzie starzy mogą przyjmować namaszczenie, kiedy czują się słabi, mimo że nie ma niebezpieczeństwa groźnej choroby. 5.Chore dzieci mogą przyjmować namaszczenie, jeżeli są już na tyle świadome, żeby sakrament mógł przynieść im pocieszenie. 6.Zarówno prywatne, jak i publiczne nauczanie powinno zachęcać wiernych do tego, aby w razie potrzeby prosili o sakrament chorych, a gdy przyjdzie czas, przyjmowali go pobożnie i z całkowitą wiarą. Nie wolno tracić sakramentu na skutek ciągłego odkładania chwili jego przyjęcia. Wszystkich, którzy opiekują się chorymi, trzeba informować o znaczeniu i skutkach sakramentu. 7.Sakrament chorych można sprawować nad osobami nieprzytomnymi, lub takimi, które straciły zdolność posługiwania się rozumem, o ile jako chrześcijanie prosili o niego, gdy cieszyli się pełnią władz umysłowych. 8.Jeżeli ksiądz wezwany został do osoby zmarłej, powinien modlić się, prosząc dla niej o odpuszczenie grzechów i łaskawe przyjęcie do królestwa niebieskiego. W takiej sytuacji kapłan nie może jednak celebrować sakramentu namaszczenia. Jeżeli zachodzi wątpliwość co do tego, czy chory jeszcze żyje, ksiądz może udzielić sakramentu namaszczenia warunkowo. Jak sie przygotować do Sakramentu Namaszczenia Chorych? Przed przyjściem kapłana należy przygotować stolik przykryty białym obrusem, na którym stawia się zapalone świece, krzyż, ewentualnie wodę święconą i trochę waty Jeśli nie ma wody święconej, można użyć wody zwykłej i poprosić kapłana o poświęcenie jej. Na tak przygotowanym stoliku kładzie kapłan Najświętszy Sakrament oraz oleje. Jeżeli ksiądz ma przynieść Najświętszy Sakrament, potrzebna jest także czarka z wodą, w której mógłby umyć palce. Jeżeli chory chce wyspowiadać się z grzechów, członkowie rodziny powinni wyjść z pokoju, ale dobrze by było, gdyby po zakończeniu spowiedzi wrócili i włączyli się w modlitwę. Chorzy przygotowują się do sakramentu poprzez modlitwę. Należy zachęcać ich do modlitwy w samotności, z rodzinami, przyjaciółmi lub tymi, którzy sprawują nad nimi opiekę. Także księża powinni być gotowi do modlitwy z chorymi. Kapłaństwo Sakrament Kapłaństwa - ustanowił go Jezus w Jerozolimie, w Wieczerniku, w przededniu swojej męki i śmierci na krzyżu. Sakrament ten powstał w związku z Eucharystią i dla jej sprawowania (por. Łk 22, 19; 1 Kor 11, 2426). Jednak ma dużo szersze znaczenie. A na pamiątkę tamtych wydarzeń każdy czwartek przed Wielkanocą nazywany jest "wielkim". Sakrament kapłaństwa (święcenie kapłańskie) jest to sakrament Nowego Prawa, ustanowiony przez Chrystusa Pana. W sakramencie tym udzielona zostaje duchowa władza i dana łaska do sprawowania w należyty sposób Eucharystii oraz innych posług kościelnych. W Kościele istnieją trzy stopnie sakramentu świeceń: diakonat prezbiterat (kapłaństwo) biskupstwo Każde ze święceń wyciska odrębny niezatarty charakter sakramentalny i tym samym w szczególny sposób upodabnia człowieka do Chrystusa Kapłana, Proroka i Pasterza. W tej potrójnej funkcji Chrystusa – kapłańskiej, prorockiej, zwanej inaczej nauczycielską, i pasterskiej, czyli królewskiej – ma udział każda wyświęcona osoba. Kapłanem może być, zgodnie z wolą Chrystusa i tradycją Kościoła, tylko mężczyzna; w sakramencie święceń kapłańskich dokonuje się jego zjednoczenie z Chrystusem Kapłanem, tak że przyjęte kapłaństwo staje się szczególnym uczestnictwem oraz kontynuacją kapłaństwa Chrystusa, najwyższego i jedynego Kapłana, a osoba kapłana staje się znakiem, obrazem i narzędziem Chrystusa Kapłana, Głowy, Pasterza i Oblubieńca Kościoła; dlatego w Kościele rzymskokatolickim zobowiązany jest on do życia w celibacie, podjętego dla Królestwa (Mt 19,12; Łk 18,29). Kodeks Prawa Kanonicznego jednoznacznie stwierdza, że święcenia ważnie mogą otrzymać ochrzczeni mężczyźni, natomiast kobiety niezdolne są do kapłaństwa z prawa Bożego; niemożność udzielania sakramentu święceń kapłańskich kobietom z powodu „całkowicie wolnej i suwerennej decyzji Jezusa Chrystusa, który na swych apostołów powołał samych mężczyzn”. Papież stwierdza, że związana ze świeceniami kapłańskimi misja nauczania, uświęcania i kierowania wspólnotą została przez Chrystusa powierzona apostołom i od początku zastrzeżona wyłącznie dla mężczyzn. Nawet Maryja „nie otrzymała misji właściwej apostołom ani kapłaństwa urzędowego”, co nie umniejsza jej godności, ale odpowiada zamysłowi Bożemu; stąd też Kościół nie ma władzy udzielania sakramentu święceń kapłańskich kobietom, a jego stanowisko ma charakter wiążący i ostateczny. Udzielanie Sakramentu Kapłaństwa Sakrament święceń udzielany jest przez włożenie rąk, któremu toważyszy uroczysta modlitwa konsekracyjna. Prosi się w niej Boga, by otrzymującemu święcenia udzielił łask Ducha Świętego, potrzebnych dla jego posługi. Święcenia wyciskają niezatarty charakter sakramentalny, podobnie jak chrzest i bierzmowanie. Definicje związane z posługą w Kościele: (zaczerpniete ze strony: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/zarys_wiary/sakrament_kaplanstwa.html) Duchowieństwo (kler; łac. clerus od grec. kleros = los, udział, w znaczeniu losem wybrany): Nazwa dla osób szczególnie poświęconych służbie Bożej (por. Lb 18, 20). Ogólne określenie wszystkich sakramentalnie wyświęconych mężczyzn w Kościele: diakonów, kapłanów i biskupów. Kobiety nie pełnią urzędów kościelnych. Kapłan: Osoba duchowna spełniająca publicznie funkcje sakralne w domu Bożym lub zdolna do ich spełniania (sprawowanie mszy św., udzielanie sakramentów św.). Sobór watykański II głosi: Kapłani „na mocy sakramentu kapłaństwa wyświęcani są, aby głosić Ewangelię, być pasterzami wiernych i sprawować kult Boży jako prawdziwi kapłani Nowego Testamentu” (z Konstytucji dogmatycznej o Kościele, 28). Kościół katolicki widzi w święceniach kapłańskich dane przez Boga raz na zawsze powołanie. Dlatego są one niepowtarzalne i nieodwołalne. Prymicje: Pierwsza msza święta nowo wyświęconego kapłana, którą odprawia przeważnie w swojej rodzinnej parafii. Koncelebracja (łac. = współodprawianie): Wspólna msza święta kilku kapłanów, np. biskupa z nowo wyświęconymi kapłanami. Symbolizuje ona wspólnotę kapłanów między sobą i z biskupem, następcą Apostołów. Celibat (łac. = bezżenny): Bezżeństwo, do którego zobowiązuje księży Kościoła katolickiego prawo kościelne. Decyzja ta jest własnym wolnym wyborem kapłana - wyrazem jego pragnienia służenia całkowicie Bogu i ludziom. Celibat wymagany był w Kościele już od IV wieku. Diakon (grec. = usługujący): Urząd diakona, wspomniany już w Dziejach Apostolskich odzyskał swe znaczenie w Kościele katolickim dopiero przed kilkoma laty. Ma on ożywić na nowo braterską służbę w Kościele. Również żonaci mężczyźni mogą otrzymać święcenia diakonatu, które nie upoważniają jednak do odprawiania mszy świętej i do udzielania sakramentu pokuty. Powołanie duchowne: Słowem tym określa się dzisiaj powołanie diakona, powołanie kapłańskie, powołanie zakonne. Budzenie powołań jest szczególną troską całego Kościoła. Lektor (łac. = czytający komuś głośno): Osoba odczytująca podczas nabożeństw i podczas mszy świętej teksty biblijne. Odczytuje też wezwania modlitwy powszechnej. Urząd lektora sięga swymi początkami pierwszych wieków Kościoła. Małżeństwo Sakrament małżeństwa jest sakraentem o wymiarze społecznym, udzielą go sobie przyszli małżonkowie składając przysięgę małżeńską w obecności księdza lub diakona. Istota Sakramentu Małżeństwa Sakrament małżeństwa łączy mężczyznę i niewiastę w nierozerwalnym związku i udziela im łask potrzebnych do wypełniania obowiązków małżeńskich i rodzicielskich. Małżeństwo ustanowił Bóg w raju, gdy rzekł do pierwszych rodziców: „Rośnijcie i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię” (Rodz 1, 28). Chrystus Pan podniósł małżeństwo do godności sakramentu. Wynika to ze słów św. Pawła, który pisze: „tajemnica to wielka jest, a ja mówię w Chrystusie i Kościele” (Ef 5, 32) Istota sakramentu małżeństwa jest umowa małżonków, jaką zawierają nowożeńcy wobec kapłana i dwóch świadków i wyrażają słowami: „Ja biorę Cebie za żonę/męża”. Szafarzami sakramentu są więc sami małżonkowie, oni bowiem umowę małżeńską zawierają. Do ważności sakramentu Małżeństwa jest konieczna obecność kapłana i dwóch świadków. Przymioty Sakramentu Małżeństwa: Jedność sakramentu Małżeństwa oznacza, że związek ten może być zawarty tylko między jednym mężczyzną i jedna niewiastą (wyklucza więc poligamię-posiadanie więcej niż jedną żonę, poliandrię-posiadani więcej niż jednego męża). Jedność małżeństwa jest dogmatem wiary. Chrystus bowiem mówi, że tak jak w raju istniało Małżeństwo jednego z jedną, tak ma być i w Kościele katolickim (Mt 19,4-6) Nierozerwalność Sakramentu Małżeństwa - ważnie zawarte małżeństwo i dopełnione przez współżycie jest absolutnie nierozerwalne, co jednoznacznie wynika ze słów Chrystusa: „Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela” (Mt 19,6). Słowa Zbawiciela: „A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę — chyba w wypadku nierządu — a bierze inną, popełnia cudzołóstwo” (Mt 19,9) — kościół katolicki rozumie jako rozerwanie związku, który małżeństwem nie był, który tylko w oczach ludzi za nie uchodził. Istotne cele Małżeństwa: zrodzenie i wychowanie potomstwa, miłość i wzajemna pomoc małżonków mogą być osiągnięte w pełni jedynie przy zachowaniu jedności Małżeństwa. Łaski: Małżeństwo pomnaża łaskę uświęcającą. Daję specjalne łaski uczynkowe, potrzebne do świętego i gorliwego spełniania obowiązków małżeńskich i rodzicielskich. SAKRAMENT CHRZTU 1213 Chrzest święty jest fundamentem całego życia chrześcijańskiego, bramą życia w Duchu (vitae spiritualis ianua) i bramą otwierającą dostęp do innych sakramentów. Przez chrzest zostajemy wyzwoleni od grzechu i odrodzeni jako synowie Boży, stajemy się członkami Chrystusa oraz zostajemy wszczepieni w Kościół i stajemy się uczestnikami jego posłania 4 : "Chrzest jest sakramentem odrodzenia przez wodę i w słowie" 5 . I. Jak jest nazywany ten sakrament? 1214 Jest nazywany chrztem ze względu na główny obrzęd, przez który jest wypełniany: chrzcić (gr. baptizein) oznacza: "zanurzyć, pogrążyć"; "zanurzenie" w wodzie jest symbolem pogrzebania katechumena w śmierci Chrystusa, z której powstaje przez zmartwychwstanie z Nim 6 jako "nowe stworzenie" (2 Kor 5,17; Ga 6,15). 1215 Sakrament ten jest także nazywany "obmyciem odradzającym i odnawiającym w Duchu Świętym" (Tt 3, 5), ponieważ oznacza i urzeczywistnia narodzenie z wody i z Ducha, bez którego nikt "nie może wejść do Królestwa Bożego" (J 3, 5). 1216 "Obmycie to nazywane jest oświeceniem, ponieważ ci, którzy otrzymują pouczenie (katechetyczne), zostają oświeceni w duchu..." 7 Ochrzczony, otrzymawszy w chrzcie Słowo, "światłość prawdziwą, która oświeca każdego człowieka" (J 1, 9), "po oświeceniu" (Hbr 10, 32) staje się "synem światłości" (1 Tes 5, 5) i samą "światłością" (Ef 5, 8): Chrzest jest najpiękniejszym i najwspanialszym darem Boga... Nazywamy go darem, łaską, namaszczeniem, oświeceniem, szatą niezniszczalności, obmyciem odradzającym, pieczęcią i wszystkim, co może być najcenniejsze. Darem - ponieważ jest udzielany tym, którzy nic nie przynoszą; łaską - ponieważ jest dawany nawet tym, którzy zawinili; chrztem - ponieważ grzech zostaje pogrzebany w wodzie; namaszczeniem - ponieważ jest święty i królewski (a królów się namaszcza); oświeceniem - ponieważ jest jaśniejącym światłem; szatą - ponieważ zakrywa nasz wstyd; obmyciem - ponieważ oczyszcza; pieczęcią - ponieważ strzeże nas i jest znakiem panowania Boga 8 . II. Chrzest w ekonomii zbawienia Zapowiedzi chrztu w Starym Przymierzu 1217 W liturgii Wigilii Paschalnej, podczas błogosławieństwa wody chrzcielnej, Kościół uroczyście przypomina wielkie wydarzenia historii zbawienia, które były już zapowiedziami misterium chrztu: Boże, Ty niewidzialną mocą dokonujesz rzeczy niezwykłych przez sakramentalne znaki. Ty w ciągu dziejów zbawienia przygotowałeś wodę przez Ciebie stworzoną, aby wyrażała łaskę chrztu świętego 9 . 1218 Od początku świata woda, zwyczajne i przedziwne stworzenie, jest źródłem życia i płodności. Pismo święte widzi ją "osłoniętą" przez Ducha Świętego 10 : Na początku świata Twój Duch unosił się nad wodami, aby już wtedy woda nabrała mocy uświęcania 11 . 1219 Kościół widział w arce Noego obraz zbawienia przez chrzest. W niej bowiem "niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę" (1 P 3, 20). Ty nawet w wodach potopu dałeś nam obraz odrodzenia, bo ten sam żywioł położył kres występkom i dał początek cnotom 12 . 1220 Woda źródlana symbolizuje życie, a woda morska jest symbolem śmierci, dlatego mogła być zapowiedzią misterium Krzyża. Ze względu na tę symbolikę chrzest oznacza udział w śmierci Chrystusa. 1221 Przede wszystkim przejście przez Morze Czerwone, będące prawdziwym wyzwoleniem Izraela z niewoli egipskiej, zapowiada wyzwolenie, jakiego dokonuje chrzest: Ty sprawiłeś, że synowie Abrahama przeszli po suchym dnie Morza Czerwonego, aby naród wyzwolony z niewoli faraona stał się obrazem przyszłej społeczności ochrzczonych 13 . 1222 Wreszcie zapowiedzią chrztu jest przejście przez Jordan; po tym wydarzeniu lud Boży otrzymuje dar Ziemi obiecanej potomstwu Abrahama, będący obrazem życia wiecznego. Obietnica tego błogosławionego dziedzictwa wypełnia się w Nowym Przymierzu. Chrzest Chrystusa 1223 Wszystkie zapowiedzi Starego Przymierza zostają wypełnione w Chrystusie Jezusie. Rozpoczyna On swoje życie publiczne od przyjęcia chrztu w Jordanie z rąk Jana Chrzciciela 14 . Po swoim zmartwychwstaniu Jezus daje Apostołom taki nakaz: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem" (Mt 28, 19-20) 15 . 1224 Chociaż chrzest św. Jana był przeznaczony dla grzeszników, nasz Pan poddał się mu dobrowolnie, aby "wypełnić wszystko, co sprawiedliwe" (Mt 3, 15). Ten gest Jezusa jest przejawem Jego "ogołocenia" (Flp 2, 7). Duch, który unosił się nad wodami pierwszego stworzenia, zstępuje wówczas na Chrystusa, zapowiadając nowe stworzenie, a Ojciec ukazuje Jezusa jako swego "umiłowanego Syna" (Mt 3,16-17). 1225 Przez swoją Paschę Chrystus otworzył wszystkim ludziom źródła chrztu. Istotnie, Jezus mówił o swojej męce, którą miał wycierpieć w Jerozolimie, jako o "chrzcie", którym miał być ochrzczony 16 . Krew i woda, które wypłynęły z przebitego boku ukrzyżowanego Jezusa 17 , są zapowiedzią chrztu i Eucharystii, sakramentów nowego życia 18 . Od tej chwili możliwe jest "narodzenie się z wody i z Ducha", by wejść do Królestwa Bożego (J 3, 5). Zobacz, gdzie jesteś ochrzczony, skąd pochodzi chrzest, jeśli nie z krzyża Chrystusa, ze śmierci Chrystusa. Tu jest cała tajemnica: Chrystus cierpiał za ciebie. W Nim jesteś odkupiony, w Nim jesteś zbawiony 19 . Chrzest w Kościele 1226 Kościół celebrował chrzest i udzielał go od dnia Pięćdziesiątnicy. Istotnie, św. Piotr mówi do tłumu poruszonego jego przepowiadaniem: "Nawróćcie się i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego" (Dz 2, 38). Apostołowie i ich współpracownicy udzielają chrztu każdemu, kto wierzy w Jezusa: Żydom bojącym się Boga i poganom 20 . Chrzest zawsze wiąże się z wiarą: "Uwierz w Pana Jezusa, a zbawisz siebie i swój dom" - oświadcza św. Paweł strażnikowi w Filippi. Opowiadanie mówi dalej: "Natychmiast przyjął chrzest wraz z całym swym domem" (Dz 16, 31-33). 1227 Według św. Pawła Apostoła człowiek wierzący ma przez chrzest udział w śmierci Chrystusa, zostaje z Nim pogrzebany i powstaje z martwych: My wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć. Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć, zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie (Rz 6, 3-4) 21 . Ochrzczeni "przyoblekli się w Chrystusa" (Ga 3, 27). Dzięki Duchowi Świętemu chrzest jest obmyciem, które oczyszcza, uświęca i usprawiedliwia 22 . 1228 Chrzest jest więc obmyciem wodą, poprzez które "niezniszczalne nasienie" słowa Bożego przynosi życiodajny skutek 23 . Św. Augustyn powie o chrzcie: "Słowo łączy się z elementem materialnym i to staje się sakramentem" 24 . III. Jak celebruje się sakrament chrztu? Wtajemniczenie chrześcijańskie 1229 Gdy ktoś chciał stać się chrześcijaninem, musiał - od czasów apostolskich - przejść pewną drogę i wtajemniczenie złożone z wielu etapów. Można tę drogę przejść szybciej lub wolniej. Zawsze powinna ona zawierać kilka istotnych elementów: głoszenie słowa, przyjęcie Ewangelii, które pociąga za sobą nawrócenie, wyznanie wiary, chrzest, wylanie Ducha Świętego, dostęp do Komunii eucharystycznej. 1230 Wtajemniczenie to w ciągu wieków ulegało wielu zmianom, zależnie od okoliczności. W pierwszych wiekach Kościoła wtajemniczenie chrześcijańskie było bardzo rozbudowane i obejmowało długi okres katechumenatu oraz szereg obrzędów przygotowawczych, które wyznaczały liturgicznie drogę przygotowania katechumenalnego. Jego zwieńczeniem była celebracja sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. 1231 Tam gdzie chrzest dzieci stał się w szerokim zakresie zwyczajną formą celebracji tego sakramentu, wszystko to stało się jednym obrzędem, który zawiera w sposób bardzo skrócony przygotowujące etapy wtajemniczenia chrześcijańskiego. Chrzest dzieci ze swej natury wymaga katechumenatu pochrzcielnego. Nie chodzi tylko o późniejsze nauczanie, lecz także o konieczny rozwój łaski chrztu w miarę dorastania osoby. Temu celowi powinien służyć katechizm. 1232 Sobór Watykański II przywrócił w Kościele łacińskim "różne stopnie katechumenatu dorosłych" 25 . Jego obrzędy znajdują się w Ordo initiationis christianae adultorum (1972). Sobór pozwala zresztą, by "oprócz tego, co zawiera tradycja chrześcijańska", w krajach misyjnych dopuszczano "te elementy wtajemniczenia będące w użyciu danego narodu, które dadzą się dostosować do obrzędów chrześcijańskich" 26 . 1233 Obecnie we wszystkich obrządkach łacińskich i wschodnich wtajemniczenie chrześcijańskie dorosłych rozpoczyna się od przyjęcia ich do katechumenatu i osiąga swój punkt kulminacyjny w jednej celebracji udzielania trzech sakramentów: chrztu, bierzmowania i Eucharystii 27 . W obrządkach wschodnich wtajemniczenie chrześcijańskie dzieci zaczyna się od chrztu, po którym bezpośrednio następuje bierzmowanie i Eucharystia, gdy tymczasem w obrządku rzymskim wtajemniczenie trwa przez lata katechezy i kończy się później bierzmowaniem i Eucharystią, która jest jej szczytowym punktem 28 . Mistagogia celebracji 1234 Znaczenie i łaska sakramentu chrztu ukazują się jasno w obrzędach jego celebracji. Uczestnicząc w nich z uwagą, śledząc czynności i słowa tej celebracji, wierni są wprowadzani w całe bogactwo tego, co ten sakrament oznacza i co urzeczywistnia w każdym neoficie. 1235 Znak krzyża na początku celebracji wyciska pieczęć Chrystusa na tym, który ma do Niego należeć, i oznacza łaskę odkupienia, jaką Chrystus nabył dla nas przez swój Krzyż. 1236 Głoszenie słowa Bożego oświeca kandydatów i zgromadzenie prawdą objawioną i pobudza ich do udzielania odpowiedzi wiary, nieodłącznej od chrztu. Chrzest jest bowiem w szczególny sposób "sakramentem wiary", ponieważ jest sakramentalnym wejściem w życie wiary. 1237 Ponieważ chrzest oznacza wyzwolenie od grzechu i od kusiciela, czyli diabła, dlatego wypowiada się nad kandydatem egzorcyzm (lub kilka egzorcyzmów). Namaszcza się go olejem katechumenów lub celebrans kładzie na niego rękę, a on w sposób wyraźny wyrzeka się Szatana. Tak przygotowany kandydat do chrztu może wyznać wiarę Kościoła, której zostanie "powierzony" przez chrzest 29 . 1238 Woda chrzcielna zostaje poświęcona przez modlitwę epikletyczną (albo podczas obrzędów chrztu, albo w czasie Wigilii Paschalnej). Kościół prosi Boga, by przez swojego Syna i mocą Ducha Świętego zstąpił na tę wodę, aby ci, którzy zostaną w niej ochrzczeni, "narodzili się z wody i z Ducha" (J 3, 5). 1239 Następuje wówczas istotny obrzęd sakramentu - chrzest w sensie ścisłym. Oznacza on i urzeczywistnia śmierć dla grzechu i wejście w życie Trójcy Świętej 1przez upodobnienie do Misterium Paschalnego Chrystusa. W sposób najbardziej znaczący dokonuje się chrztu przez trzykrotne zanurzenie w wodzie chrzcielnej. Już od starożytności może on być także udzielany przez trzykrotne polanie wodą głowy kandydata. 1240 W Kościele łacińskim trzykrotnemu polaniu wodą towarzyszą słowa szafarza: "N., ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego". W liturgiach wschodnich katechumen zwrócony jest w kierunku wschodnim, a kapłan mówi: "N., sługo Boży, jesteś chrzczony w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego". Przy wzywaniu każdej z Osób Trójcy Świętej kapłan zanurza kandydata w wodzie i podnosi go z niej. 1241 Namaszczenie krzyżmem świętym, wonnym olejem poświęconym przez biskupa, oznacza dar Ducha Świętego dla neofity. Stał się on chrześcijaninem, to znaczy "namaszczonym" Duchem Świętym, wszczepionym w Chrystusa, który jest namaszczony jako kapłan, prorok i król 30 . 1242 W liturgii Kościołów wschodnich po udzieleniu chrztu następuje namaszczenie, które jest sakramentem chryzmacji (bierzmowanie). W liturgii rzymskiej zapowiada ono drugie namaszczenie krzyżmem świętym, którego w przyszłości udzieli biskup. Będzie to sakrament bierzmowania, który niejako "umacnia" i dopełnia namaszczenie chrzcielne. 1243 Biała szata ukazuje, że ochrzczony "przyoblekł się w Chrystusa" (Ga 3, 27) i zmartwychwstał z Chrystusem. Świeca zapalona od paschału oznacza, że Chrystus oświecił neofitę i że ochrzczeni są w Chrystusie "światłem świata" (Mt 5,14) 31 . Nowo ochrzczony jest teraz dzieckiem Bożym w Jedynym Synu. Może odmawiać modlitwę dzieci Bożych: "Ojcze nasz". 1244 Pierwsza Komunia eucharystyczna. Neofita, który stał się dzieckiem Bożym i przywdział szatę godową, zostaje przyjęty "na ucztę godów Baranka" Celebracja misterium chrześcijańskiego i otrzymuje pokarm nowego życia - Ciało i Krew Chrystusa. Kościoły wschodnie zachowują żywą świadomość jedności wtajemniczenia chrześcijańskiego, udzielając Komunii świętej wszystkim nowo ochrzczonym i bierzmowanym, nawet małym dzieciom, w nawiązaniu do słów Chrystusa: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im" (Mk 10, 14). Kościół łaciński, który dopuszcza do Komunii świętej dopiero po dojściu do używania rozumu, wyraża otwarcie chrztu na Eucharystię w ten sposób, że przybliża ochrzczone dziecko do ołtarza dla odmówienia tam modlitwy "Ojcze nasz". 1245 Uroczyste błogosławieństwo kończy obrzęd udzielania chrztu. Podczas chrztu niemowląt szczególne miejsce zajmuje błogosławieństwo matki. IV. Kto może przyjąć chrzest? 1246 "Zdolny do przyjęcia chrztu jest każdy człowiek jeszcze nie ochrzczony" 32 . Chrzest dorosłych 1247 Od początków Kościoła chrzest dorosłych jest praktykowany najczęściej tam, gdzie dopiero od niedawna głosi się Ewangelię. Katechumenat (przygotowanie do chrztu) zajmuje wówczas ważne miejsce. Jako wprowadzenie w wiarę i życie chrześcijańskie powinien uzdalniać do przyjęcia Bożego daru chrztu, bierzmowania i Eucharystii. 1248 Katechumenat, czyli formacja katechumenów, ma na celu umożliwienie im, w odpowiedzi na Bożą inicjatywę i w łączności ze wspólnotą eklezjalną, osiągnięcia dojrzałości w nawróceniu i wierze. Polega on "na kształtowaniu całego życia chrześcijańskiego... przez które uczniowie łączą się z Chrystusem, swoim Nauczycielem. Należy więc katechumenów odpowiednio wprowadzać w tajemnicę zbawienia i praktykę obyczajów ewangelicznych, a przez święte obrzędy, spełniane w kolejnych odstępach czasu, wtajemniczać ich w życie wiary, liturgii i miłości Ludu Bożego" 33 . 1249 Katechumeni "są już... złączeni z Kościołem, są już domownikami Chrystusa, a nierzadko prowadzą już życie nacechowane wiarą, nadzieją i miłością" 34 . "Matka-Kościół już jak na swoich rozciąga na nich swą miłość i troskę" 35 . Chrzest dzieci 1250 Dzieci, rodząc się z upadłą i skażoną grzechem pierworodnym naturą, również potrzebują nowego narodzenia w chrzcie 36 , aby zostały wyzwolone z mocy ciemności i przeniesione do Królestwa wolności dzieci Bożych 37 , do którego są powołani wszyscy ludzie. Czysta darmowość łaski zbawienia jest szczególnie widoczna przy chrzcie dzieci. Gdyby Kościół i rodzice nie dopuszczali dziecka do chrztu zaraz po urodzeniu, pozbawialiby je bezcennej łaski stania się dzieckiem Bożym 38 . 1251 Rodzice chrześcijańscy powinni uznać, że taka praktyka odpowiada także ich roli opiekunów życia, powierzonej im przez Boga 39 . 1252 Praktyka chrztu dzieci od niepamiętnych czasów należy do tradycji Kościoła; wyraźne jej świadectwa pochodzą z II wieku. Jest jednak bardzo możliwe, że od początku przepowiadania apostolskiego, gdy całe "domy" przyjmowały chrzest 40 , chrzczono także dzieci 41 . Wiara i chrzest 1253 Chrzest jest sakramentem wiary 42 . Wiara jednak potrzebuje wspólnoty wierzących. Każdy wierny może wierzyć jedynie w wierze Kościoła. Wiara wymagana do chrztu nie jest wiarą doskonałą i dojrzałą, ale zaczątkiem, który ma się rozwijać. Gdy katechumeni lub rodzice chrzestni słyszą skierowane do siebie pytanie: "O co prosicie Kościół Boży?", odpowiadają: "O wiarę!" 1254 U wszystkich ochrzczonych, dzieci i dorosłych, po chrzcie wiara powinna wzrastać. Dlatego co roku podczas Wigilii Paschalnej Kościół celebruje odnowienie przyrzeczeń chrztu. Przygotowanie do chrztu stawia człowieka jedynie na progu nowego życia. Chrzest jest źródłem nowego życia w Chrystusie; z niego wypływa całe życie chrześcijańskie. 1255 Aby mogła rozwijać się łaska chrztu, potrzebna jest pomoc rodziców. Na tym polega także rola rodziców chrzestnych, którzy powinni być głęboko wierzący, a także zdolni i gotowi służyć pomocą nowo ochrzczonemu, zarówno dziecku, jak dorosłemu, na drodze życia chrześcijańskiego 43 . Ich misja jest prawdziwą funkcją eklezjalną (officium) 44 . Cała wspólnota eklezjalna ponosi częściowo odpowiedzialność za rozwój i zachowywanie łaski otrzymanej na chrzcie. V. Kto może chrzcić? 1256 Zwyczajnym szafarzem chrztu jest biskup i prezbiter, a w Kościele łacińskim także diakon 45 . W razie konieczności może ochrzcić każda osoba nawet nieochrzczona, mająca wymaganą intencję, używając trynitarnej formuły chrzcielnej. Wymagana intencja polega na tym, aby chcieć uczynić to, co czyni Kościół, gdy chrzci, i zastosować trynitarną formułę chrzcielną. Kościół widzi uzasadnienie tej możliwości w powszechnej woli zbawczej Boga 46 oraz konieczności chrztu do zbawienia 47 . VI. Konieczność chrztu 1257 Sam Pan potwierdza, że chrzest jest konieczny do zbawienia 48 . Dlatego też polecił On swoim uczniom głosić Ewangelię i chrzcić wszystkie narody 49 . Chrzest jest konieczny do zbawienia dla tych, którym była głoszona Ewangelia i którzy mieli możliwość proszenia o ten sakrament 50 . Kościół nie zna oprócz chrztu innego środka, by zapewnić wejście do szczęścia wiecznego. Stara się więc nie zaniedbywać otrzymanego od Pana nakazu, by "odradzać z wody i z Ducha Świętego" wszystkich, którzy mogą być ochrzczeni. Bóg związał zbawienie z sakramentem chrztu, ale sam nie jest związany swoimi sakramentami. 1258 Kościół zawsze zachowywał głębokie przekonanie, że ci, którzy ponoszą śmierć za wiarę, nie otrzymawszy chrztu, zostają ochrzczeni przez swoją śmierć dla Chrystusa i z Chrystusem. Chrzest krwi, podobnie jak chrzest pragnienia, przynosi owoce chrztu, nie będąc sakramentem. 1259 Jeśli chodzi o katechumenów, którzy umierają przed chrztem, ich wyraźne pragnienie przyjęcia tego sakramentu, połączone z żalem za grzechy i z miłością, zapewnia im zbawienie, którego nie mogli otrzymać przez sakrament. 1260 Ponieważ "za wszystkich umarł Chrystus i... ostateczne powołanie człowieka jest rzeczywiście jedno, mianowicie Boskie, to musimy uznać, że Duch Święty wszystkim ofiarowuje możliwość dojścia w sposób Bogu wiadomy do uczestnictwa w tej Paschalnej Tajemnicy" 51 . Każdy człowiek, który nie znając Ewangelii Chrystusa i Jego Kościoła, szuka prawdy i pełni wolę Bożą, na tyle, na ile ją zna, może być zbawiony. Można przypuszczać, że te osoby zapragnęłyby wyraźnie chrztu, gdyby wiedziały o jego konieczności. 1261 Jeśli chodzi o dzieci zmarłe bez chrztu, Kościół może tylko polecać je miłosierdziu Bożemu, jak czyni to podczas przeznaczonego dla nich obrzędu pogrzebu. Istotnie, wielkie miłosierdzie Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni 52 , i miłość Jezusa do dzieci, która kazała Mu powiedzieć: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im" (Mk 10,14), pozwalają nam mieć nadzieję, że istnieje jakaś droga zbawienia dla dzieci zmarłych bez chrztu. Tym bardziej naglące jest wezwanie Kościoła, by nie przeszkadzać małym dzieciom przyjść do Chrystusa przez dar chrztu świętego. VII. Łaska chrztu 1262 Widzialne elementy sakramentalnego obrzędu chrztu oznaczają różne jego skutki. Zanurzenie w wodzie mówi o symbolice śmierci i oczyszczenia, a także o odrodzeniu i odnowieniu. Dwoma najważniejszymi skutkami chrztu są oczyszczenie z grzechów i nowe narodzenie w Duchu Świętym 53 . Na odpuszczenie grzechów... 1263 Chrzest odpuszcza wszystkie grzechy, grzech pierworodny i wszystkie grzechy osobiste, a także wszelkie kary za grzech 54 . W tych, którzy zostali odrodzeni, nie pozostaje więc nic, co mogłoby przeszkodzić im w wejściu do Królestwa Bożego, ani grzech Adama, ani grzech osobisty, ani skutki grzechu, wśród których najcięższym jest oddzielenie od Boga. 1264 W ochrzczonym pozostają jednak pewne doczesne konsekwencje grzechu, takie jak cierpienie, choroba, śmierć czy nieodłączne od życia ułomności, takie jak słabości charakteru, a także skłonność do grzechu, którą Tradycja nazywa pożądliwością lub metaforycznie "zarzewiem grzechu" (fomes peccati). "Pożądliwość jest nam pozostawiona dla walki, nie może ona szkodzić tym, którzy nie dają jej przyzwolenia i mężnie opierają się jej z pomocą łaski Jezusa Chrystusa. Właśnie dzięki temu <<każdy otrzyma nagrodę, kto będzie należycie walczył>> (2 Tm 2, 5)" 55 . "Nowe stworzenie" 1265 Chrzest nie tylko oczyszcza ze wszystkich grzechów, lecz także czyni neofitę "nowym stworzeniem" (2 Kor 5, 17), przybranym synem Bożym 56 , który stał się "uczestnikiem Boskiej natury" (2 P 1, 4), członkiem Chrystusa 57 , a z Nim "współdziedzicem" (Rz 8, 17), świątynią Ducha Świętego 58 . 1266 Najświętsza Trójca daje ochrzczonemu łaskę uświęcającą, łaskę usprawiedliwienia, która: - uzdalnia go do wiary w Boga, do pokładania w Nim nadziei i miłowania Go przez cnoty teologalne; - daje mu zdolność życia i działania pod natchnieniem Ducha Świętego pośrednictwem Jego darów; - pozwala mu wzrastać w dobru przez cnoty moralne. W ten sposób cały organizm życia nadprzyrodzonego chrześcijanina zakorzenia się w chrzcie świętym. Włączeni w Kościół, Ciało Chrystusa 1267 Chrzest czyni nas członkami Ciała Chrystusa: "Jesteście nawzajem dla siebie członkami" (Ef 4, 25). Chrzest włącza w Kościół. Ze źródeł chrzcielnych rodzi się jedyny Lud Boży Nowego Przymierza, który przekracza wszystkie naturalne lub ludzkie granice narodów, kultur, ras i płci: "Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, aby stanowić jedno Ciało" (1 Kor 12,13). 1268 Ochrzczeni stali się "żywymi kamieniami", "budowani jako duchowa świątynia, by stanowić święte kapłaństwo" (1 P 2, 5). Przez chrzest uczestniczą oni w kapłaństwie Chrystusa, w Jego misji prorockiej i królewskiej; są plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem Bogu na własność przeznaczonym", aby ogłaszać "dzieła potęgi Tego, który (ich) wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła" (1 P 2, 9). Chrzest daje udział w kapłaństwie wspólnym wiernych. 1269 Stając się członkiem Kościoła, ochrzczony "nie należy już do samego siebie" (1 Kor 6,19), ale do Tego, który za nas umarł i zmartwychwstał 59 . Od tej chwili jest powołany, by poddał się innym 60 i służył im 61 we wspólnocie Kościoła, by był "posłuszny i uległy" (Hbr 13,17) przełożonym w Kościele, by ich uznawał z szacunkiem i miłością 62 . Z chrztu wynikają odpowiedzialność i obowiązki. Ochrzczony posiada równocześnie prawa w Kościele; ma prawo do przyjmowania sakramentów, do karmienia się słowem Bożym i korzystania z innych pomocy duchowych Kościoła 63 . 1270 Ochrzczeni, "odrodzeni (przez chrzest) jako synowie Boży, zobowiązani są do wyznawania przed ludźmi wiary, którą otrzymali od Boga za pośrednictwem Kościoła" 64 , i uczestniczenia w apostolskiej i misyjnej działalności Ludu Bożego 65 . Sakramentalny węzeł jedności chrześcijan 1271 Chrzest stanowi podstawę wspólnoty między wszystkimi chrześcijanami, również z tymi, którzy nie są jeszcze w pełnej komunii z Kościołem katolickim. "Ci przecież, co wierzą w Chrystusa i otrzymali ważnie chrzest, pozostają w jakiejś, choć niedoskonałej wspólnocie ze społecznością Kościoła katolickiego... usprawiedliwieni z wiary przez chrzest należą do Ciała Chrystusa, dlatego też zdobi ich należne im imię chrześcijańskie, a synowie Kościoła katolickiego słusznie ich uważają za braci w Panu" 66 . "Chrzest stanowi sakramentalny węzeł jedności, trwający między wszystkimi przezeń odrodzonymi" 67 . Niezatarte duchowe znamię 1272 Ochrzczony, wszczepiony w Chrystusa przez chrzest, upodabnia się do Niego 68 . Chrzest opieczętowuje chrześcijanina niezatartym duchowym znamieniem (charakterem) jego przynależności do Chrystusa. Znamienia tego nie wymazuje żaden grzech, chociaż z powodu grzechu chrzest może nie przynosić owoców zbawienia 69 . Sakramentu chrztu udziela się jeden raz; nie może on być powtórzony. 1273 Wierni wszczepieni w Kościół przez chrzest otrzymali charakter sakramentalny, który konsekruje ich do uczestniczenia w chrześcijańskim kulcie religijnym 70 . Pieczęć chrzcielna uzdalnia i włącza chrześcijan do służenia Bogu przez żywy udział w świętej liturgii Kościoła i wypełniania ich kapłaństwa na mocy chrztu przez świadectwo świętego życia i skutecznej miłości 71 . 1274 "Pieczęć Pana" (Dominicus character) 72 jest pieczęcią, którą naznaczył nas Duch Święty "na dzień odkupienia" (Ef 4, 30) 73 . "Istotnie, chrzest jest 197 pieczęcią życia wiecznego" 74 . Wierny, który "zachowa pieczęć" do końca, to znaczy pozostanie wierny obietnicom chrztu, będzie mógł odejść "ze znakiem wiary" 75 , w wierze otrzymanej na chrzcie, w oczekiwaniu na uszczęśliwiające widzenie Boga, które jest wypełnieniem wiary, i w nadziei zmartwychwstania. W skrócie 1275 Wtajemniczenie chrześcijańskie dokonuje się przez trzy sakramenty: chrzest, który jest początkiem nowego życia; bierzmowanie, które jest jego umocnieniem, i Eucharystię, która karmi ucznia Ciałem i Krwią Chrystusa, by przekształcić go w Niego. 1276 "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem" (Mt 28,19-20). 1277 Chrzest jest narodzeniem do nowego życia w Chrystusie. Zgodnie z wolą Pana jest on konieczny do zbawienia, tak jak Kościół, do którego chrzest wprowadza. 1278 Istotny obrzęd chrztu polega na zanurzeniu kandydata w wodzie lub polaniu wodą jego głowy z równoczesnym wezwaniem Trójcy Świętej, to znaczy Ojca, Syna i Ducha Świętego. 1279 Skutek chrztu lub łaski chrzcielnej jest bardzo bogatą rzeczywistością. Obejmuje ona: odpuszczenie grzechu pierworodnego i wszystkich grzechów osobistych, narodzenie do nowego życia, przez które człowiek staje się przybranym synem Ojca, członkiem Chrystusa, świątynią Ducha Świętego. Przez fakt przyjęcia tego sakramentu ochrzczony jest włączony w Kościół, Ciało Chrystusa, i staje się uczestnikiem kapłaństwa Chrystusa. 1280 Chrzest wyciska w duszy niezatarte duchowe znamię, "charakter", który konsekruje ochrzczonego do uczestniczenia w chrześcijańskim kulcie religijnym. Z racji "charakteru" chrzest nie może być powtórzony 76 . 1281 Ci, którzy ponoszą śmierć z powodu wiary, katechumeni i wszyscy ludzie, którzy pod wpływem łaski, nie znając Kościoła, szczerze szukają Boga i starają się pełnić Jego wolę, są mogą być zbawieni, chociaż nie przyjęli chrztu 77 . 1282 Od najdawniejszych czasów chrzest jest udzielany dzieciom, ponieważ jest łaską i darem Bożym, które nie zakładają ludzkich zasług. Dzieci są chrzczone w wierze Kościoła. Wejście w życie chrześcijańskie daje dostęp do prawdziwej wolności. 1283 Jeśli chodzi o dzieci zmarłe bez chrztu, to liturgia Kościoła zachęca nas do ufności w miłosierdzie Boże i do modlitwy o ich zbawienie. 1284 W razie konieczności każda osoba może udzielić chrztu, pod warunkiem że ma intencję uczynienia tego, co czyni Kościół, i poleje wodą głowę kandydata, mówiąc: "Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego". Artykuł drugi SAKRAMENT BIERZMOWANIA 1285 Sakrament bierzmowania wraz z chrztem i Eucharystią należy do "sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego", którego jedność powinna być zachowywana. Należy zatem wyjaśniać wiernym, że przyjęcie tego sakramentu jest konieczne jako dopełnienie łaski chrztu 78 . Istotnie, "przez sakrament bierzmowania (ochrzczeni) jeszcze ściślej wiążą się z Kościołem, otrzymują szczególną moc Ducha Świętego i w ten sposób jeszcze mocniej zobowiązani są, jako prawdziwi świadkowie Chrystusa, do szerzenia wiary słowem i uczynkiem oraz do bronienia jej" 79 . I. Bierzmowanie w ekonomii zbawienia 1286 W Starym Testamencie prorocy zapowiadali, że Duch Pana spocznie na oczekiwanym Mesjaszu 80 ze względu na Jego zbawcze posłanie 81 . Zstąpienie Ducha Świętego na Jezusa, kiedy Jan udzielał Mu chrztu, było znakiem, że jest On tym, który miał przyjść, że jest Mesjaszem, Synem Bożym 82 . Jezus poczęty za sprawą Ducha Świętego urzeczywistnia całe swoje życie i całe swoje posłanie w pełnej jedności z Duchem Świętym, którego Ojciec daje Mu "z niezmierzonej obfitości" (J 3, 34). 1287 Ta pełnia Ducha nie miała pozostać jedynie udziałem Mesjasza, ale miała być udzielona całemu ludowi mesjańskiemu 83 . Chrystus wielokrotnie obiecywał wylanie Ducha 84 . Spełnił najpierw tę swoją obietnicę w dniu Paschy 85 , a następnie w sposób bardziej zdumiewający w dniu Pięćdziesiątnicy 86 . Apostołowie napełnieni Duchem Świętym zaczynają głosić "wielkie dzieła Boże" (Dz 2, 11), a Piotr oznajmia, że to wylanie Ducha jest znakiem czasów mesjańskich 87 . Ci, którzy wówczas uwierzyli słowom Apostołów i pozwolili się ochrzcić, otrzymali z kolei dar Ducha Świętego 88 . 1288 "Od tego czasu Apostołowie, wypełniając wolę Chrystusa, przez wkładanie rąk udzielali neofitom daru Ducha Świętego, który uzupełniał łaskę chrztu 89 . Dlatego w Liście do Hebrajczyków wśród pierwszych elementów formacji chrześcijańskiej wymienia się naukę o chrzcie i wkładaniu rąk 90 . To wkładanie rąk w tradycji katolickiej słusznie uznaje się za początek sakramentu bierzmowania, który w pewien sposób przedłuża w Kościele łaskę Pięćdziesiątnicy" 91 . 1289 Bardzo wcześnie do gestu wkładania rąk dodawano namaszczenie wonną oliwą (krzyżmem), aby lepiej wyrazić dar Ducha Świętego. To namaszczenie wyjaśnia imię "chrześcijanin", które znaczy "namaszczony" i bierze początek od imienia samego Chrystusa, "którego Bóg namaścił Duchem Świętym" (Dz 10, 38). Obrzęd namaszczenia istnieje do naszych czasów zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie. Dlatego właśnie ten sakrament nazywa się na Wschodzie chryzmacją, namaszczeniem krzyżmem lub myronem, oznaczającym "krzyżmo". Na Zachodzie nazwa bierzmowanie (confirmatio) sugeruje zarazem potwierdzenie chrztu, dopełniające wtajemniczenie chrześcijańskie, a równocześnie umocnienie łaski chrzcielnej, pełnię owoców Ducha Świętego. , że ten sakrament utwierdza chrzest i równocześnie umacnia łaskę chrzcielną. Dwie tradycje: Wschód i Zachód 1290 W pierwszych wiekach bierzmowanie stanowi zazwyczaj jeden obrzęd z chrztem, tworząc razem z nim "podwójny sakrament", według wyrażenia św. Cypriana. Obok innych powodów wzrost liczby chrztów dzieci w różnych porach roku oraz powstawanie nowych parafii (wiejskich) w powiększających się diecezjach uniemożliwiły obecność biskupa przy wszystkich celebracjach chrzcielnych. Na Zachodzie, gdzie dopełnienie chrztu chciano zarezerwować dla biskupa, wprowadzono rozdzielenie w czasie obu sakramentów. Wschód natomiast zachował ich jedność, tak że bierzmowania udziela prezbiter, który chrzci. Powinien on jednak dokonywać tego za pomocą poświęconego przez biskupa myronu 92 . 1291 Zwyczaj Kościoła rzymskiego ułatwił rozwój praktyki zachodniej. Istniało tam dwukrotne namaszczenie krzyżmem świętym po chrzcie: pierwszego dokonywał prezbiter, gdy neofita wychodził z kąpieli chrzcielnej; drugiego namaszczenia dokonywał biskup na czole każdego z nowo ochrzczonych 93 . Pierwsze namaszczenie krzyżmem świętym, udzielane przez prezbitera, pozostało w obrzędzie chrzcielnym. Oznacza ono uczestnictwo ochrzczonego w prorockiej, kapłańskiej i królewskiej funkcji Chrystusa. Jeśli chrzest jest udzielany dorosłemu, po chrzcie udziela się tylko jednego namaszczenia, należącego do istoty bierzmowania. 1292 Praktyka Kościołów wschodnich podkreśla bardziej jedność wtajemniczenia chrześcijańskiego. Praktyka Kościoła łacińskiego wyraźniej ukazuje natomiast więź nowego chrześcijanina z biskupem, który jest gwarantem i sługą jedności swego Kościoła oraz jego powszechności i apostolskości. W ten sposób zostaje również podkreślony związek z apostolskimi początkami Kościoła Chrystusowego. II. Znaki i obrzędy bierzmowania 1293 W obrzędzie sakramentu bierzmowania należy uwzględnić znak namaszczenia oraz to, co namaszczenie oznacza i wyciska, czyli pieczęć duchową. Namaszczenie w symbolice biblijnej i starożytnej posiada wielkie bogactwo znaczeniowe. Oliwa jest znakiem obfitości 94 oraz radości 95 ; oczyszcza (namaszczenie przed kąpielą i po niej) i czyni elastycznym (namaszczanie atletów, zapaśników); jest znakiem uzdrowienia, ponieważ łagodzi kontuzje i rany 96 ; udziela piękna, zdrowia i siły. 1294 Całe bogactwo znaczeniowe namaszczenia oliwą można odnaleźć w życiu sakramentalnym. Namaszczenie katechumenów olejem przed chrztem oznacza oczyszczenie i umocnienie. Namaszczenie chorych wyraża uzdrowienie i pociechę; namaszczenie krzyżmem świętym po chrzcie, podczas bierzmowania i udzielania sakramentu święceń jest znakiem konsekracji. Bierzmowanie sprawia, że chrześcijanie, to znaczy ci, którzy zostali namaszczeni, uczestniczą głębiej w posłaniu Jezusa Chrystusa i w pełni Ducha Świętego, którą On posiada, aby całe ich życie wydawało "miłą Bogu wonność Chrystusa" 97 . 1295 Przez namaszczenie bierzmowany otrzymuje "znamię", pieczęć Ducha Świętego. Pieczęć jest symbolem osoby 98 , znakiem jej autorytetu 99 , znakiem posiadania przedmiotu 100 - niegdyś w taki sposób naznaczano żołnierzy pieczęcią ich wodza, a także niewolników pieczęcią ich pana. Pieczęć potwierdza autentyczność aktu prawnego 101 lub dokumentu 102 , ewentualnie zapewnia jego tajność 103 . 1296 Sam Chrystus mówi o sobie, że Ojciec naznaczył Go swoją pieczęcią 104 . Także chrześcijanin jest naznaczony pieczęcią: "Tym zaś, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie i który nas namaścił, jest Bóg. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych" (2 Kor 1, 21-22) 105 . Pieczęć Ducha Świętego jest znakiem całkowitej przynależności do Chrystusa i trwałego oddania się na Jego służbę, a także znakiem obietnicy opieki Bożej podczas wielkiej próby eschatologicznej 106 . Celebrowanie bierzmowania 1297 Ważnym momentem, który poprzedza celebrację bierzmowania, a równocześnie w pewien sposób do niej należy, jest poświęcenie krzyżma świętego. Dokonuje go dla swej diecezji biskup w Wielki Czwartek podczas Mszy krzyżma świętego. W Kościołach wschodnich poświęcenie to jest zarezerwowane patriarchom. Liturgia syryjska w Antiochii w ten sposób wyraża epiklezę poświęcenia krzyżma świętego (myronu): "(Ojcze... ześlij Twojego Ducha Świętego) na nas i na ten olej, który jest przed nami: poświęć go, aby był dla wszystkich, którzy zostaną nim namaszczeni i naznaczeni, myronem świętym, myronem kapłańskim, myronem królewskim, namaszczeniem wesela, szatą światła, płaszczem zbawienia, darem duchowym, uświęceniem duszy i ciała, szczęściem nieprzemijającym, niezatartą pieczęcią, puklerzem wiary i tarczą ochronną przeciwko wszystkim zakusom Nieprzyjaciela". 1298 Jeśli bierzmowanie nie jest celebrowane razem z chrztem, jak to ma miejsce w obrządku rzymskim, liturgia sakramentu rozpoczyna się od odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych oraz wyznania wiary przez bierzmowanych. W ten sposób widać wyraźnie, że bierzmowanie jest dalszym ciągiem chrztu 107 . Gdy chrzci się człowieka dorosłego, przyjmuje on bierzmowanie zaraz po chrzcie, a następnie uczestniczy w Eucharystii 108 . 1299 W obrządku rzymskim biskup wyciąga ręce nad bierzmowanymi. Jest to gest, który od czasów apostolskich jest znakiem daru Ducha. Biskup modli się o Jego wylanie: Boże wszechmogący, Ojcze naszego Pana, Jezusa Chrystusa, który odrodziłeś te sługi swoje przez wodę i Ducha Świętego i uwolniłeś ich od grzechu, ześlij na nich Ducha Świętego Pocieszyciela, daj im ducha mądrości i rozumu, ducha rady i męstwa, ducha umiejętności i pobożności, napełnij ich duchem bojaźni Twojej. Przez Chrystusa, Pana naszego. 1300 Następuje istotny obrzęd sakramentu. W obrzędzie łacińskim "sakramentu bierzmowania udziela się przez namaszczenie krzyżmem na czole, którego dokonuje się wraz z nałożeniem ręki i przez słowa: <<Przyjmij znamię Daru Duch Świętego>> (Accipe signaculum doni Spiritus Sancti "Przyjmij znamię daru Ducha Świętego") 109 . W Kościołach wschodnich rytu bizantyjskiego, po modlitwie epikletycznej, odbywa się namaszczenie myronem na najważniejszych częściach ciała: czole, oczach, nosie, uszach, wargach, piersi, plecach, rękach i stopach. Każdemu namaszczeniu towarzyszy formuła: (Signaculum doni Spiritus Sancti - "Pieczęć daru Ducha Świętego"). 1301 Pocałunek pokoju, który kończy obrzęd sakramentu, oznacza i ukazuje kościelną komunię z biskupem i wszystkimi wiernymi 110 . III. Skutki bierzmowania 1302 Jak wynika z samej celebracji, skutkiem sakramentu bierzmowania jest pełne specjalne wylanie Ducha Świętego, jakie niegdyś stało się udziałem Apostołów w dniu Pięćdziesiątnicy. 1303 Bierzmowanie przynosi zatem wzrost i pogłębienie łaski chrzcielnej: - zakorzenia nas głębiej w Bożym synostwie, tak że możemy mówić "Abba, Ojcze!" (Rz 8,15); - ściślej jednoczy nas z Chrystusem; - pomnaża w nas dary Ducha Świętego; - udoskonala naszą więź z Kościołem 111 . - udziela nam, jako prawdziwym świadkom Chrystusa, specjalnej mocy Ducha Świętego do szerzenia i obrony wiary słowem i czynem, do mężnego wyznawania imienia Chrystusa oraz do tego, by nigdy nie wstydzić się Krzyża 112 . Przypomnij sobie, że otrzymałeś duchowy znak, "ducha mądrości i rozumu, ducha rady i męstwa, ducha poznania i pobożności, ducha świętej bojaźni", i zachowuj to, co otrzymałeś. Naznaczył cię Bóg Ojciec, umocnił cię Chrystus Pan i "dał zadatek" Ducha 113 . 1304 Sakramentu bierzmowania, podobnie jak chrztu, którego jest dopełnieniem, udziela się tylko jeden raz. Wyciska on w duszy niezatarte duchowe znamię, "charakter" 114 , który jest znakiem, że Jezus Chrystus naznaczył chrześcijanina pieczęcią swego Ducha, przyoblekając go mocą z wysoka, aby był Jego świadkiem 115 . 1305 "Charakter" sakramentu udoskonala kapłaństwo wspólne wiernych, otrzymane w chrzcie, a "bierzmowany otrzymuje moc publicznego wyznawania wiary w Chrystusa, jakby na zasadzie obowiązku (quasi ex officio)" 116 . IV. Kto może otrzymać sakrament bierzmowania? 1306 Każdy ochrzczony jeszcze nie bierzmowany może i powinien otrzymać sakrament bierzmowania 117 . Skoro chrzest, bierzmowanie i Eucharystia stanowią jedność, "wierni są obowiązani przyjąć ten sakrament w odpowiednim czasie" 118 ; chociaż sakrament chrztu jest ważny i skuteczny bez bierzmowania i Eucharystii, to jednak wtajemniczenie chrześcijańskie pozostaje nie dopełnione. 1307 Tradycja łacińska Zwyczaj łaciński podaje "wiek rozeznania" jako odpowiedni czas do przyjęcia sakramentu bierzmowania. W niebezpieczeństwie śmierci należy jednak bierzmować dzieci, nawet jeśli nie osiągnęły jeszcze "wieku rozeznania" 119 . 1308 Jeśli mówi się czasem o bierzmowaniu jako o "sakramencie dojrzałości chrześcijańskiej", to nie należy jednak mylić dojrzałego wieku wiary z dojrzałym wiekiem rozwoju naturalnego. Nie można także zapominać, że łaska chrztu jest łaską darmowego i niezasłużonego wybrania. Nie potrzebuje ona "potwierdzenia", by stać się skuteczną. Przypomina o tym św. Tomasz: Wiek fizyczny nie stanowi dla duszy przeszkody. Tak więc nawet w dzieciństwie człowiek może osiągnąć doskonałość wieku duchowego, o której mówi Księga Mądrości (4, 8): "Starość jest czcigodna nie przez długowieczność i liczbą lat się jej nie mierzy". W ten sposób wiele dzieci dzięki mocy Ducha Świętego, którą otrzymały, walczyło odważnie i aż do przelania krwi dla Chrystusa 120 . 1309 Przygotowanie do bierzmowania powinno mieć na celu doprowadzenie chrześcijanina do głębszego zjednoczenia z Chrystusem, do większej zażyłości z Duchem Świętym, Jego działaniem, darami i natchnieniami, aby mógł lepiej podjąć apostolską odpowiedzialność życia chrześcijańskiego. Katecheza przed bierzmowaniem powinna także starać się obudzić zmysł przynależności do Kościoła Jezusa Chrystusa, zarówno do Kościoła powszechnego, jak i wspólnoty parafialnej. Na tej ostatniej spoczywa szczególna odpowiedzialność za przygotowanie kandydatów do bierzmowania 121 . 1310 Przyjmując bierzmowanie, trzeba być w stanie łaski. Należy przystąpić wcześniej do sakramentu pokuty, aby oczyścić się na przyjęcie daru Ducha Świętego. Bardziej intensywna modlitwa powinna przygotować na przyjęcie mocy i łaski Ducha Świętego w duchu uległości i dyspozycyjności 122 . 1311 Przy bierzmowaniu, podobnie jak przy chrzcie, kandydaci powinni poszukiwać pomocy duchowej, wybierając sobie świadka bierzmowania. Zaleca się, żeby był nim ktoś z rodziców chrzestnych, by wyraźnie zaznaczyć jedność obu sakramentów 123 . V. Szafarz bierzmowania 1312 Pierwotnym szafarzem (minister originarius) bierzmowania jest biskup 124 . Na Wschodzie jest nim zazwyczaj kapłan, który chrzci, a następnie udziela bierzmowania podczas jednej i tej samej celebracji. Czyni to jednak przy użyciu krzyżma świętego poświęconego przez patriarchę lub biskupa, co wyraża jedność apostolską Kościoła, z którym więź zostaje umocniona przez sakrament bierzmowania. W Kościele łacińskim stosuje się te same zasady przy chrzcie dorosłych lub wówczas, gdy przyjmuje się do pełnej jedności z Kościołem kogoś ochrzczonego w innej wspólnocie chrześcijańskiej, kto nie przyjął ważnie sakramentu bierzmowania 125 . 1313 W obrządku łacińskim zwyczajnym szafarzem bierzmowania jest biskup 126 . Chociaż biskup może z ważnych powodów udzielić kapłanowi pozwolenia - w razie konieczności - może dać kapłanowi pozwolenie na udzielenie tego sakramentu 127 , ze względu na znaczenie bierzmowania powinien udzielać go raczej sam, ponieważ właśnie z tego powodu celebracja bierzmowania została oddzielona w czasie od chrztu. Biskupi są następcami Apostołów; otrzymali pełnię sakramentu święceń. Udzielanie przez nich sakramentu bierzmowania wyraźnie oznacza, że jednym z jego skutków jest ściślejsze zjednoczenie bierzmowanych z Kościołem, z jego apostolskimi początkami i jego posłaniem świadczenia o Chrystusie. 1314 Jeśli jakiś chrześcijanin znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci, każdy kapłan powinien może udzielić mu bierzmowania 128 . Kościół chce bowiem, by żadne z jego dzieci, nawet najmniejsze, nie odchodziło z tego świata nie ubogacone Duchem Świętym i darem pełni Chrystusa. W skrócie 1315 "Kiedy Apostołowie w Jerozolimie dowiedzieli się, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do niej Piotra i Jana, którzy przyszli i modlili się za nich, aby mogli otrzymać Ducha Świętego. Bo na żadnego z nich jeszcze nie zstąpił. Byli jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy więc wkładali Apostołowie na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego" (Dz 8,14-17). 1316 Bierzmowanie udoskonala łaskę chrztu; jest ono sakramentem, który daje Ducha Świętego, aby głębiej zakorzenić nas w synostwie Bożym, ściślej wszczepić w Chrystusa, umocnić naszą więź z Kościołem, włączyć nas bardziej do jego posłania i pomóc w świadczeniu o wierze chrześcijańskiej słowem, któremu towarzyszą czyny. 1317 Bierzmowanie podobnie jak chrzest wyciska w duszy chrześcijanina duchowe znamię, czyli niezatarty charakter. Dlatego ten sakrament można przyjąć tylko raz w życiu. 1318 Na Wschodzie sakramentu bierzmowania udziela się bezpośrednio po chrzcie, a po nim następuje uczestnictwo w Eucharystii. Ta tradycja uwypukla jedność trzech sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. W Kościele łacińskim udziela się bierzmowania po osiągnięciu "wieku używania rozumu". Jego udzielanie jest zazwyczaj zarezerwowane dla biskupa, aby wskazać w ten sposób, że bierzmowanie umacnia więź z Kościołem. 1319 Kandydat do bierzmowania, który osiągnął wiek używania rozumu, powinien złożyć wyznanie wiary, być w stanie łaski i mieć intencję przyjęcia tego sakramentu. Powinien też być przygotowany do podjęcia zadania ucznia i świadka Chrystusa we wspólnocie Kościoła oraz w sprawach doczesnych. 1320 Istotnym obrzędem bierzmowania jest namaszczenie krzyżmem świętym czoła ochrzczonego (na Wschodzie także innych części ciała) wraz z włożeniem ręki przez szafarza i słowami: "Przyjmij znamię daru Ducha Świętego" ("Accipe signaculum doni Spiritus Sancti" - "Przyjmij znamię daru Ducha Świętego") w obrządku rzymskim, a w obrządku bizantyjskim: "Pieczęć daru Ducha Świętego". 1321 Jeśli bierzmowanie nie jest celebrowane razem z sakramentem chrztu, jego więź z chrztem zostaje wyrażona między innymi przez odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Celebracja bierzmowania podczas Eucharystii sprzyja podkreśleniu jedności sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego. Artykuł trzeci SAKRAMENT EUCHARYSTII 1322 Najświętsza Eucharystia dopełnia wtajemniczenie chrześcijańskie. Ci, którzy przez chrzest zostali wyniesieni do godności królewskiego kapłaństwa, a przez bierzmowanie zostali głębiej upodobnieni do Chrystusa, za pośrednictwem Eucharystii uczestniczą razem z całą wspólnotą w ofierze Pana. 1323 "Zbawiciel nasz podczas Ostatniej Wieczerzy, tej nocy, kiedy został wydany, ustanowił eucharystyczną Ofiarę Ciała i Krwi swojej, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić Ofiarę Krzyża i tak umiłowanej Oblubienicy - Kościołowi powierzyć pamiątkę swej Męki i Zmartwychwstania: sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości, ucztę paschalną, w której pożywamy Chrystusa, w której dusza napełnia się łaską i otrzymuje zadatek przyszłej chwały" 129 . I. Eucharystia - źródło i szczyt życia Kościoła 1324 Eucharystia jest "źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego" 130 "Inne zaś sakramenty, tak jak wszystkie kościelne posługi i dzieła apostolstwa, wiążą się ze świętą Eucharystią i do niej zmierzają. W Najświętszej bowiem Eucharystii zawiera się całe duchowe dobro Kościoła, a mianowicie sam Chrystus, nasza Pascha" 131 . 1325 "Eucharystia oznacza i urzeczywistnia komunię życia z Bogiem i jedność Ludu Bożego, przez które Kościół jest sobą. Jest ona szczytem działania, przez które Bóg w Chrystusie uświęca świat, a równocześnie szczytem kultu, jaki ludzie w Duchu Świętym oddają Chrystusowi, a przez Niego Ojcu" 132 . 1326 W końcu, przez celebrację Eucharystii jednoczymy się już teraz z liturgią niebieską i uprzedzamy życie wieczne, gdy Bóg będzie wszystkim we wszystkich 133 . 1327 Eucharystia jest więc streszczeniem i podsumowaniem całej naszej wiary. "Nasz sposób myślenia zgadza się z Eucharystią, a Eucharystia ze swej strony potwierdza nasz sposób myślenia" 134 . II. Jak jest określana Eucharystia? 1328 Wielość nazw, jakimi jest określany ten sakrament, wyraża jego niewyczerpane bogactwo. Każda z nich ukazuje pewien jego aspekt. Nazywa się go: Eucharystią, ponieważ jest dziękczynieniem składanym Bogu. Greckie wyrazy eucharistein (Łk 22,19; 1 Kor 11, 24) i eulogein (Mt 26, 26; Mk 14, 22) przypominają żydowskie błogosławieństwa, które - szczególnie podczas posiłku - wychwalają dzieła Boże: stworzenie, odkupienie i uświęcenie. 1329 Wieczerzą Pańską 135 , ponieważ chodzi o Ostatnią Wieczerzę, którą Chrystus spożył ze swymi uczniami w przeddzień męki, i zapowiedź uczty godów Baranka 136 w niebieskim Jeruzalem. Łamaniem Chleba, ponieważ ten obrzęd, charakterystyczny dla posiłku żydowskiego, został wykorzystany przez Jezusa, gdy błogosławił i dawał uczniom chleb jako gospodarz stołu 137 , zwłaszcza podczas Ostatniej Wieczerzy 138 . Po tym geście uczniowie rozpoznają Jezusa po Zmartwychwstaniu 139 . Pierwsi chrześcijanie będą w ten sposób nazywać swoje zgromadzenia eucharystyczne 140 . Oznacza to, że wszyscy, którzy spożywają jeden łamany Chleb Chrystusa, wchodzą we wspólnotę z Nim i tworzą w Nim jedno ciało 141 . Zgromadzeniem eucharystycznym (synaxis), ponieważ Eucharystia jest w zgromadzeniu wiernych, które jest widzialnym znakiem Kościoła 142 . 1330 Pamiątką Męki i Zmartwychwstania Pana. Najświętszą Ofiarą, ponieważ uobecnia jedyną ofiarę Chrystusa Zbawiciela i włącza w nią ofiarę Kościoła. Używa się także nazwy ofiara Mszy świętej, "ofiara pochwalna" (Hbr 13, 15) 143 , ofiara duchowa 144 , ofiara czysta 145 i Święta, ponieważ dopełnia i przewyższa wszystkie ofiary Starego Przymierza. Świętą i Boską liturgią, ponieważ celebrowanie tego sakramentu zajmuje centralne miejsce w całej liturgii Kościoła i jest jej najgłębszym wyrazem. W tym samym znaczeniu nazywa się również ten sakrament celebrowaniem świętych Misteriów. Mówi się także o Najświętszym Sakramencie, ponieważ jest to sakrament sakramentów. Nazwa ta odnosi się szczególnie do postaci eucharystycznych przechowywanych w tabernakulum. 1331 Komunią, ponieważ przez ten sakrament jednoczymy się z Chrystusem, który czyni nas uczestnikami swojego Ciała i swojej Krwi, abyśmy tworzyli z Nim jedno ciało 146 . Nazywa się jeszcze Eucharystię rzeczami świętymi (ta hagia; sancta) 147 i jest to pierwotne znaczenie "komunii świętych" (świętych obcowania), o której mówi Symbol Apostolski. Nazywa się ją również chlebem aniołów, chlebem z nieba, lekarstwem nieśmiertelności 148 , wiatykiem... 1332 Mszą świętą, ponieważ liturgia, w której dokonuje się misterium zbawienia, kończy się posłaniem wiernych (missio), aby pełnili wolę Bożą w codziennym życiu. III. Eucharystia w ekonomii zbawienia Znaki chleba i wina 1333 W centrum celebracji Eucharystii jest chleb i wino, które przez słowa Chrystusa i wezwanie Ducha Świętego stają się Ciałem i Krwią Chrystusa. Kościół wierny poleceniu Pana nie przestaje czynić, aż do dnia Jego chwalebnego przyjścia, pamiątki tego, co uczynił Chrystus w wigilię swojej męki: "Wziął chleb...", "Wziął kielich napełniony winem..." Znaki chleba i wina, stając się w tajemniczy sposób Ciałem i Krwią Chrystusa, nie przestają oznaczać także dobroci stworzenia. Dlatego podczas przygotowania darów dziękujemy Stwórcy za chleb i wino 149 , owoc "pracy rąk ludzkich", najpierw jednak "owoc ziemi" i "winnego krzewu", dary Stwórcy. W geście Melchizedeka, króla i kapłana, który "wyniósł chleb i wino" (Rdz 14, 18), Kościół widzi zapowiedź własnej ofiary 150 . 1334 W Starym Przymierzu na znak wdzięczności wobec Stwórcy składano w ofierze chleb i wino pośród pierwocin owoców ziemi. W kontekście Wyjścia z Egiptu otrzymują one jednak jeszcze nowe znaczenie: niekwaszony chleb, który Izraelici spożywają co roku w święto Paschy, upamiętnia pośpiech wyzwalającego wyjścia z Egiptu. Wspomnienie manny na pustyni zawsze będzie przypominać Izraelowi, że żyje chlebem słowa Bożego 151 . Wreszcie codzienny chleb jest owocem Ziemi Obiecanej, potwierdzeniem, że Bóg jest wierny swoim obietnicom. "Kielich błogosławieństwa" (1 Kor 10, 16) na końcu żydowskiej uczty paschalnej dodaje do świątecznej radości wina wymiar eschatologiczny, wymiar mesjańskiego oczekiwania na przywrócenie Jeruzalem. Jezus ustanowił Eucharystię, nadając nowy i ostateczny sens błogosławieństwu chleba i kielicha. 1335 Cudowne rozmnożenia chleba, w czasie których Pan odmawia błogosławieństwo, łamie i daje uczniom chleb, aby nakarmić nim tłumy, są zapowiedzią obfitości jedynego Chleba #NAZWA? 152 . Znak wody przemienionej w wino w Kanie 153 zapowiada już Godzinę uwielbienia Jezusa. Ukazuje wypełnienie uczty weselnej w Królestwie Ojca, gdzie wierni będą pili nowe wino 154 , będące Krwią Chrystusa. 1336 Pierwsza zapowiedź Eucharystii podzieliła uczniów, podobnie jak zgorszyła ich zapowiedź męki: "Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?" (J 6, 60). Eucharystia i Krzyż są kamieniem obrazy. Chodzi o to samo misterium, które nie przestaje być przyczyną podziału. "Czyż i wy chcecie odejść?" (J 6, 67). To pytanie Pana rozbrzmiewa przez wieki jako zaproszenie Jego miłości, by odkryć, że tylko On ma "słowa życia wiecznego" (J 6, 68) i że przyjęcie w wierze daru Eucharystii jest przyjęciem Jego samego. Ustanowienie Eucharystii 1337 Chrystus umiłowawszy swoich, do końca ich umiłował. Wiedząc, że nadeszła godzina przejścia z tego świata do Ojca, podczas wieczerzy umył uczniom nogi i dał im przykazanie miłości 155 . Zostawiając im dowód tej miłości, nie chcąc oddalić się nigdy od swoich oraz czyniąc ich uczestnikami swojej Paschy, Jezus ustanowił Eucharystię jako pamiątkę swej Męki i Zmartwychwstania, którą polecił Apostołom celebrować aż do swego powtórnego przyjścia. "Ustanowił ich wówczas kapłanami Nowego Przymierza" 156 . 1338 Ewangelie synoptyczne i św. Paweł przekazali nam opis ustanowienia Eucharystii. Św. Jan ze swej strony przytacza słowa Jezusa wypowiedziane w synagodze w Kafarnaum, przygotowujące do ustanowienia Eucharystii. Chrystus nazywa wówczas siebie chlebem życia, który zstąpił z nieba 157 . 1339 Jezus wybrał czas Paschy, aby wypełnić to, co zapowiedział w Kafarnaum: dać swoim uczniom swoje Ciało i swoją Krew. Nadszedł dzień Przaśników, w którym należało ofiarować Paschę. Jezus posłał Piotra i Jana z poleceniem: "Idźcie i przygotujcie nam Paschę, byśmy mogli ją spożyć"... Oni poszli... i przygotowali Paschę. A gdy nadeszła pora, zajął miejsce u stołu i Apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: "Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Już jej spożywać nie będę, aż się spełni w Królestwie Bożym"... Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał, mówiąc: "To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!" Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: "Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana" (Łk 22, 7-20) 158 . 1340 Celebrując Ostatnią Wieczerzę z Apostołami podczas uczty paschalnej, Jezus wypełnił w sposób ostateczny Paschę żydowską. Istotnie, przejście Jezusa do Ojca przez śmierć i zmartwychwstanie jest uprzedzane podczas Ostatniej Wieczerzy i celebrowane w Eucharystii, która wypełnia Paschę żydowską i uprzedza ostateczną Paschę Kościoła w chwale Królestwa. "To czyńcie na moją pamiątkę" 1341 Polecenie Jezusa, by powtarzać Jego gesty i słowa, "aż przyjdzie" (1 Kor 11, 26), nie polega tylko na wspominaniu Jezusa i tego, co On uczynił. Odnosi się ono do liturgicznej celebracji, przez Apostołów i ich następców, pamiątki Chrystusa, Jego życia, śmierci, zmartwychwstania i Jego wstawiania się za nami u Ojca. 1342 Od początku Kościół był wierny poleceniu Pana. O Kościele jerozolimskim powiedziano : Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach... Codziennie trwali jednomyślnie w świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali posiłek z radością i prostotą serca (Dz 2, 42. 46). 1343 Chrześcijanie zbierali się "na łamanie chleba" (Dz 20, 7) szczególnie "w pierwszym dniu tygodnia", to znaczy w niedzielę, w dniu zmartwychwstania Chrystusa. Od tamtych czasów aż do naszych dni celebruje się Eucharystię, tak że dzisiaj spotykamy ją wszędzie w Kościele, w takiej samej podstawowej strukturze. Stanowi ona centrum życia Kościoła. 1344 Pielgrzymujący Lud Boży, nieustannie celebrując Eucharystię, głosząc Misterium Paschalne Jezusa, "aż przyjdzie" (1 Kor 11, 26), zmierza "wąską drogą krzyża" 159 do niebieskiej uczty, gdzie wszyscy wybrani zasiądą przy stole Królestwa. IV. Liturgiczna celebracja Eucharystii Msza w ciągu wieków 1345 Święty Justyn, męczennik z II wieku, przekazuje nam świadectwo o tym, jaką podstawową strukturę posiadała wówczas celebracja Eucharystii. Ta struktura zachowała się do naszych czasów we wszystkich wielkich rodzinach liturgicznych. Tak pisze św. Justyn około 155 r., wyjaśniając pogańskiemu cesarzowi Antoninusowi Piusowi (138-161), co czynią chrześcijanie: W dniu zwanym dniem Słońca odbywa się w oznaczonym miejscu zebranie wszystkich nas, zarówno z miast jak i ze wsi. Czyta się wtedy pisma apostolskie lub prorockie, jak długo na to czas pozwala. Gdy lektor skończy, przewodniczący zabiera głos, upominając i zachęcając do naśladowania tych wzniosłych nauk. Następnie wszyscy powstajemy z miejsc i modlimy się za nas samych... oraz za wszystkich, w jakimkolwiek znajdują się miejscu, by otrzymali łaskę pełnienia w życiu dobrych uczynków i przestrzegania przykazań, a w końcu dostąpili zbawienia wiecznego. Po zakończeniu modlitw przekazujemy sobie nawzajem pocałunek pokoju. Z kolei bracia przynoszą przewodniczącemu chleb i kielich napełniony wodą zmieszaną z winem. Przewodniczący bierze je, wielbi Ojca wszechrzeczy przez imię Syna i Ducha Świętego oraz składa długie dziękczynienie (po grecku: eucharistian) za dary, jakich nam Bóg raczył udzielić. Modlitwy oraz dziękczynienie przewodniczącego kończy cały lud odpowiadając: Amen. Gdy przewodniczący zakończył dziękczynienie i cały lud odpowiedział, wtedy tak zwani u nas diakoni rozdzielają obecnym Eucharystię, czyli Chleb, oraz Wino z wodą, nad którymi odprawiano modlitwy dziękczynne, a nieobecnym zanoszą ją do domów 160 . 1346 Liturgia Eucharystii przebiega według podstawowej struktury, zachowanej przez wieki do naszych czasów. Rozwija się ona w dwóch zasadniczych częściach, które stanowią organiczną jedność: - zgromadzenie się uczestników, liturgia słowa z czytaniami, homilią i modlitwą powszechną; - liturgia eucharystyczna, z przygotowaniem chleba i wina, konsekracją w czasie dziękczynienia i komunią. Liturgia słowa i liturgia eucharystyczna stanowią razem "jeden akt kultu" 161 . Zastawiony dla nas stół eucharystyczny jest równocześnie stołem Słowa Bożego i Ciała Pana 162 . 1347 Czy nie w ten sposób przebiegał paschalny posiłek zmartwychwstałego Jezusa z uczniami? Podczas drogi wyjaśniał im Pisma, a następnie zasiadając z nimi do stołu, "wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im" 163 . Przebieg celebracji 1348 Zgromadzenie się wszystkich uczestników. Chrześcijanie przychodzą na to samo miejsce, by uczestniczyć w zgromadzeniu eucharystycznym. Na czele zgromadzenia stoi Chrystus, główny celebrans Eucharystii. Jest On Arcykapłanem Nowego Przymierza. To On niewidzialnie przewodniczy całej celebracji eucharystycznej. Biskup lub prezbiter reprezentuje Chrystusa, działając w osobie Chrystusa-Głowy (in persona Christi Capitis) przewodniczy zgromadzeniu, zabiera głos po czytaniach, przyjmuje dary ofiarne i odmawia Modlitwę eucharystyczną. Wszyscy biorą czynny udział w celebracji, każdy na swój sposób: lektorzy i ci, którzy przynoszą dary ofiarne, rozdający Komunię świętą i cały lud, którego "Amen" wyraża ich uczestnictwo. 1349 Liturgia słowa obejmuje "pisma prorockie", to znaczy Stary Testament, i "pisma apostolskie", to znaczy Listy i Ewangelie. Homilia zachęca do przyjęcia usłyszanego słowa, które jest rzeczywiście słowem Bożym 164 , i stosowania go w praktyce. Po niej następuje modlitwa wstawiennicza za wszystkich ludzi jako odpowiedź na słowa Apostoła: "Zalecam więc przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi: za królów i za wszystkich sprawujących władzę" (1 Tm 2, 1-2). 1350 Przygotowanie darów (offertorium): do ołtarza przynosi się, niekiedy procesjonalnie, chleb i wino, które przez kapłana zostaną ofiarowane w imię Chrystusa w Ofierze eucharystycznej oraz staną się w niej Jego Ciałem i Krwią. Jest to ten sam gest, który wykonał Chrystus w czasie Ostatniej Wieczerzy, "biorąc chleb i kielich". "Sam Kościół składa Stwórcy ofiarę czystą, oddając Mu z dziękczynieniem to, co pochodzi z Jego stworzenia" 165 . Przyniesienie darów na ołtarz jest powtórzeniem gestu Melchizedeka i oddaniem darów Stwórcy w ręce Chrystusa, który w swojej ofierze udoskonala wszystkie ludzkie dążenia do składania ofiar. 1351 Chrześcijanie od początku przynoszą na Eucharystię, wraz z chlebem i winem, dary, które mają być rozdane potrzebującym. Ten zwyczaj kolekty 166 , 1zawsze aktualny, czerpie z przykładu Chrystusa, który stał się ubogi, aby nas ubogacić 167 : Kogo stać na to, a ma dobrą wolę, ofiarowuje datki, jakie chce i może, po czym całą zbiórkę składa się na ręce przełożonego. Roztacza on opiekę nad sierotami, wdowami, chorymi lub też cierpiącymi niedostatek z innego powodu, a także nad więźniami oraz przebywającymi w gminie, jednym słowem spieszy z pomocą wszystkim potrzebującym 168 . 1352 Anafora. W Modlitwie eucharystycznej, będącej modlitwą dziękczynienia i konsekracji, dochodzimy do centrum i szczytu celebracji: W prefacji Kościół składa dziękczynienie Ojcu przez Chrystusa, w Duchu Świętym, za wszystkie Jego dzieła: stworzenie, odkupienie i uświęcenie. Cała wspólnota włącza się wówczas w tę nieustanną pieśń chwały, którą Kościół w niebie, aniołowie i wszyscy święci śpiewają trzykroć świętemu Bogu. 1353 W epiklezie Kościół prosi Ojca, aby zesłał Ducha Świętego (lub pełnię swojego błogosławieństwa 169 ) na chleb i wino, aby Jego mocą stały się Ciałem i Krwią Jezusa Chrystusa i aby ci, którzy uczestniczą w Eucharystii, byli jednym ciałem i jedną duszą. (Niektóre tradycje liturgiczne umieszczają epiklezę po anamnezie.) W opisie ustanowienia Eucharystii moc słów i działania Chrystusa oraz moc Ducha Świętego sprawia, że pod postaciami chleba i wina uobecnia się sakramentalnie Ciało i Krew Chrystusa, Jego ofiara złożona na krzyżu raz na zawsze. 1354 W następującej po tym anamnezie Kościół wspomina mękę, zmartwychwstanie i chwalebne wniebowstąpienie Jezusa Chrystusa, przedstawia Ojcu ofiarę Jego Syna, który nas z Nim pojednał. W modlitwie wstawienniczej Kościół daje wyraz temu, że Eucharystia jest celebrowana w jedności z całym Kościołem w niebie i na ziemi, z żywymi i zmarłymi, a także w jedności z pasterzami Kościoła, czyli papieżem, biskupem diecezji, jej prezbiterium i diakonami oraz ze wszystkimi biskupami całego świata wraz z ich Kościołami. 1355 W czasie Komunii świętej, poprzedzonej Modlitwą Pańską i łamaniem chleba, wierni otrzymują "chleb niebieski" i "kielich zbawienia", Ciało i Krew Chrystusa, który wydał siebie "za życie świata" (J 6, 51). Pokarm ów nazywa się u nas Eucharystią (Dziękczynieniem). Może go spożywać jedynie ten, kto wierzy w prawdziwość naszej nauki, a ponadto został obmyty z grzechów i narodził się na nowo oraz żyje według przykazań Chrystusa 170 . V. Sakramentalna ofiara: dziękczynienie, pamiątka, obecność 1356 Chrześcijanie od początku celebrują Eucharystię, a jej forma w swej istocie nie zmieniła się w ciągu wieków i w rozmaitych liturgiach. Wynika to z tego, że jest dla nas wiążące polecenie Pana, który w wigilię swojej męki powiedział: "Czyńcie to na moją pamiątkę!" (1 Kor 1 l, 24-25). 1357 Wypełniamy to polecenie, celebrując pamiątkę Jego ofiary. Ofiarujemy w niej Ojcu to, co On sam nam dał: dary Jego stworzenia, chleb i wino, które mocą Ducha Świętego i słów Chrystusa stają się Jego Ciałem i Krwią. W ten sposób Chrystus uobecnia się rzeczywiście, chociaż w sposób tajemniczy. 1358 Eucharystię powinniśmy więc pojmować: - jako dziękczynienie i uwielbienie Ojca; - jako pamiątkę ofiary Chrystusa i Jego Ciała; - jako obecność Chrystusa dzięki mocy Jego słowa i Jego Ducha. Dziękczynienie i uwielbienie Ojca 1359 Eucharystia, sakrament naszego zbawienia dokonanego przez Chrystusa na krzyżu, jest także ofiarą uwielbienia i dziękczynienia za dzieło stworzenia. W Ofierze eucharystycznej całe stworzenie umiłowane przez Boga zostaje przedstawione Ojcu przez śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Kościół może przez Chrystusa składać ofiarę uwielbienia i dziękczynienia za wszystko, co Bóg uczynił, a co jest dobre, piękne i sprawiedliwe w stworzeniu i w ludzkości. 1360 Eucharystia jest ofiarą dziękczynienia składaną Ojcu, uwielbieniem, przez które Kościół wyraża Bogu swoją wdzięczność za wszystkie Jego dobrodziejstwa, za wszystko, czego On dokonał przez stworzenie, odkupienie i uświęcenie. Dlatego Eucharystia oznacza przede wszystkim "dziękczynienie". 1361 Eucharystia jest także ofiarą uwielbienia, przez którą Kościół głosi chwałę Boga w imieniu całego stworzenia. Ofiara uwielbienia jest możliwa jedynie przez Chrystusa, który jednoczy wiernych ze swą osobą oraz ze swoim uwielbieniem i wstawiennictwem. W ten sposób ofiara uwielbienia jest składana Ojcu przez Chrystusa i z Chrystusem, by mogła być w Nim przyjęta. Pamiątka ofiary Chrystusa i Jego Ciała, Kościoła 1362 Eucharystia jest pamiątką Paschy Chrystusa, aktualizacją i ofiarowaniem sakramentalnym Jego jedynej ofiary w liturgii Kościoła, który jest Jego Ciałem. We wszystkich Modlitwach eucharystycznych po słowach ustanowienia znajduje się modlitwa nazywana anamnezą lub pamiątką. 1363 W biblijnym znaczeniu pamiątka nie jest tylko wspominaniem wydarzeń z przeszłości, lecz głoszeniem cudów, jakich Bóg dokonał dla ludzi 171 . W liturgicznej celebracji tych wydarzeń stają się one w pewien sposób obecne i aktualne. Tak właśnie rozumie Izrael swoje uwolnienie z Egiptu; za każdym razem, gdy obchodzi się Paschę, wydarzenia Wyjścia są uobecniane w pamięci wierzących, by według nich kształtowali swoje życie. 1364 W Nowym Testamencie pamiątka otrzymuje nowe znaczenie. Gdy Kościół celebruje Eucharystię, wspomina Paschę Chrystusa, a ona zostaje uobecniona. Ofiara, którą Chrystus złożył raz na zawsze na krzyżu, pozostaje zawsze aktualna 172 : "Ilekroć na ołtarzu sprawowana jest ofiara krzyżowa, w której <<na Paschę naszą ofiarowany został Chrystus>>, dokonuje się dzieło naszego odkupienia" 173 . 1365 Ponieważ Eucharystia jest pamiątką Paschy Chrystusa, jest ona także ofiarą. Charakter ofiarny ukazuje się już w słowach jej ustanowienia: "To jest Ciało moje, które za was będzie wydane" i "Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana" (Łk 22, 19-20). W Eucharystii Chrystus daje to samo ciało, które wydał za nas na krzyżu, tę samą krew, którą wylał "za wielu... na odpuszczenie grzechów" (Mt 26, 28). 1366 Eucharystia jest więc ofiarą, ponieważ u-obecnia (czyni obecną) ofiarę krzyża, jest jej pamiątką i udziela jej owoców: (Chrystus), nasz Bóg i Pan, tylko raz ofiarował siebie Bogu Ojcu, umierając na ołtarzu krzyża, dla wypełnienia wiecznego odkupienia ludzi. Ponieważ jednak kapłaństwo nie miało skończyć się wraz z Jego śmiercią (Hbr 7, 24. 27), w czasie Ostatniej Wieczerzy, "tej nocy, kiedy został wydany" (1 Kor 11, 23), zechciał pozostawić Kościołowi, swojej ukochanej Oblubienicy, ofiarę widzialną (według wymagań natury ludzkiej). Będzie ona reprezentowała ofiarę krwawą, która miała wypełnić się jeden raz na krzyżu, i utrwalała jej pamiątkę po wszystkie wieki (1 Kor 11, 23), a zbawcza moc będzie udzielała odpuszczenia grzechów, które codziennie popełniamy 174 . 1367 Ofiara Chrystusa i ofiara Eucharystii są jedyną ofiarą. "Jedna i ta sama jest bowiem Hostia, ten sam ofiarujący - obecnie przez posługę kapłanów - który wówczas ofiarował siebie na krzyżu, a tylko sposób ofiarowania jest inny...". "W A skoro w tej Boskiej ofierze, dokonującej się we Mszy świętej, jest obecny i w sposób bezkrwawy ofiarowany ten sam Chrystus, który na ołtarzu krzyża ofiarował samego siebie w sposób krwawy, ofiara ta jest naprawdę przebłagalna" 175 . 1368 Eucharystia jest również ofiarą Kościoła. Kościół, który jest Ciałem Chrystusa, uczestniczy w ofierze swojej Głowy. Razem z Chrystusem ofiaruje się cały i łączy się z Jego wstawiennictwem u Ojca za wszystkich ludzi.W Eucharystii ofiara Chrystusa staje się także ofiarą członków Jego Ciała. Życie wiernych, składane przez nich uwielbienie, ich cierpienia, modlitwy i praca łączą się z życiem, uwielbieniem, cierpieniami, modlitwami i pracą Chrystusa i z Jego ostatecznym ofiarowaniem się oraz nabierają w ten sposób nowej wartości. Ofiara Chrystusa obecna obecnego na ołtarzu daje wszystkim pokoleniom chrześcijan możliwość zjednoczenia się z Jego ofiarą. Na malowidłach zachowanych w katakumbach Kościół często jest przedstawiany jako kobieta na modlitwie, z szeroko otwartymi ramionami, w postawie "orantki". Podobnie jak Chrystus, który wyciągnął ramiona na krzyżu, Kościół ofiarowuje się i wstawia za wszystkich ludzi przez Niego, z Nim i w Nim. 1369 Cały Kościół jest zjednoczony z ofiarą i wstawiennictwem Chrystusa. Papież, pełniący w Kościele posługę Piotra, jest zjednoczony z każdą celebracją Eucharystii i wymieniany w niej jako znak i sługa jedności Kościoła powszechnego. Biskup miejsca jest zawsze odpowiedzialny za Eucharystię, nawet wówczas, gdy przewodniczy jej kapłan. W czasie jej sprawowania wymienia się jego imię, by zaznaczyć, że to on jest głową Kościoła partykularnego, pośród prezbiterium i w asyście diakonów. W ten sposób wspólnota wstawia się za wszystkich szafarzy, którzy dla niej i z nią składają Ofiarę eucharystyczną. Uważajcie za ważną tylko taką Eucharystię, która jest sprawowana pod przewodnictwem biskupa lub tego, komu on zleci 176 . Przez posługę prezbiterów dokonuje się duchowa ofiara wiernych w zjednoczeniu z ofiarą Chrystusa, jedynego Pośrednika. Tę zaś ofiarę składa się bezkrwawo i sakramentalnie w Eucharystii przez ich ręce w imieniu całego Kościoła aż do czasu przyjścia samego Pana 177 . 1370 Nie tylko wierni żyjący na ziemi jednoczą się z ofiarą Chrystusa, lecz także ci, którzy już są w chwale nieba. Kościół składa Ofiarę eucharystyczną w łączności z Najświętszą Dziewicą Maryją, którą wspomina wraz ze wszystkimi świętymi. W Eucharystii Kościół znajduje się wraz z Maryją jakby u stóp krzyża, zjednoczony z ofiarą i wstawiennictwem Chrystusa. 1371 Ofiara eucharystyczna jest także składana za wiernych zmarłych w Chrystusie, "którzy jeszcze nie zostali całkowicie oczyszczeni" 178 , by mogli wejść, do światłości i pokoju Chrystusa. To nieważne, gdzie złożycie moje ciało. Nie martwcie się o to! Tylko o jedno was proszę, żebyście gdziekolwiek będziecie - wspominali mnie przed ołtarzem Pańskim 179 . Modlimy się następnie (w anaforze) za świętych ojców i biskupów, którzy już zasnęli, i ogólnie za wszystkich, którzy odeszli przed nami. Wierzymy, że wielką korzyść odniosą dusze, za które modlimy się, podczas gdy na ołtarzu jest obecna święta i wzniosła ofiara... Przedstawiając Bogu nasze błagania za tych, którzy już zasnęli, nawet jeśli byli grzesznikami... przedstawiamy Chrystusa ofiarowanego za nasze grzechy; dzięki Niemu Bóg, przyjaciel ludzi, okazuje się łaskawy dla nich i dla nas 180 . 1372 Święty Augustyn niezwykle trafnie wyraził tę naukę, która pobudza nas do coraz pełniejszego uczestnictwa w ofierze naszego Odkupiciela, jaką celebrujemy w Eucharystii: Całe to odkupione państwo, czyli zgromadzenie i społeczność ludzi świętych, jako powszechna ofiara składane jest Bogu przez Wielkiego Kapłana, który także sam w swojej męce ofiarował się za nas, abyśmy stali się ciałem tak wielkiej Głowy, i przyjął postać sługi... Oto co jest ofiarą chrześcijan: "Wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie" (Rz 12, 5). Kościół nie przestaje powtarzać tej ofiary w dobrze znanym wiernym sakramencie ołtarza, przy czym wie, że w tym, co ofiaruje, również sam składa się w ofierze 181 . Obecność Chrystusa mocą Jego słowa i Ducha Świętego 1373 "Chrystus Jezus, który poniósł za nas śmierć, co więcej - zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami" (Rz 8, 34), jest obecny na wiele sposobów w swoim Kościele 182 : w swoim słowie, w modlitwie Kościoła, tam "gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje" (Mt 18, 20), w ubogich, chorych, więźniach 183 , w sakramentach, których jest sprawcą, w ofierze Mszy świętej i w osobie szafarza, ale "zwłaszcza (jest obecny) pod postaciami eucharystycznymi" 184 . 1374 Sposób obecności Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest wyjątkowy. Stawia to Eucharystię ponad wszystkimi sakramentami i czyni z niej "jakby doskonałość życia duchowego i cel, do którego zmierzają wszystkie sakramenty" 185 . W Najświętszym Sakramencie Eucharystii "są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus" 186 . "Ta obecność nazywa się <<rzeczywistą>> nie z racji wyłączności, jakby inne nie były <<rzeczywiste>>, ale przede wszystkim dlatego, że jest substancjalna i przez nią uobecnia się cały Chrystus, Bóg i człowiek" 187 . 1375 Przez przemianę chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa staje się On obecny w tym sakramencie. Ojcowie Kościoła zdecydowanie potwierdzali wiarę Kościoła w skuteczność słowa Chrystusa i działania Ducha Świętego dla dokonania tej przemiany. Św. Jan Chryzostom wyjaśnia: To nie człowiek sprawia, że dary stają się Ciałem i Krwią Chrystusa, ale sam Chrystus, który został za nas ukrzyżowany. Kapłan reprezentujący Chrystusa wypowiada te słowa, ale ich skuteczność i łaska pochodzą od Boga. To jest Ciało moje, mówi kapłan. Słowa przemieniają dary złożone w ofierze 188 . Święty Ambroży mówi o tej przemianie: Nie ma tu tego, co ukształtowała natura, lecz co uświęciło błogosławieństwo, a błogosławieństwo to większą posiada moc aniżeli natura, ponieważ zmienia samą nawet naturę. Czyż więc słowa Chrystusa, który mógł z niczego stworzyć coś, co nie istniało, nie są w stanie zmienić istniejących rzeczy na to, czym uprzednio one nie były? Nie jest bowiem czymś mniejszym stwarzać naturę rzeczy, aniżeli ją zmieniać 189 . 1376 Sobór Trydencki streszcza wiarę katolicką, nauczając: "Ponieważ Chrystus, nasz Odkupiciel, powiedział, że to; co podawał pod postacią chleba, jest prawdziwie Jego ciałem, przeto zawsze było w Kościele Bożym to przekonanie, które święty Sobór wyraża dzisiaj na nowo, że przez konsekrację chleba i wina dokonuje się przemiana całej substancji chleba w substancję Ciała Chrystusa, Pana naszego, i całej substancji wina w substancję Jego Krwi. Święty Kościół katolicki słusznie i właściwie nazwał tę przemianę przeistoczeniem" 190 . 1377 Eucharystyczna obecność Chrystusa zaczyna się w chwili konsekracji i trwa, dopóki trwają postacie eucharystyczne. Cały Chrystus jest obecny w każdej z tych postaci i cały w każdej ich cząstce, a więc łamanie chleba nie dzieli Chrystusa 191 . 1378 Kult Eucharystii. W liturgii Mszy świętej wyrażamy naszą wiarę w rzeczywistą obecność Chrystusa pod postaciami chleba i wina, między innymi klękając lub skłaniając się głęboko na znak adoracji Pana. "Ten kult uwielbienia, należny sakramentowi Eucharystii, okazywał zawsze i okazuje Kościół katolicki nie tylko w czasie obrzędów Mszy świętej, ale i poza nią, przez jak najstaranniejsze przechowywanie konsekrowanych Hostii, wystawianie ich do publicznej adoracji wiernych i obnoszenie w procesjach" 192 . 1379 "Święty zapas" (tabernakulum) pierwotnie był przeznaczony do godnego przechowywania Eucharystii, by poza Mszą świętą można ją było zanosić chorym i nieobecnym. Pogłębiając wiarę w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii, Kościół uświadomił sobie sens milczącej adoracji Pana obecnego pod postaciami eucharystycznymi. Dlatego tabernakulum powinno być umieszczone w kościele w miejscu szczególnie godnym i tak wykonane, by podkreślało i ukazywało prawdę o rzeczywistej obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. 1380 Istnieje głęboki sens w tym, że Chrystus chciał pozostać obecny w swoim Kościele w ten wyjątkowy sposób. Skoro w widzialnej postaci miał On opuścić swoich, to chciał dać nam swoją obecność sakramentalną; skoro miał ofiarować się na krzyżu dla naszego zbawienia, to chciał, byśmy mieli pamiątkę Jego miłości, którą umiłował nas aż "do końca" (J 13,1), aż po dar ze swego życia. Istotnie, będąc obecny w Eucharystii, pozostaje On w tajemniczy sposób pośród nas jako Ten, który nas umiłował i wydał za nas samego siebie 193 . Pozostaje obecny pod znakami, które wyrażają i komunikują tę miłość: Kościół i świat bardzo potrzebują kultu eucharystycznego. Jezus czeka na nas w tym sakramencie miłości. Nie odmawiajmy Mu naszego czasu, aby pójść, spotkać Go w adoracji, w kontemplacji pełnej wiary, otwartej na wynagradzanie za ciężkie winy i występki świata. Niech nigdy nie ustanie nasza adoracja! 194 . 1381 "Obecność prawdziwego Ciała Chrystusowego i prawdziwej Krwi w tym sakramencie - jak mówi św. Tomasz - <<można pojąć nie zmysłami, lecz jedynie przez wiarę, która opiera się na autorytecie Bożym>>. Stąd odnośnie do słów św. Łukasza (22, 19): <<To jest Ciało moje, które za was będzie wydane>>, św. Cyryl mówi: <<Nie powątpiewaj, czy to prawda, lecz raczej przyjmij z wiarą sliwa Zbawiciela, ponieważ On, który jest Prawdą nie kłamie>>" 195 : Zbliżam się w pokorze i niskości swej; Wielbię Twój majestat, skryty w Hostii tej. Tobie dziś w ofierze serce daję swe; O, utwierdzaj w wierze, Jezu, dzieci Twe. Mylą się, o Boże, w Tobie wzrok i smak; Kto się im poddaje, temu wiary brak; Ja jedynie wierzyć Twej nauce chcę, Że w postaci Chleba utaiłeś się. VI. Uczta Paschalna 1382 Msza święta jest równocześnie i nierozdzielnie pamiątką ofiarną, w której przedłuża się ofiara Krzyża, i świętą ucztą Komunii w Ciele i Krwi Pana. Sprawowanie Ofiary eucharystycznej jest nastawione na wewnętrzne zjednoczenie wiernych z Chrystusem przez Komunię. Przystępować do Komunii świętej oznacza przyjmować samego Chrystusa, który ofiarował się za nas. 1383 Ołtarz, wokół którego Kościół gromadzi się podczas sprawowania Eucharystii, reprezentuje dwa aspekty tego samego misterium, którymi są ołtarz ofiary i stół Pana. Co więcej, ołtarz chrześcijański jest symbolem samego Chrystusa, obecnego w zgromadzeniu swoich wiernych, równocześnie jako ofiara złożona dla naszego pojednania i jako niebieski pokarm, który nam się udziela. "Czym jest bowiem ołtarz Chrystusa, jeśli nie wyobrażeniem Jego Ciała?" - mówi św. Ambroży 196 , a w innym miejscu: "Ołtarz jest symbolem Ciała [Chrystusa], na ołtarzu zaś spoczywa Ciało Chrystusa" 197 . Liturgia wyraża tę jedność ofiary i komunii w wielu modlitwach. Kościół Rzymski modli się w Modlitwie eucharystycznej w taki sposób: Pokornie Cię błagamy, wszechmogący Boże, niech Twój święty Anioł zaniesie tę ofiarę na ołtarz w niebie, przed oblicze Boskiego majestatu Twego, abyśmy przyjmując z tego ołtarza Najświętsze Ciało i Krew Twojego Syna, otrzymali obfite błogosławieństwo i łaskę 198 . "Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy": Komunia święta 1384 Pan kieruje do nas usilne zaproszenie, abyśmy przyjmowali Go w sakramencie Eucharystii: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie" (J 6, 53). 1385 Aby odpowiedzieć na to zaproszenie, musimy przygotować się do tej wielkiej i świętej chwili. Św. Paweł wzywa nas do rachunku sumienia: "Kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije, nie zważając na Ciało Pańskie, wyrok sobie spożywa i pije" (1 Kor 11, 27-29). Jeśli ktoś ma świadomość grzechu ciężkiego, przed przyjęciem Komunii powinien przystąpić do sakramentu pojednania. 1386 Wobec wielkości tego sakramentu chrześcijanin może jedynie powtórzyć z pokorą i płomienną wiarą słowa setnika 199 : Domine, non sum dignus, ut intres sub tectum meum, sed tantum dic verbo, et sanabitur anima mea - "Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja" 200 . W liturgii św. Jana Chryzostoma wierni modlą się w tym samym duchu: Synu Boży, pozwól mi dzisiaj uczestniczyć w Twojej uczcie mistycznej. Nie zdradzę tajemnicy wobec Twych nieprzyjaciół ani nie dam Ci pocałunku Judasza, ale wołam do Ciebie słowami łotra na krzyżu: Wspomnij o mnie, Panie, w Twoim Królestwie. 1387 Aby przygotować się odpowiednio na przyjęcie sakramentu Eucharystii, wierni zachowają ustanowiony przez Kościół post 201 . postawa zewnętrzna (gesty, ubranie) powinna być wyrazem szacunku, powagi i radości tej chwili, w której Chrystus staje się naszym gościem. 1388 Zgodnie z tym, co oznacza Eucharystia, jest rzeczą właściwą, by wierni, jeśli tylko są odpowiednio usposobieni, przyjmowali Komunię za każdym razem przyjmowali Komunię, gdy uczestniczą we Mszy świętej 202 . "Zaleca się usilnie ów doskonalszy sposób uczestniczenia we Mszy świętej, który polega na tym, że po Komunii kapłana wierni przyjmują Ciało Pańskie z tej samej ofiary" 203 . 1389 Kościół zobowiązuje wiernych do uczestniczenia "w niedziele i święta... w Boskiej liturgii" 204 i do przyjmowania Eucharystii przynajmniej raz w roku, jeśli to jest możliwe w Okresie Wielkanocnym 205 , po przygotowaniu się przez sakrament pojednania. Ale Kościół gorąco zaleca jednak wiernym przyjmowanie Najświętszej Eucharystii w niedziele i dni świąteczne lub jeszcze częściej, nawet codziennie. 1390 Dzięki sakramentalnej obecności Chrystusa w każdej z obu postaci Komunia przyjmowana tylko pod postacią chleba pozwala otrzymać cały owoc łaski Eucharystii. Ze względów duszpasterskich ten sposób przyjmowania Komunii świętej ustalił się powszechnie w obrządku łacińskim. "Ze względu na wymowę znaku Komunia święta nabiera pełniejszego wyrazu, gdy jest przyjmowana pod obiema postaciami. W tej bowiem formie ukazuje się w doskonalszym świetle znak Uczty eucharystycznej" 206 . Jest to forma zwyczajna przyjmowania Komunii w obrządkach wschodnich. Owoce Komunii świętej 1391 Komunia święta pogłębia nasze zjednoczenie z Chrystusem. Pierwszym owocem przyjmowania Eucharystii w Komunii jest głębokie zjednoczenie z Chrystusem Jezusem, który powiedział: "Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim" (J 6, 56). Uczta eucharystyczna jest podstawą życia w Chrystusie: "Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie" (J 6, 57). Gdy w święta Pańskie wierni przyjmują Ciało Syna, głoszą sobie nawzajem Dobrą Nowinę, że został im dany zadatek życia. Podobnie anioł powiedział do Marii Magdaleny: "Chrystus zmartwychwstał!" Teraz życie i zmartwychwstanie przekazuje się także temu, kto przyjmuje Chrystusa 207 . 1392 Komunia święta w przedziwny sposób dokonuje w naszym życiu duchowym tego, czego pokarm materialny w życiu cielesnym. Przyjmowanie w Komunii Ciała Chrystusa Zmartwychwstałego, "ożywionego i ożywiającego Duchem Świętym" 208 , podtrzymuje, pogłębia i odnawia życie łaski otrzymane na chrzcie. Wzrost życia chrześcijańskiego potrzebuje pokarmu Komunii eucharystycznej, Chleba naszej pielgrzymki, aż do chwili śmierci, gdy zostanie nam udzielony jako Wiatyk. 1393 Komunia chroni nas przed grzechem. Ciało Chrystusa, które przyjmujemy w Komunii, jest "za nas wydane"; Krew, którą pijemy, jest "wylana za wielu na odpuszczenie grzechów". Dlatego Eucharystia nie może jednoczyć nas z Chrystusem, nie oczyszczając nas równocześnie z popełnionych grzechów i nie zachowując nas od grzechów w przyszłości: Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pana głosicie (1 Kor 11, 26). Jeśli głosimy śmierć, to jednocześnie odpuszczenie grzechów. Jeśli za każdym razem Krew wylewa się na odpuszczenie grzechów, powinienem zawsze ją przyjmować, aby ciągle odpuszczała moje grzechy. Ponieważ ciągle grzeszę, powinienem zawsze mieć lekarstwo 209 . 1394 Jak pokarm cielesny służy do przywracania utraconych sił, tak Eucharystia umacnia miłość, która słabnie w życiu codziennym, a ożywiona miłość gładzi grzechy powszednie 210 . Chrystus, dając nam siebie, ożywia naszą miłość i uzdalnia nas dc uwolnienia się od nieuporządkowanych przywiązań do stworzeń; sprawia także, że zakorzeniamy się w Nim: Skoro Chrystus umarł za nas z miłości, to gdy wspominamy Jego śmierć, składając ofiarę, prosimy Go, by udzielił nam miłości przez przyjęcie Ducha Świętego. Prosimy pokornie, byśmy również mocą tej miłości, przez którą Chrystus zechciał za nas umrzeć, mogli za łaską Ducha Świętego tak traktować świat, jakby był dla nas ukrzyżowany, i byśmy sami byli ukrzyżowani dla świata... Otrzymując dar miłości, umierajmy dla grzechu i żyjmy dla Boga 211 . 1395 Eucharystia przez miłość, którą w nas rozpala, zachowuje nas od przyszłych grzechów śmiertelnych. Im bardziej uczestniczymy w życiu Chrystusa i pogłębiamy przyjaźń z Nim, tym trudniej jest nam zerwać więź z Nim przez grzech śmiertelny. Celem Eucharystii nie jest jednak odpuszczenie grzechów śmiertelnych. Jest ono właściwe dla sakramentu pojednania. Eucharystia jest natomiast sakramentem tych, którzy pozostają w pełnej komunii z Kościołem. 1396 Jedność Ciała Mistycznego: Eucharystia tworzy Kościół. Ci, którzy przyjmują Eucharystię, są ściślej zjednoczeni z Chrystusem, a tym samym Chrystus łączy ich ze wszystkimi wiernymi w jedno Ciało, czyli Kościół. Komunia odnawia, umacnia i pogłębia wszczepienie w Kościół, dokonane już w sakramencie chrztu. Przez chrzest zostaliśmy wezwani, by tworzyć jedno Ciało 212 . Eucharystia urzeczywistnia to wezwanie: "Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czyż nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba" (1 Kor 10, 16-17): Jeśli jesteście Ciałem Chrystusa i Jego członkami, to na ołtarzu Pana znajduje się wasz sakrament; przyjmujecie sakrament, którym jesteście wy sami. Odpowiadacie "Amen" (, Tak, to prawda!") na to, co przyjmujecie, i podpisujecie się pod tym, odpowiadając w ten sposób. Słyszysz słowa: "Ciało Chrystusa" i odpowiadasz: "Amen". Bądź więc członkiem Chrystusa, aby prawdziwe było twoje Amen 213 . 1397 Eucharystia zobowiązuje do pomocy ubogim. By przyjmować w prawdzie Ciało i Krew Chrystusa za nas wydane, musimy dostrzegać Chrystusa w najuboższych, Jego braciach 214 : Skosztowałeś Krwi Pana, a nie zauważasz nawet swego brata. Znieważasz ten stół, jeśli nie uznajesz za godnego udziału w twoim pożywieniu tego brata, który był godny zasiadać przy tym samym stole Pana. Bóg uwolnił cię od wszystkich grzechów i zaprosił do swego stołu, a ty nawet wtedy nie stałeś się bardziej miłosierny 215 . 1398 Eucharystia a jedność chrześcijan. Wobec wielkości tego misterium św. Augustyn woła: "O sakramencie pobożności! O znaku jedności! O więzi miłości!" 216 Im boleśniej dają się odczuć podziały Kościoła, które uniemożliwiają wspólne uczestnictwo w uczcie Pana, tym bardziej naglące są modlitwy zanoszone do Niego, by nastały dni pełnej jedności wszystkich wierzących. 1399 Kościoły wschodnie, które nie są w pełnej komunii z Kościołem katolickim, celebrują Eucharystię z wielką miłością. "Kościoły te mimo odłączenia posiadają prawdziwe sakramenty, szczególnie zaś, na mocy sukcesji apostolskiej, kapłaństwo i Eucharystię, dzięki którym są dotąd z nami zjednoczone" 217 . Pewna jedność in sacris, a więc w Eucharystii, jest "w odpowiednich okolicznościach i za zgodą kościelnej władzy... nie tylko możliwa, ale i wskazana" 218 . 1400 Wspólnoty eklezjalne powstałe w wyniku Reformacji, odłączone od Kościoła katolickiego, "nie przechowały... właściwej i całkowitej rzeczywistości eucharystycznego Misterium, głównie przez brak sakramentu kapłaństwa" 219 . Z tego powodu dla Kościoła katolickiego interkomunia eucharystyczna z tymi wspólnotami nie jest możliwa ze strony Kościoła katolickiego. Jednak te wspólnoty eklezjalne, "sprawując w świętej Uczcie pamiątkę śmierci i zmartwychwstania Pańskiego, wyznają, że oznacza ona życie w łączności z Chrystusem i oczekują Jego chwalebnego przyjścia" 220 . 1401 Jeśli według oceny ordynariusza zachodzi jakaś poważna konieczność, szafarze katoliccy mogą udzielić sakramentów (Eucharystii, pokuty i namaszczenia chorych) innym chrześcijanom, nie będącym w pełnej jedności z Kościołem katolickim, gdy dobrowolnie sami o nie proszą. Trzeba jednak wówczas, by wyznali oni wiarę katolicką w stosunku do tych sakramentów i byli odpowiednio przygotowani do ich przyjęcia 221 . VII. Eucharystia - "zadatek przyszłej chwały" 1402 W starożytnej modlitwie Kościół sławi tajemnicę Eucharystii: O sacrum convivium in quo Christus sumitur. Recolitur memoria passionis eius; mens impletur gratia et futurae gloriae nobis pignus datur - "O święta Uczto, na której przyjmujemy Chrystusa, odnawiamy pamięć Jego Męki, duszę napełniamy łaską i otrzymujemy zadatek przyszłej chwały". Jeśli Eucharystia jest pamiątką Paschy Pana, jeśli przyjmując Komunię z ołtarza, otrzymujemy "obfite błogosławieństwo i łaskę" 222 , to Eucharystia jest także zapoczątkowaniem niebieskiej. 1403 Podczas Ostatniej Wieczerzy sam Pan zwrócił uwagę uczniów na spełnienie się Paschy w Królestwie Bożym: "Powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w Królestwie Ojca mojego" (Mt 26, 29) 223 . Za każdym razem, gdy Kościół celebruje Eucharystię, przypomina sobie tę obietnicę, a jego wzrok kieruje się do Tego, "Który przychodzi" (Ap l, 4). Woła on w modlitwie o to przyjście Pana: "Maranatha!" (1 Kor 16, 22), "Przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22, 671 20); "Niech przyjdzie Twoja łaska, a przeminie ten świat!" 224 . 1404 Kościół wie, że już teraz Pan przychodzi w Eucharystii, i przez nią jest obecny pośród nas. Jednak ta Jego obecność jest zakryta. Dlatego sprawujemy Eucharystię, "oczekując obiecanej nagrody i przyjścia naszego ZbawicielaJezusa Chrystusa" 225 i prosząc, byśmy mogli "wiecznie radować się Twoją chwałą, gdy otrzesz z naszych oczu wszelką łzę, bo widząc Ciebie, Boże, jaki jesteś, przez wszystkie wieki będziemy do Ciebie podobni i chwalić Cię będziemy bez końca przez naszego Pana Jezusa Chrystusa" 226 . 1405 Nie mamy pewniejszego zadatku i wyraźniejszego znaku wielkiej nadziei na nowe niebo i nową ziemię, w której zamieszka sprawiedliwość 227 , niż Eucharystia. Istotnie, ile razy celebruje się to misterium, "dokonuje się dzieło naszego odkupienia" 228 i "łamiemy jeden chleb, który jest pokarmem nieśmiertelności, lekarstwem pozwalającym nam nie umierać, lecz żyć wiecznie w Jezusie Chrystusie" 229 . W skrócie 1406 Jezus mówi: "Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki... Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne... trwa we Mnie, a Ja w nim" (J 6, 51. 54. 56). 1407 Eucharystia jest centrum i szczytem życia Kościoła, ponieważ Chrystus włącza Kościół i wszystkie jego członki do swojej ofiary uwielbienia i dziękczynienia, złożonej raz na zawsze Ojcu na krzyżu. Przez tę ofiarę Chrystus rozlewa laski zbawienia na swoje Ciało, którym jest Kościół. 1408 Celebracja Eucharystii obejmuje zawsze: głoszenie słowa Bożego, dziękczynienie składane Bogu Ojcu za wszystkie Jego dobrodziejstwa, a zwłaszcza za dar Jego Syna; konsekrację chleba i wina oraz uczestniczenie w uczcie liturgicznej przez przyjmowanie Ciała i Krwi Pana. Elementy te konstytuują jeden i ten sam akt kultu. 1409 Eucharystia jest pamiątką Paschy Chrystusa, to znaczy dzieła zbawienia wypełnionego przez Jego życie, śmierć i zmartwychwstanie. Dzieło to uobecnia się w czynności liturgicznej. 1410 Sam Chrystus, wieczny Arcykapłan Nowego Przymierza, działając przez posługę kapłanów, składa Ofiarę eucharystyczną. Sam Chrystus, rzeczywiście obecny pod postaciami chleba i wina, jest również darem ofiarnym składanym w Eucharystii. 1411 Tylko kapłani ważnie wyświęceni mogą przewodniczyć Eucharystii i konsekrować chleb i wino, aby stały się Ciałem i Krwią Pana. 1412 Istotnymi znakami sakramentu Eucharystii są pszenny chleb i wino gronowe, nad którymi wzywa się błogosławieństwa Ducha Świętego i kapłan wypowiada słowa konsekracji, będące słowami Jezusa z Ostatniej Wieczerzy: " To jest Ciało moje za was wydane : To jest kielich Krwi mojej..." 1413 Przez konsekrację dokonuje się przeistoczenie (transsubstantiatio) chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa. Pod konsekrowanymi postaciami chleba i wina jest obecny żywy i chwalebny Chrystus w sposób prawdziwy, rzeczywisty i substancjalny, z Ciałem, Krwią, Duszą i Bóstwem 230 . 1414 Eucharystia jako ofiara jest także składana na wynagrodzenie za grzechy żywych i zmarłych, a także by otrzymać od Boga duchowe i doczesne dary. 1415 Kto chce przyjmować Chrystusa w Komunii eucharystycznej, musi być w stanie łaski. Jeśli ktoś ma świadomość, że popełnił grzech śmiertelny, nie powinien przystępować do Eucharystii bez otrzymania uprzednio rozgrzeszenia w sakramencie pokuty. 1416 Przyjęcie Ciała i Krwi Chrystusa w Komunii świętej pogłębia zjednoczenie komunikującego z Panem, gładzi grzechy powszednie i zachowuje od grzechów ciężkich. Ponieważ zostają umocnione więzy miłości między komunikującym a Chrystusem, przyjmowanie tego sakramentu umacnia jedność Kościoła, Mistycznego Ciała Chrystusa. 1417 Kościół żywo poleca wiernym, by przyjmowali zawsze Komunię świętą, gdy uczestniczą w sprawowaniu celebracji Eucharystii. Zobowiązuje ich do tego przynajmniej raz w roku. 1418 Ponieważ w sakramencie Ołtarza obecny jest sam Chrystus, należy Go czcić kultem adoracji. "Nawiedzenie Najświętszego Sakramentu... jest dowodem wdzięczności, poręką miłości i obowiązkiem należnej czci względem Chrystusa Pana" 231 . 1419 Chrystus, przechodząc z tego świata do Ojca, dal nam w Eucharystii zadatek swojej chwały; udział w Najświętszej Ofierze utożsamia nas z Jego Sercem, podtrzymuje nasze siły w czasie ziemskiej pielgrzymki, budzi pragnienie życia wiecznego i już teraz jednoczy nas z Kościołem niebieskim, ze świętą Dziewicą Maryją i wszystkimi świętymi. Chrzest Kapłan zwraca się do Rodziców dziecka: - Jakie imię wybraliście dla swojego dziecka? Rodzice dziecka podają imię lub imiona głośno: - np. Joanna Karolina. Kapłan: - O co prosicie Kościół święty dla Joanny Karoliny? Rodzice dziecka: - O chrzest. Kapłan: - Prosząc o chrzest dla Waszego dziecka przyjmujecie na siebie obowiązek wychowania go w wierze, aby zachowując Boże przykazania, miłowało Boga i bliźniego, jak nas nauczył Jezus Chrystus. Czy jesteście świadomi tego obowiązku? Rodzice dziecka: - Jesteśmy świadomi. Kapłan: - A wy, Rodzice chrzestni, czy jesteście gotowi pomagać rodzicom tego dziecka w wypełnianiu ich obowiązku? Rodzice chrzestni: - Jesteśmy gotowi. Kapłan: - Joanno Karolino, wspólnota chrześcijańska przyjmuje was z wielką radością. Ja zaś w imieniu tej wspólnoty znaczę was znakiem Krzyża, a po mnie naznaczą was w tym samym znakiem Chrystusa Zbawiciela twoi rodzice i chrzestni. (Celebrans kreśli na czole każdego dziecka znak krzyża. Potem zaprasza rodziców i także chrzestnych, aby uczynili to samo) Następuje procesja do ołtarza; na przodzie idzie ministrant z krzyżem, za nim kapłan, a za kapłanem rodzice dziecka, za nimi rodzice chrzestni. Rodzice dziecka zajmują miejsce na krzesłach od strony chrzścielnicy, a rodzice chrzestni po przeciwnej stronie. Dalej Msza święta przebiega jak zwykle, aż do Ewangelii lub kazania (homili). Po tej części Mszy świętej następuje obrzęd chrztu świętego. (Matka chrzestna przygotowuje białą szatę, a ojciec chrzestny świecę chrzcielną) Kapłan odmawia modlitwę egzorcyzmu i kładzie rękę na dziecku. Następnie Kapłan odmawia modlitwę poświęcenia wody lub dziękczynną.(W czasie drugiej formuły poświęcenia wody powtarza się aklamację: Błogosławiony jesteś, Boże, teraz i na wieki. A po czwartym wezwaniu, gdy kapłan powie: Boże, uświęć tę wodę... Tobie chwała na wieki.) Kapłan: - Drodzy rodzice i chrzestni. Przyniesione przez was dzieci otrzymują z miłości Bożej przez sakrament chrztu nowe życie z wody i z Ducha Świętego. Starajcie się wychować je w wierze tak, aby zachować w nich to Boże życie od skażenia grzechem i umożliwić jego ustawiczny rozwój. Jeśli więc, kierując się wiarą, jesteście gotowi podjąć się tego zadania, to wspominając swój własny chrzest, wyrzeknijcie się grzechu i wyznajcie wiarę w Jezusa Chrystusa. Jest to wiara Kościoła, w której wasze dzieci otrzymują chrzest Czy wyrzekacie się grzechu, aby żyć w wolności dzieci Bożych? Rodzice i Chrzestni: - Wyrzekamy się. Kapłan: - Czy wyrzekacie się wszystkiego, co prowadzi do zła, aby was grzech nie opanował? Rodzice i Chrzestni: - Wyrzekamy się. Kapłan: - Czy wyrzekacie się szatana, który jest głównym sprawcą grzechu? Rodzice i Chrzestni: - Wyrzekamy się. Kapłan: - Czy wierzycie w Boga Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi? Rodzice i Chrzestni: - Wierzymy. Kapłan: - Czy wierzycie w Jezusa Chrystusa... Rodzice i Chrzestni: - Wierzymy. Kapłan: - Czy wierzycie w Ducha Świętego... Rodzice i Chrzestni: - Wierzymy. Kapłan: - Taka jest nasza wiara. Taka jest wiara Kościoła, której wyznawanie jest naszą chlubą, w Chrystusie Panu naszym. Rodzice i Chrzestni oraz wszyscy w kościele: - Amen. Kapłan: - Czy chcecie, aby Joanna Karolina otrzymała chrzest w wierze Kościoła, którą przed chwilą wspólnie wyznaliśmy? Rodzice i Chrzestni: - Chcemy. Kapłan: - Joanno Karolino, ja ciebie chrzczę w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Kapłan, Rodzice i Chrzestni z Ludem: - Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu... Kapłan odmawia modlitwę i namaszcza Krzyżmem św. dziecko na szczycie głowy. Potem dziecko otrzymuje białą szatę,(inny kolor nie jest dozwolony). Jest wskazane, aby taką szatę przyniosły same rodziny(u nas czyni to najczęściej matka chrzestna). Przed nałożeniem szaty, kapłan mówi: Kapłan: - Joanno Karolino stałaś się nowym stworzeniem i przyoblekłaś się w Chrystusa, dlatego otrzymujesz białą szatę. Niech twoi bliscy słowem i przykładem pomagają ci zachować godność dziecka Bożego nieskalaną aż po życie wieczne. Wszyscy: - Amen. Przed wręczeniem zapalonej świecy, kapłan mówi: Kapłan: - Przyjmijcie światło Chrystusa. Następnie ojciec chrzestny zapala świecę od paschału(lub kapłan zapala świecę i przekazuje ojcu chrzestnemu). Potem mówi kapłan. Kapłan: - Podtrzymywanie tego światła powierza się wam, rodzice i chrzestni, aby wasze dzieckp, oświecone przez Chrystusa, postępowało zawsze jak dziecko światłości, a trwając w wierze, mogło wyjść na spotkanie przychodzącego Pana razem z wszystkimi Świętymi w niebie. I jeszcze dodaje aklamację: - Wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. Alleluja, alleluja. Potem następuje dalszy przebieg Mszy świętej. Na Komunię Rodzice i Chrzestni przyjmują Komunię świętą przy balaskach. Rodzice i Chrzestni powinni podejść do Komunii świętej zaraz po spożyciu Eucharystii przez kapłana. Po Mszy świętej Rodzice chrzestni proszeni są o podejście do zakrystii w celu podpisania swojego udziału w chrzcie dziecka. GODNOŚĆ BIERZMOWANIA 1. Ochrzczeni przechodzą dalszy etap chrześcijańskiego wtajemniczenia przez sakrament bierzmowania. W nim otrzymują Ducha Świętego, który w dzień Pięćdziesiątnicy został zesłany przez Pana na Apostołów. 2. Przez dar Ducha Świętego wierni zostają bardziej upodobnieni do Chrystusa i umocnieni, aby składali Mu świadectwo i budowali Jego Ciało w wierze i miłości. Ich dusze otrzymują niezniszczalny charakter, czyli znamię Pańskie, tak że nie można powtarzać sakramentu bierzmowania. OBOWIĄZKI I CZYNNOŚCI PRZY SPRAWOWANIU BIERZMOWANIA 3. Przygotowanie ochrzczonych do przyjęcia sakramentu bierzmowania należy przede wszystkim do Ludu Bożego. Natomiast duszpasterze powinni troszczyć się, aby wszyscy ochrzczeni otrzymali pełne wtajemniczenie chrześcijańskie i zostali starannie przygotowani do bierzmowania. Dorosłym katechumenom, którzy bezpośrednio po chrzcie mają przyjmować bierzmowanie, pomaga społeczność chrześcijańska, a przede wszystkim otrzymują oni przygotowanie w czasie katechumenatu, w czym współdziałają katecheci, rodzice chrzestni i członkowie miejscowego Kościoła przez katechezę i wspólne obrzędy. Sposób odbywania katechumenatu należy odpowiednio dostosować do przygotowania tych chrześcijan, którzy zostali ochrzczeni w dzieciństwie, a dopiero w wieku dojrzałym przystępują do bierzmowania. Obowiązkiem chrześcijańskich rodziców jest troska o przygotowanie dzieci do życia sakramentalnego przez formowanie w nich ducha wiary i stopniowe jego umacnianie oraz przez bezpośrednie przygotowanie do owocnego przyjęcia sakramentów bierzmowania i Eucharystii, w czym korzystają z pomocy tych instytucji, które zajmują się katechizacją. Ta rola rodziców zaznacza się także przez ich czynny udział w obrzędach sakramentów. 4. Należy dbać o to, aby obrzędy miały charakter świąteczny i uroczysty ze względu na ich znaczenie dla Kościoła miejscowego. Osiąga się to przede wszystkim przez wspólny udział wszystkich kandydatów w obrzędach. Na tę uroczystość należy zaprosić cały Lud Boży, którego przedstawicielami są rodziny bierzmowanych i członkowie miejscowej wspólnoty. Lud Boży powinien ukazać swoją wiarę przez owoce, jakie zdziałał w nim Duch Święty. 5. Poszczególnym bierzmowanym zwykle towarzyszy świadek, który przygotowuje ich do przyjęcia sakramentu, przedstawia szafarzowi bierzmowania do namaszczenia krzyżmem, a potem pomaga w wiernym wypełnianiu przyrzeczeń złożonych na chrzcie, zgodnie z natchnieniami Ducha Świętego, którego otrzymali. Ze względu na współczesne warunki pastoralne wypada aby chrzestny, jeżeli może być obecny, był także świadkiem bierzmowania. W ten sposób jaśniej zaznacza się związek między chrztem a bierzmowaniem, a funkcje i obowiązki chrzestnego mogą być spełnione w sposób bardziej skuteczny. Nie wyklucza się jednak możliwości wybrania osobnego świadka bierzmowania. Także rodzice mogą osobiście przedstawiać swoje dzieci do bierzmowania. Ordynariusz miejscowy, zważywszy okoliczności czasu i miejsca, powinien ustalić, jaki sposób postępowania należy zachować w jego diecezji. 6. Duszpasterze niech troszczą się o to, aby świadek bierzmowania, wybrany przez kandydata lub przez jego rodzinę, był duchowo przygotowany do tej funkcji oraz odznaczał się następującymi przymiotami: a) był wystarczająco dojrzały do spełniania tego zadania; b) należał do Kościoła katolickiego i przyjął trzy sakramenty wtajemniczenia: chrzest, bierzmowanie i Eucharystię; c) nie był wykluczony przez prawo od spełniania czynności świadka bierzmowania. 7. Zwyczajnym szafarzem sakramentu bierzmowania jest biskup. Zwykle on sam udziela tego sakramentu, aby wyraźniej występował jego związek z pierwszym zstąpieniem Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy, kiedy to Apostołowie napełnieni Duchem Świętym sami przekazywali Go wiernym przez włożenie rąk. Otrzymanie Ducha Świętego przez posługę biskupa wskazuje również na ściślejszą więź, jaka łączy bierzmowanych z Kościołem, oraz na otrzymane polecenie dawania Chrystusowi świadectwa wśród ludzi. Oprócz biskupa z samego prawa mają władzę bierzmowania: a) prałat terytorialny i opat terytorialny, wikariusz apostolski i prefekt apostolski, administrator apostolski i administrator diecezjalny w granicach swojego terytorium i w czasie trwania urzędu; b) w odniesieniu do danej osoby, kapłan, który na mocy urzędu lub zlecenia biskupa diecezjalnego udziela chrztu temu, kto przestał być dzieckiem, albo osobę już ochrzczoną dopuszcza do pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim; c) w odniesieniu do osób znajdujących się w niebezpieczeństwie śmierci, proboszcz, a nawet każdy kapłan. 8. Biskup diecezjalny powinien udzielać bierzmowania osobiście albo zatroszczyć się o to, by sakramentu udzielił inny biskup; jeżeli wymaga tego konieczność, może jednemu lub kilku wyznaczonym kapłanom udzielić uprawnienia do sprawowania tego sakramentu. Z ważnej przyczyny, jak to się zdarza z powodu wielkiej liczby kandydatów do bierzmowania, biskup oraz kapłan, który na mocy prawa albo szczególnego pozwolenia kompetentnej władzy otrzymał upoważnienie do bierzmowania, może w poszczególnych wypadkach dobrać sobie kapłanów, aby razem z nim udzielali tego sakramentu. Radzi się zaprosić kapłanów, którzy: a) albo pełnią specjalny urząd lub zadanie w diecezji, a mianowicie są wikariuszami generalnymi albo biskupimi, albo dziekanami; b) albo są proboszczami miejscowości, w których udziela się bierzmowania, proboszczami miejscowości, do których należą kandydaci do bierzmowania, lub kapłanami, którzy włożyli specjalny trud w katechetyczne przygotowanie kandydatów do bierzmowania. UDZIELANIE SAKRAMENTU 9. Sakramentu bierzmowania udziela się przez namaszczenie krzyżmem na czole, którego dokonuje się wkładając rękę na głowę i przez słowa: "Przyjmij znamię Daru Ducha Świętego". Włożenie rąk, którego dokonuje się nad bierzmowanymi z modlitwą: "Boże wszechmogący", nie jest konieczne do ważnego udzielenia sakramentu, ma jednak wielkie znaczenie dla całości obrzędu i pełniejszego zrozumienia sakramentu. Kapłani, którzy niekiedy towarzyszą głównemu szafarzowi w udzielaniu sakramentu, razem z nim wyciągają ręce nad wszystkimi kandydatami, nic jednak nie mówiąc. Cały obrzęd ma podwójne znaczenie. Włożenie rąk na przystępujących do bierzmowania, wykonane przez biskupa i kapłanów koncelebrujących, wyraża biblijny gest, przez który wzywa się daru Ducha Świętego, w sposób doskonale dostosowany do zrozumienia ludu chrześcijańskiego. Namaszczenie krzyżmem i słowa, jakie mu towarzyszą, wyrażają skutki daru Ducha Świętego. Przez namaszczenie wonnym olejem ręką biskupa ochrzczony otrzymuje niezniszczalny charakter, znamię Pańskie, razem z darem Ducha Świętego, który doskonalej upodabnia go do Chrystusa i udziela mu łaski rozszerzania wśród ludzi "dobrej woni" (por. 2 Kor 2,14). 10. Biskup konsekruje święte krzyżmo we Mszy, którą odprawia w tym celu zwykle w Wielki Czwartek. 11. Dorosłych katechumenów oraz dzieci, które otrzymują chrzest w wieku nauczania katechizmu, bezpośrednio po chrzcie dopuszcza się zwykle do bierzmowania i Eucharystii. Jeżeli to nie jest możliwe, otrzymują bierzmowanie w czasie innej wspólnej uroczystości (por. nr 4). Podobnie dorośli, ochrzczeni w dzieciństwie, po odpowiednim uprzednim przygotowaniu otrzymują bierzmowanie i Eucharystię w czasie wspólnej uroczystości. W Kościele łacińskim bierzmowanie dzieci odkłada się zwykle mniej więcej do siódmego roku życia. Z powodów duszpasterskich, a przede wszystkim, aby głębiej wpoić wiernym pełne posłuszeństwo Chrystusowi i nauczyć ich dawania zdecydowanego świadectwa, Konferencje Episkopatu mogą ustalić wiek, jaki wyda im się odpowiedniejszy, tak aby ten sakrament był udzielany w dojrzalszym wieku, po odpowiednim przygotowaniu. Należy jednak przedsięwziąć środki ostrożności, aby w razie niebezpieczeństwa śmierci albo poważnych trudności innego rodzaju, dzieci otrzymały bierzmowanie nawet przed dojściem do używania rozumu i nie zostały pozbawione łaski sakramentalnej. 12. Kandydat do bierzmowania powinien być ochrzczony i znajdować się w stanie łaski. Ponadto, jeżeli ma używanie rozumu, powinien być odpowiednio pouczony i przygotowany do odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych. Konferencje Episkopatu mają obowiązek określić program duszpasterski, by kandydaci, zwłaszcza dzieci, zostali dobrze przygotowani do bierzmowania. W stosunku do dorosłych należy odpowiednio dostosować zasady, jakie obowiązują w poszczególnych diecezjach przy dopuszczaniu katechumenów do chrztu i Eucharystii. Należy zatroszczyć się o to, aby bierzmowanie poprzedziła odpowiednia katecheza, a obcowanie kandydatów ze społecznością chrześcijańską i poszczególnymi wiernymi stanowiło dla nich skuteczną i wystarczającą pomoc w formacji do dawania świadectwa życiem chrześcijańskim i do wykonywania apostolatu. Ponadto ich pragnienie uczestniczenia w Eucharystii powinno być prawdziwe (por. Chrześcijańskie wtajemniczenie dorosłych, "Wprowadzenie teologiczne i pastoralne", nr 19). Przygotowanie dorosłego chrześcijanina do bierzmowania zbiega się niekiedy z przygotowaniem do małżeństwa. Jeżeli w takim wypadku przewiduje się, że nie można będzie spełnić warunków do owocnego przyjęcia bierzmowania, ordynariusz miejscowy osądzi, czy nie byłoby lepiej odłożyć je na czas po zawarciu małżeństwa. Jeżeli bierzmowania udziela się wiernemu mającemu używanie rozumu i znajdującemu się w niebezpieczeństwie śmierci, w miarę możności należy poprzedzić je przygotowaniem duchowym, dostosowanym do sytuacji. 13. Bierzmowania udziela się zwykle w czasie Mszy św., aby jaśniej ukazał się ścisły związek tego sakramentu z całym wtajemniczeniem chrześcijańskim, które osiąga szczyt w przyjęciu Ciała i Krwi Chrystusa. Dlatego właśnie bierzmowani uczestniczą w Eucharystii, przez którą ich wtajemniczenie chrześcijańskie zostaje dopełnione. Jeżeli bierzmowanie mają otrzymać dzieci, które jeszcze nie przyjęły Najświętszej Eucharystii i w czasie tej czynności liturgicznej nie mają być dopuszczone do pierwszej Komunii, albo jeżeli przemawiają za tym szczególne okoliczności, należy udzielać bierzmowania poza Mszą. Ilekroć udziela się bierzmowania poza Mszą, powinna je poprzedzać liturgia słowa Bożego. Gdy bierzmowania udziela się w czasie Mszy, wypada, aby szafarz bierzmowania sam ją celebrował, a nawet koncelebrował, zwłaszcza z kapłanami, którzy razem z nim udzielają sakramentu. Jeżeli Mszę odprawia inny kapłan, wypada, aby biskup przewodniczył liturgii słowa, spełniając to wszystko, co zwykle należy do celebransa i na końcu Mszy udzielił błogosławieństwa. Należy przykładać wielką wagę do należytego odprawiania liturgii słowa Bożego, od której zaczynają się obrzędy bierzmowania. Albowiem ze słuchania słowa Bożego wypływa różnorakie działanie Ducha Świętego na Kościół i na każdego z ochrzczonych kandydatów do bierzmowania, a przez nie okazuje się wola Boża w życiu chrześcijanina. Doniosłe znaczenie ma również odmówienie Modlitwy Pańskiej przez bierzmowanych razem z ludem albo we Mszy przed Komunią; albo poza Mszą przed błogosławieństwem, ponieważ sam Duch Święty modli się w nas, a chrześcijanin w Duchu mówi: "Abba, Ojcze". 14. Nazwiska bierzmowanych należy zapisać w księdze bierzmowanych przechowywanej w Kurii diecezjalnej, albo, gdzie tak poleci Konferencja Episkopatu lub biskup diecezjalny, w archiwum parafialnym, czyniąc wzmiankę o szafarzu, rodzicach i świadkach, miejscu i dacie. Proboszcz powinien zawiadomić proboszcza miejsca chrztu o udzielonym bierzmowaniu, aby dokonał adnotacji zgodnie z prawem. 15. Jeżeli miejscowy proboszcz był nieobecny, szafarz ma obowiązek osobiście lub przez inną osobę powiadomić go jak najszybciej o udzieleniu bierzmowania. ADAPTACJE KTÓRYCH MOŻNA DOKONAĆ W OBRZĘDACH BIERZMOWANIA 16. Na podstawie Konstytucji o liturgii świętej (art. 63 b) do Konferencji Episkopatu należy przygotowanie w krajowych rytuałach rozdziału o bierzmowaniu odpowiadającego niniejszemu rozdziałowi Pontyfikału Rzymskiego i dostosowanego do potrzeb poszczególnych krajów. Po zbadaniu takiego rytuału przez Stolicę Apostolską można go będzie używać na terenach, dla których jest przeznaczony. 17. Konferencja Episkopatu, wziąwszy pod uwagę warunki miejscowe, charakter i tradycje różnych ludów, rozważy, czy byłoby właściwe: a) adaptować formuły, w których odnawia się przyrzeczenia chrzcielne i wyznanie wiary, czy to idąc za tekstem zawartym w obrzędach chrztu, czy też zmieniając te formuły w ten sposób, aby lepiej odpowiadały sytuacji bierzmowanych; b) wprowadzić inny sposób udzielania pokoju przez szafarza po namaszczeniu czy to każdemu z bierzmowanych, czy też wszystkim razem. 18. W poszczególnych wypadkach, uwzględniając sytuację bierzmowanych, szafarz może wprowadzić do obrzędów pewne pouczenia i odpowiednio zmienić już istniejące, np. nadając im formę rozmowy, zwłaszcza z dziećmi itd. Gdy na podstawie prawa powszechnego albo na podstawie specjalnego indultu Stolicy Apostolskiej bierzmowania udziela szafarz nadzwyczajny, wypada, aby w homilii wspomniał, że właściwym szafarzem tego sakramentu jest biskup, i wyjaśnił, dlaczego także kapłani otrzymują władzę bierzmowania na mocy prawa lub indultu Stolicy Apostolskiej. PRZYGOTOWANIA 19. Do udzielania bierzmowania należy przygotować: a) szaty potrzebne do odprawiania Mszy św. dla biskupa i kapłanów, którzy mu pomagają, jeżeli będą z nim koncelebrowali Mszę. Jeżeli Mszę odprawia inny kapłan, wypada, aby szafarz bierzmowania i kapłani, którzy razem z nim udzielają sakramentu, uczestniczyli we Mszy ubrani w szaty przepisane przy udzielaniu bierzmowania, to jest w alby i stuły; ponadto szafarz bierzmowania powinien włożyć kapę; takie same szaty należy włożyć, jeżeli bierzmowania udziela się poza Mszą; b) krzesła dla biskupa i kapłanów, którzy mu pomagają; c) naczynie (lub naczynia) ze świętym krzyżmem; d) Pontyfikał Rzymski albo Rytuał; e) gdy bierzmowania udziela się w czasie Mszy, wszystko, co jest potrzebne do odprawiania Mszy i do udzielenia Komunii pod obiema postaciami, jeżeli rozdaje się ją w ten sposób; f) to, co jest potrzebne do umycia rąk po namaszczeniu bierzmowanych. Zasadnicze elementy sakramentu pokuty w Kościele katolickim Sakrament pokuty i pojednania jest aktem liturgicznym, poprzez który chrześcijanin w postawie nawrócenia prosi o przebaczenie Boga i o pojednanie z Kościołem (KKK 1440)[1]. W katolicyzmie i w prawosławiu polega na wyznaniu grzechów przez wiernego, zwanego penitentem, duchownemu, zwanemu spowiednikiem. Według Katechizmu, ponieważ, zgodnie z tradycją judeo-chrześcijańską, odpuszczać grzech może tylko Bóg (por. Mk 2,7). Kościół rozumie swoje zadanie jako udział w misji niesienia przebaczenia, które Chrystus, Syn Boży, Bóg wszechmogący wyjednał ludzkości swoją krwią, przez swą mękę i zmartwychwstanie[2]. Chrystus sam odpuszczał ludziom grzechy (por. Mk 2, 5; Łk 7, 48) i polecił by Kościół czynił to w Jego imię (Por. J 20, 21-23, KKK 1441). W tradycyjnym rozumieniu katechizmowym sakrament pokuty: ...to sakrament w którym Pan Jezus przez usta kapłana odpuszcza nam grzechy po Chrzcie popełnione[3]. Wyróżnia się tzw. pięć warunków dobrej spowiedzi: 1. 2. 3. 4. 5. Rachunek sumienia. Żal za grzechy. Mocne postanowienie poprawy. Szczera spowiedź. Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu[4]. Zgodnie z Katechizmem Kościoła Katolickiego (KKK 1491), sakrament pokuty składa się z trzech aktów penitenta oraz z rozgrzeszenia kapłana. Aktami penitenta są: 1. Żal za grzechy. 2. Spowiedź lub ujawnienie grzechów przed kapłanem. 3. Postanowienie wypełnienia zadośćuczynienia i czynów pokutnych. Choć do istoty sakramentu spowiedzi należy nawrócenie i odpuszczenie wyznanych grzechów, to często służy on także przewodnictwu w sprawach sumienia, tzw. kierownictwu duchowemu. W parafiach sakrament celebrowany jest najczęściej w konfesjonale, który ma za zadanie oddzielenie się penitenta i udzielającego sakramentu od reszty wiernych i tym samym zapewnić tajemnicę spowiedzi. W sytuacjach niezbędnych (np. zbiorowego zagrożenia życia) kapłan może udzielić rozgrzeszenia zbiorowego (absolucja zbiorowa), możliwy jest też udział pośrednika między wierzącym a kapłanem (np. tłumacza). Pośrednika również obowiązuje tajemnica spowiedzi. Chrzest Święty Chrzest jest to pierwszy i najpotrzebniejszy sakrament, który: gładzi grzechy daje życie nadprzyrodzone (łaska uświęcająca) czyni nas członkami Kościoła katolickiego daje udział w kapłaństwie Chrystusa Pan Jezus ustanowił sakrament chrztu słowami: "nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mt 28, 19-20). Konieczności przyjmowania chrztu domaga się Pan Jezus, który powiedział: "Kto wierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie wierzy, będzie potępiony" (Mk 16, 16). Powiedział też: "Jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha Świętego, nie może wejść do Królestwa Bożego" (J 3, 5). W naszej parafii chrzty odbywają się w każdą II niedzielę miesiąca podczas mszy św. o godz. 13:00 Aby zgłosić dziecko do chrztu należy przedłożyć w kancelarii parafialnej: akt urodzenia dziecka z USC; dowody osobiste rodziców; zaświadczenia rodziców chrzestnych (jeżeli należą do innej parafii) oraz podać ich rok urodzenia i pełny adres zamieszkania; Rodzice, lub rodzice chrzestni powinni postarać się o świecę i białą szatę dla dziecka. Sakrament Bierzmowania "A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem" (J 14, 26). On "w was będzie" (J 14,17) i "doprowadzi was do całej prawdy" (J 16, 13). Obietnica Chrystusa zaczęła się spełniać w dniu Zielonych Świąt, kiedy to "wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym" (Dz 2,4) zostali "przyobleczeni mocą z wysoka" (Łk 24, 49) czyli mocą Ducha Świętego, aby mogli dawać świadectwo o Chrystusie i Jego zmartwychwstaniu "w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi" (Dz 1, 8). Apostołowie udzielali Ducha Świętego tym, którzy uwierzyli w Chrystusa i przyjęli chrzest: "Kiedy Apostołowie w Jerozolimie dowiedzieli się, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do niej Piotra i Jana, którzy przyszli i modlili się za nich, aby mogli otrzymać Ducha Świętego. Bo na żadnego z nich jeszcze nie zstąpił. Byli jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy więc wkładali na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego" (Dz 8, 14-17). Bierzmowanie jest to sakrament, w którym Duch Święty udziela się człowiekowi ochrzczonemu jako Dar. Istotny obrzęd bierzmowania składa się z trzech elementów wykonywanych równocześnie. Są to: 1. namaszczenie olejem Krzyżma na czole ochrzczonego, 2. nałożenie ręki biskupa na jego głowę, 3. słowa: "Przyjmij znamię daru Ducha Świętego". W Kościele rzymskokatolickim zwyczajnym szafarzem bierzmowania jest biskup. W pewnych okolicznościach bierzmować może kapłan upoważniony do tego przez prawo kościelne. Skutki bierzmowania są następujące: 1. udoskonala łaskę chrztu, 2. głębiej zakorzenia nas w synostwie Bożym, 3. ściślej jednoczy nas z Chrystusem, 4. pomnaża w nas dary Ducha Świętego, 5. udoskonala naszą więź z Kościołem, 6. umacnia do świadczenia o wierze chrześcijańskiej słowem i czynem. Bierzmowanie, podobnie jak chrzest, nie może być powtarzane ze względu na niezatarty charakter czyli znamię Chrystusa, które wyciska na duszy chrześcijanina. Każdy kandydat obiera sobie imię, które biskup nadaje przy bierzmowaniu. Imię to trzeba podpowiedzieć biskupowi tuż przed namaszczeniem, by mógł wymienić je przy wypowiadaniu formuły sakramentalnej. W czasie tego istotnego obrzędu, świadek bierzmowania trzyma prawą rękę na ramieniu swojego podopiecznego. Sakrament bierzmowania również jest zadaniem. Udzielenie się Ducha Świętego, udoskonalenie podobieństwa do Chrystusa Kapłana, Proroka i Króla zobowiązuje do dziękczynienia i do kroczenia drogą zbawienia. Na wyniesienie trzeba po prostu odpowiedzieć pobożnym życiem, apostolstwem, służeniem bliźnim i udziałem w liturgii dla uświęcenia i wspólnego wielbienia Boga. We Wstępie do Obrzędów bierzmowania czytamy na ten temat: "Namaszczenie krzyżmem i słowa, jakie mu towarzyszą, wyrażają skutki daru Ducha Świętego. Przez namaszczenie wonnym olejem ręką biskupa ochrzczony otrzymuje niezniszczalny charakter, znamię Pańskie, razem z darem Ducha Świętego, który doskonalej upodabnia do Chrystusa i udziela mu łaski rozszerzania wśród ludzi dobrej woni" (nr 9). MODLITWA O SIEDEM DARÓW DUCHA ŚWIĘTEGO Duchu Przenajświętszy, Pocieszycielu, uświęcający dusze nasze, racz mi udzielić daru mądrości, abym poznał i umiłował prawdę wiekuistą i nigdy dóbr tego świata nie przedkładał nad dobro wieczne. Daj mi dar rozumu, abym poznał prawdy objawione na ile dozwala nieudolność ludzka. Daj mi dar umiejętności, abym się przekonał o nicości swojej i wszelkich rzeczy stworzonych. Żebym wszystko odnosił do Boga według uczuć Serca Jezusowego, a gardził marnościami tego świata. Daj mi dar rady, abym ostrożnie postępował wśród niebezpieczeństw życia doczesnego i spełniał wolę Bożą. Daj mi dar mocy, abym przezwyciężał pokusy nieprzyjaciela i znosił prześladowania, na które mógłbym być wystawiony. Daj mi dar pobożności, abym się rozmiłował w rozmyślaniu, w modlitwie i w tym wszystkim, co się do służby Bożej odnosi. Daj mi dar bojaźni Bożej, abym pilnie unikał wszystkiego, co by Cię obrazić mogło, abym się bał grzechu bardziej niż śmierci, a to jedynie dla miłości Twojej. Do tych wszystkich darów, o Duchu Święty, dodaj mi dar pokuty, abym grzechy swoje opłakiwał, i ducha umartwienia, abym zadość uczynił Boskiej sprawiedliwości. Napełnij Duchu Święty, serce moje Boską miłością i łaską wytrwania, abym żył po chrześcijańsku i umarł śmiercią świątobliwą. Eucharystia Wśród sakramentów świętych szczególne miejsce zajmuje Eucharystia, czyli msza św. Jej wyjątkowe znaczenie wynika stąd, że Chrystus utrwalił w niej zbawczą Ofiarę Krzyża i polecił swojemu Kościołowi, aby ją ponawiał w sposób sakramentalny, jako Pamiątkę Jego męki, śmierci i zmartwychwstania, sakrament miłosierdzia i znak jedności (KL 47). Eucharystia jest zawsze i nierozdzielnie Pamiątką Ostatniej Wieczerzy, Ofiarą Nowego Przymierza oraz świętą ucztą ofiarną, na którą Chrystus zmartwychwstały zaprasza swoich wiernych, aby ich karmić swoim ciałem i przez to jednoczyć się z nimi i wiernych jednoczyć między sobą. Wszystkie sakramenty święte czerpią swoją moc z tajemnicy odkupienia (misterium paschalnego), które uobecnia się w całej pełni i najdoskonalej w Eucharystii. Dlatego są one skierowane ku Eucharystii i - z wyjątkiem sakramentu pokuty i pojednania - przyjmowane w czasie jej sprawowania (DK 5). W sakramentach Chrystus działa swoją mocą, natomiast w Eucharystii jest na różne sposoby obecny: w osobie kapłana, w słowie Bożym, w zgromadzeniu wiernych i pod postaciami eucharystycznymi (por. KL 7). Prawdziwa, rzeczywista i substancjalna obecność Chrystusa w Eucharystii. Jest także sakramentem stałym, przechowywanym po mszy św. celem udzielenia Komunii św. chorym i dla adoracji. Według nauczania Kościoła Eucharystia jest źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego oraz stanowi ośrodek życia i działalności Kościoła tak powszechnego, jak i Kościoła lokalnego (KK 11; OWMR 1). Potwierdza to cała Tradycja Kościoła już od czasów apostolskich (por. Dz 2,42). Dniem Eucharystii była zawsze niedziela jako ..dzień Pański" (Ap 1,10), dzień gromadzenia się wiernych na sprawowanie ..Pamiątki Pana". Dlatego niedzielna Eucharystia stanowi najbardziej charakterystyczny przejaw życia chrześcijańskiego i służy budowaniu miejscowej wspólnoty wiernych (por. KL 106). W Eucharystii zawiera się całe duchowe dobro Kościoła, sam Chrystus jako nasza Pascha i chleb żywy dający życie ludziom, ale też zapraszający do współofiary z Nim samych siebie. Eucharystia zajmuje najważniejsze miejsce w całej działalności Kościoła, stanowi "źródło i szczyt całej ewangelizacji", do niej prowadzi stopniowo katechumenów, a już ochrzczonych i bierzmowanych doskonale łączy z Chrystusem i Kościołem (por. DK 5). W Eucharystii "osiąga punkt szczytowy zarówno działanie Boga uświęcające świat w Chrystusie, jak i kult, który ludzie składają Ojcu, uwielbiając Go przez Chrystusa, Syna Bożego" (por. KL 10) Biblijnych źródeł Eucharystii należy szukać w Starym Testamencie. Wskazuje na to postępowanie samego Chrystusa w czasie Ostatniej Wieczerzy. Jego słowa i czyny miały wyraźne odniesienie do tego, co było istotne w dziejach ludu wybranego - Przymierze Boga ze swoim ludem. Eucharystia jest Ofiarą Nowego Przymierza we krwi Chrystusa, ale też w niej dokonuje się odnowienie przymierza z ludźmi, wyrażające się w coraz doskonalszej miłości Chrystusa (por. KL 10). Opis zawarcia Przymierza Boga z Izraelem zawiera Księga Wyjścia (24,1-11). W czasie zawierania Przymierza istotną rolę spełniają trzy elementy: 1. 2. słowo Boże, które lud przyjmuje z wiarą i wyraża gotowość jego wiernego zachowywania; pokropienie ludu krwią na znak przypieczętowania Przymierza i wejścia w "pokrewieństwo" z Bogiem, a przez to stworzenie jednej rodziny, wspólnoty narodu wybranego; 3. uczta ofiarna wyrażająca zjednoczenie z Bogiem i między sobą. Przypomnieniem Przymierza z Bogiem oraz licznych Jego cudownych interwencji w dziejach Izraela, dziękczynieniem za nie, a także odnowieniem Przymierza były doroczne uroczystości paschalne (Pascha), które obchodzono w Jerozolimie po pierwszej wiosennej pełni księżyca. Zrozumienie chrześcijańskiej Eucharystii wymaga poznania przebiegu i znaczenia Paschy Izraela. Miała ona charakter pamiątki, ofiary (baranek paschalny) i uczty sprawowanej w duchu dziękczynienia Bogu za Jego liczne zbawcze dzieła w historii Izraela. Chrystus świętował Paschę i podczas swej ostatniej Paschy ustanowił nowa pamiątkę, ofiarę i ucztę Nowego Przymierza, czyli Eucharystię. Także mszalna liturgia słowa nawiązuje do powszechnie praktykowanych przez Żydów nabożeństw synagogalnych. Składały się one z czytania prawa i Proroków, śpiewu Psalmów i modlitw dziękczynnych. Czytanie i rozważanie słowa Bożego tworzyło wspólnotę, jednoczyło wyznawców Boga prawdziwego, ale przede wszystkim oznaczało stalą pamięć o tym. co Bóg uczynił dla swego ludu, i przez to było wezwaniem do wierności zawartemu z Nim Przymierzu. Biblijne opisy ustanowienia Eucharystii. Cztery opisy ustanowienia Eucharystii zawarte w Nowym Testamencie świadczą, że dokonało się to podczas Ostatniej Wieczerzy, która miała charakter uczty paschalnej (por. Mt 26,26-28; 14,22-24; Łk 22,19-20; 1 Kor 11,23-25). Chrystus nadał jej jednak nowy sens głównie przez dwie czynności (występujące także w tradycji żydowskiej): łamanie chleba mające miejsce na początku uczty, dzięki słowom Chrystusa: ..To jest Ciało moje", stanowiło pierwszą konsekrację chleba, czyli jego przemianę w Ciało Chrystusa. Z obrzędem po wieczerzy" podczas błogosławieństwa kielicha (kielich błogosławieństwa) związał Chrystus przemianę wina w Jego Krew Nowego i wiecznego Przymierza przelaną na odpuszczenie grzechów. Spożywanie Jego Ciała i picie Jego Krwi stało się odtąd znakiem uczestnictwa w całym dziele zbawczym Chrystusa, w Jego męce. śmierci i zmartwychwstaniu. W czasie Ostatniej Wieczerzy Apostołowie otrzymali od Chrystusa polecenie: To czyńcie na moją pamiątkę". Wypełniając je. uobecniali ofiarę Nowego Przymierza dziękując za dzieło odkupienia i rozdzielali wierzącym chleb eucharystyczny na znak zjednoczenia [komunia) z Bogiem i między sobą. Poza relacją św. Pawła w 1 Kor 11 nie ma dokładnych opisów sprawowania eucharystii w czasach apostolskich. Jednak jest rzeczą niewątpliwą, że poza liturgią stówa obrzędy mszalne koncentrowały się wokół następujących czynności i słów Chrystusa z Ostatniej Wieczerzy: - wziął chleb... wziął kielich..." - odpowiada temu liturgia przygotowania darów ofiarnych, odmówił modlitwę dziękczynną... odmówił błogosławieństwo...." Sakrament Pokuty i Pojednania (spowiedź) jest sakramentem, w którym Chrystus przebacza człowiekowi grzechy po chrzcie św. popełnione. On Sam przychodzi aby dotknąć grzesznika swoją łaską i przywrócić mu utracone przez grzech dziecięctwo Boże. Chrystus sprawuje ten sakrament przez osobę kapłana. W dniu zmartwychwstania Pan Jezus przyszedł do wieczernika, gdzie przebywali uczniowie i powiedział im: "Weźmijcie Ducha Świętego, którym grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane". (J. 20,21-23) Tymi słowami ustanowił sakrament pokuty czyli spowiedź. Władzę odpuszczania grzechów Pan Jezus przekazał apostołom. Ta władza przeszła od Apostołów na biskupów i kapłanów. W sakramencie pojednania widzimy i słyszymy kapłana, ale wierzymy, że to Jezus Chrystus ukrzyżowany i zmartwychwstały przebacza nam grzechy. Spowiedź to radosne spotkanie z przebaczającym Chrystusem. Tam, gdzie dochodzi do pełnego miłości przebaczającego spotkania nie ma miejsca na obawę czy strach. Aby dobrze odprawić spowiedź św. należy spełnić pięć warunków dobrej spowiedzi: 1. Rachunek sumienia - Rachunek sumienia jest to przypomnienie sobie grzechów, które popełniliśmy. 2. Żal za grzechy - Żałuje za grzechy ten, kto smuci się, że zgrzeszył, obrzydza sobie popełnione grzechy i postanawia poprawę. 3. Mocne postanowienie poprawy - Następstwem prawdziwego i szczerego żalu jest postanowienie poprawy. 4. Szczera spowiedź - W spowiedzi mówię prawdę. Kapłanowi nie wolno niczego powiedzieć, co usłyszał w konfesjonale. Obowiązuje go tajemnica spowiedzi. Jeżeli przy spowiedzi świadomie zatajam grzech ciężki, nie otrzymuję odpuszczenia grzechów i popełniam świętokradztwo. Jeżeli przez zapomnienie nie wyznaję grzechu ciężkiego, spowiedź taka jest ważna, a zapomniany grzech muszę wyznać przy następnej spowiedzi. Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu - Zadośćuczynicie bliźniemu polega na naprawieniu wyrządzonej mu krzywdy i szkody. Namaszczenie Chorych Namaszczenie chorych jest to sakrament, poprzez który Chrystus udziela specjalnej łaski chrześcijaninowi doświadczonemu chorobą lub starością. W liście św. Jakuba czytamy: "Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana. A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone" (Jk 5, 14-15). Stosowny czas na przyjęcie namaszczenia chorych zachodzi wtedy, gdy wierny staje wobec niebezpieczeństwa śmierci z powodu choroby lub starości. Wiernym, którzy ze względu na chorobę nie mogą uczestniczyć w życiu sakramentalnym w kościele, proponuje się, aby kapłan przychodził do ich domów w każdy I piątek miesiąca przynosząc Komunię Św. a także służąc sakramentem pojednania. Chorych winniśmy zgłaszać w kancelarii parafialnej przed każdym I piątkiem miesiąca - osobiście lub telefonicznie, podając dane osobowe chorego i adres jego zamieszkania. W razie naglącej potrzeby (np. zagrożenie czyjegoś życia lub niespodziewany zły stan zdrowia) można poprosić kapłana z posługą sakramentalną o każdej porze dnia i nocy, zgłaszając to osobiście lub telefonicznie. Kapłaństwo Wiernych w Kościele nazywamy Ludem kapłańskim, ponieważ przez chrzest wszyscy uczestniczą w kapłaństwie Chrystusa. To uczestniczenie w kapłaństwie Chrystusa nazywa się "wspólnym kapłaństwem wiernych" lub "kapłaństwem powszechnym". Oprócz kapłaństwa powszechnego wiernych istnieje jeszcze urzędowe zwane też kapłaństwem służebnym. Kapłaństwo służebne przekazywane jest przez sakrament święceń, a zadaniem jego jest pełnienie służby we wspólnocie, w imieniu i w osobie Chrystusa. Między kapłaństwem urzędowym, a kapłaństwem wiernych różnica jest istotna, ponieważ kapłaństwo urzędowe udziela świętej władzy, mocą której kapłani służą Ludowi Bożemu przez nauczanie, sprawowanie kultu Bożego i duszpasterstwo. Kapłaństwo powszechne natomiast uzdalnia i zobowiązuje wiernych do udziału w kulcie Bożym. Od początku posługa święceń była udzielana i wykonywana według trzech stopni: 1. episkopatu, 2. prezbiteratu, 3. diakonatu W strukturze Kościoła stopnie te są niezastąpione i bez nich nie ma mowy o Kościele. Sakramentu święceń udziela się przez włożenie rąk i uroczystą modlitwę konsekracyjną. Święcenia wyciskają na duszy niezatarty charakter sakramentalny, wskutek czego przyjmuje się je tylko jeden raz. Sakrament Małżeństwa Przez małżeństwo rozumiemy przymierze, przez które mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę całego życia, skierowaną ze swej natury na dobro małżonków oraz na rodzenie i wychowywanie potomstwa. Zawierane między ochrzczonymi zostało podniesione przez Chrystusa Pana do godności sakramentu. Święty Paweł Apostoł napisał: "Mężowie, miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół... Tajemnica to wielka, a ja mówię" w odniesieniu do Chrystusa o do Kościoła" (Ef 5, 25.32). Sakrament małżeństwa udziela łaski miłowania się wzajemnie tą miłością, jaką Chrystus umiłował Kościół. Łaska sakramentu udoskonala zatem ludzką miłość małżonków, umacnia ich nierozerwalną jedność ich na drodze do życia wiecznego. Ponieważ małżeństwo jest w Kościele stanem publicznym, dlatego powinno być zawierane publicznie w ramach celebracji liturgicznej i wobec zgromadzenia wiernych. Do cech istotnych małżeństwa należy: 1. jedność, 2. nierozerwalność, 3. otwartość na przyjęcie dzieci. Osoby rozwiedzione zawierające nowy związek nie są wyłączone z Kościoła, ale nie mogą przystępować do Komunii świętej. Powinni prowadzić życie chrześcijańskie bez ponownego związku i wychowywać swoje dzieci w wierze. Małżeństwo jest uznawane przez prawo za fundamentalną podstawę rodziny, która jest najmniejszą jednostką organizacyjną społeczeństwa. Współczesne regulacje, zgodnie z którymi zawarcie małżeństwa powinno być związane ze współdziałaniem państwowego lub kościelnego organu, opierają się na założeniu, że tylko w taki sposób mogą być osiągnięte: uzewnętrznienie powagi małżeństwa i jawność więzi osobistych w takim zakresie, w jakim mają one istotne znaczenie społeczne i prawne. Istnienie małżeństwa ma znaczenie zarówno dla państwa, jak i Kościoła, stąd uregulowania prawne funkcjonują w obu tych społecznościach. Kościół katolicki z uwagi na sakramentalny charakter małżeństwa ochrzczonych, jego jedność i nierozerwalność, nie może zrezygnować z własnej jurysdykcji nad małżeństwem swoich wiernych, usankcjonowanej w prawie kanonicznym. Państwo natomiast, traktując małżeństwo jako umowę rozwiązywalną i irrelewantną sakramentalnie, nie chce ze względów społecznych zrezygnować z instytucji rozwodu, uznanego we własnym prawie rodzinnym, także w odniesieniu dla tych obywateli, którzy należą do Kościoła katolickiego. W związku z tym zasadniczo związek małżeński zawarty wobec prawa świeckiego nie jest zdarzeniem prawnym wobec prawa kanonicznego, jak również związek kanoniczny nie stanowi takiego zdarzenia w obszarze prawa świeckiego. Niemniej jednak wspólne dla obu porządków prawnych jest to, iż zarówno małżeństwo kanoniczne, jak i cywilne powstaje w wyniku złożenia przez nupturientów stosownego oświadczenia. W prawie kanonicznym zakłada się istnienie tzw. zgody małżeńskiej, czyli aktu woli, który został uzewnętrzniony tym oświadczeniem. Te dwie przesłanki, związane z odmiennymi koncepcjami instytucji małżeństwa funkcjonującymi w prawie państwowym i kościelnym, stały się punktem wyjścia uregulowań konkordatowych w odniesieniu do małżeństwa. Planując zawarcie sakramentalnego związku małżeńskiego należy zgłosić się do kancelarii parafialnej (zwykle parafii z której pochodzi panna młoda) i zarezerwować sobie dogodny termin oraz godzinę ślubu. Wystarczy mieć wówczas ze sobą dowód osobisty i świadectwo chrztu (wystawione nie później niż 3 miesiące od przedstawienia), chyba, że narzeczeni ochrzczeni zostali w parafii gdzie będą zawierać związek małżeński. Następnie należy ponownie zgłosić się do kancelarii celem odbycia rozmów kanoniczno - duszpasterskich (które mają na celu poznanie nupturientów i stwierdzenie ich zdolności do zawarcia małżeństwa) i dostarczyć świadectwo ukończenia katechizacji a także należy wówczas podać świadków ślubu (takich, którzy będą mogli przystąpić do komunii św.). Następnie należy odbyć kurs przedmałżeński i w poradni rodzinnej przejść przez cykl spotkań indywidualnych. Na drugą rozmowę (średnio na miesiąc przed ślubem) należy dostarczyć dokumenty Urzędu Stanu Cywilnego, które posłużą do potwierdzenia zawarcia związku małżeńskiego zarówno w Kościele jak i w dokumentacji państwowej 1. Obrzędy wstępne 2. Liturgia słowa 3. Liturgia eucharystyczna 4. Obrzędy zakończenia OBRZĘDY WSTĘPNE Wprowadzają w całą liturgię. Podczas obrzędów wstępnych cała wspólnota przygotowywuje się do liturgii słowa i liturgii eucharystycznej. Obrzędy wstępne pomagają zawiązać wspólnotę między uczestniczącymi w Eucharystii. Obrzędy wstępne dzielą się na: 1. Pieśń na wejście – jeśli pieśń nie jest śpiewana wtedy kapłan, lektor, lub inny upoważniony świecki odczytuje antyfonę (można ją również odczytać po przyjściu do ołtarza). Śpiew towarzyszy procesji kapłana i usługujących. 2. Wejście: • krótkie wejście – kapłan(i) wraz z usługującymi, po wyjściu z zakrystii, udają się najkrótszą drogą do prezbiterium. • procesja wejścia – uroczyste, procesyjne wejście kapłana(ów) wraz z asystą do prezbiterium. 3. Pozdrowienie ołtarza – oddanie największej czci ołtarzowi: • pokłon – wyraża szacunek do ołtarza, który symbolizuje Chrystusa. Powinien być głęboki. • Ucałowanie ołtarza – wyraża hołd Kościoła pielgrzymującego dla Kościoła Niebieskiego. Ołtarz całują kapłani i diakoni. • Okadzenie ołtarza – stosuje się podczas uroczystych Mszy świętych. Okadza się również krzyż, co wskazuje na ofiarę Chrystusa, która się spełnia podczas każdej Eucharystii. 4. Znak krzyża – znakiem krzyża rozpoczyna się i kończy każdą Eucharystię i modlitwę. Wierni czyniący znak krzyża wyrażają swoją wiarę w odkupieńczą moc śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. 5. Pozdrowienie ludu – ma na celu wytworzenie jedności i wspólnoty między wszystkimi wiernymi i kapłanem. Mszał Rzymski dopuszcza 5 form pozdrowienia, na które zawsze wierni odpowiadają „I z duchem twoim”. Gdy liturgii przewodniczy biskup, wtedy używa pozdrowienia „Pokój z wami”. 6. Wprowadzenie do liturgii dnia – może to zrobić sam kapłan sprawujący Najświętszą ofiarę, jak i jeden z usługujących (ewentualnie inny, upoważniony świecki do tej czynności). Powinno być to krótkie wprowadzenie. Zazwyczaj w wprowadzeniu (lub po) kapłan podaje intencje sprawowanej Mszy świętej (może to również uczynić świecki). 7. Akt pokuty – to przyznanie się do swojej grzeszności przed całym Kościołem. Pełni on rolę oczyszczającą przed liturgią słowa i liturgią eucharystyczną. Akt pokuty składa się z wezwania kapłana, chwili ciszy, formuły wyznania grzechów i absolucji (prośba o przebaczenie wyznanych grzechów kierowana przez kapłana w imieniu całego ludu. Mszał Rzymski dopuszcza 4 formy aktu pokuty: • „Spowiadam się...” (tzw. Confiteor) – pierwsza forma aktu pokuty. Po niej pojawia się Kyrie. • Dialog („Zmiłuj się nad nami Panie…”) – druga forma aktu pokuty. Po niej również pojawia się Kyrie. • Tropy („Panie, Ty nas wyzwoliłeś z niewoli grzechu. Zmiłuj się nad nami”) – trzecia forma aktu pokuty. • Aspersja – Pokropienie wodą święconą. Powinno się stosować w niedziele, a szczególnie w okresie Wielkanocnym. Czwarta forma aktu pokuty. 8. Kyrie („Panie zmiłuj się nad nami”) – śpiewane lub recytowane. Nie odmawia się, gdy występowała 3, lub 4 forma aktu pokuty. Jest to błaganie ludu o przebaczenie grzechów i prośba o Boże Miłosierdzie. 9. Gloria („Chwała na wysokości Bogu”) – hymn pochwalny. Powstał już na początku chrześcijaństwa. Nie można go niczym innym zastępować w liturgii. Odśpiewuję się go (można również recytować) w niedziele, uroczystości i niektóre święta. Tego hymnu nie śpiewa się w Adwencie (wyjątkiem są roraty, podczas których zawsze śpiewa się hymn) i Wielkim Poście. 10. Kolekta (oracja) – zwana również modlitwą dnia. Rozpoczyna się od wezwania kapłana „Módlmy się”, po którym powinna nastąpić chwila ciszy, podczas której wierni modlą się w milczeniu. Następnie kapłan odmawia kolektę z rozłożonymi rękami (składa je na słowa „Przez naszego Pana”, lub inne, podobne zakończenie kolekty). Po ukończeniu kolekty lud odpowiada „Amen” włączając się i potwierdzając tym samym modlitwę. „Amen” ludu kończy również obrzędy wstępne, jeżeli nie występuje hymn do Ducha Świętego. 11. Hymn do Ducha Świętego – jeśli w jakimś kościele nie istnieje tradycja śpiewania hymnu, nie powinno się go wprowadzać. Natomiast, jeśli gdzieś taka tradycja się uchwaliła, powinna być kontynuowana i pielęgnowana. Podczas hymnu wzywa się Ducha Świętego (zazwyczaj prosi się go o umocnienie, dar wspólnoty i zrozumienia Słów Pisma Świętego, które będę odczytana zaraz po hymnie). :: Powrót do spisu treści :: LITURGIA SŁOWA Podczas liturgii słowa wszyscy pożywiają się pokarmem, jakim jest Słowo Boże. Chrystus przemawia do swojego ludu przez ludzi (kapłanów i świeckich) przemieniając ich serca. W dni powszednie odczytuje się dwa czytania – czytanie ze Starego Testamentu lub Dziejów, Listów Apostolskich i ewentualnie Apokalipsy (to zależy od układu czytań w danym roku) i Ewangelię. Między czytaniami wykonuje się Psalm i aklamację „Alleluja”. W niedziele i uroczystości odczytuje się trzy czytania. Jedno ze Starego Testamentu, jedno z Dziejów, Listów Apostolskich lub Apokalipsy i Ewangelię. Między pierwszym a drugim czytaniem występuje psalm, a przed Ewangelią odśpiewuje się aklamację „Alleluja”. Zazwyczaj w liturgii niedzielnej czytanie ze Starego Testamentu jest związane tematycznie z Ewangelią, natomiast drugie czytanie bardzo rzadko jest związane z Ewangelią i na siłę nie należy się doszukiwać powiązań między tym drugim czytaniem, a Ewangelią. Są również odpowiednio dobrane czytania na Msze o świętych, do liturgii sakramentów i sakramentaliów; do Mszy świętych wotywnych i okolicznościowych. Czytania powinny być odczytywane przez diakona, lub usługujących. Jeśli kapłan sam jest przy ołtarzu wtedy winien przeczytać czytania. Ewangelię może odczytywać diakon i kapłan – nikt inny. Psalm powinien śpiewać kantor, lub psałterzysta. Nie powinna się zdarzać sytuacja, by psalm został odśpiewany przez organistę. 1. Pierwsze czytanie – jest to zazwyczaj fragment Starego Testamentu lub Dziejów Apostolskich (ew. Apokalipsy). 2. Psalm responsoryjny – odpowiednio dobrany. Zazwyczaj najbardziej nawiązuje do pierwszego czytania. 3. Drugie czytanie – fragment Dziejów, Listów Apostolskich lub Apokalipsy. 4. Sekwencja – zawsze powinna być odśpiewywana. Sekwencja pojawia się tylko w niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego i Uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Jest to forma hymnu. 5. Aklamacja – gdy psałterzysta, kantor lub ktoś inny zaczyna odśpiewywać aklamację wszyscy uczestniczący w liturgii powstają. Jest to śpiew „Alleluja” przed i po wersecie wprowadzającym bezpośrednio w tematykę Ewangelii dnia. Gdy trwa Wielki Post zamiast refrenu „Alleluja” odśpiewuje się „Chwała Tobie Słowo Boże”, lub „Chwała Tobie Królu Wieków”. 6. Ewangelia – może ją czytać tylko diakon lub kapłan, nigdy zaś żaden wierny świecki. Jest to szczyt liturgii słowa. Diakon zawsze przed odczytaniem Ewangelii otrzymuje błogosławieństwo od głównego celebransa (biskupa, czy prezbitera). Kapłan natomiast przed odczytaniem Ewangelii odmawia modlitwę przygotowawczą. Podczas odczytywania Ewangelii wszyscy stoją. Gdy liturgia ma uroczystą formę sprawowania, wtedy Ewangelię odczytuje się z Ewangeliarza, który procesyjnie zanosi się do ambony wraz ze świecami. 7. Homilia (lub kazanie) – homilia bezpośrednio nawiązuje do czytań odczytanych bezpośrednio przed nią, kazanie zaś jest to mowa okolicznościowa (np. podczas Mszy Świętej w rocznicę zdobycia niepodległości). Homilię (kazanie) może wygłaszać tylko diakon i kapłan. Nie powinno się opuszczać homilii (kazania) w niedzielę i święta nakazane. Homilię (kazanie) można również wygłaszać zawsze, gdy przemawiają za tym względu duszpasterskie. 8. Credo (wyznanie wiary) – credo odmawia się w niedziele i uroczystości. Można je zastępować krótszymi wersjami, lub przy różnych okolicznościach pytaniami („Czy wierzysz…”; „Czy wyrzekasz się…”). Na słowa „I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem” wykonuje się głęboki skłon. W święta Zwiastowania i Narodzenia Pańskiego podczas wcześniej wymienionych słów przyklęka się. 9. Modlitwa powszechna (modlitwa wiernych) – jest to zakończenie liturgii słowa. Wprowadzenie i zakończenie do modlitwy powszechnej wypowiada kapłan, intencje zaś podaje diakon, kantor, lub inny wierny świecki. Modlitwa powszechna powinna zawierać od 4 do 6 wezwań. W wezwaniach powinno się uwzględnić intencje za Kościół; za rządzących; za doświadczanych trudnościami, cierpiących; za miejscową wspólnotę. Można również podawać intencje dostosowane do danych okoliczności – np. podczas ślubu za nowożeńców lub, gdy liturgia jest sprawowana w intencji zmarłego, to o zbawienie dla jego duszy. :: Powrót do spisu treści :: Liturgia eucharystyczna Jest to najważniejsza część Mszy świętej, która osiąga swój szczyt podczas Modlitwy eucharystycznej. Dzieli się ona na trzy części: 1. Przygotowanie darów: • Śpiew na ofiarowanie – pieśń śpiewana podczas procesji z darami i przygotowania darów, aż do słów „Módlcie się, aby moją i waszą ofiarę” (lub inną formę dozwoloną przez Mszał Rzymski). • Procesja z darami – uroczyste przyniesienie do ołtarza darów. Zazwyczaj oprócz chleba i wina zanosi się inne dary (np. chleb). Należy pamiętać, że gdy w procesji niesie się więcej darów, wtedy chleb i wino oddaje się w ręce kapłana na końcu. Procesję z darami powinni prowadzić ministranci kadzidła. • Przygotowanie darów – kapłan ofiaruje Bogu chleb i wino i prosi o to, aby przemieniły się w Ciało i Krew Chrystusa • Okadzenie darów i ołtarza – stosowane podczas uroczystych Mszy świętych. • Lavabo – tak zwane obmycie rąk kapłana. Ministranci podchodzą z lawaterzem (miseczka i dzbanuszek – zamiast dzbanuszka można użyć ampułki z wodą) i ręczniczkiem do kapłana. Następuje obmycie jego rąk (następnie wyciera je w ręczniczek). Symbolikę gestu wyrażają słowa, które podczas obmycia wypowiada kapłan: „Obmyj mnie, Panie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego”. • Modlitwa nad darami – jest to modlitwa pochodząca z formularza (oficjum) na dany dzień. Jest ona podsumowaniem (kończy) obrzędów przygotowania darów i swego rodzaju wprowadzeniem do Modlitwy eucharystycznej. 2. Modlitwa eucharystyczna: • Dialog przed prefacją – dialog celebransa z wiernymi bezpośrednio poprzedzający prefację. • Prefacja – hymn dziękczynny, śpiewany lub recytowany przez celebransa. Bezpośredni wstęp do tzw. kanonu mszalnego. W polskiej edycji Mszału Rzymskiego jest 90 prefacji recytowanych i 97 śpiewanych. • Sanctus – aklamacja „Święty, Święty, Święty”. • Wspomnienie tajemnicy dnia – podczas niedziel, uroczystości i niektórych świąd odmawia się dodatkowe teksty (np. w Święto Przemienienia Pańskiego). • Epikleza – prośba kierowana do Boga, aby zesłał Ducha Świętego, by Ten swoja mocą przemienił chleb i wino w Ciało i Krew Pańską. • Konsekracja – moment, podczas którego prawdziwie dokonuje się przemiana chleba i wina w Ciało i Krew Pańską. Po słowach konsekracji chleba i wina, kapłan przez moment ukazuje wiernym Święte Postacie. • Aklamacja po przeistoczeniu – wyznanie tajemnicy wiary, które wypowiada się na stojąco. Rozpoczyna ją kapłan i wraz z ludem ją kończy. Ma ona 4 formy: - GC: Oto wielka tajemnica wiary. Lud: Głosimy śmierć… - GC: Wielka tajemnica wiary. Lud: Ile razy… - GC: Uwielbiajmy tajemnicę wiary. Lud: Panie, Ty nas… - GC: Tajemnica wiary. Lud: Chrystus umarł… • Anamneza – „Wspominając śmierć i zmartwychwstanie Twojego Syna…” (tekst z II Modlitwy eucharystycznej). Przede wszystkim pamiątka męki, śmierci, zmartwychwstania i wniebowstąpienia Chrystusa. • Modlitwa ofiarnicza – „Pokornie błagamy, aby Duch Święty…” (tekst z II Modlitwy eucharystycznej). Ofiarowanie Bogu Ciała i Krwi Chrystusa, jak i swojego życia. • Modlitwy wstawiennicze – podkreślają modlitwę nie tylko, za zgromadzonych na Eucharystii, ale za cały Kościół oraz żywych i umarłych jego członków. • Doksologia końcowa – „Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie…” (modlitwa ta w każdej Modlitwie eucharystycznej jest taka sama). Jest to najważniejsza doksologia w czasie Mszy świętej. „Amen” ludu wypowiadane na jej końcu jest, tak samo jak doksologia, najważniejsze podczas Mszy świętej i potwierdza uczestnictwo wiernych w Modlitwie eucharystycznej i wiarę w wydarzenia, które przed chwilą miały miejsce (konsekracja) – można to nazwać podpisem wiernych pod Modlitwą eucharystyczną i jej potwierdzeniem. Doksologia jest również modlitwą wychwalającą Trójcę Świętą. 3. Obrzędy Komunii Świętej: • Wezwanie do Modlitwy Pańskiej – wezwanie wiernych przez kapłana do odmówienia „Ojcze nasz”. W Mszale Rzymskim pojawia się osiem formuł wezwania do Modlitwy Pańskiej, ale kapłan zawsze to wezwanie może ułożyć sam. • Modlitwa Pańska – tej modlitwy chrześcijan nauczył sam Jezus Chrystus. W Ewangelii pojawiają się dwie wersje „Ojcze nasz” – u św. Mateusza (Mt 6, 8b-15) i św. Łukasza (11, 14). Modlitwa Pańska jest stawiana jako wzór modlitwy chrześcijańskiej. Gdy „Ojcze nasz” odmawia się na Mszy na jej końcu nie wypowiada się „Amen”. • Embolizm – modlitwa, którą wypowiada kapłan (zamiast „Amen”). Jest ona przedłużeniem „Ojcze nasz” i rozwinięciem ostatniej prośby. Ma ona charakter błagalny – o uwolnienie całej wspólnoty spod mocy zła (szatana). Lud całą modlitwę kończy aklamacją: „Bo Twoje jest królestwo i potęga, i chwała na wieki.” • Obrzędy pokoju – umocnienie wiernych we wspólnocie i miłości. Bezpośrednie przygotowanie do przyjęcia Komunii Świętej. Znak pokoju można sobie przekazać przez skinienie głową; podanie ręki (wtedy do drugiej osoby mówi się: „Pokój z tobą”, na co druga osoba dopowiada „Amen”.); kapłani mogą się chwytać za łokcie i skinąć do siebie głową. • Agnus Dei – śpiew „Baranku Boży”. Wezwanie „zmiłuj się nad nami” można powtarzać wiele razy (zależy to od czasu łamania chleba), natomiast wezwanie „obdarz nas pokojem” wypowiada (wyśpiewuje) się tylko raz, na końcu. Podczas śpiewu odbywa się łamanie chleba (wspomniane wcześniej) i obrzęd zmieszania postaci eucharystycznych. • Komunia Święta – gdy kapłan rozpoczyna spożywanie Ciała Pańskiego rozpoczyna się śpiew na komunię. Jeśli nie ma śpiewu wtedy kapłan (czy upoważniony świecki) odczytuje antyfonę (po komunii kapłana, a przed komunią ludu, lub zaraz po komunii ludu). Po komunii świętej można odśpiewać pieśń dziękczynną, przez która wszyscy będą uwielbiać Boga (dziękczynienie). • Modlitwa po Komunii – ostatnia modlitwa odmawiana z formularza (oficjum) na dany dzień. Kończy ona obrzędy Komunii Świętej, jak i całą Liturgię Eucharystyczną. :: Powrót do spisu treści :: OBRZĘDY ZAKOŃCZENIA Obrzędy zakończenia opuszcza się (ewentualnie można podać ogłoszenia), gdy zaraz po Mszy świętej ma miejsce inny obrzęd liturgiczny (nabożeństwo). Wtedy to błogosławieństwo i rozesłanie ludu jest na końcu danego obrzędu liturgicznego (nabożeństwa), np. błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem po adoracji. 1. Ogłoszenia – pojawiają się zazwyczaj w niedziele. Nie powinny przybierać formy homilii, czy kazania. Ich forma powinna być treściwa, tak, by nie nużyć wiernych. 2. Pozdrowienie kapłańskie – kwestia kapłana - „Pan z Wami”. Na co lud odpowiada „I z duchem twoim”. 3. Błogosławieństwo – „Niech was błogosławi…” – wypowiadając te słowa kapłan kreśli znak krzyża nad ludem, który się wykonuje znak krzyża na sobie. Błogosławieństwo może mieć jeszcze formę uroczystą, pontyfikalną lub (i) być poprzedzone modlitwą nad ludem. 4. Rozesłanie – „Idźcie w pokoju Chrystusa”. Jeśli w Eucharystii bierze udział diakon, wtedy do niego należy wypowiedzenie słów rozesłania. W pewien sposób są one posłaniem wiernych do swoich domów, aby tam przekazywali to, czym obdarował ich Bóg podczas Eucharystii. 5. Zejście – może mieć formę krótką (kapłan(i) wraz z asystą udają się najkrótszą drogą do zakrystii) lub uroczystą (procesja zejścia – porządek taki sam, jak przy procesji wejścia, ale bez Ministrantów Kadzidła). Zejściu towarzyszy pieśń. Oczywiście przed zejściem z prezbiterium do zakrystii kapłan(i) i (gdy jest) diakon całują ołtarz i przyklękają przed tabernakulum (gdy w środku jest Przenajświętszy Sakrament) – potem następuje uformowanie procesji, gdy ma miejsce uroczysta Msza święta.