O tym, że psy mają talent do naśladowania

Transkrypt

O tym, że psy mają talent do naśladowania
Rób to, co ja
O tym, że psy mają talent do naśladowania, rozmawiamy z Claudią Fugazzą, włoską
trenerką, która zastosowała w ich szkoleniu metodę „Do as I do”, czyli „Rób to, co ja”
Skąd się wzięło twoje zainteresowanie psami?
Odkąd pamiętam, uwielbiałam
psy. Wychowywałam się z nimi,
były ulubionymi towarzyszami
moich zabaw. Wcześnie zainteresowałam się też ich przodkiem. Gdy miałam pięć lat,
bawiłam się często w pobliżu
strumienia w Alpach Włoskich.
26 MÓJPIES nr 10 2012
Pewnego dnia spotkałam tam
wilka. Przyszedł napić się wody
i na początku prawdopodobnie mnie nie zauważył. Byłam
oszołomiona tym, jak jest piękny, i niezdolna się poruszyć
obserwowałam to wspaniałe
zwierzę. W końcu spojrzał na
mnie, na kilka sekund nasze
spojrzenia się skrzyżowały,
a potem cicho oddalił się lekkim kłusem. Tych kilka sekund
pozostało na zawsze w mojej
pamięci i od tego czasu zaczęłam interesować się wilkami.
Jak doszło do tego, że zastosowałaś metodę Do as I do
w szkoleniu psów?
Gdy w 2006 r. po raz pierwszy
przeczytałam w „Animal Cognition” o badaniach profesora
Jozsefa Topala i jego zespołu
z uniwersytetu im. Loránda
Eötvösa w Budapeszcie na
temat zdolności naśladowczych psów, postanowiłam
spróbować to wykorzystać
w pracy z moim psem, suczką
wilczaka Indią. Pracowałam
REKLAMA
szkolenie
Jak nauczyć psa naśladowania
TRENING WSTĘPNY
Naucz psa wykonywania trzech
zachowań na komendę. Na
początek wybierz coś prostego, np. siad, waruj, obrót, uniesienie przednich łap w górę,
wejście na podest czy obejście
krzesła. Ważne, by pies był
w stanie zrobić to wyłącznie na
komendę głosową, czyli w sytuacji, gdy ręce przewodnika są
opuszczone wzdłuż ciała i nie
podpowiadają psu. Ponadto
pies powinien znać komendę
„czekaj”.
WPROWADZENIE ZASADY
NAŚLADOWANIA
Stań przed psem i zrób coś, co
odpowiada jednemu z wcześniej wymienionych zachowań u psa, np. siad. Następnie
wydaj komendę na naśladowanie, na przykład „powtórz”.
Poczekaj na reakcję psa, jeśli
jej nie będzie, zrób jeszcze raz
„siad” i wydaj komendę. Nim
pies zrozumie, o co chodzi,
może to trochę potrwać, ale
ważne jest, żeby nasze zachowania były wyraźne, a pies
skupiony.
GENERALIZACJA ZASADY
NAŚLADOWANIA
fot. archiwum Claudii Fugazzy
Naucz psa większej liczby
zachowań na komendę: np.
dotykania różnych przedmiotów, przeskakiwania przez
przeszkodę, zanoszenia rzeczy
w określone miejsce, kopania
w ziemi. Następnie wprowadź
je do zasady naśladowania jak
w punkcie poprzednim.
WPROWADZANIE NOWEGO
ZACHOWANIA PRZEZ
NAŚLADOWNICTWO
Pokaż psu całkiem nowe zachowanie i wydaj polecenie
„powtórz”. Pies, który wcześniej
przeszedł trening naśladowania, powinien podjąć próbę
powtórzenia zachowania człowieka.
BAWCIE SIĘ!
Wykorzystaj umiejętności psa
w twórczy sposób. Eksperymentuj z różnymi zachowaniami z tym samym przedmiotem.
Na przykład obejdź krzesło,
wejdź na nie, zejdź z niego, zajrzyj pod nie, uderz w nie dłońmi. Innym utrudnieniem może
być naśladowanie sekwencji
zachowań. Na przykład przeskoczenie przez przeszkodę,
a następnie wejście na podest
i kilkakrotne obrócenie się.
już wtedy jako szkoleniowiec
i traktowałam szkolenie jako
zajęcie, które jest dla mnie
i dla mojego psa sposobem
wspólnego spędzania czasu
i uczenia się nowych rzeczy
o sobie nawzajem oraz dobrą
zabawą. India ćwiczyła wcześniej agility i rally obedience.
Nie jest psem łatwym do szkolenia, ale rezultaty pracy metodą naśladowania zaskoczyły
mnie. Nie spodziewałam się,
że tak bardzo wzmocni to więź
między nami, i uświadomiłam
sobie, jaki kryje ona w sobie
potencjał. Opracowałam więc
zasady uczenia tą metodą,
przetestowałam je na innych
psach i okazało się, że szybko
zyskały one popularność.
Co sprawia, że Do as I do budzi takie zainteresowanie?
Metoda opiera się na zaskakująco dobrych umiejętnościach
społecznych psów, szczególnie
tych dotyczących kontaktów
z ludźmi, wykształconych lub
wzmocnionych w procesie udomowienia. Badania naukowe
potwierdziły, że psy uczą się od
ludzi, a właściciele obserwują
to na co dzień. Naśladując nas,
czworonogi uczą się otwierać
drzwi, wykopywać dołki itd.
Mój pies, obserwując mnie,
nauczył się odkręcać kran. Gdy
zwierzak raz opanuje zasadę
naśladowania, można go potem szybko nauczyć nowych,
często skomplikowanych zachowań, zwłaszcza związanych
z interakcją z przedmiotami, na
przykład włączania światła.
Oprócz praktycznych zastosowań takie szkolenie wzmacnia
relację między psem a właścicielem. Jako naukowcowi
trudno mi ocenić, w jakim
28 MÓJPIES nr 10 2012
stopniu, ponieważ nie można
tego zmierzyć, ale jako szkoleniowiec widzę, co się dzieje
między psami i właścicielami
pracującymi tą metodą, jak
coraz lepiej się rozumieją.
Bierzesz udział w projekcie
„Pies Rodzinny” na uniwersytecie w Budapeszcie. Czym
się zajmujecie?
Badamy więzi i relacje społeczne,
porównujemy psy i wilki, zajmujemy się komunikacją wzrokową
i dźwiękową. Jeszcze kilka lat
temu psy nie były postrzegane
przez etologów jako interesujący gatunek, ponieważ sądzono,
że sztuczna selekcja zbytnio je
zmieniła, by podejmować badania. Teraz zakładamy, że psy
udomowiły się same, dzięki czemu były zdolne zająć nową niszę
ekologiczną, która powstała, gdy
ludzie zaczęli prowadzić osiadły
tryb życia i budować pierwsze
wioski. Proces udomowienia
wykształcił gatunek szczególnie
przystosowany do życia z ludźmi
i potrafiący stworzy
z nimi więź. Chcemy zbada
, jaką rolę w tym partnerstwie,
które przetrwało tysiąclecia,
pełnili ludzie, a jaką psy. Dlatego nie jesteśmy zainteresowani wyłącznie zdolnościami
umysłowymi psów, ale wszystkimi elementami zachowania
zarówno ich, jak i ludzi, które
wzmacniają wzajemną więź.
Magda Urban
Claudia Fugazza, szkoleniowiec,
doktorantka na uniwersytecie
im. Loránda Eötvösa w Budapeszcie, w ramach projektu
reintrodukcji wilków w Alpach
uczy wilki, by nie atakowały
zwierząt gospodarskich
Wzór do na
Zachowania właściciela mają o wiele
większy wpływ na psa, niż nam się to do
tej pory wydawało. Trening naśladowania
to ostatni krzyk mody w szkoleniu psów
Wszystko zaczęło się w 2002
roku, gdy węgierski badacz
prof. Jozsef Topal wraz ze
swoim zespołem postanowił
zbadać zdolności psów do naśladowania zachowań człowieka. Naukowcy wykorzystali do
tego procedurę Do as I do (Rób
to, co ja), stworzoną w latach
50. ubiegłego wieku przez psychologów Keitha i Catherine
Hayesów, którzy za jej pomocą
badali zdolności naśladowni-
Pysk zamiast rąk
Psy dobrze nadają się do tego,
bo są nie tylko zwierzętami społecznymi, mającymi zdolność
współpracy i własny, skomplikowany język, ale także stworzeniami udomowionymi. Co
więcej, jak udowodnili naukowcy, spośród wszystkich zwierząt
żyjących na Ziemi jedynie psy
w toku ewolucji wytworzyły
cechy pozwalające im w sposób szczególny przystosować
Owczarek belgijski Philip – bohater eksperymentu prof. Jozsefa Topala – po 10 spotkaniach trwających 15 minut potrafił samodzielnie odwzorować zachowania człowieka w 86
proc.
cze wychowywanej przez nich
szympansicy Viki. Od tego czasu wielu innych badaczy wykorzystało Do as I do w celu
potwierdzenia zdolności naśladowczych takich gatunków
zwierząt, jak małpy, delfiny czy
papugi. Wcześniej uważano, że
zdolność do uczenia się przez
naśladowanie cechuje tylko
ludzi. Proces naśladowania
definiowany jest najczęściej
jako prezentowanie przez obserwującego nowego zachowania w rezultacie obserwowania tej czynności u drugiego
osobnika.
się do życia z człowiekiem. Już
jako szczenięta kierują się bowiem ku niemu, by zdobywać
informacje i współpracować
z nim, podążają za jego gestami, a nawet za jego wzrokiem.
Ponieważ jednak psy różnią
się postawą ciała i sposobem
używania kończyn od człowieka, nie odwzorują idealnie jego
zachowań. Dlatego naukowcy
dzielą naśladowanie przez
zwierzęta czynności wykonywanych przez ludzi na dosłowne i funkcjonalne. Dosłowne
polega na odzwierciedleniu tej
samej czynności za pomocą tej
REKLAMA
aśladowania
samej części ciała (oblizanie ust).
Funkcjonalne polega zaś na wykonaniu tej samej czynności, na
przykład przemieszczenia przedmiotu, lecz w sposób naturalny
dla danego gatunku. W badaniu
przeprowadzonym przez zespół
prof. Topala chodziło o to, by
pies zaprezentował zachowania
podobne do zachowań człowieka. Na przykład, gdy człowiek
obraca się wokół własnej osi,
pies robi to samo, tyle że na
czterech łapach. Gdy człowiek
używał do wykonania zadania
rąk, pies mógł użyć pyska.
Philip naśladuje
Bohaterem eksperymentu został czteroletni owczarek belgijski Philip, który jako szczenię był
szkolony na psa asystującego.
Potrafił więc wykonać wiele zachowań na komendę, takich jak
otwieranie i zamykanie drzwi,
podnoszenie przedmiotów,
włączanie i gaszenie świateł
itp. Do treningu naśladowania
wybrano zestaw dziewięciu zachowań, które utrwalono u psa
tak, że potrafił wykonywać je na
komendę. Były wśród nich obrót,
uniesienie się na tylnych łapach,
ukłon, położenie się, włożenie
butelki do pojemnika, zaniesienie butelki do właściciela, aport
koziołka, skok przez przeszkodę
oraz szczeknięcie.
Następnie naukowcy chcieli
nauczyć psa zasady naśladowania. Człowiek stawał przed
psem i wykonywał czynność
odpowiadającą jednemu
z zachowań, które czworonóg
wcześniej opanował. Aby ułatwić zwierzęciu naukę, podczas
pierwszych dwóch sesji prezentowano jedynie obrót, podskok
(w psiej wersji to uniesienie się
na tylnych łapach) i ukłon. Następnie padała komenda „zrób
to” i człowiek czekał na reakcję
psa. Philip otrzymywał nagrodę
tylko wtedy, gdy samodzielnie
dobrał i wykonał swoje zachowanie tak, by odpowiadało zachowaniu człowieka. W czasie
kolejnych spotkań dodawano
kolejne z dziewięciu zachowań
(wykonano prawie 200 prób).
Pies ćwiczył raz w tygodniu
przez 15 minut i podczas dziesiątego spotkania wykonał swoje zadanie w 86 proc.
Ostatecznym testem było
sprawdzenie, czy Philip będzie
w stanie odwzorować zachowania, które nie były wcześniej ćwiczone, na przykład manipulowanie przedmiotami, wchodzenie
na meble czy obchodzenie przeszkody. Każde zachowanie było
prezentowane tylko raz. W tym
teście Philip prawidłowo zareagował w 67 proc. przypadków.
Eksperyment z jego udziałem
stał się podstawą publikacji
„Reprodukowanie zachowań
ludzi i sekwencji zachowań:
Rób to, co ja u psów”. Naukowcy
znaleźli w tym eksperymencie
wyraźne sugestie, że psy, choć
bardzo różnią się od człowieka
budową ciała, posiadają zdolności do naśladowania zachowań
człowieka.
Magda Urban

Podobne dokumenty