Żywieniowe czynniki ryzyka zagrażające zdrowiu kobiet w wieku
Transkrypt
Żywieniowe czynniki ryzyka zagrażające zdrowiu kobiet w wieku
Perinatologia, Neonatologia i Ginekologia, tom 6, zeszyt 3, 141-151, 2013 Żywieniowe czynniki ryzyka zagrażające zdrowiu kobiet w wieku prokreacyjnym w Polsce LUCJAN SZPONAR Streszczenie W pracy przedstawiono dane o zbiorze 5192 całodziennych diet, w których szacowano najczęściej występujące, potencjalnie możliwe, żywieniowe oraz w stanie odżywienia czynniki ryzyka zagrażające zdrowiu. Zaliczono do nich występujące z wysoką częstością całodzienne diety z: 1) poziomem energii z tłuszczu, powyżej 35% energii całodziennej diety; 2) energii z nasyconych kwasów tłuszczowych, powyżej 7% energii z całodziennej diety; 3) niską zawartością jodu, żelaza i magnezu, szczególnie u ciężarnych; 4) niską prawdopodobnie zawartością wapnia, przy równocześnie wyższej, aniżeli wystarczające spożycie, zawartością sodu; 5) niską zawartością witaminy D oraz folianów; 6) niską zawartością błonnika pokarmowego, głównie w dietach kobiet niebędących w ciąży. Opisanym wadom w sposobie żywienia kobiet towarzyszył, w odniesieniu do niebędących w ciąży, wysoce prawdopodobny wzrost częstości występowania nadwagi i otyłości. Przedstawione dane wskazują na konieczność opracowania realizacji w Polsce, strategii poprawy sposobu żywienia populacji generalnej kobiet w wieku prekoncepcyjnym (około 12 miesięcy przed zajściem w ciążę) oraz podczas ciąży i karmienia. Słowa kluczowe: kobiety, wiek prokreacyjny, żywieniowe czynniki ryzyka, sposób żywienia; stan odżywienia Wydaje się, że w znacznej mierze udowodniono, że dla zachowania zdrowia matki i płodu bardzo istotne znaczenie mają zawarte w codziennej diecie kobiety w wieku prokreacyjnym, także ciężarnej, makroskładniki, witaminy, składniki mineralne i około 24 000 innych naturalnych substancji wartościowych żywieniowo, występujących w produktach spożywczych o konsystencji stałej oraz napojach [10, 13, 14, 36, 52, 91]. Ważne jest dla utrzymania dobrostanu kobiety, czy jej całodzienne pożywienie wykazuje niedobór makro- i mikroskładników odżywczych, czy też wyższą niż zalecana ich ilość lub niewłaściwe proporcje pomiędzy zbiorem poszczególnych składników odżywczych zarówno przed ciążą, jak i w czasie jej przebiegu [11, 12]. W pracy, na podstawie badań własnych oraz dostępnego piśmiennictwa, przedstawiono zbiór najczęściej występujących żywieniowych czynników ryzyka w całodziennych dietach kobiet w wieku prokreacyjnym niebędących w ciąży i ciężarnych oraz narastania wraz z wiekiem częstości występowania nadwagi i otyłości. Zbiór przedstawionych w tym opracowaniu danych jest niezbędny do wzmocnienia w Polsce systemu zdrowia publicznego w zakresie medycyny perinatalnej [11, 12, 32, 78, 90]. Wyniki badań w Polsce sposobu żywienia kobiet w wieku prokreacyjnym (15-49 lat) ujawniły wysoką częstość występowania żywieniowych czynników ryzyka zagrażających zdrowiu omawianej populacji kobiet. Za szczególnie niekorzystne przyjęto: • potencjalnie możliwy wysoki odsetek (53%) całodziennych diet o zawartości energii z tłuszczów ogółem (powyżej 35%) przy wysoce prawdopodobnym niedoborze długołańcuchowych, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych n-3, dokozaheksaenowego (DHA) • • • • • i ikozapentaenowego (EPA)[88]; stosowanie podczas ciąży diety, o wysokiej zawartości energii z tłuszczów, zwiększa m.in. ryzyko otyłości u płodu i noworodka oraz samej ciężarnej [62, 69]; potencjalnie możliwą wysoką częstość występowania całodziennych diet o zawartości energii z nasyconych kwasów tłuszczowych (powyżej 7%), co zwiększa ryzyko występowania zaburzeń gospodarki lipidowej, chorób układu sercowo-naczyniowego oraz cukrzycy typu 2 [10, 51, 57, 90]; potencjalnie możliwy dalece wyższy niż wystarczający poziom AI (1500 mg/os./d) pobrania sodu z całodzienną dietą zwiększający ryzyko choroby nadciśnieniowej [74, 83, 90, 94, 113]; potencjalnie możliwą niższą niż zalecana zawartość jodu (głównie w populacji kobiet ciężarnych) zwiększającą ryzyko zaburzeń funkcjonowania gruczołu tarczowego, a u płodów i noworodków – zaburzeń rozwoju fizycznego i umysłowego [5, 58, 59, 90, 92-94]; potencjalnie możliwą niską zawartość żelaza, szczególnie w dietach ciężarnych, sprzyjającą wzrostowi ryzyka niedokrwistości na tle jego niedoboru. Niska zawartość tego składnika w dietach kobiet ciężarnych jest czynnikiem ryzyka przedwczesnego porodu, niskiej urodzeniowej masy ciała i obniżenia stanu zdrowia noworodka; narasta również liczba danych, że niedobór żelaza podczas ciąży nie tylko redukuje zapasy tego składnika u płodu i w pierwszym roku życia, lecz także niekorzystnie wpływa na dalszy rozwój płodu, noworodka oraz w dalszych latach życia [3, 4]; potencjalnie niższe niż wystarczające (AI) spożycie: 1) witaminy D (badania z 2000 r.), potwierdzone w badaniach klinicznych [19, 60], co może być prawdo- Zakład Dietetyki i Żywienia Szpitalnego z Kliniką Chorób Metabolicznych i Gastroenterologii, Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie 142 L. Szponar podobnym czynnikiem ryzyka zaburzeń gospodarki mineralnej kości, rozwoju krzywicy, wzrostu ryzyka rozwoju osteoporozy w wieku średnim oraz narastania otyłości [26, 76, 90], 2) wapnia i potasu (w odniesieniu do AI) [90] oraz magnezu (na tle D-A-CH – [27]), 3) błonnika pokarmowego, głównie w dietach kobiet niebędących w ciąży [46, 90]; • potencjalnie znacznie niższą niż zalecana przez autorów norm D-A-CH (Niemcy-Austria-Szwajcaria), a także na tle EAR [46] zawartość folianów w dietach kobiet w wieku prokreacyjnym w Polsce, co prawdopodobnie wskazuje na wysoki niedobór tych związków [82, 90]. Na podobny stopień niedoboru wskazują dane z Niemiec i Wielkiej Brytanii [27, 28, 64, 99, 100]. Pamiętać też należy, że potencjalnie możliwe niedobory folianów w dietach kobiet w Polsce zwiększają ryzyko wad cewy nerwowej u noworodków oraz podwyższają ryzyko zaburzeń stabilności genomu ze wszystkimi ujemnymi konsekwencjami zdrowotnymi tego faktu [21, 22, 30, 84, 90]. Wymienionym powyżej dziesięciu potencjalnie możliwym żywieniowym czynnikom ryzyka zagrażającym zdrowiu kobiet w wieku prokreacyjnym towarzyszy narastanie częstości występowania otyłości, które w Polsce prawdopodobnie nadal trwa. Synteza uzasadnienia najistotniejszych wad w żywieniu oraz nadwagi i otyłości jako zagrażających zdrowiu kobiet w wieku prokreacyjnym Dieta wysokotłuszczowa Dieta o wysokiej zawartości tłuszczu oraz otyłość wywołują w tkance tłuszczowej zapalenie z udziałem białka SIRT1, aktywując kapsazę-1. Ten stres żywieniowy zwiększa predyspozycję do metabolicznej dysfunkcji [18]. W okresie ciąży i laktacji dieta wysokotłuszczowa może zmieniać metylację oraz programować spożycie diety o wysokiej smakowitości z włączeniem stosownej części układu limbicznego mózgu [53]. Zwiększa to u potomstwa ryzyko zaburzeń metabolicznych i rozwoju otyłości [97]. Potwierdzają to badania Naef I. i wsp. [69, 70] oraz Green E. i wsp. [34]. Badania Nowickiej G. [72] oraz Nowickiej G. i wsp. [73] z tego zakresu podkreślają również udział receptora dopaminy D2. Według Massiera F. i wsp. [62], dieta wysokotłuszczowa, charakterystyczna m.in. dla krajów wysoko rozwiniętych, może prowadzić do wyższej zawartości tłuszczu ciała w kolejnych pokoleniach mieszkańców tych regionów. Zjawisko to może być prawdopodobnie pogłębiane przy wyższej zawartości w dietach nasyconych kwasów tłuszczowych, które posiadają prawdopodobnie wyższą aniżeli kwasy tłuszczowe nienasycone zdolność do odkładania się w tkance tłuszczowej [10]. W Polsce całodzienna dieta dorosłych kobiet dostarczała 11,9% energii w 2000 r., a więc znacznie więcej niż akceptowane 7% [88]. Potencjalne ryzyko niedoboru witaminy D W ostatnich dekadach dokonano dużego postępu w poznaniu (poza udziałem w gospodarce mineralnej) wieloaspektowego znaczenia witaminy D dla zachowania homeostazy, praktycznie w każdym z etapów rozwoju osobniczego człowieka [39-42]. Jednym z takich czynników jest prawdopodobny wpływ witaminy D na stopień zmniejszania tłuszczu ciała u młodych kobiet z nadwagą lub otyłych poddanych działaniu diety niskotłuszczowej [110]. W kilku badaniach wykazano odwrotnie proporcjonalną korelację pomiędzy zawartością witaminy D oraz BMI a masą tłuszczu ciała [42, 45, 47]. Niedobór witaminy D w całodziennym pożywieniu, począwszy od dzieciństwa, a także w wieku dojrzałym, może prawdopodobnie zwiększać ryzyko powstawania i rozwoju osteoporozy. Według Compstona J.E. [20] fizjologiczna zawartość witaminy D oraz wapnia w dietach należy do ważnych czynników zachowania układu kostnego w stanie homeostazy. Powszechny w większości krajów UE niedobór tej witaminy w całodziennych dietach, a szczególnie w populacjach osób w podeszłym wieku, zwiększa ryzyko osteoporozy i patologicznych złamań kości, szczególnie przy niskiej zawartości wapnia w dietach. Według Hirani V. i wsp. [38] witamina D ma również istotne znaczenie w prewencji cukrzycy, nowotworów i innych chorób niezakaźnych. Dwa badania ludności dorosłej Wielkiej Brytanii, w wieku 19-64 lat oraz badanie kohortowe populacji brytyjskiej z 1958 r., opisane przez Hypponena E. i wsp. [44] (2007), wykazały, że u 15% ludności poziom 25-hydroksywitaminy D [25(OH)D] w surowicy krwi wynosi poniżej 25 nmol/l, wskazując na jej niedobór. W innym badaniu w tym kraju wykazano, że niedostateczna ilość witaminy występuje u 23% dorosłych mężczyzn i 18% dorosłych kobiet. Stanowisko, że poziom 25-hydroksywitaminy D [25(OH)D] w surowicy krwi poniżej 25 nmol/l wskazuje na jej niedobór i wymaga podawania witaminy D dla całej populacji po 15 μg/os./d, a u osób powyżej 70. roku życia – 20 µg/os./d, potwierdza Mathieu Ch. i wsp. [63]. Celowość podawania witaminy D w większych dawkach niż proponowane dotychczas, w odniesieniu do kobiet ciężarnych, proponuje Bosomworth N.J. [8]. Sugeruje bowiem podawanie kobietom ciężarnym i karmiącym 50 µg/os./d witaminy D. Deluca H.F. [24] podkreśla natomiast, że znaczenie podawania odpowiednich ilości witaminy D jest wysoce istotne dla aktywności gruczołu przytarczycowego. Jej nadmiar może być jednak toksyczny. Ustalenie zalecenia dla wysokości dawek tej witaminy wymaga podkreślenia, że wzrost pobrania jej z dietą, jak i ze skóry, nie wywołuje zatrucia. Trzeba jednak zaznaczyć, że ten aspekt należy rozpatrywać długofalowo, ze względu na magazynowanie witaminy D w tkance tłuszczowej. Wyniki wieloletnich badań podają w wątpliwość, czy omawiana witamina istotnie spełnia rolę witaminy w organizmie, czy jest może prohormonem wytwarzanym w skó- Żywieniowe czynniki ryzyka zagrażające zdrowiu kobiet w wieku prokreacyjnym w Polsce 143 rze w wyniku fotolizy 7-dehydrocholesterolu, steroidu wytwarzanego przez odwodornienie cholesterolu. Jeżeli przyjąć poglądy Holick M.F. i jego zespołu [41, że najważniejszym źródłem wytwarzania witaminy D dla organizmu jest skóra, należy zaakceptować hipotezę, że jest ona prohormonem. Ponadto celowe jest wzięcie także pod uwagę, że 1,25(OH)2D3 kalcytriol (pochodna cholesterolu) uczestniczy w procesie sekrecji insuliny, hormonu przytarczyc oraz hormonów tarczycy. Poza klasycznym znaczeniem witaminy D w zachowaniu mineralnej homeostazy, obecność receptorów dla tej witaminy w wielu miejscach sugeruje jej znaczenie w procesach wzmacniających układ immunologiczny oraz zmniejszających ryzyko powstawania i rozwoju zmian nowotworowych [56]. Z ostatnich badań wynika, że receptor witaminy D jest powiązany z rozległą rodziną receptorów jądrowych w 39 odrębnych tkankach. Ta duża rodzina receptorów została podzielona na dwa podzbiory. Do pierwszego zaliczono receptory witaminy D, które biorą udział w regulacji procesów reprodukcji, rozwoju i wzrostu. Do drugiej należą te, które regulują pobieranie składników odżywczych, metabolizm i wydalanie [80]. Kluczowy jest receptor witaminy D (VDR), który nie tylko reguluje homeostazę mineralną kości, lecz także bierze udział w detoksykacji związków pochodzenia endogennego i egzogennego oraz w prewencji raka. Poznano również, jak wynika z badań Hausslera M.R. i wsp. [37], nowe ligandy, m.in. pochodne niezbędnych kwasów tłuszczowych, które prawdopodobnie odgrywają rolę w aktywności VDR na rzecz prewencji chorób. Wielokierunkowe oddziaływanie witaminy D zdaje się wynikać z faktu, że setki genów wpływają, wraz z receptorami dla witaminy D, na podział komórek, ich proliferację, różnicowanie i apoptozę. Związki witaminy D oddziałują na funkcje komórek również bez udziału genomu. Niezależnie od wpływu na gospodarkę wapniową, oddziałują na fizjologiczny i patologiczny wzrost komórek, karcinogenezę, odporność oraz homeostazę układu sercowo-naczyniowego [79]. Homeostaza witaminy D w organizmie jest niezmiernie istotna dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego. Wytwarzanie zarówno enzymów aktywujących (25 1-alfa-hydroksylaza), jak i oddziałujących na metabolizm komórek układu odpornościowego, wskazuje, że aktywna forma tej witaminy [1,25(OH)2D3] może być wytwarzana lokalnie w miejscach oddziaływania układu immunologicznego. Współczesne wyniki badań pokazują, że suplementacja diety witaminą D może być właściwą strategią dla zmniejszania ryzyka rozwoju chorób na tle zaburzeń odporności, jak zakażenia mikrobiologiczne czy choroby autoimmunologiczne [96]. metabolizmu energii. Przy jego niedoborze wzrasta ryzyko zaburzenia rozwoju [115], co wydaje się wynikać z faktu modulacji przez wapń krążącej w organizmie pochodnej cholesterolu, kalcitriolu [1,25 (OH)2 -D3], który z kolei reguluje w adypocytach wewnątrzkomórkowy poziom jonów wapnia Ca2+. Podwyższenie zawartości jonów wapnia stymuluje ekspresję genów odpowiedzialnych za lipogenezę. Należy tu zaznaczyć, że jednym z prekursorów kalcitriolu jest witamina D. Aktywna cząsteczka tej witaminy jest transportowana do innych narządów w celu aktywacji procesów biologicznych. Z danych zawartych w pracy [115] wynika, że dieta niskowapniowa sprzyja rozwojowi otyłości, podczas gdy tłumienie przez wapń aktywności kalcitriolu, przy jego wysokim pobraniu, redukuje ryzyko powstawania otyłości. Wapń pochodzący z przetworów mlecznych oddziałuje w sposób najbardziej efektywny w omawianym zakresie, wziąwszy pod uwagę, różne źródła pochodzenia tego składnika z poszczególnych produktów spożywczych zawartych w diecie. Podwyższenie spożycia wapnia do poziomu zalecanego powoduje dalszą redukcję tłuszczu ciała, nawet bez ostrego ograniczania zawartości energii w diecie. Wprowadzenie ograniczonej redukcji energii z diety, powoduje dalsze sukcesywne obniżanie tłuszczu ciała. Wydaje się, że w tym procesie ważną rolę mogą odgrywać również białka serwatki, zawierające wysokie stężenia aminokwasów rozgałęzionych. Biorą one prawdopodobnie udział w przenoszeniu energii diety z tkanki tłuszczowej do mięśni szkieletowych, dając im większą ochronę podczas dalszej utraty masy ciała. Inny, korzystny dla zachowania zdrowia mechanizm wpływu zadowalającej ilości wapnia na organizm wynika z jego znaczenia w procesie regulacji wytwarzania w organizmie wolnych rodników. Badania przeprowadzone na myszach transgenicznych agouti wykazały, że dieta z wysoką zawartością wapnia znamiennie redukuje wytwarzanie wolnych rodników (ROS, Reactive Oxygen Species) w komórkach tkanki tłuszczowej brzusznej oraz podskórnej [86]. Wyniki wskazują, że wapń bierze udział w zmniejszaniu ryzyka stresu oksydacyjnego indukowanego otyłością. Potwierdzają one wcześniejsze obserwacje autorów, że wapń zawarty w diecie hamuje powstawanie otyłości i prowadzi do istotnych zmian w metabolizmie tkanki tłuszczowej, włączając redukcję wytwarzania wolnych rodników. Na wzmożone przyswajanie wapnia przez organizm, nawet przy jego niewielkiej zawartości w diecie, wpływa również 1,25-dihydrocholekalciferol (kalcitriol lub [1,25-(OH)2 D3]). Podczas ciąży i laktacji również inne hormony mogą podwyższać przyswajanie wapnia. Składniki diety, takie jak np. laktoza oraz prawdopodobnie inne węglowodany, podwyższają rozpuszczalność wapnia w świetle jelita. Potencjalne ryzyko niedoboru wapnia Potencjalnie możliwe niskie pobranie magnezu Składnik ten, poza udziałem w gospodarce mineralnej organizmu, pełni również kluczową funkcję w regulacji Niezadowalająca zawartość magnezu w dietach kobiet w wieku prokreacyjnym jest niekorzystna dla zachowania 144 L. Szponar homeostazy. Yin J. i wsp. [112] stwierdzili, że zadowalające pobranie z dietą magnezu, tłuszczu i przetworów mlecznych w trzecim trymestrze ciąży wykazuje dodatnią korelację z gęstością mineralną kości u ich potomstwa w wieku 16 lat. Kobiety ciężarne, które były matkami tych młodocianych, w trzecim trymestrze ciąży pobierały z codzienną dietą 4599 KJ, 128 g białka, 135 g tłuszczu, 375 g węglowodanów, 1677 mg wapnia, 429 mg magnezu i 2314 mg fosforu. Autorzy eksponują, że w badaniu tym po raz pierwszy wykazano, że pod wpływem odpowiedniej zawartości magnezu, tłuszczu i mleka w diecie ciężarnej w trzecim trymestrze zachodzi u płodu programowanie na wiek 16 lat szczytu gęstości mineralnej kości. Węglicki W.B. [102] zwraca uwagę, że hipomagnezemia (przy zakresie prawidłowej wartości w surowicy krwi 1,7-2,4 mg/dl lub 1,4-2 mEq/l) uważana jest za jeden z potencjalnych czynników ryzyka takich chorób lub zaburzeń stanu zdrowia, jak: zapalenie (inflammation) towarzyszące wielu chorobom, zespół metaboliczny, cukrzyca, otyłość, alkoholizm, wrodzone zaburzenia stanu zdrowia, choroby układu krążenia oraz ograniczenia w skuteczności leczenia wynikające ze stosowania leków w chorobach nowotworowych. Autor zwraca również uwagę, że podany powyżej zakres normy w surowicy odzwierciedla jedynie mniej niż 1% zawartości magnezu w organizmie, tej, która występuje w części zjonizowanej, oraz 25-30% jego ilości związanej z białkami. Nie odzwierciedla to jednak niskiej zawartości magnezu w mięśniach szkieletowych, kościach oraz innych narządach. Niezbyt często stosuje się również testy diagnozujące jego zawartość w organizmie przez 24-godz. zbiórkę wydalanego magnezu z moczem na tle jego zawartości podanej dożylnie oraz pobranej z całodzienną dietą. W kontekście zbioru danych, cytowanych w tym rozdziale, zadowalająca zawartość magnezu w całodziennym pożywieniu wydaje się nabierać znacznie większego znaczenia dla zachowania homeostazy organizmu w odniesieniu do tego składnika oraz utrzymywania dobrego stanu zdrowia również kobiet w wieku prokreacyjnym, aniżeli dotychczas sądzono. Potencjalnie możliwa niska zawartość jodu Zagadnienie zmniejszania ryzyka zagrożenia zdrowia kobiet wskutek niedoboru jodu jest znane w Polsce od końca XIX wieku. Przeprowadzone z inspiracji ekspertów Polskiej Komisji ds. Kontroli Zaburzeń z Niedoboru Jodu badania wykazały wysoką częstość występowania niedoboru tego składnika w diecie oraz występowania wola endemicznego, jako konsekwencji takiego stanu. Lewiński A. oraz Szybiński Z. i wsp. doprowadzili na terenie całego kraju do obowiązkowego (od 1996 r.) jodowania soli kuchennej do bezpośredniego spożycia, na poziomie 30 mg KJ/kg soli kuchennej. Doprowadziło to do zmniejszenia częstości występowania wola endemicznego, znamiennego spadku częstości hipertyreotropinemii noworodków. Konsekwencje niedoboru jodu obejmują szeroki zakres zmian w różnych fazach procesu ontogenezy, wywołanych uszkodzeniem funkcji tarczycy pomiędzy 15. tygodniem ciąży a 3. rokiem życia. Szacuje się, że w skali globalnej około 2 miliardy ludzi cierpi z powodu niedoboru jodu [9]. Według Benton D. [6] około 1 miliard ludności świata wykazuje objawy niedoboru jodu, na co wskazują zaburzenia rozwoju fizycznego i umysłowego oraz trudności z uczeniem się u dzieci w wieku szkolnym. Niedobór jodu podczas ciąży jest szczególnie niekorzystny w trzecim trymestrze, tj. w okresie intensywnego rozwoju mózgu. Prowadzi także do niskiego poziomu TSH u noworodków. Sytuacja taka może być przyczyną, przy niedostatku wczesnych działań interwencyjnych, nieodwracalnych zmian w rozwoju tego narządu. Hormony tarczycy odgrywają niezmiernie istotną rolę w prawidłowym rozwoju wielu rodzajów komórek i tkanek. Niedobory jodu przy końcu pierwszego oraz na początku drugiego trymestru ciąży są wiązane z kretynizmem, redukcją wydolności intelektualnej od 10-15 jednostek ilorazu inteligencji IQ oraz zaburzeń funkcji psychicznych. Następują również zaburzenia funkcji psychomotorycznych u dzieci w wieku 10-12 lat, które we wcześniejszym okresie rozwoju były w stanie umiarkowanego niedoboru jodu i wykazywały objawy zespołu nadaktywności psychoruchowej (ADHD). Z badań Zimmermana M.B. [116] wynika, że dzieci w wieku szkolnym, które miały okres umiarkowanego niedoboru jodu, wykazywały (po jego uzupełnieniu) poprawę funkcji poznawczych i motorycznych oraz rozwoju somatycznego. Na przestrzeni ostatniej dekady XX wieku odniesiono w wielu krajach, w tym również w Polsce, istotny postęp w zmniejszaniu częstości występowania niedoboru jodu w dietach, głównie wskutek wprowadzenia jodowania soli kuchennej. Szacuje się, że w 80% ze 130 krajów, w których miał miejsce niedobór jodu w dietach, wprowadzono w latach 90. ubiegłego wieku obligatoryjne wzbogacanie żywności w omawiany składnik odżywczy. Prawdopodobnie nadal około 1/3 populacji świata spożywa niewystarczającą ilość jodu, potwierdzoną zbyt niskim wydalaniem jodu z moczem poniżej 100 μg/l [107, 108]. Według Perrine C.G. i wsp.[77] w USA podczas kilku ostatnich dekad mediana stężenia jodu w moczu uległa obniżeniu o 50%. Eftekhari M.H. i wsp. [29] zwracają uwagę, że niedobór żelaza znamiennie obniża zarówno poziom tyroksyny, jak i trijodotyroniny u szczurów. U ludzi natomiast uszkadza metabolizm tarczycy. Wykazano, że stężenie T3 i T4 obniża się w surowicy osób z niedoborem żelaza, a wzbogacanie diety tym składnikiem odżywczym podwyższa ich poziom [29]. Według Zimmermana M.B. i wsp. [116] niedobory jodu i żelaza występują równolegle. Dlatego uzupełnianie diety obydwoma mikroelementami w przypadku ich niedoboru powinno być komplementarne. Żywieniowe czynniki ryzyka zagrażające zdrowiu kobiet w wieku prokreacyjnym w Polsce Celowe wydaje się ustalenie sytuacji w zakresie występowania ryzyka niedoboru jodu w diecie w Polsce (wyniki badań własnych) na tle krajów UE, które posiadały reprezentatywne wyniki jakości żywienia. Z danych Flynna A. i wsp. [31] wynika, że średnie pobranie jodu z dietą podstawową (bez suplementów) przez dorosłe kobiety w Polsce niebędące w ciąży, na poziomie 117 μg/os./d, przy wartości 5. i 95. percentyla, odpowiednio 40 μg/os./d i 213 μg/os./d sytuowało Polskę na trzeciej pozycji od końca, przy czym wśród 9 krajów objętych badaniami, trzy nie miały odpowiedniej bazy danych. W zbiorze 9 badanych krajów najwyższą średnią zawartość jodu w diecie podstawowej stwierdzono w Danii, przy wartości średniej 175 :g/os./d oraz wartości 5. i 95. percentyla, odpowiednio 89 μg/os./d oraz 279 μg/os./d. Najniższą średnią zawartość jodu w diecie podstawowej stwierdzono w Niemczech, przy wartości średniej 103 μg/os./d oraz wartości 5. i 95. percentyla, odpowiednio 58 µg/os./d oraz 171 :g/os./d [31]. Niska zawartość jodu w dietach polskich kobiet utrzymuje się prawdopodobnie nadal i dotyczy tak kobiet niebędących w ciąży, jak i ciężarnych [52, 92, 93]. W badaniu Kowalskiej [54], wykonanym pod kierunkiem autora tej pracy, zawartość jodu w całym zbiorze 72 kobiet, badanych metodą dwukrotnego wywiadu żywieniowego o sposobie żywienia w ciągu 24 godz. poprzedzających wywiad żywieniowy, wynosiła około 105 µg/os./d, w tym 6,3 µg pochodziło z suplementów diety. Odsetek diet (n = 144) kobiet, u których jod w ilości adekwatnej, z prawdopodobieństwem mniejszym niż 50%, stanowił 52,8% badanych. Ponad 60,5% jodu pochodziło z soli kuchennej [54]. W zbliżonym okresie (2007-2008) badano metodą ankietową pobranie jodu z preparatów witaminowo-mineralnych w zbiorze 500 kobiet z regionu Krakowa. Ankietę przeprowadzono w okresie połogu, podczas pobytu pacjentek na oddziałach położniczych. Spośród 295 pacjentek przyjmujących omawiane preparaty 59% przyjmowało suplementy zawierające rekomendowaną dawkę jodu, a 41% – preparaty pozbawione jodu [67]. Z obydwu badań wynika, że zawartość jodu w całodziennych dietach kobiet zarówno niebędących w ciąży, jak i ciężarnych była niezadowalająca. Na podstawie przedstawionych danych, m.in. cytowanych tu autorów, propozycji WHO z 2007 r. oraz badań własnych Ekspertów Endokrynologicznych Towarzystw Naukowych podwyższono dla kobiet w wieku prokreacyjnym niebędących w ciąży normy na jod do poziomu 150 μg/os./d, a dla ciężarnych do 250 :g/os./d [1]. Realizacja tych zaleceń w najbliższych latach w Polsce, wobec niskiego na tym tle pobrania jodu, szczególnie wśród kobiet ciężarnych, jest dla liderów zdrowia publicznego w Polsce nowym wyzwaniem do realizacji w praktyce, podobnie jak to miało miejsce w latach 1996-2000 [87]. Potencjalnie możliwe niskie pobranie błonnika Badania własne z lat 1991-2000 całodziennych diet kobiet niebędących w ciąży wykazały zawartość błonnika 145 dużo poniżej wartości AI [90]. Z badań Abu Samra R. i wsp. [2] wynika, że nierozpuszczalna część błonnika, pochodząca z przetworów zbożowych w ilości 33 g/porcję, zmniejsza u mężczyzn apetyt oraz, krótkotrwale, pobieranie pożywienia. Interesujące wyniki badań dla potrzeb żywieniowej prewencji otyłości brzusznej uzyskali McKeown N.M. i wsp. [65]. Wskazują one, że dzienny wzrost (3 × dzień) spożycia przetworów zbożowych z pełnego ziarna jest u zdrowych dorosłych powiązany z obniżeniem ilości brzusznej podskórnej tkanki tłuszczowej oraz trzewnej tkanki tłuszczowej. Wysoce korzystny wpływ błonnika na obniżenie grubości ściany tętnicy szyjnej (IMT, carotid intima-media thickness) wykazali Buil-Cosiales P. i wsp. [15] u kobiet w wieku 65-75 lat oraz u mężczyzn w wieku 55-75 lat. Wstępna analiza wielkości spożycia błonnika z diety dowiodła odwrotnej korelacji z grubością ściany tętnicy szyjnej IMT (r = !0,27, p < 0,001). W analizie wieloczynnikowej wykazano umiarkowaną, ale statystycznie znamienną odwrotną korelację (p = !0,03) między zawartością błonnika pokarmowego a grubością ściany tętnicy szyjnej. Wieloczynnikowa skorygowana różnica w średniej IMT wyniosła !0,051 u osób, u których spożycie błonnika wynosiło powyżej 35 g/d (n = 47) w porównaniu do osób o pobraniu tego składnika poniżej 25 g/os./d. W badaniach case-control [61] autorzy opisali odwrotną korelację pomiędzy spożyciem błonnika pochodzącego z owoców (ale nie z warzyw) oraz z nasion roślin strączkowych a ryzykiem wystąpienia pierwszego zawału mięśnia sercowego. Wyniki cytowanych dotąd prac dotyczących wpływu błonnika, w zależności od jego ilości i pochodzenia, na zmniejszanie ryzyka zawału mięśnia sercowego bądź choroby wieńcowej mogą mieć istotne znaczenie dla zakresu dalszych prac nad ustaleniem bardziej konkretnej wartości adekwatnego spożycia błonnika pokarmowego w diecie. Potencjalnie możliwe niskie pobranie folianów Potencjalnie możliwe niskie pobranie folianów, niższe niż zalecane przez autorów norm D-A-CH (Niemcy-AustriaSzwajcaria), wskazuje na prawdopodobnie wysoki niedobór tych związków [90]. Na podobny stopień niedoboru wskazują dane z Niemiec i Wielkiej Brytanii [27, 28, 64, 98, 99, 100]. Sytuacja taka w Polsce zwiększa prawdopodobnie ryzyko występowania wad cewy nerwowej u noworodków oraz podwyższa ryzyko zaburzeń stabilności genomu ze wszystkimi ujemnymi konsekwencjami zdrowotnymi tego faktu [21, 22, 30, 85, 90]. Kwas foliowy odgrywa bowiem kluczową rolę w metabolizmie związków jednowęglowych, a zaburzenie tego procesu może mieć wpływ na syntezę DNA, jego naprawę i metylację. Niski poziom folianów w powiązaniu z małą dostępnością grup metylowych i niezadowalającą zawartością witamin z grupy B oraz czynnikiem pozażywieniowym, jakim jest polimorfizm MTHFR C677T, A1298C, może zwię- 146 L. Szponar kszać ryzyko rozwoju raka jelita grubego i odbytnicy [81]. Efektywny przebieg metabolizmu związków jednowęglowych wymaga odpowiedniej ilości ryboflawiny, witaminy B6, witaminy B12 oraz metioniny. Według [16, 17], niedobór folianów może prowadzić również do skracania telomerów, których długość jest regulowana epigenetycznie przez DNA i metylację histonów regionu telomeru i subtelomeru. Niski poziom folianów może stanowić jeden z istotnych czynników ryzyka zaburzeń w rozwoju płodu, wskutek wielu zmian w metabolizmie lipidów w organizmie matki. Rezultaty badań [66] sugerują, że zawartość folianów w organizmie matki może być czynnikiem łączącym sytuację w odniesieniu do tego składnika odżywczego z BMI oraz rozwojem wad cewy nerwowej. Kwasy tłuszczowe pochodzące z lipoprotein powiązanych z triglicerydami (TAG) są dla rozwijającego się płodu ważnym źródłem lipidów. Niedobór folianów może zakłócać wykorzystanie zasobów lipidów. Jest uderzające, jak stwierdzają autorzy pracy, że wady cewy nerwowej i inne zaburzenia rozwojowe noworodka występują częściej u kobiet otyłych będących w ciąży. Przy wartości BMI przed ciążą powyżej 30 kg/m2, a więc u kobiet otyłych, podwaja się ryzyko urodzenia dziecka z wadą cewy nerwowej, w porównaniu do kobiet o normalnej wartości BMI. Podwyższone ryzyko nie pojawia się, jeżeli nastąpi modyfikacja diety poprzez suplementację kwasem foliowym. U osób z nadwagą następuje często stłuszczenie wątroby, co sugeruje możliwe powiązanie wad cewy nerwowej z wątrobowym metabolizmem lipidów. Ścisłe zależności pomiędzy folianami a metabolizmem tłuszczu oraz cyklem metioninowym sugerują, że dieta wysokotłuszczowa z niską zawartością folianów, typowa dla Europy Zachodniej, może podwójnie pozbawiać rozwijający się płód niezbędnych lipidów. Przedmiotem badań Wen S.W. i wsp. [101], w latach 2002-2005, była ocena wpływu suplementacji diet ciężarnych kwasem foliowym w drugim trymestrze ciąży na ryzyko występowania stanów przedrzucawkowych. Do oceny wzięto 2951 kobiet ciężarnych, które brały multiwitaminę zawierającą kwas foliowy. W konkluzji stwierdzono, że suplementacja multiwitaminami zawierającymi kwas foliowy w drugim trymestrze ciąży jest powiązana z redukcją ryzyka stanów przedrzucawkowych. Nielsen R.M. i wsp. [71] przeprowadzili w latach 19992004, na 280 127 przypadkach pojedynczych porodów, badania dotyczące wpływu suplementacji diety multiwitaminą i kwasem foliowym na zmniejszenie ryzyka odklejania łożyska. Stwierdzono wysokie prawdopodobieństwo zmniejszania częstości występowania ryzyka odklejania łożyska w porównaniu do kobiet niestosujących tych witamin. Najsilniejszy spadek ryzyka odnotowano u kobiet stosujących foliany oraz zawierające je multiwitaminy. Wykazano, że stosowanie kwasu foliowego lub multiwitamin powoduje 26% redukcję częstości odklejania łożyska. De Vogel S. i wsp. [23] badali wpływ zawartości kwasu foliowego na karcinogenezę raka jelita grubego w wyniku nieprawidłowej metylacji DNA. Względnie wysokie spożycie folianów w badaniach kohortowych w Holandii zmniejszało ryzyko gruczolakowatych polipów jelita u kobiet, lecz było dodatnio skorelowane z niektórymi guzami jelita u mężczyzn. Ściśle powiązane z omówionymi wyżej zagadnieniami są również korzyści zdrowotne, jakie w skali populacyjnej mogą nieść działania edukacyjne oraz rozwiązania o charakterze legislacyjnym dotyczące pobierania z dietą odpowiednich ilości folianów oraz kwasu foliowego, pod postacią jego suplementów. Niedobór folianów w dietach populacji kobiet w wieku prokreacyjnym jest zatem wysoce istotnym problemem zdrowia publicznego. W Polsce, podobnie jak w pozostałych krajach UE, nie zaakceptowano dotąd obligatoryjnego wzbogacania w kwas foliowy mąki czy też innych artykułów powszechnego spożycia. Pomimo że Polska posiada w obrocie żywność obligatoryjnie wzbogacaną w takie składniki odżywcze, jak: jod, witamina D, witamina A. W odniesieniu do kwasu foliowego, w stanowisku Instytutu Żywności i Żywienia, przeważył pogląd, że powinna być zastosowana zasada przezorności (precautionary principle), stosowana w części regulacji prawnych. Zgodnie z tą zasadą przyjęto, że: • dostępność diety bogatej w foliany jest w skali kraju wysoka, • w obrocie na rynku występuje, według oszacowania IŻŻ, kilkaset suplementów diety zawierających kwas foliowy, a spożycie tego typu asortymentu środków spożywczych zdaje się sukcesywnie wzrastać, • istnieje zezwolenie Głównego Inspektora Sanitarnego na wzbogacanie kwasem foliowym jednego asortymentu – powszechnie dostępnej mąki, • ryzyko niedoboru kwasu foliowego w dietach ludności polskiej jest w wysokim stopniu zróżnicowane. Występująca natomiast u człowieka, nie w pełni rozpoznana, fizjologiczna wielotorowość w wykorzystaniu przez organizm kwasu foliowego w stanie zdrowia i choroby niesie ryzyko, że zbyt wysoka zawartość tego kwasu może działać prokancerogennie, maskować rozpoznawanie części stanów chorobowych oraz utrudniać leczenie przy potencjalnie możliwej zbyt wysokiej jego zawartości w całodziennej diecie [7, 50, 75, 112]. Dlatego też przyjęto w rozważaniach za i przeciw obligatoryjnemu wzbogacaniu żywności w omawiany składnik odżywczy, że bardziej zasadne jest być może okresowe rozwiązanie sytuacji, niepodejmowanie decyzji o obligatoryjnym wzbogacaniu ogółu dostępnej mąki w kwas foliowy z przeznaczeniem dla całej populacji ludności kraju. W 2007 r. Minister Zdrowia powołał zespół ds. opracowania strategii działań na rzecz suplementacji mąki kwasem foliowym. W świetle wysoko notowanych prac, jakie opublikowano w ostatnich latach, dotyczących skutków wysokiej zawartości folianów w dietach i powszechnego, obligatoryjnego wzbogacania żywności kwasem foliowym w wysokich dawkach oraz suplementacji diet w prewencji Żywieniowe czynniki ryzyka zagrażające zdrowiu kobiet w wieku prokreacyjnym w Polsce chorób, stwierdzono, że może to być potencjalnie powiązane z rozwojem i progresją niektórych chorób. Wykazano wiele niekorzystnych związków między niedoborem folianów a rozwojem niedokrwistości, miażdżycy, wad cewy nerwowej, niekorzystnych rezultatów przebiegu ciąży, zaburzeń psychiatrycznych i raka. Jednakże wiele szeroko zrealizowanych projektów działań interwencyjnych u ludzi dało niespójne rezultaty w odniesieniu do ochronnego działania suplementacji kwasem foliowym w prewencji chorób układu krążenia. Wyjątkiem jest natomiast wysoce korzystne działanie tej suplementacji na zmniejszenie w USA od 15% do 50% występowania wad cewy nerwowej u noworodków, których matki zarówno przed ciążą, jak i w czasie jej trwania regularnie pobierały względnie wysokie ilości folianów i kwasu foliowego. W Kanadzie wystąpił dalszy istotny spadek częstości występowania wad cewy nerwowej z 1,58/1000 urodzeń na początku obligatoryjnej fortyfikacji żywności (1998-2003) do 0,86/1000 urodzeń pod koniec okresu. Trwa dyskusja na temat obligatoryjnego wzbogacania żywności dla całej populacji ze względu na nie w pełni rozpoznane znaczenie wzbogacania żywności w kwas foliowy w kontekście jego potencjalnie możliwego wpływu na powstawanie i rozwój raka jelita grubego oraz odbytnicy. Foliany bowiem spełniają prawdopodobnie podwójną rolę modulacyjną w rozwoju i progresji raka jelita grubego i odbytu, zależną od dawki kwasu foliowego oraz okresu interwencji, w aspekcie fazy jego rozwoju. Niedobór folianów może mieć hamujący wpływ na rozwój już istniejącego nowotworu, a suplementacja diety kwasem foliowym pobudza jego dalszy rozwój. Według posiadanego rozeznania w zakresie wzbogacania mąki w kwas foliowy sytuacja w Europie (do końca 2011 r.) nie uległa zmianie. Poza zbyt niskim pobraniem folianów z dietą ich dostępność dla kobiet w wieku prokreacyjnym może być obniżana w wyniku niektórych zanieczyszczeń żywności. W konkluzji pracy opublikowanej w listopadzie 2007 r. autor stwierdza, że suplementacja kwasem foliowym diet kobiet w wieku prokreacyjnym nie tylko zmniejsza częstość występowania wad cewy nerwowej, lecz także może redukować ryzyko rozwoju niektórych nowotworów złośliwych w dzieciństwie [112]. Nadwaga i otyłość Potencjalnie wysoce prawdopodobne jest, że jednym z najważniejszych żywieniowych czynników ryzyka zagrażających zdrowiu kobiet w wieku prokreacyjnym w Polsce jest nadwaga i otyłość. Wysoka zawartość tłuszczów i cukrów prostych w całodziennych dietach oraz niska aktywność fizyczna są od kilku dekad uznawane za wysoce istotne zmienne. Są one zarówno w dominującej części krajów rozwiniętych gospodarczo, jak i w Polsce, przyczyną epidemiologicznego wzrostu ryzyka występowania nadwagi i otyłości [48, 89, 104, 105]. 147 Według Głównego Urzędu Statystycznego, pod koniec 2009 r. na przestrzeni dekady, populacja kobiet z nadwagą lub otyłych zwiększyła się o około 5 punktów procentowych. Prawie 45% dorosłych kobiet ważyło zbyt dużo (29% miało nadwagę, a 15% – otyłość). Relatywnie najwięcej utyły kobiety stosunkowo młode (20-49 lat). Nieznacznie natomiast wzrosła masa ciała kobiet bardzo młodych oraz 50-letnich i starszych. Dalsze narastanie częstości występowania otyłości u dorosłych kobiet w istotnej części ma podłoże żywieniowe [35, 43, 55, 103]. Na tle tych danych interesujące jest, że autor – w przeprowadzonym w Polsce ogólnopolskim, reprezentatywnym badaniu stanu odżywienia kobiet – stwierdził w populacji badanych kobiet w wieku 15-44 lat u 19,6% nadwagę, a otyłość u 7,8%. Natomiast w przedziale wieku 45-49 lat nadwagę stwierdzono u 34,9%, otyłość zaś u 20,5%. Z badań brytyjskich [49] wynika, że jednym z czynników wpływających na wzrost ryzyka występowania otyłości może być wielkość porcji zjadanego pożywienia. Badania 7-dniowego spożycia metodą wagową przeprowadzono u 830 kobiet o średniej wieku 42,3 lat i o średniej BMI = 26,7. Odsetek osób o prawidłowym BMI wynosił w tej populacji 44,7%, z nadwagą – 34,2%, a otyłych – 21,1%. Wyniki badań wskazują, że bardziej ogólna ilość zjadanego pożywienia niż spożycie poszczególnych grup produktów może być jednym z czynników narastania częstości występowania otyłości. Ilość zjadanego pożywienia może być jednak częściowo maskowana przez niedoszacowanie wielkości spożycia u części badanych kobiet. Według Mills J.I. i wsp. (2010) [68] otyłość ciężarnych, powstająca w istotnym stopniu wskutek wadliwego żywienia, jest jedną z przyczyn wad wrodzonych serca u dzieci. Otyłość chorobliwa (BMI $ 40) powoduje znamiennie częstsze występowanie wad rozwojowych u noworodków niż otyłość mniejszego stopnia (BMI 30,0-39,9). Dotyczy to w szczególności takich wad, jak brak przegrody międzyprzedsionkowej serca, zespołu niedorozwoju lewej komory serca, zwężenia aorty oraz tetralogii Fallota. Zdaniem Skowrońskiej-Jóźwiak E. [83], otyłość u ciężarnych zwiększa ryzyko powikłań dla matki (rzucawka, cukrzyca ciężarnych, komplikacje położnicze i anestezjologiczne), a także potomstwa (wady wrodzone, makrosomia). Obecnie coraz częściej przyczyn powstawania otyłości i możliwości zmniejszania ryzyka jej rozwoju już w najmłodszych grupach wieku poszukuje się począwszy od okresu ciąży, poprzez dzieciństwo i wiek szkolny [91]. Zagadnienie to omawia Wójcicki J.M. i wsp. [111] w odniesieniu do sytuacji w USA. Autorzy nawiązują do inicjatywy Michelle Obamy z 9 lutego 2010 r. W jej programie dominował pogląd, że przyczyn otyłości u dzieci należy poszukiwać w zbiorze wielu uwarunkowań żywieniowych, charakterystycznych dla poszczególnych środowisk. Obecnie w USA prawie 1/3 dzieci powyżej drugiego roku życia ma nadwagę, bądź jest otyła. Szczegółowe, systematycznie wykonywane przeglądy sugerują, że w najlepszym przypadku 148 L. Szponar dotychczasowe interwencje żywieniowe i behawioralne w rodzinach i szkołach dają raczej umiarkowane rezultaty. Wykazano, że już w trzecim roku życia dzieci otyłe mają podwyższony poziom markerów stanu zapalnego. W późniejszych okresach jest to jeden z głównych czynników ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego. Dlatego działania prewencyjne powinny mieć początek już w najwcześniejszych okresach życia. Czynnikami ryzyka wczesnego występowania otyłości mogą być [111] między innymi: • zbyt duży przyrost masy ciała kobiet podczas ciąży, • zbyt krótki okres karmienia piersią, • palenie tytoniu podczas ciąży, • zbyt mała ilość snu w okresie niemowlęcym, • nieskuteczny program żywienia dzieci w szkołach. Uwarunkowania te we wczesnym okresie rozwoju mogą oddziaływać na długofalową regulację równowagi energetycznej, a także na powstawanie na poziomie podwzgórza obwodów neuronalnych wadliwie regulujących masę ciała, funkcje endokrynne trzustki oraz zmiany w proporcji beztłuszczowej masy ciała i ilości tłuszczu w organizmie. Dotyczyć to może również programowania cykli innych procesów metabolicznych. W Polsce, jak wynika z badań własnych (1991-2000) i zrealizowanych w ramach programu WOBASZ (20032005), częstość występowania otyłości w populacji kobiet narasta [35]. Zjawisko to, podobnie jak we wcześniejszych dekadach, obserwuje się głównie u kobiet powyżej 40. roku życia. Przedstawiony powyżej zbiór żywieniowych czynników ryzyka zagrażających zdrowiu kobiet w wieku prokreacyjnym, niebędących w ciąży i ciężarnych, nie wyczerpuje listy potencjalnie możliwych niedoborów składników odżywczych, czy też – jak w przypadku sodu czy energii z tłuszczów – znajdujących się w ilości wyższej niż zalecana. Pozwala jednak na wysnucie wniosku, że w Polsce istnieje potrzeba pilnego opracowania i realizacji ogólnokrajowej strategii działań naprawczych o charakterze interwencyjnym [33, 90]. Piśmiennictwo [1] Abalovich M., Amino N., Barbour L.A. i wsp. (2007) Mana- gement of Thyroid Dysfunction during Pregnancy and Postpartum. An Endocrine Society Clinical Practice Guideline 92(8): S1-S47. [2] Abu Samra R., Anderson G.H. (2007) Insoluble cereal fiber reduces appetite and short-term food intake and glycemic response to food consumed 75 min later by healthy men. Am. J. Clin. Nutr. 86: 972-979. [3] Allen H.L. (2000) Anemia and iron deficiency: effects on pregnancy outcome. Am. J. Clin. Nutr. 71(5): 1280-1284. [4] Alwan N.A., Greenwood D.C., Simpson N.A.B. (2011) Dietary iron intake during early pregnancy and birth oucomes in a cohort of British women. Human Reproduction 1-9. [5] Andersson M., de Benoist B., Delange F. i wsp. (2007) Prevention and control of iodine deficiency in pregnant and lactating women and in children, less than two years old. [6] [7] [8] [9] Conclusions and recommendations of the Technical Consultation, Publ. Health Nutr. 10(12A): 1606-1611. Benton D. (2008) Micronutrient status, cognition and behavioral problems in childhood. Eur. J. Nutr. 47, Suppl. 3: 3850. BfR frequently ask questions about Folic Acid, str.1-3 (2007). Bosomworth N.J. (2011) Mitigating epidemic vitamin D deficiency. Can. Fam. Phys. 57: 16-20. Boy E., Mannar V., Pandav C. i wsp. (2009) Achievements, challenges, and promising new approaches in vitamin and mineral deficiency control. Nutr. Rev. 67(5), Suppl. 1: S24-S30. [10] Branco S., Nikogosian H., Lobstein T. (2007) The challenge of obesity in the WHO European Region and the strategies for response. WHO, Copenhagen. [11] Bręborowicz G.H., Gadzinowski J. (2010) Zasady organizacji opieki perinatalnej. [W:] Ciąża wysokiego ryzyka. [red.] G.H. Bręborowicz, Ośrodek Wydawnictw Naukowych, Poznań, str. 23-31. [12] Bręborowicz G.H., Ropacka M. (2010) Żywienie kobiet ciężarnych i karmiących. [W:] Grzymisławski M., Gawęcki J. Żywienie człowieka zdrowego i chorego. t. 2, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa, str. 62-79. [13] Brion M., Jo A., Ness A.R., Rogers I. i wsp. (2010) Maternal macronutrients and energy intakes in pregnancy and offspring intake at 10 y: exploring parental comparisons and prenatal effects. Am. J. Clin. Nutr. 91: 748-756. [14] Brion M.Jo.A., Zeegers M., Jaddoe V. i wsp. (2011) Intrauterine effects of maternal prepregnancy overweight on child cognition and behavior in 2 cohorts. Pediatrics 127(1): e202- 211. [15] Buil-Cosiales P., Irimia P., Riverol M. i wsp. (2009) Dietary fiber intake is inversly associated, with carotid intima-media thickness: a cross sectional assessment in the PREDIMED study. Eur. J. Clin. Nutr. 63: 1213-1219. [16] Cattaneo A., Monasta L., Stamatakis L. i wsp. (2009) Overweight and obesity in infants and pre-school children in the European Union: a review of existing data. Obes. Rev. Suppl.: 1-10. [17] Cattaneo P.L.M., D’Angelo A. i wsp. (2009) Telomere Length in Peripheral Mononuclear Cells is Associated with Folate Status in Men. J. Nutr. 139: 1273-1278. [18] Chalakiadaki A.,Guarente L. (2012) High Fat Diet triggers Inflammation – induced Cleavage of SIRT1 in Adipose Tissue to Promote Metabolic Dysfunction. Cell Metab. 16(2):180-188, doi.10.1016/j.cmet.2012.07.003. [19] Chlebna-Sokół D., Golec J., Kalarus J. (2012) Suplementacja witaminy D u dzieci i młodzieży w Polsce. Stand. Med. Pediatr., str. 701-704. [20] Compston J.E., Papaoulos S.E., Blanchard F. (1998) On be- half of a working party from European Union Member States. Report on Osteoporosis in the European Community: Current Status and Recommendations for the Future. Osteo- porosis Int. 8: 531-534. [21] De Walle H., Abramsky L. (coordinators) (2009) Special Re- port: Prevention of Neural Tube Defects by Periconceptional Folic Acid Supplementation in Europe. European Surveillan- ce of Congenital Anomalies EUROCAT. [22] De Wals P., Tairou F., Van Allen M. i wsp. (2007) Reduction in Neural Tube Defects, after folic acid fortification in Canada. N. Engl. J. Med. 357: 135-142. [23] De Vogel S., van Engeland M. i wsp. (2006) Dietary Folate and APC Mutations in Sporadic Colorectal Cancer. J. Nutr. 136(12): 3015-3021. [24] Deluca H.F. (2008) Evolution of our understanding of vitamin D. Nutr. Rev. 66(10) (Suppl. 2): S73-S87. [25] Compston J.E., Papaoulos S.E., Blanchard F. (1998) On be- half of a working party from European Union Member States. Report on Osteoporosis in the European Community: Żywieniowe czynniki ryzyka zagrażające zdrowiu kobiet w wieku prokreacyjnym w Polsce Current Status and Recommendations for the Future. Osteo- porosis Int. 8: 531-534. [26] Dobrzańska A. i zesp. ekspertów (2010) Polskie zalecenia dotyczące profilaktyki niedoborów witaminy D. Pol. Merk. Lek. 28(164): 130-133. [27] Domke A., Groβklaus R., Nieman H. i wsp. (2005b) Use of mi- nerals in foods, Toxicological and nutritional – physiological aspects. Federal Institute for Risk Assessment, str. 145-175. [28] Domke, A., Großklaus R., Niemann B. i wsp. (2005a) Use of Vitamins in Food. Part I. Federal Institute for Risk Assessment, Berlin, str. 113-122. [29] Eftekhari M.H., Simondon KB., Jalali M. i wsp. (2006) Effects of administration of iron, iodine, and simultaneous iron-plusiodine on the thyroid hormone profile on iron deficient adolescent Iranian girls. Eur. J. Clin. Nutr. 60: 545–552. [30] Fenech F.M. (2010) Dietary Reference values of individual micronutrients and nutriomes for genome damage prevention: current status and a road map to the future. Am. J. Clin. Nutr. 91, suppl.: 1438S-1454S. [31] Flynn A., Hirvonen T., Mensink G.B.M. (2009) Intake of selec- ted nutrients from foods, from fortification and from supplements in various European countries. Food Nutr. Res., Suppl. 1: 1-51. [32] Gadzinowski J. (2006) Rola systemu trójstopniowej opieki perinatalnej w opiece medycznej nad noworodkiem w Polsce. [w:] Raport: Zdrowie kobiet w wieku prokreacyjnym, 1549 lat. Polska 2006. [red.] T. Niemiec, Program ds. Rozwoju Narodów Zjednoczonych, Warszawa, str. 115-119. [33] Gardiner P.M., Nelson L. Shellhaas C.S. i wsp. (2008) The Cli- nical Content of preconception Care:nutrition and dietary supplements. American Journal of Obstetrics & Gynecology S345-S354, Suppl. [34] Green E. Jacobson A., Haase L. i wsp. (2011) Reduced nuc- leus accumbens and caudate nucleus activation to a pleasant taste is associated with obesity in older adults. Brain Res. 1386: 109-117. [35] GUS (2011) Informacje i opracowania statystyczne. Stan Zdrowia Ludności Polski w 2009 r. Warszawa, str. 54-56. [36] Hanley B., Dijane J., Fewtrell M. i wsp. (2010) Metabolic im- printing, programming and epigenetics – a review of the present priorities and future opportunities. Br. J. Nutr. 104, 149 [45] James W.P.T. (2008) 22nd Marabou Symposium: the changing faces, of witamin D. Nutr. Rev. 66, Suppl. 2: S213-S217. [46] Jarosz M., Bułhak-Jachymczyk B. (2008) [red. nauk.] Normy żywienia człowieka. Podstawy prewencji otyłości i chorób niezakaźnych. Wyd. Lek. PZWL, Warszawa. [47] Kamycheva E., Ragnar M., Joakimsen M. i wsp. (2002) Intake of Calcium and Vitamin D Predict Body Mass Index in the population of Northern Norway. J. Nutr. 132: 102-106. [48] Keen C.L., Cleg M.S., Hanna L.A. i wsp. (2003) The Plausability of Micronutrient Deficiencies Being a Significant Contributing Factor to the Occurrence of Pregnancy Complications. J. Nutr. 133: 1597S-1605S. [49] Kelly M.T., Renny K.L., Wallace J.M. i wsp. (2009) Association, the portion seizes of food groups consumed and measures of adiposity in the British National Diet and Nutrition survey. Br. J. Nutr. 101: 1413-1420. [50] Kim Y. I. (2003) Role of folate in colon cancer development and progression. J. Nutr. 133, Suppl., str. 3731-S3739. [51] Kłosiewicz-Latoszek L., Cichocka A. (2007) Zalecenia żywieniowe. [W:] Jarosz M., Kłosiewicz-Latoszek L., Cukrzyca. Zapobieganie, leczenie. Wyd. Lek. PZWL, Warszawa, str. 45-50. [52] Koletzko B., Brands B., Dommelmair H. (2011) The EARLY Nutrition Programming Project (EARNEST); 5-y of Successful Multidisciplinary Collaborative Research. Am. J. Clin. Nutr., doi:1010.3945/ ajcn.110.000471. [53] Konturek S. (1998) Fizjologia człowieka, t. 4, Neurofizjologia. Wyd. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków, str. 279-284. [54] Kowalska K. (2010) Ocena zawartości jodu w całodziennych dietach studentek UWMSC w roku 2010. UWMSC, Warszawa, str. 30-35. [55] Lamb M.M., Dabelea D., Yin X.i wsp. (2010) Early-Life Predictors of higher Body Mass Index in Healthy Children. Annals of Nutrition &Metabolism 56:16-22. doi:10.159/00026;899. [56] Lappe J.M., Travers-Gustafson G., Davies K.M. i wsp. (2009) Vitamin D and Calcium supplementation reduces cancer risk: results of a randomized trial. Am. J. Clin. Nutr. 85: 1586-1591. [57] Lemon S.C., Olendzki B., Magner R. i wsp. (2009) The Die- tary Quality of Persons with Heart Failure in NHANES 19992006. J. Gen. Int. Med. 25, 2: 135-140, doi:10.1007/s.11606-009- Suppl. 1: S2-S25. [37] Haussler M.R., Haussler C.A., Bartik L. i wsp. (2008) Vitamin D 1139-x. [58] Lewiński A., Szybiński Z., Bandurska-Stankiewicz E. i wsp. (2003) Iodine induced hyperthyroidism-an epidemiological J. Nutr. 101: 760-764. [39] Holick M.F. (2012a), Vitamin D: Sources and Health Benefits. Witamina D: źródła i korzyści zdrowotne. Stand. Med. Pediatria 9-10: 705-715. [40] Holick M.F. (2012b) To Screen or not to Screen for 25-Hydro- [61] Martinez-Gonzalez M., Fernandez-Jarne E., Martienez-Losa E. (2002) Role of fiber and fruit in the Mediterranien diet to receptor: molecular signaling and actions nutritional ligands in disease prevention. Nutr. Rev. 66(10) (Suppl. 2): S98-S112. [38] Hirani V., Mosdol A., Mishra G. (2009) Predictors of 25-hydroksyvitamin D status among adults in two British surveys. Br. xyvitamin D: that is the D-lemma. Oznaczać czy nie oznaczać 25-hydroksywitaminę D: oto jest D(y)-lemat. Stand. Med. Pediatria 9-10: 590-594. [41] Holick M.F. (2004) Sunlight and vitamin D for bone health nad prevention of autoimmune diseases, cancers, and cardiovascular disease. Am. J. Clin. Nutr. 80: 1678S-1688S. [42] Holick M.F. (2008) Vitamin D Deficiency: a worldwide problem with health consequences. Am. J. Clin. Nutr. 87: 4 (suppl): 1080S-1086S. [43] Huang J.S., Lee T.A., Lu M.C. (2007) Prenatal Programming at Childhood Overweight and Obesity. Matern Child Health J. 11: 461-473. DOI 10.1007/s10995-006-0141-8. [44] Hypponen E., Power C. (2007) Hypovitaminosis in British adults at age 45y, nationwide kohort study of dietary and lifestyle predictors. Am. J. Clin. Nutr. 85: 860-868. survey several years after institution of iodine prophylaxis in Poland. J. Endocrinol. Invest. 26, Suppl. 2: 57-62. [59] Lewiński A., Zygmunt A., Karasek M. (2001) Profilaktyka jodowa w Polsce – stan obecny. Klin. Pediatr. 9(2): 204-207. [60] Marcinowska-Suchowierska E. (2012) Leczenie deficytów witaminy D u osób dorosłych w grupach ryzyka – terapia szyta na miarę. Stand. Med. Pediatria, 9-10: 716-721. protect against myocardial infarction: a case control-study in Spain. Eur. J. Clin. Nutr., str. 715-722. [62] Massiera F., Barbry P., Guesnet P. i wsp. (2010) A Westernlike FAT is sufficient to induce a gradual enhancement in FAT mass over generations. J. Lipid. Res. 51(6): 2352-2361. [63] Mathieu C., Bart J., Van der Scheuren B.J. (2011) Vitamin D Deficiency is not Good for You. Diab. Care 34: 1245-1246. [64] McKay J.A., Groom A., Potter C. i wsp. (2012) Genetic and Non-Genetic Influences during Pregnancy on Infant Global and Site Specific DNA Methylation: Role for Folate Gene Variants and Vitamin B12. PLoS ONE 7(3): e33290. doi: 10.1371/ journal.pone.0033290. [65] McKeown N.M., Troy L.M., Jacques P.F. i wsp. (2010) Whole and refined-grain intakes, are differentially associated with abdominal visceral and subcutaneous adiposity in healthy 150 L. Szponar adults: The Framingham Heart Study. Am. J. Clin. Nutr. 92: 1165-1171. [66] McNeil Ch.J., Hay S.M., Rucklidge G.J. i wsp. (2008) Disrup- tion of lipid metabolism in the liver of pregnant rat fed folate – deficient and methyl donor – deficient diets. Br. J. Nutr. 99: 262-271. [67] Milewicz T., Czyżewicz M., Stochmal E. i wsp. (2011) Intake of iodine-containing multiwitamin preparations by pregnant women from the Krakow Region in Poland. Endokrynol. Pol. 62(4): 309-315. [68] Mills J.I., Troendle J., Conley M.R. i wsp. (2010) Maternal obesity and congenital heart defects: a population based study. Am. J. Clin. Nutr. 91: 1543-1549. [69] Naef I., Moquin I., Dal Bo G. i wsp (2010) Maternal High Fat Intake alters presynaptic regulation of dopamine in the nucleus accumbens and increases motivation for fat rewards in the offspring. Neuroscience 176: 225-236; [70] Naef I.;Moquin I.;Gratton A. (2013) Reduced Anticipatory dopamine responses to food in rats exposed to high FAT during early development. International Journal of Obesity 37: 885-888. [71] Nielsen R.M., Voliset S.E., Rasmussen S.A. i wsp. (2008) Folic Acid and Multiwitamin Suplement Use and Risk of Placental Abruption: A population based Registry Study. Am. J. Epide- miol. 1, 167(7): 867-874. [72] Nowicka G., Jarosz A., Włodarczyk M. (2008) Wielonienasycone kwasy tłuszczowe a ekspresja genów. Żyw. Człow. Metab. 35(4): 340-347. [73] Nowicka G. (2010) Rola czynników genetycznych w rozwoju wybranych chorób dietozależnych, Sprawozdanie z realizacji tematu B1/K w roku 2009. IŻŻ, Warszawa. [74] Oleszczuk J., Leszczyńska-Gorzelak B. (2007) Nadciśnienie tętnicze. [W:] Położnictwo i Ginekologia. 1. Położnictwo. [red.] G.H. Bręborowicz, Wyd. Lek. PZWL, Warszawa, s. 197-204. [75] Park J.Y., Nicolas G., Freisling H. i wsp. (2011) Comparison of standarised dietary folate intake, across, ten countries participating in the European Prospective Investigation into Cancer and Nutrition. Br. J. Nutr. 11(1): 1-18. [76] Ross A.C., Manson J.E., Abrams S.A. i wsp. (2011) The 2011 Report on Dietary reference Intakes for Calcium and Vitamin D from the Institute of Medicine: What Clinicians Need to Know. J. Clin. Endocrinol. Metab. 96(1): 503-508. [77] Perrine C.G., Herrick K., Serdula K. i wsp. (2010) Some subgroups of Reproductive age Women in the United States may be at Risk for Iodine Deficiency. J. Nutr. 140(8): 1489-1494. [78] Pietrzycka D., Gadzinowski J. (2007) Opieka perinatalna w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Kliniczna Perina- tologia i Ginekologia 43(3): 7-14. [79] Samuel S., Sitrin M.D. (2008) Vitamin D’s role in cell proliferation and differentiation. Nutr. Rev. 66(10), Sup. 2, s. S98-112. [80] Schmidt I.I., Schoelh C., Ziska T. i wsp. (2000) Interaction of genetic and environmental programming of the leptin system ofobesity disposition. Physiol. Genomics 3: 113-120. [81] Sharp L., Little J., Brocton N.T. (2008) Polymorphisms in the methylenetetrahydrofolate reductase (MTHFR) gene, intake of folates and related B vitamins and colorectal cancer: a case control study in a population with relatively low folate intake. Br. J. Nutr. 99: 379-389. [82] Sicińska E.,Wyka J. (2011) Spożycie folianów w Polsce na podstawie pismiennictwa z ostatnich 10 lat (2000-2010). Roczn. PZH 62: 3247-256. [83] Skowrońska-Józwiak E. (2009) Otyłość a ciąża w praktyce lekarza endokrynologa. Perinatol. Neonatol. Ginekol. 2(3): 215-217. [84] Stamler J., Rose G., Stamler R. i wsp. (1989) INTERSALT Study Findings, Public Health and Medical Care Implications. Hypertension 14: 570-577. [85] Stover P.J. (2006) Influence of human genetic variation on nutritional requirements. Am. Clin. Nutr. 83 (Suppl.): 436S442S. [86] Sun X., Zemel MB. (2006) Dietary calcium regulates ROS production In aP2-agouti trnasgenic mice on high-fat/highsucrose diets. Intern. J. Obes. 30: 1341-1346. [87] Szponar L., Kundzicz M., Stoś K. i wsp. (1998) Primary prevention of iodine deficiency in bottle-fed infants. Endokrynol. Pol. 49(3), supl. 1: 45-53. [88] Szponar L., Mojska H., Ołtarzewski M. (2008) Tłuszcze. [w:] Normy żywienia człowieka, Podstawy prewencji otylości i chorób niezakaźnych. [red. ] Jarosz M., Bułhak-Jachymczyk B., Instytut Żywności i Żywienia, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, str. 91-129. [89] Szponar L., Sekuła W. Rychlik E. i wsp. (2003) Badania indy- widualnego spożycia żywności i stanu odżywienia w gospodarstwach domowych. IŻŻ, Warszawa. [90] Szponar L. (2013) Zmniejszanie ryzyka zagrożenia zdrowia kobiet w wieku prokreacyjnym, poprzez wpływ na sposób żywienia. IŻŻ, Warszawa. [91] Szponar L., Mojska H. (1996) Żywienie we wczesnym okresie rozwoju ontogenetycznego a stan zdrowia człowieka w wieku dojrzałym. Żyw. Człow. Metab. 23: 154-168. [92] Szybiński Z., Delange F., Lewiński A. i wsp. (2001) A programme of iodine supplementation using only iodised household salt is efficient – the case of Poland. Eur. J. Endocrinol. 144: 331-337. [93] Szybiński Z., Gołkowski F., Buziak-Bereza M. i wsp. (2008) Effectiveness of iodine. Prophylaxis model adopted in Poland. J. Endocrinol. Invest. 31: 309-313. [94] Szybiński Z., Jarosz M., Hubalewska-Dydejczyk A. i wsp. (2010) Iodine – deficiency prophylaxis and the restriction of salt consumption a 21st century challenge. Endokrynol. Pol. 61(1): 135-140. [95] Tykarski A., Szczepaniak-Chicheł L., Kornacki J. i wsp. (2010) Nadciśnienie tętnicze u kobiet w ciąży. [w:] Ciąża wysokiego ryzyka. [red.] G.H. Bręborowicz, Ośrodek Wydawnictw Naukowych, Poznań, str. 971-1018. [96] Van Etten E., Stoffels K., Gysemans C. i wsp. (2008) Regula- tion of Vitamin D homeostasis: implications for immune system. Nutr. Rev. 66(10), Suppl. 2: S125-S134. [97] Vucetic Z., Kimmel J., Reyes T.M. i wsp. (2010) Maternal High Fat Diet Alters Alters Methylation and Gene Expression of Dopamine and Opioid-Related Genes; Endocrinology. 151(10): 4756-4764; Published Online 2010 August 4.doi: 10.1210/en.12010-0505. [98] Wagner C. (1995) Biochemical Role of Folate in Cellular Metabolism. [w:] Folate in Health and Disease. [red.] L.B. Bailey, Marcel Dekker Inc., New York, str. 23-42. [99] Wald N.J., Law M.R., Morris J.K. i wsp. (2001) Quantifying the effect of folic acid. Lancet, str. 358-363. [100] Weissenborn A., Burger M., Mensink G.B.M. i wsp. (2006) [red.] Folic Acid intake of the German population. Federal Institute for Risk Assessment, BfR Wissenschaft [imprint], Berlin 6: 49-70. [101] Wen S.W., Chen X-K., Rodger M. i wsp. (2008) Folic acid supplementation in early second trimester and the risk of preeclampsia. Am. J. Obstet. Gynecol. 198(45): e1-45. e7. [102] Węglicki W.B. (2012) Hypomagnesemia and inflammation: clinical and basic aspects. Ann. Rev. Nutr. 32: 55-71. [103] Whiteaker R.C., Whright J.A., Pepe M.S. i wsp. (1997) Predicting Obesity in Young Adulthood from Childhood and Parental Obesity. The New England Journal of Medicine 337(13): 869-874. [104] WHO, Report of the WHO Study Group. Diet, Nutrition and Prevention of the Chronic Diseases. WHO Technical Report Series 797, Geneva, 1990. Żywieniowe czynniki ryzyka zagrażające zdrowiu kobiet w wieku prokreacyjnym w Polsce [105] WHO, Obesity: preventing and managing the global epidemic. Report of a WHO Consultation, WHO Technical Report Series 894, Geneva, 2000. [106] WHO, Physical status: the use and interpretation of anthropometry. Report of a WHO Expert Committee, WHO Technical Report Series 854, Geneva, 1995. [107] WHO, The challenge of Obesity, in the WHO European Re- gion and the strategies for response; Prioritized Research Agenda for Prevention and Control of Noncommunicable Diseases. [red.] F. Branca, H. Nikogosian, T. Lobstein, WHO Regional Office for Europe, Copenhagen, 2007. [108] WHO, UNICEF, Iodine deficiency in Europe: a continuing health problem. [red.] M. Andersson, B. de Benoist, J. Darnton-Hill, F. Delange, Geneva, 2007, 20-43; 46-48. [109] Wojtasik A., Bułhak-Jachymczyk B. (2008) Składniki mineralne. [w:] Normy żywienia człowieka. Podstawy prewencji otyłości i chorób niezakaźnych. [red.] M. Jarosz, B. Bułhak-Jachymczyk, Wyd. Lek. PZWL, IŻŻ, Warszawa, str. 261265. [110] Wood R.J. (2008) Vitamin D and adipogenesis: new molecular insights. Nutr. Rev. 66(1): 40-46. [111] Wójcicki J.M., Heyman M.B. (2010) Let’s move – Childhood Obesity Prevention from Pregnancy and Infancy Onward. N. Engl. J. Med. 362(16): 1457-1459. 151 [112] Young-In K. (2007) Folic Acid Fortification and Supplementation – Good for Some but Not So Good for Others. Nutr. Rev. 65: 504-511. [113] Yin J., Dwyer T., Cochrane J. i wsp. (2010) The associa- tion between maternal diet during pregnancy and bone mass of the children at age 16. Eur. J. Clin. Nutr. 64(2): 131-137. [114] Zdrojewski T., Bandosz P., Wyrzykowski B. (2004) Nadciś- nienie tętnicze w Polsce a aktualne zalecenia towarzystw europejskich w zakresie prewencji chorób układu krążenia. Terapia 7-8, 7-11. [115] Zemel M.B., Miller S.L. (2004) Dietary calcium and dairy modulation of adiposity and obesity risk. Nutr. Rev. 62(4): 125-131. [116] Zimmerr man M.B., Wegmueller R., Zedr C. i wsp. (2004) Triple fortification of salt with microcapsules of iodine, iron and vitamin A. Am. J. Clin. Nutr. 80: 1283-1290. J Lucjan Szponar Zakład Dietetyki i Żywienia Szpitalnego Instytut Żywności i Żywienia 02-903 Warszawa, ul. Powsińska 61/63 e-mail: [email protected] Nutritional risk factors threatening health of women at childbearing age in Poland The paper presents data about a sample of 5192 all-day diets, which were assessed in terms of potential, most frequently occurring nutrition and nutritional status-related health risk factors. The health risk factors comprise frequently occurring all-day diets with: 1) level of fat energy exceeding 35% of energy from all-day diet; 2) energy from saturated fatty acids exceeding 7% of energy from all-day diet; 3) low content of iodine, iron and manganese especially in the population of pregnant women; 4) probably low content of calcium paralleled by higher than sufficient intake sodium content; low content of D vitamin and folates; 5) low content of fibre, recorded mainly in the diets of non-pregnant women. The described deficiencies in women nutritional pattern were paralleled by high probability of incidence of overweight and obesity in the population of non-pregnant women. The presented data shows necessity to develop the implementation plan in Poland for the improvement of nutritional pattern of general population of women at the preconception age (approximately 12 months before getting pregnant) as well as during pregnancy and breast feeding. Key words: childbearing age, nutritional risk factors, nutritional patterns, nutritional status