Rozpuszczalniki i kleje
Transkrypt
Rozpuszczalniki i kleje
Rozpuszczalniki i kleje - inhalacja uzależnienia Spośród ogromnej ilości substancji psychoaktywnych otaczających nas z wielu stron - naturalnych i syntetycznych, legalnych i zabronionych, uzależniających i nie(zawsze), te po które można sięgnąć szybko i bez ograniczeń stanowią na ogół największe zagrożenie. O ile dostęp do narkotyków nielegalnych czy z aptecznej półki jest ograniczony, zaś alkohol też podlega pewnej formie choćby zwyczajowej kontroli, substancje lotne zawarte w wielu produktach chemicznych (rozpuszczalniki, kleje, benzyna) z uwagi na swe techniczne zastosowanie rzadko znajdują się w kręgu podejrzeń, co usypiając czujność otoczenia rozbudza apetyt u części na ogół bardzo młodych amatorów łatwego i taniego narkotyzowania się. Historia odchudzania się inhalantami (substancje lotne i kleje) sięga wieku XVIII gdy spopularyzowano używanie podtlenku azotu (tak zwany gaz rozweselający) używanego głównie do znieczuleń. Dalszy rozwój uzyskiwania tego rodzaju stanów narkotycznych dotyczyło używania eteru, wdychania oparów domowych środków czystości (na przykład proszku do prania) aż po współczesne odmiany odurzania się typowymi środkami zawierającymi substancje lotne jak rozpuszczalniki, farby, lakiery, benzyny, aerozole, butan, czy kleje typu butapren najczęściej spotykane w produktach codziennego użytku. Określony wpływ na organizm jest zależny od użytego środka, jednak na ogół można wskazać „wspólne” działanie uspokajająco-blokujące na układ nerwowy. Wdychane szybko dostają się poprzez płuca do krwioobiegu i dalej do mózgu wyraźnie zmieniając jego działanie. To, jakich efektów można się spodziewać przyjmując dawkę inhalantu zależy od wielu czynników, generalnie zaś od rodzaju substancji, przyjętej ilości środka, wieku i doświadczeń odurzającej się osoby oraz okoliczności. Najczęściej oczekiwanymi efektami mają być: odprężenie, euforia, apatia, stany zaburzenia świadomości i pracy zmysłów, halucynacje oraz poczucie dobrostanu. Dość szybko, wręcz równolegle, pojawią się nieprzyjemne skutki uboczne w postaci bólów głowy, uporczywego kaszlu, nudności i wymiotów, stany lękowe, drgawki, senność, a niekiedy wręcz zapaść. Używanie inhalantów ma bardzo toksyczny wpływ na układ oddechowy i mózg. Często dochodzi do podrażnienia śluzówki, uszkodzeń górnych dróg oddechowych, stanów zapalnych gardła, krwawień z nosa czy zapalenia spojówek oczu. Długotrwałe używanie bądź spożywanie dużych dawek prowadzi do trwałych uszkodzeń organizmu oraz uzależnienia z pełnoobjawowym obrazem, to znaczy stwierdza się obecność objawów zależności i psychicznej i fizycznej z charakterystycznym zespołem abstynencyjnym, czyli reakcją organizmu na zmniejszenie lub odstawienie środka odurzającego. Występują wówczas uporczywe drżenia i dreszcze, bóle brzucha i mięśni oraz głowy, a także problemy psychiczne o charakterze urojeń i majaczenia. Osoby używające toksycznych środków wziewnych w sposób długotrwały ryzykują także poważne uszkodzenia wielu narządów wewnętrznych - głównie płuc, wątroby, nerek i serca. Inhalanty stanowią największą grupę legalnie dopuszczonych do obrotu substancji odurzających, skąd pewnie bierze się ich popularność szczególnie wśród najmłodszych, bo już 10 – 12 latków szczególnie, że środki te prócz powszechnej legalności i dostępności są stosunkowo tanie. Bez wątpienia stanowią jednak duże zagrożenie dla zdrowia i niekiedy życia. Już jednorazowe przyjęcie dużej dawki środka wziewnego może zahamować pracę układu oddechowego, wstrzymać akcję serca i w efekcie spowodować śmierć. Częste przy tego typu zachowaniach są wywołane przez niedotlenienie omdlenia lub uduszenia, zaś osoby palące używając otwartego ognia ryzykują zapłon oparów i poważne oparzenia szczególnie te dotyczące dróg oddechowych we wnętrzu organizmu. Używanie inhalantów jest dość trudne do ukrycia z uwagi na charakterystyczną woń substancji lotnych utrzymującą się dość długo wokół osoby nimi się odurzającej – zapach pozostaje w jej włosach, na powierzchni ubrań, odkrytych częściach ciała. O kontakcie ze środkami wziewnymi świadczą plamy na ubraniach, charakterystyczne zabrudzenia skóry, zaczerwienienia wokół nosa i ust, nadmiernie szybko psujące się zęby oraz nieuzasadniona obecność woreczków, słoików czy innych opakowań noszących ślady toksycznych substancji lotnych. Szybkie zwrócenie uwagi na te „dowody” może przy umiejętnej reakcji najbliższego otoczenia ocalić zdrowie a niekiedy i życie najczęściej bardzo młodych amatorów taniego i szybkiego odlotu. Artur Sokołowski psycholog, psychoterapeuta (materiał przygotowany w ramach realizacji ,,Gminnego Programu Przeciwdziałania Narkomanii w Gminie Czerwonak na lata 2011-2013)