Paris, le 20 août 04

Transkrypt

Paris, le 20 août 04
INFORMACJA PRASOWA
Warszawa, 2 października 2013 r.
We wrześniu w Polsce upadło 66 przedsiębiorstw zatrudniających
ponad 4,2 tys. osób.
Analiza Euler Hermes – firmy ubezpieczającej transakcje, dostarczającej raporty handlowe i odzyskującej należności
Euler Hermes Collections, spółka z Grupy Allianz, dostawca raportów handlowych, na
podstawie oficjalnych danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego, zbadała
sytuację polskich firm we wrześniu w kontekście bankructw. Sądy poinformowały o
upadłości 66 firm (wobec 58 we wrześniu 2012 roku). Łącznie liczony ostatni znany
obrót tych firm wyniósł ok. 1,5 mld złotych przy analogicznie łącznie liczonym
zatrudnieniu ok. 4,2 tys. osób.
Od początku roku opublikowano informację o upadłości 713 przedsiębiorstw wobec
681 w ciągu trzech kwartałów 2012 roku (wzrost o blisko 5%).






Wśród ogłoszeń o upadłościach dominują te dotyczące firm średnich i mniejszych,
ale zatrudniających stosunkowo dużo osób – aż 12 firm z tej liczby zatrudniało ponad
100 osób.
Produkcja: eksport zwiększa popyt, ale niesie za sobą także ryzyko braku zapłaty –
w tej grupie pojawiają się zarówno producenci na potrzeby budownictwa, przemysłu
spożywczego czy mebli.
Wciąż upada wielu hurtowników – wśród nich m.in. dystrybutorzy odzieży i obuwia.
Budownictwo nie notuje jeszcze poprawy – świadczą o tym także upadłości firm
zarządzających procesem inwestycyjnym, sprzedażą mieszkań czy projektowych (5
upadłości we wrześniu).
Postępowania układowe wciąż na fali: to już 1/3 ogłoszeń o upadłości w minionym
miesiącu – najczęściej porozumienie z wierzycielami osiągają firmy o większym w tym
gronie obrocie.
Wrzesień – zaskakująco duża liczba upadłości opublikowanych w odniesieniu do
firm zarejestrowanych na Mazowszu (21): ponad dwukrotnie więcej niż w woj.
dolnośląskim (9) czy śląskim (8) – ponadto to z tego województwa pochodziła połowa
firm o największym zatrudnieniu a także największa liczba (sześć) firm budowlanych
spośród tych, które znalazły się na liście opublikowanych we wrześniu upadłości…
Źródło: Monitor Sądowy i Gospodarczy, dane przeanalizowane przez Euler Hermes Collections z Grupy Allianz
Nie upadają firmy największe, ale mniejsze i średnie, mające jednak stosunkowo duże
zatrudnienie
Upadają głównie firmy o regionalnej skali działalności. Jak mówi Michał Modrzejewski, dyrektor
Analiz Branżowych w Euler Hermes Collections: - Kłopoty firm większych, o obrocie
przekraczających 100 milionów złotych nie nasilają się – są sporadyczne i są zazwyczaj w
większym stopniu pokłosiem błędów w zarządzaniu lub innych zdarzeń z ostatnich kilku lat niż
niesprzyjającej sytuacji bieżącej. Skłoniła ona co najwyżej wierzycieli do powiedzenia „sprawdzam” i
wdrożenia działań restrukturyzacyjnych pod kuratelą sądu. Świadczy o tym także nie zwiększająca
się w stosunku do roku ubiegłego liczba upadłości spółek akcyjnych (64 takie przypadki w ciągu
trzech kwartałów wobec 66 w analogicznym okresie 2012 roku).
Jednocześnie aż 12 firm z wrześniowej listy opublikowanych upadłości miało zatrudnienie
przekraczające 100 osób (połowa z nich działała na Mazowszu). Jak dodaje Michał Modrzejewski: Cztery tysiące dwieście osób zatrudnionych (według ostatnich dostępnych danych) w firmach
przechodzących proces upadłościowy w skali miesiąca to dużo, ale… Sytuację łagodzi trochę znaczna
ilość postępowań układowych – a więc przynajmniej część z ich pracowników utrzymuje pracę (a z
czasem, gdy restrukturyzacja przynosi efekty wraca także z reguły duża część wcześniej
zatrudnionych). Upadłość oznacza też, iż pracownicy otrzymać mogą zaległe od miesięcy
wynagrodzenia. Niestety, już teraz znaczna część spośród wspomnianej liczby zatrudnionych to
pracownicy firm budowlanych – a wobec zbliżania się powoli końca sezonu i generalnie mniejszej w
tym roku produkcji budownictwa powiększą oni grono osób bez pracy.
Produkcja: eksport poprawia sytuację, ale niesie ze sobą także ryzyko
Zwiększone zamówienia w firmach produkcyjnych napływają głównie z rynków eksportowych. Gdy
inwestycje jak i konsumpcja wewnętrzna są w zastoju, eksport jest praktycznie jedyną szansą
zwiększenia obrotów.
Maciej Harczuk, prezes zarządu Euler Hermes Collections zauważa jednak ryzyko z tym związane,
mogące w kolejnych miesiącach znaleźć finał w postaci upadłości części z eksporterów: - Trzeba
pamiętać, że na rynkach zagranicznych kryzys nie jest zażegnany, a ryzyko braku zapłaty jest
znaczne nie tylko w Europie Zachodniej, ale także w naszej części Europy środkowowschodniej. Na rynkach włoskim, francuskim czy nawet niemieckim notujemy wzrost zleceń
windykacyjnych od polskich eksporterów o ponad 50% w porównaniu z 2012. Niestety – wraz ze
wzrostem eksportu w naszym regionie, rośnie także bardzo szybko popyt na odzyskiwanie
należności z terenu Słowacji, Rosji i Ukrainy: jak dotychczas w 2013 jest tych zleceń o ok. 40%
więcej w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Szacujemy, że np. w Czechach i na
Słowacji blisko 20% faktur opóźniona jest powyżej 4 miesięcy.
Dlatego w producentów uderzają nie tylko opóźnienia płatnicze polskiej branży budowlanej, ale
do ich problemów przyczyniają się również odbiorcy z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Z kolei
branża meblowa ponosi straty we Francji i krajach Beneluxu, a na wszystkich rynkach
problemy z odbiorcami i w efekcie niekiedy z własną płynnością mają producenci art.
spożywczych.
W efekcie problemy mają m.in. dostawcy urządzeń na potrzeby przemysłu spożywczego - taką
działalnością zajmowały się trzy przedsiębiorstwa, o których upadłości informację opublikowano we
wrześniu.
Źródło: Monitor Sądowy i Gospodarczy, dane przeanalizowane przez Euler Hermes Collections z Grupy Allianz
Wciąż upada wielu dystrybutorów hurtowych
- Wielu dostawców i kredytodawców przygląda się uważnie sytuacji dystrybutorów – obawę budzić
może ich średnio niska rentowność przy jednocześnie dużych obrotach (a także zwiększające
ich odpowiedzialność finansową kwestie akcyzowe związane z obrotem wyrobami tytoniowymi czy
alkoholowymi). Potencjalnie dużym stratom nie towarzyszą więc z reguły znaczne oszczędności
na ich pokrycie. Ponadto w niektórych sektorach rozwija się dystrybucja własna producentów
– skuszonych zarówno dodatkową marżą, jak i ograniczeniem w ten sposób ryzyka. Stanowi to
dodatkową konkurencję dla dystrybutorów hurtowych – mówi Tomasz Starus, dyrektor Biura Oceny
Ryzyka i Główny Analityk w Towarzystwie Ubezpieczeń Euler Hermes. We wrześniu
opublikowano informacje o upadłości 13 hurtowników. Warto zauważyć, iż 4 firmy handlowe (dwie
detaliczne i dwie hurtowe) zajmowały się sprzedażą odzieży i obuwia, a dwie samochodów i części do
nich.
Budownictwo nie notuje jeszcze poprawy
Spośród 19 opublikowanych we wrześniu upadłości w zbliżonych proporcjach po 1/3 były to firmy:
budownictwa ogólnego i mieszkaniowego; budownictwa drogowego, mostów i infrastruktury (m.in.
szynowej) oraz ostatnia grupa – firmy wyspecjalizowane w pracach wykończeniowych, elektrycznych,
wodociągowych i innych. Ponadto najwięcej ich, bo aż 6 z nich zarejestrowanych było na Mazowszu.
Upadają też nie tylko zaopatrujący budownictwo producenci (we wrześniu 3 firmy), ale także firmy
obsługujące inwestycje – zarządzające nimi czy uczestniczące w obsłudze sprzedaży lub
projektowania (odpowiednio – 5 firm).
Restrukturyzacja w postaci upadłości układowej przeprowadzana jest częściej w przypadku
firm największych…
Układ z wierzycielami ogłoszono w odniesieniu do sześciu spośród dziesięciu największych pod
względem obrotu przedsiębiorstw z wrześniowej listy opublikowanych upadłości. To nie przypadek –
ich upadłość likwidacyjna niesie ze sobą największe straty dla wierzycieli, a skala działalności daje
szansę na łatwiejsze odzyskanie pozycji rynkowej, redukcję kosztów i spłatę zredukowanych
zazwyczaj zobowiązań. Nowych postępowań układowych było 22 – wciąż sporo, bo aż 1/3 z ogólnej
liczby opublikowanej we wrześniu liczby ogłoszeń o upadłości.
Nadal warunki rynkowe są na tyle niesprzyjające, iż pomimo umorzenia części zobowiązań i
rozłożenia pozostałych na straty pewna liczba postępowań układowych z poprzednich miesięcy nie
udała się i w efekcie zmieniane są na likwidację (siedem takich przypadków).
Spowolnienie dotknęło firmy z Mazowsza
Pomimo, iż od początku roku na Mazowszu wciąż jest mniej ogłoszonych upadłości niż w ciągu trzech
kwartałów ubiegłego roku, to w ostatnim miesiącu sytuacja uległa pogorszeniu.
Źródło: Monitor Sądowy i Gospodarczy, dane przeanalizowane przez Euler Hermes Collections z Grupy Allianz
To na Mazowszu działało 6 spośród firm zatrudniających sto i więcej osób. W odróżnieniu od miesięcy
poprzednich to tutaj skoncentrowała się we wrześniu duża liczba upadłości firm budowlanych (6 takich
przypadków), podczas gdy na południu kraju miało to nadal miejsce jedynie w woj. dolnośląskim (5
upadłości firm budowlanych). Tylko jeden przypadek upadłości firmy budowlanej był z kolei w woj.
śląskim – ale kłopoty nie były tam też domeną firm produkcyjnych (dwie upadłości): w tym względzie
dominował w tym województwie handel i usługi. Jak zawsze należy odnieść upadłości do możliwości
na rynku pracy w danym województwie: około 250 osób zatrudnionych w 4 firmach z woj. kujawskopomorskiego z wrześniowej listy upadłości (po jednym przypadku z każdej głównej kategorii:
budownictwo, produkcja, handel, usługi) czy ok. 200 osób jakie zatrudniały dwie firmy z woj.
podkarpackiego może mieć większe problemy w przypadku utraty pracy niż nawet dwukrotnie większa
ich liczba (500 osób) zatrudnionych we wspomnianych firmach z woj. śląskiego. W ocenie skutków
społecznych upadłości nie mniejszą rolę niż liczba zatrudnionych w upadających firmach osób ma też
liczba wciąż działających i nowo powstających na lokalnym rynku firm.
Źródło: Monitor Sądowy i Gospodarczy, dane przeanalizowane przez Euler Hermes Collections z Grupy Allianz
*****
Kontakt dla mediów:
Artur Niewrzędowski
TALKING HEADS PR
tel. 509-433-874
e-mail: [email protected]
*******
Euler Hermes jest liderem na rynku ubezpieczeń należności handlowych oraz jednym z liderów
w zakresie gwarancji ubezpieczeniowych i windykacji należności. Euler Hermes zatrudnia ponad
6 000 pracowników w ponad 50 krajach, oferując kompleksowe usługi w zakresie zarządzania
należnościami. Skonsolidowany obrót grupy Euler Hermes w 2012 roku wyniósł 2,4 miliarda euro. Euler
Hermes rozwinął międzynarodową sieć nadzoru, która umożliwia analizę stabilności finansowej ponad 40
milionów przedsiębiorstw na całym świecie. Na koniec grudnia 2012 Grupa Euler Hermes na całym
świecie obejmowała ochroną ubezpieczeniową transakcje handlowe na kwotę 770 mld euro.
***
Euler Hermes, członek grupy Allianz, jest notowany na giełdzie Euronext w Paryżu i otrzymał rating AA- od
agencji Standard & Poor’s. W celu uzyskania dalszych informacji zapraszamy do odwiedzenia strony
internetowej www.eulerhermes.com oraz śledzenia Twittera @eulerhermes
***
W Polsce grupa Euler Hermes jest obecna od 1998 roku. Towarzystwo Ubezpieczeń Euler Hermes SA
oferuje ubezpieczenia należności handlowych oraz gwarancje ubezpieczeniowe. Jednocześnie druga
spółka działająca na polskim rynku - Euler Hermes Collections Sp. z o.o. oferuje windykację należności,
raporty handlowe, ocenę ryzyka oraz program analiz branżowych. Obsługę klientów zapewnia Euler
Hermes Services Polska Sp. z o.o. Usługi doradztwa prawnego świadczy Euler Hermes, Mierzejewska Kancelaria Prawna Sp. k.