Przegląd prasy 27.01.2016r. Wykoleił się pociąg towarowy. Trasa

Transkrypt

Przegląd prasy 27.01.2016r. Wykoleił się pociąg towarowy. Trasa
Przegląd prasy 27.01.2016r.
Wykoleił się pociąg towarowy. Trasa kolejowa zablokowana
Pociąg towarowy wykoleił się pod Choszcznem. Do zdarzenia doszło we wtorek przed północą, między stacjami
Słonice i Choszczno. Nikt nie został ranny.
Z powodu wykolejenia, zablokowana jest trasa między Szczecinem a Poznaniem w obie strony.
- Pociągi nie kursują bezpośrednio po tej linii, tylko muszą korzystać z objazdu przez Rzepin, Kostrzyn. To
wydłuża czas przejazdu średnio nawet o 300 minut - mówi Beata Czemerajda z PKP Intercity. - Jeśli ktoś
podróżuje do stacji znajdującej się pomiędzy Szczecinem a Poznaniem, to dla tych pasażerów przygotowaliśmy
autobusową komunikację zastępczą.
Po wypadku opóźnienia mają pociągi pasażerskie. W środę rano skład z Katowic do Szczecina miał blisko
dziewięć godzin poślizgu, z Poznania do Świnoujścia - w obie strony - sześć, a składy z Przemyśla i Zakopanego
- kilkadziesiąt minut.
Nasi słuchacze informowali, że nie jeżdżą pociągi do Warszawy. - Miałam jechać pociągiem do Warszawy.
Przyszłam na stację PKP Szczecin Główny i pani "w okienku" powiedziała mi, że pociągi są odwołane. Nie
dostałam żadnej sprecyzowanej informacji. Pani powiedziała, że nie wiadomo, kiedy pociągi przyjadą i kiedy
odjadą ze stacji - informowała przed godz. 7 jedna ze słuchaczek Radia Szczecin.
Jak poinformowała rzeczniczka PKP Intercity, stawianie składu na tory może potrwać do godziny 12-13 w
środę.
http://radioszczecin.pl/1,333281,wykoleil-sie-pociag-towarowy-trasa-kolejowa-zabl&s=1&si=1&sp=1
Prywatyzacja PKP Intercity w 2016 r. Wcześniej sprzedaż m.in. PKP Energetyki
Damian Drożdżowski
(źródło: Agencja Informacyjna Newseria)
W przyszłym roku na giełdę może trafić kolejny pakiet akcji PKP Cargo. Rok 2014 będzie jednak trudny dla
kolei w Polsce z powodu dużej liczby remontów linii, co może utrudnić pozyskanie inwestorów. W następnej
kolejności PKP SA chce sprzedać pakiety akcji w PKP Energetyce, TK Telekom oraz PKP Intercity.
– Intercity może wejść na giełdę dopiero, gdy zacznie przynosić zysk, a będzie to dopiero w 2015 roku, po tym
jak Pendolino pojawi się na polskich torach – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Jakub
Karnowski, prezes zarządu PKP SA. – PKP Energetyka i TK Telekom – tam pewne wewnętrzne zmiany muszą
nastąpić, aby można było spółki sprzedać. Forma prywatyzacji nie jest jeszcze przesądzona.
PKP SA ma docelowo zmierzać do prywatyzacji wszystkich spółek z grupy. W tym roku sprzedane zostały
Polskie Koleje Linowe, a na giełdę trafiło ponad 48 proc. akcji PKP Cargo. Sprzedaż udziałów w spółce
towarowej była pierwszym debiutem giełdowym spółki z Grupy PKP. W ten sam sposób prywatyzowane ma
być PKP Intercity.
Karnowski zapowiada, że spółka zajmująca się dalekobieżnymi przewozami pasażerskimi trafi na giełdę
najwcześniej w 2016 r. Dopiero pod koniec 2014 r. na tory wyjadą szybkie pociągi Express InterCity Premium,
czyli Pendolino, a w czerwcu 2015 r. sieć ich połączeń będzie gotowa. Dopiero dzięki temu PKP Intercity ma
wypracować zysk. W 2012 r. spółka straciła ponad 20 mln zł.
Wcześniej sprywatyzowane zostaną PKP Energetyka oraz TK Telekom. W ubiegłym roku spółki te
wypracowały odpowiednio 65,6 mln zł oraz 3,1 mln zł zysku.
– Z prywatyzacji TK Telekom na razie wycofaliśmy się, bo mieliśmy do czynienia z armagedonem usług
telekomunikacyjnych. Wystarczy spojrzeć na akcje TP SA, co się stało na rynku. Oczywiście za bezcen
sprzedawać nie będziemy. Wycofaliśmy się z tego, wracamy w 2014 po odrobieniu lekcji, tzn. wsłuchaniu się
w to, czego chcieli inwestorzy. Będziemy chcieli przygotować TK Telekom do sprzedaży tak, aby interes PKP
był zabezpieczony, a jednocześnie podmiot był przygotowany do prywatyzacji – zapowiada Karnowski.
Równocześnie cały czas trwa proces sprzedaży nieruchomości, których właścicielem jest PKP. Karnowski
podkreśla, że to często bardzo niewielkie jednostkowo transakcje, ale z uwagi na bardzo dużą liczbę posiadanych
nieruchomości, pozyskane środki zasilają rozwój innych spółek z Grupy PKP.
Niewykluczone jest też stopniowe zwiększanie liczby akcji PKP Cargo dostępnych na warszawskim parkiecie.
Karnowski zapowiada, że zwróci się do ministra transportu o etapowe zmniejszanie pakietu akcji posiadanych
przez Skarb Państwa.
– Będziemy prawdopodobnie rekomendowali ministrowi schodzenie z pakietem w taki sposób, żeby zachować
kontrolę nad spółką, ale zwiększać płynność giełdową spółki. W 2014 prawdopodobnie coś takiego nastąpi –
mówi Karnowski, dodając, że przez pierwszych 180 dni po debiucie spółki zgodnie warunkami emisji nie jest
możliwa sprzedaż kolejnych udziałów. Pierwsza taka transakcja byłaby zatem możliwa najwcześniej
na przełomie kwietnia i maja przyszłego roku.
W 2014 r. zainteresowanie inwestorów może być jednak słabsze z uwagi na trwającą modernizację linii
kolejowych. Karnowski przyznaje, że w przyszłym roku liczba zamknięć linii będzie największa, ale potem
sytuacja się znacznie poprawi
http://zzmk-jaworznoszczakowa.cba.pl/index.php/pl/11-zyczenia/428-prywatyzacja-pkp-intercity-w-2016-rwczesniej-sprzedaz-m-in-pkp-energetyki
onet.pl
Maszynista z Krakowa został oskarżony o spowodowanie wypadku na Dworcu Głównym
Do zdarzenia doszło w kwietniu ubiegłego roku. Bartłomiej K. dojeżdżał lokomotywą do składu pociągu
"Przemyślanin". Podjechał za szybko, nie zdążył wyhamować i uderzył w wagony. W pociągu były trzy osoby,
które odniosły lekkie obrażenia. Po wypadku Bartłomiej K. zniszczył dowody w sprawie - informuje Radio
Kraków.
Pociągi, podobnie jak samoloty, mają swoje "czarne skrzynki". Są to taśmy, które rejestrują m.in. prędkość
składu. Każdy maszynista po skończonym kursie musi taśmy wyjąć, opisać i zanieść do archiwum.
Bartłomiej K., po tym, jak spowodował wypadek na Dworcu Głównym wiedział, że gdy odda taśmę, wyjdzie na
jaw, iż wjechał na stację za szybko i że to z jego winy doszło do wypadku. Postanowił więc oddać taśmę w
częściach. Uciął nagranie dokładnie w miejscu, w którym zarejestrowany był moment wypadku.
Prokuratorzy nie uwierzyli, że taśmę zniszczył przypadkowo. Po przesłuchaniu Bartłomiej K. przyznał się do
winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
http://wiadomosci.onet.pl/krakow/maszynista-z-krakowa-zostal-oskarzony-o-spowodowanie-wypadku-nadworcu-glownym/2l0vny
magazynfakty.pl
Jak się trzyma europejska kolej towarowa?
Można mówić różne rzeczy o polskiej kolei, ale jedno jest pewne. Pod względem przewozów cargo
jesteśmy europejską potęgą, a łączny roczny tonaż przewożonych towarów jest naprawdę olbrzymi,
przynajmniej w skali Europy.
Niemcy i Polska w czołówce Europy
Analizując dane z roku 2013 można szybko zauważyć, że w tej dziedzinie Polska zajmuje drugie miejsce pośród
państw Starego Kontynentu. Daleko nam co prawda do niekwestionowanego lidera, jakim są Niemcy, jednak
mimo to przypada nam mocne drugie miejsce.
Aby dokładniej zobrazować sytuację najlepiej skorzystać z miary pracy przewozowej, jaką są tonokilometry,
czyli – jak łatwo się domyślić – przewóz jednej tony na dystansie jednego kilometra. Niemcy w roku 2013 w
kolejowym transporcie cargo mogli mówić o 113 miliardach tonokilometrów w ciągu dwunastu miesięcy. W
tym samym czasie w Polsce można było mówić o niecałej połowie tej wartości, a ściślej rzecz ujmując o 51
miliardach tonokilometrów.
Jakkolwiek różnica pomiędzy nami a Niemcami jest spora, należy pamiętać, że i tak sporo wyprzedzamy kolejne
państwa w tym zestawieniu. Co więcej – łącznie polski i niemiecki kolejowy transport towarowy stanowią
połowę całego unijnego przewozu cargo po szynach.
Trzecia na liście Francja, pomimo większej od Polski powierzchni, przewóz kolejowy cargo w roku 2013 miała
na poziomie 32 miliardów tonokilometrów. Kolejne państwa w rankingu idą łeb w łeb i są to Wielka Brytania,
Austria, Szwecja i Litwa (odpowiednio 22, 21, 21, 20 miliardów tonokilometrów).
Więcej, mniej, a może bez zmian?
Można zastanowić się nad tym, czy popularność przewozu towarów za pośrednictwem kolei rośnie czy spada. W
czystej teorii logicznym byłby ten pierwszy trend. Przemawiają za nim względy ekologiczne, ale nie tylko.
Przerzucanie części transportu drogowego na „stalową drogę” przekłada się na szereg korzyści ekonomicznych i
społecznych.
Jakich? Między innymi związanych z zaoszczędzeniem finansów przeznaczanych na utrzymanie autostrad i dróg
szybkiego ruchu w dobrym stanie. Działa tu prosta zasada – duża skala transportu samochodowego, to spore
zużycie dróg. Przerzucenie części towarów na pociągi to automatyczne zmniejszenie tego problemu.
Jednocześnie przerzucenie części transportu na kolej pozwala na częściowe rozładowanie ruchu, tym samym
zmniejszając ryzyko wystąpienia korków. To z kolei pozwala na dużo sprawniejsze przemieszczanie się również
w ramach transportu osobowego.
Korzyści te dostrzegło wielu specjalistów, którzy w różnych państwach forsują programy typu „Tiry Na Tory”.
O ile jednak w Szwajcarii pomysł przewozu całych ciężarówek właśnie za pośrednictwem kolei ma się całkiem
dobrze, to w innych państwach różnie z tym bywa. Koniec końców, faktyczne dane liczbowe są odmienne od
tych, które można by intuicyjnie przewidywać. W praktyce wygląda to tak, że w ostatnich kilku latach wielkość
kolejowych przewozów towarowych oscyluje wokół mniej więcej podobnego poziomu, w niektórych latach
lekko rosnąc, w innych odrobinę spadając.
Inaczej sprawa wygląda, jeśli przyglądniemy się poszczególnym państwom Unii Europejskiej oraz dodatkowo
Norwegii. Analizując przedział czasowy pomiędzy rokiem 2010 a 2013 okaże się, że w połowie badanych
państwo kolejowy transport cargo wzrósł, w drugiej połowie uległ redukcji. Tendencję zwyżkową odnotowano
na Wyspach Brytyjskich, gdzie w ciągu trzech lat przewozy towarowe wzrosły o ponad 20 procent. Na drugim
końcu rankingu znajduje się natomiast Słowenia, w której w tym samym czasie ilość rocznych tonokilometrów
spadła aż o jedną dziesiątą.
Artykuł we współpracy: ETRANSIT.EU – program dla spedycji.
http://magazynfakty.pl/jak-sie-trzyma-europejska-kolej-towarowa/
Kurier Kolejowy
PKP IC: nie ma systemowego problemu z taborem
Narodowy przewoźnik dalekobieżny nie przejmuje się „niemowlęcymi chorobami” FLIRT-ów i Dartów oraz
lokomotyw Gama. Ale nie zamierza odpuszczać Pesie niedochowania warunków kontraktów, dlatego nalicza
spółce kary. W tym roku PKP Intercity liczy też na wpłacenie kar przez Alstom Transport.
Pesa nie dostarczyła PKP Intercity wszystkich Dartów w uzgodnionym terminie, w związku z czym przewoźnik
nalicza producentowi codziennie kary - kilkadziesiąt tysięcy zł za każdą nieodebraną jednostkę. Operator
będzie też domagał się kar za niską dostępność lokomotyw Gama.
Według Pesy za awaryjność Gamy odpowiada niewłaściwe paliwo. Przewoźnik nie zgadza się z tą opinią. –
Pesa powiedziała, że były problemy z paliwem, więc poddaliśmy je badaniu, ale nie mamy jeszcze wyników. To
przedwczesne i nieeleganckie twierdzić już, że zawiniło paliwo – poinformował kilka dni temu Jacek
Leonkiewicz, prezes PKP Intercity. – Teraz dostępność lokomotyw jest na wyższym poziomie – zapewnił.
Prezes przewoźnika dodał, że problemy z eksploatacją FLIRT-ów oraz Dartów nie są tak duże, jak przedstawiają
je media. Na kilkadziesiąt uruchomień Dartów było sześć przypadków unieruchomienia tych EZT-ów. – Więcej
takich przypadków mieliśmy z FLIRT-ami, ale jest ich statystycznie więcej – podkreślił Leonkiewicz. –
Mieliśmy kolizje ze zwierzętami i problemy z pantografami, ale nie ma systemowego problemu z taborem, np.
z wadliwymi drzwiami – dodał.
Za kłopoty z nowym taborem można winić infrastrukturę. Darty i FLIRT-y kursują po trasach o gorszym
standardzie torów. I podobnie jak lokomotywy Gama, nie „współpracują” z zaniedbaną infrastrukturą. –
Lokomotywy sygnalizują utratę przyczepności, chociaż tak naprawdę problemem są tory. Z Pendolino tego typu
problem nie wystąpił, gdyż od początku składy Alstomu kursują po zmodernizowanej infrastrukturze – tłumaczy
Jacek Leonkiewicz.
PKP Intercity jest od 2014 roku w sporze z Alstomem, któremu naliczyło kary za niedostarczenie składów
Pendolino zgodnych z warunkami zamówienia. Chodziło o brak homologacji pojazdu na system ERTMS.
Wypłata kar została zawieszona do czasu rozstrzygnięcia sporu przez sąd arbitrażowy. Prezes Leonkiewicz
spodziewa się zakończenia sprawy w tym roku. Jeśli pieniądze pojawią się na koncie PKP Intercity, to znacząco
podreperują budżet przewoźnika.
W strategii taborowej PKP Intercity jest modernizacja oraz zakup lekkich lokomotyw szlakowych i
manewrowych. Spółka nie planuje zakupu EZT-ów, w tym składów piętrowych. Według Jacka Leonkiewicza na
sieci PLK nie ma wielu miejsc, gdzie potrzebna jest zmiana czoła pociągu.
Spółka ma problem z modernizacją wagonów, w tym barowych, gdyż rodzimi producenci taboru nie chcą
przyjmować do naprawy krótkich serii. Jeśli startują w przetargach, to zawyżają ceny. Aktualnie PKP Intercity
rozwija kompetencje firmy Remtrak, aby w Idzikowicach samodzielnie wykonywać naprawy poziomu P4. W
tym celu powstaje tam nowe zaplecze taborowe.
http://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/27045/pkp-ic--nie-ma-systemowego-problemu-z-taborem.html
wnp.pl
Będą utrudnienia w ruchu pociągów z Warszawy do Białegostoku
Od czwartku od godziny 19:50 do wtorku do godziny 4:00 Polskie Linie Kolejowe rozpoczną montaż nowego
systemu sterowania ruchem (SSR) pociągów na stacji Warszawa Rembertów.
Jest to element modernizacji polskiego odcinka linii Rail Baltica.
Nowy SSR zapewni bezpieczne prowadzenie pociągów w ruchu aglomeracyjnym od Rembertowa do Zielonki i
Sulejówka oraz dalekobieżnych – z Warszawy do Białegostoku. W efekcie pociągi nie będą musiały
zatrzymywać się, aby przepuścić drugi skład z innego kierunku.
Jak zapewnia PLK, w okresie prac „maksymalnie zapewnione będą możliwości planowego przejazdu wszystkich
pociągów”. Tym niemniej nie obędzie się bez zakłóceń i odstępstw od rozkładu jazdy.
W tzw. pierwszej fazie realizacji tej inwestycji, w nocy z 28 na 29 stycznia (od godziny 19:50 do godziny 3:30)
wstrzymany będzie ruch pociągów pomiędzy stacjami Warszawa Wschodnia - Warszawa Rembertów Sulejówek Miłosna. Składy Szybkiej Kolei Miejskiej linii S2 będą kursować do i ze stacji Warszawa Wschodnia,
a Kolei Mazowieckich do/z Siedlec – z/do przystanku Warszawa Wesoła.
Na odcinku od Dworca Wschodniego do przystanku Warszawa Wesoła będą kursowały autobusy zastępcze
Kolei Mazowieckich, skomunikowane z pociągami do Siedlec. Pociągi dalekobieżne InterCity pojadą zmienioną
trasą, przez Pilawę do Łukowa.
W drugiej fazie inwestycji, 29 stycznia o godzinie 3:30 przywrócony zostanie ruch pociągów po jednym torze
między Sulejówkiem a Rembertowem (do Warszawy Wschodniej ruch będzie dwutorowy). Większość
pociągów SKM S2 będzie kursować do i ze stacji Warszawa Wschodnia lub Warszawa Rembertów.
Przewoźnicy będą honorować wzajemnie bilety.
Od 28 do 31 stycznia uruchomiona zostanie autobusowa linia specjalna ZS2 zatrzymująca się przy stacjach i
przystankach: Dworzec Wschodni - Grochowska – Płowiecka – Marsa – Cyrulików – Okuniewska –
Piłsudskiego – Kombatantów II Wojny Światowej – Krasińskiego – Staszica (powrót: Głowackiego –
Krasińskiego – Dworcowa – Piłsudskiego) – Bema – Sulejówek Miłosna Pomnik.
Rozkładowy ruch pociągów zostanie przywrócony 2 lutego o godzinie 4:00.
PLK podkreśla, że prace torowe będą realizowane 24 godziny na dobę. Zamknięcie torów na stacji Rembertów
jest niezbędne, aby wyłączyć stare i włączyć nowoczesne urządzenia. Kolejnym etapem będzie sprawdzanie i
kalibrowanie nowego systemu z semaforami, rozjazdami i urządzeniami odpowiadającymi za bezpieczne
wyjazdy i wjazdy na stację.
http://logistyka.wnp.pl/beda-utrudnienia-w-ruchu-pociagow-z-warszawy-do-bialegostoku,266085_1_0_0.html
wnp.pl
Kary umowne doładują wynik PKP Dla PKP Intercity konflikt z producentami taboru może okazać się
znaczącym doładowaniem wyniku finansowego.
Jak czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej", wynik przewoźnika może wystrzelić, jeśli uda mu się
wyegzekwować potężne kary naliczone dwóm dostawcom taboru. Spółka jest już w arbitrażu z Alstomem,
z Pesą - jak przyznaje Jacek Leonkiewicz, prezes PKP Intercity - zapewne będzie.
Konflikt z Alstomem trwa od 2014 r. i dotyczy dostaw pociągu Pendolino. Z Pesą sprawa tyczy się poślizgu
w dostawie pociągów Dart.
http://logistyka.wnp.pl/kary-umowne-doladuja-wynik-pkp-intercity,266120_1_0_0.html
wnp.pl
Droższy dostęp do torów na Ukrainie
Rząd Ukrainy zgodził się na propozycje Kolei Ukraińskich (Укрзализныця) podniesienia w 2016 roku stawek
dostępu do torów dla przewoźników towarowych.
Opłaty te wzrosną o 15 proc., poinformowało Ministerstwo Finansów Republiki.
Ukrzaliznycja przedstawiła projekt dwustopniowej podwyżki stawek, łącznie o 30 proc. Jednak tak znaczna
zmiana napotkała krytykę ukraińskich głównych właścicieli ładunków, który zarzucali spółce brak przejrzystości
w wyliczaniu kosztów, jako podstawy dla stawek dostępu do torów.
Ukrzaliznycja przez dłuższy czas miała rezerwy do wykorzystania, przez co pośrednio wspierała niskimi
stawkami przemysł. - Jednak ten okres się skończył, niskie taryfy nie pozwalają spółce na odnawianie aktywów powiedział wiceminister infrastruktury, Wołodymyr Omielian.
Mechanizm taryf ma obecnie uwzględniać nowe elementy, które będą naliczane do stawek bazowych (np. wagę
pociągów).
Nowe stawki zaczną obowiązywać od marca br.
Średnia stawka dostępu do torów na Ukrainie w 2015 roku była o ok. 40 proc. wyższa niż w 2008 r. Nie
uwzględnia ona jednak zmiany inflacji.
http://logistyka.wnp.pl/drozszy-dostep-do-torow-na-ukrainie,266056_1_0_0.html
Rynek Kolejowy
Rok Pendolino w PKP Intercity zakończony sukcesem
PKP Intercity podsumowało rok kursowania pociągów Pendolino na polskich torach. Z danych udostępnionych
przez przewoźnika wynika, że pasażerowie polubili pociągi, które w swój pierwszy kurs wyjechały 14 grudnia
2014 roku. Jakie zmiany w ofercie prestiżowego pociągu czekają nas w 2016 roku?
– Pendolino pozwoliło nam przyciągnąć pasażerów do kolei. Popularność tego pociągu jest duża, liczymy, że
wprowadzone zmiany w ofercie dla pasażerów 1. klasy i pokładowy internet, który zamierzamy wprowadzić w
tym roku, przyciągnie kolejnych chętnych do podróży tymi znakomitymi pociągami – powiedział Jacek
Leonkiewicz, prezes PKP Intercity.
– Wielu zastanawiało się jak poradzą sobie pociągi Pendolino z zimą. W tym roku mamy dość ostrą zimę i
okazuje się, że z tymi pociągami nie mamy w zasadzie żadnych problemów – powiedział prezes przewoźnika.
PKP Intercity przedstawiło dane dotyczące zapełnienia pociągów EIP w 2015 roku. Wynika z nich, że przeciętna
zajętość miejsc w pociągach wynosiła 51%. Biorąc pod uwagę średnie zapełnienie pociągów podobnej klasy w
innych europejskich krajach oraz to, że Pendolino w zasadzie debiutuje na torach, wynik ten należy uznać za co
najmniej przyzwoity. Łącznie z pociągów kursujących w ramach kategorii EIP skorzystało 3,6 mln pasażerów.
Będzie rozwój siatki połączeń
– Chcemy też wydłużyć relację jednego z pociągów EIP z Gdyni do Kołobrzegu, a także z Wrocławia do
Jeleniej Góry. Czekamy jedynie na zgodę organów Komisji Europejskiej – mówił Leonkiewicz.
Jedną ze zgód organu Komisji Europejskiej – DG Comp (Dyrekcja Generalna ds. Konkurencji) – przewoźnik ma
już od połowy grudnia. PKP Intercity czeka jeszcze na decyzję DG Regio (Dyrekcja Generalna ds. Polityki
Regionalnej). Prawdopodobnie otrzyma ją do marca. Wówczas Pendolino, przynajmniej do Kołobrzegu,
pojedziemy jeszcze przed Wielkanocą.
Bardzo wysoka punktualność
Pendolino to też jeden z najbardziej punktualnych pociągów. Według statystyk przedstawionych przez PKP
Intercity, 16 z 20 znajdujących się na trasach pociągów (4 pozostają w rezerwie) osiąga punktualność rzędu
96%. Oznacza to, że tylko 4% pociągów EIP dojeżdża do stacji przeznaczenia z opóźnieniem wynoszącym
ponad 5 minut. W wypadku pociągów należących do ekonomicznych kategorii TLK i IC punktualność jest
znacząco niższa i wynosi 81%, ale jak twierdzi PKP Intercity i tak jest wyższa niż dalekobieżnego odpowiednika
z Niemiec (więcej na ten temat TUTAJ).
Co nowego w Pendolino w 2016?
Sposobem na przyciągnięcie nowych pasażerów do Pendolino ma być też nowy standard obsługi pasażera w 1.
klasie. Już obecnie pasażerowie w tej klasie otrzymują posiłek, prasę, pakiet w cenie biletu i opiekę stewarda.
Wiąże się to ze wzrostem ceny za przejazd – w promocyjnej cenie można je nabyć za 89 zł (dotąd za 69 zł), ale
w większości przypadków, na pociągi cieszące się największą frekwencją, bilet kupimy za 229 zł.
Prawdopodobnie w połowie roku w pociągach EIP pojawi się internet. W jego ramach pojawią się rozmaite
funkcje – takie jak wybór filmów, czy możliwość oglądania szlaku z kabiny maszynisty. Ruszy też program
lojalnościowy. O nowościach informatycznych w PKP Intercity szerzej piszemy TUTAJ.
DSS coraz skuteczniejszy
Coraz skuteczniej działa Dynamiczny System Sprzedaży biletów, który zaimplementowano dla pociągów
Pendolino. Z pewnością przewoźnik dzięki narzędziu może lepiej dostosowywać cenę biletów do
zainteresowania podróżnych, ale nie zawsze jest to dobre dla pasażera. Przykład? Zakup biletu za 49 zł. w
piątkowy czy niedzielny wieczór, nawet na miesiąc przed odjazdem pociągu, nie jest już możliwe. Wydaje się,
że ze względów wizerunkowych niewielka pula biletów w najniższej cenie powinna zostać zachowana.
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/rok-pendolino-w-pkp-intercity-zakonczony-sukcesem-75120.html
Rynek Kolejowy
Prace PLK na liniach wylotowych z Warszawy
Trwają ogłoszone przez PKP Polskie Linie Kolejowe przetargi na prace na liniach wylotowych z Warszawy w
kierunku Grodziska i Zielonki.
Pierwszy przetarg, ogłoszony już w listopadzie, ale wciąż nierozstrzygnięty, dotyczy wymiany torów stacyjnych
na stacjach: Pruszków, Grodzisk Mazowiecki, Żyrardów na linii nr 1 Warszawa – Katowice. Chodzi o prace
niewykonane podczas modernizacji linii. Zamówienie zostanie udzielone w trybie projektuj i buduj.
Prace odbędą się w tym roku – wykonawca musi je zrealizować do końca października. Pierwotny termin
wykonania przypadał na maj, ale ze względu na przedłużanie się postępowania został odsunięty w czasie.
Jedynym kryterium wyboru wykonawcy jest cena.
Drugie postępowanie dotyczy prac na linii kolejowej nr 21 na odcinku Warszawa Wileńska – Zielonka.
Zadaniem wykonawcy będzie przebudowa sieci trakcyjnej, urządzeń i układów elektroenergetyki do 1 kV oraz
oświetlenia obiektów i obszarów kolejowych. Oprócz projektu i dokumentacji powykonawczej, wykonawca
będzie musiał też przeszkolić pracowników PKP PLK.
Zamówienie prowadzone w trybie projektuj i buduj ma zostać zrealizowane do 18 października. Kryteria oceny
ofert to: termin realizacji – 20% i cena – 80%.
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/prace-plk-na-liniach-wylotowych-z-warszawy-75129.html
Rynek Kolejowy
Łódź Fabryczna: Wykonawca chce negocjować termin i kwotę kontraktu
Budowa dworca Łódź Fabryczna może kosztować nawet o 100 mln zł więcej i zakończyć się o kolejnych kilka
miesięcy później. Konsorcjum Torpol – Astaldi – PBDiM – Intercor wystosowało wobec inwestorów
zaproszenie do negocjacji w sprawie zwiększenia kwoty kontraktu oraz trzeciego już przesunięcia terminu
(początkowo dworzec miał zostać otwarty 28 lutego 2015 r.). Nie wiadomo, kiedy możemy spodziewać się
wiążących decyzji w tej sprawie.
– Generalny Wykonawca i Zamawiający musieli się zmierzyć z licznymi problemami, które standardowo
występują na każdej tego typu inwestycji – tłumaczy dotychczasowe opóźnienia rzecznik konsorcjum Katarzyna
Rumowska. W podpisanym przez nią krótkim komunikacie prasowym nie znajdziemy szczegółowych informacji
na temat przyczyn zgłoszonych roszczeń, ich kwoty oraz zakresu merytorycznego. – Istnieją jeszcze problemy,
które są przedmiotem dyskusji między stronami. Generalny Wykonawca właśnie zaprosił Zamawiających do
negocjacji w spornych kwestiach w celu polubownego ich rozwiązania na drodze mediacji. Generalny
Wykonawca kieruje się tu dobrem wszystkich zainteresowanych stron. Działa transparentnie, zgodnie dobrymi
obyczajami biznesowymi, i pragnie w takim duchu doprowadzić do pomyślnego dla obu stron zakończenia
inwestycji i umożliwienie eksploatacji dworca w 2016 roku – dodaje tylko Rumowska. Daje to podstawy do
domysłów (na razie – tylko domysłów), że proponowana zwłoka nie przekracza czterech miesięcy (choć
przedstawiciele Urzędu Miasta wspominają o początku 2017 r.). Pozostała część wiadomości jest poświęcona
dotychczasowej historii kontraktu, w tym zwłaszcza podpisanemu 30 sierpnia aneksowi wydłużającemu termin.
Niewiele więcej ujawnia dyrektor Zarządu Dróg i Transportu Grzegorz Nita. – Dla nas obowiązującym
terminem ukończenia inwestycji jest nadal 30 sierpnia 2016 r. – zapewnia. – Przyjmiemy zaproszenie do
negocjacji i również będziemy starali się rozstrzygnąć spór polubownie. Kwestie finansowe są związane z tym
przedłużeniem umowy, które już nastąpiło. Rząd wielkości tych roszczeń to ok. 100 mln zł. Zgodnie z
wcześniejszymi ustaleniami kwestia ta będzie rozstrzygana przed sądem – dodaje dyrektor ZDiT. Jak twierdzi,
kwestie sporne między wykonawcą a miastem to sprawy raczej małego kalibru, związane z kolizjami
infrastruktury podziemnej, dodatkową sygnalizacją świetlną na jednym ze skrzyżowań czy nowym wzorem wiat
na przystankach komunikacji miejskiej. Mają one zostać rozliczone z wykonawcą w bliskim terminie.
– PKP Polskim Liniom Kolejowym S.A. zależy na sprawnej realizacji budowy dworca Łódź Fabryczna i
rzeczowym rozwiązywaniu problemów zgodnie z obowiązującym prawem – powiedział "Rynkowi
Kolejowemu" rzecznik prasowy PKP PLK Mirosław Siemieniec. – Spółka prowadzi kontrakt tak, aby zakończyć
budowę w ustalonym wcześniej w aneksie terminie, czyli do końca sierpnia 2016 roku. PLK nie widzi powodu
do jego zmiany. Wszystkie roszczenia wykonawcy były, są i będą rozpatrywane zgodnie z obowiązującym
kontraktem wg prawa zamówień publicznych. Roszczenia są jednym z mechanizmów wykorzystywanych przez
strony umowy, typowym dla procesu realizacji inwestycji –
dodał przedstawiciel zarządcy infrastruktury.
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/lodz-fabryczna-wykonawca-chce-negocjowac--termin-i-kwotekontraktu-75126.html
Rynek Kolejowy
Dym w Gamie i kolejne kłopoty. UTK zajmie się lokomotywami IC [aktualizacja]
Pasażerowie korzystający z połączeń PKP Intercity na liniach niezelektryfikowanych muszą się przyzwyczaić do
komunikacji zastępczej. Problemy z lokomotywami powodują odwołania kolejnych pociągów. We wtorek w
jednej z Gam pojawił się dym.
W poniedziałek 25 stycznia z powodu braku sprawnej lokomotywy SU160 Gama odwołano pociąg z Rzeszowa
do Zamościa. Tego samego dnia odwołano TLK „Hańcza” na odcinku z Białegostoku do Suwałk, gdyż awarii
uległa lokomotywa serii 754. W obu tych relacjach wprowadzono komunikację zastępczą.
Kolejne problemy wystąpiły we wtorek kiedy znowu odwołano „Hańczę” na odcinku z Wasilkowa do Suwałk,
IC „Siemiradzki” z Zamościa do Rzeszowa oraz TLK „Staszic” na odcinku Rzeszów – Zagórz i TLK „Boy –
Żeleński” Rzeszów – Lublin.
Dym w kabinie maszynisty
W kabinie maszynisty jednej z lokomotyw pojawił się dym. Do sytuacji tej doszło w lokomotywie pociągu
„Staszic” z Piły do Rzeszowa w okolicach Lublina. – Nastąpiło zadymienie kabiny maszynisty. Profilaktyczna
interwencja straży pożarnej trwała zaledwie 20 minut – uspokaja rzeczniczka PKP Intercity Beata Czemerajda.
Sytuacja okazała się niegroźna. Lokomotywa wróciła do Lublina, gdzie zajmie się nią producent.
Problemy z nowymi pociągami występują od kilku tygodni, o czym piszemy na Rynku Kolejowym tutaj. Jak się
dowiedzieliśmy, obecnie lokomotywy Gama są serwisowane w zakładach Pesy w Bydgoszczy, gdzie trwa
sprawdzanie przyczyn usterek. Dwie Gamy już wróciły z serwisu.
Przewoźnik stara się uzupełnić tabor do obsługi połączeń.
- Jeśli chodzi o lokomotywy Gama to również znajdują się pod opieką producenta. W przypadku awarii tych
lokomotywy otrzymaliśmy jedną jednostkę rezerwową. W momencie szczególnie niskiej dostępności
ściągaliśmy na Podkarpacie lokomotywy czeskie - powiedziała Czemerajda.
Brakuje taboru zastępczego
Czynnikiem jaki ma obecnie największe znaczenie w kwestii eksploatacji lokomotyw spalinowych i pozyskania
ewentualnych lokomotyw zastępczych, jest mały rynek takich pojazdów.
- Dokładnie zbadaliśmy możliwości podmiotów posiadających takie lokomotywy. Rynek jest na tyle niewielki,
że pozyskanie dodatkowych pojazdów jest niezwykle trudne. Niemniej jednak liczymy, że działania
podejmowane przez serwis przyniosą oczekiwane przez nas efekty. A sytuacji uruchamiania komunikacji
zastępczej będzie coraz mniej - powiedziała rzecznik PKP Intercity
Jak poinformował czytelnik „RK”, w pociągu TLK „Mamry” zastosowano lokomotywę ST 48-018 PKP Cargo.
Pojazd ten nie jest przystosowany do ogrzewania wagonów pasażerskich.
Paliwo było dobre
PKP Intercity otrzymało wyniki badań paliwa użytego w Gamach. Ekspertyzy zlecono po tym jak producent
stwierdził, że w lokomotywach wykorzystano niewłaściwe paliwo, co miało być przyczyną awarii. Wg
informacji jakie uzyskaliśmy od PKP Intercity, ekspertyzy nie potwierdziły tych przypuszczeń – paliwo było
właściwe.
Przewoźnik może nałożyć na Pesę karę umowną, jeśli wskaźnik dostępności taboru nie osiągnie założonej w
umowie wysokości. W przypadku Gam wskaźnik obliczany jest kwartalnie.
Jak dowiedział się nieoficjalnie Rynek Kolejowy, sprawą awarii w lokomotywach spalinowych zajmie się Urząd
Transportu Kolejowego, który zapowiedział dziś wszczęcie działań weryfikacyjnych i kontrolnych.
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/dym-w-gamie-i-kolejne-klopoty-utk-zajmie-sie-lokomotywami-ic75131.html
Rynek Kolejowy
Sejmik mazowiecki podjął uchwałę ws. Stacji Muzeum
Sejmik województwa mazowieckiego podjął uchwałę w sprawie utworzenia Stacji Muzeum – nowej placówki,
która zastąpi Muzeum Kolejnictwa w Warszawie.
Radni zadecydowali, że do 30 czerwca br. zlikwidowane zostanie Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. Jego
majątek przejmie nowa placówka – Stacja Muzeum – tworzona wspólnie z Polskimi Kolejami Państwowymi na
terenie dzielnicy Wola.
– Władze Mazowsza wraz z PKP, które przekazują teren pod budowę, chcą stworzyć atrakcyjną i nowoczesną
instytucję. Jej głównym zadaniem będzie popularyzacja tematyki transportowej i szeroko rozumianej techniki –
napisano w komunikacie.
W poniedziałek 25 stycznia minął termin składania wniosków o dopuszczenie do udziału w konkursie
architektonicznym na projekt nowej placówki.
Budowa Stacji Muzeum planowana jest na 2017 rok a otwarcie nowego muzeum zaplanowano na 2018 r.
Rozważany jest m.in. pomysł uruchomienia kursowania parowozów na terenie Stacji
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/sejmik-mazowiecki-podjal-uchwale-ws-stacji-muzeum-75127.html

Podobne dokumenty