PROTOKÓŁ Nr 15/2015 - Urząd Miasta Kraśnik
Transkrypt
PROTOKÓŁ Nr 15/2015 - Urząd Miasta Kraśnik
BRM.0002.15.2015 PROTOKÓŁ Nr 15/2015 z posiedzenia XV nadzwyczajnej sesji RADY MIASTA KRAŚNIK przeprowadzonej dnia 20 sierpnia 2015 r. w siedzibie Urzędu Stanu Cywilnego w Kraśniku. Obrady prowadził Pan Jan Albiniak – Przewodniczący Rady Miasta Kraśnik. Sesja trwała od godz. 9 20 do godz. 11 00 Ad. pkt 1: Otwarcie sesji Sesję otworzył i powitał wszystkich przybyłych Przewodniczący Rady Miasta Kraśnik- Jan Albiniak. Stwierdził, że sesja Rady Miasta Kraśnik została zwołana na wniosek grupy radnych, zgodnie z przepisami prawa. Poinformował, że na 21 radnych obecnych jest 18 radnych, co stanowi niezbędne quorum do podejmowania prawomocnych uchwał. Radni obecni na sesji: 1 Albiniak Jan 2. Bartysiak Zbigniew 3. Bień Anna 4. Członka Tadeusz 5. Iracki Ryszard 6. Jarosław Jamróz 7. Karpiński Witold 8. Kowalski Marek 9. Kudła Wioletta 10. Lis Agnieszka 11. Marcinkowska Angelika 12. Marcinkowski Zbigniew 13. Posyniak Dorota 14. Saj Tomasz 15. Toporowski Jarosław 16. Tracz Marian 17. Trukan Hubert 18. Jacek Zając Lista obecności radnych Rady Miasta Kraśnik uczestniczących w sesji stanowi załącznik do protokołu (Zał. Nr 1). Nieobecni usprawiedliwieni radni: Piotr Iwan, Agnieszka Lenart, Anna Szabat-Chruściel: – adnotacja Przewodniczącego Rady Miasta Kraśnik na liście obecności. 1 Osoby spoza Rady Miasta Kraśnik obecne na sesji: 1. January Pawlos – Kierownik Wydziału Promocji Urzędu Miasta Kraśnik, 2. Adam Jackiewicz – Rada Sportu, 3. Sznajder Mirosław – „Życie Kraśnika”, 4. Łukasz Skokowski – Sekretarz Miasta Kraśnik, 5. Paweł Bieleń – „Głos Kraśnika”, 6. Łysanowicz Krystyna - mieszkanka Kraśnika, 7. Cezary Łysanowicz – syn Ryszarda Łysanowicza, 8. Rychlewski Karol – mieszkaniec Kraśnika, 9. Sandra Michalewska – „Kurier Lubelski”, „Nasze Miasto Kraśnik”, 10. Lembryk Łukasz – „Lubelska TV”. Lista obecności osób spoza Rady Miasta Kraśnik uczestniczących w sesji stanowi załącznik do protokołu (zał. Nr 2). Porządek obrad sesji: 1. Otwarcie sesji 2. Podjęcie uchwały Rady Miasta Kraśnik w sprawie nadania imienia stadionowi. 3. Zakończenie obrad sesji. Ad. pkt 2: Podjęcie uchwały Rady Miasta Kraśnik w sprawie nadania imienia stadionowi. Pan Cezary Łysanowicz – syn Ryszarda Łysanowicza – odczytał stanowisko w sprawie projektu uchwały o nadaniu imienia Stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku Ryszarda Łysanowicza. Stanowisko w sprawie projektu uchwały o nadaniu imienia Stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku Ryszarda Łysanowicza stanowi załącznik do protokołu. (Zał. Nr 3) Pan Karol Rychlewski – mieszkaniec Kraśnika – wyjaśnił, że pan Cezary Łysanowicz w swoim stanowisku wspomniał o Radzie Sportu – chodziło mu o Komisję Promocji, Kultury i Sportu Rady Miasta Kraśnik. Rada Sportu pozytywnie zaopiniowała wniosek, który złożył w październiku 2013r. Zwrócił uwagę, że w projekcie uchwały jest zaznaczone, że Stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku, położonego na działce Nr ew. 4/1 obręb Północ, przy ul. Żwirki i Wigury w Kraśniku, chodzi o płytę główną boiska. Przewodniczący Rady Miasta Kraśnik Jan Albiniak - odczytał radnym wnioski z posiedzenia Komisji Promocji, Kultury i Sportu Rady Miasta Kraśnik oraz opinię w sprawie projektu uchwały o nadanie imienia Ryszarda Łysanowicza Stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku. 2 Wnioski i opinia Komisji Promocji, Kultury i Sportu Rady Miasta Kraśnik stanowi załącznik do protokołu. (Zał. Nr. 4). Radna Rady Miasta Kraśnik Angelika Marcinkowska – zwróciła się z prośbą o odpowiedź na pytanie dlaczego Komisja wnioskuje do Burmistrza o nienadawanie imion obiektom sportowym na terenie Miasta Kraśnik? W Kraśniku nadajemy imiona ulicom, nadajemy imiona parkom, a nawet hali sportowej, która też jest obiektem sportowym. W związku z tym dlaczego my jako radni, jako mieszkańcy Kraśnika nie możemy skorzystać z prawa do nadawania imion obiektom sportowym. Poprosiła o uzasadnienie negatywnej opinii projektu uchwały Rady Miasta Kraśnik w sprawie nadania imienia Stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku Ryszarda Łysanowicza. Radny Rady Miasta Kraśnik Zbigniew Bartysiak – wyjaśnił, że spotkanie Komisji Promocji, Kultury i Sportu odbyło się wspólnie z Komisją Sportu. Uważa, że spotkanie to było bardzo merytoryczne. Komisja zaopiniowała projekt uchwały negatywnie, ponieważ uznała, że nadając imię Ryszarda Łysanowicza Stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku podzieli środowisko sportowe. Radny jest również wychowankiem pana Łysanowicza i był to bardzo zacny człowiek. Są również inne zacne osoby, które przyczyniły się do rozsławienia kraśnickiego sportu np. Stanisław Pawłowski, Marian Kozerski, Andrzej Pop – wychowanek Ryszarda Łysanowicza. Rozmawiam z kibicami, oni też mają swoje propozycje. Uważa, że nadanie imienia Gołasia Hali Sportowej nie było dobrym pomysłem. Nie był to nasz zawodnik, w środowisku siatkarskim był on znany, ale większość mieszkańców Kraśnika nie wiedziała kim był. Żeby nie dochodziło do konfliktów w środowisku sportowym zgłosiliśmy wniosek o nienadawanie imion obiektom sportowym. Kolejną osobą zasługującą na uhonorowanie jest Marek Leśniewski – reprezentant Polski. Bramkarz Madeja również zasługuje na uznanie, mamy olimpijczyków z Kraśnika. Stanisław Pawłowski dla mnie numer jeden jako sportowiec z Kraśnika. Pan Karol Rychlewski – mieszkaniec Kraśnika – podziękował radnemu za przedstawienie historii kraśnickiego sportu. Poprosił o konkretne uzasadnienie do negatywnie zaopiniowanego projektu uchwały w sprawie nadania imienia Stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku Ryszarda Łysanowicza. Widać, że nie ma spójności Rady Miasta z Burmistrzem Miasta, który na łamach portalu „Kraśnik24” 25.01.2015r. wypowiedział się w jego imieniu Michał Mulawa – rzecznik Urzędu Miasta. Cyt. „Pan Burmistrz zna tę propozycję, (chodzi o nadanie imienia) pojawiała się ona już kilka lat temu. Ryszard Łysanowicz legenda kraśnickiej piłki nożnej z pewnością byłby dobrym patronem kraśnickiego stadionu. Prawdopodobnie jeszcze w lutym, tuż po feriach zimowych będziemy chcieli się spotkać z rodziną pana Ryszarda, ze środowiskiem sportowym, działaczami Stali, inicjatorami nadania imienia kraśnickiemu stadionowi by przedyskutować ten temat. Zapowiada Michał Mulawa rzecznik Urzędu Miasta.” – koniec cytatu. Nie było takiego spotkania, co może potwierdzić rodzina Łysanowicza. Pytanie do Przewodniczącego Komisji Promocji, Kultury i Sportu - z jakimi kibicami pan rozmawiał ? Razem z projektem uchwały były złożone na ręce Przewodniczącego Rady Miasta Kraśnik podpisy mieszkańców popierające ten projekt. Radny Rady Miasta Kraśnik Zbigniew Marcinkowski - wysłuchaliśmy wystąpienia Przewodniczącego Komisji Promocji, Kultury i Sportu, którego ja wolałbym nie słyszeć. Po pierwsze dzisiejsza sesja nie jest inicjatywą radnych, tylko jest to inicjatywa obywatelska. Imię nadania Hali Sportowej Gołasia, to nie była inicjatywa radnych, to była inicjatywa 3 uczniów. Przedstawiona została kandydatura człowiek, który ma bardzo duży wkład w historię sportu kraśnickiego i nie tylko sportu ale i kultury. Inicjatywa nadania imienia Ryszarda Łysanowicza stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji jest dobrą inicjatywą. Zaczynamy szanować historię własną i ludzi, którzy mieli wkład w tą historię. Ryszard Łysanowicz to mieszkaniec Kraśnika, który swoje życie poświęcił temu miastu. Nadanie imienia Ryszarda Łysanowicza stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji jest z inicjatywy mieszkańców i ich wolę powinniśmy uszanować. Radny Rady Miasta Kraśnik Zbigniew Bartysiak – wyjaśnił, że Komisja nie chcąc dzielić społeczeństwa złożyła wniosek cyt. „Komisja wnioskuje do Burmistrza Miasta Kraśnik o upamiętnienie znanych sportowców, trenerów i działaczy zasłużonych dla kraśnickiego sportu.” Kolejnym wniosek Komisji cyt. „Komisja wnioskuje do Burmistrza Miasta Kraśnik o reaktywowanie Memoriału piłkarskiego imienia Ryszarda Łysanowicza i uwzględnienie go w kalendarzu imprez sportowych Miasta Kraśnik” jest wyrazem upamiętnienia pana Ryszarda Łysanowicza. Radny Rady Miasta Kraśnik Jarosław Toporowski – podziękował panu Karolowi Rychlewskiemu za zgłaszanie inicjatywy nadania imienia Ryszarda Łysanowicza stadionowi MOSiR. Zachęca też innych mieszkańców do zgłaszania swoich inicjatyw, jest to dobry przykład postawy obywatelskiej. Zgodził się z wypowiedzią radnej Angeliki Marcinkowskiej w kwestii nienadawania imion obiektom sportowym. Uważa, że radni nie powinni ograniczać sobie taką możliwość nadawania imion obiektom sportowym znanych kraśnickich sportowców i działaczy. Pytanie nie powinno brzmieć czy powinniśmy nazywać, tylko kiedy. Radny Rady Miasta Kraśnik Jacek Zając – odniósł się do niespójności Rady Miasta i Burmistrza Miasta Kraśnik w kwestii projektu uchwały. Są to dwa oddzielne organy, Rada jest organem uchwałodawczym, Burmistrz wykonawczym i zgoda powinna być, ale nie zawsze jest. Spotkaliśmy się w szerokim gronie na Komisji Promocji, Kultury i Sportu, uczestniczyli też członkowie Komisji Sportu. W toku dyskusji powstały wnioski, które zostały odczytane na dzisiejszej sesji. Padło pytanie czy zasadne jest nadawanie imion obiektom sportowym. Jeden z działaczy wypowiadał się co do nazwy nadanej Hali Sportowej imienia Gołasia. Nazwa powstała nie z potrzeby ale pod wpływem emocji. Emocji, krótko po śmierci wybitnego, młodego człowieka, który wchodził na szerokie salony sportowe, tragiczny wypadek zakończył jego karierę. Padły na Komisji pytania czy nie było osób związanych z tą dyscypliną sportu innych, wybitnych. Padło wiele nazwisk. Pozostawiam to bez komentarza. Na podstawie tej wypowiedzi padło pytanie czy powinniśmy nazywać obiekty sportowe w Kraśniku. Po to, żeby nikogo nie wyróżniać i nikogo nie pominąć został zgłoszony wniosek do Burmistrza Miasta Kraśnik o nienadawanie imion obiektom sportowym na terenie Miasta Kraśnik. Można podać wiele nazwisk: Andrzej Pop, Marek Leśniewski, Stanisław Pawłowski, Marian Kozerski, Madeja. Nikt z nas nie chciał nikogo poróżnić i nikogo pominąć. Na Komisji Promocji, Kultury i Sportu przedstawiona została propozycja reaktywowania memoriału imienia Ryszarda Łysanowicza. Ta forma upamiętnienia tej osoby, jego nazwiska może się okazać cenna, bo będzie się o tym mówiło. Jeśli to będzie cykliczny, coroczny memoriał, to będzie się o tym pisało w prasie. Zawodnicy, trenerzy, działacze będą rozmawiali i promowali ten turniej. W ten sposób bardziej upamiętnimy osobę pana Ryszarda. Kolejny wniosek, który został złożony na Komisji Promocji, Kultury i Sportu to upamiętnienie znanych sportowców, trenerów i działaczy zasłużonych dla kraśnickiego sportu. Na obiekcie sportowym może powstać aleja sław i w tej alei upamiętnilibyśmy osobę pana Ryszarda Łysanowicza. Podany został przykład Termalica 4 Bruk-Bed Nieciecza. Nieciecza to wioska w Polsce, w której jest około 400 mieszkańców. Tam znalazł się człowiek, który jest fanatykiem piłki nożnej, pobudował stadion na 1500 osób, który ma drużyny w najwyższych klasach rozgrywkowych. Być może w Kraśniku znajdzie się sponsor, który będzie chciał wyłożyć pieniądze i będzie chciał, żeby stadion nosił imię Ryszarda Łysanowicza. Pan Cezary Łysanowicz – syn Ryszarda Łysanowicza – nazwisko Łysanowicz nie jest do kupienia. Radny Rady Miasta Kraśnik Jacek Zając – nie było moim celem obrażanie nikogo, jeżeli kogoś obraziłem – przepraszam. Inicjatywą Komisji Promocji, Kultury i Sportu nie było kogokolwiek obrazić czy pominąć. Radny Rady Miasta Kraśnik Zbigniew Marcinkowski – inicjatywę uchwałodawczą posiadają również obywatele miasta i nie możemy ograniczać poprzez wprowadzenie zapisów, że o nienadawanie imion obiektom sportowym i jeszcze do burmistrza. Inicjatywa uchwałodawcza należy do kompetencji Rada Miasta. Wniosek o nienadawanie imion obiektom sportowym skierowany do burmistrza jest niestosowny i nieprawny. Niestosowny dlatego, że nie możemy czynić odpowiedzialnym pana burmistrza za tego typu sytuację, tylko my jako radni musimy ponieść odpowiedzialność swojego stanowiska, które wyrażamy w trakcie głosowania. Przypominam, że to jest inicjatywa obywateli. Przedstawiony został wniosek komisji o to, żeby wskrzesić, powołać memoriał. Należy złożyć jako wniosek komisji, czy radnego, dopełnić formalności i to nie stoi w kolizji z projektem tej uchwały, która została przygotowana. Wniosku II Komisji Promocji, Kultury i Sportu dotyczy upamiętniania znanych sportowców, trenerów i działaczy zasłużonych dla kraśnickiego sportu. Widzimy tutaj brak konsekwencji i brak zdecydowania, treści obu wniosków nie są spójne w sensie logicznym. Jeżeli powstaje inicjatywa radnej, czy kogokolwiek innego, powinniśmy ją uszanować. Radny Rady Miasta Kraśnik Jacek Zając – ad vocem do wypowiedzi radnego Zbigniewa Marcinkowskiego. Wniosek został wypracowany podczas dyskusji na Komisji Promocji, Kultury i Sportu. To nie jest wniosek do danej uchwały. Pan Paweł Cioch – radca prawny Urzędu Miasta – ograniczenie inicjatywy mieszkańcom nie jest możliwe, wynika to z ustawy o samorządzie gminnym. Przytoczył orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 09.04.2008r. „Nadawanie nazw obiektom sportowym jak również zmiana tych nazw jest wyłączną kompetencją Rady Miasta, nie Burmistrza.” Pan Cezary Łysanowicz – syn Ryszarda Łysanowicza – nie życzy sobie, żeby nazwisko Łysanowicz było obrażane, żeby stało się kartą przetargową w rozgrywkach politycznych. Nazwisko Łysanowicz było wypracowane przez lata. Radny Rady Miasta Kraśnik Jacek Zając – ad vocem do wypowiedzi Pana Cezarego Łysanowicza. Poprosił o konkret, w którym momencie obraził Pana Łysanowicza. Nie było jego intencją obrażanie nikogo. Radny Rady Miasta Kraśnik Tadeusz Członka – dzisiejsza sesja powinna mieć przebieg, który zbuduje w oczach społeczeństwa pozytywny wizerunek radnych, bo to przecież taka piękna inicjatywa, pozbawiona politycznych podtekstów. To piękna inicjatywa z dwóch względów. 5 Pierwszy to taki, że Ryszard Łysanowicz to absolutnie pomnikowa postać. Pan Ryszard nie był tak szybki jak Marian Kozerski, nie strzelił tylu bramek co Stanisław Pawłowski, nie zatrzymał reprezentacji jak Madeja, nie był taki twardy jak Günter Adamski, taki wysoki jak Stanisław Piątek, ale był kapitanem. Oprócz tego, że był znakomitym piłkarzem jego największym atutem była głowa. Ryszard Łysanowicz miał klasę, był autorytetem. To był przykład dla innych, on nie uczestniczył w żadnej aferze. Kto uczestniczył w meczach to wie, że to Ryszard był dla wszystkich tych lepszych piłkarsko zawodników autorytetem, on był kapitanem. Drugi aspekt tej sprawy i cenność tej inicjatywy należy dopatrywać w tym, że dzisiaj my jako rada zainicjujemy fajną rzecz, że wreszcie zaczniemy dbając o tworzenie klimatu bycia dumnym z tego, że się jest kraśniczaninem, że zaczniemy honorować ludzi, którzy w tym mieście zostawili całe swoje życie, cały swój dorobek i którzy pracowali na jego rozwój, na jego pozycję, na jego sukcesy. Powinniśmy nazywać nazwy ulic znanymi i zasłużonymi osobami z Kraśnika. Takich ludzi, którzy byli lokalnymi patriotami, postaci pięknych jest wiele. Przykładem może być druhna Maria Byczewska, 46 lat pracy w Szkole Podstawowej Nr. 1, cudowna osoba, patriotka, harcerka. Kolejny przykład to osoba Filipa Feliksa Ryczka, który opisywał historię Kraśnika, fantastyczny człowiek, twórca Stowarzyszenia Miłośników Kraśnika, wydawca dwóch książek o Kraśniku. Leopold Makuch przez 23 lata dyrektor szkoły, wychowawca wielu pokoleń kraśniczan, działacz, regionalista, który opublikował 13 różnych dociekliwych, rzetelnych prac historycznych na temat Kraśnika. Wacław Dąbrowolski - żołnierz, dobrze że znalazła się garstka ludzi, którzy zainicjowali umieszczenie na jego bloku tablicy. Czy niedobrze byłoby, żeby o tym człowieku, jego życiorys opisać, ciekawy, piękny, żeby znali go młodzi kraśniczanie, żeby mógł być wzorem, żeby mógł być wskazaniem, że warto w Kraśniku być, pracować. Nie używajmy bezsensownych argumentów wtedy kiedy mówimy o inicjatywie mieszkańców. My jako radni powinniśmy przynajmniej w takich sprawach wykazać się trochę większą wstrzemięźliwością i rozsądkiem. Zwrócił się do radnego Zbigniewa Bartysiaka, żeby przygotowywał się na sesję, ponieważ wiedza nieuporządkowana przekształca się w paplaninę zamiast merytorycznej dyskusji na temat, który jest przedmiotem obrad sesji. Radny Rady Miasta Kraśnik Zbigniew Bartysiak - ad vocem do radnego Tadeusza Członki. Zwrócił uwagę, że przez 4 lata nie odzywał się do niego w niekulturalny sposób. Nie mogę pozwolić sobie na niegrzeczne dygresje z pana strony. Znał pana Ryszarda Łysanowicza, był to bardzo porządny człowiek i wspaniały trener, nie kwestionuje tego. Uważa, że nadając imię Ryszarda Łysanowicza Stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku podzieli środowisko sportowe. Pan Tadeusz Członka wymienił kilka nazwisk osób zasłużonych dla Kraśnika, ale nie wymienił pani Grażyny Krzęcijewskiej, która była wspaniałą kobietą. Pan Mirosław Sznajder – „Życie Kraśnika” – stwierdził cyt. „Panie Przewodniczący. Szanowni państwo radni. Mili goście. Wierzę, że pan Tadeusz Członka, Tadeusza dobrze znam i wiem, że ma dobrą pamięć. Myślę, że przypomni sobie, że bodajże dwa czy trzy lata temu to ja właśnie miałem takie wystąpienie na sesji i apelowałem do państwa o powołanie specjalnej komisji, której ja jako osoba, która zajmuje się historią przygotuje życiorysy grupy kraśniczan, żebyście wy państwo taką listą dysponowali i wykorzystywali przy okazji nazywania ulic i nazywania obiektów. Trzy lata temu mówiłem to na sesji, a państwo nie zrobiliście nic. Uderzcie się w piersi i może po tej całej dzisiejszej dyskusji jednak taką specjalną komisję powołacie. Zachodzi potrzeba, ponieważ niebawem może dojść do nazwania imieniem hali, która powstała przy ZPO Nr 2. Dysponujcie taką listą. Ja wiem, że tam to będzie autonomiczna decyzja Rady Pedagogicznej, ale bądźcie przygotowania na taką 6 dyskusję po to, żeby nie dochodziło do takich sytuacji jak dzisiaj. O tym, żeby nazywać obiekty, ulice, nazwiskami kraśniczan myślałem od wielu lat, a impulsem do tego było nazwanie hali przy Publicznym Gimnazjum Nr 1 im. Arkadiusza Gołasia. Panie Zbyszku ja zadam takie pytanie tylko. Czy młodzież głosując wiedziała o istnieniu Bonifacego Michałowskiego, czy ktoś opowiedział tej młodzieży wcześniej o Bonifacym Michałowskim? Jeżeli ktoś, a ja panie Zbyszku wywodzę się ze środowiska sportowego, siatkarskiego, jeżeli ktoś powiedział słuchajcie jest ankieta i podaje się jedno nazwisko, a nie podaje się alternatywy, to ta młodzież zagłosowała na siatkarza, który dopiero jechał do Włoch, który mógł być wybitnym, pokazać to, był dobrym, ale jeszcze nie wiemy czy byłby wybitnym. W tamtym czasie, krótko właśnie po nazwaniu imieniem Gołasia, zacząłem myśleć o tym, rozmawiać z ludźmi. Efektem tych rozmów było napisanie na stronie miasta życiorysu, proszę państwa powiem „Kibica”. Myślę, że tą nazwą mogę posługiwać się ponieważ ta szlachetna postać pisała do gazety, którą wydawała i podpisywała się pseudonim „Kibic”. Mam te listy, zachowałem, listy „Kibica” , który się wypowiadał na temat sportu w Kraśniku. Nie mogę używać nazwiska ponieważ pewna osoba powiedział mi, że jeżeli ja będę używał publicznie nazwiska lub napiszę w PiS-owskiej gazecie to nazwisko czeka mnie proces. Proszę państwa i to jest odpowiedź kolejna dla Tadeusza czy ta sprawa ma aspekt polityczny. Tadeuszu dla mnie ma. Trzy sporawy w ostatnich miesiącach dyskutujecie głośno. Bazaru, tę i Stelli, czy to przypadek, że osoby wywodzą się z tego samego środowiska i pchają te sprawy do przodu. Nie rozwiązując tego, bo rozmawiamy o osobach zmarłych na początku w zaciszu gabinetu. Wracając do „Kibica” napisałem artykuł również w gazecie, która miała mniejszy zasięg, nawet nie pamiętam nazwy tej gazety, jak również na stronie miasta. W kolejności rozmawiałem z przedstawicielami społeczności piłkarskiej co sądzą na temat nazwania jego imieniem stadionu. Właśnie to była ta konsekwencja mojego działania. Nie zgadzałem się z Arkadiuszem Gołasiem. Uważałem, że stadion musi być nazwany jego imieniem. I tu potwierdzę to co mówi Zbyszek, Tadeuszu środowisko piłkarskie jest wartościowe, to są ludzie z wielką pasją, są bardzo niezgodni. Nie wiem, czy siatkarskie by podobnie się zachowało w tej kwestii, nie wiem. Zbadałem środowisko piłkarskie i rzeczywiście były wymienianie różne nazwiska. Nawet niedawno z dobrym piłkarzem rozmawiałem rzucił nazwisko Zbigniewa Leśniewskiego, co mnie zaskoczyło. On go kochał jako swojego trenera i on uważa, że Zbigniew Leśniewski, jego imieniem powinien nazwany być stadion. Myślałem jak tę sprawę rozwiązać, później przyszła choroba, temat jak gdyby zawisł. To, że rozmawiałem ze środowiskiem piłkarskim myślę, że to dotarło do pana Rychlewskiego i w pewnym momencie to o czym ja mówiłem pojawiło się jako jego inicjatywa. Dobrze, że podjął pałeczkę, ponieważ ten temat trzeba zakończyć do końca. Proszę państwa dzisiaj będziecie głosowali nad uchwałą. Zrobicie to zgodnie z własnym sumieniem, wiedzą, ja jedynie podpowiem wam jedną rzecz. Skoro toczy się tak burzliwa dyskusja, nie ma pewnego rodzaju zgody, jest taka myśl, żeby jednak oddać pałeczkę w ręce środowiska piłkarskiego, zróbcie może państwo jeszcze inaczej. Wstrzymajcie się od głosu, niech ta uchwała, myślę, że pan Rychlewski nie będzie miał nic przeciwko temu. Niech ta sprawa jeszcze żyje przez jakiś czas swoim jak gdyby biegiem. Niech pojawi się w gazecie „Życie Kraśnika” ankieta. Wymienione zostanie 5 nazwisk, które, pozwólcie, że ja zaproponuję, słuchając pana Zbyszka itd. Ankieta może być wypełniona przez ludzi ze środowiska, zbierane będą ankiety. (Nie przeszkadzam państwu, może. Nie? To jednak mnie państwo przeszkadzacie za moimi plecami mówiąc. (…) – wypowiedz skierowana do gościa na sali ). Proszę państwa niech się wypowie to środowisko, nie mamy pewności czy odpowie na ankietę 50, czy 100 osób ale cokolwiek jak odpowie będzie to jakieś miarodajne. Nie jest to problem mamy punkt obsługi klienta w dzielnicy fabrycznej. W dwóch kolejnych numerach ukazuje się ankieta. Niech przedstawiciele środowiska wypełnią, niech wrzucą. 7 Wróćcie do tego tematu za dwa miesiące. Nikomu nic się nie stanie, skoro i tak dyskusja trwa ponad rok, jeżeli odwleczemy to o 2 miesiące. Będziecie mieli miarodajny jak gdyby materiał do zakończenia sporawy i sfinalizowania dyskusji o uchwale. Całkiem dobrze, ja jestem o tym przekonany, że nazwisko „Kibica” wypełni w tej ankiecie większość na tym najwyższym miejscu i to dla was otworzy drogę do nazwania jego imieniem. Miejcie materiał, nazwę to brzydko poglądowy od środowiska piłkarskiego, bo kto inny i kibicowskiego. (Nie przeszkadzam panu? A pan mi przeszkadza. – wypowiedź skierowana do gościa na sali.) Będziecie mieli materiał i sfinalizujmy to w taki sposób. Wy macie swoje zdanie, przedstawiciele środowiska ma takie zdanie, rodzina się wypowiedziała. Podejdźcie do tej uchwały za 2 miesiące. Takie jest moje stanowisko. Zachęcam państwa do uwzględnienia go w trakcie głosowania. Dziękuję.” – koniec cytatu. Radny Rady Miasta Kraśnik Ryszard Iracki – wielki szacunek dla osób, którzy podjęli inicjatywę społeczną o nadanie imienia Stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku Ryszarda Łysanowicza. Wymagało to wiele pracy. Uważa, że to doby pomysł. Jest za tą inicjatywą społeczną. Jednaną przeszkodą jest kwestia taka, że w przypadku nadania imienia Stadionowi Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kraśniku Ryszarda Łysanowicza zablokuje możliwość pozyskania środków zewnętrznych. Radny Rady Miasta Kraśnik Jarosław Jamróz – odniósł się do dyskusji, która odbyła się podczas posiedzenia Komisji Promocji, Kultury i Sportu. Biorąc udział w pracach tej komisji, ta atmosfera w jakiej zaczęła się ta sesja poszła w zupełnie innym kierunku i nie oddała atmosfery spotkania wspólnego Rady Sportu i Komisji Promocji, Kultury i Sportu. Nie to było naszą intencją, żeby na forum Rady Miasta stawiać osobę śp. Ryszarda Łysanowicza na przeciw innych sportowców i działaczy. Wszyscy, którzy brali udział w tym spotkaniu nie kwestionowali zasług tak śp. Pana Ryszrda jak i całej rodziny dla kraśnickiego sportu. Wszyscy pozytywnie, z bardzo wielkim szacunkiem wypowiadali się o tej osobie. Wysuwając te wnioski, które pan Przewodniczący Albiniak odczytał mieliśmy na celu niepolemizowanie z piękną postacią pana Ryszarda, a chcieliśmy jak najbardziej uhonorować tą postać. Chcielibyśmy, jeśli dojdzie do stworzenia takiej galerii sław kraśnickiego sportu, żeby pan Ryszard Łysanowicz jako pierwszy został uhonorowany. Memoriał został nazwany imieniem Ryszarda Łysanowicza będzie przypominała o jego pięknej postaci. Przy okazji młodym ludziom będzie można przypomnieć kto to był. Prosiłbym, żeby moje koleżanki i koledzy zagłosowali zgodnie ze swoim sumieniem nad tą uchwałą. Ze względu na szacunek dla nieżyjącego pana Ryszarda, ze względu na rodzinę pana Ryszarda przestańmy się kłócić i spierać bo to nie jest sprawa polityczna. Moja prośba jest taka, żeby się zastanowić nad tym, wszyscy doskonale znamy tą sprawę. Tylko czy nie lepiej byłoby w tej galerii sław umieścić pana Ryszarda jako pierwszego a obok niego inni, gdzie powołana przez ludzi powiązanych ze sportem kapituła, komisja decydowałaby o tym kogo tam umieścić. I gdyby np. obok pana Łysanowicza byłaby jakaś inna znana ceniona postać kraśnickiego sportu pewnie byłaby to jeszcze piękniejsze jak nadanie tego imienia stadionowi. Odpowiem radnej Angelice Marcinkowskiej - czym się kierowaliśmy formułując takie, a nie inne wnioski, przede wszystkim wybrali nas mieszkańcy Kraśnika i jesteśmy zobowiązani do tego, żeby pozyskiwać pewne środki , a jeśli nawet nie pozyskiwać to próbować, czy stwarzać możliwości, żeby te środki można było pozyskać. To prawda, że jeśli nadamy imię czyjekolwiek, w tym przypadku Ryszarda Łysanowicza stadionowi zamkniemy drogę dla sponsorów, bo w tej chwili taka jest ustawa i dlatego między innymi pan trener Górski ma pomnik obok Stadionu Narodowego, a nie jest nazwany Stadion Narodowy imieniem 8 Kazimierza Górskiego. Właśnie tym i tym, że alternatywą dla nazwy stadionu byłoby utworzenie alei sław i wskrzeszenie memoriału pana Ryszarda Łysanowicza. Radny Rady Miasta Kraśnik Tadeusz Członka - należy zwrócić uwagę na jeden aspekt tej sprawy, galeria sław to ocena sukcesów sportowych ludzi. Do nadania imienia potrzeba czegoś więcej. To cały życiorys człowieka, to jego zaangażowanie społeczne, to jego postawa, to jego oddziaływanie wychowawcze itd. To właśnie całokształt działalności życia człowiek może być wzorem dla ludzi, którzy będąc na stadionie, ulicy, placu zapytają kto to był i sięgnął, żeby wiedzieć kto to był. Jest za tym, żeby upamiętnić postać Ryszard Łysnowicza nadając imię stadionowi. Pan Karol Rychlewski – mieszkaniec Kraśnika – stwierdził cyt. „Chciałbym się zwrócić bezpośrednio do pana redaktora Mirosława Sznajdera, który tutaj wymagał od pana Czarka kultury, jednak jego podejście na tej sesji jest czysto emocjonalne. Także przepraszam panie redaktorze, chociaż nie liczyłem panu tych wyjść z komórką podczas obrad sesji. Panie Mirku zadałem sobie trud, sięgnąłem do Facebooka, panie Mirku rok 2013. Proszę bardzo, dlaczego ta sprawa nadania imienia Ryszarda Łysanowicza stadionowi MOSiR jest upolityczniona? To dzięki panu. Panie Mirku 05.10.2013r. godz. 1020 Mirosław Sznajder pisze w prywatnych wiadomościach do mnie, oto treść pism na moim blogu „ a propos tego pomysłu pragnę poinformować, że od kilku lat na różnych spotkaniach i rozmowach prowadzonych w różnych gremiach apelowałem, żeby nazwać stadion im. Ryszarda Łysanowicza. Zapewne to dotarło do Karola Rychlewskiego i jeżeli to dziś jest jego pomysłem to robi mi się niedobrze.” Panie Mirku, opisałem, właśnie merytorycznie uderzam do tego, co pan Mirek powiedział. Oczywiście ja się z nim zgadzam. Odpisałem panu Mirkowi tak: „To nie był mój pomysł, tylko wniosek, który oczywiście złożyłem na ręce Rady Sportu.” Panie Mirku ja nie wiem kto był pierwszy, być może był to prezes Stali obecny, czyli pan Krzysztof Łach. Nie wiem, ja tylko złożyłem wniosek. Panie Mirku i prosiłbym o nieobrażanie mnie na Facebooku. Proszę bardzo 12 sierpnia profil pana Adama Jackiewicza, pod zdjęciami obrad komisji, na której uczestniczyliśmy razem z panem Czarkiem. Pan Mirosław Sznajder oficjalnie na profilu: „Adam szkoda, że nie zostałem powiadomiony, (chodzi o tą sesję ) „lubię słuchać tego co kradnie czyjeś pomysły, żołnierza Prawdziwego”. Ja wiem, że jestem utożsamiany z Jarosławem Czerwem, byłym wicestarostą kraśnickim. Panie Mirku szanujmy się, przede wszystkim się szanujmy. Dziękuję bardzo.” – koniec cytatu. Radny Rady Miasta Kraśnik Tomasz Saj – odniósł się do dyskusji, która odbyła się podczas posiedzenia Komisji Promocji, Kultury i Sportu. Wszyscy członkowie Komisji wypowiadali się z dużym szacunkiem, uznaniem i dobrą pamięcią na temat pana Ryszarda Łysanowicza. Zgadzamy się, że jest to osoba godna upamiętnienia, godna uhonorowania i oddania jej szacunku. Należy się zastanowić czy ważniejsze jest nadanie nazwy, czy uczczenie pana Łysanowicza w inny godny sposób. Wszyscy zgodziliśmy się w pełni szacunku i dobrej pamięci za uhonorowaniem imienia pana Łysanowicza. Jednak nie jesteśmy za taką tendencją, aby nadawać imiona miejskim obiektom sportowym. Utrzymując stanowisko z Komisji Promocji Kultury i Sportu jest za upamiętnieniem postaci pana Łysanowicza, ale jest przeciwny nadawania imion obiektom sportowym w Kraśniku. Radna Rady Miasta Kraśnik Wioletta Kudła – zwróciła się z pytaniem do radcy prawnego czy nazwa własna nadana obiektom sportowym ogranicza nazwę komercyjną? 9 Pan Paweł Cioch – radca prawny Urzędu Miasta – kwestia nazewnictwa obiektów sportowych to jest wyłączna kompetencja Rady Miasta. Kwestia komercyjna – żaden przepis tego nie reguluje, to jest wola potencjalnego sponsora. Jest to kwestia regulowana w umowie między właścicielem nieruchomości, a sponsorem. Pan Karol Rychlewski – mieszkaniec Kraśnika – przypomniał, że złożył listy poparcia pod nadaniem imienia Ryszarda Łysanowicza Stadionowi MOSiR, a nie pod stworzeniem alei sław. Dodatkowo w imieniu rodziny poprosił o zakończenie dyskusji i poddanie projektu uchwały pod głosowanie. Pan Mirosław Sznajder – „Życie Kraśnika” – stwierdził cyt. „Jako ad vocem, żebyście mieli państwo świadomość jaki poziom argumentów i dyskusji toczył jeden z moich adwersarzy. Proszę państwa to jest ważne, żeby nie było niedomówień przed kamerą. Zadzwoniła żona, że firma spedytorska nie informując, że dzisiaj przywiezie meble, przywieźli w trakcie kiedy ja byłem tutaj na sesji, przywieźli meble. Wystawili paletę z meblami pod klatką, co zrobię zdjęcie umieszczę na Facebooku, a w związku z tym żona dzwoniła i pytała co ja mam zrobić, co z tymi meblami. Ja wiem, Tadziu kiwasz głową, ale zobacz jaki błahy sposób, a ten pan mnie zaatakował, że pan Sznajder dzwonił. Błahe sprawy życiowe pan nie wie, a pan używa takiego argumentu niejako oskarżając mnie o niepoprawność zachowania. Meble stoją pod klatką i żona nie wiedziała co ma z tym zrobić, dlatego wychodziłem i dzwoniłem czy nie mogłem się z żoną kontaktować. Tu już jest zarzut, że pan Sznajder się źle zachowuje, wychodził w czasie sesji i dzwonił. Taki poziom argumentów.” – koniec cytatu. Radny Rady Miasta Kraśnik Ryszard Iracki – złożył formalny wniosek o zamknięcie dyskusji. Przewodniczący Rady Miasta Kraśnik Jan Albiniak - poddał pod głosowanie wniosek radnego Ryszarda Irackiego. - za wnioskiem głosowało – 15 radnych, - wstrzymało się od głosowania – 2 radnych 1 radny nie brał udziału w głosowaniu. Wniosek został przyjęty wielkością głosów. Przewodniczący Rady Miasta Kraśnik Jan Albiniak - poddał pod głosowanie projekt uchwały Rady Miasta Kraśnik w sprawie nadania imienia stadionowi. - za podjęciem uchwały głosowało – 7 radnych, - przeciw uchwale głosowało - 7 radnych, - wstrzymał się od głosowania – 1 radny. 3 radnych nie brało udziału w głosowaniu. Uchwała nie została podjęta. Na tym zakończono omawianie tego tematu. Ad. pkt 3: 10 Zakończenie obrad sesji. Przewodniczący Rady Miasta Kraśnik Jan Albiniak – stwierdził, że porządek obrad został wyczerpany. Podziękował wszystkim przybyłym za udział w XV nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Kraśnik oraz zakończył obrady. Obrady sesji zostały zakończone o godzinie 1100 Na tym protokół zakończono. Sporządziła: Magdalena Maj-Bis Przewodniczący Rady Miasta Kraśnik Jan Albiniak 11