Zimowe porady i propozycje dla rodziców. Dla zdrowia dziecka
Transkrypt
Zimowe porady i propozycje dla rodziców. Dla zdrowia dziecka
Zimowe porady i propozycje dla rodziców. Dla zdrowia dziecka: Należy dbać o regularny tryb życia dziecka i odpowiednią liczbę godzin snu; Dziecko należy ubierać lekko, tak aby się nie pociło; Musi przebywać kilka godzin na powietrzu, niezależnie od pory roku i pogody; W okresie zimy należy jak najwięcej wietrzyć i nawilżać powietrze ( nie wietrzone pomieszczenie powoduje rozmnażanie zarazków); Duże znaczenie ma dostarczenie dziecku odpowiedniej ilości witamin; Unikajmy kontaktów z osobami chorymi; Ograniczmy czas oglądania telewizji, filmów i bajek, proponując inny rodzaj spędzania wolnego czasu dając dziecku przykład. Dla zabawy: Mimo zmęczenia i codziennych trosk zatrzymajmy się na chwilę w codziennym biegu i spróbujmy uważniej wsłuchać się w opowieści naszej pociechy. Bywa, że w tej codziennej pogoni mija dzień za dniem wspólnego życia a my, dorośli nie wiemy co nasze dziecko „szczebiocąc” na okrągło – chciało nam powiedzieć. Grudzień to w niektórych domach czas przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia. To czas spędzony wspólnie, niekiedy bardziej cenny niż samo świętowanie. Obyczaje kultywowane w domach związane ze świętami głęboko zapadają w dziecięce serduszka i są wspomnieniem do którego wraca się w dorosłym życiu. Postarajmy się aby te przeżycia dzieci były ciekawe i bogate. A więc: Róbmy ozdoby choinkowe, łańcuchy, koszyczki, pajacyki, laleczki… nie wiemy jak? Są czasopisma, książki, Internet… Skorupka od orzecha włoskiego może być żaglówką, rybką, koszyczkiem, żółwiem, kołyską… Kiedy zaczyna się zima pamiętajmy o ptakach. Zróbmy ptasią stołówkę. Może pomysł będzie miało dziecko a może kupimy gotowy pokarm, może wybierzemy się nad morze, nad kanał dokarmiać kaczki, łabędzie, mewy, pamiętajmy o sikorkach, wróblach, kosach, srokach i gawronach. Wykonajmy z dzieckiem prezenty lub upominki dla najbliższych: może to będą portrety, rysunki, może upieczemy i udekorujemy ciasteczka (można te przygotowania zacząć dużo wcześniej, nie na ostatnią chwilę); W styczniu życie przedszkolaka zdominowane jest przez karnawał i bale. Pomóżmy wybrać strój, przebranie w którym będzie się dobrze czuło, o którym marzy, może drobne elementy stroju można wykonać razem z pociechą. Jeżeli mamy czas zorganizujmy dziecku w domu bal karnawałowy. Dziecko wykona zaproszenia z naszą pomocą. Wystarczą paluszki, owoce, soczek lub woda. Zaproście kilkoro przyjaciół. Nie trzeba wiele niech to będzie bal wróżek, skrzatów, piratów, marynarzy. A może wystarczy bal niebieskich, zielonych, czerwonych – my też możemy się przebrać i dobrze bawić z dzieckiem. Może bal pasiastych, kropkowanych, plamiastych… kilka konkursów, muzyka i jest bal. W styczniu też tematem przewodnim jest Dzień Babci i Dziadka. Przekażmy seniorom zaproszenia, pomóżmy dziecku się przygotować, porozmawiajmy z pociechą i nauczycielką w przedszkolu, może możecie – rodzice pomóc; Jeżeli jest śnieg to cieszmy i bawmy się nim, sanki, narty, łyżwy, rzucanie śnieżkami, ślizgawka, lepienie bałwanka, aniołek czy orzełek na czystym śniegu, śledzenie tropów, rozpoznawanie śladów na śniegu, a może odrobina śniegu przyniesiona do domu sprawi, że dziecko pozna jego właściwości… Zimowe dni bywają długie, mroźne, śnieżne, wykorzystajmy to do kontaktów z własnym dzieckiem. Układajmy rymowanki, czytajmy baśnie i bajki, oglądajmy książki, wycinajmy gazety, klejmy, bawmy się, rozmawiajmy. Zwykły zimowy dzień poprzez zabawy, doznania i rozmowy z dzieckiem może być niezwykły, radosny i twórczy. Rozmawiajmy z naszymi dziećmi, bawmy się z nimi, nie żałujmy im swojego czasu i nie odkładajmy na potem. Na potem a może na nigdy! Ten czas nie wraca! Zagadki: Twarz okrągła, nos – kartofel, oczy – dwa węgielki, Szyi nie ma, nóg nie widać, a jak beczka wielki. Koszyk stary jak kapelusz ma na czubku głowy. Któż to taki? Czy już wiecie… /bałwan śniegowy/ Jakie deski do nóg przypniesz, Kiedy zima śniegiem sypnie? / narty/ Nie maja kół a jadą w dół Po śniegu białym, torze wspaniałym? /sanki/ Po szybach nam srebrzyście Maluje lśniące liście! Wiezie szronu wóz –już wiem to jest…/mróz/ Równo, równo, jak po stale, Na łyżewkach w dal… Choć wyskoczy guz na czole, Nie będzie mi żal. /ślizgawka, lodowisko/ Z nieba na ziemie pada, Rośnie pierzynka biała. W mieście kłopot nie lada, Na wsi radość niemała. /śnieg/ Jestem gwiazdeczka biała, niewielka. Chuchnij! Zostanie wody kropelka. /śnieżynka/ Długie i ciemne są noce, Śniegową włożył świerk czapę, Śnieg w słońcu tęczą migoce I sople lśnią pod okapem, Rzekę pod lodem mróz trzyma… /zima/ Wierszyki do pokazywania i wspólnej zabawy z dzieckiem: „Co można robić nudząc się? hmm… Można na przykład ziewać. aaa Albo cichutko śpiewać lalala Szurać nogami po podłodze. szur,szur,szur Leciutko klepać się po nodze klep,klep,klep Albo podrapać się po uchu drap,drap,drap Czy też pogłaskać się po brzuchu o tak! Można też kichać jak z armaty a psik! Rysować w powietrzu kwadraty raz,dwa,trzy Bądź puknąć się palcem w czoło puk,puk,puk I w powietrzu zrobić koło o,tak! Lub – jeśli tylko wypada no,no Połaskotać sąsiada gili,gili I co? I z pewnością od tej chwili nie będziemy się nudzili!” ( autor nieznany) Idzie pani, wietrzyk wieje Idzie pani: tup, tup, tup (na przemian uderzamy w plecy końcami palców); dziadek z laską: stuk, stuk, stuk (uderzamy jednym palcem); skacze dziecko: hop, hop, hop (uderzamy dłonią); żaba robi długi skok (uderzamy opuszkami palców w dwie odległe części pleców); wieje wietrzyk: fiu, fiu, fiu (dmuchamy w szyję); kropi deszczyk: puk, puk, puk (delikatnie stukamy wszystkimi palcami); deszcz ze śniegiem: chlup, chlup, chlup (uderzamy dłońmi zwiniętymi „w miseczki”); a grad w szyby: łup, łup, łup (lekko uderzamy pięściami); świeci słonko (ruchem okrężnym gładzimy dłonią plecy); wieje wietrzyk (dmuchamy we włosy); pada deszczyk (stukamy palcami); czujesz dreszczyk? (lekko szczypiemy w kark).” Marta Bogdanowicz RĄCZKA Ten pierwszy- to nasz dziadziuś. A obok- babunia. Największy- to tatuś. A przy nim- mamunia. A to jest- dziecinka mała! Tralalala la la... A to- moja rączka cała! Tralalala la la...! (Początkowo mamy dłoń zwiniętą w pięść, odginamy kolejno palce, zaczynając od kciuka.) 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. Literatura: Henryk Sandner, Zdzisława Wójcik, Kalendarz Przyrody, Warszawa 1978; Rene Mettler, Przyroda przez cały rok, Warszawa 1999; Maria Kownacka, Razem ze słonkiem. Zima, Warszawa 1975; Maria Przybysz-Piwko, Zbiór przysłów i zagadek dla dzieci, Warszawa 1995; Wychowanie w Przedszkolu nr 1/ 1994; Wychowanie w Przedszkolu nr 1,2,10/ 2000. Wychowanie w Przedszkolu nr 1/ 2001. Opracowały:B.Michniewicz, E.Krzysiek