Degradacja warstwy ozonowej Ozon, pod względem objętości i

Transkrypt

Degradacja warstwy ozonowej Ozon, pod względem objętości i
Tekst pochodzi z książki T. Poskrobko i in. Ochrona biosfery, i jest chroniony prawem autorskim oraz majątkowym.
Degradacja warstwy ozonowej
Ozon, pod względem objętości i masy, stanowi jeden z najmniej licznych gazów
występujących w atmosferze ziemskiej. Będący cząstką składającą się z trzech atomów tlenu
(O3) jest gazem o silnym zapachu i bywa używany jako środek dezynfekujący (np.
uzdatniający wodę pitną). Zgodnie z normami człowiek może przebywać przez 8 godzin w
atmosferze o stężeniu ozonu do 85 ppb1 (tj. 110 mg/m3). Jeżeli koncentracja gazu jest większa
staje się on toksyczny.
O ogromnym znaczeniu ozonu w atmosferze decyduje jednak zupełnie inna jego
właściwość. Ozon jest podstawowym gazem ograniczającym dopływ do powierzchni Ziemi
szkodliwego dla żywych organizmów promieniowania ultrafioletowego Słońca. Absorpcja
(pochłanianie) promieni UV zależy od tego, ile molekuł ozonu napotyka promień słoneczny
na swej drodze ku powierzchni Ziemi, nie zależy natomiast od miejsca, gdzie to spotkanie
nastąpi. W związku z tym, za jednostkę zawartości ozonu w powietrzu przyjęto dobsony –
300 dobsonów to wartość typowa dla warstwy ozonowej. Co to oznacza? Gdyby przyjąć, że
wszystkie cząstki ozonu nie są rozproszone w całej atmosferze, ale zostały one zgromadzone
przy powierzchni ziemi to grubość takiej warstwy wynosiłaby około 3 mm (= 300
Dobsonów). Jeden Dobson odpowiada warstwie o grubości 0,01 mm składającej się z
czystego ozonu przy powierzchni gruntu (w warunkach ciśnienia 1013 hPa czyli 760 mm Hg i
temperaturze 0°C).
Największa zawartość ozonu występuje w warstwie ozonowej, zwanej ozonosferą, na
wysokości mniej więcej 15-50 km (głównie w warstwie 15-30 km) i waha się w granicach
2,5×10-7 % objętościowych. Pionowy rozkład ozonu obrazuje rysunek 2.2.
Rysunek 2.2. Profil stężeniowy ozonu w atmosferze
1
ppb – cząstek na bilion.
Tekst pochodzi z książki T. Poskrobko i in. Ochrona biosfery, i jest chroniony prawem autorskim oraz majątkowym.
40
Ozonosfera
35
Wysokość [km]
30
25
20
15
10
5
Źródło: [Fahey, 2002].
0
Ozon, według modelu Chapmana, powstaje na skutek reakcji zwanej dysocjacją
fotochemiczną tlenu. Proces ten zachodzi przy udziale promieniowania słonecznego (175241 nm) i w obecności katalizatora (M).
O 2  O  O
hv
M
O2  O 
O3
gdzie:
O – tlen
O2 – ditlen
O3 – ozon
M – katalizator
hv – kwant energii
Rolę katalizatora (M) w tej reakcji pełnią inne cząsteczki mogące unieść uwolnioną
energię chemiczną. W rzeczywistości najprawdopodobniej procesy te są znacznie bardziej
skomplikowane, chociaż ilość powstających cząsteczek ozonu zależy od koncentracji tlenu i
promieniowania krótkofalowego. Promieniowanie to odgrywa podstawową rolę w bilansie
ozonu atmosferycznego. Wraz ze spadkiem wysokości natężenie promieniowania maleje, a
gęstość powietrza rośnie. W atmosferze istnieje taka warstwa, w której natężenie
promieniowania krótkofalowego jest jeszcze wystarczająco duże do powstawania wolnych
atomów tlenu, a równocześnie gęstość powietrza dostateczna, aby występowały nieodzowne
zderzenia cząsteczek. Są więc szczególnie korzystne warunki do powstawania ozonu.
Z obserwacji empirycznych wynika, że najczęściej tworzenie ozonu następuje na wysokości
około piętnastu kilometrów, w środkowej i górnej stratosferze. Tutaj ustala się również
równowaga pomiędzy ilością powstających i rozpadających się cząsteczek ozonu. Silna
absorpcja krótkofalowego promieniowania słonecznego (poniżej 290 nm) przez ozon
powoduje między innymi, że temperatura powietrza w stratosferze rośnie. [Czaja, 1998]
Oprócz rozkładu pionowego można także zaobserwować rozkład poziomy ozonu na
Ziemi. Ze wzrostem szerokości geograficznej ku biegunom, poziom zalegania warstwy
Tekst pochodzi z książki T. Poskrobko i in. Ochrona biosfery, i jest chroniony prawem autorskim oraz majątkowym.
ozonowej obniża się, przy czym rośnie w niej ogólna zawartość ozonu. Ilość ozonu jest
większa nad Arktyką, niż nad Antarktydą. [Obrębska-Starkel, Starkel, 1991]
Ozon pochłania światło zarówno nadfioletowe, widzialne, jak i odpowiadające bliskiej
podczerwieni. Absorpcja światła przez ozon kończy się rozpadem jego cząsteczki. Absorpcja
ta dotyczy w niewielkim stopniu światła widzialnego i podczerwonego natomiast od długości
fali = 350 nm (bliski nadfiolet) rośnie osiągając maksimum około 255 nm, a następnie maleje
do około 200 nm. Ma to olbrzymie znaczenie, gdyż jest to promieniowanie zabójcze dla
organizmów żywych. Ozon jest filtrem tak skutecznym, że z 1030 fotonów o długości fali 250
nm emitowanych przez słońce w zenicie, tylko jeden dociera do powierzchni Ziemi
[Niedzielski, Gierczyk, 1992].
Pojawienie się tak zwanych dziur w warstwie ozonu zaobserwował po raz pierwszy, pod
koniec lat siedemdziesiątych, J.C. Farman nad stacją Halley Bay na Antarktydzie.
Potwierdzenie tego faktu w latach następnych skłoniło naukowców do podjęcia prób
wyjaśnienia problemu [Czaja, 1998]. Wyniki obserwacji były coraz groźniejsze. W 1995 roku
miało miejsce ogromne zubożenie warstwy ozonowej nad północną i południową półkulą.
Jesienią 1995 roku dziura ozonowa nad Antarktydą była większa od terytorium kontynentu i
rosła szybciej niż kiedykolwiek w przeszłości. W tym samym roku nad Ameryką Północną,
Europą i Rosją wystąpiło rekordowe, lokalne zmniejszenie się ochronnej warstwy ozonowej o
20-30%. W 1996 roku sytuacja uległa pogorszeniu. Międzynarodowa Organizacja
Meteorologiczna doniosła o „prawie zupełnym unicestwieniu" warstwy ozonowej nad
obszarem na południowej półkuli, dwukrotnie większym niż powierzchnia Europy od Uralu
do Atlantyku. W Argentynie ogłoszono ostrzeżenie przed promieniowaniem. Nad północną
półkulą nastąpiło lokalne 50% zubożenie warstwy ozonowej. [Carley, Spapens, 2000]
Początkowo
o
niszczenie
ozonu
stratosferycznego
oskarżano
samoloty
ponaddźwiękowe. Długoletnie badania nie potwierdziły tego przypuszczenia. Właściwe
przyczyny zanikania ozonu poznali Paul J. Crutze, Mario Mohnie i Sherwoodow F. Rowland.
W 1995 roku Szwedzka Królewska Akademia Nauk przyznała im Nagrodę Nobla. Dowiedli
oni że za niszczenie ozonosfery odpowiedzialne są przede wszystkim procesy chemiczne z
udziałem chloru oraz bromu. Najogólniej zachodzą one według schematu pokazanego na
rysunku 2.3.2
2
W tekście przedstawiono schemat niszczenia ozonu w reakcji z chlorem. Jest on jednak analogiczny także dla
bromu.
Tekst pochodzi z książki T. Poskrobko i in. Ochrona biosfery, i jest chroniony prawem autorskim oraz majątkowym.
Rysunek 2.3. Cykl niszczenia ozonu
Ditlen (O 2 )
Atom chloru (Cl)
O
Ozon (O 3 )
O
Cl
O
O
O
Reakcja
Reakcja
ClO+O
Destrukcja
ozonu
Cl+O 3
O
O
Cl
Atom tlenu(O)
Tlenek chloru (ClO)
O
O
Ditlen (O2 )
ClO + O Cl + O 2
Cl + O3
ClO + O2
O + O 3 2O2
Źródło: [Fahey, 2002].
Jak wiele innych rodników (X), chlor (Cl) jest utleniany przez ozon w stratosferze i
tworzy XO (ClO) według reakcji:
X + O3  XO + O2
O3 + hv  O + O2
O + XO  X + O2
Ten łańcuch reakcji podczas, którego netto z dwóch cząsteczek ozonu powstają trzy
cząsteczki dwutlenku, prowadzi do niszczenia ozonu. Jednak rodnik X inicjujący reakcję
(tutaj Cl) niekoniecznie wraca do cyklu. Cl lub ClO mogą także zostać usunięte wskutek
innych reakcji. Tlenki azotu powodują niszczenie rodników ClO, które przechodzą w
ClONO2 i HCl wg reakcji:
ClO + NO2 + M  ClONO2 + M
ClO + NO  Cl + NO2
Cl + CH4  HCl + CH3
Procesy chemiczne przebiegające w atmosferze pod wpływem światła słonecznego
powodują, że największe ubytki ozonu pojawiają się nad Antarktydą i tylko w czasie
antarktycznej wiosny (wrzesień-październik), jak tylko promieniowanie słoneczne zaczyna
tam docierać po nocy polarnej. W niektórych latach podobne warunki występują w marcu nad
Arktyką, wtedy dziura ozonowa tworzy się nad Antarktydą i Europą Północną. W
Tekst pochodzi z książki T. Poskrobko i in. Ochrona biosfery, i jest chroniony prawem autorskim oraz majątkowym.
późniejszych miesiącach chmury polarne zanikają, tlenki azotu są znów dostępne, rodniki
chloru zostają usunięte i warstwa ozonowa odbudowuje się. [Uherek, 2005]
Jeden atom chloru może spowodować rozpad około 100 000 cząsteczek ozonu.
Naturalna zawartość związków chloru oraz bromu w atmosferze nie przekracza 0,6 ppm.
Występują one pod postacią gazów: chlorku metylu (CH3Cl), bromku metylu (CH3Br) oraz
bromoformu (CHBr3). Emitowane są w głównej mierze przez ekosystemy morskie oraz
erupcje wulkaniczne. Naturalne emisja chlorku metylu stanowi obecnie około 16% całego
chloru występującego w stratosferze. Bromek metylu odpowiada za 27-42% bromu w
stratosferze Rozpiętość jest dosyć znaczna ponieważ związek ten posiada także
antropogeniczne źródła emisji. (rysunek 2.4.). Udział bromoformu określa się z kolei na 15%,
lecz nie są to szacunki zbyt pewne. [Montzka, Fraser, 2003]
Rysunek 2.4. Główne źródła bromu i chloru w stratosferze w 1999 roku
Emisja
naturalna
HCFC – 5%
chloroform – 4%
inne gazy – 1%
CFC-113 – 7%
czterochlorek
węgla – 23%
CFC-11 – 23%
CFC-12 – 32%
chlorek
metylu – 16%
Źródła chloru
Emisja antropogeniczna
Emisja naturalna
Źródło: [Fahey, 2002].
?
Emisja antropogeniczna
inne gazy 4%
halon-1301 14%
halon-1211 20%
bromek metylu 5-20%
bromek metylu 27-42%
bromoform
i inne gazy 16%
Źródła bromu
Tekst pochodzi z książki T. Poskrobko i in. Ochrona biosfery, i jest chroniony prawem autorskim oraz majątkowym.
Dowiedziono, iż naturalna zawartość choru oraz bromu w atmosferze nie może wpływać
w znaczący sposób na powstawanie dziury ozonowej. Potencjał niszczenia ozonu ODP oraz
średni czas przebywania w atmosferze (patrz tabela 2.2.) związków pochodzenia naturalnego
są niezwykle małe i tym samym nie mogą doprowadzać do tak silnych ubytków ozonu.
Odkryto, że głównym sprawcą odpowiedzialnym za zjawisko degradacji ozonosfery są
gazy halogenowe. Są to sztucznie wytworzone chloro- lub bromopochodne węglowodorów.
Gazy halogenowe, a szczególnie najbardziej rozpowszechnione wśród nich freony,
wykorzystuje się w bardzo wielu dziedzinach techniki, ponieważ są nietoksyczne, niepalne,
niereaktywne (w troposferze), a ich wytwarzanie jest tanie. Zastosowanie znajdują głównie w
przemyśle chłodniczym, jako czynnik chłodniczy w chłodziarkach i zamrażarkach,
chłodniach przemysłowych, agregatach wytwarzających wodę lodową oraz do wytwarzania
aerozoli. Ponadto, na mniejszą skalę stosuje się je przy produkcji pianek poliuretanowych
oraz jako rozcienczalniki. W medycynie freony są traktowane jako substancje pokrywające i
leczące rany.
Gazy halogenowe, nieaktywne chemicznie w dolnych warstwach troposfery, na drodze
dyfuzji mogą przedostawać się do stratosfery. Tam, pod wpływem wysokoenergetycznego
promieniowania ultrafioletowego ulegają rozpadowi (fotolizie). Podczas tej reakcji uwolniony
zostaje wysoce reaktywny chlor lub brom odpowiedzialne za rozpad ozonu.
Opracowano systematykę gazów halogenowych, na podstawie której można
wnioskować o ich potencjalnym wpływie na warstwę ozonową. Systematyka ta jest
następująca: [Gutkowski, 2003]

CFC – skrót pochodzący od angielskiej nazwy chemicznej chloro-fluoro-carbons, określa
te pochodne węglowodorów, które są w pełni halogenowane. Oznacza to, że wszystkie
atomy wodoru zostały zastąpione innymi pierwiastkami, w tym chlorem, fluorem,
bromem. Związki te określa się mianem freonów3. Są one w największym stopniu
odpowiedzialne za degradację ozonosfery;

HCFC – skrót pochodzący od angielskiej nazwy chemicznej hydro-chloro-fluoro-carbons,
określa nie w pełni halogenowane pochodne węglowodorów. Oznacza to, że w
cząsteczkach tych związków znajdują się atomy wodoru. Związki te są również
odpowiedzialne za niszczenie warstwy ozonowej, lecz w znacznie mniejszym stopniu niż
czynniki należące do grupy CFC. Z tej racji okres ich całkowitego wycofywania jest
3
Słowo freon jest zarejestrowanym znakiem handlowym należącym do koncernu DuPont – wynalazcy tych
związków.
Tekst pochodzi z książki T. Poskrobko i in. Ochrona biosfery, i jest chroniony prawem autorskim oraz majątkowym.
dłuższy, a nawet przejściowo traktowano je jako ekologiczne substytuty czynników
należących do grupy CFC. Obecnie w większości państw całkowicie zakazano ich
stosowania w nowych instalacjach chłodniczych;

HFC – skrót pochodzący od angielskiej nazwy chemicznej hydro-fluoro-carbons, określa
te pochodne węglowodorów, które nie są w pełni halogenowane, a zarazem nie zawierają
w swoim składzie atomów chloru lub bromu. Uznaje się te czynniki za w pełni bezpieczne
dla warstwy ozonowej i bardzo stabilne chemicznie;

FC – skrót pochodzący od angielskiej nazwy chemicznej fluoro-carbons, oznacza
pochodne węglowodorów, w których wszystkie atomy wodoru zastąpiono atomami
fluoru;

HC – skrót oznaczający węglowodory. Są to płyny naturalne i dlatego uważa się je za
najbardziej ekologiczne czynniki chłodnicze. Przykładami są butan i izobutan.
Obok freonów niezwykle groźnymi źródłami chloru w atmosferze są dwa
rozpuszczalniki – trichloroetan i tetrachlorek węgla, wykorzystywane w przemyśle do
czyszczenia mechaniki i sprzętu elektronicznego, a także w aerozolach. Oba rozpuszczalniki
mają wpływ na niszczenie warstwy ozonowej porównywalny do pięciu najgroźniejszych
freonów (CFC 11, 12, 22, 113).
Trichloroetan jako pojedyncza cząsteczka wprawdzie nie wpływa tak silnie na warstwę
ozonową, jak cząsteczka freonu, gdyż w dużym stopniu ulega degradacji w troposferze,
jednak rozpuszczalnik ten był używany w ogromnych ilościach, co powodowało, że jego
łączny udział w degradacji warstwy ozonowej sięga 15%. Ograniczenie emisji trichloroetanu
powoduje większy spadek stężenia chloru w stratosferze niż redukcja freonów. Wynika to z
faktu, że czas połowicznego rozpadu trichloroetanu wynosi 6 lat, natomiast CFC11 60 lat, a
CFC12 120 lat. Redukcja trójchloroetanu jest o tyle prosta, że dla większości jego zastosowań
istnieją zamienniki, mniej groźne dla otoczenia.
Czterochlorek
węgla
używany
jest
do
czyszczenia
metali
i
wytwarzania
chlorofluorowęgli. Każda jego cząsteczka jest dwudziestokrotnie bardziej agresywna
względem ozonu niż freony i nie rozkłada się w troposferze. Mimo toksyczności jest szeroko
stosowany, zwłaszcza w krajach Trzeciego Świata, ze względu na swoją cenę. Jeden kilogram
kosztuje jeden dolar, a najtańszego freonu dwa dolary.
Wyemitowane gazy nie pozostają w atmosferze na zawsze. Mogą być usunięte w
wyniku przemian fizycznych albo ulec chemicznej przemianie. Czas w którym 60% gazu
zostanie usunięte lub ulegnie przemianie nazywany jest „czasem życia”. Jest on różny w
zależności od rodzaju związku (tabela 2.2.).
Tekst pochodzi z książki T. Poskrobko i in. Ochrona biosfery, i jest chroniony prawem autorskim oraz majątkowym.
Tabela 2.2. Całkowita emisja w 2000 roku, czas rozkładu w atmosferze oraz potencjalna siła rozkładu
wybranych chlorowodorowców
Globalna emisja
(naturalna i
antropogeniczna)
[Gg/rok]
Chlorowce
100
130-160
85
10-25
42
70-90
26
70-90
1-26
340-370
5
~20
1,3
3000-4000
Bromowce
65
~3
16
~10
0,7
160-200
<1
–
Czas
życia
[lata]
Gazy halogenowe
CFC-12
CFC-113
CFC-11
Tetrachlorometan
HCFC
Chloroform
Chlorek metylu
Halon-1301
Halon-1211
Bromek metylu
Bromoform i inne gazy
Potencjał
niszczenia
ozonu
1
1
1
0,73
0,02-0,12
0,12
0,02
12
6
0,38
–
Źródło: [Fahey, 2002].
Dla gazów stanowiących największe źródło chloru i bromu w atmosferze (np. CFC 12,
113) okres życia wynosi do 100 lat. Ich chemiczna bierność, tak ceniona w praktyce
przemysłowej, decyduje o wielkim niebezpieczeństwie, jakie te związki stwarzają w
atmosferze. Zwykłe procesy, jak fotoliza, wymywanie przez deszcz czy utlenianie, które
zazwyczaj wystarczają do usuwania śladowych zanieczyszczeń z atmosfery zawodzą w
przypadku freonów. Są one po porostu nierozpuszczalne i zupełnie bierne. Brak w nich
atomów wodoru, a więc nie ulegają atakowi rodników OH, które są głównymi utleniaczami i
czyścicielami atmosfery. Przez to stężenie freonu w atmosferze jeszcze przez długi okres
będzie rosnąć. [Więckowski, Więckowska, 1999]
Ocenia się, że ubytek 1% ozonu powoduje 2-3% wzrost natężenia promieniowania
UVB, który może wpłynąć niekorzystnie na zdrowie ludzkie oraz na inne organizmy żywe.
Zwiększenie ilości ultrafioletu docierającego do Ziemi powoduje:

konsekwencje
zdrowotne,
w
tym
szybsze
starzenie
się
skóry,
zwiększenie
zachorowalności na różne choroby skóry (w tym raka), narządu wzroku (głównie
powstanie katarakty), osłabienie reakcji układu immunologicznego organizmu;

zmiany w świecie żywym;

ograniczenie produkcji żywności;

wzrost specyficznych zanieczyszczeń atmosfery;

niszczenie materiałów budowlanych.
Ultrafiolet, na przykład szybką degradację polimerów wykorzystywanych w
budownictwie, malarstwie lub przemyśle włókienniczym. [Dobrzański i in., 1997]

Podobne dokumenty