Document 152804
Transkrypt
Document 152804
Nihil obstat. i - -•" * *.- Pelplini, die 20 Novembris 1931. DP. Różyński, censop librorum. lmppimatur. Pelplini, die 21 Nouembris 1931. Stanislaus Episcopus Wojtechus, Culmensis. Ofiarnym dobroczyńcom i współpracownikom przy wielkiem dziele budowy nowego kościoła z najgłębszą wdzięcznością poświęca « Ms. prob. Młyński. Do świętego Józefa! O święty Józefie Co królujesz My pod twojem My dla Ma którem po Iż Króla" wsze złocistej koronie! kościół budujemy, miejsce fundujemy, Najświętsza, dni pogodne parafja cała Bez względu na Do wstępnej pracy Patronie, czasy, jak nam Ci szczerze, nam nasza w wezwaniem się czynim Pan Że niebiosach ,,Chrystusa Spełniać ma Dzięki w wielki nasz — każe Bezkrwawa żeś swa do pracy Ofiara! — prośba sprawił, zostawił, z prawdziwej mozoły, wiara, ochoty, kłopoty i słoty, zbożnej z proboszczem stanęła, -i ' Że nas żadna niewiara ni myśl nie O opiekuj się nami, zacny Ty, coś Dziecinę święta Coś ocalił ją potem Coś dostąpił Który sekretarz Imiona tych, Ma od zguby chwałę I nawet Znosili, Niech zbrojni a co ludem, choć trudem. w księgę i cegiełki żwirowe potu, łask za w miłości potęgę, fundamenty zdroje łonie, zwłaszcza ochota Chrystusowi cegły za strumienie Bóg ześle Tu na co Patronie! wielkiej godności! niebieski zapisuje najdrobniejsze i z . i złości, tak nami — Ci kościół stawia Niech nasz tulił na swem wśród ludzi Módl się i proś za ugięła. .•»-• grudełki kopali kościoła! co im spływał z czoła, swych, nagrodzi obficie, ziemi szczęśliwe — w niebie wieczne da życie! K Sz. Idź z Bogiem, kalendarzyku! Znów idzie w świat nasz kalendarz kościelny, ten posła niec św. Józefa. Idzie tym razem z nadzwyczajną radością, bo głosi wielką, przedziwną nowinę, która całej parafji niemały zaszczyt przynosi. Woła ten kalendarzyk w radosnem unie sieniu : U d a ł o s i ę ! Św. J ó z e f d o p o m ó g ł ! P a n Bóg mi ł o ś c i w i e p o b ł o g o s ł a w i ł ! C o z e s z ł o r o c z n y mój p o p r z e d nik o b i e c a ł , z a p o w i a d a ł , s p e ł n i ł o s i ę ! Deo g r a t i a s ! Bogu d z i ę k i ! Jakaś to przyczyna tej radości? Co się udało? — Otóż ten ogromny kłopot z projektem wreszcie załatwiono! Budowę nowego kościoła szczęśliwie rozpoczęto ! Fundamenty wszystkie wykonano i ponadto jeszcze więcej zrobiono, mimo tak skrom nych funduszów, mimo tak ciężkich warunków gospodarczych! ,,Vere d i g n u m e t j u s t u m est, a e q u u m e t s a l u t a r e , nos Tibi semper et ubiąue g r a t i a s agere, Domine sancte, Pater omnipotens, a e t e r n e Deus". „Zaprawdę godnem i sprawiedliwem jest, słusznem i zbawiennem, abyśmy Ci zawsze i wszędzie dzięki składali, Panie święty, Ojcze wszechmocny, wieczny B o ż e ! " (Początek prefacji we mszy św.) W a m także, o f i a r n i i szlachetni dobroczyńcy i w s p ó ł p r a c o w n i c y przy wielkiem dziele budowy nowego kościoła, niech będzie z głębi serca uznanie i podziękowanie i Boskie błogosławieństwo! Lecz był to tylko początek kłopotów i trudów i ofiar! Trzeba w przyszłym roku dzieło dalej prowadzić. A skąd brać fundusze wobec ogólnego zubożenia społeczeństwa polskiego ? Czy w duszach naszych znajdzie się tyle hartu i wytrwałości ? Czy w sercach będzie tyle szlachetności i gor liwości dla świętej sprawy? K a l e n d a r z y k u ty na r. 1932! Jesteś niewielki, w skromnej okazujesz się szacie, bo tak się godzi na dzisiejsze biedne czasy, ale święte i ważne twoje posłannictwo. Czuwaj, by dzieło tak pięknie rozpoczęte nie zmarniało, ale wyżej rosło w nowym roku! . Więc podtrzymywaj ducha, krzep serca, napełniaj je otuchą i mocną ufnością w św. Opatrzność Bożą! Obyś dotarł do wszystkich bez wyjątku rąk tej parafji, by budzić życzliwe zainteresowanie dla świętej sprawy! Obyś z pomocą Bożą zjednywał jej coraz to nowych dobroczyńców! Z Bogiem idź, kalendarzyku! W imię Boże będziesz prosił i kołatał i żebrał! o Jezu, niech Ci najgorętsze będą dzięki, żeś wysłuchał prośbę zeszłorocznego kalendarza .• ,,Pozwól, by parafja ś w . Józefa mogła w r, 1931 wielkie dzieło swoje rozpocząć". Jakże piękny zrobiono za łaską Bożą początek! o Jezu drogi, bądź Ty zapłatą wielką tym, którzy hojnie składali ofiary na Twój Przybytek święty i tak ochotnie pomagali przy budowie! O fezu, dopomóż i pobłogosław przy dalszej pracy w r. 19331 Józefie święty, ratuj nas i wspomagaj dalej 1 Ks. Władysław Młyński. STYCZEŃ „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią" (Mat. 5, 7). „Jałmużna od śmierci wybawia, oczyszcza grzechy i daje znaleść miłosierdzie i żywot wieczny" (Tob, 4, 11). LUTY „Chleba twego z łaknącymi i z ubogimi pożywaj, a szatami twemi nagich przyodziewaj". (Tob. 4, 17). W czasach Akcji Katolickiej dobry parafjanin jest członkiem organizacyj parafjalnych ! MARZEC „Jako będziesz mógł, tak bądź miłosierny. Będziesz li miał wiele, hojnie dawaj, jeśli mało będziesz miał, i mało z chęcią udzielać usiłuj". (Tob. 4, 8—9). Do każdej rodziny należy ,.Przewodnik Katolicki"! KWIECIEŃ „Ktoby miał majętność tego świata, a widziałby, że brat jego jest w potrzebie, a zawarłby wnętrzności swe przed nim, jakoż .w nim przebywa miłość Boża" (1 J a n 3, 17). Chcesz odprawić rekolekcje zamknięte, zwróć się po informacje do księży parafjalnych. MAJ „Kto ma litość nad ubogim, błogosławiony będzie" „A wy bracia, nie ustawajcie dobrze czyniąc" (Przysł, 14, 21). (2 Tym. 3, 14). CZERWIEC ,,Synu, nie odejmuj jałmużny ubogiemu, a oczu twoich nie odwracaj od ubogiego" (Ekk. 4, 1). Każdy parafjanin czyta „Przewodnik Katolicki"! LIPIEC „Kto skłonny jest ku miłosierdziu, błogosławiony będzie, dał ubogiemu" (Przysł. 22, 9). bo chleba swego SIER PIEŃ „Nie odrzucaj prośby utrapionego, i nie odwracaj bującego". (Ekk. 4, 4). oblicza twego od potrze W 15 latach odprawiło w Holandji rekolekcje zamknięte 247807 katolików, w tern większość mężczyźni. Czy i ty nie poszedłbyś za ich przykładem ? WRZESIEŃ „Czyń jałmużnę z majętności twoich, a nie odwracaj oblicza twego od żad nego ubogiego, bo tak będzie, że ani od ciebie nie odwróci się oblicze Pańskie". (Tob. 4, 7). Nie żałujmy grosza na,popieranie ,,Przewodnika Katolickiego"! PAŹDZIERNIK „Sąd bez miłosierdzia temu, który miłosierdzia nie czyni, A miłosierdzie przewyższa sąd". (Jak. 2, 13) LISTOPAD ,,Kto zatula uszy swe na wołanie ubogiego, będzie i sam wołał, a nie wy słuchają go" (Przysł. 21, 13). „Jałmużna wielką ufnością będzie przed najwyższym Bogiem wszystkim, którzy ją czynią" (Tob. 4, 12). Każda rodzina powinna zapisać swych członków do Dzieła Rozkrz. Wiary i Stów. Dziec. Jezus ! GRUDZIEŃ „Bądźcie miłosierni, jako i Ojciec wasz miłosierny jest". (Łuk. 6, 36). ,,Kto gardzi bliźnim swoim, grzeszy: ale kto ma litość, błogosławiony będzie". (Przysł. 14, 21). W każdą pierwszą niedzielę miesiąca złóż podczas kolekty ofiarę na nowy kościół. Porządek nabożeństw. I. W niedziele i święta: Godz. ,, ,, 7 msza św. cicha. 8 msza św. śpiewana i kazanie. 9 1/2 msza św. i kazanie dla dzieci. 10 1/2 suma z kazaniem. 15 nieszpory, wzgl. majowe nabożeństwo albo różaniec. II. W dni powszednie: Godz. 6 1/2: I. msza św., godz. 7: II. msza św., godz. 7 i/2: III. msza św. III. Osobne nabożeństwa: 1. do Najśw. Sakramentu i Najsw. Serca Jezusowego: a) 40-godzinne nabożeństwo : niedziela, poniedziałek i wtorek przed popielcem od godz. 7 zrana do 18 wieczorem. b) wystawienie Przenajśw. Sakramentu w ,,Grobie": Wielki Piątek i Wielka Sobota. c) oktawa Bożego Ciała: o godz. 7 suma z procesją, o 19 1/2 nieszpory z procesją. d) wieczna adoracja: od 14 grudnia godz. 18 do 15 grudnia godz. 18. e) pierwszy piątek miesiąca: o godz. 7 msza św. z wysta wieniem Przen. Sakramentu i litanją do Serca Jezusowego. Wieczorem o godz, 19 1/2 t. zw. Godzina święta. 2. do Matki Boskiej : nabożeństwo majowe: w dni powszednie o godz. 19 1/2 wieczorem, w niedziele o 15 godz, nabożeństwo różańcowe: w niedziele o godz. 3, w dni powszednie: dla dzieci o godz, 17, dla innych o 19 1/2. 3. w Wielkim Poście : w każdy piątek o godz. 18 1 /2 Droga Krzyżowa i kazanie pasyjne; (Droga Krzyżowa dla dzieci w środy o godz. 17); w niedziele o godz, 15: Gorzkie Żale, Sprawowanie i przyjmowanie Sakramentów św. I. Chrzest. 1. Chrzest najlepiej urządzić w p i e r w s z ą n i e d z i e l ę po urodzeniu dziecięcia; jeżeli dziecko jest zdrowe, można czekać z chrztem najdłużej tydzień. 2. Kiedy się udziela chrztu? — W n i e d z i e l e i ś w i ę t a o g o d z . 14V2, w dni powszednie po mszy^ św. o godz. 71/2. W pierwsze święto Wielkanocy, Zielonych Świątek i Bożego Narodzenia, jako też w Wielkim Tygodniu i Dniu Zadusznym chrztu się nie udziela. 3. Chrzestni: najwyżej może ich być dwóch, jeden wystarczy. 4. Chrzest w razie nagłego niebezpieczeństwa życia u dziecka może udzielać każdy. Chrzczący musi p o l a ć głowę dziecka wodą i równocześnie wypowiedzieć słowa: ,,Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha św." 19 5. Wywodu żadna katolicka matka nie opuści, Wywód odbywa się tylko w dni powszednie po mszy św. o godz. 7 1/2, nigdy w niedziele i święta. II. Sposobność do spowiedzi. 1. W dni powszednie rano od godz. 6!/2. 2. W czwartek przed pierwszym piątkiem miesiąca, w soboty i dni przed świętami po poł. od godz. 17 począwszy, 3. W niedziele i święta rano od 6V2 do 8. 4. Dla głuchych sposobność do spowiedzi w zakrystji w soboty od 16V2—17. III. Komunja św. 1. Komunję św. wydziela się w dni powszednie przed mszą św. o godz. 7, potem według potrzeby; w niedziele i święta o godz. 7 i także podczas następnych nabożeństw. 2. Co mówi prawo kościelne o przyjmowaniu Komunjiśw,? a) Przynajmniej raz w roku przyjąć Kom. św. jest zobowiązany każdy pod grzechem. Kom, św. wielkanocną każdy ma przyjąć w swoim kościele parafjalnym, b) Jest jednakże życzeniem Kościoła, żeby wierni przyjmowali Kom. św. jak najczęściej. Wobec tego poleca się, po każdej spowiedzi przystąpić do Kom. św. przynajmniej kilka razy, Zwraca się uwagę na porządek Kom. św. miesięcznej, podany w kalendarzu: pierwszy piątek wzgl. pierwsza niedziela dla matek, druga niedziela dla mężczyzn, trzecia dla panien, czwarta dla młodzieńców. c) Do I. Kom. św. mają dzieci być przyjęte, skoro uczęszczają do 3 klasy szkoły powszechnej, najpóźniej zaś w 10 roku życia, d) Ciężko chore dzieci, które nie są przyjęte do Kom. św., mają być zaopatrzone Sakramentami św., o ile doszły do używania rozumu. IV. Św. namaszczenie. 1. Do chorych uprasza się zamawiać zaraz zrana, o ile możności nawet dzień poprzednio, i to zawsze przez dorosłych, nigdy przez dzieci. Jeżeli chory utracił przytomność, należy to powiedzieć kapłanowi. 2. Chorym, którzy dla choroby nie mogą chodzić do kościoła, udziela się Komunję św. co kwartał w domu. V. Sakrament małżeństwa 1. Ślubu udziela się według umowy. W s o b o t ę po p o ł . i d n i p r z e d ś w i ę t a m i śluby się nie odbywają. Ślubu udziela się p u n k t u a l n i e w czasie wyznaczonym. Wierni zechcą w kościele przed ślubem i po ślubie zachować się należycie, szczególnie unikać wszelkich rozmów. 2. Zapowiedzi kościelne trzeba zamówić, zanim się idzie na Urząd cywilny. Do zapowiedzi powinni się stawić oboje na rzeczeni. Metryki chrztu trzeba przedłożyć! 3. Po zamówieniu zapowiedzi odprawiają narzeczeni spowiedź generalną, a przed ślubem jeszcze raz przystępują do '• spowiedzi i Komunji św. 20 „Mądrość zbudowała sobie dom . . . ofiarowała ofiapy swe". (Z Pisma św.: Przyp. 9, 1), „Dom mój dom modlitwy nazwany będzie". Mai. 21, 13. nową Budujmy świątynię Pańską] Nasz nowy kościół według projektu p. inż. arch. Cybichowskiego. (Konstrukcja dachu i sufitu miałaby jeszcze się zmienić). Wielebnemu Księdzu Proboszczowi Wł. Młyńskiemu do kalendarza na rok 1932 z czcią Autor. Budowniczym kościoła świętego Józefa w Tczewie na wieczną rzeczy pamiątkę! „ B u d u j m y ś w i ą t y n i ę P a ń s k ą ! " — tak Ksiądz ProZakasuje rękawy, pot ociera z czoła [boszcz woła . . . I do świętego Józefa tak kornie się żali: „Wiem, że cierpią dziś biedę i wielcy i mali, „Wiem, że o kawał chleba dziś trudniej niż wczora . . . „I że na takie czyny może i nie pora. „Ale znam moich parafjan, — znam te zacne dusze, „Dlatego na ten wysiłek z nadzieją się kuszę, „Ze Ty, święty Patronie, wymodlisz u Pana, „By stanęła z serc naszych świątynia wybrana. Ksiądz Proboszcz duchem wleciał ponad ziemskie niwy, Długo modlił się Bogu . . . potem wstał szczęśliwy I rzucił między wiernych parafjan te słowa: „ B u d u j m y ś w i ą t y n i ę P a ń s k ą " ! . . . Płonęła mu głowa, W oczach z natchnienia Boga błyskały płomienie, Które spalały trwogę i wszelkie zwątpienie. — I lud widząc ten zapał, — podjął zew ten święty, I dziś . . . już rekord pracy jawnie rozpoczęty. Zaczęto od równania na placu kościoła, Pan Krzemieniecki Kostek znawców swoich woła, Kieruje chętnie robotą . . . Wnet szopa powstała, Z wodociągów wnet wartko woda się polała, Doły na wapno migiem wykopano potem, W nich gaszono bielidło z szumem i chlupotem. A dalej setki wozów żwiru i piasku zwieziono A^wszystko za „Bóg zapłać" dla Boga zrobiono! A iluż to do kopania rowów stanęło! . . . Niebo się na ten widok samo uśmiechnęło, Bo w dobie takiej biedy i takich złych czasów, Setki najlepszych ludzi przyciągnęło pasów, I jęli się równania i betonowania. Ksiądz Proboszcz także dla szybszego kopania Sam w poświęcone swe dłonie rydel bierze I z bracią od kolei też pracuje szczerze. 23 „ B u d u j m y ś w i ą t y n i ę P a ń s k ą ! " , , . a tam Józef święty Obmyśla Wam zapłatę, „Ludu czcią przejęty". Bóg Syn, co umarł za nas w przeokropnej męce, Pobłogosławi Wasze spracowane ręce, Co Mu domek stawiają, „Bezkrwawej Ofierze", W prostocie ducha, szczerze i w prawdziwej wierze! Pobłogosławi w rodzinie i w domu i w polu, Ulży w zgryzocie serca i w tajemnym bólu. B u d o w n i c z y m i bądźmy wszyscy tej świątyni, Która każdego dzieckiem Wszech-Pana uczyni, B u d o w n i c z y m i b ą d ź m y , b y przez trud i znoje, Zmył z nas każdy z sumienia nieprawości swoje, By mógł zawołać: „Boże ! — chociem robak mały, Ale buduję kościół, jeno dla Twej chwały, A gdy kiedyś mnie sprzątniesz z tej ziemi koniecznie, Daj mi przy Tobie mieszkać, na wieki i wiecznie!" G d a ń s k , dnia 12 listopada 1931 r. Kazimierz Szymański, Inspektor celny. Budować kościół — to najpiękniejsza rzecz. Jakie dzieło czy przedsięwzięcie należałoby uważać za naj wznioślejsze i najcenniejsze ze wszystkich, które ludzkie istoty dokonać mogą na tej ziemi? — . Wiele pięknych rzeczy stworzyły ludzkie ręce. O wielkich i wspaniałych czynach opowiadają nam dzieje ludzkości. W każdej bowiem duszy szlachetnej drzemie pragnienie, by coś nadzwy czajnego zdziałać. Lecz największem bodaj dziełem ludzkiem jest b u d o w a ć k o ś c i ó ł , świątynię Pańską. Nie trudno to zrozumieć! Dla kogo bowiem buduje się kościół? — Dla Boga, Istoty Najwyższej, a nietylko, że kościół dla Pana Boga jest przezna czony, lecz staje się najprawdziwiej mieszkaniem Bożem, bo w świątyni katolickiej przebywa rzeczywiście i istotnie Jezus Chrystus, Syn Boży, utajony w Eucharystji. Jakiemu celowi służy taka świątynia? — Przedewszystkiem chwale Bożej i uświęceniu dusz ludzkich, a to są rzeczy naj ważniejsze i najpierwsze ze wszystkich spraw, jakie wogóle na ziemi istnieją. Nie można zatem pomyśleć rzeczy większej i piękniejszej o d Domu Bożego! N i e m o ż n a w y s t a w i ć s o b i e , ż e b y b y ł o na ziemi d z i e ł o godniej sze ofiarnego t r u d u i wysiłki c z ł o w i e k a n i ż b u d o w a n o w e g o k o ś c i o ł a ! Brać w tem udział, to napewno największy dla człowieka zaszczyt i zarazem zasługa niezmierna. 24 Takie to wielkie, święte posłannictwo przeznaczyła św. Opatrzność Boża naszej parafji, i to właśnie obecnie żyjącemu pokoleniu. Jakie tedy nadzwyczajne szczęście dla tych, którzy obecnie w tej dla parafji największej dziejowej chwili żyją, których wybrał Pan Bóg w niezgłębionych swych wyrokach jako godnych, by Mu n o w ą ś w i ą t y n i ę b u d o w a l i ! Czyż życie tych wszyst kich ofiarnych ..budowniczych" Bożych nie nabiera tern samem jakiegoś nadprzyrodzonego uroku, jakiejś dziwnej wielkości, która trwać będzie przez wieki ! ? Jeżeli takiemi myślami zajmą się umysły parafjan naszych, będzie to napewno wywierać ogromnie zbawienny wpływ na ich dusze. Przeświadczenie o tej świętej misji będzie ich unaszało wzwyż, uszlachetniało i porywało do coraz wznioślejszych czynów! Parafja św. Józefa zabiera sią do wielkiego dzieła. Nasz kalendarz zeszłoroczny wyraźnie głosił: „ P r o g r a m e m n a s z y m n a r , 1931 n i e c h b ę d z i e : f u n d a m e n t y n o w e g o k o ś c i o ł a ! P r z y n a j m n i e j t y l e ! " Skutkiem tego utrwalało się też w całej parafji coraz silniej to przekonanie, iż należy z budową naprawdę rozpocząć. Jednakowoż widoki były zrazu bardzo niepomyślne. Sprawa z projektem wikłała się zbyt długo, a fundusze przedstawiały się bardzo skromnie, bo było w kasie tylko 24 000,— zł. Lecz mimo wszystko postanowiono z a c z ą ć ! Wielu jeszcze nie dowierzało! Wskazywano na mogące się wy łonić trudności, na obecne ciężkie czasy i t. p. Ale ufność w Opatrzność Bożą zwyciężyła. Przystąpiono do przygotowań. Już na nadzwyczajnem walnem zebraniu Tow. Budowy Kościoła w dniu 23 stycznia br. wybrano K o m i t e t W y k o n a w c z y , który na posiedzeniu odbytem dnia 5 marca podzielił się na trzy sekcje: techniczną, propagandową i sekcję pracy. Omawiano tam także sprawę pomocy, jakiej mieliby udzielić parafjanie, a nasze towarzystwa uchwalały na swoich zebraniach zgodnie, iż przy czyniać się pragną wedle możności do wielkiego dzieła. W poniedziałek, dnia 8 czerwca 1931 r. odbyło się w naszym kościółku uroczyste nabożeństwo na intencję budowy, bo do tego wielkiego i świętego przedsięwzięcia w pierwszym rzędzie po trzebne Boże błogosławieństwo. Tegoż dnia rozpoczęła się owa kilkutygodniowa, mozolna p r a c a w ż w i r o w n i p. Krausowej, gdzie gorliwość i wytrwałość parafjan pokazała się w najpiękniejszem świetle. Całemi gromadami spieszyli codzień We wolnych godzinach na miejsce pracy, by ofiarnie pomagać przy wydoby waniu żwiru i piasku. Było między nimi także wielu życzliwych z parafji staromiejskiej. Zaprawdę, pracowali w pocie czoła i dali wspaniały dowód głębokiej wiary i prawdziwego poświęcenia. ,,Bóg z a p ł a ć " W a m z a W a s z e d o b r e s e r c a , D r o d z y Bracia! Zwieziono wtedy siedm set fur żwiru i piasku. 25 Plac budowlany po kilkunastu dniach pracy (w dniu 1 września 1931 r.) Na lewo : kopanie fundamentów prezbiterjum. Gorące podziękowanie należy się tym Szanownym Firmom i Obywatelom, którzy tak chętnie i bezpłatnie dostarczali furmanek do zwożenia materjałów budowlanych. Najwięcej przysłużyli się: p. Adolf Paczkowski z Suchostrzyg, który osięgnął rekordową liczbę 66 fur i Fabryka p. Droste, której furmanka zawiozła 65 fur; dalej następują kolejno: pp. Antoni Szczodrowski z Tczew. Łąk 48 fur, J. Marcinkowski z Tczew. Łąk 30 fur, Kloszyńska z Tczewa 30, Raczkowski Piotrowo 30, Paczkowska (ul. Gdańska) 29, Fr. Hirsch z Czatków 26, Paczkowski (ul. Sobieskiego) 26 fur, Jan Struczyński z Tczewa 25, Penner Zajączkowo 26, Sobierajski Małżewko 25, Gołuński (ul. Południowa] 22, Nachtigall Czarlin 17, Fromholz Prątnica 16, Gustaw Meyer z Tez. Łąk 16, Zieliński (ul. Pomorska) 16, Bielski ul. Kaszubska (furmanką najętą) 16, Domiński z Tez. Łąk 15, Wilh. Ratzki z Tez. Łąk 15, Waligóra Górki 14. Pozatem zawieźli jeszcze po kilka fur : (kolejno według ilości) pp. Bartsch ul. Chłodna, Albert Ormańczyk z Tez. Łąk, Jan Ormańczyk z Tez. Łąk, Roppel z Such. Łąk, Młyn Parowy z Tczewa, Wutkowski z Tez. Łąk, Chabowski ul. Wierzbowa, Borkowski z Tczewa, Jakubowski z Tez. Łąk, Zamek ul. Ka szubska, Schwartz z Malinowa, Muller z Rokitek, Jagielski z Tez. Łąk, Janzen z Tez. Łąk, O. Degler z Tez. Łąk, Frauendorf z Tczewa, Głodny z Tczewa-Prątnica, ,.Rolnik" z Tczewa i K. Wiśniewski z Tczewa. Równocześnie krzątała się druga grupa naszych szlachetnych współpracowników pod ofiarnem kierownictwem p. K. Krzemie nieckiego n a p l a c u p o d n o w y k o ś c i ó ł . Zbudowano tam z desek zakupionych w firmie p. Kreńskiego ze Starogardu, obszerną szopę budowlaną, zrobiono 10 taczek, założono przy wydatnej pomocy Zakładów Miejskich wodociągi, wykopano dwa wielkie doły do wapna, zgaszono 600 ctr. wapna, a wreszcie postawiono ok. 150 mtr. bież. płotu z desek. Szczegółowy wykaz wszystkich ofiarnych współpracowników podaje się na innem miejscu niniejszego kalendarza. Tutaj atoli podkreślić trzeba, iż pomoc, udzielona w tym dwumiesięcznym okresie przygotowawczym, miała ogromne znaczenie dla całego dzieła. Objawiało się bowiem w tern tyle życzliwości, tyle dobrej woli, tyle pięknego zapału, iż było to wspaniałą wróżbą na przyszłość. Dodawało to Komitetowi Budowy wiele otuchy, utwierdzało, go w tern przekonaniu, iż byłoby błędem dalej zwlekać. Śmiało tedy szedł Komitet dalej tą drogą, Rzucił hasło: Nowy kościół buduje cała parafia, wszyscy wedle sił i możności będą pomagali. Będziemy budowali sami, we własnym zakresie, ale pod facliowem kierownictwem, w miarę jak sięgną fundusze, Jak starczy nam ochoty i sił! A w Bogu pokładać będziemy ufność i w możnem Orędo wnictwie naszego nieb. Patrona, św. Józefa! — A wynik prac tegorocznych wykazał, iż Komitet się nie zawiódł. 27 Historja projektu nowego kościoła naszego. Jak wiadomo z poprzednich kalendarzy naszych, rozpoczęły się starania o projekt już w pierwszych miesiącach 1929 r. W czerwcu tego roku ogłoszono konkurs, rozpisany pomiędzy 4 architektów, zaś dnia 20 listopada 1929 r. odbył się sąd kon kursowy, który niestety stwierdzić musiał, iż żaden z nadesłanych czterych projektów nie nadaje się bez poprzedniego dokonania zmian, do zrealizowania. Wiadomo dalej, w jaki sposób i na jakich warunkach przedłożyli dwaj architekci, mianowicie p. inż. K. Ulatowski z Torunia i p. inż. St. Cybichowski z Poznania, nowe szkice w listopadzie 1930 r. . Tym razem wybierała paraf ja. Dnia 23 stycznia 1931 r. odbyło się nadzwyczajne walne zebranie Tow, Budowy Kościoła, na którem przyjęto projekt drugi, utrzy many w stylu nowoczesnym, ale bardzo złagodzonym. Autor przepracował go jeszcze raz, poczem przedłożono go J. Eksc. Najprzew. Ks. Biskupowi, który go najłaskawiej zatwierdził dnia 6 lutego 1931 r., a wtedy odesłano go do Urzędu Wojewódzkiego Pierwszy projekt p. inż. Cybichowskiego z Poznania z r. 1929. w Toruniu. Zarazem zlecono w myśl warunków konkursu autorowi wykonanie szczegółowych rysunków i kosztorysów. Niestety nie poszło tak gładko jak myślano. Urząd Wojewódzki zwrócił projekt autorowi, domagając się różnych zmian mających dać kościołowi wygląd więcej nowoczesny. Skutkiem tego udał się p. inż. Cybichowski w marcu br. osobiście do Warszawy i interweniował w sprawie swego projektu w Min. Robót Publicz nych, następnie przesłał go z poprawkami jeszcze raz do Torunia, załączając prośbę, by projekt wysłano w razie potrzeby do Warszawy. Tego jednakowoż Urząd Wojewódzki nie uczynił, ale aprobaty na projekt wzbraniał się udzielić. W tej sprawie poro zumiewał się piszący te słowa kilkakrotnie telefonicznie i osobiście z Toruniem a wreszcie polecił, po uzgodnieniu pewnych wytycz nych, p. inż. Cybichowskiemu, by przedłożył nowe szkice. Było to przy końcu maja br. Tymczasem, dnia 19 czerwca, nadeszło Piąta z rzędu przeróbka, t. j. szósty projekt p. inż. Cybichowskiego nadesłany dnia 2 sierpnia 1931 r. zatwierdzony przez władze duchowne i świeckie. Budowę kościoła według tego projektu rozpoczęto dnia 26 sierpnia 1931 r. z Torunia urzędowe pismo odrzucające przedłożony projekt. Urząd Wojewódzki pisze m. in. : "Jakkolwiek ujawniają się tendencje utrzymania architektury kościoła w charakterze moder nistycznym — jednakże tendencje powyższe nie są konsekwentnie przeprowadzone w całokształcie projektu", pouczając zarazem, iż przysługuje zainteresowanym prawo odwołania się do Min. Robót Publicznych. Lecz już wygotował był p. inż. Cybichowski nowe zmienione szkice, do których Urząd Wojewódzki odniósł się przychylnie. Spodobały się także w parafji. Natychmiast przedłożono je J. Eksc. Najprzew. Ks. Biskupowi, który raczył je zatwierdzić dnia 6 lipca br. Wtedy dopiero zabrał się p. inż, Cybichowski do opracowania prawdziwego projektu, przyczem jeszcze niektóre porobił zmiany. Była to piąta zrzędu przeróbka pierwotnych szkiców, dokonana przez autora. Ten projekt nad szedł dnia 2 sierpnia; wygotowany jest w skali 1 : 100, w dwuch egzemplarzach, z których jeden na płótnie, każdy po 12 kart, z załączonem statycznem obliczeniem. Już następnego dnia zawiózł go piszący te słowa do Województwa, gdzie p. inż. Niekrasz odrazu oświadczył, iż udziela konsens budowlany, zaznaczając na skutek osobnego życzenia, iż szczegóły konstrukcji dachu i sufitu powinny być jeszcze raz przepracowane. Taką też wzmiankę zawiera pismo, które wreszcie w dniu 20 sierpnia nadeszło z Torunia wraz z zatwierdzonym projektem. Najwyższy był już też czas rozpocząć budowę, jeżeli przed zimą miały być wykonane fundamenty. Projekt nadszedł w ostat niej chwili, ale jeszcze prawie na czas. Prace przygotowawcze tymczasem już dosyć daleko posunięto. Stokrotne dzięki niech będą Panu Bogu, że sprawa z projektem się szczęśliwie zakoń czyła, a co najważniejsze: że projekt się ogólnie spodoba, chociaż Rzut przyziemia według projektu p. inż. Cybichowskiego. (Objaśnienie patrz na str. 31). 30 kwestja dachu i sufitu wywołuje gorące dyskusje. Różne są też inne jeszcze wątpliwości i kwestje, które czekają rozwiązania. Ale przedewszystkiem: Bogu dzięki, że wreszcie mie liśmy dobry projekt, tak iż można było rozpocząć budów ę. Jakże pięknie sprawdziły się słowa napisane przed dwoma laty w kalendarzu na rok 1930 (str. 56): „Ufajmy w Opatrzność Bożą! . . . Pomyślnie zakończy się sprawa projektu . . . Św. Józef jest Opiekunem naszym i będzie w każdej potrzebie orędował za nas u tronu Bożego. Tak ważnej sprawy jak obecnej (t. j. projektu) zapewnie nie miała jeszcze parafja nasza. Polećmy ten kłopot naszemu niebieskiemu Opiekunowi!" Rozmiary nowego kościoła według projektu p. inż. Cybichowskiego (patrz rysunek na str. 30): Cały kościół jest nazewnątrz długi 54,84 mtr. Główna nawa: długa 35,60 mtr., szeroka 14,50 mtr. a wysoka 15,45 mtr. Boczne nawy: długie 34,— mtr., szerokie 4,40 mtr, a wysokie 5,30 mtr. Presbiterjum: długie 10,— mtr., szerokie 11,50 mtr., wysokie 16,— mtr. (do sufitu). Wieża: nazewnątrz 7,60 mtr. w kwadracie, wysoka 44,— mtr., (ponad cokołem, a poniżej cokoła jeszcze 3 mtr. plus płyta żelbetonowa), z krzyżem wysoka 49,— mtr. Obliczenie wielkości kościoła i kosztów budowy poniżej. Umowa z architektem. Na mocy uchwały Dozoru Kościelnego parafji św. Józefa, jako też uchwały Katolickiego Towarzystwa Budowy Kościoła w Tczewie zawarto w dniu 1 lipca 1931 r. pomiędzy X, Pro boszczem Młyńskim, przewodniczącym Dozoru Kościelnego parafji św. Józefa i przewodniczącym Katolickiego Towarzystwa Budowy Kościoła w Tczewie a panem Inżynierem Stefanem Cybichowskim, architektem, zamieszkałym i dla skutków niniejszej umowy, obie rającym sobie miejsce prawne w Poznaniu, Wały Leszczyńskiego nr. 7, umowę treści następującej. 1. X. Proboszcz Młyński powierza p. Inżynierowi Stefanowi Cybichowskiemu, a ten ostatni obowiązuje się wykonać na stępujące prace i czynności przy budowie nowego kościoła katolickiego w Tczewie: a) sporządzić wstępny projekt, techniczne obliczenie po wierzchni użytecznej, oraz przybliżonych kosztów budowy, b) sporządzić rysunki konsensowe wraz z statycznem ob liczeniem, c) sporządzić kosztorys szczegółowy z obliczeniem mas, d) sporządzić rysunki wykonawcze, e) sprawować ogólne kierownictwo robót, f) sprawdzić rachunki przedsiębiorców, 31 g) p. inż. Cybichowski obowiązuje się bez osobnej opłaty wy konać także w powyższych rysunkach i obliczeniach owe zmiany, których domagać się będą władze albo ks. pro boszcz Młyński. 2. Wynagrodzenie architekta wynosić będzie sumę ryczałtową 15.000,— zł. 3. Zapłata honorarjum należna architektowi odbywa się w spo sób następujący : a) szkice są płatne w wysokości 2.000,— zł. po zatwierdze niu ich i po udzieleniu zlecenia na wykonanie rysunków konsensowych i szczegółowych kosztorysów, b) rysunki konsensowe, statyczne obliczenie oraz kosztorys jest płatny w wysokości 3.000,— zł. po przesłaniu rysun ków X. Proboszczowi Młyńskiemu, a w wysokości 3.000,— zł. po zatwierdzeniu projektu przez władze nadzorcze państwowe lub kościelne, c) zapłata za rysunki wykonawcze w wysokości 3.000,— zł. jest płatna po ich odebraniu, d) za kierownictwo i sprawdzenie rachunków jest płatna rata w wysokości 2,000,— zł. po doprowadzeniu kościoła do wysokości głównych gzymsów i sprawdzeniu rachunków za te prace, Nasi parafjanie — kolejarze przy zbożnej, ofiarnej pracy. Kopanie rowów do fundamentów presbiterjum. e) 2.000,— zł. po zasadniczera wykończeniu całego kościoła i po wprowadzeniu się do niego po dokonanem poświęce niu. Niewykończenie wieży lub inne prace, odłożone dla braku pieniędzy, nie wstrzymują zapłaty honorarjum. Za sadniczo musi być ostatnia rata w wysokości 2.000,— zł. w całości zapłacona do 1 lipca 1933 r. Dodatkowo płaci się za specjalne przyjazdy p. Inżynie rowi Cybichowskiemu po 100,— zł., a za przyjazdy jego zastępcy po 80,— zł. Za kopje rysunków ponad jeden egzemplarz płaci się koszta własne, należycie udowodnione przez oryginalne rachunki. 5. Jako termin dostarczania rysunków konsensowych, statycz nego obliczenia i kosztorysu ustala się 15 sierpnia 1931 r., przyczem rysunki konsensowe i obliczenie statyczne będzie dostarczone do 1 sierpnia 1931 r., a jako termin na dostar czenie rysunków wykonawczych bankietów i parteru, które umożliwią rozpoczęcie budowy, ustala się 25 sierpnia 1931 r., resztę rysunków wykonawczych w miarę potrzeby najpóźniej do 1 października 1931 r. Wielebni księża parafji św. Józefa przy pracy ! Fundament chrzcielnicy. Obliczenie wielkości oraz kosztów budowy kościoła św. Józefa w Tczewie. j Kościół zaprojektowano na pomieszczenie przeszło 2500 osób i to 1000 osób siedzących i przeszło 1500 osób stojących, Kościół projektowany wynosi: 25,50 X 34,— X 14,50 X 1,60 Dochodzi: . K a p l i c a : 8,— X 12,— .• . P r e s b i t e r j u m: 10,— X 1 1 . — • C h r z c i e l n i c a : 6,20 X 6,20 . . Chór: 7, — X Odchodzi: filary . ' . 3 ołtarze . 4 konfesjonały . . . 12,96 m2 30,— ,, 9,60 ,, . . . . . . . . 14,50 Razem: 890.20 m^ 96,— 115,— 38,44 101,50 1241,14 ,, ,, ,, Jt m2 , odchodzi: 52,56 m 2 pozostaje miejsca użytkowego razem 1188,58 m 2 Na 1000 miejsc siedzących potrzeba . . . 450,— ,, na 100 miejsc siedzących na chórze . . . 45,— ,, j pozostaje dla stojących . . . . . 693,58 , , t. j. 2081 miejsc dla stojących. Koszty budowy kościoła wynoszą wł, urządzenia wewnętrznego : kościoła i zakrystji: licząc 30.— zł. za mtr. kub. 609.546,90 zł. wieży: licząc 45,— zł. za mtr. kub. . . 132.480,— ,, Razem: 742.026,90 zł, Kościół kosztować będzie zatem 742 026,90 z ł . Z kwoty tej przypada na urządzenie wewnętrzne 100.000,— zł. Pierwszy okres budowy nowego kościoła (fundamenty). W ostatnich dniach lipca zakończono prace przygotowawcze. Na placu budowlanym wznosiła się ogromna góra żwiru i druga mniejsza piasku, stała szopa, były narzędzia, wapno itd. Mimo, że nie mieliśmy ostatecznych rysunków, zabraliśmy się do dzieła. Bezrobotni, których jak poprzednio dostarczał nam życzliwie Magistrat, kopali już doły do fundamentów. Poczęła działać S e k c j a T e c h n i c z n a K o m i t e t u , d o której należeli pp.: budowniczowie Frauendorf i Klostermann, K. Krzemieniecki i pi szący te słowa. W połowie sierpnia wymierzono mający się budować kościół, wsadzono słupy, wyciągnięto sznury. Dokonał •7A Na przedzie: Stan budowy nowego kościoła w dniu 16 września 1931 r. gotowe mury fundamentowe chrzcielnicy. Przy murze stoją: pp. budowniczy Frauendorf i poljer Libiszewski, tego bezpłatnie p. Frauendorf, za co niech przyjmie przy niniejszem najserdeczniejsze podziękowanie. Od p o n i e d z i a ł k u , d n i a 1 7 s i e r p n i a br, p r a c o w a n o j u ż n a d o b r e . Bez robotni sami nie byliby podołali, zaproszono parafjan, którzy zaczęli napływać coraz liczniej, zwłaszcza koło wieczora zapełniał się plac ofiarnymi ochotnikami, a gdzie ci łopatą ruszyli, tam pogłębiały się rowy i powiększały się wały wyrzuconej ziemi. Tymczasem zakupiła Sekcja Techniczna już potrzebne materjały budowlane. Okoliczne cegielnie dostarczały cegłę, nadszedł pierwszy wagon cementu, który zwieziony zo^stał, jak też drugi, furmanką p. Paczkowskiej z ul. Gdańskiej. Środa, 26 Sierpnia pozostanie na zawsze dniem pamiętnym; w tym dniu rozpoczęła się Właściwa budowa, mianowicie usypano i ubito pierwszy bankiet betonowy, pod fundament lewej bocznej nawy kościoła. Kierownictwo fachowe tych prac objął bezinteresownie p. budów. Klostermann, a jako poljera wyznaczył murarza p. Józefa Libiszewskiego, naszego parafjanina, który odtąd bardzo umiejętnie i dokładnie wszystkie prace prowadził. W następnych dniach wykonano bankiety pod fundamenty chrzcielnicy, drugiej bocznej nawy itd. Owe bankiety są przeważnie 1,40 mtr. szerokie a na pół metra grube. Na niektórych miejscach sypano beton aż do powierzchni ziemi, fundamenty filarów zaś wykonano z betonu aż do posadzki kościoła, a to w ten sposób, że zbudowano z desek ogromne piramidy ucięte u góry, które szczelnie zapełniono mocną Nasi paraf j anie „betonują". Ochotnicy przy taczkach. mieszanką betonu. Do dnia 5 września były bankiety już w pog łowie gotowe; w t e t y r o z p o c z ę l i s w o j ą p r a c ę m u r a r z e , by na tych betonowych bankietach stawiać mury fundamentów. Prace ziemne postępowały tymczasem stopniowo naprzód. Ochotników przybywało. Stanęli d o pracy wszyscy bez różnicy stanu, z rydlem, łopatą, motyką i kielnią. Wesoło było i rojno na placu budowy. Zapał niebywały ogarnął wszystkich. Zaiste, zjawisko jak na dzisiejsze czasy ogólnego zobojętnienia i zniechęcenia niesłychane i podziwu godne! Cześć Wam, Drodzy Bracia! Zaprawdę, w księdze żywota zostały za pisane Wasze imiona za taką ofiarność i dobrą wolę! Ta pomoc ze strony parafjan najpiękniej uwydatniła się, gdy chodziło o szybkie wykonanie o g r o m n e j p ł y t y ż e l b e t o n o w e j p o d w i e ż ę . Pan budowniczy oświadczył, iż należy to zrobić w jednym tygodniu, bo beton nie znosi przerwy. Zabra liśmy się tedy do dzieła. Pracowano od 7 rano do późna wie czorem prawie bez ustanku; gdy jedni odeszli, byli inni, którzy chwycili za łopaty i taczki. Jaki wspaniały i wzruszający obraz! Po południu, po godzinach służbowych spieszą kolejarze i inni na plac i budują własnemi rękami Dom Boży! Słońce zachodzi, noc zapada, a jeszcze tam ruch, życie i praca. I dzięki takiej wy trwałej pracy wszystkich i ofiarnej pomocy ochotników udało się wykonać w niespełna czterych dniach, od 15—19 września, ową płytę żelbetonową, mającą 130 mtr. sześciennych. Nic dziwnego, że taka zgodna współpraca wzbudzała ogromne zdumienie u wszystkich, którzy budowę zwiedzali. „ J e s t e m p e ł e n p o d z i w u d l a p a n ó w " , wołał ks. prałat Szydzik z Chełmży, gdy pewnego dnia koło wieczoru zjawił się na placu, właśnie gdy kolejarze z swoim duszpasterzem na czele ,,betonowali". Wielu ciekawych zaglądało do nas, by na własne oczy naszej pracy się przyjrzeć. Dnia 14 października zwiedził naszą budowlę czcig. ks. kanonik Lewandowski, nasz dziekan, w towarzystwie czcig. ks. prób. Kupczyńskiego od fary, którzy również nie szczędzili pracownikom słów uznania. Około 20 września ogłosił Komitet, że już połowę programu tegorocznego wykonano. W następnych dniach murowano na owej płycie betonowej fundament wieży na 3 mtr. wysoki i 1,25 mtr. gruby, do czego zużyto 39000 sztuk cegły, ale wzmocniono go ponadto jeszcze warstwą żelbetonową. Wiele pracy i mozołu kosztowało w y r z u c a n i e z i e m i ze s u t e r y n ó w , mających się mieścić pod presbiterjum. zakrystją i kaplicą Matki Boskiej. Napracowali się tam wszyscy szczerze. Trzeba było około 800 mtr. sześciennych twardej glinianej ziemi wywieść na taczkach. Była z tego ta korzyść, że mieliśmy ziemię do zapełnienia kościoła, chociaż nie starczyło jej niestety w zu pełności, bo posadzka będzie przeciętnie półtora metra ponad terenem. Do 10 października wykonaliśmy szczęśliwie prawie wszystkie bankiety betonowe, a mury fundamentów wznosiły się coraz wyżej. 37 C h w i l a w y t c h n i e n i a . (Dnia 8. 10. 31.) Młodzi naszej parafji przy mozolnej pracy: wyrzucanie ziemi ze suterynów pod głównym ołtarzem, Murarze już stawiają mury fundamentów, a jeszcze pełno ziemi na miejscu, przeznaczonem na kaplicę pogrzebową. (Dnia 13. 10. 31 r,), oo Wtedy to przyjechał, dnia 14 października, a u t o r p r o j e k t u , p. i n ż . a r c h . S t . C y b i c h o w s k i z P o z n a n i a, mający kierownictwo i ogólny nadzór nad budową. Poprzednio porozumiewał się był Komitet z nim tylko listownie lub telefonicznie. W towarzystwie p. Klostermanna i piszącego te słowa zwiedził miejsce budowy, a gdy stanął na placu zawołał: „ J e s t e m n a d z w y c z a j z d u m i o n y , w i d z ą c t a k i e po s t ę p y ; z r o b i l i ś c i e już b a r d z o wiele". A potem badał najdokładniej mury fundamentów, bankiety betonowe, oglądał, mierzył, pukał i próbował i powiedział wreszcie: „ D o b r z e " ! Odbyła się potem w plebanji kilkugodzinna konferencja, w której p. architekt, jako doświadczony budowniczy kościołów katolickich, których już około 60 pobudował, dawał Komitetowi fachowe wskazówki, objaśniał, przestrzegał. Omawiano tam także różne kwestje związane z budowlą, jak sprawę izolowania, sprawę pokrycia murów na zimę, zmiany konstrukcji dachu i sufitu, zewnętrznego wystroju kościoła itd. Ustalono także program dalszych prac, mających się wykonać jeszcze w tym roku, przedewszystkiem sklepienia czyli sufitu nad kaplicą żałobną, salką i kotłownią. Zabraliśmy się tedy z nową ochotą do pracy. Wykonano w następnych dniach na 4 mtr. głębokie fundamenty betonowe pod ostatnie dwa filary, stojące tuż przy presbiterjum, a murarze wykończyli ostatnie mury. Na uroczystość Chrystusa - Króla (dn. 25 października) było mniejwięcej wszystko gotowe. Fundamenty nowego kościoła już stały! Program tego roczny Szczęśliwie Spełniony! I nawet więcej zrobiono. Ileż to mieliśmy powodów, by prawdziwie z głębi serca i pełni radości śpiewać dziękczynne ,,Te Deum" na zakończenie Parafjalnego Dnia Katolickiego! Wówczas to, z tego uczucia wdzięczności zrodziła się myśl, by odtąd w każdy pierwszy wtorek mie siąca odprawiła się uroczysta msza św. na cześć św. Józefa w intencji budowy kościoła, a szczególnie za dobroczyńców i Ofiarodawców naszych. Odbyło się więc też zaraz w pierwszy wtorek po Dniu Zadusznym nabożeństwo żałobne za zmarłych naszych dobrodziejów, a w niniejszym kalendarzu zapisano owe msze św. na poszczególne wtorki. Po krótkiej przerwie podjęto prace na nowo. Dzięki sprzy jającej pogodzie, uporządkowano przy pomocy bezrobotnych, przysyłanych wciąż jeszcze przez Magistrat, plac budowy, przy wieziono piasku, ziemi i żużlu, a tymczasem nadeszły już za mówione żelazne dźwigary i cegła sufitowa. Wykonaniem sufitu (ok. 300 mtr. kwadr.) zajął się znów bezinteresownie p. Klostermann, który naprawdę największe ma zasługi w tern, iż prace tak szybko i tanio uskuteczniono. Z tą pracą skończono w so botę, dnia 21 listopada 1931 r., a potem pokryto sufit jeszcze cienką warstwą betonu z żużlu, celem zapełnienia przestrzeni pomiędzy dźwigarami. Wreszcie wykonano jeszcze betonowy podkład pod podłogę w kaplicy pogrzebowej. Wtedy z powodu nastających mrozów przerwano prace budowlane na ten rok. 39 Nasi księża wśród murarzy. W tyle mury fundamentów kaplicy Matki Boskiej, doprowadzone do wysokości podłogi. W murze widać niewykończone okna salki, mającej się mieścić pod kaplicą. Mury fundamentów presbiterjum wznoszą się coraz wyżej. Tu będzie przyszła kaplica pogrzebowa. Na podziękowanie P. Bogu za szczęśliwie zakończony pierwszy okres budowy odbyła się we wtorek, dnia 1 grudnia 1931 r. o godz. 7-mej rano uroczysta msza św., w której parafjanie nad zwyczaj liczny wzięli udział. Z wielką radością zaśpiewaliśmy znów dziękczynne: „Ciebie Boże chwalimy". Tymczasem rozpoczęto już przygotowania na przyszłość. Zakupiono 3 wago ny wapna, które zgaszono i przykryto na następny rok. Zawarto także z cegielnią w Malinowie umowę na dostarczenie do Nowego Roku 200 tys. sztuk cegły I. klasy, W chwili, gdy się pisze powyższe słowa, prace na placu jeszcze trwają. Przy krywamy mury, zwozimy ziemię i piasek. A na wiosnę r. 1932 zaczniemy pracować dalej, jakoby odpoczęci, z świeżą odwagą i nowemi funduszami! Oby to dał Bóg dobrotliwy! Oby uprosił nam pomoc niebios i szlachetnych serc ludzkich nasz Ojciec, nasz Opiekun i Patron, św. Józef! Drogi Czytelniku! Pewnie ciekawym jesteś, ile też ta budo wa, tak jak obecnie stoi, nas kosztowała i ile zużyto materjału budowlanego. Otóż spotrzebowano dotąd : cegły czerwonej . . . . . . . . . .'"-, . 230 tys. sztuk cegły ,,sufitówki" 7. tys. sztuk cementu 5 wagonów po 300 ctr. (z wyjątkiem 50 ctr.) wapna 2 wagony po 300 ctr. żelaza (dźwigary i pręty żelazne) . . . 1 3 ton starych szyn kolejowych . . . . . , 12*/4 ton. Dokładniejsze dane znajdziesz w sprawodzaniu kasowem, poniżej umieszczonem! Nasz program budowlany na r. 1932. P r o g r a m j e s t k r ó t k i i j a s n y : budować dale]! Aby go wykonać, potrzeba przedewszystkiem dwu rzeczy: 1. materjałów budowlanych, 2. funduszów na opłacenie kosztów. Materjały mamy obecnie już następujące gotowe: a) 3 wagony zgaszonego wapna, b) 33000 sztuk cegły czerwonej, c) większą ilość żwiru i piasku. Zamówiono zaś już dalszych 200000 cegły czerwonej 1 klasy i większą ilość cegły mocno palonej. Zatem materjał budowlany na wiosnę 1932 r. b ę d z i e . S p r a w a f u n d u s z ó w przedstawia się mniej pomyślnie, ale mamy przecież przed sobą jeszcze kilka miesiący. Chociaż ciężkie przeżywamy czasy, będziemy jednak na chwałę Bożą grosz składali do grosza, a Pan Bóg dopomoże! P r o g r a m n a s z na r o k 1 9 3 2 m o ż na by. d o k ł a d n i ej o k r e ś l i ć n a s t ę p u j ą c o : Na początku maja, może w Wniebo wstąpienie Pańskie, dnia 5 maja, odbędzie się wielka u r o c z y stość p o ś w i ę c e n i a k a m i e n i a w ę g i e l n e g o . Zaraz po tem rozpocznie się praca przy budowie. 41 Jako cel stawiamy sobie: p r z y n a j m n i e j c z ę ś ć k o ścioła w y b u d o w a ć aż do d a c h u w ł ą c z n i e , miano wicie presbiterjum, zakrystję i kaplicę Matki B o s k i e j , by odpowiednio zabezpieczyć suteryny i wykonane już w bieżącym roku sufity, względnie podłogi. To główny pro gram na rok 1932, a w razie możności wykona się więcej. Oby to sprawił wszechmocny Bóg za orędownictwem św. Józefa, naszego Opiekuna! Nasi „bezrobotni", przysyłani przez Magistrat wywożą na taczkach ziemię z pod presbiterjum. „Bóg zapłać" za pracę na chwałę Bożą! Jak błog. ks. Bosko zbudował bazylikę M. Boskiej Wspomożycielki w Turynie. Coraz głośniej i coraz szerzej rozbrzmiewała sława cudów Matki Boskiej Wspomożycielki, zdziałanych przez księdza Bosko. Wdzięczność wiernego ludu była bez granic, dlatego też zaczęto poważnie myśleć o pomniku, któryby przekazał w daleką po tomność dobroć Marji. A pomnikiem tym to dzisiejsza bazylika Wspomożycielki w Turynie, centrum życia Zgromadzenia Sale zjańskiego. W r. 1865 odbyło się zebranie, na którem omówiono projekt i zrobiono kontrakt z artystą-malarzem Lorenzone. Chodziło wprzód o piękny obraz Matki Boskiej. Ks. Bosko zapytany przez artystę, jak obraz ma wymalować, zaczął w pełnem uniesieniu opisywać go z taką dokładnością i przemawiał z takim zapałem, jakby już naprawdę ten obraz widział. Artysta słuchał w skupieniu, a gdy ks. Bosko skończył zapytał: — A gdzież taki obraz będzie umieszczony ? — W nowym kościele. — 1 ksiądz wierzy, że ten kościół stanie ? — Dlaczego nie? Ksiądz Bosko chciał mieć taki obraz, któryby godnie sławił wielkość Marji. Po dłuższych naradach zaprojektowano obraz tak, jak się dziś przedstawia: Matka Boska z Dzieciątkiem na ręku i berłem w otoczeniu apostołów i ewangelistów, naokoło aniołowie, u stóp Oratorjum. Artysta pilnie pracował nad obrazem 3 lata i stworzył prawdziwe arcydzieło. W tym samym roku, t. j. 1865 przystąpiono do budowy bazyliki. Okazała się tu w całej pełni heroiczna wiara i nie złomna wytrwałość księdza Bosko z jednej, widoczna pomoc Marji z drugiej strony. Bazylika, — to może jeden z największych cudów, jaki Wspomożycielka zdziałała przez księdza Bosko. Ktoś z najbliższych zwrócił przy projektach księdzu Bosko uwagę, by nie zaczynał tak kosztownego przedsięwzięcia bez grosza w kieszeni, Ks. Bosko uśmiechnął się i rzekł: „Nie obawiaj się ! Trzeba tylko żebyśmy zaczęli, a o reszcie pomyśli Pan Bóg i pieniądze się znajdą". Dnia 27 kwietnia 1865 r. w obecności wielu dostojnych osób położono pod bazylikę kamień węgielny z następującym napisem po łacinie: ,,Na pamiątkę dla potomnych, na dowód naszej pobożności względem Dostojnej Matki Boskiej Wspomożycielki Wiernych, postanowiliśmy wybudować niniejszą świątynię od fundamentów. Za panowania Piusa IX., który silnie i mądrze rządzi Kościołem katolickim, według przepisanych obrzędów kamień węgielny po święcił Jan Antoni Ovone, biskup Suzy, a książę Amadeusz Sabaudzki, syn Wiktora Emanuela II umieścił go na wyznaczonem miejscu w obecności świetnej asysty dostojników i niezliczonej liczby wiernych. „Witaj! Dziewico — Matko, okaż się łaskawą swym czcicielom i broń ich z nieba swą skuteczną pomocą". — Przystąpiono do roboty. Pod koniec kwietnia ks. Bosko rozmawiał z kierownikiem robót Buzettim w obecności swych wychowanków i księży i rzekł doń uprzejmie : ..Chciałbym dać panu zgóry zadatek; nie mam wielkiego funduszu, ale dam wszystko, co mam". To mówiąc, wyjął pugilares, otworzył i zaczął go wytrząsać na ręce kierownika, który myślał, iż wypadną same złotówki. Ależ jakie było zdziwienie obecnych, gdy zobaczyli tylko ośm groszy. 43 Ks. Bosko uśmiechnął się : ,,Proszę być spokojnym — rzekł — Matka Najświętsza po myśli sama o wydatkach na budowę swojej świątyni. Ja będę tylko Jej kasjerem". Ks. Bosko wiedział, co mówi, bo gdy świątynia rosła ku zdziwieniu i radości wszystkich, ks. Bosko zauważył: ,,Każda cegiełka w murach tej świątyni jest dowodem łaski otrzymanej od Marji". Oczywiście, że ogromną część robót i materjału zapłacono groszami ubogich czcicieli Marji. Lecz nie brakowało i pomocy nadzwyczajnych. Sam król ofiarował znaczniejszą kwotę. Ojciec św. Pius IX przysłał 500 lirów z następującym, własno ręcznym podpisem: ofiara, oby odnalazła jak naj ( ,Nasza mała, lecz serdeczna więcej naśladowców, a Matka Najświętsza niech błogosławi z nieba wszystkim tym, którzy dołożą cegiełkę do budowy Domu Pańskiego! Niech powiększa się i rozszerza chwała Matki Bożej na ziemi, ażeby w ten sposób powiększała się liczba tych, którzy kiedyś stanowić będą Jej chwalebną koronę w niebie". („Pokłosie Salezjańskie"). ,,Chociażbyście opływali we wszystko, posiadali b o g a c t w a , z d r o w i e , z d o l n o ś c i i z a s z c z y t y , to j e d n a k przyjdzie czas, że to wszystko opuścicie. P r z e t o używajcie t e g o na c h w a ł ę Bożą, a b ę d z i e c i e mieli s k a r b w n i e b i e . " Ks. B o s k o . Nasi współpracownicy przy budowie nowego kościoła (przy żwirze, kopaniu fundamentów, budowaniu szopy i t. d.). (Nadmienia się, iż podane ilości dni zestawiono z poszcze gólnych godzin, w których wymienione osoby w różnych czasach przy różnej pracy pomagali. Wykaz poniższy nie jest niestety ścisły i nie obejmuje wszystkiej ofiarnej współpracy). Nazwiska Andrykowski Apa Józef Aszyk Franciszek Bączkowski Stanisław Balda Michał Basendowskj Augustyn Bettin Józef Berendt Piotr Biegański 44 dni 1 1 3 3 1 10 3 4 1 Nazwiska Bielecki Paweł Bielecki Gustaw Blum Bernard Blum Jan Borowski Józef Bradke Alojzy Bronk Franciszek Brzoskowski J a n Buchholc Bernard dni 2 9 6 3 10 1 2 2 2 Nazwisko Bukalewski Izydor Bukowski J a n Buławski Leon Cejrowski Bernard Ciesielski Antoni Chabowski Ignacy Chabowski syn Chabowski Marcin Chyła Józef Czaja J a n Czarnecki Jan Czerniewski Jan Czerniewski Paweł Czubkowski Wojciech Czucha Feliks Chrzanowski Franciszek Dargacz Alojzy Detlaff Franciszek Dietrich Franciszek Dietrich J a n Dombrowski Dragański Józef Draszanowski Jan Drewkowski Dubiński Wojciech Donalski Roman Durczak Władysław Dziewiątkowski Feliks Dysarz Józef Ehlert Teodor Ellas J a n Ernst J a n Fabich Adam Freda Michał Freitag Jan Gabski Edmund Gabrysiak Władysław Gajkowski Franciszek Gajkowski Józef Gapa Franciszek Gdaniec Paweł Gehrke Geński Maksymiljan Gliniecki Glinka Jan Glugla Leon Gorlikowski Franciszek Grabowski Marcin Grabowski Marcin dni • Nazwisko dni 1 2 1 27 1 1 2 4 Grochowski Jan Groth Jan Gronkowski Józef Gros Józef Gutowski Jan Hebel Józef Iwanowski Wojciech Jakubowski Stanisław Janicki Teodor Janicki Franciszek Jankowski Jan Januszewski Konstantyn Jędrzejewski Franciszek Jurczyński Paweł Kalkowski Ludwik Kamrowski Brunon 3 1 2 9 1 5 1 1 5 1 2 2 2 3 1 12 3 4 4 2' 6 1 4 5 1 2 1 4 3 1 5 1 1 5 8 2 3 31/2 1 4 5 4 161/2 2 1 2 2 4 2 1 2 3 1 10 21/2 Kamrowski Franciszek Kamrowski Augustyn Kapich Brunon Kapich Jan Karlikowski Jozef Karczewski Kaczyński Franciszek Klamann (konduktor) Klawikowski Franciszek Kitowski Jan Klein Bronisław Kleisa Józef Klejna Stanisław Kleszczewski Jan Klobuch Józef Klonowski Franciszek Klonowski Bernard Kłosowski Kolasiński Antoni Komorowski Klemens Konfert Antoni Kopecki Jan 1 4 38 2 4 3 2 1 31/2 1 2 1 3 2 1 5 2 121/2 3 2 4 2 10 3 Korda Jan 17 Kozikowski Maksymil. 17 Kordecki Feliks Kowalewski Stanisław Koszmider Marcin Kreja Krauze Zygmunt Kreft Leon Krzemiński J a n Krzyżyński Franciszek Kruczkowski Juljan 1 8 2 2 1 1 6 151/2 2 45 Nazwiska dni Kuhl J a n Kuhl Paweł Kuszyński Lamek Józef Lasecki Franciszek Laskowski Alfons Lempkowski Władysław Lempkowski Edmund Lewandowski Józef Lewandowski J a n Lewicki Ludwik Liebner J a n Lipka Anastazy Lizon Marjan Lorkowski Franciszek Lorkowski Aleks Machut Paweł Magula Antoni Małecki Władysław Manikowski Stanisław Markowski Urban Markwart J a n Masberg J a n Maszke Łucjan Mąka Antoni Mejer J a n Merchlewicz Merchel Józef Mezek Augustyn Michalski Leon Michna J a n Mikołajski Teodor Mikołajski Teodor syn Mielka Józef) Mielka Paweł Milczewski Antoni Mindt Leon Mokwa Feliks Motyl Stanisław Nagórski Ignacy Napieralski Wojciech Narloch J a n Necel Brunon Necel Józef Nelka Czesław Netkowski Bolesław Nowak Władysław Nurnberg Franciszek Olszewski J a n 6 5 1 2 6 3 6 6 3 5 46 12 1/2 1 1 3 1 1 1 5 3 2 2 1 10 1 1 1 2 4 3 2 4 5 1 4 3 9 1 1 1 4 3 3 3 3 2 1 1 2 3 Nazwiska Omernik syn Orlikowski Józef Orłowski Edmund Ossowski Maksymiljan Ossowski Antoni Ossowski Feliks Pałubicki Pastwa Franciszek Pawelec Izydor Pączek Robert Pękała Jan Piasecki Piątkowski Izydor dni 1 5 2 2 1 2 2 2 2 2 3 2 1 Piątkowski Szymon 3 6 1/2 Pieleckl Robert 3 7 1/2 Piątkowski Sylwester Piątek Alojzy Pionka J a n Piórkowski Józef Piotrowski Izydor Pioszyk Antoni Pleger Franciszek Plotka Józef Pobłocki Augustyn Polakowski Bolesław Pomierski Franciszek Pomierski Paweł Potrykus Franciszek Preis Bernard Przechowski J a n Pryba Pruszyński Wilhelm Pucowski Teodor Pucowski J a n Puakowski Teodor Racławski Władysław Radaszewski Kazimierz Radaszewski Leopold Radaszewski Teodor Richter Paweł Rogalski Franciszek Rogaczewski Augustyn Rolbiecki Sylwester Roszak Teodor Rumiński Tomasz Rutkowski Józef Rutkowski Franciszek Sądecki Sagermann Jan 3 1 3 2 6 1/2 2 3 4 1 2 6 3 13 2 1 3 2 3 1 2 12 9 1/2 6 1/2 3 1/2 2 1 4 1 2 4 1 5 1 3 Nazwiska Samp Franciszek Schlicht Paweł Schmidt Franciszek Sierocki Jan Sikora Smukała Paweł Sobolewski Leon Sobiecki Spionek Leon Stachewicz Bronisław Stankiewicz Wojciech Stasiński Józef Stempnakowski Michał Strehlau Franciszek Stolpa Józef Struczyński Józef Sulewski Stefan Sulewski Paweł Szaleją Marcin Szczepański Leon Szoenrok Bernard Szczodrowski Franciszek Szczodrowski Herbert Szrok Józef Szulc Leon Szulc Jan Szulc Franciszek Szuta Maksymiljan Szuta Jan Szymański Antoni Targan Franciszek dni 15 2 5 1 2 4 8 2 2 1 4 1 4 1 3 2 71/2 3 2 1 2 6 2 5 1 1 1 3 3 4 3 Nazwisko dni Tecław Anastazy Tkaczyk Piotr Treichel Bolesław Trojanowski Jan Trowski Franciszek Tukalski Stanisław 1 1 3 1 4 3 Tybua Paweł 25 Tybua ojciec (z Gniewu) 13 Urban Antoni 17 Urban Józef 2 Walkusz Jan 1 Watkowski Franciszek 1 Warmbier 1 Wąs Alojzy 1 Weisbrodt Józef 1 Wiesbaum Jan 2 Wierzba J a n 3 Wieliński Jan 4 Wiśniewski Franciszek 1 Wiśniewski Stanisław 2 Wohlbrecht Alfons 1 Wolik Jan 2 Wójcicki Franciszek 5 Wojtas Jan 1 Wojciechowski Franciszek 2 Wrycza Bronisław 1 Wysiecki Franciszek 2 Zaborowski Filip 1 Zgoda Maksymiljan 17 Zimnoch Paweł 6 Langner Bolesław 2 Osobne podziękowanie. Kalendarzyku Ty na r. 1932! Obyś dziękując wszystkim za wszystko, nie pominął nikogo, kto w jakibądź sposób pomógł przy budowie nowego Domu Bożego! Autor bowiem złotej książki o „Naśladowaniu Jezusa Chrystusa" tak powiada: ,,Bądź przeto wdzięcznym za najdrobniejsze, a staniesz się godnym większe dary odbierać". Lecz aby dokonać tak wielkiego dzieła jak w dzisiejszych czasach kościół nowy, wielki zbudować, do tego po trzeba czynów nadzwyczajnych, ofiarności niejako nadludzkiej. Takie jakoby bohaterstwo bezinteresowności okazał p. budowniczy Klostermann, bo tylko dzięki jego życzliwej, fachowej pomocy mogliśmy budować w własnym zakresie, bez przedsiębiorcy, za oszczędzając przez to wiele tysięcy złotych. Inaczej bylibyśmy może o połowę mniej dokonali, Najgorętsze ,,Bóg zapłać" panu Klostermannowi! — Osobno należy na tern miejscu podkreślić 47 zasługi p. J a n a Genskiego, który z podziwienia godną wytrwa łością pomagał przy budowie od samego początku aż do ostatku, kierując poszczególnemi pracami. Cześć takiej dzielności! Gorliwie krzątali się około naszej sprawy także inni człon kowie Komitetu Budowy Kościoła, mianowicie p. Maks. K o z i k o w ski, p. Antoni Prochowski, p. Glugla, p. Feliks Ossowski, p. T. Mikołajski i wymieniony już p. K. Krzemieniecki. W imieniu parafji spiesz, Kalendarzyku, do naszego Szano wnego Pana Burmistrza Wojczyńskiego, by na Jego ręce złożyć najszczersze podziękowanie całemu Magistratowi, który okazał naszej sprawie nadzwyczajną życzliwość, przysyłając nam prawie przez pół roku po cztery dni w tygodniu bezrobotnych do pracy. Podziękuj taksamo serdecznie pp. budowniczemu Radziejewskiemu i radcy Lizoniowi. W końcu jeszcze należy podziękować p. Zamkowi z ul. Kaszubskiej za bezpłatnie dostarczoną papę izolacyjną, p. K. Muraw skiemu za darowane łopaty, pp. Dysarzowi, Eronowi, Sobolew skiemu, Szramkowi i in. za chętną pomoc. Na wieczną wdzięczność naszej parafji zasłużyli sobie Szan. Firmy i Obywatele, którzy stawiali nam bezinteresownie furmanki do zwożenia materjałów budowlanych. Pod tym względem zajmuje bezsprzecznie pierwsze miejsce Fabryka M. Droste, bo dostarczyła Przy wyrzucaniu ziemi pod fundament wieży. Na przedzie członkowie Komitetu Budowy Kościoła (od lewej strony): pp. Glugla, Ossowski i Kozikowski. nam razem przynajmniej 100 furmanek. Kalendarzyku ! Dziękuj najserdeczniej pp. dyrektorom Konarskiemu i Preisowi! Następ nie należy z uznaniem wymienić pp. : Gołuńskiego z ul. Połud niowej, Zielińskiego z ul. Pomorskiej, Szczodrowskiego z ul. Mostowej, J. Struczyńskiego z ul. Krótkiej, W. Schulza z ul. Skarszewskiej, Kaszubowskiego z Suchostrzyg, Zamka z ul. Kaszub skiej, T. Szołtyska z ul. Zamkowej, p. Bąka z ul. Skarszewskiej, Wszystkiem z a wszystko „ B ó g z a p ł a ć " . Wykonują Cieśle przy pracy. podszalowanie dla sufitu w salce pod kaplicą. „Przewodnik Katolicki" ilustrowany tygodnik dla rodzin katolickich z bezpłatnym dodatkiem dla dzieci ,,Mały Przewodnik" oraz z osobnemi działami „Rola i Ogród" i ,,Sprawy Kobiece" jest najlepszym tygodnikiem i l u s t r o w a n y m w Polce. daje doskonałe artykuły religijne, poucza o sprawach społecznych, informuje dokładnie o polityce, ma piękne interesujące powieści Przedpłata kwartalna wynosi 2,20 zł. — Zamawiać można każdego czasu u miejscowych księży albo u organisty p. Mikołajskiego, ul. Mostowa nr. 2. Wykaz kolekty domowej, urządzonej w październiku 1931 r. na rzecz budowy nowego kościoła. I-C •+- Z .2 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Ulica Wilcza Chłodna, Pomorska Mostowa, Kozia, Pomira, N. Rynek Południowa, Kaszubska, Dworzec Półwiejska, Młyńska Krucza, Prosta Prątnica, Piotrowo 30. Stycznia, Starogardzka, Paderewskiego Czyżykowo Królewiecka, Podgórna, Forstera, Nad Wisłą Rynek, Rybacka Dworcowa, Podmurna, Stroma Marszałka Piłsudskiego Mickiewicza, Krótka, Ko ściuszki, Łazienna Sambora, Zamkowa, Król. Jadwigi Gdańska Kopernika, Słowackiego Ogrodowa, Wąska, Zielona Łąkowa, Żuławska, Kole jowa, Wierzbowa, Hal lera, Lecha, Strzelecka Bałdowska, Kolonja za parkiem Sobieskiego Skarszewska, Piaskowa Zajączkowo, Tczewskie Łąki, Czatkowy Suchostrzygi Nazwisko kolektorek Su m a pp. zł. gr. Stankiewiczowa, Zamkowa 125,— 110,— Lewandowska, Dybałowska 322,— Czarnecka, Muchowa 333,— Zimnoch, Zimnochowa Ciechanowska, Zamorowska 177;50 154,50 201,10 Lewandowska, Dybałowska 68,— Preis 56,50 Będzmierowska 35,— Lorekowa Brzozowska, Stankiewiczowa Prochowski 183,50 Sykutera, Lorkowska 163,55 Borzyszkowski Leon 263,— Ossowski, Glugla 190,— Szarmachowa, Sobczakowa Mikołajska, Sampowa Gawełowa Flisikowska, Majewska Pruszyńska, Wojtasiowa ?" * ł 53,— 427,50 50,— 67,50 / - ^ -*^ /"N 230,— - 81,50 Samp Krzemieniecka Neumanówna, Pomierska 350,— 172,— 56,— Nowak Krzemiński, Trowski razem 205,— 4081 — Niech Pan Bóg miłościwie zapłaci pp. kolektorom za poniesiony trud a wszystkim ofiarodawcom za datki na budowę nowej świątyni Pańskiej. Sprawozdanie kasowe za rok 1931: „fundusze nowego kościoła". Dochód: 1. Stan kasy z dnia 1 stycznia 1931 r. . . 15434,20 zł, 2 . Procent z a rok 1930 . . . . . 722,— , , 3 . Z kolendy 1931 roku . . . . . 2800,— „ . . . . 1000,— , , 4 . Zysk z kalendarza 1931 roku 5. Reszta z kwesty na Bazar z roku 1930 . . 182,— ,, 6. 7. Bazar z roku 1931 (wraz z zbiórką uliczną) . Kolekta kościelna w każdą pierwszą niedzielę miesiąca, mianowicie: 540, 750, 740, 740, 680, 682, 625, 720, 700, 670, 715, 610 . . Z przedstawienia: „Małgorzata z Kortony" . „Dzień kwiatka" i koncert, w dniu 8 czerwca br. Z wycieczki Stów. Dzieciątka Jezus do Strzel nicy (karuzela, taczka, koło szczęścia) . . 6760,— ,, 8. 9. 10. . . . 235,70 „ 11. Ofiary: „Fundusz wieczysty" 12. Ofiary zebrane na Dyrekcji P. K. P. Gdańsk (p. Zalewski) . . . . . . . 274,20 „ 13. Za rozsprzedane widokówki nowego kościoła 250,50 „ 14. Wpływy z list zbiórkowych, rozesłanych do urzędów kolejowych . . . . . Za „cegiełki" rozsprzedane przez pp.: Prochowskiego, Krzemienieckiego, Stachowiaka i Kordę 15. . 8172,— „ 1075,— ,, 1 000,— „ 300,— „ 200,— „ 16. Kolejowa Rada Węzłowa w Tczewie . 1000,— „ 17. Kolekta domowa, urządzona w październiku 1931 4081,— „ 18. Za ogłoszenia umieszczone na płocie 19. Za odsprzedany cement 20. Pan Franciszek Krzewiński, dworzec . 400,— „ 21. 22. 100,— „ 23. Zaw. Związek Drużyn Konduktorskich . . Różne ofiary (zamiast własnej pracy przy ko ściele, zamiast wieńców pogrzebowych itp.) . Z kasy Tow. Budowy Kościoła przekazano . 1682,30 „ 14000,— ,, 24. Tow. mężczyzn pod wezw. św. Józefa: pożyczka 2000,— „ 25. Stów. Dziec. Jezus . . 950,10 „ . . 255,— „ 225,92 „ . . . . . . Razem: 150,— , , 63 249,92 zł. Rozchód: I. Pożyczka dla kasy cmentarnej II. Pan inż, arch. Cybichowski, III. 3 961,80 według umowy Przygotowanie budowy: 1) M. Kreński, Starogard, za deski, słupy i t. d. 2) za łopaty, gwoździe, taczki, papę dachową, polewaczki, słu py, okucia i t. d. 3) za żwir i piasek wraz z opłatą z a pracę . . . . 2128,10 zł. 930,05 „ 3164,75 „ 6 222,90 zł. IV. 10000,— 6 222,90 Materjały budowlane (zużyte do budowy r. 1931): 1) za cegłę: a) Sieg, Suchostrzygi 5580,— zł. b) Steffen, Malinowo 7 001,50 „ c) Medzeg, Fordon 387,80 ,, 2) 3) 4) 5) 6) za za za za za 12969,30 „ 12 969,30 zł. c e m e n t : 5 wagonów . . 8 234,53 wapno : 2 wagony . . 1 380,— pręty żelazne i drut . 486,73 stare szyny kolejowe . 1636,80 dźwigary żelazne . . 5 626,40 30 333,76 zł. 30 333,76 V. VI. Wydatki na pracujących przy budowie r. 1931 ( z ubezpieczeniem) . . . . Materjały budowlane, zakupione na przyszły rok: 1) 3 wagony wapna . . . 2070,— 2) cegły (Preuss, Czyżykowo) '•'/• 1650,— 3) piasku i ziemi wraz z opłatą za pracę « • • 395,75 4115,75 VII. . 5 599,20 zł. ,, ,.,, zł. 4115,75 Różne wydatki (jak druki, telefony, znaczki, ulotki i t. d.) . . . . . . . 807,02 Razem: 61040,43 Bilans: Dochodu: 63249,92 zł. Rozchodu: 61040,43 zł. Pozostaje w Miejsk. Kasie Oszczędn. 2209,49 zł. Kat. Tow. Budowy Kościoła. Pomimo ciężkiego położenia gospodarczego spełniło nasze Tow. Budowy Kościoła swoje zadanie bardzo dobrze, i to dzięki ofiarności członków oraz ruchliwych zabiegów mężów zaufania zbierających składki. S p r a w o z d a n i e z a r o k u b i e g ł y przedstawia się na stępująco: Liczba' członków wynosi: a) w naszej parafji 604 b) poza naszą parafją 79 c) honorowych 3 d) fundatorów 1 e) towarzystw __7 razem 694 Przed rokiem liczyło Towarzystwo 685 członków, ale skład ki członkowskie zwiększyły się o 2079,46 zł., albowiem w roku 1930 zebrano 4694,87 zł. a w ubiegłym roku 6774,33 zł. Sprawozdanie kasowe za rok 1931: Dochód: Pozostałość z roku 1930 7378,25 zł. składki członków w r. 1931 6774,33 zł. razem 14152,58 zł. R o z c h ó d : do kasy ,,fund. now. kościoła" 14000,—zł. drobne wydatki 103,10 zł. ;,*; razem "14103,10 zł. 14103,10 zł. Gotówka w M. Kasie Oszczędności 49,48 zł. Spis mężów zaufania i przez nich zebranych składek: Bielecki Gustaw 494,40 zł. Mielke Paweł 117,— zł. Hebel Józef 681,50 zł. ' #* Kleina Bonifacy 420,55 zł. Kowalewski Stanisław 410,10 zł. Mucha Antoni 523,70 zł. Nowak Jan 38,50 zł. Piątkowski Szymon 456,10 zł. Preis Bernard 612,50 zł. Prochowski Antoni 404,70 zł. Pruszyński Wilhelm 190,— zł. Sobolewski Leon 424,80 zł. .-,Trowski Franciszek 231,75 zł. Wiśniewski Franciszek 125,— zł, Kasjer odebrał 702,95 zł. Procent za rok 1930 373,06 zł. Z puszek Oddz. Mech. przez p. Prochowskiego 530,— zł. Z puszek Warsztatu przez p. Krzemienieckiego 37,72 zł. , _...;.„... razem 6774,33 zł. Do Zarządu Tow. Budowy Kościoła należą: ks. prób. Młyński, przewodniczący, p. Antoni Prochowski, sekretarz, p. Marceli Samp. skarbnik, pp. Krzemieniecki, Mucha, Ossowski i Szymański jako ławnicy. S a m p , skarbnik. 53 „/ wróci się proch, do ziemi swej, z htópej był, a duch wróci się do Boga, który go dał". (Ecelfes. 12, 7). Nasz nowy cmentarz parafjalny. i 1. Historja cmentarzy katolickich w Tczewie. W Tczewie grzebano nieboszczyków po przez długie wieki na cmentarzu dokoła kościoła. Dopiero w r. 1811 założono osobny cmentarz, który starzy mieszkańcy miasta jeszcze pamiętają: jest to dzisiejszy ogród przy Zakładzie św. Wincentego. Gdy ten cmentarz się zapełnił, trzeba było ze względów policyjnych szukać roli na cmentarz poza obrębem właściwego miasta i tak zakupiono w roku 1870 dzisiejszy „stary cmentarz" położony przy ulicy 30 Stycznia, a w r. 1890 założono większy „nowy cmentarz", jeszcze dalej od śródmieścia wysunięty. 2. Starania o nowy cmentarz. Tymczasem powiększało się miasto bardzo szybko, a kato lików przybywało tak wiele, że utworzono w grudniu 1915. r. osobną stację duszpasterską na t. zw, „Nowemmieście". Cmentarze pozostały wspólne dla obu parafij, lecz nie mogły starczyć na długo, szczególnie wtedy, gdy Tczew przeszedł w ręce polskie i napływowy żywioł niemiecki ustąpić musiał Polakom, którzy prawie wszyscy są katolikami. Dlatego dążył już ks. Bączkowski, pierwszy kuratus parafji nowomiejskiej, do założenia osobnego cmentarza na terenie domeny Tczewskie Pole, pomiędzy ulicami Chłodną i Skarszewską. Niestety nie doszło to do skutku. W czerwcu roku 1927 pojawił się na posiedzeniu Rady Miejskiej wniosek o zaprzestaniu chowania zmarłych na cmentarzach śród miejskich. Kwestja nowego cmentarza stawała się coraz pilniejsza, Piszący te słowa starał się uzyskać odpowiednią parcelę z domeny Tczewskie Pole, która przeszła w tym czasie w ręce władz wojskowych, jednakże daremnie. Władza Biskupia nagliła, naka zując, by obie parafje założyły nowy wielki cmentarz wspólny; lecz wobec braku odpowiedniego terenu nie dało się to prze prowadzić. Wtedy wystąpiła parafja macierzysta, parafja staro miejska z wielce wspaniałomyślną propozycją. /Mianowicie czcig. ks. prób. Kupczyński ofiarował nam część roli proboszczowskiej, leżącej prawie na środku naszej parafji. W tej sprawie odbyło się dnia 25 listopada 1930 r. wspólne posiedzenie Dozorów Kościelnych obu parafij w plebanji na Staremmieście. Uchwalono, c o następuje: p a r a f j a św. J ó z e f a z r z e k a s i ę s w o i c h p r a w d o s t a r y c h c m e n t a r z y ; w z a m i a n o d d a j e pa r a f j a św. K r z y ż a z r o l i p r o b o s z c z o w s k i e j 9 mórg p r z y ul. G d a ń s k i e j p o d n o w y c m e n t a r z . Uchwała t a została zatwierdzona przez Władzę Duchowną rozporządzeniem z dnia 23 grudnia 1930 r. Wobec tego można było przystąpić do jej wykonania. 3. Założenie nowego cmentarza. Do założenia nowego cmentarza trzeba było załatwić wiele formalności. Pierwszem było stwierdzenie, czy teren odpowiada przepisom sanitarnym. Powiatowy lekarz, p, Dr. Licznerski, zba dawszy ziemię, wydał świadectwo pomyślne. Następnie została 56 parcela przez p. inż. Grunda wymierzona i oznaczona kamieniami granicznemi. Potrzeba było także wyrażenia zgody ze strony Magistratu miasta Tczewa, względnie Komitetu Rozbudowy miasta. Wreszcie nadeszło także zezwolenie na założenie cmentarza na wybranej parceli od Urzędu Wojewódzkiego z Torunia. Równocześnie wykonywała już firma budowlana Fr. Paczkowski, Tczew, ogrodzenie cmentarza. Z początkiem maja 1931 r. miała się odbyć uroczystość poświęcenia, lecz ponieważ J. E. Najprz, Ks. Biskup Dr. Okoniewski pragnął sam aktu tego dokonać, roz porządził przesunięcie terminu na niedzielę dnia 17 maja. 4. Uroczystość poświęcenia nowego cmentarza. Dnia 17 maja 1931 r. przeżywała paraf ja nowomiejska nad zwyczajną i rzadką uroczystość, która tak wspaniale i pięknie wypadła, że dodaje nową chwalebną kartę do dziejów tej parafji. Odżyły niejako owe naprawdę wzniosłe wrażenia wizytacji arcypasterskiej z r, 1930. Piękny to był dzień majowy. Słońce prażyło z całą siłą. W długiej procesji udały się liczne organizacje obu parafij tczew skich ulicą Gdańską wspaniale udekorowaną na nowy cmentarz. O godz. 16 nadjechał samochodem J. E, Najprz. Ks. Biskup, Dr. Okoniewski, przywitany przez oczekujące Go duchowieństwo. W procesji prowadzono Arcypasterza do tronu, znajdującego się na środku cmentarza. Dzieci z ochronki nowomiejskiej rzucały kwiaty, a chór św. Cecylji pod batutą p. Mikołajskiego odśpiewał nastrojowo ,,Ecce sacerdos". Wygłosiwszy piękne przemówienie, Przywitanie J. E. Najprzewiel. Ks. Biskupa. przystąpił Ks. Biskup w asyście ks. kan, Lewandowskiego, miej scowych ks.ks. proboszczów, ks.ks. prof. Brockiego i Rydziewskiego i innych do poświęcenia cmentarza. Mianowicie po od śpiewaniu litanji do Wszystkich Świętych poświęcił Ks. Biskup wodę i kropił cały cmentarz dokoła. Potem przystąpił kolejno do każdego z pięciu krzyżów ustawionych w najdalszych kątach cmentarza, przy każdym się modlił, okadził go i umieścił na nim 3 gorejące świece; przy krzyżu środkowym odśpiewał wzniosły hymn dziękczynny, prefację. Wreszcie udzielił wszystkim arcypasterskiego błogosławieństwa. Po dokonanem poświęceniu po bawił J. E. Ks. Biskup jeszcze dłuższy czas w plebanji nowomiejskiej, w gronie samego duchowieństwa. 5. Słowo podziękowania. Na pierwszym miejscu niech złoży niniej szy k a l e n d a r z y k J, E. N a j p r z e w i e l e b n i e j s z e mu Ks. Biskupowi najgorętsze podziękowanie, iż nie zważając na trudy, raczył osobiście nowy cmentarz po święcić, by tenże był nam milszy i cenniejszy. Serdeczne także ,,Bóg zapłać" należy się wszystkim, którzy dopomogli cmentarz tanim koąztem ogrodzić i urządzić. Furmanki do zwożenia żwiru, żużlu i innych rzeczy stawili bezinteresownie i kilkakrotnie: pp. Bernard Gołuński ul. Połud., Bernard Fromholz Prątnica, Augu styn Paczkowski ul. Sobieskiego, Adolf Paczkowski Suchostrzygi, Firma F r ; Paczkowski ul. Gdańska, Józef Raczkowski Piotrowo, Andrzej Szczodrowski Nowy Rynek i Maks Zamek ul. Kaszubska. Przy pracach około urządzenia cmentarza pomagali ofiarnie p p . : J. E. Najprzew. Ks. Biskup przy święceniu cmentarza. Genski, Czubkowski, Klejna, Sobolewski, Sokołowski, Krzemieniecki, Eron, Samp i inni. Wykaz ofiar, złożonych na ten cel uwidocz niony jest w sprawozdaniu kasy cmentarnej. Niech Pan Bóg miłościwie za ofiarność szlachetną wynagrodzi! 6. Plan naszego nowego cmentarza. Rola przeznaczona pod nowy cmentarz położona jest mniejwięcej na środku parafji, przy ul. Gdańskiej i obejmuje razem 9 mórg czyli 2 hektary i 25 arów. Cała parcela jest szeroka 90 mtr. a długa 250 mtr. Z tego ogrodzono na razie około 4 morgi, i ta część została w dniu 17 maja poświęcona jako cmentarz. W sprawie podziału i upiększenia cmentarza zaciąg nięto fachowej rady u p. Giintzla, dyrektora Ogrodów Miejskich w Bydgoszczy. Omawiano tę kwestję także z p. inż. Cybichowskim, który oglądając budowę nowego kościoła, zainteresował się też bardzo naszym nowym cmentarzem. Wynikiem tych narad jest takie urządzenie cmentarza: Przedewszystkiem podzielono właściwy cmentarz na cztery kwadraty, rozgraniczając je dwoma szerokiemi drogami. Pozatem prowadzi jeszcze ścieżka naokoło, wzdłuż ogrodzenia. Od bramy idzie się szeroką drogą wprost na krzyż cmentarny, którym jest ów piękny wysoki krzyż dębowy, poświęcony dnia 8 grudnia 1930 r. na pamiątkę zakończenia Misji św. Celem upiększenia cmentarza zakupiono z Ogrodów Miejskich w Bydgoszczy kilkadziesiąt drzewek, które pomógł kopaczowi zasadzić p. Czubkowski, za co należy się mu szczere po dziękowanie. Przy krzyżu stoją cztery dęby piramidalne, wzdłuż głównej drogi 20 więzów piramidalnych, po obu stronach zaś drogi poprzecznej 24 głogów czerwonych, a wzdłuż płotu po lewej stronie rośnie 19 topoli włoskich, pomiędzy krzewami kwitnącemi. Tylną stroną cmentarza, przy krzyżu, stanowią drzewa morwowe z takim samym żywopłotem. Dalsze prace w kierunku upiększenia cmentarza przeprowadzi się w następnym roku, w miarę jak będą na to fundusze. Sprawozdanie z kasy cmentarnej za rok 1931. Dochód: 1. Tow. mężczyzn pod wezw. św. Józefa 1000,— zł. 2. Stowarzyszenie Matek 500,— zł. 3. Stów. Dziec. Jezus 300,— zł. 4. Dzierżawa z roli, nie używanej jako cmentarz 362,60 zł, 5. Pożyczka z kasy ,,fundusz nowego kościoła 6. Z opłat cmentarnych 3961,80 zł. 330,50 zł. 7. Różne wpływy 45,50 zł. Razem d o c h o d u : 6500,40 zł. 59 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. Rozchód: Za wymierzenie parceli Za siatkę drucianą i rury Firma F. Paczkowski, Tczew: za ogrodzenie Za drzewka i pracę Za przybory cmentarne Za zbudowanie szopy cmentarnej Za krzyżyki grobowe Za założenie wodociągów i wodę Razem rozchodu: 299,05 1471,99 3361,80 388,45 273,55 157,50 590,— 50,72 zł. zł. zł. zł. zł. zł. zł. zł. 6593,06 zł, Zestawienie: Dochodu: 6500,40 zł. Rozchodu: 6593,06 zł. niedoboru: 92,66 zł. Kwiaty cmentarne. Nowelka. Nie widziała na całym, wielkim cmentarzu niczego, tylko ten jeden, darniną okryty grób. Cały świat jej dziecinnego serca, cały wielki świat oglądany przez lat dwanaście — przez szyby robotniczego domku stał się jednym małym grobem. Całe jej małe serduszko było zakopane tam w zimnej matczynej mogile. Dnie całe, od świtu białego siedziała w tym zapadłym kącie cmentarza — i nieruchomo wpatrzona w zeschniętą grudę ziemi mogilnej — trawiła płynące godziny. Jej mała, skulona postać ożywiała się tylko na odgłos cmentarnego dzwonu./, Oznajmiał on nadejście smutnych pochodów, a im był donioślejszy, dzwon głośniej jęczał — tern Marta stała się bardziej ożywioną. Skradała się przez ocienione drzewami ścieżki cmentarza ku nowo wykopanym mogiłom i śledziła z poza drzew przebieg końcowego akordu życia człowieczego. Nie słyszała łez i szlochów, nie widziała smutku i bólu ludzkiego, tylko z niecierpliwością czekała odejścia wszystkich od nowej' mogiły do życia, w którem znów mniej o jedną — tak drogą, a tak bliską zapomnienia postać. A kiedy nikogo nie było już przy mogile, a tylko wieńce — świadki bólu opuszczonych i krótkotrwałe dowody pamięci, zo stały — Marta z nerwowym pośpiechem brała wieńce i kwiaty i niosła je wszystkie tam — gdzie w rogu cmentarza chowają nędzarzy — i dotąd nie dochodzi oko cmentarnego stróża. I tak codzień. Mała mogiłka matczyna kwitła i barwiła się codzień najcudniejszemi uśmiechami kwiatów, a sierocie zdawało się, że to ze ziemi idą blade uśmiechy najukochańszej. 60 Świadkiem tej jedynej radości małej sieroty było tylko niebo błękitne i zieleń wiosenna drzew. I świat sierocy wzbo gacił się o jeden jedyny uśmiech, a uśmiech kwiatów matczynego grobu stał się szczęściem wlokących się dni. Mała mogiłka rosła — rosła, jak kwitnący zielenią krzew — rozrastała się w tysiące gałęzi, wieńców, kwiatów, liści. Nie widać było spękanej ziemi. Marta nie wracała już do ludzi, nie miała zresztą nikogo na świecie — a trwała w wiosenne, pachnące noce i słońcem złocone dni przy zielonym pagórku, gdzie mieszkały żywe dwa serca jej i matki. Aż raz złapano ją, gdy brała wieńce ze świeżego grobu. Przypomniano sobie liczne w ostatnich czasach kradzieże, ogoło cone z kwiatów mogiły i stawiono Martę przed sąd. — Złodziejka. — Brałaś wieńce z g r o b ó w ? Oczy sędziego są surowe i zimne. — Brałam. — Dawno ? — Dawno. — Nie wstydzisz się okradać groby? Czyś pomyślała o ohydzie swego czynu? M a r t a spuszcza głowę i czuje, że całe jej małe sieroce szczęście zapada się. — A powiedz przynajmniej, coś zrobiła ze skradzionemi k w i a t a m i , . . sprzedawałaś ? komu ? Marta milczy. Mów, mów — głos sędziego podnosi się — przyznanie się do winy zmniejszy twoją winę. Pisarz za stosem papierów uśmiecha się ironicznie. — Kładłam na grób mojej matki. Sędzia nie wierzy. Ach, zepsucie dzisiejsze dochodzi do strasznych rozmiarów. Sprawdzono. Istotnie grób nędzarki przy strojony w królewską piękność kwiatów, — stał w kącie cmentarza, wśród niepozornych kopców opuszczonych. Oczy sędziego patrzą na pochyloną główkę Marty, na bose, posiniaczone nogi, na ubranie nędzne. I jest w tych oczach coś, czego przedtem nie było. Może rozedrgała się od widoku po chylonej główki Marty, w duszy tego twardego sędziego win ludzkich struna serca, — może chce sądzić sercem. Sekretarz sądu ogłasza: — Sąd udaje się na n a r a d ę : W wielkiej sali zostaje Marta, nie broniona przez nikogo, i przez nic, bo przecież słowa jej nie mają w książkach praw paragrafu, któryby zamknął w sobie ból i serce sieroty. Sąd wraca. Sędzia marszczy twarz, aby nie pokazać pewnego zażenowania. — Za kradzież skazana na 5 miesięcy w i ę z i e n i a . . . Z po wodu nadzwyczajnych okoliczności wyrok traci moc wykonawczą.,. 61 Sędzia podchodzi do Marty. — Idź dziecko. Jesteś wolna. Może, gdybyś żyła w kraju, gdzie takie przestępstwa karzą nie kodeksy, ale serca sędziów, : byłabyś uwolniona . . . Marta nic nie rozumie. Z oczu jej płyną łzy. — Ale tego nikt nie widzi, bo głowę ma spuszczoną, a zresztą rozpoczyna się druga sprawa, wprowa dzają jakiegoś człowieka. Wychodzi Marta z wielkiego gmachu w życie, w którem niema niczyjego serca, które jest puste i zimne, wychodzi — jako osądzona złodziejka. A nocą przekrada się przez mur cmentarza, rozgarnia leżące wieńce i przypada ustami do ziemi, okrywającej matczyny grób, a z serca jej zrywa się wielki — głośny szloch. (z Kalendarza Śląskiej Ligi Kat.). Statut cmentarny parafji św. Józefa w Tczewie. Cmentarz parafji katolickiej św. Józefa w Tczewie, dek. tczewski, obejmuje dwa hektary i 25 arów i zapisany jest w księdze gruntowej. Teren pod cmentarz nabyto w r. 1931 od parafji św. Krzyża drogą zamiany, podzielono podług przez Kurję Biskupią zatwierdzonego planu sytuacyjnego, uznano za odpowiedni na podstawie świadectwa lekarza powiatowego rozporządzeniem Pana Wojewody z dnia 30 maja 1931 r. L. dz. A. K. I. 2505 i poświęcono za zezwoleniem J. E. Ks. Biskupa chełmińskiego z dnia 17 maja 1931 r. L. dz. 26131. Art. 1. Cmentarzem zawiaduje rządca kościoła parafji katolickiej św. Józefa w Tczewie dek. tczewski na podstawie niniejszego statutu cmentarnego. Art. 2. Sprawami jego majątkowemi kieruje rządca kościoła wspólnie z Radą Parafjalną. Corocznie składa się Kurji Biskupiej rachunek z administracji kasy cmentarnej. Utrzymanie cmentarza wraz z urządzeniami jego należy do gminy kościelnej bez współudziału patronatu. Art. 3. Dozór nad cmentarzem wykonuje pod kierownictwem kościoła dozorca cmentarny wzgl. kopacz na podstawie i specjalnej instrukcji służbowej. Dozorca cmentarny wzgl. jest odpowiedzialny za zachowanie porządku przepisanego szym statutem cmentarnym. 62 rządcy umowy kopacz niniej Art. 4. Cmentarz i ludzi na nim pracujących należy ubezpieczyć od odpowiedzialności cywilno-prawnej, ludzi nadto od nieszczęśli wego wypadku oraz w kasie chorych. Art. 5. Wypadek śmierci należy zgłosić u rządcy kościoła, przed kładając poświadczenie Stanu Cywilnego. Rządca parafji zapisze wypadek śmierci do księgi zmarłych i wyznaczy dozorcy cmen tarza wzgl. kopaczowi miejsce, gdzie należy grób wykopać. Przez złożenie pokładnego za miejsce pod grób nie nabywa się prawa własności do ziemi, która pozostaje nadal przy ka tolickiej gminie kościelnej, lecz zyskuje się tylko prawo używania odnośnego miejsca na pewną liczbę lat, ograniczoną art. 15. Art. 6. Dozorca cmentarny wzgl. kopacz prowadzi osobny rejestr, w którym zapisuje imię i nazwisko, dzień śmierci i pogrzebu zmarłego, numer grobu, uwidoczniony na grobie samym w postaci krzyżyka lub tabliczki z numerem oraz rodzaj choroby, jeżeli śmierć nastąpiła wskutek choroby zakaźnej. Jeżeli już rządca kościoła rejestr ten prowadzi, dozorca cmentarny wzgl. kopacz nie jest do tego obowiązany, Art. 7. Przy kopaniu grobów należy zachować przepisy następujące: a) Grób osoby dorosłej powinien być 2 m długi, 2 m głęboki i 1 m szeroki, grób zaś dziecka 1,30 m długi i głęboki i 60 cm szeroki. Odległość pomiędzy najwyższym punktem trumny a powierzchnią ziemi powinna wynosić nie mniej niż 90 do 100 cm. Rozmiary grobu należy tak przeprowadzić, żeby trumna wy godnie się w nim zmieściła. b) Ziemię odpowiadającą objętości trumny należy umieścić ponad grobem w postaci mogiły, i obłożyć ją przynajmniej darnią. Dozorca cmentarza wzgl. kopacz powinien zważać na to, żeby przy wyrzucaniu ziemi z dołu nie uszkodzono grobów są siednich. c) Pomiędzy poszczególnemi grobami należy pozostawić ścianę ziemi grubości przynajmniej 30 cm, a jeżeli chodzi o piasek lub żwir, 50 cm, pomiędzy rzędami mogił zaś przestrzeń sze rokości przynajmniej 50 cm. Przestrzeń taką należy pozostawić też pomiędzy grobami a granicą cmentarza. d) W poszczególnym grobie wolno pochować jedne tylko zwłoki. Wyjątkowo można za zezwoleniem policji i rządcy kościoła jedynie razem z matką pochować noworodka lub dziecko nie przekraczające jednego roku. Można też pochować razem rodzeństwo nie liczące więcej niż 5 lat życia. Dla zwłok dzieci działkę (can. 1209, § 3). Art. 8. należy urządzić na cmentarzu osobną 63 Art. 9. Osobno, na miejscu poczesnem, trzeba również na cmen tarzu chować kapłanów, o ile nie wyznaczono dla nich miejsca przy kościele (can. 1209, § 2). Art. 10. Groby należy kopać w rzędzie bez przerwy, tak żeby grób znajdował się przy grobie. Wyjątek może za zezwoleniem rządcy parafji zajść jedynie przy grobach rodzinnych. Art. 11. Część cmentarza, najdalej od głównej bramy oddaloną, niepoświęconą, należy wyłączyć dla pochowania zwłok dzieci zmar łych bez chrztu, Na tem miejscu, oddzielnie jednak, należy też chować zwłoki osób, którym odmówiono pogrzebu chrześcijań skiego. Art. 12. Na uboczu cmentarza trzeba urządzić wymurowany dół z przykryciem dla zwiędłych wieńców, zgrabionych liści i innych przedmiotów, które przynajmniej raz w roku należy wywieźć lub spalić. Art. 13. W większych miastach trzeba wznieść kaplicę cmentarną, której rysunek należy przedtem przedłożyć Kurji Biskupiej. Art. 14. Na cmentarzu znajdują się groby zwyczajne bez pomników i groby rezerwowane z pomnikami. Do grobów rezerwowanych z pomnikami zalicza się groby otoczone obmurowaniem cementowem lub kamiennem (nie jednak z luźnych kamieni złożonem), płytą cementową lub kamienną, kratą żelazną lub kamienną albo opatrzone krzyżem żelaznym lub kamiennym z dodatkiem obmu rowania lub płyty, i groby wymurowane. Za pomniki w powyższem znaczeniu nie uważa się mniejszych tablic, małych po sążków i krzyżów drewnianych. Pozatem zachodzą grobowce rodzinne (mauzolea) wznoszące się ponad ziemię i ponad inne groby. W grobach wymurowanych i grobowcach rodzinnych nie wolno chować więcej osób niż przewidziano przy ich założeniu. Przy składaniu zwłok w grobach murowanych lub grobowcach rodzinnych należy uiścić w każdym poszczególnym wypadku śmierci pokładne. Grobowce rodzinne wolno stawiać jedynie wtedy, jeżeli się równocześnie składa fundusz na ich utrzymanie. Wstęp do nich dozwolony jest dopiero po dokładnem ich przewietrzeniu. Art. 15. Przed upływem 25 lat nie wolno zająć grobu (bez pomnika) dorosłej osoby, grobu dziecka przed upływem 20 lat, grobu zaś zarezerwowanego z pomnikiem osoby dorosłej przed upływem 40 lat, a grobu dziecka z pomnikiem przed upływem lat 30. 64 Art. 16. Nie wolno też otwierać grobów przed upływem tego ter minu. W razie nieodzownej ekshumacji należy zasięgnąć poz wolenia policji, rządcy kościoła i Ordynarjusza (can. 1214). £ Art. 17. Osoby mające zamiar wzniesienia grobu zarezerwowanego z pomnikiem lub wybudowania grobowca rodzinnego, winny zgłosić się u rządcy kościoła i przedłożyć rysunki, które rządca kościoła prześle Kurji Biskupiej. Obmurowania, krzyże, figury, kraty itp. muszą być tak ustawione, żeby nie zmniejszały przestrzeni po między grobami i nie tamowały pomiędzy niemi komunikacji. Pomniki, posągi i napisy na nich umieszczone muszą być zgodne z zasadami wiary i obyczajów katolickich i z duchem sztuki chrześcijańskiej (can. 1211). Po uzyskaniu aprobaty Kurji Bisku piej, zapłaceniu przez interesantów taksy cmentarnej i taksy ekspertyzy, wystawi im rządca kościoła pisemne zezwolenie, które przedłożą dozorcy wzgl. kopaczowi. Bez pozwolenia tego nie wolno dozorcy wzgl. kopaczowi zezwolić na postawienie pomnika lub na podjęcie jakichkolwiek czynności w tym kierunku. Wszystkie urządzenia grobowe bez wyjątku przechodzą po okresie przewidzianym w art. 15 na własność katolickiej gminy kościelnej. Pomniki o większej wartości artystycznej lub odnoszące się do kapłanów czy osób zasłużonych świeckich należy po zajęciu grobu przez inne zwłoki umieścić w murze cmentarnym. Zabrania się sprzedaży, wydzierżawienia lub innych transakcyj dotyczących grobów zwyczajnych, rezerwowanych i jakichkolwiek urządzeń grobowych pod rygorem ich nieważności. Celem zapo bieżenia nieporozumieniom, winni interesowani podpisać deklarację, w której uznawają wszelkie prawa katolickiej gminy kościelnej powyżej wyłuszczone. Art. 18. Kwiaty wolno sadzić na grobach bez osobnego pozwolenia. Na sadzenie krzewów i drzew potrzeba zezwolenia rządcy ko ścioła, które uzyskać można jedynie pod tym warunkiem, że krzewami i drzewami nie zmniejszy się przestrzeni pomiędzy grobami i nie zniekształci cmentarza pod względem artystycznym. Krzewy i drzewa na grobach przechodzą na własność katolickiej gminy kościelnej. Jeżeli zdaniem rzeczoznawcy krzewy lub drzewa rozrosną się do rozmiarów psujących artystyczną całość cmen tarza, wolno je przyciąć lub usunąć. Art. 19. Jeżeli minie czas wyznaczony w art. 15 dla grobów zwy czajnych i rezerwowanych wraz z ich urządzeniami (krzyżami, posągami i t. d.), może rządca kościoła po odpowiedniem ogło szeniu z ambony, w którym wymieni numery miejsc grobowych, dysponować niemi bez zastrzeżeń. 65 Art. 20. Jeżeli przy kopaniu grobu w miejscu, gdzie przedtem cho wano zwłoki, natrafi się na resztki kości lub trumien, należy je zakopać przynajmniej około 15 cm. głębiej. Jeżeli natrafi się na trumnę i zwłoki jeszcze nie zbutwiałe, nie wolno zająć grobu dla nowych zwłok, lecz należy dół zasypać. Jeżeli cały cmentarz jest już zajęty, rozstrzyga Kurja Biskupia o tern, czy zamknąć cmentarz zupełnie, czy obrócić go po upływie czasu przewidzianego prawem nanowo na cele cmentarne. Art. 21. W sprawie opłat cmentarnych obowiązuje taksa synodalna. Art. 22. Jeżeli rodzina sama nie pielęgnuje grobów, wolno zlecić pielęgnowanie ich za unormowaną przez rządcę kościoła taksę tylko kopaczowi. Art. 23. Studni, pompy cmentarnej lub wodociągu cmentarnego wolno używać tylko do pielęgnowania grobów. Wzbrania się używania studni, pompy lub wodociągu cmentarnego dzieciom poniżej lat 12 oraz osobom nie trudniącym się zawodowo pielęgnowaniem grobów. Art. 24. U głównej bramy cmentarnej umieścić należy tablicę, na której oznacza się czas otwarcia cmentarza, zabrania zrywania kwiatów lub obrywania krzewów czy drzew, obierania drogi przez cmentarz jako drogi przejściowej, używania go za miejsce spa cerów, palenia na nim tytoniu lub picia trunków alkoholowych, wprowadzenia psów i t. d. Art. 25. Powyższy statut uzyskuje moc obowiązującą przez zatwier dzenie go przez Kurję Biskupią. T c z e w , dnia 21. listopada 1931 r. Ks. p r ó b . M ł y ń s k i . K. K r z e m i e n i e c k i . M. S a m p . Powyższy statut cmentarny zatwierdzamy. P e l p l i n , dnia 24. XI. 1931 r. Kurja Biskupia Chełmińska Sigillum. (—) X, R o g a l a . 66 Z parafii dla parafii Z kroniki parafialnej r. 1931. W dziejach parafji św. Józefa będzie rok ubiegły nieza wodnie zajmował miejsce szczególne. Nazwać go można „ r o k i e m w i e l k i m " , ponieważ paraf ja dokonała w nim naprawdę niezwy czajnych rzeczy. Założono nowy cmentarz i nową ochronkę i zbudowano całkowicie fundamenty nowego kościoła aż do co kołu, co stanowi trzecią albo conajmniej czwartą część całego kościoła. Zaiste, parafja może z dumą spoglądać wstecz na ten rok miniony! Oby nie zapomniała pospieszyć tłumnie do swego ko ściółka we wieczór sylwestrowy, by pokorne dzięki składać Panu Najwyższemu za miłościwą Jego opiekę i śpiewać potężne: ,,Te Deum laudamus"! Tak ważne sprawy, jak powyżej wymienione, wypełniły cały nieomal miniony rok, a inne wydarzenia ustępowały wobec nich niejako na drugi plan. Jednakowoż niektórych z nich nie nale żałoby pominąć w niniejszej kronice. Na początku ubiegłego roku zaszły ważne z m i a n y w s k ł a d z i e p a r a f j a l n e g o d u c h o w i e ń s t w a . Opuścił nas ks. wikary M. Zalewski, którego przesiedlono do Lipusza, a tamtejszego wikarego, ks. Bolesława Prabuckiego, ur. dnia 16. 8. 02 w Iwicznie, przeniosła Władza Duchowna do kościoła św. Józefa. Lecz w parafji, liczącej już przeszło 9000 dusz, jest tyle pracy, zwłasz cza w okresie budowy kościoła, iż pomoc jednego wikarego nie jest wystarczająca. Dlatego zabiegał piszący te słowa już w roku 1930 o to, by Władza Biskupia ustanowiła przy tutejszym kościele drugiego młodego kapłana, ale by tenże, ze względu na brak funduszów, był katechetą przy tutejszej szkole powszechnej, a więc przez szkołę opłacany. I tak się stało! J. Eksc. Najprzew. Ks. Biskup przeznaczył na to stanowisko neopresbitera ks. Narcyza Turulskiego, ur, dnia 31. 10. 07 r. w Lekartach, który niedługo po Nowym Roku przybył do parafji. J. E k s c . N a j p r z e w . Ks, B i s k u p r a c z y p r z y j ą ć z a s p e ł n i e n i e p o wy ższej p r o ś b y na k a r t k a c h n i n i e j s z e g o kalen darza najpokorniejsze podziękowanie! Obaj kapłani pracowali w ciągu ub. roku bardzo gorliwie i przyczynili się niemało do tego, że parafja zadania swoje tak pięknie spełniła. Wspomnieć należy w dalszym ciągu o pięknej u r o c z y s t o ści Bożego Ciała. Z Pelplina przyjechał Czcigodny ks. ka nonik Kurowski i celebrował uroczystą sumę w asyście ks. ks. Prabuckiego i Turulskiego, a na wielkiej procesji, która kroczyła tym razem drogą dalszą aż przez ulicę Pomorską, niósł Przenaj świętszy Sakrament. Cała parafja składa niniejszem Przew. Ks. Kanonikowi serdeczne podziękowanie. Zaraz po oktawie Bożego Ciała urządzono w naszym ko ściele znów r e k o l e k c j e dla dzieci o p u s z c z a j ą c y c h s z k o ł ę , których było 85. Pp. kierownicy naszych szkół służyli przytem chętną pomocą, dostarczając spisy tych dzieci i zwal niając je na te trzy dni z nauki szkolnej. „Bóg zapłać" im za to! 68 Po wielkiej procesji Bożego Ciała (1931). Uroczystą procesją zakończono rekolekcje, w czasie których wszyscy zapisali się do S. M. P. i do Apostolstwa Modlitwy. A gdy niniejszy kalendarz do rąk Waszych dotrze, chłopcy i dziewczęta, a dałby Bóg, że odnajdzie Was, choćbyście już byli daleko stąd — zastanówcie się na chwilkę: Jesteście jeszcze wierni swym postanowieniom rekolekcyjnym? Czy oznak S. M, P. zdobi jeszcze wasze piersi? Czy nie zapomnieliście o zba wiennych obowiązkach członków Apostolstwa Modlitwy? — Lecz już trzeba było zabrać się znów do przygotowań B a z a r u n a r z e c z b u d o w y n o w e g o k o ś c i o ł a . Komitet, d o którego przyłączyło się kilku nowych dzielnych członków, roz począł swą pracę. W ciągu miesiąca lipca przeprowadzono znów po całym mieście kwestę domową, której wynik był, jak na obecne trudne czasy, nadzwyczaj pomyślny. Tern większe uzna nie należy się Szanownym Paniom kwestarkom. Niechże im za to ten kalendarzyk św. Józefa pięknie i grzecznie podziękuje, po dając wyszczególnione zestawienie i pokwitowanie owej kwesty: Kwesta w ulicy: Zs Panie kwestujące : zł. 1. Wilcza Lorekowa 2. Łukowa, Żuławska, Kolejowa Pruszyńska 126,— 3. Gdańska, Chłodna, Pomorska Zamkowa, Muchowa 214 — 4. Mostowa, Kozia, Ponur a, N. Rynek Miodowska, Lewandowska 135 — 5. Południowa, Kaszubska, Dworzec Gzarnecka 161,30 6. Półwiejska, Młyńska BUicką 74,50 7. Krucza, Prosta Brzozowska 68,— 8, Prątnica, Piotrowo Ciechanowska 51,50 9. 30 Stycznia, Starogardzka, Pa derewskiego Czyżykowo. Lewandowska, Dybałowska 50.— Sampowa, Pruszyńska 31,20 Królewiecka, Podgórna, Forstera, Nad Wisłą Rynek, Rybacka, Dworcowa, Podmurna, Skromna Pocztowa, Krótka, Mickiewicza, Kościuszki Sobieskiego Krzemieniecka, Kapichowa 52,50 Krzemieniecka, Kapichowa 150,— Seikowska, Neumanówna 143 — 16. Skarszewska, Piaskowa, Zajączkowo Sambora, Zamkową, Król. Jadwigi Szarmachowa, Landowska 101,30 17. Bałdowska, Kolonja za Parkiem Zastępowska 18. Dyr. Brandlowa, Śiizewska 60,30 19. Kopernika, Lecha, Strzelecka, Słowackiego Ogrodowa,Wąska,Zielona,Hallera Landowska, Szarmachowa 82,- 20. Suchostrzygi, Tczewskie Łąki Jankowska 103,10 21. różne Ęieszkowa, Śiizewska 290 — 10. 11. 12. 13. 14. 15. 70,- Zimnoch, Zimnochowa Sobczakowa, Słomionowa 47 — 9,- Razem: 70 168,30 2188,— Po raz pierwszy urządzono w dniu Bazaru także zbiórkę uliczną, przyczem wysłano na miasto razem 18 skarbonek. Wy nik był bardzo dobry, bo wynosił netto 600,— zł, Jeszcze raz „Bóg z a p ł a ć " Paniom i Panom kwestującym za poniesiony trud. Bazar sam udał się znakomicie, i był jakoby wielką pięk ną zabawą parafjalną, na której wszystkim było dobrze i wesoło. Nadmienić t r z e b a jeszcze, iż piszący te słowa przeprowa dził także kwestę po powiecie, jednakowoż nie w tych rozmiarach jak po inne lata, ze względu na ciężkie położenie rolnictwa. Przy tej sposobności ofiarowali dotąd na budowę nowego kościoła: z Tczewa: F a b r y k a „ D r o s t e " 50,— zł,, p. Jagalski, nacz. sądu 10.— zł. z B r z u s c : pp. Barganowski 2 5 , — zł,, Chmielecki Teofil 5,— zł., Dunajski20,—zł., Haftka20,—zł,.Komorowski 5,—zł., Wojtas 5,—zł. z S u b k ó w : pp. Bruhin 50,— zł. i 1 ser, Hirsz 20,— zł., Kozłow ski 1 ctr. pszenicy, Lewicki 10,— zł., Murawski 30,—- zł., Stobbe 10,— zł., ks, adm. Wilczewski 30,— zł,, z R o k i t e k : pp. F r a n s e n 2 ctr. pszenicy, Gniot 30,— zł., Muller 2 ctr. pszenicy, z Lubiszewa: p. Zieliński 10,— zł., z Rukosina: p. Gołuński 1 ctr. pszenicy i ctr. grochu, z G r ę b l i n a : p. Thiel 40,— zł,, z W. Słońcy: p. Winkel 50,— zł. Jeszcze raz ,,Bóg z a p ł a ć " ! A Szanownych Panów, którzy obiecanej ofiary jeszcze nie złożyli, prosi niniejszy Kalendarz jak najgoręcej, by byli łaskawi czemprędzej to uczynić. Podniosłą była w ub. roku uroczystość p r z y j ę c i a d z i e c i do I. K o m u n j i św. Już liczba tych dzieci była nadzwyczajna, bo było ich 343, chłopców 175, dziewcząt 168. Aby tyle dzieci odpowiednio przygotować, porobiono kilka oddziałów, któremi zajęli się księża parafjalni; chętnie pomagali w czasie wakacyj także nasi księża klerycy, szczególne ks. Detlaff i ks. Kuchciński. W ostatnich dniach odbyły się dla dzieci stosowne nauki reko lekcyjne, aż wreszcie w niedzielę, dnia 30 sierpnia wprowadzono je w uroczystej procesji, z chorągwiami naszych towarzystw i przy dźwiękach orkiestry S. M. P. do kościoła. Ze względu na wielką liczbę dzieci odbyła się uroczystość podwójna, naj przód dla chłopców, potem dla dziewcząt. Przyrzekły dziatki P. Jezusowi wierność i miłość, poczem przystępowały, z rzewną pieśnią na u s t a c h : ,,Pan Jezus już się zbliża" do Stołu Pańskiego. A po nich — jakże pięknie to było, jaki wzruszający przykład — uklękli ich rodzice p r z e d ołtarzem, by Komunję św. przyjąć na intencję swego dziecka. Oby odtąd zawsze tak było w pa raf ji naszej! Oby w uroczystość I. Komunji św. wraz z dziećmi spieszyli do J e z u s a także ich rodzice! W t e d y będzie prawdziwa niebiańska radość w tych rodzinach. — Co miesiąc zawezwano potem wszystkie dzieci szkolne w liczbie 685 do wspólnej spo wiedzi i Komunji św. Niektórym z nich to nie wystarczało, bo częściej jeszcze się spowiadały, by stać się gorliwymi apostołami częstej i codziennej nawet Komunji św. Czyż nie raduje się z tego Najśw. Serce Jezusowe ? ,,Dopuśćcie dziateczkom przyjść do Mnie i nie brońcie im ! " 71 Nadeszła ostatnia niedziela października, na którą papież Pius XL ustanowił w r. 1925 ś w i ę t o C h r y s t u s a - K r ó l a . Dzień ten, to według intencji Ojca św. wielka uroczystość katolicka, ma jąca wykazać żywotność Kościoła św., jego siłę i potęgę. Dlatego obrano tę niedzielę jako główne święto Akcji Katolickiej. Podobnie jak przed dwoma laty, postanowił zarząd Parafjalnej Akcji Kato lickiej, której prezesem jest p. dyr. Semrau a sekretarzem p. Zimnoch, zorganizować drugi z rzędu Parafialny Dzień Katolicki, tym razem pod hasłem: „ P a n o w a n i e C h r y s t u s a - K r ó l a w r od z i n a c h " . Przed południem odbyły się w naszym kościółku uroczyste nabożeństwa z b. licznym udziałem wiernych. Sumę z asystą celebrował miejscowy ks. proboszcz. Porywające kazanie wygłosił Czcig. ks. prof. Dr. Cichowski z Pelplina. Potem uformo wał się wspaniały pochód, który z krzyżem i orkiestrą S. M. P. na czele udał się na Prątnicę, do nowych domów miejskich dla eksmitantów, gdzie przy współudziale władz nastąpiło otwarcie i poświęcenie nowej „Ochronki dla biednych dzieci". Założył ją na prośbę piszącego te słowa Magistrat, oddając na ten cel dosyć obszerny pokój z małą kuchenką i przedsionkiem. Wewnętrznem urządzeniem zajęło się Stów. Pań Miłosierdzia naszej parafji. Jako kierowniczkę nowej ochronki przeznaczyła Wiel. Sr. Wizytatorka Przysiecka z Chełmna Siostrę Stanisławę, której Wiel. Siostra Przełożona Wiktorja z tutejszego Zakładu św. Wincentego daje bezinteresownie utrzymanie. W imieniu tych biednych dziatek, do tąd opuszczonych, składa piszący te słowa Wiel. Sr. Wizytatorce jak też Sr. Przełożonej serdeczne „Bóg zapłać" za ofiarną życzliwą pomoc. Oby Bóg pobłogosławił nowej katolickiej placówce, gdzie przeszło 80 dzieci znalazło codzienny miły przytułek i serdeczną opiekę, tak iż za wolą Bożą nie zmarnieją na ciele i duszy. D r o g i C z y t e l n i k u ! Jeżeli pragniesz coś dobrego uczynić a m o ż e s z , b o Cię h o j n i e j o b d a r z y ł m i ł o ś c i w y Bóg, p r z e ś l i j d o u r z ę d u p a r a f j a l n e g o p r z y k o ś c i e l e św. Jó zefa w T c z e w i e j a ł m u ż n ę d l a n a s z y c h b i e d n y c h d z i e c i ! — Wieczorem tegoż dnia odbyła się podniosła Akademja ku czci Chrystusa-Króla, podczas której p. dyr. Semrau na końcu swego świetnego referatu o rodzinie chrześcijańskiej zwrócił się do całej parafji z apelem poświęcenia swych rodzin Najśw. Sercu Jezuso wemu. Uchwalono jednomyślnie i z wielkim zapałem następującą rezolucję : ,,My katolicy parafji św. Józefa w dzisiejsza uroczystość przysięgamy i ślubujemy wierność Chrystusowi Hrólowi, naj ukochańszemu zbawicielowi Boskiemu i pragniemy jak naj goręcej panowania Chrystusa Króla we wszystkich rodzinach naszych. W tym celu postanawiamy wszyscy jak najmocniej: 1) aby wedle sił uprawiać i rozszerzać nabożeństwo do Najśw. Serca Jezusowego, szczególnie przez Apostolstwo Modlitwy, 3) aby wszystkie nasze rodziny poświęcać uroczyście Naj świętszemu Sercu Jezusowemu". Zakończono Drugi Parafjalny Dzień Katolicki uroczystem na bożeństwem w kościele, z procesją teoforyczną i Te Deum. 72 Poświęcenie rodzin Sercu Jezusowemu. Ojciec św. Benedykt XV. powiedział 22. czerwca 1919 r.: „Dzieło poświęcenia rodzin- Sercu Zbawiciela zawdzięcza swój po czątek Apostolstwu Modlitwy, to też z niem ściśle jest złączone jak część z całością 1" Jak powstało to dzieło ? Wśród obietnic, których za pośrednictwem św. Małgorzaty udzielił Pan Jezus czcicielom swego Boskiego Serca, było już kilka, które w szczególniejszy sposób odnosiły się do domów rodzinnych. „Dom, g d z i e c z c i ć b ę d ą o b r a z S e r c a m e g o " — tak przyrzekł świętej słudze swojej Zbawiciel — „z b ł o g o s ł a w i e ń s t w a z a s ł y n i e B o ż e g o " . A na czem to błogosławieństwo ma polegać, to zaraz dalej Pan Jezus wymienia: „ R o d z i n y , w któ rych zapanuje cześć Bożego Serca, otrzymają pomoc w u t r a p i e n i a c h i p o c i e c h ę w p r z e c i w n o ś c i a c h ; rozer wane n i e z g o d ą d o s t ą p i ą łaski pokoju i p o j e d n a n i a ; s e r c a g r z e s z n e n a w r ó c ą się d o B o g a " . Ta to obietnica spowodowała w r. 1871 ówczesnego kierow nika Apostostwa Modlitwy Ojca Ramiere do wezwania rodzin chrześcijańskich, aby się poświęciły Boskiemu Sercu P. Jezusa. Hasło to znalazło tak żywy oddźwięk w świecie katolickim, że już w r. 1889 przeszło miljon rodzin całego świata poświęciło się uro czyście Sercu Zbawiciela. A kiedy Ojciec Matheo z Zgromadzenia Najśw. Serca Jezusa i Marji, którego chorobę wszyscy lekarze uznali za nieuleczalną, za przyczyną Najsłodszego Serca Jezuso wego odzyskał cudownym sposobem zdrowie, wtedy całe życie swoje poświęcił rozkrzewieniu Dzieła poświęcenia rodzin Sercu Zbawiciela. Zagrzały go do tego jeszcze słowa Namiestnika Chry stusowego Piusa X, który doń powiedział: „Nakazuję ci, żebyś po całym świecie podbijał dla Serca Jezusowego ogniska rodzinne!" Odtąd rozpoczął się prawdziwy triumf Serca Jezusowego w rodzi nach katolickich. W roku 1908 obdarzył Ojciec św. akt poświęce nia rodziny kilkakrotnie odpustami. Do rozszerzenia tego dzieła przyczynił się „Posłaniec Serca Jezusowego", wydawany w przeszło 40 językach. W r. 1917 powiedział Ojciec św. Benedykt XV.: „Z naj wyższą wdzięcznością wielbimy Boga za cudowne rozpowszechnie nie świętego dzieła poświęcenia rodzin chrześcijańskich Najśw. Sercu Jezusowemu!" — Dziś objęło to dzieło poświęcenia rodzin Sercu Jezusowemu wiele miljonów rodzin. W naszej parafji po święciło się już wiele rodzin Sercu Zbawiciela. Poświęcenie rodziny Sercu Jezusowemu jest aktem tak łatwym i prostym, że przy odrobinie dobrej woli każdy i najuboższy dom zdobyć się nań potrafi. Potrzeba do tego przedewszystkiem jednej rzeczy zewnętrznej, ale ważnej. Trzeba się postarać o jakiś — choćby najskromniejszy — obraz czy figurę Serca Jezusowego, by ją umieścić w domu, w miejscu, o ile być może, najgodniejszem. Rzecz jasna, że obraz lub figurę trzeba dać poświęcić przez ka płana. W odpowiednią niedzielę lub jakieś święto gromadzą się członkowie rodziny, przyjąwszy poprzednio Komunję św^, przed 73 tym wizerunkiem Serca Jezusowego, ozdobionym kwiatami i świa tłem, i po wspólnem odmówieniu „Wierzę w Boga" ojciec lub matka odczyta głośno akt poświęcenia, który poniżej podajemy. Dodaje się jeszcze na intencję rodziny litanję do Serca Jezusowe go albo inne modlitwy z dodatkiem kilka „Zdrowaś Marja" za szczególne rodzinne potrzeby i „modlitwę dziękczynną", również poniżej podaną. Na tern kończy się akt poświęcenia rodziny Ser ca Zbawiciela. W uroczystość Serca Jezusowego można to powięcenie odnowić. Akt poświęcenia się rodziny Najświętszemu Sercu Jezusowemu. Najświętsze Serca Jezusa! Objawiłeś życzenie swoje św. Marji Małgorzacie, że chcesz panować w chrześcijańskich rodzinach. Przychodzimy więc dzisiaj, by uznać całkowite panowanie Twoje nad naszą rodziną. Chcemy odtąd żyć Twojem życiem, chcemy w sobie te cnoty pielęgnować, za które już tu na ziemi pokój obiecałeś, chcemy daleko od siebie odeprzeć ducha tego świata, na który rzuciłeś przekleństwo. Panuj więc nad naszym rozumem przez dziecięcą wiarę, panuj też przez swą miłość nad sercami naszemi, które niech całkowicie nią zapłoną, a które w Twej żarliwej miłości utrzymywać chcemy przez częste godne przyjmowanie Komunji św. Racz, Boskie Serce, przewodzić naszym zebraniom, pobłogo sław nasze duchowne i doczesne przedsięwzięcia, rozpraszaj nasze troski, uświęcaj nasze pociechy i łagodź nasze cierpienia. Gdyby zaś który z nas miał kiedyś nieszczęście Cię zasmucić, to przy pomnij mu, że Ty, Serce Jezusowe, jesteś dobrotliwe i miłosierne dla grzeszników, żalem przejętych. A gdy przyjdzie godzina roz łąki, gdy śmierć przyjdzie i okryje nas żałobą, chcemy wszyscy, tak ci, co umierają, jak ci, co na tym świecie zostają, poddać się Twym odwiecznym wyrokom. Chcemy się pocieszać tą myślą, że przyjdzie dzień, kiedy cała rodzina nasza, w niebie złączona, na zawsze sławą Twoją i Twe dobrodziestwa wychwalać będzie. Niepokalane Serce Marji i chwalebny Patrjarcha Józef św. niech Ci przedłożą to poświęcenie, a nam niech je przypominają przez wszystkie dni życia naszego. Niech żyje Serce Jezusa, na szego Króla i Ojca. Amen". (Odpust zupełny dla członków rodziny w dniu, w którym po spowiedzi i Komunji św. poświęcają się Najsł. Sercu Jezusowemu, tudzież raz do roku w dniu, w którym to poświęcenie wspólnie od nawiają. — Pius X,, 19 maja 1908). Modlitwa dziękczynna po poświęceniu się Najśw. Sercu Jezusa. Cześć i uwielbienie niech będzie Boskiemu Sercu P. Jezusa, którego miłosierdzie objawiło się nam w takiej mierze. Oto z ty sięcy obrało nas Boskie Serce, aby powierzyć nam dziedzictwo swej miłości. Dom nasz stał się miejscem wynagradzania Jezusowi za niewdzięczność tylu wiernych, 74 O Boskie Serce Jezusa, jakież to szczęście dla nas, niczem przez nas nie zasłużone, że możemy Cię powitać jako Pana i obroń cę naszej rodziny . . . Pozostań z nami, Panie, i bądź pomocą naszą w burzach tego życia! Oddal od nas moc zwątpienia i nie zgody. Daj, aby życie nasze owiane było duchem pracy, czystością i miłością. Chwała i miłość, cześć i uwielbienie niech będzie w naszym domu Najświętszemu Sercu Jezusowemu odtąd po wszystkie wieki. Amen. Najświętsze Serce Jezusa, zmiłuj się nad nami! Niepokalane Serce Marji, módl się za nami! Święty Józefie, módl się za nami! Święta Marjo Małgorzato, módl się za nami! Można jeszcze odmówić wspólnie 1 Ojcze nasz i Zdrowaś za zmarłych z pośród rodziny. „Najśw. Serce Jezusa, opiekuj się rodzinami naszemi!" Ojciec św. Benedykt XV. dnia 26 czerwca 1918 r. udzieli odpustu 300 dni raz na dzień, a odpustu zupełnego raz na miesiąc tym, co codziennie odmawiają pobożne to wezwanie. Na końcu, jeśli ksiądz jest obecny, udziela błogosławieństwa kapłańskiego: „Benedictio Dei Omnipotentis..." Podpisaniem dokumentu poświęcenia kończy się wzniosła ta uroczystość domowa. P o ś w i ę c e n i e się Sercu J e z u s o w e m u nie j e s t t y l k o p r z e m i j a j ą c y m a k t e m p o b o ż n o ś c i , l e c z o d d a n i e m się Sercu B o s k i e m u na zawsze. Na p o d s t a w i e tego aktu r o d z i n a o d t ą d n a l e ż y d o J e z u s a , k t ó r e m u się p o d d a ł a j a k o k r ó l o w i s w e m u i P a n u . J e z u s o d t ą d m a nią rzą dzić w c o d z i e n n e m życiu. A więc rozbudź, Panie Jezu, te serca wierne, które zechcą poświęcić Ci siebie i swe rodziny, wchodź w nasze domy i władaj, bo Cię nam nad wszystko potrzeba. W Tobie jedyna podpora w tern życiu i jedyny zadatek na szczęście w żywocie, który nie skończy się nigdy 1 Kochani P a r a f i a n i e ! Rodzina — to pierwsza cegiełka społecznej budowy. Jakie rodziny, taki cały naród, taka ludzkość. Wrogowie wiary św. i ładu społecznego, zdając sobie dobrze sprawę z ogromnej doniosłości rodziny, wytężają wszystkie siły, żeby tę twierdzę Bożą podkopać i osłabić. Poświęcajmy więc rodziny nasze Najśw. Sercu J e z u s o w e m u ! Niech nie będzie w całej parafji ani jednej rodziny katolickiej, w którejby Pan Jezus nie zamieszkał przez miłość swą! Oby dokoła tego świętego zadania zakrzątały się liczne nasze zelatorki Apostolstwa Modlitwy! To niech będzie programem naszej parafjalnej pracy we wnętrznej na r. 1932! 75 U w a g a : Piękne obrazy ,,Serce Jezusa" nabyć można po cenie 1,50 zł. za sztukę u p. organisty Mikołajskiego, ul. Mostowa 2, zaś figury ,,Serce Jezusa" w ,,Bazarze" Rynek 6 po cenach na stępujących : wielkość: cm. 22 36 42 51 66 90 gatunek I zł 3£0 5\50 9^50 12,50 22,50 45,— . „ . II zł. 2,50 3,75 5,50 7,50 12,50 28,50 W czasie tegorocznej K o l e n d y będzie dobra sposobność, by kapłan obraz wzgl. figurę w domu poświęcił. Zarazem może się odbyć uroczysty akt poświęcenia rodziny, odprawiony przez ojca lub matkę. Święty Józefie, wzorze i Patronie czcicieli Najświętszego Serca Jezusowego, módl się za nami I (100 dni raz na dzień. Kongr. 19 grudnia 188')• Statystyka parafialna. (Liczby w nawiasach odnoszą się do roku 1930). Z kartoteki i ksiąg parafjalnych podaje statystyczne: rodzin na początku 1931 r. z tych jest rodzin katolickich rodzin mieszanych Liczba mężczyzn wynosiła . . niewiast . . . młodzieńców . . . dziewic . . . . . dzieci się następujące dane . 1912 . 1896 . 16 . 1817 .1924 . 1091 997 3516 Parafja liczy więc dusz razem 9345 2074 Dzieci do lat 7 (przedszkolnym) od lat 7 do 14 1442 razem 3516 Chrztów było do dnia 15 grudnia . 287 z tych było chłopców . 156 dziewcząt . 131 dzieci nieślubnych . • 19 63 Ślubów małżeńskich było z tych par katolickich . 63 mieszanych le 117 Zapowiedzi wygłoszono w naszym kościele 123 Zgonów zapisano do 15 grudnia 1931 r. między temi w pierwszym roku życiai 44 Do I. Komunji św. przyjęto dzieci . 343 i to chłopców . 175 dziewcząt 168 76 (1813) (1797) (16) (1718) (1836) (1015) (933) (3229) (8731) (1896) (1333) (3229) (262) (130) (132) (13) (59) (59) ( ) (92) (106) (43) (280) (146) (134) Liczba parafjan, zapisanych do spowiedzi wielkanocnej . . . . 6000 (5742) Liczba parafjan, który spełnili obowiązek 5809 (5557) wielkanocny . Liczba parafjan, którzy przyjęli Kom. św. 5402 (5100) wielkanocna na Nowemmieście Liczba parafjan, którzy przyjęli Kom. św. 407 (457) wielkanocną na Staremmieście Liczba parafjan, którzy nie przyjęli Kom. 191 (185) św. wielkanocnej Ogółem wydzielono w naszym kościele 65070 (65735) Komunij św. Na jednego parafjanina obowiązanego do 11,2 (11,7) Komunji św. przypada Liczba chorych, którzy w. przeciągu roku 245 (265) przyjęli Kom. św. 1 (2) Na łono Kościoła św. wróciło E Sprawozdanie kasy kościelnej. (Stan z dnia 5. XII. 31 r.) Dochód: 98,— zł. i. procent za 1930 r. 6853.40 zł. 2. kolekty 6481,25 zł. 3. czynsz za ławki 400,— zł. 4. wygrana w Loterji Państw. 172,— zł. 5. za sprzedaną puszkę 910,— zł. 6. z pogrzebów i ślubów 14914,65 zł. Razem Rozchód 1. niedobór w dniu 1 stycznia 1931 r. 111,86 zł. 2. opłaty i pobory 9 1 5 0 — zł. 3. wino mszalne i hostje 392,— zł. 4. świece, światło i kadzidło 1031,18 zł. 5. na utrzymanie inwentarza kościelnego 974,25 zł. 6. na reparacje i ubezpieczenie od ognia 1310,23 zł. 7. procenty hipoteczne —,— zł. 8. różne wydatki 2137,09 zł. Razem 15106,61 zł. Zestawienie Dochód 14914,65 zł. Rozchód 15106,61 zł. 191,96 zł. niedoboru: Należy dodać, iż niedobór jest o wiele większy, ponieważ nie zapłacono jeszcze kilka rachunków wynoszących razem 1100,— zł., które trzeba będzie zaraz po Nowym Roku uregulować. Wobec tego należy pomyśleć o tern, w jaki sposób w przy szłym roku bilans się wyrówna. Nie pozostanie niestety nic innego jak podwyższyć czynsz za ławki. Inna rada zapewne się nie znajdzie. 77 U w a ga: Piękne obrazy „Serce Jezusa" nabyć można po cenie 1,50 zł. za sztukę u p. organisty Mikołajskiego, ul. Mostowa 2, zaś figury „Serce Jezusa" w „Bazarze" Rynek 6 po cenach na stępujących : wielkość: cm. 22 36 42 51 66 90 gatunek I zł. 3,50 5,50 9,50 12,50 22,50 45,-II zł. 2,50 3,75 5,50 7,50 12,50 28,50 W czasie tegorocznej K o l e n d y będzie dobra sposobność, by kapłan obraz wzgl. figurę w domu poświęcił. Zarazem może się odbyć uroczysty akt poświęcenia rodziny, odprawiony przez ojca lub matkę. Święty Józefie, wzorze i Patronie czcicieli Najświętszego Serca Jezusowego, módl się za namil >? (100 dni raz na dzień. Kongr. 19 grudnia 188'). • Statystyka parafjalna. (Liczby w nawiasach odnoszą się do roku 1930). Z kartoteki i ksiąg parafjalnych podaje się następujące dane statystyczne: 1912 (1813) rodzin na początku 1931 r. 1896 (1797) z tych jest rodzin katolickich (16) 16 rodzin mieszanych 1817 (1718) Liczba mężczyzn wynosiła 1924 (1836) niewiast 1091 (1015) młodzieńców (933) 997 dziewic 3516 (3229) dzieci Parafja liczy więc dusz razem 9345 (8731) Dzieci do lat 7 (przedszkolnym) od lat 7 do 14 2074 (1896) 1442 (1333) razem 3516 (3229) Chrztów było do dnia 15 grudnia . 287 (262) z tych było chłopców . 156 (130) dziewcząt . 131 (132) dzieci nieślubnych 19 (13) (59) 63 Ślubów małżeńskich było z tych par katolickich . 63 (59) ( \ mieszanych \ ) le 117 Zapowiedzi wygłoszono w naszym kościele (92) Zgonów zapisano do 15 grudnia 1931 r . 123 (106) między temi w pierwszym roku życiad 44 (43) . 343 (280) Do I. Komunii św. przyjęto dzieci .. 175 (146) i to chłopców . 168 (134) dziewcząt 76 Liczba parafjan, zapisanych do spowiedzi wielkanocnej . . . . 6000 (5742) Liczba parafjan, który spełnili obowiązek , _ 5809 - (5557) wielkanocny Liczba parafjan, którzy przyjęli Kom. św. . wielkanocną na Nowemmieście 5402 (5100) Liczba parafjan, którzy przyjęli Kom. św. . wielkanocną na Staremmieście 407 (457) Liczba parafjan, którzy nie przyjęli K om. • św. wielkanocnej 191 (185) Ogółem wydzielono w naszym kościele • 65070 (65735) Komunij św. Na jednego parafjanina obowiązanego do . Komunji św. przypada 11,2 ( U J ) Liczba chorych, którzy w przeciągu roku . przyjęli Kom. św. 245 (265) Na łono Kościoła św. wróciło 1 • • m Sprawozdanie kasy kościelne]. (Stan z dnia 5. XII. 31 r.) Dochód: 98,— zł. 1. procent z a 1930 r . . . . 2. kolekty . . . . . 6853.40 zł. 3. czynsz z a ławki . . . . . 6481,25 zł. 4. wygrana w Loterji Państw. 400 — zł. 5. za sprzedaną puszkę 172 — zł. 6. z pogrzebów i ślubów 910,— zł. R azem: 14914,65 zł. Rozchód: 1. niedobór w dniu 1 stycznia 1931 r. . 111,86 zł. 2. opłaty i pobory . . . . 9150 — zł. 3. wino mszalne i hostje 392,— zł. 4. świece, światło i kadzidło 1031,18 zł. 5. na utrzymanie inwentarza kościelnego 974,25 zł. 6. na reparacje i ubezpieczenie od ognia 1310,23 zł. 7. procenty hipoteczne . . . zł. 8. różne wydatki . . . . 2137,09 zł. R azem: 15106,61 zł. Zestawienie: Dochód . . . . 14914,65 zł. Rozchód . . 15106,61 zł. niedoboru: 191,96 zł. Należy dodać, iż niedobór jest o wiele większy, ponieważ nie zapłacono jeszcze kilka rachunków wynoszących razem 1100,— zł., które trzeba będzie zaraz po Nowym Roku uregulować. Wobec tego należy pomyśleć o tern, w jaki sposób w przy szłym roku bilans się wyrówna. Nie pozostanie niestety nic innego jak podwyższyć czynsz za ławki. Inna rada zapewne się nie znajdzie. ? 77 Akcja miłosierdzia w naszej parafji. Każda parafja katolicka tworzy jakoby wielką rodzinę. Jak w rodzinie, powinna panować w parafji miłość wzajemna; po bra tersku powinni jedni drugich wspierać, a szczególnie w nieszczęściu i w smutku pocieszać i wspomagać. A ileż w dzisiejszych ciężkich czasach wszędzie nędzy materjalnej i moralnej, ileż biednych po trzebujących opieki i wsparcia! Akcję miłosierdzia chrześcijańskiego w naszej parafji starało się wedle możności przeprowadzić nasze Stów. Pań Miłosierdzia, założone w dniu 7 grudnia 1930 r., jako pożyteczny kwiat odbytej wówczas Misji św. Zapisało się wtedy do Stowarzyszenia 18 człon kiń czynnych i 42 wspierających, obecnie jest 20 czynnych i 80 wspierających. Stowarzyszenie rozwijało już w pierwszym roku istnienia bardzo owocną działalność, lecz pole pracy jest tak wielkie, wszelkiego rodzaju ubóstwa tyle, że grono naszych pań, chociaż gorliwych i pełnych poświęcenia, wszystkiemu zaradzić nie może. Dlatego na kartkach tego Kalendarza Kościelnego p r a g n i e m y za chęcić szlachetne, ofiarne panie, by w s t ę p o w a ł y do naszej o r g a n i z a c j i , i prosimy gorąco wszystkich w s p ó ł p ar a f j an, by jak naj wy d a t niej p o p i e r a l i n a s w akcji d o b r o c z y n n e j , z a s i l a j ą c n a s z ą k a s ę . Pierwszą pracą naszego Stowarzyszenia była „ G w i a z d k a" r. 1930, urządzona dla 180 ubogich, których ugościłyśmy wspólną kawą i obdarzyłyśmy. Na Wielkanoc przygotowałyśmy „ Ś w i ę c o n k ę " dla 142 biednych osób. D z i e ń P a t r o n a n a s z e g o , św. W i n c e n t e g o a P a u l o obchodziłyśmy bardzo uroczyście. Członkinie nasze przystąpiły do Stołu Pańskiego, razem z 64 ubo gimi, dla których odbył się następnie w salce parafjalnej piękny i miły podwieczorek. Z wielką starannością zakrzątały się nasze panie około b i e d n y c h d z i e c i , p r z y s t ę p u j ą c y c h do I. K om u n j i św. Zaopiekowały się 14 ubogiemi dziećmi, zaś Stów. Pań Miłosierdzia od fary ubrało 8 naszych biednych dzieci, za co serdeczne składamy „Bóg zapłać", wreszcie Opieka Społeczna przy Magistracie udzieliła zapomogę 15 dzieciom. Wszystkie zaś dzieci ubogie wraz z rodzicami zaprosiły nasze panie po uroczystości kościelnej do salki na wspólne śniadanie. Nasze Stowarzyszenie przeprowadziło także z b i ó r k ę uży w a n e j o d z i e ż y , którą wyczyszczono i sporządzono. Rozdano następnie pomiędzy ubogich 738 sztuk odzieży i 88 par obuwia. Opiekę nad ubogimi i chorymi parafji naszej podzieliły Panie Miłosierdzia między sobą jak następuje: 1. Suchostrzygi pp. Seikowska i Klonderowa 2. Ubogie domy miejskie na Prątnicy dom I. „ Barganowskai Kapichowa 3. „ „ dom II. i III. „ Gaweł i Pomierska 4. Prątnica i Siedlisko „ Ciechanowska 5. ul. Piaskowa „ Neumanówna 78 ul. Skarszewska pp. Steinke ul. Gdańska ,, Pielecka i Muchowa ul. Południowa, Kaszubska i Pomira „ Merchel i Miodowska Flisikowska Domy kolejowe 5? ul. Pomorska i nowe domy miejskie ?? Lewandowska ul. Łąkowa. Kolejowa i Dworzec Pucowska i Pruszyńska W listopadzie br. urządziły Panie kwestę po' domach na rzecz naszych biednych. (—) L e o k a d j a G a w e ł o w a , sekretarka Stów. Pań Miłosierdzia. 6. 7. 8. 9. 10. 11. Sprawozdanie kasowe Stow. Pań Miłosierdzia. Dochód: Składki miesięczne od 1 stycznia 1931 r. Składki na zebraniach •. . . . Dobrowolne ofiary . . . . Stowarzyszenie Matek Skarbonka św. Antoniego Tow. mężczyzn pod wezw. św. Józefa Tow. Robotników Katolickich Kwesta urządzona po domach w listopadzie Rozchód: Na „święconkę" 1931 r Na przyjęcie dzieci do I. Komunji św. Koszta opieki nad ubogimi w ciągu roku Wydatki na ,.Gwiazdkę" dla ubogich parafji Różne . . . . . . . . Bilans Dochód Rozchód Pozostaje 839,40 zł. Ul,- „ 249,70 „ 150- „ • 200- „ 300,— „ 50,- „ 931 r. 346,- „ Razem: 2246,10 zł. 3 9 0 — zł. 367- „ • 439- „ . 1000,— „ 50,- „ Razem : 2246,- zł. 2246,10 zł. 2246— zł. 0,10 zł. (—) L e o k a d j a KI o n d e r o w a, skarbniczka Stów. Pań Miłosierdzia. Skarbonka św. Antoniego 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. Dochód: Pozostałość z 1930 r Wpływy do skarbonki św. Antoniego Ofiara dzieci od 1. kom. św. na Ochronkę biedn. dzieci Stów. Dziec. Jezus na Ochronkę biednych dzieci Tow. mężczyzn pod wezw. św. Józefa na Ochronkę biednych dzieci Kolekta kościelna na ubogich . Subwencja Magistratu na Ochronkę biednych ,,Vistula" na ubogich Inne ofiary , . . Razem: 0,45 zł. 1962,45 180,— 120,— 30215 — 100 — 100140,30 2848,20 zł. 79 Rozchód: 2. 3. 4. Ubogim na Wielkanoc (Stów. Pań Miłosierdzia) . 200,— zł. Ubogim wsparcie w ciągu roku 1225,20 „ Na Ochronkę dla biednych dzieci . 651,10 „ Ubogim i bezrobotnym na „Gwiazdkę" • 770 — „ Razem: 2846.30 zł. Zestawienie Dochód Rozchód . . 2848.20 zł. 2846,30 zł. 1.90 zł. Pozostaje: Sprawozdanie kasowe Stów. Dzieciątka Jezus. . 1. Dochód: Stan kasy w dniu 1 stycznia 1931 r. 2. Składki miesięczne 3. Z kolekt i zbiórek w czasie nabożeństw Stów. 4. Z wycieczki do Strzelnicy 5. Inne ofiary . 13,80 zł. 3300,10 „ . . . • 163,— „ 131,50 ., . 60,50 „ . Razem: 3 668,90 zł. Rozchód: 1. Dzieło Dziecięctwa Jezus, Pelplin . 1200,80 zł. 2. Dzieło Rozkrzewienia Wiary, Pelplin . 600,40 „ 3. Towarzystwo Misyjne, Pelplin . 100,10 „ 4. Dzieło św. Piotra Apostoła, Pelplin 5. Składka do Tow. Budowy Kościoła 6. Na budowę nowego kościoła 7. Na Ochronkę biednych dzieci 8.' Na ogrodzenie cmentarza 9. Z a świece 10. Różne wydatki . . . 150,10 „ • - . . 200— „ . 150— „ • 120— „ . . . . . 300 — „ 384,75 „ . . . . 445,90 „ Razem: 3652,05 zł. Zestawienie: Dochód Rozchód Pozostaje . . . . . 3668,90 zł. 365 2,05 zł. 16,85 zł. Nazwisko i imię Ulice, w których kolektorki zbierają tików 1 Roczne zestawienie ilości członków i składek Stów. Dziec. Jezus. Suma składek •wpłaconych w ciągu roku 1. Baldówna Elżbieta Prątnica 102 158,85 2. Gerra Jadwiga Skarszewska 160 207,50 3. Gutowska Łucja Kolejowa, Wierzbowa, Dworzec 80 114,95 4. Klawikowska Łucja Wilcza 172 314,95 5. Kleinówna Małgorzata Sobieskiego 265 472,80 6. Kowalewska Eryka Młyńska 98 159,40 7. Laskowski Alfons Zajączkowo 20 12,35 8. Lorkowska Klara Mostowa, Chłodna 70 141,20 9. Muchówna Eryka Krucza 145 205,70 86 119.70 55 159,90 92 168,05 10. Mikołajkówna Helena Łąkowa, Żuławska 11. NeubauerównaAgnieszka Piaskowa 12. Rogowska Elżbieta Południowa 13. Wasielewska Helena Półwiejska, Prosta 110 186,70 14. Wąsówna Kozia, Pomorska, Pomira 182 288,80 15. Wenta Helena Kaszubska, Nowy Ry nek 60 110 — 16. Wentowna Jadwiga Gdańska 250 308,85 17. . . Suchostrzygi 140 170,40 2087 3300,10 Niech Boskie Dzieciątko hojnie pobłogosławi wszystkim dziateczkom, należącym do Stów. Dziec. Jezus, za ofiary złożone na cele misyjne 1 Oby pamiętały także w przyszłym roku o biednych dzieciach pogańskich! Coprawda i u nas wiele jest biedy, ale poganie są jeszcze biedniejsi 1 Najśw. Panno Marjo, módl się za nami i za biednemi dziećmi pogańskiemil 82 Zelatorki „Przewodnika Katolickiego" i ..Posłańca Serca Jezusa". Nr. Nazwisko i imię 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. Domachowska Zofja Drążkówna Wanda Drejska Marja Herstowska Gertruda Jagielska Marja Kiedrowska Marja Kowalewska Eryka Laniecka Małgorzata Licznerska Helena Marchlewiczówna Klara Plegerówna Anna 12. 13. 14. 15. 16. Rogowska Elżbieta Stormówna Zofja Struczyńska Walerja Szwarcówna Klara Zaborowska Małgorzata Ulice, w których roznaszają Ilość ,Przew.' Ilość „Posl." Skarszewska, Piaskowa Suchostrzygi Dworzec Kaszubska, Kozia, Pomira Sobieskiego 1—24 Wilcza Półwiejska Młyńska Prątnica Gdańska Piotrowo Łąkowa, Kolejowa, Wierzbo wa, Żuławska Południowa Chłodna, Pomorska Mostowa Sobieskiego 36—41 Krucza, Prosta 63 57 19 73 59 41 40 46 78 4 22 33 8 30 32 22 20 13 34 2 41 28 41 28 25 46 26 16 17 8 11 22 Nasz ..Kalendarzyk" gorąco prosi: Popierajcie, Kochani Parafjanie. naszą dobrą, religijną, polską prasę! „Przewodnik" i „Posłaniec" należą się koniecznie w każdą katolicką rodzinę, bo podtrzymują ducha religijnego i narodowego. z odpowiedzialnością zł. 4 000 000,— przyjmuje Wkłady o s z c z ę d n o ś c i o w e za dobrem opro centowaniem z wypowiedzeniem każdorazowem oraz terminowem odpowiednio do umoWy. Bank Ludowy Sp. z. z o. o. w Tczewie załatwia pozatem na korzystnych w a r u n k a c h wszelkie interesy bankowe. Suma bilansowa przeszło 2 milj. Złotych Obrót per 1 grudnia 1930 r. Zł 42 milj. Lokal mieści się we własnym gmachu przy ul. Dworcowe) nr. 37 Rok załóż. 1906. Godziny kasowe od 8—1 przed poł. Rok załóż. 1906. STOCZNIA GDAŃSKA Adr. tel. Stocznia, Gdańsk. — — Tel. 23441. dostarcza DZWONY KOŚCIELNE ze specjalnego spiżu o niedorównanej pełni i czystości tonów. Biura okręgowe w Polsce: Gdynia, Kamienna Góra Wiła marę nostrum Tel. 17-47 Łódź, Traugutta 9 Tel. 141-83 S t a n i s ł a w ó w , Sobieskiego 38 Tel. 535 Kraków, Wiślna 12 Tel. 130-49 Lwów, Romanowicza 11 tel. 48-88 W a r s z a w a , Jasna 11 m. 5 tel. 699-18 P o z n a ń , Słowackiego 18 tel. 77-85 Przedstawicielstwa: Katowice, (Dyr. Malorny). Lublin, (Inż. Jarzęcki) Krak. Przedm. 56 m. 8, tel. 9-62. Wilno, (Inż. Stattler) Jagiellońska 9 m. 12, tel. 8-84. 84 S p i s rzeczy. strona 4 Do świętego Józefa Idź z Bogiem, kalendarzyku 5 Kalendarjum 7 Porządek nabożeństw 19 Budujmy nową świątynię Pańską 21 Budowniczym kościoła świętego Józefa 23 Budować kościół — to najpiękniejsza rzecz 24 Parafja św. Józefa zabiera się do wielkiego dzieła 25 Historja projektu nowego kościoła naszego 28 Umowa z architektem Obliczenie . . . . . . . . . 31 . . 34 Pierwszy okres budowy nowego kościoła naszego 34 Nasz program budowlany na r. 1932 41 Jak błog. ks. Bosko zbudował bazylikę Matki Wspomożycielki w Turynie Boskie 42 Nasi współpracownicy przy budowie nowego kościoła 44 Osobne podziękowanie . . . . . 47 Wykaz . . . . . 50 kolekty domowej Sprawozdanie kasowe za rok 1931 51 Kat. Tow. Budowy Kościoła . . . . 53 Nasz nowy cmentarz parafjałny . . . . 55 1. Historja cmentarzy katolickich w Tczewie 56 2. Starania o nowy cmentarz 56 3. Założenie nowego cmentarza 56 4. Uroczystość poświęcenia nowego cmentaiza 57 5 . Słowo 6. podziękowania . . Plan naszego nowego cmentarza . . 58 59 Sprawozdanie z kasy cmentarnej Kwiaty cmentarne . . . . Statut cmentarny parafji św. Józefa w Tczewie Z parafji — dla parafji Z kroniki parafjalnej r. 1931 Poświęcenie rodzin Sercu Jezusowemu Akt poświęcenia się rodziny Najświętszemu Sercu Jezusowemu Modlitwa dziękczynna Statystyka parafjalna Sprawozdanie kasy kościelnej Akcja miłosierdzia w naszej parafji Sprawozdanie kasowe Stów. Dzieciątka Jezus Roczne zestawienie ilości członków i składek Stów Dzieciątka Jezus Zelatorki „Przewodnika Katolickiego" i „Posłańca • Serca Jezusa" . . . . . Ogłoszenia z N o w e g o m i a s t a. Teodor Mikołajshi-Tczew ul. Mostowa 2. -:- ul. Mostowa 2. Skład papieru - Przybory pisemne Książki szkolne - Cygara - Papierosy Towary krótkie. Małgorzata Dubiela - Tczew ulica Mostowa nr. 8 SKŁAD TOWARÓW KOLONJALNYCH i SPOŻYWCZYCH. Sprzedaż wyrobów tytoniowych, Marja Wesołowska TCZEW, ul. Gdańska 7. Skład towarów kolonjalnych i spożywczych. Sprzedaż wyrobów tytoniowych. Zakład fryzjerski w y k o n u j e w s z e l k i e prace f r y z j e r s k i e jako i damskie strzyżenie włosów. Czysta i rzetelna obsługa! Czysta i rzetelna obsługa! Jan Rzoska, Tczew, Mostowa 7. F r a n c i s z e k Sobisz, Tczew Telefon 138. Ul. G d a ń s k a 1 4 . Telefon 138. Cukiernia - P i e k a r n i a Skład kolonjalny i delikatesów P r z y j m u j e zamówienia na wszelkie ciasto, torty, sękacze, wiedeńskie desery i wszelkie inne wyroby. Sprzedaż cukierków, czekolady, keksów, brukowców, katarzynków i różnych pierników. „BAZAR NA NOWEMMIESCIE" T C Z E W , ul. Gdańska 2 właśc: Helena Mroczkówna Skład papieru i krótkich towarów. Elżbieta Krużycka Robert Adrian Tczew Mostowa 2. Skład — Tczew, ul Gdańska 2 Mostowa 2. towarów kolonjalnych i spożywczych. S k ł a d wszelkich wyrobów mięsnych Gertruda Dragańska T c z e w ul. Gdańska 8 ul. Gdańska 8 Skład towarów kolonjalnych. Franciszek Karpus Skład kolonialny i delikatesów Tczew, ul. Młyńska 4a Franciszek Buniek Antoni Klamann -i • Tczew, ul. Mostowa 2. Tczew Gdańska 6. ••• -:- Gdańska 6. F A B R Y K A pierwszorzędnych Skład wszelkich wyrobów wyrobów mięsnych. mięsnych. A. Spierewka - Tczew ul. Sobieskiego nr. 24. Skład towarów kolonjalno-spożywczych i delikatesów — Kawy — — : — Herbaty • —:— Konfitur i Kakao — Czekolady — : — cukierków == Leon Borzyszkowski Tczew, ul. Kaszubska (nowowybudowany własny dom) Piekarnia i Cukiernia Pozatem pieczywa moje nabyć można w następujących składach spożywczych: Marja Wesołowska, ul. Gdańska; Gertruda Draganska, ul. Gdańska: Marja Zamek, ul. Gdańska; Scheibe, ul. Sobieskiego; Franciszek Karpus, ul Młyńska; Agnieszka Pawłowska, — ul. Skarszewska; Cichosz, ul. Łąkowa., — Bracia Schierling-Tczew właśc: Jakób Schierling Tczew (Pomorze) -Tel. 394 Tiegenhof (W. M. Gdańsk) - Tel. 41. Konto bankowe: Danziger Raifeisenbank Tczew Fabryka papy dachowej - Destylacja smoły i benzolu - Fabryka karbolineum - Materjały budowlane - Handel drzewem i węglem Zakład krycia dachów. Skład towarów kolonialnych delikatesów i restauracja W i n a k r a j o w e i z a g r a n i c z n e , rum, a r a k i , k o n j a k i i l i k i e r y od pierwszorzędnych firm i taksamo wszelkie wyroby monopolowe, WŁASNA W Ę D Z A R N I A ŚLEDZI. WŁASNA P A L A R N I A KAWY. W i k t o r Dysarz-Tczew ul. S o b i e s k i e g o nr. 15. Antoni Lubawski Tczew, ul. Gdańska nr. 10 Skład wszelkich wyrobów mięsnych. M. Zamek, Tczew, ul. Chłodna nr. 2. Najlepsze I najtańsze ź r ó d ł o zakupu dla towarów kolonialnych. właśc Tel. 269. T c z e w , ul. Gdańska 9. Tel. 269. Towary kolonjalne Wyprząg - Restauracja Chcesz oszczędzić pieniędzy ku puj w Domie towarów modnych TCZEW, Stary Rynek 3-4. N a j w i ę k s z y magazyn bławatów, konfekcji i galanterji w miejscu. Apteka pod Złotym Lwem właśc.: Kazimierz Nadolski Tczew Jedyna polska apteka na Staremmieście. wykonywa RECEPTY PRYWATNE i KASOWE oraz dostarcza WSZELKIE ARTYKUŁY APTECZNE i SPECYFIKI KRAJOWE i ZAGRANICZNE. Pomorski Dom Towarowy właśc..-Stanisław S z e l l o n g T c z e w , ul. Dworcowa 34 p o l e c a po zniżonych cenach konfekcję damską, męską i dziecięcą, bławaty oraz towary krótkie i inne artykuły codziennej potrzeby. Moja z a s a d a : Kto raz u mnie kupi, pozostaje nadal moim klientem. D. Mohring -Tczew ul. Łazienna 5. Skład mebli i t r u m i e n warsztat stolarski Stowarzyszeniom daje się na wszelkie towary, także trumny 10 %rabatu. Jan Wieliński, Tczew Załóż, 1905 Ul. D w o r c o w a 2 9 - 3 0 Załóż. 1905 Cukiernia Pierwszy skład wszelkich zamówień w miejscu poleca dziennie: ciastka do herbaty, kawy i deserowe, Sękacze, torty fasonowe, marcepan, lody, francuskie petit tours, etc. będą natychmiast fachowo wykonane. Farbowanie, chemiczne czyszczenie wszelkiej garderoby. Żałobne rzeczy w najkrótszem czasie oraz mereżkowanie, plisowanie, okrętkowanie, pranie i prasowanie męskiej bielizny w y k o n u j e Farbiarnia Dr. Proebstel i S-ka w Tczewie, ul. Słowackiego 1. Fabryka w Wielkopolsce, J. Wolny J. Pete r s Tczew ul. M. Piłsudskiego 20. Księgarnia -:- Skład papieru Kolektura Loterji Państwowej Detaliczna sprzedaż wyrobów tytoniowych. właśc.: Paweł Kowalski TCZEW ul. Marsz. Piłsudskiego Specjalny skład farb i tapet. Farby, pokost, pędzle, klej, terpen tyna, bronzy, TAPETY, kit, szczotki i wszystkie artykuły m a l a r s k i e . Specjalność do użytku domowego gotowe farby pokostowe i lakowe, Serwisy: do obiadu, kawy, herbaty i mokki do win i likierów niklowe Urządzenia domowe i kuchenne -:- Porcelana -:Fajanse -:- Szkło -:- Emalja -:- Popielniczki po najniższych cenach Małgorzata Wojciechowska Tczew, ul. Dworcowa 25. Polecam mój bogato zaopatrzony sklep bławatów, konfekcji i galanterji oraz bielizny męskiej i damskiej po cenach bardzo korzystnych. Mickiewicza 7 dawniej Orcholski. Baczność! Baczność! NAJTAŃSZE Ź R Ó D Ł O M E B L I wszelkiego rodzaja, jak: j a d a l n i , s y p i a l n i , p o k o i m ę s k i c h i mebli pojedynczych, jak: szaf, ł ó ż e k , s t o ł ó w , k r z e s e ł i t. d. W Y K O N U J Ę także fachowo wszelkiego rodzaju prace stolarskie przy budowlach. Wszelkim towarzystwom daje się na trumny Najdogodniejsze warunki spłaty. Alfred Łojewski mistrz s t o l a r s k i Stolarnia mebli i trumien z elektrycznym zapędem. Tczew, ul. Forstera 10. B. P O L E W I C Z skład obuwia TCZEW naprzeciw Bazaru. ; ul. Kościelna 2. Największy wybór i najniższe ceny! : i Specjalny Dom Farb i Tapet R. Kowalski Tczew Leon Klonecki Tczew ul. Marsz. Piłsudskiego 20. Pierwszorzędny ul. K r ó t k a nr. 20. SKŁAD DELIKATESÓW na miejscu. Jan Schneider farbuje i czyści pierze plisuje wszystko dobrze i prędko Parowa Farbiarnia - Tczew Dworcowa 1. Klęska Napoleona. Gdyby Napoleon podczas wyprawy na Rosję armję swą zaopatrzył był w kożuchy, niepotrzebowałby książę Józef Poniatowski osłaniać odwrotu jego z pod Moskwy i ginąć w nurtach Elstery. Gdybyście, Obywatele, którzy jesteście tu zbyt na północ wysunięci, zaopatrzyli się w znane Wyroby Futrzane W. Barczyńskiego TCZEW, ul. D w o r c o w a nr. 1, I. ptr. niepotrzebowalibyście ani na chwilę przy puszczać, że przyjdzie Wam kiedyś ginąć — — śmiercią z przeziębienia. — — Udzielamy porad budowlanych. Sprzedajemy członkom parcele budowlane na dogodnych warunkach. Pośredniczymy w uzyskaniu ta niego kredytu budowlanego. Wszelkich informacyj zasięgnąć można w biurze każdego dnia od godziny 16—18. Tczewska Spółdzielnia Osadnicza T c z e w , ul. Kościuszki 9. K. Kiedrowski i S-ka Sp. z o. p. T C Z e W , Ul. M i c k i e w i c z a 18. Telefon 10 SKŁAD Telefon 10 ŻELAZA. ARTYKUŁÓW DOMOWYCH i KUCHENNYCH. PORCELANA -:- SZKŁO Skład ob u w i a TCZEW R y n e k 24. FAJANS Najtańsze źródło zakupu ! Najtańsze źródło zakupu ! Alfons Keiling -:;- W. Szynalewski Dom Konfekcyjny TCZEW Marszałka Piłsudskiego 2 poleca obuwie dla pań, panów i dzieci we wielkim wy borze po niskich cenach. Reperacje szybko i Konfekcja damska i męska Kapelusze -:- Artykuły męskie tanio. —:— Bielizna —-'.— Robert Baniecki - Tczew Rynek 13. Towary Rynek 13. kolonjalne. —:— Sprzedaż wódek. — : — Sprzedaż win wszelkiego rodzaju. —:— W o l n y skład soli. MLECZARNIA W TCZEWIE Spółdzielnia z odpowiedzialnością ograniczoną T c z e w , Nowy Rynek 3|4 Telefon nr. 112. — — Telefon nr. 112. Polecamy Szanownym Czytelnikom Kalendarza Kościelnego: Mleko konsumcyjne - świeże oraz paste ryzowane. - Masło deserowe - wyborowej jakości. - Sery w rozmaitych gatunkach. Śmietanę, maślankę, jajka oraz inne produkty nabiałowe. — — Sprzedaż hurtowa i detaliczna. — — Siedziba Centrali: T c z e w , Nowy Rynek 2|3. Siedziba własnych sklepów detalicznych: 1) Ulica G d a ń s k a nr. 7 2) ,, 30 S t y c z n i a nr. 14 3) ,, M i c k i e w i c z a nr. 2 4) ,, P o d g ó r n a nr. 24 Jozef Słomion -Tczew ul. Dworcowa 19. Telefon 164. — Telefon 164. Skład towarów kolonialnych, delikatesów i restauracja. - - Sprzedaż wódek, likierów i win — krajowych i zagranicznych. S p e c j a l n o ś ć : codzień świeżo palona kawa. — Centrala Obuwia i Skór właśc: B. Brzozowski Rynek 17. TCZEW Rynek 17. Polecam po znanych niskich cenach: Obawie damskie, męskie i dsiecięee dobrej Jakości. OTF" N a j w i ę k s z y wybór w miejscu. iW J. M O R G E N R O T H , Tczew, ul. Marszałka Piłsudskiego 22. Telefon 238 i 188. ;-: :-: Telefon 238 i 188. Polecam na dogodnych warunkach spłaty: pierwszorzędne aparaty radjowe, urządzenia do trans mitowania koncertów jak i artykuły instalacyjne dla gazu, wody, kanalizacji i elektryczności. Józef Bąk budowniczy-architekt Tczew, ul. Skarszewska 11. Telefon 211. Telefon 211. Przedsiębiorstwo budowlane. Fabryka dachówek, wyrobów betonowych i kamieniarskich. Władysław Łojewski mistrz stolarski Tczew, ul. Dworcowa 26-27. Skład mebli i trumien. - Warsztat stolarski z elektrycznym zapędem. - Najtańsze źródło m e b l i wszelkiego rodzaju, - Stowarzysze- niom daje się na trumny 10 % rabatu. -Dogodne warunki spłaty. Dogodne warunki spłaty. Bernard Mańkowski mistrz zegarmistrzowski - Jubiler (dawniej L. Radke) Tel. 322 Tczew, ul. Mickiewicza 17. Tel. 322 Najstarsze tego rodzaju przedsiębiorstwo na miejscu. Bogato zaopatrzony skład w zegary stojące, wiszące, biurowe i kuchenne, budziki, zegarki damskie i męskie. Kryształy i wyroby metalowe. Okulary, binokle, termometry i barometry. Obrączki ślubne. — Fachowy warsztat reparacy]ny. MŁYN PAROWY w Tczewie Spółka Akcyjna Telefon nr. 17, Hurt. Jan — — Telefon nr. 17. Detal. Struczyński Tczew, ul. Krótka 5. Poleca w obszernym wyborze i w korzystnej cenie: Artykuły spożywczo-kolonjalne Drzewo * Węgiel J. S T E F A Ń S K A Zakład fotograficzny Tczew, ul. Kościuszki nr. 19 p Wykonuje wszelkie zlecenia w zakres wchodzące oraz powiększenia (portrety) po bardzo przystępnych cenach. Sprzedaż wszelkich przyborów i materjałów fotograficznych dla amatorów.. W. Dudziński, Tczew Telefon 217. UL M i c k i e w i c z a 4. Telefon 217. SKŁAD MEBLI jadalki, sypialki, pokoje męskie, klubowe, zegary i t. d Dózef Chmielecki mistrz malarski Tczew, ul. Sambora 12. Zakład Dekoracyjno-Malarski wykonuje szyldy wszelkiego rodzaju. Bernard Sobecki mistrz zegarmistrzowski i jubiler Tczew, ul. Dworcowa nr. 5 Telefon 210. Telefon 210. Stale wielki wybór w zegarach, artykułach złotniczych i optycznych. Najtańsze źródło zakupu. Torebki damskie. — Portfele. — Portmonetki. — Mydła. — Wody kolońskie. — Perfumy. Tapety. — Farby. — Pokost. — Walizki. — M. Cieśliński Drogerja Centralna Tczew - Rynek 21. Telefon 151. Telefon 151. Najtańsze źródło zakupu. Centrala Rowerów właśc.: Fr. Heuthe T c z e w , Rynek 22. Telefon 231. Rowery - maszyny do szycia - instrumenty muzyczne - separatory - materjał elektro instalacyjny. — Kwiaciarnia — Fr. Jagielski, Tczew, ul. Dworcowa 29 Ogrodnictwo: ul. C h ł o d n a 5. Kwiaty w doniczkach i ucięte. - Bukiety w pięknem zestawieniu o każdej porze dnia. - Wieńce od najtańszych do naj droższych. Gustowne dekoracje dla wszelkich uroczystości. —:•— —: — K. Murawski Tczew, ul. Hallera 29. Telefon nr. 185. Telefon nr. 185. Żelazo sztabowe — : — Stal — : — Podkowy — : — Węgiel kowalski — : — Narzędzia rzemieślnicze wszelkiego rodzaju — : — Okucia i artykuły budowlane — : — Sprzęty kuchenne i domowe — : — Wyroby stalowe. Najtańsze źródło z a k u p u ! S k ł a d cukierków, czekolady i różnych pierników Aniela Bielska Tczew ul. Dworcowa nr. 1. Fachowa obsługa! Willy Klink Tczew ul. Kościuski 24. Telefon 304. Telefon 304. Wykonuje wszelkie instalacje gazowe, wodociągowe, światła elektrycznego, motorów, tele fonów, piorunochronów i radjowe. Kwestionowany od roku 1905. Dom Bławatów, Konfekcji i Galanterii Najtańsze źródło zakupu Stanisław Pańcierzyński Telefon 87. Tczew Rynek 14. » Józef Wyszyński, mistrz malarski Tel. 148. Tczew, ul. Podgórna 9. Tel. 148. Z a k ł a d malarsko-dekoracyjny Malowanie szyldów. — Skład artystyczny. W i e I ki w y b ó r w obrazach artystycznych. Ramy do obrazów. — Szklarnia i oprawianie obrazów. Ceny niskie! — Wł. Żabiński Tczew, Ceny niskie! Drogerja i Perfumerja Franciszek Słomka Tczew, ul. Mickiewicza 11 ul. Dworcowa 30. Tel. 77. Pierwszorzędny skład delikatesów na miejscu. — — Tel. 77. Specjalne oddziały: FARBY — TAPETY — F O T O - A P A R A T Y ORAZ W S Z E L K I E PRZYBORY. Dom Towarowy K . W i ś n i e w s k i , Tczew Telefon 18, Ry n e k Skład bławatów. — Wielki konfekcji męskiej, damskiej i Bielizna. — — Towary krótkie. — — — — Kołdy i chodniki. Telefon 18. wybór dziecięcej. Artykuły męskie. — — Rolnik w Tczewie Spółdzielnia Rolniczo - handlowa z odpowiedzialnością ograniczoną uL H a l l e r a 14k Sprzedaż: wszelkich przetworów zbożowych. Zamiana: zboża na mąkę. * «•• Stale na s k ł a d z i e : Wielkie zapasy węgla górno śląskiego i drzewa opałowego. Ceny konkurencyjne ! Usługa rzetelna ! Baczność ! Uwaga ! Kupujcie u tych, którzy ogłaszają Kościelnym sprawę i przez to budowy św. w nowego Józefa! Kalendarzu popierajau kościoła Ogłoszenia firm zamiejscowych. KAZIMIERZ SCHAEFER WIELKIE PIEKARY (Wojew. Śląskie) ZAKŁAD SZTUKI KOŚCIELNEJ Fabryka figur Świętych Pańskich - narodowych i fantazyjnych Wytwórnia obrazów ramowych, ramek fotograficznych, luster, k r z y ż y ś c i e n n y c h d ę b o w y c h i listwowych. Hurtownia Dewocjonałów i Artykułów Odpustowych Specjalność: Komplety „STACJI DROGI KRZYŻOWEJ" „JASEŁEK GWIAZDKOWYCH" (Żłóbki Betlehemskie) „GROBÓW WIELKANOCNYCH" Tel. Szarlej 12. Konto Czekowe P. K. O, Katowice nr. 300 843. i Zakład budowy organów J. Goebel m Gdańsk-Danzig, Johannisgasse 9 Budowa i przebudowa, reparacje i strojenie organów kościelnych. Piszczałki prospektowe. -- Instalacja motorów elektrycznych Hurtownia win i spirytualji Telefon 3. J Ó Z e f B O k , $tdTQQM& Pomorze Zaprzysiężony dostawca win mszalnych poleca Wina W Ę Q I 6 f S k ! € tokaje wytrawne — półwytrawn f f d n C U S k J G czerwone, białe i burgundy reńskie i mozelskie szampańskie Konjaki francuskie i krajowe. Polecam: Czekoladą -:- Cukry -:- Biszkopty Herbatą -:- Kawą -:- Kakao w jakości pierwszorzędnej i po cenach przystępnych. Brunon Kaszubowski Starogard - Tczew Fabryka Czekolady i Cukrów. Wiel. Duchowieństwu polecam Wina mszalne, algierskie, włoskie po cenach francuskiej i węgierskie najtańszych Wacław Maćkowiak Toruń, Szeroka M. Wszelkie nasiona znanej wyborowej jakości oraz rośliny dekoracyjne p o l e c a B. Hozahowski, skrz. poczt. Nr. 1. Skład i Hodowla Nasion. -:- Zakłady Ogrodnicze. Cenniki wysyłam na życzenie bezpłatnie. U d z i e l a m y bezprocentowych pożyczek na budowę i na spłatę hipoteki. Potrzebny w ł a s n y k a p i t a ł 10—15 % od kwoty pożyczkowej, który także oszczędzić można w małych ratach miesięcznych. Amortyzacja 6—8 %. Prospekty na żądanie bezpłatnie! " Hacege " Sp. z o. o. Gdańsk, Hansaplatz 2b. Informacji w Tczewie udziela p. Edmund Radliński, ul. Kościuszki 9. Do chwili wydania niniejszego kalendarza przydzielono zł. 732500,— tytułem bezprocentowych po życzek, z czego na sam Tczew celem budowy przypada pięć na ogólną s u m ę 63000,— z ł . Wielkopolski Zakład Haftów Artystycznych K. Kędzierska Tel. 25-59 właśc.: W. Grzeszkowiak Rok zał. 1914 Poznań - Podgórna 10a Paramenta kościelne Kapy, ornaty, baldachimy, stuły, bursy, sukienki, alby, • komże i t. d. i t. d. Sztandary - Chorągwie - Sórowce Brokaty, lamy, adamaszki, atłasy, nici złote i srebrne, frendzle, galony i t. d. W wielkim wyborze na składzie! Na dogodnych warunkach spłaty! Przyjmujemy wszelkie naprawy! Świece kościelne, gromniczne i świece domowe oraz kadzidło i węgielki do kadzielnicy p o l e c a Krotoszyńska Fabryka Wyrobów Woskowych w K r o t o s z y n i e (Pozn.) właśc.: Fr. Urbaniak. W. Noga i S-ka Fabryka świec ołtarzowych i domowych założona w roku 1892 Gniewkowo koło Torunia p o l e c a powszechnie znane swoje wyroby, których dostarcza od lat wielu Przewielebnemu Duchowieństwu i bractwom kościelnym: Ś w i e c e w o s k o w e na ołtarz do mszy św. jako P. P. Hurtownikom i detalistom po cenach jaknajtańszych. k o ś c i e l n e woskowe i kompozycyjne. stearynowe Prima I a 6-ki, 8-ki, kandelabrowe i powozowe w paczkach 500 gr. stearynowe kompozycyjne marka ,,Paweł" 6-ki, 8-ki, kandelabrowe i powozowe w paczkach 500 lub 450 gramowych. ,, kompozycyjne marka „Wisła" 6-ki, 8-ki, 10-ki, 12-ki, 16-ki, kandelabrowe i powozowe w pacz kach 450 gramowych. Węgielki do trybularza okrągłe 4 */2 na 1 1/2 cm. Węgielki do trybularza w kwadracie 31/2 na 1 i/2 cm., łatwo się zapalające i wytrzymałe na transport. Jako też Frotery woskowe extra Prima do podłóg. Knotki do oleju. Olej do palenia. Lampki iluminacyjne z abażurkami i bez. Sztuczną czystą węzę woskową dla pszczół I a i marka „Zbyszko". Świece choinkowe i dekoracyjne. Stoczki woskowe, kadzidło kościelne i t. p. („DZIENNIK TCZEWSKI") z dodatkami: „Krzyż" i „Życie" wychodzi codziennie z wyjątkiem niedziel i świąt Prenumerata miesięcznie wynosi tylko 2,75 zł. a z przyniesieniem do domu 3,11 zł. Zama wiać można na poczcie, w administracji przy U l i c y K o ś c i u s z k i 21 oraz w agenturach. Rodacy, popierajcie własny, polski, narodowy i katolicki organ. To Wasz ohowiazehl Wydawnictwo „Gońca Pomorskiego" w Tczewie Telefon administracji 384. Telefon redakcji 19. jmaxm&f3Bm3Simmv*a*Bm Paraj/a śwjózefa w Tczewie buduje nową świątynię Pańską hu ezei św. Józefat. Hafolieyl Spieszcie jej z pomocą] Składając ofiary na nowy Dom Boży, zapewnicie sobie możną opiekę św. Józefa, patrona w każdej potrzebie, a szczególnie patrona szczęśliwej śmierci. Pismo św. napomina: „Jak będziesz mógł, tak bądź miłosierny. Będzieszli miał wiele, hojnie dawaj i jeśli mało będziesz miał, i mało z chęcią udzielać usjłuj". Tob. n, '9. Ofiary przesyłać można na a d r e s : Ks. prób. Młyński, Tczew, albo przez P. K. O. nr. 211288 (Kat. Tow. Bud. Kościoła, Tczew).