okręt z wyspą - Polska Zbrojna

Transkrypt

okręt z wyspą - Polska Zbrojna
OKRĘT Z WYSPĄ
2013-03-27
Powstają okręty, które stanowią oddzielną, niszową klasę – minilotniskowce desantowe.
Do amerykańskiej marynarki wojennej w 2013 roku trafi najnowszy uniwersalny okręt desantowy USS „America” (LHA-6), a pięć lat później jego
bliźniak – USS „Tripoli” (LHA-7). Obie jednostki nie mają zalewanych ładowni (doków), co sprawia, że bardziej przypominają minilotniskowce niż
okręty desantowe.
Desant z morza
US Navy ma dwa rodzaje uniwersalnych okrętów desantowych: Landing Helicopter Assault (LHA) oraz Landing Helicopter Dock (LHD). Zbudowano
pięć jednostek pierwszego typu – klasy Tarawa, ale w służbie pozostał już tylko USS „Peleliu” (LHA-5). LHD stanowi osiem nowszych okrętów klasy
Wasp, z których pierwszy – USS „Wasp” (LHD-1) – wszedł do służby w 1989 roku.
Zarówno jednostki LHA, jak i LHD mają pokład, z którego mogą operować śmigłowce oraz samoloty pionowego startu i lądowania, a z zalewanych
ładowni – pływające transportery opancerzone typu AAV oraz poduszkowce transportowe LCAC.
W 2001 roku ruszył program zastąpienia wysłużonych okrętów klasy Tarawa nowymi jednostkami LHA. Ich konstrukcja została oparta na USS
„Makin Island” (LHD-8). US Navy postanowiła jednak, że nowe okręty nie będą miały zalewanej ładowni. Decyzja ta była podyktowana planami
wprowadzenia do służby samolotów z obracanymi wirnikami MV-22 Osprey oraz samolotów pionowego startu i lądowania F-35B. Są one większe
od śmigłowców CH-46 i samolotów AV-8B Harrier II, które mają zastąpić; postanowiono też zapewnić im więcej miejsca „pod pokładem”.
Brak ładowni obniżył koszty budowy okrętów klasy America. Ich konstrukcja jest mniej skomplikowana niż jednostek klasy Wasp. Nie mają
zbiorników balastowych potrzebnych do stabilizowania okrętów desantowych z zalewaną ładownią. Zamiast nich można było umieścić dodatkowe
zbiorniki paliwa lotniczego. Pod pokładem okrętów klasy America znajdują się dwa wysokie, wyposażone w dźwigi hangary lotnicze, w których
będzie można prowadzić obsługę samolotów. Wygospodarowano też miejsce na 24-łóżkowy szpital z dwoma w pełni wyposażonymi salami
operacyjnymi.
„Lotnicza” konfiguracja sprawiła jednak, że nowe jednostki będą mogły zabierać na pokład mniejszą liczbę żołnierzy piechoty morskiej – około 1,6
tysiąca, podczas gdy okręty klasy Wasp mogą pomieścić blisko 2,2 tysiąca żołnierzy.
USS „America” jest czwartym okrętem US Navy noszącym to imię. Jego poprzednikiem był lotniskowiec o napędzie konwencjonalnym USS
„America” (CV-66) – trzeci z lotniskowców klasy Kitty Hawk, który służył w latach 1965–1996.
Ceremonia chrztu okrętu desantowego USS „America” odbyła się 20 października 2012 roku w znajdującej się w Pascagoula stoczni producenta –
firmy Huntington Ingalls Industries.
„Wiem, że wolelibyście, aby imię to nadano lotniskowcowi, ale ten okręt to minilotniskowiec”, tymi słowami zwróciła się do zgromadzonych na
uroczystości weteranów służących na CV-66 matka chrzestna nowej jednostki – Lynne Pace. I faktycznie: okręty klasy America mają 257 metrów
długości, 32 metry szerokości i wyporność rzędu 45 tysięcy ton, przez co rozmiarami dorównują największym lotniskowcom używanym lub
budowanym przez inne państwa. Dla porównania, francuski „Charles de Gaulle” ma 262 metry długości i maksymalną wyporność około 42 tysięcy
ton, chiński „Liaoning” (były rosyjski lotniskowiec klasy Admirał Kuzniecow) ma długość 303 metrów i maksymalną wyporność około 60 tysięcy ton,
a dwa budowane przez Wielką Brytanię lotniskowce typu Queen Elizabeth będą liczyły po 280 metrów i miały 65 tysięcy ton wyporności.
USS „America” można określić jako minilotniskowiec jedynie w porównaniu z amerykańskimi lotniskowcami o napędzie atomowym. LHA-6 i LHA-7
to właściwie dwa dodatkowe okręty tego typu, które mogą uzupełniać flotę dużych jednostek US Navy, podobnie jak stało się z amerykańskimi
lotniskowcami eskortowymi podczas II wojny światowej.
Główne konfiguracje
Autor: Paweł Henski
Strona: 1
W tak zwanej konfiguracji dominacji powietrznej USS „America” będzie zabierać na pokład 20 myśliwców F-35B oraz sześć śmigłowców
wielozadaniowych SH-60/MH-60 Seahawk. W konfiguracji standardowej w wyposażeniu znajdą się: sześć myśliwców F-35B, 12 samolotów MV-22,
cztery śmigłowce transportowe CH-53E/K, dwa śmigłowce wielozadaniowe SH-60/MH-60 oraz siedem śmigłowców szturmowych AH-1Z lub
transportowych UH-1Y.
W konfiguracji desantowej z pokładu USS „America” będzie mogło operować 20 samolotów MV-22. F-35B mają większy zasięg niż AV-8B i dlatego
okręty będą mogły rozpocząć działania w dużo większej odległości od brzegu. Tak samo w wypadku desantu – samoloty MV-22 mają promień
działania większy o 220 kilometrów od wycofywanych ze służby śmigłowców CH-46 Sea Knight.
LHA-6 i LHA-7 będą więc pełnić funkcję dodatkowego wsparcia powietrznego w ramach operacji prowadzonych przez grupy gotowości desantowej
(Amphibious Ready Group) przewożące ekspedycyjne jednostki marines (Marines Expeditionary Unit). Portem macierzystym USS „America” będzie
baza US Navy w San Diego w Kalifornii, a USS „Tripoli” prawdopodobnie będzie stacjonować na wschodnim wybrzeżu.
Klasa niszowa
Już w 2009 roku dowódcy marines wyrażali wątpliwości, czy brak zalewanych ładowni w okrętach LHA to dobry pomysł, ponieważ ogranicza
możliwość prowadzenia desantu morskiego. Planów dotyczących budowy LHA-6 i LHA-7 już nie zmieniono, ale konfiguracja kolejnego okrętu
pozostała kwestią otwartą. Wstępnie zakładano, że przyszły LHA-8 będzie miał jeszcze większe rozmiary oraz wyporność niż USS „America”.
Po miesiącach studiów w lutym 2012 roku dowódca marines ogłosił jednak, że w LHA-8 przewidziano zalewaną ładownię. Ze względu na potrzebę
przechodzenia okrętów przez Kanał Panamski nie zmienią się też jego rozmiary – będzie wielkości jednostki klasy America. Z tego powodu w LHA8 ma zostać zastosowane kompromisowe rozwiązanie: hangary lotnicze będą nieznacznie zmniejszone, „wyspę” przeprojektuje się w taki sposób,
aby wygospodarować na pokładzie jeszcze więcej miejsca dla nowych samolotów, a zalewany dok będzie trochę mniejszy niż w jednostkach klasy
Wasp. Oznacza to powrót do klasycznej konfiguracji uniwersalnego okrętu desantowego. Tym samym obie jednostki, USS „America” oraz USS
„Tripoli”, będą stanowić oddzielną, niszową klasę America – minilotniskowców desantowych.
Autor: Paweł Henski
Strona: 2

Podobne dokumenty