Miejsca kultu

Transkrypt

Miejsca kultu
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Miejsca kultu
Kościół parafialny w Ze grzu
Z
apewne już w XII wieku Zegr ze posiadało drewnianą kaplicę, przy
któ rej urządzono parafię prawdopodobnie pod wezwaniem świętej
M ałgorzat y. Jednak pewność m am y dopiero wtedy gdy w 1367
roku wspom niany jest Bronisław, pleban kościoła parafialnego, w Zegr zu.1
Kaplica służyła m ieszkańcom Zegrza do początk ów XVI wieku. W 1580
roku, dzięk i st aranio m proboszcza Zegrza księdza M ik ołaja Kiełp ińsk iego,
zbudowan o nowy, częś cio wo m urowany ko śció ł , kons ekrowany pr zez
bisk upa Wojci echa Bar anowskie go. Świą t ynia t a m iała p ięć ołt a rzy. 2
P ot wie rdza t o re lacja bisk upa Ant onie go Sebast i ana Dem bowsk iego
z 1742 roku, że we wsi Zegrze w dekanacie pułt usk im był kośció ł murowany. 3 W 1756 roku kościół częściowo rozebrano. Część drewnianą kościoła
przeniesiono na cm ent arz i wykorzyst ywan o jako kaplicę pogrzebową. 4
W 1758 roku kaszt e lan zakrocz ym sk i Ant on i Krasiń sk i ufun dował
wraz z żoną Barbarą z Zieliń sk ich nowy kośció ł p.w. świętego Ant oniego
P adewskiego i święt ej Barbary (pat ronów fundat orów). 5 Jako t rzeciego
pat rona koś ció ł m ia ł święt e go R ocha . 6 N ową świąt ynię kons ekro wał
15 wr ześn ia 17 58 roku bi sk up M arc in Załusk i. Znajdo wało się w niej
pięć ołt arzy: M at ki Bo sk iej Łask awej, św. Jana Kant ego, św. Ant oniego
P a dewskie go, św. Apo lo n ii i św. J udy Tadeusz a.
P onieważ poprzedni kościół, częścio wo m urowan y, nie zost ał jeszcze
w 1781 roku całk owicie rozebrany, za szczyt em nowego kościoła pozostawiono część st arego z murowanym i ścianam i bocznym i i trzem a ołt arzami. 7
Dokładny opis kościo ła w Zegrzu znajdujem y w prot okole wizytacyjny m z 17 75 r oku na pis any m p rzez pl eba na zegrzy ńsk iego Fa bia na
Dan iło wsk ie go. Brzm i on nas t ępująco : „K ości ół wsi Z egrz e, n iegdyś
31
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
m iast eczkiem zwan ej, jest w kwadra t m urowan y, dość przys t ojn y i t era źnie jszą m o dą właśn ie wyst awio ny.. . P osadzka w ni m p o większ ej
części szarom armurowa, przy samych zaś ścianach z t arcic szt uką st olarską
układan a. Okien ośm , dziewiąt e... na chórze wszy stk ie dobre i całe.
Drzwi w kościele t ak większych jak i m ały ch ośm ... pierwsze wielk ie
składane, drugie na boku pojedyncze, trzecie i czwarte t akże składane, jedne
z jednej st rony ołt arza wielkiego idąc od przedsio nku ku zak ryst ii, drugie
z drugiej st rony t egoż ołt arza dla szczególn ej proporcji do fram ugi, gdzie
sobie bracia Bractwa Najświętszej Panny Łaskawej świece i kolekt ę chowają
i zam ykają. P iąt e do zak rystii, te wszystk ie dębowe st olarską robot ą i dobre
i całe, i u wszy st kich zam ki dobre francusk ie grunto wne, szóst e do Bapt isteriów, sió dm e do sk arbca, kt óry jest z krat ą żelazną nad zakryst ią.
Krużganków ża dnych ni e m asz, oprócz dwóch wie żów w kwadrat
m urowanych, a blachą białą na wierzchu okrągło danym , pobit ych i pokryt ych. Jedna na jednej stronie (to jest na fro ncie kościoła i na rogu jego),
w k t órej jest jeden dzwon m ały. Druga na drugie j st ro nie r ogu t e goż
kościoła, na któ rej jest zegar z dwiem a dzwonam i, jednym większym do
bi cia godz in , drugim do bici a k wadr ansó w.
Dzwonów wszy st kich 3, ...sygn at urek dwie jedna na kościele nowym ,
a druga jeszcze nieosadzo na, na starym kośció łku. Dzwonków wszy stk ich
m ał ych 4 , al e jeden ze psut y. W ie życz ka z m ały m dzwo nkie m , cz yli
sygn aturką jest na kom inie z zakryst ii wyciągnion ym... Dzwon y na wieżach
od front u wyst awio nych są t ylk o t rzy. Ro zum iem , że poświęcone, kiedy
wszy st kie na swyc h m iejscach zawieszone zast ałem . Lubo po t ym one
JW. Im ć Pan Oboźny W ielk i Koronny do zegaru rozebrał, jednakże się
do dzwonien ia i t ych zaż ywa, gdy t rzeba dzwon u na n abożeńs t wo.
Ołt arzy wszystk ich 5, jeden wielki Beatissimae Virginis M ariae de Grat iis
(M at ki Bo żej Łask awej), drugi św. A nt oniego, t rzeci św. Jana Kant ego,
czwart y św. [Judy ] Tadeusza, piąt y św. Apolo nii. Am bona dosy ć piękna
i przyst ojn a. W szyst kie t e ołt arze, am bona i baptist erium są pom alo wane
i po części wyzłocone. Ołtarzó w i port atylów z nienaruszonymi pieczęciami
i relikwiam i - wszy stk ich pięć konsekrowan ych, każdy po t rzy obrusó w
m ający i przy t ym obrazy dosyć przy st ojnie odm alowane.
Ch rzcieln ica jest przyst ojn ie wyst awiona, pom alo wana i wyzło cona,
z przy krywadłem i należyty m zamk nięciem. P iscina czyli dołek na zlewanie
w nią wody od dzieci chrzczonych, jest zro bio na blisko chrzcieln icy przy
ścianie m uru. Ch rism a i Oleum Cat hechum enorum , t ego roku zaraz po
W iel kiej No cy z P uł t usk a p rzywiez io ne, w m urze blisko bapt ist e rium
konse krowan e i zam ykane bywa.
Na jś wię t s zy Ci ał a i K rwi C hr yst us owe j Sa kra m e nt do sy ć t ak że
w przyst ojn ym , bardzo pięknie wyst awionym przybyt ku zost aje dobrze
zam ykany, dobrym zam eczkiem francusk im opat rzony.” 8
W kości ele znajdo wał y się t akże organy.
32
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Epizod cerkie wny kościoła w Ze grzu
O
d 1883 roku rząd carsk i prowadził rozbudowę obiektó w m ilit arnych Zegrza i w 1895 roku odkupił od P olaków za 54 t ysiące
rubli kośció ł kat olicki i po odpowiednich przeróbkach zamienił
go na cerkiew garnizonową. 9 P rojek t ant em przebudowy był wo jsk owy
in żynier, pułko wnik Rakin t . Odwołał się on do archit ekt ury noworuskiej,
zwłaszc za do t radycj i m osk iewskoja rosławskiej. M onum ent aln a świąt ynia górowa ła na wyso ki m brze gu Nar wii. 1 0
Zł oc one k opuły i pr awosł awne
krzyże przypom inały wiern ym Ro sję.
Świąty nia przeznaczona była na 500
os ób. W j ej wn ęt r zu um iesz czono
po zł aca ny ik ono st a s wyp ełn io ny
obrazam i m alo wan ym i przez kijo wsk ich m ist rzó w. Ściany i sk lep ienia
głó wnej kop uły wykon ano w st ylu
neobizant yjskim . W cerkwi był chór,
w kt óry m śp iewal i po do fi ce ro wie
zegr zyńsk iego garniz onu.
Uroc zyst ego poświęc enia ce rkwi
do ko nał pr awosł awn y arc ybi sk up
War szawsko - Ch ełm sk i H ieron im .
Z t ej okazji kom endant t wierdzy wyda ł dla gośc i uro czy st e ś ni ada ni e.
P rz ed p osił kiem gene rał Kom a row
wzn ió sł t oa st n a cz eść panujące go
Imp erato ra. Nast ępnie odegrano hym n
„Bo że Car ia Ch rani”. P rze m awiając
generał Kom arow powiedział: „Gdzie
zbudowa no ce rki ew, s t ą d R osj an ie
już nie odejdą - prędz ej um r ą.”
Ze świąt y nią ga rnizon ową związa ne był y wszy st k ie ur ocz yst ośc i,
kt óre święt owa ł I i II Ze grz yńs ki
Fo rt eczny P ułk P iechoty. W iele razy
grano t am rosyjsk i hym n państwo wy,
a dźwięk om m uz yk i t owa rzy szy ły
Nr 1. Cerkiew w Zegrzu p.w.Piotra i Pawła
salwy arm at nie. W cerkwi m odlo no
si ę o p om y śl ne prz ep rowadz en ie
rozmaity ch przedsięwzięć. W cerkwi t radycyjn ie obchodzono święt a religijne.
Czczo nym w Zegrzu szczególn ie uroczyście był dzień święt ego W ło dzim ierza,
władcy, kt óry przyjął chrześcijaństwo na Rusi. 1 1
33
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Dalsze los y ś wiątyni w Zegrzu
W
cz asie działa ń woje nnych w 191 4 rok u cerk iew z ost ała po
wa żni e uszk odzo na. Ki edy P o lsk a o dzy sk ał a n iep odl egło ść, zost ała ona przekazana Wojsk u P ol sk iem u. Dzięki
pom o cy M in is t erst wa Spraw Wo jsk owyc h oraz o ficerów, podofic erów
i urzędnik ów wojskowych ówczesn ego garnizonu, rozpoczęt o st opnio wą
odbudowę kościoła. Udało się zebrać na ten cel 17 t ysięcy zło t ych. Akcja
odbudowy prowadzona była sam orzut nie i dokonywan a własn ymi siłam i.
Należ ało przede wszy st kim zm ienić wygląd zewn ęt rzny cer kwi, m an ifestującej swą rosy jsk ość, na zupełnie in ny wygląd świąt yni kat olickiej. 1 2
P rzebudowan o cebulast ą kopułę cerkwi na zupełn ie in aczej wyglądającą
kopułę renesanso wą sp ot ykaną w wielu kościo łach kat olickich. P rzebudowę pr owad zono wedł ug p rojek t u E dgarda Al eksa ndra Norwert h a, 1 3
kt óry za sł yną ł z za pro je kt o wan ia gm a ch ów Aka dem ii Wy cho wan ia
Fizycznego oraz niekt órych wilii na Żolibo rzu Of icersk im . 1 4
34
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Nr 2. Koś ciół w trakcie przebudowy.
Nr 3. Koś ciół G arnizonowy po 1932 roku
35
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Nr 4. Fragment Kościoła w Zegrzu
Nr 5. Fragment Kościoł a w Zegrzu
Kiedy dost osowano wnętrze świąt yni do pot rzeb kościoła katolickiego, świąt ynia zegrzyńska odzyskała swój pierwot ny wygląd sprzed 1895 roku. Przebudowę zakończono w 1932 roku i od t ego m oment u kościół zasp okajał
pot rzeby duchowe wszy st kich żołn ierzy i ich rodzin .
Nr 6. Szkic do projektu ołtarza Kościoła Garnizonowego
36
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Odbywały się t u urocz yst ości wojsk owe , t ak ie jak p rzy się ga, ś wię t o
żołn i erza, or az uroczy st ości t ypowo
kośc ieln e. By ła w t ym duża zas ługa
ó wc ze s ne go pr o bo s zc za , k s ię dz a
Szym ona Żółt kowski ego, kt óry dbał o
ich n ależyt ą i zgodną z regula m in em
oprawę. 1 5
P odcz as o k up ac ji h it l er owsk ie j
koś ció ł w Z egrzu był niec zynn y, l ecz
budyn ek nie zo st a ł uszk odz ony. P an
J óz ef B uc zy ńs ki , j eden z n aj st ar sz ych m ie szk ańc ów Z egrza, kt óry w
ko ści ele ze grz yńs kim sk ładał prz ysi ęgę woj sk o wą w 19 33 ro ku, a w
1 93 8 r ok u uc z es t n i cz ył we M sz y
święt ej cel ebr owa ne j p rze d wym a rsz em woj sk a na Za olz ie - t ak wsp om i na II wo jn ę świat ową w Ze grz u:
„ P o wkr oc z en iu o kup an t a n ie m ie ckie go do Zegrza, kośc ió ł nie był
zn iszc zony. W 194 2 ro ku odby ły s ię
w nim dwie cz y t rzy M s ze święt e.
Kwat er m ist rz niem ieck i H enze l ro zk az ał m i, a by o br az y st ac ji M ęk i
P ańskiej pozdejmować i zabezpieczyć.
Raz em z e śp . Jó z ef em P i ąt kowsk im
i koś cie ln ym Dubsk i m z an ieś liś m y
Nr 7. Wnętrze kościoła w Zegrzu
t e obraz y do piwnic y p od ko ści ołe m . P ot em ze wz glę du na zbl iża jąc y się fr ont , a ko ści ół by ł dobr ze
widoc zny m c ele m , prz eni eśl iśm y j e do ple ban i s t oj ące j 2 0 m et r ów za
ko ści ołem , t am gdzi e dziś st o i budy nek prz y ulic y Dr ewn owskiego 3 . 1 6
We wr ześn iu 1 944 roku w t oku walk nad Narwią kośció ł zost ał uszkodzo ny poc isk am i art yl eryjsk im i. O prócz zniszc zenia dachu pozost ałe
częśc i budynk u i wypo sażenie n ie było naruszone . P o wkr oczeniu wojsk
radzi eckich ro zpoczęła się dewa st acja świąt yni. Ż ołn ierze zabawial i się
st rze laniem do figur i St acji Dr ogi Krzyż owej. Jednak ot ocz enie kośc io ła,
piękny że lazny parkan na po dm urówce, drzewa, jak i pozost ałe części kościo ł a były dobrze za chowan e. Nie usz kodzono t eż plebani.”
P o wo jn ie, od 1945 rok u bisk up i pło ccy i m ieszk ańcy Zegr za czy nili
st ara nia o odbudowę świą t yni, f igurują cej w r ejest rz e zabyt ków i o znakowan ej t abli czką z go dłem pa ńst wowym i na pisem : „Obiek t zabyt kowy
chr onio ny p rawe m ”. St ar ania t e s pełz ły n a ni czym . Ko m uni st yc zne
37
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
władz e sk ut ec znie blo kowały budowy i rem ont y świąty ń. P ani Janina Zych
dobrze zapam iętała st an kościo ła po 1953 roku kiedy powró ciła do Zegrza.
Opowiada t ak:
„Z począt kiem lat sześćdziesiąty ch zauważyłam , że z kościoła kradzio na
jest cegła. Wykorzyst ywan o ją do budowy kurnik ów, dom ków n a działkach,
garaży. Ch oć kośció ł był opat rzony t ablicą, że jest zabyt kowy i chronio ny
prawem , t o jednak znaleźli się ludzie, kt órzy niszczyli
i grabili
co się dało . P ewnego razu córka powiadom iła m nie, że znów rozkradają
kościół. Zaraz t am poszłam . Sześciu żołn ierzy wrzucało cegły na sam ochód.
P owiedzieli m i, że robią t o na rozkaz podoficera F.P. Zapowiedziałam, że
natychmiast powiadomię księdza proboszcza. Odjechali.
Każda wiz yt a księdza odwiedzającego wiern ych kończyła się scysją.
Zdarzało się, że księdza Słupeckiego próbowan o z osiedla wyprosić. P rzybyli
sp ecjalnie przedst awiciele władz wojskowych Zegrza, ale im się t o nie udało ...” 1 7
Ksiądz Kazimierz Śniegocki w wywiadzie udzielonym autorom tak m ówił o
stanie kościoła w Zegrzu, na niecałe dwa lata przed jego wysadzeniem:
„Mury były do wysokości więźby. Zdrowe, mocne. Tylko po zrzuceniu więźby,
na górze ty ch murów zaczęły rosnąć drzewa, chwast y. W większości by ły wspaniałe t ynki. Wszyst kie o kna miały jeszcze ram y okienne, choć nie było szyb.
By ł zach owan y chór z całą balust radą, był zachowan y ładny kamienny ołt arz
i sto pnie przy ołt arzu, piękna last rykowa posadzka, dość ciek awa jeśli chodzi
o kom pozycję kolo ryst yczną. Cały kośció ł był jeszcze ogrodzony parkanem
kam iennym w dobrym st anie, w niekt órych t ylko m iejscach nieco zrujno wanym.” 18
A t ak opisuje st an kościoła Jó zef Buczyńsk i. „W oknach kościo ła były
kiedyś piękne witraże – kt óre przed wojną były fundowan e przez każdą
kom panię. Na ścian ach były m alo widła, piękny duży chór, pod ołtarzem
piwnica w kt órej były piece do ogr zewan ia kościo ła powie t rzem . By ła
bardzo ładna m arm urowa podło ga, a nad ołt arzem zachował się jeszcze
st rop. To wszystk o, oprócz witraży, dotrwało do wyburzenia kościo ła” 1 9
Zdjęcie m urów kościo ła na kilka dni przed ost at eczn ym wyburzeniem
preze nt ujem y na wkładce kolo r owej.
Do da jm y, że opr óc z dewast uj ący ch by li i t ac y pro fan i, kt ór zy
w pom i eszczeniu c hóraln ym h odowali kur y i gołębie , a w podz iem nej
kost nicy i piwnicach kościeln ych przechowywali pło dy roln e, hodowali
króliki, a nawet pieczarki. Całe lat a rozkradany i t ak st rasznie niszczony
kości ół nie p rzet rwał. Kt oś po dst ępnie post arał się, żeby go zup ełn ie
zl ik wido wa ć.
Latem 1987 roku Zegrzem i okolicami wst rząsn ął pot ężny wybuch. To
saperzy wysadzili kościół garnizonowy. Po czątk owo m at eriały wybuchowe
znis zczyły zaledwie gór ne ści any. P o pewny m czasi e pozo st ałe m ury
ko śc iel ne obło żon o sia t k ą drucia ną i m a t a m i ze sł om y. Na st ę pn ie
38
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
zdet onowan o ładunki, kt óre zburzyły m ury z wyjąt kiem jednej kolum ny.
Ro zk az wys adzeni a kośc io ła w powie t rze z am iesz czam y w anek sie.
Nr 8. Ocalała po wyburzeniu kolumna kościoła w Zegrzu
Fa kt t e n z bul wer so wał m i esz ka ńcó w Ze gr za. W gruz ac h z os t a ły
po grz eba ne wsz elk ie na dzi eje na odbudowę t e j z aby t k owe j ś wią t yn i,
związ an ej t ak ba rdzo z l os am i m i esz ka ńcó w i żo łn i erz y t ej zi em i.
Ks iądz M iec zy sła w Z dan owski pro bo szc z R zym sk o kat oli ck iej P a raf ii
Ze grz e w Wo li Kie łp iń s kie j n ie zos t ał po in f orm owa ny o ost at e czn ym
wyburzeniu zabyt kowej świąt yni. M ógł już t ylk o napisać list prot est acyjn y
w t ej sp rawie (z dn ia 10 sie rpn ia 19 87 rok u) do odp owiednic h władz.
Li st t en z am i esz cza m y w ane ksi e.
W 199 0 r oku ra dny gm in y Se roc k - po r. in ż . B ogusła w K uch ars ki
zł oży ł i nt e rpe lac ję do Ur zędu M ias t a i Gm in y w Se ro cku. Sk ie rował
t eż li st do Wy ższe j Szkoł y Of icer sk ie j W ojsk Łąc znoś ci w Ze grzu, po dno szą c w ty ch p ism ach m . in . fak t z nisz cze nia ko ścio ła na osi edlu wo jsk owy m . W ł adz e wojs kowe odp isa ły por. K uc har sk i em u, ż e wys adz eni a r uin świąt yni do kon ał sp e cja ln ie sp r owa dzo ny oddzia ł s ape rów z
Ko ni na . Na m ie js cu k oś ci oł a pl an owan o wz ni eś ć dwa no we blo ki
m i esz kal ne dla kadry woj sk o wej . 2 0
Nadsz edł rok 1989 i n ast ąpiła w P olsce zm iana ust roju. 25 m aja 1992
ro ku, w po niedział ek n a p lacu prz y zburzo nym koś ciel e ga rniz onowym
w Ze grz u, ks ią dz bi sk up Ro m an M a rc in kowsk i z diec ez ji pł ock ie j,
wspól nie z pro bos zc zem pa raf ii Zegrze z sie dzi bą w Wol i K ieł piń sk i ej
ks iędzem M i ecz ysł awe m Z dan owskim prz y wsp ó łud zia le m ie szk ańc ów
39
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Ze grz a p oświęc ił że laz ny krz yż ust awiony pr zy rui na ch koś cio ła w i nt e ncj i o dbudowy ś wią t yn i.
21 st ycznia 1 993 roku w Zegrz u zost ał a erygowana para fia wojs kowa
p.w. Święt e go Gabrie la A rcha nio ł a. 21 25 m a rca w dzień Zwia st owa nia
P ańsk ie go bisk up Sławoj Leszek Głódź poświęcił ka plicę garnizon ową pod
wezwan ie m Archanio ła Gabriela. W uro czyst ości wzię li udział: Sze f Wojsk
Łącz ności ge nerał br ygady He nryk An dracki, rekt or W SOW Ł gen erał
bryga dy W it ol d Cieśle wski, dz iekan P O W ksiądz pułk own ik Lesze k Kolo niecki, kom en dant Cent rum Szkolenia P olicji podin sp ekt or P io t r Caliń sk i, do wódcy jedno st ek woj sk owych, kadra o ficersk a , liczni księża i parafia nie. W ładz e miast a i gm in y Ser ock reprez ent ował wiceburm ist r z m gr
Jó zef Zając.
W hom ilii ksi ądz bisk up powie dział: „ St ał się Cud w Z egrzu, a t ym
cudem j est po święc eni e kap lic y. Je st e śm y ś wia dka m i cudu, bowiem
z chwilą powst ania t ej kaplicy zam ieszk ał wśród was Bó g, P an i W ł adca,
od k t órego wszy st ko pochodzi.”
Na m i ejscu, gdzie st ał przez wieki kośc ió ł zegrz yńsk i dal ej odpra wiały
się nabo żeńst wa w wielk ie ur oczyst ości, kiedy m ał a kap lica nie była
w st an ie pom i eści ć wiern ych . Ki lk a lat t r wały st a ran ia o odbudo wę
kościo ła. Okazało się jedna k, że jego odt worz enie w pierwot nym kszt ałcie
prze kracza m ożliwo śc i fin ans owe para fii.
Parafia Garnizonowa ś w. Gabriela Archanioła
w Ze grzu
P
ie rwszym ka pel ane m w Ze grz u z ost ał m ia nowany ks iądz J an
M al iszewski. We wrześ niu 19 92 rok u odby ła się prom o cja
oficersk a, w czasie kt órej ks iądz kapelan zost ał m ianowan y
na sto pień kapit ana rezerwy Wojsk a P olskiego. W październiku w pomieszczeniach klubu uczelnianego odbyła się pierwsza M sza Święta. W grudniu
odbyły się pierwsze rekolekcje i pierwsza past erka. 31 grudnia 1992 roku
w p arafi i zawart o p ierwszy śl ub.
P oświę cona w m arcu 1993 roku k aplica m ogła pom ieścić 1 20-150
osó b. Ludność cywiln a z Zegrza i okolicy m ogła korzyst ać z kaplicy bez
żadn ej prz epust k i, m im o, że znajdo wała s ię ona na t e renie jednos t ki
wojsk owej. W m aju po raz pierwszy w kaplicy garnizonowej 34 dzieci
przyst ąpiło do P ierwszej Kom unii Święt ej, kt órej udzielił ksiądz kapelan
Ja n M al is zewsk i. W cze rwcu li czn ie zgrom adzen i par af ian ie wz ię li
udz iał w uroc zyst o ści Bo żego Cia ła.
W dniach 24 września do 4 pażdziernika 1993 roku odbyła się P ierwsza
P ielgrzym ka do W ł och z parafii garnizonowej pod k ierunkiem księdza
ka pela na Jan a M a lis zewskie go. Nas t ęp ne wyruszy ły w t y ch sam y ch
t erm in ach w 1994 i 1995 roku.
40
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
W 19 93 r ok u k om en da ucze ln i i ks ią dz ka pe la n zor ga ni zo wa li
urocz yst ą kola cję wigil ijn ą w kt órej wzi ęli udzia ł: ksiądz bisk up Sławoj
Leszek Głódź, generał bryga dy W it old Cieślewski i zaproszeni go ście. Wyst ąpi ł nowout worzony Ch ór Uczeln iany.
12 m a rca 1994 roku w K ościele Sem in aryj nym w War szawie o dbyły
się o błó czyny kleryka Dariusz a St rzel czyka wy chowan ka WOSW Ł. By ło
t o pi erwsze p owołanie z parafi i garnizo nowej. W dniach 1 6-17 wrz eśn ia
W SOW Ł obchodz iła jubi leusz 75 -lecia is t nienia. Dokonan o poświę cenia
repli ki Szt an daru z ok resu II Rzeczposp olit ej o raz zost a ła odpra wiona
M sza święt a polo wa z udzia łem woj sk a.
Od 3 do 15 si erpnia 19 95 roku n a poligo nie wojsk owym w Z egrzu
odbywa ł się Świa t owy Zlo t Harcerst wa P olsk iego . Uczest ni cy zlo t u wzięli
udzia ł we M sz y święt e j odprawio nej w kaplicy garnizon owej.
4 m aja 1996 roku w Kat edrz e P olo wej W ojsk a Pols kiego wych owan ek
W SOW Ł podchor ąży Dari usz St rz elczyk o t rzym ał święceni a diakon at u.
W dni ach 15-1 6 wrześn ia 1996 roku odbyła się uroczyst ość nawiedzenia figury Mat ki Bo żej z Fat im y, w któ rej uczest niczył z licznie przybyły m
ducho wieńst we m J. E. Bisk up P o lo wy Sła woj Lesze k Głódź. Figura M at ki
Bo żej sp ędził a w Z egrz u aż dwa dni. P owit ana zos t ała w br am ie Ucz eln i.
W cza sie nawiedzenia odbyła s ię m .in . , proces ja różań cowa do ruin
koś cio ł a, no cne c zuwa nie m odli t ewne m ie szkań ców o siedla, a dora cja
Nr 9. Nawiedzenie Zegrza przez Fig urę Matki B ożej Fatim ski ej.
41
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
i cz uwani e dz ie ci, a do rac ja ż oł nie rz y, or az uro czy st e M sz e świę t e
z udz iałem J. E. Bisk upa P olo wego .
W hom ilii wygło szonej o półn o cy na gr uzach ko ścio ła k siądz bi sk up
powiedział: „...al e jeżel i Bó g z apragni e świąt yni, t o ludzki e serca t ak
rozgr zeje i t ak rozpa li, że ni c ich ni e powst rz ym a od t ego, aby Bo gu
i so bie wyst a wić dom m odlit wy, kt óry będzie o dbudowan y pod we zwaniem M at ki Bo żej F at im sk i ej”.
1 pa ździerni ka 1996 roku do Zegrza przybył nowy kap elan, ks iądz
Krzys zt of M aj st erek, kt óry pe łn ił swe obowiąz ki do 15 czerwca 1997
roku.
5 pa ździern ik a w W at ykani e Ojcie c Świę t y Jan P aweł I I poświ ęcił
ka m i eń wę gi el ny po d o dbudowę Świ ąt y ni w Ze gr zu. R ównie ż in ny
kam ie ń węgiel ny z Gór y Oliwn e j zost ał poświęco ny w Gro bie Ch ry st usa
w Jeroz olim ie.
W cze rwc u 1 997 ro ku pro bos zcz em par afi i wojs kowej w Z egr zu
i ka pelanem W SOW Ł zo st ał m ia nowan y przez ks iędza bi sk upa ks iądz
Zeno n Surm a z zakonu Klaret y nów.
Nr 10 . Ojciec Św. Jan Paweł II święci kam ień węgielny do Kościo ła w Zegrzu
42
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
W in t en cji odbudowy z egrzyńsk ie j świąt y ni, 15 s ierpnia 1997
ro ku, w świę t o W nie bowz ięc ia
Najświęt szej M ary i P anny oraz w
przypadające właśn ie w t ym dniu
święt o Wojsk a P olsk iego, zost ała
odpr awiona na ruin a ch kośc io ła
M sza święt a.
P o M szy święt ej reakt ywował
się sp ołeczny 12 osobowy Komitet
Odbudo wy Ko ści oł a w Z egrz u,
kt óry rozpoczął sp rzedaż c egiełek na rzecz odbudowy świąt yni.
Od 16 września 1997 ro ku
w
Nr 11. Msza święta na ruina ch kościoła
Szkole Podstawowej w Zegrzu religii
zaczęły uczyć m isjonarki sio st ry
Klaret ynki z Warszawy-Rem bertowa - An na, Lucyna i Agn ieszka. 20 września
odbyła się pielgrzym ka do Częst ochowy zorganizowan a
z in icjat ywy
księdza Zenona Surm y, na kt órą dwoma aut okaram i wyjechało 85 osób (w
t ym siost ra zakonna i 10 m inist rantó w).
Nr 12. Cegiełka na odbudowę Kościoła w Zegrzu
P ierwszy raz w hist orii parafii 29 września 1997 roku odbył się odpust
z okazji święt a pat rona św. Gabriela Archanio ła. Uroczyst ość swoją obecnością zaszczycili: ksiądz kanclerz Kurii Po lo wej dokt or M arek P iet rusiak,
ksiądz prałat pułk ownik St anisław Obrzyńsk i, kom enda W SOW Ł na czele z
kom endantem pułko wnikiem Andrzejem Barczakiem oraz Zarząd P rowincjalny
M isjonarzy Klaret ynów, siost ry zak onne ze swoją przeło żoną, księża z Woli
Kiełpiń sk iej i z W ieliszewa.
43
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
3 czerwca 1999 roku w Uroczyst ość Bo żego Ciała Jego Ek scelencja Bisk up Ordy nariusz Diecezji Wojsk owej w P olsce generał dywizji
dr
Sławoj Leszek Głódź w obecności M in ist ra Łączności m gr M acieja Srebro,
Szefa Wojsk Łączno ści i Informat yki Dowództ wa Wojsk Lądowych pułko wnik a
dr in ż. Edm unda Sm akulsk iego, Burm ist rza Miast a i Gmin y Sero ck m gr.
Sylwestra Sokolnickiego i wielu inn ych zaproszonych gości wmurował pod
budowę świąty ni pod wezwaniem M atki Boskiej Fatimsk iej, kam ień węgieln y
poświęcony przez Ojca Święt ego.
W uro czys t oś ci ucz est n icz yli żoł nie rze or az l icz nie zgrom a dze ni
m i esz ka ńcy Ze gr za i o ko lic . D uża grup a m ło dzi eży p rzy st ą pi ła do
Sak ram en t u Bi erzm owan i a. Na zako ńczen ie ur oczys t ośc i, w st rugach
deszczu, odbyła się procesja do czt erech ołt arzy
Nr 13. Nie wykończony jeszcze kościół w Zegrzu
Tekst akt u erekcyjn ego wm urowan ego w fundam ent kościoła znajduje się
w aneksie. P oświęcone zost ały t akże t rzy dzwony do nowo wznoszonej
świąt yni. 23
Obec nie n a f undam ent ac h dawnej wspa nia łe j ś wiąt y ni st oi ju ż,
m ni ejszy co pr awda, m uro wan y i ot yn kowan y koś ció ł. Jeszc ze wiele
pr acy będą m usiel i wło ży ć ka pel ani i p araf iani e a by o st a t ecz nie go
wykoń czyć.
Kapelani - proboszczowie parafii garnizonowej
Ks. kpt . Jan
M a li sze wski
IX 1992 r. - 1 X 1996 r.
Ks. mjr Krzyszt of M ajst erek
1 X 1996 r. - 15 VI 1997 r.
24
Ks. m jr Zen on
Sur m a
od 15 VI 1997 r. -
44
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Kościół parafialny w Woli Kiełpińs kiej
P
od ko niec XIX wieku k sięst wo J adwiga i M aciej Radziwił ło wie
zm us zeni byl i sp rze dać cars kim władzom woj sk owym c zęść
zegrzyńsk iego m ająt ku razem ze znajdującym się tam kościołem
parafialn ym . Za pieniądze ot rzym ane ze sp rzedaży kościo ła post anowiono
zbudowa ć nowy w Woli Kiełp iń sk iej. Książę Radziwi łł podarował z egrzyńsk iej radzie p arafialn e j t eren o powierzc hni 4 dzi esięcin y 585 sążni kwadrat o wych (ok oło 4,5 ha), poł ożony w Woli Kie łp iń sk ie j przy drodze
M odlin - Serock.
W czer wcu 1893 r oku zgodę na wzn iesi enie kości oła, pleba ni i wy t yczen ie cm ent ar za wyraził car Aleks ander III. M iesiąc p óźniej ter en pod
przys złe zabudowan ia wyt yczył geom et ra przysięgły klasy II Aleks ander
M acie jo wski. Na połudn ie od dz iałk i koś cieln ej wym ierzył t akże z iem ie
o powierzchni 1,5 ha przeznaczone pod cm ent arz. Wola Kiełp iń sk a m im o,
że poło ż ona nieda leko od Wa rszawy, n ależa ła zgodni e z ówc zesn ym
podziałem adm in ist racyjn ym do powiat u pułt usk iego guberni ło m żyńsk iej.
W paź dziernik u 1893 r oku nacz eln ik po wiat u pr zedst awił władzo m guberni rejest r pom iarowy i in form ację o wykreśleni u t erenu z księgi hip ot eczn ej m ająt ku Radziwił łó w. 25 (Um i eszcza m y je w aneks ie).
Nr 14. Koś ciół wWol i Kiełpiński ej
45
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Kościół parafialny w Woli Kiełpiń sk iej zost ał zbudowan y w lat ach 1895–
1899. W iększość źródeł jest zgodna, że budowę kościo ła nadzorował ksiądz
wikariusz M arjan Kowalsk i. 30 lip ca 1899 roku odbyła się konsekracja świąt yni, kt órej dokonał Arcybisk up Warszawski W in cent y Teofil Po piel. Obecny
na uroczyst ości korespondent gazety „Echa Pło ckie i Łom żyńsk ie” t ak pisał o
nowej świątyni: „Obecny kościół w st ylu nadwiślańsk im przedst awia t yp świąt yń jakie u nas obecnie budują. P rzedsiębiorca budowy kościołó w Konst ant y
Wojciech owski stawia je według jednego t ypu, nie siląc się zbyt nio na orygin alność. Ko ściół obecny w formie krzy ża składa się z nawy głó wnej i dwóch
bocznych kapliczek . Kośció ł pom ieścić m oże 400 osób, m a 5 ołt arzy i chór”.26
Najsłynnie jsze jego dzieło t o k aplica Kronenbergów n a Cm ent arzu
Ewan gelicko-Reformowan ym . Zaprojekt ował również kilk a warszawsk ich
kam ienic m .in. w Al. Jerozolim sk ich, przy ulicy Sm oln ej czy T raugutt a. 2 7
W nętrze kościo ła różniło się od obecnego. W głó wnym ołt arzu był już
obraz W niebowzięcia Mat ki Bo żej, sp rowadzony z Rzym u prz ez ksi ężnę
Jadwigę z Krasiń skich Radziwiłłową. P anuje opinia, że t akże st acje Dro gi
Kr zyżo wej ora z m e dali ony prz edst awia jąc e cz t ere ch E wan geli st ów znajdujące się w prezbiterium , zost ały sp rowadzone z W ło ch. Jednak na
st a cjac h Dr ogi Krzyż owej jes t nap is „ J. Szpet kowsk i, W arsz awa” co
sugeruje, że zost ały wykonane w tej praco wni. P rzet rwały one szczęśliwie
II wojn ę świato wą. P o prawej st ronie prezbit erium znajdowało się „okno”
loży dla rodziny kolat ora, księcia Radziwiłła, obecnie „wypełnione” mat ową
szybą. Oprócz głó wnego ołtarza, świąt ynia m iała jeszcze czt ery boczne:
dwa w kaplicach, tak jak obecn ie, zaś dwa znajdowały się w nawie głównej,
po lewej i po prawej stronie, w okolicy obecnych wit raży.
Epit af ia Krasiń sk ich zost ały przeniesi one z kości oła w Zegrz u. Już
zapewne w m om encie konsekracji kościo ła, w jego podziem iach znalazły się t ak że t rum ny z ich doczes nym i szcząt kam i. W t a m t ym czasie
m o żli we było ze jści e do k rypt y grobowej , a by nawiedz ić zm ar ły c h.
Wejście do krypt y z najdo wało si ę w przedsio nku lo ży kol at ora.
We wnękach, kt óre znajdują się w prezbit erium oraz przy głó wnych
dr zwiac h we jśc io wyc h do ko ści oł a, st ał y z ap ewn e fig ur y. Am bo na
za cho wa ła do na szy ch cz asó w s wój wygl ąd, n at o m ia st ch rzc ie ln i cę
wym ienio no w latach 70. Z poprzedniej zachowała się t ylk o górna część
t worząca obecnie rodzaj baldachim u. Zupełn ie in ne były również ławki.
Ławek było m ało i były przeznaczo ne t ylko dla znaczniejszych parafian.
Jedynym i drewnianym i m eblam i, kt óre przet rwały wojn ę i m ogą pochodzić z począt ku ist nienia kościo ła, są dwie ławki, znajdujące się obecnie
w bocznyc h kaplicach, kt óre dawniej st ały po d chórem .
W in cent y P er czyńsk i wspom in a, że j ego ojciec Ant oni, opo wiadał: „że
nie woln o był o zbudować na ko ściele wieży. Dla czego? B o zbyt blisko
by ły for t y w Z egr zu i w D ębe m . Dzwonn ica by ła dre wn ian a, st a ła na
46
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
m ie jscu dzisiejsz ego parki ngu obok Dom u
Kat olick iego . Dz won y um ie szc zon o n a
wyso k ości okoł o 6 m et rów. P odczas wojny Ni em c y za bra li dzwony, a Ro s jan ie
drewn o na opał. P o dzwon nicy nie z ost ał
nawet śla d.”
Figur a M at ki B ożej, kt óra st oi przed
kościołem , została ust awiona w 1904 roku.
Nap is na post um enc ie gł osi: „O M a ryo
Niepo kalanie P oczęt a m ódl się za nam i,
1 90 4 r ok . ” P o dpi sa n o: A. O l es i ńs ki ,
K. Ko ziń sk i, Dzik a 6 I w Warsz awie.
Opis wizyt acji bisk upi ej z 1932 roku
podaj e, że: „ Kośció ł parafial ny, wewn ąt rz
odm al owan y w ro ku ubiegł ym , piękni e się
przedst awia. Ołt arz jest odzł ocony. O rgan
grunt ownie wyr est eurowany.”
W nęt rze kościo ła by ło odnowione w 1 931
Nr 15. Fig urka MB Niepoka la nej
roku przez księ dza Jana P rzedpełsk iego.
II wo jn a świa t owa przy nio sła duże znisz czenia n a t erenie parafii . Nie
oszcz ędziła t akże koś cio ła. M a rt a Cy de jk o wspom in a, że m ury koś cio ła
oc ala ły , a le zni szc ze nia by ły ogr om ne. „N ie by ło ani je dne j szy by
w okn ach, ani jednej dachówki na dachu. W sufic ie była dziura, przez
kt órą widać było niebo . Uszkodzona była lewa ka plica. Na zewnęt r znych
m urac h dużo było śladó w o d kul i pocisk ów. W 19 45 roku w czasie walk,
w k oś ciele st ały konie , było dużo odcho dów, sło m y i śm iec i. W idać było
pozost ało ści po ognisk ach palo nych wewnąt rz kościo ła. Ścian y były brudne i zadym io n e. W szys t ko co by ło z dre wna, konf esjo nały , ławki, było
sp alo ne . Ocalał tylk o ołt arz głó wn y z um ieszczo nym t am obraze m W niebowzięc ia Na jświę t sze j M ar yi P anny i dwa ołt arze bocz ne. N ie było
organ ów ani dzwonów. Szczęśliwie, cude m , ocalał a figurk a M at ki Bo żej
st oją ca przed kościo łe m , w kt ór ą nie t r afił ani jeden po cisk .
Ksiądz W it old Sujk owski kt óry wtedy z arządzał parafią , chciał wraz
z parafianam i , kt órzy wtedy wró cili z wojennej t ułaczki, choć trochę uporządk ować wnę t rze koś cio ła. Je dnak był o t o niem ożliwe, bo przy dużym
m rozi e wszy st kie niecz yst ości były zm ar znięt e i nie dawał y się us unąć.
Uprząt nię t o t ylk o zakryst ię i M sze święt e by ły t am odprawiane. Dopiero
gdy na deszła wios na, uporzą dkowan o koś ció ł i wym y t o posa dzkę, k t óra
szcz ęśliwie ocal ała.
P rze d P alm ową Ni edz iel ą p owr óci ł z uc iec zki ks iądz p robosz cz
Ludom ir Liss owsk i. W P alm ową Niedz ielę 1945 rok u ko śció ł zos t ał
poświ ęcony. U roczyst o ści Niedzieli P a lm owej, Nabożeńs t wa W iel kiego
Tygodnia i Święt a W iel kanocne były spra wowan e j uż w k ośc iele. Na apel
47
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
księ dza par afiani e przyn osili z nalezi one na gruzach ocala łe dach ówki
i kawałk i bla chy, kt órymi zost ał pokryt y dach kościoła. Ksiądz Sujkowski sam
chodził po dachu i układał dachówki. Szyb w kościele jeszcze nie było , więc
pt aki fruwały po nim , śp iewając.
Ksiądz Jó zef Orłowski z pom ocą parafian st arał się likwidować zniszczenia.
Najp ierw wst awiono szyby w oknach, pobielo no ściany, odrem ont owan o
ołt arze, na zewnętrznych ścianach wypełn io no dziury po kulach, wyrem ont owan o parkan wokół kościo ła i przy cm ent arzu grzebaln ym . P race
szł y woln o bo parafi anie s am i byli ba rdzo biedni i z t rudem dźwigali
się z e zniszcze ń wojenny ch.” 2 8
Dnia 10 i 11 m aja 1948 roku ksiądz biskup Tadeusz Paweł Zakrzewsk i
przeprowadził W izy t ację P ast ersk ą parafii Zegrze w W oli Kiełp iń sk iej.
W Dekrecie Wizyt acy jnym z dnia 1 lipca 1948 roku czytam y, że: „aczkolwiek
już wspóln ym wysi łk iem księdza adm in ist rat ora i pa rafian dużo szkód
wyrządzo nych przez wojn ę usun ięt o, czeka jeszcze niejedna praca około
kościo ła, kt óra wym agać bę dzie i wysiłku i o fiarności, kt órej przecież
nie wąt pię, iż dla s prawy B ożej nie zabrakn ie.”
Dalej ksiądz bisk up wym ienił najp i ln iejsze prace w kości ele: doprowadze nie do p orządku zewnęt rz nych m ur ów kości oła, usu nięcie s zkód
wyrządzonych przez pociski - (w lewej kaplicy), zabezpieczenie gzymsó w
opasujących kośció ł blachą, by zapobiec zaciekom i zniszczeniu cegieł,
naprawa s ufit u, oszklenie okien, zbudowan i e balust rady prze d W ielk im
Ołt arzem , zabezpieczenie obrazu w W ielkim Ołt arzu od działania słońca,
przez ochronę z desek od t yln ej st rony. 3 0
P ot wierdzeniem st anu kościo ła w pierwszy ch lat ach powojennych jest
zapis w Kwest ion ariuszu W izyt acyjnym z 1963 roku: „Wnęt rze kościo ła
było c ałk owicie zdem olo wan e za wyjąt kiem W ielk iego Ołt ar za”. 2 9
Dopiero w 1963 roku wyrem ont owano sufit w kościele i t rzy bram y
prz y kośc iele, kupio n o fish arm oni ę. 31 W 1964 r oku zak upio no nowe
dzwony. Zost ały odlane w W ęgrowie z m iedzianych łusek po pociskach,
zebranych na t erenie parafii. Nie było oficjalnego pozwolenia na zawieszenie
dzwonów. Ówczesny proboszcz ksiądz St anisław Zając jeździł kilkakrotn ie
do p owiat u w Nowym Dworze M azowieckim , st araj ąc się je uzys kać,
niest et y bezsk ut ecznie. W prawdzie ust nie p ozwolo no na wybudo wan ie
dzwonni cy, ale na „pa pierze” nik t z gody nie dał. Ist niało więc bardzo
duże ry zy ko . O dp owiedzia ln oś ć z a ich z awies ze nie wzią ł na si ebie
ówc zesn y ko wal z e Sk ubian ki St ani sław Nale waje k. 3 2
Dokładny wykaz prac w kościele od roku 1966 znajdujem y w Kro nice
P arafialnej. W 1967 roku w kościele zost ały zało żone megafony. W roku
1967 przy były kościołowi dwa nowe ołtarzyki. 11 m arca został poświęcony
przez Księdza Bisk upa ołt arzyk z obrazem M atk i Bo żej Częst ochowsk iej
uf undowa ny prz ez m ie szk ańc ów Jach ran ki na pam iąt kę Tys iąc lec ia
Ch rzt u P o lsk i. W „K ron ice P ar afi aln ej” czy t am y, ż e o dby ło s ię t o
48
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
największym st araniem dwu pań, Susk owej i
Wyszogrodzkiej. Ro dzicam i chrzestnym i byli
ofiarodawcy.
Dnia 1 3 czerwca 1967 roku zost ał poświęcon y
przez księdza dziekana St . M azurczaka ołt arzyk z
obrazem św. An t oniego. Został on ufundowan y
przez parafian ze Skubianki na zakończenie
nawiedzeni a wsi p rzez k opię Obrazu M at ki
Bo żej Częst ochowsk iej.
W 19 68 rok u z ako ńc zon o m alo wan ie
kościoła. Domin owały brąz i zieleń. Na ściana ch kap lic bo czn ych um i esz czo no sce ny
z P isma święt ego. W prawej kaplicy było t o
Ofiar owanie P ana Jezusa w Świąt yni, w lewej,
Zwia st o wa ni e. Śc ian y bo czn e ozdobio ne
były m ot ywam i Euch aryst yczn ym i - kielichy
i host ie. P arafianie patrzyli na tę nowoczesn ą
poli chrom i ę z m ie szanym i uczuc iam i. By ła
ciemna, a post acie święty ch były namalo wane
w sp osó b m a ło zrozum iały dla pr zecięt nego
człowieka. Po złocono i pom alowano wszyst kie Nr 16. Ołta rzyk MB Częstochowskiej
ołt arze, ambonę, chrzcielnicę. Wyrem onto wano
W ielki Ołt arz. P racami kiero wał m gr Hen ryk Dam urat z Poznania
a
wykonywała p. Urbańsk a z Ciechanowa. P ark an przy kościele wyremo nt ował
p. Krawczyk z Borowej Góry. P arkan zost ał pom alo wan y farbam i em ulsy jnym i: białą i szarą, a daszki różową.
Bardzo ważną zm ianą w lit urgii święt ej po Soborze Wat ykańsk im II, było
odprawianie M szy święt ej „t warzą do wiernych”. P ot rzebny był
w
związk u z ty m t zw. „soborowy” ołtarz. Kupili go w1969 rok u parafianie z Zegrza
P ołudniowego niejako na pożegnan ie, gdyż przechodzili wtedy, jak się okazało
chwilowo, pod opiekę duszpast erską parafii w W ieliszewie.
3 gr udnia 19 74 roku Konser wat or Wo jewódzk i w War szawie uznał
kościół parafialn y za zabyt ek jako „obiekt charakt eryst yczn y dla budownict wa epoki, wart ościowy z racji wyst roju archit ekt onicznego”. (Decyzja
N.680/1 3/7 4 Num er kat alo gu 1083 H.)
Ważnym problem em st ał się brak ogrzewania w kościele. Już w 1969
roku na z ebraniu Rady P ara fialn ej uznano t ę sp rawę za najwa żniejszą.
Jednak długo szukano skut ecznego syst em u grzewczego. Ksiądz proboszcz
odwiedzał ró żne kościo ły by ogląda ć sp oso by ich ogrzewan ia. Dopiero
w 1976 roku w st yczniu i w lut ym zało żone zost ało przez in ż. Kły ka
z Im olina cent raln e ogrzewan ie na ropę w kościele. 33 Zało żone w 1976
roku funkc jo nuje do dz iś. Je dnak t rochę szkoda , że p rzy ok azji j ego
inst alowania uniemożliwio ny został wstęp do krypt y grobowej Krasińskich i
49
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Radziwiłłów, gdzie oprócz t rum ien, zn ajdo wały się także epit afia czło nków
t ych r odzin .
W 197 8 roku k siądz pr oboszcz Kazim ier z Śniego cki wraz z Radą P arafia ln ą i Duszpast ers ką podję li decyzj ę zakupu 17 gło so wych organów.
Wyk onawcą m i ał by ć pa n Cze sław Krus zewsk i z Warsz awy. Do dnia
15 pa ździerni ka wpłaco no 250 t y s. zł. z aliczki. Cało ść m i ała kosz t ować
około 1 miliona zło t ych. Oddanie organów m iało nast ąpić w poło wie 1979
roku. Do kośc io ła zos t ał ufun dowan y n owy dębo wy ołt ar z so boro wy i
nowy dębowy kat af alk .
9 wrz eś nia 19 79 ro ku, o go dz. 1 7 00 , ks iądz B is kup O rdy nar iu sz
Bogdan Sik orski dokonał przy wypełnio nym po brzegi kościele uroczyst ego
poświęc enia 17 gło so wych organów. Udało się je kupić po t rzy dziest u
pięciu lat ach od końca wojn y za 950 t ys. zł. Także w 1979 roku kupio no
29 nowych ławek z a sum ę 180 t ys. zł. i 2 nowe żyra ndole.
Od 20 kwiet nia do 4 września 1982 roku t rwały prace w kościele nad
no wą pol ich rom ią. P r aca m i kie rował ar t ys t a m al arz m gr F abi ańs ki
z Warszawy. Koszt , jeden m ilion zł . W list opadzie przyby ł kościo ło wi
jesz cze jede n ołt ar zyk, a właściwi e Obraz M iło sie rdzia B ożego, k t óry
ufundowali państ wo W iesł awa i Kaz im ier z Sk łada nkowie z Dębe go.
4 wrześn ia 1982 roku w godzinach wieczornych ksiądz biskup Bo gdan
Sik orsk i urocz yście poświ ęcił odnowioną ś wiąt yn ię.
Lat em 1984 roku cały kośció ł zost ał p okryt y blachą alum in io wą, kt óra
zast ąpiła dachówkę. Nareszcie sk ończyły się problem y z przeciekającym
dac hem . Jedn ocze śn ie prze prowa dzon o rem ont elewa cji zewnę t rzn ej.
Wykonano dziesiąt ki m et rów kwadrat owych t ynków w m iejsce dot ychczaso wych ubyt ków. Najbardziej pracochło nne były r eperacje bogat ych
gz ym s ów. P o wy kona niu t y ch pra c k ośc ió ł wy m alo wan o. Wyglądał
ładn ie. 3 4
W kwiet niu 1 987 ro ku (n a p oc ząt ku duszp as t er zowan ia ksi ędza
proboszcza M ieczysława Zdanowskiego) zakupio no nowe t abernakulum ,
a 1 6 li pca 1 987 roku wst a wion o nowe, dubelt owe okna do k ości oła
i dwa wit raże przedst awiające św. Wojciecha i św. M aksy m iliana Kolbe.
P oczątk owo planowano by we wszyst kie okna wst awić wit raże. Okazało
się jednak, że parafi a nie m ogła udźwignąć t akie go koszt u. By ł t o już
czas t rudny dla P o lsk i. Ro zpoczynało się szaleńst wo i nflacji. Z drugiej
st rony pro jek t y wit ra ży nie pas ował y do s t y lu a rc hi t e kt on ic zn ego
kości oła. Kupio no więc t ylk o dwa. W pozost ałe okna wst awiono szyby
z m at owego sz kła.
W s ierpn iu 19 95 r oku o dnowiono wnęt rz e koś cio ł a: po m alo wano
doln e part i e ścian prezbi t erium , ołt arz e, obie zakrys t ie, obie kapl ice,
lam pe rie w cały m kościel e, parapet y okienne , całą kr ucht ę, zro bio no
m e t alo wą k rat ę na duż e dr zwi, kt ó ra um oż liwi a ot wie rani e wielk i ch
drz wi w okres ie le t nim , dzię ki cz em u przej eżdża jący m ogą zobac zyć
50
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
wnęt rze kościoła i pomo dlić się bez narażania świąt yni. Wst awiono dwoje
nowych drzwi bocznych do kościo ła, obit o wszyst kie podest y ołt arzowe
wykładziną.
14 m aja 1997 roku rozpoczęto rem ont parkanu przy kościele. P race
t e t rwały dłuższy czas, bo było t o poważne zadanie. P arkan był całk owicie zniszcz ony. T rz eba było wydobyć zlaso wa ne cegły i wst awić na
ich m iejsce drugie. Następnie należało cały ot ynkować, zm ienić wszystk ie
rurki m et alo we w górnej części, pon ieważ st are były już p rzerdzewiałe
ze śladam i kul z wojn y. W szyst kie słup ki m urowane przy park anie trzeba
by ło o kry ć blach ą o cynk owa ną, ot y nko wać dzwonn icę, aż wr eszc ie
cał ość pom al ować na biało . W m aju wym ie nio n o t eż cał ą in s t ala cję
elekt ryczną na st ropie kościo ła. W lipcu 1998 wym ienion o m ało sprawne,
służą ce już 2 0 lat nagło śn ienie w kości ele. 3 5
Wyposażenie liturgiczne
W
yp os aże ni e lit ur gic zn e koś ci oła w W oli K ieł pi ńs kie j od
początku jego ist nienia było zgodne z ogóln ie obowiązując ym i prze pisa m i l it ur giczn ym i. Zap ewne jego cz ęść
pochodziła z ko ścio ła w Zegrzu. Nie uch roni ło s ię o no j edna k pr zed
złodziejami. W relacji z wizyt acji parafii w roku 1932 napisano: „Cho rągwie
wszy st kie nowe sp rawione, jak równi eż bielizna kościeln a, bo zło dzieje
t rzykrot nie się t u zakradali i wszyst ką bieliznę a in nym razem chorągwie
proce sjo naln e zrabowa li. 3 6
W czasie II wojn y świat owej większość wyposażenia kościo ła zaginęła
lub z ost ała z niszczon a. Ornat y i kapy były sc howan e w ziem i. Część
uległa zniszczeniu. 37 Ocalało 5 zabyt kowych ornat ów: zielon y - z t kanin y
rypsowej z drugiej połowy XVII I wieku, biały - z t kanin y z około poło wy
wieku XVIII, zielo ny - z t kanin y, z t rzeciej t ercji wieku XVII I z herbem
„Śle powro n” Krasiń s kich, a plik owa ny na r ewersie , oraz dwa z t k anin
z pierwszej połowy XIX wieku, o drobnym wzorze kwiat owym . 38 Ocalał
t akże zabyt kowy kielich z herbem Krasińskich. Ich zdjęcia są umieszczone
na kolo r owej wkładce.
Całe wyposażenie t rzeba było kupić po wojnie. W iele jego element ów
zo st ało z ak upi on ych p rze z par af ia n j ak o p am iąt ki z pi el grz ym ek
i pe regrynac ji, ora z z okaz ji P ierwszej i Gen eraln ej Kom unii Świę t ej,
ora z Bier zm owan ia.
3 m aja 1967 roku zost ał poświęc ony Ró żaniec P rocesy jn y ufundowan y przez m ieszka ńców Do sin a na zakońc zenie n awiedze nia t ej wsi
przez małą kopię obrazu M at ki Bo skiej Częst ochowskiej. W 1968 roku
odnowio ny zos t ał sp rzę t lit urgiczny w k ościele (m onst ran cja, kie lich,
pat ena i host iarka). Koszt tej pracy wynió sł kilk a t ysięcy zło t ych. W 1976
ro ku zak upio no nowy gło ś nik prz eno śn y na ba t er ie. W 1 979 ro ku
51
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
kupio no t rzy nowe ornat y i dwa żyrandole. 39 W 1998 roku kupio no dla
m in ist ra nt ów alby, ora z st ojaki i wie szaki na alby i kom że.
W 1999 roku prz ed oł t arz em za wisł a zn owu z abyt kowa wiec zna
lam pka. W isiała ona jeszcze w lat ach siedem dziesiąt ych. Zost ała zdjęt a
z powodu uszkodzenia i zast ąpio no ją dwom a lam pkam i po obu st ronach
t aberna kulum . Odn alaz ł ją na s t rych u ks iądz M iecz ysła w Zda nowski.
Znalazło się kilk u parafian, kt órzy podjęli się jej naprawy i odnowienia.
Odnowili oni również licht arz e st ojąc e przed obrazem W niebowz ięcia
M at ki Bo żej w Głównym Ołt arzu. Obraz ten zost ał przez nich na nowo
piękn ie oświet lo ny. Oświ et lenie j est równo m ierne z z aakcent owaniem
najważnie jszych elem ent ów ołt arza. 4 0
W dniu 17 czerwca 1999 roku ks iądz bisk up Ro m an M a rcin kowski
udzielił 158 oso bom sakram ent u bierzm owan ia. Z okazji przyjęcia t ego
sak ram ent u m ło dzież wraz z rodzicam i ofia rowała do k ościo ła fig urę
Jezusa Zm art wychwst ałego i dzwon lit urgiczny – gong t rójt onowy. Dary
zost ał y zło żone w czasie pr ocesji z daram i.
Opis architektoniczny kościoła w Woli Kiełpińskiej
J
est t o kośció ł m urowan y z cegły i ot ynkowan y, w st ylu neobarokowym, jednonawowy z transept em, z prezbiterium węższym
zam knięt ym pół koliście. Wewnąt rz prezbit erium wykonano
sk lepi enia kolebk owe z lun et am i na gurt ach. W nawie st rop z f aset ą,
w t ransep cie k olebk a z lu net am i. Śc iany wnęt rz a są rozczł onkowane
pilast ram i t oskańsk im i w dwóch kondygnacjach. Łuk t ęczowy oraz okna
zam knięt e s ą półk oliście. Ch ór ba lk onowy wspart y jest n a kolum nach
t osk ańsk ich, czworobocznych filara ch oraz pilast rach przyściennych.
Z zewnąt r z e lewa cje są roz czło nko wan e pi last ram i t o sk a ńsk i m i
dźwigającym i belk owan ie z fryzem t ryglit owym w fasadzie. Fasada jest
t rójo sio wa z ryzalitem zwieńczonym szczy t em z t rójk ątnym przyczółk iem
ze sp ły wam i i obelisk am i na n arożach. W szczy cie kart usz z he rbem
„Śl epowron” Krasi ńsk i ch.
W ołt arzu głó wnym znajd uje się o braz W ni ebowzięci a Najświę t szej
M aryi P anny, nam alo wan y p rzez Ferenca Szoldat ies w Rzym ie w 1899
roku, 41 sp rowadzony przez księżną Jadwigę Radziwiłłową. 42 St acje Dro gi
Krzyżowej oraz czt ery m edalio ny przedstawiające czt erech Ewan gelist ów
- zna jduj ące si ę w pre zbi t eri um , zo st ał y p rawdopo dobnie wyk ona ne
w pr acowni J. Szpe t kowsk i ego w W ars zawie.
W ołt arzach bocznych neobarokowych z końca XIX wieku znajdują
się o brazy: w prawym najst arsz y i najc enniejszy - św. J udy Tade usza,
w lewym - Serce P ana Jezusa, obraz nam alo wany przez Adolfa Herm ana
Duszk a w 1950 roku. W kościel e znajdu ją się t akże dwa in ne obrazy
oł t ar zo we, m a lo wane n a blas ze: O pła kiwani e pod kr zyż em , A dol fa
52
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Herm ana Duszka z 1920 roku, oraz - Uzdrowienie Ch orych, zapewne także
A. H. Duszka, pochodzący z około 1920 roku. 4 3
Na uwagę za sł ugują epi t af ia. Ka t a lo g Za byt ków Sz t uk i w P ols ce
podaje, ż e wybi t nym i dzieła m i są dwa r okokowe epit afia: Ant oni ego
i B arbary oraz Eust achii Krasi ńsk ic h, ufundowa ne w XVII I wieku do
kościoła w Zegrzu i przeniesion e do nowego kościo ła w Woli Kiełpińsk iej.
Owaln e t ablic e in sk ry pcyjn e z czarnego m arm ur u ujęt e są m ist e rnym
aż urowym obra m ie nie m z poz łaca nej bla chy ; w del ik a t ną dek orac ję
z rokajów wplecio no t u różne m ot ywy związane z sy m bolik ą śmierci. 4 4
1. Antoni ego Krasińskiego, zm. 1762 r., fundatora kościoła w Zegrzu.
Epit afium jest fundacji sy na Kazim ierza. Tablica z czarnego m arm uru
w obram ieniu z blachy m osiężn ej, złoconej, w form ie kartusza rokokowego,
zwieńc zone go koro ną, z us krz ydlo ną t rup ią c zasz ką u do łu, herbem
Ślepowron i pło ną cym i pochodniam i.
/Deo Optim o Maxi mo/
D.O.M.
Antonio Comiti Corvino Krasiński, Castellano Zacrocimensi,
Filio Jacobi Castellani Ciechanoviensis et Barbarae ex Kuklinsciis
Marito Barbarae ex Zielinsciis optimo Patriae Civi et Senatoris
Parenti quo meliorem nulli nati sunt Liberi: in hoc, guod ipsemet a
Fundamentis extruxit Templum quiescenti, gratissimus maestissimusque
Filius. Casimirus Comes Corvinus Krasiński Supremus Castrorum Regni
Metator Krasnostaviensis, Prasnicensis etere.
Capitaneus
Hoc posuit monumentum obiit’ Anno MDCC
LXII aetatis
vero LXIX.
2. - Eustachii Krasi ński ej, zm. 1764 r., żony Kazimierza Krasińskiego
Eustachiae Krasińska Ordinis Austriaci Imperatoris Sanctae
Crucis, Dilectissime conjugis Filiae Felicis Potocki Castelani Slonensiz,
Ex Marianna Danilovicia Matri, Teressiae, Gertrudis et Josephi, in infatia ad Caelos praemissorum, et cum Ea in hoc ipso Sepulhro ac Ludovicae cum Patre sepultae: Coronae Viri sui quem beatum fere annis tanlum.
Novem, quibus cum Eo vixit, reddidit: Feminae omnium summarum Christianarum virtutum plenae, praestantissimo perfecti amoris Conjugalis, exeplo
In perpetuum grati animi, cumque ipsa vita destituri testimonium Casimirus Comes Corvinus Krasiński Supremus Castrorum Regni Metator Krasnostaviensis Prasnicensis Xc Capitaneus
amantissimus aflictissimusqe maritus, hoc posui
Monumentum. Obiit anno MDCCLXIV Aetatis
Vero XXVI
53
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
T łum aczen ia obu t ablic in skrypcyjny ch są um ieszczone w aneksie.
Tablica t a jest fundacji m ęża Kazimierza. Analogiczn ie do poprzedniego
epit afium , na kart uszu umieszczono m ot yw książki oplecionej różańcem ,
pło nącej pochodni i serca gorejącego, u gó ry t rupia czaszka w wieńcu
lauro wym i kor onie; u do łu kart us z z herba m i Ślepowr on Krasiń sk ich
i P i lawa P ot ockich o raz ordery: Orł a Białe go i św. St anisł awa.
3. i 4. - dwa analogiczne epitafia z około 1845 roku
Są to epit afia prosto kąt ne, m armur owe, w obramieniach z blachy m osiężnej, t rybowa nej w m ot yw liści dębu, zwieńczone o walnym i port ret am i
m alo wan ym i na bl asze, w ram a ch z bl achy m osiężn ej, zwieńczo nych
kokardam i, z kt órych spły wają girlandy z liści dębowych; u dołu kartusze
z he rbem Śle powro n; zwieńczo ne koron am i.
- u góry, Kazimierza Krasiński ego zmarłego w 1802 roku,
Oboźne go Wielkiego Koronnego,
Do wykonania epit afium Kazim ierza użyt o t ablicy z czarnego m armuru,
częś cio wo zniszcz onej, p ochodz ącej z wcześn iejszego epit a fium ufundowanego około 1802 roku przez jego t rzecią żonę, Annę z Osso lińskich
Krasiń ską. By ć m oże również z t ego czasu pochodzą panoplia z blachy
m osiężnej w zwień czeniu t ablicy. P ort ret jest przem alo wan y. P ochodzi
z czasó w t ablicy in sk rypcyjn ej lub jest t o kop ia z 1845 roku.
Tekst na epit afium gło si:
Zwłokom
Kazimierza Krasińskiego
Oboźnego Wielkiego Koronnego
Kawalera Orderu Orła Białego
cnotliwego obywatela
wieku lat 77 mającego
dnia 25 września roku 1802
zmarłego
Anna z hrabiów Ossolińskich
Strapiona małżonka położyła.
- u dołu, Józefa Wawrzyńca Krasiński ego, zmarłego w 1845 roku,
Sz ambelana i Wielkiego Ochmistrza Dworu Polskiego.
Epitafium doln e, Józefa Wawrzy ńca, jest fundacji żony Em ilii z Osso liń skich
oraz dzieci. P ort ret wykonano około 1845 roku.
Tekst na epit afium gło si:
54
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Józefowi Wawrzyńcowi Korwinowi
Krasińskiemu
urodzonemu dn. 10 sierpnia 1783 r.
i zgasłemu w Panu dn. 19 października 1845r.
przez życia 63 lat obfitych w zmian, burz i klęsk mnóstwo
nieskażonym torem przeszłemu,
służbą wojskową za młodu, w dojrzalszym wieku cywilną zasłużonemu,
kasztelańską godnością w senacie Królestwa Polskiego zaszczyconemu,
dla prawości serca i staropolskiej gościnności obyczaju,
wszystkim co go znali drogiemu,
najukochańszemu mężowi, najnieodżałowańszemu ojcu
żona pozostała i pięcioro osieroconych dzieci
pomnik ten postawili
z prośbą do każdego przechodnia
o modły za duszę
zacnego, miłosiernego i sprawiedliwego
Epit afia t e znajdują się n a przedniej ścian ie lewej kaplicy kościo ła.
5. - Stanisł awa Krasińskiego zmarłego w 1849 roku.
Epit a fium poch odzi z fundacji je go żony Dorot y z Jabło nowskich,
wyko nane z apewne według proj ekt u ar chit ek t a Hen ryka M arconi ego,
z czarnego m arm uru, z cokołem na konso lach, zwieńczone naczółk iem
z wo lut am i, w kt óryc h znajd uje się kart usz z herbe m Ślepowron.
Tekst na epit afium gło si:
Stanisławowi Korwinowi
Krasińskiemu
Józefa i Emilii
synowi
urodzonemu dn. 16 lipca 1811 r.
zmarłemu dn. 25 czerwca 1849 r.
w ciągu krótkiego życia
miłości Boga i bliźnich pełnemu
pozostała wdowa
Dorota z Jabłonowskich
Krasińska
ten kamień położyła
pobożnym modlitwom
duszę męża swego polecając.
*
*
*
zmiłuj się Boże
według wielkiego miłosierdzia Twego
nad miłosiernym za życia
Epit afium t o znajduje się na przedniej ścianie prawej kaplicy kościoła.
55
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
6. - Karola Krasi ńsk ieg o zm. 18 70 r.
Epit afium z fundacji żony, Am elii z Łubieńsk ich, wykonane zapewne
według projekt u archit ekt a Henryk a M arconiego, z czarnego m arm uru,
z cokołem na wolut ach, z kart uszem z herbem Ślepowro n, zwieńczone
wolut owo z rozet am i i pa lm et am i.
Tekst na epit afium gło si:
Karol hrabia Krasiński
syn Józefa i Emilii z hrabiów Ossolińskich
małżonków Krasińskich
urodził się w Krakowie dn. 17 września 1812 r.
zmarł w Wiedniu dn. 4 listopada 1870 r.
pozostała żona Amelia z hr. Łubieńskich
hrabina Krasińska
poświęcając ten pomnik
prosi o westchnienie za duszę Jego.
Epit afium t o znaj duje się na t yln ej ścianie prawej kaplicy kościo ła.
7. - Antoniego Xiężopolskiego,
zm. 1866 r.
i jego żony, Apolonii z Krasuskich
zm. 1851 r.
Epit afi um wykonane z czarnego m arm uru.
Tekst na epit afium gło si:
D.O.M.
Cieniom
Antoniego Xiężopolskiego
krajowemu rolnictwu
dobrze zasłużonego
+ dn. 11 września 1866 r.
w wieku lat 63
i żonie jego
Apolloni i z Krasuski ch
Xiężopolskiej
+ w Warsz awie dni a 18 Września
1851 r. w wieku lat 35
osierocone dzieci, zięć i wnuki
kamień ten kładą
prosząc o pobożne westchnieni e
za ich dusz ę.
Zbaw Panie dusze sług Twoich
jako jest wielkie i nieograniczone
miłosierdzie Twoje.
Znajdu je się ona pod chórem po lewej s t ronie koś cio ła.
56
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
P o przeciwnej stronie kościoła pod chórem znajduje się także skrom na tabliczka poświęcona nieznanej nam osobie o t reści:
Kazimierz
Prosi do Boga
O westchnienie.
8. - Macieja Radziwiłła, zmarłego w 1907 roku. - budowniczego
Kościoła w Woli Kiełpiński ej, m ęża Jadwigi z Krasiń sk ich.
Epit afium wykonane z różowego i czarnego m arm uru sp rowadzonego
z W ł och, z kart uszem z herbem T rąby Radzi wiłłó w u dołu , w zwieńczeniu t ondo z popiersiem M at ki Bo sk iej z Dzieciąt kiem . Epit afium t o
zna jduje się w lewej ścian ie pre zbit e rium k ościo ł a. 4 5
Tekst epit a fium gło si:
D. O. M.
S. + P.
Maciej Książę Radziwiłł
Syn Konstantego i Adeli z Karnickich
Urodzony w gnieździe rodzinnem Połoneczce 17. IX. 1842
+ 11. V. 1907 r. w Konstancyi
Łowczy Dworu Cesarskiego Rosyjskiego
B. Prezes Towarzystw Dobroczynności i Rolniczego w Warszawie
Gorliwy Syn Kościoła z Rodu Litewskiego Wierny Ojczyźnie Polskiej,
Mężny duchem, niezłomny wytrwałością, w obowiązku cały,
Pracowity i zapobiegliwy. Żywot od młodych lat poświęcał dla rodu,
rodziny i kraju. Wierny tradycyi. Miłosierny dla maluczkich.
Pomnik ten stawiają w tutejszym kościele jego staraniem i trudem
Wzniesionym, żona Jadwiga z hr. Krasińskich
I synowie Albert, Maciej i Franciszek
Świeć Panie nad Jego Duszą. 4 6
57
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Cme ntarze
C
m ent arz parafia ln y w Zegrzu powst ał najp rawdopodobniej wraz
z parafią w XII lub XIII wieku. Znajdo wał się on na t erenie
obecnego wojskowego osiedla m ieszkaniowego. Tam spoczy wały
doc zesn e szcz ąt ki m iesz kańcó w para fii. W łaśc iciel e dóbr i k olat o rzy
(czyl i dobrodz ieje) pa rafii, Kr asiń scy, grzebali ciała cz ło nków ro dzin y
w p odziem iach kościo ła.
W 17 75 ro ku by ły dwa c m e nt a rz e. No wy, „ na ko ło w kwa dr at
obm urowan y, drzwi do niego jeszcze nie m asz. Fur t ka kt órą Xdz Pleban
chodzi na cm ent arz do kościo ła, zam ykana i pod zam kiem ”. Drugi, st ary,
zna jdo wał s ię: „prz y m ał ym drewn iany m ko śció ł ku.. . na kt ó rym się
najwięcej parafianów chowa, naokoło opark anio ny”. 4 7
Kie dy władze carsk ie wy kupił y Zegr ze wr az z kości ołem , równ ież
i cm ent arz m usiał być przeniesio ny. W 1899 roku oddano do użyt ku nowy
cm entarz kat olicki na polach Jach ranki. P rzedniejsze rodziny przenio sły
wt edy szcz ąt ki swo ich blis kich i i ch nagr obki do Woli Kie łp iń sk ie j.
Ró wnież t rumn y z podziem i kościo ła i epit afia zost ały przen iesio ne do
no wo z budowan ego koś cio ł a.
Ro sjanie zabroni li użyt kowan ia cm ent arza na t ere nie Zegrza. Nowy
cm e nt ar z dla żołn ierz y ros yjsk i ch i m ies zkańc ów, powst ał ni edal eko
sk rzyż owan ia lin i i kolejo wej z W ielisze wa do Radzy m in a (Niepo ręt u),
z s zosą Zegrz e P ołu dnio we - W arsza wa.
Ut worzo no go w 1 902 r oku. Ro zk az ur ządz enia cm en t arza wie lisze wskie go dla wojsk st a cjo nując ych w J abło nnie i w Zegrzu podp isał
w Gatczyn ie 4 grudnia 1899 roku car M ik ołaj II. Brzm iał on nast ępująco:
„W celu utworzenia cm enta rza dla wo jsk za kwa terowanych w osa dzie
Ja bł onn a i w tw ier dz y Z eg rze , w w ars za w sk iej g ube rn i i po wie ci e,
niezb ędne jest wywłaszczenie parceli o łą czn ej powierzchni 2 dziesięcin
632 sążn i kw. z gru ntó w należą cych do sp adkobierców kupca Bergm ana
w m a ją tku Wielisz ew (.. .)”.
Podpis ane ręką N ajja śn iejs zego Im per ato ra
Miko ła j
Nowout wo rzon y cm e nt arz ot o czono rowe m i niewy so kim wał em ,
któ re zachowały się do dziś. Pr zed wejściem od strony t rakt u Kowieńskiego
(Szosy Warszawskiej) zost ała wybudowan a niewielk a st różówka. W ładze
wojsk o we zam ierz ały t akże wzn ieść ka plicę cm en t arną.
Obszar cm ent arza podzielo no na kwat ery, kt óre zost ały przydzielone
poszczególn ym jednost kom z Jabło n ny i t wierdzy Zegrze. P rost okąt ne
pla ce oddzielo no ale jk am i wysadzanym i dęba m i.
Uroczyst e poświęcenie wojsko wego cm ent arza prawosławno-kato lickiego
w W ieliszewie nast ąpiło 20 kwiet nia 1902 roku, w t ygodniu poprzedzającym
58
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Niedzielę Palm ową. O godz. 13 00 na m iejsce uro czyst ości przybyły delegacje
żołn ierzy. P oświęcenia kwat er dokonał pop z t wierdzy Zegrze oraz ksiądz z
parafii W ieliszew. Obaj duchowni podkreślili znaczenie nekropolii jako bratn iej
m ogiły żołn ierzy dwóch wyznań z dwu garnizonów.
Zobaczyć tam m ożna st ojące do dziś szczątk i krzy ży nagrobnych. Są tam
m .in . granit owy głaz poświęcony żołn ierzom 3 kom panii 191 Drohiczyńsk iego Rezerwowego P ułk u P iechot y i nagrobek wyst awiony carsk iem u
oficerowi S. J. St asjukowi zm arłem u z ran 9 marca 1915 roku. Na cmentarzu
chowano t akże oso by cywiln e. Świadczy o t ym zdewast owan y nagrobek
Zofii M ichajło wny Brzesk iej, kt óra zm arła w 1904 roku w wieku 27 lat .
P o I wo jn ie świ at owe j cm e nt arz w W i eli sz ewie słu żył l udn oś ci
polsk iej. P ochowan o na nim m .in . żołn ierzy z legio nowskiego 2 P ułk u
Saperów Kolejo wych. Od 1934 roku t j. od czasu ut worzenia cm ent arza
par afialn ego w Legi onowie , nek ropoli a wie liszewsk a z aczęł a popa dać
w zapom n ienie. 48 a
P o zos t a ło ś ci st are go cm ent arz a w Z egr zu pr zet rwały do c zas ów
powojennych. P ocząt kowo był t am park, a później, w latach 80. zbudowano
t am blo k m ieszkaln y, nr 299 , przy ul. Drewnowsk iego 8.
Nowy cment arz na polach Jachranki, powst ały na przeło m ie wieku,
zost ał w 1929 roku ogrodzony płot em z betonu. P an Win cent y P erczyński
wspom in a, że je go o jci ec Ant o ni, or az F ran cis zek Kawało wski by li
w kom it ecie budowy i doglądali , aby pr aca szła sp rawnie . Żwir dał za
dar m o E dwar d Go szczy ńsk i ze sweg o po la.
W 1948 roku ksiądz biskup Tadeusz P aweł Zak rzewski napisał w dekrecie
wizyt acyj nym : „ Cm en t ar z c hoc iaż upo rzą dko wan y, wym a ga n apr aw
w pa rka nie ; pol ec am zac ho wan ie pr zep is ane go po rzą dk u c howan ia
kwa t eram i . Nale ży pom yśleć o prze niesi eniu grobów z prze d plebani
[w Wo li Kie łp i ńsk iej ] n a i nne st oso wne m i ejs ce” . 48 b W 19 63 ro ku
wyrem ont owan o ogrodzen ie wokół cm ent arza grzebal nego.
W s pom n iane gro by, kt ó re n ależ ało prze nieś ć, były poz ost a ło śc ią
z czasó w II wojn y świat owej, kiedy częst o nie było czasu by pogrzebać
zm arły ch na cm ent arzu. Gró b z cz asó w wojn y z bolszewikam i w 1920
rok u zna jdo wa ł się t akż e obo k fig ury M at ki Bo że j prz ed ko ścio ł em .
P óźniej zm arłego pochowan o na cm ent arzu.
P orządkowan ie cm ent arza częst o s pędzało sen z oczu księżom proboszcz om . By ło t u zawsze dużo pracy. Wym agało t o albo duże j sum y
pie niędzy na opła ceni e pra cowni ków, albo ofia rnej prac y sp o łecz nej
parafian . I z jednym i z drugim było t rudno. W marcu 1967 roku na apel
ks iędza pro bos zcz a do p orz ądk owa nia cm ent arz a z gło sił o s ię t yl ko
dwó ch lu dzi: W ron iak z Dębe go i Nalewajek ze St asie go La su.
W m arcu 1969 roku ksiądz Ro m an Słup ecki pisał: „T rwały prace na
cm ent arzu. 26 godzin ciągnik rwał krzewy i drzewa - ale nim doszliśm y
do ko ńca , j uż od po czą t ku ro sn ą no we pędy. P ró bo wal iśm y l ać t o
59
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
kwasam i ale wychodzi drogo i zm arnować m ożna wszyst kie drzewa. Nie m a
in nego sp oso bu t ylk o jeszcze raz karczować. Bo ję się, że nie zdążę oczyścić
cm entarza do wizyt acji bisk upiej w p rzyszły m roku”.
P rzez całe lat a były na cment arzu kło poty z wodą. Za duszpasterzo wania
księdza Stanisława Zająca zost ała wybudowana st udnia. W t rakcie budowy
okazało się, że woda jest bardzo głęboko. St udnia skrzywiła się i widać było
z góry ty lko pół lustra wody. M imo , że była bardzo pot rzebna parafianom ,
nie wszyscy potrafili ją uszan ować. W 1976 roku ksiądz proboszcz Ro man
Słup ecki wspom in ał ciągłe kło pot y z e st udnią. Kt oś st ale ją psuł. „Raz
urwał wał z lin ką, drugi raz odciął, łańcuch, kilk a razy ukr adł wiadro.”
W 1981 roku m iało m iejsce grunt owne sprząt anie cment arza. „P rzez
dwa ty godnie lat em i ty dzień jesienią brało w nim udział około 500 osó b
i wiele sprzętu m echaniczn ego. Tak zaniedbanego cm ent arza, jaki zastałem
przychodząc do t ej parafii t rzy lat a t emu w życiu swoim nie widziałem ”
- na pisał ksiądz Kazim ierz Śn iegoc ki.
W latach 80. studnia była już niezdatn a do użyt ku. Wał sp adł do środka
i z e st udni ni e m ożn a był o już brać wody. By ło t o duż e ut r udnien ie,
po nieważ wodę do p odl ewan ia i do wazo nów t rz eba było prz ywoz ić
z domu. W 1990 roku udało się rozwiązać t en problem - doprowadzono
wodę bieżącą n a cm ent a rz grzeba ln y (600 m ruroci ągu).
Ze s prz ąt ani em cm ent ar za wc iąż by ł jedna k k ło pot . Gen era ln ie
porządki odbywały się raz w roku, przed każdą Uroczyst ością W szyst kich
Święt ych. Ró żnie bywało z frekwen cją w pracach sp ołecznych. P arafianie
m ieli coraz m niej czasu. Zm ieniła się t eż m entaln ość ludzi. Co kilka lat
t rzeba było organ izować szczególn ie dokładne sprząt anie. Tak ie generalne
por ządki odbyły się w 1995 roku z okaz ji nawiedzen ia kop ii Obr azu
Je zusa M ił osie rnego.
17 m aja 1998 roku rozpoczęło się kolejn e dokładne sprząt anie cm ent a rz a grz eba ln ego i re m o nt pa rka nu wo kó ł n ie go. Z robio no dwie
do da t ko we furt k i w p ark ani e od st r on y p ark in gu. P o st awiono dwa
kont enery n a śm ieci . Jeden wywozi Gmin a Serock (bezpłat nie), drugi
jest płat ny. W 1998 roku jednoraz owe wywiezienie śm ieci koszt owało
120 zł za kontener, a w 2000 roku już 250 zło t ych. Jest to bardzo dużo,
al e wr esz cie zni kną ł pr obl em z wy woż eni em m asy śm i eci w czyn ie
sp ołe cznym . Gm in a Ser ock upor ządkował a i sp la nt owała część t e renu
parafialnego przy cm ent arzu. P owstał przez to m ały parkin g, z któ rego
korzyst ają wszy scy przy bywający na cm ent arz. 4 9
Cm ent arz parafialny dzielił z parafią jej burzliwe lo sy. Do obecnych
czasów dot rwało na nim kilk adziesiąt zabyt kowych nagrobków. Są takie,
kt ó re po wst ały wcze śn iej niż sam cm ent ar z. Na m api e sp or ządzo nej
przez Warszawskiego Konserwat ora Zabyt ków w 1988 roku zaznaczono
8 nagrobków z XIX wieku i 58 z począt ku XX wieku. W iększość t ych
najst arszych znajduje się po prawej s t ronie głó wnej a lei.
60
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Nr 17. Mapa parafialneg o cmentarza grzebalneg o
61
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Są t o nagrobki: P io t ra Kawałowsk iego zmarłego w 1897 roku, Wero niki
z Załusków Skotn ickiej-Zglenickiej - matk i W it olda Zglenickiego, właścicielk i
m ajątk u w Dębem i Ludwinowie Dębskim , zm arłej w 1 876 roku, An t oniego
Xiężo polsk iego - adm inist rat ora dóbr Zegrze - zm arłego w 18 66 roku, ro dziny
Urbanowskich, zm arły ch w lat ach 1874 - 1884. Dwa st are XIX wieczne zabytk owe nagrobki są t rudne do odnalezienia. Pierwszy z nich, Henryka Elt era,
t o płyt a nagrobna ukryta wśród trawy, po prawej st ronie cment arza, już w
pobliżu ogrodzenia. Drugi z nich znajduje się dokładnie p o przeciwnej stronie
alejki, także niedalek o ogrodzenia. To pły t a nagrobna Pawła Myszkorowskiego z 1893 roku.
W iększość nagrobków z począt ków XX wieku to kam ienne, wyso kie
czasem na ponad dwa m et ry, krzyże. W iele z t ych nagrobków nie m a
już napisó w, odpadły t ablice, st arły się lit ery. Czasami widać t ylko fragm e nt y na pis ów. Są jednak t a kże do brz e z ach owa ne n api sy lub ca łe
t ablice. Zawierają one szm at hist orii naszej okolicy, nazwisk a rodzin od
lat t u zamieszkałych, świadectwo ich wiary i pamięci następnych pokoleń.
Cza sem t eż z awie rają doda t kowe in fo rm ac je. M ożem y dowiedz ieć
się, że a dm in ist rat oram i dóbr Zegrze byli m .in . A. Xiężopols ki, Urbano wski, i Xa we ry Oł t us ze wsk i zm a rł y w 1 905 r oku, a l eś nic zy m i
Wa cła w Cie śla zm ar ły w 1 93 6 r oku i St efa n M io dus zewsk i z m ar ły
w 1926 roku.
Nagrobe k jest świadect wem m iło śc i m at ki, kt ór a dla swego dziecka
ufundo wała wspan iały pom nik z wyryt ym na nim na pisem :
„Dzi ecko Maryanny mał żonków Krysiak
w czwartej wiośni e życia
dni a 12 XI 1903 roku.
Powiększ ając grono aniołków.
Strapieni rodzice i ten co go bardzo lubił
ku wieczne j pamięci grobowiec nini ejsz y poświęcają.
P oniż ej jest fragm ent wiersza lub m odl it wy:
„Drogi Stefciu, nasz synu kochany
Módl się do Stwórcy Pana za namy
My ciebie płaczem, Tyś tam sz częśliwy
Nie zapomniej i o tem co w zarani u
Dni Twoich Był ci tak życzliwy. Amen.”
Inny m ówi nam o sm ut nym okresie w rodzin ie Kalin owskich, w kt órej
w lat ach 1908-1909 zmarło aż t rzy oso by. Nagrobek Edwardowi P iekut owskiem u zm arłemu w 1929 roku post awili koledzy z pracy w W NSP O
(fabr yce m ase k gazowy ch) w Ze grzu. Br at ufundował nagrobek St efa-
62
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
nowi Drużyńskiem u, „Nauczycielowi ludo wem u, pio nierowi nauki, m iłośn ikowi ludu”, kt óry zm arł w 1920 roku w wieku 27 lat . Na cm ent arzu pochowan y jest też organist a pracujący w naszej parafii, Walerian Ferenc zm arły
w 1929 roku.
Na szczególn ą uwagę zasługują gro by księży proboszczów, kt órzy są
po ch owa ni na na sz ym cm ent ar zu. Sp oc zywaj ą t u: ks . A le ksa nder
Soliński zm arły 3 lut ego 1921 roku, ks. kanonik jubilat Jan P rzedpełsk i
zm arły 4 lip ca 1936 roku i ks. jubilat St anisław Z ając zm arły 10 czerwca
1975 roku. Na ich grobach ust awiony zost ał ołt arz polo wy, na kt órym
odp rawia się M s za świ ęt a w urocz yst ość W szys t kich Święt y ch.
T uż obo k poc howan i są rodz ice wybit nego dram at urga pol sk ie go,
Jer zego Szania wskie go, Zy gm unt i Wa nda Sz aniawscy. Znajdu jący się
t am pom nik , zost ał zniszczony już w lat ach 70. prawdopodobnie przez
Anit ę Szaniawską, chorą um ysło wo żonę dram at urga. St araniem gm in y
Se ro ck zost ał w t ym m iejscu w paźdz iernik u 2000 rok u post awio ny
i poświęcony p rze z k się dza pr obo szc za M iec zys ława Z dan owskie go
nowy pom nik . Zost ał na nim um ieszc zony napis:
Śp.
Zygmunt
Szaniawski
*1852 +22 XI 1929 r.
Właściciel Majątku Zegrzynek
Działacz Niepodległościowy; Członek Ligi
Narodowej i Towarzystwa Oświaty Narodowej;
Współzałożyciel i I-szy przewodniczący
Towarzystwa Straży Ogniowej w Se rocku (w 1901 r.)
Przewodni czący Komitetu Obywatelskiego
Pow. Puł tuskiego w 1915 r.
Prez es Towarzystwa Rolniczego w Pow. Pułtuski m
Prez es Dozoru Szkol ne go dla M. Se rocka i Gm. Zegrze.
P oniż ej um ies zczono n apis:
Śp.
Wanda Szaniawska
zd. Wysłouch
*1851 +18 VIII 1932
Zasłużona dla rozwoju
Oświaty i Kul tury na Ziemi Se rocki ej.
Śp.
Władysław Szaniawski
*1878 + 30 III 1945
Oficer Armii Krajowej.
63
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Idąc w głąb cment arza główną alejk ą, napot ykamy po prawej st ronie M iejsce Pam ięci Narodowej – Gró b Żołnierzy W rześnia 1939 roku. Nowy nagrobek w roku 1998 ufundowały władze gm in y Serock. Jest na nim napis:
„Bohaterom września 1939 roku, Poległym na nasz ej ziemi”
i cyt at z wiersza:
„Groby wy nasze
ojczyste groby,
wy życia peł ne mogiły.
Wy, ni e ołtarzem
próżnej żałoby,
lecz twierdzą siły...”
Na cment arzu parafialn ym pochowany jest W it old Zglenicki, in żynier
geo lo g, p io nie r wydobycia ropy naft owej z dna m orsk iego, czło wiek
zasłuż ony dla na uki i kult ury polsk ie j - zwan y „ P olsk im No blem ”.
P ochowa ny zost ał w 1904 roku. J ego nagrobek ufundowała P ło cka
P etrochem ia, a jego odnowienia po dewastacji dokonano dzięki staranio m
Sz koły P o dst a wowej w Wo li K ieł piń s kie j, k t ór a no si im ię sł awne go
rodaka. Spoczywa on obok swej m atki Weroniki, ojca i brata. Na nagrobku
jego m at ki jest napis:
„Cie rpiałaś wiele
Nad siły moż e
W modlitwie zawsze
Sz ukając pociechy.
Więc przebacz zmarłej
O wielki Boż e
Dla licznych cierpień
Nieliczne jej grzechy.”
W chodząc na t eren cment arza st ajemy wobec naszej przeszłości. T u leżą
nasi przodkowie. Są jak korzenie, kt órym i wrośliśm y w t ę ziemię. Nagrobki
przypom inają, że t u jest nasza ojczy zna, nasz dom . Nie jest eśmy t u przybyszami. Mo że dlat ego kt oś powiedział, że „Ojczy zna t o ziem ia i cm ent arze”?
T rzeba dbać o t o miejsce. T u odnajdujemy nasz związek z hist orią, t ut aj
sp oczniemy po t rudach życia. Ta ziem ia jest poświęcona, więc święta.
64
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Plebania i zabudowania gospodarcze
P
arafia, oprócz kościo ła, pot rzebuje t ak że m ieszkania dl a księży
i pracowników parafialn ych, oraz zabudowań gospo darczych,
sz czególn i e j eśli je st t o pa raf ia wiejs ka i po sia da z iem i ę.
Budy nki t e nie są wspaniały m i budowlam i i rzadko t rafiają do kat alo gu
zabytk ów. P oza dokum ent ami parafialn ym i, nie m a zwykle na ich t em at
in nych źródeł. Dokum ent y t e w przypadku parafii Zegrze są nieliczne.
Jedyny dokładny s pis gosp oda rst wa para fialn ego w Zegrzu znaj dujem y
w proto kole wizytacyjn ym księdza Fabiana Daniło wskiego z 1775 roku.
P lebania, st odoły, st ajnie, chlewy i parkany były „przez t eraźniejszego
Xdza P lebana wystawione”, ponieważ zast ał je w ruinie. P lebania m iała
dwie iz by, alk i erz, dwa zach owan ia, bibl io t e czkę i iz debk ę na gór ze,
dwie sio nk i i dwa m uro wan e s klepik i, (cz yli pi wniczk i), os iem ok ien
w ołó w o sadzon ych z oki enn ica m i, je den aśc ie drz wi. P l eba nia by ła
podm urowan a, kryt a gont em, z posadzkam i z t arcic „przez st olarza wraz
z pułapam i układany m i”.
Budynki gospodarcze były pokryte słom ą. Dom wikariusza pot rzebował
rem ont u. Ksiądz pleban m i ał zam iar rem ont ować go na własn y koszt ,
jako że funduszu dla wikarego nie było żadnego i plebani ut rzym ywali
go na własn y koszt. P leban napisał t eż, że: „Co się zaś t ycze reparacji
wszelkiej budowy, z nikąd nie widzę pom ocy oprócz szczególnej Opatrzności
Bo s kiej .”
Dodać m ożna, że ksiądz Fabian Danił owski m iał pa rę wo łó w, dwie
krowy, parę koni, czt ery świn i e, siedem gęsi i jedną kurę. 5 0
W końcu XIX wieku, kiedy władze carsk ie wykupiły kośció ł, zapłaciły t e ż za plebanię i budynki gos podarcze. P obudowan a zost a ła nowa
pl ebani a ora z budyn ki go sp o da rcz e w Wol i Kie łp iń s ki ej. W op is ie
wizytacji z 1932 roku czyt am y, że: „P lebania wspaniale się przedst awia;
wew nąt r z również odświeżo na. Z abudowan i a go sp oda rcze odre st aurowan e, do m dl a słu żby r ównie ż prz ebudowan y.” 5 1
W czasie działań wojennych pleban ia i budynki ucierpiały znacznie.
St o doła prawdopodobnie s pło nę ła. W dekr ecie wizyt a cyjn y m z 1 948
roku czyt am y, że „plebania i budynki w części są j uż odrem ont owan e;
pr zewidzia na jest st o doł a; r ówni eż m ies zkan ie orga nist y z ost a ło j uż
naprawio ne. Konieczna jest naprawa m ieszkania kościeln ego i obórki”. 5 2
Oprócz plebani do zabudowań parafialnych należał jeszcze jeden dom
m ieszkaln y t zw. organist ówka. Po t rzeby m ieszkaniowe parafii były duże,
gdy ż m usiał a za pewn ić o na m iesz kani e dl a ks iędz a pr obos zcza , je go
gosp odyni, wikariusza oraz organist y i kościeln ego z rodzinam i. P onadt o
od 1946 roku mieszkała na plebani st aruszka. By ła t o babcia leśn iczego,
kt órego ksiądz proboszcz zaraz po wojn ie przygarnął z rodzin ą. Leśniczy
po p aru lat a ch dost ał m ies zkanie, ale babci ze s obą już nie wzi ął. 5 3
65
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Lat a powojenne t o długa list a rem ont ów. W szelk ie prace utrudniał fakt ,
że gosp odarst wo parafialne znajduje się na t erenie podm okłym
i
wilgoć była zawsze wrogiem num er jeden. W 1963 roku pokryt o blachą organist ówkę, wyrem onto wan o plebanię i organist ówkę. 54 W 1966 ro ku ksiądz
proboszcz St anisław Zając przeszedł na emeryt urę i parafia pot rzebowała
m ieszkania dla niego. Ksiądz Ro m an Słup ecki zanot ował, że „wyremo nt owan o mieszkania dla księdza em eryt a i kat echet y oraz m ieszkanie zastęp cze
na organist ówce dla staruszki od 20 lat mieszkającej na pleban i”. Ksiądz em eryt
zam ieszkał na poddaszu plebani, ksiądz wikariusz w jedny m z pokoi na dole.
P okój z osobnym wejściem zwoln iony przez st aruszkę na wiele lat st ał się salą
katech etyczną.
M ieszk anie probo szcza było w bardzo z ły m st anie . Nie było kanalizacji, cent raln ego ogrzewan ia, zły był st an oświet lenia i pieców. Dachy
na pleban i i budynkach gosp odarczych przeciekały, nie było ogrodzenia.
W 1968 rok u wyrem ont o wan o budynk i go sp o darc ze, obi t o desk a m i
st odołę, pokryt o papą szopę, pom alo wan o dach n a organist ówce.
Wola Kiełpiń ska odczuwała kło pot y z wodą. P o wielolet nich st aran iach
jesienią 1972 roku rozpoc zęt o budowę wodociągu. P lebania ot r zym ała
wodę i kanal izację. Brakował o więc t ylk o cen t raln ego ogrzewa nia.
W 1972 roku zm arła p. Olzak owa, mieszkanka Organistó wki. Zwolnion e
po niej mieszkanie t rzeba było wyrem ont ować dla kościeln ego. W 1973
roku ocem e nt owan o fundam ent y kości oła, wybet on owan o plac p rzed
kościołem. Ogrodzono organistó wkę i podwórze gospo darcze. P om alowano
dachy blaszan e na orga nist ówce i na ple bani.
W 1974 roku z braku wapn a i cement u oraz blachy na kościół i plebanię
nie rozpoczęt o zaplanowan ych rem ont ów W szelk ie prace utrudniał fakt ,
że nie m ożna było swobodnie kupować m ateriałów budowlanych. O k ażdy
worek cem ent u, czy arkusz blachy t rzeba było sk ładać podanie do Rady
Na rodo wej, kt óra m at eria ły p rzy dzie lał a lu b ni e. By wa ło częs t o, że
przydział opiewał na poło wę t ego, co było pot rzebne i wtedy nie było
wiado m o, czy w ogóle je st sens z aczynać p racę.
W 197 5 r oku pr zep rowadz ono grunt o wny re m on t w m i esz kan iu
ko ście ln ego (t ynki , świat ło , podł ogi, okn a i pie ce) oraz odn owio no
pl eba nię na wiz yt a cję bis kup ią. W 197 7 ro ku zał ożo no nowy da ch
blaszany na plebani. Ksiądz Słup ecki pisał, że zam ierzał pokryć st odołę
blachą zdjęt ą z plebani. Zlaso wan o 7 t on wapn a na t ynkowan ie kościo ła
i plebani, kt óre wykorzyst ano w nast ępnym roku.
W 1978 roku w plebani zało żono cent ralne ogrzewanie, 300 żeberek
zasi lanych z pie ca o p ojem no ści 3, 5 m 3 . Z robio no nową, ca łk owicie
wyposażoną łazien kę na górze na plebani i W C w m ieszk aniu wikariusza.
W 19 79 ro ku w m i esz ka ni u k oś cie ln ego , w organ ist ówce zo st ał
prz eprowa dzony kapi t aln y rem on t . Za ło żono kana lizac ję, ur ządze nia
sanit arne i cent raln e ogr zewan ie.
66
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
W 1976 roku organist a Ant oni Araszkiewicz przeszedł na em eryt urę.
P owst ał więc problem m ieszkania dla nowego organist y, ponieważ st are
zajmował emeryt . Nowy organista Edward Dym ek zam ieszkał na poddaszu
w dawny m m i eszk aniu ksi ędza St a nisł awa Zają ca.
W poło wie l at osiem dziesiąt ych wy dawało się, że kośció ł i budynki
są nar eszc ie dopr owad zon e do por ządku. P an ował o pr zek onan ie, że
obe jm ują cy pa rafię w 198 6 rok u nowy pro boszc z ksią dz M i eczys ław
Zdanowski będzie m ógł odpocząć po trudach budowania kościoła w P łocku.
Tym czasem w 1987 roku jesienny huragan zerwał na plebani ogrom ną
cz ęść dac hu wra z z wię źbą . O kaz ało się , ż e więźba dach u s t ule t ni ej
plebani była bardzo słaba. Wym agał o t o rem ont u całej plebani . W t ej
sy t uacji po wst ał projekt budowy n owej plebani. Zakonser wowan o dach
plebani, wykonano nowe rynny, oraz dwukom orowe szambo z podłączeniam i do ple bani
W 1989 roku zakupio no w lesie drewno budowlane (st em ple). P rzy
zwózce i korowan iu pracowało 69 osó b. Także w czynie sp oł ecznym ,
na gr un t ac h p ara fia ln ych , z robio no par kin g na sam och ody. Lat em
przygoto wan o plany budowy plebani, zało żono księgę wieczyst ą w Woli
Kiełp i ńsk iej, ure gulo wan o pr awa własn ośc i działk i p od budowę k aplicy
w Zegrzu, zakupio no m at eriały budo wlane, w t ym : 22 t ys. szt uk cegły
pal onej c zerwo nej, 1 0 t ys . szt uk cegły sil ik at o wej po dwójn ej, 25 m 3
dre wna budowlanego, 17 m 3 st em pl i budowlanyc h.
W 1990 roku doprowadzono wodę pod projekt owan ą plebanię (300 m
rurociągu) i wykonano jej plan. P race przy budowie nowej plebani trwały
w 1993 roku. P lanowano zakończyć fundam ent y włącznie z z alaniem
st rop u n ad pi wni cam i. W paź dzi ern ik u wyko nan o f undam ent y p od
budyn ek gosp o darczy z 5 garaż am i.
Zim a 1994 roku była łagodna. P rzez cały czas t rwały więc prace przy
budynku gospodarczym . W kwietniu go ukończono i rozpoczęto stawianie
m uró w n owej ple ba ni. Z akupi ono dr ewno na więź bę dac ho wą. J uż
w m aju zakończono m urowan ie ścian nośn ych i działo wych w plebani,
a w list o padzie przykryt o budowę dachem i papą. W lip cu 1 995 roku
rozpoczęt o krycie jej blachą, by następnego roku w m aju rozpocząć prace
przy budowie wewnąt rz nowej plebani. We wrześn iu 1997 roku wykonano
odwodnienie nowej plebani i odprowadzono wody opadowe do czt erech
wykopa nych st udni (po 6 krę gów każda). P okryt o t a kże blachą st arą
ple banię, bo z niszcz ona blacha przep uszcz ała wo dę.
W st yczniu 1 998 rok u grunt ownie wy rem ont o wan o wn ęt rze st arej
pl eban i. Z robi ono od nowa łaz ienk ę, zm ie nio n o in st a lacj ę gr zewc zą
i kana lizacyjn ą. Uło żono kos t kę brukową przed ple banią.
W lecie przy plebani pom urowan o i ot ynkowan o parkan. W st awio no
nową bram ę i furt kę. Zrobio no ogrodzen ie m et alo we m iędzy pl ebanią
a gosp odarst wam i pracownik ów kościelnych, w celu odgrodzenia in wen -
67
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
t arza od plebani. Wybet onowan o wjazd i zało żono t rawnik . P osadzono
krzewy ozdobne przy krzy żu m isyjnym , przy figurze M at ki Bożej przed kościo łem i przy plebani. Zrobio no pio nową izolację nowej plebani
i
grunt utwardzono gliną przy ławach fundament owych. Zalano wszystk ie posadzki
w p iwnicach pod nową plebanią. P rzep rowadzono grunt owny rem ont inst alacji sanit arno-grzewczej na starej pleban i.
W kwiet niu 1999 roku wstawiono wszyst kie okna plast ikowe do nowego
dom u parafialnego i dwa do st arej plebani. Wyremo nt owan o pom ieszczenie
kuchenne. 55
W roku 2000 w nowej plebanii wykończo no oddzielne m ieszkanie dla wikariusza. Jako pierwszy zamieszkał w nim ksiądz Andrzej By tn er. Mieszkanko
chociaż niewielkie zost ało bardzo gust ownie i funkcjo naln ie urządzone. Zost ało zain st alowan e cent raln e ogrzewan ie i wykończo no łazienkę. Na pozost ałej części plebanii poło żono inst alację elekt ryczną.
Krzyże i figury przydrożne
P
odobnie jak w całej P olsce, w parafii Zegrze znajdują się krzyże
i figury przydrożne. Są jak drogowskazy kierujące my śli podróżnych
ku Bo gu. W przeszło ści były częst o jedynym i znakam i,
wskazującym i koniec lub początek miejscowości, wspom agały zagubio nych w zasp ach przech odniów znacząc drogę. Dziś większość st raciła t ę rolę. P ozost ały
jednak świadectwem wierności Bo gu i przypom nieniem , że są jeszcze na
świecie sp rawy wyższe i głębsze niż m at erialna rzeczywist ość sk rzyżowań .
Spełn iają t akże funkcje bardziej prakt yczne.
Wyprowadza się do nich zm arły ch. Ut arło się, że
do „figurki” nio są n a swoich barkach t rum nę krewni
i znajo m i, cały orszak zat rzym uje się, ksiądz odm awia mo dlit wę. Z t ego m iejsca wszyscy wsiadają do
samo chodów i jadą do kościoła. Ci, kt órzy nie mo gą
t owarzyszyć dalej orsza kowi, wracają do dom u.
P rzy „figurce” zbierają się t eż w m iesiącu m aju
m ieszkańcy wsi by m odlić się raz em do M at ki
Bo skiej.
Najbardziej ty pową form ą kapliczki w tej okolicy
jest m et alo wy krzyż na wyso kim bet onowym, lub
kamiennym post um encie. Ot acza go zwykle płot ek
z drewnianych lub met alowych szt ach et . „Figurek”
jest w naszej parafii ponad czt erdzieści. Oprócz
t ypowej formy, opisanej wyżej, są też duże drewniane krzyże, oraz nieliczne „prawdziwe” figury.
Figury M at ki Bożej st oją w Dębem i w Woli
Nr 18. Krzyż przydrożny
68
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Kiełpiń sk iej przed kościo łem . W Jadwisinie - mająt ku - jest kamienna figura
św. St anisława Kost ki z Dzieciątk iem na ręk u. Ust awio no ją na czworobocznym cokole. Figurę wyst awiono w 1864 roku. 5 6
W Zegr zynku, obok posiadło ści Szan iawskich, stała
figur ka św. Ja na Nepom uc ena. T radycja gło s i, że
kło poty w rodzinie Szaniawsk ich zaczęły się, gdy Jan
Nepom ucen spadł na ziem ię i rozbił się. T radycja głosi,
że w Z egrzu P ółnocnym , niedaleko m ost u, w okolicach kasy na st ała kiedyś figura św. Jana, a m iejsce t o
nazywano Górą Święt ego Jana. 5 7
O nielic znych krzyżach wiadom o, kt o i dlaczego
je po st awił. Najczęśc iej kiero wała fun dat oram i pobo żno ść . C hci eli m ieć na swoj ej zie m i m i ejs ce
poświ ęcone Bo gu. W ierzy li, że be z Bo żej p om ocy
nie będzie po m yśln ośc i, ani w życiu o so bist ym , ani
w gosp odarst wie. D lat ego każ dą pr acę z aczyn ali
znaki em krzyża . Niekt ór e z krzyż y m ogą st ać na
m iejscu st arych krzyży dwuram iennych, st awianych
pod koniec X IX wieku, w czas ie epide m ii chol ery.
Jak p am ięt am y ze wspom nień nasz ych przo dków,
krzyże t e miały odwró cić choro bę od m ieszk ańców.
Kiedy w jakim ś m iejscu raz stanął kr zyż, t o już t am
pozost ał. Spróchni ały i pochyl ony wym ienia ny był
na no wy przez nast ępn e pokole nia.
Fi gura M at ki Bo że j pr zed koś cio łem w Wo li
Kiełp iń sk iej zo st ała post awiona w 1904 ro ku. W idnieje na niej napis: „O Maryo Niepokalanie P oczęt a
Nr 19. Krzyż drewniany
m ódl się za nam i. 19 04 rok. A. Olesi ńsk i, K. Koziń sk i, D zik a 6 I w Warsza wie”. Wart o odnot o wać fakt , że mim o ciężkich
wal k w sąsie dzt wie k ościo ła, z równ ania z zie m ią wielu okol iczn ych
dom ów i znaczn ych znis zczeń w k ościele, figura t a pozost a ła niet kn ięt a.
Druga figura M at ki B ożej jes t w Dębe m . Kazim ierz Skł adanek wsp om in a, że wio sn ą 1939 roku mieszkańcy wsi post anowili kupić dużą figurkę
M at ki Bo żej Niepok alanej w Cz ęst ochowie. Kiedy specj aln a delegac ja wsi
udała się na Jasn ą Gó rę, druga grupa r ozpoczęł a budowę post um e nt u z
poln ego k am ienia. Prace zo st ały ukończone tuż przed najazdem wojsk hit ler owskich na P ol sk ę.
Obok figurki znajdo wa ł się wo ln y plac , gdzie m iała by ć wybudo wan a
szk oła pods t awo wa. Niem c y zr obil i t a m pl ac za baw i bo isk o do gry
w p ił kę nożną . P ewnego dnia w czasie m e czu jede n z niem i eckich graczy
chcąc poniżyć godność M at ki Bo ż ej, ust a wił piłk ę na wpros t figury, aby
kopnięcie m uderzyć w nią pi łk ą. W czasie roz biegu noga mu zesz t ywniała.
Niem c y nie pr óbowali już więc ej znieważać nas zej Król owej.
69
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
W 1945 roku, podczas zacięt ych walk , wieś zrównano z ziem ią. Tylk o
figura M at ki Bożej Niepokalanej zost ała nienaruszona. 5 8
Figur kę w Gut a ch, na sk rzyżowan iu dróg Z abło cie - Wola Sm olana - Guty, na sk raj u lasu, obok
przys t anku dl a dzieci , post awili w 1 9 08 roku państ wo Teofi la i Ja kub P e rczyńs cy. Gru nt y Ja kuba
P erczyńs kiego leżały mię dzy polam i folwarcznym i
księ cia Radz iwiłła. Książę zapropon ował wym ianę
grunt ów. P an Jakub P ercz yńsk i z cały m doby t kiem
i ro dzin ą pr zeprowad ził się na nowe gosp odar st wo
do Woli K iełp i ńsk iej . Na pam iąt kę t e j zam i any
własn ości państ wo Perczyń scy post awili ka pliczkę.
W idn ieją na niej wy ryt e in icjały : T. J. P . (Teof ila,
Jakub P erczyńs cy). 5 9
W ost at nich lat ach wiel e krzyży zost ało wym ienio n ych, pon ieważ st are chyl iły się ku upadk owi.
Na p rzykład w Karoli nie na polu pań st wa St a lm achów st ał od lat duż y drewn iany krz yż. W la t ach
o si em dz ie si ąt yc h m i es z ka ńc y wsi po st an owil i
wym ie nić go na nowy. P o st awiono w jego m i ejsce
Nr 20. Krzyż z fig urą M.B.
t ypową dla naszych okolic „figurkę” - krzyż na wyso ki m bet ono wym pos t um encie , ogrodz oną m et a lo wym pł ot kiem . Najwięce j wysiłk u w jego wykonan ie włoży ły rodz in y St al m achów, W in ogrodzkich i Nalewaj ków.
W 1998 ro ku, w m aju, Akcj a Kat olicka zorga nizowała w paraf ii Zegrze
konkurs na najładni ej przyst roj oną i zadban ą figurę lub krzyż przydrożny.
K om i sj a k on k ur s owa o dwi edz ił a
wszy st kie krzyże i figurki. W szyst kie
zost a ły sfot o grafowan e , a zdjęcia
powie szono na sp ecjal nej t abl icy w
koście le parafialn ym , aby para fianie
m ogli je obejrz eć.
W ko nkurs ie pi er wsz e m ie js ce
przy znano m i eszkańc om wsi D ębe,
za opi ekę nad fig urą M at ki B ożej. 6 0
W W ie lk im P oś cie 19 99 ro ku
Kuria P ł ock a c hcą c s kat alo gować
wszy s t kie fig ury przy drożne w diecezji, poleciła, by parafie sfot ografowały swoje figurki i k rzyże. Fo t ografie powędrowały wię c do P ło cka.
Nr 21. B etonowy Krzyż z fig urką M.B .
70

Podobne dokumenty