ECHO MIECHOWA

Transkrypt

ECHO MIECHOWA
Styczeń 2010r
Biuletyn społeczno- informacyjny.
Stowarzyszenia
im. Macieja Miechowity
„ Zadaniem
inteligencji
jest opisywanie
i krytykowanie”
ECHO
MIECHOWA
(Karl Mannheim)
ZARZĄD POWIATU NIE MARNUJE CZASU !
Wywiad z Dariuszem Marczewskim.
Nowy dyrektor szpitala!
członkiem Zarządu Powiatu (czytaj str. 2)
(czytaj str. 2)
Sroga zima mocno trzyma - 21 st. !
(czytaj str. 3 i 4)
Burmistrz Miechowa łamie prawo!
(czytaj str. 4)
Zaproszenie :
Zapraszamy do
współpracy wszystkich,
którzy mają ciekawe
informacje, zdjęcia lub
pomysł na artykuł
prasowy.
Zastrzegamy sobie prawo
dysponowania nadesłanymi
pocztą materiałami.
W
N
U
M
E
R
Z
E
ECHO
01/10
str.2
str.3
str.4
str.5
str.6
str.7
str.8
–
Echa z powiatu
Echa z gminy
Echa z miasta
Prasa, Internet
Felieton
Sport
Świerszczyk miechowski
ECHA Z POWIATU.
Władze PO i PSL w Gołczy.
14 stycznia w Domu Strażaka w Gołczy odbyło
się
spotkanie
parlamentarzystów
i
władz
wojewódzkich Platformy Obywatelskiej oraz
Polskiego Stronnictwa Ludowego z miejscową
społecznością. W spotkaniu wzięli udział (na zdjęciu
od lewej): Dariusz Marczewski – członek Zarządu
Powiatu Miechowskiego, Jaroslaw Gowin – poseł PO
na Sejm RP, Władysław Kosiniak-Kamysz – szef
struktur wojewódzkich PSL, Janusz Sepioł – senator
PO, Włodzimierz Okrajek – dyrektor Oddziału
Małopolskiego ARiMR, Mieczysław Bertek – starosta
miechowski,
Jan Ostrowski –
szef struktur
powiatowych PSL. Organizatorami spotkania byli:
Dariusz Marczewski, Jan Słaboń i Jerzy Pułka.
Spotkanie miało charakter otwarty i zgromadziło
kilkadziesiąt osób z różnych opcji politycznych.
Na początek Jarosław Gowin przedstawił krótki bilans dotychczasowych dokonań koalicyjnego rządu PO – PSL. Do sukcesów zaliczył
sposób w jaki rząd przeprowadził nasz kraj przez czas kryzysu, najwyższy w europie poziom wykorzystania funduszy unijnych,
dokonania w polityce zagranicznej, rozwiązanie sprawy „Eureko” oraz rozpoczęcie budowy autostrad. Za porażki koalicji uznał ciągły
brak deregulacji wielu przepisów utrudniających Polakom życie oraz wolny start rządu – zmarnowany rok 2008. Pan poseł, gorący
orędownik koalicji z PSL, chwalił dotychczasowy styl pracy wewnątrz koalicji. Występujący po nim Kosiniak-Kamysz również nie
szczędził pochwał pod adresem koalicjanta. Szeroko omówił plany rządu w sprawie modernizacji KRUS-u. Potem jako lekarz
pochwalił Ministerstwo Zdrowia, że nie dało się zwariować na punkcie świńskiej grypy i nie wyrzuciło w błoto pieniędzy na zakup
szczepionek przeciw tej chorobie. Senator Sepioł krótko omówił słuszną politykę koalicji w temacie przeprowadzenia naszego kraju
przez kryzysu finansowy jaki dotknął cały świat oraz poinformował o nietypowej wizycie Pana Prezydenta w Senacie RP. Dyrektor
Okrajek gros swego wystąpienia poświęcił sprawom związanym z dopłatami obszarowymi w tym roku. W gorącej dyskusji, która
rozgorzała po wystąpieniach oficjeli poruszono wiele przyziemnych spraw i problemów nurtujących społeczność wiejską. Poseł Gowin
podziękował wszystkim dyskutantom za niezwykle pożyteczne sygnały w sprawach z zakresu rolnictwa, służby zdrowia i działania
Tekst i zdjęcie J.P.Janus
samorządów lokalnych. To bardzo pożyteczne spotkanie trwało ponad 3 godziny.
Nowy dyrektor Szpitala im. Św. Anny w Miechowie!
15 stycznia nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora miechowskiego szpitala.
Zarząd powiatu miechowskiego przyjął prośbę o zwolnienie z funkcji szefa
lecznicy dotychczasowego jej dyrektora lek. med. Mariana Tambora. Marian Tambor
to cała historia naszego szpitala. Był w placówce od momentu rozpoczęcia jej budowy
i został jej pierwszym dyrektorem. Z kilkuletnią przerwą piastował swą funkcję do dziś.
Nowym dyrektorem szpitala został mianowany długoletni zastępca M.Tambora Jan
Ostrowski. O tej zmianie starosta miechowski Mieczysław Bertek powiadomił
w trakcie okolicznościowego spotkania ordynatorów miechowskiego szpitala, gratulując
nowemu dyrektorowi i dziękując jego poprzednikowi za wieloletnie, profesjonalne
prowadzenie największego zakładu pracy w powiecie. Nowy dyrektor zapewnił, że kierując
szpitalem wykorzysta dziesięcioletnie doświadczenia ze współpracy z Marianem Tamborem,
który będzie nadal pełnił obowiązki dyrektora d.s. lecznictwa w tej placówce. Zarówno starosta jak i nowy dyrektor zaapelowali do
kadry medycznej miechowskiego szpitala o dalszą udaną współpracę, której najważniejszym celem jest zapewnienie właściwego
poziomu świadczenia usług medycznych dla mieszkańców powiatu miechowskiego i pacjentów z terenów ościennych. Życzymy
nowemu dyrektorowi samych sukcesów w kierowaniu tą bardzo ważną dla miechowskiej społeczności placówką. Powodzenia!
Inwestycje w powiecie - wywiad z Dariuszem Marczewskim, członkiem zarządu powiatu miechowskiego.
EM – ile, per saldo, nasz powiat pozyskał środków z zewnątrz w czasie obecnej kadencji władz samorządowych?
DM – gdy podsumowaliśmy wydatki na inwestycje i remonty zrealizowane w okresie trzech lat obecnej kadencji otrzymaliśmy
niemałą kwotę ponad 46 mln. zł. Z tej kwoty z zewnętrznych źródeł pozyskaliśmy 25 mln. zł. czyli ok. 55%. Tak więc mówiąc
bardziej obrazowo, w każdej wydanej na inwestycje złotówce tylko 45 groszy pochodziło z budżetu powiatu. To niezły wynik.
EM – ile i na jakie zadania spłynęło do Miechowa najwięcej środków?
DM – największy zakres prac wykonany został na drogach powiatowych. Zmodernizowaliśmy około 90 km dróg za kwotę 30 mln
złotych z czego z funduszy europejskich, programów rządowych, a także w ramach współfinansowania gmin zgromadziliśmy kwotę
23 mln zł - co stanowi ponad 75 procent wartości inwestycji. Inne większe prace to budowa sali gimnastycznej dla ZS nr 1 z 70 %
dofinansowaniem środkami UE, termomodernizacje obiektów powiatowych oraz modernizacje kotłowni -z udziałem środków funduszy
ochrony środowiska, czy też remonty w placówkach oświatowych i placówkach pomocy społecznej. Pozyskujemy również środki na
wyposażanie szkół, a przy współpracy z nauczycielami fundusze na zajęcia pozalekcyjne dla młodzieży.
EM – gdzie tkwi tajemnica sukcesów inwestycyjnych zarządu w czasie tej kadencji?
DM – zakres oraz ilość wykonanych inwestycji i podejmowanych działań są efektem dobrej współpracy członków zarządu przy
wsparciu rady powiatu. Czynnikami wpływającymi na efektywną pracę zarządu, którego mam zaszczyt być członkiem, jest
umiejętność osiągania kompromisów w sprawach ważnych dla naszego samorządu, wzajemne motywowanie się oraz umiejętne
kierowanie pracami tego organu przez doświadczonego starostę Mieczysława Bertka. Dużą wagę przykładamy do sposobu podejścia
do kwestii zarządzania i wydawania naszych wspólnych pieniędzy. Uwidacznia się to już na etapie planowania budżetu na każdy
kolejny rok. Zaczynamy od sporządzenia katalogu inwestycji niezbędnych w danym roku do zrealizowania uwzględniając przy tym
zadania wynikające z przyjętych przez Radę Powiatu planów wieloletnich. Oczywiście koszt realizacji wszystkich zadań zawsze
znacznie przewyższa realne możliwości naszego budżetu. Niezbędna jest więc selekcja. Decydującym w niej czynnikiem są
ewentualne możliwości pozyskania na dane zadania wsparcia z zewnątrz. Przy takiej filozofii postępowania w ostatecznym projekcie
budżetu figurują niemal wyłącznie zadania, które realnie i oszczędnie można zrealizować w danym roku budżetowym.
EM – jaka jest recepta na sukces w zdobywaniu dodatkowych środków wspomagających budżet?
DM – Nie ma jakiejś jednej uniwersalnej recepty bo każdy projekt jest inny. Ale chcąc pozyskiwać środki zewnętrzne trzeba mieć
przede wszystkim rozeznanie w temacie źródeł ich pochodzenia. Następnie niezbędne jest zaangażowanie zespołu ludzi
o profesjonalnym podejściu do tematu. W starostwie powiatowym i w jednostkach organizacyjnych podlegających powiatowi pracują
doskonali fachowcy, którzy monitorują działania instytucji dzielących unijną kasę i inne zewnętrzne środki finansowe. To oni
angażują się w pisania dobrych wniosków lub koordynowanie przygotowywania ich przez sprawdzone podmioty zewnętrzne.
Zainteresowanych szczegółami odsyłamy do kanału miechowskiej telewizji kablowej gdzie jest aktualnie emitowane sprawozdanie
z efektów działań zarządu powiatu - redakcja.
ECHA Z GMINY
Zimowe szkody w gminie - ruszyła nartostrada w Sławicach.
Niemałe szkody wyrządziła sroga zima w gminie Miechów. Kilka wiosek a nawet część terenów miasta po kilka
dni musi oczekiwać na przywrócenie zasilania. Jak powiedzieli nam energetycy pracujący po kilkanaście godzin na
dobę przy naprawach sieci energetycznych, może być jeszcze gorzej jeśli aura nie okaże się bardziej łaskawa. Duża
wilgotność powietrza sprawia, że mimo braku opadów narasta oblodzenie linii energetycznych, izolatorów i innych
urządzeń używanych do przesyłu energii. Obciążone nadmiernie lodem druty powodują przewracanie się słupów i to
często w systemie domina, czyli awarii ulega kilka a nawet kilkanaście sąsiednich słupów! Na wtorkowym jarmarku
pojawił się samochód ciężarowy wyładowany agregatami prądotwórczymi. Wszystkie rozprzedano w ciągu 2 godzin!
Na pogodę nie narzekają tylko miłośnicy sportów zimowych. Nowo otwarta nartostrada w Sławicach cieszy się
olbrzymim powodzeniem, które jeszcze się wzmogło w okresie trwających ferii zimowych. Ruch na drogach
dojazdowych zwiększył się kilkakrotnie a wyciągi orczykowe pracują pełną parą. Wyjątkowo trafiona inwestycja!
Oblodzone linie,
przewrócone słupy i zerwane przewody - pracuje ciężki sprzęt
a nartostrada działa.
Sesja RM – budżet ad 2010.
Ponad godzinę trwał pokaz multimedialny, obrazujący zamierzenia
inwestycyjne w 2010r. Uraczył nim widzów burmistrz na sesji
budżetowej Rady Miejskiej 28 stycznia. Kilku radnych mimo tego
zmasowanego ataku nie dało się ogłupić i nie poparło projektu budżetu
naszej jednostki samorządowej. Historia pokaże kto miał rację.
Na sesji oczywiście jak bumerang wróciła sprawa budowy basenu. I po raz
kolejny większość radnych kupiła kit, że tym razem basen na pewno będzie. Na
tę inwestycję, w tegorocznym budżecie, zaplanowano ponad 6 mln zł. czyli ok.
30% wartości zadania. Radny Mirosław Włodarczyk słusznie uważa, że
kolejny raz polegać na obietnicach burmistrza nie można. Ile to już razy
wysłuchiwaliśmy bredzenia typu : jestem już umówiony w tej sprawie z …,
Zenon Czekaj liczy głosy (zdj. DP)
właśnie jutro jadę na rozmowę w tej sprawie do …, jestem po wstępnych
rozmowach z … itd. itp. I na takich bzdetach upłynęło ponad 3 lata! Z tego to już nawet śmiać się nie chce. Radny
podniósł również kwestię nieudolnego przygotowywania wniosków, które ośmieszają gminę Miechów w oczach władz
wojewódzkich i niezależnych audytorów. Przypomniał kompromitujące okoliczności odrzucenia ostatniego wniosku na
dofinansowanie budowy miechowskiego basenu (chodzi o wniosek pt. Miechów – Polska Jerozolima, w którym pan burmistrz
usiłował przekonać wojewódzkich decydentów, że budowa basenu jest niezbędna w celu przyciągnięcia do Miechowa pielgrzymów
z całego świata! – Echo nr 35). Niepokojąca jest także kwestia wzrostu zadłużenia gminy wskutek braku wsparcia
środkami z zewnątrz. Poza tym gmina musi pamiętać o ciążącym na niej obowiązku budowania nowych ciągów
kanalizacyjnych, gdyż jeśli do roku 2015 nie zostanie zrealizowany założony tzw. efekt ekologiczny to trzeba będzie
zwrócić 12 mln. zł. pozyskanych na dofinansowanie modernizacji oczyszczalni ścieków w Komorowie. Ale burmistrz
zapewnił, że o tym również pamięta i nie przewiduje z tej strony zagrożenia. Następnie dał próbkę populizmu użalając
się, że w bieżącym roku budżetowym gmina będzie musiała dopłacić do prowadzonych przez siebie szkół ok.
7 milionów zł. Nie obeszło się bez dywagacji ile za te pieniądze można by wykonać inwestycji w tym oczywiście
również krytą pływalnię. I kto to mówi?! Gość, który przez kilka lat był dyrektorem szkoły gminnej i powinien znać
oświatowe realia. Ośmielamy się przypomnieć, że to za kadencji tego burmistrza wydatki na oświatę znacząco
wzrosły. Ten budżet jest bardzo bezpieczny stwierdził na zakończenie dyskusji jego autor czyli burmistrz
K.Świerczek. Tylko czterech radnych nie podzieliło jego optymizmu i nie zagłosowało za takim budżetem. Wśród nich
m.in. wspomniany już radny Włodarczyk oraz przewodniczący komisji planowania i budżetu Rady Miejskiej Jerzy
Muszyński, który odpytywany na tę okoliczność przez dziennikarkę stwierdził: nie głosowałem za tym projektem
(budżetu – red.), bo nie akceptuję chaotycznej polityki inwestycyjnej prowadzonej przez burmistrza. Ta konstatacja
zabrzmiała nieco dziwnie bo przed głosowaniem nad budżetem, tenże radny Muszyński w imieniu kierowanej przez
siebie komisji, wystawił pozytywną opinię burmistrzowskiemu projektowi budżetu! Rozdwojenie jaźni czy co?
Wojewoda wyciągnie konsekwencje wobec gminnych szefów obrony cywilnej !
20 stycznia, na zwołanej konferencji prasowej, wojewoda małopolski Stanisław Kracik zapowiedział wyciągnięcie
konsekwencji wobec wójtów czy burmistrzów tych miejscowości, w których brakowało zapasów wody czy agregatów
prądotwórczych. Każdy włodarz gminy jest jednocześnie szefem obrony cywilnej. Jeśli czegoś brakuje, powinien
zwracać się do mnie. A ja takie sygnały dostaję głównie od mieszkańców. Z 60 agregatów, które chciałem rozdać,
wydałem zaledwie 9! – mówił wzburzony wojewoda. A wójtowie twierdzą, że pomoc jest im bardzo potrzebna.
Komentarz: włodarz Miechowa opowiadał prasie dyrdymały o liczeniu szkód i zapowiedział, że JUŻ w przyszłym roku
wygospodaruje środki na zakup generatorów. Gdyby serio traktował swoje obowiązki, także jako szefa gminnej
obrony cywilnej, to generatory powinny stać w magazynie. Nie było także i nie ma obiektywnych powodów dla których
nie można by wysłać samochodu do Krakowa i przywieźć kilka agregatów. Myślenie nie boli!
ECHA Z MIASTA
Ekstremalna pogoda.
Od 8 - go stycznia cały kraj pokryła warstwa lodu. Obfite opady śniegu, potem śniegu z deszczem i deszczu oraz na
powrót śniegu, w połączeniu z temperaturą w okolicy 0 st. spowodowały powstanie wielu bardzo niebezpiecznych
zjawisk. Miechowskie ulice zamieniły się w naturalne lodowiska więc przechodnie wolno i ostrożnie musieli pokonywać
chodniki lub korzystać z jezdni. Te jednak były w niewiele lepszym stanie bo służby nie wyrabiały się z ich
utrzymaniem i samochody również wolniutko i ostrożnie. Gałęzie drzew a nawet całe drzewa łamały się pod ciężarem
osiadłych na nich płatów zlodowaciałego śniegu i brył lodu. Jakby było tego mało linie energetyczne nie wytrzymały
nawarstwionego na nich lodu i zaczęły pękać. Ok. godziny 1-szej nad ranem 10 stycznia całe miasto zostało
pozbawione energii elektrycznej. Wyrazy uznania dla pracowników Rejonu Energetycznego, którzy mimo niedzieli
ostro wzięli się do roboty i już ok. godziny 10-tej rano znów mogliśmy korzystać z dobrodziejstw elektryczności.
Niestety na krótko. 11 stycznia o godzinie 13-tej kolejna awaria, tym razem o wiele poważniejsza. Padły obydwie linie
WN zasilające nasz rejon w energię elektryczną. Nie działały kotłownie. Większość sklepów była nieczynna i ludzie
mieli problem nawet z kupieniem chleba. Szkoły skróciły lekcje a urzędy pracowały na pół gwizdka. W wywiadzie dla
prasy burmistrz Świerczek bredził coś o możliwości wystąpienia przez gminę o wypłatę odszkodowań. Do kogo i za co
oczywiście nie sprecyzował. Przerwa w dostawie energii trwała przeszło dobę i dopiero 12 stycznia o godzinie 17-tej
znów w Miechowie rozbłysły żarówki. Takiej awarii nie pamiętają najstarsi miechowianie. Jeszcze raz, 21 stycznia ok.
godz. 10 zgasły żarówki i zamilkły telewizory. Na szczęście przerwa trwała tylko 2 godziny. Takich niskich temperatur
nie notowaliśmy już od dawna. W dniach 24 - 26 stycznia o 6 rano termometry za oknami pokazywały minus 23 st.!
Przemarzła ziemia. Mimo grubej okrywy śniegowej temperatura gruntu na głębokości 1.5m. spadła poniżej zera!
Zima w mieście.
Oblodzone i połamane drzewa,
chodniki
i samochody.
i linie energetyczne.
Zasypane ulice,
Nieczynna sztandarowa inwestycja i stosy połamanych gałęzi.
My też mamy aferę przeciekową !!!
Nieoceniony burmistrz Świerczek pozazdrościł Warszawie i w naszym mieście również wykreował aferę
przeciekową! Na sesji Rady Miejskiej, czyli publicznie, pochwalił się zebranym, że miechowska policja
udostępniła mu dokumenty w dotyczącej go sprawie, na etapie postępowania przygotowawczego! Ten
niesłychany fakt potwierdził dzień później w rozmowie z dziennikarką Dziennika Polskiego Magdaleną Uchto. Jak
donosi DP nadkomisarz Wojciech Domagała, zastępca komendanta powiatowego policji, jest zbulwersowany
informacjami głoszonymi przez burmistrza Świerczka. - Burmistrz nie jest stroną prowadzonego przez nas
postępowania przygotowawczego. A - zgodnie z artykułem 156 Kodeksu postępowania karnego - akta
sprawy można udostępnić tylko stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym; i to
za zgodą prowadzącego postępowanie. Dlatego nikt nie miał prawa pokazywać burmistrzowi żadnych
dokumentów - tłumaczy nadkomisarz Domagała. Prok. Tomasz Moskwa również jest przekonany, że burmistrzowi
nie przysługiwało żadne prawo, na etapie postępowania przygotowawczego, do wglądu w dokumenty. W rozmowie
z DP pan burmistrz ujawnia swoją kompromitującą znajomość prawa. Uważa, że: jeśli policja prosi mnie o pokazanie
moich prywatnych rachunków, to mam prawo(podkr. red.) wiedzieć, dlaczego i na jakiej podstawie jestem proszony
o te dokumenty. Myli się pan burmistrzu! Jak każdy obywatel musi pan przestrzega prawa! Poza tym
wydało się, że pan burmistrz cierpi na amnezję! Nie pamięta zdarzeń sprzed miesiąca czy dwóch!
Potwierdził, że pokazano mu inkryminowane dokumenty ale nie pamięta kto mu je pokazał! Czyżby leżały
na korytarzu? A może pan burmistrz nie chce wkopać kolegi policjanta, który przy kawie pokazał mu przedmiotowe
dokumenty? Próżny trud. Bez trudu ABW ustali grono osób, które miały dostęp do dokumentacji sprawy a po
przesłuchaniu pracowników Komendy Powiatowej Policji i sprawdzeniu bilingów znalezienie winnego będzie dziecinnie
proste. Jakby tego wszystkiego było mało Świerczek wytknął na sesji RM radnemu Mirosławowi Włodarczykowi,
że to on doniósł do ABW. Ponieważ jest to nieprawda pan radny rozważa możliwość wejścia przeciwko burmistrzowi
na drogę sądową. Postępowanie Krzysztofa Świerczka, człowieka, który w kampanii wyborczej deklarował, że zawsze
i wszędzie będzie postępował zgodnie z prawem to policzek dla jego wyborców. Zmusi ich to do zastanowienia czy
człowiek o podobnych kwalifikacjach moralnych jest godzien piastować urząd zaufania publicznego.
Epilog: dzielny wojak Szwejk twierdził, że głupota jest wrodzona i nieuleczalna.
PRASA, INTERNET
S
STTR
RO
ON
NN
NIIC
CZ
ZYY PPR
RZ
ZEEG
GLLĄ
ĄD
D PPR
RA
AS
SYY
”Gazeta Wyborcza” – #/ Łodzianie w referendum odwołali swego prezydenta Jerzego Kropiwnickiego. Ponad 95% ludzi,
którzy poszli głosować było za odwołaniem włodarza miasta. Zarzucali mu, że w ciągu 7 lat rządów odbył 195 podróży zagranicznych
i za bardzo zajmuje się sprawami krajowymi a nie sprawami miasta. Chodzi o jego krucjatę o dzień wolny w Święto Trzech Króli oraz
ciągłe wyjazdy i brak nadzoru nad miejskimi służbami co zaowocowało chaosem komunikacyjnym oraz nieporządkiem w mieście.
”Dziennik Polski” – #/ Dobra wróżka czyli red. Magdalena Uchto wyczytała ze szklanej kuli, że nowy 2010 rok
będzie rokiem dużych zmian. Jakich? Ujawniła to w sylwestrowym wydaniu DP. Rewolucyjne zmiany przewiduje wróżka
w samorządach lokalnych. Wg niej zapowiada się bardzo ostra negatywna kampania przed wyborami do obu szczebli lokalnych
samorządów. Wróżka prorokuje bezkompromisową walkę o władzę w powiecie grupy ludzi z wielkimi aspiracjami, krytykującą
poczynania obecnych władz. Jak jednak wróżąca przytomnie zauważa, wyborcy mają swój rozum i niekoniecznie będą głosować na
„stare”, dobrze znane i zgrane już osoby. Jeszcze ciekawiej zapowiada się walka w samorządach gminnych. Szklana kula mówi
również o negatywnej kampanii wyborczej, w której wyciąganie „starych teczek” i stosowanie chwytów poniżej pasa będzie na
porządku dziennym. W gminie Miechów niechybnie pojawi się kilku kandydatów do fotela burmistrza a w drugiej decydującej turze,
dojdzie do pojedynku przedstawicieli dwóch pokoleń. Dla dobra miasta i gminy wygra ten, który jest dla opinii publicznej bardziej
wiarygodny. Reasumując za niecały rok na wielu stanowiskach samorządowych wróżone są duże zmiany.
Znalezione w Internecie.
# Paweł Piskorski z zarzutami.
# Projekt konstytucji wg PiS.
13 stycznia prokurator w asyście agentów
CBA przeprowadził przeszukanie domu
szefa SD Pawła Piskorskiego. Prokurator
z asystą poszukiwał oryginału umowy
z antykwariuszem z 1997r. Jak wiemy
Piskorski twierdzi, że dorobił się znacznego
majątku na handlu antykami – chodzi o kwotę ok. 900tys. zł.
Piskorski otrzymał wezwanie do prokuratury jako podejrzany.
Pisowski Zespół Pracy Państwowej czyli gabinet cieni wydał na
świat projekt zmian w Konstytucji. Projekt jest niechlujny
i mocno kontrowersyjny. Ortografię gwałci już w preambule
gdzie czytamy o: ponad tysiącletnich dziejach. Znajomy
gimnazjalista napisał poprawnie: ponadtysiącletnich. Art. 105
grozi Sejmowi, że prezydent go rozwiąże, jeśli nie przyjmie
projektu ustawy przyjętej w referendum. Wątpliwe aby
posłowie się przestraszyli skoro na uchwalenie projektu daje
się im, uwaga, 90 miesięcy czyli 7,5 roku!!! Art 121 daje
premierowi, uwaga, 60 miesięcy na złożenie wniosku
o odwołanie ministra!!! Partia, która co roku dostaje z budżetu
kilkadziesiąt milionów złotych powinna coś wysupłać na
ekspertów aby przestać się wreszcie błaźnić.
# Geniusz z ABW!
Jak ujawniła komisja śledcza ds. badania
okoliczności śmierci Barbary Blidy, ówczesny
szef ABW z nadania PiS Grzegorz Ocieczek to
po prostu genialny człowiek. W ciągu 2 lat
rządów PiS ten pan awansował ze stopnia
zwykłego szeregowca do stopnia pułkownika!!!
Normalny człowiek czeka w ABW na awans: na stopień
porucznika 4 lata, na kapitana 3 lata a na pułkownika 4 lata.
# Kto z kim przestaje …
Grażyna Gęsicka uchodziła za mądrego i uczciwego
urzędnika. Ministrowała w rządzie Buzka, Marcinkiewicza
i Kaczyńskiego. Odkąd została prominentną działaczką PiS
a obecnie szefową klubu parlamentarnego tej partii, zmieniła
się nie do poznania. Ostatnio pokazała dziennikarzom dane
Komisji Europejskiej dot. wykorzystania funduszy UE przez
poszczególne państwa. Oskarżyła obecny rząd, że słabo
wydaje unijne pieniądze! Dowód: Irlandia wykorzystała
23,33% funduszy przyznanych jej na lata 2007-2013 a Polska
tylko 13,41%. Pani manipulantka „zapomniała” dodać, że
Irlandia wydała 175mln. euro a Polska 8,7mld. euro!
Ciekawostka: najgorzej wydają unijne dotacje w województwie
podkarpackim, okręgu wyborczym pani poseł i jedynym
rządzonym przez PiS. Witamy na pokładzie okrętu PiS.
# „Spieprzaj dziadu !”.
Lubelska prokuratura umorzyła śledztwo przeciwko 34letniemu Przemysławowi D., podejrzanemu o znieważenie
prezydenta Kaczyńskiego podczas spotkania z mieszkańcami
Lublina w 2008 r. Mężczyzna miał wówczas użyć słów
"spieprzaj dziadu". Śledztwo umorzono, gdyż prokurator uznał,
że zachowanie Przemysława D. nie zawiera znamion czynu
zabronionego. Kluczowa dla prokuratury była opinia
językoznawcy.
Biegła
dokonała
szczegółowej
analizy
lingwistycznej użytych słów. Jak wiemy w 2002 roku słowami
"spieprzaj dziadu" L. Kaczyński, będący wówczas kandydatem
na prezydenta Warszawy, uraczył natarczywego przechodnia.
# Wielkie fiasko szczepień przeciwko A/H1N1
Ponad 23 miliony dawek szczepionek przeciwko nowej grypie
zakupionych za 184 mln. euro przez włoskie ministerstwo
zdrowia pozostało niewykorzystanych. Zdecydowaną większość
zakupionych dawek trzeba będzie wyrzucić. Przeciwko grypie
A/H1N1
zaszczepiło
się
zaledwie
827
tys.
osób.
Styczniowe rocznice.
01.01.1867r.
03.01.1995r.
07.01.1953r.
14.01.1993r.
18.01.1912r.
22.01.1863r.
23.01.1953r.
27.01.1990r.
-
Szwedzki chemik Alfred Nobel wyprodukował dynamit.
pierwszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na walkę z chorobami serca u dzieci zebrano 1,5 mln dolarów.
Prezydent USA Henry Truman ogłosił zbudowanie 1-szej bomby wodorowej.
na Bałtyku zatonął prom pasażerski „Jan Heweliusz”.
Robert Scott zdobył biegun południowy.
wybuch powstania styczniowego.
Telewizja Polska rozpoczęła regularną emisję programu.
uchwała XI Zjazdu PZPR o zakończeniu działalności partii.
CYTATY miesiąca: #/ Ci wszyscy, którzy mówią, że ktoś chciałby podnieść rękę na Jarosława Kaczyńskiego,
muszą wiedzieć, że Jacek Kurski mu tę rękę odrąbie! – (Jacek Kurski – euro deputowany PiS – 13.01.2010r.)
Skąd my to znamy? Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech
będzie pewny, że mu tę rękę władza odrąbie. – (Józef Cyrankiewicz – premier – 26 czerwiec 1956r.)
#/ PiS jest niczym jaszczurka, która złamała sobie kręgosłup, przystosowując się do otoczenia:
a to do Samoobrony, a to do Ligi Polskich Rodzin. Po tych ekscesach ideowość PiS-u można między bajki włożyć. PiS
przedstawia wizję państwa z 1935r. ( Jerzy Szmajdziński – kandydat SLD na prezydenta – 23.01.2010r.)
SONDAŻE, SONDAŻE …
Sondaż GfK Polonia dla „Rzeczpospolitej” z 12 stycznia 2010r. PO-49%, PiS-26%, SLD- 12%, PSL-6%.
Sondaż prezydencki PBS DGA dla „GW” z 14.01.2010r.
W ewentualnej II turze wyborów prezydenckich
obecny Prezydent Lech Kaczyński przegrywa z każdym potencjalnym kandydatem na Prezydenta RP!
Tusk – Kaczyński 69:31, Tusk – Olechowski 59:41, Tusk – Szmajdziński 63:37,
Olechowski – Kaczyński 68:32, Olechowski – Szmajdziński 61:39, Szmajdziński - Kaczyński 66:34.
Na wesoło: Do: [email protected] – temat: Drogi Panie Boże…
tekst: Drogi Panie Boże! W tym roku zabrałeś mi
mojego ulubionego piosenkarza Michaela Jacksona, ulubionego aktora Patricka Swayze oraz ulubionego członka zespołu Boyzone –
Stephena Gately... Czy mówiłem Ci już Panie Boże, że mój ulubiony polityk to Jarosław Kaczyński?
FELIETON.
Kłamstwo filozofią rządzenia.
Motto: #/ Wśród morza ewentualności: tego, co potrzebne i zbyteczne, tego, co przyjemne, a pożyteczne, tego, co szkodliwe, a
smakowite, tego, co opłacalne, a krzywdzące drugiego człowieka, tego, co prawdziwe, mniej prawdziwe, kłamliwe, ale
dające korzyści - nie zgubić się w tym gąszczu ani nie rozstrzygać fałszywie. Nie zgubić się ani na chwilę, ani na
miesiąc, ani na całe życie. Umieć wrócić, gdy się pobłądzi. Umieć odkryć błąd, przyznać się do tego, że się było
nieuczciwym, brutalnym, egoistycznym, że się skrzywdziło drugiego człowieka. Ks. Mieczysław Maliński
#/ Z kłamstwem w sercu nie tylko żyć, ale i umrzeć nie można.
Wacław Berent
#/ Kłamstwo ma krótkie nogi, kłamstwem daleko się nie zajdzie.
Przysłowie ludowe
Prolog. W historii, nie tylko najnowszej, przewinęło się wielu rządzących, którzy z mijania się z prawdą uczynili
filozofię i fundament swojego patentu na rządzenia podległą im społecznością. Z reguły historia obeszła się z nimi
bezlitośnie a zapisane przez nich karty historii powinny być memento dla ciągle licznych naśladowców, którzy ulegają
niskiej pokusie sięgnięcia po ten niegodny środek do osiągnięcia celu. A takim celem jest zwykle chęć stworzenia
fałszywego, lepszego niż w rzeczywistości image własnej pospolitej osobowości i próba zawłaszczenia, tym
prymitywnym zabiegiem, przychylności rządzonych. Niemal zawsze konsekwencje takich zabiegów są opłakane.
Fabuła. Zachowując wszelkie rozsądne proporcje mamy podstawy sądzić, że opisany powyżej przypadek ma miejsce
na naszym lokalnym podwórku samorządowym. Obecny włodarz miechowskiej gminy, od początku
objęcia zaszczytnego urzędu burmistrza z mniejszym lub większym nasileniem stosuje metodę
mijania się z prawdą, często wbrew najoczywistszym faktom. „Echo” wielokrotnie pisało o tych jego
niesmacznych i niegodnych samorządowca poczynaniach. Nietrafiona decyzja w sferze zarządzania
jednostką samorządową nie zawsze musi wynikać z niewiedzy, niekompetencji czy wręcz złej woli.
Często o niepowodzeniu czy braku oczekiwanych efektów mogą decydować i zapewne decydują
w różnej mierze czynniki obiektywne lub niewłaściwa ocena i interpretacja warunków i okoliczności
dotyczących wtedy i wówczas podejmowanych rozstrzygnięć. Jednak w razie niepowodzenia mający
klasę decydent potrafi uznać swoją nietrafioną decyzję. Ten, który tej klasy nie ma idzie w zaparte
bo uważa, że przyznanie się do błędu podważa jego autorytet i mandat do sprawowania władzy. Nic
bardziej błędnego. W wywiadzie dla „DP” z dnia 15 stycznia, obecny burmistrz naszej gminy i miasta ujawnia jak on
sam postrzega problem swoich poczynań i ich efektów. Wymowa tego wywiadu jest więcej niż przygnębiająca. Zero
refleksji, zero uderzenia się we własną pierś. W odpowiedzi na podnoszone przez dziennikarzy przykłady niepowodzeń
w działaniach władzy gminnej, pan burmistrz wymyśla mało prawdopodobne wyjaśnienia a winni są zawsze CI Inni Oni. Opiszmy to na przykładzie klapy z budową krytej pływalni, która już od momentu rozpoczęcia kampanii
samorządowej w 2005 roku została odtrąbiona jako sztandarowa inwestycja obecnej kadencji. Poprzedni burmistrz
wymyślił dla tego niezwykle potrzebnego naszej młodzieży obiektu lokalizację i wykonał wstępny jego projekt.
Ponieważ nowy burmistrz zaakceptował rzecz najważniejszą czyli umiejscowienie inwestycji w Parku Miejskim,
wydawało się, że kontynuacja tego zadania nie będzie nastręczała większych problemów. Niestety stało się inaczej.
Minęło już ponad 3 lata obecnej kadencji a na placu budowy nadal szumią drzewa. A co na to burmistrz?
Posłuchajmy: Założyliśmy, że budowa będzie trwała trzy lata budżetowe i dwa lata inwestycyjne. W tej kadencji
zrobiono wiele dla rozpoczęcia budowy krytej pływalni. Przede wszystkim przygotowaliśmy dokumentację,
a od miesiąca trwa procedura przetargowa. Rozpoczęliśmy też poszukiwania sposobów dofinansowania budowy tej
inwestycji. Wartość całego zadania mogłaby wynieść około 17 milionów złotych. Liczymy, że co najmniej jedną trzecią
będą stanowiły fundusze zewnętrzne. Ręce opadają! Ten facet rządzi naszym miastem JUŻ ponad 3 (słownie: trzy)
lata. Miał świadomość, iż inwestycja potrwa około 3 lat. I oto oświadcza, że JUŻ przygotował dokumentację
inwestycji, ba, JUŻ nawet ogłosił przetarg! Ale to nic. JUŻ podjął poszukiwania sposobów na pozyskanie środków
zewnętrznych! Po prostu sprinter! Także wartość zadania zmienia się w zależności od interlokutora. Na sesji Rady
Miejskiej radni mówili o koszcie inwestycji rzędu co najmniej 24 milionów złotych. Co prawda a co fałsz?
Dalej „DP” pyta: czy fiasko budowy basenu i próby pozyskania nań funduszy unijnych odbiera pan jako swoją
porażkę? I znów oddajmy głos burmistrzowi: NIE! Trudno mówić o porażce, kiedy czytam oceny audytorów, a w niej
stwierdzenia, że w Miechowie nie ma ludzi mogących zarządzać basenem. To na pewno nie jest ocena merytoryczna.
Odwołaliśmy się do wojewody ale zarząd województwa podtrzymał swoją opinię. I dodaje: Widzimy, ile środków
wędruje do innych części województwa. Zrobiliśmy sobie nawet taką symulację, które regiony otrzymały większe
pieniądze. W tym miejscu to już nie tylko ręce opadają! Zamiast wykazać już nawet nie odrobinę klasy ale zwykłej
ludzkiej przyzwoitości i uderzyć się we własne piersi – szuka się winnych gdzie indziej. A gdzie? Oczywiście
niedouczeni audytorzy oraz zła wola wojewody i Urzędu Marszałkowskiego. Tego nawet nie warto komentować.
W przytaczanym wywiadzie zdarzyło się też panu burmistrzowi powiedzieć częściowo prawdę. Na pytanie czy chciałby
być burmistrzem w następnej kadencji odparł : Myślę, że tak. Wtręt o tym, że myśli jest dyskusyjny natomiast
przytaknięcie jest niewątpliwie szczere. I jeszcze rada dla pana burmistrza; przed kolejną kampanią wyborczą nie
musi pan wymyślać nowych obietnic dla wyborców. Wystarczy obiecać, że wybuduje im pan basen. Może już
zapomnieli, że w poprzedniej kampanii wciskał im pan ten sam kit. Radziłbym jednak na to nie liczyć. Raz oszukani
ludzie słuchają o wiele uważniej. Na zakończenie trochę optymizmu. Nawet bohaterowi tego felietonu czasem,
niestety rzadko, zdarza się mądra konstatacja. Oto ona, zawarta w cytowanym wywiadzie, dotycząca dywagacji na
temat wyboru przyszłego burmistrza: na całe szczęście decyzja pozostaje po stronie mieszkańców, którzy są
rozsądni i potrafią korzystać z własnego rozumu. I tu wreszcie powiedział pan prawdę panie burmistrzu!
Epilog. Znany brazylijski pisarz Paulo Coelho we wstępie do jednej ze swych licznych książek napisał: nikt nie potrafi
kłamać, nikt nie potrafi niczego ukryć, jeśli patrzy komuś prosto w oczy. Dla kogoś kto miał okazję rozmawiać
z obecnym burmistrzem tete a tete, te słowa są zrozumiałe i nie wymagają komentarza.
Redakcja dziękuje za życzenia świąteczno – noworoczne.
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przesłali na adres redakcji życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz
nowego 2010 roku. Życzenia były różne, poważne i mniej poważne, zasadnicze ale i dowcipne. Poniżej dwie próbki.
#/ Jak obyczaj każe stary,
Według ojców naszych wiary,
Chcemy złożyć Wam życzenia,
Z Dniem Bożego Narodzenia.
#/ Ile razy Miller skłamał,
Ile Kwach obietnic złamał,
Ile Beger owsa zjadła, Ile Kalisz nosi sadła,
Ile Pęczak wziął na boku
TYLE SZCZĘŚCIA W NOWYM ROKU!
SPORT.
Wybrano Najlepszych Sportowców Polski 2009.
10 stycznia zakończyła się najbardziej prestiżowa impreza sezonu narciarskiego tzw.
„Tour de Ski”. Zwyciężyła w nim nasza najlepsza biegaczka. Zdobyła 400pkt. do
klasyfikacji PŚ i objęła zdecydowane prowadzenie w Pucharze Świata. Pani Justyna jest
naszą wielką nadzieją na zdobycie medali igrzysk olimpijskich, które odbędą się
w dniach 12 - 28 lutego w Vancouver w Kanadzie. Życzymy powodzenia!
Justyna Kowalczyk triumfowała w 75. Plebiscycie "Przeglądu Sportowego" na 10
Najlepszych Sportowców Polski 2009. Współorganizatorem Plebiscytu jest TVP 1,
a oficjalnym partnerem portal Onet.pl. - Jestem niezmiernie zaszczycona. To wybór
kibiców, więc wszyscy docenili moją pracę - przyznała zdobywczyni Złotego Czempiona.
Laureaci 75. Plebiscytu "Przeglądu Sportowego" na 10 Najlepszych Sportowców Polski 2009:
1. Justyna Kowalczyk (biegi narciarskie)
2. Anita Włodarczyk (rzut młotem)
3. Piotr Gruszka (siatkówka)
4. Tomasz Majewski (pchnięcie kulą)
5. Anna Rogowska (skok o tyczce)
6. Adam Korol, Michał Jeliński, Marek Kolbowicz, Konrad Wasielewski (wioślarstwo)
7. Tomasz Gollob (żużel)
8. Tomasz Adamek (boks)
9. Anna Barańska (siatkówka)
10. Maja Włoszczowska (kolarstwo przełajowe)
Na Gali Mistrzów Sportu w Warszawie uhonorowano także innych sportowców. #/ Najlepszą Drużyną Roku 2009
została wybrana reprezentacja Polski siatkarzy. Nasi siatkarze w 2009 roku dokonali historycznego wyczynu, po
raz pierwszy w historii polskiej siatkówki sięgając w tureckim Izmirze po złoty medal mistrzostw Europy. Obiecaliśmy,
że nie spoczniemy na laurach. To był duży sukces dla nas, dla kibiców, dla sportu w Polsce - powiedział odbierając
nagrodę Piotr Gruszka. #/ Trenerem Roku 2009 został Bogdan Wenta, który z reprezentacją piłkarzy ręcznych
wywalczył brązowy medal mistrzostw świata i awans do mistrzostw Europy. Z klubem Vive Targi Kielce mistrzostwo
kraju i awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Poniżej pozostali wyróżnieni.
Odkrycie Roku: Sylwester Bednarek (skok wzwyż)
Superczempion: ś.p. Kamila Skolimowska (rzut młotem)
Niepełnosprawny Sportowiec Roku 2009: Natalia Partyka (tenis stołowy)
Gospodarz roku imprez sportowych: Łódź
Impreza Masowa Roku: Bieg Piastów
Wyróżniający się sportowiec zagraniczny: Bryan Bouffier (Francja) (3 krotny zwycięzca Rajdu Polski)
Telewizyjne wydarzenie roku: Tour de Pologne i oprawa TVP
Tajna klauzula w kontrakcie Franciszka Smudy.
Jak podaje „Przegląd Sportowy” szefów PZPN obowiązuje zakaz kłótni z trenerem
reprezentacji Franciszkiem Smudą. Złamanie tego zakazu oznacza karę finansową. Według zapisów
w kontrakcie selekcjoner Biało-Czerwonych nie może krytykować szefów związku, a ci z kolei nie
mogą krytykować trenera. Tak wygląda skrzętnie skrywany zapis w kontrakcie Smudy. Jako ci,
którzy o selekcjonerze mogą mówi dobrze lub wcale, do kontraktu zostali wpisani prezes Grzegorz
Lato, wiceprezes ds. szkolenia Antoni Piechniczek i sekretarz generalny związku Zdzisław Kręcina.
To zapis bez precedensu. Nawet sami zainteresowani nie mogą o nim mówić, bowiem podpisali
klauzulę tajności. Teraz na linii związek - selekcjoner, musi zapanować sielanka!
Na stronach internetowych „Sportowego Tempa” znajdujemy opis zabawnej sytuacji z meczu krakowskiej „B” klasy.
W Przesławicach grały Olimpia Czaple i Jastrzębiec z Książa. Notka nosi tytuł: „Piłkarze grali, a kibic siał trawę”
Przeglądając strony internetowe klubów piłkarskich Małopolski natrafiliśmy na bardzo zabawny opis meczu B klasy krakowskiej (gr.
IV) pomiędzy Olimpią Czaple Wielkie a Jastrzębcem Książ Wielki. Spotkanie, rozegrane w przeddzień Wszystkich Świętych, wygrali
goście aż 9-0. W II połowie doszło do niecodziennego zdarzenia, które na stronie internetowej Jastrzębca relacjonuje Paweł Podyma,
grający trener drużyny lidera: - W drugiej połowie bardzo poważny błąd popełnili sędziowie. Jeden z kibiców widowiska podczas
trwania meczu postanowił posiać trawę na boisku. Po prostu wszedł na nie i maszerując w poprzek placu gry rozsiewał ziarna
najpierw pod bramką gospodarzy, potem pod bramką gości. Grający trener SKS-u Jastrzębiec zwracał uwagę sędziemu bocznemu
(bez reakcji) i głównemu (również bez reakcji), ale najwyraźniej arbiter uznał, że obecność kibiców na placu gry podczas trwania
zawodów nie ma znaczenia i wpływu na wynik rozgrywanego meczu. „Powiedziałem do sędziego głównego, żeby przerwał mecz
i usunął kibica z boiska. Nie reagował, więc powiedziałem głośno, żeby coś zrobił, bo mimo że w tamtej chwili nie przeszkadzał, to
jeśli chodzi o przepisy to coś takiego jest wykluczone i zapytałem co by zrobił gdyby taka sytuacja miała miejsce w meczu na samym
szczycie w tej grupie? Nie usłyszałem żadnej odpowiedzi.” Kibic, gdy wysiał ziarno, spokojnie zszedł z boiska zadowolony...
Wiosną pewnie wróci, żeby skosić, co zasiał... Red. Z naszych informacji wynika, że siewcą był Marek Dubas.
Ferie na sportowo.
Nauczyciele WF Gimnazjum nr 1 zorganizowali w
czasie ferii zimowych halowy turniej piłkarski. Ponad
130 uczniów ze szkół miechowskich walczyło w hali
w 3 kategoriach: szkoły podstawowe, gimnazjum
i szkoły średnie. 21 drużyn o egzotycznych nazwach:
Zakażeni, Bakłażany, Czopki, Wnuki, Murarze,
Kozacy, Siwe Banany, Czaple - grało w 5 osobowych
składach. Czas trwania meczu 12 min. W najsłabiej
obsadzonej
grupie
najmłodszych
wyróżnił
się
umiejętnościami piłkarskimi Adam Duniec. Wśród
gimnazjalistów zwyciężył zespół „Rębajłów” a wśród
najstarszych zwyciężyły „Bakłażany”.
ŚWIERSZCZYK MIECHOWSKI
Poseł Ziemi Miechowskiej zakochał się w Wieliczce!
#/ 56 posiedzenie Sejmu RP – 15.12.2009r. 1 punkt porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji
Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy budżetowej na rok 2010. Poseł Zbysław Owczarski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Po raz kolejny z tej mównicy pragnę upomnieć się o kopalnię soli w
Wieliczce. Wydawałoby się, że lepiej jest zapobiegać katastrofie, niż do niej dopuścić, a następnie walczyć z jej
skutkami. Ale rząd Donalda Tuska pewnie uważa inaczej. Kwestia dotyczy zabytkowej kopalni soli. W tym roku
zakończyła prace specjalna komisja powołana przez Wyższy Urząd Górniczy. Komisja ta jednoznacznie stwierdziła, że
należy niezwłocznie wykonać prace zabezpieczające w komorach powyrobiskowych, które uchronią kopalnię przed katastrofą, a tym
samym także uchronią część miasta Wieliczka, która położona jest nad kopalnią. W sumie na przyszły rok potrzebna jest niezbędna
minimalna kwota wynosząca ok. 143 mln zł, a kopalnia ma uzyskać dotację na ten cel w wysokości 47 mln zł. Czy pani minister ma
świadomość zagrożenia zabytkowej kopalni i potencjalnych skutków katastrofy? Dziękuję. Red. Po raz kolejny pan poseł z Miechowa
upomina się o kopalnię w Wieliczce. Albo zakochał się w tym mieście albo lubi komuś dosolić. Byle nie przesolić Panie Pośle!
#/ Jakie jeszcze problemy nurtują naszego posła? Oto pan poseł złożył m.in. interpelację do ministra edukacji narodowej
w sprawie ˝Rządowego programu wspierania w latach 2009-2014 organów prowadzących w zapewnieniu bezpiecznych warunków nauki,
wychowania i opieki w klasach I-III szkół podstawowych i ogólnokształcących szkół muzycznych I stopnia - Radosna szkoła˝ i związanych z nim
wątpliwości dotyczących pokrycia placu zabaw specjalistyczną nawierzchnią syntetyczną”. Fascynujące!
Mieszkaniec Świerczek.
SESJA RADY MIEJSKIEJ. Gmina Miechów zamierza wybudować drogę, która będzie biegła obok prywatnego domu
burmistrza. On sam nie widzi w tym nic złego a radni wyrazili na to zgodę! Brawo radni!!! Omawiając projekt tegorocznego
budżetu, jego autor burmistrz Świerczek zachwalał tę inwestycję i podkreślał, że ułatwi ona mieszkańcom otrzymywanie warunków
zabudowy i pozwoleń na budowę. - Tam są działki budowlane. Trzeba umożliwić ludziom stawianie domów. Wychodzimy więc im
naprzeciw. Projekt zakłada budowę skrzyżowania przy ulicy Powstańców z włączeniem do drogi. (podkr. red.). Czyli za
gminne pieniądze burmistrz buduje skrzyżowanie i drogę dojazdową do wybudowanego przez siebie domu i sam nie widzi w tym nic
niewłaściwego! Pytanie: jako włodarz gminy i strażnik naszych pieniędzy czy jako mieszkaniec i człowiek?!
Uwaga - wazelina !
15 stycznia 2010 roku w sali konferencyjnej UGiM w Miechowie miejscowy
burmistrz uhonorował kolejnych miechowskich aniołów. Jak informuje serwis
internetowy urzędu - na tym spotkaniu Burmistrz wręczył Nagrodę Specjalną
Miechowskiego Anioła wojewodzie małopolskiemu Stanisławowi Kracikowi za
cyt: umiejętność łączenia pracy menagera Gminy z umiejętnością wspierania
osób
będących
w
potrzebie
oraz
wieloletnie
wspieranie
inicjatyw
ukierunkowanych na pomoc niepełnosprawnym. Nie byłoby w tym nic
specjalnego gdyby nie fakt, że pan Kracik jest wojewodą dopiero od 2 miesięcy.
Na zdjęciu „Miechowskie Anioły” ad 2010.
Zapewne to sprawiło, że został „dostrzeżony” przez miechowskiego burmistrza.
Serwis nie precyzuje, w której z kategorii, Przyjaciel Człowieka, Młody Wolontariusz, Działalność Publiczna, wojewoda został
nominowany. Czysta wazelina! (zdj. – serwis internetowy UGiM w Miechowie).
Noworoczne wróżby.
Zainspirowani poczynaniami red. M. Uchto kopnęliśmy się do znanej polskiej wróżki pani Pytiańskiej z Delfowa k. Krakowa.
Interesowały nas głównie szczegóły dotyczące najbliższych wyborów samorządowych w powiecie miechowskim. Oto co usłyszeliśmy.
Samorząd powiatowy: starzy wyjadacze ostro zaatakują i za wszelką cenę, nie szczędząc pieniędzy i nie cofając się przed żadnym
świństwem, będą chcieli zmienić obecny układ sił w Radzie Powiatu. Ma im w tym dziele pomóc nowy, jednostronny tytuł prasowy.
Ta taktyka nie przyniesie jednak spodziewanych efektów. Wyborcy pokażą, że mają już dość lokalnych politykierów koncentrujących
się wyłącznie na rozgrywkach personalnych w celu ugrania jak najwięcej dla siebie. Okażą zaufanie nowym twarzom obdarzając ich
zaufaniem ale także zobowiązując do uczciwej, twórczej pracy dla dobra lokalnej społeczności. Samorządy gminne: w Miechowie,
największej gminie powiatu, aż 4 osoby będą ubiegać się o fotel burmistrza. Wyborcy gminni pokażą czerwoną kartkę
dotychczasowemu włodarzowi a postawią na młodego, kreatywnego i pracowitego kandydata, pod wodzą którego gmina wejdzie na
szybką ścieżkę rozwoju. Ruszą wreszcie ważne dla mieszkańców inwestycje wspomagane funduszami zewnętrznymi a wyborcy będą
rzeczywistymi współkreatorami sukcesów swojej jednostki samorządowej. W innych gminach powiatu miechowskiego wybory roku
2010 przyniosą status quo jeśli chodzi o stanowiska wójtów. Nie widać sensownych zmienników dla dotychczasowych szefów.
Z gminy Smarkiewicze – Owczary. (33)
Wójt Sosenka prawomocnie nie jest jeszcze wolny! Powody braku Jego akceptacji dla poczynań judykatywy mogą być różnorakie.
Najważniejszą wydaje się być wyrachowanie, z czego sprytny wójt szeroko słynie. Gdyby już teraz okazał się być człowiekiem stanu
wolnego to zwielokrotniłyby się na niego naciski obecnej metresy, której jak wieść gminna niesie, obiecał związek formalny. Apelacja
sprawi, że na razie nie może wstąpić w nowy związek, a wybory samorządowe tuż, tuż! Nie jest zaś dobrym taktycznym
pociągnięciem startować na najwyższy w gminie urząd jako człowiek łamiący prawa ustanowione przez Boga. Porzucenie prawowitej
żony niewątpliwie jest takim bezeceństwem. W znanej z pobożności parafii Smarkiewiczowsko-Owczarskiej, kierowanej przez bardzo
zasadniczego w tych kwestiach proboszcza, reelekcja byłaby podwójnie mocno wątpliwa. Tak więc rysują się 2 scenariusze. Jeśli
reelekcja Sosenki stanie się faktem, to znając jego pokrętny charakter, wypnie się zarówno na żonę, metresę jak i dobre obyczaje
i da upust swoim znanym upodobaniom do płci przeciwnej i mocnych trunków. Jeśli zaś Sosenka będzie tylko byłym wójtem to jest
szansa, że zwiąże się z metresą. Niestety dla tejże, bo liczyć na uczciwość małżeńską pana wójta to kolosalna lekkomyślność zaś
w jego wieku mało prawdopodobnym jest zmiana charakteru. Ale cuda się zdarzają.
Poczta – czyli od Was do nos
#/ Witam! Nawiązując do Państwa artykułu pt: "Q p y wokół gimnazjum" znajdującym się w kwietniowym nr Echa mam jedno
pytanie: jakie działania podjął Pan Adam Pituch (kiedy był dyrektorem) żeby gimnazjum nie było najbardziej obs…ą szkołą
w powiecie? Bo nie przypominam sobie żeby kiedyś mieszkańcy osiedla nie chodzili z psami na spacery w okolicę szkoły. Liczę na
odpowiedz.
Chipmunk99
Red. Nasza kwietniowa notatka ukazała pewien problem wynikający z zapaskudzania
terenów w sąsiedztwie szkoły (np. boisko). Nawet nie próbowaliśmy obwiniać za ten stan rzeczy
dyrekcji szkoły. Gimnazjum jest szkołą prowadzoną przez gminę Miechów i to władze tej jednostki
ECHO MIECHOWA
samorządowej powinny się zmierzyć z problemem psich qp.
ISSN 1898-0716
Ns. Rej. Pr 152/08
#/ To co się działo pod Urzędem w poniedziałek 4 stycznia przechodzi wszelkie pojęcie! Zwały
Wydawca : Stowarzyszenie
świeżego śniegu uniemożliwiały poruszanie się pieszym interesantom a młoda matka z dzieckiem w
Im. Macieja Miechowity
wózku aby dostać się do budynku musiała skorzystać z pomocy 2 mężczyzn. W całym mieście było to
ul. Targowa 6/3
samo. Czy po to płacę podatki żeby nie móc poruszać się po ulicach? Skandal!!!
Hodora
Redakcja : os. Młodych 5
Red. Za wszystko co dzieje się w naszym mieście odpowiada obecny jego burmistrz Krzysztof
32-200 Miechów
Świerczek. Widocznie, tak jak pani pisze, zima też go zaskoczyła. Tylko gdzie i u kogo?
Red. nacz : J.P.Janus
Tel. red. 607-060-969
Kor: [email protected]
www.echomiechowa.iap.pl

Podobne dokumenty