nowości - Design News Polska
Transkrypt
nowości - Design News Polska
>> >> >> NOWOŚCI Genewa w kolorze blue TRENDY Rapid prototyping s. 16 PROGRAMY Elementarz modelowania s. 46 kwiecień 2007 nr 4 (23) rok III INNOWACJE W INŻYNIERII www.designnews.pl ISSN 1734-0535 Wrota do wirtualnego świata s. 36 GPV 8x... Współczesne pola walki stawiają nowe wyzwania przed projektantami s. 20 s. 4 Raport: Biura projektowe s. 26 Unigraphics NX – Wiodący system CAD/CAM/CAE/ PDM wspomagający pracę inżynierską na etapie konstruowania, wytwarzania oraz analizy inżynierskiej. Najnowszy produkt NX5 znanego na świecie oprogramowania posiada udoskonalony interfejs użytkownika oraz nową funkcjonalność wszystkich modułów. Solid Edge – komputerowo wspomagane projektowanie, w tym specjalistyczne moduły do projektowania form wtryskowych, analizy naprężeń, itp. Umożliwia symulację kinematyki mechanizmów i zaawansowany rendering. PARTsolutions – baza części dla systemów CAD zgodna z normami DIN, EN, ANSI oraz około 300 katalogów gotowych zaprojektowanych komponentów. NX CAM Express – Produkt UGS bazujący na systemie Unigraphics NX ograniczonym do środowiska CAM. Program współpracuje z aplikacjami CAD, wzbogacając je o programowanie obrabiarek sterowanych numerycznie. EdgeCAM – Łatwy w obsłudze system CAM służący do generowania ścieżki narzędzia dla dowolnej obrabiarki CNC. Może bezpośrednio współpracować z wiodącymi programami CAD. VERICUT – Narzędzie przeznaczone do weryfikacji i optymalizacji programów NC. Z pomocą tego programu można wyeliminować błędy, mogące zniszczyć dany wyrób, uszkodzić narzędzie lub obrabiarkę. Program potrafi także zoptymalizować proces obróbki tak, że programy NC stają się wydajniejsze. KOM-ODLEW Komputerowe Systemy Inżynierskie Sp. z o.o. 30-439 Kraków, ul. Bluszczowa 25F, Tel: 012 262 30 14, 012 262 30 15, Fax: 012 262 30 16, e-mail: [email protected] OD REDAKCJI Czy warto gonić Europę? W ubiegłym roku wpadł w moje ręce raport komisji Unii Europejskiej dotyczący innowacyjności poszczególnych państw członkowskich. Byliśmy tam uwzględnieni, a jakże, na „szarym końcu”. Biorąc pod uwagę dystans, jaki dzieli Europę od USA, fakt ten nie napawał optymizmem; co tu mówić o dołączeniu do światowej czołówki, jeśli do czołówki europejskiej tyle nam brakuje? A jednak zawsze uważałem, że na tego typu „raporty” należy brać poprawkę (w odróżnieniu od poważnych zestawień, jakie np. prezentujemy wewnątrz tego wydania), a w błędzie urzędników-biurokratów utwierdzała mnie pewna znajomość tego, co dzieje się na naszym podwórku. I dlatego gdy na stronach rządowych znalazłem aktualny raport (a minął rok od wspomnianego „na szarym końcu”), nie zdziwiłem się specjalnie, gdy okazało się, iż gonimy czołówkę, przesuwamy się do przodu coraz szybciej. To dobrze. Kolejne liczby wpadły do tabelek, kilkadziesiąt osób odczuło satysfakcję z nowego opracowania i pobrało unijną wypłatę. Dla nas nie oznacza to w zasadzie... nic nowego. >> >> Bo, moim zdaniem, nie chodzi tutaj o to, by kogokolwiek gonić, ale by... >> robić swoje. Najlepiej, jak się potrafi. Że nie jest to łatwe, każdy z nas przekonał się wiele razy (nam przypomniano to ostatnio, gdy trafiły nam się piękne „ortograficzne kwiatki” wewnątrz numeru). Sztuką jest jednak wyciągać wnioski i na błędach się uczyć. I nie oglądać się na unijne raporty, tylko mierzyć wyżej. Ktoś zapyta: „Wszystko pięknie. A co z waszymi inicjatywami? Co z konkursem na inżyniera roku?” Konkurs trwa. Od następnego wydania zaczniemy prezentować Wrota d kolejne sylwetki kandydatów do tytułu przyznawanego przez o wirtu alnego świata s. 34 naszą redakcję. Zmieniliśmy trochę zasady konkursu, ale o tym poinformujemy również w następnym numerze. Współc ze W tym roku zainaugurujemy konkurs na „Produkt roku Design zagroże sne pole walk n i, stawiają ia związane z a także News”. Najlepszy produkt z punktu widzenia inżynierówte n przed p owe wyzwan rroryzmem ia rojekta ntami -konstruktorów. Szczegóły również za miesiąc, a warto będzie się s. 18 nimi zainteresować, gdyż dużo do powiedzenia będą mieli właśnie Raport : Biura p Państwo – nasi Czytelnicy. Zainteresowanym jestem w stanie rojekto we s. 24 przekazać trochę więcej informacji drogą mailową. Proszę pisać do mnie na adres [email protected]. A wiadomość zatytułować „Produkt roku Design News”. I jeszcze jedno: w odpowiedzi na zgłaszane przez Państwa zapotrzebowanie, aby ułatwić kontakt z redakcją i szybką wymianę myśli, podaję swój adres (a może raczej „nick”) z popularnego komunikatora internetowego: maciejattrademedia. Z jakiego – tego nie zdradzę; jeszcze ktoś posądzi mnie o kryptoreklamę... To wydanie powstało całkowicie na podstawie rodzimych materiałów – chociaż część z nich dotyczy spraw i wydarzeń zza oceanu. Ciekaw jestem, jak przyjmiecie Państwo taki „100% polski” Design News? Miłej lektury, a wszystkim Tym, którym nie miałem okazji wcześniej złożyć życzeń w innej formie... Wesołego Alleluja! NOWO ŚC Genewa I w kolor ze blue TRENDY s. 12 Rapid prototyp ing PROG s. 15 RAMY Eleme ntarz mo delowan ia s. 42 kwiecień 2007 INNOW nr 4 (23) rok III ACJE www.d W INŻY esi ISSN 173 gnnews.pl NIERII 4-0535 GPV 8x ... Cyan Ma ge nta Yellow Black DN cov I Maciej Stanisławski redaktor naczelny [www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 1 REDAKCJA POLSKA w numerze m.in. Redaktor naczelny SpaceNavigator Ten stosunkowo niewielki, najtańszy w ofercie firmy, ale – podobnie jak inne modele – masywny manipulator dedykowany jest do najszerszego kręgu użytkowników. Nie znaczy to, że dysponuje największymi możliwościami. Jest najprostszy w użyciu, pomaga w posługiwaniu się wieloma popularnymi aplikacjami (nie tylko oprogramowaniem CAD/CAM) i jest prawie pewne, iż przeciętny użytkownik będzie mógł w pełni wykorzystać oferowaną przez niego funkcjonalność. I takie było założenie jego twórców 35 Maciej Stanisławski [email protected] Redakcja [email protected] DTP Ryszard Rybarczyk [email protected] Współpraca Andrzej Czerwiec Radosław Morek DZIAŁ REKLAMY Account Manager Przemysław Zbierski Skanery 3D – wrota do wirtualnego świata [email protected] Jeszcze 10 lat temu na pytanie, co kryje się pod pojęciem Inżynierii Odwrotnej zdecydowana większość osób nie potrafiłaby udzielić poprawnej odpowiedzi, a tylko niewielki odsetek widział urządzenia do skanowania przestrzennego. Nawet obecnie istnieje spora grupa osób, które nigdy wcześniej... 36 Tłumaczenia techniczne AmaR TRANSLATIONS www.amar-translations.pl REDAKCJA USA Redaktor naczelna Karen Auguston Field Wydawca Dan Hirsh WYDAWNICTWO Trade Media International sp. z o.o. ul. Królewska 27 00-060 Warszawa tel.: +48 22 444 48 48 faks: +48 22 653 36 12 www.trademedia.us Prezes zarządu Michael J. Majchrzak [email protected] Marketing Beata Citko [email protected] Administracja Sylwia Salamon [email protected] Prenumerata Marta Stefańska [email protected] za miesiąc m.in. Druk i oprawa Drukarnia Taurus www.drukarniataurus.com.pl • Raport: nowoczesne materiały • Nowoczesne centra obróbcze • Projektowanie linii produkcyjnych • Eko energetyka cz. II 2 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 Redakcja zastrzega sobie prawo do adiustacji i skracania tekstów oraz zmiany ich tytułów. Nie zwracamy tekstów niezamówionych. Nie odpowiadamy za treść ogłoszeń. Magazyn jest wydawany na licencji Reed Business Information. INNOWACJE W INŻYNIERII www.designnews.pl spis treści nr 4 (23) kwiecień 2007 Online@ TEMAT NUMERU 20 GPV 8x8x8... www.designnews.pl Kanciaste, potężne, brzydkie, przemyślane w najmniejszym detalu. Pojazd współczesnego pola walki musi spełniać wiele kryteriów funkcjonalności, bezpieczeństwa, wytrzymałości i eksploatacji. Estetyka pozostaje gdzieś na ostatnim planie. Ale z pewnością znajdą się tacy, wśród których sylwetka prezentowanego pojazdu, wyrysowana śmiałymi klinami, wzbudzi szybsze bicie serca... NOWOŚCI 4 Genewa w kolorze blue 6 Skanery 3D – niecodzienne warsztaty 8 15 Ogólnopolska Wystawa Użytkowników Systemów CAD 9 Nauka konstruowania online 9 AutoEvent 2007 10 NG Engineering sp. z o.o. we Wrocławiu 10 Ponad 403 zmiany... w nowym Inventorze 11 Krajobraz... po, czy przed bitwą? TRENDY 16 Drukarki 3D RAPORT 26 Biura inżynieryjno-projektowe w Polsce 2007 SPRZĘT 35 SpaceNavigator ROZWIĄZANIA 36 Skanery 3D – wrota do wirtualnego świata PROGRAMY 41 DGTech VERICUT 6.1 42 NX CAM Express przełamuje bariery 44 Projektowanie funkcjonalne w Autodesk Inventor 2008 kwiecień 2007 INNOW nr 4 (23) rok III ACJE www.d W INŻY esi ISSN 173 gnnews.pl NIERII 4-0535 46 Elementarz modelowania powierzchniowego cz. VI AKADEMIA DESIGN NEWS 50 Trendy rozwojowe obróbki przetłoczno-ściernej cz. II 53 PRENUMERATA FLESZ 54 Kilka przykładów „militarnej” elektroniki Wrota d o świata s. 3 GPV 8x ... Współc ze zagroże sne pole walk n i, stawiają ia związane z a także te n przed p owe wyzwan rroryzmem ia rojekta ntami s. 18 Raport : Biura p rojekto w s. 24 Cyan Ma genta Ye llow Bla ck DN cov I NA MARGINESIE 56 Oświecą nas [www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 3 W NOWOŚCIACH m.in. TRENDY ROZWIĄZANIA OSIĄGNIĘCIA NOWOŚCI Motoryzacja Genewa w kolorze blue NIECODZIENNE WARSZTATY 6 15 OGÓLNOPOLSKA WYSTAWA UŻYTKOWNIKÓW SYSTEMÓW CAD 8 PONAD 403 ZMIANY 10 SWW 2007 11 Marcowy, 77. Salon Samochodowy w Genewie odwiedziła imponująca i rekordowa liczba ponad 300 tys. dziennikarzy z całego świata. Obok tradycyjnych nowości oczekiwano na szczególny pokaz technologii ekologicznych gotowych do wprowadzenia na rynek. Tym bardziej, ze wystarczył rzut oka na hale, aby dostrzec ogromną ilość akcentów w kolorach niebieskim i zielonym symbolizujących zerową emisję spalin TEKST I ZDJĘDCIA: RYSZARD ROMANOWSKI Od lat oczekiwano, że rewolucja w wykorzystaniu hybryd i ogniw paliwowych nadejdzie z Japonii. Tym bardziej, że Toyota i Honda już na początku tego stulecia wprowadziły na rynek samochody hybrydowe napędzane silnikami benzynowymi i elektrycznymi. Firmy te prowadziły również intensywne testy zasilania silników elektrycznych ogniwami paliwowymi zasilanymi wodorem, gazem ziemnym lub zwykłym olejem napędowym. Niewielu zwracało uwagę na prace koncernu BMW nad tradycyjnym silnikiem o obiegu Otto, zasilanym zamiast benzyny... wodorem. Już w roku 2004 na francuskim torze Miramas bmw H2R, napędzana 12-cylindrowym silnikiem, pobiła 9 rekordów szybkości samochodów napędzanych wodorowym silnikiem spalinowym przekraczając barierę 300 km/h. Potraktowano to jednak jako ciekawostkę i typową demonstrację technologicznej siły. Większość fachowców spoglądała nadal na japońskie eksperymenty z ogniwami paliwowymi. Sensacja nastąpiła tuż przed paryskim Mundial Automobile jesienią 2006 roku. BMW zaprezentowało i wprowadziło do seryjnej produkcji limuzynę serii 7 napędzaną zamiennie wodorem i benzyną. Dwunastocylindrowy o 6 l poj. skok. silnik bmw serii 7 hydrogen 7 rozwija moc 260 KM i rozpędza ciężką limuzynę od 0 do 100 km/h w 9,5 sek. Prędkość ograniczono elektronicznie do 230 km/h. Gdy wyczerpie się wodór, silnik przełącza się na tradycyjną benzy- 4 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 OTO... Otto w BMW nę. Kierowca zauważa jedynie gasnący napis H2 i zapalające się w tym samym miejscu tradycyjne informacje o ilości benzyny w zbiorniku. Rewolucyjne jest nie tylko działanie samochodu. Fascynuje system dystrybucji ciekłego wodoru i tankowania pojazdu. Wystarczy podjechać pod dystrybutor, otworzyć zbiornik i włożyć w otwór wylot pistoletu. Może to zrobić sam kierowca bez pomocy pracownika stacji jak w instalacjach LPG. Tankowanie odbywa się samoczynnie. Po jego zakończeniu odwieszamy pistolet, płacimy za wodór i odjeżdżamy. BMW zrezygnowało z patentu i swój system może udostępnić każdej zainteresowanej firmie. Ciekły wodór powstaje podczas procesu elektrolizy wody. Prąd do jego wytworzenia i skroplenia pochodzi z instalacji solarnych i bioenergetycznych. Skroplony wodór REKLAMA oferuje o 75 proc. więcej energii, niż w postaci sprężonej. System opracowała firma Linde i udowodniła, że otrzymanie skroplonego wodoru nie jest tak kosztowne, jak dotąd sądzono. Skroplony gaz o temp. - 250°C trafia do samochodowego zbiornika. Zbudowany jest on jak... termos. Kula ze stali nierdzewnej zawieszona jest w drugiej kuli na taśmach z włókna węglowego. Między ściankami panuje stan próżni. Zdolność izolacyjna tej konstrukcji odpowiada 17 m ścianie styropianu. Jeżeli taki zbiornik wypełnimy wrzącą kawą, to dopiero po 80 dniach temperatura spadnie tak, że napój będzie zdatny do picia. Paliwa wodorowego wystarczy w 8 kg zbiorniku do przejechania około 200 km. Zbiornik benzyny mieści 75 l i pozwala na przejechanie około 500 km. W sumie zasięg auta wynosi około 700 km. Zachowano taką właśnie proporcję ze względu na małą liczbę stacji wodorowych. Będzie ich coraz więcej dzięki porozumieniu BMW i koncernu Total. Na razie jednak najwięcej, bo aż dwie są w Berlinie, jedna w Monachium, jedna w Waszyngtonie DC i jedna w Szanghaju. Mówimy oczywiście o ogólnodostępnych stacjach z ciekłym wodorem, a nie tych eksperymentalnych, budowanych przez wielkie koncerny i owianych głęboką tajemnicą. Podczas salonu można było pooglądać auto i tajemniczy termos na wodór umieszczony – niestety – za szybą. Na wyzwanie Bawarczyków odpowiedziała Honda zapowiadając wprowadzenie na rynek Japonii i USA auta napędzanego ogniwami paliwowymi, opartego na demonstrowanym w Genewie koncepcyjnym FCX concept. Zastosowano w nim nową generację ogniw paliwowych, w których wodór i woda powstałe w procesie generowania prądu płyną pionowo, a nie jak dotąd poziomo. Pozwala to na wykorzystanie siły grawitacji, co poprawia wydajność systemu. Rezultatem jest stabilne otrzymywanie mocy w różnych warunkach pracy. Obniżono również masę pojazdu, ponieważ rozwiązanie pozwoliło na zastosowanie mniejszego o 20 proc. i lżejszego o 30 proc. pakietu ogniw litowojonowych. FCX rozwija moc 129 KM i zasilana jest skompresowanym wodorem magazynowanym w 171 l zbiorniku ciśnieniowym. Wydajność energetyczna systemu jest trzy razy większa niż tradycyjnego silnika benzynowego i dwa razy większa niż układu hybrydowego. Podobne rozwiązanie zaprezentował General Motors. Wydaje się, że najbardziej strzeżoną tajemnicą ogniw jest membrana służąca do wymiany protonów, znajdująca się w ogniwie. Nie chciano o niej mówić ani w stoisku Hondy, ani w GM. Ten ostatni koncern zademonstrował działający model autka wodorowego napędzany wodorem otrzymywanym z wody morskiej za pomocą energii słonecznej. Podobnie jak w BMW. Coraz mniejsze wymiary i masy oraz rosnąca sprawność ogniw litowo-jonowych skłoniła wiele firm do dalszych prac nad samochodami elektrycznymi. Kuszą mikroskopijne w porównaniu do jednostek spalinowych wymiary silników generujących ogromne momenty obrotowe i moce. Najciekawszy pojazd zaprezentowało Subaru. Model R1e intensywnie testowany jest na ulicach japońskich miast. Ma zasięg 300 km, a po pokonaniu tego dystansu ładowanie akumulatorów trwa zaledwie 15 minut. Jeżeli wypijemy podczas tankowania na stacji kawę stracimy znacznie więcej czasu. Tajemnicą firmy jest tzw. inverter. Jak zapewniała obsługa stoiska, autko gotowe jest do wprowadzenia na rynek. Można już kupić produkowanego w Kanadzie przez grupę Bollore malucha pod nazwą Blu(e)car. Ten pięciomiejscowy samochód elektryczny ma zasięg 250 km i rozwija ograniczoną elektronicznie prędkość 125 km/h. Niestety ładowanie litowometalowo-polimerowych akumulatorów zajmuje w nim aż 4 godziny. Podobno niedługo ma być lepiej. Niemal wszechobecne były samochody napędzane gazem ziemnym lub etanolem a właściwie wprowadzoną już w większości krajów E85, czyli mieszanką 85 proc. odwodnionego etanolu i 15 proc. benzyny. W Skandynawii już około 60 proc. taboru samochodowego jeździ na etanolu. Trudno się dziwić, że twórcy jednego z najszybszych aut świata również preferują to paliwo. Koenigsegg CCXR Flower Power napędzany >> [www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 5 NOWOŚCI >> w kraju i na świecie Motoryzacja... dokończenie biopaliwem rozwija moc 1018 KM przy 7200 obr./min i moment 1060 Nm przy 6100 obr./min. Wszystko z 5-litrowego 8-cylindrowego aluminiowego silnika. Samochód rozpędza się do 100 km/h w 2 s. i rozwija niemal 400 km/h. Jest to podobno pierwszy homologowany do użytku drogowego samochód rozwijający ponad 1000 KM. Jego napędzany zwykłą benzyną odpowiednik jest niemal o 200 KM słabszy i emituje nieporównywalnie większą ilość trujących substancji. Trudno nie wspomnieć o spalinowo-elektrycznych hybrydach, które już ma w swoim programie produkcyjnym większość firm. Ciekawostką jest malezyjski Proton. Nie dysponując odpowiednim potencjałem naukowym zamówił układ hybrydowy u brytyjskiego Lotusa. Genewa to, jak zwykle, wspaniałe projekty. Polacy z dumą oglądali koncepty biura projektowego indyjskiego koncernu Tata, powstałe pod kierunkiem Justyna Norka. Zazdrościć można było szkole designu prowadzonej przez Franco Sbarro. Na jej stoisku szef z rozwianą, siwą czupryną prezentował wykonane pod jego kierunkiem najdziwniejsze wizje aut, z których szczególnie terenowe citroeny mają szansę na zainteresowanie fabryki. Instituto Europeo di Design tym razem zaprezentował samochód terenowy o cechach quada. Szwajcarski Rinspeed zbudował przezroczysty bolid napędzany 700 centymetrowym silnikiem Webera, który pozwala rozwijać mu ponad 200 km/h. Tajemnica tkwi w niezwykle STOISKO szwajcarskiego Eco-car lekkiej konstrukcji ze stopów aluminium, kompozytów i tworzyw firm Bayer. Poza tym zachwycały dzieła wielkich biur projektowych. Niektóre z nich może spotkamy niebawem na drogach. REKLAMA Szybkie prototypowanie Skanery 3D – niecodzienne warsztaty SMARTTECH – ekspert optycznych systemów pomiarowych – zaprasza czytelników Design News na niecodzienne warsztaty SMARTSHOW, które odbędą się 15 maja w Łomiankach W jedym miejscu będą Państwo mieli możliwość przetestować osobiście aż trzy różne skanery 3D, umożliwiające zarówno wykonywanie precyzyjnych pomiarów obiektów wielkości monety, jak i kompleksowych pomiarów samochodów – a nawet całych budynków. Zgodnie z zapewnieniami organizatorów, podczas warsztatów znajdą Państwo odpowiedzi na wszelkie pytania związane zarówno z pomiarami 3D, dalszą obróbką danych oraz ich optymalizacją do określonych zastosowań. Warsztaty są bezpłatne dla przedstawicieli firm i jednostek naukowych, zainteresowanych zakupieniem systemów pomiarowych bądź korzystaniem z usług pomiarowych, świadczonych przez SMARTTECH. Więcej informacji na www.smarttech.pl lub bezpośrednio w siedzibie firmy: tel. 022 751 19 16, [email protected]. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc o uczestnictwie decyduje kolejność zgłoszeń. NOWOŚCI w kraju i na świecie Konferencje, seminaria 15 Ogólnopolska Wystawa Użytkowników Systemów CAD 11 maja (piątek) w Gdańsku odbędzie się piętnasta edycja imprezy DYBY-Expo, ogólnopolskiego forum dla użytkowników i sympatyków komputerowych systemów wspomagania projektowania (CAD). Misją organizatora imprezy – firmy PROCAD SA – jest wdrażanie i popularyzacja systemów wspomagających projektowanie. Trzeba przyznać, iż impreza idealnie wpisuje się w te założenia Wystawa, targi i seminaria adresowane są do inżynierów i projektantów z różnych branż: architektonicznej i budowlanej, mechanicznej oraz zarządzania infrastrukturą. W salach seminaryjnych zademonstrowane zostaną najnowsze wersje systemów CAD firmy Autodesk. Program podzielony będzie na bloki tematyczne poruszające zagadnienia istotne dla poszczególnych branż. Połączenie wykładów oraz możliwości sprawdzenia nowych funkcji „na żywo”, dostęp do specjalistów w zakresie oprogramowania Autodesk, możliwość wymiany opinii z innymi użytkownikami, pozwalają inżynierom na uzyskanie wiedzy potrzebnej do jeszcze efektywniejszego wykorzystywania posiadanego oprogramowania. Taką rolę spełnia konferencja DYBY-Expo już od... piętnastu lat. W ramach warsztatów towarzyszących konferencji dostępnych będzie kilkanaście wysokiej klasy stanowisk CAD, na których − pod okiem instruktora − goście wystawy będą mieli możliwość samodzielnie przetestować prezentowane na seminariach programy CAD. Przez cały dzień specjaliści firmy PROCAD w specjalnie przygotowanej do tego przestrzeni służyć będą zwiedzającym konsultacjami i poradami na temat systemów CAD. REKLAMA 8 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 Uczestnicy wystawy będą również mogli zapoznać się z najnowocześniejszym sprzętem wspomagającym projektowanie (komputerami, stacjami roboczymi, notebookami, ploterami i innymi urządzeniami HP). Dodatkowo w części wystawowej będzie okazja przetestować skaner 3D, czy urządzenie do druku makiet 3D. Atutem imprezy jest też jej lokalizacja – 15 DYBY-Expo odbędą się na terenie Międzynarodowych Targów Gdańskich. W miejscu doskonale znanym zarówno mieszkańcom Trójmiasta, jak i większości przyjeżdżającym. Wystawa DYBY-EXPO już na trwałe wpisała się do kalendarza wydarzeń z branży IT, corocznie gromadząc minimum kilkaset osób. Ubiegłoroczną imprezę odwiedziło blisko 1000 osób... Patronat prasowy nad tegoroczną edycją objęła nasza redakcja. www.procad.pl DYBY-EXPO: 15 Wystawa Użytkowników Systemów CAD Początek o godz. 10.00. Na uczestników oprócz informacji i kontaktów, czekają też poczęstunek, konkursy i nagrodyniespodzianki. Wstęp na imprezę jest wolny. Więcej informacji na stronie: www.procad.pl Patron prasowy: Design News DYBY 2006 - kuluary w kraju i na świecie NOWOŚCI Konferencje, seminaria Nauka konstruowania online 20 kwietnia na Politechnice Śląskiej w Gliwicach odbędą się pierwsze w Polsce interaktywne warsztaty, w trakcie których studenci będą uczyć się na żywo sztuki projektowania konstrukcji od jednego z najsłynniejszych fachowców w kraju, inżyniera Marka Kowalczyka z Biura Projektowego SKW w Zgorzelcu Inż. Marek Kowalczyk jest projektantem konstrukcji nośnych maszyn górnictwa odkrywkowego – największych samojezdnych maszyn na świecie. W ciągu ponad dwudziestoletniej działalności zawodowej uczestniczył w opracowaniu kilkunastu projektów takich maszyn zbudowanych w kraju i za granicą. Od 16 lat pracuje w firmie SKW Zgorzelec, gdzie opracował generalne projekty konstrukcji nośnych m.in. dwóch najnowszych maszyn: pierwszej w Polsce prototypowej koparki KWK-910 oraz zwałowarki ZGOT-15400.120, której projekt został nagrodzony tytułem „Mistrz Techniki 2005” oraz wyróżniony w konkursie „Konstruktor AutoEvent 2007 Roku 2006” organizowanym przez naszą redakcję. Gliwicko-turoszowska wideokonferencja, którą objęliśmy patronatem medialnym, zainauguruje cały cykl podobnych wykładów z zakresu inżynierii konstrukcyjnej na wszystkich zainteresowanych wydziałach mechanicznych politechnik w Polsce. Wykładowcami będą najwybitniejsi nie tylko polscy projektanci i konstruktorzy, cieszący się uznaniem i szacunkiem w kraju i za granicą. Organizatorem przedsięwzięcia jest działająca od 17 lat na rynku firma AutoR, zdobywca licznych nagród i wyróżnień w zakresie zastosowań informatyki w przemyśle. Jej partnerami handlowymi są m.in. Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne, firmy ALSTOM, MESKO, GLINIK, holding BOT i wiele innych. 23 i 24 maja w Poznaniu odbędzie się 11 edycja Dorocznej Konferencji Przemysłu Motoryzacyjnego Więcej informacji na stronie organizatora – AutoR KSI II edycja, która odbyła się w maju 2006 r. zgromadziła blisko 200 przedstawicieli sektora motoryzacyjnego z kraju i zagranicy. Wśród ponad 20 prelegentów i panelistów byli m.in. przedstawiciele GM Manufacturing, MAN, PSA, DaimlerChrysler, Faurecia, Delphi i inni. Organizatorzy zakładają, iż w tym roku liczba uczestników przekroczy ponad 230 osób z kraju i zagranicy, i będzie to największa konferencja sektora motoryzacyjnego w 2007 r. Tegorocznej edycji towarzyszyć będzie część wystawiennicza dostawców oraz firm świadczących swoje produkty i usługi zakładom produkcyjnym. Organizator: POLSKA IZBA MOTORYZACJI ul. Grażyny 13 02-548 Warszawa tel. (022) 646 08 18 fax. 845 25 73 www.autor.com.pl www.autoevent.pl REKLAMA NOWOŚCI w kraju i na świecie Inwestycje NG Engineering sp. z o.o. we Wrocławiu W lutym br. otwarty został nowy oddział spółki NG Engineering. Uroczystego otwarcia biura, w obecności przedstawicieli miasta, klientów z sektora motoryzacyjnego i przemysłu mechanicznego, a także partnerów związanych z ACS alpha group dokonał prezes zarządu NG Engineering, Andreas Büchner. Wrocławska siedziba firmy, położona w centrum miasta stała się miejscem pracy dla ponad 40 inżynierów i pracowników administracji. www.ng-eng.com Więcej informacji na temat firmy można znaleźć w tym wydaniu w Raporcie o biurach projektowych na stronach 26–33 ZESPÓŁ NG Engineering podczas uroczystości otwarcia oddziału we Wrocławiu Oprogramowanie Ponad 403 zmiany... w nowym Inventorze Firmy najbardziej produktywne, osiągające najwyższe obroty, mają zarazem najwyższy wskaźnik wykorzystania prototypów cyfrowych.Właśnie w kierunku dalszego rozwoju cyfrowego prototypowania zmierzać będzie filozofia Autodesk Polska premiera nowej wersji Inventora odbyła się 22 lutego w Hotelu Westin w Warszawie. Otwarcie konferencji przeprowadził Wojciech Jędrzejczak, dyrektor zarządzający Autodesk w Polsce. Przedstawił ogólną filozofię firmy, będącą odpowiedzią na światowe trendy wyznaczające kierunek działań zmierzających do wcielenia w życie ideii cyfrowych prototypów. Po ogólnej prezentacji uczestników zaproszono na sesje branżowe, przewidziane dla Mechaniki, Architektury i Budownictwa i Infrastruktury. Gośćmi sesji poświęconej projektowaniu w Mechanice byli przedstawiciele firmy Tagor, projektującej i budującej maszyny górnicze w ramach trzeciej co do wielkości na świecie grupy tej branży. Sesję tą prowadził Andrzej Poćwierz, przedstawiając w skrócie osiągnięcia Autodesk w roku 2006, a także – możliwości nowej wersji Inventora. Pierwszą i najbardziej zauważalną zmianą jest przyjęcie nowego nazewnictwa. Już nie kolejny numer informować będzie o używanej wersji oprogramowania, ale... rok. I tak w nowym Inventorze 2008 dokonano ponad 400 usprawnień, obejmujących m.in. większą integrację między środowiskiem 2D i 3D, większy nacisk na modelowanie powierzchniowe (możliwe już także przy konstrukcjach cienkościennych), więcej funkcjonalności jeśli chodzi o elementy blaszane, edycje rozwinięć blachowych. Nie zapomniano także o ułatwieniu obsługi interfejsu użytkownika, trybu szkicowania, WOJCIECH Jędrzejczak otwiera konferencję – równolegle odbywającą się w wielu krajach globalną premierę najnowszej odsłony Inventora 10 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 a także narzędzi do analiz kinematycznych i dynamicznych, które z kolei lepiej zintegrowano z narzędziami do obliczeń wytrzymałościowych. Pani Anna Nowak z MuM, znana Państwu zapewne z łamów Design News, mogła – jako pierwsza w Polsce – zaprezentować praktyczne możliwości nowej wersji Inventora. A o nowościach z nim związanych – można przeczytać więcej wewnątrz numeru, w dziale „Programy”. (ms) ANDRZEJ Poćwierz prowadził część poświęconą projektowaniu dla potrzeb mechaniki ANNA Nowak z MuM prezentowała możliwości nowego Inventora w praktyce, nie ograniczając się do pokazu slajdów NOWOŚCI wydarzenia SolidWorks World 2007 Krajobraz... po, czy przed bitwą? To nie przypadek, że kolejne spotkanie użytkowników oprogramowania spod znaku SolidWorks odbyło się w Nowym Orleanie. W ten sposób znany producent oprogramowania przyszedł z pomocą miastu cały czas leczącemu swoje rany po jednym z największych huraganów ostatnich lat. Szczególne miejsce, ciekawi ludzie, niezwykłe wydarzenie Blisko 3500 osób z całego świata przyjechało na początku lutego br. właśnie tutaj, by podsumować rok pracy, rok kolejnych doświadczeń, podzielić się swoimi osiągnięciami, podpatrzeć umiejętności innych, a przede wszystkim – pogłębić swoją wiedzę w dziedzinie oprogramowania CAD. I dowiedzieć się czegoś na temat... najnowszej wersji używanego przez nich oprogramowania. Formuła spotkań... ...a raczej: konferencji, umożliwia nie tylko szerszą prezentację nowych rozwiązań z dziedzin, w których zastosowanie zaawansowanych metod komputerowego wspomagania projektowania wydaje się oczywiste. Organizatorzy i tym razem uciekli się do sprawdzonego na przestrzeni ostatnich lat połączenia elementów typowej konferencji, seminarium i warsztatów praktycznych, z towarzyszącą im imprezą o charakterze targów, pozwalającą na przedstawienie pełnej oferty firm i instytucji wykorzystujących oprogramowanie SolidWorks (o tym, że taka metoda potrafi dać zadziwiająco dobre efekty wiedzą wszyscy, którzy odwiedzili ubiegłoroczne i jeszcze wcześniejsze targi PROTECH, a także towarzyszące im seminarium DESIGNTECH). Kilka „wymiarów” bezpieczeństwa Odniosłem wrażenie, że aspekt bezpieczeństwa zdominował pierwszy dzień konferencji – i mam tutaj na myśli oczywiście prezentację ogólną adresowaną do wszystkich uczestników. W odróżnieniu od tego, czego świadkami często jesteśmy uczestnicząc w podobnych wydarzeniach w Polsce, tutaj przedstawiono rozwiązania, za które odpowiedzialne były konkretne osoby czy też instytucje. Tutaj nie chodziło tylko o spotkanie w dobrej atmo- sferze, ale o przybliżenie ogółowi... realnych możliwości. Prowadzący prezentację John McEleney, dyrektor generalny SolidWorks Corporation, zaprezentował „slajdy” pokazujące piłę tarczową wyposażoną w rewelacyjny system zapobiegający uszkodzeniom ciała (znany czytelnikom Design News chociażby z lutowego wydania naszego pisma), ale także... samą maszynę w „akcji”: do uruchomionego ostrza na oczach wszystkich obecnych zbliżył przedmiot, którego zresztą – w czasie testów – używał sam konstruktor urządzenia; gdy tylko ostrze dotknęło kiełbaski, silnik został natychmiast zatrzymany, a ostrze schowane pod blat maszyny. O tym, jak wielkie znaczenie ma taka praktyczna demonstracja, a nie prezentacja przygotowana w PowerPoint, nie trzeba nikomu mówić. Urządzenie można było oglądać przez wszystkie dni konferencji także w pawilonie przeznaczonym dla wystawców. O tym, że korzystając z nowoczesnego oprogramowania można zaprojektować wiele różnych urządzeń, nie trzeba nikogo przekonywać. Najważniejsza jednak pozostaje idea, pomysł. Np. na przenośny defibrylator, którego obsługa – a tym samym niesienie życia – nie wymaga żadnego przeszkolenia! Prosty zestaw umożliwia za pomocą elektrowstrząsów przywrócenie akcji serca – a o tym, jak go użyć, informuje kilka obrazków umieszczonych na obudowie urządzenia. I to cała instrukcja obsługi. Urządzenie, podobnie jak wspomniana piła tarczowa, fazę prototypu ma już za sobą, można je nabyć, a cena jednostkowa po uruchomieniu masowej produkcji powinna spaść do około 50 USD. To przykłady bezpieczeństwa w wymiarze jednostkowym. W miejscu, w którym odbywało się SWW 2007, nie mogło zabraknąć także ujęcia problemu bezpieczeństwa JOHN MCELENEY, dyrektor generalny SolidWorks Corporation prezentuje bezpieczną piłę tarczową SewStop AUTOMAT do sprzedaży i... produkcji lodów. Prawdziwa mała fabryka, która z mleka, tłuszczu, wody, mrożonych owoców – produkuje kompozycje smakowe w kilku odmianach, zgodnie z wolą zainteresowanego WYNALAZCA pierwszego na świecie komputera osobistego, założyciel Apple, z pochodzenia Polak... Tak, Stevena Woźniaka można było spotkać na SWW 2007 >> [www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 11 NOWOŚCI TAKIE obrazy również można przywieźć w pamięci z Nowego Orleanu. Robią wrażenie? Na pewno. Ale nasi rodzice i dziadkowie mają w pamięci Warszawę... wydarzenia >> w szerszym, społecznym wymiarze. Zwłaszcza, jeśli ten wymiar dotyczył społeczności mieszkańców Nowego Orleanu. Gościem specjalnym pierwszego dnia konferencji był pułkownik wojsk inżynieryjnych armii Stanów Zjednoczonych, Lewis F. Setliff III, któremu powierzono zadanie... usunięcia skutków katastrofy i odbudowy ulepszonej infrastruktury zabezpieczającej miasto leżące w 80% poniżej poziomu morza. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie wyznaczony termin. Zaledwie kilka miesięcy na ukończenie prac przed kolejnym sezonem niosącym potencjalne zagrożenie ze strony żywiołów natury. Udało się przeprowadzić wszystkie pracy, mimo to, iż – jak stwierdził sam pułkownik – po przybyciu na miejsce żołnierze nie zastali niczego, wszystko musieli organizować i budować od podstaw, łącznie z pawilonami mieszkalnymi i zapleczem socjalnym. Z drugiej strony tego chyba należy oczekiwać od wojsk inżynieryjnych, – że zaczną od przygotowania kwater i zaplecza dla siebie, by móc dalej sprawnie funkcjonować i przystąpić do realizacji powierzonych zadań... A skoro już poruszyliśmy ten temat... Przejeżdżając przez Nowy Orlean, głównymi arteriami miasta, praktycznie nie widzimy zniszczeń. Podobnie „francuski kwartał”, w którym usytuowane były budynki goszczące uczestników wydarzenia (także imponujących rozmiarów hala wystawowa), zdążył uporządkować wszystkie ślady zniszczeń. Wystarczy jednak udać się w stronę przedmieść, czy dzielnic zdominowanych przez niską zabudowę, by oglądać obrazki jak na fotografiach prezentowanych obok. Dla mieszkańców Nowego Orleanu każda forma pomocy jest bardzo istotna. Na pewno znaczenie ma fakt, iż dzięki oddziałom inżynieryjnym zmniejszyło się poczucie zagrożenia ze strony kolejnych huraganów. Nie u wszystkich jednak, o czym świadczą zrujnowane, opuszczone, czy też wystawione na sprzedaż domy. Tutaj mieszają się dwa krajobrazy: ten po bitwie i ten... przed kolejną. „ Naszą misją jest niesienie pomocy inżynierom i zespołom inżynieryjnym zajmującym się projektowaniem CHRISTOPHER J. GARCIA, wicedyrektor ds. badań i rozowju SolidWorks Zacznijmy od podsumowania tego, co wydarzyło się od naszego ubiegłorocznego spotkania. Mieliśmy bardzo dobry rok, w chwili obecnej mamy ponad 550 000 użytkowników. Około 250 000 to użytkownicy komercyjni, a 300 000 to wersje edukacyjne. 250 mln USD przychodu w 2006. Mamy około 80 000 klientów na całym świecie... (...) Nie zmieniło się oczywiście to, iż naszą misją jest pomoc inżynierom i zespołom inżynieryjnym w projektowaniu, tworzeniu lepszych produktów. Co to znaczy dla nas? W tej chwili jesteśmy w samym środku cyklu wprowadzania nowej wersji SolidWorks. Minęło około 6 miesięcy od wprowadzenia na rynek wersji 2007, a za około 5 miesięcy (czerwiec, początek lipca br. – przyp. redakcji) doczekamy się edycji 2008. W zeszłym roku mówiliśmy o SWIFT (SolidWorks Intelligent Feature Expert), w tym roku przygotowaliśmy m.in. Assembly Expert (narzędzie podpowiadające, w jaki sposób poradzić sobie z problemami związanymi z pracami na dużych złożeniach), 12 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 dodaliśmy także Tollerancy Expert, pozwalający kontrolować i dobierać odpowiednie wymiary współpracujących elementów. (...) W wersji 2008 mamy także narzędzie nazywane przez nas DFM Expert. DFM – Design For Manufacturing (projektowanie pod kątem wytwarzania); narzędzie to będzie potrafiło określić, jak łatwe – bądź skomplikowane – będzie wytworzenie danego zaprojektowanego elementu. Można powiedzieć, że będzie stanowiło most pomiędzy potrzebami inżynierów w tym aspekcie. Analizowanie modelu i kontrola możliwości i opłacalności jego wykonania i późniejszej produkcji. DFM pozwala np. na kontrolę otworów, sprawdzenie czy nie są zbyt głębokie lub zbyt małe, na sprawdzenie tolerancji pasowania zespołów, tak, by mieć pewność iż możliwe będzie ich wytworzenie... Dzięki temu narzędziu konstruktor może łatwo poprawić swój projekt. Oszczędza się czas, gdyż wadliwie zaprojektowany element nie wraca do konstruktora dopiero wtedy, kiedy okaże się, iż jego wytworzenie sprawia problemy. NOWOŚCI wydarzenia Wracając do konferencji, nie tylko praktycy prezentowali swoje osiągnięcia. Studenci MIT zaprezentowali działający prototyp samochodu z napędem elektrycznym, opracowany i skonstruowany na ich uniwersytecie w ramach programu „VDS Vision 2000”. Poczułem ukłucie zazdrości; pewna idea, pewien projekt mogli wcielić w czyn. To zupełnie co innego patrzeć na swoje dzieło na ekranie bądź papierze, nawet ze świadomością, iż będzie działać i sprawdzi się w praktyce, a co innego – przekonać o tym innych prezentując im działający egzemplarz (kilka lat temu oglądałem zdjęcia i rysunki samochodu zaprojektowanego przez studentów ASP przy współudziale Politechniki Warszawskiej, miałem nawet okazję pisać na ten temat do zupełnie innego tytułu; zbudowali makietę swojego pojazdu, w skali 1:5, ale trudności lokalowe (sic!) zmusiły ich do jej zniszczenia. Została tylko dokumentacja projektowa i fotograficzna)... Kolejne dni przyniosły nowe prezentacje i nowych zaproszonych gości. Steve Wodniak – żywa legenda, twórca pierwszego kompu- tera osobistego i imperium Apple. W swoim wystąpieniu opowiedział niemalże... historię swojego życia. Tego, co popychało go do poszukiwania nowych rozwiązań, nowych możliwości. Inspirujące doświadczenie! A kolejnego dnia, niewątpliwą atrakcją – zwłaszcza dla fanów „Star Trek” – było zaproszenie odtwórcy jednej z głównych ról, Leonarda Nimoya. W scenerii przypominającej wnętrze „Enterprise” zespół SolidWorks wspomagany przez swego gościa przedstawił w skrócie nowości wersji 2008. (...) Pojawia się kilka nowości w obrębie COSMOS Express. Poprawiliśmy jego możliwości w zakresie analizy metodą elementów skończonych (MES, ang. – FEA). Podobnie rozszerzyliśmy funkcjonalność MOTION Express. Możliwa jest teraz bardziej interaktywna analiza ruchu. Analiza naprężeń, odkształceń etc. FlowExpress umożliwia obecnie lepsze przedstawienie – także w przypadku wieloelementowych złożeń – przepływu cieczy, gazu, ale także efektów termicznych z tym przepływem związanych. (...) Jeśli chcę zrobić coś łatwego, łatwo dającego się przystosować dla innych inżynierów, nowe narzędzie DriveWorks Express pozwala mi na zamieszczenie wszelkich parametrów danego projektu, wymaganych obliczeń, co pozwoli innym inżynierom opracować własny projekt na podstawie moich rozwiązań. Uruchamiamy także SolidWorks Labs – które jest portalem dostępnym online (labs. solidworks.com) mającym pomagać m.in. w sprawdzaniu opracowanych w środowisku SolidWorks projektów. Na serwerze dostępnych jest kilka narzędzi – nie można ich pobrać i zainstalować u siebie, ale można korzystać z nich online – taka jest idea SolidWorks Labs. Pierwszym z nich jest COSMOS Now. Jeśli dysponuję dowolnym modelem danego elementu, mogę przeprowadzić jego analizę online. Bezpłatnie. Wysyłam model na serwer, a po sprawdzeniu model wraca do mnie. Mamy też Drawings Now, ułatwiające wymianę rysunków, dokumentacji 2D z innymi użytkownikami na świecie, a także – korzystanie z własnych zasobów gdziekolwiek by się nie było. Trzecim produktem jest narzędzie nazywane przez nas Zoom In, ma ono dosyć unikalne możliwości. Pozwala na wykorzystanie plików z dowolnego systemu CADowskiego; z zaimportowanego modelu mogę uzyskać pojedynczy widok, który następnie mogę poddać modyfikacjom pozwalającym na stworzenie doskonałej ilustracji w wysokiej rozdzielczości do wykorzystania w prezentacjach etc. Łatwo można nałożyć na model dowolną teksturę, wzbogacić prezentację odpowiednią animacją, dodać odpowiednie tło. Dzięki temu korzystając z pojedynczej aplikacji mamy możliwość wygenerować bardzo efektowną prezentację. Ostatnim produktem jest DWGnavigator. To bardzo wydajna wyszukiwarka – można ją porównać do Googla – pozwalająca na odnajdywanie w zasobach sieciowych plików DWG. Pozwala nie tylko na odnalezienie ich, ale także na ich podgląd i oczywiście pobranie i zapisanie we wskazanej lokalizacji. Co nowego czeka nas w wersji 2008 Wiem, że wielu spośród naszych Czytelników czeka zwłaszcza na informacje dotyczące tego, co znajdziemy w nowej wersji SolidWorks. Temat ten został poruszony nie tylko podczas wspomnianej sesji ogólnej, ale także podczas spotkania zorganizowanego specjalnie dla dziennikarzy. A nowości jest całkiem sporo, przedstawione zostały przez specjalistów SolidWorks – Fieldera Hissa PROJEKT studentów MIT powstały w ramach programu Vehicle Design Summit >> Mam nadzieję, iż wkrótce czytelnicy polskiej edycji Design News będą mieli okazję zapoznać się z możliwościami SolidWorks 2008 w praktyce. Chris J. Garcia „ Od 95 roku staramy się zredukować czas potrzebny na zwiększenie produktywności osób pracujących w oparciu o nasze oprogramowanie Trochę więcej o... labs.solidworks.com Drawings Now – Każdy może załadować plik rysunku DWG lub SolidWorks i udostępnić go znajomym i partnerom, których wybierze. Żadna ze stron nie będzie musiała ściągać dodatkowego oprogramowania. Użytkownicy mogą udostępniać swoje projekty osobom używającym różnych systemów operacyjnych (Windows, Mac lub Linux) i różnych przeglądarek COSMOSXpress Now – Każdy może załadować dowolny plik CAD, uruchomić na nim podstawową analizę projektu i otrzymać natychmiastwe wyniki. Serwis ten nie wymaga żadnego ściągania plików, a użytkownicy nie potrzebują posiadać oprogramowania SolidWorks by poznać możliwości analiz COSMOS ZoomIn – ZoomIn jest nowym sposobem na doświadczanie komunikacji i wizualizacji danych CAD. Użytkownicy mogą łatwo oglądnąć, powlec teksturą i animować swoje projekty, dodając takie efekty jak np. widok z ruchomej kamery. Oprogramowanie wykorzystuje interfejs przypominający gry komputerowe do przeprowadzenia użytkowników poprzez ich projekty. Pozwala im to na miksowanie i łączenie projektów stworzonych w dowolnym systemie CAD (takim jak np.: oprogramowanie Pro/ENGINEER ) DWGnavigator – Każdy może zarządzać swoimi plikami 2D za pomocą DWGnavigator’a. Użytkownicy otrzymują wygodne możliwości wyszukiwania, odnajdywania odniesień, przeglądania i pakowania plików w celu udostępnienia. Najlepszą z wszystkich opcji jest możliwość zapisywania plików do różnych formatów oprogramowania AutoCAD i AutoCAD LT... [www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 13 NOWOŚCI >> i Darena Henry’ego. Wśród nich znajdą się m.in.: łatwiejsza obsługa wielkich złożeń, z możliwością wyboru ilości elementów, nad którymi będziemy chcieli pracować. Usprawniono „drzewko historii”. Kierując się zasadą „skupiania nie na programie, ale na projektowaniu”, poprawiono interfejs użytkownika. Moje największe zainteresowanie wzbudziła nowa funkcjonalność określona skrótem DEM – Design for Manufacturing; umożliwia ona analizę modelu pod kątem jego przetworzenia i wdrożenia do produkcji, słowem: analiza pod kątem wytwarzania, swoisty pomost między oprogramowaniem CAD i CAM (więcej na temat nowości w ramce poniżej i na kolejnych stronach – przyp. autora). Wrażenia po... Nie sposób po tych kilku dniach nie poczuć żalu, iż na naszym podwórku zostało jeszcze tyle do zrobienia. Kiedy wreszcie doczekamy się większej promocji nowych rozwiązań, bliższej współpracy świata nauki i przemysłu, dążenia do opracowywania nowych konstrukcji nie tylko „do szuflady” czy w ramach „zaliczenia”, „dyplomu” etc. Tutaj można było zobaczyć, jakie efekty daje zbliżenie świata teorii i praktyki. Jak – chciało by się rzec – „słowo staje się ciałem”. Projekty oglądane nie tylko na ekranach komputera, ale jeżdżące, świecące, tnące, ratujące życie. Efektowne, efektywne i praktyczne. Bierzmy się do pracy. A co z tego wyniknie, zobaczymy za rok. Maciej Stanisławski PRZENOŚNY, łatwy w obsłudze defibrylator stał się rzeczywistością wydarzenia „Focus on everyday engineer” Rozmowa z Aaronem Kelly, dyrektorem do spraw zarządzania produktem Jaka jest Twoim zdaniem przyszłość oprogramowania spod znaku SolidWorks? Mam tutaj na myśli, czy dążycie w kierunku stworzenia systemu bezpośrednio konkurującego z chociażby CATIA, która jest oprogramowaniem niejako z innej półki, a należy przecież – tak jak SolidWorks – do grupy Dassault Systemem? – SolidWorks nie zamierza konkurować z oprogramowaniem – jak słusznie zauważyłeś – z zupełnie innej grupy, innej kategorii. CATIA jest ogromnie rozbudowanym systemem z obszaru zastosowań PLM. Dedykowanym do wielu specjalistycznych zastosowań w różnych gałęziach przemysłu – ale raczej w konkretnych gałęziach: motoryzacja, przemysł lotniczy. SolidWorks mierzy gdzie indziej. Uderzanie w segment takich odbiorców jak użytkownicy CATIA nie jest naszym celem, nie tego chcemy. Nasze oprogramowanie chcemy sprzedawać projektantom i inżynierom pracujących dla małych i średnich przedsiębiorstw, realizujących bardzo różnorodne projekty, przedsięwzięcia. Zadałem to pytanie, gdyż zapowiadana nowa wersja SolidWorks 2008 rozszerzona została o nowe możliwości, samo jądro programu zostało wzbogacone o nowe narzędzia serii „Expert”... To nie tylko zwiększa możliwości programu, ale także stopień jego skomplikowania. – Wyzwaniem dla nas jest utrzymanie interfejsu użytkownika i w ogóle obsługi środowiska programu na możliwie intuicyjnym i przystępnym poziomie. (...) Przykładem działań zmierzających w tym kierunku jest znaczące ułatwienie obecne w nowej wersji, dające możliwość bieżącego śledzenia, w którym momencie procesu projektowania jesteśmy. SolidWorks współpracuje z wieloma dostawcami rozwiązań programowych wspomagających pracę inżynierów korzystających ze środowiska SolidWorks. 14 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 Tym samym użytkownik otrzymuje wiele dodatkowych narzędzi. Z drugiej strony, niezależnie, SolidWorks dysponuje coraz większymi możliwościami. Dokąd to prowadzi? – Ta współpraca wynika z faktu, iż nie możemy zrobić wszystkiego sami. Są takie obszary zastosowań CAD, specjalistyczne, o których – nie mamy pojęcia. A takiej funkcjonalności mogą oczekiwać nasi klienci. Dlatego mamy partnerów, którym udostępniamy kod programu, a do nich należy uzupełnienie, czy raczej – stworzenie osobnych programów lub nakładek pozwalających na przeprowadzenie tych wyspecjalizowanych etapów projektowania. Takie działania – zwiększają funkcjonalność naszych rozwiązań. I pozwalają wyjść na przeciw oczekiwaniom klientów. (...) A jednocześnie pozwalają na uniknięcie zbytniej, niepotrzebnej komplikacji oferowanego systemu. Czy kiedykolwiek myśleliście nad stworzeniem, wypuszczeniem oprogramowania Open Source? – Nie tylko myśleliśmy, ale nawet... stworzyliśmy takie produkty. Ale nigdy ich nie wprowadziliśmy do powszechnego obrotu. Pośrednią wartością wynikającą z oprogramowania OpenSource jest tworzenie społeczności zaangażowanej w jego tworzenie i propagowanie, ale także – obecność darmowego oprogramowania. Rozumiemy to – i wypuściliśmy serię darmowych narzędzi wspierających pracę inżynierów. Wymienię chociażby e-Drawings, DWGNavigator, produkty z serii Labs. (...) Jeśli ktoś opiera swoje rozwiązania na aplikacjach już istniejących – wtedy z jego punktu widzenia OpenSource ma sens. To dotyczy... naszych partnerów. Bycie partnerem nie kosztuje ich nic. Konkretnie: nie kosztuje ich nic budowanie własnych aplikacji w oparciu o nasz kod, o czym już wspomniałem. W taki też sposób idea ta znajduje swoje odzwierciedlenie w tym, co robimy. Najnowsza, zapowiadana wersja SolidWorks 2008 dedykowana jest do współpracy z Windows Vista. – Tak, dołożyliśmy i dokładamy wielu starań, by nowy program był w stanie w pełni wykorzystać możliwości wynikające z nowego systemu operacyjnego. Co jednak z użytkownikami starszych wersji Windows? Ktoś mający zainstalowane Windows XP musi liczyć się z koniecznością zmiany systemu? wydarzenia – Oczywiście nie! Dbamy o naszych użytkowników. Najnowsza wersja będzie pracowała nawet na Windows 2000. A użytkownicy Windows XP mogą być spokojni, iż SolidWorks 2009 także będzie na nich działał bez problemu. Między innymi dlatego staramy się współpracować bardzo blisko z Microsoft. A co z innymi systemami? Np. z Linuksem? – Postrzegamy go jako dobry system ale... do zupełnie innych zastosowań, np. do obsługi serwerów. SolidWorks dedykowany jest do środowiska Windows i nie planujemy jego dostosowywania do innych platform. Nie mieliśmy zresztą sygnałów o takim zapotrzebowaniu ze strony naszych użytkowników. Pojawiły się informacje o problemach w pracy oprogramowania CAD w środowisku Windows Vista, w tym także oprogramowania SolidWorks. O spadku wydajności wynikającym... – ... między innymi z problemów ze sterownikami kart graficznych. Tak, słyszeliśmy o tym, ale podjęto już prace zmierzające do NOWOŚCI rozwiązania tego problemu. Sądzę, że będą to przejściowe trudności. Leżące po stronie dostawców podzespołów – i konieczności opracowania nowych, lepszych sterowników. Czy możesz mi powiedzieć trochę więcej na temat DFM? – Oczywiście. Projektowanie pod kątem wytwarzania (Design For Manufacturing) powstało przy współpracy z TekSoft, wspierającym nas w dziedzinie CAM i wytwarzania. Pracowaliśmy razem i stworzyliśmy DFM Express, produkt łączący cechy oprogramowania CAD i CAM. Jak, w jaki sposób projektant postrzega problemy wynikające z procesu produkcji i konieczności wytworzenia danego elementu. To jest to, o czym pisaliśmy na naszych łamach już w zeszłym roku: nie wystarczy skupić się tylko na projekcie, trzeba myśleć też o tym, co później sam projekt czeka, jaka będzie droga do finalnego produktu. – Właśnie, należy spojrzeć na cały łańcuch, na cykl życia produktu: zaczyna się od projektu – obszar CAD, potem dochodzi konieczność stworzenia prototypu i produkcji – obszar AARON KELLY, dyrektor ds. zarządzania produktem SolidWorks CAM. Na jakim etapie naniesienia niezbędnych poprawek możliwe będzie poniesienie najniższych kosztów z nimi związanych? Oczywiście – na etapie projektowania. A taką możliwość daje właśnie DFM Express. Rozmawiał Maciej Stanisławski Nowy Orlean, 6.02.2007 r. REKLAMA Nowe rozwiązania systemów dozujących Szybkie, dokładne napełnianie. Czyste, równe nakładanie linii. Precyzyjne, powtarzalne mikrodawki. Systemy zaworów dozujących kropki, linie, natrysk precyzyjny. Dokładnie dozują kleje, rozpuszczalniki, barwniki, pasty itd. Pełna informacja: dzwoń +48 63 26 16 267 lub wyślij e-mail na adres [email protected] AMB Technic, ul. Blizna 31, 62-600 Kolo – www.efd-inc.com Estetyczne, bezmgłowe znakowanie. A NORDSON COMPANY Drukarki 3D W pogoni za prototypami TRENDY Rozwój technik druku 3D obserwowany od kilku ostatnich lat zyskuje na dynamice. I nie chodzi tu o pojawiających się kolejnych producentów, rynkowych graczy – a o nowe modele maszyn Stereolitografia powoli odchodzi w przeszłość, a ceny nowoczesnych urządzeń maleją znacznie – chociaż tempa tego spadku nie można jeszcze porównać ze zjawiskami znanymi z rynku elektroniki. Nie można jednak wątpić w to, iż taka tendencja utrzyma się, a zapotrzebowanie na prototypy – już nie tylko wirtualne – stale będzie wzrastać. Uzyskane z najnowszych drukarek modele 3D odznaczają się nie tylko starannym odwzorowaniem szczegółów, ogromną dokładnością, ale coraz częściej – możliwością zastosowania szerokiej gamy tworzyw, materiałów o coraz wyższej odporności, o szerokiej palecie barw etc. Zredukowano konieczność obróbki wykończeniowej, zmniejszono gabaryty maszyn przy zachowaniu niezmienionej wielkości komór roboczych, uproszczono obsługę związaną z uzupełnianiem materiałów eksploatacyjnych. Co przyniosą najbliższe miesiące – przekonamy się niebawem. Z450 – DWA W JEDNYM Z Corporation od pewnego czasu stopniowo przyzwyczaja klientów do udziało w coraz szybszym pościgu za... nowościami. Nie upłynął nawet rok od premiery rynkowej skanera ręcznego Z700, a już na rynku pojawia się nowy sprzęt do Rapid Prototyping, drukarka przestrzenna Z450. Charakteryzuje się ona nowym designem, poprawionym inferfejsem oraz zastosowaniem nowych rozwiązań technologicznych, które znacznie ułatwiają użytkowanie maszyny. Urządzenie oparte jest na doskonale znanej z poprzednich modeli zasadzie działania, czyli na budowie kolejnych warstw modelu w proszku z użyciem lepiszcza i utwardzeniu go przy pomocy impregnatów. Jednym słowem jest to tzw. metoda przyrostowa tworzenia prototypów. Innowacyjność Z450 polega tu zupełnie na czymś innym. Do tej pory jak w każdym urządzeniu RP czynnikiem kontrolnym przy produkcji modeli był człowiek. Z Corp jak większość firm spod znaku HI-Tech zmierza w kierunku zminimalizowania czynnika ludzkiego w całym procesie produkcyjnym. Z450 został wyposażony w system pomagający szybciej przygotować maszynę do pracy. Pozwala on na automatyczne dozowanie proszku do drukowania przez co zmniejsza się pylenie w przestrzeni roboczej oraz w najbliższym otoczeniu maszyny. Proces wymiany lepiszcza drukującego również został zmodyfikowany – umieszcza się je w maszynie przy pomocy specjalnych kartridży, eliminując w ten sposób ręczne uzupełnianie pojemników. Po zautomatyzowaniu działań mogących przyśpieszyć proces przygotowania do druku, producent proponuje również szybki sposób oczyszczania modeli z naddatków proszku. Polega on na wprowadzeniu komory roboczej w lekkie drgania, aby naddatek proszku został strząśnięty z modelu i zassany poprzez otwory w dnie komory roboczej. Nowy system pozwala na skrócenie czasu produkcji modeli o kolejne 40%, wyeliminowanie pylenia powstającego przy oczyszczaniu modeli, sprowadzenie obsługi maszyny do niezbędnego minimum. Z 450 stanowi połączenie dwóch wcześniej dostępnych na rynku systemów RP ZCorp.: monochromatycznego Z310 oraz kolorowego Z510. W nowym urządzeniu znajdziemy przestrzeń roboczą rodem z Z310 w połączeniu z możliwościami pełnokolorowego druku Z510. Więcej informacji: www.car-t.pl „RODZINA” BENCHTOP Solidscape Inc. projektuje, opracowuje, produkuje – i oczywiście sprzedaje urządzenia do szybkiego prototypowania. T612 Benchtop i T66 Benchtop są systemami wykorzystywanymi przez firmy działające w obszarach medycyny, przemysłu lotniczego, części samochodowych, ale także – biżuterii. Zarówno T612 Benchtop, jak i T66 wykorzystują łączoną technikę wtrysku termoplastycznego tworzywa i precyzyjnej mechanicznej obróbki. Producent informuje, iż wykorzystywany system zapewnia wyjątkowo precyzyjne odwzorowanie detali wynikające z wysokiej rozdzielczości, sięgającej do 25 milionów punktów na cal kwadratowy. Maksymalna wielkość modelu mieści się w obszarze 348 x 152 x 152 mm. Grubość kolejnych warstw nakładanego w procesie druku 3D materiału – od 0,013 mmm do 0,076 mm. System cechuje łatwość użycia. Automatycznie generowana jest siatka supportów podtrzymujących drukowany model, łatwy jest dostęp do funkcji interfejsu użytkownika. Jak w większości systemów druku 3D, również tutaj producent zadbał o wznowienie pracy maszyny (np. w przypadku przerwy wynikającej np. z awarii zasilania) od momentu, w którym praca nad modelem została zatrzymana. Oba modele są zresztą prawdziwymi urządzeniami biurowymi, ich wymiary gabarytowe wynoszą bowiem 711 x 495 x 495 mm. Obsługują standardowe systemy CAD/CAM, wykorzystują pliki *.stl, *.slc. Platformę sprzętową stanowi PC z systemem Windows (2000, XP lub ME). Firma Solidscape Inc. może pochwalić się ponad 1000 systemów sprzedanych do ponad 14 państw świata. Więcej informacji: http://www.solid-scape.com 16 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 Idea: Znajdź lepszy sposób na tworzenie dokumentacji technicznej. Realizacja: Dzięki oprogramowaniu Autodesk Inventor® możesz łatwo tworzyć rysunki, które w przypadku wprowadzenia zmian w modelu 3D, zostaną automatycznie uaktualnione. Jedynie Autodesk Inventor zapewnia pełne środowisko projektowe do tworzenia dokumentacji technicznej. Automatyczne tworzenie rysunków to tylko jeden z powodów, dla których Autodesk Inventor stanowi najlepszy wybór przy projektowaniu 3D. Więcej informacji na temat najlepiej sprzedającej się aplikacji do projektowania mechanicznego 3D dostępnych jest pod adresem: www.autodesk.pl/inventor Projekt: Fives Cail Obszar zastosowania: przemysł elektromechaniczny Autodesk, AutoCAD i Autodesk Inventor są zastrzeżonymi znakami towarowymi Autodesk, Inc., zarejestrowanymi w Stanach Zjednoczonych i/lub innych krajach. Wszelkie inne nazwy marek, nazwy produktów i znaki towarowe należą do ich odpowiednich właścicieli. Autodesk zastrzega sobie prawo do zmiany oferty produktowej i specyfikacji w dowolnym momencie bez uprzedzenia, a także nie ponosi odpowiedzialności za błędy typograficzne i graficzne, które mogą pojawić się w niniejszym dokumencie. © 2006 Autodesk, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone. TRENDY Drukarki 3D DIMENSION® ELITE – MASZYNA FDM? Dotychczas nabywca decydujący się na zakup urządzenia modelującego w technologii FDM™ (Fused Deposition Modeling) często stawał przed trudnym, lecz zasadniczym problemem – zdecydować się na zakup drukarki 3D Dimension®, czy wybrać droższą, lecz oferującą znacznie większe możliwości, maszynę FDM? Problem ten dotyczy głównie klientów poszukujących urządzenia prototypującego w korzystnej cenie, które byłoby w stanie wykonać cienkościenne elementy o drobnych szczegółach geometrycznych, oferując przy tym użyteczność modelu na poziomie wystarczającym do wykonania testowych badań funkcjonalności. Wychodząc naprzeciw rosnącym oczekiwaniom, Dimension Printing Group wprowadza na rynek nową maszynę - Dimension® Elite, której cechy pozwalają na zastosowanie jej w wielu nowych dziedzinach będących jak dotąd poza zasięgiem możliwości drukarek 3D firmy Stratasys, Inc. Dzięki zastosowaniu nowej mieszanki tworzywa sztucznego ABS o nazwie handlowej - ABSplus™, uzyskiwane wydruki są do 40% mocniejsze niż dotychczas. Zwiększona dokładność urządzenia – poprzez wprowadzenie cieńszej warstwy modelującej o grubości 0,178 mm (dostępna jest również warstwa 0,254 mm) – pozwala na uzyskanie wydruków w których grubość osiąga wartość 0,4 mm. Sterowanie drukarką odbywa się przy użyciu programu narzędziowego CatalystEX™. Program ten importuje geometrię modeli zapisaną w plikach STL, dzieli ją na warstwy, generuje struktury podporowe (jeśli są konieczne) i opracowuje ścieżki układania kolejnych warstw materiału. Cały proces przetwarzania geometrii na dane zrozumiałe dla drukarki 3D jest w pełni automatyczny, a obsługa programu CatalystEX™ – niemalże intuicyjna. Dimension® Elite do budowy struktur pomocniczych (podporowych) wykorzystuje znaną i sprawdzoną technologię WaterWorks™. Dzięki temu istnieje pełna dowolność geometryczna tworzonych modeli, a struktury podporowe mogą zostać rozpuszczone w roztworze wodnym bez zbędnego ryzyka związanego z uszkodzeniem wydruków. Nowy produkt, tak samo jak i reszta rodziny Dimension®, zaprojektowany został pod kątem pracy w warunkach biurowych. Eksploatacja drukarki jest cicha i czysta, a urządzenie nie wydziela szkodliwych oparów. Do poprawnej pracy potrzebuje jedynie zasilania 230V oraz komputera klasy Pentium 3 wyposażonego w standardową kartę sieciową. Swą przystępną cenę drukarka 3D Dimension® Elite zawdzięcza między innymi dużej ilości podzespołów, które znalazły zastosowanie w modelu Dimension® SST 768. Elite nie jest więc zupełnie nową konstrukcją zbudowaną od podstaw. Fakt ten pozwala jednak sądzić, iż niezawodność i dobra reputacja modelu SST 768 ma szansę w krótkim czasie przełożyć się na sukces rynkowy nowego produktu. www.dimensionprinting.pl Zestawienie wybranych parametrów drukarek Dimension® pracujących w technologii WaterWorks™ Parametr porównawczy Obszar zabudowy (mm): Grubość warstwy modelowej: Dokładność wymiarowa: Usuwanie struktury podporowej: Dimension® Elite (S) 203 (D) x 203 x (W) 305 0,254 mm lub 0,33 mm 0,178 mm lub 0,254 mm ±0,127 mm ±0,089 mm Odłamanie lub rozpuszczenie Odłamanie lub rozpuszczenie Tworzywo sztuczne ABS Tworzywo sztuczne ABSplus™ (S) 686 x (D) 914 x (W) 1041 (S) 686 x (D) 914 x (W) 1041 Materiał modelowy: Wymiary gabarytowe (mm): Dimension® SST 768 (S) 203 x (D) 203 x (W) 305 EDEN500V – SYSTEM DRUKOWANIA 3D O 16 MIKRONOWEJ WARSTWIE To nie „powrót do Edenu”, chociaż podany wyżej parametr może wzbudzić słuszne zainteresowanie. Ten model drukarki firmy OBJET, wykorzystujący technologię druku 3D PolyJetTM posiada wiele zalet: dużą komorę wydruku (490 x 390 x 200 mm), wysoką jakość powierzchni i zgodnie z infromacjami producenta: łatwość w użytkowaniu. Ponieważ przewidziana została do pracy w warunkach biurowych, zadbano o łatwą wymianę materiałów eksploatacyjnych – co powoli staje się standardem w przypadku urządzeń drukujących 3D. Producent przewidział wykorzystanie kaset z materiałem, ich łączna pojemność wynosi 3,6 kg. Zapewniono oczywiście automatyczne przełączanie między kasetami. Dostęp do kaset jest łatwy – przez przednią pokrywę drukarki. Maszyna waży ok. 410 kg, a jej wymiary to 1320 x 990 x 1200 mm. Akceptowane formaty plików to standardowe *.stl i *.stc. Współpracuje z systemami Windows XP i 2000. Warto zaznaczyć, iż zespół drukujący został skonstruowany w sposób pozwalający na 72 godziny nieprzerwanej pracy. Więcej informacji: www.2objet.com, www.drukarki3d.pl 18 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 Drukarki 3D 3D Systems została założona w 1986 roku. Jest jednym z liderów w dziedzinie szybkiego prototypowania. Oprócz drukarki V-FlashTM, firma oferuje rozwiązania z dziedziny stereolitografii, selektywnego spiekania laserowego i innych metod modelowania 3D. PROMETAL SR2 – PROTOTYPOWANIE W METALU Jak widać niektórzy producenci oferują systemy z pogranicza prototypowania i nisko seryjnej produkcji. Przykładem może być drukarka 3D oferowana przez firmę PROMETAL, która stanowi jeden z oddziałów EX ONE. Prezentowane urządzenie wykonuje modele... z metalu. Zaprojektowane zostało pod kątem spełniania oczekiwań zarówno projektantów-konstruktorów, jak i firm specjalizujących się w branży odlewnictwa. „Drukowanie” w tej maszynie polega na wykorzystywaniu... piasku do formy budowanej równolegle z wykonywanym warstwa po warstwie odlewem – modelem. SR2 wykorzystuje standardowe materiały używane w odlewnictwie, umożliwiając wykonywanie modeli z różnych metali w zależności od zapotrzebowania i konkretnych zastosowań. Wielkość uzyskanych „wydruków” musi zawrzeć się w obszarze 200 x 250 x 200 mm. Grubość kolejnych warstw wynosi od 0,2 do 0,25 mm, co jak na użyty do wykonania modelu materiał należy uznać za wynik bardzo dobry. Maszyna obsługuje pliki *.slc, a jej wymiary wynoszą 702 x 1169 x 1488 mm. Więcej informacji: www.prometal.com TRENDY V-FLASH™ MODELER – KOMPAKTOWY DRUK 3D (NA 17) Kolejna firma, której produkty udowadniają, iż gotowe do użycia modele 3D można zbudować w ekspresowym tempie... na biurku. Oferowane przez 3D Systems drukarki 3D zajmują rzeczywiście niewiele miejsca. Wymiary V-FlashTM Modelera to 635 x 660 x 685 mm przy masie ok. 45 kg. Uzyskane z urządzenia modele mogą osiągać rozmiary rzędu 178 x 203 x 228 mm. Niewielkie wymiary są konsekwencją małych gabarytów urządzenia, które – także dzięki niskiej w tej klasie produktów cenie – dedykowane jest do małych biur, szkół, uczelni, a także do domowego użytku. Urządzenie będzie powszechnie dostępne latem 2007 roku w USA. Więcej informacji można uzyskać pod adresem: www.modelin3d.com REKLAMA Drukarki 3D Dimension® • Szeroki wybór produktów - 5 modeli drukarek! • Bezawaryjność i niskie koszty eksploatacji • Łatwa, wręcz intuicyjna obsługa • Minimalne wymagania dotyczące stanowiska pracy • Roczna gwarancja z możliwością przedłużenia • Największa przestrzeń robocza wśród drukarek 3D • Wytrzymałe materiały modelowe ABS i ABSplus™ • Siedem podstawowych kolorów dla tworzywa ABS • Łatwe sklejanie części i ich obróbka wykończeniowa Więcej informacji na stronie www.dimensionprinting.pl SERWIS I DYSTRYBUCJA produktów Dimension w Polsce P. P. U. H . I G A s . c . ul . Dą browska 33 08- 450 Ł askarzew t el . + 48 509. 288. 550 d i m ens i o n@p p uh- i g a .pl Powered by leading Stratasys technology. [www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 19 TEMAT NUMERU GPV 8x8x8... Kanciaste, potężne, brzydkie, przemyślane w najmniejszym detalu. Pojazd współczesnego pola walki musi spełniać wiele kryteriów funkcjonalności, bezpieczeństwa, wytrzymałości i eksploatacji. Estetyka pozostaje gdzieś na ostatnim planie. Ale z pewnością znajdą się tacy, wśród których sylwetka prezentowanego pojazdu, wyrysowana śmiałymi klinami, wzbudzi szybsze bicie serca... TEKST: MACIEJ STANISŁAWSKI To nie jest „Rosomak”. Nie jest to także żaden z pojazdów znajdujących się w ofercie BUMAR-u, czy też AMZ Kutno. Nie będę tutaj także zajmował się oceną, czy jest od nich lepszy, czy gorszy i pod jakimi względami. Poprzestanę na zrelacjonowaniu tego, co miałem okazję dotknąć. POTĘŻNE KOŁA, potężne opony... Ciśnienie powietrza kontrolowane i utrzymywane jest przez dwa niezależne systemy. Nawet w przypadku ich awarii i przestrzelenia kół, GPV będzie w stanie poruszać się, chociaż jego możliwości zostaną ograniczone... 20 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 Firma to przede wszystkim ludzie Colonel 8x to „dziecko” firmy GPV, jeden z całej serii pojazdów o przeznaczeniu militarnym, chociaż powstała też rodzina maszyn serii Truck, którą z powodzeniem można wykorzystać w zastosowaniach cywilnych (prawie jak „Hummer” – ale dla bardziej zdesperowanych). Jak można przeczytać na stronach producenta, „doświadczenie i wiedza zespołu GPV związane są z projektowaniem, wdrażaniem, produkcją, testowaniem, serwisowaniem i naprawą pojazdów z napędem 4x4, 6x6 i 8x8. Zespół dysponuje także wiedzą praktyczną z zakresu projektowania uzbrojonych stanowisk ogniowych; zajmował się integrowaniem systemów elektronicznych, między innymi wideo-teleskopów dalekiego zasięgu i elektroniki osobistej pola walki dla 109. Batalionu Wywiadowczego Armii Stanów Zjednoczonych”. Wszystko to razem na pewno przełożyło się na sprzedaż ponad 5500 pojazdów i innych systemów dla użytkowników z wielu krajów; krajów różniących się warunkami klimatycznymi, ukształtowaniem terenu czy też zapleczem logistycznym, niezbędnym do sprawnego zarządzania współczesną armią. Wśród klientów GPV znaleźli się m.in.: Armia USA, Marynarka Wojenna USA, Departament Obrony Narodowej Kanady, Turcja, Arabia Saudyjska, Kuwejt, Filipiny, Wenezuela, Tajlandia, Malezja, Singapur, Indonezja, Panama etc. Słowem – doborowe towarzystwo. TEMAT NUMERU GPV udało się wykorzystać zdobytą wiedzę i doświadczenie do opracowania całkowicie nowej platformy, w oparciu o którą możliwe jest konstruowanie i produkcja nawet dziesięciokołowych pojazdów z napędem wszystkich osi – nie tylko do zastosowań militarnych, o czym już wspomniałem. Wszystkie te dokonania miały i mają miejsce na terenie o powierzchni niespełna... 8500 m2. Na takim obszarze udało się zlokalizować zarówno fabrykę, jak i dział testów, projektowania, badania i rozwoju. GPV jest niemalże całkowicie samowystarczalną wytwórnią – przynajmniej w zakresie obróbki metali. Dysponuje m.in. sterowanymi numerycznie laserowymi systemami tnącymi o mocy 4000W, które mogą być wykorzystane do cięcia hartowanej stali o grubości dochodzącej do 2,5 cm czy też trzyosiową, sterowaną numerycznie prasą hydrauliczną o masie 240 ton. Dział odpowiedzialny za elektronikę postawił na technologię montażu powierzchniowego, co pozwala na znaczne zaoszczędzenie czasu potrzebnego do wyprodukowania nowych komponentów ewentualnych na dokonanie ewentualnych zmian w już produkowanych seriach. W firmie przeprowadzana jest wnikliwa kontrola urządzeń zarówno jako pojedynczych elementów, jak i kompletnych systemów. Łatwo ingerować w oprogramowanie, opracowywać odpowiednie sterowniki – dlatego iż za to także odpowiada wyspecjalizowany dział GPV. Wszystko wykonywane jest na miejscu. Rybka lubi pływać... I Colonel także, chociaż raczej nie jest ono jego najmocniejszą stroną. Pojazd waży przeciętnie ponad 20 ton, a okrywa go pancerz wystarczająco gruby, by zabezpieczyć załogę przed trafieniem pociskiem czy skutkiem najechania na minę przeciwczołgową (możliwe są również liczne opcje doposażenia pancerza pojazdu w stosunku do wersji bazowej). Inżynierowie GPV zdecydowali się m.in. na V-kształtny spód kadłuba. Pozwala to na odchylenie fali uderzeniowej wywołanej przez eksplodującą minę w taki sposób, by energia wybuchu wyrządziła jak najmniejsze szkody. Przestrzeń nad kołami zapewnia swobodny przepływ silnego strumienia powietrza, co minimalizuje ryzyko przewrócenia pojazdu na skutek bezpośredniej eksplozji. Zadbano o to, by elementy zawieszenia kół GPV COLONEL 8X8X8... koń, jaki jest, każdy widzi. Ale trudno docenić możliwości pojazdu tylko na podstawie zewnętrznych oględzin nie tylko zostały odpowiednio wzmocnione i opancerzone, ale także by swoim kształtem pochłaniały energię wybuchu. Wszystko to ogranicza ryzyko nie tylko uszkodzenia kadłuba, ale także zabezpiecza załogę przed skutkami silnych wstrząsów czy gwałtownych przeciążeń. Skoro jesteśmy już przy podwoziu i elementach zawieszenia, warto dodać, iż Colonel elementy układu hamulcowego ukryte ma w obrębie kadłuba. Przy kołach nie znajdziemy bębnów hamulcowych – to pozwala na zminimalizowanie efektów termicznych, możliwych do wykrycia przez aparaturę wroga. Nawiasem mówiąc konstruktorzy zadbali także o to, by elementy układu wydechowego także nie wychodziły bezpośrednio poza powierzchnię kadłuba. NIEZBYT wygodnie, ale przynajmniej... chłodno, chociaż dwa silniki niemalże za plecami... Przyjrzyjmy się bliżej temu, co kryje się pod pancerzem Układ sterowania i przeniesienia napędu obsługuje osiem osi. Wszystkie koła są napędzane, wszystkie osie są skrętne (vide [www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 21 TEMAT NUMERU ilustracje pochodzące ze strony producenta). Co ciekawe, wszystkie te elementy są współwymienne, dzięki czemu usuwanie awarii jest znacznie prostsze, łatwiej także zapewnić obsługę serwisową. Zastosowanie skrętnych osi pozwoliło osiągnąć promień zawracania rzędu 8 m (to mniej więcej tyle, ile... HMMWV „Hummer”). Reduktory zostały umieszczone w pobliżu mechanizmów różnicowych, co także pozwoliło na zmniejszenie stopnia nagrzewania się elementów będących na zewnątrz pancerza pojazdu. Gorąco robi się w środku, ale o tym za chwilę. Zawieszenie pozwala na pracę w kilku trybach, możliwa jest regulacja wysokości w zależności od warunków terenowych, konieczności desantu załogi czy przyjęcia na pokład ładunku. Nie sprawia też problemu jazda wzdłuż nachylonych stoków – możliwa jest korekta nachylenia pojazdu, zabezpieczająca przed fatalną w skutkach wywrotką. POWYŻEJ: projektanci przewidzieli możliwość przekazania kierownicy... sąsiadowi A co to tak pcha? Wykorzystano sprawdzoną jednostkę, 6-cylindrowy silnik diesla produkcji Caterpillara o mocy 350 KM i momencie wynoszącym 1490 Nm. Automatyczna 5-biegowa skrzynia odpowiada za przeniesienie napędu. Odejmowane panele pozwalają na dostanie się do zabudowanego silnika w celu dokonania prostych czynności serwisowych. Producenci przewidzieli możliwość pełnej kontroli silnika poza pojazdem – nawet po wyjęciu silnik pozostaje w pełni sprawny, gotowy do natychmiastowego włączenia – i diagnozowania (wyposażony jest np. w zintegrowany, niezależny system chłodzenia). Procedura wyjęcia silnika... zajmuje dwóm (!) technikom korzystającym z ręcznych narzędzi i zainstalowanej w komorze silnikowej pojazdu windy – zaledwie 5 minut. Nie trzeba dodawać, jak bardzo ułatwia to dokonywanie wszelkich napraw, czy wręcz szybkiej wymiany jednostki. Z PRAWEJ: pulpit kontroli wielkości prześwitu w zależności od terenu, w którym porusza się GPV 8X8X8 REGULOWANY prześwit, regulowany kąt pochylenia... Takie możliwości doceni ten, kto znajdzie się w ogniu walki, i będzie chciał wyjść z niego... w jednym kawałku Zachowanie innych transporterów opancerzonych w terenie GPV zachowuje się znacznie stabilniej na nierównościach Imponujący przechył, a nadwozie... prawie w poziomie Wielkość prześwitu w zależności od warunków drogowych... Desant/załadunek... Jazda na szosie... Jazda na drodze gruntowej i... 22 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 w trudnym terenie Nie tak gorąco, jak by się zdawało Pojazd został wyposażony także w niezależny od głównego silnika agregat zasilający m.in. system klimatyzacji pojazdu. Może on pracować w tzw. „cichym biegu”, co pozwala żołnierzom przebywać we w miarę komfortowych warunkach i w stanie gotowości bojowej przez dłuższy czas, bez potrzeby ujawniania położenia pojazdu. Agregat powstał na bazie 3-cylindrowego silnika diesla o mocy 21 KM. Jest w pełni niezależny od głównych systemów pojazdu, w razie konieczności może (Możliwości oprogramowania SolidWorks® w zakresie wykorzystania danych 2D w trójwymiarowych projektach 3D CAD) Już ponad 300 000 użytkowników programu AutoCAD® wybrało oprogramowanie SolidWorks, aby móc łatwo przenieść dane 2D do projektów 3D. Dzięki oprogramowaniu SolidWorks można wykorzystać istniejące dane w formacie 2D CAD do tworzenia modeli przestrzennych 3D. Unikalne możliwości oprogramowania SolidWorks i jego pełna zgodność z innymi rozwiązaniami CAD umożliwiają skrócenie czasu realizacji projektu nawet o 20–30 procent. Design News 2007 Aby się o tym przekonać, odwiedź witrynę internetową www.solidworks.pl/2Dto3D Nazwa SolidWorks jest zastrzeżonym znakiem towarowym firmy SolidWorks Corporation. SolidWorks Corporation jest firmą należącą do Dassault Systèmes. © 2007 SolidWorks Corporation. Wszelkie prawa zastrzeżone. AutoCAD jest znakiem towarowym firmy Autodesk, Inc. zastrzeżonym w Stanach Zjednoczonych i (lub) w innych krajach. TEMAT NUMERU PO LEWEJ: wszystkie osie współwymienne, wszystkie osie skrętne; tak producent przedstawia wartość promienia skrętu w zależności od zastosowanego układu podwozia PONIŻEJ: peryskopy i kamery swoją drogą, ale nie zapomniano także o otworach strzelniczych służyć do pomocniczego doładowywania głównych akumulatorów, obsługi wewnętrznych systemów uzbrojenia etc. „POWER PACK”, po polsku: kaspuła mocy. Silnik można wyjąć z pojazdu w ciągu 5 minut i nadal pozostanie on autonomiczną i sprawną jednostką... GPV jako 8x8x8 Colonel – potrafi pływać, a jako GPV 8x8x8 Truck – dźwigać ciężary... Płynie sobie prąd ...o napięciu 12 lub 24 woltów. Akumulatory umieszczono z tyłu pojazdu – by ułatwić czynności serwisowe z nimi związane. Układy elektroniczne, chociaż wyspecjalizowane, zaprojektowano tak, by mogły wykonywać kilka różnych zadań. W połączeniu z modułową budową całego systemu pozwala to na łatwe przejmowanie funkcji uszkodzonych układów przez pozostałe. Wewnętrzna sieć pojazdu została zduplikowana, co zwiększa prawdopodobieństwo zachowania przynajmniej częściowej sprawności pojazdu nawet w przypadku bezpośredniego trafienia i uszkodzenia newralgicznych elementów systemu. „Popatrz przez ta szybka” Cóż, Czereśniak z popularnego serialu pewnie pogubiłby się w możliwościach obserwacji z przytulnego wnętrza Colonela tego, co dzieje się na zewnątrz. GPV ma od 7 do 11 dużych panoramicznych peryskopów zapewniających widok z kokpitu. Z kokpitu mamy także dostęp do czterech kamer termicznych i optycznych. Obraz z nich można wyświetlać na dwóch czternastocalowych ekranach umieszczonych przed stanowiskami kierowców. Sześć zewnętrznych reflektorów (4 halogenowe) zapewnia dostateczne oświetlenie terenu wokół pojazdu. Kierunkowskazy, światła pozycyjne i światła stop używane podczas jazdy w ruchu ulicznym skonstruowano w oparciu o diody LED i wyposażono w osłony. Tradycja zobowiązuje. Transporter opancerzony oferowany przez GPV wydaje się 24 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 być dopracowanym w najdrobniejszych szczegółach. Jak widać ze zdjęć, nie tylko armia, ale także służby federalne wyrażają zapotrzebowanie na tego typu pojazdy. Pozwala to firmom – takim jak GPV i ludziom z nimi związanym – spokojnie myśleć o przyszłości. Bowiem nie tylko wojna... napędza koniunkturę. Wykorzystano zdjęcia wykonane w Pawilonie Wystawców podczas SolidWorks World 2007, a także... pochodzące ze strony producenta. www.gpv.com W GPV w procesie projektowania wykorzystywane jest oprogramowanie Pro-E (dedykowane dla armii USA), a także SolidWorks. Konstruktorzy wykorzystują w szerokim zakresie nie tylko CAD, ale także możliwości FEA (Finite Element Analyzes). OCE RAPORT Pomysł przygotowania przeglądu rynku biur inżynieryjno-projektowych narodził się w ubiegłym roku, w wyniku obserwacji pewnych zjawisk i procesów zachodzących w czasie trwania cyklu życia dowolnego produktu. Najpierw koncepcja, potem opracowanie projektu, realizacja, wdrożenie, produkcja… Czy wszystkie te czynniki muszą zachodzić w obrębie jednostki, jaką jest, powiedzmy, zakład produkcyjny? Raport: Biura inżynieryjno-projektowe w Polsce 2007 TEKST: MACIEJ STANISŁAWSKI 2007 W większości dużych zakładów działają wyspecjalizowane komórki – biura projektowe. Nie oznacza to jednak, iż biuro takie, w oderwaniu od produkcji, nie ma racji bytu Liczba funkcjonujących na naszym rynku firm, których główną – a często jedyną działalnością jest projektowanie, konstruowanie i analizy na potrzeb przedsiębiorstw produkcyjnych, dobitnie świadczy o tym, iż taki rodzaj działalności ma swoją przyszłość. I nie potrzeba na nią wielkich, astronomicznych nakładów finansowych – nie licząc oczywiście zakupu stacji roboczej i licencjonowanego oprogramowania. Dzięki temu może stanowić szansę na rozwój i niezależność dla wielu spośród absolwentów wyższych uczelni technicznych, którzy zdecydują się na samodzielny udział w grze rynkowej. W kolejnej edycji Raportu prezentujemy pełniejsze zestawienie firm, których głównym profilem jest działalność usługowo-projektowa, a których oferta skierowana jest najczęściej do… dużych zakładów wytwórczych. Specyfika naszego pisma wykluczyła i tym razem wszelkie pracownie architektoniczne (chociaż w przypadku projektów hal produkcyjnych, zakładów, uwzględniających zainstalowanie ciężkich maszyn etc., inżynieria architektoniczna mogłaby znaleźć tutaj swoje miejsce). Staraliśmy skupić się na przedsiębiorstwach projektujących dla przemysłu. Wachlarz usług okazuje się bardzo szeroki, od opracowania projektu po nierzadko gotowy prototyp lub wdrożenie. Obejmuje zarówno wzornictwo, jak i rozwiązania stricte techniczne i technologiczne. Absolutna większość firm powstała po przemianach przełomu lat 80. i 90. Sprzyjająca koniunktura pozwalała osobom z inicjatywą na podejmowanie wyzwań. Część spośród firm to kilkuosobowe przedsiębiorstwa, koncentrujące się na wzornictwie, większość to kilkunastoosobowe firmy, z dominującym udziałem kadry inżynierskiej. Przeważają firmy zatrudniające więcej niż 10 osób, ale liczba firm zatrudniających zespoły liczące kilkudziesięciu inżynierów jest podobna do tych , w których pracuje zaledwie kilka osób. Głównym odbiorcą usług wydaje się przemysł motoryzacyjny i branże z nim związane, co nie powinno dziwić: konstrukcja współczesnych samochodów stawia przed inżynieramiprojektantami wiele wyzwań. Na podstawie odpowiedzi na nadesłane ankiety możliwe stało się oszacowanie kosztów związanych z projektowaniem. Wymieniona tutaj przybliżona (zależna od wielu czynników, m.in. rodzaju użytego oprogramowania, liczby zaangażowanych specjalistów, wykonania dodatkowych analiz i badań, zatrudnienia konsultantów z zewnątrz, wreszcie od specyfiki i charakteru realizowanego projektu) stawka za godzinę pracy biura wynosi od niespełna 60 do 200 zł netto. Jeśli przemnoży się to przez czas potrzeby na realizację projektu (obie wartości znajdziemy w Tabeli 1.), otrzymamy wynik, który może pozwolić nam na zorientowanie się w przewidywanej skali wydatków. Zastrzegamy jednak, iż wynik ten nie może być uznany 26 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 >> RAPORT TABELA 1. Podstawowe informacje o działających w Polsce biurach projektowych 1. nazwa firmy Przedsiębiorstwo Projektowo-Badawcze i Produkcyjno-Usługowe ACS sp. z o.o. AUT-TECH Automationstechnik GmbH Oddział w Polsce Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Samochodów Małolitrażowych BOSMAL 2. adres ul. Hery 23, 01-497 Warszawa ul. Inżynierska 3, 55-221 Jelcz-Laskowice ul. Sarni Stok 93, 43-300 Bielsko-Biała 3. telefon/faks: (022) 683 86 23 (022) 683 86 06 (071) 381 00 40 (071) 381 00 50 (033) 813 05 39 (033) 812 50 38 4. www www.acs.com.pl www.aut-tech.pl www.bosmal.com.pl 5. e-mail [email protected] [email protected] [email protected] 6. rok rozpoczęcia działalności 1991 2001 1973 7. główny profil działalności firmy usługowo-handlowa konstrukcja i produkcja oprzyrządowania spawalniczo-montażowego do karoserii samochodu prace badawczo-rozwojowe w zakresie: silników, pojazdów, materiałów i części samochodowych, wymienników ciepła, elektrotechniki i elektroniki, projektowanie, produkcja prototypów oraz małych serii 8. wyróżnienia i nagrody brak bd. Gazela Biznesu 2002, Panteon Polskiej Ekologii, brązowy medal Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, Dźwignia 2006 9. czas realizacji zlecenia do 1 roku od 2 tygodni do 9 miesięcy w zależności od tematu pracy. 10. liczba zatrudnionych osób – (w tym inżynierów projektantów) 15 4 15 10 250 32 11. koszt opracowania projektu: – w przeliczeniu na godzinę pracy studia – indywidualna negocjacja każdego projektu 98 PLN cena projektu negocjowana indywidualnie jw. – Firma realizuje indywidualne zlecenia projektując unikalne systemy do badań fizycznych Firma realizuje zlecenia konstrukcyjne, konstrukcyjno-produkcyjne, produkcyjne i produkcyjno-wdrożeniowe – 2007 11. a) 11. b) 12. – inaczej uwagi >> za miarodajny, większość firm dokonuje bowiem wycen całościowych na podstawie analizy założeń projektu i oczekiwań klienta. Jak biura projektowe postrzegają wykorzystywane oprogramowanie? W projektach realizowanych dla przemysłu motoryzacyjnego najczęściej wykorzystywane są systemy CATIA V4 i V5, Unigraphics i I-DEAS. W przypadku sektora maszyn 28 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 RAPORT CADSOL Design Polska sp. z o.o. CAR Technology CIM-mes Projekt sp. z o.o. CNS Solutions DES ART sp. z o.o ul. Ukraińska 4e, 54-401 Wrocław ul. Starowiślna 13 31-038 Kraków ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa ul. Godebskiego 4a 02-912 Warszawa ul. Batorego 28-32, 81-366 Gdynia (071) 358 04 10 (071) 358 04 17 (012) 619 23 90 (012) 619 23 98 (022) 631 22 44 (022) 631 22 45 (022) 651 93 76 (022) 651 67 77 (058) 763 03 85 (058) 763 03 86 www.cadsol-design.com www.car-t.pl www.cim-mes.com.pl www.cns.pl/oferta www.desart.com.pl [email protected] [email protected] [email protected] [email protected] [email protected] 1992 2004 (CAR Technology Polska) 1987 1997 1998 wdrożenia rozwiązań PLM (CATIA v4/v5, SmarTeam, ENOVIA), Usługi projektowe, usługi szkoleniowe i konsultingowe, sprzedaż i obsługa hardware (UNIX, Windows, Linux) usługi projektowe, usługi Rapid Prototyping i Rapid Tooling, sprzedaż urządzeń do Rapid Prototyping, sprzedaż skanerów przestrzennych 3D, sprzedaż oprogramowania MOLDFLOW projektowanie i analizy obliczeniowe w mechanice wdrożenia systemów CAD, CAM, CAE, PDM, PLM; dostarczanie rozwiązań i usług usługi inżynierskie i prace badawczo-rozwojowe, sprzedaż oprogramowania CAD/CAM/CAE IBM Business Partner Roku 2002 i 2004 – oprogramowanie CATIA • Najlepszy sprzedawca platformy UNIX 2004 – stacje graficzne – bd. bd. – od 2 tygodni do kilku miesięcy – w zależności od specyfiki i rozległości projektu indywidualnie stosowny do zakresu pracy w zależności od projektu (od tygodnia do 2 lat) zależny od pracochłonności 14 9 33 29 6 5 20 10 15 9 Uzależniony od stopnia komplikacji i długości projektu, ilości zaangażowanych osób zależna od wykorzystywanego oprogramowania 3D, stopnia trudności projektu, etc. negocjowana, zależna od typu pracy w podziale na projektowanie, konstruowanie, analizy obliczeniowe, nadzór autorski od 13 euro Indywidualna wycena projektów Preferowane ustalenie ceny za projekt na podstawie specyfikacji robót Indywidualna wycena projektów – Koszt całkowity projektu, kwota za kg konstrukcji, – – Firma realizuje zadania badawczo-rozwojowe i dysponuje własną kadrą naukową. Firma uczestniczy w projektach badawczo-rozwojowych realizowanych w ramach Programu Ramowego 6 – – – przemysłu ciężkiego, sprawdza się Pro|Engineer i... ponownie CATIA. W branży lotniczej i transportu szynowego – CATIA i IDEAS. Najbardziej zróżnicowane systemy wykorzystuje się w inżynierii mechanicznej: CATIA, Pro|E, Unigraphics, SolidWorks, Inventor i AutoCAD. W szczególnych przypadkach biuro dysponuje specjalnymi aplikacjami typu E3D (cable wiring), sheetmetal, kinematics, MES etc. >> [www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 29 RAPORT TABELA 1. Podstawowe informacje o działających w Polsce biurach projektowych 1. Imp Engineering Poland sp. z o.o. KS Automotive sp. z o.o. Leopard Automobile – Mielec sp. z o.o. MAROSdesign MESCO 2. ul. Szewska 3a 50-053 Wrocław ul. 1 Maja 51 40-228 Katowice ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec ul. 10 lutego 5a/11 90-303 Łódź ul. Powstańców Śląskich 10 42-600 Tarnowskie Góry 3. (071) 376 69 21, 606 127 534 (071) 376 69 80 (032) 355 91 81 (032) 200 05 29 (017) 788 17 55 (017) 788 17 56 0 665 365 711 (032) 768 36 36 (032) 768 36 35 4. www.imp-engineering.com www.ksgroup.biz www.leopard.se www.marosdesign.com www.mesco.com.pl 5. [email protected] [email protected] [email protected] [email protected] [email protected] 6. IMP Group 1996 rok, IMP Poland 2005 rok 1994 1995 2002 1994 Projektowanie i produkcja samochodów sportowych wzornictwo przemysłowe Konsulting, obliczenia, dystrybucja oprogramowania 7. Przemysł samochodowy, przemysł usługi projektowe dla górniczy, budowa maszyn, przemysłu motoryzacyjnego budowa narzędzi, rozwój produktu, oraz sprzedaż i wdrożenia wzornictwo przemysłowe oprogramowania inżynierskiego 8. – Bezpośrednia współpraca (certyfikat dostawcy usług inżynierskich) dla OEM takich jak: BMW, DC, Audi, Porsche bd. bd. bd. 9. w zależności od projektu w zależności od projektu bd. w zależności od skomplikowania projektu w zależności od rodzaju zlecenia 10. 30 25 96 67 16 bd. 1 współpraca z 1 inżynierem 7 5 w zależności od rodzaju projektu uzależniony od rodzaju projektu – – w zależności od rodzaju projektu – średnio 200 zł zagodzinę netto „fixed price” – całościowa wycena projektu na podstawie dostarczonej specyfikacji. – – wg ustaleń indywidualnych na cenę wpływa m.in. rodzaj użytego oprogramowania, wykonania dodatkowych badań etc. Realizacja projektu w biurze lub u klienta. – – – organizator Konferencji SYMULACJA, • członek międzynarodowej organizacji Technet Alliance, • członek konsorcjum tworzącego European School of Computer Aided Engineering Technology (ESoCAET), • akredytowanym wykonawcą usług w ramach programu Unii Europejskiej 11. a) 11. b) 12. 2007 11. 30 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 RAPORT TABELA 2. Wybrane firmy i ich najciekawsze lub najważniejsze projekty CAR Technology • BMW, DaimlerChrysler, etc. – elem. wykończenia wnętrz, siedzeń • FORD Modeno, SMax, Galaxy: konstrukcje ścian bocznych aut do testów systemów bezpieczeństwa wraz z wykonaniem modelu fizycznego prototypu; • Konstrukcja silników V8, I6 i komponentów do silników, m.in. pompy wodnej, systemu EGR, systemów chłodzenia, etc.; • Ford Focus: elementy wykończenia wnętrz – powierzchnie klasy A i B; • Konstrukcja jachtu sportowego DES ART sp. z o. o. • Analizy wytrzymałościowe kadłubów okrętów i promów samochodowych i osobowych; • Analizy wytrzymałościowe korpusów skrzyń biegów do samochodów ciężarowych; • Parasejsmiczne analizy zabudowań; • Symulacje sondy elektromagnetycznej do badań nieniszczących; • Symlacja MBS przebiegu wciągania kotwicy Wdrożenia doczekało się: • Wiele kadłubów okrętowych po analizach wytrzymałości i drgań; • Wiele korpusów skrzyń biegów po analizach wytrzymałości i drgań; • Zmechanizowana obudowa górnicza, po analizie MBS i wytrzymałościowej Imp Engineering Poland sp. z o.o. Projekty realizowane dla przemysłu motoryzacyjnego; systemy montażowe; systemy mocowań; linie montażowe; wiązki elektryczne; elementy z tworzyw sztucznych; maszyny ciężke; konstrukcje stalowe NG Engineering sp. z o. o. • Panel sterujący klimatyzacją dla Rolls Royce; • Deska rozdzielcza dla BMW Z4; • Maszyny górnicze; • Przyrządy spawalnicze do producji ramy karoserii Opel ASTRA; • Panel sterujący pralki wraz z elektroniką (PCB i sofware); • Nawiewy do Mercedesa C-class; • Urządzenie do nadruku danych osobowych paszportu (drukarka laserowa); • Wzmacniacz HiFi do Audi B6; • Części zewnętrze dla autobusów Volvo Coach 9700 i 9900 Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Samochodów Małolitrażowy BOSMAL • Projektowanie i wykonywanie przyrządów kontrolno-pomiarowych; • Projektowanie i wykonywanie sprawdzianów i podstawek dla samochodowej branży oświetleniowej; • Projektowanie i wykonywanie szablonów 2D i 3D, stosowanych bezpośrednio na linii produkcyjnej, jak również w laboratoriach pomiarowych; • Projektowanie i wykonawstwo oprzyrządowań/urządzeń produkcyjnych i stanowisk kontrolnych oraz wyposażenia technologicznego linii produkcyjnych. ZYCH sp. j. • Wloty powietrza do Fiata Grande Punto II; • Opakowanie na maszynkę MACH 3 Power Gilette; • Turbina i elementy wzornictwa przemysłowego (AKPO); • Obudowa czytnika RCP (Mikrokontrola) REKLAMA RAPORT TABELA 1. Podstawowe informacje o działających w Polsce biurach projektowych 1. NC.ART. sp. z o.o. NG Engineering sp. z o. o. PDO DESIGN P.P.W. KOLTECH sp. z o.o. PROMECH Ryszard Jurczyński 2. ul. Chłodna 39 paw. 9 00-867 Warszawa ul. Ruska 11/12 50-079 Wrocław ul. Biernackiego 10A 39-300 Mielec ul. Malczewskiego 1 47-400 Racibórz ul. Adama Asnyka 7 83-200 Starogard Gdański 3. (022) 720 04 31 (022) 720 05 43 (071) 733 99 00 (071) 733 99 13 (017) 586 49 14 (017) 586 49 14 (032) 415 35 09 (032) 415 49 50 (058) 56 11 884 jw. 4. www.ncart.com.pl www.ng-eng.com www.pdodesign.com www.koltech.com.pl www.pro-mech.com.pl 5. [email protected] [email protected] [email protected] [email protected] [email protected] 6. 1994 2006 2001 1991 2000 7. wzornictwo przemysłowe, projektowanie konstrukcji, modelarstwo, rapid prototyping Biuro konstrukcyjne. Dostawca usług inżynieryjnych dla przemysłu samochodowego, lotniczego, transportowego, sprzętu domowego, medycyny oraz maszyn specjalnych wzornictwo przemysłowe, projektowanie inżynierskie Projektowanie i produkcja obrabiarek dla transportu szynowego oraz sprzedaż i wdrożenia oprogramowań inżynierskich PLM (CATIA, SMARTEAM, ENOVIA, DELMIA) oraz NCSimul i SpinFire projektowanie i wykonawstwo maszyn i urządzeń specjalnych, zmiana dokumentacji z 2D na 3D bd. – bd. Certyfikat Innowacyjności 2005, Złote Koła Komunikacji Miejskiej 2002 brak 9. 2 tygodnie – 10 miesięcy W zależności od projektu od 5 dni do 2 miesięcy Zależnie od rodzaju projektu (np. nowa obrabiarka pod klucz: 8-12 miesięcy) indywidualnie 10. 15 6 50 – 3 3 30 6 3 2 bd. – wycena indywidualna uzależniona od tematu Zależny od projektu. Całościowa wycena projektu na podstawie przedstawionej specyfikacji. – bd. Określany w zależności od projektu, po otrzymaniu specyfikacji. bd. – indywidualnie – – – – – 8. 11. a) 11. b) 12. 2007 11. >> Skoro wspomnieliśmy o MES, warto zaznaczyć, iż jak wynika z uzyskanych odpowiedzi, analizy i symulacje także stanowią znaczący obszar działania biur inżynieryjno-projektowych. Nie tylko projektowanie Część spośród ujętych w zestawieniu firm nie zajmuje się wyłącznie działalnością projektową. Wśród nadesłanych ankiet wskazać można także takie, które znane są raczej jako dostawcy rozwiązań i oprogramowania, niż biura projektowe. Oprócz dystrybucji i serwisu związanego z systemami komputerowego projektowania, w ramach działalności firmy prowadzą także sprzedaż specjalistycznych urządzeń, w tym systemów do szybkiego prototypowania (zainteresowanych odsyłam także do poprzedniej edycji Raportu, dostępnej w Internecie pod 32 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 >> RAPORT TABELA 3. Rodzaj usług, zakres projektowania i wykorzystywane oprogramowanie wybranych firm Nazwa firmy Rodzaj wykonywanych usług/zakres projektowania W firmie wykorzystywane są programy 3D od roku: Liczba posiadanych licencji 1996 13 CATIA v5, CATIA v4, IDEAS, UG, ProE 2004 – ANSYS 10.0; Femap 9.2; ANSA; Hypermesh; Nx 4.0; Nastran; AutoCAD 1998 22 CATIA V4/V5, Pro/E, UNIGRAPHICS, SOLID WORKS, INVENTOR, MATLAB SIMULINK, ANSYS IMP Group 1996, IMP Poland 2005 40 CATIA V5, ProEngineer Wildfire, Unigraphics, SolidWorks 2006 21 PRO/E Wildfire, UG NX 2003 2 Wykorzystywane oprogramowanie Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Samochodów Małolitrażowy BOSMAL wzornictwo przemysłowe,konstrukcja części i zespołów samochodowych, sprawdzianów i MSC NASTRAN/PATRAN/DYTRAN oprzyrządowania technologiczno-produkcyjnego, modele (3D) oraz ich dokumentacja rysunko- & ANSYS, CATIA 4 i CATIA 5, NX3, EdgeCAM, wa, obliczenia wytrzymałościowe konstrukcji mechanicznych metodą elementów skończonych INVENTOR, AutoCAD, COMPUTERVISION MES, analizy konstrukcyjno – obliczeniowe elementów i układów samochodowych, programy dla CADDS5 obrabiarek sterowanych numerycznie w 2,5/3 osiach; konstrukcyjna obsługa produkcji, analizy konstrukcyjne wprowadzanych modyfikacji CAR Technology usługi inżynierskie związane z opracowaniem konstrukcji, rozwojem komponentów i podzespołów oraz wykonaniem prototypów w zakresie:elementy karoserii, także powierzchnie widoczne klasy ”A”; wykończenie wnętrza, izolacje termiczne i akustyczne nadwozi; silniki spalinowe i układy przeniesienia napędu; systemy bezpieczeństwa oraz konstrukcje testowe; usługi Rapid Prototyping; wykonywanie odlewanych modeli prototypowych; sprzedaż urządzeń do Rapid Prototyping; konstrukcje form wtryskowych; wykonywanie symulacji wtrysku w programie MOLDFLOW; wzornictwo przemysłowe; sprzedaż Skanerów przestrzennych Z-Corporation; także: usługi szybkiego prototypowania; odlewy z tworzyw sztucznych w formach silikonowych; wykonywanie form odlewniczych do aluminium, brąz, ZnAl; usługi skanowania i wykonywania pomiarów detali DES ART sp. z o.o. analizy i zaawansowane symulacje Metodą Elementów Skończonych (MES); kinematyczno-dynamiczne analizy mechanizmów (MBS/MSS); analizy statyczne i dynamiczne konstrukcji maszyn i urządzeń, kadłubów okrętów; analizy elektromagnetyczne; analizy zaawansowanych zagadnień nieliniowych (plastyczność, pełzanie, kontakt) oraz problemów termodynamicznych i mechaniki płynów; obliczenia i analizy konstrukcji kadłubów wszystkich typów statków (analizy konstrukcji wykonanych z laminatów, nośnosci granicznej, wytrzymałości zmęczeniowej, wytrzymałości konstrukcji podczas remontu, przebudowy lub konstrukcji uszkodzonych) Imp Engineering Poland sp. z o.o. prace koncepcyjne, modelowanie 3D, dokumentacja 2D, symulacja, prototyping, translacja danych, zarządzanie projektem NG Engineering sp. z o. o. Projekty stylistyczne i wizualizacje, projekty koncepcyjne i konstrukcja CAD, elektronika, symulacje, prototypy, zarządzanie projektem i jakością ZYCH sp. j. Wzornictwo przemysłowe oraz formy wtryskowe REKLAMA [www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 33 RAPORT TABELA 1. Podstawowe informacje o działających w Polsce biurach projektowych 1. RLE INTERNATIONAL ENGINEERING sp. z o.o. Rucker Polska sp. z .o.o. Triada Design Liskiewicz Półtorak Suchowiak ZYCH sp. j. 2. ul. Mickiewicza 29 38-500 Sanok ul. Światowida 47b/36 03-128 Warszawa ul. Smoleńsk 9, 31-108 Kraków ul. Złotnicza 3 05-480 Karczew 3. (013) 46 42 411 (013) 46 42 419 (022) 510 69 00 (022) 510 69 99 (012) 430 15 94 (012) 430 15 94 (022) 780 91 60 (022) 780 91 60 wew.12 4. www.rle.pl www.rucker.pl www.triada-design.com.pl www.zych.com.pl 5. [email protected] [email protected] [email protected] [email protected] 6. 1999 1990 1991 1969 7. usługi projektowe usługi inżynierskie wzornictwo przemysłowe projektowanie i produkcja form wtryskowych, projektowanie detali z tworzyw 8. POLANICA ZDRÓJ 2004 – Międzynarodowa Konferencja Naukowa COMPUTER AIDED ENGINEERING bd. – PLASTPOL 2005: wyróżnienie za zintegrowany system wdrażania produkcji wyrobów wtryskiwanych 9. do uzgodnienia zależny od zakresu uzależniony od stopnia złożoności projektu od projektu do gotowego produktu, uzależniony od stopnia skomplikowania 10. 22 17 ok. 80 ok. 75 8 3 43 2 do uzgodnienia b.d. – 80 PLN 11. 2007 11. a) 11. b) – – koszty kalkulowane na podstawie szczegółowych założeń do projektu 12. – firma jest polskim oddziałem niemieckiej spółki akcyjnej Rücker AG i posiada filie w Poznaniu, Łodzi, Lublinie i Wrocławiu – >> – nie sprzedajemy samych projektów, jedynie cały system wdrażania adresem http://www.designnews.pl/raport_200604.php4?art=634 i http://www.designnews. pl/raport_200605.php4?art=663 – przyp. autora). Potwierdza się nasz ubiegłoroczny wniosek, iż nawet nie dysponując własną pracownią, a mając ciekawy pomysł i opracowane ogólne założenia projektu, możemy bez większych trudności znaleźć firmę, która zajmie się za nas stroną techniczną i wzorniczą projektu. I uwzględni przy tym potrzeby i możliwości naszego zakładu. 34 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007 SPRZĘT Od pewnego czasu w codziennej pracy projektowej ręce mają coraz rzadszy (procentowo) kontakt z klawiaturą. Obie ręce. Prawa tradycyjnie spoczywa na myszce (chyba, że ktoś jest leworęczny – jak mój starszy syn). Lewa... na manipulatorze. Nasza redakcja od firmy 3Dconnexion otrzymała do testów dwa nowe manipulatory 3D. Na pierwszy ogień poszedł... SpaceNavigator Ten stosunkowo niewielki, najtańszy w ofercie firmy, ale – podobnie jak inne modele – masywny (zdaniem redakcyjnych kolegów – idealny jako przycisk do papieru) manipulator dedykowany jest do najszerszego kręgu użytkowników. Nie znaczy to, że dysponuje największymi możliwościami. Jest najprostszy w użyciu, pomaga w posługiwaniu się wieloma popularnymi aplikacjami (nie tylko oprogramowaniem CAD/CAM) i jest prawie pewne, iż przeciętny użytkownik będzie mógł w pełni wykorzystać oferowaną przez niego funkcjonalność. I takie było założenie jego twórców W pudełku, w sztywnej plastikowej, przezroczystej wkładce spoczywa manipulator. Pod nim znajdziemy płytę ze sterownikami (najnowsze można pobrać ze strony producenta) i z plikami instrukcji obsługi, dedykowanymi do konkretnych aplikacji. Przed podłączeniem urządzenia do portu USB i zanim zaczniemy instalować oprogramowanie, warto spisać numer seryjny SpaceNavigatora (PID), umieszczony na... solidnie (na szczęście) wykonanej banderolce przymocowanej do przewodu przy wtyczce USB. W przypadku oderwania i wyrzucenia wspomnianej banderolki, nie będzie możliwa rejestracja on-line produktu i tym samym... jego używanie. Instalacja oprogramowania jest dosyć intuicyjna. Zainstalowany zostaje moduł kontroli urządzenia – 3Dconnexion Xware, a w ramach jego – kilka programów demonstracyjnych, pozwalających na „postawienie pierwszych kroków” w manipulowaniu lewą ręką. Zmodyfikowana zostaje domyślna przeglądarka plików graficznych systemu Windows tak, iż możliwe jest korzystanie z Nawigatora podczas korzystania z podglądu. Funkcje dostępu do powiększania i zmniejszania oglądanych obrazów najlepiej pokazują praktyczne korzyści korzystania z manipulatora 3D. No tak, ale to nadal jest bardziej świat 2D, nawet jeśli korzystamy z Google Earth i poruszamy się w jego „trzech wymiarach”. Zobaczmy, jak zachowa się SpaceNavigator w konfrontacji z powiedzmy... eDrawings. Producent deklaruje współpracę WYMAGA chwili przyzwyczajenia, ale wyraźnie podnosi komfort pracy PONIŻEJ: widok panelu umożliwiającego konfigurację ustawień SpaceNavigatora. W tle – obiekt w eDrawings z oprogramowaniem Autodesk, CATIA, PTC, UGS i SolidWorks. Nie powinno być więc problemów. W praktyce I problemów rzeczywiście nie ma, chociaż obsługa urządzenia wymaga pewnego przyzwyczajenia. Producent domyślnie skonfigurował dwa przyciski, w które wyposażony jest SpaceNavigator tak, by lewy przywracał obiekt, którym manipulujemy do położenia wyjściowego, a prawy – wywoływał „na wierzch” ekranu panel kontroli ustawień i kalibracji urządzenia – 3Dxware panel. Ułatwia to pierwsze chwile spędzone na pracy – a raczej nauce pracy – z nowym urządzeniem. Problemy może sprawiać początkowo różnica między przesuwaniem kontrolera w osiach poziomych – co odpowiada przesuwaniu obiektu w płaszczyznach góra/dół, lewo/prawo, a ruchami złożonymi, związanymi z nachyleniem „główki” manipulatora. Nachylenie to powoduje bowiem rotację obiektu, zgodną oczywiście z kierunkiem nachylenia. Tak, manipulator 3D oferuje więcej stopni swobody niż bardziej tradycyjny „joystick”. I żeby z jego zalet w pełni korzystać, trzeba się do niego przyzwyczaić. A to zajmuje trochę czasu – mnie zajęło około 30 minut. w przypadku pracy z pakietami biurowymi, przeglądarkami Aprobat czy programami graficznymi 2D nie pozwoli w pełni docenić zalet wynikających z faktu, iż lewa ręka... także ma zajęcie. Z kolei w przypadku dużych aplikacji CAD, minusem będzie brak większej liczby programowalnych przycisków. Oczywiście pozostaje kwestia ceny. Osobiście do użytku domowego nie zastanawiałbym się nad kupnem droższych urządzeń z oferty 3Dconnexion. SpaceNavigator wystarczy w zupełności, także do profesjonalnych prac. Pracodawcę swojego usilnie namawiałbym na zakup droższego urządzenia, wyposażonego w ergonomiczne podparcie dłoni i programowalne przyciski. Bo to, że każde z nich świeci na niebiesko... (ms) P.S. Podświetlenie można oczywiście wyłączyć... Podsumowanie To nie jest kolejny gadżet. To rzeczywiście przydatne urządzenie, o czym mógł przekonać się każdy, kto miał okazję przez chwilę z nim popracować. Jednak korzystanie z niego tylko [www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 35