nowości - Design News Polska

Transkrypt

nowości - Design News Polska
>>
>>
>>
NOWOŚCI
Genewa w kolorze blue
TRENDY
Rapid prototyping
s. 16
PROGRAMY
Elementarz modelowania s. 46
kwiecień 2007 nr 4 (23) rok III
INNOWACJE W INŻYNIERII
www.designnews.pl
ISSN 1734-0535
Wrota do wirtualnego
świata s. 36
GPV 8x...
Współczesne pola walki
stawiają nowe wyzwania
przed projektantami
s. 20
s. 4
Raport:
Biura projektowe
s. 26
Unigraphics NX – Wiodący system CAD/CAM/CAE/
PDM wspomagający pracę inżynierską na etapie
konstruowania, wytwarzania oraz analizy inżynierskiej.
Najnowszy produkt NX5 znanego na świecie oprogramowania posiada udoskonalony interfejs użytkownika
oraz nową funkcjonalność wszystkich modułów.
Solid Edge – komputerowo wspomagane projektowanie, w tym specjalistyczne moduły do projektowania form wtryskowych, analizy naprężeń, itp.
Umożliwia symulację kinematyki mechanizmów
i zaawansowany rendering.
PARTsolutions – baza części dla systemów CAD zgodna z normami DIN, EN, ANSI oraz około 300 katalogów
gotowych zaprojektowanych komponentów.
NX CAM Express – Produkt UGS bazujący na systemie
Unigraphics NX ograniczonym do środowiska CAM.
Program współpracuje z aplikacjami CAD, wzbogacając je o programowanie obrabiarek sterowanych
numerycznie.
EdgeCAM – Łatwy w obsłudze system CAM służący do
generowania ścieżki narzędzia dla dowolnej obrabiarki
CNC. Może bezpośrednio współpracować z wiodącymi
programami CAD.
VERICUT – Narzędzie przeznaczone do weryfikacji i optymalizacji programów NC. Z pomocą tego programu
można wyeliminować błędy, mogące zniszczyć dany
wyrób, uszkodzić narzędzie lub obrabiarkę. Program
potrafi także zoptymalizować proces obróbki tak, że
programy NC stają się wydajniejsze.
KOM-ODLEW Komputerowe Systemy Inżynierskie Sp. z o.o.
30-439 Kraków, ul. Bluszczowa 25F, Tel: 012 262 30 14, 012 262 30 15, Fax: 012 262 30 16, e-mail: [email protected]
OD REDAKCJI
Czy warto gonić Europę?
W ubiegłym roku wpadł w moje ręce raport komisji Unii Europejskiej dotyczący innowacyjności
poszczególnych państw członkowskich. Byliśmy tam uwzględnieni, a jakże, na „szarym końcu”.
Biorąc pod uwagę dystans, jaki dzieli Europę od USA, fakt ten nie napawał optymizmem; co tu
mówić o dołączeniu do światowej czołówki, jeśli do czołówki europejskiej tyle nam brakuje?
A jednak zawsze uważałem, że na tego typu „raporty” należy brać poprawkę (w odróżnieniu
od poważnych zestawień, jakie np. prezentujemy wewnątrz tego wydania), a w błędzie urzędników-biurokratów utwierdzała mnie pewna znajomość tego, co dzieje się na naszym podwórku. I dlatego
gdy na stronach rządowych znalazłem aktualny raport (a minął rok od wspomnianego „na szarym
końcu”), nie zdziwiłem się specjalnie, gdy okazało się, iż gonimy czołówkę, przesuwamy się do
przodu coraz szybciej.
To dobrze. Kolejne liczby wpadły do tabelek, kilkadziesiąt osób odczuło
satysfakcję z nowego opracowania i pobrało unijną wypłatę. Dla nas nie
oznacza to w zasadzie... nic nowego.
>>
>>
Bo, moim zdaniem, nie chodzi tutaj o to, by kogokolwiek gonić, ale by...
>>
robić swoje. Najlepiej, jak się potrafi. Że nie jest to łatwe, każdy z nas
przekonał się wiele razy (nam przypomniano to ostatnio, gdy trafiły nam
się piękne „ortograficzne kwiatki” wewnątrz numeru). Sztuką jest jednak
wyciągać wnioski i na błędach się uczyć. I nie oglądać się na unijne
raporty, tylko mierzyć wyżej.
Ktoś zapyta: „Wszystko pięknie. A co z waszymi inicjatywami?
Co z konkursem na inżyniera roku?”
Konkurs trwa. Od następnego wydania zaczniemy prezentować
Wrota d
kolejne sylwetki kandydatów do tytułu przyznawanego przez
o wirtu
alnego
świata
s. 34
naszą redakcję. Zmieniliśmy trochę zasady konkursu, ale o tym
poinformujemy również w następnym numerze.
Współc
ze
W tym roku zainaugurujemy konkurs na „Produkt roku Design
zagroże sne pole walk
n
i,
stawiają ia związane z a także
News”. Najlepszy produkt z punktu widzenia inżynierówte
n
przed p owe wyzwan rroryzmem
ia
rojekta
ntami
-konstruktorów. Szczegóły również za miesiąc, a warto będzie się
s. 18
nimi zainteresować, gdyż dużo do powiedzenia będą mieli właśnie
Raport
:
Biura p
Państwo – nasi Czytelnicy. Zainteresowanym jestem w stanie
rojekto
we
s. 24
przekazać trochę więcej informacji drogą mailową. Proszę pisać
do mnie na adres [email protected]. A wiadomość zatytułować
„Produkt roku Design News”.
I jeszcze jedno: w odpowiedzi na zgłaszane przez Państwa zapotrzebowanie, aby ułatwić kontakt
z redakcją i szybką wymianę myśli, podaję swój adres (a może raczej „nick”) z popularnego
komunikatora internetowego: maciejattrademedia. Z jakiego – tego nie zdradzę; jeszcze ktoś
posądzi mnie o kryptoreklamę...
To wydanie powstało całkowicie na podstawie rodzimych materiałów – chociaż część z nich
dotyczy spraw i wydarzeń zza oceanu. Ciekaw jestem, jak przyjmiecie Państwo taki „100% polski”
Design News?
Miłej lektury, a wszystkim Tym, którym nie miałem okazji wcześniej złożyć życzeń w innej
formie... Wesołego Alleluja!
NOWO
ŚC
Genewa I
w kolor
ze blue
TRENDY
s. 12
Rapid
prototyp
ing
PROG
s. 15
RAMY
Eleme
ntarz mo
delowan
ia s. 42
kwiecień
2007
INNOW nr 4 (23) rok III
ACJE
www.d
W INŻY
esi
ISSN 173 gnnews.pl
NIERII
4-0535
GPV 8x
...
Cyan Ma
ge
nta Yellow
Black
DN cov
I
Maciej Stanisławski
redaktor naczelny
[www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 1
REDAKCJA POLSKA
w numerze m.in.
Redaktor naczelny
SpaceNavigator
Ten stosunkowo niewielki, najtańszy w ofercie
firmy, ale – podobnie jak inne modele – masywny
manipulator dedykowany jest do najszerszego
kręgu użytkowników. Nie znaczy to, że dysponuje największymi możliwościami. Jest najprostszy
w użyciu, pomaga w posługiwaniu się wieloma
popularnymi aplikacjami (nie tylko oprogramowaniem CAD/CAM) i jest prawie pewne, iż przeciętny użytkownik będzie mógł w pełni wykorzystać oferowaną przez niego funkcjonalność. I
takie było założenie jego twórców
35
Maciej Stanisławski
[email protected]
Redakcja
[email protected]
DTP
Ryszard Rybarczyk
[email protected]
Współpraca
Andrzej Czerwiec
Radosław Morek
DZIAŁ REKLAMY
Account Manager
Przemysław Zbierski
Skanery 3D – wrota do wirtualnego świata
[email protected]
Jeszcze 10 lat temu na pytanie, co kryje się pod
pojęciem Inżynierii Odwrotnej zdecydowana
większość osób nie potrafiłaby udzielić poprawnej odpowiedzi, a tylko niewielki odsetek widział
urządzenia do skanowania przestrzennego.
Nawet obecnie istnieje spora grupa osób, które
nigdy wcześniej...
36
Tłumaczenia techniczne
AmaR TRANSLATIONS
www.amar-translations.pl
REDAKCJA USA
Redaktor naczelna
Karen Auguston Field
Wydawca
Dan Hirsh
WYDAWNICTWO
Trade Media International sp. z o.o.
ul. Królewska 27
00-060 Warszawa
tel.: +48 22 444 48 48
faks: +48 22 653 36 12
www.trademedia.us
Prezes zarządu
Michael J. Majchrzak
[email protected]
Marketing
Beata Citko
[email protected]
Administracja
Sylwia Salamon
[email protected]
Prenumerata
Marta Stefańska
[email protected]
za miesiąc m.in.
Druk i oprawa
Drukarnia Taurus
www.drukarniataurus.com.pl
• Raport: nowoczesne materiały
• Nowoczesne centra obróbcze
• Projektowanie linii produkcyjnych
• Eko energetyka cz. II
2 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
Redakcja zastrzega sobie prawo do adiustacji
i skracania tekstów oraz zmiany ich tytułów.
Nie zwracamy tekstów niezamówionych.
Nie odpowiadamy za treść ogłoszeń. Magazyn jest wydawany
na licencji Reed Business Information.
INNOWACJE W INŻYNIERII
www.designnews.pl
spis treści
nr 4 (23) kwiecień 2007
Online@
TEMAT NUMERU
20 GPV 8x8x8...
www.designnews.pl
Kanciaste, potężne, brzydkie, przemyślane w najmniejszym detalu. Pojazd
współczesnego pola walki musi spełniać wiele kryteriów funkcjonalności,
bezpieczeństwa, wytrzymałości i eksploatacji. Estetyka pozostaje gdzieś
na ostatnim planie. Ale z pewnością znajdą się tacy, wśród których sylwetka
prezentowanego pojazdu, wyrysowana śmiałymi klinami, wzbudzi szybsze
bicie serca...
NOWOŚCI
4 Genewa w kolorze blue
6 Skanery 3D – niecodzienne warsztaty
8 15 Ogólnopolska Wystawa Użytkowników
Systemów CAD
9 Nauka konstruowania online
9 AutoEvent 2007
10 NG Engineering sp. z o.o. we Wrocławiu
10 Ponad 403 zmiany... w nowym Inventorze
11 Krajobraz... po, czy przed bitwą?
TRENDY
16 Drukarki 3D
RAPORT
26 Biura inżynieryjno-projektowe
w Polsce 2007
SPRZĘT
35 SpaceNavigator
ROZWIĄZANIA
36 Skanery 3D – wrota do wirtualnego świata
PROGRAMY
41 DGTech VERICUT 6.1
42 NX CAM Express przełamuje bariery
44 Projektowanie funkcjonalne
w Autodesk Inventor 2008
kwiecień
2007
INNOW nr 4 (23) rok III
ACJE
www.d
W INŻY
esi
ISSN 173 gnnews.pl
NIERII
4-0535
46 Elementarz modelowania
powierzchniowego cz. VI
AKADEMIA DESIGN NEWS
50 Trendy rozwojowe obróbki
przetłoczno-ściernej cz. II
53 PRENUMERATA
FLESZ
54 Kilka przykładów „militarnej”
elektroniki
Wrota d
o
świata
s. 3
GPV 8x
...
Współc
ze
zagroże sne pole walk
n
i,
stawiają ia związane z a także
te
n
przed p owe wyzwan rroryzmem
ia
rojekta
ntami
s. 18
Raport
:
Biura p
rojekto
w
s. 24
Cyan Ma
genta Ye
llow Bla
ck
DN cov
I
NA MARGINESIE
56 Oświecą nas
[www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 3
W NOWOŚCIACH
m.in.
TRENDY
ROZWIĄZANIA
OSIĄGNIĘCIA
NOWOŚCI
Motoryzacja
Genewa w kolorze blue
NIECODZIENNE
WARSZTATY
6
15 OGÓLNOPOLSKA
WYSTAWA UŻYTKOWNIKÓW SYSTEMÓW CAD
8
PONAD 403 ZMIANY
10
SWW 2007
11
Marcowy, 77. Salon Samochodowy w Genewie odwiedziła
imponująca i rekordowa liczba ponad 300 tys. dziennikarzy
z całego świata. Obok tradycyjnych nowości oczekiwano
na szczególny pokaz technologii ekologicznych gotowych
do wprowadzenia na rynek. Tym bardziej, ze wystarczył rzut
oka na hale, aby dostrzec ogromną ilość akcentów w kolorach
niebieskim i zielonym symbolizujących zerową
emisję spalin
TEKST I ZDJĘDCIA: RYSZARD ROMANOWSKI
Od lat oczekiwano, że rewolucja w
wykorzystaniu hybryd i ogniw paliwowych nadejdzie z Japonii. Tym
bardziej, że Toyota i Honda już na
początku tego stulecia wprowadziły na rynek samochody hybrydowe
napędzane silnikami benzynowymi
i elektrycznymi. Firmy te prowadziły również intensywne testy
zasilania silników elektrycznych
ogniwami paliwowymi zasilanymi
wodorem, gazem ziemnym lub
zwykłym olejem napędowym.
Niewielu zwracało uwagę na prace
koncernu BMW nad tradycyjnym
silnikiem o obiegu Otto, zasilanym
zamiast benzyny... wodorem.
Już w roku 2004 na francuskim
torze Miramas bmw H2R, napędzana 12-cylindrowym silnikiem, pobiła 9 rekordów szybkości
samochodów napędzanych wodorowym silnikiem
spalinowym przekraczając barierę 300 km/h.
Potraktowano to jednak jako ciekawostkę i typową demonstrację technologicznej siły. Większość
fachowców spoglądała nadal na japońskie eksperymenty z ogniwami paliwowymi. Sensacja nastąpiła
tuż przed paryskim Mundial Automobile jesienią
2006 roku. BMW zaprezentowało i wprowadziło
do seryjnej produkcji limuzynę serii 7 napędzaną
zamiennie wodorem i benzyną. Dwunastocylindrowy o 6 l poj. skok. silnik bmw serii 7 hydrogen
7 rozwija moc 260 KM i rozpędza ciężką limuzynę
od 0 do 100 km/h w 9,5 sek. Prędkość ograniczono
elektronicznie do 230 km/h. Gdy wyczerpie się
wodór, silnik przełącza się na tradycyjną benzy-
4 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
OTO... Otto w BMW
nę. Kierowca zauważa jedynie gasnący napis H2
i zapalające się w tym samym miejscu tradycyjne informacje o ilości benzyny w zbiorniku.
Rewolucyjne jest nie tylko działanie samochodu.
Fascynuje system dystrybucji ciekłego wodoru i
tankowania pojazdu. Wystarczy podjechać pod
dystrybutor, otworzyć zbiornik i włożyć w otwór
wylot pistoletu. Może to zrobić sam kierowca
bez pomocy pracownika stacji jak w instalacjach
LPG. Tankowanie odbywa się samoczynnie. Po
jego zakończeniu odwieszamy pistolet, płacimy
za wodór i odjeżdżamy. BMW zrezygnowało z
patentu i swój system może udostępnić każdej
zainteresowanej firmie. Ciekły wodór powstaje
podczas procesu elektrolizy wody. Prąd do jego
wytworzenia i skroplenia pochodzi z instalacji
solarnych i bioenergetycznych. Skroplony wodór
REKLAMA
oferuje o 75 proc. więcej energii, niż w
postaci sprężonej. System opracowała
firma Linde i udowodniła, że otrzymanie
skroplonego wodoru nie jest tak kosztowne,
jak dotąd sądzono. Skroplony gaz o temp.
- 250°C trafia do samochodowego zbiornika.
Zbudowany jest on jak... termos. Kula ze stali
nierdzewnej zawieszona jest w drugiej kuli
na taśmach z włókna węglowego. Między
ściankami panuje stan próżni. Zdolność
izolacyjna tej konstrukcji odpowiada 17
m ścianie styropianu. Jeżeli taki zbiornik
wypełnimy wrzącą kawą, to dopiero po 80
dniach temperatura spadnie tak, że napój
będzie zdatny do picia.
Paliwa wodorowego wystarczy w 8 kg
zbiorniku do przejechania około 200 km.
Zbiornik benzyny mieści 75 l i pozwala na
przejechanie około 500 km. W sumie zasięg
auta wynosi około 700 km. Zachowano taką
właśnie proporcję ze względu na małą liczbę
stacji wodorowych. Będzie ich coraz więcej
dzięki porozumieniu BMW i koncernu
Total. Na razie jednak najwięcej, bo aż dwie
są w Berlinie, jedna w Monachium, jedna
w Waszyngtonie DC i jedna w Szanghaju.
Mówimy oczywiście o ogólnodostępnych
stacjach z ciekłym wodorem, a nie tych eksperymentalnych, budowanych przez wielkie
koncerny i owianych głęboką tajemnicą.
Podczas salonu można było pooglądać
auto i tajemniczy termos na wodór umieszczony – niestety – za szybą. Na wyzwanie Bawarczyków odpowiedziała Honda
zapowiadając wprowadzenie na rynek
Japonii i USA auta napędzanego ogniwami
paliwowymi, opartego na demonstrowanym
w Genewie koncepcyjnym FCX concept.
Zastosowano w nim nową generację ogniw
paliwowych, w których wodór i woda
powstałe w procesie generowania prądu
płyną pionowo, a nie jak dotąd poziomo.
Pozwala to na wykorzystanie siły grawitacji,
co poprawia wydajność systemu. Rezultatem
jest stabilne otrzymywanie mocy w różnych
warunkach pracy. Obniżono również masę
pojazdu, ponieważ rozwiązanie pozwoliło
na zastosowanie mniejszego o 20 proc. i
lżejszego o 30 proc. pakietu ogniw litowojonowych. FCX rozwija moc 129 KM i
zasilana jest skompresowanym wodorem
magazynowanym w 171 l zbiorniku ciśnieniowym. Wydajność energetyczna systemu
jest trzy razy większa niż tradycyjnego
silnika benzynowego i dwa razy większa niż
układu hybrydowego.
Podobne rozwiązanie zaprezentował
General Motors. Wydaje się, że najbardziej
strzeżoną tajemnicą ogniw jest membrana
służąca do wymiany protonów, znajdująca
się w ogniwie. Nie chciano o niej mówić
ani w stoisku Hondy, ani w GM. Ten ostatni
koncern zademonstrował działający model
autka wodorowego napędzany wodorem
otrzymywanym z wody morskiej za pomocą
energii słonecznej. Podobnie jak w BMW.
Coraz mniejsze wymiary i masy oraz
rosnąca sprawność ogniw litowo-jonowych skłoniła wiele firm do dalszych prac
nad samochodami elektrycznymi. Kuszą
mikroskopijne w porównaniu do jednostek
spalinowych wymiary silników generujących ogromne momenty obrotowe i moce.
Najciekawszy pojazd zaprezentowało
Subaru. Model R1e intensywnie testowany
jest na ulicach japońskich miast. Ma zasięg
300 km, a po pokonaniu tego dystansu
ładowanie akumulatorów trwa zaledwie
15 minut. Jeżeli wypijemy podczas tankowania na stacji kawę stracimy znacznie więcej
czasu. Tajemnicą firmy jest tzw. inverter. Jak
zapewniała obsługa stoiska, autko gotowe
jest do wprowadzenia na rynek.
Można już kupić produkowanego
w Kanadzie przez grupę Bollore malucha
pod nazwą Blu(e)car. Ten pięciomiejscowy
samochód elektryczny ma zasięg 250 km
i rozwija ograniczoną elektronicznie prędkość 125 km/h. Niestety ładowanie litowometalowo-polimerowych akumulatorów zajmuje w nim aż 4 godziny. Podobno niedługo
ma być lepiej.
Niemal wszechobecne były samochody
napędzane gazem ziemnym lub etanolem
a właściwie wprowadzoną już w większości krajów E85, czyli mieszanką 85 proc.
odwodnionego etanolu i 15 proc. benzyny.
W Skandynawii już około 60 proc. taboru
samochodowego jeździ na etanolu. Trudno
się dziwić, że twórcy jednego z najszybszych
aut świata również preferują to paliwo. Koenigsegg CCXR Flower Power napędzany
>>
[www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 5
NOWOŚCI
>>
w kraju i na świecie
Motoryzacja... dokończenie
biopaliwem rozwija moc 1018 KM przy
7200 obr./min i moment 1060 Nm przy 6100
obr./min. Wszystko z 5-litrowego 8-cylindrowego aluminiowego silnika. Samochód rozpędza się do 100 km/h w 2 s. i rozwija niemal
400 km/h. Jest to podobno pierwszy homologowany do użytku drogowego samochód
rozwijający ponad 1000 KM. Jego napędzany
zwykłą benzyną odpowiednik jest niemal
o 200 KM słabszy i emituje nieporównywalnie większą ilość trujących substancji.
Trudno nie wspomnieć o spalinowo-elektrycznych hybrydach, które już ma
w swoim programie produkcyjnym większość firm. Ciekawostką jest malezyjski Proton. Nie dysponując odpowiednim potencjałem naukowym zamówił układ hybrydowy
u brytyjskiego Lotusa.
Genewa to, jak zwykle, wspaniałe projekty. Polacy z dumą oglądali koncepty biura
projektowego indyjskiego koncernu Tata,
powstałe pod kierunkiem Justyna Norka.
Zazdrościć można
było szkole designu
prowadzonej przez
Franco Sbarro.
Na jej stoisku szef
z rozwianą, siwą
czupryną prezentował wykonane pod
jego kierunkiem
najdziwniejsze wizje
aut, z których szczególnie terenowe
citroeny mają szansę
na zainteresowanie
fabryki. Instituto
Europeo di Design
tym razem zaprezentował samochód terenowy o cechach quada.
Szwajcarski Rinspeed zbudował przezroczysty bolid napędzany 700 centymetrowym
silnikiem Webera, który pozwala rozwijać mu
ponad 200 km/h. Tajemnica tkwi w niezwykle
STOISKO szwajcarskiego Eco-car
lekkiej konstrukcji ze stopów aluminium,
kompozytów i tworzyw firm Bayer. Poza tym
zachwycały dzieła wielkich biur projektowych. Niektóre z nich może spotkamy niebawem na drogach.
REKLAMA
Szybkie prototypowanie
Skanery 3D
– niecodzienne warsztaty
SMARTTECH – ekspert optycznych
systemów pomiarowych – zaprasza
czytelników Design News
na niecodzienne warsztaty
SMARTSHOW, które odbędą się
15 maja w Łomiankach
W jedym miejscu będą Państwo mieli możliwość przetestować
osobiście aż trzy różne skanery 3D, umożliwiające zarówno
wykonywanie precyzyjnych pomiarów obiektów wielkości monety, jak i kompleksowych pomiarów samochodów
– a nawet całych budynków. Zgodnie z zapewnieniami organizatorów, podczas warsztatów znajdą Państwo odpowiedzi
na wszelkie pytania związane zarówno z pomiarami 3D,
dalszą obróbką danych oraz ich optymalizacją do określonych
zastosowań. Warsztaty są bezpłatne dla przedstawicieli firm
i jednostek naukowych, zainteresowanych zakupieniem systemów pomiarowych bądź korzystaniem z usług pomiarowych,
świadczonych przez SMARTTECH.
Więcej informacji na www.smarttech.pl lub bezpośrednio
w siedzibie firmy: tel. 022 751 19 16, [email protected].
Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc o uczestnictwie
decyduje kolejność zgłoszeń.
NOWOŚCI
w kraju i na świecie
Konferencje, seminaria
15 Ogólnopolska Wystawa
Użytkowników Systemów CAD
11 maja (piątek) w Gdańsku odbędzie się piętnasta
edycja imprezy DYBY-Expo, ogólnopolskiego forum
dla użytkowników i sympatyków komputerowych systemów
wspomagania projektowania (CAD). Misją organizatora
imprezy – firmy PROCAD SA – jest wdrażanie i popularyzacja
systemów wspomagających projektowanie. Trzeba
przyznać, iż impreza idealnie wpisuje się w te założenia
Wystawa, targi i seminaria adresowane są do
inżynierów i projektantów z różnych branż:
architektonicznej i budowlanej, mechanicznej oraz zarządzania infrastrukturą.
W salach seminaryjnych zademonstrowane
zostaną najnowsze wersje systemów CAD
firmy Autodesk. Program podzielony będzie
na bloki tematyczne poruszające zagadnienia istotne dla poszczególnych branż.
Połączenie wykładów oraz możliwości
sprawdzenia nowych funkcji „na żywo”,
dostęp do specjalistów w zakresie oprogramowania Autodesk, możliwość wymiany
opinii z innymi użytkownikami, pozwalają
inżynierom na uzyskanie wiedzy potrzebnej
do jeszcze efektywniejszego wykorzystywania posiadanego oprogramowania. Taką
rolę spełnia konferencja DYBY-Expo już
od... piętnastu lat.
W ramach warsztatów towarzyszących
konferencji dostępnych będzie kilkanaście
wysokiej klasy stanowisk CAD, na których
− pod okiem instruktora − goście wystawy
będą mieli możliwość samodzielnie przetestować prezentowane na seminariach
programy CAD. Przez cały dzień specjaliści
firmy PROCAD w specjalnie przygotowanej do tego przestrzeni służyć będą zwiedzającym konsultacjami i poradami na temat
systemów CAD.
REKLAMA
8 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
Uczestnicy wystawy będą również
mogli zapoznać się z najnowocześniejszym
sprzętem wspomagającym projektowanie
(komputerami, stacjami roboczymi, notebookami, ploterami i innymi urządzeniami
HP). Dodatkowo w części wystawowej
będzie okazja przetestować skaner 3D, czy
urządzenie do druku makiet 3D.
Atutem imprezy jest też jej lokalizacja
– 15 DYBY-Expo odbędą się na terenie
Międzynarodowych Targów Gdańskich.
W miejscu doskonale znanym zarówno
mieszkańcom Trójmiasta, jak i większości
przyjeżdżającym.
Wystawa DYBY-EXPO już na trwałe
wpisała się do kalendarza wydarzeń z branży
IT, corocznie gromadząc minimum kilkaset
osób. Ubiegłoroczną imprezę odwiedziło
blisko 1000 osób... Patronat prasowy nad
tegoroczną edycją objęła nasza redakcja.
www.procad.pl
DYBY-EXPO: 15 Wystawa
Użytkowników Systemów CAD
Początek o godz. 10.00. Na uczestników
oprócz informacji i kontaktów, czekają
też poczęstunek, konkursy i nagrodyniespodzianki. Wstęp na imprezę
jest wolny.
Więcej informacji na stronie:
www.procad.pl
Patron prasowy: Design News
DYBY 2006 - kuluary
w kraju i na świecie
NOWOŚCI
Konferencje, seminaria
Nauka konstruowania online
20 kwietnia na Politechnice Śląskiej
w Gliwicach odbędą się pierwsze w Polsce
interaktywne warsztaty, w trakcie których
studenci będą uczyć się na żywo sztuki
projektowania konstrukcji od jednego
z najsłynniejszych fachowców w kraju,
inżyniera Marka Kowalczyka z Biura
Projektowego SKW w Zgorzelcu
Inż. Marek Kowalczyk jest projektantem
konstrukcji nośnych maszyn górnictwa
odkrywkowego – największych samojezdnych maszyn na świecie. W ciągu ponad
dwudziestoletniej działalności zawodowej
uczestniczył w opracowaniu kilkunastu
projektów takich maszyn zbudowanych w
kraju i za granicą. Od 16 lat pracuje w firmie
SKW Zgorzelec, gdzie opracował generalne
projekty konstrukcji nośnych m.in. dwóch
najnowszych maszyn: pierwszej w Polsce
prototypowej koparki KWK-910 oraz zwałowarki ZGOT-15400.120, której projekt został
nagrodzony tytułem „Mistrz Techniki 2005”
oraz wyróżniony w konkursie „Konstruktor
AutoEvent 2007
Roku 2006” organizowanym przez naszą
redakcję.
Gliwicko-turoszowska wideokonferencja,
którą objęliśmy patronatem medialnym,
zainauguruje cały cykl podobnych wykładów z zakresu inżynierii konstrukcyjnej na
wszystkich zainteresowanych wydziałach
mechanicznych politechnik w Polsce. Wykładowcami będą najwybitniejsi nie tylko polscy
projektanci i konstruktorzy, cieszący się uznaniem i szacunkiem w kraju i za granicą.
Organizatorem przedsięwzięcia jest
działająca od 17 lat na rynku firma AutoR,
zdobywca licznych nagród i wyróżnień
w zakresie zastosowań informatyki w przemyśle. Jej partnerami handlowymi są m.in.
Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne, firmy
ALSTOM, MESKO, GLINIK, holding BOT
i wiele innych.
23 i 24 maja w Poznaniu odbędzie się
11 edycja Dorocznej Konferencji
Przemysłu Motoryzacyjnego
Więcej informacji na stronie
organizatora – AutoR KSI
II edycja, która odbyła się w maju 2006 r.
zgromadziła blisko 200 przedstawicieli sektora motoryzacyjnego z kraju i zagranicy. Wśród
ponad 20 prelegentów i panelistów byli m.in.
przedstawiciele GM Manufacturing, MAN,
PSA, DaimlerChrysler, Faurecia, Delphi
i inni. Organizatorzy zakładają, iż w tym roku
liczba uczestników przekroczy ponad 230
osób z kraju i zagranicy, i będzie to największa konferencja sektora motoryzacyjnego
w 2007 r. Tegorocznej edycji towarzyszyć
będzie część wystawiennicza dostawców oraz
firm świadczących swoje produkty i usługi
zakładom produkcyjnym.
Organizator:
POLSKA IZBA MOTORYZACJI
ul. Grażyny 13
02-548 Warszawa
tel. (022) 646 08 18 fax. 845 25 73
www.autor.com.pl
www.autoevent.pl
REKLAMA
NOWOŚCI
w kraju i na świecie
Inwestycje
NG Engineering sp. z o.o.
we Wrocławiu
W lutym br. otwarty został nowy oddział spółki NG Engineering. Uroczystego otwarcia biura, w obecności przedstawicieli miasta, klientów
z sektora motoryzacyjnego i przemysłu mechanicznego, a także partnerów związanych z ACS alpha group dokonał prezes zarządu NG
Engineering, Andreas Büchner. Wrocławska siedziba firmy, położona
w centrum miasta stała się miejscem pracy dla ponad 40 inżynierów
i pracowników administracji.
www.ng-eng.com
Więcej informacji na temat firmy można znaleźć w tym wydaniu
w Raporcie o biurach projektowych na stronach 26–33
ZESPÓŁ NG Engineering podczas uroczystości otwarcia
oddziału we Wrocławiu
Oprogramowanie
Ponad 403 zmiany... w nowym Inventorze
Firmy najbardziej produktywne, osiągające najwyższe obroty,
mają zarazem najwyższy wskaźnik wykorzystania prototypów
cyfrowych.Właśnie w kierunku dalszego rozwoju cyfrowego
prototypowania zmierzać będzie filozofia Autodesk
Polska premiera nowej wersji Inventora
odbyła się 22 lutego w Hotelu Westin w Warszawie. Otwarcie konferencji przeprowadził
Wojciech Jędrzejczak, dyrektor zarządzający
Autodesk w Polsce. Przedstawił ogólną
filozofię firmy, będącą odpowiedzią na światowe trendy wyznaczające kierunek działań
zmierzających do wcielenia w życie ideii
cyfrowych prototypów.
Po ogólnej prezentacji uczestników zaproszono na sesje branżowe, przewidziane dla
Mechaniki, Architektury i Budownictwa
i Infrastruktury. Gośćmi sesji poświęconej
projektowaniu w Mechanice byli przedstawiciele firmy Tagor, projektującej i budującej
maszyny górnicze w ramach trzeciej co do
wielkości na świecie grupy tej branży.
Sesję tą prowadził Andrzej Poćwierz,
przedstawiając w skrócie osiągnięcia Autodesk w roku 2006, a także – możliwości
nowej wersji Inventora. Pierwszą i najbardziej zauważalną zmianą jest przyjęcie
nowego nazewnictwa. Już nie kolejny numer
informować będzie o używanej wersji oprogramowania, ale... rok. I tak w nowym Inventorze 2008 dokonano ponad 400 usprawnień,
obejmujących m.in. większą integrację między środowiskiem 2D i 3D, większy nacisk na
modelowanie powierzchniowe (możliwe już
także przy konstrukcjach cienkościennych),
więcej funkcjonalności jeśli chodzi o elementy blaszane, edycje rozwinięć blachowych.
Nie zapomniano także o ułatwieniu obsługi
interfejsu użytkownika, trybu szkicowania,
WOJCIECH
Jędrzejczak
otwiera
konferencję
– równolegle
odbywającą się
w wielu krajach
globalną premierę
najnowszej
odsłony Inventora
10 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
a także narzędzi do analiz kinematycznych i
dynamicznych, które z kolei lepiej zintegrowano z narzędziami do obliczeń wytrzymałościowych.
Pani Anna Nowak z MuM, znana Państwu
zapewne z łamów Design News, mogła
– jako pierwsza w Polsce – zaprezentować
praktyczne możliwości nowej wersji Inventora. A o nowościach z nim związanych
– można przeczytać więcej wewnątrz numeru, w dziale „Programy”.
(ms)
ANDRZEJ Poćwierz prowadził część
poświęconą projektowaniu dla potrzeb
mechaniki
ANNA Nowak z MuM prezentowała
możliwości nowego Inventora w praktyce,
nie ograniczając się do pokazu slajdów
NOWOŚCI
wydarzenia
SolidWorks World 2007
Krajobraz... po, czy przed bitwą?
To nie przypadek, że kolejne spotkanie użytkowników
oprogramowania spod znaku SolidWorks odbyło się
w Nowym Orleanie. W ten sposób znany producent
oprogramowania przyszedł z pomocą miastu cały czas
leczącemu swoje rany po jednym z największych
huraganów ostatnich lat. Szczególne miejsce,
ciekawi ludzie, niezwykłe wydarzenie
Blisko 3500 osób z całego świata przyjechało na początku lutego br. właśnie tutaj,
by podsumować rok pracy, rok kolejnych
doświadczeń, podzielić się swoimi osiągnięciami, podpatrzeć umiejętności innych,
a przede wszystkim – pogłębić swoją wiedzę
w dziedzinie oprogramowania CAD. I dowiedzieć się czegoś na temat... najnowszej wersji
używanego przez nich oprogramowania.
Formuła spotkań...
...a raczej: konferencji, umożliwia nie tylko
szerszą prezentację nowych rozwiązań
z dziedzin, w których zastosowanie zaawansowanych metod komputerowego wspomagania projektowania wydaje się oczywiste.
Organizatorzy i tym razem uciekli się do
sprawdzonego na przestrzeni ostatnich lat
połączenia elementów typowej konferencji,
seminarium i warsztatów praktycznych,
z towarzyszącą im imprezą o charakterze
targów, pozwalającą na przedstawienie pełnej oferty firm i instytucji wykorzystujących
oprogramowanie SolidWorks (o tym, że
taka metoda potrafi dać zadziwiająco dobre
efekty wiedzą wszyscy, którzy odwiedzili
ubiegłoroczne i jeszcze wcześniejsze targi
PROTECH, a także towarzyszące im seminarium DESIGNTECH).
Kilka „wymiarów” bezpieczeństwa
Odniosłem wrażenie, że aspekt bezpieczeństwa zdominował pierwszy dzień konferencji
– i mam tutaj na myśli oczywiście prezentację
ogólną adresowaną do wszystkich uczestników.
W odróżnieniu od tego, czego świadkami
często jesteśmy uczestnicząc w podobnych
wydarzeniach w Polsce, tutaj przedstawiono
rozwiązania, za które odpowiedzialne były
konkretne osoby czy też instytucje. Tutaj nie
chodziło tylko o spotkanie w dobrej atmo-
sferze, ale o przybliżenie ogółowi... realnych
możliwości.
Prowadzący prezentację John McEleney,
dyrektor generalny SolidWorks Corporation,
zaprezentował „slajdy” pokazujące piłę tarczową wyposażoną w rewelacyjny system
zapobiegający uszkodzeniom ciała (znany
czytelnikom Design News chociażby z lutowego wydania naszego pisma), ale także...
samą maszynę w „akcji”: do uruchomionego
ostrza na oczach wszystkich obecnych zbliżył
przedmiot, którego zresztą – w czasie testów
– używał sam konstruktor urządzenia; gdy
tylko ostrze dotknęło kiełbaski, silnik został
natychmiast zatrzymany, a ostrze schowane
pod blat maszyny. O tym, jak wielkie znaczenie ma taka praktyczna demonstracja, a
nie prezentacja przygotowana w PowerPoint,
nie trzeba nikomu mówić. Urządzenie można
było oglądać przez wszystkie dni konferencji także w pawilonie przeznaczonym dla
wystawców.
O tym, że korzystając z nowoczesnego
oprogramowania można zaprojektować
wiele różnych urządzeń, nie trzeba nikogo przekonywać. Najważniejsza jednak
pozostaje idea, pomysł. Np. na przenośny
defibrylator, którego obsługa – a tym samym
niesienie życia – nie wymaga żadnego przeszkolenia! Prosty zestaw umożliwia za pomocą elektrowstrząsów przywrócenie akcji serca
– a o tym, jak go użyć, informuje kilka obrazków umieszczonych na obudowie urządzenia. I to cała instrukcja obsługi. Urządzenie,
podobnie jak wspomniana piła tarczowa, fazę
prototypu ma już za sobą, można je nabyć, a
cena jednostkowa po uruchomieniu masowej
produkcji powinna spaść do około 50 USD.
To przykłady bezpieczeństwa w wymiarze
jednostkowym. W miejscu, w którym odbywało się SWW 2007, nie mogło zabraknąć
także ujęcia problemu bezpieczeństwa
JOHN MCELENEY, dyrektor generalny
SolidWorks Corporation prezentuje
bezpieczną piłę tarczową SewStop
AUTOMAT do sprzedaży i... produkcji
lodów. Prawdziwa mała fabryka, która
z mleka, tłuszczu, wody, mrożonych
owoców – produkuje kompozycje
smakowe w kilku odmianach, zgodnie
z wolą zainteresowanego
WYNALAZCA pierwszego na świecie
komputera osobistego, założyciel
Apple, z pochodzenia Polak...
Tak, Stevena Woźniaka można było
spotkać na SWW 2007
>>
[www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 11
NOWOŚCI
TAKIE obrazy również można przywieźć
w pamięci z Nowego Orleanu. Robią
wrażenie? Na pewno. Ale nasi rodzice
i dziadkowie mają w pamięci Warszawę...
wydarzenia
>>
w szerszym, społecznym wymiarze. Zwłaszcza, jeśli ten wymiar dotyczył społeczności
mieszkańców Nowego Orleanu.
Gościem specjalnym pierwszego dnia
konferencji był pułkownik wojsk inżynieryjnych armii Stanów Zjednoczonych, Lewis
F. Setliff III, któremu powierzono zadanie...
usunięcia skutków katastrofy i odbudowy
ulepszonej infrastruktury zabezpieczającej
miasto leżące w 80% poniżej poziomu
morza. Nie byłoby w tym nic niezwykłego,
gdyby nie wyznaczony termin. Zaledwie
kilka miesięcy na ukończenie prac przed
kolejnym sezonem niosącym potencjalne
zagrożenie ze strony żywiołów natury.
Udało się przeprowadzić wszystkie pracy,
mimo to, iż – jak stwierdził sam pułkownik
– po przybyciu na miejsce żołnierze nie
zastali niczego, wszystko musieli organizować i budować od podstaw, łącznie z pawilonami mieszkalnymi i zapleczem socjalnym.
Z drugiej strony tego chyba należy oczekiwać od wojsk inżynieryjnych, – że zaczną od
przygotowania kwater i zaplecza dla siebie,
by móc dalej sprawnie funkcjonować i przystąpić do realizacji powierzonych zadań...
A skoro już poruszyliśmy ten temat...
Przejeżdżając przez Nowy Orlean, głównymi
arteriami miasta, praktycznie nie widzimy
zniszczeń. Podobnie „francuski kwartał”,
w którym usytuowane były budynki goszczące uczestników wydarzenia (także
imponujących rozmiarów hala wystawowa),
zdążył uporządkować wszystkie ślady zniszczeń. Wystarczy jednak udać się w stronę
przedmieść, czy dzielnic zdominowanych
przez niską zabudowę, by oglądać obrazki
jak na fotografiach prezentowanych obok.
Dla mieszkańców Nowego Orleanu każda
forma pomocy jest bardzo istotna. Na pewno
znaczenie ma fakt, iż dzięki oddziałom
inżynieryjnym zmniejszyło się poczucie
zagrożenia ze strony kolejnych huraganów.
Nie u wszystkich jednak, o czym świadczą
zrujnowane, opuszczone, czy też wystawione na sprzedaż domy. Tutaj mieszają się
dwa krajobrazy: ten po bitwie i ten... przed
kolejną.
„
Naszą misją jest niesienie pomocy
inżynierom i zespołom inżynieryjnym
zajmującym się projektowaniem
CHRISTOPHER J. GARCIA,
wicedyrektor ds. badań
i rozowju SolidWorks
Zacznijmy od podsumowania tego, co wydarzyło się od naszego ubiegłorocznego spotkania. Mieliśmy bardzo dobry rok, w chwili
obecnej mamy ponad 550 000 użytkowników.
Około 250 000 to użytkownicy komercyjni,
a 300 000 to wersje edukacyjne. 250 mln
USD przychodu w 2006. Mamy około 80 000
klientów na całym świecie...
(...) Nie zmieniło się oczywiście to, iż naszą
misją jest pomoc inżynierom i zespołom
inżynieryjnym w projektowaniu, tworzeniu
lepszych produktów. Co to znaczy dla nas?
W tej chwili jesteśmy w samym środku cyklu wprowadzania nowej wersji
SolidWorks. Minęło około 6 miesięcy od
wprowadzenia na rynek wersji 2007, a za
około 5 miesięcy (czerwiec, początek lipca
br. – przyp. redakcji) doczekamy się edycji
2008. W zeszłym roku mówiliśmy o SWIFT
(SolidWorks Intelligent Feature Expert),
w tym roku przygotowaliśmy m.in. Assembly
Expert (narzędzie podpowiadające, w jaki
sposób poradzić sobie z problemami związanymi z pracami na dużych złożeniach),
12 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
dodaliśmy także Tollerancy Expert, pozwalający kontrolować i dobierać odpowiednie
wymiary współpracujących elementów. (...)
W wersji 2008 mamy także narzędzie nazywane przez nas DFM Expert. DFM – Design
For Manufacturing (projektowanie pod kątem
wytwarzania); narzędzie to będzie potrafiło
określić, jak łatwe – bądź skomplikowane
– będzie wytworzenie danego zaprojektowanego elementu. Można powiedzieć, że
będzie stanowiło most pomiędzy potrzebami
inżynierów w tym aspekcie. Analizowanie
modelu i kontrola możliwości i opłacalności
jego wykonania i późniejszej produkcji.
DFM pozwala np. na kontrolę otworów,
sprawdzenie czy nie są zbyt głębokie lub zbyt
małe, na sprawdzenie tolerancji pasowania
zespołów, tak, by mieć pewność iż możliwe
będzie ich wytworzenie... Dzięki temu narzędziu konstruktor może łatwo poprawić swój
projekt. Oszczędza się czas, gdyż wadliwie
zaprojektowany element nie wraca do konstruktora dopiero wtedy, kiedy okaże się, iż
jego wytworzenie sprawia problemy.
NOWOŚCI
wydarzenia
Wracając do konferencji, nie tylko praktycy
prezentowali swoje osiągnięcia. Studenci MIT
zaprezentowali działający prototyp samochodu z napędem elektrycznym, opracowany i
skonstruowany na ich uniwersytecie w ramach
programu „VDS Vision 2000”. Poczułem
ukłucie zazdrości; pewna idea, pewien projekt
mogli wcielić w czyn. To zupełnie co innego
patrzeć na swoje dzieło na ekranie bądź papierze, nawet ze świadomością, iż będzie działać
i sprawdzi się w praktyce, a co innego – przekonać o tym innych prezentując im działający
egzemplarz (kilka lat temu oglądałem zdjęcia
i rysunki samochodu zaprojektowanego przez
studentów ASP przy współudziale Politechniki Warszawskiej, miałem nawet okazję
pisać na ten temat do zupełnie innego tytułu;
zbudowali makietę swojego pojazdu, w skali
1:5, ale trudności lokalowe (sic!) zmusiły ich
do jej zniszczenia. Została tylko dokumentacja
projektowa i fotograficzna)...
Kolejne dni przyniosły nowe prezentacje i
nowych zaproszonych gości. Steve Wodniak
– żywa legenda, twórca pierwszego kompu-
tera osobistego i imperium Apple. W swoim
wystąpieniu opowiedział niemalże... historię
swojego życia. Tego, co popychało go do
poszukiwania nowych rozwiązań, nowych
możliwości. Inspirujące doświadczenie!
A kolejnego dnia, niewątpliwą atrakcją
– zwłaszcza dla fanów „Star Trek” – było
zaproszenie odtwórcy jednej z głównych ról,
Leonarda Nimoya. W scenerii przypominającej wnętrze „Enterprise” zespół SolidWorks
wspomagany przez swego gościa przedstawił
w skrócie nowości wersji 2008.
(...) Pojawia się kilka nowości w obrębie
COSMOS Express. Poprawiliśmy jego możliwości w zakresie analizy metodą elementów
skończonych (MES, ang. – FEA). Podobnie
rozszerzyliśmy funkcjonalność MOTION
Express. Możliwa jest teraz bardziej interaktywna analiza ruchu. Analiza naprężeń,
odkształceń etc. FlowExpress umożliwia
obecnie lepsze przedstawienie – także w
przypadku wieloelementowych złożeń – przepływu cieczy, gazu, ale także efektów termicznych z tym przepływem związanych. (...)
Jeśli chcę zrobić coś łatwego, łatwo dającego się przystosować dla innych inżynierów,
nowe narzędzie DriveWorks Express pozwala
mi na zamieszczenie wszelkich parametrów
danego projektu, wymaganych obliczeń, co
pozwoli innym inżynierom opracować własny
projekt na podstawie moich rozwiązań.
Uruchamiamy także SolidWorks Labs
– które jest portalem dostępnym online (labs.
solidworks.com) mającym pomagać m.in.
w sprawdzaniu opracowanych w środowisku
SolidWorks projektów. Na serwerze dostępnych jest kilka narzędzi – nie można ich pobrać
i zainstalować u siebie, ale można korzystać
z nich online – taka jest idea SolidWorks Labs.
Pierwszym z nich jest COSMOS Now. Jeśli
dysponuję dowolnym modelem danego elementu, mogę przeprowadzić jego analizę online. Bezpłatnie. Wysyłam model na serwer,
a po sprawdzeniu model wraca do mnie. Mamy
też Drawings Now, ułatwiające wymianę
rysunków, dokumentacji 2D z innymi użytkownikami na świecie, a także – korzystanie
z własnych zasobów gdziekolwiek by się nie
było. Trzecim produktem jest narzędzie nazywane przez nas Zoom In, ma ono dosyć unikalne możliwości. Pozwala na wykorzystanie
plików z dowolnego systemu CADowskiego;
z zaimportowanego modelu mogę uzyskać
pojedynczy widok, który następnie mogę
poddać modyfikacjom pozwalającym na
stworzenie doskonałej ilustracji w wysokiej
rozdzielczości do wykorzystania w prezentacjach etc. Łatwo można nałożyć na model
dowolną teksturę, wzbogacić prezentację
odpowiednią animacją, dodać odpowiednie
tło. Dzięki temu korzystając z pojedynczej
aplikacji mamy możliwość wygenerować
bardzo efektowną prezentację.
Ostatnim produktem jest DWGnavigator.
To bardzo wydajna wyszukiwarka – można
ją porównać do Googla – pozwalająca na
odnajdywanie w zasobach sieciowych plików
DWG. Pozwala nie tylko na odnalezienie ich,
ale także na ich podgląd i oczywiście pobranie
i zapisanie we wskazanej lokalizacji.
Co nowego czeka nas
w wersji 2008
Wiem, że wielu spośród naszych Czytelników czeka zwłaszcza na informacje dotyczące tego, co znajdziemy w nowej wersji
SolidWorks. Temat ten został poruszony nie
tylko podczas wspomnianej sesji ogólnej, ale
także podczas spotkania zorganizowanego
specjalnie dla dziennikarzy. A nowości jest
całkiem sporo, przedstawione zostały przez
specjalistów SolidWorks – Fieldera Hissa
PROJEKT studentów MIT powstały
w ramach programu Vehicle Design
Summit
>>
Mam nadzieję, iż wkrótce czytelnicy polskiej
edycji Design News będą mieli okazję zapoznać się z możliwościami SolidWorks 2008
w praktyce.
Chris J. Garcia
„
Od 95 roku staramy
się zredukować czas
potrzebny na zwiększenie
produktywności osób
pracujących w oparciu
o nasze oprogramowanie
Trochę więcej o...
labs.solidworks.com
Drawings Now – Każdy może załadować plik
rysunku DWG lub SolidWorks i udostępnić
go znajomym i partnerom, których wybierze.
Żadna ze stron nie będzie musiała ściągać
dodatkowego oprogramowania. Użytkownicy
mogą udostępniać swoje projekty osobom
używającym różnych systemów operacyjnych
(Windows, Mac lub Linux) i różnych przeglądarek
COSMOSXpress Now – Każdy może załadować dowolny plik CAD, uruchomić na nim podstawową analizę projektu i otrzymać natychmiastwe wyniki. Serwis ten nie wymaga żadnego
ściągania plików, a użytkownicy nie potrzebują
posiadać oprogramowania SolidWorks by
poznać możliwości analiz COSMOS
ZoomIn – ZoomIn jest nowym sposobem
na doświadczanie komunikacji i wizualizacji danych CAD. Użytkownicy mogą łatwo
oglądnąć, powlec teksturą i animować swoje
projekty, dodając takie efekty jak np. widok z
ruchomej kamery. Oprogramowanie wykorzystuje interfejs przypominający gry komputerowe
do przeprowadzenia użytkowników poprzez
ich projekty. Pozwala im to na miksowanie i
łączenie projektów stworzonych w dowolnym
systemie CAD (takim jak np.: oprogramowanie
Pro/ENGINEER )
DWGnavigator – Każdy może zarządzać
swoimi plikami 2D za pomocą DWGnavigator’a.
Użytkownicy otrzymują wygodne możliwości
wyszukiwania, odnajdywania odniesień, przeglądania i pakowania plików w celu udostępnienia. Najlepszą z wszystkich opcji jest możliwość
zapisywania plików do różnych formatów oprogramowania AutoCAD i AutoCAD LT...
[www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 13
NOWOŚCI
>>
i Darena Henry’ego. Wśród nich znajdą
się m.in.: łatwiejsza obsługa wielkich
złożeń, z możliwością wyboru ilości
elementów, nad którymi będziemy chcieli pracować. Usprawniono „drzewko
historii”. Kierując się zasadą „skupiania
nie na programie, ale na projektowaniu”,
poprawiono interfejs użytkownika.
Moje największe zainteresowanie
wzbudziła nowa funkcjonalność określona skrótem DEM – Design for Manufacturing; umożliwia ona analizę modelu pod
kątem jego przetworzenia i wdrożenia do
produkcji, słowem: analiza pod kątem
wytwarzania, swoisty pomost między
oprogramowaniem CAD i CAM (więcej
na temat nowości w ramce poniżej i na
kolejnych stronach – przyp. autora).
Wrażenia po...
Nie sposób po tych kilku dniach nie
poczuć żalu, iż na naszym podwórku
zostało jeszcze tyle do zrobienia. Kiedy
wreszcie doczekamy się większej promocji nowych rozwiązań, bliższej współpracy świata nauki i przemysłu, dążenia
do opracowywania nowych konstrukcji
nie tylko „do szuflady” czy w ramach
„zaliczenia”, „dyplomu” etc. Tutaj można
było zobaczyć, jakie efekty daje zbliżenie
świata teorii i praktyki. Jak – chciało
by się rzec – „słowo staje się ciałem”.
Projekty oglądane nie tylko na ekranach
komputera, ale jeżdżące, świecące, tnące,
ratujące życie. Efektowne, efektywne
i praktyczne.
Bierzmy się do pracy. A co z tego
wyniknie, zobaczymy za rok.
Maciej Stanisławski
PRZENOŚNY, łatwy w obsłudze
defibrylator stał się rzeczywistością
wydarzenia
„Focus on
everyday
engineer”
Rozmowa z Aaronem
Kelly, dyrektorem do spraw
zarządzania produktem
Jaka jest Twoim zdaniem przyszłość oprogramowania spod znaku SolidWorks?
Mam tutaj na myśli, czy dążycie w kierunku stworzenia systemu bezpośrednio konkurującego z chociażby CATIA, która jest
oprogramowaniem niejako z innej półki,
a należy przecież – tak jak SolidWorks
– do grupy Dassault Systemem?
– SolidWorks nie zamierza konkurować
z oprogramowaniem – jak słusznie zauważyłeś – z zupełnie innej grupy, innej kategorii.
CATIA jest ogromnie rozbudowanym systemem z obszaru zastosowań PLM. Dedykowanym do wielu specjalistycznych zastosowań
w różnych gałęziach przemysłu – ale raczej
w konkretnych gałęziach: motoryzacja,
przemysł lotniczy. SolidWorks mierzy gdzie
indziej. Uderzanie w segment takich odbiorców jak użytkownicy CATIA nie jest naszym
celem, nie tego chcemy. Nasze oprogramowanie chcemy sprzedawać projektantom
i inżynierom pracujących dla małych i średnich przedsiębiorstw, realizujących bardzo
różnorodne projekty, przedsięwzięcia.
Zadałem to pytanie, gdyż zapowiadana
nowa wersja SolidWorks 2008 rozszerzona została o nowe możliwości, samo jądro
programu zostało wzbogacone o nowe
narzędzia serii „Expert”... To nie tylko
zwiększa możliwości programu, ale także
stopień jego skomplikowania.
– Wyzwaniem dla nas jest utrzymanie
interfejsu użytkownika i w ogóle obsługi środowiska programu na możliwie intuicyjnym
i przystępnym poziomie. (...) Przykładem
działań zmierzających w tym kierunku jest
znaczące ułatwienie obecne w nowej wersji, dające możliwość bieżącego śledzenia,
w którym momencie procesu projektowania
jesteśmy.
SolidWorks współpracuje z wieloma
dostawcami rozwiązań programowych
wspomagających pracę inżynierów korzystających ze środowiska SolidWorks.
14 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
Tym samym użytkownik otrzymuje wiele
dodatkowych narzędzi. Z drugiej strony,
niezależnie, SolidWorks dysponuje coraz
większymi możliwościami. Dokąd to prowadzi?
– Ta współpraca wynika z faktu, iż nie
możemy zrobić wszystkiego sami. Są takie
obszary zastosowań CAD, specjalistyczne,
o których – nie mamy pojęcia. A takiej funkcjonalności mogą oczekiwać nasi klienci. Dlatego mamy partnerów, którym udostępniamy
kod programu, a do nich należy uzupełnienie,
czy raczej – stworzenie osobnych programów
lub nakładek pozwalających na przeprowadzenie tych wyspecjalizowanych etapów
projektowania. Takie działania – zwiększają funkcjonalność naszych rozwiązań.
I pozwalają wyjść na przeciw oczekiwaniom
klientów. (...) A jednocześnie pozwalają na
uniknięcie zbytniej, niepotrzebnej komplikacji oferowanego systemu.
Czy kiedykolwiek myśleliście nad stworzeniem, wypuszczeniem oprogramowania
Open Source?
– Nie tylko myśleliśmy, ale nawet...
stworzyliśmy takie produkty. Ale nigdy
ich nie wprowadziliśmy do powszechnego
obrotu. Pośrednią wartością wynikającą
z oprogramowania OpenSource jest tworzenie społeczności zaangażowanej w jego tworzenie i propagowanie, ale także – obecność
darmowego oprogramowania. Rozumiemy to
– i wypuściliśmy serię darmowych narzędzi
wspierających pracę inżynierów. Wymienię
chociażby e-Drawings, DWGNavigator,
produkty z serii Labs. (...) Jeśli ktoś opiera
swoje rozwiązania na aplikacjach już istniejących – wtedy z jego punktu widzenia
OpenSource ma sens. To dotyczy... naszych
partnerów. Bycie partnerem nie kosztuje ich
nic. Konkretnie: nie kosztuje ich nic budowanie własnych aplikacji w oparciu o nasz kod,
o czym już wspomniałem. W taki też sposób
idea ta znajduje swoje odzwierciedlenie
w tym, co robimy.
Najnowsza, zapowiadana wersja SolidWorks 2008 dedykowana jest do współpracy z Windows Vista.
– Tak, dołożyliśmy i dokładamy wielu
starań, by nowy program był w stanie w pełni
wykorzystać możliwości wynikające z nowego systemu operacyjnego.
Co jednak z użytkownikami starszych wersji Windows? Ktoś mający zainstalowane
Windows XP musi liczyć się z koniecznością zmiany systemu?
wydarzenia
– Oczywiście nie! Dbamy o naszych
użytkowników. Najnowsza wersja będzie
pracowała nawet na Windows 2000. A użytkownicy Windows XP mogą być spokojni,
iż SolidWorks 2009 także będzie na nich
działał bez problemu. Między innymi dlatego
staramy się współpracować bardzo blisko
z Microsoft.
A co z innymi systemami? Np. z Linuksem?
– Postrzegamy go jako dobry system ale...
do zupełnie innych zastosowań, np. do obsługi serwerów. SolidWorks dedykowany jest
do środowiska Windows i nie planujemy jego
dostosowywania do innych platform. Nie
mieliśmy zresztą sygnałów o takim zapotrzebowaniu ze strony naszych użytkowników.
Pojawiły się informacje o problemach
w pracy oprogramowania CAD w środowisku Windows Vista, w tym także
oprogramowania SolidWorks. O spadku
wydajności wynikającym...
– ... między innymi z problemów ze sterownikami kart graficznych. Tak, słyszeliśmy
o tym, ale podjęto już prace zmierzające do
NOWOŚCI
rozwiązania tego problemu. Sądzę, że będą
to przejściowe trudności. Leżące po stronie
dostawców podzespołów – i konieczności
opracowania nowych, lepszych sterowników.
Czy możesz mi powiedzieć trochę więcej na
temat DFM?
– Oczywiście. Projektowanie pod kątem
wytwarzania (Design For Manufacturing)
powstało przy współpracy z TekSoft, wspierającym nas w dziedzinie CAM i wytwarzania.
Pracowaliśmy razem i stworzyliśmy DFM
Express, produkt łączący cechy oprogramowania CAD i CAM. Jak, w jaki sposób projektant postrzega problemy wynikające z procesu
produkcji i konieczności wytworzenia danego
elementu.
To jest to, o czym pisaliśmy na naszych
łamach już w zeszłym roku: nie wystarczy
skupić się tylko na projekcie, trzeba myśleć
też o tym, co później sam projekt czeka,
jaka będzie droga do finalnego produktu.
– Właśnie, należy spojrzeć na cały łańcuch,
na cykl życia produktu: zaczyna się od projektu
– obszar CAD, potem dochodzi konieczność
stworzenia prototypu i produkcji – obszar
AARON KELLY, dyrektor
ds. zarządzania produktem
SolidWorks
CAM. Na jakim etapie naniesienia niezbędnych poprawek możliwe będzie poniesienie
najniższych kosztów z nimi związanych?
Oczywiście – na etapie projektowania. A taką
możliwość daje właśnie DFM Express.
Rozmawiał Maciej Stanisławski
Nowy Orlean, 6.02.2007 r.
REKLAMA
Nowe rozwiązania systemów dozujących
Szybkie, dokładne
napełnianie.
Czyste, równe
nakładanie linii.
Precyzyjne, powtarzalne
mikrodawki.
Systemy zaworów dozujących kropki, linie, natrysk precyzyjny. Dokładnie dozują kleje,
rozpuszczalniki, barwniki, pasty itd.
Pełna informacja: dzwoń +48 63 26 16 267 lub wyślij e-mail na adres [email protected]
AMB Technic, ul. Blizna 31, 62-600 Kolo – www.efd-inc.com
Estetyczne, bezmgłowe
znakowanie.
A NORDSON COMPANY
Drukarki 3D
W pogoni za prototypami
TRENDY
Rozwój technik druku 3D obserwowany od kilku ostatnich
lat zyskuje na dynamice. I nie chodzi tu o pojawiających
się kolejnych producentów, rynkowych graczy – a o nowe
modele maszyn
Stereolitografia powoli odchodzi w przeszłość, a ceny nowoczesnych urządzeń maleją
znacznie – chociaż tempa tego spadku nie można jeszcze porównać ze zjawiskami
znanymi z rynku elektroniki. Nie można jednak wątpić w to, iż taka tendencja utrzyma
się, a zapotrzebowanie na prototypy – już nie tylko wirtualne – stale będzie wzrastać.
Uzyskane z najnowszych drukarek modele 3D odznaczają się nie tylko starannym
odwzorowaniem szczegółów, ogromną dokładnością, ale coraz częściej – możliwością
zastosowania szerokiej gamy tworzyw, materiałów o coraz wyższej odporności,
o szerokiej palecie barw etc. Zredukowano konieczność obróbki wykończeniowej,
zmniejszono gabaryty maszyn przy zachowaniu niezmienionej wielkości komór
roboczych, uproszczono obsługę związaną z uzupełnianiem materiałów eksploatacyjnych. Co przyniosą najbliższe miesiące – przekonamy się niebawem.
Z450 – DWA W JEDNYM
Z Corporation od pewnego czasu stopniowo przyzwyczaja klientów do
udziało w coraz szybszym pościgu za... nowościami. Nie upłynął nawet
rok od premiery rynkowej skanera ręcznego Z700, a już na rynku pojawia
się nowy sprzęt do Rapid Prototyping, drukarka przestrzenna Z450. Charakteryzuje się ona nowym designem, poprawionym inferfejsem oraz
zastosowaniem nowych rozwiązań technologicznych, które znacznie
ułatwiają użytkowanie maszyny.
Urządzenie oparte jest na doskonale znanej z poprzednich modeli
zasadzie działania, czyli na budowie kolejnych warstw modelu w proszku
z użyciem lepiszcza i utwardzeniu go przy pomocy impregnatów. Jednym
słowem jest to tzw. metoda przyrostowa tworzenia prototypów.
Innowacyjność Z450 polega tu zupełnie na czymś innym. Do tej pory
jak w każdym urządzeniu RP czynnikiem kontrolnym przy produkcji
modeli był człowiek.
Z Corp jak większość firm spod znaku HI-Tech zmierza w kierunku
zminimalizowania czynnika ludzkiego w całym procesie produkcyjnym.
Z450 został wyposażony w system pomagający szybciej przygotować
maszynę do pracy. Pozwala on na automatyczne dozowanie proszku
do drukowania przez co zmniejsza się pylenie w przestrzeni roboczej
oraz w najbliższym otoczeniu maszyny. Proces wymiany lepiszcza
drukującego również został zmodyfikowany – umieszcza się je
w maszynie przy pomocy specjalnych kartridży, eliminując w ten sposób
ręczne uzupełnianie pojemników.
Po zautomatyzowaniu działań mogących przyśpieszyć proces
przygotowania do druku, producent proponuje również szybki
sposób oczyszczania modeli z naddatków proszku. Polega on na
wprowadzeniu komory roboczej w lekkie drgania, aby naddatek
proszku został strząśnięty z modelu i zassany poprzez otwory w dnie
komory roboczej.
Nowy system pozwala na skrócenie czasu produkcji modeli o kolejne
40%, wyeliminowanie pylenia powstającego przy oczyszczaniu modeli,
sprowadzenie obsługi maszyny do niezbędnego minimum.
Z 450 stanowi połączenie dwóch wcześniej dostępnych na rynku
systemów RP ZCorp.: monochromatycznego Z310 oraz kolorowego
Z510. W nowym urządzeniu znajdziemy przestrzeń roboczą rodem
z Z310 w połączeniu z możliwościami pełnokolorowego druku Z510.
Więcej informacji: www.car-t.pl
„RODZINA” BENCHTOP
Solidscape Inc. projektuje, opracowuje,
produkuje – i oczywiście sprzedaje
urządzenia do szybkiego prototypowania. T612 Benchtop i T66 Benchtop
są systemami wykorzystywanymi przez
firmy działające w obszarach medycyny,
przemysłu lotniczego, części samochodowych, ale także – biżuterii.
Zarówno T612 Benchtop, jak
i T66 wykorzystują łączoną technikę
wtrysku termoplastycznego tworzywa
i precyzyjnej mechanicznej obróbki.
Producent informuje, iż wykorzystywany system zapewnia wyjątkowo
precyzyjne odwzorowanie detali wynikające z wysokiej rozdzielczości,
sięgającej do 25 milionów punktów na cal kwadratowy. Maksymalna
wielkość modelu mieści się w obszarze 348 x 152 x 152 mm. Grubość
kolejnych warstw nakładanego w procesie druku 3D materiału – od 0,013
mmm do 0,076 mm.
System cechuje łatwość użycia.
Automatycznie generowana jest siatka
supportów podtrzymujących drukowany
model, łatwy jest dostęp do funkcji
interfejsu użytkownika.
Jak w większości systemów druku
3D, również tutaj producent zadbał
o wznowienie pracy maszyny (np.
w przypadku przerwy wynikającej np.
z awarii zasilania) od momentu, w którym
praca nad modelem została zatrzymana.
Oba modele są zresztą prawdziwymi
urządzeniami biurowymi, ich wymiary
gabarytowe wynoszą bowiem 711 x 495 x 495 mm. Obsługują
standardowe systemy CAD/CAM, wykorzystują pliki *.stl, *.slc. Platformę
sprzętową stanowi PC z systemem Windows (2000, XP lub ME).
Firma Solidscape Inc. może pochwalić się ponad 1000 systemów
sprzedanych do ponad 14 państw świata.
Więcej informacji: http://www.solid-scape.com
16 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
Idea:
Znajdź lepszy sposób na
tworzenie dokumentacji technicznej.
Realizacja:
Dzięki oprogramowaniu Autodesk Inventor® możesz łatwo tworzyć
rysunki, które w przypadku wprowadzenia zmian w modelu 3D,
zostaną automatycznie uaktualnione. Jedynie Autodesk Inventor
zapewnia pełne środowisko projektowe do tworzenia dokumentacji
technicznej. Automatyczne tworzenie rysunków to tylko jeden z
powodów, dla których Autodesk Inventor stanowi najlepszy wybór
przy projektowaniu 3D. Więcej informacji na temat najlepiej
sprzedającej się aplikacji do projektowania mechanicznego
3D dostępnych jest pod adresem: www.autodesk.pl/inventor
Projekt: Fives Cail
Obszar zastosowania: przemysł elektromechaniczny
Autodesk, AutoCAD i Autodesk Inventor są zastrzeżonymi znakami towarowymi Autodesk, Inc., zarejestrowanymi w Stanach Zjednoczonych
i/lub innych krajach. Wszelkie inne nazwy marek, nazwy produktów i znaki towarowe należą do ich odpowiednich właścicieli. Autodesk
zastrzega sobie prawo do zmiany oferty produktowej i specyfikacji w dowolnym momencie bez uprzedzenia, a także nie ponosi
odpowiedzialności za błędy typograficzne i graficzne, które mogą pojawić się w niniejszym dokumencie.
© 2006 Autodesk, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.
TRENDY
Drukarki 3D
DIMENSION® ELITE – MASZYNA FDM?
Dotychczas nabywca decydujący się na zakup urządzenia modelującego w technologii FDM™ (Fused Deposition Modeling) często
stawał przed trudnym, lecz zasadniczym problemem – zdecydować
się na zakup drukarki 3D Dimension®, czy wybrać droższą, lecz
oferującą znacznie większe możliwości, maszynę FDM?
Problem ten dotyczy głównie klientów poszukujących urządzenia
prototypującego w korzystnej cenie, które byłoby w stanie wykonać
cienkościenne elementy o drobnych szczegółach geometrycznych,
oferując przy tym użyteczność modelu na poziomie wystarczającym
do wykonania testowych badań funkcjonalności.
Wychodząc naprzeciw rosnącym oczekiwaniom,
Dimension Printing Group wprowadza na rynek
nową maszynę - Dimension® Elite, której cechy
pozwalają na zastosowanie jej w wielu nowych
dziedzinach będących jak dotąd poza zasięgiem
możliwości drukarek 3D firmy Stratasys, Inc.
Dzięki zastosowaniu nowej mieszanki tworzywa
sztucznego ABS o nazwie handlowej - ABSplus™,
uzyskiwane wydruki są do 40% mocniejsze niż
dotychczas. Zwiększona dokładność urządzenia
– poprzez wprowadzenie cieńszej warstwy
modelującej o grubości 0,178 mm (dostępna jest
również warstwa 0,254 mm) – pozwala na uzyskanie
wydruków w których grubość osiąga wartość
0,4 mm.
Sterowanie drukarką odbywa się przy użyciu
programu narzędziowego CatalystEX™. Program
ten importuje geometrię modeli zapisaną w plikach
STL, dzieli ją na warstwy, generuje struktury podporowe (jeśli
są konieczne) i opracowuje ścieżki układania kolejnych warstw
materiału. Cały proces przetwarzania geometrii na dane zrozumiałe
dla drukarki 3D jest w pełni automatyczny, a obsługa programu
CatalystEX™ – niemalże intuicyjna.
Dimension® Elite do budowy struktur pomocniczych (podporowych)
wykorzystuje znaną i sprawdzoną technologię WaterWorks™. Dzięki
temu istnieje pełna dowolność geometryczna tworzonych modeli,
a struktury podporowe mogą zostać rozpuszczone w roztworze
wodnym bez zbędnego ryzyka związanego z uszkodzeniem
wydruków.
Nowy produkt, tak samo jak i reszta rodziny
Dimension®, zaprojektowany został pod kątem
pracy w warunkach biurowych. Eksploatacja
drukarki jest cicha i czysta, a urządzenie nie
wydziela szkodliwych oparów. Do poprawnej pracy
potrzebuje jedynie zasilania 230V oraz komputera
klasy Pentium 3 wyposażonego w standardową
kartę sieciową.
Swą przystępną cenę drukarka 3D Dimension®
Elite zawdzięcza między innymi dużej ilości
podzespołów, które znalazły zastosowanie
w modelu Dimension® SST 768.
Elite nie jest więc zupełnie nową konstrukcją
zbudowaną od podstaw. Fakt ten pozwala jednak
sądzić, iż niezawodność i dobra reputacja modelu
SST 768 ma szansę w krótkim czasie przełożyć się
na sukces rynkowy nowego produktu.
www.dimensionprinting.pl
Zestawienie wybranych parametrów drukarek Dimension® pracujących w technologii WaterWorks™
Parametr porównawczy
Obszar zabudowy (mm):
Grubość warstwy modelowej:
Dokładność wymiarowa:
Usuwanie struktury podporowej:
Dimension® Elite
(S) 203 (D) x 203 x (W) 305
0,254 mm lub 0,33 mm
0,178 mm lub 0,254 mm
±0,127 mm
±0,089 mm
Odłamanie lub rozpuszczenie
Odłamanie lub rozpuszczenie
Tworzywo sztuczne ABS
Tworzywo sztuczne ABSplus™
(S) 686 x (D) 914 x (W) 1041
(S) 686 x (D) 914 x (W) 1041
Materiał modelowy:
Wymiary gabarytowe (mm):
Dimension® SST 768
(S) 203 x (D) 203 x (W) 305
EDEN500V – SYSTEM DRUKOWANIA 3D O 16 MIKRONOWEJ WARSTWIE
To nie „powrót do Edenu”, chociaż podany wyżej parametr może wzbudzić słuszne zainteresowanie. Ten model drukarki firmy OBJET, wykorzystujący technologię druku 3D PolyJetTM
posiada wiele zalet: dużą komorę wydruku (490 x 390 x 200 mm), wysoką jakość powierzchni
i zgodnie z infromacjami producenta: łatwość w użytkowaniu.
Ponieważ przewidziana została do pracy w warunkach biurowych, zadbano o łatwą
wymianę materiałów eksploatacyjnych – co powoli staje się standardem w przypadku urządzeń
drukujących 3D. Producent przewidział wykorzystanie kaset z materiałem, ich łączna pojemność
wynosi 3,6 kg. Zapewniono oczywiście automatyczne przełączanie między kasetami. Dostęp
do kaset jest łatwy – przez przednią pokrywę drukarki.
Maszyna waży ok. 410 kg, a jej wymiary to 1320 x 990 x 1200 mm. Akceptowane formaty
plików to standardowe *.stl i *.stc. Współpracuje z systemami Windows XP i 2000.
Warto zaznaczyć, iż zespół drukujący został skonstruowany w sposób pozwalający na 72
godziny nieprzerwanej pracy.
Więcej informacji: www.2objet.com, www.drukarki3d.pl
18 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
Drukarki 3D
3D Systems została założona w 1986 roku. Jest jednym z liderów w dziedzinie szybkiego prototypowania. Oprócz drukarki V-FlashTM,
firma oferuje rozwiązania z dziedziny stereolitografii, selektywnego spiekania laserowego i innych metod modelowania 3D.
PROMETAL SR2 – PROTOTYPOWANIE W METALU
Jak widać niektórzy producenci oferują systemy z pogranicza
prototypowania i nisko seryjnej produkcji. Przykładem może być
drukarka 3D oferowana przez firmę PROMETAL, która stanowi
jeden z oddziałów EX ONE.
Prezentowane urządzenie wykonuje modele... z metalu.
Zaprojektowane zostało pod kątem spełniania oczekiwań
zarówno projektantów-konstruktorów, jak i firm specjalizujących
się w branży odlewnictwa. „Drukowanie” w tej maszynie polega
na wykorzystywaniu... piasku do formy budowanej równolegle
z wykonywanym warstwa po warstwie odlewem – modelem. SR2
wykorzystuje standardowe materiały używane w odlewnictwie,
umożliwiając wykonywanie modeli z różnych metali w zależności
od zapotrzebowania i konkretnych zastosowań.
Wielkość uzyskanych „wydruków” musi zawrzeć się w obszarze
200 x 250 x 200 mm. Grubość kolejnych warstw wynosi od 0,2 do
0,25 mm, co jak na użyty do wykonania modelu materiał należy
uznać za wynik bardzo dobry. Maszyna obsługuje pliki *.slc, a jej
wymiary wynoszą 702 x 1169 x 1488 mm.
Więcej informacji: www.prometal.com
TRENDY
V-FLASH™ MODELER – KOMPAKTOWY DRUK 3D (NA 17)
Kolejna firma, której produkty udowadniają, iż gotowe do użycia modele 3D można zbudować
w ekspresowym tempie... na biurku. Oferowane przez 3D Systems drukarki 3D zajmują rzeczywiście
niewiele miejsca. Wymiary V-FlashTM Modelera to 635 x 660 x 685 mm przy masie ok. 45 kg. Uzyskane z urządzenia modele mogą osiągać rozmiary rzędu 178 x 203 x 228 mm. Niewielkie wymiary
są konsekwencją małych gabarytów urządzenia, które – także dzięki niskiej w tej klasie produktów
cenie – dedykowane jest do małych biur, szkół, uczelni, a także do domowego użytku.
Urządzenie będzie powszechnie dostępne latem 2007 roku w USA.
Więcej informacji można uzyskać pod adresem: www.modelin3d.com
REKLAMA
Drukarki 3D Dimension®
• Szeroki wybór produktów - 5 modeli drukarek!
• Bezawaryjność i niskie koszty eksploatacji
• Łatwa, wręcz intuicyjna obsługa
• Minimalne wymagania dotyczące stanowiska pracy
• Roczna gwarancja z możliwością przedłużenia
• Największa przestrzeń robocza wśród drukarek 3D
• Wytrzymałe materiały modelowe ABS i ABSplus™
• Siedem podstawowych kolorów dla tworzywa ABS
• Łatwe sklejanie części i ich obróbka wykończeniowa
Więcej informacji na stronie www.dimensionprinting.pl
SERWIS I DYSTRYBUCJA
produktów Dimension w Polsce
P. P. U. H . I G A s . c .
ul . Dą browska 33
08- 450 Ł askarzew
t el . + 48 509. 288. 550
d i m ens i o n@p p uh- i g a .pl
Powered by leading Stratasys technology.
[www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 19
TEMAT NUMERU
GPV 8x8x8...
Kanciaste, potężne, brzydkie,
przemyślane w najmniejszym
detalu. Pojazd współczesnego pola
walki musi spełniać wiele kryteriów
funkcjonalności, bezpieczeństwa,
wytrzymałości i eksploatacji. Estetyka
pozostaje gdzieś na ostatnim planie.
Ale z pewnością znajdą się tacy, wśród
których sylwetka prezentowanego
pojazdu, wyrysowana śmiałymi klinami,
wzbudzi szybsze bicie serca...
TEKST: MACIEJ STANISŁAWSKI
To nie jest „Rosomak”. Nie jest to także żaden z pojazdów znajdujących się w ofercie BUMAR-u, czy też AMZ Kutno. Nie będę tutaj
także zajmował się oceną, czy jest od nich lepszy, czy gorszy i pod
jakimi względami. Poprzestanę na zrelacjonowaniu tego, co miałem
okazję dotknąć.
POTĘŻNE KOŁA, potężne opony... Ciśnienie
powietrza kontrolowane i utrzymywane jest
przez dwa niezależne systemy. Nawet w
przypadku ich awarii i przestrzelenia kół, GPV
będzie w stanie poruszać się, chociaż jego
możliwości zostaną ograniczone...
20 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
Firma to przede wszystkim ludzie
Colonel 8x to „dziecko” firmy GPV, jeden z całej serii pojazdów
o przeznaczeniu militarnym, chociaż powstała też rodzina maszyn
serii Truck, którą z powodzeniem można wykorzystać w zastosowaniach cywilnych (prawie jak „Hummer” – ale dla bardziej zdesperowanych).
Jak można przeczytać na stronach producenta, „doświadczenie
i wiedza zespołu GPV związane są z projektowaniem, wdrażaniem,
produkcją, testowaniem, serwisowaniem i naprawą pojazdów
z napędem 4x4, 6x6 i 8x8. Zespół dysponuje także wiedzą praktyczną
z zakresu projektowania uzbrojonych stanowisk ogniowych; zajmował się integrowaniem systemów elektronicznych, między innymi
wideo-teleskopów dalekiego zasięgu i elektroniki osobistej pola
walki dla 109. Batalionu Wywiadowczego Armii Stanów Zjednoczonych”. Wszystko to razem na pewno przełożyło się na sprzedaż ponad
5500 pojazdów i innych systemów dla użytkowników z wielu krajów;
krajów różniących się warunkami klimatycznymi, ukształtowaniem
terenu czy też zapleczem logistycznym, niezbędnym do sprawnego
zarządzania współczesną armią. Wśród klientów GPV znaleźli się
m.in.: Armia USA, Marynarka Wojenna USA, Departament Obrony
Narodowej Kanady, Turcja, Arabia Saudyjska, Kuwejt, Filipiny,
Wenezuela, Tajlandia, Malezja, Singapur, Indonezja, Panama etc.
Słowem – doborowe towarzystwo.
TEMAT NUMERU
GPV udało się wykorzystać zdobytą
wiedzę i doświadczenie do opracowania
całkowicie nowej platformy, w oparciu
o którą możliwe jest konstruowanie i produkcja nawet dziesięciokołowych pojazdów
z napędem wszystkich osi – nie tylko do
zastosowań militarnych, o czym już wspomniałem. Wszystkie te dokonania miały
i mają miejsce na terenie o powierzchni niespełna... 8500 m2. Na takim obszarze udało
się zlokalizować zarówno fabrykę, jak i dział
testów, projektowania, badania i rozwoju.
GPV jest niemalże całkowicie samowystarczalną wytwórnią – przynajmniej w zakresie
obróbki metali. Dysponuje m.in. sterowanymi
numerycznie laserowymi systemami tnącymi
o mocy 4000W, które mogą być wykorzystane do cięcia hartowanej stali o grubości
dochodzącej do 2,5 cm czy też trzyosiową,
sterowaną numerycznie prasą hydrauliczną
o masie 240 ton.
Dział odpowiedzialny za elektronikę
postawił na technologię montażu powierzchniowego, co pozwala na znaczne zaoszczędzenie czasu potrzebnego do wyprodukowania nowych komponentów ewentualnych
na dokonanie ewentualnych zmian w już
produkowanych seriach. W firmie przeprowadzana jest wnikliwa kontrola urządzeń
zarówno jako pojedynczych elementów, jak
i kompletnych systemów. Łatwo ingerować
w oprogramowanie, opracowywać odpowiednie sterowniki – dlatego iż za to także
odpowiada wyspecjalizowany dział GPV.
Wszystko wykonywane jest na miejscu.
Rybka lubi pływać...
I Colonel także, chociaż raczej nie jest ono
jego najmocniejszą stroną.
Pojazd waży przeciętnie ponad 20 ton,
a okrywa go pancerz wystarczająco gruby,
by zabezpieczyć załogę przed trafieniem
pociskiem czy skutkiem najechania na minę
przeciwczołgową (możliwe są również
liczne opcje doposażenia pancerza pojazdu
w stosunku do wersji bazowej).
Inżynierowie GPV zdecydowali się m.in.
na V-kształtny spód kadłuba. Pozwala to na
odchylenie fali uderzeniowej wywołanej
przez eksplodującą minę w taki sposób, by
energia wybuchu wyrządziła jak najmniejsze
szkody. Przestrzeń nad kołami zapewnia swobodny przepływ silnego strumienia powietrza, co minimalizuje ryzyko przewrócenia
pojazdu na skutek bezpośredniej eksplozji.
Zadbano o to, by elementy zawieszenia kół
GPV COLONEL
8X8X8... koń, jaki
jest, każdy widzi.
Ale trudno docenić
możliwości pojazdu
tylko na podstawie
zewnętrznych
oględzin
nie tylko zostały odpowiednio wzmocnione
i opancerzone, ale także by swoim kształtem
pochłaniały energię wybuchu. Wszystko
to ogranicza ryzyko nie tylko uszkodzenia
kadłuba, ale także zabezpiecza załogę przed
skutkami silnych wstrząsów czy gwałtownych przeciążeń.
Skoro jesteśmy już przy podwoziu i elementach zawieszenia, warto dodać, iż Colonel
elementy układu hamulcowego ukryte ma w
obrębie kadłuba. Przy kołach nie znajdziemy
bębnów hamulcowych – to pozwala na zminimalizowanie efektów termicznych, możliwych do wykrycia przez aparaturę wroga.
Nawiasem mówiąc konstruktorzy zadbali
także o to, by elementy układu wydechowego także nie wychodziły bezpośrednio poza
powierzchnię kadłuba.
NIEZBYT wygodnie, ale przynajmniej...
chłodno, chociaż dwa silniki niemalże
za plecami...
Przyjrzyjmy się bliżej temu,
co kryje się pod pancerzem
Układ sterowania i przeniesienia napędu
obsługuje osiem osi. Wszystkie koła są
napędzane, wszystkie osie są skrętne (vide
[www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 21
TEMAT NUMERU
ilustracje pochodzące ze strony producenta).
Co ciekawe, wszystkie te elementy są współwymienne, dzięki czemu usuwanie awarii
jest znacznie prostsze, łatwiej także zapewnić
obsługę serwisową. Zastosowanie skrętnych
osi pozwoliło osiągnąć promień zawracania rzędu 8 m (to mniej więcej tyle, ile...
HMMWV „Hummer”). Reduktory zostały
umieszczone w pobliżu mechanizmów różnicowych, co także pozwoliło na zmniejszenie
stopnia nagrzewania się elementów będących
na zewnątrz pancerza pojazdu. Gorąco robi
się w środku, ale o tym za chwilę.
Zawieszenie pozwala na pracę w kilku
trybach, możliwa jest regulacja wysokości
w zależności od warunków terenowych,
konieczności desantu załogi czy przyjęcia na
pokład ładunku. Nie sprawia też problemu
jazda wzdłuż nachylonych stoków – możliwa
jest korekta nachylenia pojazdu, zabezpieczająca przed fatalną w skutkach wywrotką.
POWYŻEJ: projektanci przewidzieli
możliwość przekazania kierownicy...
sąsiadowi
A co to tak pcha?
Wykorzystano sprawdzoną jednostkę,
6-cylindrowy silnik diesla produkcji Caterpillara o mocy 350 KM i momencie wynoszącym 1490 Nm. Automatyczna 5-biegowa
skrzynia odpowiada za przeniesienie napędu.
Odejmowane panele pozwalają na dostanie
się do zabudowanego silnika w celu dokonania prostych czynności serwisowych.
Producenci przewidzieli możliwość pełnej
kontroli silnika poza pojazdem – nawet po
wyjęciu silnik pozostaje w pełni sprawny,
gotowy do natychmiastowego włączenia
– i diagnozowania (wyposażony jest np.
w zintegrowany, niezależny system chłodzenia). Procedura wyjęcia silnika... zajmuje
dwóm (!) technikom korzystającym z ręcznych narzędzi i zainstalowanej w komorze
silnikowej pojazdu windy – zaledwie 5 minut.
Nie trzeba dodawać, jak bardzo ułatwia to
dokonywanie wszelkich napraw, czy wręcz
szybkiej wymiany jednostki.
Z PRAWEJ: pulpit kontroli wielkości
prześwitu w zależności od terenu,
w którym porusza się GPV 8X8X8
REGULOWANY prześwit, regulowany kąt
pochylenia... Takie możliwości doceni ten,
kto znajdzie się w ogniu walki, i będzie
chciał wyjść z niego... w jednym kawałku
Zachowanie innych transporterów
opancerzonych w terenie
GPV zachowuje się znacznie
stabilniej na nierównościach
Imponujący przechył,
a nadwozie... prawie w poziomie
Wielkość prześwitu w zależności od warunków drogowych...
Desant/załadunek...
Jazda na szosie...
Jazda na drodze gruntowej i...
22 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
w trudnym terenie
Nie tak gorąco, jak by się zdawało
Pojazd został wyposażony także w niezależny
od głównego silnika agregat zasilający m.in.
system klimatyzacji pojazdu. Może on pracować w tzw. „cichym biegu”, co pozwala
żołnierzom przebywać we w miarę komfortowych warunkach i w stanie gotowości bojowej
przez dłuższy czas, bez potrzeby ujawniania
położenia pojazdu. Agregat powstał na bazie
3-cylindrowego silnika diesla o mocy 21 KM.
Jest w pełni niezależny od głównych systemów pojazdu, w razie konieczności może
(Możliwości oprogramowania SolidWorks® w zakresie wykorzystania
danych 2D w trójwymiarowych projektach 3D CAD)
Już ponad 300 000 użytkowników programu AutoCAD® wybrało oprogramowanie
SolidWorks, aby móc łatwo przenieść dane 2D do projektów 3D.
Dzięki oprogramowaniu SolidWorks można wykorzystać istniejące dane w formacie 2D CAD do tworzenia modeli
przestrzennych 3D. Unikalne możliwości oprogramowania SolidWorks i jego pełna zgodność z innymi rozwiązaniami
CAD umożliwiają skrócenie czasu realizacji projektu nawet o 20–30 procent.
Design News 2007
Aby się o tym przekonać, odwiedź witrynę internetową www.solidworks.pl/2Dto3D
Nazwa SolidWorks jest zastrzeżonym znakiem towarowym firmy SolidWorks Corporation. SolidWorks Corporation jest firmą należącą do Dassault Systèmes.
© 2007 SolidWorks Corporation. Wszelkie prawa zastrzeżone. AutoCAD jest znakiem towarowym firmy Autodesk, Inc. zastrzeżonym w Stanach Zjednoczonych i (lub) w innych krajach.
TEMAT NUMERU
PO LEWEJ: wszystkie osie
współwymienne, wszystkie osie skrętne;
tak producent przedstawia wartość
promienia skrętu w zależności
od zastosowanego układu podwozia
PONIŻEJ: peryskopy i kamery swoją
drogą, ale nie zapomniano także
o otworach strzelniczych
służyć do pomocniczego doładowywania
głównych akumulatorów, obsługi wewnętrznych systemów uzbrojenia etc.
„POWER PACK”, po polsku:
kaspuła mocy. Silnik można wyjąć
z pojazdu w ciągu 5 minut i nadal
pozostanie on autonomiczną
i sprawną jednostką...
GPV jako 8x8x8 Colonel – potrafi
pływać, a jako GPV 8x8x8 Truck
– dźwigać ciężary...
Płynie sobie prąd
...o napięciu 12 lub 24 woltów. Akumulatory
umieszczono z tyłu pojazdu – by ułatwić
czynności serwisowe z nimi związane.
Układy elektroniczne, chociaż wyspecjalizowane, zaprojektowano tak, by mogły wykonywać kilka różnych zadań. W połączeniu
z modułową budową całego systemu pozwala
to na łatwe przejmowanie funkcji uszkodzonych układów przez pozostałe. Wewnętrzna
sieć pojazdu została zduplikowana, co
zwiększa prawdopodobieństwo zachowania
przynajmniej częściowej sprawności pojazdu
nawet w przypadku bezpośredniego trafienia
i uszkodzenia newralgicznych elementów
systemu.
„Popatrz przez ta szybka”
Cóż, Czereśniak z popularnego serialu pewnie
pogubiłby się w możliwościach obserwacji
z przytulnego wnętrza Colonela tego, co
dzieje się na zewnątrz. GPV ma od 7 do
11 dużych panoramicznych peryskopów
zapewniających widok z kokpitu. Z kokpitu
mamy także dostęp do czterech kamer termicznych i optycznych. Obraz z nich można
wyświetlać na dwóch czternastocalowych
ekranach umieszczonych przed stanowiskami
kierowców.
Sześć zewnętrznych reflektorów (4 halogenowe) zapewnia dostateczne oświetlenie
terenu wokół pojazdu. Kierunkowskazy,
światła pozycyjne i światła stop używane
podczas jazdy w ruchu ulicznym skonstruowano w oparciu o diody LED i wyposażono
w osłony.
Tradycja zobowiązuje. Transporter opancerzony oferowany przez GPV wydaje się
24 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
być dopracowanym w najdrobniejszych
szczegółach. Jak widać ze zdjęć, nie tylko
armia, ale także służby federalne wyrażają
zapotrzebowanie na tego typu pojazdy.
Pozwala to firmom – takim jak GPV i ludziom
z nimi związanym – spokojnie myśleć o przyszłości. Bowiem nie tylko wojna... napędza
koniunkturę.
Wykorzystano zdjęcia wykonane w Pawilonie
Wystawców podczas SolidWorks World 2007,
a także... pochodzące ze strony producenta.
www.gpv.com
W GPV w procesie projektowania
wykorzystywane jest oprogramowanie
Pro-E (dedykowane dla armii USA),
a także SolidWorks. Konstruktorzy
wykorzystują w szerokim zakresie nie
tylko CAD, ale także możliwości FEA
(Finite Element Analyzes).
OCE
RAPORT
Pomysł przygotowania przeglądu rynku biur inżynieryjno-projektowych
narodził się w ubiegłym roku, w wyniku obserwacji pewnych zjawisk
i procesów zachodzących w czasie trwania cyklu życia dowolnego produktu.
Najpierw koncepcja, potem opracowanie projektu, realizacja, wdrożenie,
produkcja… Czy wszystkie te czynniki muszą zachodzić w obrębie jednostki,
jaką jest, powiedzmy, zakład produkcyjny?
Raport:
Biura inżynieryjno-projektowe
w Polsce 2007
TEKST: MACIEJ STANISŁAWSKI
2007
W większości dużych zakładów działają wyspecjalizowane
komórki – biura projektowe. Nie oznacza to jednak, iż biuro
takie, w oderwaniu od produkcji, nie ma racji bytu
Liczba funkcjonujących na naszym rynku firm, których główną – a często jedyną działalnością jest projektowanie, konstruowanie i analizy na potrzeb przedsiębiorstw produkcyjnych,
dobitnie świadczy o tym, iż taki rodzaj działalności ma swoją przyszłość. I nie potrzeba na
nią wielkich, astronomicznych nakładów finansowych – nie licząc oczywiście zakupu stacji
roboczej i licencjonowanego oprogramowania. Dzięki temu może stanowić szansę na rozwój
i niezależność dla wielu spośród absolwentów wyższych uczelni technicznych, którzy zdecydują się na samodzielny udział w grze rynkowej.
W kolejnej edycji Raportu prezentujemy pełniejsze zestawienie firm, których głównym
profilem jest działalność usługowo-projektowa, a których oferta skierowana jest najczęściej
do… dużych zakładów wytwórczych. Specyfika naszego pisma wykluczyła i tym razem
wszelkie pracownie architektoniczne (chociaż w przypadku projektów hal produkcyjnych,
zakładów, uwzględniających zainstalowanie ciężkich maszyn etc., inżynieria architektoniczna
mogłaby znaleźć tutaj swoje miejsce). Staraliśmy skupić się na przedsiębiorstwach projektujących dla przemysłu. Wachlarz usług okazuje się bardzo szeroki, od opracowania projektu po
nierzadko gotowy prototyp lub wdrożenie. Obejmuje zarówno wzornictwo, jak i rozwiązania
stricte techniczne i technologiczne.
Absolutna większość firm powstała po przemianach przełomu lat 80. i 90. Sprzyjająca
koniunktura pozwalała osobom z inicjatywą na podejmowanie wyzwań. Część spośród firm
to kilkuosobowe przedsiębiorstwa, koncentrujące się na wzornictwie, większość to kilkunastoosobowe firmy, z dominującym udziałem kadry inżynierskiej. Przeważają firmy zatrudniające więcej niż 10 osób, ale liczba firm zatrudniających zespoły liczące kilkudziesięciu
inżynierów jest podobna do tych , w których pracuje zaledwie kilka osób.
Głównym odbiorcą usług wydaje się przemysł motoryzacyjny i branże z nim związane,
co nie powinno dziwić: konstrukcja współczesnych samochodów stawia przed inżynieramiprojektantami wiele wyzwań.
Na podstawie odpowiedzi na nadesłane ankiety możliwe stało się oszacowanie kosztów
związanych z projektowaniem. Wymieniona tutaj przybliżona (zależna od wielu czynników,
m.in. rodzaju użytego oprogramowania, liczby zaangażowanych specjalistów, wykonania
dodatkowych analiz i badań, zatrudnienia konsultantów z zewnątrz, wreszcie od specyfiki
i charakteru realizowanego projektu) stawka za godzinę pracy biura wynosi od niespełna 60
do 200 zł netto. Jeśli przemnoży się to przez czas potrzeby na realizację projektu (obie wartości znajdziemy w Tabeli 1.), otrzymamy wynik, który może pozwolić nam na zorientowanie
się w przewidywanej skali wydatków. Zastrzegamy jednak, iż wynik ten nie może być uznany
26 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
>>
RAPORT
TABELA 1. Podstawowe informacje o działających w Polsce biurach projektowych
1.
nazwa firmy
Przedsiębiorstwo
Projektowo-Badawcze
i Produkcyjno-Usługowe
ACS sp. z o.o.
AUT-TECH
Automationstechnik GmbH
Oddział w Polsce
Ośrodek Badawczo-Rozwojowy
Samochodów Małolitrażowych
BOSMAL
2.
adres
ul. Hery 23,
01-497 Warszawa
ul. Inżynierska 3,
55-221 Jelcz-Laskowice
ul. Sarni Stok 93,
43-300 Bielsko-Biała
3.
telefon/faks:
(022) 683 86 23
(022) 683 86 06
(071) 381 00 40
(071) 381 00 50
(033) 813 05 39
(033) 812 50 38
4.
www
www.acs.com.pl
www.aut-tech.pl
www.bosmal.com.pl
5.
e-mail
[email protected]
[email protected]
[email protected]
6.
rok rozpoczęcia
działalności
1991
2001
1973
7.
główny profil
działalności firmy
usługowo-handlowa
konstrukcja
i produkcja oprzyrządowania
spawalniczo-montażowego do
karoserii samochodu
prace badawczo-rozwojowe w zakresie:
silników, pojazdów, materiałów i części
samochodowych, wymienników ciepła,
elektrotechniki i elektroniki, projektowanie,
produkcja prototypów oraz małych serii
8.
wyróżnienia i nagrody
brak
bd.
Gazela Biznesu 2002, Panteon Polskiej
Ekologii, brązowy medal Polskiego
Centrum Badań i Certyfikacji,
Dźwignia 2006
9.
czas realizacji zlecenia
do 1 roku
od 2 tygodni do 9 miesięcy
w zależności od tematu pracy.
10.
liczba zatrudnionych osób
– (w tym inżynierów
projektantów)
15
4
15
10
250
32
11.
koszt opracowania
projektu:
– w przeliczeniu na
godzinę pracy studia
–
indywidualna negocjacja
każdego projektu
98 PLN
cena projektu
negocjowana indywidualnie
jw.
–
Firma realizuje indywidualne
zlecenia projektując
unikalne systemy do badań
fizycznych
Firma realizuje zlecenia
konstrukcyjne, konstrukcyjno-produkcyjne, produkcyjne
i produkcyjno-wdrożeniowe
–
2007
11. a)
11. b)
12.
– inaczej
uwagi
>>
za miarodajny, większość firm dokonuje bowiem wycen całościowych na podstawie analizy
założeń projektu i oczekiwań klienta.
Jak biura projektowe postrzegają wykorzystywane oprogramowanie?
W projektach realizowanych dla przemysłu motoryzacyjnego najczęściej wykorzystywane są systemy CATIA V4 i V5, Unigraphics i I-DEAS. W przypadku sektora maszyn
28 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
RAPORT
CADSOL Design Polska
sp. z o.o.
CAR Technology
CIM-mes Projekt sp. z o.o.
CNS Solutions
DES ART sp. z o.o
ul. Ukraińska 4e,
54-401 Wrocław
ul. Starowiślna 13
31-038 Kraków
ul. Grzybowska 87,
00-844 Warszawa
ul. Godebskiego 4a
02-912 Warszawa
ul. Batorego 28-32,
81-366 Gdynia
(071) 358 04 10
(071) 358 04 17
(012) 619 23 90
(012) 619 23 98
(022) 631 22 44
(022) 631 22 45
(022) 651 93 76
(022) 651 67 77
(058) 763 03 85
(058) 763 03 86
www.cadsol-design.com
www.car-t.pl
www.cim-mes.com.pl
www.cns.pl/oferta
www.desart.com.pl
[email protected]
[email protected]
[email protected]
[email protected]
[email protected]
1992
2004 (CAR Technology Polska)
1987
1997
1998
wdrożenia rozwiązań PLM (CATIA
v4/v5, SmarTeam, ENOVIA), Usługi
projektowe, usługi szkoleniowe i
konsultingowe, sprzedaż i obsługa
hardware (UNIX, Windows, Linux)
usługi projektowe, usługi Rapid
Prototyping i Rapid Tooling, sprzedaż
urządzeń do Rapid Prototyping, sprzedaż
skanerów przestrzennych 3D, sprzedaż
oprogramowania MOLDFLOW
projektowanie i analizy
obliczeniowe w mechanice
wdrożenia systemów
CAD, CAM, CAE, PDM,
PLM; dostarczanie
rozwiązań i usług
usługi inżynierskie i prace
badawczo-rozwojowe, sprzedaż
oprogramowania CAD/CAM/CAE
IBM Business Partner Roku 2002
i 2004 – oprogramowanie CATIA
• Najlepszy sprzedawca platformy
UNIX 2004 – stacje graficzne
–
bd.
bd.
–
od 2 tygodni do kilku miesięcy
– w zależności od specyfiki
i rozległości projektu
indywidualnie
stosowny do zakresu pracy
w zależności od projektu
(od tygodnia do 2 lat)
zależny od pracochłonności
14
9
33
29
6
5
20
10
15
9
Uzależniony od stopnia komplikacji i długości projektu, ilości
zaangażowanych osób
zależna od wykorzystywanego
oprogramowania 3D, stopnia trudności
projektu, etc.
negocjowana, zależna od
typu pracy w podziale na projektowanie, konstruowanie,
analizy obliczeniowe, nadzór
autorski
od 13 euro
Indywidualna wycena projektów
Preferowane ustalenie ceny za projekt na podstawie specyfikacji robót
Indywidualna wycena projektów
–
Koszt całkowity projektu,
kwota za kg konstrukcji,
–
–
Firma realizuje zadania
badawczo-rozwojowe
i dysponuje własną kadrą
naukową. Firma uczestniczy
w projektach badawczo-rozwojowych realizowanych
w ramach Programu
Ramowego 6
–
–
–
przemysłu ciężkiego, sprawdza się Pro|Engineer i... ponownie CATIA.
W branży lotniczej i transportu szynowego – CATIA i IDEAS. Najbardziej
zróżnicowane systemy wykorzystuje się w inżynierii mechanicznej: CATIA, Pro|E,
Unigraphics, SolidWorks, Inventor i AutoCAD. W szczególnych przypadkach
biuro dysponuje specjalnymi aplikacjami typu E3D (cable wiring), sheetmetal,
kinematics, MES etc.
>>
[www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 29
RAPORT
TABELA 1. Podstawowe informacje o działających w Polsce biurach projektowych
1.
Imp Engineering Poland
sp. z o.o.
KS Automotive sp. z o.o.
Leopard
Automobile – Mielec
sp. z o.o.
MAROSdesign
MESCO
2.
ul. Szewska 3a
50-053 Wrocław
ul. 1 Maja 51
40-228 Katowice
ul. Wojska Polskiego 3
39-300 Mielec
ul. 10 lutego 5a/11
90-303 Łódź
ul. Powstańców Śląskich 10
42-600 Tarnowskie Góry
3.
(071) 376 69 21, 606 127 534
(071) 376 69 80
(032) 355 91 81
(032) 200 05 29
(017) 788 17 55
(017) 788 17 56
0 665 365 711
(032) 768 36 36
(032) 768 36 35
4.
www.imp-engineering.com
www.ksgroup.biz
www.leopard.se
www.marosdesign.com
www.mesco.com.pl
5.
[email protected]
[email protected]
[email protected]
[email protected]
[email protected]
6.
IMP Group 1996 rok,
IMP Poland 2005 rok
1994
1995
2002
1994
Projektowanie i produkcja
samochodów sportowych
wzornictwo przemysłowe
Konsulting, obliczenia, dystrybucja
oprogramowania
7.
Przemysł samochodowy, przemysł
usługi projektowe dla
górniczy, budowa maszyn,
przemysłu motoryzacyjnego
budowa narzędzi, rozwój produktu,
oraz sprzedaż i wdrożenia
wzornictwo przemysłowe
oprogramowania inżynierskiego
8.
–
Bezpośrednia współpraca
(certyfikat dostawcy usług
inżynierskich) dla OEM takich
jak: BMW, DC, Audi, Porsche
bd.
bd.
bd.
9.
w zależności od projektu
w zależności od projektu
bd.
w zależności
od skomplikowania projektu
w zależności od rodzaju zlecenia
10.
30
25
96
67
16
bd.
1
współpraca z 1 inżynierem
7
5
w zależności od rodzaju projektu
uzależniony od rodzaju
projektu
–
–
w zależności od rodzaju projektu
– średnio 200 zł
zagodzinę netto
„fixed price” – całościowa wycena
projektu na podstawie dostarczonej
specyfikacji.
–
–
wg ustaleń indywidualnych
na cenę wpływa m.in. rodzaj
użytego oprogramowania, wykonania dodatkowych badań etc.
Realizacja projektu w biurze
lub u klienta.
–
–
–
organizator Konferencji SYMULACJA, • członek międzynarodowej
organizacji Technet Alliance, •
członek konsorcjum tworzącego
European School of Computer
Aided Engineering Technology
(ESoCAET), • akredytowanym
wykonawcą usług w ramach programu Unii Europejskiej
11. a)
11. b)
12.
2007
11.
30 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
RAPORT
TABELA 2. Wybrane firmy i ich najciekawsze lub najważniejsze projekty
CAR Technology
• BMW, DaimlerChrysler, etc. – elem. wykończenia wnętrz, siedzeń
• FORD Modeno, SMax, Galaxy: konstrukcje ścian bocznych aut do testów
systemów bezpieczeństwa wraz z wykonaniem modelu fizycznego
prototypu;
• Konstrukcja silników V8, I6 i komponentów do silników, m.in. pompy
wodnej, systemu EGR, systemów chłodzenia, etc.;
• Ford Focus: elementy wykończenia wnętrz – powierzchnie klasy A i B;
• Konstrukcja jachtu sportowego
DES ART sp. z o. o.
• Analizy wytrzymałościowe kadłubów okrętów i promów samochodowych
i osobowych;
• Analizy wytrzymałościowe korpusów skrzyń biegów do samochodów
ciężarowych;
• Parasejsmiczne analizy zabudowań;
• Symulacje sondy elektromagnetycznej do badań nieniszczących;
• Symlacja MBS przebiegu wciągania kotwicy
Wdrożenia doczekało się:
• Wiele kadłubów okrętowych po analizach wytrzymałości i drgań;
• Wiele korpusów skrzyń biegów po analizach wytrzymałości i drgań;
• Zmechanizowana obudowa górnicza, po analizie MBS i wytrzymałościowej
Imp Engineering Poland sp. z o.o.
Projekty realizowane dla przemysłu motoryzacyjnego; systemy montażowe;
systemy mocowań; linie montażowe; wiązki elektryczne; elementy z tworzyw
sztucznych; maszyny ciężke; konstrukcje stalowe
NG Engineering sp. z o. o.
• Panel sterujący klimatyzacją dla Rolls Royce;
• Deska rozdzielcza dla BMW Z4;
• Maszyny górnicze;
• Przyrządy spawalnicze do producji ramy karoserii Opel ASTRA;
• Panel sterujący pralki wraz z elektroniką (PCB i sofware);
• Nawiewy do Mercedesa C-class;
• Urządzenie do nadruku danych osobowych paszportu (drukarka laserowa);
• Wzmacniacz HiFi do Audi B6;
• Części zewnętrze dla autobusów Volvo Coach 9700 i 9900
Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Samochodów Małolitrażowy BOSMAL
• Projektowanie i wykonywanie przyrządów kontrolno-pomiarowych;
• Projektowanie i wykonywanie sprawdzianów i podstawek dla samochodowej
branży oświetleniowej;
• Projektowanie i wykonywanie szablonów 2D i 3D, stosowanych
bezpośrednio na linii produkcyjnej, jak również w laboratoriach pomiarowych;
• Projektowanie i wykonawstwo oprzyrządowań/urządzeń produkcyjnych
i stanowisk kontrolnych oraz wyposażenia technologicznego linii produkcyjnych.
ZYCH sp. j.
• Wloty powietrza do Fiata Grande Punto II;
• Opakowanie na maszynkę MACH 3 Power Gilette;
• Turbina i elementy wzornictwa przemysłowego (AKPO);
• Obudowa czytnika RCP (Mikrokontrola)
REKLAMA
RAPORT
TABELA 1. Podstawowe informacje o działających w Polsce biurach projektowych
1.
NC.ART. sp. z o.o.
NG Engineering sp. z o. o.
PDO DESIGN
P.P.W. KOLTECH sp. z o.o.
PROMECH
Ryszard Jurczyński
2.
ul. Chłodna 39 paw. 9
00-867 Warszawa
ul. Ruska 11/12
50-079 Wrocław
ul. Biernackiego 10A
39-300 Mielec
ul. Malczewskiego 1
47-400 Racibórz
ul. Adama Asnyka 7
83-200 Starogard Gdański
3.
(022) 720 04 31
(022) 720 05 43
(071) 733 99 00
(071) 733 99 13
(017) 586 49 14
(017) 586 49 14
(032) 415 35 09
(032) 415 49 50
(058) 56 11 884
jw.
4.
www.ncart.com.pl
www.ng-eng.com
www.pdodesign.com
www.koltech.com.pl
www.pro-mech.com.pl
5.
[email protected]
[email protected]
[email protected]
[email protected]
[email protected]
6.
1994
2006
2001
1991
2000
7.
wzornictwo przemysłowe,
projektowanie konstrukcji,
modelarstwo, rapid
prototyping
Biuro konstrukcyjne. Dostawca
usług inżynieryjnych dla przemysłu
samochodowego, lotniczego,
transportowego, sprzętu domowego,
medycyny oraz maszyn specjalnych
wzornictwo przemysłowe,
projektowanie inżynierskie
Projektowanie i produkcja obrabiarek dla transportu szynowego
oraz sprzedaż i wdrożenia
oprogramowań inżynierskich PLM
(CATIA, SMARTEAM, ENOVIA,
DELMIA) oraz NCSimul i SpinFire
projektowanie i wykonawstwo maszyn i urządzeń
specjalnych, zmiana dokumentacji
z 2D na 3D
bd.
–
bd.
Certyfikat Innowacyjności 2005,
Złote Koła Komunikacji
Miejskiej 2002
brak
9.
2 tygodnie – 10 miesięcy
W zależności od projektu
od 5 dni do 2 miesięcy
Zależnie od rodzaju projektu
(np. nowa obrabiarka pod klucz:
8-12 miesięcy)
indywidualnie
10.
15
6
50
–
3
3
30
6
3
2
bd.
–
wycena indywidualna
uzależniona od tematu
Zależny od projektu.
Całościowa wycena projektu
na podstawie przedstawionej
specyfikacji.
–
bd.
Określany w zależności od projektu,
po otrzymaniu specyfikacji.
bd.
–
indywidualnie
–
–
–
–
–
8.
11. a)
11. b)
12.
2007
11.
>>
Skoro wspomnieliśmy o MES, warto zaznaczyć, iż jak wynika z uzyskanych odpowiedzi,
analizy i symulacje także stanowią znaczący obszar działania biur inżynieryjno-projektowych.
Nie tylko projektowanie
Część spośród ujętych w zestawieniu firm nie zajmuje się wyłącznie działalnością projektową. Wśród nadesłanych ankiet wskazać można także takie, które znane są raczej jako dostawcy rozwiązań i oprogramowania, niż biura projektowe. Oprócz dystrybucji i serwisu związanego z systemami komputerowego projektowania, w ramach działalności firmy prowadzą
także sprzedaż specjalistycznych urządzeń, w tym systemów do szybkiego prototypowania
(zainteresowanych odsyłam także do poprzedniej edycji Raportu, dostępnej w Internecie pod
32 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
>>
RAPORT
TABELA 3. Rodzaj usług, zakres projektowania i wykorzystywane oprogramowanie wybranych firm
Nazwa firmy
Rodzaj wykonywanych usług/zakres projektowania
W firmie
wykorzystywane
są programy 3D
od roku:
Liczba
posiadanych
licencji
1996
13
CATIA v5, CATIA v4, IDEAS, UG, ProE
2004
–
ANSYS 10.0; Femap 9.2; ANSA; Hypermesh;
Nx 4.0; Nastran; AutoCAD
1998
22
CATIA V4/V5, Pro/E, UNIGRAPHICS, SOLID
WORKS, INVENTOR,
MATLAB SIMULINK, ANSYS
IMP Group 1996,
IMP Poland 2005
40
CATIA V5, ProEngineer Wildfire, Unigraphics,
SolidWorks
2006
21
PRO/E Wildfire, UG NX
2003
2
Wykorzystywane oprogramowanie
Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Samochodów Małolitrażowy BOSMAL
wzornictwo przemysłowe,konstrukcja części i zespołów samochodowych, sprawdzianów i
MSC NASTRAN/PATRAN/DYTRAN
oprzyrządowania technologiczno-produkcyjnego, modele (3D) oraz ich dokumentacja rysunko- & ANSYS, CATIA 4 i CATIA 5, NX3, EdgeCAM,
wa, obliczenia wytrzymałościowe konstrukcji mechanicznych metodą elementów skończonych
INVENTOR, AutoCAD, COMPUTERVISION
MES, analizy konstrukcyjno – obliczeniowe elementów i układów samochodowych, programy dla
CADDS5
obrabiarek sterowanych numerycznie w 2,5/3 osiach; konstrukcyjna obsługa produkcji, analizy
konstrukcyjne wprowadzanych modyfikacji
CAR Technology
usługi inżynierskie związane z opracowaniem konstrukcji, rozwojem komponentów i podzespołów
oraz wykonaniem prototypów w zakresie:elementy karoserii, także powierzchnie widoczne klasy
”A”; wykończenie wnętrza, izolacje termiczne i akustyczne nadwozi; silniki spalinowe i układy przeniesienia napędu; systemy bezpieczeństwa oraz konstrukcje testowe; usługi Rapid Prototyping;
wykonywanie odlewanych modeli prototypowych; sprzedaż urządzeń do Rapid Prototyping; konstrukcje form wtryskowych; wykonywanie symulacji wtrysku w programie MOLDFLOW; wzornictwo
przemysłowe; sprzedaż Skanerów przestrzennych Z-Corporation; także: usługi szybkiego prototypowania; odlewy z tworzyw sztucznych w formach silikonowych; wykonywanie form odlewniczych
do aluminium, brąz, ZnAl; usługi skanowania i wykonywania pomiarów detali
DES ART sp. z o.o.
analizy i zaawansowane symulacje Metodą Elementów Skończonych (MES); kinematyczno-dynamiczne analizy mechanizmów (MBS/MSS); analizy statyczne i dynamiczne konstrukcji maszyn
i urządzeń, kadłubów okrętów; analizy elektromagnetyczne; analizy zaawansowanych zagadnień
nieliniowych (plastyczność, pełzanie, kontakt) oraz problemów termodynamicznych i mechaniki
płynów; obliczenia i analizy konstrukcji kadłubów wszystkich typów statków (analizy konstrukcji
wykonanych z laminatów, nośnosci granicznej, wytrzymałości zmęczeniowej, wytrzymałości konstrukcji podczas remontu, przebudowy lub konstrukcji uszkodzonych)
Imp Engineering Poland sp. z o.o.
prace koncepcyjne, modelowanie 3D, dokumentacja 2D, symulacja, prototyping, translacja
danych, zarządzanie projektem
NG Engineering sp. z o. o.
Projekty stylistyczne i wizualizacje, projekty koncepcyjne i konstrukcja CAD, elektronika, symulacje,
prototypy, zarządzanie projektem i jakością
ZYCH sp. j.
Wzornictwo przemysłowe oraz formy wtryskowe
REKLAMA
[www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 33
RAPORT
TABELA 1. Podstawowe informacje o działających w Polsce biurach projektowych
1.
RLE INTERNATIONAL
ENGINEERING sp. z o.o.
Rucker Polska sp. z .o.o.
Triada Design
Liskiewicz Półtorak
Suchowiak
ZYCH sp. j.
2.
ul. Mickiewicza 29
38-500 Sanok
ul. Światowida 47b/36
03-128 Warszawa
ul. Smoleńsk 9,
31-108 Kraków
ul. Złotnicza 3
05-480 Karczew
3.
(013) 46 42 411
(013) 46 42 419
(022) 510 69 00
(022) 510 69 99
(012) 430 15 94
(012) 430 15 94
(022) 780 91 60
(022) 780 91 60 wew.12
4.
www.rle.pl
www.rucker.pl
www.triada-design.com.pl
www.zych.com.pl
5.
[email protected]
[email protected]
[email protected]
[email protected]
6.
1999
1990
1991
1969
7.
usługi projektowe
usługi inżynierskie
wzornictwo przemysłowe
projektowanie i produkcja form
wtryskowych, projektowanie
detali z tworzyw
8.
POLANICA ZDRÓJ 2004 – Międzynarodowa
Konferencja Naukowa
COMPUTER
AIDED ENGINEERING
bd.
–
PLASTPOL 2005: wyróżnienie
za zintegrowany system
wdrażania produkcji wyrobów
wtryskiwanych
9.
do uzgodnienia
zależny od zakresu
uzależniony od stopnia
złożoności projektu
od projektu do gotowego
produktu, uzależniony od
stopnia skomplikowania
10.
22
17
ok. 80
ok. 75
8
3
43
2
do uzgodnienia
b.d.
–
80 PLN
11.
2007
11. a)
11. b)
–
–
koszty kalkulowane na podstawie
szczegółowych założeń do projektu
12.
–
firma jest polskim oddziałem
niemieckiej spółki akcyjnej
Rücker AG i posiada filie
w Poznaniu, Łodzi, Lublinie
i Wrocławiu
–
>>
–
nie sprzedajemy samych
projektów, jedynie
cały system wdrażania
adresem http://www.designnews.pl/raport_200604.php4?art=634 i http://www.designnews.
pl/raport_200605.php4?art=663 – przyp. autora).
Potwierdza się nasz ubiegłoroczny wniosek, iż nawet nie dysponując własną pracownią,
a mając ciekawy pomysł i opracowane ogólne założenia projektu, możemy bez większych
trudności znaleźć firmę, która zajmie się za nas stroną techniczną i wzorniczą projektu.
I uwzględni przy tym potrzeby i możliwości naszego zakładu.
34 DESIGN NEWS Polska [www.designnews.pl] kwiecień 2007
SPRZĘT
Od pewnego czasu w codziennej pracy projektowej ręce mają coraz rzadszy
(procentowo) kontakt z klawiaturą. Obie ręce. Prawa tradycyjnie spoczywa na
myszce (chyba, że ktoś jest leworęczny – jak mój starszy syn). Lewa...
na manipulatorze. Nasza redakcja od firmy 3Dconnexion otrzymała do testów
dwa nowe manipulatory 3D. Na pierwszy ogień poszedł...
SpaceNavigator
Ten stosunkowo niewielki, najtańszy w ofercie firmy,
ale – podobnie jak inne modele – masywny (zdaniem
redakcyjnych kolegów – idealny jako przycisk do papieru)
manipulator dedykowany jest do najszerszego kręgu
użytkowników. Nie znaczy to, że dysponuje największymi
możliwościami. Jest najprostszy w użyciu, pomaga
w posługiwaniu się wieloma popularnymi aplikacjami
(nie tylko oprogramowaniem CAD/CAM) i jest prawie
pewne, iż przeciętny użytkownik będzie mógł w pełni
wykorzystać oferowaną przez niego funkcjonalność.
I takie było założenie jego twórców
W pudełku, w sztywnej plastikowej, przezroczystej wkładce spoczywa manipulator.
Pod nim znajdziemy płytę ze sterownikami
(najnowsze można pobrać ze strony producenta) i z plikami instrukcji obsługi, dedykowanymi do konkretnych aplikacji. Przed
podłączeniem urządzenia do portu USB
i zanim zaczniemy instalować oprogramowanie, warto spisać numer seryjny SpaceNavigatora (PID), umieszczony na... solidnie (na szczęście) wykonanej banderolce
przymocowanej do przewodu przy wtyczce
USB. W przypadku oderwania i wyrzucenia
wspomnianej banderolki, nie będzie możliwa
rejestracja on-line produktu i tym samym...
jego używanie.
Instalacja oprogramowania jest dosyć intuicyjna. Zainstalowany zostaje moduł kontroli
urządzenia – 3Dconnexion Xware, a w ramach
jego – kilka programów demonstracyjnych,
pozwalających na „postawienie pierwszych
kroków” w manipulowaniu lewą ręką.
Zmodyfikowana zostaje domyślna
przeglądarka plików graficznych systemu
Windows tak, iż możliwe jest korzystanie z Nawigatora podczas korzystania
z podglądu. Funkcje dostępu do powiększania
i zmniejszania oglądanych obrazów najlepiej
pokazują praktyczne korzyści korzystania
z manipulatora 3D. No tak, ale to nadal jest
bardziej świat 2D, nawet jeśli korzystamy
z Google Earth i poruszamy się w jego
„trzech wymiarach”.
Zobaczmy, jak zachowa się SpaceNavigator w konfrontacji z powiedzmy...
eDrawings. Producent deklaruje współpracę
WYMAGA chwili przyzwyczajenia,
ale wyraźnie podnosi komfort pracy
PONIŻEJ: widok panelu umożliwiającego
konfigurację ustawień SpaceNavigatora.
W tle – obiekt w eDrawings
z oprogramowaniem Autodesk, CATIA,
PTC, UGS i SolidWorks. Nie powinno być
więc problemów.
W praktyce
I problemów rzeczywiście nie ma, chociaż
obsługa urządzenia wymaga pewnego przyzwyczajenia. Producent domyślnie skonfigurował dwa przyciski, w które wyposażony
jest SpaceNavigator tak, by lewy przywracał
obiekt, którym manipulujemy do położenia
wyjściowego, a prawy – wywoływał „na
wierzch” ekranu panel kontroli ustawień
i kalibracji urządzenia – 3Dxware panel.
Ułatwia to pierwsze chwile spędzone na pracy
– a raczej nauce pracy – z nowym urządzeniem. Problemy może sprawiać początkowo
różnica między przesuwaniem kontrolera
w osiach poziomych – co odpowiada przesuwaniu obiektu w płaszczyznach góra/dół,
lewo/prawo, a ruchami złożonymi, związanymi z nachyleniem „główki” manipulatora.
Nachylenie to powoduje bowiem rotację
obiektu, zgodną oczywiście z kierunkiem
nachylenia. Tak, manipulator 3D oferuje
więcej stopni swobody niż bardziej tradycyjny „joystick”. I żeby z jego zalet w pełni
korzystać, trzeba się do niego przyzwyczaić.
A to zajmuje trochę czasu – mnie zajęło około
30 minut.
w przypadku pracy z pakietami biurowymi,
przeglądarkami Aprobat czy programami graficznymi 2D nie pozwoli w pełni docenić zalet
wynikających z faktu, iż lewa ręka... także ma
zajęcie. Z kolei w przypadku dużych aplikacji
CAD, minusem będzie brak większej liczby
programowalnych przycisków.
Oczywiście pozostaje kwestia ceny. Osobiście do użytku domowego nie zastanawiałbym
się nad kupnem droższych urządzeń z oferty
3Dconnexion. SpaceNavigator wystarczy
w zupełności, także do profesjonalnych prac.
Pracodawcę swojego usilnie namawiałbym na
zakup droższego urządzenia, wyposażonego
w ergonomiczne podparcie dłoni i programowalne przyciski. Bo to, że każde z nich świeci
na niebiesko...
(ms)
P.S. Podświetlenie można oczywiście
wyłączyć...
Podsumowanie
To nie jest kolejny gadżet. To rzeczywiście
przydatne urządzenie, o czym mógł przekonać
się każdy, kto miał okazję przez chwilę z nim
popracować. Jednak korzystanie z niego tylko
[www.designnews.pl] DESIGN NEWS Polska 35

Podobne dokumenty