Państwo hiszp. wieku

Transkrypt

Państwo hiszp. wieku
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
51-611 Wrocław, ul. Wieniawskiego 38
www.piotr-liszka.strefa.pl
+ Państwo hiszpańskie wieku XIX niszczone przez zamachy wspomagane
przez rządy liberalne, opinia ultramontanów, reakcyjnych konserwatystów i
tradycjonalistów, wiek XIX. Katalonia nigdy nie była częścią historycznej
Hiszpanii. „Język kataloński – który jak wiele języków „bezpaństwowych”
grup etnicznych odzywał w XIX wieku – bliższy był prowansalskiemu i
cywilizacji langue d’oc niż językowi łacińskiemu, skąd wywodzi się wszak
urzędowy język kastylijski” /F. Ryszka, W kręgu zbiorowych złudzeń. Z
dziejów hiszpańskiego anarchizmu 1868-1939, t. 1, Ośrodek Badań
Społecznych, Warszawa 1991, s. 133/. „Katalonia miała swoją lewicę –
republikańską i ostro antyklerykalną. Przejmuje ona później wszystkie idee
separatystyczne – aż do oderwania się i samodzielności narodowej włącznie –
na razie zaś stwarzała swoiste intelektualne zaplecze w postaci klubów
dyskusyjnych i kawiarni, gdzie wypowiadać się mogli swobodniej niż
gdziekolwiek indziej zwolennicy anarchizmu” /Tamże, s. 134/. „W doktrynie
anarchistycznej nie było miejsca na jakiekolwiek koncesje dla separatyzmu
katalońskiego” /Tamże, s. 135/. Anarchizm oceniany był w Hiszpanii nieraz
bardzo krytycznie. „Wśród wielu znanych głosów dziewiętnastowiecznych
myślicieli i publicystów ze sfer mieszczańskich, i to na długo, zanim zamachy
terrorystyczne wpłynęły na kompromitację ruchu, powtarza się ocena
anarchizmu w kategoriach patologii społecznej. Nie dziwi fatalne potępianie
doktryny z pozycji wojującej kontrrewolucji, jak to się powtarzało najczęściej
w pismach ultramontanów w rodzaju Donoso Cortésa i Balmesa. Donoso
przypisywał przecież niemal diabelskie cechy naukom Proudhona, chociaż –
warto to odnotować – niewiele łagodniej wyrażał się on o liberałach” (Donoso
Cortés, El Estado de Dios, cyt. wg niemieckiego – Der Staat Gottes, Eine
Katholische Geschichtsphilosofie, Karlsruhe 1933, s. 90 i n., 104 i n.;
/Tamże, s. 135/. „Jednakże liberałowie nie są tak groźni jak socjaliści.
Uwikłani w jałowe spory o wolność słowa, druku i zgromadzeń (la clasa
discutidora – wyrażał się ironicznie Donoso), są tymi, którzy tylko ułatwiają
socjalistom ich niecne, wywrotowe działania. Rządy liberalne – w opinii
ultramontanów, reakcyjnych konserwatystów i tradycjonalistów – preferują
obiektywnie kryminalne zamachy na państwo i autorytety duchowe,
przyczyniają się tedy do rozkładu społeczeństwa” Tamże, s. 136.
+ Państwo hiszpańskie wieku XV oparte o prawo rzymskie. Prawo rzymskie w
Hiszpanii propagował św. Izydor z Sewilli (wiek VII), a następnie król Alfons X
Kastylijski, zwany Mądrym (wiek XIII). „Kiedy między rokiem 1280 a 1480
wewnętrzne granice Hiszpanii przestały być ruchome, można było jasno
określić podziały między królestwami. „Energiczna i bystra, nietolerancyjna,
karmiąca się marzeniami o wierze i jedności, a nieskończenie odległa od
snów o różnorodności kultur, Izabela zawarła w roku 1469 małżeństwo z
aragońskim królem Ferdynandem, przypieczętowując w ten sposób
zjednoczenie Kastylii i Aragonii” /C. Fuentes, Pogrzebane zwierciadło, tłum.
E. Klekot, Wydawnictwo Opus, Łódź 1994, s. 76/. „Stworzyli biurokrację
opartą na zasługach, a nie na poparciu. Utwierdzili ponownie majestat
rzymskiego prawa, zaczynając od utożsamienia monarchii z władzą,
1
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
ogólnokrajowym sądownictwem i scentralizowaną administracją. Żądali, by
poddani byli poddanymi króla, a nie pana feudalnego lub miasta, oraz by nie
należeli do innej kultury ani nie wyznawali odmiennej religii, jak judaizm czy
islam” Tamże, s. 77. W roku 1492 zdobyto Granadę, wypędzono Żydów z
Hiszpanii, odkryto Amerykę. Czwartym wielkim wydarzeniem było
opublikowanie pierwszej gramatyki języka hiszpańskiego (Antonio de
Nebrija). „Wypędzenie Żydów, chyba największy błąd, jaki popełniło
zjednoczone królestwo Hiszpanii i jego monarchowie, Izabela i Ferdynand,
podyktowane było zarówno przyczynami natury ideologicznej, jak i
materialnej. […] Monarchowie katoliccy zdecydowali się poświęcić największy
kapitał kulturalny Hiszpanii – jej trojaką i ubogacającą wzajemnie
cywilizację. […] W tym celu słabą średniowieczną inkwizycję hiszpańską,
zależną od papieża i biskupów, przekształcono w potężny trybunał
podlegający bezpośrednio rozkazom królów hiszpańskich” Tamże, s. 78.
+ Państwo hiszpańskie wieku XV rządziło inkwizycja hiszpańską. Inkwizycja
hiszpańska wieku XV. „W odpowiedzi na poufną prośbę Ferdynanda V i
Izabeli I papież Sykstus IV w bulli Exigit sincerae devotionis affectus z dnia 1
XI 1478 roku przyznał władcom Hiszpanii przywilej powoływania
inkwizytorów i określił zasady funkcjonowania inkwizycji, ograniczające
jednak jej prawa do sądzenia chrześcijan. Po edykcie królewskim z roku
1492 nakazującym wszystkim Żydom opuszczenie Hiszpanii wielu z nich
zdecydowało się pozostać w kraju i przyjąć chrzest. Pierwszymi
inkwizytorami mianowano w roku 1480 dominikanów Juana de san Martin i
Miguela de Morilo. Trybunały inkwizycji wystąpiły najpierw przeciw
judaizującym marranom, a pierwsza egzekucja, tzw. auto da fé, odbyła się 6
II 1481. W wyniku coraz częstszych procesów w egzekucjach zginęło wielu
przedstawicieli
arystokratycznych
rodów
hiszpańskich.
Masowe
aresztowania, tortury, surowe wyroki i konfiskaty mienia podejrzanym o
herezję skłoniły papieża Sykstusa IV do wydania 18 IV 1483 bulli
potępiającej inkwizycję w Aragonii, lecz wskutek sprzeciwu Ferdynanda V
papież został zmuszony do jej odwołania. W roku 1483 utworzono Radę
Najwyższą i Powszechną. Inkwizycji (z czasem stała się jednym z organów
państwa). Pierwszym generalnym inkwizytorem został Th. de Torquemada.
Opracowane przez niego [...] ściśle tajne instrukcje określały zasady
finansowania i organizacji trybunałów inkwizycji, które z niewielkimi
modyfikacjami przetrwały aż do wieku XIX” A. Weiss, Inkwizycja, w:
Encyklopedia Katolicka, T. VII, red. S. Wielgus, TN KUL, Lublin 1997, 239247, kol. 244-245.
+ Państwo hiszpańskie wieku XV w rękach muzułmanów i Żydów
ochrzczonych. Inkwizycja hiszpańska. „Inkwizycja hiszpańska miała
charakter specyficzny. Jej genezy należy szukać w warunkach społecznopolitycznych oraz narodowościowo-religijnych Półwyspu Iberyjskiego. W
trwających przez wiele stuleci podbojach (reconquista) chrześcijańscy władcy
XII i XIII wieku godzili się na współistnienie różnych grup narodowościowych
i religijnych (muzułmanów, Żydów), tym bardziej, że pełniły one ważne
funkcje ekonomiczne (handel, rzemiosło, finanse). Zwycięstwa militarne
władców katolickich sprawiły, że w społeczeństwie „starych chrześcijan”,
uważających się za zdobywców i prawowitych gospodarzy kraju, wzrastała
niechęć i nienawiść do wyznawców innych religii. Domagano się
2
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
wprowadzenia przepisów segregacyjnych, a nawet przymusowego chrztu
wszystkich niewiernych. W tej atmosferze dochodziło do krwawych
rozruchów,
zwłaszcza
antysemickich
(1321,1391-1395),
a
także
przyjmowania chrztu, nie zawsze szczerze, przez wielu Maurów (moryskowie)
i Żydów (marrani). Ci „nowi chrześcijanie” (cristianos nuevos) w XV wieku
posiadali już znaczne majątki i zajmowali wysokie stanowiska państwowe i
Kościelne. W Kastylii z marranów wywodziło się co najmniej 4 biskupów,
kardynał Juan de Torquemada (stryj pierwszego generalnego imkwizytora), 3
sekretarzy królewskich, wielcy mistrzowie zakonów rycerskich Santiago i
Calatrava. W Aragonii niemal cała arystokracja rodowa miała związki krwi z
marranami. 5 najwyższych stanowisk państwowych w całym królestwie
zajmowali „nowi chrześcijanie”, krew żydowska płynęła nawet w rodzinie
matki Ferdynanda V Katolickiego” A. Weiss, Inkwizycja, w: Encyklopedia
Katolicka, T. VII, red. S. Wielgus, TN KUL, Lublin 1997, 239-247, kol. 244.
+ Państwo hiszpańskie wieku XVI poparło kolegia Towarzystwa Jezusowego;
wyjaśnia to w znacznej mierze ewolucję kulturową w Hiszpanii w dziedzinie
studiów klasycznych. Eklezjologia hiszpańska wieku XVI dzieli się na dwa
nurty: biblijny (Martínez de Cantalapiedra, Graal, Fr. Luis de León) i
scholastyczny, tradycyjny (Diego de Espinosa, Gaspar Quiroga) /A. Mestre
Sanchis, La Iglesia española ante los problemas del humanismo en el siglo
XVI-XVI, w: Cristianismo y culturas. Problemática de inculturación del mensaje
cristiano, Actas del VIII simposio de teología histórica, Facultad de teología
San Vicente Ferrer, Series Valentina XXXVII, Valencia 1995, 275-284, s.
275/. Filolog Lorenzo Valla wpłynął na Erazma z Rotterdamu. Inkwizycja
zwalczając herezje, atakowała również osiągnięcia nauk humanistycznych.
Dorobek Renesansu uratowali jezuici. „Poparcie Kościoła i władz
politycznych dla kolegiów Towarzystwa wyjaśnia w znacznej mierze ewolucję
kulturową w Hiszpanii w dziedzinie studiów klasycznych” Tamże. 279.
Dilthey mówił o pojawieniu się swoistego uniwersalnego „teizmu religijnego”,
którego korzenie znajdują się w Akademii Platońskiej we Florencji oraz w
nowej „krytyce filologicznej”, którą rozwijali Erazm, Reuchelin i humaniści
grupy Erfurckiej. Nowy humanizm zamykał człowieka w sferze wartości
naturalnych, miał oblicze laickie podobne do poglądów stoików Tamże, s.
280. Humaniści chrześcijańscy chcieli pogodzić porządek natury z
porządkiem nadnaturalnym, ponieważ źródłem obu jest Bóg, który nie może
być sprzeczny sam ze sobą. Najbardziej bogatą i kontrowersyjną postacią był
Erazm. Bataillon dostrzegał w nim człowieka oświeconego i pobożnego,
natomiast Dilthey, Trevor-Roper i Kołakowski widzą w nim ojca
nowoczesnego racjonalizmu. Obok Erazma nowy nurt mieli tworzyć Vives,
Furió Certol i Cervantes. Przeciwieństwem racjonalizmu był nurt
alumbrados, którzy w świadomości indywidualnej widzieli możliwość
bezpośredniego kontaktowania się z Bogiem i tworzenia osobistych norm
moralnych Tamże, s. 281.
+ Państwo hiszpańskie wieku XVI zamykało się na inne państwa europejskie.
Ojczyzna Hiszpanów w wieku XVI to religia katolicka, jednocząca całą
Europę. Gdy jedność ta została zniszczona, zaczął się proces odchodzenia od
uniwersalizmu europejskiego do hiszpańskiego ekskluzywizmu, jednak już
nie na płaszczyźnie religijnej, lecz państwowej. Uniformizm tworzony był
mocą polityczną. W wieku XVI wierzący odczuwał braterstwo wobec
3
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
wszystkich wierzących, niezależnie od języka, narodu, państwa czy klasy
społecznej, mógł wchodzić do domów różnych ludzi i przebywać z nimi w
podróży, odczuwając głęboką więź jednoczącą ich wszystkich. Wszędzie czuł
się u siebie, oddychał tym samym środowiskiem duchowym. Świątynie na
każdym miejscu były miejscem, w którym każdy Europejczyk czuł się u
siebie. Serca wszystkich były przepełnione tęsknotą za ostatecznym
zbawieniem H24 51. Olegario Gonzales de Cardedal pyta o to, czy obecnie
istnieje ojczyzna dla wszystkich Hiszpanów? Ojczyznę tworzy kultura i
moralność, nie wystarczy obszar informacji, utylitaryzmu lub estetyki.
Kultura zakłada kreatywność i wierność. Tylko człowiek wierny może być
twórczy, i tylko ten, kto jest twórczy w wolności, trwa głęboko w ojczyźnie
H24 52. Integralnym czynnikiem kształtującym ojczyznę jest moralność
obywatelska, tworzona przez wszystkich. Rola Kościoła jest tu niezastąpiona.
Kultura obywatelska to kultura egzystowania we wspólnocie, solidarności i
nadziei H24 53.
+ Państwo hiszpańskie wieku XVI zjednoczone religijnie. Optymizm
kulturalny Hiszpanii pierwszej połowy XVI wieku i generalnie w całej Europie
i w całym świecie wynikał z odnowy wartości starożytnych i z nowego
humanizmu, który rozpoczął się już w późnym średniowieczu. Zwracano
uwagę przede wszystkim na poznanie tajemnicy człowieka, na ludzką
wolność i usprawiedliwienie. Wszyscy pragnęli wyznawać „czystą naukę”
chrześcijańską. Panował lęk przed wpadnięciem w herezję. Opanował on
również hierarchię. Lęk ten został wyrażony na synodzie w Toledo w roku
1536. Lęk przed herezją wyrażają katechizmy hiszpańskie z XVI wieku.
Widoczne to jest w prologu Summa de doctrina christiana Konstantego Ponce
de la Fuente. Przyczyną lęku jest brak solidnego nauczania wiary i
wynikająca z tego ignorancja religijna. Zaradzić temu chciał mi in. Carranza
de Miranda W053.5 186. Filip de Meneses boleje nad podziałem religijnym
Europy i obawia się, że takie rozdarcie będzie miało miejsce również w
Hiszpanii. Chce poznać tego przyczynę i umocnić religijną jedność.
Lekarstwem jest nauczanie poprzez katechezę i kazania W053.5 187.
Katechizmy dla misjonarzy z konieczności podkreślały jedność Boga a także
zawierały precyzyjną naukę o Trójcy Świętej. Wymagania te spełniał np.
Konstanty Ponce de la Fuente. Jednakże nie tylko nowe tereny misyjne, ale
też tereny dawno chrześcijańskie wykazywały stan ignorancji religijnej.
Hiszpania dokonuje odpowiedniej reformy, na długo przed Soborem
Trydenckim. Katechizmy hiszpańskie tworzone były w klimacie filozofii
arystotelesowskiej, która rozpowszechniła się tam poprzez tłumaczenia
arabskie, dokonywane w średniowieczu. W tym klimacie kładziony jest
nacisk na zrozumienie treści wiary. Ignorancja prowadzi do utraty wiary,
gdyż człowiek nie dostrzega wartości objawienia. Dlatego lekarstwem na
ignorancję jest nauczanie, oświecanie intelektu poprzez dostarczanie
prawidłowych informacji. Objawienie zostało usystematyzowane przez
teologię i rozpowszechnione przez katechizmy W053.5 189.
+ Państwo hiszpańskie wieku XVI zobowiązane przez Kościół dla bronienia
praw Indian w Ameryce. Godność człowieka i jego niezbywalne prawa
pojawiają się według Francisco de Vitoria nie w momencie tworzenia
cywilizacji, lecz zawarte są od początku w naturze ludzkiej, stworzonej przez
Boga na obraz Boży /H. G. Justenhoven, Francisco de Vitoria zu Krieg und
4
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
Frieden, Köln 1991, s. 60 in./. Dla Vitorii, misja i sprawiedliwość społeczna
są zjednoczone tam, gdzie jest przygotowany teren dla wiary, poprzez
sprawiedliwość realizowaną w praktyce i otwartą na dalsze możliwości, a
także tam, gdzie głoszenie wiary jest utrudnione z powodu istnienia
niesprawiedliwości. W Ameryce troska o wiarę faktycznie musi być, według
Vitorii, połączona z troską o sprawiedliwość społeczną. Głoszenie wiary
umacnia sprawiedliwość. A umacnianie sprawiedliwości jest najlepszym
przygotowaniem terenu dla głoszenia wiary. W tym kontekście Vitoria
krytykuje działalność kolonizatorów hiszpańskich nie tylko jako
niesprawiedliwą, ale jako rujnującą wysiłek misyjny. /Tym samym wszelkie
przestępstwa popełniane przez Hiszpanów wobec Indian podlegały pod
Inkwizycję. Był to argument najwyższej rangi. Dzięki temu szanowanie praw
Indian stało się czymś koniecznym/. W wieku XVI nie istniała już jedność
między cesarstwem i papiestwem. Vitoria przyczynił się do wzmocnienia ich
pluralistycznego współdziałania. Według niego wspólnota polityczna jest
konieczna, oparta na prawie naturalnym /H. G. Justenhoven, La dimensión
teológica en el pensamiento político de Francisco de Vitoria, w: Actas del VII
simposio de teología histórica (28-30 abril 1992), Valencia 1993, s. 59-69, s.
64/. Prawa naturalne wynikają z prawa Bożego, są stworzone przez Boga.
Vitoria splata czyny naturalnie dobre z czynami zbawiennymi dokonanymi
pod wpływem łaski. Istnienie struktur politycznych jest wolą Boga.
Niszczenie ich oznacza czyn przeciwko Bogu. Konkwistadorzy hiszpańscy
niszczyli państwa Indian. Z refleksji Vitorii wynika, że działali przeciwko
Bogu. Państwa Indian w niczym nie są gorsze od państw europejskich
Tamże, s. 65.
+ Państwo hiszpańskie wieku XVII nie sprzyjało teologii. Przyczyny
dekadencji teologii hiszpańskiej w latach 1680-1724: a) Fragmentaryzacja
teologii. Nie zajmowano się całością, lecz tylko zagadnieniami
rozdrobnionymi, wyizolowanymi od innych; b) Niezależność nowej filozofii i
wpływ nauk eksperymentalnych na teologię; c) Kryzys instytucjonalny
organizmu uniwersyteckiego. Utracono rytm i natężenie badań i refleksji
teologicznej. Walka o władzę polityczną przysłoniła troskę o głębię
doktrynalną. Zanikły też ośrodki teologiczne w zakonach, a w ślad za tym
osłabła formacja teologiczna. Teologia europejska ulegała wpływom
jansenizmu. Teologom brakowało wizji, programów, pomysłów, całą energię
oddawali kłótniom o sprawy mało ważne dla wiary. Jeżeli już było jakieś
poważniejsze zainteresowanie teologiczne, to raczej dotyczyło kwestii
moralnych, a nie doktrynalnych /V. Sánchez Gil, La teología española hasta
la ilustración 1680-1750, w: Historia de la Teologia Española, t. II: Desde
fines del siglo XVI hasta la actualidad, M. Andrés Martinez (red.), Fundación
Universitaria Española: Seminario Suarez, Madrid 1987, (r. XIII), s. 357-442,
s. 374/. Najważniejsza była kłótnia między scholastykami (scholastyka
słaba, zdegenerowana, schyłkowa) a nowożytnymi filozofami, którzy bardziej
byli poetami, niż filozofami /P. A. Redpath, Odyseja mądrości. Od filozofii do
transcendentalnej sofistyki, (Wisdom's Odyssey. From Philosophy to
Transcendental Sophistry, Copyright by Editions Rodopi B. V., AmsterdamAtlanta, 1997), Lublin 2003/. Pod koniec wieku XVII było około 50 teologów,
których można uznać jako znaczących. Później, w wyniku zamykania
ośrodków teologicznych, wielu opuszczało Hiszpanię, udając się do innych
5
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
krajów, zwłaszcza do Austrii /V. Sánchez Gil, La teología…, s. 378/. Na
uwagę zasługuje Alfaro Cienfuegos i jego dzieło Aenigma Theologicum, o
bogatej bibliografii trynitologicznej, wydana w Wiedniu (Joan Van Ghelen) w
roku 1717 /Tamże, s. 380/, oraz Vita abscondita, dotycząca sakramentu
Eucharystii /Tamże, s. 383.
+ Państwo hiszpańskie wieku XVIII interweniowało coraz bardziej w dobór
kadry i program wydziałów teologicznych na uniwersytetach państwowych.
Pod koniec XVII wieku w Hiszpanii funkcjonowały 43 centra uniwersyteckie z
wydziałem teologii. Jedynym wyjątkiem było miasto Oñate. Wiek XVII był
wiekiem rozkwitu nowej scholastyki hiszpańskiej. Linia rozwoju trwała aż do
połowy wieku XVIII, aczkolwiek już nie z taką intensywnością. Załamanie
nastąpiło po wygnaniu jezuitów z Hiszpanii w roku 1767. Regulamin
wydziałów teologicznych, który zatwierdził ostatni monarcha królestwa
Asturia w roku 1697 trwał aż do roku 1778. Już w roku 1713 pojawił się
projekt reformy, wskazujący na powrót do Pisma Świętego i Ojców Kościoła.
Przeciwko temu projektowi wystąpiły uniwersytety w Alcalá i w Salamance.
Wynikało to z przekonania, które pojawiło się w wieku XVII a utrwaliło się w
wieku XVIII, że uniwersytet nie jest placówką badawczą, lecz tylko ośrodkiem
edukacyjnym, wychowującym młodzież i przygotowującym urzędników dla
dobrego rządzenia państwem. Wydział składał się z kilku katedr. Tylko
niektóre wydziały miały katedrę tomizmu, skotyzmu, teologii scholastycznej
itp. /M. Andrés Martín, Los centros de estudio de teología desde 1700 a
1970, w: Historia de la Teologia Española, t. II: Desde fines del siglo XVI
hasta la actualidad, M. Andrés Martinez (red.), Fundación Universitaria
Española: Seminario Suarez, Madrid 1987, 311-357 (r. XIII), s. 312/. 14
wydziałów miało katedrę Miejsc teologicznych, uczącą zdobywania wiedzy w
źródłach, konstruowania teologii, rozumienia znaczenia terminów, rozwijania
umiejętności twórczych. Specjalna katedra teologii scholastycznej istniała
tylko w pięciu uniwersytetach. Wojny o sukcesję doprowadziły do
przeniesienia uniwersytetu Księstwa Katalonii z Barcelony do miasta
Cervera, przez króla Filipa V. W Katalonii zlikwidowano jeszcze uniwersytety
w innych miastach: Lérida, Gerona, Tortona, Tarragona, Vich, Solsona
/Tamże, s. 313.
+ Państwo hiszpańskie wieku XVIII interweniowało coraz bardziej w dobór
kadry i program wydziałów teologicznych na uniwersytetach państwowych.
Pod koniec XVII wieku w Hiszpanii funkcjonowały 43 centra uniwersyteckie z
wydziałem teologii. Jedynym wyjątkiem było miasto Oñate. Wiek XVII był
wiekiem rozkwitu nowej scholastyki hiszpańskiej. Linia rozwoju trwała aż do
połowy wieku XVIII, aczkolwiek już nie z taką intensywnością. Załamanie
nastąpiło po wygnaniu jezuitów z Hiszpanii w roku 1767. Regulamin
wydziałów teologicznych, który zatwierdził ostatni monarcha królestwa
Asturia w roku 1697 trwał aż do roku 1778. Już w roku 1713 pojawił się
projekt reformy, wskazujący na powrót do Pisma Świętego i Ojców Kościoła.
Przeciwko temu projektowi wystąpiły uniwersytety w Alcalá i w Salamance.
Wynikało to z przekonania, które pojawiło się w wieku XVII a utrwaliło się w
wieku XVIII, że uniwersytet nie jest placówką badawczą, lecz tylko ośrodkiem
edukacyjnym, wychowującym młodzież i przygotowującym urzędników dla
dobrego rządzenia państwem. Wydział składał się z kilku katedr. Tylko
niektóre wydziały miały katedrę tomizmu, skotyzmu, teologii scholastycznej
6
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
itp. /M. Andrés Martín, Los centros de estudio de teología desde 1700 a
1970, w: Historia de la Teologia Española, t. II: Desde fines del siglo XVI
hasta la actualidad, M. Andrés Martinez (red.), Fundación Universitaria
Española: Seminario Suarez, Madrid 1987, 311-357 (r. XIII), s. 312/. 14
wydziałów miało katedrę Miejsc teologicznych, uczącą zdobywania wiedzy w
źródłach, konstruowania teologii, rozumienia znaczenia terminów, rozwijania
umiejętności twórczych. Specjalna katedra teologii scholastycznej istniała
tylko w pięciu uniwersytetach. Wojny o sukcesję doprowadziły do
przeniesienia uniwersytetu Księstwa Katalonii z Barcelony do miasta
Cervera, przez króla Filipa V. W Katalonii zlikwidowano jeszcze uniwersytety
w innych miastach: Lérida, Gerona, Tortona, Tarragona, Vich, Solsona
/Tamże, s. 313.
+ Państwo hiszpańskie wieku XVIII interweniowało coraz bardziej w dobór
kadry i program wydziałów teologicznych na uniwersytetach państwowych.
Pod koniec XVII wieku w Hiszpanii funkcjonowały 43 centra uniwersyteckie z
wydziałem teologii. Jedynym wyjątkiem było miasto Oñate. Wiek XVII był
wiekiem rozkwitu nowej scholastyki hiszpańskiej. Linia rozwoju trwała aż do
połowy wieku XVIII, aczkolwiek już nie z taką intensywnością. Załamanie
nastąpiło po wygnaniu jezuitów z Hiszpanii w roku 1767. Regulamin
wydziałów teologicznych, który zatwierdził ostatni monarcha królestwa
Asturia w roku 1697 trwał aż do roku 1778. Już w roku 1713 pojawił się
projekt reformy, wskazujący na powrót do Pisma Świętego i Ojców Kościoła.
Przeciwko temu projektowi wystąpiły uniwersytety w Alcalá i w Salamance.
Wynikało to z przekonania, które pojawiło się w wieku XVII a utrwaliło się w
wieku XVIII, że uniwersytet nie jest placówką badawczą, lecz tylko ośrodkiem
edukacyjnym, wychowującym młodzież i przygotowującym urzędników dla
dobrego rządzenia państwem. Wydział składał się z kilku katedr. Tylko
niektóre wydziały miały katedrę tomizmu, skotyzmu, teologii scholastycznej
itp. /M. Andrés Martín, Los centros de estudio de teología desde 1700 a
1970, w: Historia de la Teologia Española, t. II: Desde fines del siglo XVI
hasta la actualidad, M. Andrés Martinez (red.), Fundación Universitaria
Española: Seminario Suarez, Madrid 1987, 311-357 (r. XIII), s. 312/. 14
wydziałów miało katedrę Miejsc teologicznych, uczącą zdobywania wiedzy w
źródłach, konstruowania teologii, rozumienia znaczenia terminów, rozwijania
umiejętności twórczych. Specjalna katedra teologii scholastycznej istniała
tylko w pięciu uniwersytetach. Wojny o sukcesję doprowadziły do
przeniesienia uniwersytetu Księstwa Katalonii z Barcelony do miasta
Cervera, przez króla Filipa V. W Katalonii zlikwidowano jeszcze uniwersytety
w innych miastach: Lérida, Gerona, Tortona, Tarragona, Vich, Solsona
/Tamże, s. 313.
+ Państwo hiszpańskie wieku XX Gonzales de Cardedal O. zastanawiając się
nad nową konstytucją państwa hiszpańskiego, mającą pojawić się w
najbliższej przyszłości, przestrzegał przez dwoma niebezpieczeństwami,
którymi są funkcja dogmatyczna i funkcja technokratyczna. Konstytucja
państwa jest dogmatyczna wtedy, gdy wyraża jakieś odgórne założenia:
religijne, filozoficzne lub regionalno-nacjonalistyczne. Obywatel jest
zmuszony do podporządkowania się wartościom, których nie akceptuje.
Konstytucja technokratyczna natomiast ogranicza się do sformułowania
przekonań i przyjętych konwencji, które uznaje za powszechne po ich
7
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
przegłosowaniu. Pierwszy rodzaj, który absolutyzuje niektóre wartości i
ideały, według de Cardedala poświęca osobę na rzecz odgórnie przyjętych
zasad H24 101. W tym momencie trzeba sobie jasno uświadomić ostateczny
fundament zasad chrześcijańskich. W centrum Objawienia chrześcijańskiego
znajduje się osoba. Rdzeniem dogmatu chrześcijańskiego znajdują się trzy
Osoby Boskie. Absurdem jest w tym kontekście mówienie o poświęceniu
osoby na rzecz zasad. Tylko w oparciu o zasady chrześcijańskie można w
pełni realizować prawa obywatela jako osoby. To materializm czyni z
człowieka tylko wyżej zorganizowana materię i swoimi bezpodstawnie
przyjętymi założeniami niszczy osobę już w zarodku. Konstytucja jest tylko
wyrażeniem tego, wrogiego człowiekowi, założenia.
+ Państwo hiszpańskie wieku XX realizuje system Hegla. Kultura starożytna
dała nam dwa wielkie paradygmaty postępowania w sytuacji konfliktu
między prawem stanowionym przez człowieka a ludzkim sumieniem.
Pierwszy zawarty jest w dramacie Sofoklesa Antygona. Dramat ten trwa
permanentnie w historii ludzkości i obecnie pojawiają się nowe Antygony
przeciwstawiające się współczesnym dyktaturom (Na temat tego wyrażenia,
którego autorem jest Roman Rolland, i na temat trwałości klasycznego mitu
w kulturze nowożytnej, poza studium Diez Corral, zob. A. Ortega, Antigona
drama de la resistencia, w: Homenaje a Xavier Zubiri, Madrid 1970, t. II, 401411). Drugim paradygmatem jest religia chrześcijańska: spotkanie
absolutnej władzy prokuratora Piłata ze skutą łańcuchami słabością Jezusa
z Nazaretu. Prawdziwymi protagonistami nie są oni dwaj, lecz liderzy i
członkowie grupy, która domaga się śmierci Jezusa H24 117. Olegario
Gonzales de Cardedal dostrzega w Hiszpanii realizowanie systemu Hegla.
Moralność jest określana przez państwo, które jest jej twórcą i
administratorem. Filozofia historii przekształcająca się w filozofię postępu,
utraciła aurę mitologii H24 119. Absolutyzm państwa oznacza zniewolenie
obywateli. Prawo bez duszy i dusza bez świadomości degradują i redukują
kraj do sytuacji dziecka pozbawionego dojrzałej wolności. Konstytucja z 1978
roku w sposób absolutny ufa prawu stanowionemu przez ludzi i Państwu.
Moralność człowieka jako osoby została zredukowana do minimum i
zepchniętą do prywatności. Panuje przekonanie, że cała dziedzina życia
publicznego pokryta jest prawem. Tymczasem państwo, które odrzuca
wierzenia, akceptowane rygorem teoretycznym i podtrzymywane z całą
powagą, i nie kształci obywateli w tym duchu, nie ma żadnego oparcia dla
nakładania praw i kończy przemianą etyki w taktykę, oszukując swych
obywateli H24 120.
8