Najpierw telewizja potem archeolodzy

Transkrypt

Najpierw telewizja potem archeolodzy
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
Najpierw telewizja potem archeolodzy
Ślady wielkiej historii
Jest duża szansa, że Czerwińskiem zajmą się wkrótce archeolodzy. Najpierw jednak miasteczko i jego
historia trafi na antenę telewizji.
W weekend, 6-7 lutego, do Czerwińska przyjechała ekipa programu Było&, nie minęło. Kronika
zwiadowców historii, kręcąca krótkie filmy poświęcone interesującym wydarzeniom z przeszłości.
Tym razem za obiekt poszukiwań śladów przeszłości, wybrała sobie jedną z miejscowości w powiecie
płońskim, której historia jest bardzo bogata i ściśle wiąże się m.in. z Bazyliką Zwiastowania Najświętszej
Marii Panny. Filmowcy pod kierunkiem Adama Sikorskiego, przyjechali na zaproszenie salezjanina ks.
Przemysława Kaweckiego.
Przez dwa dni ekipa, wspólnie z lokalnymi miłośnikami historii, przemierzała teren wzdłuż i wszerz, by
trafić na choćby drobne, interesujące fakty. Poszukiwacze skarbów prowadzili badania nieinwazyjne,
czyli niewymagające przekopywania. Korzystali ze specjalnej aparatury (m.in. georadaru i wykrywacza
Lorenza), która wskazywała np. głębokość, na jakiej znajdują się dane przedmioty czy podziemne
korytarze.
Zbadali nie tylko bazylikę i krypty książąt, które się w niej skrywają (np. Konrada Mazowieckiego II, czyli
wnuka księcia, który sprowadził Krzyżaków do Polski), ale też m.in. wzgórze klasztorne i centrum
Czerwińska. Miejscowość poznawali też z lotu ptaka - latając samolotem nad terenem robili zdjęcia oraz
przyglądali się budynkom i uliczkom.
Poszukiwacze chcieli w ten sposób zweryfikować pewne wskazówki, mówiące o ważnych wydarzeniach
czy ciekawostkach związanych z dawnymi dziejami w tym miejscu.
Co skrywa Czerwińsk?
Badacze trafili na ślady chorągwi króla Jana Kazimierza, który pozostawił je po bitwie pod Beresteczkiem.
- Gdy była likwidacja zakonu kanoników regularnych w 1809 r. zabrano do Petersburga cenne zbiory,
m.in. jakiś olbrzymi księgozbiór. Nie ma tam natomiast wzmianki, że były zabrane chorągwie, jakie Jan
Kazimierz zostawił po zwycięskiej bitwie pod Beresteczkiem - mówi przewodniczący zarządu
Społecznego Komitetu Bezpieczeństwa i Rozwoju Ziemi Czerwińskiej Ryszard Gortat.
Miejsce, w którym prawdopodobnie znajdują się chorągwie, pomógł znaleźć znawca Czerwińska salezjanin ks. dr Andrzej Kulesza. Dawniej pracował w Czerwińsku, gdzie zajmował się m.in. sztuką,
dziedzictwem i konserwacją. O przypuszczalnej lokalizacji pozostawionych chorągwi dowiedział się od
innego księdza z klasztoru na początku lat 90. ubiegłego wieku.
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 17:19
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
- Wtedy rosło tu małe drzewo, być może śliwa. Później został sam pień, a po reorganizacji terenu, to już
nawet tego nie było. Martwiłem się, czy bez tego drzewa da się zlokalizować to miejsce - opowiada ks. dr
Andrzej Kulesza. Dodaje, że ponad 20 lat temu nie było tak specjalistycznych urządzeń, które
pomogłyby odkryć znalezisko. - A perspektywa kopania większej przestrzeni nikomu się nie uśmiechała,
bo musiałaby to być wielka pokuta - dodaje z przymrużeniem oka.
Ks. Kulesza miał, jak się okazało, bardzo cenne informacje. Wskazana przez niego lokalizacja
najprawdopodobniej jest trafna.
- Przekaz okazał się nad wyraz precyzyjny. Niewątpliwie trzeba tutaj kopać. Oby to było to, o czym
marzymy - podkreślał prowadzący program Adam Sikorski.
Jeśli ślad okazałby się trafny, odkrycie - jak podkreślają eksperci - byłoby sensacją, znaleziskiem na skalę
europejską.
Co jeszcze udało się zlokalizować? Jakimi innymi odkryciami mogą pochwalić się poszukiwacze? W
lochach klasztornych trafili na - prawdopodobnie - XVII-wieczne znaki na ścianach (wyciśnięte w tynku).
To fragmenty napisów, trudne do zidentyfikowania. Nie wiadomo, co oznaczają i kto je wykonał. We
wnętrzu bazyliki potwierdzili lokalizację krypt zamurowanych w prezbiterium. Dodatkowo odkryli je pod
progiem świątyni. Ciekawą i nietypową zagadką jest też pochówek rycerza w budynku kościoła przy
wejściu na chór, co jest bardzo zaskakujące (potwierdzają to ustne przekazy).
Poszukiwacze natrafili też na ślady sklepień pod wirydarzem. Niespodziewanie pojawiło się także
interesujące odkrycie na placu przed kościołem na głębokości 1,5 metra.
Eksperci nie potrafią na razie stwierdzić, co to jest. Zdaniem ks. Andrzeja Kuleszy, śmiała teoria może
wskazywać, że to romański portal, którego duża część gdzieś zaginęła. Być może podczas kolejnych
remontów kościoła została zakopana.
Co dalej?
Weekendowe odkrycia najprawdopodobniej ściągną archeologów.
- To wielka szansa dla Czerwińska. Dobrze byłoby, gdyby zainteresowało się nim środowisko naukowe,
co w efekcie mogłoby też zapewnić środki na potrzebne renowacje - mówili jednym chórem obecni
podczas badań lokalni historycy i eksperci.
Zgodnie stwierdzają też, że często przypadkowe opowieści lub drobne wskazówki są niezwykle pomocne
w odkryciu wielkiej historii.
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 17:19
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
- Tradycja wypełnia przestrzeń, której nie wypełniają źródła pisane - mówił Adam Sikorski. Dodawał, że
poza źródłami pisanymi, niezwykle ważne są ustne przekazy, zasłyszane w warunkach towarzyskich czy
domowych. - To dla nas bezcenne. Mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli zdać relację z tego, co
tutaj jest.
Ks. Przemysław Kawecki podkreśla, że dzięki inicjatywie pojawiło się kilku pasjonatów ziemi
czerwińskiej, świadków, badaczy oraz wspomnienia.
- I to najważniejsze - przekonuje salezjanin. - Tu działa się wielka historia. Skarbów może nie
znajdziemy, trochę zweryfikujemy historię, ale jedno jest ważne pamięć tworzy świadomość i buduje
siłę społeczności lokalnej.
Dodaje, że salezjanie wkrótce zwrócą się o zgodę do konserwatora zabytków o przeprowadzenie
dokładnych badań miejsca.
- Jeśli tropy okażą się prawdziwe, będą odkryciem na ogromną skalę - mówi ks. Przemysław Kawecki.
Małgorzata Wielechowska
foto: Małgorzata Wielechowska
Więcej zdjęć w Galerii
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 17:19