nr 60 - Ruch Światło-Życie

Transkrypt

nr 60 - Ruch Światło-Życie
RODZINA
DOMOWEGO KOŒCIO£A DIECEZJI KIELECKIEJ
nr 60 marzec 2008
WIELKI/ma³y POST?
Niegdyœ w ¿aden pi¹tek nie jad³o siê miêsa, dziœ taka
praktyka dziwi nawet podczas Wielkiego Postu. Przygotowanie
do Œwi¹t Zmartwychwstania wymaga³o wyrzeczeñ, walki
z tym co przyjemne, ale nie koniecznie potrzebne. Nikogo nie
dziwi³y t³umy na Gorzkich ¯alach, czy Drodze Krzy¿owej,
a w domach popularne by³o œpiewanie pieœni przypominaj¹cych
mêkê naszego Pana. Teraz przysz³o nam ¿yæ w nowej
Polsce. Spotykam coraz czêœciej osoby, dla których takie
pojêcia jak dekalog, katolicyzm, post to abstrakcyjne pojêcia,
które nic nie maj¹ wspólnego ze wspó³czesnym ¿yciem.
W niektórych dyskotekach i knajpach przez ca³y Bo¿y
rok odbywaj¹ siê tañce, zabawy. Nikt nie ogranicza
wypitych kieliszków, bo trzeba korzystaæ z ¿ycia, a katolicy
(pod tym s³owem rozumiem nie tych z metryk¹ chrztu
i zaliczonymi sakramentami) coraz czêœciej traktowani s¹
jako jakieœ dziwne towarzystwo zwi¹zane z dzieæmi Ojca
Dyrektora. Czy dobrze, ¿e zmieniamy tradycjê zwi¹zn¹
z Wielkim Postem. Ostatnio tak¿e
zmniejsza siê wymagania, które
nagle okaza³y siê tylko polsk¹ tradycj¹.
Myœlê tu o „miêsnej” wigilii,
zgodzie na mniej huczne zabawy, zniesienie
niektórych œwi¹t obowi¹zkowych.
N ie k t ó r z y mo g ¹ c z u æ s i ê
rozczarowani.
A przecie¿ znana pieœñ (na razie
modna) mówi, ¿e „codziennoœæ
wiedzie przez krzy¿ wiêkszy
im kochasz gorêcej”. I na koniec
pytanie. Po co dziœ nieœæ krzy¿?
Przecie¿ mo¿na go podwieŸæ
nowym samochodem. sm
Nie będzie skuteczności działania, jeżeli nie będzie jedności.
„Czyńcie uczniów - 33. Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu
Światło - Życie”
W dniach 22-24 lutego
2008 r. na Jasnej Górze
około tysiąca moderatorów
i animatorów obradowało
i modliło się podczas
33
Kongregacji
Odpowiedzialnych. Hasłem
przewodnim spotkania
było „Czyńcie uczniów”.
Uczestniczyli w nim oazowicze
nie tylko z Polski, ale także z Ukrainy, Litwy, Rosji, Białorusi, Słowacji,
Czech i Niemiec. Delegatami z naszej diecezji była grupa młodzieży
wraz z moderatorem diecezjalnym ks.S. Sarkiem oraz 3 - osobowa grupa
z DK - H. Kapuściska, E. Borkowski, M. Jakubowicz którą wspierał ks.
A. Wilczyński. Gościem specjalnym był Amerykanin Larry Thompson,
protestant, dyrektor Ruchu Nowego Życia na Europę środkowowschodnią. Larry począwszy od lat 70 - tych współpracował przez 10
lat z ks. Franciszkiem Blachnickim. Podczas swoich dwóch wystąpień
(sobota i niedziela) Thompson opierając się na ewangelii ukazał 4
zasady czynienia uczniów. Ks. A. Wodarczyk moderator generalny
Ruchu Światło - Życie w słowie programowym wskazał na zadania,
które stają dziś przed Ruchem. Priorytetem jest budowanie jedności
w naszej codzienności i szukanie dróg pojednania. Przez modlitwę,
nawrócenie serca i czyny budujmy jedność. Jeżeli chcemy być wiarygodni
we współczesnym świecie musimy być ludźmi jedności - „popatrzcie
jak oni się miłują”. Ks. A Wodarczyk mówił nam o potrzebie bardziej
dynamicznej i twórczej ewangelizacji oraz zaangażowaniu ruchu
w duszpasterstwo Polaków na emigracji. Przedstawił także nasz ruch
od strony statystycznej. Ruch Światło - Życie jest najliczniejszym
ruchem świeckich w Polskim Kościele i skupia około 100 tysięcy osób
należących do oaz Dzieci Bożych, oaz młodzieżowych i okręgów rodzin
Domowego Kościoła. Pełne żaru ewangelizacyjnego wystąpienie ks.
T. Jaklewicza z Katowic (redaktora Gościa Niedzielnego) spotkało się
ze szczególnie żywym odbiorem ze strony delegatów kongregacji.
Ks. dr. J. Jaklewicz przedstawił diagnozę sytuacji Kościoła w
Polsce 2008 - wyzwania i znaki czasu. Odważni kościelni liderzy
(przewodnicy), pogłębiona duchowość, żywe wspólnoty wiary,
uzasadnienie
wiary w komunikatywnym języku, równoległa formacja
dorosłych, młodzieży i dzieci - to, zdaniem prelegenta, najważniejsze
wyzwania obecnego czasu. Co należy czynić, by polepszyć sytuację?
Jak dziś czynić uczniów? W swoim wystąpieniu ks. Tomasz Jaklewicz
wskazał na znaczenie umiejętności odczytywania Bożej obecności
w naszych czasach.
Sobotniej Eucharystii
przewodniczył bp. Adam
Szal z Przemyśla, delegat
Konferencji Episkopatu
Polski ds. Ruchu Światło Życie. W homilii w sposób
obrazowy zwrócił uwagę
zebranych na to, że jesteśmy
formowani przez kochające
dłonie Boga, jak glina
w rękach garncarza.
Podczas kongregacji omówiono także zagadnienia: Posługa
„czynienia uczniów” w Ruchu Światło - Życie, „Nowe wyzwania
w czynieniu uczniów: emigracja, Międzynarodowy wymiar Ruchu
„Wspólnoty i formacja dorosłych”. Obradom towarzyszyła modlitwa
o nowe wylanie Ducha Świętego z Kościele w Europie, modlitwa
za pasterzy i za odpowiedzialnych Ruchu oraz modlitwa pasterzy za
świeckich.
Podsumowując obrady 33 Kongregacji ks. A. Wodarczyk stwierdził,
że „ważne jest to, by nie tylko przyprowadzać ludzi do Kościoła,
ale brać za nich odpowiedzialność i towarzyszyć im w drodze
do dojrzałej wiary”. Delegaci Kongregacji wyjechali z Częstochowy
umocnieni, z nowym zapałem do ewangelizowania.
Marta Jakubowicz
Autor zdjęć: Jan Ungeheuer z diecezji sandomierskiej
Marcowe spotkanie wtorkowe
„Budowanie Koœcio³a”
Wykład ks. Tomasza miał tytuł: „Ruchy eklezjalne jako forma
autorealizacji Kościoła. Istotne cechy ruchu eklezjalnego”:
WSPÓLNOTA- początkowo Kościół dzielił się na nauczający
(aktywny) i słuchający (pasywny). Pasterz był autorytetem i podmiotem
sprawczym. Lud wierny miał słuchać, potakiwać i niewiele robić.
Sobór Watykański II ogłosił, że Kościół ma być wspólnotą wspólnot.
Kościół w swoim samorozwoju doszedł po dziewiętnastu wiekach
do tej wizji. Czy my dziś do niej dorastamy? Mogę stwierdzić, że
nie. Ani księża, ani świeccy. Ksiądz
Blachnicki zaznaczał, że „communio”
(gr. koinonia czyli wspólnota) między
ludźmi będzie fikcją, jeżeli najpierw
nie zaistnieje wspólnota tych ludzi z
Bogiem, przez Chrystusa, w Duchu
Świętym. Dlaczego tyle małżeństw się
rozchodzi? Bo ludzie zakochują się w
sobie i bardzo szybko zapominają o
Bogu. Ile wspaniałych przyjaźni się rozsypało!
PARAFIA jest podstawową komórką Kościoła rozumianego jako
wspólnota, a w niej szczególne miejsce zajmuje liturgia Eucharystyczna.
Jak w tę liturgię wchodzicie i jak czujecie się za nią odpowiedzialni?
To piękne, że w parafii jest na przykład 100 ministrantów. Takich
„knypli”, co potykają się o dzwonki, a jak czytają, to ich zza ambonki
nie widać. To piękne i rozczulające, ale co robi Domowy Kościół
w parafii?Jeżeli ojciec stoi daleko pod chórem, to mały synek wie,
że tam w przyszłości też będzie jego miejsce. I wtedy psu na budę
wszystkie wysiłki najwspanialszych kapłanów. I wtedy każde
bierzmowanie niestety będzie uroczystym pożegnaniem z Kościołem
z błogosławieństwem biskupa. Młody człowiek zapyta: „Po co mi
chodzić do kościoła? Ja się lepiej pomodlę na łące albo w lesie.” To
typowe pytanie. Dla księdza łatwiej sobie powiedzieć: „Po co parafianie
mają mi tu przeszkadzać wieczorami?”. Parafianin też może powiedzieć:
„Byłem na niedzielnej mszy? Byłem. To o co jeszcze chodzi?” Trzeba,
by Kościół się obudził
i zdynamizował. Ks.
Blachnicki miał świadomość
marazmu w Kościele
i bezimiennej masy ludzkiej,
która nie umie się odnaleźć,
świadomość podziału
na Kościół nauczający
i słuchający. Doceńmy wielką
łaskę bycia w tym Ruchu. Ksiądz Blachnicki nie pragnął ruchu w Kościele,
ale Kościoła w ruchu.
TRZY ETAPY budowania wspólnoty to zarazem etapy formacji
Ruchu Światło-Życie: Ewangelizacja prowadząca do wyzwolenia:
nawróć się na wiarę osobową w Jezusa Chrystusa. Budowanie wspólnot
katechumenalnych. Dziś mamy chrzest dzieci, które przyjmują ten
sakrament wiarą swoich rodziców. Ale musi przyjść etap, kiedy wiara
tego człowieka przestaje być wiarą jego rodziców i staje się jego
własną. To jest „drugi katechumenat” czyli deuterokatechumenat, który
prowadzi do tego, aby wiara stała się osobistym wyborem. Diakonia
czyli budowanie wspólnoty charyzmatów i służb. Człowiek przestaje
tylko brać, ale chce również dawać, chce się poczuć odpowiedzialny
i służyć. Otrzymałeś dary? To dziel się nimi! Nie czekaj na „później”,
bo „później” może nie nadejść dla ciebie.
WIZJA CA£OŒCIOWA Ruch, aby nazwać go eklezjalnym -czyli
kościelnym, musi realizować się w dwóch wymiarach: wertykalnym
i horyzontalnym. To forma autorealizacji Kościoła. Jesteśmy wtedy jako
ruch wzorem Kościoła. Chrystus chce nas mieć takim Kościołem. Nie
każdy ruch można nazwać eklezjalnym. Na przykład: charyzmatycy
- oni skupiają się na jednym odcinku, ważnym, potrzebnym, ale bez
całościowej wizji. Ideał, do którego dążył ks. Blachnicki to Ruch
Światło-Życie jako Kościół. Pamiętajmy jednak, że jesteśmy grzeszni
i do wspólnoty wnosimy nie tylko nasze charyzmaty, ale też nasze słabości.
Na koniec ksiądz Tomasz polecił książkę, która rozszerza temat. Tytuł:
„Charyzmat Światło-Życie”. Przypomniał, że gdy jeszcze za życia
ks. Blachnickiego ludzie odchodzili od Ruchu do innych wspólnot, to
on poruszony mówił: „Po co tam idziecie? Przecież my tutaj wszystko
mamy!”
Notowała: Zuzanna
OPERACJa ANDRZEJ
to projekt Centralnej Diakonii Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie
opierający się na prostej zasadzie, zastosowanej kiedyś przez apostoła
Andrzeja: „Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za
Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego
brata i rzekł do niego: Znaleźliśmy Mesjasza, to znaczy: Chrystusa.
I przyprowadził go do Jezusa” (J l, 40-42).
Dołącz do innych chrześcijan, którzy wierzą, że Bóg przez nich może
dotrzeć do sąsiadów, znajomych, przyjaciół i rodziny z Dobrą Nowiną
o nowym życiu w Jezusie Chrystusie.
Moja lista operacji Andrzej. Zobowiązuje się regularnie modlić za:
1 ………………………...........................
2 ………………………...........................
3 ………………………...........................
4 ………………………...........................
5 ………………………...........................
6 ………………………...........................
7 ………………………...........................
Operacja Andrzej to 5 prostych kroków:
1. Rozejrzyj się wokoło Twoje pole misyjne jest dokładnie tam, gdzie
mieszkasz,
pracujesz czy chodzisz do szkoły. Wpisz imiona osób, które
.
znasz, a które potrzebują Jezusa. Módl się za nie regularnie.
2. Patrz w górę Bóg zmienia ludzi dzięki modlitwie. Módl się każdego
dnia za osoby na twojej liście, prosząc Boga, aby dał ci okazję, by
rozmawiać z nimi o Bożej miłości
3. Wyjdź naprzeciw Szukaj okazji, by pielęgnować przyjaźń z osobami
na twojej liście. Pozyskaj ich zaufanie, spędzaj z nimi czas. Przyjaźń
otwiera drzwi do rozmowy o Chrystusie.
4. Patrz w przyszłość Rozmawiaj z każdą osobą na twojej liście
o tym, że chciałbyś, by wzięła udział w specjalnym wydarzeniu
ewangelizacyjnym. Wybierz konkretną datę i zaproś ich.
5. Opiekuj się nimi duchowo Ci którzy odpowiedzą Chrystusowi
albo wyrażą zainteresowanie potrzebują twojego wsparcia. Módl się
dalej, zarówno za tych, którzy odpowiedzieli, jak i za tych, którzy
decyzji nie podjęli. Zaproś ich na spotkania modlitewne lub do formacji
w małej grupie.
Z naszej kroniki Pocz¹tki Domowego Koœcio³a w Kielcach
cz.3
Małżonkowie wstępujący do Ruchu Domowy Kościół początkowo
formowali się na rekolekcjach np. dla rodziców dzieci przygotowujących się
do I Komunii Świętej. Pierwsze takie rekolekcje zostały przeprowadzone
w Chęcinach w 1986 r. Oprócz tego typu rekolekcji odbywały się też
ORARy I stopnia oraz rekolekcje tematyczne.
Pierwsze rekolekcje 15- dniowe zorganizowane przez naszą diecezję
odbyły się w 1986 r. w Łapszance. Prowadził je ksiądz Stanisław Malec.
W latach następnych Łapszanka była miejscem rekolekcji także dla
rodzin
z innych diecezji. W kolejnych latach rekolekcje 15 - dniowe
organizowano w Jaworkach, Chęcinach i Dębnie. Podczas tych rekolekcji
trzon diakonii wychowawczych stanowili klerycy i diakonii z WSD
w Kielcach. Wiele
z nich w późniejszym czasie opiekowało się
kręgami w parafiach, do których byli kierowani jako kapłani.
Ważnym wydarzeniem z życia DK w roku 1987 (lipiec) była sesja
tematyczna, która odbyła się w ośrodku rekolekcyjnym w Dębnie.
Gośćmi honorowymi tej sesji byli małżonkowie: Maria i Ludwik
z Francji - odpowiedzialni za formację Equipes Notre Damme (END) na
całym świecie oraz s. Jadwiga Skudro. W ostatnich dniach tego spotkania
eucharystii przewodniczył ks. bp P. Skucha. Uczestnikami sesji byli
członkowie DK z południowej Polski. Mieszkańcy Dębna otworzyli
swoje serca zapewniając dach nad głową wszystkim przybyłym
W 1989 r. kilka małżeństw z DK diecezji kieleckiej pielgrzymowało
do Włoch. W Watykanie spotkali się z Ojcem Świętym Janem Pawłem
II. Aktywność rodzin DK nie ograniczała się tylko do organizowania
rekolekcji, ORARów czy sesji. Tradycję Drogi Krzyżowej z kościoła
przy ul. Urzędniczej na Karczówkę zapoczątkowały 2 kręgi rodzin
z parafii Niepokalanego Serca N.M.P w Kielcach. W kwietniu 1993 r.
około 20 osób przeszło w/w trasę rozważając stacje Drogi Krzyżowej.
Nabożeństwu przewodniczył kapłan, a rozważania prowadziły rodziny
z DK. Z roku na rok przybywa uczestników tego nabożeństwa.
Marta Jakubowicz
KOMENTStanisława
ARZ
Pańpucha
WARSZAWIANKA
W 1830r. dnia 29 listopada
wybuchło powstanie listopadowe.
Pragnę przypomnieć jego
najważniejsze dramaty: „Noc
listopadowa”, „Wyzwolenie”,
„Wesele” i „Warszawianka”.
2 9 l i s t o p a d a 1 9 0 7 r. z m a r ł
w Krakowie ich twórca, Stanisław
Wyspiański, „chory na Polskę”
wizjoner, który budził w uśpionym
zaborami, rozbrojonym duchowo
społeczeństwie wolę czynu.
Dwa lata wcześniej 28 lutego 1905r.
przybywa do Krakowa, do Stanisława
Wyspiańskiego, Stefan Żeromski
- z apelem Józefa Piłsudskiego
o podpisanie odezwy „wzywającej
cały naród do składania ofiar
pieniężnych na broń dla polskiej
armii, której związki będą tworzone”.
Wy s p i a ń s k i p o w y s ł u c h a n i u
apelu napisał swą dymisję
ze stanowiska profesora
w podlegającej austriackiemu zaborcy
Akademii Sztuk Pięknych i ofiarował,
z przeznaczeniem na fundusz
polskiej armii 11swych obrazów
oraz, do rozpowszechnienia
w setkach tysięcy egzemplarzy, swoją
Litografię - wizerunek Matki Boskiej
Częstochowskiej. Ofiarował tez
swoje orędzie - hymn „Veni Creator,
Narodu śpiew
D u c h a
Świętego
wezwanie” żarliwą modlitwę prośbę do Ducha
Świętego, jej ostatnie słowa: Zwól
z wiarą wieków podjąć czyn.
Natomiast 29 lutego 1905r. Józef
Piłsudski przybył do pracowni
Stanisława Wyspiańskiego...
A potem przemycano do domów
rodaków, we wszystkich trzech
zaborach, wizerunek Matki
Boskiej Częstochowskiej Stefana
Wyspiańskiego z jego orędziem.
I orędzie to przed każdym ze swych
płomiennych kazań wygłaszał
wielki patriota, bp. Władysław
Bandurski, od 1914r. honorowy
kapelan legionów.
Obrona Reduty Wolskiej
I ty możesz wspomóc Ruch! Odpisz 1% podatku!
Zapraszamy do wpłacania na konto Fundacji „Światło-Życie odpisów 1% podatku
dochodowego od osób fizycznych.
Prosimy o przekazanie tej treści we wszystkie możliwe miejsca, aby rozpropagować
informację o możliwości wpłacania na Fundację jak najszerszemu gronu
oazowiczów i wszystkich ludzi dobrej woli. Środki pozyskiwane przez Fundację
przeznaczane są na potrzeby Ruchu. Wpłacając więc 1% podatku na rzecz
Fundacji wspieramy nasz Ruch. Pozwoli to uzyskać dodatkowe, tak bardzo
potrzebne środki finansowe. Środki finansowe tytułu 1 % można przekazywać tylko
i wyłącznie na konto główne Zarządu Fundacji w Katowicach nr: 61 1560 1108
0000 9060 0004 4584 . Podatnik, który chce skorzystać z odpisu 1% za 2006 r.
na rzecz Fundacji Światło - Życie powinien:
- przy wypełnianiu odpowiedniego dla siebie formularza PIT (PIT - 36, PIT - 37
lub PIT - 28) obliczyć swój podatek należny Urzędowi Skarbowemu, a następnie
odliczyć 1% od tego podatku.
- w części zatytułowanej „Obliczenia zobowiązania podatkowego” znajduje się
rubryka „Kwota 1% zmniejszenia z tytułu wpłaty na rzecz organizacji pożytku
publicznego”. W odpowiedniej rubryce należy podać nazwę Fundacji oraz nr
KRS („Fundacja Światło-Życie” KRS 0000071891). Tutaj też należy wpisać kwotę
obliczonego 1%. Uwaga! W formularzu PIT należy wpisać kwotę pomniejszenia z
zaokrągleniem do pełnych dziesiątek groszy w dół.
- Pieniądze na konto fundacji urząd skarbowy przekaże do końca lipca; potrąci
nam również koszt przelewu.
- 1% podatku można przekazać tylko jednej organizacji i tylko w zeznaniach
złożonych w terminie, czyli do 30 kwietnia.
WAŻNE!!! Odpis 1% nie znosi możliwości odliczenia od dochodu darowizny
Jeśli darczyńca 1% chce wskazać konkretne przeznaczenie wpłaty (NP. ABY
ŚRODKI TRAFIŁY NA CELE ZWIĄZANE Z OŚRODKIEM W KIELCACH) to prosimy,
aby napisał to jako uwagę w deklaracji podatkowej za 2007 r. Informacja taka może
brzmieć CELE STATUTOWE OŚRODKA W KIELCACH Informację tę podatnik
będzie mógł zamieścić w rubryce >> inne informacje, w tym ułatwiające kontakt
z podatnikiem<<, znajdującej się bezpośrednio nad wnioskiem o przekazanie
1 % podatku należnego, odpowiednio w: PIT 28 - poz.135, PIT 36 - poz. 311,
PIT 36L - poz.107, PIT 37 - poz. 123 i PIT 38 - poz. 59. Powyższe informacje
zostaną przesłane organizacji pożytku publicznego przez organ podatkowy jako
uszczegółowienie przekazanych kwot.” Prosimy także o przekazanie krótkiej
informacji na adres Fundacja „Światło - Życie” ul. Jana Pawła II 3 25-025 Kielce
lub mail [email protected] , jaka kwotę przeznaczył na 1% i na jaki cel. Pomoże nam
to w łatwiejszym rozliczeniem się z Ośrodkiem w Katowicach.
Począwszy od rozliczenie z fiskusem za 2007 r. 1% podatku mogą też
przekazywać organizacjom pożytku publicznego osoby prowadzące działalność
gospodarczą opodatkowaną liniowym podatkiem 19%. 1 proc można też
odciągać i przekazywać OPP od dochodów giełdowych.
Pan mój i Bóg mój !
Święta Wielkanocne to kontemplacja Jezusa - naszego
Pana i Zbawiciela.
W Wielki Czwartek zachwyca nas miłość Jezusa
jaką okazuje swoim uczniom. Nasz Pan (czytaj
Bóg i Władca) umywa nogi nam (czytaj sługom
i grzesznikom).
W Wielki Piątek to co uderza najbardziej, to cisza.
Liturgia rozpoczyna się cichym wejściem kapłana, który
„upada na twarz” przed głównym ołtarzem i w milczeniu
modli się. Za chwilę zostanie zabity i złożony w ofierze
Baranek. Gdy umiera Bóg za człowieka, musimy
zamilknąć z szacunku i ze zdziwienia.
Wielka Sobota rozbłyska światłem. Noc śmierci
przechodzi w dzień życia. Jezus jest naszym światłemżyciem. Odnawiamy przyrzeczenia wypowiedziane na
chrzcie świętym - „wierzę w Jezusa..”, który umarł,
zmartwychwstał i żyje.
Niedziela Wielkanocna to pierwszy dzień oktawy. Nie można nad
tajemnicą krzyża i zmartwychwstania zatrzymać się jeden dzień,
trzeba ze zmartwychwstałym spotykać się osiem dni. W Poniedziałek
Wielkanocny we Wtorek i tak przez cały Tydzień. W jeden z tych dni
usłyszymy wyznanie apostoła Tomasza „PAN MÓJ I BÓG MÓJ”.
Jako członkowie Ruchu Światło-Życie, którzy kiedyś przyjęli Jezusa
jako osobistego Zbawiciela i Pana padnijmy na kolana i w modlitwie
osobistej, najlepiej podczas Namiotu Spotkania, odnówmy nasze
WYZNANIE, ŻE JEZUS JEST PANEM
„JEZU, wierzê w Twoje zmartwychwstanie. Bóg Ciê uwielbi³, nape³ni³
Ciê Duchem Œwiêtym i da³ Ci imiê, które jest ponad wszelkim imieniem.
Klêkam przed Tob¹ na znak, ¿e uznajê Ciê PANEM, MOIM PANEM, PANEM
ca³ego mojego ¿ycia i poddajê siê ca³kowicie Tobie i Twojej œwiêtej woli. Abyœ
uczyni³ ze mn¹ co chcesz. Nie chce ju¿ wiêcej byæ centrum swojego ¿ycia Panie.
Ty przejmij kierowanie. Uczyñ, abym pragn¹³ i robi³ to, co Ty chcesz. Powierzam
Ci ca³ego siebie. Chcê byæ Twój, tylko Twój i niczyj wiêcej. Og³aszam Ciê
Panem mojego życia, moim jedynym Panem. Nie chcę być niewolnikiem ani
pieniêdzy, ani przyjemnoœci, ani ¿adnej wady lub ¿¹dzy, która mnie oddala od Ciebie.
Dajê Ci ca³e moje ¿ycie, na zawsze. Podejmuj wszystkie decyzje wed³ug Twojej woli
i spraw, abym by³ jak Maryja, s³ug¹ Twojego S³owa, poniewa¿ to jest jedyny sposób
na to, by byæ naprawdê wolnym. Ja nie chcê ju¿ wiêcej ¿yæ, ¿yj Ty we mnie. Daj
mi Swoje ¿ycie w zamian za moje, które Ci dzisiaj powierzam na zawsze. Wiem,
¿e potraktowa³eœ powa¿nie moje s³owa, tak jak ja potraktowa³em powa¿nie Twoje
wezwanie. Otwieram Ci ca³kowicie bramê mojego serca”.
Z. Jamróz
Dlaczego warto czytaæ Bibliê ?
Każdy chrześcijanin wie,
Grzech (7)
że grzechu trzeba się wystrzegać,
unikać go za wszelką cenę,
a należy czynić dobro. Pan Jezus
w kazaniu na górze powiedział
do uczniów: „Tak niech świeci
wasze światło przed ludźmi, aby
widzieli wasze dobre uczynki
i chwalili Ojca waszego, który jest
w niebie.” Mt 5;16 Czyli mamy
dobrze postępować, tak, żeby
inni to widzieli i żeby nasze dobre
uczynki dawały innym ludziom
świadectwo naszej wiary dla
innych. Św. Jan Apostoł ujmuje
tą prawdę jeszcze dosadniej:
„Po tym poznajemy, że Go
znamy, jeżeli zachowujemy Jego
przykazania. Jeśli kto mówi:
Znam Go, a nie zachowuje Jego
przykazań ten jest kłamcą i nie
ma w nim prawdy.” 1J2; 3-4.
czyli jeśli nie przestrzegamy
przykazań Boga, jeśli nasze
życie jest od tego dalekie to...
jesteśmy kłamcami i nie ma
w nas prawdy. To ważne i naprawdę
ciężkie do przyjęcia słowa.
W dzisiejszym świecie,
pełnym relatywizmu i tolerancji
przestrzeganie przykazań bardzo
często postrzegane jest jako
ograniczenie wolności człowieka
i mnóstwo jest przykładów ludzi,
którzy podają się za wierzących...
ale nie przestrzegają przykazań
Boga. Wielu jest takich, którzy
dzisiaj żyją bez ślubu, którzy nie
świętują niedzieli poprzez modlitwę
i uczestnictwo we mszy, a nawet
są osoby, które żyją w związkach
homoseksualnych i ogłaszają wokół,
ze oni wierzą w Boga. Ale Biblia
mocno konfrontuje te postawy- jeśli
ktoś nie przestrzega przykazań
Boga- ten Go nie zna. „Każdy, kto
trwa w Nim, nie grzeszy, żaden zaś
z tych, którzy grzeszą nie widział
Go ani Go nie poznał”. 1 J3,6 Te
słowa są pomocne w prawidłowym
spojrzeniu na otoczenie, na
właściwą ocenę ludzi, tak jak
na to patrzy sam Bóg. Ale te
słowa sprawiają, ze również
i my sami czujemy się z nimi źle.
No bo przecież każdemu z nas
przydarza się grzeszyć. Nawet jak
bardzo się staramy, nawet wtedy,
kiedy podejmujemy walkę, żeby
z grzechem zerwać... zawsze
i tak upadamy. Czy to znaczy,
że nie znamy Boga? Że nie ma
co się nawet starać być świętym,
bo przecież i tak ciągle upadamy?
Czy można w ogóle żyć bez
grzechu? Św. Jan definitywnie
stwierdza, że nie: „Jeśli mówimy,
że nie mamy grzechu, to samych
siebie oszukujemy i nie ma w nas
prawdy”. 1J1,8.
Co więcej o swojej grzeszności
przekonują nas wielkie postacie
biblijne. Np. św. Paweł Apostoł
w liście do Rzymian (Rz7; 7-25)
daje wstrząsające wyznanie, ze
czyni zło, którego nie chce. Chce
czynić dobro, a jednak mimo tego
narzuca mu się zło. Pisze, że jest
bezradny. Myślę, że z tym tekstem
wielu z nas, się może śmiało
utożsamiać. Jak więc to pogodzić?
Nie grzeszyć, bo to się Bogu nie
podoba i jednocześnie być tylko
zwykłym słabym człowiekiem,
który nie może poradzić sobie ze
swoją grzesznością? Odpowiedzią
na to jest Jezus Chrystus. My
sami nie potrafimy definitywnie
zerwać z grzechem, nie potrafimy
się mu przeciwstawić. Dlatego
właśnie Jezus umarł na krzyżu...
za nas, bo jak mówi Biblia On
sam był bez grzechu. I „Jezus
umarł za nas, gdyśmy jeszcze
byli grzesznikami” (Rz 8;34),
czyli zanim zrobiliśmy w ogóle
coś dobrego. On tak nas kocha,
że zdecydował się na cierpienie
i śmierć za nas, bo wiedział, że
bez Niego sobie nie poradzimy. My
mamy się starać za wszelką cenę
być blisko Boga, za wszelką cenę
nie grzeszyć, starać się ciągle do
Niego nawracać... mamy się starać
ze wszystkich sił..ale wiemy, ze
i tak zgrzeszymy. Jednak wtedy
Pan Bóg, który akceptuje nas,
słabych przygarnie nas z miłością
do siebie. „Dzieci moje, piszę wam
to dlatego, żebyście nie grzeszyli.
Jeśliby kto nawet zgrzeszył, mamy
Rzecznika wobec Ojca- Jezusa
Chrystusa Sprawiedliwego. On
bowiem jest ofiarą przebłagalną za
nasze grzechu i nie tylko za nasze,
lecz również za grzechy całego
świata” (1J2;1-2) „Wszyscy bowiem
zgrzeszyli i pozbawieni są chwały
Bożej, a dostępują usprawiedliwienia za darmo, z Jego łaski,
przez odkupienie, które jest
w Chrystusie Jezusie.” (Rz 3;2324)
Sądzę, że Wielki Post jest dobrą
okazją do chwili refleksji nad
własną grzesznością i Wielkością
i Miłosierdziem Boga, Który umarł
za nas.
Sławomir Osman
S k ¹ d
siê bior¹ dzieci ?
„BÊDÊ uczciwy, bowiem istniej¹ tacy co mi ufaj¹. Bêdê czysty,
bo s¹ tacy, którzy o mnie dbaj¹. Bêdê silny, bo jest wiele do
wycierpienia. Bêdê odwa¿ny, bowiem jest wiele rzeczy, którym
trzeba stawiæ czo³o”
hymn nieznanych rodziców
Prawda reprezentowana przez te
słowa będzie dziś główną myślą
przewodnią naszej rozmowy.
(Tato rozmawia z synem).
Pamiętasz jak radziliśmy sobie
z umiejętnością opanowania
popędu, walki z „bramą
hormonalną”. Dziś chcę tylko
jeszcze raz wspólnie z Tobą
zatrzymać się nad Twoimi obawami
i pytaniami, dotyczących tego okresu nauki radzenia sobie z tymi
wszystkimi niebezpieczeństwami jakie mogą Cię spotkać. (Tato ma
za zadanie wprowadzić taką atmosferę by móc stanąć w prawdzie
wobec syna nawet przed kłopotliwymi pytaniami). Jeśli pewne
zachowania Twojej koleżanki-sympatii-dziewczyny wzbudzają w Tobie
niepotrzebne reakcje, pożądliwość powiedz jej w sposób uczciwy,
ale bardzo delikatny, ponieważ dziewczyny w tym czasie są bardzo
wrażliwe. Są takie dziewczyny, które chciałyby się zawsze całować.
Pocałunek w policzek - to bardzo piękny gest. Pocałunek w usta,
który może wzbudzać podniecenie rozpoczyna walkę z popędem.
Ta prawda zawarta jest z nauką poszanowania godności swojej i drugiej
osoby. Przypomnijmy sobie przykazanie miłości. MIŁOŚĆ.... NIE
DOPUSZCZA SIĘ BEZWSTYDU (1Kor 13,5) Jak często zdarza się,
że chłopiec skapituluje, bo silniejsze od niego jest zło. Dlatego proszę
Cię czuwaj i módl się abyś nie uległ pokusie.
Mariola Wojciechowska
og³oszenia :) zaproszenia
!!
W najbliższy piątek 14 marca z kościoła Niepokalanego Serca
NMP o godz. 17:00 wyruszy Droga Krzyżowa na Karczówkę.
Relacja ukaże sie w programie Komentarz na niedzielę w sobotę
o godz. 18.15 i 22.00, powtórka w niedzielę ok. 8.00. zapraszam
!! W sobotę 5 kwietnia uczestniczymy w XI Pielgrzymce
Domowego Kościoła do Sanktuarium św. Józefa
w Kaliszu. Wynajęcie autokaru lub busa zależy od
ilości chętnych. Zgłoszenia przyjmują Marta i Artur
Jakubowiczowie (tel 041 361-57-36,
kom: 0 509 492 889)
!! Od 11-13 kwietnia organizujemy
ORAR w Czarnej poświęcony relacji
rodziców z nastoletnimi dziećmi.
Zajęcia prowadzi Jerzy Demski.
Zgłoszenia przyjmują Beata i
Zdzisław Jamrozowie (tel. 041 31
33 772)
!!
Krąg Domowego Kościoła w
Bilczy organizuje w niedzielę 20
kwietnia wielki koncert. Usłyszymy
pop - oratorium pt. „Miłosierdzie
Boże”
Małkowicza w wykonaniu
zespołu „Lumen” z Poznania
Szko³a modlitwy
w obrazkach
Lekcja 43
Modlitwa jest w samym sercu życia
chrześcijanina
Lekcja 42
Kto śpiewa, dwa razy się modli
na podstawie „Szkoły modlitwy” Mike`go Wydawnictwo „W drodze”
Biszkopt z owocami
OAZOWE co nieco...
Najpierw włączamy gazowy
piekarnik, aby rozgrzał się
równomiernie do 200 stopni.
Obieramy 5 jabłek i kroimy każde
na 8 cząstek. Wykładamy papierem
prostokątną blachę. Przesiewamy
przez sitko 2 szklanki mąki z 2
łyżeczkami proszku. Ubijamy na puch 4 całe jaja z 1 szklanką cukru
- im dłużej tym lepiej. Można dodać aromat. W tym czasie rzucamy
do rondelka masło lub „Kasię” i roztapiamy do zagotowania tłuszczu.
Do ubitych jaj wsypujemy po łyżce mąkę ciągle mieszając, a potem
wlewamy bardzo gorący tłuszcz. Pojawiają się pęcherzyki, bo nasze
ciasto już zaczyna rosnąć. Ma gęstość miodu. Wylewamy większość
ciasta na blachę, układamy szybko jabłka i kapiemy na nie resztę
ciasta, aby były trochę zagłębione w cieście. Pieczemy ok. 50 minut
w temperaturze 200 stopni. Porcja na 10 osób. Dzieci lubią to z mlekiem!
Z. Warchałowska
D00BRY
HUM000REK
Trójka dzieci przechwala się, które z nich ma ważniejszą mamę:
- Moja mama jest historykiem w IPN, ona to ma władzę!
- A tam, historykiem, moja obsługuje w IPN niszczarkę!
- To jeszcze nic... moja obsługuje ksero.
Kubuś mówi do Prosiaczka:
- Wiem co się z Tobą stanie, gdy dorośniesz.
- A co czytałeś mój horoskop?
- Nie, książkę kucharską...
- Kto cię tak pogryzł?
- Mój pies.
- Jak to się stało?
- Wróciłem do domu trzeźwy i mnie nnie poznał.
Zdyszany podróżny wbiega na peron i pyta konduktora:
- Jaki to pociąg?
- Niebieski.
- Ale dokąd?!
- Do połowy
W środę, po meczu Los
Angeles Galaxy, David
Beckham rozdając autografy,
niespodziewanie podpisał kontrakt z Odrą Wodzisław.
ZESPÓ£ REDAKCYJ N Y RODZIN Y
M. Jakubowicz, Z. Warcha³owska, M. Wojciechowska,
S. Mazur - [email protected]
Para diecezjalna Helena i Mieczys³aw Kapuœciñscy
nasza strona internetowa www.kielce.oaza.pl/dk

Podobne dokumenty