Katarzyna Link
Transkrypt
Katarzyna Link
Katarzyna Link Szkoła Podstawowa nr 90 w Poznaniu SCENARIUSZ ZAJĘĆ ŚWIETLICOWYCH GRUDZIEŃ 2014 r. Dzieci różne wiekowo (z klas I-III) podzielone na zespoły. Temat zajęć zgodny z tematem omawianym w danym tygodniu każdego miesiąca. Temat zajęć świetlicowych: „Bezpiecznie podczas zabaw zimowych” Cele operacyjne: Uczeń zna treść pogadanki nauczyciela pt. „Zachowanie ostrożności w czasie organizowania zabaw zimowych” Uczeń zna liczne niebezpieczeństwa występujące w czasie zabaw zimowych Uczeń rozumie pojęcia: niebezpieczeństwo, wypadek Uczeń potrafi sam dostrzec na rysunkach niebezpieczne zabawy na śniegu Uczeń potrafi wymienić różne rodzaje sportów zimowych Uczeń potrafi samodzielnie odpowiedzieć na pytanie → Gdzie należy urządzać zabawy zimą? Uczeń rozumie →Dlaczego organizujemy zabawy z dala od jezdni? Uczeń potrafi odpowiedzieć na pytanie nauczyciela → Gdzie możemy bezpiecznie bawić się i wypoczywać w okresie ferii? Uczeń umie rozwiązać zagadki dotyczące zimy i ułożyć rozsypanki wyrazowe (np. W czasie zabaw zimowych bawimy się bezpiecznie. Dbamy o nasze i innych bezpieczeństwo w czasie zabaw zimowych.) Uczeń na podstawie przeczytanego opowiadania Anny Kowalskiej i własnych doświadczeń potrafi powiedzieć, jakie niebezpieczeństwa czyhają na dzieci zimą Uczeń potrafi narysować pracę plastyczną pt. „Jak widzę swoje bezpieczeństwo podczas zabaw zimowych” Uczeń potrafi streszczać przeczytane teksty Metody pracy: pokaz, obserwacja, rozmowa kierowana, ćwiczenia praktyczne, zabawa dydaktyczna, twórcza ekspresja, metody podające (opowiadania, ilustracje) Formy pracy: ćwiczenia praktyczne, zajęcia plastyczne Środki dydaktyczne: książki, pisaki, ołówki, kredki, kolorowe kartki, rozsypanki wyrazowe, ilustracje, zagadki. -2- Przebieg zajęć: 1. Zaproszenie dzieci do zajęcia miejsc na dywanie. 2. Rozmowa nauczyciela z dziećmi a– zapoznanie ich z tematem zajęć, przeczytanie uczniom listu od Pani Zimy i wiersza Anity Bator pt. „Czarodziejski napój” b– wymieniamy po kolei nazwy sportów zimowych c– każdy opowiada kilka zdań o zabawach zimowych d– nauczyciel czyta fragment opowiadanie Anny Kowalskiej pt. „Prezent” i tekst Marii Terlikowskiej „Można było poczekać” echętni uczniowie streszczają opowiadanie i przeczytany tekst fuczniowie układają po jednym zdaniu i powstaje dowolne opowiadanie o zabawach na śniegu guczniowie układają z rozsypanych kolorowych liter • nazwy sportów zimowych (np. saneczkarstwo, łyżwiarstwo, narciarstwo) • nazwy ludzi, którzy uprawiają różne sporty zimowe (np. saneczkarz, łyżwiarz, narciarz) hciekawostki o sportach zimowych – SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ iuczniowie odgadują przeczytane przez nauczyciela zagadki jtworzenie mapy skojarzeń z wyrazem – ZIMA kochrona przed zimnem (odmrożenie I, II, III stopnia), ubieranie „na cebulkę” 3. Pięć minut przed końcem zajęć nauczyciel dziękuje uczniom za dobrą pracę i prosi o zrobienie porządku. 4. Z prac plastycznych zorganizujemy wystawę w holu szkoły SP nr 90. Grudzień 2014 Drogie dzieci ze świetlicy szkolnej SP-90 Na dworze jest coraz zimniej i szybciej zapada zmrok. W niektórych miastach pada już śnieg. Na drogach jest ślisko i ciemno. Pamiętajcie o odblaskach! Zbliża się powoli zima. Każdy z Was szykuje już narty, sanki, łyżwy. Będziecie spotykać się na placu zabaw, pagórkach i lodowiskach. W czasie zabaw pamiętajcie o bezpieczeństwie! Przypominam Wam, że nie urządzamy zabaw blisko ulic, dróg, nie rzucamy twardymi śnieżkami. Nie wchodzimy na zamarznięte rzeki, stawy i jeziora. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę bezpiecznych zabaw zimowych. PANI ZIMA 2014 -3- Anita Bator Czarodziejski napój Wrzuć do garnka rozsądku troszeczkę I już nie wejdziesz na zamarzniętą rzeczkę. Gdy wyobraźni trzy łyżki odliczysz Ominiesz górki w pobliżu ulicy. Dodając kubek rozwagi i miodu, Nie przypniesz sanek do samochodu. Wszystko przyprawisz szczyptą uwagi, A nie rzucisz śnieżką w twarz kolegi. Wypij napoju dwie filiżanki, Resztą poczęstuj wszystkie koleżanki. Przepis wspaniały, działa błyskawicznie, Bawiąc się świetnie zachowasz ZDROWIE I ŻYCIE. Maria Terlikowska Można było poczekać Umówiliśmy się z chłopcami, że zaraz po lekcjach pójdziemy na ślizgawkę. Nie miałem ze sobą łyżew. Ale do domu wolałem nie wracać, bo moja siostra, Ewa, pewnie zaraz zaczęłaby wypytywać: - A po co? A skąd? Tylko Sławek miał łyżwy, bo on nie ma starszej siostry, a jego mama i tata pracują. Sławek ma klucz do mieszkania i może wchodzić i wychodzić, kiedy mu się podoba. Poszliśmy we trzech, z Karolem. Lód był chropowaty, ale to nic. Właśnie taki lód najlepiej wygładza się butami. Ślizgawka była – pierwsza klasa. Wreszcie Sławek powiedział, że jest gładko i włożył łyżwy. - Zaraz wam pokażę, jak skakał na lodzie jeden łyżwiarz, którego pokazywali w telewizji – powiedział Sławek. Rozpędził się, odbił od lodu i... No, jednym słowem – lód pękł! I to od razu w kilku miejscach. W lodzie zrobiła się dziura. I, oczywiście, Sławek wpadł do tej dziury. A Karol zaczął wrzeszczeć – i w nogi. Ja też się bardzo przestraszyłem, ale nie uciekłem. Położyłem się na lodzie, na brzuchu, i zacząłem się czołgać w stronę Sławka. Pamiętam, jak tatuś kiedyś mówił, że po pękniętym lodzie nie wolno chodzić, bo się załamie. Więc jak się chce kogoś ratować, to trzeba się czołgać. No i ja tak zrobiłem. Ale jeszcze nie doczołgałem się do dziury, kiedy Sławek sam wylazł, bo tam było płytko. Całe szczęście, bo inaczej Sławek by się utopił. Za to nie macie pojęcia, jak on wyglądał! Cały mokry, bez czapki, i do tego czarny od mułu. Bo to bardzo błotnista sadzawka. Potem pobiegliśmy do naszego domu, bo bliżej, a było nam okropnie zimno. Ale najgorsze było potem, kiedy wrócił tatuś. Tatuś nawet dużo nie mówił, tylko zamknął moje łyżwy na klucz. Sławkowi też się dostało. Łyżwy też mu zabrali. Pamiętaj! Jeśli zauważysz tonącego, natychmiast zawiadom dorosłych. Nie ryzykuj własnym życiem. 1. Oceń postępowanie chłopców. 2. Wyszukaj i odczytaj fragmenty, w których autor opisuje, jak należy zachować się w przypadku załamania się lodu. -4- Anna Kowalska „Prezent” fragment opowiadania Piotrek wsunął głębiej ręce w kieszenie kurtki i przyspieszył kroku. Na drzewie koło pawilonu handlowego siedziało mnóstwo wróbli. Ćwierkało głośno. „Grające drzewo” – pomyślał. Minął ogródki działkowe, przeszedł przez jezdnię i zaczął schodzić ścieżką w dół, ku połyskującej w zimowym słońcu Wiśle. Latem usypano tu hałdy piasku wydobytego z dna rzeki przez pogłębiarki. Teraz, zamarznięte i pokryte grubą warstwą śniegu służyły dzieciom z osiedla do zjeżdżania na sankach. Dziś było tu wyjątkowo gwarno. Większe i mniejsze dzieciaki zjeżdżały z piskiem tuż pod stopy mam i babć przytupujących z zimna na skrzypiącym śniegu. Piotrek minął rozkrzyczaną gromadę i brodząc w głębokim, sięgającym kolan śniegu, zszedł na sam brzeg. Rzekę pokrywała gruba warstwa lodu. Było jednak takie miejsce, gdzie mimo mrozu woda nie zamarzła. Pieniła się i szumiała wypływając silnym strumieniem z szerokiej rury, kotłowała chwilę i nikła pod lodem. Znał to miejsce. Nie było tu głęboko. Wyciągnął z tornistra plastykową torbę i metalowe sitko na długim trzonku. Podciągnął starannie rękawy kurtki i położył się na brzuchu tuż nad wodą. Wzdrygnął się lekko na myśl o zanurzeniu ręki w lodowatej wodzie. Zacisnął zęby i sięgnął sitkiem do dna. Wparł się mocno nogami w śnieg, bo sitko stało się ciężkie od mokrego piasku. I nagle... razem z płatem zlodowaciałego śniegu wpadł do wody. Przeraźliwe zimno obezwładniło go, namokłe ubranie krępowało ruchy. Przestraszył się. Krzyknął rozpaczliwie. Dzieci stojące na szczycie górki spojrzały w stronę rzeki. – Patrzcie, mors, kąpie się w zimie! – wrzasnął Radek i poszusował na sankach wzbijając obłok śniegu. A Monika krzyknęła: Mamo, tam ktoś tonie! Matka Moniki skacząc przez zaspy rzuciła się na ratunek. Błyskawicznie zrzuciła kożuch i buty, i zanurzyła się w lodowatej wodzie. Po chwili wyciągnęła na brzeg sinego, półżywego Piotrka. Nadbiegły inne matki. Z trudem zdjęły mu sztywniejące na mrozie ubranie. Potem owinięty kocami jak niemowlak, jechał dokądś na sankach. Było mu wszystko jedno. Ogarnęła go senność. Nie wiedział, w jaki sposób znalazł się w domu. Miał gorączkę. Spał. Było mu dobrze: ciepło, bezpiecznie. Kiedy otworzył oczy, widział koło siebie mamę, tatę, Magdę. Po paru dniach gorączka spadła. Piotr poczuł się dużo lepiej. -5- SPORTY ZIMOWE – SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ 1. CO TO JEST SZUSOWANIE? 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. a – zjeżdżanie na jednej narcie b – wolny zjazd ze stoku c – szybki zjazd po stoku w linii prostej CO NALEŻY ZROBIĆ W PRZYPADKU ZŁAMANIA? a – nic specjalnego – złamanie zagoi się samoistnie b – unieruchomić nogę, rękę c – zawieźć poszkodowanego do szpitala DLACZEGO SPODNIE NARCIARSKIE MAJĄ PODWYŻSZONĄ TALIĘ? a – by można było tam coś schować b – aby narciarzowi było cieplej w plecy c - bo taka jest tradycja CO POPWINIEN ZROBI Ć NARCIARZ PRZED WYJŚCIEM NA STOK? a – ćwiczyć przez 25 minut b – naostrzyć kijki c – najeść się do syta CZYM ROZGRYWA SIĘ MECZE W HOKEJU NA LODZIE? a – gumową piłką b – krążkiem c – lotką KTÓRE MIĘŚNIE ODGRYWAJĄ NAJWIĘKSZĄ ROLĘ W ŁYŻWIARSTWIE SZYBKIM? a – mięśnie brzucha b – mięśnie klatki piersiowej c – mięśnie ud W JAKIM STROJU NAJBEZPIECZNIEJ JEŹDZI SIĘ NA ŁYŻWACH? a – w szerokich, luźnych bluzach, spodniach b – w obcisłych rzeczach CZYM GROZI UPADEK NA LODZIE? a – niestrawnością, bólem brzucha b – złamaniem ręki, nogi c – skręceniem stawu skokowego Odpowiedzi: 1-c 2 - b, c 3-c 4-b 5-b 6-c 7-b 8 - b, c -6- Tworzenie mapy skojarzeń z wyrazem ZIMA, ZIMOWE ZABAWY NARTY SANKI ŚNIEŻKI PRÓSZY ZJEŻDŻAJĄ LEPI SYPIE MRÓZ RZUCA LODOWISKO WIEJE JEŹDZI ŁYŻWY BAŁWAN LAWINA GÓRKA ŚNIEG ŚNIEŻYNKI MIKOŁAJ SANIE PADA GWIAZDOR RENIFERY -7- Ochrona przed zimnem Możesz nabawić się odmrożeń w temperaturze poniżej zera stopni (I, II, III stopnia) • • • I – obrzęk i mrowienie II – brak czucia w kończynach III – poszkodowany przeżywa wstrząs, a odmrożone okolice są czerwone i obrzęknięte Wychodząc na mróz, zakładaj na siebie dużo ciepłych, luźnych rzeczy. Kurtka powinna być wodoodporna i chronić Cię przed wiatrem. Grube wełniane skarpetki zapewniają ciepło Twoim stopom. Zawsze noś rękawiczki, czapkę i odpowiednie buty. Kiedy jest bardzo zimno, powinieneś stale się ruszać. Spożywaj dużo wysokoenergetycznych pokarmów, ponieważ Twój organizm potrzebuje mnóstwa energii, aby utrzymać stałą temperaturę ciała w zimnym otoczeniu. Weź ze sobą kostki cukru, czekoladę. Ubieranie się „na cebulkę” pozwala utrzymać stałą temperaturę ciała, podczas gdy zmienia się temperatura otoczenia ZAPAMIĘTAJ! - Dobre buty, ciepłe ubranie, jedzenie, ciepłe picie to podstawa, kiedy jest zimno i pada śnieg. - Przez cały czas ruszaj się, aby zapewnić prawidłowe krążenie krwi. W ten sposób utrzymasz swoją krew w normalnej temperaturze – około 37oCelsjusza. - Ćwiczenia, takie jak podskoki i wymachy rękami oraz uderzanie nimi o ramiona i klatkę piersiową są doskonałym sposobem pozwalającym uniknąć przemarznięcia i odmrożeń. od 22.XII – ZIMA!