„Specjaliści od pięknej roboty”
Transkrypt
„Specjaliści od pięknej roboty”
Reportaż literacki Patrycja Kuźma Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków ul. Ogrodowa 16 22-460 Szczebrzeszyn „Specjaliści od pięknej roboty” W XXI wieku coraz większą wartością staje się wygląd. Moda stała się nie tylko wyznacznikiem stylu, ale również niemal przemysłem, wokół którego krążą ogromne pieniądze. Wszystkie modelki wyglądają niemal idealnie. Odpowiedni makijaż zdobi twarz, a perfekcyjnie dobrane ubrania sprawiają, że postacie na ekranie czy wybiegu ukazują się z jak najlepszej strony. To dzięki stylistom możemy je widzieć w pełni swej krasy. Jedną z takich osób, z którą miałam przyjemność rozmawiać, jest stylistka firmy SIMPLE – Ewelina K. Niby takie oczywiste, a jednak nie do końca… Stylista to zawód ogólnie znany. Czy na pewno jednak wszystko o nim wiemy? To, czym zajmują się, można nazwać Stylist and Make-up Artist. W pracy do obowiązków stylisty należy ucharakteryzowanie oraz wystylizowanie modelki bądź modela na potrzeby sesji zdjęciowej. Nieraz zdjęcia te trafiają na stronę internetową danej firmy, ale przeważnie umieszczane są w katalogach. Zawód ten, to nie tylko ucharakteryzowanie modelki na przysłowiowe bóstwo. To również praca przy sesjach typu packshot, tzn. prezentacja różnego rodzaju przedmiotów i dodatków, jak np. torebki, buty, biżuteria. „Mój zawód bywa nazywany różnie – personal shopper, osobista stylistka, kreatorka wizerunku. Jestem po prostu pasjonatką mody i dobrego stylu”- mówi Ewelina. Kto może być stylistą? Każdy może powiedzieć, że będzie stylistą, ale nie każdy może nim być. „W tym zawodzie szkoła nie liczy się tyle, co poczucie smaku czy gust. Tu liczy się pewien rodzaj estetycznego wyczucia” - twierdzi moja rozmówczyni. Jest to praca bardzo kreatywna, bo moda jak kobieta - „zmienną jest” i cały czas nas 1 zaskakuje. Aby odnaleźć się w tym świecie, trzeba mieć umysł otwarty na nowości, potrafić łączyć rzeczy pozornie do siebie niepasujące, by efekt był nieoczekiwany, a ponadto wyrażał emocje. Inaczej mówiąc, by powstała rewelacyjna całość. Na współczesnym rynku fashion jest masa trendów, które pozwalają na wyrażanie samego siebie poprzez ubranie. Profesjonalna stylistka zna modę, trendy, potrafi ze smakiem łączyć detale i kolory. Stylistka pomaga ludziom ubrać się stosownie do ich sylwetki, wzrostu czy karnacji. Potrafi również eksponować atuty ciała oraz ukrywać jego mankamenty. Musi ocenić sylwetkę klientki i dobrać odpowiednią kolorystykę do danego typu urody. Praca stylistki jest świetną zabawą dla kogoś, kto kocha modę, tkaniny, kolory, dla kogoś, kto ma odpowiednie wyczucie smaku, nieograniczoną fantazję i odwagę. „Żeby zostać stylistką, nie wystarczy tylko być na bieżąco z trendami. Trzeba wiedzieć, co komu pasuje, w jakich barwach, a przede wszystkim odgadnąć w czym klient czuje się najlepiej”- stwierdza Ewelina. W obiektywie… po retuszu… Osoba wybierająca zawód stylisty, musi mieć czynny kontakt z agencjami modelingowymi. Dla efektywności i spełnienia oczekiwanych rezultatów po sesji zdjęciowej stylista współpracuje także w szerokim zakresie z fotografami i retuszerami. Każde zdjęcie po sesji zostaje wysłane do obróbki. Zdolny retuszer potrafi tak dobrze obrobić zdjęcie, że nasze oko nie jest w stanie dostrzec żadnych poprawek, a efekt możemy oglądać na gotowych zdjęciach. „Oprócz przyjemności, które daje ta praca, zdarzają się również i trudności. Bardzo często zdarza się, że modelki są kapryszące, a samo zrobienie makijażu może potrwać nawet kilka godzin” - kwituje stylistka. Podsumowując… Praca stylistki na pozór jest łatwa i przyjemna. Jednakże nieraz trzeba wykazać się wielką kreatywnością i pomysłowością, co nie jest takie proste, jakie może się wydawać. „Za największy sukces do tej pory uważam współpracę z panią Agnieszką Ścibior - naczelną magazynu VIVA MODA” - mówi Ewelina. Jak widać, stylista w naszym wyglądzie może poprawić bardzo wiele. O wnętrze i duszę musimy już jednak zadbać sami. 2