1 ELEMENTY DUCHOWOŚCI SIÓSTR SŁUŻEBNIC JEZUSA W
Transkrypt
1 ELEMENTY DUCHOWOŚCI SIÓSTR SŁUŻEBNIC JEZUSA W
ELEMENTY DUCHOWOŚCI SIÓSTR SŁUŻEBNIC JEZUSA W EUCHARYSTII WSTĘP Ofiara eucharystyczna jest «źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego. To znaczy, że z niej czerpiemy fundament naszej wiary, moc czynienia dobra. Ona jednoczy nas z Bogiem i każdym człowiekiem – ona daje wzrost, uświęca każdą chwilę życia, w niej nabierają sensu wszystkie nasze prace, modlitwy i cierpienia, jest uczestniczeniem we wszystkich wydarzeniach zbawczych, a szczególnie w tajemnicy paschalnej. Jako wspólnota służebnic Jezusa w Eucharystii z tej tajemnicy się rodzimy. W Encyklice o Eucharystii Jan Paweł II pisał, że „Podczas sprawowania Eucharystii, mamy przed oczyma duszy misterium paschalne: to, co wydarzyło się w wieczór Wielkiego Czwartku, podczas Ostatniej Wieczerzy i po niej. Ustanowienie Eucharystii uprzedzało bowiem w sposób sakramentalny wydarzenia, które wkrótce miały nastąpić, począwszy od konania w Getsemani”. Podczas Eucharystii „Widzimy znów Pana Jezusa, który wychodzi z Wieczernika, schodzi z uczniami w dół, aby wejść do Ogrodu Oliwnego. Rozpoczynało się przelewanie krwi — tej samej Krwi, którą nieco wcześniej ofiarował Kościołowi jako napój zbawienia w sakramencie Eucharystii; ostatecznie zostanie wylana na Golgocie i stanie się narzędziem naszego Odkupienia”1. Ta tajemnica stanowi on fundament naszego charyzmatu, a przykład życia i nauczanie Założyciela bł. Jerzego Matulewicza są inspiracją dla realizacji naszego powołania. Tym charyzmatem jest umiłowanie Jezusa w Eucharystii, całkowite oddanie się i poświęcenie Bogu2oraz szerzenie Jego chwały przez świadectwo ewangelicznego życia i ofiarną służbę bliźnim w duchu zbawczej ofiary Chrystusa, dostosowaną do potrzeb Kościoła i poddaną jego kierownictwu3. Eucharystka w szczególny sposób uczestniczy w Zbawczej Ofierze Chrystusa, w Jego modlitwie arcykapłańskiej – wstawienniczej za Kościół i całe stworzenie, trwa w postawie uwielbienia i dziękczynienia oraz odzwierciedla styl życia Jezusa w Eucharystii – pokornego, cichego i ukrytego4. SZCZEGÓLNY UDZIAŁ W ZBAWCZEJ OFIERZE CHRYSTUSA Eucharystia przez swój ścisły związek z ofiarą na Golgocie jest ofiarą w pełnym sensie, jest darem dla nas i dla całej ludzkości ale głównie jest darem dla Ojca: jest to tajemnica ofiary, którą Ojciec przyjął, odwzajemniając bezgraniczne oddanie swego Syna, kiedy Ten stał się posłuszny aż do śmierci. Sakramentalne uobecnienie we Mszy św. ofiary Chrystusa, uwieńczonej Jego zmartwychwstaniem, zakłada rzeczywistą obecność Chrystusa, Boga-Człowieka5. W kontekście ofiarniczego charakteru Eucharystii, papież pytał: „Cóż większego Jezus mógł uczynić dla nas? Prawdziwie, w Eucharystii objawia nam miłość, która posuwa się «aż do końca» [por. J13,1] — miłość, która nie zna miary. Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 3. Konstytucja Dogmatyczna o Kościele, p. 44. 3 Konstytucje Zgromadzenia Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii, p. 4. 4 Konstytucje Zgromadzenia Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii, p. 10. 5 zob. Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 15 1 2 1 Ten wymiar powszechnej miłości, zawarty w sakramencie Eucharystii, znajduje swój fundament w słowach samego Zbawiciela. Ustanawiając Eucharystię, nie ograniczył się On jedynie do powiedzenia: «To jest Ciało moje», «to jest Krew moja», lecz dodał: «które za was będzie wydane..., która za was będzie wylana» [Mt 26, 26.28; Łk 22, 19-20]. Nie potwierdził jedynie, że to, co im dawał do jedzenia i do picia, było Jego Ciałem i Jego Krwią, lecz jasno wyraził, że ma to wartość ofiarniczą, czyniąc obecną w sposób sakramentalny swoją ofiarę, która niedługo potem miała dokonać się na krzyżu dla zbawienia wszystkich. «Msza święta jest równocześnie i nierozdzielnie pamiątką ofiarną, w której przedłuża się ofiara Krzyża, i świętą ucztą komunii w Ciele i Krwi Pana»6. Eucharystka jest zaproszona do naśladowania Jezusem, który nieustannie składa siebie w ofierze za każdego człowieka. Duch ofiary jest wpisany w naszą duchowość przez przykład Założyciela, który spełniał swoją posługę w Kościele w duchu pokory i ukrycia, porównując ją do roli ścierki, która po wykonaniu zadania nie jest już nikomu potrzebna; do nawozu, który sam z siebie jest niczym lecz daje wzrost glebie; do świecy, która spala się dla chwały Bożej. „Daj, Panie, abym w Twoim Kościele był jak ścierka, którą wszystko wycierają, a po zużyciu wyrzucają gdzieś w najciemniejszy, ukryty kąt. Niech i mnie tak zużyją i wykorzystają, aby tylko w Twoim Kościele przynajmniej jeden kącik był lepiej oczyszczony, aby tylko w Twoim domu było czyściej i schludniej. Niech i mnie potem rzucą jak tę brudną, zużytą ścierkę. Daj, Boże, abym został użyty w Twojej winnicy, na Twej roli, jak nawóz, byle tylko żniwo wypadło lepsze i owoc obfitszy. Daj, bym został wzgardzony, bym się zdarł, zużył, byle tylko Twoja chwał rosła i rozszerzała się, bylem się tym przyczynił do wzrostu Twojego Kościoła”7. „Daj, Boże, abym spłonął jak świeca na ołtarzu, od żaru pracy i ognia miłości dla Ciebie i Twojego Kościoła”8. Właśnie tu tkwi tajemnica naszej tożsamości eucharystycznej – obecność niepozorna, niezauważana, ukryta – a jednocześnie w samym centrum tajemnicy zbawienia. Eucharystka każdą chwilę swego życia, każdą modlitwę, pracę i odpoczynek wydaje Bogu na ofiarę za zbawienie ludzi i świętość Kościoła. Rozumiała to zmarła w opinii świętości s. Irena Dziewałtowska-Gintowt. Wierzyła, że tu i teraz dokonuje się zbawcza Ofiara Chrystusa, że teraz Jego Krew ma moc nawrócić największego grzesznika. Ale wierzyła też, że ona ma w tym spełnić swoją rolę – czyli w modlitwie wstawienniczej przynosić do Niego ludzi, aby ON dokonywał w nich cudu zbawienia. Wierzyła, że teraz na ołtarzach świata - podczas nieustannie sprawowanej Eucharystii – Jezus umiera i zmartwychwstaje dla każdego człowieka i wyprowadza go na wolność z ciemności grzechu i słabości. Tak pisała: Przechodzę obok kogoś, a on się nie domyśla, że go zanurzam we Krwi Jezusa. Idę ulicą..., tłumy się obracają obok mnie, a ja, malutka, jestem szafarką Boskiej Krwi... i wie o tym tylko Jezus. Wchodzę do kościoła..., całą duszą obejmuję wszystkich obecnych, a zwłaszcza te dusze, które najwięcej potrzebują pomocy duchowej. Kapłan udziela Komunii świętej..., duszą ogarniam wszystkich komunikujących jak również kapłana. Życie s. Ireny odzwierciedlało charyzmat ofiary, postawy uwielbienia i służby, który wypływa z samej istoty Eucharystii. Odzwierciedlało także ducha bł. Założyciela, wyrażającego się w umiłowaniu Kościoła, w trosce o Jego jedność i w szerzeniu chwały Zob. Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 11, 12. Bł. Jerzy Matulewicz, Dziennik Duchowy p. 41. 8 Tamże, p. 95. 6 7 2 Bożej. Jest ono wzorem życia charyzmatem Zgromadzenia dla każdej eucharystki. Jan Paweł II w swej encyklice pisał: „Eucharystia jest Godziną naszego Odkupienia. Chrystus nie ucieka przed swoją «godziną»: [...] On przyszedł na tę godzinę. […] Godzina święta, godzina odkupienia świata. Do tego miejsca i do tej godziny przenosi się duchowo każdy kapłan, który celebruje Mszę św., razem ze wspólnotą chrześcijan, która w niej uczestniczy” 9. Ten fragment Encykliki uświadamia nam, że Bóg stał się Człowiekiem dla tej godziny. Jest to najważniejsza godzina zbawczego dzieła Jezusa w historii, ale również teraz - uobecniana na ołtarzach świata – jest godziną odkupieńczą, bo w niej dokonuje się zbawienie ludzi. Tą prawdą siostra Irena żyła autentycznie i nieustannie, co wynika ze świadectwa jej życia i zapisków w dzienniku duchowym: A hostia... cały czas w rękach kapłana trwa nieustannie między niebem i ziemią... wielbię ją. Proszę, by Jezus zlewał swoją Krew na te dusze.. [...]... a tam gdzieś, sama nie wiem gdzie..., odprawia się Msza święta. [...] W czasie wzniesienia Hostii rzucam pod stopy Jezusa cały świat i kocham, wielbię, cierpię i wynagradzam. To prawda, że nie ma takiej godziny na świecie, aby gdzieś w jego zakątku nie odprawiała się Msza święta. Nie wszyscy muszą o tym pamiętać, ale eucharystka tak. Pośród codziennych spraw i obowiązków trwa nieustannie przy Źródle Eucharystii, aby w duchu ofiary i w modlitwie wstawienniczej przynosić tam każdego człowieka oczekującego zbawienia. Dla Eucharystki Msza święta nie kończy się z chwilą zakończenia jej celebracji. Za przykładem s. Ireny pośród codziennych obowiązków, trwa ona w łączności z Ofiarą Jezusa, która nieustannie dokonuje się na ołtarzach świata. Jest świadoma, że jej życie w dniu konsekracji zostało wydane na ofiarę w zjednoczeniu ze zbawczą Ofiarą Chrystusa: Msza św. się skończyła, ale msza mojego życia teraz dopiero się zaczyna, nie skończy się dopóki chociaż jedna łza będzie na świecie, dopóki choć jedno serce będzie bólem rozdarte. TROSKA O JEDNOŚĆ KOŚCIOŁA Dar obecności Jezusa w Eucharystii prowadzi do braterskiej jedności. Dzięki niej Kościół coraz głębiej staje się w Chrystusie «jakby sakramentem, czyli znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego»10. Być Eucharystką znaczy włączać się w dzieło Odkupienia Jezusa Chrystusa, nieustannie składać siebie w ofierze Ojcu Niebieskiemu za zbawienie braci, oddawać z miłością swoje życie na ich służbę i ukazywać Chrystusa stylem swego życia i postępowania. To umiłować Kościół Katolicki i otaczać go największą czcią oraz trwać wiernie na jego służbie poprzez swą modlitwę, pracę i ofiarę. I wreszcie to trwać w miłości i jedności we własnych wspólnotach, umiłować wszystkich ludzi i w miarę możności przyczyniać się do dzieła zjednoczenia chrześcijan11. Eklezjalny wymiar naszego charyzmatu pozostaje w ścisłym związku z naszym eucharystycznym charakterem, gdyż „Kościół żyje dzięki Eucharystii”12. Jako wspólnota zakonna jesteśmy jego wybraną cząstką, która na co dzień doświadcza spełniania się Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 4. Tamże, p. 24. 11 Zob. Konstytucje Zgromadzenia Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii, p. 7, 8, 9. 12 Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 1. 9 10 3 obietnicy Jezusa Chrystusa: «A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata» [Mt 28, 20]. Obecność Jezusa w Eucharystii jest źródłem życia i wiary Kościoła, Jego Ofiara karmi Kościół, obmywa i uświęca. Eucharystka podejmując w duchu zbawczej Ofiary Chrystusa formy posługi wyznaczone przez Konstytucje Zgromadzenia przyczynia się do budowania Jego świętości13. Ofiarowanie siebie samych w służbie Kościołowi jest szczególnie ważne. Za przykładem bł. Założyciela jesteśmy wezwane do umiłowania Kościoła, duchowej łączności z jego misją oraz troski o jego wzrost i jedność. Od Ojca Założyciela uczymy się, że miłość do Kościoła powinna kierować nas tam, gdzie możemy uczynić więcej ku chwale Boga, gdzie nasze wysiłki wydadzą obfitszy owoc dla Kościoła oraz tam, gdzie potrzeby Kościoła są większe i pilniejsze, gdzie napotyka on na większe trudności i niebezpieczeństwa14. Fundamentem naszej służby Kościołowi jest troska o podtrzymywanie i szerzenie jego jedności. Przypomina o tym słowo Jana Pawła II, że „Eucharystia tworzy komunię i wychowuje do komunii. […] Kto dostępuje tajemnicy jedności, a nie zachowuje więzi pokoju, nie otrzymuje tajemnicy dla swego dobra, ale dowód przeciw sobie»” 15. Eucharystka w szczególny sposób jest zobowiązana do podtrzymywania oraz szerzenia ducha jedności i pokoju, ponieważ Duch Chrystusa w Eucharystii to duch miłości, pokoju i jedności. Przy łamaniu Chleba Eucharystycznego uczestnicząc w sposób rzeczywisty w Ciele Pańskim, wznosimy się do wspólnoty z Nim i nawzajem ze sobą 16. Jednocząc się z Chrystusem siostry starają się również o miłość i jedność we własnych wspólnotach oraz o umiłowanie wszystkich ludzi; usiłują też w miarę możności przyczynić się do dzieła zjednoczenia chrześcijan17. Jest tu zaproszenie do umywania nóg. Ikona tego wydarzenia wpisana jest w nasz charyzmat i jest symbolem przebaczenia, wzajemnego szacunku i miłości co znajduje swój wyraz w 66 punkcie naszych Ustaw: „Siostry zespolone miłością Jezusa w Eucharystii, wierne Jego przykazaniu, w poczuciu odpowiedzialności za oblicze całego Kościoła i Zgromadzenia, myślą, słowem i przykładem praktykują miłość wzajemną, wyrażającą się w dobroci, życzliwości, szacunku, cierpliwym znoszeniu wzajemnych brzemion, wad i ułomności, w przebaczaniu sobie win i w serdecznym świadczeniu sobie wszelkiej możliwej pomocy”. Znajduje ona wyraz także w trosce o świętość Kościoła, wolność od podziałów i niezgody, jak również wolność wewnętrzną, którą zakłada stan łaski uświęcającej. Eucharystka, kierując się nauką Kościoła, że „komunia eucharystyczna zakłada życie w łasce, dzięki czemu stajemy się «uczestnikami Boskiej natury» [2P 1, 4], oraz [...] że zachowanie więzi jedności z Bogiem i ludźmi jest ścisłym obowiązkiem moralnym chrześcijanina, który chce uczestniczyć w sposób pełny w Eucharystii, przyjmując Ciało i Krew Chrystusa”18 - wydaje swoje życie w ofierze w tej intencji, aby wszyscy wierni Kościoła, a zwłaszcza kapłani stawali się święci mocą Ciała i Krwi Pańskiej. Eucharystka trwa w nieustannej trosce o godne celebrowanie tajemnic paschalnych. Przejęta słowami Apostoła: «Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha» [1Kor 11, 28]; św. Jana Chryzostoma: «proszę, Zob. Konstytucje Zgromadzenia Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii, p. 4. Bł. Jerzy Matulewicz, Dziennik Duchowy p. 20. 15 Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 40. 16 Konstytucja Dogmatyczna o Kościele, p. 7. 17 Zob. Konstytucje Zgromadzenia Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii, p. 9. 18 Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 36. 13 14 4 błagam i zaklinam, aby nie zbliżać się do tego świętego Stołu z nieczystym i skażonym sumieniem”19 oraz Jana Pawła II, że „sakramenty Eucharystii i Pojednania są ze sobą ściśle związane”20 - wynagradza Bogu wszystkie zniewagi jakich doświadcza On w tajemnicy Eucharystii. Jest zatroskana nie tylko o jedność i solidarność między wyznaniami chrześcijańskimi, ale za przykładem bł. Ojca Założyciela podejmuje ukrytą ewangelizacje pośród niewierzących21. MODLITWA WSTAWIENNICZA Powołaniem Eucharystki jest trwanie u Źródła jakim jest uświęcająca obecność Jezusa w Eucharystii. Poza codzienną Eucharystią, która jest kulminacyjnym wydarzeniem każdego dnia, służebnica Jezusa w Eucharystii adoruje obecność Jezusa i „przynosi” do Niego wszystkich ludzi, zwłaszcza zaś tych, którzy sami już nie chcą lub nie potrafią. Przykład takiej modlitwy czerpie od s. Ireny, która pisała w swym dzienniku, że w czasie wzniesienia Hostii rzucała pod stopy Jezusa cały świat [...]. Wtedy czuję się malutką a zarazem bardzo wielką, bo mogę objąć cały świat, a nawet tego, który ten świat stworzył. Wtedy czuję się słabiutką, a zarazem tak bardzo silną, bo mogącą ogrom Bożego Miłosierdzia przelać na cały świat. Jest to wielkie zadanie dla każdej Eucharystki ale też wielkie wyróżnienie. W każdy charyzmat zakonny jest wpisane umiłowanie Jezusa w Eucharystii, adoracja Jego obecności i naśladowanie Jego miłości bez miary. Jednak w życiu Eucharystki ten eucharystyczny aspekt duchowości zakonnej jest wpisany w szczególny sposób. Służebnica Jezusa w Eucharystii powinna mieć świadomość szczególnego wybrania, aby nieustannie trwać w obecności Jezusa w Eucharystii. Postawa nieustannego zjednoczenia z Eucharystyczną Ofiarą Chrystusa i trwania w modlitwie wstawienniczej za cały świat, która cechowała s. Irenę jest ideałem każdej Eucharystki. W świetle tej prawdy każda najbardziej prozaiczna praca ma sen zbawczy, każda trudność nabiera wymiaru odkupieńczego, każde niepowodzenie staje się okazją do udziału w wielkim dziele zbawienia człowieka. Siostra Irena pisała: … a wszystko za kapłanów, a zwłaszcza za tę duszę, która teraz najbardziej potrzebuje pomocy. …Tak jak stoję przy balii szorując bieliznę, tak będę szorowała dusze ludzkie w rękach kapłana”. … wcisnąć się jak apostołka do każdej duszy, do każdego serca. Ofiarą, modlitwą i cierpieniem wszystkich ogarnąć i cicho, w ukryciu nieść pomoc, zdobywać dusze… W tych słowach s. Irena wyraża nasz apostolski charakter przeżywania codziennej Eucharystii i adoracji Najśw. Sakramentu. Raduje nas świadomość wybrania do tego szczególnego dzieła, jakim jest nieustanne trwanie u Źródła Eucharystii i szafowania Jego łaską wobec każdego człowieka osobiście i wobec całego świata. Takie przeżywanie Tajemnic Paschalnych umieszcza nas w sercu Kościoła i przyczynia się do wzrostu chwały Bożej, co jest szczególnym zadaniem Eucharystki zgodnie z hasłem naszego bł. Założyciela: „We wszystkim szukać Boga, wszystko czynić na większą chwalę Bożą, we wszystko wnosić Ducha Bożego, wszystko przepajać duchem Bożym. Bóg i Jego chwała niech się stanie ośrodkiem całego mojego życia, osią dookoła której mają się Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 36. Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 37. 21 Zob. Bł. Jerzy Matulewicz, Dziennik Duchowy, p. 66, 67. 19 20 5 obracać wszystkie moje myśli, uczucia, pragnienia i czyny22. KSZTAŁTOWANIE STYLU ŻYCIA NA WZÓR JEZUSA W EUCHARYSTII Cicha obecność Jezusa w tajemnicy Eucharystii jest wzorem naszej adoracji, kontemplacji i służby. Zrodzona do służby w Kościele w tajemnicy Wieczernika, Eucharystka jest w szczególny sposób zaproszona do naśladowania Jezusa w Eucharystii i kształtowania stylu swego życia i działania na wzorze jej Mistrza, żyjącego w ukryciu, pokorze i poddaniu sakramentalnych postaci, oddającego się całkowicie ludziom. Z kontaktu z Eucharystycznym Chrystusem czerpie ona siły do rozwijania żywej wiary, żarliwej miłości, nadprzyrodzonej nadziei i bezgranicznego zawierzenia Bożej Opatrzności23. Nie ma dla niej większego ideału, jak dzień po dniu coraz lepiej poznawać, naśladować i miłować Jezusa żyjącego w Eucharystii oraz żyć na co dzień jego duchem24. Świadoma wagi swego wybrania, służebnica Jezusa w Eucharystii stara się każdego dnia kontemplować Oblicze Chrystusa podczas adoracji, aby uobecniać Go we współczesnym świecie, trwać przy Źródle Bożego Miłosierdzia jakim jest Eucharystia i modlitwa wstawiennicza za każdego człowieka25. Modlitwa uwielbienia i dziękczynienia, jak również trwanie w jej duchu podczas codziennych wydarzeń życia, znajduje swe źródło w tajemnicy Eucharystii, która jest dziękczynieniem i uwielbieniem Boga przez Jezusa Chrystusa wydającego się w ofierze za zbawienie każdego człowieka. Dokonuje się ono podczas Uczty Eucharystycznej, a swe przedłużenie znajduje w adoracji Najświętszego Sakramentu. W Encyklice o Eucharystii Jan Paweł II wyraża radość, że „w wielu miejscach adoracja Najświętszego Sakramentu znajduje swoją właściwą rolę w życiu codziennym i staje się niewyczerpanym źródłem świętości.” Ale też skarży się, że „Niestety, obok tych blasków nie brakuje też i cieni. Istnieją bowiem miejsca, w których zauważa się prawie całkowity zanik praktyki adoracji eucharystycznej. [...] Czasami spotyka się bardzo ograniczone rozumienie tajemnicy Eucharystii. Ogołocona z jej wymiaru ofiarniczego, jest przeżywana w sposób nie wykraczający poza sens i znaczenie zwykłego braterskiego spotkania” 26. Z tego tekstu wynika, że Eucharystia jest nierozerwalnie złączona z ofiarowaniem Jezusa Ojcu, ale też z naszym ofiarowaniem Jemu. Akt ofiarowania siebie Bogu obecnemu w tajemnicy Eucharystii jest szczytem uwielbienia Jego miłości bez miary. Jest także szczytem dziękczynienia za dar Jego ofiary i obecności aż do skończenia czasów. Eucharystka w szczególny sposób czuje się zaproszona do trwania w postawie uwielbienia i dziękczynienia przez nieustanną ofiarę z siebie dla zbawienia każdego człowieka. Moc do nieustannej modlitwy w tym duchu czerpie z codziennej adoracji Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. Jednoczy swoje serce z Sercem Jezusa w myśl nauczania Jana Pawła II, że „pięknie jest zatrzymać się z Nim i jak umiłowany Uczeń oprzeć głowę na Jego piersi [por. J13, 25], poczuć dotknięcie nieskończoną miłością Jego Serca. Jeżeli chrześcijaństwo ma się wyróżniać w naszych czasach przede wszystkim «sztuką modlitwy», jak nie odczuwać odnowionej potrzeby dłuższego zatrzymania się przed Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie na duchowej rozmowie, na cichej 22 Bł. Jerzy Matulewicz, Dziennik Duchowy, p. 1. Zob. Konstytucje Zgromadzenia Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii, p. 10. 24 Zob. tamże, p. 6. 25 Zob. tamże, p. 11 i 49. 26 Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 10. 23 6 adoracji w postawie pełnej miłości?. Św. Alfons Maria Liguori pisał: «Wśród różnych praktyk pobożnych adoracja Jezusa sakramentalnego jest pierwsza po sakramentach, najbardziej miła Bogu i najbardziej pożyteczna dla nas» Wspólnota chrześcijańska, która chce doskonalej kontemplować oblicze Chrystusa nie może zaniedbać pogłębiania tego aspektu kultu eucharystycznego, w którym znajdują przedłużenie i mnożą się owoce komunii z Ciałem i Krwią Pana”27. Eucharystka, mając świadomość swego szczególnego wybrania, aby swoją postawą ukazywać światu Chrystusa, trwa w Jego obecności. Z niej czerpie rozumienie Słowa Bożego i otwiera się na działanie Ducha Świętego, który nieustannie modli się w nas uwielbiając Boga. Trwając u Źródła, którym jest Obecność Jezusa w Eucharystii uwielbia Go w imieniu tych wszystkich, którzy Go nie uwielbiają; dziękuje w imieniu tych wszystkich, którzy nie okazują Mu wdzięczności; przeprasza za tych, którzy Go nie przepraszają i kocha Go za tych, którzy Go nie kochają. Modlitwa uwielbienia i dziękczynienia nie kończy się w godzinie codziennej adoracji. Stanowi ona jakby rolę akumulatora, który zasila każdą z nas do trwania w postawie uwielbienia i dziękczynienia podczas codziennych obowiązków, spotkań i odpoczynku. Eucharystka napełniona Bożą obecnością podczas adoracji staje się uwielbieniem Boga poprzez całkowite wydanie siebie do dyspozycji w posłuszeństwie Jemu i wydaniu siebie ludziom na wzór Jego posłuszeństwa i wydania siebie za zbawienie świata. Jest ona jakby „siostrą dziękuję”, która w każdym wydarzeniu dostrzega miłość Boga i uwielbia ją. Uwielbia Boga w każdym spotkanym człowieku i dziękuje za dobro, które w nim jest. Jest jakby orantką, który nieustannie śpiewa Bogu pieśń chwały w imieniu całego stworzenia i każdego człowieka. POSTAWA POKORY, CICHOŚCI I UKRYCIA Cicha obecność Jezusa w tajemnicy Eucharystii jest wzorem naszej adoracji, kontemplacji i służby. Zrodzona do służby w Kościele w tajemnicy Wieczernika, Eucharystka jest w szczególny sposób zaproszona do naśladowania Jezusa w Eucharystii i kształtowanie stylu swego życia i działania na wzór jej Mistrza, żyjącego w ukryciu, pokorze i poddaniu sakramentalnych postaci, oddającego się całkowicie ludziom. Z kontaktu z Eucharystycznym Chrystusem czerpie ona siły do rozwijania żywej wiary, żarliwej miłości, nadprzyrodzonej nadziei i bezgranicznego zawierzenia Bożej Opatrzności28. Nie ma dla niej większego ideału, jak dzień po dniu coraz lepiej poznawać, naśladować i miłować Jezusa żyjącego w Eucharystii oraz żyć na co dzień jego duchem29. Świadoma wagi swego wybrana, służebnica Jezusa w Eucharystii stara się każdego dnia kontemplować Oblicze Chrystusa podczas adoracji, aby uobecniać Go we współczesnym świecie, trwać przy Źródle Bożego Miłosierdzia jakim jest Eucharystia i modlitwa wstawiennicza za każdego człowieka30. MISJA APOSTOLSKA JAKO UOBECNIENIE MIŁOŚCI JEZUSA Dla nas, jako zgromadzenia apostolskiego, wzorcem jest Jezus Chrystus "nie tylko spokojnie pracujący w swym domu w Nazarecie, nie tylko umartwiający się, poszczący przez czterdzieści dni na pustyni, nie tylko Chrystus spędzający noce na modlitwie, ale Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 25. Zob. Konstytucje Zgromadzenia Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii, p. 10. 29 Zob. tamże, p. 6. 30 Zob. tamże, p. 11, 49. 27 28 7 również Chrystus pracujący, płaczący, cierpiący, Chrystus pośród tłumów, Chrystus odwiedzający wsie i miasta, odwiedzający grzeszników, zarówno prosty lud jak i ludzi uczonych, sprawiedliwych i bogatych, Chrystus nauczający i odpierający ataki krytykujących Go faryzeuszy, Chrystus szukający zabłąkanej owcy"31. Chrześcijańskie powołanie każdej Eucharystki jest już z natury apostolskie, a nabiera szczególnej mocy przez złożenie profesji zakonnej w zgromadzeniu czynnym o duchowości eucharystycznej. Wszystkie bowiem posługi i dzieła apostolskie w Kościele wiążą się z Eucharystią i ku niej zmierzają - ona stanowi źródło i szczyt ewangelizacji. Dlatego każda eucharystka podejmuje czynny udział w apostolskim posługiwaniu całego Zgromadzenia - stosownie do swoich możliwości i wymagań posłuszeństwa – na wzór zbawczej miłości Chrystusa, posuniętej aż do zupełnego wyniszczenia w Sakramencie Ołtarza. Eucharystka idąc za Chrystusem, słuchając Jego słów i troszcząc się o Jego sprawy, łączy kontemplację, przez którą myślą i sercem i trwa nieustannie przy Nim, z miłością apostolską, przez którą włącza się w dzieło Odkupienia i szerzy Królestwo Boże32. Również szczególnym dziełem Zgromadzenia jest podejmowanie współpracy i angażowania w apostolat Zgromadzenia katolików świeckich, zgodnie z życzeniem Ojca Założyciela: Przejąwszy się duchem Chrystusowym stara się zbierać wokół siebie i organizować ludzi dobrej woli. Kształcić ich, przygotowywać do pracy, a następnie razem z nimi i przez nich wnosić Chrystusa, wszystko odnawiać i odbudowywać w Chrystusie, wszystkich pozyskiwać dla Chrystusa, wszystkich pociągać ku Chrystusowi33. W posłudze apostolskiej siostry podejmują zwłaszcza katechizację w szkołach jako szczególną możliwość nauczania życia chrześcijańskiego i wychowywania według zasad wiary katolickiej dzieci i młodzieży; współpracują z duchowieństwem w jego służbie duszpasterskiej oraz podejmują wszelkie formy działalności, które umożliwiają szerzenie ducha nauki Chrystusowej zwłaszcza w środowiskach bardziej zaniedbanych, oraz rozwijanie życia sakramentalnego a szczególnie eucharystycznego. Apostolat Zgromadzenia nie ogranicza się jedynie do działania na pierwszym froncie. Każda Eucharystka wzrasta w wewnętrznym, osobistym przekonaniu, że wszystko co czyni w Zgromadzeniu w łączności ze zbawczą Ofiarą Chrystusa posiada wymiar apostolski34. MARYJNY WYMIAR DUCHOWOŚCI EUCHARYSTYCZNEJ w Encyklice o Eucharystii poświęcony Jan Paweł II nazywa Maryję «NIEWIASTĄ EUCHARYSTII». Można Ją uznać za ikonę każdej Eucharystki, tym bardziej, że jest Ona szczególną Patronką naszego Zgromadzenia. „Maryja bowiem może nas prowadzić ku temu Najświętszemu Sakramentowi, ponieważ jest z nim głęboko związana. była Ona obecna wśród Apostołów, którzy «trwali jednomyślnie na modlitwie» [Dz 1,14], w oczekiwaniu Pięćdziesiątnicy. Tej obecności nie mogło oczywiście brakować podczas sprawowania Eucharystii wśród wiernych pierwszego pokolenia chrześcijan, z gorliwością trwających «w łamaniu chleba» [Dz 2, 42]35”. Maryja jest «Niewiastą Eucharystii» w całym swoim życiu. „…jeszcze zanim 31 Bł. Jerzy Matulewicz, Dziennik Duchowy, p. 76. Zob. Konstytucje Zgromadzenia Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii, p. 92 i 93. 33 Zob. tamże, p. 101; Bł. Jerzy Matulewicz, Dziennik Duchowy, p. 38. 34 Zob. Konstytucje Zgromadzenia Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii, p. 73, 96, 98, 99. 35 Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 53. 32 8 Eucharystia została ustanowiona, przez sam fakt ofiarowania swojego dziewiczego łona, aby mogło się dokonać Wcielenie Słowa Bożego. W zwiastowaniu Maryja poczęła Syna Bożego również w fizycznej prawdzie ciała i krwi, antycypując w sobie to, co w jakiejś mierze realizuje się sakramentalnie w każdym wierzącym, który przyjmuje pod postacią chleba i wina Ciało i Krew Pańską”. „Kiedy nawiedzając Elżbietę nosi w łonie Słowo, które stało się ciałem, Maryja w pewnym sensie jest «tabernakulum» — pierwszym «tabernakulum» w historii, w którym Syn Boży (jeszcze niewidoczny dla ludzkich oczu) pozwala się adorować Elżbiecie, niejako «promieniując» swoim światłem poprzez oczy i głos Maryi. Czy zatem Maryja kontemplująca oblicze Chrystusa dopiero co narodzonego i tuląca Go w ramionach, nie jest dla nas niedoścignionym wzorem miłości i natchnienia podczas każdej naszej Komunii eucharystycznej?”36. „Przez całe swoje życie u boku Chrystusa, nie tylko na Kalwarii, Maryja realizowała wymiar ofiarny Eucharystii. Kiedy zaniosła Dziecię Jezus do świątyni w Jerozolimie, «aby [Je] przedstawić Panu» [Łk 2, 22], usłyszała zapowiedź starego Symeona, że to Dziecko będzie «znakiem sprzeciwu» i że «miecz» przeszyje także Jej duszę [por. Łk 2, 34-35]”37. „Eucharystia jest, podobnie jak hymn Maryi, przede wszystkim uwielbieniem i dziękczynieniem. Kiedy Maryja wznosi okrzyk: «Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim», nosi już w łonie Jezusa. Wielbi Ojca «przez» Jezusa, lecz wielbi Go także «w» Jezusie i «z» Jezusem”. „W tym hymnie uwielbienia Maryja wspomina wspaniałe dzieła, jakich Bóg dokonał w dziejach zbawienia, zgodnie z obietnicą. W Magnificat Maryja opiewa «nowe niebiosa» i «nową ziemię», które w Eucharystii znajdują swoją antycypację i w pewnym sensie programowy «zamysł». Jeśli Magnificat wyraża duchowość Maryi, nic bardziej niż ta duchowość nie pomoże nam przeżywać tajemnicy eucharystycznej. Eucharystia została nam dana, ażeby całe nasze życie, podobnie jak życie Maryi, było jednym «magnificat»!”38. To jest właśnie prawdziwa «postawa eucharystyczna» - jednocześnie niedościgły wzór dla SŁUŻEBNICY JEZUSA W EUCHARYSTII. Można ją podsumować – OFIARA – KOMUNIA JEDNOŚCI - UWIELBIENIE. ZAKOŃCZENIE Istotny jest element eschatologiczny naszego charyzmatu, wynika on bowiem z samej istoty Eucharystii. „Ofiara Eucharystyczna ma wymiar eschatologiczny. Przypomina o tym aklamacja podczas liturgii [por. 1Kor 11, 26]: «oczekujemy Twego przyjścia w chwale». Eucharystia kieruje do ostatecznego celu, jest przedsmakiem pełni radości obiecanej przez Chrystusa [por. J 15, 11]; w pewnym sensie jest antycypacją Raju — w niej «otrzymujemy zadatek przyszłej chwały».W Eucharystii wszystko wyraża pełne nadziei oczekiwanie «przyjścia naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa».Kto się karmi Chrystusem w Eucharystii, nie potrzebuje wyczekiwać zaświatów, żeby otrzymać życie wieczne: posiada je już na ziemi, jako przedsmak przyszłej pełni, która obejmie człowieka do końca”39. Jako osoby konsekrowane i służebnice Jezusa w Eucharystii, które każdego dnia kontemplują wydarzenie zbawcze dokonujące się nieustannie podczas Ofiary Eucharystycznej Kościoła, jesteśmy szczególnymi świadkami tego, po co żyje każdy człowiek, świadkami przyszłej chwały. Żyjemy – dla uwielbienia Boga i chwały, która w Jan Paweł II, Encyklika o Eucharystii, p. 55. Tamże, p. 56. 38 Tamże, p. 58. 39 Tamże, p. 18. 36 37 9 pełni objawi się w chwale, ale już dziś objawia się w nas poprzez Eucharystię, która czyni nasze życie niekończąca się Eucharystią – Ofiarą i uwielbieniem. W Polsce Zgromadzenie liczy 96 eucharystki, a na Wschodzie ponad 100 sióstr pracuje w dwóch Delegaturach: Litewsko – Białoruskiej i Rosyjsko – Kazachstańskiej. Zgromadzenie posiada również jeden Dom w Niemczech. Zgodnie z charyzmatem siostry posługują na różny sposób, trwając w postawie dziękczynienia za Boże Miłosierdzie i swoją pracą uwielbiając obecność Jezusa w Eucharystii. Posługują głównie jako katechetki i przedszkolanki, spełniając pragnienie Założyciela – bł. Jerzego Matulewicza, aby nauczać życia chrześcijańskiego i wychowywać według zasad wiary katolickiej. Podejmują też posługę jako zakrystianki i organistki, aby w ten sposób pomagać ludziom w pogłębieniu życia modlitwy i troszczyć się o rozwój kultu eucharystycznego. Posługujemy także jako kancelistki i opiekunki parafialne. Dzięki temu poznajemy sytuację materialną i duchową wielu rodzin i ludzi samotnych i mamy okazję wprowadzić w życie kolejne pragnienie naszego Założyciela, aby wszędzie wnosić ducha Chrystusowego. Wiele sióstr podejmuje posługę w ukryciu domu zakonnego, w kuchni, w pralni czy ogrodzie, pełniąc rolę zaplecza modlitwy i ofiary dla współsióstr zaangażowanych bezpośrednio ewangelizacji. Są one szczególnie uprzywilejowane w Sercu Jezusa, gdyż najbardziej do Niego podobne w swym ukryciu, cichości i pokorze. Wszystkie razem natomiast SKŁADAMY SWOJE ŻYCIE W OFIERZE ZA ZBAWIENIE KAŻDEGO CZŁOWIEKA I ŚWIADECTWEM SWEGO ŻYCIA, KAŻDYM RODZAJEM PRACY ORAZ MODLITWY STARAMY SIĘ GŁOSIĆ NAJRADOŚNIEJSZĄ PRAWDĘ - ŻE NIEUSTANNIE NA OŁTARZACH ŚWIATA PODCZAS EUCHARYSTII CHRYSTUS UMIERA I ZMARTWYCHWSTAJE, ABY KAŻDY CZŁOWIEK MÓGŁ GO POZNAĆ, POKOCHAĆ I PRZYJĄĆ DAR ZBAWIENIA. 10