ZR Kołatnik 06-07.06 Podsumowanie

Transkrypt

ZR Kołatnik 06-07.06 Podsumowanie
ZR Kołatnik 06-07.06 Podsumowanie
Zawody rozpoczęły się w sobotę w bardzo słoneczny i wręcz upalny dzień, od konkursu mini
LL dokładności, w którym wystartowało 13 młodych amazonek (ani jednego chłopca). Poziom
wyszkolenia zawodniczek bardzo różny; od przejazdów grożących katastrofą do zupełnie
przyzwoitych. Trzeba przyznać, że instruktorka pracująca z dziećmi w szkółce w Kołatniku
wykonuje bardzo dobrą pracę. Dzieci jeżdżą w dobrej równowadze i przyzwoitym dosiadzie.
Konkurs LL również dokładności, to 58 przejazdów w tym 44 bez punktów karnych. Konkurs
w którym doświadczeni jeźdźcy tacy jak Kasia Laskowska, Piotr Bąk, Dawid Rakoczy, Leszek
Nieużyła czy Maciej Gużkowski pokazywali swoje młode konie, a młodzież próbowała sił na
przeszkodach wyższych niż mini. Następnie konkurs Klasy L, dwufazowy. Oglądaliśmy 55
przejazdów, w tym 44 w drugiej fazie. Zwyciężył Leszek Nieużyła na Litwince z KJ Profil Piła,
przed Beatą Strzałkowską na Cersani z Cavallo Szczecin i Piotrem Bąkiem na Gallardo, również
z KJ Profil. 27 par (nie licząc drugich przejazdów) pokonało drugą fazę konkursu bez błędów.
Następnie bardzo ważny dla zawodników konkurs tzw „licencyjny” z oceną stylu jeźdźca.
Oceniał jeden z najlepszych kwalifikatorów, kiedyś wspaniały jeździec Pan Stanisław Jasiński.
Kwalifikację na III licencję wywalczyły Karolina Krzywonos z KJ Leśna Podkowa na Kapello oraz
Oliwia Niewiadomska z JKS Tornado Szczecin na Champion Forest.
Klasa P to konkurs zwykły. Tym razem kolejność była odwrotna: zwyciężyła Beata
Strzałkowska, która na Bergu była pierwsza, a na Cersani czwarta, przed Leszkiem Nieużyłą,
który na Lady był drugi, a na Jutrzence trzeci. Do tej dwójki dołączyła koleżanka klubowa
Beaty, Izabela Maszczyk, która na Alcatrazie była piąta. Startowało 38 par w tym 14
bezbłędnie. Konkurs klasy N rozegrany został na zasadach konkursu dwufazowego. I tutaj
również popis jazdy w wykonaniu Beaty Strzałkowskiej. Zwyciężyła tym razem na Larronie.
Drugi był Zbigniew Szrejder z KJ Rywal Grudziądz na Jogi Gozdawa, trzecia Marzena Chociej
z JKS Tornado Szczecin na Formosie, czwarty Jacek Bobik na Apiano a piąty Dawid Rakoczy
z KJ Profil Piła na Lady Bird. Wystartowało 30 par w tym w drugiej fazie oglądaliśmy 18 par. I
już wieczorem najważniejszy sobotni konkurs, 130 cm zwykły. 17 par, co jak na zawody
regionalne jest dobrą liczbą. I znowu zwycięża Beata Strzałkowska, tym razem na Bergu
pokonując organizatorkę imprezy Katarzynę Laskowską na Urielu, dawno niewidzianego
Tomasza Pawlickiego na L Calando S z KJ Harmony Club i Tomasza Gogołka z tego samego
klubu oraz Leszka Nieużyłę na Karinie. Podsumowując dzień, to niewątpliwie dzień Beaty
Strzałkowskiej, która wygrała trzy konkursy na różnych koniach, raz był druga a raz czwarta.
Wieczorem tradycyjnie w Kołatniku gospodarze podejmowali gości pieczonym dzikiem i
prosiakiem z ziemniakami; palce lizać. Niedziela już nie tak upalna, ale bez deszczu z lekkim
wiaterkiem. Pogoda wymarzona na zawody. Zaczynamy tradycyjnie od mini 17 przejazdów,
potem LL, tym razem z trafieniem w normę czasu. 40 przejazdów. Najbliżej normy przyjechała
młodziutka Oliwia Roganowska z KJ Kaja Grzybowo na kucu Mon Cherie. Klasa L zwykły i
powtarza się sytuacja z soboty; Leszek Nieużyła pierwszy, Beata Strzałkowska trzecia, a
druga Alicja Maślana z KJ Leśna Podkowa na Rebusie, czwarta Izabela Maszczyk na
Alcatrazie, a piąta Marta Romanowska na Good Day. Oglądaliśmy 43 przejazdy, w tym aż 27
bezbłędnych. W „stylówce” tylko jedna licencja: Luiza Romanowska i Miranda (bez
przynależności klubowej). Klasa P - dwufazowy; tradycyjnie zwycięża Beata Strzałkowska na
Bergu. Druga jest Marzena Chociej na Diamentynie, trzeci Leszek Nieużyłą na Faramirze,
czwarty Dawid Rakoczy na Concetto Z, a piąta Paulina Zaleska na Landcasterze. Startowały
32 pary, a w drugiej fazie 24, z których 16 bezbłędnie. Klasa N zwykły. Zwycięża Marzena
Chociej na Formosie, Beata jest druga (Larron), Leszek Nieużyła trzeci i czwarty (Lady i
Karina) a piąty Dawid Rakoczy i Lady Bird. I nareszcie GRAND PRIX. Wysokość 130cm.
Przyjechał KJ Kłos Budzyń (Wojciech i Agata Dahlke), Jan Bobik, Natalia Łangowska. Po
najlepsze konie sięga Dawid Rakoczy, Są znakomici jeźdźcy którzy już pokazali dobrą formę
(Beata Strzałkowska, Zbigniew Szreider, Kasia Laskowska, Tomek Jasiński) i inni. Zapowiada
się walka. Do rozgrywki kwalifikuje się 14 par. 7 par jedzie bez zrzutek, ale zwycięża Beata
Strzałkowska i Larron jakby tego było mało na Bergu jest 4. Pokonuje Wojciecha Dahlke
(Elvis), Zbigniewa Szrejdera (Jogi Gozdawa) i Agatę Dahlke (Vandamme). Piękny konkurs i
duże emocje w rozgrywce. Podsumowując zawody: 418 przejazdów, 99 zawodników i 150
koni z 29 klubów. Jest się czym pochwalić. Trzeba jeszcze zaznaczyć, że dzieki wspaniałym
sponsorom oprócz pucharów i nagród rzeczowych, pula nagród finansowych wynosiła 11800
(tak to nie pomyłka; jedenaście tysięcy osiemset) a w Grand Prix za pierwsze miejsce było
2000 zł. Jednym słowem było o co walczyć. Dobre podłoże mimo, że nie kwarcowe, Piękna
pogoda, bardzo mili Gospodarze począwszy od Pani Ewy Poetschke po Pana Marcina
Laskowskiego, aż do pań które karmiły, przyjmowały opłaty, sprzątały. Wszyscy niezmiennie
życzliwi, uśmiechnięci i pomocni. Aż chce się tu wracać.

Podobne dokumenty