Beskidy to turystyczna przestrzeń
Transkrypt
Beskidy to turystyczna przestrzeń
94/127/2012 styczeń–luty ISNN 1507-9015 Magazyn Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju Turystyki Rok Turystyki Rodzinnej podsumowany Beskidy to turystyczna przestrzeń Certyfikaty 2011 Uniwersytet dla Dzieci Albania – kraj kontrastów KRS 0000099233 Zwracamy się do osób życzliwych naszemu Stowarzyszeniu i wszystkich, którym nasze idee są bliskie – o przekazanie 1% podatku należnego za 2011 rok na rzecz naszej organizacji, która jest organizacją pożytku publicznego. Stowarzyszenie Wspierania Rozwoju Turystyki Organizacja Pożytku Publicznego ul. Wolska 43, 01-201 Warszawa KRS 0000099233 tel. (22) 321 85 85 www.swrt.pl [email protected] PKO BP 15 O/WARSZAWA 48 1020 1156 0000 7302 0071 0988 Od wydawcy Jeszcze stosunkowo niedawno turystykę kojarzono z dorocznym wypoczynkiem urlopowym, a ten – przede wszystkim z wypoczynkiem biernym. Mówiąc bardziej precyzyjnie: tego letniego wypoczynku w języku obiegowym nie zaliczano nawet do turystyki. Turystyką były nazywane natomiast wędrówki piesze (nizinne i górskie), wycieczki rowerowe i autokarowe, spływy kajakowe. Jazda konna kojarzyła się już z formami elitarnymi, a oferta w tym zakresie była skromna – lub bardziej niż skromna, a kierowano ją przede wszystkim do tzw. turystów dewizowych. Zakres pojęcia „turystyka” stale się zmieniał i rozszerzał. Z biegiem lat wraz ze wzrostem ilości czasu wolnego (wolne soboty), rozbudową infrastruktury, postępem motoryzacji, a także w wyniku działalności propagandowej, upowszechniał się model wypoczynku świątecznego, później sobotnioniedzielnego, zwanego weekendem. Pojawiające się coraz częściej tzw. „długie weekendy” spowodowały zapotrzebowanie na nowe usługi turystyczne. Trzeba tu zauważyć, że początkowo na większą skalę uprawiano turystykę weekendową tylko od wiosny do wczesnej jesieni, aż w końcu upowszechnił się dobry i mądry zwyczaj jej uprawiania w ciągu całego roku. Kaprysy aury (częste przypadki „letniej” pogody nawet w okresie później jesieni, ale także „późnojesiennych” w pełni lata) czy specyficzny charakter pracy wielu osób spowodowały, że teraz częściej dzielimy urlopy na drobniejsze części. Wzrasta zapotrzebowanie na dłuższe pobyty o każdej porze roku. Potencjalni turyści oczekują nie tylko odpowiednich standardów, ale także ofert bardziej urozmaiconych pod względem programowym. Czy branża turystyczna i współpracujący z nią coraz mocniej sektor okołoturystyczny odpowiadają na te wyzwania czasu? Doświadczenia, także naszego kraju, wskazują na postępującą elastyczność branży, z niemałym trudem poszukującej i odnajdującej nisze na skomplikowanym turystycznym rynku. Efektem tych działań są przedsięwzięcia innowacyjne, o których z dużą satysfakcją piszemy w „Tur Biznesie”, zachęcając jednocześnie najlepszych do próby sił w zmaganiach o zaszczytne „Wawrzyny Polskiej Turystyki”. Janusz Merski Wydawca „TurBiznesu” Magazyn Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju Turystyki Wydawca: Janusz Merski – DrukTur Sp. z o.o, Redaktor naczelny: Jan Paweł Piotrowski, Sekretarz redakcji: Joanna Warecka, Redaktor Graficzny: Tomasz Fabiański, FOTOGRAF REDAKCJI: Sebastian Bartoszko, OKŁADKA: fot. Jacek Kohut Redakcja: ul. Wolska 43, 01-201 Warszawa, tel. 22 321 85 26, fax: 321 85 14; e‑mail: [email protected] NAKŁAD: 1000 egz. TurBiznes Styczeń–Luty 2012 Od redakcji Nie ma skuteczności bez monitoringu Jan Paweł Piotrowski Redaktor naczelny Na łamach „Tur Biznesu” często informujemy o innowacyjnych działaniach, dobrze służących budowaniu i propagowaniu produktu turystycznego. Cieszy fakt, że ciekawe inicjatywy nie kończą się tylko na dobrych chęciach i na dokumentach strategicznych. Mówią przecież, że dobrymi chęciami jest… piekło brukowane. W pierwszych latach po 1989 r. można było w wielu przypadkach, trawestując to powiedzenie, mówić, że „grubymi strategiami bywały wypełniane biura”. Bywało, że po objętości strategii próbowano oceniać dynamikę pracy niektórych, nowych wówczas, urzędów administracji samorządowej. Zdarzało się, że mało kto te dokumenty czytał, znacznie mniej osób je rozumiało, a jeszcze mniej czuło się adresatami zawartych w nich, skądinąd na ogół słusznych, zaleceń. Zmieniają się czasy. Stajemy się coraz bardziej praktyczni, zwycięża realizm. Dokumenty strategiczne są teraz bardziej wyważone, a ich jakość podnosi fakt, że powstają one w drodze szerokich konsultacji, po czym są coraz lepiej popularyzowane. W wyniku absorpcji funduszy samorządów oraz środków Unii Europejskiej w Polsce pojawiły się liczne pozytywne efekty, zarówno te trudne do zmierzenia (kształcenie, doskonalenie, przemiany świadomości), jak i te konkretne, służące także – bezpośrednio i pośrednio – rozwojowi turystyki. Istotne jest jednakże, czy działaniom tym towarzyszy monitoring. Czy po przygotowaniu i wdrożeniu konkretnych projektów, w wyniku tegoż monitoringu, opracowywano konkretne wnioski, sugestie? Czy potrafiono doskonalić przedsięwzięcia, a nawet z niektórych świadomie rezygnować, gdy sugerowały to „wszystkie znaki na niebie i ziemi”? Do złych praktyk zaliczyć należy bowiem przypadki braku elastyczności, przewagi efekciarstwa nad efektywnością. Przecież nie wystarczą nawet najbardziej atrakcyjne nazwy produktów, których w istocie nie wykreowano lub okazały się mało atrakcyjne na rynku. Wydaje się, że także i dziś w niektórych regionalnych i lokalnych dokumentach strategicznych pojawia się zbyt dużo propozycji nowych produktów. Konieczna jest twórcza refleksja nad wyborem najważniejszych zadań, istotnych zarówno z punktu widzenia polityki społecznej, jak też polityki gospodarczej. Konieczny jest realizm i świadomość, że nowe produkty nie powinny pozostawać jedynie na papierze, ale że trzeba nimi systematycznie i profesjonalnie zarządzać, a profesjonalny monitoring jest szczególnie istotnym składnikiem tego zarządzania. Jan Paweł Piotrowski Redaktor naczelny Nagrodzona praca magisterska ALMAMER ALMAMER była jedyną uczelnią niepubliczną, która zdobyła nie tylko wyróżnienie, ale i 1. miejsce w konkursie 22 listopada 2011 r. odbyła się uroczystość ogłoszenia wyników na najlepszą pracę magisterską z zakresu gospodarki turystycznej w ramach IX edycji konkursu ogłoszonego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Pierwsze miejsce zdobyła absolwentka ALMAMER Patrycja Bednarska, autorka pracy „Systemy motywacyjne – elementem procesu zarządzania współczesnym przedsiębiorstwem turystycznym”, napisanej pod kierunkiem dr. Bogdana Dębowskiego. Warto podkreślić, że wszyscy pozostali laureaci studiowali na uczelniach państwowych, czyli ALMAMER była jedyną uczelnią niepubliczną, która zdobyła nie tylko wyróżnienie, ale i 1. miejsce w konkursie. Temat podjęty przez P. Bednarską jest szczególnie ważny zarówno z punktu widzenia psychologicznego, jak i ekonomicznego, ponieważ systemy motywacyjne stosowane w przedsiębiorstwach turystycznych działających na rynku polskim są elementem zarządzania współczesnym przedsiębiorstwem wpływającym na jego rozwój. Diagnoza systemów motywacyjnych badanych przedsiębiorstw turystycznych wydaje się upoważniać do stwierdzenia, iż menadżerowie niekiedy TurBiznes Styczeń–Luty 2012 inaczej postrzegają hierarchię ważności poszczególnych czynników motywacyjnych niż sami pracownicy. (r) Ważne porozumienie GROMADA + ALMAMER + SWRT Churros z gorącą czekoladą 5 stycznia w siedzibie ALMAMER Szkoły Wyższej podpisano ważne porozumienie pomiędzy Ogólnokrajową Spółdzielnią Turystyczną „Gromada”, ALMAMER i Stowarzyszeniem Wspierania Rozwoju Turystyki. Churros – to ulubione śniadanie każdego mieszkańca Madrytu. Tradycyjnie wita się nimi Nowy Rok. Będąc w Hiszpanii, pytajmy w barach zwanych „churrateria” o chocolate con churros. W Meksyku te smażone racuszki podawane są na deser. Pyszne. Zakres porozumienia, które już niedługo będzie skonkretyzowane, jest bardzo szeroki. Ranga partnerów – obchodzącej w tym roku 75 – lecie GROMADY, zbliżającej się do „osiemnastki” ALMAMER Szkoły Wyższej jednej z najstarszych uczelni niepublicznych w kraju i Stowarzyszenia, skupiającego liczną grupę przedstawicieli nauki i praktyków turystyki, pozwala na stwierdzenie, ze współpraca ta będzie korzystna nie tylko dla trzech porozumiewających się Stron, ale także dla całej polskiej turystyki. Przewiduje się m.in.: wzajemną promocję inicjatyw Partnerów; popularyzacja turystyki przyjazdowej do Polski i turystyki wyjazdowej; wspólny udział w targach turystycznych; podnoszenie kwalifikacji zawodowych pracowników „Gromady”, organizowanie szkoleń, kursów i praktyk dla studentów ALMAMER. Warto wiedzieć, że… Ogólnokrajowa Spółdzielnia Turystyczna Gromada, założona w 1937 roku jest obecnie największą organizacją funkcjonującą w formie spółdzielni Historia OST Gromada rozpoczęła się 10 lutego 1937 roku. Na początku Spółdzielnia prowadziła działalność typowo turystyczną organizując wyjazdy szkoleniowo rekreacyjne dla rolników do krajów Europy. W 1958 roku zainicjowano systematyczną rozbudowę sieci biur turystycznych i hoteli, które w krótkim czasie pozyskały zagranicznych partnerów, touroperatorów i rozpoczęły skuteczną współpracę z krajami otwartymi na turystykę do Polski i Europy (Chiny, Rosja, Izrael, Stany Zjednoczone). „Gromada” dysponuje 17 obiektami hotelowymi: w Koszalinie, Toruniu, Busku-Zdroju, Ostrowcu Świętokrzyskim, Składniki: 200 ml wody; skórka otarta z cytryny i z pomarańczy; 6 łyżek masła; szczypta soli; 120g mąki pszennej; 1/2 łyżeczki cynamonu; 2 jajka. Dodatkowo: olej do smażenia; 1/3 szklanki cukru wymieszanego z łyżeczką cynamonu – do posypania gotowych churros. Przygotowanie: Olsztynie, Pile, Cedzynie koło Kielc, Poznaniu, Zakopanem, Przemyślu, Łomży, Białymstoku, dwoma w oraz w Radomiu. W 2012 roku zostanie oddany do użytku obiekt hotelowo-konferencyjny w Krakowie.. Cała grupa hoteli oddaje do dyspozycji 12 300 m2 powierzchni konferencyjnych i bankietowych. W latach 90. XX w. Spółdzielnia rozbudowała sieć biur turystycznych, obsługujących wszystkie kierunki zagraniczne – azjatyckie, dalekowschodnie, europejskie oraz kraje obydwu Ameryk. Obecnie Gromada posiada sieć 24 własnych biur, które oferują: kompleksową obsługę klientów krajowych i zagranicznych, wyjazdy weekendowe oraz pobyty wypoczynkowe w kraju i za granicą, organizację podróży „incentive” i kompleksową obsługę podróżniczą. JPP TurBiznes 1.W garnku umieszczamy wodę z masłem, szczyptą soli i skórkami cytrusowymi. Zagotowujemy. 2.Zdejmujemy z ognia, dodajemy mąkę z cynamonem i energicznie mieszamy drewnianą łyżką, aż osiągnie konsystencje puree ziemniaczanego. 3.Czekamy 10 minut, aż trochę przestygnie, co jakiś czas mieszając masę. Następnie dodajemy pojedynczo jajka, mieszając tak długo, aż masa będzie gładka. 4.Przekładamy gotowe ciasto do rękawa cukierniczego (jeśli nie macie, można użyć grubego woreczka foliowego, w którym odetniemy rożek na szerokość 1,5 cm). 5.Wyciskamy kawałki o długości ok. 10 cm prosto do gorącego oleju i smażymy na złoty kolor z każdej strony. Posypujemy cukrem i podajemy z gorącą czekoladą. Gorąca czekolada to: 500 ml mleka skondensowanego niesłodzonego; 2 tabliczki gorzkiej czekolady połamanej na małe kawałki. Umieszczamy składniki w rondelku i na bardzo małym ogniu podgrzewamy, mieszając cały czas, do momentu roztopienia czekolady. Inne atrakcyjne smakołyki na blogu: http://podrozewkonfiturze.blogspot.com Styczeń–Luty 2012 Asia Bartoszewicz Studentka turystyki ALMAMER Z Kraju Witajcie w Beskidach Powierzchniowo są to góry duże, obejmują całe południe wzdłuż przyjaznej granicy Polski ze Słowacją. Góry to niewysokie, można powiedzieć: w sam raz. Brak turni, zagrożeń lawinowych, przepaści Beskidy to kraina jakby specjalnie stworzona dla turystyki – miejscami ludna, miejscami opustoszała, muzeum przyrody, obszar, gdzie kultywuje się tradycje, jednocześnie łatwo przyjmując oznaki nowoczesności. Toteż nawet w „najstarszej zabytkowej chacie” spotkamy tu często telewizję satelitarną, nie mówiąc już o centralnym ogrzewaniu. Nikogo nie dziwi więc widok górala w ludowym stroju, posługującego się telefonem komórkowym... Gospodarze tej ziemi od stuleci przyzwyczaili się, inaczej... polubili swoich gości, a także ich niekiedy niecodzienne życzenia i starają się je wszystkie spełniać. Iluż to ceprów (tak nazywa się tu ludność spoza gór, co nie jest bynajmniej lekceważące, jak niektórzy sądzą) nie wyobraża sobie wypoczynku poza górami, mało tego... poza konkretną miejscowością, domem, a nawet pokojem. Przyjaźnią się całe pokolenia. Aczkolwiek stale wzrasta zainteresowanie wypoczynkiem w górach, to w polskich Beskidach jest sporo miejsc i możliwości wyżycia się dla entuzjastów różnych formy turystyki: pieszo, rowerem górskim, konno, kajakiem, na lotni; samochodem, przyrodnicza, agro- i ekoturystyka. Góry czekają też na tych, którzy chcą w nich po prostu odpocząć, coś zobaczyć, zarejestrować na kliszy, a może nawet nauczyć się tajników ludowej kuchni czy rzemiosła. Wszystko jest tu możliwe. Powierzchniowo są to góry duże, obejmują całe południe wzdłuż przyjaznej granicy Polski ze Słowacją. Góry to niewysokie, można powiedzieć: w sam raz. Brak turni, zagrożeń lawinowych, przepaści, panuje tu wieczna zieleń szpilkowych na ogół lasów (poza Bieszczadami, które stroją się w różnych porach roku w różne barwy). Buduje je flisz, czyli piaskowce, zlepieńce, łupki ilaste, margle. Beskidy to góry silnie pofałdowane, podlegające erozji potoków i rzek tryskających tu obficie i niosących zdrową wodę. To góry dobrze zagospodarowane, z zasady nie przeładowane hotelami i pensjonatami, gwarantujące spokojny, acz aktywny wypoczynek. Zapoznajmy się z niektórymi pasmami polskich Beskidów. skie i tory zjazdowe. Znakowane szlaki prowadzą ku szczytom i dobrze zaopatrzonym schroniskom, m.in. na Skrzycznem, Klimczoku, Szyndzielni, Pod Tułem, na Błatni, pod Dębowcem. Ośrodkiem narciarskim jest też Szczyrk – centrum sportów zimowych z licznymi skoczniami i nartostradami. Licznych entuzjastów czynnego wypoczynku gromadzą Ustroń z Jaszowcem, z tętniącym życiem wielkim kompleksem pensjonatów rozrzuconych na stokach gór. Ciszej jest w Brennej – popularnej i znanej z gospodarności wsi turystycznej położonej w kotlinie górskiej. Ośrodkami agroturystyki i tradycyjnej kultury ludowej są Istebna, Jaworzynka, Koniaków. Inne atrakcje okolicy to m.in.: przełęcz Kubalonka (761 m n.p.m.), Jaworzyna i Malinowska Jaskinia. Będąc w Beskidzie Śląskim warto Beskid Śląski Zdjęcia do artykułu wykonane przez Jacka Kohuta – Punkt Informacji Turystycznej w Istebnej To z pewnością najlepiej zagospodarowany region górski w Polsce. Obejmuje on grupę Baraniej Góry i Pasmo Czantorii. Ze stoków Baraniej Góry (1214 m n.p.m.) tryskają źródła Białej i Czarnej Wisełki, łączących się w Wisłę – zwaną matką rzek polskich. Wśród innych ważniejszych szczytów będących celem ciekawych wypraw turystycznych wymienić trzeba: Skrzyczne 1250 m n.p.m. – z kolejką krzesełkową ze Szczyrku, Klimczok 1110 m n.p.m., Szyndzielnię – z kolejką gondolową, Czantorię Wielką 997 m n.p.m. – z kolejką krzesełkową z Ustronia. Ważnym centrum turystyki i wypoczynku jest tu Wisła, znane uzdrowisko w miejscu połączenia się wód Czarnej i Białej Wisełki w Wisłę. Na stokach Stożka, w Łabajowie, Dziechcince, Malince i w innych przysiółkach Wisły czynne są wyciągi narciarTurBiznes Styczeń–Luty 2012 Z Kraju Gospodarze tej ziemi od stuleci przyzwyczaili się, inaczej... polubili swoich gości, a także ich niekiedy niecodzienne życzenia i starają się je wszystkie spełniać odwiedzić zabytkowe miasta: Bielsko-Białą i Cieszyn. Tu spotkamy malownicze dzielnice staromiejskie, ciekawe muzea, galerie i inne cenne zabytki architektury. Beskid Żywiecki Obejmuje pasma: Wielkiej Raczy (1236 m n.p.m.), Babiej Góry (1725 m n.p.m.) i Pilska (1557 m n.p.m.). Tu na powierzchni 3587 ha znajduje się Żywiecki Park Krajobrazowy z lasami bukowymi, świerkowymi i bogatą fauną, m.in. jeleni i dzików. Wokół oczekują nas przez cały rok malownicze panoramy oraz gościnne miejscowości turystyczne: Korbielów, Ujsoły, Rajcza, Zwardoń. Wieś żywiecka zachowała tradycyjny folklor, szczególnie piękny jest tutejszy strój wzbogacony misternymi koronkami, które do dziś powstają w rękach tutejszych twórczyń. Uwagę licznych turystów przykuwa zespół zabytkowy Żywca z zamkiem Habsburgów. Miasto to od stuleci kojarzy się ze wspaniałym tutejszym piwem. Najbardziej wybredne podniebienia mile połaskoczą doświadczeni kuchmistrze w stylowej drewnianej karczmie w Jeleśni, pamiętającej odległe czasy. Latem wspaniale wypoczniemy na plaży, na kajakach i pod żaglami na Zalewie Żywieckim, który utworzono ze spiętrzonych wód górskiej rzeki Soły. Na turystów oczekują tu przystanie wodne i ośrodki sportowo-rekreacyjne. Pasmo Babiogórskie Pasmo górskie i park narodowy wywodzi swoją nazwę od Babiej Góry, na stokach której obserwować można charakterystyczny dla wysokich gór pionowy układ pięter roślinnych. Tu zachowały się relikty Puszczy Karpackiej, która niegdyś zwartym kompleksem porastała południową część Polski. Lasy regla dolnego rosną do wysokości 1150 m n.p.m.: są to buki, wyżej panują świerki, a w górnych partiach kosodrzewina. Na wysokości ponad 1650 metrów panują już niepodzielnie tylko murawy, mchy i porosty. Wśród zwierząt spotkamy tutaj wilki, niedźwiedzie, a także rzadkie ptaki – drozdy, głuszce i gile. Od 1977 r. park ten znajduje się na liście Światowych Rezerwatów Biosfery. Trasy wycieczkowe prowadzą od przełęczy Krowiarki oraz z Zawoi, która jest głównym centrum turystycznym w okolicy i jednocześnie najdłuższą polską wsią. Z Zawoi na Babią Górę trzeba wędrować 4 godziny, odpoczywając po drodze w schronisku. Tu czekają trasy narciarskie, wyciągi zaczepowe, liczne pensjonaty, dobre restauracje. Na Markowych Szczawinach czynne jest zabytkowe już schronisko, a w pobliskiej Zubrzycy Górnej warto zobaczyć skansen orawski. Owiany mgłami i legendami szczyt Babiej Góry nosi magiczną nazwę. To Diablak. Udając się do Zawoi warto zatrzymać się w historycznym mieście Sucha Beskidzka, obejrzeć zabytkowy zamek i odwiedzić stylową karczmę z regionalnymi potrawami. Beskid Sądecki Dolina malowniczej, rwącej górskiej rzeki Poprad dzieli to pasmo na grupy: Radziejowej i Jaworzyny Krynickiej. Tu też znajduje się Popradzki Park KrajoTurBiznes brazowy o powierzchni 54 393 ha, w którym 70 proc. powierzchni to lasy mieszane z ciekawymi okazami flory alpejskiej. Park okolony jest tak zwaną pętlą popradzką – popularną trasą turystyczną wiodącą z Nowego Sącza przez najciekawsze uzdrowiska i miejscowości turystyczne. Na naszym szlaku spotkamy: Stary Sącz – miasto-zabytek z malarskimi zaułkami, Rytro z panującymi nad nim ruinami zamku, uzdrowisko i miasteczko Piwniczną, zawieszony pośród gór Żegiestów Zdrój, ciche uzdrowisko. Ważnym punktem etapowym jest Krynica, zwana perłą uzdrowisk polskich, znane centrum sportów zimowych, rozsławiona koncertami Jana Kiepury. Beskid Niski Dziś tu cicho i spokojnie prawie przez cały rok, choć spotkamy wędrujące grupy i z rzadka indywidualnego turystę, a w pobliżu uzdrowisk także spacerujących kuracjuszy. Beskid Niski może jednak przyjąć i dobrze ugościć znacznie więcej turystów. Jak wskazuje nazwa, nie są to góry wysokie, lecz ten, kto szturmował prawie pionową ścianę Lackowej, będzie miał z pewnością inne zdanie na ten temat. Jego szczyty nie przekraczają 1000 m n.p.m. Są to min. góra Cergowa (718 m n.p.m.), Magura Małastowska (814 m n.p.m.) ze schroniskiem, Magura Wątkowa (847 m n.p.m.). W 1994 r. Beskid Niski dostąpił zaszczytu. Powstał tu na powierzchni 19 971 ha Magurski Park Narodowy z kulminacjami na Magurze Wątkowej i rezerwatem skalnym Kornuty (830 m n.p.m.). Bazą wypadową do parku są Nowy Żmigród i Krempna. Najbardziej ożywionymi miejscowościami są renomowane uzdrowiska: Iwonicz i Rymanów (głównie dziecięce) oraz mniej znane, a cenne: Wysowa i Wapienne. Iwonickie źródło wody mineralnej – Bełkotka, zawiera pewna ilość gazu metanu, toteż niekiedy przy przyłożeniu zapałki pojawia się leniwy płomień. Wiele uroku mają wiejskie cerkiewki drewniane, jak choćby ta w Kotaniu. W okolicy warto zobaczyć Muzeum Sztuki Łemkowskiej we wsi Zyndranowa z zagrodą z 1860 roku. Bazą wypadową w Beskid Niski mogą być też Gorlice z ciekawym muzeum czy historyczny Biecz. Wśród zabytków okolicy na uwagę zasługują liczne cmentarze wojskowe z I wojny światowej, najstarsza kopalnia ropy naftowej na świecie we wsi Bóbrka i Biecz, który w całości jest miastem-zabytkiem. Bieszczady To najbardziej dzikie z dzikich gór w Europie. Choć w doliny dotarła tu cywilizacja i istnieją wygodne pensjonaty, hotele, schroniska i restauracje, to w głębi gór łatwo o spotkanie sam na sam nawet z „najgrubszą zwierzyną” – żubrem, niedźwiedziem brunatnym, wilkiem czy sarną i żbikiem. Bieszczady to wyrównane grzbiety z wierzchowinami z piaskowców gruboławicowych. Bieszczady to góry, w których II wojna światowa nie skończyła się ani w 1944, ani w 1945 roku, a długo jeszcze trwały tu walki ze zbrojnymi oddziałami ukraińskimi. W wyniku akcji przesiedleńczych tutejsza ludność została przesiedlona na ziemie północne. Nie ostał się więc, poza wyjątkami, tradycyjny folklor, a jedynie nieliczne już cerkiewki i chałupy. Z wyglądem dawnej bieszczadzkiej wsi można zapoznać się najlepiej w skansenie w Sanoku. Bieszczady to obecnie park narodowy o powierzchni 27 064 ha z najwyższymi szczytami Haliczem Styczeń–Luty 2012 Inne pasma Nie są to wszystkie godne uwagi pasma górskie Beskidów. Do sympatycznych gospodarstw agroturystycznych oraz hoteli i pensjonatów w Limanowej, Mszanie Dolnej, Tymbarku, Kasiny, na Śnieżnicy, na Luboniu Wielkim zapraszają gospodarze z regionu Beskidu Wyspowego. Dziwne to góry, sterczące niczym wyspy, rozdzielone szerokimi i płaskimi przełęczami. Ich kulminacją jest Mogielica, licząca 1170 m n.p.m. W okolicy warto zobaczyć m.in. kościół i sanktuarium w Limanowej, klasztor Cystersów w Szczyrzycu. Są narciarskie trasy zjazdowe, szlaki dla turystyki konnej, rowerowej i, oczywiście, pieszej. W okolicy Wadowic – miasta papieża bł. Jana Pawła II – znajduje się urocze pasmo Beskidu Małego ze szczytem Leskowiec (912 m n.p.m.), malownicza dolina Skawy ze spiętrzonymi wodami zalewu w Międzybrodziu – raj dla turystyki wodnej, pieszej, konnej. Dogodna baza znajduje się m.in. w Kocierzu, na Leskowcu i nad zalewem. Wiele uroków mają pogórza, np. Ciężkowickie z bacówką Brzance, zabytkowymi miasteczkami Ciężkowicami, Zakliczynem czy Pojezierze Przemyskie i Dynowskie z Krasiczynem, Dynowem, Pruchnikiem i wiele innych zakątków Polski. Przyjedźcie, zapraszamy, zaproście swoich bliskich. Zaproszenie jest ważne cały rok. Jan Paweł Piotrowski Bramami Bieszczadów są trzy miasta: Ustrzyki Dolne z Muzeum Przyrodniczym, Sanok ze skansenem i kolekcją ikon w Muzeum Historycznym oraz Lesko z zamkiem i starą synagogą (1335 m n.p.m.) i Tarnicą (1348 m n.p.m.). Głównymi centrami turystyki górskiej są Ustrzyki Górne, Wetlina, Cisna, Dołżyca, Baligród, Czarne i Lutowiska. Prowadzą stąd trasy wycieczek pieszych na Chryszczatą (980 m n.p.m.) – legendarne miejsce sztabu oddziałów UPA. Celem wycieczek są też jeziorka Duszatyńskie. Specjalnością pejzażu bieszczadzkiego są górskie hale, zwane tu połoninami: Caryńska (1297 m n.p.m.) i Połonina Wetlińska z przytulnym schroniskiem. Schroniska znajdują się także m.in. w Ustrzykach Górnych i na Wielkiej Rawce (1303 m n.p.m.). Niezapomniana jest wieczorna atmosfera schroniskowa: przy ognisku czy kominku, długich opowieściach i śpiewankach przy gitarze. Bieszczady to także szansa na uprawianie turystyki konnej w krajobrazie przypominającym amerykańską prerię. Na gości oczekują liczne ośrodki jeździeckie, organizowane są pikniki. Latem zapraszają miłośników turystyki wodnej sztuczne zbiorniki wodne na Sanie w Myczkowcach i Solinie. Jedna z miejscowości wypoczynkowych jest tutaj Polańczyk, będący jednocześnie całorocznym uzdrowiskiem. Nie brak amatorów zimowego szaleństwa na stokach w pobliżu Ustrzyk Dolnych, Leska, Wetliny i innych miejscowości. Z kilku mini-lotnisk można też wzbić się w niebo i zobaczyć panoramę z góry. Może warto od tego punktu programu rozpocząć podziwianie gór? Wówczas łatwiej wybierzemy nasze trasy, już na powierzchni ziemi. Bramami Bieszczadów są trzy miasta: Ustrzyki Dolne z Muzeum Przyrodniczym, Sanok ze skansenem i kolekcją ikon w Muzeum Historycznym oraz Lesko z zamkiem i starą synagogą. Nie omińmy okazji poznania tych ciekawych miast! TurBiznes Styczeń–Luty 2012 Promocja Podsumowano Rok Turystyki Rodzinnej Turystyka rodzinna to typ aktywności turystycznej rodziny, wyrażający się uprawianiem jednej z form turystyki przez rodziców wspólnie z dziećmi Zakończył się Rok Turystyki Rodzinnej, zainicjowany przez PTTK, a wsparty przez liczne środowiska turystyczne w kraju. 26 października 2011 r. w siedzibie Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie nagrody dla uczestników konkursu wręczali m.in.: Lech Drożdżyński – prezes ZG PTTK, wiceprezes ZG PTTK Andrzej Gordon i niedawno powołany sekretarz generalny Towarzystwa – Roman Bargieł. Jak napisała Jolanta Śledzińska – sekretarz ZG PTTK i główna inicjatorka akcji: „W nadmiarze codziennych obowiązków, pracy, nauki, zapominamy o podstawowych potrzebach, jakie powinna zaspokoić rodzina. Zmęczenie powoduje, że nie mamy najczęściej siły na pomysłowe i aktywne zagospodarowanie czasu wolnego, co w ostateczności sprowadza się do wspólnego oglądania telewizji, zakupów w markecie, bądź pozostawienia dzieci samych sobie, najczęściej przed komputerem. Często obowiązek zagospodarowania czasu wolnego dzieci cedujemy na szkołę, organizacje pozarządowe czy też inne instytucje. Wydaje nam się, że tak jest najlepiej, najwygodniej, najprościej”. Turystyka to idealny i jeden z najlepszych sposobów na wypełnianie wolnego czasu i zacieśnianie więzi międzyludzkich, tak potrzebnych zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. W dzisiejszych czasach pojawiają się dla turystyki liczne zagrożenia. Jedni nie posiadają środków do jej uprawiania lub też nie potrafią zgromadzić tych środków lub tak zaprogramować imprezy turystyczne, by odpowiadały im możliwościom materialnym. Inni, dysponujący znacznymi zasobami finansowymi, cierpią na brak czasu lub też nie potrafią, lub nie czują potrzeby, by czas ten wygospodarować. Konkurencją dla turystyki są inne formy wypełniania wolnego czasu, np. zakupy w supermarketach czy internet. Imprezy plenerowe organizowane w wielTurBiznes kich miastach powodują, że niektóre osoby wybierają udział w festynie zamiast wycieczki. Organizacje społeczne, w tym PTTK, wychowują przyszłe pokolenia turystów – ludzi zdrowych, z łatwością nawiązujących relacje z innymi, wzbogaconych o wiedzę. Znaczna część tej grupy poszerzy w przyszłości grono klientów komercyjnej branży turystycznej. Turystyka rodzinna to typ aktywności turystycznej rodziny, wyrażający się uprawianiem jednej z form turystyki przez rodziców wspólnie z dziećmi. Istnieją coraz liczniejsze przykłady turystyki wielopokoleniowej: w wycieczkach uczestniczą żwawi pradziadkowie, aktywni dziadkowie, uprawiający młodzieżowy tryb życia rodzice i ich pociechy. Szczególnie cenne są w tym przypadku różnorodne dyscypliny turystyki kwalifikowanej i krajoznawstwa. W ramach Roku Turystyki Rodzinnej przeprowadzono Ogólnopolski Konkurs „Turystyczna Rodzinka”. W konkursie mogły wziąć udział rodziny wspólnie uprawiające turystykę, które m.in. odbyły w terminie do 15 września 2011 roku minimum osiem wycieczek turystycznych i opisały przebieg każdej z nich. Dwie wycieczki powinny przebiegać po najbliższej okolicy. Do konkursu przystąpiło 226 rodzin (973 osoby) z 16 województw i 119 miejscowości, w tym bardzo licznych miejscowości bardzo małych. Wyróżnione prace prezentowane są na stronie www.rodzina.pttk.pl, a także na wystawie w galerii PTTK w Warszawie przy ul. Senatorskiej 11. Rozstrzygnięto także konkurs plastyczny „Moja rodzina na turystycznym szlaku” oraz fotograficzny „Nasze rodzinne wędrowanie”. W ramach Roku Turystyki Rodzinnej odbyła się także konferencja naukowa. W ostatniej fazie druku są dwie publikacje: szkolenie e-learningowe Od dzidziusia do dziadziusia, czyli wędrować każdy może oraz poradnik Rodzinne wędrowanie. Poradnik jak wędrować z rodziną. Rok Turystyki Rodzinnej zakończył się, ale z pewnością nabyte doświadczenia będą owocowały w następnych latach. Już teraz zdecydowano o kontynuowaniu konkursów. JPP Styczeń–Luty 2012 Ze Świata POZNAĆ HILDESHEIM Hildesheim to miasto położone w środkowych Niemczech, w kraju związkowym Dolna Saksonia, między górami Harz a Hanowerem, z portem nad rzeką Innerste. Hildesheim oraz jego okolice to szczególny obszar Niemiec, o znacznym potencjale turystycznym, posiadający wiele walorów naturalnych, jak i tych stworzonych przez człowieka. To miasto o ciekawej historii i kulturze, które proponuje wielostronne życie gospodarcze i wybitne możliwości kształcenia się. Nieskażona przyroda, świeże powietrze, czyste jeziora i lasy oraz niezwykły krajobraz gwarantują, iż każdy znajdzie tu spokój, relaks i wypoczynek. Szatę roślinną Hildesheim i okolic stanowią głównie lasy iglaste o przewadze jodły i świerku oraz lasy typu środkowoeuropejskiego z udziałem buka oraz dębu. Teren bogaty w różne gatunki roślin i zwierząt to rzeka Innerste. Bardzo licznie występują tutaj ptaki, w rejonie tym żyje dzięcioł czarny, kania czarna, w pobliżu pól zaś myszołów zwyczajny, a przy bagnach – błotniak stawowy. Pięknym, a zarazem bardzo znanym w tych okolicach ptakiem, jest niebiesko-pomarańczowy zimorodek. Do obiektów przyrodniczych należy rosnący w krużgankach katedry NMP tysiącletni krzew dzikiej róży (Tausendjährige Rosenstock), na którym według legendy w IX w. Ludwik Pobożny, syn Karola Wielkiego, zawiesił relikwie najświętszej Dziewicy i wzniósł w tym miejscu kościół. Róża rośnie w tym miejscu od ok. 400 lat i uznawana jest za najstarszą na świecie. W czasie II wojny światowej róża została spalona wraz z katedrą, pomimo zwęglonych łodyg zaczęła odrastać i zakwitła, stając się symbolem miasta Hildesheim. Pozostałe naturalne walory miasta i okolic to obszary chronionego krajobrazu Gallberg, Finkenberg/Lerchenberg, Am roten Steine, Giesener Berge, Haseder Busch, które zachwycają miłośników przyrody bogactwem wielu gatunków zwierząt (przede wszystkim ptaków i motyli), a także różnorodnością drzew, krzewów oraz kwiatów. Jednym z najznamienitszych walorów kulturowych miasta jest historyczny rynek (Markt) z Domem Urzędowym Bractwa Rzeźników (Knochenhaueramtshaus) z początku XVI w., stanowiący wspaniały przykład mariażu gotyckiej architektury i romańskich zdobień. W Domu Urzędowym Bractwa Rzeźników mieści się obecnie re- 10 stauracja i muzeum miejskie (Stadtmuseum), prezentujące nadzwyczajną kolekcję eksponatów związanych z Hildesheim i jego historią. Zobaczymy tu m.in. pieczęć miejską, a nawet tramwaj. Do budynku Domu Urzędowego Bractwa Rzeźników dołącza po lewej stronie mniejszy Dom Urzędowy Bractwa Piekarzy (Bäckeramtshaus) z 1825 r. W oryginalnej postaci zachował się położony po stronie wschodniej rynku ratusz, wzniesiony w XIII w. w stylu gotyckim. Historyczny rynek po zniszczeniach spowodowanych bombardowaniami w 1945 r., zrekonstruowany został w latach 1984–1990 na podstawie oryginalnych planów. Jedynym zabytkiem, który przetrwał wojnę i bombardowania, jest pomnik Huckupa (Huckupdenkmal), przedstawiający słynnego w tych okolicach duszka, który według legendy pilnował niegdyś jabłek w jednym z ogrodów. Niezwykle cennym obiektem kulturowym Hildesheim jest katedra NMP (Mariendom) – jedna z najznamienitszych budowli w stylu romańskim w Niemczech. Najbardziej charakterystycznym elementem katedry są słynne dwuskrzydłowe drzwi biskupa Bernwarda (Bernwardstür), wykonane z brązu w 1015 r. i przedstawiające sceny z życia Jezusa oraz historię Adama i Ewy. Zobaczyć tutaj można także piękną, pochodzącą z 1225 r. i wykonaną z brązu chrzcielnicę, drewnianą figurę Madonny z kałamarzem (,,Tintenfassmadonna”) oraz odlaną z brązu kolumnę Chrystusa pochodzącą z 1020 r. W katedrze znajduje się również muzeum diecezjalne (Dommuseum), posiadające w swoich zbiorach wiele pięknych i drogocennych zabytków romańskiej sztuki sakralnej. Warte uwagi są między innymi 3 krucyfiksy w kształcie tarczy wysadzane drogocennymi kamieniami. W 1985 r. katedra została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Kolejnym bardzo cennym zabytkiem jest wczesnoromański kościół św. Michała (St. Michael Kirche), położony na niewielkim wzgórzu i charakteryzujący się masywnymi murami i niemalże obronnymi wieżami, przez co często opisywany jest jako „warowny zamek Boga”. Także i ten obiekt został wpisany na listę UNESCO. Inne znane walory kulturowe miasta to gotycki kościół św. Andrzeja (St. Andreas Kirche) z XII w. z najwyższą wieżę kościelną Dolnej Saksonii (114, 35 m) oraz jednymi z największych organów TurBiznes Niezwykle cennym obiektem kulturowym Hildesheim jest katedra NMP (Mariendom) – jedna z najznamienitszych budowli w stylu romańskim w Niemczech Styczeń–Luty 2012 Ze Świata kościelnych w Niemczech północnych; bazylika romańska św. Godeharda (St. Godehard Kirche); kościół św. Krzyża (Kreuzkirche) oraz muzeum Römera i Pelizeausa, mieszczące obecnie jeden z najważniejszych staroegipskich i staroperuwiańskich zbiorów Europy, kolekcję chińskiej porcelany, a także japońskie ceramiczne malowidła i maski. Warto zwiedzić również założony w 1224 r. ogród Magdaleny (Magdalenengarten), należący do najstarszych zachowanych barokowych ogrodów Niemiec, oraz słynny neogotycki zamek książąt hanowerskich – zamek Marienburg (Schloss Marienburg). Hildesheim to największa północnoniemiecka lokalizacja producenta Bosch – Blaupunkt. Obecnie firma produkuje ponad pięć milionów radio odtwarzaczy rocznie i zatrudnia blisko 9 tys. pracowników na całym świecie. Baza komunikacyjna miasta Hildesheim jest bardzo dobrze rozwinięta, można tu dotrzeć bez problemów właściwie każdym środkiem transportu. Szybko i wygodnie można dojechać do miasta drogą lądową własnym samochodem, bądź korzystając z usług licznych przewoźników autokarowych. Przez region ten przebiegają dwie autostrady. Przez wschodnią część Hildesheim prowadzi autostrada A7 (północ – południe), która łączy miasta Hamburg i Kassel, 30 km od Hildesheim znajduje się również autostrada A2 (wschód – zachód) łącząca Berlin z Dortmundem. Poza tym przez miasto prowadzą, lub w jego pobliżu przebiegają, drogi krajowe B1, B3, B6. Innym środkiem lokomocji, którym można dojechać do Hildesheim, jest pociąg. W mieście znajduje się stacja kolejowa Hildesheim Główny (Hildesheim Hauptbahnhof), która stanowi przystanek dla zatrzymujących się tu pociągów Intercity-Express (ICE). 30 km od Hildesheim usytuowane jest lotnisko Hanower-Langenhagen (HAJ), obsługujące samoloty pasażerskie i należące do najważniejszych portów lotniczych Niemiec. Baza noclegowa na terenie Hildesheim obejmuje liczne miejsca w hotelach, domach wycieczkowych, zajazdach, pensjonatach, schroniskach, schroniskach młodzieżowych oraz w kwaterach prywatnych. Są to przeważnie obiekty o dobrym lub bardzo Bardzo cennym zabytkiem jest wczesnoromański kościół św. Michała (St. Michael Kirche), położony na niewielkim wzgórzu i charakteryzujący się masywnymi murami i niemalże obronnymi wieżami, przez co często opisywany jest jako „warowny zamek Boga” TurBiznes Styczeń–Luty 2012 dobrym wyposażeniu, często posiadające międzynarodowy standard. Baza gastronomiczna Hildesheim jest równie bogata i zróżnicowana jak baza noclegowa. Turyści mogą wybierać spośród oferty kuchni niemieckiej oraz międzynarodowej. Na terenie Hildesheim działają punkty informacji turystycznej, gdzie można zaczerpnąć wiadomości na temat bazy noclegowej, żywieniowej itp. Najważniejszą rolę spełnia tu Centrum Informacji Turystycznej. Bogata jest oferta kulturalna i sportowa. Obok muzeów działa teatr miejski (Stadttheater), a miłośników kąpieli usatysfakcjonują dwa kompleksy basenowo-rekreacyjne „Wasserparadies” oraz „Jo-Wiese”, a także kąpieliska jezior Müggelsee i Hohnsensee. Rzeki Innerste i Leine stwarzają natomiast możliwości pływania kanoe. Najmłodszym spodoba się na pewno mini zoo Wildgatter am Steinberg z Muzeum Leśnym oraz Centrum Zabaw dla Dzieci „Hopplahopp” (wewnątrz którego znajduje się pełny wachlarz urządzeń i gier dla dzieci w różnym wieku z pełnym zapleczem gastronomicznym, obiekt należy do największych tego rodzaju w regionie) i wesołe miasteczko Rasti-Land. Miejscem chętnie odwiedzanym przez mieszkańców miasta i przyjeżdżających tu turystów jest Pasaż Andrzeja (Andreaspassage) z licznymi sklepikami, kawiarniami i biurami. Centrum handlowe stanowi położony w centrum miasta deptak (Fussgängerzone), gdzie znajduje się większość ważniejszych sklepów miasta. Poruszanie się po mieście umożliwiają autobusy linii dziennych i nocnych, taksówki i minibusy, zaś na osoby korzystające z własnego samochodu czeka ponad 3 tysiące miejsc parkingowych zlokalizowanych w okolicach centrum Hildesheim. Dotarcie do nich ułatwia zamontowany niedawno na ulicach miasta system parkingowy, wskazujący drogę do najbliższych wolnych miejsc przeznaczonych dla samochodów i autokarów. Dzięki niezwykle cennym walorom naturalnym i kulturowym oraz bogatemu i zróżnicowanemu zagospodarowaniu turystycznemu Hildesheim jest miejscem, które robi na turystach ogromne wrażenie i na zawsze pozostaje w ich pamięci, budząc piękne wspomnienia. To wszystko sprawia, że wielu z nich wielokrotnie powraca tutaj i za każdym razem odkrywa jego nowe uroki. Anita Mertens Absolwentka turystyki ALMAMER Mieszkanka Hildesheim 11 Regiony Ciekawe inicjatywy regionalne na targach Turystycznych Każdorazowa wizyta na targach Tour Salon nastraja umiarkowanym optymizmem, toteż wyjazd na tę imprezę powinien być receptą rekomendowaną malkontentom. Cieszy fakt, że coraz liczniejsze inicjatywy nie pozostają na papierze i podlegają komercjalizacji, czyli wysiłki wielu partnerów i współtwórców produktu turystycznego nie idą na marne. Na targach pojawiły się różne w formie i treści tzw. Paszporty Turystyczne… Ciekawą inicjatywą, służącą niewątpliwie promocji popytu turystycznego, był „Środek Odry” 12 Dobrym przykładem są „Opowieści z Narwi”, będące nowoczesnym systemem kreacji, promocji a jednocześnie dystrybucji produktu turystycznego Polski północno-wschodniej. To duża zasługa operującego w Łomży Mariana Staniurskiego, skutecznie włączającego do turystycznego rynku atrakcje i obszary, do niedawna zupełnie z tym rynkiem nie kojarzone. Cieszą inicjatywy Sądeckiej Organizacji Turystycznej, a zwłaszcza jej dyrektor Bożeny Srebro, której w stosunkowo krótkim czasie udało się wykreować innowacyjne produkty turystyczne „Małopolska wieś dla dzieci”, „Małopolska – miodowa kraina”, „Małopolska – miodowa kraina”. Za barwnymi, treściwymi katalogami ofert kryją się miesiące znojnej, ambitnej pracy i skomplikowanych uzgodnień. Także twórcy cenionego Śląskiego Szlaku Zabytków Techniki nie spoczywają na laurach. Bogaty katalog ofert wzbogacił się ostatnio o liczne nowe obiekty. Jak twierdzą zarządzający szlakiem ze Śląskiej Organizacji Turystycznej, do tej inicjatywy nie są włączani automatycznie wszyscy kandydaci. Zabytki techniki muszą być przystosowane do obsługi ruchu turystycznego, a przede wszystkim gwarantować bezpieczeństwo. Partnerami Szlaku pragną być też zarządcy obiektów, które nie maja statusu zabytków. Być może zaistnieje potrzeba rozszerzenia jego formuły. Coraz bardziej popularna staje się turystyka konna. Szlaki turystyki konnej w województwie łódzkim, które pierwsze zainicjowało te działania na tak dużą skalę, liczą już razem ponad 1000 km. Na targach Tour Salon pojawiły się też propozycje „Konno po Pomorzu Środkowym” (realizowana przez Stowarzyszenie Miast i Gmin Pomorza Środkowego), „Galopem w okolice Kalisza” czy „Kociewie na cztery kopyta”. Nową formą promocji są „pierścienie”. Kaszubski Pierścień turystyczny to inicjatywa samorządów województwa pomorskiego, koordynowana przez Starostwo Powiatowe w Kartuzach, której efektem jest utworzenie 12 punktów informacji turystycznej w indywidualnie projektowanych obiektach, wzorowanych na tradycyjnym budownictwie regionalnych. Punkty te stanowią promocyjne, szeroko otwarte bramy, zapraszające do regionu. Natomiast Pierścień Podwrocławskich Gmin to inicjatywa 28 samorządów, których celem jest kreowanie wspólnego produktu i promocji tego terenu nie tylko wśród mieszkańców Wrocławia, ale także wśród turystów z głębi kraju i uczestników tranzytu. Samorządy tych gmin są wspierane przez Agencję Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej „Ara”. Intensywną kampanię promocyjną na targach prowadził region Karkonoszy. Dobra współpraca ziemskiego powiatu jeleniogórskiego, miasta Jelenia Góra, partnerów czeskich i niemieckich prowadzi do wspólnej promocji. Markowymi produktami regionu są: turystyka rowerowa lansowana przed rodowitą jeleniogórzankę Maję Włoszczowską i narciarstwo biegowe. W lutym 2012 r. odbędzie się Puchar Świata w Narciarstwie Biegowym w Szklarskiej Porębie. Turystykę rowerową promowali też przedstawiciele Lubartowa i powiatu lubartowskiego, znanego przede wszystkim z Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Rekordowy udział uczestników w tutejszych rajdach rowerowych to wynik zmagania władz miasta Lubartowa o umieszczenie tego wydarzenia w księdze Guinessa. Intensyfikują działania różne grupy integracyjne. Było to widać także na Tour Salonie. Wspaniała ekspozycja muzeów to wynik pracy fundacji promującej placówki muzealne tego regionu. Obok powszechnie znanych, np. narodowego Muzeum Rolnictwa w Szeniawie, Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie, Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, można było spotkać równie atrakcyjne zaproszenia kierowane przez muzea okręgowe w Pile, Koninie, Lesznie, Kaliszu i małe muzea regionalne. TurBiznes Styczeń–Luty 2012 Rozwojowi i promocji produktu turystycznego dobrze służy działalność Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Gmin Cysterskich – członkami Stowarzyszenia jest 20 gmin, na terenie których znajdują się klasztory cysterskie. Dobrze układa się współpraca z samym zakonem cystersów. W planach Stowarzyszenia są dalsze inicjatywy zachęcające turystów do poznawania jak największej liczny obiektów na tym szlaku. Z zainteresowaniem spotkała się także promocja Szlaku Papieskiego w Beskidzie Niskim przygotowana przez Lokalną Organizacje Turystyczną funkcjonującą w Krośnie. Szlak Kredą Pisany to propozycja powiatu chełmskiego, a Szlak Żelaza i Kowalskich Tradycji – gminy Wojciechów w województwie lubelskim. Na targach pojawiły się różne w formie i treści tzw. Paszporty Turystyczne, m.in.: Mazowiecki (obejmujący głównie muzea), Płocki, Szlaku Bursztynowego (Kalisz – Gdańsk), Świętokrzyski. Ciekawą inicjatywą, służącą niewątpliwie promocji popytu turystycznego, był „Środek Odry” – Młodzieżowa Szkoła Odkrywców z powiatu nowosolskiego, kierowana do młodych, wnikliwych turystów. Targi turystyczne to także okazja do uczestnictwa w wielu konferencjach i prezentacjach. W tym roku na szczególne zainteresowanie zasługiwała konferencja „Bezpieczeństwo młodzieży w wypoczynku i turystyce, a powinności organizatorów i zarządców obiektów wypoczynkowych” zorganizowana przez Izbę Turystyki Rzeczpospolitej Polskiej. To tylko niektóre z wynotowanych propozycji. Trzeba podkreślić, że na Tour Salonie były reprezentowane wszystkie województwa, choć niewątpliwie zabrakło niektórych powiatów i gmin. Czy oznacza to, że 1) nie mają nic do przekazania: 2) nie wierzą w siłę targów, w tym wartość obserwacji, które można poczynić w trakcie pobytu; 3) odznaczają się nieuzasadnioną skromnością; 4) nie dysponują odpowiednią pulą środków lub nie potrafią ich zgromadzić; 5) szwankuje zarządzanie turystyka na poziomie lokalnym? Warto na te pytania odpowiedzieć. Jan Paweł Piotrowski Edukacja Znajomość języków dodaje odwagi …przekonują doświadczeni lektorzy Akademickiego Centrum Języków Obcych i Języka Polskiego dla Obcokrajowców ALMAMER Szkoły Wyższej. Trudno nie przyznać też racji wszystkim tym, którzy zarówno na co dzień, lub też okazjonalnie, „zmuszeni” są posługiwać się nie tylko językiem ojczystym, ale także językiem obcym. Trzeba szybko zrewidować te poglądy, eliminując najpierw słowo „zmuszeni”, a potem już na zawsze wykreślając z pamięci pojęcie „języki obce”. Dlaczego? Trudno mówić o jakimkolwiek przymusie, gdy już sama nauka języka pod kierunkiem doświadczonego wykładowcy, może sprawić przyjemność. Język „obcy” przestaje być obcy, gdy go poznamy i wykorzystamy w biznesie i w życiu prywatnym. Dochodzą więc dodatkowe satysfakcje. Efekty mogą pojawić się znacznie szybciej, niż myślimy. Dla nas nie ma języków „obcych” Chcemy, czy nie chcemy, ale język jest kluczem do biznesu. Znający język lepiej (dokładniej, głębiej) poznają świat i ludzi. Dotyczy to zarówno wyjeżdżających do pracy, jak i na wycieczkę. Podobnie, obcokrajowcy, którzy przybywają do Polski pragną jak najszybciej poznać nasz język. Zapotrzebowanie na wiedzę jest bardzo zróżnicowane… Dlatego też wyjątkowa oferta Akademickiego Centrum Języków Obcych i Języka Polskiego dla Obcokrajowców jest bardzo zróżnicowana i dostosowana do odmiennych potrzeb. Programy kształcenia „szyjemy na miarę”, zgodnie z oczekiwaniami zainteresowanych. Powinni być nimi: • Pracownicy hoteli, • Obsługa zakładów gastronomicznych, • Obecni i potencjalni pracownicy biur turystycznych, • Pracownicy urzędów państwowych i samorządowych, • Pracownicy firm zagranicznych funkcjonujących w Polsce i polskich firm rozwijających kontakty zagraniczne, • Personel banków, • Zatrudnieni w placówkach handlowych, np. supermarketach, sklepach z pamiątkami, • Kadra kas przewoźników, placówek kulturalnych, sportowych, • Kandydaci na opiekunów nad dziećmi i starszymi, • Potencjalnie zainteresowani pracą sezonową przy obsłudze targów, wystaw, imprez, • Pracownicy informacji turystycznej a także uczniowie liceów przygotowujący się do egzaminu dojrzałości oraz wszyscy inni, którzy interesują się językami obcymi. Odrębne programy kierujemy do obcokrajowców przebywających w Polsce. Na naukę jęsyków nigdy nie jest za późno! Pamiętaj! Nie znasz języków, nie masz racji! Zasady rekrutacji oraz programy nauczania na stronie www.almamer.pl. Akademickie Centrum Języków Obcych i Języka Polskiego dla Obcokrajowców ul. Wolska 43 01-201 Warszawa tel. 22 321 85 77; www.almamer.pl Praktyki w Hiszpanii Witam, Czytelników „TurBiznesu”! Odbyłem staż w Hiszpanii, w miejscowości S’Algar na Menorce, w hotelu o czterogwiazdkowym standardzie. Pracowałem jako pomocnik kucharza. Praca w godz. 8.00–12.00, sjesta, 18.30–22.30. Zajmowałem się dekoracją, krojeniem owoców i warzyw, a także sprzątaniem i myciem. Był to sezon wakacyjny, tak więc dużo turystów, rodzin, gdyż Menorca słynie z rodzinnych wakacji. Sam hotel z zewnątrz nie zrobił na mnie dużego wrażenia, natomiast wewnątrz już tak – ładnie wyglądająca recepcja, duży hol, bar znajdujący się wewnątrz i ogródek na zewnątrz, a także SPA i przyhotelowy basen. W obrębie hotelu korty tenisowe, boisko do piłki nożnej, siatkówki oraz mini golf. Odpowiednie miejsce dla osób lubiących sport, a także dobrą zabawę. Sto metrów od hotelu znajdował się nocny klub-bar, gdzie spotykali się praktykanci, a także osoby będące na wakacjach. Jeśli chodzi o pracę w kuchni, bywało ciężko, jednakże ciężka praca w gronie miłych, sympatycznych i otwartych ludzi była przyjemnością, jak dla mnie. Wiele osób z różnych państw Europy i Ameryki Południowej. Atmosfera w kuchni – istny kabaret, szaleni ludzie. Krajobraz wyspy i położenie hotelu – bajka. Idealne miejsce na odpoczynek, sport, zabawę i poznanie wielu fajnych osób, a pogoda, codziennie po 30 i więcej stopni. Aż chce się tam żyć. Jestem bardzo zadowolony z odbycia stażu i polecam na przyszłość innym. WARTO! ...a i pokoje eleganckie, ja nawet tv miałem, hehe. Łukasz Jutkiewicz, student ALMAMER TurBiznes Styczeń–Luty 2012 13 Innowacja w turystyce Ogólnopolski Konkurs „Wawrzyn Polskiej Turystyki” Stowarzyszenie Wspierania Rozwoju Turystyki i ALMAMER Szkoła Wyższa – przedstawiciele teorii i praktyki rynku turystycznego – są organizatorami Ogólnopolskiego konkursu „Wawrzyn Polskiej Turystyki”. Misją Konkursu jest wyróżnienie i promowanie wyjątkowych dokonań społecznych i gospodarczych w obszarze turystyki, które: – tworzą nowe wartości dla turystów; – wpływają na rozwój i wzrost konkurencyjności oferty; – podnoszą jakość usług turystycznych; – kreują pozytywny wizerunek kraju, regionów i miejscowości jako docelowych miejsc wyjazdów turystycznych. „Wawrzyn Polskiej Turystyki” sprzyja pozytywnym zmianom i dobrze służy wyborom i podejmowanym decyzjom rynkowym zarówno klientów, przedsiębiorstw turystycznych, jak i podmiotów polityki turystycznej. Konkurs ma szczególne znaczenie dla uczestników rynku turystycznego. Jest potwierdzeniem, dowodem i wyrazem uznania dla określonych przedsięwzięć i osiągnięć ze strony podmiotów zewnętrznych, cieszących się powszechnym zaufaniem. W warunkach rynku konkurencyjnego – aby odnieść sukces – już nie wystarczy posiadać nowe produkty, profesjonalną kadrę, nowoczesne kanały dystrybucji czy świadczyć wysokiej jakości usług i uzyskiwać dobre wyniki finansowe. Istotne jest, aby fakty te zostały potwierdzone przez kompetentny, cieszący się powszechnym zaufaniem podmiot. „Wawrzyn Polskiej Turystyki” to znak dzisiejszych czasów i wyzwanie dla współczesnego biznesu w branży turystycznej. Uzyskanie Honorowego Dyplomu i Statuetki „Wawrzyn Polskiej Turystyki” zapewnia m.in.: – udział w działalności „Polskiej Akademii Innowacji Turystyki”; – wzmocnienie pozycji laureatów na rynku; – kształtowanie prestiżu firmy i instytucji; – uwiarygodnienie laureata jako partnera w biznesie; – korzystanie z promocji prowadzonej przez organizatorów. www.wawrzynpolskiejturystyki.pl 14 ul. Wolska 43, 01-201 Warszawa tel. 22 TurBiznes 321 85 85, e-mail: [email protected] Styczeń–Luty 2012 WOŁOMIN – mazowieckim liderem turystyki? Badania wskazują, że to, jak żyjemy, w 53% zależy od nas samych, czyli m.in. od naszej interpretacji, rozumienia oraz stosowania w życiu codziennym rekreacji ruchowej Ciekawość świata, otwartość na innych i potrzeba bycia razem często są początkiem wielu życiowych modyfikacji. Chęć do chwilowej zmiany miejsca pobytu to naturalne dążenie każdego nas, a turystyka jest doskonałą platformą do realizacji takich zainteresowań. Dzisiaj coraz chętniej wybieramy aktywny wypoczynek w bezpośrednim sąsiedztwie. Uświadamiając sobie, że potrzeby zmieniają się w kształcie, ale nie w samej treści, poprzez czynną formę relaksu staramy się łączyć sztukę organizacji wypoczynku ze wzajemną integracją. Czasami zastanawiamy się, czym właściwie jest turystyka rekreacyjna? Według moich subiektywnych odczuć powinna to być przede wszystkim świadoma, bezpieczna i dobrze zorganizowana zabawa. Należy pamiętać, że rozwój turystyki (zwłaszcza rekreacyjnej) nie odbywa się tylko i wyłącznie w wyjątkowym klimacie czy też na terenach geograficznie ciekawie położonych. Takie uwarunkowania to dodatkowe, ale nie podstawowe atuty do organizowania czynnej formy wypoczynku. Dzisiaj o sukcesie ewolucji turystyki decyduje świadomość naszych potrzeb połączona z aktywnością decydentów wspierających jej postęp, wzmocniony mobilizacją społeczną. Tylko taki układ sił skupionych we wspólnej walce o godziwe warunki do uprawiania aktywnej turystyki rekreacyjnej może okazać się skuteczną bronią do realizacji naszych potrzeb – narzędziem, które dobrze wykorzystane, ma szansę, by promowanie aktywnego wypoczynku w regionie wspierane było przez wszystkie grupy społeczne. Kolejna, równie ważna wartość płynąca z czynnego uprawiania turystyki rekreacyjnej to racjonalizacja nakładów i ograniczanie kosztów zarówno działalności środowiskowych, jak i społecznych. Badania naukowe, jakie przeprowadzono w tym kierunku, jednoznacznie określiły zbawienny wpływ ruchu na nasz organizm. Studium wskazuje, że to, jak żyjemy, TurBiznes w 53% zależy od nas samych, czyli m.in. od naszej interpretacji, rozumienia oraz stosowania w życiu codziennym rekreacji ruchowej. Skoro 53% naszego zdrowia zależy od nas samych, to bardzo ważne jest, by kadra pomagająca nam w zajęciach turystyczno-rekreacyjnych była profesjonalnie do nich przygotowana. Tym bardziej, że zadaniem rozwoju kultury spędzania wolnego czasu powinno być umiejętnie pobudzanie świadomości człowieka do oceny roli wypoczynku w odnowie organizmu. Taka umiejętność z kolei powinna ułatwiać nam prawidłowy dobór właściwych form zajęć regenerujących nasze siły. Mimo że mamy coraz większą wiedzę o naszych potrzebach, niezwykle trudno jest ją przełożyć na codzienne zachowania. Dlatego tak ważne jest, by kadra pracująca w turystyce postrzegana była przez pryzmat profesjonalistów o zabarwieniu wizjonerskim. Tylko zestawienie fachowości i entuzjazmu daje nam gwarancję, że postępy we wspólnej nauce jak żyć w zgodzie z naturą i naszymi potrzebami przyniosą oczekiwany efekt. Czasami wystarczy wyjść z domu, by przez czynny udział w turystyce rekreacyjnej poczuć adrenalinę przygody, bazującej na kojącym oddziaływaniu przyrody. Jednak o takie wyjście z domowych pieleszy zwykle jest najtrudniej. Z ogromną dumą oraz niekłamaną satysfakcją chcę powiedzieć, że Wołomin – w swojej najnowszej historii – okazał się miejscem otwartym na tematykę ruchu na świeżym powietrzu. Właśnie tu w 2003 r. zakiełkowała i rozwinęła się inicjatywa promująca bardzo nowatorską formę aktywnego wypoczynku. Propozycja radnego Grzegorza Wajsa i podjęcie ze zrozumieniem zainicjowanej tematyki przez ówczesne władze samorządowe przyczyniły się do powstania pionierskiego (jak na nasz region) przedsięwzięcia. Wprawdzie wybudowanie toru rowerowego Dirt Park „Strefa 7” do dziś budzi pewne kontrowersje, to także zyskuje uznanie i coraz śmielej gromadzi wokół tematu swoich zwolenników. Pomysłodawca, który potrafi zaszczepić własne pasje w umysłach tak wielu ludzi i z ogromną determinacją finalizuje swoją wizję ruchu na Styczeń–Luty 2012 15 Regiony Proces odpoczynku nie jest prostą odwrotnością procesu zmęczenia i nie należy go utożsamiać tylko z regeneracją sił. Prawidłowy wypoczynek to taki, w którym organizm nabiera nowych możliwości funkcjonalnych. świeżym powietrzu, zasługuje na wyrazy najwyższego szacunku. Istotne dla sprawy jest, że nie poprzestaje on w wysiłkach promowania zdrowego stylu życia. Kolejnym „owocem miłości” G. Wajsa do promowania czynnej formy wypoczynku jest Poland Bike. Kolarstwo jest naszą pasją – pod takim hasłem można dokładnie zapoznać się na stronie http://www. polandbike.pl/ z działalnością tej federacji. Inicjatywa wspólnych wycieczek rowerowych wyszła daleko poza granice administracyjne miasta Wołomin. Zespoliła ze sobą znaczną część społeczeństwa naszej gminy, powiatu, a nawet Mazowsza. Zdarza się, że gości w odległych Mikołajkach – bastionie polskiej turystyki i rekreacji, promującej istotę problematyki poprzez wspieranie prac programu NATURA 2000. Ten cykl maratonów rowerowych dla miłośników jednośladów skupia całe rodziny. Poprzez ciekawą formę zabawy, zdrowej rywalizacji i przestrzegania zasad fair play skutecznie wspiera zdrowy styl życia. Jest to inicjatywa tym bardziej cenna, gdyż to właśnie rodzina powinna być głównym bodźcem dla aktywności ruchowej. Niestety, nasze rodziny nie mają wystarczająco rozbudzonej potrzeby kultywowania pozytywnych wzorców zachowań w temacie turystyki – zwłaszcza lokalnej. Jako główne przeszkody chętnie wymieniamy bariery obiektywne, a tak naprawdę nie jesteśmy dostatecznie zmotywowani do ruchu. Inna równie ciekawa forma aktywności fizycznej na świeżym powietrzu to „norweski spacer”. Tym bardziej interesująca, że nurt ten zrodził się z inicjatywy społecznej. Zarówno w Wołominie, jak i w całej naszej gminie nordic walking bije rekordy popularności. Taki stan cieszy, bo są to ćwiczenia dla każdego, ćwiczenia, które skutecznie rozwijają naszą ogólną 16 TurBiznes sprawność. Najczęściej „spacerowiczów” można spotkać w parkach i lasach. Regenerując siły w rytmie nordic walking powinniśmy pamiętać, że funkcja zmęczenia jest obronną funkcją organizmu. Celem odpoczynku jest przywrócenie zdolności do pracy. Proces odpoczynku nie jest prostą odwrotnością procesu zmęczenia i nie należy go utożsamiać tylko z regeneracją sił. Prawidłowy wypoczynek to taki, w którym organizm nabiera nowych możliwości funkcjonalnych. Konsekwencją odpoczynku powinno być osiągnięcie stanu równowagi czynnościowej. Fizycznym efektem wytchnienia jest wyrównanie zaburzeń tlenowych oraz likwidacja złej przemiany materii. Psychiczny cel zostanie osiągnięty w momencie odprężenia i wyciszenia organizmu. Żeby nordic walking przyniósł oczekiwany skutek, wskazane jest systematyczne uczestnictwo w zajęciach pod czujnym okiem trenera. Każdy trening powinien zaczynać się i kończyć rozgrzewką, która pomaga lepiej wykorzystać możliwości fizjologiczne i psychologiczne naszego ciała oraz chroni, a często wręcz eliminuje wystąpienie kontuzji. W czasie zajęć nie można zapominać o ćwiczeniach rozciągających i siłowych. Podsumowując zalety norweskiego spaceru należy stanowczo podkreślić, że nieprawidłowa technika nie tylko nie zmniejsza obciążeń kręgosłupa i stawów, ale wręcz przeciwnie – zwiększa ryzyko odniesienia poważnych kontuzji przeciążeniowych stawów nadgarstkowych, barkowych, a zwłaszcza kompresji kręgów w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Miejsc, w których możemy dobrze wypocząć, zawsze było i jest wiele. Sukces odnoszą jednak tylko takie tereny, które swoją szeroką ofertą i wszechstronnym, profesjonalnym przygotowaniem potrafią nakłonić turystę do kolejnych powrotów. Dzisiaj biorąc udział w imprezie turystyczno-rekreacyjnej szukamy rozrywki na najwyższym poziomie. Coraz większa świadomość istnienia kultury spędzania czasu wolnego podnosi poprzeczkę w realizacji tej potrzeby. Zarówno jazda na rowerze z Poland Bike, jak też społeczna inicjatywa spaceru norweskiego zapewniają nam aktywne formy wypoczynku. Dzięki pasjonatom takim, jak G. Wajs i jego współpracownicy, oraz przychylności lokalnych władz wprawdzie bardzo powoli, ale jednak rozwija się w naszym regionie inicjatywa promująca turystykę rekreacyjną. Nie dajmy tego sobie odebrać. Zróbmy wszystko, by Wołomin stał się liderem w powiecie, regionie, a może nawet w kraju w czynnym promowaniu tematyki szeroko rozumianego zdrowego stylu życia. Rozwijając różne dziedziny naszej egzystencji traktujmy turystykę masową i indywidualną jako bazę do rozwoju ekonomicznego i gospodarczego naszego regionu. Mamy potencjał i wiemy jak to zrobić. Bliskość tak dużej aglomeracji miejskiej, jaką jest Warszawa, w tym wypadku stanowi atut, którego nie sposób przecenić. Życzliwość władz lokalnych w stosunku do tematyki rozwoju turystyki rekreacyjnej w powiecie wołomińskim powinna być tym większa, iż to właśnie turystyka stanowi swojego rodzaju antidotum na wiele bolączek społecznych, którym można zapobiec w sposób niekoniecznie łatwy, ale jakże przyjemny. Postawmy na aktywny wypoczynek wśród naszych regionalnych cudów przyrody – takich, jak rezerwat Grabicz, Dębina, Śliże, Puszcza Biała, Bory Łochowskie, Lasy Cezarowskie czy Nadbużański Park Krajobrazowy oraz całej mnogości perełek antropologicznych i wielu innych atrakcji, które zapomniane czekają na swój renesans. Izabella Sasin Studentka turystyki ALMAMER Styczeń–Luty 2012 Edukacja UNIWERSYTET DLA DZIECI Mieć 9-12 lat i być studentem to jest sztuka Bogaty i zróżnicowany program Jeśli pragniemy, aby nasi najmłodsi mieli piękne dzieciństwo skorzystajmy z ciekawej oferty przygotowanej przez ALMAMER Szkolę Wyższą przy udziale doświadczonych pedagogów innych uczelni i zakładów naukowych. Przedstawia się Państwu Uniwersytet Dziecięcy ALMAMER Szkoły Wyższej. Jesteśmy swoistą akademią przyszłych studentów. Nie namawiamy, aby „skracać dzieciństwo” naszym najmłodszym, ale aby je wzbogacić, stosując niełatwą przecież, ale jakże wdzięczną zasadę „przez naukę do wiedzy”. Uniwersytety dziecięce są sprawdzoną innowacją edukacyjną w Europie. Nasz program ma charakter autorski. W odróżnieniu od innych zbliżonych inicjatyw, to nowy projekt przygotowywany przez wyższą uczelnię wraz z organizacją społeczną, którą jest Stowarzyszenie Wspierania Rozwoju Turystyki. Oferta jest kierowana do dzieci w wieku 9-12 lat, uczniów 5 lub 6 klasy szkoły podstawowej. Zajęcia dydaktyczne będą prowadzone w formie ciekawych wykładów, warsztatów (w trakcie których będzie można zadawać „trudne” pytania), profilowanych wycieczek, prezentacji. Wszystko to ma na celu przybliżenie najmłodszym tajemnic różnych dziedzin nauki, które przecież nie muszą być „nudne” i „trudne”. Wzbogacimy wiedzę uzyskiwaną w szkole i od rodziców. Uniwersytet Dziecięcy ma przybliżyć najmłodszym wyższą uczelnię, jednak nie przewidywane są oceny ani egzaminy Na naszym Uniwersytecie utworzyliśmy trzy wydziały, kierowane przez dziekanów: • Wydział Kultury i Sztuki • Wydział Turystyki, Rekreacji i Wiedzy o Zdrowiu • Wydział Techniki i Informatyki Wiem, że warto dużo wiedzieć – powie z pewnością niejeden nastolatek – absolwent Uniwersytetu Dziecięcego ALMAMER Szkoły Wyższej Przekonajmy się razem z naszymi pociechami, że apetyt na wiedzę wzrasta. Spotkajmy się w ALMAMER. www.dzieci.almamer.pl Dyplom, dyplom, a co po dyplomie? Nasze życie płynie coraz szybciej. Nie wystarczy dyplom wyższej uczelni. Na rynku pracy bardziej konkurencyjni są ci, którzy systematycznie aktualizują wiedzę. Trzeba powiedzieć to z całą stanowczością. Aktualność wiedzy warunkuje drogę do prawdziwej kariery. Dlatego też ALMAMER Szkoła Wyższa proponuje dalszą naukę wszystkim posiadaczom dyplomu ukończenia wyższej uczelni. Celem studiów podyplomowych Innowacje w gospodarce turystycznej jest przekazanie nowoczesnej wiedzy w zakresie innowacji produktowych, technicznych, organizacyjnych, zarządczych, ekonomicznych i innych wprowadzanych w sektorze turystyki w Polsce, Unii Europejskiej i na świecie. Studia umożliwiają wykształcenie otwartości na innowacje i postęp oraz zdolności i motywacji do ich ustawicznego wdrażania. Wiedza teoretyczna wykładana przez pracowników naukowych zostanie podbudowana praktyczną, przekazywaną przez menedżerów o dużym doświadczeniu zawodowym na stanowiskach kierowniczych i doradczych w sektorach turystyki, finansów i innych. Program zajęć obejmuje m.in. tematy: Sektor turystyki i jego rola w rozwoju społeczno-gospodarczym Polski i Unii Europejskiej; Kierunki rozwoju turystyki do 2015 r.; Zarządzanie przedsiębiorstwami turystycznymi – współczesne uwarunkowania i wyzwania; Marketing i systemy zarządzania jakością w przedsiębiorstwach turystycznych; Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka i programy regionalne a rozwój turystyki; Kierunki zwiększania innowacyjności gospodarki polskiej na lata 2007-2013; Innowacje w turystyce; Ekonomika innowacji turystycznych; Zarządzanie projektami inwestycyjnymi i innowacyjnymi w turystyce; Monitoring, ewaluacja, kontrola i audyt wdrażania projektów innowacyjnych w sektorze turystyki; Komputerowe wspomaganie zarządzania projektami innowacyjnymi w turystyce; Dobre praktyki w realizacji projektów innowacyjnych w gospodarce turystycznej. Studia podyplomowe Zarządzanie hotelem i zakładem gastronomicznym mają na celu przekazanie aktualnej wiedzy w zakresie współczesnych zasad, metod i technik zarządzania podmiotami gospodarczymi w sektorze hotelarstwa i gastronomii w Polsce, i wykształcenie otwartości na innowacje i postęp oraz zdolności i motywacji do ich wprowadzania w życie. TurBiznes Program zajęć obejmuje m.in. następujące zagadnienia: Kierunki rozwoju polskiej turystyki do 2015 r.; Współczesne hotelarstwo w Polsce i świecie; Uwarunkowania prawne funkcjonowania przedsiębiorstw hotelarskich i gastronomicznych; Zarządzanie przedsiębiorstwami hotelarskimi i gastronomicznymi. Nowe normy branżowe w systemie jakości w hotelarstwie i gastronomii; Inwestowanie i zarządzanie projektami inwestycyjnymi w hotelarstwie i gastronomii; Nowoczesna organizacja pracy hotelu i zakładu gastronomicznego; Skuteczny marketing usług hotelarskich i gastronomicznych; Aranżacja i wyposażenie wnętrz hoteli i zakładów gastronomicznych; Zasady żywienia zbiorowego, kuchnie narodowe i regionalne; Finanse. Uczestnicy studiów uczestniczą także w seminariach dyplomowych. Naprawdę warto się stale uczyć. Codziennie potwierdza to życie. Na rynku pracy bardziej konkurencyjni są ci, którzy systematycznie aktualizują wiedzę. Aktualność wiedzy warunkuje drogę do prawdziwej kariery ALMAMER Szkoła Wyższa Centrum Studiów Podyplomowych i Kursów Specjalistycznych 01-201 Warszawa, ul. Wolska 43 tel. (22) 321-84-46, e-mail: [email protected] www.almamer.pl Styczeń–Luty 2012 17 Ze świata Albania – kraj wielkich kontrastów Przeciętny Polak niewiele wie o dzisiejszej Albanii. Zazwyczaj myśli, iż jest to kraj zacofany, niebezpieczny, gdzieś na krańcach Europy. Ja – razem z uczestnikami Kongresu Polskiej Izby Turystyki – widziałam Albanię z bliska. Jeszcze przed II wojną światową w Albanii panował system półfeudalny. Za czasów komuny obywatele nie mogli posiadać samochodów i nie mieli prawa do wyznawania religii Na Riwierze Albańskiej notuje się aż 300 dni słonecznych w roku, a woda w morzu jest ciepła od maja do października 18 Dzieje terenów Albanii (starożytna Iliria) sięgają kilku wieków przed naszą erą. Kraj ten był podbijany przez Imperium Rzymian, Bizancjum, Serbów, Bułgarów, najdłużej znajdował się pod panowaniem Turków. Dopiero w 1912 r. Kongres Narodowy we Wlorze ogłosił deklarację niepodległości Albanii. W czasie II wojny światowej kraj znajdował się pod okupacją włoską i niemiecką. 28 listopada 1944 r. Albania została republiką ludową, a władzę przejęli komuniści pod przywództwem Envera Hodży. Niestety, z powodu nieporozumień wewnątrz obozu komunistycznego, Albania pogrążyła się w izolacji międzynarodowej. Dopiero po śmierci Hodży nastąpiła odwilż, co pozwoliło na przeprowadzenie w 1991 r. demokratycznych wyborów. Dziś Albanią rządzi koalicja z Partią Demokratyczną na czele. Albania należy do ONZ, OBWE, WTO, Rady Europy, NATO i jest potencjalnym kandydatem do Unii Europejskiej (wniosek złożyła 28 kwietnia 2009 r., akcesję popiera 96% obywateli). Kraj dzieli się na 12 obwodów, które składają się z 36. okręgów, a te są podzielone na 351 gmin. Albania (nazwa albańska – Shqiperia, pochodzi od słowa shqipo – mówić otwarcie, krótko, jasno). Powierzchnia – 26,7 tys. km2 Ludność – 3,9 mln (oraz około 2 mln Albańczyków za granicą). Stolica – Tirana (895 tys. mieszkańców). Ludność: Albańczycy – 95%, Grecy – 3%, Macedończycy i inni – 2%. Religie – islam (70%), prawosławni (20%), katolicy (10%). Mieszkańcy Albanii mają najdłuższy oczekiwany wiek życia na świecie – 77,43 lat i są stosunkowo młodym społeczeństwem, średnia wieku to 28,9 lat. TurBiznes Styczeń–Luty 2012 Ze świata Otwarcie na świat Do Albanii można udać się drogą lotniczą z przesiadką w Budapeszcie lub Wiedniu bądź samochodem czy autokarem (1600 km). Obywatele polscy mogą wjeżdżać bez wizy, nawet na dowód osobisty. Nie pobiera się opłat wjazdowych, nie wymaga się posiadania powrotnego biletu, określonej kwoty pieniędzy, świadectw szczepień ochronnych. Przepisy celne – standardowe. Waluta – lek (ALL). 100 ALL = 3 PLN, 1 USD. Hotele i handel przyjmują także euro (1 euro = 140 ALL). Kantory i bankomaty znajdują się głównie w centrach miast, w hotelach. Domena – al., kod samochodowy – AL, kod telefoniczny – +355. Wprawdzie albańska gospodarka przechodzi transformację, ale uporanie się z zapóźnieniami z lat ubiegłych nie jest łatwe. Warto wspomnieć, że jeszcze przed II wojną światową w Albanii panował system półfeudalny. Za czasów komuny obywatele nie mogli posiadać samochodów i nie mieli prawa do wyznawania religii (Albania oficjalnie była państwem ateistycznym). Tak więc już na wejściu do gospodarki wolnorynkowej poziom rozwoju i życia dalece odbiegały od standardów państwa bałkańskich. Przejeżdżając przez Albanię można zauważyć puste hale fabryczne i opuszczone budynki. Oczywiście powstają nowe firmy o międzynarodowych nazwach. Zagraniczny kapitał przyciągają złoża ropy naftowej, gazu, miedzi, chromu, niklu. Do niego należą strategiczne gałęzie przemysłu i najważniejsze sektory usługowe. Bogactwem Albanii jest również rolnictwo. Powszechnym widokiem są olbrzymie gaje oliwne, pola kukurydzy, buraków cukrowych, przydomowe ogródki owocowe, pasące się kozy, owce, krowy… Niestety, w fatalnym stanie znajdują się drogi. Z 16,8 tys. km tylko 40% spełnia europejskie standardy. Kolej też w nienajlepszym stanie. Za to na ulicach coraz więcej samochodów osobowych, głównie zagranicznych. Turystyczny biznes Albania stawia na rozwój turystyki. Zresztą ma do tego dobre warunki geograficzne – 400 km wybrzeża, w tym 200 km piaszczystych plaż nad Morzem Adriatyckim i Morzem Jońskim. Na Riwierze Albańskiej notuje się aż 300 dni słonecznych w roku, a woda w morzu jest ciepła od maja do października. W górach panuje klimat kontynentalny: zima jest mroźna i bogata w opady śniegu (w najwyższych partiach gór śnieg leży przez cały rok). Jak grzyby po deszczu rosną nowoczesne kompleksy hotelowo-turystyczne, z zapleczem gastronomicznym, rozrywkowym, rekreacyjnym. Szacuje się, że działa 177 hoteli, w tym międzynarodowe sieci hotelowe. Najwięcej hoteli jest w Durres. Tu wykorzystuje się każdy metr kwadratowy nadmorskiej powierzchni. Zresztą, władze przyciągają inwestorów poprzez różne ulgi, ułatwienia formalne. Mile widziani są zagraniczni inwestorzy, także z Polski. Do nowych warunków adaptuje się również obiekty, które w czasach komuny służyły elitom władzy. Doba w hotelu, w zależności od liczby gwiazdek i standardu pokoju, kosztuje od 50 do 100, nawet 200 euro. Śniadanie i obiadokolacja – 25 do 50 euro. Taniej jest w kwietniu i październiku. Zniżki mają dzieci, bywa, że te w wieku do 4 lat nie płacą. Przy rezerwacji grupowej można negocjować ceny. Pobyt należy zamawiać kilka miesięcy przed terminem przyjazdu. Można to uczynić indywidualnie lub przez biura podróży. W kręgu zabytków Albania to kraj starożytnych zabytków – rzymskich, greckich, bizantyjskich, tureckich. Tu historia kłania się na każdym kroku TurBiznes Albania to kraj starożytnych zabytków – rzymskich, greckich, bizantyjskich, tureckich. Tu historia kłania się na każdym kroku. Ja – wraz z uczestnikami Kongresu Polskiej Izby Turystyki – miałam okazję zobaczyć: ruiny rzymskiego amfiteatru w Durres z II w. n. e., prawdopodobnie największego na Półwyspie Bałkańskim, Centrum Archeologiczne Apollonia koło miasta Fier, przepiękne tarasowe miasto Berat, nazywane „miastem okien znajdujących się jedno nad drugim” (umieszczone na liście światowego dziedzictwa UNESCO), miejscowość Kucowę z pomnikiem znanego geologa prof. Stanisła- Styczeń–Luty 2012 19 Ze świata wa Zubera, zamek w Elbasan, zamek i Muzeum Georga Kastriota Skanderberga w Kruji, bohatera narodowego Albanii. Nowocześnie prezentuje się Tirana. Na trasie wycieczek znajdują się: Narodowe Muzeum Historyczne, Galeria Sztuk Pięknych, Międzynarodowe Centrum Kultury, Pałac Kongresowy, Teatr Narodowy, Teatr Opery i Baletu. Niewątpliwie każdy wycieczkowicz musi zobaczyć pomnik Matki Teresy przed gmachem Politechniki, a każdy Polak – popiersie Fryderyka Chopina. Nota bene: pomniki Matki Teresy i Skanderberga znajdują się w wielu miastach Albanii. Historycznym wpływom nie oparła się albańska kuchnia. Wprawdzie przypomina kuchnie innych krajów bałkańskich, ale jest wzbogacona o tureckie smaki. Dominują w niej pieczone mięsa, ziemniaki z jarzynami, różne gatunki sera, nabiał. Prawie do każdego posiłku podaje się wino. Narodowym trunkiem jest rakija, wyrabiana najczęściej z winogron, ale także innych owoców. Szacuje się, że w 2011 roku Albanię odwiedziło około 50 tysięcy turystów z Polski, w latach najbliższych ma przyjechać 100 tysięcy naszych rodaków. Zresztą Polacy są przyjmowani wyjątkowo serdecznie. Zapewne nie bez znaczenia jest podpisana w 2007 r. umowa o współpracy między Polską a Albanią. Doganianie Europy Ocenia się, że dojście Albanii do poziomu uprawniającego do wejścia do Unii Europejskiej zajmie jej kilkanaście lat 20 Dziś Albania to wielki plac budowy. Gospodarka rozwija się w wysokim tempie 6–7% PKB rocznie (w 2008 r. – 12,964 mld dolarów, czyli 4089 dolarów na 1 mieszkańca). Jednak bogactwo skupia się w rękach kilkunastu procent biznesmenów. Większość Albańczyków żyje biednie. Minimalna płaca wynosi około 200 dolarów. Średnie wynagrodzenie kształtuje się na poziomie 300 dolarów miesięcznie, a średnia emerytura to 120–130 dolarów. Wysokie są również koszty mieszkaniowe. By jakoś wyżyć, trzeba posiadać dochody na poziomie 400 dolarów miesięcznie. Jednak takich osób jest mało. 12–15% mieszkańców Albanii to bezrobotni. 25% Albańczyków żyje poniżej granicy ubóstwa. Szansą jest młode, wykształcone pokolenie. Oprócz 7 uniwersytetów państwowych i Politechniki w Tiranie, usługi edukacyjne oferuje 30 prywatnych uczelni. Powodzenie mają kierunki techniczne, zarządzanie, prawo. W większych miastach pojawia się coraz więcej luksusowych sklepów, centrów handlowobiznesowych, eleganckich kawiarni, restauracji. Ocenia się, że dojście Albanii do poziomu uprawniającego do wejścia do Unii Europejskiej zajmie jej kilkanaście lat. Irena Hamerska TurBiznes C 20 października 2011 r. ogłoszono oficjalnie zwycięzców IX edycji Konkursu Polskiej Organizacji Turystycznej na Najlepszy Produkt Turystyczny 2011. Decyzja kapituły o przyznaniu Certyfikatów POT zapadła już 21 września i prawie przez miesiąc werdykt był strzeżoną (choć niezbyt ściśle) tajemnicą. Najczęściej snuto domysły dotyczące zdobywcy Złotego Certyfikatu. Typowano z reguły słusznie. Spośród ośmiu zgłoszonych kandydatur, ten najbardziej prestiżowy laur, posiadający też wymierną wartość merkantylną, przypadł Festiwalowi Przystanek Woodstock. Poniżej tegoroczni zwycięzcy: Złoty Certyfikat 2011 otrzymał Festiwal Przystanek Woodstock, organizowany od 1995 roku największy w Europie letni festiwal rockowy, którego twórcami są Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy oraz założyciel orkiestry i mózg fundacji, szef Przystanku Woodstock Jerzy Owsiak, potrafiący – jak nikt inny – zbliżyć do siebie ludzi w szlachetnym celu niesienia pomocy potrzebującym. Festiwal, nagrodzony już przez Polską Organizację Turystyczną Certyfikatem dla najlepszych produktów turystycznych w 2003 roku, pobił w tym roku kolejny rekord frekwencji. W imprezie uczestniczyło 700 tys. osób. Nieomal tylu, ilu mieszkańców liczy cały region lubuski. Styczeń–Luty 2012 Wydarzenia Certyfikaty POT 2011 Spośród ośmiu zgłoszonych kandydatur, ten najbardziej prestiżowy laur, posiadający też wymierną wartość merkantylną, przypadł Festiwalowi Przystanek Woodstock Otwarcie Przystanku Woodstock 2011, fot. Artur Rawicz Wśród 11 produktów turystycznych nagrodzonych Certyfikatami znaleźli się przedstawiciele 8 województw. wery, nordic walking, mini golf) i wypoczynku nad jeziorem wpłynęły na wydłużenie sezonu turystycznego w województwie, rozwój turystyki oraz promocję regionu. Województwo dolnośląskie zdobyło dwa Certyfikaty, które przyznane zostały Twierdzy Srebrna Góra i Zespołowi Pocysterskiemu w Krzeszowie. Te dwa niezwykłe produkty uznane już zostały przez Prezydenta RP za Pomniki Historii. Największa górska twierdza w Europie – Srebrna Góra, to obiekt o walorach historycznych, architektonicznych, technicznych, krajobrazowych i kulturowych. Jeśli chodzi o monumentalny zespół pocysterskiego opactwa w Krzeszowie, zwany europejską perłą baroku, obecnie trwa postępowanie w sprawie wpisania go na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego – UNESCO. Zwycięzcą pomorskim stała się impreza Magic Malbork – organizowane od trzech lat jedyne takie show w Polsce. Magiczna noc w magicznym mieście – wydarzenie młode, pełne świeżego powiewu. Wystarczy sobie wyobrazić średniowieczny klimat Malborka w połączeniu z laserami, grą świateł, a wszystko to na tle Zamku w Malborku. Połączenie nowoczesnej techniki z zamkowymi murami stawia Malbork w rzędzie najlepszych widowisk tego typu w Europie. Bywalcy podkreślają, że – w odróżnieniu od wielu cyklicznych imprez o podobnym charakterze – Magic Malbork co roku jest inny i dlatego właśnie jest... magiczny. Ponadto wydłuża to sezon turystyczny w mieście, który dawniej kończył się na inscenizacji oblężenia. Małopolska wzbogaciła się o dwa Certyfikaty. Zdobyły je Małopolski Festiwal Smaku i Małopolska Wieś Dla Dzieci. Małopolski Festiwal Smaku w ciągu sześciu lat stał się najbardziej rozpoznawalnym, kulinarnym wydarzeniem o zasięgu regionalnym. Przedsięwzięcie realizowane jest poprzez cykl kiermaszy lokalnych, zwieńczonych wielkim finałem w Krakowie. Drugi z nagrodzonych produktów – Małopolska Wieś dla Dzieci, został przygotowany z myślą o potrzebach „małych gości”, gwarantując im pełne bezpieczeństwo odpoczynku i zabawy. Tworzy go sieć 16 gospodarstw agroturystycznych, przygotowanych w szczególności do obsługi rodzin z dziećmi. Opowieści z Narwi reprezentują województwo mazowieckie. Ten produkt zbudowany został w formie pakietów z wielu atrakcji na obszarach NATURA 2000: szlaków turystycznych, atrakcji wraz z zabytkami rozproszonymi po spójnej historycznie krainie dawnej Polski i Litwy na tle unikatowej przyrody Pradoliny Narwi i jej dopływów połączonych systemem cieków wodnych z jeziorami mazurskimi Elblągiem i Niemnem. Podkarpacie zdobyło Certyfikat 2011 za Bieszczadzką Kolejkę Leśną, jedyną tego typu kolejkę w Polsce funkcjonującą w terenie górskim. Malowniczość tras i zabytkowy tabor powodują, że stała się wielką atrakcją turystyczną zarówno dla turystów krajowych, jak i zagranicznych. Mimo sezonowości funkcjonowania, średnia liczba przewożonych rocznie pasażerów (65 tysięcy) bywa rekordowa w skali kraju. Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji Szelment jest w województwie podlaskim jedynym, a co za tym idzie – najatrakcyjniejszym ośrodkiem uprawiania sportów zimowych w Polsce, oferującym również atrakcyjne formy spędzania czasu w okresie letnim. Możliwość szusowania na nartach (wyciągi narciarskie) oraz aktywnego spędzanie czasu w lecie (roTurBiznes Wielkopolska zdobyła dwa tegoroczne Certyfikaty – za Olandię i Stary Browar. Olandia – Centrum Konferencyjne i Skansen Olenderski to obiekt unikatowy w skali kraju, o czym świadczy rosnące zainteresowanie jego usługami. Spójny tematycznie produkt oferuje nie tylko pobyt w miejscu o korzystnej lokalizacji i urokliwym położeniu oraz wyjątkowej atmosferze, ale także podczas festynów, plenerów, warsztatów i wystaw – możliwość poznania historii i sposobu życia osadników olenderskich. Stary Browar to produkt wpisujący się w modny nurt rewitalizacji obiektów poprzemysłowych. W myśl tej zasady inwestor przekształcił XIX‑wieczny browar braci Haggerów w nowoczesne centrum, łączące funkcje handlowe z kulturalnymi stosownie do lapidarnej, acz celnej idei: 50/50, będącej filozoficzną bazą wszystkich projektów Grażyny Kulczyk i odnoszącą się do łączenia w równych proporcjach Sztuki i Biznesu. Obiekt to unikatowy w skali całej Europy i świata, o czym świadczą nie tylko liczne prestiżowe nagrody, ale także utrzymująca się na bardzo wysokim poziomie liczba odwiedzających centrum oraz zaangażowanych w działalność artystyczną. Muzeum Techniki i Komunikacji – Zajezdnia Sztuki w Szczecinie to zwycięzca zachodniopomorskiego. Obiekt mieści się w zmodernizowanej zajezdni tramwajowej z początku XX w. Wizytówką muzeum jest prezentacja osiągnięć przemysłu motoryzacyjnego w Szczecinie – od 1919 roku (motocykl alba), przez samochody firmy Stoewer (okres międzywojenny) po motocykle junak i samochody smyk z lat 50. i 60. XX wieku. Wystawy stałe obejmują także imponujący zbiór motocykli i samochodów z PRL-u oraz tramwaje i autobusy. Do wielu pojazdów zwiedzający mogą wsiadać, a w tramwajowej kiniarni oglądać filmy o pojazdach oraz szczecińskim przemyśle motoryzacyjnym i komunikacji. Trzy wyróżnienia uzyskały: Lubuski Szlak Wina i Miodu, Kompleks Basenowo-Termalny „Termy Uniejów” (woj. łódzkie) i Beskidzka 5 (woj. śląskie). Styczeń–Luty 2012 Według POT, JPP 21 Rekreacja Aktywność o każdej porze roku Systematyczne chodzenie z kijkami to zdecydowana poprawa ogólnej kondycji organizmu, gdyż jest to umiarkowany ruch zalecany przez każdego lekarza. Taki ruch zalecany jest w profilaktyce wielu schorzeń: osteoporozie, chorobach układu krążenia, nadwadze czy ogólnie w braku odporności. Kolejną całoroczną aktywnością fizyczną jest fitness. Z punktu widzenia psychologicznego i socjologicznego fitness jest dynamicznym systemem poszukiwań dobrego samopoczucia. „Fitt” oznacza zdrowy i sprawny, czyli fitness to zajęcia ruchowe, dzięki którym można znajdować się w szczytowej formie poprzez odpowiedni trening. Zaletą fitnessu jest wypracowanie kondycji fizycznej jednostki, by mogła przeciwstawić się niekorzystnym efektom siedzącego trybu życia, charakterystycznego dla człowieka XXI wieku. Istotą jest zwrócenie uwagi społeczeństwa na konieczność wzmacniania układu krążenia i układu oddechowego oraz udowodnienie, że trening polegający na wzmacnianiu mięśni jest niewystarczający z punktu widzenia ogólnie pojętej sprawności fizycznej, do której dążyć powinien współczesny człowiek. Regularne spacery skutecznie dotleniają organizm. Gimnastyka, zwłaszcza poranna, przy otwartym oknie, bieganie, wizyty na basenie, piłka na hali, joga. Wszystko sprowadza się do aktywności, świadomego oddechu i relaksu. Wszelki wysiłek fizyczny pozwala odsunąć wizję spadku formy, również psychicznej. W ten sposób wytwarza się hormon szczęścia, który wywołuje poczucie zadowolenie z siebie. Wpływ na rozwój rekreacji ruchowej ma wychowanie. Organizowane dla rodzin imprezy rekreacyjno-sportowe, takie jak np. gry i zabawy ruchowe, marsze, spacery, biegi po zdrowie, jazda na rowerze, uczestnictwo w festynach i turystyka, motywują nas do zdrowego stylu życia. Natomiast szeroki rozwój młodzieży akademickiej to okres studiów. Niebagatelne znaczenie we wspieraniu tego rozwoju ma Akademicki Związek Sportowy. AZS upowszechnia kulturę fizyczną i turystykę. Dzięki nim podnosi sprawność fizyczną i polepsza stan zdrowia młodzieży akademickiej. Aktywność fizyczna młodzieży akademickiej powinna być traktowana jako niezbędny komponent sfery intelektualnej. Studenci są bardziej twórczy, aktywni, szybciej opanowują materiał i lepiej rozwijają swoje zdolności. Sport jest szkołą etycznego ideału – łączy samodzielność, współpracę w grupie, współzawodnictwo i jednocześnie poszanowanie przeciwnika. Propagując zdrowy styl życia, kształtujemy prawidłową budowę i postawę ciała, rozwijamy sprawność i wydolność fizyczną. Aktywność ruchowa świadoma, z wyboru i racjonalnie programowana stanowi dziś istotny atrybut kultury zdrowotnej człowieka. Iwona Rycicka-Kwaśniewska „Ruch jest w stanie zastąpić prawie każdy lek, ale wszystkie leki razem wzięte nie zastąpią ruchu” (dr Wojciech Oczko) Całoroczna aktywność fizyczna motywowana zdrowiem, wypoczynkiem lub zabawą promuje zdrowy styl życia. Początkiem jest urokliwa wiosna i słoneczne lato, następnie bajecznie kolorowa jesień, by skończyć na mroźnej zimie z pięknymi skrzącymi się krajobrazami i zamarzniętymi jeziorami. O każdej porze roku można oddać się innym ciekawym zajęciom i aktywnościom. Od wiosny do jesieni najlepszym sposobem przemierzania parków, polnych dróg, leśnych duktów i nadjeziornych ścieżek jest rower. Doświadczeni jeźdźcy mogą również pokonywać te szlaki konno, można też skorzystać z bryczki, a zimową porą – z sań. Zimą oznaczone ścieżki rowerowe zamieniają się w malownicze trasy narciarskie. Jeziora są o każdej porze roku dostępne dla zapalonych wędkarzy, zaś amatorzy grzybobrania mogą liczyć na obfite zbiory począwszy od sierpnia aż do późnej jesieni. O tym, że ruch jest zdrowy nie trzeba nikogo przekonywać. Do całorocznej aktywności ruchowej zaliczamy również nordic walking i fitness. „Nordic Walking” w dosłownym tłumaczeniu oznacza wędrówki nordyckie, jednak zasługę powstania tej aktywności fizycznej należy przypisać fińskim sportowcom trenującym biatlon. Poszukiwali oni formy ruchu, która zastąpi bieg narciarski, będąc tak samo efektywna. Podczas lata odłożyli więc narty i posługując się samymi kijkami – zaczęli „chodzić”. W ten sposób powstał nordic walking. Nordic walking jest więc połączeniem marszu z techniką odpychania się od podłoża za pomocą specjalnie zaprojektowanych kijków, podobnych do tych używanych w narciarstwie biegowym. Zaletą tej formy rekreacji ruchowej jest to, że może być uprawiana wszędzie, i to niezależnie od pory roku, przeznaczona jest przy tym dla każdej grupy wiekowej. Nieskomplikowany i szybki do nauczenia, jest zarazem prostą formą rehabilitacji. Redukuje obciążenia stawów (skokowego, kolanowego, biodrowego) i kręgosłupa, co jest szczególnie ważne dla osób otyłych, po operacjach lub ze zwyrodnieniami. Koryguje przy tym postawę, poprawia sprawność układu krążenia, wzmacnia system immunologiczny. Kijki dają poczucie bezpieczeństwa i pozwalają na efektywny, dynamiczny trening nawet w górach – na śniegu oraz na oblodzonych nawierzchniach. 22 TurBiznes Styczeń–Luty 2012 LOGOGRYF Znaczenie wyrazów: 1 1. Miasto – siedziba klubu sportowego „Szombierki” i Muzeum Górnośląskiego. 1 2 14 7 2. Wieś z centrum handlowym w gminie Raszyn. 3 3. Miejsce urodzenia generała Józefa Bema. 4 5 4. Najwyższym szczytem tych gór jest Turbacz. 13 4 5. Tak nazywa się baśniowa królewna i kulminacja Karkonoszy. 15 6 6. Widać je z Głodówki, jeśli nie ma mgły. 12 7 7. Popularny latem mazurski szlak kajakowy. 8. Uzdrowisko u stóp Gorców. 8 11 9. „Krótkie” miasto z zamkiem krzyżackim na Mazurach. 9 10 9 10. Częścią tego uzdrowiska jest ośrodek sportów zimowych Zieleniec w Górach Orlickich. 10 11. Miasto – siedziba Muzeum Wisły. 11 5 12. Najwyższy szczyt polskich Tatr. 12 6 13. Nad tą rzeką leży Legnica. 13 14. Dawne miasto wojewódzkie w Wielkopolsce lub gmina w otulinie Puszczy Kampinoskiej. 14 3 15 15. Bazami wypadowymi te góry mogą być np.: Szczawnica, Krościenko, Czorsztyn, Niedzica… 2 8 16. Gmina, na terenie której leży Koniaków – znany z misternych koronek. 16 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 Po wpisaniu do rzędów nazw geograficznych w jednej z kolumn pojawi się pierwsze rozwiązanie. Aby wziąć udział w konkursie, należy odgadnąć jedynie drugie rozwiązanie, które powstanie po przeniesieniu liter, zgodnie z numeracją podaną na dole kratek. Na odpowiedzi – drogą elektroniczną na adres [email protected] (z podaniem w temacie „KONKURS”) – czekamy do 15 marca 2012 r. Poza odgadniętym hasłem należy podać jedynie imię i nazwisko. Z osobami, które wylosują jedną z trzech nagród książkowych, nawiążemy kontakt elektroniczny celem ustalenia sposobu odbioru nagrody. Życzymy dobrej rozrywki! Czytajmy TurBiznes na: TurBiznes www.swrt.pl Styczeń–Luty 2012 23 EKONOMIA Studia I stopnia Studia II stopnia • Biznes międzynarodowy i integracja europejska • Ekonomika małego biznesu • Finanse i bankowość • Logistyka w działalności gospodarczej • Przedsiębiorczość i innowacje w biznesie • Rachunkowość • Biznes międzynarodowy i integracja europejska • Ekonomika małego biznesu • Finanse i bankowość • Rachunkowość • Zarządzanie logistyczne • Zarządzanie w biznesie TURYSTYKA I REKREACJA Studia I stopnia Studia II stopnia • Hotelarstwo i gastronomia • Obsługa ruchu turystycznego • Zarządzanie w hotelarstwie i gastronomii • Zarządzanie w turystyce i rekreacji POLITOLOGIA Studia I stopnia Studia II stopnia • Dziennikarstwo i media • Marketing polityczny • Współpraca międzynarodowa • Administracja publiczna • Dziennikarstwo i media • Marketing polityczny • Współpraca międzynarodowa ADMINISTRACJA Studia I stopnia • Administracja bezpieczeństwa publicznego • Administracja rządowa i samorządowa • Administracja sfery społecznej FIZJOTERAPIA Studia I stopnia • Rehabilitacja KOSMETOLOGIA Studia I stopnia • Kosmetologia estetyczna 24 TurBiznes Styczeń–Luty 2012