zrób to w teatrze…
Transkrypt
zrób to w teatrze…
ZRÓB TO W TEATRZE… …Jeśli planują Państwo zorganizowanie spotkania z klientami, eventu świątecznego, bankietu, jubileuszu – zapraszamy do przygotowania go wspólnie ze Studiem Teatralnym Koło i Teatrem Ochoty w wyjątkowej i prestiżowej przestrzeni SOHO FACTORY. Oferujemy Państwu : • salę teatralną o powierzchni 160 m2 wraz z oświetleniem i nagłośnieniem • 80 – 100 miejsc na widowni • foyer z kawiarnią o powierzchni 60 m2 • przebojowe spektakle: „Taksówka” i „Kalino malino czerwona jagodo” • możliwość zorganizowania cateringu • możliwość zorganizowania koncertu • atrakcyjne ceny TAKSÓWKA Teatralny przebój Warszawy, opowieść o wigilijnych przygodach warszawskiego taksówkarza od siedmiu sezonów cieszy się niesłabnącym powodzeniem wśród widzów. Fragment recenzji spektaklu: Teatr w samochodzie? Czemu nie? Piotr (Wiktor Korzeniewski) rozwozi ludzi na przedświąteczne zakupy, realizuje kursy ekstra, pomaga nieśmiałym, złości się na chamów i cwaniaków, boi się klientów lekko niezrównoważonych. Role wszystkich klientów (bagatelka z 20 osób!) grają brawurowo Sławomir Grzymkowski i Anna Sroka. Obserwacja obyczajowa, umiejętność wyciśnięcia esencji z dziesiątek typów ludzkich to największy atut ich gry. Każdy z klientów przynosi ze sobą do wnętrza samochodu inny rytm, inny rodzaj języka, humoru. W efekcie powstaje najśmieszniejszy i najsmutniejszy spektakl, jaki ostatnio widziałem. Łukasz Drewniak, „Dziennik” KALINO MALINO CZERWONA JAGODO Najnowsza premiera (październik 2012), wulkan energii i humoru czterech młodych aktorek, które odgrywają uniwersalne historie kobiet... i mężczyzn! Przez niemal półtorej godziny śledzimy w napięciu zakręcone historie życiowe czterech bohaterek. Słuchamy w skupieniu, czasem z uśmiechem, czasem z nutką nostalgii. Powód jest prosty: historie z początku XX wieku wydają się dziwnie współczesne, po prostu ponadczasowe. Fragment recenzji spektaklu: Aleksandra Grzelak, Olga Omeljaniec, Natalia Sikora i Diana Zamojska zaprezentowały kunszt aktorski wysokiej próby. A nie miały łatwego zadania. Na początku okutane w stroje ludowe przeobraziły się w stare zgorzkniałe baby, które siedzą na ławce i wspominają dawne lata. Wydają się nieco nieporadne i zmęczone życiem. Z czasem każda z nich młodnieje i wtedy staje się bohaterką własnej opowieści. Pozostałe wcielają się wówczas w postacie jej rodziców, a przede wszystkim adoratora. Przedstawienie nie tylko sięga do źródeł teatru, ale pokazuje go w najczystszej postaci. Młode aktorki świetnie łączą talent dramatyczny i wokalny. Klimat doskonale buduje dwuosobowy zespół muzyczny grający na egzotycznych instrumentach: melodionie i ukulele. Jan Bończa-Szabłowski „Rzeczpospolita” KONTAKT Adrian Stanisławski [email protected] 537 496 529 www.teatrochoty.pl | www.studiokolo.com