Viridis 5 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS
Transkrypt
Viridis 5 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS
31 31 FISKARS W KUCHNI SZKODNIKI 34 ROŚLIN DONICZKOWYCH NA ZIMOWE WIECZORY 21 MAGAZYN OGRODNICZY GRUDZIEŃ STYCZEŃ LUTY 1 VIRIDIS (5) 2012 ISSN 2082-8829 DŁUGI MARSZ CHOINKI 12 ŻYWE PREZENTY 20 WITAMINY NA TALERZU 36 WWW.MAGAZYNVIRIDIS.PL Szanowni Państwo Rok z Magazynem Ogrodniczym Viridis za nami. Z informacji, jakie dobiegały do nas przez cały rok dowiadywaliśmy się o pozytywnym odbiorze Magazynu przez Państwa. Poczytna gazeta Problemy poruszane w Viridis i niecodzienny stosunek do otaczającej przyrody, opisanej w przyjazny, często humorystyczny sposób, przysporzyło nam wielu czytelników, którzy zaglądali do sklepów między innymi po Viridis, a czasem tylko po nasz Magazyn. Dowiedzieliśmy się również, że niektórzy brali dodatkowy egzemplarz dla rodziny lub znajomych. Wszystko to jest powodem do nieskrywanej satysfakcji. Wiemy też, że dla wielu z Państwa nasze porady okazały się cenne. Staramy się polecać najlepsze produkty, opisujemy nowości. Historyjki z Jurusiem przybliżają aspekty prawne związane z ogrodem i obowiązkami wynikającymi z jego posiadania. Na uwadze mamy też Wasze zdrowie, stąd pojawił się nowy cykl artykułów opatrzony logo „Zdrowy Ogrodnik”. Dzieci staramy się zainteresować ogrodem na łamach dodatku Pasikonik. Ale, jak już zauważyliście, nie ograniczamy się tylko do ogrodów. Cała otaczająca przyroda jest tematem naszych zainteresowań. Zostań autorem Ogromnie dziękujemy naszym współpracownikom – autorom wielu bardzo ciekawych artykułów i cennych rad. A są nimi właściciele i pracownicy centrów ogrodniczych, ludzie związani z ogrodnictwem z racji wykonywanych zawodów (architekci krajobrazu, projektanci i wykonawcy ogrodów). Wszystkich zapraszamy do współredagowania naszego Magazynu. Podkreślić należy – naszego - bo on naprawdę jest naszym wspólnym dziełem. Każdy z Państwa może do nas napisać, podzielić się swoimi doświadczeniami i niekonwencjonalnymi pomysłami związanymi z ogrodem w szerokim tego pojęciu. Jeśli okażą się ciekawe, wartościowe - wydrukujemy. Możemy sobie na to pozwolić, bo jesteśmy niezależni i to my decydujemy, co ukazuje się w naszym Magazynie. MAGAZYN OGRODNICZY KWARTALNIK,NAKŁAD 7000 EGZ. WYDAWCA:KROKUS UL.KAZIMIERZA WIELKIEGO 58 32-400 MYŚLENICE TEL. 12 372-11-01 Doradcy Viridis Pod koniec roku 2011 zawiązał się klub przyjaciół Magazynu Viridis, złożony z właścicieli centrów ogrodniczych jak również z ich klientów. Bezpośredni kontakt z klientami, jest nam pomocny w doskonaleniu naszego pisma. Obiecujemy, że będziemy czuwać, aby Viridis był na tyle ciekawy, aby każdy z Państwa chętnie sięgał po następne numery. I na koniec dobra wiadomość: od roku 2012 jesteśmy dwumiesięcznikiem. OSOBY WSPÓŁPRACUJĄCE: Roman Berkowski, Monika Drąg, Jan Godyń, Teresa Góral, Jerzy Kalisiak, Kasia Kapias, Szczepan Nawara, Michał Nimiro,Piotr Nowak, Małgorzata Rosa,Asia i Radek Szymscy, Anna Smęda, Maciej Wołkowicz, Sylwester Zelek. W związku ze zbliżającymi się Świętami życzymy, aby były takie, jakie sobie wymarzyliście. Z naszej strony przyjmijcie życzenia zdrowych i radosnych, a resztę świątecznych smaków, kolorów i zapachów dobierzcie według własnych gustów. Tomek Janow i Wiesiek Cielecki W NUMERZE DŁUGI MARSZ CHOINKI Choinka w naszych domach w Święta Bożego Narodzenia jest czymś oczywistym. Czy zawsze tak było? Skąd do nas przybyła i kto pierwszy postawił ją w Watykanie. 12 NA ZIMOWE WIECZORY Zabawy dla całej rodziny. Po co siedzieć przed telewizorem lub przy komputerze. Wspólna zabawa scala rodzinę. 21 ŻYWE PREZENTY Gwiazdka to czas spełniania marzeń, szczególnie dzieci. Pod niejedną choinką coś zaskomle, zamiauczy, zakwili. Zastanówmy się dobrze, czy żywy prezent to na pewno dobry prezent. 20 FISKARS W KUCHNI Znana i ceniona firma produkująca narzędzia ogrodnicze od dawna zagościła w wielu polskich kuchniach, choć nie wszyscy o tym wiedzą. Kilka słów o szerokiej ofercie artykułów kuchennych. 31 SZKODNIKI ROŚLIN DONICZKOWYCH Wiemy, jak trudnym okresem dla naszych roślin jest zima. Szkodniki tylko czekają, by ukradkiem zaatakować. Jak je rozpoznać i jak z nimi walczyć? 34 WITAMINY NA TALERZU Odkrywamy bogactwo witamin zawartych w najmniejszej części roślinykiełkach. To niewielki dodatek do potraw i kanapek, ale przy okazji bomba witaminowo – mineralna. 36 TOP PRODUKT 39 WWW.MAGAZYNVIRIDIS.PL PORADNIK SEZONOWY ZIMA W OGRODZIE Sprawdzamy napowietrzanie oczka wodnego. Sprawdzamy zimowe okrycia roślin. Strząsamy śnieg zapobiegając rozłamywaniu gałęzi. W ciepły dzień możemy zacząć bielenie. Przeglądamy karpy, bulwy i cebule. Przeglądamy zapasy zimowe. Sprawdzamy zabezpieczenie gałązek i pni przed zającami i sarnami. Grudzień Strząsamy śnieg z iglaków. Bielimy drzewka. Sprawdzamy okrywy zimowe. Sprawdzamy system natleniania w oczku. Sprawdzamy w piwnicy karpy dalii i pacioreczników. Kontrolujemy przechowywane warzywa i owoce. Dokarmiamy ptaki. Przygotowujemy miejsca na lęgi- robimy „bukiety”. Wapnujemy ogród dolomitem. Jeśli mamy nasiona z zeszłego roku robimy próby kiełkowania. Robimy listę potrzebnych nasion do wysiewu w ogródku. Zaczynamy wiosenne cięcie drzew i krzewów. Styczeń Wykonujemy wiosenne cięcie roślin ozdobnych kwitnących na jednorocznych pędach. Przeglądamy narzędzia, podejmujemy decyzje o ew. nowych zakupach. Przygotowujemy miejsca na lęgi- robimy „bukiety”, okółki. Podlewamy zimozielone. Wieszamy skrzynki lęgowe. Opryskujemy brzoskwinie, nektaryny i morele przeciw kędzierzawości liści. Przygotowujemy inspekty (w ciepłym można już siać rzodkiewkę, warzywa kapustne). Możemy zacząć robić sadzonki pelargonii. Dokarmiamy ptaki. Pod koniec m-ca rozpoczynamy zwalczanie zimujących szkodników na roślinach ozdobnych (iglaki, rododendrony) i sadowniczych: miseczników, ochojników, mszyc, skoczków, przędziorków. Zaczynamy budzić pacioreczniki, dalie, begonie - sadzimy do donic. Luty 4 Rośliny w mieszkaniu Zima jest bardzo trudnym okresem dla roślin domowych nie tylko ze względu na brak światła słonecznego. Ogrzewanie pomieszczeń wysusza powietrze, powodując zasychanie końcówek liści. Szczególnie wrażliwe na suche powietrze są paprocie. Często spotykaną poradą jest spryskiwanie rośliny odstaną, miękką wodą. Oczywiście popieram, jednak zbyt obfite spryskiwanie roślin, szczególnie w chłodnych pomieszczeniach, może spowodować rozwój chorób grzybowych na liściach. Dobrym sposobem jest stworzenie odpowiedniego mikroklimatu roślinie. Można to osiągnąć poprzez wysypanie keramzytem podstawki o średnicy przekraczającej średnicę doniczki i na nim postawić doniczkę z rośliną. Podstawkę wypełniamy wodą tak, aby nie dopuścić do podsiąkania. Jeśli nie mamy keramzytu, możemy postawić doniczkę na dodatkowej, mniejszej podstawce, obróconej do góry dnem. Wodę należy systematycznie uzupełniać. Podstawka z zastosowanym keramzytem Zwróćmy też uwagę na kurz gromadzący się na liściach. Ogranicza znacząco dostęp światła i zatyka pory, co powoduje zaburzenia asymilacji i transpiracji. Trzeba go usuwać wilgotną ściereczką lub użyć specjalnych - kupionych w sklepie ogrodniczym. Dodatkowo zawierają one nawóz i nabłyszczacz, który ograniczy osiadanie kurzu na liściach. Mniejsze rośliny możemy wstawić do wanny zrobić im prysznic z letniej wody, zabezpieczając wcześniej ziemię w doniczce, aby nie wypłynęła. Może do tego posłużyć choćby woreczek foliowy do którego włożymy doniczkę i zawiążemy delikatnie, żeby nie uszkodzić rośliny. Jeśli użyliśmy własnych sposobów usuwania kurzu, dobrze jest zastosować nabłyszczacz. Wcześniej jednak dokonajmy próby na jednym z liści, aby sprawdzić, czy roślina nie zareaguje negatywnie na zawarty w nim środek. Uwaga! Nie nabłyszczamy roślin z „owłosionymi” listkami, typu fiołek afrykański. /vir/ sieci tradycyjnej “POLISH GARDENS Sp. z o.o. Czyszczenie liści specjalną ściereczką z nabłyszczaczem PORADNIK SEZONOWY Nie deptać trawników Okres zimowy to czas odpoczynku dla roślin. Pod białą pierzyną czekają na lepsze czasy. Często, spacerując po przysypanym śniegiem ogrodzie, omijamy rabatki i grządki. Ale trawnik też przydałoby się ominąć. Jeśli trawnik był odpowiednio przygotowany do zimowania - lepiej poradzi sobie z zadeptywaniem. Lecz jeśli przed nastaniem zimy nie został nisko skoszony, lub późną jesienią stosowano jeszcze nawozy zawierające azotszkody mogą okazać się większe. Delikatne listki traw pod naciskiem stopy łamią się, a przyciśnięty śnieg zatrzymuje dopływ powietrza i „dusi” trawnik. Szkodliwe jest też usypywanie na trawniku wysokich pryzm śniegu. Może to stać się powodem pleśni śniegowej, o której dowiemy się po wiosennych roztopach. Tak więc spacery po ogrodzie proponuję odłożyć na ciepłe, wiosenne dni, po zielonym już trawniku, a zimowe wycieczki robić po stałych ścieżkach lub wybrać się na dłuższy spacer po okolicy. /vir/ Chcesz zebrać latem? Posiej teraz! W naszym ogrodzie pewnie jeszcze zima na całego, a nam trzeba pomyśleć już o lecie. Zdarza się, że niektórzy o swoim ogrodzie myślą dopiero wtedy, kiedy śnieg „zejdzie” i zrobi się ciepło. To znaczy - za późno. Ogród śpi, ale my powinniśmy o nim pomyśleć już na początku roku. Wtedy mamy czas na to, by zaplanować warzywnik i grządki kwiatowe, pomyśleć o nasionach, jakie nam będą potrzebne. Jeśli chcemy mieć własną rozsadę, niektóre nasiona należy wysiać już w styczniu i lutym. Nasiona te wysiewamy do doniczek, palet rozsadowych lub do ciepłego inspektuzależnie od rośliny. Opis podany na opakowaniu na pewno posłuży nam za drogowskaz. o jakich najważniejszych warzywach i kwiatach należy pamiętać: STYCZEŃ Warzywa: kapusta biała: Ditmarska, Pierwszy zbiór, kapusta brukselska: Diablo, kapusta czerwona: Haco, pomidor :Remiz. Kwiaty: Begonia stale kwitnąca, Datura, Heliotrop, Koleus, Niecierpek. 6 LUTY Warzywa: kapusta biała: Ditmarska, Pierwszy zbiór, kapusta czerwona: Haco, karczoch, pomidor: Remiz, sałata: Królowa majowych, Justyna, Bona, Cud Voorburgu, seler: Edward, Feniks, Gold, Makar. Kwiaty: Aster chiński, Dalia zmienna, Datura, Dzwony irlandzkie, Gazania, Kobea pnąca, Lobelia przylądkowa, Lwia paszcza, Naparstnica jednoroczna, Penstemon, Petunia, Szałwia błyszcząca, Werbena zwisająca, Żeniszek meksykański. /vir/ PORADNIK SEZONOWY ROZSADOWA PARAPETÓWKA Ela Róg Jeszcze przed zakupem nasion należy zdecydować, czy podejmujemy wyzwanie samodzielnej produkcji rozsady. Przemawiają za tym przede wszystkim względy ekonomiczne. Z opakowania nasion wyprodukujemy kilkadziesiąt sadzonek, którymi będzie można obdarować również znajomych. Ponadto możemy wyhodować sadzonki mało popularnych warzyw lub ich odmian. Dzięki różnorodnym akcesoriom dostępnym na rynku, możemy założyć rozsadnik na parapecie. Miejmy na uwadze, że rośliny w pierwszym okresie wzrostu są bardzo wrażliwe, i należy się nimi troskliwie opiekować. Ostro reagują na przesuszenie, słabe światło I nadmierną wilgotność powietrza. Siewki często porażane są przez choroby grzybowe i wirusowe. Równie istotne jest podłoże, do którego dokonujemy wysiewu. W sklepach ogrodniczych można kupić specjalną, przygotowaną wg receptury specjalistów, ziemię do wysiewu i pikowania. Wielodoniczki – potocznie nazywane multipaletami są niezastąpione przy wysiewie bardzo drobnych nasion (sałaty, selera, pora), doskonałe przy wysiewie pomidora. Możemy wybierać wśród wielu rozmiarów oczek, odpowiednio do potrzeb naszych roślinek. Wykonane z wytrzymałego tworzywa nadają się do wielokrotnego użytku, łatwo je myć i przechowywać. Doniczki celulozowo-torfowe Jiffy są konkurencją dla kubków po jogurcie, które przez wiele lat wykorzystywano w amatorskiej produkcji rozsady. Wykonane są z materiałów organicznych, więc rozsadę do gruntu wysadzamy wraz z doniczką, eliminując tym samym stres rośliny związany z przesadzaniem. Są w 100% biodegradowalne, a rozkładając się w cyklu produkcji użyźniają podłoże. Suchy krążek przed nawilżeniem Krążki torfowe, pęczniejące Jiffy-7 wykonane są ze sprasowanego torfu. Krążek po namoczeniu pęcznieje, zwiększając swoją objętość, a dzięki nylonowej siatce przyjmuje kształt walca. Nie ma konieczności posiadania dodatkowych pojemników do produkcji rozsady. Na tak otrzymaną bryłę wysiewamy nasiona. Gotową rozsadę w całości wysadzamy na miejsce stałe, nie powodując uszkodzenia systemu korzeniowego. Praca z krążkami jest czystą przyjemnością. Zamiast nosić ciężkie worki z ziemią, możemy kupić pudełeczko podłoża w krążkach. Nie tylko nie zajmie nam ono dużo miejsca, ale również nie pobrudzi rąk podczas pracy. Doniczki celulozowo-torfowe Miniszklarenki to zestawy składające się z plastikowej kuwety, przeźroczystej pokrywy oraz podłoża w postaci torfowych krążków. Taca umożliwia nam rozłożenie krążków, a pokrywa chroni nasze siewki przed przeciągiem, utrzymuje stałą wilgotność powietrza, zapobiega nagłym wahaniom temperatury. Jedynym działaniem, jakie musimy podjąć przed wysiewem nasion, to namoczyć krążki torfowe. Prócz wiosennej produkcji rozsady, miniszklarenka nadaje się również do całorocznego wysiewu nasion, np. rzeżuchy czy koperku. 32-400 Osieczany 339 Tel: 12 373 65 74 Zapraszamy: Pn-Pt 8-18 Sobota 8-15 Siew nasion w krążku torfowym Sposób przygotowania sadzonki: -Krążki rozstawiamy na tacce, biorąc pod uwagę, że pęczniejąc zwiększają swoją objętość, a rozwijające się siewki potrzebują przestrzeni. -Całość nasączamy letnią wodą. Nasiąkanie to proces trwający około 2 minut. -Do otrzymanej bryły wysiewamy do 2 nasion. -Jak tylko sadzonki osiągną ok. 5 cm pozostawiamy w bryle tylko tę mocniejszą. -Gotową sadzonkę umieszczamy w doniczce lub bezpośrednio w gruncie. Własny rozsadnik daje nam nie tylko możliwość uzyskania rozsady odpowiednio wcześnie,ale również gwarantuje, że będzie ona dobrej jakości. 7 Sposobów kilka, jak pozbyć się myszy Myszy w naszym otoczeniu to nie lada problem, a szczury to już niemal tragedia. Po pierwsze - niszczą nasze mienie, podgryzając je, po drugie - zanieczyszczają pomieszczenia, po trzecie – przenoszą choroby, po czwarte – straszą :) To chyba wystarczające powody, aby ich nie wpuszczać do domów i pomieszczeń gospodarczych lub podjąć walkę, gdy zauważymy ich obecność. Do dyspozycji mamy kilka rozwiązań, od kota i psa po odstraszacze, łapki, trutki i jeszcze kilka innych domowych sposobów. Aby się ustrzec przed inwazją myszy i szczurów można założyć w pomieszczeniach gospodarczych odstraszacze dźwiękowe. Częstotliwość dźwięków wydawanych przez te urządzenia zniechęca gryzonie do zasiedlania miejsc, gdzie zostały zamontowane. Łatwym sposobem jest zakładanie łapek. W sklepach ogrodniczych można kupić żywołapki oraz łapki zatrzaskowe. Jednak urządzenia te trzeba na bieżąco kontrolować i usuwać złapane zwierzęta. Na rynku jest mnóstwo trutek na te uciążliwe gryzonie. Występują w formie płatków, ziarna, granulatu, kostek i płynu. Ich skuteczność jest niemal taka sama, choć nie wszystkie nadają się do wykładania w każdym miejscu. Płatki i ziarno łatwo chłoną wilgoć, więc najlepiej będą się sprawdzały w pomieszczeniach suchych. Granulaty, pasty, a szczególnie kostki polecane są pod wiaty, do garaży i zabudowań gospodarskich. Trutki płynne służą do nasączania artykułów spożywczych, które wykorzystamy do likwidacji gryzoni. Żeby padłe zwierzęta nie stały się klątwą dla domu, wiele trutek w swoim składzie posiada substancje mumifikujące, nie dopuszczając do rozkładu truchła. Większość z nich posiada również w swoim składzie bitrex gorzką substancję zapobiegającą przypadkowemu spożyciu przez ludzi. Jednak dla bezpieczeństwa, do każdego typu trutki zalecane jest stosowanie stacji – karmników deratyzacyjnych. Myszy podobno nie lubią niektórych zapachów. Mówi się, że zapach lawendy, mięty i rumianku to coś, czego nie tolerują. Jednym z ciekawszych sposobów walki z małymi, szarymi najeźdźcami jest domowej roboty pułapka. Wysokie naczynie (gar, wiadro) ustawiamy w miejscu ścieżek gryzoni. Do środka wkładamy wszystko, co myszy lubią najbardziej ser, wędzony boczek, orzechy, czekoladę. Przydałyby się też jakieś pomosty doprowadzające nad nasz „mysi dół”. Pozostaje tylko czekać, czekać... A gdy okaże się, że jesteśmy bezradni w walce z plagą gryzoni, ostatnią deską ratunku jest wezwanie ekipy deratyzacyjnej i oddanie problemu w ręce fachowców. /vir/ CENTRUM OGRODNICZE Przede wszystkim 8 Preparaty jednego z wiodących producentów Al. Tysiąclecia 93 34-400 Nowy Targ tel.18 2662806 www.cardemo.pl Zapraszamy pn - pt 8-19 sob 8-16 Kwiaty Bożego POLSKICH Narodzenia Okres Adwentu i Bożego Narodzenia obecnie kojarzy nam się z choinką i poinsecją - gwiazdą betlejemską. Ale to nie wszystkie rośliny, które nam towarzyszą w tym szczególnym okresie. Od wieków wykorzystywano naturę do przepowiadania przyszłości. Dziewczęta chętnie sobie wróżyły, jak to będzie z ich zamążpójściem: puszczały wianki na wodę, lały wosk, nadsłuchiwały nocą odgłosów w sadzie itp. Chłopcy w dzień św. Katarzyny (25 XI) ścinali gałązkę wiśni. Jeśli włożona do wazonu w domu zakwitła na Boże Narodzenie, wróżyło to rychłą i szczęśliwą żeniaczkę. Dziewczęta z tą wróżbą czekały do Barbórki (4 XII), lecz oprócz gałązek wiśni do wazonów wkładały również gałązki bzu. Jeśli zakwitły na Wigilię – można było szykować suknię ślubną. W wigilię magiczną rośliną był m.in. czosnek. Przecierano nim zęby, aby nie bolały przez cały rok. W tym samym dniu strącano z drzew jemiołę. Wieszano ją u powały lub nad drzwiami. Mężczyźni mogli całować pod jemiołą kobiety na znak zgody, wybaczenia i miłości. Po każdym pocałunku należało zerwać jeden owoc, aż do ich wyczerpania na gałązce. Zerwane jagody jemioły wyrzucamy gdyż są trujące. Wkładano ją też z woskiem do uli, dla zapewnienia obfitości miodu. W izbie, gdzie miała się odbyć wieczerza wigilijna, tak jak w stajence, na podłodze rozrzucano siano, które również kładziono pod obrus w miejscu, gdzie leżał opłatek. Snopki z czterech zbóż stawiano w czterech rogach izby. Wymłócone po świętach dokładano w następnym roku do materiału siewnego dla zapewnienia urodzaju. Po kolacji wigilijnej znów przychodził czas na wróżby. Wyciągano spod obrusa źdźbła siana. Zielone oznaczały ożenek, żółte – staropanieństwo lub starokawalerstwo. W wielu domach, niektóre z tych ciekawych zwyczajów przetrwały do dzisiaj. Obecnie niemal na każdym stole wigilijnym królują gwiazdy betlejemskie- poinsecje (Euforbia pulcherrima), po polsku – wilczomlecz nadobny. Ich ozdobą są szczytowe liście, które wybarwiają się na czerwono, różowo lub biało. Lecz, żeby długo cieszyły nasze oczy pięknym wyglądem, należy zadbać o duży dostęp światła, wilgoć i ciepło (ok. 20 stopni C). Poinsecje nie lubią suchego powietrza, a przesuszenie podłoża grozi zrzucaniem liści. Również gdy jest chłodno i bardzo mokro mogą zrzucać liście. W grudniu, na oknach wielu domów, można podziwiać kwitnący kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera), znany również pod innymi nazwami: grudnik, zygokaktus, szlumbergera. Aby zakwitł, potrzebuje światła i chłodu (poniżej 20 stopni C). Gdy zaczną pojawiać się pąki kwiatowe nie należy go ruszać, bo je zrzuci i nici z kwiatów. Do dekoracji domów w okresie świątecznym, a szczególnie drzwi i okien coraz częściej wykorzystywany jest Ostrokrzew kolczasty (Ilex aquifolium). Jego piękne gałązki służą również do ozdabiania wieńców adwentowych. Uwaga ! Owoce są silnie trujące! Ciemiernik biały (Helleborus niger) to ogrodowa roślina rzadko widywana w naszych domach, lecz również związana ze Świętami. Nazywany jest Różą Bożego Narodzenia, gdyż w sprzyjających warunkach pogodowych często zakwita w okresie wigilii. Są dwie wersje legendy o ciemierniku. W jednej młoda dziewczyna, w drugiej – pasterz, szli powitać narodzonego Jezuska. Jednak idąc płakali, bo nie mieli dla niego prezentu. Z ich łez wyrosły i zakwitły ciemierniki. Mimo tak pięknej legendy cała roślina jest trująca. /vir/ Jemioła Gwiazda betlejemska Kaktus bożonarodzeniowy Bez względu na to, jakie rośliny towarzyszą Państwu w tym pięknym czasie, życzymy, aby Święta obdarzyły Was zdrowiem,radością i spokojem. Redakcja Ostrokrzew kolczasty 9 SPOTKANIA PRZY CHOINCE Corocznie w naszych ogrodach i centrum ogrodniczym organizujemy Dni Otwarte. Jedne z nich przypadają w okresie Adwentu. W tym roku „Spotkanie przy choince” odbędzie się w dniach 10 i 11 grudnia. Zachęcamy Państwa do miłego przystanku w gorączce przedświątecznych porządków. Zatrzymujemy się! Cieszymy się sobą nawzajem wsłuchani w melodie kolęd z całego świata. W towarzystwie Św. Mikołaja delektujemy się świątecznymi smakami ciast, ciasteczek, makówek i innych tradycyjnych potraw. Dzieci wieszają zrobione własnoręcznie ozdoby na wspólnej kawiarnianej choince. Jeśli w drodze spotkał Państwa Dziadek Mróz - rozgrzejemy Was winkiem. Wprawdzie sklepiki o bożonarodzeniowym wystroju są przygotowane dla Państwa u nas już od końca listopada ale w ten grudniowy weekend zakupując w naszym centrum ozdoby świąteczne i choinkę dostajecie Państwo dodatkowy upominek. A czy wiecie Państwo, że to co wieszamy na drzewku bożonarodzeniowym nie może być przypadkowe bo: - jabłka symbolizują zdrowie i urodę - łańcuchy wzmacniają rodzinne więzi - lampki i bombki chronią dom od ludzkiej nieżyczliwości - dzwonki oznaczają dobrą nowinę - aniołki są opiekunami domostw Aby Państwa Święta były odrobiną ciepła w środku zimy, światłem w mroku! Kasia Kapias Hej kolęda, kolęda... BOŻE NARODZENIE Święta Bożego Narodzenia to czas śpiewania kolęd, których nie usłyszymy w żadnym innym okresie roku. Wywodzą się one od słowa "calendae", tak bowiem Rzymianie nazywali początek każdego miesiąca. Te właśnie kalendy, szczególnie styczniowe, obchodzili bardzo radośnie, bawili się, śpiewali, składali sobie życzenia i obdarowywali prezentami. Od XVI wieku kolędy znane są jako pieśni sławiące narodzenie Chrystusa, wtedy też pojawiły się w Polsce. Ciekawostką jest, że najstarsza polska kolęda pochodzi z 1424 roku i jest nią: „Zdrów bądź, Królu Anielski”. Kolejne wieki przyniosły nowe kolędy, a największy ich rozkwit przypadł na przełom wieku XVII i XVIII. Wtedy powstały znane do dziś kolędy, jak: "Wśród nocnej ciszy", "Lulajże Jezuniu", "Bóg się rodzi". Wszystkich polskich kolęd i pastorałek jest około 500. Chodź śpiewamy je tak rzadko, to znają je nawet małe dzieci. Niewątpliwie najpopularniejsza jest „Cicha Noc”. Zna i śpiewa ją cały świat. Przetłumaczona na około 300 języków, co rok gości w naszych domach. W ten świąteczny czas znajdźmy chwilę na kolędowanie z rodziną, niech w każdym z nas zabrzmi wesoła nowina... „Na pasterkę jadą ludzie dziś paradą” Pasterka to msza święta odprawiana o północy w noc Bożego Narodzenia. Uczestniczenie w niej, najlepiej z całą rodziną, stanowi kulminacyjny punkt wszystkich zwyczajów związanych z obchodami narodzenia Chrystusa. Zgodnie z tradycją upamiętnia ona przybycie do Betlejem pasterzy i złożenie przez nich hołdu nowo narodzonemu Dzieciątku. Zwyczaj udziału w wigilijnej mszy ma ponad 1500 lat, a w Polsce znany jest co najmniej od tysiąca lat. Tradycję pasterki, podobnie jak tradycję szopki bożonarodzeniowej oraz jasełek, zapoczątkowali Franciszkanie. Jak głoszą ludowe przekazy tuż przed północą wyruszano na Pasterkę. Przed wyjściem należało obmyć twarz w wodzie, gdzie poprzednio wrzucono miedziaka by zdrowie było tak silne jak pieniądz. Z obowiązku uczestnictwa w nabożeństwie zwolnione były tylko małe dzieci i Ci, którym zdrowie na to nie pozwalało. W izbach nie gaszono świateł, co miało podkreślić jasność związaną z narodzenia Chrystusa. Do kościoła starano się dotrzeć jak najszybciej. To gwarantowało dobrobyt i wysokie plony. ul.Za gańczyka 16a Zapraszamy: 05-230 Kobyłka Pn-Pt 9.00-19.00 WWW.KALISIAK.PL Sobota 9.00-15.00 [email protected] Niedziela 10.00-14.00 11 BOŻE NARODZENIE Dlugi marsz choinki Około 200 lat temu przywiało nam z Zachodu choinkę na Boże Narodzenie. Nie dość, że niemiecką, to na domiar złego, dla niektórych, protestancką. Wielkim propagatorem choinki był bowiem pierwszy luteranin, Marcin Luter. Podobno on pierwszy zapalił świeczki na choince i zachęcał do spędzania przy niej świąt w gronie rodzinnym. Najstarszym obrazem choinki udekorowanej świecami jest miedzioryt z 1509 r. Łukasza Cranacha Starszego. Jednakże pierwsze źródła pisane mówiące o choince udekorowanej jabłkami i ozdobami z papieru pochodzą dopiero z końca XVI wieku. Czy zatem „Luter z rodziną w wigilijny wieczór w Wittenberdze w 1536 roku” rzeczywiście siedział przy choince? Może nas trochę uwierać ta prawda, nie da się jednak ukryć, że choinka pochodzi z Alzacji i że świętowanie Bożego Narodzenia przy przystrojonym drzewku to luterańska tradycja. Katolicy wręcz szydzili z luteranów, określając ich jako wyznawców „religii bożonarodzeniowego drzewka”. Jak to się więc stało, że choinka wdarła się do naszych domostw i nawet do katolickich kościołów? Luter z rodziną w wigilijny wieczór w Wittenberdze. Szybko stała się drzewkiem sztucznym i sztucznie oświetlonym. Już w 1882 r. Edward Johnson, asystent znanego wynalazcy Edisona, stworzył elektryczne lampki choinkowe produkowane masowo od 1890 r. Pierwsza nowoczesna sztuczna choinka powstała tam już w 1886 r. Jej masowej produkcji na początku XX wieku w USA podjęła się firma produkująca szczotki klozetowe. Ponoć produkuje takie choinki do dziś. Szczotki też. Od 1923 r. przy ogromnym aplauzie tłumu w nowojorskim Rockefeller Center rozbłyska tysiącami światełek tzw. choinka narodowa. Przecież przez wieki w Polsce symbolem Bożego Narodzenia była podłaźniczka, czyli choinka wieszana u powały czubkiem w dół, ozdabiana orzechami, jabłkami, opłatkami, ozdobami słomianymi i papierowymi oraz zapalonymi świeczkami. Wstawiano również do izby snopek zboża jako symbol przyszłego urodzaju. Współczesne podłaźniczki w Małopolsce Może dlatego nasze drzewko bożonarodzeniowe to praktycznie „dwa w jednym” – podłaźniczka i snopek. New York City's Rockefeller Center Christmas Tree Jeszcze w XX wieku w małopolskiej wsi królowała podłaźniczka i do dziś na Podhalu niektórzy starzy górale podtrzymują tę tradycję. Przyjęliśmy do naszych domostw choinkę, gdyż była naszą jodłą, świerkiem lub sosną, tyle że obecnie stojącą, a nie wiszącą. Przecież to tylko drobna modyfikacja tradycji, nieprawdaż? Ubieraliśmy ją więc w ozdoby tak samo jak podłaźniczkę i również na niej zapalaliśmy świeczki, aby upamiętnić tych, którzy odeszli. CENTRUM OGRODNICZE Choinka tryumfalnie maszerowała przez Stary Kontynent i dotarła nawet do Ameryki. Trudno powiedzieć, czy dobrze zrobiła... 12 BOŻE NARODZENIE Dzisiaj choinka wraca do Europy jako plastikowy twór na plastikowym stojaku, sztucznie oświetlona i ubrana w plastikowe ozdoby. Jej powrotna droga wiedzie czasem przez Kraj Środka. Wtedy przychodzi do nas jako chinka-choinka. Czy właśnie takie drzewko chcemy gościć u siebie? Moim zdaniem lepsza jest choinka naturalna, nawet z niemieckimi bombkami, bez względu na to, jak to brzmi. Owe bombki (na południu Polski: „bańki”) były produkowane w małej wiosce Lauscha w Turyngii i przez dłuższy czas były jedynymi w Europie. Miały charakter, były niezwykle piękne. Jeszcze gdzieniegdzie można spotkać pojedyncze egzemplarze. Najprędzej, oczywiście, na strychu, wśród klamotów pozostałych po dziadkach. Choinka na placu Świętego Piotra w Watykanie Tak polubiliśmy tę choinkę, że to my, Polacy, staliśmy się jej propagatorami w Europie. To my ulokowaliśmy ją w niezwykłych miejscach. Przykładowo: królowa Francji Maria Leszczyńska wprowadziła choinkę na salony. Salony Wersalu! Ale jedne drzwi, najważniejsze – drzwi Watykanu – były jednak dla choinki zamknięte na długo. Dopiero w 1982 r., mimo oporu hierarchii kościelnej, papież Polak umieścił choinkę w Stolicy Piotrowej. Dla naszego papieża, który nie obawiał się przekroczyć progu meczetu i synagogi, nie stanowiło problemu postawienie choinki na placu Świętego Piotra. Nieważne było dla niego jej pochodzenie. T.C. Najdroższa bombka świata z białego złota wysadzana diamentami i rubinami. Chwała mu za to – i za wszystko! BOŻE NARODZENIE QUIZ CZY ZNASZ ZNACZENIE OZDÓB NA CHOINCE Święta Bożego Narodzenia kojarzą nam się z choinką. Jest piękna- kolorowa, pełna błyszczących ozdób oraz słodyczy. Lecz wiele z tych ozdób wieszanych na choince ma swoje znaczenie. Czy je znasz? Spośród trzech podpowiedzi, opisujących znaczenie ozdób świątecznych na choince, wybierz tę właściwą. Rozwiązania szukaj w numerze. 7. GWIAZDA BETLEJEMSKA UMIESZCZANA NA SZCZYCIE CHOINKI TO a. światło dla wracających do domu z daleka b. symbol Gwiazdy Północnej c. światełko skrzącego się zimą śniegu 1. DZWONKI SYMBOLIZUJĄ a. dzwoneczki owieczek pilnujących małego Jezuska b. budzenie pasterzy, gdy się urodził Chrystus c. dobre nowiny i radosne wydarzenia. 2. ANIOŁY a. mają trąbić na Dobrą Nowinę b. mają opiekować się domem c. mają śpiewać kołysanki Dzieciątku 8. OZDOBY WYKONANE Z WYDMUSZEK a. symbolizują płodność i odradzające się życie b. oznaczają pustkę duchową po popełnieniu grzechu c. zapewniają dobrą nieśność kur przez cały rok 9. MIODOWE PIERNIKI 3. CHOINKA JEST SYMBOLEM a. zimy b. rodzinnego ciepła c. Chrystusa, jako źródła życia 4. PAPIEROWE ŁAŃCUCHY MAJĄ PRZYPOMINAĆ a. o rodzinnych więziach b. o trudnej drodze Trzech Króli łańcuchami górskimi c. o męce Jezusa 5. JABŁKA ZAWIESZANE NA GAŁĄZKACH SYMBOLIZUJĄ a. Zdrowie i urodę b. wigilijną ucztę c. dostatek w srogie zimy 6. ORZECHY ZAWINIĘTE W SREBERKA a. to dary Trzech Króli b. mają nieść dobrobyt i siłę c. leczą choroby i nałogi 14 a. zapewniają zdrowie w nowym roku b. mają zapewnić dostatek na kolejny rok c. to dar pasterzy dla Jezusa w Betlejem 10. OŚWIETLENIE NA CHOINCE a. oświetla dary złożone pod choinką b. oznacza drogę, jaką przeszli Trzej Królowie c. chroni dom przed złymi mocami Piękna i niebezpieczna Przepiękne, niespotykanej wielkości kwiaty w kształcie trąbek, bujna zieleń liści, intensywny zapach, i duże przyrosty łodyg powodują, że datura jest rośliną bardzo cenioną na naszych tarasach. Ta piękność rodem z Ameryki Południowej, zwana często anielskimi trąbami, potrafi osiągnąć 3 metry wysokości, co może uczynić ją najpiękniejszym okazem w ogrodzie, jest jednak trująca, uważajmy więc na nasze dzieci i zwierzęta. Datura zawiera duże ilości alkaloidów tropanowych, takich jak atropina, skopolamina, hioscyjamina. Trujące są zarówno liście jak i nasiona. Zatrucie jest śmiertelnie niebezpieczne, zwykle wymaga hospitalizacji. Luty to dobry czas aby wybudzić je z zimowego snu. W tym celu przenosimy roślinę do cieplejszego pomieszczenia, w którym temperatura powinna wynosić powyżej 12 stopni Celsjusza , podlewamy ją a zasuszone pędy przycinamy. Jeżeli zachodzi taka potrzeba uzupełniamy braki lub wymieniamy ziemię. Daturę możemy umiarkowanie nawieźć. 15 BOŻE NARODZENIE Zaczaruj Święta Święta to taki szczególny czas, gdy każdy z nas stara się być lepszym, życzliwiej patrzy na ludzi i własny dom. Bardziej raduje nas dawanie niż branie, wszystko jest piękniejsze. I takie właśnie mają być Święta - pełne ciepła, miłości i radości. I chociaż w pogoni dnia codziennego trudno nam za wszystkim podążyć i zadbać o tak wiele - ZACZARUJMY ŚWIĘTA , zadbajmy o tę szczególną atmosferę, aby były jak z dziecięcego snu. Dla Państwa w ten czas nasze centra ogrodnicze zamieniają się w MAGICZNE MIEJSCA, gdzie każdy może zobaczyć swój dom ZACZAROWANY DOM. Postaramy się, aby wszyscy mogli odnaleźć swój styl i zachwycić się nim. Zaproponujemy gotowe aranżacje wystroju domów, choinek i stołów wigilijnych oraz oryginalne pomysły na prezenty. Pomożemy i doradzimy niezdecydowanym. W ten przedświąteczny czas odwiedźcie Państwo nasze sklepy i poczujcie już dziś MAGIĘ ŚWIĄT. Życzymy ciepłych i radosnych Świąt. CENTRUM OGRODNICZE 32-800 Brzesko, Solskiego 22 Tel: 14 686 33 84 www.centrumnatura.eu ŚWIĄTECZNY WEEKEND RODZINNY 16-18 grudnia - konkurs dla dzieci - słodki poczęstunek dla wszystkich klientów 16 - niespodzianka świąteczna KIERMASZ ŚWIĄTECZNY od 1 grudnia - oryginalny asortyment ozdób choinkowych - choinki cięte i w donicach - oświetlenia świąteczne i fajerwerki BOŻE NARODZENIE CENTRUM OGRODNICZE Ul.Nawojowska 64a 33-300 Nowy Sącz KIERMASZ ŚWIĄTECZNY • promocje od 1 grudnia • bogaty wybór choinek i świątecznych artykułów dekoracyjnych pn - pt: 8:00 - 17:00 [email protected] sob: 8:00 - 15:00 tel. 18 444 24 14 • konkursy dla dzieci szczegóły na www.hebe-sklep.pl KIERMASZ ŚWIĄTECZNY od 1 grudnia • konkursy dla dzieci szczegóły na www.swiatzieleni.agro.pl • bogaty wybór choinek i świątecznych artykułów dekoracyjnych Spełni Twoje Marzenia Centrum Ogrodnicze Łapczyca 336 Szkółka drzew i krzewów 32-744 Łapczyca Teresa i Jan GÓRAL tel. 0146127536 www.swiatzieleni.agro.pl PIKNIK RODZINNY 17-18 grudnia Godziny otwarcia: pn-pt 8-17 0d 12 grudnia 8-18, sob 8-16 -degustacja świątecznych przysmaków -promocje -loteria bożonarodzeniowa Zapraszamy 17 JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA Pieska zima Anna Smęda Polska jest krajem, gdzie zimy bywają mroźne i śnieżne. Każdy z nas przygotowuje się na warunki klimatyczne, jakie niesie ze sobą ta pora roku. Nie zapominajmy też o naszych czworonożnych przyjaciołach. Przed niektórymi chorobami możemy ustrzec psy poprzez wykonanie szczepień ochronnych. Po informacje na temat odpowiednich szczepionek, a także szczegółów na temat ochrony naszych zwierzaków zimą należy skonsultować się z lekarzem weterynarii. Jeśli zadbamy o zdrowie naszych podopiecznych czas zimy może być przyjemny. Zabawy na śniegu bądź w ciepłym domku przysporzą nam wiele radości, a zwierzaczki będą nam wdzięczne bo ... „Hu hu ha- nasza zima wcale nie jest taka zła”. Zwierzęta nie powinny być pozostawiane na dworze. Jeśli mamy gospodarstwo, koty schronią się w stodole, szopie lub piwnicy. Psom należy ocieplić budę np. wypełnić je słomą, przybić zasłonkę przed wejściem. Jeżeli nasi podopieczni mogliby mieć kłopot ze znalezieniem ciepłego noclegu, powinniśmy zapewnić im go w domu. Jeżeli pies jest na uwięzi, pamiętajmy, że metalowe łańcuchy nie mogą być zakładane bezpośrednio na szyję. Nie zapominajmy o regularnym napełnianiu misek świeżą wodą i wysokokaloroczyną karmą. Ruch zwierzętom potrzebny jest bez względu na porę roku. W zimie długie spacery nie zawsze są możliwe bądź przyjemne zarówno dla nas jak i naszych pupili. Warto wtedy spędzić ten czas na zabawie w domu. Wychodząc na spacer szczególnie należy zadbać o łapy psa: opuszki, przestrzenie między palcami i pazury, gdyż chemikalia i sól używane do posypywania ulic są bardzo szkodliwe. Po powrocie należy dokładnie umyć łapy w chłodnej wodzie. Dzięki temu unikniemy bolesnych pęknięć, podrażnień i ran. Dobrym zabiegiem ochronnym jest smarowanie psich opuszek wazeliną kosmetyczną. Ważną sprawą jest odporność psa na niskie temperatury. Niektóre rasy są bardzo wrażliwe na zimno. Dodatkowym zabezpieczeniem przed mrozem może być kubraczek (są one dostępne w sklepach zoologicznych bądź w internetowych). 18 Egzotyka na wyciągnięcie ręki Żyjemy w społeczeństwie, w którym powszechne mniemanie o młodych ludziach głosi, że nie mają żadnej pasji i zainteresowań. Michał Nimiro W wieku 20 lat pozwolę się jeszcze zaliczyć do grupy społecznej zwanej młodzieżą. Skupię się na temacie, który staje się z roku na rok bardziej popularny, łatwiej dostępny i przychylniej traktowany w Polsce, mianowicie hodowanie zwierząt egzotycznych. Wąż w toalecie Często wspominając, że od wielu lat jest to moja pasja otrzymuję odpowiedzi, nierzadko od mężczyzn: „Ty to trzymasz w domu!?” ; „Przecież to jest paskudne i obrzydliwe!” ; „Bałbym się z tobą mieszkać!”, Zwykle jest tak, że taka osoba nigdy nie miała żadnej styczności ze zwierzakami egzotycznymi i szczerze mówiąc jej opinia jest kształtowana na podstawie stereotypów - legend krążących po miejskich blokowiskach, zwykle wężach wychodzących z toalety, próbujący skonsumować pierwszego napotkanego człowieka, gigantycznych, śmiercionośnych pająkach czekających aż w pobliżu pojawi się nieświadome dziecko, które zaraz stanie się jego obiadem. Możliwe, że natrafiliście już na podobne opowieści, a jeśli jeszcze nie to może po tym artykule będziecie mogli wykazać się rzetelną wiedzą i spróbujecie wybić z głowy swojemu potencjalnemu rozmówcy wszystkie te brednie z brukowców. Terrarystyka Jednak wróćmy do tematu terrarystyki. Jakie zwierzęta można zaliczyć do tego kręgu? Zamknijmy się w dosyć określonym i wąskim gronie węży, jaszczurek, płazów, ptaszników, skorpionów i modliszek, które z pewnością należą do najpopularniejszych stworzeń które możemy odnaleźć w Polskich terrariach. Ja od lat skupiam się na ptasznikach, na obserwacji ich zachowań, trybu życia, chorób i rozmnażaniu. Przez ten okres przez moją hodowlę przewinęły się tysiące osobników i dziesiątki rozmaitych gatunków, które miałem okazję poznać. JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA Avicularie polują aktywnie, tak jak wszystkie ptaszniki nie budują sieci oczekując na ofiarę tylko atakują z zasadzkizazwyczaj na owady lub małe kręgowce. Po posiłku resztki zawsze są wyrzucane z dala od gniazda na ziemię, a ptasznik czyści się aby zapobiegać atakom wszędobylskich pasożytów. Warto też wspomnieć o kilku istotnych ciekawostkach na temat ptaszników. 1. Ptaszniki często mylnie nazywane są tarantulami jednak jest to totalna nieprawda i rozbieżność wynikająca z angielskiego nazewnictwa Ptaszników, które należą do rodziny Theraphosidae czyli Ptasznikowate, a tarantule do Lycosidae czyli Pogońcowate co oznacza, że jeśli chodzi o budowę ciała dużo bliżej im do pająka, który skrywa się pod kamieniami w Twoim ogrodzie niż do kilkunastocentymetrowego tropikalnego łowcy. 2. Większość ptaszników nie dysponuje silnym jadem. Zazwyczaj jest to toksyna równie "niebezpieczna" jak jak jad pszczoły i niebezpieczeństwo występuje tylko przy reakcjach alergicznych. Oczywiście istnieją gatunki, których trucizna może stanowić potencjalne zagrożenie dla zdrowia ludzkiego. 3. Niektóre gatunki ptaszników zamiast kąsać wykształciły dużo skuteczniejszą cechę obronną, mianowicie wyczesywanie włosków z odwłoka. W momencie niebezpieczeństwa pająk pociera tylnym odnóżem o odwłok wyrywając przy tym tysiące niewielkich drobinek. Jest to dużo skuteczniejsza broń, ponieważ tak potraktowany napastnik doznaje podrażnienia oczu oraz układu oddechowego i zwykle wycofuje się. Włoski wbijają w ciało podobnie jak wata szklana powodując nieprzyjemne swędzenie i reakcje alergiczne. Postarajmy się spojrzeć na te zwierzęta troszkę z innej perspektywy. Spróbujmy zrozumieć niezwykłość tych stworzeń, a być może uda się przełamać lęki z nimi związane. Następnym razem gdy na środku dużego pokoju spotkasz małego, bezbronnego pajączka nie rzucaj w niego kapciem. Piszczącą ze strachu żonę przenieś do drugiego pokoju, a sam wykaż się męstwem i delikatnie przetransportuj niewielkiego gościa za okno, który latem napewno odwdzięczy się dziesiątkami zjedzonych komarów i much. Wszystkich, których chociaż odrobinę zainteresowałem tematem terrarystyki zapraszam do kontaktu: [email protected] GG: 3115617 Kolorowy ptasznik Każdy rodzaj ptasznika ma typowe dla swojego trybu życia zachowania i specyficzne cechy budowy ciała. Na przykład te z rodzaju Avicularia pochodzące głównie z okolic Ameryki Południowej znaczną większość swojego życia spędzają w koronach drzew lasów tropikalnych, potrafią szybko biegać, przeskakiwać z gałęzi na gałąź, oraz wykorzystywać napięcie powierzchniowe wody aby swobodnie przechodzić po jej powierzchni, są w pełni przystosowane do egzystowania pośród drzew w bardzo wilgotnym środowisku. Nierzadko ich kolory potrafią zadziwiać, zależnie od gatunku są to metaliczne odcienie niebieskiego i zielonego. 19 JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA ŻYWE PREZENTY Wiesiek Cielecki Szybkimi krokami zbliżają się Święta. Szał zakupowy przybiera na sile, bo przecież na stole niczego nie może zabraknąć. Nie możemy też zapomnieć o prezentach pod choinkę. Niedługo Wigilia, radość i miłość powszechna zapanuje niemal w każdym domu. Uwaga na gady Piesek czy chomik Wtedy przypominamy sobie, jak córka lub syn głośno marzyli o piesku, kotku, śwince morskiej, papużkach czy innym, równie pięknym, żywym zwierzątku. Nic łatwiejszego jak udać się do sklepu zoologicznego i kupić klatkę lub akwarium z „żywcem”. Będziecie najlepszymi rodzicami na świecie! Na pewno znacie swoje dzieci. Zastanówcie się więc, czy wasza pociecha naprawdę jest już na tyle odpowiedzialnym dzieckiem, że podejmie trud opieki nad zwierzęciem. Pomijam już fakt, że próby zastąpienia marzenia o psie – chomikiem, mogą skończyć się łzami, szczególnie gdy ten ostatni wbije swoje małe, białe ząbki w paluszek dziecka. Na ogół zwierząt nie można oddawać z powrotem do sklepu, choćby ze względów sanitarnych- nie wiadomo, w jakich warunkach zwierzę było przetrzymywane od czasu sprzedaży, czy nie zaraziło się jakimiś chorobami. Po powrocie do sklepu zaraziłoby inne zwierzęta. Proszę więc zrozumieć właścicieli sklepów zoologicznych. Szczególnie zastanówcie się na kupowaniem gadów. Węże żyją kilkadziesiąt lat, potrzebują odpowiedniej wielkości ogrzewanego i oświetlonego terrarium, co wiąże się nieraz z dużymi z kosztami. Mały, półmetrowy boasek (boa constrictor) dorasta do 3 – 4 metrów i wagi ponad 20 kilogramów. Kiedy jest dorosły trzeba go karmić szczurami i królikami. Czy ktoś, kto widzi ślicznego wężyka w sklepie zoologicznym, zdaje sobie z tego sprawę? Również żółwie lądowe, agamy, legwany, gekony muszą mieć zapewnione odpowiednie warunki życia – profesjonalnie urządzone, ogrzewane terrarium. Piesek ? Problem może też stanowić pożywienie dla pupila. Nie we wszystkich sklepach zoologicznych można dostać szarańczę, świerszcze, drewniaki czy myszy i szczury karmowe. Niektóre ze zwierząt muszą posiadać unijne świadectwo zezwalające na handel nimi lub dowody legalnego ich pochodzenia. Niektórych w ogóle nie wolno hodować w domach. Przed zakupem zapytajcie o to sprzedawców. Profesjonalne terarium to spory wydatek Pierwsza próba Świadome zakupy A może chomik ? Zakup zwierzęcia to obowiązek na lata. Najkrócej dotyczy to chomika. Żyje około dwóch lat. Chyba, że wcześniej przytrafi mu się jakaś tragedia. Świnka morska żyje około 6 lat, królik miniaturka ponad 10, papużka falista 7 – 10, papużka nierozłączka ok. 10 lat, a nimfy, rozelle nawet do 30 lat. Poza tym małe papużki trzymane pojedynczo źle się czują. Jak długo żyje kot czy pies na ogół każdy zdaje sobie sprawę. Kolejna rzecz, to wzrost zwierząt. Z malutkiego, 5 centymetrowego żółwia wodno - lądowego (czerwonolicego, ostrogrzbietego) wyrasta gad wielkości 25-30 cm. Malutkie akwaterrarium kupione wraz z żółwiem nie wystarczy na długo. Nie można też wrzucić takiego żółwia do głębokiego akwarium z rybkami, bo się po prostu utopi. W takim zbiorniku żółw musi mieć specjalny podest, na którym będzie mógł odpocząć. Inaczej skażecie zwierzę na udrękę. 20 Kiedyś prowadziłem sklep zoologiczny i dobrze wiem, jak długo po zakupie zwierzęcia dziecko przychodziło po pokarm i akcesoria dla pupila, a kiedy obowiązki te musieli przejąć rodzice. Zapewniam was, że krócej, niż niektórzy sądzą. Dlatego bądźcie kochającymi, ale również odpowiedzialnymi rodzicami. Zanim zdecydujecie się na zakup, zapytajcie dziecko, co wie o zwierzęciu, które chce mieć w domu. Najlepiej niech przygotuje informacje o pochodzeniu, wielkości, pokarmie, zwyczajach i opiece nad nim. Taki wysiłek i zdobyta wiedza, uświadomi dziecku zakres obowiązków i odpowiedzialności lub zniechęci je do realizacji swojego marzenia. Lecz jeśli będzie trwało w swym postanowieniu, porozmawiajcie o tych obowiązkach, które będą ciążyły na dziecku, a po zakupie wspierajcie je i wspomagajcie rozwój jego zainteresowań. Nauka odpowiedzialności i opieki pozytywnie zaowocuje w ich dorosłym życiu. Problem obdarowywania prezentami w postaci żywych zwierząt dotyczy całego roku. Zastanówmy się dobrze, czy żywy prezent to na pewno dobry prezent. DODATEK DLA JUNIORÓW Kiedy dzień jest krótki, zamiast siedzieć przed telewizorem lub przy komputerze, zaproście rodzeństwo i rodziców do wspólnej zabawy. Przygotowujemy: kartki papieru i ołówki. Wymyślamy przedmiot do rysowania, np. kwiatek, dom, jakieś zwierzę. Gasimy światło i rysujemy. Kiedy wszyscy już narysują- zapalamy światło i podziwiamy rysunki. Przygotowujemy: lampkę nocną, taśmę bezbarwną, kartki i ołówki. Osoba portretowana siada profilem do drzwi, na których przyklejamy kartkę. Oświetlamy jej twarz tak, by cień padał na kartkę. Obrysowujemy profil ołówkiem i podpisujemy. Możemy dodać ramkę, obrysowując kartkę. Portretujemy tak całą rodzinkę. Przygotowujemy: świecę, latarkę lub jakiś inny „magiczny przedmiot”. Siadamy w kręgu wokół świecy, gasimy światło i zaczynamy opowieść. Opowiada osoba trzymająca magiczny przedmiot w ręku lub trzymająca latarkę, oświetlając sobie twarz. Mówi kilka zdań, po czym przekazuje przedmiot następnej osobie, która musi wymyślić dalszy ciąg tej opowieści. Przygotowujemy: duży arkusz papieru, farby, pędzel dla każdego uczestnika. Malujemy ogród. Ustalamy, co każdy z uczestników ma namalować i przystępujemy do pracy. Powstanie piękny wspólny ogród. Przygotowujemy: na rybki- plastelinę i spinacze, na wędki /tyle, ilu będzie graczy/- kijki długości ok. 50 cm, sznurki ok 50 cm, spinacze. Z plasteliny wykonujemy rybki, najlepiej tak, żeby stały. Od góry wbijamy w nie spinacze tak, by wystawał kawałek do zahaczenia wędką- koluszko. Z kijków, sznurków robimy wędki z haczykiem ze spinacza. Wyznaczmy staw i wkładamy tam wszystkie rybki. Próbujemy wyłowić je wędką zahaczając o koluszka ze spinaczy na grzbietach rybek. Łowienie można utrudnić- jedne rybki będą miały większe koluszka do łowienia, inne mniejsze. Można dołożyć punktację dla każdej rybki i grać na punkty. Dla zabawy zamiast rybki można wykonać z plasteliny but, puszkę, lub cokolwiek fajnego. Choinka Hans Christian Andersen Rosła w lesie choinka, mała, ale śliczna. Miała też dobre miejsce: dużo powietrza, słońca i przyjemne towarzystwo starszych od siebie jodełek i sosen. Dobrze jej było, a jednak marzyła ciągle o tym, aby wyrosnąć i być dużą, wielką. Nic jej przeto nie cieszyło: ani piękne słońce, ani powietrze czyste i pachnące, ani zabawy dzieci wiejskich, które przychodziły tu zbierać jagody. […] – Jaka ta mała choinka prześliczna – mówiły często, ale drzewko się tylko o to gniewało. – Długo też jeszcze będę taką małą? – myślało sobie. Potem nadeszła zima, i śnieg biały pokrył dookoła ziemię, iskrząc się w słońcu jak drobne diamenty. Wówczas choinka zmniejszyła się bardzo, zaledwie wystawała z tej białej pierzynki i nieraz się zdarzyło, iż zając przeskoczył ją w biegu. O, wtedy była strasznie oburzona. Dwie zimy upłynęły znów, ale na trzecią zimę była już taka wysoka, że zające musiały obiegać ją wkoło. To było dla niej wielką przyjemnością. – Ach, rosnąć, rosnąć, rosnąć! – powtarzała. – Być wielką i wspaniałą, to jedyna rozkosz, której pragnę bezustannie. Promienie słońca serdecznym uściskiem objęły młode drzewko. – Nie marz o dalekiej wielkości – mówiły – ciesz się tem, co posiadasz. Dziękuj Bogu za młodość, za siły, za zdrowie, za życie, które w tobie krąży. […] ale drzewko nie rozumiało tego wcale. Około świąt Bożego Narodzenia znowu schodzili się do lasu ludzie i wycinali teraz małe drzewka, nieraz mniejsze i młodsze od naszej choinki. Patrzyła ona też na nie z zazdrością: jadą w świat, tak daleko! – I dokąd je wywożą? I dlaczego? […] – My to wiemy! My to wiemy! – zaświergotały wróble. – […] Świetny los je czeka, coś nadzwyczajnego! […] Widziałyśmy je same przez okna: rosną tam na środku ciepłego pokoju, ozdobione świeczkami, błyskotkami, rumianymi jabłkami, piernikami. Ach, co za los wspaniały! […] Na [kolejne – dop. red.] Boże Narodzenie ścięli ją też najpierwszą. Ostra siekiera wślizgnęła się jej aż do serca i drzewko padło z westchnieniem na biały śnieg brylantowy. Ból ją przeniknął straszny i zemdlała. […] skoro przyszła do siebie, czuła tylko, iż się rozstaje na zawsze ze swym rodzinnym lasem […]; że już nie zobaczy kochanych drzew starych, które ją otaczały od dzieciństwa, ani zielonych krzaków i choinek, z którymi się wychowała. […] Bolesne było pożegnanie, smutny odjazd. […] dwóch ludzi w pięknych sukniach ze świecącymi guzikami zaniosło choinkę do wielkiego, pięknego pokoju. Ustawiono drzewko na środku pokoju w dużym drewnianym naczyniu, pełnym piasku. […] Wtedy dopiero zaczęła choinka odczuwać znowu szczęście. Drżała z radości. Co to z nią będzie teraz? Wieszano na jej zielonych gałązkach siatki złociste pełne prześlicznych cukierków, pierniki, jabłka złocone, orzechy, różnobarwne błyskotki i słodycze, nici złote i srebrne, podobne do promieni słońca, cudowne lalki podobne do dzieci, świeczki i ptaszki, a na najwyższej gałązce umieszczono gwiazdę srebrzystą. Wyglądała tak wspaniale, że naprawdę opisać trudno; wróble miały słuszność zupełną. – Wieczorem będzie daleko piękniejsza, gdy zapalimy świeczki – mówiono dokoła, a drzewko traciło przytomność ze szczęścia. […] Wieczorem zapalono na niej świeczki. Co za blask! Co za jasność! Nic podobnego jeszcze w życiu nie widziała. Wszystkie gałązki jej drżały ze szczęścia tak, że na jednej zapaliły się igiełki. To zabolało ją mocno. Zmartwiło to choinkę: w tym miejscu była ciemna i spalona, to wcale nieprzyjemnie; chciałaby cała tonąć w jasnym blasku, jak podczas lata w słonecznych promieniach. Wtem otworzono szerokie podwoje i do pokoju wpadło mnóstwo dzieci, biegnąc prosto do drzewka, jakby je chciały przewrócić. […] dano dzieciom pozwolenie zabrać z drzewka, co im się tylko podoba. Straszne rzeczy, z jaką chciwością rzuciły się do rabunku! Aż gałęzie trzeszczały. Drzewko tylko milczało, myśląc sobie: – Co to wszystko ma znaczyć? I co dalej ze mną będzie? […] I zasnęło z miłą nadzieją, że jutro znowu będą je przystrajać cukierkami, świeczkami i złotem. – Jutro będę szczęśliwsza – myślało. […] Nazajutrz rano służba weszła do pokoju. – Przyszli mnie stroić – szepnęło drzewko. Ale zamiast tego wyniesiono je z pokoju, zwleczono ze schodów i umieszczono w jakimś ciemnym kącie, gdzie nie dochodziło wcale światło dzienne. – Co to ma znaczyć? – rzekła do siebie choinka. – Co ja tu robić będę? Co ja tu usłyszę? Przytuliła się do muru i myślała, myślała długo… A czasu miała dosyć, gdyż noce i dni upływały, a nikt do niej nie przychodził. – To dlatego, że teraz zima – pocieszała się w ciemności. – Ziemia jest twarda i śniegiem pokryta, nie mogą mnie zasadzić i trzymają w tym schronieniu aż do wiosny. Jak to dobrze pomyślane! Przekonuję się coraz lepiej, że ludzie są bardzo dobrzy i rozumni! Szkoda tylko, że tu tak ciemno i okropnie pusto. Żeby chociaż zajączka można było zobaczyć – czasem. W lesie było bardzo ładnie w zimie na białym śniegu, kiedy zajączki skakały dokoła, a czasem przeskakiwały i przeze mnie. […] Tutaj okropnie pusto i samotnie. – Pi, pi! – odezwała się nieśmiało myszka. – Pi, pi! – odpowiedziała jej druga. Wysunęły się obie z niewidzialnej norki i zaczęły wąchać drzewko, obchodząc je dookoła. W końcu wsunęły się między gałązki. […] Były obydwie niezmiernie ciekawe i zasypywały drzewko pytaniami. […] I zaczęła opowiadać im o swej młodości, o lesie, słońcu, jaskółkach, bocianach […] jak ją ustawiono w prześlicznym pokoju, przystrojono błyskotkami i świeczkami, jak koło niej tańczono i śpiewano. – Ileż ty szczęścia doznałaś już w życiu, dobra staruszko! – dziwiły się myszki. – Nie jestem wcale stara – broniła się choinka – dopiero tej zimy z lasu mnie zabrano. Następnej nocy przyszło ich daleko więcej, a w niedzielę nawet dwa szczury. Lecz ci panowie osądzili, że historia nie jest bardzo zajmująca, a to zmartwiło myszki, gdyż odtąd i one uważały ją za mniej piękną. […] Myszy zostały chwilkę, ale wkrótce odeszły także, a sosenka westchnęła smutnie.– Lubiłam im opowiadać – szepnęła do siebie – lubiłam, kiedy kręciły się po mnie. Ha, trudno! Wszystko mija. Trzeba się cieszyć nadzieją, że już niedługo muszą mnie stąd zabrać… ale kiedy? Nadszedł na koniec ten dzień pożądany: przyszli ludzie i zaczęli porządkować w komórce […] drzewko wyciągnęli z kąta, rzucili na podłogę niezbyt delikatnie, potem służący ściągnął ją ze schodów na podwórze i zostawił. Dzień był jasny, słońce świeciło prześlicznie. […] – Teraz znowu żyć zacznę – cieszyło się drzewko, prostując i wyciągając zgniecione gałązki. Ale niestety, teraz dopiero spostrzegło, iż były one żółte, suche, prawie nagie. […] Wszystko, wszystko minęło… Wszystko minęło, wszystko!... I nie powróci… Jakiś człowiek połamał drzewko na kawałki, pomagając sobie siekierą […] i rzucał jedno drewko po drugim na ogień, rzucał do ostatniego. A każde z kolei wzdychało głęboko, gdy ogarniał je płomień gorący i westchnienie to podobne było do wystrzału. […] Ale płonące drzewko westchnieniami żegnało własne życie: żegnało las piękny, zielony, świeży w blasku słońca, cichy w nocy pod niebem gwiaździstym […]. I spłonęła ostatnia gałązka choinki. Przekład: Cecylia Niewiadowska Wykreśl wypisane poniżej nazwy roślin, a pozostałe litery ukażą hasło. Wyrazy ukryto pionowo, poziomo, ukośnie i wspak (od tyłu). 1 10 5 15 16 6 9 1. Można z niego ulepić bałwana 3. Kościuszki w Krakowie 6. Zwykli ludzie dla H. Pottera 7. Do rysowania kąta prostego 8. Wyrabia przedmioty ze skóry 9. W nim pszczoły 13. ?,ona,ono 14. Inaczej Włochy 15. kolacja 24 grudnia 16. W czaszce, po obu stronach nosa 17. Osłona na żarówkę w lampce nocnej 18. Odmierzona ilość leku lub nawozu 2 11 14 Rozwiązanie quizu - SPACER PO PARKU 1- lipa, 2 - klon, 3 - kasztanowiec 4 - jarząb/jarzębina 5 - dąb Zuzanna Szymska - Myślenice Zuzanna Żurek - Kraków Natalia Perkowska - Suwałki Dawid Guroś - Nowy Targ Zosia Rosiek - Kraków Theodora Vraimakis - Spytkowice Firma VILMORIN ufundowała zestawy nasion KIDS dla najmłodszych Po odbiór zapraszamy do sklepów. Gratulujemy. 4 3 12 18 13 7 8 ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 ROZWIĄZANIE PROSZĘ PRZEKAZAĆ DO SKLEPU W KTÓRYM OTRZYMALIŚCIE PAŃSTWO MAGAZYN VIRIDIS DO DNIA 10.02.2012 Imię i nazwisko Adres z kodem pocztowym Podpis Rodzica Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych, w tym umieszczenie mojego imienia i nazwiska oraz miejscowości na liście laureatów w kwartalniku VIRIDIS. Wiem, że mam możliwość wglądu i ich poprawiania. /Ustawa o ochronie danych osobowych, Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926/ Wszyscy muszą, bo śnieg pada. JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA No i przyszła, jak zapowiadali – mroźna i śnieżna. Że mroźna – trudno, trzeba się przyzwyczaić, ale śnieg dla niektórych jest problemem. Na przykład dla Jurusia. A było to tak: Nasypało tego dużo. Siedząc rano przy oknie i popijając herbatę z sokiem malinowym patrzyłem jak śniegowe płatki wolno spływały z nieba na białą już ziemię. Cały ogród zasypany. Fajnie, rośliny mają ciepło i bezpiecznie przetrwają okres mrozów w kapturach z agrowłókniny i śniegu. Ulicą przejechała odśnieżarka usypując niemały wał śniegu wzdłuż chodnika. Zarzuciłem na siebie płaszcz, szalikiem owinąłem szyję, założyłem czapkę, buty i wyszedłem po świeże bułeczki i gazetę. Drobnym kroczkiem dreptałem sobie po posypanym piaskiem, odśnieżonym przez gminne służby, chodniczku. Gdyby nie oni, do sklepu musiałbym się przedzierać przez zaspy do pół-łydki. I tak, chwaląc służby odśnieżające, dotarłem do celu. Wszedłem do środka. -Dzień dobry- rzekłem otrzepując na mokrej wycieraczce śnieg z butów, kiedy dzwoneczek nad drzwiami oznajmił moje wejście. -Dzień dobry- odpowiedział mi chórek klientów i pani Kasia za ladą. Kątem oka zauważyłem, że z boku stoi mój sąsiad Juruś i nawet jestem pewny, że nie odpowiedział na moje pozdrowienie. No cóż, pozostało mi tylko zignorować zachowanie sąsiada. Stanąłem karnie w kolejce. Juruś przestał przeglądać wystawę i podszedł do mnie. -Pan też dostał? - zapytał z lekkim, ironicznym uśmieszkiem na tyle głośno, żeby kolejkowicze usłyszeli. -Dostał? Hm.. - zacząłem się zastanawiać wodząc oczami po suficie, jakbym miał nadzieję, że tam znajdę podpowiedź. - A co sąsiad ma na myśli, bo nie bardzo rozumiem? -odpowiedziałem patrząc badawczo w jego nadal uśmiechnięte oczy. -No mandat – uśmiech sąsiada rozszerzył się, a oczka jeszcze bardziej zmrużyły, jakby chciał mi dać do zrozumienia, że nie ma co kręcić, on i tak wie. Wszystkie oczy zwróciły się w moją stronę. Rys. Ola Drab –Ale przecież wszyscy... - zaczął podrygiwać nerwowo – wszyscy... muszą, bo śnieg... pada. - Sam już nie wiedział, co powiedzieć, tylko łykał między wyrazami powietrze jak świąteczny karp. –Otóż nie, drogi sąsiedzie. Między moją posesją a chodnikiem jest pas trawnika należący do gminy, więc odśnieżanie chodnika jest obowiązkiem gminy. A o ile się nie mylę, przy pańskiej ulicy chodnik przylega do pana domu. I tu jest właśnie różnica.- Juruś, słysząc to, jakby zmalał. Twarz jego zbladła jak wigilijny opłatek, po czym poczerwieniała, jak barszczyk z… uszkami. Uszy zresztą też miał czerwone. –Ale dlaczego...- głos utknął mu w gardle - ...to... to... to niesprawiedliwe. - Tupnął małą nóżką, wściekle pociągnął drzwi i wyszedł ze sklepu, a dzwoneczek wielce poruszony długo nie mógł się uspokoić, jakby chciał oddzwonić hymn na pożegnanie Jurusia. Jeszcze przez chwilę można było go podziwiać przez szklane drzwi kiosku idącego chodnikiem. Szedł wymachując rękami we wszystkie strony i mrucząc półgłosem... na pewno nie kolędy. Wiesiek Cielecki USTAWA z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. -Jak to za co? Za nieodśnieżenie chodnika. Na mojej ulicy prawie wszyscy dostali – rzekł, chociaż raz czując nierozerwalną więź z innymi mieszkańcami ulicy. Niestety nie byłem jedynym w naszej miejscowości, którzy nie darzyli sympatią Jurusia. Obowiązki właścicieli nieruchomości Art. 5.16.4. Uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości; właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych. -Ale ja mam wyjazd z drugiej strony, niż pan. – I stało się coś dziwnego: im bardziej malał uśmieszek na twarzy Jurusia, tym bardziej pojawiał się na mojej. –Ja nie muszę odśnieżać. - Moje oczy błyszczały jakby odbijała się w nich betlejemska gwiazda, a lekko zziębnięta twarz zrobiła się radośnie rumiana. P.S. W rozumieniu ustawy, za właścicieli uznaje się także współwłaścicieli, użytkowników wieczystych oraz jednostki organizacyjne i osoby posiadające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu, a także inne podmioty władające nieruchomością. Zdarza się, że pas trawnika również należy do posesji. -Mandat? Ale za co? - zapytałem zdezorientowany. 25 JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA PRAWDZIWY POLAK Ekskluzywny wywiad z Bocianem Przynosi pan dzieci Polakom, czy to znaczy, że pan też jest Polakiem? Oczywiście, że jestem Polakiem. Podobno Polaków dzieli się na prawdziwych i tych innych. Trudno mi to zrozumieć, choć wcale nie mam tzw. ptasiego móżdżku, przynależnego tylko płaskodziobym, na których „taś, taś” się woła. Pan zapewne potrafi rozróżnić wśród Polaków, kto jest kto! Niestety nie! Szkoda. Ja wiem z całą pewnością – jestem prawdziwym Polakiem. Przecież co czwarty Bocian pochodzi z Polski. Reszta to Polonia zamieszkująca, nie wiedzieć czemu, kraje ościenne. Jestem Polakiem na co dzień i od święta. Wy malujecie dziób w barwy narodowe tylko z okazji występu reprezentacji narodowej. Natomiast ja codziennie się ubieram w te ukochane barwy, zawsze jestem białoczerwony. „Do kraju tego, gdzie winą jest dużą Popsować gniazdo na gruszy bocianie Bo wszystkim służą… Tęskno mi, Panie…” „Chyba to widać na załączonym obrazku, prawda?" Cyprian Kamil Norwid VIRIDIS: Co pan tutaj, w RPA, robi, panie Bocianie, czyżby spędzał pan tu urlop? BOCIAN: Tak, to tylko urlop. Przyleciałem na wczasy all inclusive. Tu jest full wypas, mam oczywiście na myśli żarcie. W Polsce o tej porze roku trudno mi je zdobyć. Lecz czas wracać, już się zbieram do powrotu. Ledwie tu przyleciałem, od razu ogarnęła mnie tęsknota za krajem. Przelot z Polski do RPA był bardzo męczący. Międzylądowania co 200 km, przy lepszych warunkach atmosferycznych można było przelecieć 500 km, ale to przelot o długości prawie 10 tys. km. Dwa miesiące podróży! Wystartowałem z rodzinnego kraju 26 sierpnia. Co roku tak robię. Dlaczego zawsze 26 sierpnia? Nic panu do tego. Z drugiej strony, przecież to wy wszystko zawsze dobrze wiecie, więc i tego się domyślcie! Moje dzieciaki wyleciały z kraju wcześniej ode mnie i choć nie dałem im wskazówek co do trasy przelotu, a jednak są tutaj ze mną na urlopie. Doleciały na czas. Klekle. Więc wraca pan do kraju… Jakżeby inaczej. Przecież już styczeń, wiosna idzie do ojczystego kraju, choć tego nie widzicie. Ja tam muszę być w marcu, a droga powrotna trwa przecież również dwa miesiące. Tam mnie czeka remont mieszkania. Moja sprytna małżonka do domu doleci wtedy, gdy wszystko będzie prawie gotowe, by móc jeszcze poudawać, że w remoncie pomagała. Taki już los Bociana… A ja w locie powrotnym będę miał jeszcze duży bagaż, właściwie nadbagaż. Muszę taszczyć do kraju dzieciaki – i to wcale nie moje! Tak naprawdę to przynoszę je Polakom z największą radością. Wprawdzie w tym dziele oni mi troszkę pomagają, jednak czerpią z tego większą przyjemność niż ja z tego transportowania! Ale nie wiem, w czym rzecz... Klekle. 26 Biało-czerwony patriota Jestem polskim patriotą, lecz jeśli będziecie bez umiaru meliorować, stosować na ogromną skalę pestycydy i niszczyć naturę, to klekle mać, rzucę polskim paszportem. Panie Bocianie, tylko bez wulgaryzmów! OK... Będę mówił jak przystało, tylko klekle, bez mać. Jednak bardzo mnie to wklekla, jak podchodzicie do swojej pięknej przyrody. Nie chcę zmieniać obywatelstwa, mimo że jest to obecnie bardzo modne. Przecież Polakiem może zostać również Czarny! Czarny?! JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA Czarny Bocian. Bardzo się z tego cieszę, gdyż nas, polskich Bocianów, będzie więcej. Lubię tych swoich trochę nieśmiałych kuzynów i liczę na ich pomoc w pracy. W jakiej pracy? Ot, durnowaty! W pracy u podstaw pomogą! W roznoszeniu dzieci! Byle tylko czarni kuzyni kolorów nie mylili czasem... Podobno 10% ojców nieświadomie wychowuje nie swoje dzieci. Pomylenie koloru białego z czarnym grozi w tym wypadku totalną katastrofą. Grozi pan zmianą paszportu. Jeśli tak się stanie, zmieni go pan zapewne na francuski, prawda? Ja nie jestem żabojadem! To nieporozumienie! Owszem, jestem tak jak wy mięsożerny, ale gady i płazy są na końcu listy mojego bogatego jadłospisu. Wcale nie lubię żab, oczywiście w sensie kulinarnym. Jeśli opuszczę ukochany kraj, to udam się na Litwę. Litwa będzie ojczyzną moją, mimo, że nie przepadają tam podobno za tymi, co po polsku klekocą. Bocian czarny Niech pan nie odlatuje na Litwę lub gdziekolwiek, proszę! Na razie nigdzie nie odlatuję. Tak naprawdę to ja w ogóle latać nie umiem. Dlatego mam mieszkanie na wysokim słupie, klekle, by mieć zapas przestrzeni w razie nieudanego startu. Ja tylko szybuję. Muszę wykonać parę, podobno osobliwych, podskoków, by w ogóle wzbić się w powietrze. Machnięcie skrzydłami dwa razy na sekundę to udręka. Gdy mi się uda wzbić, zaraz potem szybuję. O mój Boże, jak ja wspaniale szybuję! Więc pan zostanie? Zostanę, dobrze już, zostanę. Jednakże skoro Stwórca dał wam rozum i wolną wolę, to czemu ową wolę zmieniacie w samowolę wobec natury, która w całości jest Jego dziełem? Nie niszczcie tych łąk zielonych… Zostawcie mi przestrzeń do życia! W zamian za to pomogę wam, Polakom, uporać się z problemem słabnącego przyrostu naturalnego. Ja, Bocian, obiecuję wam to! No i jeśli się poprawicie, to przysięgam, że nigdy więcej nie będę przeklinał, nigdy więcej nie powiem „klekle mać”. T.C. Fot.Biabor CENTRUM OGRODNICZE OKAZ ZAPRASZAMY pon-pt 9:00 - 19:00 sobota 9:00 - 17:00 niedziela 9:00 - 16:00 Ul.Wita Stwosza 77 80-308 Gdańsk tel./fax. 058 341 0890 www.okaz.net.pl JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA NIEPOSPOLICIE PIĘKNA RZECZ POSPOLITA Roślina ta, choć niepospolicie piękna, stała się już rzeczą tak pospolitą, że można ją wykorzystać, a potem wyrzucić na śmietnik! Jodła pospolita (Abies alba), bo o niej tu mowa – najprawdopodobniej najpiękniejsze polskie drzewo – ginie na naszych oczach. Niegdyś rzeczywiście była pospolita, ale obecnie jej udział powierzchniowy w składzie gatunkowym naszych lasów wynosi zaledwie 2,5%. Na skutek wadliwej gospodarki leśnej w przeszłości, obecnego zatrucia środowiska oraz bezprzykładnej grabieży może dojść do jej całkowitej zagłady. Tannenbaum i »stroisz« – dwie klątwy „O Tannenbaum, o Tannenbaum” to najbardziej znana na świecie pieśń sławiąca piękno choinki. W tych czasach dzieci jeszcze czytały książki. Będąc więc pod wrażeniem tragicznej historii drzewka z utworu Andersena pt. „Choinka”, dzieciak – mój tata – postanowił potajemnie uratować choinkę z lasu. A nawet dwie. Poszedł do lasu i wyciął dwie jodełki! Ale, co ważne, wyciął je z ziemi wraz z bryłą korzeniową i przytaszczył z mozołem na rodzinną działkę. Jodełki w lesie rzeczywiście wszystkie zginęły! Wszystkie! Uratowano tylko dwie i to, jak dziś wyglądają, widać na zdjęciu poniżej… To być może jedyny taki przypadek, że wyniesiono jodełki z lasu, aby je uratować. W świąteczny czas można ją usłyszeć w wykonaniu trzech największych tenorów (Carrerasa, Domingo, Pavarottiego) i wielu innych. Śpiewana od wieków pieśń utrwaliła w powszechnej świadomości, że „prawdziwą” choinką może być tylko jodełka. Rzeczywiście, choinka jodłowa (niem. Tannebaum – drzewko jodłowe) jest najpiękniejsza i ma cudowny zapach. A skąd ją wziąć? Wiadomo, z lasu! To dość oczywiste, że choinka powinna być naturalna. Ale nie dla wszystkich! Niektórzy wręcz twierdzą, że choinka naturalna ma dokładnie tyle zalet, ile wad posiada sztuczna. I nieważne, że taka jodełka musi rosnąć przynajmniej dziesięć lat, wystarczy bowiem jedno cięcie siekiery i już mamy świąteczną choinkę. Jeżeli jodełka nie zginie w młodzieńczym wieku, to grozi jej śmierć w wieku średnim i nie dane jej będzie dożyć stu lat. Dziś stroiki świąteczne muszą być koniecznie zrobione ze „stroiszu”, czyli z gałęzi jodłowych. W niektórych regionach Polski utarło się powiedzenie: „Masz »stroisz« – stół świąteczny pięknie przystroisz”. Jednak według sondaży za sztuczną choinką opowiedziało się aż ok. 60% respondentów, reszta wolała naturalną. Kupujący sztuczną choinkę są przekonani, że chronią lasy i środowisko naturalne. Nic bardziej mylnego. Oni zatruwają środowisko, gdyż sztuczne drzewko użytkuje się średnio sześć lat, a ono rozkłada się lat kilkaset. Natomiast wśród opowiadających się za naturalną choinką aż ponad 10% zapytanych oświadczyło, że nie zamierza za nią zapłacić! Więc jak wejdą w jej posiadanie? Gałęzie do stroików pozyskuje się z wierzchołkowych partii starszych jodeł tak bezwzględnie, że drzewa po prostu giną. Niestety, taki jest los jodły pospolitej w Rzeczypospolitej! Historia prawdziwa W latach 60. ubiegłego wieku mój ojciec, będąc wówczas dzieckiem, usłyszał, jak jego dziadek leśnik zżymał się na innego leśnika, który posadził jodełki w pobliskim wilgotnym lesie liściastym. „Te wszystkie choinki zginą!” – poinformował dziadek wnuka. 28 Naturalna czy sztuczna, kupiona czy kradziona? Uratowane jodełki (wygląd obecny) Przecież nie splamią się kradzieżą tuż przed Bożym Narodzeniem! Naturalną choinkę można kupić w każdym centrum ogrodniczym. Do wyboru mamy jodłę kaukaską, koreańską i kalifornijską – specjalnie hodowane na plantacjach, głównie niemieckich i duńskich. Drzewka te są podobne do polskiej jodły i to nam powinno wystarczyć. Nasza polska, najpiękniejsza z pięknych, niech zostanie w lesie! Tam ją podziwiajmy. Niech cieszą się nią też następne pokolenia. Nowy Rok Mijający rok przyniósł kolejną klęskę powodzi. W wielu z nas serce zamierało, gdy prognozowano, że znów opady będą rzędu 20-30 l/m2 i że mogą stworzyć następne zagrożenie. Taka ilość wody, gdy spada na otwartą powierzchnię, powoduje szybki wzrost poziomu wód w rzekach. Należy pamiętać, że dla lasu naturalnego, szczególnie iglastego, przyjęcie i czasowe zatrzymanie wody w tym wymiarze to żaden problem. Tak wielki opad może nawet nie dotrzeć do gleby, którą pokrywają drzewa iglaste, może się zatrzymać w drodze – w koronach drzew. Las iglasty jest w stanie wchłonąć nawet do 100 l/m2. Nie pomogą żadne przeciwpowodziowe środki techniczne, umacnianie wałów itp.., jeżeli nie będziemy zwiększać lesistości w naszym kraju. Należy zatem chronić każde leśne drzewo. Każde! VIRIDIS NIE TYLKO PRZYPOMINA CI O TYM, CO POWINIENEŚ ZROBIĆ W OGRODZIE VIRIDIS - POLECA DOBRE SPRAWDZONE PRODUKTY -PRZEDSTAWIA NOWOŚCI -CYTUJE PORADY FACHOWCÓW -ZAGLĄDA NA SKLEPOWE PÓŁKI Święta Bożego Narodzenia to czas pojednania i odnowy moralnej. Choć zniesiono post w Wigilię, to nikt nie zniósł i nigdy nie zniesie bezwzględnego przestrzegania VII przykazania Dekalogu. Czy zatem nie powinna zadrżeć ręka niegodziwcowi, który chce łamać się opłatkiem przy choince ukradzionej z lasu? Czy stroiki na świątecznym stole zrobione z odartej z gałęzi jodły nie zepsują świątecznego nastroju? Mam nadzieję, że w Nowym Roku i w następnych latach już nie trzeba będzie takich pytań zadawać! Tomek Janow & T.C. -OPISUJE CO W TRAWIE PISZCZY -PODPOWIADA JAK DBAĆ O ZDROWIE -MA DLA CIEBIE NAGRODY SPYTKOWICE 676A TEL.(0-18) 26 88 900 OGRÓD TEL. 0603-246-097 Y C EN E N CYJ ARAGD O OM M PR UJI S T SZUKAJ VIRIDIS W TRADYCYJNYCH SKLEPACH OGRODNICZYCH Poniedziałek-Piątek 7:00-18:00, Sobota 7:00-16:00 www.skalniak.eu [email protected] U Nas Urządzisz Swój Ogród WWW.MAGAZYNVIRIDIS.PL TEL. 12 372-11-01 JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA Rośliny miododajne Kontynuując akcję ratowania pszczół, chcemy Państwa zainteresować roślinami miododajnymi. Korzyści będą obopólne: pszczoły będą miały nektar, a my wyższe plony. Planując ogródek kwiatowy proponujemy wziąć pod uwagę rośliny miododajne. Wasz ogród będzie nie tylko piękny, ale i pożyteczny, bo pszczoły zwabione nektarem, przy okazji zapylą kwiaty warzyw w ogródku min. groszku, fasolki, ogórków, cukini, pomidorów, bakłażanów. Rabatki z roślinami przyciągającymi pszczoły planujemy w miejscach oddalonych od miejsc zabaw dzieci. Jednoroczne -aksamitka (Tagetes) -jasieniec piaskowy (Jasione montana) -kleoma (Cleome spinosa) -łubin żółty (Lupinus luteus) -pszczelnik mołdawski (Dracocephalum moldavicum) -rezeda wonna (Reseda odorata) -żmijowiec (Echium plantagineum) Aksamitka - Tagetes Byliny -Chaber górski (Centaurea montana) -dyptam jesionolistny (Dictamnus albus) -facelia błękitna (Phacelia tauacetifolia) -Gailardia oścista (Gaillardia aristata) -języczka pomarańczowa (Ligularia dentata) -jeżówka purpurowa (Echinacea angustifolia) -kocimiętka właściwa (Nepeta cataria) -macierzanka piaskowa (Thymus serpyllum) -macierzanka zwyczajna (Thymus pulegioides) -mikołajek płaskolistny (Eryngium planum) -orlik (Aquilegia) -przegorzan pospolity (Echinops ritro) -pysznogłówka ogrodowa (Monarda hybrida) -szanta zwyczajna (Marrubium vulgare) -ślaz (Malva) -trojeść amerykańska (Asclepias syriaca) Orlik - Aguilegia Zioła -Lawenda wąskolistna(Lavandula angustiofolia) -melisa lekarska (Melissa officinalis) -mięta pieprzowa (Mentha piperita) -ogórecznik (Borago officinalis) -szałwia (Salvia officinalis) -Tymianek (Thymus vulgaris) F.H.U OGRODNIK Artykuły ogrodnicze Narzędzia i maszyny ogrodnicze Serwis maszyn i urządzeń ogrodowych Ul.Piłsudskiego 6 34-200 Sucha Beskidzka Tel. 33/8745560 Zapraszamy Pn-Pt 8-17 Sob 8-14 [email protected] Lawenda - Lavandula PORADY FACHOWCÓW FISKARS w kuchni Szpadle Fiskarsa znane są ze swej ergonomiki i niezawodności niemal każdemu, kto pracuje tego typu łopatą. Kto raz weźmie siekierę tej firmy w ręce i spróbuje, jak się nią pracuje, nie będzie już chciał innej. Jakość materiałów i solidność wykonania to profesjonalizm na najwyższym poziomie. Ale Fiskars to nie tylko narzędzia ogrodnicze i budowlane, to również drobne AGD w kuchni. Coraz więcej gospodyń chwali firmę Fiskars. Choćby ze względu na rewelacyjne noże. Kilka linii tych podstawowych narzędzi kuchennych powoduje, że każdy kucharz znajdzie swój ulubiony nóż. Nożem do chleba naprawdę można pokroić świeży, miękki chleb prosto z piekarni, a nożem do pomidorów ukroić niewiarygodnie cienkie plasterki pomidora. Noże do filetowania z wąskim, długim ostrzem pomogą rozprawić się z rybą, sporządzić cienkie filety. Jeśli nie bardzo wiemy, jakie noże są nam potrzebne - można wybrać dobrze skomponowany podstawowy zestaw noży w bloku. Szczególnie w okresie zimowym odczuwamy zwiększone zapotrzebowanie na witaminy. Po zakupie krajacza do jabłek, na ogół znacząco wzrasta spożycie tych owoców, oczywiście z korzyścią dla zjadających. Jabłka można wcześniej obrać jedną z kilku rodzajów obieraczek do warzyw i owoców. A może znajdzie się w kuchennej szafce miejsce na wysokiej jakości naczynia? Wykonane ze szczotkowanej stali nierdzewnej garnki i patelnie to radość z gotowania i smażenia, a szczególnie z mycia, gdyż powłoka Teflon Platinum Pro zapobiega przywieraniu potraw do naczyń. Pokryte antypoślizgowym silikonem uchwyty nie nagrzewają się, odpada więc kłopot z nerwowym poszukiwaniem rękawic kuchennych, gdy akurat coś kipi. Fiskars ma również w swojej ofercie naczynia do stosowania na płytach indukcyjnych. Kto miał do tej pory kłopot z przechowywaniem cedzaka, zwanego z niemiecka - durszlakiem, może sobie kupić składany durszlak, który zmieści się nawet w szufladzie. Dodatkowo ma on nóżki, które pozwalają mu samodzielnie stać. Cała gama sztućców, łyżek kuchennych, trzepaczek, tarek, otwieraczy, czeka na półkach w dobrych sklepach ogrodniczych. Wysoka technologia, a przede wszystkim jakość i funkcjonalność artykułów kuchennych Fiskars sprawia, że grono ich użytkowników systematycznie wzrasta. Produkty tej firmy to również świetne prezenty. Bez obaw, że obdarowany nie doceni ich walorów. Sklep Ogrodniczy KROKUS 2 wła II 3 a P a n Ul.Ja w Libertó 30-444 70 12 2 . L E T 5 00 2 zamy Zapras 8 -1 4 7 -1 S o b W t -P t 8 31 PORADY FACHOWCÓW Wiesz, albo nie wiesz, OGRÓD WROCŁAW czyli ul.Dubois 11/13 Dobre Rady Pana Romana ZAPRASZAMY tel 71 328 8780 PON-PT 9-17 SOBOTA 9-13 Ochrona brzoskwiń sklep.ogró[email protected] Kędzierzawość liści brzoskwini Taphrina deformans Kędzierzawość liści jest najpospolitszą chorobą brzoskwiń. Poraża głównie liście. Pierwsze objawy choroby w postaci charakterystycznych przebarwień pojawiają się w okresie rozwijania się liści. W pierwszym okresie choroby liście są jasnozielone następnie przebarwiają się na kolor brunatno czerwony. Tkanka w miejscu porażenia grubieje i powoduje deformacje liści. Aby tego uniknąć zaczynamy już jesienią opryskiwać drzewa tuż po opadnięciu liści preparatem Miedzian. Zastosowanie preparatów miedziowych jesienią w znacznym stopniu ogranicza źródło infekcji . Na początku roku, gdy tylko temperatura osiągnie 6 stopni (może to być przełom lutego i marca) pąki brzoskwini nabrzmiewają i wtedy powinniśmy wykonać dwa zabiegi do fazy pękania pąków . Do oprysków stosujemy Sylit 65 WP, Carpene 65 WP lub Thiram 80 WG. Bardzo ważne jest, aby zabiegi wykonywać w odpowiednim stężeniu zgodnie z instrukcją zastosowania. W momencie pojawienia się objawów choroby na liściach, stosowanie środków chemicznych niema sensu. Zaznaczyć trzeba żeby na ogródkach działkowych opryski gwarantowały nam prawie 100 % skuteczności - nasi sąsiedzi powinni także stosować te zabiegi. Z drzew porażonych chorobą podczas wiatru zarodniki rozprzestrzeniają się na inne drzewa . Jeżeli z jakiegoś powodu nie zdążyliśmy opryskać brzoskwini a liście mamy porażone, zostaje nam opryskać drzewa 5 % mocznikiem w celu dostarczenia azotu . Ważne jest aby mocznik rozpuścić w letniej wodzie . Parch brzoskwini Cladosporium carpophilum Choroba ta atakuje zarówno brzoskwinie jak i morele. Poraża przede wszystkim owoce. Łatwo ją rozpoznać, bowiem na owocach pojawiają się brązowe plamy, które wraz z upływem czasu powiększają się, po czym pękają i powodują zgniliznę. Chore drzewa słabiej owocują, a owoce są małe i niesmaczne. Parch brzoskwini zimuje na porażonych pędach, a jego zarodniki dopiero wiosną infekują owoce. Bardzo ważne jest szybkie rozpoznanie choroby. Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się zarazy, należy wyciąć i usunąć porażone pędy. Przy okazji można prześwietlić koronę drzewa. Jednakże nie obejdzie się bez zastosowania oprysków, najlepiej zaraz po kwitnieniu. Można użyć do tego środków, takich jak Topsin M 500 SC. Amarylis Amarylis (Hippeastrum) pochodzi z Ameryki Południowej. Hodowla kwiatów jest łatwa i możliwa prawie przez cały rok. Jednakże należy spełnić wiele ważnych warunków, aby uzyskać satysfakcjonujący rezultat. Cebule: im większe, tym więcej kwiatów. Należy wybierać cebule posiadające dobrze wykształcone korzenie. Jeżeli nie można posadzić ich bezpośrednio po zakupie, należy przechowywać w temp. około 9 st. C. Czas kwitnienia: cebule sadzone wiosną rosną i kwitną szybciej, niż te sadzone jesienią czy zimą, jako że przebyły już tak zwany "czas chłodzenia" tj. około 8 - 10 tygodni w temp. nie wyższej niż 13 st. C. Kwitnienie: następuje 6 - 10 tygodni po posadzeniu (zależnie od odmiany i pory sadzenia). Sadzenie: przed sadzeniem można moczyć cebulę przez kilka godzin w ciepłej wodzie. Sadzić do obszernej doniczki, na głębokość 2/3 cebuli, uciskając dość mocno ziemię wokoło. Stanowisko: jasne i ciepłe (ciepło jest potrzebne do rozwoju pędów) - najlepiej 20 st. C. Początkowo nie podlewać za dużo. Zwiększać stopniowo ilość wody dopiero po pojawieniu się pędu. Postępowanie po kwitnieniu: ściąć kwiat wraz z pędem po przekwitnięciu i pozwolić liściom rozwinąć się. Pozostawić w jasnym i ciepłym miejscu i podlewać regularnie nie zapominając o zasilaniu. Po 8 miesiącach zaprzestać podlewania. Cebula potrzebuje odpoczynku w chłodnym i ciemnym miejscu. Po 2-3 miesiącach usunąć stare liście, ziemię i wysuszone korzenie i posadzić cebulę w nowe, świeże podłoże. Takie postępowanie pozwoli zakwitnąć roślinie ponownie w kolejnym roku. Zwalczanie szkodników zimujących Na przedwiośniu powinniśmy zastanowić się nad opryskiem olejem parafinowym. Wiele szkodników roślinnych zimuje w formie jaja na krzewach , drzewach owocowych i ozdobnych. Szkodniki te znoszą niskie temperatury , dzięki czemu na wiosnę mogą zwiększać swoją aktywność . Aby nie dopuścić do rozmnożenia się przędziorka oraz innych szkodników zaleca się oprysk preparatem Promanal od fazy nabrzmiewania i pękania pąków do początku kwitnienia. Zabieg ten jest szczególnie skuteczny, jeżeli będzie on przeprowadzany w okresie od końca lutego do połowy marca. Wtedy to bowiem szkodniki zaczynają żerowanie na pąkach .Olej parafinowy tworzy powłokę na owadach i powoduje ich uduszenie się. Preparaty olejowe nie posiadają żadnych innych dodatkowych insektycydów. W ten sposób zapobiegamy występowaniu szkodników na naszych uprawach. 32 Roman Berkowski Zapraszamy ptaki do ogrodu PORADY FACHOWCÓW Piotr Nowak Larix, Myślenice Cóż może być wspanialszego, niż poranna kawa lub herbata w towarzystwie rozśpiewanej gromadki pięknych i pożytecznych ptaków. Zachęcam wszystkich miłośników przyrody do tworzenia oaz wypełnionych naszymi małymi braćmi - ptakami. Przez wykonywanie odpowiednich zabiegów na roślinie można stworzyć dogodne miejsca do powstawania między jej pędami sztucznych miejsc lęgowych, tzw. okółków, bukietów i kieszeni lęgowych. Okółek jest to miejsce dla gniazda między kilkoma pędami bocznymi wyrastającymi z jednego pędu głównego. Okółki mogą być formowane na wielu gatunkach drzew i krzewów: głogu, klonu, ligustru pospolitego, porzeczki alpejskiej, derenia, leszczyny, trzmieliny zwyczajnej. Mogą one być formowane także na innych gatunkach roślin drzewiastych, które można wprowadzać do ogrodów tylko w celu uzyskania większej liczb miejsc lęgowych, np. dąb szypułkowy, grab pospolity, lipa drobnolistna. Dla tworzenia okółków należy skrócić pęd główny, co spowoduje wzmożony wzrost pędów bocznych i pąków śpiących. U roślin charakteryzujących się tak zwanym „płaczem wiosennym” /np. klony/ zabieg ten przeprowadza się dopiero około 20 maja. Drugim okresem na skracanie i przycinanie pędów bocznych, które wyrosły po odcięciu pędu przewodniego, jest druga połowa lata, już po zakończeniu wzrostu drzew i krzewów. Formowanie okółków w drugim roku polega na skróceniu wszystkich pędów bocznych należących do okółka. Pędy, które mają stworzyć dogodne warunki do wicia gniazda, przycina się /mniej więcej na równej wysokości/. Bukiet powinien znajdować się w takiej części rośliny, aby był możliwie dobrze zamaskowany przez pozostałe gałęzie. Po zakończeniu okresu lęgowego rozcina się wiązania. Nowe bukiety wiąże się na początku następnego roku. Kieszeń lęgowa stanowi miejsce dla gniazda między pędami pnącza a ścianą. Do zakładania kieszeni lęgowych wykorzystuje się zdolność przytwierdzania się niektórych gatunków pnączy do ścian, murków i innych płaskich, pionowych powierzchni za pomocą korzeni przybyszowych lub wąsów zakończonych przylgami. Najbardziej odpowiednimi roślinami do tego celu są: bluszcz pospolity, hortensja pnąca, milin amerykański, winobluszcz trójklapowy oraz niektóre odmiany winobluszczu pięciolistkowego. Najważniejszą czynnością w tworzeniu kieszeni jest nadanie młodym pędom pnącza odpowiedniego kształtu. Pomiędzy powierzchnią, po której wspina się pnącze, a sama rośliną powinno powstać miejsce dogodne do uwicia gniazda. Jego wielkość będzie uzależniona od wielkości mającego tam gniazdować ptaka. Właściwy kształt pędów najłatwiej uzyskać używając formy, którą może być przycięty okrąglak drewniany, kawałek rury z tworzywa sztucznego. Kiedy pnącze tak dobrze zarośnie formę, że będzie w stanie utrzymać kształt swymi pędami, wówczas można ją usunąć. Stosując tylko niektóre z opisanych powyżej zasad i pomysłów, stworzymy piękny atrakcyjny dla ptaków ogród. CENTRUM OGRODNICZE Wskazane jest pozostawienie niektórych innych pędów bocznych w celu osłony okółka. Bukiet jest to miejsce dla gniazda między związanymi pędami jednej lub kilku sąsiadujących roślin. Bukiety można wiązać w wielu gatunkach roślin liściastych, zarówno w krzewach, pnączach, jak i w koronach drzew. Wykonuje się je pod koniec zimy lub wczesną wiosną. Dla wykonania bukietu należy związać sznurkiem lub taśmą z tworzywa sztucznego kilka cieńszych gałęzi lub pędów w taki sposób, aby powstało między nimi miejsce dogodne do posadowienia gniazda. S.C. Ul.Mikołaja Reja 12 32-400 Myślenice [email protected] TEL:12 274 10 28 PORADY FACHOWCÓW Szkodniki roślin doniczkowych Maciej Wołkowicz Ogród Centrum, Kraków K ażda roślina, która „przeżywa stres”, czyli jest w gorszym stanie, może być zaatakowana przez szkodniki. Musimy więc nieustannie kontrolować, czy rośliny mają odpowiednie warunki wzrostu. Oznacza to, że pomieszczenia, w których się znajdują są dobrze wietrzone, mają zapewnioną odpowiednią wilgotność, nie są nadmiernie lub za mało nawożone, podaje się im odpowiednią ilość wody i nie są zarażone jakąś chorobą. Spośród szkodników roślin doniczkowych przędziorek jest tym, którego najtrudniej odstraszyć i zwalczyć, gdyż jest odporny na wiele środków chemicznych. To bardzo małe pajączki, długości około 0,5 milimetra, w kolorze od zielonego przez żółty do pomarańczowego, a nawet czerwonego. Szkodniki uwielbiają wysokie temperatury przy suchym powietrzu. W takich warunkach rozmnażają się błyskawicznie. Wysysają z rośliny soki, efektem czego jest żółknięcie liści, ich opadanie i stopniowe zamieranie rośliny. Na dolnej stronie liścia oraz w pochewkach między liśćmi a łodygą tworzą delikatną, ledwie widoczną pajęczynkę. Pierwsze oznaki ataku dość trudno zauważyć i najczęściej inwazja jest już daleko posunięta, nim zaczniemy reagować, a prędkość działania ma ogromne znaczenie dla udanej walki z przędziorkiem. Jak najszybsze wykrycie szkodnika i niezwłocznie podjęte przeciw niemu zabiegi mogą zadecydować o życiu lub śmierci rośliny. W niektórych przypadkach szkody będą jednak tak wielkie, że roślinę trzeba po prostu wyrzucić. W celu zwalczenia tych roztoczy wymagany jest kilkukrotny oprysk preparatami Karate Zeon 050 CS, Provado Plus, Omite 570 EW, Magus 200SC, Agricolle. Mączlik szklarniowy Tarczniki i miseczniki mają postać brązowych, lub żółtych owalnych tarczek, osiągających wielkość do 3 mm, przyczepionych do rośliny. Wełnowce pokryte są drobnymi białymi niteczkami przypominającymi watę. Szkodnik ten żeruje na młodych pędach oraz w kącikach liści. Cechą charakterystyczną jest fakt, iż tylko samice potrafią latać, a każda z nich jednocześnie może złożyć do 2000 jaj. Najkorzystniejsze warunki do rozwoju szkodników z grupy czerwców są suche mieszkania o niskiej wilgotności. Porażone rośliny pokryte są lepką wydzieliną – rosą miodową. Zainfekowane rośliny dokładnie oglądamy, fizycznie usuwając wszystkie odnalezione szkodniki. Z roślin o mocnych liściach możemy usunąć niewielkie skupiska czerwców za pomocą miękkiej szmatki lub pędzlem zanurzonym w wodzie z mydłem. Skuteczniejszą metodą usuwania czerwców jest użycie wacika nasączonego alkoholem metylowym. Woskowa tarczka rozpuści się, a jaja zostaną zniszczone. Przy silnych infekcjach zalecane jest zastosowanie chemicznych środków ochrony roślin, takich jak Provado Plus, Kohinor 200SL, Mospilan 20SP. Należy pamiętać, że preparaty chemiczne najskuteczniej działają w okresie gdy szkodnik ma postać larwy, dlatego zabiegi powtarzamy za około 7-10 dni. Przędziorek Kolejnym często występującym intruzem na naszych roślinach jest mączlik. Najbardziej rozpowszechniony jest mączlik szklarniowy. Dorosła postać tego szkodnika ma formę małego białego motylka osiągającego do 2 milimetrów. Jeśli poruszymy zaatakowaną roślinę- unosi się nad nią chmara białych owadów. Najgroźniejsze są larwy, które żerując na spodniej części liścia wysysają z niego soki. Efektem jest pojawienie się żółtych plam na liściu a następnie jego obumarcie. Zaatakowana roślina słabnie i przestaje rosnąć. Do zwalczania wykorzystujemy preparaty Kohinor 200SL lub Nomolt 150SC. Oprócz oprysku rośliny również podlewamy tymi preparatami. Czerwce to grupa szkodników, do której zaliczamy tarczniki, miseczniki i wełnowce. Wszystkie te owady żerują na spodniej części liścia lub na młodych pędach i żywią się sokiem rośliny. 34 Tarcznik Innym bardzo niebezpiecznym szkodnikiem roślin i kwiatów doniczkowych jest mszyca. Każda roślina przechodząca trudny zimowy okres jest podatna na atak mszyc. Musimy więc zadbać, by nasze rośliny dobrze się rozwijały. Mszyce przebijają tkankę roślin swymi ostrymi kłujkami i wysysają sok, podobnie jak my pijemy przez słomkę. Żerują niemal nieprzerwanie i pochłaniają duże ilości soku. Liście żółkną, deformują się, bardzo często pokrywają lepką wydzieliną. Zainfekowane rośliny przestają rosnąć i stopniowo zamierają. Szkodnik ten przenosi bardzo wiele chorób wirusowych, a zaatakowane rośliny podatne są na infekcje grzybów. Rośliny opryskujemy preparatami Floris Eko, Decis 2,5EC, Fastac. Kolejnym wrogiem naszych kwiatów doniczkowych jest wciornastekdrobny owad, podłużny, lekko paskowany, długości 1–3 mm. Wciornastki żerują najczęściej na liściach i płatkach kwiatowych, chociaż często ich pożywieniem jest także zawartość pylników. Narządy gębowe typu kłująco-ssącego złożone z pary cienkich sztyletów, przebijają skórkę liścia i dostają się do miękiszu gąbczastego, który opróżniają. W to miejsce wchodzi powietrze, stąd powstaje efekt srebrzenia się blaszek liściowych. Na skutek wysysania soków z wielu komórek tworzą się na powierzchniach liści nieregularne białawe plamy, w których obrębie, lecz na dolnej stronie liścia, znajdują się czarne grudki — odchody wciornastków. Do ich zwalczania stosujemy oprysk jednym z preparatów Confidor 200 SL, Mospilan 20 SP. Niechemicznym sposobem pozbycia się szkodnika jest wyłożenie niebieskich tablic lepnych. Najlepiej, jeśli są to małe prostokątne tabliczki umieszczone w doniczkach w pobliżu roślin. Ziemiórka - owad dorosły Jeśli widzimy, że nasze rośliny obumierają, na liściach nie widać żadnych szkodników, a jednocześnie zauważyliśmy w pokoju drobne czarne muszki oznacza to, że nasze kwiaty zaatakowane są przez ziemiórki. Larwy tego szkodnika mają postać białej, bardzo ruchliwej larwy z widocznym czarnym układem pokarmowym i główką. Żerują one na korzeniach roślin i stopniowo doprowadza do ich obumarcia. Najczęściej ziemiórki pojawiają się po przesadzeniu kwiatów do nowej ziemi. Do zwalczania wykorzystujemy preparat Nomolt 150SC, podlewając rośliny kilkakrotnie co 10 dni oraz żółte tablice lepne, które wyłapują dorosłe osobniki, przerywając proces rozmnażania się owadów. Szkodniki roślin doniczkowych mogą stopniowo doprowadzić do obumarcia naszych kwiatów. Ponadto większość z nich przenosi choroby wirusowe oraz sprzyja rozwojowi chorób grzybowych. Jeśli widzimy, że nasza roślina marnieje, warto jej się dokładnie przyjrzeć, zajrzeć pod liście i obejrzeć młode pędy. Jeżeli nie jesteśmy pewni co dolega naszym kwiatom udajmy się do sklepu ogrodniczego z porażonym liściem rośliny po poradę. Stosując chemiczne środki zwalczania szkodników pamiętajmy, że preparaty te mogą być dla nas szkodliwe i postępujmy zgodnie z zaleceniami znajdującymi się na ulotce dołączonej do preparatu. OGRÓD CENTRUM Artykuły ogrodnicze Dealer firmy STIHL Serwis: Makita, Briggs & Stratton, STHIL,TECUMSEH, HONDA Wielicka 115 Zapraszamy Pn-Pt 9-18 Sobota 9-14 Tel. 12-655-61-61 e-mail: [email protected] 30-552 Kraków Tel:12 655 61 61 PORADY FACHOWCÓW - ZDROWY OGRODNIK Witaminy na zimowym talerzu i kanapce Zima to trudny okres nie tylko dla roślin, ale i dla naszych organizmów. Chłód, krótki dzień, mało ruchu na świeżym powietrzu, zmniejszone spożycie zdrowych warzyw i owoców powoduje, że nasze organizmy stają się mniej odporne na choroby. Również psychicznie czujemy się gorzej, szczególnie w szare, pochmurne dni. Możemy ratować się witaminami w tabletkach, ale ich przyswajanie przez organizm jest bardzo różne. Kto ma taką możliwość, braki witamin i minerałów uzupełnia jedząc owoce i warzywa z własnych zapasów. Jednak okres przechowywania znacząco wpływa na obniżenie ilości zawartych w nich cukrów i witamin. Rzeżuchę, a właściwie pieprzycę siewną, oglądamy najczęściej jako „trawkę” dla baranka wielkanocnego, a to niezwykle bogate źródło witaminy A, B1, B2, B6, C, E, K, PP oraz cynku, fosforu, magnezu, potasu, sodu, wapnia, żelaza, a także jodu. O jej właściwościach pisaliśmy już w nr 2/2011 w artykule pt. Czy rzeżucha to rzeżucha. Można używać jej jako dodatek do zup, sosów, surówek, sałatek, serów, kanapek. Można domowym sposobem zrobić wspaniałe masło rzeżuchowe. Wystarczy masło doprowadzić w temperaturze pokojowej do takiego stanu, aby można je było zmieszać w miseczce z drobniutko pokrojoną rzeżuchą. Świetne na kanapki dla dzieci do szkoły. Jednak nie należy z rzeżuchą przesadzać - jest silnie moczopędna. Drugim, niezwykle wartościowym, dodatkiem naszej diety są kiełki. Zawierają cały zestaw witamin i minerałów, wzmacniają organizm, zapobiegają schorzeniom, pomagają w chorobach. Kiełki rzodkiewki Możemy je stosować zamiennie lub uzupełniająco ze szczypiorkiem i cebulką. Wspaniale działają na nasz organizm. Dzięki witaminie C podnoszą odporność organizmu na choroby. Przy przeziębieniach działają wykrztuśnie, poprawiają stan dróg oddechowych. Dzięki tym kiełkom nasze paznokcie, włosy i skóra są piękniejsze. Kiełki słonecznika Możemy je dodawać do każdej sałatki i surówki. Są źródłem cynku, fosforu, wapnia i żelaza. Wzmacniają kości i zęby. Kiełki słonecznika posiadają rzadko spotykaną w artykułach spożywczych witaminę D. Kiełki soi Dobre na apetyt, koją nerwy. Źródło fosforu, magnezu, manganu ,miedzi, potasu, żelaza i witaminy A, B1, C, K. Mają udział w obniżaniu „złego” cholesterolu. Kiełki te trzeba płukać nawet kilka razy dziennie. Przed spożyciem, dla lepszego przyswajania, trzeba je poddać obróbce cieplnej (obgotowanie na parze, w wodzie, obsmażenie). Kiełki soi Kiełki słonecznika Kiełki lucerny Kiełki te posiadają wysoką zawartość witamin A, B, E, fosforu, magnezu, wapnia i żelaza. Nazywane również alfalfa, często polecane są kobietom ciężarnym i karmiącym, w okresie menopauzy, a także dzieciom w okresie wzrostu. Zapobiegają osteoporozie, nowotworom i chorobom serca. Dobrze jest je spożywać przy anemii i dla obniżenia „złego” cholesterolu. Szczególnie polecane wegetarianom oraz osobom, które mają problemy z przyswajaniem żelaza. Kiełki soczewicy To źródło witaminy B, C, cynku, fosforu, magnezu, potasu i żelaza. Dobrze wpływają na stan zębów oraz cerę. Polecane są dla kobiet w ciąży. Zapobiegają chorobom wirusowym i nowotworowym. Polecane osobom, które chorują na miażdzycę lub cukrzycę . Smaczne na surowo w sałatkach i surówkach, a także jako dodatek do dań ciepłych. Kiełki brokuła Chyba najbardziej znane warzywo „antyrakowe”, dzięki zawartości sulforfanu. W kiełkach jest go wielokrotnie więcej niż w różach tego warzywa. Kiełki brokuła wpływają na obniżenie ciśnienia krwi, poprawiają stan układu krążenia, zapobiegają udarom mózgu, wzmacniają układ odpornościowy i nerwowy. Spożywamy je jako dodatek do kanapek, surówek i sałatek. Dokonując zakupu zwróćmy uwagę, aby na torebce był napis - „Nasiona na kiełki”. To daje gwarancję, że są to nasiona zdrowe i nie zaprawiane chemicznie. W sklepie ogrodniczym można kupić nasiona jednorodne lub ich zestawy, np. mieszanka delikatna, mieszanka pikantna. Dobrze jest do każdej naszej hodowli kiełków dodać nieco nasion rzodkiewki – zapobiegnie pleśnieniu. /vir/ CENTRUM OGRODNICZE 32-700 Bochnia ul. Trudna 41 tel. 603 261 807 e-mail: [email protected] 36 www.centrumnatura.eu PORADY FACHOWCÓW - ZDROWY OGRODNIK Waga która ujęła mi lat Ważyć to czasem nie tylko sprawdzać swój ciężar. Jest waga, która zważy również nasze kości, mięśnie, a także powie, ile mamy wody w organiźmie. Jest źródłem wielu informacji o naszym ciele. Czasem odmładza, a czasem dodaje lat. Znajoma powiedziała mi o wadze, która dokonuje analizy składu ciała. Ciekawa rzecz, pomyślałem i postanowiłem skorzystać. Najpierw zostałem zapoznany z fenomenem tego urządzenia. Informacji udzieliła mi pani Beata Bąbawłaścicielka Centrum Betula w Krakowie. Viridis – Po co nam analiza składu ciała? Beata Bąba - Analiza składu ciała wykonana profesjonalnym sprzętem i zinterpretowana przez specjalistę dostarcza cennych informacji na temat naszego organizmu. Odkrywa to, co mamy w środku, czyli ile „kochanego ciałka” to tłuszcz, ile mięśnie, a ile kości. Waga, z której korzystamy w gabinecie określa również ważny dla profilaktyki cywilizacyjnych chorób metabolicznych wskaźnik, tzw. Visceral Fat oraz podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne organizmu. V - Visceral Fat? Co to takiego? BB - Wskaźnik Visceral Fat to ilość tłuszczu brzusznego, jeszcze inaczej mówiąc: otłuszczenie narządów wewnętrznych. Tłuszcz brzuszny jest to tłuszcz odkładany wewnątrz tułowia, wewnątrz i dookoła najważniejszych narządów wewnętrznych (takich jak wątroba i serce). Jednak zbyt duża jego ilość oznacza, że do organizmu uwalniane są zwiększone ilości kwasów tłuszczowych, hormonów i białek zapalnych, co może wpływać na rozregulowanie funkcjonowania organów wewnętrznych. Jest to ważna przyczyna wielu problemów zdrowotnych związanych z nadwagą – takich jak choroby serca, cukrzyca typu 2 i udar mózgu. Zatem pomiar wskaźnika Visceral Fat jest bardzo ważny w profilaktyce chorób cywilizacyjnych: otyłości, miażdżycy czy nadciśnienia. Często bywa, że wskaźnik ten jest podwyższony u osób na oko szczupłych i badanie centymetrem krawieckim jest tu niewystarczające. P.P.H. AGROMIR Nawojowa Góra ul. Krakowska 152 32-065 Krzeszowice Tel: (12) 282-61-05, 258-11-10, Serwis: (12) 282-15-27 606 830 048 Zapewniamy fachowy serwis i części zamienne TEST CENTER WWW.AGROMIR.COM.PL Beata Bąba w Centrum Betula V – Czego mogę się dowiedzieć z takiego ważenia? BB - Oprogramowanie pozwala ustalić, jak nasz wynik wygląda na tle norm: dla naszego wieku, płci i trybu życia. Po ważeniu otrzymujemy wydruk, na którym znajdują się m.in.. informacje takie, jak: masa ciała, procentowa zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie, masa tkanki tłuszczowej, mięśni, kości, wody w organizmie, Basal Metabolic Rate czyli podstawowa przemiana materii, wskaźnik Visceral Fat, wiek metaboliczny, BMI. V – Jak wygląda takie badanie? BB – Jak każde normalne ważenie:) Stajemy boso na wadze i już. W badaniu wykorzystywane jest zjawisko bioimpedancji elektrycznej (BIA) – czyli nieinwazyjnej metody badania diagnostycznego, która pozwala na dokładną analizę składu ciała przy wykorzystaniu oporu elektrycznego tkanek organizmu, tzw. impedancji. V – Czy każdy może wykonać sobie takie badanie? BB - Badań nie wykonuje się u osób z rozrusznikiem serca ze względu na przepływ prądu, a także u kobiet w ciąży – ponieważ przez większą zawartość płynów wynik badania byłby zaburzony. V – Kto powinien wykonać sobie takie ważenie? BB – Każdy, komu zależy na swoim zdrowiu. Najczęściej to pasjonaci wysiłku fizycznego, ci, którzy chcą bezpiecznie i skutecznie schudnąć i ci, którzy chcą zadbać o zdrowie swoje, swoich dzieci, rodziców i dziadków. Ale i ci, którzy po prostu chcą wiedzieć, co jest w środku :) Zainteresowanych zapraszam do kontaktu przez naszą stronę internetową www.centrum-betula.pl Po tych informacjach stanąłem na wadze, spełniwszy wcześniej warunki dotyczące jedzenia, picia i wysiłku fizycznego przed ważeniem. Moje wyniki były naprawdę dobre. Pewno dlatego, że nie tylko pływam trzy razy w tygodniu, ale jeszcze uprawiam sport związany z wysiłkiem. Najbardziej jednak ucieszył mnie fakt, że waga odjęła mi lat. Na wydruku okazało się, że wiek metaboliczny mojego ciała jest o siedem lat mniejszy, niż wynikający z daty urodzenia. I z tego jestem dumny. Z panią Beatą Bąbą rozmawiał i ważył się Wiesław Cielecki. 37 PORADY FACHOWCÓW WIELKA SIŁA MAŁYCH IGIEŁ Katarzyna Marcinkiewicz Wiosenny spacer po lesie każdemu kojarzy się z zawilcem gajowym, kwitnącym całymi łanami pomiędzy budzącymi się do życia drzewami. Letnia wycieczka zazwyczaj kończy się zbieraniem poziomek, malin, jagód bądź jeżyn, które kuszą nas swoim wyglądem i zapachem. Jesień zarezerwowana jest dla kasztanów, żołędzi i barwnych liści. A co proponuje nam zima? Zima daje nam to, co najlepsze - źródło darmowych, naturalnych leków, które nie tylko będą nas wspierać w walce z przeziębieniem, ale i uśmierzą bóle reumatyczne oraz pomogą ukoić skołatane nerwy. Wszystkich tych dobrodziejstw dostarcza nam Jodła pospolita (Abies alba). Piękne, rodzime, zimozielone drzewo od wieków wykorzystywane jest do pozyskiwania olejków eterycznych, działających bardzo pobudzająco oraz odświeżająco. Ich silny i długotrwały aromat oczyszcza niedrożne górne drogi oddechowe, co działa niezwykle efektywnie podczas kataru. Przygotowywane w postaci maści bądź syropów ekstrakty z jodły pospolitej mają działanie rozkurczowe, antyseptyczne i bakteriobójcze. W medycynie naturalnej duże znaczenie mają pędy oraz igły tego drzewa. Zbierane od grudnia doskonale nadają się do sporządzania gorących naparów, niezastąpionych przy zimowych infekcjach. Duża zawartość witaminy C podnosi odporność, a dobroczynne związki flawanoli z pinenem i limonenem pomagają organizmowi podjąć walkę z chorobowym intruzem. Ten leśny lek można sporządzić samemu: Syrop jodłowy Świeżo zerwane pędy jodły ułożyć ciasno w słoiku na przemian z warstwą cukru w proporcji 3:1. Mniej więcej po tygodniu pojawi się sok, który zlewamy i gotujemy na małym ogniu do uzyskania konsystencji dosyć gęstego syropu. Następnie butelkujemy i w razie potrzeby podajemy po jednej łyżeczce trzy razy dziennie. Tylko dla dorosłych wersja wzmocniona: nalewka jodłowa Szklankę igliwia lub całych gałązek zalewamy dwiema szklankami czystej wódki 40%. Odkładamy na dwa tygodnie w zacienione miejsce. Następnie filtrujemy i przelewamy do butelki z ciemnego szkła. Po tak sporządzoną miksturę sięgamy kiedy czujemy, że nasz organizm przestaje sobie radzić z utrzymaniem odporności na właściwym poziomie. Wówczas zaleca się picie nalewki po jednej łyżce trzy razy dziennie. Mając na uwadze, że wszystkie przedstawicielki rodzaju Abies mogą się pochwalić pozytywnym wpływem na nasze zdrowie możemy sięgnąć po olejek pichtowy pozyskiwany z jodły syberyjskiej (Abies sibirica). Stosujmy go, gdy mamy problemy z reumatyzmem, chorobami skóry, trudno gojącymi się ranami, oparzeniami, trądzikiem bądź zakłóceniami trawienia. Paniom proponuję zastąpienie drogich kremów przeciwzmarszczkowych naturalnym tonikiem sporządzonym na bazie wywaru z szyszek jodły, który nie tylko pobudza krążenie krwi, ale również chroni wrażliwą skórę okolic oczu przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. Ostrzegam jednak, iż pozyskanie szyszek może być bardzo kłopotliwe, gdyż rosną one na sporych wysokościach, a kiedy dojrzeją - rozsypują się, pozostawiając na drzewie sam trzpień. 38 Abies alba Pamiętajmy, iż sama wizyta w lesie jodłowym bardzo korzystnie wpływa na nasz organizm. Bioenergoterapeuci są przekonani, że przebywanie w pobliżu jodły działa leczniczo na nadwyrężony układ nerwowy. Ułatwia ona radzenie sobie z emocjami, szczególnie negatywnymi, które zagłuszają głos rozsądku. Leczy z zazdrości, wycisza, pomaga nabrać dystansu do rzeczywistości. Klimat lasu w prosty sposób można sobie stworzyć we własnym domu. Wystarczy do kąpieli zamiast płynu dodać kilka kropel olejku eterycznego. W wannie pozwoli nam się odprężyć, a po wyjściu z wody nada miły zapach naszemu ciału. Czy więc warto wybrać się na zimowy spacer do lasu? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Ja mimo chłodnego popołudnia zakładam czapkę i idę szukać zdrowia w lesie. TOP PRODUKT Łopata do śniegu 145020 Lekka łopata z aluminiowym trzonkiem. Głowica z tworzywa wzmocniona metalowa listwą. FISKARS Sanki plastikowe Wygodne,plastikowe sanki. Dwie wersje: z rączkami do sterowania i hamowania oraz bez rączek. PROSPERPLAST Stoper przeciwlodowy Do odladzania kostki brukowej i innych nawierzchni. 1 kg = 10 kg soli. Neutralny dla środowiska, nie odbarwia kostki. NOBILLA Nawóz do orchidei Profesjonalny nawóz w płynie przeznaczony do specjalistycznych upraw storczyków domowych. Nakrętka ułatwia precyzyjne dozowanie nawozu. SUBSTRAL Piła KT-W1403 Piłka do gałęzi „lisi ogon”. Wygięte ostrze wykonane z wysokiej jakości hartowanej stali. Możliwość zamontowania na tyczce. WORTH/BRADAS Krążki torfowe Jiffy Czysty i prosty sposób na rozsadę. Więcej o produkcie str.7. VILMORIN Nożyce do gałęzi KT-W1252 Sekator dwuręczny z przekładnią do gałęzi 550mm. WORTH/BRADAS Kiełkownik Praktyczne naczynie pozwalające na kiełkowanie aż trzech rodzajów kiełków jednocześnie. VILMORIN 39 W OBIEKTYWIE HERBOWY PTAK Sokolnicy obecnie rzadko występują w roli myśliwego polującego z ptakiem. Uznali bowiem, że ich głównym zadaniem jest ochrona Tomek i hodowla ptaków drapieżnych. Janow Stali się zatem obrońcami przyrody i propagatorami wiedzy o tych niezwykłych stworzeniach. W Leśnym Parku Niespodzianek w Ustroniu (woj. śląskie) można zobaczyć niezwykły spektakl w wykonaniu sokolników i ich podopiecznych. W roli głównej: bielik amerykański „Regan” – którego wizerunek umieszczono w godle USA, a w pozostałych rolach: - myszołów zwyczajny „Bianca”, orzeł Aguja „Sheala” i raróg stepowy „Falco”. BIANCA SHEALA REGAN Fot.Viridis FALCO Na pokazie, który odbył się dnia 02.10.2011r. sokolnik - spiker na wstępie przekazał publiczności wskazówki dotyczące zachowania się podczas pokazu: - nie trzeba się chować przed ptaszkami pod parkowymi ławkami; - kunsztowne fryzury pań są zagrożone zmierzwieniem skrzydłami czy ogonami ptaszków; - przed pokazem należy schować żywność do plecaków w trakcie lotów ptaki mogą ją zabrać, czasem wraz plecakiem i jego właścicielem; - z uwagi na bieliki amerykańskie szczególnie starannie należy schować frytki i chipsy; - może dojść do zderzenia z ptaszkiem, co nie jest przyjemne, zwłaszcza dla niego; - ptaszki będą wypuszczane pojedynczo (gdyby wypuszczono dwa na raz, zostałby zapewne tylko jeden – ten najedzony). Fot.Viridis Myszołów zwyczajny BIANCA Orzeł Aguja SHEALA Bianca wystąpiła w roli drugoplanowej i dlatego nie wysilała się specjalnie, latała jakby od niechcenia. Robiła niskie naloty nad głowami widzów, aby wszyscy się jej kłaniali. Sheala również latała nisko nad głowami publiczności, ale cel miała zgoła inny niż Bianca: chciała słyszeć pisk. Pisk myszy. Cała publiczność powstrzymywała się od wydawania jakichkolwiek odgłosów. Tak naprawdę to Sheala poszukiwała drogich piesków rasy York. Drogich jej sercu, a dokładniej jej szponom. Prawdopodobnie york przypomina Sheali wpółżywego zająca, czyli jest dla niej świetną zdobyczą. Jednak psów do parku wprowadzać nie wolno! Sheala tak się ich brakiem rozindyczyła, że przestała latać i krokiem orlo-indyczym zaczęła spacerować po scenie. To był koniec jej występu. Podobno lubi twardzieli trzymających głowę wysoko, wtedy uznaje ich za drzewo, na którym zazwyczaj przysiada. Wtedy twardziel musi udawać, że takim drzewem jest, bo jeśli zacznie się wiercić, może zostać uznany za zdobycz i wtedy trudno Biancę zdjąć z jego głowy. Twardziela nie było. Bianca pogłaskała kilka ciekawskich głów i z godnością opuściła scenę. 40 Raróg stepowy FALCO W trakcie pokazów na scenie pojawiła się też jednostka powietrzna typu F-16, czyli Falco. Długo ustawiał się w powietrzu do ataku na zdobycz, czyli tzw. bawidełko podsuwane mu przez sokolnika. Przygotowywał się wytrwale – wszak atak miał być błyskawiczny i skuteczny. Niestety, mimo że zaatakował z ogromną prędkością – nie trafił. Miało się jednak wrażenie, że było to zaplanowane, bo sokół atakuje tylko raz. Ponowny atak na bawidełko był skuteczny. Zdobycz okazała się tak cenna, że sokół za żadne skarby świata, w tym smaczne kąski podkładane mu przez sokolnika, nie chciał jej oddać. Zatargał bawidełko w ustronne miejsce i trochę to trwało, zanim w wyniku stanowczych perswazji w końcu je oddał. Eh, ten raróg, uparciuch jeden. Autor z Reganem Leśny Park Niespodzianek oferuje spotkania z przyrodą nie tylko w formie lotów pokazowych ptaków drapieżnych. Regan - Bielik Amrekański Bielik amerykański REGAN Wreszcie na scenie pojawił się główny aktor, choć nie był to western. Pokazywał orlą dostojność. Jak na gwiazdę przystało, Regan szybko się znudził lataniem i opuścił scenę. Udał się do sąsiadującego z sokolarnią pięciogwiazdkowego hotelu Belweder, by zobaczyć jakie to grube ryby pływają w hotelowej sadzawce pod szklanym dachem. Regan uwielbia ryby, szczególnie pod względem konsumpcji. Chyba musiał się zadowolić tylko „płotkami” z otwartej przy hotelowej sadzawki, gdyż nie wyglądał na szczególnie sytego. Wznowił latanie ku uciesze tłumu. Regan uwielbia publiczne występy. Raz dał pokaz którego nie wytrzymała publiczność ani jego opiekunowie. Trwał 9 dni. Zwyczajnie zwiał. Zerwał z siebie dziobem nadajnik, aby ewentualną pogoń zgubić. Podjął morderczą próbę powrotu do USA czyli rodzinnego kraju w którego godle jest umieszczony. Wysłano za nim listy gończe i w poszukiwaniach wziął udział nawet Teleexpres. Telefony w TVP 1 urywały się, ale wszystkie dotyczyły naszego poczciwego bociana (prawdziwego polaka). Wreszcie otrzymano wiadomość, że Regan zastanawia się nad pokonaniem polskiej granicy w Cieszynie. Otóż nic bardziej mylnego. Sam wcześniej skonstatował, iż męcząca podróż nie jest warta Zachodu. Bez oporu powrócił do domu , od teraz już ojczystego. Po cóż opuszczać ten miły kraj w którego godle występuje mój większy kuzyn - orzeł bielik - w dodatku koronowany! W starym bukowym lesie stworzono niekonwencjonalny ogród zoologiczny umożliwiający obcowanie z naturą i dziką przyrodą. To wspaniałe miejsce do rodzinnego wypoczynku. Może więc lepiej jest się udać z dziećmi do Ustonia niż spędzać z nimi czas w galeriach handlowych. ROZRYWKA MAGAZYN KRZYŻÓWKA PIONOWO OGRODNICZY 11 2 6 10 14 12 7 13 18 1. problemy np. do omówienia 2. stamtąd słynny olej 3. narzędzie do napowietrzania trawnika 4. mąż Ewy 5. niedobór 6. matka Zeusa 7. wiosną na rzekach 11. lobata- jednoroczne pnącze 15. pochodzenie 16. rodzaj fryzury 17. drzewo parkowe 18. warzywo antyrakowe 21. ... Zawodowiec 22. pęd wyrosły z nie uszlachetnionej podkładki 23. Arkansas, Blizzard, Starozagorski 24. afrykańska antylopa POZIOMO 1 15 3 9 8 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI Z NUMERU 4 Hasło brzmiało : RATUJEMY POLSKIE OGRÓDKI LISTA NAGRODZONYCH: Jolanta Żylińska - Nowy Sącz Alicja Wenc - Łapczyca Piotr Malczak - Nowy Sącz ZWYCIĘŻCOM GRATULUJEMY ! WORTH Ekskluzywny 5 elementowy zestaw narzędzi w pudełku drewnianym. Nagrodami są ekskluzywne zestawy narzędzi ufundowane przez firmę BRADAS. Zapraszamy po odbiór nagród do sklepów. 1-c,2-b,3-c,4-a,5-a,6-b,7-a,8-a,9-b,10-c 5 1. szacowanie, liczenie 5. Egipski lub Czerwona kula 8. odmiana ogórka lub podarunek 9. marchew lub stopień oficerski 10. brodata jaszczurka 12. ma niedobór żelaza 13. gęsty smar 14. odmiana groszku lub angielskie hrabstwo 4 19. najbardziej znana roślina modyfikowana genetycznie 20. sto centów 21. nicpoń, gałgan 23. małe cebulki z zalewie octowej 25. mały Witold 26. my, wy, ... 27. rwetes, zamieszanie 15 28. Dziwisz ROZWIĄZANIE QUIZU ze srtony 14 19 ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI 5 MAGAZYN 1 2 3 4 5 6 7 8 Imię i nazwisko 9 10 11 12 13 14 15 OGRODNICZY Adres z kodem pocztowym Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych, w tym umieszczenie mojego imienia i nazwiska oraz miejscowości na liście laureatów w kwartalniku VIRIDIS. Wiem, że mam możliwość wglądu i ich poprawiania./Ustawa o ochronie danych osobowych, Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926/ 42 Podpis ROZWIĄZANIE PROSZĘ PRZEKAZAC DO SKLEPU W KTÓRYM OTRZYMALIŚCIE PAŃSTWO MAGAZYN VIRIDIS DO DNIA 10.02.2012.
Podobne dokumenty
Viridis 10 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS
Posiadają bardzo intensywny zapach i obsypują się znacznie później niż świerki zwyczajne. 3) Świerki serbskie – cechuje je trwałość podobna jak w przypadku świerków pospolitych. Posiadają ciekawe i...
Bardziej szczegółowoViridis 6 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS
Chajęcki, Roman Berkowski, Witold Czuksanow, Monika Drąg, Jan Godyń, Teresa Góral, Jerzy Kalisiak, Kasia Kapias, Elżbieta Kocemba, Alicja Kołakowska, Stanisław Komperda, Szczepan Nawara, Michał Nim...
Bardziej szczegółowoViridis 12 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS
drzew, krzewów i bylin. Pamiętajmy, aby w pierwszej fazie usunąć tylko górną część okrycia pozostawiając jeszcze na jakiś czas usypane przed zimą kopczyki ziemi. Marzec jest doskonałym miesiącem na...
Bardziej szczegółowo