Viridis 5 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS

Transkrypt

Viridis 5 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS
31
31
FISKARS
W KUCHNI
SZKODNIKI 34
ROŚLIN
DONICZKOWYCH
NA ZIMOWE
WIECZORY
21
MAGAZYN OGRODNICZY
GRUDZIEŃ
STYCZEŃ
LUTY
1
VIRIDIS
(5)
2012
ISSN 2082-8829
DŁUGI MARSZ
CHOINKI
12
ŻYWE PREZENTY
20
WITAMINY NA TALERZU
36
WWW.MAGAZYNVIRIDIS.PL
Szanowni Państwo
Rok z Magazynem Ogrodniczym Viridis za nami.
Z informacji, jakie dobiegały do nas przez cały rok dowiadywaliśmy się o
pozytywnym odbiorze Magazynu przez Państwa.
Poczytna gazeta
Problemy poruszane w Viridis i niecodzienny stosunek do
otaczającej przyrody, opisanej w przyjazny, często humorystyczny
sposób, przysporzyło nam wielu czytelników, którzy zaglądali do sklepów
między innymi po Viridis, a czasem tylko po nasz Magazyn.
Dowiedzieliśmy się również, że niektórzy brali dodatkowy egzemplarz dla
rodziny lub znajomych. Wszystko to jest powodem do nieskrywanej
satysfakcji. Wiemy też, że dla wielu z Państwa nasze porady okazały się
cenne. Staramy się polecać najlepsze produkty, opisujemy nowości.
Historyjki z Jurusiem przybliżają aspekty prawne związane z ogrodem i
obowiązkami wynikającymi z jego posiadania. Na uwadze mamy też
Wasze zdrowie, stąd pojawił się nowy cykl artykułów opatrzony logo „Zdrowy Ogrodnik”.
Dzieci staramy się zainteresować ogrodem na łamach dodatku Pasikonik. Ale, jak już zauważyliście, nie
ograniczamy się tylko do ogrodów. Cała otaczająca przyroda jest tematem naszych zainteresowań.
Zostań autorem
Ogromnie dziękujemy naszym współpracownikom – autorom wielu bardzo ciekawych artykułów i
cennych rad. A są nimi właściciele i pracownicy centrów ogrodniczych, ludzie związani z ogrodnictwem z
racji wykonywanych zawodów (architekci krajobrazu, projektanci i wykonawcy ogrodów). Wszystkich
zapraszamy do współredagowania naszego Magazynu. Podkreślić należy – naszego - bo on naprawdę jest
naszym wspólnym dziełem. Każdy z Państwa może do nas napisać, podzielić się swoimi doświadczeniami i
niekonwencjonalnymi pomysłami związanymi z ogrodem w szerokim tego pojęciu. Jeśli okażą się ciekawe,
wartościowe - wydrukujemy. Możemy sobie na to pozwolić, bo jesteśmy niezależni i to my decydujemy, co
ukazuje się w naszym Magazynie.
MAGAZYN OGRODNICZY
KWARTALNIK,NAKŁAD 7000 EGZ.
WYDAWCA:KROKUS
UL.KAZIMIERZA WIELKIEGO 58
32-400 MYŚLENICE
TEL. 12 372-11-01
Doradcy Viridis
Pod koniec roku 2011 zawiązał się klub przyjaciół Magazynu Viridis,
złożony z właścicieli centrów ogrodniczych jak również z ich klientów.
Bezpośredni kontakt z klientami, jest nam pomocny w doskonaleniu naszego
pisma. Obiecujemy, że będziemy czuwać, aby Viridis był na tyle ciekawy, aby
każdy z Państwa chętnie sięgał po następne numery.
I na koniec dobra wiadomość:
od roku 2012 jesteśmy dwumiesięcznikiem.
OSOBY WSPÓŁPRACUJĄCE:
Roman Berkowski, Monika Drąg,
Jan Godyń, Teresa Góral, Jerzy Kalisiak,
Kasia Kapias, Szczepan Nawara,
Michał Nimiro,Piotr Nowak,
Małgorzata Rosa,Asia i Radek Szymscy,
Anna Smęda, Maciej Wołkowicz,
Sylwester Zelek.
W związku ze zbliżającymi się Świętami życzymy,
aby były takie, jakie sobie wymarzyliście.
Z naszej strony przyjmijcie życzenia zdrowych i radosnych,
a resztę świątecznych smaków, kolorów i zapachów
dobierzcie według własnych gustów.
Tomek Janow i Wiesiek Cielecki
W NUMERZE
DŁUGI MARSZ CHOINKI
Choinka w naszych domach w
Święta Bożego Narodzenia jest czymś
oczywistym. Czy zawsze tak było? Skąd do
nas przybyła i kto pierwszy postawił ją w
Watykanie.
12
NA ZIMOWE WIECZORY
Zabawy dla całej rodziny. Po co
siedzieć przed telewizorem lub przy
komputerze.
Wspólna zabawa scala rodzinę.
21
ŻYWE PREZENTY
Gwiazdka to czas spełniania
marzeń, szczególnie dzieci. Pod niejedną
choinką coś zaskomle, zamiauczy, zakwili.
Zastanówmy się dobrze, czy żywy prezent
to na pewno dobry prezent.
20
FISKARS W KUCHNI
Znana i ceniona firma produkująca
narzędzia ogrodnicze od dawna zagościła w
wielu polskich kuchniach, choć nie
wszyscy o tym wiedzą. Kilka słów o
szerokiej ofercie artykułów kuchennych.
31
SZKODNIKI ROŚLIN
DONICZKOWYCH
Wiemy, jak trudnym okresem dla
naszych roślin jest zima. Szkodniki tylko
czekają, by ukradkiem zaatakować. Jak je
rozpoznać i jak z nimi walczyć?
34
WITAMINY NA TALERZU
Odkrywamy bogactwo witamin
zawartych w najmniejszej części roślinykiełkach.
To niewielki dodatek do potraw i kanapek,
ale przy okazji bomba witaminowo –
mineralna.
36
TOP PRODUKT
39
WWW.MAGAZYNVIRIDIS.PL
PORADNIK SEZONOWY
ZIMA W OGRODZIE
Sprawdzamy napowietrzanie oczka wodnego.
Sprawdzamy zimowe okrycia roślin.
Strząsamy śnieg zapobiegając rozłamywaniu gałęzi.
W ciepły dzień możemy zacząć bielenie.
Przeglądamy karpy, bulwy i cebule.
Przeglądamy zapasy zimowe.
Sprawdzamy zabezpieczenie gałązek i pni przed zającami i sarnami.
Grudzień
Strząsamy śnieg z iglaków.
Bielimy drzewka.
Sprawdzamy okrywy zimowe.
Sprawdzamy system natleniania w oczku.
Sprawdzamy w piwnicy karpy dalii i pacioreczników.
Kontrolujemy przechowywane warzywa i owoce.
Dokarmiamy ptaki.
Przygotowujemy miejsca na lęgi- robimy „bukiety”.
Wapnujemy ogród dolomitem.
Jeśli mamy nasiona z zeszłego roku robimy próby kiełkowania.
Robimy listę potrzebnych nasion do wysiewu w ogródku.
Zaczynamy wiosenne cięcie drzew i krzewów.
Styczeń
Wykonujemy wiosenne cięcie roślin ozdobnych kwitnących na jednorocznych pędach.
Przeglądamy narzędzia, podejmujemy decyzje o ew. nowych zakupach.
Przygotowujemy miejsca na lęgi- robimy „bukiety”, okółki.
Podlewamy zimozielone.
Wieszamy skrzynki lęgowe.
Opryskujemy brzoskwinie, nektaryny i morele przeciw kędzierzawości liści.
Przygotowujemy inspekty (w ciepłym można już siać rzodkiewkę, warzywa kapustne).
Możemy zacząć robić sadzonki pelargonii.
Dokarmiamy ptaki.
Pod koniec m-ca rozpoczynamy zwalczanie zimujących szkodników na roślinach ozdobnych (iglaki,
rododendrony) i sadowniczych: miseczników, ochojników, mszyc, skoczków, przędziorków.
Zaczynamy budzić pacioreczniki, dalie, begonie - sadzimy do donic.
Luty
4
Rośliny
w mieszkaniu
Zima jest bardzo trudnym okresem dla roślin
domowych nie tylko ze względu na brak światła
słonecznego.
Ogrzewanie pomieszczeń wysusza powietrze, powodując
zasychanie końcówek liści. Szczególnie wrażliwe na suche
powietrze są paprocie. Często spotykaną poradą jest spryskiwanie
rośliny odstaną, miękką wodą. Oczywiście popieram, jednak zbyt
obfite spryskiwanie roślin, szczególnie w chłodnych pomieszczeniach, może spowodować rozwój chorób grzybowych na liściach.
Dobrym sposobem jest stworzenie odpowiedniego mikroklimatu
roślinie. Można to osiągnąć poprzez wysypanie keramzytem
podstawki o średnicy przekraczającej średnicę doniczki i na nim
postawić doniczkę z rośliną. Podstawkę wypełniamy wodą tak, aby
nie dopuścić do podsiąkania. Jeśli nie mamy keramzytu, możemy
postawić doniczkę na dodatkowej, mniejszej podstawce, obróconej
do góry dnem. Wodę należy systematycznie uzupełniać.
Podstawka z zastosowanym keramzytem
Zwróćmy też uwagę na kurz gromadzący się na liściach.
Ogranicza znacząco dostęp światła i zatyka pory, co powoduje
zaburzenia asymilacji i transpiracji. Trzeba go usuwać wilgotną
ściereczką lub użyć specjalnych - kupionych w sklepie ogrodniczym.
Dodatkowo zawierają one nawóz i nabłyszczacz, który ograniczy
osiadanie kurzu na liściach. Mniejsze rośliny możemy wstawić do
wanny zrobić im prysznic z letniej wody, zabezpieczając wcześniej
ziemię w doniczce, aby nie wypłynęła. Może do tego posłużyć
choćby woreczek foliowy do którego włożymy doniczkę i zawiążemy delikatnie, żeby nie uszkodzić rośliny.
Jeśli użyliśmy własnych sposobów usuwania kurzu, dobrze jest
zastosować nabłyszczacz. Wcześniej jednak dokonajmy próby na
jednym z liści, aby sprawdzić, czy roślina nie zareaguje negatywnie
na zawarty w nim środek.
Uwaga! Nie nabłyszczamy roślin z „owłosionymi” listkami, typu fiołek afrykański.
/vir/
sieci tradycyjnej
“POLISH GARDENS
Sp. z o.o.
Czyszczenie liści specjalną ściereczką z nabłyszczaczem
PORADNIK SEZONOWY
Nie deptać
trawników
Okres zimowy to czas odpoczynku dla roślin. Pod białą pierzyną
czekają na lepsze czasy. Często, spacerując po przysypanym śniegiem
ogrodzie, omijamy rabatki i grządki. Ale trawnik też przydałoby się ominąć.
Jeśli trawnik był odpowiednio przygotowany do zimowania - lepiej poradzi
sobie z zadeptywaniem. Lecz jeśli przed nastaniem zimy nie został nisko
skoszony, lub późną jesienią stosowano jeszcze nawozy zawierające azotszkody mogą okazać się większe.
Delikatne listki traw pod naciskiem stopy łamią się, a przyciśnięty śnieg zatrzymuje dopływ powietrza i „dusi” trawnik. Szkodliwe jest też
usypywanie na trawniku wysokich pryzm śniegu. Może to stać się powodem pleśni śniegowej, o której dowiemy się po wiosennych roztopach.
Tak więc spacery po ogrodzie proponuję odłożyć na ciepłe, wiosenne dni, po zielonym już trawniku, a zimowe wycieczki robić po
stałych ścieżkach lub wybrać się na dłuższy spacer po okolicy. /vir/
Chcesz zebrać latem?
Posiej teraz!
W naszym ogrodzie pewnie jeszcze
zima na całego, a nam trzeba pomyśleć już
o lecie.
Zdarza się, że niektórzy o swoim
ogrodzie myślą dopiero wtedy, kiedy śnieg
„zejdzie” i zrobi się ciepło.
To znaczy - za późno. Ogród śpi, ale my
powinniśmy o nim pomyśleć już na początku
roku.
Wtedy mamy czas na to, by zaplanować
warzywnik i grządki kwiatowe, pomyśleć o
nasionach, jakie nam będą potrzebne. Jeśli
chcemy mieć własną rozsadę, niektóre
nasiona należy wysiać już w styczniu i lutym.
Nasiona te wysiewamy do doniczek, palet
rozsadowych lub do ciepłego inspektuzależnie od rośliny.
Opis podany na opakowaniu na pewno
posłuży nam za drogowskaz.
o jakich najważniejszych warzywach i kwiatach należy pamiętać:
STYCZEŃ
Warzywa: kapusta biała: Ditmarska, Pierwszy zbiór, kapusta
brukselska: Diablo, kapusta czerwona: Haco, pomidor :Remiz.
Kwiaty: Begonia stale kwitnąca, Datura, Heliotrop, Koleus,
Niecierpek.
6
LUTY
Warzywa: kapusta biała: Ditmarska, Pierwszy zbiór, kapusta
czerwona: Haco, karczoch, pomidor: Remiz, sałata: Królowa
majowych, Justyna, Bona, Cud Voorburgu, seler: Edward, Feniks,
Gold, Makar.
Kwiaty: Aster chiński, Dalia zmienna, Datura, Dzwony irlandzkie,
Gazania, Kobea pnąca, Lobelia przylądkowa, Lwia paszcza,
Naparstnica jednoroczna, Penstemon, Petunia, Szałwia błyszcząca, Werbena zwisająca, Żeniszek meksykański.
/vir/
PORADNIK SEZONOWY
ROZSADOWA PARAPETÓWKA
Ela
Róg
Jeszcze przed zakupem nasion należy zdecydować, czy
podejmujemy wyzwanie samodzielnej produkcji rozsady.
Przemawiają za tym przede wszystkim względy ekonomiczne. Z opakowania
nasion wyprodukujemy kilkadziesiąt sadzonek, którymi będzie można
obdarować również znajomych. Ponadto możemy wyhodować sadzonki mało popularnych
warzyw lub ich odmian. Dzięki różnorodnym akcesoriom dostępnym na rynku, możemy założyć
rozsadnik na parapecie. Miejmy na uwadze, że rośliny w pierwszym okresie wzrostu są bardzo
wrażliwe, i należy się nimi troskliwie opiekować. Ostro reagują na przesuszenie, słabe światło
I nadmierną wilgotność powietrza. Siewki często porażane są przez choroby grzybowe i wirusowe. Równie istotne jest podłoże, do którego dokonujemy wysiewu. W sklepach ogrodniczych
można kupić specjalną, przygotowaną wg receptury specjalistów, ziemię do wysiewu i
pikowania.
Wielodoniczki – potocznie nazywane multipaletami są niezastąpione przy wysiewie
bardzo drobnych nasion (sałaty, selera, pora), doskonałe przy wysiewie pomidora. Możemy
wybierać wśród wielu rozmiarów oczek, odpowiednio do potrzeb naszych roślinek. Wykonane
z wytrzymałego tworzywa nadają się do wielokrotnego użytku, łatwo je myć i przechowywać.
Doniczki celulozowo-torfowe Jiffy są konkurencją dla kubków po jogurcie, które przez wiele lat wykorzystywano w amatorskiej
produkcji rozsady. Wykonane są z materiałów organicznych, więc
rozsadę do gruntu wysadzamy wraz z doniczką, eliminując tym samym
stres rośliny związany z przesadzaniem.
Są w 100% biodegradowalne, a rozkładając się w cyklu produkcji
użyźniają podłoże.
Suchy krążek
przed nawilżeniem
Krążki torfowe, pęczniejące Jiffy-7 wykonane są ze
sprasowanego torfu. Krążek po namoczeniu pęcznieje, zwiększając
swoją objętość, a dzięki nylonowej siatce przyjmuje kształt walca.
Nie ma konieczności posiadania dodatkowych pojemników do
produkcji rozsady. Na tak otrzymaną bryłę wysiewamy nasiona.
Gotową rozsadę w całości wysadzamy na miejsce stałe, nie
powodując uszkodzenia systemu korzeniowego.
Praca z krążkami jest czystą przyjemnością. Zamiast nosić ciężkie
worki z ziemią, możemy kupić pudełeczko podłoża w krążkach.
Nie tylko nie zajmie nam ono dużo miejsca, ale również nie pobrudzi
rąk podczas pracy.
Doniczki celulozowo-torfowe
Miniszklarenki to zestawy składające się z plastikowej
kuwety, przeźroczystej pokrywy oraz podłoża w postaci torfowych
krążków. Taca umożliwia nam rozłożenie krążków, a pokrywa chroni
nasze siewki przed przeciągiem, utrzymuje stałą wilgotność powietrza,
zapobiega nagłym wahaniom temperatury. Jedynym działaniem, jakie
musimy podjąć przed wysiewem nasion, to namoczyć krążki torfowe.
Prócz wiosennej produkcji rozsady, miniszklarenka nadaje się również
do całorocznego wysiewu nasion, np. rzeżuchy czy koperku.
32-400 Osieczany 339
Tel: 12 373 65 74
Zapraszamy:
Pn-Pt 8-18 Sobota 8-15
Siew nasion w krążku torfowym
Sposób przygotowania sadzonki:
-Krążki rozstawiamy na tacce, biorąc pod uwagę, że pęczniejąc
zwiększają swoją objętość, a rozwijające się siewki potrzebują
przestrzeni.
-Całość nasączamy letnią wodą. Nasiąkanie to proces trwający około
2 minut.
-Do otrzymanej bryły wysiewamy do 2 nasion.
-Jak tylko sadzonki osiągną ok. 5 cm pozostawiamy w bryle tylko tę
mocniejszą.
-Gotową sadzonkę umieszczamy w doniczce lub bezpośrednio
w gruncie.
Własny rozsadnik daje nam nie tylko
możliwość uzyskania rozsady
odpowiednio wcześnie,ale również
gwarantuje, że będzie ona dobrej jakości.
7
Sposobów kilka,
jak pozbyć się
myszy
Myszy w naszym
otoczeniu to nie lada
problem, a szczury to
już niemal tragedia.
Po pierwsze - niszczą
nasze mienie, podgryzając je,
po drugie - zanieczyszczają
pomieszczenia, po trzecie –
przenoszą choroby,
po czwarte – straszą :)
To chyba wystarczające powody,
aby ich nie wpuszczać do domów
i pomieszczeń gospodarczych lub podjąć walkę, gdy zauważymy ich
obecność.
Do dyspozycji mamy kilka rozwiązań, od kota i psa po odstraszacze,
łapki, trutki i jeszcze kilka innych domowych sposobów.
Aby się ustrzec przed inwazją myszy i szczurów można
założyć w pomieszczeniach gospodarczych odstraszacze dźwiękowe.
Częstotliwość dźwięków wydawanych przez te urządzenia zniechęca
gryzonie do zasiedlania miejsc, gdzie zostały zamontowane.
Łatwym sposobem jest zakładanie łapek. W sklepach
ogrodniczych można kupić żywołapki oraz łapki zatrzaskowe.
Jednak urządzenia te trzeba na bieżąco kontrolować i usuwać złapane
zwierzęta. Na rynku jest mnóstwo trutek na te uciążliwe gryzonie.
Występują w formie płatków, ziarna, granulatu, kostek i płynu.
Ich skuteczność jest niemal taka sama, choć nie wszystkie nadają się do wykładania w każdym miejscu.
Płatki i ziarno łatwo chłoną wilgoć, więc najlepiej będą się sprawdzały w pomieszczeniach suchych. Granulaty, pasty, a szczególnie
kostki polecane są pod wiaty, do garaży i zabudowań gospodarskich. Trutki płynne służą do nasączania artykułów spożywczych, które
wykorzystamy do likwidacji gryzoni.
Żeby padłe zwierzęta nie stały się klątwą dla domu, wiele trutek w swoim składzie posiada substancje mumifikujące, nie
dopuszczając do rozkładu truchła. Większość z nich posiada również w swoim składzie bitrex gorzką substancję zapobiegającą
przypadkowemu spożyciu przez ludzi.
Jednak dla bezpieczeństwa, do każdego typu trutki zalecane jest stosowanie stacji – karmników deratyzacyjnych.
Myszy podobno nie lubią niektórych zapachów. Mówi się, że zapach lawendy, mięty i rumianku to coś, czego nie tolerują.
Jednym z ciekawszych sposobów walki z małymi, szarymi najeźdźcami jest domowej roboty pułapka. Wysokie naczynie (gar, wiadro)
ustawiamy w miejscu ścieżek gryzoni. Do środka wkładamy wszystko, co myszy lubią najbardziej ser, wędzony boczek, orzechy, czekoladę.
Przydałyby się też jakieś pomosty doprowadzające nad nasz „mysi dół”. Pozostaje tylko czekać, czekać...
A gdy okaże się, że jesteśmy bezradni w walce z plagą gryzoni,
ostatnią deską ratunku jest wezwanie ekipy deratyzacyjnej i oddanie
problemu w ręce fachowców.
/vir/
CENTRUM OGRODNICZE
Przede wszystkim
8
Preparaty jednego z wiodących producentów
Al. Tysiąclecia 93
34-400 Nowy Targ
tel.18 2662806
www.cardemo.pl
Zapraszamy
pn - pt 8-19
sob 8-16
Kwiaty
Bożego
POLSKICH Narodzenia
Okres Adwentu i Bożego Narodzenia obecnie kojarzy nam się
z choinką i poinsecją - gwiazdą betlejemską. Ale to nie wszystkie
rośliny, które nam towarzyszą w tym szczególnym okresie.
Od wieków wykorzystywano naturę do przepowiadania
przyszłości. Dziewczęta chętnie sobie wróżyły, jak to będzie z ich
zamążpójściem: puszczały wianki na wodę, lały wosk, nadsłuchiwały nocą odgłosów w sadzie itp.
Chłopcy w dzień św. Katarzyny (25 XI) ścinali gałązkę
wiśni. Jeśli włożona do wazonu w domu zakwitła na Boże
Narodzenie, wróżyło to rychłą i szczęśliwą żeniaczkę. Dziewczęta z
tą wróżbą czekały do Barbórki (4 XII), lecz oprócz gałązek wiśni do
wazonów wkładały również gałązki bzu. Jeśli zakwitły na Wigilię –
można było szykować suknię ślubną.
W wigilię magiczną rośliną był m.in. czosnek. Przecierano
nim zęby, aby nie bolały przez cały rok. W tym samym dniu strącano
z drzew jemiołę. Wieszano ją u powały lub nad drzwiami. Mężczyźni
mogli całować pod jemiołą kobiety na znak zgody, wybaczenia i
miłości. Po każdym pocałunku należało zerwać jeden owoc, aż do
ich wyczerpania na gałązce. Zerwane jagody jemioły wyrzucamy
gdyż są trujące. Wkładano ją też z woskiem do uli, dla zapewnienia
obfitości miodu.
W izbie, gdzie miała się odbyć wieczerza wigilijna, tak jak
w stajence, na podłodze rozrzucano siano, które również kładziono
pod obrus w miejscu, gdzie leżał opłatek. Snopki z czterech zbóż
stawiano w czterech rogach izby. Wymłócone po świętach dokładano
w następnym roku do materiału siewnego dla zapewnienia urodzaju.
Po kolacji wigilijnej znów przychodził czas na wróżby.
Wyciągano spod obrusa źdźbła siana. Zielone oznaczały ożenek,
żółte – staropanieństwo lub starokawalerstwo.
W wielu domach, niektóre z tych ciekawych zwyczajów
przetrwały do dzisiaj.
Obecnie niemal na każdym stole wigilijnym królują
gwiazdy betlejemskie- poinsecje (Euforbia pulcherrima), po polsku
– wilczomlecz nadobny. Ich ozdobą są szczytowe liście, które
wybarwiają się na czerwono, różowo lub biało. Lecz, żeby długo
cieszyły nasze oczy pięknym wyglądem, należy zadbać o duży
dostęp światła, wilgoć i ciepło (ok. 20 stopni C). Poinsecje nie lubią
suchego powietrza, a przesuszenie podłoża grozi zrzucaniem liści.
Również gdy jest chłodno i bardzo mokro mogą zrzucać liście.
W grudniu, na oknach wielu domów, można podziwiać
kwitnący kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera), znany
również pod innymi nazwami: grudnik, zygokaktus, szlumbergera.
Aby zakwitł, potrzebuje światła i chłodu (poniżej 20 stopni C). Gdy
zaczną pojawiać się pąki kwiatowe nie należy go ruszać, bo je zrzuci i
nici z kwiatów.
Do dekoracji domów w okresie świątecznym, a
szczególnie drzwi i okien coraz częściej wykorzystywany jest
Ostrokrzew kolczasty (Ilex aquifolium). Jego piękne gałązki służą
również do ozdabiania wieńców adwentowych.
Uwaga ! Owoce są silnie trujące!
Ciemiernik biały (Helleborus niger) to ogrodowa roślina
rzadko widywana w naszych domach, lecz również związana ze
Świętami. Nazywany jest Różą Bożego Narodzenia, gdyż w
sprzyjających warunkach pogodowych często zakwita w okresie
wigilii. Są dwie wersje legendy o ciemierniku. W jednej młoda
dziewczyna, w drugiej – pasterz, szli powitać narodzonego Jezuska.
Jednak idąc płakali, bo nie mieli dla niego prezentu. Z ich łez wyrosły
i zakwitły ciemierniki. Mimo tak pięknej legendy cała roślina jest
trująca. /vir/
Jemioła
Gwiazda betlejemska
Kaktus bożonarodzeniowy
Bez względu na to, jakie rośliny towarzyszą Państwu
w tym pięknym czasie, życzymy, aby Święta
obdarzyły Was zdrowiem,radością i spokojem.
Redakcja
Ostrokrzew kolczasty
9
SPOTKANIA PRZY CHOINCE
Corocznie w naszych ogrodach i
centrum ogrodniczym organizujemy
Dni Otwarte. Jedne z nich przypadają
w okresie Adwentu.
W tym roku „Spotkanie przy choince”
odbędzie się w dniach 10 i 11 grudnia. Zachęcamy
Państwa do miłego przystanku w gorączce przedświątecznych porządków. Zatrzymujemy się!
Cieszymy się sobą nawzajem wsłuchani w
melodie kolęd z całego świata.
W towarzystwie Św. Mikołaja delektujemy się
świątecznymi smakami ciast, ciasteczek, makówek i
innych tradycyjnych potraw. Dzieci wieszają zrobione
własnoręcznie ozdoby na wspólnej kawiarnianej
choince.
Jeśli w drodze spotkał Państwa Dziadek Mróz
- rozgrzejemy Was winkiem.
Wprawdzie sklepiki o bożonarodzeniowym wystroju
są przygotowane dla Państwa u nas już od końca
listopada ale w ten grudniowy weekend zakupując w
naszym centrum ozdoby świąteczne i choinkę
dostajecie Państwo dodatkowy upominek.
A czy wiecie Państwo, że to co wieszamy na drzewku
bożonarodzeniowym nie może być przypadkowe bo:
- jabłka symbolizują zdrowie i urodę
- łańcuchy wzmacniają rodzinne więzi
- lampki i bombki chronią dom od ludzkiej
nieżyczliwości
- dzwonki oznaczają dobrą nowinę
- aniołki są opiekunami domostw
Aby Państwa Święta były odrobiną ciepła
w środku zimy, światłem w mroku!
Kasia Kapias
Hej kolęda, kolęda...
BOŻE NARODZENIE
Święta Bożego Narodzenia to czas śpiewania kolęd,
których nie usłyszymy w żadnym innym okresie roku.
Wywodzą się one od słowa "calendae", tak bowiem
Rzymianie nazywali początek każdego miesiąca. Te właśnie kalendy,
szczególnie styczniowe, obchodzili bardzo radośnie, bawili się,
śpiewali, składali sobie życzenia i obdarowywali prezentami.
Od XVI wieku kolędy znane są jako pieśni sławiące
narodzenie Chrystusa, wtedy też pojawiły się w Polsce. Ciekawostką
jest, że najstarsza polska kolęda pochodzi z 1424 roku i jest nią:
„Zdrów bądź, Królu Anielski”.
Kolejne wieki przyniosły nowe kolędy, a największy ich
rozkwit przypadł na przełom wieku XVII i XVIII. Wtedy powstały
znane do dziś kolędy, jak: "Wśród nocnej ciszy", "Lulajże Jezuniu",
"Bóg się rodzi". Wszystkich polskich kolęd i pastorałek jest około 500.
Chodź śpiewamy je tak rzadko, to znają je nawet małe dzieci.
Niewątpliwie najpopularniejsza jest „Cicha Noc”. Zna i
śpiewa ją cały świat. Przetłumaczona na około 300 języków, co rok
gości w naszych domach.
W ten świąteczny czas znajdźmy chwilę na kolędowanie z
rodziną, niech w każdym z nas zabrzmi wesoła nowina...
„Na pasterkę jadą
ludzie dziś paradą”
Pasterka to msza święta odprawiana o północy w noc
Bożego Narodzenia. Uczestniczenie w niej, najlepiej z całą
rodziną, stanowi kulminacyjny punkt wszystkich zwyczajów
związanych z obchodami narodzenia Chrystusa.
Zgodnie z tradycją upamiętnia ona przybycie do Betlejem pasterzy
i złożenie przez nich hołdu nowo narodzonemu Dzieciątku.
Zwyczaj udziału w wigilijnej mszy ma ponad 1500 lat, a
w Polsce znany jest co najmniej od tysiąca lat. Tradycję pasterki,
podobnie jak tradycję szopki bożonarodzeniowej oraz jasełek,
zapoczątkowali Franciszkanie.
Jak głoszą ludowe przekazy tuż przed północą
wyruszano na Pasterkę. Przed wyjściem należało obmyć twarz w
wodzie, gdzie poprzednio wrzucono miedziaka by zdrowie było
tak silne jak pieniądz. Z obowiązku uczestnictwa w nabożeństwie
zwolnione były tylko małe dzieci i Ci, którym zdrowie na to nie
pozwalało. W izbach nie gaszono świateł, co miało podkreślić
jasność związaną z narodzenia Chrystusa.
Do kościoła starano się dotrzeć jak najszybciej. To
gwarantowało dobrobyt i wysokie plony.
ul.Za gańczyka 16a
Zapraszamy:
05-230 Kobyłka
Pn-Pt 9.00-19.00
WWW.KALISIAK.PL
Sobota 9.00-15.00
[email protected] Niedziela 10.00-14.00
11
BOŻE NARODZENIE
Dlugi marsz choinki
Około 200 lat temu przywiało nam z Zachodu
choinkę na Boże Narodzenie. Nie dość, że niemiecką, to
na domiar złego, dla niektórych, protestancką.
Wielkim propagatorem choinki był bowiem pierwszy
luteranin, Marcin Luter. Podobno on pierwszy zapalił świeczki na
choince i zachęcał do spędzania przy niej świąt w gronie rodzinnym.
Najstarszym obrazem choinki udekorowanej świecami jest
miedzioryt z 1509 r. Łukasza Cranacha Starszego. Jednakże
pierwsze źródła pisane mówiące o choince udekorowanej jabłkami i
ozdobami z papieru pochodzą dopiero z końca XVI wieku.
Czy zatem „Luter z rodziną w wigilijny wieczór w
Wittenberdze w 1536 roku” rzeczywiście siedział przy choince?
Może nas trochę uwierać ta prawda, nie da się jednak
ukryć, że choinka pochodzi z Alzacji i że świętowanie Bożego
Narodzenia przy przystrojonym drzewku to luterańska tradycja.
Katolicy wręcz szydzili z luteranów, określając ich jako
wyznawców „religii bożonarodzeniowego drzewka”.
Jak to się więc stało, że choinka wdarła się do
naszych domostw i nawet do katolickich kościołów?
Luter z rodziną w wigilijny wieczór w Wittenberdze.
Szybko stała się drzewkiem sztucznym i sztucznie
oświetlonym. Już w 1882 r. Edward Johnson, asystent znanego
wynalazcy Edisona, stworzył elektryczne lampki choinkowe
produkowane masowo od 1890 r.
Pierwsza nowoczesna sztuczna choinka powstała tam już w 1886 r.
Jej masowej produkcji na początku XX wieku w USA podjęła się
firma produkująca szczotki klozetowe. Ponoć produkuje takie choinki
do dziś. Szczotki też.
Od 1923 r. przy ogromnym aplauzie tłumu w
nowojorskim Rockefeller Center rozbłyska tysiącami światełek
tzw. choinka narodowa.
Przecież przez wieki w Polsce symbolem Bożego
Narodzenia była podłaźniczka, czyli choinka wieszana u powały
czubkiem w dół, ozdabiana orzechami, jabłkami, opłatkami,
ozdobami słomianymi i papierowymi oraz zapalonymi świeczkami.
Wstawiano również do izby snopek zboża jako symbol przyszłego
urodzaju.
Współczesne podłaźniczki w Małopolsce
Może dlatego nasze drzewko bożonarodzeniowe to praktycznie
„dwa w jednym” – podłaźniczka i snopek.
New York City's Rockefeller Center Christmas Tree
Jeszcze w XX wieku w małopolskiej wsi królowała
podłaźniczka i do dziś na Podhalu niektórzy starzy górale
podtrzymują tę tradycję. Przyjęliśmy do naszych domostw choinkę,
gdyż była naszą jodłą, świerkiem lub sosną, tyle że obecnie stojącą, a
nie wiszącą. Przecież to tylko drobna modyfikacja tradycji,
nieprawdaż?
Ubieraliśmy ją więc w ozdoby tak samo jak
podłaźniczkę i również na niej zapalaliśmy świeczki, aby
upamiętnić tych, którzy odeszli.
CENTRUM OGRODNICZE
Choinka tryumfalnie maszerowała przez Stary
Kontynent i dotarła nawet do Ameryki.
Trudno powiedzieć, czy dobrze zrobiła...
12
BOŻE NARODZENIE
Dzisiaj choinka wraca do Europy jako plastikowy twór na
plastikowym stojaku, sztucznie oświetlona i ubrana w plastikowe
ozdoby. Jej powrotna droga wiedzie czasem przez Kraj Środka.
Wtedy przychodzi do nas jako chinka-choinka.
Czy właśnie takie drzewko chcemy gościć u siebie?
Moim zdaniem lepsza jest choinka naturalna, nawet z
niemieckimi bombkami, bez względu na to, jak to brzmi.
Owe bombki (na południu Polski: „bańki”) były
produkowane w małej wiosce Lauscha w Turyngii i przez dłuższy
czas były jedynymi w Europie. Miały charakter, były niezwykle
piękne. Jeszcze gdzieniegdzie można spotkać pojedyncze
egzemplarze. Najprędzej, oczywiście, na strychu, wśród klamotów
pozostałych po dziadkach.
Choinka na placu Świętego Piotra w Watykanie
Tak polubiliśmy tę choinkę, że to my, Polacy, staliśmy się
jej propagatorami w Europie. To my ulokowaliśmy ją w
niezwykłych miejscach. Przykładowo: królowa Francji Maria
Leszczyńska wprowadziła choinkę na salony. Salony Wersalu!
Ale jedne drzwi, najważniejsze – drzwi Watykanu – były
jednak dla choinki zamknięte na długo. Dopiero w 1982 r., mimo oporu
hierarchii kościelnej, papież Polak umieścił choinkę w Stolicy
Piotrowej.
Dla naszego papieża, który nie obawiał się przekroczyć progu meczetu
i synagogi, nie stanowiło problemu postawienie choinki na placu
Świętego Piotra. Nieważne było dla niego jej pochodzenie.
T.C.
Najdroższa bombka świata z białego złota wysadzana diamentami i rubinami. Chwała mu za to – i za wszystko!
BOŻE NARODZENIE
QUIZ
CZY ZNASZ ZNACZENIE
OZDÓB NA CHOINCE
Święta Bożego Narodzenia kojarzą nam się z choinką.
Jest piękna- kolorowa, pełna błyszczących ozdób oraz słodyczy. Lecz wiele z
tych ozdób wieszanych na choince ma swoje znaczenie. Czy je znasz?
Spośród trzech podpowiedzi, opisujących znaczenie ozdób świątecznych
na choince, wybierz tę właściwą. Rozwiązania szukaj w numerze.
7. GWIAZDA BETLEJEMSKA UMIESZCZANA
NA SZCZYCIE CHOINKI TO
a. światło dla wracających do domu z daleka
b. symbol Gwiazdy Północnej
c. światełko skrzącego się zimą śniegu
1. DZWONKI SYMBOLIZUJĄ
a. dzwoneczki owieczek pilnujących małego Jezuska
b. budzenie pasterzy, gdy się urodził Chrystus
c. dobre nowiny i radosne wydarzenia.
2. ANIOŁY
a. mają trąbić na Dobrą Nowinę
b. mają opiekować się domem
c. mają śpiewać kołysanki Dzieciątku
8. OZDOBY WYKONANE Z WYDMUSZEK
a. symbolizują płodność i odradzające się życie
b. oznaczają pustkę duchową po popełnieniu grzechu
c. zapewniają dobrą nieśność kur przez cały rok
9. MIODOWE PIERNIKI
3. CHOINKA
JEST SYMBOLEM
a. zimy
b. rodzinnego ciepła
c. Chrystusa, jako źródła życia
4. PAPIEROWE ŁAŃCUCHY MAJĄ PRZYPOMINAĆ
a. o rodzinnych więziach
b. o trudnej drodze Trzech Króli
łańcuchami górskimi
c. o męce Jezusa
5. JABŁKA ZAWIESZANE NA
GAŁĄZKACH SYMBOLIZUJĄ
a. Zdrowie i urodę
b. wigilijną ucztę
c. dostatek w srogie zimy
6. ORZECHY ZAWINIĘTE
W SREBERKA
a. to dary Trzech Króli
b. mają nieść dobrobyt i siłę
c. leczą choroby i nałogi
14
a. zapewniają zdrowie w nowym roku
b. mają zapewnić dostatek na kolejny rok
c. to dar pasterzy dla Jezusa w Betlejem
10. OŚWIETLENIE
NA CHOINCE
a. oświetla dary złożone pod choinką
b. oznacza drogę, jaką przeszli
Trzej Królowie
c. chroni dom przed złymi mocami
Piękna i niebezpieczna
Przepiękne,
niespotykanej wielkości
kwiaty w kształcie trąbek,
bujna zieleń liści,
intensywny zapach,
i duże przyrosty łodyg powodują,
że datura jest rośliną bardzo
cenioną na naszych tarasach.
Ta piękność rodem
z Ameryki Południowej,
zwana często anielskimi trąbami,
potrafi osiągnąć 3 metry wysokości,
co może uczynić ją najpiękniejszym
okazem w ogrodzie,
jest jednak trująca,
uważajmy więc na nasze
dzieci i zwierzęta.
Datura zawiera
duże ilości alkaloidów tropanowych,
takich jak atropina, skopolamina,
hioscyjamina.
Trujące są zarówno liście jak
i nasiona. Zatrucie jest śmiertelnie
niebezpieczne, zwykle wymaga
hospitalizacji.
Luty to dobry czas aby wybudzić
je z zimowego snu. W tym celu przenosimy
roślinę do cieplejszego pomieszczenia, w
którym temperatura powinna wynosić
powyżej 12 stopni Celsjusza , podlewamy
ją a zasuszone pędy przycinamy.
Jeżeli zachodzi taka potrzeba uzupełniamy braki lub wymieniamy ziemię.
Daturę możemy umiarkowanie nawieźć.
15
BOŻE NARODZENIE
Zaczaruj
Święta
Święta to taki szczególny czas, gdy każdy z
nas stara się być lepszym, życzliwiej patrzy na ludzi i
własny dom. Bardziej raduje nas dawanie niż branie,
wszystko jest piękniejsze.
I takie właśnie mają być Święta - pełne
ciepła, miłości i radości.
I chociaż w pogoni dnia codziennego
trudno nam za wszystkim podążyć i zadbać o tak
wiele - ZACZARUJMY ŚWIĘTA , zadbajmy o tę
szczególną atmosferę, aby były jak z dziecięcego
snu.
Dla Państwa w ten czas nasze centra ogrodnicze
zamieniają się w MAGICZNE MIEJSCA, gdzie
każdy może zobaczyć swój dom ZACZAROWANY DOM.
Postaramy się, aby wszyscy mogli odnaleźć swój
styl i zachwycić się nim.
Zaproponujemy gotowe aranżacje wystroju
domów, choinek i stołów wigilijnych oraz
oryginalne pomysły na prezenty.
Pomożemy i doradzimy niezdecydowanym.
W ten przedświąteczny czas odwiedźcie Państwo
nasze sklepy i poczujcie już dziś MAGIĘ ŚWIĄT.
Życzymy ciepłych i radosnych Świąt.
CENTRUM OGRODNICZE
32-800 Brzesko, Solskiego 22
Tel: 14 686 33 84
www.centrumnatura.eu
ŚWIĄTECZNY
WEEKEND RODZINNY
16-18 grudnia
- konkurs dla dzieci
- słodki poczęstunek dla
wszystkich klientów
16 - niespodzianka świąteczna
KIERMASZ ŚWIĄTECZNY
od 1 grudnia
- oryginalny asortyment ozdób
choinkowych
- choinki cięte i w donicach
- oświetlenia świąteczne i fajerwerki
BOŻE NARODZENIE
CENTRUM OGRODNICZE
Ul.Nawojowska 64a
33-300 Nowy Sącz
KIERMASZ ŚWIĄTECZNY
• promocje
od 1 grudnia
• bogaty wybór choinek i świątecznych
artykułów dekoracyjnych
pn - pt: 8:00 - 17:00
[email protected]
sob: 8:00 - 15:00
tel. 18 444 24 14
• konkursy dla dzieci szczegóły na www.hebe-sklep.pl
KIERMASZ ŚWIĄTECZNY
od 1 grudnia
• konkursy
dla dzieci
szczegóły na www.swiatzieleni.agro.pl
• bogaty wybór choinek i
świątecznych artykułów dekoracyjnych
Spełni Twoje Marzenia
Centrum Ogrodnicze
Łapczyca 336
Szkółka
drzew i krzewów
32-744 Łapczyca
Teresa i Jan GÓRAL
tel. 0146127536
www.swiatzieleni.agro.pl
PIKNIK RODZINNY
17-18 grudnia
Godziny otwarcia: pn-pt 8-17
0d 12 grudnia 8-18, sob 8-16
-degustacja świątecznych
przysmaków
-promocje
-loteria bożonarodzeniowa
Zapraszamy
17
JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA
Pieska zima
Anna
Smęda
Polska jest krajem, gdzie zimy
bywają mroźne i śnieżne. Każdy z nas
przygotowuje się na warunki klimatyczne,
jakie niesie ze sobą ta pora roku.
Nie zapominajmy też o naszych
czworonożnych przyjaciołach.
Przed niektórymi chorobami możemy ustrzec psy
poprzez wykonanie szczepień ochronnych. Po informacje na
temat odpowiednich szczepionek, a także szczegółów na temat
ochrony naszych zwierzaków zimą należy skonsultować się z
lekarzem weterynarii.
Jeśli zadbamy o zdrowie naszych podopiecznych
czas zimy może być przyjemny.
Zabawy na śniegu bądź w ciepłym domku
przysporzą nam wiele radości,
a zwierzaczki będą nam wdzięczne bo ...
„Hu hu ha- nasza zima wcale nie jest taka zła”.
Zwierzęta nie powinny być pozostawiane na dworze.
Jeśli mamy gospodarstwo, koty schronią się w stodole,
szopie lub piwnicy. Psom należy ocieplić budę np. wypełnić je słomą,
przybić zasłonkę przed wejściem. Jeżeli nasi podopieczni mogliby
mieć kłopot ze znalezieniem ciepłego noclegu, powinniśmy zapewnić
im go w domu. Jeżeli pies jest na uwięzi, pamiętajmy, że metalowe
łańcuchy nie mogą być zakładane bezpośrednio na szyję. Nie
zapominajmy o regularnym napełnianiu misek świeżą wodą i
wysokokaloroczyną karmą.
Ruch zwierzętom potrzebny jest bez względu na porę roku.
W zimie długie spacery nie zawsze są możliwe bądź
przyjemne zarówno dla nas jak i naszych pupili.
Warto wtedy spędzić ten czas
na zabawie w domu.
Wychodząc na spacer szczególnie należy zadbać o łapy psa: opuszki,
przestrzenie między palcami i pazury,
gdyż chemikalia i sól używane do
posypywania ulic są bardzo szkodliwe.
Po powrocie należy dokładnie
umyć łapy w chłodnej wodzie. Dzięki
temu unikniemy bolesnych pęknięć,
podrażnień i ran.
Dobrym zabiegiem ochronnym
jest smarowanie psich opuszek wazeliną
kosmetyczną.
Ważną sprawą jest odporność psa
na niskie temperatury. Niektóre rasy są
bardzo wrażliwe na zimno.
Dodatkowym zabezpieczeniem przed
mrozem może być kubraczek (są one
dostępne w sklepach zoologicznych bądź
w internetowych).
18
Egzotyka na wyciągnięcie ręki
Żyjemy w społeczeństwie,
w którym powszechne
mniemanie o młodych
ludziach głosi, że nie mają
żadnej pasji i zainteresowań.
Michał
Nimiro
W wieku 20 lat pozwolę się jeszcze zaliczyć do
grupy społecznej zwanej młodzieżą. Skupię się na temacie, który
staje się z roku na rok bardziej popularny, łatwiej dostępny i
przychylniej traktowany w Polsce, mianowicie hodowanie zwierząt
egzotycznych.
Wąż w toalecie
Często wspominając, że od wielu lat jest to moja pasja
otrzymuję odpowiedzi, nierzadko od mężczyzn:
„Ty to trzymasz w domu!?” ;
„Przecież to jest paskudne i obrzydliwe!” ;
„Bałbym się z tobą mieszkać!”,
Zwykle jest tak, że taka osoba nigdy nie miała żadnej styczności ze
zwierzakami egzotycznymi i szczerze mówiąc jej opinia jest
kształtowana na podstawie stereotypów - legend krążących po
miejskich blokowiskach, zwykle wężach wychodzących z toalety,
próbujący skonsumować pierwszego napotkanego człowieka,
gigantycznych, śmiercionośnych pająkach czekających aż w pobliżu
pojawi się nieświadome dziecko, które zaraz stanie się jego obiadem.
Możliwe, że natrafiliście już na podobne opowieści, a jeśli jeszcze
nie to może po tym artykule będziecie mogli wykazać się rzetelną
wiedzą i spróbujecie wybić z głowy swojemu potencjalnemu
rozmówcy wszystkie te brednie z brukowców.
Terrarystyka
Jednak wróćmy do tematu terrarystyki. Jakie zwierzęta
można zaliczyć do tego kręgu?
Zamknijmy się w dosyć określonym i wąskim gronie węży,
jaszczurek, płazów, ptaszników, skorpionów i modliszek, które z
pewnością należą do najpopularniejszych stworzeń które możemy
odnaleźć w Polskich terrariach.
Ja od lat skupiam się na ptasznikach, na obserwacji ich zachowań,
trybu życia, chorób i rozmnażaniu. Przez ten okres przez moją
hodowlę przewinęły się tysiące osobników i dziesiątki rozmaitych
gatunków, które miałem okazję poznać.
JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA
Avicularie polują aktywnie, tak jak wszystkie ptaszniki
nie budują sieci oczekując na ofiarę tylko atakują z zasadzkizazwyczaj na owady lub małe kręgowce. Po posiłku resztki
zawsze są wyrzucane z dala od gniazda na ziemię, a ptasznik
czyści się aby zapobiegać atakom wszędobylskich pasożytów.
Warto też wspomnieć o kilku istotnych ciekawostkach
na temat ptaszników.
1. Ptaszniki często mylnie nazywane są tarantulami jednak jest to
totalna nieprawda i rozbieżność wynikająca z angielskiego
nazewnictwa Ptaszników, które należą do rodziny Theraphosidae
czyli Ptasznikowate, a tarantule do Lycosidae czyli Pogońcowate
co oznacza, że jeśli chodzi o budowę ciała dużo bliżej im do
pająka, który skrywa się pod kamieniami w Twoim ogrodzie niż
do kilkunastocentymetrowego tropikalnego łowcy.
2. Większość ptaszników nie dysponuje silnym jadem.
Zazwyczaj jest to toksyna równie "niebezpieczna" jak jak jad
pszczoły i niebezpieczeństwo występuje tylko przy reakcjach
alergicznych. Oczywiście istnieją gatunki, których trucizna może
stanowić potencjalne zagrożenie dla zdrowia ludzkiego.
3. Niektóre gatunki ptaszników zamiast kąsać wykształciły dużo
skuteczniejszą cechę obronną, mianowicie wyczesywanie
włosków z odwłoka. W momencie niebezpieczeństwa pająk
pociera tylnym odnóżem o odwłok wyrywając przy tym tysiące
niewielkich drobinek. Jest to dużo skuteczniejsza broń, ponieważ
tak potraktowany napastnik doznaje podrażnienia oczu oraz
układu oddechowego i zwykle wycofuje się. Włoski wbijają w
ciało podobnie jak wata szklana powodując nieprzyjemne
swędzenie i reakcje alergiczne.
Postarajmy się spojrzeć na te zwierzęta troszkę z innej
perspektywy. Spróbujmy zrozumieć niezwykłość tych stworzeń,
a być może uda się przełamać lęki z nimi związane.
Następnym razem gdy na środku dużego pokoju
spotkasz małego, bezbronnego pajączka nie rzucaj w niego
kapciem. Piszczącą ze strachu żonę przenieś do drugiego pokoju,
a sam wykaż się męstwem i delikatnie przetransportuj
niewielkiego gościa za okno, który latem napewno odwdzięczy
się dziesiątkami zjedzonych komarów i much.
Wszystkich, których chociaż odrobinę zainteresowałem tematem
terrarystyki zapraszam do kontaktu: [email protected] GG: 3115617
Kolorowy ptasznik
Każdy rodzaj ptasznika ma
typowe dla swojego trybu życia
zachowania i specyficzne cechy
budowy ciała.
Na przykład te z rodzaju
Avicularia pochodzące głównie z
okolic Ameryki Południowej znaczną
większość swojego życia spędzają w
koronach drzew lasów tropikalnych,
potrafią szybko biegać, przeskakiwać z
gałęzi na gałąź, oraz wykorzystywać
napięcie powierzchniowe wody aby
swobodnie przechodzić po jej
powierzchni, są w pełni przystosowane
do egzystowania pośród drzew w
bardzo wilgotnym środowisku.
Nierzadko ich kolory potrafią
zadziwiać, zależnie od gatunku są to
metaliczne odcienie niebieskiego i
zielonego.
19
JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA
ŻYWE PREZENTY
Wiesiek
Cielecki
Szybkimi krokami zbliżają się Święta.
Szał zakupowy przybiera na sile, bo przecież na stole
niczego nie może zabraknąć. Nie możemy też
zapomnieć o prezentach pod choinkę. Niedługo Wigilia, radość i
miłość powszechna zapanuje niemal w każdym domu.
Uwaga na gady
Piesek czy chomik
Wtedy przypominamy sobie,
jak córka lub syn głośno marzyli o
piesku, kotku, śwince morskiej,
papużkach czy innym, równie
pięknym, żywym zwierzątku. Nic
łatwiejszego jak udać się do sklepu
zoologicznego i kupić klatkę lub
akwarium z „żywcem”. Będziecie
najlepszymi rodzicami na świecie!
Na pewno znacie swoje
dzieci. Zastanówcie się więc, czy
wasza pociecha naprawdę jest już na
tyle odpowiedzialnym dzieckiem, że podejmie trud opieki nad
zwierzęciem. Pomijam już fakt, że próby zastąpienia marzenia o
psie – chomikiem, mogą skończyć się łzami, szczególnie gdy ten
ostatni wbije swoje małe, białe ząbki w paluszek dziecka. Na ogół
zwierząt nie można oddawać z powrotem do sklepu, choćby ze
względów sanitarnych- nie wiadomo, w jakich warunkach
zwierzę było przetrzymywane od czasu sprzedaży, czy nie
zaraziło się jakimiś chorobami. Po powrocie do sklepu zaraziłoby
inne zwierzęta. Proszę więc zrozumieć właścicieli sklepów
zoologicznych.
Szczególnie zastanówcie się na kupowaniem
gadów. Węże żyją kilkadziesiąt lat, potrzebują
odpowiedniej wielkości ogrzewanego i oświetlonego
terrarium, co wiąże się nieraz z dużymi z kosztami.
Mały, półmetrowy boasek (boa constrictor) dorasta
do 3 – 4 metrów i wagi ponad 20 kilogramów. Kiedy
jest dorosły trzeba go karmić szczurami i królikami.
Czy ktoś, kto widzi ślicznego wężyka w sklepie
zoologicznym, zdaje sobie z tego sprawę? Również
żółwie lądowe, agamy, legwany, gekony muszą mieć
zapewnione odpowiednie warunki życia –
profesjonalnie urządzone, ogrzewane terrarium.
Piesek ?
Problem może też stanowić pożywienie dla pupila. Nie
we wszystkich sklepach zoologicznych można dostać szarańczę,
świerszcze, drewniaki czy myszy i szczury karmowe. Niektóre ze
zwierząt muszą posiadać unijne świadectwo zezwalające na
handel nimi lub dowody legalnego ich pochodzenia. Niektórych
w ogóle nie wolno hodować w domach. Przed zakupem
zapytajcie o to sprzedawców.
Profesjonalne terarium to spory wydatek
Pierwsza próba
Świadome zakupy
A może chomik ?
Zakup zwierzęcia to obowiązek na lata. Najkrócej
dotyczy to chomika. Żyje około dwóch lat. Chyba, że wcześniej
przytrafi mu się jakaś tragedia. Świnka morska żyje około 6 lat,
królik miniaturka ponad 10, papużka falista 7 – 10, papużka
nierozłączka ok. 10 lat, a nimfy, rozelle nawet do 30 lat. Poza tym
małe papużki trzymane pojedynczo źle się czują. Jak długo żyje
kot czy pies na ogół każdy zdaje sobie sprawę.
Kolejna rzecz, to wzrost zwierząt. Z malutkiego, 5 centymetrowego żółwia wodno - lądowego (czerwonolicego,
ostrogrzbietego) wyrasta gad wielkości 25-30 cm. Malutkie
akwaterrarium kupione wraz z żółwiem nie wystarczy na długo.
Nie można też wrzucić takiego żółwia do głębokiego akwarium z
rybkami, bo się po prostu utopi. W takim zbiorniku żółw musi
mieć specjalny podest, na którym będzie mógł odpocząć.
Inaczej skażecie zwierzę na udrękę.
20
Kiedyś prowadziłem sklep zoologiczny i dobrze wiem,
jak długo po zakupie zwierzęcia dziecko przychodziło po pokarm
i akcesoria dla pupila, a kiedy obowiązki te musieli przejąć
rodzice. Zapewniam was, że krócej, niż niektórzy sądzą.
Dlatego bądźcie kochającymi, ale również odpowiedzialnymi rodzicami. Zanim zdecydujecie się na zakup,
zapytajcie dziecko, co wie o zwierzęciu, które chce mieć w domu.
Najlepiej niech przygotuje informacje o pochodzeniu, wielkości,
pokarmie, zwyczajach i opiece nad nim. Taki wysiłek i zdobyta
wiedza, uświadomi dziecku zakres obowiązków i odpowiedzialności lub zniechęci je do realizacji swojego marzenia. Lecz jeśli
będzie trwało w swym postanowieniu, porozmawiajcie o tych
obowiązkach, które będą ciążyły na dziecku, a po zakupie
wspierajcie je i wspomagajcie rozwój jego zainteresowań. Nauka
odpowiedzialności i opieki pozytywnie zaowocuje w ich
dorosłym życiu.
Problem obdarowywania prezentami w postaci
żywych zwierząt dotyczy całego roku. Zastanówmy się
dobrze, czy żywy prezent to na pewno dobry prezent.
DODATEK DLA JUNIORÓW
Kiedy dzień jest krótki, zamiast
siedzieć przed telewizorem lub przy
komputerze, zaproście rodzeństwo i
rodziców do wspólnej zabawy.
Przygotowujemy: kartki papieru i ołówki.
Wymyślamy przedmiot do rysowania,
np. kwiatek, dom, jakieś zwierzę.
Gasimy światło i rysujemy.
Kiedy wszyscy już narysują- zapalamy światło i
podziwiamy rysunki.
Przygotowujemy: lampkę nocną,
taśmę bezbarwną, kartki i ołówki.
Osoba portretowana siada profilem do
drzwi, na których przyklejamy kartkę.
Oświetlamy jej twarz tak, by cień padał na
kartkę. Obrysowujemy profil ołówkiem i
podpisujemy.
Możemy dodać ramkę, obrysowując kartkę.
Portretujemy tak całą rodzinkę.
Przygotowujemy: świecę, latarkę lub jakiś
inny „magiczny przedmiot”.
Siadamy w kręgu wokół świecy, gasimy światło i
zaczynamy opowieść. Opowiada osoba trzymająca
magiczny przedmiot w ręku lub trzymająca latarkę,
oświetlając sobie twarz. Mówi kilka zdań, po czym
przekazuje przedmiot następnej osobie, która musi
wymyślić dalszy ciąg tej opowieści.
Przygotowujemy: duży arkusz papieru, farby,
pędzel dla każdego uczestnika.
Malujemy ogród. Ustalamy, co każdy z
uczestników ma namalować i przystępujemy do pracy.
Powstanie piękny wspólny ogród.
Przygotowujemy: na rybki- plastelinę i spinacze, na
wędki /tyle, ilu będzie graczy/- kijki długości ok. 50
cm, sznurki ok 50 cm, spinacze.
Z plasteliny wykonujemy rybki,
najlepiej tak, żeby stały. Od góry
wbijamy w nie spinacze tak, by
wystawał kawałek do zahaczenia
wędką- koluszko.
Z kijków, sznurków robimy wędki z
haczykiem ze spinacza.
Wyznaczmy staw i wkładamy
tam wszystkie rybki. Próbujemy
wyłowić je wędką zahaczając o
koluszka ze spinaczy na grzbietach
rybek.
Łowienie można utrudnić- jedne
rybki będą miały większe koluszka
do łowienia, inne mniejsze. Można
dołożyć punktację dla każdej rybki i
grać na punkty.
Dla zabawy zamiast rybki można
wykonać z plasteliny but, puszkę,
lub cokolwiek fajnego.
Choinka
Hans
Christian
Andersen
Rosła w lesie choinka, mała, ale śliczna. Miała też dobre
miejsce: dużo powietrza, słońca i przyjemne towarzystwo starszych
od siebie jodełek i sosen. Dobrze jej było, a jednak marzyła ciągle o
tym, aby wyrosnąć i być dużą, wielką. Nic jej przeto nie cieszyło: ani
piękne słońce, ani powietrze czyste i pachnące, ani zabawy dzieci
wiejskich, które przychodziły tu zbierać jagody. […]
– Jaka ta mała choinka prześliczna – mówiły często, ale drzewko się
tylko o to gniewało.
– Długo też jeszcze będę taką małą? – myślało sobie.
Potem nadeszła zima, i śnieg biały pokrył dookoła ziemię,
iskrząc się w słońcu jak drobne diamenty. Wówczas choinka
zmniejszyła się bardzo, zaledwie wystawała z tej białej pierzynki i
nieraz się zdarzyło, iż zając przeskoczył ją w biegu. O, wtedy była
strasznie oburzona.
Dwie zimy upłynęły znów, ale na trzecią zimę była już taka
wysoka, że zające musiały obiegać ją wkoło. To było dla niej wielką
przyjemnością.
– Ach, rosnąć, rosnąć, rosnąć! – powtarzała. – Być wielką i wspaniałą,
to jedyna rozkosz, której pragnę bezustannie.
Promienie słońca serdecznym uściskiem objęły młode drzewko.
– Nie marz o dalekiej wielkości – mówiły – ciesz się tem, co
posiadasz. Dziękuj Bogu za młodość, za siły, za zdrowie, za życie,
które w tobie krąży.
[…] ale drzewko nie rozumiało tego wcale.
Około świąt Bożego Narodzenia znowu schodzili się do lasu ludzie i
wycinali teraz małe drzewka, nieraz mniejsze i młodsze od naszej
choinki. Patrzyła ona też na nie z zazdrością: jadą w świat, tak daleko!
– I dokąd je wywożą? I dlaczego? […]
– My to wiemy! My to wiemy! – zaświergotały wróble. – […]
Świetny los je czeka, coś nadzwyczajnego! […] Widziałyśmy je same
przez okna: rosną tam na środku ciepłego pokoju, ozdobione
świeczkami, błyskotkami, rumianymi jabłkami, piernikami. Ach, co
za los wspaniały! […]
Na [kolejne – dop. red.] Boże Narodzenie ścięli ją też
najpierwszą. Ostra siekiera wślizgnęła się jej aż do serca i drzewko
padło z westchnieniem na biały śnieg brylantowy. Ból ją przeniknął
straszny i zemdlała. […] skoro przyszła do siebie, czuła tylko, iż się
rozstaje na zawsze ze swym rodzinnym lasem […]; że już nie zobaczy
kochanych drzew starych, które ją otaczały od dzieciństwa, ani
zielonych krzaków i choinek, z którymi się wychowała. […] Bolesne
było pożegnanie, smutny odjazd.
[…] dwóch ludzi w pięknych sukniach ze świecącymi guzikami
zaniosło choinkę do wielkiego, pięknego pokoju.
Ustawiono drzewko na środku pokoju w dużym drewnianym
naczyniu, pełnym piasku. […] Wtedy dopiero zaczęła choinka
odczuwać znowu szczęście. Drżała z radości. Co to z nią będzie teraz?
Wieszano na jej zielonych gałązkach siatki złociste pełne
prześlicznych cukierków, pierniki, jabłka złocone, orzechy,
różnobarwne błyskotki i słodycze, nici złote i srebrne, podobne do
promieni słońca, cudowne lalki podobne do dzieci, świeczki i ptaszki,
a na najwyższej gałązce umieszczono gwiazdę srebrzystą.
Wyglądała tak wspaniale, że naprawdę opisać trudno; wróble miały
słuszność zupełną.
– Wieczorem będzie daleko piękniejsza, gdy zapalimy świeczki –
mówiono dokoła, a drzewko traciło przytomność ze szczęścia.
[…] Wieczorem zapalono na niej świeczki. Co za blask! Co za
jasność! Nic podobnego jeszcze w życiu nie widziała. Wszystkie
gałązki jej drżały ze szczęścia tak, że na jednej zapaliły się igiełki. To
zabolało ją mocno.
Zmartwiło to choinkę: w tym miejscu była ciemna i spalona, to wcale
nieprzyjemnie; chciałaby cała tonąć w jasnym blasku, jak podczas
lata w słonecznych promieniach.
Wtem otworzono szerokie podwoje i do pokoju wpadło mnóstwo
dzieci, biegnąc prosto do drzewka, jakby je chciały przewrócić. […]
dano dzieciom pozwolenie zabrać z drzewka, co im się tylko podoba.
Straszne rzeczy, z jaką chciwością rzuciły się do rabunku! Aż gałęzie
trzeszczały.
Drzewko tylko milczało, myśląc sobie: – Co to wszystko ma
znaczyć? I co dalej ze mną będzie? […]
I zasnęło z miłą nadzieją, że jutro znowu będą je przystrajać
cukierkami, świeczkami i złotem.
– Jutro będę szczęśliwsza – myślało. […]
Nazajutrz rano służba weszła do pokoju.
– Przyszli mnie stroić – szepnęło drzewko.
Ale zamiast tego wyniesiono je z pokoju, zwleczono ze schodów i
umieszczono w jakimś ciemnym kącie, gdzie nie dochodziło wcale
światło dzienne.
– Co to ma znaczyć? – rzekła do siebie choinka. – Co ja tu robić będę?
Co ja tu usłyszę?
Przytuliła się do muru i myślała, myślała długo…
A czasu miała dosyć, gdyż noce i dni upływały, a nikt do niej nie
przychodził.
– To dlatego, że teraz zima – pocieszała się w ciemności. – Ziemia jest
twarda i śniegiem pokryta, nie mogą mnie zasadzić i trzymają w tym
schronieniu aż do wiosny. Jak to dobrze pomyślane! Przekonuję się
coraz lepiej, że ludzie są bardzo dobrzy i rozumni!
Szkoda tylko, że tu tak ciemno i okropnie pusto. Żeby
chociaż zajączka można było zobaczyć – czasem. W lesie było
bardzo ładnie w zimie na białym śniegu, kiedy zajączki skakały
dokoła, a czasem przeskakiwały i przeze mnie. […]
Tutaj okropnie pusto i samotnie.
– Pi, pi! – odezwała się nieśmiało myszka.
– Pi, pi! – odpowiedziała jej druga.
Wysunęły się obie z niewidzialnej norki i zaczęły wąchać drzewko,
obchodząc je dookoła. W końcu wsunęły się między gałązki. […]
Były obydwie niezmiernie ciekawe i zasypywały drzewko
pytaniami. […] I zaczęła opowiadać im o swej młodości, o lesie,
słońcu, jaskółkach, bocianach […] jak ją ustawiono w prześlicznym
pokoju, przystrojono błyskotkami i świeczkami, jak koło niej
tańczono i śpiewano.
– Ileż ty szczęścia doznałaś już w życiu, dobra staruszko! – dziwiły
się myszki.
– Nie jestem wcale stara – broniła się choinka – dopiero tej zimy z
lasu mnie zabrano.
Następnej nocy przyszło ich daleko więcej, a w niedzielę nawet dwa
szczury.
Lecz ci panowie osądzili, że historia nie jest bardzo zajmująca, a to
zmartwiło myszki, gdyż odtąd i one uważały ją za mniej piękną. […]
Myszy zostały chwilkę, ale wkrótce odeszły także, a sosenka
westchnęła smutnie.– Lubiłam im opowiadać – szepnęła do siebie –
lubiłam, kiedy kręciły się po mnie. Ha, trudno! Wszystko mija.
Trzeba się cieszyć nadzieją, że już niedługo muszą mnie stąd
zabrać… ale kiedy?
Nadszedł na koniec ten dzień pożądany: przyszli ludzie i zaczęli
porządkować w komórce […] drzewko wyciągnęli z kąta, rzucili na
podłogę niezbyt delikatnie, potem służący ściągnął ją ze schodów na
podwórze i zostawił.
Dzień był jasny, słońce świeciło prześlicznie. […]
– Teraz znowu żyć zacznę – cieszyło się drzewko, prostując i
wyciągając zgniecione gałązki.
Ale niestety, teraz dopiero spostrzegło, iż były one żółte, suche,
prawie nagie. […]
Wszystko, wszystko minęło… Wszystko minęło, wszystko!... I nie
powróci… Jakiś człowiek połamał drzewko na kawałki, pomagając
sobie siekierą […] i rzucał jedno drewko po drugim na ogień, rzucał
do ostatniego. A każde z kolei wzdychało głęboko, gdy ogarniał je
płomień gorący i westchnienie to podobne było do wystrzału. […]
Ale płonące drzewko westchnieniami żegnało własne życie: żegnało
las piękny, zielony, świeży w blasku słońca, cichy w nocy pod niebem
gwiaździstym […].
I spłonęła ostatnia gałązka choinki.
Przekład: Cecylia Niewiadowska
Wykreśl wypisane poniżej
nazwy roślin, a pozostałe litery
ukażą hasło. Wyrazy ukryto
pionowo, poziomo, ukośnie i
wspak (od tyłu).
1
10
5
15
16
6
9
1. Można z niego ulepić bałwana
3. Kościuszki w Krakowie
6. Zwykli ludzie dla H. Pottera
7. Do rysowania kąta prostego
8. Wyrabia przedmioty ze skóry
9. W nim pszczoły
13. ?,ona,ono
14. Inaczej Włochy
15. kolacja 24 grudnia
16. W czaszce, po obu stronach nosa
17. Osłona na żarówkę w lampce nocnej
18. Odmierzona ilość leku lub nawozu
2
11
14
Rozwiązanie quizu - SPACER PO PARKU
1- lipa, 2 - klon, 3 - kasztanowiec
4 - jarząb/jarzębina 5 - dąb
Zuzanna Szymska - Myślenice
Zuzanna Żurek - Kraków
Natalia Perkowska - Suwałki
Dawid Guroś - Nowy Targ
Zosia Rosiek - Kraków
Theodora Vraimakis - Spytkowice
Firma VILMORIN ufundowała
zestawy nasion KIDS dla najmłodszych
Po odbiór zapraszamy do sklepów.
Gratulujemy.
4
3
12
18
13
7
8
ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
ROZWIĄZANIE PROSZĘ PRZEKAZAĆ DO SKLEPU W
KTÓRYM OTRZYMALIŚCIE PAŃSTWO
MAGAZYN VIRIDIS DO DNIA 10.02.2012
Imię i nazwisko
Adres z kodem pocztowym
Podpis Rodzica
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych, w tym umieszczenie mojego imienia i nazwiska
oraz miejscowości na liście laureatów w kwartalniku VIRIDIS. Wiem, że mam możliwość wglądu i ich
poprawiania. /Ustawa o ochronie danych osobowych, Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926/
Wszyscy muszą,
bo śnieg pada.
JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA
No i przyszła, jak zapowiadali – mroźna i śnieżna.
Że mroźna – trudno, trzeba się przyzwyczaić, ale śnieg dla
niektórych jest problemem. Na przykład dla Jurusia.
A było to tak:
Nasypało tego dużo. Siedząc rano przy oknie i popijając
herbatę z sokiem malinowym patrzyłem jak śniegowe płatki
wolno spływały z nieba na białą już ziemię. Cały ogród zasypany.
Fajnie, rośliny mają ciepło i bezpiecznie przetrwają okres mrozów
w kapturach z agrowłókniny i śniegu. Ulicą przejechała
odśnieżarka usypując niemały wał śniegu wzdłuż chodnika.
Zarzuciłem na siebie płaszcz, szalikiem owinąłem szyję,
założyłem czapkę, buty i wyszedłem po świeże bułeczki i gazetę.
Drobnym kroczkiem dreptałem sobie po posypanym piaskiem,
odśnieżonym przez gminne służby, chodniczku. Gdyby nie oni,
do sklepu musiałbym się przedzierać przez zaspy do pół-łydki. I
tak, chwaląc służby odśnieżające, dotarłem do celu. Wszedłem do
środka.
-Dzień dobry- rzekłem otrzepując na mokrej wycieraczce śnieg z
butów, kiedy dzwoneczek nad drzwiami oznajmił moje wejście.
-Dzień dobry- odpowiedział mi chórek klientów i pani Kasia za
ladą. Kątem oka zauważyłem, że z boku stoi mój sąsiad Juruś i
nawet jestem pewny, że nie odpowiedział na moje pozdrowienie.
No cóż, pozostało mi tylko zignorować zachowanie sąsiada.
Stanąłem karnie w kolejce. Juruś przestał przeglądać wystawę i
podszedł do mnie.
-Pan też dostał? - zapytał z lekkim, ironicznym uśmieszkiem na
tyle głośno, żeby kolejkowicze usłyszeli.
-Dostał? Hm.. - zacząłem się zastanawiać wodząc oczami po
suficie, jakbym miał nadzieję, że tam znajdę podpowiedź. - A co
sąsiad ma na myśli, bo nie bardzo rozumiem? -odpowiedziałem patrząc badawczo w jego nadal uśmiechnięte oczy.
-No mandat – uśmiech sąsiada rozszerzył się, a oczka jeszcze
bardziej zmrużyły, jakby chciał mi dać do zrozumienia, że nie ma
co kręcić, on i tak wie. Wszystkie oczy zwróciły się w moją stronę.
Rys. Ola Drab
–Ale przecież wszyscy... - zaczął podrygiwać nerwowo – wszyscy...
muszą, bo śnieg... pada. - Sam już nie wiedział, co powiedzieć,
tylko łykał między wyrazami powietrze jak świąteczny karp.
–Otóż nie, drogi sąsiedzie. Między moją posesją a chodnikiem
jest pas trawnika należący do gminy, więc odśnieżanie chodnika
jest obowiązkiem gminy. A o ile się nie mylę, przy pańskiej ulicy
chodnik przylega do pana domu. I tu jest właśnie różnica.- Juruś,
słysząc to, jakby zmalał. Twarz jego zbladła jak wigilijny opłatek, po
czym poczerwieniała, jak barszczyk z… uszkami. Uszy zresztą też
miał czerwone.
–Ale dlaczego...- głos utknął mu w gardle - ...to... to... to niesprawiedliwe. - Tupnął małą nóżką, wściekle pociągnął drzwi i wyszedł
ze sklepu, a dzwoneczek wielce poruszony długo nie mógł się
uspokoić, jakby chciał oddzwonić hymn na pożegnanie Jurusia.
Jeszcze przez chwilę można było go podziwiać przez szklane drzwi
kiosku idącego chodnikiem. Szedł wymachując rękami we
wszystkie strony i mrucząc półgłosem... na pewno nie kolędy.
Wiesiek Cielecki
USTAWA z dnia 13 września 1996 r.
o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
-Jak to za co? Za nieodśnieżenie chodnika. Na mojej ulicy
prawie wszyscy dostali – rzekł, chociaż raz czując nierozerwalną
więź z innymi mieszkańcami ulicy. Niestety nie byłem jedynym w
naszej miejscowości, którzy nie darzyli sympatią Jurusia.
Obowiązki właścicieli nieruchomości
Art. 5.16.4. Uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z
chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik
uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego
położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości; właściciel
nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym
jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych.
-Ale ja mam wyjazd z drugiej strony, niż pan. – I stało się coś
dziwnego: im bardziej malał uśmieszek na twarzy Jurusia, tym
bardziej pojawiał się na mojej. –Ja nie muszę odśnieżać. - Moje
oczy błyszczały jakby odbijała się w nich betlejemska gwiazda, a
lekko zziębnięta twarz zrobiła się radośnie rumiana.
P.S. W rozumieniu ustawy, za właścicieli uznaje się także
współwłaścicieli, użytkowników wieczystych oraz jednostki organizacyjne
i osoby posiadające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu, a także
inne podmioty władające nieruchomością. Zdarza się, że pas trawnika
również należy do posesji.
-Mandat? Ale za co? - zapytałem zdezorientowany.
25
JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA
PRAWDZIWY
POLAK
Ekskluzywny
wywiad z Bocianem
Przynosi pan dzieci Polakom, czy to znaczy,
że pan też jest Polakiem?
Oczywiście, że jestem Polakiem. Podobno
Polaków dzieli się na prawdziwych i tych
innych. Trudno mi to zrozumieć, choć wcale nie
mam tzw. ptasiego móżdżku, przynależnego
tylko płaskodziobym, na których „taś, taś” się
woła. Pan zapewne potrafi rozróżnić wśród
Polaków, kto jest kto!
Niestety nie!
Szkoda. Ja wiem z całą pewnością – jestem
prawdziwym Polakiem. Przecież co czwarty
Bocian pochodzi z Polski. Reszta to Polonia
zamieszkująca, nie wiedzieć czemu, kraje
ościenne. Jestem Polakiem na co dzień i od
święta. Wy malujecie dziób w barwy narodowe
tylko z okazji występu reprezentacji narodowej. Natomiast ja codziennie się ubieram w te
ukochane barwy, zawsze jestem białoczerwony.
„Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie
Bo wszystkim służą…
Tęskno mi, Panie…”
„Chyba to widać na załączonym obrazku, prawda?"
Cyprian Kamil Norwid
VIRIDIS: Co pan tutaj, w RPA, robi, panie Bocianie, czyżby
spędzał pan tu urlop?
BOCIAN: Tak, to tylko urlop. Przyleciałem na wczasy all inclusive.
Tu jest full wypas, mam oczywiście na myśli żarcie. W Polsce o tej
porze roku trudno mi je zdobyć. Lecz czas wracać, już się zbieram do
powrotu. Ledwie tu przyleciałem, od razu ogarnęła mnie tęsknota za
krajem.
Przelot z Polski do RPA był bardzo męczący. Międzylądowania co
200 km, przy lepszych warunkach atmosferycznych można było
przelecieć 500 km, ale to przelot o długości prawie 10 tys. km.
Dwa miesiące podróży!
Wystartowałem z rodzinnego kraju 26 sierpnia. Co roku tak robię.
Dlaczego zawsze 26 sierpnia?
Nic panu do tego. Z drugiej strony, przecież to wy wszystko zawsze
dobrze wiecie, więc i tego się domyślcie!
Moje dzieciaki wyleciały z kraju wcześniej ode mnie i choć nie
dałem im wskazówek co do trasy przelotu, a jednak są tutaj ze mną na
urlopie. Doleciały na czas. Klekle.
Więc wraca pan do kraju…
Jakżeby inaczej. Przecież już styczeń, wiosna idzie do ojczystego
kraju, choć tego nie widzicie. Ja tam muszę być w marcu, a droga
powrotna trwa przecież również dwa miesiące. Tam mnie czeka
remont mieszkania. Moja sprytna małżonka do domu doleci wtedy,
gdy wszystko będzie prawie gotowe, by móc jeszcze poudawać, że w
remoncie pomagała. Taki już los Bociana…
A ja w locie powrotnym będę miał jeszcze duży bagaż, właściwie
nadbagaż. Muszę taszczyć do kraju dzieciaki – i to wcale nie moje!
Tak naprawdę to przynoszę je Polakom z największą radością.
Wprawdzie w tym dziele oni mi troszkę pomagają, jednak czerpią z
tego większą przyjemność niż ja z tego transportowania! Ale nie
wiem, w czym rzecz... Klekle.
26
Biało-czerwony patriota
Jestem polskim patriotą, lecz jeśli będziecie bez umiaru meliorować,
stosować na ogromną skalę pestycydy i niszczyć naturę, to klekle
mać, rzucę polskim paszportem.
Panie Bocianie, tylko bez wulgaryzmów!
OK... Będę mówił jak przystało, tylko klekle, bez mać. Jednak
bardzo mnie to wklekla, jak podchodzicie do swojej pięknej
przyrody. Nie chcę zmieniać obywatelstwa, mimo że jest to obecnie
bardzo modne. Przecież Polakiem może zostać również Czarny!
Czarny?!
JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA
Czarny Bocian. Bardzo się z tego cieszę, gdyż
nas, polskich Bocianów, będzie więcej. Lubię
tych swoich trochę nieśmiałych kuzynów i liczę
na ich pomoc w pracy.
W jakiej pracy?
Ot, durnowaty! W pracy u podstaw pomogą!
W roznoszeniu dzieci! Byle tylko czarni kuzyni
kolorów nie mylili czasem... Podobno 10% ojców
nieświadomie wychowuje nie swoje dzieci.
Pomylenie koloru białego z czarnym grozi w tym
wypadku totalną katastrofą.
Grozi pan zmianą paszportu. Jeśli tak się
stanie, zmieni go pan zapewne na francuski,
prawda?
Ja nie jestem żabojadem! To nieporozumienie!
Owszem, jestem tak jak wy mięsożerny, ale gady i
płazy są na końcu listy mojego bogatego
jadłospisu.
Wcale nie lubię żab, oczywiście w sensie
kulinarnym. Jeśli opuszczę ukochany kraj, to
udam się na Litwę. Litwa będzie ojczyzną moją,
mimo, że nie przepadają tam podobno za tymi, co
po polsku klekocą.
Bocian czarny
Niech pan nie odlatuje na Litwę lub gdziekolwiek, proszę!
Na razie nigdzie nie odlatuję. Tak naprawdę to ja
w ogóle latać nie umiem. Dlatego mam
mieszkanie na wysokim słupie, klekle, by mieć
zapas przestrzeni w razie nieudanego startu. Ja
tylko szybuję. Muszę wykonać parę, podobno
osobliwych, podskoków, by w ogóle wzbić się w
powietrze. Machnięcie skrzydłami dwa razy na
sekundę to udręka. Gdy mi się uda wzbić, zaraz
potem szybuję. O mój Boże, jak ja wspaniale
szybuję!
Więc pan zostanie?
Zostanę, dobrze już, zostanę. Jednakże skoro
Stwórca dał wam rozum i wolną wolę, to czemu
ową wolę zmieniacie w samowolę wobec natury,
która w całości jest Jego dziełem? Nie niszczcie
tych łąk zielonych… Zostawcie mi przestrzeń do
życia! W zamian za to pomogę wam, Polakom,
uporać się z problemem słabnącego przyrostu
naturalnego. Ja, Bocian, obiecuję wam to!
No i jeśli się poprawicie, to przysięgam,
że nigdy więcej nie będę przeklinał, nigdy więcej
nie powiem „klekle mać”.
T.C.
Fot.Biabor
CENTRUM OGRODNICZE
OKAZ
ZAPRASZAMY
pon-pt 9:00 - 19:00
sobota 9:00 - 17:00
niedziela 9:00 - 16:00
Ul.Wita Stwosza 77
80-308 Gdańsk
tel./fax. 058 341 0890
www.okaz.net.pl
JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA
NIEPOSPOLICIE
PIĘKNA RZECZ
POSPOLITA
Roślina ta, choć niepospolicie piękna, stała się już
rzeczą tak pospolitą, że można ją wykorzystać, a potem
wyrzucić na śmietnik!
Jodła pospolita (Abies alba), bo o niej tu mowa –
najprawdopodobniej najpiękniejsze polskie drzewo – ginie
na naszych oczach.
Niegdyś rzeczywiście była pospolita, ale obecnie jej
udział powierzchniowy w składzie gatunkowym naszych lasów
wynosi zaledwie 2,5%.
Na skutek wadliwej gospodarki leśnej w przeszłości, obecnego
zatrucia środowiska oraz bezprzykładnej grabieży może dojść do
jej całkowitej zagłady.
Tannenbaum i »stroisz« – dwie klątwy
„O Tannenbaum, o Tannenbaum” to najbardziej
znana na świecie pieśń sławiąca piękno choinki.
W tych czasach dzieci jeszcze czytały książki.
Będąc więc pod wrażeniem tragicznej historii drzewka z utworu
Andersena pt. „Choinka”, dzieciak – mój tata – postanowił
potajemnie uratować choinkę z lasu. A nawet dwie. Poszedł do lasu
i wyciął dwie jodełki!
Ale, co ważne, wyciął je z ziemi wraz z bryłą korzeniową i
przytaszczył z mozołem na rodzinną działkę. Jodełki w lesie
rzeczywiście wszystkie zginęły! Wszystkie!
Uratowano tylko dwie i to, jak dziś wyglądają, widać na
zdjęciu poniżej…
To być może jedyny taki przypadek, że wyniesiono
jodełki z lasu, aby je uratować.
W świąteczny czas można ją usłyszeć w wykonaniu
trzech największych tenorów (Carrerasa, Domingo,
Pavarottiego) i wielu innych. Śpiewana od wieków pieśń
utrwaliła w powszechnej świadomości, że „prawdziwą”
choinką może być tylko jodełka.
Rzeczywiście, choinka jodłowa (niem. Tannebaum – drzewko
jodłowe) jest najpiękniejsza i ma cudowny zapach.
A skąd ją wziąć? Wiadomo, z lasu!
To dość oczywiste, że choinka powinna być naturalna.
Ale nie dla wszystkich!
Niektórzy wręcz twierdzą, że choinka naturalna ma
dokładnie tyle zalet, ile wad posiada sztuczna.
I nieważne, że taka jodełka musi rosnąć przynajmniej
dziesięć lat, wystarczy bowiem jedno cięcie siekiery i już
mamy świąteczną choinkę.
Jeżeli jodełka nie zginie w młodzieńczym wieku, to grozi jej
śmierć w wieku średnim i nie dane jej będzie dożyć stu lat. Dziś
stroiki świąteczne muszą być koniecznie zrobione ze
„stroiszu”, czyli z gałęzi jodłowych.
W niektórych regionach Polski utarło się powiedzenie:
„Masz »stroisz« – stół świąteczny pięknie przystroisz”.
Jednak według sondaży za sztuczną choinką
opowiedziało się aż ok. 60% respondentów, reszta wolała
naturalną. Kupujący sztuczną choinkę są przekonani, że chronią
lasy i środowisko naturalne. Nic bardziej mylnego. Oni zatruwają
środowisko, gdyż sztuczne drzewko użytkuje się średnio sześć lat,
a ono rozkłada się lat kilkaset.
Natomiast wśród opowiadających się za naturalną
choinką aż ponad 10% zapytanych oświadczyło, że nie zamierza za
nią zapłacić! Więc jak wejdą w jej posiadanie?
Gałęzie do stroików pozyskuje się z
wierzchołkowych partii starszych jodeł tak
bezwzględnie, że drzewa po prostu giną.
Niestety, taki jest los jodły pospolitej w
Rzeczypospolitej!
Historia prawdziwa
W latach 60. ubiegłego wieku mój
ojciec, będąc wówczas dzieckiem, usłyszał,
jak jego dziadek leśnik zżymał się na innego
leśnika, który posadził jodełki w pobliskim
wilgotnym lesie liściastym.
„Te wszystkie choinki zginą!” –
poinformował dziadek wnuka.
28
Naturalna czy sztuczna,
kupiona czy kradziona?
Uratowane jodełki (wygląd obecny)
Przecież nie splamią się kradzieżą tuż przed Bożym Narodzeniem!
Naturalną choinkę można kupić w każdym centrum
ogrodniczym. Do wyboru mamy jodłę kaukaską, koreańską i
kalifornijską – specjalnie hodowane na plantacjach, głównie
niemieckich i duńskich. Drzewka te są podobne do polskiej jodły i to
nam powinno wystarczyć.
Nasza polska, najpiękniejsza z pięknych, niech zostanie w lesie!
Tam ją podziwiajmy. Niech cieszą się nią też następne pokolenia.
Nowy Rok
Mijający rok przyniósł kolejną klęskę powodzi. W wielu z
nas serce zamierało, gdy prognozowano, że znów opady będą rzędu
20-30 l/m2 i że mogą stworzyć następne zagrożenie. Taka ilość wody,
gdy spada na otwartą powierzchnię, powoduje szybki wzrost poziomu
wód w rzekach.
Należy pamiętać, że dla lasu naturalnego, szczególnie
iglastego, przyjęcie i czasowe zatrzymanie wody w tym wymiarze to
żaden problem. Tak wielki opad może nawet nie dotrzeć do gleby,
którą pokrywają drzewa iglaste, może się zatrzymać w drodze – w
koronach drzew.
Las iglasty jest w stanie wchłonąć nawet do 100 l/m2.
Nie pomogą żadne przeciwpowodziowe środki techniczne,
umacnianie wałów itp.., jeżeli nie będziemy zwiększać lesistości w
naszym kraju. Należy zatem chronić każde leśne drzewo. Każde!
VIRIDIS NIE TYLKO
PRZYPOMINA CI O TYM,
CO POWINIENEŚ
ZROBIĆ W OGRODZIE
VIRIDIS
- POLECA DOBRE
SPRAWDZONE
PRODUKTY
-PRZEDSTAWIA
NOWOŚCI
-CYTUJE PORADY
FACHOWCÓW
-ZAGLĄDA NA
SKLEPOWE PÓŁKI
Święta Bożego Narodzenia to czas pojednania i odnowy moralnej.
Choć zniesiono post w Wigilię, to nikt nie zniósł i nigdy nie zniesie
bezwzględnego przestrzegania VII przykazania Dekalogu.
Czy zatem nie powinna zadrżeć ręka niegodziwcowi, który chce
łamać się opłatkiem przy choince ukradzionej z lasu?
Czy stroiki na świątecznym stole zrobione z odartej z gałęzi jodły
nie zepsują świątecznego nastroju?
Mam nadzieję, że w Nowym Roku i w następnych latach już nie
trzeba będzie takich pytań zadawać!
Tomek Janow & T.C.
-OPISUJE CO
W TRAWIE
PISZCZY
-PODPOWIADA
JAK DBAĆ O
ZDROWIE
-MA DLA CIEBIE
NAGRODY
SPYTKOWICE 676A
TEL.(0-18) 26 88 900
OGRÓD TEL. 0603-246-097
Y
C EN
E
N
CYJ ARAGD
O
OM
M
PR UJI S
T
SZUKAJ VIRIDIS
W TRADYCYJNYCH
SKLEPACH
OGRODNICZYCH
Poniedziałek-Piątek 7:00-18:00, Sobota 7:00-16:00
www.skalniak.eu
[email protected]
U Nas Urządzisz Swój Ogród
WWW.MAGAZYNVIRIDIS.PL
TEL. 12 372-11-01
JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA
Rośliny miododajne
Kontynuując akcję ratowania pszczół,
chcemy Państwa zainteresować roślinami
miododajnymi. Korzyści będą obopólne: pszczoły
będą miały nektar, a my wyższe plony.
Planując ogródek kwiatowy proponujemy wziąć
pod uwagę rośliny miododajne. Wasz ogród będzie nie
tylko piękny, ale i pożyteczny, bo pszczoły zwabione
nektarem, przy okazji zapylą kwiaty warzyw w ogródku min. groszku, fasolki, ogórków, cukini, pomidorów,
bakłażanów. Rabatki z roślinami przyciągającymi pszczoły
planujemy w miejscach oddalonych od miejsc zabaw
dzieci.
Jednoroczne
-aksamitka (Tagetes)
-jasieniec piaskowy (Jasione montana)
-kleoma (Cleome spinosa)
-łubin żółty (Lupinus luteus)
-pszczelnik mołdawski (Dracocephalum moldavicum)
-rezeda wonna (Reseda odorata)
-żmijowiec (Echium plantagineum)
Aksamitka - Tagetes
Byliny
-Chaber górski (Centaurea montana)
-dyptam jesionolistny (Dictamnus albus)
-facelia błękitna (Phacelia tauacetifolia)
-Gailardia oścista (Gaillardia aristata)
-języczka pomarańczowa (Ligularia dentata)
-jeżówka purpurowa (Echinacea angustifolia)
-kocimiętka właściwa (Nepeta cataria)
-macierzanka piaskowa (Thymus serpyllum)
-macierzanka zwyczajna (Thymus pulegioides)
-mikołajek płaskolistny (Eryngium planum)
-orlik (Aquilegia)
-przegorzan pospolity (Echinops ritro)
-pysznogłówka ogrodowa (Monarda hybrida)
-szanta zwyczajna (Marrubium vulgare)
-ślaz (Malva)
-trojeść amerykańska (Asclepias syriaca)
Orlik - Aguilegia
Zioła
-Lawenda wąskolistna(Lavandula angustiofolia)
-melisa lekarska (Melissa officinalis)
-mięta pieprzowa (Mentha piperita)
-ogórecznik (Borago officinalis)
-szałwia (Salvia officinalis)
-Tymianek (Thymus vulgaris)
F.H.U
OGRODNIK
Artykuły ogrodnicze
Narzędzia i maszyny ogrodnicze
Serwis maszyn i urządzeń ogrodowych
Ul.Piłsudskiego 6
34-200 Sucha Beskidzka
Tel. 33/8745560
Zapraszamy
Pn-Pt 8-17
Sob 8-14
[email protected]
Lawenda - Lavandula
PORADY FACHOWCÓW
FISKARS
w kuchni
Szpadle Fiskarsa znane są ze swej ergonomiki i
niezawodności niemal każdemu, kto pracuje tego typu łopatą.
Kto raz weźmie siekierę tej firmy w ręce i spróbuje, jak się nią
pracuje, nie będzie już chciał innej. Jakość materiałów i
solidność wykonania to profesjonalizm na najwyższym
poziomie.
Ale Fiskars to nie tylko narzędzia ogrodnicze i
budowlane, to również drobne AGD w kuchni.
Coraz więcej gospodyń chwali firmę Fiskars.
Choćby ze względu na rewelacyjne noże. Kilka linii tych
podstawowych narzędzi kuchennych powoduje, że każdy
kucharz znajdzie swój ulubiony nóż. Nożem do chleba
naprawdę można pokroić świeży, miękki chleb prosto z
piekarni, a nożem do pomidorów ukroić niewiarygodnie
cienkie plasterki pomidora.
Noże do filetowania z wąskim, długim ostrzem
pomogą rozprawić się z rybą, sporządzić cienkie filety.
Jeśli nie bardzo wiemy, jakie noże są nam
potrzebne - można wybrać dobrze skomponowany
podstawowy zestaw noży w bloku.
Szczególnie w okresie zimowym odczuwamy
zwiększone zapotrzebowanie na witaminy. Po zakupie
krajacza do jabłek, na ogół znacząco wzrasta spożycie tych
owoców, oczywiście z korzyścią dla zjadających. Jabłka
można wcześniej obrać jedną z kilku rodzajów obieraczek do
warzyw i owoców.
A może znajdzie się w kuchennej szafce miejsce na
wysokiej jakości naczynia?
Wykonane ze szczotkowanej stali nierdzewnej
garnki i patelnie to radość z gotowania i smażenia, a
szczególnie z mycia, gdyż powłoka Teflon Platinum Pro
zapobiega przywieraniu potraw do naczyń.
Pokryte antypoślizgowym silikonem
uchwyty nie nagrzewają się, odpada więc kłopot z
nerwowym poszukiwaniem rękawic kuchennych, gdy akurat coś kipi.
Fiskars ma również w swojej ofercie
naczynia do stosowania na płytach indukcyjnych.
Kto miał do tej pory kłopot z
przechowywaniem cedzaka, zwanego z
niemiecka - durszlakiem, może sobie kupić
składany durszlak, który zmieści się nawet
w szufladzie. Dodatkowo ma on nóżki,
które pozwalają mu samodzielnie stać.
Cała gama sztućców, łyżek
kuchennych, trzepaczek, tarek,
otwieraczy, czeka na półkach w
dobrych sklepach ogrodniczych.
Wysoka technologia, a przede
wszystkim jakość i funkcjonalność artykułów kuchennych
Fiskars sprawia, że grono ich
użytkowników systematycznie
wzrasta.
Produkty tej firmy to również świetne prezenty.
Bez obaw, że obdarowany nie doceni ich walorów.
Sklep Ogrodniczy KROKUS
2
wła II 3
a
P
a
n
Ul.Ja
w
Libertó
30-444
70
12 2
.
L
E
T
5
00 2
zamy
Zapras
8 -1 4
7
-1 S o b
W t -P t 8
31
PORADY FACHOWCÓW
Wiesz, albo nie wiesz, OGRÓD
WROCŁAW
czyli
ul.Dubois 11/13
Dobre Rady Pana Romana ZAPRASZAMY
tel 71 328 8780
PON-PT 9-17 SOBOTA 9-13
Ochrona brzoskwiń
sklep.ogró[email protected]
Kędzierzawość liści brzoskwini Taphrina deformans
Kędzierzawość liści jest najpospolitszą chorobą brzoskwiń.
Poraża głównie liście. Pierwsze objawy choroby w postaci
charakterystycznych przebarwień pojawiają się w okresie rozwijania
się liści. W pierwszym okresie choroby liście są jasnozielone następnie
przebarwiają się na kolor brunatno czerwony. Tkanka w miejscu
porażenia grubieje i powoduje deformacje liści. Aby tego uniknąć
zaczynamy już jesienią opryskiwać drzewa tuż po opadnięciu liści
preparatem Miedzian. Zastosowanie preparatów miedziowych
jesienią w znacznym stopniu ogranicza źródło infekcji .
Na początku roku, gdy tylko temperatura osiągnie 6 stopni (może to
być przełom lutego i marca) pąki brzoskwini nabrzmiewają i wtedy
powinniśmy wykonać dwa zabiegi do fazy pękania pąków .
Do oprysków stosujemy Sylit 65 WP, Carpene 65 WP lub
Thiram 80 WG.
Bardzo ważne jest, aby zabiegi wykonywać w odpowiednim stężeniu
zgodnie z instrukcją zastosowania. W momencie pojawienia się
objawów choroby na liściach, stosowanie środków chemicznych
niema sensu. Zaznaczyć trzeba żeby na ogródkach działkowych
opryski gwarantowały nam prawie 100 % skuteczności - nasi sąsiedzi
powinni także stosować te zabiegi. Z drzew porażonych chorobą
podczas wiatru zarodniki rozprzestrzeniają się na inne drzewa . Jeżeli z
jakiegoś powodu nie zdążyliśmy opryskać brzoskwini a liście mamy
porażone, zostaje nam opryskać drzewa 5 % mocznikiem w celu
dostarczenia azotu .
Ważne jest aby mocznik rozpuścić w letniej wodzie .
Parch brzoskwini Cladosporium carpophilum
Choroba ta atakuje zarówno brzoskwinie jak i morele. Poraża
przede wszystkim owoce. Łatwo ją rozpoznać, bowiem na owocach
pojawiają się brązowe plamy, które wraz z upływem czasu powiększają
się, po czym pękają i powodują zgniliznę. Chore drzewa słabiej
owocują, a owoce są małe i niesmaczne. Parch brzoskwini zimuje na
porażonych pędach, a jego zarodniki dopiero wiosną infekują owoce.
Bardzo ważne jest szybkie rozpoznanie choroby. Aby zapobiec
rozprzestrzenianiu się zarazy, należy wyciąć i usunąć porażone pędy.
Przy okazji można prześwietlić koronę drzewa. Jednakże nie obejdzie
się bez zastosowania oprysków, najlepiej zaraz po kwitnieniu.
Można użyć do tego środków, takich jak Topsin M 500 SC.
Amarylis
Amarylis (Hippeastrum) pochodzi z Ameryki
Południowej. Hodowla kwiatów jest łatwa i możliwa prawie przez
cały rok. Jednakże należy spełnić wiele ważnych warunków, aby
uzyskać satysfakcjonujący rezultat.
Cebule: im większe, tym więcej kwiatów. Należy
wybierać cebule posiadające dobrze wykształcone korzenie. Jeżeli
nie można posadzić ich bezpośrednio po zakupie, należy
przechowywać w temp. około 9 st. C.
Czas kwitnienia: cebule sadzone wiosną rosną i kwitną
szybciej, niż te sadzone jesienią czy zimą, jako że przebyły już
tak zwany "czas chłodzenia" tj. około 8 - 10 tygodni w temp. nie
wyższej niż 13 st. C.
Kwitnienie: następuje 6 - 10 tygodni po posadzeniu
(zależnie od odmiany i pory sadzenia).
Sadzenie: przed sadzeniem można moczyć cebulę przez
kilka godzin w ciepłej wodzie. Sadzić do obszernej doniczki, na
głębokość 2/3 cebuli, uciskając dość mocno ziemię wokoło.
Stanowisko: jasne i ciepłe (ciepło jest potrzebne do
rozwoju pędów) - najlepiej 20 st. C. Początkowo nie podlewać za
dużo. Zwiększać stopniowo ilość wody dopiero po pojawieniu się
pędu.
Postępowanie po kwitnieniu: ściąć kwiat wraz z
pędem po przekwitnięciu i pozwolić liściom rozwinąć się.
Pozostawić w jasnym i ciepłym miejscu i podlewać regularnie nie
zapominając o zasilaniu. Po 8 miesiącach zaprzestać podlewania.
Cebula potrzebuje odpoczynku w chłodnym i ciemnym miejscu.
Po 2-3 miesiącach usunąć stare liście, ziemię i wysuszone
korzenie i posadzić cebulę w nowe, świeże podłoże.
Takie postępowanie pozwoli zakwitnąć roślinie ponownie w
kolejnym roku.
Zwalczanie szkodników zimujących
Na przedwiośniu powinniśmy zastanowić się nad opryskiem olejem parafinowym.
Wiele szkodników roślinnych zimuje w formie jaja na krzewach , drzewach owocowych i ozdobnych. Szkodniki te znoszą niskie temperatury ,
dzięki czemu na wiosnę mogą zwiększać swoją aktywność . Aby nie dopuścić do rozmnożenia się przędziorka oraz innych szkodników zaleca
się oprysk preparatem Promanal od fazy nabrzmiewania i pękania pąków do początku kwitnienia.
Zabieg ten jest szczególnie skuteczny, jeżeli będzie on przeprowadzany w okresie od końca lutego do połowy marca. Wtedy to bowiem
szkodniki zaczynają żerowanie na pąkach .Olej parafinowy tworzy powłokę na owadach i powoduje ich uduszenie się. Preparaty olejowe nie
posiadają żadnych innych dodatkowych insektycydów. W ten sposób zapobiegamy występowaniu szkodników na naszych uprawach.
32
Roman Berkowski
Zapraszamy ptaki
do ogrodu
PORADY FACHOWCÓW
Piotr Nowak
Larix, Myślenice
Cóż może być wspanialszego, niż poranna kawa lub
herbata w towarzystwie rozśpiewanej gromadki pięknych i
pożytecznych ptaków.
Zachęcam wszystkich miłośników przyrody do
tworzenia oaz wypełnionych naszymi małymi braćmi - ptakami.
Przez wykonywanie odpowiednich zabiegów na roślinie można
stworzyć dogodne miejsca do powstawania między jej pędami
sztucznych miejsc lęgowych, tzw. okółków, bukietów i kieszeni
lęgowych.
Okółek jest to miejsce dla gniazda między kilkoma pędami
bocznymi wyrastającymi z jednego pędu głównego. Okółki mogą
być formowane na wielu gatunkach drzew i krzewów: głogu, klonu,
ligustru pospolitego, porzeczki alpejskiej, derenia, leszczyny,
trzmieliny zwyczajnej. Mogą one być formowane także na innych
gatunkach roślin drzewiastych, które można wprowadzać do
ogrodów tylko w celu uzyskania większej liczb miejsc lęgowych,
np. dąb szypułkowy, grab pospolity, lipa drobnolistna. Dla tworzenia
okółków należy skrócić pęd główny, co spowoduje wzmożony
wzrost pędów bocznych i pąków śpiących.
U roślin charakteryzujących się tak zwanym „płaczem wiosennym”
/np. klony/ zabieg ten przeprowadza się dopiero około 20 maja.
Drugim okresem na skracanie i przycinanie pędów bocznych, które
wyrosły po odcięciu pędu przewodniego, jest druga połowa lata, już
po zakończeniu wzrostu drzew i krzewów. Formowanie okółków w
drugim roku polega na skróceniu wszystkich pędów bocznych
należących do okółka. Pędy, które mają stworzyć dogodne warunki
do wicia gniazda, przycina się /mniej więcej na równej wysokości/.
Bukiet powinien znajdować się w takiej części rośliny, aby był
możliwie dobrze zamaskowany przez pozostałe gałęzie. Po
zakończeniu okresu lęgowego rozcina się wiązania. Nowe bukiety
wiąże się na początku następnego roku.
Kieszeń lęgowa stanowi miejsce dla gniazda między
pędami pnącza a ścianą. Do zakładania kieszeni lęgowych
wykorzystuje się zdolność przytwierdzania się niektórych gatunków
pnączy do ścian, murków i innych płaskich, pionowych powierzchni
za pomocą korzeni przybyszowych lub wąsów zakończonych
przylgami. Najbardziej odpowiednimi roślinami do tego celu są:
bluszcz pospolity, hortensja pnąca, milin amerykański, winobluszcz
trójklapowy oraz niektóre odmiany winobluszczu pięciolistkowego.
Najważniejszą czynnością w tworzeniu kieszeni jest nadanie
młodym pędom pnącza odpowiedniego kształtu.
Pomiędzy powierzchnią, po której wspina się
pnącze, a sama rośliną powinno powstać miejsce
dogodne do uwicia gniazda. Jego wielkość będzie
uzależniona od wielkości mającego tam
gniazdować ptaka. Właściwy kształt pędów
najłatwiej uzyskać używając formy, którą może
być przycięty okrąglak drewniany, kawałek rury z
tworzywa sztucznego. Kiedy pnącze tak dobrze
zarośnie formę, że będzie w stanie utrzymać kształt
swymi pędami, wówczas można ją usunąć.
Stosując tylko niektóre z opisanych
powyżej zasad i pomysłów, stworzymy
piękny atrakcyjny dla ptaków ogród.
CENTRUM OGRODNICZE
Wskazane jest pozostawienie niektórych innych pędów bocznych w
celu osłony okółka.
Bukiet jest to miejsce dla gniazda między związanymi
pędami jednej lub kilku sąsiadujących roślin. Bukiety można wiązać
w wielu gatunkach roślin liściastych, zarówno w krzewach,
pnączach, jak i w koronach drzew. Wykonuje się je pod koniec zimy
lub wczesną wiosną. Dla wykonania bukietu należy związać
sznurkiem lub taśmą z tworzywa sztucznego kilka cieńszych gałęzi
lub pędów w taki sposób, aby powstało między nimi miejsce
dogodne do posadowienia gniazda.
S.C.
Ul.Mikołaja Reja 12
32-400 Myślenice
[email protected] TEL:12 274 10 28
PORADY FACHOWCÓW
Szkodniki roślin doniczkowych
Maciej Wołkowicz
Ogród Centrum, Kraków
K
ażda roślina, która „przeżywa stres”, czyli
jest w gorszym stanie, może być zaatakowana
przez szkodniki.
Musimy więc nieustannie kontrolować, czy rośliny mają
odpowiednie warunki wzrostu. Oznacza to, że pomieszczenia, w
których się znajdują są dobrze wietrzone, mają zapewnioną
odpowiednią wilgotność, nie są nadmiernie lub za mało nawożone,
podaje się im odpowiednią ilość wody i nie są zarażone jakąś
chorobą.
Spośród szkodników roślin doniczkowych przędziorek
jest tym, którego najtrudniej odstraszyć i zwalczyć, gdyż jest
odporny na wiele środków chemicznych. To bardzo małe pajączki,
długości około 0,5 milimetra, w kolorze od zielonego przez żółty do
pomarańczowego, a nawet czerwonego. Szkodniki uwielbiają
wysokie temperatury przy suchym powietrzu. W takich warunkach
rozmnażają się błyskawicznie. Wysysają z rośliny soki, efektem
czego jest żółknięcie liści, ich opadanie i stopniowe zamieranie
rośliny. Na dolnej stronie liścia oraz w pochewkach między liśćmi a
łodygą tworzą delikatną, ledwie widoczną pajęczynkę. Pierwsze
oznaki ataku dość trudno zauważyć i najczęściej inwazja jest już
daleko posunięta, nim zaczniemy reagować, a prędkość działania ma
ogromne znaczenie dla udanej walki z przędziorkiem. Jak
najszybsze wykrycie szkodnika i niezwłocznie podjęte przeciw
niemu zabiegi mogą zadecydować o życiu lub śmierci rośliny. W
niektórych przypadkach szkody będą jednak tak wielkie, że roślinę
trzeba po prostu wyrzucić. W celu zwalczenia tych roztoczy
wymagany jest kilkukrotny oprysk preparatami Karate Zeon 050
CS, Provado Plus, Omite 570 EW, Magus 200SC, Agricolle.
Mączlik szklarniowy
Tarczniki i miseczniki mają postać brązowych, lub żółtych
owalnych tarczek, osiągających wielkość do 3 mm, przyczepionych
do rośliny. Wełnowce pokryte są drobnymi białymi niteczkami
przypominającymi watę. Szkodnik ten żeruje na młodych pędach
oraz w kącikach liści.
Cechą charakterystyczną jest fakt, iż tylko samice potrafią latać, a
każda z nich jednocześnie może złożyć do 2000 jaj.
Najkorzystniejsze warunki do rozwoju szkodników z grupy
czerwców są suche mieszkania o niskiej wilgotności. Porażone
rośliny pokryte są lepką wydzieliną – rosą miodową. Zainfekowane
rośliny dokładnie oglądamy, fizycznie usuwając wszystkie
odnalezione szkodniki. Z roślin o mocnych liściach możemy usunąć
niewielkie skupiska czerwców za pomocą miękkiej szmatki lub
pędzlem zanurzonym w wodzie z mydłem. Skuteczniejszą metodą
usuwania czerwców jest użycie wacika nasączonego alkoholem
metylowym. Woskowa tarczka rozpuści się, a jaja zostaną
zniszczone. Przy silnych infekcjach zalecane jest zastosowanie
chemicznych środków ochrony roślin, takich jak Provado Plus,
Kohinor 200SL, Mospilan 20SP. Należy pamiętać, że preparaty
chemiczne najskuteczniej działają w okresie gdy szkodnik ma postać
larwy, dlatego zabiegi powtarzamy za około 7-10 dni.
Przędziorek
Kolejnym często występującym intruzem na naszych
roślinach jest mączlik. Najbardziej rozpowszechniony jest mączlik
szklarniowy. Dorosła postać tego szkodnika ma formę małego
białego motylka osiągającego do 2 milimetrów. Jeśli poruszymy
zaatakowaną roślinę- unosi się nad nią chmara białych owadów.
Najgroźniejsze są larwy, które żerując na spodniej części liścia
wysysają z niego soki. Efektem jest pojawienie się żółtych plam na
liściu a następnie jego obumarcie. Zaatakowana roślina słabnie i
przestaje rosnąć. Do zwalczania wykorzystujemy preparaty
Kohinor 200SL lub Nomolt 150SC. Oprócz oprysku rośliny
również podlewamy tymi preparatami.
Czerwce to grupa szkodników, do której zaliczamy
tarczniki, miseczniki i wełnowce. Wszystkie te owady żerują na
spodniej części liścia lub na młodych pędach i żywią się sokiem
rośliny.
34
Tarcznik
Innym bardzo niebezpiecznym szkodnikiem roślin i
kwiatów doniczkowych jest mszyca. Każda roślina przechodząca
trudny zimowy okres jest podatna na atak mszyc. Musimy więc
zadbać, by nasze rośliny dobrze się rozwijały. Mszyce przebijają
tkankę roślin swymi ostrymi kłujkami i wysysają sok, podobnie jak
my pijemy przez słomkę. Żerują niemal nieprzerwanie i pochłaniają
duże ilości soku. Liście żółkną, deformują się, bardzo często
pokrywają lepką wydzieliną. Zainfekowane rośliny przestają rosnąć
i stopniowo zamierają. Szkodnik ten przenosi bardzo wiele chorób
wirusowych, a zaatakowane rośliny podatne są na infekcje grzybów.
Rośliny opryskujemy preparatami Floris Eko, Decis 2,5EC, Fastac.
Kolejnym wrogiem naszych kwiatów doniczkowych jest wciornastekdrobny owad, podłużny, lekko paskowany, długości 1–3 mm. Wciornastki żerują
najczęściej na liściach i płatkach kwiatowych, chociaż często ich pożywieniem
jest także zawartość pylników. Narządy gębowe typu kłująco-ssącego złożone z
pary cienkich sztyletów, przebijają skórkę liścia i dostają się do miękiszu
gąbczastego, który opróżniają. W to miejsce wchodzi powietrze, stąd powstaje
efekt srebrzenia się blaszek liściowych. Na skutek wysysania soków z wielu
komórek tworzą się na powierzchniach liści nieregularne białawe plamy, w
których obrębie, lecz na dolnej stronie liścia, znajdują się czarne grudki —
odchody wciornastków. Do ich zwalczania stosujemy oprysk jednym z
preparatów Confidor 200 SL, Mospilan 20 SP.
Niechemicznym sposobem pozbycia się szkodnika jest wyłożenie niebieskich
tablic lepnych. Najlepiej, jeśli są to małe prostokątne tabliczki umieszczone w
doniczkach w pobliżu roślin.
Ziemiórka - owad dorosły
Jeśli widzimy, że nasze rośliny obumierają, na liściach nie widać żadnych
szkodników, a jednocześnie zauważyliśmy w pokoju drobne czarne muszki
oznacza to, że nasze kwiaty zaatakowane są przez ziemiórki. Larwy tego szkodnika
mają postać białej, bardzo ruchliwej larwy z widocznym czarnym układem
pokarmowym i główką. Żerują one na korzeniach roślin i stopniowo doprowadza do
ich obumarcia. Najczęściej ziemiórki pojawiają się po przesadzeniu kwiatów do
nowej ziemi.
Do zwalczania wykorzystujemy preparat Nomolt 150SC, podlewając rośliny
kilkakrotnie co 10 dni oraz żółte tablice lepne, które wyłapują dorosłe osobniki,
przerywając proces rozmnażania się owadów.
Szkodniki roślin doniczkowych mogą stopniowo doprowadzić do
obumarcia naszych kwiatów. Ponadto większość z nich przenosi choroby wirusowe
oraz sprzyja rozwojowi chorób grzybowych. Jeśli widzimy, że nasza roślina
marnieje, warto jej się dokładnie przyjrzeć, zajrzeć pod liście i obejrzeć młode pędy.
Jeżeli nie jesteśmy pewni co dolega naszym kwiatom udajmy się do sklepu
ogrodniczego z porażonym liściem rośliny po poradę.
Stosując chemiczne środki zwalczania szkodników pamiętajmy,
że preparaty te mogą być dla nas szkodliwe i postępujmy zgodnie
z zaleceniami znajdującymi się na ulotce dołączonej do preparatu.
OGRÓD CENTRUM
Artykuły ogrodnicze
Dealer firmy STIHL
Serwis: Makita, Briggs & Stratton,
STHIL,TECUMSEH, HONDA
Wielicka 115
Zapraszamy
Pn-Pt 9-18 Sobota 9-14
Tel. 12-655-61-61
e-mail: [email protected]
30-552 Kraków
Tel:12 655 61 61
PORADY FACHOWCÓW - ZDROWY OGRODNIK
Witaminy
na zimowym talerzu i kanapce
Zima to trudny okres nie tylko dla roślin, ale i dla naszych
organizmów. Chłód, krótki dzień, mało ruchu na świeżym powietrzu,
zmniejszone spożycie zdrowych warzyw i owoców powoduje, że
nasze organizmy stają się mniej odporne na choroby. Również
psychicznie czujemy się gorzej, szczególnie w szare, pochmurne dni.
Możemy ratować się witaminami w tabletkach, ale ich
przyswajanie przez organizm jest bardzo różne. Kto ma taką
możliwość, braki witamin i minerałów uzupełnia jedząc owoce i
warzywa z własnych zapasów. Jednak okres przechowywania
znacząco wpływa na obniżenie ilości zawartych w nich cukrów i
witamin.
Rzeżuchę, a właściwie pieprzycę siewną, oglądamy
najczęściej jako „trawkę” dla baranka wielkanocnego, a to
niezwykle bogate źródło witaminy A, B1, B2, B6, C, E, K, PP oraz
cynku, fosforu, magnezu, potasu, sodu, wapnia, żelaza, a także jodu.
O jej właściwościach pisaliśmy już w nr 2/2011 w artykule pt. Czy
rzeżucha to rzeżucha. Można używać jej jako dodatek do zup, sosów,
surówek, sałatek, serów, kanapek. Można domowym sposobem
zrobić wspaniałe masło rzeżuchowe. Wystarczy masło doprowadzić
w temperaturze pokojowej do takiego stanu, aby można je było
zmieszać w miseczce z drobniutko pokrojoną rzeżuchą. Świetne na
kanapki dla dzieci do szkoły. Jednak nie należy z rzeżuchą
przesadzać - jest silnie moczopędna.
Drugim, niezwykle wartościowym, dodatkiem naszej diety
są kiełki. Zawierają cały zestaw witamin i minerałów, wzmacniają
organizm, zapobiegają schorzeniom, pomagają w chorobach.
Kiełki rzodkiewki
Możemy je stosować zamiennie lub uzupełniająco ze szczypiorkiem
i cebulką. Wspaniale działają na nasz organizm. Dzięki witaminie C
podnoszą odporność organizmu na choroby. Przy przeziębieniach
działają wykrztuśnie, poprawiają stan dróg oddechowych. Dzięki
tym kiełkom nasze paznokcie, włosy i skóra są piękniejsze.
Kiełki słonecznika
Możemy je dodawać do każdej sałatki i surówki. Są źródłem cynku,
fosforu, wapnia i żelaza. Wzmacniają kości i zęby. Kiełki
słonecznika posiadają rzadko spotykaną w artykułach spożywczych
witaminę D.
Kiełki soi
Dobre na apetyt, koją nerwy. Źródło fosforu, magnezu, manganu
,miedzi, potasu, żelaza i witaminy A, B1, C, K. Mają udział w
obniżaniu „złego” cholesterolu. Kiełki te trzeba płukać nawet kilka
razy dziennie. Przed spożyciem, dla lepszego przyswajania, trzeba
je poddać obróbce cieplnej (obgotowanie na parze, w wodzie,
obsmażenie).
Kiełki soi
Kiełki
słonecznika
Kiełki lucerny
Kiełki te posiadają wysoką zawartość witamin A, B, E, fosforu,
magnezu, wapnia i żelaza. Nazywane również alfalfa, często
polecane są
kobietom ciężarnym i karmiącym, w okresie
menopauzy, a także dzieciom w okresie wzrostu. Zapobiegają
osteoporozie, nowotworom i chorobom serca. Dobrze jest je
spożywać przy anemii i dla obniżenia „złego” cholesterolu.
Szczególnie polecane wegetarianom oraz osobom, które mają
problemy z przyswajaniem żelaza.
Kiełki soczewicy
To źródło witaminy B, C, cynku, fosforu, magnezu, potasu i żelaza.
Dobrze wpływają na stan zębów oraz cerę. Polecane są dla kobiet w
ciąży. Zapobiegają chorobom wirusowym i nowotworowym.
Polecane osobom, które chorują na miażdzycę lub cukrzycę .
Smaczne na surowo w sałatkach i surówkach, a także jako dodatek do
dań ciepłych.
Kiełki brokuła
Chyba najbardziej znane warzywo „antyrakowe”, dzięki zawartości
sulforfanu. W kiełkach jest go wielokrotnie więcej niż w różach tego
warzywa. Kiełki brokuła wpływają na obniżenie ciśnienia krwi,
poprawiają stan układu krążenia, zapobiegają udarom mózgu,
wzmacniają układ odpornościowy i nerwowy. Spożywamy je jako
dodatek do kanapek, surówek i sałatek.
Dokonując zakupu zwróćmy uwagę, aby na torebce był
napis - „Nasiona na kiełki”. To daje gwarancję, że są to nasiona
zdrowe i nie zaprawiane chemicznie. W sklepie ogrodniczym można
kupić nasiona jednorodne lub ich zestawy, np. mieszanka delikatna,
mieszanka pikantna. Dobrze jest do każdej naszej hodowli kiełków
dodać nieco nasion rzodkiewki – zapobiegnie pleśnieniu.
/vir/
CENTRUM OGRODNICZE
32-700 Bochnia
ul. Trudna 41
tel. 603 261 807
e-mail: [email protected]
36
www.centrumnatura.eu
PORADY FACHOWCÓW - ZDROWY OGRODNIK
Waga
która ujęła mi lat
Ważyć to czasem nie tylko sprawdzać swój
ciężar. Jest waga, która zważy również nasze kości,
mięśnie, a także powie, ile mamy wody w
organiźmie. Jest źródłem wielu informacji o
naszym ciele. Czasem odmładza, a czasem dodaje
lat.
Znajoma powiedziała mi o wadze, która dokonuje
analizy składu ciała. Ciekawa rzecz, pomyślałem i
postanowiłem skorzystać. Najpierw zostałem zapoznany z
fenomenem tego urządzenia.
Informacji udzieliła mi pani Beata Bąbawłaścicielka Centrum Betula w Krakowie.
Viridis – Po co nam analiza składu ciała?
Beata Bąba - Analiza składu ciała wykonana profesjonalnym
sprzętem i zinterpretowana przez specjalistę dostarcza
cennych informacji na temat naszego organizmu.
Odkrywa to, co mamy w środku, czyli ile „kochanego
ciałka” to tłuszcz, ile mięśnie, a ile kości. Waga, z
której korzystamy w gabinecie określa również
ważny dla profilaktyki cywilizacyjnych chorób
metabolicznych wskaźnik, tzw. Visceral Fat
oraz podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne organizmu.
V - Visceral Fat? Co to takiego?
BB - Wskaźnik Visceral Fat to ilość tłuszczu
brzusznego, jeszcze inaczej mówiąc: otłuszczenie
narządów wewnętrznych. Tłuszcz brzuszny jest to
tłuszcz odkładany wewnątrz tułowia, wewnątrz i
dookoła najważniejszych narządów wewnętrznych
(takich jak wątroba i serce). Jednak zbyt duża jego
ilość oznacza, że do organizmu uwalniane są
zwiększone ilości kwasów tłuszczowych, hormonów i
białek zapalnych, co może wpływać na rozregulowanie funkcjonowania organów wewnętrznych.
Jest to ważna przyczyna wielu problemów
zdrowotnych związanych z nadwagą – takich jak
choroby serca, cukrzyca typu 2 i udar mózgu.
Zatem pomiar wskaźnika Visceral Fat jest
bardzo ważny w profilaktyce chorób
cywilizacyjnych: otyłości, miażdżycy czy
nadciśnienia.
Często bywa, że wskaźnik ten jest
podwyższony u osób na oko szczupłych
i badanie centymetrem krawieckim jest
tu niewystarczające.
P.P.H. AGROMIR Nawojowa Góra
ul. Krakowska 152
32-065 Krzeszowice
Tel: (12) 282-61-05, 258-11-10,
Serwis: (12) 282-15-27 606 830 048
Zapewniamy fachowy serwis
i części zamienne
TEST CENTER
WWW.AGROMIR.COM.PL
Beata Bąba w Centrum Betula
V – Czego mogę się dowiedzieć z takiego ważenia?
BB - Oprogramowanie pozwala ustalić, jak nasz wynik
wygląda na tle norm: dla naszego wieku, płci i trybu życia.
Po ważeniu otrzymujemy wydruk, na którym
znajdują się m.in.. informacje takie, jak: masa ciała,
procentowa zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie, masa tkanki tłuszczowej, mięśni, kości, wody w
organizmie, Basal Metabolic Rate czyli podstawowa
przemiana materii, wskaźnik Visceral Fat, wiek
metaboliczny, BMI.
V – Jak wygląda takie badanie?
BB – Jak każde normalne ważenie:) Stajemy boso na wadze i
już. W badaniu wykorzystywane jest zjawisko bioimpedancji
elektrycznej (BIA) – czyli nieinwazyjnej metody badania
diagnostycznego, która pozwala na dokładną analizę składu
ciała przy wykorzystaniu oporu elektrycznego tkanek
organizmu, tzw. impedancji.
V – Czy każdy może wykonać sobie takie badanie?
BB - Badań nie wykonuje się u osób z rozrusznikiem serca ze
względu na przepływ prądu, a także u kobiet w ciąży –
ponieważ przez większą zawartość płynów wynik badania
byłby zaburzony.
V – Kto powinien wykonać sobie takie ważenie?
BB – Każdy, komu zależy na swoim zdrowiu. Najczęściej to
pasjonaci wysiłku fizycznego, ci, którzy chcą bezpiecznie i
skutecznie schudnąć i ci, którzy chcą zadbać o zdrowie swoje,
swoich dzieci, rodziców i dziadków. Ale i ci, którzy po prostu
chcą wiedzieć, co jest w środku :)
Zainteresowanych zapraszam do kontaktu przez
naszą stronę internetową www.centrum-betula.pl
Po tych informacjach stanąłem na wadze, spełniwszy
wcześniej warunki dotyczące jedzenia, picia i wysiłku
fizycznego przed ważeniem.
Moje wyniki były naprawdę dobre. Pewno dlatego,
że nie tylko pływam trzy razy w tygodniu, ale jeszcze
uprawiam sport związany z wysiłkiem. Najbardziej jednak
ucieszył mnie fakt, że waga odjęła mi lat.
Na wydruku okazało się, że wiek metaboliczny mojego ciała
jest o siedem lat mniejszy, niż wynikający z daty urodzenia.
I z tego jestem dumny.
Z panią Beatą Bąbą rozmawiał i ważył się
Wiesław Cielecki.
37
PORADY FACHOWCÓW
WIELKA SIŁA MAŁYCH IGIEŁ
Katarzyna
Marcinkiewicz
Wiosenny spacer po lesie każdemu kojarzy się z
zawilcem gajowym, kwitnącym całymi łanami pomiędzy budzącymi
się do życia drzewami. Letnia wycieczka zazwyczaj kończy się
zbieraniem poziomek, malin, jagód bądź jeżyn, które kuszą nas
swoim wyglądem i zapachem. Jesień zarezerwowana jest dla
kasztanów, żołędzi i barwnych liści.
A co proponuje nam zima?
Zima daje nam to, co najlepsze - źródło darmowych,
naturalnych leków, które nie tylko będą nas wspierać w walce z
przeziębieniem, ale i uśmierzą bóle reumatyczne oraz pomogą ukoić
skołatane nerwy.
Wszystkich tych dobrodziejstw dostarcza nam Jodła pospolita
(Abies alba). Piękne, rodzime, zimozielone drzewo od wieków
wykorzystywane jest do pozyskiwania olejków eterycznych,
działających bardzo pobudzająco oraz odświeżająco. Ich silny i
długotrwały aromat oczyszcza niedrożne górne drogi oddechowe, co
działa niezwykle efektywnie podczas kataru. Przygotowywane w
postaci maści bądź syropów ekstrakty z jodły pospolitej mają
działanie rozkurczowe, antyseptyczne i bakteriobójcze.
W medycynie naturalnej duże znaczenie mają pędy oraz
igły tego drzewa. Zbierane od grudnia doskonale nadają się do
sporządzania gorących naparów, niezastąpionych przy zimowych
infekcjach. Duża zawartość witaminy C podnosi odporność, a
dobroczynne związki flawanoli z pinenem i limonenem pomagają
organizmowi podjąć walkę z chorobowym intruzem.
Ten leśny lek można sporządzić samemu:
Syrop jodłowy
Świeżo zerwane pędy jodły ułożyć ciasno w słoiku na
przemian z warstwą cukru w proporcji 3:1. Mniej więcej po tygodniu
pojawi się sok, który zlewamy i gotujemy na małym ogniu do
uzyskania konsystencji dosyć gęstego syropu. Następnie
butelkujemy i w razie potrzeby podajemy po jednej łyżeczce trzy
razy dziennie.
Tylko dla dorosłych wersja wzmocniona:
nalewka jodłowa
Szklankę igliwia lub całych gałązek zalewamy dwiema
szklankami czystej wódki 40%. Odkładamy na dwa tygodnie w
zacienione miejsce. Następnie filtrujemy i przelewamy do butelki z
ciemnego szkła.
Po tak sporządzoną miksturę sięgamy kiedy czujemy, że nasz
organizm przestaje sobie radzić z utrzymaniem odporności na
właściwym poziomie. Wówczas zaleca się picie nalewki po jednej
łyżce trzy razy dziennie.
Mając na uwadze, że wszystkie przedstawicielki rodzaju Abies mogą
się pochwalić pozytywnym wpływem na nasze zdrowie możemy
sięgnąć po olejek pichtowy pozyskiwany z jodły syberyjskiej
(Abies sibirica). Stosujmy go, gdy mamy problemy z reumatyzmem,
chorobami skóry, trudno gojącymi się ranami, oparzeniami, trądzikiem bądź zakłóceniami trawienia.
Paniom proponuję zastąpienie drogich kremów
przeciwzmarszczkowych naturalnym tonikiem sporządzonym na
bazie wywaru z szyszek jodły, który nie tylko pobudza krążenie krwi,
ale również chroni wrażliwą skórę okolic oczu przed niekorzystnym
działaniem czynników zewnętrznych. Ostrzegam jednak, iż
pozyskanie szyszek może być bardzo kłopotliwe, gdyż rosną one na
sporych wysokościach, a kiedy dojrzeją - rozsypują się,
pozostawiając na drzewie sam trzpień.
38
Abies alba
Pamiętajmy, iż sama wizyta w lesie
jodłowym bardzo korzystnie wpływa na nasz organizm.
Bioenergoterapeuci są przekonani, że przebywanie w pobliżu jodły
działa leczniczo na nadwyrężony układ nerwowy. Ułatwia ona
radzenie sobie z emocjami, szczególnie negatywnymi, które
zagłuszają głos rozsądku. Leczy z zazdrości, wycisza, pomaga
nabrać dystansu do rzeczywistości.
Klimat lasu w prosty sposób można sobie stworzyć we
własnym domu. Wystarczy do kąpieli zamiast płynu dodać kilka
kropel olejku eterycznego. W wannie pozwoli nam się odprężyć,
a po wyjściu z wody nada miły zapach naszemu ciału.
Czy więc warto wybrać się na zimowy spacer do lasu? Na
to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Ja mimo chłodnego
popołudnia zakładam czapkę i idę szukać zdrowia w lesie.
TOP PRODUKT
Łopata do śniegu 145020
Lekka łopata z
aluminiowym trzonkiem.
Głowica z tworzywa
wzmocniona metalowa
listwą. FISKARS
Sanki plastikowe
Wygodne,plastikowe sanki.
Dwie wersje: z rączkami do sterowania i
hamowania oraz bez rączek.
PROSPERPLAST
Stoper przeciwlodowy
Do odladzania kostki
brukowej i innych
nawierzchni. 1 kg = 10 kg soli.
Neutralny dla środowiska,
nie odbarwia kostki. NOBILLA
Nawóz do orchidei
Profesjonalny nawóz w płynie
przeznaczony do specjalistycznych upraw storczyków
domowych. Nakrętka ułatwia
precyzyjne dozowanie nawozu.
SUBSTRAL
Piła KT-W1403
Piłka do gałęzi „lisi ogon”.
Wygięte ostrze wykonane z wysokiej
jakości hartowanej stali. Możliwość
zamontowania na tyczce.
WORTH/BRADAS
Krążki torfowe Jiffy
Czysty i prosty sposób
na rozsadę. Więcej o
produkcie str.7.
VILMORIN
Nożyce do gałęzi
KT-W1252
Sekator dwuręczny
z przekładnią
do gałęzi 550mm.
WORTH/BRADAS
Kiełkownik
Praktyczne naczynie
pozwalające na kiełkowanie
aż trzech rodzajów kiełków
jednocześnie. VILMORIN
39
W OBIEKTYWIE
HERBOWY PTAK
Sokolnicy obecnie rzadko występują
w roli myśliwego polującego z ptakiem.
Uznali bowiem, że ich głównym
zadaniem jest ochrona
Tomek
i hodowla ptaków drapieżnych.
Janow
Stali się zatem obrońcami przyrody i propagatorami wiedzy
o tych niezwykłych stworzeniach.
W Leśnym Parku Niespodzianek w Ustroniu (woj. śląskie) można
zobaczyć niezwykły spektakl w wykonaniu sokolników i ich
podopiecznych.
W roli głównej: bielik amerykański „Regan” – którego
wizerunek umieszczono w godle USA,
a w pozostałych rolach:
- myszołów zwyczajny „Bianca”, orzeł Aguja „Sheala” i raróg
stepowy „Falco”.
BIANCA
SHEALA
REGAN
Fot.Viridis
FALCO
Na pokazie, który odbył się dnia 02.10.2011r.
sokolnik - spiker na wstępie przekazał publiczności
wskazówki dotyczące zachowania się podczas
pokazu:
- nie trzeba się chować przed ptaszkami pod
parkowymi ławkami;
- kunsztowne fryzury pań są zagrożone zmierzwieniem skrzydłami czy ogonami ptaszków;
- przed pokazem należy schować żywność do
plecaków w trakcie lotów ptaki mogą ją zabrać,
czasem wraz plecakiem i jego właścicielem;
- z uwagi na bieliki amerykańskie szczególnie
starannie należy schować frytki i chipsy;
- może dojść do zderzenia z ptaszkiem, co nie jest
przyjemne, zwłaszcza dla niego;
- ptaszki będą wypuszczane pojedynczo (gdyby
wypuszczono dwa na raz, zostałby zapewne tylko
jeden – ten najedzony).
Fot.Viridis
Myszołów zwyczajny BIANCA
Orzeł Aguja SHEALA
Bianca wystąpiła w roli drugoplanowej i dlatego nie wysilała się
specjalnie, latała jakby od niechcenia. Robiła niskie naloty nad
głowami widzów, aby wszyscy się jej kłaniali.
Sheala również latała nisko nad głowami publiczności, ale
cel miała zgoła inny niż Bianca: chciała słyszeć pisk. Pisk myszy.
Cała publiczność powstrzymywała się od wydawania jakichkolwiek
odgłosów. Tak naprawdę to Sheala poszukiwała drogich piesków
rasy York. Drogich jej sercu, a dokładniej jej szponom.
Prawdopodobnie york przypomina Sheali wpółżywego zająca, czyli
jest dla niej świetną zdobyczą.
Jednak psów do parku wprowadzać nie wolno!
Sheala tak się ich brakiem rozindyczyła, że przestała latać i krokiem
orlo-indyczym zaczęła spacerować po scenie.
To był koniec jej występu.
Podobno lubi twardzieli trzymających głowę wysoko,
wtedy uznaje ich za drzewo, na którym zazwyczaj przysiada. Wtedy
twardziel musi udawać, że takim drzewem jest, bo jeśli zacznie się
wiercić, może zostać uznany za zdobycz i wtedy trudno Biancę zdjąć
z jego głowy. Twardziela nie było. Bianca pogłaskała kilka
ciekawskich głów i z godnością opuściła scenę.
40
Raróg stepowy FALCO
W trakcie pokazów na scenie pojawiła się też jednostka
powietrzna typu F-16, czyli Falco.
Długo ustawiał się w powietrzu do ataku na zdobycz, czyli tzw.
bawidełko podsuwane mu przez sokolnika. Przygotowywał się
wytrwale – wszak atak miał być błyskawiczny i skuteczny.
Niestety, mimo że zaatakował z ogromną prędkością – nie trafił.
Miało się jednak wrażenie, że było to zaplanowane, bo sokół
atakuje tylko raz. Ponowny atak na bawidełko był skuteczny.
Zdobycz okazała się tak cenna, że sokół za żadne skarby świata, w
tym smaczne kąski podkładane mu przez sokolnika, nie chciał jej
oddać. Zatargał bawidełko w ustronne miejsce i trochę to trwało,
zanim w wyniku stanowczych perswazji w końcu je oddał.
Eh, ten raróg, uparciuch jeden.
Autor z Reganem
Leśny Park Niespodzianek oferuje spotkania z
przyrodą nie tylko w formie lotów pokazowych ptaków
drapieżnych.
Regan - Bielik Amrekański
Bielik amerykański REGAN
Wreszcie na scenie pojawił się główny aktor, choć nie był
to western. Pokazywał orlą dostojność.
Jak na gwiazdę przystało, Regan szybko się znudził lataniem i
opuścił scenę. Udał się do sąsiadującego z sokolarnią
pięciogwiazdkowego hotelu Belweder, by zobaczyć jakie to grube
ryby pływają w hotelowej sadzawce pod szklanym dachem.
Regan uwielbia ryby, szczególnie pod względem konsumpcji.
Chyba musiał się zadowolić tylko „płotkami” z otwartej przy
hotelowej sadzawki, gdyż nie wyglądał na szczególnie sytego.
Wznowił latanie ku uciesze tłumu.
Regan uwielbia publiczne występy. Raz dał pokaz
którego nie wytrzymała publiczność ani jego opiekunowie. Trwał
9 dni. Zwyczajnie zwiał. Zerwał z siebie dziobem nadajnik, aby
ewentualną pogoń zgubić. Podjął morderczą próbę powrotu do
USA czyli rodzinnego kraju w którego godle jest umieszczony.
Wysłano za nim listy gończe i w poszukiwaniach wziął udział
nawet Teleexpres. Telefony w TVP 1 urywały się, ale wszystkie
dotyczyły naszego poczciwego bociana (prawdziwego polaka).
Wreszcie otrzymano wiadomość, że Regan zastanawia się nad
pokonaniem polskiej granicy w Cieszynie. Otóż nic bardziej
mylnego.
Sam wcześniej skonstatował, iż męcząca podróż nie jest
warta Zachodu.
Bez oporu powrócił do domu , od teraz już ojczystego.
Po cóż opuszczać ten miły kraj w którego godle występuje mój
większy kuzyn - orzeł bielik - w dodatku koronowany!
W starym bukowym lesie stworzono niekonwencjonalny
ogród zoologiczny umożliwiający obcowanie z naturą i dziką
przyrodą. To wspaniałe miejsce do rodzinnego wypoczynku.
Może więc lepiej jest się udać z dziećmi do Ustonia niż
spędzać z nimi czas w galeriach handlowych.
ROZRYWKA
MAGAZYN
KRZYŻÓWKA
PIONOWO
OGRODNICZY
11
2
6
10
14
12
7
13
18
1. problemy np. do omówienia
2. stamtąd słynny olej
3. narzędzie do napowietrzania
trawnika
4. mąż Ewy
5. niedobór
6. matka Zeusa
7. wiosną na rzekach
11. lobata- jednoroczne pnącze
15. pochodzenie
16. rodzaj fryzury
17. drzewo parkowe
18. warzywo antyrakowe
21. ... Zawodowiec
22. pęd wyrosły z nie
uszlachetnionej podkładki
23. Arkansas, Blizzard, Starozagorski
24. afrykańska antylopa
POZIOMO
1
15
3
9
8
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI
Z NUMERU 4
Hasło brzmiało : RATUJEMY POLSKIE OGRÓDKI
LISTA NAGRODZONYCH:
Jolanta Żylińska - Nowy Sącz
Alicja Wenc - Łapczyca
Piotr Malczak - Nowy Sącz
ZWYCIĘŻCOM GRATULUJEMY !
WORTH Ekskluzywny 5 elementowy zestaw
narzędzi w pudełku drewnianym.
Nagrodami są ekskluzywne zestawy narzędzi ufundowane
przez firmę BRADAS. Zapraszamy po odbiór nagród do sklepów.
1-c,2-b,3-c,4-a,5-a,6-b,7-a,8-a,9-b,10-c
5
1. szacowanie, liczenie
5. Egipski lub Czerwona kula
8. odmiana ogórka lub podarunek
9. marchew lub stopień oficerski
10. brodata jaszczurka
12. ma niedobór żelaza
13. gęsty smar
14. odmiana groszku lub
angielskie hrabstwo
4 19. najbardziej znana roślina
modyfikowana genetycznie
20. sto centów
21. nicpoń, gałgan
23. małe cebulki z zalewie octowej
25. mały Witold
26. my, wy, ...
27. rwetes, zamieszanie
15
28. Dziwisz
ROZWIĄZANIE QUIZU
ze srtony 14
19
ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI 5
MAGAZYN
1
2
3
4
5
6
7
8
Imię i nazwisko
9
10
11
12
13
14
15
OGRODNICZY
Adres z kodem pocztowym
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych, w tym umieszczenie mojego imienia i nazwiska oraz miejscowości na liście laureatów w
kwartalniku VIRIDIS. Wiem, że mam możliwość wglądu i ich poprawiania./Ustawa o ochronie danych osobowych, Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926/
42
Podpis
ROZWIĄZANIE PROSZĘ PRZEKAZAC DO SKLEPU
W KTÓRYM OTRZYMALIŚCIE PAŃSTWO MAGAZYN VIRIDIS
DO DNIA 10.02.2012.

Podobne dokumenty

Viridis 10 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS

Viridis 10 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS Posiadają bardzo intensywny zapach i obsypują się znacznie później niż świerki zwyczajne. 3) Świerki serbskie – cechuje je trwałość podobna jak w przypadku świerków pospolitych. Posiadają ciekawe i...

Bardziej szczegółowo

Viridis 6 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS

Viridis 6 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS Chajęcki, Roman Berkowski, Witold Czuksanow, Monika Drąg, Jan Godyń, Teresa Góral, Jerzy Kalisiak, Kasia Kapias, Elżbieta Kocemba, Alicja Kołakowska, Stanisław Komperda, Szczepan Nawara, Michał Nim...

Bardziej szczegółowo

Viridis 12 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS

Viridis 12 - Magazyn Ogrodniczy VIRIDIS drzew, krzewów i bylin. Pamiętajmy, aby w pierwszej fazie usunąć tylko górną część okrycia pozostawiając jeszcze na jakiś czas usypane przed zimą kopczyki ziemi. Marzec jest doskonałym miesiącem na...

Bardziej szczegółowo