Policja zamiast karetki, czyli dzwoniąc na 112 nie

Transkrypt

Policja zamiast karetki, czyli dzwoniąc na 112 nie
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
Policja zamiast karetki, czyli dzwoniąc na 112 nie podawajmy, że ktoś
może być pod wpływem alkoholu,
Znieczulica, czy zły system?
W niedzielę, 16 października mężczyzna, ktÃłry zauważył leżącego na ulicy w Płońsku człowieka,
zadzwonił pod alarmowy numer 112. Dyspozytorka, zamiast pogotowia, wysłała na miejsce policję, by ta
oceniła sytuację. Nie pomÃłgł kolejny telefon. Przyjechała policja, ktÃłra wezwała karetkę. Zabrany przez
nią człowiek umarł kilka godzin pÃłźniej w szpitalu.
Niedzielne zdarzenie zrelacjonowała w poniedziałek, 17 października, na portalu społecznościowym w
następujący sposÃłb Asia.
- „Wczoraj, kiedy Adam odwoził mnie do domu, zauważyliśmy człowieka leżącego na ulicy.
Zatrzymaliśmy samochÃłd i wybiegliśmy do niego. Mężczyzna żył. Oddychał, ale ze stanu głębokiej
nieprzytomności powracał jedynie chwilowo, otwierając szerzej pÃłłprzymknięte oczy, w odpowiedzi na
moje pytania. Nie zidentyfikowaliśmy żadnego krwotoku. Braliśmy pod uwagę, że może być pod
wpływem alkoholu. Szybko zdecydowaliśmy, że Adam wzywa karetkę, a ja biegnę do domu, ktÃłry
znajduje się nieopodal, po moją mamę (jest lekarzem). Kiedy wrÃłciłam (po 3-4 minutach), Adam
poinformował mnie, że zamiast karetki, pani z dyspozytorni 112, wysyła do nas Policję, ktÃłrej zadaniem
będzie ocenienie sytuacji, i zadecydowanie co dalej (!!!!). Z tego samego numeru zadzwoniłam ponownie
pod 112 przedstawiając sytuację raz jeszcze, zaznaczając głęboką nieprzytomność człowieka i prosząc o
jak najszybszy przyjazd karetki. To nie pomogło. Nie pomogło także to, że oddałam telefon lekarzowi,
ktÃłry potwierdzając moją wersję, ponownie poprosił o wezwanie na miejsce karetki. Przyjechała policja.
Potwierdziła, co było oczywiste, że nie są w stanie pomÃłc człowiekowi a w następstwie zadzwonili na
komendę, aby zgłosić potrzebę zamÃłwienia karetki. Następnie, zgodnie z procedurą, z komendy
zadzwoniono po karetkę do dyspozytorni znajdującej się w Płocku, skąd zadzwoniono i zamÃłwiono
karetkę w Płońsku. My pierwszy telefon wykonaliśmy o 21:45, drugi, z zaznaczeniem konieczności
przysłania karetki o 21:55, pacjent został przyjęty do szpitala o 22:21. Odległość miejsca zdarzenia od
szpitala to 3-4 minuty drogi. Kiedy w końcu na miejsce przyjechała karetka, człowiek był w stanie
głębokiej śpiączki. Zmarł w szpitalu o godzinie 1. Miał na imię JÃłzef i miał 51 lat. Nie wiem czy udałoby
się uratować Pana JÃłzefa, jeśli karetka przyjechałaby wcześniej. Wiem jednak, że takich zgłoszeń jest
masa. Pani policjant, podczas oczekiwania na pogotowie zwierzyła się nam, że ciągle wzywani są do
podobnych przypadkÃłw, a są oni fizycznie przygotowani do wypisania mandatu, nie do ratowania życia.
W wyposażeniu radiowozu nie znajduje się nawet jeden koc, aby jak np. w tym przypadku przykryć
wyziębionego człowieka, nie mÃłwiąc już o innych niezbędnikach. Opowiedziała nam także o jednej z
ostatnich interwencji, podczas ktÃłrej ktoś zmarł w radiowozie. W sytuacjach takich jak ta liczą się
minuty. Nieważne, czy człowiek jest pod wpływem alkoholu, narkotykÃłw, czy jest zupełnie trzeźwy, to
nadal człowiek. W stanie gdy jest głęboko nieprzytomny wymaga zawsze diagnostyki i leczenia
szpitalnego, a nie weryfikacji policji.
Chyba nikt z rządzących nam(i) nie zetknął się jeszcze w swoim prywatnym życiu z tak nagłą potrzebą.
Co musi się stać, żeby ktoś przyjrzał się tym bezmyślnym procedurom?? Należy coś zmienić i to
szybko!―
Jak to działa?
Gwoli wyjaśnienia - obecnie jest tak, że jeśli chodzi o pogotowie ratunkowe to teren powiatu płońskiego
obsługuje dyspozytornia w Płocku (płoński szpital jest podwykonawcą). Jeśli więc dzwonimy na
pogotowie, to dodzwonimy się do Płocka.
Numer alarmowy 112 obsługują centra powiadamiania ratunkowego, jeśli dzwonimy na ten numer,
odbierze CPR w Radomiu lub w Warszawie - centra podlegają wojewodzie. Do tego wątku wrÃłcimy.
Poniżej przedstawiamy wyjaśnienia poszczegÃłlnych służb, wnioski pozostawiamy czytelnikom.
Policję powiadomiło centrum
Płońska policja potwierdza, że 16 października podejmowała opisaną interwencję, zdarzenie miało
miejsce na ul. Rutkowskiego.
- W dniu 16 października o godzinie 21.48 wpłynęła w formie elektronicznej do KPP w Płońsku
informacja z WojewÃłdzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że cyt. „przy straży leży
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 17:56
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
nietrzeźwy mężczyzna, przytomny, oddycha, według zgłaszającego nie potrzebuje pomocy
medycznej― - informuje Grzegorz Osiński. - Z uwagi na powyższe, pełniący służbę dyżurnego KPP w
Płońsku skierował na miejsce patrol policji. O godzinie 21.55 patrol podjął interwencję potwierdzając, że
na chodniku leży mężczyzna, z ktÃłrym nie ma kontaktu, ciężko oddycha. Następnie za pośrednictwem
dyżurnego KPP w Płońsku wezwano karetkę pogotowia, ktÃłra przybyła na miejsce i w/w mężczyzna
został przewieziony do szpitala w Płońsku. Na miejscu ustalono, że mężczyzną tym jest 51-letni
mieszkaniec Płońska. KPP w Płońsku nie może zająć stanowiska co do treści zgłoszenia, jakie zostało
przekazane do WCPR, a dotyczące „leżącego mężczyzny na ulicy―. Nie jest prawdą, aby
kiedykolwiek - przy tego typu zdarzeniu - na terenie działania KPP w Płońsku doszło do zejścia
śmiertelnego w radiowozie.
Policja potwierdza, że zdarzają się przypadki, gdzie na miejsce zdarzenia (w przypadku zgłoszenia o
leżącej - nietrzeźwej osobie), w pierwszej kolejności kierowany jest patrol policji, a następnie w
zależności od sytuacji wzywana jest karetka pogotowia przez funkcjonariuszy.
Przekierowana rozmowa do Płocka
Dyrektor SP ZOZÂ WojewÃłdzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Płocku,
Lucyna Kęsicka poinformowała, iż przeanalizowano dokumentację i odsłuchano nagrania z rejestratora
rozmÃłw, po czym ustalono, iż o godzinie 21.56 do dyspozytorni medycznej w Płocku przekierowana
została rozmowa z numeru alarmowego 112 - zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, leżącego na ulicy.
- Zgłoszenia dokonał lekarz - informuje Lucyna Kęsicka. - Na miejscu zdarzenia obecna była także
policja (informacja uzyskana od lekarza). Po całokształcie oceny sytuacji w miejscu zdarzenia dyspozytor
medyczny został poinformowany przez osobę dzwoniącą, iż „policja zabiera człowieka―. Ponowne
zgłoszenie dotyczące tego samego zdarzenia medycznego wpłynęło do dyspozytorni w Płocku o godzinie
22. Zgłoszenia dokonał policjant z KPP w Płońsku. O godzinie 22.01 do zdarzenia został zadysponowany
podstawowy zespÃłł ratownictwa medycznego. Pacjent został przewieziony do szpitala w Płońsku. SP
ZOZ WojewÃłdzka Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Płocku nie jest w
posiadaniu żadnych dodatkowych nagrań rozmÃłw wykonanych na numer alarmowy 112 dotyczących tej
sprawy.
Płoński szpital powiadomiony przez Płock
W odpowiedzi na nasze zapytanie płoński szpital podaje, że 16 października o godzinie 22.01 z
dyspozytorni medycznej, ktÃłra działa w strukturach WojewÃłdzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i
Transportu Sanitarnego w Płocku wpłynęło zlecenie wyjazdu do nieprzytomnego mężczyzny leżącego na
ulicy Rutkowskiego w Płońsku. Pacjent po wstępnym zaopatrzeniu na miejscu został przetransportowany
do SOR w Płońsku, gdzie został przekazany dyżurującemu personelowi o godzinie 22:20.
- Chciałabym nadmienić, że numer 999 jest numerem alarmowym Pogotowia Ratunkowego, zaś numer
112 to numer alarmowy Centrum Powiadamiania Ratunkowego wszystkich służb ratunkowych w tym
policji i straży pożarnej i zlecenie wezwania w fazie początkowej może wpłynąć do CPR w Radomiu lub
Warszawie a następnie zostać przekierowane do macierzystej dyspozytorni medycznej, na terenie ktÃłrej
doszło do zdarzenia - informuje Elżbieta Dłabik z płońskiego szpitala, dodając, że procedura realizacji
powyższego zlecenia podjęta została niezwłocznie.
Co na to starostwo?
- Starosta i informuje, że działania dyspozytora medycznego nie leżą w kompetencjach powiatu
płońskiego. Ubolewamy nad zaistniałą sytuacją i zwrÃłcimy się o jej wyjaśnienie do odpowiednich
instytucji. Sprawa jest także analizowana przez płoński szpital - poinformowała w poniedziałek, 24
października Anna Goliasz, rzecznik prasowy płońskiego starostwa.
Katarzyna Olszewska
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 17:56

Podobne dokumenty