Opolanin Nr 6

Transkrypt

Opolanin Nr 6
OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
5 2011
ISSN 1731-7959
cho
www.opolelubelskie.pl
nab
ibe
Drodzy czytelnicy,
To już szósty numer Opolanina w tym roku. W związku z kończącymi się wakacjami i rozpoczęciem nowego roku szkolnego prezentujemy w nim zestawienie inwestycji i remontów jakie poczynione zostały we wszystkich gminnych placówkach oświatowych w okresie wakacyjnym.
Zapraszamy też do zapoznania się z fotograficzną relacją z sierpniowej imprezy pod nazwą
Chonabibe pod chmurką w Opolu Lubelskim (str. 1 i 2) oraz z zapowiedzią kolejnej dużej, plenerowej imprezy która odbędzie się 11 września, a nosi nazwę Hity Turystyczne Krainy Lessowych Wąwozów. Ponadto garść aktualności i pierwsza część wspomnień Pani Marianny Kucharskiej.
Serdecznie zapraszamy do lektury!
Redakcja
W numerze:
Młodzież z Opola na stażach w Belgii
pani Helena Rogala na Festiwalu Wikliny i plecionkarstwa
Wakacyjna Akcja Krwiodawstwa przed Urzędem Miejskim
Raport 2011 Opole Lubelskie
Zwrot podatku akcyzowego
Skatepark oddany do użytku
Opolski koncert w ramach Festiwalu BELCAnTO
Rewitalizacja rynku we Wrzelowcu
Festyny rekreacyjne przy świetlicach wiejskich
pogawędki kulinarne
Wspomnienia pani Marianny Kucharskiej – dalsze losy
Wakacyjne remonty w gminnych placówkach oświatowych
Sukcesy uczniów ze Sp w niezdowie
Opolska policja ostrzega
Hity Turystyczne Krainy Lessowych Wąwozów w naszym mieście
Sport i muzyka na kąpielisku miejskim
Młode piłkarki z UKS „DUBLER” w finale mistrzostw polski!
Reprezentanci gminy Opole Lubelskie na Igrzyskach LZS
V turniej piłki nożnej 5-osobowej sołectw i osiedli
Wernisaż prac z Letniej Szkoły Rzemiosł
cho 8.11
nabi
be
13.0
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
str.
4
5
5
6
6
7
7
8
8
9
10
12
13
15
16
17
17
18
18
19
Na okładce i stronie 2 - Chonabibe pod chmurką w Opolu Lublskim - impreza która odbyła się
13 sierpnia 2011 na obiektach sportowych ZS Nr 1 i w Muszli Koncertowej w Parku Miejskim / fot. Krzysztof Ryczek
Na stronie 19 zapowiedź wernisażu wystawy prac powstałych podczas tegorocznej Letniej
Szkoły Rzemiosł.
Na ostatniej stronie plakat promujący Hity Turystyczne Krainy Lessowych Wąwozów.
Wydawca: Gmina Opole Lubelskie
Adres redakcji:
ul. Lubelska 4
24-300 Opole Lubelskie
tel. 81 827-72-15
fax. 81 827-72-00
pok. 209/II piętro UM
e-mail: [email protected]
www.opolelubelskie.pl
skład i opracowanie graficzne: Krzysztof Ryczek
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
3
aktualności
aktualności
PanihelenaRogalanaFestiwaluWikliny
i Plecionkarstwa
Sześciu uczniów Zespołu Szkół im Stanisława Konarskiego przy ul. Kolejowej w Opolu Lubelskimuczącychsięklasachgastronomicznychihotelarskichodbyłostażezawodowewbelgijskiej
miejscowościhamme–mieściepartnerskimOpolaLubelskiego.
4 OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
P
ani Helena Rogala ze wsi Darowne zaprezentowała w Nowym Tomyślu swoje, unikalne w skali całego kraju,
prace wytwarzane z rogożyny. Praca w zakresie wykonywania
przedmiotów plecionych z rogożyny to tradycja rodzinna przekazywana z pokolenia na pokolenie. Pani Helena wśród swoich prac posiada takie wyroby jak oprawy (koszyki) na butelki,
kapelusze, koszyki, skrzynki, tacki na pieczywo, podkładki pod
garnki, talerze, karmniki dla ptaków. Są to produkty unikatowe,
rzadko spotykane, przyciągające wzrok swoim wyglądem a także ekologiczne. Dzięki wysokiej jakości wykonywanych prac
i wieloletniej praktyce Pani Helena Rogala nazywana jest „Królową Rogożyny”. kunszt w dziedzinie plecionkarstwa. Jej obecność na tej imprezie jest możliwa dzięki finansowemu wsparciu Urzędu Miejskiego w Opolu Lubelskim. Partnerem wyjazdu była Lokalna Grupa Działania „Owocowy Szlak”.
Celem II Międzynarodowego Festiwalu Wikliny
i Plecionkarstwa w Nowym Tomyślu jest nawiązywanie kontaktów i pielęgnowanie współpracy ponad podziałami, pomiędzy plecionkarzami z nawet najbardziej odległych zakątków globu. Ponadto: wymiana doświadczeń, kultywowanie tradycji wyplotu z różnych surowców, a także poszukiwanie nowych źródeł inspiracji do projektowania wzornictwa w oparciu
P
o innowacyjne sploty i odważne łączenie różnych materiałów.
Dodatkowo: zainteresowanie masowego odbiorcy bogactwem
i różnorodnością form plecionkarskich. A wszystko po to, by
zachować unikalny zawód- dziedzictwo kulturowe ludzkości,
w którym sztuka przeplata się z rzemiosłem.
Krzysztof Ryczek
WakacyjnaAkcjaKrwiodawstwa
przedUrzędemMiejskim
FOT. KAROLInA KRAMEK
MieszkańcyOpolaporazkolejnyprzyłączylisiędoakcjihonorowegokrwiodawstwa.
J
ne z działań ukierunkowanych na budowę stałych powiązań, gospodarczych i kulturalnych, między naszym miastem a miastami
partnerskimi z Belgii i Węgier. Uczniowie którzy wezmą udział
w stażach musieli spełnić określone warunki. Najważniejszymi
z nich była biegła znajomość języka angielskiego i wysoka średnia ocen, i ukończone 18 lat. Stażyści będą otrzymywać dietę stażową, mają zagwarantowane zakwaterowanie, wyżywienie oraz
przelot do miejsca odbywania stażu. Sześciu z nich swoje umiejętności doskonalić będzie w restauracjach i punktach gastronomiczny a jedna osoba oddelegowana zostanie do tamtejszego urzędu,
do biura zajmującego turystyką.
Projekt „Współpraca sieciowa warunkiem rozwoju gospodarczego regionów” jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata
2077-2013.
Krzysztof Ryczek
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
uż drugi raz Urząd Miejski w Opolu wspólnie z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie zorganizował akcję honorowego krwiodawstwa w naszym
mieście.
Specjalistyczny autobus przystosowany do tego celu zaparkował 8 sierpnia na parkingu przed Urzędem Miejskim. Jak
ważnym „lekiem” jest krew szczególnie dla ofiar wypadków nie
trzeba chyba nikogo przekonywać. Jej szybkie podanie potrzebującym często decyduje o ich życiu. Zorganizowana akcja dowiodła, że mieszkańcy Opola mają tego dużą świadomość i licznie
przybyli, aby honorowo ofiarować ten cennym dar. Chętnych był
aż 40 osób, niestety z przyczyn zdrowotnych nie wszyscy mogli
zostać dawcami. W wyniku akcji bank krwi wzbogacił się o 8 litrów tego cennego „leku”.
Wśród osób przybyłych aby oddać krew aż 15 osób stanowili pracownicy Urzędu Miejskiego w Opolu Lubelskim. „Zawsze staram się brać udział w tego typu akcjach. Oddając krew
pomagam innym, a nigdy nie wiadomo kiedy sam będę potrzebował takiej pomocy” - mówi Mariusz Madejek z UM w Opolu
Lubelskim.
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
Wojciech Starek
FOT. WOJCIECH STAREK
obyt opolskiej młodzieży w Belgii w dniach 6-27
sierpnia jest możliwy dzięki realizacji przez Gminę Opole Lubelskie projeku pod nazwą „Współpraca sieciowa warunkiem rozwoju gospodarczego regionów”. To już jedno z ostatnich działań
wpisanych w ten projekt. Wcześniej odbyły się m.in. dwie konferencje sadownicze z udziałem zagranicznych partnerów projektu
– gości z Węgier i Belgii, a także duży event promocyjny – „Owocowy Weekend” który odbył się sierpniu ubiegłego roku a jego
gwiazdą muzyczną był zespół Czerwone Gitary. W ramach tego
projektu w Urzędzie Miejskim, w czerwcu ubiegłego roku odbyło
się także szkolenie z zarządzania wiedzą, którym objętych zostało
25 pracowników urzędu. Przygotowany został specjalny katalog
firm który ma na celu utworzenie bazy firm działających w Opolu i naszych miastach partnerskich – Hamme i Mikohaza. Ma
to otworzyć możliwości nawiązania współpracy opolskich przedsiębiorców z zagranicznymi partnerami.
Belgijskie staże dla uczniów z Opola, podobnie jak
i cały projekt w 70% dofinansuje Unia Europejska. Jest to kolej-
W dniach 26-28 sierpnia w Nowym Tomyślu (woj. Wielkopolskie) odbył się II MiędzynarodowyFestiwalWiklinyiPlecionkarstwa.NaszemiastoreprezentowałananimPanihelenaRogala.
Wfestiwalowymkonkursiewywalczyłaznakomitetrzeciemiejsce!
FOT. RAFAł WĘgIERKIEWICZ
MłodzieżzOpolanastażachwBelgii
OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
5
aktualności
aktualności
Raport 2011 Opole Lubelskie
Skatepark oddany do użytku
Pod koniec lipca zakończył się montaż elementów wyposażenia skateparku przy Zespole
Szkół nr 1 w Opolu Lubelskim. Tym samym obiekt został oddany do użytku.
Raport 2011 Opole Lubelskie jest już dostępny.
Z
Okładka „Raportu 2011”. Można go dostać w Urzędzie
Miejskim, ale będzie także kolportowany w sklepach i innych instytucjach.
W dniach 1 - 30 września 2011 r. przyjmowane będą wnioski na wypłatę zwrotu podatku
akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do celów rolniczych.
oczny limit zwrotu w gospodarstwie rolnym
w 2011 roku wynosi 73,10 zł na 1 ha użytków rolnych. Limit
oblicza się następująco: 86 l oleju x powierzchnia użytków rolnych w ha x 0,85 gr.
wią przedmiot współposiadania, zwrot podatku akcyzowego
przysługuje temu współposiadaczowi, co do którego pozostali
współposiadacze wyrazili we wniosku pisemną zgodę. Pisemna zgoda nie dotyczy współmałżonków.
Do wniosków należy dołączyć :
- faktury dokumentujące zakup oleju napędowego w okresie:
01.03.2011r. - 31.08.2011r. dla wniosków składanych we wrześniu 2011 r.
-odpis z Krajowego Rejestru Sądowego gdy producent podlega
wpisowi do tego rejestru;
- umowy w przypadku umów dzierżaw lub oświadczenia właścicieli w przypadku umów ustnych.
Wypłaty zwrotu podatku akcyzowego będą realizowane:
- w listopadzie dla wniosków złożonych we wrześniu, przelewem na podany we wniosku nr rachunku bankowego.
Wnioski o zwrot podatku mogą składać właściciele lub dzierżawcy użytków rolnych o powierzchni powyżej 1 ha. Wnioskodawcy nie muszą posiadać zarejestrowanego środka transportu. W przypadku, gdy grunty gospodarstwa rolnego stano-
6 OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
Opolski koncert w ramach Festiwalu BELCANTO
W kościele parafialnym pw. WNMP w Opolu Lubelskim, w niedzielę 14 sierpnia odbył się niezwykły koncert.
Zwrot podatku akcyzowego
R
FOT. KRZYSZTOF RYCZEK
N
a obiekcie, zgodnie z podawanymi wcześniej informacjami, zostały zainstalowane takie urządzenia jak bank
ramp, quarter pipe, grindbox 1 + poręcz prosta, ławka i poll
jam. Powierzchnia całości wynosi 200 metrów kwadratowych
(10mx20m). Skatepark został wykorzystany jak arena zmagań uczestników tzw. Skate Jam podczas sierpniowej imprezy
pod nazwą Chonabibe. Przyjezdni uczestnicy tego wydarzenia
chwalili wysoką jakość wykonania płyty opolskiego skateparku
oraz zainstalowanych przeszkód. O tym, że inwestycja była trafionym pomysłem świadczy liczba młodzieży, która codziennie
odwiedza ten obiekt.
Skateparki to profesjonalne place do uprawiania jazdy na deskorolce, rolkach lub BMX-ie. Najprostszą formą takiego miejsca jest pojedyncza minirampa, natomiast duży skatepark zawiera nawet kilkanaście przeszkód i kilka najazdów
o różnych kształtach i wysokościach. Obecnie w Polsce istnieje ponad 100 skateparków, od małych, składających się z dwóch
najazdów i jednej, dwóch przeszkód, po największe jak Zajezdnia 31 we Wrocławiu, czy skatepark na Białołęce w Warszawie.
Od przyszłego roku swój skatepark będzie miało też Opole.
Skatepark, razem z boiskiem, miasteczkiem ruchu
drogowego, Przystankiem „Jedynka” i placem zabaw tworzy
specjalną, ogólnodostępną strefę sportu i rekreacji przy Zespole Szkół Nr 1 w Opolu Lubelskim.
KR
Wszelkie informacje można uzyskać w Urzędzie Miejskim pokój nr 214 lub pod numerem telefonu 81 827-72-10
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
W
ystąpili na nim artyści nałęczowskiego Festi
walu Belcanto wraz z towarzyszeniem Białoruskiej Orkiestry
Symfonicznej pod dyr. Aleksandra Sosnowskiego. Koncerty
w obiektach sakralnych w Opolu Lubelskim, Wilkowie, Piotrawinie i Nałęczowie to część programu IX Międzynarodowego Festiwalu Wokalnego BELCANTO, którego organizatorem
jest Fundacja Pro Arte, a współorganizatorami m.in. Nałęczowski Ośrodek Kultury i Urząd Miejski w Opolu Lubelskim. Laureatką I-go miejsca została BOŻENA BUJNICKA (sopran).
W roku 2011 ukończyła ona z oceną celującą Szkołę Muzyczną II stopnia - ZPSM im. F. Chopina w Warszawie w klasie
śpiewu solowego prof. Beaty Wardak. W tym samym roku, zdała egzamin konkursowy i została przyjęta na Wydział Wokalny
Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina.
„Jestem zaskoczony i jednocześnie zachwycony poziomem artystycznym tego koncertu. O tym jak bardzo zachwyceni byli nim widzowie niech świadczą wielkie brawa dla artystów
i wielokrotne bisy. Bardzo polecam państwu tego typu koncerty w przyszłości, tym bardziej, że dodatkowy nastrój zapewnia
niezwykłe wnętrze opolskiego kościoła” – tak o koncercie mówił Burmistrz Opola Lubelskiego – Pan Dariusz Wróbel.
Z kolei 21.08.2011 również w opolskim kościele mie6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
FOT. DARIUSZ WRÓBEL
apewne wielu mieszkańców naszego miasta
i gminy miało w ręku jego poprzednie edycje z lat 2009 i 2010.
Jest to publikacja Urzędu Miejskiego w której samorząd opolski zdaje relację z realizacji zadań publicznych. Miło nam,
że cieszyły się one dużym powodzeniem wśród mieszkańców.
Pomysł nasz znalazł również naśladowców wśród innych samorządów. Podobny raport wydał Janów Lubelski...
„Raport 2011” siłą rzeczy odnosi się w głównej mierze do działań realizowanych przez gminę w roku 2010, jednak
czytelnicy będą mogli znaleźć w nim także informacje, dane
i wykresy z lat ubiegłych. Tworząc ten dokument chcieliśmy
wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, których z pewnością interesuje jakie, i jak są realizowane ważne dla nich sprawy, ile i na co samorząd wydaje środków finansowych, jakie inwestycje zostały wykonane, jakie są w toku i wreszcie skąd pochodzą fundusze na realizację gminnych zadań? W czytelnej
formie zwracamy ich uwagę na to ile środków wpływa do nas
z Unii Europejskiej lub innych źródeł zewnętrznych, w siedemnastu rozdziałach „Raportu” prezentujemy szereg informacji o tym wszystkim, co istotnego wydarzyło się w naszej gminie w 2010 roku na wszystkich płaszczyznach życia publicznego.
„Raport 2011 Opole Lubelskie” to wydawnictwo mające przede wszystkim charakter informacyjny, jednak w jego
ideę wpisują się także istotne elementy będące podstawą zasad
dobrego rządzenia, takie jak: przejrzystość, przewidywalność
i rozliczalność. Raport można będzie dostać przede wszystkim w Urzędzie Miejskim, ale także we wszystkich punktach
w których dostępny jest też miesięcznik Opolanin.
WS,KR
liśmy okazję wysłuchać koncertu zespołu muzyki dawnej Scholares Minores pro Musica Antiqua. Został on założony i kierowany jest do dnia dzisiejszego przez Danutę i Witolda Danielewiczów. Członkowie zespołu grają na kilkudziesięciu dawnych
instrumentach takich jak: krumhorn, kortholt, dulcjan, viola
da gamba, chrotta, harfa gotycka, psalterium, fidel, chalmeaux,
szałmaja i wielu innych, a także śpiewają i tańczą dawne tańce
dworskie.
KR
OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
7
aktualności
aktualności
ZmianywcentrumWrzelowca
Pogawędkikulinarne
Wrzelowiecjużniedługozmienisweoblicze.Odnowionyrynekwsibędzieestetycznyifunkcjonalny.Będzieprawdziwądumąmieszkańcówizachwyciprzyjezdnych.
G
FOT. WOJCIECH STAREK
mina Opole Lubelskie otrzymała dofinansowanie z funduszy Unii Europejskich na przeprowadzenie odnowy centrum wsi Wrzelowiec z Programu Rozwoju Obszarów
Wiejskich na lata 2007 – 2013 w ramach działania 413 Wdrażanie Lokalnych Strategii Rozwoju. Całkowity koszt inwestycji wyniesie 249 768,26 zł a dofinansowanie stanowiące 80%
kosztów kwalifikowalnych to 162 450 zł.
Obecne centrum wsi nie pozwala w pełni wykorzystać
swoich potencjalnych możliwości. Nie spełnia również funkcji zachowania tradycji polskiej wsi. Jego odnowa poprzez całkowite uporządkowanie terenu polegające na wykonanie ciągu
pieszo-jednego z kostki brukowej, ułożenie chodników i deptaków, wyposażenie runku w elementy małej architektury (kosze, ławki, wiata przystankowa) oraz remont murka oporowego
przyczyni się do całkowitej zmiany oblicza tego miejsca, a także przyczyni się do wzrostu integracji mieszkańców wsi. Rynek po przeprowadzeniu wszystkich prac, co ważne, zachowa
swój tradycyjny wygląd, a jednocześnie podniesie swoją estetykę i funkcjonalność. Teren całego centrum miejscowości będzie otwartą strefą publiczną, którą społeczność lokalna będzie mogła wykorzystać także do celów kulturalnych, społecznych i rozrywkowych. Na rynku będą mogły być organizowane
wszelkiego rodzaju kiermasze i festyny.
Przy okazji tych prac zostanie również uporządkowany i wyposażony w ławkę i kosze teren przy źródełku wód kredowych zasilającego Potok Wrzelowiecki. Źródełko to jest jedną z atrakcji turystycznych Wrzelowca.
Odnowiony rynek będzie można podziwiać już we
wrześniu 2012 roku, kiedy zostaną zakończone wszystkie prace
budowlane.
W pierwszy poniedziałek września odbyłysięjużniestetyszósteiostatnie„Pogawędkikulinarne”natargowiskumiejskim.
R
ealizowane były one w ramach projektu pt. "Zintegrowany system promocji jako podstawa sektora turystycznego w Gminie Opole Lubelskie”, dofinansowanego w ramach
działania 7.2 PROMOCJA KULTURY I TURYSTYKI Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013.
W dniu tym odwiedzający targowisko mogli spróbować zupę węgierską, galantynę z kurczaka, kubusiowca i placka
z owocami (śliwkami i jabłkami).
Mieli również okazję obejrzeć pokaz skubania i patroszenia
kurczaka.
Poniżej przestawiamy przepis na degustowaną podczas pogawędek galantynę z kurczaka:
Składniki:
- 1 kurczak ok. 1,5 kg, 2 piersi z kurczaka, 5 jajek, bułka, przyprawy (sól, pieprz, czosnek, gałka muszkatułowa), 3 łyżki ma-
sła, kostki rosołowe na wywar, gaza, dratwa.
Wykonanie:
Kurczaka wyciąć ze skóry i kości, powycinać piersi i pozostałe mięso. Mięso należyzmielić i wyrobić z bułką, jajkiem, masłem i przyprawami. Na gazie rozkładamy skórę z kurczaka, na
której kładziemy rozkrojone piersi z kurczaka, następnie mięso
mielone. Na mięso mielone nakładamy omlet i zwijamy w rulon. Obwiązujemy dratwą. Przygotowujemy wywar do którego
wkładamy galantynę i gotujemy ok. 1 godz. 30 min. Następnie
przekładamy na blaszkę i przykładamy deską. Zostawiamy tak
na parę godzin do wystygnięcia. Po czym zdejmujemy sznurek,
gazę i kroimy w plastry.
Smacznego!
Małgorzata Borowiak
Wojciech Starek
Festynyrekreacyjneprzyświetlicachwiejskich
wElżbiecieiTrzebieszy
FOT. AnDRZEJ KOZIARA
Świetnazabawapołączonazintegracjąmiejscowejspołeczności.
O
d dawna wiadomo, że społeczeństwo lokalne
najlepiej integruje się w rekreacyjnej atmosferze festynów, przy
dobrej muzyce i smacznych posiłkach. Wszystko to dostępne
było w dniach 31 lipca w Elżbiecie, a 7 sierpnia w Trzebieszy
na terenie świetlic wiejskich znajdujących się w tych miejscowościach. Odbyły się tam festyny rekreacyjne, które przyciągnęły wielu uczestników, wśród których liczną grupę stanowili
lokalni mieszkańcy oraz zaproszeni goście.
Uczestnicy obu imprez w letnie, niedzielne popołudnia wspólnie bawili się przy bogatym programie artystycznym zaplanowanym dla nich przez organizatorów. Wśród wykonawców, którzy wystąpili przed publicznością podczas festynów byli: zespół muzyczny Black&White, Maciej Bigos,
Kinga Nowomiejska, zespół romski Romani Ciercheń, zespół
młodzieżowy Snake's Rib, zespół ludowo-obrzędowy Kalina
z Puszna, zespół Wrzelowianki, a podczas festynu w Trzebieszy zaprezentowała się także miejscowa młodzież. Obie imprezy zakończył swoim występem zespół VIP grający muzykę
taneczną, porywając wszystkich do zabawy. Podczas festynów
serwowane były kiełbaski z grilla, a panie z obydwu miejscowości rozpieszczały uczestników swoimi przysmakami. Wspólny wysiłek organizatorów zaowocował doskonałą biesiadą połączoną z zabawą i tańcami trwającymi do późnego wieczora.
8 OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
KONKURSROZSTRZyGNIĘTy!
FOT. pAWEł JAnUSZEK
Sprawdźczywygrałeśksiążkę
KrzysztofaWierzyńskiego!
Do końca sierpnia można było wziąć udział w konkursie w którym do wygrania był bogato ilustrowany album o Opolu Lubelskim. Jego autorem jest Krzysztof Wierzyński a tytuł tej
publikacji brzmi „Opole Lubelskie w świetle dawnych i współczesnych fotografii oraz dokumentów”.
Organizatorem imprez był Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Opolu Lubelskim. W organizację festynów zaangażowali się oprócz M-GOK:
- w Elżbiecie: Sołectwo Elżbieta i KGM Elżbiecianki,
- w Trzebieszy: Sołectwo Trzebiesza, LKS Pogoń Trzebiesza
oraz OSP w Trzebieszy.
Przedsięwzięcie nie powiodłoby się bez udziału sponsorów:
Restauracja pod Kogutem, Piekarnia "Szlachetka", STAMPOL, Zakład Przetwórstwa Mięsnego Piotr Gułowski oraz
Kopalnia Piachu Zajączków.
Paweł Januszek
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
Aby wziąć udział w konkursie należało odpowiedzieć na pytanie:
Z jaką datą ukazał się pierwszy numer gazety „Opolanin”?
Poprawna odpowiedź to: maj 1991.
Wśród nadesłanych poprawnych odpowiedzi rozlosowaliśmy nagrodę,
która trafi do Pani Agnieszki Romanowskiej z Jeleniej Góry.
Dziękujemy za udział w konkursie a Pani Agnieszce serdecznie gratulujemy.
Nagrodę wyślemy pocztą.
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
9
lekcja historii
lekcja historii
Wspomnienia Pani Marianny Kucharskiej – dalsze losy
Tekst Marianna Kucharska
część 1
W MAJĄTKU SPALONA
10 OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
STRZAŁ NAD GŁOWĄ
FOT. ARCHIWUM M. KUCHARSKIEJ
Państwo Śliwińscy byli ze mnie zadowoleni. Nie mogłam na razie stąd wyjechać, szkoda by mi ich było. Rodzice pisali żebym przyjechała, ale ja ten wyjazd odkładałam. Na żniwa
może pojadę. W drodze do pracy spotkałam Renię Tomczyk.
Powiedziała że pracuje nadal w tartaku ale jest zapotrzebowanie do pracy przy żniwach w majątku Spalona, i zaproponowała aby tam się wybrać. Zgodziłam się. Nazajutrz zdałam klucze
od mieszkania do administracji. Renia poczekała koło domu.
Urzędnik w magistracie zapisał - wyjechała do majątku Spalona. To było 27 czerwca 1947 roku, dwa miesiące po pójściu Stacha do wojska. Zajechałyśmy na miejsce około 20. Renata miała dokładny adres, majątek był tuż przy wsi. W baraku mieszkalnym zastałyśmy 15 osób, przenocowałyśmy się, a rano poszłyśmy do kierownika majątku. Wysłał rządcę który przydzielił nam 2-osobowy pokój w baraku i powiedział że następnego
dnia jest poranny apel. Na razie, do czasu żniw, dali nas do wyrywania zielska w burakach. A tymczasem do baraku zjeżdżała się młodzież z różnych stron Polski. Przeważnie uczniowie.
Tak państwo organizowało pomoc przy żniwach. Dwie panie
z sąsiedniego majątku Kunice gotowało w kuchni strawę dla
wszystkich. My na razie chodziłyśmy do pielenia. Zauważyłyśmy też, że coraz więcej zjeżdżało się męskiej młodzieży. Porządku pilnował ormowiec mieszkający w baraku.
Apele odbywały się codziennie. Na jednym z nich
kierownik powiedział, że trzeba wybrać ludzi do kuchni. Było
nas 8 kobiet i 30 chłopaków. Z chłopaków nikt się nie zgłosił na kucharza więc szef powiedział: “dziewczyny, wy też nie
umiecie nic przy kuchni? Odpowiedziałam, że mamie dużo pomagałam, a gdy mamy nie było sama gotowałam i kierownik
przyjął mnie oraz Renatę, bo ona przystała na to. Przez dwa
dni pracowałyśmy razem ze starymi kucharkami. Wdrażałyśmy
się, a potem już same zgłaszałyśmy się do księgowej, ona wypisywała kwity do magazynu, pobierałyśmy produkty do kuchni. W kuchni były dwa duże kotły i kilka mniejszych garnków,
talerzy było mało, wyłącznie dla lepszych gości. Wszyscy jedli
z blaszanych misek. Młodzież była żyrta, nic dziwnego, jak się
narobili to potrzebowali zjeść. To były dzieci wojny, ich organizm po tym co przeżyli regenerował się i przychodził do siebie parę lat. Kawałek mięsa był rarytasem. Danie mięsne było
dwa razy w tygodniu. Często podawało się ziemniaki kraszone,
albo z wkładką do zupy. Baliśmy się ze może będzie jakieś chuligaństwo, ale okazało się, że młodzież była dość grzeczna tylko
trzeba było na dystans, służbowo. Pomieszczenie stołówki było
wystarczająco duże, dwa długie stoły przez całe pomieszczenie. Posiłki były wydawane przez okienko, miałam dużą tremę,
podczas wojny nie było okazji do przebywania w skupiskach
razem z mężczyznami, a ja byłam i jestem dość wstydliwa.
Co będzie na obiad ustalało się wieczorem poprzedniego dnia. Zamówić towar chodziłam sama, Renata wolała
zostać w kuchni. Przywożono mąkę, kasze, fasole, groch. Zaczął nas nachodzić ormowiec, wtykał głowę w okienko i ciągle
o coś pytał. Myślałyśmy co zrobić żeby on tu nie przychodził
i tego łba nie wciskał w okienko? Powiedzieć mu, to się obrazi!
Zgłosiłam się pierwsza bo często siadałam na konia w domu
i się przejeżdżałam, nie miałam lęku, no i za mną poszły inne.
Chłopaków zgłosiło się więcej niż trzeba. Trener miał już komplet potrzebnych osób i powiedział: “która będzie jechać pierwsza? Prowadził palcem po dziewczynach i stanęło na mnie. Ta jest najodważniejsza i dobrze się prezentuje. Będzie otwierać defiladę. Nic nie powiedziałam. Następnego dnia rozpoczęły się treningi. pechowe dla mnie, spadłam z konia. Wszyscy
zdębieli, zeskoczyli z koni i okrążyli mnie czy coś mi się nie
stało? Nie czułam żadnego bólu, ale spadlam na twardy grunt,
podnieśli mnie czekali co będzie dalej. Poczekaliśmy 20 minut,
trener wrócił ze stajni. Dlaczego stajenny źle założył mi siodło? Więcej już nie będzie tego robił bo nie jest odpowiedzialny. Trener zapytał: - no jak dziecko jak się czujesz? – Dobrze.
I wsiadłam na konia ku uciesze wszystkich. Pojechaliśmy. Dopiero wieczorem czułam to potłuczenie, ale nie rezygnowałam.
Znawcy mówili że mam mądrego konia, pięknie podnosił nogi
przednie, trener mówił że to musi być koń wojskowy, dawałam
mu kostkę cukru i klepałam po karku, a on wargą dotykał mnie
po rękach. Mówili na niego gniady, wyczuł widocznie że lubię
zwierzęta, ja też zaczęłam za nim tęsknić.
Zbliżał się 22 lipca. Coraz lepiej nam się gotowało,
nabrałyśmy wprawy, a obrażony ormowiec zapytał dlaczego zamknęliśmy okienko? - Musimy się skupić na tym co robimy,
nie możemy w pracy rozmawiać.
Pomyślałam że trzeba kupić jakieś zamknięcie do tego okienka i tak zrobiłam. Kupiłam haczyk, poprosiłam chłopaka, przykręcił co trzeba i okienko zostało zamknięte przed pyskiem ormowca.
Gdzieś koło 10 lipca, podczas apelu, kierownik powiedział, że chce z młodzieżą omówić jak będziemy obchodzić
rocznicę wyzwolenia dzień 22 lipca, jak to święto będzie się odbywało. Miała być defilada. Pięć dziewczyn i ośmiu chłopaków
mieli jechać na koniach, i każdego południa będą odbywały się
treningi. Kto się zgłasza? Umówiony trener powiedział, że nie
każdy może jechać na koniu, to musi być własna chęć i odwaga. Pierwsza będzie jechać dziewczyna na koniu, cztery następne za nią, a potem ośmiu chłopaków. Trening po dwie godziny.
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
Raz nocą usłyszałyśmy wystrzał. Zbudził nas okropny huk. Obie z Renią dzieliłyśmy pokój. Gdy się zbudziłam
nie mogłam wydobyć słowa. pomyślałam czy to sen taki straszny czy jawa. Gdy oprzytomniałam w domu było pełno kurzu.
Otworzyłam drzwi, wszyscy się zbiegli i patrzyli w ścianę nad
moim łóżkiem. Otwór 3 centymetrowy powyżej mojej głowy,
a u Renaty wyżej i wszyscy mieli pretensję do ormowca dlaczego strzelał w nocy? Mógł nas pozabijać. On tłumaczył się
że czyścił broń, ja w to nie wierzyłam, po prostu chciał nas nastraszyć, żebyśmy się go bały. Dzieliłyśmy z nim ścianę, to miał
możliwość to zrobić, to była zemsta za to zamknięte okienko.
U kierownika majątku tłumaczył się podobnie, że czyścił broń,
karabin sam mu wystrzelił. Kierownik zaczął krzyczeć do niego. Kto czyści broń przy nabitym karabinie. Wezwali go na posterunek, kierownik też tam poszedł. Potem przyjechał komendant. Chłopcy mówili co tu za bandziory mieszkają żeby trzeba było ich pilnować z bronią? Komendant zaczął ich uciszać,
że nikogo osobiście nie pilnuje, ale tak jest, dla porządku. Kierownik powiedział żebyśmy poszli mieszkać do innego pokoju.
Po tym wydarzeniu nie chciało mi się iść nawet na trening. Jaka ta władza jest natrętna, wszystkie drzwi muszą stać
dla niej otworem. W końcu się przemogłam i po obiedzie poszłam na trening. Jeździliśmy już galopem musiałam uważać
bo koń ruszał z kopyta. W majątku trwała wielka praca, odnawiali malowali wszystkie maszyny rolnicze. Na czym kto pracuje na tym będzie jechał podczas defilady tak to ustalono. Mój
konik jak mnie zobaczył to się śmiał, nogę mi podawał, będzie
tęsknił za mną, aż szkoda go do prac w polu. Przy okazji święta u nas w baraku odbywało się bielenie, zaczęli od kuchni, potem robili stołówkę i korytarz w całym baraku.
- Może lepiej żebym pojechała do domu, bo nie wiadomo
co ten ormowiec znów wymyśli - mówiłam do Renaty.
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
- Marysiu, on chciał nas obie zabić. Co jutro gotujemy? Marysiu ty lepiej sobie dajesz radę z gotowaniem, masz więcej wprawy wyniesionej z domu, masz wrodzony talent do tego. Uważają cię, że ty jesteś tutaj pierwszą kucharką.
ŚWIĘTO 22 LIPCA
Zbliżał się 22 lipca, wszyscy żyli tym świętem, a my
z Renatą myślałyśmy co ugotować na obiad, żeby to nie kolidowało z defiladą. Trzeba było wstać o 4-tej i ugotować coś co nie
skiśnie, może kapuśniak, bo był piątek i gdy poszłam do majątku spytałam czy jest kapusta. Mieli pół beczki, wzięłam, a mięso pobiorę w sobotę, pomyślałam. Koło kuchni mieliśmy taki
składzik i piwnicę gdzie przechowywane były produkty, nawet
mięso solone. Zakończyłam gotowanie wysłałam Renatę aby
uzbierała polnych kwiatów, na stołówkę i do naszego pokoju.
Renata ubrała się w sukienkę, mnie dali mundurek koloru wojskowego, jaki wtedy w armii obowiązywał i czerwony
krawat. Założyłam czarną spódnicę układaną, żeby była szersza na konia, w majątku zaczęliśmy się ustawiać tak jak to miało być. Po chwili kierownik, zarządca i sekretarka podali mi
szeroką biało-czerwoną przepaskę przez ramię, a na niej było
napisane: PRZODOWNICA PRACY. Sezonowi pracownicy z baraku zaczęli się też ustawiać. Każdy majątek osobno. Jak
przechodziliśmy koło trybuny z dygnitarzami to przez megafon objaśniali, kto idzie i z jakiego majątku. Przyszła nasza kolej i zaczęliśmy jechać, a na trybunie siedziała cała śmietanka,
orkiestra grała. Gdy zbliżaliśmy się do trybuny mój koń najpierw zaczął nogi wyżej podnosić a później przednie nogi wziął
w górę i szedł na tylnych nogach a ja zaczęłam mocno trzymać
cugle. Ludzie zaczęli krzyczeć że mnie zrzuci, ale gdy mijaliśmy orkiestrę stanął na cztery nogi i szedł eleganckim krokiem.
Wszyscy odetchnęli z ulgą, ja też. Potwierdziło się, że to koń
wojskowy i jest bardzo wrażliwy na muzykę.
Wróciliśmy już z defilady i postanowiliśmy się udać
na przejażdżkę polną drogą. Galopowaliśmy do woli bo to była
nasza ostatnia przejażdżka, gdy podjechaliśmy pod stajnię mój
koń nie miał chęci tam iść, poklepałam go, a on mi przeleciał
wargą po ręce, bardzo żałowałam że taki szlachetny koń musi
być w majątku, on sobie na pewno przypomniał dawne czasy
i będzie przeżywał teraz.
Wróciłam do kuchni, Renata już wydawała obiady
dla pierwszych powracających. Dołączyłam do niej. Chleba nie
kroiłyśmy, bo na tak dużą ilość osób to nie możliwe, coś takiego
jak maszynki do krojenia naturalnie nie było. Kładło się bochny chleba i konsumenci obsługiwali się sami. Do naszych obowiązków należało jeszcze zmywanie naczyń po obiedzie. Poszłyśmy do pokoju odpocząć, a potem wzięłyśmy koc i udałyśmy się za barak poleżeć, chłopaki na słońcu grali w piłkę. Renata zaproponowała spacer. Zgodziłam się. Dwóch chłopaków
przyłączyło się do nas. Jacek powiedział, że przecież dzisiaj we
wsi jest zabawa, szkoda by było nie pójść. Poszliśmy drogą która prowadziła do wioski, z oddali usłyszeliśmy orkiestrę. Weszliśmy. Sala była duża, na scenie różne malowidła, zaczęliśmy
tańczyć ale bez alkoholu, na trzeźwo. Zaraz po wojnie młodzież
była inna, lepsza nie piła tak jak obecnie. Do domu wróciliśmy
po 22.
c.d.n.
OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
11
nasze szkoły
nasze szkoły
Wakacyjne remonty
w gminnych placówkach oświatowych
Żłobek i Przedszkole Miejskie
a) Wykonano przebudowę instalacji elektrycznej wewnątrz
budynku wraz z wykonaniem instalacji odgromowej,
b) Zamontowano nowe tablice rozdzielcze, wymieniono
oprawy oświetleniowe na poszczególnych kondygnacjach
oraz osprzęt elektryczny, w tym gniazda wtyczkowe, łączniki,
gniazda RTV,
c) wykonano niezbędne pomiary instalacji elektrycznej i odgromowej;
d) Pomalowano korytarz i sale na I piętrze budynku.
Nowy rok szkolny już rozpoczęty. 622 gimnazjalistów, 1039 uczniów szkół podstawowych,
302 przedszkolaków w szkolnych oddziałach przedszkolnych i … w Żłóbku i Przedszkolu Miejskim po ponad dwumiesięcznych wakacjach wróciło lub poszło po raz pierwszy do swych placówek
oświatowych. Aby mogli oni zdobywać wiedzę w jak najlepszych warunkach, w każdej szkole przeprowadzono wiele prac porządkowych i remontowych. Poniżej przedstawiamy czytelnikom wykaz
najważniejszych prac jakie wykonano w tych placówkach w okresie minionych wakacji.
Zespół Szkół Nr 1
c) wymieniono uszkodzone gniazdka, wyłączniki, zamki
d) dokonano generalnych porządków całego budynku szkoły
i otoczenia
Szkoła Podstawowa w Niezdowie
a) Odmalowano i odnowiono parkiet na sali gimnastycznej,
b) odmalowano i odnowiono klasę przyrodniczą i kuchnię,
c) naprawiono elewację na budynku drewnianym,
d) naprawiono i odmalowano dwie bramy wjazdowe
oraz ogrodzenie szkoły od strony wschodniej.
e) wymieniono oświetlenie w klasie matematycznej
i gabinecie dyrektora.
Szkoła Podstawowa w Komaszycach
a) Zamontowano elementy placu zabaw,
b) pomalowano schody wewnętrzne,
c) wyremontowano podłogi na zapleczu socjalnym,
d) odnowiono drzwi w salach lekcyjnych.
Szkoła Podstawowa w Skokowie
a) Pomalowano pomieszczenia i szafki szkolne w części
piwnicznej budynku,
b) pomalowano metalowe stelaże ławek szkolnych oraz
zakupiono 26 nowych blatów,
c) zakupiono 26 nowych krzeseł uczniowskich dla klas I-III,
d) naprawiono rynny dachowe budynku w ramach usuwania
szkód powstałych po zimowym oblodzeniu
e) przeprowadzono generalne prace porządkowe w budynku
szkolnym i jego otoczeniu,
f ) zamontowano tablicę interaktywną w sali nr 5.
Zespół Szkół Nr 2
a) pomalowano kuchnię i pomieszczenia magazynowe
kuchni,
b) wykonano częściowy remont w budynku przy ul. Fabrycznej 27,
c) wymieniono wykładzinę w trzech salach przy ul. Fabrycznej 27,
d) prowadzono bieżące prace konserwatorskie i porządkowe,
e) przeprowadzono naprawy konserwatorskie i gwarancyjne
na ,,Orliku”
f ) pomalowano elewację szkoły od strony wschodniej
Większość prac wykonali pracownicy szkoły, jednak
nadmienić trzeba, że dużą pomoc okazali szkole więźniowie
miejscowego zakładu karnego.
Sukcesy uczniów ze Szkoły Podstawowej w Niezdowie
w konkursach z języka niemieckiego
Jak wiemy znajomość języków obcych jest jedną z podstawowych umiejętności, jakie powinien posiadać każdy młody człowiek, aby prawidłowo funkcjonować w dzisiejszym świecie.
W
iedzą o tym również uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Niezdowie i bardzo pilnie i systematycznie uczą się języka niemieckiego pod kierunkiem pani Jolanty Szczupak. Nauka ta nie tylko sprawia im wiele przyjemności
ale przynosi bardzo wymierne efekty.
W kwietniu 2011 r uczniowie klasy V wzięli udział
w ogólnopolskim konkursie przedmiotowym z języka niemieckiego „Panda”, w którym wzięło udział 1082 uczniów z całej
Polski, i uzyskali dość wysokie wyniki, zajmując miejsca od 23
– 35, a dwie uczennice tej klasy zostały laureatkami tego konkursu: Kinga Pawłowska zajęła II miejsce uzyskując 59 pkt
na 60 możliwych a Magdalena Binięda zajęła miejsce V, uzyskując 56 pkt. Jest to ogromny sukces nie tylko dla uczniów, ale
także dla szkoły, która oferuje uczniom wysoki poziom kształcenia językowego.
Nie jest to jednak jedyny sukces uczniów tej szkoły w konkursach ogólnopolskich, gdyż Kinga Pawłowska, bę-
Zespół Szkół w Kluczkowicach
Budynek szkoły w Ćwiętalce:
a) przygotowana salą dla nowego oddziału przedszkolnego:
- położono nową wykładzinę podłogową,
- wyposażono salę w nowe stoliki i krzesła,
b) dokonano generalnych porządków wszystkich pomieszczeń
szkolnych oraz otoczenia,
c) pozyskano altany ogrodowej w ramach funduszu sołeckiego,
12 OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
dąc uczennicą klasy III, otrzymała w roku 2009 wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie plastycznym na najciekawszy i najpiękniejszy słownik obrazkowy języka niemieckiego
„Theos Bilderwörterbuch” zorganizowany przez Wydawnictwo
Szkolne PWN i otrzymała cenne nagrody rzeczowe.
Wszystkim uczniom serdecznie gratuluję i życzę wytrwałości i systematyczności w dalszej pracy oraz kolejnych
sukcesów.
Jolanta Szczupak
FOT. WOJCIECH STAREK
Budynek szkoły w Kluczkowicach:
a) pomalowano pomieszczenia: wejściówką, szatnię, klatkę
schodową, korytarz I i II piętro,
b) wymieniono oświetlenie w pomieszczeniu kuchennym,
FOT. jolanta szczupak
a) Położono panele podłogowe w świetlicy szkolnej
- łącznie 122 kwadratowe,
b) wybudowano skate park,
c) pomalowano magazyny i pomieszczenia kuchenne
w stołówce szkolnej,
d) pomalowano hole na I i II piętrze segmentu E,
e) pomalowano klatki schodowe na segmencie B, C, E,
f ) pomalowano sanitariaty na segmencie C i E,
g) pomalowano wejściówki korytarzy i szatni na segmencie
sportowym,
h) wymieniono tuleje na słupki siatkarskie na segmencie
sportowym na dużej hali,
i) wyremontowano wejściówki do szatni szkolnych,
j) uzupełniono płytki PCV na korytarzach i salach lekcyjnych- łącznie 10 metrów kwadratowych ,
k) przeprowadzono renowację bieżni lekkoatletycznej,
l) uporządkowano teren szkolny
m) naprawiono klamki, zamki i uzupełniono brakujące
wylewki w sanitariatach.
Wartość wszystkich prac w budynku wyniosła 81.092,90 zł.
Po niedawnej termomodernizacji, remoncie kuchni i tegorocznych inwestycjach budynek przedszkola stał się jednym z najnowocześniejszych obiektów oświatowych w naszej gminie.
oprac. Wojciech Starek
na podst. mat. ZEAS
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
13
komunikaty / ogłoszenia
O
G
Ł
O
S
komunikaty / ogłoszenia
Z
E
N
I
E
BEZPŁATNE DORADZTWO DLA BENEFICJENTÓW
LGD „OWOCOWY SZLAK”
UWAGA! KIESZONKOWIEC!
Informujemy, że od sierpnia 2011 r. w Biurze LGD „Owocowy Szlak” są świadczone
nieodpłatne usługi doradcze dla Beneficjentów działań : „Różnicowanie w kierunku
działalności nierolniczej” oraz „Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw”.
Wszystkie osoby zainteresowane szczegółowymi informacjami na temat aplikowania
o przyznanie pomocy finansowej w ramach wyżej wymienionych działań zapraszamy
do korzystania z bezpłatnego doradztwa organizowanego w Biurze LGD „Owocowy Szlak”
ul. Lubelska 4 w Opolu Lubelskim. W trakcie dyżuru doradcy można uzyskać pomoc
w zakresie prawidłowego wypełnienia formularza wniosku i przygotowania wymaganych
załączników.
Doradca będzie pełnił dyżur :
17 września 2011 r. w godz. 9:00 – 15:00
24 września 2011 r. w godz. 9:00 – 15:00
O kolejnych terminach doradztwa poinformujemy Państwa na naszej stronie internetowej
zamieszczając harmonogram planowanych dyżurów.
Serdecznie zapraszamy!
PROŚBA O POMOC
Wiktorek 21-go września 2011 roku skończy 5 lat. Od narodzin Wiktorek często nam chorował. Miał ogromne trudności z zasypianiem, wielogodzinne
usypianie i wędrowanie w nocy powalało nas z nóg. Praktycznie nie spaliśmy w nocy, tylko co dwie godziny próbowaliśmy go uśpić. Stopniowo dochodził
utrudniony kontakt z nim "jego nieobecność", zamykanie się w własnym świecie, w stosunku do nas i rówieśników stawał się coraz bardziej inny - taki wyobcowany, nie kontaktowy i gorzej się rozwijał. Bez przerwy krzyczał i gdy coś mu się nie podobało, potrafił turlać się na ulicy . Spacerował wzdłuż ściany
bloku do określonego miejsca i z powrotem. Nie było mowy o zmianie trasy spaceru, zawsze reagował krzykiem. Nie posługiwał się mową, nie wskazywał
palcem, nie reagował na swoje imię, tylko wpatrywał się w wiatraki i śmiał się do nich. Jego ulubionym zajęciem było obsesyjne wrzucanie kamieni do kratek ściekowych. Wiktorek ma zaburzenia wchłaniania, nie trawi nawet jabłek i bananów. Jego dieta jest monotonna. Ma uszkodzone jelita i wątrobę oraz
nerki, ma również szereg metali ciężkich w organizmie. W ciągu dnia połyka mnóstwo lekarstw aby funkcjonować w miarę normalnie. Orzeczenie o autyzmie wywróciło nasze życie do góry nogami. Nasze skromne dochody to –zasiłek pielęgnacyjny i świadczenie rodzinne 673 zł. Ja nie mogę pracować ponieważ opiekuje się niepełnosprawnym dzieckiem. Codziennie pokonuję odległość 100km aby zawieźć dziecko do przedszkola na terapie. Męża to wszystko „przerosło” i wycofał się z naszego życia... Wiktorek miał trochę pieniędzy uzbieranych z 1%, ale w połowie roku się skończyły i potrzebujemy pomocy!
NFZ nie refunduje żadnych kosztów, jestem zdana tylko na siebie.
Leczenie Wiktorka wymaga:
- wielu specjalistycznych, bardzo kosztownych badań wykonywanych w USA i UK
jedno badanie kosztuje ponad 1000 zł,
- specjalistycznych leków i suplementów sprowadzanych z UE lub USA - b. kosztowne jeden lek zapisany przez lekarza to Extra-Cell Remylin na 25 dni
stosowania kosztuje 1660 zł
- diety bez glutenowej, bez mlecznej i bez cukrowej (jest to droga dieta, ale bardzo wspiera leczenie autyzmu)
- pracy z logopedą, terapii edukacyjnej, terapii sensorycznej i hipoterapii.
Dlatego bardzo proszę o pomoc. W głębi serca jestem przekonana, że moje dziecko zupełnie wyzdrowieje,
tylko trzeba mu pomóc, nie bądźcie Państwo obojętni.
Wiktorek jest podopiecznym
Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”
Ul. Łomiańska 5
01-685 Warszawa
konto Fundacji Bank PKO S.A. I/Warszawa 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
Z dopiskiem: darowizna na leczenie i rehabilitację Wiktora Szypa
Pozdrawiam
Mama Wiktorka, Izabela Szypa
14 OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
Opolska Policja ostrzega
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
Pracują zazwyczaj w grupie choć decydują się również
na działania pojedynczo. Dogodne warunki stwarzają im miejsca - duże skupiska ludzi – takie jak targowiska miejskie.
Uwaga! W naszym powiecie grasują kieszonkowcy!
Smutne żniwa ich działań są szczególnie widoczne, gdy po powrocie z zakupów na targowiskach miejskich nie znajdujemy
portfela. Bywa, że przyjeżdżają z odległych miejsc kraju. Szczególnie aktywni są gdy nasze ręce są akurat zajęte czymś innym, np. przeglądaniem towaru. Czujnie obserwują skąd wyjmujemy portfel i dokąd go odkładamy, jak otwiera się torebka i gdzie jest telefon komórkowy. Ich łupem padają także karty bankomatowe i kredytowe, dokumenty i wartościowe rzeczy, które mamy w kieszeniach, torebkach. Są mistrzami kamuflażu. Potrafią
perfekcyjnie stworzyć sytuację, w której
O
G
stracimy czujność: zapytają o drogę, godzinę, zainteresują się naszymi zakupami tylko po to, by „wspólnik” mógł pewnie działać okradając nasze portfele.
Policja apeluje: Bądź czujny!
Nie pozwól się okraść!
- w miejscach niebezpiecznych trzymaj
swoją torebkę z przodu, zamknięciem
do siebie;
- klucze do mieszkania noś w innym
miejscu niż dokumenty z adresem – jeżeli złodziej zdobędzie taki komplet
może okraść Twoje mieszkanie zanim
zdążysz zareagować;
- nie trzymaj portfela i dokumentów
w tylnych kieszeniach spodni, zewnętrznych kieszeniach kurtek, w bocznych
kieszeniach toreb;
- podczas mierzenia garderoby, pakowania sprawunków, płacenia w sklepie, nie
odstawiaj torebki na podłogę lub ladę –
złodziejowi wystarczy nawet taki krótki
moment;
- zwracaj uwagę na „sztuczny tłok” i zamieszanie wokół Ciebie w sklepie, autobusie czy w innym miejscu;
- zwiększ czujność, jeśli na przystanku
autobusowym zauważysz grupę młodych
ludzi z reklamówkami lub odzieżą przewieszoną przez rękę. Służy to do zamaskowania momentu penetracji, być może
właśnie Twoich kieszeni;
- na ulicy unikaj korzystania z wszelkich
podejrzanych usług jak np. wróżenie, gry
hazardowe, okazyjne możliwości zakupu itp.
Jeżeli zauważysz moment kradzieży:
- krzycz głośno „złodziej”
- staraj się w miarę możliwości zatrzymać sprawcę na gorącym uczynku tzn.
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
w momencie popełniania przestępstwa, wtedy gdy sięga do cudzej kieszeni czy torebki,
- powiadom jak najszybciej Policję (prawdopodobieństwo ujęcia sprawcy zależy od czasu, jaki upłynął od zdarzenia do wezwania Policji, dzwoniąc na policję w charakterze świadka masz
prawo do zachowania anonimowości)
- staraj się zwrócić uwagę jak największej liczbie osób na to zdarzenie,
- jeżeli jednak nie ma w pobliżu nikogo, kto mógłby Ci pomóc
– nie narażaj się, nie reaguj natychmiast, staraj się powiadomić
jak najszybciej Policję, a Ty sam spróbuj zapamiętać jak najwięcej szczegółów zdarzenia, wyglądu sprawcy, okoliczności itp.
asp. Edyta Żur - oficer prasowy
Ł
O
S
Z
E
N
I
E
OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
15
kultura
kultura
Sportimuzykanakąpieliskumiejskim
-świetnepołączenienazakończeniewakacji.
Rajdrowerowy
„OwocowymSzlakiem”
26sierpnianakąpieliskumiejskimwOpoluLubelskimwramachprogramu"WakacjezDomemKultury"odbyłysięOtwarteMistrzostwaOpolaLubelskiegowSiatkówcePlażowejikoncerty.
hityTurystyczneKrainy
LessowychWąwozów
wnaszymmieście
Pod taką nazwą odbędzie się w Opolu
doroczna impreza promocyjna Lokalnej OrganizacjiTurystycznej„KrainaLessowychWąwozów”,którejczłonkiemjestnaszagmina.
16 OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
Kąpielisko miejskie okazało się doskonałym miejscem
na tego typu projekt sportowo-muzyczny. Według opinii uczestników taka impreza powinna znaleźć się w kalendarzu w 2012
roku, w następne wakacje, na które niestety... musimy poczekać
do kolejnego lata.
Paweł Januszek
sport
I
MłodepiłkarkizUKS„DUBLER”
wfinalemistrzostwPolski!
Młode dziewczęta z UKS „DUBLER” rozsławiają nasze miasto w Polsce jak mogą najlepiej.
PowygraniufinałuwojewódzkiegoMistrzostwPolskidolat10opucharTymbarka,oczympisaliśmyw5numerzegazety,zawodniczkizOpolastanowiątrzonreprezentacjinaszegowojewództwa
wdalszychfazachtychrozgrywek.
W
TRASA
RAJDU
Rowerowagramiejska
Takiej gry jeszcze w Opolu nie było. Zorganizowało
ją po raz pierwszy Opolskie Towarzystwo Cyklistów i MGOK.
Odbędzie się ona 11 września na terenie miasta w godzinach
15.00 – 17.00. Celem gry miejskiej jest poznanie ciekawych
miejsc zlokalizowanych w mieście. Gra miejska polegać będzie
na odwiedzeniu w jak najkrótszym czasie wszystkich punktów
wskazanych na mapie, zebraniu z oznaczonych miejsc kawałków puzzli, udzieleniu odpowiedzi na pytania oraz powróceniu na miejsce startu. Po trasie gry uczestnicy poruszać się będą
wyłącznie rowerami. Nie można korzystać z samochodów, skuterów i innych pojazdów silnikowych. Nie będą mogli można
korzystać z pomocy innych osób.
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
turnieju półfinałowym, który odbył się
w Kluczborku 17-28 lipca dziewczęta rozgromiły wszystkie
rywalki i zajęły I miejsce dające awans do turnieju finałowego Mistrzostw Polski, na który pojadą do Chorzowa w dniach
9 – 11 września.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko trzymać kciuki, aby i w finale kontynuowały zwycięską passę. A jest o co walczyć. Zwyciężczynie Mistrzostw Polski złożą wizytę w słynnym „Ajaxie”
Amsterdam, gdzie będą miały okazję trenować i rozegrać mecz
ze swoimi rówieśniczkami - wychowankami tego klubu.
Wyniki turnieju półfinałowego w Kluczborku:
lubelskie – podkarpackie – 5:0 i 4:0
lubelskie – małopolskie – 2:1 i 3:1
lubelskie – świętokrzyskie – 6:1 i 6:1
Zawodniczki z naszego klubu, które wywalczyły udział w turnieju finałowym Mistrzostw Polski o puchar Tymbarka to:
Julia Podgajna, Joanna Sochowicz, Partycja Jędrzejewicz, Ewelina Plak, Anna Bancerz, Aleksandra Kuś, Aleksandra Drąg
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
FOT. WOJCIECH STAREK
mpreza ta odbędzie się 11 września 2011 roku, a jej
organizatorami są: Urząd Miejski w Opolu Lubelskim, LOT
Kraina Lessowych Wąwozów i Miejsko-Gminny Ośrodek
Kultury w Opolu Lubelskim.
Opolska odsłona „Hitów Turystycznych KLW” jest
skupiona w głównej mierze wokół promocji turystyki aktywnej
na terenach należących do Krainy Lessowych Wąwozów, a jej
tematem przewodnim będzie ROWER.
W programie imprezy znajdą się takie atrakcje jak:
zlot grup rowerowych z 6 gmin, TRIAL – pokaz akrobatyki
rowerowej – LGA z Lublina, wystawa Muzeum Nietypowych
Rowerów z Gołębia, pokaz sztuki walki CAPOEIRA, konkurs
na HIT turystyczny Krainy Lessowych Wąwozów, prezentacja produktów turystycznych Krainy Lessowych Wąwozów
oraz koncerty zespołów CZARNA MAMBA i THE POSTMAN - prezentującego przeboje zespołu The Beatles oraz hity
polskiego bigbitu. Ponadto jako imprezy towarzyszące odbędzie się znakowanie rowerów przez Policję, konkursy policyjne dla najmłodszych, konkursy rowerowe na torze z przeszkodami, konkursy sprawnościowe na nietypowych rowerach i wesołe miasteczko. Szczególnie atrakcyjnie zapowiadają się dwie
imprezy towarzyszące, sobotni rajd rowerowy „Owocowym
Szlakiem” i niedzielna Rowerowa Gra Miejska dla reprezentacji gmin i zgłoszonych ekip. Szerzej o tych imprezach piszemy
obok.
Start imprezy przewidziany jest na godz. 13:00.
Wszystkie wydarzenia zlokalizowane są na stadionie za Parkiem Miejskim w Opolu Lubelskim.
Wojciech Starek
T
urniej został rozegrany systemem „każdy z każdym”, do dwóch wygranych setów. Po rozegraniu wszystkich spotkań na szczycie tabeli znalazła się para Karol Łoza i Mateusz Gabriel - gratulujemy zwycięzcom! Korzystając z pięknej aury i znakomitych warunków w wodzie organizatorzy przeprowadzili zawody kajakowe K1. Zawodnicy mieli do pokonania dystans 200m.
W tej rekreacyjnej konkurencji najszybszy okazał się Waldemar
Czopek.
Tego samego dnia MGOK w Opolu Lubelskim zorganizował także imprezę muzyczną pod nazwą "Koncert na Cyplu". Impreza rozpoczęła się o godzinie 18.30 występem młodzieżowego zespołu rockowego Snake's Rib z Opola Lubelskiego.
Barwnym koncertem w rytmach Reggae, świetnie wpasował się
w klimat imprezy zespół Sound's Good z Poniatowej. Zachodzące słońce, kameralna altanka na środku cypla otoczonego wodą,
ta otoczka stała się idealnym miejscem na taki koncert. Na zakończenie zagrało trio Jazz Workshop Group, grające muzykę improwizowaną, działające przy MGOK w Opolu Lubelskim.
FOT. pAWEł JAnUSZEK
To już kolejny rajd rowerowy organizowany przez
Opolskie Towarzystwo Cyklistów. Wszyscy chętni spotykają
się w sobotę o godz. 9.00 przed Urzędem Miejskim aby wspólnie pokonać ok. 30 kilometrową trasą wiodącą z Opola przez
Góry Opolskie, Franciszków, Puszno Skokowskie, Skoków do
mety przy galerii Stokrotka w Opolu. Podczas odpoczynku
przy szkole w Skokowie rowerzyści wezmą udział w potyczkach sportowych. Czekać będzie na nich ciepły posiłek i udział
w losowaniu upominków promocyjnych naszej gminy: koszulek, torebek turystycznych i ekologicznych torby na zakupy.
i trener Grzegorz Starczynowski.
Zarząd Klubu UKS „DUBLER”, trenerzy i dzieci
serdecznie dziękują panu Burmistrzowi Opola Lubelskiego za
dofinansowanie zorganizowanego zgrupowania przygotowawczego w Kraśniku.
Wojciech Starek
OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
17
sport
Sukcesy sportowe reprezentantów
gminy Opole Lubelskie podczas Igrzysk LZS
Pierwotnie Igrzyska Wojewódzkie LZS miały się odbyć 31 lipca ale szyki organizatorom pokrzyżowała wtedy pogoda . W dniu 6 lipca powtórka została rozegrana bez przeszkód.
FOT. Sławomir ignatowski
W
dwunastych igrzyskach wzięło udział 17 powiatów i 44 gminy. Wszystkie zmagania był kwalifikacją do ogólnopolskich igrzysk LZS które odbędą się w dniach 25-27sierpnia
w Siedlcach.
W sobotniej imprezie uczestniczyła skromna reprezentacja gminy Opole Lubelskie , która osiągnęła bardzo dobre wyniki. Siatkarki Klubu Sportowego „Opolanki” Opole Lubelskie
w składzie: Mariola Niezbecka, Aleksandra Frydecka, Małgorzata Majchrzak zajęły 4 miejsce w turnieju piłki siatkowej kobiet
(drużyn 3 osobowych) - trener Sławomir Ignatowski.
Piłkarze LZS Wrzelowiec w składzie: Paweł Sak, Karol Wiśniewski, Kamil Zarzycki, Karol Flasiński, Kamil Flasiński, Jarosław Gazda, Rafał Rybak, Andrzej Kłak, Krystian Pietras,
Gabriel Zarzycki zajęli 4 miejsce w turnieju piłki nożnej mężczyzn (drużyn 5 osobowych).
Siatkarze plażowi w składzie: Mateusz Gabriel, Bartłomiej Łoza
rywalizację zakończyli na rozgrywkach grupowych.
Impreza odbyła się przy pięknej pogodzie i przy doskonale przygotowanych obiektach a zawodniczki i zawodnicy godnie reprezentowali nasza gminę na arenie wojewódzkiej. Zmiana
terminu XII Wojewódzkich Igrzysk LZS spowodowała nieobecność naszych tenisistów stołowych z których występem z pewnością można było wiązać nadzieje na dobre wyniki sportowe.
Władze Klubu Sportowego Opolanki Opole Lubelskie
składają podziękowanie Panu Jerzemu Kramkowi dyrektorowi
ZS Nr 2 za udostępnienie sali gimnastycznej w m-cu lipcu dla naszych siatkarek, które mogły przygotować się do igrzysk. Planowane przygotowania na boisku uniwersalnym Orlika nie mogły
się odbywać, ze względu na panujące warunki atmosferyczne.
niedziela
11.09.2011
Sławomir Ignatowski
V turniej piłki nożnej 5-osobowej sołectw i osiedli
W dn.24.07.2011r i dn.07.08.2011r na boisku piłkarskim przy Szkole Podstawowej w Skokowie odbył się V Turniej Piłki nożnej 5-osobowej sołectw i osiedli gminy Opole Lubelskie o Puchar
Przewodniczącego Rady Miejskiej.
Organizatorzy turnieju to: Rada Miejska w Opolu Lubelskim,
Urząd Miejski w Opolu Lubelskim, Miejsko-Gminny Ośrodek
Kultury w Opolu Lubelskim i Szkoła Podstawowa w Skokowie.
W turnieju uczestniczyło 17 reprezentacji sołectw i osiedli które podzielono losowo na trzy grupy. W grupach mecze rozegrano
systemem „każdy z każdym”.
Do dalszych rozgrywek w dn.07.08.2011r (według regulaminu
turnieju) awansowało po 3 najlepsze zespoły z grup A,B,C. Dziewięć najlepszych reprezentacji podzielono na dwie grupy I i II
(mecze w grupach rozegrano systemem „każdy z każdym”.
Kolejność w grupach :
Grupa I
1.Osiedle Trzebiesza
2.Kolonia Elżbieta
3.Sołectwo Wandalin
4.Sołectwo Kamionka
Grupa II
1.Sołectwo Elżbieta
2.Osiedle Lipki
3.Sołectwo Wrzelowiec
4.Sołectwo Świdry-Ćwientalka
5.Sołectwo Puszno
18 OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
Rozegrano mecze o miejsca w turnieju:
I półfinał : Sołectwo Trzebiesza – Osiedle Lipki 1:0
II półfinał : Sołectwo Elżbieta – Kolonia Elzbieta 2:4
VII miejsce : Sołecectwo Kamionka – Sołectwo Świdry-Ćwientalka (0:2 rzuty karne)
V miejsce : Sołectwo Wrzelowiec – Sołectwo Wandalin 3:0
III miejsce : Sołectwo Elżbieta – Osiedle Lipki 3:8
I miejsce : Sołectwo Trzebiesza – Kolonia Elzbieta 6:1
Skład Sołectwa Trzebiesza:
Łukasz Adamczyk, Marcin Adamczyk, Paweł Duda, Marcin
Dud, Sławomir Duda, Grzegorz Hermanowicz, Dawid Ciosek,
Jarosław Piłat, Piotr Wawer, Adam Materek, kierownik drużyny - Marcin Adamczyk.
Skład Koloni Elzbieta:
Kamil Szafran, Piotr Bucior, Piotr Knieja, Paweł Knieja, Tomasz
Jezierski, Sebastian Maciąg, Dawid Jakubiak, Mateusz Szymczyk,
kierownik druzyny – Adam Szafran.
Organizatorzy składają podziękowania dla Pana Waldemara Bernata z firmy z firmy BASF Polska i Pana Janusza Gawryszka –
prezesa Oddziału Wandalin Związku Sadowników RP za ufundowanie nagród dla finalistów.
Sławomir Ignatowski
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl
OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
19
20 OPOLANIN
miesięcznik informacyjno - publicystyczny
6(217)/2011
www.opolelubelskie.pl

Podobne dokumenty

Opolanin Nr 9

Opolanin Nr 9 Urząd Miejski w Opolu Lubelskim w 2011 roku uzyskał Certyfikat Nr: FS 576877 i działa w oparciu o System Zarządzania Jakością zgodny z wymaganiami ISO 9001:2008 w zakresie: Realizacja zadań adminis...

Bardziej szczegółowo

Opolanin Nr 5

Opolanin Nr 5 miejsko-wiejskich” i otrzymała wyróżnienie w kategorii „Gmina przyjazna mieszkańcom”. Pamiątkową statuetkę oraz dyplom odebrał burmistrz Opola Lubelskiego Dariusz Wróbel. Laureatem w tej kategorii ...

Bardziej szczegółowo