Materiały katechetyczne na 69. Tydzień Miłosierdzia

Transkrypt

Materiały katechetyczne na 69. Tydzień Miłosierdzia
69. TYDZIEŃ
MIŁOSIERDZIA
7-13 IV 2013
Katechezy
dla uczniów szkół podstawowych,
gimnazjalnych
i ponadgimnazjalnych
ISBN 978-83-62548-88-0
Copyright by
Fundacja „Pro Caritate”, Warszawa, marzec 2013
Autorzy
Caritas Metropolii Gnieźnieńskiej
Opracowanie graficzno-typograficzne
Eugeniusz Wojdecki – [email protected]
Korekta
Alicja Wysocka
Wydawca
Fundacja „Pro Caritate”
ul. Okopowa 55
01-043 Warszawa
tel. 22 636 30 15
e-mail: [email protected]
Druk
Drukarnia „Iwonex” Siedlce
Józef Kowalczyk
Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński
Prymas Polski
Umiłowani w Panu!
Druga niedziela wielkanocna od wielu lat przeżywana jest jako Niedziela Bożego Miłosierdzia. Najpełniej objawiło się ono w zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Ten fakt przyniósł nam odpuszczenie grzechów, dar nowego życia i obfitość
łask. Doświadczenie tego budzi w naszych sercach niezwykłą radość i nadzieję,
która prowadzi do uwielbienia Boga, który jest miłosierny. „Kościół żyje swoim
autentycznym życiem, wtedy, gdy wyznaje i głosi miłosierdzie” (bł. Jan Paweł II,
Dives in misericordia). Wielbić i głosić Boże Miłosierdzie najpełniej można czyniąc
miłosierdzie, albowiem miłosierni miłosierdzia dostąpią (Mt 5,7). Obecna trudna
sytuacja ekonomiczna wielu rodzin i ciągle zwiększające się bezrobocie, stanowią
wyzwanie, aby od „miłosierdzia słów” przechodzić do „miłosierdzia czynów”, gdyż
to drugie nadaje moc pierwszemu.
Przypomina o tym już po raz sześćdziesiąty dziewiąty obchodzony w Kościele Polskim Tydzień Miłosierdzia. To czas szczególnie ważny w życiu wspólnoty
uczniów Chrystusa. Ma nas jeszcze bardziej uwrażliwić na potrzebę dawania świadectwa miłości chrześcijańskiej oraz na to wielkie zadanie Kościoła jakim, oprócz
uświęcania i nauczania jest służba miłości miłosiernej. Celem tego tygodnia jest
zatem budzenie wrażliwości na potrzeby chorych, samotnych, bezrobotnych, bezdomnych i prześladowanych. Trzeba jednak pamiętać, że nie chodzi o zintensyfikowanie wysiłków tylko w tym jednym tygodniu. To jest wyjątkowy czas modlitwy
i refleksji. To jest czas intensywnego budzenia w innych zapału charytatywnego
i rozwijania „wyobraźni miłosierdzia”. Jeżeli bowiem zabrakłoby tego, nasze świadectwo życia ewangelią nie byłoby pełne i czytelne. Rok Wiary, który przeżywamy
w jedności z całym Kościołem Powszechnym to także wspaniała okazja, by zastanawiać się jak wiarę przekładać na konkretne czyny. Jak wiary nie zamykać jedynie
w ramach osobistej czy wspólnotowej modlitwy a dać się inspirować nią do jeszcze
większej miłości.
3
Dlatego zwracam się z gorącym apelem do wszystkich ludzi identyfikujących
się z Caritas w Polsce: niech Wasza wiara będzie żywa miłością! Niech troska Wasza
będzie konsekwencją wiary w Jezusa – Mesjasza, który utożsamia się z człowiekiem
biednym i odrzuconym. Bądźcie głosem ludzi biednych i potrzebujących, którym
poczucie godności a niekiedy i skrępowania nie pozwala upomnieć się o pomoc. Oni
potrzebują Waszych pełnych miłości rąk i gorącego miłosierdziem serca.
Zwracam się także do wszystkich ludzi dobrej woli: Caritas potrzebuje nie
tylko pomocy materialnej. Potrzebuje także klimatu życzliwości, duchowego wsparcia oraz ofiarnego wolontariatu. Bez tych postaw i takiej pomocy nie można dotrzeć do wszystkich potrzebujących i wypełniać Chrystusowego polecenia służby
Jemu samemu w najmniejszych i potrzebujących. Proszę serdecznie wszystkich, by
wielkodusznie wspomagali Kościół w niesieniu pomocy potrzebującym. Obszary
tej pomocy są bardzo rozległe: od służby życiu (Okna Życia, pomoc medyczna,
rehabilitacja) przez prowadzenie stołówek i jadłodajni, świetlic dla dzieci, domów
dziecka, warsztatów terapii czy burs dla młodych z ubogich rodzin, organizowanie
kolonii, fundowanie stypendiów aż po troskę o seniorów.
Na koniec pragnę wyrazić słowa uznania i podziękowania wszystkim, którzy bezinteresownie wspomagają dzieła Caritas w imię miłości Boga i bliźniego
i w odpowiedzi na słowa Chrystusa: wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci
moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25,40). Dziękuję pracownikom Caritas
duchownym i świeckim za codzienne poświęcenie i zatroskanie. Słowa wdzięczności kieruję także ku wolontariuszom, stałym ofiarodawcom, instytucjom i władzom
różnych stopni wspierającym Caritas oraz wszystkim zaangażowanym w krzewienie braterstwa między ludźmi i wspólnej odpowiedzialności za najsłabszych. Niech
Boże błogosławieństwo i wstawiennictwo Błogosławionej Dziewicy patronującej
prastarej gnieźnieńskiej katedrze oraz św. Wojciecha, który legł jako fundament
chrześcijańskiej wiary Narodu Polskiego, przyczynią się do tego, by wiara wszystkich Polaków była żywa uczynkami miłości braterskiej.
Na trud realizowania tych, jakże ważnych zadań udzielam wszystkim pasterskiego błogosławieństwa od Grobu św. Wojciecha.
Gniezno, 26 lutego 2013 r.
4
69. TYDZIEŃ MIŁOSIERDZIA: WPROWADZENIE
Hasło: Wiara żywa uczynkami
Komisja Charytatywna Konferencji Episkopatu Polski postanowiła, że
obchodom 69. Tygodnia Miłosierdzia w 2013 roku będzie towarzyszyć hasło: „Wiara żywa uczynkami”. Hasło to nawiązuje do obchodzonego obecnie
w Kościele powszechnym Roku Wiary oraz tegorocznego programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce, którego głównym celem jest wzmocnienie
świadectwa polskich katolików wobec ludzi niewierzących w Boga. Kościół
jest wspólnotą posłaną do świata, by być „solą ziemi”, by dawać wiarygodne
świadectwo dojrzałej wiary w Boga, który jest miłością i który „do końca nas
umiłował” (J 13, 1). Tylko ten, kto żyje w stałej komunii z Bogiem, jest w stanie
dać o Nim świadectwo nie tylko płynącym z wiary słowem, ale także wypływającym z motywu miłości czynem. Tylko ten, kto jest blisko Boga, jest zdolny
także do przebywania blisko człowieka, zwłaszcza człowieka potrzebującego
materialnego, psychicznego lub duchowego wsparcia.
W liście apostolskim Porta fidei ogłaszającym Rok Wiary Benedykt XVI podkreślił, że „wiara bez miłości nie przynosi owocu, a miłość bez wiary byłaby
uczuciem nieustannie zagrożonym przez zwątpienie. Wiara i miłość potrzebują siebie nawzajem, jedna pozwala bowiem drugiej się urzeczywistniać. (…)
Dzięki wierze możemy rozpoznać w tych, którzy proszą o naszą miłość, oblicze
zmartwychwstałego Pana. «Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili» (Mt 25, 40) – te Jego słowa są przestrogą,
o której nie wolno zapominać, i nieustannym wezwaniem, aby przekazywać innym tę miłość, z którą On troszczy się o nas. To wiara pozwala rozpoznać Chrystusa, a Jego miłość pobudza do tego, aby spieszyć Mu z pomocą za każdym
razem, kiedy w bliźnim staje na drodze naszego życia” (nr 14).
5
Okres Wielkanocny przeżywany w Roku Wiary wzywa nas do dzielenia się
doświadczeniem wiary w Chrystusa zmartwychwstałego ze wszystkimi ludźmi, do których Pan Bóg nas posyła. W chrześcijaństwie nie chodzi jednak o jakąkolwiek wiarę, ale – jak uczy św. Paweł – o wiarę, która „działa przez miłość”
(Ga 5, 6). Trzeba stale podejmować wysiłek mający na celu wypracowanie
w naszym życiu chrześcijańskim syntezy wiary i miłości. „Bez wiary nie sposób
podobać się Bogu” – tak uczył już Sobór Trydencki (1545-1563). Z drugiej strony w mocy pozostaje wciąż ostrzeżenie św. Jakuba: „wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie” (Jk 2, 17). A zatem potrzeba
wierzyć w Boga, który jest miłością, aby jeszcze intensywniej miłować swoich
bliźnich. Dlatego tegoroczny Tydzień Miłosierdzia powinien przyczynić się do
ożywienia naszej wiary poprzez pełnione uczynki miłosierdzia.
W tym roku po raz pierwszy Tydzień Miłosierdzia rozpoczyna się w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. To wspaniała okazja, by uświadomić sobie, że
czyny miłosierdzia chrześcijańskiego mają swoje źródło w nieskończonym
miłosierdziu Boga Ojca, który tak nas umiłował, że Syna swego nam ofiarował
(por. J 3, 16). Z kolei Syn Boży z miłości do nas stał się jednym z nas i otworzył
nam całkowicie swoje Najświętsze Serce – „Gorejące Ognisko Miłości”, z którego płynie moc do życia w obfitości (por. J 10, 10). A dzieje się to dzięki
działaniu Ducha Świętego, który rozlewa miłość w sercach naszych (por. Rz
5, 5). Miłość jest rzeczywistością, która nie tylko wypełnia bez jakichkolwiek
ograniczeń Boga, ale skłoniła Go do przyjęcia ludzkiego ciała po to, aby pochylać się nad człowiekiem, podobnie jak pochylił się dobry Samarytanin nad
rannym i ograbionym biedakiem leżącym na drodze z Jerozolimy do Jerycha.
Miłosierdzie Boże jest nie tylko lekarstwem dla niedowiarków, których symbolem chyba nie do końca zasłużenie stał się św. Tomasz Apostoł, lecz jest także
wyzwaniem dla uczniów Chrystusa, by śpieszyć do potrzebujących z sercem
otwartym i rękami pełnymi uczynków miłości. Przed laty ostrzegał nas poeta
ks. Jan Twardowski, że „kochamy wciąż za mało i stale za późno”, a przecież św.
Jan od Krzyża przekonywał przed wiekami, że „pod koniec życia będziemy
sądzeni z miłości”. A zatem „śpieszmy się kochać ludzi”, bo miłość bliźniego nie
cierpi zwłoki, wręcz przeciwnie „miłość Chrystusa przynagla nas” (2 Kor 5, 14).
Tydzień Miłosierdzia, obchodzony w Polsce od 1945 roku, służy ożywieniu
duchowej refleksji nad istotą wiary chrześcijańskiej, stanowi okazję do formacji serc i sumień katolików w duchu Bożej miłości, ale przede wszystkim ma
przypominać wszystkim wierzącym o obowiązku troski o ludzi ubogich i potrzebujących braterskiego wsparcia. W Roku Wiary proponujemy wszystkim
wiernym Kościoła w Polsce, a szczególnie zawodowym pracownikom instytu-
6
cji charytatywnych i wolontariuszom, medytację nad uczynkami miłości co do
duszy, ufając, że ich przypomnienie, pogłębiona refleksja nad ich teologicznym sensem, poparta modlitwą osobistą oraz uczestnictwem w organizowanych w Tygodniu Miłosierdzia nabożeństwach liturgicznych przyczynią się do
większej wrażliwości społecznej i odważniejszego zaangażowania w pomoc
potrzebujących. Katechizm Kościoła Katolickiego wskazuje, iż „uczynkami miłosierdzia są dzieła miłości, przez które przychodzimy z pomocą naszemu bliźniemu w potrzebach jego ciała i duszy. Pouczać, radzić, pocieszać, umacniać,
jak również przebaczać i krzywdy cierpliwie znosić – to uczynki miłosierdzia
co do duszy” (nr 2447). Zazwyczaj myśląc o ubogich, mamy na myśli ich biedę egzystencjalną i potrzeby materialne. Tymczasem katalog uczynków miłosierdzia co do duszy bardzo poszerza wyobraźnię miłosierdzia i wskazuje zapomniane w zdominowanym przez konsumpcyjne myślenie społeczeństwie
drogi wsparcia psychicznego, społecznego i duchowego współczesnych potrzebujących.
W II Niedzielę Wielkanocną rozpoczynającą 69. Tydzień Miłosierdzia rozważymy prawdę o nieskończonym Miłosierdziu Bożym, które jest większe niż
największe niegodziwości i grzechy ludzkie. W Chrystusie zmartwychwstałym
miłosierdzie okazało się również silniejsze od najokrutniejszego skutku ludzkiego grzechu, jakim jest śmierć. W Chrystusie jako pierwszym z rodu Adama
spełniły się słowa zapisane przez św. Pawła w słynnym Hymnie o miłości – „miłość nigdy nie ustaje” (1 Kor 13, 8). Miłość prawdziwa rzeczywiście nigdy nie
umiera, ona jest najlepszym gwarantem życia i to życia w obfitości. „W tym
objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na
świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu” (1 J 4, 7-9). Życie w Bogu polega na
miłości, dlatego kto miłuje, ten żyje, kto zaś nie miłuje, ten trwa w śmierci, bo
nie ma w nim życia Bożego. W tym kontekście warto przywołać jeszcze jedno
ostrzeżenie św. Jana Apostoła, które szczególnie koresponduje z przesłaniem
tegorocznego Tygodnia Miłosierdzia: „kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1 J 4, 20). A zatem w porządku egzystencjalnym pierwsza jest miłość bliźniego, która jest sprawdzianem
a zarazem drogą do autentycznej miłości Boga. Jezus Chrystus jawi się jako
niedościgniony wzór postawy miłości wobec ubogich i odrzuconych przez
ten świat, będącej zarazem sprawdzianem wiernej miłości Boga Ojca. Chrystus przez swoją mękę, śmierć krzyżową i zmartwychwstanie pokazuje, że
miłość bliźniego nie może ograniczać się do granic doczesności, lecz ma wydoskonalić się w ogniu cierpienia i prowadzić do ostatecznego zwycięstwa
w zmartwychwstaniu. Dlatego tak ważne są nie tylko uczynki miłosierdzia co
7
do ciała, lecz także, a nawet przede wszystkim, uczynki miłosierdzia co do duszy, którym będą poświęcone rozważania w poszczególne dni tegorocznego
Tygodnia Miłosierdzia.
W poniedziałek chcemy przywołać w naszej pamięci uczynek miłosierdzia względem duszy, który w tradycyjnej wersji katechizmowej brzmi: grzeszących upominać. Znamienne jest pouczenie Katechizmu Kościoła Katolickiego: „Grzech jest czynem osobistym; co więcej ponosimy odpowiedzialność za
grzechy popełnione przez innych, gdy w nich współdziałamy: uczestnicząc
w nich bezpośrednio i dobrowolnie; nakazując je, zalecając pochwalając lub
aprobując; nie wyjaśniając ich lub nie przeszkadzając im, mimo że jesteśmy
do tego zobowiązani; chroniąc tych, którzy popełniają zło” (KKK 1868). Przez
usta proroka Ezechiela Pan Bóg wyraźnie zleca nam obowiązek upomnienia
bezbożnego grzesznika i dodaje, że zaniedbanie tego obowiązku obarcza nas
odpowiedzialnością za jego potępienie wieczne (por. Ez 3, 18-19). Również
Jezus zachęcał swoich uczniów do praktykowania upomnienia braterskiego
(por. Mt 18, 15-17), a w scenie oczyszczenia świątyni jerozolimskiej pokazał,
jak trzeba być radykalnym w walce ze złem (por. J 2, 13-16). Czasem fałszywa
troska o dobre samopoczucie bliźniego oraz zwyczajny lęk przed odrzuceniem naszej dezaprobaty jego grzesznych czynów blokuje w nas podjęcie
prawdziwej troski o zbawienie bliźniego. Do upomnienia bliskiej nam osoby
potrzeba odwagi, wielkiej miłości oraz przekonania, że zbawienie wieczne
jest najwyższym dobrem, jakie człowiek jest w stanie osiągnąć.
We wtorek w modlitewnej medytacji pomyślimy, w jaki sposób można
pouczać bliźnich z miłością? Niewiedza osłabia w niektórych sytuacjach odpowiedzialność moralną, ale istnieje także niewiedza zawiniona, która jeszcze zwiększa odpowiedzialność człowieka przed Bogiem. Stwórca stworzył
nas jako istoty rozumne, zdolne do poszukiwania prawdy, dlatego obowiązkiem człowieka jest zdobywanie wiedzy, zwłaszcza wiedzy potrzebnej nam
do osiągnięcia zbawienia wiecznego. Nawet człowiek niepełnosprawny intelektualnie jest w stanie pojąć najważniejsze prawdy wiary i poznać podstawowe środki zbawienia. Niestety zaniedbania w zakresie wiedzy religijnej
mogą blokować człowieka na poznanie Boga i Jego miłości względem ludzi
oraz co gorsza, uniemożliwiają życie w komunii z Bogiem. Taki stan wystawia
człowieka na niebezpieczeństwo utraty zbawienia na całą wieczność. Stąd tak
ważny uczynek pouczenia bliźniego o Bogu, Jego zbawczej woli oraz propozycji trwania w miłości Bożej na wieki. Współcześnie mamy duże opory przed
pouczaniem kogokolwiek. Wolność wyniesiona do najwyższej cnoty blokuje
nas na podjęcie dialogu z bliską nam osobą na temat najżywotniejszej dla
8
niej sprawy. Trzeba modlitwy do Ducha Świętego, aby z odwagą i mądrością
pomóc bliźniemu podjąć dialog zbawczy z Bogiem.
W środę zastanowimy się, w jaki sposób możemy pocieszyć strapionych
bliźnich. Gdy rozejrzymy się wokół siebie, znajdziemy w kręgu rodziny, sąsiadów, przyjaciół, kolegów i koleżanek z pracy, w swoim środowisku zamieszkania wielu ludzi strapionych. Niektórzy cierpią z powodu bezrobocia, inni
przeżywają frustracje w zakładzie pracy, wielu małżonków doświadcza kryzysu miłości a niekiedy nawet zdrady małżeńskiej, rodzice przeżywają dramaty
w relacjach ze swoimi dziećmi itd. Krzywdy, cierpienia fizyczne i duchowe,
traumy po śmierci najbliższych osób są powodem zmartwienia, strapienia,
a niekiedy nawet depresji naszych braci i sióstr. Wyobraźnia miłosierdzia podpowie nam, jak w konkretnej sytuacji otoczyć ich miłością i znaleźć odpowiedni sposób pocieszenia. Wzorem pocieszyciela jest dla nas Jezus, który
potrafił w każdej sytuacji znaleźć odpowiednie słowo, gest lub czyn pocieszenia. Nawet wisząc na krzyżu, w ostatniej chwili swego życia, pocieszył Dobrego Łotra i przywrócił mu utraconą nadzieję.
Czwartek jest dniem ustanowienia sakramentu kapłaństwa. Ponieważ
ostatnio pada zwłaszcza w mediach wiele oskarżeń odnoszonych do ogółu
księży, często niewinnych i wiernie wypełniających swoją służbę w Winnicy
Pańskiej, rozważymy w łączności z niesłusznie oskarżanymi uczynek: krzywdy
cierpliwie znosić. Wiele krzywdy doświadczają również zdradzeni i opuszczeni
małżonkowie, maltretowane dzieci z rodzin dysfunkcyjnych, samotni starcy
opuszczeni przez najbliższych, bezrobotni lub źle wynagradzani robotnicy
i wiele innych osób. Krzywda to szkoda moralna, fizyczna lub materialna wyrządzona komuś niezasłużenie, nieszczęście lub obraza dotykająca kogoś niesłusznie. Co to znaczy znosić krzywdę cierpliwie? Cierpliwość nie oznacza ani
bierności ani naiwności, oznacza raczej powstrzymanie się z motywu miłości
bliźniego od słusznego karania lub odwetu. Cierpliwość to także opanowanie smutku wśród cierpień i przezwyciężenie paraliżującego zniechęcenia.
Krzywda staje się bowiem niekiedy zadaniem polegającym na opracowaniu
skutecznej strategii pomocy krzywdzicielowi w duchu chrześcijańskiej odpowiedzialności za bliźniego.
W piątek – dzień męki i śmierci krzyżowej naszego Mistrza – zechcemy
przypomnieć przesłanie uczynku miłosierdzia: urazy chętnie darować. Pierwszy emocjonalny odruch po doznanej krzywdzie podpowiada konieczność
zemsty. Tymczasem Bóg już na kartach Starego Testamentu wzywa nas słowami: „Nie będziesz szukał pomsty, nie będziesz żywił urazy do synów twego
ludu, ale będziesz miłował bliźniego jak siebie samego” (Kpł 19, 18). Darowa-
9
nie win i urazów jest możliwe pod warunkiem zatopienia ich w morzu miłosierdzia Bożego. Przykładem dla nas jest sam Bóg, o którym Jezus powiedział,
że jest względem nas Ojcem miłosiernym (por. Łk 6, 36). Moc potrzebna do
wybaczenia winowajcom wyświadczonego nam zła wypływa z Chrystusowego krzyża. Również sakramentalne przebaczenie ma swoje źródło w męce
i śmierci odkupieńczej naszego Zbawiciela. Jezus nie tylko wzywa do przebaczenia krzywd aż 77 razy, co w języku biblijnym oznacza zawsze i bez żadnych
ograniczeń, ale daje także łaskę do wykonania tego uczynku, dlatego ewangeliczna zdolność wybaczenia win karmi się wytrwałą modlitwą. Ponadto darowanie win i zapomnienie urazów jest warunkiem otrzymania przebaczenia
ze strony Boga: „Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”.
W sobotę, dzień Najświętszej Maryi Panny – naszej Przewodniczki w pielgrzymce wiary, rozważymy, jak wielkim dobrodziejstwem i przejawem miłości miłosiernej jest modlitwa za żywych i umarłych bliźnich. Modlitwa okazuje
się wielką pomocą, a niekiedy jedyną możliwą pomocą, człowiekowi, który
już nie jest w stanie przyjąć żadnej innej formy pomocy. Umieranie jest trudnym przejściem z tego świata do innego tajemniczego świata, ale chyba najbardziej bolesna jest śmierć w samotności. Dlatego trzymając w jednej ręce
różaniec a w drugiej rękę umierającego brata lub siostry wykonujemy niezwykle ważny uczynek miłosierdzia chrześcijańskiego. Ponadto szczera modlitwa z ubogimi tego świata może również bogatych przybliżyć do Boga,
który w Chrystusie dla nas „stał się ubogim, aby nas swoim ubóstwem ubogacić” (2 Kor 8, 9).
Niech nieskończenie dobry i miłosierny Bóg, Ojciec, Syn i Duch Święty,
przez łaskę 69. Tygodnia Miłosierdzia pobłogosławi i pomnoży wszelkie dobro, które sam zasiał w naszych sercach.
Ks. Wiesław Przygoda
10
Materiały katechetyczne
KATECHEZA DLA UCZNIÓW
SZKÓŁ PODSTAWOWYCH
Klasy I-III
Ewa Zachwieja, Gniezno
STUK, PUK. NIE CZAS SPAĆ!
NA CZYNIENIE DOBRA PRZYSZEDŁ CZAS!
lub do wyboru:
–
Obudźmy nasze serca do czynienia dobra.
–
Dobre uczynki ożywiają naszą wiarę.
Cele lekcji:
– Przekazanie prawdy, że wiara powinna być poparta dobrymi uczynkami.
– Kształtowanie postawy czynienia dobra w codziennym życiu.
– Uwrażliwienie na troskę o drugiego człowieka.
Formy pracy: zbiorowa, grupowa, indywidualna.
Metody pracy: wspólne słuchanie piosenki, rozmowa kierowana, praca
z fragmentem Pisma Świętego, uproszczona burza mózgów, praca indywidualna: układanie łamigłówki z hasłem, elementy wykładu, praca w grupach:
wypełnianie puzzli, praca zespołowa: układanie puzzli w jedną całość, śpiew.
Środki dydaktyczne: Pismo Święte, pięć pasków z napisami: POMYSŁOWOŚĆ, MIŁOŚĆ, ODWAGA, MĄDROŚĆ, PRACOWITOŚĆ, duży arkusz szarego
lub białego papieru w kształcie serca - pocięty na cztery kawałki puzzli, odtwarzacz CD, nagranie piosenki „Moje serce śpi” (z płyty Arki Noego „Daj na
zgodę”, utwór nr 10, czas trwania 2:50), flamastry, zeszyty uczniów, magnesy
do mocowania pomocy na tablicy.
13
[Materiały uzupełniające: grafiki i pliki dźwiękowe do pobrania: www.caritas.pl
– rozszerzenie FORMACJA – Materiały formacyjne na 69. TM].
Przebieg lekcji:
I.
Czynności wstępne:
1. Powitanie, modlitwa.
2. Sprawdzenie obecności.
3. Powtórzenie wiadomości z lekcji ubiegłej.
4. Zapis tematu dzisiejszej lekcji na tablicy.
5. Wprowadzenie do tematu.
Wspólnie z dziećmi słuchamy piosenki w wykonaniu Arki Noego pt.
„Moje serce śpi”, prosząc na początku, by dzieci uważnie wsłuchały się
w tekst piosenki.
Ref. Niech się moje serce obudzi
i miłość do wszystkich ludzi. / ×2
1. Moje serce śpi i ma takie sny:
jakiś głodny człowiek nie jadł wiele dni.
2. Moje serce śpi i ma takie sny:
jakiś biedny człowiek z zimna cały drży.
3. Moje serce śpi i ma takie sny:
ważny jest każdy człowiek - ten dobry i ten zły.
4. Moje serce śpi i ma piękne sny.
Dla głodnych i spragnionych otwieram okna i drzwi.
Krótka rozmowa kierowana: – O czym śpiewały dzieci? Co to znaczy, że serce śpi?
Dzieci odpowiadają.
Nauczyciel podsumowuje: Musimy się zgodzić, że nasze serca
także czasami, a może nawet często, śpią. Dlatego dziś na lekcji wspólnie zastanowimy się, co zrobić, żeby je obudzić.
14
II.
Rozwinięcie tematu:
1.
Uroczyste odczytanie fragmentu Ewangelii wg św. Łukasza o miłosiernym Samarytaninie Łk 10, 30-37 (w klasach najmłodszych możemy tę
przypowieść opowiedzieć).
2.
Rozmowa o Samarytaninie:
– Co zrobił? (pomógł, …)
– Jak myślicie – dlaczego? (bo miał dobre serce, …)
3.
Popatrzcie:
Nauczyciel pokazuje dzieciom wypisane na dość dużych paskach brystolu (tak, by były widoczne także dla dzieci siedzących w ostatnich
ławkach) wyrazy: POMYSŁOWOŚĆ, MIŁOŚĆ, ODWAGA, MĄDROŚĆ,
PRACOWITOŚĆ. Każdy wyraz na osobnym pasku. Ważne, aby w każdym wyrazie była wyraźnie zaznaczona jedna litera (np. napisana innym kolorem), która będzie nam potrzebna do utworzenia hasła.
Nauczyciel mówi: Zastanówmy się wspólnie, czy te cechy będą
pasowały do opisu miłosiernego Samarytanina (nauczyciel
przypina magnesami do tablicy kolejne paski, bez jakiegoś ustalonego porządku, zupełnie przypadkowo, i wspólnie z dziećmi je omawia).
Np. odwaga – była miłosiernemu Samarytaninowi potrzebna?
Dlaczego? A mądrość, pomysłowość? itd. (uproszczona burza
mózgów; dzieci odpowiadają).
A czy nie podobnie jest z nami? Jeśli chcemy w codziennym
życiu być podobni do Samarytanina, musimy tak jak on być
odważni – gdy np. zobaczę, że koleżanka obok potrzebuje
pomocy, nie będę udawał, że tego nie widzę, ale odważnie
zatrzymam się przy niej i pomogę – nawet jeśli inni będą się
z tego śmiali. Musimy być pracowici – jeśli będę widział, że
mama w kuchni potrzebuje pomocy, nie będę leniuszkiem,
który pomyśli „Później pomogę. Teraz mi się nie chce.” – ale
przeciwnie, najpierw pobiegnę mamie pomóc, a później będę
odpoczywał. Tak jak Samarytanin będę też mądry i pomysłowy – kiedy Samarytanin widział, że sam nie będzie mógł
zajmować się rannym człowiekiem, zaangażował innych do
opieki nad nim. Mnie też Pan Bóg obdarzył mądrością – mogę
w mądry sposób zaangażować do czynienia dobra swoich kolegów czy rodzeństwo. A jeśli to wszystko wypływać będzie
15
z miłości, wtedy pokażę, że moje serce przepełnia prawdziwa,
żywa …. No właśnie, co? Odpowiedź znajdziemy na tablicy.
Musimy tylko teraz ułożyć te wyrazy na tablicy, jeden pod
drugim, w takiej kolejności, aby zaznaczone w każdym wyrazie litery ułożyły hasło. Kto chce spróbować?
Dzieci do tego zadania zgłaszają się na ochotnika; wybieramy jedno
z nich, w klasach pierwszych może być dwoje – wg uznania.
POMYSŁOWOŚĆ
MIŁOŚĆ
ODWAGA
MĄDROŚĆ
PRACOWITOŚĆ
Odczytajmy wspólnie, na głos hasło: WIARA.
Wszyscy chcemy, żeby taka właśnie wiara: żywa i prawdziwa
przepełniała nasze serca. W Piśmie Świętym czytamy, że wiara
bez uczynków jest martwa. Wiemy już więc, że aby nasza wiara była prawdziwa, żywa, musi być poparta dobrymi uczynkami; uczynkami, które wypływają z wiary i z miłości do Pana
Boga. A jakimi konkretnie – zaraz wspólnie się nad tym zastanowicie.
4.Pogłębienie:
Praca w 4 grupach: układanie puzzli plakatowych. Pokazujemy dzieciom duże arkusze szarego lub białego papieru (każdy ma inny kształt,
bo jest jednym z puzzli) i rozdajemy każdej grupie przeznaczony dla
niej arkusz i flamastry. Następnie dajemy dzieciom wyraźne polecenie: w klasach pierwszych zadaniem dzieci jest za pomocą rysunków
przedstawić konkretne dobre uczynki, które mogą wykonywać w swoim otoczeniu, zaś dzieci starsze wyrażają to samo za pomocą zapisu.
W czasie, gdy dzieci wykonują swoje zadanie, możemy w tle raz jeszcze
puścić piosenkę „Moje serce śpi”.
Kiedy wszystkie grupy skończą swoje zadanie prosimy o ułożenie puzzli
na dywanie, w ten sposób, by do siebie pasowały. Wszyscy gromadzimy się wokół (jeśli nie mamy w klasie kącika z dywanem, możemy przy-
16
piąć puzzle magnesami do tablicy). Rozmawiamy z dziećmi o tym, co
ułożyły.
Popatrzmy, co nam wyszło? Ogromne serce pełne dobrych
uczynków! Jakich? Dzieci głośno czytają (możemy się spodziewać,
że znajdziemy tam uczynki typu: podzielę się drugim śniadaniem,
odwiedzę chorą koleżankę, pożyczę koledze klej czy kredki, wyniosę
śmieci, pomogę mamie nieść zakupy, wrzucę pieniążek do skarbony
CARITAS, pomodlę się za chorą babcię, włączę się w zbiórkę ciepłych
ubrań dla potrzebujących rodzin, uśmiechnę się do smutnej koleżanki
itp.). Dajemy też dzieciom czas na skomentowanie tych uczynków, podzielenie się tym, co już udało im się dobrego uczynić…
III.
Podsumowanie:
1.
Czy o takim sercu, które teraz przed sobą widzimy: sercu pełnym dobrych uczynków, można powiedzieć, że śpi? Oczywiście, że nie! Jest przepełnione żywą, prawdziwą wiarą, którą
najpiękniej można poznać po takich właśnie uczynkach.
I to jest zadanie dla każdego z nas – szczególnie na najbliższy
czas, kiedy będziemy w Kościele przeżywać Tydzień Miłosierdzia. Najpiękniej jednak będzie, jeśli taką miłością, gotową
zawsze i każdemu pomagać, wypełnimy nasze serce w każdym dniu swojego życia!
2. Zapis do zeszytu:
Temat: Stuk, puk. Nie czas spać! Na czynienie dobra przyszedł czas!
Zapis pod tematem (kl. II i III):
„Dzień bez dobrego uczynku to dzień stracony” św. I. Loyola
Praca domowa: Narysuj w zeszycie duże serce i przez najbliższy tydzień zapisuj w nim (lub przedstaw za pomocą rysunków)
wszystkie dobre uczynki, jakie uda ci się w tym tygodniu zrobić.
Dzieciom z klasy I polecamy narysować pod tematem serce i tłumaczymy powyższe zadnie.
3.
Modlitwa na zakończenie – Jeśli wystarczy nam czasu możemy
nauczyć dzieci słów piosenki, którą rozpoczęliśmy katechezę. Jeśli nie
– zakończmy śpiewem innej, znanej już dzieciom piosenki lub krótką
modlitwą:
17
Panie Jezu! Ożywiaj naszą wiarę!
Spraw, abyśmy zawsze dostrzegali obok siebie tych,
którzy potrzebują pomocy
i na wzór miłosiernego Samarytanina
odważnie i z miłością czynili wokół dobro.
Obudź nasze serca, byśmy nieśli miłość wszystkim ludziom!
Amen.
18
KATECHEZA DLA UCZNIÓW
SZKÓŁ PODSTAWOWYCH
Klasy IV-VI
Elżbieta Sitek, Gniezno
WIARA ŻYWA UCZYNKAMI
Cele katechezy:
Uczeń powinien:
– wiedzieć, że mamy teraz w Kościele Rok Wiary; że rozpoczął się Tydzień
Miłosierdzia;
– rozumieć znaczenia wyrażeń: żywa wiara, być solą ziemi i światłem
świata;
– znać uczynki miłosierdzia względem duszy;
– umieć podawać przykłady realizowania tych uczynków w codziennym
życiu.
Metody:
Rozmowa kierowana, pogadanka, „burza mózgów”, uroczyste czytanie Pisma
Świętego, opowiadanie, tabelka, piosenka.
Środki dydaktyczne:
Pismo Święte, świeca, zapałki, 7 kartek A4 z wypisanymi uczynkami miłosierdzia względem duszy (na każdej inny uczynek), opowiadanie z książki B. Ferrero pt.: „Akrobata”, arkusz brystolu (tabelka), magnesy, pisak-marker.
Przebieg katechezy
1. Modlitwa na rozpoczęcie katechezy: „Duchu Święty, który oświecasz…”
2. Nawiązanie do tematu – pytamy uczniów:
– Jaki rok obchodzimy teraz w Kościele katolickim?
19
– Kto słyszał w ostatnią niedzielę, jaki tydzień w Kościele katolickim obchodzimy? Przypominamy, podpowiadamy jednocześnie jak nazywała
się miniona niedziela. Wspominamy, że dzięki św. Siostrze Faustynie tak
dużo wiemy o miłosierdziu Bożym; że rozpoczęliśmy Tydzień Miłosierdzia.
3. W podsumowaniu zwracamy uwagę na potrzebę wskazywania innym
ludziom Pana Jezusa.
4. Chcąc ukazać uczniom potrzebę głoszenia prawdy o Panu Jezusie i dawania o Nim świadectwa, odczytujemy w uroczysty sposób fragment
z Pisma Świętego Mt 5, 13-16.
5. Rozwinięcie tematu: rozmowa na temat wysłuchanego Słowa Bożego
– Do czego służy sól?
– Do czego jest potrzebne światło?
– Co to znaczy, że mamy być solą ziemi i światłem świata?
W rozmowie podkreślamy, że dobry-prawdziwy uczeń Chrystusa powinien tak postępować, aby ludzie patrząc na jego czyny poznawali
w nim ucznia Chrystusa; poznawali lepiej Pana Boga.
W celu głębszego zrozumienia treści wysłuchanego tekstu Pisma Świętego. Kiedy jesteśmy tą solą, tym światłem. Dzielimy uczniów na 7 grup.
Każda grupa losuje kartkę A4, na której jest wypisany drukowanymi literami jeden uczynek miłosierdzia względem duszy.
Przedstawiciel grupy głośno odczytuje zdanie z kartki. Po przeczytaniu
przez wszystkie grupy, dochodzimy do wniosku, że każda grupa ma
jeden uczynek miłosierdzia względem duszy.
Zadaniem każdej grupy jest podanie jak największej ilości przykładów,
które będą świadczyły o spełnianiu tego uczynku miłosierdzia. Na pracę w grupach przeznaczamy maksymalnie 8 min.
W tym czasie, kiedy grupy pracują, katecheta przyczepia do tablicy arkusz brystolu z wcześniej przygotowaną częścią tabelki (wzór zał. nr 2)
Po upływie czasu każda grupa przedstawia efekty swej pracy i w kolejności przedstawiciel wpisuje w tabelkę przykłady. Jednocześnie
uczniowie taką tabelkę tworzą w zeszytach.
We wniosku końcowym dochodzimy do przekonania, że gdy będziemy spełniać uczynki miłosierdzia możemy powiedzieć: jesteśmy pewni, że nasza wiara jest żywa.
20
6. Jako podsumowanie katechezy a zarazem zachęta uczniów do takiego postępowania, aby inni patrząc na nich mogli poznać i uwierzyć
w Pana Jezusa. Nauka piosenki : Wy jesteście na ziemi światłem mym…
(zał. nr 3).
7. Modlitwa na zakończenie – modlitwa spontaniczna.
8. Zadanie domowe – zadanie dla chętnych. Przygotować scenkę przedstawiającą realizację jednego uczynku miłosierdzia co do duszy (mile
widziane rekwizyty, podkład muzyczny).
Uwaga: Z tak powstałych tabel na każdym poziomie klas 4-6 można zrobić
wystawę na korytarzu szkolnym bądź w klasie.
21
Załącznik nr 1
Akrobata1
Pewien linoskoczek utrzymywał się z wykonania akrobacji bez zabezpieczeń, na stalowej linie, która znajdowała się na zawrotnej wysokości. Pewnego razu rozciągnął swoją linę na placu targowym małego miasteczka i potem
przez megafon zaprosił ludzi do podziwiania swych umiejętności.
Zebrał się duży tłum. Akrobata przeszedł po linie – najpierw powoli, potem biegiem, następnie krokiem tanecznym. Ludzie klaskali z entuzjazmem.
Mężczyzna umieścił na linie krzesło, opierające się jedynie dwoma nogami o linę, a potem usiadł na krześle i rozłożył gazetę udając, że ją czyta. Huśtał
się niebezpiecznie do przodu i w tył, wywołując grozę wśród widzów. Akrobata zawsze z uśmiechem odzyskiwał równowagę na cienkim drucie stalowym.
W pewnej chwili akrobata pokazał rower i zwrócił się do publiczności
z pytaniem: „Chcę przejechać rowerem po linie tam i z powrotem. Sądzicie,
że mi się uda?”
„Z pewnością” krzyknęli wszyscy.
Akrobata uśmiechnął się: „Jeżeli tak ufacie mojej zręczności, niech jeden
z was przejedzie się ze mną po linie na rowerze.”
Na placu zapanowała cisza. Nikt nie miał Tyle odwagi.
Nagle wystąpił jakiś chłopiec. „Ja pojadę z tobą na rowerze”, zawołał.
Akrobata wskazał mu drabinkę, po której miał wejść na wysokość liny.
Usadowił się na ramie roweru i zaczął spokojnie pedałować, zachowując doskonałą równowagę, podczas gdy tłum wstrzymał oddech.
Akrobata przejechał po linie dwukrotnie. Na zakończenie słychać było entuzjastyczny aplauz.
Gdy chłopak zszedł na ziemię, ktoś go zapytał: „Czy tam w górze nie bałeś się?”
Chłopczyk uśmiechnął się. „Ani trochę. Ten akrobata to mój ojciec.!”
1
B. Ferrero, Przypowieści & Opowiadania, Wydawnictwo Salezjańskie 2001
22
Załącznik nr 2
Uczynki miłosierne
względem duszy
Przykłady realizacji
GRZESZĄCYCH UPOMINAĆ
– dyskretne zwrócenie uwagi
koledze, który popełnia zło
–
–
NIEUMIEJĘTNYCH POUCZAĆ
– wyjaśnianie koleżance
niezrozumiałych dla niej zadań
z matematyki
–
WĄTPIĄCYM DOBRZE RADZIĆ
– osobom tracącym wiarę
wskazanie osób, które mogłyby
im pomóc
–
STRAPIONYCH POCIESZAĆ
– bycie z osobami w trudnych
chwilach (śmierć babci, choroba)
–
KRZYWDY CIERPLIWIE ZNOSIĆ
– kiedy kolega niesłusznie mnie
oskarżył, i otrzymałem uwagę
w dzienniczku, nie szukać
zemsty na koledze
–
URAZY CHĘTNIE DAROWAĆ
– wybaczenie koledze, który mnie
popchnął
–
MODLIĆ SIĘ ZA ŻYWYCH
I UMARŁYCH
– pamiętanie w codziennej
modlitwie o bliskich i zmarłych
–
23
Załącznik nr 3
Tekst piosenki
Wy jesteście na ziemi światłem mym / 2×
Aby ludzie widzieli dobre czyny w was
I chwalili Ojca, który w niebie jest / bis
My jesteśmy na ziemi światłem Twym / 2×
Aby ludzie widzieli dobre czyny w nas
I chwalili …
Matko pomóż na ziemi światłem być / 2×
Aby ludzie widzieli dobre czyny w nas
I chwalili …
24
KATECHEZA DLA UCZNIÓW
GIMNAZJUM
Teresa Kowalczyk, Gniezno
DOBRE „OWOCE” NA DRZEWIE MIŁOSIERDZIA.
WIERZYĆ W BOGA I CZYNIĆ DOBRO
– WYZWANIE I ZADANIE CZŁOWIEKA MIŁOSIERDZIA
Cele główny:
Ukazanie znaczenia uczynków miłosiernych co do duszy i ciała w życiu człowieka wierzącego w Boga.
Cele szczegółowe:
Uczeń:
– Wyjaśnia znaczenie miłosierdzia.
– Zna uczynki miłosierne co do duszy i ciała.
– Interpretuje znaczenie uczynków miłosiernych.
– Rozumie potrzebę realizacji dzieł miłosierdzia.
– Podejmuje refleksję nad swoją wiarą w kontekście podejmowanych
dzieł miłosierdzia.
Metody i techniki:
Dialog z uczniami, rozmowa kierowana, wykład, wspólne tworzenie obrazu
na podłodze (tzw. Kett-Metodą), ekspresja ruchowa, medytacja obrazu i tekstu biblijnego. Katechezę w miarę możliwości należy przeprowadzić w sali,
w której uczniowie mogą usiąść w kręgu.
Środki dydaktyczne:
Brązowa i niebieska tkanina o wymiarach ok. 80 cm × 80 cm, ok.15 owoców
(gruszek, jabłek, pomarańczy itd.), bochenek chleba lub bułka, woda w szklanym dzbanku, bukiet kwiatów, zapalona świeca, okrągły kawałek pnia drze-
25
wa ze słojami, ok. 8 kawałków wełny brązowej (długość ok. 100 cm), ok. 30
listków, wyciętych z zielonego papieru lub zielonej tkaniny, różaniec, Biblia,
mały drewniany krzyż, mały koc, tabele z uczynkami miłosiernymi dla każdego ucznia i kleje do ich wklejenia do zeszytu oraz duża plansza z uczynkami,
tekst modlitwy św. Faustyny dla każdego ucznia, teksty pieśni „Przyjdź Duchu
św.” i „Wy jesteście na ziemi światłem mym”.
Przebieg katechezy:
1. Modlitwa: wspólny śpiew pieśni: „Przyjdź Duchu Święty”:
Przyjdź Duchu Święty, ja pragnę, o to dziś błagam Cię. Przyjdź w swojej mocy i sile, radością napełnij mnie.
Przyjdź jako Mądrość do dzieci, przyjdź jak ślepemu wzrok.
Przyjdź jako moc w mej słabości, weź wszystko, co moje jest.
Przyjdź jako źródło pustyni mocą swą do naszych dusz.
O niech Twa moc uzdrowienia dotknie, uleczy mnie już.
Przyjdź Duchu Święty, ja pragnę, o to dziś błagam Cię.
Przyjdź w swojej mocy i sile, radością napełnij mnie.
2. Zawinięty w tkaninę okrągły kawałek przekrojonego w poprzek pnia
drzewa podajemy kolejno uczniom, uczniowie dotykają go przez tkaninę i próbują odgadnąć, co to jest. Kilkoro uczniów, którzy jako ostatni
dotykają kawałek drewna, powoli i stopniowo odwijają tkaninę. Ostatni
uczeń odsłania cały kawałek drewna i pokazuje wszystkim uczniom.
Poprzez kawałek drewna następuje odkrywanie całego drzewa. Na
podłodze, pośrodku, uczeń kładzie tkaninę, na niej tę część pnia drzewa. Przez chwilę uczniowie patrzą na ten powstały prosty obraz i dzielą
się swoimi skojarzeniami, związanymi z drzewem, drewnem, itp. Katecheta podsumowuje i mówi do uczniów: Teraz więc sami staniemy się
jak drzewo.
3. Uczniowie wstają, wyciągają prawe ramię uniesione ku górze, ku centrum okręgu, gdzie leży kawałek pnia drzewa, lewe ramiona trzymają
na zewnątrz okręgu, uniesione w górę. I na znak katechety poruszają
je jak na wietrze. Tworzą w ten sposób drzewo: głęboko zakorzenione,
z silnym pniem, z szeroką koroną z gałęzi i liści, czego symbolem są ich
uniesione ramiona.
26
4.Uczniowie siadają, a katecheta rozdaje uczniom kawałki wełny. Na
podłodze obok pnia drzewa stawia pojemnik z wyciętymi z papieru
lub tkaniny liśćmi. Katecheta zaprasza uczniów, by wspólnie utworzyli
teraz koronę drzewa z wełny i liści. Najpierw uczniowie promieniście
kładą wokół pnia drzewa wełnę, tak by przypominała ona koronę drzewa, a następnie układają liście na tych „gałęziach” drzew. W ten sposób,
przy udziale wszystkich uczniów, powstaje obraz drzewa, który z kolei
jest przez chwilę wspólnie podziwiany.
5. Katecheta pyta uczniów: Jakie owoce może przynosić drzewo? Uczniowie podają swoje propozycje, np. słodkie, kwaśne, robaczywe, duże,
małe, soczyste, twarde, miękkie, smaczne, gorzkie, pachnące, itp. Katecheta podsumowuje: Drzewo może zatem przynosić dobre lub złe owoce.
Może też w ogóle nie zaowocować.
6. Katecheta czyta fragment biblijny:
Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje zły owoc, ani złym drzewem to,
które wydaje dobry owoc. Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo;
nie zrywa się fig z ciernia ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta. (Łk 6, 43-45).
7. Katecheta mówi: Każdy jest owocem na drzewie życia. Każdy niesie jakieś
owoce w swoim życiu, pomyślmy jakie – dobre czy złe? Stwórzmy więc razem drzewo bogate w dobre owoce miłosierdzia. Zanim to zrobimy przypomnimy sobie te owoce, które możemy zawieszać na drzewie miłosierdzia zasadzonym nad strumieniem naszej wiary, z którego można czerpać
szczególnie w okresie duchowej „suszy”.
27
8. Katecheta zawiesza w widocznym miejscu planszę z uczynkami miłosierdzia.
Uczynki miłosierdzia
względem duszy
Uczynki miłosierdzia
względem ciała
1. Grzeszących upominać
1. Głodnych nakarmić
2. Nieumiejętnych pouczać
2. Spragnionych napoić
3. Wątpiącym dobrze radzić
3. Nagich przyodziać
4. Strapionych pocieszać
4. Podróżnych w dom przyjąć
5. Krzywdy cierpliwie znosić
5. Więźniów pocieszać
6. Urazy chętnie darować
6. Chorych nawiedzać
7. Modlić się za żywych
i umarłych
7. Umarłych pogrzebać
9. Komentarz katechety: Św. Augustyn pisał: „Z miłosierdziem mamy do czynienia, gdy ktoś czuje się w sercu nędznie z powodu nędzy innego i gdy to
poczucie nagli go do zaradzenia, na ile to możliwe, tej nędzy”. A zatem być
miłosiernym oznacza mieć serce dla ubogich w duchu i na ciele, znaczy im
służyć i dzielić się tym, czego im brakuje. Trudno oddzielić od siebie uczynki
miłosierne co do duszy od tych co do ciała. One łączą się ze sobą, bo człowiek
został stworzony z ciałem i duszą na podobieństwo Boga. Realizacja ich to
po prostu realizacja słów Jezusa i naśladowanie Go w konkretnych czynach.
Jezus w Ewangelii wg św. Mateusza (Mt 25, 31-40) wymienia sześć dzieł miłosierdzia (bo byłem głodny, a daliście mi jeść, byłem spragniony, a daliście
mi pić, byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście
Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie, byłem w więzieniu, a przyszliście
do Mnie), a w średniowieczu uzupełniono je o jeszcze jedno, aby osiągnąć
świętą liczbę 7 i do tego ustanowiono 7 dzieł miłosierdzia duchowego.
Według Jana Chryzostoma oba te rodzaje dzieł pozostają w ścisłym związku: „W Kościele są biedni nie tylko cieleśnie, nie tylko tacy, których ciało jest
głodne albo którzy są cieleśnie bezdomni. Są też biedni duchowo: bez pokarmu sprawiedliwości, bez napoju poznania Boga, tacy, którzy nie mają
szaty Chrystusa. (…) Są obcy, których serce jest bezdomne, tacy, których
odwaga jest słaba i krucha, ślepi duchowo, głusi w swoim nieposłuszeństwie, ludzie, którzy cierpią na różne duchowe choroby i są tak chorzy, że
odrzuca ich od wszelkiego rodzaju duchowego pożywienia”.
28
Spróbujmy zatem w sposób symboliczny sprawić, by drzewo miłosierdzia
zaowocowało. Dziś na katechezie, a potem, już w swoim życiu, udajmy się
w duchową drogę miłosierdzia, która czerpiąc ze źródła wiary, przynosić
będzie dobre owoce, nasze dobre uczynki miłosierdzia.
10. Po chwili ciszy katecheta rozdaje kolejno uczniom poszczególne „owoce drzewa”: dzbanek z wodą, kwiaty, egzemplarz Pisma Świętego, krzyż,
świecę, mały koc, różaniec, mały okrągły chleb lub bułkę, kwiaty, itd.
11. Katecheta prosi kolejno uczniów, którzy wcześniej otrzymali symbole
dzieł miłosierdzia, by „zawieszali” je na gałęziach z wełny. Po każdym
postawionym/położonym symbolu, katecheta pyta się uczniów, które
dzieła miłosierdzia mogą one symbolizować.
Uczynki
miłosierdzia
względem
duszy
Propozycje
symboli
Uczynki
miłosierdzia
względem
ciała
Propozycje
symboli
Grzeszących
upominać
Biblia
Głodnych
nakarmić
chleb
Nieumiejętnych
pouczać
Biblia, świeca
Spragnionych
napoić
dzbanek z wodą
Wątpiącym
dobrze radzić
świeca, Biblia
Nagich
przyodziać
koc
Strapionych
pocieszać
kwiaty, koc
Podróżnych
w dom przyjąć
chleb, kwiaty,
koc
Krzywdy
cierpliwie
znosić
krzyż
Więźniów
pocieszać
świeca, Biblia,
różaniec
Urazy chętnie
darować
kwiaty,
dzbanek z wodą
Chorych
nawiedzać
kwiaty
Modlić się
za żywych
i umarłych
różaniec, świeca
Umarłych
pogrzebać
świeca, Biblia,
różaniec
29
12. Komentarz katechety: Popatrzmy przez chwilę na obraz naszego wspólnego drzewa pełnego owoców miłosierdzia. Rozdam wam teraz owoce:
jabłka, gruszki, pomarańcze. Będą one symbolem pozostałych konkretnych uczynków miłosiernych, które „zawiesimy” na naszym drzewie. Pomyślmy, jakich jeszcze uczynków mogą one być symbolem.
13. Uczniowie na znak katechety, kładą na różnych „gałęziach” swoje owoce i mówią, co one symbolizują. Na zakończenie katecheta kładzie też
przy stworzonym przez uczniów drzewie pełnym owoców miłosierdzia, niebieską tkaninę, jako symbol źródła wiary, z którego możemy
czerpać.
14. Przez chwilę uczniowie patrzą na powstałe drzewo miłosierdzia. Jako
podsumowanie można wspólnie zaśpiewać pieśń:
Wy jesteście na ziemi światłem mym, /2× Aby ludzie widzieli dobre czyny w was I chwalili Ojca, który w niebie jest. My jesteśmy na ziemi światłem Twym,
Aby ludzie …
15. Zapis do zeszytu:
1. Droga do miłosierdzia to droga duchowa.
2. Miłosierdzie to coś, co przynagla do czynu, skłania ludzką wolę
do współczucia innym, do empatii tak, że człowiekowi jest nędznie
w sercu z powodu nędzy innego.
3. Jezus pragnie, byśmy praktykowali miłosierdzie tu i teraz poprzez
cielesne i duchowe dzieła miłosierdzia.
4. Swoją naukę o miłosierdziu Boga Jezus wypowiada w przypowieściach, porównaniach, opowiadaniach, takich jak np. o miłosiernym Ojcu (Łk 15, 11-32); o niemiłosiernym słudze (Mt 18, 23-35),
o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-16), o celniku Mateuszu
(Mt 9, 9-13).
5. Naszą wiarę w Boga, możemy wyrazić m.in. poprzez uczynki miłosierne co do duszy i co do ciała (wklejona tabela z uczynkami).
30
16. Zadanie domowe:
1. Przeczytać jedną z podanych powyżej przypowieści ukazujących
miłosiernego Boga, by móc ją opowiedzieć na następnej lekcji.
2. Wybrać jeden z uczynków co do duszy i jeden co do ciała i w formie pisemnej zaprezentować konkretne przykłady ich realizacji w swoim życiu (pomocą może być poniższy tekst modlitwy
św. Faustyny, który uczniowie wkleją też do zeszytu).
17. Modlitwa: katecheta rozdaje uczniom fragment modlitwy św. Faustyny. Każde zdanie (od myślnika) czyta inny uczeń, chętny lub wyznaczony przez katechetę.
Modlitwa o łaskę pełnienia miłosierdzia względem bliźnich (św. Faustyna)
– Pragnę się cała przemienić w miłosierdzie Twoje i być żywym odbiciem
Ciebie, o Panie; niech ten największy przymiot Boga, to jest niezgłębione
miłosierdzie Jego, przejdzie przez serce i duszę moją do bliźnich.
– Dopomóż mi do tego, o Panie, aby oczy moje były miłosierne, bym nigdy
nie podejrzewała i nie sądziła według zewnętrznych pozorów, ale upatrywała to, co piękne w duszach bliźnich, i przychodziła im z pomocą.
– Dopomóż mi, aby słuch mój był miłosierny, bym skłaniała się do potrzeb
bliźnich, by uszy moje nie były obojętne na bóle i jęki bliźnich.
– Dopomóż mi, Panie, aby język mój był miłosierny, bym nigdy nie mówiła
ujemnie o bliźnich, ale dla każdego miała słowo pociechy i przebaczenia.
– Dopomóż mi, Panie, aby ręce moje były miłosierne i pełne dobrych uczynków, bym tylko umiała czynić dobrze bliźniemu, na siebie przyjmować
cięższe, mozolniejsze prace.
– Dopomóż mi, aby nogi moje były miłosierne, bym zawsze śpieszyła z pomocą bliźnim, opanowując swoje własne znużenie i zmęczenie.
– Dopomóż mi, Panie, aby serce moje było miłosierne, bym czuła ze wszystkimi cierpieniami bliźnich.
– O Jezu mój, przemień mnie w siebie, bo Ty wszystko możesz.
31
Załącznik:
Drzewo z owocami miłosierdzia
Fot. Teresa Kowalczyk
32
KATECHEZA
DLA MŁODZIEŻY
SZKÓŁ PONADGIMNAZJALNYCH
Marzenna Kubiak
WIARA ŻYWA UCZYNKAMI
Wprowadzenie w problematykę katechezy:
Jesienią 2012 r. papież Benedykt XVI ogłosił Rok Wiary. Odpowiedzią chrześcijan na „Rok Wiary” powinna być nie tylko rewizja własnej wiary, ale także
potwierdzone uczynkami świadectwo dojrzałej wiary w Boga, który jest miłością i który do końca nas umiłował (J 13, 1). Bezinteresowny dar dla drugiego człowieka, to ciągle aktualna potrzeba solidaryzowania się z tymi, którzy
potrzebują materialnego, psychicznego i duchowego wsparcia w myśl słów
Jezusa: Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25,40).
W pierwszą niedzielę po Wielkanocy Kościół obchodzi Niedzielę Miłosierdzia Bożego, która w tym roku rozpoczyna Tydzień Miłosierdzia. Jest to kolejna okazja, by uświadomić sobie, że czyny miłosierdzia chrześcijańskiego mają
swoje źródło w nieskończonym miłosierdziu Boga Ojca, który tak nas umiłował,
że Syna swego nam ofiarował (por. J 3, 16). Tegoroczny Tydzień Miłosierdzia,
obchodzony w Roku Wiary i opatrzony hasłem: Wiara żywa uczynkami wzywa do świadomego, popartego uczynkami wyznawania wiary. Szczególnym
przedmiotem rozważań i medytacji tegorocznego Tygodnia Miłosierdzia są
uczynki miłosierne względem ducha. Poszukiwanie sposobów okazywania
miłosierdzia w sferze duchowej staje się współcześnie niezwykle ważne,
zważywszy na coraz częstsze problemy, np. poczucie pustki, bezsensowności
istnienia i działania, niską samoocenę, brak nadziei, chorobę, samotność i inne.
Katecheza pt. Wiara żywa uczynkami skierowana do młodzieży szkół ponadgimnazjalnych może być pomocą w odkrywaniu i pogłębianiu wiary, a także
w budzeniu wrażliwości na potrzeby drugich, wyrażonych w formie uczynków miłosierdzia względem ciała, jak i względem ducha. Ukazując działalność
rozmaitych organizacji, w tym Caritas Polska i wolontariatu oraz innych dzieł
33
pomocy działających na terenie szkoły, parafii, miejsca zamieszkania może
stanowić dobrą okazję do ożywienia chrześcijańskiej aktywności wśród młodzieży ponadgimnazjalnej.
Wiara żywa uczynkami
Cele dydaktyczne i wychowawcze:
– uczniowie znają uczynki miłosierne względem duszy i względem ciała;
– uczniowie znają przesłanie tegorocznego Tygodnia Miłosierdzia;
– uczniowie rozumieją potrzebę czynienia chrześcijańskiego miłosierdzia;
– uczniowie potrafią podać przykłady biblijne odnoszące się do okazywania uczynków miłosierdzia względem ducha;
– uczniowie wiedzą, w jaki sposób można czynić wiarę żywą w codziennym życiu;
Metody i formy pracy:
forma pracy: indywidualna, w parach i zbiorowa;
metody: rozmowa kierowana, praca z tekstem biblijnym.
Środki dydaktyczne:
kserokopie tekstów biblijnych bądź Pismo Święte; karty do pracy w grupach,
pisaki, rzutnik, komputer, czasopisma religijne.
Przebieg katechezy:
a)Wprowadzenie
Katecheta podaje uczniom cel lekcji: Na dzisiejszej katechezie będziemy się zastanawiać, w jaki sposób chrześcijanin może ożywić swoją wiarę.
Następnie katecheta zapisuje na tablicy, bądź wyświetla na ekranie teksty biblijne: 1J 4,20: Kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga,
którego nie widzi i Jk 2,17: Wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa
jest sama w sobie, po czym prosi uczniów, aby podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat rozumienia znaczenia tych słów.
34
Pytania pomocne do rozmowy kierowanej:
– Kto jest naszym bratem?
– W czym konkretnie może wyrażać się nasza miłość wobec naszego
brata?
– Jaki jest związek pomiędzy miłowaniem kogoś, kogo widzimy, a miłowaniem Boga, którego nie widzimy?
– Po czym możemy poznać, że ktoś jest osobą wierzącą?
Katecheta podsumowuje wypowiedzi uczniów i ewentualnie je uzupełnia
wskazując, że słowa św. Jana Apostoła i św. Jakuba szczególnie korespondują
z przesłaniem tegorocznego Tygodnia Miłosierdzia, któremu przyświeca hasło:
Wiara żywa uczynkami. Następnie nawiązuje do potrzeby czynienia dzieł miłości i uczynków miłosierdzia odwołując się do Katechizmu Kościoła Katolickiego
nr 2447, w którym czytamy: uczynkami miłosierdzia są dzieła miłości, przez które
przychodzimy z pomocą naszemu bliźniemu w potrzebach jego ciała i duszy.
W dalszej części katechezy katecheta odwołując się do wcześniejszej wiedzy
uczniów prosi ich o wspólne wymienienie uczynków miłosiernych względem
ciała i względem duszy. Po recytacji wyświetla je na ekranie, bądź rozwiesza
zapisane na dużych arkuszach. Następnie przybliża uczniom przesłanie tegorocznego Tygodnia Miłosierdzia, który rozpocznie się w pierwszą niedzielę
po Wielkanocy: szczególnym przedmiotem rozważań i medytacji Tygodnia
Miłosierdzia są uczynki miłosierne względem ducha. Pouczać, radzić, pocieszać, umacniać, jak również przebaczać i krzywdy cierpliwie znosić – to uczynki
miłosierdzia co do duszy (KKK nr 2447).
b) Rozwinięcie tematu
Krótki wykład: Współcześnie wielu ludzi oczekuje wsparcia psychicznego,
społecznego i duchowego. Niektórzy, choć żyją w otoczeniu bliskich, czują
się osamotnieni, zagubieni, wręcz „zdołowani” różnymi sytuacjami. Dlatego
istnieje potrzeba dotarcia do nich. Tydzień Miłosierdzia stwarza okazję, by
niejako od nowa przyjrzeć się naszej postawie względem bliźnich, zwłaszcza tych potrzebujących czyjejś, może właśnie naszej, pomocy. Caritas Polska proponuje, aby podczas tegorocznego Tygodnia Miłosierdzia spróbować
każdego dnia rozważać, medytować i wprowadzać w życie jeden uczynek
miłosierdzia względem ducha.
Praca w grupach z wykorzystaniem kart pracy i tekstów biblijnych. Katecheta
dzieli uczniów na siedem grup. Każdej przydziela jeden punkt z karty pracy,
załącznik z tekstami biblijnymi, po czym prosi o uzupełnienie kart. Czas na
zadanie 5-7 min.
35
Jak czynić miłosierdzie przez cały tydzień?
DZIEŃ TYGODNIA
PONIEDZIAŁEK
WTOREK
ŚRODA
CZWARTEK
UCZYNEK
MIŁOSIERDZIA
WZGLĘDEM DUSZY
W JAKI SPOSÓB MOŻNA
CZYNIĆ MIŁOSIERDZIE?
Grzeszących
upominać
Nieumiejętnych
pouczać
Wątpiącym
dobrze radzić
Strapionych
pocieszać
PIĄTEK
Krzywdy
cierpliwie znosić
SOBOTA
Urazy
chętnie darować
NIEDZIELA
WSKAŻ
ŹRÓDŁO
Modlić się
za żywych i umarłych
Po wykonaniu zadania następuje dzielenie się efektami pracy. Uczniowie uzupełniają pozostałe punkty z karty pracy. W ostatniej kolumnie mogą wpisać
nie tylko wypracowane przez grupy sposoby okazywania pomocy potrzebującym, ale też uzupełnić je o własne.
W ostatniej części katechezy katecheta zapoznaje uczniów z różnymi formami okazywania miłosierdzia względem potrzebujących w ramach Caritas, wolontariatu i innych organizacji charytatywnych czy inicjatyw bezinteresownej
pomocy w szkole (załącznik 2), parafii, miejscu zamieszkania (czasopisma religijne). Zaprasza uczniów do dzielenia się własnym doświadczeniami w tym
zakresie oraz zachęca ich do włączenia się w nie.
c)Podsumowanie
W podsumowaniu katecheta porządkuje treści katechezy, zwracając uwagę
na realizację celu głównego. Podkreśla, że chrześcijanin może ożywić swoją
wiarę poprzez realizację przykazania miłości w codzienności. Okazywanie
miłości winno być bezinteresownym darem nas samych względem potrzebujących i tym samym odpowiedzią na dar miłości, z jaką Bóg do nas wy-
36
chodzi (por. Deus Caritas est, 11). Dawanie tej odpowiedzi na dar Miłości jest
powołaniem każdego chrześcijanina. Pomocą może być zaangażowanie na
rzecz potrzebujących w różnych zorganizowanych organizacjach, np. Caritas,
wolontariat oraz wszelkiego rodzaju akcje charytatywne. Katecheta podkreśla, że niezastąpioną formą okazywania duchowego wsparcia potrzebującym
jest modlitwa w ich intencjach.
Załącznik 1
Ez 3,18-19
Jeśli powiem bezbożnemu: „Z pewnością umrzesz”, a ty go nie upomnisz, aby
go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze
z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za
jego krew. Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od
swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu
swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie.
Mt,18,15-17
Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo
dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa.
Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha,
niech ci będzie jak poganin i celnik!
J 2, 13-16
Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W świątyni
napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły,
baranki i gołębie. Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał.
Kpł 19, 18
Nie będziesz szukał pomsty, nie będziesz żywił urazy do synów twego ludu,
ale będziesz miłował bliźniego jak siebie samego.
37
Mt 5,43-44
Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych
nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują.
1 Kor 13,4-7
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz
współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim
pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.
Łk 6,36
Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.
Łk 6,42-42
Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie
dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu: „Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku”, gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć
drzazgę z oka swego brata.
Mt 24,4
Na to Jezus im odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł.
Mt 23,3
Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie
naśladujcie.
Mt 23, 8-12
Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie
waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie
również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chry-
38
stus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie
poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.
Mt 22,39
Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie
samego.
Mt 6,9-15
Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje!
Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak
jak i w niebie.
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i przebacz nam nasze winy,
jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; i nie dopuść, abyśmy
ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!
Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec
wasz niebieski.
Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych
przewinień.
Załącznik 2
1. Młodzież Zespołu Szkół Ekonomiczno-Odzieżowych im. Stefana kardynała Wyszyńskiego w Gnieźnie pod opieką nauczycieli i szkolnych katechetów każdego roku włącza się w rozmaite formy bezinteresownej
pomocy z myślą o potrzebujących zarówno w środowisku lokalnym,
jak i w szeroko rozumianej wspólnocie Kościoła.
2. Młodzież przygotowała paczki świąteczne dla pensjonariuszy Domu
Pomocy Społecznej w Gnieźnie.
3. Młodzież opatrzona identyfikatorami z napisem: Chętnie pomogę zaangażowała się w udzielenie pomocy technicznej (pomoc w przemieszczaniu się, przy posiłku i toalecie) dzieciom i młodzieży uczestniczącej
w Przeglądzie Twórczości Religijnej Osób Niepełnosprawnych w ramach Gnieźnieńskiego Festiwalu Kultury i Nauki.
39
4. Uczniowie w ramach akcji charytatywnej „Grosz od serca” wsparli materialnie dzieci z ubogich rodzin parafii p.w. Św. Trójcy w Gnieźnie, na
terenie której znajduje się szkoła.
5. Z myślą o uczniach z naszej szkoły będących w trudnej sytuacji materialnej Szkolne Koło CARITAS zorganizowało doroczną akcję charytatywną zwieńczoną paczkami świątecznymi.
6. Uczniowie wszystkich klas dostrzegając stale rosnące potrzeby pomocy
w kształceniu najbiedniejszych dzieci i młodzieży świata od wielu lat zaangażowani są w „Adopcję na odległość” - w ramach współpracy z Salezjańskim Ośrodkiem Misyjnym. W minionym roku pomoc vskierowana była do młodzieży z miejscowości Ebolowa w Kamerunie.
Załączniki do katechez są do pobrania na stronie www.caritas.pl w zakładce Formacja.
40

Podobne dokumenty