Kaliski rynek pracy – – szanse i zagrożenia
Transkrypt
Kaliski rynek pracy – – szanse i zagrożenia
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Kaliski rynek pracy – – szanse i zagrożenia Strona1 Publikacja z badań Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Spis treści 1. 2. 3. 4. Wprowadzenie................................................................................................................................ 6 1.1. Problematyka badawcza ......................................................................................................... 7 1.2. Lista poszukiwanych informacji............................................................................................... 8 1.3. Hipotezy badawcze................................................................................................................ 11 Oferta edukacyjna i szkoleniowa na terenie miasta Kalisza i powiatu kaliskiego ........................ 14 2.1. Oferta edukacyjna na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego ................................................... 14 2.2. Oferta szkoleniowa na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego.................................................. 25 2.3. Podsumowanie ...................................................................................................................... 27 Sytuacja na rynku pracy w mieście Kaliszu i powiecie kaliskim.................................................... 29 3.1. Podstawowe dane ................................................................................................................. 29 3.1. Demografia............................................................................................................................ 30 3.2. Gospodarka ........................................................................................................................... 35 3.3. Bezrobocie i rynek pracy ....................................................................................................... 49 3.4. Edukacja................................................................................................................................. 57 3.5. Podsumowanie ...................................................................................................................... 58 Sytuacja pracowników i pracodawców na kaliskim rynku pracy w opinii pracodawców............. 60 4.1. Echa kryzysu – ocena sytuacji na kaliskim rynku pracy......................................................... 61 4.2. Technicy i fachowcy „na gwałt” potrzebni – struktura popytu na kwalifikacje .................... 64 4.3. „Czekamy na lepsze czasy” - plany zatrudnieniowe firm ...................................................... 66 4.4. „Zasoby ludzkie rozwijać się powinny (ale nie na nasz koszt)” – postawy wobec rozwoju kapitału ludzkiego ............................................................................................................................. 69 4.5. „Obiboków nieprofesjonalnych” nie chcemy – struktura deficytów pracowników i potencjalnych pracowników ............................................................................................................. 73 „Szkolą dobrze” - ocena oferty szkoleniowej i edukacyjnej.................................................. 74 4.7. Podsumowanie ...................................................................................................................... 75 Lokalny rynek pracy w opinii mieszkańców powiatu miasta Kalisza i powiatu kaliskiego ........... 80 5.1. Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy ............................................................................... 80 5.2. Postawy wobec podnoszenia kwalifikacji i kształcenia ustawicznego .................................. 83 Strona2 5. 4.6. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 5.3. Postawy wobec migracji zarobkowych i wysokości uposażeń .............................................. 87 5.4. Podsumowanie ...................................................................................................................... 90 6. Opinie i oczekiwania dotyczące lokalnego rynku pracy wśród mieszkańców miasta Kalisza i powiatu kaliskiego................................................................................................................................. 93 6.1. „Na rynku pracy źle, ale za to niespecjalnie gorzej” - ocena sytuacji w ujęciu lokalnym...... 94 6.2. „Kształcić należy się cały czas, ale dlaczego akurat ja?” - postawy wobec podnoszenia kwalifikacji......................................................................................................................................... 97 6.3. „Nie rzucim ziemi kaliskiej”? - postawy wobec migracji zarobkowych ............................... 100 6.4. „… dwa tysiące się należy” – postawy wobec zarobków..................................................... 101 6.5. „Działajcie kompleksowo” – podsumowanie rekomendacji dla podmiotów prowadzących politykę rynku pracy........................................................................................................................ 104 6.6. 7. Podsumowanie .................................................................................................................... 106 Lokalny rynek pracy w opinii mieszkańców gmin powiatu kaliskiego ........................................ 109 7.1. Krótka charakterystyka gmin powiatu kaliskiego................................................................ 109 7.2. Porównanie postaw i opinii mieszkańców gmin powiatu kaliskiego na temat lokalnego rynku pracy...................................................................................................................................... 124 7.2.1. Charakterystyka demograficzna .................................................................................. 125 7.2.2. Status na rynku pracy .................................................................................................. 128 7.2.3. Ocena sytuacji na rynku pracy..................................................................................... 131 7.2.4. Zapotrzebowanie kadrowe.......................................................................................... 140 7.2.5. Ocena oferty edukacyjnej............................................................................................ 163 7.2.6. Ocena działalności władz na rzecz walki z bezrobociem ............................................. 166 7.2.7. Opinie na temat kształcenia ustawicznego ................................................................. 176 7.2.8. Mobilność zawodowa.................................................................................................. 193 7.2.9. Satysfakcja z uzyskiwanych zarobków......................................................................... 199 7.2.10. 7.3. Zatrudnienie w szarej strefie ................................................................................... 202 Podsumowanie .................................................................................................................... 205 8.1. Wstęp .................................................................................................................................. 210 8.5. Plany zatrudnieniowe kaliskich pracodawców.................................................................... 218 8.6. Oczekiwane przez kaliskich pracodawców kwalifikacje i umiejętności pracowników i potencjalnych pracowników ........................................................................................................... 219 Strona3 8. Sytuacja, potrzeby i plany kadrowe przedsiębiorców działających na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego ............................................................................................................................................. 210 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 8.7. Najczęściej wykorzystywane metody rekrutacji pracowników........................................... 222 8.8. Umiejętności, jakich brakuje pracownikom/potencjalnym pracownikom na kaliskim rynku pracy 222 8.9. Podsumowanie .................................................................................................................... 224 9. Lokalny rynek pracy w opinii przedstawicieli lokalnych i regionalnych organizacji pracodawców, związków zawodowych oraz organizacji pozarządowych ................................................................... 227 9.1. Wstęp, czyli suma niewiadomych ....................................................................................... 227 9.2. „Tu jest odpowiednia praca i wigor”, czyli o lokalnej sytuacji gospodarczej ...................... 228 9.3. „Z pustego i Salomon nie naleje…”, bariery na kaliskim rynku pracy ................................. 229 9.4. Projekty z NASA, czyli innowacyjność.................................................................................. 231 9.5. Być kobietą w Kaliszu i powiecie kaliskim…......................................................................... 231 9.6. Zrób mi tytuł inżyniera, czyli skąd biorą się bezrobotni? .................................................... 232 9.7. „Urzędy mają jakieś granty…”: o współpracy instytucji rynku pracy .................................. 234 9.8. Ile zarabia się w Kaliszu i powiecie kaliskim? ...................................................................... 235 9.9. Prawie na koniec: W jakim kierunku podążamy?................................................................ 236 9.10. 9.10.1. Podsumowanie ................................................................................................................ 237 Koniec, czyli to, czego nie wiemy ............................................................................ 237 10. Polityka rynku pracy i polityka edukacyjna w m. Kaliszu i powiecie kaliskim w opinii przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz lokalnych..................................................................... 239 10.1. Polityka edukacyjna w powiecie mieście Kalisz i powiecie kaliskim w opinii przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz lokalnych.......................................................................................... 249 10.2. Polityka rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim w opinii przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz lokalnych ................................................................................................................... 255 10.3. Studium przypadku polityki rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego ................... 267 11.1. Wstęp .............................................................................................................................. 267 11.2. Polityka rynku pracy ........................................................................................................ 271 11.2.1. Działania instytucji rynku pracy............................................................................... 273 11.3. Polityka rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim - opinie ............................................ 284 11.4. Współpraca pracodawców, instytucji rynku pracy i władz samorządowych .................. 292 11.5. Podsumowanie ................................................................................................................ 295 12. Potrzeby rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim w oparciu o analizę ofert pracy publikowanych w prasie regionalnej i w portalach internetowych .................................................... 299 Strona4 11. Podsumowanie ................................................................................................................ 264 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 12.1. Oferty pracy w prasie ...................................................................................................... 305 12.2. Oferty pracy w portalach internetowych ........................................................................ 310 12.3. Dodatkowe wymagania................................................................................................... 314 12.4. Podsumowanie ................................................................................................................ 319 13. Przyszłość rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim......................................................... 320 13.1. Demografia ...................................................................................................................... 322 13.2. Pracujący i pracodawcy ................................................................................................... 328 13.3. Bezrobotni ....................................................................................................................... 337 13.4. Oferta edukacyjna ........................................................................................................... 343 13.5. Kapitał intelektualny........................................................................................................ 350 13.6. Podsumowanie ................................................................................................................ 353 14. Metodologia przeprowadzonych badań ................................................................................. 356 14.1. Zadania badawcze ........................................................................................................... 356 14.3. Metody doboru i wielkości prób ..................................................................................... 361 14.4. Operaty doboru prób i źródła materiału badawczego .................................................... 362 15. Podsumowanie i wnioski ogólne ............................................................................................. 364 15.1. Polityka rynku pracy ........................................................................................................ 366 15.2. Polityka edukacyjna......................................................................................................... 367 15.3. Główne problemy lokalnego rynku pracy ....................................................................... 369 15.4. Inwestycje w kapitał ludzki.............................................................................................. 370 15.5. Dezorganizacja organizacji .............................................................................................. 373 Strona5 Bibliografia........................................................................................................................................... 374 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 1. Wprowadzenie Trwały i dynamiczny rozwój gospodarczy w kraju takim jak Polska jest warunkiem niezbędnym do utrzymania konkurencyjnej pozycji zarówno wewnątrz Wspólnoty Europejskiej, jak i na rynkach międzynarodowych. Im lepiej zatem wykorzystywane są posiadane zasoby (kapitały), tym wyższy wzrost gospodarczy, a co za tym idzie szybszy gospodarczy rozwój. Jako długofalowy proces zmian zachodzących w sferze ekonomicznej rozwój gospodarczy dotyczy również przemian jakościowych, w tym zmian społecznych, świadomościowych, kulturowych wśród mieszkańców danego obszaru, którzy są podstawowymi „zawodnikami” w grze rynkowej. Wyniki w grze w znacznej mierze uzależnione są od jakości zawodników. Oczywiście poza zawodnikami (kapitałem ludzkim, kulturowym) w grze o lepszą pozycję gospodarczą istotną rolę odgrywają również inne zasoby/kapitały1: warunki naturalne: lokalizacja, złoża surowców, klimat; warunki infrastrukturalne: budynki, szlaki komunikacyjne, łącza telekomunikacyjne; „kapitał instytucjonalny: prawna ochrona własności materialnej i niematerialnej, sprawność administracji, sprawność podmiotów gospodarczych”; „zasoby wiedzy: patenty, zaplecze naukowe, eksperckie”. Podejmowana w realizowanych badaniach problematyka dotyczy tylko niektórych z wymienionych kapitałów: ludzkiego, kulturowego i instytucjonalnego. Są to jednocześnie jedyne obszary, które wchodzą w zakres kompetencyjny podmiotów odpowiedzialnych za formułowanie i wdrażanie polityki rynku pracy. Praca jest podstawą funkcjonowania gospodarki. Jej typ, warunki czy posiadanie lub nieposiadanie ma też wpływ na społeczne funkcjonowanie każdej jednostki. Jest nie tylko źródłem dochodu, ale także okazją do nabywania i wykorzystywania własnych umiejętności i zdolności. Przynosi urozmaicenie, nawet jeśli jest dość monotonna, gdyż umożliwia często oderwanie od innych zajęć. Przyczynia się, a czasem wymusza lepszą organizację czasu. Umożliwia poszerzanie i rozwój zindywidualizowanego kapitału społecznego każdego człowieka. Wreszcie daje poczucie własnej wartości i tożsamości2. Zob. Czynniki rozwoju gospodarczego, Jacenty Siewierski; w: Socjologia gospodarki [red.] Juliusz Gardawski, Leszek Gilejko, Jacenty Siewierski, Rafał Towalski, Difin, Warszawa 2008, s. 57. 2 Socjologia, Anthony Giddens, PWN 2006, s. 396. Strona6 1 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Powstanie i realizowanie polityki rynku pracy wynika jednak w głównej mierze ze zjawiska bezrobocia, a także niedopasowania kwalifikacji mieszkańców lokalnego rynku pracy do potrzeb kadrowych lokalnych pracodawców. W ramach realizacji Projektu pt. „Kaliski rynek pracy – szanse i zagrożenia”, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki (Priorytet VI Rynek pracy otwarty dla wszystkich, Działanie 6.1 Poprawa dostępu do zatrudnienia oraz wspieranie aktywności zawodowej w regionie, Poddziałanie 6.1.2 Wsparcie powiatowych i wojewódzkich urzędów pracy w realizacji zadań na rzecz aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych w regionie) przeprowadzono szereg działań o charakterze badawczym, na które złożyły się m.in. bezpośrednie wywiady kwestionariuszowe z mieszkańcami i pracodawcami Kalisza i powiatu kaliskiego, indywidualne wywiady pogłębione z przedsiębiorcami, przedstawicielami lokalnych i regionalnych organizacji pracodawców, związków zawodowych oraz organizacji pozarządowych, przedstawicielami instytucji rynku pracy i władz lokalnych, a także zogniskowane wywiady grupowe z pracodawcami. Ponadto w zakres zadań badawczych weszły także studium przypadku polityki rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego oraz analizy danych zastanych, których przedmiotem były m.in. analiza ofert pracy w portalach internetowych i prasie regionalnej, analiza oferty edukacyjnej i szkoleniowej oraz prognozowana sytuacja na rynku pracy. Wyniki przeprowadzonych badań pozwoliły na sformułowanie wniosków, które mogą pozwolić dopasować funkcjonowanie podmiotów życia gospodarczego na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego tak, aby odpowiednio wykorzystać lokalne zasoby i kapitały na rzecz rozwoju gospodarczego, a co za tym idzie polepszenia bytu mieszkańców rzeczonych powiatów. Problematyka badawcza Celem głównym projektu była poprawa sytuacji na rynku pracy powiatu kaliskiego, dzięki opracowaniu kompleksowej diagnozy rynku pracy powiatu kaliskiego i obszarów z nim bezpośrednio związanych oraz przygotowanie rekomendacji koniecznych do wdrożenia działań w roku 2011. Diagnoza rynku pracy powiatu kaliskiego w szczególnym stopniu dotyczy także sytuacji na rynku pracy poszczególnych kategorii społecznych (w tym w szczególności kategorii zagrożonych wykluczeniem społecznym na rynku pracy: kobiet, długotrwale bezrobotnych, niepełnosprawnych, absolwentów). Głównemu celowi projektu przyporządkowane zostały także cele szczegółowe, tj.: - analiza kierunków kształcenia w odniesieniu do zapotrzebowania zgłaszanego przez pracodawców oraz wyników badania zawodów nadwyżkowych i deficytowych, - diagnoza sytuacji na kaliskim rynku pracy i w obszarze pomocy społecznej, Strona7 1.1. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego - analiza barier w dostępie do oferty szkoleniowej i do ofert pracy, - sytuacja poszczególnych grup społecznych, w tym tzw. grup zagrożonych wykluczeniem społecznym (kobiety, długotrwale bezrobotni, osoby niepełnosprawne), - poprawa sytuacji w/w grup w okresie 1 roku od wdrożenia rekomendacji, - opracowanie rekomendacji do wdrożenia przez instytucje systemu rynku pracy, edukacji i pomocy społecznej oraz JST, - promocja wyników badania poprzez publikację raportu, stronę internetową oraz konferencję podsumowującą. Aby osiągnąć główny cel projektu oraz cele szczegółowe opracowane zostały główne problemy (zagadnienia) badawcze: I. Jak przedstawia się sytuacja gospodarcza oraz demograficzna Kalisza i powiatu kaliskiego? Jak przedstawiają się zmiany w strukturze gospodarczej regionu w ostatnich latach? II. III. Jak przedstawia się popyt na pracę w Kaliszu i powiecie kaliskim? IV. Jak przedstawia się stopień rotacji pracowników w firmach? V. Jak przedstawia się sytuacja w odniesieniu do wynagrodzeń i świadczeń w firmach funkcjonujących na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego? Jak przedstawia się ocena sytuacji na rynku pracy przez pracodawców i pracowników, VI. oczekiwania płacowe oraz postawy wobec kształcenia i zmiany kwalifikacji zawodowych wśród mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego? VII. Jak kształtuje się polityka rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim? VIII. Jak przedstawia się aktualna oferta edukacyjna i szkoleniowa w Kaliszu i powiecie kaliskim? Jak przedstawia się sytuacja na rynku pracy osób zagrożonych wykluczeniem IX. społecznym (kobiet, długotrwale bezrobotnych, niepełnosprawnych, absolwentów) oraz ich ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy? W celu uzyskania odpowiedzi na postawione problemy badawcze poddano je dalszemu uszczegółowieniu poprzez przyporządkowanie zmiennych i wskaźników, a tym samym opracowanie listy poszukiwanych informacji. W poniższej tabeli znajduje się lista zagadnień (problemów) badawczych z przyporządkowanymi zmiennymi i wskaźnikami (lista poszukiwanych informacji): Lp. Lista poszukiwanych informacji Lista poszukiwanych informacji Sytuacja gospodarcza Kalisza i powiatu kaliskiego. Podstawowe dane demograficzne Strona8 1.2. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 1. Dane demograficzne mieszkańców aglomeracji kaliskiej. 2. Stopa bezrobocia w aglomeracji kaliskiej. 3. Trudności i zagrożenia związane z bezrobociem. 4. Struktura bezrobocia w aglomeracji kaliskiej. 5. Terytorialne zróżnicowanie bezrobocia. 6. Liczba i odsetek osób pracujących (w gospodarce narodowej). 7. Liczba i odsetek osób pracujących w przedsiębiorstwach (w tym - w średnich przedsiębiorstwach). 8. Liczba pracujących w głównym miejscu pracy. 9. Aktywność ekonomiczna ludności. 10. Wynagrodzenia. Zmiany w strukturze gospodarczej regionu 11. Liczba podmiotów gospodarczych w aglomeracji kaliskiej według rejestru REGON (w tym nowo zarejestrowane i wyrejestrowane z rejestru REGON). 12. Zmiany w poziomie wykształcenia ludności. 13. Migracje ludności w świetle m. in. Narodowego Spisu Powszechnego i danych GUS. 14. Struktura gospodarcza regionu i jej zmiany. 15. Majątek trwały. Inwestycje. 16. Procesy innowacyjne w gospodarce regionu. 17. Plany, co do zatrudnienia nowych pracowników. 18. Powody zatrudnienia nowych pracowników. 19. Wymagania, co do nowych pracowników. 20. Zawody deficytowe i nadwyżkowe. 21. Trudności w znalezieniu osób spełniających wymagane kwalifikacje. Strona9 Popyt na pracę Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 22. Współpraca z instytucjami rynku pracy. 23. Sposoby poszukiwania nowych pracowników. Stopień rotacji pracowników w firmach 24. Zwolnieni w ostatnim roku pracownicy, 3 latach. 25. Pracownicy, którzy odeszli w ostatnim roku. 26. Określenie częstotliwości zwolnień pracowników. 27. Określenie częstotliwości odejść pracowników na własne życzenie. 28. Przyczyny ewentualnej częstej rotacji pracowników w firmach usługowych. 29. Określenie proporcji pomiędzy zwalnianymi pracownikami, a pracownikami, którzy na własne życzenie zmieniają miejsce pracy. Wynagrodzenia i świadczenia 30. „Widełki wynagrodzenia” za pracę na określonych stanowiskach. 31. Dodatkowe świadczenia stosowane przez pracodawców. 32. Częstotliwość udzielania dodatkowych świadczeń. 33. Powody udzielania dodatkowych świadczeń. 34. Planowane wynagrodzenie dla nowych pracowników. Ocena sytuacji na rynku pracy, oczekiwania płacowe oraz postawy wobec kształcenia i zmiany kwalifikacji zawodowych. 35. Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy. 36. Oczekiwania płacowe mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego. 37. Postawy wobec kształcenia ustawicznego i zmiany/uzupełniania kwalifikacji zawodowych. 38. Ocena sytuacji gospodarczej Kalisza i powiatu kaliskiego. 39. Kształtowanie oferty edukacyjnej. 40. Oferta edukacyjna a potrzeby rynku pracy. Strona10 Polityka rynku pracy Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 41. Mocne i słabe strony oraz uwarunkowania polityki rynku pracy. 42. Wykorzystanie narzędzi polityki rynku pracy oraz ocena ich skuteczności. 43. Partnerstwa lokalne na rzecz polityki rynku pracy – przykłady dobrych praktyk. Oferta edukacyjna i szkoleniowa 44. Oferta edukacyjna szkół ponadgminazjalnych i wyższych. 45. Oferta szkoleniowa instytucji rynku pracy. 46. Dopasowanie oferty edukacyjnej i szkoleniowej do potrzeb rynku pracy. Ocena sytuacji na rynku pracy osób zagrożonych wykluczeniem społecznym (kobiet, długotrwale bezrobotnych, niepełnosprawnych, absolwentów) oraz ich ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy 47. Sytuacja na kaliskim rynku pracy kobiet, długotrwale bezrobotnych, osób niepełnosprawnych i absolwentów. 48. Metody aktywizacji osób zagrożonych wykluczeniem społecznym oraz kategorii społecznych charakteryzujących się trudną sytuacją na kaliskim rynku pracy. 49. Efektywność zatrudnieniowa aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu ze szczególnym uwzględnieniem działań skierowanych do osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. Hipotezy badawcze Na podstawie postawionych problemów badawczych wyprowadzone zostały następujące hipotezy, a więc propozycje odpowiedzi na postawione pytania badawcze, które poddano weryfikacji. Hipoteza główna brzmi następująco: Kaliski rynek pracy stanowi jedną z głównych osi rozwoju gospodarczego regionu Wielkopolski i cechuje go wysoki potencjał rozwojowy, wynikający z bardzo dobrze rozwiniętej małej i średniej przedsiębiorczości. Hipotezy szczegółowe: 1) Sytuacja gospodarcza Kalisza oraz powiatu kaliskiego na tle regionu oraz kraju przedstawia się korzystnie, jednak bardzo wyraźnie dostrzegalna jest różnica w potencjale rozwojowym obu jednostek administracyjnych (powiat grodzki/powiat ziemski). Strona11 1.3. 2) Sytuacja demograficzna Kalisza oraz powiatu kaliskiego stanowi odzwierciedlenie tendencji demograficznych charakterystycznych dla podobnych aglomeracji w Polsce (byłe miasta wojewódzkie liczące od kilkudziesięciu do 200 tys. mieszkańców otoczone powiatem ziemskim), a cechują ją głównie: stały odpływ najlepiej wykształconych mieszkańców w wieku 20-30 lat oraz wzrost liczby i odsetka osób w wieku poprodukcyjnym. 3) Pomimo dość niekorzystnych tendencji demograficznych Kalisza i powiatu kaliskiego w ostatnich latach zmiany w strukturze gospodarczej regionu przedstawiają się korzystnie, co znajduje swoje odzwierciedlenie m.in. w spadku bezrobocia (szczególnie wśród absolwentów i osób bez doświadczenia zawodowego) oraz stałym wzroście liczby podmiotów gospodarczych przypadających na 100 mieszkańców. 4) Popyt na pracę w Kaliszu i powiecie kaliskim w ostatnich kilku latach cechował się stałym wzrostem aż do roku 2009, w którym to nastąpił wyraźny spadek liczby ofert pracy. 5) Kaliski rynek pracy charakteryzuje relatywnie niski stopień rotacji pracowników w firmach, co jest w dużym stopniu związane ze stosunkowo dużą liczbą małych i średnich przedsiębiorstw. 6) Średni poziom wynagrodzeń w firmach funkcjonujących na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego jest wyższy niż średni poziom wynagrodzeń w Wielkopolsce i niższy od średniego poziomu wynagrodzeń w kraju. 7) Firmy funkcjonujące na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego cechują się stosunkowo niską ofertą świadczeń dodatkowych dla pracowników, jednak świadomość pracodawców w zakresie wykorzystywania tego typu czynników motywujących wobec pracowników jest stosunkowo wysoka. 8) Zarówno pracodawcy, jak i pracownicy dobrze oceniają aktualną sytuację na rynku pracy. 9) Oczekiwania płacowe pracowników na kaliskim rynku pracy są zawyżone w stosunku do możliwości oferowanych przez pracodawców. 10) Zarówno po stronie pracodawców, jak i pracowników zauważalna jest stosunkowo niska świadomość znaczenia kapitału ludzkiego oraz gotowości do kształcenia ustawicznego i zmiany kwalifikacji zawodowych. 11) Polityka rynku pracy prowadzona przez instytucje rynku pracy, a zwłaszcza przez publiczne służby zatrudnienia, w dużym stopniu odpowiada potrzebom rynku pracy, jednak w zbyt małym stopniu wykorzystywane są w niej te z aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu, które cechują się najwyższą efektywnością zatrudnieniową (staże i dofinansowanie działalności gospodarczej). 12) Aktualna oferta edukacyjna i szkoleniowa w Kaliszu i powiecie kaliskim cechuje się niedopasowaniem do potrzeb rynku pracy oraz stosunkowo niskim poziomem elastyczności. Strona12 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona13 13) Wśród osób (kategorii społecznych) zagrożonych wykluczeniem społecznym i charakteryzujących się najtrudniejszą sytuacją na kaliskim rynku pracy znajdują się przede wszystkim kobiety i długotrwale bezrobotni. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 2. Oferta edukacyjna i szkoleniowa na terenie miasta Kalisza i powiatu kaliskiego 2.1. Oferta edukacyjna na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego W latach 1999-2002 została przeprowadzona w Polsce reforma oświaty, skracająca czas trwania nauki w szkołach podstawowych z 8 do 6 lat, tworząca 3-letnie gimnazjum oraz skracająca czas trwania nauki w szkołach ponadgimnazjalnych (liceach ogólnokształcących, technikach i zasadniczych szkołach zawodowych) o rok. Dodatkowo utworzono nowy typ szkoły, który zgodnie z założeniami miał być hybrydą szkoły technicznej ze szkołą ogólnokształcącą – liceum profilowane. Głównym założeniem reformatorów było podniesienie wykształcenia polskiego społeczeństwa, jednakże obecnie reforma ta oceniana jest zazwyczaj negatywnie. Dostrzega się w niej jedną z głównych przyczyn degradacji szkolnictwa zawodowego, braku rzemieślników i wykwalifikowanych pracowników fizycznych na rynku pracy. Rysunek 1. Schemat systemu edukacji w Polsce od 2002 roku. Gimnazja Kształcenie na poziomie szkoły gimnazjalnej jest obowiązkowe. Jego ukończenie jest równoznaczne z posiadaniem wykształcenia podstawowego. Na zakończenie tego etapu nauki uczniowie podchodzą do egzaminu gimnazjalnego, którego wynik w dużej mierze przesądza o dalszym kierunku kształcenia. Począwszy od 1999 roku bardzo dynamicznie wzrastała liczba nowych placówek tego typu. Obecnie w Kaliszu i powiecie kaliskim Strona14 Opracowanie własne Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Licea ogólnokształcące W samym 2008 roku na obszarze Kalisza i powiatu kaliskiego odnotowano 2 306 absolwentów szkół gimnazjalnych, z których zdecydowana większość decydowała się na kontynuację nauki w szkołach ponadgimnazjalnych – liceach ogólnokształcących i profilowanych oraz technikach i szkołach zawodowych. Najbardziej popularnym typem szkoły ponadgimnazjalnej pozostają licea ogólnokształcące. To do nich próbuje się dostać co roku największy odsetek absolwentów gimnazjów. Obecnie mogą się oni starać o przyjęcie do jednego z 9 liceów, spośród których aż 7 znajduje się w samym Kaliszu. Począwszy od 2002 roku odnotowuje się znaczny wzrost liczby liceów ogólnokształcących w całej Wielkopolsce, chociaż w samym Kaliszu ich liczba pozostaje na takim samym poziomie. Jedynie w powiecie kaliskim od 2006 roku otwarte zostały dwie nowe placówki. W kaliskich liceach ogólnokształcących naukę pobiera ok. 3 500 uczniów, w szkołach powiatu kaliskiego – znacznie mniej (ok. 150). Dane te odzwierciedlają sytuację demograficzną na omawianym obszarze, a także wskazują na liczbę klas w poszczególnych rocznikach – w szkołach kaliskich klas jest znacznie więcej niż w miejscowościach powiatu ziemskiego. Jak już wspomniano, po reformie oświaty przeprowadzonej w 1999 roku, nauka w liceach ogólnokształcących trwa 3 lata i kończy się egzaminem maturalnym. Klasy w tych szkołach są profilowane, co oznacza, że uczniowie mają możliwość nauki w ramach wybranych przedmiotów na poziomie rozszerzonym (co w praktyce oznacza odpowiednio zwiększoną liczbę godzin lekcyjnych). W ramach jednej profilowanej klasy możliwe jest prowadzenie maksymalnie 4 przedmiotów na ponadprzeciętnym poziomie, przy czym istnieją w liceach także klasy, gdzie nie naucza się żadnego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Ponadto w liceach ogólnokształcących istnieją klasy dwujęzyczne, w których Strona15 funkcjonują 33 szkoły gimnazjalne dla młodzieży. Liczba ich w powiecie systematycznie rośnie, natomiast w samym Kaliszu spadła w 2006 roku z 13 do 9 placówek. W roku 1999, a więc w pierwszym roku funkcjonowania tego typu szkół, w powiecie kaliskim i mieście Kaliszu było ich 29. Obecnie liczba ta się zwiększyła do 33. We wszystkich szkołach regionu w 2008 roku naukę pobierało 6 746 uczniów w wieku gimnazjalnym (13-16 lat), z czego nieco ponad połowę (3 477) stanowili uczniowie uczęszczający do szkół w Kaliszu. Liczba uczniów na przestrzeni ostatnich lat utrzymuje się na stałym poziomie (ponad 7 tysięcy), zależy przede wszystkim od sytuacji demograficznej regionu. Jedynie w pierwszym i drugim roku funkcjonowania była znacząco niższa z uwagi na fakt, że w 1999 roku utworzona została jedynie pierwsza klasa gimnazjum (starsze roczniki kontynuowały naukę w 8-klasowej szkole podstawowej), natomiast w 2000 roku funkcjonowały jedynie dwie klasy. W pełnym cyklu kształcenia gimnazja zaczęły działać w 2001 roku. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego niektóre przedmioty wykładane są w języku obcym (najczęściej: angielskim, niemieckim bądź francuskim). Wraz z wprowadzeniem reformy przyjęto za cel upowszechnienie nauczania na poziomie średnim i wyższym, a więc założenie, zgodnie z którym 80% młodzieży ma trafić do szkół ogólnokształcących – liceów, a jedynie 20% do szkół zawodowych. W konsekwencji doprowadziło to do niedostosowania systemu edukacji do potrzeb rynku pracy, swoistego konfliktu między nauczycielami a pracodawcami. Liczba bezrobotnych absolwentów danego kierunku nie wypływa na zmiany w szkolnictwie – w szczególności ilości klas, nadal przyjmuje się uczniów chętnych do podjęcia nauki (np. do liceów ogólnokształcących). Można w tym przypadku mówić wręcz o zawyżonych aspiracjach edukacyjnych. Na rynku pracy brakuje pracowników fizycznych oraz technicznych, natomiast kształcenie wciąż idzie w kierunku humanistycznym i takich też absolwentów corocznie jest najwięcej.3 3 4 http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,89336,8164280,Slabsi_uczniowie_nie_beda_miec_miejsc_w_liceach_.html http://www.gazeta.edu.pl/Liceum_profilowane_niekochane_dziecko_reformy-95_155-0.html Strona16 Licea profilowane Obok liceów ogólnokształcących funkcjonuje nieco inny typ szkół: licea profilowane. Wbrew powszechnemu przekonaniu, ten typ szkoły nie jest szkołą zawodową, a ukończenie liceum profilowanego nie pozwala na uzyskanie tytułu zawodowego. Obecnie w Kaliszu i powiecie kaliskim są zaledwie 2 licea profilowane. Obecnie licea profilowane borykają się z wieloma problemami. Wśród nich najpoważniejszym jest ciągły brak chętnych absolwentów gimnazjów do podjęcia nauki, a co za tym idzie – groźba zamknięcia tego typu placówek jako takich, które nie spełniły pokładanych w nich nadziei – absolwenci nie mogą poszczycić się dobrze zdaną maturą (szacuje się, że ponad 1/3 przystępujących do egzaminu maturalnego z liceów profilowanych tego egzaminu nie zdaje) ani też nie mają zadowalającej wiedzy zawodowej. Sami absolwenci gimnazjów także nie spieszą się z wyborem tej szkoły – najlepsi uczniowie tradycyjnie wybierają licea ogólnokształcące, przede wszystkim te cieszące się dobrą marką, nieco słabsi – wszystkie pozostałe. Uczniowie, którzy z egzaminu gimnazjalnego uzyskali niewielką liczbę punktów zazwyczaj zostają uczniami zasadniczych szkół zawodowych. Do techników kierują się absolwenci z określonymi zainteresowaniami zawodowymi, którzy uzyskali odpowiednio wysoką liczbę punktów. Zatem uczniem liceum profilowanego zostaje ten, któremu zabrakło punktów do liceum ogólnokształcącego lub technikum, a który ma aspiracje niepozwalające na podjęcie nauki w szkole zasadniczej.4 Przed szkołami wszelkiego typu kolejne wyzwanie, jakie stawia obecny niż demograficzny. Spowodował on rozpoczęcie tzw. „walki o ucznia”, a więc walki o etaty nauczycielskie, a także – o utrzymanie bytu szkoły. Już dzisiaj widać wyraźnie, że zwiększenie w poprzednich latach liczby liceów ogólnokształcących doprowadziło do sytuacji, że słabsze Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego szkoły przyjmują niemal wszystkich chętnych. Może się zatem okazać, że pod pretekstem niżu licea profilowane zostaną zamknięte. Obecnie widać wyraźnie, że liczba tych szkół drastycznie się zmniejszyła w Kaliszu i powiecie kaliskim (z 10 placówek w roku 2004 do zaledwie 2). Uczniowie wybierający ten typ szkół (funkcjonujący jako element zespołów szkół) mogą zdecydować się na jeden z kilkunastu profilów: Tabela 1. Profile do wyboru w liceach profilowanych. Lp. Profile w liceach profilowanych 1. chemiczne badanie środowiska 2. ekonomiczno-administracyjny 3. elektroniczny 4. elektrotechniczny 5. kreowanie ubiorów 6. kształtowanie środowiska 7. leśnictwo i technologia drewna 8. mechaniczne techiki wytwarzania 9. mechatroniczny 10. rolniczo-spożywczy 11. socjalny 12. transportowo-spedycyjny 13. usługowo-gospodarczy zarządzanie informacją Opracowanie własne 5 5 Źródło: dane na podstawie ROZPORZĄDZENIA MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU z dnia 26 lutego 2002 r. w sprawie podstawy programowej kształcenia w profilach kształcenia ogólnozawodowego. (Dz. U. Nr 50, poz. 451), Strona17 14. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Technika Następnym typem szkół ponadgminazjalnych są technika. Ukończenie techników umożliwia jego uczniom po zdaniu egzaminu uzyskanie dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe, a także możliwość zdania egzaminu maturalnego otwierającego możliwość rozpoczęcia studiów zawodowych lub wyższych (oba egzaminy nie są obowiązkowe). Absolwenci szkół gimnazjalnych regionu kaliskiego mogą wybierać szkołę tego typu spośród 10 dostępnych na tym terenie i kształcić się w zawodach, spośród których do najpopularniejszych należą wymienione w poniższej tabeli: Lp. Zawód 1. Kucharz 2. Protetyk słuchu 3. Ratownik medyczny 4. Technik administracji 5. Technik dentystyczny 6. Technik budownictwa 7. Technik drogownictwa 8. Technik dróg i mostów kolejowych 9. Technik ekonomista 10. Technik elektronik 11. Technik elektryk 12. Technik farmaceutyczny 13. Technik fotograf 14. Technik handlowiec 15. Technik hotelarstwa 16. Technik informatyk Strona18 Tabela 2: Najpopularniejsze zawody w technikach Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 17. Technik inżynierii środowiska i melioracji 18. Technik logistyk 19. Technik mechanik 20. Technik mechatronik 21. Technik ochrony fizycznej osób i mienia 22. Technik ochrony środowiska 23. Technik usług fryzjerskich 24. Technik usług kosmetycznych 25. Technik usług pocztowych i telekomunikacyjnych 26. Technik weterynarii Opracowanie własne na podstawie danych kaliskich szkół Zasadnicze szkoły zawodowe W otoczeniu Kalisza zasadniczych szkół zawodowych jest tyle samo, co liceów ogólnokształcących – 9. Są to szkoły na podbudowie gimnazjalnej, gdzie realizowany jest Strona19 Można przypuszczać, że niepochlebne opinie na temat liceów profilowanych przyczyniły się do ponownego wzrostu zainteresowania technikami. Niewątpliwie, nie tylko po liczbie chętnych do nauki w tego typu szkołach, ale też na podstawie analizy liczby placówek można potwierdzić taką tezę. Jedynie w ubiegłym roku liczba uczniów takich placówek nieznacznie się zmniejszyła, co ma jednak swoją przyczynę także w sytuacji demograficznej. O wzrastającej popularności techników wśród młodzieży kaliskiej świadczy systematycznie zwiększająca się liczba absolwentów tego typu szkół. W ostatnich latach coraz więcej mówi się o potrzebie kształcenia ponadgimnazjalnego w konkretnych zawodach, a nie jedynie w szkołach ogólnokształcących. Te ostatnie powinna wybierać młodzież, która już wybrała ścieżkę swojej kariery i studia wyższe są jej niezbędne, aby uzyskać np. zawód lekarza bądź prawnika. Znaczną rolę powinni pełnić tu nauczyciele-doradcy zawodowi, pomagając młodym ludziom nie tylko w określeniu ich predyspozycji, ale także w wyborze przyszłej szkoły. Technika, podobnie jak zasadnicze szkoły zawodowe pozwalają na zdobycie umiejętności i kwalifikacji do wykonywania pracy niemal zaraz po ukończeniu szkoły. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 6 Na podstawie: http://www.edukacja.edux.pl/p-2545-opracowanie-wynikow-ankiet-dotyczacych.php Strona20 program nauczania z jednej strony w zakresie kształcenia ogólnego, z drugiej – kształcenia zawodowego. Uczeń ZSZ może ukończyć szkołę zawodową i otrzymać jedynie świadectwo jej ukończenia, bowiem przystąpienie do egzaminu zawodowego przed Okręgową Komisją Egzaminacyjną nie jest obowiązkowe. Przystąpienie i pozytywne zaliczenie tego egzaminu pozwala na uzyskanie dyplomu poświadczającego kwalifikacje zawodowe. Ponadto uczeń szkoły zawodowej może zdawać egzamin czeladniczy w Izbie Rzemieślniczej, a następnie rozpocząć kształcenie mistrzowskie. Sama szkoła zawodowa nie umożliwia przystąpienia do egzaminu maturalnego, nie oznacza to jednak, że wybór takiej szkoły zamyka dalszą drogę kształcenia. Po skończonej szkole zawodowej uczeń może kontynuować naukę w uzupełniającym liceum ogólnokształcącym (czas trwania nauki to dwa lata) lub w technikum uzupełniającym – trwającym trzy lata. Niewątpliwie reforma oświaty przeprowadzona w latach 1999-2002 spowodowała znaczny spadek zainteresowania tego typu szkołami. Doprowadziło to do zamknięcia wielu placówek, oddziałów lub choćby klas z powodu miernego naboru. Dziś wielkimi wysiłkami próbuje się przywrócić znaczenie szkolnictwa zawodowego, jednakże z uwagi na jego charakter jest to niezwykle trudne – brakuje sprzętu, urządzeń i maszyn, na których jeszcze przed reformą uczyli się i pracowali uczniowie na szkolnych praktykach. Jak wskazują wyniki prowadzonych badań, gimnazjaliści wybierając kolejną szkołę – liceum, technikum lub zawodową – sugerują się atrakcyjnością przyszłego, wyuczonego zawodu, co w przyszłości wpłynie na możliwość zatrudnienia, renomą i marką szkoły (szczególnie dotyczy to uczniów planujących w przyszłości kształcenie na poziomie wyższym), a przede wszystkim – kryteriami przyjęć. Z bardziej prozaicznych kryteriów niewątpliwie decydujący wpływ ma często odległość od miejsca zamieszkania.6 Wykształcenie podstawowe wymaga ukończenia gimnazjum, a więc podejścia do egzaminu gimnazjalnego, który jest powszechny i obowiązkowy. Obecnie składa się on z 3 części – humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej i egzaminu z języka obcego. W zależności od uzyskanej liczby punktów, młodzi absolwenci mogą się ubiegać o miejsce w 4 różnych typach szkół ponadgimnazjalnych. Spośród nich największym zainteresowaniem cieszą się corocznie licea ogólnokształcące, oprócz nich gimnazjaliści kontynuować mogą naukę w liceach profilowanych, technikach i zasadniczych szkołach zawodowych. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 2: Absolwenci różnego typu szkół ponadgimnazjalnych w latach 2005-2008 Opracowanie własne na podstawie danych GUS Liczba absolwentów, którzy co roku opuszczają licea ogólnokształcące w Kaliszu i powiecie kaliskim, świadczy o tym, że ten typ szkół cieszy się największym zainteresowaniem wśród młodzieży ponadgimnazjalnej. Również technika cieszą się sporą popularnością – przyciągają rocznie nieco poniżej 30% absolwentów gimnazjów. Kolejną pozycję w tym rankingu zajmują zasadnicze szkoły zawodowe – corocznie przyciągają kilkanaście procent młodzieży. Zdecydowanie najmniejszym powodzeniem cieszą się licea profilowane – zazwyczaj nie przyciągają więcej niż kilka – czasem kilkanaście – procent młodzieży. Dodatkowo widoczny jest spadek zainteresowania tego typu szkołami na przestrzeni ostatnich trzech lat o ponad połowę. 7 Takie dane istnieją w Banku Danych Regionalnych GUS, natomiast w wykazie szkół policealnych na stronie http://kaliszfornia.webpark.pl/policealne.html jest informacja o 10 różnych szkołach policealnych funkcjonujących na terenie Kalisza. Strona21 Szkoły policealne Szkoły policealne przeznaczone są dla absolwentów szkół średnich, a więc liceów ogólnokształcących, liceów profilowanych oraz techników. Konieczne jest ukończenie jednej z tych szkół, choć matura nie jest wymagana. Czas trwania nauki w tego typu placówkach to zasadniczo dwa lata, choć szczegółowo określa go program tworzony przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Koniec nauki związany jest z możliwością podejścia do egzaminu zawodowego – a po jego zdaniu – otrzymania tytułu technika w danym zawodzie. Szkół policealnych w regionie kaliskim jest niewiele, bo zaledwie 7. Wszystkie z nich znajdują się w Kaliszu.7 Szkoły te kształcą w systemie dwuletnim lub rocznym. Ranking najbardziej popularnych zawodów - nauczanych w większości szkół policealnych, pokazuje poniższe zestawienie: Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 3: Najbardziej popularne kierunki w szkołach policealnych Kalisza Lp. Kierunki w szkołach policealnych 1. technik administracji 2. technik wizażu i stylizacji paznokci 3. technik usług kosmetycznych 4. technik obsługi turystycznej 5. technik hotelarstwa 6. technik logistyk 7. technik farmaceutyczny 8. technik BHP 9. technik informatyk 10. technik handlowiec 11. technik ekonomista Strona22 Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych szkół Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Studia wyższe Przez wiele lat maturzyści z Kalisza i powiatu kaliskiego, którzy chcieli rozpocząć studia wyższe, musieli wyjeżdżać z miejsca swojego zamieszkania do któregoś z największych miast Polski. Najczęściej wybór padał na Poznań i Łódź, jako miejsca najbliżej położone. W ostatnich latach sytuacja się znacząco zmieniła – powstało wiele szkół wyższych o charakterze niepublicznym (prywatnych), a także zamiejscowe oddziały Uniwersytetów. Obecnie szkoły wyższe znajdują się nie tylko w największych ośrodkach miejskich subregionu kaliskiego – Kaliszu, Jarocinie, Ostrowie Wielkopolskim, ale także w mniejszych miejscowościach (np. Opatówek). Ogółem jednostek funkcjonujących w Kaliszu i jego najbliższym otoczeniu (powiat ostrowski i jarociński), które mają uprawnienia szkoły wyższej jest ponad 10. Oferują one kształcenie zarówno na kierunkach ścisłych (np. informatyka), jak i humanistycznych (np. pedagogika). Poza możliwością ukończenia studiów na poziomie licencjata lub magistra, pozwalają one na podjęcie dalszego kształcenia w systemie pozaedukacyjnym (szkoleniowym), a także poprzez podjęcie studiów podyplomowych. Oferta szkół wyższych skierowana do mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego jest zatem bardzo bogata, szczególnie w porównaniu z podobnymi regionami w Polsce. Z danych kaliskiego Informatora Miejskiego8 wynika, że w samym Kaliszu funkcjonują trzy jednostki9 o charakterze szkoły wyższej: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu (Instytut Politechniczny oraz Instytut Medyczny), Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Wydział Pedagogiczno- Artystyczny w Kaliszu, Wyższa Szkoła Finansów i Informatyki im. prof. Janusza Chechlińskiego w Łodzi, Wydział Ekonomii w Kaliszu. Wskazane uczelnie wyższe kształcą studentów w kilkunastu różnych kierunkach: Tabela 4: Kierunki kształcenia studentów na uczelniach kaliskich 1. 8 Szkoła wyższa Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu Oferowane kierunki kształcenia Zarządzanie, Biznes i marketing międzynarodowy, Zarządzanie bezpieczeństwem, Zarządzanie biznesem, Zarządzanie kulturą, Zarządzanie mediami, Zarządzanie sportem, turystyką i rekreacją, Zarządzanie w instytucjach samorządowych, Zarządzanie logistyką, Finanse publiczne i polityka fiskalna, Finanse przedsiębiorstw i controlling, Organizacja i zarządzanie przedsiębiorstwem, Administracja i gospodarka samorządowa, Zarządzanie działalnością http://www.kalisz.pl/_informator/29/2911/0/pl/Edukacja/Szko%C5%82y_Wy%C5%BCsze.html (dostęp z dnia z 13 maja 2010) 9 3 szkoły wyższe oraz wyższe seminarium duchowne w Kaliszu Strona23 Lp. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego socjalną, Gospodarowanie nieruchomościami, Mechanika i budowa maszyn, Budowa silników lotniczych, Informatyka przemysłowa, Technologia maszyn, Elektrotechnika, Elektroenergetyka, Odnawialne źródła energii, Technologia informacyjna w elektrotechnice, Inżynieria środowiska, Inżynieria ochrony środowiska, Wentylacja i klimatyzacja, Położnictwo, Pielęgniarstwo, Kosmetologia, Fizjoterapia, Ratownictwo medyczne. 2. Uniwersytet im. Adama Mickiewicza Wydział Pedagogiczno- Artystyczny w Kaliszu Edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej, Edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych, Filologia angielska, Filologia polska, Fizyka – informatyka stosowana, Historia, Malarstwo, Ochrona dóbr kultury, Pedagogika, Informacja naukowa i bibliotekoznawstwo, Pedagogika – edukacja biblioteczna, Pedagogika – edukacja wczesnoszkolna z arteterapią, Pedagogika – edukacja wczesnoszkolna z językiem angielskim, Pedagogika – edukacja społeczna w zakresie samorządności lokalnej. 3. Wyższa Szkoła Finansów i Informatyki im. prof. Janusza Chechlińskiego w Łodzi, Wydział Ekonomii w Kaliszu Finanse i rachunkowość, Ekonomia, Praca socjalna, Bezpieczeństwo narodowe. Wszystkie uczelnie wyższe funkcjonujące w Kaliszu i jego najbliższym otoczeniu (Jarocin, Ostrów Wielkopolski) prowadzą zdecydowaną większość kierunków zarówno w trybie stacjonarnym, jak i niestacjonarnym, dostosowując się tym samym do możliwości studentów. Organizują także studia podyplomowe w wybranych kierunkach. Pod względem liczby kierunków prym wiedzie Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu. Prowadzi ona naukę w ponad 30 kierunkach na różnych wydziałach związanych z medycyną, administracją, zarządzaniem a także na wydziałach technicznych. Wydział zamiejscowy UAM z kolei prowadzi naukę w kilkunastu przedmiotach, głównie artystyczno-pedagogicznych oraz na filologiach. Z kolei Wyższa Szkoła Finansów i Informatyki z siedzibą w Łodzi oferuje studentom naukę na zaledwie 4 kierunkach, o profilu ekonomicznym i socjalnym. Każda spośród placówek posiadających uprawnienia szkoły wyższej oferuje studia uzupełniające magisterskie oraz podyplomowe w różnorakich zakresach. Studia podyplomowe są nieco inną niż studia wyższe formą kształcenia, a przeznaczone są dla osób legitymujących się dyplomem ukończenia studiów wyższych. Sam Kalisz oferuje 8 kierunków studiów podyplomowych dostępnych na kaliskich uczelniach. Dwa pozostałe miasta subregionu – Jarocin i Ostrów Wielkopolski razem oferują 11 możliwości podnoszenia kwalifikacji po uzyskaniu dyplomu. Wskazane powyżej wyższe szkoły nie są jedynymi funkcjonującymi w najbliższym otoczeniu Kalisza, a więc kierującymi ofertę do mieszkańców miasta i powiatu kaliskiego. W Strona24 Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych uczelni wyższych Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego ostatnich latach niezwykle popularne stało się otwieranie filii zarówno przez uczelnie państwowe, jak i prywatne, najczęściej w postaci wydziałów zamiejscowych. Znamienne, że tendencja ta charakterystyczna jest nie tylko dla większych miast regionu (w tym przypadku – Kalisza, Jarocina i Ostrowa Wielkopolskiego), ale także dla mniejszych miejscowości, czego najlepszym przykładem jest Opatówek. W 2004 roku otwarto tam wydział zamiejscowy uczelni niepaństwowej z Łodzi – Wyższej Szkoły Informatyki. Należy przypuszczać, że wraz z coraz większym zainteresowaniem podjęcia studiów wśród młodzieży ta tendencja może się utrzymywać10. 2.2. Oferta szkoleniowa na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego 10 Z drugiej strony należy jednak mieć także na uwadze tendencje demograficzne, a więc kilkuletni niż, który rozpoczął się pod koniec lat 90-tych ubiegłego wieku i dotyczy osób rozpoczynających obecnie studia. Strona25 Zgodnie z ustawą o systemie oświaty, która stanowi podstawę systemu oświaty w Polsce, zapewnione zostało każdemu obywatelowi, niezależnie od wieku, prawo dokształcania się i możliwość uzupełniania wykształcenia, zdobywania lub zmiany kwalifikacji zawodowych. W odniesieniu do osób dorosłych, a więc tych, które nie podlegają już obowiązkowi szkolnemu, stosuje się pozaszkolne formy kształcenia oraz szeroko rozumiane kształcenie ustawiczne. Obecnie w rejestrze instytucji szkoleniowych znajduje się niemalże 8,5 tys. instytucji zarejestrowanych na obszarze całego kraju. Zgodnie z danymi Rejestru na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego działa 50 instytucji szkoleniowych (41 z nich na terenie samego miasta). Zdecydowaną większość instytucji szkoleniowych działających i świadczących usługi na obszarze Kalisza i powiatu kaliskiego stanowią małe, prywatne firmy. Konsekwencją tego faktu jest brak obowiązku sprawozdawczości Głównemu Urzędowi Statystycznymi, co powoduje, że analiza tego obszaru staje się niezwykle trudna. Czynnikiem ograniczającym rynek usług szkoleniowych jest z pewnością bliskość dwóch znacznie większych, regionalnych ośrodków miejskich, jakimi są Poznań i Łódź. Powoduje to, że – podobnie jak w przypadku oferty edukacyjnej (w szczególności na poziomie studiów wyższych i podyplomowych) – wielu zainteresowanych skorzystaniem z usług szkoleniowych wybiera któreś z tych miast, gdyż oferta jest znacznie szersza, a ceny bardziej konkurencyjne. W samym tylko Poznaniu według Rejestru Instytucji Szkoleniowych jest 325 firm oferujących szkolenia, zaś w Łodzi – 273. Podmiotami oferującymi największy dostęp do szkoleń obejmujących swym zakresem bardzo zróżnicowaną tematykę, są powiatowe urzędy pracy. Ich funkcjonowanie skierowane jest przede wszystkim do osób pozostających bez pracy, w tym szczególnie długotrwale bezrobotnych. Jednakże oferowane w tych instytucjach szkolenia, kursy, warsztaty dostępne są także dla osób, które znajdują się na etapie zmiany pracy (jeszcze niezatrudnieni), który Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego może trwać bardzo krótko. Analizując dane z Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu (zasięgiem swojego działania obejmuje Miasto Kalisz i powiat ziemski) można zauważyć, że w samym 2009 roku oferował on niemal 100 kursów (rozłożone były one w czasie na cały rok, więc niektóre z nich – te cieszące się największym zainteresowaniem klientów urzędu – były cyklicznie powtarzane). Wśród najczęściej powtarzanych szkoleń w ciągu 2009 roku można wyróżnić: Lp. Kurs 1 Kurs prawa jazdy kat. C 2 Kurs prawa jazdy kat. E do C 3 Kurs kierowcy wózków jezdniowych 4 Kurs spawacza 5 Kurs obsługi komputera, kurs kasy fiskalnej 6 Kurs z zakresu przewozu rzeczy 7 Kurs specjalisty finansowo-księgowego, Kurs księgowego 8 Kurs stylistki paznokci i kosmetyczki 9 Kurs obsługi programów graficznych, projektowania stron www 10 Kurs z zakresu przewozu osób 11 Kurs sprzedawcy-magazyniera z obsługą wózka jezdniowego 12 Kurs prawa jazdy kat. D 13 Kurs z zakresu przewozu towarów niebezpiecznych 14 Kurs obsługi obrabiarek 15 Kurs fryzjerski 16 Kurs bukieciarza 17 Kurs sekretarki, asystentki szefa z podstawami angielskiego 18 Kurs przedsiębiorczości Strona26 Tabela 5. Lista szkoleń i kursów przeprowadzonych w 2009 roku w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kaliszu Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z PUP Kalisz Źródłem finansowania szkoleń jest przede wszystkim Fundusz Pracy, z którego pochodziło ponad 57% wszystkich wydatków na kursy oferowane w 2009 roku. W ramach Funduszu Pracy wyodrębnione zostały podfundusze, których zadaniem było finansowanie określonych projektów. W dalszej kolejności finansowanie szkoleń pochodziło z Europejskiego Fundusz Społecznego (w ramach projektu „Dobry start - lepsze jutro”) – ponad 38% oraz z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych – ponad 4%. Szkolenia planowane przez urząd pracy na rok 2010, podobnie jak ubiegłoroczne, mają na celu podniesienie kwalifikacji, a nie naukę konkretnych zawodów (poza kursem na brukarza). Najwięcej jest tutaj kursów na prawo jazdy (głównie kat. C) oraz nadających różne uprawnienia (na wózki jezdniowe). Warto zwrócić także uwagę na kursy, które tradycyjnie prowadzone są przez urzędy pracy, jak choćby kurs przedsiębiorczości czy aktywnego poszukiwania pracy. Istnieje także możliwość wskazania kursu przez osobę bezrobotną zarejestrowaną w urzędzie, który urząd może sfinansować z każdego źródła (projekty Funduszu Pracy i EFS). Wymagania, jakie są stawiane przed osobami, które chciałyby uczestniczyć w szkoleniach są odpowiedzią na ewentualne warunki późniejszej pracy (szczególnie w przypadku wymogu dobrego stanu zdrowia). Zasadniczo podawane jest minimalne wykształcenie, jakie powinien mieć bezrobotny chcący rozpocząć kurs podnoszący kwalifikacje – najwięcej kursów wymaga przynajmniej zasadniczego zawodowego wykształcenia, jednakże istnieją też kursy, gdzie trzeba posiadać wykształcenie wyższe lub co najmniej średnie (kursy informatyczne, administracyjno-finansowe). Podsumowanie Główne wnioski z przeprowadzonej analizy dotyczą przede wszystkim zawyżonych aspiracji edukacyjnych absolwentów gimnazjów, których wybory dotyczące kontynuacji nauki w szkołach ponadgimnazjalnych przyczyniają się do braku równowagi w zakresie dopasowania oferty edukacyjnej do potrzeb pracodawców. Dynamiczny przyrost liczby uczniów i absolwentów liceów ogólnokształcących w ostatnich latach wynikający m.in. z zawyżonych aspiracji edukacyjnych i braku wiedzy na temat potrzeb rynku pracy przyczyniają się do pogłębiania nierównowagi w zakresie podaży i popytu na pracowników w całym subregionie. Drugim zasadniczym wnioskiem, jaki wynika z analizy oferty edukacyjnej jest spadek znaczenia kształcenia zawodowego na przestrzeni ostatnich kilku lat, który także jest bezpośrednio związany z zawyżonymi aspiracjami edukacyjnymi młodzieży, ale również jest Strona27 2.3. efektem ostatniej reformy oświaty oraz stereotypowego wizerunku kształcenia zawodowego i rzemiosła. Niedopasowanie oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy przy niedostatecznej informacji na temat sytuacji na rynku pracy oraz nieskutecznym doradztwie zawodowym kierowanym do uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych powinny spotkać się ze zdecydowanymi działaniami organów prowadzących szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne, publicznych służb zatrudnienia, a także zrzeszeń i związków pracodawców. Oferta edukacyjna powinna podlegać modyfikacjom wynikającym z analizy zapotrzebowania pracodawców na określone kwalifikacje i umiejętności potencjalnych pracowników. Zarówno popyt jak i podaż absolwentów wg określonych zawodów powinny podlegać stałemu monitoringowi i ocenie przez powiatowy urząd pracy oraz być wykorzystywane przez dyrekcje i organy prowadzące szkół, powiatową radę zatrudnienia do kształtowania oferty edukacyjnej zgodnej z potrzebami rynkowymi. Absolwenci gimnazjów oraz uczniowie i absolwenci szkół ponadgimnazjalnych (jak też ich rodzice) powinni mieć szeroki dostęp do wiedzy na temat potrzeb pracodawców i sytuacji na lokalnym rynku pracy. Ponadto wymagane jest skuteczne i kompleksowe doradztwo zawodowe zarówno na poziomie gimnazjów, jak i szkół ponadgimnazjalnych (proces rozpoznawania predyspozycji i zainteresowań zawodowych uczniów). Wyraźny spadek zainteresowania szkołami zawodowymi oraz spadek liczby absolwentów szkół zawodowych w ostatnich latach wymagają działań w zakresie podniesienia atrakcyjności kształcenia zawodowego poprzez promocję szkolnictwa zawodowego i przekazywania informacji o zawodach i potrzebach rynku pracy. Szczególnie ważne w tym kontekście powinno być badanie motywacji wyboru profilu kształcenia wśród młodzieży szkół gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych. Powinna mieć także miejsce ściślejsza współpraca między pracodawcami a szkołami. Niski odsetek absolwentów ZSZ w strukturze absolwentów szkół ponadgimnazjalnych przy najwyższym odsetku absolwentów liceów ogólnokształcących wyraźnie uwidacznia zawyżone aspiracje edukacyjne młodzieży. Zdecydowana większość uczniów kończących gimnazja wybiera bowiem licea ogólnokształcące, przez co coraz bardziej ujawnia się kryzys szkolnictwa zawodowego. Podniesienie poziomu nauczania jest jednym z czynników zwiększających konkurencyjność i atrakcyjność absolwentów szkół zawodowych w oczach potencjalnych pracodawców. Należy zatem podnieść atrakcyjność kształcenia zawodowego poprzez promocję szkolnictwa zawodowego i przekazywania informacji o zawodach i potrzebach rynku pracy. Za realizację tych działań powinny być odpowiedzialne organizacje rzemieślnicze, organy prowadzące szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne, dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych, powiatowa rada zatrudnienia, powiatowy urząd pracy oraz zrzeszenia i związki pracodawców. Strona28 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 3. Sytuacja na rynku pracy w mieście Kaliszu i powiecie kaliskim 3.1. Podstawowe dane 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. Natomiast powiat kaliski ziemski składa się z 11 gmin: Blizanów Brzeziny Ceków Godziesze Koźminek Lisków Mycielin Opatówek Strona29 Miasto Kalisz jest jednolitą gminą miejską, miastem na prawach powiatu, jednym z czterech w województwie wielkopolskim. Jednostkami pomocniczymi gminy są 23 osiedla i 3 sołectwa. Jest trzecim po Poznaniu i Koninie pod względem wielkości miastem Wielkopolski. Jego powierzchnia to 6 942 ha. Miasto Kalisz wyprzedza jednak Konin pod względem liczby ludności. Ludność Kalisza to (wg danych GUS za 2009 rok) 106 829 osób, co stanowi 3% ogółu mieszkańców województwa wielkopolskiego. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 9. Stawiszyn 10. Szczytniki 11. Żelazków Powierzchnia powiatu kaliskiego wynosi wg danych GUS 115 999 ha. W Kaliszu krzyżują się drogi krajowe: nr 12 Łęknica – Leszno – Kalisz – Piotrków Trybunalski – Radom – Lublin – Dorohusk, nr 25 Bobolice – Bydgoszcz – Konin – Kalisz – Ostrów Wielkopolski – Oleśnica, oraz drogi wojewódzkie: 442 - Września – Kalisz, 450 - Kalisz – Wieruszów – Opatów, 470 - Kościelec – Turek – Kalisz. Władze Kalisza wykorzystują do celów promocyjno-turystycznych informację jakoby był on najstarszym miastem w Polsce. Potwierdzeniem tego ma być wymieniona w „Geografii” Ptolemeusza nazwa miejscowości „Kalisia”. Badacze nie są jednak zgodni co do jednoznacznego identyfikowania tej nazwy z Kaliszem. Jakkolwiek było – z marketingowego punktu widzenia jest to wybór dobry. 3.1. Demografia Strona30 Liczba ludności powiatu m. Kalisza zmniejsza się z biegiem lat. Taki stan rzeczy można odczytywać nie tylko jako efekt zmian demograficznych, ale też jako sygnał pogarszających się warunków życia związanych z życiem zawodowym, kulturalnym i społecznym. Z drugiej jednak strony może być to symptom zmieniających się aspiracji i stylu życia. Wniosek taki wydaje się być również prawdopodobny, ponieważ ze zmniejszającą się liczbą ludności w powiecie m. Kaliszu, wzrasta liczba ludności mieszkańców powiatu kaliskiego. Może być to przejaw suburbanizacyjnych tendencji. Suburbanizacja polega na wyludnianiu się centrum i rozwoju strefy podmiejskiej. Za tym idzie rozwój infrastruktury, zabudowy mieszkaniowej, punktów handlowo-usługowych, połączeń komunikacyjnych. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 1. Liczba ludność powiatu m. Kalisz, w podziale na płeć w latach 2002 – 2009. Dane: GUS. Opracowanie własne. Zmniejszająca się liczebność mieszkańców Kalisza tylko w pewnej części może wynikać ze zjawiska suburbanizacji. Zarówno opuszczanie Kalisza ze względów ekonomicznych, jak i przenoszenie się z miasta na peryferia można zaobserwować na obszarze obu powiatów. Dane: GUS. Opracowanie własne. Strona31 Wykres 2. Liczba ludność powiatu kaliskiego, w podziale na płeć w latach 2002 – 2009. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Czynnikami wpływającymi na spadek lub przyrost liczby ludności na terenie omawianych powiatów są również migracje, zarówno wewnętrzne jak i zagraniczne. Znamiennym wskaźnikiem świadczącym o tym, że Kalisz przestał być atrakcyjnym miejscem do życia jest ujemne saldo migracji wewnętrznych. Oznacza to, że ludzie raczej wyjeżdżają z samego miasta szukając lepszego miejsca do życia w kraju, a bywa, że w sąsiednim powiecie. Wykres 3. Saldo migracji wewnętrznych w powiecie mieście Kaliszu w latach 2002 – 2009. Dane: GUS. Opracowanie własne. Strona32 Wykres 3. ukazuje również wyraźny wzrost liczby wyjeżdżających z Kalisza kobiet, co można interpretować jako próbę przezwyciężenia problemów ze znalezieniem zatrudnienia, ale także chęcią polepszenia sytuacji społeczno-zawodowej. W przypadku powiatu kaliskiego sytuacja przedstawia się odmiennie. Tu od lat saldo migracji jest dodatnie, a od 2008 roku liczba przyjeżdżających kobiet jest wyższa niż liczba mężczyzn. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 4. Saldo migracji wewnętrznych w powiecie kaliskim w latach 2002 – 2009. Dane: GUS. Opracowanie własne. Zmiany w strukturze wiekowej ludności Kalisza, jak i powiatu kaliskiego mogą budzić niepokój o ich ekonomiczno-społeczną przyszłość. Według prognozy demograficznej Głównego Urzędu Statystycznego liczba mieszkańców do roku 2030 sukcesywnie będzie spadać – będzie wzrastał natomiast odsetek osób w wieku poprodukcyjnym. Wykres 5. Rozkład procentowy ludności powiatu m. Kalisza wg struktury wiekowej w latach 2002 – 2009. Strona33 Dane: GUS. Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 6. Rozkład procentowy ludności powiatu kaliskiego wg struktury wiekowej w latach 2002 – 2009. Dane: GUS. Opracowanie własne Strona34 W oparciu o powyższe wykresy (5 i 6) można stwierdzić, że społeczeństwo Kalisza i powiatu kaliskiego starzeje się. Wyraźnie zmniejsza się odsetek ludności w wieku przedprodukcyjnym – od 2002 roku o 2,6 punktu procentowego w Kaliszu i 4,2 p. proc. w powiecie kaliskim. W Kaliszu znacznie wzrósł w tym czasie odsetek osób w wieku poprodukcyjnym. Nie wpływa to w istotny sposób na odsetek ludności w wieku produkcyjnym. Natomiast w powiecie kaliskim odsetek tych ostatnich wzrósł wyraźnie, bo o prawie 4 punkty procentowe. W chwili obecnej proces starzenia ludności Wielkopolski jest umiarkowany podobnie jak miasta Kalisza, jednakże stale się pogłębiający. W świetle aktualnej prognozy demograficznej do roku 2020 nastąpi przyrost ludzi starych o 272 tys., a do roku 2030 osób starych przybędzie aż o 389 tys. Tempo wzrostu liczby ludności w starszym wieku pozwala na stwierdzenie, iż w niedalekiej przyszłości region wielkopolski należeć będzie do regionów o intensywnym procesie starzenia się ludności. Odpływ młodych ludzi i związany z tym wzrost odsetka ludności w wieku poprodukcyjnym jest niekorzystnym zjawiskiem ponieważ oznacza w większej mierze obciążenie budżetów instytucji pomocy społecznej, większą zachorowalność, a także mniejsze wpływy z podatków, mniejszą dynamikę rozwoju gospodarczego i kulturalnego. Prawdopodobieństwo dalszego starzenia się społeczeństwa Kalisza wzrasta wobec danych dotyczących zmniejszającej się liczby ludności. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 3.2. Gospodarka Potencjał gospodarczy Kalisza jest bardzo duży, choć wyraźnie odbił się na nim ostatni ogólnoświatowy kryzys gospodarczy. Wiele przedsiębiorstw musiało ratować się grupowymi zwolnieniami. Szczególnie mocno odczuły to firmy przemysłu lekkiego jak Wistil czy Haft. Ryzykowny z punktu widzenia stabilności społeczno-gospodarczej jest fakt, iż na terenie Kalisza działało i nadal działa wiele firm zagranicznych. Z jednej strony jest to korzystne ponieważ stanowią źródło większego kapitału, a także przekaźnik lub źródło innowacji w gospodarce. Z drugiej – ponieważ firmy zagraniczne należą do największych pracodawców w mieście - rachunek zysków i strat może sprawić, że przeniesienie działalności do innych krajów będzie bardziej opłacalne, co może spowodować zapaść na lokalnym rynku pracy. Firma Kraj pochodzenia Branża Pratt & Whitney (United Technologies Corp.) Kanada/ USA przemysł lotniczy Nestle Polska SA międzyn. przemysł spożywczy DOSSCHE Kalisz Sp.z.o.o. Belgia przemysł paszowy SCHIMMEL Pianos RFN przemysł muzyczny VAC AERO USA przemysł lotniczy Meyer Tool Poland USA przemysł lotniczy SCHNEE RFN prod. części AGD ARIA Sistemi Filtraggio SA Włochy prod. części AGD RECO Polska Włochy prod. części AGD New Plast Poland Włochy prod. części AGD Carrefour Polska SA Francja sieć handlowa Castorama RFN sieć handlowa Media Markt RFN sieć handlowa Macro Cash & Carry międzyn. sieć handlowa Strona35 Tabela 1. Najwięksi inwestorzy zagraniczni w Kaliszu Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego TESCO Poland międzyn. handel det. Źródło: www.kalisz.pl 11 Brak danych GUS za 2009 rok. Strona36 Warto również wspomnieć o markach takich jak: Kaliszanka, Winiary, Paula w przemyśle spożywczym; Wistil, Haft, Runotex; BIG STAR Ltd. w przemyśle lekkim; Polmo Kalisz Sp. z o.o., Wega w przemyśle motoryzacyjnym. Ich funkcjonowanie na tym terenie potwierdza silny potencjał gospodarczy tego obszaru. Sytuacja na kaliskim rynku pracy wymaga uwzględnienia zróżnicowania społecznoekonomicznego w każdym z analizowanych powiatów. Innych bowiem działań wspierających i aktywizacyjnych wymaga zbiorowość, w której większość osób zatrudnionych jest w sektorze usług, a duża część pracuje w przemyśle, a innych zbiorowość, w której zdecydowanie przeważa zatrudnienie w rolnictwie. Odmienna jest również dynamika liczby zatrudnionych w poszczególnych powiatach. W powiecie m. Kaliszu liczba pracujących zwiększała się nieprzerwanie na przestrzeni lat 2003 – 200811, o tyle w powiecie kaliskim podlegała nieznacznym wahaniom. W podziale na poszczególne sektory największy wzrost liczby zatrudnionych w powiecie m. Kaliszu odnotowano w sektorze usług rynkowych. Natomiast w powiecie kaliskim w sektorze rolnictwa pracuje 69% zatrudnionych. Sektor usług nierynkowych tworzy więcej miejsc pracy niż sektor usług rynkowych. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 7. Liczba zatrudnionych w głównych sektorach gospodarki w powiecie m. Kalisz w latach 2003 – 2008. Dane: GUS. Opracowanie własne Strona37 Wykres 8. Liczba zatrudnionych w głównych sektorach gospodarki w powiecie kaliskim w latach 2003-2008. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Opracowanie własne na podstawie danych GUS Strona38 Na przestrzeni lat 2003 – 2008 o 4 punkty procentowe wzrósł odsetek zatrudnionych w sektorze usług rynkowych w Kaliszu. Od 2004 roku w większości pracują w nim kobiety (52,3% w 2008). Zdecydowanie zdominowany przez kobiety jest sektor usług nierynkowych, w którym w omawianym okresie pracowało ponad 70% kobiet (71% w 2008). Wśród zatrudnionych w przemyśle, kobiety stanowiły ok. 1/3, a wśród pracujących w rolnictwie 43% w 2008 roku. W powiecie kaliskim odsetek kobiet zatrudnionych w rolnictwie jest podobny i wynosił w 2008 roku 45%. W sektorze przemysłowym, w którym zatrudnionych w 2008 roku było 15% pracujących kobiety stanowiły 27% (23% w 2003). Nieznaczną większość stanowiły kobiety w sektorze usług rynkowych (52%). Zdecydowanie natomiast zdominowały sektor usług nierynkowych (81%). Na przestrzeni lat 2002 – 2007 liczba przedsiębiorstw w powiecie m. Kalisz zmniejszała się stopniowo. Odbicie nastąpiło w 2008 roku i nie zostało przerwane w roku 2009. Liczba podmiotów gospodarczych w 2009 roku zmniejszyła się jednak o 6% w porównaniu do tej odnotowanej w 2002 roku, a o 2% od roku, w którym Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 9. Liczba podmiotów gospodarzych w powiecie m. Kalisz wg sektora własności w latach 2002 - 2009 Dane: GUS. Opracowanie własne Strona39 W powiecie kaliskim sytuacja prezentuje się w sposób odmienny. Tu od 2004 roku liczba przedsiębiorstw sukcesywnie wzrasta w każdym z sektorów własności i w 2009 roku była o 14% większa od odnotowanej w 2004. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 10. Liczba podmiotów gospodarczych w powiecie kaliskim wg sektora własności w latach 2002 - 2009 Dane: GUS. Opracowanie własne 12 Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego. 13 Obsługa nieruchomości, wynajem i usługi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Strona40 W podziale na poszczególne sekcje PKD 2004 w Kaliszu odnotowano zmniejszenie liczby podmiotów w sekcji G12, w której zarejestrowanych jest ich najwięcej (31% w 2009). Regres ten trwa od 2002 roku, a liczba przedsiębiorstw w tej sekcji była mniejsza w 2009 roku w porównaniu z 2002 o 16%. Regres dotyczy też sekcji przetwórstwa przemysłowego (D), która jest trzecią pod względem liczby zarejestrowanych w niej przedsiębiorstw w Kaliszu (9%). W porównaniu do 2002 roku liczba zarejestrowanych w niej przedsiębiorstw w 2009 roku była mniejsza o 12%. Zmniejszanie ich liczby trwało nieprzerwanie w latach 2002 – 2008. Nieznaczne odbicie odnotowano w 2009 roku. Wzrost liczby przedsiębiorstw odnotowano natomiast w drugiej co do liczebności podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w m. Kaliszu, sekcji K13 (19%). W porównaniu do 2002 roku liczba przedsiębiorstw z tej sekcji była wyższa w 2009 roku o 2%. Wahania liczby zarejestrowanych podmiotów odnotowano w sekcji F, czyli budownictwie. Jest to czwarta sekcja pod względem liczby zarejestrowanych w Kaliszu Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona41 pomiotów. Jednak ich liczba była w 2009 roku o 2% mniejsza od tej jaką odnotowano w roku 2002. Strona42 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona43 Wykres 11. Podmioty gospodarcze w powiecie m. Kaliszu wg sekcji PKD 2004 w latach 2002 – 2009. (stanowiących ponad 5% ogółu w 2009 roku) Strona44 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Dane: GUS. Opracowanie własne. Strona45 Wykres 12. Podmioty gospodarcze w powiecie kaliskim wg sekcji PKD 2004 w latach 2002 – 2009. (stanowiących ponad 5% ogółu w 2009 roku) Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 5 000 4 500 4 000 3 500 3 000 2 500 2 000 316 228 410 628 486 300 245 440 633 476 267 289 282 294 304 315 449 445 564 578 260 254 244 256 251 275 459 454 474 444 562 557 557 563 435 494 584 439 566 440 504 579 605 621 645 658 649 734 1 498 1 537 1 445 1 438 1 453 1 446 1 472 1 514 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 1 500 1 000 500 0 Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego Sekcja A - Rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo Sekcja F - Budownictwo Sekcja D - Przetwórstwo przemysłowe Sekcja K - Obsługa nieruchomości, wynajem i usługi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej Sekcja O - Działalność usługowa, komunalna, społeczna i indywidualna, pozostała Dane: GUS. Opracowanie własne. Strona46 Sekcja I - Transport, gospodarka magazynowa i łączność Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego W powiecie kaliskim znów zaobserwować można odmienny stan rzeczy od tego, który prezentuje powiat m. Kalisz. Jak wspomniano, w powiecie kaliskim liczba przedsiębiorstw zwiększa się od 2004 roku. Wśród wyróżnionych sekcji zmniejszenie liczby przedsiębiorstw w zestawieniu danych za rok 2009 z danymi z 2004 odnotowano tylko w jednej sekcji – K. Największy wzrost liczby podmiotów gospodarczych odnotowano w sekcjach: Sekcja A - Rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo – 31% Sekcja F – Budownictwo – 33%, Sekcja O - Działalność usługowa, komunalna, społeczna i indywidualna, pozostała – 24%, Sekcja I - Transport, gospodarka magazynowa i łączność – 17%. Zmiany liczby przedsiębiorstw w poszczególnych sekcjach świadczą o wahaniach koniunkturalnych w danych gałęziach gospodarki. Cenne dla pełnego zobrazowania sytuacji na kaliskim rynku pracy będą dane za 2010 rok, które do tej pory nie zostały opublikowane przez GUS. Za twierdzeniem o stopniowej poprawie sytuacji przedsiębiorstw w powiecie grodzkim kaliskim świadczą dane dotyczące zmieniających się proporcji między nowo rejestrowanymi a wyrejestrowywanymi w rejestrze REGON podmiotami gospodarczymi na 10 tys. ludności. Sytuację tę obrazuje poniższy wykres. Strona Dane: GUS. Opracowanie własne 47 Wykres 13. Liczba podmiotów gospodarczych nowo zarejestrowanych w i wyrejestrowanych z REGON w powiecie m. Kaliszu w latach 2003 – 2009. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wskaźnik sytuacji gospodarczej przedsiębiorstw zarejestrowanych na terenie powiatu kaliskiego mierzony stosunkiem liczby nowo zarejestrowanych podmiotów gospodarczych do liczby podmiotów wyrejestrowanych jest lepszy niż w Kaliszu. Liczba nowo zarejestrowanych stale się zwiększa od 2004 roku, natomiast wyrejestrowanych przedsiębiorstw podlega nieznacznym wahaniom. Wykres 14. Liczba podmiotów gospodarczych nowo zarejestrowanych w i wyrejestrowanych z REGON w powiecie kaliskim w latach 2003 – 2009. Dane: GUS. Opracowanie własne. Liczba przedsiębiorstw przypadających na 10 tys. ludności od 2003 roku sukcesywnie jednak się zmniejszała do 2007 roku. Wzrost odnotowano w latach 2008 i 2009. W powiecie kaliskim rok 2004 był przełomowy również pod względem tego wskaźnika. Od tego roku bowiem liczba przedsiębiorstw przypadających na 10 tys. ludności zwiększa się. Dane: GUS. Opracowanie własne. Strona 48 Wykres 15. Liczba podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w rejestrze REGON na 10 tys. ludności w powiecie m. Kaliszu i powiecie kaliskim, w latach 2002 – 2009. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Władze Kalisza przez wiele lat podejmowały aktywne działania mające na celu rozwój gospodarczy, społeczny, kulturalny i infrastrukturalny miasta. Świadczą o tym sformułowane już w 2004 roku w Strategii Rozwoju Kalisza na lata 2004 – 2013 cele: „kreowanie nowoczesnej gospodarki, wzmacniającej pozycję Kalisza jako lidera w regionie; poprawa jakości życia w mieście; wzmacnianie tożsamości miasta; kształtowanie ładu przestrzennego i infrastrukturalnego.”14 Potwierdzeniem prorozwojowej postawy władz jest również świadomość konieczności aktualizacji Strategii, poprzez dostosowanie jej do warunków związanych z członkostwem w Unii Europejskiej. Warto wspomnieć również o działaniach na rzecz rozwoju gospodarczego polegających na oferowaniu zwolnień z podatku od nieruchomości dla inwestorów tworzących nowe miejsca pracy15. 3.3. Bezrobocie i rynek pracy 14 Strategia Rozwoju Kalisza na lata 2004 – 2013, Kalisz 2004, s. 5. Zwolnienie wynosi 3 000 zł od każdego pracownika zatrudnionego w nowym przedsiębiorstwie, a jego okres (do 10 lat) zależy od ilości nowych miejsc pracy. www.kalisz.pl. 15 Strona 49 Zróżnicowana sytuacja demograficzna i gospodarcza w omawianych powiatach nie różnicuje w sposób istotny stopy bezrobocia odnotowanej w ostatnich latach. Poza możliwościami tworzenia i utrzymania nowych miejsc pracy przez pracodawców lub zakładania przedsiębiorstw jednoosobowych istotne jest również zapewnienia odpowiednio wykształconych kadr. Na przestrzeni lat 2004 – 2008 znacząco zmniejszyła się liczba bezrobotnych zarejestrowanych w kaliskim PUP. Zmniejszająca się tendencja miała jednak charakter ogólnokrajowy. Warto podkreślić, że poziom stopy bezrobocia w obu powiatach był niższy w latach 2004 – 2009 niż w województwie wielkopolskim. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 16. Poziom stopy bezrobocia w Kaliszu, powiecie kaliskim i województwie wielkopolskim w latach 2004 – 2010. Opracowanie własne na podstawie danych GUS; PUP Kalisz (dla woj. dane z XI 2010). Od 2002 roku zwiększał się natomiast odsetek kobiet wśród zarejestrowanych bezrobotnych osiągając w 2007 63% (w Kaliszu wynosił 61%, a w powiecie kaliskim 65%). Według danych PUP w powiecie grodzkim kobiety na dzień 30. września 2010 stanowiły 54% zarejestrowanych bezrobotnych, a powiecie ziemskim 55%. Opracowanie własne na podstawie danych GUS, PUP Kalisz. Strona 50 Wykres 17. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w powiecie m. Kalisz w latach 2002 – IX 2010. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 18. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w powiecie kaliskim w latach 2002 – IX 2010. Opracowanie własne na podstawie danych GUS, PUP Kalisz. Nadal utrzymuje się wysoki napływ bezrobotnych spowodowany redukcją zatrudnienia w firmach przeżywających kłopoty finansowe na skutek braku zbytu swoich wyrobów czy usług i nie przedłużanie z tego powodu umów zawartych na czas określony. Aż do 2008 roku znacząco zmniejszała się liczba zarejestrowanych bezrobotnych zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy zarówno w Kaliszu jak i w powiecie kaliskim. Dane te świadczą o silnej pozycji gospodarczej omawianych powiatów i pozwalają mieć nadzieję na szybką i znacząco poprawę na rynku pracy w momencie poprawienia koniunktury na rynku krajowym i międzynarodowym. Strona 51 Wykres 19. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim w latach 2002 – 2009. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Dane: GUS. Opracowanie własne. Istotne zmiany zaszły też w strukturze bezrobotnych wg kategorii wiekowych. Do 2006 roku włącznie obserwowano w Kaliszu i powiecie kaliskim korzystne zmiany dla ludzi młodych, niekorzystne dla starszych. W powiecie m. Kaliszu największą poprawę sytuacji na rynku pracy odnotowano wśród osób z najmłodszej grupy wiekowej. Do 2007 roku powiększał się odsetek osób w wieku od 45 do 54 lat, w kolejnych latach obserwowano stopniowe zmniejszanie się ich odsetka w strukturze zarejestrowanych bezrobotnych. Wykres 20. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w m. Kaliszu wg grup wiekowych w latach 2002 – IX 2010. Strona W powiecie kaliskim osoby młode z grupy wiekowej 24 lata i mniej są największą grupą wśród zarejestrowanych bezrobotnych. Okazuje się również, że obecnie w najgorszej sytuacji są osoby w przedziale wiekowym od 25 do 34 lat, gdyż to one stanowią 29% ogółu zarejestrowanych w lokalnym PUP. Może to wynikać z braku wystarczającego wsparcia skierowanego konkretnie do tej grupy. Oznacza to konieczność podejmowania działań aktywizacyjnych, edukacyjnych i szkoleniowych skierowanych do bezrobotnych z obu grup. Jest to tym bardziej uzasadnione, że roczniki z wyżu demograficznego będą jeszcze przez kilka najbliższych lat mieścić się w tych przedziałach, a tym samym będą stanowić potencjalne źródło największej liczby bezrobotnych. Należy przy tym podkreślić, że wyż demograficzny z lat 80-tych jest zjawiskiem charakterystycznym dla Polski i nie miał miejsca 52 Dane: GUS. Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego w krajach tzw. Starej Unii. Wynika stąd konieczność dostosowania działań do realiów i specyfiki regionalnej, a nie uśrednionych statystyk. W obliczu starzenia się społeczeństwa ważne jest podejmowanie działań mających na celu zatrzymanie lub przyciągnięcie ludzi młodych na teren Kalisza i powiatu kaliskiego oraz umożliwienie im funkcjonowania na lokalnym rynku pracy. Taki stan rzeczy nie oznacza, że nie należy podejmować działań na rzecz osób ze starszych grup wiekowych. Chodzi natomiast o to, by działania były możliwie dalekowzroczne. Wykres 21. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w powiecie kaliskim wg grup wiekowych w latach 2002 – IX 2010. Dane: GUS. Opracowanie własne. Strona 53 Warto również przyjrzeć się strukturze zbiorowości bezrobotnych pod względem wykształcenia. W ostatnich latach znacznie pogorszyła się sytuacja na lokalnym rynku pracy osób z wyższym wykształceniem, poprawę natomiast można zaobserwować w zbiorowości osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym. Obrazuje to poniższy wykres. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 22. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w m. Kaliszu pod względem wykształcenia, w latach 2002 – IX 2010. Dane: GUS. Opracowanie własne. Strona 54 Osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym oraz gimnazjalnym i niższym choć wciąż stanowią ponad połowę zarejestrowanych bezrobotnych zarówno z powiatu kaliskiego jak i Kalisza są w lepszej sytuacji niż w 2002 roku, kiedy ich odsetek sięgał niemal 75% w powiecie kaliskim i 64% w Kaliszu. Należy jednak założyć, że z upływem lat będzie zmniejszać się liczba osób z wykształceniem najniższym. Dla kaliskiego rynku pracy, który szczyci się bogatą i dobrą tradycją rzemieślniczą istotne znaczenie ma zmniejszający się odsetek osób z wykształceniem zawodowym wśród zarejestrowanych bezrobotnych. Warto podtrzymywać ten trend poprzez współpracę szkół, instytucji szkoleniowych i pracodawców na rzecz dostarczania kadr spełniających oczekiwania pracodawców, a tym samym nie zasilających szeregów bezrobotnych. Zawyżone i niedostosowane do rynku pracy aspiracje edukacyjne spowodowały gwałtowny wzrost odsetka osób z wykształceniem wyższym wśród zarejestrowanych bezrobotnych. Jest to najlepszy dowód na to, że szkoły wyższe powinny również brać czynny udział w kreowaniu polityki rynku pracy, a nie jedynie tworzyć kierunki najbardziej oblegane, które nie dają szans na znalezienie zatrudnienia szerokim rzeszom absolwentów. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 23. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w powiecie kaliskim pod względem wykształcenia, w latach 2002 – IX 2010. 16 www.kalisz.pl. Strona W takiej sytuacji promocyjny ton na stronie UM Kalisza: „łatwo pozyskać wykwalifikowanych pracowników np. absolwentów miejscowej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej lub absolwentów wielu średnich szkół technicznych i zawodowych”16 odkrywa tylko jedną stronę medalu i zdaje się być bardziej promocyjny niż merytoryczny. Stroną zakrytą jest trudność znalezienia zatrudnienia przez wielu absolwentów, ponieważ w obliczu podupadania przemysłu lekkiego wiele kierunków kształcenia zawodowego jest niepotrzebnych (np. szwaczki). Z danych zawartych w monitoringu zawodów deficytowych i nadwyżkowych wynika, że wśród zarejestrowanych bezrobotnych w VI 2010 najliczniej reprezentowane były zawody z grupy robotnicy obróbki metali i mechanicy maszyn i urządzeń. Stanowili oni 14,31% bezrobotnych z zawodem. 12,28% bezrobotnych posiadających zawód to osoby z grupy zawodowej pozostali robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy (najwięcej krawców, kapeluszników, szwaczek, hafciarek). 12,07% natomiast to osoby z grupy zawodów średni personel techniczny. W latach 2004 – 2009 liczba ofert pracy skierowanych do Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu zmniejszała się dość istotnie. Wzrost ich napływu odnotowano w grudniu 2010 roku. 55 Dane: GUS. Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 24. Liczba ofert pracy zgłoszonych do Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu w latach 2004 – 2010. Opracowanie własne na podstawie danych PUP Kalisz. Strona Opracowanie własne na podstawie danych PUP Kalisz. 56 Wykres 25. Liczba ofert pracy w poszczególnych zawodach, zgłoszonych do Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu w latach 2004 – 2010. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Analiza ofert pracy zgłoszonych do PUP w Kaliszu w latach 2004 – 2010 wskazuje, że najwięcej ofert było skierowanych dla osób do wykonywania prostych prac fizycznych, a także sprzedawców i pracowników biurowych. Najczęściej reprezentowane zawody wśród bezrobotnych w powiecie m. Kaliszu to osoby w zawodach: sprzedawcy, asystenta ekonomicznego, technika mechanika, ślusarza, krawca, szwaczki, specjalisty ds. marketingu i handlu, technika budownictwa, tokarza, ekonomisty. Również nieefektywne jest kształcenie wielu kadr na kierunkach pedagogicznym, politologicznym, socjologicznym czy ekonomicznym. W grupie bezrobotnych absolwentów najwięcej osób występowało w zawodzie: specjaliści ds. ekonomicznych i zarządzania gdzie indziej niesklasyfikowani - 18,81% wszystkich wykwalifikowanych absolwentów; archeolodzy, socjolodzy i pokrewni - 11,88%; inżynierowie budownictwa i inżynierii środowiska - 6,93%; ekonomiści - 6,93%. Dla zapewnienia odpowiednich kadr ważne są działania na rzecz ich kształcenia. W 2009 roku do Centrum Kształcenia Praktycznego w Kaliszu przekazany został sprzęt o wartości 700 tysięcy złotych, który ma właściwie przygotować uczniów do pracy zawodowej w zawodzie mechatronika. W styczniu 2010 w Kaliszu jako piątym w Polsce po Warszawie, Krakowie i Wrocławiu oraz Włocławku powstało HTEC - Centrum Edukacji Technicznej Haas. W ramach nauki szkolnej uczniowie korzystają ze znajdujących się w placówkach HTEC maszyn firmy Haas i stopniowo zapoznają się z najnowszymi osiągnięciami technologicznymi w ramach obróbki CNC. Zdobywając tego rodzaju praktyczne umiejętności i wiedzę, zwiększają swoje szanse na znalezienie pracy po ukończeniu szkoły. Szkolenia i kursy operatorów obrabiarek CNC obejmują moduły na różnym poziomie wiedzy: od podstawowych dla operatorów maszyn po zaawansowane kursy z programowania. 57 Edukacja Strona 3.4. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Na terenie m. Kalisza działa 7 ponadgimnazjalnych zasadniczych szkół zawodowych, a na terenie powiatu kaliskiego 2. Warto wspomnieć, że liczba uczniów w ZSZ zwiększyła się w Kaliszu od 2007 roku. W powiecie kaliskim w 2009 była najniższa od 2004 roku. W Kaliszu w 2009 roku funkcjonowało też 7 liceów ogólnokształcących, a na terenie powiatu kaliskiego 2. Liczba uczniów uczęszczających do tych szkół maleje w Kaliszu od 2004 roku, gdy wynosiła 3 626 uczniów, a w 2009 3 316. W powiecie kaliskim uczniów było znacznie mniej, bo najwięcej w 2006 – 176, a w 2009 – 67. Można jednak poczytywać to nie tylko jako efekt niżu demograficznego, choć bez wątpienia jest to czynnik istotny, ale również może być to efekt bardziej świadomych wyborów uczniów i ich rodziców. Istnieje też w Kaliszu 7 szkół policealnych dla młodzieży. Od 2004 roku ich liczba wzrosła, bowiem wówczas było ich 4. Warto wspomnieć, że od 2007 roku znacznie wzrosła liczba osób uczęszczających do liceów ogólnokształcących ponadpodstawowych dla dorosłych. W 2007 było ich 31, a w 2009 aż 758. O dążeniu do aktualizacji i poszerzania własnych kwalifikacji części mieszkańców powiatów świadczy również rosnąca liczba uczniów w szkołach policealnych dla dorosłych – w 2002 było ich 742, w 2008 2 453. Liczba ta zmniejszyła się jednak w 2009 roku do 1 971. Liczba szkół i uczniów rośnie również w powiecie kaliskim. W 2007 roku na terenie powiatu funkcjonowała 1 tego typu szkoła (17 uczniów), w 2009 były już 4 (93). 3.5. Podsumowanie Sytuacja na kaliskim rynku pracy jest silnie zdeterminowana przez międzynarodową koniunkturę gospodarczą, bowiem duże przedsiębiorstwa to w większości firmy zagraniczne, produkujące również na rynek międzynarodowy. Polskie duże firmy, szczególnie z przemysłu lekkiego odczuły dotkliwie stagnację gospodarczą i zmuszone były do wygaszania produkcji, a tym samym redukcji miejsc pracy17. Zlikwidowanie wielu miejsc pracy w dużych firmach przekłada się na sytuację ekonomiczną firm mniejszych, ponieważ dotychczasowi lub potencjalni klienci zmuszeni są do oszczędności, a tym samym rezygnacji z zaspokajania potrzeb konsumenckich. Cierpi na tym handel i usługi. Słabością lokalnego rynku pracy jest również brak wypracowanego schematu współpracy między instytucjami rynku pracy a szkołami i samorządem, a także mała liczba uczelni wyższych technicznych kształcących na poziomie magisterskim Strona „Zarząd spółki Wistil niniejszym informuje, że w ramach restrukturyzacji spółki - podjął decyzję o przeprowadzeniu zwolnień grupowych w spółce i zwrócił się do związków zawodowych działających w spółce o przystąpienie do prac nad porozumieniem, o którym mowa w art. 3 pkt. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Grupowe zwolnienia zarząd zamierza przeprowadzić w miesiącu czerwcu br., obejmie ono do 160 pracowników” Komunikat Zarządu spółki Wistil z 26-05-2010. 58 17 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego „Decyzje Zarządu i Rady Nadzorczej Wistil S.A. z dnia 12 października 2010 r. zmierzające do zaprzestania produkcji pozostawiają w przedmiocie zainteresowania spółki działalność handlową pod marką Wistil. Decyzje o sprzedaży wielu składników jej majątku umożliwią uregulowanie zobowiązań względem wierzycieli w najkrótszym możliwym terminie” PAP, 13-10-2010. Strona 18 59 Położenie na szlakach komunikacyjnych może być zarówno szansą dla kaliskiego rynku pracy i rozwoju gospodarczego tego obszaru, a z drugiej zagrożeniem, ponieważ oddziałują tu siły trzech dużych ośrodków miejskich: Łodzi, Poznania i Wrocławia, które mogą odciągać inwestorów, lub „wysysać” wykwalifikowane kadry. Istotna jest zatem intensyfikacja działań na rzecz Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Dobra baza parków maszynowych (o ile nie zostały wyprzedane18) i przede wszystkim duże zasoby dobrze wykształconej kadry, która jeszcze do niedawna była aktywna zawodowo. Prorozwojowa i aktywna postawa władz samorządowych oraz instytucji rynku pracy pozwala mieć nadzieję na poprawę sytuacji poprzez dobrze zaplanowane, zorganizowane i przeprowadzone działania uwzględniające możliwości i potrzeby lokalnego rynku pracy. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 4. Sytuacja pracowników i pracodawców na kaliskim rynku pracy w opinii pracodawców Rynek pracy jest jak matrix – nikt nie wie dokładnie, gdzie jest, ale przejawów jego istnienia doświadczamy przez całe nasze zawodowe życie.19 Polityka - nr 19 (2503) z dnia 2005-05-14; Polityka. Ściąga z polityki; s. 19, www.archiwum.polityka.pl. Realizowane one było w 2010 r. przy zastosowaniu bezpośrednich wywiadów kwestionariuszowych z 1200 20 przedsiębiorcami, bądź ich przedstawicielami z terenu miasta Kalisza i powiatu kaliskiego. 20 Strona 19 60 Gdy analizować bliżej mechanizm dopasowania podaży i popytu na pracę (mówiąc prościej rynek pracy), nie da się uniknąć wrażenia pewnego rodzaju zbiorowej iluzji, niczym w filmowej trylogii science fiction pt. Matrix. Prawdziwy kształt rynku pracy wymyka się prezentowanym, łatwo mierzalnym wskaźnikom i symulacjom. W rzeczywistości parametry takie, jak stopa bezrobocia, struktura zarejestrowanych bezrobotnych itp., to często jedynie odbicie złożonych procesów na styku sektora edukacji, gospodarki i polityki – w skali mikro i makro. Ich właściwe rozumienie powinno być podstawą dla polityki rynku pracy w wykonaniu sektora publicznego; niestety ich śledzenie przypomina nieco dostrzeganie platońskich cieni z jaskini: są nieostre, czasem zniekształcone. Opisując rynek pracy należy się pogodzić zatem z założeniem, że jego złożoność pozwala na opis pewnych fragmentów, które dopiero razem mogą rzucić pełniejsze światło na zagadnienie. Ostatecznym celem badania pracodawców, którego wyniki są tu prezentowane20, poza poznawczym, jest także cel praktyczny – stworzenie podstaw do programowania rynku pracy. Oznacza to dopasowanie funkcjonalne (na tyle, ile to możliwe) podaży pracy do popytu na nią, przy jednoczesnym uwzględnieniu czynnika ludzkiego. Jest to o tyle istotne, że często stan świadomości społecznej nie tylko jest kształtowany przez „obiektywne” zjawiska, ale i jest czynnikiem kształtującym. Stąd w niniejszym artykule zaprezentowano opinie i postawy kaliskich pracodawców na temat lokalnego rynku pracy. Są to bowiem „aktorzy” rynku pracy, których działania, potrzeby i oczekiwania będą determinować w głównej mierze kształt kaliskiego rynku pracy. Czynnikowi ludzkiemu – a konkretniej – kapitałowi ludzkiemu, poświęcono w opracowaniu dużo miejsca także w wymiarze innym, niż świadomościowy. Główną tezą artykułu jest bowiem stwierdzenie, że zasadniczą barierą w niwelowaniu bezrobocia i Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego rozwoju lokalnych firm będzie w dłuższym czasie niedopasowanie struktury kwalifikacji i kompetencji pracowników do potrzeb pracodawców. Póki co, region kaliski cechuje się na tle kraju, czy województwa relatywnie dość dobrymi parametrami związanymi z bezrobociem w wymiarze obiektywnym. Nie koresponduje to jednak generalnie z subiektywnymi odczuciami i nastrojami w tutejszych firmach. Badanie pracodawców wskazuje na moment „uśpienia” większości lokalnych firm. Objawia się to się jeszcze walką z bezpośrednimi skutkami kryzysu gospodarczego i zawieszeniem planów rozwojowych i zatrudnieniowych. Wskazywane jednak przez część podmiotów gospodarczych deficyty siły roboczej o określonych kwalifikacjach i niekorzystne tendencje migracyjne niektórych jej segmentów mogą negatywnie wpłynąć na tutejszy rynek pracy. Dlatego poza określeniem tego „jak jest” starano się wykazać „dlaczego” a także, jakie strategie są przyjmowane pod kątem szeroko rozumianej polityki kadrowej. 4.1. Echa kryzysu – ocena sytuacji na kaliskim rynku pracy Ogólnoświatowy kryzys gospodarczy mający swoje apogeum w 2009 r. odbił się na kondycji sporej części polskich przedsiębiorstw. Wyraźny spadek produkcji w wielu gałęziach przemysłu, spadek eksportu i redukcja zatrudnienia, utrudniony dostęp do kredytów obrotowych i zatory płatnicze to tendencje, które nie ominęły także regionu kaliskiego. Pomimo to, jak do tej pory, sytuacja w polskiej gospodarce i dość wysoka jak na te warunki wysokość spożycia indywidualnego (konsumpcji)21 pozwala na pewną dozę optymizmu – zwłaszcza na tle pozostałych krajów UE. Radość z zamieszkiwania „zielonej wyspy na mapie Europy”22 nie może być jednak przedwczesna. Ostateczny kształt rynku pracy w najbliższych latach stoi tym samym pod dużym znakiem zapytania - zwłaszcza w obliczu rozbieżności w przewidywaniach ekonomistów i analityków. Wspólnym mianownikiem wielu prognoz jest jednak pewna doza optymizmu, pomimo drobnych rozbieżności, chociażby w odniesieniu do jednego z głównych wskaźników rynku pracy. Poziom bezrobocia w 2011 r. na poziomie kraju prognozuje się na 10,8%, co będzie wiązało się ze spadkiem z 12,3% prognozowanych na koniec grudnia 2010.23 Strona Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, Stan i prognoza koniunktury gospodarczej nr 65 [w:] Kwartalne prognozy makroekonomiczne, styczeń 2010. Jeśli chodzi o koło zamachowe, to w ujęciu sektorowym najszybciej będzie rozwijać się budownictwo (największa dynamika wzrostu wartości dodanej PKB), poprawi się także sytuacja w przemyśle oraz w sektorze usług rynkowych. Co więcej, w latach 2010 – 2011 utrzyma się stabilny wzrost spożycia indywidualnego. Według prognozy IBnGR wyniesie on w tym czasie odpowiednio 2,9 oraz 3,4 proc. Gorszą wiadomością jest natomiast spodziewany wzrost inflacji do 3% w 2011 r. 22 Określenie to ukute w mediach nawiązuje do zielonego koloru oznaczającego zachowanie wzrostu gospodarczego w Polsce na przedstawieniach wizualnych w postaci kolorowych map Europy. 23 Tamże. 61 21 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 62 Warto przeanalizować zatem stan rynku pracy w odniesieniu do regionu kaliskiego z perspektywy pracodawców w momencie przejściowym, niejako „pomiędzy” mniej lub bardziej bezpośrednimi skutkami kryzysu a pierwszymi oznakami wychodzenia z niego we wskaźnikach makroekonomicznych. Przyjmując ogólną ocenę sytuacji na kaliskim rynku pracy za pewien wyznacznik nastrojów pracodawców, można powiedzieć, że respondenci byli gównie pesymistami w tym względzie; ogółem ponad 60% z nich, przy czym niespełna ¼ ogółu oceniła sytuację na rynku pracy, jako zdecydowanie złą. Dla porównania umiarkowani optymiści stanowili ogółem 13,4% (kategoria ocen sytuacji jako „bardzo dobrej” miała marginalny poziom wskazań dużo poniżej granicy błędu statystycznego, stąd nie należy jej rozpatrywać odrębnie). Konkretyzując kwestie odnośnie percepcji wśród pracodawców stanu lokalnego rynku pracy można powiedzieć, że w opiniach niespełna połowy z nich sytuacja się pogorszyła w porównaniu z okresem sprzed 3 lat, a więc kryzysem. Bardzo podobny poziom wskazań zyskał pogląd, że trudniej jest znaleźć pracę w Kaliszu lub w powiecie kaliskim w porównaniu ze stanem sprzed 3 lat. Przeciwnego zdania było jedynie 8,2% pracodawców. Co znamienne, respondenci stwierdzający, że sytuacja pozostała bez zmian stanowili populację rzędu 46% pracodawców. Innymi słowy w porównaniu do okresu sprzed kryzysu w świadomości tej kategorii społecznej „jest tak samo, albo gorzej” na lokalnym rynku pracy. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 24 25 Na podstawie danych GUS, www.stat.gov.pl Zależność istotna statystycznie na poziomie p<0,05 Strona 63 Można zatem powiedzieć, że kaliscy pracodawcy na bazie doświadczeń dostrzegają to, co odzwierciedla się w obiektywnych wskaźnikach, a mianowicie wyraźne przełamanie w tym regionie 8-letniego trendu spadkowego liczby bezrobotnych w 2009 i wzrost stopy bezrobocia rejestrowanego (% udziału liczby bezrobotnych w liczbie ludności aktywnej zawodowo), która w 2009 r. wyniosła na tym terenie 8,4%.24 Pomimo, że region kaliski wypadał stosunkowo dobrze na tle kraju, gdzie stopa bezrobocia wyniosła w 2009 r. 11,9%, to dynamika wzrostu tego wskaźnika w skali rocznej była znacząca i wyniosła 142% (5,9%=100). Zjawisko to objęło wszystkie kategorie osób, ze względu na poziom wykształcenia (szczególnie z wyższym), o czym świadczą dane osób rejestrujących się w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kaliszu. Porównując oceny sytuacji na rynku pracy pracodawców z miasta Kalisza, z ocenami pracodawców z powiatu kaliskiego okazało się, że ci pierwsi byli generalnie rzecz biorąc większymi pesymistami.25 I to pomimo, że obydwie analizowane kategorie nie różniły się w zasadzie pod względem postrzegania zmian w perspektywie 3 letniej, ani oceny możliwości zdobycia/zmiany pracy. Paradoksalnie stan świadomości pracodawców jest taki, pomimo, że obiektywnie rzecz biorąc od r. 2005 zaznacza się wyraźna tendencja, zakładająca zmniejszanie się dysproporcji w wartościach wskaźnika dla m Kalisza i powiatu. Innymi słowy, na przestrzeni 4 lat bezrobocie dynamiczniej spadało na terenach poza głównym ośrodkiem miejskim, co nie zawsze przekłada się bezpośrednio na dostrzeganie tego zjawiska przez pracodawców, czy możliwość zaspokojenia popytu na określonych pracowników. Naturalnym wydaje się także potwierdzenie w analizie statystycznej korelacji pomiędzy percepcją stanu aktualnego i zmian, które zaszły – zasadniczo bardziej pozytywnemu poglądowi niektórych pracodawców na rynek pracy towarzyszyło przeświadczenie o dokonaniu się postępu na tym polu w okresie trzech ostatnich lat. Branżami, z których oceny reprezentujących je pracodawców nt. rynku pracy wyróżniały się szczególnie pozytywnie były: 1) działalność związana z obsługą rynku nieruchomości (sekcja K, PKD 2007), 2) działalność w zakresie usług administrowania i działalność wspierająca (sekcja N, PKD 2007, obejmująca m. in. usługi związane z zarządzaniem i ochroną mienia, wynajmem, dzierżawą, call centre, czy pośrednictwem pracy) oraz 3) budownictwo (sekcja F, PKD 2007). Jeśli chodzi natomiast o stosunkowo najbardziej pozytywne oceny w perspektywie 3 ostatnich lat, to wyróżniała się ponownie obsługa nieruchomości, budownictwo oraz działalność profesjonalna, naukowa i techniczna Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego (sekcja N, PKD 2007), obejmująca usługi specjalistyczne, takie jak chociażby m. in. księgowe, prawnicze, doradztwo, reklamę, czy badania i rozwój. Są to niewątpliwie pozytywne symptomy, jeśli chodzi o nastroje pracodawców z ww. branż, ponieważ budownictwo w praktyce staje się przy poprawie koniunktury kołem zamachowym lokalnych gospodarek wchłaniając dużą część wykwalifikowanej, ale i często niewykwalifikowanej siły roboczej z rynku pracy. Co więcej, dostrzeganie poprawy sytuacji na rynku pracy i perspektyw zatrudnienia przez przedsiębiorców wykonujących działalność profesjonalną, naukową i techniczną może być pierwszym symptomem tworzenia się nieco szerszej niszy rynkowej szczególnie dla osób z wyższym wykształceniem, o określonych jednak, specjalistycznych kwalifikacjach i wykształceniu kierunkowym atrakcyjnym dla tutejszych firm. Jest ono rozbieżne z zasadniczym trzonem kierunków kształcenia o charakterze humanistycznym i pedagogicznym dostępnych w Kaliszu. Jest to o tyle ważne, że w regionie kaliskim obserwowana była niepokojąca dynamika wzrostu stopy bezrobocia osób na tym poziomie wykształcenia, która odbiegała od pozostałych kategorii bezrobotnych – 144% w 2009 r. w porównaniu z rokiem poprzednim.26 Pracodawcy odnosząc się do tego, co powinny zrobić lokalne władze by przeciwdziałać bezrobociu i modelować sytuację na rynku pracy w pożądanym kierunku wskazywali przede wszystkim położenie większego nacisku na szkolenia bezrobotnych, jako bardzo efektywną formę podnoszenia kwalifikacji. Kolejnym równie często wyrażanym postulatem było uogólnione oczekiwanie „tworzenia miejsc pracy”. W tym wypadku tworzenie miejsc pracy przez lokalne władze było rozumiane przez zdecydowaną większość respondentów po prostu jako stymulowanie rozwoju gospodarczego i stwarzanie warunków sprzyjających zatrudnianiu i napływowi inwestycji. W wypowiedziach respondentów znalazły się także wypowiedzi odnoszące się do niesprecyzowanego „wsparcia dla przedsiębiorców”. Badani, którzy przedstawiali konkretne pomysły byli przeważnie za obniżaniem wysokości podatków, bądź w ogóle wykraczali poza rozwiązania leżące w kompetencjach władz lokalnych. Pozostawiając subiektywne oceny stanu rynku pracy i nastrojów pracodawców warto przeanalizować dokładniej właśnie strukturę popytu na siłę roboczą, zidentyfikowaną w badaniu pracodawców. Problem deficytu odpowiednio wykwalifikowanych kadr ma miejsce w opinii co piątego przedstawiciela kaliskich firm 26 Na podstawie danych GUS, www.stat.gov.pl. 64 Technicy i fachowcy „na gwałt” potrzebni – struktura popytu na kwalifikacje Strona 4.2. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego (20,7%), w przeciwieństwie do 67,9%. Nie można zatem mówić o drastycznych deficytach w większości branż. Pomimo to w gorszej sytuacji znajdują się podmioty gospodarcze z terenu powiatu kaliskiego – dla porównania tam deficyt pracowników o odpowiednich kwalifikacjach zgłaszało 25,6% (w samym m. Kaliszu jedynie 15,6%). Takie proporcje nie powinny dziwić, gdyż miasto Kalisz jako centralny ośrodek aglomeracji kalisko-ostrowskiej „wysysa” zasób pracowniczy nie tylko z terenu powiatu ziemskiego. Strona W odniesieniu do określenia deficytów (jeśli występowały) w swoich branżach najliczniejsze wskazania kaliskich pracodawców dotyczyły takich zawodów, jak przede wszystkim: monterzy/monterzy urządzeń elektrycznych (13,7% wskazań ogółem), pracownicy serwisowi (13,7%), agenci ubezpieczeniowi (12,3%) a w dalszej kolejności sprzedawcy (5,9%), oraz specjaliści ds. turystyki (4,9%). Wychodząc poza bezpośrednie odwołania się do swoich branż (w których sygnalizowano niedostateczną podaż dobrze wykwalifikowanych pracowników) zidentyfikowano także zawody, których przedstawicieli generalnie rzecz biorąc brakuje na lokalnym rynku pracy. Pierwszą lokatę zajęli budowlańcy (31,6% wskazań) a w dalszej kolejności co ciekawe rzemieślnicy z profesji wydawać by się mogło wypieranych przez umasowioną produkcję: szewcy (15,2%) i zegarmistrzowie (14,6%). Kolejne lokaty w rankingu to ogólnie „pracownicy fizyczni wykwalifikowani” (8,2%). Co warte podkreślenia, kaliscy pracodawcy udzielających wskazań na konkretne zawody, czy poziom kwalifikacji, odnosili się ogółem w ¾ do deficytu pracowników fizycznych wykwalifikowanych/rzemieślników. Nadwyżkę pracowników/potencjalnych pracowników w swojej branży zadeklarowało natomiast jedynie 4,3% pracodawców ogółem (43 osoby), odnosząc się w pytaniu uszczegóławiającym głównie do sprzedawców (44,4%) oraz przedstawicieli handlowych (8,9%). Pokrywa się to z wyobrażeniem ogółu pracodawców o nadwyżce pracowników na kaliskim rynku pracy, gdzie ponownie pierwsza lokatę w rankingu zajęli sprzedawcy (24,8%) a w dalszej kolejności przedstawiciele handlowi oraz urzędnicy i pracownicy bankowości (wybory oscylujące w granicach 10-11%). 65 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 4.3. „Czekamy na lepsze czasy” - plany zatrudnieniowe firm Określenie deficytów i nadwyżek osób o określonych kwalifikacjach na kaliskim rynku pracy staje się istotne w obliczu tego, że niespełna 18% kaliskich firm przewiduje w nadchodzącym 2011 r. zwiększenie stanu kadrowego w przeciwieństwie do 67%. Deklarowanymi powodami zatrudniania nowych pracowników były głównie rozwój firm i związane z tym zapotrzebowanie (63,8%), ale także rotacja pracowników (34,5%). Analizując jednak kwestię rotacji pracowniczych w obliczu niskiej gotowości do dokonywania zwolnień przez kaliskie firmy (poniżej granicy 2%), należy upatrywać jej źródeł raczej w przejściach na emerytury, urlopach macierzyńskich, bądź dobrowolnych odejściach z pracy. Niepewność w tym zakresie wyraziło 7,1% badanych, uzależniając decyzję od kondycji ekonomicznej firmy i portfela zamówień/ poziomu sprzedaży. Innymi słowy czas na znaczące redukcje etatów raczej już minął, zwolnienia powodowane zamiarem obniżania kosztów w obliczu kryzysu i spadku zamówień raczej już nastąpiły. Spora część kaliskich firm walczy o utrzymanie się na rynku, a z uwagi na dominującą liczebność przedsiębiorstw z sektora MSP, „nie ma już czego odchudzać”. Wynika to ze specyfiki pracy w tego typu przedsiębiorstwach, gdzie z reguły liczba pracowników jest ustalona na określonym minimalnym poziomie zapewniającym funkcjonalność i pełnią oni niejednokrotnie więcej zróżnicowanych zadań. Wracając do pracodawców chcących zatrudniać w najbliższym roku niespełna 28,7% z nich spodziewa się trudności w procesie rekrutacyjnym w przeciwieństwie do 2/3. Strona 66 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=237 Kaliscy pracodawcy zatrudniający nowych pracowników w ciągu ostatnich 3 lat (ponad połowa) preferowali poszukiwanie pracowników związane z wykorzystaniem obiegu informacji w sieciach społecznych, w których funkcjonują. Najczęściej wykorzystywaną metodą rekrutacji było bowiem wykorzystanie systemu poleceń i rekomendacji (37,5%), głównie wśród rodziny i znajomych. Odsetek równy 30,1% respondentów zadeklarował, że nowi pracownicy po prostu zgłosili się sami, co może wskazywać na dość bierną formę części działań rekrutacyjnych, aczkolwiek w części przypadków okazującą się efektywną z uwagi na relatywnie spore zainteresowanie pracą w danej firmie po stronie podażowej (czyli pracowników). Z Internetu korzystała ok. co dziesiąta firma (11,8%) a z innych metod, jak np. wykorzystanie wcześniej zgromadzonej bazy danych czy ogłoszeń prasowych odpowiednio 8,3% i 7,2%. Strona Kolejność najczęściej stosowanych metod rekrutacji zasadniczo pokrywała się z oceną ich skuteczności – system rekomendacji przez znajomych/ rodzinę określiło jako najbardziej skuteczne 64,4% badanych a Internet 57,6%. Pracodawcy mając do dyspozycji 3 możliwości wskazań najskuteczniejszej metody/narzędzia deklarowali bardzo często także ogłoszenia w prasie (51%), co nie znalazło jednak oddźwięku w częstotliwości stosowania. Najbardziej prawdopodobnym powodem są w tym wypadku koszty związane z umieszczaniem ogłoszeń rekrutacyjnych. Deklarowany deficyt pracowników z wykształceniem zawodowym w wielu branżach na kaliskim rynku pracy znalazł także odbicie w tym, że pracodawcy z tego terenu zatrudniliby najchętniej absolwentów zawodowych szkół technicznych na poziomie maturalnym – techników i ewentualnie szkół policealnych (32%) a w dalszej kolejności zawodowych (21,1%) i liceów ogólnokształcących (20,7%). Szczególne zapotrzebowanie na 67 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=432, pytanie wielokrotnego wyboru Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 68 średni personel techniczny wiąże się ze strukturą lokalnej gospodarki, gdzie przemysł jest nadal jedną z kluczowych jej gałęzi i lokuje Kalisz jako jeden z głównych ośrodków produkcyjnych obok Konina i rzecz jasna Poznania. Osoby na tym poziomie kwalifikacji są zatem poszukiwane z uwagi na poziom kwalifikacji, który po odpowiedniej adaptacji umożliwi im zajęcie stanowisk pracy przy procesie produkcyjnym. Generalnie rzecz biorąc staje się on coraz bardziej wyrafinowany z uwagi na wdrażanie nowych technologii i środków produkcji oraz jej umasowienie. Stąd oczekiwany jest określony pewien poziom wiedzy z przedmiotów ścisłych oraz wiedzy i umiejętności zawodowych. Na tym tle licea profilowane (zawodowe) nie wzbudzają zaufania pracodawców z uwagi na kwalifikacje kształconych w nich uczniów - przyszłych pracowników. W założeniach reformy z 1999 r. licea profilowane miały dostarczać na rynek pracy kadry ze średnim wykształceniem oraz pewnym poziomem wiedzy zawodowej, która miałaby być uzupełniana i łączona z praktyką w pozaszkolnych formach nauczania (np. kursach, szkoleniach). Określony poziom wiedzy ogólnej i pojęcie o kwestiach zawodowych miało gwarantować możliwość szybkiej adaptacji do zmieniających się wymogów stawianych przez rynek pracy, innymi słowy czynić absolwentów bardziej elastycznymi na tym polu. W praktyce okazało się jednak, że pracodawcy generalnie wyżej cenią sobie dobrze ugruntowaną wiedzę zawodową w połączeniu z odpowiednimi umiejętnościami o charakterze praktycznym, które nie mogą być uzyskane inaczej, jak poprzez doświadczenie pod nadzorem wykwalifikowanej kadry. Wynika to w dużej mierze z prostego rachunku kosztów, czasu i zaangażowania potrzebnych na przystosowanie nowego pracownika do stanowiska pracy, bądź kosztów ponoszonych na jego doszkalanie w sytuacji, kiedy jest już pełnoletni i ma także określone oczekiwania płacowe. Odrębną kategorię stanowią absolwenci szkół wyższych, którzy są stosunkowo mniej atrakcyjnymi, potencjalnymi pracownikami w skali globalnej (14,5% deklaracji pracodawców), niż osoby z wykształceniem zawodowym, czy ogólnokształcącym. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=973 Identyfikując progi zarobków dostępne dla kaliskich pracowników poproszono pracodawców o wskazanie kwot netto, bądź przedziałów kwot dostępnych dla pracowników w pierwszym roku wykonywania swoich obowiązków. Okazuje się, że w odniesieniu do przeważającej większości wymienianych zawodów osiągane zarobki netto oscylują przy rozpoczynaniu kariery zawodowej w okolicach nieco powyżej 1200 zł. Przykładowo sprzedawca zarobiłby średnio 1063,04 zł, przy czym z reguły nie mógłby liczyć na kwotę większą, niż 1200 zł netto. Podobnie sytuacja ma się w odniesieniu do kasjerów (1100 zł), pracowników obsługi klienta (1100 zł), florystów (1009,1 zł), pracowników biurowych (1083,3 zł), kelnerów (1200 zł). Na tym tle stosunkowo najlepiej wypadają budowlańcy (1600 zł), kosmetyczki (1500 zł), serwisanci (1300 zł), szewcy (1283,3 zł), kucharze (1266,7 zł), spawacze (1200 zł). Zarobki przedstawicieli handlowych netto w pierwszym roku w badanych firmach były mocno zróżnicowane (1300-2500 zł), czego powodem było stosowanie odmiennych systemów wynagradzania, z prowizją od sprzedaży łącznie. Tytuł kolejnego śródrozdziału w dużym stopniu odzwierciedla podejście sporej części kaliskich pracodawców do kwestii istotności rozwoju zasobów ludzkich w swoich firmach. Zidentyfikowane w badaniu proporcje wskazań świadczą o tym, że jest to dogmat rodzaju tego ze szkolnych ław w stylu „Słowacki wielkim poetą był”. Ponad ¾ pracodawców (76,6%) uznało podnoszenie kompetencji pracowników za bardzo istotne, 17,4% za raczej istotne w działalności firmy. Pozostałe odpowiedzi uzyskały marginalne odsetki wskazań. Pomimo deklaracji pracodawców odnośnie istotności podnoszenia kompetencji pracowników, jedynie w 1/5 firm podwładni brali udział w jakichkolwiek szkoleniach/ kursach/ warsztatach związanych z pracą zawodową. Rzecz jasna nie można zakładać, że jedynymi formami doszkalania, czy podnoszenia kompetencji pracowników są te wymienione w pytaniu. Doskonalenie pracowników na bazie przekazywania doświadczeń przez starszych kolegów, bądź kadry zarządzającej, czy dokształcanie się przez nich samodzielnie ostatecznie także podnosi jakość ich pracy. Pomimo to prezentowane poniżej zestawienie odnosi się do faktu udziału w szkoleniach zewnętrznych bardziej jako wskaźnika postaw pracodawców wobec rozwoju zasobów ludzkich. 69 „Zasoby ludzkie rozwijać się powinny (ale nie na nasz koszt)” – postawy wobec rozwoju kapitału ludzkiego Strona 4.4. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Kaliscy pracodawcy decydujący się na podnoszenie kwalifikacji pracowników (a więc 20%), preferowali szkolenia o charakterze „twardym”, a więc pozwalającym im nabyć konkretne umiejętności wykorzystywane w pracy zawodowej. A były to przede wszystkim kursy komputerowe (nie dotyczy branży IT) i obsługa kasy fiskalnej (odpowiednio po 14,1%) a w dalszej kolejności kursy okulistyczne oraz ogólnie „kursy branżowe/produktowe” (po 12,5%). Wśród stosunkowo często powtarzających się kursów znalazły się także te z branży turystycznej oraz księgowość i rachunkowość (odpowiednio po 5,7%). Innymi słowy z perspektywy tej części pracodawców, która szkoliła pracowników, owa „inwestycja” musi się zwrócić i była bezpośrednio związana z wykonywanymi przez podwładnych zadaniami zawodowymi. W zasadzie część form szkoleniowych, jak chociażby obsługa kasy fiskalnej, była związana nie tyle z rozwojem zasobów ludzkich, co wdrożeniem do podstawowych czynności nowych pracowników, w tym wypadku sprzedawców. Nie dziwi zatem fakt, że zdecydowanej większości, bo w ponad 90% pracodawcy wysyłający na szkolenia zewnętrzne ponosili ich koszty w 100%. Co warte odnotowania szkolenia rozwijające kompetencje bardziej „miękkie”, a więc szeroko rozumiane umiejętności interpersonalne, czy związane z zarządzaniem były wskazywane sporadycznie. Powodów należy upatrywać w wyobrażeniach kaliskich pracodawców co do „nieokreślonej i niepewnej stopie zwrotu” z inwestycji w ten rodzaj form podnoszenia kompetencji pracowniczych. W odniesieniu natomiast do firm, których pracownicy nie brali udziału w szkoleniach w ciągu ostatnich sześciu miesięcy (80% ogółu) można powiedzieć, że w sytuacji, gdyby firmy musiały pokryć 100% kosztów to jedynie ogółem 26,8% z nich zdecydowało by się na doszkalanie pracowników. Oznacza to, że dla pozostałych niespełna ¾ kaliskich firm z tej kategorii dominującą przeszkodą są kwestie finansowe właśnie. Kwestie finansowe, jako 70 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego barierę dla 60% firm, które nie pokryłyby 100% kosztów, należy rozumieć w tym wypadku dwojako: albo jako obiektywnie złą kondycję ekonomiczną firmy i koncentrowania się na zadaniach bieżących, albo relatywnie zbyt wysokie koszty szkoleń w stosunku do przewidywanych korzyści. Proporcje tych dwóch uzasadnień wśród kaliskich pracodawców w odniesieniu do barier finansowych rozkładały się prawie po równo z lekką przewagą pierwszego. Kolejnym, najczęstszym powodem rezygnacji ze szkoleń przy pełnym finansowaniu po stronie firmy był dla 34,9% deklarowany w tym momencie „brak takiej potrzeby”. Innymi słowy udział ich pracowników w formach kursowych, bądź warsztatowych nie jest dla nich na tyle ważny, by ponosić znaczne nakłady finansowe na ten cel. Niekoniecznie zawsze oznacza to, że za przekonaniem, iż podnoszenie kwalifikacji pracowników jest istotne nie idą faktyczne przekonania nt. zasadności rozwoju zasobów ludzkich w firmie i korzyści, jakie można by odnieść z tego tytułu. Wynika to często ze specyfiki części stanowisk pracy, zwłaszcza przy prostych pracach fizycznych. Strona W obliczu kwestii finansowych, które dla kaliskich pracodawców są znaczącą barierą w zakresie podnoszenia kompetencji pracowników, warto przeanalizować popyt na określone szkolenia wśród całej badanej populacji w ogóle. Jeśli przyjąć szkolenia najbardziej pożądane za pewien wskaźnik kompetencji, na które jest największe zapotrzebowanie na kaliskim rynku pracy, to byłyby to głównie formy przeznaczone bardziej dla pracowników (85%), niż kadry zarządzającej. Zdecydowana większość pracodawców (86%) uznała ponadto, że szkolenia, na które wysłałaby potencjalnie swoich pracowników byłyby szkoleniami o charakterze „twardym”, a więc specjalistyczno-zawodowym. Badani z opisywanej grupy poproszeni o wymienienie konkretnych kursów, na jakie zauważają największe zapotrzebowanie w swoich firmach, wymieniali przede wszystkim kursy sprzedażowe 26,2% (z preferencją związaną z branżowym charakterem takiego kursu), a w dalszej kolejności kosmetyczne (7,6%), komputerowe (7,6%) oraz kursy związane z branżą ubezpieczeniową. 71 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Zgodnie z deklaracjami pracodawców pracownicy jedynie 14,8% firm ogółem zgłaszali zapotrzebowanie lub chęć wzięcia udziału w szkoleniach. W większości, bo 68,1% przypadków podwładni nie sygnalizowali przełożonym takiej postawy. Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 27 Korelacja istotna statystycznie, siła umiarkowana, p<0,05 Strona 72 Na tym tle dość zaskakująco wypadają rozkłady odpowiedzi na pytanie o potencjalne benefity ze strony pracodawców w zamian za podniesienie kwalifikacji. Zatem o ile jedynie niespełna w 15% firm zapotrzebowanie na szkolenia wypływało ze strony podwładnych, to aż w 31,6% firm zgodnie z deklaracjami pracodawców podniesienie kwalifikacji wiąże się z awansem, wzrostem wynagrodzenia, bądź po prostu dalszym przedłużeniem zatrudnienia. Zasadniczo można powiedzieć, że w kaliskich firmach, w których podniesienie kwalifikacji umacnia pozycję pracownika, bądź zwiększa jego wynagrodzenie pracownicy chętniej zgłaszają zapotrzebowanie na szkolenia lub chęć w nich udziału z własnej inicjatywy.27 Pomimo to w części firm pracownicy nie dostrzegają bezpośrednich korzyści z podnoszenia kwalifikacji, choć mogą się ich spodziewać. Oznacza to najprawdopodobniej problemy komunikacyjne ze strony kadry zarządzającej, która nie do końca potrafi wykorzystać potencjał i zmotywować zasoby ludzkie swoich przedsiębiorstw do podnoszenia kwalifikacji. Odsetek kaliskich firm, w których podnoszenie kwalifikacji ze strony pracowników może wydawać się w mniejszym lub większym stopniu „nieopłacalne” w kontekście umocnienia pozycji, bądź wzrostu wynagrodzeń, wyniósł ogółem 43,6%. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 Z punktu widzenia efektywności funkcjonowania przedsiębiorstw w kontekście budowania przewagi konkurencyjnej i podnoszenia jakości kapitału ludzkiego optymalny wydawałby się stan będący splotem trzech okoliczności: 1) pracownicy wykazują silną wewnętrzną motywację do podnoszenia kompetencji i ogólnie rozwoju, 2) w zamian za włożony trud, bądź po prostu adaptację do wymogów pracodawcy mogą spodziewać się benefitów (awansu, wzrostu płac), bądź gwarancji zatrudnienia, 3) pracodawcy nie boją się finansować szkolenia w pracowników spodziewając się stopu zwrotu z inwestycji w długim czasie, bądź aktywnie poszukują możliwości dofinansowania. Na chwilę obecną postawy zarówno pracodawców, jak i pracowników w kaliskich przedsiębiorstwach wskazują na istotne oddalenie od opisanego typu idealnego. Kaliscy przedsiębiorcy w dużej mierze prezentowali na zewnątrz „lojalną” postawę wobec swoich pracowników w trakcie badania – zgodnie z deklaracjami deficyty kompetencyjne swoich aktualnych pracowników związane z przygotowaniem do pracy, bądź po prostu słabymi stronami, nie są dostrzegane przez niespełna 80% badanych. Mała motywacja do pracy (8,8%), czy brak profesjonalizmu, rozumianego jako deficyt pożądanych kwalifikacji, doświadczenia czy znajomości branży (6%) okazały się na tym tle dość drugorzędnymi cechami opisującymi potencjalne braki w przygotowaniu zasobów ludzkich kaliskich przedsiębiorstw. Niekiedy narzekano na niedostateczny poziom znajomości języków obcych, małą dyspozycyjność, uzależnienie od alkoholu, brak umiejętności interpersonalnych, czy chęci dokształcania się. Pomimo to były to wskazania mocno zróżnicowane, rozproszone i nie przekraczające z osobna progu błędu statystycznego. Respondentom, którzy jednak wskazywali opisywane wcześniej deficyty zadano pytanie, czy możliwe jest ich nadrobienie u pracowników poprzez szkolenia, kursy, warsztaty. Ogółem 32,6% badanych przychyliło się do poglądu, że tak, w przeciwieństwie do 52,4%. Sceptycy rekrutowali się głównie spośród osób wskazujących wcześniej niedostateczny poziom motywacji do pracy, który w praktyce nie pozwoliłby nawet w pełni wykorzystać możliwości, jakie w zwiększaniu efektywności pracowników stwarzają formy szkoleniowe. By jednak uzyskać pełen obraz struktury kompetencji kadr na kaliskim rynku pracy analogiczny zestaw pytań odniesiono w trakcie wywiadów do potencjalnych pracowników. Ma to uzasadnienie dla celów rozeznania sytuacji na rynku pracy o tyle, że zatrudnieni już pracownicy w dużym stopniu przeszli pozytywną weryfikację w procesie rekrutacji i selekcji. 73 „Obiboków nieprofesjonalnych” nie chcemy – struktura deficytów pracowników i potencjalnych pracowników Strona 4.5. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Natomiast spora część osób ubiegających się o pracę nie może zakończyć tego procesu sukcesem z uwagi na określone deficyty. Największym z nich jest „brak profesjonalizmu”, rozumiany głównie jako brak odpowiednich kwalifikacji, doświadczenia, czy znajomości branży (59,1%). Dalsze miejsca w rankingu to przede wszystkim brak umiejętności interpersonalnych i autoprezentacji (7,9%), zbyt niska zdaniem badanych dyspozycyjność (4,8%), czy nieodpowiedni wygląd/ brak higieny osobistej (3,2%). Braków nie dostrzegał co piąty pracodawca. Co szczególnie istotne, w odniesieniu do kandydatów do pracy inna struktura deficytów w ocenie pracodawców sprawiała, że jednocześnie pracodawcy wskazywali na większą skuteczność form podnoszenia kwalifikacji w niwelowaniu braków. W tym przypadku jednak kaliskie firmy z reguły nie chcą brać na siebie obciążeń związanych z „doszkalaniem” pracowników poza zakresem, który niekiedy jest konieczny do podstawowego wdrożenia w obowiązki. Pewien optymistyczny akcent stanowi fakt, że 43% ogółu przedstawicieli firm zadeklarowało dostępność form szkoleniowych w reprezentowanych przez nich branżach na terenie Kalisza lub powiatu kaliskiego. Wysoko oceniano też skuteczność i rzetelność realizowanych szkoleń – ogółem 80% ocen pozytywnych. Najłatwiej dostępne są szkolenia/kursy na poziomie całych branż (ponad ¾ deklaracji) wg sekcji PKD 2007 dla: informacji i komunikacji (J), pozostałej działalności usługowej (S), działalności w zakresie usług administrowania i działalności wspierającej (N), działalności związanej z obsługą rynku nieruchomości (L), działalności finansowej i ubezpieczeniowej (K), budowlanej (F). Warto wspomnieć, że wśród wymienionych sektorów znalazły się m. in. wszystkie te, w obrębie których określono sytuację na branżowym rynku pracy jako stosunkowo korzystną. Szkolenia i kursy były najtrudniej dostępne (ponad 50% deklaracji) w obrębie: rolnictwa, leśnictwa, łowiectwa i rybactwa (A), handlu hurtowego i detalicznego (G) i przetwórstwa przemysłowego (C). W odniesieniu do ostatniej analizowanej branży warto zwrócić uwagę, że reprezentujące ją firmy, ale także pozostali pracodawcy deklarowali największy deficyt wykwalifikowanych pracowników w jej obrębie. A zaliczyć do niej należy m. in. zakłady rzemieślnicze zajmujące się działalnością produkcyjną, bądź usługową na niewielką skalę (np. zakłady ślusarskie, szewskie, zegarmistrzowskie, stolarskie, poligraficzne, optyczne). Zaznacza się w tym przypadku pewien problem, przed którym w Polsce często stają osoby i instytucje odpowiedzialne za politykę rynku pracy na poziomie lokalnym, a więc władze samorządowe oraz Powiatowe Urzędy Pracy. Zgłaszany jest deficyt pracowników o określonych kwalifikacjach (przeważnie zawodowych) w specjalnościach, w których: 1) nie 74 „Szkolą dobrze” - ocena oferty szkoleniowej i edukacyjnej Strona 4.6. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego ma rozwiniętej komercyjnej oferty szkoleniowej, 2) uruchamianie nowego kierunku kształcenia na poziomie ZSZ jest problematyczne. Powody bywają różne; od kosztowności i wysokiego poziomu ryzyka całej operacji (przy często nie do końca zweryfikowanym popycie przedsiębiorstw) po dość skostniałą i nieelastyczną względem potrzeb rynku pracy procedurę modyfikacji kierunków kształcenia. Jednocześnie istnieje ogromny, niewykorzystany potencjał organizacji pracodawców, takich jak chociażby izby rzemieślnicze. Ich członkowie zrzeszeni w cechach i będący mistrzami mają w większości uprawnienia do szkolenia uczniów, jako nauczyciele praktycznej nauki zawodu. W odniesieniu do zawodów związanych z kwalifikowaną pracą fizyczną (w dzisiejszych realiach gospodarczych dość „niszowych”) optymalnym rozwiązaniem wydaje się utrzymanie klasy wielozawodowej. Uczniowie nabywają w niej w ramach ZSZ wiedzę ogólną a u pracodawców, reprezentujących różne branże i specjalności kształcą się w praktycznej nauce zawodu. Takie rozwiązanie nosi miano dualnego systemu nauczania i znajduje zastosowanie nie tylko w odniesieniu do współpracy z rzemiosłem, ale i dużymi przedsiębiorstwami produkcyjnymi. Korzyści są podobne w obydwu przypadkach w tym sensie, że praktyka zawodowa ma miejsce w realnym środowisku pracy a uczeń ma okazję obserwować proces produkcyjny i w nim uczestniczyć. Nauka w systemie jedynie warsztatowym przy dzisiejszym poziomie finansowania szkolnictwa zawodowego często mija się bowiem z celem. Powodem jest z reguły od lat nie modernizowany sprzęt i stosunkowo niewielki wymiar godzin przewidziany na naukę praktyczną. Pracodawcy z regionu kaliskiego, którzy operują na rynku w obszarze nowoczesnych technologii także spotykają się niekiedy z pewnymi trudnościami w pozyskiwaniu odpowiednich kandydatów z uwagi na rozbieżne potrzeby względem programów nauczania na wyższych uczelniach technicznych. Rozwiązaniem jest w tym przypadku współpraca z uczelniami i pozyskiwanie praktykantów na jak najwcześniejszym etapie studiów. Ostatecznie celem jest pozyskanie dobrych specjalistów w swoich dziedzinach. Analizując natomiast wyniki dot. oceny kształcenia przez placówki ponadgimnazjalne zgodnie z potrzebami rynku pracy można powiedzieć, że ogólna ocena jest umiarkowanie pozytywna - niespełna 47% pracodawców w mniejszym, lub większym stopniu ocenia, że w Kaliszu i powiecie kaliskim na poziomie ponadgimnazjalnym kształci się zgodnie z zapotrzebowaniem pracodawców. Przeciwnego zdania było 26% respondentów. Podsumowując wyniki prezentowanych badań zrealizowanych z pracodawcami miasta Kalisza i powiatu kaliskiego, można zauważyć, że ich oceny stanu lokalnego rynku pracy są generalnie bardziej negatywne, niż mogłoby to wynikać z bazowania na racjonalnych przesłankach przy porównywaniu wskaźników bezrobocia na tle chociażby 75 Podsumowanie Strona 4.7. Strona Wielkopolski, czy kraju. Zaznacza się tym samym duża niepewność w obliczu funkcjonowania firm i pozyskiwaniu pracowników u (mogłoby się wydawać) schyłku kryzysu gospodarczego, który odbił się mocno na ich kondycji. Wyraża się to w pesymistycznym podejściu do oceny sytuacji na rynku pracy, choć nastroje pracodawców są przeważnie dużo lepsze w branżach „wznoszących” (wg wyników badania z pracodawcami) a więc budownictwie, obsłudze rynku nieruchomości, działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej oraz działalności w zakresie administrowania i działalności wspierającej (obejmującej m. in. usługi związane z zarządzaniem i ochroną mienia, wynajmem, dzierżawą, call center, czy pośrednictwem pracy). Drastycznych cięć etatów większość pracodawców nie przewiduje, ponieważ zasadniczo miały one już miejsce. Firmy skupiają się na adaptacji do istniejących warunków gospodarczych, które nie są sprzyjające. Kryzys odbił się bowiem nie tylko na redukcji portfela zamówień w wielu przedsiębiorstwach i spadku obrotów – dotkliwie odczuwalnym problemem są bowiem zatory płatnicze, które wpędzają wiele firm, szczególnie z sektora MSP, w trudności finansowe. Zamrożone zostają często inwestycje, także te w kapitał ludzki, które wiązałyby się z podnoszeniem kompetencji zawodowych u pracowników. Jedynie co piąta kaliska firma zdecydowała się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy na krok w postaci szkoleń pracowniczych. Struktura realizowanych szkoleń wskazuje natomiast na spory udział tych o charakterze niezbędnym do rozpoczęcia wykonywania obowiązków na stanowisku pracy kosztem pogłębiających wiedzę zawodową, czy podnoszących kwalifikacje, o kompetencjach interpersonalnych nie wspominając. Uwidacznia się tym samym raczej perspektywa krótkookresowa rozwoju zasobów ludzkich – szkolić pod bieżące potrzeby. W kontekście szkoleń, szczególnie w mikro i małych przedsiębiorstwach, konieczne będzie w związku z tym uświadamianie pracodawców o korzyściach z podnoszenia jakości kapitału ludzkiego w ujęciu długofalowym i przemyślanym ze strategicznego punktu widzenia. Z drugiej strony nikły odsetek pracowników kaliskich firm wychodzących do pracodawców z inicjatywą brania udziału w formach rozwoju wskazuje na konieczność rozwoju umiejętności menedżerskich pozwalających zmotywować podwładnych do większej aktywności na tym polu, gdyż jak wykazano w badaniu sama perspektywa awansu, wyższych zarobków, bądź nawet utrzymanie zatrudnienia nie zawsze wystarcza. Kolejna prawidłowość, na którą należy zwrócić uwagę to problem braku odpowiednio wykwalifikowanych pracowników dotykający zasadniczo co piątą kaliską firmę. Największy popyt zidentyfikowano generalnie na dobrze wykwalifikowanych pracowników fizycznych, szczególnie średniego szczebla. Natomiast przez ogół pracodawców, którzy są także konsumentami usług i mają pewne wyobrażenie o zapotrzebowaniu na pracowników poza swoją branżą zostały zidentyfikowane deficyty w odniesieniu do wielu zawodów rzemieślniczych, z których nauczania odchodzi się od kilku lat w zasadniczych szkołach 76 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 28 29 Raport z badań, 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w Polsce i na świecie, Manpower Inc. 2009. Informacja o działalności oświatowej w rzemiośle w 2008 r., Związek Rzemiosła Polskiego, Warszawa 2009. Strona zawodowych. Innymi słowy deficyt siły roboczej nie dotyka już branż kapitało- i wiedzochłonnych związanych z nowoczesną produkcją, czy naprawą urządzeń, ale i branż obejmujących specjalności praco-chłonne. Poszukiwani są zatem nie tylko wyspecjalizowani inżynierowie z zakresu budownictwa i produkcji, technicy, monterzy urządzeń elektrycznych ale i rzemieślnicy, jak m. in. szewcy i zegarmistrzowie. Sprzedawcy, przedstawiciele handlowi, pracownicy administracyjni, czy ogół zawodów odnoszących się do humanistycznych kierunków w ramach kształcenia wyższego został określony natomiast, jako zawody nadwyżkowe. Tendencja ta wpisuje się w przemiany na rynku pracy obserwowane w Polsce, w Europie oraz na świecie i zakładające coraz większe niedobory odpowiednio wykwalifikowanych pracowników fizycznych różnych szczebli.28 Na poziomie krajowym powodami są głównie bezpośrednie skutki reformy edukacyjnej z 1999 r. kładącej ogólnie rzecz biorąc większy nacisk programowy na kształcenie ogólne, chroniczne niedoinwestowanie sektora edukacji zawodowej oraz nieodpowiedni poziom monitorowania rynku pracy w zakresie formowania struktury kierunków kształcenia już na poziomie powiatów. Istnieje jednocześnie ogromny, niewykorzystany potencjał szkoleniowy pracodawców i przedsiębiorców zrzeszonych w organizacje samorządu gospodarczego, jak chociażby izby rzemieślnicze. Ma to miejsce szczególnie w Wielkopolsce, gdzie silne tradycje rzemieślnicze i powiązanie ich z regionalizmem ekonomicznym lokują tutejsze organizacje tego typu w czołówce kraju pod względem liczby członków i przeszkolonych uczniów.29 Podmioty tego typu wraz z pozostałymi organizacjami pracodawców mogą jednocześnie stanowić wsparcie dla władz publicznych i instytucji rynku pracy w zakresie określania popytu na rynku pracy. W odróżnieniu bowiem od dużych inwestorów nie ma innej możliwości poza badaniami sondażowymi o ograniczonym zakresie poznania głosu przedsiębiorców i pracodawców z sektora MSP, który i tak jest mocno rozproszony. Staje się to szczególnie dużym wyzwaniem, gdy jak pokazują prezentowane wyniki badania pracodawców, struktura ofert pracy w powiatowych urzędach pracy, czy ogłoszeniach internetowych nie zawsze odpowiada dokładnie rzeczywistemu popytowi. Kluczem do wytłumaczenia części rozbieżności jest z jednej strony oczekiwany pewien akceptowalny poziom kompetencji i motywacji do pracy - stąd po złych doświadczeniach część pracodawców nie sięga więcej do zasobów publicznych służb zatrudnienia. Z drugiej strony efektywne ogłoszenie internetowe zamieszczone w dobrze pozycjonowanym portalu/wyszukiwarce ogłoszeń wiąże się z kosztami. Tym niemniej w analizie ogłoszeń o pracę w 4 popularnych portalach internetowych dla obszaru m. Kalisza i powiatu kaliskiego także zidentyfikowana została znacząca przewaga 77 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Analiza danych zastanych w ramach projektu badawczego Kaliski rynek pracy –szanse i zagrożenia. Analiza ofert pracy w portalach internetowych, Kalisz 2010. 31 Monitoring zawodów deficytowych i nadwyżkowych w powiecie grodzkim i ziemskim kaliskim, stan na 30 czerwca 2010 roku 32 Klimek J., Pracownicy małych i średnich przedsiębiorstw – ich rola i znaczenie. Toruń 2007. Strona 30 78 ogłoszeń skierowanych do techników i innego średniego personelu – we wszystkich portalach stanowiły one ok. 50% wszystkich ofert.30 Potwierdzeniem hipotezy o nieodpowiednim poziomie kompetencji sporej części klientów PUP w stosunku do potrzeb pracodawców (mimo formalnie spełnianych kryteriów kwalifikacyjnych) jest fakt, że grupa zawodowa obejmująca techników i inny średni personel techniczny, dla której na wszystkich analizowanych portalach internetowych zgromadzonych zostało najwięcej ofert pracy, widnieje także w statystykach powiatowego urzędu pracy w Kaliszu, jako jedna z grup najliczniej reprezentowana przez zarejestrowanych bezrobotnych zaraz po grupie robotników i mechaników (operatorów maszyn i urządzeń) oraz rzemieślników.31 Pomimo, że aktualnie pracodawcy w stosunkowo niewielkim stopniu rozwijają zasoby ludzkie przy zastosowaniu szkoleń, uznają jednocześnie to za dobry instrument dla instytucji rynku pracy i decydentów w walce z bezrobociem. Od władz oczekuje się także w gronie pracodawców wpływania na lokalny rynek pracy przez stymulowanie rozwoju przedsiębiorstw. Można zaliczyć do takich działań odpowiednio zbilansowaną politykę podatkową, ale i wspomaganie kontaktów ponadlokalnych i międzynarodowych między firmami. Konieczne jest także wspieranie działalności integrującej podmioty gospodarcze jak chociażby podjęcie się roli pośrednika, gospodarza w rozwoju inicjatyw klastrowych. Poza branżą lotniczą przedsięwzięcia tego typu póki co nie mają spodziewanej dynamiki, bądź nie doszły do skutku (jak w przypadku klastra przemysłu lekkiego). Koncentrując się na dużych i prężnych przedsiębiorstwach, które są często „wizytówkami” regionu należy pamiętać, że szczególne znaczenie w kontekście walki z bezrobociem i rozwoju lokalnego ma sektor MSP. Przedsiębiorstwa zaliczające się do niego mogą bowiem pełnić funkcje komplementarne dla większych firm, co więcej ich atutem niwelującym negatywne tendencje na rynku pracy jest szybkość reakcji na zmiany w otoczeniu, szybsze przekształcenia strukturalne i funkcjonalne, szybszy przepływ informacji oraz większa możliwość kontroli i redukcji kosztów.32 Spostrzeżeniem, na które należy zwrócić uwagę jest to, że przedstawione w artykule tendencje stanowią szczególne znaczenie zarówno dla sektora publicznego kształtującego politykę rynku pracy, jak i prywatnego. Ma to miejsce zwłaszcza w obliczu otwarcia wraz z wejściem Polski do UE wspólnego rynku pracy i dalszą jego liberalizację w takich krajach, jak chociażby Niemcy. Rzecz jasna sytuacja na lokalnym rynku pracy w dużej mierze zależy i zależeć będzie od ogólnej koniunktury gospodarczej w kraju i poza nim, ale w momencie jej poprawy to jakość dostępnego na poziomie lokalnym kapitału ludzkiego będzie decydować o Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 79 konkurencyjności tutejszych firm i gospodarki, a w konsekwencji liczbie tworzonych miejsc pracy. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 5. Lokalny rynek pracy w opinii mieszkańców powiatu miasta Kalisza i powiatu kaliskiego Diagnozując sytuację na kaliskim rynku pracy należy pamiętać, że w kształtowaniu struktury popytu i podaży siły roboczej biorą udział konsekwencje kształtu struktury gospodarczej, ale także demograficznej. Stąd koniecznym jest dokonanie analizy porównawczej postaw i opinii mieszkańców zarówno miasta Kalisza, jak i powiatu ziemskiego. Rzecz jasna obydwa powiaty współtworzą silnie powiązany organizm gospodarczy, jednak w obliczu wielu odmienności lokujących się na osi „miejskość-wiejskość” warto wyróżnić tendencje, które się pokrywają, jak i pozostają rozbieżne. W związku z bardziej szczegółowym podejściem zaproponowanym w opracowaniach dotyczących porównania poszczególnych gmin, jak i całej próby ogółem, poniższy tekst koncentruje się na ukazaniu głównych rozbieżności w uproszczony sposób. W tym celu dane zostały zagregowane do 2 kategorii odpowiedzi – twierdzących-przeczących, pozytywnychnegatywnych z pominięciem ambiwalentnych. Zredukowano tym samym 5 stopniową skalę odpowiedzi do dychotomicznej, co pozwoliło na bardziej czytelną prezentację różnic. W badanej populacji próbnej33 także uwidoczniły się różnice w strukturze socjodemograficznej pomiędzy mieszkańcami analizowanych jednostek. Warto nadmienić, że w Kaliszu odsetek badanych z wykształceniem wyższym wyniósł 25%, podczas gdy w powiecie ziemskim stanowili oni 18%. Proporcje osób z wykształceniem średnim, bądź średnim technicznym były zbliżone i wyniosły odpowiednio 40% i 37% a zawodowym 21% i 23%. Nieco ponad 1/5, bo 22% na terenie gmin poza miastem stanowiły osoby z wykształceniem gimnazjalnym/podstawowym, lub poniżej w przeciwieństwie do 14% w samym Kaliszu. Co także istotne w kontekście zastosowanego podejścia badawczego, w stolicy tworzącej się aglomeracji więcej badanych posiadało w momencie przeprowadzania wywiadów kwestionariuszowych status zatrudnionych – 43% wobec 36%. Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy 33 Dla miasta Kalisza próba badawcza wyniosła 438 osób, dla powiatu ziemskiego 4562 osoby. Ogółem wielkość próby badawczej wyniosła zatem 5000 osób. Strona 80 5.1. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 81 Pierwszą, zaznaczającą się na tle populacji mieszkańców powiatu były oceny Kaliszan nt. stanu rynku pracy. Mieszkańcy miasta udzielając odpowiedzi przez pryzmat „swojego podwórka” zdecydowanie gorzej oceniali sytuację – jedynie 7% z nich oceniło ją jako dobrą w przeciwieństwie do 2/3, którzy oceniali ją jako generalnie złą. Wskazuje to na nastroje bardziej negatywne niż w całej populacji, gdzie pesymiści stanowili ogółem 52% a optymiści 18%. Także stosunkowo mniej respondentów z miasta stwierdziło, że w porównaniu ze stanem sprzed 3 lat mamy do czynienia z poprawą – 11% odpowiedzi pozytywnych wobec 49% negatywnych. Jeszcze gorszy wynik miał miejsce w odniesieniu do łatwości znalezienia pracy w Kaliszu w porównaniu z trzema laty wstecz - 8% dostrzega pozytywną zmianę w tym zakresie w przeciwieństwie do 63% deklarujących pogorszenie. Tymczasem we wszystkich trzech przytoczonych obszarach opinie pozytywne respondentów z terenu powiatu oscylowały w granicach 15-18% a negatywne 36-52%. Pozwala to określić panujące tam nastroje, jako relatywnie lepsze. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Pomimo zasadniczo większego pesymizmu panującego w mieście w opisywanych wymiarach, tendencje zakładające szacowany popyt na pracowników określonych poziomów kwalifikacji i specjalności pozostają bardzo zbliżone z tendencjami w całym regionie kaliskim. Na pierwszym miejscu wśród deficytowych pracowników z uwagi na poziomy kwalifikacji w mieście lokują się ogółem pracownicy fizyczni wykwalifikowani (44% wobec 65% w powiecie) a dopiero w dalszej kolejności specjaliści z wyższym wykształceniem (28% wobec 22% w powiecie). Analizując szczegółowiej strukturę konkretnych zawodów, na które określono największe zapotrzebowanie okaże się, że za mniejszą liczbę wskazań w mieście w ramach zagregowanej kategorii pracowników fizycznych wykwalifikowanych odpowiada stosunkowo mniejsze zapotrzebowanie na zawody bardziej rzemieślnicze, niż w sąsiednich gminach. Deficyt pracowników umysłowych niższego szczebla/pracowników obsługi klienta zgłosiło w mieście 17% badanych a pracowników fizycznych niewykwalifikowanych 11%. Tworząc szczegółowy ranking zawodów deficytowych w mieście należy wymienić przede wszystkim ( w nawiasie odsetek wskazań): 1) budowlańców (24,6%), 2) lekarzy (15,9%), 3) przedstawicieli handlowych (11,2%), 4) sprzedawców (9,1%), 5) „pracowników fizycznych niewykwalifikowanych” ujmowanych ogólnie (8,3%), 6) kaletników (7,2%) a w dalszej kolejności odpowiednio po 4,7%: 7) inżynierów, informatyków, „pracowników fizycznych wykwalifikowanych” ujmowanych ogólnie. W porównaniu z całą populacją mieszkańców (oba powiaty), w mieście zaznaczył się dużo większy deficyt pracowników handlu i przedstawicieli handlowych zajmujących się 82 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego sprzedażą B2B (business to business), co jest zrozumiałe z uwagi na rozbudowane na tle powiatu funkcje handlowe pełnione przez Kalisz. Badani z terenu miasta identyfikując natomiast nadwyżkę pracowników na poziomie szczegółowym odnosili się głównie: 1) ogólnie do osób z wyższym wykształceniem (25,2%), 2) nauczycieli/pedagogów (22,1%), 3) pracowników fizycznych wykwalifikowanych (8,1%), 4) pracowników administracyjnych (7,4%), 5) sprzedawców (7%). Pomimo identyfikowanych proporcjonalnie sporych nadwyżek pracowników określonych profesji, mieszkańcy miasta uznali dostosowanie kształcenia przez tutejsze szkoły ponadgimnazjalne za dość dobre względem ich wyobrażeń o potrzebach pracodawców - 45% respondentów odniosło się pozytywnie do omawianej kwestii w przeciwieństwie do 19%. Mieszkańcy miasta i na tym polu byli relatywnie bardziej krytyczni, niż mieszkańcy powiatu. Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000 Uzupełnianie kwalifikacji powinno trwać przez całe życie zdaniem ponad 2/3 (68%) mieszkańców miasta, w przeciwieństwie do niespełna ¼ (24%). Dla porównania, w całym powiecie osoby aprobujące konieczność ciągłości dokształcania stanowiły 54%, wobec 31% negujących taką opcję. Na tego typu rozbieżności miał wpływ nie tylko większy średni 83 Postawy wobec podnoszenia kwalifikacji i kształcenia ustawicznego Strona 5.2. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego poziom wykształcenia ludności w mieście, dostępność i różnorodność oferty edukacyjnej, ale także wachlarz dostępnych ścieżek kariery, które potencjalnie wiązałyby się z koniecznością nieustannego podnoszenia kwalifikacji. Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000 39% mieszkańców Kalisza (o 6 pkt. % więcej niż w powiecie) jest przekonanych o posiadaniu wystarczających kwalifikacji, by utrzymać, bądź zdobyć zatrudnienie. Przeciwnego zdania było 41% mieszkańców Kalisza i powiatu. Strona Gotowość do zmiany/uzupełnienia swoich kwalifikacji wyraziło 48% mieszkańców powiatu ziemskiego w przeciwieństwie do 41% mieszkańców miasta, z kategorii osób subiektywnie przekonanych o swojej gorszej sytuacji na rynku pracy. Zakładała ona możliwość wystąpienia problemów z utrzymaniem, bądź zdobyciem nowej pracy z uwagi na 84 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego aktualny stan kwalifikacji. Odbiega to od proporcji odpowiedzi udzielanych w powiecie, gdzie zwolennicy edukacji ustawicznej stanowili 36%, co więcej odsetek przeciwników podejmowania się dokształcania był wyższy o 5 pkt. %, niż w samym mieście. Oznacza to, że w Kaliszu generalnie mieszkańcy o słabszej pozycji na rynku pracy wykazują większą gotowość do podnoszenia kwalifikacji. Widzą w tym większy sens w porównaniu z osobami z ternu powiatu kaliskiego. Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=3502 Strona 85 Z uwagi na miejsce zamieszkania zanotowano pewne rozbieżności pomiędzy ocenami skuteczności wiodącej formy podnoszenia kwalifikacji wśród osób o słabszej pozycji na rynku pracy: na pierwszym miejscu ponownie ulokowały się szkolenia/kursy z tymże oceniane przez nieco ponad połowę mieszkańców miasta, jako najbardziej skuteczne (w powiecie 42%). Kolejną pozycję w rankingu stanowiły studia wyższe i podyplomowe (27%), gdzie nie zanotowano większych różnic pomiędzy analizowanymi kategoriami, podobnie jak w przypadku pozostałych analizowanych opcji. Jeśli natomiast chodzi o odsetek w ogóle ludności, który w momencie badania faktycznie podnosił kwalifikacje w jakikolwiek sposób, to pozostał on dla obydwu porównywanych kategorii niemal identyczny i oscylował w granicach 28-29%. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000 Spośród tych 28-29% najliczniej reprezentowaną formą kształcenia są w mieście studia wyższe (35% w tej kategorii) oraz szkolenia, kursy (32%). Badani z terenu powiatu stosunkowo częściej podnosili kwalifikacje w obrębie szkolnictwa ponadgimnazjalnego - 37% (w tym szkół o charakterze uzupełniającym). W tej kategorii studia wyższe, czy formy kursowe wybierało ok. 23% badanych. Jeśli rozpatrzyć jednak wskaźnik odsetka osób podnoszących swoje kwalifikacje w mieście wśród osób powyżej 24. roku życia wyniósł on 20%, co jest niezbyt satysfakcjonującą wartością, ponieważ Kalisz zaledwie wyrównał średnią dla Polski, a do średniej w krajach OECD (31%) nawet się nie przybliżył.34 Jeśli chodzi natomiast o bierną na polu kształcenia większość, to potencjalnie najbardziej atrakcyjną dla nich formą zdobywania wiedzy i umiejętności byłyby w pierwszej kolejności szkolenia/kursy (45% w Kaliszu, 41% w powiecie) a następnie przygotowanie do zawodu w miejscu pracy35 (odpowiednio po 26% w mieście i powiecie), a dopiero potem studia wyższe bądź podyplomowe (odpowiednio 23%). Strona Banach Cz., Edukacja ustawiczna wobec transformacji ustrojowej i prognozy rozwoju Polski [w:] Edukacja ustawiczna dorosłych w europejskiej przestrzeni kształcenia z perspektywy polskich doświadczeń, Lublin 2009, s. 79. 35 Aktywna forma przeciwdziałania bezrobociu w postaci przygotowania zawodowego w miejscu pracy w momencie badania już nie istniała, rozszerzono za to w jej miejsce możliwości odbywania staży. Pomimo to postanowiono w ankiecie uwzględnić ten wskaźnik, ponieważ respondenci mogli odnosić się do tego typu formy szkoleń nie wiedząc, że została ona zlikwidowana na początku 2010 r. z mocy ustawy. 86 34 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Najbardziej atrakcyjna forma podnoszenia kwalifikacji zawodowych dla osób aktualnie biernych na polu kształcenia powiat kaliski powiat m. Kalisz Nauka w szkole ponadgminazjalnej 1% 3% Studia wyższe (licencjat, mgr) lub studia podyplomowe 23% 23% Szkolenie/kurs (np. w urzędzie pracy) 45% 41% Nauka w szkole policealnej/technikum lub liceum uzupełniającym 2% 3% Przygotowanie do zawodu w miejscu pracy 26% 26% inna 3% 4% Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=3550 5.3. Postawy wobec migracji zarobkowych i wysokości uposażeń Strona 87 W przypadku utraty zatrudnienia 35% mieszkańców miasta byłaby gotowa przeprowadzić się do innego miejsca w celu poszukiwania pracy w przeciwieństwie do nieco ponad połowy. W powiecie kaliskim natomiast zidentyfikowano ogółem stosunkowo mniejszą skłonność do dokonania migracji – na taki krok zdecydowało by się 25% badanych (o 10 pkt. % mniej w porównaniu z miastem). Zasięg potencjalnej migracji to głównie do 100 km (38,2% badanych z tej kategorii) a w dalszej kolejności odległość powyżej 1000 km i do 200 km (odpowiednio 22,5% i 20,6%). Tendencje w tym zakresie nie odbiegały zasadniczo od deklaracji udzielanych przez mieszkańców powiatu kaliskiego, również w odniesieniu do hipotetycznego powodu migracji, jakim byłaby możliwość uzyskania znacząco wyższych zarobków (minimum o połowę). Jedyną różnicą była nieco słabsza postawa polegająca na przywiązaniu do swojego miejsca zamieszkania – 1/3 mieszkańców miasta stwierdziła, że nie ma w ogóle zamiaru się wyprowadzać dla wyższych uposażeń w przeciwieństwie do niespełna 40% ogółu mieszkańców powiatu. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2568 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2556 Strona 88 Osiągane zarobki są obecnie satysfakcjonujące dla 36% pracujących mieszkańców miasta w odróżnieniu od 59%, co różni się dosyć w związku z deklaracjami ogółu badanych z powiatu, gdzie 38% uznało się za zadowolonych z poziomu uposażeń w przeciwieństwie do 57%. Ponadto w obydwu populacjach podobnie wskazywano na przedziały zarobków, z których można być zadowolonym. Dla miasta przedział między 1500-1999 netto byłby satysfakcjonujący dla 13% (15% dla mieszkańców powiatu). Wyższy poziom uposażeń zawarty w przedziale 2000-2999 netto jako zadowalający określiło 41% respondentów z Kalisza (dla powiatu 39%) a przedział między 3000-3999 23% wobec 28% z terenu powiatu. W zasadzie tylko w tym przypadku rozbieżność ocen była nieco większa, niż w porównaniu z niższymi, ale i wyższymi przedziałami zarobków możliwych do uzyskania. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Zarobki netto, które mogłyby być uznane za „satysfakcjonujące” 1500-1999 zł 2000-2999 zł 3000-3999 zł 4000-4999 zł 5000-5999 zł 6000-6999 zł 7000-9999 zł powyżej 10000 zł powiat m. Kalisz 13% 41% 23% 10% 4% 3% 3% 4% powiat kaliski 15% 39% 28% 6% 4% 4% 1% 3% Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=4890 Strona 89 Aby zwiększyć znacząco swoje dochody ¼ mieszkańców miasta (23% z powiatu) byłaby w stanie podjąć się nielegalnej pracy w przeciwieństwie do 67% w Kaliszu i 64% w powiecie. Aby krok przejścia do nierejestrowanego obrotu gospodarczego miał faktycznie miejsce, zarobki musiałby by być wyższe zgodnie z deklaracjami dla 46% badanych z miasta wyższe, niż 2-krotność obecnych. Dla porównania mieszkańcy regionu kaliskiego ogółem byliby nieco bardziej skłonni przejść do „szarej strefy” - w ich przypadku „jedynie” 29% pracowałoby nielegalnie mając możliwość podwojenia dochodów. Dla pozostałych, mniejszych przeskoków finansowych badani z terenu miasta i powiatu wykazywali się zbliżoną akceptacją dla pracy w omawianym trybie. Przykładowo dla zarobków wyższych o ponad połowę, odsetek mieszkańców rzędu 27% byłby zainteresowany taką opcją. Natomiast dla zarobków wyższych o 41-50% jedynie 13-14% mieszkańców zrezygnowałoby z legalnego zatrudnienia. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2505 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1188 Analizując wyniki porównania postaw i opinii mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego względem sytuacji na lokalnym rynku pracy należy wspomnieć, że względne rozbieżności zidentyfikowano przede wszystkim w zakresie: 1) Ogólnej oceny sytuacji na tutejszym rynku pracy i ocen zmiany tego stanu w ciągu ostatnich 3 lat (a więc jeszcze sprzed kryzysu). 90 Podsumowanie Strona 5.4. Strona 2) Oceny szkolnictwa ponadgimnazjalnego pod kątem kształcenia pod potrzeby rynku pracy. 3) Deklarowanej gotowości do uzupełniania kwalifikacji przez całe zawodowe życie, podejmowania kształcenia ustawicznego. 4) Percepcji swojej pozycji na rynku pracy, mierzonej potencjalnym wystąpieniem problemów w zakresie utrzymania/ zmiany zatrudnienia przy obecnym stanie kwalifikacji. 5) Gotowości do dokonania migracji w celu znalezienia pracy, bądź uzyskania znacząco wyższych zarobków. 6) Niektórych przedziałów wzrostu zarobków, po uzyskaniu których nastąpiłoby przejście do wykonywania pracy w nierejestrowanym obrocie gospodarczym. Badani z terenu Kalisza deklarowali zasadniczo niższe oceny, bądź w mniejszym stopniu udzielali pozytywnych ocen w obszarach odnoszących się do określenia sytuacji na rynku pracy. W ich przeświadczeniu była ona generalnie gorsza, niż dla mieszkańców powiatu ziemskiego. Bardziej krytycznie odnoszono się także do dopasowania oferty kształcenia w szkołach ponadgimnazjalnych do potrzeb pracodawców. Mieszkańcy Kalisza wyrażają także większą gotowość do dokonania migracji zarobkowej a także zmiany miejsca zamieszkania w związku z zamiarem uzyskiwania znacząco wyższych zarobków. Na poziomie deklaracji mieszkańcy miasta uznawali kształcenie ustawiczne za istotniejsze niż mieszkańcy powiatu ziemskiego, podobnie jak część z nich o subiektywnie słabszej pozycji na rynku pracy deklarowała większą gotowość do podjęcia się podnoszenia kwalifikacji. Pomimo to zarówno w Kaliszu, jak i powiecie ziemskim odsetek osób, które realizują kształcenie ustawiczne w praktyce był niemal taki sam. Gdy zniwelować wpływ w próbie badawczej uczniów szkół ponadgimnazjalnych i studentów na ten wskaźnik, okaże się, że wśród osób pracujących powyżej 24. roku życia Kalisz wypada jednak zdecydowanie lepiej od powiatu, choć nadal odstaje od średniej dla Polski i krajów OECD. Jak na jeden z postulowanych regionalnych biegunów wzrostu i drugi po Poznaniu ośrodek innowacyjności miasto to uzyskuje bardzo niskie parametry w zakresie kształcenia ustawicznego. Natomiast mieszkańcy z obydwu analizowanych kategorii wykazywali zbliżone postawy w zakresie: 1) Określenia zawodów deficytowych i nadwyżkowych na lokalnym rynku pracy z uwagi na poziom kwalifikacji. 2) Stosunku do podnoszenia kwalifikacji w sytuacji niepewnej pozycji na rynku pracy. 3) Udziału ogółu mieszkańców w jakichkolwiek formach kształcenia. 4) Oceny skuteczności poszczególnych form podnoszenia kwalifikacji i zdobywania wiedzy. 5) Satysfakcji z zarobków. 91 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 92 Nie dociekając przyczyn w oparciu o uwarunkowania wynikające po części z funkcjonalnego charakteru omawianych jednostek osadniczych, należy zwrócić uwagę na zwłaszcza jedno niepokojące zjawisko. Chodzi w tym przypadku o zrównanie się ogółu mieszkańców miasta i powiatu kaliskiego w zakresie dość reaktywnych i biernych postaw związanych z edukacją ustawiczną. Gdy wziąć pod uwagę tylko osoby po 24. roku życia (a więc z reguły takie, które zakończyły edukację na poziomie ponadgimnazjalnym i ewentualnie studia) wskaźnik dla miasta Kalisza będzie jeszcze mniej korzystny. Na poziomie jednostkowym wiąże się to z niewykorzystaniem potencjału rozwojowego i brakiem możliwego zabezpieczenia, bądź umocnienia swojej pozycji na rynku pracy. Na poziomie funkcjonowania przedsiębiorstwa konsekwencją takiego podejścia ze strony pracowników, ale i pracodawców jest ponadto obniżenie konkurencyjności i elastyczności. W odniesieniu do społeczności lokalnej i skali lokalnej gospodarki zidentyfikowana jakość kapitału ludzkiego może w dłuższej perspektywie czasu prowadzić do zmarnowania wielu przewag, którymi z pewnością powiat kaliski i przede wszystkim miasto Kalisz dysponują. W pewnym momencie może się okazać, że negatywne skutki zbyt niskiej motywacji do rozwoju na gruncie zawodowym i migracji zarobkowych nie będą mogły być odpowiednio szybko zniwelowane poprzez dostępne instrumenty polityki rynku pracy. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 6. Opinie i oczekiwania dotyczące lokalnego rynku pracy wśród mieszkańców miasta Kalisza i powiatu kaliskiego "Wiedza, to ta część naszej niewiedzy, którą uporządkowaliśmy i skatalogowaliśmy.” Ambrose Bierce Cytat we wstępie opracowania wydaje się dość trafny w odniesieniu do artykułu z badań o charakterze poznawczym36, w dodatku stawiającego sobie za cel przedstawienie wyników dotyczących rynku pracy w pewien uporządkowany sposób. Poszukując odzwierciedlenia wspomnianych w nim relacji niewiedzy, wiedzy i motywacji do jej zdobywania w rzeczywistości empirycznej, postawiono główną tezę niniejszego opracowania w postaci stwierdzenia, że postawy mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego wobec kształcenia ustawicznego nie są adekwatne do wymogów stawianych przez coraz bardziej wymagający rynek pracy i postulowaną modernizację zmierzającą w stronę budowy społeczeństwa opartego na wiedzy. Tego typu społeczeństwo charakteryzuje przede wszystkim: 1) zdolność do przekształcania wiedzy w czynnik wytwórczy, 2) istotne podnoszenie poziomu wykształcenia i kultury oraz organizacji, 3) zapewnianie dostępu do globalnej sieci informacyjnej, 4) uznanie edukacji nie tylko za towar, ale i wartość autoteliczną (samą w sobie), 5) uruchomienie edukacji ustawicznej w dorosłej części społeczeństwa, zwłaszcza pracującej.37 Obszar na styku sektorów edukacji i rynku pracy, pomimo że kluczowy dla struktury lokalnego rynku pracy i jakości dostępnego kapitału ludzkiego w dłuższej perspektywie czasu, nie jest jedynym zagadnieniem, które znalazło się w opracowaniu wyników badań z mieszkańcami. Pomimo to starano się także zweryfikować i skonfrontować wskazywane w badaniu pracodawców niedopasowanie struktury szkolnictwa ponadgimnazjalnego do potrzeb rynku pracy. Strona Badanie mieszkańców w ramach projektu odbyło się 2010 r. z udziałem 5000 tys. mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego. Dobór próby dokonano metodą random-route z wykorzystaniem losowego punktu startowego i spełnianiu założeń kwotowych odzwierciedlających strukturę podstawowych cech socjodemograficznych w całej populacji. 37 Banach Cz., Edukacja ustawiczna wobec transformacji ustrojowej i prognozy rozwoju Polski [w:] Edukacja ustawiczna dorosłych w europejskiej przestrzeni kształcenia z perspektywy polskich doświadczeń, Lublin 2009, s. 81 93 36 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Nie pominięto również wyobrażeń mieszkańców nt. zapotrzebowania na konkretne zawody, czy roli sektora publicznego w kształtowaniu szczegółowych rozwiązań polityki rynku pracy. Określono także potencjalną mobilność przestrzenną w kontekście migracji zawodowych i oszacowano warunki gotowości do jej podjęcia. Te informacje mogą stanowić dobry punkt wyjścia dla kreowania polityki rynku pracy i podejmowanie działań w perspektywie długofalowej przez władze samorządowe oraz instytucje rynku pracy. Jednocześnie głos mieszkańców rzuca nowe światło na kaliski rynek pracy z perspektywy, która jest odmienna od interesów pracodawców, czy wartości „twardych wskaźników” ekonomicznych. Jest to o tyle istotne, że zmian w tym ostatnim obszarze nie da się dokonać bez ingerencji w pewnym zakresie w stan świadomości zwykłych ludzi, który rzutuje na ich wybory edukacyjno-zawodowe i postawy wobec pracy. 6.1. „Na rynku pracy źle, ale za to niespecjalnie gorzej” - ocena sytuacji w ujęciu lokalnym Strona 94 Określając nastroje panujące wśród mieszkańców w odniesieniu do aktualnego stanu lokalnego rynku badani byli w większości pesymistami – 35,6% oceniło sytuację jako raczej złą a 17,3% jako bardzo złą. Można zatem powiedzieć, że ogółem nieco ponad połowa (52,8%) mieszkańców powiatu kaliskiego i miasta Kalisza uważa, że obecna sytuacja na rynku pracy nie nastraja do optymizmu. Spory odsetek, bo 29,8% mieszkańców nie miał zdania w tej sprawie a jedynie 16,7% uznało, że jest ona raczej dobra, lub bardzo dobra (wynik poniżej granicy błędu statystycznego). Odsetek osób dostrzegających pozytywne zmiany pozostał właściwie równy odsetkowi postrzegających obecną sytuację, jako dobrą/ raczej dobrą obecnie. Mniej osób uważa natomiast, że sytuacja się pogorszyła (37% ogółem) w porównaniu z osobami źle oceniającymi obecną sytuację (52,8% ogółem). Oznacza to, że choć zdaniem większości badanych obecne uwarunkowania lokalnego rynku pracy raczej nie czynią go atrakcyjnym, to nie mamy do czynienia z radykalnym pogorszeniem sytuacji. Potwierdza to duży odsetek odpowiedzi ambiwalentnych sięgający 46,6% w pytaniu o zmiany. Precyzując, należy wspomnieć, że mieszkańcy Kalisza i powiatu kaliskiego nie odczuwają także, by 3 lata wcześniej łatwiej im było znaleźć pracę. 47,6% respondentów udzieliło odpowiedzi negatywnej, w porównaniu do względnie stałego odsetka optymistów (ok. 16-17%). Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000 Strona Mieszkańcy na podstawie swoich obserwacji zidentyfikowali na kaliskim rynku pracy największą nadwyżkę wśród pracowników umysłowych i specjalistów z wyższym wykształceniem (51% poszczególnych wskazań). Na tym tle nadwyżka pracowników fizycznych (fizycznych wykwalifikowanych oraz rzemieślników) i pracowników umysłowych niższego szczebla wydaje się nie być tak drastyczna – oscylowała ona w granicach 21% wskazań. Najmniejszą nadwyżkę zidentyfikowano wśród pracowników fizycznych niewykwalifikowanych. Analizując bardziej szczegółowo odpowiedzi respondentów odnośnie nadwyżki osób o określonych kwalifikacjach stworzono ranking. Czołową w nim lokatę zajmują nauczyciele (20,6% wskazań). Dalej są to ogólnie pracownicy umysłowi i specjaliści z wyższym wykształceniem (11,3%), lekarze (10,7%). Zbliżone proporcje wskazań w okolicach 5-7% uzyskali w kolejności malejącej: sprzedawcy, ekonomiści, policjanci, urzędnicy, informatycy, pracownicy administracyjni oraz humaniści. Na dalszych lokatach rankingu 95 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego znaleźli się pracownicy fizyczni wykwalifikowani (3,8%), handlowcy (3,7%), księgowi (3,4%) i ogólnie pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta (3%). Strona Według tej samej metodologii zostały wyłonione zawody deficytowe w opinii mieszkańców, do których ogółem zaliczono przede wszystkim pracowników fizycznych wykwalifikowanych i rzemieślników (63% ogółu wskazań). W szczegółowym rankingu przeważają budowlańcy, jako reprezentujący fach o największym popycie na lokalnym rynku pracy z punktu widzenia badanych (18,3% wskazań). W dalszej kolejności wymieniano ogólnie „pracowników fizycznych wykwalifikowanych i rzemieślników” (11,2% wskazań), podobnie jak i lekarzy. W odniesieniu do personelu medycznego z tej kategorii można powiedzieć, że zbliżona liczba osób wskazała na ich nadwyżkę, jak i deficyt, co może świadczyć o tym, że jest to tzw. zawód równowagi. W jego przypadku będziemy mieli do czynienia z pewna rotacyjnością stanowisk, ale także nierównowagą zapotrzebowania w obrębie pewnych specjalności. W dalszej kolejności wymienieni zostali ogólnie inżynierowie (8,7% wskazań). Podobnie rzecz się miała z informatykami, z jednakże nieco większym wskazaniem na nadwyżkę. Kolejne lokaty w rankingu zawodów deficytowych poniżej 7% wskazań zajęli w kolejności malejącej: kierowcy, murarze, tynkarze, fryzjerzy, szewcy, sprzedawcy, informatycy, elektrycy, optycy, szwaczki, mechanicy samochodowi oraz pracownicy umysłowi z wyższym wykształceniem ogólnie. 96 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5413 wskazań (100%), pytanie wielokrotnego wyboru Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5438 wskazań (100%), pytanie wielokrotnego wyboru Przechodząc do kluczowego zagadnienia wyznaczającego atrakcyjność kaliskiego rynku pracy dla lokalnie działających firm i nowych inwestorów zewnętrznych należy powiedzieć, że idea kształcenia ustawicznego, czyli trwającego „przez całe życie” cieszy się dość dużym poparciem: niespełna 55% mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego było zdania, że należy podnosić kwalifikacje i doszkalać się nieustannie na polu zawodowym, w przeciwieństwie do nieco ponad 30%. W tym miejscu pojawiła się pewna rozbieżność deklaracji z zachowaniami a co najmniej niekonsekwencja, ponieważ w praktyce jedynie 28% ogółu badanych podnosiło swoje kwalifikacje w momencie badania w jakikolwiek 97 „Kształcić należy się cały czas, ale dlaczego akurat ja?” postawy wobec podnoszenia kwalifikacji Strona 6.2. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego sposób. Wskaźnik ten dla osób powyżej 24 roku życia wyniósł jedynie 13,8%, co odbiega od uczestnictwa tej kategorii wiekowej zarówno dla Polski (19%), jak i krajów OECD (31%).38 W badaniu sondowano także percepcję swojej pozycji na rynku pracy wśród mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego. Za wskaźnik tej pozycji wybrano ocenę swoich kwalifikacji, jako wystarczających do tego, by bez większych problemów utrzymać lub znaleźć pracę na kaliskim rynku pracy. Odsetek osób mniej lub bardziej pewnych swojej pozycji (nieco ponad 1/3) był mniejszy porównaniu z bardziej zdystansowaną częścią populacji, która nie była pewna swoich kwalifikacji pod kątem utrzymania wysokiego bezpieczeństwa na rynku pracy (40,9%). Taka kompilacja w postaci generalnie wysokiego poparcia dla idei ciągłego rozwoju zawodowego, w połączeniu z wyrównaną proporcją ocen swojej pozycji na rynku pracy jako bezpiecznej lub zagrożonej z uwagi na poziom kwalifikacji powinna zgodnie z logiką motywować szczególnie pewną część mieszkańców do umacniania tej pozycji. Tymczasem okazuje się, że spośród osób czujących się mniej pewnie na rynku pracy jedynie 37% w przeciwieństwie do 46% „biernych” byłoby w stanie podjąć kroki w celu podwyższania/uzupełniania/zdobywania kwalifikacji, bądź podnoszenia poziomu wykształcenia. Innymi słowy szczególnie w świadomości tej kategorii pracowników (lub przyszłych pracowników) tak rozwój zawodowy generalnie rzecz biorąc „się nie opłaca”. Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000 38 Banach Cz., Edukacja ustawiczna wobec transformacji ustrojowej i prognozy rozwoju Polski [w:] Edukacja ustawiczna dorosłych w europejskiej przestrzeni kształcenia z perspektywy polskich doświadczeń, Lublin 2009, s. 79. Strona 98 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=3502 Aktywna forma przeciwdziałania bezrobociu w postaci przygotowania zawodowego w miejscu pracy w momencie badania już nie istniała, rozszerzono za to w jej miejsce możliwości odbywania staży. Pomimo to postanowiono w ankiecie uwzględnić ten wskaźnik, ponieważ respondenci mogli odnosić się do tego typu formy szkoleń nie wiedząc, że została ona zlikwidowana na początku 2010 r. z mocy ustawy. Strona 39 99 Pozostając przy kategorii osób potencjalnie najbardziej narażonych na utratę pracy (bądź trudności z jej zdobyciem) z uwagi na subiektywnie słabą pozycję, należy wspomnieć, że pierwsze miejsce w rankingu ocen skuteczności zajęły w opiniach jej przedstawicieli szkolenia i kursy (42,7%). Intuicja tej części respondentów idzie zatem w stronę doceniania formy, która pozwala na dość szybkie przystosowanie do nowych zadań zawodowych w potrzebnym wąskim zakresie, bądź na ich pogłębienie specjalistycznych zagadnień. Dopiero w dalszej kolejności wymieniano studia wyższe, bądź podyplomowe (28,4%). Na tym tle stosunkowo dobrze oceniano także przygotowanie do zawodu w miejscu pracy (23,1%), które jednak nie jest już obecnie dostępną formą aktywnego przeciwdziałaniu bezrobociu dostępną w ofercie publicznych służb zatrudnienia.39 W tym kontekście nauka w liceum uzupełniającym, technikum, bądź szkole policealnej jest mało skuteczną formą w porównaniu z pozostałymi wymienionymi (5,2%). Osoby, które nie uzupełniają obecnie kwalifikacji (72% ogółu mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego) postawiono natomiast przed hipotetyczną sytuacją, zakładającą, że miałyby wybrać formę podnoszenia kwalifikacji. Okazało się, że proporcje zadeklarowanych wyborów były bardzo zbieżne z ocenami skuteczności wspomnianych form przez osoby aktualnie podnoszące kwalifikacje. Najchętniej zdecydowano by się potencjalnie na szkolenia/kursy (41,7%). Przygotowanie zawodowe w miejscu pracy uzyskało zbliżony odsetek wskazań, co studia wyższe, podyplomowe (25,6% wobec 23,3%). Odsetki wskazań poniżej 5% uzyskały nauka w szkole ponadgimnazjalnej (4,1%) oraz nauka w szkole policealnej, technikum, lub liceum uzupełniającym (2,7%). Można zatem z dużą dozą pewności powiedzieć, że poszerzenie oferty kursów i szkoleń na kaliskim rynku pracy, bądź lepsze dopasowanie jej do potrzeb wydaje się najbardziej racjonalnym środkiem podnoszenia jakości kapitału ludzkiego na tym obszarze. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 6.3. „Nie rzucim ziemi kaliskiej”? - postawy wobec migracji zarobkowych Istotnym wskaźnikiem określającym kształt lokalnego rynku pracy i sytuację pracobiorców jest także mobilność przestrzenna. Oznacza ona gotowość do podjęcia się dłuższych dojazdów z miejsca zamieszkania do miejsca pracy, bądź przeprowadzkę. Sam wskaźnik mobilności przestrzennej, czy gotowość do zmiany miejsca zamieszkania są ponadto wskaźnikami elastyczności zawodowej społeczności lokalnej a także pewnym wyznacznikiem stopnia rozwoju społecznego i jakości życia na danym terenie. Tendencje modernizacyjne w państwach rozwiniętych na świecie i w coraz większym stopniu także w Polsce, zakładają bowiem, że wraz z procesami globalizacji i metropolizacji lokalne rynki pracy zmieniają swój kształt, skłaniając część ludności do poszukiwania zajęcia zgodnego z kwalifikacjami, bądź oczekiwaniami płacowymi poza dotychczasowym miejscem zamieszkania. Kierunek migracji skierowany jest obecnie w stronę większych aglomeracji, bądź ośrodków miejskich. W tym kontekście mieszkańcy Kalisza i powiatu kaliskiego są raczej sceptyczni co do przemieszczania się za pracą: 56,8% z nich nie podjęłaby się takiego kroku, w przeciwieństwie do 26,2%. 17% to część populacji, która nie potrafiła udzielić bardziej jednoznacznej odpowiedzi. Strona Analizując odległości na jakie byliby w stanie się przemieścić mieszkańcy powiatu kaliskiego i Kalisza za pracą (spośród tych, którzy dopuszczali taką ewentualność) ale także wyższymi zarobkami, określono ten zasięg na 100 km (odpowiednio 48,5% i 31,4%). Należy jednocześnie zaznaczyć, że poszukiwanie pracy w ogóle w przypadku badanych było okolicznością daleko bardziej skłaniającą do przeprowadzki, niż chęć podwyższania nawet w znaczący sposób swojego statusu materialnego (38,7% nie zamierzałoby się w ogóle w tym celu wyprowadzić). Odległości rzędu do 200 km i do 300 km byłyby akceptowalne dla badanych w przypadku utraty pracy w odsetkach równych odpowiednio 14,4% i 12,8%. 100 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2568 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Migracja powyżej 1000km byłaby dopuszczalna również dla 14,4% badanych w przypadku utraty pracy i 8,7% przy zamiarze znaczącego podniesienia zarobków. Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1034 Analizując poziomy satysfakcji z zarobków okazuje się, że proporcje zadowolonych (37,3%) i niezadowolonych (56,9%) wskazują na przewagę osób mających obiekcje co do wysokości zarobków. Co warte zwrócenia uwagi, zdecydowanie usatysfakcjonowani (4,5%) stanowią stosunkowo niewielką grupę wobec zdecydowanie nieusatysfakcjonowanych (27,1%), co czyni tę dysproporcję jeszcze bardziej znaczącą. Gdy wziąć pod uwagę zestawienie płac dla regionu kaliskiego (powiat grodzki i ziemski), Wielkopolski i Polski40, okaże się że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w Kaliszu wynosiło w 2009 r. 2635,78 zł, tymczasem w Wielkopolsce było to już o ponad 341 zł więcej (dysproporcja ta się nieco zmniejszyła w porównaniu z r. 2008, kiedy to była równa 358 zł). W tym kontekście średnia krajowa płaca wynosząca 3315,38 zł wydaje się relatywnie dużą kwotą. Dynamika wzrostu płac we wszystkich 3 jednostkach analizy jest zbliżona i wskazuje na kontynuację trendu w latach kolejnych. Wyjątek stanowiły lata 2004, 2005, gdzie w Kaliszu mieliśmy do czynienia z nieznacznym spowolnieniem tempa wzrostu płac w porównaniu z regionem i krajem ogółem. 40 Źródło: Analiza prognostyczna rynku pracy Kalisza i powiatu kaliskiego z uwzględnieniem salda migracyjnego. Projekt: Kaliski rynek pracy, szanse i zagrożenia, Kalisz 2010. 101 „… dwa tysiące się należy” – postawy wobec zarobków Strona 6.4. Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2535 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Warto jednak zadać pytanie, skąd tak duże rozbieżności w bezwzględnych wartościach średnich wynagrodzeń. Odpowiedzi dostarcza wysokość wynagrodzeń w kluczowych ośrodkach miejskich, jak Warszawa, Kraków, czy Poznań (także w skali województwa). Dysproporcja ta stale się utrzymuje i wszystko wskazuje na jej dalsze występowanie, pomimo prób wdrażania polityki konwergencji między centrami i regionami w kontekście funduszy strukturalnych UE. Dla opinii publicznej jednak kwestie statystyczne tego typu są nieistotnym niuansem – daje się rozpoznać postawa „średnio zarabia się więcej, wobec tego tutaj płace są beznadziejnie niskie.” Kwestia relatywnie niższych kosztów utrzymania w mniejszych ośrodkach schodzi w wielu przypadkach na dalszy, często niedostrzegalny plan w świadomości społecznej. Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2556 Strona Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=4890 102 Satysfakcjonujący przedział zarobków to dla mieszkańców przede wszystkim 20002999 zł netto (39,4%) oraz 3000-3999 zł netto (27,3%). Dla dość znaczącego odsetka respondentów zadowalająca byłaby też kwota 1500-1999 zł netto. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego W tym kontekście interesujące wnioski przynosi analiza gotowości pracujących badanych do podjęcia się pracy w nierejestrowanym obrocie gospodarczym dla uzyskiwania wyższych dochodów. Okazuje się, że takie wyjście nie jest aprobowane ogółem dla 64,4% badanych. 46,9%, a zatem prawie połowa respondentów odpowiedziała „zdecydowanie nie”. Za to osoby, które podjęłyby się pracy w tzw. „szarej strefie” stanowiły nieco ponad 1/5 badanej populacji (22,8%). Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2505 Strona Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1188 103 Co wydaje się dość zrozumiałe, gotowość do podjęcia się takiego kroku wzrasta w większości przypadków proporcjonalnie do wysokości korzyści majątkowych z tego tytułu. Kolejne pytanie o to, o ile wyższe musiałyby być zarobki netto by zdecydować się na przejście do „szarej strefy” zadano wszystkim respondentom oprócz tych deklarujących się jako zdecydowani przeciwnicy takiego rozwiązania. Dla niespełna 1/3 (31%) badanych zarobki takie musiałyby być o ponad 100% wyższe, 27% zadowoliłaby się 50%-owym wzrostem dochodów, a 14,3% mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego 41-50%-owym. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Podsumowując zagadnienie różnic między kobietami41 i mężczyznami w zakresie postaw wobec kaliskiego rynku pracy można zauważyć, że dysproporcje, choć nie są w większości postaw i opinii radykalne, to układają się w logiczną całość. Uogólniając, kobiety mają w tym otoczeniu lokalnym słabszą pozycję na rynku pracy, ale środkiem do poprawienia jej są w większym stopniu formy podnoszenia kwalifikacji, niż u mężczyzn. Ci ostatni są za to bardziej skłonni do dokonania migracji w celach zarobkowych, na średnio większą odległość, w tym także zagranicę, gdyby utracili pracę. Dla wyraźnie wyższych zarobków byliby oni także bardziej skłonni podjąć się nielegalnego zatrudnienia. Także osoby z wyższym wykształceniem byłyby skłonne w największym stopniu migrować z miejsca zamieszkania w celach zarobkowych. Co więcej w przypadku tej kategorii osób, dopuszczana odległość potencjalnej migracji byłaby największa. Satysfakcja z poziomu zarobków rosła, jak wykazano w pogłębionej analizie wraz z poziomem wykształcenia potwierdziła się także w badaniu mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego. Co więcej, generalnie im wyższe wykształcenie w tej populacji, tym także większe oczekiwania płacowe. Zasadniczo można przyjąć, że w obrębie każdego szczebla wykształcenia do średniego satysfakcjonujący przedział zarobków wynosi najczęściej 2000-2999 zł (38,8%-43,8% wskazań). W odniesieniu do osób z wyższym wykształceniem było by to jednak raczej przeważnie 3000-3999 zł netto (odpowiednio 34,4% i 34,9%). Jednocześnie osoby z wyższym wykształceniem wykazywały się generalnie najniższą skłonnością do przejścia w nierejestrowany obrót gospodarczy przy wykonywaniu pracy. Za pewnego rodzaju syntetyczne podsumowanie oczekiwań mieszkańców wobec polityki rynku pracy można potraktować rekomendacje udzielane władzom lokalnym i instytucjom rynku pracy w zakresie przeciwdziałania bezrobociu. O ile ustawa o instytucjach rynku pracy i promocji zatrudnienia z 2004 r. precyzuje podział kompetencji i finansowania konkretnych instrumentów i przedsięwzięć przez instytucje publiczne, to w badaniu starano się raczej uchwycić obraz świadomości społecznej na ten temat. Celem opracowania było zatem przede wszystkim pokazanie zróżnicowania prezentowanych postaw i opinii wraz z pojawiającymi się uzasadnieniami. Takie ujęcie pozwala na poznanie opinii publicznej w kształcie zbliżonym do jej funkcjonowania w rzeczywistości – odbiegającym niekiedy od 41 Wszystkie różnice między kategoriami respondentów ze względu na płeć i wykształcenie testowano na poziomie istotności p<0,05. 104 „Działajcie kompleksowo” – podsumowanie rekomendacji dla podmiotów prowadzących politykę rynku pracy Strona 6.5. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego faktycznych uprawnień i możliwości władz lokalnych, ale mimo wszystko wyrażającym społeczne oczekiwania i poczucie sprawiedliwości. Jednym z najczęściej poruszanych aspektów w badaniu mieszkańców była dostrzegana konieczność analizy i monitorowania rynku pracy przez organy publiczne oraz współpraca różnych instytucji w celu dostosowania oferty szkolnictwa do potrzeb owego rynku. Wiele wypowiedzi dotyczyło właśnie tego obszaru aktywnej polityki władz. Spora część z nich zawierała jednak przesłanie, by owo śledzenie trendów wychodziło poza samą sprawozdawczość i obowiązek urzędowy, ale przekładało się na kształtowanie struktury kierunków kształcenia na poziomie lokalnym. Pojawiały się także pomysły, by powołać specjalny urząd, bądź komórkę, która byłaby odpowiedzialna tylko za ten właśnie obszar. Generalnie jednak przychylano się do opinii, że to władze lokalne i urzędy pracy powinny wspólnie ustalać politykę we wspomnianym zakresie. Wyrażałoby się to (jak podkreślano w sporej części wypowiedzi w ramach tej kategorii) przede wszystkim w „reaktywacji szkół zawodowych”. Stanowiło to pewien wyraz niezadowolenia ze skutków reformy i powszechnym odczuciem braku wykwalifikowanych pracowników. Jednocześnie postulaty o zbliżonej intencji wskazywały na konieczność ograniczenia podaży na rynek pracy osób z wyższym wykształceniem, których kwalifikacje nie są na danym terenie pożądane przez pracodawców w takim stopniu, jak kompetencje i kwalifikacje osób z wykształceniem zawodowym. Konfrontując te opinie z ogólną oceną stanu szkolnictwa ponadgimnazjalnego (obejmującego szkoły zawodowe, licea, technika) potwierdza się przewaga opinii negatywnych odnoszących się przede wszystkim do niedopasowania struktury kierunków i programów kształcenia do potrzeb lokalnych pracodawców. Strona W dalszej kolejności, porządkując wskazania respondentów, można powiedzieć, że dość precyzyjnie określili oni zastosowanie konkretnych form i instrumentów aktywizacji na rynku pracy. Praktycznie co piąty badany wskazał ogólnie kursy i szkolenia, lub poszczególne ich rodzaje, jako najlepszy instrument do walki z bezrobociem. Koresponduje to z 105 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=4958 6.6. Podsumowanie Strona opisywanymi wcześniej wysokimi ocenami skuteczności tej formy. W dalszej kolejności były to staże, za nimi prace interwencyjne. Dość spora część respondentów wskazywała ogólnie na możliwość odbywania praktyk za granicą, jako zwiększających potencjalną wartość kandydata na rynku pracy. Co ciekawe ta wydawać by się mogło dość „egzotyczna” forma podnoszenia kwalifikacji, czy umiejętności była wskazywana częściej, niż np. staże zawodowe, które są dostępne w ramach programów przeciwdziałania bezrobociu w kraju. Od władz oczekiwano także tworzenia miejsc pracy. W tym wypadku tworzenie miejsc pracy było rozumiane raczej niedosłownie i wiązało się po prostu ze wsparciem dla już funkcjonujących przedsiębiorstw oraz przyciąganiem nowych inwestorów. Środkiem ku temu miałyby by być przede wszystkim inwestycje w infrastrukturę. Tego typu wskazań dokonywano stosunkowo rzadko w porównaniu z poprzednią kategorią, choć podobnie jak w poprzednim przypadku posługiwano się raczej ogólnikami, niż konkretnymi przykładami. Co istotne w kontekście problemów poruszanych w artykule, stwierdzenia dotyczące inwestowania w szkoły/edukację pojawiły się niezwykle sporadycznie. Inwestycja, to w świadomości mieszkańców przede wszystkim inwestycja łatwo dostrzegalna i przynosząca łatwo-mierzalne efekty (czyli np. inwestycja infrastrukturalna). Pomoc dla firm i wsparcie przedsiębiorców sprowadzały się zazwyczaj do ogólnikowych stwierdzeń typu: „wspierać firmy” (niekiedy zawężone do konkretnego rodzaju firm typu „wspierać nowe”, „wspierać długo działające”, „wspierać lokalne”, „wspierać małe”), pojawiały się liczne wskazania odnośnie dofinansowania miejsc pracy przez władze publiczne lub po prostu dofinansowanie indywidualnej działalności gospodarczej. Konkretnymi pomysłami, które pojawiały się przy okazji szerszego zagadnienia wsparcia dla przedsiębiorstw było tworzenie przez władze ulg podatkowych, czy ulg dla inwestorów. Pewna część mieszkańców oczekiwałaby także zmian w prawie. Pod pokrewnymi hasłami rozumowanie respondentów przebiegało zasadniczo dwutorowo: „obniżmy podatki i zmniejszmy biurokrację” oraz „przestańmy wypłacać/ zlikwidujmy zasiłki”. Na koniec warto wspomnieć, że generalnie oczekiwano od lokalnej władzy większej aktywności na polu wpływania na rynek pracy. Pewna część respondentów postrzegała władze jako zbyt bierne w kształtowaniu polityki rynku pracy - podkreślano ponadto także konieczność wykazania większego zainteresowania i zwrócenia się z pomocą w stronę osób biednych i wykluczonych społecznie. Pewna część respondentów specjalnie nie nawiązywała wprost do odpowiedzi na pytanie, „Co władze lokalne mogą zrobić?”, ale raczej skupiała się na wyrażanym przekonaniu, że albo „nic nie mogą zrobić”, albo „powinny wziąć się do roboty”, ponieważ sytuacja na rynku pracy jest kiepska. 106 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Podsumowując wyniki badania ilościowego z mieszkańcami Kalisza i powiatu kaliskiego można stwierdzić, że sytuacja na lokalnym rynku pracy jest w mniejszym lub większym stopniu niekorzystna, co przyznała ponad połowa z nich. W tej sytuacji do nadmiernego optymizmu nie nastrajają przeważające deklaracje wskazujące na brak radykalnych zmian w porównaniu ze stanem sprzed 3 lat w świadomości mieszkańców. Pomimo to badani generalnie byliby skłonni raczej migrować w przypadku utraty pracy i niemożności znalezienia zatrudnienia, niż poszukiwania wyższych zarobków. Pewien wyjątek stanowiły osoby z wyższym wykształceniem, które z uwagi na swoje położenie zasadniczo deklarowały nie tylko wyższe oczekiwania płacowe, ale i dużo większą gotowość do poszukiwania innego miejsca zamieszkania. Okazuje się, że najbardziej deficyt siły roboczej odczuwalny jest w obrębie pracowników fizycznych wykwalifikowanych i rzemieślników, co nie odbiega zasadniczo od wskazań pracodawców, czy analizy ogłoszeń prasowych i internetowych. Nadwyżkę zdaniem mieszkańców stanowią w głównej mierze osoby z wykształceniem pedagogicznym, bądź ogólnie z wyższym wykształceniem (szczególnie humanistycznym). Niepokojącym jest rozmiar niedopasowania struktury kierunków i programów kształcenia do potrzeb rynku pracy w przeświadczeniu mieszkańców. Nie dziwi zatem fakt, że oferta szkoleniowa na tutejszym rynku jest traktowana jako najlepsza forma podnoszenia kwalifikacji. Co niepokojące jednak w kontekście podnoszenia jakości kapitału ludzkiego, dla mieszkańców rozwój zawodowy a konkretniej podwyższanie kwalifikacji jest w praktyce tożsame z korzystaniem z formalnego systemu kształcenia – znikomy odsetek badanych uznał douczanie się i nabywanie wiedzy na własną rękę, bądź w systemie nieformalnym za przejaw kształcenia ustawicznego. Kształcenie przez całe zawodowe życie spotykało się z dużą aprobatą, za czym jednak z reguły nie szły konsekwentne kroki polegające na jego podejmowaniu. Co więcej gotowość do podejmowania się form kształcenia ustawicznego podwyższających kwalifikacje była rzadko dostrzegana jako środek pozwalający na umocnienie swojej pozycji na rynku pracy przez osoby, które określały ją jako niezadowalającą. Innymi słowy, szczególnie w odniesieniu do osób o niższym poziomie kwalifikacji, turbulencje spowodowane problemami z utrzymaniem/uzyskaniem zatrudnienia mogą być z dużym prawdopodobieństwem impulsem do przejścia w strefę nierejestrowanego obrotu gospodarczego (w mniejszym stopniu migracji), niż prób zwiększaniu swojej atrakcyjności dla pracodawców poprzez kształcenie ustawiczne. Potwierdzają to wskaźniki odsetka osób uczestniczących w kształceniu ustawicznym, które są dla regionu kaliskiego niższe, niż dla Polski ogółem średnio o ok. 5 pkt. %, a w porównaniu z krajami OECD o ok. 18 pkt. %. 107 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 108 W świetle przytoczonych wyników badań należy się zastanowić nad pozycją wiedzy, czy jej zdobywania w hierarchii wartości mieszkańców Kalisza i regionu kaliskiego. Fakt, że na gruncie zawodowym jej zdobywanie nie jest traktowane przez większość pracowników jako naturalna konsekwencja funkcjonowania w środowisku pracy, stanowi poważne zagrożenie dla lokalnego rynku pracy. Objawia się ono obniżaniem kapitału ludzkiego. Dla pracodawców oznacza to większe trudności w trakcie rekrutacji, niższą wydajność pracowników, ich niższą zdolność do adaptacji, ale i proponowania nowych rozwiązań. W dłuższej perspektywie czasu w przypadku braku zmiany w postawach wobec tego zagadnienia, ważyć one będą na konkurencyjności funkcjonujących tutaj przedsiębiorstw, jak i całego lokalnego rynku pracy. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 7. Lokalny rynek pracy w opinii mieszkańców gmin powiatu kaliskiego By podkreślić konieczność dostosowania działań na rzecz lokalnego rynku do charakteru społeczno-gospodarczego każdego z powiatów, a także przy uwzględnieniu charakteru społeczno-ekonomicznego gmin przedstawimy krótką ich charakterystykę. Gmina Blizanów Gmina Blizanów jest największą gminą wiejską w powiecie kaliskim. W jej skład wchodzi 40 sołectw. Położona jest obok lokalnego ośrodka gospodarczego, administracyjnego i kulturalnego jakim jest miasto Kalisz. Ponadto gmina posiada dobre połączenie komunikacyjne z Poznaniem, Łodzią i Wrocławiem. Powierzchnia gminy wynosi ponad 15 tys. ha, w tym użytki rolne stanowią ponad 10 tys. ha ogólnej powierzchni. Na terenie gminy działa około 1 50042 gospodarstw rolnych i brak jest zakładów przemysłowych. Przewaga rolnicza tego terenu sprawia, że rolnictwo jest jedną z głównych możliwości inwestycji i rozwoju. W południowo-środkowej części gminy intensywnie rozwija się uprawa rolniczo-warzywnicza. Ludność gminy Blizanów w 2009 roku, według danych GUS, wynosiła 9 432, w tym 4 866 kobiet (51,5%). Gęstość zaludnienia wynosi 60 osób na 1km kw. Przyrost naturalny w latach 2002-2009 był na poziomie ujemnym, z wyjątkiem roku 2008 (1,8). Saldo migracji wewnętrznych od 2003 roku utrzymuje się na poziomie dodatnim. Najwyższą wartość tego wskaźnika zanotowano w 2007 (82), a w roku 2009 65. Saldo migracji zagranicznych utrzymywało się na poziomie dodatnim, z wyjątkiem roku 2006 (-3). Odsetek ludności w wieku przedprodukcyjnym maleje (2002 – 25,6%, 2009 – 21%). Wzrasta odsetek mieszkańców w wieku produkcyjnym (2002 – 59%, 2009 – 64,2%). Natomiast udział ludności w wieku poprodukcyjnym ma tendencję spadkową (2002 – 15,5%, 2004 – 15,4%, 2008 – 15%, 2009 – 14,8%)43. Gospodarka w gminie skupia się na produkcji rolnej, gdzie działały 653 podmioty gospodarcze. Najwięcej podmiotów gospodarczych zarejestrowanych jest w sekcji G44, stanowią 31,2% ogółu zarejestrowanych przedsiębiorstw. Rolnictwo i przetwórstwo przemysłowe utrzymują się na tym samym poziomie – 11,9%. 42 http://www.blizanow.ug.gov.pl/. Dane GUS 2009. 44 Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego. 43 109 Krótka charakterystyka gmin powiatu kaliskiego Strona 7.1. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Oferta szkoleniowa w gminie Blizanów wygląda następująco: w Blizanowie, Jankowie Pierwszym oraz Piotrowie znajdują się Zespoły Szkół. Szkół podstawowych dla dzieci i młodzieży jest 8. Działały też 3 gimnazja. Sieć placówek oświatowych tworzą także dwa przedszkola w Jankowie Pierwszym oraz w Piotrowie45. Liczba bezrobotnych w gminie zarejestrowanych w PUP w Kaliszu w roku 2010 wynosiła 266 osób, a w tym 143 to kobiety (53,7%). Najwięcej osób bezrobotnych legitymowało się wykształceniem zasadniczym zawodowym – 102 osoby, w tym 46 kobiet, kolejną liczną grupę tworzyły osoby z wykształceniem gimnazjalnym i poniżej – 60 osób, w tym 24 kobiety, następnie osoby z wykształceniem średnim zawodowym – 56 osób, w tym 34 kobiety. Jednocześnie osoby z wykształceniem wyższym stanowiły 31 osób, w tym 24 kobiety46. W gminie Blizanów widoczny jest wysoki udział ludzi młodych w strukturze bezrobotnych47. W latach 2004- 2006 liczba osób długotrwale bezrobotnych utrzymywała się na wysokim poziomie tj. • 2004 – 348 os., w tym 220 kobiet, • 2005 – 315 os., w tym 194 kobiety, • 2006 – 326 os., w tym 207 kobiet. W latach 2007 – 2010 liczba długotrwale bezrobotnych znacznie spadła co jest pozytywnym zjawiskiem: • 2007 – 60 os., w tym 40 kobiet, • 2009 – 38 os., w tym 20 kobiet, • 2010 – 43os., w tym 23 kobiety. Dane GUS 2009. Dane PUP Kalisz XII 2010. 47 Dane PUP Kalisz XII 2010. 48 Dane GUS. 46 Strona 45 110 Gmina Brzeziny Gmina Brzeziny leży w dorzeczu rzeki Prosny, znajdującej się na terenie Kotliny Grabowskiej. Charakter gminy określany jest jako rolniczo - turystyczny. Powierzchnia gminy wynosi ponad 12 tys. ha, z czego ponad 5 tys. ha zajmują lasy, a ponad 6 tys. ha stanowią użytki rolne48. Gmina składa się z 22 wsi, 19 to wsie sołeckie. Na jej terenie występują liczne obszary leśne oraz zbiorniki wodne. Przez gminę przebiega droga wojewódzka Wrocław – Łódź jak też droga powiatowa relacji Kalisz – Brzeziny. W 2009 roku liczba ludności w gminie wyniosła 5 847 mieszkańców, w tym 2 938 to kobiety. Gęstość zaludnienia wynosi 46 osób na 1km kwadratowy. Wskaźnik przyrostu Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Dane GUS. Dane GUS. 51 Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego. 52 Informacje ze Strategii Rozwoju Gminy Brzeziny 2000-2010, s. 9. 53 Tamże, s. 19. 50 Strona 49 111 naturalnego w latach 2002-2009 ulegał znacznym wahaniom – w roku 2005 osiągnął największą wartość (2,9), w roku 2009 wynosił 0. Saldo migracji wewnętrznych na przestrzeni lat 2002-2009 w większości utrzymywało się na poziomie ujemnym. W latach 2002 (5), 2005 (4), 2006 (5) zanotowano dodatnie saldo migracji wewnętrznych, a lata 2007-2009 to jego spadek: 2007 (-10), 2008 (21), 2009 (-19). Od 2005 roku zanotowano ujemne saldo migracji zagranicznych tj. 2005 (-4), 2006 (-8), a w latach 2008 i 2009 saldo dodatnie tj. 2008 (1) oraz 2009 (3)49. Obserwowany jest proces starzenia się społeczeństwa. Ludność w wieku przedprodukcyjnym ma coraz mniejszy udział w strukturze ludności (2002 – 25,6%, 2009 22,3%). Zwiększa się natomiast odsetek ludności w wieku produkcyjnym (2002 – 59%, 2009 – 61,6%). Odnotowywany jest również niewielki wzrost odsetka ludności w wieku poprodukcyjnym (2002 – 15,4%, 2009 – 16%)50. Gmina Brzeziny ma charakter typowo rolniczy. Problem w produkcji rolnej jest związany również ze słabą jakością gleb. Na terenie gminy istnieje wiele małych podmiotów gospodarczych zatrudniających niewielką ilość osób. Powstają nowe podmioty gospodarcze. Ogólna liczba podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w 2009 wynosiła 329. W sekcji G51 było zarejestrowanych 66 podmiotów, co stanowi 20% ogólnej liczby zarejestrowanych podmiotów oraz wskazuje na przewagę tej branży, w przetwórstwie przemysłowym – 55 podmiotów tj. 16%, a rolnictwo – 35 podmiotów, a więc 10%. W gminie działają takie branże jak: produkcja i przetwórstwo (stolarnie, tartaki, produkcja palet, ubojnie, masarnie, zakłady krawieckie, młyny, piekarnie, przetwórnie), branża usługowa (transport, murarstwo, usługi budowlane i remontowe, Zakład Usług Leśnych, fryzjerstwo, usługi biurowe), handel i gastronomia (sklepy, bary, kawiarnie, restauracje). Przeważa działalność w branży produkcyjnej52. Na obszarze gminy nie działają większe zakłady przemysłowe, a te, które są, skupiają się bardziej wokół konkretnej branży. Wśród tych, które mają znaczenie należy wymienić piekarnię Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” Godziesze Wielkie w Brzezinach, piekarnię w Aleksandrii, 2 młyny w Ostrowie Kaliskim, 9 tartaków w Ostrowie Kaliskim, Brzezinach, Dzięciołach i Czępiszu53. W gminie brak jest organizacji i instytucji, które działałyby w otoczeniu biznesu wspierającego rozwój przedsiębiorczości. Organizacje takie najbliżej znajdują się w Kaliszu. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego W gminie działa 1 gimnazjum, 5 szkół podstawowych oraz 1 przedszkole. W roku 2009 do gimnazjum uczęszczało 237 osób. Gimnazjum znajduje się w Brzezinach i uczęszczają do niego wszystkie dzieci ze wszystkich miejscowości gminy. Szkoły Podstawowe znajdują się w Aleksandrii, w Brzezinach, w Dzięciołach, w Sobiesiękach, gdzie łącznie uczy się 437 osób. Jedyne przedszkole znajduje się w Brzezinach i jest usytuowane przy Szkole Podstawowej – w 2009 roku do tego przedszkola uczęszczały 104 dzieci54. Liczba bezrobotnych w roku 2010 wynosiła 216 osoby, w tym 113 osoby to kobiety. Jednymi z głównym przyczyn bezrobocia na terenie gminy Brzeziny są: likwidacja zakładów przemysłowych w Kaliszu i pobliskich miastach, przekształcenia własnościowe podmiotów gospodarczych, niska mobilność zawodowa, mała aktywność bezrobotnych i niskie kwalifikacje zawodowe55. W latach 2009 i 2010 odnotowano zwiększenie liczby długotrwale bezrobotnych w gminie Brzeziny.56. Dane GUS 2009. Plan Rozwoju Lokalnego Gminy Brzeziny na lata 2004-2006 i 2007-2013, s. 30. 56 Dane PUP Kalisz. 57 Dane GUS. 58 Dane http://www.cekow.pl/. 59 Dane GUS. 55 Strona 54 112 Gmina Ceków Kolonia Gmina Ceków położona jest w dolinie rzeki Swędrni i Żabianki. Sąsiaduje z gminami: Koźminek, Kawęczyn, Lisków, Malanów, Mycielin, Opatówek, Żelazków. Składa się z 18 sołectw. Przez teren gminy przebiega droga wojewódzka nr 470 relacji Kalisz – Kościelec oraz krajowa nr 2 Poznań – Warszawa. Gmina Ceków-Kolonia jest typowo rolnicza. Użytki rolne zajmują około 5,5 tys. ha co stanowi 63% całej powierzchni, a lasy ponad 2 tys. ha57. Na terenach rolniczych przeważa gospodarka indywidualna - 50% gospodarstw stanowią małe do 5 ha powierzchni58. Produkcja rolna zajmuje się przede wszystkim: uprawą zbóż, ziemniaków, hodowlą trzody chlewnej i bydła, a także coraz bardziej rozwija się warzywnictwo i ogrodnictwo. Gmina liczy 4 602 mieszkańców, w tym 2 320 to kobiety. Gęstość zaludnienia wynosi 52 osoby na 1km kwadratowy. Przyrost naturalny w Gminie Ceków Kolonia najwyższy wskaźnik uzyskał w 2008 (3,7), rok później spadł do 1,5. Rokiem przełomowym był rok 2006 (2), od tego roku przyrost naturalny jest dodatni. Saldo migracji wewnętrznych w gminie w latach 2008 – 2009 było dodatnie59. W gminie Ceków Kolonia dostrzegalny jest proces starzenia się społeczeństwa. Zmniejsza się udział ludności w wieku przedprodukcyjnym w strukturze wiekowej Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego mieszkańców gminy (2002 24,2%, 2009 –20,4%). Zwiększa się odsetek ludności w wieku produkcyjnym (2002 – 60,8%, 2006 – 63,4%, 2009 – 64,2%). Odsetek mieszkańców w wieku poprodukcyjnym rośnie nieznacznie (2002 – 15%, 2007 – 15,3%, 2009 – 15,4%)60. Na terenie gminy działa 279 podmiotów gospodarczych. Dominują działalności takie jak: handel, usługi i produkcja. W sekcji G61 w 2009 roku było zarejestrowanych 79 jednostek gospodarczych. W branży przemysłowej było 29 podmiotów, a w sekcji F (budownictwo) zarejestrowanych podmiotów w 2009 roku było 38. W branży handlowej dominuje handel spożywczy i spożywczo-przemysłowy, a w branży usługowej murarstwo, budownictwo i transport62. Branża produkcyjna zajmuje się m.in. wyrobem metalowym np. ogrodzeń, palet. Bardziej znaczące zakłady w gminie to: • Stalwit – hurtownia stali, sprzedaż wyrobów hutniczych, • Danpex – artykuły spożywcze, • Dolat – zakład betoniarski, • Drewnex – produkcja palet, sprzedaż materiałów budowlanych, • Bestim – produkcja wyrobów metalowych, transport międzynarodowy, • Tygro – produkcja wyrobów metalowych63. Ośrodki edukacyjne na terenie gminy obsługiwane są przez Gminny Zespół Obsługi Ekonomicznej i Administracyjnej Oświaty. W gminie Ceków-Kolonia funkcjonowało 8 placówek oświatowych. Placówki oświatowe w gminie to m.in.: Gimnazjum im. A. Chodyńskiego w Cekowie-Kolonii, Szkoła Podstawowa w Przespolewie Pańskim z filią w Cekowie-Kolonii, Szkoła Podstawowa w Kosmowie, Szkoła Podstawowa w Morawinie, Zespół Szkół w Kamieniu, Publiczne Przedszkole w Cekowie-Kolonii. Według danych GUS z 2009 roku na terenie gminy funkcjonowało 1 przedszkole, do którego uczęszczało 61 dzieci. Szkół podstawowych było 5, a w nich 320 uczniów oraz 2 gimnazja (185 osób64). Liczba bezrobotnych w roku 2010 wynosiła 137 osób, w tym 79 osób to kobiety. Pozytywnym zjawiskiem jest spadek osób długotrwale bezrobotnych w gminie Ceków – w 2005 roku zarejestrowanych było 177 osób, w tym 107 kobiet, w roku 2008 liczba tych osób zmalała do 13, w tym 11 kobiet, jednakże w roku 2010 zanotowano wzrost – 32 osoby, w tym 21 kobiet65. Gmina Godziesze Wielkie Strona Dane GUS. Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego 62 Dane GUS 2009. 63 Zob. http://www.cekow.pl/content.php?cms_id=446&lang=pl&p=p3. 64 Dane GUS 2009. 65 Dane PUP Kalisz. 61 113 60 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Gmina Godziesze Wielkie jest gminą wiejską. Składa się z 25 sołectw. Sąsiaduje z gminami Brzeziny, Kalisz, Nowe Skalmierzyce, Opatówek, Sieroszewice, Szczytniki. Powierzchnia gminy wynosi około 10,5 tys. ha, gdzie ponad 8 tys. ha stanowią użytki rolne tj. około 76% powierzchni, a lasy zajmują powierzchnie 1 559 ha tj. 15% ogólnej powierzchni66. Najbliższa stacja kolejowa znajduje się w Kaliszu, a więc gmina nie ma połączenia kolejowego. Gmina liczy 8 720 mieszkańców, w tym 4 347 to kobiety. Gęstość zaludnienia wynosi 83 osoby na 1 km kwadratowy. Wskaźnik przyrostu naturalnego w latach 2002-2009 utrzymywał się w większości na poziomie dodatnim z wyjątkiem lat 2004(-2,1) i 2006 (-0,7). Saldo migracji wewnętrznych od roku 2003 miało wartość dodatnią. Saldo migracji zagranicznych od 2002 roku było ujemne67. Na przestrzeni lat 2002-2009 zmniejszał się udział ludności w wieku przedprodukcyjnym w strukturze wiekowej ludności gminy (2002 – 26,7%, 2005 – 24,1%, 2009 - 22,1%). Sale wzrastał odsetek ludności w wieku produkcyjnym (2002 – 57,8%, 2009 – 62,8%). Zmniejsza się natomiast udział ludności w wieku poprodukcyjnym (2002 – 15,5%, 2009 – 15,1%)68. W gminie Godziesze Wielkie funkcjonują placówki oświatowe takie jak: Zespół Szkół w Droszewskiej, gdzie mieści się Gimnazjum oraz Szkoła Podstawowa, Zespół Szkół nr 2 w Godzieszach Wielkich, gdzie oprócz Gimnazjum działa również Liceum Profilowane, Zespół Szkół nr 1 w Godzieszach Wielkich skupia w sobie Szkołę Podstawową oraz Przedszkole, Szkoła Podstawowa w Starej Kakawie, Szkoła Podstawowa w Stobnie, Szkoła Podstawowa w Żydowie, Szkoła Podstawowa w Saczynie, Szkoła Podstawowa w Zadowicach. Według danych GUS z 2009 roku w gminie funkcjonowały 2 przedszkola69. W gminie Godziesze Wielkie w gospodarce dominuje rolnictwo. Ogół podmiotów zarejestrowanych w roku 2009 wynosił 497. W sekcji G70 były zarejestrowane 122 podmioty, co stanowi 24,5% ogółu, w przetwórstwie przemysłowym – 63 podmioty tj. 13%, a rolnictwo – 58 podmiotów, a więc 12%. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w PUP w Kaliszu w grudniu 2010 roku wynosiła 282 osoby, w tym 154 to kobiety71. Gmina Koźminek Strona Dane GUS. Dane GUS. 68 Dane GUS. 69 Dane GUS 2009. 70 Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego. 71 Dane PUP Kalisz XII 2010. 67 114 66 72 Dane GUS 2009. Tamże. 74 Tamże. 75 Por. http://www.kozminek.pl/pl/charakterystyka.html 73 Strona Gmina Koźminek to gmina wiejska, w środkowo-wschodniej części powiatu kaliskiego, na wschód od miasta Kalisz. Od wschodu gmina graniczy z województwem łódzkim, od północy z gminą Lisków, od północnego-zachodu z gminą Ceków-Kolonia, od zachodu z gminą Opatówek, a od południa z gminą Szczytniki. Powierzchnia gminy wynosi 8 865 ha72 plasuje to gminę na 8 miejscu w powiecie kaliskim. Gmina Koźminek ma charakter typowo rolniczy. Użytki rolne zajmują tu 7 255 ha, co stanowi 81% ogólnej powierzchni. Użytki leśne zajmują 856 ha, co stanowi zaledwie 9,6% terytorium gminy – to jak na tereny Wielkopolski bardzo niewiele. Według danych GUS z roku 2009 gminę zamieszkiwało 7 491 mieszkańców, w tym 3 761 kobiet. Średnia gęstość zaludnienia wyniosła 85 osób na 1 km kwadratowy. Przyrost naturalny w gminie od 2008 roku utrzymuje wartość dodatnią (2008 – 1,9; 2009 – 0,8). Saldo migracji wewnętrznych w gminie w roku 2009 po raz pierwszy od 5 lat osiągnęło wartość ujemną (-22). Natomiast od 2002 roku nie odnotowano w gminie żadnych migracji zagranicznych na pobyt stały. W strukturze demograficznej gminy obserwujemy proces starzenia się społeczeństwa. Zmniejsza się odsetek osób w wieku przedprodukcyjnym w strukturze ludności (2002 – 26,4%; 2009 – 22%). Odnotowywany jest stopniowy wzrost udziału osób w wieku poprodukcyjnym (2004 – 14,5%; 2009 – 14,9%). Udział osób w wieku produkcyjnym w strukturze społeczeństwa również wzrasta (2002 – 58,7%; 2009 – 63,1%).73 Na terenie gminy Koźminek działalność gospodarcza charakteryzuje się dużym zróżnicowaniem branżowym. Funkcjonują tu podmioty gospodarcze z grupy średnich i małych przedsiębiorstw. Liczba podmiotów gospodarczych działających na terenie gminy Koźminek w roku 2009 wyniosła 448, z czego 13 było zarejestrowanych w sektorze publicznym. W podziale na sekcje PKD 2007 najwięcej - 30,4% podmiotów gospodarczych w roku 2009 zarejestrowanych było w sekcji G (Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego). Podmioty zarejestrowane w sekcji F (budownictwo) stanowiły 15% ogółu, natomiast w sekcji A – 11% (rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo) i 10% w sekcji O (działalność usługowa, komunalna, społeczna i indywidualna, pozostała). W gminie w roku 2009 było 572 pracujących, wśród nich 361 to kobiety, których odsetek stanowił 63,1%.74 Od października 2001 r. na terenie gminy działa Stowarzyszenie Rozwoju Gospodarczego Gminy Koźminek, którego zadanie skupia się na wspieraniu lokalnej przedsiębiorczości. Jednym z najważniejszych osiągnięć stowarzyszenia jest zainicjowanie oraz pomoc w powstaniu grup producenckich trzody chlewnej i ogrodników75. 115 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 76 Por. http://www.kozminek.pl/pl/gospodarka.html Tamże. 78 Por. http://www.liskow.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&sub=24&menu=51&strona=1 79 Por. http://www.liskow.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&sub=24&menu=50&strona=1 77 Strona Gmina Lisków Gmina Lisków jest gminą wiejską, położoną we wschodniej części powiatu kaliskiego przy trasie Kalisz-Turek. Sąsiadują z nią następujące gminy: od strony zachodniej, gmina Ceków Kolonia, od strony południowej gmina Koźminek, od strony północno-wschodniej gmina Kawęczyn, a od strony południowo-wschodniej gmina Goszczanów (województwo Łódzkie). W skład gminy wchodzi 20 sołectw. Powierzchnia gminy Lisków wynosi 7 793 ha, w tym: grunty orne – 5 445 ha, lasy i grunty leśne – 797 ha, pozostałe grunty – 476 ha78. Grunty orne znajdujące się na terenie gminy Lisków zajmują 5183 ha tj., 66,5% powierzchni gminy. Dominują indywidualne gospodarstwa rolne tradycyjne i małoobszarowe. Przeważa tu hodowla młodego bydła opasowego, trzody chlewnej (w szczególności tuczników). Ponadto istnieją gospodarstwa wyspecjalizowane w produkcji mleka i młodego bydła opasowego. Na terenie gminy Lisków głównie uprawia się zboża, mieszanki zbożowe, ziemniaki, buraki cukrowe, rośliny motylkowe i oleiste oraz kukurydzę.79 Według danych GUS gminę Lisków w 2009 roku zamieszkiwało 5360 osób z czego 2771 stanowiły kobiety. Średnia gęstość zaludnienia w gminie wyniosła 71 osób na 1km Przyrost naturalny w gminie w roku 2002 osiągnął wartość dodatnią 0,2, następnie w latach 2004 – 2008 odnotowano ujemny przyrost naturalny. W roku 2009 ponownie osiągnął on wartość dodatnią. 116 Na terenie gminy Koźminek znajduje się jedno przedszkole publiczne w Koźminku, trzy szkoły podstawowe w Koźminku, w Nakwasinie oraz w Moskurni. Ponadto na terenie gminy w Koźminku zlokalizowane jest gimnazjum. Wszystkie placówki szkolne wyposażone są w sale gimnastyczne i bazę edukacyjną (pracownie informatyczne, pomoce multimedialne wykorzystywane podczas procesu edukacji)76. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kaliszu pochodzących z terenu gminy Koźminek w dniu 31 XII 2010 r. wynosiła 243 osoby, w tym 135 to kobiety. Istotny jest fakt, iż na przełomie lat 2006 – 2009, kiedy to spada ogólna liczba bezrobotnych, zmniejsza się procentowy (oraz ilościowy) udział długotrwale bezrobotnych w ogóle zarejestrowanych (2006 – 67,2%, 2007 – 44,2%, 2008 – 36,6%, 2009 – 18,5%). Jednakże w wyniku kryzysu gospodarczego w roku 2009 ich odsetek ponownie wzrasta do 22%. Z kolei od 2008 roku odnotowano zwiększenie udziału osób pozostających bez pracy w okresie do 6 miesięcy w strukturze zarejestrowanych bezrobotnych gminy Koźminek.77 80 Dane GUS 2009. Tamże. 82 Por. http://www.liskow.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&sub=24&menu=52&strona=1 81 Strona W latach 2004-2008 zdecydowanie więcej osób opuściło teren gminy przez co saldo migracji wewnętrznych utrzymywało się na poziomie ujemnym. Natomiast w roku 2009 ponownie osiągnęło ono wartość dodatnią. Od 2003 roku do roku 2009 nie odnotowano w gminie żadnych wyjazdów zagranicznych na pobyt stały. W gminie Lisków zauważalny jest proces starzenia się społeczeństwa. Spada odsetek osób w wieku przedprodukcyjnym – w roku 2009 wyniósł 21,1% (w 2002 – 25,1%). Natomiast wzrasta procent osób w wieku poprodukcyjnym (w 2002 – 17,7%, w 2009 18,4%). Wzrasta również udział osób w wieku produkcyjnym wśród mieszkańców gminy. W roku 2009 osiągnął wartość 60,5% ogółu (w 2002 – 57,2)80. W 2009 roku w gminie Lisków zarejestrowanych było 289 podmiotów gospodarczych z czego 27 to podmioty sektora publicznego. W podziale na sekcje PKD najwięcej – 26% podmiotów w roku 2009 było zarejestrowanych w sekcji G (Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego). Podmioty w sekcji F (budownictwo) stanowiły 14,2% ogólnej liczby zarejestrowanych, w sekcji D (Przetwórstwo przemysłowe) 11,4%, a w sekcji A (rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo) 9,3%81. Wśród znaczących gałęzi produkcji w gminie wyróżnić należy: produkcję mięs i wędlin, produkcję pianki poliuretanowej, produkcję pojemników siatkowych i metalowych, produkcję przypraw korzennych, ziołowych, bakalii i herbat, wypiek chleba „baltonowskiego”.82 Do jednostek organizacyjnych gminy w sferze oświaty należą: jedno przedszkole, 5 szkół podstawowych w: Liskowie, Zakrzynie, Strzałkowie, Ciepielewie i Zalesiu oraz 1 gimnazjum w Liskowie. Ponadto na terenie gminy od 2004 roku działa Zasadnicza Szkoła Zawodowa w Liskowie. Liczba uczęszczających w niej osób systematycznie spada, na przełomie lat 2004 – 2009 spadła ze 100 do 86 osób. Według danych Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu na dzień 31 grudnia 2010 roku w gminie Lisków zarejestrowanych było 155 bezrobotnych, w tym 87 kobiet (56,1%). Ogólnopolski spadek liczby bezrobotnych w latach 2006-2009 znalazł również odzwierciedlenie w gminie Lisków. Odnotowano wówczas zmniejszenie odsetka bezrobotnych o 4,5 punkty procentowe. Powyższe zjawisko miało także ogromy wpływ na odsetek osób długotrwale bezrobotnych (2007 – 31,1 %, 2008 – 22%, 2009 – 4,1%). W roku 2010 udział osób pozostających długotrwale bez zatrudnienia w gminie Lisków wzrósł do 117 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego poziomu 11%, co w dużej mierze mogło być spowodowane efektami ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego.83 Gmina Mycielin Gmina Mycielin należy do największych w powiecie kaliskim - zajmuje obszar 11089 ha. Położona jest na pograniczu powiatu kaliskiego i tureckiego. W jej skład wchodzą 23 miejscowości, w tym 16 wsi sołeckich.84 Według danych GUS w roku 2009 mieszkały w niej 4 883 osoby, 50,5% tej liczby stanowiły kobiety. Średnia gęstość zaludnienia wynosiła 44 osoby na 1 kilometr kwadratowy. Przyrost naturalny w roku 2002 osiągnął w gminie wartość dodatnią (0,8), w latach 2003 2007 przyrost naturalny w gminie utrzymywał się na poziomie ujemnym (wyjątkiem jest rok 2004 kiedy osiągnął wartość 0). W latach 2008 i 2009 ponownie przyjmował wartości dodatnie (2008 – 2,2; 2009 – 1,2). Migracje wewnętrzne na pobyt stały w gminie Mycielin na przestrzeni lat 2002 – 2009 utrzymują się na poziomie ujemnym, wyjątkiem jest rok 2004. W przypadku migracji zagranicznych zauważyć można, iż w latach 2002- 2007 ludność zdecydowanie częściej powracała na tereny gminy. Od roku 2008 obserwujemy gwałtowny wzrost liczby osób emigrujących zagranicę na pobyt stały.85 W gminie Mycielin w przeciągu kilku lat zauważalny jest proces starzenia się społeczeństwa. Spada odsetek osób w wieku przedprodukcyjnym w 2009 roku wyniósł 21,2% (w 2002-26,3%; w 2006-23,1%; 2008-21,6%). Natomiast wzrasta odsetek osób w wieku produkcyjnym, który w 2009 osiągnął wartość 62,5% (2002-57,6%; 2006-60,8%). Na stałym poziomie utrzymuje się odsetek osób w wieku poprodukcyjnym, w roku 2009 wyniósł on 16,3% (2002-16,1%; 2004-16,1%; 2006-16,1%; 2008-16,3%).86 Gmina Mycielin ma charakter rolniczy. Grunty orne w gminie zajmują 6 242 ha, tj. 56,2% powierzchni.87 W gminie dominują małe, indywidualne gospodarstwa rolne, głównym kierunkiem ich produkcji jest uprawa zbóż, ziemniaków i warzyw oraz hodowla bydła i trzody chlewnej. 88 Lasy zajmują 4166ha - 37,5% powierzchni.89 Na terenie gminy Mycielin nie ma wielkiego przemysłu, rozwija się handel i usługi prowadzone przez prywatnych przedsiębiorców. Według danych GUS w roku 2009 na terenie gminy było zarejestrowanych 199 podmiotów gospodarczych z czego 15 to podmioty sektora publicznego. W podziale na sekcje PKD najliczniejszą sekcją w 2009 roku, stanowiącą Strona Tamże. Por. http://www.portal.mycielin.pl/cat,15 85 Dane GUS 2009 86 Dane GUS. 87 Dane GUS 2009. 88 Por. http://korzeniew.w.interia.pl/Gmina%20Mycielin.htm, http://www.portal.mycielin.pl/cat,15 89 Dane GUS 2009 84 118 83 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 90 Tamże. Por. http://korzeniew.w.interia.pl/Gmina%20Mycielin.htm, http://www.portal.mycielin.pl/cat,15 92 Dane PUP Kalisz. 93 Dane GUS 2009. 91 Strona Gmina Opatówek W skład gminy wchodzą 32 miejscowości oraz 28 sołectw. Miejscowość Opatówek jest położona 7 km na wschód od Kalisza i 130 km od Poznania. Powierzchnia gminy wynosi 10 427 ha, użytki orne zajmują 8 595 ha powierzchni co stanowi 82,4% powierzchni gminy natomiast powierzchnia lasów zajmuje 762 ha (7,3%).93 Według danych GUS w 2009 roku na terenie gminy Opatówek mieszkało 10 438 osób, w tym 5 326 kobiet (51%). Przyrost naturalny w gminie w latach 2007- 2009 wzrasta utrzymując się na poziomie dodatnim, w latach wcześniejszych 2002 - 2006 dominowała tendencja ujemna. Saldo migracji wewnętrznych na terenie gminy od roku 2002 do 2009 utrzymywało się na stosunkowo wysokim poziomie dodatnim. Natomiast saldo migracji zagranicznych na pobyt stały od roku 2004 do 2009 znajduje się na poziomie ujemnym. 119 26,4% wszystkich podmiotów zarejestrowanych w gminie była sekcja G (Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego). Kolejna grupa to podmioty zarejestrowane w sekcji F (Budownictwo) stanowiące 19,6% ogółu. Ponadto w sekcji A (Rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo) zarejestrowanych było 12,1% podmiotów gospodarczych a w sekcji D (Przetwórstwo przemysłowe) - 11,6%.90 Ważniejsze podmioty gospodarcze działające na terenie gminy Mycielin to: S.C. Wega w Korzeniewie produkująca soki i napoje, S. C. EKOFRUT w Gadowie zajmujący się przetwórstwem, produkcją i handlem artykułów rolno-spożywczymi, Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”, Spółdzielnia Kółek Rolniczych Mycielin służąca pomocą rolnikom na terenie gminy. Gmina Mycielin jest w 100% zwodociągowana oraz posiada rozwiniętą sieć telekomunikacyjną. Na jej terenie funkcjonują obecnie 3 szkoły podstawowe, 4 placówki przedszkolne oraz jedno gimnazjum.91 W gminie Mycielin według danych Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu na dzień 31 XII 2010 było zarejestrowanych 136 osób bezrobotnych w tym 74 kobiety (54,4%). Zestawiając dane z lat wcześniejszych należy zauważyć, iż w latach 2006 – 2009 wraz z ogólnym spadkiem liczby osób z terenu gminy Mycielin zarejestrowanych w kaliskim PUP znacznie spada odsetek długotrwale bezrobotnych (2006 – 57,9%, 2007 - 28,8%, 2008 – 21,6%, 2009 – 11,5%). Jednakże w roku 2010 ich liczba ponownie wzrasta, tak, że udział procentowy długotrwale bezrobotnych w ogólnej liczbie zarejestrowanych wyniósł 16,9%92. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 94 Dane GUS 2009. Dane GUS 2009. 96 Dane GUS 2009, http://www.opatowek.pl/cat2,12 97 Tamże. 95 Strona Gmina Stawiszyn 120 Podobnie jak na terenie całego kraju również w gminie Opatówek dostrzegalne jest starzenie się społeczeństwa. Zmniejsza się odsetek osób w wieku przedprodukcyjnym ( 2002- 24,1%; 2009 – 20,4), wzrasta natomiast odsetek osób w wieku poprodukcyjnym (2002 – 15,2%, 2009 – 16,5%). W grupie osób w wieku produkcyjnym zauważalny jest wzrost ich udziału w strukturze wiekowej o prawie 3 punkty procentowe (2002 – 60,6%, 2009 – 63,1%).94 Gmina Opatówek posiada charakter rolniczo-przemysłowy. Na jej terenie, według danych GUS, w roku 2009 działało 988 podmiotów gospodarczych, 33 spośród nich należało do sektora publicznego. Najwięcej – 33,8% zarejestrowanych było w sekcji G (Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego). W sekcji A (rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo) zarejestrowanych było 12,9% podmiotów. W sekcjach K (Obsługa nieruchomości, wynajem i usługi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej) i D (Przetwórstwo przemysłowe) znalazło się nieco ponad 9% podmiotów gospodarczych. Znaczącym na terenie gminy Opatówek jest duży, nowoczesny zakład "Hellena", należący do Grupy "Jutrzenka" S.A., produkujący soki i napoje. 95 Na terenie gminy znajduje się 6 szkół podstawowych, 4 gimnazja, 1 przedszkole. Młodzież z terenu gminy ma możliwość kształcenia się na szczeblu ponadgimnazjalnym. Na terenie gminy działa 1 liceum ogólnokształcące, liczba uczniów w tej placówce od roku 2005 systematycznie spada (2005 – 144 uczniów, 2009 – 24). Ponadto w gminie funkcjonuje jedna ponadgimnazjalna zasadnicza szkoła zawodowa, tu uczęszcza zdecydowanie więcej osób ich liczba w latach 2004 – 2008 stale rosła (2005 – 87 uczniów, 2007 – 102) jednak w kolejnych latach obserwujemy znaczny spadek uczniów (2009 – 82 osoby). Od 2008 roku funkcjonuje w gminie policealna szkoła dla dorosłych. Mieszkańcy gminy mają również możliwość uzyskania wykształcenia wyższego w filii łódzkiej Wyższej Szkoły Informatyki w Opatówku.96 Liczb bezrobotnych z gminy Opatówek, zarejestrowanych w PUP w Kaliszu w roku 2010 wynosiła 303 osoby, w tym 184 kobiety (60,7%). Warto podkreślić, że wśród bezrobotnych z terenu gminy Opatówek znacząco polepszyła się sytuacja osób długotrwale bezrobotnych, dotyczy to zwłaszcza grupy osób pozostających bez zatrudnienia dłużej niż 24 miesiące, od roku 2004 do 2010 odnotowano w tej grupie spadek o 38 punktów procentowych (2004 – 42,3%; 2008 – 18,7%; 2010 -4,3%).97 98 99 Dane GUS. Tamże. Strona Gmina Stawiszyn położona jest w powiecie kaliskim na północ od miasta Kalisz w południowej części województwa wielkopolskiego. Sąsiaduje od południa z gminą Żelazków, od północy z gminą Grodziec i Rychwał, od wschodu z gminą Mycielin oraz od zachodu z gminą Blizanów. Gmina Stawiszyn zajmuje powierzchnię 7 850 ha z czego 4 980 ha zajmują użytki rolne, co stanowi 63,4% ogólnej powierzchni. Użytki leśne zajmują obszar 2 148 ha czyli 21,4% ogólnej powierzchni gminy.98 Według danych GUS z 2009 roku gminę zamieszkiwało 7 281 osób, z czego 3 799 kobiet, co stanowi 52,2% ogółu. Średnia gęstość zaludnienia wyniosła 93 osoby na 1 km kwadratowy. Przyrost naturalny w gminie na przestrzeni lat od 2004 – 2009 przyjmuje wartości dodatnie. W roku 2004 osiągnął wartość 1,1 a w roku 2009 wzrósł do 2,2. Saldo migracji wewnętrznych na pobyt stały w gminie na przestrzeni lat 2004 – 2007 osiągnęło wartości ujemne, największe w 2007 roku kiedy wynosiło -36. Natomiast w roku 2008 wzrosło do 22 i ponownie spadło do 3 w roku 2009. W strukturze demograficznej gminy Stawiszyn obserwujemy spadek odsetka osób w wieku przedprodukcyjnym: w roku 2009 wynosił on 20,1% (w 2002 – 23,9%). Widoczny jest wzrost odsetka osób w wieku produkcyjnym (w 2009 – 64,2%, w 2002 – 21,4%) i poprodukcyjnym (w 2002 – 14,5%, w 2009 – 15,7%). W gminie Stawiszyn zauważalny jest zatem proces starzenia się społeczeństwa.99 Liczba podmiotów gospodarczych działających na terenie gminy Stawiszyn według danych GUS z 2009 roku wynosiła 489 z czego 17 zarejestrowanych było w sektorze publicznym. W podziale na sekcje według PKD najliczniejsza była sekcja G (Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego), której odsetek wynosił 29% zarejestrowanych. W sekcji K (Obsługa nieruchomości, wynajem i usługi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej) było 18% zarejestrowanych podmiotów gospodarczych. Podmioty z sekcji F (Budownictwo) stanowiły 12,9%, a w sekcji C (Górnictwo) zarejestrowanych było 11,5% podmiotów gospodarczych. Na terenie gminy Stawiszyn młodzież ma możliwość kształcenia się na poziomie podstawowym i gimnazjalnym w zespole szkół w Stawiszynie oraz w Zbiersku. W miejscowościach tych funkcjonuje również publiczne przedszkole samorządowe. Według danych PUP Kalisz na dzień 31 XII 2010 roku w gminie było zarejestrowanych 229 osób bezrobotnych, z czego 129 (56,3%) kobiet. Na przełomie lat 2006 – 2009 w grupie osób długotrwale pozostających bez zatrudnienia widoczny jest spadek o 45,7 punktów procentowych (w 2006 – 61,1%, w roku 121 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 2009 – 15,4%). W 2010 roku odsetek osób długotrwale pozostających bez zatrudnienia wynosił już 18,9%.100 Gmina Szczytniki Gmina Szczytniki leży w południowo-wschodniej części województwa wielkopolskiego, w powiecie kaliskim i graniczy z gminami powiatu kaliskiego: Koźminek, Opatówek, Godziesze oraz Brzeziny oraz powiatu sieradzkiego: Goszczanów i Błaszki. Powierzchnia gminy Szczytniki wynosi 11 033 ha w tym użytki rolne zajmują obszar 9 744 ha (88,3%).101 Gmina posiada typowo rolniczy charakter z przewagą rolnictwa indywidualnego i stanowi duże zaplecze surowcowe dla rozwoju przetwórstwa rolnospożywczego.102 Według danych GUS z 2009 roku gminę zamieszkiwało 8 011 osób, w tym 4 062 kobiet. Średnia gęstość zaludnienia w gminie Szczytniki na 1 km kwadratowych wynosi 73 osoby. Przyrost naturalny w gminie utrzymuje się na poziomie dodatnim. Saldo migracji wewnętrznych na pobyt stały na przełomie lat 2004 – 2009 utrzymywało się na poziomie wartości ujemnych, dopiero w roku 2009 wzrosło i osiągnęło wartość dodatnią (4)103 . W gminie Szczytniki w 2009 roku zarejestrowane były 372 podmioty gospodarcze w tym 26 w sektorze publicznym. Największą liczbę podmiotów odnotowano w sekcji G104 110, oraz w sekcji A (rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo) tj. 59. W sekcji F (Budownictwo) zarejestrowanych było 48 podmiotów gospodarczych. Warto wymienić również podmioty zarejestrowane w przetwórstwie przemysłowym (sekcja D), których liczba wyniosła 32. Na terenie gminy znajduje się kilkadziesiąt sklepów spożywczo-przemysłowych, zakład uboju drobiu, zakład skupu i uboju bydła i trzody chlewnej, kilka zakładów mechaniki pojazdowej, ponad sto zakładów prywatnych świadczących różne usługi w tym transportowe, leczenia zwierząt i sprzedaży paliw.105 W roku 2009 na terenie gminy działały 3 placówki wychowania przedszkolnego, do których zapisanych było 137 dzieci. Ponadto w gminie znajduje się 8 szkół podstawowych, choć liczba placówek od 2002 się nie zmieniła, widoczny jest spadek uczniów na przestrzeni lat 2002-2009 (2002- 745 osób, 2007 – 597 osób, 2009 – 581 osób). W latach 2002-2009 Strona Tamże. Dane GUS. 102 http://www.szczytniki.ug.gov.pl/charaktrystyka_gminy.htm#Topografia. 103 Dane GUS. 104 Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego. 105 http://www.szczytniki.ug.gov.pl/charaktrystyka_gminy.htm#Topografia. 101 122 100 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 106 Dane GUS. Tamże. 108 Dane GUS 2009. 109 Tamże. 107 Strona Gmina Żelazków Gmina Żelazków położona jest w północnej części powiatu kaliskiego i południowo wschodniej części województwa wielkopolskiego. Zajmuje obszar 11 361 ha.108 Od północy graniczy z gminami Stawiszyn i Mycielin, od wschodu z gminą Ceków, od południowego wschodu z gminą Opatówek, od południowego zachodu z Kaliszem, a od zachodu z gminą Blizanów. Gmina Żelazków ma charakter przemysłowo-rolniczy. Podstawą gospodarki jest przetwórstwo rolno-spożywcze, działają również zakłady usługowe, rzemieślnicze i produkcyjne (głównie odzieżowe). Użytki rolne zajmują 9 492 ha co stanowi 84% powierzchni. Użytki leśne zajmują powierzchnię 894,5 ha co stanowi 8% ogólnej powierzchni gminy.109 Według dostępnych danych GUS gminę Żelazków w roku 2009 zamieszkiwało 9 101 osób z czego 4 671 stanowiły kobiety. Średnia gęstość zaludnienia wynosiła 80 osób na 1km kwadratowy. Przyrost naturalny w gminie na przestrzeni lat utrzymuje się na poziomie wartości dodatnich (2002 – 0,9; 2008 – 4,1; 2009 – 2,7). Saldo migracji wewnętrznych w gminie na przełomie lat 2002-2009 utrzymuje się na poziomie dodatnim, od roku 2006 zaobserwować można jednak jego spadek (2006- 32, 2008 – 14, 2009 – 11). 123 nastąpił wzrost liczby szkół gimnazjalnych – do roku 2007 były 2, a po roku 2007 liczba placówek wzrosła do 5, w roku 2009 uczęszczało do nich 329 uczniów.106 W gminie Szczytniki widoczny jest proces starzenia się społeczeństwa. Spada odsetek osób w wieku przedprodukcyjnym – w roku 2009 wyniósł 22,1% (w 2002 – 25,6%). Niewielki wzrost odnotowany jest w grupie osób w wieku poprodukcyjnym (w 2002 – 15,4%, w 2009 15,8%). W grupie osób w wieku produkcyjnym w 2009 odsetek osób wynosił 62,1% ( 2002 – 59%).107 Według danych PUP w Kaliszu na dzień 31 grudnia 2010 roku liczba bezrobotnych zarejestrowanych wynosiła 229 osób, w tym 129 kobiet (56,3%). W grupie osób pozostających długotrwale bez zatrudnienia (73 osoby, w tym 54 kobiety) dostrzegalny jest znaczący spadek, szczególnie na przełomie lat 2004 – 2009, liczba odsetka zarejestrowanych spada prawie o 38 punktów procentowych. W roku 2010 ich odsetek ponownie wzrósł o 3,8 punków procentowych. Wiąże się to z ogólnym wzrostem bezrobotnych w tym czasie (2009 – 2010), który ma związek ze spowolnieniem gospodarczym jakie nastąpiło na terenie kraju. Podobną sytuację można zaobserwować również w pozostałych gminach powiatu kaliskiego. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Analiza struktury demograficznej wskazuje na zmniejszanie się odsetka osób w wieku przedprodukcyjnym (2002-26%; 2004-24%; 2006-22,6%; 2008-21,2%; 2009-20,5%). Widoczny jest stopniowy wzrost udziału osób w wieku produkcyjnym (2002-59,4%; 200461,4%; 2006-63%; 2008-64,1%; 2009-64,5%). Podobnie sytuacja przedstawia się w grupie osób w wieku poprodukcyjnym (2002-14,5%; 2004-14,6%; 2006-14,4%; 2008-14,8%; 200915%).110 Na terenie gminy Żelazków w 2009 roku liczba zarejestrowanych podmiotów gospodarczych wynosiła 612, w tym 19 w sektorze publicznym. W podziale na sekcje PKD 2004 najwięcej, bo aż 32,2% podmiotów gospodarczych w roku 2009 było zarejestrowanych w sekcji G (Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego), następnie w sekcji A (Rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo) – 20,4%; w sekcji D (Przetwórstwo przemysłowe) – 12,6% i w sekcji F ( Budownictwo) – 6,5%.111 Bazę edukacyjną na terenie gminy Żelazków tworzy 7 szkół podstawowych, 2 gimnazja oraz szkoła policealna dla dorosłych, która istnieje od 2007 roku. W 2008 uczęszczało do niej 36 osób, rok później już tylko 20. W roku 2009 w gminie Żelazków liczba zatrudnionych wynosiła 1 215 osób z czego 507 kobiet, co stanowi 41,7% ogółu. W dniu 31 XII 2010 w gminie Żelazków było 267 osób bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kaliszu z czego 145 to kobiety (54,3% ogółu).112 Należy podkreślić, że na przestrzeni lat zmieniła się znacznie sytuacja długotrwale bezrobotnych, ich liczba spada, wraz ze spadkiem ogólnej liczby zarejestrowanych od roku 2006 do 2009 (2006 - 59,1%; 2007 – 55,7%, 2008 – 21,1%, 2009 – 13,5%), jednakże w roku 2010 ich liczba i udział procentowy wśród wszystkich zarejestrowanych wzrósł do poziomu 17,2%. Należy również zauważyć, iż odwrotną tendencję zaobserwować można w grupie bezrobotnych pozostających bez pracy do 6 miesięcy, po wcześniejszym spadku ich liczby, od roku 2008 obserwowany jest jej stopniowy wzrost wśród bezrobotnych.113 W wywiadach kwestionariuszowych przeprowadzonych z mieszkańcami powiatu ziemskiego i grodzkiego wzięło udział ogółem 5000 mieszkańców, z czego zdecydowana większość (4562 osób) zamieszkiwała w powiecie kaliskim. W samym mieście Kaliszu 110 Tamże. Tamże. 112 Tamże. 113 PUP w Kaliszu. 111 124 Porównanie postaw i opinii mieszkańców gmin powiatu kaliskiego na temat lokalnego rynku pracy Strona 7.2. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego przeprowadzonych zostało 438 wywiadów. W każdej spośród jedenastu gmin powiatu przeprowadzonych zostało około 400 wywiadów kwestionariuszowych (najwięcej w gminie Opatówek – 423, najmniej w gminie Ceków-Kolonia – 402 wywiady), co stanowiło ok. 9% wszystkich wywiadów przeprowadzonych w powiecie kaliskim. Zróżnicowanie opinii i postaw mieszkańców gmin przekłada się na konieczność ich uwzględniania przy formułowaniu działań leżących w zakresie polityki rynku pracy i polityki edukacyjnej. Udział procentowy mieszkańców w badaniu według powiatów. Udział procentowy mieszkańców powiatu kaliskiego w badaniu według gmin 114 Dane Bank Danych Lokalnych, GUS 2009. Strona 7.2.1. Charakterystyka demograficzna Wśród badanych z powiatu kaliskiego 51,2% stanowiły kobiety i jest to wartość zbliżona do odsetka kobiet w liczbie ludności powiatu, który w 2009 roku wyniósł 50,9%114. Sytuacja kobiet na kaliskim rynku pracy jest szczególnie trudna, gdyż nawet w trwającym jeszcze do niedawna okresie dynamicznego wzrostu zatrudnienia i rozwoju gospodarczego możliwości zatrudnienia były w zdecydowanie większej mierze skierowane do mężczyzn. W latach 2007 i 2008 odsetek kobiet wśród zarejestrowanych w kaliskim PUP bezrobotnych z powiatu kaliskiego wynosił odpowiednio: 65% i 62%. Niewiele lepiej prezentowały się statystyki w powiecie mieście Kaliszu: 61% i 58%. Według danych kaliskiego PUP z grudnia 2010, kobiety stanowiły 55,4% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych. W 11 gminach powiatu kaliskiego, w których przeprowadzono badania kobiety stanowiły większość w 6: Stawiszyn (56,2%), Lisków (55,5%), Godziesze Wielkie (54,8%), Koźminek (54%), Ceków-Kolonia (53,5%), Blizanów (51,4%). W pozostałych gminach: Szczytniki, Mycielin, Brzeziny, Żelazków, Opatówek odsetek ten wyniósł od 48,7 do 45,9%. 125 Opracowanie własne Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 3. Rozkład procentowy respondentów z powiatu kaliskiego i poszczególnych gmin w podziale na płeć. (N=4562) Strona Warto również zwrócić uwagę na różnice w strukturze wiekowej respondentów z poszczególnych gmin. Osoby młode, do 25. roku życia mają bowiem szczególnie trudną sytuację na kaliskim rynku pracy. Jak wynika z danych kaliskiego PUP, w grudniu 2010 roku stanowiły niemal jedną trzecią zarejestrowanych bezrobotnych. W przeprowadzonych wywiadach kwestionariuszowych na terenie powiatu kaliskiego udział osób w wieku od 18 do 24 lat w próbie badawczej wyniósł 23,2%. W 6 gminach odsetek ten był wyższy: Godziesze Wielkie (36,8%), Stawiszyn (31,7%), Mycielin (26,8%), Opatówek (26,7%), Żelazków (25,4%), Szczytniki (23,9%). Najniższy odsetek osób z tego przedziału wiekowego odnotowano w gminie Lisków (11,3%). Dane Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu wskazują również na zwiększenie udziału osób w wieku powyżej 55. roku życia w ogólnej liczbie zarejestrowanych bezrobotnych. W 2002 roku ich udział wynosił 2%, a w 2007 już 8%. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że w latach 2002 - 2006 rosła również ich liczba, mimo zmniejszenia się ogólnej liczby osób bezrobotnych. W latach 2007 i 2008 liczba ta się zmniejszała, by w 2009 znów wzrosnąć. 126 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego W próbie badawczej mieszkańców powiatu kaliskiego respondenci z przedziału wiekowego od 55 do 64 lat stanowili 11,7%. W przypadku gmin kaliskich najwyższy odsetek badanych z tej kategorii odnotowano w gminie Koźminek (16,8%), najniższy w Opatówku (7,3%). Wykres 4. Rozkład procentowy respondnetów z powiatu kaliskiego i poszczególnych gmin w przedziałach wiekowych. (N=4562) Strona Respondenci z poszczególnych gmin powiatu kaliskiego zdecydowanie bardziej różnili się pod względem wykształcenia. Wśród wszystkich uczestniczących w badaniu mieszkańców powiatu kaliskiego 22% stanowiły osoby z wykształceniem podstawowym, 22,7% z wykształceniem zasadniczym zawodowym, 37,4% z wykształceniem średnim zawodowym i ogólnokształcącym, a osoby z wykształceniem wyższym 17,8%. Różnice między badanymi w poszczególnych gminach są jednak znaczące. Na przykład w gminach Stawiszyn i Godziesze Wielkie odsetek osób z wykształceniem podstawowym przekraczał nieco 40%, odpowiednio: 42,5% i 40,5%. Natomiast w gminie Brzeziny nie osiągnął jednej dziesiątej (9,2%). Najmniejsze różnice dotyczą udziału badanych z wykształceniem zasadniczym zawodowym, choć sięgają 11 punktów procentowych. Co najmniej jedną czwartą stanowili 127 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego respondenci z wykształceniem zasadniczym zawodowym w gminach: Szczytniki (27,2%), Ceków-Kolonia (25,3%) i Koźminek (25%). Najniższy odsetek respondentów z tej kategorii odnotowano w gminie Stawiszyn (16%). Udział osób z wykształceniem średnim ogólnokształcącym i średnim zawodowym na poziomie poszczególnych gmin różnił się ponad dwukrotnie. Ponad 43%-owy odsetek badanych z wykształceniem średnim odnotowano w gminach: Żelazków (52,2%), Lisków (45,7%), Brzeziny (45,1%), Opatówek (43,4%) i Szczytniki (43,1%). W gminach Ceków-Kolonia, Mycielin, Godziesze Wielkie, Stawiszyn odnotowano udział osób z wykształceniem średnim poniżej poziomu odnotowanego dla wszystkich respondentów z powiatu kaliskiego. Różnice między poszczególnymi gminami pod względem odsetka osób z wyższym wykształceniem w próbie badawczej również warte są zaznaczenia. O ile wśród respondentów z powiatu kaliskiego osoby z wyższym wykształceniem stanowiły 17,8%, o tyle w przypadku gmin Brzeziny i Blizanów ich udział przekraczał jedną piątą – odpowiednio: 23,9% i 22,4%. Natomiast w gminach Godziesze Wielkie i Żelazków wyniósł odpowiednio: 13,4% i 6,8%. Wykres 5. Rozkład procentowy ze względu na wykształcenie respondentów z powiatu kaliskiego i poszczególnych gmin. (N=4562) Strona 7.2.2. Status na rynku pracy Dla prowadzonych badań bodaj najistotniejszą zmienną była sytuacja na rynku pracy osób uczestniczących w badaniu. Z punktu widzenia tworzenia i realizacji polityk: gospodarczej, społecznej, a także rynku pracy i polityki edukacyjnej istotne są opinie, tak 128 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 115 Według danych Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu w zestawieniu danych z 31 grudnia 2010 i 31 grudnia 2009 liczba bezrobotnych zmniejszyła się w całym powiecie ziemskim, ale tylko w gminach: Koźminek, Stawiszyn, Blizanów, Ceków, Opatówek, Mycielin. Strona 129 osób aktywnych zawodowo, w tym zatrudnionych i przedsiębiorców, jak i przyszłych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych i wyższych. W obliczu starzenia się społeczeństwa powiatów kaliskiego i miasta Kalisz nie mniej istotna jest aktywizacja zawodowa osób w wieku produkcyjnym ze starszych przedziałów wiekowych. Na znaczeniu zyskiwać będzie również aktywizacja społeczna osób w wieku poprodukcyjnym, szczególnie w środowiskach wiejskich. Może być dokonywana między innymi poprzez zajęcia w zakresie dokształcania i rozwijania umiejętności manualnych i podtrzymywania aktywności umysłowej, np. kółka zainteresowań czy uniwersytety III wieku. Wśród badanych z powiatu kaliskiego najliczniejszą zbiorowością respondentów były osoby zatrudnione (36% badanych). Jedną piątą stanowili uczniowie i studenci. Nieco mniej, bo 19%, to emeryci i renciści. Właściciele przedsiębiorstw stanowili 13%-towy udział w próbie badawczej. Osoby bezrobotne podzielono na zarejestrowanych w powiatowym urzędzie pracy i niezarejestrowanych. Zbiorowości te reprezentowane były odpowiednio w 6% i 5%. Stworzona została również kategoria statusu na rynku pracy: „inny”, ale zaliczonych do niej zostało mniej niż 1% badanych. Największy odsetek badanych z kategorii „zatrudniony” odnotowano w gminach: Opatówek (45%), Szczytniki (44%), Brzeziny (44%), Ceków-Kolonia (40%). W prawie wszystkich gminach badani z tej kategorii stanowili największą grupę. Tylko w gminie Godziesze Wielkie ich udział wyniósł 24%, więcej było uczniów i studentów (36%). Odsetek respondentów prowadzących własną działalność gospodarczą znacznie różnicował strukturę badanych w poszczególnych gminach. Najwięcej reprezentantów tej kategorii odnotowano w gminie Lisków (23%). Wartości powyżej średniej dla powiatu zmienna ta przyjmowała również w gminach Koźminek (17%) i Blizanów (16%). Najmniejszy udział w strukturze badanych mieli właściciele przedsiębiorstw w gminie Mycielin (5%). Najwyższy odsetek bezrobotnych zarejestrowanych w kaliskim PUP115 w badanej próbie mieszkańców powiatu kaliskiego odnotowano w gminie Blizanów (10%), niewiele niższy był ich odsetek w gminach Godziesze Wielkie (9%) i Mycielin (8%). Najniższy odnotowano natomiast w gminach Opatówek i Brzeziny (3%). Bardziej interesujące są jednak wartości, jakie przyjmował odsetek osób bezrobotnych, ale nie zarejestrowanych w powiatowym urzędzie pracy. Osoby z tej kategorii miały największy udział wśród badanych z gminy Brzeziny (11%). Ponad 5% (czyli powyżej średniej dla powiatu) stanowili również w gminach: Lisków (9%), Koźminek (8%), Ceków-Kolonia (7%), Blizanów (7%). Najniższy odsetek badanych deklarujących się jako Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego bezrobotni niezarejestrowani odnotowano wśród respondentów w gminie Godziesze Wielkie (1%). Osoby nieaktywne zawodowo, ale uczące się, czyli uczniowie i studenci również nie mieli jednakowej reprezentacji wśród badanych mieszkańców kaliskich gmin. Jak wspomniano, najwyższy odsetek osób z tej kategorii, a jednocześnie stanowiący największą część respondentów został przebadany w gminie Godziesze Wielkie (36%). Jednak uczniowie i studenci stanowili co najmniej jedną piątą uczestniczących w badaniu mieszkańców następujących gmin powiatu kaliskiego: Stawiszyn (29%), Opatówek (24%), Mycielin (22%), Żelazków (21%), Szczytniki (21%), Brzeziny (20%). Niecałą jedną dziesiątą respondentów uczniowie i studenci stanowili w gminach: Lisków (9%) i Koźminek (9%). W większości gmin osoby deklarujące swój status na rynku pracy jako renciści i emeryci stanowiły co najmniej jedną piątą badanych. 20% w gminach Godziesze Wielkie, Stawiszyn i Blizanów. Natomiast w gminach: Mycielin, Żelazków, Koźminek, Ceków-Kolonia, odpowiednio: 27%, 25%, 25% i 24%. Najmniejszą reprezentację ta kategoria badanych miała w gminie Brzeziny (8%). Strona 130 Wykres 6. Jaki jest Pana/i obecny status na rynku pracy? (N=4562) Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Opracowanie własne. Strona 131 7.2.3. Ocena sytuacji na rynku pracy Mieszkańców biorących udział w badaniu zapytano przede wszystkim o ocenę aktualnej sytuacji na lokalnym rynku pracy, jej zmiany w ostatnich latach, możliwości poszukiwania pracy, poproszono także o wskazanie zawodów, które w Kaliszu i okolicach są najbardziej poszukiwane, a także tych, których przedstawicieli jest zbyt wielu i którzy borykają się z problemem znalezienia pracy adekwatnej do wykształcenia i posiadanych umiejętności. Mieszkańcy zostali także zapytani o ocenę doszkalania i uczenia się przez całe życie – czy jest ono według nich niezbędne, pożądane, czy wprost przeciwnie – niepotrzebne. Starano się również dowiedzieć czy sami respondenci korzystają z możliwości podnoszenia swoich kwalifikacji oraz co wiedzą o takich propozycjach formułowanych przez publiczne i niepubliczne instytucje rynku pracy (urzędy pracy, firmy szkoleniowe, szkoły dla dorosłych). W dalszej części badania poproszono respondentów o ustosunkowanie się do własnych zarobków i ich ocenę pod kątem satysfakcji i możliwości zmiany miejsca zatrudnienia, włącznie z wyjazdem za granicę. Na początku mieszkańcy powiatu kaliskiego poproszeni zostali o ocenę aktualnej sytuacji na lokalnym rynku pracy, przy czym ankieterzy notowali pierwsze, spontaniczne odpowiedzi respondentów, którzy sytuację oceniali na pięciostopniowej skali odpowiedzi (od „sytuacja jest bardzo dobra” do „sytuacja jest bardzo zła”). Poniżej zamieszczone wykresy obrazują rozkłady uzyskanych odpowiedzi z podziałem na poszczególne gminy. Oceny pozytywne zostały oznaczone kolorem zielonym (im ciemniejszy, tym lepsza ocena sytuacji na rynku pracy), a oceny negatywne – czerwonym. Kolorem szarym wyróżnione odpowiedzi „trudno powiedzieć”, „nie wiem”. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 7. Jak ocenia Pan/Pani aktualną sytuację na kaliskim rynku pracy? rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Opracowanie własne. Około 1/3 wszystkich odpowiedzi stanowiły te, na podstawie których trudno dokonać oceny sytuacji na rynku pracy – „trudno powiedzieć” i „nie wiem”, na wykresie oznaczone kolorem szarym. W przypadku gminy Żelazków i Szczytniki te odpowiedzi stanowiły zdecydowaną większość (odpowiednio 64% i 56%). Skupiając się jedynie na tych, które oddają ocenę – dobrą lub złą – sytuacji na lokalnym rynku pracy w poszczególnych gminach, otrzymujemy uproszczone zestawienie, w którym skumulowane oceny pozytywne i negatywne pokazują nastawienie mieszkańców poszczególnych gmin. Strona 132 Wykres 8. Jak ocenia Pan/Pani aktualną sytuację na kaliskim rynku pracy? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Na powyższym wykresie widać wyraźnie, że negatywne oceny sytuacji na lokalnym rynku pracy znacznie przeważają nad ocenami pozytywnymi, określającymi tę sytuację jako dobrą. Tak jest w powiecie kaliskim jako całości, natomiast w poszczególnych gminach różnice występują i czasem są znaczne. W gminie Koźminek niemal 60% mieszkańców uznało, że sytuacja na rynku pracy jest zła, jednocześnie to w tej gminie najmniej było ocen wskazujących na dobrą sytuację – nieco ponad 10%. Oznacza to, że jedynie co dziesiąty mieszkaniec gminy Koźminek powiedział o nienajgorszej sytuacji w gminie i powiecie pod względem możliwości znalezienia i utrzymania pracy. Zupełnie odmiennie jest w gminie Żelazków, w której najczęściej mieszkańcy nie potrafili ocenić sytuacji na rynku pracy. Tu oceny negatywne i pozytywne stanowiły w sumie niewiele ponad 1/3 wszystkich udzielonych odpowiedzi. Dodatkowo oceny negatywne i pozytywne zgromadziły niemal tyle samo odpowiedzi, co powoduje, że sytuacja mieszkańców jest niezwykle trudna do oceny. Warto jednak w tym miejscu zauważyć, że niemal w połowie gmin powiatu kaliskiego negatywne oceny sytuacji na lokalnym rynku pracy zgromadziły ponad połowę wszystkich udzielonych przez respondentów odpowiedzi (Ceków-Kolonia, Mycielin, Lisków, Koźminek i Opatówek). Oceny pozytywne stanowiły z reguły kilkanaście procent, rzadko przekraczały próg ¼ wszystkich odpowiedzi. Najwięcej ich padło w gminie Lisków (24%), Godziesze Wielkie (niemal 23%), Brzeziny (21,5%) i Mycielin (20,5%). 133 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Z uwagi na fakt, że negatywne oceny sytuacji na lokalnym rynku pracy były częściej udzielane, aniżeli oceny pozytywne, w analizie dokonano rangowania gmin według różnicy pomiędzy ocenami negatywnymi a pozytywnymi. Im wyższa wartość, tym większa była różnica pomiędzy udzielonymi odpowiedziami oceniającymi sytuację na rynku pracy jako dobrą i jako złą. Wykres 9. Gminy powiatu kaliskiego według różnicy między pozytywnymi i negatywnymi ocenami lokalnego rynku pracy. Strona Największa różnica pomiędzy ocenami pozytywnymi a negatywnymi została odnotowana w gminie Koźminek – różnica ta wyniosła niemal 47 punktów procentowych, co oznacza, że odpowiedzi pozytywne stanowiły zaledwie niewielki procent wszystkich udzielonych. Również dużą różnicę odnotowano w gminie Ceków-Kolonia (41 punktów procentowych przewagi ocen negatywnych nad pozytywnymi). Najmniejsza różnica – zaledwie 0,2 punktu procentowego – miała miejsce w gminie Żelazków, gdzie oceny pozytywne równoważyły oceny negatywne. Najbardziej jednak istotne w tym zestawieniu jest to, że w żadnej gminie powiatu kaliskiego pozytywne oceny sytuacji na rynku pracy nie przeważyły ocen negatywnych. Mieszkańcy zostali poproszeni także o ocenę zmiany sytuacji na lokalnym rynku pracy – zapytano ich czy sytuacja w stosunku do tej sprzed trzech lat uległa poprawie czy wprost przeciwnie – pogorszyła się. Tu respondenci również udzielali odpowiedzi na pięciostopniowej skali począwszy od „sytuacja jest zdecydowanie lepsza” i „sytuacja jest 134 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego raczej lepsza” poprzez „sytuacja nie zmieniła się w ciągu 3 lat” aż po „sytuacja jest raczej gorsza” i „sytuacja jest zdecydowanie gorsza”. Strona Analizując rozkład odpowiedzi na pytanie o zmiany w sytuacji na lokalnym rynku pracy, widać wyraźnie, że zdecydowana większość mieszkańców powiatu kaliskiego uznała, że żadne zmiany nie zaszły i że sytuacja nie uległa ani zasadniczej poprawie, ani pogorszeniu. Biorąc pod uwagę fakt, że jednocześnie w pytaniu o ocenę aktualnej sytuacji mieszkańcy udzielali przede wszystkim ocen negatywnych, można stwierdzić, że brak zmian w tym przypadku jest złą oznaką, choć nie można wykluczyć, że ewentualne zmiany mogłyby przyczynić się do dalej idącego pogorszenia sytuacji na lokalnym rynku pracy. Nieco ponad połowa wszystkich mieszkańców powiatu kaliskiego (53%) uznała, że w stosunku do sytuacji sprzed trzech lat, sytuacja na rynku pracy uległa jakiejś zmianie. Większość spośród tych osób (36%) uznała, że zmiana ta spowodowała pogorszenie warunków pracy, natomiast nieco ponad 17%, że – wprost przeciwnie – w powiecie kaliskim sytuacja jest lepsza aniżeli trzy lata temu. Należałoby zatem przyjrzeć się szczegółowemu rozkładowi tych odpowiedzi z podziałem na poszczególne gminy powiatu. 135 Wykres 10. Czy sytuacja na kaliskim rynku pracy w porównaniu do sytuacji sprzed 3 lat zmieniła się. Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 11. Czy sytuacja na kaliskim rynku pracy w porównaniu do sytuacji sprzed 3 lat zmieniła się. Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Strona Okazuje się, że uczestniczący w badaniu mieszkańcy każdej spośród jedenastu gmin powiatu kaliskiego, którzy uznali, że na lokalnym rynku pracy zaszły jakieś zmiany, przeważnie oceniali te zmiany negatywnie, uznając że w tym aspekcie nastąpiło pogorszenie. W gminie Koźminek i Ceków-Kolonia liczba ocen negatywnych znacznie przeważyła nad ocenami pozytywnymi, co oznacza, że znacznej liczbie mieszkańców tych gmin żyje i pracuje się gorzej aniżeli trzy lata temu. Najmniejsza różnica pomiędzy ocenami negatywnymi i pozytywnymi została odnotowana ponownie w gminie Żelazków, w związku z czym w gminie tej trudno ocenić zachodzące zmiany na rynku pracy. Dla części mieszkańców sytuacja uległa poprawie, ale porównywalna liczba ludzi odczuła pogorszenie swojej sytuacji zawodowej. W związku z faktem, że mieszkańcy gmin powiatu kaliskiego, którzy odczuli jakieś zmiany w sytuacji na lokalnym rynku pracy, przeważnie oceniali te zmiany negatywnie, można dokonać rangowania gmin, odejmując oceny pozytywne od negatywnych, aby uchwycić te gminy, gdzie negatywne oceny zmian znacznie przeważają nad ocenami 136 Opracowanie własne Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego pozytywnymi oraz te, w których się wzajemnie równoważą, co oznaczać będzie, że są one niejednoznaczne i niejednolicie odbierane przez samych mieszkańców. Wykres 12. Gminy powiatu kaliskiego według różnicy między pozytywnymi i negatywnymi ocenami zmian na lokalnym rynku pracy. Strona Powyższy wykres jednoznacznie wskazuje, że najczęściej negatywnie odbierali zmiany zachodzące w ciągu minionych lat na lokalnym rynku pracy mieszkańcy gminy Koźminek. Tu różnica między ocenami pozytywnymi i negatywnymi była największa – na korzyść ocen negatywnych. Oznacza to, że zaledwie niewielki odsetek mieszkańców odczuwających zmiany w gminie, odebrał je jako pozytywne. Powodem takiej sytuacji mogła być np. likwidacja większego zakładu i masowe zwolnienia pracowników, ale już nie jednostkowa utrata pracy – wówczas ocen negatywnych byłoby zdecydowanie mniej. Równie negatywnie ogółem zmiany odebrali mieszkańcy gminy Ceków-Kolonia, a także gminy Brzeziny, Lisków i Blizanów, w których oceny negatywne znacznie przeważyły oceny pozytywne. Charakterystyczne, że dla dwóch gmin – Mycielin i Żelazków liczba negatywnych i pozytywnych ocen zmiany sytuacji na lokalnym rynku pracy w zasadzie równoważy się, co oznacza, że zachodzące zmiany nie są jednolicie odbierane przez wszystkich mieszkańców. Nie sposób nie zwrócić uwagi na podobieństwo w rozkładach udzielanych odpowiedzi pomiędzy pytaniem pierwszym – o ocenę aktualnej sytuacji na lokalnym rynku pracy a pytaniem drugim – ocena zmian, jakie na rynku nastąpiły w ciągu minionych trzech lat. Badanie korelacji wykazało, że pomiędzy tymi odpowiedziami wystąpiła silna korelacja (rho 137 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Speermana rS=0,565, p<0,05), co oznacza, że wybieraniu ocen negatywnych w pytaniu o sytuację na lokalnym rynku pracy bardzo często towarzyszył wybór ocen negatywnych w pytaniu o zmianę sytuacji na rynku pracy. Podobnie w przypadku dokonywania ocen pozytywnych: wyborom oceny pozytywnej w ocenie sytuacji na rynku pracy współtowarzyszyło wybieranie ocen pozytywnych w pytaniu o kierunek zmian w sytuacji na rynku kaliskim. W kolejnym pytaniu wywiadu kwestionariuszowego mieszkańcy powiatu kaliskiego poproszeni zostali odpowiedź na pytanie „czy obecnie łatwiej jest znaleźć lub zmienić pracę w Kaliszu i powiecie kaliskim na lepszą niż trzy lata temu?” Strona Ponad 1/3 mieszkańców powiatu kaliskiego uznała, że sytuacja ludności pod względem poszukiwania zatrudnienia lub zmiany dotychczasowego miejsca pracy nie uległa zmianie w stosunku do sytuacji sprzed 3 lat. Ogólnie zmiany zauważyło ponad 62% respondentów biorących udział w badaniu nad sytuacją na kaliskim rynku pracy. Zasadnicza większość z nich (ponad 46% wszystkich udzielonych odpowiedzi) wskazywała, że trudniej jest znaleźć pracę teraz, aniżeli trzy lata temu, przy czym aż 17%, że „zdecydowanie trudniej”. Odpowiedzi pozytywnych było zaledwie 16%, co może wynikać z jednostkowych doświadczeń związanych ze znalezieniem nowego zatrudnienia, poprawą warunków pracy lub płacy czy też innymi czynnikami mającymi wpływ na ocenę sytuacji na rynku pracy. 138 Wykres 13. Czy obecnie łatwiej znaleźć lub zmienić pracę w Kaliszu i powiecie kaliskim na lepszą niż 3 lata temu? Uśredniony rozkład odpowiedzi mieszkańców dla całego powiatu kaliskiego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Należałoby w tym miejscu przyjrzeć się odpowiedziom udzielanym przez mieszkańców poszczególnych gmin powiatu kaliskiego na pytanie o możliwości poszukiwania zatrudnienia. Wykres 14. Czy obecnie łatwiej znaleźć lub zmienić pracę w Kaliszu i powiecie kaliskim na lepszą niż 3 lata temu? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Strona Widać wyraźnie, że odpowiedzi skrajne „zdecydowanie tak” padały niezwykle rzadko we wszystkich gminach powiatu kaliskiego, przy czym w trzech – Godziesze Wielkie, Koźminek i Mycielin – żaden mieszkaniec nie udzielił takiej odpowiedzi. Zupełnie odmiennie wygląda sytuacja z przeciwstawnymi odpowiedziami „zdecydowanie nie” – ich udział w ogóle odpowiedzi jest znaczny i zazwyczaj wynosi kilkanaście procent. W gminie Koźminek, gdzie nie padła ani jedna odpowiedź „zdecydowanie tak”, odpowiedzi „zdecydowanie nie” stanowiły niemal 1/3 wszystkich udzielonych! Biorąc pod uwagę fakt, że mieszkańcy tej właśnie gminy także bardzo źle oceniali ogólną sytuację na kaliskim rynku pracy, można pokusić się o przypuszczenie, że mieszkańcom żyje i pracuje się na relatywnie źle. Ogółem w 139 Opracowanie własne. 7.2.4. Zapotrzebowanie kadrowe Dokładnie połowa mieszkańców powiatu kaliskiego stwierdziła, że grupą osób której nadwyżka jest najbardziej odczuwalna na rynku pracy są osoby z wykształceniem wyższym. Strona gminie tej odpowiedzi stwierdzające, że trudniej jest obecnie znaleźć pracę aniżeli trzy lata temu stanowiły ponad 60% wszystkich udzielonych, natomiast odmiennego zdania (wyłącznie odpowiedzi „raczej tak”) było zaledwie 6% mieszkańców gminy. Równie wiele negatywnych odpowiedzi padło w gminie Ceków-Kolonia (ponad 30% „zdecydowanie nie” i ponad 25% „raczej nie”) oraz w gminie Blizanów (23% „zdecydowanie nie” i niemal 30% „raczej nie”) oraz w gminie Godziesze Wielkie (ponad 10% „zdecydowanie nie” i ponad 40% „raczej nie”). Z kolei najwięcej głosów świadczących o nienajgorszej sytuacji pod względem możliwości znalezienia zatrudnienia lub jego zmiany padło w gminach Lisków i Brzeziny (20% ogółu respondentów uznało, że sytuacja zmieniła się na lepsze w stosunku do tej sprzed trzech lat) oraz w gminie Godziesze Wielkie (18,3% mieszkańców zauważyło poprawę sytuacji). Jest to o tyle ciekawe, że jednocześnie to właśnie w tej gminie stosunkowo dużo respondentów uznało, że sytuacja znacznie się pogorszyła. W gminie tej odnotowano jeden z najmniejszych udziałów odpowiedzi „sytuacja pozostała bez zmian” (mniej niż 30%). Warto zauważyć, że ogólnie ocen pozytywnych, uznających, że sytuacja pod względem możliwości zatrudnienia poprawiła się, było znacznie mniej, aniżeli tych, na podstawie których można sądzić, że w powiecie kaliskim sytuacja zatrudnieniowa jest dużo gorsza. Pytanie o możliwość znalezienia bądź zmiany zatrudnienia w Kaliszu i powiecie kaliskim było skorelowane zarówno z pytaniem pierwszym, w którym respondenci oceniali aktualną sytuację na lokalnym rynku pracy, jak i pytaniem drugim, w którym z kolei poproszeni zostali o ocenę zmian zachodzących na kaliskim rynku pracy. Oznacza to, że mieszkańcy powiatu kaliskiego, którzy zasadniczo negatywnie oceniali sytuację na rynku pracy, uznawali też, że obecnie trudniej jest znaleźć bądź zmienić pracę na rynku kaliskim, przy czym ta korelacja była silna (rS=0,540, p<0,05). Jednocześnie negatywnym ocenom zmiany sytuacji na rynku pracy towarzyszyło udzielenie przeczących odpowiedzi na pytanie o możliwość zmiany miejsca zatrudnienia, przy czym w tym przypadku wystąpiła bardzo silna korelacja (rS=0,711, p<0,05). Pytanie, które zostało zadane respondentom jako czwarte dotyczy zawodów nadwyżkowych na kaliskim rynku pracy. Zebrane odpowiedzi z rozbiciem na gminy zostały przedstawione poniżej. Respondenci zostali poproszeni o spontaniczną odpowiedź (pytanie otwarte bez kafeterii odpowiedzi) na pytanie o przedstawicieli jakich zawodów jest w ich opinii zbyt wielu na lokalnym rynku pracy. Odpowiedzi zostały pogrupowane według typu zawodów oraz na szersze kategorie według kryterium wykształcenia pracowników. 140 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wśród zawodów wymienianych przez respondentów jako nadwyżkowe najczęściej wymieniano nauczycieli (pedagogów). Bez wątpienia jest to tendencja wpisująca się w szerszy obraz, wspólny także dla Miasta Kalisza i bezpośrednio z miastem związany. Duża liczba kierunków pedagogicznych oferowanych przez stosunkowo liczne szkoły wyższe działające na terenie Kalisza, połączona z czynnikami długofalowymi, takimi jak niż demograficzny czy zwiększona dostępność szkolnictwa wyższego powodują bardzo dużą podaż pedagogów na rynku pracy. Rynku, który nie jest w stanie wchłonąć tak znaczącej liczby absolwentów, w wyniku czego osoby te uzyskawszy dyplom uczelni wyższej są niejednokrotnie zmuszone podjąć pracę zarobkową nie tylko poza wyuczonym zawodem ale i bardzo często poniżej swoich kwalifikacji. Dość często padała odpowiedź: „humanista”, jednoznacznie określając profil absolwentów, którzy mają największe problemy ze znalezieniem zatrudnienia po ukończeniu Strona Opracowanie własne. 141 Wykres 14. Przedstawicieli jakich zawodów na kaliskim rynku pracy jest obecnie za dużo (jacy pracownicy mają największy problem ze znalezieniem zatrudnienia)? Strona nauki w opinii mieszkańców powiatu kaliskiego. Innymi zawodami w tej kategorii które wymieniali respondenci były takie jak: ekonomista (Godziesze Wielkie, Koźminek, Mycielin), informatyk (Ceków-Kolonia, Opatówek, Szczytniki), lekarz (Godziesze Wielkie, Mycielin, Opatówek), sporadycznie także prawnik (Mycielin). Gminy w których nadmiar osób z wyższym wykształceniem jest najbardziej odczuwalny to Żelazków (67,4%), Opatówek (61,3%), Brzeziny (55,4%) oraz Lisków (55,1%). Zaś najmniej odpowiedzi grupowanych w tej kategorii odnotowano w gminach Stawiszyn (36,2%) i Ceków-Kolonia (38%). W skali powiatu kaliskiego taki sam odsetek (21%) respondentów wskazywał na zawody w kategoriach pracownicy fizyczni wykwalifikowani/rzemieślnicy oraz pracownicy umysłowi niższego szczebla/obsługi klienta. Jeżeli przyjrzeć się bardziej szczegółowo kategorii pracowników fizycznych wykwalifikowanych (w tym rzemieślników) nie sposób nie dostrzec wyraźnej tendencji jaką jest wskazywanie przez badanych nadmiaru osób z wykształceniem budowalnym. Najczęściej padająca odpowiedź to „budowlaniec” jednak jeśli traktować te kategorie szerzej to należy wspomnieć o wielu odpowiedziach respondentów takich jak murarz, zbrojarz, tynkarz itp. W tym przypadku bardzo ważnym jest zestawić rozkład odpowiedzi na pytanie o zawody nadwyżkowe z pytaniem o zawody deficytowe. I jak się okazuje zawody które pojawiają się na szczycie rankingu w obydwu przypadkach w kategorii zawodów rzemieślniczych to zawody branży budowlanej. Wyjaśnieniem takiego stanu rzeczy jest bez wątpienia specyfika branży budowlanej. A więc po pierwsze sezonowość – brak pracowników (przede wszystkim wykwalifikowanych) w okresie wiosenno-letnim i nadwyżka w sezonie zimowym kiedy pracę ustają. Po drugie duża zmienność w branży zależna od koniunktury na rynku budowlanym. Po trzecie zaś zjawisko „szarej strefy” dość powszechne zdaniem mieszkańców, ale trudne do jednoznacznej oceny. Innym dość często występującym zawodem nadwyżkowym jest kierowca zawodowy. Tu podobnie jak w przypadku zawodów budowlanych mamy do czynienia z paradoksalną na pozór nadwyżką pracowników a jednocześnie niedoborem, ilustrowanym przez pyt.5, w którym pytano o zawody deficytowe. Pojawiały się także odpowiedzi mówiące o tzw. typowych zawodach rzemieślniczych jak szewc, kaletnik, krawiec (gm. Lisków), czy bardziej ogólne absolwenci ZSZ oraz technicy (bez podania konkretnego zawodu). Gminy, w których nadmiar osób wykwalifikowanych pracujących fizycznie/rzemieślników jest najbardziej odczuwalny to Mycielin (31,7%), Stawiszyn (26,7%), Szczytniki (24,2%). Zaś najmniej odpowiedzi grupowanych w tej kategorii odnotowano w gminach Lisków (13%) Brzeziny (14,6%), a także Ceków-Kolonia (15%). 142 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wśród zawodów wymienianych przez respondentów w kategorii „pracownicy umysłowi niższego szczebla/obsługi klienta” znajdowali się przede wszystkim przedstawiciele zawodów związanych z handlem – sprzedawcy i przedstawiciele handlowi. Charakterystyka branży handlowej na tle innych sektorów polega na stosunkowo dużej rotacji pracowników a zarazem płynności rynku. Poza tym, stanowisko sprzedawcy przez to, że najczęściej nie wymaga fachowej wiedzy czy specjalistycznych umiejętności jest stanowiskiem, które zajmują ludzie najczęściej nie będący kierunkowo wykształceni. Powyższe czynniki wraz ze znaczną dynamiką branży handlu detalicznego mogą pośrednio tłumaczyć dość negatywny stosunek respondentów do pracowników obsługi klienta czy sprzedawców. Zdarzało się, wcale nie rzadko, że respondenci tłumaczyli, iż zbyt dużo osób pracuje w sektorze usług, a zbyt mało w produkcji, co powoduje ogólne pogorszenie koniunktury i lokalnej sytuacji gospodarczej. Kolejne często pojawiające się odpowiedzi w tej kategorii to pracownicy administracyjni oraz urzędnicy. W tym przypadku można odnieść się do wyników ukazanych w pytaniu nr 7 gdzie respondenci opowiadali się za zmniejszeniem biurokracji, czy wręcz ukazywali swój negatywny stosunek do aparatu urzędniczego. Pozostałymi zawodami które warto wymienić ze względu na stosunkowo duży udział odpowiedzi w poszczególnych gminach to policjant (Mycielin, Opatówek, Żelazków) i serwisant RTV/AGD (Lisków). Najmniej wskazań respondentów uzyskały zawody zaliczane do kategorii prac fizycznych wykonywanych przez niewykwalifikowanych robotników. Podobnie jak w przypadku pracowników posiadających wykształcenie kierunkowe, tak i tu prym wiedzie branża budowlana i najczęściej pojawiającą się odpowiedzią są niewykwalifikowani pracownicy budowlani. Gminy w których nadmiar osób niewykwalifikowanych pracujących fizycznie jest najbardziej odczuwalny to Ceków-Kolonia (7,5%) i Stawiszyn (7,3%). Zaś najmniej odpowiedzi grupowanych w tej kategorii odnotowano w gminach Mycielin (0,8%)i Lisków (1,2%). Średnia dla powiatu kaliskiego wyniosła 5%. Strona Mieszkańcy gminy Blizanów zapytani o zawody nadwyżkowe wskazywali przede wszystkim na pracowników umysłowych i specjalistów z wyższym wykształceniem (45%). Najczęściej wymienianymi zawodami były te związane z edukacją, a więc pedagodzy, nauczyciele czy wychowawcy. Co ciekawe w tej kategorii stosunkowo często pojawiali się także informatycy. Kolejną grupą której przedstawicieli jest za dużo na lokalnym rynku pracy to wedle mieszkańców gminy Blizanów rzemieślnicy oraz posiadający kwalifikacje pracownicy fizyczni (24%). W tej grupie najczęściej wskazywano na zawody związane z 143 Blizanów Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego budownictwem. Wśród grupy pracowników umysłowych niższego szczebla (17%) wskazywano głównie na sprzedawców i inne związane z handlem oraz pracowników administracyjnych i urzędników. Mieszkańcy gminy Blizanów ponadto wskazywali na nadmiar osób bez kwalifikacji pracujących fizycznie (9%), tu także wskazywano na osoby pracujące w branży budowlanej. Tabela 1. Zawody nadwyżkowe w gm. Blizanów Blizanów pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 132 45% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 50 17% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 69 24% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 25 9% inni 16 5% OGÓŁEM 292 100% Strona Poproszeni o wymienienie zawodów, których ich zdaniem przedstawicieli jest za dużo na rynku pracy, mieszkańcy gminy Brzeziny mówili głównie o osobach z wykształceniem wyższym. Odpowiedzi te stanowiły 55% wszystkich udzielonych, a w grupie tej najczęściej wymienianymi zawodami były związane z wykształceniem humanistycznym, dużą część stanowiły odpowiedzi wskazujące na nauczycieli oraz pedagogów. Kolejną grupą osób, których nadwyżka na rynku pracy jest odczuwalna dla 23% badanych w gminie to osoby pracujące w rzemiośle oraz pracownicy fizyczni posiadający kwalifikacje. W tej grupie najczęściej wymieniano kierowców zawodowych. 15% badanych mieszkańców gminy Brzeziny wskazało na nadmiar osób pracujących przy obsłudze klienta i pracowników umysłowych niższego szczebla, najczęściej w tej kategorii pojawiali się pracownicy administracyjni oraz sprzedawcy. Zaledwie dla 2% mieszkańców gminy odczuwalna jest nadwyżka pracowników niewykwalifikowanych pracujących fizycznie. Mniej więcej co dwudziesty (5%) ankietowany wymienił przedstawicieli innych zawodów. 144 Brzeziny Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 2. Zawody nadwyżkowe w gm. Brzeziny Brzeziny pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 186 55% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 49 15% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 76 23% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 7 2% inni 18 5% OGÓŁEM 336 100% Ceków-Kolonia W gminie Ceków-Kolonia najbardziej odczuwalna jest nadwyżka pracowników z wykształceniem wyższym, tak twierdzi 38% badanych mieszkańców. Wymieniają oni takie zawody jak: nauczyciele i informatycy. Niewiele mniej niż 1/3 ankietowanych (32%) twierdzi, że za dużo jest pracowników fizycznych posiadających kwalifikacje bądź rzemieślników. Badanym wskazującym zawody w tej kategorii chodzi głównie o zawody budowlane jak murarz, zbrojarz. Tyle samo wskazań zanotowano przy odpowiedziach „inni” a także w grupie zawodów dla niewykwalifikowanych pracowników fizycznych. Także tu najczęściej mówiono o zawodach z branży budowalnej. Tabela 3. Zawody nadwyżkowe w gm. Ceków-Kolonia 81 38% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 32 15% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 68 32% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 16 8% inni 16 8% OGÓŁEM 213 100% Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 145 Ceków-Kolonia Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Godziesze Wielkie Respondenci w gminie Godziesze Wielkie, podobnie jak w innych gminach powiatu kaliskiego wskazują na nadmiar osób z wykształceniem wyższym na lokalnym rynku pracy. Wśród odpowiedzi w tej kategorii, stanowiących 43% wszystkich udzielonych, najczęściej wymieniano ekonomistów, lekarzy oraz podobnie jak w innych gminach nauczycieli. Podobna liczba ankietowanych – 23% w obydwu przypadkach – twierdzi, że odczuwalny jest nadmiar pracowników obsługi klienta oraz wykwalifikowanych pracowników fizycznych. Tyczy się to głównie sprzedawców i pracowników budowlanych. 7% badanych mieszkańców gminy Godziesze Wielkie wskazało na zbyt dużą liczbę osób bez kwalifikacji zatrudnionych jako pracownicy fizyczni, gównie na budowach i najczęściej w „szarej strefie”. Tabela 4. Zawody nadwyżkowe w gm. Godziesze Wielkie 100 43% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 52 23% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 52 23% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 15 7% inni 11 5% OGÓŁEM 230 100% Koźminek Niemal połowa mieszkańców gminy Koźminek stwierdziła, że pracowników z wykształceniem wyższym jest zbyt wielu jak na potrzeby lokalnego rynku pracy. Odpowiedzi takie stanowiły 47%, a wśród nich najczęściej pojawiali się przedstawiciele zawodów takich jak: ekonomiści, nauczyciele i pedagodzy. Co czwarty mieszkaniec gminy odczuwa zbyt dużą podaż wykwalifikowanych pracowników fizycznych (25%), a są to głównie przedstawiciele zawodów budowalnych. Nieco mniej ankietowanych (21%) stwierdziło, że na rynku pracy jest zbyt wielu pracowników obsługi klienta, przede wszystkim pracujących w handlu – Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 146 Godziesze Wielkie Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego sprzedawców i przedstawicieli handlowych. Zaledwie 3 odpowiedzi z ogólnej liczby 222 udzielonych tyczyły się pracowników niewykwalifikowanych. Tabela 5. Zawody nadwyżkowe w gm. Koźminek Koźminek pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 105 47% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 47 21% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 56 25% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 3 1% inni 11 5% OGÓŁEM 222 100% Lisków Ponad połowa (55%) przebadanych mieszkańców gminy Lisków stwierdziła, że na lokalnym rynku pracy jest nadmiar osób z wykształceniem wyższym, co warte podkreślenia około połowa z tych odpowiedzi nie konkretyzowała zawodu nadwyżkowego, a jedynie określała kategorie (pracownik umysłowy z wyższym wykształceniem) bądź profil wykształcenia (humanistyczny). Nadmiar pracowników fizycznych posiadających kwalifikacje zawodowe odczuwa 17% ankietowanych. W tej kategorii wymieniano zarówno zawody budowlane, jak i typowo rzemieślnicze jak szewc, kaletnik czy krawiec. Wśród grupy pracowników umysłowych niższego szczebla wymieniano pracowników administracyjnych (głównie urzędników), jak i serwisantów RTV/AGD. Odpowiedzi w tej grupie zastanowią 13% ogółu udzielonych przez mieszkańców gminy. Stosunkowo dużo odpowiedzi pojawiło się w kategorii dotyczącej innych zawodów – a najliczniejszą grupę stanowili „absolwenci liceów ogólnokształcących”. pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 140 55% Strona Lisków 147 Tabela 6. Zawody nadwyżkowe w gm. Lisków Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 33 13% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 43 17% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 3 1% inni 35 14% OGÓŁEM 254 100% Mycielin Dla niemal połowy (48%) mieszkańców gminy Mycielin, grupą której nadmiar na lokalnym rynku pracy jest najbardziej zauważalny są osoby z wykształceniem wyższym pracujący umysłowo. Dość licznie wskazywano na lekarzy. Poza tym podobnie jak w innych gminach wymieniano pedagogów i nauczycieli, zaś w mniejszym stopniu ekonomistów i prawników. Mniej więcej co trzeci badany (32%) wskazywał na nadwyżkę pracowników umysłowych niższego szczebla, głównie na sprzedawców, ale i dość liczną grupę stanowili policjanci. 18% odpowiedzi dotyczyło osób pracujących fizycznie a posiadających kwalifikacje zawodowe. Chodzi tu przede wszystkim o budowniczych, a także absolwentów ZSZ oraz Techników (bez podania konkretnego zawodu). Nadmiar pracowników bez kwalifikacji czy innych kategorii zawodów jest odczuwalny dla znikomego odsetka badanych w gminie. Tabela 7. Zawody nadwyżkowe w gm. Mycielin 126 48% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 84 32% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 47 18% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 2 1% inni 6 2% OGÓŁEM 265 100% Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 148 Mycielin Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Opatówek O ile w gminie Opatówek podobnie jak w innych gminach powiatu kaliskiego najbardziej odczuwalny jest nadmiar osób z wyższym wykształceniem na rynku pracy (tak wskazuje 61% badanych mieszkańców) to w przeciwieństwie do większości gmin nie wskazuje się na nadwyżkę nauczycieli, ale zbyt wielu lekarzy czy informatyków. W innych kategoriach najczęściej wskazywano na policjantów, urzędników i sprzedawców (grupa pracowników umysłowych niższego szczebla – 21% wskazań) oraz na kierowców i pracowników budowlanych (grupa osób pracujących fizycznie posiadających kwalifikacje zawodowe – 15%). Tabela 7. Zawody nadwyżkowe w gm. Opatówek 185 61% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 62 21% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 45 15% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 8 3% inni 2 1% OGÓŁEM 302 100% Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 149 Opatówek Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Stawiszyn Podobnie jak w innych gminach, mieszkańcy Stawiszyna wskazują na nadmiar nauczycieli i pedagogów na lokalnym rynku pracy. Jednak udział wskazujących na pracowników umysłowych z wyższym wykształceniem jest zauważalnie mniejszy niż w większości gmin. Jeżeli dla powiatu jest to średnio 50% to dla gminy Stawiszyn zaledwie 36%. Co za tym idzie stosunkowo wielu respondentów wskazywało na dwie inne grupy pracowników – umysłowych niższego szczebla (27%), oraz fizycznych wykwalifikowanych (26%). Zawody wymieniane w tych grupach najczęściej przez mieszkańców miasta i gminy to sprzedawcy oraz przedstawiciele handlowi, a także kierowcy i pracownicy budowlani. Nieliczna część respondentów wskazała na pracowników fizycznych bez kwalifikacji (7%), głównie na kierowców. Tabela 8. Zawody nadwyżkowe w gm. Stawiszyn 84 36% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 62 27% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 61 26% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 17 7% inni 8 3% OGÓŁEM 232 100% Szczytniki Około połowa (49%) badanych mieszkańców gminy Szczytniki twierdzi, że na lokalnym rynku pracy jest zbyt wielu pracowników z wyższym wykształceniem, głównie wskazywano na absolwentów studiów humanistycznych oraz nauczycieli, a także informatyków. 24% ankietowanych stwierdziło, że odczuwalny jest nadmiar osób pracujących w usługach, głównie w handlu. Niewiele mniej wskazań (22%) odnotowano w kategorii pracowników fizycznych wykwalifikowanych – tu wymieniano kierowców oraz fryzjerów. Warto zwrócić uwagę na stosunkowo mały odsetek wskazywanych przedstawicieli branży budowlanej oraz wybijający się na tle powiatu udział fryzjerów. Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 150 Stawiszyn Strona 151 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 9. Zawody nadwyżkowe w gm. Szczytniki Szczytniki pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 144 49% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 71 24% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 63 22% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 11 4% inni 4 1% OGÓŁEM 293 100% Żelazków Mieszkańcy gminy Żelazków w znacznej większości (aż 67%, podczas gdy średnia dla powiatu kaliskiego wyniosła 50%) stwierdzili, że na lokalnym rynku pracy jest zbyt wiele osób z wykształceniem wyższym. Najbardziej odczuwalnym jest nadmiar nauczycieli (141 wskazań) co oznacza, że aż 40% mieszkańców gminy udzieliło takiej odpowiedzi. Jednocześnie na tle powiatu, w gminie Żelazków zdecydowanie mniej odczuwalną jest nadwyżka pracowników umysłowych szczebla niższego (21% wskazań). W grupie tej najliczniej mówiono o zawodach takich jak: policjant i urzędnik. Co dziesiąty ankietowany stwierdził, że jest zbyt wiele wykwalifikowanych osób pracujących fizycznie, głównie w branży budowlanej. Tabela 10. Zawody nadwyżkowe w gm. Żelazków 236 67% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 73 21% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 35 10% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 5 1% inni 1 0% Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 152 Żelazków Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 350 OGÓŁEM 100% Pytanie, które zostało zadane respondentom jako piąte dotyczy zawodów deficytowych na kaliskim rynku pracy. Zebrane odpowiedzi z rozbiciem na gminy zostały przedstawione poniżej. Respondenci zostali poproszeni o spontaniczną odpowiedź (pytanie otwarte bez kafeterii odpowiedzi) na pytanie o przedstawicieli zawodów, jakich jest w ich opinii zbyt mało na lokalnym rynku pracy. Odpowiedzi zostały pogrupowane według typu zawodów oraz na szersze kategorie według kryterium wykształcenia pracowników. Wykres 15. Przedstawicieli jakich zawodów na kaliskim rynku pracy jest obecnie za mało (jacy pracownicy bez większych problemów znajdują zatrudnienie)? Strona Analizując wyniki badań prowadzonych wśród mieszkańców gmin powiatu kaliskiego jednoznacznie należy stwierdzić, że w ich opinii kategorią najbardziej deficytowych zawodów jest kategoria w której znajdują zatrudnienie pracownicy fizyczni wykwalifikowani oraz 153 Opracowanie własne. Strona rzemieślnicy. Biorąc pod uwagę wyniki zbiorcze dla całego powiatu wskazania w tej kategorii to 63% ogółu. Najczęściej pojawiającymi się zawodami w kategorii pracowników fizycznych wykwalifikowanych (w tym rzemieślników) są zawody budowlane. Najczęściej padająca odpowiedź to „budowlaniec”, jednak jeśli traktować tę kategorię szerzej to należy wspomnieć o wielu innych odpowiedziach respondentów, takich jak murarz, zbrojarz, tynkarz, itp. Warto zestawić rozkład odpowiedzi na pytanie o zawody deficytowe z pytaniem o zawody nadwyżkowe. Zawody, które pojawiają się na szczycie rankingu w obydwu przypadkach w kategorii zawodów rzemieślniczych to zawody branży budowlanej. Wyjaśnieniem takiego stanu rzeczy jest bez wątpienia specyfika branży budowlanej. A więc po pierwsze sezonowość – brak pracowników (przede wszystkim wykwalifikowanych) w okresie wiosenno-letnim i nadwyżka w sezonie zimowym kiedy prace ustają. Po drugie duża zmienność w branży zależna od koniunktury na rynku budowlanym. Po trzecie zaś zjawisko „szarej strefy” dość powszechne wedle mieszkańców, ale trudne do jednoznacznej oceny. Innym dość często występującym zawodem deficytowym jest kierowca zawodowy. Tu podobnie, jak w przypadku zawodów budowlanych mamy do czynienia z paradoksalnym na pozór deficytem pracowników a jednocześnie nadmiarem, ilustrowanym przez pyt.4 gdzie pytano o zawody nadwyżkowe. Dodatkowo należy wspomnieć o często pojawiających się odpowiedziach „fachowcy” czy ludzie z „fachem w ręku”. Niewątpliwie odnoszące się do pracowników posiadających odpowiednie kwalifikacje do świadczenia usług na oczekiwanym, wysokim poziomie. W opinii mieszkańców powiatu kaliskiego brak jest rzemieślników, choć niekoniecznie są w stanie określić jakich konkretnie. Mimo, iż w wielu gminach odpowiedź ta w ogóle nie występowała warto powiedzieć, że dla mieszkańców niektórych gmin (Koźminek, Lisków ) zawodem deficytowym jest rolnik. Co, biorąc pod uwagę ewidentnie rolniczy charakter w zasadzie całego obszaru powiatu kaliskiego jest faktem niebagatelnym. Pozostałe zawody deficytowe w tej kategorii wymieniane przez respondentów, istotne w rozbiciu na gminy to: fryzjer (Godziesze Wielkie, Mycielin), elektryk (Godziesze Wielkie, Mycielin, Stawiszyn, Żelazków), elektronik (Godziesze Wielkie, Mycielin, Stawiszyn) i mechanik (Mycielin). Gminy w których deficyt osób wykwalifikowanych pracujących fizycznie/rzemieślników jest najbardziej odczuwalny to Lisków (75,9%), Żelazków (73,8%) oraz Mycielin (72,6%). Zaś najmniej odpowiedzi grupowanych w tej kategorii odnotowano w gminach Szczytniki (53,1%), Brzeziny (56,8%). 154 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Blizanów Mieszkańcy gminy Blizanów w znacznej większości (57%) stwierdzili, że na lokalnym rynku pracy jest zbyt mało osób z wykształceniem rzemieślniczym i osób wykwalifikowanych pracujących fizycznie. Najbardziej odczuwalnym jest brak pracowników budowlanych i pokrewnych (76 wskazań) co oznacza, że aż 30% mieszkańców gminy udzieliło takiej odpowiedzi. Kolejnym wskazaniem badanych była grupa osób pracujących umysłowo posiadających wyższe wykształcenie – 27%. W grupie tej najliczniej mówiono o zawodach 155 Kolejną kategorią zawodów deficytowych według odpowiedzi mieszkańców powiatu kaliskiego są zawody specjalistyczne wykonywane przez osoby z wyższym wykształceniem. Średnia wskazań dla powiatu w tejże kategorii wyniosła 24%. Najczęściej wskazywanymi zawodami deficytowymi były: lekarz oraz inżynier. Dużą liczbę wskazań na deficyt lekarzy można tłumaczyć bardziej poprzez złą ocenę służby zdrowia i chęć większego poczucia bezpieczeństwa w kwestii zdrowotnej czy też większego dostępu do bezpłatnej służby zdrowia w ogóle, niż realną potrzebą zatrudnienia większej liczby specjalistów w tej dziedzinie. Potwierdzeniem tego jest fakt, że spośród zawodów medycznych pojawiał się tylko lekarz i nie odnotowano znaczącej liczby odpowiedzi mówiących o innych zawodach medycznych. Innym potwierdzeniem jest fakt, że w niektórych gminach lekarz jest także wskazywany jako zawód nadwyżkowy. Zawód inżyniera można faktycznie uznać jako ten najbardziej deficytowy (spośród specjalistów z wyższym wykształceniem) w odczuciu mieszkańców powiatu kaliskiego. Potwierdzeniem tej tezy jest występowanie tej odpowiedzi w znacznej większości gmin powiatu. A z drugiej strony inżynier nie jest wymieniany w ogóle wśród zawodów nadwyżkowych. Pojawiał się także zawód informatyk, który podobnie jak wiele innych wyżej opisywanych znajduje się wysoko w rankingu zarówno zawodów deficytowych, jak i tych nadwyżkowych. W tym przypadku można tłumaczyć taki stan rzeczy z jednej strony poprzez duże zróżnicowanie w umiejętnościach prezentowanych przez informatyków z wyższym wykształceniem i techników informatyków. Poza tym, ambiwalencja odpowiedzi przy tym zawodzie jest powiązana z rolniczym charakterem powiatu. Informatycy nie są potrzebni tam, gdzie nie ma komputerów, ale wraz z upowszechnianiem się nowych źródeł przekazu i postępującą informatyzacją zauważalny jest fakt nie nadążania podaży odpowiednio wykształconych specjalistów za popytem na nich. Inne zawody wskazywane przez respondentów dość często w rozkładzie gminnym to: muzyk/plastyk (Godziesze Wielkie), prawnik (Mycielin). Gminy, w których deficyt osób wysoko wykształconych jest najbardziej odczuwalny to Lisków, Brzeziny (35,6%), Szczytniki (35,4%). Zaś najmniej odpowiedzi grupowanych w tej kategorii odnotowano w gminach Lisków (9,9%) oraz Żelazków (11,1%). Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego takich jak: lekarz, nauczyciel i księgowy. Co dziesiąty ankietowany stwierdził, że jest zbyt mało osób pracujących umysłowo na stanowiskach niższego szczebla, tu głównie wymieniano sprzedawców (22 razy – co stanowi 8% wskazań dla całej gminy). Najmniej odczuwalny był brak niewykwalifikowanych pracowników fizycznych. Tabela 11. Zawody deficytowe w gm. Blizanów Blizanów pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 67 27% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 26 10% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 143 57% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 13 5% inni 1 0% OGÓŁEM 250 100% Brzeziny Ponad połowa (57%) badanych mieszkańców gminy Brzeziny była zdania, że na lokalnym rynku pracy jest zbyt mało pracowników fizycznych z kwalifikacjami, głównie wskazywano na kategorię bez podawania konkretnego zawodu (najczęściej spotykano się z odpowiedzią „fachowców”). Wśród zawodów wymienionych z nazwy najwięcej było kierowców, budowlańców, murarzy/tynkarzy. 36% ankietowanych stwierdziło, że odczuwalny jest deficyt osób z wyższym wykształceniem wyższym pracujących jako specjaliści, głównie lekarzy i inżynierów. Zaledwie co dwudziesty ankietowany (5%) wskazywał na braki w kategorii pracowników umysłowych niższego szczebla (głównie w handlu). Tabela 12. Zawody deficytowe w gm. Brzeziny pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 118 36% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 17 5% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 188 57% 156 pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 6 2% Strona Brzeziny Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego inni 2 1% OGÓŁEM 331 100% Strona 157 Ceków-Kolonia Podobnie jak w innych gminach, mieszkańcy gminy Ceków-Kolonia wskazują na brak rzemieślników i wykwalifikowanych pracowników budowlanych na lokalnym rynku pracy – łącznie dla całej kategorii odnotowano 58% wskazań. Udział wskazujących na niedobór pracowników umysłowych z wyższym wykształceniem jest zauważalnie mniejszy, stanowi mniej więcej połowę poprzedniej kategorii, a więc 27%. Wśród zawodów najczęściej wymienianych w tej grupie odnotować należy lekarzy i informatyków. Co za tym idzie stosunkowo niewielu respondentów wskazywało na dwie inne grupy pracowników – umysłowych niższego szczebla (7%), oraz fizycznych niewykwalifikowanych (6%). Zawody wymieniane w tych grupach najczęściej przez mieszkańców gminy to sprzedawcy oraz ochroniarze. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 13. Zawody deficytowe w gm. Ceków-Kolonia Ceków-Kolonia pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 40 27% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 11 7% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 86 58% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 9 6% inni 2 1% OGÓŁEM 148 100% Godziesze Wielkie O ile w gminie Godziesze Wielkie podobnie jak w innych gminach powiatu kaliskiego najbardziej odczuwalny jest brak osób wykwalifikowanych pracujących fizycznie (w tym rzemieślników) na rynku pracy (tak wskazuje 57% badanych mieszkańców) to w przeciwieństwie do większości gmin nie wskazuje się na niedobór budowlańców, ale fryzjerów, elektryków i mechaników. W innych kategoriach najczęściej wskazywano na lekarzy, inżynierów, muzyków/plastyków (grupa pracowników umysłowych wyższego szczebla – 28% wskazań) oraz na sekretarki (grupa osób pracujących umysłowo na niższym szczeblu – 9%). Tabela 14. Zawody deficytowe w gm. Godziesze Wielkie 65 28% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 21 9% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 135 57% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 8 3% inni 6 3% OGÓŁEM 235 100% Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 158 Godziesze Wielkie Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Koźminek Dla ponad połowy (62%) mieszkańców gminy Koźminek, grupą której brak na lokalnym rynku pracy jest najbardziej zauważalny są osoby z tak zwanym „fachem w ręku”, a więc rzemieślnicy i pracownicy fizyczni zawodowo wykwalifikowani. Dość licznie wskazywano na pracowników budowlanych oraz murarzy/tynkarzy a także, co godne zaznaczenia na wykształconych zawodowo rolników. Mniej więcej co czwarty badany (19%) wskazywał na niedobór pracowników z wyższym wykształceniem - głównie na lekarzy, ale i nauczycieli oraz informatyków. 10% odpowiedzi dotyczyło osób pracujących fizycznie i nieposiadających kwalifikacji zawodowych. Brak pracowników zatrudnianych w usługach jest odczuwalny dla znikomego odsetka (6%) badanych w gminie. Tabela 15. Zawody deficytowe w gm. Koźminek 41 19% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 13 6% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 136 62% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 21 10% inni 10 5% OGÓŁEM 221 100% Lisków Trzech na czterech (76%) mieszkańców gminy Lisków stwierdziło, że na lokalnym rynku pracy jest zauważalny brak osób z wykształceniem rzemieślniczym, co warte podkreślenia znaczna część z tych odpowiedzi nie konkretyzowała zawodu, którego brak jest najbardziej odczuwalny, a jedynie określała kategorie („człowiek z fachem w ręku”, „rzemieślnik”). Wśród zawodów wymienionych z nazwy najczęściej pojawiały się: budowlaniec, murarz/tynkarz, rolnik. Niedobór pracowników fizycznych nieposiadających kwalifikacji zauważa podobny odsetek mieszkańców gminy, jak w przypadku osób z wyższym wykształceniem – w obydwu przypadkach było to 10%. W tych kategoriach wymieniano głównie ogrodników i lekarzy. Wśród grupy pracowników umysłowych niższego szczebla niewielu respondentów zauważa deficyt (3%). Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 159 Koźminek Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 16. Zawody deficytowe w gm. Lisków Lisków pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 25 10% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 7 3% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 192 76% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 26 10% inni 3 1% OGÓŁEM 253 100% Mycielin Zdecydowana większość mieszkańców gminy Mycielin stwierdziła, że najbardziej deficytową kategorią pracowników są pracownicy fizyczni wykwalifikowani – odpowiedzi takie stanowiły 73%. Najczęściej wymieniano fryzjerów, budowlańców, elektryków, mechaników i elektroników. Pracowników z wykształceniem wyższym jest zbyt mało jak na potrzeby lokalnego rynku pracy według 18% badanych, którzy wymieniali lekarzy, informatyków i prawników. Zaledwie 5% badanych wskazało na brak pracowników usług, a 4% pracowników fizycznych bez kwalifikacji zawodowych. Tabela 17. Zawody deficytowe w gm. Mycielin 49 18% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 15 5% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 199 73% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 11 4% inni 0 0% OGÓŁEM 274 100% Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 160 Mycielin Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Opatówek Respondenci w gminie Opatówek podobnie jak w innych gminach powiatu kaliskiego wskazują na niedobór osób z wykształceniem zawodowym i technicznym na lokalnym rynku pracy. Wśród odpowiedzi w tej kategorii, stanowiących 61% wszystkich udzielonych, najczęściej wymieniano zawody budowlane, podobnie jak w większości innych gmin. 29% ankietowanych w mieście i gminie Opatówek twierdzi, że odczuwalny jest brak pracowników najwyżej wykwalifikowanych, głównie lekarzy, inżynierów i informatyków. Po 4% badanych wskazało na zbyt małą liczbę osób bez kwalifikacji zatrudnionych jako pracownicy fizyczni, gównie na budowach oraz pracowników umysłowych niższego szczebla – głównie w handlu. Tabela 18. Zawody deficytowe w gm. Opatówek 92 29% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 14 4% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 192 61% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 13 4% inni 4 1% OGÓŁEM 315 100% Stawiszyn W gminie Stawiszyn najbardziej odczuwalny jest niedobór rzemieślników i pracowników fizycznych z kwalifikacjami zawodowymi, tak twierdzi 62% badanych mieszkańców. Wymieniają oni takie zawody jak: budowlańcy, kierowcy, elektrycy i elektronicy. Mniej niż co trzeci respondent (28%) stwierdził, że za mało jest osób z wyższym wykształceniem. Badanym wskazującym zawody w tej kategorii chodziło głównie o lekarzy (32 odpowiedzi, co stanowi 15% dla całej gminy). Zbyt mało pracowników obsługi klienta i zatrudnionych w usługach jest wedle 6%, zaś pracowników fizycznych bez kwalifikacji według 3% badanych. Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 161 Opatówek Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 19. Zawody deficytowe w gm. Stawiszyn Stawiszyn pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 60 28% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 13 6% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 133 62% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 7 3% inni 1 0% OGÓŁEM 214 100% Szczytniki Poproszeni o wymienienie zawodów, których ich zdaniem przedstawicieli jest za mało na rynku pracy, mieszkańcy gminy Szczytniki mówili głównie o osobach z wykształceniem zawodowym i technicznym. Odpowiedzi te stanowiły 53% wszystkich udzielonych, a w grupie tej najczęściej wymienianymi zawodami były związane z wykształceniem budowlanym. Kolejną grupą osób, których nadwyżka na rynku pracy jest odczuwalna dla 35% badanych w gminie to osoby z wykształceniem wyższym. Warto zwrócić uwagę na fakt, że średnia dla powiatu to zaledwie 24%, a więc brak osób o najwyższym wykształceniu w gminie Szczytniki jest znacząco większy niż w pozostałych gminach. W tej grupie najczęściej wymieniano lekarzy, inżynierów oraz informatyków. 6% badanych mieszkańców gminy wskazało na deficyt osób pracujących przy obsłudze klienta i pracowników umysłowych niższego szczebla, najczęściej w tej kategorii pojawiali się pracownicy administracyjni oraz sprzedawcy. Dla 5% mieszkańców gminy odczuwalny jest brak pracowników niewykwalifikowanych pracujących fizycznie. Tabela 20. Zawody deficytowe w gm. Szczytniki 110 35% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 20 6% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 165 53% Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 162 Szczytniki Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 14 5% inni 2 1% OGÓŁEM 311 100% Żelazków Dla zdecydowanej większości badanych mieszkańców gminy Żelazków (74%) grupą, której brak na lokalnym rynku pracy jest najbardziej zauważalny są osoby z wykształceniem technicznym i zawodowym. Bardzo licznie wskazywano na zawody budowlane (ponad połowa mieszkańców gminy). Poza tym podobnie jak w innych gminach wymieniano kierowców i elektryków. Mniej więcej co dziesiąty badany wskazywał na deficyt pracowników z wyższym wykształceniem (11%), oraz osób pracujących fizycznie nieposiadających kwalifikacji zawodowych (10%). Chodzi tu przede wszystkim o lekarzy, a także pracowników budowlanych bez kwalifikacji. Zdecydowanie najmniej odczuwalny (podobnie jak w całym powiecie) jest brak pracowników umysłowych niższego szczebla. Tabela 21. Zawody deficytowe w gm. Żelazków 36 11% pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta 15 5% pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy 239 74% pracownicy fizyczni niewykwalifikowani 34 10% inni 0 0% OGÓŁEM 324 100% 7.2.5. Ocena oferty edukacyjnej Na kluczowe pytanie o kształcenie młodzieży w Kaliszu i powiecie kaliskim (treść pytania brzmiała: czy szkoły ponadgimnazjalne (zasadnicze zawodowe, technika, licea profilowane i ogólnokształcące) w Kaliszu i powiecie kaliskim kształcą młodzież zgodnie z potrzebami, wymaganiami lokalnych pracodawców?) aż ¼ respondentów (25,5%) z powiatu Strona pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem 163 Żelazków Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego kaliskiego uznała, że tak, w tym 5%, że zdecydowanie tak. Swojego zdania nie potrafiła określić ponad 1/3 respondentów (35%), natomiast niecałe 40% badanych uznało, że poziom kształcenia w kaliskich szkołach nie jest adekwatny do potrzeb lokalnych pracodawców. Szczegółowe dane na temat rozkładu udzielonych odpowiedzi w powiecie kaliskim przedstawia poniżej zamieszczony wykres. Wykres 16. Czy szkoły ponadgimnazjalne w Kaliszu i powiecie kaliskim kształcą młodzież zgodnie z potrzebami, wymaganiami lokalnych pracodawców? Uśredniony rozkład odpowiedzi respondentów dla całego powiatu kaliskiego Strona Z uwagi na fakt, że powyższy wykres przedstawia uśredniony rozkład odpowiedzi dla całego powiatu, a poszczególne gminy dość znacznie różniły się pod względem udzielanych przez respondentów odpowiedzi, warto przyjrzeć się bardziej szczegółowemu zobrazowaniu rozkładu. Widać wyraźnie, że mieszkańcy czterech gmin – Żelazków, Mycielin, Opatówek i Godziesze Wielkie – w przeważającej większości byli zdania, że kaliskie szkoły nie kształcą stosownie do wymagań, jakie stawiają lokalni pracodawcy w odniesieniu do możliwości zatrudnienia. Tu negatywne odpowiedzi (skumulowane „zdecydowanie nie” i „raczej nie”) wyniosły odpowiednio dla tych gmin 58,7%, 54,7%, 41,9% i 40,0%. Biorąc pod uwagę, że stosunkowo dużo padło też odpowiedzi „nie wiem” i „trudno powiedzieć”, oznacza to, że respondenci myślący inaczej stanowili tu zdecydowaną mniejszość (w gminie Żelazków osoby twierdzące, że szkoły kształcą adekwatnie do potrzeb lokalnego rynku pracy stawiły 26,6%, w gminie Mycielin – najmniej, gdyż zaledwie 12,6%, w Opatówku – 32,1%, czyli stosunkowo dużo, natomiast w gminie Godziesze Wielkie – zaledwie 16,4%). W zestawieniu gmin powiatu kaliskiego wyróżnia się gmina Szczytniki, której mieszkańcy biorący udział w badaniu w większości uznali (44,9%), że kaliskie szkoły kształcą odpowiednio do lokalnych potrzeb, przy czym aż 7% uznało, że „zdecydowanie tak”. 164 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Jednocześnie w tej gminie odnotowano najniższy odsetek ocen negatywnych, na poziomie zaledwie 24,4%. Najmniej pozytywnych opinii na temat systemu kształcenia młodzieży wyrazili mieszkańcy gmin: Mycielin (12,6%, w tym zdecydowanie pozytywną opinię wyraziło 5%), Stawiszyn (15,9%, w tym zaledwie 4,1% udzieliło odpowiedzi „zdecydowanie tak”) oraz Godziesze Wielkie (16,4%, w tym 4,3% odpowiedzi „zdecydowanie tak”). Najbardziej zrównoważoną gminą powiatu kaliskiego pod względem udzielonych odpowiedzi była gmina Koźminek, w której 1/3 mieszkańców uznała, że szkoły nie kształcą młodzieży adekwatnie do potrzeb kaliskich pracodawców (34,2%), niemal taka sama ich liczba była przeciwnego zdania (32,8%) oraz podobny odsetek respondentów nie potrafił wyrazić swojej opinii w tej kwestii (33,0%). Wykres 17. Czy szkoły ponadgimnazjalne w Kaliszu i powiecie kaliskim kształcą młodzież zgodnie z potrzebami, wymaganiami lokalnych pracodawców? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Strona W gminach Ceków-Kolonia, Stawiszyn i Godziesze Wielkie odnotowano przy tym największy odsetek odpowiedzi „nie wiem” (46,3% w każdej z gmin). Z kolei w gminie Żelazków odsetek tych odpowiedzi stanowił mniej niż 15%. Jednocześnie w gminie tej odpowiedzi najbardziej skrajne „zdecydowanie tak” i „zdecydowanie nie” stanowiły ogólnie 165 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego mały udział we wszystkich udzielonych odpowiedziach (odpowiednio 1,2% i 2,7%), co niejako równoważy niewielki udział odpowiedzi „nie wiem”. 7.2.6. Ocena działalności władz na rzecz walki z bezrobociem Ostatnim zadanym mieszkańcom powiatu kaliskiego pytaniem otwartym było to dotyczące oczekiwanych działań ze strony władz lokalnych (wójt, burmistrz, starosta, radni) na rzecz przeciwdziałania bezrobociu. W tym przypadku rozkład odpowiedzi był bardzo mocno zróżnicowany. Odpowiedzi zostały pogrupowane, a szczegółowe przedstawienie wyników znajduje się poniżej. Opracowanie własne. Strona 166 Wykres 18. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? Strona Wśród udzielonych odpowiedzi wyróżniono następujące grupy: Działania podejmowane bezpośrednio przez instytucje publiczne w celu aktywizacji osób bezrobotnych; takie jak: szkolenia i kursy podnoszące kwalifikacje i zwiększające atrakcyjność beneficjentów na rynku pracy; organizacja staży absolwenckich w urzędach i jednostkach organizacyjnych samorządu terytorialnego; organizacja prac społecznie użytecznych, interwencyjnych, „robót publicznych”. Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy; tu grupowano odpowiedzi respondentów takie jak: najczęściej się pojawiające „tworzenie nowych miejsc pracy”; wsparcie dla firm; ulgi podatkowe i zwolnienia dla firm i przedsiębiorstw; wsparcie małych firm; wspieranie inwestycji. Pozyskiwanie dotacji; tu grupowano odpowiedzi związane ze staraniem się o środki zewnętrzne głównie ze środków Unii Europejskiej, budżetu państwa, województwa. W kategorii inne najczęściej pojawiającymi się odpowiedziami były: obniżenie podatków oraz wsparcie/inwestowanie w szkoły; poza tym: praca dla młodych, zatrudnianie młodzieży, współpraca ze szkołami, zmniejszenie biurokracji, zniesienie zasiłków i wprowadzenie ograniczeń dla korzystania z instrumentów rynku pracy dla osób starszych. Generalnie rzecz ujmując w skali powiatu najczęściej pojawiającą się grupą odpowiedzi była ta dotycząca wsparcia firm/tworzenia nowych miejsc pracy (47%). W grupie tych odpowiedzi najczęściej pojawiały się tworzenie nowych miejsc pracy (32% wszystkich odpowiedzi), wspieranie inwestycji/pozyskiwanie inwestorów (4,4%) oraz otwieranie nowych zakładów pracy (4,1%). Drugą grupą odpowiedzi pojawiającą się wśród opinii mieszkańców powiatu kaliskiego była ta dotycząca działań bezpośrednich instytucji publicznych – łącznie 39,8% wskazań. W grupie tej zdecydowanie największy odsetek zanotowano przy organizacji szkoleń (19,7% wszystkich odpowiedzi), w dalszej kolejności, organizacja kursów branżowych i doszkalających (8,5%); oraz organizacja staży w instytucjach publicznych (8,3%). Pozostałe oczekiwane działania to wedle odsetka wskazań: wspieranie/inwestowanie w szkoły (3,7%); obniżenie podatków (3,5%); wspieranie młodzieży wchodzącej na rynek pracy (1,5%); pozyskiwanie dotacji z UE (1,3%) oraz postulat zmniejszenia biurokracji (1,2%). Rozkład odpowiedzi w niektórych przypadkach dość znacznie różnił się między poszczególnymi gminami. O ile w gminie Koźminek 75% badanych stwierdziło, że władze powinny przede wszystkim wspierać przedsiębiorców i tworzyć nowe miejsca pracy; o tyle 167 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 79% mieszkańców gminy Żelazków stwierdziło, że władze powinny przede wszystkim korzystać z narzędzi aktywizacji osób bezrobotnych poprzez szkolenia/kursy/staże. Najwięcej wskazań dla grupy odpowiedzi organizacji szkoleń/kursów/staży zanotowano właśnie w gminie Żelazków (79%), a w następnej kolejności Mycielin i Godziesze Wielkie (w obydwu przypadkach 55%). Najmniej natomiast wskazań odnotowano w gminie Koźminek (14%), Lisków (16%) oraz Ceków-Kolonia (21%). Wysoki odsetek odpowiedzi z tej grupy można tłumaczyć zapewne przez relatywnie niewielką liczbę firm prywatnych działających na terenie gmin, wysokie bezrobocie i w rezultacie duże uzależnienie znaczącej liczby mieszkańców od bezpośredniej pomocy instytucji publicznych. W gminach wiejskich, gdzie mieszkańców cechuje mała mobilność bardzo często występuje zjawisko uzależnienia całych gospodarstw domowych od uzyskiwanej pomocy czy to z Gminnych Ośrodków Pomocy Społecznej czy Powiatowego Urzędu Pracy (zasiłek dla bezrobotnych). Stąd duża „popularność” prac społecznie użytecznych. Jednocześnie urzędy stają się lokalnie bardzo ważnym pracodawcą. Negatywne skutki takiego stanu rzeczy będą zapewne dotkliwe w roku 2011, w którym przewidziano znaczne cięcia środków przeznaczanych na aktywizacje osób bezrobotnych (ok. 50%). Jeżeli chodzi o odpowiedzi dotyczące wsparcia firm i przedsiębiorstw, to największy odsetek wskazań odnotowano w gminach Koźminek (75%), Lisków i Szczytniki (w obydwu przypadkach po 57%) oraz w gminie Ceków-Kolonia (55%). Z drugiej strony najmniejszy odsetek odpowiedzi skategoryzowanych w tej grupie zanotowano dla gmin Żelazków (16%), Mycielin (28%) i Godziesze Wielkie (33%). Najwięcej odpowiedzi w grupie pozyskiwania dotacji udzielono w gminach Stawiszyn i Blizanów (6%) oraz Brzeziny i Mycielin (5%). Najmniej zaś w gminach Koźminek i Szczytniki gdzie rozkład odpowiedzi oscylował w granicach 0-1%. Znikomy odsetek osób udzielających odpowiedzi w kategorii pozyskiwania dotacji zewnętrznych jest trudny to jednoznacznego zinterpretowania. Z jednej strony duża część kursów/szkoleń jest realizowana przy wsparciu środków zewnętrznych, z drugiej strony zaś beneficjenci najczęściej nie są tego świadomi. Nie sposób tym samym odpowiedzieć na pytanie, jaka część respondentów mówiąca o potrzebie organizacji szkoleń czy kursów miała na myśli to samo, co badani mówiący o pozyskiwaniu środków zewnętrznych np. z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki z którego finansuje się wiele tego typu instrumentów aktywizacji osób bezrobotnych, bądź zagrożonych bezrobociem. W kategorii „inne”, najwięcej wskazań odnotowano dla gmin Lisków (25%), CekówKolonia (22%) i Brzeziny (21%). Najmniej zaś w gminach Żelazków (3%), Szczytniki i Opatówek (6%). W tej kategorii najwięcej wskazań dotyczyło procesu wprowadzania młodzieży na rynek pracy. Respondenci zwracali uwagę na potrzebę poprawienia jakości kształcenia i 168 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego lepszej oferty szkół, która byłaby bardziej niż dotychczas dostosowana do potrzeb rynku pracy. Tu jednoznacznie można stwierdzić, analizując zawody deficytowe i nadwyżkowe, że mieszkańcy powiatu kaliskiego oczekiwaliby przesunięcia akcentów ze szkół ogólnokształcących na technika i szkoły zawodowe, gdyż właśnie pracowników „z fachem w ręku” najbardziej na lokalnym rynku pracy brakuje. Ponadto badani wskazywali na potrzebę większego zaangażowania ze strony władz lokalnych w pośrednictwo między szkołami i zakładami pracy. Pojawiały się w niektórych gminach także głosy o wspieraniu osób młodych, nawet kosztem osób starszych. Jak się wyrażali ankietowani – „osoby starsze zabierają pracę młodym”. Podobna sytuacja ma według nich miejsce przy okazji rekrutacji na kursy i szkolenia. W kategorii tej odnotowano też powtarzające się głosy mówiące o potrzebie zniesienia nadmiernych świadczeń socjalnych na rzecz osób bezrobotnych. Odpowiedzi te wpisują się w szerszą dyskusję na temat motywacji do pracy osób bezrobotnych pobierających zasiłek, czy inne świadczenia socjalne, a które sezonowo są zatrudniane przy pracach interwencyjnych/społecznie użytecznych. Dodatkowym tłem dla tego typu postaw jest zjawisko „szarej strefy”, która w powiecie kaliskim wedle wypowiedzi respondentów istnieje przede wszystkim w branży budowlanej i w rolnictwie. Kwestia ta jest szerzej opisana w raporcie z badań jakościowych, przy okazji których można było pogłębić wątki, których nie sposób uchwycić w badaniach ilościowych. Strona 169 Blizanów Ankietowani mieszkańcy gminy Blizanów wskazywali przede wszystkim na potrzebę tworzenia nowych miejsc pracy (odpowiedź skategoryzowaną w grupie wparcia dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy) - taką odpowiedź wybrało 33% badanych. Podobną ilość wskazań uzyskały dwie odpowiedzi ze sobą powiązane, chodzi mianowicie o organizację kursów (16%) i szkoleń (15%). Należy przy tym powiedzieć, że bardzo często ci sami respondenci wskazywali zarówno na szkolenia, jak i na kursy. Inne odpowiedzi, które się pojawiały (choć nie stanowią znaczącego odsetka i nie przekroczyły 4%) to zniesienie zasiłków, wsparcie małych firm, przyciąganie inwestorów oraz organizacja staży. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 22. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? Blizanów Organizacja szkoleń/kursów/staży 37% Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy 43% Pozyskiwanie dotacji 6% inne 14% Brzeziny Wśród działań które powinny podjąć instytucje publiczne w celu poprawy sytuacji na lokalnym rynku pracy mieszkańcy gminy Brzeziny wymieniają głównie tworzenie nowych miejsc pracy (42%). Kolejne wskazania nie stanowią więcej niż 12%, a są to kolejno: organizacja szkoleń (11,5%), organizacja kursów (10%), obniżenie podatków (9,5%). Rozkład odpowiedzi w gminie Brzeziny bardzo dobrze wpisuje się w średnią dla całego powiatu. Tabela 23. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? 25% Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy 49% Pozyskiwanie dotacji 5% inne 21% Ceków-Kolonia Mieszkańcy gminy Ceków-Kolonia zwracają uwagę, podobnie jak mieszkańcy innych gmin, głównie na potrzebę tworzenia nowych miejsc pracy (39%). Innymi rozwiązaniami które dostrzegają badani, ale które nie uzyskały większej liczby wskazań są: organizowanie kursów (10,7%), szkoleń (7%), wsparcie zakładów pracy (7%) oraz inwestowanie w szkoły (8%). Zauważalną różnicą w wypowiedzi mieszkańców jest zwrócenie uwagi na potrzebę ograniczenia kursów dla osób starszych, gdyż jak twierdzą ankietowani „zabierają miejsce Strona Organizacja szkoleń/kursów/staży 170 Brzeziny Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego młodym”, odsetek tego typu wypowiedzi nie jest duży, gdyż w skali gminy to około (3,7%), niemniej jednak na tle powiatu jest to wynik wybijający się. Tabela 24. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? Ceków-Kolonia Organizacja szkoleń/kursów/staży 21% Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy 55% Pozyskiwanie dotacji 3% inne 22% Godziesze Wielkie Odpowiadając na pytanie o działania, które powinny podjąć lokalne władze w celu polepszenia sytuacji na rynku pracy mieszkańcy gminy Godziesze Wielkie koncentrowali się głównie na instrumentach aktywizacji osób bezrobotnych, bądź zagrożonych utratą pracy. Wspominali głównie o prowadzeniu (najlepiej bezpłatnych) szkoleń (29%) oraz kursów doszkalających i przebranżawiających (21%). Stosunkowo rzadziej niż w innych gminach pojawiała się odpowiedź „tworzenie nowych miejsc pracy” (14%) i wsparcie dla inwestycji (11%). Należy przy tym odnotować, że w gminie Godziesze Wielkie obok gminy Stawiszyn udzielono najmniej odpowiedzi na to pytanie. Tabela 25. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? 55% Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy 33% Pozyskiwanie dotacji 2% inne 9% Strona Organizacja szkoleń/kursów/staży 171 Godziesze Wielkie Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Koźminek Mieszkańcy gminy Koźminek koncentrują się głównie na potrzebie tworzenia nowych miejsc pracy przez instytucje publiczne (55%). Stosunkowo dużo na tle innych gmin powiatu uzyskano odpowiedzi dotyczących wsparcia istniejących zakładów pracy – taką odpowiedź wybrało 11,5% badanych mieszkańców. Zbliżone wyniki odnotowano w przypadku szkoleń i kursów (w obydwu przypadkach po 6%). Wartym odnotowania jest jeszcze odpowiedź, której udzieliło 5% mieszkańców gminy a mianowicie zauważają oni potrzebę lepszej współpracy na płaszczyźnie wprowadzania młodzieży na rynek pracy. Zwracają uwagę głównie na wsparcie absolwentów przy poszukiwaniu przyszłych pracodawców. Tabela 26. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? Koźminek Organizacja szkoleń/kursów/staży 14% Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy 75% Pozyskiwanie dotacji 0% inne 11% Lisków Organizacja szkoleń/kursów/staży 16% Strona Tabela 27. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? 172 Lisków Mieszkańcy gminy Lisków podkreślają potrzebę tworzenia nowych miejsc pracy, taką odpowiedź wybrało 40% respondentów. Wśród pozostałych udzielonych odpowiedzi na uwagę zasługują głównie te dotyczące wspierania szkół (16%). Potrzebę wsparcia przedsiębiorstw działających na terenie gminy zauważa 6,8% badanych. Natomiast stosunkowo mniej niż w innych gminach odczuwalna jest potrzeba organizacji kursów (6,5%) i szkoleń (6,1%). Pojawiła się też odpowiedź, w której na pierwszy plan wybija się potrzeba wsparcia młodzieży w poszukiwaniu pracy 4%. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy 57% Pozyskiwanie dotacji 2% inne 25% Mycielin Mieszkańcy gminy Mycielin największy nacisk kładą na organizację szkoleń, aż 25,6% ankietowanych wybrało właśnie tę odpowiedź. Kolejne z uzyskanych odpowiedzi to organizacja staży (16,7%). Następne jeśli chodzi o odsetek uzyskiwanych odpowiedzi są te zgrupowane, dotyczące wsparcia firm – a więc tworzenie nowych miejsc pracy (13%); wsparcie nowych inwestorów (7%); oraz wsparcie działających już firm (4%) a także wsparcie nowo powstających małych firm (3%). Poza tym 3,5% ankietowanych wskazuje na możliwość uzyskania większych środków z Unii Europejskiej, a 2,9% mieszkańców stwierdziło, że obniżenie podatków jest dobrym rozwiązaniem problemów z bezrobociem. Tabela 28. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? 55% Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy 28% Pozyskiwanie dotacji 5% inne 11% Opatówek Według mieszkańców gminy Opatówek najważniejszym z perspektywy polepszenia sytuacji na lokalnym rynku pracy jest tworzenie nowych miejsc pracy. Tak stwierdziło 39% badanych. Natomiast 20% respondentów oczekiwałoby od władz lokalnych zwiększenia liczby dostępnych szkoleń; a 11% upatruje polepszenia sytuacji w większej liczbie oferowanych staży. Znacząca część mieszkańców gminy Opatówek (5%) na tle powiatu opowiada się za prowadzeniem naboru na prace społecznie użyteczne jako dobrej praktyki poprawienia sytuacji osób pozostających bez pracy. Strona Organizacja szkoleń/kursów/staży 173 Mycielin Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 29. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? Opatówek organizacja szkoleń/kursów/staży 43% wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy 48% pozyskiwanie dotacji 2% inne 6% Stawiszyn Mieszkańcy gminy Stawiszyn najrzadziej spośród mieszkańców gmin powiatu kaliskiego odpowiadali na pytanie o możliwe działania, które powinny podjąć władze lokalne w celu poprawienia sytuacji na lokalnym rynku pracy. Niemniej jednak udzielone przez nich odpowiedzi wpisują się w tendencje całego powiatu. Większość z badanych, którzy odpowiedzieli na pytanie stwierdziło, że najpilniejszą potrzebą jest tworzenie nowych miejsc pracy (30%), kolejnymi wskazaniami wedle odsetka udzielonych odpowiedzi były: wsparcie inwestorów zewnętrznych (15%), organizacja szkoleń (10,7%) oraz kursów (8,6%). W mniejszym stopniu mówiono o potrzebie inwestycji w szkolnictwo (7,1%) oraz o potrzebie obniżenia podatków (6,3%). Tabela 30. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? 24% wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy 54% pozyskiwanie dotacji 6% inne 16% Szczytniki Wśród mieszkańców gminy Szczytniki bezsprzecznie najwięcej jest osób, które uważają za najważniejsze tworzenie miejsc pracy, stanowią oni niemal połowę (47%) wszystkich mieszkańców gminy którzy odpowiedzieli na pytanie. Kolejne wskazania uzyskały zdecydowanie mniej zwolenników, a wśród nich były takie jak: organizacja szkoleń (16%), Strona organizacja szkoleń/kursów/staży 174 Stawiszyn Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego staży (8%) i kursów (7,8%). Pojawiały się jeszcze głosy mówiące o potrzebie wsparcia zakładów pracy (6%). Zaledwie trzech respondentów wskazało na możliwość pozyskiwania dotacji z Unii Europejskiej. Tabela 31. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? Szczytniki organizacja szkoleń/kursów/staży 36% wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy 57% pozyskiwanie dotacji 1% inne 6% Żelazków Mieszkańcy gminy Żelazków, a więc gminy gdzie padło najwięcej odpowiedzi na pytanie o działania władz lokalnych w celu poprawy sytuacji na rynku pracy, zdecydowanie opowiadają się za intensyfikacją wykorzystywania instrumentów aktywizacji osób bezrobotnych czy zagrożonych utratą pracy. Wśród pięciu najczęściej pojawiających się odpowiedzi, aż cztery z nich są skategoryzowane w grupie szkolenia/kursy/staże. W rozbiciu procentowym mieszkańcy najczęściej opowiadali się za organizacją szkoleń (41%) staży (21%), prowadzeniem prac społecznie użytecznych (11%) oraz organizacją kursów (4%). Poza tą kategorią warto wspomnieć o potrzebie tworzenia nowych miejsc pracy, którą wyraziło 13% ankietowanych. Tabela 32. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby przeciwdziałać bezrobociu? 79% wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy 16% pozyskiwanie dotacji 2% inne 3% Strona organizacja szkoleń/kursów/staży 175 Żelazków Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 7.2.7. Opinie na temat kształcenia ustawicznego W dalszej części wywiadu kwestionariuszowego respondenci poproszeni zostali o udzielenie odpowiedzi na pytanie o to, czy doszkalanie i uzupełnianie swoich umiejętności i kwalifikacji zawodowych powinno trwać przez całe życie. Rozkład uzyskanych w badaniu odpowiedzi dla całego powiatu przedstawia wykres zamieszczony poniżej. Wykres 19. Czy doszkalanie powinno trwać całe życie? Uśredniony rozkład odpowiedzi respondentów dla całego powiatu kaliskiego. Opracowanie własne. Strona 176 W zebranych odpowiedziach zaledwie 15% stanowiły odpowiedzi „nie wiem”, co oznacza, że mieszkańcy powiatu kaliskiego biorący udział w badaniu zasadniczo potrafili się ustosunkować do zadanego pytania. Ponad połowa respondentów (53,7%) uznała, że ciągłe podnoszenie kwalifikacji w życiu zawodowym ma kluczowe znaczenie i powinno trwać przez całe życie, przy czym aż 26% uznało, że „zdecydowanie tak”. Odmiennego zdania była jednak spora część mieszkańców powiatu kaliskiego – niemal 1/3 osób biorących udział w badaniu stwierdziła, że wiedza nabyta w szkole i w pierwszych latach pracy wystarczy na resztę życia i że uzupełnianie już posiadanych kwalifikacji nie musi trwać przez całe życie (wśród tych osób 5% uznało, że „zdecydowanie nie”). Ze względu na bardzo silne zróżnicowanie odpowiedzi w gminach powiatu kaliskiego, warto przyjrzeć się szczegółowemu rozkładowi. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 20. Czy doszkalanie powinno trwać całe życie? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Strona Przypatrując się bliżej rozkładom udzielonych odpowiedzi na pytanie o znaczenie doszkalania i podnoszenia własnych kwalifikacji widać wyraźnie, że poszczególne gminy różniły się znacznie. Mieszkańcy gmin Ceków-Kolonia, Koźminek, Blizanów, Lisków, Brzeziny i Szczytniki w przeważającej większości uznali, że dokształcanie się powinno trwać całe życie, że zarówno z punktu widzenia pracodawcy, jak i pracownika ma znaczenie jego samorozwój i podnoszenie nabytych kwalifikacji – w tych gminach zsumowane odpowiedzi „zdecydowanie tak” i „raczej tak” wyniosły odpowiednio: 68,2% (dla gminy Ceków-Kolonia i Koźminek), 64,5% (Blizanów), 64,1% (Lisków), 61,3% (Brzeziny) i 57,1% (Szczytniki). Najwięcej odpowiedzi skrajnych – „zdecydowanie tak” padło w gminach Koźminek (ponad 40%), Lisków (ponad 36%), Ceków-Kolonia (niecałe 35%) oraz Blizanów (prawie 32%). W gminach Ceków-Kolonia, Koźminek, Żelazków i Blizanów padło najmniej odpowiedzi „nie wiem” i „trudno powiedzieć”, co świadczy o tym, że ich mieszkańcy mają dość sprecyzowane poglądy na kwestie związane z problematyką uczenia się przez całe życie i ciągłym podnoszeniem własnych kwalifikacji i umiejętności. Odpowiednio dla tych gmin odsetek odpowiedzi „nie wiem” wyniósł: 3,8%, 5,8%, 4,3% i 3,3%. Wśród gmin, których mieszkańcy uznali, że doszkalanie i podnoszenie umiejętności nie musi trwać całe życie i że w życiu zawodowym często wystarczy wiedza i umiejętności nabyte w trakcie nauki, wyróżnia się znacząco gmina Żelazków – ponad 68% mieszkańców 177 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego wybrała odpowiedź „zdecydowanie nie” lub „raczej nie”, przy czym wybór pierwszej możliwości („zdecydowanie nie”) był nieznaczny – wyniósł mniej niż 3%. Jedynie w gminie Blizanów odsetek odpowiedzi „zdecydowanie nie” na pytanie o potrzebę, konieczność doszkalania się przez całe życie wyniósł ponad 10% (11,4%). Zasadniczo odsetek ten był niewielki i dla wszystkich gmin wyniósł mniej niż 5%. Najmniejszy odnotowano w gminie Mycielin (0,5%) i Godziesze Wielkie (1%). Poniżej zamieszczony wykres obrazuje różnicę pomiędzy odpowiedziami „tak” i „nie” na pytanie o wagę podnoszenia kwalifikacji. Im wyższa wartość – tym większy odsetek mieszkańców danej gminy był zdania, że szkolić trzeba się przez całe życie, im mniejsza z kolei – tym więcej respondentów nie widziało takiej konieczności. Kolorem zielonym wyróżnione zostały te gminy, gdzie suma odpowiedzi „tak” przeważała sumę odpowiedzi „nie”, natomiast kolorem czerwonym zaznaczone zostały gminy, w których zaobserwowaną odwrotną tendencję. Wykres 21. Gminy powiatu kaliskiego według różnicy między odpowiedziami "tak" i "nie" na pytanie o doszkalanie przez całe życie. Strona Zdecydowana większość mieszkańców powiatu kaliskiego uznaje, że uzupełnianie kwalifikacji zawodowych i doszkalanie się powinno trwać całe życie, jedynie mieszkańcy dwóch gmin powiatu – Mycielin i Żelazków – nie zgadzają się z taką opinią. W przypadku gminy Mycielin przewaga odpowiedzi negatywnych nad pozytywnymi jest jednak niewielka i można uznać, że przeciwstawne opinie w zasadzie się równoważyły. W dalszej części wywiadów respondenci zapytani zostali o posiadane kwalifikacje i umiejętności – czy są one wystarczające, aby bez problemu utrzymać aktualne zatrudnienie bądź znaleźć nowe miejsce pracy na kaliskim rynku. Ponad ¼ mieszkańców powiatu kaliskiego, którzy wzięli udział w badaniu, nie potrafiło udzielić na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Większość (ponad 40%) uznała, że 178 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego nie posiada takiego wykształcenia lub takich kwalifikacji zawodowych, które pozwalają na spokojne utrzymanie aktualnego zatrudnienia lub znalezienie nowej pracy. Wśród tych osób aż 12% poinformowało, że ich kwalifikacje są „zdecydowanie niewystarczające”, natomiast 28%, że „raczej niewystarczające”. Niewiele mniej osób – niemal 35% wszystkich badanych z kolei stwierdziło, że ich kwalifikacje są wystarczające, że nie powinien pojawić się problem z utrzymaniem zatrudnienia lub poszukiwaniem nowego. Strona Przypatrując się bliżej wynikom w poszczególnych gminach powiatu kaliskiego, widać wyraźne różnice w rozkładach odpowiedzi. Na pierwszy rzut oka widać, że na tle pozostałych gmin znacząco wyróżnia się gmina Żelazków – niemal 74% mieszkańców, którzy wzięli udział w badaniu było zdania, że posiadane przez nich kwalifikacje nie zadowalają aktualnych pracodawców i że w związku z tym mają obawy co do utrzymania zatrudnienia lub znalezienia nowego miejsca pracy. Co prawda mieszkańców, którzy byli „zdecydowanie przekonani” o tym fakcie było mniej niż 10%, a pozostali uznali, że ich wykształcenie jest „raczej niewystarczające”, to jednak świadczy to o nienajlepszej sytuacji mieszkańców tej gminy na rynku pracy. Trzeba zaznaczyć, że w gminie Żelazków było jednocześnie bardzo mało osób (poniżej 10%), którzy nie potrafili ocenić swojej sytuacji ze względu na posiadane kwalifikacje i wykształcenie. Była to gmina, w której odsetek odpowiedzi „nie wiem” i „trudno powiedzieć” był zdecydowanie najmniejszy. Największy z kolei odsetek takich odpowiedzi odnotowany został w gminie Godziesze Wielkie i stanowił niemal 50% wszystkich zebranych odpowiedzi. W tej gminie jednocześnie rozkład pozostałych odpowiedzi był 179 Wykres 22. Czy Pana/Pani obecne kwalifikacje zawodowe i wykształcenie są wystarczające, aby bez problemu utrzymać lub znaleźć zatrudnienie na kaliskim rynku pracy? Uśredniony rozkład odpowiedzi respondentów dla całego powiatu kaliskiego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego bardzo wyrównany: ¼ mieszkańców uznała, że ich kwalifikacje są wystarczające, a nieco ponad ¼, że kwalifikacje nie są wystarczające do utrzymania zatrudnienia. Taki rozkład odpowiedzi powoduje, że bardzo trudno jest ocenić w sposób jednoznaczny sytuację na lokalnym rynku pracy. Strona Po mieszkańcach gminy Godziesze Wielkie najbardziej przekonani o nieadekwatności swoich kwalifikacji i wykształcenia do wymagań pracodawców na kaliskim rynku pracy są mieszkańcy gmin Opatówek i Koźminek – tam skumulowane odpowiedzi „zdecydowanie nie” i „raczej nie” wyniosły odpowiednio 46% i 45,9%, a więc niemal połowę wszystkich uzyskanych odpowiedzi. Warto zauważyć w tym miejscu, że w gminie Koźminek było jednocześnie stosunkowo dużo odpowiedzi pozytywnych – 42,5%, w tym aż 28,4% odpowiedzi „zdecydowanie tak”, co oznacza, że mieszkańcy, którzy udzielili takich odpowiedzi są przekonani o wystarczalności 180 Wykres 23. Czy Pana/Pani obecne kwalifikacje zawodowe i wykształcenie są wystarczające, aby bez problemu utrzymać lub znaleźć zatrudnienie na kaliskim rynku pracy? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego swoich kompetencji zawodowych do utrzymania zatrudnienia lub znalezienia nowego miejsca pracy. Taki rozkład odpowiedzi może wynikać z indywidualnego doświadczenia i osobistej sytuacji na rynku pracy – część mieszkańców ocenia ją dobrze, część natomiast – źle. Warto dodać, że odpowiedzi „nie wiem” i „trudno powiedzieć” w tej gminie stanowiły niewielki odsetek – nieco ponad 10%. Niewątpliwie najwięcej osób, które w badaniu wskazały, że ich kwalifikacje lub wykształcenie są wystarczające do utrzymania aktualnego zatrudnienia, było w gminie Lisków (niemal 50%). W dalszej kolejności znalazły się następujące gminy: Brzeziny (40%), Blizanów (37,9%) oraz Ceków-Kolonia (37,8%). Mieszkańcy, którzy byli zdecydowanie przekonani o dobrym poziomie swojego wykształcenia lub wystarczających kompetencjach zawodowych stanowili duży odsetek w gminach: Koźminek (28,4%), Lisków (21,2%), CekówKolonia (19,3%). Na tym tle znacząco wyróżnia się gmina Mycielin, w której żaden z mieszkańców nie udzielił odpowiedzi „zdecydowanie tak” na pytanie o wystarczalność posiadanych kwalifikacji zawodowych w odniesieniu do utrzymania zatrudnienia. Respondentów, którzy uznali, że ich kwalifikacje zawodowe lub wykształcenie są niewystarczające do bezproblemowego utrzymania dotychczasowego zatrudnienia lub znalezienia nowego miejsca pracy, zapytano o gotowość do uzupełnienia lub zmiany posiadanych kwalifikacji i wykształcenia. Strona 181 Wykres 24. Gotowość do uzupełnienia lub zmiany kwalifikacji zawodowych i wykształcenia; uśredniony rozkład odpowiedzi respondentów dla całego powiatu kaliskiego. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Widać wyraźnie, że rozkład odpowiedzi jest równomierny, co znaczy, że respondenci, którzy uznali, że ich kompetencje zawodowe lub wykształcenie jest niewystarczające do utrzymania zatrudnienia nie są jednoznacznie skłonni do uzupełnienia lub podniesienia kwalifikacji. Aż 17% mieszkańców powiatu kaliskiego nie wie, czy podjęłaby się uzupełnienia kwalifikacji, natomiast 38% uznało, że tak (w tym 17% „zdecydowanie tak”). Niemal połowa (45,5%) wszystkich osób biorących w badaniu nie podjęłaby się zmiany lub uzupełnienia wykształcenia. Wydaje się, że w przypadku przeświadczenia o niedopasowaniu swojego wykształcenia do potrzeb lokalnego rynku pracy i świadomości, że posiadane kwalifikacje zawodowe mogą być niewystarczające do utrzymania zatrudnienia, chętnych do przekwalifikowania się powinno być znacznie więcej. Strona Najmniej zmotywowani do podnoszenia własnych kwalifikacji są mieszkańcy gminy Żelazków – spośród tych, którzy uznali, że ich kwalifikacje mogą okazać się niewystarczające i nieadekwatne do potrzeb lokalnego rynku pracy aż 63,8% uznało, że nie byłoby gotowych do ich podniesienia, w tym niemal 30%, że „zdecydowanie nie”. Podobny, wysoki wynik został osiągnięty w gminie Mycielin (56,7%), z tym, że osób „zdecydowanych na nie” było nieco ponad 13%. Najwięcej respondentów, którzy udzielili odpowiedzi „zdecydowanie nie” na pytanie o gotowość do dokształcenia się było w gminie Ceków-Kolonia (35,6%), Żelazków 182 Wykres 25. Gotowość do uzupełnienia lub zmiany kwalifikacji zawodowych i wykształcenia. Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 183 (28,1%) oraz Koźminek (26,2%). Najmniej takich respondentów pochodziło z gmin Stawiszyn (4,6%), Godziesze Wielkie (6,4%) oraz Brzeziny (7,2%). W tych gminach odsetek osób zdecydowanych na niepodnoszenie posiadanych kwalifikacji nie przekroczył 10%. Pod względem rozkładu odpowiedzi najbardziej podobnymi gminami były Szczytniki, Blizanów i Opatówek, w których rozkład odpowiedzi był symetryczny: odpowiedzi „nie wiem” i „trudno powiedzieć” stanowiły niewielki odsetek wszystkich udzielonych (odpowiednio dla gmin: 12,1%, 8,7% i 9,3%), natomiast pozostałe odpowiedzi zgromadziły po ok. 20% wszystkich udzielonych. Najmniej odpowiedzi pozytywnych na pytanie o gotowość do podniesienia własnych kwalifikacji zebrano w gminie Mycielin (zaledwie 17,2%, gdzie odpowiedzi „zdecydowanie tak” stanowiły mniej niż 5% ogółu) oraz w gminach Godziesze Wielkie (20,1%) i Stawiszyn (23,4%). Najwięcej pozytywnych odpowiedzi odnotowano z kolei w gminie Brzeziny (49,2%), Opatówek (49,0%), Blizanów (47,7%), Lisków (46,5%) oraz Szczytniki (46,0%). Trzeba w tym miejscu zwrócić uwagę, że jest to nieznaczny odsetek wszystkich udzielonych odpowiedzi, tym bardziej, że pytanie o gotowość do podnoszenia posiadanych kwalifikacji i uzupełnienia wykształcenia było zadane jedynie tym mieszkańcom powiatu kaliskiego, którzy uznali, że posiadane przez nich kompetencje mogą okazać się zbyt małe do utrzymania zatrudnienia lub znalezienia pracy. Tym większa zatem powinna być chęć zmiany swojej sytuacji na lokalnym rynku pracy. W dalszej części wywiadu mieszkańcy, którzy zadeklarowali, że ich wykształcenie bądź posiadane kwalifikacje mogą nie być wystarczające do wymogów, jakie stawia przed nimi rynek pracy, poproszeni zostali o wskazanie najbardziej efektywnej i skutecznej formy dokształcania, zdobywania lub uzupełniania kwalifikacji zawodowych. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Dla większości badanych najbardziej skuteczną formą podnoszenia kwalifikacji jest wzięcie udziału w szkoleniu bądź kursie na przykład organizowanym przez publiczne instytucje rynku pracy – powiatowe urzędy pracy lub prywatne firmy szkoleniowe. Taka forma wydaje się być najbardziej korzystna dla ludzi, którzy są zatrudnieni i na dokształcenie mogą poświęcić niewiele czasu oraz dla tych, którzy chwilowo nie mają pracy, z uwagi na fakt, że ukończenie kursu lub szkolenia pozwala na stosunkowo szybkie nabycie nowych kwalifikacji lub umiejętności, które pozwolą wrócić na rynek pracy. Nieco gorzej ocenione zostały studia wyższe i studia podyplomowe pod kątem skuteczności, najprawdopodobniej z uwagi na fakt, że są one bardzo czasochłonne i trwają przynajmniej rok (dla porównania kursy zaliczane są po ukończeniu odpowiedniej liczby godzin i średnio trwają ok. 130 godzin, a niektóre są bardzo krótkie i dokument potwierdzający nabycie kwalifikacji lub uprawnienia do wykonywania zawodu można uzyskać już po odbyciu pięćdziesięciogodzinnego szkolenia (na podstawie danych z PUP Kalisz). Mimo wszystko jednak studia wyższe i studia podyplomowe za skuteczną formę dokształcenia uznała niemal 1/3 wszystkich badanych. Taka sytuacja może wynikać z faktu, że dla mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego możliwość podjęcia studiów jest stosunkowo łatwa z uwagi na liczbę uczelni wyższych (wydziałów zamiejscowych, filii itd.) w tamtym regionie. Dość wspomnieć, że w samym Kaliszu znajduje się Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu (Instytut Politechniczny oraz Instytut Medyczny), Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Wydział Pedagogiczno- Artystyczny w 184 Wykres 26. Jaka forma dokształcania, zdobywania lub uzupełniania kwalifikacji jest najbardziej skuteczna? Uśredniony rozkład odpowiedzi respondentów dla całego powiatu kaliskiego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Aktywna forma przeciwdziałania bezrobociu w postaci przygotowania zawodowego w miejscu pracy w momencie badania już nie istniała, rozszerzono za to w jej miejsce możliwości odbywania staży. Pomimo to postanowiono w ankiecie uwzględnić ten wskaźnik, ponieważ respondenci mogli odnosić się do tego typu formy szkoleń nie wiedząc, że została ona zlikwidowana na początku 2010 r. z mocy ustawy. Strona 116 185 Kaliszu oraz Wyższa Szkoła Finansów i Informatyki im. prof. Janusza Chechlińskiego w Łodzi, Wydział Ekonomii w Kaliszu. Wszystkie one oferują możliwość podjęcia nauki na niemal 50 kierunkach, a dodatkowo można jeszcze wybierać w kierunkach studiów podyplomowych. Ta bliskość uczelni wyższych oraz niezwykle bogata oferta, jak na miasto nie mające tradycji uniwersyteckich, sprawiają, że znaczna część mieszkańców Kalisza i powiatu uznaje, że studia wyższe bądź studia podyplomowe są skuteczną formą dokształcania. Niemal ¼ mieszkańców powiatu kaliskiego uznała za najbardziej skuteczną metodę podnoszenia kwalifikacji przygotowanie do zawodu w miejscu pracy, a więc zdobywanie nowych kwalifikacji lub umiejętności zawodowych poprzez praktyczne wykonywanie zadań na stanowisku pracy, bez nawiązywania stosunku pracy z pracodawcą. Taką formę stosunkowo często proponują powiatowe urzędy pracy zarejestrowanym osobom bezrobotnym, które utraciły lub mają niskie bądź nieaktualne kwalifikacje zawodowe116. Jest to szansa dla osób bezrobotnych, które aby na nowo zaistnieć na rynku pracy muszą podwyższyć dotychczasowe kwalifikacje lub zdobyć nowe w ramach przekwalifikowania. Stosunkowo niewiele – nieco ponad 5% wszystkich badanych – za najbardziej skuteczną uznało naukę w szkole policealnej, technikum lub liceum uzupełniającym. Może to wynikać z faktu, że ukończenie szkoły ponadgimnazjalnej może podnieść kwalifikacje tylko takim pracownikom, którzy aktualnie posiadają niższe wykształcenie, a więc wykształcenie zasadnicze zawodowe albo podstawowe. Biorąc pod uwagę fakt, że osoby mające wykształcenie zasadnicze zawodowe generalnie nie mają problemu ze znalezieniem zatrudnienia, gdyż obecnie fachowcy i rzemieślnicy są bardzo poszukiwani, można przypuszczać, że takie osoby odpowiedziały we wcześniejszym pytaniu, że ich kwalifikacje zawodowe i wykształcenie jest wystarczające, by utrzymać aktualne zatrudnienie lub znaleźć nowe miejsce pracy. Z kolei osób posiadających wykształcenie podstawowe jest stosunkowo mało i w powiecie kaliskim są to przede wszystkim osoby pracujące w rolnictwie, co również powoduje brak konieczności podnoszenia kwalifikacji. Mniej niż 2% wszystkich respondentów uznało, że najbardziej skuteczną formą doszkalania jest inna forma, aniżeli któraś z wcześniej wymienionych. Tu najczęściej padały następujące odpowiedzi: „kurs języka obcego” (w szczególności języka angielskiego, ale także niemieckiego) oraz „wyjazd za granicę”. Rozkład odpowiedzi w poszczególnych gminach był dość mocno zróżnicowany, co przedstawia poniżej zamieszczony wykres. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 27. Jaka forma dokształcania, zdobywania lub uzupełniania kwalifikacji jest najbardziej skuteczna? Strona Największy odsetek respondentów przekonany o największej skuteczności szkoleń i kursów odnotowano w gminie Ceków-Kolonia (ponad 57%), niewiele niższy w gminach Blizanów (ponad 50%) i Szczytniki (50%). Najmniejszy z kolei – w gminie Lisków (mniej niż 29%) i Żelazków (nieco ponad 30%). W gminie Lisków pozostałe formy dokształcania częściej uznawane były za najbardziej skuteczne: studia wyższe lub studia podyplomowe (ponad 31%) oraz przygotowanie do zawodu w miejscu pracy (ponad 30%). Należy zaznaczyć, że w tej gminie wskazania pomiędzy tymi trzema formami dokształcania rozłożone były najbardziej równomiernie. Studia wyższe i studia podyplomowe zostały uznane za najlepszą formę dokształcania przez mieszkańców gminy Brzeziny (43,8%) i Żelazków (40%), z kolei najmniej wskazań na tę formę podnoszenia wykształcenia odnotowano w gminie Stawiszyn (mniej niż 18%) i Godziesze Wielkie (mniej niż 20%). Z kolei przygotowanie do zawodu w miejscu pracy zostało wskazane jako najbardziej skuteczna forma podniesienia kwalifikacji i umiejętności przez mieszkańców gminy Mycielin (ponad 40%), Stawiszyn (34,4%) oraz gminy Lisków (30,8%) i Godziesze Wielkie (30,6%). 186 Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Znacznie mniej wskazań w pytaniu o najefektywniejszą metodę podnoszenia kwalifikacji odnotowano w przypadku nauki w szkole policealnej, technikum lub liceum uzupełniającym – dla całego powiatu odsetek wskazań nie przekroczył 6%, największy był w gminie Godziesze Wielkie (13,4%) oraz Lisków (9%) i Szczytniki (8%), najmniejszy z kolei – w gminie Stawiszyn (mniej niż 1%) i Mycielin (1%). Wszystkie osoby biorące udział w badaniu zostały zapytane o swoją obecną sytuację w kontekście dokształcania się i podnoszenia kwalifikacji. Na pytanie czy obecnie zdobywa lub uzupełnia Pan/ Pani swoje kwalifikacje zawodowe mniej niż 1/3 badanych odpowiedziała, że tak. Wykres 28. Czy obecnie zdobywa lub uzupełnia Pan/ Pani swoje kwalifikacje zawodowe? Uśredniony rozkład odpowiedzi respondentów dla całego powiatu kaliskiego Opracowanie własne. Strona 187 Zaledwie 28% mieszkańców powiatu kaliskiego obecnie podnosi lub uzupełnia swoje kwalifikacje zawodowe. Jest to niewiele, zważywszy że w badaniu wśród mieszkańców powiatu prawie ¼ wszystkich respondentów (dokładnie 19,8%) stanowili uczniowie i studenci, którzy z założenia zdobywają lub uzupełniają kwalifikacje zawodowe. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę, że ponad 1/3 osób biorących udział w badaniu (dokładnie 34%) uznało, że posiadane przez nich kwalifikacje nie są wystarczające do utrzymania aktualnego miejsca pracy lub poszukiwania nowego zatrudnienia. W takim kontekście zaledwie 28% osób aktualnie podnoszących kwalifikacje wydaje się być zbyt małym odsetkiem. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Analizując szczegółowy rozkład odpowiedzi uzyskanych w poszczególnych gminach widać wyraźnie, że jedynie w czterech gminach odsetek osób podnoszących swoje kwalifikacje wyniósł więcej aniżeli 30%. Były to następujące gminy: Godziesze Wielkie (35,7%), Stawiszyn (34,4%), Opatówek (33,3%) oraz Brzeziny (30,5%). Najmniejszy odsetek osób podnoszących kwalifikacje został odnotowany w gminie Żelazków (mniej niż ¼ mieszkańców biorących udział w badaniu obecnie uczestniczy w kursach, szkoleniach, podjęła studia wyższe, podyplomowe albo w inny sposób uzupełnia posiadane wykształcenie lub doświadczenie w zawodzie). Niewiele wyższy wynik odnotowany został w gminie Koźminek (zaledwie 20,7%) i Ceków-Kolonia (22,4%). Osoby, które zadeklarowały, że obecnie uzupełniają dotychczasowe lub zdobywają nowe kwalifikacje zawodowe zostały poproszone o wskazanie formy, w jakiej ma to miejsce. Mieszkańcy najczęściej wskazywali następujące placówki, w których uczestniczą w kursach lub szkoleniach: szkoły ponadgimnazjalne (34,9%), studia wyższe i podyplomowe (24,5%), 188 Wykres 29. Czy obecnie zdobywa lub uzupełnia Pan/ Pani swoje kwalifikacje zawodowe? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego szkolenia i kursy, np. w urzędzie pracy (24,7%), szkoły policealne, technika i licea uzupełniające (10,5%) oraz przygotowanie do zawodu w miejscu pracy (5,1%). Wykres 30. W jakiej formie zdobywa lub uzupełnia Pan/ Pani swoje kwalifikacje zawodowe? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Strona Przypatrując się rozkładowi odpowiedzi z podziałem na poszczególne gminy powiatu kaliskiego widzimy, że mieszkańcy różnych gmin preferują różne formy dokształcania. I tak naukę w szkole ponadgimnazjalnej – a więc w zasadniczej szkole zawodowej, technikum, liceum profilowanym lub ogólnokształcącym – wskazało aż 76,4% mieszkańców gminy Mycielin oraz niemal 70% mieszkańców gminy Godziesze Wielkie. Te wielkości – znacznie przeważające w stosunku do pozostałych odpowiedzi udzielonych na obszarze tych gmin mogą wynikać z faktu, że w gminach tych większość respondentów stanowili uczniowie tych szkół. Najmniej wskazań taka forma dokształcania zebrała w gminie Lisków (2,8%) i Koźminek (7,8%). W pozostałych udział tej formy wahał się od 12% (dla gminy Brzeziny) do niemal 50% (w gminie Żelazków). 189 Opracowanie własne Strona Studia wyższe lub studia podyplomowe jako najskuteczniejszą formę podnoszenia posiadanych kwalifikacji i posiadanego wykształcenia wskazała ponad połowa respondentów gminy Brzeziny i 42% badanych gminy Szczytniki. W pozostałych odsetek tych odpowiedzi był znacznie mniejszy – najniższy w gminie Godziesze Wielkie (3,1%) i Mycielin (3,6%). Co ciekawe szkolenia i kursy – a więc najkrótsze formy podnoszenia kwalifikacji zawodowych – stanowiły mniej niż ¼ wszystkich udzielonych odpowiedzi w całym powiecie kaliskim. Najczęściej ta forma była wskazywana przez mieszkańców gminy Koźminek – połowa wszystkich udzielonych odpowiedzi wskazywała tę właśnie formę. W dalszej kolejności często szkolenia i kursy jako obecnie stosowaną formę podnoszenia kwalifikacji wskazywali mieszkańcy gminy Lisków – nieco ponad 40% wskazań oraz gminy Blizanów – niewiele ponad 35% wskazań. Warto zauważyć, że ta forma podnoszenia kwalifikacji w żadnej z gmin powiatu kaliskiego nie osiągnęła niższego wyniku aniżeli 10% wskazań. Najmniej odnotowano w gminie Mycielin (10%) oraz Godziesze Wielkie (11,1%) i Żelazków (11,2%). Nauka w szkole policealnej albo w technikum lub liceum uzupełniającym była wskazywana stosunkowo rzadko jako forma najbardziej skutecznej możliwości podniesienia kwalifikacji zawodowych – w każdej gminie powiatu kaliskiego na poziomie ok. 10%, przy czym najrzadziej w gminie Ceków-Kolonia (7,1%) i Żelazków (7,9%), a najczęściej w gminie Godziesze Wielkie (14,8%) oraz Koźminek (12,2%) i Lisków (12,1%). Przygotowanie do zawodu w miejscu pracy było jedną z najrzadziej wskazywanych form podnoszenia kwalifikacji – zazwyczaj na poziomie kilku procent. Najwięcej w gminie Żelazków (jedynie w tej gminie wskazania przekroczyły prób 10% i wyniosły 10,1%), a w niektórych gminach ani razu mieszkańcy biorący udział w badaniu nie wskazali na tę formę (były to następujące gminy: Żelazków, Godziesze Wielkie, Lisków i Mycielin). W siedmiu gminach powiatu kaliskiego (Opatówek, Blizanów, Szczytniki, Koźminek, Stawiszyn, Brzeziny i Ceków-Kolonia) respondenci wskazali na inne sposoby, w jakie aktualnie podnoszą swoje kwalifikacje zawodowe. Należały do nich: szkoły językowe (głównie nauka języka angielskiego i niemieckiego), prywatne lekcje języków obcych, kursy przygotowujące do założenia własnej działalności gospodarczej, a także samokształcenie. Z kolei mieszkańców, którzy zadeklarowali w badaniu, że obecnie nie korzystają z żadnej z dostępnych możliwości uzupełnienia swojego wykształcenia i podniesienia kompetencji zawodowych, zapytano, jaką z form uzupełnienia lub zdobycia kwalifikacji zawodowych wybraliby, jeśli mieliby dokonać wyboru. Tu wskazania wyglądały nieco inaczej, aniżeli w podobnym pytaniu skierowanym do mieszkańców aktualnie podnoszących swoje kwalifikacje. Najczęściej bowiem wskazywano w powiecie kaliskim na szkolenia lub kursy (między innymi dostępne w ofercie powiatowego urzędu pracy) – ponad 42% wskazań, następnie na przygotowanie do zawodu w miejscu pracy (ponad 25%), studia wyższe lub studia podyplomowe (ponad 23%). Nauka w szkole ponadgimnazjalnej oraz nauka w szkole 190 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego policealnej, technikum lub liceum uzupełniającym była tak samo często wskazywana jako potencjalna możliwość podniesienia kwalifikacji zawodowych – 2,6% wszystkich wskazań. Wykres 31. Jaką formę zdobycia lub uzupełnienia swoich kwalifikacji zawodowych wybrałby Pan/ Pani, gdyby miał Pan/ Pani możliwość wyboru? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %] Strona Przypatrując się bliżej rozkładowi otrzymanych odpowiedzi w poszczególnych gminach powiatu kaliskiego, zauważymy pewne różnice w wyborze preferowanej, potencjalnej możliwości podniesienia dotychczasowych kwalifikacji zawodowych. Niewątpliwie respondenci wskazywali najczęściej na szkolenie lub kurs, także oferowane w urzędach pracy – około połowy respondentów w niemal każdej gminie wybierałaby tę możliwość. Jedynie w dwóch gminach (Godziesze Wielkie i Stawiszyn) wybór ten był znacznie mniejszy i wynosił odpowiednio 21,3% oraz 28,6% wszystkich dokonanych. Najwięcej wskazań tej formy podnoszenia kwalifikacji zawodowych odnotowano w gminie Żelazków (56,2%). 191 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego W następnej kolejności wybierano przygotowanie do zawodu w miejscu pracy jako najlepszą formę nabycia umiejętności zawodowych. Tu różnice wskazań w poszczególnych gminach były dość znaczne. Najwięcej bowiem wskazań padło w gminie Godziesze Wielkie (ponad 40%), najmniej w gminie Koźminek (nieco ponad 17%). Studia wyższe lub studia podyplomowe wybrałaby ok. ¼ mieszkańców powiatu kaliskiego, przy czym niemal 30% w gminie Brzeziny i zaledwie 12% w gminie Żelazków. Pozostałe formy podnoszenia kwalifikacji zawodowych nie były wybierane częściej niż w kilku procentach wskazań. Na uwagę zasługuje jednak spory odsetek wskazań innych form w dwóch gminach – Koźminek i CekówKolonia. Jednakże i tu nie pojawiły się właściwie nowe formy, a jedynie częściej wskazywano na kursy nauki języków obcych, prywatne lekcje języków obcych, ale pojawiały się także – choć sporadycznie – następujące formy podnoszenia kwalifikacji zawodowych: studia doktoranckie, wyjazdy za granicę na staże i praktyki lub na okres nie przekraczający 3 lat oraz zajęcia na tzw. Uniwersytecie III Wieku. Wykres 32. Wybór formy zdobycia lub uzupełnienia kwalifikacji zawodowych przez osoby obecnie zdobywające lub uzupełniające kwalifikacje oraz osoby obecnie nie korzystające z takiej możliwości [w %] Strona Na powyższym wykresie przedstawiono wybór formy zdobycia lub uzupełnienia kwalifikacji zawodowych przez osoby, które z takiej możliwości korzystają obecnie (są to w dużej mierze uczniowie i studenci, a także osoby, które z różnych powodów uczestniczą w kursach i szkoleniach lub uczęszczają do szkół policealnych lub innych) oraz przez osoby, które obecnie nie podnoszą swoich kwalifikacji. Widać istotne różnice pomiędzy wyborami 192 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego poszczególnych form: dla przykładu spośród osób, które obecnie podnoszą swoje kwalifikacje lub umiejętności, ¼ uczestniczy w różnego rodzaju kursach lub szkoleniach, natomiast niemal dwa razy więcej osób wskazało tę możliwość jako tą, którą wybrałoby, gdyby miało taką możliwość. Jeszcze większe różnice widzimy w przypadku nauki w szkole ponadgimnazjalnej (obecnie korzysta z niej niemal 35% osób podnoszących kwalifikacje, natomiast wybrałoby taką możliwość jako formę podniesienia kwalifikacji dziesięć razy mniej mieszkańców powiatu kaliskiego). Podobna sytuacja jest w przypadku przygotowania do zawodu w miejscu pracy (stażu) – z takiej formy korzysta tylko nieco ponad 5% osób obecnie podnoszących swoje kwalifikacje zawodowe, a gdyby miało możliwość taką formę wybrałoby aż pięć razy więcej respondentów, którzy obecnie nie podnoszą swoich kwalifikacji zawodowych). Na tym tle znacząco wyróżnia się forma, jaką są studia wyższe i studia podyplomowe – korzysta z niej obecnie ¼ osób podnoszących kwalifikacje i taki sam odsetek osób nie podnoszących kwalifikacji korzystałby, gdyby miał taką możliwość. 7.2.8. Mobilność zawodowa Przechodząc do oceny jakości kapitału intelektualnego, na który składają się117: kapitał ludzki118, kapitał strukturalny119, kapitał społeczny120, kapitał relacyjny121; należy przeanalizować rozkłady odpowiedzi na pytanie dotyczące mobilności zawodowej aktywnych zawodowo mieszkańców gmin kaliskich: Czy w przypadku utraty zatrudnienia był(a)by Pan/i gotów/gotowa przeprowadzić się do innego miejsca w poszukiwaniu pracy? Odpowiedzi udzielano na pięciostopniowej skali od zdecydowanie nie do zdecydowanie tak. Uczestniczący w badaniu mieszkańcy powiatu kaliskiego w większości odpowiedzieli przecząco na tak zadane pytanie (57%). Należy przy tym zaznaczyć, że mieszkańcy Kalisza udzielili odpowiedzi raczej nie i zdecydowanie nie w 51,7% badanych przypadków. Nieco ponad jedna czwarta respondnetów udzieliła odpowiedzi twierdzącej (26%). Osoby niezdecydowane stanowiły 17% badanych, którym zadano to pytanie. 117 Zob. Raport o Kapitale Intelektualnym Polski, GPW, GUS, SGH, Warszawa 2008 r., s. 6. Potencjał wyrażający się w wykształceniu, doświadczeniu życiowym, postawach, umiejętnościach i mogący służyć poprawie aktualnego i przyszłego dobrobytu społecznego. 119 Potencjał zgromadzony w namacalnych elementach infrastruktury narodowego systemu edukacji i innowacji - placówkach oświatowych, naukowych, badawczych, infrastrukturze teleinformatycznej, własności intelektualnej. 120 Potencjał w postaci obowiązujących norm postępowania, zaufania i zaangażowania, które wspierając współpracę i wymianę wiedzy przyczyniają się do wzrostu dobrostanu. 121 Potencjał związany z wizerunkiem zewnętrznym, poziomem integracji z globalną gospodarką, atrakcyjnością dla zagranicznych „klientów" - partnerów handlowych, inwestorów, turystów. Strona 193 118 122 Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 52. 123 Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 53. Strona Można przypuszczać, że wiejski charakter powiatu sprawia, że poziom mobilności zawodowej mieszkańców gmin kaliskich, mierzonej za pomocą wspomnianego pytania, jest na niskim poziomie. Niemal trzy czwarte badanych z gminy Żelazków stwierdziło, że nie byliby gotowi przeprowadzić się do innego miejsca w poszukiwaniu pracy (73%). Powyżej średniej powiatu, przeczących odpowiedzi udzielili również badani z gmin: Blizanów (65%), Koźminek (64%), Mycielin (60%), Ceków-Kolonia (60%). Warto zaznaczyć, że mniej niż połowa badanych podjęłaby taką decyzję w gminach Brzeziny (49%) i Godziesze Wielkie (36%). Należy podkreślić również, że w 8 gminach odsetek odpowiedzi zdecydowanie nie był wyższy od odnotowanego dla raczej nie. Największe dysproporcje miały miejsce w gminach: CekówKolonia, Blizanów, Koźminek (przewaga odpowiedzi zdecydowanie nie), a także w gminach: Mycielin, Opatówek, Żelazków (przewaga odpowiedzi raczej nie). Tylko w jednej gminie odsetek odpowiedzi negatywnych (zdecydowanie tak, raczej tak) przekraczał jedną trzecią (gmina Ceków-Kolonia – 34,3%). Warto zaznaczyć, że jest to poziom o 1 punkt procentowy niższy od odnotowanego dla Kalisza. W czterech gminach odsetek tych odpowiedzi był większy od średniej powiatu: Koźminek (33%), Szczytniki (33%), Brzeziny (31%), Blizanów (27%). Najniższy odsetek badanych, którzy zdecydowałby się przeprowadzić do innego miejsca w celu poszukiwania pracy odnotowano w gminie Mycelin (12%). Mniej niż jedna piąta badanych udzieliła twierdzącej odpowiedzi również w gminach Stawiszyn (18%) i Żelazków (16%). Warto zwrócić uwagę na fakt, że w gminach Żelazków, Mycielin, Godziesze Wielkie odpowiedzi zdecydowanie tak udzielono tylko w odpowiednio: 6%, 3% i 2% badanych przypadków. Najwięcej niezdecydowanych (nie wiem, trudno powiedzieć) uczestników badania, to mieszkańcy gmin Godziesze Wielkie (40%), Stawiszyn (29%), Mycielin (28%). Wartości powyżej średniej dla powiatu respondenci niezdecydowani przyjmowali również w gminach: Lisków (21%), Opatówek (21%), Brzeziny (20%). Natomiast najmniej takich odpowiedzi padło w gminach: Blizanów (9%), Ceków-Kolonia (6%), Koźminek (3%). Dla kaliskiego rynku pracy znaczenie mają również wyniki badań prowadzonych przez Narodowy Bank Polski Rynek Pracy w Polsce. Jego ostatnia opublikowana edycja (z maja 2010) wskazuje, że zdaniem pracodawców „najbardziej wrażliwą na wyjazdy zarobkowe pracowników za granicę sekcją gospodarki jest budownictwo.”122 Natomiast w tej samej publikacji wyniki badań z osobami bezrobotnymi wskazują, że najczęstszą przyczyną wyjazdów zarobkowych były znacznie wyższe zarobki niż w kraju, w dalszej kolejności bezrobotni wymieniali123: 194 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego brak możliwości znalezienia pracy w kraju, większe możliwości rozwoju, naukę języka, chęć poznania innych krajów. Warto mieć na uwadze również fakt, że skłonność do wyjazdu może być większa w momencie intensyfikacji informacji o otwarciu niemieckiego rynku pracy, które ma nastąpić w maju 2010 roku. Język niemiecki jest drugim najczęściej nauczanym językiem obcym w ponadgimnazjalnych szkołach powiatu kaliskiego. Poza wyższymi zarobkami, dodatkowym atutem Niemiec jako kraju, do którego mogliby wyemigrować w celu poszukiwania pracy, mieszkańcy powiatu kaliskiego jest położenie geograficzne, a tym samym relatywna „bliskość domu”. Wykres 33. Czy w przypadku utraty zatrudnienia był(a)by Pan/i gotów/gotowa przeprowadzić się do innego miejsca w poszukiwaniu pracy? (N=2361, pytanie skierowane do osób aktywnych zawodowo) Strona Zwraca uwagę również fakt, że badanych w sposób istotny nie różnicowało wykształcenie. Na przykład w gminach Mycielin i Stawiszyn osobami, które najczęściej wskazywały gotowość do przeprowadzenia się do innego miejsca w poszukiwaniu pracy były osoby z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym. Natomiast w gminie Szczytniki 195 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 196 gotowość taką deklarowały najczęściej osoby z wykształceniem wyższym. W gminie Godziesze Wielkie osoby z wykształceniem średnim ogólnym i zawodowym. Warto jednak zaznaczyć, że zbiorowością badanych, którzy najrzadziej deklarowali możliwość wyjazdu „za pracą” były osoby z wykształceniem zawodowym. Jest to istotna informacja, ponieważ może oznaczać, że na kaliskim rynku pracy brak fachowców nie będzie tak dotkliwy, ja w przypadku innych regionów, które zetknęły się tym problemem na skutek migracji zarobkowych tej grupy osób.. Jeśli założyć podstawową znajomość geografii uczestników badania, trzeba zaznaczyć, że zdecydowana większość badanych odpowiadając na wyżej przytoczone pytanie, nie miała na myśli emigracji zarobkowej za granicę. Wskazują na to statystyki odpowiedzi udzielonych przez osoby, które raczej lub zdecydowanie byłby gotowe przeprowadzić się do innego miejsca w poszukiwaniu pracy. Ponad trzy czwarte badanych zapytanych o akceptowalną odległość miejsca, w którym szukaliby pracy (i miejsca zamieszkania), od obecnego, wskazała na odległości nie przekraczające 300 kilometrów (76,7%). W 7 gminach ponad 50% respondentów stwierdziło, że odległość, na którą gotowi byliby przeprowadzić się w poszukiwaniu pracy nie przekroczyłaby 100 km. Niecałe 4% byłoby gotowe przenieść się w poszukiwaniu pracy do miejsca oddalonego o nie więcej niż 500 km (3,8%), natomiast już 6% zaakceptowałoby odległość do 1000 km, a 13,5% skłonnych byłoby szukać pracy w miejscu oddalonym o ponad 1000 km. Wato zaznaczyć, że ponad jedna piąta badanych w gminach: Koźminek, Lisków, Mycielin, Ceków-Kolonia byłaby gotowa przeprowadzić się w poszukiwaniu miejsca pracy do miejsc oddalonych o ponad 1000 kilometrów (odpowiednio: 27,6%; 23,3%; 22,6%; 22,5%). Można zakładać, że w większości przypadków mieli na myśli Wielką Brytanię, która od wielu lat jest najczęściej wybieranym przez Polaków celem wyjazdów „za pracą”. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 34. Jeśli tak, to na jaką odległóść byłby/aby Pan/i gotów/a się przeprowadzić w poszukiwaniu miejsca pracy? (N=1345) Strona Interesujące z punktu widzenia oceny mobilności zawodowej mieszkańców kaliskich gmin są odpowiedzi udzielone na następne pytanie: Na jaką odległość w celu uzyskania lepiej płatnej pracy (zarobki wyższe o min. 50%) byłby/aby Pan/i gotów przeprowadzić się? Niemal dwie piąte (39%) mieszkańców powiatu kaliskiego, którym zadano to pytanie stwierdziło, że nie mają zamiaru wyprowadzać się w celu poszukiwania pracy, w której zarobki byłby wyższe o co najmniej 50% od obecnych. Badani mieszkańcy trzech gmin: Lisków, Koźminek, Ceków-Kolonia w ponad połowie przypadków odpowiedzieli, że nie zamierzają wyprowadzać się by podjąć pracę w innym miejscu (odpowiednio: 55%, 53%, 51%). Wśród badanych, którzy gotowi byli przeprowadzić się na jakąkolwiek odległość, najczęściej wskazywano na najkrótszy dystans, czyli do 100 km. Najwięcej takich wskazań odnotowano w gminie Żelazków (51%). Warto jednak zaznaczyć, że w 4 gminach: Koźminek, Ceków-Kolonia, Stawiszyn, Blizanów (w tym w dwóch o największym odsetku niechętnych do wyjazdu) kilkanaście procent respondentów, którym zadano to pytanie stwierdziło, że zdecydowaliby się przeprowadzić o ponad 1000 km w celu uzyskania lepiej płatnej pracy. 197 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 124 Jak często Polacy zmieniają pracę? Gabriela Jabłońska, Sedlak & Sedlak, 2009. Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 28. 125 Strona 198 Jak wynika jednak z badań firmy Sedlak&Sedlak „zachowania mobilne są utrwalone społecznie – chwilowy wzrost wynagrodzeń czy spadek bezrobocia niekoniecznie staje się bodźcem do zmiany pracy”124. Istotnym czynnikiem wpływającym na mobilność, a w tym przypadku na akceptowalną odległość nowego miejsce pracy i zamieszkania od aktualnego jest wykształcenie. Najkrótsze odległości deklarowali badani z wykształceniem podstawowym/gimnazjalnym, a także zasadniczym zawodowym. O ile zatem jest prawdopodobne, że z czasem znów zabraknie fachowców na kaliskim rynku pracy, o tyle niekoniecznie będą oni opuszczać Polskę. Największą akceptowalną odległość (najprawdopodobniej z powodu wyższych aspiracji związanych ze stylem i standardem życia) deklarowały natomiast osoby z wykształceniem wyższym i średnim ogólnokształcącym. Tego typu różnice najwyraźniej zaznaczyły się w gminach: Blizanów, Żelazków, Godziesze Wielkie oraz Ceków-Kolonia. Z badań NBP przeprowadzonych wśród bezrobotnych wynika, że „przyjęcie oferty pracy związanej ze zmianą miejsca zamieszkania powoduje wzrost oczekiwanego wynagrodzenia progowego netto do kwoty 2950 zł. Konieczność zmiany miejsca zamieszkania wyraźnie zwiększa aspiracje płacowe bezrobotnych. Są one o 77,5% wyższe w stosunku do oczekiwań zgłaszanych w przypadku półgodzinnych dojazdów do pracy i o 41,8% wyższe w odniesieniu do dojazdów trwających około godziny w jedną stronę.”125. Można zatem przypuszczać, że podobnie jest z osobami, które mają już pracę. Zasadne wydaje się być również przypuszczenie, że osoby zatrudnione mogą zgłaszać większe wymagania płacowe, ponieważ rezygnując z obecnego miejsca pracy muszą liczyć się również ze zmianą swojej pozycji w nieformalnych grupach pracowniczych i w nowym miejscu budować swoją pozycję od początku. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 35. Na jaką odległość w celu uzyskania lepiej płatnej pracy (zarobki wyższe o min. 50%) byłby/aby Pan/i gotów przeprowadzić się? (N=2361) Strona 7.2.9. Satysfakcja z uzyskiwanych zarobków Satysfakcja z uzyskiwanych zarobków zarówno wśród pracowników, jak i przedsiębiorców będących mieszkańcami kaliskich gmin jest bardzo zróżnicowana. Średnia dla powiatu to 57% raczej i zdecydowanie nieusatysfakcjonowanych i 38% będących przeciwnego zdania. Należy zwrócić uwagę na znaczne różnice występujące na poziomie poszczególnych gmin. W co najmniej połowie przypadków badani z gmin Blizanów, Koźminek i CekówKolonia stwierdzali, że są zdecydowanie niezadowoleni ze swoich zarobków. Najrzadziej odpowiedź tą wskazywali respondenci z gmin: Brzeziny i Godziesze Wielkie. Zaznaczmy jednak, że wśród części gmin, w których było najwięcej zdecydowanie nieusatysfakcjonowanych z osiąganych zarobków odnotowano również najwyższy odsetek zdecydowanie zadowolonych: Ceków-Kolonia i Koźminek. 199 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Najwięcej zadowolonych z uzyskiwanych zarobków odnotowano w gminie Godziesze Wielkie – 65% (w tym 8% zdecydowanie zadowolonych i 56% raczej zadowolonych). Ponad połowa badanych (56%) z gminy Stawiszyn również stwierdziła, że uzyskiwane zarobki ich satysfakcjonują. Niewiele mniej było ich w gminach Brzeziny (49,8%) i Mycielin (48,4%). Wśród wszystkich gmin odsetek osób usatysfakcjonowanych z osiąganych zarobków przekraczał jedną piątą. Najniższy odnotowano w gminie Żelazków (23%). W gminie Godziesze Wielkie najwyższy był też odsetek osób, które nie udzieliły zdecydowanej odpowiedzi (22%). Warto to zaznaczyć, ponieważ w następnej pod względem częstotliwości udzielonych odpowiedzi nie wiem/trudno powiedzieć odsetek ten wyniósł 9%. Najmniej niezdecydowanych odpowiedzi udzielili aktywni zawodowo, badani mieszkańcy gmin: Mycielin, Ceków-Kolonia oraz Blizanów (odpowiednio: 3%, 2%, 2%). Należy również mieć na uwadze wykazaną w badaniu NBP zależność między wysokością aspiracji płacowych, a poziomem bezrobocia w powiatach. Okazuje się bowiem, że osoby z powiatów o niskiej stopie bezrobocia miały o średnio 11% wyższe oczekiwania co do płacy w przypadku konieczności zmiany miejsca zamieszkania126. Ponieważ stopa bezrobocia w powiecie kaliskim jest na relatywnie niskim poziomie, można przypuszczać, że aspiracje płacowe mieszkańców gmin kaliskich były zawyżone również z tego powodu. 126 Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 29. Strona 200 Wykres 36. Czy obecne Pana/i zarobki są dla Pana/i satysfakcjonujące? (N=2361) Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Opracowanie własne. Zwraca uwagę fakt, że stosunek do zarobków w widoczny sposób różnicowało wykształcenie badanych. Osoby z najniższym wykształceniem najczęściej stwierdzały, że są niezadowolone z uzyskiwanych zarobków. Natomiast najczęściej zadowolonymi były osoby z wykształceniem wyższym i średnim zawodowym. Szczególnie wyraźnie różnice te zaznaczyły się w gminach: Godziesze Wielkie, Stawiszyn, Brzeziny oraz Mycielin. Taki stan rzeczy można przypisać generalnie wyższym zarobkom osób lepiej wykształconych. Wspomniane badania NBP wskazują również na związek pomiędzy aspiracjami płacowymi bezrobotnych, a poziomem ich wykształcenia127. Potwierdza to fakt wyższych oczekiwań płacowych osób lepiej wykształconych, a jednocześnie jest potwierdzeniem, że osoby takie zwykle – przynajmniej w przeświadczeniu bezrobotnych – otrzymują wyższe wynagrodzenie. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w styczniu 2011 przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw128 wyniosło 3391,59 zł brutto, w III kwartale 2010 roku wynosiło 3491,57 zł. Natomiast przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w powiecie kaliskim w 2009 roku wg danych GUS wynosiło 2494,19 zł. Odsetek badanych mieszkańców gmin powiatu kaliskiego, którzy deklarowali, że satysfakcjonowałyby ich zarobki na poziomie minimum 4 tys. zł stanowili 18% respondentów. Najwięcej było ich w gminach: Opatówek (35%), Szczytniki (30%) oraz Brzeziny (29%), najmniej w gminie Mycielin (6%). Uczestniczący w badani mieszkańcy powiatu kaliskiego w zdecydowanej większości przypadków (82%) deklarowali zarobki na satysfakcjonującym poziomie, nie przekraczające 4 tys. zł netto. W tej grupie natomiast, najczęściej wskazywano przedział od 2000,00 zł do 2999,00 zł. W gminie Żelazków nawet przez 51% badanych. Oznacza to, że badani w większości mają świadomość realnych do osiągnięcia zarobków na terenie powiatu. Najwyższy odsetek badanych chcących zarabiać ponad 10 tys. zł odnotowano w gminie Blizanów (6%). W gminie tej bardzo wyraźnie zaznaczyła się zależność oczekiwanej Strona Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 28. „..bezrobotni legitymujący się wyższym wykształceniem liczą na uzyskanie wynagrodzeń o 15,2% wyższych, niż respondenci z wykształceniem średnim i o 17,7% wyższych, niż ankietowani z wykształceniem zawodowym i niższym. Przy dojazdach do pracy około godziny w jedną stronę różnica w aspiracjach płacowych poszczególnych grup bezrobotnych, wyróżnionych ze względu na wykształcenie, jest nieco mniejsza. Ankietowani posiadający wykształcenie wyższe żądają wynagrodzeń o 13,3% wyższych, niż respondenci z wykształceniem średnim i o 16,7% wyższych, niż osoby z wykształceniem zawodowym i niższym. Bezrobotni z wykształceniem wyższym stawiają także najwyższe wymagania płacowe w przypadku podjęcia pracy związanej ze zmianą miejsca zamieszkania. Wymagania te są o 23,4% wyższe w stosunku do oczekiwań osób ze średnim wykształceniem i o 19,8% wyższe w porównaniu do respondentów z wykształceniem zawodowym.” 128 Dotyczy podmiotów, w których liczba pracujących przekracza 9 osób. 201 127 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego wysokości zarobków i wykształcenia. Największe oczekiwania miały osoby z wyższym wykształceniem, najniższe – z zasadniczym zawodowym. Podobnie było w gminie Opatówek, gdzie odsetek osób, które za satysfakcjonujące uznałyby zarobki na poziomie ponad 10 tys. zł wyniósł 5%. W gminach Żelazków, Lisków, Godziesze Wielkie, Mycielin oczekiwania co do wysokości zarobków były najniższe. Wykres 37. Jakie zarobki (na jakim poziomie) uznaje/uznałby Pan/i za satysfakcjonujące ("na rękę", miesięcznie)? (N=4562) Opracowanie własne. Strona 7.2.10. Zatrudnienie w szarej strefie Szczególnie interesującym zagadnieniem jest kwestia dotycząca potencjalnego zatrudnienia w „szarej strefie”, którą miały rozważyć osoby aktywne zawodowo. Respondenci z powiatu kaliskiego w ponad trzech piątych przypadków (64%) stwierdzili, że 202 Wyniki badań przeprowadzonych z mieszkańcami gmin powiatu kaliskiego wskazują na podkreślany przez badanych pracodawców, problem z pracownikami z wyższym wykształceniem. Oczekiwania finansowe takich pracowników sprawiają, że pracodawcy albo nie stać na zatrudnienie takiej osoby, albo owi potencjalni pracownicy nie podejmują pracy ze względu na zarobki, które ich nie zadowalają. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 129 Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 63. Strona 203 raczej lub zdecydowanie nie podjęliby się pracy „na czarno” rezygnując jednocześnie z legalnego zatrudnienia, jeśli ich dochody były wówczas większe. Należy przy tym zaznaczyć, że wśród zdecydowanych na podjęcie się takiego kroku wzrost dochodów w większości przypadków musiałby być znaczący, czyli o co najmniej 41%. Pozytywnie (odpowiedzi: zdecydowanie tak i raczej tak) do tego typu zmiany ustosunkowała się niecała jedna czwarta badanych mieszkańców powiatu kaliskiego, którym zadano to pytanie (23%). W gminach Blizanów i Ceków-Kolonia ponad jedna trzecia badanych nie odrzuciłaby możliwości podjęcia pracy „na czarno”. Jednocześnie ponad połowa nie przystałaby na takie rozwiązanie (odpowiednio: 60%, 59%). Odsetek osób, które gotowe byłyby zrezygnować z legalnego zatrudnienia i podjęłyby się pracy w szarej strefie był najniższy w gminie Mycielin (7%). W niej też, największa część respondentów odrzucała takie rozwiązanie (79%). Należy również podkreślić, że w większości gmin odsetek odpowiedzi zdecydowanie nie był wyższy od raczej nie. Można przypuszczać również, że akceptacja tego typu rozwiązań dotyczy znacznej części osób nieaktywnych zawodowo, którym nie zadano tego pytania. Przypuszczenie to potwierdzają wyniki wspomnianych badań przeprowadzonych przez Narodowy Bank Polski129, w którym wzięło udział 2 tys. osób bezrobotnych. Z przeprowadzonych analiz wynika bowiem, że 49,5% badanych uważa, że część osób zarejestrowanych w urzędach pracy jako bezrobotne nielegalnie pracuje zarobkowo. Należy jednak wskazać, że tych osób jest więcej w miesiącach wiosenno-letnich niż jesiennych. Respondenci szacowali, że ponad jedna trzecia bezrobotnych pracuje nielegalnie. Wśród najczęściej wskazywanych powodów braku zainteresowania legalnym zatrudnieniem przez osoby zarejestrowane w PUP była właśnie praca „na czarno” (25,2%), ale także rejestracja w urzędzie w celu uzyskania ubezpieczenia zdrowotnego (16,1%), a także opłacalność korzystania z zasiłków (15,7%). Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 38. Czy aby zwiększyć swoje dochody byłby/aby Pan/i gotów/owa podjąć się pracy "na czarno" i zrezygnować z legalnego zatrudnienia? (N=2235 – pytania nie zadawano osobom bezrobotnym, uczniom/studentom, rencistom/emerytom) Strona Wart podkreślenia jest fakt, że gotowość do podjęcia zatrudnienia w szarej strefie zdecydowanie częściej deklarowały osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym i niższym. Zależność taka szczególnie wyraźnie zachodziła w gminach: Opatówek, Żelazków, Godziesze Wielkie, Koźminek, Stawiszyn, Brzeziny. Można przypuszczać, że osoby z niższym wykształceniem częściej korzystają z takich form „podreperowania” budżetu, przy okazji prac sezonowych, ale także (co wskazywali niektórzy przedsiębiorcy w przeprowadzonych w ramach projektu systemowego Kaliski rynek pracy – szanse i zagrożenia wywiadach) fakt działania szarej strefy w przypadku usług związanych z pracami remontowo-budowlanymi, a także naprawą samochodów. Respondenci którzy nie odrzucali zdecydowanie możliwości prac „na czarno” wysoko wyceniali konieczność przejścia do tzw. „szarej strefy”. Ponad połowa badanych, którym zadano pytanie: O ile % wyższe musiałyby być Pana/i zarobki "na rękę", aby podjął się Pan/i pracy "na czarno" i zrezygnował/a z legalnego zatrudnienia?, odpowiedziała, że musiałby one być wyższe o co najmniej 50% (27% - więcej niż 50%; 29% więcej niż 100%). Najczęściej wybieraną odpowiedzią był wzrost wynagrodzenia o więcej niż 100%. 204 Opracowanie własne. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Najmniejsze oczekiwania co do wzrostu wymaganego wzrostu zarobków, w przypadku podjęcia się pracy „na czarno” mieli badani z gmin Lisków i Żelazków. W pierwszej z wymienionych gmin 28% respondentów stwierdziło, że wystarczałby wzrost zarobków o nie więcej niż 20%, w Żelazkowie odsetek ten wyniósł 23%. Konieczność wzrostu zarobków o więcej niż 100%, w co najmniej połowie przypadków deklarowali respondenci z gmin: Stawiszyn (55%) i Mycielin (50%). Warto również zaznaczyć, że wzrost zarobków o ponad 50% lub ponad 100%, deklarowały co najmniej trzy piąte respondentów z gmin: Koźminek (75%), Stawiszyn (75%), CekówKolonia(70%), Opatówek (68%), Mycielin (67%), Szczytniki (61%). Wykres 39. O ile % wyższe musiałyby być Pana/i zarobki "na rękę", aby podjął się Pan/i pracy "na czarno" i zrezygnował/a z legalnego zatrudnienia? (N=1944) (pytania nie zadawano respondentom, którzy w poprzednim odpowiedzieli „zdecydoawnie nie”). Opracowanie własne. Choć mieszkańcy gmin powiatu kaliskiego w większości przypadków postrzegają sytuację na kaliskim rynku pracy jako negatywną, to właściwa jej ocena jest jednak trudna, gdyż opinie mieszkańców z poszczególnych gmin są silnie zróżnicowane. Wpływ na taki stan rzeczy ma zarówno charakter gospodarczy gmin, jak i ich położenie geograficzne. Podsumowując badania przeprowadzone w powiecie kaliskim na temat sytuacji na lokalnym rynku pracy należy stwierdzić, że w opiniach mieszkańców tych gmin jawi się ona 205 Podsumowanie Strona 7.3. Strona bardzo niekorzystnie – niemal połowa mieszkańców oceniła ją jako złą, przy czym oceny skrajnie negatywne stanowiły ok. 15%. Biorąc pod uwagę fakt, że odpowiedzi „nie wiem” i „trudno powiedzieć” udzielił co trzeci badany, ocen pozytywnych było niewiele. Znaczące, że sytuację na rynku pracy jako „bardzo dobrą” ocenił zaledwie 1% badanych mieszkańców powiatu kaliskiego. Znamienne także, że w pięciu gminach sytuacja ta została oceniona negatywnie przez ponad połowę ogółu badanych (były to następujące gminy: CekówKolonia, Mycielin, Lisków, Koźminek i Opatówek). Mieszkańcy zostali poproszeni także o ocenę zmiany sytuacji na lokalnym rynku pracy – zapytano ich czy sytuacja w stosunku do tej sprzed trzech lat uległa poprawie czy przeciwnie – pogorszyła się. W tym przypadku zdecydowana większość mieszkańców powiatu kaliskiego uznała, że żadne zmiany nie zaszły i że z grubsza sytuacja nie uległa ani zasadniczej poprawie, ani znacznemu pogorszeniu. Biorąc pod uwagę fakt, że jednocześnie w pytaniu o ocenę aktualnej sytuacji mieszkańcy udzielali przede wszystkim ocen negatywnych, można stwierdzić, że brak zmian w tym przypadku jest raczej złą oznaką. Zaledwie połowa respondentów zauważyła jakieś zmiany, które na lokalnym rynku pracy zaszły w ciągu minionych trzech lat. Znaczące, że większość spośród tych osób uznała, że zmiany te przyniosły dalsze pogorszenie sytuacji. Taka ocena dominowała w siedmiu gminach powiatu, w których negatywne oceny zachodzących zmian znacznie przeważyły oceny pozytywne. Były to następujące gminy: Ceków-Kolonia, Lisków, Brzeziny, Stawiszyn, Godziesze Wielkie, Koźminek i Blizanów. Na pytanie o ocenę możliwości znalezienia nowego zatrudnienia na kaliskim rynku pracy przynajmniej co trzeci mieszkaniec powiatu kaliskiego nie potrafił udzielić odpowiedzi, natomiast pośród pozostałych dominowały odpowiedzi wyraźnie negatywne, informujące, że możliwości te znacznie się pogorszyły w stosunku do tych sprzed trzech lat (niemal co piąty respondent uznał, że pod tym względem sytuacja pogorszyła się znacznie). Najgorzej sytuację tę ocenili mieszkańcy gminy Koźminek, Ceków-Kolonia, Lisków, Stawiszyn, Godziesze Wielkie i Blizanów. Warto zauważyć, że na wszystkie pytania dotyczące oceny aktualnej sytuacji na rynku pracy Kalisza i powiatu kaliskiego oraz na temat zmian, jakie na tym rynku zaszły w ciągu minionych trzech lat, padały przede wszystkim odpowiedzi negatywnie oceniające tak aktualny stan, jak i zachodzące zmiany. Widać wyraźnie negatywną tendencję, która – przy braku podejmowanych działań ze strony instytucji rynku pracy czy władz samorządowych – będzie pogłębiać się dalej. Świadczyć o tym może choćby fakt, że mieszkańcy gmin powiatu kaliskiego przeważnie (w 40%) negatywnie oceniają także system kształcenia młodzieży w Kaliszu i powiecie kaliskim pod kątem jego adekwatności do potrzeb kaliskich pracodawców. Mieszkańcy powiatu kaliskiego zapytani o to, czy dokształcanie się powinno trwać przez całe życie w ponad 50% uznali, że ciągłe podnoszenie kwalifikacji w życiu zawodowym 206 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona ma kluczowe znaczenie i powinno trwać przez całe życie, przy czym aż 26% odpowiedziało, że zdecydowanie tak być powinno. Odmiennego zdania była jednak także spora część mieszkańców powiatu kaliskiego – niemal 1/3 osób biorących udział w badaniu stwierdziła, że wiedza nabyta w szkole i w pierwszych latach pracy wystarczy na resztę życia i że uzupełnianie już posiadanych kwalifikacji nie musi trwać przez całe życie, co w kontekście szeroko rozpatrywanego tematu kształcenia ustawicznego jest odsetkiem bardzo znacznym i niepokojącym. Mieszkańcy gmin Ceków-Kolonia, Koźminek, Blizanów, Lisków, Brzeziny i Szczytniki w przeważającej większości uznali, że dokształcanie się powinno trwać całe życie, że zarówno z punktu widzenia pracodawcy, jak i pracownika, istotne znaczenie ma jego samorozwój i podnoszenie nabytych kwalifikacji – w tych gminach zsumowane odpowiedzi „zdecydowanie tak” i „raczej tak” wyniosły powyżej 50% wszystkich udzielonych odpowiedzi. Respondenci poproszeni o wskazanie najbardziej skutecznej formy podnoszenia kwalifikacji, nabywania nowych umiejętności czy zdobywania uprawnień w ponad 40% wskazywali na szkolenia i kursy, czyli najkrótszą i bodaj najbardziej intensywną formę dokształcania. W dalszej kolejności pojawiały się wskazania studiów wyższych oraz studiów podyplomowych (takiego wyboru dokonała mniej niż 1/3 ogółu badanych), które z założenia trwają od roku do pięciu lat, są więc stosunkowo długie, ale pozwalają na nabycie szerokiej wiedzy i jej ugruntowanie, a po ich zakończeniu można uzyskać dyplom uczelni, który oceniany jest znacznie wyżej aniżeli zaświadczenie o ukończeniu kursu czy szkolenia. Przygotowanie do zawodu w miejscu pracy (stażu) było wskazywane w 25% przypadków, co wiąże się z przekonaniem o niskiej wartości nauki wykonywania zawodu jedynie od strony praktycznej i nie zgłębiania tajników zagadnień teoretycznych, tym bardziej, że podnoszenie kwalifikacji w takiej formie nie wiąże się z uzyskaniem dyplomu czy zaświadczenia, a jedynie poświadczeniem wykonywania pracy na danym stanowisku przez określony czas. Z badań wynika, że taka forma nie jest przez mieszkańców powiatu kaliskiego oceniana wysoko pod kątem skuteczności. Zestawiając pytanie o zasadność i potrzebę kształcenia przez całe życie i nieustannego podnoszenia swoich kwalifikacji z pytaniem o to, czy mieszkańcy biorący udział w badaniu sami podnoszą posiadane kwalifikacje zawodowe otrzymujemy charakterystyczne zestawienie: uczenie się przez całe życie jest ważne i potrzebne, ale obecnie niemal połowa respondentów (spośród tych, którzy ocenili swoje kwalifikacje jako niewystarczające do utrzymania aktualnego zatrudnienia lub stosunkowo łatwego i szybkiego znalezienia nowej pracy) nie wyraża gotowości do podjęcia dalszego kształcenia w jakiejkolwiek formie. Wnioskować zatem można, że mieszkańcy gmin powiatu kaliskiego nie są jednoznacznie i zasadniczo skłonni do uzupełniania lub podnoszenia posiadanych kwalifikacji – innymi słowy świadomość konieczności poszerzania i pogłębiania własnych kwalifikacji nie przekłada się na chęć do podjęcia działań w tym kierunku. Respondenci, którzy uznali, że ich kompetencje 207 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona zawodowe lub wykształcenie jest niewystarczające do utrzymania zatrudnienia nie są jednoznacznie skłonni do uzupełnienia lub podniesienia kwalifikacji. Zdecydowana większość respondentów w czasie, gdy było prowadzone badanie zadeklarowała, że w żaden sposób nie zdobywa i nie uzupełnia swoich kwalifikacji. Jedynie w czterech gminach odsetek osób podnoszących swoje kwalifikacje wyniósł więcej aniżeli 30%. Były to następujące gminy: Godziesze Wielkie, Stawiszyn, Opatówek oraz Brzeziny. Najmniejszy odsetek osób podnoszących kwalifikacje został odnotowany w gminie Żelazków oraz Koźminek i CekówKolonia. Osoby, które zadeklarowały, że obecnie uzupełniają dotychczasowe lub zdobywają nowe kwalifikacje zawodowe zostały poproszone o wskazanie formy, w jakiej ma to miejsce. Mieszkańcy najczęściej wskazywali następujące placówki, w których uczestniczą w kursach lub szkoleniach: szkoły ponadgimnazjalne (34,9%), studia wyższe i podyplomowe (24,5%), szkolenia i kursy, np. w urzędzie pracy (24,7%), szkoły policealne, technika i licea uzupełniające (10,5%) oraz przygotowanie do zawodu w miejscu pracy/staże (5,1%). Analiza wyników badań przeprowadzonych wśród mieszkańców gmin powiatu kaliskiego wskazuje, że jest to zbiorowość słabo dostosowująca się do potrzeb rynku pracy. Badani w większości nie zdają sobie sprawy z potrzeb lokalnych pracodawców, a co za tym idzie trudno im dokonywać właściwych wyborów związanych ze ścieżką kształcenia. Pojawia się więc konieczność rozpowszechnienia usług doradcy zawodowego, którego wiedza będzie poparta konsultacjami z zainteresowanymi środowiskami (szkoły, przedsiębiorcy, urząd pracy), a także przekazywana w możliwie szerokim zakresie. Warto wskazać również na fakt, że większość badanych nie była gotowa, w przypadku utraty zatrudnienia, podjąć pracy w miejscu odległym od miejsca zamieszkania. Deklarowana przez osoby, nie odrzucające możliwości przeprowadzki, odległość w większości przypadków nie mogłaby być większa niż 200 km. Można zatem zakładać, że rozważały one jedynie obszar terytorialny Polski/ Wielkopolski. Sytuacja, w której nie zakładano utraty pracy powodowała, że niemal dwie piąte badanych w ogóle odrzucało możliwość podjęcia pracy w innym miejscu niż najbliższa okolica. Warto zaznaczyć również, że badani w ponad połowie przypadków deklarowali, że nie są zadowoleni z wysokości swoich zarobków. Niemal dwie piąte (38%) stwierdziło, że uzyskiwane zarobki są zadowalające. Tylko 6% badanych było niezdecydowanych. Świadczy to o dużej polaryzacji opinii, które najprawdopodobniej różnicowało wykształcenie. Osoby z najniższym wykształceniem była najczęściej niezadowolone z osiąganych zarobków. W kwestii pracy w nierejestrowanym obrocie gospodarczym brak akceptacji rozwiązania, w którym podejmuje się nieformalne zatrudnienie w celu osiągnięcia wyższych zarobków, a jednocześnie rezygnuje z zatrudnienia legalnego, deklarowało ponad trzy piąte badanych. 208 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 209 Różnice między poszczególnymi gminami wskazują na konieczność dalszego monitorowania sytuacji na lokalnym rynku pracy, a także intensyfikację działań na rzecz lepszego dostosowania oferty edukacyjnej do potrzeb lokalnego rynku pracy. Konieczne są również działania informacyjno-promocyjne prowadzone w szkołach, ale w porozumieniu z pracodawcami. Poprawa sytuacji na lokalnym rynku pracy wymaga zatem uwzględnienia nie tylko analizy danych zebranych przez instytucje rynku pracy, które siłą rzeczy działają wówczas z opóźnieniem. Konieczne jest zapobieganie niekorzystnym zmianom na lokalnym rynku pracy poprzez właściwą politykę informacyjną, popartą monitoringiem i konsultacjami międzysektorowymi. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 8. Sytuacja, potrzeby i plany kadrowe przedsiębiorców działających na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego W ramach realizacji Projektu pt. „Kaliski rynek pracy – szanse i zagrożenia”, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki (Priorytet VI Rynek pracy otwarty dla wszystkich, Działanie 6.1 Poprawa dostępu do zatrudnienia oraz wspieranie aktywności zawodowej w regionie, Poddziałanie 6.1.2 Wsparcie powiatowych i wojewódzkich urzędów pracy w realizacji zadań na rzecz aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych w regionie) przeprowadzono szeroko zakrojone badania z pracodawcami i przedsiębiorcami prowadzącymi działalność gospodarczą na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego. Badania te opierały się na wykorzystaniu tzw. triangulacji130 rozumianej jako zwielokrotnienie: metod i technik badawczych (triangulacja metodologiczna) - kontrolowaniu spójności wniosków formułowanych przy wykorzystaniu różnych metod gromadzenia danych, źródeł informacji (triangulacja źródeł informacji) - zwielokrotnieniu źródeł informacji w ramach tej samej metody ich gromadzenia, perspektyw badawczych osób realizujących badanie (triangulacja analityczna) zwiększeniem liczby osób analizujących wnioski z badań. Ocenę sytuacji kaliskich przedsiębiorców a także ich potrzeby i plany kadrowe oparto natomiast w szczególności na wykorzystaniu trzech technik badawczych (ilościowych oraz jakościowych): indywidualnego wywiadu pogłębionego i zogniskowanego wywiadu grupowego (techniki jakościowe) oraz bezpośredniego wywiadu kwestionariuszowego (technika ilościowa). Wywiady kwestionariuszowe były przeprowadzane przez przeszkolonych ankieterów według strukturalizowanego narzędzia, jakim był kwestionariusz wywiadu. Obejmował on zarówno pytania zamknięte, jak i otwarte. Dobór próby badawczej miał charakter losowy, z zachowaniem proporcji założonych cech w populacji. W tym wypadku cechy te odnosiły się do branżowej struktury firm wg PKD. Badaniem objęto 1200 podmiotów gospodarczych, których przedstawiciele udzielali odpowiedzi ankieterom na pytania zawarte w kwestionariuszu. Procedura badawcza dopuszczała udział właścicieli, przedstawicieli kadry zarządzającej, bądź pracowników wskazanych przez wymienione osoby. W ostatnim 130 M. Jasiński, M. Kowalski, Fałszywa sprzeczność: metodologia jakościowa czy ilościowa? [w.:] Ewaluacja expost. Teoria i praktyka badawcza, pod. red. Agnieszki Haber, Warszawa 2007, s. 101. 210 Wstęp Strona 8.1. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Struktura podmiotów gospodarczych w próbie badawczej N % A. ROLNICTWO, LEŚNICTWO, ŁOWIECTWO I RYBACTWO 127 10,6 C. PRZETWÓRSTWO PRZEMYSŁOWE 127 10,6 F. BUDOWNICTWO 35 2,9 G. HANDEL HURTOWY I DETALICZNY; NAPRAWA POJAZDÓW SAMOCHODOWYCH, WŁĄCZAJĄC MOTOCYKLE 656 54,9 I. DZIAŁALNOŚĆ ZWIĄZANA Z ZAKWATEROWANIEM I USŁUGAMI GASTRONOMICZNYMI 22 1,8 J. INFORMACJA I KOMUNIKACJA 24 2 K. DZIAŁALNOŚĆ FINANSOWA I UBEZPIECZENIOWA 62 5,2 L. DZIAŁALNOŚĆ ZWIĄZANA Z OBSŁUGĄ RYNKU NIERUCHOMOŚCI 22 1,8 M. DZIAŁALNOŚĆ PROFESJONALNA, NAUKOWA I TECHNICZNA 11 0,9 N. DZIAŁALNOŚĆ W ZAKRESIE USŁUG ADMINISTROWANIA I DZIAŁALNOŚĆ WSPIERAJĄCA 34 2,8 Q. OPIEKA ZDROWOTNA I POMOC SPOŁECZNA 31 2,6 211 R. DZIAŁALNOŚĆ ZWIĄZANA Z KULTURĄ, ROZRYWKĄ I REKREACJĄ 11 0,9 Strona przypadku warunkiem była możliwość wykazania się przez tych podwładnych wiedzą na poruszane tematy, a więc związane z planami strategicznymi firmy i zapotrzebowaniem w kontekście planów zatrudnieniowych czy szerzej sytuacji i potrzeb kadrowych. Respondenci, którzy wzięli udział w badaniu to w większości kobiety (70%). Przeważały osoby z wykształceniem średnim lub średnim zawodowym (54,7%). Największa część firm badanych (46,1%) lokowała się w przedziale rocznego przychodu między 500 001,00 zł a 1 200 000,00 zł. 29,6% firm uzyskiwało roczny przychód do 100 000,00 zł. Badane przedsiębiorstwa wykazywały się z reguły formą prawną w postaci przedsiębiorstwa prywatnego osób fizycznych (80%). Jeśli chodzi o czas funkcjonowania przedsiębiorstw, które znalazły się w próbie badawczej, to ¼ powstała przed 1994 r. Kilka przedsiębiorstw objętych badaniem kontynuowało swoją działalność jeszcze z czasów dwudziestolecia międzywojennego. Rozkład branżowy przedsiębiorstw w próbie badawczej, z uwzględnieniem wiodących sekcji PKD przedstawia się następująco: Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego S. POZOSTALA DZIAŁALNOŚĆ USŁUGOWA 32 2,7 Ogółem 1200 100 Zogniskowane wywiady grupowe z przedstawicielami kaliskich przedsiębiorców przeprowadzone były w Kaliszu i powiecie kaliskim w trzecim i czwartym kwartale 2010 roku. Przeprowadzone zostały łącznie dwa wywiady – jeden w Kaliszu, drugi w gminie Brzeziny. Z kolei indywidualne wywiady pogłębione z przedstawicielami kaliskich przedsiębiorców przeprowadzone były w Kaliszu i powiecie kaliskim w okresie od czerwca do grudnia 2010 roku. W tym czasie przeprowadzonych zostało 50 indywidualnych wywiadów pogłębionych z przedsiębiorcami reprezentującymi różnego rodzaju firmy (zarówno pod względem przedziału zatrudnienia, jak i branży). 8.2. Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy Strona Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 212 Kluczowym obszarem analizy, który stanowił niejako wstęp do bardziej szczegółowych pytań była ocena sytuacji na kaliskim rynku pracy. W odniesieniu do aktualnej na dzień badania sytuacji respondenci byli w większości pesymistami – 38% z nich oceniło sytuację jako raczej złą a 24,9% jako złą (ogółem ponad 60%). Spory odsetek badanych (23,7%) miał trudności z dokonaniem jednoznacznej oceny. Optymiści stanowili ogółem 13,4% (z tego w zdecydowanej większości były to opinie umiarkowanie pozytywne). Badanych poproszono także o dokonanie oceny, czy sytuacja na rynku pracy poprawiła się, czy pogorszyła w porównaniu ze stanem sprzed 3 lat. Odsetek osób dostrzegających pozytywne zmiany wyniósł nieproporcjonalnie mało (6,1%) w porównaniu z pesymistami w tym względzie (14,3% - „sytuacja jest zdecydowanie gorsza”, 33,8 – „jest raczej gorsza”). Na uwagę zasługuje spora grupa 45,8% pracodawców mających trudności z jednoznaczną oceną. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 Przedsiębiorcy, którzy wzięli udział w badaniach jakościowych (indywidualny wywiad pogłębiony i zogniskowany wywiad grupowy) sytuację na kaliskim rynku pracy najczęściej określali jaką złą. Zauważali ogólnoświatowy kryzys gospodarczy, który negatywnie odbijał się także na lokalnej gospodarce. W Kaliszu i powiecie kaliskim odczuwalny jest wzrost bezrobocia, większe firmy zwalniają pracowników, upada lokalny przemysł, co niektórzy wiążą bezpośrednio z konkurencją ze strony chińskich producentów. Wielu rozmówców zarzucało władzom Kalisza, że nie pomagają ani drobnym przedsiębiorcom, którzy chcieliby otworzyć bądź rozszerzyć działalność, ani nie przyciągają kapitału zewnętrznego, co prowadzi do stagnacji w gospodarce regionu. Warto jednak zwrócić uwagę na różne oceny sytuacji na lokalnym rynku pracy wśród przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą na terenie Kalisza i powiat kaliskiego, którą można zaobserwować na przykładzie badań technikami jakościowymi. Zauważono lepszą ocenę sytuacji wśród przedsiębiorców, którzy mają zarejestrowaną działalność na terenie Kalisza i głównie w tym mieście prowadzą swoje interesy. Gorsza ocena tej sytuacji wśród przedsiębiorców z terenu powiatu kaliskiego dotyczy głównie stale rosnących kosztów prowadzenia działalności, braku zainteresowania problemami przedsiębiorców ze strony administracji publicznej (w tym także ze strony władz samorządowych) oraz braku reprezentacji interesów i lobbingu przedsiębiorców we władzach lokalnych. Niemal wszyscy badani negatywnie wypowiadali się natomiast na temat ograniczeń biurokratycznych w prowadzeniu działalności gospodarczej. W przypadku rosnących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej najczęściej wskazywano na problem obciążeń podatkowych (podatek dochodowy, podatek od nieruchomości, podatek od środków transportu) i innych obciążeń pozapłacowych (np. ZUS, 213 Bariery i ograniczenia rozwoju przedsiębiorczości w opiniach kaliskich przedsiębiorców Strona 8.3. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Poważnym problemem jest także stały wzrost kosztów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej: Ja zajmuje się transportem, więc mogę powiedzieć, że drożeje paliwo, części do samochodu, drożeją opony, opłaty drogowe, no i przede wszystkim drożeją opłaty od posiadania środków transportu. A ubezpieczenia poszły w górę o 100%. Więcej – kosztowały 1500 zł, a teraz są po 4000 zł. To jest 300% (B); 214 ceny paliwa). Innym, bardzo ważnym, aspektem jest rosnące zadłużenie przedsiębiorstw, które staje się problemem systemowym. Wypowiedzi przedsiębiorców bardzo często koncentrowały się na tym właśnie zagadnieniu: Wzrasta ilość zadłużeń, zwiększają się łańcuchy między firmami. Przedsiębiorcy szukają gotówki, jest duże parcie na otrzymywanie gotówki od kontrahenta. Firmy się zapętliły – zaczyna się jakiś problem w gospodarce, w przyszłości będzie się on dalej ukazywał. Dawniej firmy nie dochodziły między sobą odsetek, a teraz płacenie odsetek jest odbierane jako coś pozytywnego, bo te firmy same są proszone o spłatę odsetek. Jeszcze 2 lata temu tego nie było. Powoli odsetki stają się normą. Jest mnóstwo spornych spraw, ale nie dlatego, że one same w sobie są sporne, ale dlatego, że każdy chce odwlec termin spłaty zaległości (K); Duże firmy mają jeszcze jakiś bufor finansowy, mogą być bardziej elastyczne, ale w przypadku mniejszych firm to nie jest takie łatwe. Ja reprezentuję branżę farmaceutyczną i obserwuję, co się dzieje na rynku. Jeszcze 2-3 lata temu współpraca z hurtowniami z poziomu nas jako odbiorców wyglądała zupełnie inaczej. Terminy 90-dniowe to była normalna rzecz, firmy same do nas wychodziły z taką ofertą, ale teraz (…)wytworzył się łańcuszek. Koncerny mają problemy, więc cisną hurtownie, które cisną apteki, a apteki nie mają kogo cisnąć. Za to w aptekach nie ma problemu z wierzytelnościami, bo jest obrót gotówkowy. W Kaliszu jest mnóstwo takich podmiotów, właścicieli, którzy posiadali jedną aptekę i nie skontrolowali finansów, pozwolili sobie na stworzenie dużego bufora należności, na długich terminach płatności. Teraz mają ogromny problem, bo nagle hurtownie zaczynają się dopominać należności, tną terminy, naliczają odsetki za nieprzestrzeganie terminów. Kiedyś to były wyjątki, teraz jest to norma, że firma 3-4 lata wstecz może za każde 1-dniowe opóźnienie płatności naliczać odsetki i to robi. Przez to wiele aptek w Kaliszu jest na sprzedaż (K); Opłacalność cały czas się zmniejsza, poza tym nie ma płynności. Nie dotrzymuje się terminów. To jest brak kapitału. Firmy nie mają czym płacić (B). Równie często podnoszonym problemem były koszty pozapłacowe: (…) wrócę do ZUSu. Gdybym musiał płacić połowę tego co płacę, zatrudniłbym więcej pracowników (B); Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego W odniesieniu do często podnoszonego braku aktywności w inicjowaniu i prowadzeniu działań ze strony administracji publicznej w zakresie wsparcia przedsiębiorców należy zwrócić uwagę na liczbę i zakres instrumentów wsparcia, jakimi dysponuje administracja publiczna, a w szczególności władze samorządowe, bowiem to właśnie na władzach samorządowych najczęściej koncentruje się krytyka ze strony przedsiębiorców. Najczęściej wykorzystywane i w zasadzie jedyne rozwiązania w tym zakresie to zwolnienia z podatku od nieruchomości w powiązaniu z inwestowaniem i zatrudnianiem ludzi oraz szeroko rozumiana promocja gospodarcza. Bardzo ważnym aspektem współpracy z przedsiębiorcami, czy tez potencjalnymi inwestorami jest odpowiednie przygotowanie i dysponowanie kompleksową ofertą inwestycyjną pozwalającą na zredukowanie do minimum wszelkich formalności związanych z możliwością rozpoczęcia czy też prowadzenia działalności gospodarczej i inwestowania. Dotyczy to w szczególności przygotowania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, doprowadzenia odpowiedniej infrastruktury oraz uregulowane sprawy własnościowe gruntów. Bardzo często jest to „pięta achillesowa” nie tylko gmin regionu kaliskiego, ale niemal wszystkich gmin w Polsce. Zupełnie innym aspektem dotyczącym relacji administracja publiczna – pracodawcy jest brak (lub też bardzo ograniczony zakres) reprezentacji przedsiębiorców we władzach lokalnych (rady gmin, rada powiatu). Stosunkowo nieliczna obecność przedsiębiorców w strukturach władz lokalnych wpływa w dużym stopniu na wcześniej opisaną ocenę działań władz samorządowych przez środowisko pracodawców. Niemal wszyscy badani negatywnie wypowiadali się natomiast na temat ograniczeń biurokratycznych w prowadzeniu działalności gospodarczej: (…) nie zwraca się uwagi na to, że jesteśmy skazani na pożarcie. A kontroli jest pełno – kontrola za kontrolą. Samochód może zatrzymać Inspekcja Pracy, Służba Celna, Inspekcja Transportu Drogowego, Policja, Straż Graniczna i jeszcze na pewno ktoś się znajdzie (B). Ograniczenia te dotyczą nie tylko nadmiernie, zdaniem przedsiębiorców, prowadzonych działań kontrolnych przez różnego rodzaju instytucje, ale także nadmiernej biurokracji oraz skomplikowanych procedur i długiego oczekiwania na otrzymanie decyzji administracyjnych. 215 W każdej branży można było się wcześniej dorobić, ale teraz cały czas podkręca się śrubę. Nie wiem dlaczego, ale dlaczego zakład energetyczny bierze ode mnie o 100% więcej pieniędzy za opłaty w firmie niż w domu? Tak samo jest ze ściekami, wodą (B); Wszystkie koszty, które producent musi ponieść podrożały pioruńsko, a teraz cały czas robi się dołek i brakuje na inwestycje. Więc nie będzie nowych miejsc pracy, a wręcz one się kurczą(B). Strona Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 8.4. Potrzeby i plany kadrowe kaliskich pracodawców Kaliscy pracodawcy zasadniczo nie sygnalizują dużego zapotrzebowania na siłę roboczą, które jednocześnie nie mogłoby być zaspokojone. Niemniej problem deficytu wykwalifikowanych pracowników dotyka co piątą kaliską firmę (20,7% ogółem). Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 W trakcie badań kwestionariuszowych respondentów zapytano o to, jakich pracowników brakuje w Kaliszu i powiecie kaliskim, bądź jakich kwalifikacji czy umiejętności im brakuje. Na pierwszym miejscu znaleźli się pracownicy o kwalifikacjach zawodowych, przeważnie na poziomie zasadniczym. Budowlańcy/ pracownicy w budownictwie uzyskali 31,6% wskazań plasując się na pierwszej lokacie w rankingu. Kolejne pozycje zajmowali szewcy (15,2%), zegarmistrzowie (14,6%) oraz „pracownicy fizyczni wykwalifikowani” (8,2%). 5,3% ogólnie pracownicy fizyczni wykwalifikowani 8,2% zegarmistrzowie 14,6% szewcy 15,2% budowlańcy 31,6% Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=218, pytanie wielokrotnego wyboru Strona sprzedawcy 216 Pracownicy deficytowi w Kaliszu i powiecie kaliskim Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 217 Co warte podkreślenia, według kaliskich pracodawców udzielających wskazań na konkretne zawody, czy poziom kwalifikacji, aż ¾ z nich odnosiło się do deficytu pracowników fizycznych wykwalifikowanych/rzemieślników. Jeśli natomiast mowa o nadwyżce pracowników w Kaliszu i powiecie kaliskim wskazywano najczęściej sprzedawców (24,8%) a w dalszej kolejności przedstawicieli handlowych, urzędników, pracowników bankowości (wybory oscylujące w granicach 1011%). Problemem dla części pracodawców jest znalezienie pracownika, który spełniałby ich oczekiwania. Zdaniem uczestników badań jakościowych brakuje ludzi z odpowiednimi umiejętnościami oraz motywacją do pracy i podnoszenia kwalifikacji. Przedsiębiorcy biorący udział w jednym ze zogniskowanych wywiadów grupowych zauważyli, że istnieje spora grupa osób, zwłaszcza wśród tych zarejestrowanych w Urzędzie Pracy, która nie jest zainteresowana podjęciem legalnej pracy. Problemem jest też to, że często osoby, które są dobrze przygotowane do pracy, nie chcą podjąć zatrudnienia ze względu na niższe od oczekiwanych zarobki. Dostrzegalnym problemem jest mała atrakcyjność Kalisza jako miejsca zamieszkania. Mimo wyższych zarobków, jakie się im oferuje w porównaniu z większymi miastami, brakuje w nim specjalistów (np. magistrów farmacji). Jak zostało wcześniej wskazane, na lokalnym rynku pracy odczuwalny jest także deficyt wykwalifikowanej siły roboczej, tj. tzw. fachowców i rzemieślników. Jest to spowodowane m.in. niskim prestiżem szkół zawodowych. Młodzież znacznie częściej wybiera na kontynuację nauki licea ogólnokształcące, zdaje maturę i kształci się dalej na studiach wyższych, głównie w kierunkach humanistycznych i społecznych, czyli tych, w których kształcą kaliskie szkoły. Brak zainteresowania szkołami zasadniczymi sprawia, że trafiają do nich niemal wyłącznie najsłabsi uczniowie, którzy mieli problemy z nauką na wcześniejszych etapach edukacji. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 8.5. Plany zatrudnieniowe kaliskich pracodawców Większość firm z Kalisza i powiatu kaliskiego nie przewiduje w ciągu 2011 r. zwiększenia stanu kadrowego (67%), w przeciwieństwie do niespełna 1/5 (18,5%). Strona Deklarowanymi powodami zatrudniania nowych pracowników (przytaczanymi przez przedstawicieli firm zamierzających zdecydować się na taki rok w najbliższym czasie) były głównie rozwój firmy i związane z tym zapotrzebowanie (63,8%) oraz rotacja pracowników (34,5%), co jednak w obliczu deklarowanych planów co do zwolnień przez marginalny odsetek firm oznacza z reguły konieczność zastąpienia pracowników udających się na emerytury, bądź urlopy macierzyńskie. Pracodawcy, którzy zadeklarowali zamiar zatrudniania pracownika/ pracowników w kolejnym roku w większości nie spodziewali się trudności, co przyznało ogółem 2/3 z nich. Odmiennego zdania było 28,7% badanych, którzy wskazywali, że przewidują trudności związane z rekrutacją. O ile 67% firm deklarowało brak zamiaru zatrudniania, to zdecydowanie wyższy odsetek sięgający 91,4% nie przewiduje zwolnień. Analizując ten wynik należy jednak zachować pewną ostrożność. W praktyce bowiem niekiedy część pracodawców, czy kadry menagerskiej przy podobnych pytaniach woli nie ujawniać rzeczywistych zamiarów w obawie przed przedostaniem się tego typu informacji do pracowników. Stąd otwarcie do zamiaru dokonywania zwolnień przyznało się niespełna 2% badanych (1,6% - 16 firm) a 7,1% nie udzieliła jednoznacznej odpowiedzi uzależniając decyzję od kondycji ekonomicznej firmy, portfela zamówień, czy postaw samych pracowników. Innym wyjaśnieniem sytuacji zidentyfikowanej w badaniu jest wysoki procentowy udział małych przedsiębiorstw w próbie badawczej (90%), w których to fluktuacja zatrudnienia jest z reguły mniejsza, niż w średnich i dużych podmiotach gospodarczych. 218 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Podsumowując jednak plany kaliskich firm co do zwalniania i zatrudniania pracowników, można powiedzieć, że w najbliższym czasie (1-2 lata) będzie się utrzymywał stan względnej równowagi. Polegać ona będzie na stosunkowo wysokiej gotowości do utrzymania stanu kadrowego w kontekście nie zatrudniania nowych pracowników (67%) i jeszcze silniejszej postawie zakładającej brak zamiaru dokonywania zwolnień dotychczasowych pracowników (na poziomie ok. 90%). 8.6. Oczekiwane przez kaliskich pracodawców kwalifikacje i umiejętności pracowników i potencjalnych pracowników Jak wynika z przeprowadzonych badań kwestionariuszowych kaliscy pracodawcy najchętniej zatrudniliby absolwentów techników (32%) a w dalszej kolejności zasadniczych szkół zawodowych (21,1%). Niewiele mniejszy odsetek wskazań uzyskali absolwenci liceum ogólnokształcące 20,7%. W zestawieniu jednak z wynikiem absolwentów szkół wyższych (14,5%) okazuje się, że najbardziej pożądanymi na kaliskim rynku pracy są pracownicy o kwalifikacjach zawodowych z preferencją w stronę posiadania przez nich jednocześnie świadectwa maturalnego. Strona Ponad ¾ pracodawców (76,6%) uznało podnoszenie kompetencji pracowników za bardzo istotne, 17,4% za raczej istotne w działalności firmy. Pozostałe odpowiedzi uzyskały marginalne odsetki wskazań. 219 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=973 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Pomimo deklaracji pracodawców odnośnie istotności podnoszenia kompetencji pracowników, jedynie 1/5 z podwładnych brała udział w jakichkolwiek szkoleniach/ kursach/ warsztatach z inicjatywy zakładu pracy w ostatnim półroczu. Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 W odniesieniu do firm, których pracownicy nie brali udziału w szkoleniach w ciągu ostatnich sześciu miesięcy można powiedzieć, że w sytuacji, gdyby musiały one pokryć 100% kosztów to jedynie 26,8% z nich zdecydowało by się na doszkalanie pracowników. Oznacza to, że dla niespełna ¾ kaliskich firm (73,2%) dominującą przeszkodą są kwestie finansowe. Strona Pracodawców, którzy nie zamierzali szkolić pracowników w przypadku konieczności pokrycia 100% kosztów zapytano, jakie są powody takiej postawy. W pytaniu wielokrotnego wyboru 34,9% z nich odpowiedziało, że „nie ma takiej potrzeby”. Innymi słowy udział ich pracowników w formach kursowych, bądź warsztatowych nie jest dla nich na tyle ważny, by ponosić znaczne nakłady finansowe na ten cel. Świadczy o tym zestawienie tego rodzaju 220 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 131 Korelacja istotna statystycznie, umiarkowana, RS=0,311, p<0,05 Strona kalkulacji ze wcześniejszymi deklaracjami odnośnie istotności podnoszenia kompetencji pracowników. Co ciekawe, respondenci, którzy deklarowali jednocześnie doszkalanie pracowników jako istotne a w pytaniu o gotowość do szkolenia przy 100% nakładzie finansowym po stronie firmy rezygnowali ze szkoleń argumentując to „brakiem takiej potrzeby”, stanowili aż 31% ogółu badanych. Brak środków finansowych, bądź trudna sytuacja finansowa firmy była przeszkodą dla 32,9% badanych. Wskaźnik mniej związany z obiektywnie złą kondycją firmy, ale raczej z przekonaniem o relatywnie zbyt wysokich kosztach szkoleń/kursów wyniósł 27,1%. Część firm znajdujących się w relatywnie dobrej kondycji finansowej mimo wszystko postrzega szkolenia zewnętrzne jako zbyt kosztowne. Inne odpowiedzi i uzasadnienia uzyskały marginalne odsetki wskazań. Zdecydowana większość pracodawców (86%) uznała, że szkolenia, na które wysłałaby potencjalnie swoich pracowników byłyby szkoleniami o charakterze „twardym”, a więc specjalistyczno-zawodowym. Badani z opisywanej grupy poproszeni o wymienienie konkretnych kursów, na jakie zauważają największe zapotrzebowanie w swoich firmach, wymieniali przede wszystkim kursy sprzedażowe (26,2%, z preferencją związaną z branżowym charakterem takiego kursu), a w dalszej kolejności kosmetyczne (7,6%), komputerowe (7,6%) oraz kursy związane z branżą ubezpieczeniową. Zgodnie z deklaracjami pracodawców pracownicy jedynie 14,8% firm ogółem zgłaszali zapotrzebowanie lub chęć wzięcia udziału w szkoleniach. W większości, bo w 68,1% przypadków podwładni nie sygnalizowali przełożonym takiej postawy. Na tym tle dość zaskakująco wypadają rozkłady odpowiedzi na pytanie o potencjalne benefity ze strony pracodawców w zamian za podniesienie kwalifikacji. Zatem o ile jedynie niespełna w 15% firm zapotrzebowanie na szkolenia wypływało ze strony podwładnych, to aż w 31,6% firm zgodnie z deklaracjami pracodawców podniesienie kwalifikacji wiąże się z awansem, wzrostem wynagrodzenia, bądź po prostu dalszym przedłużeniem zatrudnienia. Zasadniczo można powiedzieć, że w kaliskich firmach, w których podniesienie kwalifikacji umacnia pozycję pracownika, bądź zwiększa jego wynagrodzenie pracownicy chętniej zgłaszają zapotrzebowanie na szkolenia lub chęć w nich udziału z własnej inicjatywy.131 Pomimo to w części firm pracownicy nie dostrzegają bezpośrednich korzyści z podnoszenia kwalifikacji, choć mogą się ich spodziewać. Oznacza to najprawdopodobniej problemy komunikacyjne ze strony kadry zarządzającej, która nie do końca potrafi wykorzystać potencjał i zmotywować zasoby ludzkie swoich przedsiębiorstw do podnoszenia kwalifikacji. 221 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 8.7. Najczęściej pracowników wykorzystywane metody rekrutacji Najczęściej wykorzystywaną metodą rekrutacji przez kaliskich pracodawców jest opieranie się na poleceniach i rekomendacjach w obrębie sieci społecznych (37,5%), głównie wśród rodziny i znajomych. Odsetek równy 30,1% respondentów zadeklarował, że nowi pracownicy po prostu zgłosili się sami. Z Internetu korzystała ok. co dziesiąta firma (11,8%) a z innych metod, jak np. wykorzystania wcześniej zgromadzonej bazy danych czy ogłoszeń prasowych odpowiednio 8,3% i 7,2%. Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=432, pytanie wielokrotnego wyboru Kolejność najczęściej stosowanych metod rekrutacji zasadniczo pokrywa się z oceną ich skuteczności – system rekomendacji przez znajomych/ rodzinę określiło jako najbardziej skuteczne 64,4% badanych, a Internet 57,6%. Badani mając do dyspozycji 3 możliwości wskazań najskuteczniejszej metody/narzędzia deklarowali bardzo często także ogłoszenia w prasie (51%), co nie znalazło jednak oddźwięku w częstotliwości stosowania. Najbardziej prawdopodobnym powodem są w tym wypadku koszty związane z umieszczaniem ogłoszeń rekrutacyjnych oraz ich relatywnie szeroki zasięg oddziaływania. Na pytanie o dostrzegane deficyty kompetencyjne swoich aktualnych pracowników związane z przygotowaniem do pracy, bądź po prostu słabymi stronami, aż 78,8% respondentów zadeklarowało, że ich nie dostrzega. Mała motywacja do pracy (8,8%), czy 222 Umiejętności, jakich brakuje pracownikom/potencjalnym pracownikom na kaliskim rynku pracy Strona 8.8. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego brak profesjonalizmu, rozumianego jako deficyt pożądanych kwalifikacji, czy znajomości branży (6%) okazały się na tym tle dość drugorzędnymi cechami opisującymi potencjalne braki w przygotowaniu zasobów ludzkich kaliskich przedsiębiorstw. W kategorii „inne” znalazły się także takie określenia, jak niedostateczny poziom znajomości języków obcych, mała dyspozycyjność, uzależnienie od alkoholu, brak umiejętności interpersonalnych, czy chęci dokształcania się. Pomimo to były to wskazania mocno zróżnicowane, rozproszone nie przekraczające z osobna progu błędu statystycznego. Z analizy rozkładów odpowiedzi na to pytanie wyłączono jednoosobowe działalności gospodarcze. Strona Respondentom, którzy jednak wskazywali opisywane wcześniej deficyty zadano pytanie, czy możliwe jest ich nadrobienie u pracowników poprzez szkolenia, kursy, warsztaty. Ogółem 32,6% badanych przychyliło się do poglądu, że tak, w przeciwieństwie do 52,4%. Sceptycy rekrutowali się głównie spośród osób wskazujących także niedostateczny poziom motywacji do pracy, który w praktyce nie pozwoliłby nawet w pełni wykorzystać możliwości, jakie w zwiększaniu efektywności pracowników stwarzają formy szkoleniowe podnoszące kwalifikacje. Analogiczny zestaw pytań o deficyty kompetencyjne zadano kaliskim pracodawcom w odniesieniu do kandydatów do pracy. Ma to uzasadnienie dla celów rozeznania sytuacji na rynku pracy o tyle, że zatrudnieni już pracownicy w dużym stopniu przeszli pozytywną weryfikację w procesie rekrutacji. Natomiast spora część osób ubiegających się o pracę nie może zakończyć tego procesu sukcesem z uwagi na określone deficyty. Największym z nich jest brak profesjonalizmu, rozumiany głównie jako brak odpowiednich kwalifikacji, czy znajomości branży (59,1%). Braków nie dostrzegał co piąty pracodawca. Dalsze miejsca w rankingu to przede wszystkim brak umiejętności interpersonalnych i autoprezentacji (7,9%), zbyt niska zdaniem badanych dyspozycyjność (4,8%), czy nieodpowiedni wygląd/ brak higieny osobistej (3,2%). 223 Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=252 Słabą stroną regionu jest niedopasowanie oferty edukacyjnej szkół wyższych i szkół ponadgimnazjalnych do potrzeb regionalnego i lokalnego rynku pracy. Wpływ na tą sytuację ma m.in. wciąż niedostateczna informacja na temat sytuacji na rynku pracy oraz nieskuteczne doradztwo zawodowe kierowane do uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Na te niekorzystne zjawiska nakłada się ponadto wskazywany przez kaliskich pracodawców deficyt pracowników lub dobrze przygotowanych pracowników, który dotyczy przede wszystkim branży budowlanej. Słabą stroną jest także wskazywana przez pracodawców niska motywacja do pracy oraz brak profesjonalizmu wśród znacznej części kandydatów do pracy. W kontekście umiejętności i kwalifikacji zawodowych najczęściej podnoszone przez kaliskich przedsiębiorców wątki to właśnie niedopasowanie oferty szkół wyższych do potrzeb rynku pracy (zbyt duży nacisk położony na prowadzenie kierunków społecznych, jak np. pedagogika, praca socjalna, zarządzanie i marketing czy politologia kosztem kierunków technicznych i ścisłych) oraz niska jakość kształcenia na poziomie wyższym. Wyraźnie akcentowano także brak wykwalifikowanych pracowników fizycznych oraz rzemieślników, absolwentów zasadniczych szkół zawodowych. Brak zdecydowanych działań służących dopasowaniu oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy, przekazu informacji na temat sytuacji na rynku pracy oraz doradztwa zawodowego na poziomie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, będzie pogłębiać deficyt osób z wykształceniem zawodowym oraz nadwyżkę osób z wykształceniem wyższym bez kwalifikacji zawodowych. W konsekwencji będzie to wpływać na wzrost bezrobocia, zahamowanie rozwoju gospodarki regionu oraz dalszy wzrost migracji zarobkowych, głównie młodych osób. Bardzo istotna dla rozwoju gospodarczego jest konieczność współdziałania partnerów gospodarczych oraz partnerstwa w ramach sektorów publicznego, prywatnego i 224 Podsumowanie Strona 8.9. Strona pozarządowego, które dzięki m.in. środkom unijnym mają szanse na realizację. Rola samorządów terytorialnych w kontekście nawiązywania współpracy branżowej, gospodarczej i partnerstw lokalnych jest bardzo istotna. To władze lokalne powinny wspierać, a także inicjować tego typu działania. Należy też zaznaczyć, iż w odniesieniu do samorządów pojawiały opinie wskazujące wyraźnie na brak odpowiednich instrumentów, dzięki którym władze lokalne mogą wspierać rozwój gospodarczy. Należy bowiem zwrócić uwagę na bariery prawne i legislacyjne, do których można zaliczyć wciąż niedoskonałe rozwiązania z zakresu prawa zamówień publicznych oraz ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym, która zamiast sprzyjać koooperacji często rodzi podejrzenia o działania korupcyjne. Często poruszanym zagadnieniem w kontekście barier rozwoju przedsiębiorczości były także ograniczenia administracyjne w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej polegające na stałym zwiększaniu działań kontrolnych, nadmiernej biurokracji oraz skomplikowanych procedurach i długim oczekiwaniu na otrzymanie decyzji administracyjnych. Podkreślić należy także relatywnie niską świadomość pracodawców w zakresie inwestowania w kapitał ludzki. W odniesieniu do sytuacji na rynku pracy, kwalifikacji i umiejętności pracowników oraz wydajności i efektywności pracy słabą stroną jest bowiem stosunkowo niski poziom gotowości do inwestowania w rozwój kapitału ludzkiego przez kaliskich pracodawców przy jednoczesnym braku wyraźnego przekonania o efektach inwestycji w podnoszenie kwalifikacji wśród pracowników. Przedsiębiorcy woleliby raczej konkretne dofinansowania do ich działalności, refundację kosztów zatrudnienia, ulgi podatkowe, także uproszczenie formalności urzędowych. Jak wykazały przeprowadzone badania, znaczący odsetek kaliskich przedsiębiorców nie docenia realnego przełożenia jakości kapitału ludzkiego na efektywność funkcjonowania przedsiębiorstwa, który w warunkach gospodarki opartej na wiedzy stanowi fundamentalną barierę rozwoju gospodarczego. W podsumowaniu należy jednak wskazać na inny bardzo ważny wniosek, który nasuwa się na podstawie przeprowadzonych badań z przedsiębiorcami. Jest to niski stopień samoorganizacji przedsiębiorców i niska skuteczność lobbingu w strukturach samorządowych. Zgodnie z powiedzeniem „nieobecni nie mają racji” trudno oczekiwać, aby uwagi czy postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców znajdowały wyraźne odzwierciedlenie w stanowieniu lokalnego prawa, obronie interesów przedsiębiorców czy nawet zacieśnianiu wzajemnych relacji. Czynnikiem kluczowym, który w największy sposób wpływa na taką sytuację jest niski stopień samoorganizacji przedsiębiorców. Nieliczne i cieszące się coraz mniejszym zainteresowaniem organizacje zrzeszające pracodawców (jak np. organizacje rzemieślnicze, które w ostatnich latach borykają się ze zmniejszaniem się własnych zasobów 225 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Sztandarowymi przykładami są tutaj chociażby: nieudana nowelizacja ustawy o rzemiośle oraz zmiany, jakie postuluje Ministerstwo Edukacji Narodowej w odniesieniu do zmian w kształceniu zawodowym, które to działania odbywają się bez wystarczającego udziału środowisk rzemieślniczych i zaprzeczają postulatom tych środowisk. Strona 132 226 ludzkich i próbami marginalizowania tego środowiska przez władze centralne132) są coraz mniej skuteczne w artykułowaniu problemów i oczekiwań przedsiębiorców. Inną kwestią jest fakt coraz mniejszego uczestnictwa w wyborach samorządowych ze strony pracodawców, którzy skupieni na prowadzeniu własnej działalności gospodarczej wyraźnie nie doceniają także wpływu, jaki na politykę lokalną może mieć uczestnictwo w lokalnym życiu społeczno-politycznym. Trzecim elementem, który należy rozpatrywać w kontekście niskiego poziomu samoorganizacji przedsiębiorców jest relatywnie niski poziom kapitału społecznego i brak tradycji w zakresie współpracy branżowej (np. w postaci grup producenckich, klastrów branżowych, stowarzyszeń czy federacji). Element ten wydaje się jednocześnie największą, bo wymagającą ogromnego nakładu czasu i wspólnej pracy barierą dla budowania współpracy i samoorganizacji pracodawców. Bez zbudowania zaufania społecznego nie da się odbudować kapitału społecznego, który stanowi kluczowy czynnik wpływający na stopień samoorganizacji społecznej. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 9. Lokalny rynek pracy w opinii przedstawicieli lokalnych i regionalnych organizacji pracodawców, związków zawodowych oraz organizacji pozarządowych Kto odniesie w Kaliszu sukces zawodowy, a kto nie ma czego w nim szukać? Czy można mówić o lokalnym rozwoju gospodarczym, czy czuć tu ducha przedsiębiorczości? By znaleźć odpowiedzi na te pytania, można się zwrócić w kierunku badań ilościowych i danych statystycznych. Jednak liczby nie powiedzą nam nic – lub niewiele – na temat tego, co myśli i mówi się o sytuacji na kaliskim rynku pracy. Czy lepiej mieszkać w Kaliszu czy poza nim? Łatwiej o pracę w centrum czy na peryferiach? Opinia miejscowych przedstawicieli organizacji pracodawców, związków zawodowych i organizacji pozarządowych to solidne podstawy do oceny złożonego zjawiska, jakim jest lokalny rynek pracy. Respondenci, których wypowiedzi będą osnową niniejszego artykułu, nie znają magicznej formuły na bolączki lokalnego rynku pracy, a czasem ich rozeznanie w sytuacji jest ograniczone. Pomimo to suma ich wniosków, przemyśleń i zgłoszonych wątpliwości to więcej, niż tabela pełna liczb i wykresów. To przestrzeń mentalna, trudna do uchwycenia przez statystykę, tym cenniejsza, że zatrzymana na gorąco – naoczny świadek przemian Kalisza i powiatu kaliskiego. Istotne jest także to, czego nie wiedzą przepytywani przedsiębiorcy. Dlatego też ostatnia część artykułu została poświęcona tym zagadnieniom, które najczęściej pozostawały niewiadomą dla samych respondentów. Puste miejsca w ich osobistych interpretacjach kaliskiego rynku pracy często bardziej znaczące, niż najbardziej wyrafinowane analizy wskaźników ekonomicznych. Wywiady przeprowadzane z przedstawicielami szeroko rozumianego otoczenia biznesu, a więc nie tylko tymi, którzy „są na swoim”, ale funkcjonują w ramach struktur wspierających prowadzenie i rozwój przedsiębiorstw: stowarzyszeniach przedsiębiorców, związków zawodowych i organizacji pozarządowych. Są to organizacje zrzeszające pracodawców, prezentujących różne branże, ale mających podobne doświadczenia związane z zatrudnianiem pracowników oraz ogólniej: radzeniem sobie na lokalnym rynku i w kontekście miejscowej sytuacji gospodarczej. Śródtytuły niniejszego artykułu najczęściej są fragmentami wypowiedzi respondentów i odnoszą się do kolejno wprowadzanych elementów obrazu kaliskiego rynku pracy. „Tu jest odpowiednia praca i wigor” to wprowadzenie w problematykę lokalnej sytuacji 227 Wstęp, czyli suma niewiadomych Strona 9.1. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego gospodarczej. O barierach i największych ograniczeniach opowiada część „Z pustego i Salomon nie naleje”, zaś fragmenty „Projekty z NASA” oraz „Być kobietą w Kaliszu” zwracają uwagę na szczególne aspekty barier, jakimi są marginalizowanie kobiet oraz brak innowacyjności na rynku pracy. Śródtytuł „Zrób mi tytuł inżyniera” nie ma na celu deprecjonowania oferty edukacyjnej miasta, lecz jest próbą wskazania jej istotnych słabych punktów oraz kierunku rozwoju. Kolejna sekcja zatytułowana „Urzędy mają jakieś granty…” poświęcona została współpracy różnych instytucji rynku pracy. Tych, którzy myślą o przeprowadzce, z pewnością zainteresuje część „Ile się zarabia w Kaliszu”. W przedostatniej części, „Prawie na końcu” czytelnik znajdzie opis tendencji, jakie wykazuje rynek pracy, zaś na zakończenie zapozna się z pytaniami, na które nie uzyskano odpowiedzi. Niniejszy tekst opiera się na analizie wywiadów pogłębionych z wyżej scharakteryzowanymi przedstawicielami lokalnych i regionalnych organizacji, które zrzeszają pracodawców, związki zawodowe oraz organizacje pozarządowe. 9.2. „Tu jest odpowiednia praca i wigor”, czyli o lokalnej sytuacji gospodarczej Strona Zewnętrznemu obserwatorowi niełatwo rozeznać się, czy kaliszanom i mieszkańcom okolic wiedzie się dobrze, coraz lepiej, czy też z roku na rok gorzej. Opinie przedstawicieli zrzeszeń, organizacji przedsiębiorców i szefów firm nie czynią sytuacji bardziej klarowną: z jednej strony pojawiają się głosy, iż kryzys światowy zaznaczył się w lokalnym środowisku i odcisnął ponure piętno bezrobocia i marazmu gospodarczego: [Sytuacja] jest zła. Upadł rynek pracy, jest coraz więcej zwolnień, coraz więcej ludzi jest bez pracy. (właściciel z branży włókienniczej) Kalisz tradycyjnie kojarzony jest z branżą spożywczą, reprezentowaną przez takie firmy, jak Nestle, Winiary, Kaliszanka, Paula, Ziołopex. Są one w opinii badanych przedstawicieli szeroko pojętego biznesu – głównymi motorami gospodarki. Dzięki zawiązującemu się klastrowi czterech potężnych firm z branży lotniczej, coraz większe znaczenie dla Kalisza ma również branża lotnicza, reprezentowana między innymi przez Pratt & Whitney. Jak mówi uczestniczący w badaniu koordynator projektów w Kaliszu: To dwa ogniska gospodarki. Na stronie Urzędu Miasta Kalisz, w zakładce „gospodarka”, czytamy: „Znaczeniu Kalisza w Wielkopolsce pod względem wielkości odpowiada jego potencjał gospodarczy, 228 Statystycznie to, co się dzieje w Kaliszu, jest tak samo przeciętne, jak dla całego kraju. Czy dobrze, czy źle? Trochę źle, bo Kalisz należy do jednego z przodujących regionów Polski. Rozpiętość tego, co się dzieje w aglomeracji poznańskiej, a w regionie kaliskim, jest spora. (przedstawiciel organizacji pracodawców) Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego drugi po Poznaniu.”133 Wydawałoby się więc, iż nie ma na co narzekać: w mieście działa dwanaście tysięcy firm, około sto pięćdziesiąt posiada kapitał zagraniczny. Te liczby mogą robić wrażenie. Ale co kryje się za liczbami? Jak wygląda kaliska sytuacja rynkowa w opiniach pracujących tutaj przedsiębiorców? Z jednej strony pojawiają się optymistyczne głosy: Wygląda całkiem nieźle. Ważną rzeczą, na którą należałoby zwrócić uwagę na strukturę firm, jakie są u nas w regionie. Warunki do rozwoju są całkiem dobre. (koordynator projektów). Jednak trudno się oprzeć wrażeniu, że najlepsze lata Kalisz ma już za sobą: (…) po tych latach "tłustszych" dla pracowników (2005, 2006, 2007) przyzwyczaiłyśmy się do tego - było tak, że do pracy szła grupa iluś osób np. dziesięciu wysłanych przez agencję pracy tymczasowej, to wiadomo było, że jedna pani zrezygnuje po pierwszym dniu, jedna po tygodniu, (…) w tej chwili mamy tendencję, że proporcje się odwróciły: miejsc pracy po 2009 roku jest mniej, ludzie bardziej szanują, że zdobyli pracę. (specjalistka do spraw pracowniczych). Wydaje się także, że wspomniane tłuste lata nieco obniżyły aktywność osób zainteresowanych zatrudnieniem: Cały czas jest problem ze znalezieniem rąk do pracy. Ludzie nie chcą tu pracować, a jak już to tylko dorywczo. (przedstawiciel organizacji pracodawców). Tymczasem obecnie zauważalny jest brak firm zainteresowanych inwestowaniem w okolicy Kalisza, nie powstają także nowe zakłady przemysłowe, które mogłyby poprawić kondycję gospodarczą regionu. Na szczęście Kalisz i powiat kaliski nie leżą w regionie szczególnie dotkniętym przez kryzys gospodarczy. Nie wymienia się go w czołówce miast o najwyższym wskaźniku bezrobocia134. Jednak nie sposób ograniczyć się do stwierdzenia: Myślę, że w skali kraju sytuacja jest dobra. Z tego co wiem to są regiony w gorszej sytuacji. (szef zakładu produkcyjnego). Widoki na przyszłość nie są optymistycznie: W tej firmie, w której ja pracuję, nie było tworzenia nowych stanowisk pracy, a wręcz przeciwnie, było tak, że ktoś odchodzi na emeryturę i jego obowiązki zostały rozdzielone na innych pracowników (współwłaściciel solarium). Nie jest to sytuacja incydentalna: w obliczu większej mechanizacji i informatyzacji produkcji czy usług kierunkiem rozwoju firmy jest raczej zwalnianie pracowników aniżeli tworzenie nowych miejsc pracy. Jeżeli gospodarka tak działa, miejsc pracy jest mało, to z pustego i Salomon nie naleje. (specjalistka do spraw pracowniczych) 133 134 Dostępne na stronie www.kalisz.pl, z dnia 14.02.2011. Obecnie, według Urzędu Miasta Kalisza, wynosi ono 7,4% (źródło: www.kalisz.pl) 229 „Z pustego i Salomon nie naleje…”, bariery na kaliskim rynku pracy Strona 9.3. Strona Uczestnicy wywiadów pogłębionych wskazali na kilka podstawowych problemów, z jakimi boryka się kaliski rynek pracy. Stagnacja gospodarcza, niskie zarobki, na które narzekają nie tylko pracownicy (Ograniczenia są z tytułu niskich zarobków w porównaniu z zarobkami w większych miastach, o których wspomina współwłaściciel solarium), zbyt wielu chętnych na zbyt niewiele miejsc pracy, nieodpowiednie kwalifikacje (według właściciela z branży motoryzacyjnej, ci z gorszym wykształceniem, w branży produkcyjnej itp. mają najgorzej ze znalezieniem pracy) to często wymieniane słabe punkty Kalisza. Nierzadko podnosi się również kwestię wyuczonej bezradności pracowników: jest takich „płaczków”, którym cokolwiek by się nie działo to zawsze wiatr wieje w oczy. (szef zakładu produkcyjnego). Są to obecnie typowe – jeśli za typowe uznamy warunki krajowe – problemy i ograniczenia rynku pracy. Główne trudności w Kaliszu to brak pracowników dobrze wykwalifikowanych, znających się na określonym temacie i to jest moim zdaniem jedyne zagrożenie, jeśli chodzi o firmy. (kierownik zakładu produkcyjnego) Są branże, w których nie ma szkół czy szkoleń tego typu, które by w konkretnej branży ludzi dostarczały. (szef z branży włókienniczej) Specyficznie kaliską przypadłością zdaje się być bariera infrastrukturalna. Zapomina się czasem o tak podstawowych, a ważnych dla gospodarki regionu kwestiach, jak infrastruktura i warunki komunikacyjne w okolicy. Gorzej, jeśli nie pamiętają o tym również samorządowcy czy włodarze miasta: Kwestia infrastruktury – ogólnie - i infrastruktury kolejowej, co widać po dwóch peronach i stanie dworca. Niestety Kalisz nie jest miejscem atrakcyjnym i w obszarze komunikacyjnym przegrywa, nie w obszarze przemysłu, ale w obszarze infrastrukturalnym. Wiadomo, że firmy budują się tam gdzie można swobodnie przemieszczać się, a my tego nie mamy. Kalisz nie jest przy autostradzie jak Konin, a najbliższy zjazd jest ok. 25 km od Wielkopolski.(koordynator projektów) Jedną z barier związanych z podażą na rynku pracy jest trudna sytuacja osób z wyższym wykształceniem, zwłaszcza absolwentów uczelni o profilach humanistycznych. Najczęściej nie mają oni doświadczenia zawodowego ani jakiejkolwiek praktyki, co skutkuje dużymi problemami ze znalezieniem pracy. Ich wiedza i umiejętności okazują się całkowicie nieprzydatne. Pracodawcy poszukują raczej specjalistów z wykształceniem technicznym, zawodowym. Ten problem znajdzie swoje rozwinięcie w osobnym podrozdziale. Niepełnosprawność, problem jednostkowy i społeczny, staje się także formą wykluczenia na rynku pracy. Właściwie zawsze jest przeszkodą w karierze zawodowej, jednak szczególnie mniejsze ośrodki, takie, jak właśnie Kalisz, wręcz utrudniają przystosowanie osób z ograniczoną sprawnością do normalnego funkcjonowania w środowisku pracy. Często podnoszona jest kwestia braku zaangażowania władz i pracodawców, lub nawet działanie na niekorzyść osób poszkodowanych przez los: „Sytuacja osób niepełnosprawnych została zaprzepaszczona przez takie nieuczciwe wykorzystywanie tego funduszu PFRON. Chodziło o 230 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego to, że pracodawcy tworzyli w zakładach pracy jakieś fikcyjne stanowiska dla osób niepełnosprawnych i to wszystko było refundowane z tego funduszu i to nie miało uzasadnienia ekonomicznego, wcześniej czy później te zakłady pracy wręcz upadały i ci niepełnosprawni wrócili na rynek jako bezrobotni.” (współwłaściciel firmy usługowej) 9.4. Projekty z NASA, czyli innowacyjność Innowacyjność kojarzy się tak: to musi się wiązać z jakimiś wielkimi kosmicznymi technologiami, które są opracowane przez NASA. (menadżer w firmie usługowej) Być kobietą w Kaliszu i powiecie kaliskim… Generalnie kobiety też pracują i muszą pracować. (specjalistka do spraw pracowniczych) Strona 9.5. 231 Autor powyższego cytatu nie podejrzewał, jak nośną metaforę wykreował. Trudno o bardziej obrazowe porównanie nowych rozwiązań w gospodarce i biznesie do projektu wyprawy na Marsa. Jest tu zawarty lęk przed nieznanym, niechęć do wychodzenia przed szereg i nieufność wobec przełamywania stereotypów. I rzeczywiście, Kalisz zdaje się być na początku drogi, jaką jest współdziałanie jednostek badawczych z biznesowymi oraz myślenie o innowacyjności jako warunku sine qua non rozwoju gospodarczego. Brak innowacyjności czy też nieufność wobec takiego podejścia to jedna z tych trudnych do uchwycenia barier rynku pracy. Ponadto menadżer z firmy usługowej wspomina, że w powszechnej opinii innowacyjne technologie są kojarzone z drogimi i skomplikowanymi procesami, a co za tym idzie, drobni przedsiębiorcy nawet nie interesują się pomocą, jakiej mogłyby im udzielić instytucje w rodzaju Komisji Europejskiej. Powyższą opinię potwierdza stwierdzenie, iż w powszechnym mniemaniu nowe technologie to domena jedynie dużych, bogatych firm, posiadających znaczny kapitał: Niestety obserwujemy, że dużo firm nie działa w oparciu o nowe technologie. Są to z reguły firmy handlowe, usługowe, które nie sięgają po najnowsze technologie. To jest bolączka naszego regionu… działania inwestycyjne nie są skierowane na nowe technologie. (menadżer). I dodaje: Z obserwacji wynika, że na obszarze kaliskim głownie dominują firmy, które nie są jeszcze na tym poziomie, że chciałyby kupować jakąś technologię zaawansowaną lub sprzedawać. Formą innowacyjności jest skupianie się firm w klastry. To również słaby punkt rynku pracy w Kaliszu: Przedsiębiorcy nie widzą tego, że oprócz tego, że są konkurentami i że konkurują między sobą, mogą za pomocą klastra coś zbudować dla siebie. (menadżer w firmie usługowej). Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Być kobietą w Kaliszu i pracować bez problemu: czy to możliwe? Pytanie to tylko z pozoru jest absurdalne, ponieważ wciąż sytuacja na rynku pracy – także w Kaliszu i powiecie kaliskim – dyskryminuje kobiety. Pozycja kobiet na kaliskim rynku pracy wymaga osobnych badań. Respondenci mieli jednak swoją opinię również w tym temacie: „kobiety mają mniejszy rynek pracy, mniejsze zróżnicowanie możliwości wykonania zawodu, bo mężczyzna może podjąć pracę fizyczną w różnych branżach, może w lotnictwie, budownictwie, zakładzie metalowym, ślusarskim, a kobieta jest ograniczona do handlu albo do prac w przemyśle lekkim typu szwaczki itp. to jest związane z fizjologią”. (współwłaściciel solarium) Czy analizując ten problem, jesteśmy w stanie dotrzeć głębiej, niż tylko na powierzchnię, posługując się stereotypem o „krzywdzącej” kobiety niezdolności do pracy w kopalniach? Czy odmienna fizjologia jest ostatecznym werdyktem w sprawie „Kobiety versus rynek pracy”? Trudno również uznać za pomocne w rozwiązywaniu problemu kobiet stwierdzenia, iż: Kobietom jest ciężej znaleźć pracę, szczególnie jeżeli ma łączyć to z macierzyństwem, wychowywaniem dzieci, bo trudno jest pogodzić pracę na trzy zmiany z dwójką dzieci.(specjalistka do spraw pracowniczych) Znów bowiem obiegowe opinie zamykają możliwość szukania odpowiedzi gdzie indziej, niż w biologicznych uwarunkowaniach płci. Tymczasem inni respondenci szukają źródeł gorszej sytuacji kobiet w specyfice regionu: Wydaje mi się, że jednym z podstawowych faktów, o których mówiłem przy włókiennictwie, to rzecz, że ta branża upadła, a jednak w tym pracowało dużo kobiet zarówno na produkcji, jak i w działach administracyjnych. (szef zakładu produkcyjnego) Kolejną wskazówką może być dostrzeżenie zróżnicowania w samym problemie bezrobocia kobiet. Przedstawiciel branży włókienniczej tak ocenia sytuację żeńskiej części społeczności Kalisza: Ponieważ przemysł lekki zatrudniał głównie kobiety, w około 2/3 to były kobiety. Zakład upadający robi tej grupie społecznej krzywdę. Kobietom trudniej jest znaleźć później pracę. Jak osiągnie średnią wieku to już w ogóle jest im trudniej. Pewnym optymizmem napawa fakt, iż w zakresie naszego pośrednictwa mamy więcej ofert pracy dla kobiet, rzadziej dla mężczyzn. (specjalistka do spraw pracowniczych) A może nie mamy do czynienia z wykluczeniem i kobiety po prostu nie chcą pracować? 9.6. Zrób mi tytuł inżyniera, czyli skąd biorą się bezrobotni? Strona Jakiego typu pracowników jest za dużo na kaliskim rynku pracy? Tych z wykształceniem wyższym, odpowiada przedstawiciel organizacji pracodawców. Tak, właśnie z państwowej wyższej szkoły, do której chodziłem, widzę ludzi, którzy tam studiowali, i widzę ich w Tesco, jak wykładają towar. A studia na pewno lepiej niż ja skończyli. (szef zakładu branży 232 Skąd biorą się bezrobotni? Z uczelni wyższych. (szef zakładu produkcyjnego) Strona motoryzacyjnej) Powyższe stwierdzenia to nie tylko multiplikacje tego samego problemu. To dowód na powszechność złego mniemania o roli szkolnictwa wyższego. Miejscowi nie są pewni słuszności entuzjazmu dla boomu edukacyjnego: W takich PWSZ-ach kaliskich poziom nie jest najwyższy i w zasadzie można powiedzieć, że większość tamtejszych studentów, to są osoby, które żeby utrzymać się na rynku pracy, musiały podwyższyć sobie na papierze swoje kwalifikacje czyli "zrób mi tytuł inżyniera, będziesz miał pewne miejsce pracy i nikt cię stąd nie ruszy”. (współwłaściciel firmy usługowej) Po co więc studiować na uczelni wyższej? Jakie perspektywy rysują się przed studentami, którzy zamiast Łodzi czy Warszawy wybrali… Kalisz? Zapewne i tak będą zmuszeni stąd wyjechać: Absolwenci szkół wyższych, jeżeli ukończyli studia w atrakcyjnych tematach, nie mają chyba problemu ze znalezieniem pracy, nie na kaliskim rynku, a w jakichś dużych aglomeracjach. (szef zakładu produkcyjnego) Boom edukacyjny, którego efektem w jakimś stopniu jest edukacyjna oferta Kalisza, już daje się we znaki samym uczestnikom tego procesu: Tytuł inżyniera, czy magistra został zdegradowany. Tylu, ilu w tej chwili się "produkuje" inżynierów i magistrów, którzy swoją wiedzą nie dorównują wiedzy pracownika ze średnim wykształceniem z poprzedniego pokolenia… (współwłaściciel solarium). Dlaczego pracodawcy nie darzą absolwentów uczelni szczególną estymą? Po pierwsze, z powodu ich liczby: Jest ich coraz więcej, rozpoczęło się to, powiedzmy, od tego Jarocina, poprzez ten nasz PWSZ, poprzez Opatówek, przez jakieś inne filie uniwersytetów łódzkich czy szczecińskich (współwłaściciel firmy usługowej). Ale absolwenci, bez względu na swoją liczbę, posiadają także poważną wadę - brak praktycznego podejścia do studiów: Jest za mało rzeczowej praktyki. (…) Myślę, że staże przez miesiąc w jakiejś instytucji to zdecydowanie za mało. Nie jesteśmy w stanie tego zrobić, gdyż jest to kwestia wewnętrzna uczelni. (menadżer w firmie usługowej) Pytanie, czy warto uczyć się tutaj, przeradza się w pytanie: w jaki sposób? Kogo potrzeba pracodawcom kaliskim? Można generalnie powiedzieć, że jest zbyt mało technicznych. (menadżer w firmie usługowej) Zadając pytanie o przedstawicieli zawodów, w których będzie w najbliższej przyszłości największe zapotrzebowanie, najczęściej można było usłyszeć, że przede wszystkim specjalistów uczelni wyższych, technicznych – inżynierów, informatyków. Natomiast absolwenci kierunków takich jak ekonomia, marketing, zarządzanie czy pedagogika, wskazywani są jako przedstawiciele zawodów nadwyżkowych. Tymczasem oczekiwania wobec nowych pracowników są coraz wyższe i dotyczą głównie praktycznego przygotowania absolwenta – wszystko jedno jakiej „elitarnej” kaliskiej placówki - do podjęcia pracy. Właściciele przedsiębiorstw nie chcą inwestować w szkolenia nowych pracowników. Z lekką przesadą można powiedzieć, że sytuacja w Kaliszu przypomina spacer po aktywnym wulkanie: Na rynku jest coraz więcej knajp i młodzi ludzie bawią się, ale 233 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego mają problemy, aby załapać się gdzieś i dostać pracę. (przedstawiciel organizacji pozarządowych) Pracodawcy z Kalisza i powiatu kaliskiego dość rzadko korzystają z możliwości współpracy z instytucjami rynku pracy. Zdają sobie sprawę z dość ograniczonych możliwości Urzędu Pracy, uzależnionego od funduszy Ministerstwa Pracy: Urzędy Pracy mają związane ręce pod każdym względem działania i to, jakimi środkami finansowymi dysponują. Niby dysponują środkami na papierze na zapobieganiu bezrobociu i na staże i inne formy działalności, ale są uzależnione od Ministerstwa Pracy i od tego, jak spłynie gotówka. (przedstawiciel organizacji pracodawców) Co gorsza, kaliscy pracodawcy mają raczej negatywną opinię o potencjalnych pracownikach, którzy z ramienia Powiatowego Urzędu Pracy pytają o możliwość zatrudnienia. Ponadto zwracają uwagę na ich braki w kwalifikacjach oraz słabą motywację do podjęcia pracy. Pracodawcy narzekają, że często osoby takie nie mają w ogóle zamiaru się zatrudnić, potrzebują tylko zaświadczenie, że na rozmowie w sprawie pracy byli, aby nie stracić zasiłku i ubezpieczenia. Poszukując pracowników stawia się raczej na sieć kontaktów towarzyskich oraz ogłoszenia w mediach. Jedynym wyjątkiem są niewykwalifikowani robotnicy sezonowi czy awaryjne sytuacje, gdy potrzeba kogoś szybko zatrudnić – jednak wtedy najczęściej pracodawcy nie wiążą przyszłości z takim pracownikiem. Pracodawcy pozostają nieufni wobec instytucji będącej potencjalnym źródłem pracowników: Urzędy Pracy mają jakieś granty z Unii Europejskiej i te granty są ściśle określone, te pieniądze muszą być przeznaczone na szkolenia. Żeby nie przepadły, organizuje się na siłę te szkolenia, ale czy osoby, które takie szkolenie przeszły, czy one znajdą po tym pracę - nie wiem. (współwłaściciel solarium) Osoby biorące udział w badaniu doceniają jednak organizowane przez różne instytucje rynku pracy szkolenia i kursy podnoszące kwalifikacje bezrobotnych czy pozwalające na przekwalifikowanie pracowników, co ułatwia im w późniejszym czasie zatrudnienie. Problemem jest tu jednak brak dokładnego rozeznania potrzeb rynku pracy i dostosowanie do niego oferty programowej. Często ukończenie kursu czy szkolenia nie poprawia sytuacji bezrobotnego, gdyż nie ma zapotrzebowania na uzyskane przez niego umiejętności. Bezrobotni kończą po kilka różnych kursów i dalej nie mogą znaleźć pracy – korzystają z tego najbardziej firmy, które owe szkolenia i kursy organizują: Wydaje mi się, że tak, te, które są najprostsze do zdobycia, gdzie wystarczy się zgłosić i jest to jeszcze często dofinansowane z innych środków, to są tacy ludzie, którzy myślą, że jak skończą kurs obsługi komputera, to 234 „Urzędy mają jakieś granty…”: o współpracy instytucji rynku pracy Strona 9.7. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego zaraz znajdzie zatrudnienie w każdej firmie. Ale to nie pokrywa się z rzeczywistością (szef zakładu produkcyjnego) Być może zawiniła tutaj moda na różnego rodzaju formy podnoszenia kwalifikacji i aktywizacji bezrobotnych, która skutkowała nieracjonalnym podejściem do tych form pomocy: Chciał się przeszkolić to my go przeszkoliliśmy, ale o pracę musi się sam starać. (specjalistka do spraw pracowniczych) Pozytywnie z kolei postrzegane są możliwości, jakie dają organizowane przez Powiatowy Urząd Pracy prace interwencyjne. Podobnie możliwość refundacji kosztów utrzymania pracownika przysłanego przez Urząd Pracy, w tym jednak przypadku ciężko jest wielu pracodawcom spełnić wymogi formalne. Niektórzy zatrudniający korzystają czasem z Ochotniczych Hufców Pracy, wskazując je jako dobry sposób na pozyskanie niewykwalifikowanej przy tym taniej siły roboczej. Jeśli chodzi o współdziałanie instytucji rynku pracy, problemem w omawianych powiatach jest także przekładalność akcji o charakterze rozwojowym i integracyjnym na realny rozwój gospodarczy: Kaliska Izba Rzemieślnicza robiła różne rzeczy, żeby promować kaliskie rzemiosło i tradycje historyczną, bractwa kurkowe, co było i jest wspaniałą rzeczą. Tylko w perspektywie lat i współpracy nie osiągnięto zamierzonego celu. (…) Ludziom podoba się to jak idą na imprezę Bractwa Kurkowego, postrzelają sobie z armaty. Jednak nie ma wspólnych korzyści gospodarczych z tego. (przedstawiciel organizacji pracodawców) Nie lepiej jest z pomocą skierowaną do placówek ściśle związanymi z przedsiębiorczością w mieście: Kiedy nie ma mocnych instytucji otoczenia biznesu, wtedy biznes jest niezainteresowany. Jest zajęty, żeby tracić czas na instytucje, które są słabe. (przedstawiciel organizacji pracodawców) Co do tego nie ma zgody: jedni mówią o zarobkach oscylujących około 1 300 złotych, inni: w granicach 1 700-1 800 złotych135. (współwłaściciel solarium) Oczywiście różnicowanie zachodzi na poziomie sektora, z tym, że następuje rozdźwięk w ocenie tego, jaka branża zarabia najlepiej. Według jednych to branża usługowa może pochwalić się najwyższymi zarobkami, produkcyjna wygląda trochę gorzej, na końcu zaś plasują się pracownicy (…) tych marketów, Biedronek czy Tesco, oni mają jeszcze mniej, wydaje mi się, że na poziomie 1,200 netto.” (współwłaściciel firmy usługowej) Ta sytuacja dotyczy raczej szeregowych pracowników i tych z niewielkim doświadczeniem zawodowym. Dość niski poziom zarobków respondenci tłumaczą kiepską kondycją finansową firm i przedsiębiorstw oraz wysokimi kosztami brutto utrzymania 135 Mowa oczywiście o pracownikach szeregowych. 235 Ile zarabia się w Kaliszu i powiecie kaliskim? Strona 9.8. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego pracowników – głównie podatkami i opłatami odprowadzanymi do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W ostatnim czasie nie było także odczuwalnej podwyżki wynagrodzeń, a jeśli tak, to wiązano ją z podwyższeniem pensji minimalnej, która w ubiegłym roku wyniosła o 40 zł brutto więcej: U nas w zakładzie co roku ustawowo są one podwyższane pensje (szef zakładu produkcyjnego) Kadra menadżerska oraz wykwalifikowani robotnicy i specjaliści są wynagradzani dużo lepiej. Z pewnością opłaca się w Kaliszu mieć wykształcenie techniczne, pozwalające na pracę w dynamicznie rozwijających się przedsiębiorstwach: Tam ludzie z wykształceniem technicznym po prostu garną się. To są wysokie kwoty na Kalisz i są tam bardzo wysokie premie dla robotniczo-technicznych. (współwłaściciel solarium) Pojawiają się głosy, iż wymagania pracowników są zawyżone w stosunku do realnych warunków panujących w Kaliszu: 2000 złotych, żona niepracująca i dziecko w wieku szkolnym. I on jest w stanie utrzymać się, a narzeka. (przedstawiciel organizacji pracodawców) Jakie postulaty zgłaszają przedstawiciele organizacji pracodawców i organizacji pozarządowych? Domagają się zwrócenia uwagi władz na sytuację tych, którzy przecież decydują o poziomie gospodarczym Kalisza i okolic, nawet, jeśli prowadzą niewielkie firmy. Chodzi o konkretne działania ukierunkowane dla przedsiębiorców, o stworzenie kompetentnego biura obsługi inwestorów. Jeżeli pojawia się jakiś inwestor, żeby móc mu przedstawić, że mam do zaoferowania to i to. Jeżeli przychodzi inwestor to oprócz tego, że mamy tereny inwestycyjne, potrzebne jest stworzenie jakichś warunków, które go ściągają, czyli jakieś ulgi podatkowe czy pomoc w rekrutacji. (menadżer w firmie usługowej). Rozmówcy zwracali uwagę na potrzebę obrania właściwego kierunku rozwoju Kalisza: czy ma się on stać ośrodkiem edukacyjnym, turystycznym, przemysłowym, a może handlowo-usługowym? Jeśli chodzi o turystykę, ma ona ważny udział w gospodarce miasta, nie należy jednak zapominać, iż Kalisz jest miastem weekendowym. Kiedy jedzie pielgrzymka z Jasnej Góry ona zatrzyma się w Kaliszu i jedzie do Lichenia. (przedstawiciel organizacji pracodawców) Ponadto potrzeba wielu małych firm: jeżeli jest więcej małych, mikro przedsiębiorstw to jest większa dywersyfikacja tego rynku i później mniejsze zagrożenie ewentualnymi zwolnienia. Kalisz ma takie historie, kiedy były zwolnienia z WZK, czyli Wytwórni Zakładu Komunikacyjnego, czyli duży zakład, duże zatrudnienie i duże zwolnienia. (koordynator projektów) Jak widzą przyszłość tego miasta przedstawiciele pracodawców, związków zawodowych i organizacji pozarządowych? Ja nie wróżę Kaliszowi miana wielkiego, 236 Prawie na koniec: W jakim kierunku podążamy? Strona 9.9. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego znaczącego ośrodka w przyszłości w Wielkopolsce. (szef zakładu branży włókienniczej) Wskazują także na potrzebę weryfikacji wizerunku tego miasta: Pytanie jest takie, czy Kalisz ma wielkie tradycje, jeżeli chodzi o rzemiosło? (koordynator projektów) oraz na niebezpieczeństwo oparcia gospodarki na dużych podmiotach: Duże firmy skombinowały wszystko, szczególnie nas drobnych przedsiębiorców i małe firmy dobijają, jeśli chodzi o nasze zrzeszenie. Nasze rzemiosło dobijają hipermarkety. (prezes branżowego zrzeszenia) Na tle zarysowanej powyżej sytuacji należy się zastanowić, jaki oddźwięk znajdą przytoczone słowa: Sądzę, że młodzi ludzie też mogliby zostać w Kaliszu. To naprawdę ładne miasto (przedstawiciel organizacji pracodawców) 9.10. Podsumowanie 9.10.1. Koniec, czyli to, czego nie wiemy Strona W przypadku tego artykułu pozostawiono na koniec sprawy, które okazały się być poza zasięgiem wiedzy respondentów. Jak zaznaczano na wstępie, owe „puste miejsca” i „białe plamy” mają wskazać, czego nie wiedzą ci, którzy o rynku pracy wiedzieć powinni prawie wszystko lub bardzo wiele. Nie ma na celu wytykanie palcem niekompetencji, ale wskazanie roli informacji na rynku i potrzeby ciągłego jej obiegu. Potwierdzają ten fakt sami pracodawcy: To, że nie ma informacji, jakie dany rynek zawody potrzebuje i w jakich należy kształcić, jest jakieś rozminięcie, że ci wykonujący szkolenia czy kształcenia, ustalają nie wiem na podstawie czego, jakich pracowników będzie potrzeba. Często to jest tak, że rynek musi być bardzo elastyczny i to co było w ubiegłym roku, że byli potrzebni sprzątacze czy śmieciarze, nie oznacza, że w tym roku też będą potrzebni. (szef zakładu produkcji) Odtwórzmy zatem niektóre dialogi badaczy z respondentami: czego najczęściej nie wiedzieli przedstawiciele pracodawców, związków zawodowych i organizacji pozarządowych? Stosunkowo często odżegnywali się oni od odpowiedzi na pytania o sytuację takich grup, jak bezrobotni, kobiety i niepełnosprawni na rynku pracy w Kaliszu. [Badacz:] A jaka sytuacja rynku u trwale bezrobotnych i osób niepełnosprawnych? Nie wiem... (szef firmy transportowej), Nie bardzo się orientuję. (szef zakładu produkcyjnego). Również działania podejmowane w tym zakresie przez instytucje rynku pracy pozostają poza świadomością respondentów: Nie śledzę tych informacji, może się coś takiego dzieje, ale ja nie wiem o tym. (szef zakładu produkcji) Nie znam skali bezrobocia w naszym województwie, nie interesowałem się tym, nie wiem. (współwłaściciel solarium). 237 Nie wiem, nie orientuję się. (szef solarium) Strona Nieznane były także narzędzia polityki rynku pracy, na przykład aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu najczęściej wykorzystywane przez Urzędy Pracy. Co więcej, badani pracodawcy i przedstawiciele organizacji często nie potrafili odpowiedzieć na pytanie, czy w minionym roku zwiększyło się zainteresowanie nauką w tych zawodach oraz czy więcej osób chce się kształcić. Samo w sobie nie byłoby to tak znamienne, gdyby nie fakt, iż pytania te dotyczyły zawodów z branży, jaką reprezentowali badani. Próżno było szukać odpowiedzi na pytanie, jakich pracowników i o jakich kompetencjach brakuje w regionie kaliskim oraz jakie działania powinny zostać podjęte dla zwiększenia efektywności współpracy wszystkich podmiotów na rynku pracy: pracodawców, instytucji rynku pracy, agencji zatrudnienia, itd. Nie bardzo wiadomo też, co zrobić, by poprawić komunikację między nimi. Pierwsze pytanie, jakie ankieterzy kierowali do przedstawicieli organizacji, zasadniczo dotyczyło wprowadzenia w tematykę rynku pracy i brzmiało następująco: „Jaka jest Pani/Pana zdaniem ogólna sytuacja gospodarcza w Kaliszu i powiecie kaliskim? I czy w porównaniu ostatnich dwóch, trzech lat mamy do czynienia z poprawą sytuacji gospodarczej?” Informacja zwrotna w większości przypadków brzmiała niestety: Nie mam pojęcia. Wydaje się, że duża rola informacyjna przypada tu mediom, zwłaszcza tym lokalnym. Jak mówi przedstawiciel branży włókienniczej: dużo ludzi kupuje „Ziemię Kaliską”, bo jest lokalna i jest napisane, co się u nas dzieje. Ale jest mało o gospodarce, o bezrobociu, zakładach. A to jest ważne, bo wiąże się z poziomem życia i oceną społeczeństwa władzy lokalnej. Właściwa polityka informacyjna (odmienna od propagandy sukcesu) ze strony władz pozwoliłaby nie tylko rozpowszechnić informacje o sytuacji gospodarczej, ale również byłaby dobrym źródłem danych, do podejmowania decyzji dotyczących na przykład ścieżki kształcenia, organizacji kursów i szkoleń. Jednak by informacje były miarodajne muszą pochodzić z wielu źródeł by się wzajemnie uzupełniać i weryfikować. W dobie dynamicznego rozwoju społeczeństwa informacyjnego i powstawania społeczeństwa obywatelskiego, realizacji działań w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu niezbędne są działania koordynujące i ukierunkowujące przedsięwzięcia podejmowane przez podmioty zarówno decydujące o polityce gospodarczej, rynku pracy czy edukacyjnej, czyli samorządów terytorialnych, realizujące ją (szkoły, instytucje rynku pracy) oraz wpływające na sytuację społeczno-gospodarczą (przedsiębiorstwa, organizacje przedsiębiorców), a także decydujące o postawach i systemach wartości osób, które w coraz większej mierze wpływają i będą wpływać na realia życia społecznego, czyli organizacje pozarządowe. 238 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 10. Polityka rynku pracy i polityka edukacyjna w m. Kaliszu i powiecie kaliskim w opinii przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz lokalnych Polityka rynku pracy i polityka edukacyjna są ze sobą ściśle powiązane, stanowią wzajemnie uzupełniające się i wpływające na siebie sfery życia społeczno-gospodarczego. Z punktu widzenia realizacji zarówno polityki edukacyjnej, jak i polityki rynku pracy istotna jest zarówno „kadrotwórcza” jak i integracyjna rola szkoły, jaką może ona odgrywać w społeczności lokalnej. W niniejszym artykule przyjęto perspektywę chronologiczną z punktu widzenia indywidualnego rozwoju. Skupiono się również na szerszym omówieniu polityki edukacyjnej, ponieważ założenia polityki rynku pracy przedstawiono szczegółowo w artykule Studium przypadku polityki rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego. Edukacja oznacza nie tylko przekazywanie wiedzy i naukę umiejętności, ale również wychowanie. „Edukacja to spójny system kształcenia i wychowania obejmujący różne poziomy kształcenia, w formach instytucjonalnych i pozainstytucjonalnych.”136 We współczesnym świecie, a szczególnie akcentowaną w programach europejskich jest kwestia kształcenia ustawicznego. Takie założenie również przedstawiono w Strategii Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013: „W systemie tym [edukacji] uczestniczą dzieci, młodzież i dorośli, nabywając wiedzę ogólną lub zawodową, a także umiejętności”137. Niezbędne staje się poszerzanie i rozwijanie kompetencji (znajomość języków obcych, nowych technologii informacyjno-komunikacyjnych), ale również umiejętności społecznych i postaw takich jak: otwartość, przedsiębiorczość, innowacyjność. W Strategii Rozwoju Edukacji podkreślana jest również rola edukacji i polityki edukacyjnej w rozwoju lokalnych społeczności: „Edukacja sprzyja także kształtowaniu postaw niezbędnych do funkcjonowania w społeczności lokalnej”138. Wskazano również na kluczową rolę jednostek samorządu terytorialnego w realizacji polityki edukacyjnej i konieczności współpracy z139: uczelniami, instytucjami rynku pracy, 136 Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s. Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s. 26. 138 Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s. 26. 139 4. Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s. Strona 137 239 26. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s. 28. 141 www.pisa.oecd.org 142 http://www.men.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1789%3Adzi-oecd-ogosia-wynikibada-pisa-2009&catid=25%3Awydarzenia-z-udziaem-ministrow&Itemid=34. Strona 140 240 służbami socjalnymi, pracodawcami, związkami zawodowymi, organizacjami pozarządowymi. W przyjętej Strategii Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013 dążąc do celów sformułowanych w Strategii Lizbońskiej dotyczących roli edukacji, jako mocne strony polskiego systemu kształcenia wskazuje się między innymi powszechność wykształcenia średniego (maturalnego) młodzieży oraz ogromny wzrost liczby studentów szkół wyższych. W obliczu potęgujących się problemów absolwentów szkół wyższych ze znalezieniem pracy, a także niedoboru wykwalifikowanych pracowników fizycznych i niedostosowania oferty kształcenia zawodowego do potrzeb rynku pracy, należałoby mówić o zagrożeniu wzrostu gospodarczego wynikającego z nieodpowiednich zasobów kapitału ludzkiego. Założono, że polski system edukacji będzie „odpowiadać na zmiany zachodzące w świecie, stale się rozwijać i doskonalić korzystając z najlepszych wzorów i porównując efekty”140. Jedną z metod pomiaru jakości edukacji jest realizowany od 2000 roku Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów141 (PISA – Programme for International Student Assessment). Badanie obejmuje piętnastolatków i dotyczy umiejętności w zakresie: czytania ze zrozumieniem, matematycznych, a także z zakresu nauk przyrodniczych. Badanie ma wskazać142: W jakim stopniu młodzież jest przygotowana do podjęcia wyzwań przyszłości? Czy młodzi ludzie potrafią efektywnie analizować, rozumować i jasno przekazywać swoje myśli? Czy są przygotowani, by zachować zdolność uczenia się przez całe życie? Jak kształtować programy szkolne i systemy edukacji, by im w tym dopomóc? Jak zmniejszać różnice życiowych szans między młodymi ludźmi poprzez oświatę? Najistotniejsze zmiany dotyczące wyników polskich uczniów w porównaniu lat 2003 do 2000 dotyczyły umiejętności czytania ze zrozumieniem. Na niezadowalającym poziomie były wyniki osiągane przez nich w pozostałych dziedzinach, plasując Polskę poniżej średniej dla krajów OECD. Wyniki badania z 2009 roku wskazują jednak na poprawę sytuacji. We wszystkich dziedzinach badań PISA polscy uczniowie zajęli miejsca w pierwszej jedenastce krajów UE (5. miejsce w czytaniu, 11. miejsce w matematyce, 7. miejsce w naukach przyrodniczych). Uzyskali 500 punktów w zakresie umiejętności związanych z czytaniem Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego (średnia OECD 493), 495 w przypadku umiejętności matematycznych (średnia OECD 496), i 508 punktów w ocenie umiejętności dotyczących nauk przyrodniczych (średnie OECD 501). Plasowało to Polskę na piątym miejscu wśród krajów UE, dziewiątym w państwach OECD i dwunastym wśród wszystkich krajów objętych badaniem. Choć należy się cieszyć z poprawy wyników nadal jest dużo do zrobienia. Różnica w zakresie umiejętności związanych z czytaniem między wynikami uczniów z Szanghaju143, którzy zajęli pierwsze miejsce wynosi 56 punktów, umiejętności matematycznych różnica ta wynosi 105 punktów, a w przypadku nauk przyrodniczych 67. Wśród Państw z Unii Europejskiej najlepsze wyniki osiągnęli uczniowie z Finlandii, odpowiednio: 536, 541, 554. Sformułowane w Strategii kierunki rozwoju systemu polskiej edukacji144 miały: ułatwiać każdemu realizację aspiracji oraz rozwój własny i wykorzystanie możliwości, przygotowywać do aktywnego i odpowiedzialnego uczestniczenia w życiu społecznym, kulturalnym i gospodarczym - w wymiarze lokalnym, narodowym i globalnym, skutecznie przeciwdziałać wykluczeniu i marginalizacji osób oraz grup społecznych, reagować na zmiany związane z rozwojem nauki, nowoczesnych technologii i globalizacją, szybko i elastycznie dostosowywać się do zmian zachodzących na rynku pracy. Tymczasem okazuje się, że na półmetku realizacji strategii polityka edukacyjna nie osiąga wszystkich założonych celów. System szkolny poprzez swoją selektywną funkcję nadal wpływa na ścieżki edukacyjne uczniów, a tym samym na ich późniejsze szanse na rynku pracy. Dotyczy to zarówno skali makro (różnice miasto-wieś), a także mikro (powiązane ze statusem społeczno-ekonomicznym rodziców uczniów). Wprowadzony w ramach reformy oświaty system jej finansowania miał w założeniu „gwarantować bardziej sprawiedliwy podział środków, większą rentowność szkół i ich decentralizację oraz lepszą jakość nauczania, ponieważ konkurując o uczniów szkoły miały podnosić poziom oferowanych usług”145. Taki stan rzeczy powoduje, że w lepszej sytuacji są szkoły duże, gromadzące dużą liczbę uczniów. System finansowania skutkuje jednak problemami finansowymi szkół w biedniejszych, głównie wiejskich gminach. Dochodziło również do zamykania małych szkół wiejskich. Wprowadzanie systemów dowożenia dzieci do szkół okazało się przedsięwzięciem prowizorycznym, na co wskazały kontrole NIK.146 Strona 5 państw, których uczniowie osiągnęli najlepsze wyniki w zakresie umiejętności matematycznych to kraje/miasta azjatyckie, a w większości chińskie: Szanghaj, Singapur, Hong-Kong, Korea Południowa, Tajwan. 144 Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s. 27-28. 145 Edukacja, wiedza i umiejętności; szkolnictwo, polityka edukacyjna i poradnictwo, Justyna Godlewska, Emilia Jaroszewska; [w:]Polityka społeczna (red.) Grażyna Firlit-Fesnak, Małgorzata Szylko-Skoczny, s. 254. 146 Niespełniane były wymagania dotyczące sprawności pojazdów, obecności wiat przystankowych, opieki nad dziećmi, a także punktualności; Zapewnienie uczniom bezpiecznych warunków dowozu do szkół podstawowych i 241 143 gimnazjów w wybranych gminach województwa warmińsko-mazurskiego Delegatura NIK w Olsztynie; Nr ewidencyjny: P/09/192/lol/LOL; Data publikacji: 2010-01-26. 147 Edukacja, wiedza i umiejętności; szkolnictwo, polityka edukacyjna i poradnictwo, Justyna Godlewska, Emilia Jaroszewska; [w:]Polityka społeczna (red.) Grażyna Firlit-Fesnak, Małgorzata Szylko-Skoczny, s. 254. Strona Duża liczba uczniów powoduje, że zmniejsza się intensywność i pogarsza jakość kontaktów między nauczycielem a uczniem. To zaś negatywnie wpływa na realizowanie wychowawczej funkcji szkoły. Słaba więź między uczniami a nauczycielem wynika również z coraz większej ilości obowiązków i obciążeń nauczycieli. Taki stan rzeczy prowadzi do negatywnej selekcji kadr nauczycielskich – osoby przedsiębiorcze i mobilne szukają lepszego miejsca pracy. Problemy występują więc na każdym etapie edukacji. W niewystarczającym stopniu spełnione są potrzeby w zakresie edukacji przedszkolnej. Sprawdziany kompetencyjne, które w założeniu miały być informacją dla rodziców co do dalszych możliwości kształcenia dziecka, stały się kolejnym mechanizmem selekcji. Ich skutkiem jest powstanie i umacnianie się podziału placówek na te kształcące lepiej i gorzej, a nawet tworzenie tzw. słabych i mocnych klas szkolnych. Wprowadzona decentralizacja systemu umożliwiła tworzenie tzw. autorskich programów a także swobodę wyboru podręcznika. Często niestety bywa tak, że podręczniki wraz ze scenariuszami lekcji przygotowywane są przez wydawnictwa komercyjne, a nauczycieli „przekonuje” się do wybrania tego, a nie innego podręcznika poprzez organizację szkoleń z wieloma atrakcjami towarzyszącymi, a także upominkami. Taki stan rzeczy sprawia, że niemal co roku wprowadzane są nowe „lepsze” podręczniki. Problematyczny okazuje się prowadzony w niektórych szkołach system oceniania. Na etapie nauczania początkowego praktykuje się ocenianie opisowe i obrazkowe. Nadal w większości szkół preferowana jest skala ocen od 1 do 6. Pojawiają się jednak systemy oceniania, które nastawione są nie na osiąganie wyników, a zachowywanie stanu – „na początku zajęć każdy uczeń otrzymuje 100 punktów, które są potrącane za złe przygotowanie do lekcji lub złe zachowanie”147. Zawyżone aspiracje edukacyjne powodują niedostosowanie kształconych kadr do potrzeb rynku pracy. Pęd ku wyższemu wykształceniu jako gwarancji poprawy statusu społeczno-ekonomicznego okazał się złudny, gdyż ilość nie idzie w parze z jakością. Polityka edukacyjna zaplanowana w Strategii dotyczyła działań w 3 obszarach podstawowych z punktu widzenia realizacji Strategii Lizbońskiej: 1. OŚWIATA: wyrównywanie szans edukacyjnych; przeciwdziałanie zjawiskom patologii społecznej; dostosowanie treści i sposobów nauczania do możliwości ucznia/wychowanka oraz wymogów zmieniającego się, współczesnego świata; 242 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona poprawa efektywności zarządzania poprzez m.in. precyzyjne określenie zakresu kompetencji administracji rządowej i samorządowej oraz dyrektorów szkół i placówek i zespołów nauczycielskich, poprawa efektywności systemu kształcenia, doskonalenia oraz zatrudniania nauczycieli. 2. SZKOLNICTWO WYŻSZE: usprawnienie systemu zarządzania szkół wyższych (przy zachowaniu ich autonomii), z wykorzystaniem najlepszych praktyk stosowanych w gospodarce; wprowadzenie zmian w systemie finansowania szkolnictwa wyższego, w tym w szczególności: - powszechnej, częściowej odpłatności za studia, skorelowanej z systemem kredytów studenckich; - wprowadzenie systemu dopłat do czesnego dla studentów w formie stypendiów o charakterze socjalnym i motywacyjnym; - podnoszenie jakości i upowszechnianie nowoczesnych metod kształcenia; zwiększenie współpracy między szkołami wyższymi a gospodarką; otwarcie szkół wyższych na kształcenie ustawiczne; umiędzynarodowienie studiów wyższych - budowa Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego. 3. KSZTAŁCENIE USTAWICZNE kształtowanie postaw proedukacyjnych obywateli; upowszechnienie kształcenia ustawicznego związanego z nabywaniem i doskonaleniem kwalifikacji zawodowych oraz kompetencji ogólnych (np. technologie informacyjno-komunikacyjne, języki obce); zbudowanie przejrzystego systemu kwalifikacji zawodowych; zbudowanie systemu uznawania kwalifikacji zawodowych uzyskanych poza systemem poprzez certyfikację (uznanie formalne) oraz uznanie w praktyce (przez pracodawców); traktowanie w sposób priorytetowy: ludzi starszych i o niskich kwalifikacjach (podtrzymanie aktywności zawodowej) oraz ludzi młodych, także po studiach wyższych (promowanie przedsiębiorczości i konkurencyjności); wprowadzenie efektywnych mechanizmów współfinansowania kosztów kształcenia ustawicznego ze środków publicznych i prywatnych. Osiągnięcie celów wymaga jednak poważnej zmiany mentalnościowej zarówno rodziców uczniów, samych uczniów, nauczycieli, dyrektorów szkół, przedstawicieli władz samorządowych, a także władz państwowych. Problemem jest przerzucanie 243 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego odpowiedzialności i interesy polityczne, które powodują ograniczanie działań do tworzenia strategii. Jednym z głównych, aktualnych problemów systemu edukacji w Polsce jest zmniejszanie się od 1995 roku liczby uczniów na poszczególnych poziomach kształcenia, będące skutkiem zmian demograficznych związanych ze spadkiem liczby ludności w wieku szkolnym. Od 2002 roku wyraźnie maleje liczba uczniów uczęszczających do szkół podstawowych. W 2002 roku do szkół podstawowych (bez specjalnych) w Polsce uczęszczało 2 943 109 uczniów, a w 2009 odnotowano ich 2 210 279 czyli o ¼ mniej. O 23% zmniejszyła się w porównaniu tych lat liczba uczniów w gimnazjach. W zestawieniu lat 2009 do 2004 o 2% zwiększyła się natomiast liczba uczniów szkół zawodowych. Po gwałtownym wzroście liczebności uczniów liceów ogólnokształcących w 2003 i 2004 roku, w następnych latach odnotowano stały spadek ich liczby (o 11% w porównaniu lat 2009 do 2004). Pozytywnym zjawiskiem jest stały wzrost liczby uczniów w technikach odnotowywany od 2006 roku. Edukacja przedszkolna powinna być istotnym elementem realizowanej polityki edukacyjnej. Jako pierwszy etap na ścieżce edukacji ma ona duże znaczenie dla rozwoju dziecka. W znacznej mierze dotyczy dzieci wywodzących się z rodzin dotkniętych problemami ubóstwa, a co za tym idzie narażonych na wykluczenie społeczne. Nowoczesne przedszkola są już nie tylko instytucją, w której sprawuje się opiekę nad dzieckiem, stają się miejscem wszechstronnego przygotowania do następnych etapów edukacji. Na szczęście dla rozwoju dzieci w Polsce sukcesywnie rośnie poziom upowszechnienia edukacji przedszkolnej. O ile w roku szkolnym 2005/2006 do przedszkoli uczęszczało nieco ponad 55% wszystkich dzieci w wieku 3-6 lat, o tyle w latach 2007/2008 63,1%, a w 2009/2010 67,3%148. Znacznie szybciej rośnie odsetek dzieci uczęszczających do przedszkoli w miastach niż we wsiach. W roku szkolnym było to odpowiednio 70% i 37%, w 2007/2008 78,4% i 42,7, a w 2009/2010 81,5% i 48,2%. W największym stopniu jest to efekt stanu infrastruktury przedszkolnej, która jest znacznie lepsza w miastach. Strona Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2009/2010, GUS, Warszawa 2010, s. 54. Oprócz opisanych w publikacji GUS „przedszkoli, zespołów wychowania przedszkolnego, punktów przedszkolnych oraz oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych zarejestrowanych przez samorząd lokalny, a w związku z tym ujętych w systemie informacji oświatowej, nieformalna edukacja przedszkolna prowadzona jest także w innych, nie zdefiniowanych przez ustawę o systemie oświaty formach, przyjmujących rozmaite nazwy na przykład: Klub Przedszkolaka, Centrum Rozwoju Dziecka czy Klub Malucha. Wspólną cechą tych ośrodków jest to, że nie otrzymują one dotacji samorządów lokalnych na dzieci, które do nich uczęszczają. Część z tych placówek korzysta ze środków pozyskiwanych w ramach projektów związanych z tematyką upowszechniania edukacji przedszkolnej, współfinansowanych przez Unię Europejską (na przykład realizowanych w poszczególnych województwach w ramach komponentu regionalnego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki 2007-2013); pozostałe zaś – są przeważnie placówkami finansowanymi tylko z opłat rodziców”. Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2009/2010, GUS, Warszawa 2010, s. 53. 244 148 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Bardziej wymiernym wskaźnikiem oddziaływania prowadzonej polityki edukacyjnej i skutków, jakie niesie z sobą dla rynku pracy są współczynniki skolaryzacji brutto149 i netto150 informujące o wyborach uczniów na poziomie szkolnictwa ponadgimnazjalnego. Tabela 1. Współczynnik skolaryzacji brutto w Polsce w latach 2002 – 2009 Rodzaj szkoły ponadgimnazjalnej 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 zasadnicze szkoły zawodowe (wiek 16-18 lat) 14,00 11,00 14,00 14,00 14,60 14,74 15,41 15,84 licea ogólnokształcące (wiek 16-18 lat) - - - - 54,10 54,36 56,07 56,75 szkoły zawodowe i ogólnozawodowe (wiek 16-18 lat) 51,00 55,00 53,00 50,00 47,20 42,23 41,44 43,93 szkoły policealne (wiek 19-21 lat) 11,00 13,00 14,00 16,00 17,80 17,19 20,28 17,10 Współczynnik skolaryzacji brutto jest to relacja liczby osób uczących się (niezależnie od wieku; stan na początku roku szkolnego) na danym poziomie kształcenia (niezależnie od wieku) do liczby ludności (stan w dniu 31. grudnia) w grupie wieku określonej jako odpowiadająca temu poziomowi nauczania. 150 Współczynnik skolaryzacji netto jest to relacja liczby osób (w danej grupie wieku) uczących się (stan na początku roku szkolnego) na danym poziomie kształcenia do liczby ludności (stan w dniu 31. grudnia) w grupie wieku określonej jako odpowiadająca temu poziomowi nauczania. Strona 149 245 Opracowanie własne na podstawie danych GUS Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 2. Współczynnik skolaryzacji netto w Polsce w latach 2002 – 2009 Rodzaj szkoły ponadgimnazjalnej 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 zasadnicze szkoły zawodowe (wiek 16-18 lat) 13,00 10,00 12,00 12,00 12,30 12,96 13,67 14,00 licea ogólnokształcące (wiek 16-18 lat) - - - - 43,90 44,01 43,90 43,80 szkoły zawodowe i ogólnozawodowe (wiek 16-18 lat) 34,00 36,00 35,00 35,00 34,10 32,57 31,66 31,48 szkoły policealne (wiek 19-21 lat) 7,00 8,00 8,00 9,00 10,50 9,25 9,64 7,03 151 Zob. Wielkopolskie rzemiosło. Między tradycją a nowoczesnością; Wydawnictwo WSB, 2008 Strona W oparciu o powyższe dane można stwierdzić, że najczęściej wybieraną przez polskich uczniów szkołą ponadgimnazjalną jest liceum ogólnokształcące. Dane wskazują również, że na przestrzeni lat 2002 – 2008 istotnie wzrastał odsetek osób kształcących się w szkołach policealnych w Polsce. Prowadzi to do drugiego istotnego problemu polityki edukacyjnej w Polsce – problemu kształcenia zawodowego. Szkolnictwo zawodowe obejmuje 4 typy szkół ponadgimnazjalnych: zasadnicze szkoły zawodowe, technika, licea profilowane, technika uzupełniające. Licea profilowane wprowadzono w roku szkolnym 2002/2003. Założeniem twórców reformy oświaty było, aby kształciły one zarówno na poziomie ogólnym, jak i dawały wykształcenie ogólnozawodowe umożliwiając wybór jednego z piętnastu profili kształcenia. Taka oferta miała dawać szansę podjęcia studiów wyższych, ale również zdobycia kwalifikacji zawodowych w szkołach policealnych. W rzeczywistości licea profilowane stały się placówkami, do których trafiali uczniowie, którzy mieli za słabe wyniki by dostać się do liceum ogólnokształcącego, a jednocześnie za duże aspiracje edukacyjne by zdecydować się na podjęcie kształcenia w szkole zawodowej. Negatywne nastawienie do szkół zawodowych151 jest jednym z najistotniejszych czynników negatywnie wpływających na sytuację na polskim rynku pracy. W powszechnej opinii uznaje się, że szkoły te kształcą uczniów nie przygotowanych do funkcjonowania na współczesnym rynku pracy. By zapobiec konieczności importowania wykwalifikowanych pracowników fizycznych i ograniczyć bezrobocie wśród osób z wykształceniem zawodowym 246 Opracowanie własne na podstawie danych GUS 152 Zob. Jak unowocześnić kształcenie zawodowe w Polsce?, Mieczysław Kabaj, [w:] Optymalizacja kształcenia zawodowego z punktu widzenia potrzeb rynku pracy, Urszula Jeruszka (red.), IPiSS, Warszawa 2002. 153 Szkoły wyższe i ich finanse w 2009 r., GUS, Warszawa 2010, s 27. Strona konieczne jest promowanie i wspieranie kształcenia zawodowego w tego typu szkołach, które muszą posiadać nowoczesne i odpowiadające potrzebom wyposażenie, muszą też kształcić zgodnie z potrzebami rynku pracy, czyli potrzebami pracodawców, których opinia musi być uwzględniana przy tworzeniu klas kształcących w określonym zawodzie. Sytuacja absolwentów szeroko pojętych szkół zawodowych, jest wymiernym wskaźnikiem efektywności kształcenia zawodowego. W wielu analizach okazuje się, że podstawowym problemem tych osób w wejściu na rynek pracy jest niedopasowanie oferty kształcenia do potrzeb rynku pracy, a także niewystarczające przygotowanie praktyczne absolwentów tych szkół. Problemami polskiego szkolnictwa zawodowego są152: przestarzałe programy i podręczniki, niedostosowanie warsztatów szkolnych do nowych technologii, brak kontaktu z realnym środowiskiem pracy. W obliczu potęgujących się problemów na rynku pracy absolwentów szkół i uczelni wyższych rośnie znaczenie doradztwa zawodowego. Tymczasem w rzadko której szkole zatrudnienia są doradcy zawodowi. Pozytywnym zwrotem w kierunku upowszechnienia oferowania i korzystania z pomocy doradców zawodowych są powstające w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych szkolne ośrodki kariery, a w przypadku szkół wyższych biura karier. Popularność szkolnictwa wyższego w powierzchownym i ilościowym ujęciu jest jednym z największych sukcesów polityki edukacyjnej. O ile w roku akademickim 1990/1991 liczba studentów (łącznie z cudzoziemcami) wyniosła 403 824 osób, to w roku akademickim 2005/2006 (kiedy studiowały osoby z roczników wyżu demograficznego lat osiemdziesiątych) liczba studentów wyniosła 1 953 832, był to więc niemal pięciokrotny wzrost ich liczby. Od tego czasu odnotowywany jest sukcesywny spadek liczebności studentów – w roku akademickim 2009/2010 wyniosła 1 900 014 osób153. Ponad czterokrotnie w okresie ostatnich dziewiętnastu lat wzrosły współczynniki skolaryzacji brutto i netto w szkolnictwie wyższym. Współczynnik skolaryzacji brutto w roku akademickim 1990/1991 wynosił 12,9%, natomiast w latach 2009/2010 53,7%, netto odpowiednio 9,8% i 40,9%. Obserwując popularność poszczególnych kierunków wydaje się, że nadal obecne, choć w coraz mniejszym stopniu jest w Polsce przeświadczenie, że nie ważna specjalizacja, liczy się dyplom szkoły wyższej. Niemal ¼ studentów w roku akademickim 2009/2010 kształciła się na kierunkach ekonomicznych i administracyjnych (23,5%), społecznych (13,5%) oraz pedagogicznych (11,8%). „Porównanie popularności poszczególnych kierunków studiów w latach 2009/2010 i 2008/2009 wskazuje na kontynuację obserwowanych już od około 247 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Szkoły wyższe i ich finanse w 2009 r., GUS, Warszawa 2010, s 28. Por. Szkoły wyższe i ich finanse w 2009 r., GUS, Warszawa 2010, s 28. 156 Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.). 155 Strona 154 248 czterech lat trendów: maleje zainteresowanie kierunkami humanistycznymi, społecznymi, a także informatycznymi. Rosnącym zainteresowaniem cieszą się za to kierunki ochrony i bezpieczeństwa oraz związane ze zdrowiem i opieką społeczną, także z architekturą i budownictwem.”154 W nieco pogłębionej analizie okazuje się jednak, że zwiększenie liczby studentów wynika głównie z poszerzenia oferty kształcenia na kierunkach zaocznych, a także z powstawania i rozwoju od 1991 roku szkół niepublicznych. W roku akademickim 2009/2010 w 330 uczelniach tego typu studiowała 1/3 ogółu studentów155. Te ostatnie stanowią często jedyną szansę dalszej edukacji dla osób mieszkających daleko od dużych ośrodków akademickich, albo takich, których nie stać na studia poza miejscem zamieszkania. Ten ilościowy wzrost nie idzie niestety w parze ze wzrostem jakościowym. Świadczą o tym wyniki rankingu najlepszych uczelni wyższych świata publikowanego przez Szanghajski Uniwersytetu Jiao Tong. Najlepsze polskie szkoły wyższe (Uniwersytet Jagielloński oraz Warszawski) znalazły się dopiero w czwartej setce. Istotna rola edukacji wynika z jej kluczowego znaczenia w odniesieniu do przyszłej sytuacji każdego człowieka na rynku pracy. W opinii znacznej części społeczeństwa panuje przekonanie, że wyższy poziom wykształcenia gwarantuje lepsze perspektywy kariery zawodowej. Opinia ta może być prawdziwa tylko wówczas, gdy założy się jednocześnie, że podejmowany kierunek kształcenia jest dostosowany (a przynajmniej nie jest niedostosowany) do potrzeb rynku pracy, na którym dana osoba chce szukać zatrudnienia. Z zastrzeżeniem tego założenia można również przyjąć twierdzenie, że im większe umiejętności dostosowania do zmieniających się potrzeb gospodarki, tym mniejsze ryzyko bezrobocia. Polityka edukacyjna tworzy w gruncie rzeczy bazę kadr, które trafiają na rynek pracy, czyli przechodzą w obszar oddziaływania polityki rynku pracy. Kwestia dostosowania kwalifikacji kierowanej na rynek pracy siły roboczej stanowi jedną z pięciu zmiennych156 uwzględnianych w analizowaniu polityki rynku pracy. Pozostałe cztery to: 1) transparentność rynku pracy, czyli czytelność, przejrzystość zasad jego funkcjonowania i funkcjonowania na nim; 2) skłonność pracodawców i pracowników do podejmowania ryzyka, co jest związane z przedsiębiorczością, innowacyjnością i realizowanie inwestycji; 3) poziom dyskryminacji osób z tzw. grup problemowych, czyli narażonych na wykluczenie społeczne, a tym samym wykluczenie z rynku pracy; 4) histereza – czyli całokształt minionych i obecnych stosunków społeczno-ekonomicznych, który determinuje sytuację na rynku pracy, a także Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego funkcjonowanie i relacje aktorów życia gospodarczego z otoczeniem społecznym i instytucjonalnym, w istotny sposób wpływa również na jakość kapitału intelektualnego. Wszelkiego typu oddziaływanie władz określonego szczebla na rynek pracy uwzględniające potrzeby i możliwości danego obszaru, a także interesy aktorów życia gospodarczego nazywamy polityką rynku pracy. Należy przy tym podkreślić, że działania te muszą mieć na celu zapobieganie lub niwelowanie niesprawności rynku pracy. Podejmowane również są działania, uwzględniające interes tylko części uczestników życia gospodarczego, co podyktowane jest interesem politycznym rządzących, a nie realizacją przemyślanej strategii (np. podnoszenie wysokości płacy minimalnej). Przyjmuje się tu założenie, że funkcje polityki rynku pracy sprowadzają się do uwzględniania i poprawiania rozwoju społeczno-gospodarczego. Podejmując zatem działania zmierzające do tego celu należy uwzględniać możliwości i potrzeby społeczne i ekonomiczne danego obszaru. Jak wykazano wcześniej, trzeba również mieć na uwadze ofertę edukacyjną i szkoleniową, a także zakres partycypacji obywateli we wspólnie wypracowanym dochodzie narodowym157. Natomiast cele polityki zatrudnienia158 sprowadzają się do: 1) ograniczenia wielkości bezrobocia; 2) zmniejszenia rozbieżności strukturalnych na rynku pracy; 3) wzrostu efektywności/produktywności siły roboczej; 4) zabezpieczenia socjalnego osób, które znalazły się w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy. 10.1. Polityka edukacyjna w powiecie mieście Kalisz i powiecie kaliskim w opinii przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz lokalnych Zob. Zasoby ludzkie a rozwój gospodarki polskiej 1950-1990, „Ekonomista” 1974, nr 3. S. 602. za: Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 403; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski. 158 Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 404; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski; Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 324, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.). Strona 157 249 W wyniku wprowadzonej w ramach reformy oświaty decentralizacji zarządzania placówkami oświatowymi szkołami podstawowymi i gimnazjami zarządzają gminy, a szkołami ponadgimnazjalnymi powiaty. Istotne dane statystyczne dotyczące oferty edukacyjnej i szkoleniowej omawianych powiatów znaleźć można w artykule Oferta edukacyjna i szkoleniowa na terenie miasta Kalisza i powiatu kaliskiego w niniejszej publikacji. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt realizowany przez Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu, współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, Priorytet VI Rynek pracy otwarty dla wszystkich, Działanie 6.1 Poprawa dostępu do zatrudnienia oraz wspieranie aktywności zawodowej w regionie, Poddziałanie 6.1.2 Wsparcie powiatowych i wojewódzkich urzędów pracy w realizacji zadań na rzecz aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych w regionie. Strona 159 250 Uczestniczący w badaniu prowadzonym w ramach projektu systemowego „Kaliski rynek pracy – szanse i zagrożenia”159 przedstawiciele instytucji rynku pracy i władz lokalnych wyrażali zgodne z rzeczywistością przekonanie, że oferta edukacyjna Kalisza i powiatu kaliskiego jest rozbudowana i umożliwia kształcenie w różnych kierunkach. Oczywiście dominującą pozycję pod względem oferty szkół ponadgimnazjalnych ma Kalisz. Istotna z punktu widzenia potrzeb kaliskiego rynku pracy jest oferta Zespołu Szkół PrzyrodniczoPolitechnicznych Centrum Kształcenia Ustawicznego w Marszewie, Zespół Szkół im. Stanisława Mikołajczyka w Opatówku, a także Zespół Szkół Usługowo - Gospodarczych w Pleszewie. Warto zwrócić uwagę na wypowiedź jednego z badanych przedstawicieli władz samorządowych, który w kwestii dojazdu do placówek stwierdził, że „z dojazdem nie jest tak źle”, co sugeruje, że nie jest też z nim dobrze. Jest to istotna kwestia ponieważ infrastruktura komunikacyjna jest istotnym czynnikiem rozwojowym. Ma znaczenie z punktu widzenia zróżnicowania i dostosowania oferty kształcenia, ale także mobilności siły roboczej i przyciągnięcia inwestorów. Badani dostrzegali również dynamiczny rozwój oferty kształcenia na poziomie wyższym. Przedstawiciel instytucji rynku pracy stwierdził, że szczególnie dynamiczne rozrasta się oferta funkcjonującej w Kaliszu fili UAM. Nadal jednak duże ośrodki akademickie takie jak Łódź, Poznań czy Wrocław przyciągają znaczną liczbę studentów. Wskazywano również na kwestie dotyczące czynnika wyboru jakim jest dobra komunikacja między miastem pochodzenia, a tym, w którym chcą się kształcić mieszkańcy omawianych powiatów: Teraz przeważa Wrocław i Łódź ze względów komunikacyjnych”. Rozbudowująca się oferta szkół wyższych nie idzie w parze w opinii badanych z jej lepszym dostosowaniem do potrzeb nie tylko lokalnego, ale rynku pracy w ogóle. Opinie dotyczące nieefektywnych kierunków kształcenia pokrywały się w znacznym stopniu. Kierunki kształcenia w szkołach wyższych, których absolwenci nie mogą znaleźć pracy, to zdaniem badanych pedagogika, a także zarządzanie i marketing: Duży problem to praca dla absolwentów szkół wyższych, większość szczególnie po pedagogice czy marketingu i zarządzaniu nie może znaleźć pracy i pracują poniżej swoich kwalifikacji. Szczególe wyrazista jest wypowiedź przedstawiciela władz lokalnych: Są to kierunki, które kształcą rzesze bezrobotnych. Uczestnicząca w badaniu przedstawicielka instytucji rynku pracy szczególnie mocno podkreśliła nieprzystawalność oferty kształcenia do potrzeb rynku pracy, zwróciła również Strona uwagę na brak umiejętności praktycznych: Jest jeszcze jedna, z którą się zetknęłam, to był dramat, to były studia podyplomowe, wszystkie rzeczy związane z zarządzaniem. Zarządzanie, zasoby ludzkie to już w ogóle. Takie osoby kończą kurs, nigdy nie prowadziły firm, wydaje im się, że są najlepszymi kierownikami i ustawią całą firmę. Opinie badanych przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz lokalnych dotyczące oferty szkolnictwa wyższego sprowadzają się więc do stwierdzenia, że oferta kształcenia na poziomie wyższym w Kaliszu jest rozbudowana, jednak proponowane kierunki nie pokrywają się z potrzebami rynku pracy. Przedstawiciel władz samorządowych stwierdzając, że: Szkoły powinny szkolić pod potrzeby rynku pracy, bo teraz nie nadążają i produkują bezrobotnych, wskazał na tylko jedną stronę działań. Realizacja polityki edukacyjnej powiązana z polityką rynku pracy wymaga również przedsięwzięć ze strony władz samorządowych i instytucji rynku pracy. Niestety w dużej mierze są to postulaty trudne do zrealizowania, choćby ze względu na interes właścicieli prywatnych szkół, w których bardziej dochodowe jest oferowanie kierunków z zakresu nauk humanistycznych i społecznych niż ścisłych. Odpowiednie dopracowanie oferty szkół wyższych w połączeniu z potrzebami pracodawców – np. tworzenie kierunków połączonych z praktyką u pracodawców, dających jednocześnie szansę na zdobycie doświadczenia zawodowego dla studentów, a dla pracodawców możliwość znalezienia pracownika mającego nie tylko potrzebne kwalifikacje, ale także spełniającego oczekiwania dotyczące motywacji do pracy oraz umiejętności społecznych – pozwoliłoby uzdrowić obecną sytuację i prowadzić bardziej efektywną politykę edukacyjną w zakresie wyższego wykształcenia. Dostrzegalny jest również problem dotyczący fałszywej świadomości – jakby powiedział Karol Marks – kandydatów na studia wyższe związany z wyższym wykształceniem jako gwarancją zatrudnienia sprowadzający się do stwierdzenia, jakiego użył jeden z badanych przedstawicieli władz lokalnych: Byle mieć magistra. Ten sam uczestnik badań wskazał jednak na jeszcze inny problem kaliskiego rynku pracy: Brakuje osób z konkretnym fachem w ręku. Opinię tę potwierdza wypowiedź reprezentantki instytucji rynku pracy, która stwierdziła, że na lokalnym rynku pracy jest: za dużo osób o tym samym, ogólnym wykształceniu, a firmy potrzebują konkretów. Wypowiedzi te prowadzą nas do kolejnego istotnego zagadnienia z punktu widzenia realizacji polityki rynku pracy i polityki edukacyjnej, czyli kwestii kształcenia zawodowego. Uczestniczący w badaniu przedstawiciel instytucji rynku pracy wskazał na istotną dla przyszłości lokalnego rynku pracy zmianę w sposobie myślenia: Wszyscy naokoło, którzy są po ogólniaku powtarzają, że lepiej wybrać technikum i mieć jakiś zawód. Za dużo mamy ludzi z wykształceniem średnim, a za mało z zawodami. Warto zatem podtrzymywać tę opinię, rozpowszechniać, informować uczniów i rodziców o tej sytuacji, bo lepiej zapobiegać niż 251 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona leczyć skutki niewłaściwych wyborów edukacyjnych. Realizacja polityki rynku pracy uwzględniająca interesy zarówno pracowników, jak i pracodawców również powinna polegać na wzmacnianiu tych opinii, ponieważ jak stwierdziła przedstawicielka instytucji rynku pracy: Wielu pracodawców, co się do nas zgłaszało mówiło, że mają trudności właśnie ze znalezieniem absolwentów szkół zawodowych takich, jak tokarz, ślusarz itd. Odpowiednia oferta kształcenia zawodowego pozwoliłaby zatem zaspokoić potrzeby kadrowe pracodawców, a także ograniczyć liczbę bezrobotnych. Podczas wywiadów zwracano także uwagę na problem likwidacji wielu szkół zawodowych, będący skutkiem reformy oświaty z 1999 roku: Zanikają zawody, które są potrzebne, a skąd się mają pojawić, skoro już takich szkół nie ma?; nie ma fachowców i nie ma szkół, są polikwidowane. Badani przedstawiciele instytucji rynku pracy podkreślali również, że nieudanym elementem reformy edukacji było utworzenie liceów profilowanych, które w znacznym stopniu spowodowały likwidację szkół zawodowych i części techników: Oświata wymyśliła sobie, że zrobią te licea profilowane, a tak naprawdę to ten absolwent ani zawodu nie ma, ani praktyki i on jest bezrobotny, nic to nie dało, a przecież nie wszyscy po tych liceach profilowanych pójdą dalej się kształcić i w tym przypadku z naszej mądrej oświaty wychodzą ludzie niewykształceni; Najgorsze są licea profilowane, bo ani nie przygotują do zawodu i ani nie ma tego wykształcenia ogólnego i nie są przygotowani, żeby iść od razu na dobre studia. Deprecjacja zasadniczych szkół zawodowych w świadomości społecznej, jest zdaniem badanych istotną przyczyną kryzysu kształcenia zawodowego, a co za tym idzie poważnych braków kadrowych na rynku pracy, szczególnie braku wykwalifikowanych pracowników fizycznych. Tuż przed światowym kryzysem gospodarczym powszechnie dostrzegalny był problem braku fachowców również w Polsce. Wobec poprawiającej się koniunktury gospodarczej, a także otwarcia niemieckiego rynku pracy problem może się powtórzyć, a nawet spotęgować. Negatywną ocenę szkół zawodowych potwierdzają również opinie badanych przedstawicieli władz lokalnych: Do zawodówek idą ci najgorsi, jak ktoś ma tylko trochę więcej punktów na egzaminie, to idzie do technikum.; Dlaczego niechętnie idą do zawodówek i techników? Podejrzewam, że ze względu na prestiż. Inną przyczyną niedostosowania kadr wkraczających na rynek pracy do jego potrzeb jest asymetria między promocją szkół wyższych dysponujących nie tylko strategią marketingową, ale także prezentowanych w mediach jako jedyna droga do kariery zawodowej, a powielaniem przez te same media stereotypu szkoły zawodowej jako „wylęgarni marginesu społecznego”. Koniecznym rozwiązaniem o dalekosiężnych skutkach, tak dla realizacji polityki edukacyjnej, jak i polityki rynku pracy jest zmiana wizerunku kształcenia zawodowego. Dostrzegają ten problem również badani przedstawiciele instytucji rynku pracy: Zdecydowanie wymaga poprawy podejście do tych szkół i uświadamianie 252 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 160 Zob. Przyszłość rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim w niniejszej publikacji. Strona dziecka, pomoc w wyborze.; Trzeba sobie uzmysłowić, że zawód daje więcej.; Dzisiaj technika tak poszła do przodu, że ludzie nie zdają sobie sprawy, jakie są maszyny do obróbki tego wszystkiego, że teraz generalnie jest to wszystko elektroniczne, komputerowe, cyfrowe, zaprogramowane, tylko trzeba im pokazać ten potrzebny sprzęt, są potrzebni specjaliści, którzy pokażą, jak to funkcjonuje. Przedstawiciele władz lokalnych Kalisza podejmowali działania w kierunku lepszego dostosowania oferty edukacyjnej szkół zawodowych. Uruchamiano nowe kierunki odpowiadające potrzebom pracodawców: W powiecie mieliśmy taką dyskusję, wprowadziliśmy nowe kierunki, geodezję. Jest dobra obsada na budownictwie, wprowadziliśmy kierunek gastronomia. Współpraca przejawia się też w prowadzeniu poradni zawodowej, którą wspólnie utrzymujemy. Kryzys gospodarczy zmniejszył zapotrzebowanie na pracowników, zwiększył zaś zapotrzebowanie na pracę. Konieczne jest więc bieżące monitorowanie tych potrzeb szczególnie w oparciu o zgłaszane potrzeby pracodawców, a nawet ściślejszą z nimi współpracę. Potwierdzają to opinie przedstawicieli władz lokalnych: Szkoły próbują się dostosować do rynku, ale zbyt wolno.; Wiadomo szkoła musi proponować takie kierunki, które później pomogą odnaleźć się na rynku. Oczywiście w przypadku kształcenia zawodowego dużą rolę odgrywa monitoring zawodów deficytowych i nadwyżkowych prowadzony przez Powiatowy Urząd Pracy, gdyż pracodawcy szukając pracowników z wykształceniem zasadniczym zawodowym częściej korzystają z usług Urzędu, niż pracodawcy poszukujący pracowników o wysokiej specjalizacji. Z wypowiedzi badanych wynika, że punktem wspólnym negatywnej oceny polityki edukacyjnej, a szczególnie oferty i sposobów kształcenia w szkołach wyższych oraz szkołach zawodowych jest brak lub niewystarczający stopień przygotowania praktycznego absolwentów tych szkół. Przy realizacji polityki edukacyjnej i polityki rynku pracy istotne jest uwzględnianie sytuacji osób, które już na rynku pracy funkcjonują, ale nie mogą znaleźć zatrudnienia. Konieczność ta wynika nie tylko z potrzeby realizacji Strategii Lizbońskiej wskazującej na istotną dla europejskiej gospodarki ideę kształcenia ustawicznego, ale właśnie przede wszystkim z punktu widzenia lokalnego rozwoju gospodarczego, zmniejszenia obciążeń socjalnych i wzrostu poziomu kapitału intelektualnego160 mieszkańców omawianych powiatów. Kalisz i powiat kaliski mają, jak wspomniano, relatywnie bogatą ofertę szkoleniową dla osób chcących podnieść lub poszerzyć swoje kwalifikacje zawodowe. Oferowane kursy dotyczą różnych umiejętności i często są zróżnicowane ze względu na preferencje związane z płcią: Dla kobiet florystyka, promocja firmy, stylistka, kosmetyczka; kursy masażu, kursy kosmetyczne, fryzjerskie i przedłużanie paznokci. Wśród mężczyzn szczególnie popularne są 253 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona kursy: spawacza, magazyniera, prawo jazdy kategorii B, C; budowlaniec, uprawnienia na wózki widłowe, magazynier. Są to w większości kursy skierowane do osób bezrobotnych. Proponowane są również szkolenia w zakresie umiejętności obsługi specjalistycznych programów komputerowych, dekoracji wnętrz, pilota wycieczek, a także specjalisty ds. BHP, a także renowacji zabytków architektury. Szczególnie istotne z punktu widzenia starzenia się społeczeństwa polskiego, w tym mieszkańców Kalisza były kursy w zakresie opieki i pomocy społecznej. Liczne instytucje i firmy szkoleniowe kierują swoje usługi również do osób aktywnych zawodowo. Bogata oferta kształcenia jest pośrednio odpowiedzią na potrzeby rynku pracy, ponieważ o ich popularności decyduje liczba chętnych, a ci są osobami, których wybór jest podyktowany nie modą, a czynnikami pragmatycznymi. O nieodpowiadającej zapotrzebowaniu pracodawców ofercie kształcenia na poziomie szkoły wyższej świadczą wypowiedzi przedstawicieli instytucji rynku pracy: Na przykład mamy policealne studium farmacji. Bardzo duży odsetek jest osób z wyższym wykształceniem. Bardzo duży jest odsetek ludzi, którzy właśnie wybierają studia, nieraz są w trakcie studiów, bo są młodzi niektórzy. Robiąc studia, niektórzy robią zaocznie prawo, pedagogikę … . Pamiętać należy, że Kalisz i powiat kaliski znajdują się również w dość bliskim sąsiedztwie nie tylko dużych aglomeracji miejskich, ale także o 300 km od granicy z Niemcami. Stanowi to istotną podstawę do organizowania kursów językowych. Czynnik ten zyskuje na znaczeniu w kontekście otwarcia niemieckiego rynku pracy od maja 2011 roku. Jak wynika z danych GUS w 2009 roku ponad połowa uczniów szkół ponadgimnazjalnych w Kaliszu uczyła się języka angielskiego (55%), 1/3 niemieckiego. Również 55% uczniów szkół ponadgimnazjalnych z powiatu kaliskiego uczyło się angielskiego, natomiast niemieckiego 42%. Nauka języków obcych jest również w ofercie kaliskich instytucji szkoleniowych. Oferta jest dużo szersza niż w przypadku szkół ponadgimnazjalnych, przedstawicielka instytucji rynku pracy wymieniła: angielski, niemiecki, francuski, hiszpański, rosyjski, włoski i norweski. Zupełnie innego typu formą samorozwoju oferowaną przez instytucje szkoleniowe i instytucje rynku pracy są szkolenia i kursy w zakresie metod poszukiwania pracy i zachowania w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, pisania CV i listów motywacyjnych: … w ogóle wszystkiego od początku, jak wyjść do tego pracodawcy, jak się zaprezentować, gdzie tych miejsc pracy szukać itd.; … z przeprowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej, jak się ubrać na tą rozmowę, jak się zachować, jak wypaść na niej, o czym można mówić, o czym nie można mówić, czyli prawidłowe zachowania podczas tej rozmowy. 254 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Analizując wypowiedzi przedstawicieli kaliskich instytucji rynku pracy i władz lokalnych w odniesieniu do polityki edukacyjnej wydaje się, że zarówno problemy, jak i potrzeby są przez nich rozpoznawane bardzo dobrze. Dostrzegają konieczność lepszego dostosowania oferty zarówno szkół zawodowych, jak i szkół wyższych do potrzeb lokalnego rynku pracy. Dostrzegają również, jak ważna jest współpraca placówek edukacyjnych z pracodawcami np. przy tworzeniu lub likwidowaniu nauczania zawodów w szkołach zawodowych. Zwracają uwagę na nadmierną podaż absolwentów szkół wyższych z wykształceniem w zakresie nauk humanistycznych lub zarządzania. Reprezentanci władz lokalnych znają także ofertę szkoleniową kierowaną szczególnie do osób bezrobotnych. Wśród problemów rynku pracy wynikających między innymi z polityki edukacyjnej jest negatywna opinia o szkolnictwie zawodowym, którą zdaniem badanych trzeba zmienić, tak by kształcenie zawodowe nie oznaczało degradacji statusu społecznego: Powinniśmy zacząć inaczej postrzegać tych ludzi - jako fachowca, a nie „robola”. Polityka edukacyjna na terenie powiatów: miasta Kalisza i kaliskiego musi być więc silniej zintegrowana z polityką rynku pracy. Wymaga również ściślejszej współpracy między zarządcami szkół, pracodawcami a władzami lokalnym. Współpraca ta owocować będzie rozwiązaniami uwzględniającymi interesy każdej ze stron, a tym samym osiągnie synergiczny efekt w postaci poprawy sytuacji społeczno-gospodarczej mieszkańców powiatów. Przyczyni się tym samym do wzrostu ich atrakcyjności jako miejsca do życia i inwestowania. Brak inwestorów jest bowiem zdaniem badanych głównym hamulcem rozwoju i przyczyną stagnacji. Strona Podobnie jak w części dotyczącej polityki edukacyjnej, w przypadku polityki rynku pracy dla pełniejszego obrazu i lepszej oceny opinii przedstawicieli rynku pracy i władz lokalnych, również należy przytoczyć podstawowe dane statystyczne dotyczące kaliskiego rynku pracy. Dominującą formą prawną podmiotów gospodarczych na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego jest działalność osób fizycznych. Liczba tego typu firm zarejestrowanych na terenie powiatu kaliskiego była w 2009 roku najwyższa od 1998 roku, choć w tym okresie odnotowano również spadek ich liczby z 4052 w 2003 roku do 3591 w 2004 (od tego czasu odnotowywany jest jednak stały wzrost ich liczebności). Natomiast w Kaliszu w okresie 1998 – 2009 najwięcej tego typu podmiotów działało w 2002 roku (9624) i do 2007 roku (8646) odnotowywano stały spadek ich liczby. Od roku 2008 liczba osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą wzrastała, aby osiągnąć poziom 8867 w 2009 roku. 255 10.2. Polityka rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim w opinii przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz lokalnych 161 W latach 2007 i 2008 w Kaliszu działało 127 tego typu spółek. Dane GUS. Strona W przypadku spółek handlowych w obu powiatach mieliśmy do czynienia ze stałym ich przyrostem od 2001 roku – w powiecie kaliskim 98, w Kaliszu 556; w 2009 roku odpowiednio 231 i 784. Od 2001 roku wzrasta również liczba spółek prawa handlowego z udziałem kapitału zagranicznego działających na terenie omawianych powiatów. W powiecie kaliskim było ich wówczas 19, a w Kaliszu 113. Do 2009 roku liczebność ich wzrosła odpowiednio do 34 i 126161. Należy zwrócić uwagę na istotny z punktu widzenia polityki rynku pracy, fakt, że wielu dużych pracodawców na kaliskim rynku pracy to przedsiębiorstwa z kapitałem zagranicznym. W momencie sprzyjającej rozwojowi koniunktury gospodarczej są one w polskich realiach głównym przekaźnikiem innowacji i kapitału inwestycyjnego. Natomiast w przypadku pogorszenia się warunków relatywnie łatwo mogą przenieść swoją działalność do innych państw, albo regionów kraju, co może mieć bardzo negatywny wpływ na sytuację na lokalnym rynku pracy. W latach 1998 – 2009 zmniejszyła się natomiast liczba spółdzielni w obu powiatach – w powiecie kaliskim z 43 do 37, w Kaliszu z 69 do 49. W 2009 roku odnotowano w powiecie kaliskim wzrost o 3 tego typu podmioty w porównaniu do 2008 roku, kiedy ich liczba była najniższa od 1998 roku. Może się to wiązać z rozwojem spółdzielni socjalnych jako formy aktywizacji zawodowej osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. Własność podmiotów gospodarczych w prawie wszystkich sekcjach jest w większości w rękach właścicieli prywatnych (94% - 100%). Tylko sekcja M, czyli edukacja jest zdominowana przez własność państwową. Struktura zatrudnienia w powiece kaliskim wskazuje zdecydowaną dominację sektora rolniczego – ok. 70% w 2009 roku (w tym 45% kobiet, choć jest to wartość niedoszacowana ze względu na specyfikę tego sektora, powodującą sezonowe i często nieformalne zatrudnienie). Jest to sektor, którego potrzeby dotyczące liczby rąk do pracy będą się zmniejszać w przeliczeniu na jednostkę uprawy czy hodowli w skutek wzrostu efektywności i wydajności produkcji. Zatrudnieni w tym sektorze w najbliższych latach będą więc narażeni na utratę pracy i trzeba podjąć działania zmierzające do ich przekwalifikowania. Natomiast w uznawanym za wskaźnik rozwoju gospodarczego sektorze usług rynkowych zatrudnienie oscyluje na poziomie 6% (w tym 52% kobiet), w przemyśle jest to ok. 15% (w tym 27% kobiet). 81% zatrudnionych kobiety stanowią w sektorze usług nierynkowych. W Kaliszu dominuje zatrudnienie w przemyśle (ok. 40% zatrudnionych, w tym 1/3 kobiet). Drugim sektorem dającym zatrudnienie największej liczbie osób w Kaliszu jest sektor usług rynkowych (34% w 2009 roku, w tym 52% kobiet). W sektorze usług nierynkowych, 256 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona podobnie jak w powiecie kaliskim, kobiety stanowiły w 2009 roku większość, bo 70%. W rolnictwie w 2009 roku zatrudnionych było 3% pracujących, w tym 43% kobiet. Stopa bezrobocia w powiecie kaliskim i Kaliszu według danych z grudnia 2010 była na zbliżonym poziomie, odpowiednio 8,3% i 8,4%, gdy w województwie wielkopolskim była o około 1 punkt procentowy wyższa. W 2004 roku wynosiła odpowiednio 17,2% i 14,7%, a najniższa była w 2008 roku - 5,9% i 5,8%. Od czasu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, czyli od 2004 roku liczba bezrobotnych w obu omawianych powiatach zmniejszała się również. W powiecie kaliskim z 5559 (53% kobiet) do 1750 w 2008 roku (62% kobiet). W 2009 nastąpił znaczny wzrost liczby zarejestrowanych bezrobotnych do 2536 (53% kobiet), a w 2010 odnotowano już zmniejszenie ich liczby do 2493 (55,5% kobiet). W Kaliszu obserwowano podobne tendencje. W 2004 roku liczba bezrobotnych wynosiła 7146 (54% kobiet), a w 2008 roku 2714 (w tym 58% kobiet). W 2009 i 2010 roku miał miejsce jednak wzrost liczby bezrobotnych do odpowiednio 3976 (52,5% kobiet) i 4100 (54% kobiet). W podziale zarejestrowanych bezrobotnych na grupy wiekowe w latach 2004 – 2010 dynamiczne zmiany dotyczyły szczególnie najmłodszych i najstarszych. W powiecie kaliskim w 2004 roku udział osób w wieku 24 lata i mniej w strukturze bezrobotnych wynosił 33%, w 2006 25%, a w grudniu 2010 32%. Jest to największa zbiorowość bezrobotnych z terenu powiatu kaliskiego. Natomiast odsetek osób w wieku 55 lat i starszych wynosił w 2004 roku 3%, w 2007 i 2008 roku 8%, a w grudniu 2010 7%. Te zmiany proporcji były ściśle powiązane z korzystną sytuacją gospodarczą, w której więcej młodych osób mogło znaleźć zatrudnienie. Dużo większe zmiany zaszły w tym czasie w strukturze bezrobotnych Kalisza, gdzie osoby w wieku 24 lata i mniej w 2002 roku stanowiły niemal ¼ wszystkich zarejestrowanych, w 2004 1/5, a w 2006 nieco mniej niż 1/8 (12%). W grudniu 2010 roku ich udział wyniósł 15%. Znacznie gwałtowniej wzrósł odsetek osób w wieku 55 lat i starszych, które w 2004 roku stanowiły 4% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych mieszkających w Kaliszu, a w grudniu 2010 było ich już niemal 12% (11,8%). W Kaliszu dynamiczne zmiany odsetka bezrobotnych dotyczyły również osób wieku od 45 do 54 lat – w 2002 roku ich odsetek wynosił 21%, w 2006 i 2007 29%, a w grudniu 2010 spadł do niemal 24% (23,8%). W Kaliszu największą grupą bezrobotnych są osoby w wieku od 25 do 34 lat, które stanowiły w grudniu 2010 roku 28,5% ogółu. Taki stan rzeczy można wiązać z niewystarczającym zakresem i skalą działań na rzecz jej aktywizacji zawodowej. Tego typu działania są natomiast często podejmowane na rzecz osób z dwóch skrajnych grup wiekowych. W kontekście rozważań dotyczących polityki edukacyjnej istotne będzie również przytoczenie danych dotyczących sytuacji osób bezrobotnych w podziale na wykształcenie. 257 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona W powiecie kaliskim w latach 2002 – 2010 dynamicznie wzrastał odsetek osób z wyższym wykształceniem w strukturze bezrobotnych, z 2% do 14%. Odsetek osób z wykształceniem średnim policealnym w grudniu 2010 roku wynosił 23%. Osoby z wykształceniem średnim ogólnokształcącym stanowiły w 2002 4%, a w 2010 8%. Zmniejszenie w strukturze bezrobotnych udziału osób z wykształceniem zawodowym (z 40% w 2002 do 30% w 2010) oraz gimnazjalnym i niższym (z 34% do 25%) jest wynikiem między innymi powszechnego podnoszenia kwalifikacji, które jednak nie przystawały do potrzeb rynku pracy, ale również wzrostu zapotrzebowania na wykwalifikowanych pracowników fizycznych, a także licznych w ostatnich latach inwestycji budowlanych i powiązanych z tym prac, a także robót publicznych i prac interwencyjnych nie wymagających kwalifikacji określonego typu, organizowanych przez publiczne służby zatrudnienia. W Kaliszu szczególnie mocno wzrósł w latach 2002 – 2010 odsetek osób z wyższym wykształceniem, odpowiednio z 5% do 14%. Natomiast odsetek osób z wykształceniem średnim zawodowym, policealnym w grudniu 2010 roku był najniższy od 2002 roku i wyniósł 21%. Osoby z wykształceniem średnim ogólnokształcącym stanowiły 9%. O kilka punktów procentowych we wspomnianym okresie zmniejszył się odsetek osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym (31% w 2002 do 26% w grudniu 2010). Z 33% do 30% zmniejszył się też udział osób z najniższym wykształceniem. Polityka rynku pracy w obu powiatach musi być zróżnicowana pod względem podejmowanych działań. Uwzględniać trzeba różnice w strukturze społecznej i gospodarczej, a także odmienną sytuację demograficzną i strukturę wykształcenia, zarówno wszystkich mieszkańców, jak i osób bezrobotnych. Wynikiem odmiennej struktury społeczno-gospodarczej każdego z omawianych powiatów są różnice w ocenie polityki rynku pracy badanych przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz lokalnych. Uczestniczący w badaniu reprezentanci władz lokalnych powiatu kaliskiego zwracali uwagę na fakt rolniczego charakteru większości gmin powiatu. W wielu przypadkach ludność żyje z własnych gospodarstw rolnych: Generalnie to są rolnicy na własnych gospodarstwach. Podkreślali też rolę większych zakładów pracy takich jak: duża rozlewnia piwa, firma produkująca sery, firma robiąca palety, rzeźnie, ubojnie czy tartaki. W większości przypadków wskazywano jednak, że znaczna część mieszkańców gmin powiatu kaliskiego pracuje w Kaliszu lub wyjeżdża z gminy do dużych miast: Ludzie muszą jeździć do pracy do Kalisza. Ci bardziej zdeterminowani uciekają za granicę albo do dużych miast; U nas ludzie zajmują się albo rolnictwem, albo jeżdżą do pracy do Kalisza; Kalisz to prowincja, ludzie bardziej szukają [pracy, możliwości zatrudnienia] w Poznaniu. W skutek ograniczania zatrudnienia w dużych firmach w Kaliszu, wiele osób zostało zmuszonych do szukania pracy w rodzinnych gminach: Kiedyś więcej pracowało poza gminą, teraz większość 258 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona pracuje tutaj. Z tytułu zamykania bardzo dużych firm w Kaliszu, typu Winiary, inne zakłady przemysłu spożywczego i inne jeszcze. Przedstawiciele samorządu zapytani o najistotniejszy problem lokalnego rynku pracy wskazywali najczęściej na trudności w aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych. Często pojawiały się opinie, że osoby zarejestrowane w Powiatowym Urzędzie Pracy chcą tylko korzystać ze świadczeń socjalnych i nie są zainteresowane podjęciem pracy. Ci, którzy są na bezrobociu, to raczej tej pracy nie szukają. Zawsze będzie problem bezrobocia, nie wszyscy szukają pracy, bo wolą świadczenia socjalne.; Oni nie chcą pracować, ale chcą dostawać pieniądze. Na taki stan rzeczy zwrócił uwagę również jeden z badanych przedstawicieli instytucji rynku pracy: Są takie sytuacje gdzie przyszło 3 pracowników i 5 pracodawców. Zwracali także uwagę na zjawisko polegające na niechęci do podejmowania zatrudnienia, przejawiającej się w odebraniu zaświadczenia od potencjalnego pracodawcy, że „rozmowa o pracę” odbyła się: Tak naprawdę te osoby skierowane po prostu chodzą, żeby zaświadczenie dostać. Badanym znane jest więc zjawisko polegające na tym, że wielu zarejestrowanych bezrobotnych, wysyłanych przez Urząd Pracy do różnych pracodawców nie ma zamiaru podejmować zatrudnienia, udają się tam tylko w celu poświadczenia swojej obecności. Zarejestrowani bezrobotni zdaniem niektórych przedstawicieli władz lokalnych to osoby z problemami natury społecznej i zdrowotnej: …u żadnego pracodawcy pracy nie znajdą, najczęściej mają problem uzależnienia od alkoholu; Na pewno jest część osób, które z racji problemów z alkoholem mają problem ze znalezieniem pracy, z utrzymaniem lokali. Jeden z badanych zaproponował jako rozwiązanie zapobiegające roszczeniowym i biernym postawom, aby w miarę możliwości każda osoba korzystająca ze środków opieki społecznej była zobowiązana do odrobienia tego na rzecz na przykład gminy. Zbliżone do oceny przedstawicieli władz lokalnych były opinie badanych reprezentujących instytucje rynku pracy: Nastawienie jest takie, że wzięłoby się pieniądze i nic nie robiło… . Jednym z celów polityki rynku pracy jest ograniczanie bezrobocia. Metodą wspólnie realizowanej przez samorządy i instytucje rynku pracy polityki ryku pracy w powiecie kaliskim i Kaliszu jest organizowanie prac interwencyjnych lub prac społecznie użytecznych szczególnie dla osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, tj. długotrwale bezrobotnych. Uwzględnia się przy tym specyfikę tej zbiorowości: Każdy przypadek w każdej wsi jest nam znany, z marginesu społecznego większość ludzi znajduje pracę w różnych formach, np. w pracach społecznie użytecznych. Oni nie nadają się na 8 godzin pracy dziennie. Badani przedstawiciele lokalnych władz dostrzegają, że aktywizacja bezrobotnych będących w szczególnie trudnej sytuacji nie tylko na rynku pracy, ale także społecznej jest istotną i efektywną formą pomocy: Izolują się z patologii i jest szansa na powrót do normalnego życia. 259 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona I oni wiedzą, że tymczasowa praca jest szansą, że jak się sprawdzi w początkowych pracach, to może otrzymać zatrudnienie na stałe. Efekty podejmowanych działań pozwalają stwierdzić, że dla osób borykających się z problemem braku zatrudnienia od dłuższego czasu, lepiej jest zorganizować prace interwencyjne czy społecznie użyteczne. Przekonują się wówczas, że stabilność zatrudnienia uzależniona jest od jakości wykonania przez nich pracy. Ścieżka jaką musi pokonać bezrobotny skierowany do kolejnego pracodawcy, gdzie ponownie napotka odmowę przyjęcia do pracy jest bez wątpienia demotywująca. Bezpośrednie wdrożenie tych osób do pracy, daje im szansę na powrót na rynek pracy. Ta forma pomocy niesie z sobą jednak pewne zagrożenie – osoby takie mogą stwierdzić, że taka forma „dorabiania” pozwala im wciąż tkwić w strukturze zarejestrowanych w PUP osób, czyli tak naprawdę wciąż polegają na oferowanej pomocy. Zwrócili na to uwagę badani przedstawiciele lokalnych władz: Mamy przeważnie tych samych pracowników do prac publicznych, ludzi trzeba zachęcać do wzięcia się do pracy. [...] Dostaną pieniądze za pracę, później z opieki i jakoś do wiosny przeżyją. A wiosną zgłoszą się i będą szukać pracy u nas.; To jest główny problem pomocy społecznej, to są ludzie, którzy wegetują, ewentualnie podejmują prace organizowane przez nas w ramach pracy społecznie użytecznej. Stopień bierności i niezaradności części zarejestrowanych w kaliskim PUP bezrobotnych obrazują słowa przedstawicieli instytucji rynku pracy: Bardzo dużo obserwuję takich zachowań, że np. żona przychodzi żebyśmy mężowi pracę znaleźli, także leniuchy są straszne tutaj. Innego rodzaju problemem w aktywizacji osób bezrobotnych jest zjawisko zatrudnienia w tzw. szarej strefie. Badani przedstawiciele władz lokalnych zaznaczali, że jest to kolejny istotny czynnik wpływający na trudności ze znalezieniem pracowników przez pracodawców zgłaszających się do urzędu pracy: Jest problem ze znalezieniem chętnych do pracy. Zatrudnienie w szarej strefie zaciemnia sytuację na lokalnym rynku pracy, ponieważ osoby formalnie bezrobotne nie chcą podejmować pracy, do której skierowuje je Urząd: To są osoby pracujące na czarno, a jak urząd pracy, czy my im zaproponujemy pracę, to nie chcą jej podjąć, bo tam mają lepszą pensję. Nie chcą zrezygnować z tamtej pracy. Trudność we właściwym zdiagnozowaniu stanu rzeczy zaznaczył uczestniczący w badaniu przedstawiciel instytucji rynku pracy mówiąc: …zagadkowe jest to dla mnie, że teraz nie ma pracy w Kaliszu, że jest spore bezrobocie, a mimo to zbyt wiele osób do nas nie przychodzi. Badani zaznaczali jednak, że fakt zatrudnienia w szarej strefie nie zawsze jest decyzją w pełni zależną od woli „bezrobotnego”: … albo pracodawca tak chce, albo jemu to się bardziej opłaca z różnych powodów. 260 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Istotnym problemem lokalnego rynku pracy, na który zwracali uwagę uczestniczący w badaniu przedstawiciele rynku pracy jest bezrobocie kobiet. Jak zaznaczono wcześniej w powiecie kaliskim kobiety stanowiły w grudniu 2010 roku 55,5% ogółu zarejestrowanych, a w Kaliszu 54%. Należy przy tym zwrócić uwagę, że w latach 2007 i 2008, gdy liczba bezrobotnych była najniższa, kobiety stanowiły odpowiednio 65% i 62% w powiecie kaliskim 61% i 58% w Kaliszu. W przypadku powiatu kaliskiego, wyjaśnić to można strukturą zatrudnienia i przewagą sektora rolniczego, a także słabym rozwojem sektora usług. Poprawa sytuacji na rynku pracy dotyczyła więc w znacznej mierze zatrudnienia mężczyzn, co potwierdza również fakt, że w latach 2007 i 2008 do Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu najwięcej zgłoszonych ofert pracy dotyczyło prostych prac fizycznych. Na problemy kobiet na kaliskim rynku pracy zwracali uwagę również badani przedstawiciele instytucji rynku pracy: Nie ukrywam, że dla kobiet jest mniej ofert pracy, oferty są mniej atrakcyjne. Niestety można również dopatrzyć się konserwatywnej, by nie powiedzieć seksistowskiej postawy jednego z badanych: kobiety są mniej dyspozycyjne w podjęciu pracy, bo jak wiadomo ogranicza je wychowywanie dzieci i pełnienie ról domowych. Tego typu przekonania powoduję utrwalanie stereotypu kobiety, która musi wybierać między życiem zawodowym, a rodzinnym. Sytuacja kobiet na kaliskim rynku pracy nie jest elementem realizowanej na tym terenie polityki rynku pracy. Brak jest projektów systemowych skierowanych do tej grupy bezrobotnych. Jedyną uwzględnianą kategorią jest wiek lub czas pozostawania bez pracy. … specjalnych programów dla kobiet nie robiliśmy, są to jedynie programy w grupach wiekowych do 30 i po 45 roku życia i one są w tych programach uwzględniane. Problem bezrobocia kobiet dotyczy w szczególności dwóch grup: kobiet starszych, które nie chcą lub nie mogą się przekwalifikować; drugą grupą są młode matki. W przypadku tych ostatnich, powszechne są sytuacje, w których rejestracja w urzędzie pracy ma na celu skorzystanie ze świadczeń społecznych. Inną przyczyną bezrobocia wśród młodych matek jest niewystarczająca liczba miejsc w przedszkolach i samych przedszkoli. Problem ten również akcentowali pracownicy instytucji rynku pracy: Sytuacja robi się patowa. Z jednej strony chce iść do pracy, a z drugiej ma dziecko. Rosnące bezrobocie wśród osób z wyższym wykształceniem jest skutkiem między innymi prowadzenia nieodpowiedniej polityki rynku pracy i polityki edukacyjnej. Niestety w powiecie kaliskim miejsca pracy dla tych osób są – jak stwierdza jeden z badanych przedstawicieli rynku pracy – jedynie w administracji gminnej, czy w szkołach: Urząd jest jedyną instytucją, która zatrudnia większość osób z wyższym wykształceniem i szkoła. Poza tym nie ma niczego, więc muszą szukać zatrudnienia poza gminą. Inny badany zwrócił uwagę na fakt, który powinien być uwzględniany przy formułowaniu działań na rzecz polityki edukacyjnej i polityki rynku pracy: Firmy potrzebują ludzi wykształconych, ale nie co roku. 261 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 162 Zob. Potrzeby rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim w oparciu o analizę ofert pracy publikowanych w prasie regionalnej i w portalach internetowych w niniejszej publikacji. Strona Rynek pracy w Kaliszu ma jednak również ograniczoną chłonność w przypadku osób z wyższym wykształceniem, szczególnie gdy kierunki, których są absolwentami nie przystają do potrzeb rynku pracy: Rynek pracy w Kaliszu nie jest w stanie ich wchłonąć. Nie ma firm, które byłyby w stanie ich zatrudnić, Kalisz nie jest na tyle rozwinięty gospodarczo. Natomiast badani przedstawiciele instytucji rynku pracy wskazywali, że perspektywy zatrudnienia na kaliskim rynku pracy osób z wyższym wykształceniem są nieatrakcyjne. Zdarza się, że zmuszone są zatrudniać się na stanowiskach, które tak wysokich kwalifikacji nie wymagają: Zupełnie niepotrzebnie na pewnych stanowiskach pracy są zatrudnieni ludzie z wyższym wykształceniem, gdzie według mnie akurat to wyższe wykształcenie nie jest na tym stanowisku przydatne, mogłyby te czynności wykonywać osoby o wykształceniu średnim czy policealnym czy technicznym i te osoby będą szukały pracy zawsze, natomiast osoby z wyższym wykształceniem ukończą studia magisterskie z administracji, prawa, a pracują na stanowisku sekretarki. Jako problem w znalezieniu pracy osób z wyższym wykształceniem wskazano również na brak umiejętności „poruszania się” po rynku pracy: …nie znają metod i sposobów poszukiwania pracy, nie poszukują tej pracy systematycznie i aktywnie, poza tym nie umieją się zaprezentować podczas rozmowy kwalifikacyjnej, nie posiadają takiej umiejętności komunikacyjnej… Ta osoba może ukończyć świetne studia, ale ona po prostu nie umie się sprzedać. Wysokie aspiracje edukacyjne, a co za tym idzie wysokie oczekiwania co do pozycji na rynku pracy powodują również inny problem – problem ambicji i oczekiwań absolwentów szkół wyższych. Wskazał na to jednej z uczestniczących w badaniu przedstawicieli instytucji rynku pracy: Problem jest też z ambicjami i oczekiwaniami młodych ludzi. Po studiach takie „świeżynki”, a sparzyłam się już kilka razy. Chcą np. zostać kierownikiem po pierwszym miesiącu pracy. Oferty pracy zgłaszane do Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu w latach 2004 – 2010, w zdecydowanej większości przypadków nie wymagały wysokich kwalifikacji, a czasem w ogóle ich nie określały. Na taki stan rzeczy ma wpływ przeświadczenie pracodawców, że do urzędu pracy raczej zgłaszają się osoby, które samie nie potrafią znaleźć pracy. W związku z tym oferty pracy zamieszczane w prasie lub portalach internetowych różniły się istotnie, od tych, którymi dysponował PUP w Kaliszu162. Również zdaniem większości badanych na kaliskim rynku pracy relatywnie łatwo jest o pracę niewymagającą kwalifikacji lub wymagania te są bardzo niskie: … w budownictwie, ogrodnictwie potrzebują pracowników i nie mają ich. Płacą wprawdzie godzinnie nie dużo, ale jak ktoś nie ma środków do życia to też pieniądz. Najwięcej ofert pracy w latach 2007 – 262 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 2010 skierowanych było do pracowników gospodarczych, robotników pomocniczych w przemyśle przetwórczym, a także robotników budowlanych. Rynek pracy powiatu kaliskiego charakteryzuje też znaczna sezonowość zapotrzebowania na pracowników w związku z pracami związanymi z rolnictwem. Zawodem, który ze statystycznego punktu widzenia jest najbardziej poszukiwany na kaliskim rynku pracy za pośrednictwem PUP jest sprzedawca. Niestety, w praktyce zapotrzebowanie na pracowników w tym zawodzie wynika z dużej ich rotacji. Warto również podkreślić, że liczba ofert pracy dla sprzedawców znacząco się zmniejsza od 2006 roku (z 530 do 159 w grudniu 2010). Wśród zawodów wymagających wykształcenia technicznego w 2010 roku zgłoszono dużo ofert pracy dla techników prac biurowych i techników administracji. Warto również zaznaczyć, że dużym zapotrzebowaniem cieszyły się też szwaczki. Również badani przedstawiciele instytucji rynku pracy wskazywali na duże zapotrzebowanie na pracowników z wykształceniem zawodowym lub technicznym, a także specjalistów: Myślę, że jest nisza na rynku w wielu kierunkach bardzo specjalistycznych, są to takie rzemiosła jak elektryk, mechanik, fryzjerka, kosmetyczka, wizażystka, charakteryzatorka, dobry bukieciarz, dobry masażysta. Takich ludzi potrzeba na rynku, ślusarzy, murarzy, dekarzy, stolarzy. W odniesieniu do realizacji i kierunków polityki edukacyjnej istotne znaczenie ma inne stwierdzenie jednego z uczestniczących w badaniu reprezentanta instytucji rynku pracy: Rynek pracy potrzebuje właśnie takich ludzi, na stolarnię bardzo potrzebują ludzi, którzy specjalizują się typowo w branży meblarskiej, nie ma takich ludzi. Brak wykwalifikowanych pracowników fizycznych jest i najprawdopodobniej będzie w najbliższych latach głównym problemem wielu pracodawców na kaliskim rynku pracy. Proponowana przez kaliski PUP oferta szkoleniowa w znacznym stopniu odpowiadała na zapotrzebowanie pracodawców szczególnie w branży budowlanej, ale także w przemyśle, logistyce, spedycji i właśnie handlu: Magazynier, sprzedawca z obsługą wózka widłowego i kas fiskalnych, budowlane też się cieszą dużym powodzeniem plus prawo jazdy kategoria C i B; Na pewno całe to drogownictwo, ogólnie [prace] budowlane. Polityka edukacyjna bezpośrednio łączy się z polityką rynku pracy w zakresie szkoleń i kursów skierowanych do osób aktywnych zawodowo lub poszukujących pracy. Okazuje się jednak, że oczekiwania pracodawców dotyczą nie tylko kwalifikacji zawodowych, ale także, a może przede wszystkim doświadczenia zawodowego, a także umiejętności pobocznych, które sprawiają, że pracownik jest „wielozadaniowy”. Zwracali na to uwagę badani przedstawiciele instytucji rynku pracy: Jakieś dodatkowe kwalifikacje, wręcz bardzo dobrze widziani są pracownicy, gdzie mają dodatkowe kwalifikacje niezwiązane z tą ofertą, o którą się ubiegają np. jak zatrudniają pracownika magazynowego, to życzą sobie oprócz 263 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego wykształcenia magazynowego kursy obsługi komputera, do tego obsługa wózków widłowych i jeszcze prawo jazdy kategorii B, dlatego że w oczach pracodawcy ten pracownik jest elastyczny; Bardzo liczy się, jeżeli osoba jest wszechstronna. Brak odpowiednio wykwalifikowanych pracowników, z doświadczeniem zawodowym, o zróżnicowanych kwalifikacjach, a także odpowiednio zmotywowanych do pracy, to nie wszystkie problemy kaliskich pracodawców. Muszą liczyć się również z tym, że brak podaży na tym polu, wobec dużego popytu musi powodować wzrost ceny siły roboczej. Przeszkodą w zatrudnieniu potrzebnych pracowników są więc również ich wysokie oczekiwania finansowe: Osoby, które mają bogate doświadczenie mają też, co jest logiczne, wymagania odnośnie płacy, zatrudnienia, wynagrodzenia, a sytuacja, jaką mamy w tej chwili nie pozwala na to, żeby zapłacić osobie, która posiada odpowiednie wykształcenie i kwalifikacje pieniądze, o których ona rozmawia. Zależność podaży i popytu dotyczy bowiem każdego rynku. Niedostosowanie oferty edukacyjnej i szkoleniowej do potrzeb rynku pracy jest problemem nie tylko dla poszukujących pracy. Jest barierą rozwojową kaliskich przedsiębiorstw, które z jednej strony nie mogą znaleźć potrzebnych pracowników, z drugiej – nie stać ich często na zatrudnienie osób zaspokajających te potrzeby, ponieważ jest ich zbyt mało na rynku. Strona Problemy kaliskiego rynku pracy w kontekście polityki edukacyjnej i polityki rynku pracy wynikają więc albo z niedoceniania roli polityki edukacyjnej w kształtowaniu sytuacji na lokalnym rynku pracy, albo z braku porozumienia między podmiotami i instytucjami, które za realizację tych polityk odpowiadają. Szczególnie istotną rolę na terenie kaliskich powiatów odgrywać może oferta szkolnictwa zawodowego. Decyzje w tym zakresie leżą bowiem w mocy władz lokalnych. Te zaś winny zasięgnąć opinii zainteresowanych środowisk, czyli kadry nauczycielskiej w zakresie potrzeb sprzętowych i pracodawców w zakresie zapotrzebowania na pracowników i planów rozwojowych i zatrudnieniowych. Nadmiar pracowników o nieodpowiednich kwalifikacjach, a także wysokie oczekiwania finansowe osób, które są poszukiwane przez pracodawców sprawia, że konieczne jest bardziej przemyślane formułowanie elastycznej i antycypującej potrzeby lokalnego rynku pracy polityki edukacyjnej. Prowadzona obecnie polityka rynku pracy ma trudniejsze zadanie, gdyż powinna nie tylko dbać o zabezpieczenie socjalne osób, które straciły pracę lub nie mogą jej znaleźć. Musi także poprzez organizowane kursy i szkolenia spełniać zadania polityki edukacyjnej mające na celu zmniejszenie rozbieżności strukturalnych lokalnego rynku pracy. 264 10.3. Podsumowanie Strona Istotnym zadaniem stojącym przed instytucjami realizującymi politykę rynku pracy jest wypracowanie programów wspierających osoby bezrobotne, w tym szczególnie kobiet. Konieczne jest również uwzględnienie wyników ewaluacji projektów systemowych skierowanych do osób bezrobotnych tak, by skupiać się na formach wsparcia o najwyższej efektywności zatrudnieniowej. Należy przy tym pamiętać, że np. dofinansowanie do rozpoczęcia działalności gospodarczej ma dużą efektywność w krótkim przedziale czasowym. Wynika to z zapisów zawieranych umów, w których beneficjent ostateczny zobowiązuje się do prowadzenia działalności przez co najmniej rok. Niestety, jak wskazują doświadczenia innych państw – rzadko kiedy firmy te istnieją dłużej. W przypadku szkoleń – ich efektywność zatrudnieniowa jest relatywnie mała, jednak umożliwia w stosunkowo krótkim czasie uzupełnienie kwalifikacji o potrzebne do podjęcia pracy umiejętności. Jak do tej pory oferta szkoleniowa Powiatowego Urzędu Pracy w dużym stopniu odpowiadała potrzebom rynku pracy. Jak wspomniano wcześniej, polityka rynku pracy realizowana na terenie powiatu kaliskiego i miasta Kalisza wymaga zróżnicowanych działań, dostosowanych do specyfiki społeczno-gospodarczej każdego powiatu. Istotne również jest, by wziąć pod uwagę odmienną sytuację gospodarczą poszczególnych gmin, spowodowaną głównie różnicami w ich położeniu geograficznym, a dokładniej odległością od Kalisza. Osoby z wyższym wykształceniem mają problemy ze znalezieniem pracy również w Kaliszu, na co wskazują zarówno statystyki, jak i wypowiedzi badanych. Powracająca koniunktura gospodarcza najprawdopodobniej spowoduje wzrost zapotrzebowania na osoby o niższych kwalifikacjach od absolwentów szkół wyższych. Należy zatem już teraz podjąć kroki dostosowawcze polegające na lepszym dopracowaniu oferty edukacyjnej i szkoleniowej z nastawieniem na szeroko pojęte szkolnictwo zawodowe. W ramach realizacji polityki rynku pracy i polityki edukacyjnej konieczne są działania zmierzające do zmiany mentalnościowej, szczególnie mieszkańców gmin wiejskich, którzy często niechętnie patrzą na konieczność przekwalifikowywania się. Także zwiększenie wydajności produkcji rolnej pociąga za sobą ograniczenie zapotrzebowania na siłę roboczą. Można więc założyć, że w najbliższej przyszłości zatrudnienie w rolnictwie w powiecie kaliskim będzie się zmniejszać. By umożliwić rozwój zawodowy, a także ofertę siły roboczej na kaliskim rynku pracy konieczna jest rozbudowa infrastruktury komunikacyjnej i teleinformatycznej, tak aby możliwe było podejmowanie pracy w różnych miejscach powiatu kaliskiego. Spowoduje to również większe możliwości podejmowania zatrudnienia na zasadzie tzw. home-office. Spowoduje to również większy dostęp do ofert pracy, a co za tym idzie większe możliwości znalezienia pracy i pracownika. Polityka rynku pracy i polityka zatrudnieniowa realizowane na terenie powiatów kaliskiego i miasta Kalisza wymagają elastycznego podejścia i wspólnego działania w 265 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 266 zachodzących na siebie obszarach. Konieczne jest przy tym bieżące monitorowanie sytuacji społeczno-gospodarczej tak, by decyzje podejmowane były w oparciu o wiarygodne i możliwie pełne informacje. Należy także podjąć działania promocyjne na rzecz przywrócenia szkolnictwu zawodowemu i szkołom zawodowym pozytywnego wizerunku. Istotna jest tu rola dyrekcji i kadry nauczycielskiej w tych szkołach, by uświadamiać uczniom, że nie są „odpadami” systemu edukacji, a fundamentalnymi dla polskiej gospodarki kadrami, które są potrzebne i będą doceniane. Nieodzowna jest również działalność doradców zawodowych, którzy uświadomią uczniom i ich rodzicom wpływ podejmowanych decyzji edukacyjnych na karierę zawodową. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 11. Studium przypadku polityki rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego 163 W niniejszej publikacji Kalisz jest rozumiany jako powiat grodzki m. Kalisz. Por. Zarys polityki zatrudnienia, E. Dolny, J. Meller, Z. Wiśniewski, Warszawa 1990, s. 261 i nast. 165 Zob. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 399; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red. Bolesław Winiarski]. 164 Strona Sytuacja na rynku pracy w Kaliszu163 i powiecie kaliskim ziemskim, podobnie jak w całym kraju zdeterminowana jest przez światowy kryzys gospodarczy, który zapoczątkowała bańka spekulacyjna na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej w 2007 roku. W powszechnej opinii uznany został on za najgłębszą recesję gospodarki światowej od czasu Wielkiego Kryzysu z lat trzydziestych XX wieku. Na przestrzeni dziejów w obliczu wstrząsów koniunkturalnych proponowano różne sposoby wspierania gospodarki. Klasyczna koncepcja rynku pracy szybko okazała się nie przystającą do rzeczywistości społeczno-gospodarczej z powodu względnie częstych i trwałych zakłóceń, które występują na rynku pracy. Model ten zakłada bowiem, że: nie istnieją żadne przeszkody w dostępie do rynku pracy i występuje na nim pełna konkurencja; praca, która jest oferowana na rynku ma charakter homogeniczny, czyli przedstawia jednakową produktywność; podmioty funkcjonujące na rynku mają dostęp do pełnej informacja dotyczącej obecnej i przyszłej sytuacji (np. dotycząca wolnych miejsc pracy i wysokości wynagrodzenia); pełną mobilność siły roboczej (dotyczy to mobilności sektorowej, przestrzennej, zawodowej)164. Dla czasów dzisiejszych, przyrównywanych do Wielkiego Kryzysu lat 30-tych, bardziej odpowiednim ujęciem mogłaby być koncepcja pracy i polityki zatrudnienia autorstwa J. M. Keynesa, która właśnie na tle doświadczeń Wielkiego Kryzysu ekonomicznego powstała. Zdaniem Keynesa bezrobocie ma charakter nie tyle dobrowolny, ile przymusowy, a elastyczność płac jest ograniczona165. Natomiast o łącznej wielkości zatrudnienia decydować miały skłonność do konsumpcji i poziom nowych inwestycji. Oznacza to, że przy określonej skłonności do konsumpcji zatrudnienie może wzrastać wyłącznie jednocześnie z inwestycjami. Dla Keynesa istotne były: bieżąca sytuacja (ilość (liczebność) i jakość (kwalifikacje) siły roboczej), poziom techniki i technologii, 267 11.1. Wstęp Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego preferencje konsumentów, struktura społeczna. Nie interesowały go procesy wzrostu podaży siły roboczej czy też wzrostu jej wyposażenia kapitałowego166. Uznawał, że równowaga gospodarcza jest możliwa także przy niepełnym zatrudnieniu. Keynes wskazał tym samym na przymusowy charakter bezrobocia i podważył „skuteczności mechanizmów rynkowych w stwarzaniu tendencji do pełnego zatrudnienia. [podkr. autora]”167. Politykę zatrudnienia, którą oparto na zaleceniach Keynesa charakteryzowała aktywność państwa. Państwo mogło wpływać na rynek pracy w sposób pośredni i bezpośredni podejmując działania w celu zwiększenia liczby miejsc pracy i produkcji. Szczególną rolę w walce z bezrobociem przypisał Keynes robotom publicznym168. Pod koniec lat 60-tych XX wieku M. Friedman i E. S. Phelps opracowali koncepcję, która stała się neoliberalną doktryną. Jest to koncepcja tzw. naturalnej stopy bezrobocia. Przyjęto w niej tezę o długookresowej stabilności gospodarki rynkowej opartej na swobodnym działaniu przedsiębiorstw169. Naturalną stopę bezrobocia interpretuje się jako „odsetek siły roboczej obejmujący bezrobotnych w warunkach równowagi na rynku pracy”170. Bezrobotnymi są wówczas ci, którzy nie chcą podjąć pracy mimo wysokości wynagrodzenia zapewniającego stabilne utrzymanie. Są zatem bezrobotni dobrowolnie. Zdaniem zwolenników tej koncepcji do wzrostu stopy bezrobocia ponad jej naturalny poziom przyczyniają się zakłócenia związane ze wspomnianymi założeniami modelu klasycznego, czyli: niepełna informacja, ograniczona mobilność siły roboczej, ale również różne formy ingerencji publicznej – szczególnie działalność związków zawodowych. Lata 70-te to czasy tzw. nowej mikroekonomii bezrobocia, w której zajmowano się szczegółową analizą funkcjonowania rynku pracy. Przyjęto w niej założenia ekonomii neoklasycznej dotyczące: doskonałej konkurencji, elastyczności cen i płac, pełnego zatrudnienia. Strona Por. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 399; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski. 167 Por. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 399; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski. 168 Por. Neoklasyczne teorie zatrudnienia. Tradycja i współczesność, E. Kwiatkowski, Warszawa 1988, s. 210. 169 Por. E. Dolny, J. Meller, Z. Wiśniewski op.cit., s. 265. 170 Ekonomia, t. 2: Makroekonomia, D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch Warszawa 1992, s. 202. 268 166 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Odrzucono natomiast tezę o dostępie podmiotów gospodarczych do pełnej informacji o wszystkich cenach. „Według tej teorii mechanizm konkurencji nie powoduje bezrobocia, lecz wywołuje jedynie trudności z zapewnieniem przepływu informacji o rynku pracy w gospodarce konkurencyjnej.”171 W jej ramach rozwinęły się teorie: poszukiwania pracy (job search), bezwarunkowej umowy o pracę (implicit contract theory) i kapitału ludzkiego (human capital theory)172. Rola państwa – według tych teorii – ma się koncentrować wokół: „realizacji funkcji podmiotu gospodarczego, czyli pracodawcy w sektorze publicznym, który zalicza się do rynku pierwotnego, polepszania warunków pracy w sektorze wtórnym przez angażowanie środków publicznych, a także tworzenie długookresowych strategii zatrudnienia, subsydiowania płac w ramach aktywnych środków zwalczania bezrobocia, tworzenia i realizacji programów antydyskryminacyjnych, chroniących interes „pokrzywdzonych" na rynku pracy.”173 Założenia te są zbliżone do realizowanych obecnie działań interwencyjnych na polskim rynku pracy. Reakcją na słabości dominujących teorii w wyjaśnianiu charakteru bezrobocia, od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku miała się stać hipoteza histerezy. Nabrała ona znaczenia wobec sytuacji gospodarczej Europy Zachodniej. Już od lat 70-tych XX wieku stopa bezrobocia w Wielkiej Brytanii, Francji i Republice Federalnej Niemiec wzrastała, jednak w latach 1980 – 1985 wzrosła niemal dwukrotnie. Niekorzystne były też prognozy przewidujące utrzymywanie się stopy bezrobocia na poziomie od 10% do 11%. Wobec tych zjawisk zawiodły zarówno teorie neoklasyczne jak i neokeynesistowskie. Odpowiedzią na potrzeby była teoria histerezy, zapożyczona z nauk przyrodniczych, zaproponowana przez Blancharda i Summersa. Słowo histereza pochodzi z języka greckiego i oznacza „nadejść później", a dosłownie „pozostawać w tyle”. W prostych słowach hipoteza histerezy na gruncie ekonomii sprowadza się do stwierdzenia, że równowaga systemu uzależniona jest nie tylko od oddziałujących na niego sił zewnętrznych, ale także od jego historii. Niestety poglądy co do źródeł jej powstawania są zróżnicowane. Powoduje to przyjmowanie różnych, często sprzecznych rozwiązań w praktyce polityki zatrudnienia, co w efekcie nie daje oczekiwanych rezultatów jeśli chodzi o skuteczność tej polityki w zmniejszaniu bezrobocia174. W odniesieniu do Strona Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 401; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski. 172 Por. E. Dolny, J. Meller, Z. Wiśniewski op.cit., s. 267; Zagadnienia bezrobocia i rynku pracy w teorii oraz praktyce integracji europejskiej, A. Hildebrandt, „Wspólnoty Europejskie" 2002, nr 6. 173 Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 402; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski. 174 Por. Koncepcja NAIRU, dezinflacja a druga fala bezrobocia w Polsce, J. Socha, W. Wojciechowski „Bank i Kredyt" 2004, nr 3; Keynesistowskie teorie histerezy, I. Bludnik „Gospodarka Narodowa" 2004, nr 11/12, s. 49- 269 171 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 66. za: Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 402; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski. 175 Histereza bezrobocia – przypadek Polski, Łukasz Arendt, s. 3, www.zie.pg.gda.pl.; Por. A. Wojtyna Czy Polsce grozi efekt histerezy?, „Gospodarka Narodowa" 1994, nr 9, s. 1-10. 176 Zob. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 402; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski. 177 Pisząc „kaliski rynek pracy” będziemy mieć na myśli zarówno powiaty kaliski grodzki, czyli miasto Kalisz jaki i ziemski, czyli powiat kaliski. 178 Zarówno przestrzenna jak i w zakresie kwalifikacji. 179 Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.). 270 bezrobocia histereza oznacza, że „bezrobocie będzie się utrzymywało na poziomie wywołanym przez oddziaływanie różnych impulsów nawet wówczas, gdy przestaną one występować.”175 Najczęściej wymienianymi powodami histerezy są: czynniki instytucjonalne, nieelastyczne prawo pracy, strukturalne przekształcenia w gospodarce, wywołujące zmiany w wielkości i strukturze popytu na pracę176. Graniczące z truizmem może wydawać się stwierdzenie, że w odniesieniu do zaprezentowanych pokrótce koncepcji, polityka rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego sytuuje się gdzieś pośrodku. Kaliski rynek pracy177 cechują obecnie zarówno zjawiska sygnalizowane w teorii Keynesa o przymusowym charakterze bezrobocia i aktywnej roli władz państwowych w wspieraniu zatrudnienia, jak i wskazywane przez Friedmana i Phelpsa przyczyny wzrostu bezrobocia tj. ograniczona mobilność178 siły roboczej. Z ujęciem nowej mikroekonomii bezrobocia pokrywają się działania Urzędu Pracy, a także programy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz działania finansowane z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej, czyli Europejskiego Funduszu Społecznego. Natomiast związana z hipotezą histerezy jest kwestia dotycząca w największej mierze zasobów siły roboczej, czy szerzej rzecz ujmując kapitału ludzkiego. „Działania podejmowane w celu zwiększenia zatrudnienia związane są z tradycją i historią stosunków przemysłowych, określających systemowy charakter danego modelu gospodarczego”.179 Mamy tu na myśli zarówno przeszłość tę dawną, na której ukształtował się etos pracy mieszkańców regionu, jak i zupełnie nieodległą, można by rzecz przedkryzysową. Znaczenie jednak ma również teraźniejszość związana z ofertą edukacyjną i szkoleniową, programami aktywizacyjnymi dla osób bezrobotnych, a także ogólną sytuacją na rynku pracy i w gospodarce. Przyjrzyjmy się zatem dokładniej praktykowanej w Kaliszu i powiecie kaliskim polityce rynku pracy. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 11.2. Polityka rynku pracy180 Nie będziemy tu wnikać w spór dotyczący konieczności i ewentualnego zakresu interwencji państwa w procesy rynkowe. Odniesiemy się do rzeczywistości, czego wymagają kwestie metodologiczne. Należy pamiętać, że polityka rynku pracy nie tworzy nowych miejsc pracy o długotrwałym i szczególnie dochodowym charakterze. Należy dostrzec różnicę miedzy aktywizacją, a zatrudnieniem. Popyt na pracę uzależniony bowiem jest od decyzji pracodawców. Te zaś podyktowane są możliwością rozwoju przedsiębiorstw, skłonnością właścicieli do inwestowania, a co za tym idzie tworzenia nowych miejsc pracy. Przez politykę rynku pracy, czy politykę zatrudnienia rozumiemy aktywne i czynne, pośrednie i bezpośrednie oddziaływanie władz państwowych lub samorządowych na rynek pracy, uwzględniające potrzeby i możliwości gospodarki kraju lub regionu oraz uwzględniające interesy zarówno pracodawców i pracowników. Wychodzimy również z założenia, że środki polityki rynku pracy powinny być stosowane, jeśli przeciwdziałają przyczynom niesprawności rynku pracy lub częściowo je korygują181. Zarówno w prowadzeniu, jak i w analizie polityki rynku pracy należy wziąć pod uwagę co najmniej 5 zmiennych182: 1. stopień transparentności rynku pracy; 2. stopień dostosowania kwalifikacji do potrzeb rynku pracy (mismach); 3. stopień skłonności do ryzyka zarówno pracowników jak i pracodawców; 4. stopień dyskryminacji grup problemowych, zagrożonych wykluczeniem na rynku pracy; 5. histerezę. Z wagi prowadzenia takiej polityki zdawano sobie sprawę już na przełomie XIX i XX wieku. Naglącą okazała się potrzeba prowadzenia polityki ludnościowej w oparciu o statystyczne informacje dotyczące liczebności i ruchu ludności, gęstości zaludnienia, klas wieku, itp.183 Świadomość wpływu warunków pracy na społeczno-gospodarczą sytuację państwa doprowadziła do utworzenia zinstytucjonalizowanych form kontroli tych warunków w postaci Inspekcji Pracy. Dało to początek rozwojowi publicznych służb zatrudnienia. We Strona W niniejszym opracowaniu będziemy odnosić się szczególnie do artykułów 2, 3, 8, 9, 11, 12, 18, 20, 21, 24, 35-40, 44-49, 63-65, 67, 70, 71 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. 181 Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.). 182 Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.). 183 Po Wielkim Kryzysie lat 30-tych w polityce rynku pracy zwrócono uwagę na konieczność wprowadzenia systemu ubezpieczeń bezrobotnych i przeciwdziałanie bezrobociu młodzieży. 271 180 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego współczesnym ustawodawstwie polskim publiczne służby zatrudnienia184 wliczane są do instytucji rynku pracy, których celem jest dążenie do: pełnego i produktywnego zatrudnienia; rozwoju zasobów ludzkich; osiągnięcia wysokiej jakości pracy; wzmacniania integracji oraz solidarności społecznej; zwiększenia mobilności na rynku pracy185. Badania dotyczące oceny rynku pracy rozwijają się od czasów międzywojennych, gdy dokonano klasyfikacji ludności ze względu na wiek i wyodrębniono wiek produkcyjny. Jest to istotny moment w rozwoju badań nad rynkiem pracy ponieważ podział zbiorowości w wieku produkcyjnym na: zatrudnionych, bezrobotnych, nieaktywnych zawodowo, umożliwił określenie zasobów siły roboczej, czyli podaż pracy. Doprecyzowanie metodologii wymagało czasu. Zmienne, na podstawie których zaliczano osoby do którejś z grup były przyczyną wielu sporów. Ostatecznie jednak badania wpłynęły na sformułowanie regulacji dotyczących czasu pracy, statusu bezrobotnego, wieku produkcyjnego, długości urlopu itp.186 Dokonując teoretycznego rozróżnienia warto podkreślić, że polityka zatrudnienia ma dwie podstawowe funkcje: społeczną – warunkowaną rozwojem społecznym, ekonomiczną – zdeterminowaną rozwojem gospodarczym. Należy jednak pamiętać o innych jej funkcjach: poznawczo-normatywnej – dotyczącej systemu kształcenia, dochodowej – wiążącej się z umożliwieniem obywatelom uczestniczenia w tworzeniu i podziale dochodu narodowego187. Szczegółowe cele polityki zatrudnienia to188: Strona Publiczne służby zatrudnienia tworzą organy zatrudnienia wraz z powiatowymi i wojewódzkimi urzędami pracy, urzędem obsługującym ministra właściwego do spraw pracy oraz urzędami wojewódzkimi, realizującymi zadania określone ustawą. 185 Por. www.mpips.gov.pl. 186 Zob. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 402; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski. 187 Zob. Zasoby ludzkie a rozwój gospodarki polskiej 1950-1990, „Ekonomista” 1974, nr 3. S. 602. za: Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 403; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski. 188 Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 404; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski; Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 324, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.). 272 184 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego zatrudnieniowy – ograniczenie rozmiarów bezrobocia; strukturalny – zmniejszenie rozbieżności strukturalnych na rynku pracy; produktywny – wzrost efektywności siły roboczej; socjalny – zabezpieczenie socjalne osób, które znalazły się w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy. W skali lokalnej, obszary oddziaływania polityki rynku pracy są węższe i w gruncie rzeczy sprowadzają się do redukcji bezrobocia i wypełniania luki zatrudnieniowej. Realizacja pozostałych funkcji jest często pochodną działań podejmowanych na rzecz tych dwóch podstawowych. Przewagą prowadzenia polityki zatrudnienia na relatywnie niewielkim obszarze jest możliwość koordynowania działań wspólnie z innymi instytucjami rynku pracy, a także organizacjami pracodawców, pracodawcami oraz organizacjami pozarządowymi. Słowo możliwość nie oznacza dobrowolności – udział partnerów społecznych w tworzeniu regionalnego planu działania jest regulowany ustawą189. W niniejszym opracowaniu pominiemy przytaczanie artykułów ustawy, określających prawa i obowiązki poszczególnych urzędników i instytucji. Skupimy się raczej na praktycznej stronie prowadzenia polityki rynku pracy. Istotne różnice w strukturze społeczno-gospodarczej omawianych powiatów determinują opracowanie działań wspierających i aktywizacyjnych uwzględniających te różnice190. Do podstawowych należą: struktura zatrudnienia w poszczególnych sektorach gospodarki, struktura wykształcenia, struktura zawodowa, ale także demografia i oferta edukacyjna. Powszechny w regionie kaliskim był problem konieczności ograniczenia produkcji, a także utrudniony dostęp podmiotów gospodarczych do kredytów. W wyniku kryzysu zwiększyła się liczba zgłoszonych i dokonanych zwolnień grupowych z przyczyn dotyczących zakładu pracy. Efekt – zmniejszenie zatrudnienia i wzrost bezrobocia. Art. 3, ust. 4. ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy Dz.U. z 2008 r. Nr 69, poz. 415, z późn. zm. 190 Zob. Sytuacja na rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim w niniejszej publikacji. 191 Zob. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 411-412; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski. Strona 189 273 11.2.1. Działania instytucji rynku pracy Zadaniem władz realizujących politykę rynku pracy jest między innymi zwiększanie popytu na siłę roboczą. Tego typu działania wpisują się w nurty teoretyczne związane z Keynesem. Sprzeciwiają się one polityce rynku pracy opartej na zasiłkach. Wyróżnić można 4 podstawowe rodzaje działań mających na celu zwiększenie liczby miejsc pracy191: 1. Subwencjonowanie płac i zatrudnienia Strona Celem jest utrzymanie albo wzrost zatrudnienia w przedsiębiorstwach prywatnych. Działania w tym zakresie uzależnione są od ogólnych warunków gospodarczych (np. poziomu inflacji). Często stosuje się więc dofinansowanie lub refinansowanie jedynie części kosztów płacowych. Sytuacja taka bowiem nie powoduje tzw. napięć inflacyjnych, które zyskują na sile w przypadku działań polegających np. na obniżeniu podatków. Dofinansowanie płac może być uzależnione np. od liczby nowo przyjętych pracowników czy stosunku tej liczby do ogółu zatrudnionych. Wysokość dofinansowania może być też uzależniona od regionu, branży, wysokości płac, cech demograficznych pracowników. Subwencje mogą być również celowe, czyli skierowane do pewnych grup zawodowych lub społecznych. Każda forma działania narażona jest na nadużycia, a także niesie z sobą obciążenia kosztowe. Dochodzić może więc do stosowania nieuczciwych praktyk przez pracodawców chcących skorzystać z dofinansowania. Wzrastają również koszty administracyjne związane z analizą wniosków i potrzeb przedsiębiorstw starających się o subwencję. Ostatecznie sama forma wsparcia może okazać się nieefektywna, ponieważ przedsiębiorcy będą zniechęceni formalnymi wymogami, które muszą spełnić by skorzystać z dotacji. 2. Tworzenie nowych miejsc pracy w sektorze państwowym Państwo kieruje działania tego typu do branż, w których poziom bezrobocia jest szczególnie wysoki. Efektywność tego typu działań jeśli chodzi o utworzenie nowych miejsc pracy jest wysoka, jednak często wskazuje się na niski poziom efektywności pracy. Skala oddziaływania przedsięwzięć tego typu w odniesieniu do potrzeb rynku pracy i wpływu na zmniejszenie bezrobocia jest jednak niewielka. 3. Wspieranie przedsiębiorczości Oddziaływanie na rynek pracy poprzez wspieranie przedsiębiorczości jest bardzo popularne w krajach o rozwiniętej gospodarce rynkowej. Coraz powszechniejsze również w Polsce jest tzw. samozatrudnienie. Formą wsparcia jest udzielanie celowych zasiłków na uruchomienie działalności gospodarczej. Często niestety okazuje się, że blisko połowa beneficjentów tego typu programów zaprzestawała działalności po upływie wymaganego w umowie czasu prowadzenia firmy. Działania władz na rzecz wspierania przedsiębiorczości mogą polegać również na tworzeniu wolnych stref gospodarczych czy specjalnych stref ekonomicznych. Tego typu działania są szczególnie ważne na lokalnym poziomie, ponieważ władze lokalne powinny znać lepiej zapotrzebowanie i możliwości gospodarcze na swoim obszarze. 4. Roboty publiczne To, jak wspomnieliśmy, forma działania szczególnie rozpowszechniona przez Keynesa i praktykowana w latach 30-ych XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Główną zaletą robót publicznych jest wpływ nie tylko na koniunkturę gospodarczą czy strukturę ekonomiczną i infrastrukturalną (rozwój i poprawa zabudowy, sieci dróg, kolei), ale także społeczną 274 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego związaną z aktywnością zawodową. Z drugiej jednak strony, efektywność tej formy zwiększania popytu na siłę roboczą jest relatywnie niska. Wynika to bowiem z wysokich kosztów jej uruchomienia i prowadzenia, a także niskiej stopy ponownego zatrudnienia. W Polsce większą skutecznością charakteryzują się pożyczki z funduszu pracy i prace interwencyjne192. Wśród realizowanych w Polsce działań na rzecz przeciwdziałania bezrobociu wymienić należy193: 1. Rozwój usług rynku pracy, w tym: a. pośrednictwo pracy, b. usługi EURES, c. poradnictwo zawodowe i informacja zawodowa, d. pomoc w aktywnym poszukiwaniu pracy, e. funkcjonowanie klubów pracy, f. organizacja szkoleń; 2. Rozwój instrumentów rynku pracy, w tym: a. wsparcie usług rynku pracy poprzez dofinansowanie wyposażenia miejsca pracy, podjęcia działalności gospodarczej, kosztów pomocy prawnej, doradztwa i konsultacji, refundowania pracodawcy kosztów związanych z zatrudnieniem bezrobotnego, finansowania dodatków aktywizacyjnych, b. prac interwencyjnych, robót publicznych, c. finansowania kosztów przejazdu do miejsca pracy, odbywania stażu, przygotowania zawodowego w miejscu pracy194; 3. Wspieranie lokalnych i regionalnych rynków pracy. 4. Tworzenie warunków rozwoju organizacji pozarządowych, których celem jest łagodzenie skutków bezrobocia (centra doskonalenia zawodowego, inkubatory przedsiębiorczości). Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu na prowadzenie aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu od 2006 roku przeznacza coraz większe środki finansowe. Por. Rynek pracy w Polsce na progu XXI wieku, R. Horodeński, C. Sadowska-Snarska (red.), BiałystokWarszawa 2003, s. 330-331. 193 Rozdział 10 i 11 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy Dz.U. z 2008 r. Nr 69, poz. 415, z późn. zm. 194 Od 2010 roku instrument ten nie istnieje – został niejako objęty formą stażu. Strona 192 275 Wykres 1. Limit środków finansowych i ich wykorzystanie na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu przez Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu, w latach 2004-2010 (w tys. zł). Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Opracowanie własne na podstawie danych PUP Kalisz. Strona 276 W oparciu o powyższy wykres można również stwierdzić, że środki finansowe są nie tylko większe, ale również zwiększa się poziom ich wykorzystania. W 2009 i 2010 roku największe kwoty przeznaczono na dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej, a w latach 2006-2008 na staże. Natomiast w 2004 i 2005 roku największe środki przeznaczone były na roboty publiczne. Praktykowane przez kaliski PUP formy aktywizacji zawodowej przedstawia poniższa tabela. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 1. Aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu stosowane w PUP Kalisz w latach 2004 – 2010. (w tys. zł) Forma aktywizacji 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej 113,5 1534 1368,1 1523,7 1960,9 2962,7 4879,9 wyposażenie stanowisk pracy i zatrudnienie na nowych miejscach pracy 35 1074,3 1151 1356,2 1476,1 1689,8 3721,7 staże 837,4 - 1707,9 2042,3 2218,2 2363,6 3653,2 roboty publiczne 2190,2 1973,5 812,8 1301,2 1177,2 1415,5 3175,7 szkolenie bezrobotnych ogółem 224,1 1168,4 1176,8 1358 942,3 885,3 1280,9 prace interwencyjne 914 519,3 808 613,5 522,9 406,8 498,8 prace społecznie użyteczne - - 171 219,2 272 302 335,6 koszty studiów podyplomowych - - - - - 17,1 57,4 stypendium z tyt. nauki - - - 0,8 0,3 2,9 20 przygotowanie zawodowe dorosłych - 210,2 327,3 416,8 703,8 553 18,6 zwrot kosztów opieki nad dzieckiem do 7 lat/osobą zależną - - - - 0,1 2,1 11,3 refundacje KRUS - 3 - 0,5 0,5 3,3 5,8 badania lekarskie z tyt. ustalenia zdolności do pracy - - - - 1,3 0,6 1 bilet kredytowy 1 - - - - - - refundacje KRUS i młodocianych - - 4,5 - - - - refundacje zatrudnienia młodocianych - 451,4 - - - - - refundowane zatrudnienie absolwentów 395 - - - - - - Strona Najbardziej gwałtowny wzrost wysokości środków finansowych przeznaczanych na poszczególne formy aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych dotyczy: staży, robót publicznych, 277 Opracowanie własne na podstawie danych PUP Kalisz Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej, dofinansowania na wyposażenie stanowiska pracy i zatrudnienie na nowych miejscach pracy. Wysokość nakładów na w/w formy aktywizacji wzrasta od 2006 roku. Od 2008 roku znacząco maleje wysokość środków przeznaczanych na przygotowanie zawodowe dorosłych. Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać w efektywności poszczególnych działań (dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej, dofinansowania na wyposażenie stanowiska pracy i zatrudnienie na nowych miejscach pracy), a także możliwości aktywizacji relatywnie szerokiej grupy bezrobotnych (staże, roboty publiczne). Od roku 2010 instrument ten został na poziomie ustawy zastąpiony stażem u pracodawcy (rozszerzone zostały kategorie beneficjentów staży). Liczba uczestników (osoby) Osoby, które ukończyły udział Osoby zatrudnione Efektywność kosztowa (w zł) Efektywność zatrudnieniow a (w %) (w tys. zł) jednorazowe środki na podjęcie działalności gospodarczej 416 950,20 24 440 24 341 24 343 17 128,14 100,00% refundacja pracodawcy kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy 311 797,00 18 259 18 054 18 013 17 309,55 99,80% staże 196 944,10 65 420 58 102 21 863 9 008,10 37,60% szkolenia 72 407,00 31 342 30 618 10 993 6 586,65 35,90% roboty publiczne 69 025,00 14 897 13 846 5 561 12 412,34 40,20% prace interwencyjne 11 597,10 5 046 4 554 3 046 3 807,32 66,90% pozostałe (np. dojazdy do pracy, badania ...) 1 793,40 3 570 2 895 1 392 1 288,36 48,10% przygotowanie zawodowe 1 422,60 462 409 189 7 526,98 46,20% studia podyplomowe 1 069,70 296 206 93 11 502,15 45,10% prace społecznie użyteczne 63,8 64 64 3 21 266,67 4,70% SUMA 1 083 069,90 163 796 153 089 85 496 12 668,08 55,80% Źródło: Efektywność programów na rzecz promocji zatrudnienia, łagodzenia skutków bezrobocia i aktywizacji zawodowej zrealizowanych ze środków Funduszu Pracy w ramach rezerwy Ministra w 2009 roku, Warszawa, sierpień 2010, s. 7 Strona Forma aktywizacji Środki wydatkowane przez pup 278 Tabela 2. Wydatkowanie środków z rezerwy Ministra Pracy i Polityki Społecznej według form aktywizacji zawodowej w 2009 roku 195 pup.kalisz.ibip.pl. Strona W PUP w Kaliszu w ostatnich latach wdrażana i praktykowana jest kolejna forma aktywizacji zawodowej – pokrycie kosztów studiów podyplomowych. Realizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu program „Aktywni górą” skierowany jest do: kobiet, osób długotrwale bezrobotnych, osób bez doświadczenia zawodowego, osób do 25 roku życia. Celem programu jest aktywizacja ww. osób poprzez umożliwienie im „podjęcia pracy i zdobycie przez część uczestników programu pierwszego doświadczenia zawodowego”195. Wśród proponowanych form aktywizacji w ramach tego programu zaplanowano: szkolenia dla 40 osób, staż dla 130 osób, prace interwencyjne dla 5 osób, roboty publiczne dla 55 osób, refundacja kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy dla 20 osób, dotacje na uruchomienie działalności gospodarczej dla 20 osób. Realizacja programu aktywizacyjnego dla tej grupy osób jest szczególnie ważna. Liczba bezrobotnych z powiatu kaliskiego w grupie wiekowej do 25. roku życia wprawdzie jest najniższa od 2004 roku, jednak odsetek wśród bezrobotnych nadal sięga 18%. W mieście Kalisz sytuacja osób młodych jest bardziej korzystna najprawdopodobniej ze względu na znacznie lepiej rozwinięty sektor usług, a szczególnie handlu, który często stanowi miejsce pracy dla osób młodych. W Kaliszu osoby bezrobotne do 25. roku życia stanowiły w 2010 roku 15% ogółu zarejestrowanych w PUP. Z drugiej jednak strony ilościowo liczba bezrobotnych w tej kategorii wiekowej jest większa niż odnotowana w 2007 i 2008 roku. Taki stan rzeczy jest kolejnym dowodem na konieczność zróżnicowania działań w zależności od sytuacji w powiecie. Natomiast sytuacja na rynku pracy osób po 45. roku życia w porównaniu powiatów była od 2004 roku trudniejsza w Kaliszu niż powiecie kaliskim. Prawdopodobnie między innymi z tego względu w programie aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych po 45. roku życia realizowanym przez kaliski PUP, planowano zwiększyć udział osób bezrobotnych zamieszkałych na terenie miasta Kalisza w ogólnej liczbie uczestników. Program „Powrót do pracy” skierowany był do grupy wiekowej 45/50+. Jego celem było „przywrócenie zdolności zatrudnieniowej, objęcie działaniami aktywizującymi oraz umożliwienie podjęcia i utrzymania zatrudnienia przez osoby bezrobotne w wieku 279 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 196 pup.kalisz.ibip.pl. Strona niemobilnym tj. powyżej 45 roku życia, ze szczególnym uwzględnieniem bezrobotnych powyżej 50. roku życia”196. Działania realizowane w tym programie skierowane są do osób: długotrwale bezrobotnych, z wykształceniem podstawowym lub zawodowym, po 50-tym roku życia. Formy wsparcia zastosowane do osiągnięcia założonych w programie celów to: szkolenia dla 35 osób, roboty publiczne dla 23 osób, dotacje na uruchomienie działalności gospodarczej dla 10 osób, refundacje kosztów wyposażenia lub doposażenia 5 stanowisk pracy. O aktywnej postawie urzędników Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu świadczy reakcja na sytuację związaną ze skutkami powodzi, które nawiedziły powiat kaliski, a także miasto Kalisz w 2010 roku. W celu aktywizacji zawodowej osób, które ucierpiały w wyniku tej klęski żywiołowej uruchomiono program „Powódź 2010”, w ramach którego zorganizowano roboty publiczne dla 109 osób. W poprzednich latach PUP w Kaliszu realizował wiele projektów systemowych mających na celu aktywizację zawodową osób bezrobotnych. W latach 2004 – 2007 były to projekty współfinansowane prze Unię Europejska w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego wpisujące się w działania: 1.2 Sektorowy Program Operacyjny Rozwój Zasobów Ludzkich (SPO RZL), 1.2a SPO RZL, 1.3 SPO RZL, 1.3a SPO RZL, W latach 2004 i 2005 realizowano projekt Udane wejście na rynek pracy jako efekt wielokierunkowej pomocy dla bezrobotnej młodzieży. Wsparciem objęto 289 osób w wieku do 25. roku życia. Wsparcie polegało na objęciu tych osób szkoleniami zawodowymi oraz z zakresu aktywnego poszukiwania pracy, stażami, dofinansowaniu do uruchomienie działalności gospodarczej. W efekcie realizacji tego projektu zatrudnienie podjęły 72 osoby, więc efektywność programu wyniosła 25,61%. W tym samym okresie realizowany był również projekt Wielokierunkowa pomoc długotrwale bezrobotnym jako podstawa ich powrotu na rynek pracy. Ten natomiast skierowany był do 126 osób długotrwale bezrobotnych w wieku powyżej 25. lat, którzy pozostawali bez pracy od 12 do 24 miesięcy. Oferowane działanie dotyczyły szkoleń zawodowych i z zakresu aktywnego poszukiwania pracy; przyznania jednorazowo środków na podjęcie działalności gospodarczej; subsydiowania wydatków związanych z utworzeniem 280 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 197 Projekty zrealizowane z EFS w latach 2004-2007 r., pup.kalisz.ibip.pl, s. 6. Strona nowych miejsc pracy. Efektywność tego projektu osiągnęła poziom zaledwie 21,43%, oznacza to, że 23 osoby biorące udział w projekcie podjęły zatrudnienie. W 2005 i 2006 roku Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu realizował projekt Twoja wiedza – Twój sukces. Skierowany był on do 399 osób, które nie ukończyły 25 roku życia i nie pozostawały w rejestrze osób bezrobotnych dłużej niż 24 miesiące. Stosowane w nim formy wsparcia to: szkolenia zawodowe z modułem aktywnego poszukiwania pracy, staże, przyznanie jednorazowych środków na prowadzenie działalności gospodarczej. Projekt osiągnął wyższą efektywność niż poprzednie, ale wyniosła ona niewiele ponad 28%. Zatrudnienie w wyniku udziału w projekcie znalazło 98 osób, a 14 pojęło samozatrudnienie. Aktywizacja szansą na pracę to projekt, który realizowany był również w latach 20052006. Jego ostatecznymi beneficjentami było 369 osób bezrobotnych powyżej 25 roku życia zarejestrowanych w urzędzie pracy nie dłużej niż 24 miesiące (nie dotyczył jednak bezrobotnych absolwentów). Dotychczas proponowane formy wsparcia wzbogacono o przygotowanie zawodowe w miejscu pracy. Efektywność projektu była nieco wyższa niż Twoja wiedza – Twój sukces, i osiągnęła poziom 28,18%. 51 osób biorących w nim udział znalazło zatrudnienie, a 53 uruchomiły własną działalność gospodarczą. W latach 2006-2007 realizowano projekt Nie pozwól się wykluczyć! Adresowany był on do 344 bezrobotnych zarejestrowanych w kaliskim PUP nie dłużej niż 24 miesiące (nie dotyczył bezrobotnych absolwentów). Poza szkoleniami i dofinansowaniem do działalności gospodarczej beneficjentom ostatecznym projektu zaoferowano również formę aktywizacji polegającą na skierowaniu na przygotowanie zawodowe w miejscu pracy. Projekt ten, w porównaniu z poprzednimi miał znacznie wyższy poziom efektywności (35,47%). 58 uczestników projektu podjęło zatrudnienie, a 64 osoby stały się przedsiębiorcami. Drugi projekt realizowany przez PUP w Kaliszu w latach 2006 – 2007 skierowano do 483-osobowej grupy bezrobotnych poniżej 25. roku życia, które figurowały w rejestrze bezrobotnych nie dłużej niż 2 lata, a także do osób bezrobotnych do 27. roku życia, zarejestrowanych w okresie 12 miesięcy od ukończenia szkoły wyższej. Projekt funkcjonował pod nazwą Wiedza Twoim kapitałem. W tym projekcie zaoferowano jego beneficjentom ostatecznym szkolenia zawodowe, staże, dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Rezultaty projektu zdefiniowano nieco odmiennie, co pozwala stwierdzić, że „liczba ostatecznych beneficjentów, którzy dzięki wsparciu w ramach projektu podnieśli swoje kwalifikacje potwierdzone uzyskaniem dyplomu, świadectwa lub zaświadczenia wynosiła 407 osób”197. Projekt Bierności powiedz NIE realizowany był w 2007 roku. Jego cele były ściśle powiązane z polityką rynku pracy, dotyczyły bowiem ograniczenia zjawiska bezrobocia, w tym również bezrobocia długotrwałego wśród osób bezrobotnych powyżej 25 roku życia nie 281 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 198 Projekty zrealizowane przez PUP w Kaliszu w ramach PO KL, pup.kalisz.ibip.pl, s. 1. Strona zarejestrowanych w kaliskim PUP dłużej niż 24 miesiące. Z grupy odbiorców wyłączono bezrobotnych absolwentów. Działania aktywizacyjne przewidziane w tym projekcie to: szkolenia, dofinansowanie do podjęcia działalności gospodarczej i przygotowanie zawodowe w miejscu pracy. Liczba beneficjentów ostatecznych wyniosła 298 osób. Rezultaty polegające na formalnie potwierdzonym podniesieniu kwalifikacji uczestników projektu, udało się osiągnąć w przypadku 219 uczestników. Natomiast projekt Zainwestuj w siebie, również realizowany wyłącznie w 2007 roku, skierowano do osób z grupy wiekowej poniżej 25. roku życia. Łatwiejsze wejście na rynek pracy miały umożliwić działania takie jak: staże, szkolenia, doradztwo dla osób rozpoczynających własną działalność gospodarczą oraz przyznanie jednorazowych dotacji na podjęcie własnej działalności gospodarczej. W projekcie wzięło udział 135 osób, w tym 113 uzyskało formalne potwierdzenie uzyskanych kwalifikacji w postaci dyplomów, świadectw i zaświadczeń. Do zdecydowanie węższej grupy bezrobotnych skierowany był projekt 25 plus, którego celem było również ograniczenie bezrobocia, w tym bezrobocia długotrwałego. Jego odbiorcami były osoby w wieku powyżej 25. roku życia, które w rejestrze kaliskiego PUP nie figurowały dłużej niż 24 miesiące (wyłączono z tej grupy bezrobotnych absolwentów). Aktywizacja zawodowa polegała na udzieleniu w 2007 roku 54 osobom wsparcia w postaci działań takich jak: doradztwo, szkolenia, przyznanie jednorazowo środków na podjęcie działalności gospodarczej, szkolenia zawodowe oraz przygotowanie do zawodu w miejscu pracy. 49 osób zakończyło uczestnictwo w projekcie zgodnie z założeniami, ale tylko 1 osobie przyznano dofinansowanie do prowadzenia działalności gospodarczej. W 2008 roku w ramach projektów systemowych realizowano projekt w ramach kolejnej transzy wsparcia unijnego, czyli Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Dotyczyły one Działania 6.1 „Poprawa dostępu do zatrudnienia oraz wspieranie aktywności zawodowej w regionie”, Poddziałania 6.1.3 „Poprawa zdolności do zatrudnienia oraz podnoszenie poziomu aktywności zawodowej osób bezrobotnych”. Nowe cele PO KL sprawiły, że poszerzyły się również cele projektów. Teraz było to nie tylko ograniczenie zjawiska bezrobocia i jego przyczyn poprzez wspieranie osób bezrobotnych, ale również podejmowanie działań prewencyjnych, mających na celu taki stopień reintegracji zawodowej osób objętych tym wsparciem, aby „nie wypadły z rynku pracy, nie stawały się i nie pozostawały bezrobotnymi”198. Nie zmieniły się formy wsparcia oferowane w ramach realizowanych projektów. Nadal oferowano: staże u pracodawcy, przygotowania zawodowe w miejscu pracy, 282 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 199 Był to jednak efekt zmian ustawowych związanych z aktywizacją zawodową na rynku pracy. Projekty zrealizowane przez PUP w Kaliszu w ramach PO KL, pup.kalisz.ibip.pl, s. 2. 201 Projekty zrealizowane przez PUP w Kaliszu w ramach PO KL, pup.kalisz.ibip.pl, s. 3. 200 Strona 283 przyznawano jednorazowo środki na podjęcie działalności gospodarczej, w tym pomoc prawną, konsultacje i doradztwo związane z podjęciem działalności gospodarczej, szkolenia zawodowe mające na celu dostosowanie kwalifikacji do potrzeb rynku pracy poprzez nabycie nowych, zmianę bądź podniesienie posiadanych kwalifikacji. Do tych projektów systemowych należy Dobry start – lepsze jutro zaplanowany na lata 2008 – 2013. W ramach tego projektu wsparciem objęto w 2008 roku 449 osób. W 2009 roku zawężono wachlarz form wsparcia poprzez rezygnacje z przygotowania zawodowego w miejscu pracy199. Grupą docelową pozostały osoby bezrobotne, w tym znajdujące się w szczególnej sytuacji na rynku pracy, wymienione w art. 49 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. Z 2008r. Nr 69, poz. 414, z późn. zm.). Wsparcie skierowano wówczas do 418 osób. Inny projekt, realizowany w ramach Działania 6.1 „Poprawa dostępu do zatrudnienia oraz wspieranie aktywności zawodowej w regionie”, Poddziałania 6.1.2 „Wsparcie powiatowych i wojewódzkich urzędów pracy w realizacji zadań na rzecz aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych w regionie”, to: Wysoka jakość gwarancją sukcesu. Jego celem było natomiast „wzmocnienie i rozwój potencjału zasobów ludzkich PUP w Kaliszu, a co z tym związane podniesienie jakości usług doradztwa zawodowego i pośrednictwa pracy”200. W tym przypadku cel udało się osiągnąć ponieważ w ramach dofinansowania: zatrudniono 5 doradców zawodowych, zatrudniono 1 pośrednika pracy, przeprowadzono niezbędne do wykonywania zadań i bezpośrednie z nimi związane szkolenia dla pracowników PUP. Innym projektem systemowym realizowanym w ramach Poddziałania 6.1.2 był projekt Profesjonalni. Jego celem było utrzymanie zatrudnienia poszerzonego w roku 2008, a także dalsze szkolenia dla pracowników PUP związanych bezpośrednio z obsługą osób bezrobotnych i poszukujących pracy. W założeniach projekt miał przyczynić się do „szybszej i skuteczniejszej pomocy osobom znajdującym się w rejestrze PUP w Kaliszu oraz do efektywniejszego i bardziej zindywidualizowanego podejścia do każdego z bezrobotnych”201. W 2010 roku rozpoczęła się realizacja projektu systemowego Kaliski rynek pracy – szanse i zagrożenia wpisującego się również w Poddziałanie 6.1.2. W tym przypadku cele są jednak odmienne od poprzednich. Jego celem głównym jest bowiem poprawa sytuacji na rynku pracy powiatu kaliskiego, dzięki opracowaniu kompleksowej diagnozy tegoż rynku i obszarów z nim bezpośrednio związanych oraz przygotowanie rekomendacji koniecznych do Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego wdrożenia działań, które zostaną opracowane w okresie do lutego 2011 roku. Elementem tych działań jest niniejsza publikacja. Strona Funkcjonowanie polityki rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim jest niejako z definicji i ustawowo uzależnione od funkcjonowania władz samorządowych. Wyniki przeprowadzonych badań wskazują, że postawa przedstawicieli tych władz wydaje się być mało aktywna. W wielu wypowiedziach udzielonych podczas przeprowadzonych badań przejawiały się postawy pasywne, wpisujące się w sposób myślenia: „skoro jest dobrze, to niech się samo kręci”. Rozwój gospodarczy nie funkcjonuje w świadomości części badanych samorządowców jako wspólne zadanie. Odpowiedzialność jest przerzucona na mieszkańców, przedsiębiorców i wykorzystanie przez nich funduszy strukturalnych: Ruszają środki unijne i dzięki temu będzie zdecydowana poprawa; …rozwijają się małe firmy i wygląda nasza gmina coraz lepiej. Nasza gmina przyciąga mieszkańców Kalisza i dlatego małe firmy zaczynają prosperować; Funkcjonuje u nas dość dobrze rozwinięte warzywnictwo, uprawy w tunelach foliowych i pod szkłem, mamy dużo takich europejskich gospodarstw. Dwie duże grupy producenckie, korzystają z dofinansowania europejskiego, nasze firmy eksportują towary za granicę. Jeden z przedstawicieli władz samorządowych w swojej wypowiedzi zajął stanowisko rozmijające się z jego funkcją: Z mojego punktu widzenia jako obywatela, [sytuacja] nie jest najgorsza. Wśród moich znajomych nie spotkałem się z taką sytuacją, żeby ktoś pozostawał długoterminowo bezrobotnym. Zdarza się bezrobocie, ale przez krótki czas. O ile konieczność podejmowania zdecydowanych działań w gminach dobrze rozwijających się nie jest nagląca, o tyle w gminach, które są w gorszej sytuacji postawa samorządowców powinna być zdecydowanie bardziej aktywna. Tymczasem również w ich wypowiedziach przejawia się raczej skłonność do narzekania niż działania, a nawet brak zorientowania w sytuacji: Nie ma u nas żadnego dużego zakładu, który by dawał miejsca pracy, to jest główna przyczyna braku rozwoju w naszej gminie; O ile się orientuję, to na terenie naszej gminy nie powstają nowe miejsca pracy, jest stagnacja. Nie powstają nowe firmy. Przedstawiciele władz samorządowych biorący udział w badaniu dostrzegają zróżnicowanie sytuacji w ich gminach będące skutkiem położenia geograficznego: 284 11.3. Polityka rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim - opinie Strona Przy drodze krajowej są bardzo dobre grunty i to jest utrudnienie dla lokalizacji. Nasza gmina różniła się trochę od innych gmin, nigdy nie była to gmina typowo wiejska; …tam przebiega „krajówka” [droga krajowa – przyp. aut.] i to jest powodem stosunkowo dobrej sytuacji w tamtym miejscu. My jesteśmy daleko od większego miasta; Gdyby przez Kalisz przebiegały jakieś autostrady, podobnie jak w Koninie, to na pewno rozwijałby się szybciej. Tam są jednak ciepłownie, kopalnie. Coś tam się dzieje. Natomiast w Kaliszu nie ma żadnego dużego zakładu. Znaczenie ma również gospodarczy charakter gminy wynikający ze struktury społeczno-ekonomicznej. Np. gminy rolnicze są w dużo większym stopniu uzależnione od warunków atmosferycznych. Ich mieszkańcy są zwykle również mniej skłonni do podejmowania aktywnych działań na rzecz przekwalifikowania się czy poszerzenia kwalifikacji. Również pracodawcy zdają sobie sprawę z konsekwencji wynikających z położenia Kalisza i powiatu kaliskiego względem innych miast, a także oferty edukacyjnej. Mimo wyższych zarobków, jakie się im oferuje w porównaniu z większymi miastami, brakuje w nim specjalistów: W tych miastach jak Poznań np., gdzie życie jest droższe pensje magistrów farmacji potrafią być 2x niższe niż w Kaliszu. W Kaliszu kierownikowi apteki trzeba zaoferować 5000 zł netto – od tego pułapu zaczyna się rozmowa, a często są to ludzie niekompetentni, może mają wiedzę, ale nie potrafią zarządzać. Samorządowcy związani z gminami otaczającymi Kalisz za największy problem lokalnego rynku pracy uznali brak aktywizacji osób długotrwale bezrobotnych. Wskazywali na niechęć tych osób do podejmowania prac zarobkowych, poprzestanie jedynie na pobieraniu świadczeń socjalnych – dotyczy to zwłaszcza osób z najniższym wykształceniem oraz z nizin społecznych: Ci, którzy są na bezrobociu, to raczej tej pracy nie szukają. Zawsze będzie problem bezrobocia, nie wszyscy szukają pracy, bo wolą świadczenia socjalne. Dla części to jest jedyne rozwiązanie, bo myślą, że nic innego się nie uda, dla innych to jest po prostu sposób na życie; Wśród bezrobotnych trzeba szukać chętnych do pracy. Może im warunki pracy nie odpowiadają. Jest duża ilość osób zgłaszająca się po pomoc społeczną; To są osoby, które u żadnego pracodawcy pracy nie znajdą, najczęściej mają problem uzależnienia od alkoholu. Przejawem refleksji nad możliwością poprawy sytuacji na lokalnym rynku pracy jest wypowiedź przedstawiciela lokalnych władz, jednej z kaliskich gmin: Dobrym sposobem byłoby, żeby każda osoba korzystająca ze środków opieki społecznej była zobowiązana do odrobienia tego na rzecz na przykład gminy: porządki jesienne itp. Miałoby to wydźwięk wychowawczy. 285 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Mający na co dzień do czynienia z osobami bezrobotnymi uczestniczący w badaniu przedstawiciele instytucji rynku pracy raczej negatywnie oceniają sytuację na lokalnym rynku pracy: Nie jest najlepiej, bo ludzie narzekają. Zwłaszcza osoby po 40 roku życia nie mają jakichś większych szans na zatrudnienie; Ogólna sytuacja na rynku pracy w ciągu ostatnich 2-3 lat uległa pogorszeniu w związku z kryzysem, który w jakimś tam stopniu dotknął powiat kaliski. Po prostu bezrobocie wzrosło w przeciągu 2 ostatnich lat. Przedstawiciele instytucji rynku pracy dostrzegają również problem bierności osób bezrobotnych: Nastawienie jest takie, że wzięłoby się pieniądze i nic nie robiło, to by było najlepiej, bo znaleźć kogoś, żeby zatrudnić, to nie odpowiada. Nastawienie, żeby brać, a od siebie nic. Jedynym pocieszającym aspektem jest przeświadczenie, że najgorszy czas dla kaliskiej gospodarki już najprawdopodobniej minął i widać znaczące oznaki poprawy tej sytuacji: Sytuacja ogólna gospodarcza w kraju, naszym powiecie jest dosyć stabilna i taka sama. Nie uległa pogorszeniu, również nie zanotowaliśmy zwolnień grupowych pracowników. Współpraca z osobami nie wykazującymi chęci do podjęcia aktywności zawodowej jest szczególnie trudna i wymaga nie tylko sprecyzowanych działań, ale również odpowiedniego podejścia. Zupełnie odmienną postawę wykazał jeden z przedstawicieli instytucji rynku pracy: …żona przychodzi żebyśmy mężowi pracę znaleźli, także leniuchy są straszne tutaj. A takie osoby, to od razu skreślam, bo jeżeli nie chce im się osobiście pofatygować, to im nie zależy na tej pracy. Takich mamy tu obywateli i nie da się tego zmienić. Tak, jak wspomniałem zagadkowe jest to dla mnie, że teraz nie ma pracy w Kaliszu, że jest spore bezrobocie, a mimo to zbyt wiele osób do nas nie przychodzi. Brak skłonności do podjęcia pracy przez osoby bezrobotne podkreślają również pracodawcy: Tak naprawdę te osoby skierowane po prostu chodzą, żeby zaświadczenie dostać. Zawsze wszystkim oferuję złożenie dokumentów, zawsze można spróbować, ale są też osoby po których widać, że przychodzą po pieczątkę. Wolą konsumować tanie alkohole. Przychodzą nawet pijani i nie widzą kartki, a chcą wypełniać. Ważne jest, żeby Urząd tych ludzi przygotował, żeby nie przyszedł do pracodawcy pijany, ale ogolony, umyty itd. Ci ludzie często przychodzą z marszu, bo nie chcą dostać tej pracy, chcą tylko pieczątkę. Jest problem ze znalezieniem chętnych do pracy. (…) Nie wiem, może pracują gdzie indziej, może na czarno, może wyjechali za granicę. 286 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Problemem kaliskiego rynku pracy, wskazywanym w wypowiedziach badanych przedstawicieli zarówno władz samorządowych, instytucji rynku pracy jak i pracodawców, jest tzw. „szara strefa”. Zaznaczają, że zjawisko to zniekształca obraz lokalnego rynku pracy. Osoby pracujące w „szarej strefie” często nie przyjmują ofert pracy, ponieważ sytuacja taka jest korzystna z krótkoterminowego punktu widzenia. Jako zarejestrowane osoby bezrobotne mają bowiem zapewnioną opiekę zdrowotną i nie muszą odprowadzać podatków. Bywa oczywiście, że sami pracodawcy preferują taką formę współpracy ze względu na duże ograniczenie kosztów. …są osoby pracujące na czarno, a jak urząd pracy, czy my im zaproponujemy pracę, to nie chcą jej podjąć, bo tam mają lepszą pensję; Nie ma co się czarować. Zdecydowana większość pracuje w szarej strefie i oni uchylają się przed pracą. Przedsiębiorcy przyznają zgodnie, że mimo zwiększenia się poziomu bezrobocia mają trudności ze znalezieniem pracowników: Z naszego doświadczenia i z informacji od innych przedsiębiorców: jest bardzo trudno znaleźć pracownika. W ogóle jest trudno znaleźć pracownika, mimo że jest masa bezrobotnych. Problemem okazuje się nie tylko znalezienie osób o odpowiednich kwalifikacjach, ale również osób zmotywowanych do pracy: Mówiąc ogólnikowo: brakuje zaangażowania w firmę, potraktowania tej pracy tak, jakby pracował u siebie… . Pracodawcy wskazywali również na sytuacje, w których osoby posiadające formalne wysokie kwalifikacje nie podejmują pracy ze względu na niespełnione oczekiwania związane z pensją: Nawet osoby ze stopniem doktora potrafią być nieprzygotowane mentalnie do pracy (mam taki przykład wśród znajomych). On nie rozumie, że liczą się efekty, że w dobrego pracownika się inwestuje i potem o niego walczy. Poza brakiem motywacji dostrzegają również brak zaangażowania, odpowiedzialności, sumienności, chęci do rozwijania, poszerzania i aktualizacji kwalifikacji. Jeden z respondentów stwierdził, że walka z takimi postawami może należeć do zadań urzędu pracy: Myślę, że tu jest nisza i szansa dla takich instytucji, jak Urząd Pracy właśnie, żeby robić szkolenia takie kulturowe, mentalnościowe itd., żeby pracownik był przygotowany, na to, że każdy przedsiębiorca, który zaczyna swoją działalność nie jest od razu skazany na sukces i że idąc do pracy, powinien przez 2-4 miesiące poddać się próbie, chęci poszerzania wiedzy ukierunkowanej na to, co miałby w przyszłości wykonywać wtedy, gdy widać zaangażowanie, pracodawca chce inwestować w takiego pracownika. 287 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 288 Innym problemem lokalnego rynku pracy jest bezrobocie kobiet. Przeważają one wśród zarejestrowanych bezrobotnych, mają mniejsze możliwości podjęcia pracy, jest dla nich mniej ofert pracy. Z drugiej strony w podejmowaniu działań na rzecz aktywizacji zawodowej przeszkadza zakorzeniona również wśród urzędników świadomość, że: kobiety są mniej dyspozycyjne w podjęciu pracy, bo jak wiadomo ogranicza je wychowywanie dzieci i pełnienie ról domowych. Nie organizuje się również programów aktywizacyjnych skierowanych tylko do kobiet. Podstawowym zróżnicowaniem jest wiek: A specjalnych programów dla kobiet nie robiliśmy, są to jedynie programy w grupach wiekowych do 30 i po 45 roku życia, i one są w tych programach uwzględniane. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Opracowanie własne na podstawie danych PUP Kalisz. Strona 289 Wykres 2. Odesetek kobiet wśród zatrejestrowanych bezrobotnych w gminach powiatu kaliskiego, powiecie kaliskim i mieście Kaliszu. (UWAGA – skala rozpoczyna się od 40%). Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Kolejną grupą bezrobotnych narażonych na wykluczenie społeczne z powodu braku pracy są osoby, które aktywnie jej poszukują, ale nie mogą jej podjąć, albo z braku możliwości organizacyjno-finansowych (np. młode matki), albo nieodpowiednich kwalifikacji (np. osoby z wyższym wykształceniem): Sytuacja jest trudna jeżeli chodzi o Kalisz z przedszkolami i żłobkami (…) Sytuacja robi się patowa. Z jednej strony chce iść do pracy, a z drugiej ma dziecko. My możemy sfinansować jakieś koszty opieki, ale one w całości nie pokryją kosztów opiekunki. Strona 290 Urząd jest jedyną instytucją, która zatrudnia większość osób z wyższym wykształceniem i szkoła. Poza tym nie ma niczego, więc muszą szukać zatrudnienia poza gminą. Wiele osób znajduje pracę w miastach jak Poznań, Wrocław i u nas ludzi ubywa. Firmy potrzebują ludzi wykształconych, ale nie co roku. W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele instytucji rynku pracy, wśród nich też panuje opinia o kiepskich perspektywach zawodowych osób z wykształceniem wyższym. Najczęściej osoba taka znajduje pracę na stanowiskach poniżej swoich kwalifikacji. Wśród osób, których zawód uznawany jest za nadwyżkowy na kaliskim rynku pracy najczęściej, wymieniani byli absolwenci uczelni wyższych o kierunkach humanistycznych. Respondenci wskazywali również na nadmiar nauczycieli, pracowników umysłowych, jak również np. fryzjerów: Za dużo jest pedagogów, osób po zarządzaniu, fryzjerów, Wiem, że z administracji jest za dużo pracowników, ale nie mam dokładnego rozeznania. Ale wiem, że nauczycielskich zawodów jest dużo. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 3. Podział bezrobotnych wg wykształcenia w powiecie kaliskim w latach 2004-2010 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 Liczba bezrobotnych ogółem 5559 5230 4937 2442 1750 2536 2493 Wyższe 202 202 202 241 218 331 339 Udział % do ogółu 4% 4% 4% 10% 12% 13% 14% Policealne, średnie zawodowe 1201 1088 995 594 373 587 572 udział % do ogółu 22% 21% 20% 24% 21% 23% 23% Średnie ogólnokształcące 269 271 251 192 149 242 211 Udział % do ogółu 5% 5% 5% 8% 9% 10% 8% Zasadnicze zawodowe 2014 1850 1556 702 523 704 741 udział % do ogółu 36% 35% 32% 29% 30% 28% 30% Gimnazjalne, podstawowe i poniżej 1873 1733 1584 713 487 627 630 Udział % do ogółu 34% 33% 32% 29% 28% 25% 25% Opracowanie własne na podstawie: PUP Kalisz 2005 2006 2007 2008 2009 2010 Liczba bezrobotnych ogółem 7146 6624 6130 3436 2714 3976 4100 Wyższe 473 484 501 427 407 574 566 Udział % do ogółu 7% 7% 8% 12% 15% 14% 14% Policealne, średnie zawodowe 1662 1465 1325 852 636 865 876 Strona 2004 291 Tabela 4. Podział bezrobotnych wg wykształcenia zarejestrowanych w m. Kalisz w latach 2004-2010 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego udział % do ogółu 23% 22% 22% 25% 23% 22% 21% Średnie ogólnokształcące 580 490 430 297 232 350 363 Udział % do ogółu 8% 7% 7% 9% 9% 9% 9% Zasadnicze zawodowe 2054 1723 1426 808 666 998 1077 udział % do ogółu 29% 26% 23% 24% 25% 25% 26% Gimnazjalne, podstawowe i poniżej 2377 2012 1809 1052 773 1189 1228 Udział % do ogółu 33% 30% 30% 31% 28% 30% 30% Opracowanie własne na podstawie: PUP Kalisz Strona Zdaniem przedstawicieli władz samorządowych, którzy zgodzili się wziąć udział w badaniu współpraca z Powiatowym Urzędem Pracy przebiega sprawnie. Urząd stanowi dla pracodawców także dobre źródło siły roboczej o określonych kwalifikacjach: My z urzędem pracy współpracujemy na okrągło. Organizujemy roboty publiczne, społecznie użyteczne, przyjmujemy na staże; Jeżeli jest zapotrzebowanie do prac interwencyjnych, staże, to urząd pracy zapewnia nam ludzi; Urzędy pracy mają teraz bardzo dużo pieniędzy i tak naprawdę szukaliśmy pracowników do prac publicznych i to są umowy podpisywane z urzędem pracy. Jeden z samorządowców wskazał nawet, że jest to realizacja pewnego rodzaju misji społecznej: Jeśli tylko mamy taką możliwość, to chętnie zatrudniamy jak największą liczbę osób do prac publicznych lub na staże, ponieważ wykonują bardzo pożyteczne prace, a po drugie osoby wychodzą z domu, muszą się ubrać, przestać pić, popłacą rachunki. Potem często znajdują pracę. Samorządowcy pozytywnie oceniają różne formy aktywizacji zawodowej prowadzone przez Urzędy Pracy takie, jak dofinansowania na rozpoczęcie działalności gospodarczej, kursy przekwalifikowujące czy szkolenia. 292 11.4. Współpraca pracodawców, instytucji rynku pracy i władz samorządowych Strona Wzajemne wsparcie oferują sobie Urząd Pracy i niektóre agencje zatrudnienia, co dobrze wróży dla poprawy skuteczności pośrednictwa pracy: Mieliśmy dobrą współpracę i mamy do dzisiaj. Wymiana ofert i kierowanie. Urząd pracy nie ma aż tak dużo ofert dla osób uczących się, a tam też przychodzą takie osoby. Taka relacja zwiększa szansę zatrudnienia osób zgłaszających się po pomoc do każdej z instytucji. Z rozmów przeprowadzonych z przedstawicielami instytucji rynku pracy wynika, że najlepsze rezultaty w zwalczaniu bezrobocia przynosi aktywna współpraca między możliwie jak największą liczbą podmiotów zajmujących się taką działalnością. Nie ze wszystkimi agencjami zatrudnienia współpraca układa się tak dobrze. Część respondentów wskazywała, że urzędy traktują nas jak konkurencje, zupełnie niepotrzebnie, bo absolutnie nie jesteśmy ich konkurencją, jesteśmy skierowani do innych odbiorców, oni wciąż mają takie przepisy, być może nie chcą wypuścić tych klientów… . Skuteczność pomocy dostrzegają również samorządowcy biorący udział w badaniu: Najskuteczniejsze jest krótkie dofinansowywanie bezrobotnego czy firmy. To widać po wnioskach, którą są u nas składane, a dotyczą własnej działalności. A przypadki, kiedy się nie udaje są pojedyncze; Najbardziej efektywną formą jest refundacja kosztów wyposażenia miejsca pracy, prace interwencyjne. Polityka rynku pracy to jednak nie tylko aktywizacja osób bezrobotnych, ale również umożliwianie rozwoju przedsiębiorstw już funkcjonujących, bo zwykle za tym idzie zwiększanie potrzeb kadrowych. Na tym gruncie niestety współpraca jest ograniczona, głównie przez trudności wynikające ze względów formalnych. Zdaniem przedstawicieli władz samorządowych problemem jest właśnie ścieżka urzędowa związana z tworzeniem nowych stanowisk pracy. Przedsiębiorcy garną się do współpracy i pozyskania środków raczej słabo, to chyba jest wina Urzędu Pracy; Wnioski trzeba bardzo szczegółowo wypełnić, przygotować biznes plan i tu mogą być przyczyny problemów. Środki publiczne obwarowane są licznymi warunkami ustawy i tu może jest niezrozumienie po stronie przedsiębiorców co do barier w uzyskaniu tych środków. Pracodawcy natomiast niechętnie współpracują z samorządami i urzędami pracy, nie szukają poprzez nie pracowników, zazwyczaj korzystają z takiej możliwości, jedynie wtedy, gdy uda się w ten sposób uzyskać współfinansowanie utrzymania stanowiska pracy. W pozostałych przypadkach pokutuje przeświadczenie, że do urzędów pracy zgłaszają się osoby, które same nie potrafią sobie poradzić. W opinii pracodawców władze samorządowe nie są zainteresowane problemami funkcjonujących na terenie powiatów firm. 293 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 202 Zob. Oferta edukacyjna i szkoleniowa na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego (w niniejszej publikacji). Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 408; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski. 203 Strona A jak przychodzi do przetargu, to biorą w nim udział firmy koleżeńskie i mówię to z całą odpowiedzialnością; …my nawet nie jesteśmy informowani o przetargach. Podobnie jest ze wszystkimi przetargami, jeżeli chodzi o gminy, powiaty. Przetarg w Kaliszu wygrywają firmy z Warszawy, a po podatek przychodzi się od tych z Kalisza. Współpraca układa się korzystnie, gdy obie strony są nią zainteresowane. Tak jest w przypadku pracodawców i firm pośredniczących w zatrudnieniu, organizowaniu praktyk, staży i szkoleń: Firmy, z którymi współpracujemy nie są jakieś ogromne, ale jednak, co jakiś czas przyjmują pracowników, też mają rotację, wiadomo, że jak mają większe zamówienia i muszą ruszyć na trzy zmiany to potrzebują pracowników tymczasowych i wtedy my tych pracowników dla nich szukamy. Poza działaniami na rzecz zmniejszenia bezrobocia i wspierania rozwoju gospodarczego, skuteczna realizacja polityki rynku pracy zależy także od kadr, jakie lokalny rynek pracy oferuje. Ta kwestia jest związana z ofertą edukacyjną i szkoleniową202. Wnioski płynące z przeprowadzonych badań i analiz dotyczących tej sfery polityki rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego można sprowadzić do kilku zasadniczych punktów: zawyżone aspiracje edukacyjne absolwentów gimnazjów i duża liczba uczniów w liceach ogólnokształcących skutkują niedopasowaniem oferty edukacyjnej do potrzeb pracodawców; brak wiedzy o zapotrzebowaniu rynku pracy przyczynia się do pogłębiania rozbieżności między podażą a popytem siły roboczej; zmniejszenie znaczenia kształcenia zawodowego w ostatnich latach skutkuje brakiem odpowiednio wykwalifikowanych pracowników. Oferta edukacyjna i szkoleniowa musi być uwzględniana przy formułowaniu i prowadzeniu polityki zatrudnienia. Przemiany technologiczne, a także nowe możliwości związane z kształceniem prędzej czy później wymuszą zmianę oczekiwań i wymogów, jakie stawiać będą pracodawcy wobec obecnych i potencjalnych pracowników. Należy podjąć działania dostosowawcze, które pozwolą uniknąć luki, jaka powstanie między kwalifikacjami i umiejętnościami pracowników, a potrzebami i oczekiwaniami pracodawców. Polityka rynku pracy staje więc przed koniecznością wprowadzania zróżnicowanych i elastycznych systemów szkoleń zawodowych. „Aktywne kształtowanie struktury podaży siły roboczej według kwalifikacji zawodowych jest jedną z form instrumentacji polityki zatrudnienia.”203 Nie należy ograniczać 294 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego się do jednej ścieżki kształtowania oferty edukacyjnej. Pożądane jest zachowanie odpowiednich proporcji poprzedzone analizą potrzeb i możliwości. Potrzeby pracodawców dotyczące kwalifikacji pracowników nie są ani jednakowe, ani jednostajne, powinny więc być zaspokajane zarówno przez szkolnictwo ogólne, jak i zawodowe. W dyskusjach nad rozwojem szkolnictwa można wyróżnić dwa stanowiska204: zorientowane na wąską specjalizację (korzyścią jest szybka adaptacja w miejscu pracy); zorientowane na wiedzę ogólną, o szerokim horyzoncie, bardziej wszechstronne (korzyścią jest wykształcenie kadr, które łatwiej dostosowują się do dynamicznych zmian na rynku pracy, choć wymagają więcej czasu by przyswoić umiejętności jakich wymaga stanowisko pracy). Kształcenie to nie tylko oferta skierowana do osób w wieku przedprodukcyjnym. Obecnie duży nacisk kładzie się na kształcenie przez całe życie, co oznacza, że kształcenie zawodowe dotyczy również podnoszenia kwalifikacji przez osoby w wieku produkcyjnym. Przyczyną niedostosowania kwalifikacji do potrzeb rynku poza dynamicznym rozwojem nowoczesnych technologii i metod produkcji, jest również niedostosowanie szkolnictwa zawodowego do chłonności lokalnych i regionalnych rynków pracy. Innym czynnikiem są ograniczenia społeczno-kulturowe dotyczące elastyczności, mobilności i dążeń samorozwojowych, które dotyczą w większej mierze mieszkańców małych miejscowości niż dużych aglomeracji miejskich. Rolą lokalnych władz i instytucji odpowiedzialnych za ofertę edukacyjną i szkoleniową powinno być modyfikowanie jej w odniesieniu do zapotrzebowania lokalnego rynku pracy. Rozpowszechnić należy również usługi doradztwa zawodowego w szkołach już na poziomie gimnazjum. Kluczowe jest podniesienie poziomu nauczania jako czynnika wpływającego na konkurencyjność i atrakcyjność absolwentów szkół zawodowych w oczach potencjalnych pracodawców. 204 „Tam, gdzie wpływ na kształcenie mają firmy sponsorujące, dominuje kształcenie wąsko specjalistyczne. Polityka zatrudnienia państwa preferuje raczej bardziej ogólne kształcenie” s. 409 Strona Polityka rynku pracy, niezależnie od tego czy dotyczy obszaru powiatu, województwa czy całego państwa może być oceniana jedynie z punktu widzenia jej efektywności, a także stopnia realizacji założonych celów w danym czasie. Natomiast efektywność, a także zakres działań w ramach polityki rynku pracy powinny być dostosowane do sytuacji społecznogospodarczej obszaru, którego dotyczy, jego struktury demograficznej, kwestii związanych z etyką pracy czy poziomem kształcenia. Polityka rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego w swych działaniach formalnych nie odbiega od rozwiązań przyjętych w innych częściach kraju. Wraz z polityką 295 11.5. Podsumowanie 205 www.kalisz.eu. www.kalisz.eu. 207 www.kalisz.eu. 206 Strona zrównoważonego rozwoju, wzrostem liczby prowadzonych projektów, nowych programów na rzecz rozwoju kapitału ludzkiego wzrasta również stopień innowacyjności aktywnej polityki rynku pracy. Nie jest to jednak wzrost znaczący. Nadal dominuje raczej tradycyjne podejście do rozwiązywania problemów bezrobocia. Urząd Pracy realizuje swoje ustawowe działania, a przy tym reaguje na naglące potrzeby i pojawiające się możliwości związane z aktywizacją zawodową. Funkcjonują na terenie powiatów instytucje rynku pracy, agencje zatrudnienia czy instytucje szkoleniowe. Relatywnie niska stopa bezrobocia jest jednak raczej skutkiem intensywnego rozwoju gospodarczego ostatnich lat i napływem inwestorów i inwestycji niż „wolą polityczną” związaną z dążeniem do rozwiązania problemu bezrobocia. Nie oznacza to jednak, że działania na rzecz rozwoju społeczno-gospodarczego nie były podejmowane. Działalność władz Kalisza na rzecz rozwoju miasta wydaje się być bardzo aktywna, co przejawia się np. w sformułowaniu Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Kalisza-Miasta na prawach powiatu na lata 2009-2012, który w założeniach ma być co roku aktualizowany. Inną szansą rozwojową powiązaną z rozwojem rynku pracy jest funkcjonowanie Kalisza w ramach Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „INVEST-PARK”. Podkreślić jednak należy, że przy realizacji zadań związanych z rozwojem gospodarczym, tworzeniem nowych miejsc pracy, a także dopasowaniem oferty edukacyjnej i szkoleniowej do potrzeb lokalnego rynku pracy, istotne jest uwzględnienie funkcjonowania obu powiatów w ramach aglomeracji kalisko-ostrowskiej. Gminy i miasta ją współtworzące zdecydowane są monitorować rynek pracy w całej aglomeracji „pod kątem zapotrzebowania na przedstawicieli konkretnych zawodów, przewidywanych zmian w zakresie wielkości i struktury miejsc pracy na rynku oraz oczekiwań pracodawców wobec przyszłych pracowników”205. Zakłada się rozwój i dopasowanie kierunków kształcenia w szkołach ponadgimnazjalnych do potrzeb rynku pracy. Aby osiągnąć cel planowane jest przeprowadzanie analiz i formułowanie prognoz gospodarczych. „Realizacja tego zadania prowadzona będzie za pomocą cyklicznych badań prowadzonych wśród pracodawców, jak też sondaży w powiatowych urzędach pracy”206. Aby wspierać przepływ siły roboczej planowane jest „rozwijanie transportu zbiorowego, ułatwiającego przemieszczanie się ludzi i towarów. W ramach aglomeracji kalisko – ostrowskiej ma zostać utworzony spójny i dynamiczny system transportu, zapewniający mobilność zawodową mieszkańcom aglomeracji.”207 O ile więc cele są szczytne, a władze lokalne wykazują się aktywnymi działaniami należy zwrócić uwagę na praktyczną stronę realizacji polityki rynku pracy. 296 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Podstawowa relacja uczestników rynku pracy to współzależności pracowników i pracodawców. Ci ostatni twierdzą, że nie otrzymują wystarczającego wsparcia ani ze strony władz, ani instytucji rynku pracy. Inną przeszkodą jest brak pracowników, którzy nie tylko są odpowiednio przygotowani do wypełniania obowiązków w miejscu pracy, ale także właściwie zmotywowani, zaangażowani i odpowiedzialni. Kolejną barierą okazują się być wysokie oczekiwania płacowe potencjalnych pracowników. Zdaniem pracodawców biorących udział w badaniu, potencjalni pracownicy, którzy są skierowani do pracodawcy przez Powiatowy Urząd Pracy rzadko spełniają ich podstawowe oczekiwania. Istotne są tu zarówno braki w kwalifikacjach, jak i słaba motywacja do podjęcia pracy. Częste są przypadki, w których kandydaci do pracy chcą tylko otrzymać zaświadczenie o odbyciu rozmowy kwalifikacyjnej, które pozwoli im zachować świadczenia, jakich są beneficjentami jako zarejestrowani bezrobotni. W przypadku pracowników czy potencjalnych pracowników, w szczególnie trudnej sytuacji są osoby młode (do 25. roku życia, lub absolwenci uczelni wyższych) i osoby z wyższym wykształceniem. Ci ostatni często są ofiarami zinternalizowanych zawyżonych aspiracji edukacyjnych, a ich wykształcenie choć wyższe, jest zupełnie nieprzydatne na lokalnym rynku pracy. W większości są to absolwenci kierunków humanistycznych i społecznych, tymczasem pracodawcy poszukują raczej specjalistów z wykształceniem technicznym, zawodowym lub robotników do prac prostych. Natomiast wkraczający na rynek pracy młodzi ludzie nie posiadają niezbędnego doświadczenia i praktycznych umiejętności, co jest skutkiem niskiego poziomu nauczania zarówno w szkołach wyższych, jak i średnich. Podwyższonych standardów nauczania wymaga również szkolnictwo zawodowe. Wielu pracodawców stwierdza, że absolwenci tych szkół nie mają w czasie swojej edukacji zapewnionej wystarczającej liczby zajęć praktycznych. Programy aktywizacyjne realizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu charakteryzuje coraz wyższa efektywność zatrudnieniowa. Działania skierowane do poszczególnych grup bezrobotnych pokrywają się z tymi, które podejmowane są w innych powiatach. Zasadna wydaje się jednak dywersyfikacja działań wspierających, uwzględniająca zróżnicowanie społeczno-gospodarcze obu powiatów, a także mająca na względzie różnice w strukturze zarejestrowanych bezrobotnych. Szczególną uwagę należy zwrócić na sytuację kobiet na lokalnym rynku pracy. Realizacja efektywnej polityki zatrudnieniowej wymaga zatem podjęcia praktycznych działań sformułowanych w oparciu o analizy społeczno-gospodarcze, kontakty instytucji rynku pracy z pracodawcami, samorządowcami, a także dyrektorami szkół i nauczycielami. Niezbędny jest rozwój doradztwa zawodowego na poziomie gimnazjów, przekazywanie informacji rodzicom i uczniom na temat możliwości, szans i zagrożeń związanych z wyborem określonej ścieżki kształcenia. 297 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 298 Po przeprowadzonych ewaluacjach projektów systemowych możliwe jest lepsze dopracowanie działań, skorzystanie z dobrych praktyk, a także podejmowanie nowych przedsięwzięć związanych z rozwojem kapitału społecznego zarówno przedstawicieli władz i instytucji, jak i mieszkańców. W kontekście popularyzowanej w unijnych projektach innowacji społecznej, warto rozważyć podjęcie działań mających na celu zmianę świadomościową mieszkańców powiatu. Niwelowanie postaw roszczeniowych, bierności zawodowej, a także piętnowanie funkcjonowania w szarej strefie. Przywrócić należy szacunek dla pracy, pracownika i pracodawcy. Odpowiednie połączenie działań władz samorządowych, przedsiębiorców i organizacji pozarządowych na rzecz podniesienia etyki pracy (niezależnie od wykonywanego zawodu, w tym przywrócenie godności zawodom rzemieślniczym) pozwoli podnieść atrakcyjność lokalnego rynku pracy z punktu widzenia kultury pracy i kultury organizacyjnej, a jest to kapitał ceniony we współczesnych dużych przedsiębiorstwach. Każde tego typu przedsięwzięcie poza aktywną postawą liderów i konsekwencją w realizowaniu założonych celów, wymaga przede wszystkim czasu. Ocena efektywności polityki rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim wymaga więc przyjęcia odpowiedniej perspektywy czasowej. Środki unijne pozwalają realizować działania na rzecz rynku pracy w niespotykanej dotąd w Polsce skali. Jest to niewątpliwa szansa rozwojowa, której wykorzystanie jest w interesie każdego mieszkańca, niezależnie od pełnionej roli społecznozawodowej. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 208 Na podstawie: http://www.wup.lodz.pl/files/ciz/ciz_poradnik_poszukiwanie_pracy_1.pdf Strona Analizy rynku pracy, licznie przeprowadzane w ostatnich latach w Polsce, starają się dokonać nie tylko dogłębnego rozpoznania lokalnych i regionalnych rynków, zaobserwować trendy gospodarcze, przeanalizować zawody nadwyżkowe i deficytowe, czy też poznać potrzeby pracodawców w stosunku do potencjalnych pracowników, ale także w kierunku rozpoznania preferowanych metod poszukiwania pracy. Wśród tradycyjnych metod poszukiwania zatrudnienia, dotychczas szeroko stosowanych na polskim rynku, należy wskazać pośrednictwo publicznych i niepublicznych instytucji rynku pracy (urzędy pracy oraz agencje zatrudnienia), polecenie przez rodzinę lub znajomych, przegląd ofert pracy zamieszczanych w prasie lokalnej, regionalnej lub nawet ogólnopolskiej. Obecnie Internet staje się ważnym narzędziem poszukiwania pracy, a także miejscem na zatrudnienie (tzw. telepraca). Pracy można dziś poszukiwać za pośrednictwem wielu portali, gromadzących oferty przede wszystkim z obszaru całego kraju (z możliwością filtrowania ofert województwami, regionami lub miastami), a także z rozmaitych branż i zawodów. Zdecydowana większość (aż 77%) Polaków uważa, że znalezienie pracy jest możliwe dzięki posiadanym znajomościom (rodzinnym, towarzyskim), podczas gdy w rzeczywistości dzieje się to w 30% przypadków208. Rodzina, przyjaciele, znajomi ze studiów czy szkół mogą posiadać informacje o planowaniu zatrudnienia nowej osoby w firmie, w której pracują, znać kogoś, kto właśnie się zwalnia, znać firmy i organizacje, z którymi warto się skontaktować. Podobnie pracodawcy i osoby odpowiedzialne za rekrutację pracowników, zanim podejmą decyzję o poszukiwaniu kandydata na zewnętrznym rynku pracy, pytają pracowników już zatrudnionych w firmie czy znają osobę odpowiednią na wakujące stanowisko. Dzieje się tak, ponieważ większość pracodawców woli zatrudnić osobę polecaną przez kogoś, niż osobę „z ulicy”. Jest dla nich jasne, że taki pracownik, nie chcąc zaszkodzić koledze lub koleżance, który/a go zarekomendował/a, będzie pracował dobrze. Inną korzyścią jest możliwość zdobycia większej ilości informacji o kandydacie, a także oszczędność czasu przez pracodawcę. Przegląd zamieszczonych ogłoszeń w prasie także należy do najbardziej popularnych metod poszukiwania pracy, zwłaszcza że gazety przygotowują często dodatki poświęcone wyłącznie rynkowi pracy, do których dołączają znaczną ilość ofert. Na te ogłoszenia trzeba jednak odpowiadać bardzo szybko, ponieważ szybko się one dezaktualizują. Ponadto pewna część z zamieszczonych ofert zawiera wyłącznie numer telefonu, numer skrytki pocztowej, 299 12. Potrzeby rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim w oparciu o analizę ofert pracy publikowanych w prasie regionalnej i w portalach internetowych 209 Na podstawie: http://www.wup.lodz.pl/files/ciz/ciz_poradnik_poszukiwanie_pracy_1.pdf Strona podejrzanie wysokie zarobki, co pozwala przypuszczać, że praca może okazać się niezgodna z prawem lub na jego granicy. Targi pracy organizowane są przez instytucje, które często ze sobą współpracują urzędy pracy (wojewódzkie i powiatowe), organizacje pracodawców (Forum Pracodawców, Izby Handlowe), organizacje pozarządowe (fundacje, stowarzyszenia), szkoły wyższe (samorządy studenckie). Targi trwają przeważnie kilka dni, podczas których pracodawcy wystawiają stoiska prezentujące ich firmę. Znaczna część przedsiębiorców, to rzemieślnicy. Zaletą targów jest możliwość nawiązania bezpośredniego kontaktu z wieloma pracodawcami w jednym miejscu, porównanie warunków płacy i pracy w różnych przedsiębiorstwach. W licznych badaniach na temat sytuacji na rynku pracy, możliwościach zatrudnienia i sposobów poszukiwania pracy, powiatowe urzędy pracy jako instytucje mające na celu ułatwienie kontaktu osobie poszukującej pracy z potencjalnymi pracodawcami, nie cieszą się najlepszą opinią. Wynika to najprawdopodobniej z przekonania o braku aktywności tego typu instytucji, biernym gromadzeniu ofert pracy i rejestrowaniu bezrobotnych. Nie znaczy to jednak, że tego typu instytucje są niepotrzebne na rynku pracy, ich zaletą jest bowiem powszechny dostęp do informacji oraz nowych ofert pracy, a także możliwość otrzymania pisemnego skierowania do pracy oraz brak surowej selekcji w doborze kandydatów. Jednocześnie jednak oferty pracy bardzo rzadko dotyczą wysokiego szczebla zarządzania, a płaca nie jest wygórowana. Urząd pracy może ponadto skierować bezrobotnego do doradcy zawodowego, który może doradzić przekwalifikowanie się lub odbycie bezpłatnego kursu zwiększającego szanse na rynku pracy. Bezrobotny może także samodzielnie zaproponować szkolenie i ustalić z urzędem możliwość jego sfinansowania. Warunkiem jest jednak zobowiązanie się pracodawcy do zatrudnienia bezrobotnego po ukończeniu kursu. Ponadto urząd pracy oferuje także staże, dzięki którym bezrobotni nabywają dodatkowe doświadczenie. Agencje zatrudnienia, niepubliczne instytucje zajmujące się pośrednictwem pracy najczęściej poszukiwały pracowników biurowych, posiadających doświadczenie zawodowe, odpowiednie wykształcenie i znających język obcy. Praca agencji polega na kojarzeniu kandydatów z pracodawcami, jednak nie gwarantuje pracy, tylko ułatwia kontakt obu stron poprzez organizowanie spotkań. Agencje pośrednictwa pracy posiadają dostęp do ofert o większej atrakcyjności, ale stosują surową selekcję w doborze kandydatów.209 Niewątpliwie, w ostatnich latach szukanie pracy jest sporym wyzwaniem. Sieć wydaje się być idealnym miejscem, w którym można rozpocząć jej szukanie. Oferty pracy można znaleźć zarówno na stronach ogłoszeniowych, obok ofert dotyczących sprzedaży samochodu, kupna mieszkania czy usług rzemieślniczych, jak i w dedykowanych portalach pracy. Portal pracy zamieszcza zazwyczaj oferty w podziale na branże. Można przeszukiwać je także 300 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego według regionów, województw i miast. Co więcej, za pośrednictwem wielu serwisów można od razu aplikować na wybrane oferty, korzystając z zamieszczonych tam formularzy aplikacyjnych. Wystarczy się zarejestrować, opublikować swoje internetowe CV, wyszukać odpowiadające nam oferty i wysłać zgłoszenia bez pośrednictwa tradycyjnego e-maila. Można też po prostu czekać na to, aż pracodawcy sami nas odnajdą. Wiele portali pracy daje bowiem zarejestrowanym w nich pracodawcom możliwość przeszukiwania bazy CV kandydatów na pracowników. Coraz więcej osób korzysta z tej, podstawowej już formy poszukiwania pracy, jakim jest wysyłanie CV i listu motywacyjnego w odpowiedzi na pojawiające się ogłoszenia pracy w internecie i prasie. Jest to zarazem kanał najbardziej zatłoczony.210 Na jedno ogłoszenie pracy w ciągu miesiąca może odpowiedzieć nawet kilkaset osób. W ten sposób kandydaci konkurują między sobą, starając się o jeden etat. Mając na uwadze wszystkie możliwe metody poszukiwania pracy wydaje się oczywistym, że osoby poszukujące zatrudnienia powinny działać równolegle w kilku kanałach poszukiwania pracy. Analizując najbardziej skuteczne metody poszukiwania pracy, jakie deklarują osoby biorące udział w badaniach, widać wyraźnie, że najbardziej skuteczną metodą jest przeszukiwanie ofert pracy zamieszczonych w portalach internetowych.211 Wykres 1. Metody poszukiwania pracy Źródło: badania firmy Reed Index Na podstawie: http://www.praca.egospodarka.pl/41435,Skuteczne-poszukiwanie-pracy-przezInternet,1,46,1.html 211 Na podstawie: „Dziś pracy szukamy w Internecie” (http://www.infor.pl/zycie/artykuly/326798,dzis_pracy_szukamy_w_internecie.html), badania przeprowadzone przez Reed Index Strona 210 301 W okresie od początku lipca do końca listopada 2010 roku przeprowadzona została analiza ofert pracy zamieszczonych w prasie lokalnej i regionalnej („Życie Kalisza”212 i „Głos Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wielkopolski”) oraz w portalach internetowych (pracuj.pl, gazetapraca.pl, infoPraca.pl oraz gowork.pl). O ile w „Życiu Kalisza” znalazły się oferty pracy przeznaczone niemal wyłącznie dla mieszkańców ziemi kaliskiej, o tyle w „Głosie Wielkopolskim” zamieszczane były oferty przeznaczone dla znacznie szerszego grona odbiorców. Analiza ofert dla całego regionu Wielkopolski była przede wszystkim tłem porównawczym dla rozważań nad potrzebami kaliskiego rynku pracy. Należy pamiętać, że większość ofert pracy w „Głosie Wielkopolskim” siłą rzeczy skierowana była do mieszkańców największego ośrodka miejskiego – Poznania, jednakże Kalisz należy do czołówki miast w regionie pod względem liczby mieszkańców, co oznacza, że oferty regionalne również odnoszą się do osób poszukujących zatrudnienia zamieszkałych w Kaliszu. Ponadto należy mieć na uwadze coraz większą mobilność społeczeństwa, która umożliwia podejmowanie zatrudnienia nawet w znacznej odległości od miejsca zamieszkania bez konieczności zmiany miejsca zameldowania. Wszystkie wymienione portale internetowe gromadzące oferty pracy posiadają wyszukiwarkę, dzięki której można w prosty sposób odnaleźć oferty dla danego miasta, regionu, czy województwa, a także propozycje zatrudnienia dla danej branży lub według słowa kluczowego (np. zawodu). Wyszukiwarki te zwracają wyniki wyszukiwania według daty, dzięki czemu osoby korzystające z tych portali otrzymują w pierwszych wersach ogłoszenia najnowsze – zamieszczone stosunkowo niedawno213. Możliwe jest także zamieszczenie w bazie portali internetowych własnego adresu e-mail oraz wypełnienie formularza, co pozwala portalom automatycznie przesyłać najnowsze oferty pracy z danej branży i regionu na adres e-mail poszukującego zatrudnienia. Wszystkie oferty pracy, jakie ukazały się na przestrzeni 5 miesięcy w prasie oraz na portalach internetowych zostały dla celów analizy zakodowane w oparciu o polską klasyfikację zawodów i specjalności dla potrzeb rynku pracy (na podstawie Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 10 grudnia 2002 roku - Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 222 poz. 1868). Zgodnie z nią wyróżnionych zostało 10 grup wielkich, podzielonych w dalszej kolejności na grupy duże, średnie i elementarne. Tabela 1. Struktura grup wielkich klasyfikacji i poziomy kwalifikacji Lp. Nazwa grupy wielkiej Liczba grup w ramach grupy wielkiej Liczba Poziom Strona „Życie Kalisza” to tygodnik ukazujący się na obszarze obejmującym miasto powiatowe Kalisz oraz przyległe tereny. Poza informacjami z subregionu można znaleźć tam ogłoszenia z rynku pracy, a także aktualności z rynku nieruchomości. 213 Badania pokazują, że na portalach internetowych średnio co 20 sekund pojawia się nowa oferta pracy, a aż 63% z nich przeznaczonych jest dla specjalistów (Na podstawie: „Dziś pracy szukamy w Internecie” (http://www.infor.pl/zycie/artykuly/326798,dzis_pracy_szukamy_w_internecie.html), badania przeprowadzone przez Reed Index) 302 212 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Parlamentarzyści, wyżsi urzędnicy i kierownicy Specjaliści Technicy i inny średni personel Pracownicy biurowi Pracownicy usług osobistych i sprzedawcy Rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy Robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy Operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń Pracownicy przy pracach prostych Siły zbrojne RAZEM dużych średnich elementarnych zawodów i specjalności kwalifikacji 3 6 33 42 - 4 20 63 394 4 4 18 69 308 3 2 7 20 50 2 lub 3 2 7 20 76 2 lub 3 4 8 13 39 2 4 17 73 311 2 3 20 72 331 2 3 10 21 81 1 1 3 3 4 - 30 116 387 1636 Źródło: Rozporządzenia MPiPS z 10.12.2002 roku (Dz.U. z 2002 r. Nr 222 poz. 1868) Strona 303 W dniach od 1 lipca do 17 listopada ukazało się 20 numerów tygodnika „Życie Kalisza”. Ogółem zebrano z nich do analizy 493 ogłoszenia, jakie zostały zamieszczone w omawianym okresie. Oznacza to, że średnio na jedno wydanie przypadło 25 ofert zatrudnienia. Z kolei z „Głosu Wielkopolskiego” analizie poddano 8788 ofert pracy pochodzących zarówno z codziennych wydań gazety, jak i dodatków (praca.gratka.pl czy weekend. rynek pracy). Z kolei z czterech portali internetowych ogółem zebrano w ciągu 5 miesięcy 1642 oferty pracy przeznaczone dla mieszkańców Kalisza i okolic. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 2. Liczba ofert pracy zamieszczonych w prasie regionalnej i portalach internetowych Strona Zdecydowanie najwięcej ogłoszeń ukazało się dla robotników przemysłowych i rzemieślników (grupa zawodowa 7). Z prasy regionalnej i portali internetowych zamieszczających oferty pracy dla miasta Kalisza i jego okolic ogółem zebrano dla tej grupy ponad trzy tysiące ogłoszeń. W dalszej kolejności znalazła się grupa 3 – technicy i inny średni personel (ponad 1600 ofert pracy), przy czym trzeba zauważyć, że niemal równie dużo ofert znalazło się w prasie, jak i w portalach internetowych. Prawdopodobnie oznacza to, że takich pracowników poszukuje się równolegle dwoma sposobami, gdyż obie metody są równie dobre. Zupełnie inaczej było w przypadku „robotników przemysłowych i rzemieślników”, gdzie niemal wszystkie oferty pochodziły z prasy. Podobna sytuacja dotyczyła ofert pracy dla następujących grup zawodowych: „pracownicy usług osobistych i sprzedawcy” (niemal 1500 w prasie, mniej niż 100 w portalach internetowych) oraz „operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń” (ponad 1200 w prasie regionalnej, mniej niż 40 w portalach internetowych). Z kolei dla grupy zawodowej 1: „przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy” liczba ofert pracy zarówno w prasie, jak i na portalach internetowych była 304 Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego wyrównana. W ogóle nie odnotowano ofert w grupie „Siły zbrojne”, co wynika z faktu, że w tej grupie rekrutacja pracowników odbywa się innymi sposobami aniżeli oferty pracy zamieszczane w ogłoszeniach prasowych, internetowych. Strona Analizując oferty z „Życia Kalisza” (ogółem 493 ogłoszenia) pod kątem klasyfikacji zawodów (według wielkich grup) można stwierdzić, że najwięcej ogłoszeń znalazło się w grupie „Robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy” (176), natomiast najmniej - w grupie „Pracownicy przy pracach prostych” (1 oferta). Zaskakuje stosunkowo mała liczba (5) ofert pracy w grupie „Rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy” zważywszy na dość silnie rozwinięty sektor rolniczy w gminach otaczających Kalisz oraz liczne prace sezonowe, na jakie niewątpliwie występuje tam zapotrzebowanie. Tymczasem w grupie „Robotnicy przy pracach prostych”, gdzie kwalifikuje się pomocników przy pracach polowych jest tylko jedno ogłoszenie. Rolnicy prawdopodobnie nie kierują ogłoszeń o zapotrzebowaniu na takich pracowników do „Życia Kalisza”, gdyż jest to gazeta silnie związana ze środowiskiem miejskim. Wolą oni szukać pracowników wśród ludności z najbliższej okolicy, wykorzystują do ich rekrutacji sieci kontaktów osobistych (pracowników i pomocników przy pracach ogrodowych oraz rolnych poszukują poprzez kręgi rodzinne i towarzyskie). W najliczniejszej, bo zawierającej blisko 1/3 ofert pracy grupie „Robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy”, najwięcej ofert pracy dotyczyło następujących zawodów: „Szwaczki, hafciarki i pokrewni” (56), co wiąże się z dużą ilością firm odzieżowych i manufaktur tekstylnych znajdujących się w okolicach Kalisza. Drugą, pod względem ilości ofert pracy, grupą byli „Robotnicy budowy dróg i pokrewni” (32). Oferty te dotyczyły budowy i remontów dróg, dla zawodów takich jak brukarz czy układacz nawierzchni drogowych. Dużo ofert pracy było w warsztatach samochodowych, gdzie na zatrudnienie mogli liczyć przedstawiciele grup takich jak: mechanicy (11), lakiernicy (3), spawacze (12), elektromechanicy (5), czy też blacharze (6). Czwartą, wyraźną branżą, jaką można tu wyróżnić, było budownictwo i remonty, gdzie poszukiwano przede wszystkim murarzy, tynkarzy, monterów instalacji sanitarnych, cieśli i stolarzy budowlanych – w sumie 17 ofert. Pozostałe propozycje zatrudnienia dotyczyły drobnego przemysłu przetwórstwa spożywczego (8), oraz specjalistów od obsługi i montażu maszyn – głównie urządzeń klimatyzacyjnych (12 ofert). Wśród „Pracowników usług osobistych i sprzedawców” największe zapotrzebowanie było na fryzjerów, kosmetyczki, manikiurzystki, pedikiurzystki i wizażystki, dla których pojawiło się 37 ogłoszeń. Wiąże się to z dużą ilością salonów kosmetycznych i zakładów fryzjerskich, jakie ostatnio są otwierane w Kaliszu. Liczne kursy i szkolenia organizowane przez PUP oraz dotacje na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej sprawiły, że duża 305 12.1. Oferty pracy w prasie Strona ilość osób postanowiła otworzyć taką właśnie działalność. Drugą z kolei grupą byli sprzedawcy i ekspedienci (22 oferty). W sumie 10 ofert dotyczyło usług gastronomicznych: dla kucharzy i kelnerów. Pozostałe oferty dotyczyły pracowników ochrony (3) oraz osób zatrudnianych do pomocy w gospodarstwach domowych, a więc: opiekunek (dla dziecka lub osób starszych) oraz ogrodników (w sumie 9 ogłoszeń). Trzecią co do ilości ofert grupą byli „Technicy i inny średni personel”. W tej kategorii najwięcej ofert dotyczyło „Agentów do spraw sprzedaży (handlowców)” (30), czyli głównie telemarketerów i przedstawicieli handlowych. 14 ofert dla „średniego personelu biurowego” - sekretarek, asystentów oraz księgowych. Znalazły się też oferty dla doradców inwestycyjnych w sektorze bankowym (7 ofert) oraz pośredników i doradców zawodowych (8). 4 oferty skierowane były do „Techników nauk chemicznych, fizycznych i pokrewnych”, a konkretniej laborantów chemicznych. W grupie „Operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń” większość ofert dotyczyła kierowców samochodów osobowych i ciężarowych – w sumie aż 35 ofert, przeważnie w firmach kurierskich, spedycyjnych. 7 ofert dotyczyło obsługi ciężkiego sprzętu – maszyn drogowych, dźwigów, ale też i wózków widłowych. W kolejnej grupie: „Przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy” 17 ofert pracy dotyczyło „Kierowników wewnętrznych jednostek organizacyjnych działalności podstawowej” zaś 13 „Kierowników pozostałych wewnętrznych jednostek organizacyjnych”. Wśród „Specjalistów” (grupa zawodowa 2) najbardziej poszukiwanymi pracownikami byli: „Pielęgniarki i położne” (7 ofert), „Specjaliści kultury i sztuki” (5), „Specjaliści nauk społecznych i pokrewnych” (4) oraz „Lekarze dentyści” (3). Spośród „Pracowników biurowych” najwięcej ofert (9) dotyczyło „Pracowników do spraw ewidencji materiałowej, transportu i produkcji”, czyli najczęściej magazynierów oraz „Pracowników obsługi biurowej gdzie indziej niesklasyfikowanych” (4 oferty). Jeśli chodzi o „Rolników, ogrodników, leśników i rybaków”, to poszukiwani byli w analizowanym okresie czasu jedynie ogrodnicy – 3 oferty. Generalnie można odnieść wrażenie, że struktura ofert pracy zamieszczanych w „Głosie Wielkopolskim” pokrywa się z tą w „Życiu Kalisza”. Jednak przy bardziej pogłębionej analizie zamieszczanych na łamach tych tytułów ofert, zauważymy rozbieżności między ofertami w niektórych grupach zawodowych. Przykładem może być tutaj grupa 9 – „Pracownicy przy pracach prostych”, która w „Głosie Wielkopolskim” stanowi aż 7% ogólnej liczby ogłoszeń, podczas gdy w „Życiu Kalisza” pojawiło się tylko jedno takie ogłoszenie. W ciągu analizowanych 5 miesięcy w „Głosie Wielkopolskim”, podobnie jak w „Życiu Kalisza”, najwięcej ofert pracy skierowanych było do robotników przemysłowych i rzemieślników (grupa 7). Wśród tej grupy najliczniejszą branżą jest budowlano-remontowa, do jej przedstawicieli skierowanych było ponad 50% ofert z tej kategorii, dla zawodów takich 306 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona jak: murarz, tynkarz, malarz, dekarz, stolarz, cieśla, betoniarz, zbrojarz, monter rusztowań, posadzkarz, glazurnik, szklarz , monter instalacji sanitarnych, elektryk itp. Następną wyraźną grupę stanowiły oferty pracy w warsztatach samochodowych, dla mechaników, lakierników itp. 173 oferty skierowane były do osób szukających zatrudnienia w przetwórstwie spożywczym, głównie dla piekarzy, cukierników i rzeźników. Znaczna część ofert (139) skierowana była dla krawców i modystek. Jedynie 22 oferty adresowane były do szwaczek, czyli mniej niż 1% z tej grupy. Przypomnijmy, że w „Życiu Kalisza” była to najliczniej reprezentowana kategoria poszukiwanych zawodów. Wynika to z lokalnego charakteru tej gazety skierowanej głównie do mieszkańców Kalisza, który jest miastem, gdzie branża włókiennicza jest zdecydowanie najbardziej rozwinięta w porównaniu z resztą Wielkopolski. Dlatego też najłatwiej tu o znalezienie wykwalifikowanych pracowników związanych z tym zawodem. W „Głosie Wielkopolskim” zabrakło ofert dla kategorii „Robotnicy budowlani dróg i pokrewni”, która to także licznie reprezentowana była w lokalnej gazecie. Wśród „Pracowników usług osobistych i sprzedawców” najliczniej poszukiwani byli sprzedawcy, ekspedienci, księgarze, także ekspedytorzy w sprzedaży wysyłkowej (361 ofert). Tak duża liczba ofert wiąże się z rotacją, jaka następuje na tych stanowiskach – bardzo często w charakterze sprzedawcy zatrudniani są studenci, jedynie dorabiający sobie w ten sposób i często zmieniający miejsce pracy. Tuż za nimi uplasowali się „Fryzjerzy, kosmetyczki i pokrewni” (294), co potwierdza tezę o dynamicznym rozwoju tej branży w regionie. Niemal tyle samo ofert było związanych z gastronomią – dla kucharzy i kelnerów. 188 ofert dotyczyło usług ochroniarskich, zaś 95 opiekunek dla dzieci i osób starszych. We wszystkich tych przypadkach rozkład ofert w analizowanych wydawnictwach był podobny. „Głos Wielkopolski” na swych łamach zamieszczał też ogłoszenia dla osób poszukujących pracy w zawodzie modela (45 ofert) oraz „osób do towarzystwa i hostess” (133), których zabrakło w „Życiu Kalisza”. W grupie „Operatorzy maszyn i urządzeń” najczęściej poszukiwani byli „kierowcy samochodów ciężarowych” – adresowano do nich ponad połowę ofert tj. 656. Ponad trzy razy mniej ofert dotyczyło „kierowców samochodów osobowych” (182). Poszukiwani byli także „Operatorzy pojazdów wolnobieżnych i pokrewni” – 147 ofert, oraz „operatorzy maszyn i urządzeń wydobywczych i pokrewni” (75). Zdecydowanie mniej ofert pracy dotyczyło „monterów urządzeń” (34), „operatorów maszyn poligraficznych i papierniczoprzetwórczych” (22) oraz „operatorów maszyn i urządzeń o obróbki drewna i produkcji papieru” (13). W kolejnej grupie – „Techników i innego średniego personelu” – zdecydowanie najwięcej ofert skierowanych było do handlowców i przedstawicieli handlowych (465 ofert). Tak duża liczba ofert dla przedstawicieli handlowych wiąże się m.in. z dużą rotacją, jaka w tym zawodzie występuje. Nie każdy ma odpowiednie predyspozycje do prowadzenia handlu 307 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona bezpośredniego, a zarobki, jakie się tam uzyskuje, w zdecydowanej większości oparte są na wynikach sprzedaży, także osoby, które nie osiągają oczekiwanych wyników szybko rezygnują z tej formy zatrudnienia. Zdecydowanie mniej propozycji pracy skierowanych było do „księgowych” (63), „pośredników ubezpieczeniowych” (55), „pracowników do spraw finansowych i handlowych” (45), „pracowników działalności artystycznej, rozrywki i sportu” (39), „dealerów i maklerów aktywów finansowych i pokrewnych” (36). Pozostałe oferty skierowane były do przedstawicieli takich zawodów, jak technik technologii żywności, dietetyk, fizjoterapeuta (32 oferty), zaopatrzeniowiec (22), czy grafik komputerowy (11). Spośród pracowników niewykwalifikowanych najwięcej ofert dotyczyło sprzątaczek i pomocy domowych (317), znaczna część z nich skierowana była do „robotników przy pracach prostych w przemyśle” (110), oraz pomocników na budowie (97). 66 propozycji pracy dotyczyło myjni samochodowych, zdarzały się też oferty dla robotników magazynowych, szatniarzy, ulicznych sprzedawców, rozlepiaczy afiszów, ładowaczy nieczystości płynnych i tym podobnych. W kategorii „pracowników biurowych” najczęściej poszukiwano „pracowników obrotu pieniężnego” czyli kasjerów, sprzedawców biletów, inkasentów oraz pracowników kolektur (168 ofert), niewiele mniej – „informatorów, pracowników biur podróży, recepcjonistów, telefonistów” (141) oraz magazynierów (117). 48 ofert skierowanych było do sekretarek, zaś pozostałe dotyczyły techników prac biurowych, pracowników do spraw ewidencji ludności, spraw osobowych, pracowników kancelaryjnych i innych. Najwięcej ofert w grupie „Przedstawicieli władz publicznych, wyższych urzędników i kierowników” skierowanych było do kierowników i menadżerów związanych z handlem i usługami oraz marketingiem – w sumie 250 ofert. Z kolei w grupie „Specjalistów” największa liczba ofert skierowana była do osób związanych ze służbą zdrowia: farmaceutów (72), lekarzy (19) oraz pielęgniarek i położnych (16). Następni w kolejności byli „specjaliści do spraw ekonomicznych i zarządzania” (25 ofert), „specjaliści kultury i sztuki” (24), „specjaliści nauk społecznych i pokrewnych” (23) oraz „inżynierowie i pokrewni” (23). Jeśli chodzi z kolei o grupę „Ogrodników, leśników, rolników i rybaków” (grupa 6), to spośród 76 ofert zamieszczonych na łamach „Głosu Wielkopolskiego” w ciągu 5 miesięcy najwięcej skierowanych było do ogrodników (56 ofert), z kolei z grupy rolników oferty przeznaczone były dla: „rolników produkcji roślinnej” (7) oraz „hodowców zwierząt i pokrewnych” (4). Natomiast z grupy leśnicy i rybacy żadna oferta nie była przeznaczona dla tych ostatnich, jedynie dla leśników – 7 ofert. Podsumowując zatem – w ciągu omawianego okresu w „Życiu Kalisza” zamieszczonych zostało 493 ogłoszeń skierowanych do osób poszukujących pracy. W tym 308 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego samym czasie, w dzienniku „Głos Wielkopolski” zebrano niemal 18 razy więcej bo aż 8788 ofert pracy. Przeliczając na jedno wydanie tygodnika i dziennika, w „Głosie Wielkopolskim” ukazywało się nieco ponad 62 ogłoszenia, natomiast w „Życiu Kalisza” – mniej niż 25 ofert pracy. Na poniżej zamieszczonym wykresie przedstawione zostały różnice w ilości ogłoszeń dla głównych grup zawodowych, jakie występują dla analizowanej prasy: Wykres 3. Porównanie liczby ofert w prasie lokalnej i regionalnej z podziałem na grupy zawodowe Strona Pod względem liczbowym największe różnice dotyczą grupy zawodowej 7 („robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy”) – ponad 2600 ofert więcej zamieścił „Głos Wielkopolski”. Dwie kolejne grupy – 8 („operatorzy maszyn i urządzeń”) oraz 5 („pracownicy usług osobistych i sprzedawcy”) również były mocno zróżnicowane pod względem liczby ofert pracy 309 Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego (odpowiednio ponad 1300 i ponad 1100 ofert więcej zamieszczonych na łamach „Głosu”). W tym zestawieniu najmniejsze różnice odnotować można dla grupy zawodowej rolników, ogrodników, leśników i rybaków (grupa 6) – zaledwie 70 ogłoszeń więcej w „Głosie”. Z kolei procentowe zestawienie, które z pewnością jest znacznie bardziej adekwatne, pokazuje, że różnice nie są aż tak znaczne. Dla przykładu w grupie zawodowej 5 („pracownicy usług osobistych i sprzedawcy”) różnice niemal nie występowały w odniesieniu do liczby wszystkich zamieszczonych ofert w obu tytułach, podobna sytuacja dotyczy grupy 6 („rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy”). Strona Zdecydowanie najwięcej ogłoszeń we wszystkich analizowanych portalach ukazało się dla średniego personelu i techników (grupa zawodowa 3) – ponad 720 ofert. Wśród niej zdecydowanie najwięcej ofert pracy dotyczyło grupy „pracownicy do spraw finansowych i handlowych” (grupa 341): w portalu gowork.pl znalazło się 140 ofert dla całej grupy, w pracuj.pl – najwięcej – aż 222, w infoPraca.pl – 138, a w gazetapraca.pl – 52. Wśród najbardziej poszukiwanych pracowników według grup średnich były: grupa 3411 (dealerzy i maklerzy aktywów finansowych i pokrewni), grupa 3412 (pośrednicy ubezpieczeniowi) oraz grupa 3415 (agenci do spraw sprzedaży i handlowcy). Stosunkowo dużo ofert pracy zamieszczono także dla grupy 347 (Pracownicy działalności artystycznej, rozrywki i sportu) – 33 ogłoszenia w sumie – najwięcej w portalu gowork.pl (20) oraz w gazetapraca.pl (10). Kolejną wielką grupą gromadzącą najwięcej ogłoszeń była grupa 1 (Przedstawiciele władz publicznych, urzędnicy i kierownicy) – we wszystkich 4 analizowanych portalach internetowych w ciągu 5 miesięcy zamieszczono dla tej grupy 213 ofert pracy. W tej grupie najliczniejsze były dwie grupy duże – 122 (Kierownicy wewnętrznych jednostek organizacyjnych działalności podstawowej) i 123 (Kierownicy pozostałych wewnętrznych jednostek organizacyjnych). Wynika to w dużym stopniu z obowiązku publikowania ofert pracy przez jednostki sektora finansów publicznych. W dalszej kolejności najwięcej ofert pracy zamieszczonych zostało w grupie 4 (Pracownicy biurowi) – we wszystkich 4 portalach internetowych zamieszczono 113 ogłoszeń, najwięcej w następujących grupach dużych: informatorzy, pracownicy biur podróży, recepcjoniści i telefoniści; pracownicy obrotu pieniężnego oraz pracownicy obsługi biurowej, gdzie indziej niesklasyfikowani. Pozostałe grupy zawodowe zgromadziły na wszystkich analizowanych portalach internetowych ogółem nie więcej niż 100 ofert pracy w ciągu analizowanego okresu 5 miesięcy. Zdecydowanie najwięcej ofert we wszystkich grupach zawodowych zamieszczonych zostało na portalu gowork.pl. 310 12.2. Oferty pracy w portalach internetowych Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 311 Dla robotników przemysłowych oraz rzemieślników (grupa zawodowa 7) najwięcej ogłoszeń zostało zamieszczonych na portalu gazetapraca.pl, najmniej – na gowork.pl i infoPraca.pl. Z kolei te dwa ostatnie portale miały znacząco więcej ogłoszeń do zaoferowania pracownikom przy pracach prostych, a więc niewykwalifikowanym pracownikom fizycznym, podczas gdy na pracuj.pl i gazetapraca.pl takich ogłoszeń nie było w ogóle. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 312 Wykres 4. Liczba ofert pracy zamieszczonych w analizowanych portalach internetowych według grup Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Znamienne, że grupa zawodowa obejmująca techników i inny średni personel techniczny, dla której na wszystkich analizowanych portalach internetowych zgromadzonych zostało najwięcej ofert pracy, widnieje także w statystykach powiatowego urzędu pracy w Kaliszu jako jedna z grup najliczniej reprezentowana przez zarejestrowanych bezrobotnych zaraz po grupie robotników i mechaników (operatorów maszyn i urządzeń) oraz rzemieślników (por. Monitoring zawodów deficytowych i nadwyżkowych w powiecie grodzkim i ziemskim kaliskim, stan na 30 czerwca 2010 roku). Podsumowując – w analizowanym okresie od lipca do listopada 2010 roku na czterech portalach internetowych zgromadzono ogółem ponad 1600 ofert pracy przeznaczonych dla mieszkańców Kalisza i okolic. W zestawieniu ofert uderza przewaga ogłoszeń skierowanych do techników i innego średniego personelu (grupa zawodowa 3) – we wszystkich portalach stanowiły one ok. 50% wszystkich ofert. Najwięcej z nich zgromadzonych zostało na portalu pracuj.pl (niemal 57% wszystkich ofert). Wśród tych ofert, najwięcej skierowanych było pracowników ds. finansowych i handlowych (w sumie na wszystkich analizowanych portalach znalazło się 552 ogłoszenia), a konkretnie do agentów ds. sprzedaży, pośredników ubezpieczeniowych oraz dealerów i maklerów. W dalszej kolejności najliczniejszą grupą pod względem liczby zamieszczonych ofert pracy była grupa 1 – przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy, dla której ogółem zamieszczono 213 ofert zatrudnienia. Na zbliżonym poziomie pod względem liczby zamieszczonych ofert pracy były dwie kolejne grupy zawodowe: pracownicy usług osobistych i sprzedawcy (grupa 5) oraz pracownicy biurowi (grupa 4). Odpowiednio zebrały one po 99 i 113 ofert. Portale internetowe zawierające oferty pracy cieszą się sporą i ciągle rosnącą popularnością z uwagi na łatwość dostępu, możliwość filtrowania zamieszczonych ogłoszeń według miejscowości, branży, słów kluczowych, wysokości wynagrodzenia, odległości od wskazanej miejscowości itd., dzięki czemu można w prosty sposób otrzymać najbardziej pasujące wyniki. Dodatkowo można także monitorować ogłoszenia, które nadal są aktualne, choć zostały zamieszczone kilka dni lub tygodni wcześniej (dla porównania: oferty w prasie lokalnej czy regionalnej ukazują się systematycznie, ale stosunkowo rzadko – np. raz w tygodniu i ich monitoring uzależniony jest od zakupu gazety). W związku z tymi możliwościami należy się spodziewać, że poszukiwanie zatrudnienia poprzez ogłoszenia w portalach internetowych będzie się rozwijało, a portale te będą dążyć do określonych specjalizacji. Aktualnie nie można bowiem mówić o specjalizacji portali, z uwagi na fakt, że różnice pomiędzy liczbą ofert pracy w poszczególnych grupach zawodów nie są znaczne. Jedynie w portalu gazetapraca.pl można zauważyć nieco mniejszą liczbę ofert pracy dla pracowników przy pracach prostych, pracowników biurowych, a także ofert 313 Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego zatrudnienia dla operatorów i monterów maszyn i urządzeń aniżeli w pozostałych analizowanych portalach, choć być może wynika to z ogólnej znacznie mniejszej liczby ofert pracy aniżeli w innych portalach. 12.3. Dodatkowe wymagania Strona 314 Niemal jedna trzecia (32%) ogłoszeń oferujących zatrudnienie, zamieszczonych na łamach „Głosu Wielkopolskiego” w ciągu 5 analizowanych miesięcy, zawierała dodatkowe wymagania, poza podaniem zawodu lub branży, w której potencjalny pracownik miałby zostać zatrudniony. W „Życiu Kalisza” z kolei dodatkowe wymagania były dołączone do niemal połowy ofert (49,1%), które ukazały się od lipca do listopada. Najbardziej popularnym wymaganiem, w obu przypadkach, była konieczność posiadania wcześniejszego doświadczenia zawodowego zgłaszających się kandydatów (w przypadku „Życia Kalisza” taki wymóg zawierała ponad 1/3 ofert pracy wzbogacona o dodatkowe warunki). Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 5. Porównanie liczby ofert w prasie lokalnej i regionalnej zawierających dodatkowe wymagania dla kandydatów Strona Najbardziej zbliżone liczebnie były następujące wymagania skierowane do potencjalnych kandydatów na wolne stanowiska: posiadanie prawa jazdy kat. B (ok. 11% w obu tytułach), dyspozycyjność (ok. 7%), znajomość języka angielskiego (ok. 6%) i języka niemieckiego (ok. 5%). Z kolei znaczne różnice odnosiły się do następujących wymogów: doświadczenie zawodowe (zdecydowanie częściej takie żądanie wysuwali pracodawcy zamieszczający ogłoszenie w „Życiu Kalisza”), prawo jazdy kat. C i E (tego znacznie częściej wymagali pracodawcy przesyłający ofertę dla „Głosu Wielkopolskiego”). Szczegółowe dane 315 Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego dotyczące różnic pomiędzy wymaganiami zamieszczonymi w ofertach pracy przez pracodawców przedstawia powyższy wykres. Dodatkowe wymagania zatrudniających, odnosiły się najczęściej do umiejętności, cech osobowościowych lub doświadczenia zawodowego potencjalnych pracowników. Takie dodatkowe wymagania widniały przy niemal połowie wszystkich ofert pracy. Umieszczanie w ofercie pracy dodatkowych informacji na temat oczekiwanych przez pracodawcę umiejętności lub kwalifikacji potencjalnych pracowników służy m.in. wstępnej selekcji, sprecyzowaniu oczekiwań zatrudniającego odnośnie przyszłego pracownika, próby oszczędności czasu podczas rekrutacji, itp. W „Życiu Kalisza” 242 oferty pracy uzupełnione były o dodatkowe wymagania wobec kandydatów: Wymóg wcześniejszego doświadczenia zawodowego (najczęściej na podobnym stanowisku – dotyczy to przede wszystkim stanowisk kierowniczych) powtarzał się Strona Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert 316 Wykres 6. Dodatkowe wymagania zamieszczane w ofertach pracy w „Życiu Kalisza” Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 214 Art. 21. Ust. 1 ustawy o rehabilitacji Strona 317 najczęściej – aż 88 razy, co oznacza, że zawierało go niemal 1/5 wszystkich ogłoszeń (18%). Warto przyjrzeć się bliżej temu wymogowi – otóż 1/5 przyszłych pracodawców oczekuje od pracowników doświadczenia, ale to doświadczenie nie musi być dłuższe niż 5 lat (żadne ogłoszenie nie zawierało informacji „z doświadczeniem min. 5 letnim”). Może wynikać to m.in. z faktu, że pracodawcy chcieliby, aby pracownik był już gotowy do podjęcia obowiązków i nie wymagał dodatkowego szkolenia, wdrażania na stanowisko, a jednocześnie będzie skłonny zredukować swoje oczekiwania finansowe w przeciwieństwie do kandydata z dłuższym stażem zawodowym. Drugim najbardziej popularnym wymogiem jest posiadanie prawa jazdy, które jest konieczne w przypadku firm transportowych, kurierskich czy spedycyjnych, ale też bardzo istotne dla przedstawicieli handlowych, którzy niejednokrotnie zmuszeni są służbowo przemieszczać się na znaczne odległości w celu pozyskania/utrzymania klientów. Do najpopularniejszych wymogów należy także znajomość języków obcych (przede wszystkim języka angielskiego, ale wybór języka obcego uzależniony jest od posiadania określonych zagranicznych kontrahentów). Niekaralność – głównie dotyczy przyszłych pracowników ochrony osób i mienia, jest to wymóg konieczny do spełnienia, ale taki warunek może także postawić inny pracodawca. W przypadku ochrony również często pojawia się wymóg posiadania pozwolenia na broń, jednakże w analizowanym przedziale czasowym żadna oferta pracy nie była tak uwarunkowana. Licencji ochroniarskiej wymagał tylko jeden pracodawca. Popularne jest oferowanie zatrudnienia w tej branży wraz z możliwością uzyskania takiej licencji. Orzeczenie o niepełnosprawności wymagane jest w firmach, które mają przystosowane dla takich osób miejsca pracy. PFRON współfinansuje pensje niepełnosprawnych pracowników, zaś pracodawcy mogą liczyć na ulgi podatkowe. Dodatkowo w firmach zatrudniających powyżej 25 pracowników, jeżeli zatrudnienie osób niepełnosprawnych jest na niższym poziomie aniżeli 6%, pracodawca płaci ustawowo naliczane kwoty na Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych214. Jeśli chodzi o „Głos Wielkopolski”, to dodatkowe wymagania w stosunku do przyszłych, potencjalnych pracowników znalazły się aż w 2837 ofertach. Oznacza to, że co trzecia oferta (dokładnie 32%) zawierała dodatkowy wymóg. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 7. Dodatkowe wymagania w zamieszczonych ofertach pracy na łamach „Głosu Wielkopolskiego” Strona Wymagania dodatkowe w stosunku do przyszłych pracowników zamieszczane w „Głosie Wielkopolskim” pokrywają się z tymi z „Życia Kalisza”. Warto zauważyć, że jeśli zsumujemy wszystkie kategorie (B, C i E), to posiadanie prawa jazdy jest najczęściej oczekiwanym wymogiem. Nie dziwi to, zważywszy, że kierowcy są najbardziej poszukiwaną grupą zawodową. Dużo ofert zawiera sformułowanie „dyspozycyjność” co może oznaczać zarówno gotowość do odbywania podróży służbowych, jak i nienormowany czas pracy. 318 Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 12.4. Podsumowanie Strona 319 W okresie od lipca do listopada 2010 roku zgromadzono niemal 11000 ofert pracy zamieszczonych na łamach dwóch tytułów prasy: „Głosu Wielkopolskiego” (dziennika regionalnego) oraz „Życia Kalisza” (tygodnika o charakterze lokalnym) oraz w czterech portalach internetowych: (gazetapraca.pl, infoPraca.pl, pracuj.pl oraz gowork.pl). Najbardziej znaczące w zestawieniu ofert pracy pochodzących z różnych źródeł, ale skierowanych do mieszkańców ziemi kaliskiej jest to, że wśród najbardziej poszukiwanych zawodów brak takich, do których konieczne jest posiadanie wyższego wykształcania. Potwierdza to tezę o nadmiernej liczbie osób z wyższym wykształceniem na rynku pracy i niedoborze absolwentów szkół zawodowych i technicznych, zwłaszcza w branży budowlanej. Najbardziej poszukiwane zawody, do których zaliczają się kierowcy z prawem jazdy kat. C+E, czy robotnicy branży budowlanej wskazują na potrzebę organizowania takich kursów zawodowych. Znaczące, że porównując dane z ofert pracy zamieszczonych w prasie ze statystykami prowadzonymi przez Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu (por. Monitoring zawodów deficytowych i nadwyżkowych w powiecie grodzkim i ziemskim kaliskim, stan na 30 czerwca 2010 roku), można dojść do wniosku, że w zestawieniach najbardziej poszukiwanych pracowników i osób zarejestrowanych jako bezrobotne według zawodów, widnieją niemal te same grupy zawodowe. Dla przykładu kaliscy bezrobotni najliczniej reprezentują następujące zawody: sprzedawca, technik mechanik, ślusarz, krawiec, szwaczka, technik budownictwa, a więc te, do których w dużej mierze kierowane są oferty pracy w prasie kaliskiej. Odrębną kategorię stanowią natomiast bezrobotni absolwenci, dla których faktycznie ofert pracy nie ma. Najczęściej rejestrują się absolwenci następujących kierunków: specjaliści ds. ekonomicznych i zarządzania, archeolodzy, socjolodzy, inżynierowie budownictwa, ekonomiści, nauczyciele, specjaliści administracji publicznej. Taki stan rzeczy potwierdza tezę o nadprodukcji na kaliskim rynku pracy absolwentów szkół wyższych, dla których brak ofert pracy i którzy w dużej mierze zasilają szeregi osób bez pracy i bez prawa do zasiłku. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 13. Przyszłość rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim 215 Wprowadzenie do nauki o przedsiębiorstwie, (red.) Marek Brzeziński, Difin, Warszawa 2007, s. 151. Strona Czynnikami determinującymi sytuację na współczesnym rynku pracy są: globalizacja, umiędzynarodowienie, rozwój technologii, rozwój organizacji i przemiany relacji międzyludzkich, mobilności przestrzenna siły roboczej wynikająca nie tylko z otwarcia europejskich rynków pracy, ale także większej dostępności do dalekobieżnych środków transportu, zwiększająca się konsumpcja, zmiany kulturowe – wzrost aspiracji związanych ze stylem i standardem życia, starzenie się społeczeństwa, wzrost świadomości ekologicznej. Wpływ procesów umiędzynarodowienia i globalizacji gospodarki dotyczy wszystkich podmiotów gospodarczych ponieważ zmusza je do konkurowania i współpracy już nie tylko na lokalnych rynkach, ale i na rynkach światowych. Proces umiędzynarodowienia początkowo dotyczył tylko dużych przedsiębiorstw, działających w dużej skali. Niezbędnym było dla nich poszukiwanie nowych i tańszych źródeł surowców, siły roboczej i rynków zbytu. Współcześnie współpraca międzynarodowa dotyczy również faz przedprodukcyjnych (np. badania, projektowanie, przygotowanie produkcji) i poprodukcyjnych (serwisowanie). Natomiast globalizacja, gdy omawiać ją tylko z gospodarczego punktu widzenia, zmusza podmioty gospodarcze do „zacieśniania wzajemnych powiązań handlowych, inwestycyjnych i umownych między gospodarkami różnych krajów”215. Gdy przyjąć perspektywę przedsiębiorstwa, wówczas możemy powiedzieć, że globalizacja sprawiła, iż konkurencyjność danego przedsiębiorstwa na określonym rynku jest w znacznym stopniu zdeterminowana jego pozycją na innych rynkach i na odwrót. Innym procesem, który jest w dużej mierze konsekwencją rozwoju technologii komunikacyjnych i umiędzynarodowienia jest proces integrowania gospodarek i podmiotów gospodarczych w skali regionalnej zwany regionalizacją. Gdy powiązania ekonomiczne w regionach intensyfikują się i pogłębiają tworząc zintegrowane gospodarki, wówczas mówimy 320 Nie przetrwają najsilniejsze gatunki ani najbardziej inteligentne, ale te które będą mogły najlepiej przystosować się do zmian i rozwijać się K. Darwin Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 216 Zob. Korporacje międzynarodowe w Polsce. Wyzwania w dobie globalizacji i regionalizacji, Difin, Warszawa 2002, s. 27-28. Strona 321 o regionalizacji. Bywa, że jest to proces regulowany przez politykę państwa lub państw, na terytorium których region leży. Dochodzi jednak do sytuacji, w których powiązania między podmiotami gospodarczymi są procesem niejako naturalnym, spontanicznym216. Przemiany, jakie zachodzą na współczesnym zglobalizowanym rynku pracy dotyczą również Kalisza i powiatu kaliskiego. Działają tu duże międzynarodowe firmy, a wiele firm z kapitałem polskim współpracuje z partnerami z innych państw. Powoduje to sytuację, w której z jednej strony można spodziewać się wyższego stopnia innowacyjności, a także zyskowności wynikającej z dużych rynków zbytu. Z drugiej jednak strony taka współzależność jest obarczona większym ryzykiem ekonomicznym. Z punktu widzenia nauk społecznych, takich jak socjologia i ekonomia stosunki pracy są relacją między kapitałem i pracą. Te zaś tworzone są przez organizacje i ludzi. Tym samym stosunki pracy odnoszą się do relacji między pracodawcami i pracobiorcami, ale także organizacjami tworzonymi przez te grupy (np. związki pracodawców i związki zawodowe) oraz państwem. Istotne jest zatem uwzględnienie sfery społecznej, ekonomicznej i politycznej stosunków pracy. Sfery te przeplatają się ponieważ procesy demograficzne dotyczą każdej z nich. Wpływają bowiem na strukturę wiekową społeczeństwa, a zatem zapotrzebowanie na świadczenia z zakresu polityki społecznej, ale także determinują podaż i popyt oraz jakość siły roboczej, poziom konsumpcji i produktywność, wreszcie powodują zróżnicowane tendencje w zakresie postaw obywatelskich, aktywności politycznej i społecznej. Z drugiej strony wskaźniki takie jak przyrost naturalny, czy migracje zależą od rozwoju społeczno-gospodarczego, a zatem od tego czy ludność zamieszkująca dany obszar uznaje go za dobre miejsce do życia, założenia rodziny. Natomiast polityka władz samorządowych wpływa na chęć do inwestowania, osiedlania się, a tym samym do wzrostu wpływów z podatków, musi jednak uwzględniać potrzeby dotyczące przedszkoli, szkół, miejsc pracy, a także rozwoju infrastruktury komunikacyjnej i transportowej. Podejmując próbę zarysowania przyszłości rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim, przyjrzeć należy się wskaźnikom społeczno-ekonomicznym i przewidywaniom aktorów społecznych biorących udział w badaniach realizowanych w ramach projektu systemowego „Kaliszki rynek pracy – szanse i zagrożenia”. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 13.1. Demografia Dokonując próby prognozowania rynku pracy należybrać pod uwagę szczególnie kształtowanie się poziomu, dynamiki i struktury pracujących według sektorów ekonomicznych217. Według prognozy ludności do 2030 roku liczebność mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego będzie prezentować się w sposób przedstawiony na poniższym wykresie. Przewidywana struktura w podziale na płeć w ujęciu procentowym nie zmieni się, kobiety będą stanowić ok. 53% mieszkańców powiatu grodzkiego. W powiecie ziemskim proporcje kobiet i mężczyzn będą mniej więcej równe, z niewielką przewagą kobiet (50,6% – 52%). 217 Zob. Krajowa strategia zatrudnienia na lata 2007 – 2013, s. 46. Strona 322 Wykres 1. Prognoza ludności na lata 2003-2030. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Opracowanie własne na podstawie danych GUS. Strona Wykres 2. Prognoza struktury wiekowej powiatu kaliskiego w latach 2011-2030. 323 Zmiany liczby ludności w każdym z powiatów różnią się. Najbliższe dwie dekady to dla Kalisza stopniowe zmniejszanie liczby ludności o ponad 15%. Dla powiatu kaliskiego natomiast to niewielki, nieco ponad 2%-owy wzrost liczebności mieszkańców. Bardziej istotna jest jednak struktura ludności w podziale na grupy wiekowe. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Opracowanie własne na podstawie danych GUS. Strona 324 Wykres 3. Prognoza struktury wiekowej powiatu m. Kalisz w latach 2011-2030. Opracowanie własne na podstawie danych GUS. Strona 325 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Powyższe wykresy obrazują, jak zmieni się struktura ludności w obu powiatach. Przewiduje się istotny wzrost odsetka osób w wieku poprodukcyjnym. Wzrost liczby ludności w powiecie kaliskim nie oznacza więc jedynie pozytywnych skutków w postaci wzrostu wpływów z podatków, konsumpcji i siły gospodarczej powiatu. Obserwowane zmniejszenie odsetka osób w wieku produkcyjnym w strukturze ludności oznacza konieczność podejmowania odpowiednich kroków związanych z rozwojem służby zdrowia, świadczeń społecznych, organizacji przedsięwzięć i podejmowania działań skierowanych do osób starszych. Konsekwencje zmniejszania się odsetka ludności w wieku przedprodukcyjnym i produkcyjnym, a także zwiększenia udziału osób w wieku poprodukcyjnym w strukturze ludności determinuje konieczność oszacowania: zapotrzebowania na miejsca w szkołach, zapotrzebowania na miejsca pracy, zasobów siły roboczej, zasobów pracy, liczby małżeństw i związanych z tym potrzeb mieszkaniowych, skali migracji, liczby przyszłych emerytów, potrzeb związanych ze służbą zdrowia, ryzyka związanego z nasileniem się ubóstwa w najstarszych grupach wiekowych w skutek zwiększenia wypłat i zmniejszenia wpłat do systemu emerytalnego. Starzenie się społeczeństwa jest realnym zagrożeniem rozwojowym szczególnie dla miasta Kalisza, jednak dotyczyć też będzie powiatu kaliskiego, bowiem stanowią one dla siebie źródło zasobów i pracy. W powiecie kaliskim w 2009 roku na 100 osób w wieku produkcyjnym przypadało 25 osób w wieku poprodukcyjnym. Natomiast w Kaliszu liczba ta wyniosła niemal 30. O ile więc podaż osób młodych na rynku pracy będzie się zmniejszać, zwiększać się będzie podaż pracowników z coraz wyższych grup wiekowych. W Krajowej Strategii Zatrudnienia wskazuje się, że zwiększenie liczby ludności w wieku produkcyjnym w najbliższych latach i zmiany demograficzne będą czynnikami sprzyjającymi ograniczaniu natężenia bezrobocia oraz wzrostu wskaźnika zatrudnienia. W okresie najbliższych kilku lat oczywiście oznacza to wzrost produktywności, a przy sprzyjającej koniunkturze gospodarczej wzrost zatrudnienia i rozwój gospodarczy. Należy jednak uwzględnić fakt zwiększenia wskaźnika obciążenia ludności w wieku produkcyjnym ludnością w wieku poprodukcyjnym. W omawianych powiatach mamy do czynienia ze zmniejszaniem odsetka ludności w wieku produkcyjnym, co potęguje to obciążenie. 326 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 218 Zob. Starzenie się populacji wyzwaniem dla polityki społecznej, materiały konferencyjne, Kraków 2003, s. 36. Strona 327 Proces starzenia się ludności wymaga przemyślanej reformy systemu emerytalnego, a także efektywnego oddziaływania na wzrost wskaźnika aktywności zawodowej. W przeciwnym wypadku spodziewać się można zmniejszania produktywności pracy, zwiększania obciążeń finansowych rynku pracy, zmniejszenia konsumpcji ludności.218 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 13.2. Pracujący i pracodawcy Istotny dla przyszłości kaliskiego rynku pracy jest wzrost wskaźnika zatrudnienia219. Na przestrzeni lat 2003 – 2008220 wartość tego wskaźnika była znacznie niższa niż średnia krajowa i wojewódzka. We wspomnianym okresie wprawdzie wartość wskaźnika wzrosła na każdym poziomie agregacji administracyjno-terytorialnej, ale w przypadku omawianych powiatów jest to wynik słaby. Obrazuje to poniższy wykres. 219 220 Stosunek liczby osób zatrudnionych do całkowitej liczby ludności w wieku produkcyjnym Brak bardziej aktualnych danych GUS dla powiatów. Strona 328 Wykres 4. Wskaźnik zatrudnienia w Polsce, województwie wielkopolskim, podregionie kaliskim, powiecie kaliskim i powiecie m. Kalisz w latach 2003-2008. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 221 222 KSZ s. 49. Gdy tworzono KSZ. Strona Zakładany (w umiarkowanym wariancie221) w KSZ poziom wskaźnika zatrudnienia dla Polski w IV kwartale 2013 roku wynosić ma 60%, czyli wyższy od osiągniętego w 2006 roku222 o 7 punktów procentowych. Powiaty kaliski i m. Kalisz charakteryzuje jednak relatywnie niska stopa bezrobocia, co z jednej strony oznacza dobrą sytuację na lokalnym rynku pracy, z drugiej strony, powoduje pewne trudności przy tworzeniu potencjalnych nowych miejsc pracy. Ich tworzenie, jako jeden z elementów polityki rynku pracy, jest szczególnie ważne w przypadku powiatu kaliskiego nie tylko ze względu na wzrastającą liczbę ludności, ale przede wszystkim z uwagi na strukturę zatrudnienia w głównych gałęziach gospodarki tego powiatu. 329 Opracowanie własne na podstawie danych GUS. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 5. Liczba zatrudnionych w głównych sektorach gospodarki w powiecie kaliskim w latach 2003-2008. 223 Polskie rolnictwo na tle rolnictwa unii europejskiej – ocena dystansu, Jerzy Bański, IGiPZ PAN, Warszawa 2001, s. 26. Strona Jak widać zdecydowana większość mieszkańców pracuje w sektorze rolnictwa. Uwzględnić jednak należy fakt, że tylko część osób zatrudnionych jest w rolnictwie w pełnym wymiarze godzin. Tymczasem zmniejszanie się liczby zatrudnionych w rolnictwie jest zjawiskiem koniecznym i nieuniknionym. Proces ten został zahamowany częściowo w skutek wzrostu bezrobocia, które nie sprzyja odpływowi ludności z rolnictwa. „Wręcz odwrotnie, właściciele niewielkich gospodarstw rolnych utrzymujący się dotychczas z pracy poza nimi, są zwalniani w pierwszej kolejności”223. Powracająca koniunktura gospodarcza w pewnej mierze ułatwia podjęcie działań na rzecz rozwoju pozarolniczych form aktywności zawodowej mieszkańców powiatu kaliskiego. Należy więc uwzględnić ten czynnik przy formułowaniu i wdrażaniu polityki zatrudnienia. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że ludność wiejska ma ogólnie rzecz biorąc niższe kwalifikacje zawodowe niż mieszkańcy miast, a to zmniejsza szanse jej zatrudnienia. Powiat kaliski jest również w odmiennej sytuacji niż obszary wiejskie w krajach tzw. starej Unii, w których w wyniku modernizacji rolnictwa znacznie zmniejszyła się gęstość zaludnienia, w wyniku odpływu ludności do miast. Skutkowało to powiększeniem się powierzchni obszarów peryferyjnych, a co za tym idzie pogorszeniem warunków dla rozwoju przedsiębiorczości. „Silna fala migracji osłabiła potencjał ekonomiczny i społeczny obszarów 330 Opracowanie własne na podstawie danych GUS. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego wiejskich”224. W przypadku powiatu kaliskiego obserwujemy jednak nie tylko zwiększenie liczby ludności, ale również związany z tym wzrost kapitału intelektualnego na lokalnym rynku pracy. Jest to skutek tendencji suburbanizacyjnych225 w Kaliszu i powiecie kaliskim. Jest więc to sytuacja dużo bardziej korzystna. Potencjalne działania prorozwojowe mogą bowiem spotkać się z szerszym, bardziej aktywnym poparciem przemian. Struktura zatrudnienia w powiecie m. Kalisz jest znacznie bardziej zróżnicowana. Dominuje zatrudnienie w przemyśle i usługach rynkowych. Można przypuszczać, że bardziej intensywnie rozwijać się będzie sektor usług rynkowych. Wzrost zatrudnienia w przemyśle jest możliwy głównie w ramach przywracania pełnych mocy produkcyjnych przedsiębiorstw, które musiały je ograniczyć. Poza tym wysoce prawdopodobny jest wzrost zatrudnienia w budownictwie i powiązanych branżach. Wykres 6. Liczba zatrudnionych w głównych sektorach gospodarki w powiecie m. Kalisz w latach 2003 – 2008. Strona Polskie rolnictwo na tle rolnictwa unii europejskiej – ocena dystansu, Jerzy Bański, IGiPZ PAN, Warszawa 2001, s. 27. 225 Suburbanizacja to: 1. Urbanizacja strefy podmiejskiej. Przeobrażenia morfologii fizycznej i społecznej oraz funkcji w sąsiedztwie miasta; 2. Decentralizacja przestrzenna ludności i podmiotów gospodarczych (miasto centralne strefa podmiejska) 3. Faza rozwoju wielkiego miasta. Szybszy wzrost liczby ludności i podmiotów gospodarczych w strefie podmiejskiej niż w mieście centralnym. 331 224 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Opracowanie własne na podstawie danych GUS. Z ogólnopolskich badań prowadzonych na zlecenie Narodowego Banku Polskiego226 wynika, że pracodawcy mimo kryzysu gospodarczego przewidują niewielki wzrost wynagrodzeń (o 0,9%). Warto wspomnieć, że jest to wyraźny przejaw funkcjonowania tzw. rynku pracy pracodawcy, charakteryzującego się w skrócie tym, że to pracodawca dyktuje warunki. Przed kryzysem gospodarczym, gdy można było mówić o istnieniu w Polsce rynku pracy pracownika np. w listopadzie 2007 roku przewidywane przez pracodawców wzrosty wynagrodzeń przekraczały 7%. Od października 2006 zmniejsza się odsetek przedsiębiorców zapowiadających podwyżki wynagrodzeń w swoim przedsiębiorstwie. Wówczas wynosił on 57,3%, w rok później 48,4%, w listopadzie 2008 27,1%, w 2009 – 18%, a w maju 2010 16,7%. Należy przy tym podkreślić, że wyraźnie wzrasta odsetek przedsiębiorców zapowiadających utrzymanie wysokości wynagrodzeń (w październiku 2006 było to 30,6%, w maju 2010 – 73,4%). Niewielki jest wzrost odsetka przedsiębiorców deklarujących zmniejszenie wysokości wynagrodzeń (z 0,6% w październiku 2006, przez 1,8% w listopadzie 2008 i 3,6% w maju 2009, do 1,6% w maju 2010). Strona Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), s. 4. Badania ankietowa z 1600 pracodawcami i 2000 bezrobotnych. Badania terenowe w maju 2010 r. zostały przeprowadzone we wszystkich województwach. W zależności od województwa badaniami zostały objęte trzy lub pięć powiatów. Struktura próby bezrobotnych według czasu pozostawania na bezrobociu jest następująca: do 6 miesięcy – 54,3%; od 6 do 12 miesięcy – 20,1%; powyżej 12 miesięcy – 25,6 %. Struktura pracodawców według wielkości przedsiębiorstw jest następująca: mikro – 42,1%, małe – 30,6%, średnie – 19,5% i duże – 7,8%. Ogółem w badanych przedsiębiorstwach było zatrudnionych 150 066 pracowników. 332 226 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Kaliscy przedsiębiorcy podczas prowadzonych badań stwierdzali, że kondycja ich firm jest niezadowalająca. Jako najbardziej dotkliwy problem postrzegali braki żywej gotówki na rynku, brak kapitału, który można by przeznaczyć na inwestycje, wynikający z opóźniania spłaty zobowiązań przez kontrahentów. Wśród najbardziej dotkliwych problemów wymieniali też trudności związane ze współpracą z urzędami, a także wzrost większości kosztów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej Istotne jest płynące z badań NBP wskazanie, że podobnie jak we wcześniejszych edycjach badania, „nie ujawniła się zależność pomiędzy stopą bezrobocia w badanych powiatach, a wysokością planowanych przez pracodawców podwyżek wynagrodzeń”227. Warto również podkreślić zależność między wielkością przedsiębiorstwa, a skłonnością do ulegania presji płacowej. Okazuje się bowiem, że mikroprzedsiębiorstwa charakteryzuje większa skłonność do ulegania presji płacowej, niż pozostałe podmioty gospodarcze. Zarówno w powiecie kaliskim, jak i Kaliszu od 2002 roku odnotowywany jest nieprzerwany nominalny wzrost wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto. 227 Rynek pracy w Polsce…, s. 4. Strona Opracowanie własne na podstawie danych GUS. 333 Wykres 7. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w powiecie kaliskim i powiecie m. Kalisz w latach 2002-2009. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wzrost ten jednak nie idzie w parze z wzrostem zamożności mieszkańców Kalisza, jeśli uwzględni się stosunek wysokości wynagrodzeń do średniej krajowej. Tylko nieznacznie zmniejszyła się różnica między wysokością przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto, a średnią krajową płacą. Wykres 8. Relacja miesięcznego wynagrodzenia brutto do średniej krajowej w powiecie kaliskim i powiecie m. Kalisz w latach 2002-2009. Strona Z wywiadów przeprowadzonych z przedstawicielami pracodawców z terenów Kalisza i powiatu kaliskiego wynika, że poziom średnich wynagrodzeń pracowników szeregowych z niewielkim doświadczeniem zawodowym, niezależnie od branży rzadko kiedy przekracza 2000 zł netto, średnio wynosi ok. 1500 zł, więc niewiele ponad pensję minimalną, zagwarantowaną ustawowo: Minimalna pensja plus 100-200 zł. Czyli koło 1500 zł brutto. Tylko, że płacimy też wszystkie podatki; Generalnie 1.317,- dla pracownika produkcyjnego. (…) dużo jest firm, gdzie jednak to wynagrodzenie minimalne funkcjonuje. Wypowiedzi pracodawców wskazują, że w pierwszym kwartale 2010 roku nie było odczuwalnej podwyżki wynagrodzeń. Jedyna, która miała miejsce to ta, związana z podwyższeniem pensji minimalnej, która w ubiegłym roku wyniosła o 40 zł brutto więcej: U nas w zakładzie co roku ustawowo są podwyższane pensje. Pod względem pozapłacowych świadczeń sytuacja na kaliskim rynku pracy charakteryzuje zachowawczość i stagnacja. Bywa, że małe przedsiębiorstwa oferują swoim pracownikom świadczenia w naturze (na przykład pracownicy piekarni otrzymują codziennie 334 Opracowanie własne na podstawie danych GUS. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 228 Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego. Strona 335 pieczywo). Zakres świadczeń pozapłacowych jest znacznie bardziej rozbudowany w przypadku dużych przedsiębiorstw. Tych jednak jest niewiele, a w większości są to firmy z kapitałem zagranicznym, a tym samym innym stosunkiem do takich rozwiązań. Zdaniem dużej części badanych dodatkowe, pozapłacowe mobilizowanie pracowników nie jest potrzebne, powinni oni wykonywać swoje obowiązki w ramach pensji, ewentualnie dają okazjonalne premie finansowe. Zaobserwowano istotne zróżnicowanie powiatów pod względem nakładów inwestycyjnych przedsiębiorstw. Szczególnie wyraźnie widać to w przeliczeniu na jednego mieszkańca. W 2008 roku wartość tego wskaźnika dla powiatu kaliskiego wyniosła 745 zł, a w 2009 była o jedną czwartą niższa (558 zł). W Kaliszu było to odpowiednio 3074 zł w 2008 i 2641 zł w 2009 roku. W obu powiatach największe nakłady inwestycyjne w 2009 roku ponosiły przedsiębiorstwa z sektora przemysłowego i budownictwa (64% w Kaliszu i 76,6% w powiecie kaliskim). Warto wskazać, że tylko w powiecie kaliskim odnotowano zwiększenie udziału przedsiębiorstw z tej sekcji w stosunku do 2008 roku (69,5%). W przypadku sekcji, których udział w ogóle nakładów na inwestycje przekracza 80% w Kaliszu i 94% w powiecie kaliskim, czyli przemysł i budownictwo oraz handel; naprawa pojazdów samochodowych; transport i gospodarka magazynowa; zakwaterowanie i gastronomia; informacja i komunikacja, w obu powiatach odnotowano zmniejszenie wysokości nakładów w porównaniu lat 2009 do 2008 o odpowiednio 16% i 24% w Kaliszu i 17% i 58% w powiecie kaliskim. W podziale na poszczególne sekcje gospodarki największy procentowy wzrost wysokości wynagrodzeń deklarowali pracodawcy z sekcji G, czyli handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego. Najniższy procentowy wzrost wysokości płac deklarowali pracodawcy z sekcji F, czyli budownictwa. W podziale na poszczególne sekcje PKD 2004 w Kaliszu odnotowano zmniejszenie liczby podmiotów w sekcji G228, w której zarejestrowanych było ich najwięcej (31% ogółu podmiotów gospodarczych w 2009). Regres ten trwa od 2002 roku, a liczba przedsiębiorstw w tej sekcji była mniejsza w 2009 roku w porównaniu z 2002 o 16%. Regres dotyczy też sekcji przetwórstwa przemysłowego (D), która jest trzecią pod względem liczby zarejestrowanych w niej przedsiębiorstw w Kaliszu (9%). W porównaniu do 2002 roku ich liczba w 2009 roku była mniejsza o 12%. Coraz niższe wartości odnotowywano nieprzerwanie w latach 2002 – 2008. Nieznaczne odbicie odnotowano w 2009 roku. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wzrost liczby przedsiębiorstw odnotowano natomiast w drugiej co do liczebności podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w m. Kaliszu, sekcji K229 (19%). W porównaniu do 2002 roku liczba przedsiębiorstw z tej sekcji była wyższa w 2009 roku o 2%. Wahania liczby zarejestrowanych podmiotów odnotowano w sekcji F, czyli budownictwie. Jest to czwarta pod względem liczby zarejestrowanych w Kaliszu pomiotów. Jednak ich liczba była w 2009 roku o 2% mniejsza od tej, jaką odnotowano w roku 2002. W powiecie kaliskim znów zaobserwować można odmienny stan rzeczy od tego, który prezentuje powiat m. Kalisz. Jak wspomniano w powiecie kaliskim liczba przedsiębiorstw zwiększa się od 2004 roku. Wśród wyróżnionych sekcji zmniejszenie liczby przedsiębiorstw w zestawieniu danych za rok 2009 z danymi z 2004 odnotowano tylko w jednej sekcji – K. Największy wzrost liczby podmiotów gospodarczych odnotowano w sekcjach: sekcja A - Rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo – 31% sekcja F – Budownictwo – 33%, sekcja O - Działalność usługowa, komunalna, społeczna i indywidualna, pozostała – 24%, sekcja I - Transport, gospodarka magazynowa i łączność – 17%. Jeśli przewidywania i poglądy kaliskich przedsiębiorców są zbliżone do tych prezentowanych przez przedsiębiorców w badaniach przeprowadzonych przez NBP można mieć nadzieję na poprawę sytuacji ekonomicznej pracowników zatrudnionych w przedsiębiorstwach na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego. Sektor usług związanych z handlem i naprawami, a także budownictwem i powiązanych z nim gałęzi są największymi pracodawcami w omawianych powiatach. Są to sekcje i sektory, które najszybciej reagują na poprawę koniunktury gospodarczej, dlatego można liczyć na nią również w Kaliszu i powiecie kaliskim. Zarówno przewidywany przez przedsiębiorców w badaniu NBP wzrost wysokości płac, jak i odnotowany wzrost oczekiwań płacowych świadczą o poprawiającej się nie tylko ocenie, ale i realnej sytuacji gospodarczej. Niemal jedna czwarta pracodawców badanych przez NBP zadeklarowała, że planowała zwiększyć zatrudnienie do końca 2010 roku. Zdecydowana większość (71,6%) zamierzała utrzymać zatrudnienie na dotychczasowym poziomie. 229 Obsługa nieruchomości, wynajem i usługi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Strona 336 Wykres 9. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy Kaliszu i powiecie kaliskim w latach 2002 – 2009. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Dane: GUS. Opracowanie własne. 13.3. Bezrobotni Strona 337 Poziom stopy bezrobocia w powiecie kaliskim i Kaliszu jest na niemal równym poziomie. Warto zaznaczyć, że poziom ten jest niższy niż średnia wojewódzka. Świadczy to o relatywnie dobrej sytuacji gospodarczej regionu kaliskiego. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 10. Poziom stopy bezrobocia w Kaliszu, powiecie kaliskim i województwie wielkopolskim w latach 2004 – 2010. Strona Wypowiedzi przedsiębiorców zebrane podczas badań wskazują, że sytuacja na rynku pracy mogłaby być lepsza. Problemem okazują się braki kadrowe. Przedsiębiorcy zgodnie przyznają, że mimo dużego bezrobocia, jest im ciężko zdobyć nowych pracowników nie tylko odpowiednio wykwalifikowanych, ale także właściwie zmotywowanych do pracy: Nawet osoby ze stopniem doktora potrafią być nieprzygotowane mentalnie do pracy. Myślę, że niestety za nami jest pewien bagaż systemu, w którym funkcjonowaliśmy, czyli czy się stoi czy się leży, to się należy. Zdaniem części pracodawców znaczna część bezrobotnych w ogóle nie jest zainteresowana podjęciem pracy: Tutaj też trochę popsuł ludzi system, jak dostają zasiłek, nie mają motywacji do pracy. Jak Polska będzie bogatszym krajem, to taka sytuacja się będzie rozwijała, ludzie będą woleli zamiast iść po szkole do pracy, żyć na „socjalu”. Jak wynika z wywiadów przeprowadzonych z pracodawcami w Kaliszu i powiecie kaliskim, część bezrobotnych nie chce podejmować zatrudnienia, ze względu na wysokie oczekiwania płacowe: Nie są to sytuacje jednostkowe, że mąż i żona mają dwójkę dzieci i nie pracują. Ja pytam: z czego wy żyjecie? A on na to, że nie wie, ale jedna i druga mama im pomaga. Ale czemu ty nie pójdziesz do pracy? Bo on nie będzie pracował za 1 500 zł, musiałby zarabiać powyżej 2 500 zł, bo inaczej mu się nie opłaca. 338 Opracowanie własne na podstawie danych GUS; PUP Kalisz (dla woj. dane z XI 2010). Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona 339 Wyniki wspomnianego badania NBP wskazują, że aspiracje płacowe są silnie zróżnicowane ze względu na czas dojazdu do pracy. Ankietowani bezrobotni byliby gotowi podjąć pracę, do której dojazd zajmowałby nie więcej niż pół godziny przy płacy nie przekraczającej 1700 zł netto. Natomiast przy dojazdach trwających około 1 godziny minimalna płaca netto, która skłoniłaby respondentów do podjęcia pracy w regionie, w którym mieszkają musiałaby wynosić co najmniej 2080 zł. Minimalna wysokość płacy netto, która skłoniłaby respondentów do zmiany miejsca zamieszkania w celu podjęcia pracy musiałaby wynosić prawie 3000 zł. W przypadku kaliskiego rynku pracy stawki te będą najprawdopodobniej niższe, ale istotne okazuje się kontynuowanie i intensyfikacja działań na rzecz wspierania przepływu siły roboczej w ramach integracji aglomeracji kalisko-ostrowskiej. Warto podkreślić również zaobserwowaną w badaniach NBP zależność między poziomem wykształcenia, a aspiracjami płacowymi bezrobotnych. Bezrobotni z wyższym wykształceniem mają większe oczekiwania płacowe, niż osoby z wykształceniem średnim lub zasadniczym zawodowym. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 11. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w m. Kaliszu pod względem wykształcenia, w latach 2002 – IX 2010. Strona 340 Opracowanie własne na podstawie danych GUS; PUP Kalisz. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 12. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w powiecie kaliskim pod względem wykształcenia, w latach 2002 – IX 2010. Strona Zwiększający się odsetek osób z wyższym wykształceniem wśród zarejestrowanych bezrobotnych jest kolejnym argumentem za intensyfikacją działań w obszarze doradztwa zawodowego, a także dostosowania oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy. Nie dziwi również wykazana w badaniach NBP zależność między stopą bezrobocia, a oczekiwaniami płacowymi. Bezrobotni z powiatów o niskiej stopie bezrobocia (oraz ze stołecznych powiatów województw, które również charakteryzują się relatywnie niskim bezrobociem) mieli wyższe aspiracje płacowe, niż bezrobotni z powiatów o wysokiej stopie bezrobocia. Wskutek pojawienia się dekoniunktury gospodarczej zmniejszyła się w ostatnich latach w Polsce skala emigracji zarobkowych. Według badań NBP przedsiębiorcy coraz rzadziej wskazują na migracje zarobkowe jako czynnik wpływający na: odejścia pracowników z pracy, trudności ze znalezieniem wykwalifikowanych kandydatów do pracy, wzrost wynagrodzeń w ich przedsiębiorstwach. Wobec pojawienia się nowych możliwości związanych z otwarciem rynku pracy przez Niemcy i Austrię problemem dla rozwoju gospodarczego może okazać się gwałtowny wzrost 341 Opracowanie własne na podstawie danych GUS; PUP Kalisz. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 230 Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 344, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.). Strona 342 zapotrzebowania na pracowników z wykształceniem zawodowym. Niemcy oferują bowiem kandydatom do szkół zawodowych roczną, dwuletnią lub trzyletnią naukę zawodu w placówkach oddalonych o 200-300 km od granicy. Wysokość stypendium może wynieść nawet 1,2 tys. euro. Na tym polu może dochodzić do konfliktu interesów. Z jednej strony instytucje rynku pracy podejmują działania na rzecz umożliwienia skorzystania z nadarzającej się okazji znalezienia zatrudnienia. Na przykład Powiatowy Urząd Pracy w Nysie organizuje w marcu targi, na których mają ogłaszać się niemieckie szkoły i firmy, które chcą przyjąć młodych Polaków. Z drugiej strony samorząd województwa opolskiego dostrzegając zagrożenie demograficzne i ekonomiczne emigracji zarobkowej organizuje programy "Opolskie - tutaj zostaję", i "Opolskie - tutaj powracam", które mają zatrzymać odpływ młodych mieszkańców albo zachęcać emigrantów do powrotu. O ile można zrozumieć przedsięwzięcia podejmowane przez PUP w Nysie, gdzie stopa bezrobocia w powiecie sięga 19%, o tyle na terenie powiatów kaliskiego i miasta Kalisz nie należy promować możliwości związanych z otwarciem niemieckiego rynku pracy. Atrakcyjność otwarcia rynku pracy zależy również od przyjętej perspektywy. Z jednej strony poprawią się statystyki dotyczące bezrobocia, ale z czasem emigracja zarobkowa przyniesie negatywne skutki w postaci deficytu siły roboczej, konieczności zamykania szkół, zmniejszania się zasobów kapitału ludzkiego, itp. Wyniki badania przeprowadzonego dla NBP wskazują, że osoby bezrobotne deklarujące chęć wyjazdu za granicę w celu podjęcia pracy, zdecydowałyby się zostać, gdyby otrzymały propozycję zatrudnienia ze średnią wysokością płacy netto na poziomie 2629 zł. Problem emigracji zarobkowych za granicę w niewielkim stopniu dotknął powiat kaliski i Kalisz. Zaobserwowano wprawdzie wzrost tego wskaźnika w latach 2006 i 2007, jednak nie był on szczególnie silny. Otwierający się w maju 2011 roku niemiecki rynek pracy charakteryzować będzie jednak duża chłonność wynikająca z zapotrzebowania na wykwalifikowanych pracowników fizycznych, ale także wysoko wykwalifikowanych specjalistów i pracowników umysłowych. W kwestii aktywizacji rynku pracy „Zakres prowadzonej polityki rynku pracy zależy od wielkości środków finansowych pozostających w dyspozycji urzędów pracy, to jest od wielkości i struktury wydatków z Funduszu Pracy.”230 Wydatki te rosły z roku na rok, wzrasta również efektywność ich wydatkowania, a także efektywność zatrudnieniowa realizowanych programów, jednak już w roku 2011 środki finansowe, jakimi będą dysponowały urzędy Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego pracy z przeznaczeniem na aktywizację bezrobotnych będą zdecydowanie mniejsze231. Konieczne jest podjęcie działań uwzględniających wstrzymanie środków finansowych płynących budżetu Unii Europejskiej. Należy więc realizować przedsięwzięcia zapewniające długoterminowe miejsca pracy, a nie takie, które zostaną zlikwidowane po ustaniu finansowania, albo realizacji projektów strukturalnych. 231 Wstępne szacunki Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wskazują, że będą to środki mniejsze o ok.50% w porównaniu z rokiem 2010. Strona Słowa-klucze współczesnego rynku pracy to: elastyczność, mobilność, kreatywność, otwartość i innowacyjność. Wprawdzie nadużywanie tych terminów skutkuje rozmyciem ich znaczeń, jednak nie da się ukryć, że rozwijanie, podtrzymywanie i rozpowszechnianie postaw związanych z tymi pojęciami jest niezbędne dla osób funkcjonujących na rynku pracy w demokratycznych państwach o rozwiniętej gospodarce kapitalistycznej. Dynamika zmian dotyczy nie tylko najnowszych technologii związanych z informatyką, telekomunikacją, biologią czy genetyką. Przekłada się ona na całokształt relacji ekonomiczno-zawodowych. Zawody, które kilka lat temu były nie tylko modne, ale przede wszystkim pożądane przez pracodawców, dziś często stają się zawodami nadwyżkowymi, dającymi niewielkie szanse na zatrudnienie. Uświadomiony przez doradcę zawodowego młody człowiek szukając swojego miejsca na rynku pracy musi nauczyć się patrzeć w przyszłość. W przyszłość patrzeć muszą również placówki edukacyjne i szkoleniowe. Odpowiednia oferta kierunków kształcenia pozwoli przyciągnąć większą liczbę uczniów. Jest to szczególnie istotna kwestia na kaliskim rynku pracy wobec wspomnianych danych pochodzących z Prognozy ludności na lata 2002 – 2030. Wśród nowych specjalności proponowanych uczniom w szkołach ponadgimnazjalnych i policealnych wymienić można: technik usług finansowych, technik cyfrowych procesów graficznych, florysta, operator dźwięku, realizator dźwięku, technik transportu drogowego, opiekun medyczny, technik turystyki wiejskiej, ortoptysta, terapeuta zajęciowy. 343 13.4. Oferta edukacyjna Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 232 www.nauka.gov.pl Strona 344 Uczelnie wyższe otwierają kierunki takie jak: dietetyka, inżynieria biomedyczna, nanotechnologia. Niestety nadal zainteresowanie przyszłych studentów skupia się na kierunkach humanistycznych, co jest sprzeczne z zapotrzebowaniem rynku pracy. Świadczy to albo o braku świadomości, jak istotne jest o d p o w i e d n i e wykształcenie, albo o braku odpowiedzialności przyszłych studentów. Trudno bowiem winić właścicieli prywatnych szkół, że oferują kierunki, na które jest popyt. Zadaniem władz jest uświadamianie konieczności dokonywania przemyślanych wyborów. Może być ono realizowane za pośrednictwem rozwiniętego systemu doradztwa zawodowego. Zapowiedzią poprawiającego się stopnia świadomości wśród kandydatów na studia jest fakt, iż w 2010 roku „po raz pierwszy od lat politechniki okazały się równie popularne wśród kandydatów na studia, co prestiżowe uniwersytety. Wskaźnik ilustrujący liczbę kandydatów przypadających na jedno wolne miejsce w obu typach szkół był identyczny: 3,5” 232 . Wśród 20 kierunków cieszących się największą popularnością, jedną trzecią stanowiły kierunki inżynierskie, znajdujące się na liście specjalności strategicznych dla rozwoju polskiej gospodarki. Na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego funkcjonują trzy placówki o charakterze szkoły wyższej: wydział Pedagogiczno-Artystyczny Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu; Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu; wydział zamiejscowy Wyższej Szkoły Finansów i Informatyki im. prof. J. Chechlińskiego w Łodzi. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Tabela 1. Liczba studentów w podregionie kaliskim w latach 2004 – 2009 ogółem 2004 2005 2006 2007 2008 2009 11 567 12 174 11 354 10 155 9 031 8 163 kierunek pedagogiczne 2 316 2 117 2 082 1 859 1 657 1 755 humanistyczne 1 148 1 189 1 201 1 080 931 882 artystyczne 66 96 120 147 154 157 społeczne 0 0 0 0 0 262 ekonomia i administracja 4 604 4 861 4 279 3 828 3 474 2 664 dziennikarstwo i informacja 0 0 0 0 0 35 fizyczne 15 46 57 59 28 8 informatyczne 119 198 206 175 156 83 medyczne 910 1 283 1 335 1 114 1 127 1 062 inżynieryjno-techniczne 1 358 1 398 1 196 1 044 808 672 produkcja i przetwórstwo 0 0 0 118 111 73 architektura i budownictwo 226 189 157 143 133 107 ochrona środowiska 805 797 721 588 452 403 233 Brak danych GUS na niższym poziomie agregacji terytorialno-administracyjnej. Strona W regionie kaliskim233 najwięcej osób kształci się na kierunkach studiów związanych z ekonomią i administracją, ich liczba jednak zmniejsza się stale od 2005 roku. W okresie 2004 – 2008 zmniejszała się również liczba studentów pedagogiki, jednak w 2009 odnotowano wzrost ich liczebności. W porównaniu do 2004 roku, w 2009 odnotowano aż 17%-towy wzrost liczby studentów kierunków medycznych. Jednak największy, bo aż 138%-towy wzrost liczby studentów w porównaniu 2009 roku do 2004, odnotowano dla kierunków artystycznych. Największy spadek liczby studentów w porównaniu tych lat odnotowano natomiast dla kierunku architektura i budownictwo (o 53%). W zestawieniu tym o 51% 345 Opracowanie własne na podstawie danych GUS Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 234 Brak danych na niższym poziomie agregacji administracyjnej. Strona 346 zmniejszyła się liczba studentów kierunków inżynieryjno-technicznych, a o 50% ochrony środowiska. Dodatkową możliwością dostosowania swoich kwalifikacji do potrzeb rynku pracy są studia podyplomowe. Należy zaznaczyć przy tym, że uczelnie wyższe w swojej ofercie studiów podyplomowych nie ograniczają się do poszerzania już zdobytej wiedzy, raczej ukierunkowują na nowe ścieżki rozwoju. Często są to specjalizacje bardzo wąskie, np. psychologia transportu, zarządzanie wartością klienta, czy wybrane problemy odkrywkowej eksploracji węgla brunatnego. Każda spośród placówek posiadających uprawnienia szkoły wyższej w Kaliszu, ma w swojej ofercie edukacyjnej studia uzupełniające magisterskie i studia podyplomowe. Uczelnie kaliskie oferowały w 2010 roku 8 kierunków studiów podyplomowych. Wobec zmian demograficznych, a także uwzględniając odsetek osób z wykształceniem wyższym wśród bezrobotnych warto przeanalizować możliwość poszerzenia oferty właśnie studiów podyplomowych, jako szansy na dostosowanie kwalifikacji do zapotrzebowania rynku pracy. Na przestrzeni lat 2004 – 2009 znacznie zmniejszyła się liczba studentów studiujących na terenie podregionu kaliskiego234. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 13. Liczba studentów w podregionie kaliskim wg typów uczelni wyższych w latach 2004 – 2009. Strona Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że kadry kształcące się na uczelniach wyższych na terenie Kalisza będą posiadać kwalifikacje w coraz mniejszym stopniu dostosowane do potrzeb lokalnego rynku pracy. Wynikać to będzie z faktu zmniejszającej się liczby studentów, a co za tym idzie ograniczaniem kierunków do najbardziej popularnych, dających pewność pełnego obłożenia. Z drugiej strony do kierunków wymagających jak najmniejszych inwestycji i infrastruktury. Studenci mający odpowiednie możliwości finansowe będą studiować w dużych miastach oferujących nie tylko większą różnorodność 347 Opracowanie własne na podstawie danych GUS. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego kierunków studiów, ale też lepsze perspektywy pracy. Do tego dochodzi jeszcze czynnik nadal utrzymującego się wyższego prestiżu uczelni publicznych. Istotne jest zatem nie tylko umożliwienie uzyskania wyższego wykształcenia, ale podejmowanie działań promocyjnych, a także z zakresu doradztwa zawodowego mających na celu uświadomienie znaczenia podejmowanych wyborów edukacyjnych. Przy tym działania takie nie mogą ograniczyć się do jednorazowej „pogadanki” w czasie 9 czy 12 lat edukacji szkolnej. Szkolnictwo ponadgimnazjalne jest zdecydowanie domeną Kalisza. Liczba uczniów w liceach ogólnokształcących z powiatu kaliskiego stanowi zaledwie 2% liczby uczniów uczęszczających do liceum w Kaliszu. Natomiast w przypadku szkół zawodowych liczba uczniów z powiatu ziemskiego stanowi kilkanaście procent liczby uczniów szkół zawodowych z Kalisza. Wyraźne zmniejszenie liczby uczniów jest oczywiście skutkiem niżu demograficznego. Należy jednak zauważyć, że w przypadku miasta Kalisza odnotowano wzrost liczby uczniów w szkołach zawodowych. Jest to pozytywna tendencja z punktu widzenia potrzeb rynku pracy. Uwzględnić przy tym należy możliwość odpływu dużej części uczniów i absolwentów szkół zawodowych w wyniku wspomnianego otwarcia niemieckiego rynku pracy. Wykres 14. Liczba uczniów szkół zawodowych, liceów ogólnokształcących i szkół policealnych dla młodzieży Strona Opracowanie własne na podstawie danych GUS. 348 na terenie Kalisza w latach 2004-2009. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wykres 15. Liczba uczniów szkół zawodowych, liceów ogólnokształcących i szkół policealnych dla młodzieży bez specjalnych w powiecie kaliskim w latach 2004 – 2009. Opracowanie własne na podstawie danych GUS. 235 Zob. http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,9082213,Rzez_rzemiosla__czyli_brakuje_fachowcow.html. Strona 349 Emigracja zarobkowa uczniów i absolwentów szkół zawodowych w najbliższych latach jest dużo bardziej prawdopodobna niż innych grup zawodowych. Wynika to przede wszystkim z dużego zapotrzebowania na wykwalifikowanych pracowników w wielu krajach zachodniej Europy. Np. jedna z krakowskich agencji pracy planuje w Wielkopolsce szkolić rzeźników w wykrawaniu szynki i łopatki wieprzowej, aby potem wysłać ich do pracy w Wielkiej Brytanii235. Warto wziąć pod uwagę możliwości rozwojowe lokalnego rynku pracy. Poważnym atutem jest duży zasób siły roboczej wykwalifikowanej w zakresie zawodów rzemieślniczych. Oferta kształcenia przyszłych rzemieślników czy techników musi być elastyczna. Istotne jest zatem zarówno tworzenie klas kształcących w nowych zawodach, ale nie oznacza to, że należy rezygnować z tzw. „tradycyjnych” zawodów, takich jak rzeźnik, piekarz czy krawiec. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 13.5. Kapitał intelektualny W Raporcie o Kapitale Intelektualnym Polski z 2008 roku przyjęto, że na kapitał intelektualny (KI) Polski składają się cztery kategorie (obszary) kapitału: „Kapitał ludzki: potencjał zgromadzony we wszystkich Polakach wyrażający się w ich wykształceniu, doświadczeniu życiowym, postawach, umiejętnościach i mogący służyć poprawie aktualnego i przyszłego dobrobytu społecznego Polski. Kapitał strukturalny: potencjał zgromadzony w namacalnych elementach infrastruktury narodowego systemu edukacji i innowacji – placówkach oświatowych, naukowych, badawczych, infrastrukturze teleinformatycznej, własności intelektualnej. Kapitał społeczny: potencjał zgromadzony w polskim społeczeństwie w postaci obowiązujących norm postępowania, zaufania i zaangażowania, które wspierając współpracę i wymianę wiedzy przyczyniają się do wzrostu dobrostanu Polski. Kapitał relacyjny: potencjał związany z wizerunkiem Polski na zewnątrz, poziomem integracji z globalną gospodarką, atrakcyjnością dla jej zagranicznych „klientów” – partnerów handlowych, inwestorów, turystów.”236 „Stosunkowo niski poziom kapitału intelektualnego Polski, nie był do niedawna przeszkodą w rozwoju naszej gospodarki, ponieważ jej konkurencyjność opierała się na innych przewagach – niskie koszty pracy, relatywnie duży rynek, lokalizacja w centrum Europy.”237 Te cechy charakteryzują również Kalisz i powiat kaliski. Należy jednak uwzględnić konieczność wzmacniania kapitału intelektualnego ponieważ jest on obecnie fundamentem każdej gospodarki opartej na wiedzy, którą musi stać się polska gospodarka. Pierwszym krokiem powinno być przeanalizowanie stanu kapitału intelektualnego powiatów kaliskich ziemskiego i grodzkiego. Odpowiednia analiza i płynące z niej rekomendacje powinny ułatwić podejmowanie decyzji dotyczących kierunków rozwojowych i niezbędnych przedsięwzięć na rzecz rozwijania każdego z w/w kapitałów. W gospodarce opartej na wiedzy warunkiem utrzymania zatrudnienia (nie wspominając o rozwoju zawodowym) jest doskonalenie, rozwijanie i poszerzanie kwalifikacji. Coraz większą wagę przywiązuje się również do rozwijania tzw. umiejętności społecznych.238239 236 Raport o Kapitale Intelektualnym Polski, Warszawa 2008, s. 6. Raport o Kapitale Intelektualnym Polski, Warszawa 2008, s. 6. 238 „Umiejętności społeczne uważane są za najważniejsze kompetencje zawodowe. Dzięki nim pracownik może łatwiej odnaleźć się na rynku pracy, a ponieważ stanowią element kapitału intelektualnego przedsiębiorstwa ułatwiają mu zdobycie i utrzymanie przewagi konkurencyjnej. Osoby zajmujące się doradztwem personalnym uważają, że pracę otrzymuje się w 70 proc. dzięki kwalifikacjom merytorycznym i w 30 proc. dzięki umiejętnościom społecznym, natomiast traci się ją w 70 proc. z powodu braku umiejętności społecznych i w 30 proc. z braku wiedzy fachowej.” www.solidarnosc.gda.pl. Strona 350 237 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Wyniki przeprowadzonych badań dotyczących kapitału intelektualnego (KI) Polski w roku 2008 są niepokojące. Na 16 uczestniczących w badaniu państwo Polska zajęła: 13. miejsce w przypadku indeksu KI pokolenia dzieci i młodzieży; również 13. miejsce dla indeksu KI pokolenia studentów; 14. dla indeksu KI w przypadku pokolenia dorosłych; ostatnie (16.) miejsce w przypadku indeks KI dla pokolenia seniorów. Kapitał intelektualny pokolenia dzieci i młodzieży – determinanty: - nierówny start życiowy dzieci i młodzieży w Polsce; - niska jakość i ograniczony dostęp do kształcenia dzieci i młodzieży w Polsce. Istotną barierą rozwojową jest też niska jakość kadry nauczycielskiej240 wynikająca z braku restrykcyjnego doboru i kształcenia nauczycieli; nieskutecznego i demotywacyjnego system awansów. Innym czynnikiem ograniczającym dostęp do edukacji jest także zbyt duży wpływ statusu społeczno-ekonomicznego rodziców w Polsce, a nie uzdolnień dziecka, na wybór jego dalszej edukacji. Jedynie w dwóch krajach OECD, we Włoszech i na Węgrzech, występuje silniejszy wpływ statusu społeczno-ekonomicznego niż w Polsce241. W konsekwencji mamy do czynienia ze zjawiskiem narastającej elitarności edukacji. Wskaźnik poziomu kapitału intelektualnego dla generacji polskich studentów również jest niekorzystny. Pierwszy czynnik jest skutkiem braku równowagi między liczbą studentów a jakością studiów. W Polsce nieprzerwanie wzrasta udział osób studiujących w ogólnej liczbie osób w wieku 20-24 lata. W momencie rozpoczęcia członkostwa Polski w Unii Europejskiej odsetek ten wynosił 58%, według danych GUS, w 2009 sięgał już 64%. Nieznacznie zmalał odsetek osób studiujących w ogólnej liczbie ludności w wieku produkcyjnym i oscyluje na poziomie 8%. O niskiej jakości polskiego szkolnictwa wyższego świadczą wyniki rankingu najlepszych uczelni wyższych świata, które publikuje co roku szanghajski Uniwersytetu Jiao Tong. W 2010 roku na liście 500 najlepszych uczelni znalazły się 2 z Polski. Były to Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski – oba w czwartej setce242. Strona Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 332, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.). 240 Badania naukowe dowodzą, że osiągnięcia dwóch uczniów o podobnym poziomie umiejętności w dominujący sposób mogą zależeć od efektywności nauczyciela. Po trzech latach uczeń pracujący z efektywnym nauczycielem może poprawić swoje wyniki aż o 53% [McKinsey & Co. 2007]. 241 Determination of College Expectations in OECD Countries, Mateju P, Smith M. L., Soukup P., Basi J., „Czech Sociological Review" 2007, vol. 43, no. 6. Za: Potencjał intelektualny Polski – diagnoza stanu i rekomendacje dotyczące jego rozwoju, Agnieszka Sopińska, s. 192. 242 Wyniki tego rankingu nienajlepiej świadczą o poziomie szkolnictwa w całej Europie. W najlepszej dziesiątce znalazły się tylko 2 szkoły wyższe z 1 państwa europejskiego: Uniwersytety Cambridge i Oxford. Wśród najlepszych dwudziestu nie było innych uczelni europejskich. W pierwszej setce tylko 34, w tym 11 brytyjskich, 5 niemieckich, 3 francuskie, 3 szwajcarskie, 3 szwedzkie, 2 holenderskie i 2 duńskie, i po 1 z Belgii, Norwegii, 351 239 Finlandii i Rosji. Zdecydowanym liderem są w tej klasyfikacji Stany Zjednoczone – 17 uczelni w pierwszej 20, 58 w pierwszej setce i 100 wśród najlepszych dwustu. Źródło: www.arwu.org. 243 Źródło: opracowanie własne na podstawie Raport o kapitale... 2008, s. 90-120 244 Raport o Kapitale Intelektualnym Polski, Warszawa, 10 lipca 2008 r. Strona Niski poziom kapitału intelektualnego odnotowany dla generacji dorosłych Polaków wskazuje na istnienie barier rozwojowych tkwiących w mentalności. Problematyczne są takie postawy i przekonania jak243: niechęć do ustawicznego podnoszenia wiedzy; niska mobilność w życiu zawodowym; zjawisko wypalenia zawodowego; niska kondycja zdrowotna społeczeństwa; niska innowacyjność przedsiębiorstw; zbyt niski udział wydatków na badania i rozwój; niekorzystne środowisko biznesowe; zbytnia biurokracja i przeregulowanie gospodarki; niesprawnie działające sądownictwo; bierność społeczna, brak zaufania i otwartości w kontaktach. Wyniki badania kapitału intelektualnego dla polskich seniorów świadczą z jednej strony o poważnej luce w kulturowo-społecznej świadomości Polaków dotyczącej starości i roli osób starszych w społeczeństwie. Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę, że proces przekształcania świadomości i głęboko zinternalizowanych postaw jest szczególnie trudny i wymaga czasu. Można więc mieć nadzieję, że w przyszłości aktywność zarówno zawodowa, jak i społeczna osób starszych będzie wzrastać. Jednak jak wskazują dane zamieszczone w Raporcie o kapitale intelektualnym Polski244 seniorów charakteryzuje: niska aktywność zawodowa osób w przedziale 55-64 lata (jest w Polsce półtora razy mniejsza niż średnia w UE); bierność w życiu społecznym. Aktywność polskich seniorów ogranicza się w większości do rodziny; bierność edukacyjna – jedynie 16,2% Polaków w wieku 55-64 lata korzysta z jakichkolwiek form zdobywania wiedzy (w Austrii ponad 90%); gorszy stan zdrowia seniorów – odsetek osób 50+ oceniających swój stan zdrowia jako zły lub bardzo zły wynosi w Polsce prawie 25% (w Szwajcarii - niecałe 5%). Można przypuszczać, że mieszkańcy powiatów miasta Kalisza i kaliskiego znacząco odbiegają od przeciętnych wyników. Wiadomo, że w przypadku miast wskaźniki te zwykle są wyższe. Jednak przewidywane procesy demograficzne, a także przemiany gospodarcze determinują podjęcie kroków zmierzających do podniesienia jakości edukacji, dostosowania jej do potrzeb rynku pracy. Szczególnie istotne jest działanie na rzecz aktywizacji nie tylko zawodowej, ale i społecznej kaliskich seniorów. Lepszej integracji społecznej, a tym samym 352 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego rozwojowi prospołecznych postaw obywateli sprzyja infrastruktura zarówno komunikacyjna, jak i informatyczna. Informatyzacja obszarów wiejskich ułatwia przemiany świadomościowe mieszkańców wsi, którzy mogą nie tylko kontaktować się i wymieniać poglądy i pomysły co do wspólnych przedsięwzięć. Stanowi także źródło inspiracji i aspiracji na rzecz poprawy warunków życia i stanu otoczenia. Na wzrost oczekiwań dotyczących standardu i stylu życia wpływa poprawa sytuacji ekonomicznej. Tą zaś można osiągnąć poprzez wspieranie rozwoju biznesu oraz działania na rzecz tworzenia miejsce pracy o wysokiej wartości dodanej. Dla rozwoju społeczno-ekonomicznego w gospodarce opartej na wiedzy istotne znaczenie ma współpraca sektorów biznesowego, naukowego i kulturalnego, owocujące efektem synergii. Dobra współpraca przedsiębiorstw prywatnych z sektorem B+R na obszarze Polski jest domeną dużych miast. Nie oznacza to, że Kalisz i powiat kaliski, będąc pod wpływem trzech dużych aglomeracji miejskich (Łodzi, Poznania i Wrocławia) nie ma szans na rozwój tego typu współpracy. Rolą władz samorządowych jest tworzenie odpowiednich warunków do nawiązywania takiej współpracy. Skutkiem przedsięwzięć łączących siły biznesu i nauki są nie tylko innowacyjne produkty, usługi czy rozwiązania, ale też miejsca pracy, a także poprawa jakości kapitału intelektualnego. Strona Przyszłość rynku pracy w powiecie m. Kalisz i powiecie kaliskim tylko w ograniczonym zakresie jest uzależniona od działania władz samorządowych i instytucji rynku pracy. Dobra wola, prorozwojowe uchwały i ukierunkowane na najbardziej potrzebujących programy aktywizacji zawodowej nie wystarczą, o ile koniunktura gospodarcza nie ulegnie poprawie. Należy pamiętać, że znakomita część przedsiębiorstw działających na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego ma zagranicznych kontrahentów, wówczas ogólnoświatowa sytuacja gospodarcza jest determinantą kondycji lokalnych firm. Powoduje to konieczność stałego monitorowania trendów i szans rozwojowych. Jest to tym bardziej istotne, że – jak twierdzi wielu ekonomistów – w czasie recesji gospodarczej lat 2008 – 2009, polską gospodarkę uratował zagraniczny popyt na nasze towary. Wnioski z prognozy rynku pracy omawianych powiatów uwzględniające wyniki badań ogólnopolskich są raczej pozytywne. Przedsiębiorcy coraz rzadziej zapowiadają zwolnienia i coraz lepiej postrzegają zarówno otoczenie, jak i kondycję własnych firm. To, że sytuacja gospodarcza się stabilizuje nie oznacza, że jest stabilna. Istnieje wiele zagrożeń wynikających z nieoczekiwanie słabej sytuacji gospodarczej kilku dużych gospodarek europejskich (Hiszpania, Grecja, Irlandia, Portugalia), które do tej pory były stawiane za wzór wykorzystania szans rozwojowych. Potęguje to znaczenie odpowiedniej, popartej twardymi danymi analizy szans i zagrożeń rozwojowych powiatów. 353 13.6. Podsumowanie Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 245 Por. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 342, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.). 246 Zob. www.bankier.pl/wiadomosc/Mit-zielonej-wyspy-2199555.html. Strona 354 Dla polskiej gospodarki, a w dużej mierze gospodarki omawianych powiatów pozytywnym bodźcem jest poprawa gospodarki niemieckiej, która jest bodaj najważniejszym partnerem handlowym dla Polski. W czasie kryzysu gospodarczego istotne znaczenie dla lepszej kondycji polskiej gospodarki miał np. niemiecki popyt na samochody produkowane w Polsce. Należy uwzględnić fakt, że ograniczenie zatrudnienia będące skutkiem ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego spowodowało racjonalizację zatrudnienia, a także wymusiło wzrost efektywności pracy. Prognozowany zatem wzrost gospodarczy będzie bezzatrudnieniowy.245 Swego rodzaju błędnym kołem jest sytuacja w której pogarszająca się sytuacja budżetu państwa, będąca wynikiem niższego zatrudnienia i spadku aktywności przedsiębiorstw powoduje podniesienie podatków, a co za tym idzie większe koszty funkcjonowania, restrukturyzacji gospodarki i jej mniejszą elastyczność246. Władze samorządowe, instytucje edukacyjne i aktywizujące rynek pracy, a także przedsiębiorcy i organizacje pozarządowe działające na obszarze Kalisza i powiatu kaliskiego mogą jedynie dostosowywać swoje działania do panujących warunków. Władze samorządowe w ramach swoich prerogatyw mogą ułatwiać procedury i kontakty biznesu z urzędami i szkołami, wspierać rozwój przedsiębiorczości, a także inicjować inwestycje i programy na rzeczy rozwoju ekonomicznego, ale także dostosowania kadr do potrzeb rynku pracy. Instytucje edukacyjne powinny organizować spotkania z przedsiębiorcami, którzy jako praktycy uświadomią młodzieży i studentom wagę dokonywanych wyborów edukacyjnych, a w niektórych przypadkach zapewnią zatrudnienie najlepszym uczniom i studentom. Organizacje pozarządowe wspierane przez władze samorządowe powinny działać szczególnie na rzecz aktywizacji zawodowej kobiet, a także osób starszych. Poza aktywnością zawodową należy umożliwiać aktywne spędzanie wolnego czasu przez osoby w wieku poprodukcyjnym, co poprawi nie tylko ich kondycję psycho-fizyczną i pozycję społeczną, ale także podniesie jakość kapitału intelektualnego, a także przyczyni się do wzrostu gospodarczego wskutek zwiększonej konsumpcji niektórych dóbr i usług. Instytucje rynku pracy powinny dokonywać dokładniejszego monitoringu sytuacji na rynku pracy. Statystyki dotyczące zawodów deficytowych i nadwyżkowych są w dużym stopniu niewystarczające. Dla zwiększenia efektywności ich działania niezbędna jest szersza współpraca z agencjami zatrudnienia i pośrednictwa pracy. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 247 Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323-324, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.). Strona 355 Kluczowe jest wspieranie rynku pracy poprzez promocję i wspieranie inwestycji przedsiębiorstw działających na lokalnym rynku pracy, „gdyż tylko one zapewniają miejsca pracy o długotrwałym charakterze247. Należy dostrzec różnicę między aktywizacją zawodową, a realnym zatrudnieniem. Konieczna jest również dogłębna analiza wyników ewaluacji prowadzonych programów aktywizacyjnych. Podejmowanie nieprzemyślanych działań tylko po to by wykorzystać dostępne środki ma ograniczoną efektywność z punktu widzenia polityki rynku pracy. Istotnym zagrożeniem dla rynku pracy w całej Polsce, w tym w omawianych powiatach jest nieuwzględnianie w polityce rynku pracy nieuchronnego momentu, w którym ustaną środki z funduszy strukturalnych. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przewidywać gwałtowny wzrost bezrobocia, ponieważ zostaną zlikwidowane miejsca pracy, które albo były subsydiowane, albo powstały jako efekt zapotrzebowania na pracowników zajmujących się pozyskiwaniem środków finansowych i monitorowaniem przebiegu realizowanych programów. Do tego znaczne zmniejszenie funduszy sprawi, że znacznie mniej osób będzie mogło skorzystać z jakiegokolwiek programu aktywizacyjnego. Podsumowując, kaliski rynek pracy ma duże szanse rozwojowe, należy jednak zadbać o lepszą współpracę międzysektorową, a także o podniesienie jakości kapitału intelektualnego mieszkańców obu powiatów. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 14. Metodologia przeprowadzonych badań W celu uzyskania wiarygodnych wyników przeprowadzonych badań oraz udzielenia pełnej odpowiedzi na postawione pytania badawcze i weryfikacji hipotez, niezbędne było przeprowadzenie wieloetapowego badania i połączenie w analizie różnorodnych rodzajów danych oraz kilku metod badawczych, tzn. zastosowanie triangulacji248 rozumianej jako zwielokrotnienie: metod i technik badawczych (triangulacja metodologiczna) polegająca na kontrolowaniu spójności wniosków formułowanych przy wykorzystaniu różnych metod gromadzenia danych, źródeł informacji (triangulacja źródeł informacji) polegająca na zwielokrotnieniu źródeł informacji w ramach tej samej metody ich gromadzenia, perspektyw badawczych osób realizujących badanie (triangulacja analityczna) związaną ze zwiększeniem liczby osób analizujących wnioski z badań. Podejście takie pozwoliło na uchwycenie różnych aspektów badanego przedmiotu, np. udzielenie odpowiedzi na pytania o skalę zjawisk (dzięki zastosowaniu metod ilościowych) oraz głębsze zrozumienie specyfiki problemów (dzięki zastosowaniu metod jakościowych). Umożliwiło również wykorzystanie mocnych stron każdej metody, przy wzajemnej neutralizacji ich słabości. 14.1. Zadania badawcze Na procedurę badawczą składało się kilka etapów, które zostały ustrukturyzowane w ramach wydzielonych zadań badawczych. Schemat zadań badawczych został przedstawiony w poniższej tabeli: Lp. Zadania badawcze I. OPRACOWANIE TRYBU (SZCZEGÓŁOWEJ METODOLOGII) PRAC BADAWCZYCH. OPRACOWANIE NARZĘDZI BADAWCZYCH, DOBÓR PRÓB, SZKOLENIA ANKIETERÓW, itd. 248 Analiza ofert pracy w portalach internetowych, dotyczących rynku pracy w aglomeracji kaliskiej (diagnoza zawodów popytowych i deficytowych, poszukiwani pracownicy, konfrontacja ofert pracy z Fałszywa sprzeczność: metodologia jakościowa czy ilościowa? M. Jasiński, M. Kowalski, [w.:] Ewaluacja expost. Teoria i praktyka badawcza, pod. red. Agnieszki Haber, Warszawa 2007, s. 101. Strona 1. 356 II. ANALIZA ŹRÓDEŁ ZASTANYCH Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego kierunkami studiów/ofertą edukacyjną szkół ponadgimnazjalnych, porównanie z ofertami pracy w prasie i PUP) 2. Analiza ofert pracy w prasie regionalnej (diagnoza zawodów deficytowych, poszukiwani pracownicy, konfrontacja ofert pracy z kierunkami studiów/ofertą edukacyjną szkół ponadgimnazjalnych, porównanie z ofertami w Internecie) 3. Analiza oferty edukacyjnej i szkoleniowej na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego (uczniowie i absolwenci z podziałem na kierunki/zawody oraz typy szkół, szkoły wg typów, oferty szkoleniowe instytucji rynku pracy, szkolenia prowadzone przez PUP) 4. Analiza porównawcza i ekonometryczna rynku pracy Kalisza i powiatu kaliskiego - trendy na rynku pracy, zapotrzebowanie na pracowników w określonych branżach, porównanie z innymi rynkami pracy w Polsce, analiza badań dotyczących rynku pracy, struktura bezrobocia (z podziałem na: płeć, wiek, wykształcenie, długość pozostawania bez pracy, staż pracy, porównanie z innymi aglomeracjami w Polsce), stopa bezrobocia, dynamika bezrobocia, rynek pracy w ramach określonych sektorów, branż , liczba podmiotów gospodarczych w aglomeracji kaliskiej (z podziałem na: sektor własności, sekcje PKD, wielkość, uwzględnienie spółek z udziałem kapitału zagranicznego). Liczba osób pracujących (w gospodarce narodowej), liczba osób pracujących w przedsiębiorstwach (w tym - w średnich przedsiębiorstwach), liczba pracujących w głównym miejscu pracy, aktywność ekonomiczna ludności. Analiza danych demograficznych. Sytuacja gospodarcza oraz kształtowanie się relacji edukacja-rynek pracy. 5. Analiza prognostyczna rynku pracy Kalisza i powiatu kaliskiego z uwzględnieniem tzw. salda migracyjnego III. BADANIA JAKOŚCIOWE Indywidualne wywiady pogłębione (IDI) z przedsiębiorcami reprezentującymi zróżnicowane branże i wielkości przedsiębiorstw (50 IDI). 6. Określenie profilu pracowników, na jakich przewiduje się wzrost zapotrzebowania. Plany, co do zatrudnienia nowych pracowników w firmach. Wymagania, co do nowych pracowników. Zawody deficytowe i nadwyżkowe. Zwolnieni w ostatnim roku pracownicy. Pracownicy, którzy odeszli w ostatnim roku. Określenie częstotliwości zwolnień pracowników. Określenie częstotliwości odejść pracowników na własne życzenie. Przyczyny ewentualnej częstej rotacji pracowników w firmach usługowych. Określenie proporcji pomiędzy zwalnianymi pracownikami, a pracownikami, którzy na własne życzenie zmieniają miejsce pracy. Indywidualne wywiady pogłębione (IDI) z przedstawicielami lokalnych i regionalnych organizacji pracodawców, związków zawodowych oraz organizacji pozarządowych (15 IDI). Indywidualne wywiady pogłębione (IDI) z przedstawicielami instytucji rynku pracy i władz lokalnych (przedstawiciele Urzędów Pracy, Ochotniczych Hufców Pracy, instytucji dialogu społecznego, agencji zatrudnienia, instytucji szkoleniowych oraz władz gmin i powiatów). (15 + 15 IDI) Trendy i aktualna sytuacja na rynku pracy. Polityka zapobiegania bezrobociu oraz dostosowanie oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy. 357 8. Określenie profilu pracowników, na jakich przewiduje się wzrost zapotrzebowania. Zawody deficytowe i nadwyżkowe. Ocena sytuacji na rynku pracy i dopasowania oferty edukacyjnej do potrzeb pracodawców. Strona 7. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 9. Zogniskowane wywiady grupowe z pracodawcami (FGI) reprezentującymi zróżnicowane branże i wielkości przedsiębiorstw (2 FGI). Określenie profilu pracowników, na jakich przewiduje się wzrost zapotrzebowania. Plany, co do zatrudnienia nowych pracowników w firmach. Wymagania, co do nowych pracowników. Zawody deficytowe i nadwyżkowe. Określenie częstotliwości zwolnień pracowników. Określenie częstotliwości odejść pracowników na własne życzenie. Przyczyny ewentualnej częstej rotacji pracowników w firmach usługowych. 10. Studium przypadku polityki rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego. Polityka zapobiegania bezrobociu oraz dostosowanie oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy. IV. BADANIA ILOŚCIOWE 11. Wywiady kwestionariuszowe z pracodawcami reprezentującymi zróżnicowane branże i wielkości przedsiębiorstw (1200). Określenie profilu pracowników, na jakich przewiduje się wzrost zapotrzebowania. Zawody deficytowe. Plany, co do zatrudnienia nowych pracowników w firmach. Wymagania, co do nowych pracowników. Zawody deficytowe i nadwyżkowe. Zwolnieni w ostatnim roku pracownicy. Pracownicy, którzy odeszli w ostatnim roku. Określenie częstotliwości zwolnień pracowników. Określenie częstotliwości odejść pracowników na własne życzenie. Przyczyny ewentualnej częstej rotacji pracowników w firmach usługowych. Określenie proporcji pomiędzy zwalnianymi pracownikami, a pracownikami, którzy na własne życzenie zmieniają miejsce pracy. „Widełki wynagrodzenia” za pracę na określonych stanowiskach. Dodatkowe świadczenia stosowane przez pracodawców. Bezpośrednie wywiady kwestionariuszowe z mieszkańcami Kalisza i powiatu kaliskiego (5000). 12. Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy. Ocena umiejętności i kwalifikacji mieszkańców. Oczekiwania płacowe. Postawy i oczekiwania wobec pracodawców, zmiany kwalifikacji, kształcenia ustawicznego. V. WNIOSKI I REKOMENDACJE 13. Praca analityczna ukierunkowana na wypracowanie rekomendacji w oparciu o literaturę przedmiotu oraz dane zastane. Analiza wyników badań empirycznych w oparciu o badania własne oraz reinterpretacja innych badań. Opracowanie raportów cząstkowych i końcowego. Strona W ramach badań, oprócz metod jakościowych i ilościowych wykorzystane zostały także źródła zastane takie, jak dane statystyczne czy też literatura przedmiotu, które posłużyły do sporządzenia analizy zmian na rynku pracy. Przeprowadzona została także analiza porównawcza sytuacji na rynku pracy w Polsce i krajach, które odczuły wcześniej efekty przystąpienia do Unii Europejskiej. Analiza ta objęła obecny kształt rynku pracy oraz przeobrażenia na tym rynku w wybranych krajach europejskich, będących w bardziej zaawansowanym stadium rozwoju ekonomicznego niż Polska. Analiza została przeprowadzona na podstawie sprawozdawczości statystycznej, empirycznych badań socjologicznych i ekonomicznych oraz wybranych średniookresowych prognoz zatrudnienia. 358 14.2. Metody i techniki badawcze Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego W poniższej tabeli przedstawione zostały poszczególne zagadnienia badawcze wraz z przyporządkowanymi metodami i technikami, dzięki zastosowaniu których możliwe było pozyskanie poszukiwanych informacji, zmiennych i wskaźników: Lp. Problemy i zagadnienia badawcze Metody i techniki badawcze249 Sytuacja gospodarcza Kalisza i powiatu kaliskiego. Podstawowe dane demograficzne 1. Dane demograficzne mieszkańców aglomeracji kaliskiej DS 2. Stopa bezrobocia w aglomeracji kaliskiej. DS 3. Trudności i zagrożenia związane z bezrobociem DS, IDI, FGI 4. Struktura bezrobocia w aglomeracji kaliskiej. DS 5. Terytorialne zróżnicowanie bezrobocia DS 6. Liczba i odsetek osób pracujących (w gospodarce narodowej) DS 7. Liczba i odsetek osób pracujących w przedsiębiorstwach (w tym - w średnich przedsiębiorstwach) DS 8. Liczba pracujących w głównym miejscu pracy DS 9. Aktywność ekonomiczna ludności DS 10. Wynagrodzenia DS, IDI, FGI, WK Liczba podmiotów gospodarczych w aglomeracji kaliskiej według rejestru REGON (w tym nowo zarejestrowane i wyrejestrowane z rejestru REGON) DS 12. Zmiany w poziomie wykształcenia ludności DS 13. Migracje ludności w świetle m. in. Narodowego Spisu Powszechnego i danych GUS DS 14. Struktura gospodarcza regionu i jej zmiany DS 15. Majątek trwały. Inwestycje DS 16. Procesy innowacyjne w gospodarce regionu DS, FGI, IDI, WK 249 DS – analiza danych zastanych, IDI – indywidualny wywiad pogłębiony, FGI – zogniskowany wywiad grupowy, WK – wywiady kwestionariuszowe, SP – studium przypadku, Strona 11. 359 Zmiany w strukturze gospodarczej regionu Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Popyt na pracę 17. Plany, co do zatrudnienia nowych pracowników FGI, IDI, WK 18. Powody zatrudnienia nowych pracowników FGI, IDI, WK 19. Wymagania, co do nowych pracowników FGI, IDI, WK 20. Zawody deficytowe i nadwyżkowe DS, FGI, IDI, WK 21. Trudności w znalezieniu osób spełniających wymagane kwalifikacje DS, FGI, IDI, WK 22. Współpraca z instytucjami rynku pracy DS, FGI, IDI, WK 23. Sposoby poszukiwania nowych pracowników DS, FGI, IDI, WK Stopień rotacji pracowników w firmach 24. Zwolnieni w ostatnim roku pracownicy, 3 latach FGI, IDI, WK 25. Pracownicy, którzy odeszli w ostatnim roku FGI, IDI, WK 26. Określenie częstotliwości zwolnień pracowników FGI, IDI, WK 27. Określenie częstotliwości odejść pracowników na własne życzenie FGI, IDI, WK 28. Przyczyny ewentualnej częstej rotacji pracowników w firmach usługowych FGI, IDI, WK 29. Określenie proporcji pomiędzy zwalnianymi pracownikami, a pracownikami, którzy na własne życzenie zmieniają miejsce pracy FGI, IDI, WK Wynagrodzenia i świadczenia 30. „Widełki wynagrodzenia” za pracę na określonych stanowiskach DS, FGI, IDI, WK 31. Dodatkowe świadczenia stosowane przez pracodawców DS, FGI, IDI, WK 32. Częstotliwość udzielania dodatkowych świadczeń DS, FGI, IDI, WK 33. Powody udzielania dodatkowych świadczeń DS, FGI, IDI, WK 34. Planowane wynagrodzenie dla nowych pracowników FGI, IDI, WK Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy. WK 36. Oczekiwania płacowe mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego. WK Strona 35. 360 Ocena sytuacji na rynku pracy, oczekiwania płacowe oraz postawy wobec kształcenia i zmiany kwalifikacji zawodowych. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 37. Postawy wobec kształcenia ustawicznego i zmiany/uzupełniania kwalifikacji zawodowych. WK 38. Ocena sytuacji gospodarczej Kalisza i powiatu kaliskiego. WK Polityka rynku pracy 39. Kształtowanie oferty edukacyjnej. IDI, FGI, SP 40. Oferta edukacyjna a potrzeby rynku pracy. IDI, FGI, WK, SP 41. Mocne i słabe strony oraz uwarunkowania polityki rynku pracy. SP 42. Wykorzystanie narzędzi polityki rynku pracy oraz ocena ich skuteczności.. IDI, FGI, SP 43. Partnerstwa lokalne na rzecz polityki rynku pracy – przykłady dobrych praktyk. IDI, FGI, SP Oferta edukacyjna i szkoleniowa 44. Oferta edukacyjna szkół ponadgminazjalnych i wyższych. DS, IDI, WK 45. Oferta szkoleniowa instytucji rynku pracy. DS, IDI, WK 46. Dopasowanie oferty edukacyjnej i szkoleniowej do potrzeb rynku pracy. DS, IDI, FGI, WK Ocena sytuacji na rynku pracy osób zagrożonych wykluczeniem społecznym (kobiet, długotrwale bezrobotnych, niepełnosprawnych, absolwentów) oraz ich ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy. 47. Sytuacja na kaliskim rynku pracy kobiet, długotrwale bezrobotnych, osób niepełnosprawnych i absolwentów. DS, IDI, FGI, WK 48. Metody aktywizacji osób zagrożonych wykluczeniem społecznym oraz kategorii społecznych charakteryzujących się trudną sytuacją na kaliskim rynku pracy. DS, IDI, 49. Efektywność zatrudnieniowa aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu ze szczególnym uwzględnieniem działań skierowanych do osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. DS, SP W celu zachowania reprezentatywności wyników w badaniach ilościowych zastosowany został kwotowo - losowy dobór próby, z zachowaniem proporcji założonych Strona Dobór próby w badaniach ilościowych 361 14.3. Metody doboru i wielkości prób Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego cech w populacji. Dobór próby w celu realizacji wywiadów kwestionariuszowych z pracodawcami, miał charakter kwotowo - losowy z uwzględnieniem struktury podmiotów wg sekcji PKD i przedziałów zatrudnienia. W ramach działań kontrolnych poza standardowymi czynnościami przeprowadzona została analiza statystyczna uzyskanych odpowiedzi oraz kontrola telefoniczna zrealizowanych wywiadów. W przypadku wywiadów kwestionariuszowych z mieszkańcami został zastosowany dobór metodą random-route (próba losowo-kwotowa w oparciu o zmienne: gmina zamieszkania, płeć oraz wiek). Polegała ona na tym, że ankieter otrzymywał wybrany adres (wyłoniony w drodze losowania, w postaci ulicy oraz numeru domu), który był tzw. punktem startowym. Od tego adresu rozpoczynała się realizacja badania, a kolejne wywiady przeprowadzane były w co drugim mieszkaniu, licząc od punktu startowego. Dobór próby w badaniach jakościowych W badaniach jakościowych zastosowany został celowo-kwotowy dobór próby. Zrealizowanie zakładanej liczby wywiadów pogłębionych i zogniskowanych pozwoliło na dokonanie rzetelnej analizy jakościowej, uzyskanie odpowiedzi na pytania badawcze oraz możliwość porównań pomiędzy wypowiedziami badanych reprezentujących wszystkie kategorie. Przyjęte zasady doboru próby pozwoliły na uzyskanie pogłębionego obrazu sytuacji rynku pracy, mechanizmów i tendencji na nim obecnych, zrozumienie postaw najważniejszych aktorów oraz dokonanie analiz porównawczych w odniesieniu do poszczególnych kategorii uczestników badań. 14.4. Operaty doboru prób i źródła materiału badawczego Strona Indywidualny wywiad pogłębiony W przypadku indywidualnych wywiadów pogłębionych operatem doboru próby była publikacja „Panorama Firm”, do udziału w badaniach wytypowanych zostało 50 pracodawców reprezentujących zróżnicowane sekcje PKD, wg rozkładu sekcji PKD, jakim charakteryzuje się struktura firm funkcjonujących na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego, - dla wywiadów z przedstawicielami lokalnych i regionalnych organizacji pracodawców, związków zawodowych oraz organizacji pozarządowych na podstawie danych pochodzących z Internetu opracowany został specjalny operat instytucji i organizacji, z których następnie 362 Poniżej zamieszczony został krótki opis dla każdej z wykorzystanych w badaniach metod i technik. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego były dobierane instytucje/organizacje a po udzieleniu zgody na realizację badań wytypowany był rozmówca, - dla wywiadów z przedstawicielami instytucji rynku pracy (przedstawiciele Urzędów Pracy, Ochotniczych Hufców Pracy, instytucji dialogu społecznego, agencji zatrudnienia, instytucji szkoleniowych), podobnie jak w przypadku poprzedniej kategorii opracowany został specjalny operat instytucji i organizacji, z których następnie zostały dobrane instytucje/organizacje, a po udzieleniu zgody na realizację badań wytypowany był rozmówca, - dla wywiadów z przedstawicielami władz lokalnych opracowany został operat urzędów administracji publicznej oraz organów uchwałodawczych i wykonawczych gmin i powiatu (na podstawie stron internetowych jednostek administracji publicznej), na podstawie którego dobierani byli rozmówcy (urzędnicy odpowiedzialni za edukację, działania związane z rynkiem pracy i działalnością gospodarczą oraz radni, wójtowie, burmistrzowie, etc.). Zogniskowany wywiad grupowy Dla zogniskowanych wywiadów grupowych z pracodawcami operatem była baza danych „Panoramy Firm”, do udziału w badaniach wytypowanych zostało 20 pracodawców (2 grupy kontrolne) reprezentujących zróżnicowane sekcje PKD i wg proporcjonalnego ich rozkładu, jakim charakteryzuje się struktura firm funkcjonujących na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego. Strona Studium przypadku Studium przypadku obejmujące politykę rynku pracy Kalisza i powiatu Kaliskiego jest metodą badawczą, która łączy w sobie poszczególne techniki badawcze, jak wywiady pogłębione z przedstawicielami instytucji rynku pracy, władz lokalnych, przedsiębiorców oraz różne sposoby agregacji danych zastanych. Tym samym operowano m.in. na danych wywołanych dostępnych na bazie wcześniej opisanych wielkości prób badawczych w ramach indywidualnych wywiadów pogłębionych. Jako źródła materiału badawczego posłużyły przede wszystkim dane Głównego Urzędu Statystycznego, dane a także opracowania Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu. 363 Wywiady kwestionariuszowe Operatem doboru próby w badaniach kwestionariuszowych z mieszkańcami był spis miejscowości i ulic powiatu kaliskiego oraz spis ulic Kalisza, na podstawie którego za pomocą generatora liczb losowych wylosowanych zostało 100 adresów startowych. W przypadku badań prowadzonych z pracodawcami zastosowany został operat stworzony na podstawie bazy danych „Panoramy Firm”. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Analizowany przypadek osadzono także w kontekście koncepcji i ujęć teoretycznych związanych z ekonomicznymi i instytucjonalnymi koncepcjami rynku pracy oraz polityką rynku pracy. Analizy danych zastanych Do analiz danych zastanych o charakterze ekonometrycznym i porównawczym, opracowanych w ramach badania wykorzystane zostały przede wszystkim dane Głównego Urzędu Statystycznego i Banku Danych Lokalnych, które były podstawą prezentacji trendów mających miejsce na kaliskim rynku pracy a także prognoz o charakterze ekonometrycznym. Wykorzystywane zostały także opracowania Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu oraz opracowania o charakterze naukowym, które odnoszą się do analiz rynku pracy i gospodarki Kalisza, bądź aglomeracji kalisko-ostrowskiej. W analizie ofert pracy w prasie regionalnej uwzględnione zostały ogłoszenia zamieszczane od lipca do listopada 2010 roku w „Życiu Kalisza” (prasa lokalna) oraz w „Głosie Wielkopolskim”, co miało na celu m.in. dokonanie analizy porównawczej. Analiza ofert pracy zamieszczonych w portalach internetowych przeprowadzona została w ciągu 5 miesięcy – od 1 lipca do 18 listopada 2010 roku, co pozwoliło uchwycić zmiany w liczbie i rodzaju zamieszczanych ogłoszeń (popycie i podaży pracy). Dla celów analizy uwzględnione zostały ogłoszenia zamieszczane w czterech portalach gromadzących oferty dla całej Polski, w których zastosowany został filtr wyszukiwania ofert według miejsca pracy dla hasła „Kalisz”: gowork.pl, pracuj.pl, infoPraca.pl, gazetapraca.pl. W analizie oferty szkoleniowej i edukacyjnej Kalisza i powiatu kaliskiego wykorzystane zostały przede wszystkim literatura i opracowania nt. polskiego rynku edukacji, reformy oświaty, Rejestr Instytucji Szkoleniowych, dane GUS, rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz publikacje prasowe. Strona Przeprowadzone w ramach realizacji projektu pt. „Kaliski rynek pracy – szanse i zagrożenia” badania ukazały szeroki zakres oczekiwań, jaki formułują względem administracji publicznej, władz samorządowych i instytucji rynku pracy (zwłaszcza publicznych służb zatrudnienia) mieszkańcy oraz przedsiębiorcy i pracodawcy regionu kaliskiego. Przyszłość rynku pracy w powiecie kaliskim i Kaliszu tylko w ograniczonym zakresie jest jednak uzależniona od działania władz samorządowych i instytucji rynku pracy. Dobra wola, prorozwojowe uchwały i ukierunkowane na najbardziej potrzebujących programy aktywizacji zawodowej nie wystarczą, o ile koniunktura gospodarcza nie ulegnie poprawie. Należy pamiętać, że znakomita część przedsiębiorstw działających na terenie Kalisza i powiatu 364 15. Podsumowanie i wnioski ogólne Strona kaliskiego ma zagranicznych kontrahentów. Dlatego też ogólnoświatowa sytuacja gospodarcza jest ważną determinantą kondycji lokalnych firm. Powoduje to konieczność stałego monitorowania trendów i szans rozwojowych. Jest to tym bardziej istotne, że – jak twierdzi wielu ekonomistów – w czasie recesji gospodarczej lat 2008 – 2009, polską gospodarkę uratował zagraniczny popyt na nasze towary. Wnioski z prognozy rynku pracy omawianych powiatów uwzględniające wyniki badań ogólnopolskich są raczej pozytywne. Przedsiębiorcy coraz rzadziej zapowiadają zwolnienia i coraz lepiej postrzegają zarówno otoczenie, jak i kondycję własnych firm. To, że sytuacja gospodarcza się normuje nie oznacza jednak, że jest stabilna. Istnieje wiele zagrożeń wynikających z nieoczekiwanie słabej sytuacji gospodarczej kilku dużych gospodarek europejskich (Hiszpania, Grecja, Irlandia, Portugalia), które do tej pory były stawiane za wzór wykorzystania szans rozwojowych. Potęguje to znaczenie odpowiedniej, popartej twardymi danymi analizy szans i zagrożeń rozwojowych układów lokalnych i regionalnych. Przemiany, jakie zachodzą na współczesnym globalizującym się rynku pracy dotyczą również Kalisza i powiatu kaliskiego. Działają tu duże międzynarodowe firmy, a wiele firm z kapitałem polskim współpracuje z partnerami z innych państw. Powoduje to sytuację, w której z jednej strony można spodziewać się wyższego stopnia innowacyjności, a także zyskowności wynikającej z dużych rynków zbytu. Z drugiej jednak strony taka współzależność jest obarczona większym ryzykiem ekonomicznym. Z punktu widzenia nauk społecznych takich jak socjologia i ekonomia stosunki pracy są relacją między kapitałem i pracą. Te zaś tworzone są przez organizacje i ludzi. Tym samym stosunki pracy odnoszą się do relacji między pracodawcami i pracobiorcami, ale także organizacjami tworzonymi przez te grupy (np. związki pracodawców i związki zawodowe) oraz państwem. Istotne jest zatem, aby uwzględniać sfery społeczną, ekonomiczną i polityczną stosunków pracy. Sfery te przeplatają się ponieważ procesy demograficzne dotyczą każdej z nich. Wpływają bowiem na strukturę wiekową społeczeństwa, a zatem zapotrzebowanie na świadczenia z zakresu polityki społecznej, ale także determinują podaż i popyt oraz jakość siły roboczej, poziom konsumpcji i produktywność, wreszcie powodują zróżnicowane tendencje w zakresie postaw obywatelskich, aktywności politycznej i społecznej. Z drugiej strony wskaźniki takie jak przyrost naturalny, czy migracje zależą od rozwoju społeczno-gospodarczego, a zatem od tego czy ludność zamieszkująca dany obszar uznaje go za dobre miejsce do życia, założenia rodziny. Natomiast polityka władz samorządowych wpływa na chęć do inwestowania, osiedlania się, a tym samym do wzrostu wpływów z podatków, musi jednak uwzględniać potrzeby dotyczące przedszkoli, szkół, miejsc pracy, a także rozwoju infrastruktury komunikacyjnej i transportowej. 365 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Strona Prowadzona obecnie polityka rynku pracy ma bardzo trudne zadanie, gdyż nie tylko musi dbać o zabezpieczenie socjalne osób, które straciły pracę lub nie mogą jej znaleźć. Musi także poprzez organizowane kursy i szkolenia spełniać zadania polityki edukacyjnej mające na celu zmniejszenie rozbieżności strukturalnych lokalnego rynku pracy. Problemy kaliskiego rynku pracy w kontekście polityki edukacyjnej i polityki rynku pracy są efektem, jak wynika z przeprowadzonych badań m.in. niedoceniania roli polityki edukacyjnej w kształtowaniu sytuacji na lokalnym rynku pracy, a także braku porozumienia między podmiotami i instytucjami, które za realizację tych polityk odpowiadają. Oferta edukacyjna i szkoleniowa musi być uwzględniana przy formułowaniu i prowadzeniu polityki zatrudnienia. Przemiany technologiczne, a także nowe możliwości związane z kształceniem prędzej czy później wymuszą zmianę oczekiwań i wymogów, jakie stawiać będą pracodawcy wobec obecnych i potencjalnych pracowników. Należy podjąć działania dostosowawcze, które pozwolą uniknąć luki, jaka powstanie między kwalifikacjami i umiejętnościami pracowników, a potrzebami i oczekiwaniami pracodawców. Polityka rynku pracy staje więc przed koniecznością wprowadzania zróżnicowanych i elastycznych systemów szkoleń zawodowych. Polityka rynku pracy, niezależnie od tego czy dotyczy obszaru powiatu, województwa czy całego państwa może być oceniana jedynie z punktu widzenia jej efektywności, a także stopnia realizacji założonych celów w danym czasie. Natomiast efektywność, a także zakres działań w ramach polityki rynku pracy powinny być dostosowane do sytuacji społecznogospodarczej obszaru, którego dotyczy, jego struktury demograficznej, kwestii związanych z etyką pracy czy poziomem kształcenia. Polityka rynku pracy na terenie powiatu m. Kalisza i powiatu kaliskiego w swych działaniach formalnych nie odbiega od rozwiązań przyjętych w innych częściach kraju. Wraz z polityką zrównoważonego rozwoju, wzrostem liczby prowadzonych projektów, nowych programów na rzecz rozwoju kapitału ludzkiego wzrasta również stopień innowacyjności aktywnej polityki rynku pracy. Nie jest to jednak wzrost znaczący. Nadal dominuje raczej tradycyjne podejście do rozwiązywania problemów bezrobocia. Urząd Pracy realizuje swoje ustawowe działania, a przy tym reaguje na naglące potrzeby i pojawiające się możliwości związane z aktywizacją zawodową. Funkcjonują na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego instytucje rynku pracy, agencje zatrudnienia czy instytucje szkoleniowe. Relatywnie niska stopa bezrobocia jest jednak raczej skutkiem intensywnego rozwoju gospodarczego ostatnich lat i napływem inwestorów i inwestycji niż „wolą polityczną” związaną z dążeniem do rozwiązania problemu bezrobocia. Nie oznacza to jednak, że działania na rzecz rozwoju społeczno-gospodarczego nie były podejmowane. Istotnym zadaniem stojącym przed instytucjami realizującymi politykę rynku pracy jest także wypracowanie programów wspierających osoby bezrobotne i zagrożone 366 15.1. Polityka rynku pracy Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego wykluczeniem społecznym, w tym szczególnie tych adresowanych kobiet. Konieczne jest również uwzględnienie wyników ewaluacji projektów systemowych skierowanych do osób bezrobotnych tak, by skupiać się na formach wsparcia o najwyższej efektywności zatrudnieniowej. W ramach realizacji polityki rynku pracy i polityki edukacyjnej konieczne są działania zmierzające do zmiany mentalnościowej, szczególnie mieszkańców gmin wiejskich, którzy często niechętnie patrzą na konieczność przekwalifikowywania się. Zwiększenie wydajności produkcji rolnej pociąga za sobą ograniczenie zapotrzebowania na siłę roboczą. Można więc założyć, że zatrudnienie w rolnictwie w powiecie kaliskim nadal będzie się zmniejszać. Strona W sposób bezpośredni należy odnieść się także do oferty edukacyjnej. Dynamiczny przyrost liczby uczniów i absolwentów liceów ogólnokształcących w ostatnich latach wynikający m.in. z zawyżonych aspiracji edukacyjnych i braku wiedzy na temat potrzeb rynku pracy przyczyniają się do pogłębiania nierównowagi w zakresie podaży i popytu na pracowników w całym subregionie. Drugim zasadniczym wnioskiem, jaki wynika z analizy oferty edukacyjnej jest spadek znaczenia kształcenia zawodowego na przestrzeni ostatnich kilku lat, który także jest bezpośrednio związany z zawyżonymi aspiracjami edukacyjnymi młodzieży, ale również jest efektem ostatniej reformy oświaty oraz stereotypowego wizerunku kształcenia zawodowego i rzemiosła. Punktem wspólnym negatywnej oceny polityki edukacyjnej, a szczególnie oferty i sposobów kształcenia w szkołach wyższych oraz szkołach zawodowych jest brak lub niewystarczających stopień przygotowania praktycznego absolwentów tych szkół. Niedopasowanie oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy przy niedostatecznej informacji na temat sytuacji na rynku pracy oraz nieskutecznym doradztwie zawodowym kierowanym do uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych powinny spotkać się ze zdecydowanymi działaniami organów prowadzących szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne, publicznych służb zatrudnienia, a także zrzeszeń i związków pracodawców. Oferta edukacyjna powinna podlegać modyfikacjom wynikającym z analizy zapotrzebowania pracodawców na określone kwalifikacje i umiejętności potencjalnych pracowników. Zarówno popyt, jak i podaż absolwentów wg określonych zawodów powinny podlegać stałemu monitoringowi i ocenie przez powiatowy urząd pracy oraz być wykorzystywane przez dyrekcje i organy prowadzące szkół, powiatową radę zatrudnienia do kształtowania oferty edukacyjnej zgodnej z potrzebami rynkowymi. Absolwenci gimnazjów oraz uczniowie i absolwenci szkół ponadgimnazjalnych (jak też ich rodzice) powinni mieć szeroki dostęp do wiedzy na temat potrzeb pracodawców i sytuacji na lokalnym rynku pracy. Ponadto wymagane jest skuteczne i kompleksowe doradztwo zawodowe zarówno na poziomie 367 15.2. Polityka edukacyjna 250 Zob. Wielkopolskie rzemiosło. Między tradycją a nowoczesnością; Wydawnictwo WSB, 2008 Strona gimnazjów, jak i szkół ponadgimnazjalnych (proces rozpoznawania predyspozycji i zainteresowań zawodowych uczniów). W kontekście umiejętności i kwalifikacji zawodowych najczęściej podnoszone przez kaliskich przedsiębiorców wątki to właśnie niedopasowanie oferty szkół (w szczególności wyższych) do potrzeb rynku pracy. Zdaniem pracodawców zbyt duży nacisk położony jest na prowadzenie kierunków społecznych, jak np. pedagogika, praca socjalna, zarządzanie i marketing czy politologia kosztem kierunków technicznych i ścisłych. Na to nakłada się niska jakość kształcenia na poziomie wyższym. Wyraźnie akcentowano także brak wykwalifikowanych pracowników fizycznych oraz rzemieślników, absolwentów zasadniczych szkół zawodowych. Brak zdecydowanych działań służących dopasowaniu oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy, przekazu informacji na temat sytuacji na rynku pracy oraz doradztwa zawodowego na poziomie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, będzie pogłębiać deficyt osób z wykształceniem zawodowym oraz nadwyżkę osób z wykształceniem wyższym bez kwalifikacji zawodowych. W konsekwencji będzie to wpływać na wzrost bezrobocia, zahamowanie rozwoju gospodarki regionu oraz dalszy wzrost migracji zarobkowych, głównie młodych osób. Wyraźny spadek zainteresowania szkołami zawodowymi oraz spadek liczby absolwentów szkół zawodowych w ostatnich latach wymagają działań w zakresie podniesienia atrakcyjności kształcenia zawodowego poprzez promocję szkolnictwa zawodowego i przekazywanie informacji o zawodach i potrzebach rynku pracy. Szczególnie ważne w tym kontekście powinno być badanie motywacji wyboru profilu kształcenia wśród młodzieży szkół gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych. Powinna mieć także miejsce ściślejsza współpraca między pracodawcami a szkołami. Niski odsetek absolwentów ZSZ w strukturze absolwentów szkół ponadgimnazjalnych przy najwyższym odsetku absolwentów liceów ogólnokształcących wyraźnie uwidacznia zawyżone aspiracje edukacyjne młodzieży. Zdecydowana większość uczniów kończących gimnazja wybiera bowiem licea ogólnokształcące, przez co coraz bardziej ujawnia się kryzys szkolnictwa zawodowego. Podniesienie poziomu nauczania jest jednym z czynników zwiększających konkurencyjność i atrakcyjność absolwentów szkół zawodowych w oczach potencjalnych pracodawców. Należy zatem podnieść atrakcyjność kształcenia zawodowego poprzez promocję szkolnictwa zawodowego i przekazywanie informacji o zawodach i potrzebach rynku pracy. Za realizację tych działań powinny być odpowiedzialne organizacje rzemieślnicze, organy prowadzące szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne, dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych, powiatowa rada zatrudnienia, powiatowy urząd pracy oraz zrzeszenia i związki pracodawców. Jak wynika z badań rynku pracy obecne nastawienie do szkół zawodowych250 jest jednym z najistotniejszych czynników negatywnie wpływających na sytuację na polskim 368 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 15.3. Główne problemy lokalnego rynku pracy Samorządowcy związani z gminami otaczającymi Kalisz za największy problem lokalnego rynku pracy uznali brak aktywizacji osób długotrwale bezrobotnych. Wskazywali Strona rynku pracy. W powszechnej opinii uznaje się, że szkoły te kształcą uczniów nie przygotowanych do funkcjonowania na współczesnym rynku pracy. By zapobiec konieczności importowania wykwalifikowanych pracowników fizycznych i ograniczyć bezrobocie wśród osób z wykształceniem zawodowym konieczne jest promowanie i wspieranie kształcenia zawodowego w tego typu szkołach, które muszą posiadać nowoczesne i odpowiadające potrzebom wyposażenie. Muszą też kształcić zgodnie z potrzebami rynku pracy, czyli potrzebami pracodawców, których opinia musi być uwzględniana przy tworzeniu klas i naborze uczniów. Sytuacja absolwentów szeroko pojętych szkół zawodowych, jest wymiernym wskaźnikiem efektywności kształcenia zawodowego. W wielu analizach okazuje się, że podstawowym problemem tych osób w wejściu na rynek pracy jest niedopasowanie oferty kształcenia do potrzeb rynku pracy, a także niewystarczające przygotowanie praktyczne absolwentów tych szkół. Problemami polskiego szkolnictwa zawodowego są zatem m.in.: przestarzałe programy i podręczniki, niedostosowanie warsztatów szkolnych do nowych technologii, brak kontaktu z realnym środowiskiem pracy negatywny wizerunek szkół zawodowych oraz stereotypowy wizerunek rzemiosła. Z kolei osoby z wyższym wykształceniem mają problemy ze znalezieniem pracy również w Kaliszu, na co wskazują zarówno statystyki, jak i wypowiedzi badanych. Powracająca koniunktura gospodarcza najprawdopodobniej spowoduje wzrost zapotrzebowania na osoby o niższych kwalifikacjach od absolwentów szkół wyższych. Należy zatem już teraz podjąć kroki dostosowawcze polegające na lepszym dopracowaniu oferty edukacyjnej i szkoleniowej z nastawieniem na szeroko pojęte szkolnictwo zawodowe. Należy uwzględnić fakt, że ograniczenie zatrudnienia będące skutkiem ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego spowodowało racjonalizację zatrudnienia, a także wymusiło wzrost efektywności pracy. Póki co region kaliski cechuje się na tle kraju, czy województwa relatywnie dość dobrymi parametrami związanymi z bezrobociem w wymiarze obiektywnym. Nie koresponduje to jednak generalnie z subiektywnymi odczuciami i nastrojami w tutejszych firmach. Badanie pracodawców wskazuje na moment „uśpienia” większości lokalnych firm. Objawia się to się jeszcze walką z bezpośrednimi skutkami kryzysu gospodarczego i zawieszeniem planów rozwojowych i zatrudnieniowych. Wskazywane jednak przez część podmiotów gospodarczych deficyty siły roboczej o określonych kwalifikacjach i niekorzystne tendencje migracyjne niektórych jej segmentów mogą negatywnie wpłynąć na tutejszy rynek pracy. 369 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego na niechęć tych osób do podejmowania prac zarobkowych, poprzestanie jedynie na pobieraniu świadczeń socjalnych – dotyczy to zwłaszcza osób z najniższym wykształceniem oraz z nizin społecznych. Bardzo ważnym problemem kaliskiego rynku pracy, wskazywanym w wypowiedziach badanych przedstawicieli zarówno władz samorządowych, instytucji rynku pracy, jak i pracodawców, jest tzw. „szara strefa”. Zaznaczają, że zjawisko to zniekształca obraz lokalnego rynku pracy. Osoby pracujące w „szarej strefie” często nie przyjmują ofert pracy, ponieważ sytuacja taka jest korzystna z krótkoterminowego punktu widzenia. Jako zarejestrowane osoby bezrobotne mają bowiem zapewnioną opiekę zdrowotną i nie muszą odprowadzać podatków. Bywa oczywiście, że sami pracodawcy preferują taką formę współpracy ze względu na duże ograniczenie kosztów. Poza brakiem motywacji dostrzegają również brak zaangażowania, odpowiedzialności, sumienności, chęci do rozwijania, poszerzania i aktualizacji kwalifikacji. Innym problemem lokalnego rynku pracy jest bezrobocie kobiet. Przeważają one wśród zarejestrowanych bezrobotnych, mają mniejsze możliwości podjęcia pracy, jest dla nich mniej ofert pracy. Z drugiej strony w podejmowaniu działań na rzecz aktywizacji zawodowej kobiet przeszkadzają wciąż zakorzenione w społecznej świadomości stereotypy kulturowe dotyczące ról płci. Strona Większość kaliskich pracodawców nie przewiduje w najbliższym czasie redukcji zatrudnienia, ponieważ zasadniczo miały one już miejsce. Firmy skupiają się na adaptacji do istniejących warunków gospodarczych, które nie są sprzyjające. Kryzys odbił się bowiem nie tylko na redukcji portfela zamówień w wielu przedsiębiorstwach, spadku obrotów – dotkliwie odczuwalnym problemem są bowiem zatory płatnicze, które wpędzają wiele firm, szczególnie z sektora MSP, w trudności finansowe. Zamrożone zostają często inwestycje, także te w kapitał ludzki, które wiązałyby się z podnoszeniem kompetencji zawodowych pracowników. Jedynie co piąta kaliska firma zdecydowała się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy na krok w postaci szkoleń pracowniczych. Struktura realizowanych szkoleń wskazuje natomiast na spory udział tych o charakterze niezbędnym do rozpoczęcia wykonywania obowiązków na stanowisku pracy kosztem pogłębiających wiedzę zawodową, czy podnoszących kwalifikacje, o kompetencjach interpersonalnych nie wspominając. Uwidacznia się tym samym raczej perspektywa krótkookresowa rozwoju zasobów ludzkich – szkolić pod bieżące potrzeby. Istnieje jednocześnie ogromny, niewykorzystany potencjał szkoleniowy pracodawców i przedsiębiorców zrzeszonych w organizacje samorządu gospodarczego, jak chociażby izby rzemieślnicze. Ma to miejsce szczególnie w Wielkopolsce, gdzie silne tradycje rzemieślnicze i powiązanie ich z regionalizmem ekonomicznym lokują tutejsze organizacje tego typu w 370 15.4. Inwestycje w kapitał ludzki Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 251 Informacja o działalności oświatowej w rzemiośle w 2008 r., Związek Rzemiosła Polskiego, Warszawa 2009. Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323-324, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.). 252 Strona 371 czołówce kraju pod względem liczby członków i przeszkolonych uczniów.251 Podmioty tego typu wraz z pozostałymi organizacjami pracodawców mogą jednocześnie stanowić wsparcie dla władz publicznych i instytucji rynku pracy w zakresie określania popytu na rynku pracy. Podstawowa relacja uczestników rynku pracy to współzależność pracowników i pracodawców. Ci ostatni twierdzą, że nie otrzymują wystarczającego wsparcia ani ze strony władz, ani instytucji rynku pracy. Inną przeszkodą jest brak pracowników, którzy nie tylko są odpowiednio przygotowani do wypełniania obowiązków w miejscu pracy, ale także właściwie zmotywowani, zaangażowani i odpowiedzialni. Kolejną barierą okazują się być wysokie oczekiwania płacowe potencjalnych pracowników. Zdaniem pracodawców biorących udział w badaniu, potencjalni pracownicy, którzy są skierowani do pracodawcy przez Powiatowy Urząd Pracy rzadko spełniają ich podstawowe oczekiwania. Istotne są tu zarówno braki w kwalifikacjach, jak i słaba motywacja do podjęcia pracy. Częste są przypadki, w których kandydaci do pracy chcą tylko otrzymać zaświadczenie o odbyciu rozmowy kwalifikacyjnej, które pozwoli im zachować świadczenia, jakich są beneficjentami jako zarejestrowani bezrobotni. Programy aktywizacyjne realizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu charakteryzuje coraz wyższa efektywność zatrudnieniowa. Działania skierowane do poszczególnych grup bezrobotnych pokrywają się z tymi, które podejmowane są w innych powiatach. Zasadna wydaje się jednak dywersyfikacja działań wspierających, uwzględniająca zróżnicowanie społeczno-gospodarcze obu powiatów, a także mająca na względzie różnice w strukturze zarejestrowanych bezrobotnych. Szczególną uwagę należy zwrócić na sytuację kobiet na lokalnym rynku pracy. Instytucje rynku pracy powinny dokonywać dokładniejszego monitoringu sytuacji na rynku pracy. Statystyki dotyczące zawodów deficytowych i nadwyżkowych są w dużym stopniu niewystarczające. Dla zwiększenia efektywności ich działania niezbędna jest szersza współpraca z agencjami zatrudnienia i pośrednictwa pracy. Kluczowe jest także wspieranie rynku pracy poprzez promocję i wspieranie inwestycji przedsiębiorstw działających na lokalnym rynku pracy, „gdyż tylko one zapewniają miejsca pracy o długotrwałym charakterze”252. Należy dostrzec różnicę między aktywizacją zawodową, a realnym zatrudnieniem. Konieczna jest również dogłębna analiza wyników ewaluacji prowadzonych programów aktywizacyjnych. Podejmowanie nieprzemyślanych działań tylko po to by wykorzystać dostępne środki ma ograniczoną efektywność z punktu widzenia polityki rynku pracy. Strona Istotnym zagrożeniem dla rynku pracy w całej Polsce, w tym w omawianych powiatach jest nieuwzględnianie w polityce rynku pracy nieuchronnego momentu, w którym ustaną środki z funduszy strukturalnych. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przewidywać gwałtowny wzrost bezrobocia, ponieważ w wielu przypadkach zostaną zlikwidowane miejsca pracy, które były subsydiowane. Zmniejszenie funduszy sprawi, że znacznie mniej osób będzie mogło skorzystać z jakiegokolwiek programu aktywizacyjnego. Koncentrując się na dużych i prężnych przedsiębiorstwach, które są często „wizytówkami” regionu należy pamiętać, że szczególne znaczenie w kontekście walki z bezrobociem i rozwoju lokalnego ma sektor MSP. Przedsiębiorstwa zaliczające się do niego mogą bowiem pełnić funkcje komplementarne dla większych firm, co więcej ich atutem niwelującym negatywne tendencje na rynku pracy jest szybkość reakcji na zmiany w otoczeniu, szybsze przekształcenia strukturalne i funkcjonalne, szybszy przepływ informacji oraz większa możliwość kontroli i redukcji kosztów. Wyniki przeprowadzonych badań wskazują, że postawa części przedstawicieli władz lokalnych wobec rozwoju przedsiębiorczości i rozwoju gospodarczego wydaje się być mało aktywna. W wielu wypowiedziach udzielonych podczas przeprowadzonych badań przejawiały się postawy pasywne, wpisujące się w sposób myślenia: „skoro jest dobrze, to niech się samo kręci”. Rozwój gospodarczy nie funkcjonuje w świadomości części badanych samorządowców jako wspólne zadanie. Odpowiedzialność jest przerzucona na mieszkańców, przedsiębiorców i wykorzystanie przez nich funduszy strukturalnych. Bardzo istotna dla rozwoju gospodarczego jest konieczność współdziałania partnerów gospodarczych oraz partnerstwa w ramach sektorów publicznego, prywatnego i pozarządowego, które dzięki m.in. środkom unijnym mają szanse na realizację. W kontekście nawiązywania współpracy branżowej, gospodarczej i partnerstw lokalnych rola samorządów jest bardzo istotna. To władze lokalne powinny wspierać, a także inicjować tego typu działania. Od władz oczekuje się w gronie pracodawców wpływania na lokalny rynek pracy przez stymulowanie rozwoju przedsiębiorstw. Można zaliczyć do takich działań odpowiednio zbilansowaną politykę podatkową, ale i wspomaganie kontaktów ponadlokalnych i międzynarodowych między firmami. Konieczne jest także wspieranie działalności integrującej podmioty gospodarczej, jak chociażby podjęcie się roli pośrednika, gospodarza w rozwoju inicjatyw klastrowych. Poza branżą lotniczą przedsięwzięcia tego typu póki co nie mają spodziewanej dynamiki, bądź nie doszły do skutku (jak w przypadku klastra przemysłu lekkiego). Należy też zaznaczyć, iż w odniesieniu do samorządów pojawiały się opinie wskazujące wyraźnie na brak odpowiednich instrumentów, dzięki którym władze lokalne mogą wspierać rozwój gospodarczy. Należy bowiem zwrócić uwagę na bariery prawne i legislacyjne, do których można zaliczyć wciąż niedoskonałe rozwiązania z zakresu prawa 372 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego zamówień publicznych oraz ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym, która zamiast sprzyjać kooperacji często rodzi podejrzenia o działania korupcyjne. Często poruszanym zagadnieniem w kontekście barier rozwoju przedsiębiorczości były także ograniczenia administracyjne w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej polegające na stałym zwiększaniu działań kontrolnych, nadmiernej biurokracji oraz skomplikowanych procedurach i długim oczekiwaniu na otrzymanie decyzji administracyjnych. Podkreślić należy także relatywnie niską świadomość pracodawców w zakresie inwestowania w kapitał ludzki. W odniesieniu do sytuacji na rynku pracy, kwalifikacji i umiejętności pracowników oraz wydajności i efektywności pracy słabą stroną jest bowiem stosunkowo niski poziom gotowości do inwestowania w rozwój kapitału ludzkiego przez kaliskich pracodawców przy jednoczesnym braku wyraźnego przekonania o efektach inwestycji w podnoszenie kwalifikacji wśród pracowników. Przedsiębiorcy woleliby raczej konkretne dofinansowania do ich działalności, refundację kosztów zatrudnienia, ulgi podatkowe, także uproszczenie formalności urzędowych. Jak wykazały przeprowadzone badania, znaczący odsetek kaliskich przedsiębiorców nie docenia realnego przełożenia jakości kapitału ludzkiego na efektywność funkcjonowania przedsiębiorstwa, co w warunkach gospodarki opartej na wiedzy stanowi fundamentalną barierę rozwoju gospodarczego. Strona Należy wskazać także na inny bardzo ważny wniosek, który nasuwa się na podstawie przeprowadzonych badań. Jest to niski stopień samoorganizacji przedsiębiorców i niska skuteczność lobbingu w strukturach samorządowych. Zgodnie z powiedzeniem „nieobecni nie mają racji” trudno oczekiwać, aby uwagi czy postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców znajdowały wyraźne odzwierciedlenie w stanowieniu lokalnego prawa, obronie interesów przedsiębiorców czy nawet zacieśnianiu wzajemnych relacji. Czynnikiem kluczowym, który w największy sposób wpływa na taką sytuację jest niski stopień samoorganizacji przedsiębiorców. Nieliczne i cieszące się coraz mniejszym zainteresowaniem organizacje zrzeszające pracodawców (jak np. organizacje rzemieślnicze, które w ostatnich latach borykają się ze zmniejszaniem się własnych zasobów ludzkich i próbami marginalizowania tego środowiska przez władze centralne) są coraz mniej skuteczne w artykułowaniu problemów i oczekiwań przedsiębiorców. Inną kwestią jest fakt coraz mniejszego uczestnictwa w wyborach samorządowych ze strony pracodawców, którzy skupieni na prowadzeniu własnej działalności gospodarczej wyraźnie nie doceniają także wpływu, jaki na politykę lokalną może mieć uczestnictwo w lokalnym życiu społeczno-politycznym. Trzecim elementem, który należy rozpatrywać w kontekście niskiego poziomu samoorganizacji przedsiębiorców jest relatywnie niski poziom kapitału społecznego i brak tradycji w zakresie 373 15.5. Dezorganizacja organizacji Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego współpracy branżowej (np. w postaci grup producenckich, klastrów branżowych, stowarzyszeń czy federacji). Element ten wydaje się jednocześnie największą, bo wymagającą ogromnego nakładu czasu i wspólnej pracy barierą dla budowania współpracy i samoorganizacji pracodawców. Bibliografia Czy Polsce grozi efekt histerezy?, A. Wojtyna, „Gospodarka Narodowa" nr 9, 1994; Korporacje międzynarodowe w Polsce. Wyzwania w dobie globalizacji i regionalizacji, Difin, Warszawa 2002; Kwartalne prognozy makroekonomiczne, styczeń 2010 Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, Stan i prognoza koniunktury gospodarczej nr 65; Neoklasyczne teorie zatrudnienia. Tradycja i współczesność, E. Kwiatkowski, Warszawa 1988; Polityka gospodarcza, [red.] Bolesław Winiarski, PWN SA, Warszawa 2006; Ewaluacja ex-post. Teoria i praktyka badawcza, pod. red. Agnieszki Haber, Warszawa 2007; Histereza bezrobocia – przypadek Polski, Łukasz Arendt (www.zie.pg.gda.pl) publikacja internetowa; Informacja o działalności oświatowej w rzemiośle w 2008 r., Związek Rzemiosła Polskiego, Warszawa 2009; Koncepcja NAIRU, dezinflacja a druga fala bezrobocia w Polsce, J. Socha, W. Wojciechowski „Bank i Kredyt" 2004; Optymalizacja kształcenia zawodowego z punktu widzenia potrzeb rynku pracy, Urszula Jeruszka (red.), IPiSS, Warszawa 2002; Polityka społeczna (red.) Grażyna Firlit-Fesnak, Małgorzata Szylko-Skoczny, Warszawa 2009; Polskie rolnictwo na tle rolnictwa unii europejskiej – ocena dystansu, Jerzy Bański, IGiPZ PAN, Warszawa 2001; Pracownicy małych i średnich przedsiębiorstw – ich rola i znaczenie, Klimek J., Toruń 2007. Rynek pracy w Polsce na progu XXI wieku, R. Horodeński, C. Sadowska-Snarska (red.), Białystok-Warszawa 2003 Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.), IPiSS, 2002; Raport z badań, 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w Polsce i na świecie, Manpower Inc. 2009; Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010; Starzenie się populacji wyzwaniem dla polityki społecznej, materiały konferencyjne, Kraków 2003 Wiedza w gospodarce i gospodarka oparta na wiedzy. Edukacja w gospodarce opartej na wiedzy, UE Wrocław, 2010; Wprowadzenie do nauki o przedsiębiorstwie, (red.) Marek Brzeziński, Difin, Warszawa 2007; Zarys polityki zatrudnienia, E. Dolny, J. Meller, Z. Wiśniewski, Warszawa 1990; Adresy internetowe: 374 Wielkopolskie rzemiosło. Między tradycją a nowoczesnością; Wydawnictwo WSB, Poznań 2008; Strona Raport o Kapitale Intelektualnym Polski, GPW, GUS, SGH, Warszawa 2008; Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego www.arwu.org www.bankier.pl www.edukacja.edux.pl www.gazeta.edu.pl www.infor.pl www.kalisz.eu www.kalisz.pl www.kaliszfornia.webpark.pl www.men.gov.pl www.mpips.gov.pl www.nauka.gov.pl www.pisa.oecd.org www.poznan.gazeta.pl www.pup.kalisz.ibip.pl www.wup.lodz.pl www.zie.pg.gda.pl Źródła: Bank Danych Lokalnych Głównego Urzędu Statystycznego; Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2009/2010, GUS , Warszawa 2010; Monitoring zawodów deficytowych i nadwyżkowych w powiecie grodzkim i ziemskim kaliskim, stan na 30 czerwca 2010 roku; Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005; Strategia Rozwoju Kalisza na lata 2004 – 2013, Kalisz 2004; Szkoły wyższe i ich finanse w 2009 r., GUS, Warszawa 2010; Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy Dz.U. z 2008 r. Nr 69, poz. 415, z późn. zm. 375 Zapewnienie uczniom bezpiecznych warunków dowozu do szkół podstawowych i gimnazjów w wybranych gminach województwa warmińsko-mazurskiego, Delegatura NIK w Olsztynie; Nr ewidencyjny: P/09/192/lol/LOL; Data publikacji: 2010-01-26 Najwyższa Izba Kontroli. Strona Krajowa strategia zatrudnienia na lata 2007 – 2013, Ministerstwo Gospodarki i Pracy, 2005;