Kaliski rynek pracy – – szanse i zagrożenia

Transkrypt

Kaliski rynek pracy – – szanse i zagrożenia
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Kaliski rynek pracy –
– szanse i zagrożenia
Strona1
Publikacja z badań
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Spis treści
1.
2.
3.
4.
Wprowadzenie................................................................................................................................ 6
1.1.
Problematyka badawcza ......................................................................................................... 7
1.2.
Lista poszukiwanych informacji............................................................................................... 8
1.3.
Hipotezy badawcze................................................................................................................ 11
Oferta edukacyjna i szkoleniowa na terenie miasta Kalisza i powiatu kaliskiego ........................ 14
2.1.
Oferta edukacyjna na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego ................................................... 14
2.2.
Oferta szkoleniowa na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego.................................................. 25
2.3.
Podsumowanie ...................................................................................................................... 27
Sytuacja na rynku pracy w mieście Kaliszu i powiecie kaliskim.................................................... 29
3.1.
Podstawowe dane ................................................................................................................. 29
3.1.
Demografia............................................................................................................................ 30
3.2.
Gospodarka ........................................................................................................................... 35
3.3.
Bezrobocie i rynek pracy ....................................................................................................... 49
3.4.
Edukacja................................................................................................................................. 57
3.5.
Podsumowanie ...................................................................................................................... 58
Sytuacja pracowników i pracodawców na kaliskim rynku pracy w opinii pracodawców............. 60
4.1.
Echa kryzysu – ocena sytuacji na kaliskim rynku pracy......................................................... 61
4.2.
Technicy i fachowcy „na gwałt” potrzebni – struktura popytu na kwalifikacje .................... 64
4.3.
„Czekamy na lepsze czasy” - plany zatrudnieniowe firm ...................................................... 66
4.4. „Zasoby ludzkie rozwijać się powinny (ale nie na nasz koszt)” – postawy wobec rozwoju
kapitału ludzkiego ............................................................................................................................. 69
4.5. „Obiboków nieprofesjonalnych” nie chcemy – struktura deficytów pracowników i
potencjalnych pracowników ............................................................................................................. 73
„Szkolą dobrze” - ocena oferty szkoleniowej i edukacyjnej.................................................. 74
4.7.
Podsumowanie ...................................................................................................................... 75
Lokalny rynek pracy w opinii mieszkańców powiatu miasta Kalisza i powiatu kaliskiego ........... 80
5.1.
Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy ............................................................................... 80
5.2.
Postawy wobec podnoszenia kwalifikacji i kształcenia ustawicznego .................................. 83
Strona2
5.
4.6.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
5.3.
Postawy wobec migracji zarobkowych i wysokości uposażeń .............................................. 87
5.4.
Podsumowanie ...................................................................................................................... 90
6. Opinie i oczekiwania dotyczące lokalnego rynku pracy wśród mieszkańców miasta Kalisza i
powiatu kaliskiego................................................................................................................................. 93
6.1.
„Na rynku pracy źle, ale za to niespecjalnie gorzej” - ocena sytuacji w ujęciu lokalnym...... 94
6.2. „Kształcić należy się cały czas, ale dlaczego akurat ja?” - postawy wobec podnoszenia
kwalifikacji......................................................................................................................................... 97
6.3.
„Nie rzucim ziemi kaliskiej”? - postawy wobec migracji zarobkowych ............................... 100
6.4.
„… dwa tysiące się należy” – postawy wobec zarobków..................................................... 101
6.5. „Działajcie kompleksowo” – podsumowanie rekomendacji dla podmiotów prowadzących
politykę rynku pracy........................................................................................................................ 104
6.6.
7.
Podsumowanie .................................................................................................................... 106
Lokalny rynek pracy w opinii mieszkańców gmin powiatu kaliskiego ........................................ 109
7.1.
Krótka charakterystyka gmin powiatu kaliskiego................................................................ 109
7.2. Porównanie postaw i opinii mieszkańców gmin powiatu kaliskiego na temat lokalnego
rynku pracy...................................................................................................................................... 124
7.2.1.
Charakterystyka demograficzna .................................................................................. 125
7.2.2.
Status na rynku pracy .................................................................................................. 128
7.2.3.
Ocena sytuacji na rynku pracy..................................................................................... 131
7.2.4.
Zapotrzebowanie kadrowe.......................................................................................... 140
7.2.5.
Ocena oferty edukacyjnej............................................................................................ 163
7.2.6.
Ocena działalności władz na rzecz walki z bezrobociem ............................................. 166
7.2.7.
Opinie na temat kształcenia ustawicznego ................................................................. 176
7.2.8.
Mobilność zawodowa.................................................................................................. 193
7.2.9.
Satysfakcja z uzyskiwanych zarobków......................................................................... 199
7.2.10.
7.3.
Zatrudnienie w szarej strefie ................................................................................... 202
Podsumowanie .................................................................................................................... 205
8.1.
Wstęp .................................................................................................................................. 210
8.5.
Plany zatrudnieniowe kaliskich pracodawców.................................................................... 218
8.6. Oczekiwane przez kaliskich pracodawców kwalifikacje i umiejętności pracowników i
potencjalnych pracowników ........................................................................................................... 219
Strona3
8. Sytuacja, potrzeby i plany kadrowe przedsiębiorców działających na terenie Kalisza i powiatu
kaliskiego ............................................................................................................................................. 210
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
8.7.
Najczęściej wykorzystywane metody rekrutacji pracowników........................................... 222
8.8. Umiejętności, jakich brakuje pracownikom/potencjalnym pracownikom na kaliskim rynku
pracy 222
8.9.
Podsumowanie .................................................................................................................... 224
9. Lokalny rynek pracy w opinii przedstawicieli lokalnych i regionalnych organizacji pracodawców,
związków zawodowych oraz organizacji pozarządowych ................................................................... 227
9.1.
Wstęp, czyli suma niewiadomych ....................................................................................... 227
9.2.
„Tu jest odpowiednia praca i wigor”, czyli o lokalnej sytuacji gospodarczej ...................... 228
9.3.
„Z pustego i Salomon nie naleje…”, bariery na kaliskim rynku pracy ................................. 229
9.4.
Projekty z NASA, czyli innowacyjność.................................................................................. 231
9.5.
Być kobietą w Kaliszu i powiecie kaliskim…......................................................................... 231
9.6.
Zrób mi tytuł inżyniera, czyli skąd biorą się bezrobotni? .................................................... 232
9.7.
„Urzędy mają jakieś granty…”: o współpracy instytucji rynku pracy .................................. 234
9.8.
Ile zarabia się w Kaliszu i powiecie kaliskim? ...................................................................... 235
9.9.
Prawie na koniec: W jakim kierunku podążamy?................................................................ 236
9.10.
9.10.1.
Podsumowanie ................................................................................................................ 237
Koniec, czyli to, czego nie wiemy ............................................................................ 237
10.
Polityka rynku pracy i polityka edukacyjna w m. Kaliszu i powiecie kaliskim w opinii
przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz lokalnych..................................................................... 239
10.1.
Polityka edukacyjna w powiecie mieście Kalisz i powiecie kaliskim w opinii przedstawicieli
instytucji rynku pracy i władz lokalnych.......................................................................................... 249
10.2.
Polityka rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim w opinii przedstawicieli instytucji rynku
pracy i władz lokalnych ................................................................................................................... 255
10.3.
Studium przypadku polityki rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego ................... 267
11.1.
Wstęp .............................................................................................................................. 267
11.2.
Polityka rynku pracy ........................................................................................................ 271
11.2.1.
Działania instytucji rynku pracy............................................................................... 273
11.3.
Polityka rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim - opinie ............................................ 284
11.4.
Współpraca pracodawców, instytucji rynku pracy i władz samorządowych .................. 292
11.5.
Podsumowanie ................................................................................................................ 295
12.
Potrzeby rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim w oparciu o analizę ofert pracy
publikowanych w prasie regionalnej i w portalach internetowych .................................................... 299
Strona4
11.
Podsumowanie ................................................................................................................ 264
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
12.1.
Oferty pracy w prasie ...................................................................................................... 305
12.2.
Oferty pracy w portalach internetowych ........................................................................ 310
12.3.
Dodatkowe wymagania................................................................................................... 314
12.4.
Podsumowanie ................................................................................................................ 319
13.
Przyszłość rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim......................................................... 320
13.1.
Demografia ...................................................................................................................... 322
13.2.
Pracujący i pracodawcy ................................................................................................... 328
13.3.
Bezrobotni ....................................................................................................................... 337
13.4.
Oferta edukacyjna ........................................................................................................... 343
13.5.
Kapitał intelektualny........................................................................................................ 350
13.6.
Podsumowanie ................................................................................................................ 353
14.
Metodologia przeprowadzonych badań ................................................................................. 356
14.1.
Zadania badawcze ........................................................................................................... 356
14.3.
Metody doboru i wielkości prób ..................................................................................... 361
14.4.
Operaty doboru prób i źródła materiału badawczego .................................................... 362
15.
Podsumowanie i wnioski ogólne ............................................................................................. 364
15.1.
Polityka rynku pracy ........................................................................................................ 366
15.2.
Polityka edukacyjna......................................................................................................... 367
15.3.
Główne problemy lokalnego rynku pracy ....................................................................... 369
15.4.
Inwestycje w kapitał ludzki.............................................................................................. 370
15.5.
Dezorganizacja organizacji .............................................................................................. 373
Strona5
Bibliografia........................................................................................................................................... 374
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
1. Wprowadzenie
Trwały i dynamiczny rozwój gospodarczy w kraju takim jak Polska jest warunkiem
niezbędnym do utrzymania konkurencyjnej pozycji zarówno wewnątrz Wspólnoty
Europejskiej, jak i na rynkach międzynarodowych. Im lepiej zatem wykorzystywane są
posiadane zasoby (kapitały), tym wyższy wzrost gospodarczy, a co za tym idzie szybszy
gospodarczy rozwój. Jako długofalowy proces zmian zachodzących w sferze ekonomicznej
rozwój gospodarczy dotyczy również przemian jakościowych, w tym zmian społecznych,
świadomościowych, kulturowych wśród mieszkańców danego obszaru, którzy są
podstawowymi „zawodnikami” w grze rynkowej.
Wyniki w grze w znacznej mierze uzależnione są od jakości zawodników. Oczywiście
poza zawodnikami (kapitałem ludzkim, kulturowym) w grze o lepszą pozycję gospodarczą
istotną rolę odgrywają również inne zasoby/kapitały1:
warunki naturalne: lokalizacja, złoża surowców, klimat;
warunki infrastrukturalne: budynki, szlaki komunikacyjne, łącza telekomunikacyjne;
„kapitał instytucjonalny: prawna ochrona własności materialnej i niematerialnej,
sprawność administracji, sprawność podmiotów gospodarczych”;
„zasoby wiedzy: patenty, zaplecze naukowe, eksperckie”.
Podejmowana w realizowanych badaniach problematyka dotyczy tylko niektórych z
wymienionych kapitałów: ludzkiego, kulturowego i instytucjonalnego. Są to jednocześnie
jedyne obszary, które wchodzą w zakres kompetencyjny podmiotów odpowiedzialnych za
formułowanie i wdrażanie polityki rynku pracy.
Praca jest podstawą funkcjonowania gospodarki. Jej typ, warunki czy posiadanie lub
nieposiadanie ma też wpływ na społeczne funkcjonowanie każdej jednostki. Jest nie tylko
źródłem dochodu, ale także okazją do nabywania i wykorzystywania własnych umiejętności i
zdolności. Przynosi urozmaicenie, nawet jeśli jest dość monotonna, gdyż umożliwia często
oderwanie od innych zajęć. Przyczynia się, a czasem wymusza lepszą organizację czasu.
Umożliwia poszerzanie i rozwój zindywidualizowanego kapitału społecznego każdego
człowieka. Wreszcie daje poczucie własnej wartości i tożsamości2.
Zob. Czynniki rozwoju gospodarczego, Jacenty Siewierski; w: Socjologia gospodarki [red.] Juliusz Gardawski,
Leszek Gilejko, Jacenty Siewierski, Rafał Towalski, Difin, Warszawa 2008, s. 57.
2
Socjologia, Anthony Giddens, PWN 2006, s. 396.
Strona6
1
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Powstanie i realizowanie polityki rynku pracy wynika jednak w głównej mierze ze
zjawiska bezrobocia, a także niedopasowania kwalifikacji mieszkańców lokalnego rynku
pracy do potrzeb kadrowych lokalnych pracodawców.
W ramach realizacji Projektu pt. „Kaliski rynek pracy – szanse i zagrożenia”,
współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego
Kapitał Ludzki (Priorytet VI Rynek pracy otwarty dla wszystkich, Działanie 6.1 Poprawa
dostępu do zatrudnienia oraz wspieranie aktywności zawodowej w regionie, Poddziałanie
6.1.2 Wsparcie powiatowych i wojewódzkich urzędów pracy w realizacji zadań na rzecz
aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych w regionie) przeprowadzono szereg działań o
charakterze badawczym, na które złożyły się m.in. bezpośrednie wywiady kwestionariuszowe
z mieszkańcami i pracodawcami Kalisza i powiatu kaliskiego, indywidualne wywiady
pogłębione z przedsiębiorcami, przedstawicielami lokalnych i regionalnych organizacji
pracodawców, związków zawodowych oraz organizacji pozarządowych, przedstawicielami
instytucji rynku pracy i władz lokalnych, a także zogniskowane wywiady grupowe z
pracodawcami. Ponadto w zakres zadań badawczych weszły także studium przypadku
polityki rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego oraz analizy danych zastanych,
których przedmiotem były m.in. analiza ofert pracy w portalach internetowych i prasie
regionalnej, analiza oferty edukacyjnej i szkoleniowej oraz prognozowana sytuacja na rynku
pracy.
Wyniki przeprowadzonych badań pozwoliły na sformułowanie wniosków, które mogą
pozwolić dopasować funkcjonowanie podmiotów życia gospodarczego na terenie Kalisza i
powiatu kaliskiego tak, aby odpowiednio wykorzystać lokalne zasoby i kapitały na rzecz
rozwoju gospodarczego, a co za tym idzie polepszenia bytu mieszkańców rzeczonych
powiatów.
Problematyka badawcza
Celem głównym projektu była poprawa sytuacji na rynku pracy powiatu kaliskiego,
dzięki opracowaniu kompleksowej diagnozy rynku pracy powiatu kaliskiego i obszarów z nim
bezpośrednio związanych oraz przygotowanie rekomendacji koniecznych do wdrożenia
działań w roku 2011. Diagnoza rynku pracy powiatu kaliskiego w szczególnym stopniu
dotyczy także sytuacji na rynku pracy poszczególnych kategorii społecznych (w tym w
szczególności kategorii zagrożonych wykluczeniem społecznym na rynku pracy: kobiet,
długotrwale bezrobotnych, niepełnosprawnych, absolwentów).
Głównemu celowi projektu przyporządkowane zostały także cele szczegółowe, tj.:
- analiza kierunków kształcenia w odniesieniu do zapotrzebowania zgłaszanego przez
pracodawców oraz wyników badania zawodów nadwyżkowych i deficytowych,
- diagnoza sytuacji na kaliskim rynku pracy i w obszarze pomocy społecznej,
Strona7
1.1.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
- analiza barier w dostępie do oferty szkoleniowej i do ofert pracy,
- sytuacja poszczególnych grup społecznych, w tym tzw. grup zagrożonych wykluczeniem
społecznym (kobiety, długotrwale bezrobotni, osoby niepełnosprawne),
- poprawa sytuacji w/w grup w okresie 1 roku od wdrożenia rekomendacji,
- opracowanie rekomendacji do wdrożenia przez instytucje systemu rynku pracy, edukacji i
pomocy społecznej oraz JST,
- promocja wyników badania poprzez publikację raportu, stronę internetową oraz
konferencję podsumowującą.
Aby osiągnąć główny cel projektu oraz cele szczegółowe opracowane zostały główne
problemy (zagadnienia) badawcze:
I.
Jak przedstawia się sytuacja gospodarcza oraz demograficzna Kalisza i powiatu
kaliskiego?
Jak przedstawiają się zmiany w strukturze gospodarczej regionu w ostatnich latach?
II.
III.
Jak przedstawia się popyt na pracę w Kaliszu i powiecie kaliskim?
IV.
Jak przedstawia się stopień rotacji pracowników w firmach?
V.
Jak przedstawia się sytuacja w odniesieniu do wynagrodzeń i świadczeń w firmach
funkcjonujących na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego?
Jak przedstawia się ocena sytuacji na rynku pracy przez pracodawców i pracowników,
VI.
oczekiwania płacowe oraz postawy wobec kształcenia i zmiany kwalifikacji
zawodowych wśród mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego?
VII.
Jak kształtuje się polityka rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim?
VIII. Jak przedstawia się aktualna oferta edukacyjna i szkoleniowa w Kaliszu i powiecie
kaliskim?
Jak przedstawia się sytuacja na rynku pracy osób zagrożonych wykluczeniem
IX.
społecznym (kobiet, długotrwale bezrobotnych, niepełnosprawnych, absolwentów)
oraz ich ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy?
W celu uzyskania odpowiedzi na postawione problemy badawcze poddano je
dalszemu uszczegółowieniu poprzez przyporządkowanie zmiennych i wskaźników, a tym
samym opracowanie listy poszukiwanych informacji.
W poniższej tabeli znajduje się lista zagadnień (problemów) badawczych z
przyporządkowanymi zmiennymi i wskaźnikami (lista poszukiwanych informacji):
Lp.
Lista poszukiwanych informacji
Lista poszukiwanych informacji
Sytuacja gospodarcza Kalisza i powiatu kaliskiego. Podstawowe dane demograficzne
Strona8
1.2.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
1.
Dane demograficzne mieszkańców aglomeracji kaliskiej.
2.
Stopa bezrobocia w aglomeracji kaliskiej.
3.
Trudności i zagrożenia związane z bezrobociem.
4.
Struktura bezrobocia w aglomeracji kaliskiej.
5.
Terytorialne zróżnicowanie bezrobocia.
6.
Liczba i odsetek osób pracujących (w gospodarce narodowej).
7.
Liczba i odsetek osób pracujących w przedsiębiorstwach (w tym - w średnich
przedsiębiorstwach).
8.
Liczba pracujących w głównym miejscu pracy.
9.
Aktywność ekonomiczna ludności.
10.
Wynagrodzenia.
Zmiany w strukturze gospodarczej regionu
11.
Liczba podmiotów gospodarczych w aglomeracji kaliskiej według rejestru REGON (w tym
nowo zarejestrowane i wyrejestrowane z rejestru REGON).
12.
Zmiany w poziomie wykształcenia ludności.
13.
Migracje ludności w świetle m. in. Narodowego Spisu Powszechnego i danych GUS.
14.
Struktura gospodarcza regionu i jej zmiany.
15.
Majątek trwały. Inwestycje.
16.
Procesy innowacyjne w gospodarce regionu.
17.
Plany, co do zatrudnienia nowych pracowników.
18.
Powody zatrudnienia nowych pracowników.
19.
Wymagania, co do nowych pracowników.
20.
Zawody deficytowe i nadwyżkowe.
21.
Trudności w znalezieniu osób spełniających wymagane kwalifikacje.
Strona9
Popyt na pracę
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
22.
Współpraca z instytucjami rynku pracy.
23.
Sposoby poszukiwania nowych pracowników.
Stopień rotacji pracowników w firmach
24.
Zwolnieni w ostatnim roku pracownicy, 3 latach.
25.
Pracownicy, którzy odeszli w ostatnim roku.
26.
Określenie częstotliwości zwolnień pracowników.
27.
Określenie częstotliwości odejść pracowników na własne życzenie.
28.
Przyczyny ewentualnej częstej rotacji pracowników w firmach usługowych.
29.
Określenie proporcji pomiędzy zwalnianymi pracownikami, a pracownikami, którzy na
własne życzenie zmieniają miejsce pracy.
Wynagrodzenia i świadczenia
30.
„Widełki wynagrodzenia” za pracę na określonych stanowiskach.
31.
Dodatkowe świadczenia stosowane przez pracodawców.
32.
Częstotliwość udzielania dodatkowych świadczeń.
33.
Powody udzielania dodatkowych świadczeń.
34.
Planowane wynagrodzenie dla nowych pracowników.
Ocena sytuacji na rynku pracy, oczekiwania płacowe oraz postawy wobec kształcenia i zmiany
kwalifikacji zawodowych.
35.
Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy.
36.
Oczekiwania płacowe mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego.
37.
Postawy wobec kształcenia ustawicznego i zmiany/uzupełniania kwalifikacji zawodowych.
38.
Ocena sytuacji gospodarczej Kalisza i powiatu kaliskiego.
39.
Kształtowanie oferty edukacyjnej.
40.
Oferta edukacyjna a potrzeby rynku pracy.
Strona10
Polityka rynku pracy
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
41.
Mocne i słabe strony oraz uwarunkowania polityki rynku pracy.
42.
Wykorzystanie narzędzi polityki rynku pracy oraz ocena ich skuteczności.
43.
Partnerstwa lokalne na rzecz polityki rynku pracy – przykłady dobrych praktyk.
Oferta edukacyjna i szkoleniowa
44.
Oferta edukacyjna szkół ponadgminazjalnych i wyższych.
45.
Oferta szkoleniowa instytucji rynku pracy.
46.
Dopasowanie oferty edukacyjnej i szkoleniowej do potrzeb rynku pracy.
Ocena sytuacji na rynku pracy osób zagrożonych wykluczeniem społecznym
(kobiet, długotrwale bezrobotnych, niepełnosprawnych, absolwentów) oraz ich ocena sytuacji
na lokalnym rynku pracy
47.
Sytuacja na kaliskim rynku pracy kobiet, długotrwale bezrobotnych, osób
niepełnosprawnych i absolwentów.
48.
Metody aktywizacji osób zagrożonych wykluczeniem społecznym oraz kategorii
społecznych charakteryzujących się trudną sytuacją na kaliskim rynku pracy.
49.
Efektywność zatrudnieniowa aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu ze szczególnym
uwzględnieniem działań skierowanych do osób zagrożonych wykluczeniem społecznym.
Hipotezy badawcze
Na podstawie postawionych problemów badawczych wyprowadzone zostały
następujące hipotezy, a więc propozycje odpowiedzi na postawione pytania badawcze, które
poddano weryfikacji.
Hipoteza główna brzmi następująco:
Kaliski rynek pracy stanowi jedną z głównych osi rozwoju gospodarczego regionu
Wielkopolski i cechuje go wysoki potencjał rozwojowy, wynikający z bardzo dobrze
rozwiniętej małej i średniej przedsiębiorczości.
Hipotezy szczegółowe:
1) Sytuacja gospodarcza Kalisza oraz powiatu kaliskiego na tle regionu oraz kraju
przedstawia się korzystnie, jednak bardzo wyraźnie dostrzegalna jest różnica w
potencjale rozwojowym obu jednostek administracyjnych (powiat grodzki/powiat
ziemski).
Strona11
1.3.
2) Sytuacja demograficzna Kalisza oraz powiatu kaliskiego stanowi odzwierciedlenie
tendencji demograficznych charakterystycznych dla podobnych aglomeracji w Polsce
(byłe miasta wojewódzkie liczące od kilkudziesięciu do 200 tys. mieszkańców otoczone
powiatem ziemskim), a cechują ją głównie: stały odpływ najlepiej wykształconych
mieszkańców w wieku 20-30 lat oraz wzrost liczby i odsetka osób w wieku
poprodukcyjnym.
3) Pomimo dość niekorzystnych tendencji demograficznych Kalisza i powiatu kaliskiego w
ostatnich latach zmiany w strukturze gospodarczej regionu przedstawiają się korzystnie,
co znajduje swoje odzwierciedlenie m.in. w spadku bezrobocia (szczególnie wśród
absolwentów i osób bez doświadczenia zawodowego) oraz stałym wzroście liczby
podmiotów gospodarczych przypadających na 100 mieszkańców.
4) Popyt na pracę w Kaliszu i powiecie kaliskim w ostatnich kilku latach cechował się stałym
wzrostem aż do roku 2009, w którym to nastąpił wyraźny spadek liczby ofert pracy.
5) Kaliski rynek pracy charakteryzuje relatywnie niski stopień rotacji pracowników w
firmach, co jest w dużym stopniu związane ze stosunkowo dużą liczbą małych i średnich
przedsiębiorstw.
6) Średni poziom wynagrodzeń w firmach funkcjonujących na terenie Kalisza i powiatu
kaliskiego jest wyższy niż średni poziom wynagrodzeń w Wielkopolsce i niższy od
średniego poziomu wynagrodzeń w kraju.
7) Firmy funkcjonujące na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego cechują się stosunkowo niską
ofertą świadczeń dodatkowych dla pracowników, jednak świadomość pracodawców w
zakresie wykorzystywania tego typu czynników motywujących wobec pracowników jest
stosunkowo wysoka.
8) Zarówno pracodawcy, jak i pracownicy dobrze oceniają aktualną sytuację na rynku pracy.
9) Oczekiwania płacowe pracowników na kaliskim rynku pracy są zawyżone w stosunku do
możliwości oferowanych przez pracodawców.
10) Zarówno po stronie pracodawców, jak i pracowników zauważalna jest stosunkowo niska
świadomość znaczenia kapitału ludzkiego oraz gotowości do kształcenia ustawicznego i
zmiany kwalifikacji zawodowych.
11) Polityka rynku pracy prowadzona przez instytucje rynku pracy, a zwłaszcza przez
publiczne służby zatrudnienia, w dużym stopniu odpowiada potrzebom rynku pracy,
jednak w zbyt małym stopniu wykorzystywane są w niej te z aktywnych form
przeciwdziałania bezrobociu, które cechują się najwyższą efektywnością zatrudnieniową
(staże i dofinansowanie działalności gospodarczej).
12) Aktualna oferta edukacyjna i szkoleniowa w Kaliszu i powiecie kaliskim cechuje się
niedopasowaniem do potrzeb rynku pracy oraz stosunkowo niskim poziomem
elastyczności.
Strona12
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona13
13) Wśród osób (kategorii społecznych) zagrożonych wykluczeniem społecznym i
charakteryzujących się najtrudniejszą sytuacją na kaliskim rynku pracy znajdują się
przede wszystkim kobiety i długotrwale bezrobotni.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
2. Oferta edukacyjna i szkoleniowa na terenie miasta Kalisza i
powiatu kaliskiego
2.1.
Oferta edukacyjna na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego
W latach 1999-2002 została przeprowadzona w Polsce reforma oświaty, skracająca
czas trwania nauki w szkołach podstawowych z 8 do 6 lat, tworząca 3-letnie gimnazjum oraz
skracająca czas trwania nauki w szkołach ponadgimnazjalnych (liceach ogólnokształcących,
technikach i zasadniczych szkołach zawodowych) o rok. Dodatkowo utworzono nowy typ
szkoły, który zgodnie z założeniami miał być hybrydą szkoły technicznej ze szkołą
ogólnokształcącą – liceum profilowane. Głównym założeniem reformatorów było
podniesienie wykształcenia polskiego społeczeństwa, jednakże obecnie reforma ta oceniana
jest zazwyczaj negatywnie. Dostrzega się w niej jedną z głównych przyczyn degradacji
szkolnictwa zawodowego, braku rzemieślników i wykwalifikowanych pracowników
fizycznych na rynku pracy.
Rysunek 1. Schemat systemu edukacji w Polsce od 2002 roku.
Gimnazja
Kształcenie na poziomie szkoły gimnazjalnej jest obowiązkowe. Jego ukończenie jest
równoznaczne z posiadaniem wykształcenia podstawowego. Na zakończenie tego etapu
nauki uczniowie podchodzą do egzaminu gimnazjalnego, którego wynik w dużej mierze
przesądza o dalszym kierunku kształcenia. Począwszy od 1999 roku bardzo dynamicznie
wzrastała liczba nowych placówek tego typu. Obecnie w Kaliszu i powiecie kaliskim
Strona14
Opracowanie własne
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Licea ogólnokształcące
W samym 2008 roku na obszarze Kalisza i powiatu kaliskiego odnotowano 2 306
absolwentów szkół gimnazjalnych, z których zdecydowana większość decydowała się na
kontynuację nauki w szkołach ponadgimnazjalnych – liceach ogólnokształcących i
profilowanych oraz technikach i szkołach zawodowych. Najbardziej popularnym typem
szkoły ponadgimnazjalnej pozostają licea ogólnokształcące. To do nich próbuje się dostać co
roku największy odsetek absolwentów gimnazjów. Obecnie mogą się oni starać o przyjęcie
do jednego z 9 liceów, spośród których aż 7 znajduje się w samym Kaliszu. Począwszy od
2002 roku odnotowuje się znaczny wzrost liczby liceów ogólnokształcących w całej
Wielkopolsce, chociaż w samym Kaliszu ich liczba pozostaje na takim samym poziomie.
Jedynie w powiecie kaliskim od 2006 roku otwarte zostały dwie nowe placówki.
W kaliskich liceach ogólnokształcących naukę pobiera ok. 3 500 uczniów, w szkołach
powiatu kaliskiego – znacznie mniej (ok. 150). Dane te odzwierciedlają sytuację
demograficzną na omawianym obszarze, a także wskazują na liczbę klas w poszczególnych
rocznikach – w szkołach kaliskich klas jest znacznie więcej niż w miejscowościach powiatu
ziemskiego.
Jak już wspomniano, po reformie oświaty przeprowadzonej w 1999 roku, nauka w
liceach ogólnokształcących trwa 3 lata i kończy się egzaminem maturalnym. Klasy w tych
szkołach są profilowane, co oznacza, że uczniowie mają możliwość nauki w ramach
wybranych przedmiotów na poziomie rozszerzonym (co w praktyce oznacza odpowiednio
zwiększoną liczbę godzin lekcyjnych). W ramach jednej profilowanej klasy możliwe jest
prowadzenie maksymalnie 4 przedmiotów na ponadprzeciętnym poziomie, przy czym
istnieją w liceach także klasy, gdzie nie naucza się żadnego przedmiotu na poziomie
rozszerzonym. Ponadto w liceach ogólnokształcących istnieją klasy dwujęzyczne, w których
Strona15
funkcjonują 33 szkoły gimnazjalne dla młodzieży. Liczba ich w powiecie systematycznie
rośnie, natomiast w samym Kaliszu spadła w 2006 roku z 13 do 9 placówek. W roku 1999, a
więc w pierwszym roku funkcjonowania tego typu szkół, w powiecie kaliskim i mieście
Kaliszu było ich 29. Obecnie liczba ta się zwiększyła do 33.
We wszystkich szkołach regionu w 2008 roku naukę pobierało 6 746 uczniów w wieku
gimnazjalnym (13-16 lat), z czego nieco ponad połowę (3 477) stanowili uczniowie
uczęszczający do szkół w Kaliszu. Liczba uczniów na przestrzeni ostatnich lat utrzymuje się na
stałym poziomie (ponad 7 tysięcy), zależy przede wszystkim od sytuacji demograficznej
regionu. Jedynie w pierwszym i drugim roku funkcjonowania była znacząco niższa z uwagi na
fakt, że w 1999 roku utworzona została jedynie pierwsza klasa gimnazjum (starsze roczniki
kontynuowały naukę w 8-klasowej szkole podstawowej), natomiast w 2000 roku
funkcjonowały jedynie dwie klasy. W pełnym cyklu kształcenia gimnazja zaczęły działać w
2001 roku.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
niektóre przedmioty wykładane są w języku obcym (najczęściej: angielskim, niemieckim bądź
francuskim).
Wraz z wprowadzeniem reformy przyjęto za cel upowszechnienie nauczania na
poziomie średnim i wyższym, a więc założenie, zgodnie z którym 80% młodzieży ma trafić do
szkół ogólnokształcących – liceów, a jedynie 20% do szkół zawodowych. W konsekwencji
doprowadziło to do niedostosowania systemu edukacji do potrzeb rynku pracy, swoistego
konfliktu między nauczycielami a pracodawcami. Liczba bezrobotnych absolwentów danego
kierunku nie wypływa na zmiany w szkolnictwie – w szczególności ilości klas, nadal przyjmuje
się uczniów chętnych do podjęcia nauki (np. do liceów ogólnokształcących). Można w tym
przypadku mówić wręcz o zawyżonych aspiracjach edukacyjnych. Na rynku pracy brakuje
pracowników fizycznych oraz technicznych, natomiast kształcenie wciąż idzie w kierunku
humanistycznym i takich też absolwentów corocznie jest najwięcej.3
3
4
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,89336,8164280,Slabsi_uczniowie_nie_beda_miec_miejsc_w_liceach_.html
http://www.gazeta.edu.pl/Liceum_profilowane_niekochane_dziecko_reformy-95_155-0.html
Strona16
Licea profilowane
Obok liceów ogólnokształcących funkcjonuje nieco inny typ szkół: licea profilowane.
Wbrew powszechnemu przekonaniu, ten typ szkoły nie jest szkołą zawodową, a ukończenie
liceum profilowanego nie pozwala na uzyskanie tytułu zawodowego. Obecnie w Kaliszu i
powiecie kaliskim są zaledwie 2 licea profilowane. Obecnie licea profilowane borykają się z
wieloma problemami. Wśród nich najpoważniejszym jest ciągły brak chętnych absolwentów
gimnazjów do podjęcia nauki, a co za tym idzie – groźba zamknięcia tego typu placówek jako
takich, które nie spełniły pokładanych w nich nadziei – absolwenci nie mogą poszczycić się
dobrze zdaną maturą (szacuje się, że ponad 1/3 przystępujących do egzaminu maturalnego z
liceów profilowanych tego egzaminu nie zdaje) ani też nie mają zadowalającej wiedzy
zawodowej. Sami absolwenci gimnazjów także nie spieszą się z wyborem tej szkoły – najlepsi
uczniowie tradycyjnie wybierają licea ogólnokształcące, przede wszystkim te cieszące się
dobrą marką, nieco słabsi – wszystkie pozostałe. Uczniowie, którzy z egzaminu
gimnazjalnego uzyskali niewielką liczbę punktów zazwyczaj zostają uczniami zasadniczych
szkół zawodowych. Do techników kierują się absolwenci z określonymi zainteresowaniami
zawodowymi, którzy uzyskali odpowiednio wysoką liczbę punktów. Zatem uczniem liceum
profilowanego zostaje ten, któremu zabrakło punktów do liceum ogólnokształcącego lub
technikum, a który ma aspiracje niepozwalające na podjęcie nauki w szkole zasadniczej.4
Przed szkołami wszelkiego typu kolejne wyzwanie, jakie stawia obecny niż
demograficzny. Spowodował on rozpoczęcie tzw. „walki o ucznia”, a więc walki o etaty
nauczycielskie, a także – o utrzymanie bytu szkoły. Już dzisiaj widać wyraźnie, że zwiększenie
w poprzednich latach liczby liceów ogólnokształcących doprowadziło do sytuacji, że słabsze
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
szkoły przyjmują niemal wszystkich chętnych. Może się zatem okazać, że pod pretekstem
niżu licea profilowane zostaną zamknięte. Obecnie widać wyraźnie, że liczba tych szkół
drastycznie się zmniejszyła w Kaliszu i powiecie kaliskim (z 10 placówek w roku 2004 do
zaledwie 2).
Uczniowie wybierający ten typ szkół (funkcjonujący jako element zespołów szkół)
mogą zdecydować się na jeden z kilkunastu profilów:
Tabela 1. Profile do wyboru w liceach profilowanych.
Lp.
Profile w liceach profilowanych
1.
chemiczne badanie środowiska
2.
ekonomiczno-administracyjny
3.
elektroniczny
4.
elektrotechniczny
5.
kreowanie ubiorów
6.
kształtowanie środowiska
7.
leśnictwo i technologia drewna
8.
mechaniczne techiki wytwarzania
9.
mechatroniczny
10.
rolniczo-spożywczy
11.
socjalny
12.
transportowo-spedycyjny
13.
usługowo-gospodarczy
zarządzanie informacją
Opracowanie własne
5
5
Źródło: dane na podstawie ROZPORZĄDZENIA MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU z dnia 26 lutego
2002 r. w sprawie podstawy programowej kształcenia w profilach kształcenia ogólnozawodowego. (Dz. U. Nr
50, poz. 451),
Strona17
14.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Technika
Następnym typem szkół ponadgminazjalnych są technika. Ukończenie techników
umożliwia jego uczniom po zdaniu egzaminu uzyskanie dyplomu potwierdzającego
kwalifikacje zawodowe, a także możliwość zdania egzaminu maturalnego otwierającego
możliwość rozpoczęcia studiów zawodowych lub wyższych (oba egzaminy nie są
obowiązkowe). Absolwenci szkół gimnazjalnych regionu kaliskiego mogą wybierać szkołę
tego typu spośród 10 dostępnych na tym terenie i kształcić się w zawodach, spośród których
do najpopularniejszych należą wymienione w poniższej tabeli:
Lp.
Zawód
1.
Kucharz
2.
Protetyk słuchu
3.
Ratownik medyczny
4.
Technik administracji
5.
Technik dentystyczny
6.
Technik budownictwa
7.
Technik drogownictwa
8.
Technik dróg i mostów kolejowych
9.
Technik ekonomista
10.
Technik elektronik
11.
Technik elektryk
12.
Technik farmaceutyczny
13.
Technik fotograf
14.
Technik handlowiec
15.
Technik hotelarstwa
16.
Technik informatyk
Strona18
Tabela 2: Najpopularniejsze zawody w technikach
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
17.
Technik inżynierii środowiska i melioracji
18.
Technik logistyk
19.
Technik mechanik
20.
Technik mechatronik
21.
Technik ochrony fizycznej osób i mienia
22.
Technik ochrony środowiska
23.
Technik usług fryzjerskich
24.
Technik usług kosmetycznych
25.
Technik usług pocztowych i telekomunikacyjnych
26.
Technik weterynarii
Opracowanie własne na podstawie danych kaliskich szkół
Zasadnicze szkoły zawodowe
W otoczeniu Kalisza zasadniczych szkół zawodowych jest tyle samo, co liceów
ogólnokształcących – 9. Są to szkoły na podbudowie gimnazjalnej, gdzie realizowany jest
Strona19
Można przypuszczać, że niepochlebne opinie na temat liceów profilowanych
przyczyniły się do ponownego wzrostu zainteresowania technikami. Niewątpliwie, nie tylko
po liczbie chętnych do nauki w tego typu szkołach, ale też na podstawie analizy liczby
placówek można potwierdzić taką tezę. Jedynie w ubiegłym roku liczba uczniów takich
placówek nieznacznie się zmniejszyła, co ma jednak swoją przyczynę także w sytuacji
demograficznej. O wzrastającej popularności techników wśród młodzieży kaliskiej świadczy
systematycznie zwiększająca się liczba absolwentów tego typu szkół.
W ostatnich latach coraz więcej mówi się o potrzebie kształcenia
ponadgimnazjalnego w konkretnych zawodach, a nie jedynie w szkołach ogólnokształcących.
Te ostatnie powinna wybierać młodzież, która już wybrała ścieżkę swojej kariery i studia
wyższe są jej niezbędne, aby uzyskać np. zawód lekarza bądź prawnika. Znaczną rolę powinni
pełnić tu nauczyciele-doradcy zawodowi, pomagając młodym ludziom nie tylko w określeniu
ich predyspozycji, ale także w wyborze przyszłej szkoły. Technika, podobnie jak zasadnicze
szkoły zawodowe pozwalają na zdobycie umiejętności i kwalifikacji do wykonywania pracy
niemal zaraz po ukończeniu szkoły.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
6
Na podstawie: http://www.edukacja.edux.pl/p-2545-opracowanie-wynikow-ankiet-dotyczacych.php
Strona20
program nauczania z jednej strony w zakresie kształcenia ogólnego, z drugiej – kształcenia
zawodowego. Uczeń ZSZ może ukończyć szkołę zawodową i otrzymać jedynie świadectwo jej
ukończenia, bowiem przystąpienie do egzaminu zawodowego przed Okręgową Komisją
Egzaminacyjną nie jest obowiązkowe. Przystąpienie i pozytywne zaliczenie tego egzaminu
pozwala na uzyskanie dyplomu poświadczającego kwalifikacje zawodowe. Ponadto uczeń
szkoły zawodowej może zdawać egzamin czeladniczy w Izbie Rzemieślniczej, a następnie
rozpocząć kształcenie mistrzowskie. Sama szkoła zawodowa nie umożliwia przystąpienia do
egzaminu maturalnego, nie oznacza to jednak, że wybór takiej szkoły zamyka dalszą drogę
kształcenia. Po skończonej szkole zawodowej uczeń może kontynuować naukę w
uzupełniającym liceum ogólnokształcącym (czas trwania nauki to dwa lata) lub w technikum
uzupełniającym – trwającym trzy lata.
Niewątpliwie reforma oświaty przeprowadzona w latach 1999-2002 spowodowała
znaczny spadek zainteresowania tego typu szkołami. Doprowadziło to do zamknięcia wielu
placówek, oddziałów lub choćby klas z powodu miernego naboru. Dziś wielkimi wysiłkami
próbuje się przywrócić znaczenie szkolnictwa zawodowego, jednakże z uwagi na jego
charakter jest to niezwykle trudne – brakuje sprzętu, urządzeń i maszyn, na których jeszcze
przed reformą uczyli się i pracowali uczniowie na szkolnych praktykach.
Jak wskazują wyniki prowadzonych badań, gimnazjaliści wybierając kolejną szkołę –
liceum, technikum lub zawodową – sugerują się atrakcyjnością przyszłego, wyuczonego
zawodu, co w przyszłości wpłynie na możliwość zatrudnienia, renomą i marką szkoły
(szczególnie dotyczy to uczniów planujących w przyszłości kształcenie na poziomie wyższym),
a przede wszystkim – kryteriami przyjęć. Z bardziej prozaicznych kryteriów niewątpliwie
decydujący wpływ ma często odległość od miejsca zamieszkania.6
Wykształcenie podstawowe wymaga ukończenia gimnazjum, a więc podejścia do
egzaminu gimnazjalnego, który jest powszechny i obowiązkowy. Obecnie składa się on z 3
części – humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej i egzaminu z języka obcego. W
zależności od uzyskanej liczby punktów, młodzi absolwenci mogą się ubiegać o miejsce w 4
różnych typach szkół ponadgimnazjalnych. Spośród nich największym zainteresowaniem
cieszą się corocznie licea ogólnokształcące, oprócz nich gimnazjaliści kontynuować mogą
naukę w liceach profilowanych, technikach i zasadniczych szkołach zawodowych.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 2: Absolwenci różnego typu szkół ponadgimnazjalnych w latach 2005-2008
Opracowanie własne na podstawie danych GUS
Liczba absolwentów, którzy co roku opuszczają licea ogólnokształcące w Kaliszu i
powiecie kaliskim, świadczy o tym, że ten typ szkół cieszy się największym zainteresowaniem
wśród młodzieży ponadgimnazjalnej. Również technika cieszą się sporą popularnością –
przyciągają rocznie nieco poniżej 30% absolwentów gimnazjów. Kolejną pozycję w tym
rankingu zajmują zasadnicze szkoły zawodowe – corocznie przyciągają kilkanaście procent
młodzieży. Zdecydowanie najmniejszym powodzeniem cieszą się licea profilowane –
zazwyczaj nie przyciągają więcej niż kilka – czasem kilkanaście – procent młodzieży.
Dodatkowo widoczny jest spadek zainteresowania tego typu szkołami na przestrzeni
ostatnich trzech lat o ponad połowę.
7
Takie dane istnieją w Banku Danych Regionalnych GUS, natomiast w wykazie szkół policealnych na stronie
http://kaliszfornia.webpark.pl/policealne.html jest informacja o 10 różnych szkołach policealnych
funkcjonujących na terenie Kalisza.
Strona21
Szkoły policealne
Szkoły policealne przeznaczone są dla absolwentów szkół średnich, a więc liceów
ogólnokształcących, liceów profilowanych oraz techników. Konieczne jest ukończenie jednej
z tych szkół, choć matura nie jest wymagana. Czas trwania nauki w tego typu placówkach to
zasadniczo dwa lata, choć szczegółowo określa go program tworzony przez Ministerstwo
Edukacji Narodowej. Koniec nauki związany jest z możliwością podejścia do egzaminu
zawodowego – a po jego zdaniu – otrzymania tytułu technika w danym zawodzie.
Szkół policealnych w regionie kaliskim jest niewiele, bo zaledwie 7. Wszystkie z nich
znajdują się w Kaliszu.7 Szkoły te kształcą w systemie dwuletnim lub rocznym. Ranking
najbardziej popularnych zawodów - nauczanych w większości szkół policealnych, pokazuje
poniższe zestawienie:
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 3: Najbardziej popularne kierunki w szkołach policealnych Kalisza
Lp.
Kierunki w szkołach policealnych
1.
technik administracji
2.
technik wizażu i stylizacji paznokci
3.
technik usług kosmetycznych
4.
technik obsługi turystycznej
5.
technik hotelarstwa
6.
technik logistyk
7.
technik farmaceutyczny
8.
technik BHP
9.
technik informatyk
10.
technik handlowiec
11.
technik ekonomista
Strona22
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych szkół
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Studia wyższe
Przez wiele lat maturzyści z Kalisza i powiatu kaliskiego, którzy chcieli rozpocząć
studia wyższe, musieli wyjeżdżać z miejsca swojego zamieszkania do któregoś z największych
miast Polski. Najczęściej wybór padał na Poznań i Łódź, jako miejsca najbliżej położone. W
ostatnich latach sytuacja się znacząco zmieniła – powstało wiele szkół wyższych o
charakterze niepublicznym (prywatnych), a także zamiejscowe oddziały Uniwersytetów.
Obecnie szkoły wyższe znajdują się nie tylko w największych ośrodkach miejskich subregionu
kaliskiego – Kaliszu, Jarocinie, Ostrowie Wielkopolskim, ale także w mniejszych
miejscowościach (np. Opatówek). Ogółem jednostek funkcjonujących w Kaliszu i jego
najbliższym otoczeniu (powiat ostrowski i jarociński), które mają uprawnienia szkoły wyższej
jest ponad 10. Oferują one kształcenie zarówno na kierunkach ścisłych (np. informatyka), jak
i humanistycznych (np. pedagogika). Poza możliwością ukończenia studiów na poziomie
licencjata lub magistra, pozwalają one na podjęcie dalszego kształcenia w systemie
pozaedukacyjnym (szkoleniowym), a także poprzez podjęcie studiów podyplomowych.
Oferta szkół wyższych skierowana do mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego jest zatem
bardzo bogata, szczególnie w porównaniu z podobnymi regionami w Polsce.
Z danych kaliskiego Informatora Miejskiego8 wynika, że w samym Kaliszu funkcjonują
trzy jednostki9 o charakterze szkoły wyższej: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im.
Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu (Instytut Politechniczny oraz Instytut
Medyczny), Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Wydział Pedagogiczno- Artystyczny w
Kaliszu, Wyższa Szkoła Finansów i Informatyki im. prof. Janusza Chechlińskiego w Łodzi,
Wydział Ekonomii w Kaliszu. Wskazane uczelnie wyższe kształcą studentów w kilkunastu
różnych kierunkach:
Tabela 4: Kierunki kształcenia studentów na uczelniach kaliskich
1.
8
Szkoła wyższa
Państwowa Wyższa Szkoła
Zawodowa
im. Prezydenta Stanisława
Wojciechowskiego w Kaliszu
Oferowane kierunki kształcenia
Zarządzanie, Biznes i marketing międzynarodowy, Zarządzanie
bezpieczeństwem, Zarządzanie biznesem, Zarządzanie kulturą,
Zarządzanie mediami, Zarządzanie sportem, turystyką i rekreacją,
Zarządzanie w instytucjach samorządowych, Zarządzanie logistyką,
Finanse publiczne i polityka fiskalna, Finanse przedsiębiorstw i
controlling, Organizacja i zarządzanie przedsiębiorstwem,
Administracja i gospodarka samorządowa, Zarządzanie działalnością
http://www.kalisz.pl/_informator/29/2911/0/pl/Edukacja/Szko%C5%82y_Wy%C5%BCsze.html (dostęp z dnia
z 13 maja 2010)
9
3 szkoły wyższe oraz wyższe seminarium duchowne w Kaliszu
Strona23
Lp.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
socjalną, Gospodarowanie nieruchomościami, Mechanika i budowa
maszyn, Budowa silników lotniczych, Informatyka przemysłowa,
Technologia maszyn, Elektrotechnika, Elektroenergetyka,
Odnawialne źródła energii, Technologia informacyjna w
elektrotechnice, Inżynieria środowiska, Inżynieria ochrony
środowiska, Wentylacja i klimatyzacja, Położnictwo, Pielęgniarstwo,
Kosmetologia, Fizjoterapia, Ratownictwo medyczne.
2.
Uniwersytet im. Adama
Mickiewicza Wydział
Pedagogiczno- Artystyczny
w Kaliszu
Edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej, Edukacja
artystyczna w zakresie sztuk plastycznych, Filologia angielska,
Filologia polska, Fizyka – informatyka stosowana, Historia,
Malarstwo, Ochrona dóbr kultury, Pedagogika, Informacja naukowa
i bibliotekoznawstwo, Pedagogika – edukacja biblioteczna,
Pedagogika – edukacja wczesnoszkolna z arteterapią, Pedagogika –
edukacja wczesnoszkolna z językiem angielskim, Pedagogika –
edukacja społeczna w zakresie samorządności lokalnej.
3.
Wyższa Szkoła Finansów
i Informatyki im. prof. Janusza
Chechlińskiego w Łodzi, Wydział
Ekonomii w Kaliszu
Finanse i rachunkowość, Ekonomia, Praca socjalna, Bezpieczeństwo
narodowe.
Wszystkie uczelnie wyższe funkcjonujące w Kaliszu i jego najbliższym otoczeniu
(Jarocin, Ostrów Wielkopolski) prowadzą zdecydowaną większość kierunków zarówno w
trybie stacjonarnym, jak i niestacjonarnym, dostosowując się tym samym do możliwości
studentów. Organizują także studia podyplomowe w wybranych kierunkach. Pod względem
liczby kierunków prym wiedzie Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Prezydenta
Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu. Prowadzi ona naukę w ponad 30 kierunkach na
różnych wydziałach związanych z medycyną, administracją, zarządzaniem a także na
wydziałach technicznych. Wydział zamiejscowy UAM z kolei prowadzi naukę w kilkunastu
przedmiotach, głównie artystyczno-pedagogicznych oraz na filologiach. Z kolei Wyższa Szkoła
Finansów i Informatyki z siedzibą w Łodzi oferuje studentom naukę na zaledwie 4
kierunkach, o profilu ekonomicznym i socjalnym.
Każda spośród placówek posiadających uprawnienia szkoły wyższej oferuje studia
uzupełniające magisterskie oraz podyplomowe w różnorakich zakresach. Studia
podyplomowe są nieco inną niż studia wyższe formą kształcenia, a przeznaczone są dla osób
legitymujących się dyplomem ukończenia studiów wyższych. Sam Kalisz oferuje 8 kierunków
studiów podyplomowych dostępnych na kaliskich uczelniach. Dwa pozostałe miasta
subregionu – Jarocin i Ostrów Wielkopolski razem oferują 11 możliwości podnoszenia
kwalifikacji po uzyskaniu dyplomu.
Wskazane powyżej wyższe szkoły nie są jedynymi funkcjonującymi w najbliższym
otoczeniu Kalisza, a więc kierującymi ofertę do mieszkańców miasta i powiatu kaliskiego. W
Strona24
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych uczelni wyższych
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
ostatnich latach niezwykle popularne stało się otwieranie filii zarówno przez uczelnie
państwowe, jak i prywatne, najczęściej w postaci wydziałów zamiejscowych. Znamienne, że
tendencja ta charakterystyczna jest nie tylko dla większych miast regionu (w tym przypadku
– Kalisza, Jarocina i Ostrowa Wielkopolskiego), ale także dla mniejszych miejscowości, czego
najlepszym przykładem jest Opatówek. W 2004 roku otwarto tam wydział zamiejscowy
uczelni niepaństwowej z Łodzi – Wyższej Szkoły Informatyki. Należy przypuszczać, że wraz z
coraz większym zainteresowaniem podjęcia studiów wśród młodzieży ta tendencja może się
utrzymywać10.
2.2.
Oferta szkoleniowa na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego
10
Z drugiej strony należy jednak mieć także na uwadze tendencje demograficzne, a więc kilkuletni niż, który
rozpoczął się pod koniec lat 90-tych ubiegłego wieku i dotyczy osób rozpoczynających obecnie studia.
Strona25
Zgodnie z ustawą o systemie oświaty, która stanowi podstawę systemu oświaty w
Polsce, zapewnione zostało każdemu obywatelowi, niezależnie od wieku, prawo
dokształcania się i możliwość uzupełniania wykształcenia, zdobywania lub zmiany kwalifikacji
zawodowych. W odniesieniu do osób dorosłych, a więc tych, które nie podlegają już
obowiązkowi szkolnemu, stosuje się pozaszkolne formy kształcenia oraz szeroko rozumiane
kształcenie ustawiczne. Obecnie w rejestrze instytucji szkoleniowych znajduje się niemalże
8,5 tys. instytucji zarejestrowanych na obszarze całego kraju. Zgodnie z danymi Rejestru na
terenie Kalisza i powiatu kaliskiego działa 50 instytucji szkoleniowych (41 z nich na terenie
samego miasta).
Zdecydowaną większość instytucji szkoleniowych działających i świadczących usługi
na obszarze Kalisza i powiatu kaliskiego stanowią małe, prywatne firmy. Konsekwencją tego
faktu jest brak obowiązku sprawozdawczości Głównemu Urzędowi Statystycznymi, co
powoduje, że analiza tego obszaru staje się niezwykle trudna. Czynnikiem ograniczającym
rynek usług szkoleniowych jest z pewnością bliskość dwóch znacznie większych, regionalnych
ośrodków miejskich, jakimi są Poznań i Łódź. Powoduje to, że – podobnie jak w przypadku
oferty edukacyjnej (w szczególności na poziomie studiów wyższych i podyplomowych) –
wielu zainteresowanych skorzystaniem z usług szkoleniowych wybiera któreś z tych miast,
gdyż oferta jest znacznie szersza, a ceny bardziej konkurencyjne. W samym tylko Poznaniu
według Rejestru Instytucji Szkoleniowych jest 325 firm oferujących szkolenia, zaś w Łodzi –
273. Podmiotami oferującymi największy dostęp do szkoleń obejmujących swym zakresem
bardzo zróżnicowaną tematykę, są powiatowe urzędy pracy. Ich funkcjonowanie skierowane
jest przede wszystkim do osób pozostających bez pracy, w tym szczególnie długotrwale
bezrobotnych. Jednakże oferowane w tych instytucjach szkolenia, kursy, warsztaty dostępne
są także dla osób, które znajdują się na etapie zmiany pracy (jeszcze niezatrudnieni), który
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
może trwać bardzo krótko. Analizując dane z Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu
(zasięgiem swojego działania obejmuje Miasto Kalisz i powiat ziemski) można zauważyć, że w
samym 2009 roku oferował on niemal 100 kursów (rozłożone były one w czasie na cały rok,
więc niektóre z nich – te cieszące się największym zainteresowaniem klientów urzędu – były
cyklicznie powtarzane). Wśród najczęściej powtarzanych szkoleń w ciągu 2009 roku można
wyróżnić:
Lp.
Kurs
1
Kurs prawa jazdy kat. C
2
Kurs prawa jazdy kat. E do C
3
Kurs kierowcy wózków jezdniowych
4
Kurs spawacza
5
Kurs obsługi komputera, kurs kasy fiskalnej
6
Kurs z zakresu przewozu rzeczy
7
Kurs specjalisty finansowo-księgowego, Kurs księgowego
8
Kurs stylistki paznokci i kosmetyczki
9
Kurs obsługi programów graficznych, projektowania stron www
10
Kurs z zakresu przewozu osób
11
Kurs sprzedawcy-magazyniera z obsługą wózka jezdniowego
12
Kurs prawa jazdy kat. D
13
Kurs z zakresu przewozu towarów niebezpiecznych
14
Kurs obsługi obrabiarek
15
Kurs fryzjerski
16
Kurs bukieciarza
17
Kurs sekretarki, asystentki szefa z podstawami angielskiego
18
Kurs przedsiębiorczości
Strona26
Tabela 5. Lista szkoleń i kursów przeprowadzonych w 2009 roku w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kaliszu
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z PUP Kalisz
Źródłem finansowania szkoleń jest przede wszystkim Fundusz Pracy, z którego
pochodziło ponad 57% wszystkich wydatków na kursy oferowane w 2009 roku. W ramach
Funduszu Pracy wyodrębnione zostały podfundusze, których zadaniem było finansowanie
określonych projektów. W dalszej kolejności finansowanie szkoleń pochodziło z
Europejskiego Fundusz Społecznego (w ramach projektu „Dobry start - lepsze jutro”) –
ponad 38% oraz z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych – ponad
4%.
Szkolenia planowane przez urząd pracy na rok 2010, podobnie jak ubiegłoroczne,
mają na celu podniesienie kwalifikacji, a nie naukę konkretnych zawodów (poza kursem na
brukarza). Najwięcej jest tutaj kursów na prawo jazdy (głównie kat. C) oraz nadających różne
uprawnienia (na wózki jezdniowe). Warto zwrócić także uwagę na kursy, które tradycyjnie
prowadzone są przez urzędy pracy, jak choćby kurs przedsiębiorczości czy aktywnego
poszukiwania pracy. Istnieje także możliwość wskazania kursu przez osobę bezrobotną
zarejestrowaną w urzędzie, który urząd może sfinansować z każdego źródła (projekty
Funduszu Pracy i EFS).
Wymagania, jakie są stawiane przed osobami, które chciałyby uczestniczyć w
szkoleniach są odpowiedzią na ewentualne warunki późniejszej pracy (szczególnie w
przypadku wymogu dobrego stanu zdrowia). Zasadniczo podawane jest minimalne
wykształcenie, jakie powinien mieć bezrobotny chcący rozpocząć kurs podnoszący
kwalifikacje – najwięcej kursów wymaga przynajmniej zasadniczego zawodowego
wykształcenia, jednakże istnieją też kursy, gdzie trzeba posiadać wykształcenie wyższe lub co
najmniej średnie (kursy informatyczne, administracyjno-finansowe).
Podsumowanie
Główne wnioski z przeprowadzonej analizy dotyczą przede wszystkim zawyżonych
aspiracji edukacyjnych absolwentów gimnazjów, których wybory dotyczące kontynuacji
nauki w szkołach ponadgimnazjalnych przyczyniają się do braku równowagi w zakresie
dopasowania oferty edukacyjnej do potrzeb pracodawców. Dynamiczny przyrost liczby
uczniów i absolwentów liceów ogólnokształcących w ostatnich latach wynikający m.in. z
zawyżonych aspiracji edukacyjnych i braku wiedzy na temat potrzeb rynku pracy przyczyniają
się do pogłębiania nierównowagi w zakresie podaży i popytu na pracowników w całym
subregionie.
Drugim zasadniczym wnioskiem, jaki wynika z analizy oferty edukacyjnej jest spadek
znaczenia kształcenia zawodowego na przestrzeni ostatnich kilku lat, który także jest
bezpośrednio związany z zawyżonymi aspiracjami edukacyjnymi młodzieży, ale również jest
Strona27
2.3.
efektem ostatniej reformy oświaty oraz stereotypowego wizerunku kształcenia zawodowego
i rzemiosła.
Niedopasowanie oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy przy niedostatecznej
informacji na temat sytuacji na rynku pracy oraz nieskutecznym doradztwie zawodowym
kierowanym do uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych powinny spotkać się ze
zdecydowanymi działaniami organów prowadzących szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne,
publicznych służb zatrudnienia, a także zrzeszeń i związków pracodawców. Oferta
edukacyjna powinna podlegać modyfikacjom wynikającym z analizy zapotrzebowania
pracodawców na określone kwalifikacje i umiejętności potencjalnych pracowników. Zarówno
popyt jak i podaż absolwentów wg określonych zawodów powinny podlegać stałemu
monitoringowi i ocenie przez powiatowy urząd pracy oraz być wykorzystywane przez
dyrekcje i organy prowadzące szkół, powiatową radę zatrudnienia do kształtowania oferty
edukacyjnej zgodnej z potrzebami rynkowymi. Absolwenci gimnazjów oraz uczniowie i
absolwenci szkół ponadgimnazjalnych (jak też ich rodzice) powinni mieć szeroki dostęp do
wiedzy na temat potrzeb pracodawców i sytuacji na lokalnym rynku pracy. Ponadto
wymagane jest skuteczne i kompleksowe doradztwo zawodowe zarówno na poziomie
gimnazjów, jak i szkół ponadgimnazjalnych (proces rozpoznawania predyspozycji i
zainteresowań zawodowych uczniów).
Wyraźny spadek zainteresowania szkołami zawodowymi oraz spadek liczby
absolwentów szkół zawodowych w ostatnich latach wymagają działań w zakresie
podniesienia atrakcyjności kształcenia zawodowego poprzez promocję szkolnictwa
zawodowego i przekazywania informacji o zawodach i potrzebach rynku pracy. Szczególnie
ważne w tym kontekście powinno być badanie motywacji wyboru profilu kształcenia wśród
młodzieży szkół gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych. Powinna mieć także miejsce
ściślejsza współpraca między pracodawcami a szkołami. Niski odsetek absolwentów ZSZ w
strukturze absolwentów szkół ponadgimnazjalnych przy najwyższym odsetku absolwentów
liceów ogólnokształcących wyraźnie uwidacznia zawyżone aspiracje edukacyjne młodzieży.
Zdecydowana większość uczniów kończących gimnazja wybiera bowiem licea
ogólnokształcące, przez co coraz bardziej ujawnia się kryzys szkolnictwa zawodowego.
Podniesienie poziomu nauczania jest jednym z czynników zwiększających konkurencyjność i
atrakcyjność absolwentów szkół zawodowych w oczach potencjalnych pracodawców. Należy
zatem podnieść atrakcyjność kształcenia zawodowego poprzez promocję szkolnictwa
zawodowego i przekazywania informacji o zawodach i potrzebach rynku pracy. Za realizację
tych działań powinny być odpowiedzialne organizacje rzemieślnicze, organy prowadzące
szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne, dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych, powiatowa
rada zatrudnienia, powiatowy urząd pracy oraz zrzeszenia i związki pracodawców.
Strona28
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
3. Sytuacja na rynku pracy w mieście Kaliszu i powiecie kaliskim
3.1.
Podstawowe dane
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Natomiast powiat kaliski ziemski składa się z 11 gmin:
Blizanów
Brzeziny
Ceków
Godziesze
Koźminek
Lisków
Mycielin
Opatówek
Strona29
Miasto Kalisz jest jednolitą gminą miejską, miastem na prawach powiatu, jednym z
czterech w województwie wielkopolskim. Jednostkami pomocniczymi gminy są 23 osiedla i 3
sołectwa. Jest trzecim po Poznaniu i Koninie pod względem wielkości miastem Wielkopolski.
Jego powierzchnia to 6 942 ha. Miasto Kalisz wyprzedza jednak Konin pod względem liczby
ludności. Ludność Kalisza to (wg danych GUS za 2009 rok) 106 829 osób, co stanowi 3% ogółu
mieszkańców województwa wielkopolskiego.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
9. Stawiszyn
10. Szczytniki
11. Żelazków
Powierzchnia powiatu kaliskiego wynosi wg danych GUS 115 999 ha.
W Kaliszu krzyżują się drogi krajowe:
nr 12 Łęknica – Leszno – Kalisz – Piotrków Trybunalski – Radom – Lublin – Dorohusk,
nr 25 Bobolice – Bydgoszcz – Konin – Kalisz – Ostrów Wielkopolski – Oleśnica,
oraz drogi wojewódzkie:
442 - Września – Kalisz,
450 - Kalisz – Wieruszów – Opatów,
470 - Kościelec – Turek – Kalisz.
Władze Kalisza wykorzystują do celów promocyjno-turystycznych informację jakoby
był on najstarszym miastem w Polsce. Potwierdzeniem tego ma być wymieniona w
„Geografii” Ptolemeusza nazwa miejscowości „Kalisia”. Badacze nie są jednak zgodni co do
jednoznacznego identyfikowania tej nazwy z Kaliszem. Jakkolwiek było – z marketingowego
punktu widzenia jest to wybór dobry.
3.1.
Demografia
Strona30
Liczba ludności powiatu m. Kalisza zmniejsza się z biegiem lat. Taki stan rzeczy można
odczytywać nie tylko jako efekt zmian demograficznych, ale też jako sygnał pogarszających
się warunków życia związanych z życiem zawodowym, kulturalnym i społecznym. Z drugiej
jednak strony może być to symptom zmieniających się aspiracji i stylu życia. Wniosek taki
wydaje się być również prawdopodobny, ponieważ ze zmniejszającą się liczbą ludności w
powiecie m. Kaliszu, wzrasta liczba ludności mieszkańców powiatu kaliskiego. Może być to
przejaw suburbanizacyjnych tendencji. Suburbanizacja polega na wyludnianiu się centrum i
rozwoju strefy podmiejskiej. Za tym idzie rozwój infrastruktury, zabudowy mieszkaniowej,
punktów handlowo-usługowych, połączeń komunikacyjnych.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 1. Liczba ludność powiatu m. Kalisz, w podziale na płeć w latach 2002 – 2009.
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Zmniejszająca się liczebność mieszkańców Kalisza tylko w pewnej części może
wynikać ze zjawiska suburbanizacji. Zarówno opuszczanie Kalisza ze względów
ekonomicznych, jak i przenoszenie się z miasta na peryferia można zaobserwować na
obszarze obu powiatów.
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Strona31
Wykres 2. Liczba ludność powiatu kaliskiego, w podziale na płeć w latach 2002 – 2009.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Czynnikami wpływającymi na spadek lub przyrost liczby ludności na terenie
omawianych powiatów są również migracje, zarówno wewnętrzne jak i zagraniczne.
Znamiennym wskaźnikiem świadczącym o tym, że Kalisz przestał być atrakcyjnym miejscem
do życia jest ujemne saldo migracji wewnętrznych. Oznacza to, że ludzie raczej wyjeżdżają z
samego miasta szukając lepszego miejsca do życia w kraju, a bywa, że w sąsiednim powiecie.
Wykres 3. Saldo migracji wewnętrznych w powiecie mieście Kaliszu w latach 2002 – 2009.
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Strona32
Wykres 3. ukazuje również wyraźny wzrost liczby wyjeżdżających z Kalisza kobiet, co
można interpretować jako próbę przezwyciężenia problemów ze znalezieniem zatrudnienia,
ale także chęcią polepszenia sytuacji społeczno-zawodowej.
W przypadku powiatu kaliskiego sytuacja przedstawia się odmiennie. Tu od lat saldo
migracji jest dodatnie, a od 2008 roku liczba przyjeżdżających kobiet jest wyższa niż liczba
mężczyzn.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 4. Saldo migracji wewnętrznych w powiecie kaliskim w latach 2002 – 2009.
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Zmiany w strukturze wiekowej ludności Kalisza, jak i powiatu kaliskiego mogą budzić
niepokój o ich ekonomiczno-społeczną przyszłość. Według prognozy demograficznej
Głównego Urzędu Statystycznego liczba mieszkańców do roku 2030 sukcesywnie będzie
spadać – będzie wzrastał natomiast odsetek osób w wieku poprodukcyjnym.
Wykres 5. Rozkład procentowy ludności powiatu m. Kalisza wg struktury wiekowej w latach 2002 – 2009.
Strona33
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 6. Rozkład procentowy ludności powiatu kaliskiego wg struktury wiekowej w latach 2002 – 2009.
Dane: GUS. Opracowanie własne
Strona34
W oparciu o powyższe wykresy (5 i 6) można stwierdzić, że społeczeństwo Kalisza i
powiatu kaliskiego starzeje się. Wyraźnie zmniejsza się odsetek ludności w wieku
przedprodukcyjnym – od 2002 roku o 2,6 punktu procentowego w Kaliszu i 4,2 p. proc. w
powiecie kaliskim. W Kaliszu znacznie wzrósł w tym czasie odsetek osób w wieku
poprodukcyjnym. Nie wpływa to w istotny sposób na odsetek ludności w wieku
produkcyjnym. Natomiast w powiecie kaliskim odsetek tych ostatnich wzrósł wyraźnie, bo o
prawie 4 punkty procentowe.
W chwili obecnej proces starzenia ludności Wielkopolski jest umiarkowany podobnie
jak miasta Kalisza, jednakże stale się pogłębiający. W świetle aktualnej prognozy
demograficznej do roku 2020 nastąpi przyrost ludzi starych o 272 tys., a do roku 2030 osób
starych przybędzie aż o 389 tys. Tempo wzrostu liczby ludności w starszym wieku pozwala na
stwierdzenie, iż w niedalekiej przyszłości region wielkopolski należeć będzie do regionów o
intensywnym procesie starzenia się ludności.
Odpływ młodych ludzi i związany z tym wzrost odsetka ludności w wieku
poprodukcyjnym jest niekorzystnym zjawiskiem ponieważ oznacza w większej mierze
obciążenie budżetów instytucji pomocy społecznej, większą zachorowalność, a także
mniejsze wpływy z podatków, mniejszą dynamikę rozwoju gospodarczego i kulturalnego.
Prawdopodobieństwo dalszego starzenia się społeczeństwa Kalisza wzrasta wobec
danych dotyczących zmniejszającej się liczby ludności.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
3.2.
Gospodarka
Potencjał gospodarczy Kalisza jest bardzo duży, choć wyraźnie odbił się na nim ostatni
ogólnoświatowy kryzys gospodarczy. Wiele przedsiębiorstw musiało ratować się grupowymi
zwolnieniami. Szczególnie mocno odczuły to firmy przemysłu lekkiego jak Wistil czy Haft.
Ryzykowny z punktu widzenia stabilności społeczno-gospodarczej jest fakt, iż na
terenie Kalisza działało i nadal działa wiele firm zagranicznych. Z jednej strony jest to
korzystne ponieważ stanowią źródło większego kapitału, a także przekaźnik lub źródło
innowacji w gospodarce. Z drugiej – ponieważ firmy zagraniczne należą do największych
pracodawców w mieście - rachunek zysków i strat może sprawić, że przeniesienie
działalności do innych krajów będzie bardziej opłacalne, co może spowodować zapaść na
lokalnym rynku pracy.
Firma
Kraj pochodzenia
Branża
Pratt & Whitney (United Technologies Corp.)
Kanada/ USA
przemysł lotniczy
Nestle Polska SA
międzyn.
przemysł spożywczy
DOSSCHE Kalisz Sp.z.o.o.
Belgia
przemysł paszowy
SCHIMMEL Pianos
RFN
przemysł muzyczny
VAC AERO
USA
przemysł lotniczy
Meyer Tool Poland
USA
przemysł lotniczy
SCHNEE
RFN
prod. części AGD
ARIA Sistemi Filtraggio SA
Włochy
prod. części AGD
RECO Polska
Włochy
prod. części AGD
New Plast Poland
Włochy
prod. części AGD
Carrefour Polska SA
Francja
sieć handlowa
Castorama
RFN
sieć handlowa
Media Markt
RFN
sieć handlowa
Macro Cash & Carry
międzyn.
sieć handlowa
Strona35
Tabela 1. Najwięksi inwestorzy zagraniczni w Kaliszu
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
TESCO Poland
międzyn.
handel det.
Źródło: www.kalisz.pl
11
Brak danych GUS za 2009 rok.
Strona36
Warto również wspomnieć o markach takich jak:
Kaliszanka, Winiary, Paula w przemyśle spożywczym;
Wistil, Haft, Runotex; BIG STAR Ltd. w przemyśle lekkim;
Polmo Kalisz Sp. z o.o., Wega w przemyśle motoryzacyjnym.
Ich funkcjonowanie na tym terenie potwierdza silny potencjał gospodarczy tego
obszaru.
Sytuacja na kaliskim rynku pracy wymaga uwzględnienia zróżnicowania społecznoekonomicznego w każdym z analizowanych powiatów. Innych bowiem działań wspierających
i aktywizacyjnych wymaga zbiorowość, w której większość osób zatrudnionych jest w
sektorze usług, a duża część pracuje w przemyśle, a innych zbiorowość, w której
zdecydowanie przeważa zatrudnienie w rolnictwie.
Odmienna jest również dynamika liczby zatrudnionych w poszczególnych powiatach.
W powiecie m. Kaliszu liczba pracujących zwiększała się nieprzerwanie na przestrzeni lat
2003 – 200811, o tyle w powiecie kaliskim podlegała nieznacznym wahaniom.
W podziale na poszczególne sektory największy wzrost liczby zatrudnionych w
powiecie m. Kaliszu odnotowano w sektorze usług rynkowych. Natomiast w powiecie
kaliskim w sektorze rolnictwa pracuje 69% zatrudnionych. Sektor usług nierynkowych
tworzy więcej miejsc pracy niż sektor usług rynkowych.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 7. Liczba zatrudnionych w głównych sektorach gospodarki w powiecie m. Kalisz w latach 2003 – 2008.
Dane: GUS. Opracowanie własne
Strona37
Wykres 8. Liczba zatrudnionych w głównych sektorach gospodarki w powiecie kaliskim w latach 2003-2008.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Opracowanie własne na podstawie danych GUS
Strona38
Na przestrzeni lat 2003 – 2008 o 4 punkty procentowe wzrósł odsetek zatrudnionych
w sektorze usług rynkowych w Kaliszu. Od 2004 roku w większości pracują w nim kobiety
(52,3% w 2008). Zdecydowanie zdominowany przez kobiety jest sektor usług nierynkowych,
w którym w omawianym okresie pracowało ponad 70% kobiet (71% w 2008). Wśród
zatrudnionych w przemyśle, kobiety stanowiły ok. 1/3, a wśród pracujących w rolnictwie 43%
w 2008 roku.
W powiecie kaliskim odsetek kobiet zatrudnionych w rolnictwie jest podobny i
wynosił w 2008 roku 45%. W sektorze przemysłowym, w którym zatrudnionych w 2008 roku
było 15% pracujących kobiety stanowiły 27% (23% w 2003). Nieznaczną większość stanowiły
kobiety w sektorze usług rynkowych (52%). Zdecydowanie natomiast zdominowały sektor
usług nierynkowych (81%).
Na przestrzeni lat 2002 – 2007 liczba przedsiębiorstw w powiecie m. Kalisz
zmniejszała się stopniowo. Odbicie nastąpiło w 2008 roku i nie zostało przerwane w roku
2009. Liczba podmiotów gospodarczych w 2009 roku zmniejszyła się jednak o 6% w
porównaniu do tej odnotowanej w 2002 roku, a o 2% od roku, w którym Polska wstąpiła do
Unii Europejskiej.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 9. Liczba podmiotów gospodarzych w powiecie m. Kalisz wg sektora własności w latach 2002 - 2009
Dane: GUS. Opracowanie własne
Strona39
W powiecie kaliskim sytuacja prezentuje się w sposób odmienny. Tu od 2004 roku
liczba przedsiębiorstw sukcesywnie wzrasta w każdym z sektorów własności i w 2009 roku
była o 14% większa od odnotowanej w 2004.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 10. Liczba podmiotów gospodarczych w powiecie kaliskim wg sektora własności w latach 2002 - 2009
Dane: GUS. Opracowanie własne
12
Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku
osobistego i domowego.
13
Obsługa nieruchomości, wynajem i usługi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Strona40
W podziale na poszczególne sekcje PKD 2004 w Kaliszu odnotowano zmniejszenie
liczby podmiotów w sekcji G12, w której zarejestrowanych jest ich najwięcej (31% w 2009).
Regres ten trwa od 2002 roku, a liczba przedsiębiorstw w tej sekcji była mniejsza w 2009
roku w porównaniu z 2002 o 16%.
Regres dotyczy też sekcji przetwórstwa przemysłowego (D), która jest trzecią pod
względem liczby zarejestrowanych w niej przedsiębiorstw w Kaliszu (9%). W porównaniu do
2002 roku liczba zarejestrowanych w niej przedsiębiorstw w 2009 roku była mniejsza o 12%.
Zmniejszanie ich liczby trwało nieprzerwanie w latach 2002 – 2008. Nieznaczne odbicie
odnotowano w 2009 roku.
Wzrost liczby przedsiębiorstw odnotowano natomiast w drugiej co do liczebności
podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w m. Kaliszu, sekcji K13 (19%). W porównaniu
do 2002 roku liczba przedsiębiorstw z tej sekcji była wyższa w 2009 roku o 2%.
Wahania liczby zarejestrowanych podmiotów odnotowano w sekcji F, czyli
budownictwie. Jest to czwarta sekcja pod względem liczby zarejestrowanych w Kaliszu
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona41
pomiotów. Jednak ich liczba była w 2009 roku o 2% mniejsza od tej jaką odnotowano w roku
2002.
Strona42
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona43
Wykres 11. Podmioty gospodarcze w powiecie m. Kaliszu wg sekcji PKD 2004 w latach 2002 – 2009. (stanowiących ponad 5% ogółu w 2009 roku)
Strona44
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Strona45
Wykres 12. Podmioty gospodarcze w powiecie kaliskim wg sekcji PKD 2004 w latach 2002 – 2009. (stanowiących ponad 5% ogółu w 2009 roku)
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
5 000
4 500
4 000
3 500
3 000
2 500
2 000
316
228
410
628
486
300
245
440
633
476
267
289
282
294
304
315
449
445
564
578
260
254
244
256
251
275
459
454
474
444
562
557
557
563
435
494
584
439
566
440
504
579
605
621
645
658
649
734
1 498
1 537
1 445
1 438
1 453
1 446
1 472
1 514
2002
2003
2004
2005
2006
2007
2008
2009
1 500
1 000
500
0
Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego
Sekcja A - Rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo
Sekcja F - Budownictwo
Sekcja D - Przetwórstwo przemysłowe
Sekcja K - Obsługa nieruchomości, wynajem i usługi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej
Sekcja O - Działalność usługowa, komunalna, społeczna i indywidualna, pozostała
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Strona46
Sekcja I - Transport, gospodarka magazynowa i łączność
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
W powiecie kaliskim znów zaobserwować można odmienny stan rzeczy od tego, który
prezentuje powiat m. Kalisz. Jak wspomniano, w powiecie kaliskim liczba przedsiębiorstw
zwiększa się od 2004 roku. Wśród wyróżnionych sekcji zmniejszenie liczby przedsiębiorstw w
zestawieniu danych za rok 2009 z danymi z 2004 odnotowano tylko w jednej sekcji – K.
Największy wzrost liczby podmiotów gospodarczych odnotowano w sekcjach:
Sekcja A - Rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo – 31%
Sekcja F – Budownictwo – 33%,
Sekcja O - Działalność usługowa, komunalna, społeczna i indywidualna, pozostała – 24%,
Sekcja I - Transport, gospodarka magazynowa i łączność – 17%.
Zmiany liczby przedsiębiorstw w poszczególnych sekcjach świadczą o wahaniach
koniunkturalnych w danych gałęziach gospodarki. Cenne dla pełnego zobrazowania sytuacji
na kaliskim rynku pracy będą dane za 2010 rok, które do tej pory nie zostały opublikowane
przez GUS.
Za twierdzeniem o stopniowej poprawie sytuacji przedsiębiorstw w powiecie
grodzkim kaliskim świadczą dane dotyczące zmieniających się proporcji między nowo
rejestrowanymi a wyrejestrowywanymi w rejestrze REGON podmiotami gospodarczymi na
10 tys. ludności. Sytuację tę obrazuje poniższy wykres.
Strona
Dane: GUS. Opracowanie własne
47
Wykres 13. Liczba podmiotów gospodarczych nowo zarejestrowanych w i wyrejestrowanych z REGON
w powiecie m. Kaliszu w latach 2003 – 2009.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wskaźnik sytuacji gospodarczej przedsiębiorstw zarejestrowanych na terenie powiatu
kaliskiego mierzony stosunkiem liczby nowo zarejestrowanych podmiotów gospodarczych do
liczby podmiotów wyrejestrowanych jest lepszy niż w Kaliszu. Liczba nowo zarejestrowanych
stale się zwiększa od 2004 roku, natomiast wyrejestrowanych przedsiębiorstw podlega
nieznacznym wahaniom.
Wykres 14. Liczba podmiotów gospodarczych nowo zarejestrowanych w i wyrejestrowanych z REGON w
powiecie kaliskim w latach 2003 – 2009.
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Liczba przedsiębiorstw przypadających na 10 tys. ludności od 2003 roku sukcesywnie
jednak się zmniejszała do 2007 roku. Wzrost odnotowano w latach 2008 i 2009.
W powiecie kaliskim rok 2004 był przełomowy również pod względem tego
wskaźnika. Od tego roku bowiem liczba przedsiębiorstw przypadających na 10 tys. ludności
zwiększa się.
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Strona
48
Wykres 15. Liczba podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w rejestrze REGON na 10 tys. ludności
w powiecie m. Kaliszu i powiecie kaliskim, w latach 2002 – 2009.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Władze Kalisza przez wiele lat podejmowały aktywne działania mające na celu rozwój
gospodarczy, społeczny, kulturalny i infrastrukturalny miasta. Świadczą o tym sformułowane
już w 2004 roku w Strategii Rozwoju Kalisza na lata 2004 – 2013 cele:
„kreowanie nowoczesnej gospodarki, wzmacniającej pozycję Kalisza jako lidera w
regionie;
poprawa jakości życia w mieście;
wzmacnianie tożsamości miasta;
kształtowanie ładu przestrzennego i infrastrukturalnego.”14
Potwierdzeniem prorozwojowej postawy władz jest również świadomość konieczności
aktualizacji Strategii, poprzez dostosowanie jej do warunków związanych z członkostwem w
Unii Europejskiej.
Warto wspomnieć również o działaniach na rzecz rozwoju gospodarczego polegających
na oferowaniu zwolnień z podatku od nieruchomości dla inwestorów tworzących nowe
miejsca pracy15.
3.3.
Bezrobocie i rynek pracy
14
Strategia Rozwoju Kalisza na lata 2004 – 2013, Kalisz 2004, s. 5.
Zwolnienie wynosi 3 000 zł od każdego pracownika zatrudnionego w nowym przedsiębiorstwie, a jego okres
(do 10 lat) zależy od ilości nowych miejsc pracy. www.kalisz.pl.
15
Strona
49
Zróżnicowana sytuacja demograficzna i gospodarcza w omawianych powiatach nie
różnicuje w sposób istotny stopy bezrobocia odnotowanej w ostatnich latach. Poza
możliwościami tworzenia i utrzymania nowych miejsc pracy przez pracodawców lub
zakładania przedsiębiorstw jednoosobowych istotne jest również zapewnienia odpowiednio
wykształconych kadr.
Na przestrzeni lat 2004 – 2008 znacząco zmniejszyła się liczba bezrobotnych
zarejestrowanych w kaliskim PUP. Zmniejszająca się tendencja miała jednak charakter
ogólnokrajowy. Warto podkreślić, że poziom stopy bezrobocia w obu powiatach był niższy w
latach 2004 – 2009 niż w województwie wielkopolskim.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 16. Poziom stopy bezrobocia w Kaliszu, powiecie kaliskim i województwie wielkopolskim w latach
2004 – 2010.
Opracowanie własne na podstawie danych GUS; PUP Kalisz (dla woj. dane z XI 2010).
Od 2002 roku zwiększał się natomiast odsetek kobiet wśród zarejestrowanych
bezrobotnych osiągając w 2007 63% (w Kaliszu wynosił 61%, a w powiecie kaliskim 65%).
Według danych PUP w powiecie grodzkim kobiety na dzień 30. września 2010 stanowiły 54%
zarejestrowanych bezrobotnych, a powiecie ziemskim 55%.
Opracowanie własne na podstawie danych GUS, PUP Kalisz.
Strona
50
Wykres 17. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w powiecie m. Kalisz w latach 2002 – IX 2010.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 18. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w powiecie kaliskim w latach 2002 – IX 2010.
Opracowanie własne na podstawie danych GUS, PUP Kalisz.
Nadal utrzymuje się wysoki napływ bezrobotnych spowodowany redukcją
zatrudnienia w firmach przeżywających kłopoty finansowe na skutek braku zbytu swoich
wyrobów czy usług i nie przedłużanie z tego powodu umów zawartych na czas określony.
Aż do 2008 roku znacząco zmniejszała się liczba zarejestrowanych bezrobotnych
zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy zarówno w Kaliszu jak i w powiecie
kaliskim. Dane te świadczą o silnej pozycji gospodarczej omawianych powiatów i pozwalają
mieć nadzieję na szybką i znacząco poprawę na rynku pracy w momencie poprawienia
koniunktury na rynku krajowym i międzynarodowym.
Strona
51
Wykres 19. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy
w Kaliszu i powiecie kaliskim w latach 2002 – 2009.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Istotne zmiany zaszły też w strukturze bezrobotnych wg kategorii wiekowych. Do
2006 roku włącznie obserwowano w Kaliszu i powiecie kaliskim korzystne zmiany dla ludzi
młodych, niekorzystne dla starszych.
W powiecie m. Kaliszu największą poprawę sytuacji na rynku pracy odnotowano
wśród osób z najmłodszej grupy wiekowej. Do 2007 roku powiększał się odsetek osób w
wieku od 45 do 54 lat, w kolejnych latach obserwowano stopniowe zmniejszanie się ich
odsetka w strukturze zarejestrowanych bezrobotnych.
Wykres 20. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w m. Kaliszu wg grup
wiekowych w latach 2002 – IX 2010.
Strona
W powiecie kaliskim osoby młode z grupy wiekowej 24 lata i mniej są największą
grupą wśród zarejestrowanych bezrobotnych. Okazuje się również, że obecnie w najgorszej
sytuacji są osoby w przedziale wiekowym od 25 do 34 lat, gdyż to one stanowią 29% ogółu
zarejestrowanych w lokalnym PUP. Może to wynikać z braku wystarczającego wsparcia
skierowanego konkretnie do tej grupy. Oznacza to konieczność podejmowania działań
aktywizacyjnych, edukacyjnych i szkoleniowych skierowanych do bezrobotnych z obu grup.
Jest to tym bardziej uzasadnione, że roczniki z wyżu demograficznego będą jeszcze przez
kilka najbliższych lat mieścić się w tych przedziałach, a tym samym będą stanowić
potencjalne źródło największej liczby bezrobotnych. Należy przy tym podkreślić, że wyż
demograficzny z lat 80-tych jest zjawiskiem charakterystycznym dla Polski i nie miał miejsca
52
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
w krajach tzw. Starej Unii. Wynika stąd konieczność dostosowania działań do realiów i
specyfiki regionalnej, a nie uśrednionych statystyk.
W obliczu starzenia się społeczeństwa ważne jest podejmowanie działań mających na
celu zatrzymanie lub przyciągnięcie ludzi młodych na teren Kalisza i powiatu kaliskiego oraz
umożliwienie im funkcjonowania na lokalnym rynku pracy.
Taki stan rzeczy nie oznacza, że nie należy podejmować działań na rzecz osób ze
starszych grup wiekowych. Chodzi natomiast o to, by działania były możliwie
dalekowzroczne.
Wykres 21. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w powiecie kaliskim wg grup
wiekowych w latach 2002 – IX 2010.
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Strona
53
Warto również przyjrzeć się strukturze zbiorowości bezrobotnych pod względem
wykształcenia. W ostatnich latach znacznie pogorszyła się sytuacja na lokalnym rynku pracy
osób z wyższym wykształceniem, poprawę natomiast można zaobserwować w zbiorowości
osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym. Obrazuje to poniższy wykres.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 22. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w m. Kaliszu pod względem
wykształcenia, w latach 2002 – IX 2010.
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Strona
54
Osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym oraz gimnazjalnym i niższym choć
wciąż stanowią ponad połowę zarejestrowanych bezrobotnych zarówno z powiatu kaliskiego
jak i Kalisza są w lepszej sytuacji niż w 2002 roku, kiedy ich odsetek sięgał niemal 75% w
powiecie kaliskim i 64% w Kaliszu. Należy jednak założyć, że z upływem lat będzie zmniejszać
się liczba osób z wykształceniem najniższym.
Dla kaliskiego rynku pracy, który szczyci się bogatą i dobrą tradycją rzemieślniczą
istotne znaczenie ma zmniejszający się odsetek osób z wykształceniem zawodowym wśród
zarejestrowanych bezrobotnych. Warto podtrzymywać ten trend poprzez współpracę szkół,
instytucji szkoleniowych i pracodawców na rzecz dostarczania kadr spełniających
oczekiwania pracodawców, a tym samym nie zasilających szeregów bezrobotnych.
Zawyżone i niedostosowane do rynku pracy aspiracje edukacyjne spowodowały
gwałtowny wzrost odsetka osób z wykształceniem wyższym wśród zarejestrowanych
bezrobotnych. Jest to najlepszy dowód na to, że szkoły wyższe powinny również brać czynny
udział w kreowaniu polityki rynku pracy, a nie jedynie tworzyć kierunki najbardziej oblegane,
które nie dają szans na znalezienie zatrudnienia szerokim rzeszom absolwentów.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 23. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w powiecie kaliskim
pod względem wykształcenia, w latach 2002 – IX 2010.
16
www.kalisz.pl.
Strona
W takiej sytuacji promocyjny ton na stronie UM Kalisza: „łatwo pozyskać
wykwalifikowanych pracowników np. absolwentów miejscowej Państwowej Wyższej Szkoły
Zawodowej lub absolwentów wielu średnich szkół technicznych i zawodowych”16 odkrywa
tylko jedną stronę medalu i zdaje się być bardziej promocyjny niż merytoryczny. Stroną
zakrytą jest trudność znalezienia zatrudnienia przez wielu absolwentów, ponieważ w obliczu
podupadania przemysłu lekkiego wiele kierunków kształcenia zawodowego jest
niepotrzebnych (np. szwaczki). Z danych zawartych w monitoringu zawodów deficytowych i
nadwyżkowych wynika, że wśród zarejestrowanych bezrobotnych w VI 2010 najliczniej
reprezentowane były zawody z grupy robotnicy obróbki metali i mechanicy maszyn i
urządzeń. Stanowili oni 14,31% bezrobotnych z zawodem. 12,28% bezrobotnych
posiadających zawód to osoby z grupy zawodowej pozostali robotnicy przemysłowi i
rzemieślnicy (najwięcej krawców, kapeluszników, szwaczek, hafciarek). 12,07% natomiast to
osoby z grupy zawodów średni personel techniczny.
W latach 2004 – 2009 liczba ofert pracy skierowanych do Powiatowego Urzędu Pracy
w Kaliszu zmniejszała się dość istotnie. Wzrost ich napływu odnotowano w grudniu 2010
roku.
55
Dane: GUS. Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 24. Liczba ofert pracy zgłoszonych do Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu w latach 2004 – 2010.
Opracowanie własne na podstawie danych PUP Kalisz.
Strona
Opracowanie własne na podstawie danych PUP Kalisz.
56
Wykres 25. Liczba ofert pracy w poszczególnych zawodach, zgłoszonych do Powiatowego Urzędu Pracy
w Kaliszu w latach 2004 – 2010.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Analiza ofert pracy zgłoszonych do PUP w Kaliszu w latach 2004 – 2010 wskazuje, że
najwięcej ofert było skierowanych dla osób do wykonywania prostych prac fizycznych, a
także sprzedawców i pracowników biurowych.
Najczęściej reprezentowane zawody wśród bezrobotnych w powiecie m. Kaliszu to
osoby w zawodach:
sprzedawcy,
asystenta ekonomicznego,
technika mechanika,
ślusarza,
krawca,
szwaczki,
specjalisty ds. marketingu i handlu,
technika budownictwa,
tokarza,
ekonomisty.
Również nieefektywne jest kształcenie wielu kadr na kierunkach pedagogicznym,
politologicznym, socjologicznym czy ekonomicznym. W grupie bezrobotnych absolwentów
najwięcej osób występowało w zawodzie:
specjaliści ds. ekonomicznych i zarządzania gdzie indziej niesklasyfikowani - 18,81%
wszystkich wykwalifikowanych absolwentów;
archeolodzy, socjolodzy i pokrewni - 11,88%;
inżynierowie budownictwa i inżynierii środowiska - 6,93%;
ekonomiści - 6,93%.
Dla zapewnienia odpowiednich kadr ważne są działania na rzecz ich kształcenia. W
2009 roku do Centrum Kształcenia Praktycznego w Kaliszu przekazany został sprzęt o
wartości 700 tysięcy złotych, który ma właściwie przygotować uczniów do pracy zawodowej
w zawodzie mechatronika.
W styczniu 2010 w Kaliszu jako piątym w Polsce po Warszawie, Krakowie i Wrocławiu
oraz Włocławku powstało HTEC - Centrum Edukacji Technicznej Haas. W ramach nauki
szkolnej uczniowie korzystają ze znajdujących się w placówkach HTEC maszyn firmy Haas i
stopniowo zapoznają się z najnowszymi osiągnięciami technologicznymi w ramach obróbki
CNC. Zdobywając tego rodzaju praktyczne umiejętności i wiedzę, zwiększają swoje szanse na
znalezienie pracy po ukończeniu szkoły. Szkolenia i kursy operatorów obrabiarek CNC
obejmują moduły na różnym poziomie wiedzy: od podstawowych dla operatorów maszyn po
zaawansowane kursy z programowania.
57
Edukacja
Strona
3.4.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Na terenie m. Kalisza działa 7 ponadgimnazjalnych zasadniczych szkół zawodowych, a
na terenie powiatu kaliskiego 2. Warto wspomnieć, że liczba uczniów w ZSZ zwiększyła się w
Kaliszu od 2007 roku. W powiecie kaliskim w 2009 była najniższa od 2004 roku.
W Kaliszu w 2009 roku funkcjonowało też 7 liceów ogólnokształcących, a na terenie
powiatu kaliskiego 2. Liczba uczniów uczęszczających do tych szkół maleje w Kaliszu od 2004
roku, gdy wynosiła 3 626 uczniów, a w 2009 3 316. W powiecie kaliskim uczniów było
znacznie mniej, bo najwięcej w 2006 – 176, a w 2009 – 67. Można jednak poczytywać to nie
tylko jako efekt niżu demograficznego, choć bez wątpienia jest to czynnik istotny, ale
również może być to efekt bardziej świadomych wyborów uczniów i ich rodziców.
Istnieje też w Kaliszu 7 szkół policealnych dla młodzieży. Od 2004 roku ich liczba
wzrosła, bowiem wówczas było ich 4.
Warto wspomnieć, że od 2007 roku znacznie wzrosła liczba osób uczęszczających do
liceów ogólnokształcących ponadpodstawowych dla dorosłych. W 2007 było ich 31, a w 2009
aż 758.
O dążeniu do aktualizacji i poszerzania własnych kwalifikacji części mieszkańców
powiatów świadczy również rosnąca liczba uczniów w szkołach policealnych dla dorosłych –
w 2002 było ich 742, w 2008 2 453. Liczba ta zmniejszyła się jednak w 2009 roku do 1 971.
Liczba szkół i uczniów rośnie również w powiecie kaliskim. W 2007 roku na terenie powiatu
funkcjonowała 1 tego typu szkoła (17 uczniów), w 2009 były już 4 (93).
3.5.
Podsumowanie
Sytuacja na kaliskim rynku pracy jest silnie zdeterminowana przez międzynarodową
koniunkturę gospodarczą, bowiem duże przedsiębiorstwa to w większości firmy zagraniczne,
produkujące również na rynek międzynarodowy. Polskie duże firmy, szczególnie z przemysłu
lekkiego odczuły dotkliwie stagnację gospodarczą i zmuszone były do wygaszania produkcji, a
tym samym redukcji miejsc pracy17. Zlikwidowanie wielu miejsc pracy w dużych firmach
przekłada się na sytuację ekonomiczną firm mniejszych, ponieważ dotychczasowi lub
potencjalni klienci zmuszeni są do oszczędności, a tym samym rezygnacji z zaspokajania
potrzeb konsumenckich. Cierpi na tym handel i usługi. Słabością lokalnego rynku pracy jest
również brak wypracowanego schematu współpracy między instytucjami rynku pracy a
szkołami i samorządem, a także mała liczba uczelni wyższych technicznych kształcących na
poziomie magisterskim
Strona
„Zarząd spółki Wistil niniejszym informuje, że w ramach restrukturyzacji spółki - podjął decyzję o
przeprowadzeniu zwolnień grupowych w spółce i zwrócił się do związków zawodowych działających w spółce o
przystąpienie do prac nad porozumieniem, o którym mowa w art. 3 pkt. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o
szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących
pracowników. Grupowe zwolnienia zarząd zamierza przeprowadzić w miesiącu czerwcu br., obejmie ono do
160 pracowników” Komunikat Zarządu spółki Wistil z 26-05-2010.
58
17
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
„Decyzje Zarządu i Rady Nadzorczej Wistil S.A. z dnia 12 października 2010 r. zmierzające do zaprzestania
produkcji pozostawiają w przedmiocie zainteresowania spółki działalność handlową pod marką Wistil. Decyzje
o sprzedaży wielu składników jej majątku umożliwią uregulowanie zobowiązań względem wierzycieli w
najkrótszym możliwym terminie” PAP, 13-10-2010.
Strona
18
59
Położenie na szlakach komunikacyjnych może być zarówno szansą dla kaliskiego
rynku pracy i rozwoju gospodarczego tego obszaru, a z drugiej zagrożeniem, ponieważ
oddziałują tu siły trzech dużych ośrodków miejskich: Łodzi, Poznania i Wrocławia, które
mogą odciągać inwestorów, lub „wysysać” wykwalifikowane kadry. Istotna jest zatem
intensyfikacja działań na rzecz Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Dobra baza parków maszynowych (o ile nie zostały wyprzedane18) i przede wszystkim
duże zasoby dobrze wykształconej kadry, która jeszcze do niedawna była aktywna
zawodowo.
Prorozwojowa i aktywna postawa władz samorządowych oraz instytucji rynku pracy
pozwala mieć nadzieję na poprawę sytuacji poprzez dobrze zaplanowane, zorganizowane i
przeprowadzone działania uwzględniające możliwości i potrzeby lokalnego rynku pracy.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
4. Sytuacja pracowników i pracodawców na kaliskim rynku pracy w
opinii pracodawców
Rynek pracy jest jak matrix – nikt nie wie
dokładnie, gdzie jest, ale przejawów jego
istnienia doświadczamy przez całe nasze
zawodowe życie.19
Polityka - nr 19 (2503) z dnia 2005-05-14; Polityka. Ściąga z polityki; s. 19, www.archiwum.polityka.pl.
Realizowane one było w 2010 r. przy zastosowaniu bezpośrednich wywiadów kwestionariuszowych z 1200
20
przedsiębiorcami, bądź ich przedstawicielami z terenu miasta Kalisza i powiatu kaliskiego.
20
Strona
19
60
Gdy analizować bliżej mechanizm dopasowania podaży i popytu na pracę (mówiąc
prościej rynek pracy), nie da się uniknąć wrażenia pewnego rodzaju zbiorowej iluzji, niczym
w filmowej trylogii science fiction pt. Matrix. Prawdziwy kształt rynku pracy wymyka się
prezentowanym, łatwo mierzalnym wskaźnikom i symulacjom. W rzeczywistości parametry
takie, jak stopa bezrobocia, struktura zarejestrowanych bezrobotnych itp., to często jedynie
odbicie złożonych procesów na styku sektora edukacji, gospodarki i polityki – w skali mikro i
makro. Ich właściwe rozumienie powinno być podstawą dla polityki rynku pracy w
wykonaniu sektora publicznego; niestety ich śledzenie przypomina nieco dostrzeganie
platońskich cieni z jaskini: są nieostre, czasem zniekształcone. Opisując rynek pracy należy się
pogodzić zatem z założeniem, że jego złożoność pozwala na opis pewnych fragmentów, które
dopiero razem mogą rzucić pełniejsze światło na zagadnienie.
Ostatecznym celem badania pracodawców, którego wyniki są tu prezentowane20,
poza poznawczym, jest także cel praktyczny – stworzenie podstaw do programowania rynku
pracy. Oznacza to dopasowanie funkcjonalne (na tyle, ile to możliwe) podaży pracy do
popytu na nią, przy jednoczesnym uwzględnieniu czynnika ludzkiego. Jest to o tyle istotne, że
często stan świadomości społecznej nie tylko jest kształtowany przez „obiektywne” zjawiska,
ale i jest czynnikiem kształtującym. Stąd w niniejszym artykule zaprezentowano opinie i
postawy kaliskich pracodawców na temat lokalnego rynku pracy. Są to bowiem „aktorzy”
rynku pracy, których działania, potrzeby i oczekiwania będą determinować w głównej mierze
kształt kaliskiego rynku pracy.
Czynnikowi ludzkiemu – a konkretniej – kapitałowi ludzkiemu, poświęcono w
opracowaniu dużo miejsca także w wymiarze innym, niż świadomościowy. Główną tezą
artykułu jest bowiem stwierdzenie, że zasadniczą barierą w niwelowaniu bezrobocia i
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
rozwoju lokalnych firm będzie w dłuższym czasie niedopasowanie struktury kwalifikacji i
kompetencji pracowników do potrzeb pracodawców.
Póki co, region kaliski cechuje się na tle kraju, czy województwa relatywnie dość
dobrymi parametrami związanymi z bezrobociem w wymiarze obiektywnym. Nie
koresponduje to jednak generalnie z subiektywnymi odczuciami i nastrojami w tutejszych
firmach. Badanie pracodawców wskazuje na moment „uśpienia” większości lokalnych firm.
Objawia się to się jeszcze walką z bezpośrednimi skutkami kryzysu gospodarczego i
zawieszeniem planów rozwojowych i zatrudnieniowych. Wskazywane jednak przez część
podmiotów gospodarczych deficyty siły roboczej o określonych kwalifikacjach i
niekorzystne tendencje migracyjne niektórych jej segmentów mogą negatywnie wpłynąć na
tutejszy rynek pracy. Dlatego poza określeniem tego „jak jest” starano się wykazać
„dlaczego” a także, jakie strategie są przyjmowane pod kątem szeroko rozumianej polityki
kadrowej.
4.1.
Echa kryzysu – ocena sytuacji na kaliskim rynku pracy
Ogólnoświatowy kryzys gospodarczy mający swoje apogeum w 2009 r. odbił się na
kondycji sporej części polskich przedsiębiorstw. Wyraźny spadek produkcji w wielu gałęziach
przemysłu, spadek eksportu i redukcja zatrudnienia, utrudniony dostęp do kredytów
obrotowych i zatory płatnicze to tendencje, które nie ominęły także regionu kaliskiego.
Pomimo to, jak do tej pory, sytuacja w polskiej gospodarce i dość wysoka jak na te
warunki wysokość spożycia indywidualnego (konsumpcji)21 pozwala na pewną dozę
optymizmu – zwłaszcza na tle pozostałych krajów UE. Radość z zamieszkiwania „zielonej
wyspy na mapie Europy”22 nie może być jednak przedwczesna. Ostateczny kształt rynku
pracy w najbliższych latach stoi tym samym pod dużym znakiem zapytania - zwłaszcza w
obliczu rozbieżności w przewidywaniach ekonomistów i analityków. Wspólnym
mianownikiem wielu prognoz jest jednak pewna doza optymizmu, pomimo drobnych
rozbieżności, chociażby w odniesieniu do jednego z głównych wskaźników rynku pracy.
Poziom bezrobocia w 2011 r. na poziomie kraju prognozuje się na 10,8%, co będzie wiązało
się ze spadkiem z 12,3% prognozowanych na koniec grudnia 2010.23
Strona
Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, Stan i prognoza koniunktury gospodarczej nr 65 [w:] Kwartalne
prognozy makroekonomiczne, styczeń 2010. Jeśli chodzi o koło zamachowe, to w ujęciu sektorowym
najszybciej będzie rozwijać się budownictwo (największa dynamika wzrostu wartości dodanej PKB),
poprawi się także sytuacja w przemyśle oraz w sektorze usług rynkowych. Co więcej, w latach 2010 – 2011
utrzyma się stabilny wzrost spożycia indywidualnego. Według prognozy IBnGR wyniesie on w tym czasie
odpowiednio 2,9 oraz 3,4 proc. Gorszą wiadomością jest natomiast spodziewany wzrost inflacji do 3% w 2011 r.
22
Określenie to ukute w mediach nawiązuje do zielonego koloru oznaczającego zachowanie wzrostu
gospodarczego w Polsce na przedstawieniach wizualnych w postaci kolorowych map Europy.
23
Tamże.
61
21
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
62
Warto przeanalizować zatem stan rynku pracy w odniesieniu do regionu kaliskiego
z perspektywy pracodawców w momencie przejściowym, niejako „pomiędzy” mniej lub
bardziej bezpośrednimi skutkami kryzysu a pierwszymi oznakami wychodzenia z niego we
wskaźnikach makroekonomicznych.
Przyjmując ogólną ocenę sytuacji na kaliskim rynku pracy za pewien wyznacznik
nastrojów pracodawców, można powiedzieć, że respondenci byli gównie pesymistami w
tym względzie; ogółem ponad 60% z nich, przy czym niespełna ¼ ogółu oceniła sytuację
na rynku pracy, jako zdecydowanie złą. Dla porównania umiarkowani optymiści stanowili
ogółem 13,4% (kategoria ocen sytuacji jako „bardzo dobrej” miała marginalny poziom
wskazań dużo poniżej granicy błędu statystycznego, stąd nie należy jej rozpatrywać
odrębnie).
Konkretyzując kwestie odnośnie percepcji wśród pracodawców stanu lokalnego rynku
pracy można powiedzieć, że w opiniach niespełna połowy z nich sytuacja się pogorszyła w
porównaniu z okresem sprzed 3 lat, a więc kryzysem. Bardzo podobny poziom wskazań
zyskał pogląd, że trudniej jest znaleźć pracę w Kaliszu lub w powiecie kaliskim w porównaniu
ze stanem sprzed 3 lat. Przeciwnego zdania było jedynie 8,2% pracodawców. Co znamienne,
respondenci stwierdzający, że sytuacja pozostała bez zmian stanowili populację rzędu 46%
pracodawców. Innymi słowy w porównaniu do okresu sprzed kryzysu w świadomości tej
kategorii społecznej „jest tak samo, albo gorzej” na lokalnym rynku pracy.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
24
25
Na podstawie danych GUS, www.stat.gov.pl
Zależność istotna statystycznie na poziomie p<0,05
Strona
63
Można zatem powiedzieć, że kaliscy pracodawcy na bazie doświadczeń dostrzegają
to, co odzwierciedla się w obiektywnych wskaźnikach, a mianowicie wyraźne przełamanie
w tym regionie 8-letniego trendu spadkowego liczby bezrobotnych w 2009 i wzrost stopy
bezrobocia rejestrowanego (% udziału liczby bezrobotnych w liczbie ludności aktywnej
zawodowo), która w 2009 r. wyniosła na tym terenie 8,4%.24 Pomimo, że region kaliski
wypadał stosunkowo dobrze na tle kraju, gdzie stopa bezrobocia wyniosła w 2009 r. 11,9%,
to dynamika wzrostu tego wskaźnika w skali rocznej była znacząca i wyniosła 142%
(5,9%=100). Zjawisko to objęło wszystkie kategorie osób, ze względu na poziom
wykształcenia (szczególnie z wyższym), o czym świadczą dane osób rejestrujących się w
Powiatowym Urzędzie Pracy w Kaliszu.
Porównując oceny sytuacji na rynku pracy pracodawców z miasta Kalisza, z ocenami
pracodawców z powiatu kaliskiego okazało się, że ci pierwsi byli generalnie rzecz biorąc
większymi pesymistami.25 I to pomimo, że obydwie analizowane kategorie nie różniły się w
zasadzie pod względem postrzegania zmian w perspektywie 3 letniej, ani oceny możliwości
zdobycia/zmiany pracy. Paradoksalnie stan świadomości pracodawców jest taki, pomimo, że
obiektywnie rzecz biorąc od r. 2005 zaznacza się wyraźna tendencja, zakładająca
zmniejszanie się dysproporcji w wartościach wskaźnika dla m Kalisza i powiatu. Innymi słowy,
na przestrzeni 4 lat bezrobocie dynamiczniej spadało na terenach poza głównym ośrodkiem
miejskim, co nie zawsze przekłada się bezpośrednio na dostrzeganie tego zjawiska przez
pracodawców, czy możliwość zaspokojenia popytu na określonych pracowników.
Naturalnym wydaje się także potwierdzenie w analizie statystycznej korelacji
pomiędzy percepcją stanu aktualnego i zmian, które zaszły – zasadniczo bardziej
pozytywnemu poglądowi niektórych pracodawców na rynek pracy towarzyszyło
przeświadczenie o dokonaniu się postępu na tym polu w okresie trzech ostatnich lat.
Branżami, z których oceny reprezentujących je pracodawców nt. rynku pracy
wyróżniały się szczególnie pozytywnie były: 1) działalność związana z obsługą rynku
nieruchomości (sekcja K, PKD 2007), 2) działalność w zakresie usług administrowania i
działalność wspierająca (sekcja N, PKD 2007, obejmująca m. in. usługi związane z
zarządzaniem i ochroną mienia, wynajmem, dzierżawą, call centre, czy pośrednictwem
pracy) oraz 3) budownictwo (sekcja F, PKD 2007). Jeśli chodzi natomiast o stosunkowo
najbardziej pozytywne oceny w perspektywie 3 ostatnich lat, to wyróżniała się ponownie
obsługa nieruchomości, budownictwo oraz działalność profesjonalna, naukowa i techniczna
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
(sekcja N, PKD 2007), obejmująca usługi specjalistyczne, takie jak chociażby m. in. księgowe,
prawnicze, doradztwo, reklamę, czy badania i rozwój.
Są to niewątpliwie pozytywne symptomy, jeśli chodzi o nastroje pracodawców z ww.
branż, ponieważ budownictwo w praktyce staje się przy poprawie koniunktury kołem
zamachowym lokalnych gospodarek wchłaniając dużą część wykwalifikowanej, ale i często
niewykwalifikowanej siły roboczej z rynku pracy. Co więcej, dostrzeganie poprawy sytuacji na
rynku pracy i perspektyw zatrudnienia przez przedsiębiorców wykonujących działalność
profesjonalną, naukową i techniczną może być pierwszym symptomem tworzenia się nieco
szerszej niszy rynkowej szczególnie dla osób z wyższym wykształceniem, o określonych
jednak, specjalistycznych kwalifikacjach i wykształceniu kierunkowym atrakcyjnym dla
tutejszych firm. Jest ono rozbieżne z zasadniczym trzonem kierunków kształcenia o
charakterze humanistycznym i pedagogicznym dostępnych w Kaliszu. Jest to o tyle ważne, że
w regionie kaliskim obserwowana była niepokojąca dynamika wzrostu stopy bezrobocia osób
na tym poziomie wykształcenia, która odbiegała od pozostałych kategorii bezrobotnych –
144% w 2009 r. w porównaniu z rokiem poprzednim.26
Pracodawcy odnosząc się do tego, co powinny zrobić lokalne władze by
przeciwdziałać bezrobociu i modelować sytuację na rynku pracy w pożądanym kierunku
wskazywali przede wszystkim położenie większego nacisku na szkolenia bezrobotnych, jako
bardzo efektywną formę podnoszenia kwalifikacji. Kolejnym równie często wyrażanym
postulatem było uogólnione oczekiwanie „tworzenia miejsc pracy”. W tym wypadku
tworzenie miejsc pracy przez lokalne władze było rozumiane przez zdecydowaną większość
respondentów po prostu jako stymulowanie rozwoju gospodarczego i stwarzanie warunków
sprzyjających zatrudnianiu i napływowi inwestycji. W wypowiedziach respondentów znalazły
się także wypowiedzi odnoszące się do niesprecyzowanego „wsparcia dla przedsiębiorców”.
Badani, którzy przedstawiali konkretne pomysły byli przeważnie za obniżaniem wysokości
podatków, bądź w ogóle wykraczali poza rozwiązania leżące w kompetencjach władz
lokalnych.
Pozostawiając subiektywne oceny stanu rynku pracy i nastrojów pracodawców
warto przeanalizować dokładniej właśnie strukturę popytu na siłę roboczą,
zidentyfikowaną w badaniu pracodawców. Problem deficytu odpowiednio
wykwalifikowanych kadr ma miejsce w opinii co piątego przedstawiciela kaliskich firm
26
Na podstawie danych GUS, www.stat.gov.pl.
64
Technicy i fachowcy „na gwałt” potrzebni – struktura popytu
na kwalifikacje
Strona
4.2.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
(20,7%), w przeciwieństwie do 67,9%. Nie można zatem mówić o drastycznych deficytach w
większości branż. Pomimo to w gorszej sytuacji znajdują się podmioty gospodarcze z terenu
powiatu kaliskiego – dla porównania tam deficyt pracowników o odpowiednich
kwalifikacjach zgłaszało 25,6% (w samym m. Kaliszu jedynie 15,6%). Takie proporcje nie
powinny dziwić, gdyż miasto Kalisz jako centralny ośrodek aglomeracji kalisko-ostrowskiej
„wysysa” zasób pracowniczy nie tylko z terenu powiatu ziemskiego.
Strona
W odniesieniu do określenia deficytów (jeśli występowały) w swoich branżach
najliczniejsze wskazania kaliskich pracodawców dotyczyły takich zawodów, jak przede
wszystkim: monterzy/monterzy urządzeń elektrycznych (13,7% wskazań ogółem),
pracownicy serwisowi (13,7%), agenci ubezpieczeniowi (12,3%) a w dalszej kolejności
sprzedawcy (5,9%), oraz specjaliści ds. turystyki (4,9%).
Wychodząc poza bezpośrednie odwołania się do swoich branż (w których
sygnalizowano niedostateczną podaż dobrze wykwalifikowanych pracowników)
zidentyfikowano także zawody, których przedstawicieli generalnie rzecz biorąc brakuje na
lokalnym rynku pracy. Pierwszą lokatę zajęli budowlańcy (31,6% wskazań) a w dalszej
kolejności co ciekawe rzemieślnicy z profesji wydawać by się mogło wypieranych przez
umasowioną produkcję: szewcy (15,2%) i zegarmistrzowie (14,6%). Kolejne lokaty w rankingu
to ogólnie „pracownicy fizyczni wykwalifikowani” (8,2%). Co warte podkreślenia, kaliscy
pracodawcy udzielających wskazań na konkretne zawody, czy poziom kwalifikacji, odnosili
się ogółem w ¾ do deficytu pracowników fizycznych wykwalifikowanych/rzemieślników.
Nadwyżkę pracowników/potencjalnych pracowników w swojej branży zadeklarowało
natomiast jedynie 4,3% pracodawców ogółem (43 osoby), odnosząc się w pytaniu
uszczegóławiającym głównie do sprzedawców (44,4%) oraz przedstawicieli handlowych
(8,9%). Pokrywa się to z wyobrażeniem ogółu pracodawców o nadwyżce pracowników na
kaliskim rynku pracy, gdzie ponownie pierwsza lokatę w rankingu zajęli sprzedawcy (24,8%) a
w dalszej kolejności przedstawiciele handlowi oraz urzędnicy i pracownicy bankowości
(wybory oscylujące w granicach 10-11%).
65
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
4.3.
„Czekamy na lepsze czasy” - plany zatrudnieniowe firm
Określenie deficytów i nadwyżek osób o określonych kwalifikacjach na kaliskim rynku
pracy staje się istotne w obliczu tego, że niespełna 18% kaliskich firm przewiduje w
nadchodzącym 2011 r. zwiększenie stanu kadrowego w przeciwieństwie do 67%.
Deklarowanymi powodami zatrudniania nowych pracowników były głównie rozwój firm i
związane z tym zapotrzebowanie (63,8%), ale także rotacja pracowników (34,5%). Analizując
jednak kwestię rotacji pracowniczych w obliczu niskiej gotowości do dokonywania zwolnień
przez kaliskie firmy (poniżej granicy 2%), należy upatrywać jej źródeł raczej w przejściach na
emerytury, urlopach macierzyńskich, bądź dobrowolnych odejściach z pracy. Niepewność w
tym zakresie wyraziło 7,1% badanych, uzależniając decyzję od kondycji ekonomicznej firmy i
portfela zamówień/ poziomu sprzedaży. Innymi słowy czas na znaczące redukcje etatów
raczej już minął, zwolnienia powodowane zamiarem obniżania kosztów w obliczu kryzysu i
spadku zamówień raczej już nastąpiły. Spora część kaliskich firm walczy o utrzymanie się na
rynku, a z uwagi na dominującą liczebność przedsiębiorstw z sektora MSP, „nie ma już czego
odchudzać”. Wynika to ze specyfiki pracy w tego typu przedsiębiorstwach, gdzie z reguły
liczba pracowników jest ustalona na określonym minimalnym poziomie zapewniającym
funkcjonalność i pełnią oni niejednokrotnie więcej zróżnicowanych zadań.
Wracając do pracodawców chcących zatrudniać w najbliższym roku niespełna 28,7% z
nich spodziewa się trudności w procesie rekrutacyjnym w przeciwieństwie do 2/3.
Strona
66
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=237
Kaliscy pracodawcy zatrudniający nowych pracowników w ciągu ostatnich 3 lat
(ponad połowa) preferowali poszukiwanie pracowników związane z wykorzystaniem obiegu
informacji w sieciach społecznych, w których funkcjonują. Najczęściej wykorzystywaną
metodą rekrutacji było bowiem wykorzystanie systemu poleceń i rekomendacji (37,5%),
głównie wśród rodziny i znajomych. Odsetek równy 30,1% respondentów zadeklarował, że
nowi pracownicy po prostu zgłosili się sami, co może wskazywać na dość bierną formę części
działań rekrutacyjnych, aczkolwiek w części przypadków okazującą się efektywną z uwagi na
relatywnie spore zainteresowanie pracą w danej firmie po stronie podażowej (czyli
pracowników). Z Internetu korzystała ok. co dziesiąta firma (11,8%) a z innych metod, jak np.
wykorzystanie wcześniej zgromadzonej bazy danych czy ogłoszeń prasowych odpowiednio
8,3% i 7,2%.
Strona
Kolejność najczęściej stosowanych metod rekrutacji zasadniczo pokrywała się z oceną
ich skuteczności – system rekomendacji przez znajomych/ rodzinę określiło jako najbardziej
skuteczne 64,4% badanych a Internet 57,6%. Pracodawcy mając do dyspozycji 3 możliwości
wskazań najskuteczniejszej metody/narzędzia deklarowali bardzo często także ogłoszenia w
prasie (51%), co nie znalazło jednak oddźwięku w częstotliwości stosowania. Najbardziej
prawdopodobnym powodem są w tym wypadku koszty związane z umieszczaniem ogłoszeń
rekrutacyjnych.
Deklarowany deficyt pracowników z wykształceniem zawodowym w wielu branżach
na kaliskim rynku pracy znalazł także odbicie w tym, że pracodawcy z tego terenu
zatrudniliby najchętniej absolwentów zawodowych szkół technicznych na poziomie
maturalnym – techników i ewentualnie szkół policealnych (32%) a w dalszej kolejności
zawodowych (21,1%) i liceów ogólnokształcących (20,7%). Szczególne zapotrzebowanie na
67
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=432, pytanie wielokrotnego wyboru
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
68
średni personel techniczny wiąże się ze strukturą lokalnej gospodarki, gdzie przemysł jest
nadal jedną z kluczowych jej gałęzi i lokuje Kalisz jako jeden z głównych ośrodków
produkcyjnych obok Konina i rzecz jasna Poznania. Osoby na tym poziomie kwalifikacji są
zatem poszukiwane z uwagi na poziom kwalifikacji, który po odpowiedniej adaptacji
umożliwi im zajęcie stanowisk pracy przy procesie produkcyjnym. Generalnie rzecz biorąc
staje się on coraz bardziej wyrafinowany z uwagi na wdrażanie nowych technologii i środków
produkcji oraz jej umasowienie. Stąd oczekiwany jest określony pewien poziom wiedzy z
przedmiotów ścisłych oraz wiedzy i umiejętności zawodowych.
Na tym tle licea profilowane (zawodowe) nie wzbudzają zaufania pracodawców z
uwagi na kwalifikacje kształconych w nich uczniów - przyszłych pracowników. W założeniach
reformy z 1999 r. licea profilowane miały dostarczać na rynek pracy kadry ze średnim
wykształceniem oraz pewnym poziomem wiedzy zawodowej, która miałaby być uzupełniana
i łączona z praktyką w pozaszkolnych formach nauczania (np. kursach, szkoleniach).
Określony poziom wiedzy ogólnej i pojęcie o kwestiach zawodowych miało gwarantować
możliwość szybkiej adaptacji do zmieniających się wymogów stawianych przez rynek pracy,
innymi słowy czynić absolwentów bardziej elastycznymi na tym polu. W praktyce okazało się
jednak, że pracodawcy generalnie wyżej cenią sobie dobrze ugruntowaną wiedzę zawodową
w połączeniu z odpowiednimi umiejętnościami o charakterze praktycznym, które nie mogą
być uzyskane inaczej, jak poprzez doświadczenie pod nadzorem wykwalifikowanej kadry.
Wynika to w dużej mierze z prostego rachunku kosztów, czasu i zaangażowania potrzebnych
na przystosowanie nowego pracownika do stanowiska pracy, bądź kosztów ponoszonych na
jego doszkalanie w sytuacji, kiedy jest już pełnoletni i ma także określone oczekiwania
płacowe.
Odrębną kategorię stanowią absolwenci szkół wyższych, którzy są stosunkowo mniej
atrakcyjnymi, potencjalnymi pracownikami w skali globalnej (14,5% deklaracji
pracodawców), niż osoby z wykształceniem zawodowym, czy ogólnokształcącym.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=973
Identyfikując progi zarobków dostępne dla kaliskich pracowników poproszono
pracodawców o wskazanie kwot netto, bądź przedziałów kwot dostępnych dla pracowników
w pierwszym roku wykonywania swoich obowiązków. Okazuje się, że w odniesieniu do
przeważającej większości wymienianych zawodów osiągane zarobki netto oscylują przy
rozpoczynaniu kariery zawodowej w okolicach nieco powyżej 1200 zł. Przykładowo
sprzedawca zarobiłby średnio 1063,04 zł, przy czym z reguły nie mógłby liczyć na kwotę
większą, niż 1200 zł netto. Podobnie sytuacja ma się w odniesieniu do kasjerów (1100 zł),
pracowników obsługi klienta (1100 zł), florystów (1009,1 zł), pracowników biurowych
(1083,3 zł), kelnerów (1200 zł). Na tym tle stosunkowo najlepiej wypadają budowlańcy (1600
zł), kosmetyczki (1500 zł), serwisanci (1300 zł), szewcy (1283,3 zł), kucharze (1266,7 zł),
spawacze (1200 zł). Zarobki przedstawicieli handlowych netto w pierwszym roku w badanych
firmach były mocno zróżnicowane (1300-2500 zł), czego powodem było stosowanie
odmiennych systemów wynagradzania, z prowizją od sprzedaży łącznie.
Tytuł kolejnego śródrozdziału w dużym stopniu odzwierciedla podejście sporej części
kaliskich pracodawców do kwestii istotności rozwoju zasobów ludzkich w swoich firmach.
Zidentyfikowane w badaniu proporcje wskazań świadczą o tym, że jest to dogmat rodzaju
tego ze szkolnych ław w stylu „Słowacki wielkim poetą był”. Ponad ¾ pracodawców (76,6%)
uznało podnoszenie kompetencji pracowników za bardzo istotne, 17,4% za raczej istotne w
działalności firmy. Pozostałe odpowiedzi uzyskały marginalne odsetki wskazań.
Pomimo deklaracji pracodawców odnośnie istotności podnoszenia kompetencji
pracowników, jedynie w 1/5 firm podwładni brali udział w jakichkolwiek szkoleniach/
kursach/ warsztatach związanych z pracą zawodową. Rzecz jasna nie można zakładać, że
jedynymi formami doszkalania, czy podnoszenia kompetencji pracowników są te
wymienione w pytaniu. Doskonalenie pracowników na bazie przekazywania doświadczeń
przez starszych kolegów, bądź kadry zarządzającej, czy dokształcanie się przez nich
samodzielnie ostatecznie także podnosi jakość ich pracy. Pomimo to prezentowane poniżej
zestawienie odnosi się do faktu udziału w szkoleniach zewnętrznych bardziej jako wskaźnika
postaw pracodawców wobec rozwoju zasobów ludzkich.
69
„Zasoby ludzkie rozwijać się powinny (ale nie na nasz
koszt)” – postawy wobec rozwoju kapitału ludzkiego
Strona
4.4.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Kaliscy pracodawcy decydujący się na podnoszenie kwalifikacji pracowników (a więc
20%), preferowali szkolenia o charakterze „twardym”, a więc pozwalającym im nabyć
konkretne umiejętności wykorzystywane w pracy zawodowej. A były to przede wszystkim
kursy komputerowe (nie dotyczy branży IT) i obsługa kasy fiskalnej (odpowiednio po 14,1%)
a w dalszej kolejności kursy okulistyczne oraz ogólnie „kursy branżowe/produktowe” (po
12,5%). Wśród stosunkowo często powtarzających się kursów znalazły się także te z branży
turystycznej oraz księgowość i rachunkowość (odpowiednio po 5,7%). Innymi słowy z
perspektywy tej części pracodawców, która szkoliła pracowników, owa „inwestycja” musi się
zwrócić i była bezpośrednio związana z wykonywanymi przez podwładnych zadaniami
zawodowymi. W zasadzie część form szkoleniowych, jak chociażby obsługa kasy fiskalnej,
była związana nie tyle z rozwojem zasobów ludzkich, co wdrożeniem do podstawowych
czynności nowych pracowników, w tym wypadku sprzedawców. Nie dziwi zatem fakt, że
zdecydowanej większości, bo w ponad 90% pracodawcy wysyłający na szkolenia zewnętrzne
ponosili ich koszty w 100%. Co warte odnotowania szkolenia rozwijające kompetencje
bardziej „miękkie”, a więc szeroko rozumiane umiejętności interpersonalne, czy związane z
zarządzaniem były wskazywane sporadycznie. Powodów należy upatrywać w wyobrażeniach
kaliskich pracodawców co do „nieokreślonej i niepewnej stopie zwrotu” z inwestycji w ten
rodzaj form podnoszenia kompetencji pracowniczych.
W odniesieniu natomiast do firm, których pracownicy nie brali udziału w szkoleniach
w ciągu ostatnich sześciu miesięcy (80% ogółu) można powiedzieć, że w sytuacji, gdyby firmy
musiały pokryć 100% kosztów to jedynie ogółem 26,8% z nich zdecydowało by się na
doszkalanie pracowników. Oznacza to, że dla pozostałych niespełna ¾ kaliskich firm z tej
kategorii dominującą przeszkodą są kwestie finansowe właśnie. Kwestie finansowe, jako
70
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
barierę dla 60% firm, które nie pokryłyby 100% kosztów, należy rozumieć w tym wypadku
dwojako: albo jako obiektywnie złą kondycję ekonomiczną firmy i koncentrowania się na
zadaniach bieżących, albo relatywnie zbyt wysokie koszty szkoleń w stosunku do
przewidywanych korzyści. Proporcje tych dwóch uzasadnień wśród kaliskich pracodawców w
odniesieniu do barier finansowych rozkładały się prawie po równo z lekką przewagą
pierwszego.
Kolejnym, najczęstszym powodem rezygnacji ze szkoleń przy pełnym finansowaniu po
stronie firmy był dla 34,9% deklarowany w tym momencie „brak takiej potrzeby”. Innymi
słowy udział ich pracowników w formach kursowych, bądź warsztatowych nie jest dla nich na
tyle ważny, by ponosić znaczne nakłady finansowe na ten cel. Niekoniecznie zawsze oznacza
to, że za przekonaniem, iż podnoszenie kwalifikacji pracowników jest istotne nie idą
faktyczne przekonania nt. zasadności rozwoju zasobów ludzkich w firmie i korzyści, jakie
można by odnieść z tego tytułu. Wynika to często ze specyfiki części stanowisk pracy,
zwłaszcza przy prostych pracach fizycznych.
Strona
W obliczu kwestii finansowych, które dla kaliskich pracodawców są znaczącą barierą
w zakresie podnoszenia kompetencji pracowników, warto przeanalizować popyt na
określone szkolenia wśród całej badanej populacji w ogóle. Jeśli przyjąć szkolenia najbardziej
pożądane za pewien wskaźnik kompetencji, na które jest największe zapotrzebowanie na
kaliskim rynku pracy, to byłyby to głównie formy przeznaczone bardziej dla pracowników
(85%), niż kadry zarządzającej. Zdecydowana większość pracodawców (86%) uznała ponadto,
że szkolenia, na które wysłałaby potencjalnie swoich pracowników byłyby szkoleniami o
charakterze „twardym”, a więc specjalistyczno-zawodowym. Badani z opisywanej grupy
poproszeni o wymienienie konkretnych kursów, na jakie zauważają największe
zapotrzebowanie w swoich firmach, wymieniali przede wszystkim kursy sprzedażowe 26,2%
(z preferencją związaną z branżowym charakterem takiego kursu), a w dalszej kolejności
kosmetyczne (7,6%), komputerowe (7,6%) oraz kursy związane z branżą ubezpieczeniową.
71
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Zgodnie z deklaracjami pracodawców pracownicy jedynie 14,8% firm ogółem zgłaszali
zapotrzebowanie lub chęć wzięcia udziału w szkoleniach. W większości, bo 68,1%
przypadków podwładni nie sygnalizowali przełożonym takiej postawy.
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
27
Korelacja istotna statystycznie, siła umiarkowana, p<0,05
Strona
72
Na tym tle dość zaskakująco wypadają rozkłady odpowiedzi na pytanie o potencjalne
benefity ze strony pracodawców w zamian za podniesienie kwalifikacji. Zatem o ile jedynie
niespełna w 15% firm zapotrzebowanie na szkolenia wypływało ze strony podwładnych, to aż
w 31,6% firm zgodnie z deklaracjami pracodawców podniesienie kwalifikacji wiąże się z
awansem, wzrostem wynagrodzenia, bądź po prostu dalszym przedłużeniem zatrudnienia.
Zasadniczo można powiedzieć, że w kaliskich firmach, w których podniesienie kwalifikacji
umacnia pozycję pracownika, bądź zwiększa jego wynagrodzenie pracownicy chętniej
zgłaszają zapotrzebowanie na szkolenia lub chęć w nich udziału z własnej inicjatywy.27
Pomimo to w części firm pracownicy nie dostrzegają bezpośrednich korzyści z podnoszenia
kwalifikacji, choć mogą się ich spodziewać. Oznacza to najprawdopodobniej problemy
komunikacyjne ze strony kadry zarządzającej, która nie do końca potrafi wykorzystać
potencjał i zmotywować zasoby ludzkie swoich przedsiębiorstw do podnoszenia kwalifikacji.
Odsetek kaliskich firm, w których podnoszenie kwalifikacji ze strony pracowników może
wydawać się w mniejszym lub większym stopniu „nieopłacalne” w kontekście umocnienia
pozycji, bądź wzrostu wynagrodzeń, wyniósł ogółem 43,6%.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
Z punktu widzenia efektywności funkcjonowania przedsiębiorstw w kontekście
budowania przewagi konkurencyjnej i podnoszenia jakości kapitału ludzkiego optymalny
wydawałby się stan będący splotem trzech okoliczności: 1) pracownicy wykazują silną
wewnętrzną motywację do podnoszenia kompetencji i ogólnie rozwoju, 2) w zamian za
włożony trud, bądź po prostu adaptację do wymogów pracodawcy mogą spodziewać się
benefitów (awansu, wzrostu płac), bądź gwarancji zatrudnienia, 3) pracodawcy nie boją się
finansować szkolenia w pracowników spodziewając się stopu zwrotu z inwestycji w długim
czasie, bądź aktywnie poszukują możliwości dofinansowania. Na chwilę obecną postawy
zarówno pracodawców, jak i pracowników w kaliskich przedsiębiorstwach wskazują na
istotne oddalenie od opisanego typu idealnego.
Kaliscy przedsiębiorcy w dużej mierze prezentowali na zewnątrz „lojalną” postawę
wobec swoich pracowników w trakcie badania – zgodnie z deklaracjami deficyty
kompetencyjne swoich aktualnych pracowników związane z przygotowaniem do pracy, bądź
po prostu słabymi stronami, nie są dostrzegane przez niespełna 80% badanych. Mała
motywacja do pracy (8,8%), czy brak profesjonalizmu, rozumianego jako deficyt pożądanych
kwalifikacji, doświadczenia czy znajomości branży (6%) okazały się na tym tle dość
drugorzędnymi cechami opisującymi potencjalne braki w przygotowaniu zasobów ludzkich
kaliskich przedsiębiorstw. Niekiedy narzekano na niedostateczny poziom znajomości języków
obcych, małą dyspozycyjność, uzależnienie od alkoholu, brak umiejętności
interpersonalnych, czy chęci dokształcania się. Pomimo to były to wskazania mocno
zróżnicowane, rozproszone i nie przekraczające z osobna progu błędu statystycznego.
Respondentom, którzy jednak wskazywali opisywane wcześniej deficyty zadano
pytanie, czy możliwe jest ich nadrobienie u pracowników poprzez szkolenia, kursy, warsztaty.
Ogółem 32,6% badanych przychyliło się do poglądu, że tak, w przeciwieństwie do 52,4%.
Sceptycy rekrutowali się głównie spośród osób wskazujących wcześniej niedostateczny
poziom motywacji do pracy, który w praktyce nie pozwoliłby nawet w pełni wykorzystać
możliwości, jakie w zwiększaniu efektywności pracowników stwarzają formy szkoleniowe.
By jednak uzyskać pełen obraz struktury kompetencji kadr na kaliskim rynku pracy
analogiczny zestaw pytań odniesiono w trakcie wywiadów do potencjalnych pracowników.
Ma to uzasadnienie dla celów rozeznania sytuacji na rynku pracy o tyle, że zatrudnieni już
pracownicy w dużym stopniu przeszli pozytywną weryfikację w procesie rekrutacji i selekcji.
73
„Obiboków nieprofesjonalnych” nie chcemy – struktura
deficytów pracowników i potencjalnych pracowników
Strona
4.5.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Natomiast spora część osób ubiegających się o pracę nie może zakończyć tego procesu
sukcesem z uwagi na określone deficyty. Największym z nich jest „brak profesjonalizmu”,
rozumiany głównie jako brak odpowiednich kwalifikacji, doświadczenia, czy znajomości
branży (59,1%). Dalsze miejsca w rankingu to przede wszystkim brak umiejętności
interpersonalnych i autoprezentacji (7,9%), zbyt niska zdaniem badanych dyspozycyjność
(4,8%), czy nieodpowiedni wygląd/ brak higieny osobistej (3,2%). Braków nie dostrzegał co
piąty pracodawca. Co szczególnie istotne, w odniesieniu do kandydatów do pracy inna
struktura deficytów w ocenie pracodawców sprawiała, że jednocześnie pracodawcy
wskazywali na większą skuteczność form podnoszenia kwalifikacji w niwelowaniu braków. W
tym przypadku jednak kaliskie firmy z reguły nie chcą brać na siebie obciążeń związanych z
„doszkalaniem” pracowników poza zakresem, który niekiedy jest konieczny do
podstawowego wdrożenia w obowiązki.
Pewien optymistyczny akcent stanowi fakt, że 43% ogółu przedstawicieli firm
zadeklarowało dostępność form szkoleniowych w reprezentowanych przez nich branżach na
terenie Kalisza lub powiatu kaliskiego. Wysoko oceniano też skuteczność i rzetelność
realizowanych szkoleń – ogółem 80% ocen pozytywnych.
Najłatwiej dostępne są szkolenia/kursy na poziomie całych branż (ponad ¾ deklaracji)
wg sekcji PKD 2007 dla: informacji i komunikacji (J), pozostałej działalności usługowej (S),
działalności w zakresie usług administrowania i działalności wspierającej (N), działalności
związanej z obsługą rynku nieruchomości (L), działalności finansowej i ubezpieczeniowej (K),
budowlanej (F). Warto wspomnieć, że wśród wymienionych sektorów znalazły się m. in.
wszystkie te, w obrębie których określono sytuację na branżowym rynku pracy jako
stosunkowo korzystną. Szkolenia i kursy były najtrudniej dostępne (ponad 50% deklaracji) w
obrębie: rolnictwa, leśnictwa, łowiectwa i rybactwa (A), handlu hurtowego i detalicznego (G)
i przetwórstwa przemysłowego (C). W odniesieniu do ostatniej analizowanej branży warto
zwrócić uwagę, że reprezentujące ją firmy, ale także pozostali pracodawcy deklarowali
największy deficyt wykwalifikowanych pracowników w jej obrębie. A zaliczyć do niej należy
m. in. zakłady rzemieślnicze zajmujące się działalnością produkcyjną, bądź usługową na
niewielką skalę (np. zakłady ślusarskie, szewskie, zegarmistrzowskie, stolarskie, poligraficzne,
optyczne).
Zaznacza się w tym przypadku pewien problem, przed którym w Polsce często stają
osoby i instytucje odpowiedzialne za politykę rynku pracy na poziomie lokalnym, a więc
władze samorządowe oraz Powiatowe Urzędy Pracy. Zgłaszany jest deficyt pracowników o
określonych kwalifikacjach (przeważnie zawodowych) w specjalnościach, w których: 1) nie
74
„Szkolą dobrze” - ocena oferty szkoleniowej i edukacyjnej
Strona
4.6.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
ma rozwiniętej komercyjnej oferty szkoleniowej, 2) uruchamianie nowego kierunku
kształcenia na poziomie ZSZ jest problematyczne. Powody bywają różne; od kosztowności i
wysokiego poziomu ryzyka całej operacji (przy często nie do końca zweryfikowanym popycie
przedsiębiorstw) po dość skostniałą i nieelastyczną względem potrzeb rynku pracy procedurę
modyfikacji kierunków kształcenia.
Jednocześnie istnieje ogromny, niewykorzystany potencjał organizacji pracodawców,
takich jak chociażby izby rzemieślnicze. Ich członkowie zrzeszeni w cechach i będący
mistrzami mają w większości uprawnienia do szkolenia uczniów, jako nauczyciele praktycznej
nauki zawodu. W odniesieniu do zawodów związanych z kwalifikowaną pracą fizyczną (w
dzisiejszych realiach gospodarczych dość „niszowych”) optymalnym rozwiązaniem wydaje się
utrzymanie klasy wielozawodowej. Uczniowie nabywają w niej w ramach ZSZ wiedzę ogólną
a u pracodawców, reprezentujących różne branże i specjalności kształcą się w praktycznej
nauce zawodu. Takie rozwiązanie nosi miano dualnego systemu nauczania i znajduje
zastosowanie nie tylko w odniesieniu do współpracy z rzemiosłem, ale i dużymi
przedsiębiorstwami produkcyjnymi. Korzyści są podobne w obydwu przypadkach w tym
sensie, że praktyka zawodowa ma miejsce w realnym środowisku pracy a uczeń ma okazję
obserwować proces produkcyjny i w nim uczestniczyć. Nauka w systemie jedynie
warsztatowym przy dzisiejszym poziomie finansowania szkolnictwa zawodowego często mija
się bowiem z celem. Powodem jest z reguły od lat nie modernizowany sprzęt i stosunkowo
niewielki wymiar godzin przewidziany na naukę praktyczną.
Pracodawcy z regionu kaliskiego, którzy operują na rynku w obszarze nowoczesnych
technologii także spotykają się niekiedy z pewnymi trudnościami w pozyskiwaniu
odpowiednich kandydatów z uwagi na rozbieżne potrzeby względem programów nauczania
na wyższych uczelniach technicznych. Rozwiązaniem jest w tym przypadku współpraca z
uczelniami i pozyskiwanie praktykantów na jak najwcześniejszym etapie studiów.
Ostatecznie celem jest pozyskanie dobrych specjalistów w swoich dziedzinach.
Analizując natomiast wyniki dot. oceny kształcenia przez placówki ponadgimnazjalne
zgodnie z potrzebami rynku pracy można powiedzieć, że ogólna ocena jest umiarkowanie
pozytywna - niespełna 47% pracodawców w mniejszym, lub większym stopniu ocenia, że w
Kaliszu i powiecie kaliskim na poziomie ponadgimnazjalnym kształci się zgodnie z
zapotrzebowaniem pracodawców. Przeciwnego zdania było 26% respondentów.
Podsumowując wyniki prezentowanych badań zrealizowanych z pracodawcami
miasta Kalisza i powiatu kaliskiego, można zauważyć, że ich oceny stanu lokalnego rynku
pracy są generalnie bardziej negatywne, niż mogłoby to wynikać z bazowania na
racjonalnych przesłankach przy porównywaniu wskaźników bezrobocia na tle chociażby
75
Podsumowanie
Strona
4.7.
Strona
Wielkopolski, czy kraju. Zaznacza się tym samym duża niepewność w obliczu funkcjonowania
firm i pozyskiwaniu pracowników u (mogłoby się wydawać) schyłku kryzysu gospodarczego,
który odbił się mocno na ich kondycji. Wyraża się to w pesymistycznym podejściu do oceny
sytuacji na rynku pracy, choć nastroje pracodawców są przeważnie dużo lepsze w branżach
„wznoszących” (wg wyników badania z pracodawcami) a więc budownictwie, obsłudze rynku
nieruchomości, działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej oraz działalności w
zakresie administrowania i działalności wspierającej (obejmującej m. in. usługi związane z
zarządzaniem i ochroną mienia, wynajmem, dzierżawą, call center, czy pośrednictwem
pracy).
Drastycznych cięć etatów większość pracodawców nie przewiduje, ponieważ
zasadniczo miały one już miejsce. Firmy skupiają się na adaptacji do istniejących warunków
gospodarczych, które nie są sprzyjające. Kryzys odbił się bowiem nie tylko na redukcji
portfela zamówień w wielu przedsiębiorstwach i spadku obrotów – dotkliwie odczuwalnym
problemem są bowiem zatory płatnicze, które wpędzają wiele firm, szczególnie z sektora
MSP, w trudności finansowe. Zamrożone zostają często inwestycje, także te w kapitał ludzki,
które wiązałyby się z podnoszeniem kompetencji zawodowych u pracowników. Jedynie co
piąta kaliska firma zdecydowała się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy na krok w postaci
szkoleń pracowniczych. Struktura realizowanych szkoleń wskazuje natomiast na spory udział
tych o charakterze niezbędnym do rozpoczęcia wykonywania obowiązków na stanowisku
pracy kosztem pogłębiających wiedzę zawodową, czy podnoszących kwalifikacje, o
kompetencjach interpersonalnych nie wspominając. Uwidacznia się tym samym raczej
perspektywa krótkookresowa rozwoju zasobów ludzkich – szkolić pod bieżące potrzeby.
W kontekście szkoleń, szczególnie w mikro i małych przedsiębiorstwach, konieczne
będzie w związku z tym uświadamianie pracodawców o korzyściach z podnoszenia jakości
kapitału ludzkiego w ujęciu długofalowym i przemyślanym ze strategicznego punktu
widzenia. Z drugiej strony nikły odsetek pracowników kaliskich firm wychodzących do
pracodawców z inicjatywą brania udziału w formach rozwoju wskazuje na konieczność
rozwoju umiejętności menedżerskich pozwalających zmotywować podwładnych do większej
aktywności na tym polu, gdyż jak wykazano w badaniu sama perspektywa awansu, wyższych
zarobków, bądź nawet utrzymanie zatrudnienia nie zawsze wystarcza.
Kolejna prawidłowość, na którą należy zwrócić uwagę to problem braku odpowiednio
wykwalifikowanych pracowników dotykający zasadniczo co piątą kaliską firmę. Największy
popyt zidentyfikowano generalnie na dobrze wykwalifikowanych pracowników fizycznych,
szczególnie średniego szczebla. Natomiast przez ogół pracodawców, którzy są także
konsumentami usług i mają pewne wyobrażenie o zapotrzebowaniu na pracowników poza
swoją branżą zostały zidentyfikowane deficyty w odniesieniu do wielu zawodów
rzemieślniczych, z których nauczania odchodzi się od kilku lat w zasadniczych szkołach
76
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
28
29
Raport z badań, 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w Polsce i na świecie, Manpower Inc. 2009.
Informacja o działalności oświatowej w rzemiośle w 2008 r., Związek Rzemiosła Polskiego, Warszawa 2009.
Strona
zawodowych. Innymi słowy deficyt siły roboczej nie dotyka już branż kapitało- i wiedzochłonnych związanych z nowoczesną produkcją, czy naprawą urządzeń, ale i branż
obejmujących specjalności praco-chłonne. Poszukiwani są zatem nie tylko wyspecjalizowani
inżynierowie z zakresu budownictwa i produkcji, technicy, monterzy urządzeń elektrycznych
ale i rzemieślnicy, jak m. in. szewcy i zegarmistrzowie. Sprzedawcy, przedstawiciele
handlowi, pracownicy administracyjni, czy ogół zawodów odnoszących się do
humanistycznych kierunków w ramach kształcenia wyższego został określony natomiast, jako
zawody nadwyżkowe.
Tendencja ta wpisuje się w przemiany na rynku pracy obserwowane w Polsce, w
Europie oraz na świecie i zakładające coraz większe niedobory odpowiednio
wykwalifikowanych pracowników fizycznych różnych szczebli.28 Na poziomie krajowym
powodami są głównie bezpośrednie skutki reformy edukacyjnej z 1999 r. kładącej ogólnie
rzecz biorąc większy nacisk programowy na kształcenie ogólne, chroniczne
niedoinwestowanie sektora edukacji zawodowej oraz nieodpowiedni poziom monitorowania
rynku pracy w zakresie formowania struktury kierunków kształcenia już na poziomie
powiatów. Istnieje jednocześnie ogromny, niewykorzystany potencjał szkoleniowy
pracodawców i przedsiębiorców zrzeszonych w organizacje samorządu gospodarczego, jak
chociażby izby rzemieślnicze. Ma to miejsce szczególnie w Wielkopolsce, gdzie silne tradycje
rzemieślnicze i powiązanie ich z regionalizmem ekonomicznym lokują tutejsze organizacje
tego typu w czołówce kraju pod względem liczby członków i przeszkolonych uczniów.29
Podmioty tego typu wraz z pozostałymi organizacjami pracodawców mogą jednocześnie
stanowić wsparcie dla władz publicznych i instytucji rynku pracy w zakresie określania
popytu na rynku pracy. W odróżnieniu bowiem od dużych inwestorów nie ma innej
możliwości poza badaniami sondażowymi o ograniczonym zakresie poznania głosu
przedsiębiorców i pracodawców z sektora MSP, który i tak jest mocno rozproszony.
Staje się to szczególnie dużym wyzwaniem, gdy jak pokazują prezentowane wyniki
badania pracodawców, struktura ofert pracy w powiatowych urzędach pracy, czy
ogłoszeniach internetowych nie zawsze odpowiada dokładnie rzeczywistemu popytowi.
Kluczem do wytłumaczenia części rozbieżności jest z jednej strony oczekiwany pewien
akceptowalny poziom kompetencji i motywacji do pracy - stąd po złych doświadczeniach
część pracodawców nie sięga więcej do zasobów publicznych służb zatrudnienia. Z drugiej
strony efektywne ogłoszenie internetowe zamieszczone w dobrze pozycjonowanym
portalu/wyszukiwarce ogłoszeń wiąże się z kosztami.
Tym niemniej w analizie ogłoszeń o pracę w 4 popularnych portalach internetowych
dla obszaru m. Kalisza i powiatu kaliskiego także zidentyfikowana została znacząca przewaga
77
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Analiza danych zastanych w ramach projektu badawczego Kaliski rynek pracy –szanse i zagrożenia. Analiza
ofert pracy w portalach internetowych, Kalisz 2010.
31
Monitoring zawodów deficytowych i nadwyżkowych w powiecie grodzkim i ziemskim kaliskim, stan na 30
czerwca 2010 roku
32
Klimek J., Pracownicy małych i średnich przedsiębiorstw – ich rola i znaczenie. Toruń 2007.
Strona
30
78
ogłoszeń skierowanych do techników i innego średniego personelu – we wszystkich
portalach stanowiły one ok. 50% wszystkich ofert.30 Potwierdzeniem hipotezy o
nieodpowiednim poziomie kompetencji sporej części klientów PUP w stosunku do potrzeb
pracodawców (mimo formalnie spełnianych kryteriów kwalifikacyjnych) jest fakt, że grupa
zawodowa obejmująca techników i inny średni personel techniczny, dla której na wszystkich
analizowanych portalach internetowych zgromadzonych zostało najwięcej ofert pracy,
widnieje także w statystykach powiatowego urzędu pracy w Kaliszu, jako jedna z grup
najliczniej reprezentowana przez zarejestrowanych bezrobotnych zaraz po grupie
robotników i mechaników (operatorów maszyn i urządzeń) oraz rzemieślników.31
Pomimo, że aktualnie pracodawcy w stosunkowo niewielkim stopniu rozwijają zasoby
ludzkie przy zastosowaniu szkoleń, uznają jednocześnie to za dobry instrument dla instytucji
rynku pracy i decydentów w walce z bezrobociem. Od władz oczekuje się także w gronie
pracodawców wpływania na lokalny rynek pracy przez stymulowanie rozwoju
przedsiębiorstw. Można zaliczyć do takich działań odpowiednio zbilansowaną politykę
podatkową, ale i wspomaganie kontaktów ponadlokalnych i międzynarodowych między
firmami. Konieczne jest także wspieranie działalności integrującej podmioty gospodarcze jak
chociażby podjęcie się roli pośrednika, gospodarza w rozwoju inicjatyw klastrowych. Poza
branżą lotniczą przedsięwzięcia tego typu póki co nie mają spodziewanej dynamiki, bądź nie
doszły do skutku (jak w przypadku klastra przemysłu lekkiego).
Koncentrując się na dużych i prężnych przedsiębiorstwach, które są często
„wizytówkami” regionu należy pamiętać, że szczególne znaczenie w kontekście walki z
bezrobociem i rozwoju lokalnego ma sektor MSP. Przedsiębiorstwa zaliczające się do niego
mogą bowiem pełnić funkcje komplementarne dla większych firm, co więcej ich atutem
niwelującym negatywne tendencje na rynku pracy jest szybkość reakcji na zmiany w
otoczeniu, szybsze przekształcenia strukturalne i funkcjonalne, szybszy przepływ informacji
oraz większa możliwość kontroli i redukcji kosztów.32
Spostrzeżeniem, na które należy zwrócić uwagę jest to, że przedstawione w artykule
tendencje stanowią szczególne znaczenie zarówno dla sektora publicznego kształtującego
politykę rynku pracy, jak i prywatnego. Ma to miejsce zwłaszcza w obliczu otwarcia wraz z
wejściem Polski do UE wspólnego rynku pracy i dalszą jego liberalizację w takich krajach, jak
chociażby Niemcy. Rzecz jasna sytuacja na lokalnym rynku pracy w dużej mierze zależy i
zależeć będzie od ogólnej koniunktury gospodarczej w kraju i poza nim, ale w momencie jej
poprawy to jakość dostępnego na poziomie lokalnym kapitału ludzkiego będzie decydować o
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
79
konkurencyjności tutejszych firm i gospodarki, a w konsekwencji liczbie tworzonych miejsc
pracy.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
5. Lokalny rynek pracy w opinii mieszkańców powiatu miasta Kalisza
i powiatu kaliskiego
Diagnozując sytuację na kaliskim rynku pracy należy pamiętać, że w kształtowaniu
struktury popytu i podaży siły roboczej biorą udział konsekwencje kształtu struktury
gospodarczej, ale także demograficznej. Stąd koniecznym jest dokonanie analizy
porównawczej postaw i opinii mieszkańców zarówno miasta Kalisza, jak i powiatu
ziemskiego. Rzecz jasna obydwa powiaty współtworzą silnie powiązany organizm
gospodarczy, jednak w obliczu wielu odmienności lokujących się na osi „miejskość-wiejskość”
warto wyróżnić tendencje, które się pokrywają, jak i pozostają rozbieżne. W związku z
bardziej szczegółowym podejściem zaproponowanym w opracowaniach dotyczących
porównania poszczególnych gmin, jak i całej próby ogółem, poniższy tekst koncentruje się na
ukazaniu głównych rozbieżności w uproszczony sposób. W tym celu dane zostały
zagregowane do 2 kategorii odpowiedzi – twierdzących-przeczących, pozytywnychnegatywnych z pominięciem ambiwalentnych. Zredukowano tym samym 5 stopniową skalę
odpowiedzi do dychotomicznej, co pozwoliło na bardziej czytelną prezentację różnic.
W badanej populacji próbnej33 także uwidoczniły się różnice w strukturze socjodemograficznej pomiędzy mieszkańcami analizowanych jednostek. Warto nadmienić, że w
Kaliszu odsetek badanych z wykształceniem wyższym wyniósł 25%, podczas gdy w powiecie
ziemskim stanowili oni 18%. Proporcje osób z wykształceniem średnim, bądź średnim
technicznym były zbliżone i wyniosły odpowiednio 40% i 37% a zawodowym 21% i 23%.
Nieco ponad 1/5, bo 22% na terenie gmin poza miastem stanowiły osoby z wykształceniem
gimnazjalnym/podstawowym, lub poniżej w przeciwieństwie do 14% w samym Kaliszu.
Co także istotne w kontekście zastosowanego podejścia badawczego, w stolicy
tworzącej się aglomeracji więcej badanych posiadało w momencie przeprowadzania
wywiadów kwestionariuszowych status zatrudnionych – 43% wobec 36%.
Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy
33
Dla miasta Kalisza próba badawcza wyniosła 438 osób, dla powiatu ziemskiego 4562 osoby. Ogółem wielkość
próby badawczej wyniosła zatem 5000 osób.
Strona
80
5.1.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
81
Pierwszą, zaznaczającą się na tle populacji mieszkańców powiatu były oceny Kaliszan
nt. stanu rynku pracy. Mieszkańcy miasta udzielając odpowiedzi przez pryzmat „swojego
podwórka” zdecydowanie gorzej oceniali sytuację – jedynie 7% z nich oceniło ją jako dobrą w
przeciwieństwie do 2/3, którzy oceniali ją jako generalnie złą. Wskazuje to na nastroje
bardziej negatywne niż w całej populacji, gdzie pesymiści stanowili ogółem 52% a optymiści
18%.
Także stosunkowo mniej respondentów z miasta stwierdziło, że w porównaniu ze
stanem sprzed 3 lat mamy do czynienia z poprawą – 11% odpowiedzi pozytywnych wobec
49% negatywnych. Jeszcze gorszy wynik miał miejsce w odniesieniu do łatwości znalezienia
pracy w Kaliszu w porównaniu z trzema laty wstecz - 8% dostrzega pozytywną zmianę w tym
zakresie w przeciwieństwie do 63% deklarujących pogorszenie. Tymczasem we wszystkich
trzech przytoczonych obszarach opinie pozytywne respondentów z terenu powiatu
oscylowały w granicach 15-18% a negatywne 36-52%. Pozwala to określić panujące tam
nastroje, jako relatywnie lepsze.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Pomimo zasadniczo większego pesymizmu panującego w mieście w opisywanych
wymiarach, tendencje zakładające szacowany popyt na pracowników określonych poziomów
kwalifikacji i specjalności pozostają bardzo zbliżone z tendencjami w całym regionie kaliskim.
Na pierwszym miejscu wśród deficytowych pracowników z uwagi na poziomy kwalifikacji w
mieście lokują się ogółem pracownicy fizyczni wykwalifikowani (44% wobec 65% w powiecie)
a dopiero w dalszej kolejności specjaliści z wyższym wykształceniem (28% wobec 22% w
powiecie). Analizując szczegółowiej strukturę konkretnych zawodów, na które określono
największe zapotrzebowanie okaże się, że za mniejszą liczbę wskazań w mieście w ramach
zagregowanej kategorii pracowników fizycznych wykwalifikowanych odpowiada stosunkowo
mniejsze zapotrzebowanie na zawody bardziej rzemieślnicze, niż w sąsiednich gminach.
Deficyt pracowników umysłowych niższego szczebla/pracowników obsługi klienta zgłosiło w
mieście 17% badanych a pracowników fizycznych niewykwalifikowanych 11%.
Tworząc szczegółowy ranking zawodów deficytowych w mieście należy wymienić
przede wszystkim ( w nawiasie odsetek wskazań):
1) budowlańców (24,6%),
2) lekarzy (15,9%),
3) przedstawicieli handlowych (11,2%),
4) sprzedawców (9,1%),
5) „pracowników fizycznych niewykwalifikowanych” ujmowanych ogólnie (8,3%),
6) kaletników (7,2%)
a w dalszej kolejności odpowiednio po 4,7%:
7) inżynierów, informatyków, „pracowników fizycznych wykwalifikowanych” ujmowanych
ogólnie.
W porównaniu z całą populacją mieszkańców (oba powiaty), w mieście zaznaczył się
dużo większy deficyt pracowników handlu i przedstawicieli handlowych zajmujących się
82
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
sprzedażą B2B (business to business), co jest zrozumiałe z uwagi na rozbudowane na tle
powiatu funkcje handlowe pełnione przez Kalisz.
Badani z terenu miasta identyfikując natomiast nadwyżkę pracowników na poziomie
szczegółowym odnosili się głównie:
1) ogólnie do osób z wyższym wykształceniem (25,2%),
2) nauczycieli/pedagogów (22,1%),
3) pracowników fizycznych wykwalifikowanych (8,1%),
4) pracowników administracyjnych (7,4%),
5) sprzedawców (7%).
Pomimo identyfikowanych proporcjonalnie sporych nadwyżek pracowników
określonych profesji, mieszkańcy miasta uznali dostosowanie kształcenia przez tutejsze
szkoły ponadgimnazjalne za dość dobre względem ich wyobrażeń o potrzebach
pracodawców - 45% respondentów odniosło się pozytywnie do omawianej kwestii w
przeciwieństwie do 19%. Mieszkańcy miasta i na tym polu byli relatywnie bardziej krytyczni,
niż mieszkańcy powiatu.
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000
Uzupełnianie kwalifikacji powinno trwać przez całe życie zdaniem ponad 2/3 (68%)
mieszkańców miasta, w przeciwieństwie do niespełna ¼ (24%). Dla porównania, w całym
powiecie osoby aprobujące konieczność ciągłości dokształcania stanowiły 54%, wobec 31%
negujących taką opcję. Na tego typu rozbieżności miał wpływ nie tylko większy średni
83
Postawy wobec podnoszenia kwalifikacji i kształcenia
ustawicznego
Strona
5.2.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
poziom wykształcenia ludności w mieście, dostępność i różnorodność oferty edukacyjnej,
ale także wachlarz dostępnych ścieżek kariery, które potencjalnie wiązałyby się z
koniecznością nieustannego podnoszenia kwalifikacji.
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000
39% mieszkańców Kalisza (o 6 pkt. % więcej niż w powiecie) jest przekonanych o
posiadaniu wystarczających kwalifikacji, by utrzymać, bądź zdobyć zatrudnienie. Przeciwnego
zdania było 41% mieszkańców Kalisza i powiatu.
Strona
Gotowość do zmiany/uzupełnienia swoich kwalifikacji wyraziło 48% mieszkańców
powiatu ziemskiego w przeciwieństwie do 41% mieszkańców miasta, z kategorii osób
subiektywnie przekonanych o swojej gorszej sytuacji na rynku pracy. Zakładała ona
możliwość wystąpienia problemów z utrzymaniem, bądź zdobyciem nowej pracy z uwagi na
84
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
aktualny stan kwalifikacji. Odbiega to od proporcji odpowiedzi udzielanych w powiecie, gdzie
zwolennicy edukacji ustawicznej stanowili 36%, co więcej odsetek przeciwników
podejmowania się dokształcania był wyższy o 5 pkt. %, niż w samym mieście. Oznacza to, że
w Kaliszu generalnie mieszkańcy o słabszej pozycji na rynku pracy wykazują większą
gotowość do podnoszenia kwalifikacji. Widzą w tym większy sens w porównaniu z osobami
z ternu powiatu kaliskiego.
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=3502
Strona
85
Z uwagi na miejsce zamieszkania zanotowano pewne rozbieżności pomiędzy ocenami
skuteczności wiodącej formy podnoszenia kwalifikacji wśród osób o słabszej pozycji na rynku
pracy: na pierwszym miejscu ponownie ulokowały się szkolenia/kursy z tymże oceniane
przez nieco ponad połowę mieszkańców miasta, jako najbardziej skuteczne (w powiecie
42%). Kolejną pozycję w rankingu stanowiły studia wyższe i podyplomowe (27%), gdzie nie
zanotowano większych różnic pomiędzy analizowanymi kategoriami, podobnie jak w
przypadku pozostałych analizowanych opcji.
Jeśli natomiast chodzi o odsetek w ogóle ludności, który w momencie badania
faktycznie podnosił kwalifikacje w jakikolwiek sposób, to pozostał on dla obydwu
porównywanych kategorii niemal identyczny i oscylował w granicach 28-29%.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000
Spośród tych 28-29% najliczniej reprezentowaną formą kształcenia są w mieście
studia wyższe (35% w tej kategorii) oraz szkolenia, kursy (32%). Badani z terenu powiatu
stosunkowo częściej podnosili kwalifikacje w obrębie szkolnictwa ponadgimnazjalnego - 37%
(w tym szkół o charakterze uzupełniającym). W tej kategorii studia wyższe, czy formy
kursowe wybierało ok. 23% badanych. Jeśli rozpatrzyć jednak wskaźnik odsetka osób
podnoszących swoje kwalifikacje w mieście wśród osób powyżej 24. roku życia wyniósł on
20%, co jest niezbyt satysfakcjonującą wartością, ponieważ Kalisz zaledwie wyrównał średnią
dla Polski, a do średniej w krajach OECD (31%) nawet się nie przybliżył.34
Jeśli chodzi natomiast o bierną na polu kształcenia większość, to potencjalnie
najbardziej atrakcyjną dla nich formą zdobywania wiedzy i umiejętności byłyby w pierwszej
kolejności szkolenia/kursy (45% w Kaliszu, 41% w powiecie) a następnie przygotowanie do
zawodu w miejscu pracy35 (odpowiednio po 26% w mieście i powiecie), a dopiero potem
studia wyższe bądź podyplomowe (odpowiednio 23%).
Strona
Banach Cz., Edukacja ustawiczna wobec transformacji ustrojowej i prognozy rozwoju Polski [w:] Edukacja
ustawiczna dorosłych w europejskiej przestrzeni kształcenia z perspektywy polskich doświadczeń, Lublin 2009, s.
79.
35
Aktywna forma przeciwdziałania bezrobociu w postaci przygotowania zawodowego w miejscu pracy w
momencie badania już nie istniała, rozszerzono za to w jej miejsce możliwości odbywania staży. Pomimo to
postanowiono w ankiecie uwzględnić ten wskaźnik, ponieważ respondenci mogli odnosić się do tego typu
formy szkoleń nie wiedząc, że została ona zlikwidowana na początku 2010 r. z mocy ustawy.
86
34
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Najbardziej atrakcyjna forma podnoszenia kwalifikacji
zawodowych dla osób aktualnie biernych na polu kształcenia
powiat kaliski
powiat m. Kalisz
Nauka w szkole ponadgminazjalnej
1%
3%
Studia wyższe (licencjat, mgr) lub studia podyplomowe
23%
23%
Szkolenie/kurs (np. w urzędzie pracy)
45%
41%
Nauka w szkole policealnej/technikum lub liceum uzupełniającym
2%
3%
Przygotowanie do zawodu w miejscu pracy
26%
26%
inna
3%
4%
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=3550
5.3.
Postawy wobec migracji zarobkowych i wysokości uposażeń
Strona
87
W przypadku utraty zatrudnienia 35% mieszkańców miasta byłaby gotowa
przeprowadzić się do innego miejsca w celu poszukiwania pracy w przeciwieństwie do nieco
ponad połowy. W powiecie kaliskim natomiast zidentyfikowano ogółem stosunkowo
mniejszą skłonność do dokonania migracji – na taki krok zdecydowało by się 25% badanych
(o 10 pkt. % mniej w porównaniu z miastem).
Zasięg potencjalnej migracji to głównie do 100 km (38,2% badanych z tej kategorii) a
w dalszej kolejności odległość powyżej 1000 km i do 200 km (odpowiednio 22,5% i 20,6%).
Tendencje w tym zakresie nie odbiegały zasadniczo od deklaracji udzielanych przez
mieszkańców powiatu kaliskiego, również w odniesieniu do hipotetycznego powodu
migracji, jakim byłaby możliwość uzyskania znacząco wyższych zarobków (minimum o
połowę). Jedyną różnicą była nieco słabsza postawa polegająca na przywiązaniu do swojego
miejsca zamieszkania – 1/3 mieszkańców miasta stwierdziła, że nie ma w ogóle zamiaru się
wyprowadzać dla wyższych uposażeń w przeciwieństwie do niespełna 40% ogółu
mieszkańców powiatu.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2568
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2556
Strona
88
Osiągane zarobki są obecnie satysfakcjonujące dla 36% pracujących mieszkańców
miasta w odróżnieniu od 59%, co różni się dosyć w związku z deklaracjami ogółu badanych z
powiatu, gdzie 38% uznało się za zadowolonych z poziomu uposażeń w przeciwieństwie do
57%. Ponadto w obydwu populacjach podobnie wskazywano na przedziały zarobków, z
których można być zadowolonym. Dla miasta przedział między 1500-1999 netto byłby
satysfakcjonujący dla 13% (15% dla mieszkańców powiatu). Wyższy poziom uposażeń
zawarty w przedziale 2000-2999 netto jako zadowalający określiło 41% respondentów z
Kalisza (dla powiatu 39%) a przedział między 3000-3999 23% wobec 28% z terenu powiatu.
W zasadzie tylko w tym przypadku rozbieżność ocen była nieco większa, niż w porównaniu z
niższymi, ale i wyższymi przedziałami zarobków możliwych do uzyskania.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Zarobki netto, które mogłyby być uznane za „satysfakcjonujące”
1500-1999
zł
2000-2999
zł
3000-3999
zł
4000-4999
zł
5000-5999
zł
6000-6999
zł
7000-9999
zł
powyżej
10000 zł
powiat
m. Kalisz
13%
41%
23%
10%
4%
3%
3%
4%
powiat
kaliski
15%
39%
28%
6%
4%
4%
1%
3%
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=4890
Strona
89
Aby zwiększyć znacząco swoje dochody ¼ mieszkańców miasta (23% z powiatu)
byłaby w stanie podjąć się nielegalnej pracy w przeciwieństwie do 67% w Kaliszu i 64% w
powiecie. Aby krok przejścia do nierejestrowanego obrotu gospodarczego miał faktycznie
miejsce, zarobki musiałby by być wyższe zgodnie z deklaracjami dla 46% badanych z miasta
wyższe, niż 2-krotność obecnych. Dla porównania mieszkańcy regionu kaliskiego ogółem
byliby nieco bardziej skłonni przejść do „szarej strefy” - w ich przypadku „jedynie” 29%
pracowałoby nielegalnie mając możliwość podwojenia dochodów. Dla pozostałych,
mniejszych przeskoków finansowych badani z terenu miasta i powiatu wykazywali się
zbliżoną akceptacją dla pracy w omawianym trybie. Przykładowo dla zarobków wyższych o
ponad połowę, odsetek mieszkańców rzędu 27% byłby zainteresowany taką opcją.
Natomiast dla zarobków wyższych o 41-50% jedynie 13-14% mieszkańców zrezygnowałoby z
legalnego zatrudnienia.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2505
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1188
Analizując wyniki porównania postaw i opinii mieszkańców Kalisza i powiatu
kaliskiego względem sytuacji na lokalnym rynku pracy należy wspomnieć, że względne
rozbieżności zidentyfikowano przede wszystkim w zakresie:
1) Ogólnej oceny sytuacji na tutejszym rynku pracy i ocen zmiany tego stanu w ciągu
ostatnich 3 lat (a więc jeszcze sprzed kryzysu).
90
Podsumowanie
Strona
5.4.
Strona
2) Oceny szkolnictwa ponadgimnazjalnego pod kątem kształcenia pod potrzeby rynku
pracy.
3) Deklarowanej gotowości do uzupełniania kwalifikacji przez całe zawodowe życie,
podejmowania kształcenia ustawicznego.
4) Percepcji swojej pozycji na rynku pracy, mierzonej potencjalnym wystąpieniem
problemów w zakresie utrzymania/ zmiany zatrudnienia przy obecnym stanie
kwalifikacji.
5) Gotowości do dokonania migracji w celu znalezienia pracy, bądź uzyskania znacząco
wyższych zarobków.
6) Niektórych przedziałów wzrostu zarobków, po uzyskaniu których nastąpiłoby przejście do
wykonywania pracy w nierejestrowanym obrocie gospodarczym.
Badani z terenu Kalisza deklarowali zasadniczo niższe oceny, bądź w mniejszym
stopniu udzielali pozytywnych ocen w obszarach odnoszących się do określenia sytuacji na
rynku pracy. W ich przeświadczeniu była ona generalnie gorsza, niż dla mieszkańców
powiatu ziemskiego. Bardziej krytycznie odnoszono się także do dopasowania oferty
kształcenia w szkołach ponadgimnazjalnych do potrzeb pracodawców.
Mieszkańcy Kalisza wyrażają także większą gotowość do dokonania migracji
zarobkowej a także zmiany miejsca zamieszkania w związku z zamiarem uzyskiwania
znacząco wyższych zarobków.
Na poziomie deklaracji mieszkańcy miasta uznawali kształcenie ustawiczne za
istotniejsze niż mieszkańcy powiatu ziemskiego, podobnie jak część z nich o subiektywnie
słabszej pozycji na rynku pracy deklarowała większą gotowość do podjęcia się podnoszenia
kwalifikacji. Pomimo to zarówno w Kaliszu, jak i powiecie ziemskim odsetek osób, które
realizują kształcenie ustawiczne w praktyce był niemal taki sam. Gdy zniwelować wpływ w
próbie badawczej uczniów szkół ponadgimnazjalnych i studentów na ten wskaźnik, okaże się,
że wśród osób pracujących powyżej 24. roku życia Kalisz wypada jednak zdecydowanie
lepiej od powiatu, choć nadal odstaje od średniej dla Polski i krajów OECD. Jak na jeden z
postulowanych regionalnych biegunów wzrostu i drugi po Poznaniu ośrodek innowacyjności
miasto to uzyskuje bardzo niskie parametry w zakresie kształcenia ustawicznego.
Natomiast mieszkańcy z obydwu analizowanych kategorii wykazywali zbliżone
postawy w zakresie:
1) Określenia zawodów deficytowych i nadwyżkowych na lokalnym rynku pracy z uwagi na
poziom kwalifikacji.
2) Stosunku do podnoszenia kwalifikacji w sytuacji niepewnej pozycji na rynku pracy.
3) Udziału ogółu mieszkańców w jakichkolwiek formach kształcenia.
4) Oceny skuteczności poszczególnych form podnoszenia kwalifikacji i zdobywania wiedzy.
5) Satysfakcji z zarobków.
91
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
92
Nie dociekając przyczyn w oparciu o uwarunkowania wynikające po części z
funkcjonalnego charakteru omawianych jednostek osadniczych, należy zwrócić uwagę na
zwłaszcza jedno niepokojące zjawisko. Chodzi w tym przypadku o zrównanie się ogółu
mieszkańców miasta i powiatu kaliskiego w zakresie dość reaktywnych i biernych postaw
związanych z edukacją ustawiczną. Gdy wziąć pod uwagę tylko osoby po 24. roku życia (a
więc z reguły takie, które zakończyły edukację na poziomie ponadgimnazjalnym i
ewentualnie studia) wskaźnik dla miasta Kalisza będzie jeszcze mniej korzystny. Na poziomie
jednostkowym wiąże się to z niewykorzystaniem potencjału rozwojowego i brakiem
możliwego zabezpieczenia, bądź umocnienia swojej pozycji na rynku pracy. Na poziomie
funkcjonowania przedsiębiorstwa konsekwencją takiego podejścia ze strony pracowników,
ale i pracodawców jest ponadto obniżenie konkurencyjności i elastyczności. W odniesieniu
do społeczności lokalnej i skali lokalnej gospodarki zidentyfikowana jakość kapitału ludzkiego
może w dłuższej perspektywie czasu prowadzić do zmarnowania wielu przewag, którymi z
pewnością powiat kaliski i przede wszystkim miasto Kalisz dysponują. W pewnym momencie
może się okazać, że negatywne skutki zbyt niskiej motywacji do rozwoju na gruncie
zawodowym i migracji zarobkowych nie będą mogły być odpowiednio szybko zniwelowane
poprzez dostępne instrumenty polityki rynku pracy.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
6. Opinie i oczekiwania dotyczące lokalnego rynku pracy wśród
mieszkańców miasta Kalisza i powiatu kaliskiego
"Wiedza, to ta część naszej niewiedzy, którą uporządkowaliśmy i skatalogowaliśmy.”
Ambrose Bierce
Cytat we wstępie opracowania wydaje się dość trafny w odniesieniu do artykułu z
badań o charakterze poznawczym36, w dodatku stawiającego sobie za cel przedstawienie
wyników dotyczących rynku pracy w pewien uporządkowany sposób. Poszukując
odzwierciedlenia wspomnianych w nim relacji niewiedzy, wiedzy i motywacji do jej
zdobywania w rzeczywistości empirycznej, postawiono główną tezę niniejszego opracowania
w postaci stwierdzenia, że postawy mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego wobec
kształcenia ustawicznego nie są adekwatne do wymogów stawianych przez coraz bardziej
wymagający rynek pracy i postulowaną modernizację zmierzającą w stronę budowy
społeczeństwa opartego na wiedzy. Tego typu społeczeństwo charakteryzuje przede
wszystkim: 1) zdolność do przekształcania wiedzy w czynnik wytwórczy, 2) istotne
podnoszenie poziomu wykształcenia i kultury oraz organizacji, 3) zapewnianie dostępu do
globalnej sieci informacyjnej, 4) uznanie edukacji nie tylko za towar, ale i wartość
autoteliczną (samą w sobie), 5) uruchomienie edukacji ustawicznej w dorosłej części
społeczeństwa, zwłaszcza pracującej.37
Obszar na styku sektorów edukacji i rynku pracy, pomimo że kluczowy dla struktury
lokalnego rynku pracy i jakości dostępnego kapitału ludzkiego w dłuższej perspektywie czasu,
nie jest jedynym zagadnieniem, które znalazło się w opracowaniu wyników badań z
mieszkańcami. Pomimo to starano się także zweryfikować i skonfrontować wskazywane w
badaniu pracodawców niedopasowanie struktury szkolnictwa ponadgimnazjalnego do
potrzeb rynku pracy.
Strona
Badanie mieszkańców w ramach projektu odbyło się 2010 r. z udziałem 5000 tys. mieszkańców Kalisza i
powiatu kaliskiego. Dobór próby dokonano metodą random-route z wykorzystaniem losowego punktu
startowego i spełnianiu założeń kwotowych odzwierciedlających strukturę podstawowych cech
socjodemograficznych w całej populacji.
37
Banach Cz., Edukacja ustawiczna wobec transformacji ustrojowej i prognozy rozwoju Polski [w:] Edukacja
ustawiczna dorosłych w europejskiej przestrzeni kształcenia z perspektywy polskich doświadczeń, Lublin 2009, s.
81
93
36
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Nie pominięto również wyobrażeń mieszkańców nt. zapotrzebowania na konkretne
zawody, czy roli sektora publicznego w kształtowaniu szczegółowych rozwiązań polityki
rynku pracy. Określono także potencjalną mobilność przestrzenną w kontekście migracji
zawodowych i oszacowano warunki gotowości do jej podjęcia. Te informacje mogą stanowić
dobry punkt wyjścia dla kreowania polityki rynku pracy i podejmowanie działań w
perspektywie długofalowej przez władze samorządowe oraz instytucje rynku pracy.
Jednocześnie głos mieszkańców rzuca nowe światło na kaliski rynek pracy z
perspektywy, która jest odmienna od interesów pracodawców, czy wartości „twardych
wskaźników” ekonomicznych. Jest to o tyle istotne, że zmian w tym ostatnim obszarze nie da
się dokonać bez ingerencji w pewnym zakresie w stan świadomości zwykłych ludzi, który
rzutuje na ich wybory edukacyjno-zawodowe i postawy wobec pracy.
6.1.
„Na rynku pracy źle, ale za to niespecjalnie gorzej” - ocena
sytuacji w ujęciu lokalnym
Strona
94
Określając nastroje panujące wśród mieszkańców w odniesieniu do aktualnego stanu
lokalnego rynku badani byli w większości pesymistami – 35,6% oceniło sytuację jako raczej
złą a 17,3% jako bardzo złą. Można zatem powiedzieć, że ogółem nieco ponad połowa
(52,8%) mieszkańców powiatu kaliskiego i miasta Kalisza uważa, że obecna sytuacja na rynku
pracy nie nastraja do optymizmu. Spory odsetek, bo 29,8% mieszkańców nie miał zdania w
tej sprawie a jedynie 16,7% uznało, że jest ona raczej dobra, lub bardzo dobra (wynik poniżej
granicy błędu statystycznego).
Odsetek osób dostrzegających pozytywne zmiany pozostał właściwie równy
odsetkowi postrzegających obecną sytuację, jako dobrą/ raczej dobrą obecnie. Mniej osób
uważa natomiast, że sytuacja się pogorszyła (37% ogółem) w porównaniu z osobami źle
oceniającymi obecną sytuację (52,8% ogółem). Oznacza to, że choć zdaniem większości
badanych obecne uwarunkowania lokalnego rynku pracy raczej nie czynią go atrakcyjnym, to
nie mamy do czynienia z radykalnym pogorszeniem sytuacji.
Potwierdza to duży odsetek odpowiedzi ambiwalentnych sięgający 46,6% w pytaniu o
zmiany. Precyzując, należy wspomnieć, że mieszkańcy Kalisza i powiatu kaliskiego nie
odczuwają także, by 3 lata wcześniej łatwiej im było znaleźć pracę. 47,6% respondentów
udzieliło odpowiedzi negatywnej, w porównaniu do względnie stałego odsetka optymistów
(ok. 16-17%).
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000
Strona
Mieszkańcy na podstawie swoich obserwacji zidentyfikowali na kaliskim rynku pracy
największą nadwyżkę wśród pracowników umysłowych i specjalistów z wyższym
wykształceniem (51% poszczególnych wskazań). Na tym tle nadwyżka pracowników
fizycznych (fizycznych wykwalifikowanych oraz rzemieślników) i pracowników umysłowych
niższego szczebla wydaje się nie być tak drastyczna – oscylowała ona w granicach 21%
wskazań. Najmniejszą nadwyżkę zidentyfikowano wśród pracowników fizycznych
niewykwalifikowanych. Analizując bardziej szczegółowo odpowiedzi respondentów odnośnie
nadwyżki osób o określonych kwalifikacjach stworzono ranking. Czołową w nim lokatę
zajmują nauczyciele (20,6% wskazań). Dalej są to ogólnie pracownicy umysłowi i specjaliści z
wyższym wykształceniem (11,3%), lekarze (10,7%). Zbliżone proporcje wskazań w okolicach
5-7% uzyskali w kolejności malejącej: sprzedawcy, ekonomiści, policjanci, urzędnicy,
informatycy, pracownicy administracyjni oraz humaniści. Na dalszych lokatach rankingu
95
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
znaleźli się pracownicy fizyczni wykwalifikowani (3,8%), handlowcy (3,7%), księgowi (3,4%) i
ogólnie pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta (3%).
Strona
Według tej samej metodologii zostały wyłonione zawody deficytowe w opinii
mieszkańców, do których ogółem zaliczono przede wszystkim pracowników fizycznych
wykwalifikowanych i rzemieślników (63% ogółu wskazań). W szczegółowym rankingu
przeważają budowlańcy, jako reprezentujący fach o największym popycie na lokalnym rynku
pracy z punktu widzenia badanych (18,3% wskazań). W dalszej kolejności wymieniano
ogólnie „pracowników fizycznych wykwalifikowanych i rzemieślników” (11,2% wskazań),
podobnie jak i lekarzy. W odniesieniu do personelu medycznego z tej kategorii można
powiedzieć, że zbliżona liczba osób wskazała na ich nadwyżkę, jak i deficyt, co może
świadczyć o tym, że jest to tzw. zawód równowagi. W jego przypadku będziemy mieli do
czynienia z pewna rotacyjnością stanowisk, ale także nierównowagą zapotrzebowania w
obrębie pewnych specjalności. W dalszej kolejności wymienieni zostali ogólnie inżynierowie
(8,7% wskazań). Podobnie rzecz się miała z informatykami, z jednakże nieco większym
wskazaniem na nadwyżkę. Kolejne lokaty w rankingu zawodów deficytowych poniżej 7%
wskazań zajęli w kolejności malejącej: kierowcy, murarze, tynkarze, fryzjerzy, szewcy,
sprzedawcy, informatycy, elektrycy, optycy, szwaczki, mechanicy samochodowi oraz
pracownicy umysłowi z wyższym wykształceniem ogólnie.
96
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5413 wskazań (100%), pytanie wielokrotnego wyboru
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5438 wskazań (100%), pytanie wielokrotnego wyboru
Przechodząc do kluczowego zagadnienia wyznaczającego atrakcyjność kaliskiego
rynku pracy dla lokalnie działających firm i nowych inwestorów zewnętrznych należy
powiedzieć, że idea kształcenia ustawicznego, czyli trwającego „przez całe życie” cieszy się
dość dużym poparciem: niespełna 55% mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego było zdania,
że należy podnosić kwalifikacje i doszkalać się nieustannie na polu zawodowym, w
przeciwieństwie do nieco ponad 30%. W tym miejscu pojawiła się pewna rozbieżność
deklaracji z zachowaniami a co najmniej niekonsekwencja, ponieważ w praktyce jedynie
28% ogółu badanych podnosiło swoje kwalifikacje w momencie badania w jakikolwiek
97
„Kształcić należy się cały czas, ale dlaczego akurat ja?” postawy wobec podnoszenia kwalifikacji
Strona
6.2.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
sposób. Wskaźnik ten dla osób powyżej 24 roku życia wyniósł jedynie 13,8%, co odbiega od
uczestnictwa tej kategorii wiekowej zarówno dla Polski (19%), jak i krajów OECD (31%).38
W badaniu sondowano także percepcję swojej pozycji na rynku pracy wśród
mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego. Za wskaźnik tej pozycji wybrano ocenę swoich
kwalifikacji, jako wystarczających do tego, by bez większych problemów utrzymać lub znaleźć
pracę na kaliskim rynku pracy. Odsetek osób mniej lub bardziej pewnych swojej pozycji
(nieco ponad 1/3) był mniejszy porównaniu z bardziej zdystansowaną częścią populacji, która
nie była pewna swoich kwalifikacji pod kątem utrzymania wysokiego bezpieczeństwa na
rynku pracy (40,9%).
Taka kompilacja w postaci generalnie wysokiego poparcia dla idei ciągłego rozwoju
zawodowego, w połączeniu z wyrównaną proporcją ocen swojej pozycji na rynku pracy jako
bezpiecznej lub zagrożonej z uwagi na poziom kwalifikacji powinna zgodnie z logiką
motywować szczególnie pewną część mieszkańców do umacniania tej pozycji. Tymczasem
okazuje się, że spośród osób czujących się mniej pewnie na rynku pracy jedynie 37% w
przeciwieństwie do 46% „biernych” byłoby w stanie podjąć kroki w celu
podwyższania/uzupełniania/zdobywania
kwalifikacji,
bądź
podnoszenia
poziomu
wykształcenia. Innymi słowy szczególnie w świadomości tej kategorii pracowników (lub
przyszłych pracowników) tak rozwój zawodowy generalnie rzecz biorąc „się nie opłaca”.
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000
38
Banach Cz., Edukacja ustawiczna wobec transformacji ustrojowej i prognozy rozwoju Polski [w:] Edukacja
ustawiczna dorosłych w europejskiej przestrzeni kształcenia z perspektywy polskich doświadczeń, Lublin 2009, s.
79.
Strona
98
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=5000
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=3502
Aktywna forma przeciwdziałania bezrobociu w postaci przygotowania zawodowego w miejscu pracy w
momencie badania już nie istniała, rozszerzono za to w jej miejsce możliwości odbywania staży. Pomimo to
postanowiono w ankiecie uwzględnić ten wskaźnik, ponieważ respondenci mogli odnosić się do tego typu
formy szkoleń nie wiedząc, że została ona zlikwidowana na początku 2010 r. z mocy ustawy.
Strona
39
99
Pozostając przy kategorii osób potencjalnie najbardziej narażonych na utratę pracy
(bądź trudności z jej zdobyciem) z uwagi na subiektywnie słabą pozycję, należy wspomnieć,
że pierwsze miejsce w rankingu ocen skuteczności zajęły w opiniach jej przedstawicieli
szkolenia i kursy (42,7%). Intuicja tej części respondentów idzie zatem w stronę doceniania
formy, która pozwala na dość szybkie przystosowanie do nowych zadań zawodowych w
potrzebnym wąskim zakresie, bądź na ich pogłębienie specjalistycznych zagadnień. Dopiero
w dalszej kolejności wymieniano studia wyższe, bądź podyplomowe (28,4%). Na tym tle
stosunkowo dobrze oceniano także przygotowanie do zawodu w miejscu pracy (23,1%),
które jednak nie jest już obecnie dostępną formą aktywnego przeciwdziałaniu bezrobociu
dostępną w ofercie publicznych służb zatrudnienia.39 W tym kontekście nauka w liceum
uzupełniającym, technikum, bądź szkole policealnej jest mało skuteczną formą w
porównaniu z pozostałymi wymienionymi (5,2%).
Osoby, które nie uzupełniają obecnie kwalifikacji (72% ogółu mieszkańców Kalisza i
powiatu kaliskiego) postawiono natomiast przed hipotetyczną sytuacją, zakładającą, że
miałyby wybrać formę podnoszenia kwalifikacji. Okazało się, że proporcje zadeklarowanych
wyborów były bardzo zbieżne z ocenami skuteczności wspomnianych form przez osoby
aktualnie podnoszące kwalifikacje. Najchętniej zdecydowano by się potencjalnie na
szkolenia/kursy (41,7%). Przygotowanie zawodowe w miejscu pracy uzyskało zbliżony
odsetek wskazań, co studia wyższe, podyplomowe (25,6% wobec 23,3%). Odsetki wskazań
poniżej 5% uzyskały nauka w szkole ponadgimnazjalnej (4,1%) oraz nauka w szkole
policealnej, technikum, lub liceum uzupełniającym (2,7%).
Można zatem z dużą dozą pewności powiedzieć, że poszerzenie oferty kursów i
szkoleń na kaliskim rynku pracy, bądź lepsze dopasowanie jej do potrzeb wydaje się
najbardziej racjonalnym środkiem podnoszenia jakości kapitału ludzkiego na tym obszarze.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
6.3.
„Nie rzucim ziemi kaliskiej”? - postawy wobec migracji
zarobkowych
Istotnym wskaźnikiem określającym kształt lokalnego rynku pracy i sytuację
pracobiorców jest także mobilność przestrzenna. Oznacza ona gotowość do podjęcia się
dłuższych dojazdów z miejsca zamieszkania do miejsca pracy, bądź przeprowadzkę. Sam
wskaźnik mobilności przestrzennej, czy gotowość do zmiany miejsca zamieszkania są
ponadto wskaźnikami elastyczności zawodowej społeczności lokalnej a także pewnym
wyznacznikiem stopnia rozwoju społecznego i jakości życia na danym terenie. Tendencje
modernizacyjne w państwach rozwiniętych na świecie i w coraz większym stopniu także w
Polsce, zakładają bowiem, że wraz z procesami globalizacji i metropolizacji lokalne rynki
pracy zmieniają swój kształt, skłaniając część ludności do poszukiwania zajęcia zgodnego z
kwalifikacjami, bądź oczekiwaniami płacowymi poza dotychczasowym miejscem
zamieszkania. Kierunek migracji skierowany jest obecnie w stronę większych aglomeracji,
bądź ośrodków miejskich. W tym kontekście mieszkańcy Kalisza i powiatu kaliskiego są raczej
sceptyczni co do przemieszczania się za pracą: 56,8% z nich nie podjęłaby się takiego kroku,
w przeciwieństwie do 26,2%. 17% to część populacji, która nie potrafiła udzielić bardziej
jednoznacznej odpowiedzi.
Strona
Analizując odległości na jakie byliby w stanie się przemieścić mieszkańcy powiatu
kaliskiego i Kalisza za pracą (spośród tych, którzy dopuszczali taką ewentualność) ale także
wyższymi zarobkami, określono ten zasięg na 100 km (odpowiednio 48,5% i 31,4%). Należy
jednocześnie zaznaczyć, że poszukiwanie pracy w ogóle w przypadku badanych było
okolicznością daleko bardziej skłaniającą do przeprowadzki, niż chęć podwyższania nawet w
znaczący sposób swojego statusu materialnego (38,7% nie zamierzałoby się w ogóle w tym
celu wyprowadzić). Odległości rzędu do 200 km i do 300 km byłyby akceptowalne dla
badanych w przypadku utraty pracy w odsetkach równych odpowiednio 14,4% i 12,8%.
100
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2568
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Migracja powyżej 1000km byłaby dopuszczalna również dla 14,4% badanych w przypadku
utraty pracy i 8,7% przy zamiarze znaczącego podniesienia zarobków.
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań,
N=1034
Analizując poziomy satysfakcji z zarobków okazuje się, że proporcje zadowolonych
(37,3%) i niezadowolonych (56,9%) wskazują na przewagę osób mających obiekcje co do
wysokości zarobków. Co warte zwrócenia uwagi, zdecydowanie usatysfakcjonowani (4,5%)
stanowią stosunkowo niewielką grupę wobec zdecydowanie nieusatysfakcjonowanych
(27,1%), co czyni tę dysproporcję jeszcze bardziej znaczącą. Gdy wziąć pod uwagę
zestawienie płac dla regionu kaliskiego (powiat grodzki i ziemski), Wielkopolski i Polski40,
okaże się że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w Kaliszu wynosiło w 2009 r.
2635,78 zł, tymczasem w Wielkopolsce było to już o ponad 341 zł więcej (dysproporcja ta
się nieco zmniejszyła w porównaniu z r. 2008, kiedy to była równa 358 zł). W tym
kontekście średnia krajowa płaca wynosząca 3315,38 zł wydaje się relatywnie dużą
kwotą. Dynamika wzrostu płac we wszystkich 3 jednostkach analizy jest zbliżona i
wskazuje na kontynuację trendu w latach kolejnych. Wyjątek stanowiły lata 2004, 2005,
gdzie w Kaliszu mieliśmy do czynienia z nieznacznym spowolnieniem tempa wzrostu płac
w porównaniu z regionem i krajem ogółem.
40
Źródło: Analiza prognostyczna rynku pracy Kalisza i powiatu kaliskiego z uwzględnieniem salda migracyjnego.
Projekt: Kaliski rynek pracy, szanse i zagrożenia, Kalisz 2010.
101
„… dwa tysiące się należy” – postawy wobec zarobków
Strona
6.4.
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań,
N=2535
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Warto jednak zadać pytanie, skąd tak duże rozbieżności w bezwzględnych
wartościach średnich wynagrodzeń. Odpowiedzi dostarcza wysokość wynagrodzeń w
kluczowych ośrodkach miejskich, jak Warszawa, Kraków, czy Poznań (także w skali
województwa). Dysproporcja ta stale się utrzymuje i wszystko wskazuje na jej dalsze
występowanie, pomimo prób wdrażania polityki konwergencji między centrami i
regionami w kontekście funduszy strukturalnych UE.
Dla opinii publicznej jednak kwestie statystyczne tego typu są nieistotnym
niuansem – daje się rozpoznać postawa „średnio zarabia się więcej, wobec tego tutaj
płace są beznadziejnie niskie.” Kwestia relatywnie niższych kosztów utrzymania w
mniejszych ośrodkach schodzi w wielu przypadkach na dalszy, często niedostrzegalny
plan w świadomości społecznej.
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2556
Strona
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=4890
102
Satysfakcjonujący przedział zarobków to dla mieszkańców przede wszystkim 20002999 zł netto (39,4%) oraz 3000-3999 zł netto (27,3%). Dla dość znaczącego odsetka
respondentów zadowalająca byłaby też kwota 1500-1999 zł netto.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
W tym kontekście interesujące wnioski przynosi analiza gotowości pracujących
badanych do podjęcia się pracy w nierejestrowanym obrocie gospodarczym dla uzyskiwania
wyższych dochodów. Okazuje się, że takie wyjście nie jest aprobowane ogółem dla 64,4%
badanych. 46,9%, a zatem prawie połowa respondentów odpowiedziała „zdecydowanie nie”.
Za to osoby, które podjęłyby się pracy w tzw. „szarej strefie” stanowiły nieco ponad 1/5
badanej populacji (22,8%).
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=2505
Strona
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1188
103
Co wydaje się dość zrozumiałe, gotowość do podjęcia się takiego kroku wzrasta w
większości przypadków proporcjonalnie do wysokości korzyści majątkowych z tego tytułu.
Kolejne pytanie o to, o ile wyższe musiałyby być zarobki netto by zdecydować się na przejście
do „szarej strefy” zadano wszystkim respondentom oprócz tych deklarujących się jako
zdecydowani przeciwnicy takiego rozwiązania. Dla niespełna 1/3 (31%) badanych zarobki
takie musiałyby być o ponad 100% wyższe, 27% zadowoliłaby się 50%-owym wzrostem
dochodów, a 14,3% mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego 41-50%-owym.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Podsumowując zagadnienie różnic między kobietami41 i mężczyznami w zakresie
postaw wobec kaliskiego rynku pracy można zauważyć, że dysproporcje, choć nie są w
większości postaw i opinii radykalne, to układają się w logiczną całość. Uogólniając, kobiety
mają w tym otoczeniu lokalnym słabszą pozycję na rynku pracy, ale środkiem do poprawienia
jej są w większym stopniu formy podnoszenia kwalifikacji, niż u mężczyzn. Ci ostatni są za to
bardziej skłonni do dokonania migracji w celach zarobkowych, na średnio większą odległość,
w tym także zagranicę, gdyby utracili pracę. Dla wyraźnie wyższych zarobków byliby oni także
bardziej skłonni podjąć się nielegalnego zatrudnienia.
Także osoby z wyższym wykształceniem byłyby skłonne w największym stopniu
migrować z miejsca zamieszkania w celach zarobkowych. Co więcej w przypadku tej kategorii
osób, dopuszczana odległość potencjalnej migracji byłaby największa. Satysfakcja z poziomu
zarobków rosła, jak wykazano w pogłębionej analizie wraz z poziomem wykształcenia
potwierdziła się także w badaniu mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego. Co więcej,
generalnie im wyższe wykształcenie w tej populacji, tym także większe oczekiwania płacowe.
Zasadniczo można przyjąć, że w obrębie każdego szczebla wykształcenia do średniego
satysfakcjonujący przedział zarobków wynosi najczęściej 2000-2999 zł (38,8%-43,8%
wskazań). W odniesieniu do osób z wyższym wykształceniem było by to jednak raczej
przeważnie 3000-3999 zł netto (odpowiednio 34,4% i 34,9%). Jednocześnie osoby z wyższym
wykształceniem wykazywały się generalnie najniższą skłonnością do przejścia w
nierejestrowany obrót gospodarczy przy wykonywaniu pracy.
Za pewnego rodzaju syntetyczne podsumowanie oczekiwań mieszkańców wobec
polityki rynku pracy można potraktować rekomendacje udzielane władzom lokalnym i
instytucjom rynku pracy w zakresie przeciwdziałania bezrobociu. O ile ustawa o instytucjach
rynku pracy i promocji zatrudnienia z 2004 r. precyzuje podział kompetencji i finansowania
konkretnych instrumentów i przedsięwzięć przez instytucje publiczne, to w badaniu starano
się raczej uchwycić obraz świadomości społecznej na ten temat. Celem opracowania było
zatem przede wszystkim pokazanie zróżnicowania prezentowanych postaw i opinii wraz z
pojawiającymi się uzasadnieniami. Takie ujęcie pozwala na poznanie opinii publicznej w
kształcie zbliżonym do jej funkcjonowania w rzeczywistości – odbiegającym niekiedy od
41
Wszystkie różnice między kategoriami respondentów ze względu na płeć i wykształcenie testowano na
poziomie istotności p<0,05.
104
„Działajcie kompleksowo” – podsumowanie rekomendacji
dla podmiotów prowadzących politykę rynku pracy
Strona
6.5.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
faktycznych uprawnień i możliwości władz lokalnych, ale mimo wszystko wyrażającym
społeczne oczekiwania i poczucie sprawiedliwości.
Jednym z najczęściej poruszanych aspektów w badaniu mieszkańców była
dostrzegana konieczność analizy i monitorowania rynku pracy przez organy publiczne oraz
współpraca różnych instytucji w celu dostosowania oferty szkolnictwa do potrzeb owego
rynku. Wiele wypowiedzi dotyczyło właśnie tego obszaru aktywnej polityki władz. Spora
część z nich zawierała jednak przesłanie, by owo śledzenie trendów wychodziło poza samą
sprawozdawczość i obowiązek urzędowy, ale przekładało się na kształtowanie struktury
kierunków kształcenia na poziomie lokalnym. Pojawiały się także pomysły, by powołać
specjalny urząd, bądź komórkę, która byłaby odpowiedzialna tylko za ten właśnie obszar.
Generalnie jednak przychylano się do opinii, że to władze lokalne i urzędy pracy powinny
wspólnie ustalać politykę we wspomnianym zakresie. Wyrażałoby się to (jak podkreślano w
sporej części wypowiedzi w ramach tej kategorii) przede wszystkim w „reaktywacji szkół
zawodowych”. Stanowiło to pewien wyraz niezadowolenia ze skutków reformy i
powszechnym odczuciem braku wykwalifikowanych pracowników. Jednocześnie postulaty o
zbliżonej intencji wskazywały na konieczność ograniczenia podaży na rynek pracy osób z
wyższym wykształceniem, których kwalifikacje nie są na danym terenie pożądane przez
pracodawców w takim stopniu, jak kompetencje i kwalifikacje osób z wykształceniem
zawodowym. Konfrontując te opinie z ogólną oceną stanu szkolnictwa ponadgimnazjalnego
(obejmującego szkoły zawodowe, licea, technika) potwierdza się przewaga opinii
negatywnych odnoszących się przede wszystkim do niedopasowania struktury kierunków i
programów kształcenia do potrzeb lokalnych pracodawców.
Strona
W dalszej kolejności, porządkując wskazania respondentów, można powiedzieć, że
dość precyzyjnie określili oni zastosowanie konkretnych form i instrumentów aktywizacji na
rynku pracy. Praktycznie co piąty badany wskazał ogólnie kursy i szkolenia, lub poszczególne
ich rodzaje, jako najlepszy instrument do walki z bezrobociem. Koresponduje to z
105
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=4958
6.6.
Podsumowanie
Strona
opisywanymi wcześniej wysokimi ocenami skuteczności tej formy. W dalszej kolejności były
to staże, za nimi prace interwencyjne. Dość spora część respondentów wskazywała ogólnie
na możliwość odbywania praktyk za granicą, jako zwiększających potencjalną wartość
kandydata na rynku pracy. Co ciekawe ta wydawać by się mogło dość „egzotyczna” forma
podnoszenia kwalifikacji, czy umiejętności była wskazywana częściej, niż np. staże
zawodowe, które są dostępne w ramach programów przeciwdziałania bezrobociu w kraju.
Od władz oczekiwano także tworzenia miejsc pracy. W tym wypadku tworzenie
miejsc pracy było rozumiane raczej niedosłownie i wiązało się po prostu ze wsparciem dla już
funkcjonujących przedsiębiorstw oraz przyciąganiem nowych inwestorów. Środkiem ku temu
miałyby by być przede wszystkim inwestycje w infrastrukturę. Tego typu wskazań
dokonywano stosunkowo rzadko w porównaniu z poprzednią kategorią, choć podobnie jak w
poprzednim przypadku posługiwano się raczej ogólnikami, niż konkretnymi przykładami. Co
istotne w kontekście problemów poruszanych w artykule, stwierdzenia dotyczące
inwestowania w szkoły/edukację pojawiły się niezwykle sporadycznie. Inwestycja, to w
świadomości mieszkańców przede wszystkim inwestycja łatwo dostrzegalna i przynosząca
łatwo-mierzalne efekty (czyli np. inwestycja infrastrukturalna).
Pomoc dla firm i wsparcie przedsiębiorców sprowadzały się zazwyczaj do
ogólnikowych stwierdzeń typu: „wspierać firmy” (niekiedy zawężone do konkretnego rodzaju
firm typu „wspierać nowe”, „wspierać długo działające”, „wspierać lokalne”, „wspierać
małe”), pojawiały się liczne wskazania odnośnie dofinansowania miejsc pracy przez władze
publiczne lub po prostu dofinansowanie indywidualnej działalności gospodarczej.
Konkretnymi pomysłami, które pojawiały się przy okazji szerszego zagadnienia wsparcia dla
przedsiębiorstw było tworzenie przez władze ulg podatkowych, czy ulg dla inwestorów.
Pewna część mieszkańców oczekiwałaby także zmian w prawie. Pod pokrewnymi
hasłami rozumowanie respondentów przebiegało zasadniczo dwutorowo: „obniżmy podatki i
zmniejszmy biurokrację” oraz „przestańmy wypłacać/ zlikwidujmy zasiłki”.
Na koniec warto wspomnieć, że generalnie oczekiwano od lokalnej władzy większej
aktywności na polu wpływania na rynek pracy. Pewna część respondentów postrzegała
władze jako zbyt bierne w kształtowaniu polityki rynku pracy - podkreślano ponadto także
konieczność wykazania większego zainteresowania i zwrócenia się z pomocą w stronę osób
biednych i wykluczonych społecznie. Pewna część respondentów specjalnie nie nawiązywała
wprost do odpowiedzi na pytanie, „Co władze lokalne mogą zrobić?”, ale raczej skupiała się
na wyrażanym przekonaniu, że albo „nic nie mogą zrobić”, albo „powinny wziąć się do
roboty”, ponieważ sytuacja na rynku pracy jest kiepska.
106
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Podsumowując wyniki badania ilościowego z mieszkańcami Kalisza i powiatu
kaliskiego można stwierdzić, że sytuacja na lokalnym rynku pracy jest w mniejszym lub
większym stopniu niekorzystna, co przyznała ponad połowa z nich. W tej sytuacji do
nadmiernego optymizmu nie nastrajają przeważające deklaracje wskazujące na brak
radykalnych zmian w porównaniu ze stanem sprzed 3 lat w świadomości mieszkańców.
Pomimo to badani generalnie byliby skłonni raczej migrować w przypadku utraty pracy i
niemożności znalezienia zatrudnienia, niż poszukiwania wyższych zarobków. Pewien wyjątek
stanowiły osoby z wyższym wykształceniem, które z uwagi na swoje położenie zasadniczo
deklarowały nie tylko wyższe oczekiwania płacowe, ale i dużo większą gotowość do
poszukiwania innego miejsca zamieszkania.
Okazuje się, że najbardziej deficyt siły roboczej odczuwalny jest w obrębie
pracowników fizycznych wykwalifikowanych i rzemieślników, co nie odbiega zasadniczo od
wskazań pracodawców, czy analizy ogłoszeń prasowych i internetowych. Nadwyżkę zdaniem
mieszkańców stanowią w głównej mierze osoby z wykształceniem pedagogicznym, bądź
ogólnie z wyższym wykształceniem (szczególnie humanistycznym).
Niepokojącym jest rozmiar niedopasowania struktury kierunków i programów
kształcenia do potrzeb rynku pracy w przeświadczeniu mieszkańców. Nie dziwi zatem fakt, że
oferta szkoleniowa na tutejszym rynku jest traktowana jako najlepsza forma podnoszenia
kwalifikacji. Co niepokojące jednak w kontekście podnoszenia jakości kapitału ludzkiego, dla
mieszkańców rozwój zawodowy a konkretniej podwyższanie kwalifikacji jest w praktyce
tożsame z korzystaniem z formalnego systemu kształcenia – znikomy odsetek badanych
uznał douczanie się i nabywanie wiedzy na własną rękę, bądź w systemie nieformalnym za
przejaw kształcenia ustawicznego. Kształcenie przez całe zawodowe życie spotykało się z
dużą aprobatą, za czym jednak z reguły nie szły konsekwentne kroki polegające na jego
podejmowaniu.
Co więcej gotowość do podejmowania się form kształcenia ustawicznego
podwyższających kwalifikacje była rzadko dostrzegana jako środek pozwalający na
umocnienie swojej pozycji na rynku pracy przez osoby, które określały ją jako
niezadowalającą. Innymi słowy, szczególnie w odniesieniu do osób o niższym poziomie
kwalifikacji, turbulencje spowodowane problemami z utrzymaniem/uzyskaniem zatrudnienia
mogą być z dużym prawdopodobieństwem impulsem do przejścia w strefę
nierejestrowanego obrotu gospodarczego (w mniejszym stopniu migracji), niż prób
zwiększaniu swojej atrakcyjności dla pracodawców poprzez kształcenie ustawiczne.
Potwierdzają to wskaźniki odsetka osób uczestniczących w kształceniu ustawicznym, które są
dla regionu kaliskiego niższe, niż dla Polski ogółem średnio o ok. 5 pkt. %, a w porównaniu z
krajami OECD o ok. 18 pkt. %.
107
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
108
W świetle przytoczonych wyników badań należy się zastanowić nad pozycją wiedzy,
czy jej zdobywania w hierarchii wartości mieszkańców Kalisza i regionu kaliskiego. Fakt, że na
gruncie zawodowym jej zdobywanie nie jest traktowane przez większość pracowników jako
naturalna konsekwencja funkcjonowania w środowisku pracy, stanowi poważne zagrożenie
dla lokalnego rynku pracy. Objawia się ono obniżaniem kapitału ludzkiego. Dla pracodawców
oznacza to większe trudności w trakcie rekrutacji, niższą wydajność pracowników, ich niższą
zdolność do adaptacji, ale i proponowania nowych rozwiązań. W dłuższej perspektywie czasu
w przypadku braku zmiany w postawach wobec tego zagadnienia, ważyć one będą na
konkurencyjności funkcjonujących tutaj przedsiębiorstw, jak i całego lokalnego rynku pracy.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
7. Lokalny rynek pracy w opinii mieszkańców gmin powiatu
kaliskiego
By podkreślić konieczność dostosowania działań na rzecz lokalnego rynku do
charakteru społeczno-gospodarczego każdego z powiatów, a także przy uwzględnieniu
charakteru społeczno-ekonomicznego gmin przedstawimy krótką ich charakterystykę.
Gmina Blizanów
Gmina Blizanów jest największą gminą wiejską w powiecie kaliskim. W jej skład
wchodzi 40 sołectw. Położona jest obok lokalnego ośrodka gospodarczego,
administracyjnego i kulturalnego jakim jest miasto Kalisz. Ponadto gmina posiada dobre
połączenie komunikacyjne z Poznaniem, Łodzią i Wrocławiem.
Powierzchnia gminy wynosi ponad 15 tys. ha, w tym użytki rolne stanowią ponad 10
tys. ha ogólnej powierzchni. Na terenie gminy działa około 1 50042 gospodarstw rolnych i
brak jest zakładów przemysłowych. Przewaga rolnicza tego terenu sprawia, że rolnictwo jest
jedną z głównych możliwości inwestycji i rozwoju. W południowo-środkowej części gminy
intensywnie rozwija się uprawa rolniczo-warzywnicza.
Ludność gminy Blizanów w 2009 roku, według danych GUS, wynosiła 9 432, w tym
4 866 kobiet (51,5%). Gęstość zaludnienia wynosi 60 osób na 1km kw. Przyrost naturalny w
latach 2002-2009 był na poziomie ujemnym, z wyjątkiem roku 2008 (1,8). Saldo migracji
wewnętrznych od 2003 roku utrzymuje się na poziomie dodatnim. Najwyższą wartość tego
wskaźnika zanotowano w 2007 (82), a w roku 2009 65. Saldo migracji zagranicznych
utrzymywało się na poziomie dodatnim, z wyjątkiem roku 2006 (-3).
Odsetek ludności w wieku przedprodukcyjnym maleje (2002 – 25,6%, 2009 – 21%).
Wzrasta odsetek mieszkańców w wieku produkcyjnym (2002 – 59%, 2009 – 64,2%).
Natomiast udział ludności w wieku poprodukcyjnym ma tendencję spadkową (2002 – 15,5%,
2004 – 15,4%, 2008 – 15%, 2009 – 14,8%)43.
Gospodarka w gminie skupia się na produkcji rolnej, gdzie działały 653 podmioty
gospodarcze. Najwięcej podmiotów gospodarczych zarejestrowanych jest w sekcji G44,
stanowią 31,2% ogółu zarejestrowanych przedsiębiorstw. Rolnictwo i przetwórstwo
przemysłowe utrzymują się na tym samym poziomie – 11,9%.
42
http://www.blizanow.ug.gov.pl/.
Dane GUS 2009.
44
Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku
osobistego i domowego.
43
109
Krótka charakterystyka gmin powiatu kaliskiego
Strona
7.1.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Oferta szkoleniowa w gminie Blizanów wygląda następująco: w Blizanowie, Jankowie
Pierwszym oraz Piotrowie znajdują się Zespoły Szkół. Szkół podstawowych dla dzieci i
młodzieży jest 8. Działały też 3 gimnazja. Sieć placówek oświatowych tworzą także dwa
przedszkola w Jankowie Pierwszym oraz w Piotrowie45.
Liczba bezrobotnych w gminie zarejestrowanych w PUP w Kaliszu w roku 2010
wynosiła 266 osób, a w tym 143 to kobiety (53,7%). Najwięcej osób bezrobotnych
legitymowało się wykształceniem zasadniczym zawodowym – 102 osoby, w tym 46 kobiet,
kolejną liczną grupę tworzyły osoby z wykształceniem gimnazjalnym i poniżej – 60 osób, w
tym 24 kobiety, następnie osoby z wykształceniem średnim zawodowym – 56 osób, w tym
34 kobiety. Jednocześnie osoby z wykształceniem wyższym stanowiły 31 osób, w tym 24
kobiety46.
W gminie Blizanów widoczny jest wysoki udział ludzi młodych w strukturze
bezrobotnych47.
W latach 2004- 2006 liczba osób długotrwale bezrobotnych utrzymywała się na
wysokim poziomie tj.
• 2004 – 348 os., w tym 220 kobiet,
• 2005 – 315 os., w tym 194 kobiety,
• 2006 – 326 os., w tym 207 kobiet.
W latach 2007 – 2010 liczba długotrwale bezrobotnych znacznie spadła co jest
pozytywnym zjawiskiem:
• 2007 – 60 os., w tym 40 kobiet,
• 2009 – 38 os., w tym 20 kobiet,
• 2010 – 43os., w tym 23 kobiety.
Dane GUS 2009.
Dane PUP Kalisz XII 2010.
47
Dane PUP Kalisz XII 2010.
48
Dane GUS.
46
Strona
45
110
Gmina Brzeziny
Gmina Brzeziny leży w dorzeczu rzeki Prosny, znajdującej się na terenie Kotliny
Grabowskiej. Charakter gminy określany jest jako rolniczo - turystyczny. Powierzchnia
gminy wynosi ponad 12 tys. ha, z czego ponad 5 tys. ha zajmują lasy, a ponad 6 tys. ha
stanowią użytki rolne48. Gmina składa się z 22 wsi, 19 to wsie sołeckie. Na jej terenie
występują liczne obszary leśne oraz zbiorniki wodne. Przez gminę przebiega droga
wojewódzka Wrocław – Łódź jak też droga powiatowa relacji Kalisz – Brzeziny.
W 2009 roku liczba ludności w gminie wyniosła 5 847 mieszkańców, w tym 2 938 to
kobiety. Gęstość zaludnienia wynosi 46 osób na 1km kwadratowy. Wskaźnik przyrostu
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Dane GUS.
Dane GUS.
51
Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku
osobistego i domowego.
52
Informacje ze Strategii Rozwoju Gminy Brzeziny 2000-2010, s. 9.
53
Tamże, s. 19.
50
Strona
49
111
naturalnego w latach 2002-2009 ulegał znacznym wahaniom – w roku 2005 osiągnął
największą wartość (2,9), w roku 2009 wynosił 0.
Saldo migracji wewnętrznych na przestrzeni lat 2002-2009 w większości
utrzymywało się na poziomie ujemnym. W latach 2002 (5), 2005 (4), 2006 (5) zanotowano
dodatnie saldo migracji wewnętrznych, a lata 2007-2009 to jego spadek: 2007 (-10), 2008 (21), 2009 (-19). Od 2005 roku zanotowano ujemne saldo migracji zagranicznych tj. 2005 (-4),
2006 (-8), a w latach 2008 i 2009 saldo dodatnie tj. 2008 (1) oraz 2009 (3)49.
Obserwowany jest proces starzenia się społeczeństwa. Ludność w wieku
przedprodukcyjnym ma coraz mniejszy udział w strukturze ludności (2002 – 25,6%, 2009 22,3%). Zwiększa się natomiast odsetek ludności w wieku produkcyjnym (2002 – 59%, 2009 –
61,6%). Odnotowywany jest również niewielki wzrost odsetka ludności w wieku
poprodukcyjnym (2002 – 15,4%, 2009 – 16%)50.
Gmina Brzeziny ma charakter typowo rolniczy. Problem w produkcji rolnej jest
związany również ze słabą jakością gleb. Na terenie gminy istnieje wiele małych podmiotów
gospodarczych zatrudniających niewielką ilość osób. Powstają nowe podmioty gospodarcze.
Ogólna liczba podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w 2009 wynosiła 329. W sekcji
G51 było zarejestrowanych 66 podmiotów, co stanowi 20% ogólnej liczby zarejestrowanych
podmiotów oraz wskazuje na przewagę tej branży, w przetwórstwie przemysłowym – 55
podmiotów tj. 16%, a rolnictwo – 35 podmiotów, a więc 10%. W gminie działają takie branże
jak:
produkcja i przetwórstwo (stolarnie, tartaki, produkcja palet, ubojnie, masarnie, zakłady
krawieckie, młyny, piekarnie, przetwórnie),
branża usługowa (transport, murarstwo, usługi budowlane i remontowe, Zakład Usług
Leśnych, fryzjerstwo, usługi biurowe),
handel i gastronomia (sklepy, bary, kawiarnie, restauracje).
Przeważa działalność w branży produkcyjnej52. Na obszarze gminy nie działają
większe zakłady przemysłowe, a te, które są, skupiają się bardziej wokół konkretnej branży.
Wśród tych, które mają znaczenie należy wymienić piekarnię Gminnej Spółdzielni
„Samopomoc Chłopska” Godziesze Wielkie w Brzezinach, piekarnię w Aleksandrii, 2 młyny w
Ostrowie Kaliskim, 9 tartaków w Ostrowie Kaliskim, Brzezinach, Dzięciołach i Czępiszu53. W
gminie brak jest organizacji i instytucji, które działałyby w otoczeniu biznesu wspierającego
rozwój przedsiębiorczości. Organizacje takie najbliżej znajdują się w Kaliszu.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
W gminie działa 1 gimnazjum, 5 szkół podstawowych oraz 1 przedszkole. W roku
2009 do gimnazjum uczęszczało 237 osób. Gimnazjum znajduje się w Brzezinach i
uczęszczają do niego wszystkie dzieci ze wszystkich miejscowości gminy. Szkoły Podstawowe
znajdują się w Aleksandrii, w Brzezinach, w Dzięciołach, w Sobiesiękach, gdzie łącznie uczy
się 437 osób. Jedyne przedszkole znajduje się w Brzezinach i jest usytuowane przy Szkole
Podstawowej – w 2009 roku do tego przedszkola uczęszczały 104 dzieci54.
Liczba bezrobotnych w roku 2010 wynosiła 216 osoby, w tym 113 osoby to kobiety.
Jednymi z głównym przyczyn bezrobocia na terenie gminy Brzeziny są: likwidacja
zakładów przemysłowych w Kaliszu i pobliskich miastach, przekształcenia własnościowe
podmiotów gospodarczych, niska mobilność zawodowa, mała aktywność bezrobotnych i
niskie kwalifikacje zawodowe55.
W latach 2009 i 2010 odnotowano zwiększenie liczby długotrwale bezrobotnych w
gminie Brzeziny.56.
Dane GUS 2009.
Plan Rozwoju Lokalnego Gminy Brzeziny na lata 2004-2006 i 2007-2013, s. 30.
56
Dane PUP Kalisz.
57
Dane GUS.
58
Dane http://www.cekow.pl/.
59
Dane GUS.
55
Strona
54
112
Gmina Ceków Kolonia
Gmina Ceków położona jest w dolinie rzeki Swędrni i Żabianki. Sąsiaduje z gminami:
Koźminek, Kawęczyn, Lisków, Malanów, Mycielin, Opatówek, Żelazków. Składa się z 18
sołectw. Przez teren gminy przebiega droga wojewódzka nr 470 relacji Kalisz – Kościelec oraz
krajowa nr 2 Poznań – Warszawa.
Gmina Ceków-Kolonia jest typowo rolnicza. Użytki rolne zajmują około 5,5 tys. ha co
stanowi 63% całej powierzchni, a lasy ponad 2 tys. ha57. Na terenach rolniczych przeważa
gospodarka indywidualna - 50% gospodarstw stanowią małe do 5 ha powierzchni58.
Produkcja rolna zajmuje się przede wszystkim: uprawą zbóż, ziemniaków, hodowlą trzody
chlewnej i bydła, a także coraz bardziej rozwija się warzywnictwo i ogrodnictwo.
Gmina liczy 4 602 mieszkańców, w tym 2 320 to kobiety. Gęstość zaludnienia wynosi
52 osoby na 1km kwadratowy.
Przyrost naturalny w Gminie Ceków Kolonia najwyższy wskaźnik uzyskał w 2008 (3,7),
rok później spadł do 1,5. Rokiem przełomowym był rok 2006 (2), od tego roku przyrost
naturalny jest dodatni.
Saldo migracji wewnętrznych w gminie w latach 2008 – 2009 było dodatnie59.
W gminie Ceków Kolonia dostrzegalny jest proces starzenia się społeczeństwa.
Zmniejsza się udział ludności w wieku przedprodukcyjnym w strukturze wiekowej
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
mieszkańców gminy (2002 24,2%, 2009 –20,4%). Zwiększa się odsetek ludności w wieku
produkcyjnym (2002 – 60,8%, 2006 – 63,4%, 2009 – 64,2%). Odsetek mieszkańców w wieku
poprodukcyjnym rośnie nieznacznie (2002 – 15%, 2007 – 15,3%, 2009 – 15,4%)60.
Na terenie gminy działa 279 podmiotów gospodarczych. Dominują działalności takie
jak: handel, usługi i produkcja. W sekcji G61 w 2009 roku było zarejestrowanych 79 jednostek
gospodarczych. W branży przemysłowej było 29 podmiotów, a w sekcji F (budownictwo)
zarejestrowanych podmiotów w 2009 roku było 38. W branży handlowej dominuje handel
spożywczy i spożywczo-przemysłowy, a w branży usługowej murarstwo, budownictwo i
transport62. Branża produkcyjna zajmuje się m.in. wyrobem metalowym np. ogrodzeń, palet.
Bardziej znaczące zakłady w gminie to:
• Stalwit – hurtownia stali, sprzedaż wyrobów hutniczych,
• Danpex – artykuły spożywcze,
• Dolat – zakład betoniarski,
• Drewnex – produkcja palet, sprzedaż materiałów budowlanych,
• Bestim – produkcja wyrobów metalowych, transport międzynarodowy,
• Tygro – produkcja wyrobów metalowych63.
Ośrodki edukacyjne na terenie gminy obsługiwane są przez Gminny Zespół Obsługi
Ekonomicznej i Administracyjnej Oświaty. W gminie Ceków-Kolonia funkcjonowało 8
placówek oświatowych. Placówki oświatowe w gminie to m.in.: Gimnazjum im. A.
Chodyńskiego w Cekowie-Kolonii, Szkoła Podstawowa w Przespolewie Pańskim z filią w
Cekowie-Kolonii, Szkoła Podstawowa w Kosmowie, Szkoła Podstawowa w Morawinie, Zespół
Szkół w Kamieniu, Publiczne Przedszkole w Cekowie-Kolonii. Według danych GUS z 2009
roku na terenie gminy funkcjonowało 1 przedszkole, do którego uczęszczało 61 dzieci. Szkół
podstawowych było 5, a w nich 320 uczniów oraz 2 gimnazja (185 osób64).
Liczba bezrobotnych w roku 2010 wynosiła 137 osób, w tym 79 osób to kobiety.
Pozytywnym zjawiskiem jest spadek osób długotrwale bezrobotnych w gminie
Ceków – w 2005 roku zarejestrowanych było 177 osób, w tym 107 kobiet, w roku 2008 liczba
tych osób zmalała do 13, w tym 11 kobiet, jednakże w roku 2010 zanotowano wzrost – 32
osoby, w tym 21 kobiet65.
Gmina Godziesze Wielkie
Strona
Dane GUS.
Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku
osobistego i domowego
62
Dane GUS 2009.
63
Zob. http://www.cekow.pl/content.php?cms_id=446&lang=pl&p=p3.
64
Dane GUS 2009.
65
Dane PUP Kalisz.
61
113
60
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Gmina Godziesze Wielkie jest gminą wiejską. Składa się z 25 sołectw. Sąsiaduje z
gminami Brzeziny, Kalisz, Nowe Skalmierzyce, Opatówek, Sieroszewice, Szczytniki.
Powierzchnia gminy wynosi około 10,5 tys. ha, gdzie ponad 8 tys. ha stanowią użytki rolne
tj. około 76% powierzchni, a lasy zajmują powierzchnie 1 559 ha tj. 15% ogólnej
powierzchni66. Najbliższa stacja kolejowa znajduje się w Kaliszu, a więc gmina nie ma
połączenia kolejowego.
Gmina liczy 8 720 mieszkańców, w tym 4 347 to kobiety. Gęstość zaludnienia wynosi
83 osoby na 1 km kwadratowy. Wskaźnik przyrostu naturalnego w latach 2002-2009
utrzymywał się w większości na poziomie dodatnim z wyjątkiem lat 2004(-2,1) i 2006 (-0,7).
Saldo migracji wewnętrznych od roku 2003 miało wartość dodatnią. Saldo migracji
zagranicznych od 2002 roku było ujemne67.
Na przestrzeni lat 2002-2009 zmniejszał się udział ludności w wieku
przedprodukcyjnym w strukturze wiekowej ludności gminy (2002 – 26,7%, 2005 – 24,1%,
2009 - 22,1%). Sale wzrastał odsetek ludności w wieku produkcyjnym (2002 – 57,8%, 2009 –
62,8%). Zmniejsza się natomiast udział ludności w wieku poprodukcyjnym (2002 – 15,5%,
2009 – 15,1%)68.
W gminie Godziesze Wielkie funkcjonują placówki oświatowe takie jak: Zespół Szkół
w Droszewskiej, gdzie mieści się Gimnazjum oraz Szkoła Podstawowa, Zespół Szkół nr 2 w
Godzieszach Wielkich, gdzie oprócz Gimnazjum działa również Liceum Profilowane, Zespół
Szkół nr 1 w Godzieszach Wielkich skupia w sobie Szkołę Podstawową oraz Przedszkole,
Szkoła Podstawowa w Starej Kakawie, Szkoła Podstawowa w Stobnie, Szkoła Podstawowa w
Żydowie, Szkoła Podstawowa w Saczynie, Szkoła Podstawowa w Zadowicach. Według danych
GUS z 2009 roku w gminie funkcjonowały 2 przedszkola69.
W gminie Godziesze Wielkie w gospodarce dominuje rolnictwo. Ogół podmiotów
zarejestrowanych w roku 2009 wynosił 497. W sekcji G70 były zarejestrowane 122 podmioty,
co stanowi 24,5% ogółu, w przetwórstwie przemysłowym – 63 podmioty tj. 13%, a rolnictwo
– 58 podmiotów, a więc 12%.
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w PUP w Kaliszu w grudniu 2010 roku
wynosiła 282 osoby, w tym 154 to kobiety71.
Gmina Koźminek
Strona
Dane GUS.
Dane GUS.
68
Dane GUS.
69
Dane GUS 2009.
70
Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku
osobistego i domowego.
71
Dane PUP Kalisz XII 2010.
67
114
66
72
Dane GUS 2009.
Tamże.
74
Tamże.
75
Por. http://www.kozminek.pl/pl/charakterystyka.html
73
Strona
Gmina Koźminek to gmina wiejska, w środkowo-wschodniej części powiatu kaliskiego,
na wschód od miasta Kalisz. Od wschodu gmina graniczy z województwem łódzkim, od
północy z gminą Lisków, od północnego-zachodu z gminą Ceków-Kolonia, od zachodu
z gminą Opatówek, a od południa z gminą Szczytniki. Powierzchnia gminy wynosi 8 865 ha72
plasuje to gminę na 8 miejscu w powiecie kaliskim.
Gmina Koźminek ma charakter typowo rolniczy. Użytki rolne zajmują tu 7 255 ha, co
stanowi 81% ogólnej powierzchni. Użytki leśne zajmują 856 ha, co stanowi zaledwie 9,6%
terytorium gminy – to jak na tereny Wielkopolski bardzo niewiele.
Według danych GUS z roku 2009 gminę zamieszkiwało 7 491 mieszkańców, w tym 3
761 kobiet. Średnia gęstość zaludnienia wyniosła 85 osób na 1 km kwadratowy. Przyrost
naturalny w gminie od 2008 roku utrzymuje wartość dodatnią (2008 – 1,9; 2009 – 0,8). Saldo
migracji wewnętrznych w gminie w roku 2009 po raz pierwszy od 5 lat osiągnęło wartość
ujemną (-22). Natomiast od 2002 roku nie odnotowano w gminie żadnych migracji
zagranicznych na pobyt stały.
W strukturze demograficznej gminy obserwujemy proces starzenia się
społeczeństwa. Zmniejsza się odsetek osób w wieku przedprodukcyjnym w strukturze
ludności (2002 – 26,4%; 2009 – 22%). Odnotowywany jest stopniowy wzrost udziału osób w
wieku poprodukcyjnym (2004 – 14,5%; 2009 – 14,9%). Udział osób w wieku produkcyjnym w
strukturze społeczeństwa również wzrasta (2002 – 58,7%; 2009 – 63,1%).73
Na terenie gminy Koźminek działalność gospodarcza charakteryzuje się dużym
zróżnicowaniem branżowym. Funkcjonują tu podmioty gospodarcze z grupy średnich
i małych przedsiębiorstw. Liczba podmiotów gospodarczych działających na terenie gminy
Koźminek w roku 2009 wyniosła 448, z czego 13 było zarejestrowanych w sektorze
publicznym. W podziale na sekcje PKD 2007 najwięcej - 30,4% podmiotów gospodarczych w
roku 2009 zarejestrowanych było w sekcji G (Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów
samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i domowego). Podmioty
zarejestrowane w sekcji F (budownictwo) stanowiły 15% ogółu, natomiast w sekcji A – 11%
(rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo) i 10% w sekcji O (działalność usługowa, komunalna,
społeczna i indywidualna, pozostała).
W gminie w roku 2009 było 572 pracujących, wśród nich 361 to kobiety, których
odsetek stanowił 63,1%.74 Od października 2001 r. na terenie gminy działa Stowarzyszenie
Rozwoju Gospodarczego Gminy Koźminek, którego zadanie skupia się na wspieraniu lokalnej
przedsiębiorczości. Jednym z najważniejszych osiągnięć stowarzyszenia jest zainicjowanie
oraz pomoc w powstaniu grup producenckich trzody chlewnej i ogrodników75.
115
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
76
Por. http://www.kozminek.pl/pl/gospodarka.html
Tamże.
78
Por. http://www.liskow.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&sub=24&menu=51&strona=1
79
Por. http://www.liskow.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&sub=24&menu=50&strona=1
77
Strona
Gmina Lisków
Gmina Lisków jest gminą wiejską, położoną we wschodniej części powiatu kaliskiego
przy trasie Kalisz-Turek. Sąsiadują z nią następujące gminy: od strony zachodniej, gmina
Ceków Kolonia, od strony południowej gmina Koźminek, od strony północno-wschodniej
gmina Kawęczyn, a od strony południowo-wschodniej gmina Goszczanów (województwo
Łódzkie). W skład gminy wchodzi 20 sołectw.
Powierzchnia gminy Lisków wynosi 7 793 ha, w tym: grunty orne – 5 445 ha, lasy
i grunty leśne – 797 ha, pozostałe grunty – 476 ha78. Grunty orne znajdujące się na terenie
gminy Lisków zajmują 5183 ha tj., 66,5% powierzchni gminy. Dominują indywidualne
gospodarstwa rolne tradycyjne i małoobszarowe. Przeważa tu hodowla młodego bydła
opasowego, trzody chlewnej (w szczególności tuczników). Ponadto istnieją gospodarstwa
wyspecjalizowane w produkcji mleka i młodego bydła opasowego. Na terenie gminy Lisków
głównie uprawia się zboża, mieszanki zbożowe, ziemniaki, buraki cukrowe, rośliny
motylkowe i oleiste oraz kukurydzę.79
Według danych GUS gminę Lisków w 2009 roku zamieszkiwało 5360 osób z czego
2771 stanowiły kobiety. Średnia gęstość zaludnienia w gminie wyniosła 71 osób na 1km
Przyrost naturalny w gminie w roku 2002 osiągnął wartość dodatnią 0,2, następnie w latach
2004 – 2008 odnotowano ujemny przyrost naturalny. W roku 2009 ponownie osiągnął on
wartość dodatnią.
116
Na terenie gminy Koźminek znajduje się jedno przedszkole publiczne w Koźminku,
trzy szkoły podstawowe w Koźminku, w Nakwasinie oraz w Moskurni. Ponadto na terenie
gminy w Koźminku zlokalizowane jest gimnazjum. Wszystkie placówki szkolne wyposażone
są w sale gimnastyczne i bazę edukacyjną (pracownie informatyczne, pomoce multimedialne
wykorzystywane podczas procesu edukacji)76.
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kaliszu
pochodzących z terenu gminy Koźminek w dniu 31 XII 2010 r. wynosiła 243 osoby, w tym
135 to kobiety.
Istotny jest fakt, iż na przełomie lat 2006 – 2009, kiedy to spada ogólna liczba
bezrobotnych, zmniejsza się procentowy (oraz ilościowy) udział długotrwale bezrobotnych w
ogóle zarejestrowanych (2006 – 67,2%, 2007 – 44,2%, 2008 – 36,6%, 2009 – 18,5%).
Jednakże w wyniku kryzysu gospodarczego w roku 2009 ich odsetek ponownie wzrasta do
22%. Z kolei od 2008 roku odnotowano zwiększenie udziału osób pozostających bez pracy w
okresie do 6 miesięcy w strukturze zarejestrowanych bezrobotnych gminy Koźminek.77
80
Dane GUS 2009.
Tamże.
82
Por. http://www.liskow.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&sub=24&menu=52&strona=1
81
Strona
W latach 2004-2008 zdecydowanie więcej osób opuściło teren gminy przez co saldo
migracji wewnętrznych utrzymywało się na poziomie ujemnym. Natomiast w roku 2009
ponownie osiągnęło ono wartość dodatnią. Od 2003 roku do roku 2009 nie odnotowano w
gminie żadnych wyjazdów zagranicznych na pobyt stały.
W gminie Lisków zauważalny jest proces starzenia się społeczeństwa. Spada odsetek
osób w wieku przedprodukcyjnym – w roku 2009 wyniósł 21,1% (w 2002 – 25,1%).
Natomiast wzrasta procent osób w wieku poprodukcyjnym (w 2002 – 17,7%, w 2009 18,4%).
Wzrasta również udział osób w wieku produkcyjnym wśród mieszkańców gminy. W roku
2009 osiągnął wartość 60,5% ogółu (w 2002 – 57,2)80.
W 2009 roku w gminie Lisków zarejestrowanych było 289 podmiotów gospodarczych
z czego 27 to podmioty sektora publicznego. W podziale na sekcje PKD najwięcej – 26%
podmiotów w roku 2009 było zarejestrowanych w sekcji G (Handel hurtowy i detaliczny;
naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i
domowego). Podmioty w sekcji F (budownictwo) stanowiły 14,2% ogólnej liczby
zarejestrowanych, w sekcji D (Przetwórstwo przemysłowe) 11,4%, a w sekcji A (rolnictwo,
łowiectwo i leśnictwo) 9,3%81.
Wśród znaczących gałęzi produkcji w gminie wyróżnić należy:
produkcję mięs i wędlin,
produkcję pianki poliuretanowej,
produkcję pojemników siatkowych i metalowych,
produkcję przypraw korzennych, ziołowych, bakalii i herbat,
wypiek chleba „baltonowskiego”.82
Do jednostek organizacyjnych gminy w sferze oświaty należą: jedno przedszkole, 5
szkół podstawowych w: Liskowie, Zakrzynie, Strzałkowie, Ciepielewie i Zalesiu oraz 1
gimnazjum w Liskowie. Ponadto na terenie gminy od 2004 roku działa Zasadnicza Szkoła
Zawodowa w Liskowie. Liczba uczęszczających w niej osób systematycznie spada, na
przełomie lat 2004 – 2009 spadła ze 100 do 86 osób.
Według danych Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu na dzień 31 grudnia 2010 roku
w gminie Lisków zarejestrowanych było 155 bezrobotnych, w tym 87 kobiet (56,1%).
Ogólnopolski spadek liczby bezrobotnych w latach 2006-2009 znalazł również
odzwierciedlenie w gminie Lisków. Odnotowano wówczas zmniejszenie odsetka
bezrobotnych o 4,5 punkty procentowe. Powyższe zjawisko miało także ogromy wpływ na
odsetek osób długotrwale bezrobotnych (2007 – 31,1 %, 2008 – 22%, 2009 – 4,1%). W roku
2010 udział osób pozostających długotrwale bez zatrudnienia w gminie Lisków wzrósł do
117
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
poziomu 11%, co w dużej mierze mogło być spowodowane efektami ogólnoświatowego
kryzysu gospodarczego.83
Gmina Mycielin
Gmina Mycielin należy do największych w powiecie kaliskim - zajmuje obszar 11089
ha. Położona jest na pograniczu powiatu kaliskiego i tureckiego. W jej skład wchodzą 23
miejscowości, w tym 16 wsi sołeckich.84
Według danych GUS w roku 2009 mieszkały w niej 4 883 osoby, 50,5% tej liczby
stanowiły kobiety. Średnia gęstość zaludnienia wynosiła 44 osoby na 1 kilometr kwadratowy.
Przyrost naturalny w roku 2002 osiągnął w gminie wartość dodatnią (0,8), w latach 2003 2007 przyrost naturalny w gminie utrzymywał się na poziomie ujemnym (wyjątkiem jest rok
2004 kiedy osiągnął wartość 0). W latach 2008 i 2009 ponownie przyjmował wartości
dodatnie (2008 – 2,2; 2009 – 1,2).
Migracje wewnętrzne na pobyt stały w gminie Mycielin na przestrzeni lat 2002 – 2009
utrzymują się na poziomie ujemnym, wyjątkiem jest rok 2004. W przypadku migracji
zagranicznych zauważyć można, iż w latach 2002- 2007 ludność zdecydowanie częściej
powracała na tereny gminy. Od roku 2008 obserwujemy gwałtowny wzrost liczby osób
emigrujących zagranicę na pobyt stały.85
W gminie Mycielin w przeciągu kilku lat zauważalny jest proces starzenia się
społeczeństwa. Spada odsetek osób w wieku przedprodukcyjnym w 2009 roku wyniósł
21,2% (w 2002-26,3%; w 2006-23,1%; 2008-21,6%). Natomiast wzrasta odsetek osób w
wieku produkcyjnym, który w 2009 osiągnął wartość 62,5% (2002-57,6%; 2006-60,8%). Na
stałym poziomie utrzymuje się odsetek osób w wieku poprodukcyjnym, w roku 2009 wyniósł
on 16,3% (2002-16,1%; 2004-16,1%; 2006-16,1%; 2008-16,3%).86
Gmina Mycielin ma charakter rolniczy. Grunty orne w gminie zajmują 6 242 ha, tj.
56,2% powierzchni.87 W gminie dominują małe, indywidualne gospodarstwa rolne, głównym
kierunkiem ich produkcji jest uprawa zbóż, ziemniaków i warzyw oraz hodowla bydła i
trzody chlewnej. 88 Lasy zajmują 4166ha - 37,5% powierzchni.89
Na terenie gminy Mycielin nie ma wielkiego przemysłu, rozwija się handel i usługi
prowadzone przez prywatnych przedsiębiorców. Według danych GUS w roku 2009 na
terenie gminy było zarejestrowanych 199 podmiotów gospodarczych z czego 15 to podmioty
sektora publicznego. W podziale na sekcje PKD najliczniejszą sekcją w 2009 roku, stanowiącą
Strona
Tamże.
Por. http://www.portal.mycielin.pl/cat,15
85
Dane GUS 2009
86
Dane GUS.
87
Dane GUS 2009.
88
Por. http://korzeniew.w.interia.pl/Gmina%20Mycielin.htm, http://www.portal.mycielin.pl/cat,15
89
Dane GUS 2009
84
118
83
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
90
Tamże.
Por. http://korzeniew.w.interia.pl/Gmina%20Mycielin.htm, http://www.portal.mycielin.pl/cat,15
92
Dane PUP Kalisz.
93
Dane GUS 2009.
91
Strona
Gmina Opatówek
W skład gminy wchodzą 32 miejscowości oraz 28 sołectw. Miejscowość Opatówek
jest położona 7 km na wschód od Kalisza i 130 km od Poznania. Powierzchnia gminy wynosi
10 427 ha, użytki orne zajmują 8 595 ha powierzchni co stanowi 82,4% powierzchni gminy
natomiast powierzchnia lasów zajmuje 762 ha (7,3%).93
Według danych GUS w 2009 roku na terenie gminy Opatówek mieszkało 10 438
osób, w tym 5 326 kobiet (51%). Przyrost naturalny w gminie w latach 2007- 2009 wzrasta
utrzymując się na poziomie dodatnim, w latach wcześniejszych 2002 - 2006 dominowała
tendencja ujemna. Saldo migracji wewnętrznych na terenie gminy od roku 2002 do 2009
utrzymywało się na stosunkowo wysokim poziomie dodatnim. Natomiast saldo migracji
zagranicznych na pobyt stały od roku 2004 do 2009 znajduje się na poziomie ujemnym.
119
26,4% wszystkich podmiotów zarejestrowanych w gminie była sekcja G (Handel hurtowy i
detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego
i domowego). Kolejna grupa to podmioty zarejestrowane w sekcji F (Budownictwo)
stanowiące 19,6% ogółu. Ponadto w sekcji A (Rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo)
zarejestrowanych było 12,1% podmiotów gospodarczych a w sekcji D (Przetwórstwo
przemysłowe) - 11,6%.90
Ważniejsze podmioty gospodarcze działające na terenie gminy Mycielin to:
S.C. Wega w Korzeniewie produkująca soki i napoje,
S. C. EKOFRUT w Gadowie zajmujący się przetwórstwem, produkcją i handlem artykułów
rolno-spożywczymi,
Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”,
Spółdzielnia Kółek Rolniczych Mycielin służąca pomocą rolnikom na terenie gminy.
Gmina Mycielin jest w 100% zwodociągowana oraz posiada rozwiniętą sieć
telekomunikacyjną. Na jej terenie funkcjonują obecnie 3 szkoły podstawowe, 4 placówki
przedszkolne oraz jedno gimnazjum.91
W gminie Mycielin według danych Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu na dzień 31
XII 2010 było zarejestrowanych 136 osób bezrobotnych w tym 74 kobiety (54,4%).
Zestawiając dane z lat wcześniejszych należy zauważyć, iż w latach 2006 – 2009 wraz
z ogólnym spadkiem liczby osób z terenu gminy Mycielin zarejestrowanych w kaliskim PUP
znacznie spada odsetek długotrwale bezrobotnych (2006 – 57,9%, 2007 - 28,8%, 2008 –
21,6%, 2009 – 11,5%). Jednakże w roku 2010 ich liczba ponownie wzrasta, tak, że udział
procentowy długotrwale bezrobotnych w ogólnej liczbie zarejestrowanych wyniósł 16,9%92.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
94
Dane GUS 2009.
Dane GUS 2009.
96
Dane GUS 2009, http://www.opatowek.pl/cat2,12
97
Tamże.
95
Strona
Gmina Stawiszyn
120
Podobnie jak na terenie całego kraju również w gminie Opatówek dostrzegalne jest
starzenie się społeczeństwa. Zmniejsza się odsetek osób w wieku przedprodukcyjnym (
2002- 24,1%; 2009 – 20,4), wzrasta natomiast odsetek osób w wieku poprodukcyjnym (2002
– 15,2%, 2009 – 16,5%). W grupie osób w wieku produkcyjnym zauważalny jest wzrost ich
udziału w strukturze wiekowej o prawie 3 punkty procentowe (2002 – 60,6%, 2009 –
63,1%).94
Gmina Opatówek posiada charakter rolniczo-przemysłowy. Na jej terenie, według
danych GUS, w roku 2009 działało 988 podmiotów gospodarczych, 33 spośród nich należało
do sektora publicznego. Najwięcej – 33,8% zarejestrowanych było w sekcji G (Handel
hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku
osobistego i domowego). W sekcji A (rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo) zarejestrowanych
było 12,9% podmiotów. W sekcjach K (Obsługa nieruchomości, wynajem i usługi związane z
prowadzeniem działalności gospodarczej) i D (Przetwórstwo przemysłowe) znalazło się nieco
ponad 9% podmiotów gospodarczych. Znaczącym na terenie gminy Opatówek jest duży,
nowoczesny zakład "Hellena", należący do Grupy "Jutrzenka" S.A., produkujący soki i
napoje. 95
Na terenie gminy znajduje się 6 szkół podstawowych, 4 gimnazja, 1 przedszkole.
Młodzież z terenu gminy ma możliwość kształcenia się na szczeblu ponadgimnazjalnym. Na
terenie gminy działa 1 liceum ogólnokształcące, liczba uczniów w tej placówce od roku 2005
systematycznie spada (2005 – 144 uczniów, 2009 – 24). Ponadto w gminie funkcjonuje jedna
ponadgimnazjalna zasadnicza szkoła zawodowa, tu uczęszcza zdecydowanie więcej osób ich liczba w latach 2004 – 2008 stale rosła (2005 – 87 uczniów, 2007 – 102) jednak w
kolejnych latach obserwujemy znaczny spadek uczniów (2009 – 82 osoby). Od 2008 roku
funkcjonuje w gminie policealna szkoła dla dorosłych. Mieszkańcy gminy mają również
możliwość uzyskania wykształcenia wyższego w filii łódzkiej Wyższej Szkoły Informatyki w
Opatówku.96
Liczb bezrobotnych z gminy Opatówek, zarejestrowanych w PUP w Kaliszu w roku
2010 wynosiła 303 osoby, w tym 184 kobiety (60,7%).
Warto podkreślić, że wśród bezrobotnych z terenu gminy Opatówek znacząco
polepszyła się sytuacja osób długotrwale bezrobotnych, dotyczy to zwłaszcza grupy osób
pozostających bez zatrudnienia dłużej niż 24 miesiące, od roku 2004 do 2010 odnotowano w
tej grupie spadek o 38 punktów procentowych (2004 – 42,3%; 2008 – 18,7%; 2010 -4,3%).97
98
99
Dane GUS.
Tamże.
Strona
Gmina Stawiszyn położona jest w powiecie kaliskim na północ od miasta Kalisz w
południowej części województwa wielkopolskiego. Sąsiaduje od południa z gminą Żelazków,
od północy z gminą Grodziec i Rychwał, od wschodu z gminą Mycielin oraz od zachodu z
gminą Blizanów. Gmina Stawiszyn zajmuje powierzchnię 7 850 ha z czego 4 980 ha zajmują
użytki rolne, co stanowi 63,4% ogólnej powierzchni. Użytki leśne zajmują obszar 2 148 ha
czyli 21,4% ogólnej powierzchni gminy.98
Według danych GUS z 2009 roku gminę zamieszkiwało 7 281 osób, z czego 3 799
kobiet, co stanowi 52,2% ogółu. Średnia gęstość zaludnienia wyniosła 93 osoby na 1 km
kwadratowy. Przyrost naturalny w gminie na przestrzeni lat od 2004 – 2009 przyjmuje
wartości dodatnie. W roku 2004 osiągnął wartość 1,1 a w roku 2009 wzrósł do 2,2.
Saldo migracji wewnętrznych na pobyt stały w gminie na przestrzeni lat 2004 – 2007
osiągnęło wartości ujemne, największe w 2007 roku kiedy wynosiło -36. Natomiast w roku
2008 wzrosło do 22 i ponownie spadło do 3 w roku 2009.
W strukturze demograficznej gminy Stawiszyn obserwujemy spadek odsetka osób w
wieku przedprodukcyjnym: w roku 2009 wynosił on 20,1% (w 2002 – 23,9%). Widoczny jest
wzrost odsetka osób w wieku produkcyjnym (w 2009 – 64,2%, w 2002 – 21,4%) i
poprodukcyjnym (w 2002 – 14,5%, w 2009 – 15,7%). W gminie Stawiszyn zauważalny jest
zatem proces starzenia się społeczeństwa.99
Liczba podmiotów gospodarczych działających na terenie gminy Stawiszyn według
danych GUS z 2009 roku wynosiła 489 z czego 17 zarejestrowanych było w sektorze
publicznym. W podziale na sekcje według PKD najliczniejsza była sekcja G (Handel hurtowy i
detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego
i domowego), której odsetek wynosił 29% zarejestrowanych. W sekcji K (Obsługa
nieruchomości, wynajem i usługi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej) było
18% zarejestrowanych podmiotów gospodarczych. Podmioty z sekcji F (Budownictwo)
stanowiły 12,9%, a w sekcji C (Górnictwo) zarejestrowanych było 11,5% podmiotów
gospodarczych.
Na terenie gminy Stawiszyn młodzież ma możliwość kształcenia się na poziomie
podstawowym i gimnazjalnym w zespole szkół w Stawiszynie oraz w Zbiersku. W
miejscowościach tych funkcjonuje również publiczne przedszkole samorządowe.
Według danych PUP Kalisz na dzień 31 XII 2010 roku w gminie było zarejestrowanych
229 osób bezrobotnych, z czego 129 (56,3%) kobiet.
Na przełomie lat 2006 – 2009 w grupie osób długotrwale pozostających bez
zatrudnienia widoczny jest spadek o 45,7 punktów procentowych (w 2006 – 61,1%, w roku
121
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
2009 – 15,4%). W 2010 roku odsetek osób długotrwale pozostających bez zatrudnienia
wynosił już 18,9%.100
Gmina Szczytniki
Gmina Szczytniki leży w południowo-wschodniej części województwa
wielkopolskiego, w powiecie kaliskim i graniczy z gminami powiatu kaliskiego: Koźminek,
Opatówek, Godziesze oraz Brzeziny oraz powiatu sieradzkiego: Goszczanów i Błaszki.
Powierzchnia gminy Szczytniki wynosi 11 033 ha w tym użytki rolne zajmują obszar
9 744 ha (88,3%).101 Gmina posiada typowo rolniczy charakter z przewagą rolnictwa
indywidualnego i stanowi duże zaplecze surowcowe dla rozwoju przetwórstwa rolnospożywczego.102
Według danych GUS z 2009 roku gminę zamieszkiwało 8 011 osób, w tym 4 062
kobiet. Średnia gęstość zaludnienia w gminie Szczytniki na 1 km kwadratowych wynosi 73
osoby. Przyrost naturalny w gminie utrzymuje się na poziomie dodatnim.
Saldo migracji wewnętrznych na pobyt stały na przełomie lat 2004 – 2009
utrzymywało się na poziomie wartości ujemnych, dopiero w roku 2009 wzrosło i osiągnęło
wartość dodatnią (4)103 .
W gminie Szczytniki w 2009 roku zarejestrowane były 372 podmioty gospodarcze w
tym 26 w sektorze publicznym. Największą liczbę podmiotów odnotowano w sekcji G104 110, oraz w sekcji A (rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo) tj. 59. W sekcji F (Budownictwo)
zarejestrowanych było 48 podmiotów gospodarczych. Warto wymienić również podmioty
zarejestrowane w przetwórstwie przemysłowym (sekcja D), których liczba wyniosła 32.
Na terenie gminy znajduje się kilkadziesiąt sklepów spożywczo-przemysłowych,
zakład uboju drobiu, zakład skupu i uboju bydła i trzody chlewnej, kilka zakładów
mechaniki pojazdowej, ponad sto zakładów prywatnych świadczących różne usługi w tym
transportowe, leczenia zwierząt i sprzedaży paliw.105
W roku 2009 na terenie gminy działały 3 placówki wychowania przedszkolnego, do
których zapisanych było 137 dzieci. Ponadto w gminie znajduje się 8 szkół podstawowych,
choć liczba placówek od 2002 się nie zmieniła, widoczny jest spadek uczniów na przestrzeni
lat 2002-2009 (2002- 745 osób, 2007 – 597 osób, 2009 – 581 osób). W latach 2002-2009
Strona
Tamże.
Dane GUS.
102
http://www.szczytniki.ug.gov.pl/charaktrystyka_gminy.htm#Topografia.
103
Dane GUS.
104
Sekcja G - Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów
użytku osobistego i domowego.
105
http://www.szczytniki.ug.gov.pl/charaktrystyka_gminy.htm#Topografia.
101
122
100
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
106
Dane GUS.
Tamże.
108
Dane GUS 2009.
109
Tamże.
107
Strona
Gmina Żelazków
Gmina Żelazków położona jest w północnej części powiatu kaliskiego i południowo
wschodniej części województwa wielkopolskiego. Zajmuje obszar 11 361 ha.108 Od północy
graniczy z gminami Stawiszyn i Mycielin, od wschodu z gminą Ceków, od południowego
wschodu z gminą Opatówek, od południowego zachodu z Kaliszem, a od zachodu z gminą
Blizanów.
Gmina Żelazków ma charakter przemysłowo-rolniczy. Podstawą gospodarki jest
przetwórstwo rolno-spożywcze, działają również zakłady usługowe, rzemieślnicze i
produkcyjne (głównie odzieżowe). Użytki rolne zajmują 9 492 ha co stanowi 84%
powierzchni. Użytki leśne zajmują powierzchnię 894,5 ha co stanowi 8% ogólnej powierzchni
gminy.109
Według dostępnych danych GUS gminę Żelazków w roku 2009 zamieszkiwało 9 101
osób z czego 4 671 stanowiły kobiety. Średnia gęstość zaludnienia wynosiła 80 osób na 1km
kwadratowy. Przyrost naturalny w gminie na przestrzeni lat utrzymuje się na poziomie
wartości dodatnich (2002 – 0,9; 2008 – 4,1; 2009 – 2,7). Saldo migracji wewnętrznych w
gminie na przełomie lat 2002-2009 utrzymuje się na poziomie dodatnim, od roku 2006
zaobserwować można jednak jego spadek (2006- 32, 2008 – 14, 2009 – 11).
123
nastąpił wzrost liczby szkół gimnazjalnych – do roku 2007 były 2, a po roku 2007 liczba
placówek wzrosła do 5, w roku 2009 uczęszczało do nich 329 uczniów.106
W gminie Szczytniki widoczny jest proces starzenia się społeczeństwa. Spada odsetek
osób w wieku przedprodukcyjnym – w roku 2009 wyniósł 22,1% (w 2002 – 25,6%). Niewielki
wzrost odnotowany jest w grupie osób w wieku poprodukcyjnym (w 2002 – 15,4%, w 2009 15,8%). W grupie osób w wieku produkcyjnym w 2009 odsetek osób wynosił 62,1% ( 2002 –
59%).107
Według danych PUP w Kaliszu na dzień 31 grudnia 2010 roku liczba bezrobotnych
zarejestrowanych wynosiła 229 osób, w tym 129 kobiet (56,3%).
W grupie osób pozostających długotrwale bez zatrudnienia (73 osoby, w tym 54
kobiety) dostrzegalny jest znaczący spadek, szczególnie na przełomie lat 2004 – 2009, liczba
odsetka zarejestrowanych spada prawie o 38 punktów procentowych. W roku 2010 ich
odsetek ponownie wzrósł o 3,8 punków procentowych. Wiąże się to z ogólnym wzrostem
bezrobotnych w tym czasie (2009 – 2010), który ma związek ze spowolnieniem
gospodarczym jakie nastąpiło na terenie kraju. Podobną sytuację można zaobserwować
również w pozostałych gminach powiatu kaliskiego.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Analiza struktury demograficznej wskazuje na zmniejszanie się odsetka osób w wieku
przedprodukcyjnym (2002-26%; 2004-24%; 2006-22,6%; 2008-21,2%; 2009-20,5%).
Widoczny jest stopniowy wzrost udziału osób w wieku produkcyjnym (2002-59,4%; 200461,4%; 2006-63%; 2008-64,1%; 2009-64,5%). Podobnie sytuacja przedstawia się w grupie
osób w wieku poprodukcyjnym (2002-14,5%; 2004-14,6%; 2006-14,4%; 2008-14,8%; 200915%).110
Na terenie gminy Żelazków w 2009 roku liczba zarejestrowanych podmiotów
gospodarczych wynosiła 612, w tym 19 w sektorze publicznym. W podziale na sekcje PKD
2004 najwięcej, bo aż 32,2% podmiotów gospodarczych w roku 2009 było zarejestrowanych
w sekcji G (Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz
artykułów użytku osobistego i domowego), następnie w sekcji A (Rolnictwo, łowiectwo i
leśnictwo) – 20,4%; w sekcji D (Przetwórstwo przemysłowe) – 12,6% i w sekcji F (
Budownictwo) – 6,5%.111
Bazę edukacyjną na terenie gminy Żelazków tworzy 7 szkół podstawowych, 2
gimnazja oraz szkoła policealna dla dorosłych, która istnieje od 2007 roku. W 2008
uczęszczało do niej 36 osób, rok później już tylko 20.
W roku 2009 w gminie Żelazków liczba zatrudnionych wynosiła 1 215 osób z czego
507 kobiet, co stanowi 41,7% ogółu. W dniu 31 XII 2010 w gminie Żelazków było 267 osób
bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kaliszu z czego 145 to
kobiety (54,3% ogółu).112
Należy podkreślić, że na przestrzeni lat zmieniła się znacznie sytuacja długotrwale
bezrobotnych, ich liczba spada, wraz ze spadkiem ogólnej liczby zarejestrowanych od roku
2006 do 2009 (2006 - 59,1%; 2007 – 55,7%, 2008 – 21,1%, 2009 – 13,5%), jednakże w roku
2010 ich liczba i udział procentowy wśród wszystkich zarejestrowanych wzrósł do poziomu
17,2%. Należy również zauważyć, iż odwrotną tendencję zaobserwować można w grupie
bezrobotnych pozostających bez pracy do 6 miesięcy, po wcześniejszym spadku ich liczby, od
roku 2008 obserwowany jest jej stopniowy wzrost wśród bezrobotnych.113
W wywiadach kwestionariuszowych przeprowadzonych z mieszkańcami powiatu
ziemskiego i grodzkiego wzięło udział ogółem 5000 mieszkańców, z czego zdecydowana
większość (4562 osób) zamieszkiwała w powiecie kaliskim. W samym mieście Kaliszu
110
Tamże.
Tamże.
112
Tamże.
113
PUP w Kaliszu.
111
124
Porównanie postaw i opinii mieszkańców gmin powiatu
kaliskiego na temat lokalnego rynku pracy
Strona
7.2.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
przeprowadzonych zostało 438 wywiadów. W każdej spośród jedenastu gmin powiatu
przeprowadzonych zostało około 400 wywiadów kwestionariuszowych (najwięcej w gminie
Opatówek – 423, najmniej w gminie Ceków-Kolonia – 402 wywiady), co stanowiło ok. 9%
wszystkich wywiadów przeprowadzonych w powiecie kaliskim. Zróżnicowanie opinii i postaw
mieszkańców gmin przekłada się na konieczność ich uwzględniania przy formułowaniu
działań leżących w zakresie polityki rynku pracy i polityki edukacyjnej.
Udział procentowy mieszkańców w badaniu
według powiatów.
Udział procentowy mieszkańców powiatu kaliskiego w badaniu
według gmin
114
Dane Bank Danych Lokalnych, GUS 2009.
Strona
7.2.1. Charakterystyka demograficzna
Wśród badanych z powiatu kaliskiego 51,2% stanowiły kobiety i jest to wartość
zbliżona do odsetka kobiet w liczbie ludności powiatu, który w 2009 roku wyniósł 50,9%114.
Sytuacja kobiet na kaliskim rynku pracy jest szczególnie trudna, gdyż nawet w
trwającym jeszcze do niedawna okresie dynamicznego wzrostu zatrudnienia i rozwoju
gospodarczego możliwości zatrudnienia były w zdecydowanie większej mierze skierowane do
mężczyzn. W latach 2007 i 2008 odsetek kobiet wśród zarejestrowanych w kaliskim PUP
bezrobotnych z powiatu kaliskiego wynosił odpowiednio: 65% i 62%. Niewiele lepiej
prezentowały się statystyki w powiecie mieście Kaliszu: 61% i 58%. Według danych kaliskiego
PUP z grudnia 2010, kobiety stanowiły 55,4% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych.
W 11 gminach powiatu kaliskiego, w których przeprowadzono badania kobiety
stanowiły większość w 6: Stawiszyn (56,2%), Lisków (55,5%), Godziesze Wielkie (54,8%),
Koźminek (54%), Ceków-Kolonia (53,5%), Blizanów (51,4%). W pozostałych gminach:
Szczytniki, Mycielin, Brzeziny, Żelazków, Opatówek odsetek ten wyniósł od 48,7 do 45,9%.
125
Opracowanie własne
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 3. Rozkład procentowy respondentów z powiatu kaliskiego i poszczególnych gmin w podziale na płeć.
(N=4562)
Strona
Warto również zwrócić uwagę na różnice w strukturze wiekowej respondentów z
poszczególnych gmin. Osoby młode, do 25. roku życia mają bowiem szczególnie trudną
sytuację na kaliskim rynku pracy. Jak wynika z danych kaliskiego PUP, w grudniu 2010 roku
stanowiły niemal jedną trzecią zarejestrowanych bezrobotnych.
W przeprowadzonych wywiadach kwestionariuszowych na terenie powiatu kaliskiego
udział osób w wieku od 18 do 24 lat w próbie badawczej wyniósł 23,2%. W 6 gminach
odsetek ten był wyższy: Godziesze Wielkie (36,8%), Stawiszyn (31,7%), Mycielin (26,8%),
Opatówek (26,7%), Żelazków (25,4%), Szczytniki (23,9%). Najniższy odsetek osób z tego
przedziału wiekowego odnotowano w gminie Lisków (11,3%).
Dane Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu wskazują również na zwiększenie udziału
osób w wieku powyżej 55. roku życia w ogólnej liczbie zarejestrowanych bezrobotnych. W
2002 roku ich udział wynosił 2%, a w 2007 już 8%. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że w
latach 2002 - 2006 rosła również ich liczba, mimo zmniejszenia się ogólnej liczby osób
bezrobotnych. W latach 2007 i 2008 liczba ta się zmniejszała, by w 2009 znów wzrosnąć.
126
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
W próbie badawczej mieszkańców powiatu kaliskiego respondenci z przedziału
wiekowego od 55 do 64 lat stanowili 11,7%. W przypadku gmin kaliskich najwyższy odsetek
badanych z tej kategorii odnotowano w gminie Koźminek (16,8%), najniższy
w Opatówku (7,3%).
Wykres 4. Rozkład procentowy respondnetów z powiatu kaliskiego i poszczególnych gmin w przedziałach
wiekowych. (N=4562)
Strona
Respondenci z poszczególnych gmin powiatu kaliskiego zdecydowanie bardziej różnili
się pod względem wykształcenia. Wśród wszystkich uczestniczących w badaniu mieszkańców
powiatu kaliskiego 22% stanowiły osoby z wykształceniem podstawowym, 22,7% z
wykształceniem zasadniczym zawodowym, 37,4% z wykształceniem średnim zawodowym i
ogólnokształcącym, a osoby z wykształceniem wyższym 17,8%. Różnice między badanymi w
poszczególnych gminach są jednak znaczące.
Na przykład w gminach Stawiszyn i Godziesze Wielkie odsetek osób z wykształceniem
podstawowym przekraczał nieco 40%, odpowiednio: 42,5% i 40,5%. Natomiast w gminie
Brzeziny nie osiągnął jednej dziesiątej (9,2%).
Najmniejsze różnice dotyczą udziału badanych z wykształceniem zasadniczym
zawodowym, choć sięgają 11 punktów procentowych. Co najmniej jedną czwartą stanowili
127
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
respondenci z wykształceniem zasadniczym zawodowym w gminach: Szczytniki (27,2%),
Ceków-Kolonia (25,3%) i Koźminek (25%). Najniższy odsetek respondentów z tej kategorii
odnotowano w gminie Stawiszyn (16%).
Udział osób z wykształceniem średnim ogólnokształcącym i średnim zawodowym na
poziomie poszczególnych gmin różnił się ponad dwukrotnie. Ponad 43%-owy odsetek
badanych z wykształceniem średnim odnotowano w gminach: Żelazków (52,2%), Lisków
(45,7%), Brzeziny (45,1%), Opatówek (43,4%) i Szczytniki (43,1%). W gminach Ceków-Kolonia,
Mycielin, Godziesze Wielkie, Stawiszyn odnotowano udział osób z wykształceniem średnim
poniżej poziomu odnotowanego dla wszystkich respondentów z powiatu kaliskiego.
Różnice między poszczególnymi gminami pod względem odsetka osób z wyższym
wykształceniem w próbie badawczej również warte są zaznaczenia. O ile wśród
respondentów z powiatu kaliskiego osoby z wyższym wykształceniem stanowiły 17,8%, o tyle
w przypadku gmin Brzeziny i Blizanów ich udział przekraczał jedną piątą – odpowiednio:
23,9% i 22,4%. Natomiast w gminach Godziesze Wielkie i Żelazków wyniósł odpowiednio:
13,4% i 6,8%.
Wykres 5. Rozkład procentowy ze względu na wykształcenie respondentów z powiatu kaliskiego i
poszczególnych gmin. (N=4562)
Strona
7.2.2. Status na rynku pracy
Dla prowadzonych badań bodaj najistotniejszą zmienną była sytuacja na rynku pracy
osób uczestniczących w badaniu. Z punktu widzenia tworzenia i realizacji polityk:
gospodarczej, społecznej, a także rynku pracy i polityki edukacyjnej istotne są opinie, tak
128
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
115
Według danych Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu w zestawieniu danych z 31 grudnia 2010 i 31 grudnia
2009 liczba bezrobotnych zmniejszyła się w całym powiecie ziemskim, ale tylko w gminach: Koźminek,
Stawiszyn, Blizanów, Ceków, Opatówek, Mycielin.
Strona
129
osób aktywnych zawodowo, w tym zatrudnionych i przedsiębiorców, jak i przyszłych
absolwentów szkół ponadgimnazjalnych i wyższych. W obliczu starzenia się społeczeństwa
powiatów kaliskiego i miasta Kalisz nie mniej istotna jest aktywizacja zawodowa osób w
wieku produkcyjnym ze starszych przedziałów wiekowych. Na znaczeniu zyskiwać będzie
również aktywizacja społeczna osób w wieku poprodukcyjnym, szczególnie w środowiskach
wiejskich. Może być dokonywana między innymi poprzez zajęcia w zakresie dokształcania i
rozwijania umiejętności manualnych i podtrzymywania aktywności umysłowej, np. kółka
zainteresowań czy uniwersytety III wieku.
Wśród badanych z powiatu kaliskiego najliczniejszą zbiorowością respondentów były
osoby zatrudnione (36% badanych). Jedną piątą stanowili uczniowie i studenci. Nieco mniej,
bo 19%, to emeryci i renciści. Właściciele przedsiębiorstw stanowili 13%-towy udział w
próbie badawczej. Osoby bezrobotne podzielono na zarejestrowanych w powiatowym
urzędzie pracy i niezarejestrowanych. Zbiorowości te reprezentowane były odpowiednio w
6% i 5%. Stworzona została również kategoria statusu na rynku pracy: „inny”, ale zaliczonych
do niej zostało mniej niż 1% badanych.
Największy odsetek badanych z kategorii „zatrudniony” odnotowano w gminach:
Opatówek (45%), Szczytniki (44%), Brzeziny (44%), Ceków-Kolonia (40%). W prawie
wszystkich gminach badani z tej kategorii stanowili największą grupę. Tylko w gminie
Godziesze Wielkie ich udział wyniósł 24%, więcej było uczniów i studentów (36%).
Odsetek respondentów prowadzących własną działalność gospodarczą znacznie
różnicował strukturę badanych w poszczególnych gminach. Najwięcej reprezentantów tej
kategorii odnotowano w gminie Lisków (23%). Wartości powyżej średniej dla powiatu
zmienna ta przyjmowała również w gminach Koźminek (17%) i Blizanów (16%). Najmniejszy
udział w strukturze badanych mieli właściciele przedsiębiorstw w gminie Mycielin (5%).
Najwyższy odsetek bezrobotnych zarejestrowanych w kaliskim PUP115 w badanej
próbie mieszkańców powiatu kaliskiego odnotowano w gminie Blizanów (10%), niewiele
niższy był ich odsetek w gminach Godziesze Wielkie (9%) i Mycielin (8%). Najniższy
odnotowano natomiast w gminach Opatówek i Brzeziny (3%).
Bardziej interesujące są jednak wartości, jakie przyjmował odsetek osób
bezrobotnych, ale nie zarejestrowanych w powiatowym urzędzie pracy. Osoby z tej
kategorii miały największy udział wśród badanych z gminy Brzeziny (11%). Ponad 5% (czyli
powyżej średniej dla powiatu) stanowili również w gminach: Lisków (9%), Koźminek (8%),
Ceków-Kolonia (7%), Blizanów (7%). Najniższy odsetek badanych deklarujących się jako
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
bezrobotni niezarejestrowani odnotowano wśród respondentów w gminie Godziesze Wielkie
(1%).
Osoby nieaktywne zawodowo, ale uczące się, czyli uczniowie i studenci również nie
mieli jednakowej reprezentacji wśród badanych mieszkańców kaliskich gmin. Jak
wspomniano, najwyższy odsetek osób z tej kategorii, a jednocześnie stanowiący największą
część respondentów został przebadany w gminie Godziesze Wielkie (36%). Jednak uczniowie
i studenci stanowili co najmniej jedną piątą uczestniczących w badaniu mieszkańców
następujących gmin powiatu kaliskiego: Stawiszyn (29%), Opatówek (24%), Mycielin (22%),
Żelazków (21%), Szczytniki (21%), Brzeziny (20%). Niecałą jedną dziesiątą respondentów
uczniowie i studenci stanowili w gminach: Lisków (9%) i Koźminek (9%).
W większości gmin osoby deklarujące swój status na rynku pracy jako renciści i
emeryci stanowiły co najmniej jedną piątą badanych. 20% w gminach Godziesze Wielkie,
Stawiszyn i Blizanów. Natomiast w gminach: Mycielin, Żelazków, Koźminek, Ceków-Kolonia,
odpowiednio: 27%, 25%, 25% i 24%. Najmniejszą reprezentację ta kategoria badanych miała
w gminie Brzeziny (8%).
Strona
130
Wykres 6. Jaki jest Pana/i obecny status na rynku pracy? (N=4562)
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Opracowanie własne.
Strona
131
7.2.3. Ocena sytuacji na rynku pracy
Mieszkańców biorących udział w badaniu zapytano przede wszystkim o ocenę
aktualnej sytuacji na lokalnym rynku pracy, jej zmiany w ostatnich latach, możliwości
poszukiwania pracy, poproszono także o wskazanie zawodów, które w Kaliszu i okolicach są
najbardziej poszukiwane, a także tych, których przedstawicieli jest zbyt wielu i którzy
borykają się z problemem znalezienia pracy adekwatnej do wykształcenia i posiadanych
umiejętności. Mieszkańcy zostali także zapytani o ocenę doszkalania i uczenia się przez całe
życie – czy jest ono według nich niezbędne, pożądane, czy wprost przeciwnie – niepotrzebne.
Starano się również dowiedzieć czy sami respondenci korzystają z możliwości podnoszenia
swoich kwalifikacji oraz co wiedzą o takich propozycjach formułowanych przez publiczne i
niepubliczne instytucje rynku pracy (urzędy pracy, firmy szkoleniowe, szkoły dla dorosłych).
W dalszej części badania poproszono respondentów o ustosunkowanie się do własnych
zarobków i ich ocenę pod kątem satysfakcji i możliwości zmiany miejsca zatrudnienia,
włącznie z wyjazdem za granicę.
Na początku mieszkańcy powiatu kaliskiego poproszeni zostali o ocenę aktualnej
sytuacji na lokalnym rynku pracy, przy czym ankieterzy notowali pierwsze, spontaniczne
odpowiedzi respondentów, którzy sytuację oceniali na pięciostopniowej skali odpowiedzi (od
„sytuacja jest bardzo dobra” do „sytuacja jest bardzo zła”). Poniżej zamieszczone wykresy
obrazują rozkłady uzyskanych odpowiedzi z podziałem na poszczególne gminy. Oceny
pozytywne zostały oznaczone kolorem zielonym (im ciemniejszy, tym lepsza ocena sytuacji
na rynku pracy), a oceny negatywne – czerwonym. Kolorem szarym wyróżnione odpowiedzi
„trudno powiedzieć”, „nie wiem”.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 7. Jak ocenia Pan/Pani aktualną sytuację na kaliskim rynku pracy? rozkład odpowiedzi respondentów
z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %]
Opracowanie własne.
Około 1/3 wszystkich odpowiedzi stanowiły te, na podstawie których trudno dokonać
oceny sytuacji na rynku pracy – „trudno powiedzieć” i „nie wiem”, na wykresie oznaczone
kolorem szarym. W przypadku gminy Żelazków i Szczytniki te odpowiedzi stanowiły
zdecydowaną większość (odpowiednio 64% i 56%). Skupiając się jedynie na tych, które
oddają ocenę – dobrą lub złą – sytuacji na lokalnym rynku pracy w poszczególnych gminach,
otrzymujemy uproszczone zestawienie, w którym skumulowane oceny pozytywne i
negatywne pokazują nastawienie mieszkańców poszczególnych gmin.
Strona
132
Wykres 8. Jak ocenia Pan/Pani aktualną sytuację na kaliskim rynku pracy? Rozkład odpowiedzi respondentów z
podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %]
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Na powyższym wykresie widać wyraźnie, że negatywne oceny sytuacji na lokalnym
rynku pracy znacznie przeważają nad ocenami pozytywnymi, określającymi tę sytuację jako
dobrą. Tak jest w powiecie kaliskim jako całości, natomiast w poszczególnych gminach
różnice występują i czasem są znaczne. W gminie Koźminek niemal 60% mieszkańców
uznało, że sytuacja na rynku pracy jest zła, jednocześnie to w tej gminie najmniej było ocen
wskazujących na dobrą sytuację – nieco ponad 10%. Oznacza to, że jedynie co dziesiąty
mieszkaniec gminy Koźminek powiedział o nienajgorszej sytuacji w gminie i powiecie pod
względem możliwości znalezienia i utrzymania pracy. Zupełnie odmiennie jest w gminie
Żelazków, w której najczęściej mieszkańcy nie potrafili ocenić sytuacji na rynku pracy. Tu
oceny negatywne i pozytywne stanowiły w sumie niewiele ponad 1/3 wszystkich udzielonych
odpowiedzi. Dodatkowo oceny negatywne i pozytywne zgromadziły niemal tyle samo
odpowiedzi, co powoduje, że sytuacja mieszkańców jest niezwykle trudna do oceny.
Warto jednak w tym miejscu zauważyć, że niemal w połowie gmin powiatu kaliskiego
negatywne oceny sytuacji na lokalnym rynku pracy zgromadziły ponad połowę wszystkich
udzielonych przez respondentów odpowiedzi (Ceków-Kolonia, Mycielin, Lisków, Koźminek i
Opatówek). Oceny pozytywne stanowiły z reguły kilkanaście procent, rzadko przekraczały
próg ¼ wszystkich odpowiedzi. Najwięcej ich padło w gminie Lisków (24%), Godziesze
Wielkie (niemal 23%), Brzeziny (21,5%) i Mycielin (20,5%).
133
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Z uwagi na fakt, że negatywne oceny sytuacji na lokalnym rynku pracy były częściej
udzielane, aniżeli oceny pozytywne, w analizie dokonano rangowania gmin według różnicy
pomiędzy ocenami negatywnymi a pozytywnymi. Im wyższa wartość, tym większa była
różnica pomiędzy udzielonymi odpowiedziami oceniającymi sytuację na rynku pracy jako
dobrą i jako złą.
Wykres 9. Gminy powiatu kaliskiego według różnicy między pozytywnymi i negatywnymi ocenami lokalnego
rynku pracy.
Strona
Największa różnica pomiędzy ocenami pozytywnymi a negatywnymi została
odnotowana w gminie Koźminek – różnica ta wyniosła niemal 47 punktów procentowych, co
oznacza, że odpowiedzi pozytywne stanowiły zaledwie niewielki procent wszystkich
udzielonych. Również dużą różnicę odnotowano w gminie Ceków-Kolonia (41 punktów
procentowych przewagi ocen negatywnych nad pozytywnymi). Najmniejsza różnica –
zaledwie 0,2 punktu procentowego – miała miejsce w gminie Żelazków, gdzie oceny
pozytywne równoważyły oceny negatywne. Najbardziej jednak istotne w tym zestawieniu
jest to, że w żadnej gminie powiatu kaliskiego pozytywne oceny sytuacji na rynku pracy nie
przeważyły ocen negatywnych.
Mieszkańcy zostali poproszeni także o ocenę zmiany sytuacji na lokalnym rynku pracy
– zapytano ich czy sytuacja w stosunku do tej sprzed trzech lat uległa poprawie czy wprost
przeciwnie – pogorszyła się. Tu respondenci również udzielali odpowiedzi na
pięciostopniowej skali począwszy od „sytuacja jest zdecydowanie lepsza” i „sytuacja jest
134
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
raczej lepsza” poprzez „sytuacja nie zmieniła się w ciągu 3 lat” aż po „sytuacja jest raczej
gorsza” i „sytuacja jest zdecydowanie gorsza”.
Strona
Analizując rozkład odpowiedzi na pytanie o zmiany w sytuacji na lokalnym rynku
pracy, widać wyraźnie, że zdecydowana większość mieszkańców powiatu kaliskiego uznała,
że żadne zmiany nie zaszły i że sytuacja nie uległa ani zasadniczej poprawie, ani pogorszeniu.
Biorąc pod uwagę fakt, że jednocześnie w pytaniu o ocenę aktualnej sytuacji mieszkańcy
udzielali przede wszystkim ocen negatywnych, można stwierdzić, że brak zmian w tym
przypadku jest złą oznaką, choć nie można wykluczyć, że ewentualne zmiany mogłyby
przyczynić się do dalej idącego pogorszenia sytuacji na lokalnym rynku pracy.
Nieco ponad połowa wszystkich mieszkańców powiatu kaliskiego (53%) uznała, że w
stosunku do sytuacji sprzed trzech lat, sytuacja na rynku pracy uległa jakiejś zmianie.
Większość spośród tych osób (36%) uznała, że zmiana ta spowodowała pogorszenie
warunków pracy, natomiast nieco ponad 17%, że – wprost przeciwnie – w powiecie kaliskim
sytuacja jest lepsza aniżeli trzy lata temu. Należałoby zatem przyjrzeć się szczegółowemu
rozkładowi tych odpowiedzi z podziałem na poszczególne gminy powiatu.
135
Wykres 10. Czy sytuacja na kaliskim rynku pracy w porównaniu do sytuacji sprzed 3 lat zmieniła się. Rozkład
odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %]
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 11. Czy sytuacja na kaliskim rynku pracy w porównaniu do sytuacji sprzed 3 lat zmieniła się.
Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %]
Strona
Okazuje się, że uczestniczący w badaniu mieszkańcy każdej spośród jedenastu gmin
powiatu kaliskiego, którzy uznali, że na lokalnym rynku pracy zaszły jakieś zmiany,
przeważnie oceniali te zmiany negatywnie, uznając że w tym aspekcie nastąpiło pogorszenie.
W gminie Koźminek i Ceków-Kolonia liczba ocen negatywnych znacznie przeważyła nad
ocenami pozytywnymi, co oznacza, że znacznej liczbie mieszkańców tych gmin żyje i pracuje
się gorzej aniżeli trzy lata temu. Najmniejsza różnica pomiędzy ocenami negatywnymi i
pozytywnymi została odnotowana ponownie w gminie Żelazków, w związku z czym w gminie
tej trudno ocenić zachodzące zmiany na rynku pracy. Dla części mieszkańców sytuacja uległa
poprawie, ale porównywalna liczba ludzi odczuła pogorszenie swojej sytuacji zawodowej.
W związku z faktem, że mieszkańcy gmin powiatu kaliskiego, którzy odczuli jakieś
zmiany w sytuacji na lokalnym rynku pracy, przeważnie oceniali te zmiany negatywnie,
można dokonać rangowania gmin, odejmując oceny pozytywne od negatywnych, aby
uchwycić te gminy, gdzie negatywne oceny zmian znacznie przeważają nad ocenami
136
Opracowanie własne
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
pozytywnymi oraz te, w których się wzajemnie równoważą, co oznaczać będzie, że są one
niejednoznaczne i niejednolicie odbierane przez samych mieszkańców.
Wykres 12. Gminy powiatu kaliskiego według różnicy między pozytywnymi i negatywnymi ocenami zmian
na lokalnym rynku pracy.
Strona
Powyższy wykres jednoznacznie wskazuje, że najczęściej negatywnie odbierali zmiany
zachodzące w ciągu minionych lat na lokalnym rynku pracy mieszkańcy gminy Koźminek. Tu
różnica między ocenami pozytywnymi i negatywnymi była największa – na korzyść ocen
negatywnych. Oznacza to, że zaledwie niewielki odsetek mieszkańców odczuwających
zmiany w gminie, odebrał je jako pozytywne. Powodem takiej sytuacji mogła być np.
likwidacja większego zakładu i masowe zwolnienia pracowników, ale już nie jednostkowa
utrata pracy – wówczas ocen negatywnych byłoby zdecydowanie mniej.
Równie negatywnie ogółem zmiany odebrali mieszkańcy gminy Ceków-Kolonia, a
także gminy Brzeziny, Lisków i Blizanów, w których oceny negatywne znacznie przeważyły
oceny pozytywne. Charakterystyczne, że dla dwóch gmin – Mycielin i Żelazków liczba
negatywnych i pozytywnych ocen zmiany sytuacji na lokalnym rynku pracy w zasadzie
równoważy się, co oznacza, że zachodzące zmiany nie są jednolicie odbierane przez
wszystkich mieszkańców.
Nie sposób nie zwrócić uwagi na podobieństwo w rozkładach udzielanych odpowiedzi
pomiędzy pytaniem pierwszym – o ocenę aktualnej sytuacji na lokalnym rynku pracy a
pytaniem drugim – ocena zmian, jakie na rynku nastąpiły w ciągu minionych trzech lat.
Badanie korelacji wykazało, że pomiędzy tymi odpowiedziami wystąpiła silna korelacja (rho
137
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Speermana rS=0,565, p<0,05), co oznacza, że wybieraniu ocen negatywnych w pytaniu o
sytuację na lokalnym rynku pracy bardzo często towarzyszył wybór ocen negatywnych w
pytaniu o zmianę sytuacji na rynku pracy. Podobnie w przypadku dokonywania ocen
pozytywnych: wyborom oceny pozytywnej w ocenie sytuacji na rynku pracy
współtowarzyszyło wybieranie ocen pozytywnych w pytaniu o kierunek zmian w sytuacji na
rynku kaliskim.
W kolejnym pytaniu wywiadu kwestionariuszowego mieszkańcy powiatu kaliskiego
poproszeni zostali odpowiedź na pytanie „czy obecnie łatwiej jest znaleźć lub zmienić pracę
w Kaliszu i powiecie kaliskim na lepszą niż trzy lata temu?”
Strona
Ponad 1/3 mieszkańców powiatu kaliskiego uznała, że sytuacja ludności pod
względem poszukiwania zatrudnienia lub zmiany dotychczasowego miejsca pracy nie uległa
zmianie w stosunku do sytuacji sprzed 3 lat. Ogólnie zmiany zauważyło ponad 62%
respondentów biorących udział w badaniu nad sytuacją na kaliskim rynku pracy. Zasadnicza
większość z nich (ponad 46% wszystkich udzielonych odpowiedzi) wskazywała, że trudniej
jest znaleźć pracę teraz, aniżeli trzy lata temu, przy czym aż 17%, że „zdecydowanie
trudniej”. Odpowiedzi pozytywnych było zaledwie 16%, co może wynikać z jednostkowych
doświadczeń związanych ze znalezieniem nowego zatrudnienia, poprawą warunków pracy
lub płacy czy też innymi czynnikami mającymi wpływ na ocenę sytuacji na rynku pracy.
138
Wykres 13. Czy obecnie łatwiej znaleźć lub zmienić pracę w Kaliszu i powiecie kaliskim na lepszą niż 3 lata
temu? Uśredniony rozkład odpowiedzi mieszkańców dla całego powiatu kaliskiego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Należałoby w tym miejscu przyjrzeć się odpowiedziom udzielanym przez
mieszkańców poszczególnych gmin powiatu kaliskiego na pytanie o możliwości poszukiwania
zatrudnienia.
Wykres 14. Czy obecnie łatwiej znaleźć lub zmienić pracę w Kaliszu i powiecie kaliskim na lepszą niż 3 lata
temu? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %]
Strona
Widać wyraźnie, że odpowiedzi skrajne „zdecydowanie tak” padały niezwykle rzadko
we wszystkich gminach powiatu kaliskiego, przy czym w trzech – Godziesze Wielkie,
Koźminek i Mycielin – żaden mieszkaniec nie udzielił takiej odpowiedzi. Zupełnie odmiennie
wygląda sytuacja z przeciwstawnymi odpowiedziami „zdecydowanie nie” – ich udział w ogóle
odpowiedzi jest znaczny i zazwyczaj wynosi kilkanaście procent. W gminie Koźminek, gdzie
nie padła ani jedna odpowiedź „zdecydowanie tak”, odpowiedzi „zdecydowanie nie”
stanowiły niemal 1/3 wszystkich udzielonych! Biorąc pod uwagę fakt, że mieszkańcy tej
właśnie gminy także bardzo źle oceniali ogólną sytuację na kaliskim rynku pracy, można
pokusić się o przypuszczenie, że mieszkańcom żyje i pracuje się na relatywnie źle. Ogółem w
139
Opracowanie własne.
7.2.4. Zapotrzebowanie kadrowe
Dokładnie połowa mieszkańców powiatu kaliskiego stwierdziła, że grupą osób której
nadwyżka jest najbardziej odczuwalna na rynku pracy są osoby z wykształceniem wyższym.
Strona
gminie tej odpowiedzi stwierdzające, że trudniej jest obecnie znaleźć pracę aniżeli trzy lata
temu stanowiły ponad 60% wszystkich udzielonych, natomiast odmiennego zdania
(wyłącznie odpowiedzi „raczej tak”) było zaledwie 6% mieszkańców gminy.
Równie wiele negatywnych odpowiedzi padło w gminie Ceków-Kolonia (ponad 30%
„zdecydowanie nie” i ponad 25% „raczej nie”) oraz w gminie Blizanów (23% „zdecydowanie
nie” i niemal 30% „raczej nie”) oraz w gminie Godziesze Wielkie (ponad 10% „zdecydowanie
nie” i ponad 40% „raczej nie”).
Z kolei najwięcej głosów świadczących o nienajgorszej sytuacji pod względem
możliwości znalezienia zatrudnienia lub jego zmiany padło w gminach Lisków i Brzeziny (20%
ogółu respondentów uznało, że sytuacja zmieniła się na lepsze w stosunku do tej sprzed
trzech lat) oraz w gminie Godziesze Wielkie (18,3% mieszkańców zauważyło poprawę
sytuacji). Jest to o tyle ciekawe, że jednocześnie to właśnie w tej gminie stosunkowo dużo
respondentów uznało, że sytuacja znacznie się pogorszyła. W gminie tej odnotowano jeden z
najmniejszych udziałów odpowiedzi „sytuacja pozostała bez zmian” (mniej niż 30%).
Warto zauważyć, że ogólnie ocen pozytywnych, uznających, że sytuacja pod
względem możliwości zatrudnienia poprawiła się, było znacznie mniej, aniżeli tych, na
podstawie których można sądzić, że w powiecie kaliskim sytuacja zatrudnieniowa jest dużo
gorsza.
Pytanie o możliwość znalezienia bądź zmiany zatrudnienia w Kaliszu i powiecie
kaliskim było skorelowane zarówno z pytaniem pierwszym, w którym respondenci oceniali
aktualną sytuację na lokalnym rynku pracy, jak i pytaniem drugim, w którym z kolei
poproszeni zostali o ocenę zmian zachodzących na kaliskim rynku pracy. Oznacza to, że
mieszkańcy powiatu kaliskiego, którzy zasadniczo negatywnie oceniali sytuację na rynku
pracy, uznawali też, że obecnie trudniej jest znaleźć bądź zmienić pracę na rynku kaliskim,
przy czym ta korelacja była silna (rS=0,540, p<0,05). Jednocześnie negatywnym ocenom
zmiany sytuacji na rynku pracy towarzyszyło udzielenie przeczących odpowiedzi na pytanie o
możliwość zmiany miejsca zatrudnienia, przy czym w tym przypadku wystąpiła bardzo silna
korelacja (rS=0,711, p<0,05).
Pytanie, które zostało zadane respondentom jako czwarte dotyczy zawodów
nadwyżkowych na kaliskim rynku pracy. Zebrane odpowiedzi z rozbiciem na gminy zostały
przedstawione poniżej. Respondenci zostali poproszeni o spontaniczną odpowiedź (pytanie
otwarte bez kafeterii odpowiedzi) na pytanie o przedstawicieli jakich zawodów jest w ich
opinii zbyt wielu na lokalnym rynku pracy. Odpowiedzi zostały pogrupowane według typu
zawodów oraz na szersze kategorie według kryterium wykształcenia pracowników.
140
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wśród zawodów wymienianych przez respondentów jako nadwyżkowe najczęściej
wymieniano nauczycieli (pedagogów). Bez wątpienia jest to tendencja wpisująca się w
szerszy obraz, wspólny także dla Miasta Kalisza i bezpośrednio z miastem związany. Duża
liczba kierunków pedagogicznych oferowanych przez stosunkowo liczne szkoły wyższe
działające na terenie Kalisza, połączona z czynnikami długofalowymi, takimi jak niż
demograficzny czy zwiększona dostępność szkolnictwa wyższego powodują bardzo dużą
podaż pedagogów na rynku pracy. Rynku, który nie jest w stanie wchłonąć tak znaczącej
liczby absolwentów, w wyniku czego osoby te uzyskawszy dyplom uczelni wyższej są
niejednokrotnie zmuszone podjąć pracę zarobkową nie tylko poza wyuczonym zawodem ale
i bardzo często poniżej swoich kwalifikacji.
Dość często padała odpowiedź: „humanista”, jednoznacznie określając profil
absolwentów, którzy mają największe problemy ze znalezieniem zatrudnienia po ukończeniu
Strona
Opracowanie własne.
141
Wykres 14. Przedstawicieli jakich zawodów na kaliskim rynku pracy jest obecnie za dużo (jacy pracownicy mają
największy problem ze znalezieniem zatrudnienia)?
Strona
nauki w opinii mieszkańców powiatu kaliskiego. Innymi zawodami w tej kategorii które
wymieniali respondenci były takie jak: ekonomista (Godziesze Wielkie, Koźminek, Mycielin),
informatyk (Ceków-Kolonia, Opatówek, Szczytniki), lekarz (Godziesze Wielkie, Mycielin,
Opatówek), sporadycznie także prawnik (Mycielin).
Gminy w których nadmiar osób z wyższym wykształceniem jest najbardziej
odczuwalny to Żelazków (67,4%), Opatówek (61,3%), Brzeziny (55,4%) oraz Lisków (55,1%).
Zaś najmniej odpowiedzi grupowanych w tej kategorii odnotowano w gminach Stawiszyn
(36,2%) i Ceków-Kolonia (38%).
W skali powiatu kaliskiego taki sam odsetek (21%) respondentów wskazywał na
zawody w kategoriach pracownicy fizyczni wykwalifikowani/rzemieślnicy oraz pracownicy
umysłowi niższego szczebla/obsługi klienta.
Jeżeli przyjrzeć się bardziej szczegółowo kategorii pracowników fizycznych
wykwalifikowanych (w tym rzemieślników) nie sposób nie dostrzec wyraźnej tendencji jaką
jest wskazywanie przez badanych nadmiaru osób z wykształceniem budowalnym. Najczęściej
padająca odpowiedź to „budowlaniec” jednak jeśli traktować te kategorie szerzej to należy
wspomnieć o wielu odpowiedziach respondentów takich jak murarz, zbrojarz, tynkarz itp.
W tym przypadku bardzo ważnym jest zestawić rozkład odpowiedzi na pytanie o
zawody nadwyżkowe z pytaniem o zawody deficytowe. I jak się okazuje zawody które
pojawiają się na szczycie rankingu w obydwu przypadkach w kategorii zawodów
rzemieślniczych to zawody branży budowlanej.
Wyjaśnieniem takiego stanu rzeczy jest bez wątpienia specyfika branży budowlanej. A
więc po pierwsze sezonowość – brak pracowników (przede wszystkim wykwalifikowanych) w
okresie wiosenno-letnim i nadwyżka w sezonie zimowym kiedy pracę ustają. Po drugie duża
zmienność w branży zależna od koniunktury na rynku budowlanym. Po trzecie zaś zjawisko
„szarej strefy” dość powszechne zdaniem mieszkańców, ale trudne do jednoznacznej oceny.
Innym dość często występującym zawodem nadwyżkowym jest kierowca zawodowy. Tu
podobnie jak w przypadku zawodów budowlanych mamy do czynienia z paradoksalną na
pozór nadwyżką pracowników a jednocześnie niedoborem, ilustrowanym przez pyt.5, w
którym pytano o zawody deficytowe.
Pojawiały się także odpowiedzi mówiące o tzw. typowych zawodach rzemieślniczych
jak szewc, kaletnik, krawiec (gm. Lisków), czy bardziej ogólne absolwenci ZSZ oraz technicy
(bez podania konkretnego zawodu).
Gminy,
w
których
nadmiar
osób
wykwalifikowanych
pracujących
fizycznie/rzemieślników jest najbardziej odczuwalny to Mycielin (31,7%), Stawiszyn (26,7%),
Szczytniki (24,2%). Zaś najmniej odpowiedzi grupowanych w tej kategorii odnotowano w
gminach Lisków (13%) Brzeziny (14,6%), a także Ceków-Kolonia (15%).
142
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wśród zawodów wymienianych przez respondentów w kategorii „pracownicy
umysłowi niższego szczebla/obsługi klienta” znajdowali się przede wszystkim przedstawiciele
zawodów związanych z handlem – sprzedawcy i przedstawiciele handlowi.
Charakterystyka branży handlowej na tle innych sektorów polega na stosunkowo
dużej rotacji pracowników a zarazem płynności rynku. Poza tym, stanowisko sprzedawcy
przez to, że najczęściej nie wymaga fachowej wiedzy czy specjalistycznych umiejętności jest
stanowiskiem, które zajmują ludzie najczęściej nie będący kierunkowo wykształceni.
Powyższe czynniki wraz ze znaczną dynamiką branży handlu detalicznego mogą pośrednio
tłumaczyć dość negatywny stosunek respondentów do pracowników obsługi klienta czy
sprzedawców. Zdarzało się, wcale nie rzadko, że respondenci tłumaczyli, iż zbyt dużo osób
pracuje w sektorze usług, a zbyt mało w produkcji, co powoduje ogólne pogorszenie
koniunktury i lokalnej sytuacji gospodarczej.
Kolejne często pojawiające się odpowiedzi w tej kategorii to pracownicy
administracyjni oraz urzędnicy. W tym przypadku można odnieść się do wyników ukazanych
w pytaniu nr 7 gdzie respondenci opowiadali się za zmniejszeniem biurokracji, czy wręcz
ukazywali swój negatywny stosunek do aparatu urzędniczego.
Pozostałymi zawodami które warto wymienić ze względu na stosunkowo duży udział
odpowiedzi w poszczególnych gminach to policjant (Mycielin, Opatówek, Żelazków) i
serwisant RTV/AGD (Lisków).
Najmniej wskazań respondentów uzyskały zawody zaliczane do kategorii prac
fizycznych wykonywanych przez niewykwalifikowanych robotników. Podobnie jak w
przypadku pracowników posiadających wykształcenie kierunkowe, tak i tu prym wiedzie
branża budowlana i najczęściej pojawiającą się odpowiedzią są niewykwalifikowani
pracownicy budowlani.
Gminy w których nadmiar osób niewykwalifikowanych pracujących fizycznie jest
najbardziej odczuwalny to Ceków-Kolonia (7,5%) i Stawiszyn (7,3%). Zaś najmniej odpowiedzi
grupowanych w tej kategorii odnotowano w gminach Mycielin (0,8%)i Lisków (1,2%). Średnia
dla powiatu kaliskiego wyniosła 5%.
Strona
Mieszkańcy gminy Blizanów zapytani o zawody nadwyżkowe wskazywali przede
wszystkim na pracowników umysłowych i specjalistów z wyższym wykształceniem (45%).
Najczęściej wymienianymi zawodami były te związane z edukacją, a więc pedagodzy,
nauczyciele czy wychowawcy. Co ciekawe w tej kategorii stosunkowo często pojawiali się
także informatycy. Kolejną grupą której przedstawicieli jest za dużo na lokalnym rynku pracy
to wedle mieszkańców gminy Blizanów rzemieślnicy oraz posiadający kwalifikacje
pracownicy fizyczni (24%). W tej grupie najczęściej wskazywano na zawody związane z
143
Blizanów
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
budownictwem. Wśród grupy pracowników umysłowych niższego szczebla (17%)
wskazywano głównie na sprzedawców i inne związane z handlem oraz pracowników
administracyjnych i urzędników. Mieszkańcy gminy Blizanów ponadto wskazywali na
nadmiar osób bez kwalifikacji pracujących fizycznie (9%), tu także wskazywano na osoby
pracujące w branży budowlanej.
Tabela 1. Zawody nadwyżkowe w gm. Blizanów
Blizanów
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
132
45%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
50
17%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
69
24%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
25
9%
inni
16
5%
OGÓŁEM
292
100%
Strona
Poproszeni o wymienienie zawodów, których ich zdaniem przedstawicieli jest za dużo
na rynku pracy, mieszkańcy gminy Brzeziny mówili głównie o osobach z wykształceniem
wyższym. Odpowiedzi te stanowiły 55% wszystkich udzielonych, a w grupie tej najczęściej
wymienianymi zawodami były związane z wykształceniem humanistycznym, dużą część
stanowiły odpowiedzi wskazujące na nauczycieli oraz pedagogów. Kolejną grupą osób,
których nadwyżka na rynku pracy jest odczuwalna dla 23% badanych w gminie to osoby
pracujące w rzemiośle oraz pracownicy fizyczni posiadający kwalifikacje. W tej grupie
najczęściej wymieniano kierowców zawodowych. 15% badanych mieszkańców gminy
Brzeziny wskazało na nadmiar osób pracujących przy obsłudze klienta i pracowników
umysłowych niższego szczebla, najczęściej w tej kategorii pojawiali się pracownicy
administracyjni oraz sprzedawcy. Zaledwie dla 2% mieszkańców gminy odczuwalna jest
nadwyżka pracowników niewykwalifikowanych pracujących fizycznie. Mniej więcej co
dwudziesty (5%) ankietowany wymienił przedstawicieli innych zawodów.
144
Brzeziny
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 2. Zawody nadwyżkowe w gm. Brzeziny
Brzeziny
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
186
55%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
49
15%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
76
23%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
7
2%
inni
18
5%
OGÓŁEM
336
100%
Ceków-Kolonia
W gminie Ceków-Kolonia najbardziej odczuwalna jest nadwyżka pracowników z
wykształceniem wyższym, tak twierdzi 38% badanych mieszkańców. Wymieniają oni takie
zawody jak: nauczyciele i informatycy. Niewiele mniej niż 1/3 ankietowanych (32%) twierdzi,
że za dużo jest pracowników fizycznych posiadających kwalifikacje bądź rzemieślników.
Badanym wskazującym zawody w tej kategorii chodzi głównie o zawody budowlane jak
murarz, zbrojarz. Tyle samo wskazań zanotowano przy odpowiedziach „inni” a także w
grupie zawodów dla niewykwalifikowanych pracowników fizycznych. Także tu najczęściej
mówiono o zawodach z branży budowalnej.
Tabela 3. Zawody nadwyżkowe w gm. Ceków-Kolonia
81
38%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
32
15%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
68
32%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
16
8%
inni
16
8%
OGÓŁEM
213
100%
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
145
Ceków-Kolonia
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Godziesze Wielkie
Respondenci w gminie Godziesze Wielkie, podobnie jak w innych gminach powiatu
kaliskiego wskazują na nadmiar osób z wykształceniem wyższym na lokalnym rynku pracy.
Wśród odpowiedzi w tej kategorii, stanowiących 43% wszystkich udzielonych, najczęściej
wymieniano ekonomistów, lekarzy oraz podobnie jak w innych gminach nauczycieli.
Podobna liczba ankietowanych – 23% w obydwu przypadkach – twierdzi, że odczuwalny jest
nadmiar pracowników obsługi klienta oraz wykwalifikowanych pracowników fizycznych.
Tyczy się to głównie sprzedawców i pracowników budowlanych. 7% badanych mieszkańców
gminy Godziesze Wielkie wskazało na zbyt dużą liczbę osób bez kwalifikacji zatrudnionych
jako pracownicy fizyczni, gównie na budowach i najczęściej w „szarej strefie”.
Tabela 4. Zawody nadwyżkowe w gm. Godziesze Wielkie
100
43%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
52
23%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
52
23%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
15
7%
inni
11
5%
OGÓŁEM
230
100%
Koźminek
Niemal połowa mieszkańców gminy Koźminek stwierdziła, że pracowników z
wykształceniem wyższym jest zbyt wielu jak na potrzeby lokalnego rynku pracy. Odpowiedzi
takie stanowiły 47%, a wśród nich najczęściej pojawiali się przedstawiciele zawodów takich
jak: ekonomiści, nauczyciele i pedagodzy. Co czwarty mieszkaniec gminy odczuwa zbyt dużą
podaż wykwalifikowanych pracowników fizycznych (25%), a są to głównie przedstawiciele
zawodów budowalnych. Nieco mniej ankietowanych (21%) stwierdziło, że na rynku pracy
jest zbyt wielu pracowników obsługi klienta, przede wszystkim pracujących w handlu –
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
146
Godziesze Wielkie
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
sprzedawców i przedstawicieli handlowych. Zaledwie 3 odpowiedzi z ogólnej liczby 222
udzielonych tyczyły się pracowników niewykwalifikowanych.
Tabela 5. Zawody nadwyżkowe w gm. Koźminek
Koźminek
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
105
47%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
47
21%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
56
25%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
3
1%
inni
11
5%
OGÓŁEM
222
100%
Lisków
Ponad połowa (55%) przebadanych mieszkańców gminy Lisków stwierdziła, że na
lokalnym rynku pracy jest nadmiar osób z wykształceniem wyższym, co warte podkreślenia
około połowa z tych odpowiedzi nie konkretyzowała zawodu nadwyżkowego, a jedynie
określała kategorie (pracownik umysłowy z wyższym wykształceniem) bądź profil
wykształcenia (humanistyczny). Nadmiar pracowników fizycznych posiadających kwalifikacje
zawodowe odczuwa 17% ankietowanych. W tej kategorii wymieniano zarówno zawody
budowlane, jak i typowo rzemieślnicze jak szewc, kaletnik czy krawiec. Wśród grupy
pracowników umysłowych niższego szczebla wymieniano pracowników administracyjnych
(głównie urzędników), jak i serwisantów RTV/AGD. Odpowiedzi w tej grupie zastanowią
13% ogółu udzielonych przez mieszkańców gminy. Stosunkowo dużo odpowiedzi pojawiło się
w kategorii dotyczącej innych zawodów – a najliczniejszą grupę stanowili „absolwenci liceów
ogólnokształcących”.
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
140
55%
Strona
Lisków
147
Tabela 6. Zawody nadwyżkowe w gm. Lisków
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
33
13%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
43
17%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
3
1%
inni
35
14%
OGÓŁEM
254
100%
Mycielin
Dla niemal połowy (48%) mieszkańców gminy Mycielin, grupą której nadmiar na
lokalnym rynku pracy jest najbardziej zauważalny są osoby z wykształceniem wyższym
pracujący umysłowo. Dość licznie wskazywano na lekarzy. Poza tym podobnie jak w innych
gminach wymieniano pedagogów i nauczycieli, zaś w mniejszym stopniu ekonomistów i
prawników. Mniej więcej co trzeci badany (32%) wskazywał na nadwyżkę pracowników
umysłowych niższego szczebla, głównie na sprzedawców, ale i dość liczną grupę stanowili
policjanci. 18% odpowiedzi dotyczyło osób pracujących fizycznie a posiadających kwalifikacje
zawodowe. Chodzi tu przede wszystkim o budowniczych, a także absolwentów ZSZ oraz
Techników (bez podania konkretnego zawodu). Nadmiar pracowników bez kwalifikacji czy
innych kategorii zawodów jest odczuwalny dla znikomego odsetka badanych w gminie.
Tabela 7. Zawody nadwyżkowe w gm. Mycielin
126
48%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
84
32%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
47
18%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
2
1%
inni
6
2%
OGÓŁEM
265
100%
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
148
Mycielin
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Opatówek
O ile w gminie Opatówek podobnie jak w innych gminach powiatu kaliskiego
najbardziej odczuwalny jest nadmiar osób z wyższym wykształceniem na rynku pracy (tak
wskazuje 61% badanych mieszkańców) to w przeciwieństwie do większości gmin nie
wskazuje się na nadwyżkę nauczycieli, ale zbyt wielu lekarzy czy informatyków. W innych
kategoriach najczęściej wskazywano na policjantów, urzędników i sprzedawców (grupa
pracowników umysłowych niższego szczebla – 21% wskazań) oraz na kierowców i
pracowników budowlanych (grupa osób pracujących fizycznie posiadających kwalifikacje
zawodowe – 15%).
Tabela 7. Zawody nadwyżkowe w gm. Opatówek
185
61%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
62
21%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
45
15%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
8
3%
inni
2
1%
OGÓŁEM
302
100%
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
149
Opatówek
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Stawiszyn
Podobnie jak w innych gminach, mieszkańcy Stawiszyna wskazują na nadmiar
nauczycieli i pedagogów na lokalnym rynku pracy. Jednak udział wskazujących na
pracowników umysłowych z wyższym wykształceniem jest zauważalnie mniejszy niż w
większości gmin. Jeżeli dla powiatu jest to średnio 50% to dla gminy Stawiszyn zaledwie 36%.
Co za tym idzie stosunkowo wielu respondentów wskazywało na dwie inne grupy
pracowników – umysłowych niższego szczebla (27%), oraz fizycznych wykwalifikowanych
(26%). Zawody wymieniane w tych grupach najczęściej przez mieszkańców miasta i gminy to
sprzedawcy oraz przedstawiciele handlowi, a także kierowcy i pracownicy budowlani.
Nieliczna część respondentów wskazała na pracowników fizycznych bez kwalifikacji (7%),
głównie na kierowców.
Tabela 8. Zawody nadwyżkowe w gm. Stawiszyn
84
36%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
62
27%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
61
26%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
17
7%
inni
8
3%
OGÓŁEM
232
100%
Szczytniki
Około połowa (49%) badanych mieszkańców gminy Szczytniki twierdzi, że na
lokalnym rynku pracy jest zbyt wielu pracowników z wyższym wykształceniem, głównie
wskazywano na absolwentów studiów humanistycznych oraz nauczycieli, a także
informatyków. 24% ankietowanych stwierdziło, że odczuwalny jest nadmiar osób
pracujących w usługach, głównie w handlu. Niewiele mniej wskazań (22%) odnotowano w
kategorii pracowników fizycznych wykwalifikowanych – tu wymieniano kierowców oraz
fryzjerów. Warto zwrócić uwagę na stosunkowo mały odsetek wskazywanych przedstawicieli
branży budowlanej oraz wybijający się na tle powiatu udział fryzjerów.
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
150
Stawiszyn
Strona
151
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 9. Zawody nadwyżkowe w gm. Szczytniki
Szczytniki
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
144
49%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
71
24%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
63
22%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
11
4%
inni
4
1%
OGÓŁEM
293
100%
Żelazków
Mieszkańcy gminy Żelazków w znacznej większości (aż 67%, podczas gdy średnia dla
powiatu kaliskiego wyniosła 50%) stwierdzili, że na lokalnym rynku pracy jest zbyt wiele osób
z wykształceniem wyższym. Najbardziej odczuwalnym jest nadmiar nauczycieli (141
wskazań) co oznacza, że aż 40% mieszkańców gminy udzieliło takiej odpowiedzi.
Jednocześnie na tle powiatu, w gminie Żelazków zdecydowanie mniej odczuwalną jest
nadwyżka pracowników umysłowych szczebla niższego (21% wskazań). W grupie tej
najliczniej mówiono o zawodach takich jak: policjant i urzędnik. Co dziesiąty ankietowany
stwierdził, że jest zbyt wiele wykwalifikowanych osób pracujących fizycznie, głównie w
branży budowlanej.
Tabela 10. Zawody nadwyżkowe w gm. Żelazków
236
67%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
73
21%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
35
10%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
5
1%
inni
1
0%
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
152
Żelazków
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
350
OGÓŁEM
100%
Pytanie, które zostało zadane respondentom jako piąte dotyczy zawodów
deficytowych na kaliskim rynku pracy. Zebrane odpowiedzi z rozbiciem na gminy zostały
przedstawione poniżej. Respondenci zostali poproszeni o spontaniczną odpowiedź (pytanie
otwarte bez kafeterii odpowiedzi) na pytanie o przedstawicieli zawodów, jakich jest w ich
opinii zbyt mało na lokalnym rynku pracy. Odpowiedzi zostały pogrupowane według typu
zawodów oraz na szersze kategorie według kryterium wykształcenia pracowników.
Wykres 15. Przedstawicieli jakich zawodów na kaliskim rynku pracy jest obecnie za mało
(jacy pracownicy bez większych problemów znajdują zatrudnienie)?
Strona
Analizując wyniki badań prowadzonych wśród mieszkańców gmin powiatu kaliskiego
jednoznacznie należy stwierdzić, że w ich opinii kategorią najbardziej deficytowych zawodów
jest kategoria w której znajdują zatrudnienie pracownicy fizyczni wykwalifikowani oraz
153
Opracowanie własne.
Strona
rzemieślnicy. Biorąc pod uwagę wyniki zbiorcze dla całego powiatu wskazania w tej kategorii
to 63% ogółu.
Najczęściej pojawiającymi się zawodami w kategorii pracowników fizycznych
wykwalifikowanych (w tym rzemieślników) są zawody budowlane. Najczęściej padająca
odpowiedź to „budowlaniec”, jednak jeśli traktować tę kategorię szerzej to należy
wspomnieć o wielu innych odpowiedziach respondentów, takich jak murarz, zbrojarz,
tynkarz, itp.
Warto zestawić rozkład odpowiedzi na pytanie o zawody deficytowe z pytaniem o
zawody nadwyżkowe. Zawody, które pojawiają się na szczycie rankingu w obydwu
przypadkach w kategorii zawodów rzemieślniczych to zawody branży budowlanej.
Wyjaśnieniem takiego stanu rzeczy jest bez wątpienia specyfika branży budowlanej. A
więc po pierwsze sezonowość – brak pracowników (przede wszystkim wykwalifikowanych) w
okresie wiosenno-letnim i nadwyżka w sezonie zimowym kiedy prace ustają. Po drugie duża
zmienność w branży zależna od koniunktury na rynku budowlanym. Po trzecie zaś zjawisko
„szarej strefy” dość powszechne wedle mieszkańców, ale trudne do jednoznacznej oceny.
Innym dość często występującym zawodem deficytowym jest kierowca zawodowy.
Tu podobnie, jak w przypadku zawodów budowlanych mamy do czynienia z paradoksalnym
na pozór deficytem pracowników a jednocześnie nadmiarem, ilustrowanym przez pyt.4 gdzie
pytano o zawody nadwyżkowe.
Dodatkowo należy wspomnieć o często pojawiających się odpowiedziach „fachowcy”
czy ludzie z „fachem w ręku”. Niewątpliwie odnoszące się do pracowników posiadających
odpowiednie kwalifikacje do świadczenia usług na oczekiwanym, wysokim poziomie. W
opinii mieszkańców powiatu kaliskiego brak jest rzemieślników, choć niekoniecznie są w
stanie określić jakich konkretnie.
Mimo, iż w wielu gminach odpowiedź ta w ogóle nie występowała warto powiedzieć,
że dla mieszkańców niektórych gmin (Koźminek, Lisków ) zawodem deficytowym jest rolnik.
Co, biorąc pod uwagę ewidentnie rolniczy charakter w zasadzie całego obszaru powiatu
kaliskiego jest faktem niebagatelnym.
Pozostałe zawody deficytowe w tej kategorii wymieniane przez respondentów,
istotne w rozbiciu na gminy to: fryzjer (Godziesze Wielkie, Mycielin), elektryk (Godziesze
Wielkie, Mycielin, Stawiszyn, Żelazków), elektronik (Godziesze Wielkie, Mycielin, Stawiszyn) i
mechanik (Mycielin).
Gminy
w
których
deficyt
osób
wykwalifikowanych
pracujących
fizycznie/rzemieślników jest najbardziej odczuwalny to Lisków (75,9%), Żelazków (73,8%)
oraz Mycielin (72,6%). Zaś najmniej odpowiedzi grupowanych w tej kategorii odnotowano w
gminach Szczytniki (53,1%), Brzeziny (56,8%).
154
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Blizanów
Mieszkańcy gminy Blizanów w znacznej większości (57%) stwierdzili, że na lokalnym
rynku pracy jest zbyt mało osób z wykształceniem rzemieślniczym i osób wykwalifikowanych
pracujących fizycznie. Najbardziej odczuwalnym jest brak pracowników budowlanych i
pokrewnych (76 wskazań) co oznacza, że aż 30% mieszkańców gminy udzieliło takiej
odpowiedzi. Kolejnym wskazaniem badanych była grupa osób pracujących umysłowo
posiadających wyższe wykształcenie – 27%. W grupie tej najliczniej mówiono o zawodach
155
Kolejną kategorią zawodów deficytowych według odpowiedzi mieszkańców powiatu
kaliskiego są zawody specjalistyczne wykonywane przez osoby z wyższym wykształceniem.
Średnia wskazań dla powiatu w tejże kategorii wyniosła 24%. Najczęściej wskazywanymi
zawodami deficytowymi były: lekarz oraz inżynier. Dużą liczbę wskazań na deficyt lekarzy
można tłumaczyć bardziej poprzez złą ocenę służby zdrowia i chęć większego poczucia
bezpieczeństwa w kwestii zdrowotnej czy też większego dostępu do bezpłatnej służby
zdrowia w ogóle, niż realną potrzebą zatrudnienia większej liczby specjalistów w tej
dziedzinie. Potwierdzeniem tego jest fakt, że spośród zawodów medycznych pojawiał się
tylko lekarz i nie odnotowano znaczącej liczby odpowiedzi mówiących o innych zawodach
medycznych. Innym potwierdzeniem jest fakt, że w niektórych gminach lekarz jest także
wskazywany jako zawód nadwyżkowy.
Zawód inżyniera można faktycznie uznać jako ten najbardziej deficytowy (spośród
specjalistów z wyższym wykształceniem) w odczuciu mieszkańców powiatu kaliskiego.
Potwierdzeniem tej tezy jest występowanie tej odpowiedzi w znacznej większości gmin
powiatu. A z drugiej strony inżynier nie jest wymieniany w ogóle wśród zawodów
nadwyżkowych.
Pojawiał się także zawód informatyk, który podobnie jak wiele innych wyżej
opisywanych znajduje się wysoko w rankingu zarówno zawodów deficytowych, jak i tych
nadwyżkowych. W tym przypadku można tłumaczyć taki stan rzeczy z jednej strony poprzez
duże zróżnicowanie w umiejętnościach prezentowanych przez informatyków z wyższym
wykształceniem i techników informatyków. Poza tym, ambiwalencja odpowiedzi przy tym
zawodzie jest powiązana z rolniczym charakterem powiatu. Informatycy nie są potrzebni
tam, gdzie nie ma komputerów, ale wraz z upowszechnianiem się nowych źródeł przekazu i
postępującą informatyzacją zauważalny jest fakt nie nadążania podaży odpowiednio
wykształconych specjalistów za popytem na nich.
Inne zawody wskazywane przez respondentów dość często w rozkładzie gminnym to:
muzyk/plastyk (Godziesze Wielkie), prawnik (Mycielin).
Gminy, w których deficyt osób wysoko wykształconych jest najbardziej odczuwalny to
Lisków, Brzeziny (35,6%), Szczytniki (35,4%). Zaś najmniej odpowiedzi grupowanych w tej
kategorii odnotowano w gminach Lisków (9,9%) oraz Żelazków (11,1%).
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
takich jak: lekarz, nauczyciel i księgowy. Co dziesiąty ankietowany stwierdził, że jest zbyt
mało osób pracujących umysłowo na stanowiskach niższego szczebla, tu głównie
wymieniano sprzedawców (22 razy – co stanowi 8% wskazań dla całej gminy). Najmniej
odczuwalny był brak niewykwalifikowanych pracowników fizycznych.
Tabela 11. Zawody deficytowe w gm. Blizanów
Blizanów
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
67
27%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
26
10%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
143
57%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
13
5%
inni
1
0%
OGÓŁEM
250
100%
Brzeziny
Ponad połowa (57%) badanych mieszkańców gminy Brzeziny była zdania, że na
lokalnym rynku pracy jest zbyt mało pracowników fizycznych z kwalifikacjami, głównie
wskazywano na kategorię bez podawania konkretnego zawodu (najczęściej spotykano się z
odpowiedzią „fachowców”). Wśród zawodów wymienionych z nazwy najwięcej było
kierowców, budowlańców, murarzy/tynkarzy. 36% ankietowanych stwierdziło, że
odczuwalny jest deficyt osób z wyższym wykształceniem wyższym pracujących jako
specjaliści, głównie lekarzy i inżynierów. Zaledwie co dwudziesty ankietowany (5%)
wskazywał na braki w kategorii pracowników umysłowych niższego szczebla (głównie w
handlu).
Tabela 12. Zawody deficytowe w gm. Brzeziny
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
118
36%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
17
5%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
188
57%
156
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
6
2%
Strona
Brzeziny
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
inni
2
1%
OGÓŁEM
331
100%
Strona
157
Ceków-Kolonia
Podobnie jak w innych gminach, mieszkańcy gminy Ceków-Kolonia wskazują na brak
rzemieślników i wykwalifikowanych pracowników budowlanych na lokalnym rynku pracy –
łącznie dla całej kategorii odnotowano 58% wskazań. Udział wskazujących na niedobór
pracowników umysłowych z wyższym wykształceniem jest zauważalnie mniejszy, stanowi
mniej więcej połowę poprzedniej kategorii, a więc 27%. Wśród zawodów najczęściej
wymienianych w tej grupie odnotować należy lekarzy i informatyków. Co za tym idzie
stosunkowo niewielu respondentów wskazywało na dwie inne grupy pracowników –
umysłowych niższego szczebla (7%), oraz fizycznych niewykwalifikowanych (6%). Zawody
wymieniane w tych grupach najczęściej przez mieszkańców gminy to sprzedawcy oraz
ochroniarze.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 13. Zawody deficytowe w gm. Ceków-Kolonia
Ceków-Kolonia
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
40
27%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
11
7%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
86
58%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
9
6%
inni
2
1%
OGÓŁEM
148
100%
Godziesze Wielkie
O ile w gminie Godziesze Wielkie podobnie jak w innych gminach powiatu kaliskiego
najbardziej odczuwalny jest brak osób wykwalifikowanych pracujących fizycznie (w tym
rzemieślników) na rynku pracy (tak wskazuje 57% badanych mieszkańców) to w
przeciwieństwie do większości gmin nie wskazuje się na niedobór budowlańców, ale
fryzjerów, elektryków i mechaników. W innych kategoriach najczęściej wskazywano na
lekarzy, inżynierów, muzyków/plastyków (grupa pracowników umysłowych wyższego
szczebla – 28% wskazań) oraz na sekretarki (grupa osób pracujących umysłowo na niższym
szczeblu – 9%).
Tabela 14. Zawody deficytowe w gm. Godziesze Wielkie
65
28%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
21
9%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
135
57%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
8
3%
inni
6
3%
OGÓŁEM
235
100%
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
158
Godziesze Wielkie
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Koźminek
Dla ponad połowy (62%) mieszkańców gminy Koźminek, grupą której brak na
lokalnym rynku pracy jest najbardziej zauważalny są osoby z tak zwanym „fachem w ręku”, a
więc rzemieślnicy i pracownicy fizyczni zawodowo wykwalifikowani. Dość licznie wskazywano
na pracowników budowlanych oraz murarzy/tynkarzy a także, co godne zaznaczenia na
wykształconych zawodowo rolników. Mniej więcej co czwarty badany (19%) wskazywał na
niedobór pracowników z wyższym wykształceniem - głównie na lekarzy, ale i nauczycieli oraz
informatyków. 10% odpowiedzi dotyczyło osób pracujących fizycznie i nieposiadających
kwalifikacji zawodowych. Brak pracowników zatrudnianych w usługach jest odczuwalny dla
znikomego odsetka (6%) badanych w gminie.
Tabela 15. Zawody deficytowe w gm. Koźminek
41
19%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
13
6%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
136
62%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
21
10%
inni
10
5%
OGÓŁEM
221
100%
Lisków
Trzech na czterech (76%) mieszkańców gminy Lisków stwierdziło, że na lokalnym
rynku pracy jest zauważalny brak osób z wykształceniem rzemieślniczym, co warte
podkreślenia znaczna część z tych odpowiedzi nie konkretyzowała zawodu, którego brak jest
najbardziej odczuwalny, a jedynie określała kategorie („człowiek z fachem w ręku”,
„rzemieślnik”). Wśród zawodów wymienionych z nazwy najczęściej pojawiały się:
budowlaniec, murarz/tynkarz, rolnik. Niedobór pracowników fizycznych nieposiadających
kwalifikacji zauważa podobny odsetek mieszkańców gminy, jak w przypadku osób z wyższym
wykształceniem – w obydwu przypadkach było to 10%. W tych kategoriach wymieniano
głównie ogrodników i lekarzy. Wśród grupy pracowników umysłowych niższego szczebla
niewielu respondentów zauważa deficyt (3%).
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
159
Koźminek
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 16. Zawody deficytowe w gm. Lisków
Lisków
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
25
10%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
7
3%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
192
76%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
26
10%
inni
3
1%
OGÓŁEM
253
100%
Mycielin
Zdecydowana większość mieszkańców gminy Mycielin stwierdziła, że najbardziej
deficytową kategorią pracowników są pracownicy fizyczni wykwalifikowani – odpowiedzi
takie stanowiły 73%. Najczęściej wymieniano fryzjerów, budowlańców, elektryków,
mechaników i elektroników. Pracowników z wykształceniem wyższym jest zbyt mało jak na
potrzeby lokalnego rynku pracy według 18% badanych, którzy wymieniali lekarzy,
informatyków i prawników. Zaledwie 5% badanych wskazało na brak pracowników usług, a
4% pracowników fizycznych bez kwalifikacji zawodowych.
Tabela 17. Zawody deficytowe w gm. Mycielin
49
18%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
15
5%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
199
73%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
11
4%
inni
0
0%
OGÓŁEM
274
100%
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
160
Mycielin
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Opatówek
Respondenci w gminie Opatówek podobnie jak w innych gminach powiatu kaliskiego
wskazują na niedobór osób z wykształceniem zawodowym i technicznym na lokalnym rynku
pracy. Wśród odpowiedzi w tej kategorii, stanowiących 61% wszystkich udzielonych,
najczęściej wymieniano zawody budowlane, podobnie jak w większości innych gmin. 29%
ankietowanych w mieście i gminie Opatówek twierdzi, że odczuwalny jest brak pracowników
najwyżej wykwalifikowanych, głównie lekarzy, inżynierów i informatyków. Po 4% badanych
wskazało na zbyt małą liczbę osób bez kwalifikacji zatrudnionych jako pracownicy fizyczni,
gównie na budowach oraz pracowników umysłowych niższego szczebla – głównie w handlu.
Tabela 18. Zawody deficytowe w gm. Opatówek
92
29%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
14
4%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
192
61%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
13
4%
inni
4
1%
OGÓŁEM
315
100%
Stawiszyn
W gminie Stawiszyn najbardziej odczuwalny jest niedobór rzemieślników i
pracowników fizycznych z kwalifikacjami zawodowymi, tak twierdzi 62% badanych
mieszkańców. Wymieniają oni takie zawody jak: budowlańcy, kierowcy, elektrycy i
elektronicy. Mniej niż co trzeci respondent (28%) stwierdził, że za mało jest osób z wyższym
wykształceniem. Badanym wskazującym zawody w tej kategorii chodziło głównie o lekarzy
(32 odpowiedzi, co stanowi 15% dla całej gminy). Zbyt mało pracowników obsługi klienta i
zatrudnionych w usługach jest wedle 6%, zaś pracowników fizycznych bez kwalifikacji według
3% badanych.
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
161
Opatówek
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 19. Zawody deficytowe w gm. Stawiszyn
Stawiszyn
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
60
28%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
13
6%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
133
62%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
7
3%
inni
1
0%
OGÓŁEM
214
100%
Szczytniki
Poproszeni o wymienienie zawodów, których ich zdaniem przedstawicieli jest za mało
na rynku pracy, mieszkańcy gminy Szczytniki mówili głównie o osobach z wykształceniem
zawodowym i technicznym. Odpowiedzi te stanowiły 53% wszystkich udzielonych, a w grupie
tej najczęściej wymienianymi zawodami były związane z wykształceniem budowlanym.
Kolejną grupą osób, których nadwyżka na rynku pracy jest odczuwalna dla 35% badanych w
gminie to osoby z wykształceniem wyższym. Warto zwrócić uwagę na fakt, że średnia dla
powiatu to zaledwie 24%, a więc brak osób o najwyższym wykształceniu w gminie Szczytniki
jest znacząco większy niż w pozostałych gminach. W tej grupie najczęściej wymieniano
lekarzy, inżynierów oraz informatyków. 6% badanych mieszkańców gminy wskazało na
deficyt osób pracujących przy obsłudze klienta i pracowników umysłowych niższego szczebla,
najczęściej w tej kategorii pojawiali się pracownicy administracyjni oraz sprzedawcy. Dla 5%
mieszkańców gminy odczuwalny jest brak pracowników niewykwalifikowanych pracujących
fizycznie.
Tabela 20. Zawody deficytowe w gm. Szczytniki
110
35%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
20
6%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
165
53%
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
162
Szczytniki
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
14
5%
inni
2
1%
OGÓŁEM
311
100%
Żelazków
Dla zdecydowanej większości badanych mieszkańców gminy Żelazków (74%) grupą,
której brak na lokalnym rynku pracy jest najbardziej zauważalny są osoby z wykształceniem
technicznym i zawodowym. Bardzo licznie wskazywano na zawody budowlane (ponad
połowa mieszkańców gminy). Poza tym podobnie jak w innych gminach wymieniano
kierowców i elektryków. Mniej więcej co dziesiąty badany wskazywał na deficyt
pracowników z wyższym wykształceniem (11%), oraz osób pracujących fizycznie
nieposiadających kwalifikacji zawodowych (10%). Chodzi tu przede wszystkim o lekarzy, a
także pracowników budowlanych bez kwalifikacji. Zdecydowanie najmniej odczuwalny
(podobnie jak w całym powiecie) jest brak pracowników umysłowych niższego szczebla.
Tabela 21. Zawody deficytowe w gm. Żelazków
36
11%
pracownicy umysłowi niższego szczebla/ obsługi klienta
15
5%
pracownicy fizyczni/ wykwalifikowani/ rzemieślnicy
239
74%
pracownicy fizyczni niewykwalifikowani
34
10%
inni
0
0%
OGÓŁEM
324
100%
7.2.5. Ocena oferty edukacyjnej
Na kluczowe pytanie o kształcenie młodzieży w Kaliszu i powiecie kaliskim (treść
pytania brzmiała: czy szkoły ponadgimnazjalne (zasadnicze zawodowe, technika, licea
profilowane i ogólnokształcące) w Kaliszu i powiecie kaliskim kształcą młodzież zgodnie z
potrzebami, wymaganiami lokalnych pracodawców?) aż ¼ respondentów (25,5%) z powiatu
Strona
pracownicy umysłowi/ specjaliści z wyższym wykształceniem
163
Żelazków
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
kaliskiego uznała, że tak, w tym 5%, że zdecydowanie tak. Swojego zdania nie potrafiła
określić ponad 1/3 respondentów (35%), natomiast niecałe 40% badanych uznało, że poziom
kształcenia w kaliskich szkołach nie jest adekwatny do potrzeb lokalnych pracodawców.
Szczegółowe dane na temat rozkładu udzielonych odpowiedzi w powiecie kaliskim
przedstawia poniżej zamieszczony wykres.
Wykres 16. Czy szkoły ponadgimnazjalne w Kaliszu i powiecie kaliskim kształcą młodzież zgodnie z potrzebami,
wymaganiami lokalnych pracodawców? Uśredniony rozkład odpowiedzi respondentów dla całego powiatu
kaliskiego
Strona
Z uwagi na fakt, że powyższy wykres przedstawia uśredniony rozkład odpowiedzi dla
całego powiatu, a poszczególne gminy dość znacznie różniły się pod względem udzielanych
przez respondentów odpowiedzi, warto przyjrzeć się bardziej szczegółowemu zobrazowaniu
rozkładu. Widać wyraźnie, że mieszkańcy czterech gmin – Żelazków, Mycielin, Opatówek i
Godziesze Wielkie – w przeważającej większości byli zdania, że kaliskie szkoły nie kształcą
stosownie do wymagań, jakie stawiają lokalni pracodawcy w odniesieniu do możliwości
zatrudnienia. Tu negatywne odpowiedzi (skumulowane „zdecydowanie nie” i „raczej nie”)
wyniosły odpowiednio dla tych gmin 58,7%, 54,7%, 41,9% i 40,0%. Biorąc pod uwagę, że
stosunkowo dużo padło też odpowiedzi „nie wiem” i „trudno powiedzieć”, oznacza to, że
respondenci myślący inaczej stanowili tu zdecydowaną mniejszość (w gminie Żelazków osoby
twierdzące, że szkoły kształcą adekwatnie do potrzeb lokalnego rynku pracy stawiły 26,6%, w
gminie Mycielin – najmniej, gdyż zaledwie 12,6%, w Opatówku – 32,1%, czyli stosunkowo
dużo, natomiast w gminie Godziesze Wielkie – zaledwie 16,4%).
W zestawieniu gmin powiatu kaliskiego wyróżnia się gmina Szczytniki, której
mieszkańcy biorący udział w badaniu w większości uznali (44,9%), że kaliskie szkoły kształcą
odpowiednio do lokalnych potrzeb, przy czym aż 7% uznało, że „zdecydowanie tak”.
164
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Jednocześnie w tej gminie odnotowano najniższy odsetek ocen negatywnych, na poziomie
zaledwie 24,4%.
Najmniej pozytywnych opinii na temat systemu kształcenia młodzieży wyrazili
mieszkańcy gmin: Mycielin (12,6%, w tym zdecydowanie pozytywną opinię wyraziło 5%),
Stawiszyn (15,9%, w tym zaledwie 4,1% udzieliło odpowiedzi „zdecydowanie tak”) oraz
Godziesze Wielkie (16,4%, w tym 4,3% odpowiedzi „zdecydowanie tak”).
Najbardziej zrównoważoną gminą powiatu kaliskiego pod względem udzielonych
odpowiedzi była gmina Koźminek, w której 1/3 mieszkańców uznała, że szkoły nie kształcą
młodzieży adekwatnie do potrzeb kaliskich pracodawców (34,2%), niemal taka sama ich
liczba była przeciwnego zdania (32,8%) oraz podobny odsetek respondentów nie potrafił
wyrazić swojej opinii w tej kwestii (33,0%).
Wykres 17. Czy szkoły ponadgimnazjalne w Kaliszu i powiecie kaliskim kształcą młodzież zgodnie z potrzebami,
wymaganiami lokalnych pracodawców? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce
zamieszkania według gmin [w %]
Strona
W gminach Ceków-Kolonia, Stawiszyn i Godziesze Wielkie odnotowano przy tym
największy odsetek odpowiedzi „nie wiem” (46,3% w każdej z gmin). Z kolei w gminie
Żelazków odsetek tych odpowiedzi stanowił mniej niż 15%. Jednocześnie w gminie tej
odpowiedzi najbardziej skrajne „zdecydowanie tak” i „zdecydowanie nie” stanowiły ogólnie
165
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
mały udział we wszystkich udzielonych odpowiedziach (odpowiednio 1,2% i 2,7%), co niejako
równoważy niewielki udział odpowiedzi „nie wiem”.
7.2.6. Ocena działalności władz na rzecz walki z bezrobociem
Ostatnim zadanym mieszkańcom powiatu kaliskiego pytaniem otwartym było to
dotyczące oczekiwanych działań ze strony władz lokalnych (wójt, burmistrz, starosta, radni)
na rzecz przeciwdziałania bezrobociu. W tym przypadku rozkład odpowiedzi był bardzo
mocno zróżnicowany. Odpowiedzi zostały pogrupowane, a szczegółowe przedstawienie
wyników znajduje się poniżej.
Opracowanie własne.
Strona
166
Wykres 18. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
Strona
Wśród udzielonych odpowiedzi wyróżniono następujące grupy:
Działania podejmowane bezpośrednio przez instytucje publiczne w celu aktywizacji osób
bezrobotnych; takie jak: szkolenia i kursy podnoszące kwalifikacje i zwiększające
atrakcyjność beneficjentów na rynku pracy; organizacja staży absolwenckich w urzędach i
jednostkach organizacyjnych samorządu terytorialnego; organizacja prac społecznie
użytecznych, interwencyjnych, „robót publicznych”.
Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy; tu grupowano odpowiedzi
respondentów takie jak: najczęściej się pojawiające „tworzenie nowych miejsc pracy”;
wsparcie dla firm; ulgi podatkowe i zwolnienia dla firm i przedsiębiorstw; wsparcie
małych firm; wspieranie inwestycji.
Pozyskiwanie dotacji; tu grupowano odpowiedzi związane ze staraniem się o środki
zewnętrzne głównie ze środków Unii Europejskiej, budżetu państwa, województwa.
W kategorii inne najczęściej pojawiającymi się odpowiedziami były: obniżenie podatków
oraz wsparcie/inwestowanie w szkoły; poza tym: praca dla młodych, zatrudnianie
młodzieży, współpraca ze szkołami, zmniejszenie biurokracji, zniesienie zasiłków i
wprowadzenie ograniczeń dla korzystania z instrumentów rynku pracy dla osób
starszych.
Generalnie rzecz ujmując w skali powiatu najczęściej pojawiającą się grupą
odpowiedzi była ta dotycząca wsparcia firm/tworzenia nowych miejsc pracy (47%). W grupie
tych odpowiedzi najczęściej pojawiały się tworzenie nowych miejsc pracy (32% wszystkich
odpowiedzi), wspieranie inwestycji/pozyskiwanie inwestorów (4,4%) oraz otwieranie
nowych zakładów pracy (4,1%).
Drugą grupą odpowiedzi pojawiającą się wśród opinii mieszkańców powiatu
kaliskiego była ta dotycząca działań bezpośrednich instytucji publicznych – łącznie 39,8%
wskazań. W grupie tej zdecydowanie największy odsetek zanotowano przy organizacji
szkoleń (19,7% wszystkich odpowiedzi), w dalszej kolejności, organizacja kursów
branżowych i doszkalających (8,5%); oraz organizacja staży w instytucjach publicznych
(8,3%).
Pozostałe
oczekiwane
działania
to
wedle
odsetka
wskazań:
wspieranie/inwestowanie w szkoły (3,7%); obniżenie podatków (3,5%); wspieranie
młodzieży wchodzącej na rynek pracy (1,5%); pozyskiwanie dotacji z UE (1,3%) oraz
postulat zmniejszenia biurokracji (1,2%).
Rozkład odpowiedzi w niektórych przypadkach dość znacznie różnił się między
poszczególnymi gminami. O ile w gminie Koźminek 75% badanych stwierdziło, że władze
powinny przede wszystkim wspierać przedsiębiorców i tworzyć nowe miejsca pracy; o tyle
167
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
79% mieszkańców gminy Żelazków stwierdziło, że władze powinny przede wszystkim
korzystać z narzędzi aktywizacji osób bezrobotnych poprzez szkolenia/kursy/staże.
Najwięcej wskazań dla grupy odpowiedzi organizacji szkoleń/kursów/staży
zanotowano właśnie w gminie Żelazków (79%), a w następnej kolejności Mycielin i Godziesze
Wielkie (w obydwu przypadkach 55%). Najmniej natomiast wskazań odnotowano w gminie
Koźminek (14%), Lisków (16%) oraz Ceków-Kolonia (21%).
Wysoki odsetek odpowiedzi z tej grupy można tłumaczyć zapewne przez relatywnie
niewielką liczbę firm prywatnych działających na terenie gmin, wysokie bezrobocie i w
rezultacie duże uzależnienie znaczącej liczby mieszkańców od bezpośredniej pomocy
instytucji publicznych. W gminach wiejskich, gdzie mieszkańców cechuje mała mobilność
bardzo często występuje zjawisko uzależnienia całych gospodarstw domowych od
uzyskiwanej pomocy czy to z Gminnych Ośrodków Pomocy Społecznej czy Powiatowego
Urzędu Pracy (zasiłek dla bezrobotnych). Stąd duża „popularność” prac społecznie
użytecznych. Jednocześnie urzędy stają się lokalnie bardzo ważnym pracodawcą. Negatywne
skutki takiego stanu rzeczy będą zapewne dotkliwe w roku 2011, w którym przewidziano
znaczne cięcia środków przeznaczanych na aktywizacje osób bezrobotnych (ok. 50%).
Jeżeli chodzi o odpowiedzi dotyczące wsparcia firm i przedsiębiorstw, to największy
odsetek wskazań odnotowano w gminach Koźminek (75%), Lisków i Szczytniki (w obydwu
przypadkach po 57%) oraz w gminie Ceków-Kolonia (55%). Z drugiej strony najmniejszy
odsetek odpowiedzi skategoryzowanych w tej grupie zanotowano dla gmin Żelazków (16%),
Mycielin (28%) i Godziesze Wielkie (33%).
Najwięcej odpowiedzi w grupie pozyskiwania dotacji udzielono w gminach Stawiszyn i
Blizanów (6%) oraz Brzeziny i Mycielin (5%). Najmniej zaś w gminach Koźminek i Szczytniki
gdzie rozkład odpowiedzi oscylował w granicach 0-1%.
Znikomy odsetek osób udzielających odpowiedzi w kategorii pozyskiwania dotacji
zewnętrznych jest trudny to jednoznacznego zinterpretowania. Z jednej strony duża część
kursów/szkoleń jest realizowana przy wsparciu środków zewnętrznych, z drugiej strony zaś
beneficjenci najczęściej nie są tego świadomi. Nie sposób tym samym odpowiedzieć na
pytanie, jaka część respondentów mówiąca o potrzebie organizacji szkoleń czy kursów miała
na myśli to samo, co badani mówiący o pozyskiwaniu środków zewnętrznych np. z Programu
Operacyjnego Kapitał Ludzki z którego finansuje się wiele tego typu instrumentów
aktywizacji osób bezrobotnych, bądź zagrożonych bezrobociem.
W kategorii „inne”, najwięcej wskazań odnotowano dla gmin Lisków (25%), CekówKolonia (22%) i Brzeziny (21%). Najmniej zaś w gminach Żelazków (3%), Szczytniki i Opatówek
(6%).
W tej kategorii najwięcej wskazań dotyczyło procesu wprowadzania młodzieży na
rynek pracy. Respondenci zwracali uwagę na potrzebę poprawienia jakości kształcenia i
168
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
lepszej oferty szkół, która byłaby bardziej niż dotychczas dostosowana do potrzeb rynku
pracy. Tu jednoznacznie można stwierdzić, analizując zawody deficytowe i nadwyżkowe, że
mieszkańcy powiatu kaliskiego oczekiwaliby przesunięcia akcentów ze szkół
ogólnokształcących na technika i szkoły zawodowe, gdyż właśnie pracowników „z fachem w
ręku” najbardziej na lokalnym rynku pracy brakuje. Ponadto badani wskazywali na potrzebę
większego zaangażowania ze strony władz lokalnych w pośrednictwo między szkołami i
zakładami pracy.
Pojawiały się w niektórych gminach także głosy o wspieraniu osób młodych, nawet
kosztem osób starszych. Jak się wyrażali ankietowani – „osoby starsze zabierają pracę
młodym”. Podobna sytuacja ma według nich miejsce przy okazji rekrutacji na kursy i
szkolenia.
W kategorii tej odnotowano też powtarzające się głosy mówiące o potrzebie
zniesienia nadmiernych świadczeń socjalnych na rzecz osób bezrobotnych. Odpowiedzi te
wpisują się w szerszą dyskusję na temat motywacji do pracy osób bezrobotnych
pobierających zasiłek, czy inne świadczenia socjalne, a które sezonowo są zatrudniane przy
pracach interwencyjnych/społecznie użytecznych. Dodatkowym tłem dla tego typu postaw
jest zjawisko „szarej strefy”, która w powiecie kaliskim wedle wypowiedzi respondentów
istnieje przede wszystkim w branży budowlanej i w rolnictwie. Kwestia ta jest szerzej opisana
w raporcie z badań jakościowych, przy okazji których można było pogłębić wątki, których nie
sposób uchwycić w badaniach ilościowych.
Strona
169
Blizanów
Ankietowani mieszkańcy gminy Blizanów wskazywali przede wszystkim na potrzebę
tworzenia nowych miejsc pracy (odpowiedź skategoryzowaną w grupie wparcia dla
firm/tworzenie nowych miejsc pracy) - taką odpowiedź wybrało 33% badanych. Podobną
ilość wskazań uzyskały dwie odpowiedzi ze sobą powiązane, chodzi mianowicie o organizację
kursów (16%) i szkoleń (15%). Należy przy tym powiedzieć, że bardzo często ci sami
respondenci wskazywali zarówno na szkolenia, jak i na kursy. Inne odpowiedzi, które się
pojawiały (choć nie stanowią znaczącego odsetka i nie przekroczyły 4%) to zniesienie
zasiłków, wsparcie małych firm, przyciąganie inwestorów oraz organizacja staży.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 22. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
Blizanów
Organizacja szkoleń/kursów/staży
37%
Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy
43%
Pozyskiwanie dotacji
6%
inne
14%
Brzeziny
Wśród działań które powinny podjąć instytucje publiczne w celu poprawy sytuacji na
lokalnym rynku pracy mieszkańcy gminy Brzeziny wymieniają głównie tworzenie nowych
miejsc pracy (42%). Kolejne wskazania nie stanowią więcej niż 12%, a są to kolejno:
organizacja szkoleń (11,5%), organizacja kursów (10%), obniżenie podatków (9,5%). Rozkład
odpowiedzi w gminie Brzeziny bardzo dobrze wpisuje się w średnią dla całego powiatu.
Tabela 23. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
25%
Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy
49%
Pozyskiwanie dotacji
5%
inne
21%
Ceków-Kolonia
Mieszkańcy gminy Ceków-Kolonia zwracają uwagę, podobnie jak mieszkańcy innych
gmin, głównie na potrzebę tworzenia nowych miejsc pracy (39%). Innymi rozwiązaniami
które dostrzegają badani, ale które nie uzyskały większej liczby wskazań są: organizowanie
kursów (10,7%), szkoleń (7%), wsparcie zakładów pracy (7%) oraz inwestowanie w szkoły
(8%). Zauważalną różnicą w wypowiedzi mieszkańców jest zwrócenie uwagi na potrzebę
ograniczenia kursów dla osób starszych, gdyż jak twierdzą ankietowani „zabierają miejsce
Strona
Organizacja szkoleń/kursów/staży
170
Brzeziny
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
młodym”, odsetek tego typu wypowiedzi nie jest duży, gdyż w skali gminy to około (3,7%),
niemniej jednak na tle powiatu jest to wynik wybijający się.
Tabela 24. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
Ceków-Kolonia
Organizacja szkoleń/kursów/staży
21%
Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy
55%
Pozyskiwanie dotacji
3%
inne
22%
Godziesze Wielkie
Odpowiadając na pytanie o działania, które powinny podjąć lokalne władze w celu
polepszenia sytuacji na rynku pracy mieszkańcy gminy Godziesze Wielkie koncentrowali się
głównie na instrumentach aktywizacji osób bezrobotnych, bądź zagrożonych utratą pracy.
Wspominali głównie o prowadzeniu (najlepiej bezpłatnych) szkoleń (29%) oraz kursów
doszkalających i przebranżawiających (21%). Stosunkowo rzadziej niż w innych gminach
pojawiała się odpowiedź „tworzenie nowych miejsc pracy” (14%) i wsparcie dla inwestycji
(11%). Należy przy tym odnotować, że w gminie Godziesze Wielkie obok gminy Stawiszyn
udzielono najmniej odpowiedzi na to pytanie.
Tabela 25. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
55%
Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy
33%
Pozyskiwanie dotacji
2%
inne
9%
Strona
Organizacja szkoleń/kursów/staży
171
Godziesze Wielkie
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Koźminek
Mieszkańcy gminy Koźminek koncentrują się głównie na potrzebie tworzenia nowych
miejsc pracy przez instytucje publiczne (55%). Stosunkowo dużo na tle innych gmin powiatu
uzyskano odpowiedzi dotyczących wsparcia istniejących zakładów pracy – taką odpowiedź
wybrało 11,5% badanych mieszkańców. Zbliżone wyniki odnotowano w przypadku szkoleń i
kursów (w obydwu przypadkach po 6%). Wartym odnotowania jest jeszcze odpowiedź,
której udzieliło 5% mieszkańców gminy a mianowicie zauważają oni potrzebę lepszej
współpracy na płaszczyźnie wprowadzania młodzieży na rynek pracy. Zwracają uwagę
głównie na wsparcie absolwentów przy poszukiwaniu przyszłych pracodawców.
Tabela 26. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
Koźminek
Organizacja szkoleń/kursów/staży
14%
Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy
75%
Pozyskiwanie dotacji
0%
inne
11%
Lisków
Organizacja szkoleń/kursów/staży
16%
Strona
Tabela 27. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
172
Lisków
Mieszkańcy gminy Lisków podkreślają potrzebę tworzenia nowych miejsc pracy, taką
odpowiedź wybrało 40% respondentów. Wśród pozostałych udzielonych odpowiedzi na
uwagę zasługują głównie te dotyczące wspierania szkół (16%). Potrzebę wsparcia
przedsiębiorstw działających na terenie gminy zauważa 6,8% badanych. Natomiast
stosunkowo mniej niż w innych gminach odczuwalna jest potrzeba organizacji kursów (6,5%)
i szkoleń (6,1%). Pojawiła się też odpowiedź, w której na pierwszy plan wybija się potrzeba
wsparcia młodzieży w poszukiwaniu pracy 4%.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy
57%
Pozyskiwanie dotacji
2%
inne
25%
Mycielin
Mieszkańcy gminy Mycielin największy nacisk kładą na organizację szkoleń, aż 25,6%
ankietowanych wybrało właśnie tę odpowiedź. Kolejne z uzyskanych odpowiedzi to
organizacja staży (16,7%). Następne jeśli chodzi o odsetek uzyskiwanych odpowiedzi są te
zgrupowane, dotyczące wsparcia firm – a więc tworzenie nowych miejsc pracy (13%);
wsparcie nowych inwestorów (7%); oraz wsparcie działających już firm (4%) a także wsparcie
nowo powstających małych firm (3%).
Poza tym 3,5% ankietowanych wskazuje na możliwość uzyskania większych środków z
Unii Europejskiej, a 2,9% mieszkańców stwierdziło, że obniżenie podatków jest dobrym
rozwiązaniem problemów z bezrobociem.
Tabela 28. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
55%
Wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy
28%
Pozyskiwanie dotacji
5%
inne
11%
Opatówek
Według mieszkańców gminy Opatówek najważniejszym z perspektywy polepszenia
sytuacji na lokalnym rynku pracy jest tworzenie nowych miejsc pracy. Tak stwierdziło 39%
badanych. Natomiast 20% respondentów oczekiwałoby od władz lokalnych zwiększenia
liczby dostępnych szkoleń; a 11% upatruje polepszenia sytuacji w większej liczbie
oferowanych staży. Znacząca część mieszkańców gminy Opatówek (5%) na tle powiatu
opowiada się za prowadzeniem naboru na prace społecznie użyteczne jako dobrej praktyki
poprawienia sytuacji osób pozostających bez pracy.
Strona
Organizacja szkoleń/kursów/staży
173
Mycielin
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 29. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
Opatówek
organizacja szkoleń/kursów/staży
43%
wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy
48%
pozyskiwanie dotacji
2%
inne
6%
Stawiszyn
Mieszkańcy gminy Stawiszyn najrzadziej spośród mieszkańców gmin powiatu
kaliskiego odpowiadali na pytanie o możliwe działania, które powinny podjąć władze lokalne
w celu poprawienia sytuacji na lokalnym rynku pracy. Niemniej jednak udzielone przez nich
odpowiedzi wpisują się w tendencje całego powiatu. Większość z badanych, którzy
odpowiedzieli na pytanie stwierdziło, że najpilniejszą potrzebą jest tworzenie nowych miejsc
pracy (30%), kolejnymi wskazaniami wedle odsetka udzielonych odpowiedzi były: wsparcie
inwestorów zewnętrznych (15%), organizacja szkoleń (10,7%) oraz kursów (8,6%). W
mniejszym stopniu mówiono o potrzebie inwestycji w szkolnictwo (7,1%) oraz o potrzebie
obniżenia podatków (6,3%).
Tabela 30. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
24%
wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy
54%
pozyskiwanie dotacji
6%
inne
16%
Szczytniki
Wśród mieszkańców gminy Szczytniki bezsprzecznie najwięcej jest osób, które
uważają za najważniejsze tworzenie miejsc pracy, stanowią oni niemal połowę (47%)
wszystkich mieszkańców gminy którzy odpowiedzieli na pytanie. Kolejne wskazania uzyskały
zdecydowanie mniej zwolenników, a wśród nich były takie jak: organizacja szkoleń (16%),
Strona
organizacja szkoleń/kursów/staży
174
Stawiszyn
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
staży (8%) i kursów (7,8%). Pojawiały się jeszcze głosy mówiące o potrzebie wsparcia
zakładów pracy (6%). Zaledwie trzech respondentów wskazało na możliwość pozyskiwania
dotacji z Unii Europejskiej.
Tabela 31. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
Szczytniki
organizacja szkoleń/kursów/staży
36%
wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy
57%
pozyskiwanie dotacji
1%
inne
6%
Żelazków
Mieszkańcy gminy Żelazków, a więc gminy gdzie padło najwięcej odpowiedzi na
pytanie o działania władz lokalnych w celu poprawy sytuacji na rynku pracy, zdecydowanie
opowiadają się za intensyfikacją wykorzystywania instrumentów aktywizacji osób
bezrobotnych czy zagrożonych utratą pracy. Wśród pięciu najczęściej pojawiających się
odpowiedzi, aż cztery z nich są skategoryzowane w grupie szkolenia/kursy/staże. W rozbiciu
procentowym mieszkańcy najczęściej opowiadali się za organizacją szkoleń (41%) staży
(21%), prowadzeniem prac społecznie użytecznych (11%) oraz organizacją kursów (4%). Poza
tą kategorią warto wspomnieć o potrzebie tworzenia nowych miejsc pracy, którą wyraziło
13% ankietowanych.
Tabela 32. Co powinny, Pana/i zdaniem, robić lokalne władze (wójt, burmistrz, prezydent, starosta, radni), aby
przeciwdziałać bezrobociu?
79%
wsparcie dla firm/tworzenie nowych miejsc pracy
16%
pozyskiwanie dotacji
2%
inne
3%
Strona
organizacja szkoleń/kursów/staży
175
Żelazków
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
7.2.7. Opinie na temat kształcenia ustawicznego
W dalszej części wywiadu kwestionariuszowego respondenci poproszeni zostali o
udzielenie odpowiedzi na pytanie o to, czy doszkalanie i uzupełnianie swoich umiejętności i
kwalifikacji zawodowych powinno trwać przez całe życie. Rozkład uzyskanych w badaniu
odpowiedzi dla całego powiatu przedstawia wykres zamieszczony poniżej.
Wykres 19. Czy doszkalanie powinno trwać całe życie? Uśredniony rozkład odpowiedzi respondentów dla
całego powiatu kaliskiego.
Opracowanie własne.
Strona
176
W zebranych odpowiedziach zaledwie 15% stanowiły odpowiedzi „nie wiem”, co
oznacza, że mieszkańcy powiatu kaliskiego biorący udział w badaniu zasadniczo potrafili się
ustosunkować do zadanego pytania. Ponad połowa respondentów (53,7%) uznała, że ciągłe
podnoszenie kwalifikacji w życiu zawodowym ma kluczowe znaczenie i powinno trwać przez
całe życie, przy czym aż 26% uznało, że „zdecydowanie tak”. Odmiennego zdania była jednak
spora część mieszkańców powiatu kaliskiego – niemal 1/3 osób biorących udział w badaniu
stwierdziła, że wiedza nabyta w szkole i w pierwszych latach pracy wystarczy na resztę życia i
że uzupełnianie już posiadanych kwalifikacji nie musi trwać przez całe życie (wśród tych osób
5% uznało, że „zdecydowanie nie”).
Ze względu na bardzo silne zróżnicowanie odpowiedzi w gminach powiatu kaliskiego,
warto przyjrzeć się szczegółowemu rozkładowi.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 20. Czy doszkalanie powinno trwać całe życie? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na
miejsce zamieszkania według gmin [w %]
Strona
Przypatrując się bliżej rozkładom udzielonych odpowiedzi na pytanie o znaczenie
doszkalania i podnoszenia własnych kwalifikacji widać wyraźnie, że poszczególne gminy
różniły się znacznie. Mieszkańcy gmin Ceków-Kolonia, Koźminek, Blizanów, Lisków, Brzeziny i
Szczytniki w przeważającej większości uznali, że dokształcanie się powinno trwać całe życie,
że zarówno z punktu widzenia pracodawcy, jak i pracownika ma znaczenie jego samorozwój i
podnoszenie nabytych kwalifikacji – w tych gminach zsumowane odpowiedzi „zdecydowanie
tak” i „raczej tak” wyniosły odpowiednio: 68,2% (dla gminy Ceków-Kolonia i Koźminek),
64,5% (Blizanów), 64,1% (Lisków), 61,3% (Brzeziny) i 57,1% (Szczytniki). Najwięcej
odpowiedzi skrajnych – „zdecydowanie tak” padło w gminach Koźminek (ponad 40%), Lisków
(ponad 36%), Ceków-Kolonia (niecałe 35%) oraz Blizanów (prawie 32%).
W gminach Ceków-Kolonia, Koźminek, Żelazków i Blizanów padło najmniej
odpowiedzi „nie wiem” i „trudno powiedzieć”, co świadczy o tym, że ich mieszkańcy mają
dość sprecyzowane poglądy na kwestie związane z problematyką uczenia się przez całe życie
i ciągłym podnoszeniem własnych kwalifikacji i umiejętności. Odpowiednio dla tych gmin
odsetek odpowiedzi „nie wiem” wyniósł: 3,8%, 5,8%, 4,3% i 3,3%.
Wśród gmin, których mieszkańcy uznali, że doszkalanie i podnoszenie umiejętności
nie musi trwać całe życie i że w życiu zawodowym często wystarczy wiedza i umiejętności
nabyte w trakcie nauki, wyróżnia się znacząco gmina Żelazków – ponad 68% mieszkańców
177
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
wybrała odpowiedź „zdecydowanie nie” lub „raczej nie”, przy czym wybór pierwszej
możliwości („zdecydowanie nie”) był nieznaczny – wyniósł mniej niż 3%.
Jedynie w gminie Blizanów odsetek odpowiedzi „zdecydowanie nie” na pytanie o
potrzebę, konieczność doszkalania się przez całe życie wyniósł ponad 10% (11,4%).
Zasadniczo odsetek ten był niewielki i dla wszystkich gmin wyniósł mniej niż 5%. Najmniejszy
odnotowano w gminie Mycielin (0,5%) i Godziesze Wielkie (1%).
Poniżej zamieszczony wykres obrazuje różnicę pomiędzy odpowiedziami „tak” i „nie”
na pytanie o wagę podnoszenia kwalifikacji. Im wyższa wartość – tym większy odsetek
mieszkańców danej gminy był zdania, że szkolić trzeba się przez całe życie, im mniejsza z
kolei – tym więcej respondentów nie widziało takiej konieczności. Kolorem zielonym
wyróżnione zostały te gminy, gdzie suma odpowiedzi „tak” przeważała sumę odpowiedzi
„nie”, natomiast kolorem czerwonym zaznaczone zostały gminy, w których zaobserwowaną
odwrotną tendencję.
Wykres 21. Gminy powiatu kaliskiego według różnicy między odpowiedziami "tak" i "nie" na pytanie o
doszkalanie przez całe życie.
Strona
Zdecydowana większość mieszkańców powiatu kaliskiego uznaje, że uzupełnianie
kwalifikacji zawodowych i doszkalanie się powinno trwać całe życie, jedynie mieszkańcy
dwóch gmin powiatu – Mycielin i Żelazków – nie zgadzają się z taką opinią. W przypadku
gminy Mycielin przewaga odpowiedzi negatywnych nad pozytywnymi jest jednak niewielka i
można uznać, że przeciwstawne opinie w zasadzie się równoważyły.
W dalszej części wywiadów respondenci zapytani zostali o posiadane kwalifikacje i
umiejętności – czy są one wystarczające, aby bez problemu utrzymać aktualne zatrudnienie
bądź znaleźć nowe miejsce pracy na kaliskim rynku.
Ponad ¼ mieszkańców powiatu kaliskiego, którzy wzięli udział w badaniu, nie
potrafiło udzielić na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Większość (ponad 40%) uznała, że
178
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
nie posiada takiego wykształcenia lub takich kwalifikacji zawodowych, które pozwalają na
spokojne utrzymanie aktualnego zatrudnienia lub znalezienie nowej pracy. Wśród tych osób
aż 12% poinformowało, że ich kwalifikacje są „zdecydowanie niewystarczające”, natomiast
28%, że „raczej niewystarczające”.
Niewiele mniej osób – niemal 35% wszystkich badanych z kolei stwierdziło, że ich
kwalifikacje są wystarczające, że nie powinien pojawić się problem z utrzymaniem
zatrudnienia lub poszukiwaniem nowego.
Strona
Przypatrując się bliżej wynikom w poszczególnych gminach powiatu kaliskiego, widać
wyraźne różnice w rozkładach odpowiedzi. Na pierwszy rzut oka widać, że na tle pozostałych
gmin znacząco wyróżnia się gmina Żelazków – niemal 74% mieszkańców, którzy wzięli udział
w badaniu było zdania, że posiadane przez nich kwalifikacje nie zadowalają aktualnych
pracodawców i że w związku z tym mają obawy co do utrzymania zatrudnienia lub
znalezienia nowego miejsca pracy. Co prawda mieszkańców, którzy byli „zdecydowanie
przekonani” o tym fakcie było mniej niż 10%, a pozostali uznali, że ich wykształcenie jest
„raczej niewystarczające”, to jednak świadczy to o nienajlepszej sytuacji mieszkańców tej
gminy na rynku pracy. Trzeba zaznaczyć, że w gminie Żelazków było jednocześnie bardzo
mało osób (poniżej 10%), którzy nie potrafili ocenić swojej sytuacji ze względu na posiadane
kwalifikacje i wykształcenie. Była to gmina, w której odsetek odpowiedzi „nie wiem” i
„trudno powiedzieć” był zdecydowanie najmniejszy. Największy z kolei odsetek takich
odpowiedzi odnotowany został w gminie Godziesze Wielkie i stanowił niemal 50% wszystkich
zebranych odpowiedzi. W tej gminie jednocześnie rozkład pozostałych odpowiedzi był
179
Wykres 22. Czy Pana/Pani obecne kwalifikacje zawodowe i wykształcenie są wystarczające, aby bez problemu
utrzymać lub znaleźć zatrudnienie na kaliskim rynku pracy? Uśredniony rozkład odpowiedzi respondentów dla
całego powiatu kaliskiego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
bardzo wyrównany: ¼ mieszkańców uznała, że ich kwalifikacje są wystarczające, a nieco
ponad ¼, że kwalifikacje nie są wystarczające do utrzymania zatrudnienia. Taki rozkład
odpowiedzi powoduje, że bardzo trudno jest ocenić w sposób jednoznaczny sytuację na
lokalnym rynku pracy.
Strona
Po mieszkańcach gminy Godziesze Wielkie najbardziej przekonani o nieadekwatności
swoich kwalifikacji i wykształcenia do wymagań pracodawców na kaliskim rynku pracy są
mieszkańcy gmin Opatówek i Koźminek – tam skumulowane odpowiedzi „zdecydowanie nie”
i „raczej nie” wyniosły odpowiednio 46% i 45,9%, a więc niemal połowę wszystkich
uzyskanych odpowiedzi.
Warto zauważyć w tym miejscu, że w gminie Koźminek było jednocześnie stosunkowo
dużo odpowiedzi pozytywnych – 42,5%, w tym aż 28,4% odpowiedzi „zdecydowanie tak”, co
oznacza, że mieszkańcy, którzy udzielili takich odpowiedzi są przekonani o wystarczalności
180
Wykres 23. Czy Pana/Pani obecne kwalifikacje zawodowe i wykształcenie są wystarczające, aby bez problemu
utrzymać lub znaleźć zatrudnienie na kaliskim rynku pracy? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na
miejsce zamieszkania według gmin [w %]
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
swoich kompetencji zawodowych do utrzymania zatrudnienia lub znalezienia nowego
miejsca pracy. Taki rozkład odpowiedzi może wynikać z indywidualnego doświadczenia i
osobistej sytuacji na rynku pracy – część mieszkańców ocenia ją dobrze, część natomiast –
źle. Warto dodać, że odpowiedzi „nie wiem” i „trudno powiedzieć” w tej gminie stanowiły
niewielki odsetek – nieco ponad 10%.
Niewątpliwie najwięcej osób, które w badaniu wskazały, że ich kwalifikacje lub
wykształcenie są wystarczające do utrzymania aktualnego zatrudnienia, było w gminie
Lisków (niemal 50%). W dalszej kolejności znalazły się następujące gminy: Brzeziny (40%),
Blizanów (37,9%) oraz Ceków-Kolonia (37,8%). Mieszkańcy, którzy byli zdecydowanie
przekonani o dobrym poziomie swojego wykształcenia lub wystarczających kompetencjach
zawodowych stanowili duży odsetek w gminach: Koźminek (28,4%), Lisków (21,2%), CekówKolonia (19,3%).
Na tym tle znacząco wyróżnia się gmina Mycielin, w której żaden z mieszkańców nie
udzielił odpowiedzi „zdecydowanie tak” na pytanie o wystarczalność posiadanych kwalifikacji
zawodowych w odniesieniu do utrzymania zatrudnienia.
Respondentów, którzy uznali, że ich kwalifikacje zawodowe lub wykształcenie są
niewystarczające do bezproblemowego utrzymania dotychczasowego zatrudnienia lub
znalezienia nowego miejsca pracy, zapytano o gotowość do uzupełnienia lub zmiany
posiadanych kwalifikacji i wykształcenia.
Strona
181
Wykres 24. Gotowość do uzupełnienia lub zmiany kwalifikacji zawodowych i wykształcenia; uśredniony rozkład
odpowiedzi respondentów dla całego powiatu kaliskiego.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Widać wyraźnie, że rozkład odpowiedzi jest równomierny, co znaczy, że respondenci,
którzy uznali, że ich kompetencje zawodowe lub wykształcenie jest niewystarczające do
utrzymania zatrudnienia nie są jednoznacznie skłonni do uzupełnienia lub podniesienia
kwalifikacji. Aż 17% mieszkańców powiatu kaliskiego nie wie, czy podjęłaby się uzupełnienia
kwalifikacji, natomiast 38% uznało, że tak (w tym 17% „zdecydowanie tak”). Niemal połowa
(45,5%) wszystkich osób biorących w badaniu nie podjęłaby się zmiany lub uzupełnienia
wykształcenia. Wydaje się, że w przypadku przeświadczenia o niedopasowaniu swojego
wykształcenia do potrzeb lokalnego rynku pracy i świadomości, że posiadane kwalifikacje
zawodowe mogą być niewystarczające do utrzymania zatrudnienia, chętnych do
przekwalifikowania się powinno być znacznie więcej.
Strona
Najmniej zmotywowani do podnoszenia własnych kwalifikacji są mieszkańcy gminy
Żelazków – spośród tych, którzy uznali, że ich kwalifikacje mogą okazać się niewystarczające i
nieadekwatne do potrzeb lokalnego rynku pracy aż 63,8% uznało, że nie byłoby gotowych do
ich podniesienia, w tym niemal 30%, że „zdecydowanie nie”. Podobny, wysoki wynik został
osiągnięty w gminie Mycielin (56,7%), z tym, że osób „zdecydowanych na nie” było nieco
ponad 13%. Najwięcej respondentów, którzy udzielili odpowiedzi „zdecydowanie nie” na
pytanie o gotowość do dokształcenia się było w gminie Ceków-Kolonia (35,6%), Żelazków
182
Wykres 25. Gotowość do uzupełnienia lub zmiany kwalifikacji zawodowych i wykształcenia. Rozkład odpowiedzi
respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %]
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
183
(28,1%) oraz Koźminek (26,2%). Najmniej takich respondentów pochodziło z gmin Stawiszyn
(4,6%), Godziesze Wielkie (6,4%) oraz Brzeziny (7,2%). W tych gminach odsetek osób
zdecydowanych na niepodnoszenie posiadanych kwalifikacji nie przekroczył 10%.
Pod względem rozkładu odpowiedzi najbardziej podobnymi gminami były Szczytniki,
Blizanów i Opatówek, w których rozkład odpowiedzi był symetryczny: odpowiedzi „nie
wiem” i „trudno powiedzieć” stanowiły niewielki odsetek wszystkich udzielonych
(odpowiednio dla gmin: 12,1%, 8,7% i 9,3%), natomiast pozostałe odpowiedzi zgromadziły po
ok. 20% wszystkich udzielonych.
Najmniej odpowiedzi pozytywnych na pytanie o gotowość do podniesienia własnych
kwalifikacji zebrano w gminie Mycielin (zaledwie 17,2%, gdzie odpowiedzi „zdecydowanie
tak” stanowiły mniej niż 5% ogółu) oraz w gminach Godziesze Wielkie (20,1%) i Stawiszyn
(23,4%). Najwięcej pozytywnych odpowiedzi odnotowano z kolei w gminie Brzeziny (49,2%),
Opatówek (49,0%), Blizanów (47,7%), Lisków (46,5%) oraz Szczytniki (46,0%). Trzeba w tym
miejscu zwrócić uwagę, że jest to nieznaczny odsetek wszystkich udzielonych odpowiedzi,
tym bardziej, że pytanie o gotowość do podnoszenia posiadanych kwalifikacji i uzupełnienia
wykształcenia było zadane jedynie tym mieszkańcom powiatu kaliskiego, którzy uznali, że
posiadane przez nich kompetencje mogą okazać się zbyt małe do utrzymania zatrudnienia
lub znalezienia pracy. Tym większa zatem powinna być chęć zmiany swojej sytuacji na
lokalnym rynku pracy.
W dalszej części wywiadu mieszkańcy, którzy zadeklarowali, że ich wykształcenie bądź
posiadane kwalifikacje mogą nie być wystarczające do wymogów, jakie stawia przed nimi
rynek pracy, poproszeni zostali o wskazanie najbardziej efektywnej i skutecznej formy
dokształcania, zdobywania lub uzupełniania kwalifikacji zawodowych.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Dla większości badanych najbardziej skuteczną formą podnoszenia kwalifikacji jest
wzięcie udziału w szkoleniu bądź kursie na przykład organizowanym przez publiczne
instytucje rynku pracy – powiatowe urzędy pracy lub prywatne firmy szkoleniowe. Taka
forma wydaje się być najbardziej korzystna dla ludzi, którzy są zatrudnieni i na dokształcenie
mogą poświęcić niewiele czasu oraz dla tych, którzy chwilowo nie mają pracy, z uwagi na
fakt, że ukończenie kursu lub szkolenia pozwala na stosunkowo szybkie nabycie nowych
kwalifikacji lub umiejętności, które pozwolą wrócić na rynek pracy.
Nieco gorzej ocenione zostały studia wyższe i studia podyplomowe pod kątem
skuteczności, najprawdopodobniej z uwagi na fakt, że są one bardzo czasochłonne i trwają
przynajmniej rok (dla porównania kursy zaliczane są po ukończeniu odpowiedniej liczby
godzin i średnio trwają ok. 130 godzin, a niektóre są bardzo krótkie i dokument
potwierdzający nabycie kwalifikacji lub uprawnienia do wykonywania zawodu można uzyskać
już po odbyciu pięćdziesięciogodzinnego szkolenia (na podstawie danych z PUP Kalisz). Mimo
wszystko jednak studia wyższe i studia podyplomowe za skuteczną formę dokształcenia
uznała niemal 1/3 wszystkich badanych. Taka sytuacja może wynikać z faktu, że dla
mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego możliwość podjęcia studiów jest stosunkowo łatwa
z uwagi na liczbę uczelni wyższych (wydziałów zamiejscowych, filii itd.) w tamtym regionie.
Dość wspomnieć, że w samym Kaliszu znajduje się Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im.
Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu (Instytut Politechniczny oraz Instytut
Medyczny), Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Wydział Pedagogiczno- Artystyczny w
184
Wykres 26. Jaka forma dokształcania, zdobywania lub uzupełniania kwalifikacji jest najbardziej skuteczna?
Uśredniony rozkład odpowiedzi respondentów dla całego powiatu kaliskiego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Aktywna forma przeciwdziałania bezrobociu w postaci przygotowania zawodowego w miejscu pracy w
momencie badania już nie istniała, rozszerzono za to w jej miejsce możliwości odbywania staży. Pomimo to
postanowiono w ankiecie uwzględnić ten wskaźnik, ponieważ respondenci mogli odnosić się do tego typu
formy szkoleń nie wiedząc, że została ona zlikwidowana na początku 2010 r. z mocy ustawy.
Strona
116
185
Kaliszu oraz Wyższa Szkoła Finansów i Informatyki im. prof. Janusza Chechlińskiego w Łodzi,
Wydział Ekonomii w Kaliszu. Wszystkie one oferują możliwość podjęcia nauki na niemal 50
kierunkach, a dodatkowo można jeszcze wybierać w kierunkach studiów podyplomowych. Ta
bliskość uczelni wyższych oraz niezwykle bogata oferta, jak na miasto nie mające tradycji
uniwersyteckich, sprawiają, że znaczna część mieszkańców Kalisza i powiatu uznaje, że studia
wyższe bądź studia podyplomowe są skuteczną formą dokształcania.
Niemal ¼ mieszkańców powiatu kaliskiego uznała za najbardziej skuteczną metodę
podnoszenia kwalifikacji przygotowanie do zawodu w miejscu pracy, a więc zdobywanie
nowych kwalifikacji lub umiejętności zawodowych poprzez praktyczne wykonywanie zadań
na stanowisku pracy, bez nawiązywania stosunku pracy z pracodawcą. Taką formę
stosunkowo często proponują powiatowe urzędy pracy zarejestrowanym osobom
bezrobotnym, które utraciły lub mają niskie bądź nieaktualne kwalifikacje zawodowe116. Jest
to szansa dla osób bezrobotnych, które aby na nowo zaistnieć na rynku pracy muszą
podwyższyć dotychczasowe kwalifikacje lub zdobyć nowe w ramach przekwalifikowania.
Stosunkowo niewiele – nieco ponad 5% wszystkich badanych – za najbardziej
skuteczną uznało naukę w szkole policealnej, technikum lub liceum uzupełniającym. Może to
wynikać z faktu, że ukończenie szkoły ponadgimnazjalnej może podnieść kwalifikacje tylko
takim pracownikom, którzy aktualnie posiadają niższe wykształcenie, a więc wykształcenie
zasadnicze zawodowe albo podstawowe. Biorąc pod uwagę fakt, że osoby mające
wykształcenie zasadnicze zawodowe generalnie nie mają problemu ze znalezieniem
zatrudnienia, gdyż obecnie fachowcy i rzemieślnicy są bardzo poszukiwani, można
przypuszczać, że takie osoby odpowiedziały we wcześniejszym pytaniu, że ich kwalifikacje
zawodowe i wykształcenie jest wystarczające, by utrzymać aktualne zatrudnienie lub znaleźć
nowe miejsce pracy. Z kolei osób posiadających wykształcenie podstawowe jest stosunkowo
mało i w powiecie kaliskim są to przede wszystkim osoby pracujące w rolnictwie, co również
powoduje brak konieczności podnoszenia kwalifikacji.
Mniej niż 2% wszystkich respondentów uznało, że najbardziej skuteczną formą
doszkalania jest inna forma, aniżeli któraś z wcześniej wymienionych. Tu najczęściej padały
następujące odpowiedzi: „kurs języka obcego” (w szczególności języka angielskiego, ale także
niemieckiego) oraz „wyjazd za granicę”.
Rozkład odpowiedzi w poszczególnych gminach był dość mocno zróżnicowany, co
przedstawia poniżej zamieszczony wykres.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 27. Jaka forma dokształcania, zdobywania lub uzupełniania kwalifikacji jest najbardziej skuteczna?
Strona
Największy odsetek respondentów przekonany o największej skuteczności szkoleń i
kursów odnotowano w gminie Ceków-Kolonia (ponad 57%), niewiele niższy w gminach
Blizanów (ponad 50%) i Szczytniki (50%). Najmniejszy z kolei – w gminie Lisków (mniej niż
29%) i Żelazków (nieco ponad 30%). W gminie Lisków pozostałe formy dokształcania częściej
uznawane były za najbardziej skuteczne: studia wyższe lub studia podyplomowe (ponad
31%) oraz przygotowanie do zawodu w miejscu pracy (ponad 30%). Należy zaznaczyć, że w
tej gminie wskazania pomiędzy tymi trzema formami dokształcania rozłożone były
najbardziej równomiernie.
Studia wyższe i studia podyplomowe zostały uznane za najlepszą formę dokształcania
przez mieszkańców gminy Brzeziny (43,8%) i Żelazków (40%), z kolei najmniej wskazań na tę
formę podnoszenia wykształcenia odnotowano w gminie Stawiszyn (mniej niż 18%) i
Godziesze Wielkie (mniej niż 20%).
Z kolei przygotowanie do zawodu w miejscu pracy zostało wskazane jako najbardziej
skuteczna forma podniesienia kwalifikacji i umiejętności przez mieszkańców gminy Mycielin
(ponad 40%), Stawiszyn (34,4%) oraz gminy Lisków (30,8%) i Godziesze Wielkie (30,6%).
186
Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %]
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Znacznie mniej wskazań w pytaniu o najefektywniejszą metodę podnoszenia
kwalifikacji odnotowano w przypadku nauki w szkole policealnej, technikum lub liceum
uzupełniającym – dla całego powiatu odsetek wskazań nie przekroczył 6%, największy był w
gminie Godziesze Wielkie (13,4%) oraz Lisków (9%) i Szczytniki (8%), najmniejszy z kolei – w
gminie Stawiszyn (mniej niż 1%) i Mycielin (1%).
Wszystkie osoby biorące udział w badaniu zostały zapytane o swoją obecną sytuację
w kontekście dokształcania się i podnoszenia kwalifikacji. Na pytanie czy obecnie zdobywa
lub uzupełnia Pan/ Pani swoje kwalifikacje zawodowe mniej niż 1/3 badanych odpowiedziała,
że tak.
Wykres 28. Czy obecnie zdobywa lub uzupełnia Pan/ Pani swoje kwalifikacje zawodowe? Uśredniony rozkład
odpowiedzi respondentów dla całego powiatu kaliskiego
Opracowanie własne.
Strona
187
Zaledwie 28% mieszkańców powiatu kaliskiego obecnie podnosi lub uzupełnia swoje
kwalifikacje zawodowe. Jest to niewiele, zważywszy że w badaniu wśród mieszkańców
powiatu prawie ¼ wszystkich respondentów (dokładnie 19,8%) stanowili uczniowie i
studenci, którzy z założenia zdobywają lub uzupełniają kwalifikacje zawodowe. Dodatkowo
trzeba wziąć pod uwagę, że ponad 1/3 osób biorących udział w badaniu (dokładnie 34%)
uznało, że posiadane przez nich kwalifikacje nie są wystarczające do utrzymania aktualnego
miejsca pracy lub poszukiwania nowego zatrudnienia. W takim kontekście zaledwie 28%
osób aktualnie podnoszących kwalifikacje wydaje się być zbyt małym odsetkiem.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Analizując szczegółowy rozkład odpowiedzi uzyskanych w poszczególnych gminach
widać wyraźnie, że jedynie w czterech gminach odsetek osób podnoszących swoje
kwalifikacje wyniósł więcej aniżeli 30%. Były to następujące gminy: Godziesze Wielkie
(35,7%), Stawiszyn (34,4%), Opatówek (33,3%) oraz Brzeziny (30,5%). Najmniejszy odsetek
osób podnoszących kwalifikacje został odnotowany w gminie Żelazków (mniej niż ¼
mieszkańców biorących udział w badaniu obecnie uczestniczy w kursach, szkoleniach,
podjęła studia wyższe, podyplomowe albo w inny sposób uzupełnia posiadane wykształcenie
lub doświadczenie w zawodzie). Niewiele wyższy wynik odnotowany został w gminie
Koźminek (zaledwie 20,7%) i Ceków-Kolonia (22,4%).
Osoby, które zadeklarowały, że obecnie uzupełniają dotychczasowe lub zdobywają
nowe kwalifikacje zawodowe zostały poproszone o wskazanie formy, w jakiej ma to miejsce.
Mieszkańcy najczęściej wskazywali następujące placówki, w których uczestniczą w kursach
lub szkoleniach: szkoły ponadgimnazjalne (34,9%), studia wyższe i podyplomowe (24,5%),
188
Wykres 29. Czy obecnie zdobywa lub uzupełnia Pan/ Pani swoje kwalifikacje zawodowe? Rozkład odpowiedzi
respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %]
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
szkolenia i kursy, np. w urzędzie pracy (24,7%), szkoły policealne, technika i licea
uzupełniające (10,5%) oraz przygotowanie do zawodu w miejscu pracy (5,1%).
Wykres 30. W jakiej formie zdobywa lub uzupełnia Pan/ Pani swoje kwalifikacje zawodowe?
Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania według gmin [w %]
Strona
Przypatrując się rozkładowi odpowiedzi z podziałem na poszczególne gminy powiatu
kaliskiego widzimy, że mieszkańcy różnych gmin preferują różne formy dokształcania. I tak
naukę w szkole ponadgimnazjalnej – a więc w zasadniczej szkole zawodowej, technikum,
liceum profilowanym lub ogólnokształcącym – wskazało aż 76,4% mieszkańców gminy
Mycielin oraz niemal 70% mieszkańców gminy Godziesze Wielkie. Te wielkości – znacznie
przeważające w stosunku do pozostałych odpowiedzi udzielonych na obszarze tych gmin
mogą wynikać z faktu, że w gminach tych większość respondentów stanowili uczniowie tych
szkół. Najmniej wskazań taka forma dokształcania zebrała w gminie Lisków (2,8%) i Koźminek
(7,8%). W pozostałych udział tej formy wahał się od 12% (dla gminy Brzeziny) do niemal 50%
(w gminie Żelazków).
189
Opracowanie własne
Strona
Studia wyższe lub studia podyplomowe jako najskuteczniejszą formę podnoszenia
posiadanych kwalifikacji i posiadanego wykształcenia wskazała ponad połowa respondentów
gminy Brzeziny i 42% badanych gminy Szczytniki. W pozostałych odsetek tych odpowiedzi był
znacznie mniejszy – najniższy w gminie Godziesze Wielkie (3,1%) i Mycielin (3,6%). Co
ciekawe szkolenia i kursy – a więc najkrótsze formy podnoszenia kwalifikacji zawodowych –
stanowiły mniej niż ¼ wszystkich udzielonych odpowiedzi w całym powiecie kaliskim.
Najczęściej ta forma była wskazywana przez mieszkańców gminy Koźminek – połowa
wszystkich udzielonych odpowiedzi wskazywała tę właśnie formę. W dalszej kolejności
często szkolenia i kursy jako obecnie stosowaną formę podnoszenia kwalifikacji wskazywali
mieszkańcy gminy Lisków – nieco ponad 40% wskazań oraz gminy Blizanów – niewiele ponad
35% wskazań. Warto zauważyć, że ta forma podnoszenia kwalifikacji w żadnej z gmin
powiatu kaliskiego nie osiągnęła niższego wyniku aniżeli 10% wskazań. Najmniej
odnotowano w gminie Mycielin (10%) oraz Godziesze Wielkie (11,1%) i Żelazków (11,2%).
Nauka w szkole policealnej albo w technikum lub liceum uzupełniającym była
wskazywana stosunkowo rzadko jako forma najbardziej skutecznej możliwości podniesienia
kwalifikacji zawodowych – w każdej gminie powiatu kaliskiego na poziomie ok. 10%, przy
czym najrzadziej w gminie Ceków-Kolonia (7,1%) i Żelazków (7,9%), a najczęściej w gminie
Godziesze Wielkie (14,8%) oraz Koźminek (12,2%) i Lisków (12,1%).
Przygotowanie do zawodu w miejscu pracy było jedną z najrzadziej wskazywanych
form podnoszenia kwalifikacji – zazwyczaj na poziomie kilku procent. Najwięcej w gminie
Żelazków (jedynie w tej gminie wskazania przekroczyły prób 10% i wyniosły 10,1%), a w
niektórych gminach ani razu mieszkańcy biorący udział w badaniu nie wskazali na tę formę
(były to następujące gminy: Żelazków, Godziesze Wielkie, Lisków i Mycielin).
W siedmiu gminach powiatu kaliskiego (Opatówek, Blizanów, Szczytniki, Koźminek,
Stawiszyn, Brzeziny i Ceków-Kolonia) respondenci wskazali na inne sposoby, w jakie
aktualnie podnoszą swoje kwalifikacje zawodowe. Należały do nich: szkoły językowe
(głównie nauka języka angielskiego i niemieckiego), prywatne lekcje języków obcych, kursy
przygotowujące do założenia własnej działalności gospodarczej, a także samokształcenie.
Z kolei mieszkańców, którzy zadeklarowali w badaniu, że obecnie nie korzystają z
żadnej z dostępnych możliwości uzupełnienia swojego wykształcenia i podniesienia
kompetencji zawodowych, zapytano, jaką z form uzupełnienia lub zdobycia kwalifikacji
zawodowych wybraliby, jeśli mieliby dokonać wyboru. Tu wskazania wyglądały nieco inaczej,
aniżeli w podobnym pytaniu skierowanym do mieszkańców aktualnie podnoszących swoje
kwalifikacje. Najczęściej bowiem wskazywano w powiecie kaliskim na szkolenia lub kursy
(między innymi dostępne w ofercie powiatowego urzędu pracy) – ponad 42% wskazań,
następnie na przygotowanie do zawodu w miejscu pracy (ponad 25%), studia wyższe lub
studia podyplomowe (ponad 23%). Nauka w szkole ponadgimnazjalnej oraz nauka w szkole
190
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
policealnej, technikum lub liceum uzupełniającym była tak samo często wskazywana jako
potencjalna możliwość podniesienia kwalifikacji zawodowych – 2,6% wszystkich wskazań.
Wykres 31. Jaką formę zdobycia lub uzupełnienia swoich kwalifikacji zawodowych wybrałby Pan/ Pani, gdyby
miał Pan/ Pani możliwość wyboru? Rozkład odpowiedzi respondentów z podziałem na miejsce zamieszkania
według gmin [w %]
Strona
Przypatrując się bliżej rozkładowi otrzymanych odpowiedzi w poszczególnych
gminach powiatu kaliskiego, zauważymy pewne różnice w wyborze preferowanej,
potencjalnej możliwości podniesienia dotychczasowych kwalifikacji zawodowych.
Niewątpliwie respondenci wskazywali najczęściej na szkolenie lub kurs, także oferowane w
urzędach pracy – około połowy respondentów w niemal każdej gminie wybierałaby tę
możliwość. Jedynie w dwóch gminach (Godziesze Wielkie i Stawiszyn) wybór ten był znacznie
mniejszy i wynosił odpowiednio 21,3% oraz 28,6% wszystkich dokonanych. Najwięcej
wskazań tej formy podnoszenia kwalifikacji zawodowych odnotowano w gminie Żelazków
(56,2%).
191
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
W następnej kolejności wybierano przygotowanie do zawodu w miejscu pracy jako
najlepszą formę nabycia umiejętności zawodowych. Tu różnice wskazań w poszczególnych
gminach były dość znaczne. Najwięcej bowiem wskazań padło w gminie Godziesze Wielkie
(ponad 40%), najmniej w gminie Koźminek (nieco ponad 17%). Studia wyższe lub studia
podyplomowe wybrałaby ok. ¼ mieszkańców powiatu kaliskiego, przy czym niemal 30% w
gminie Brzeziny i zaledwie 12% w gminie Żelazków. Pozostałe formy podnoszenia kwalifikacji
zawodowych nie były wybierane częściej niż w kilku procentach wskazań. Na uwagę
zasługuje jednak spory odsetek wskazań innych form w dwóch gminach – Koźminek i CekówKolonia. Jednakże i tu nie pojawiły się właściwie nowe formy, a jedynie częściej wskazywano
na kursy nauki języków obcych, prywatne lekcje języków obcych, ale pojawiały się także –
choć sporadycznie – następujące formy podnoszenia kwalifikacji zawodowych: studia
doktoranckie, wyjazdy za granicę na staże i praktyki lub na okres nie przekraczający 3 lat oraz
zajęcia na tzw. Uniwersytecie III Wieku.
Wykres 32. Wybór formy zdobycia lub uzupełnienia kwalifikacji zawodowych przez osoby obecnie zdobywające
lub uzupełniające kwalifikacje oraz osoby obecnie nie korzystające z takiej możliwości [w %]
Strona
Na powyższym wykresie przedstawiono wybór formy zdobycia lub uzupełnienia
kwalifikacji zawodowych przez osoby, które z takiej możliwości korzystają obecnie (są to w
dużej mierze uczniowie i studenci, a także osoby, które z różnych powodów uczestniczą w
kursach i szkoleniach lub uczęszczają do szkół policealnych lub innych) oraz przez osoby,
które obecnie nie podnoszą swoich kwalifikacji. Widać istotne różnice pomiędzy wyborami
192
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
poszczególnych form: dla przykładu spośród osób, które obecnie podnoszą swoje
kwalifikacje lub umiejętności, ¼ uczestniczy w różnego rodzaju kursach lub szkoleniach,
natomiast niemal dwa razy więcej osób wskazało tę możliwość jako tą, którą wybrałoby,
gdyby miało taką możliwość. Jeszcze większe różnice widzimy w przypadku nauki w szkole
ponadgimnazjalnej (obecnie korzysta z niej niemal 35% osób podnoszących kwalifikacje,
natomiast wybrałoby taką możliwość jako formę podniesienia kwalifikacji dziesięć razy mniej
mieszkańców powiatu kaliskiego). Podobna sytuacja jest w przypadku przygotowania do
zawodu w miejscu pracy (stażu) – z takiej formy korzysta tylko nieco ponad 5% osób obecnie
podnoszących swoje kwalifikacje zawodowe, a gdyby miało możliwość taką formę wybrałoby
aż pięć razy więcej respondentów, którzy obecnie nie podnoszą swoich kwalifikacji
zawodowych). Na tym tle znacząco wyróżnia się forma, jaką są studia wyższe i studia
podyplomowe – korzysta z niej obecnie ¼ osób podnoszących kwalifikacje i taki sam odsetek
osób nie podnoszących kwalifikacji korzystałby, gdyby miał taką możliwość.
7.2.8. Mobilność zawodowa
Przechodząc do oceny jakości kapitału intelektualnego, na który składają się117:
kapitał ludzki118,
kapitał strukturalny119,
kapitał społeczny120,
kapitał relacyjny121;
należy przeanalizować rozkłady odpowiedzi na pytanie dotyczące mobilności zawodowej
aktywnych zawodowo mieszkańców gmin kaliskich: Czy w przypadku utraty zatrudnienia
był(a)by Pan/i gotów/gotowa przeprowadzić się do innego miejsca w poszukiwaniu pracy?
Odpowiedzi udzielano na pięciostopniowej skali od zdecydowanie nie do
zdecydowanie tak. Uczestniczący w badaniu mieszkańcy powiatu kaliskiego w większości
odpowiedzieli przecząco na tak zadane pytanie (57%). Należy przy tym zaznaczyć, że
mieszkańcy Kalisza udzielili odpowiedzi raczej nie i zdecydowanie nie w 51,7% badanych
przypadków. Nieco ponad jedna czwarta respondnetów udzieliła odpowiedzi twierdzącej
(26%). Osoby niezdecydowane stanowiły 17% badanych, którym zadano to pytanie.
117
Zob. Raport o Kapitale Intelektualnym Polski, GPW, GUS, SGH, Warszawa 2008 r., s. 6.
Potencjał wyrażający się w wykształceniu, doświadczeniu życiowym, postawach, umiejętnościach i mogący
służyć poprawie aktualnego i przyszłego dobrobytu społecznego.
119
Potencjał zgromadzony w namacalnych elementach infrastruktury narodowego systemu edukacji i innowacji
- placówkach oświatowych, naukowych, badawczych, infrastrukturze teleinformatycznej, własności
intelektualnej.
120
Potencjał w postaci obowiązujących norm postępowania, zaufania i zaangażowania, które wspierając
współpracę i wymianę wiedzy przyczyniają się do wzrostu dobrostanu.
121
Potencjał związany z wizerunkiem zewnętrznym, poziomem integracji z globalną gospodarką, atrakcyjnością
dla zagranicznych „klientów" - partnerów handlowych, inwestorów, turystów.
Strona
193
118
122
Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle
panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 52.
123
Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle
panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 53.
Strona
Można przypuszczać, że wiejski charakter powiatu sprawia, że poziom mobilności
zawodowej mieszkańców gmin kaliskich, mierzonej za pomocą wspomnianego pytania,
jest na niskim poziomie.
Niemal trzy czwarte badanych z gminy Żelazków stwierdziło, że nie byliby gotowi
przeprowadzić się do innego miejsca w poszukiwaniu pracy (73%). Powyżej średniej
powiatu, przeczących odpowiedzi udzielili również badani z gmin: Blizanów (65%), Koźminek
(64%), Mycielin (60%), Ceków-Kolonia (60%). Warto zaznaczyć, że mniej niż połowa
badanych podjęłaby taką decyzję w gminach Brzeziny (49%) i Godziesze Wielkie (36%).
Należy podkreślić również, że w 8 gminach odsetek odpowiedzi zdecydowanie nie był wyższy
od odnotowanego dla raczej nie. Największe dysproporcje miały miejsce w gminach: CekówKolonia, Blizanów, Koźminek (przewaga odpowiedzi zdecydowanie nie), a także w gminach:
Mycielin, Opatówek, Żelazków (przewaga odpowiedzi raczej nie).
Tylko w jednej gminie odsetek odpowiedzi negatywnych (zdecydowanie tak, raczej
tak) przekraczał jedną trzecią (gmina Ceków-Kolonia – 34,3%). Warto zaznaczyć, że jest to
poziom o 1 punkt procentowy niższy od odnotowanego dla Kalisza. W czterech gminach
odsetek tych odpowiedzi był większy od średniej powiatu: Koźminek (33%), Szczytniki (33%),
Brzeziny (31%), Blizanów (27%). Najniższy odsetek badanych, którzy zdecydowałby się
przeprowadzić do innego miejsca w celu poszukiwania pracy odnotowano w gminie Mycelin
(12%). Mniej niż jedna piąta badanych udzieliła twierdzącej odpowiedzi również w gminach
Stawiszyn (18%) i Żelazków (16%). Warto zwrócić uwagę na fakt, że w gminach Żelazków,
Mycielin, Godziesze Wielkie odpowiedzi zdecydowanie tak udzielono tylko w odpowiednio:
6%, 3% i 2% badanych przypadków.
Najwięcej niezdecydowanych (nie wiem, trudno powiedzieć) uczestników badania, to
mieszkańcy gmin Godziesze Wielkie (40%), Stawiszyn (29%), Mycielin (28%). Wartości
powyżej średniej dla powiatu respondenci niezdecydowani przyjmowali również w gminach:
Lisków (21%), Opatówek (21%), Brzeziny (20%). Natomiast najmniej takich odpowiedzi padło
w gminach: Blizanów (9%), Ceków-Kolonia (6%), Koźminek (3%).
Dla kaliskiego rynku pracy znaczenie mają również wyniki badań prowadzonych przez
Narodowy Bank Polski Rynek Pracy w Polsce. Jego ostatnia opublikowana edycja (z maja
2010) wskazuje, że zdaniem pracodawców „najbardziej wrażliwą na wyjazdy zarobkowe
pracowników za granicę sekcją gospodarki jest budownictwo.”122 Natomiast w tej samej
publikacji wyniki badań z osobami bezrobotnymi wskazują, że najczęstszą przyczyną
wyjazdów zarobkowych były znacznie wyższe zarobki niż w kraju, w dalszej kolejności
bezrobotni wymieniali123:
194
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
brak możliwości znalezienia pracy w kraju,
większe możliwości rozwoju,
naukę języka,
chęć poznania innych krajów.
Warto mieć na uwadze również fakt, że skłonność do wyjazdu może być większa w
momencie intensyfikacji informacji o otwarciu niemieckiego rynku pracy, które ma
nastąpić w maju 2010 roku. Język niemiecki jest drugim najczęściej nauczanym językiem
obcym w ponadgimnazjalnych szkołach powiatu kaliskiego. Poza wyższymi zarobkami,
dodatkowym atutem Niemiec jako kraju, do którego mogliby wyemigrować w celu
poszukiwania pracy, mieszkańcy powiatu kaliskiego jest położenie geograficzne, a tym
samym relatywna „bliskość domu”.
Wykres 33. Czy w przypadku utraty zatrudnienia był(a)by Pan/i gotów/gotowa przeprowadzić się do innego
miejsca w poszukiwaniu pracy? (N=2361, pytanie skierowane do osób aktywnych zawodowo)
Strona
Zwraca uwagę również fakt, że badanych w sposób istotny nie różnicowało
wykształcenie. Na przykład w gminach Mycielin i Stawiszyn osobami, które najczęściej
wskazywały gotowość do przeprowadzenia się do innego miejsca w poszukiwaniu pracy były
osoby z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym. Natomiast w gminie Szczytniki
195
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
196
gotowość taką deklarowały najczęściej osoby z wykształceniem wyższym. W gminie
Godziesze Wielkie osoby z wykształceniem średnim ogólnym i zawodowym. Warto jednak
zaznaczyć, że zbiorowością badanych, którzy najrzadziej deklarowali możliwość wyjazdu „za
pracą” były osoby z wykształceniem zawodowym. Jest to istotna informacja, ponieważ może
oznaczać, że na kaliskim rynku pracy brak fachowców nie będzie tak dotkliwy, ja w przypadku
innych regionów, które zetknęły się tym problemem na skutek migracji zarobkowych tej
grupy osób..
Jeśli założyć podstawową znajomość geografii uczestników badania, trzeba zaznaczyć,
że zdecydowana większość badanych odpowiadając na wyżej przytoczone pytanie, nie miała
na myśli emigracji zarobkowej za granicę. Wskazują na to statystyki odpowiedzi udzielonych
przez osoby, które raczej lub zdecydowanie byłby gotowe przeprowadzić się do innego
miejsca w poszukiwaniu pracy. Ponad trzy czwarte badanych zapytanych o akceptowalną
odległość miejsca, w którym szukaliby pracy (i miejsca zamieszkania), od obecnego,
wskazała na odległości nie przekraczające 300 kilometrów (76,7%). W 7 gminach ponad
50% respondentów stwierdziło, że odległość, na którą gotowi byliby przeprowadzić się w
poszukiwaniu pracy nie przekroczyłaby 100 km.
Niecałe 4% byłoby gotowe przenieść się w poszukiwaniu pracy do miejsca
oddalonego o nie więcej niż 500 km (3,8%), natomiast już 6% zaakceptowałoby odległość do
1000 km, a 13,5% skłonnych byłoby szukać pracy w miejscu oddalonym o ponad 1000 km.
Wato zaznaczyć, że ponad jedna piąta badanych w gminach: Koźminek, Lisków,
Mycielin, Ceków-Kolonia byłaby gotowa przeprowadzić się w poszukiwaniu miejsca pracy
do miejsc oddalonych o ponad 1000 kilometrów (odpowiednio: 27,6%; 23,3%; 22,6%;
22,5%). Można zakładać, że w większości przypadków mieli na myśli Wielką Brytanię, która
od wielu lat jest najczęściej wybieranym przez Polaków celem wyjazdów „za pracą”.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 34. Jeśli tak, to na jaką odległóść byłby/aby Pan/i gotów/a się przeprowadzić w poszukiwaniu miejsca
pracy? (N=1345)
Strona
Interesujące z punktu widzenia oceny mobilności zawodowej mieszkańców kaliskich
gmin są odpowiedzi udzielone na następne pytanie: Na jaką odległość w celu uzyskania lepiej
płatnej pracy (zarobki wyższe o min. 50%) byłby/aby Pan/i gotów przeprowadzić się? Niemal
dwie piąte (39%) mieszkańców powiatu kaliskiego, którym zadano to pytanie stwierdziło, że
nie mają zamiaru wyprowadzać się w celu poszukiwania pracy, w której zarobki byłby wyższe
o co najmniej 50% od obecnych.
Badani mieszkańcy trzech gmin: Lisków, Koźminek, Ceków-Kolonia w ponad
połowie przypadków odpowiedzieli, że nie zamierzają wyprowadzać się by podjąć pracę w
innym miejscu (odpowiednio: 55%, 53%, 51%).
Wśród badanych, którzy gotowi byli przeprowadzić się na jakąkolwiek odległość,
najczęściej wskazywano na najkrótszy dystans, czyli do 100 km. Najwięcej takich wskazań
odnotowano w gminie Żelazków (51%).
Warto jednak zaznaczyć, że w 4 gminach: Koźminek, Ceków-Kolonia, Stawiszyn,
Blizanów (w tym w dwóch o największym odsetku niechętnych do wyjazdu) kilkanaście
procent respondentów, którym zadano to pytanie stwierdziło, że zdecydowaliby się
przeprowadzić o ponad 1000 km w celu uzyskania lepiej płatnej pracy.
197
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
124
Jak często Polacy zmieniają pracę? Gabriela Jabłońska, Sedlak & Sedlak, 2009.
Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle
panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 28.
125
Strona
198
Jak wynika jednak z badań firmy Sedlak&Sedlak „zachowania mobilne są utrwalone
społecznie – chwilowy wzrost wynagrodzeń czy spadek bezrobocia niekoniecznie staje się
bodźcem do zmiany pracy”124. Istotnym czynnikiem wpływającym na mobilność, a w tym
przypadku na akceptowalną odległość nowego miejsce pracy i zamieszkania od aktualnego
jest wykształcenie. Najkrótsze odległości deklarowali badani z wykształceniem
podstawowym/gimnazjalnym, a także zasadniczym zawodowym. O ile zatem jest
prawdopodobne, że z czasem znów zabraknie fachowców na kaliskim rynku pracy, o tyle
niekoniecznie będą oni opuszczać Polskę. Największą akceptowalną odległość
(najprawdopodobniej z powodu wyższych aspiracji związanych ze stylem i standardem życia)
deklarowały natomiast osoby z wykształceniem wyższym i średnim ogólnokształcącym.
Tego typu różnice najwyraźniej zaznaczyły się w gminach: Blizanów, Żelazków,
Godziesze Wielkie oraz Ceków-Kolonia.
Z badań NBP przeprowadzonych wśród bezrobotnych wynika, że „przyjęcie oferty
pracy związanej ze zmianą miejsca zamieszkania powoduje wzrost oczekiwanego
wynagrodzenia progowego netto do kwoty 2950 zł. Konieczność zmiany miejsca
zamieszkania wyraźnie zwiększa aspiracje płacowe bezrobotnych. Są one o 77,5% wyższe w
stosunku do oczekiwań zgłaszanych w przypadku półgodzinnych dojazdów do pracy i o 41,8%
wyższe w odniesieniu do dojazdów trwających około godziny w jedną stronę.”125. Można
zatem przypuszczać, że podobnie jest z osobami, które mają już pracę. Zasadne wydaje się
być również przypuszczenie, że osoby zatrudnione mogą zgłaszać większe wymagania
płacowe, ponieważ rezygnując z obecnego miejsca pracy muszą liczyć się również ze zmianą
swojej pozycji w nieformalnych grupach pracowniczych i w nowym miejscu budować swoją
pozycję od początku.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 35. Na jaką odległość w celu uzyskania lepiej płatnej pracy (zarobki wyższe o min. 50%) byłby/aby Pan/i
gotów przeprowadzić się? (N=2361)
Strona
7.2.9. Satysfakcja z uzyskiwanych zarobków
Satysfakcja z uzyskiwanych zarobków zarówno wśród pracowników, jak i
przedsiębiorców będących mieszkańcami kaliskich gmin jest bardzo zróżnicowana. Średnia
dla powiatu to 57% raczej i zdecydowanie nieusatysfakcjonowanych i 38% będących
przeciwnego zdania. Należy zwrócić uwagę na znaczne różnice występujące na poziomie
poszczególnych gmin.
W co najmniej połowie przypadków badani z gmin Blizanów, Koźminek i CekówKolonia stwierdzali, że są zdecydowanie niezadowoleni ze swoich zarobków. Najrzadziej
odpowiedź tą wskazywali respondenci z gmin: Brzeziny i Godziesze Wielkie.
Zaznaczmy jednak, że wśród części gmin, w których było najwięcej zdecydowanie
nieusatysfakcjonowanych z osiąganych zarobków odnotowano również najwyższy odsetek
zdecydowanie zadowolonych: Ceków-Kolonia i Koźminek.
199
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Najwięcej zadowolonych z uzyskiwanych zarobków odnotowano w gminie
Godziesze Wielkie – 65% (w tym 8% zdecydowanie zadowolonych i 56% raczej
zadowolonych). Ponad połowa badanych (56%) z gminy Stawiszyn również stwierdziła, że
uzyskiwane zarobki ich satysfakcjonują. Niewiele mniej było ich w gminach Brzeziny (49,8%) i
Mycielin (48,4%). Wśród wszystkich gmin odsetek osób usatysfakcjonowanych z osiąganych
zarobków przekraczał jedną piątą. Najniższy odnotowano w gminie Żelazków (23%).
W gminie Godziesze Wielkie najwyższy był też odsetek osób, które nie udzieliły
zdecydowanej odpowiedzi (22%). Warto to zaznaczyć, ponieważ w następnej pod względem
częstotliwości udzielonych odpowiedzi nie wiem/trudno powiedzieć odsetek ten wyniósł 9%.
Najmniej niezdecydowanych odpowiedzi udzielili aktywni zawodowo, badani
mieszkańcy gmin: Mycielin, Ceków-Kolonia oraz Blizanów (odpowiednio: 3%, 2%, 2%).
Należy również mieć na uwadze wykazaną w badaniu NBP zależność między
wysokością aspiracji płacowych, a poziomem bezrobocia w powiatach. Okazuje się bowiem,
że osoby z powiatów o niskiej stopie bezrobocia miały o średnio 11% wyższe oczekiwania co
do płacy w przypadku konieczności zmiany miejsca zamieszkania126. Ponieważ stopa
bezrobocia w powiecie kaliskim jest na relatywnie niskim poziomie, można przypuszczać, że
aspiracje płacowe mieszkańców gmin kaliskich były zawyżone również z tego powodu.
126
Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle
panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 29.
Strona
200
Wykres 36. Czy obecne Pana/i zarobki są dla Pana/i satysfakcjonujące? (N=2361)
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Opracowanie własne.
Zwraca uwagę fakt, że stosunek do zarobków w widoczny sposób różnicowało
wykształcenie badanych. Osoby z najniższym wykształceniem najczęściej stwierdzały, że są
niezadowolone z uzyskiwanych zarobków. Natomiast najczęściej zadowolonymi były osoby
z wykształceniem wyższym i średnim zawodowym. Szczególnie wyraźnie różnice te
zaznaczyły się w gminach: Godziesze Wielkie, Stawiszyn, Brzeziny oraz Mycielin. Taki stan
rzeczy można przypisać generalnie wyższym zarobkom osób lepiej wykształconych.
Wspomniane badania NBP wskazują również na związek pomiędzy aspiracjami
płacowymi bezrobotnych, a poziomem ich wykształcenia127. Potwierdza to fakt wyższych
oczekiwań płacowych osób lepiej wykształconych, a jednocześnie jest potwierdzeniem, że
osoby takie zwykle – przynajmniej w przeświadczeniu bezrobotnych – otrzymują wyższe
wynagrodzenie.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w styczniu 2011 przeciętne
miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw128 wyniosło 3391,59 zł brutto, w III
kwartale 2010 roku wynosiło 3491,57 zł. Natomiast przeciętne miesięczne wynagrodzenie
brutto w powiecie kaliskim w 2009 roku wg danych GUS wynosiło 2494,19 zł.
Odsetek badanych mieszkańców gmin powiatu kaliskiego, którzy deklarowali, że
satysfakcjonowałyby ich zarobki na poziomie minimum 4 tys. zł stanowili 18%
respondentów. Najwięcej było ich w gminach: Opatówek (35%), Szczytniki (30%) oraz
Brzeziny (29%), najmniej w gminie Mycielin (6%).
Uczestniczący w badani mieszkańcy powiatu kaliskiego w zdecydowanej większości
przypadków (82%) deklarowali zarobki na satysfakcjonującym poziomie, nie przekraczające
4 tys. zł netto. W tej grupie natomiast, najczęściej wskazywano przedział od 2000,00 zł do
2999,00 zł. W gminie Żelazków nawet przez 51% badanych. Oznacza to, że badani w
większości mają świadomość realnych do osiągnięcia zarobków na terenie powiatu.
Najwyższy odsetek badanych chcących zarabiać ponad 10 tys. zł odnotowano w
gminie Blizanów (6%). W gminie tej bardzo wyraźnie zaznaczyła się zależność oczekiwanej
Strona
Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle
panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 28. „..bezrobotni
legitymujący się wyższym wykształceniem liczą na uzyskanie wynagrodzeń o 15,2% wyższych, niż respondenci z
wykształceniem średnim i o 17,7% wyższych, niż ankietowani z wykształceniem zawodowym i niższym. Przy
dojazdach do pracy około godziny w jedną stronę różnica w aspiracjach płacowych poszczególnych grup
bezrobotnych, wyróżnionych ze względu na wykształcenie, jest nieco mniejsza. Ankietowani posiadający
wykształcenie wyższe żądają wynagrodzeń o 13,3% wyższych, niż respondenci z wykształceniem średnim i o
16,7% wyższych, niż osoby z wykształceniem zawodowym i niższym. Bezrobotni z wykształceniem wyższym
stawiają także najwyższe wymagania płacowe w przypadku podjęcia pracy związanej ze zmianą miejsca
zamieszkania. Wymagania te są o 23,4% wyższe w stosunku do oczekiwań osób ze średnim wykształceniem i o
19,8% wyższe w porównaniu do respondentów z wykształceniem zawodowym.”
128
Dotyczy podmiotów, w których liczba pracujących przekracza 9 osób.
201
127
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
wysokości zarobków i wykształcenia. Największe oczekiwania miały osoby z wyższym
wykształceniem, najniższe – z zasadniczym zawodowym. Podobnie było w gminie Opatówek,
gdzie odsetek osób, które za satysfakcjonujące uznałyby zarobki na poziomie ponad 10 tys. zł
wyniósł 5%. W gminach Żelazków, Lisków, Godziesze Wielkie, Mycielin oczekiwania co do
wysokości zarobków były najniższe.
Wykres 37. Jakie zarobki (na jakim poziomie) uznaje/uznałby Pan/i za satysfakcjonujące ("na rękę",
miesięcznie)? (N=4562)
Opracowanie własne.
Strona
7.2.10.
Zatrudnienie w szarej strefie
Szczególnie interesującym zagadnieniem jest kwestia dotycząca potencjalnego
zatrudnienia w „szarej strefie”, którą miały rozważyć osoby aktywne zawodowo.
Respondenci z powiatu kaliskiego w ponad trzech piątych przypadków (64%) stwierdzili, że
202
Wyniki badań przeprowadzonych z mieszkańcami gmin powiatu kaliskiego wskazują
na podkreślany przez badanych pracodawców, problem z pracownikami z wyższym
wykształceniem. Oczekiwania finansowe takich pracowników sprawiają, że pracodawcy albo
nie stać na zatrudnienie takiej osoby, albo owi potencjalni pracownicy nie podejmują pracy
ze względu na zarobki, które ich nie zadowalają.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
129
Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle
panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010, s 63.
Strona
203
raczej lub zdecydowanie nie podjęliby się pracy „na czarno” rezygnując jednocześnie z
legalnego zatrudnienia, jeśli ich dochody były wówczas większe. Należy przy tym zaznaczyć,
że wśród zdecydowanych na podjęcie się takiego kroku wzrost dochodów w większości
przypadków musiałby być znaczący, czyli o co najmniej 41%.
Pozytywnie (odpowiedzi: zdecydowanie tak i raczej tak) do tego typu zmiany
ustosunkowała się niecała jedna czwarta badanych mieszkańców powiatu kaliskiego, którym
zadano to pytanie (23%). W gminach Blizanów i Ceków-Kolonia ponad jedna trzecia
badanych nie odrzuciłaby możliwości podjęcia pracy „na czarno”. Jednocześnie ponad
połowa nie przystałaby na takie rozwiązanie (odpowiednio: 60%, 59%).
Odsetek osób, które gotowe byłyby zrezygnować z legalnego zatrudnienia i podjęłyby
się pracy w szarej strefie był najniższy w gminie Mycielin (7%). W niej też, największa część
respondentów odrzucała takie rozwiązanie (79%).
Należy również podkreślić, że w większości gmin odsetek odpowiedzi zdecydowanie
nie był wyższy od raczej nie.
Można przypuszczać również, że akceptacja tego typu rozwiązań dotyczy znacznej
części osób nieaktywnych zawodowo, którym nie zadano tego pytania. Przypuszczenie to
potwierdzają wyniki wspomnianych badań przeprowadzonych przez Narodowy Bank
Polski129, w którym wzięło udział 2 tys. osób bezrobotnych. Z przeprowadzonych analiz
wynika bowiem, że 49,5% badanych uważa, że część osób zarejestrowanych w urzędach
pracy jako bezrobotne nielegalnie pracuje zarobkowo. Należy jednak wskazać, że tych osób
jest więcej w miesiącach wiosenno-letnich niż jesiennych. Respondenci szacowali, że ponad
jedna trzecia bezrobotnych pracuje nielegalnie. Wśród najczęściej wskazywanych powodów
braku zainteresowania legalnym zatrudnieniem przez osoby zarejestrowane w PUP była
właśnie praca „na czarno” (25,2%), ale także rejestracja w urzędzie w celu uzyskania
ubezpieczenia zdrowotnego (16,1%), a także opłacalność korzystania z zasiłków (15,7%).
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 38. Czy aby zwiększyć swoje dochody byłby/aby Pan/i gotów/owa podjąć się pracy "na czarno" i
zrezygnować z legalnego zatrudnienia? (N=2235 – pytania nie zadawano osobom bezrobotnym,
uczniom/studentom, rencistom/emerytom)
Strona
Wart podkreślenia jest fakt, że gotowość do podjęcia zatrudnienia w szarej strefie
zdecydowanie częściej deklarowały osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym i
niższym. Zależność taka szczególnie wyraźnie zachodziła w gminach: Opatówek, Żelazków,
Godziesze Wielkie, Koźminek, Stawiszyn, Brzeziny. Można przypuszczać, że osoby z niższym
wykształceniem częściej korzystają z takich form „podreperowania” budżetu, przy okazji prac
sezonowych, ale także (co wskazywali niektórzy przedsiębiorcy w przeprowadzonych w
ramach projektu systemowego Kaliski rynek pracy – szanse i zagrożenia wywiadach) fakt
działania szarej strefy w przypadku usług związanych z pracami remontowo-budowlanymi, a
także naprawą samochodów.
Respondenci którzy nie odrzucali zdecydowanie możliwości prac „na czarno” wysoko
wyceniali konieczność przejścia do tzw. „szarej strefy”. Ponad połowa badanych, którym
zadano pytanie: O ile % wyższe musiałyby być Pana/i zarobki "na rękę", aby podjął się Pan/i
pracy "na czarno" i zrezygnował/a z legalnego zatrudnienia?, odpowiedziała, że musiałby
one być wyższe o co najmniej 50% (27% - więcej niż 50%; 29% więcej niż 100%). Najczęściej
wybieraną odpowiedzią był wzrost wynagrodzenia o więcej niż 100%.
204
Opracowanie własne.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Najmniejsze oczekiwania co do wzrostu wymaganego wzrostu zarobków, w
przypadku podjęcia się pracy „na czarno” mieli badani z gmin Lisków i Żelazków. W pierwszej
z wymienionych gmin 28% respondentów stwierdziło, że wystarczałby wzrost zarobków o nie
więcej niż 20%, w Żelazkowie odsetek ten wyniósł 23%.
Konieczność wzrostu zarobków o więcej niż 100%, w co najmniej połowie
przypadków deklarowali respondenci z gmin: Stawiszyn (55%) i Mycielin (50%). Warto
również zaznaczyć, że wzrost zarobków o ponad 50% lub ponad 100%, deklarowały co
najmniej trzy piąte respondentów z gmin: Koźminek (75%), Stawiszyn (75%), CekówKolonia(70%), Opatówek (68%), Mycielin (67%), Szczytniki (61%).
Wykres 39. O ile % wyższe musiałyby być Pana/i zarobki "na rękę", aby podjął się Pan/i pracy "na czarno" i
zrezygnował/a z legalnego zatrudnienia? (N=1944) (pytania nie zadawano respondentom, którzy w poprzednim
odpowiedzieli „zdecydoawnie nie”).
Opracowanie własne.
Choć mieszkańcy gmin powiatu kaliskiego w większości przypadków postrzegają
sytuację na kaliskim rynku pracy jako negatywną, to właściwa jej ocena jest jednak trudna,
gdyż opinie mieszkańców z poszczególnych gmin są silnie zróżnicowane. Wpływ na taki stan
rzeczy ma zarówno charakter gospodarczy gmin, jak i ich położenie geograficzne.
Podsumowując badania przeprowadzone w powiecie kaliskim na temat sytuacji na
lokalnym rynku pracy należy stwierdzić, że w opiniach mieszkańców tych gmin jawi się ona
205
Podsumowanie
Strona
7.3.
Strona
bardzo niekorzystnie – niemal połowa mieszkańców oceniła ją jako złą, przy czym oceny
skrajnie negatywne stanowiły ok. 15%. Biorąc pod uwagę fakt, że odpowiedzi „nie wiem” i
„trudno powiedzieć” udzielił co trzeci badany, ocen pozytywnych było niewiele. Znaczące, że
sytuację na rynku pracy jako „bardzo dobrą” ocenił zaledwie 1% badanych mieszkańców
powiatu kaliskiego. Znamienne także, że w pięciu gminach sytuacja ta została oceniona
negatywnie przez ponad połowę ogółu badanych (były to następujące gminy: CekówKolonia, Mycielin, Lisków, Koźminek i Opatówek).
Mieszkańcy zostali poproszeni także o ocenę zmiany sytuacji na lokalnym rynku pracy
– zapytano ich czy sytuacja w stosunku do tej sprzed trzech lat uległa poprawie czy
przeciwnie – pogorszyła się. W tym przypadku zdecydowana większość mieszkańców
powiatu kaliskiego uznała, że żadne zmiany nie zaszły i że z grubsza sytuacja nie uległa ani
zasadniczej poprawie, ani znacznemu pogorszeniu. Biorąc pod uwagę fakt, że jednocześnie w
pytaniu o ocenę aktualnej sytuacji mieszkańcy udzielali przede wszystkim ocen negatywnych,
można stwierdzić, że brak zmian w tym przypadku jest raczej złą oznaką. Zaledwie połowa
respondentów zauważyła jakieś zmiany, które na lokalnym rynku pracy zaszły w ciągu
minionych trzech lat. Znaczące, że większość spośród tych osób uznała, że zmiany te
przyniosły dalsze pogorszenie sytuacji. Taka ocena dominowała w siedmiu gminach powiatu,
w których negatywne oceny zachodzących zmian znacznie przeważyły oceny pozytywne. Były
to następujące gminy: Ceków-Kolonia, Lisków, Brzeziny, Stawiszyn, Godziesze Wielkie,
Koźminek i Blizanów.
Na pytanie o ocenę możliwości znalezienia nowego zatrudnienia na kaliskim rynku
pracy przynajmniej co trzeci mieszkaniec powiatu kaliskiego nie potrafił udzielić odpowiedzi,
natomiast pośród pozostałych dominowały odpowiedzi wyraźnie negatywne, informujące, że
możliwości te znacznie się pogorszyły w stosunku do tych sprzed trzech lat (niemal co piąty
respondent uznał, że pod tym względem sytuacja pogorszyła się znacznie). Najgorzej
sytuację tę ocenili mieszkańcy gminy Koźminek, Ceków-Kolonia, Lisków, Stawiszyn,
Godziesze Wielkie i Blizanów.
Warto zauważyć, że na wszystkie pytania dotyczące oceny aktualnej sytuacji na rynku
pracy Kalisza i powiatu kaliskiego oraz na temat zmian, jakie na tym rynku zaszły w ciągu
minionych trzech lat, padały przede wszystkim odpowiedzi negatywnie oceniające tak
aktualny stan, jak i zachodzące zmiany. Widać wyraźnie negatywną tendencję, która – przy
braku podejmowanych działań ze strony instytucji rynku pracy czy władz samorządowych –
będzie pogłębiać się dalej. Świadczyć o tym może choćby fakt, że mieszkańcy gmin powiatu
kaliskiego przeważnie (w 40%) negatywnie oceniają także system kształcenia młodzieży w
Kaliszu i powiecie kaliskim pod kątem jego adekwatności do potrzeb kaliskich pracodawców.
Mieszkańcy powiatu kaliskiego zapytani o to, czy dokształcanie się powinno trwać
przez całe życie w ponad 50% uznali, że ciągłe podnoszenie kwalifikacji w życiu zawodowym
206
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
ma kluczowe znaczenie i powinno trwać przez całe życie, przy czym aż 26% odpowiedziało,
że zdecydowanie tak być powinno. Odmiennego zdania była jednak także spora część
mieszkańców powiatu kaliskiego – niemal 1/3 osób biorących udział w badaniu stwierdziła,
że wiedza nabyta w szkole i w pierwszych latach pracy wystarczy na resztę życia i że
uzupełnianie już posiadanych kwalifikacji nie musi trwać przez całe życie, co w kontekście
szeroko rozpatrywanego tematu kształcenia ustawicznego jest odsetkiem bardzo znacznym i
niepokojącym. Mieszkańcy gmin Ceków-Kolonia, Koźminek, Blizanów, Lisków, Brzeziny i
Szczytniki w przeważającej większości uznali, że dokształcanie się powinno trwać całe życie,
że zarówno z punktu widzenia pracodawcy, jak i pracownika, istotne znaczenie ma jego
samorozwój i podnoszenie nabytych kwalifikacji – w tych gminach zsumowane odpowiedzi
„zdecydowanie tak” i „raczej tak” wyniosły powyżej 50% wszystkich udzielonych odpowiedzi.
Respondenci poproszeni o wskazanie najbardziej skutecznej formy podnoszenia
kwalifikacji, nabywania nowych umiejętności czy zdobywania uprawnień w ponad 40%
wskazywali na szkolenia i kursy, czyli najkrótszą i bodaj najbardziej intensywną formę
dokształcania. W dalszej kolejności pojawiały się wskazania studiów wyższych oraz studiów
podyplomowych (takiego wyboru dokonała mniej niż 1/3 ogółu badanych), które z założenia
trwają od roku do pięciu lat, są więc stosunkowo długie, ale pozwalają na nabycie szerokiej
wiedzy i jej ugruntowanie, a po ich zakończeniu można uzyskać dyplom uczelni, który
oceniany jest znacznie wyżej aniżeli zaświadczenie o ukończeniu kursu czy szkolenia.
Przygotowanie do zawodu w miejscu pracy (stażu) było wskazywane w 25% przypadków, co
wiąże się z przekonaniem o niskiej wartości nauki wykonywania zawodu jedynie od strony
praktycznej i nie zgłębiania tajników zagadnień teoretycznych, tym bardziej, że podnoszenie
kwalifikacji w takiej formie nie wiąże się z uzyskaniem dyplomu czy zaświadczenia, a jedynie
poświadczeniem wykonywania pracy na danym stanowisku przez określony czas. Z badań
wynika, że taka forma nie jest przez mieszkańców powiatu kaliskiego oceniana wysoko pod
kątem skuteczności.
Zestawiając pytanie o zasadność i potrzebę kształcenia przez całe życie i nieustannego
podnoszenia swoich kwalifikacji z pytaniem o to, czy mieszkańcy biorący udział w badaniu
sami podnoszą posiadane kwalifikacje zawodowe otrzymujemy charakterystyczne
zestawienie: uczenie się przez całe życie jest ważne i potrzebne, ale obecnie niemal połowa
respondentów (spośród tych, którzy ocenili swoje kwalifikacje jako niewystarczające do
utrzymania aktualnego zatrudnienia lub stosunkowo łatwego i szybkiego znalezienia nowej
pracy) nie wyraża gotowości do podjęcia dalszego kształcenia w jakiejkolwiek formie.
Wnioskować zatem można, że mieszkańcy gmin powiatu kaliskiego nie są jednoznacznie i
zasadniczo skłonni do uzupełniania lub podnoszenia posiadanych kwalifikacji – innymi słowy
świadomość konieczności poszerzania i pogłębiania własnych kwalifikacji nie przekłada się na
chęć do podjęcia działań w tym kierunku. Respondenci, którzy uznali, że ich kompetencje
207
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
zawodowe lub wykształcenie jest niewystarczające do utrzymania zatrudnienia nie są
jednoznacznie skłonni do uzupełnienia lub podniesienia kwalifikacji. Zdecydowana większość
respondentów w czasie, gdy było prowadzone badanie zadeklarowała, że w żaden sposób
nie zdobywa i nie uzupełnia swoich kwalifikacji. Jedynie w czterech gminach odsetek osób
podnoszących swoje kwalifikacje wyniósł więcej aniżeli 30%. Były to następujące gminy:
Godziesze Wielkie, Stawiszyn, Opatówek oraz Brzeziny. Najmniejszy odsetek osób
podnoszących kwalifikacje został odnotowany w gminie Żelazków oraz Koźminek i CekówKolonia. Osoby, które zadeklarowały, że obecnie uzupełniają dotychczasowe lub zdobywają
nowe kwalifikacje zawodowe zostały poproszone o wskazanie formy, w jakiej ma to miejsce.
Mieszkańcy najczęściej wskazywali następujące placówki, w których uczestniczą w kursach
lub szkoleniach: szkoły ponadgimnazjalne (34,9%), studia wyższe i podyplomowe (24,5%),
szkolenia i kursy, np. w urzędzie pracy (24,7%), szkoły policealne, technika i licea
uzupełniające (10,5%) oraz przygotowanie do zawodu w miejscu pracy/staże (5,1%).
Analiza wyników badań przeprowadzonych wśród mieszkańców gmin powiatu
kaliskiego wskazuje, że jest to zbiorowość słabo dostosowująca się do potrzeb rynku pracy.
Badani w większości nie zdają sobie sprawy z potrzeb lokalnych pracodawców, a co za tym
idzie trudno im dokonywać właściwych wyborów związanych ze ścieżką kształcenia. Pojawia
się więc konieczność rozpowszechnienia usług doradcy zawodowego, którego wiedza będzie
poparta konsultacjami z zainteresowanymi środowiskami (szkoły, przedsiębiorcy, urząd
pracy), a także przekazywana w możliwie szerokim zakresie.
Warto wskazać również na fakt, że większość badanych nie była gotowa, w przypadku
utraty zatrudnienia, podjąć pracy w miejscu odległym od miejsca zamieszkania. Deklarowana
przez osoby, nie odrzucające możliwości przeprowadzki, odległość w większości przypadków
nie mogłaby być większa niż 200 km. Można zatem zakładać, że rozważały one jedynie obszar
terytorialny Polski/ Wielkopolski.
Sytuacja, w której nie zakładano utraty pracy powodowała, że niemal dwie piąte
badanych w ogóle odrzucało możliwość podjęcia pracy w innym miejscu niż najbliższa
okolica.
Warto zaznaczyć również, że badani w ponad połowie przypadków deklarowali, że nie
są zadowoleni z wysokości swoich zarobków. Niemal dwie piąte (38%) stwierdziło, że
uzyskiwane zarobki są zadowalające. Tylko 6% badanych było niezdecydowanych. Świadczy
to o dużej polaryzacji opinii, które najprawdopodobniej różnicowało wykształcenie. Osoby z
najniższym wykształceniem była najczęściej niezadowolone z osiąganych zarobków.
W kwestii pracy w nierejestrowanym obrocie gospodarczym brak akceptacji
rozwiązania, w którym podejmuje się nieformalne zatrudnienie w celu osiągnięcia wyższych
zarobków, a jednocześnie rezygnuje z zatrudnienia legalnego, deklarowało ponad trzy piąte
badanych.
208
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
209
Różnice między poszczególnymi gminami wskazują na konieczność dalszego
monitorowania sytuacji na lokalnym rynku pracy, a także intensyfikację działań na rzecz
lepszego dostosowania oferty edukacyjnej do potrzeb lokalnego rynku pracy. Konieczne są
również działania informacyjno-promocyjne prowadzone w szkołach, ale w porozumieniu z
pracodawcami.
Poprawa sytuacji na lokalnym rynku pracy wymaga zatem uwzględnienia nie tylko
analizy danych zebranych przez instytucje rynku pracy, które siłą rzeczy działają wówczas z
opóźnieniem. Konieczne jest zapobieganie niekorzystnym zmianom na lokalnym rynku pracy
poprzez właściwą politykę informacyjną, popartą monitoringiem i konsultacjami
międzysektorowymi.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
8. Sytuacja, potrzeby i plany kadrowe przedsiębiorców działających
na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego
W ramach realizacji Projektu pt. „Kaliski rynek pracy – szanse i zagrożenia”,
współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego
Kapitał Ludzki (Priorytet VI Rynek pracy otwarty dla wszystkich, Działanie 6.1 Poprawa
dostępu do zatrudnienia oraz wspieranie aktywności zawodowej w regionie, Poddziałanie
6.1.2 Wsparcie powiatowych i wojewódzkich urzędów pracy w realizacji zadań na rzecz
aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych w regionie) przeprowadzono szeroko zakrojone
badania z pracodawcami i przedsiębiorcami prowadzącymi działalność gospodarczą na
terenie Kalisza i powiatu kaliskiego. Badania te opierały się na wykorzystaniu tzw.
triangulacji130 rozumianej jako zwielokrotnienie:
metod i technik badawczych (triangulacja metodologiczna) - kontrolowaniu spójności
wniosków formułowanych przy wykorzystaniu różnych metod gromadzenia danych,
źródeł informacji (triangulacja źródeł informacji) - zwielokrotnieniu źródeł informacji w
ramach tej samej metody ich gromadzenia,
perspektyw badawczych osób realizujących badanie (triangulacja analityczna) zwiększeniem liczby osób analizujących wnioski z badań.
Ocenę sytuacji kaliskich przedsiębiorców a także ich potrzeby i plany kadrowe oparto
natomiast w szczególności na wykorzystaniu trzech technik badawczych (ilościowych oraz
jakościowych): indywidualnego wywiadu pogłębionego i zogniskowanego wywiadu
grupowego (techniki jakościowe) oraz bezpośredniego wywiadu kwestionariuszowego
(technika ilościowa).
Wywiady kwestionariuszowe były przeprowadzane przez przeszkolonych ankieterów
według strukturalizowanego narzędzia, jakim był kwestionariusz wywiadu. Obejmował on
zarówno pytania zamknięte, jak i otwarte. Dobór próby badawczej miał charakter losowy, z
zachowaniem proporcji założonych cech w populacji. W tym wypadku cechy te odnosiły się
do branżowej struktury firm wg PKD. Badaniem objęto 1200 podmiotów gospodarczych,
których przedstawiciele udzielali odpowiedzi ankieterom na pytania zawarte w
kwestionariuszu. Procedura badawcza dopuszczała udział właścicieli, przedstawicieli kadry
zarządzającej, bądź pracowników wskazanych przez wymienione osoby. W ostatnim
130
M. Jasiński, M. Kowalski, Fałszywa sprzeczność: metodologia jakościowa czy ilościowa? [w.:] Ewaluacja expost. Teoria i praktyka badawcza, pod. red. Agnieszki Haber, Warszawa 2007, s. 101.
210
Wstęp
Strona
8.1.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Struktura podmiotów gospodarczych w próbie badawczej
N
%
A. ROLNICTWO, LEŚNICTWO, ŁOWIECTWO I RYBACTWO
127
10,6
C. PRZETWÓRSTWO PRZEMYSŁOWE
127
10,6
F. BUDOWNICTWO
35
2,9
G. HANDEL HURTOWY I DETALICZNY; NAPRAWA POJAZDÓW
SAMOCHODOWYCH, WŁĄCZAJĄC MOTOCYKLE
656
54,9
I. DZIAŁALNOŚĆ ZWIĄZANA Z ZAKWATEROWANIEM I USŁUGAMI
GASTRONOMICZNYMI
22
1,8
J. INFORMACJA I KOMUNIKACJA
24
2
K. DZIAŁALNOŚĆ FINANSOWA I UBEZPIECZENIOWA
62
5,2
L. DZIAŁALNOŚĆ ZWIĄZANA Z OBSŁUGĄ RYNKU NIERUCHOMOŚCI
22
1,8
M. DZIAŁALNOŚĆ PROFESJONALNA, NAUKOWA I TECHNICZNA
11
0,9
N. DZIAŁALNOŚĆ W ZAKRESIE USŁUG ADMINISTROWANIA I DZIAŁALNOŚĆ
WSPIERAJĄCA
34
2,8
Q. OPIEKA ZDROWOTNA I POMOC SPOŁECZNA
31
2,6
211
R. DZIAŁALNOŚĆ ZWIĄZANA Z KULTURĄ, ROZRYWKĄ I REKREACJĄ
11
0,9
Strona
przypadku warunkiem była możliwość wykazania się przez tych podwładnych wiedzą na
poruszane tematy, a więc związane z planami strategicznymi firmy i zapotrzebowaniem w
kontekście planów zatrudnieniowych czy szerzej sytuacji i potrzeb kadrowych.
Respondenci, którzy wzięli udział w badaniu to w większości kobiety (70%).
Przeważały osoby z wykształceniem średnim lub średnim zawodowym (54,7%). Największa
część firm badanych (46,1%) lokowała się w przedziale rocznego przychodu między
500 001,00 zł a 1 200 000,00 zł. 29,6% firm uzyskiwało roczny przychód do 100 000,00 zł.
Badane przedsiębiorstwa wykazywały się z reguły formą prawną w postaci przedsiębiorstwa
prywatnego osób fizycznych (80%).
Jeśli chodzi o czas funkcjonowania przedsiębiorstw, które znalazły się w próbie
badawczej, to ¼ powstała przed 1994 r. Kilka przedsiębiorstw objętych badaniem
kontynuowało swoją działalność jeszcze z czasów dwudziestolecia międzywojennego.
Rozkład branżowy przedsiębiorstw w próbie badawczej, z uwzględnieniem wiodących
sekcji PKD przedstawia się następująco:
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
S. POZOSTALA DZIAŁALNOŚĆ USŁUGOWA
32
2,7
Ogółem
1200
100
Zogniskowane wywiady grupowe z przedstawicielami kaliskich przedsiębiorców
przeprowadzone były w Kaliszu i powiecie kaliskim w trzecim i czwartym kwartale 2010 roku.
Przeprowadzone zostały łącznie dwa wywiady – jeden w Kaliszu, drugi w gminie Brzeziny. Z
kolei indywidualne wywiady pogłębione z przedstawicielami kaliskich przedsiębiorców
przeprowadzone były w Kaliszu i powiecie kaliskim w okresie od czerwca do grudnia 2010
roku. W tym czasie przeprowadzonych zostało 50 indywidualnych wywiadów pogłębionych z
przedsiębiorcami reprezentującymi różnego rodzaju firmy (zarówno pod względem
przedziału zatrudnienia, jak i branży).
8.2.
Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy
Strona
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
212
Kluczowym obszarem analizy, który stanowił niejako wstęp do bardziej
szczegółowych pytań była ocena sytuacji na kaliskim rynku pracy. W odniesieniu do aktualnej
na dzień badania sytuacji respondenci byli w większości pesymistami – 38% z nich oceniło
sytuację jako raczej złą a 24,9% jako złą (ogółem ponad 60%). Spory odsetek badanych
(23,7%) miał trudności z dokonaniem jednoznacznej oceny. Optymiści stanowili ogółem
13,4% (z tego w zdecydowanej większości były to opinie umiarkowanie pozytywne).
Badanych poproszono także o dokonanie oceny, czy sytuacja na rynku pracy
poprawiła się, czy pogorszyła w porównaniu ze stanem sprzed 3 lat. Odsetek osób
dostrzegających pozytywne zmiany wyniósł nieproporcjonalnie mało (6,1%) w porównaniu z
pesymistami w tym względzie (14,3% - „sytuacja jest zdecydowanie gorsza”, 33,8 – „jest
raczej gorsza”). Na uwagę zasługuje spora grupa 45,8% pracodawców mających trudności z
jednoznaczną oceną.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
Przedsiębiorcy, którzy wzięli udział w badaniach jakościowych (indywidualny wywiad
pogłębiony i zogniskowany wywiad grupowy) sytuację na kaliskim rynku pracy najczęściej
określali jaką złą. Zauważali ogólnoświatowy kryzys gospodarczy, który negatywnie odbijał
się także na lokalnej gospodarce. W Kaliszu i powiecie kaliskim odczuwalny jest wzrost
bezrobocia, większe firmy zwalniają pracowników, upada lokalny przemysł, co niektórzy
wiążą bezpośrednio z konkurencją ze strony chińskich producentów. Wielu rozmówców
zarzucało władzom Kalisza, że nie pomagają ani drobnym przedsiębiorcom, którzy chcieliby
otworzyć bądź rozszerzyć działalność, ani nie przyciągają kapitału zewnętrznego, co prowadzi
do stagnacji w gospodarce regionu.
Warto jednak zwrócić uwagę na różne oceny sytuacji na lokalnym rynku pracy wśród
przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą na terenie Kalisza i powiat
kaliskiego, którą można zaobserwować na przykładzie badań technikami jakościowymi.
Zauważono lepszą ocenę sytuacji wśród przedsiębiorców, którzy mają zarejestrowaną
działalność na terenie Kalisza i głównie w tym mieście prowadzą swoje interesy. Gorsza
ocena tej sytuacji wśród przedsiębiorców z terenu powiatu kaliskiego dotyczy głównie stale
rosnących kosztów prowadzenia działalności, braku zainteresowania problemami
przedsiębiorców ze strony administracji publicznej (w tym także ze strony władz
samorządowych) oraz braku reprezentacji interesów i lobbingu przedsiębiorców we
władzach lokalnych. Niemal wszyscy badani negatywnie wypowiadali się natomiast na temat
ograniczeń biurokratycznych w prowadzeniu działalności gospodarczej.
W przypadku rosnących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej najczęściej
wskazywano na problem obciążeń podatkowych (podatek dochodowy, podatek od
nieruchomości, podatek od środków transportu) i innych obciążeń pozapłacowych (np. ZUS,
213
Bariery i ograniczenia rozwoju przedsiębiorczości w opiniach kaliskich
przedsiębiorców
Strona
8.3.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Poważnym problemem jest także stały wzrost kosztów związanych z prowadzeniem
działalności gospodarczej:
Ja zajmuje się transportem, więc mogę powiedzieć, że drożeje paliwo, części do
samochodu, drożeją opony, opłaty drogowe, no i przede wszystkim drożeją opłaty od
posiadania środków transportu. A ubezpieczenia poszły w górę o 100%. Więcej –
kosztowały 1500 zł, a teraz są po 4000 zł. To jest 300% (B);
214
ceny paliwa). Innym, bardzo ważnym, aspektem jest rosnące zadłużenie przedsiębiorstw,
które staje się problemem systemowym. Wypowiedzi przedsiębiorców bardzo często
koncentrowały się na tym właśnie zagadnieniu:
Wzrasta ilość zadłużeń, zwiększają się łańcuchy między firmami. Przedsiębiorcy szukają
gotówki, jest duże parcie na otrzymywanie gotówki od kontrahenta. Firmy się zapętliły –
zaczyna się jakiś problem w gospodarce, w przyszłości będzie się on dalej ukazywał.
Dawniej firmy nie dochodziły między sobą odsetek, a teraz płacenie odsetek jest
odbierane jako coś pozytywnego, bo te firmy same są proszone o spłatę odsetek. Jeszcze
2 lata temu tego nie było. Powoli odsetki stają się normą. Jest mnóstwo spornych spraw,
ale nie dlatego, że one same w sobie są sporne, ale dlatego, że każdy chce odwlec termin
spłaty zaległości (K);
Duże firmy mają jeszcze jakiś bufor finansowy, mogą być bardziej elastyczne, ale w
przypadku mniejszych firm to nie jest takie łatwe. Ja reprezentuję branżę farmaceutyczną
i obserwuję, co się dzieje na rynku. Jeszcze 2-3 lata temu współpraca z hurtowniami z
poziomu nas jako odbiorców wyglądała zupełnie inaczej. Terminy 90-dniowe to była
normalna rzecz, firmy same do nas wychodziły z taką ofertą, ale teraz (…)wytworzył się
łańcuszek. Koncerny mają problemy, więc cisną hurtownie, które cisną apteki, a apteki nie
mają kogo cisnąć. Za to w aptekach nie ma problemu z wierzytelnościami, bo jest obrót
gotówkowy. W Kaliszu jest mnóstwo takich podmiotów, właścicieli, którzy posiadali jedną
aptekę i nie skontrolowali finansów, pozwolili sobie na stworzenie dużego bufora
należności, na długich terminach płatności. Teraz mają ogromny problem, bo nagle
hurtownie zaczynają się dopominać należności, tną terminy, naliczają odsetki za
nieprzestrzeganie terminów. Kiedyś to były wyjątki, teraz jest to norma, że firma 3-4 lata
wstecz może za każde 1-dniowe opóźnienie płatności naliczać odsetki i to robi. Przez to
wiele aptek w Kaliszu jest na sprzedaż (K);
Opłacalność cały czas się zmniejsza, poza tym nie ma płynności. Nie dotrzymuje się
terminów. To jest brak kapitału. Firmy nie mają czym płacić (B).
Równie często podnoszonym problemem były koszty pozapłacowe:
(…) wrócę do ZUSu. Gdybym musiał płacić połowę tego co płacę, zatrudniłbym więcej
pracowników (B);
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
W odniesieniu do często podnoszonego braku aktywności w inicjowaniu i
prowadzeniu działań ze strony administracji publicznej w zakresie wsparcia przedsiębiorców
należy zwrócić uwagę na liczbę i zakres instrumentów wsparcia, jakimi dysponuje
administracja publiczna, a w szczególności władze samorządowe, bowiem to właśnie na
władzach samorządowych najczęściej koncentruje się krytyka ze strony przedsiębiorców.
Najczęściej wykorzystywane i w zasadzie jedyne rozwiązania w tym zakresie to zwolnienia z
podatku od nieruchomości w powiązaniu z inwestowaniem i zatrudnianiem ludzi oraz
szeroko rozumiana promocja gospodarcza. Bardzo ważnym aspektem współpracy z
przedsiębiorcami, czy tez potencjalnymi inwestorami jest odpowiednie przygotowanie i
dysponowanie kompleksową ofertą inwestycyjną pozwalającą na zredukowanie do minimum
wszelkich formalności związanych z możliwością rozpoczęcia czy też prowadzenia
działalności gospodarczej i inwestowania. Dotyczy to w szczególności przygotowania
miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, doprowadzenia odpowiedniej
infrastruktury oraz uregulowane sprawy własnościowe gruntów. Bardzo często jest to „pięta
achillesowa” nie tylko gmin regionu kaliskiego, ale niemal wszystkich gmin w Polsce.
Zupełnie innym aspektem dotyczącym relacji administracja publiczna – pracodawcy
jest brak (lub też bardzo ograniczony zakres) reprezentacji przedsiębiorców we władzach
lokalnych (rady gmin, rada powiatu). Stosunkowo nieliczna obecność przedsiębiorców w
strukturach władz lokalnych wpływa w dużym stopniu na wcześniej opisaną ocenę działań
władz samorządowych przez środowisko pracodawców.
Niemal wszyscy badani negatywnie wypowiadali się natomiast na temat ograniczeń
biurokratycznych w prowadzeniu działalności gospodarczej:
(…) nie zwraca się uwagi na to, że jesteśmy skazani na pożarcie. A kontroli jest pełno –
kontrola za kontrolą. Samochód może zatrzymać Inspekcja Pracy, Służba Celna, Inspekcja
Transportu Drogowego, Policja, Straż Graniczna i jeszcze na pewno ktoś się znajdzie (B).
Ograniczenia te dotyczą nie tylko nadmiernie, zdaniem przedsiębiorców,
prowadzonych działań kontrolnych przez różnego rodzaju instytucje, ale także nadmiernej
biurokracji oraz skomplikowanych procedur i długiego oczekiwania na otrzymanie decyzji
administracyjnych.
215
W każdej branży można było się wcześniej dorobić, ale teraz cały czas podkręca się śrubę.
Nie wiem dlaczego, ale dlaczego zakład energetyczny bierze ode mnie o 100% więcej
pieniędzy za opłaty w firmie niż w domu? Tak samo jest ze ściekami, wodą (B);
Wszystkie koszty, które producent musi ponieść podrożały pioruńsko, a teraz cały czas
robi się dołek i brakuje na inwestycje. Więc nie będzie nowych miejsc pracy, a wręcz one
się kurczą(B).
Strona
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
8.4.
Potrzeby i plany kadrowe kaliskich pracodawców
Kaliscy pracodawcy zasadniczo nie sygnalizują dużego zapotrzebowania na siłę
roboczą, które jednocześnie nie mogłoby być zaspokojone. Niemniej problem deficytu
wykwalifikowanych pracowników dotyka co piątą kaliską firmę (20,7% ogółem).
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
W trakcie badań kwestionariuszowych respondentów zapytano o to, jakich
pracowników brakuje w Kaliszu i powiecie kaliskim, bądź jakich kwalifikacji czy umiejętności
im brakuje. Na pierwszym miejscu znaleźli się pracownicy o kwalifikacjach zawodowych,
przeważnie na poziomie zasadniczym. Budowlańcy/ pracownicy w budownictwie uzyskali
31,6% wskazań plasując się na pierwszej lokacie w rankingu. Kolejne pozycje zajmowali
szewcy (15,2%), zegarmistrzowie (14,6%) oraz „pracownicy fizyczni wykwalifikowani” (8,2%).
5,3%
ogólnie pracownicy fizyczni wykwalifikowani
8,2%
zegarmistrzowie
14,6%
szewcy
15,2%
budowlańcy
31,6%
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=218, pytanie wielokrotnego wyboru
Strona
sprzedawcy
216
Pracownicy deficytowi w Kaliszu i powiecie kaliskim
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
217
Co warte podkreślenia, według kaliskich pracodawców udzielających wskazań na
konkretne zawody, czy poziom kwalifikacji, aż ¾ z nich odnosiło się do deficytu pracowników
fizycznych wykwalifikowanych/rzemieślników.
Jeśli natomiast mowa o nadwyżce pracowników w Kaliszu i powiecie kaliskim
wskazywano najczęściej sprzedawców (24,8%) a w dalszej kolejności przedstawicieli
handlowych, urzędników, pracowników bankowości (wybory oscylujące w granicach 1011%).
Problemem dla części pracodawców jest znalezienie pracownika, który spełniałby ich
oczekiwania. Zdaniem uczestników badań jakościowych brakuje ludzi z odpowiednimi
umiejętnościami oraz motywacją do pracy i podnoszenia kwalifikacji. Przedsiębiorcy biorący
udział w jednym ze zogniskowanych wywiadów grupowych zauważyli, że istnieje spora grupa
osób, zwłaszcza wśród tych zarejestrowanych w Urzędzie Pracy, która nie jest
zainteresowana podjęciem legalnej pracy. Problemem jest też to, że często osoby, które są
dobrze przygotowane do pracy, nie chcą podjąć zatrudnienia ze względu na niższe od
oczekiwanych zarobki. Dostrzegalnym problemem jest mała atrakcyjność Kalisza jako miejsca
zamieszkania. Mimo wyższych zarobków, jakie się im oferuje w porównaniu z większymi
miastami, brakuje w nim specjalistów (np. magistrów farmacji).
Jak zostało wcześniej wskazane, na lokalnym rynku pracy odczuwalny jest także
deficyt wykwalifikowanej siły roboczej, tj. tzw. fachowców i rzemieślników. Jest to
spowodowane m.in. niskim prestiżem szkół zawodowych. Młodzież znacznie częściej wybiera
na kontynuację nauki licea ogólnokształcące, zdaje maturę i kształci się dalej na studiach
wyższych, głównie w kierunkach humanistycznych i społecznych, czyli tych, w których
kształcą kaliskie szkoły. Brak zainteresowania szkołami zasadniczymi sprawia, że trafiają do
nich niemal wyłącznie najsłabsi uczniowie, którzy mieli problemy z nauką na wcześniejszych
etapach edukacji.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
8.5.
Plany zatrudnieniowe kaliskich pracodawców
Większość firm z Kalisza i powiatu kaliskiego nie przewiduje w ciągu 2011 r.
zwiększenia stanu kadrowego (67%), w przeciwieństwie do niespełna 1/5 (18,5%).
Strona
Deklarowanymi powodami zatrudniania nowych pracowników (przytaczanymi przez
przedstawicieli firm zamierzających zdecydować się na taki rok w najbliższym czasie) były
głównie rozwój firmy i związane z tym zapotrzebowanie (63,8%) oraz rotacja pracowników
(34,5%), co jednak w obliczu deklarowanych planów co do zwolnień przez marginalny
odsetek firm oznacza z reguły konieczność zastąpienia pracowników udających się na
emerytury, bądź urlopy macierzyńskie.
Pracodawcy, którzy zadeklarowali zamiar zatrudniania pracownika/ pracowników w
kolejnym roku w większości nie spodziewali się trudności, co przyznało ogółem 2/3 z nich.
Odmiennego zdania było 28,7% badanych, którzy wskazywali, że przewidują trudności
związane z rekrutacją.
O ile 67% firm deklarowało brak zamiaru zatrudniania, to zdecydowanie wyższy
odsetek sięgający 91,4% nie przewiduje zwolnień. Analizując ten wynik należy jednak
zachować pewną ostrożność. W praktyce bowiem niekiedy część pracodawców, czy kadry
menagerskiej przy podobnych pytaniach woli nie ujawniać rzeczywistych zamiarów w obawie
przed przedostaniem się tego typu informacji do pracowników. Stąd otwarcie do zamiaru
dokonywania zwolnień przyznało się niespełna 2% badanych (1,6% - 16 firm) a 7,1% nie
udzieliła jednoznacznej odpowiedzi uzależniając decyzję od kondycji ekonomicznej firmy,
portfela zamówień, czy postaw samych pracowników.
Innym wyjaśnieniem sytuacji zidentyfikowanej w badaniu jest wysoki procentowy
udział małych przedsiębiorstw w próbie badawczej (90%), w których to fluktuacja
zatrudnienia jest z reguły mniejsza, niż w średnich i dużych podmiotach gospodarczych.
218
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Podsumowując jednak plany kaliskich firm co do zwalniania i zatrudniania
pracowników, można powiedzieć, że w najbliższym czasie (1-2 lata) będzie się utrzymywał
stan względnej równowagi. Polegać ona będzie na stosunkowo wysokiej gotowości do
utrzymania stanu kadrowego w kontekście nie zatrudniania nowych pracowników (67%) i
jeszcze silniejszej postawie zakładającej brak zamiaru dokonywania zwolnień
dotychczasowych pracowników (na poziomie ok. 90%).
8.6.
Oczekiwane przez kaliskich pracodawców kwalifikacje i
umiejętności pracowników i potencjalnych pracowników
Jak wynika z przeprowadzonych badań kwestionariuszowych kaliscy pracodawcy
najchętniej zatrudniliby absolwentów techników (32%) a w dalszej kolejności zasadniczych
szkół zawodowych (21,1%). Niewiele mniejszy odsetek wskazań uzyskali absolwenci liceum
ogólnokształcące 20,7%. W zestawieniu jednak z wynikiem absolwentów szkół wyższych
(14,5%) okazuje się, że najbardziej pożądanymi na kaliskim rynku pracy są pracownicy o
kwalifikacjach zawodowych z preferencją w stronę posiadania przez nich jednocześnie
świadectwa maturalnego.
Strona
Ponad ¾ pracodawców (76,6%) uznało podnoszenie kompetencji pracowników za
bardzo istotne, 17,4% za raczej istotne w działalności firmy. Pozostałe odpowiedzi uzyskały
marginalne odsetki wskazań.
219
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=973
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Pomimo deklaracji pracodawców odnośnie istotności podnoszenia kompetencji
pracowników, jedynie 1/5 z podwładnych brała udział w jakichkolwiek szkoleniach/ kursach/
warsztatach z inicjatywy zakładu pracy w ostatnim półroczu.
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
W odniesieniu do firm, których pracownicy nie brali udziału w szkoleniach w ciągu
ostatnich sześciu miesięcy można powiedzieć, że w sytuacji, gdyby musiały one pokryć 100%
kosztów to jedynie 26,8% z nich zdecydowało by się na doszkalanie pracowników. Oznacza
to, że dla niespełna ¾ kaliskich firm (73,2%) dominującą przeszkodą są kwestie finansowe.
Strona
Pracodawców, którzy nie zamierzali szkolić pracowników w przypadku konieczności
pokrycia 100% kosztów zapytano, jakie są powody takiej postawy. W pytaniu wielokrotnego
wyboru 34,9% z nich odpowiedziało, że „nie ma takiej potrzeby”. Innymi słowy udział ich
pracowników w formach kursowych, bądź warsztatowych nie jest dla nich na tyle ważny, by
ponosić znaczne nakłady finansowe na ten cel. Świadczy o tym zestawienie tego rodzaju
220
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
131
Korelacja istotna statystycznie, umiarkowana, RS=0,311, p<0,05
Strona
kalkulacji ze wcześniejszymi deklaracjami odnośnie istotności podnoszenia kompetencji
pracowników.
Co ciekawe, respondenci, którzy deklarowali jednocześnie doszkalanie pracowników
jako istotne a w pytaniu o gotowość do szkolenia przy 100% nakładzie finansowym po
stronie firmy rezygnowali ze szkoleń argumentując to „brakiem takiej potrzeby”, stanowili aż
31% ogółu badanych.
Brak środków finansowych, bądź trudna sytuacja finansowa firmy była przeszkodą dla
32,9% badanych. Wskaźnik mniej związany z obiektywnie złą kondycją firmy, ale raczej z
przekonaniem o relatywnie zbyt wysokich kosztach szkoleń/kursów wyniósł 27,1%. Część
firm znajdujących się w relatywnie dobrej kondycji finansowej mimo wszystko postrzega
szkolenia zewnętrzne jako zbyt kosztowne. Inne odpowiedzi i uzasadnienia uzyskały
marginalne odsetki wskazań.
Zdecydowana większość pracodawców (86%) uznała, że szkolenia, na które wysłałaby
potencjalnie swoich pracowników byłyby szkoleniami o charakterze „twardym”, a więc
specjalistyczno-zawodowym. Badani z opisywanej grupy poproszeni o wymienienie
konkretnych kursów, na jakie zauważają największe zapotrzebowanie w swoich firmach,
wymieniali przede wszystkim kursy sprzedażowe (26,2%, z preferencją związaną z
branżowym charakterem takiego kursu), a w dalszej kolejności kosmetyczne (7,6%),
komputerowe (7,6%) oraz kursy związane z branżą ubezpieczeniową.
Zgodnie z deklaracjami pracodawców pracownicy jedynie 14,8% firm ogółem zgłaszali
zapotrzebowanie lub chęć wzięcia udziału w szkoleniach. W większości, bo w 68,1%
przypadków podwładni nie sygnalizowali przełożonym takiej postawy.
Na tym tle dość zaskakująco wypadają rozkłady odpowiedzi na pytanie o potencjalne
benefity ze strony pracodawców w zamian za podniesienie kwalifikacji. Zatem o ile jedynie
niespełna w 15% firm zapotrzebowanie na szkolenia wypływało ze strony podwładnych, to aż
w 31,6% firm zgodnie z deklaracjami pracodawców podniesienie kwalifikacji wiąże się z
awansem, wzrostem wynagrodzenia, bądź po prostu dalszym przedłużeniem zatrudnienia.
Zasadniczo można powiedzieć, że w kaliskich firmach, w których podniesienie
kwalifikacji umacnia pozycję pracownika, bądź zwiększa jego wynagrodzenie pracownicy
chętniej zgłaszają zapotrzebowanie na szkolenia lub chęć w nich udziału z własnej
inicjatywy.131 Pomimo to w części firm pracownicy nie dostrzegają bezpośrednich korzyści z
podnoszenia kwalifikacji, choć mogą się ich spodziewać. Oznacza to najprawdopodobniej
problemy komunikacyjne ze strony kadry zarządzającej, która nie do końca potrafi
wykorzystać potencjał i zmotywować zasoby ludzkie swoich przedsiębiorstw do podnoszenia
kwalifikacji.
221
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
8.7.
Najczęściej
pracowników
wykorzystywane
metody
rekrutacji
Najczęściej wykorzystywaną metodą rekrutacji przez kaliskich pracodawców jest
opieranie się na poleceniach i rekomendacjach w obrębie sieci społecznych (37,5%), głównie
wśród rodziny i znajomych. Odsetek równy 30,1% respondentów zadeklarował, że nowi
pracownicy po prostu zgłosili się sami. Z Internetu korzystała ok. co dziesiąta firma (11,8%) a
z innych metod, jak np. wykorzystania wcześniej zgromadzonej bazy danych czy ogłoszeń
prasowych odpowiednio 8,3% i 7,2%.
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=432, pytanie wielokrotnego wyboru
Kolejność najczęściej stosowanych metod rekrutacji zasadniczo pokrywa się z oceną
ich skuteczności – system rekomendacji przez znajomych/ rodzinę określiło jako najbardziej
skuteczne 64,4% badanych, a Internet 57,6%. Badani mając do dyspozycji 3 możliwości
wskazań najskuteczniejszej metody/narzędzia deklarowali bardzo często także ogłoszenia w
prasie (51%), co nie znalazło jednak oddźwięku w częstotliwości stosowania. Najbardziej
prawdopodobnym powodem są w tym wypadku koszty związane z umieszczaniem ogłoszeń
rekrutacyjnych oraz ich relatywnie szeroki zasięg oddziaływania.
Na pytanie o dostrzegane deficyty kompetencyjne swoich aktualnych pracowników
związane z przygotowaniem do pracy, bądź po prostu słabymi stronami, aż 78,8%
respondentów zadeklarowało, że ich nie dostrzega. Mała motywacja do pracy (8,8%), czy
222
Umiejętności, jakich brakuje pracownikom/potencjalnym
pracownikom na kaliskim rynku pracy
Strona
8.8.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
brak profesjonalizmu, rozumianego jako deficyt pożądanych kwalifikacji, czy znajomości
branży (6%) okazały się na tym tle dość drugorzędnymi cechami opisującymi potencjalne
braki w przygotowaniu zasobów ludzkich kaliskich przedsiębiorstw. W kategorii „inne”
znalazły się także takie określenia, jak niedostateczny poziom znajomości języków obcych,
mała dyspozycyjność, uzależnienie od alkoholu, brak umiejętności interpersonalnych, czy
chęci dokształcania się. Pomimo to były to wskazania mocno zróżnicowane, rozproszone nie
przekraczające z osobna progu błędu statystycznego. Z analizy rozkładów odpowiedzi na to
pytanie wyłączono jednoosobowe działalności gospodarcze.
Strona
Respondentom, którzy jednak wskazywali opisywane wcześniej deficyty zadano
pytanie, czy możliwe jest ich nadrobienie u pracowników poprzez szkolenia, kursy, warsztaty.
Ogółem 32,6% badanych przychyliło się do poglądu, że tak, w przeciwieństwie do 52,4%.
Sceptycy rekrutowali się głównie spośród osób wskazujących także niedostateczny poziom
motywacji do pracy, który w praktyce nie pozwoliłby nawet w pełni wykorzystać możliwości,
jakie w zwiększaniu efektywności pracowników stwarzają formy szkoleniowe podnoszące
kwalifikacje.
Analogiczny zestaw pytań o deficyty kompetencyjne zadano kaliskim pracodawcom w
odniesieniu do kandydatów do pracy. Ma to uzasadnienie dla celów rozeznania sytuacji na
rynku pracy o tyle, że zatrudnieni już pracownicy w dużym stopniu przeszli pozytywną
weryfikację w procesie rekrutacji. Natomiast spora część osób ubiegających się o pracę nie
może zakończyć tego procesu sukcesem z uwagi na określone deficyty. Największym z nich
jest brak profesjonalizmu, rozumiany głównie jako brak odpowiednich kwalifikacji, czy
znajomości branży (59,1%). Braków nie dostrzegał co piąty pracodawca. Dalsze miejsca w
rankingu to przede wszystkim brak umiejętności interpersonalnych i autoprezentacji (7,9%),
zbyt niska zdaniem badanych dyspozycyjność (4,8%), czy nieodpowiedni wygląd/ brak
higieny osobistej (3,2%).
223
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=1200
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Źródło: opracowanie własne na podstawie badań, N=252
Słabą stroną regionu jest niedopasowanie oferty edukacyjnej szkół wyższych i szkół
ponadgimnazjalnych do potrzeb regionalnego i lokalnego rynku pracy. Wpływ na tą sytuację
ma m.in. wciąż niedostateczna informacja na temat sytuacji na rynku pracy oraz
nieskuteczne doradztwo zawodowe kierowane do uczniów gimnazjów i szkół
ponadgimnazjalnych. Na te niekorzystne zjawiska nakłada się ponadto wskazywany przez
kaliskich pracodawców deficyt pracowników lub dobrze przygotowanych pracowników,
który dotyczy przede wszystkim branży budowlanej. Słabą stroną jest także wskazywana
przez pracodawców niska motywacja do pracy oraz brak profesjonalizmu wśród znacznej
części kandydatów do pracy.
W kontekście umiejętności i kwalifikacji zawodowych najczęściej podnoszone przez
kaliskich przedsiębiorców wątki to właśnie niedopasowanie oferty szkół wyższych do
potrzeb rynku pracy (zbyt duży nacisk położony na prowadzenie kierunków społecznych, jak
np. pedagogika, praca socjalna, zarządzanie i marketing czy politologia kosztem kierunków
technicznych i ścisłych) oraz niska jakość kształcenia na poziomie wyższym. Wyraźnie
akcentowano także brak wykwalifikowanych pracowników fizycznych oraz rzemieślników,
absolwentów zasadniczych szkół zawodowych. Brak zdecydowanych działań służących
dopasowaniu oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy, przekazu informacji na temat
sytuacji na rynku pracy oraz doradztwa zawodowego na poziomie gimnazjów i szkół
ponadgimnazjalnych, będzie pogłębiać deficyt osób z wykształceniem zawodowym oraz
nadwyżkę osób z wykształceniem wyższym bez kwalifikacji zawodowych. W konsekwencji
będzie to wpływać na wzrost bezrobocia, zahamowanie rozwoju gospodarki regionu oraz
dalszy wzrost migracji zarobkowych, głównie młodych osób.
Bardzo istotna dla rozwoju gospodarczego jest konieczność współdziałania partnerów
gospodarczych oraz partnerstwa w ramach sektorów publicznego, prywatnego i
224
Podsumowanie
Strona
8.9.
Strona
pozarządowego, które dzięki m.in. środkom unijnym mają szanse na realizację. Rola
samorządów terytorialnych w kontekście nawiązywania współpracy branżowej,
gospodarczej i partnerstw lokalnych jest bardzo istotna. To władze lokalne powinny
wspierać, a także inicjować tego typu działania.
Należy też zaznaczyć, iż w odniesieniu do samorządów pojawiały opinie wskazujące
wyraźnie na brak odpowiednich instrumentów, dzięki którym władze lokalne mogą wspierać
rozwój gospodarczy. Należy bowiem zwrócić uwagę na bariery prawne i legislacyjne, do
których można zaliczyć wciąż niedoskonałe rozwiązania z zakresu prawa zamówień
publicznych oraz ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym, która zamiast sprzyjać
koooperacji często rodzi podejrzenia o działania korupcyjne.
Często poruszanym zagadnieniem w kontekście barier rozwoju przedsiębiorczości
były także ograniczenia administracyjne w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej
polegające na stałym zwiększaniu działań kontrolnych, nadmiernej biurokracji oraz
skomplikowanych procedurach i długim oczekiwaniu na otrzymanie decyzji
administracyjnych.
Podkreślić należy także relatywnie niską świadomość pracodawców w zakresie
inwestowania w kapitał ludzki. W odniesieniu do sytuacji na rynku pracy, kwalifikacji i
umiejętności pracowników oraz wydajności i efektywności pracy słabą stroną jest bowiem
stosunkowo niski poziom gotowości do inwestowania w rozwój kapitału ludzkiego przez
kaliskich pracodawców przy jednoczesnym braku wyraźnego przekonania o efektach
inwestycji w podnoszenie kwalifikacji wśród pracowników. Przedsiębiorcy woleliby raczej
konkretne dofinansowania do ich działalności, refundację kosztów zatrudnienia, ulgi
podatkowe, także uproszczenie formalności urzędowych. Jak wykazały przeprowadzone
badania, znaczący odsetek kaliskich przedsiębiorców nie docenia realnego przełożenia
jakości kapitału ludzkiego na efektywność funkcjonowania przedsiębiorstwa, który w
warunkach gospodarki opartej na wiedzy stanowi fundamentalną barierę rozwoju
gospodarczego.
W podsumowaniu należy jednak wskazać na inny bardzo ważny wniosek, który
nasuwa się na podstawie przeprowadzonych badań z przedsiębiorcami. Jest to niski stopień
samoorganizacji przedsiębiorców i niska skuteczność lobbingu w strukturach
samorządowych. Zgodnie z powiedzeniem „nieobecni nie mają racji” trudno oczekiwać, aby
uwagi czy postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców znajdowały wyraźne odzwierciedlenie
w stanowieniu lokalnego prawa, obronie interesów przedsiębiorców czy nawet zacieśnianiu
wzajemnych relacji. Czynnikiem kluczowym, który w największy sposób wpływa na taką
sytuację jest niski stopień samoorganizacji przedsiębiorców. Nieliczne i cieszące się coraz
mniejszym zainteresowaniem organizacje zrzeszające pracodawców (jak np. organizacje
rzemieślnicze, które w ostatnich latach borykają się ze zmniejszaniem się własnych zasobów
225
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Sztandarowymi przykładami są tutaj chociażby: nieudana nowelizacja ustawy o rzemiośle oraz zmiany, jakie
postuluje Ministerstwo Edukacji Narodowej w odniesieniu do zmian w kształceniu zawodowym, które to
działania odbywają się bez wystarczającego udziału środowisk rzemieślniczych i zaprzeczają postulatom tych
środowisk.
Strona
132
226
ludzkich i próbami marginalizowania tego środowiska przez władze centralne132) są coraz
mniej skuteczne w artykułowaniu problemów i oczekiwań przedsiębiorców. Inną kwestią
jest fakt coraz mniejszego uczestnictwa w wyborach samorządowych ze strony
pracodawców, którzy skupieni na prowadzeniu własnej działalności gospodarczej wyraźnie
nie doceniają także wpływu, jaki na politykę lokalną może mieć uczestnictwo w lokalnym
życiu społeczno-politycznym.
Trzecim elementem, który należy rozpatrywać w kontekście niskiego poziomu
samoorganizacji przedsiębiorców jest relatywnie niski poziom kapitału społecznego i brak
tradycji w zakresie współpracy branżowej (np. w postaci grup producenckich, klastrów
branżowych, stowarzyszeń czy federacji). Element ten wydaje się jednocześnie największą,
bo wymagającą ogromnego nakładu czasu i wspólnej pracy barierą dla budowania
współpracy i samoorganizacji pracodawców. Bez zbudowania zaufania społecznego nie da
się odbudować kapitału społecznego, który stanowi kluczowy czynnik wpływający na
stopień
samoorganizacji
społecznej.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
9. Lokalny rynek pracy w opinii przedstawicieli lokalnych i
regionalnych organizacji pracodawców, związków zawodowych
oraz organizacji pozarządowych
Kto odniesie w Kaliszu sukces zawodowy, a kto nie ma czego w nim szukać? Czy
można mówić o lokalnym rozwoju gospodarczym, czy czuć tu ducha przedsiębiorczości? By
znaleźć odpowiedzi na te pytania, można się zwrócić w kierunku badań ilościowych i danych
statystycznych. Jednak liczby nie powiedzą nam nic – lub niewiele – na temat tego, co myśli i
mówi się o sytuacji na kaliskim rynku pracy. Czy lepiej mieszkać w Kaliszu czy poza nim?
Łatwiej o pracę w centrum czy na peryferiach? Opinia miejscowych przedstawicieli
organizacji pracodawców, związków zawodowych i organizacji pozarządowych to solidne
podstawy do oceny złożonego zjawiska, jakim jest lokalny rynek pracy.
Respondenci, których wypowiedzi będą osnową niniejszego artykułu, nie znają
magicznej formuły na bolączki lokalnego rynku pracy, a czasem ich rozeznanie w sytuacji jest
ograniczone. Pomimo to suma ich wniosków, przemyśleń i zgłoszonych wątpliwości to
więcej, niż tabela pełna liczb i wykresów. To przestrzeń mentalna, trudna do uchwycenia
przez statystykę, tym cenniejsza, że zatrzymana na gorąco – naoczny świadek przemian
Kalisza i powiatu kaliskiego.
Istotne jest także to, czego nie wiedzą przepytywani przedsiębiorcy. Dlatego też
ostatnia część artykułu została poświęcona tym zagadnieniom, które najczęściej pozostawały
niewiadomą dla samych respondentów. Puste miejsca w ich osobistych interpretacjach
kaliskiego rynku pracy często bardziej znaczące, niż najbardziej wyrafinowane analizy
wskaźników ekonomicznych.
Wywiady przeprowadzane z przedstawicielami szeroko rozumianego otoczenia
biznesu, a więc nie tylko tymi, którzy „są na swoim”, ale funkcjonują w ramach struktur
wspierających prowadzenie i rozwój przedsiębiorstw: stowarzyszeniach przedsiębiorców,
związków zawodowych i organizacji pozarządowych. Są to organizacje zrzeszające
pracodawców, prezentujących różne branże, ale mających podobne doświadczenia związane
z zatrudnianiem pracowników oraz ogólniej: radzeniem sobie na lokalnym rynku i w
kontekście miejscowej sytuacji gospodarczej.
Śródtytuły niniejszego artykułu najczęściej są fragmentami wypowiedzi respondentów i
odnoszą się do kolejno wprowadzanych elementów obrazu kaliskiego rynku pracy. „Tu jest
odpowiednia praca i wigor” to wprowadzenie w problematykę lokalnej sytuacji
227
Wstęp, czyli suma niewiadomych
Strona
9.1.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
gospodarczej. O barierach i największych ograniczeniach opowiada część „Z pustego i
Salomon nie naleje”, zaś fragmenty „Projekty z NASA” oraz „Być kobietą w Kaliszu” zwracają
uwagę na szczególne aspekty barier, jakimi są marginalizowanie kobiet oraz brak
innowacyjności na rynku pracy. Śródtytuł „Zrób mi tytuł inżyniera” nie ma na celu
deprecjonowania oferty edukacyjnej miasta, lecz jest próbą wskazania jej istotnych słabych
punktów oraz kierunku rozwoju. Kolejna sekcja zatytułowana „Urzędy mają jakieś granty…”
poświęcona została współpracy różnych instytucji rynku pracy. Tych, którzy myślą o
przeprowadzce, z pewnością zainteresuje część „Ile się zarabia w Kaliszu”. W przedostatniej
części, „Prawie na końcu” czytelnik znajdzie opis tendencji, jakie wykazuje rynek pracy, zaś
na zakończenie zapozna się z pytaniami, na które nie uzyskano odpowiedzi.
Niniejszy tekst opiera się na analizie wywiadów pogłębionych z wyżej
scharakteryzowanymi przedstawicielami lokalnych i regionalnych organizacji, które zrzeszają
pracodawców, związki zawodowe oraz organizacje pozarządowe.
9.2.
„Tu jest odpowiednia praca i wigor”, czyli o lokalnej sytuacji
gospodarczej
Strona
Zewnętrznemu obserwatorowi niełatwo rozeznać się, czy kaliszanom i mieszkańcom
okolic wiedzie się dobrze, coraz lepiej, czy też z roku na rok gorzej. Opinie przedstawicieli
zrzeszeń, organizacji przedsiębiorców i szefów firm nie czynią sytuacji bardziej klarowną: z
jednej strony pojawiają się głosy, iż kryzys światowy zaznaczył się w lokalnym środowisku i
odcisnął ponure piętno bezrobocia i marazmu gospodarczego: [Sytuacja] jest zła. Upadł
rynek pracy, jest coraz więcej zwolnień, coraz więcej ludzi jest bez pracy. (właściciel z branży
włókienniczej)
Kalisz tradycyjnie kojarzony jest z branżą spożywczą, reprezentowaną przez takie
firmy, jak Nestle, Winiary, Kaliszanka, Paula, Ziołopex. Są one w opinii badanych
przedstawicieli szeroko pojętego biznesu – głównymi motorami gospodarki. Dzięki
zawiązującemu się klastrowi czterech potężnych firm z branży lotniczej, coraz większe
znaczenie dla Kalisza ma również branża lotnicza, reprezentowana między innymi przez Pratt
& Whitney. Jak mówi uczestniczący w badaniu koordynator projektów w Kaliszu: To dwa
ogniska gospodarki.
Na stronie Urzędu Miasta Kalisz, w zakładce „gospodarka”, czytamy: „Znaczeniu
Kalisza w Wielkopolsce pod względem wielkości odpowiada jego potencjał gospodarczy,
228
Statystycznie to, co się dzieje w Kaliszu, jest tak samo przeciętne, jak dla całego kraju. Czy dobrze, czy źle?
Trochę źle, bo Kalisz należy do jednego z przodujących regionów Polski. Rozpiętość tego, co się dzieje w
aglomeracji poznańskiej, a w regionie kaliskim, jest spora. (przedstawiciel organizacji pracodawców)
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
drugi po Poznaniu.”133 Wydawałoby się więc, iż nie ma na co narzekać: w mieście działa
dwanaście tysięcy firm, około sto pięćdziesiąt posiada kapitał zagraniczny. Te liczby mogą
robić wrażenie. Ale co kryje się za liczbami?
Jak wygląda kaliska sytuacja rynkowa w opiniach pracujących tutaj przedsiębiorców?
Z jednej strony pojawiają się optymistyczne głosy: Wygląda całkiem nieźle. Ważną rzeczą, na
którą należałoby zwrócić uwagę na strukturę firm, jakie są u nas w regionie. Warunki do
rozwoju są całkiem dobre. (koordynator projektów). Jednak trudno się oprzeć wrażeniu, że
najlepsze lata Kalisz ma już za sobą: (…) po tych latach "tłustszych" dla pracowników (2005,
2006, 2007) przyzwyczaiłyśmy się do tego - było tak, że do pracy szła grupa iluś osób np.
dziesięciu wysłanych przez agencję pracy tymczasowej, to wiadomo było, że jedna pani
zrezygnuje po pierwszym dniu, jedna po tygodniu, (…) w tej chwili mamy tendencję, że
proporcje się odwróciły: miejsc pracy po 2009 roku jest mniej, ludzie bardziej szanują, że
zdobyli pracę. (specjalistka do spraw pracowniczych).
Wydaje się także, że wspomniane tłuste lata nieco obniżyły aktywność osób
zainteresowanych zatrudnieniem: Cały czas jest problem ze znalezieniem rąk do pracy. Ludzie
nie chcą tu pracować, a jak już to tylko dorywczo. (przedstawiciel organizacji pracodawców).
Tymczasem obecnie zauważalny jest brak firm zainteresowanych inwestowaniem w okolicy
Kalisza, nie powstają także nowe zakłady przemysłowe, które mogłyby poprawić kondycję
gospodarczą regionu.
Na szczęście Kalisz i powiat kaliski nie leżą w regionie szczególnie dotkniętym przez
kryzys gospodarczy. Nie wymienia się go w czołówce miast o najwyższym wskaźniku
bezrobocia134. Jednak nie sposób ograniczyć się do stwierdzenia: Myślę, że w skali kraju
sytuacja jest dobra. Z tego co wiem to są regiony w gorszej sytuacji. (szef zakładu
produkcyjnego). Widoki na przyszłość nie są optymistycznie: W tej firmie, w której ja pracuję,
nie było tworzenia nowych stanowisk pracy, a wręcz przeciwnie, było tak, że ktoś odchodzi na
emeryturę i jego obowiązki zostały rozdzielone na innych pracowników (współwłaściciel
solarium). Nie jest to sytuacja incydentalna: w obliczu większej mechanizacji i informatyzacji
produkcji czy usług kierunkiem rozwoju firmy jest raczej zwalnianie pracowników aniżeli
tworzenie nowych miejsc pracy.
Jeżeli gospodarka tak działa, miejsc pracy jest mało, to z pustego i Salomon nie naleje. (specjalistka do spraw
pracowniczych)
133
134
Dostępne na stronie www.kalisz.pl, z dnia 14.02.2011.
Obecnie, według Urzędu Miasta Kalisza, wynosi ono 7,4% (źródło: www.kalisz.pl)
229
„Z pustego i Salomon nie naleje…”, bariery na kaliskim rynku
pracy
Strona
9.3.
Strona
Uczestnicy wywiadów pogłębionych wskazali na kilka podstawowych problemów, z
jakimi boryka się kaliski rynek pracy. Stagnacja gospodarcza, niskie zarobki, na które
narzekają nie tylko pracownicy (Ograniczenia są z tytułu niskich zarobków w porównaniu z
zarobkami w większych miastach, o których wspomina współwłaściciel solarium), zbyt wielu
chętnych na zbyt niewiele miejsc pracy, nieodpowiednie kwalifikacje (według właściciela z
branży motoryzacyjnej, ci z gorszym wykształceniem, w branży produkcyjnej itp. mają
najgorzej ze znalezieniem pracy) to często wymieniane słabe punkty Kalisza. Nierzadko
podnosi się również kwestię wyuczonej bezradności pracowników: jest takich „płaczków”,
którym cokolwiek by się nie działo to zawsze wiatr wieje w oczy. (szef zakładu
produkcyjnego). Są to obecnie typowe – jeśli za typowe uznamy warunki krajowe – problemy
i ograniczenia rynku pracy. Główne trudności w Kaliszu to brak pracowników dobrze
wykwalifikowanych, znających się na określonym temacie i to jest moim zdaniem jedyne
zagrożenie, jeśli chodzi o firmy. (kierownik zakładu produkcyjnego) Są branże, w których nie
ma szkół czy szkoleń tego typu, które by w konkretnej branży ludzi dostarczały. (szef z branży
włókienniczej)
Specyficznie kaliską przypadłością zdaje się być bariera infrastrukturalna. Zapomina się
czasem o tak podstawowych, a ważnych dla gospodarki regionu kwestiach, jak infrastruktura
i warunki komunikacyjne w okolicy. Gorzej, jeśli nie pamiętają o tym również samorządowcy
czy włodarze miasta: Kwestia infrastruktury – ogólnie - i infrastruktury kolejowej, co widać po
dwóch peronach i stanie dworca. Niestety Kalisz nie jest miejscem atrakcyjnym i w obszarze
komunikacyjnym przegrywa, nie w obszarze przemysłu, ale w obszarze infrastrukturalnym.
Wiadomo, że firmy budują się tam gdzie można swobodnie przemieszczać się, a my tego nie
mamy. Kalisz nie jest przy autostradzie jak Konin, a najbliższy zjazd jest ok. 25 km od
Wielkopolski.(koordynator projektów)
Jedną z barier związanych z podażą na rynku pracy jest trudna sytuacja osób z
wyższym wykształceniem, zwłaszcza absolwentów uczelni o profilach humanistycznych.
Najczęściej nie mają oni doświadczenia zawodowego ani jakiejkolwiek praktyki, co skutkuje
dużymi problemami ze znalezieniem pracy. Ich wiedza i umiejętności okazują się całkowicie
nieprzydatne. Pracodawcy poszukują raczej specjalistów z wykształceniem technicznym,
zawodowym. Ten problem znajdzie swoje rozwinięcie w osobnym podrozdziale.
Niepełnosprawność, problem jednostkowy i społeczny, staje się także formą
wykluczenia na rynku pracy. Właściwie zawsze jest przeszkodą w karierze zawodowej, jednak
szczególnie mniejsze ośrodki, takie, jak właśnie Kalisz, wręcz utrudniają przystosowanie osób
z ograniczoną sprawnością do normalnego funkcjonowania w środowisku pracy. Często
podnoszona jest kwestia braku zaangażowania władz i pracodawców, lub nawet działanie na
niekorzyść osób poszkodowanych przez los: „Sytuacja osób niepełnosprawnych została
zaprzepaszczona przez takie nieuczciwe wykorzystywanie tego funduszu PFRON. Chodziło o
230
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
to, że pracodawcy tworzyli w zakładach pracy jakieś fikcyjne stanowiska dla osób
niepełnosprawnych i to wszystko było refundowane z tego funduszu i to nie miało
uzasadnienia ekonomicznego, wcześniej czy później te zakłady pracy wręcz upadały i ci
niepełnosprawni wrócili na rynek jako bezrobotni.” (współwłaściciel firmy usługowej)
9.4.
Projekty z NASA, czyli innowacyjność
Innowacyjność kojarzy się tak: to musi się wiązać z jakimiś wielkimi kosmicznymi technologiami, które są
opracowane przez NASA. (menadżer w firmie usługowej)
Być kobietą w Kaliszu i powiecie kaliskim…
Generalnie kobiety też pracują i muszą pracować.
(specjalistka do spraw pracowniczych)
Strona
9.5.
231
Autor powyższego cytatu nie podejrzewał, jak nośną metaforę wykreował. Trudno o
bardziej obrazowe porównanie nowych rozwiązań w gospodarce i biznesie do projektu
wyprawy na Marsa. Jest tu zawarty lęk przed nieznanym, niechęć do wychodzenia przed
szereg i nieufność wobec przełamywania stereotypów. I rzeczywiście, Kalisz zdaje się być na
początku drogi, jaką jest współdziałanie jednostek badawczych z biznesowymi oraz myślenie
o innowacyjności jako warunku sine qua non rozwoju gospodarczego. Brak innowacyjności
czy też nieufność wobec takiego podejścia to jedna z tych trudnych do uchwycenia barier
rynku pracy.
Ponadto menadżer z firmy usługowej wspomina, że w powszechnej opinii
innowacyjne technologie są kojarzone z drogimi i skomplikowanymi procesami, a co za tym
idzie, drobni przedsiębiorcy nawet nie interesują się pomocą, jakiej mogłyby im udzielić
instytucje w rodzaju Komisji Europejskiej. Powyższą opinię potwierdza stwierdzenie, iż w
powszechnym mniemaniu nowe technologie to domena jedynie dużych, bogatych firm,
posiadających znaczny kapitał: Niestety obserwujemy, że dużo firm nie działa w oparciu o
nowe technologie. Są to z reguły firmy handlowe, usługowe, które nie sięgają po najnowsze
technologie. To jest bolączka naszego regionu… działania inwestycyjne nie są skierowane na
nowe technologie. (menadżer). I dodaje: Z obserwacji wynika, że na obszarze kaliskim
głownie dominują firmy, które nie są jeszcze na tym poziomie, że chciałyby kupować jakąś
technologię zaawansowaną lub sprzedawać.
Formą innowacyjności jest skupianie się firm w klastry. To również słaby punkt rynku
pracy w Kaliszu: Przedsiębiorcy nie widzą tego, że oprócz tego, że są konkurentami i że
konkurują między sobą, mogą za pomocą klastra coś zbudować dla siebie. (menadżer w
firmie usługowej).
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Być kobietą w Kaliszu i pracować bez problemu: czy to możliwe? Pytanie to tylko z
pozoru jest absurdalne, ponieważ wciąż sytuacja na rynku pracy – także w Kaliszu i powiecie
kaliskim – dyskryminuje kobiety. Pozycja kobiet na kaliskim rynku pracy wymaga osobnych
badań. Respondenci mieli jednak swoją opinię również w tym temacie: „kobiety mają
mniejszy rynek pracy, mniejsze zróżnicowanie możliwości wykonania zawodu, bo mężczyzna
może podjąć pracę fizyczną w różnych branżach, może w lotnictwie, budownictwie, zakładzie
metalowym, ślusarskim, a kobieta jest ograniczona do handlu albo do prac w przemyśle
lekkim typu szwaczki itp. to jest związane z fizjologią”. (współwłaściciel solarium) Czy
analizując ten problem, jesteśmy w stanie dotrzeć głębiej, niż tylko na powierzchnię,
posługując się stereotypem o „krzywdzącej” kobiety niezdolności do pracy w kopalniach? Czy
odmienna fizjologia jest ostatecznym werdyktem w sprawie „Kobiety versus rynek pracy”?
Trudno również uznać za pomocne w rozwiązywaniu problemu kobiet stwierdzenia, iż:
Kobietom jest ciężej znaleźć pracę, szczególnie jeżeli ma łączyć to z macierzyństwem,
wychowywaniem dzieci, bo trudno jest pogodzić pracę na trzy zmiany z dwójką
dzieci.(specjalistka do spraw pracowniczych) Znów bowiem obiegowe opinie zamykają
możliwość szukania odpowiedzi gdzie indziej, niż w biologicznych uwarunkowaniach płci.
Tymczasem inni respondenci szukają źródeł gorszej sytuacji kobiet w specyfice
regionu: Wydaje mi się, że jednym z podstawowych faktów, o których mówiłem przy
włókiennictwie, to rzecz, że ta branża upadła, a jednak w tym pracowało dużo kobiet
zarówno na produkcji, jak i w działach administracyjnych. (szef zakładu produkcyjnego)
Kolejną wskazówką może być dostrzeżenie zróżnicowania w samym problemie bezrobocia
kobiet. Przedstawiciel branży włókienniczej tak ocenia sytuację żeńskiej części społeczności
Kalisza: Ponieważ przemysł lekki zatrudniał głównie kobiety, w około 2/3 to były kobiety.
Zakład upadający robi tej grupie społecznej krzywdę. Kobietom trudniej jest znaleźć później
pracę. Jak osiągnie średnią wieku to już w ogóle jest im trudniej.
Pewnym optymizmem napawa fakt, iż w zakresie naszego pośrednictwa mamy więcej
ofert pracy dla kobiet, rzadziej dla mężczyzn. (specjalistka do spraw pracowniczych) A może
nie mamy do czynienia z wykluczeniem i kobiety po prostu nie chcą pracować?
9.6.
Zrób mi tytuł inżyniera, czyli skąd biorą się bezrobotni?
Strona
Jakiego typu pracowników jest za dużo na kaliskim rynku pracy? Tych z wykształceniem
wyższym, odpowiada przedstawiciel organizacji pracodawców. Tak, właśnie z państwowej
wyższej szkoły, do której chodziłem, widzę ludzi, którzy tam studiowali, i widzę ich w Tesco,
jak wykładają towar. A studia na pewno lepiej niż ja skończyli. (szef zakładu branży
232
Skąd biorą się bezrobotni? Z uczelni wyższych.
(szef zakładu produkcyjnego)
Strona
motoryzacyjnej) Powyższe stwierdzenia to nie tylko multiplikacje tego samego problemu. To
dowód na powszechność złego mniemania o roli szkolnictwa wyższego.
Miejscowi nie są pewni słuszności entuzjazmu dla boomu edukacyjnego: W takich
PWSZ-ach kaliskich poziom nie jest najwyższy i w zasadzie można powiedzieć, że większość
tamtejszych studentów, to są osoby, które żeby utrzymać się na rynku pracy, musiały
podwyższyć sobie na papierze swoje kwalifikacje czyli "zrób mi tytuł inżyniera, będziesz miał
pewne miejsce pracy i nikt cię stąd nie ruszy”. (współwłaściciel firmy usługowej)
Po co więc studiować na uczelni wyższej? Jakie perspektywy rysują się przed
studentami, którzy zamiast Łodzi czy Warszawy wybrali… Kalisz? Zapewne i tak będą
zmuszeni stąd wyjechać: Absolwenci szkół wyższych, jeżeli ukończyli studia w atrakcyjnych
tematach, nie mają chyba problemu ze znalezieniem pracy, nie na kaliskim rynku, a w jakichś
dużych aglomeracjach. (szef zakładu produkcyjnego)
Boom edukacyjny, którego efektem w jakimś stopniu jest edukacyjna oferta Kalisza,
już daje się we znaki samym uczestnikom tego procesu: Tytuł inżyniera, czy magistra został
zdegradowany. Tylu, ilu w tej chwili się "produkuje" inżynierów i magistrów, którzy swoją
wiedzą nie dorównują wiedzy pracownika ze średnim wykształceniem z poprzedniego
pokolenia… (współwłaściciel solarium).
Dlaczego pracodawcy nie darzą absolwentów uczelni szczególną estymą? Po
pierwsze, z powodu ich liczby: Jest ich coraz więcej, rozpoczęło się to, powiedzmy, od tego
Jarocina, poprzez ten nasz PWSZ, poprzez Opatówek, przez jakieś inne filie uniwersytetów
łódzkich czy szczecińskich (współwłaściciel firmy usługowej). Ale absolwenci, bez względu na
swoją liczbę, posiadają także poważną wadę - brak praktycznego podejścia do studiów: Jest
za mało rzeczowej praktyki. (…) Myślę, że staże przez miesiąc w jakiejś instytucji to
zdecydowanie za mało. Nie jesteśmy w stanie tego zrobić, gdyż jest to kwestia wewnętrzna
uczelni. (menadżer w firmie usługowej)
Pytanie, czy warto uczyć się tutaj, przeradza się w pytanie: w jaki sposób? Kogo
potrzeba pracodawcom kaliskim? Można generalnie powiedzieć, że jest zbyt mało
technicznych. (menadżer w firmie usługowej) Zadając pytanie o przedstawicieli zawodów, w
których będzie w najbliższej przyszłości największe zapotrzebowanie, najczęściej można było
usłyszeć, że przede wszystkim specjalistów uczelni wyższych, technicznych – inżynierów,
informatyków. Natomiast absolwenci kierunków takich jak ekonomia, marketing,
zarządzanie czy pedagogika, wskazywani są jako przedstawiciele zawodów nadwyżkowych.
Tymczasem oczekiwania wobec nowych pracowników są coraz wyższe i dotyczą
głównie praktycznego przygotowania absolwenta – wszystko jedno jakiej „elitarnej” kaliskiej
placówki - do podjęcia pracy. Właściciele przedsiębiorstw nie chcą inwestować w szkolenia
nowych pracowników. Z lekką przesadą można powiedzieć, że sytuacja w Kaliszu przypomina
spacer po aktywnym wulkanie: Na rynku jest coraz więcej knajp i młodzi ludzie bawią się, ale
233
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
mają problemy, aby załapać się gdzieś i dostać pracę. (przedstawiciel organizacji
pozarządowych)
Pracodawcy z Kalisza i powiatu kaliskiego dość rzadko korzystają z możliwości
współpracy z instytucjami rynku pracy. Zdają sobie sprawę z dość ograniczonych możliwości
Urzędu Pracy, uzależnionego od funduszy Ministerstwa Pracy: Urzędy Pracy mają związane
ręce pod każdym względem działania i to, jakimi środkami finansowymi dysponują. Niby
dysponują środkami na papierze na zapobieganiu bezrobociu i na staże i inne formy
działalności, ale są uzależnione od Ministerstwa Pracy i od tego, jak spłynie gotówka.
(przedstawiciel organizacji pracodawców) Co gorsza, kaliscy pracodawcy mają raczej
negatywną opinię o potencjalnych pracownikach, którzy z ramienia Powiatowego Urzędu
Pracy pytają o możliwość zatrudnienia. Ponadto zwracają uwagę na ich braki w
kwalifikacjach oraz słabą motywację do podjęcia pracy. Pracodawcy narzekają, że często
osoby takie nie mają w ogóle zamiaru się zatrudnić, potrzebują tylko zaświadczenie, że na
rozmowie w sprawie pracy byli, aby nie stracić zasiłku i ubezpieczenia.
Poszukując pracowników stawia się raczej na sieć kontaktów towarzyskich oraz
ogłoszenia w mediach. Jedynym wyjątkiem są niewykwalifikowani robotnicy sezonowi czy
awaryjne sytuacje, gdy potrzeba kogoś szybko zatrudnić – jednak wtedy najczęściej
pracodawcy nie wiążą przyszłości z takim pracownikiem.
Pracodawcy pozostają nieufni wobec instytucji będącej potencjalnym źródłem
pracowników: Urzędy Pracy mają jakieś granty z Unii Europejskiej i te granty są ściśle
określone, te pieniądze muszą być przeznaczone na szkolenia. Żeby nie przepadły, organizuje
się na siłę te szkolenia, ale czy osoby, które takie szkolenie przeszły, czy one znajdą po tym
pracę - nie wiem. (współwłaściciel solarium)
Osoby biorące udział w badaniu doceniają jednak organizowane przez różne instytucje
rynku pracy szkolenia i kursy podnoszące kwalifikacje bezrobotnych czy pozwalające na
przekwalifikowanie pracowników, co ułatwia im w późniejszym czasie zatrudnienie.
Problemem jest tu jednak brak dokładnego rozeznania potrzeb rynku pracy i dostosowanie
do niego oferty programowej. Często ukończenie kursu czy szkolenia nie poprawia sytuacji
bezrobotnego, gdyż nie ma zapotrzebowania na uzyskane przez niego umiejętności.
Bezrobotni kończą po kilka różnych kursów i dalej nie mogą znaleźć pracy – korzystają z tego
najbardziej firmy, które owe szkolenia i kursy organizują: Wydaje mi się, że tak, te, które są
najprostsze do zdobycia, gdzie wystarczy się zgłosić i jest to jeszcze często dofinansowane z
innych środków, to są tacy ludzie, którzy myślą, że jak skończą kurs obsługi komputera, to
234
„Urzędy mają jakieś granty…”: o współpracy instytucji rynku
pracy
Strona
9.7.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
zaraz znajdzie zatrudnienie w każdej firmie. Ale to nie pokrywa się z rzeczywistością (szef
zakładu produkcyjnego) Być może zawiniła tutaj moda na różnego rodzaju formy
podnoszenia kwalifikacji i aktywizacji bezrobotnych, która skutkowała nieracjonalnym
podejściem do tych form pomocy: Chciał się przeszkolić to my go przeszkoliliśmy, ale o pracę
musi się sam starać. (specjalistka do spraw pracowniczych)
Pozytywnie z kolei postrzegane są możliwości, jakie dają organizowane przez
Powiatowy Urząd Pracy prace interwencyjne. Podobnie możliwość refundacji kosztów
utrzymania pracownika przysłanego przez Urząd Pracy, w tym jednak przypadku ciężko jest
wielu pracodawcom spełnić wymogi formalne. Niektórzy zatrudniający korzystają czasem z
Ochotniczych Hufców Pracy, wskazując je jako dobry sposób na pozyskanie
niewykwalifikowanej przy tym taniej siły roboczej.
Jeśli chodzi o współdziałanie instytucji rynku pracy, problemem w omawianych
powiatach jest także przekładalność akcji o charakterze rozwojowym i integracyjnym na
realny rozwój gospodarczy: Kaliska Izba Rzemieślnicza robiła różne rzeczy, żeby promować
kaliskie rzemiosło i tradycje historyczną, bractwa kurkowe, co było i jest wspaniałą rzeczą.
Tylko w perspektywie lat i współpracy nie osiągnięto zamierzonego celu. (…) Ludziom podoba
się to jak idą na imprezę Bractwa Kurkowego, postrzelają sobie z armaty. Jednak nie ma
wspólnych korzyści gospodarczych z tego. (przedstawiciel organizacji pracodawców) Nie
lepiej jest z pomocą skierowaną do placówek ściśle związanymi z przedsiębiorczością w
mieście: Kiedy nie ma mocnych instytucji otoczenia biznesu, wtedy biznes jest
niezainteresowany. Jest zajęty, żeby tracić czas na instytucje, które są słabe. (przedstawiciel
organizacji pracodawców)
Co do tego nie ma zgody: jedni mówią o zarobkach oscylujących około 1 300 złotych,
inni: w granicach 1 700-1 800 złotych135. (współwłaściciel solarium) Oczywiście różnicowanie
zachodzi na poziomie sektora, z tym, że następuje rozdźwięk w ocenie tego, jaka branża
zarabia najlepiej. Według jednych to branża usługowa może pochwalić się najwyższymi
zarobkami, produkcyjna wygląda trochę gorzej, na końcu zaś plasują się pracownicy (…) tych
marketów, Biedronek czy Tesco, oni mają jeszcze mniej, wydaje mi się, że na poziomie 1,200
netto.” (współwłaściciel firmy usługowej)
Ta sytuacja dotyczy raczej szeregowych pracowników i tych z niewielkim
doświadczeniem zawodowym. Dość niski poziom zarobków respondenci tłumaczą kiepską
kondycją finansową firm i przedsiębiorstw oraz wysokimi kosztami brutto utrzymania
135
Mowa oczywiście o pracownikach szeregowych.
235
Ile zarabia się w Kaliszu i powiecie kaliskim?
Strona
9.8.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
pracowników – głównie podatkami i opłatami odprowadzanymi do Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych. W ostatnim czasie nie było także odczuwalnej podwyżki wynagrodzeń, a jeśli
tak, to wiązano ją z podwyższeniem pensji minimalnej, która w ubiegłym roku wyniosła o 40
zł brutto więcej: U nas w zakładzie co roku ustawowo są one podwyższane pensje (szef
zakładu produkcyjnego)
Kadra menadżerska oraz wykwalifikowani robotnicy i specjaliści są wynagradzani
dużo lepiej. Z pewnością opłaca się w Kaliszu mieć wykształcenie techniczne, pozwalające na
pracę w dynamicznie rozwijających się przedsiębiorstwach: Tam ludzie z wykształceniem
technicznym po prostu garną się. To są wysokie kwoty na Kalisz i są tam bardzo wysokie
premie dla robotniczo-technicznych. (współwłaściciel solarium)
Pojawiają się głosy, iż wymagania pracowników są zawyżone w stosunku do realnych
warunków panujących w Kaliszu: 2000 złotych, żona niepracująca i dziecko w wieku
szkolnym. I on jest w stanie utrzymać się, a narzeka. (przedstawiciel organizacji
pracodawców)
Jakie postulaty zgłaszają przedstawiciele organizacji pracodawców i organizacji
pozarządowych? Domagają się zwrócenia uwagi władz na sytuację tych, którzy przecież
decydują o poziomie gospodarczym Kalisza i okolic, nawet, jeśli prowadzą niewielkie firmy.
Chodzi o konkretne działania ukierunkowane dla przedsiębiorców, o stworzenie
kompetentnego biura obsługi inwestorów. Jeżeli pojawia się jakiś inwestor, żeby móc mu
przedstawić, że mam do zaoferowania to i to. Jeżeli przychodzi inwestor to oprócz tego, że
mamy tereny inwestycyjne, potrzebne jest stworzenie jakichś warunków, które go ściągają,
czyli jakieś ulgi podatkowe czy pomoc w rekrutacji. (menadżer w firmie usługowej).
Rozmówcy zwracali uwagę na potrzebę obrania właściwego kierunku rozwoju Kalisza:
czy ma się on stać ośrodkiem edukacyjnym, turystycznym, przemysłowym, a może
handlowo-usługowym? Jeśli chodzi o turystykę, ma ona ważny udział w gospodarce miasta,
nie należy jednak zapominać, iż Kalisz jest miastem weekendowym. Kiedy jedzie pielgrzymka
z Jasnej Góry ona zatrzyma się w Kaliszu i jedzie do Lichenia. (przedstawiciel organizacji
pracodawców) Ponadto potrzeba wielu małych firm: jeżeli jest więcej małych, mikro
przedsiębiorstw to jest większa dywersyfikacja tego rynku i później mniejsze zagrożenie
ewentualnymi zwolnienia. Kalisz ma takie historie, kiedy były zwolnienia z WZK, czyli
Wytwórni Zakładu Komunikacyjnego, czyli duży zakład, duże zatrudnienie i duże zwolnienia.
(koordynator projektów)
Jak widzą przyszłość tego miasta przedstawiciele pracodawców, związków
zawodowych i organizacji pozarządowych? Ja nie wróżę Kaliszowi miana wielkiego,
236
Prawie na koniec: W jakim kierunku podążamy?
Strona
9.9.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
znaczącego ośrodka w przyszłości w Wielkopolsce. (szef zakładu branży włókienniczej)
Wskazują także na potrzebę weryfikacji wizerunku tego miasta: Pytanie jest takie, czy Kalisz
ma wielkie tradycje, jeżeli chodzi o rzemiosło? (koordynator projektów) oraz na
niebezpieczeństwo oparcia gospodarki na dużych podmiotach: Duże firmy skombinowały
wszystko, szczególnie nas drobnych przedsiębiorców i małe firmy dobijają, jeśli chodzi o nasze
zrzeszenie. Nasze rzemiosło dobijają hipermarkety. (prezes branżowego zrzeszenia)
Na tle zarysowanej powyżej sytuacji należy się zastanowić, jaki oddźwięk znajdą
przytoczone słowa: Sądzę, że młodzi ludzie też mogliby zostać w Kaliszu. To naprawdę ładne
miasto (przedstawiciel organizacji pracodawców)
9.10. Podsumowanie
9.10.1.
Koniec, czyli to, czego nie wiemy
Strona
W przypadku tego artykułu pozostawiono na koniec sprawy, które okazały się być
poza zasięgiem wiedzy respondentów. Jak zaznaczano na wstępie, owe „puste miejsca” i
„białe plamy” mają wskazać, czego nie wiedzą ci, którzy o rynku pracy wiedzieć powinni
prawie wszystko lub bardzo wiele. Nie ma na celu wytykanie palcem niekompetencji, ale
wskazanie roli informacji na rynku i potrzeby ciągłego jej obiegu. Potwierdzają ten fakt sami
pracodawcy: To, że nie ma informacji, jakie dany rynek zawody potrzebuje i w jakich należy
kształcić, jest jakieś rozminięcie, że ci wykonujący szkolenia czy kształcenia, ustalają nie wiem
na podstawie czego, jakich pracowników będzie potrzeba. Często to jest tak, że rynek musi
być bardzo elastyczny i to co było w ubiegłym roku, że byli potrzebni sprzątacze czy
śmieciarze, nie oznacza, że w tym roku też będą potrzebni. (szef zakładu produkcji)
Odtwórzmy zatem niektóre dialogi badaczy z respondentami: czego najczęściej nie
wiedzieli przedstawiciele pracodawców, związków zawodowych i organizacji
pozarządowych? Stosunkowo często odżegnywali się oni od odpowiedzi na pytania o
sytuację takich grup, jak bezrobotni, kobiety i niepełnosprawni na rynku pracy w Kaliszu.
[Badacz:] A jaka sytuacja rynku u trwale bezrobotnych i osób niepełnosprawnych? Nie
wiem... (szef firmy transportowej), Nie bardzo się orientuję. (szef zakładu produkcyjnego).
Również działania podejmowane w tym zakresie przez instytucje rynku pracy pozostają
poza świadomością respondentów: Nie śledzę tych informacji, może się coś takiego dzieje,
ale ja nie wiem o tym. (szef zakładu produkcji) Nie znam skali bezrobocia w naszym
województwie, nie interesowałem się tym, nie wiem. (współwłaściciel solarium).
237
Nie wiem, nie orientuję się.
(szef solarium)
Strona
Nieznane były także narzędzia polityki rynku pracy, na przykład aktywne formy
przeciwdziałania bezrobociu najczęściej wykorzystywane przez Urzędy Pracy.
Co więcej, badani pracodawcy i przedstawiciele organizacji często nie potrafili
odpowiedzieć na pytanie, czy w minionym roku zwiększyło się zainteresowanie nauką w tych
zawodach oraz czy więcej osób chce się kształcić. Samo w sobie nie byłoby to tak znamienne,
gdyby nie fakt, iż pytania te dotyczyły zawodów z branży, jaką reprezentowali badani.
Próżno było szukać odpowiedzi na pytanie, jakich pracowników i o jakich
kompetencjach brakuje w regionie kaliskim oraz jakie działania powinny zostać podjęte dla
zwiększenia efektywności współpracy wszystkich podmiotów na rynku pracy: pracodawców,
instytucji rynku pracy, agencji zatrudnienia, itd. Nie bardzo wiadomo też, co zrobić, by
poprawić komunikację między nimi.
Pierwsze pytanie, jakie ankieterzy kierowali do przedstawicieli organizacji, zasadniczo
dotyczyło wprowadzenia w tematykę rynku pracy i brzmiało następująco: „Jaka jest
Pani/Pana zdaniem ogólna sytuacja gospodarcza w Kaliszu i powiecie kaliskim? I czy w
porównaniu ostatnich dwóch, trzech lat mamy do czynienia z poprawą sytuacji
gospodarczej?” Informacja zwrotna w większości przypadków brzmiała niestety: Nie mam
pojęcia.
Wydaje się, że duża rola informacyjna przypada tu mediom, zwłaszcza tym lokalnym.
Jak mówi przedstawiciel branży włókienniczej: dużo ludzi kupuje „Ziemię Kaliską”, bo jest
lokalna i jest napisane, co się u nas dzieje. Ale jest mało o gospodarce, o bezrobociu,
zakładach. A to jest ważne, bo wiąże się z poziomem życia i oceną społeczeństwa władzy
lokalnej.
Właściwa polityka informacyjna (odmienna od propagandy sukcesu) ze strony władz
pozwoliłaby nie tylko rozpowszechnić informacje o sytuacji gospodarczej, ale również byłaby
dobrym źródłem danych, do podejmowania decyzji dotyczących na przykład ścieżki
kształcenia, organizacji kursów i szkoleń. Jednak by informacje były miarodajne muszą
pochodzić z wielu źródeł by się wzajemnie uzupełniać i weryfikować. W dobie dynamicznego
rozwoju społeczeństwa informacyjnego i powstawania społeczeństwa obywatelskiego,
realizacji działań w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu niezbędne są działania
koordynujące i ukierunkowujące przedsięwzięcia podejmowane przez podmioty zarówno
decydujące o polityce gospodarczej, rynku pracy czy edukacyjnej, czyli samorządów
terytorialnych, realizujące ją (szkoły, instytucje rynku pracy) oraz wpływające na sytuację
społeczno-gospodarczą (przedsiębiorstwa, organizacje przedsiębiorców), a także decydujące
o postawach i systemach wartości osób, które w coraz większej mierze wpływają i będą
wpływać
na
realia
życia
społecznego,
czyli
organizacje
pozarządowe.
238
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
10. Polityka rynku pracy i polityka edukacyjna w m. Kaliszu i powiecie
kaliskim w opinii przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz
lokalnych
Polityka rynku pracy i polityka edukacyjna są ze sobą ściśle powiązane, stanowią
wzajemnie uzupełniające się i wpływające na siebie sfery życia społeczno-gospodarczego. Z
punktu widzenia realizacji zarówno polityki edukacyjnej, jak i polityki rynku pracy istotna jest
zarówno „kadrotwórcza” jak i integracyjna rola szkoły, jaką może ona odgrywać w
społeczności lokalnej. W niniejszym artykule przyjęto perspektywę chronologiczną z punktu
widzenia indywidualnego rozwoju. Skupiono się również na szerszym omówieniu polityki
edukacyjnej, ponieważ założenia polityki rynku pracy przedstawiono szczegółowo w artykule
Studium przypadku polityki rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego.
Edukacja oznacza nie tylko przekazywanie wiedzy i naukę umiejętności, ale również
wychowanie. „Edukacja to spójny system kształcenia i wychowania obejmujący różne
poziomy kształcenia, w formach instytucjonalnych i pozainstytucjonalnych.”136 We
współczesnym świecie, a szczególnie akcentowaną w programach europejskich jest kwestia
kształcenia ustawicznego. Takie założenie również przedstawiono w Strategii Rozwoju
Edukacji na lata 2007-2013: „W systemie tym [edukacji] uczestniczą dzieci, młodzież i
dorośli, nabywając wiedzę ogólną lub zawodową, a także umiejętności”137.
Niezbędne staje się poszerzanie i rozwijanie kompetencji (znajomość języków obcych,
nowych technologii informacyjno-komunikacyjnych), ale również umiejętności społecznych i
postaw takich jak: otwartość, przedsiębiorczość, innowacyjność.
W Strategii Rozwoju Edukacji podkreślana jest również rola edukacji i polityki
edukacyjnej w rozwoju lokalnych społeczności: „Edukacja sprzyja także kształtowaniu postaw
niezbędnych do funkcjonowania w społeczności lokalnej”138. Wskazano również na kluczową
rolę jednostek samorządu terytorialnego w realizacji polityki edukacyjnej i konieczności
współpracy z139:
uczelniami,
instytucjami rynku pracy,
136
Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s.
Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s.
26.
138
Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s.
26.
139
4.
Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s.
Strona
137
239
26.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s.
28.
141
www.pisa.oecd.org
142
http://www.men.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1789%3Adzi-oecd-ogosia-wynikibada-pisa-2009&catid=25%3Awydarzenia-z-udziaem-ministrow&Itemid=34.
Strona
140
240
służbami socjalnymi,
pracodawcami,
związkami zawodowymi,
organizacjami pozarządowymi.
W przyjętej Strategii Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013 dążąc do celów
sformułowanych w Strategii Lizbońskiej dotyczących roli edukacji, jako mocne strony
polskiego systemu kształcenia wskazuje się między innymi powszechność wykształcenia
średniego (maturalnego) młodzieży oraz ogromny wzrost liczby studentów szkół wyższych.
W obliczu potęgujących się problemów absolwentów szkół wyższych ze znalezieniem pracy,
a także niedoboru wykwalifikowanych pracowników fizycznych i niedostosowania oferty
kształcenia zawodowego do potrzeb rynku pracy, należałoby mówić o zagrożeniu wzrostu
gospodarczego wynikającego z nieodpowiednich zasobów kapitału ludzkiego.
Założono, że polski system edukacji będzie „odpowiadać na zmiany zachodzące w
świecie, stale się rozwijać i doskonalić korzystając z najlepszych wzorów i porównując
efekty”140.
Jedną z metod pomiaru jakości edukacji jest realizowany od 2000 roku Program
Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów141 (PISA – Programme for International
Student Assessment). Badanie obejmuje piętnastolatków i dotyczy umiejętności w zakresie:
czytania ze zrozumieniem, matematycznych, a także z zakresu nauk przyrodniczych. Badanie
ma wskazać142:
W jakim stopniu młodzież jest przygotowana do podjęcia wyzwań przyszłości?
Czy młodzi ludzie potrafią efektywnie analizować, rozumować i jasno przekazywać swoje
myśli?
Czy są przygotowani, by zachować zdolność uczenia się przez całe życie?
Jak kształtować programy szkolne i systemy edukacji, by im w tym dopomóc?
Jak zmniejszać różnice życiowych szans między młodymi ludźmi poprzez oświatę?
Najistotniejsze zmiany dotyczące wyników polskich uczniów w porównaniu lat 2003
do 2000 dotyczyły umiejętności czytania ze zrozumieniem. Na niezadowalającym poziomie
były wyniki osiągane przez nich w pozostałych dziedzinach, plasując Polskę poniżej średniej
dla krajów OECD. Wyniki badania z 2009 roku wskazują jednak na poprawę sytuacji. We
wszystkich dziedzinach badań PISA polscy uczniowie zajęli miejsca w pierwszej jedenastce
krajów UE (5. miejsce w czytaniu, 11. miejsce w matematyce, 7. miejsce w naukach
przyrodniczych). Uzyskali 500 punktów w zakresie umiejętności związanych z czytaniem
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
(średnia OECD 493), 495 w przypadku umiejętności matematycznych (średnia OECD 496), i
508 punktów w ocenie umiejętności dotyczących nauk przyrodniczych (średnie OECD 501).
Plasowało to Polskę na piątym miejscu wśród krajów UE, dziewiątym w państwach OECD i
dwunastym wśród wszystkich krajów objętych badaniem. Choć należy się cieszyć z poprawy
wyników nadal jest dużo do zrobienia. Różnica w zakresie umiejętności związanych z
czytaniem między wynikami uczniów z Szanghaju143, którzy zajęli pierwsze miejsce wynosi 56
punktów, umiejętności matematycznych różnica ta wynosi 105 punktów, a w przypadku
nauk przyrodniczych 67. Wśród Państw z Unii Europejskiej najlepsze wyniki osiągnęli
uczniowie z Finlandii, odpowiednio: 536, 541, 554.
Sformułowane w Strategii kierunki rozwoju systemu polskiej edukacji144 miały:
ułatwiać każdemu realizację aspiracji oraz rozwój własny i wykorzystanie możliwości,
przygotowywać do aktywnego i odpowiedzialnego uczestniczenia w życiu społecznym,
kulturalnym i gospodarczym - w wymiarze lokalnym, narodowym i globalnym,
skutecznie przeciwdziałać wykluczeniu i marginalizacji osób oraz grup społecznych,
reagować na zmiany związane z rozwojem nauki, nowoczesnych technologii i
globalizacją,
szybko i elastycznie dostosowywać się do zmian zachodzących na rynku pracy.
Tymczasem okazuje się, że na półmetku realizacji strategii polityka edukacyjna nie
osiąga wszystkich założonych celów. System szkolny poprzez swoją selektywną funkcję nadal
wpływa na ścieżki edukacyjne uczniów, a tym samym na ich późniejsze szanse na rynku
pracy. Dotyczy to zarówno skali makro (różnice miasto-wieś), a także mikro (powiązane ze
statusem społeczno-ekonomicznym rodziców uczniów). Wprowadzony w ramach reformy
oświaty system jej finansowania miał w założeniu „gwarantować bardziej sprawiedliwy
podział środków, większą rentowność szkół i ich decentralizację oraz lepszą jakość nauczania,
ponieważ konkurując o uczniów szkoły miały podnosić poziom oferowanych usług”145. Taki
stan rzeczy powoduje, że w lepszej sytuacji są szkoły duże, gromadzące dużą liczbę uczniów.
System finansowania skutkuje jednak problemami finansowymi szkół w biedniejszych,
głównie wiejskich gminach. Dochodziło również do zamykania małych szkół wiejskich.
Wprowadzanie systemów dowożenia dzieci do szkół okazało się przedsięwzięciem
prowizorycznym, na co wskazały kontrole NIK.146
Strona
5 państw, których uczniowie osiągnęli najlepsze wyniki w zakresie umiejętności matematycznych to
kraje/miasta azjatyckie, a w większości chińskie: Szanghaj, Singapur, Hong-Kong, Korea Południowa, Tajwan.
144
Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005, s.
27-28.
145
Edukacja, wiedza i umiejętności; szkolnictwo, polityka edukacyjna i poradnictwo, Justyna Godlewska, Emilia
Jaroszewska; [w:]Polityka społeczna (red.) Grażyna Firlit-Fesnak, Małgorzata Szylko-Skoczny, s. 254.
146
Niespełniane były wymagania dotyczące sprawności pojazdów, obecności wiat przystankowych, opieki nad
dziećmi, a także punktualności; Zapewnienie uczniom bezpiecznych warunków dowozu do szkół podstawowych i
241
143
gimnazjów w wybranych gminach województwa warmińsko-mazurskiego Delegatura NIK w Olsztynie; Nr
ewidencyjny: P/09/192/lol/LOL; Data publikacji: 2010-01-26.
147
Edukacja, wiedza i umiejętności; szkolnictwo, polityka edukacyjna i poradnictwo, Justyna Godlewska, Emilia
Jaroszewska; [w:]Polityka społeczna (red.) Grażyna Firlit-Fesnak, Małgorzata Szylko-Skoczny, s. 254.
Strona
Duża liczba uczniów powoduje, że zmniejsza się intensywność i pogarsza jakość
kontaktów między nauczycielem a uczniem. To zaś negatywnie wpływa na realizowanie
wychowawczej funkcji szkoły. Słaba więź między uczniami a nauczycielem wynika również z
coraz większej ilości obowiązków i obciążeń nauczycieli. Taki stan rzeczy prowadzi do
negatywnej selekcji kadr nauczycielskich – osoby przedsiębiorcze i mobilne szukają lepszego
miejsca pracy.
Problemy występują więc na każdym etapie edukacji. W niewystarczającym stopniu
spełnione są potrzeby w zakresie edukacji przedszkolnej. Sprawdziany kompetencyjne, które
w założeniu miały być informacją dla rodziców co do dalszych możliwości kształcenia dziecka,
stały się kolejnym mechanizmem selekcji. Ich skutkiem jest powstanie i umacnianie się
podziału placówek na te kształcące lepiej i gorzej, a nawet tworzenie tzw. słabych i mocnych
klas szkolnych.
Wprowadzona decentralizacja systemu umożliwiła tworzenie tzw. autorskich
programów a także swobodę wyboru podręcznika. Często niestety bywa tak, że podręczniki
wraz ze scenariuszami lekcji przygotowywane są przez wydawnictwa komercyjne, a
nauczycieli „przekonuje” się do wybrania tego, a nie innego podręcznika poprzez organizację
szkoleń z wieloma atrakcjami towarzyszącymi, a także upominkami. Taki stan rzeczy sprawia,
że niemal co roku wprowadzane są nowe „lepsze” podręczniki.
Problematyczny okazuje się prowadzony w niektórych szkołach system oceniania. Na
etapie nauczania początkowego praktykuje się ocenianie opisowe i obrazkowe. Nadal w
większości szkół preferowana jest skala ocen od 1 do 6. Pojawiają się jednak systemy
oceniania, które nastawione są nie na osiąganie wyników, a zachowywanie stanu – „na
początku zajęć każdy uczeń otrzymuje 100 punktów, które są potrącane za złe przygotowanie
do lekcji lub złe zachowanie”147.
Zawyżone aspiracje edukacyjne powodują niedostosowanie kształconych kadr do
potrzeb rynku pracy. Pęd ku wyższemu wykształceniu jako gwarancji poprawy statusu
społeczno-ekonomicznego okazał się złudny, gdyż ilość nie idzie w parze z jakością.
Polityka edukacyjna zaplanowana w Strategii dotyczyła działań w 3 obszarach
podstawowych z punktu widzenia realizacji Strategii Lizbońskiej:
1. OŚWIATA:
wyrównywanie szans edukacyjnych;
przeciwdziałanie zjawiskom patologii społecznej;
dostosowanie treści i sposobów nauczania do możliwości ucznia/wychowanka oraz
wymogów zmieniającego się, współczesnego świata;
242
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
poprawa efektywności zarządzania poprzez m.in. precyzyjne określenie zakresu
kompetencji administracji rządowej i samorządowej oraz dyrektorów szkół i placówek
i zespołów nauczycielskich,
poprawa efektywności systemu kształcenia, doskonalenia oraz zatrudniania
nauczycieli.
2. SZKOLNICTWO WYŻSZE:
usprawnienie systemu zarządzania szkół wyższych (przy zachowaniu ich autonomii), z
wykorzystaniem najlepszych praktyk stosowanych w gospodarce;
wprowadzenie zmian w systemie finansowania szkolnictwa wyższego, w tym w
szczególności:
- powszechnej, częściowej odpłatności za studia, skorelowanej z systemem
kredytów studenckich;
- wprowadzenie systemu dopłat do czesnego dla studentów w formie stypendiów o
charakterze socjalnym i motywacyjnym;
- podnoszenie jakości i upowszechnianie nowoczesnych metod kształcenia;
zwiększenie współpracy między szkołami wyższymi a gospodarką;
otwarcie szkół wyższych na kształcenie ustawiczne;
umiędzynarodowienie studiów wyższych - budowa Europejskiego Obszaru
Szkolnictwa Wyższego.
3. KSZTAŁCENIE USTAWICZNE
kształtowanie postaw proedukacyjnych obywateli;
upowszechnienie kształcenia ustawicznego związanego z nabywaniem i
doskonaleniem kwalifikacji zawodowych oraz kompetencji ogólnych (np. technologie
informacyjno-komunikacyjne, języki obce);
zbudowanie przejrzystego systemu kwalifikacji zawodowych;
zbudowanie systemu uznawania kwalifikacji zawodowych uzyskanych poza systemem
poprzez certyfikację (uznanie formalne) oraz uznanie w praktyce (przez
pracodawców);
traktowanie w sposób priorytetowy: ludzi starszych i o niskich kwalifikacjach
(podtrzymanie aktywności zawodowej) oraz ludzi młodych, także po studiach
wyższych (promowanie przedsiębiorczości i konkurencyjności);
wprowadzenie efektywnych mechanizmów współfinansowania kosztów kształcenia
ustawicznego ze środków publicznych i prywatnych.
Osiągnięcie celów wymaga jednak poważnej zmiany mentalnościowej zarówno
rodziców uczniów, samych uczniów, nauczycieli, dyrektorów szkół, przedstawicieli władz
samorządowych, a także władz państwowych. Problemem jest przerzucanie
243
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
odpowiedzialności i interesy polityczne, które powodują ograniczanie działań do tworzenia
strategii.
Jednym z głównych, aktualnych problemów systemu edukacji w Polsce jest
zmniejszanie się od 1995 roku liczby uczniów na poszczególnych poziomach kształcenia,
będące skutkiem zmian demograficznych związanych ze spadkiem liczby ludności w wieku
szkolnym.
Od 2002 roku wyraźnie maleje liczba uczniów uczęszczających do szkół
podstawowych. W 2002 roku do szkół podstawowych (bez specjalnych) w Polsce uczęszczało
2 943 109 uczniów, a w 2009 odnotowano ich 2 210 279 czyli o ¼ mniej. O 23% zmniejszyła
się w porównaniu tych lat liczba uczniów w gimnazjach. W zestawieniu lat 2009 do 2004 o
2% zwiększyła się natomiast liczba uczniów szkół zawodowych. Po gwałtownym wzroście
liczebności uczniów liceów ogólnokształcących w 2003 i 2004 roku, w następnych latach
odnotowano stały spadek ich liczby (o 11% w porównaniu lat 2009 do 2004). Pozytywnym
zjawiskiem jest stały wzrost liczby uczniów w technikach odnotowywany od 2006 roku.
Edukacja przedszkolna powinna być istotnym elementem realizowanej polityki
edukacyjnej. Jako pierwszy etap na ścieżce edukacji ma ona duże znaczenie dla rozwoju
dziecka. W znacznej mierze dotyczy dzieci wywodzących się z rodzin dotkniętych problemami
ubóstwa, a co za tym idzie narażonych na wykluczenie społeczne. Nowoczesne przedszkola
są już nie tylko instytucją, w której sprawuje się opiekę nad dzieckiem, stają się miejscem
wszechstronnego przygotowania do następnych etapów edukacji.
Na szczęście dla rozwoju dzieci w Polsce sukcesywnie rośnie poziom upowszechnienia
edukacji przedszkolnej. O ile w roku szkolnym 2005/2006 do przedszkoli uczęszczało nieco
ponad 55% wszystkich dzieci w wieku 3-6 lat, o tyle w latach 2007/2008 63,1%, a w
2009/2010 67,3%148. Znacznie szybciej rośnie odsetek dzieci uczęszczających do przedszkoli
w miastach niż we wsiach. W roku szkolnym było to odpowiednio 70% i 37%, w 2007/2008
78,4% i 42,7, a w 2009/2010 81,5% i 48,2%. W największym stopniu jest to efekt stanu
infrastruktury przedszkolnej, która jest znacznie lepsza w miastach.
Strona
Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2009/2010, GUS, Warszawa 2010, s. 54.
Oprócz opisanych w publikacji GUS „przedszkoli, zespołów wychowania przedszkolnego, punktów
przedszkolnych oraz oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych zarejestrowanych przez samorząd
lokalny, a w związku z tym ujętych w systemie informacji oświatowej, nieformalna edukacja przedszkolna
prowadzona jest także w innych, nie zdefiniowanych przez ustawę o systemie oświaty formach, przyjmujących
rozmaite nazwy na przykład: Klub Przedszkolaka, Centrum Rozwoju Dziecka czy Klub Malucha. Wspólną cechą
tych ośrodków jest to, że nie otrzymują one dotacji samorządów lokalnych na dzieci, które do nich uczęszczają.
Część z tych placówek korzysta ze środków pozyskiwanych w ramach projektów związanych z tematyką
upowszechniania edukacji przedszkolnej, współfinansowanych przez Unię Europejską (na przykład
realizowanych w poszczególnych województwach w ramach komponentu regionalnego Programu
Operacyjnego Kapitał Ludzki 2007-2013); pozostałe zaś – są przeważnie placówkami finansowanymi tylko z
opłat rodziców”. Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2009/2010, GUS, Warszawa 2010, s. 53.
244
148
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Bardziej wymiernym wskaźnikiem oddziaływania prowadzonej polityki edukacyjnej i
skutków, jakie niesie z sobą dla rynku pracy są współczynniki skolaryzacji brutto149 i netto150
informujące o wyborach uczniów na poziomie szkolnictwa ponadgimnazjalnego.
Tabela 1. Współczynnik skolaryzacji brutto w Polsce w latach 2002 – 2009
Rodzaj szkoły ponadgimnazjalnej
2002
2003
2004
2005
2006
2007
2008
2009
zasadnicze szkoły zawodowe (wiek 16-18 lat)
14,00
11,00
14,00
14,00
14,60
14,74
15,41
15,84
licea ogólnokształcące (wiek 16-18 lat)
-
-
-
-
54,10
54,36
56,07
56,75
szkoły zawodowe i ogólnozawodowe (wiek
16-18 lat)
51,00
55,00
53,00
50,00
47,20
42,23
41,44
43,93
szkoły policealne (wiek 19-21 lat)
11,00
13,00
14,00
16,00
17,80
17,19
20,28
17,10
Współczynnik skolaryzacji brutto jest to relacja liczby osób uczących się (niezależnie od wieku; stan na
początku roku szkolnego) na danym poziomie kształcenia (niezależnie od wieku) do liczby ludności (stan w dniu
31. grudnia) w grupie wieku określonej jako odpowiadająca temu poziomowi nauczania.
150
Współczynnik skolaryzacji netto jest to relacja liczby osób (w danej grupie wieku) uczących się (stan na
początku roku szkolnego) na danym poziomie kształcenia do liczby ludności (stan w dniu 31. grudnia) w grupie
wieku określonej jako odpowiadająca temu poziomowi nauczania.
Strona
149
245
Opracowanie własne na podstawie danych GUS
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 2. Współczynnik skolaryzacji netto w Polsce w latach 2002 – 2009
Rodzaj szkoły ponadgimnazjalnej
2002
2003
2004
2005
2006
2007
2008
2009
zasadnicze szkoły zawodowe (wiek 16-18
lat)
13,00
10,00
12,00
12,00
12,30
12,96
13,67
14,00
licea ogólnokształcące (wiek 16-18 lat)
-
-
-
-
43,90
44,01
43,90
43,80
szkoły zawodowe i ogólnozawodowe
(wiek 16-18 lat)
34,00
36,00
35,00
35,00
34,10
32,57
31,66
31,48
szkoły policealne (wiek 19-21 lat)
7,00
8,00
8,00
9,00
10,50
9,25
9,64
7,03
151
Zob. Wielkopolskie rzemiosło. Między tradycją a nowoczesnością; Wydawnictwo WSB, 2008
Strona
W oparciu o powyższe dane można stwierdzić, że najczęściej wybieraną przez
polskich uczniów szkołą ponadgimnazjalną jest liceum ogólnokształcące. Dane wskazują
również, że na przestrzeni lat 2002 – 2008 istotnie wzrastał odsetek osób kształcących się w
szkołach policealnych w Polsce. Prowadzi to do drugiego istotnego problemu polityki
edukacyjnej w Polsce – problemu kształcenia zawodowego.
Szkolnictwo zawodowe obejmuje 4 typy szkół ponadgimnazjalnych:
zasadnicze szkoły zawodowe,
technika,
licea profilowane,
technika uzupełniające.
Licea profilowane wprowadzono w roku szkolnym 2002/2003. Założeniem twórców
reformy oświaty było, aby kształciły one zarówno na poziomie ogólnym, jak i dawały
wykształcenie ogólnozawodowe umożliwiając wybór jednego z piętnastu profili kształcenia.
Taka oferta miała dawać szansę podjęcia studiów wyższych, ale również zdobycia kwalifikacji
zawodowych w szkołach policealnych. W rzeczywistości licea profilowane stały się
placówkami, do których trafiali uczniowie, którzy mieli za słabe wyniki by dostać się do
liceum ogólnokształcącego, a jednocześnie za duże aspiracje edukacyjne by zdecydować się
na podjęcie kształcenia w szkole zawodowej.
Negatywne nastawienie do szkół zawodowych151 jest jednym z najistotniejszych
czynników negatywnie wpływających na sytuację na polskim rynku pracy. W powszechnej
opinii uznaje się, że szkoły te kształcą uczniów nie przygotowanych do funkcjonowania na
współczesnym rynku pracy. By zapobiec konieczności importowania wykwalifikowanych
pracowników fizycznych i ograniczyć bezrobocie wśród osób z wykształceniem zawodowym
246
Opracowanie własne na podstawie danych GUS
152
Zob. Jak unowocześnić kształcenie zawodowe w Polsce?, Mieczysław Kabaj, [w:] Optymalizacja kształcenia
zawodowego z punktu widzenia potrzeb rynku pracy, Urszula Jeruszka (red.), IPiSS, Warszawa 2002.
153
Szkoły wyższe i ich finanse w 2009 r., GUS, Warszawa 2010, s 27.
Strona
konieczne jest promowanie i wspieranie kształcenia zawodowego w tego typu szkołach,
które muszą posiadać nowoczesne i odpowiadające potrzebom wyposażenie, muszą też
kształcić zgodnie z potrzebami rynku pracy, czyli potrzebami pracodawców, których opinia
musi być uwzględniana przy tworzeniu klas kształcących w określonym zawodzie.
Sytuacja absolwentów szeroko pojętych szkół zawodowych, jest wymiernym
wskaźnikiem efektywności kształcenia zawodowego. W wielu analizach okazuje się, że
podstawowym problemem tych osób w wejściu na rynek pracy jest niedopasowanie oferty
kształcenia do potrzeb rynku pracy, a także niewystarczające przygotowanie praktyczne
absolwentów tych szkół. Problemami polskiego szkolnictwa zawodowego są152:
przestarzałe programy i podręczniki,
niedostosowanie warsztatów szkolnych do nowych technologii,
brak kontaktu z realnym środowiskiem pracy.
W obliczu potęgujących się problemów na rynku pracy absolwentów szkół i uczelni
wyższych rośnie znaczenie doradztwa zawodowego. Tymczasem w rzadko której szkole
zatrudnienia są doradcy zawodowi. Pozytywnym zwrotem w kierunku upowszechnienia
oferowania i korzystania z pomocy doradców zawodowych są powstające w gimnazjach i
szkołach ponadgimnazjalnych szkolne ośrodki kariery, a w przypadku szkół wyższych biura
karier.
Popularność szkolnictwa wyższego w powierzchownym i ilościowym ujęciu jest
jednym z największych sukcesów polityki edukacyjnej. O ile w roku akademickim 1990/1991
liczba studentów (łącznie z cudzoziemcami) wyniosła 403 824 osób, to w roku akademickim
2005/2006 (kiedy studiowały osoby z roczników wyżu demograficznego lat osiemdziesiątych)
liczba studentów wyniosła 1 953 832, był to więc niemal pięciokrotny wzrost ich liczby. Od
tego czasu odnotowywany jest sukcesywny spadek liczebności studentów – w roku
akademickim 2009/2010 wyniosła 1 900 014 osób153. Ponad czterokrotnie w okresie
ostatnich dziewiętnastu lat wzrosły współczynniki skolaryzacji brutto i netto w szkolnictwie
wyższym. Współczynnik skolaryzacji brutto w roku akademickim 1990/1991 wynosił 12,9%,
natomiast w latach 2009/2010 53,7%, netto odpowiednio 9,8% i 40,9%.
Obserwując popularność poszczególnych kierunków wydaje się, że nadal obecne,
choć w coraz mniejszym stopniu jest w Polsce przeświadczenie, że nie ważna specjalizacja,
liczy się dyplom szkoły wyższej. Niemal ¼ studentów w roku akademickim 2009/2010
kształciła się na kierunkach ekonomicznych i administracyjnych (23,5%), społecznych (13,5%)
oraz pedagogicznych (11,8%). „Porównanie popularności poszczególnych kierunków studiów
w latach 2009/2010 i 2008/2009 wskazuje na kontynuację obserwowanych już od około
247
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Szkoły wyższe i ich finanse w 2009 r., GUS, Warszawa 2010, s 28.
Por. Szkoły wyższe i ich finanse w 2009 r., GUS, Warszawa 2010, s 28.
156
Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską,
Stanisława Borkowska (red.).
155
Strona
154
248
czterech lat trendów: maleje zainteresowanie kierunkami humanistycznymi, społecznymi, a
także informatycznymi. Rosnącym zainteresowaniem cieszą się za to kierunki ochrony i
bezpieczeństwa oraz związane ze zdrowiem i opieką społeczną, także z architekturą i
budownictwem.”154
W nieco pogłębionej analizie okazuje się jednak, że zwiększenie liczby studentów
wynika głównie z poszerzenia oferty kształcenia na kierunkach zaocznych, a także z
powstawania i rozwoju od 1991 roku szkół niepublicznych. W roku akademickim 2009/2010
w 330 uczelniach tego typu studiowała 1/3 ogółu studentów155. Te ostatnie stanowią często
jedyną szansę dalszej edukacji dla osób mieszkających daleko od dużych ośrodków
akademickich, albo takich, których nie stać na studia poza miejscem zamieszkania.
Ten ilościowy wzrost nie idzie niestety w parze ze wzrostem jakościowym. Świadczą o
tym wyniki rankingu najlepszych uczelni wyższych świata publikowanego przez Szanghajski
Uniwersytetu Jiao Tong. Najlepsze polskie szkoły wyższe (Uniwersytet Jagielloński oraz
Warszawski) znalazły się dopiero w czwartej setce.
Istotna rola edukacji wynika z jej kluczowego znaczenia w odniesieniu do przyszłej
sytuacji każdego człowieka na rynku pracy. W opinii znacznej części społeczeństwa panuje
przekonanie, że wyższy poziom wykształcenia gwarantuje lepsze perspektywy kariery
zawodowej. Opinia ta może być prawdziwa tylko wówczas, gdy założy się jednocześnie, że
podejmowany kierunek kształcenia jest dostosowany (a przynajmniej nie jest
niedostosowany) do potrzeb rynku pracy, na którym dana osoba chce szukać zatrudnienia. Z
zastrzeżeniem tego założenia można również przyjąć twierdzenie, że im większe
umiejętności dostosowania do zmieniających się potrzeb gospodarki, tym mniejsze ryzyko
bezrobocia.
Polityka edukacyjna tworzy w gruncie rzeczy bazę kadr, które trafiają na rynek pracy,
czyli przechodzą w obszar oddziaływania polityki rynku pracy. Kwestia dostosowania
kwalifikacji kierowanej na rynek pracy siły roboczej stanowi jedną z pięciu zmiennych156
uwzględnianych w analizowaniu polityki rynku pracy. Pozostałe cztery to: 1) transparentność
rynku pracy, czyli czytelność, przejrzystość zasad jego funkcjonowania i funkcjonowania na
nim; 2) skłonność pracodawców i pracowników do podejmowania ryzyka, co jest związane z
przedsiębiorczością, innowacyjnością i realizowanie inwestycji; 3) poziom dyskryminacji osób
z tzw. grup problemowych, czyli narażonych na wykluczenie społeczne, a tym samym
wykluczenie z rynku pracy; 4) histereza – czyli całokształt minionych i obecnych stosunków
społeczno-ekonomicznych, który determinuje sytuację na rynku pracy, a także
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
funkcjonowanie i relacje aktorów życia gospodarczego z otoczeniem społecznym i
instytucjonalnym, w istotny sposób wpływa również na jakość kapitału intelektualnego.
Wszelkiego typu oddziaływanie władz określonego szczebla na rynek pracy
uwzględniające potrzeby i możliwości danego obszaru, a także interesy aktorów życia
gospodarczego nazywamy polityką rynku pracy. Należy przy tym podkreślić, że działania te
muszą mieć na celu zapobieganie lub niwelowanie niesprawności rynku pracy. Podejmowane
również są działania, uwzględniające interes tylko części uczestników życia gospodarczego,
co podyktowane jest interesem politycznym rządzących, a nie realizacją przemyślanej
strategii (np. podnoszenie wysokości płacy minimalnej).
Przyjmuje się tu założenie, że funkcje polityki rynku pracy sprowadzają się do
uwzględniania i poprawiania rozwoju społeczno-gospodarczego. Podejmując zatem działania
zmierzające do tego celu należy uwzględniać możliwości i potrzeby społeczne i ekonomiczne
danego obszaru. Jak wykazano wcześniej, trzeba również mieć na uwadze ofertę edukacyjną
i szkoleniową, a także zakres partycypacji obywateli we wspólnie wypracowanym dochodzie
narodowym157.
Natomiast cele polityki zatrudnienia158 sprowadzają się do: 1) ograniczenia wielkości
bezrobocia; 2) zmniejszenia rozbieżności strukturalnych na rynku pracy; 3) wzrostu
efektywności/produktywności siły roboczej; 4) zabezpieczenia socjalnego osób, które
znalazły się w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy.
10.1. Polityka edukacyjna w powiecie mieście Kalisz i powiecie
kaliskim w opinii przedstawicieli instytucji rynku pracy i
władz lokalnych
Zob. Zasoby ludzkie a rozwój gospodarki polskiej 1950-1990, „Ekonomista” 1974, nr 3. S. 602. za:
Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 403; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.]
Bolesław Winiarski.
158
Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 404; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006
[red.] Bolesław Winiarski; Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 324, w: Rynek pracy wobec integracji
z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.).
Strona
157
249
W wyniku wprowadzonej w ramach reformy oświaty decentralizacji zarządzania
placówkami oświatowymi szkołami podstawowymi i gimnazjami zarządzają gminy, a
szkołami ponadgimnazjalnymi powiaty.
Istotne dane statystyczne dotyczące oferty edukacyjnej i szkoleniowej omawianych
powiatów znaleźć można w artykule Oferta edukacyjna i szkoleniowa na terenie miasta
Kalisza i powiatu kaliskiego w niniejszej publikacji.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt realizowany przez Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu, współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, Priorytet VI Rynek pracy otwarty dla wszystkich, Działanie 6.1
Poprawa dostępu do zatrudnienia oraz wspieranie aktywności zawodowej w regionie, Poddziałanie 6.1.2
Wsparcie powiatowych i wojewódzkich urzędów pracy w realizacji zadań na rzecz aktywizacji zawodowej osób
bezrobotnych w regionie.
Strona
159
250
Uczestniczący w badaniu prowadzonym w ramach projektu systemowego „Kaliski
rynek pracy – szanse i zagrożenia”159 przedstawiciele instytucji rynku pracy i władz lokalnych
wyrażali zgodne z rzeczywistością przekonanie, że oferta edukacyjna Kalisza i powiatu
kaliskiego jest rozbudowana i umożliwia kształcenie w różnych kierunkach. Oczywiście
dominującą pozycję pod względem oferty szkół ponadgimnazjalnych ma Kalisz. Istotna z
punktu widzenia potrzeb kaliskiego rynku pracy jest oferta Zespołu Szkół PrzyrodniczoPolitechnicznych Centrum Kształcenia Ustawicznego w Marszewie, Zespół Szkół im.
Stanisława Mikołajczyka w Opatówku, a także Zespół Szkół Usługowo - Gospodarczych w
Pleszewie.
Warto zwrócić uwagę na wypowiedź jednego z badanych przedstawicieli władz
samorządowych, który w kwestii dojazdu do placówek stwierdził, że „z dojazdem nie jest tak
źle”, co sugeruje, że nie jest też z nim dobrze. Jest to istotna kwestia ponieważ infrastruktura
komunikacyjna jest istotnym czynnikiem rozwojowym. Ma znaczenie z punktu widzenia
zróżnicowania i dostosowania oferty kształcenia, ale także mobilności siły roboczej i
przyciągnięcia inwestorów.
Badani dostrzegali również dynamiczny rozwój oferty kształcenia na poziomie
wyższym. Przedstawiciel instytucji rynku pracy stwierdził, że szczególnie dynamiczne rozrasta
się oferta funkcjonującej w Kaliszu fili UAM. Nadal jednak duże ośrodki akademickie takie jak
Łódź, Poznań czy Wrocław przyciągają znaczną liczbę studentów. Wskazywano również na
kwestie dotyczące czynnika wyboru jakim jest dobra komunikacja między miastem
pochodzenia, a tym, w którym chcą się kształcić mieszkańcy omawianych powiatów: Teraz
przeważa Wrocław i Łódź ze względów komunikacyjnych”.
Rozbudowująca się oferta szkół wyższych nie idzie w parze w opinii badanych z jej
lepszym dostosowaniem do potrzeb nie tylko lokalnego, ale rynku pracy w ogóle. Opinie
dotyczące nieefektywnych kierunków kształcenia pokrywały się w znacznym stopniu.
Kierunki kształcenia w szkołach wyższych, których absolwenci nie mogą znaleźć pracy, to
zdaniem badanych pedagogika, a także zarządzanie i marketing: Duży problem to praca dla
absolwentów szkół wyższych, większość szczególnie po pedagogice czy marketingu i
zarządzaniu nie może znaleźć pracy i pracują poniżej swoich kwalifikacji. Szczególe wyrazista
jest wypowiedź przedstawiciela władz lokalnych: Są to kierunki, które kształcą rzesze
bezrobotnych.
Uczestnicząca w badaniu przedstawicielka instytucji rynku pracy szczególnie mocno
podkreśliła nieprzystawalność oferty kształcenia do potrzeb rynku pracy, zwróciła również
Strona
uwagę na brak umiejętności praktycznych: Jest jeszcze jedna, z którą się zetknęłam, to był
dramat, to były studia podyplomowe, wszystkie rzeczy związane z zarządzaniem.
Zarządzanie, zasoby ludzkie to już w ogóle. Takie osoby kończą kurs, nigdy nie prowadziły
firm, wydaje im się, że są najlepszymi kierownikami i ustawią całą firmę.
Opinie badanych przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz lokalnych dotyczące
oferty szkolnictwa wyższego sprowadzają się więc do stwierdzenia, że oferta kształcenia na
poziomie wyższym w Kaliszu jest rozbudowana, jednak proponowane kierunki nie pokrywają
się z potrzebami rynku pracy. Przedstawiciel władz samorządowych stwierdzając, że: Szkoły
powinny szkolić pod potrzeby rynku pracy, bo teraz nie nadążają i produkują bezrobotnych,
wskazał na tylko jedną stronę działań. Realizacja polityki edukacyjnej powiązana z polityką
rynku pracy wymaga również przedsięwzięć ze strony władz samorządowych i instytucji
rynku pracy.
Niestety w dużej mierze są to postulaty trudne do zrealizowania, choćby ze względu
na interes właścicieli prywatnych szkół, w których bardziej dochodowe jest oferowanie
kierunków z zakresu nauk humanistycznych i społecznych niż ścisłych. Odpowiednie
dopracowanie oferty szkół wyższych w połączeniu z potrzebami pracodawców – np.
tworzenie kierunków połączonych z praktyką u pracodawców, dających jednocześnie szansę
na zdobycie doświadczenia zawodowego dla studentów, a dla pracodawców możliwość
znalezienia pracownika mającego nie tylko potrzebne kwalifikacje, ale także spełniającego
oczekiwania dotyczące motywacji do pracy oraz umiejętności społecznych – pozwoliłoby
uzdrowić obecną sytuację i prowadzić bardziej efektywną politykę edukacyjną w zakresie
wyższego wykształcenia.
Dostrzegalny jest również problem dotyczący fałszywej świadomości – jakby
powiedział Karol Marks – kandydatów na studia wyższe związany z wyższym wykształceniem
jako gwarancją zatrudnienia sprowadzający się do stwierdzenia, jakiego użył jeden z
badanych przedstawicieli władz lokalnych: Byle mieć magistra. Ten sam uczestnik badań
wskazał jednak na jeszcze inny problem kaliskiego rynku pracy: Brakuje osób z konkretnym
fachem w ręku. Opinię tę potwierdza wypowiedź reprezentantki instytucji rynku pracy, która
stwierdziła, że na lokalnym rynku pracy jest: za dużo osób o tym samym, ogólnym
wykształceniu, a firmy potrzebują konkretów. Wypowiedzi te prowadzą nas do kolejnego
istotnego zagadnienia z punktu widzenia realizacji polityki rynku pracy i polityki edukacyjnej,
czyli kwestii kształcenia zawodowego.
Uczestniczący w badaniu przedstawiciel instytucji rynku pracy wskazał na istotną dla
przyszłości lokalnego rynku pracy zmianę w sposobie myślenia: Wszyscy naokoło, którzy są
po ogólniaku powtarzają, że lepiej wybrać technikum i mieć jakiś zawód. Za dużo mamy ludzi
z wykształceniem średnim, a za mało z zawodami. Warto zatem podtrzymywać tę opinię,
rozpowszechniać, informować uczniów i rodziców o tej sytuacji, bo lepiej zapobiegać niż
251
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
leczyć skutki niewłaściwych wyborów edukacyjnych. Realizacja polityki rynku pracy
uwzględniająca interesy zarówno pracowników, jak i pracodawców również powinna polegać
na wzmacnianiu tych opinii, ponieważ jak stwierdziła przedstawicielka instytucji rynku pracy:
Wielu pracodawców, co się do nas zgłaszało mówiło, że mają trudności właśnie ze
znalezieniem absolwentów szkół zawodowych takich, jak tokarz, ślusarz itd. Odpowiednia
oferta kształcenia zawodowego pozwoliłaby zatem zaspokoić potrzeby kadrowe
pracodawców, a także ograniczyć liczbę bezrobotnych.
Podczas wywiadów zwracano także uwagę na problem likwidacji wielu szkół
zawodowych, będący skutkiem reformy oświaty z 1999 roku: Zanikają zawody, które są
potrzebne, a skąd się mają pojawić, skoro już takich szkół nie ma?; nie ma fachowców i nie
ma szkół, są polikwidowane.
Badani przedstawiciele instytucji rynku pracy podkreślali również, że nieudanym
elementem reformy edukacji było utworzenie liceów profilowanych, które w znacznym
stopniu spowodowały likwidację szkół zawodowych i części techników: Oświata wymyśliła
sobie, że zrobią te licea profilowane, a tak naprawdę to ten absolwent ani zawodu nie ma,
ani praktyki i on jest bezrobotny, nic to nie dało, a przecież nie wszyscy po tych liceach
profilowanych pójdą dalej się kształcić i w tym przypadku z naszej mądrej oświaty wychodzą
ludzie niewykształceni; Najgorsze są licea profilowane, bo ani nie przygotują do zawodu i ani
nie ma tego wykształcenia ogólnego i nie są przygotowani, żeby iść od razu na dobre studia.
Deprecjacja zasadniczych szkół zawodowych w świadomości społecznej, jest zdaniem
badanych istotną przyczyną kryzysu kształcenia zawodowego, a co za tym idzie poważnych
braków kadrowych na rynku pracy, szczególnie braku wykwalifikowanych pracowników
fizycznych. Tuż przed światowym kryzysem gospodarczym powszechnie dostrzegalny był
problem braku fachowców również w Polsce. Wobec poprawiającej się koniunktury
gospodarczej, a także otwarcia niemieckiego rynku pracy problem może się powtórzyć, a
nawet spotęgować. Negatywną ocenę szkół zawodowych potwierdzają również opinie
badanych przedstawicieli władz lokalnych: Do zawodówek idą ci najgorsi, jak ktoś ma tylko
trochę więcej punktów na egzaminie, to idzie do technikum.; Dlaczego niechętnie idą do
zawodówek i techników? Podejrzewam, że ze względu na prestiż.
Inną przyczyną niedostosowania kadr wkraczających na rynek pracy do jego potrzeb
jest asymetria między promocją szkół wyższych dysponujących nie tylko strategią
marketingową, ale także prezentowanych w mediach jako jedyna droga do kariery
zawodowej, a powielaniem przez te same media stereotypu szkoły zawodowej jako
„wylęgarni marginesu społecznego”. Koniecznym rozwiązaniem o dalekosiężnych skutkach,
tak dla realizacji polityki edukacyjnej, jak i polityki rynku pracy jest zmiana wizerunku
kształcenia zawodowego. Dostrzegają ten problem również badani przedstawiciele instytucji
rynku pracy: Zdecydowanie wymaga poprawy podejście do tych szkół i uświadamianie
252
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
160
Zob. Przyszłość rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim w niniejszej publikacji.
Strona
dziecka, pomoc w wyborze.; Trzeba sobie uzmysłowić, że zawód daje więcej.; Dzisiaj technika
tak poszła do przodu, że ludzie nie zdają sobie sprawy, jakie są maszyny do obróbki tego
wszystkiego, że teraz generalnie jest to wszystko elektroniczne, komputerowe, cyfrowe,
zaprogramowane, tylko trzeba im pokazać ten potrzebny sprzęt, są potrzebni specjaliści,
którzy pokażą, jak to funkcjonuje.
Przedstawiciele władz lokalnych Kalisza podejmowali działania w kierunku lepszego
dostosowania oferty edukacyjnej szkół zawodowych. Uruchamiano nowe kierunki
odpowiadające potrzebom pracodawców: W powiecie mieliśmy taką dyskusję,
wprowadziliśmy nowe kierunki, geodezję. Jest dobra obsada na budownictwie,
wprowadziliśmy kierunek gastronomia. Współpraca przejawia się też w prowadzeniu poradni
zawodowej, którą wspólnie utrzymujemy. Kryzys gospodarczy zmniejszył zapotrzebowanie na
pracowników, zwiększył zaś zapotrzebowanie na pracę. Konieczne jest więc bieżące
monitorowanie tych potrzeb szczególnie w oparciu o zgłaszane potrzeby pracodawców, a
nawet ściślejszą z nimi współpracę. Potwierdzają to opinie przedstawicieli władz lokalnych:
Szkoły próbują się dostosować do rynku, ale zbyt wolno.; Wiadomo szkoła musi proponować
takie kierunki, które później pomogą odnaleźć się na rynku. Oczywiście w przypadku
kształcenia zawodowego dużą rolę odgrywa monitoring zawodów deficytowych i
nadwyżkowych prowadzony przez Powiatowy Urząd Pracy, gdyż pracodawcy szukając
pracowników z wykształceniem zasadniczym zawodowym częściej korzystają z usług Urzędu,
niż pracodawcy poszukujący pracowników o wysokiej specjalizacji.
Z wypowiedzi badanych wynika, że punktem wspólnym negatywnej oceny polityki
edukacyjnej, a szczególnie oferty i sposobów kształcenia w szkołach wyższych oraz szkołach
zawodowych jest brak lub niewystarczający stopień przygotowania praktycznego
absolwentów tych szkół.
Przy realizacji polityki edukacyjnej i polityki rynku pracy istotne jest uwzględnianie
sytuacji osób, które już na rynku pracy funkcjonują, ale nie mogą znaleźć zatrudnienia.
Konieczność ta wynika nie tylko z potrzeby realizacji Strategii Lizbońskiej wskazującej na
istotną dla europejskiej gospodarki ideę kształcenia ustawicznego, ale właśnie przede
wszystkim z punktu widzenia lokalnego rozwoju gospodarczego, zmniejszenia obciążeń
socjalnych i wzrostu poziomu kapitału intelektualnego160 mieszkańców omawianych
powiatów.
Kalisz i powiat kaliski mają, jak wspomniano, relatywnie bogatą ofertę szkoleniową
dla osób chcących podnieść lub poszerzyć swoje kwalifikacje zawodowe. Oferowane kursy
dotyczą różnych umiejętności i często są zróżnicowane ze względu na preferencje związane z
płcią: Dla kobiet florystyka, promocja firmy, stylistka, kosmetyczka; kursy masażu, kursy
kosmetyczne, fryzjerskie i przedłużanie paznokci. Wśród mężczyzn szczególnie popularne są
253
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
kursy: spawacza, magazyniera, prawo jazdy kategorii B, C; budowlaniec, uprawnienia na
wózki widłowe, magazynier. Są to w większości kursy skierowane do osób bezrobotnych.
Proponowane są również szkolenia w zakresie umiejętności obsługi specjalistycznych
programów komputerowych, dekoracji wnętrz, pilota wycieczek, a także specjalisty ds. BHP,
a także renowacji zabytków architektury. Szczególnie istotne z punktu widzenia starzenia się
społeczeństwa polskiego, w tym mieszkańców Kalisza były kursy w zakresie opieki i pomocy
społecznej.
Liczne instytucje i firmy szkoleniowe kierują swoje usługi również do osób aktywnych
zawodowo. Bogata oferta kształcenia jest pośrednio odpowiedzią na potrzeby rynku pracy,
ponieważ o ich popularności decyduje liczba chętnych, a ci są osobami, których wybór jest
podyktowany nie modą, a czynnikami pragmatycznymi.
O nieodpowiadającej zapotrzebowaniu pracodawców ofercie kształcenia na poziomie
szkoły wyższej świadczą wypowiedzi przedstawicieli instytucji rynku pracy: Na przykład
mamy policealne studium farmacji. Bardzo duży odsetek jest osób z wyższym
wykształceniem. Bardzo duży jest odsetek ludzi, którzy właśnie wybierają studia, nieraz są w
trakcie studiów, bo są młodzi niektórzy. Robiąc studia, niektórzy robią zaocznie prawo,
pedagogikę … .
Pamiętać należy, że Kalisz i powiat kaliski znajdują się również w dość bliskim
sąsiedztwie nie tylko dużych aglomeracji miejskich, ale także o 300 km od granicy z
Niemcami. Stanowi to istotną podstawę do organizowania kursów językowych. Czynnik ten
zyskuje na znaczeniu w kontekście otwarcia niemieckiego rynku pracy od maja 2011 roku.
Jak wynika z danych GUS w 2009 roku ponad połowa uczniów szkół
ponadgimnazjalnych w Kaliszu uczyła się języka angielskiego (55%), 1/3 niemieckiego.
Również 55% uczniów szkół ponadgimnazjalnych z powiatu kaliskiego uczyło się angielskiego,
natomiast niemieckiego 42%.
Nauka języków obcych jest również w ofercie kaliskich instytucji szkoleniowych.
Oferta jest dużo szersza niż w przypadku szkół ponadgimnazjalnych, przedstawicielka
instytucji rynku pracy wymieniła: angielski, niemiecki, francuski, hiszpański, rosyjski, włoski i
norweski.
Zupełnie innego typu formą samorozwoju oferowaną przez instytucje szkoleniowe i
instytucje rynku pracy są szkolenia i kursy w zakresie metod poszukiwania pracy i
zachowania w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, pisania CV i listów motywacyjnych: … w
ogóle wszystkiego od początku, jak wyjść do tego pracodawcy, jak się zaprezentować, gdzie
tych miejsc pracy szukać itd.; … z przeprowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej, jak się ubrać na
tą rozmowę, jak się zachować, jak wypaść na niej, o czym można mówić, o czym nie można
mówić, czyli prawidłowe zachowania podczas tej rozmowy.
254
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Analizując wypowiedzi przedstawicieli kaliskich instytucji rynku pracy i władz
lokalnych w odniesieniu do polityki edukacyjnej wydaje się, że zarówno problemy, jak i
potrzeby są przez nich rozpoznawane bardzo dobrze. Dostrzegają konieczność lepszego
dostosowania oferty zarówno szkół zawodowych, jak i szkół wyższych do potrzeb lokalnego
rynku pracy. Dostrzegają również, jak ważna jest współpraca placówek edukacyjnych z
pracodawcami np. przy tworzeniu lub likwidowaniu nauczania zawodów w szkołach
zawodowych. Zwracają uwagę na nadmierną podaż absolwentów szkół wyższych z
wykształceniem w zakresie nauk humanistycznych lub zarządzania. Reprezentanci władz
lokalnych znają także ofertę szkoleniową kierowaną szczególnie do osób bezrobotnych.
Wśród problemów rynku pracy wynikających między innymi z polityki edukacyjnej jest
negatywna opinia o szkolnictwie zawodowym, którą zdaniem badanych trzeba zmienić, tak
by kształcenie zawodowe nie oznaczało degradacji statusu społecznego: Powinniśmy zacząć
inaczej postrzegać tych ludzi - jako fachowca, a nie „robola”.
Polityka edukacyjna na terenie powiatów: miasta Kalisza i kaliskiego musi być więc
silniej zintegrowana z polityką rynku pracy. Wymaga również ściślejszej współpracy między
zarządcami szkół, pracodawcami a władzami lokalnym. Współpraca ta owocować będzie
rozwiązaniami uwzględniającymi interesy każdej ze stron, a tym samym osiągnie synergiczny
efekt w postaci poprawy sytuacji społeczno-gospodarczej mieszkańców powiatów. Przyczyni
się tym samym do wzrostu ich atrakcyjności jako miejsca do życia i inwestowania. Brak
inwestorów jest bowiem zdaniem badanych głównym hamulcem rozwoju i przyczyną
stagnacji.
Strona
Podobnie jak w części dotyczącej polityki edukacyjnej, w przypadku polityki rynku
pracy dla pełniejszego obrazu i lepszej oceny opinii przedstawicieli rynku pracy i władz
lokalnych, również należy przytoczyć podstawowe dane statystyczne dotyczące kaliskiego
rynku pracy.
Dominującą formą prawną podmiotów gospodarczych na terenie Kalisza i powiatu
kaliskiego jest działalność osób fizycznych. Liczba tego typu firm zarejestrowanych na terenie
powiatu kaliskiego była w 2009 roku najwyższa od 1998 roku, choć w tym okresie
odnotowano również spadek ich liczby z 4052 w 2003 roku do 3591 w 2004 (od tego czasu
odnotowywany jest jednak stały wzrost ich liczebności). Natomiast w Kaliszu w okresie 1998
– 2009 najwięcej tego typu podmiotów działało w 2002 roku (9624) i do 2007 roku (8646)
odnotowywano stały spadek ich liczby. Od roku 2008 liczba osób fizycznych prowadzących
działalność gospodarczą wzrastała, aby osiągnąć poziom 8867 w 2009 roku.
255
10.2. Polityka rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim w opinii
przedstawicieli instytucji rynku pracy i władz lokalnych
161
W latach 2007 i 2008 w Kaliszu działało 127 tego typu spółek. Dane GUS.
Strona
W przypadku spółek handlowych w obu powiatach mieliśmy do czynienia ze stałym
ich przyrostem od 2001 roku – w powiecie kaliskim 98, w Kaliszu 556; w 2009 roku
odpowiednio 231 i 784.
Od 2001 roku wzrasta również liczba spółek prawa handlowego z udziałem kapitału
zagranicznego działających na terenie omawianych powiatów. W powiecie kaliskim było ich
wówczas 19, a w Kaliszu 113. Do 2009 roku liczebność ich wzrosła odpowiednio do 34 i
126161.
Należy zwrócić uwagę na istotny z punktu widzenia polityki rynku pracy, fakt, że wielu
dużych pracodawców na kaliskim rynku pracy to przedsiębiorstwa z kapitałem zagranicznym.
W momencie sprzyjającej rozwojowi koniunktury gospodarczej są one w polskich realiach
głównym przekaźnikiem innowacji i kapitału inwestycyjnego. Natomiast w przypadku
pogorszenia się warunków relatywnie łatwo mogą przenieść swoją działalność do innych
państw, albo regionów kraju, co może mieć bardzo negatywny wpływ na sytuację na
lokalnym rynku pracy.
W latach 1998 – 2009 zmniejszyła się natomiast liczba spółdzielni w obu powiatach –
w powiecie kaliskim z 43 do 37, w Kaliszu z 69 do 49. W 2009 roku odnotowano w powiecie
kaliskim wzrost o 3 tego typu podmioty w porównaniu do 2008 roku, kiedy ich liczba była
najniższa od 1998 roku. Może się to wiązać z rozwojem spółdzielni socjalnych jako formy
aktywizacji zawodowej osób zagrożonych wykluczeniem społecznym.
Własność podmiotów gospodarczych w prawie wszystkich sekcjach jest w większości
w rękach właścicieli prywatnych (94% - 100%). Tylko sekcja M, czyli edukacja jest
zdominowana przez własność państwową.
Struktura zatrudnienia w powiece kaliskim wskazuje zdecydowaną dominację sektora
rolniczego – ok. 70% w 2009 roku (w tym 45% kobiet, choć jest to wartość niedoszacowana
ze względu na specyfikę tego sektora, powodującą sezonowe i często nieformalne
zatrudnienie). Jest to sektor, którego potrzeby dotyczące liczby rąk do pracy będą się
zmniejszać w przeliczeniu na jednostkę uprawy czy hodowli w skutek wzrostu efektywności i
wydajności produkcji. Zatrudnieni w tym sektorze w najbliższych latach będą więc narażeni
na utratę pracy i trzeba podjąć działania zmierzające do ich przekwalifikowania. Natomiast w
uznawanym za wskaźnik rozwoju gospodarczego sektorze usług rynkowych zatrudnienie
oscyluje na poziomie 6% (w tym 52% kobiet), w przemyśle jest to ok. 15% (w tym 27%
kobiet). 81% zatrudnionych kobiety stanowią w sektorze usług nierynkowych.
W Kaliszu dominuje zatrudnienie w przemyśle (ok. 40% zatrudnionych, w tym 1/3
kobiet). Drugim sektorem dającym zatrudnienie największej liczbie osób w Kaliszu jest sektor
usług rynkowych (34% w 2009 roku, w tym 52% kobiet). W sektorze usług nierynkowych,
256
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
podobnie jak w powiecie kaliskim, kobiety stanowiły w 2009 roku większość, bo 70%. W
rolnictwie w 2009 roku zatrudnionych było 3% pracujących, w tym 43% kobiet.
Stopa bezrobocia w powiecie kaliskim i Kaliszu według danych z grudnia 2010 była na
zbliżonym poziomie, odpowiednio 8,3% i 8,4%, gdy w województwie wielkopolskim była o
około 1 punkt procentowy wyższa. W 2004 roku wynosiła odpowiednio 17,2% i 14,7%, a
najniższa była w 2008 roku - 5,9% i 5,8%.
Od czasu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, czyli od 2004 roku liczba
bezrobotnych w obu omawianych powiatach zmniejszała się również. W powiecie kaliskim z
5559 (53% kobiet) do 1750 w 2008 roku (62% kobiet). W 2009 nastąpił znaczny wzrost liczby
zarejestrowanych bezrobotnych do 2536 (53% kobiet), a w 2010 odnotowano już
zmniejszenie ich liczby do 2493 (55,5% kobiet).
W Kaliszu obserwowano podobne tendencje. W 2004 roku liczba bezrobotnych
wynosiła 7146 (54% kobiet), a w 2008 roku 2714 (w tym 58% kobiet). W 2009 i 2010 roku
miał miejsce jednak wzrost liczby bezrobotnych do odpowiednio 3976 (52,5% kobiet) i 4100
(54% kobiet).
W podziale zarejestrowanych bezrobotnych na grupy wiekowe w latach 2004 – 2010
dynamiczne zmiany dotyczyły szczególnie najmłodszych i najstarszych. W powiecie kaliskim
w 2004 roku udział osób w wieku 24 lata i mniej w strukturze bezrobotnych wynosił 33%, w
2006 25%, a w grudniu 2010 32%. Jest to największa zbiorowość bezrobotnych z terenu
powiatu kaliskiego. Natomiast odsetek osób w wieku 55 lat i starszych wynosił w 2004 roku
3%, w 2007 i 2008 roku 8%, a w grudniu 2010 7%. Te zmiany proporcji były ściśle powiązane
z korzystną sytuacją gospodarczą, w której więcej młodych osób mogło znaleźć zatrudnienie.
Dużo większe zmiany zaszły w tym czasie w strukturze bezrobotnych Kalisza, gdzie
osoby w wieku 24 lata i mniej w 2002 roku stanowiły niemal ¼ wszystkich zarejestrowanych,
w 2004 1/5, a w 2006 nieco mniej niż 1/8 (12%). W grudniu 2010 roku ich udział wyniósł
15%. Znacznie gwałtowniej wzrósł odsetek osób w wieku 55 lat i starszych, które w 2004
roku stanowiły 4% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych mieszkających w Kaliszu, a w
grudniu 2010 było ich już niemal 12% (11,8%). W Kaliszu dynamiczne zmiany odsetka
bezrobotnych dotyczyły również osób wieku od 45 do 54 lat – w 2002 roku ich odsetek
wynosił 21%, w 2006 i 2007 29%, a w grudniu 2010 spadł do niemal 24% (23,8%). W Kaliszu
największą grupą bezrobotnych są osoby w wieku od 25 do 34 lat, które stanowiły w grudniu
2010 roku 28,5% ogółu. Taki stan rzeczy można wiązać z niewystarczającym zakresem i skalą
działań na rzecz jej aktywizacji zawodowej. Tego typu działania są natomiast często
podejmowane na rzecz osób z dwóch skrajnych grup wiekowych.
W kontekście rozważań dotyczących polityki edukacyjnej istotne będzie również
przytoczenie danych dotyczących sytuacji osób bezrobotnych w podziale na wykształcenie.
257
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
W powiecie kaliskim w latach 2002 – 2010 dynamicznie wzrastał odsetek osób z
wyższym wykształceniem w strukturze bezrobotnych, z 2% do 14%. Odsetek osób z
wykształceniem średnim policealnym w grudniu 2010 roku wynosił 23%. Osoby z
wykształceniem średnim ogólnokształcącym stanowiły w 2002 4%, a w 2010 8%.
Zmniejszenie w strukturze bezrobotnych udziału osób z wykształceniem zawodowym (z 40%
w 2002 do 30% w 2010) oraz gimnazjalnym i niższym (z 34% do 25%) jest wynikiem między
innymi powszechnego podnoszenia kwalifikacji, które jednak nie przystawały do potrzeb
rynku pracy, ale również wzrostu zapotrzebowania na wykwalifikowanych pracowników
fizycznych, a także licznych w ostatnich latach inwestycji budowlanych i powiązanych z tym
prac, a także robót publicznych i prac interwencyjnych nie wymagających kwalifikacji
określonego typu, organizowanych przez publiczne służby zatrudnienia.
W Kaliszu szczególnie mocno wzrósł w latach 2002 – 2010 odsetek osób z wyższym
wykształceniem, odpowiednio z 5% do 14%. Natomiast odsetek osób z wykształceniem
średnim zawodowym, policealnym w grudniu 2010 roku był najniższy od 2002 roku i wyniósł
21%. Osoby z wykształceniem średnim ogólnokształcącym stanowiły 9%. O kilka punktów
procentowych we wspomnianym okresie zmniejszył się odsetek osób z wykształceniem
zasadniczym zawodowym (31% w 2002 do 26% w grudniu 2010). Z 33% do 30% zmniejszył
się też udział osób z najniższym wykształceniem.
Polityka rynku pracy w obu powiatach musi być zróżnicowana pod względem
podejmowanych działań. Uwzględniać trzeba różnice w strukturze społecznej i gospodarczej,
a także odmienną sytuację demograficzną i strukturę wykształcenia, zarówno wszystkich
mieszkańców, jak i osób bezrobotnych.
Wynikiem odmiennej struktury społeczno-gospodarczej każdego z omawianych
powiatów są różnice w ocenie polityki rynku pracy badanych przedstawicieli instytucji rynku
pracy i władz lokalnych.
Uczestniczący w badaniu reprezentanci władz lokalnych powiatu kaliskiego zwracali
uwagę na fakt rolniczego charakteru większości gmin powiatu. W wielu przypadkach ludność
żyje z własnych gospodarstw rolnych: Generalnie to są rolnicy na własnych gospodarstwach.
Podkreślali też rolę większych zakładów pracy takich jak: duża rozlewnia piwa, firma
produkująca sery, firma robiąca palety, rzeźnie, ubojnie czy tartaki.
W większości przypadków wskazywano jednak, że znaczna część mieszkańców gmin
powiatu kaliskiego pracuje w Kaliszu lub wyjeżdża z gminy do dużych miast: Ludzie muszą
jeździć do pracy do Kalisza. Ci bardziej zdeterminowani uciekają za granicę albo do dużych
miast; U nas ludzie zajmują się albo rolnictwem, albo jeżdżą do pracy do Kalisza; Kalisz to
prowincja, ludzie bardziej szukają [pracy, możliwości zatrudnienia] w Poznaniu. W skutek
ograniczania zatrudnienia w dużych firmach w Kaliszu, wiele osób zostało zmuszonych do
szukania pracy w rodzinnych gminach: Kiedyś więcej pracowało poza gminą, teraz większość
258
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
pracuje tutaj. Z tytułu zamykania bardzo dużych firm w Kaliszu, typu Winiary, inne zakłady
przemysłu spożywczego i inne jeszcze.
Przedstawiciele samorządu zapytani o najistotniejszy problem lokalnego rynku pracy
wskazywali najczęściej na trudności w aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych. Często
pojawiały się opinie, że osoby zarejestrowane w Powiatowym Urzędzie Pracy chcą tylko
korzystać ze świadczeń socjalnych i nie są zainteresowane podjęciem pracy. Ci, którzy są na
bezrobociu, to raczej tej pracy nie szukają. Zawsze będzie problem bezrobocia, nie wszyscy
szukają pracy, bo wolą świadczenia socjalne.; Oni nie chcą pracować, ale chcą dostawać
pieniądze.
Na taki stan rzeczy zwrócił uwagę również jeden z badanych przedstawicieli instytucji
rynku pracy: Są takie sytuacje gdzie przyszło 3 pracowników i 5 pracodawców. Zwracali także
uwagę na zjawisko polegające na niechęci do podejmowania zatrudnienia, przejawiającej się
w odebraniu zaświadczenia od potencjalnego pracodawcy, że „rozmowa o pracę” odbyła się:
Tak naprawdę te osoby skierowane po prostu chodzą, żeby zaświadczenie dostać. Badanym
znane jest więc zjawisko polegające na tym, że wielu zarejestrowanych bezrobotnych,
wysyłanych przez Urząd Pracy do różnych pracodawców nie ma zamiaru podejmować
zatrudnienia, udają się tam tylko w celu poświadczenia swojej obecności.
Zarejestrowani bezrobotni zdaniem niektórych przedstawicieli władz lokalnych to
osoby z problemami natury społecznej i zdrowotnej: …u żadnego pracodawcy pracy nie
znajdą, najczęściej mają problem uzależnienia od alkoholu; Na pewno jest część osób, które z
racji problemów z alkoholem mają problem ze znalezieniem pracy, z utrzymaniem lokali.
Jeden z badanych zaproponował jako rozwiązanie zapobiegające roszczeniowym i biernym
postawom, aby w miarę możliwości każda osoba korzystająca ze środków opieki społecznej
była zobowiązana do odrobienia tego na rzecz na przykład gminy.
Zbliżone do oceny przedstawicieli władz lokalnych były opinie badanych
reprezentujących instytucje rynku pracy: Nastawienie jest takie, że wzięłoby się pieniądze i
nic nie robiło… .
Jednym z celów polityki rynku pracy jest ograniczanie bezrobocia. Metodą wspólnie
realizowanej przez samorządy i instytucje rynku pracy polityki ryku pracy w powiecie kaliskim
i Kaliszu jest organizowanie prac interwencyjnych lub prac społecznie użytecznych
szczególnie dla osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, tj. długotrwale bezrobotnych.
Uwzględnia się przy tym specyfikę tej zbiorowości: Każdy przypadek w każdej wsi jest nam
znany, z marginesu społecznego większość ludzi znajduje pracę w różnych formach, np. w
pracach społecznie użytecznych. Oni nie nadają się na 8 godzin pracy dziennie. Badani
przedstawiciele lokalnych władz dostrzegają, że aktywizacja bezrobotnych będących w
szczególnie trudnej sytuacji nie tylko na rynku pracy, ale także społecznej jest istotną i
efektywną formą pomocy: Izolują się z patologii i jest szansa na powrót do normalnego życia.
259
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
I oni wiedzą, że tymczasowa praca jest szansą, że jak się sprawdzi w początkowych pracach,
to może otrzymać zatrudnienie na stałe.
Efekty podejmowanych działań pozwalają stwierdzić, że dla osób borykających się z
problemem braku zatrudnienia od dłuższego czasu, lepiej jest zorganizować prace
interwencyjne czy społecznie użyteczne. Przekonują się wówczas, że stabilność zatrudnienia
uzależniona jest od jakości wykonania przez nich pracy. Ścieżka jaką musi pokonać
bezrobotny skierowany do kolejnego pracodawcy, gdzie ponownie napotka odmowę
przyjęcia do pracy jest bez wątpienia demotywująca. Bezpośrednie wdrożenie tych osób do
pracy, daje im szansę na powrót na rynek pracy.
Ta forma pomocy niesie z sobą jednak pewne zagrożenie – osoby takie mogą
stwierdzić, że taka forma „dorabiania” pozwala im wciąż tkwić w strukturze
zarejestrowanych w PUP osób, czyli tak naprawdę wciąż polegają na oferowanej pomocy.
Zwrócili na to uwagę badani przedstawiciele lokalnych władz: Mamy przeważnie tych samych
pracowników do prac publicznych, ludzi trzeba zachęcać do wzięcia się do pracy. [...] Dostaną
pieniądze za pracę, później z opieki i jakoś do wiosny przeżyją. A wiosną zgłoszą się i będą
szukać pracy u nas.; To jest główny problem pomocy społecznej, to są ludzie, którzy
wegetują, ewentualnie podejmują prace organizowane przez nas w ramach pracy społecznie
użytecznej.
Stopień bierności i niezaradności części zarejestrowanych w kaliskim PUP
bezrobotnych obrazują słowa przedstawicieli instytucji rynku pracy: Bardzo dużo obserwuję
takich zachowań, że np. żona przychodzi żebyśmy mężowi pracę znaleźli, także leniuchy są
straszne tutaj.
Innego rodzaju problemem w aktywizacji osób bezrobotnych jest zjawisko
zatrudnienia w tzw. szarej strefie. Badani przedstawiciele władz lokalnych zaznaczali, że jest
to kolejny istotny czynnik wpływający na trudności ze znalezieniem pracowników przez
pracodawców zgłaszających się do urzędu pracy: Jest problem ze znalezieniem chętnych do
pracy. Zatrudnienie w szarej strefie zaciemnia sytuację na lokalnym rynku pracy, ponieważ
osoby formalnie bezrobotne nie chcą podejmować pracy, do której skierowuje je Urząd: To
są osoby pracujące na czarno, a jak urząd pracy, czy my im zaproponujemy pracę, to nie chcą
jej podjąć, bo tam mają lepszą pensję. Nie chcą zrezygnować z tamtej pracy.
Trudność we właściwym zdiagnozowaniu stanu rzeczy zaznaczył uczestniczący w
badaniu przedstawiciel instytucji rynku pracy mówiąc: …zagadkowe jest to dla mnie, że teraz
nie ma pracy w Kaliszu, że jest spore bezrobocie, a mimo to zbyt wiele osób do nas nie
przychodzi.
Badani zaznaczali jednak, że fakt zatrudnienia w szarej strefie nie zawsze jest decyzją
w pełni zależną od woli „bezrobotnego”: … albo pracodawca tak chce, albo jemu to się
bardziej opłaca z różnych powodów.
260
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Istotnym problemem lokalnego rynku pracy, na który zwracali uwagę uczestniczący w
badaniu przedstawiciele rynku pracy jest bezrobocie kobiet. Jak zaznaczono wcześniej w
powiecie kaliskim kobiety stanowiły w grudniu 2010 roku 55,5% ogółu zarejestrowanych, a w
Kaliszu 54%. Należy przy tym zwrócić uwagę, że w latach 2007 i 2008, gdy liczba
bezrobotnych była najniższa, kobiety stanowiły odpowiednio 65% i 62% w powiecie kaliskim
61% i 58% w Kaliszu. W przypadku powiatu kaliskiego, wyjaśnić to można strukturą
zatrudnienia i przewagą sektora rolniczego, a także słabym rozwojem sektora usług. Poprawa
sytuacji na rynku pracy dotyczyła więc w znacznej mierze zatrudnienia mężczyzn, co
potwierdza również fakt, że w latach 2007 i 2008 do Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu
najwięcej zgłoszonych ofert pracy dotyczyło prostych prac fizycznych.
Na problemy kobiet na kaliskim rynku pracy zwracali uwagę również badani
przedstawiciele instytucji rynku pracy: Nie ukrywam, że dla kobiet jest mniej ofert pracy,
oferty są mniej atrakcyjne. Niestety można również dopatrzyć się konserwatywnej, by nie
powiedzieć seksistowskiej postawy jednego z badanych: kobiety są mniej dyspozycyjne w
podjęciu pracy, bo jak wiadomo ogranicza je wychowywanie dzieci i pełnienie ról domowych.
Tego typu przekonania powoduję utrwalanie stereotypu kobiety, która musi wybierać
między życiem zawodowym, a rodzinnym.
Sytuacja kobiet na kaliskim rynku pracy nie jest elementem realizowanej na tym
terenie polityki rynku pracy. Brak jest projektów systemowych skierowanych do tej grupy
bezrobotnych. Jedyną uwzględnianą kategorią jest wiek lub czas pozostawania bez pracy. …
specjalnych programów dla kobiet nie robiliśmy, są to jedynie programy w grupach
wiekowych do 30 i po 45 roku życia i one są w tych programach uwzględniane.
Problem bezrobocia kobiet dotyczy w szczególności dwóch grup: kobiet starszych,
które nie chcą lub nie mogą się przekwalifikować; drugą grupą są młode matki. W przypadku
tych ostatnich, powszechne są sytuacje, w których rejestracja w urzędzie pracy ma na celu
skorzystanie ze świadczeń społecznych. Inną przyczyną bezrobocia wśród młodych matek
jest niewystarczająca liczba miejsc w przedszkolach i samych przedszkoli. Problem ten
również akcentowali pracownicy instytucji rynku pracy: Sytuacja robi się patowa. Z jednej
strony chce iść do pracy, a z drugiej ma dziecko.
Rosnące bezrobocie wśród osób z wyższym wykształceniem jest skutkiem między
innymi prowadzenia nieodpowiedniej polityki rynku pracy i polityki edukacyjnej. Niestety w
powiecie kaliskim miejsca pracy dla tych osób są – jak stwierdza jeden z badanych
przedstawicieli rynku pracy – jedynie w administracji gminnej, czy w szkołach: Urząd jest
jedyną instytucją, która zatrudnia większość osób z wyższym wykształceniem i szkoła. Poza
tym nie ma niczego, więc muszą szukać zatrudnienia poza gminą. Inny badany zwrócił uwagę
na fakt, który powinien być uwzględniany przy formułowaniu działań na rzecz polityki
edukacyjnej i polityki rynku pracy: Firmy potrzebują ludzi wykształconych, ale nie co roku.
261
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
162
Zob. Potrzeby rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim w oparciu o analizę ofert pracy publikowanych w
prasie regionalnej i w portalach internetowych w niniejszej publikacji.
Strona
Rynek pracy w Kaliszu ma jednak również ograniczoną chłonność w przypadku osób z
wyższym wykształceniem, szczególnie gdy kierunki, których są absolwentami nie przystają do
potrzeb rynku pracy: Rynek pracy w Kaliszu nie jest w stanie ich wchłonąć. Nie ma firm, które
byłyby w stanie ich zatrudnić, Kalisz nie jest na tyle rozwinięty gospodarczo.
Natomiast badani przedstawiciele instytucji rynku pracy wskazywali, że perspektywy
zatrudnienia na kaliskim rynku pracy osób z wyższym wykształceniem są nieatrakcyjne.
Zdarza się, że zmuszone są zatrudniać się na stanowiskach, które tak wysokich kwalifikacji
nie wymagają: Zupełnie niepotrzebnie na pewnych stanowiskach pracy są zatrudnieni ludzie z
wyższym wykształceniem, gdzie według mnie akurat to wyższe wykształcenie nie jest na tym
stanowisku przydatne, mogłyby te czynności wykonywać osoby o wykształceniu średnim czy
policealnym czy technicznym i te osoby będą szukały pracy zawsze, natomiast osoby z
wyższym wykształceniem ukończą studia magisterskie z administracji, prawa, a pracują na
stanowisku sekretarki.
Jako problem w znalezieniu pracy osób z wyższym wykształceniem wskazano również
na brak umiejętności „poruszania się” po rynku pracy: …nie znają metod i sposobów
poszukiwania pracy, nie poszukują tej pracy systematycznie i aktywnie, poza tym nie umieją
się zaprezentować podczas rozmowy kwalifikacyjnej, nie posiadają takiej umiejętności
komunikacyjnej… Ta osoba może ukończyć świetne studia, ale ona po prostu nie umie się
sprzedać.
Wysokie aspiracje edukacyjne, a co za tym idzie wysokie oczekiwania co do pozycji na
rynku pracy powodują również inny problem – problem ambicji i oczekiwań absolwentów
szkół wyższych. Wskazał na to jednej z uczestniczących w badaniu przedstawicieli instytucji
rynku pracy: Problem jest też z ambicjami i oczekiwaniami młodych ludzi. Po studiach takie
„świeżynki”, a sparzyłam się już kilka razy. Chcą np. zostać kierownikiem po pierwszym
miesiącu pracy.
Oferty pracy zgłaszane do Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu w latach 2004 –
2010, w zdecydowanej większości przypadków nie wymagały wysokich kwalifikacji, a czasem
w ogóle ich nie określały. Na taki stan rzeczy ma wpływ przeświadczenie pracodawców, że do
urzędu pracy raczej zgłaszają się osoby, które samie nie potrafią znaleźć pracy. W związku z
tym oferty pracy zamieszczane w prasie lub portalach internetowych różniły się istotnie, od
tych, którymi dysponował PUP w Kaliszu162.
Również zdaniem większości badanych na kaliskim rynku pracy relatywnie łatwo jest
o pracę niewymagającą kwalifikacji lub wymagania te są bardzo niskie: … w budownictwie,
ogrodnictwie potrzebują pracowników i nie mają ich. Płacą wprawdzie godzinnie nie dużo,
ale jak ktoś nie ma środków do życia to też pieniądz. Najwięcej ofert pracy w latach 2007 –
262
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
2010 skierowanych było do pracowników gospodarczych, robotników pomocniczych w
przemyśle przetwórczym, a także robotników budowlanych.
Rynek pracy powiatu kaliskiego charakteryzuje też znaczna sezonowość
zapotrzebowania na pracowników w związku z pracami związanymi z rolnictwem.
Zawodem, który ze statystycznego punktu widzenia jest najbardziej poszukiwany na
kaliskim rynku pracy za pośrednictwem PUP jest sprzedawca. Niestety, w praktyce
zapotrzebowanie na pracowników w tym zawodzie wynika z dużej ich rotacji. Warto również
podkreślić, że liczba ofert pracy dla sprzedawców znacząco się zmniejsza od 2006 roku (z 530
do 159 w grudniu 2010).
Wśród zawodów wymagających wykształcenia technicznego w 2010 roku zgłoszono
dużo ofert pracy dla techników prac biurowych i techników administracji. Warto również
zaznaczyć, że dużym zapotrzebowaniem cieszyły się też szwaczki.
Również badani przedstawiciele instytucji rynku pracy wskazywali na duże
zapotrzebowanie na pracowników z wykształceniem zawodowym lub technicznym, a także
specjalistów: Myślę, że jest nisza na rynku w wielu kierunkach bardzo specjalistycznych, są to
takie rzemiosła jak elektryk, mechanik, fryzjerka, kosmetyczka, wizażystka,
charakteryzatorka, dobry bukieciarz, dobry masażysta. Takich ludzi potrzeba na rynku,
ślusarzy, murarzy, dekarzy, stolarzy.
W odniesieniu do realizacji i kierunków polityki edukacyjnej istotne znaczenie ma
inne stwierdzenie jednego z uczestniczących w badaniu reprezentanta instytucji rynku pracy:
Rynek pracy potrzebuje właśnie takich ludzi, na stolarnię bardzo potrzebują ludzi, którzy
specjalizują się typowo w branży meblarskiej, nie ma takich ludzi. Brak wykwalifikowanych
pracowników fizycznych jest i najprawdopodobniej będzie w najbliższych latach głównym
problemem wielu pracodawców na kaliskim rynku pracy.
Proponowana przez kaliski PUP oferta szkoleniowa w znacznym stopniu odpowiadała
na zapotrzebowanie pracodawców szczególnie w branży budowlanej, ale także w przemyśle,
logistyce, spedycji i właśnie handlu: Magazynier, sprzedawca z obsługą wózka widłowego i
kas fiskalnych, budowlane też się cieszą dużym powodzeniem plus prawo jazdy kategoria C i
B; Na pewno całe to drogownictwo, ogólnie [prace] budowlane.
Polityka edukacyjna bezpośrednio łączy się z polityką rynku pracy w zakresie szkoleń i
kursów skierowanych do osób aktywnych zawodowo lub poszukujących pracy. Okazuje się
jednak, że oczekiwania pracodawców dotyczą nie tylko kwalifikacji zawodowych, ale także, a
może przede wszystkim doświadczenia zawodowego, a także umiejętności pobocznych,
które sprawiają, że pracownik jest „wielozadaniowy”. Zwracali na to uwagę badani
przedstawiciele instytucji rynku pracy: Jakieś dodatkowe kwalifikacje, wręcz bardzo dobrze
widziani są pracownicy, gdzie mają dodatkowe kwalifikacje niezwiązane z tą ofertą, o którą
się ubiegają np. jak zatrudniają pracownika magazynowego, to życzą sobie oprócz
263
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
wykształcenia magazynowego kursy obsługi komputera, do tego obsługa wózków widłowych
i jeszcze prawo jazdy kategorii B, dlatego że w oczach pracodawcy ten pracownik jest
elastyczny; Bardzo liczy się, jeżeli osoba jest wszechstronna.
Brak odpowiednio wykwalifikowanych pracowników, z doświadczeniem zawodowym,
o zróżnicowanych kwalifikacjach, a także odpowiednio zmotywowanych do pracy, to nie
wszystkie problemy kaliskich pracodawców. Muszą liczyć się również z tym, że brak podaży
na tym polu, wobec dużego popytu musi powodować wzrost ceny siły roboczej. Przeszkodą
w zatrudnieniu potrzebnych pracowników są więc również ich wysokie oczekiwania
finansowe: Osoby, które mają bogate doświadczenie mają też, co jest logiczne, wymagania
odnośnie płacy, zatrudnienia, wynagrodzenia, a sytuacja, jaką mamy w tej chwili nie pozwala
na to, żeby zapłacić osobie, która posiada odpowiednie wykształcenie i kwalifikacje
pieniądze, o których ona rozmawia. Zależność podaży i popytu dotyczy bowiem każdego
rynku. Niedostosowanie oferty edukacyjnej i szkoleniowej do potrzeb rynku pracy jest
problemem nie tylko dla poszukujących pracy. Jest barierą rozwojową kaliskich
przedsiębiorstw, które z jednej strony nie mogą znaleźć potrzebnych pracowników, z drugiej
– nie stać ich często na zatrudnienie osób zaspokajających te potrzeby, ponieważ jest ich
zbyt mało na rynku.
Strona
Problemy kaliskiego rynku pracy w kontekście polityki edukacyjnej i polityki rynku
pracy wynikają więc albo z niedoceniania roli polityki edukacyjnej w kształtowaniu sytuacji
na lokalnym rynku pracy, albo z braku porozumienia między podmiotami i instytucjami, które
za realizację tych polityk odpowiadają.
Szczególnie istotną rolę na terenie kaliskich powiatów odgrywać może oferta
szkolnictwa zawodowego. Decyzje w tym zakresie leżą bowiem w mocy władz lokalnych. Te
zaś winny zasięgnąć opinii zainteresowanych środowisk, czyli kadry nauczycielskiej w
zakresie potrzeb sprzętowych i pracodawców w zakresie zapotrzebowania na pracowników i
planów rozwojowych i zatrudnieniowych.
Nadmiar pracowników o nieodpowiednich kwalifikacjach, a także wysokie
oczekiwania finansowe osób, które są poszukiwane przez pracodawców sprawia, że
konieczne jest bardziej przemyślane formułowanie elastycznej i antycypującej potrzeby
lokalnego rynku pracy polityki edukacyjnej. Prowadzona obecnie polityka rynku pracy ma
trudniejsze zadanie, gdyż powinna nie tylko dbać o zabezpieczenie socjalne osób, które
straciły pracę lub nie mogą jej znaleźć. Musi także poprzez organizowane kursy i szkolenia
spełniać zadania polityki edukacyjnej mające na celu zmniejszenie rozbieżności
strukturalnych lokalnego rynku pracy.
264
10.3. Podsumowanie
Strona
Istotnym zadaniem stojącym przed instytucjami realizującymi politykę rynku pracy
jest wypracowanie programów wspierających osoby bezrobotne, w tym szczególnie kobiet.
Konieczne jest również uwzględnienie wyników ewaluacji projektów systemowych
skierowanych do osób bezrobotnych tak, by skupiać się na formach wsparcia o najwyższej
efektywności zatrudnieniowej. Należy przy tym pamiętać, że np. dofinansowanie do
rozpoczęcia działalności gospodarczej ma dużą efektywność w krótkim przedziale czasowym.
Wynika to z zapisów zawieranych umów, w których beneficjent ostateczny zobowiązuje się
do prowadzenia działalności przez co najmniej rok. Niestety, jak wskazują doświadczenia
innych państw – rzadko kiedy firmy te istnieją dłużej.
W przypadku szkoleń – ich efektywność zatrudnieniowa jest relatywnie mała, jednak
umożliwia w stosunkowo krótkim czasie uzupełnienie kwalifikacji o potrzebne do podjęcia
pracy umiejętności. Jak do tej pory oferta szkoleniowa Powiatowego Urzędu Pracy w dużym
stopniu odpowiadała potrzebom rynku pracy.
Jak wspomniano wcześniej, polityka rynku pracy realizowana na terenie powiatu
kaliskiego i miasta Kalisza wymaga zróżnicowanych działań, dostosowanych do specyfiki
społeczno-gospodarczej każdego powiatu. Istotne również jest, by wziąć pod uwagę
odmienną sytuację gospodarczą poszczególnych gmin, spowodowaną głównie różnicami w
ich położeniu geograficznym, a dokładniej odległością od Kalisza.
Osoby z wyższym wykształceniem mają problemy ze znalezieniem pracy również w
Kaliszu, na co wskazują zarówno statystyki, jak i wypowiedzi badanych. Powracająca
koniunktura gospodarcza najprawdopodobniej spowoduje wzrost zapotrzebowania na osoby
o niższych kwalifikacjach od absolwentów szkół wyższych. Należy zatem już teraz podjąć
kroki dostosowawcze polegające na lepszym dopracowaniu oferty edukacyjnej i szkoleniowej
z nastawieniem na szeroko pojęte szkolnictwo zawodowe.
W ramach realizacji polityki rynku pracy i polityki edukacyjnej konieczne są działania
zmierzające do zmiany mentalnościowej, szczególnie mieszkańców gmin wiejskich, którzy
często niechętnie patrzą na konieczność przekwalifikowywania się. Także zwiększenie
wydajności produkcji rolnej pociąga za sobą ograniczenie zapotrzebowania na siłę roboczą.
Można więc założyć, że w najbliższej przyszłości zatrudnienie w rolnictwie w powiecie
kaliskim będzie się zmniejszać. By umożliwić rozwój zawodowy, a także ofertę siły roboczej
na kaliskim rynku pracy konieczna jest rozbudowa infrastruktury komunikacyjnej i
teleinformatycznej, tak aby możliwe było podejmowanie pracy w różnych miejscach powiatu
kaliskiego. Spowoduje to również większe możliwości podejmowania zatrudnienia na
zasadzie tzw. home-office. Spowoduje to również większy dostęp do ofert pracy, a co za tym
idzie większe możliwości znalezienia pracy i pracownika.
Polityka rynku pracy i polityka zatrudnieniowa realizowane na terenie powiatów
kaliskiego i miasta Kalisza wymagają elastycznego podejścia i wspólnego działania w
265
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
266
zachodzących na siebie obszarach. Konieczne jest przy tym bieżące monitorowanie sytuacji
społeczno-gospodarczej tak, by decyzje podejmowane były w oparciu o wiarygodne i
możliwie pełne informacje. Należy także podjąć działania promocyjne na rzecz przywrócenia
szkolnictwu zawodowemu i szkołom zawodowym pozytywnego wizerunku. Istotna jest tu
rola dyrekcji i kadry nauczycielskiej w tych szkołach, by uświadamiać uczniom, że nie są
„odpadami” systemu edukacji, a fundamentalnymi dla polskiej gospodarki kadrami, które są
potrzebne i będą doceniane. Nieodzowna jest również działalność doradców zawodowych,
którzy uświadomią uczniom i ich rodzicom wpływ podejmowanych decyzji edukacyjnych na
karierę zawodową.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
11. Studium przypadku polityki rynku pracy na terenie Kalisza i
powiatu kaliskiego
163
W niniejszej publikacji Kalisz jest rozumiany jako powiat grodzki m. Kalisz.
Por. Zarys polityki zatrudnienia, E. Dolny, J. Meller, Z. Wiśniewski, Warszawa 1990, s. 261 i nast.
165
Zob. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 399; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa
2006 [red. Bolesław Winiarski].
164
Strona
Sytuacja na rynku pracy w Kaliszu163 i powiecie kaliskim ziemskim, podobnie jak w
całym kraju zdeterminowana jest przez światowy kryzys gospodarczy, który zapoczątkowała
bańka spekulacyjna na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej w
2007 roku. W powszechnej opinii uznany został on za najgłębszą recesję gospodarki
światowej od czasu Wielkiego Kryzysu z lat trzydziestych XX wieku.
Na przestrzeni dziejów w obliczu wstrząsów koniunkturalnych proponowano różne
sposoby wspierania gospodarki.
Klasyczna koncepcja rynku pracy szybko okazała się nie przystającą do rzeczywistości
społeczno-gospodarczej z powodu względnie częstych i trwałych zakłóceń, które występują
na rynku pracy. Model ten zakłada bowiem, że:
nie istnieją żadne przeszkody w dostępie do rynku pracy i występuje na nim pełna
konkurencja;
praca, która jest oferowana na rynku ma charakter homogeniczny, czyli przedstawia
jednakową produktywność;
podmioty funkcjonujące na rynku mają dostęp do pełnej informacja dotyczącej
obecnej i przyszłej sytuacji (np. dotycząca wolnych miejsc pracy i wysokości wynagrodzenia);
pełną mobilność siły roboczej (dotyczy to mobilności sektorowej, przestrzennej,
zawodowej)164.
Dla czasów dzisiejszych, przyrównywanych do Wielkiego Kryzysu lat 30-tych, bardziej
odpowiednim ujęciem mogłaby być koncepcja pracy i polityki zatrudnienia autorstwa J. M.
Keynesa, która właśnie na tle doświadczeń Wielkiego Kryzysu ekonomicznego powstała.
Zdaniem Keynesa bezrobocie ma charakter nie tyle dobrowolny, ile przymusowy, a
elastyczność płac jest ograniczona165. Natomiast o łącznej wielkości zatrudnienia decydować
miały skłonność do konsumpcji i poziom nowych inwestycji. Oznacza to, że przy określonej
skłonności do konsumpcji zatrudnienie może wzrastać wyłącznie jednocześnie z
inwestycjami. Dla Keynesa istotne były:
bieżąca sytuacja (ilość (liczebność) i jakość (kwalifikacje) siły roboczej),
poziom techniki i technologii,
267
11.1. Wstęp
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
preferencje konsumentów,
struktura społeczna.
Nie interesowały go procesy wzrostu podaży siły roboczej czy też wzrostu jej
wyposażenia kapitałowego166. Uznawał, że równowaga gospodarcza jest możliwa także przy
niepełnym zatrudnieniu. Keynes wskazał tym samym na przymusowy charakter bezrobocia i
podważył „skuteczności mechanizmów rynkowych w stwarzaniu tendencji do pełnego
zatrudnienia. [podkr. autora]”167.
Politykę zatrudnienia, którą oparto na zaleceniach Keynesa charakteryzowała
aktywność państwa. Państwo mogło wpływać na rynek pracy w sposób pośredni i
bezpośredni podejmując działania w celu zwiększenia liczby miejsc pracy i produkcji.
Szczególną rolę w walce z bezrobociem przypisał Keynes robotom publicznym168.
Pod koniec lat 60-tych XX wieku M. Friedman i E. S. Phelps opracowali koncepcję,
która stała się neoliberalną doktryną. Jest to koncepcja tzw. naturalnej stopy bezrobocia.
Przyjęto w niej tezę o długookresowej stabilności gospodarki rynkowej opartej na
swobodnym działaniu przedsiębiorstw169. Naturalną stopę bezrobocia interpretuje się jako
„odsetek siły roboczej obejmujący bezrobotnych w warunkach równowagi na rynku
pracy”170. Bezrobotnymi są wówczas ci, którzy nie chcą podjąć pracy mimo wysokości
wynagrodzenia zapewniającego stabilne utrzymanie. Są zatem bezrobotni dobrowolnie.
Zdaniem zwolenników tej koncepcji do wzrostu stopy bezrobocia ponad jej naturalny poziom
przyczyniają się zakłócenia związane ze wspomnianymi założeniami modelu klasycznego,
czyli:
niepełna informacja,
ograniczona mobilność siły roboczej,
ale również różne formy ingerencji publicznej – szczególnie działalność związków
zawodowych.
Lata 70-te to czasy tzw. nowej mikroekonomii bezrobocia, w której zajmowano się
szczegółową analizą funkcjonowania rynku pracy. Przyjęto w niej założenia ekonomii
neoklasycznej dotyczące:
doskonałej konkurencji,
elastyczności cen i płac,
pełnego zatrudnienia.
Strona
Por. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 399; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa
2006 [red.] Bolesław Winiarski.
167
Por. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 399; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa
2006 [red.] Bolesław Winiarski.
168
Por. Neoklasyczne teorie zatrudnienia. Tradycja i współczesność, E. Kwiatkowski, Warszawa 1988, s. 210.
169
Por. E. Dolny, J. Meller, Z. Wiśniewski op.cit., s. 265.
170
Ekonomia, t. 2: Makroekonomia, D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch Warszawa 1992, s. 202.
268
166
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Odrzucono natomiast tezę o dostępie podmiotów gospodarczych do pełnej informacji
o wszystkich cenach. „Według tej teorii mechanizm konkurencji nie powoduje bezrobocia,
lecz wywołuje jedynie trudności z zapewnieniem przepływu informacji o rynku pracy w
gospodarce konkurencyjnej.”171 W jej ramach rozwinęły się teorie: poszukiwania pracy (job
search), bezwarunkowej umowy o pracę (implicit contract theory) i kapitału ludzkiego
(human capital theory)172. Rola państwa – według tych teorii – ma się koncentrować wokół:
„realizacji funkcji podmiotu gospodarczego, czyli pracodawcy w sektorze publicznym,
który zalicza się do rynku pierwotnego,
polepszania warunków pracy w sektorze wtórnym przez angażowanie środków
publicznych, a także tworzenie długookresowych strategii zatrudnienia,
subsydiowania płac w ramach aktywnych środków zwalczania bezrobocia,
tworzenia i realizacji programów antydyskryminacyjnych, chroniących interes
„pokrzywdzonych" na rynku pracy.”173
Założenia te są zbliżone do realizowanych obecnie działań interwencyjnych na
polskim rynku pracy.
Reakcją na słabości dominujących teorii w wyjaśnianiu charakteru bezrobocia, od lat
osiemdziesiątych ubiegłego wieku miała się stać hipoteza histerezy. Nabrała ona znaczenia
wobec sytuacji gospodarczej Europy Zachodniej. Już od lat 70-tych XX wieku stopa
bezrobocia w Wielkiej Brytanii, Francji i Republice Federalnej Niemiec wzrastała, jednak w
latach 1980 – 1985 wzrosła niemal dwukrotnie. Niekorzystne były też prognozy przewidujące
utrzymywanie się stopy bezrobocia na poziomie od 10% do 11%. Wobec tych zjawisk
zawiodły zarówno teorie neoklasyczne jak i neokeynesistowskie. Odpowiedzią na potrzeby
była teoria histerezy, zapożyczona z nauk przyrodniczych, zaproponowana przez Blancharda i
Summersa.
Słowo histereza pochodzi z języka greckiego i oznacza „nadejść później", a dosłownie
„pozostawać w tyle”. W prostych słowach hipoteza histerezy na gruncie ekonomii sprowadza
się do stwierdzenia, że równowaga systemu uzależniona jest nie tylko od oddziałujących na
niego sił zewnętrznych, ale także od jego historii. Niestety poglądy co do źródeł jej
powstawania są zróżnicowane. Powoduje to przyjmowanie różnych, często sprzecznych
rozwiązań w praktyce polityki zatrudnienia, co w efekcie nie daje oczekiwanych rezultatów
jeśli chodzi o skuteczność tej polityki w zmniejszaniu bezrobocia174. W odniesieniu do
Strona
Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 401; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006
[red.] Bolesław Winiarski.
172
Por. E. Dolny, J. Meller, Z. Wiśniewski op.cit., s. 267; Zagadnienia bezrobocia i rynku pracy w teorii oraz
praktyce integracji europejskiej, A. Hildebrandt, „Wspólnoty Europejskie" 2002, nr 6.
173
Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 402; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006
[red.] Bolesław Winiarski.
174
Por. Koncepcja NAIRU, dezinflacja a druga fala bezrobocia w Polsce, J. Socha, W. Wojciechowski „Bank i
Kredyt" 2004, nr 3; Keynesistowskie teorie histerezy, I. Bludnik „Gospodarka Narodowa" 2004, nr 11/12, s. 49-
269
171
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
66. za: Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 402; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa
2006 [red.] Bolesław Winiarski.
175
Histereza bezrobocia – przypadek Polski, Łukasz Arendt, s. 3, www.zie.pg.gda.pl.; Por. A. Wojtyna Czy Polsce
grozi efekt histerezy?, „Gospodarka Narodowa" 1994, nr 9, s. 1-10.
176
Zob. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 402; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa
2006 [red.] Bolesław Winiarski.
177
Pisząc „kaliski rynek pracy” będziemy mieć na myśli zarówno powiaty kaliski grodzki, czyli miasto Kalisz jaki i
ziemski, czyli powiat kaliski.
178
Zarówno przestrzenna jak i w zakresie kwalifikacji.
179
Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską,
Stanisława Borkowska (red.).
270
bezrobocia histereza oznacza, że „bezrobocie będzie się utrzymywało na poziomie
wywołanym przez oddziaływanie różnych impulsów nawet wówczas, gdy przestaną one
występować.”175 Najczęściej wymienianymi powodami histerezy są:
czynniki instytucjonalne,
nieelastyczne prawo pracy,
strukturalne przekształcenia w gospodarce, wywołujące zmiany w wielkości i
strukturze popytu na pracę176.
Graniczące z truizmem może wydawać się stwierdzenie, że w odniesieniu do
zaprezentowanych pokrótce koncepcji, polityka rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu
kaliskiego sytuuje się gdzieś pośrodku. Kaliski rynek pracy177 cechują obecnie zarówno
zjawiska sygnalizowane w teorii Keynesa o przymusowym charakterze bezrobocia i aktywnej
roli władz państwowych w wspieraniu zatrudnienia, jak i wskazywane przez Friedmana i
Phelpsa przyczyny wzrostu bezrobocia tj. ograniczona mobilność178 siły roboczej. Z ujęciem
nowej mikroekonomii bezrobocia pokrywają się działania Urzędu Pracy, a także programy
Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz działania finansowane z funduszy
strukturalnych Unii Europejskiej, czyli Europejskiego Funduszu Społecznego. Natomiast
związana z hipotezą histerezy jest kwestia dotycząca w największej mierze zasobów siły
roboczej, czy szerzej rzecz ujmując kapitału ludzkiego. „Działania podejmowane w celu
zwiększenia zatrudnienia związane są z tradycją i historią stosunków przemysłowych,
określających systemowy charakter danego modelu gospodarczego”.179 Mamy tu na myśli
zarówno przeszłość tę dawną, na której ukształtował się etos pracy mieszkańców regionu, jak
i zupełnie nieodległą, można by rzecz przedkryzysową. Znaczenie jednak ma również
teraźniejszość związana z ofertą edukacyjną i szkoleniową, programami aktywizacyjnymi dla
osób bezrobotnych, a także ogólną sytuacją na rynku pracy i w gospodarce. Przyjrzyjmy się
zatem dokładniej praktykowanej w Kaliszu i powiecie kaliskim polityce rynku pracy.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
11.2. Polityka rynku pracy180
Nie będziemy tu wnikać w spór dotyczący konieczności i ewentualnego zakresu
interwencji państwa w procesy rynkowe. Odniesiemy się do rzeczywistości, czego wymagają
kwestie metodologiczne. Należy pamiętać, że polityka rynku pracy nie tworzy nowych miejsc
pracy o długotrwałym i szczególnie dochodowym charakterze. Należy dostrzec różnicę
miedzy aktywizacją, a zatrudnieniem. Popyt na pracę uzależniony bowiem jest od decyzji
pracodawców. Te zaś podyktowane są możliwością rozwoju przedsiębiorstw, skłonnością
właścicieli do inwestowania, a co za tym idzie tworzenia nowych miejsc pracy.
Przez politykę rynku pracy, czy politykę zatrudnienia rozumiemy aktywne i czynne,
pośrednie i bezpośrednie oddziaływanie władz państwowych lub samorządowych na rynek
pracy, uwzględniające potrzeby i możliwości gospodarki kraju lub regionu oraz
uwzględniające interesy zarówno pracodawców i pracowników. Wychodzimy również z
założenia, że środki polityki rynku pracy powinny być stosowane, jeśli przeciwdziałają
przyczynom niesprawności rynku pracy lub częściowo je korygują181.
Zarówno w prowadzeniu, jak i w analizie polityki rynku pracy należy wziąć pod uwagę co
najmniej 5 zmiennych182:
1. stopień transparentności rynku pracy;
2. stopień dostosowania kwalifikacji do potrzeb rynku pracy (mismach);
3. stopień skłonności do ryzyka zarówno pracowników jak i pracodawców;
4. stopień dyskryminacji grup problemowych, zagrożonych wykluczeniem na rynku pracy;
5. histerezę.
Z wagi prowadzenia takiej polityki zdawano sobie sprawę już na przełomie XIX i XX
wieku. Naglącą okazała się potrzeba prowadzenia polityki ludnościowej w oparciu o
statystyczne informacje dotyczące liczebności i ruchu ludności, gęstości zaludnienia, klas
wieku, itp.183 Świadomość wpływu warunków pracy na społeczno-gospodarczą sytuację
państwa doprowadziła do utworzenia zinstytucjonalizowanych form kontroli tych warunków
w postaci Inspekcji Pracy. Dało to początek rozwojowi publicznych służb zatrudnienia. We
Strona
W niniejszym opracowaniu będziemy odnosić się szczególnie do artykułów 2, 3, 8, 9, 11, 12, 18, 20, 21, 24,
35-40, 44-49, 63-65, 67, 70, 71 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku
pracy.
181
Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską,
Stanisława Borkowska (red.).
182
Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską,
Stanisława Borkowska (red.).
183
Po Wielkim Kryzysie lat 30-tych w polityce rynku pracy zwrócono uwagę na konieczność wprowadzenia
systemu ubezpieczeń bezrobotnych i przeciwdziałanie bezrobociu młodzieży.
271
180
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
współczesnym ustawodawstwie polskim publiczne służby zatrudnienia184 wliczane są do
instytucji rynku pracy, których celem jest dążenie do:
pełnego i produktywnego zatrudnienia;
rozwoju zasobów ludzkich;
osiągnięcia wysokiej jakości pracy;
wzmacniania integracji oraz solidarności społecznej;
zwiększenia mobilności na rynku pracy185.
Badania dotyczące oceny rynku pracy rozwijają się od czasów międzywojennych, gdy
dokonano klasyfikacji ludności ze względu na wiek i wyodrębniono wiek produkcyjny. Jest to
istotny moment w rozwoju badań nad rynkiem pracy ponieważ podział zbiorowości w wieku
produkcyjnym na:
zatrudnionych,
bezrobotnych,
nieaktywnych zawodowo,
umożliwił określenie zasobów siły roboczej, czyli podaż pracy. Doprecyzowanie
metodologii wymagało czasu. Zmienne, na podstawie których zaliczano osoby do którejś z
grup były przyczyną wielu sporów. Ostatecznie jednak badania wpłynęły na sformułowanie
regulacji dotyczących czasu pracy, statusu bezrobotnego, wieku produkcyjnego, długości
urlopu itp.186
Dokonując teoretycznego rozróżnienia warto podkreślić, że polityka zatrudnienia ma
dwie podstawowe funkcje:
społeczną – warunkowaną rozwojem społecznym,
ekonomiczną – zdeterminowaną rozwojem gospodarczym.
Należy jednak pamiętać o innych jej funkcjach:
poznawczo-normatywnej – dotyczącej systemu kształcenia,
dochodowej – wiążącej się z umożliwieniem obywatelom uczestniczenia w tworzeniu
i podziale dochodu narodowego187.
Szczegółowe cele polityki zatrudnienia to188:
Strona
Publiczne służby zatrudnienia tworzą organy zatrudnienia wraz z powiatowymi i wojewódzkimi urzędami
pracy, urzędem obsługującym ministra właściwego do spraw pracy oraz urzędami wojewódzkimi, realizującymi
zadania określone ustawą.
185
Por. www.mpips.gov.pl.
186
Zob. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 402; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa
2006 [red.] Bolesław Winiarski.
187
Zob. Zasoby ludzkie a rozwój gospodarki polskiej 1950-1990, „Ekonomista” 1974, nr 3. S. 602. za:
Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 403; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006 [red.]
Bolesław Winiarski.
188
Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 404; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006
[red.] Bolesław Winiarski; Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 324, w: Rynek pracy wobec integracji
z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.).
272
184
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
zatrudnieniowy – ograniczenie rozmiarów bezrobocia;
strukturalny – zmniejszenie rozbieżności strukturalnych na rynku pracy;
produktywny – wzrost efektywności siły roboczej;
socjalny – zabezpieczenie socjalne osób, które znalazły się w szczególnie trudnej
sytuacji na rynku pracy.
W skali lokalnej, obszary oddziaływania polityki rynku pracy są węższe i w gruncie
rzeczy sprowadzają się do redukcji bezrobocia i wypełniania luki zatrudnieniowej. Realizacja
pozostałych funkcji jest często pochodną działań podejmowanych na rzecz tych dwóch
podstawowych.
Przewagą prowadzenia polityki zatrudnienia na relatywnie niewielkim obszarze jest
możliwość koordynowania działań wspólnie z innymi instytucjami rynku pracy, a także
organizacjami pracodawców, pracodawcami oraz organizacjami pozarządowymi. Słowo
możliwość nie oznacza dobrowolności – udział partnerów społecznych w tworzeniu
regionalnego planu działania jest regulowany ustawą189. W niniejszym opracowaniu
pominiemy przytaczanie artykułów ustawy, określających prawa i obowiązki poszczególnych
urzędników i instytucji. Skupimy się raczej na praktycznej stronie prowadzenia polityki rynku
pracy.
Istotne różnice w strukturze społeczno-gospodarczej omawianych powiatów
determinują opracowanie działań wspierających i aktywizacyjnych uwzględniających te
różnice190. Do podstawowych należą: struktura zatrudnienia w poszczególnych sektorach
gospodarki, struktura wykształcenia, struktura zawodowa, ale także demografia i oferta
edukacyjna. Powszechny w regionie kaliskim był problem konieczności ograniczenia
produkcji, a także utrudniony dostęp podmiotów gospodarczych do kredytów. W wyniku
kryzysu zwiększyła się liczba zgłoszonych i dokonanych zwolnień grupowych z przyczyn
dotyczących zakładu pracy. Efekt – zmniejszenie zatrudnienia i wzrost bezrobocia.
Art. 3, ust. 4. ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy Dz.U. z
2008 r. Nr 69, poz. 415, z późn. zm.
190
Zob. Sytuacja na rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim w niniejszej publikacji.
191
Zob. Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 411-412; w: Polityka gospodarcza, PWN SA,
Warszawa 2006 [red.] Bolesław Winiarski.
Strona
189
273
11.2.1.
Działania instytucji rynku pracy
Zadaniem władz realizujących politykę rynku pracy jest między innymi zwiększanie
popytu na siłę roboczą. Tego typu działania wpisują się w nurty teoretyczne związane z
Keynesem. Sprzeciwiają się one polityce rynku pracy opartej na zasiłkach. Wyróżnić można 4
podstawowe rodzaje działań mających na celu zwiększenie liczby miejsc pracy191:
1. Subwencjonowanie płac i zatrudnienia
Strona
Celem jest utrzymanie albo wzrost zatrudnienia w przedsiębiorstwach prywatnych.
Działania w tym zakresie uzależnione są od ogólnych warunków gospodarczych (np. poziomu
inflacji). Często stosuje się więc dofinansowanie lub refinansowanie jedynie części kosztów
płacowych. Sytuacja taka bowiem nie powoduje tzw. napięć inflacyjnych, które zyskują na
sile w przypadku działań polegających np. na obniżeniu podatków. Dofinansowanie płac
może być uzależnione np. od liczby nowo przyjętych pracowników czy stosunku tej liczby do
ogółu zatrudnionych. Wysokość dofinansowania może być też uzależniona od regionu,
branży, wysokości płac, cech demograficznych pracowników. Subwencje mogą być również
celowe, czyli skierowane do pewnych grup zawodowych lub społecznych.
Każda forma działania narażona jest na nadużycia, a także niesie z sobą obciążenia
kosztowe. Dochodzić może więc do stosowania nieuczciwych praktyk przez pracodawców
chcących skorzystać z dofinansowania. Wzrastają również koszty administracyjne związane z
analizą wniosków i potrzeb przedsiębiorstw starających się o subwencję. Ostatecznie sama
forma wsparcia może okazać się nieefektywna, ponieważ przedsiębiorcy będą zniechęceni
formalnymi wymogami, które muszą spełnić by skorzystać z dotacji.
2. Tworzenie nowych miejsc pracy w sektorze państwowym
Państwo kieruje działania tego typu do branż, w których poziom bezrobocia jest
szczególnie wysoki. Efektywność tego typu działań jeśli chodzi o utworzenie nowych miejsc
pracy jest wysoka, jednak często wskazuje się na niski poziom efektywności pracy. Skala
oddziaływania przedsięwzięć tego typu w odniesieniu do potrzeb rynku pracy i wpływu na
zmniejszenie bezrobocia jest jednak niewielka.
3. Wspieranie przedsiębiorczości
Oddziaływanie na rynek pracy poprzez wspieranie przedsiębiorczości jest bardzo
popularne w krajach o rozwiniętej gospodarce rynkowej. Coraz powszechniejsze również w
Polsce jest tzw. samozatrudnienie. Formą wsparcia jest udzielanie celowych zasiłków na
uruchomienie działalności gospodarczej. Często niestety okazuje się, że blisko połowa
beneficjentów tego typu programów zaprzestawała działalności po upływie wymaganego w
umowie czasu prowadzenia firmy.
Działania władz na rzecz wspierania przedsiębiorczości mogą polegać również na
tworzeniu wolnych stref gospodarczych czy specjalnych stref ekonomicznych. Tego typu
działania są szczególnie ważne na lokalnym poziomie, ponieważ władze lokalne powinny
znać lepiej zapotrzebowanie i możliwości gospodarcze na swoim obszarze.
4. Roboty publiczne
To, jak wspomnieliśmy, forma działania szczególnie rozpowszechniona przez Keynesa
i praktykowana w latach 30-ych XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Główną zaletą robót
publicznych jest wpływ nie tylko na koniunkturę gospodarczą czy strukturę ekonomiczną i
infrastrukturalną (rozwój i poprawa zabudowy, sieci dróg, kolei), ale także społeczną
274
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
związaną z aktywnością zawodową. Z drugiej jednak strony, efektywność tej formy
zwiększania popytu na siłę roboczą jest relatywnie niska. Wynika to bowiem z wysokich
kosztów jej uruchomienia i prowadzenia, a także niskiej stopy ponownego zatrudnienia. W
Polsce większą skutecznością charakteryzują się pożyczki z funduszu pracy i prace
interwencyjne192.
Wśród realizowanych w Polsce działań na rzecz przeciwdziałania bezrobociu
wymienić należy193:
1. Rozwój usług rynku pracy, w tym:
a. pośrednictwo pracy,
b. usługi EURES,
c. poradnictwo zawodowe i informacja zawodowa,
d. pomoc w aktywnym poszukiwaniu pracy,
e. funkcjonowanie klubów pracy,
f. organizacja szkoleń;
2. Rozwój instrumentów rynku pracy, w tym:
a. wsparcie usług rynku pracy poprzez dofinansowanie wyposażenia miejsca
pracy, podjęcia działalności gospodarczej, kosztów pomocy prawnej,
doradztwa i konsultacji, refundowania pracodawcy kosztów związanych z
zatrudnieniem bezrobotnego, finansowania dodatków aktywizacyjnych,
b. prac interwencyjnych, robót publicznych,
c. finansowania kosztów przejazdu do miejsca pracy, odbywania stażu,
przygotowania zawodowego w miejscu pracy194;
3. Wspieranie lokalnych i regionalnych rynków pracy.
4. Tworzenie warunków rozwoju organizacji pozarządowych, których celem jest łagodzenie
skutków bezrobocia (centra doskonalenia zawodowego, inkubatory przedsiębiorczości).
Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu na prowadzenie aktywnych form przeciwdziałania
bezrobociu od 2006 roku przeznacza coraz większe środki finansowe.
Por. Rynek pracy w Polsce na progu XXI wieku, R. Horodeński, C. Sadowska-Snarska (red.), BiałystokWarszawa 2003, s. 330-331.
193
Rozdział 10 i 11 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy Dz.U. z
2008 r. Nr 69, poz. 415, z późn. zm.
194
Od 2010 roku instrument ten nie istnieje – został niejako objęty formą stażu.
Strona
192
275
Wykres 1. Limit środków finansowych i ich wykorzystanie na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu przez
Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu, w latach 2004-2010 (w tys. zł).
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Opracowanie własne na podstawie danych PUP Kalisz.
Strona
276
W oparciu o powyższy wykres można również stwierdzić, że środki finansowe są nie
tylko większe, ale również zwiększa się poziom ich wykorzystania. W 2009 i 2010 roku
największe kwoty przeznaczono na dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej, a w
latach 2006-2008 na staże. Natomiast w 2004 i 2005 roku największe środki przeznaczone
były na roboty publiczne.
Praktykowane przez kaliski PUP formy aktywizacji zawodowej przedstawia poniższa
tabela.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 1. Aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu stosowane w PUP Kalisz w latach 2004 – 2010. (w tys. zł)
Forma aktywizacji
2004
2005
2006
2007
2008
2009
2010
dotacje na rozpoczęcie działalności
gospodarczej
113,5
1534
1368,1
1523,7
1960,9
2962,7
4879,9
wyposażenie stanowisk pracy i zatrudnienie
na nowych miejscach pracy
35
1074,3
1151
1356,2
1476,1
1689,8
3721,7
staże
837,4
-
1707,9
2042,3
2218,2
2363,6
3653,2
roboty publiczne
2190,2
1973,5
812,8
1301,2
1177,2
1415,5
3175,7
szkolenie bezrobotnych ogółem
224,1
1168,4
1176,8
1358
942,3
885,3
1280,9
prace interwencyjne
914
519,3
808
613,5
522,9
406,8
498,8
prace społecznie użyteczne
-
-
171
219,2
272
302
335,6
koszty studiów podyplomowych
-
-
-
-
-
17,1
57,4
stypendium z tyt. nauki
-
-
-
0,8
0,3
2,9
20
przygotowanie zawodowe dorosłych
-
210,2
327,3
416,8
703,8
553
18,6
zwrot kosztów opieki nad dzieckiem do 7
lat/osobą zależną
-
-
-
-
0,1
2,1
11,3
refundacje KRUS
-
3
-
0,5
0,5
3,3
5,8
badania lekarskie z tyt. ustalenia zdolności
do pracy
-
-
-
-
1,3
0,6
1
bilet kredytowy
1
-
-
-
-
-
-
refundacje KRUS i młodocianych
-
-
4,5
-
-
-
-
refundacje zatrudnienia młodocianych
-
451,4
-
-
-
-
-
refundowane zatrudnienie absolwentów
395
-
-
-
-
-
-
Strona
Najbardziej gwałtowny wzrost wysokości środków finansowych przeznaczanych na
poszczególne formy aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych dotyczy:
staży,
robót publicznych,
277
Opracowanie własne na podstawie danych PUP Kalisz
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej,
dofinansowania na wyposażenie stanowiska pracy i zatrudnienie na nowych
miejscach pracy.
Wysokość nakładów na w/w formy aktywizacji wzrasta od 2006 roku.
Od 2008 roku znacząco maleje wysokość środków przeznaczanych na przygotowanie
zawodowe dorosłych. Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać w efektywności
poszczególnych działań (dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej, dofinansowania na
wyposażenie stanowiska pracy i zatrudnienie na nowych miejscach pracy), a także
możliwości aktywizacji relatywnie szerokiej grupy bezrobotnych (staże, roboty publiczne). Od
roku 2010 instrument ten został na poziomie ustawy zastąpiony stażem u pracodawcy
(rozszerzone zostały kategorie beneficjentów staży).
Liczba
uczestników
(osoby)
Osoby,
które
ukończyły
udział
Osoby
zatrudnione
Efektywność
kosztowa
(w zł)
Efektywność
zatrudnieniow
a (w %)
(w tys. zł)
jednorazowe środki na
podjęcie działalności
gospodarczej
416 950,20
24 440
24 341
24 343
17 128,14
100,00%
refundacja pracodawcy
kosztów wyposażenia lub
doposażenia stanowiska
pracy
311 797,00
18 259
18 054
18 013
17 309,55
99,80%
staże
196 944,10
65 420
58 102
21 863
9 008,10
37,60%
szkolenia
72 407,00
31 342
30 618
10 993
6 586,65
35,90%
roboty publiczne
69 025,00
14 897
13 846
5 561
12 412,34
40,20%
prace interwencyjne
11 597,10
5 046
4 554
3 046
3 807,32
66,90%
pozostałe (np. dojazdy do
pracy, badania ...)
1 793,40
3 570
2 895
1 392
1 288,36
48,10%
przygotowanie zawodowe
1 422,60
462
409
189
7 526,98
46,20%
studia podyplomowe
1 069,70
296
206
93
11 502,15
45,10%
prace społecznie użyteczne
63,8
64
64
3
21 266,67
4,70%
SUMA
1 083 069,90
163 796
153 089
85 496
12 668,08
55,80%
Źródło: Efektywność programów na rzecz promocji zatrudnienia, łagodzenia skutków bezrobocia i aktywizacji zawodowej
zrealizowanych ze środków Funduszu Pracy w ramach rezerwy Ministra w 2009 roku, Warszawa, sierpień 2010, s. 7
Strona
Forma aktywizacji
Środki
wydatkowane
przez pup
278
Tabela 2. Wydatkowanie środków z rezerwy Ministra Pracy i Polityki Społecznej według form aktywizacji
zawodowej w 2009 roku
195
pup.kalisz.ibip.pl.
Strona
W PUP w Kaliszu w ostatnich latach wdrażana i praktykowana jest kolejna forma
aktywizacji zawodowej – pokrycie kosztów studiów podyplomowych.
Realizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu program „Aktywni górą”
skierowany jest do:
kobiet,
osób długotrwale bezrobotnych,
osób bez doświadczenia zawodowego,
osób do 25 roku życia.
Celem programu jest aktywizacja ww. osób poprzez umożliwienie im „podjęcia pracy i
zdobycie przez część uczestników programu pierwszego doświadczenia zawodowego”195.
Wśród proponowanych form aktywizacji w ramach tego programu zaplanowano:
szkolenia dla 40 osób,
staż dla 130 osób,
prace interwencyjne dla 5 osób,
roboty publiczne dla 55 osób,
refundacja kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy dla 20 osób,
dotacje na uruchomienie działalności gospodarczej dla 20 osób.
Realizacja programu aktywizacyjnego dla tej grupy osób jest szczególnie ważna.
Liczba bezrobotnych z powiatu kaliskiego w grupie wiekowej do 25. roku życia wprawdzie
jest najniższa od 2004 roku, jednak odsetek wśród bezrobotnych nadal sięga 18%. W mieście
Kalisz sytuacja osób młodych jest bardziej korzystna najprawdopodobniej ze względu na
znacznie lepiej rozwinięty sektor usług, a szczególnie handlu, który często stanowi miejsce
pracy dla osób młodych. W Kaliszu osoby bezrobotne do 25. roku życia stanowiły w 2010
roku 15% ogółu zarejestrowanych w PUP. Z drugiej jednak strony ilościowo liczba
bezrobotnych w tej kategorii wiekowej jest większa niż odnotowana w 2007 i 2008 roku. Taki
stan rzeczy jest kolejnym dowodem na konieczność zróżnicowania działań w zależności od
sytuacji w powiecie.
Natomiast sytuacja na rynku pracy osób po 45. roku życia w porównaniu powiatów
była od 2004 roku trudniejsza w Kaliszu niż powiecie kaliskim. Prawdopodobnie między
innymi z tego względu w programie aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych po 45. roku
życia realizowanym przez kaliski PUP, planowano zwiększyć udział osób bezrobotnych
zamieszkałych na terenie miasta Kalisza w ogólnej liczbie uczestników.
Program „Powrót do pracy” skierowany był do grupy wiekowej 45/50+. Jego celem
było „przywrócenie zdolności zatrudnieniowej, objęcie działaniami aktywizującymi oraz
umożliwienie podjęcia i utrzymania zatrudnienia przez osoby bezrobotne w wieku
279
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
196
pup.kalisz.ibip.pl.
Strona
niemobilnym tj. powyżej 45 roku życia, ze szczególnym uwzględnieniem bezrobotnych
powyżej 50. roku życia”196. Działania realizowane w tym programie skierowane są do osób:
długotrwale bezrobotnych,
z wykształceniem podstawowym lub zawodowym,
po 50-tym roku życia.
Formy wsparcia zastosowane do osiągnięcia założonych w programie celów to:
szkolenia dla 35 osób,
roboty publiczne dla 23 osób,
dotacje na uruchomienie działalności gospodarczej dla 10 osób,
refundacje kosztów wyposażenia lub doposażenia 5 stanowisk pracy.
O aktywnej postawie urzędników Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu świadczy
reakcja na sytuację związaną ze skutkami powodzi, które nawiedziły powiat kaliski, a także
miasto Kalisz w 2010 roku. W celu aktywizacji zawodowej osób, które ucierpiały w wyniku tej
klęski żywiołowej uruchomiono program „Powódź 2010”, w ramach którego zorganizowano
roboty publiczne dla 109 osób.
W poprzednich latach PUP w Kaliszu realizował wiele projektów systemowych
mających na celu aktywizację zawodową osób bezrobotnych. W latach 2004 – 2007 były to
projekty współfinansowane prze Unię Europejska w ramach Europejskiego Funduszu
Społecznego wpisujące się w działania:
1.2 Sektorowy Program Operacyjny Rozwój Zasobów Ludzkich (SPO RZL),
1.2a SPO RZL,
1.3 SPO RZL,
1.3a SPO RZL,
W latach 2004 i 2005 realizowano projekt Udane wejście na rynek pracy jako efekt
wielokierunkowej pomocy dla bezrobotnej młodzieży. Wsparciem objęto 289 osób w wieku
do 25. roku życia. Wsparcie polegało na objęciu tych osób szkoleniami zawodowymi oraz z
zakresu aktywnego poszukiwania pracy, stażami, dofinansowaniu do uruchomienie
działalności gospodarczej. W efekcie realizacji tego projektu zatrudnienie podjęły 72 osoby,
więc efektywność programu wyniosła 25,61%.
W tym samym okresie realizowany był również projekt Wielokierunkowa pomoc
długotrwale bezrobotnym jako podstawa ich powrotu na rynek pracy. Ten natomiast
skierowany był do 126 osób długotrwale bezrobotnych w wieku powyżej 25. lat, którzy
pozostawali bez pracy od 12 do 24 miesięcy. Oferowane działanie dotyczyły szkoleń
zawodowych i z zakresu aktywnego poszukiwania pracy; przyznania jednorazowo środków
na podjęcie działalności gospodarczej; subsydiowania wydatków związanych z utworzeniem
280
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
197
Projekty zrealizowane z EFS w latach 2004-2007 r., pup.kalisz.ibip.pl, s. 6.
Strona
nowych miejsc pracy. Efektywność tego projektu osiągnęła poziom zaledwie 21,43%, oznacza
to, że 23 osoby biorące udział w projekcie podjęły zatrudnienie.
W 2005 i 2006 roku Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu realizował projekt Twoja
wiedza – Twój sukces. Skierowany był on do 399 osób, które nie ukończyły 25 roku życia i nie
pozostawały w rejestrze osób bezrobotnych dłużej niż 24 miesiące. Stosowane w nim formy
wsparcia to: szkolenia zawodowe z modułem aktywnego poszukiwania pracy, staże,
przyznanie jednorazowych środków na prowadzenie działalności gospodarczej. Projekt
osiągnął wyższą efektywność niż poprzednie, ale wyniosła ona niewiele ponad 28%.
Zatrudnienie w wyniku udziału w projekcie znalazło 98 osób, a 14 pojęło samozatrudnienie.
Aktywizacja szansą na pracę to projekt, który realizowany był również w latach 20052006. Jego ostatecznymi beneficjentami było 369 osób bezrobotnych powyżej 25 roku życia
zarejestrowanych w urzędzie pracy nie dłużej niż 24 miesiące (nie dotyczył jednak
bezrobotnych absolwentów). Dotychczas proponowane formy wsparcia wzbogacono o
przygotowanie zawodowe w miejscu pracy. Efektywność projektu była nieco wyższa niż
Twoja wiedza – Twój sukces, i osiągnęła poziom 28,18%. 51 osób biorących w nim udział
znalazło zatrudnienie, a 53 uruchomiły własną działalność gospodarczą.
W latach 2006-2007 realizowano projekt Nie pozwól się wykluczyć! Adresowany był
on do 344 bezrobotnych zarejestrowanych w kaliskim PUP nie dłużej niż 24 miesiące (nie
dotyczył bezrobotnych absolwentów). Poza szkoleniami i dofinansowaniem do działalności
gospodarczej beneficjentom ostatecznym projektu zaoferowano również formę aktywizacji
polegającą na skierowaniu na przygotowanie zawodowe w miejscu pracy. Projekt ten, w
porównaniu z poprzednimi miał znacznie wyższy poziom efektywności (35,47%). 58
uczestników projektu podjęło zatrudnienie, a 64 osoby stały się przedsiębiorcami.
Drugi projekt realizowany przez PUP w Kaliszu w latach 2006 – 2007 skierowano do
483-osobowej grupy bezrobotnych poniżej 25. roku życia, które figurowały w rejestrze
bezrobotnych nie dłużej niż 2 lata, a także do osób bezrobotnych do 27. roku życia,
zarejestrowanych w okresie 12 miesięcy od ukończenia szkoły wyższej. Projekt funkcjonował
pod nazwą Wiedza Twoim kapitałem. W tym projekcie zaoferowano jego beneficjentom
ostatecznym szkolenia zawodowe, staże, dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej.
Rezultaty projektu zdefiniowano nieco odmiennie, co pozwala stwierdzić, że „liczba
ostatecznych beneficjentów, którzy dzięki wsparciu w ramach projektu podnieśli swoje
kwalifikacje potwierdzone uzyskaniem dyplomu, świadectwa lub zaświadczenia wynosiła 407
osób”197.
Projekt Bierności powiedz NIE realizowany był w 2007 roku. Jego cele były ściśle
powiązane z polityką rynku pracy, dotyczyły bowiem ograniczenia zjawiska bezrobocia, w
tym również bezrobocia długotrwałego wśród osób bezrobotnych powyżej 25 roku życia nie
281
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
198
Projekty zrealizowane przez PUP w Kaliszu w ramach PO KL, pup.kalisz.ibip.pl, s. 1.
Strona
zarejestrowanych w kaliskim PUP dłużej niż 24 miesiące. Z grupy odbiorców wyłączono
bezrobotnych absolwentów. Działania aktywizacyjne przewidziane w tym projekcie to:
szkolenia, dofinansowanie do podjęcia działalności gospodarczej i przygotowanie zawodowe
w miejscu pracy. Liczba beneficjentów ostatecznych wyniosła 298 osób. Rezultaty polegające
na formalnie potwierdzonym podniesieniu kwalifikacji uczestników projektu, udało się
osiągnąć w przypadku 219 uczestników.
Natomiast projekt Zainwestuj w siebie, również realizowany wyłącznie w 2007 roku,
skierowano do osób z grupy wiekowej poniżej 25. roku życia. Łatwiejsze wejście na rynek
pracy miały umożliwić działania takie jak: staże, szkolenia, doradztwo dla osób
rozpoczynających własną działalność gospodarczą oraz przyznanie jednorazowych dotacji na
podjęcie własnej działalności gospodarczej. W projekcie wzięło udział 135 osób, w tym 113
uzyskało formalne potwierdzenie uzyskanych kwalifikacji w postaci dyplomów, świadectw i
zaświadczeń.
Do zdecydowanie węższej grupy bezrobotnych skierowany był projekt 25 plus,
którego celem było również ograniczenie bezrobocia, w tym bezrobocia długotrwałego. Jego
odbiorcami były osoby w wieku powyżej 25. roku życia, które w rejestrze kaliskiego PUP nie
figurowały dłużej niż 24 miesiące (wyłączono z tej grupy bezrobotnych absolwentów).
Aktywizacja zawodowa polegała na udzieleniu w 2007 roku 54 osobom wsparcia w postaci
działań takich jak: doradztwo, szkolenia, przyznanie jednorazowo środków na podjęcie
działalności gospodarczej, szkolenia zawodowe oraz przygotowanie do zawodu w miejscu
pracy. 49 osób zakończyło uczestnictwo w projekcie zgodnie z założeniami, ale tylko 1 osobie
przyznano dofinansowanie do prowadzenia działalności gospodarczej.
W 2008 roku w ramach projektów systemowych realizowano projekt w ramach
kolejnej transzy wsparcia unijnego, czyli Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Dotyczyły
one Działania 6.1 „Poprawa dostępu do zatrudnienia oraz wspieranie aktywności zawodowej
w regionie”, Poddziałania 6.1.3 „Poprawa zdolności do zatrudnienia oraz podnoszenie
poziomu aktywności zawodowej osób bezrobotnych”. Nowe cele PO KL sprawiły, że
poszerzyły się również cele projektów. Teraz było to nie tylko ograniczenie zjawiska
bezrobocia i jego przyczyn poprzez wspieranie osób bezrobotnych, ale również
podejmowanie działań prewencyjnych, mających na celu taki stopień reintegracji zawodowej
osób objętych tym wsparciem, aby „nie wypadły z rynku pracy, nie stawały się i nie
pozostawały bezrobotnymi”198. Nie zmieniły się formy wsparcia oferowane w ramach
realizowanych projektów. Nadal oferowano:
staże u pracodawcy,
przygotowania zawodowe w miejscu pracy,
282
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
199
Był to jednak efekt zmian ustawowych związanych z aktywizacją zawodową na rynku pracy.
Projekty zrealizowane przez PUP w Kaliszu w ramach PO KL, pup.kalisz.ibip.pl, s. 2.
201
Projekty zrealizowane przez PUP w Kaliszu w ramach PO KL, pup.kalisz.ibip.pl, s. 3.
200
Strona
283
przyznawano jednorazowo środki na podjęcie działalności gospodarczej, w tym pomoc
prawną, konsultacje i doradztwo związane z podjęciem działalności gospodarczej,
szkolenia zawodowe mające na celu dostosowanie kwalifikacji do potrzeb rynku pracy
poprzez nabycie nowych, zmianę bądź podniesienie posiadanych kwalifikacji.
Do tych projektów systemowych należy Dobry start – lepsze jutro zaplanowany na
lata 2008 – 2013. W ramach tego projektu wsparciem objęto w 2008 roku 449 osób.
W 2009 roku zawężono wachlarz form wsparcia poprzez rezygnacje z przygotowania
zawodowego w miejscu pracy199. Grupą docelową pozostały osoby bezrobotne, w tym
znajdujące się w szczególnej sytuacji na rynku pracy, wymienione w art. 49 ustawy z dnia 20
kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. Z 2008r. Nr 69,
poz. 414, z późn. zm.). Wsparcie skierowano wówczas do 418 osób.
Inny projekt, realizowany w ramach Działania 6.1 „Poprawa dostępu do zatrudnienia
oraz wspieranie aktywności zawodowej w regionie”, Poddziałania 6.1.2 „Wsparcie
powiatowych i wojewódzkich urzędów pracy w realizacji zadań na rzecz aktywizacji
zawodowej osób bezrobotnych w regionie”, to: Wysoka jakość gwarancją sukcesu. Jego
celem było natomiast „wzmocnienie i rozwój potencjału zasobów ludzkich PUP w Kaliszu, a
co z tym związane podniesienie jakości usług doradztwa zawodowego i pośrednictwa
pracy”200. W tym przypadku cel udało się osiągnąć ponieważ w ramach dofinansowania:
zatrudniono 5 doradców zawodowych,
zatrudniono 1 pośrednika pracy,
przeprowadzono niezbędne do wykonywania zadań i bezpośrednie z nimi związane
szkolenia dla pracowników PUP.
Innym projektem systemowym realizowanym w ramach Poddziałania 6.1.2 był
projekt Profesjonalni. Jego celem było utrzymanie zatrudnienia poszerzonego w roku 2008, a
także dalsze szkolenia dla pracowników PUP związanych bezpośrednio z obsługą osób
bezrobotnych i poszukujących pracy. W założeniach projekt miał przyczynić się do „szybszej i
skuteczniejszej pomocy osobom znajdującym się w rejestrze PUP w Kaliszu oraz do
efektywniejszego i bardziej zindywidualizowanego podejścia do każdego z bezrobotnych”201.
W 2010 roku rozpoczęła się realizacja projektu systemowego Kaliski rynek pracy –
szanse i zagrożenia wpisującego się również w Poddziałanie 6.1.2. W tym przypadku cele są
jednak odmienne od poprzednich. Jego celem głównym jest bowiem poprawa sytuacji na
rynku pracy powiatu kaliskiego, dzięki opracowaniu kompleksowej diagnozy tegoż rynku i
obszarów z nim bezpośrednio związanych oraz przygotowanie rekomendacji koniecznych do
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
wdrożenia działań, które zostaną opracowane w okresie do lutego 2011 roku. Elementem
tych działań jest niniejsza publikacja.
Strona
Funkcjonowanie polityki rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim jest niejako z
definicji i ustawowo uzależnione od funkcjonowania władz samorządowych. Wyniki
przeprowadzonych badań wskazują, że postawa przedstawicieli tych władz wydaje się być
mało aktywna. W wielu wypowiedziach udzielonych podczas przeprowadzonych badań
przejawiały się postawy pasywne, wpisujące się w sposób myślenia: „skoro jest dobrze, to
niech się samo kręci”. Rozwój gospodarczy nie funkcjonuje w świadomości części badanych
samorządowców jako wspólne zadanie. Odpowiedzialność jest przerzucona na mieszkańców,
przedsiębiorców i wykorzystanie przez nich funduszy strukturalnych:
Ruszają środki unijne i dzięki temu będzie zdecydowana poprawa;
…rozwijają się małe firmy i wygląda nasza gmina coraz lepiej. Nasza gmina przyciąga
mieszkańców Kalisza i dlatego małe firmy zaczynają prosperować;
Funkcjonuje u nas dość dobrze rozwinięte warzywnictwo, uprawy w tunelach
foliowych i pod szkłem, mamy dużo takich europejskich gospodarstw. Dwie duże grupy
producenckie, korzystają z dofinansowania europejskiego, nasze firmy eksportują towary za
granicę.
Jeden z przedstawicieli władz samorządowych w swojej wypowiedzi zajął stanowisko
rozmijające się z jego funkcją:
Z mojego punktu widzenia jako obywatela, [sytuacja] nie jest najgorsza. Wśród moich
znajomych nie spotkałem się z taką sytuacją, żeby ktoś pozostawał długoterminowo
bezrobotnym. Zdarza się bezrobocie, ale przez krótki czas.
O ile konieczność podejmowania zdecydowanych działań w gminach dobrze
rozwijających się nie jest nagląca, o tyle w gminach, które są w gorszej sytuacji postawa
samorządowców powinna być zdecydowanie bardziej aktywna. Tymczasem również w ich
wypowiedziach przejawia się raczej skłonność do narzekania niż działania, a nawet brak
zorientowania w sytuacji:
Nie ma u nas żadnego dużego zakładu, który by dawał miejsca pracy, to jest główna
przyczyna braku rozwoju w naszej gminie;
O ile się orientuję, to na terenie naszej gminy nie powstają nowe miejsca pracy, jest
stagnacja. Nie powstają nowe firmy.
Przedstawiciele władz samorządowych biorący udział w badaniu dostrzegają
zróżnicowanie sytuacji w ich gminach będące skutkiem położenia geograficznego:
284
11.3. Polityka rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim - opinie
Strona
Przy drodze krajowej są bardzo dobre grunty i to jest utrudnienie dla lokalizacji. Nasza
gmina różniła się trochę od innych gmin, nigdy nie była to gmina typowo wiejska;
…tam przebiega „krajówka” [droga krajowa – przyp. aut.] i to jest powodem
stosunkowo dobrej sytuacji w tamtym miejscu. My jesteśmy daleko od większego miasta;
Gdyby przez Kalisz przebiegały jakieś autostrady, podobnie jak w Koninie, to na
pewno rozwijałby się szybciej. Tam są jednak ciepłownie, kopalnie. Coś tam się dzieje.
Natomiast w Kaliszu nie ma żadnego dużego zakładu.
Znaczenie ma również gospodarczy charakter gminy wynikający ze struktury
społeczno-ekonomicznej. Np. gminy rolnicze są w dużo większym stopniu uzależnione od
warunków atmosferycznych. Ich mieszkańcy są zwykle również mniej skłonni do
podejmowania aktywnych działań na rzecz przekwalifikowania się czy poszerzenia
kwalifikacji.
Również pracodawcy zdają sobie sprawę z konsekwencji wynikających z położenia
Kalisza i powiatu kaliskiego względem innych miast, a także oferty edukacyjnej. Mimo
wyższych zarobków, jakie się im oferuje w porównaniu z większymi miastami, brakuje w nim
specjalistów:
W tych miastach jak Poznań np., gdzie życie jest droższe pensje magistrów farmacji
potrafią być 2x niższe niż w Kaliszu. W Kaliszu kierownikowi apteki trzeba zaoferować
5000 zł netto – od tego pułapu zaczyna się rozmowa, a często są to ludzie
niekompetentni, może mają wiedzę, ale nie potrafią zarządzać.
Samorządowcy związani z gminami otaczającymi Kalisz za największy problem
lokalnego rynku pracy uznali brak aktywizacji osób długotrwale bezrobotnych. Wskazywali
na niechęć tych osób do podejmowania prac zarobkowych, poprzestanie jedynie na
pobieraniu świadczeń socjalnych – dotyczy to zwłaszcza osób z najniższym wykształceniem
oraz z nizin społecznych:
Ci, którzy są na bezrobociu, to raczej tej pracy nie szukają. Zawsze będzie problem
bezrobocia, nie wszyscy szukają pracy, bo wolą świadczenia socjalne. Dla części to jest jedyne
rozwiązanie, bo myślą, że nic innego się nie uda, dla innych to jest po prostu sposób na życie;
Wśród bezrobotnych trzeba szukać chętnych do pracy. Może im warunki pracy nie
odpowiadają. Jest duża ilość osób zgłaszająca się po pomoc społeczną;
To są osoby, które u żadnego pracodawcy pracy nie znajdą, najczęściej mają problem
uzależnienia od alkoholu.
Przejawem refleksji nad możliwością poprawy sytuacji na lokalnym rynku pracy jest
wypowiedź przedstawiciela lokalnych władz, jednej z kaliskich gmin:
Dobrym sposobem byłoby, żeby każda osoba korzystająca ze środków opieki
społecznej była zobowiązana do odrobienia tego na rzecz na przykład gminy: porządki
jesienne itp. Miałoby to wydźwięk wychowawczy.
285
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Mający na co dzień do czynienia z osobami bezrobotnymi uczestniczący w badaniu
przedstawiciele instytucji rynku pracy raczej negatywnie oceniają sytuację na lokalnym rynku
pracy:
Nie jest najlepiej, bo ludzie narzekają. Zwłaszcza osoby po 40 roku życia nie mają
jakichś większych szans na zatrudnienie;
Ogólna sytuacja na rynku pracy w ciągu ostatnich 2-3 lat uległa pogorszeniu w
związku z kryzysem, który w jakimś tam stopniu dotknął powiat kaliski. Po prostu bezrobocie
wzrosło w przeciągu 2 ostatnich lat.
Przedstawiciele instytucji rynku pracy dostrzegają również problem bierności osób
bezrobotnych:
Nastawienie jest takie, że wzięłoby się pieniądze i nic nie robiło, to by było najlepiej,
bo znaleźć kogoś, żeby zatrudnić, to nie odpowiada. Nastawienie, żeby brać, a od siebie nic.
Jedynym pocieszającym aspektem jest przeświadczenie, że najgorszy czas dla kaliskiej
gospodarki już najprawdopodobniej minął i widać znaczące oznaki poprawy tej sytuacji:
Sytuacja ogólna gospodarcza w kraju, naszym powiecie jest dosyć stabilna i taka
sama. Nie uległa pogorszeniu, również nie zanotowaliśmy zwolnień grupowych pracowników.
Współpraca z osobami nie wykazującymi chęci do podjęcia aktywności zawodowej
jest szczególnie trudna i wymaga nie tylko sprecyzowanych działań, ale również
odpowiedniego podejścia. Zupełnie odmienną postawę wykazał jeden z przedstawicieli
instytucji rynku pracy:
…żona przychodzi żebyśmy mężowi pracę znaleźli, także leniuchy są straszne tutaj. A takie
osoby, to od razu skreślam, bo jeżeli nie chce im się osobiście pofatygować, to im nie
zależy na tej pracy. Takich mamy tu obywateli i nie da się tego zmienić. Tak, jak
wspomniałem zagadkowe jest to dla mnie, że teraz nie ma pracy w Kaliszu, że jest spore
bezrobocie, a mimo to zbyt wiele osób do nas nie przychodzi.
Brak skłonności do podjęcia pracy przez osoby bezrobotne podkreślają również
pracodawcy:
Tak naprawdę te osoby skierowane po prostu chodzą, żeby zaświadczenie dostać.
Zawsze wszystkim oferuję złożenie dokumentów, zawsze można spróbować, ale są też
osoby po których widać, że przychodzą po pieczątkę. Wolą konsumować tanie alkohole.
Przychodzą nawet pijani i nie widzą kartki, a chcą wypełniać.
Ważne jest, żeby Urząd tych ludzi przygotował, żeby nie przyszedł do pracodawcy
pijany, ale ogolony, umyty itd. Ci ludzie często przychodzą z marszu, bo nie chcą dostać tej
pracy, chcą tylko pieczątkę.
Jest problem ze znalezieniem chętnych do pracy. (…) Nie wiem, może pracują gdzie
indziej, może na czarno, może wyjechali za granicę.
286
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Problemem kaliskiego rynku pracy, wskazywanym w wypowiedziach badanych
przedstawicieli zarówno władz samorządowych, instytucji rynku pracy jak i pracodawców,
jest tzw. „szara strefa”. Zaznaczają, że zjawisko to zniekształca obraz lokalnego rynku pracy.
Osoby pracujące w „szarej strefie” często nie przyjmują ofert pracy, ponieważ sytuacja taka
jest korzystna z krótkoterminowego punktu widzenia. Jako zarejestrowane osoby
bezrobotne mają bowiem zapewnioną opiekę zdrowotną i nie muszą odprowadzać
podatków. Bywa oczywiście, że sami pracodawcy preferują taką formę współpracy ze
względu na duże ograniczenie kosztów.
…są osoby pracujące na czarno, a jak urząd pracy, czy my im zaproponujemy pracę, to
nie chcą jej podjąć, bo tam mają lepszą pensję;
Nie ma co się czarować. Zdecydowana większość pracuje w szarej strefie i oni uchylają
się przed pracą.
Przedsiębiorcy przyznają zgodnie, że mimo zwiększenia się poziomu bezrobocia mają
trudności ze znalezieniem pracowników:
Z naszego doświadczenia i z informacji od innych przedsiębiorców: jest bardzo trudno
znaleźć pracownika.
W ogóle jest trudno znaleźć pracownika, mimo że jest masa bezrobotnych.
Problemem okazuje się nie tylko znalezienie osób o odpowiednich kwalifikacjach, ale
również osób zmotywowanych do pracy:
Mówiąc ogólnikowo: brakuje zaangażowania w firmę, potraktowania tej pracy tak, jakby
pracował u siebie… .
Pracodawcy wskazywali również na sytuacje, w których osoby posiadające formalne
wysokie kwalifikacje nie podejmują pracy ze względu na niespełnione oczekiwania związane
z pensją:
Nawet osoby ze stopniem doktora potrafią być nieprzygotowane mentalnie do pracy
(mam taki przykład wśród znajomych). On nie rozumie, że liczą się efekty, że w dobrego
pracownika się inwestuje i potem o niego walczy.
Poza
brakiem
motywacji
dostrzegają
również
brak
zaangażowania,
odpowiedzialności, sumienności, chęci do rozwijania, poszerzania i aktualizacji kwalifikacji.
Jeden z respondentów stwierdził, że walka z takimi postawami może należeć do zadań
urzędu pracy:
Myślę, że tu jest nisza i szansa dla takich instytucji, jak Urząd Pracy właśnie, żeby robić
szkolenia takie kulturowe, mentalnościowe itd., żeby pracownik był przygotowany, na to,
że każdy przedsiębiorca, który zaczyna swoją działalność nie jest od razu skazany na
sukces i że idąc do pracy, powinien przez 2-4 miesiące poddać się próbie, chęci
poszerzania wiedzy ukierunkowanej na to, co miałby w przyszłości wykonywać wtedy, gdy
widać zaangażowanie, pracodawca chce inwestować w takiego pracownika.
287
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
288
Innym problemem lokalnego rynku pracy jest bezrobocie kobiet. Przeważają one
wśród zarejestrowanych bezrobotnych, mają mniejsze możliwości podjęcia pracy, jest dla
nich mniej ofert pracy. Z drugiej strony w podejmowaniu działań na rzecz aktywizacji
zawodowej przeszkadza zakorzeniona również wśród urzędników świadomość, że: kobiety są
mniej dyspozycyjne w podjęciu pracy, bo jak wiadomo ogranicza je wychowywanie dzieci i
pełnienie ról domowych.
Nie organizuje się również programów aktywizacyjnych skierowanych tylko do kobiet.
Podstawowym zróżnicowaniem jest wiek: A specjalnych programów dla kobiet nie robiliśmy,
są to jedynie programy w grupach wiekowych do 30 i po 45 roku życia, i one są w tych
programach uwzględniane.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Opracowanie własne na podstawie danych PUP Kalisz.
Strona
289
Wykres 2. Odesetek kobiet wśród zatrejestrowanych bezrobotnych w gminach powiatu kaliskiego, powiecie
kaliskim i mieście Kaliszu. (UWAGA – skala rozpoczyna się od 40%).
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Kolejną grupą bezrobotnych narażonych na wykluczenie społeczne z powodu braku
pracy są osoby, które aktywnie jej poszukują, ale nie mogą jej podjąć, albo z braku
możliwości organizacyjno-finansowych (np. młode matki), albo nieodpowiednich kwalifikacji
(np. osoby z wyższym wykształceniem):
Sytuacja jest trudna jeżeli chodzi o Kalisz z przedszkolami i żłobkami (…) Sytuacja robi
się patowa. Z jednej strony chce iść do pracy, a z drugiej ma dziecko. My możemy
sfinansować jakieś koszty opieki, ale one w całości nie pokryją kosztów opiekunki.
Strona
290
Urząd jest jedyną instytucją, która zatrudnia większość osób z wyższym
wykształceniem i szkoła. Poza tym nie ma niczego, więc muszą szukać zatrudnienia poza
gminą.
Wiele osób znajduje pracę w miastach jak Poznań, Wrocław i u nas ludzi ubywa. Firmy
potrzebują ludzi wykształconych, ale nie co roku.
W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele instytucji rynku pracy, wśród
nich też panuje opinia o kiepskich perspektywach zawodowych osób z wykształceniem
wyższym.
Najczęściej osoba taka znajduje pracę na stanowiskach poniżej swoich kwalifikacji.
Wśród osób, których zawód uznawany jest za nadwyżkowy na kaliskim rynku pracy
najczęściej, wymieniani byli absolwenci uczelni wyższych o kierunkach humanistycznych.
Respondenci wskazywali również na nadmiar nauczycieli, pracowników umysłowych, jak
również np. fryzjerów:
Za dużo jest pedagogów, osób po zarządzaniu, fryzjerów,
Wiem, że z administracji jest za dużo pracowników, ale nie mam dokładnego
rozeznania. Ale wiem, że nauczycielskich zawodów jest dużo.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 3. Podział bezrobotnych wg wykształcenia w powiecie kaliskim w latach 2004-2010
2004
2005
2006
2007
2008
2009
2010
Liczba bezrobotnych ogółem
5559
5230
4937
2442
1750
2536
2493
Wyższe
202
202
202
241
218
331
339
Udział % do ogółu
4%
4%
4%
10%
12%
13%
14%
Policealne, średnie zawodowe
1201
1088
995
594
373
587
572
udział % do ogółu
22%
21%
20%
24%
21%
23%
23%
Średnie ogólnokształcące
269
271
251
192
149
242
211
Udział % do ogółu
5%
5%
5%
8%
9%
10%
8%
Zasadnicze zawodowe
2014
1850
1556
702
523
704
741
udział % do ogółu
36%
35%
32%
29%
30%
28%
30%
Gimnazjalne, podstawowe i
poniżej
1873
1733
1584
713
487
627
630
Udział % do ogółu
34%
33%
32%
29%
28%
25%
25%
Opracowanie własne na podstawie: PUP Kalisz
2005
2006
2007
2008
2009
2010
Liczba bezrobotnych ogółem
7146
6624
6130
3436
2714
3976
4100
Wyższe
473
484
501
427
407
574
566
Udział % do ogółu
7%
7%
8%
12%
15%
14%
14%
Policealne, średnie zawodowe
1662
1465
1325
852
636
865
876
Strona
2004
291
Tabela 4. Podział bezrobotnych wg wykształcenia zarejestrowanych w m. Kalisz w latach 2004-2010
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
udział % do ogółu
23%
22%
22%
25%
23%
22%
21%
Średnie ogólnokształcące
580
490
430
297
232
350
363
Udział % do ogółu
8%
7%
7%
9%
9%
9%
9%
Zasadnicze zawodowe
2054
1723
1426
808
666
998
1077
udział % do ogółu
29%
26%
23%
24%
25%
25%
26%
Gimnazjalne, podstawowe i
poniżej
2377
2012
1809
1052
773
1189
1228
Udział % do ogółu
33%
30%
30%
31%
28%
30%
30%
Opracowanie własne na podstawie: PUP Kalisz
Strona
Zdaniem przedstawicieli władz samorządowych, którzy zgodzili się wziąć udział w
badaniu współpraca z Powiatowym Urzędem Pracy przebiega sprawnie. Urząd stanowi dla
pracodawców także dobre źródło siły roboczej o określonych kwalifikacjach:
My z urzędem pracy współpracujemy na okrągło. Organizujemy roboty publiczne,
społecznie użyteczne, przyjmujemy na staże;
Jeżeli jest zapotrzebowanie do prac interwencyjnych, staże, to urząd pracy zapewnia
nam ludzi;
Urzędy pracy mają teraz bardzo dużo pieniędzy i tak naprawdę szukaliśmy
pracowników do prac publicznych i to są umowy podpisywane z urzędem pracy.
Jeden z samorządowców wskazał nawet, że jest to realizacja pewnego rodzaju misji
społecznej: Jeśli tylko mamy taką możliwość, to chętnie zatrudniamy jak największą liczbę
osób do prac publicznych lub na staże, ponieważ wykonują bardzo pożyteczne prace, a po
drugie osoby wychodzą z domu, muszą się ubrać, przestać pić, popłacą rachunki. Potem
często znajdują pracę.
Samorządowcy pozytywnie oceniają różne formy aktywizacji zawodowej prowadzone
przez Urzędy Pracy takie, jak dofinansowania na rozpoczęcie działalności gospodarczej, kursy
przekwalifikowujące czy szkolenia.
292
11.4. Współpraca pracodawców, instytucji rynku pracy i władz
samorządowych
Strona
Wzajemne wsparcie oferują sobie Urząd Pracy i niektóre agencje zatrudnienia, co
dobrze wróży dla poprawy skuteczności pośrednictwa pracy: Mieliśmy dobrą współpracę i
mamy do dzisiaj. Wymiana ofert i kierowanie. Urząd pracy nie ma aż tak dużo ofert dla osób
uczących się, a tam też przychodzą takie osoby. Taka relacja zwiększa szansę zatrudnienia
osób zgłaszających się po pomoc do każdej z instytucji. Z rozmów przeprowadzonych z
przedstawicielami instytucji rynku pracy wynika, że najlepsze rezultaty w zwalczaniu
bezrobocia przynosi aktywna współpraca między możliwie jak największą liczbą podmiotów
zajmujących się taką działalnością.
Nie ze wszystkimi agencjami zatrudnienia współpraca układa się tak dobrze. Część
respondentów wskazywała, że urzędy traktują nas jak konkurencje, zupełnie niepotrzebnie,
bo absolutnie nie jesteśmy ich konkurencją, jesteśmy skierowani do innych odbiorców, oni
wciąż mają takie przepisy, być może nie chcą wypuścić tych klientów… .
Skuteczność pomocy dostrzegają również samorządowcy biorący udział w badaniu:
Najskuteczniejsze jest krótkie dofinansowywanie bezrobotnego czy firmy. To widać po
wnioskach, którą są u nas składane, a dotyczą własnej działalności. A przypadki, kiedy się nie
udaje są pojedyncze;
Najbardziej efektywną formą jest refundacja kosztów wyposażenia miejsca pracy,
prace interwencyjne.
Polityka rynku pracy to jednak nie tylko aktywizacja osób bezrobotnych, ale również
umożliwianie rozwoju przedsiębiorstw już funkcjonujących, bo zwykle za tym idzie
zwiększanie potrzeb kadrowych. Na tym gruncie niestety współpraca jest ograniczona,
głównie przez trudności wynikające ze względów formalnych. Zdaniem przedstawicieli władz
samorządowych problemem jest właśnie ścieżka urzędowa związana z tworzeniem nowych
stanowisk pracy.
Przedsiębiorcy garną się do współpracy i pozyskania środków raczej słabo, to chyba
jest wina Urzędu Pracy;
Wnioski trzeba bardzo szczegółowo wypełnić, przygotować biznes plan i tu mogą być
przyczyny problemów. Środki publiczne obwarowane są licznymi warunkami ustawy i tu
może jest niezrozumienie po stronie przedsiębiorców co do barier w uzyskaniu tych środków.
Pracodawcy natomiast niechętnie współpracują z samorządami i urzędami pracy, nie
szukają poprzez nie pracowników, zazwyczaj korzystają z takiej możliwości, jedynie wtedy,
gdy uda się w ten sposób uzyskać współfinansowanie utrzymania stanowiska pracy. W
pozostałych przypadkach pokutuje przeświadczenie, że do urzędów pracy zgłaszają się
osoby, które same nie potrafią sobie poradzić.
W opinii pracodawców władze samorządowe nie są zainteresowane problemami
funkcjonujących na terenie powiatów firm.
293
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
202
Zob. Oferta edukacyjna i szkoleniowa na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego (w niniejszej publikacji).
Regulowanie rynku pracy, Jadwiga Gogolewska, s. 408; w: Polityka gospodarcza, PWN SA, Warszawa 2006
[red.] Bolesław Winiarski.
203
Strona
A jak przychodzi do przetargu, to biorą w nim udział firmy koleżeńskie i mówię to z całą
odpowiedzialnością;
…my nawet nie jesteśmy informowani o przetargach. Podobnie jest ze wszystkimi
przetargami, jeżeli chodzi o gminy, powiaty. Przetarg w Kaliszu wygrywają firmy z
Warszawy, a po podatek przychodzi się od tych z Kalisza.
Współpraca układa się korzystnie, gdy obie strony są nią zainteresowane. Tak jest w
przypadku pracodawców i firm pośredniczących w zatrudnieniu, organizowaniu praktyk,
staży i szkoleń:
Firmy, z którymi współpracujemy nie są jakieś ogromne, ale jednak, co jakiś czas
przyjmują pracowników, też mają rotację, wiadomo, że jak mają większe zamówienia i muszą
ruszyć na trzy zmiany to potrzebują pracowników tymczasowych i wtedy my tych
pracowników dla nich szukamy.
Poza działaniami na rzecz zmniejszenia bezrobocia i wspierania rozwoju
gospodarczego, skuteczna realizacja polityki rynku pracy zależy także od kadr, jakie lokalny
rynek pracy oferuje. Ta kwestia jest związana z ofertą edukacyjną i szkoleniową202. Wnioski
płynące z przeprowadzonych badań i analiz dotyczących tej sfery polityki rynku pracy na
terenie Kalisza i powiatu kaliskiego można sprowadzić do kilku zasadniczych punktów:
zawyżone aspiracje edukacyjne absolwentów gimnazjów i duża liczba uczniów w liceach
ogólnokształcących skutkują niedopasowaniem oferty edukacyjnej do potrzeb
pracodawców;
brak wiedzy o zapotrzebowaniu rynku pracy przyczynia się do pogłębiania rozbieżności
między podażą a popytem siły roboczej;
zmniejszenie znaczenia kształcenia zawodowego w ostatnich latach skutkuje brakiem
odpowiednio wykwalifikowanych pracowników.
Oferta edukacyjna i szkoleniowa musi być uwzględniana przy formułowaniu i
prowadzeniu polityki zatrudnienia. Przemiany technologiczne, a także nowe możliwości
związane z kształceniem prędzej czy później wymuszą zmianę oczekiwań i wymogów, jakie
stawiać będą pracodawcy wobec obecnych i potencjalnych pracowników. Należy podjąć
działania dostosowawcze, które pozwolą uniknąć luki, jaka powstanie między kwalifikacjami i
umiejętnościami pracowników, a potrzebami i oczekiwaniami pracodawców. Polityka rynku
pracy staje więc przed koniecznością wprowadzania zróżnicowanych i elastycznych
systemów szkoleń zawodowych.
„Aktywne kształtowanie struktury podaży siły roboczej według kwalifikacji
zawodowych jest jedną z form instrumentacji polityki zatrudnienia.”203 Nie należy ograniczać
294
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
się do jednej ścieżki kształtowania oferty edukacyjnej. Pożądane jest zachowanie
odpowiednich proporcji poprzedzone analizą potrzeb i możliwości. Potrzeby pracodawców
dotyczące kwalifikacji pracowników nie są ani jednakowe, ani jednostajne, powinny więc być
zaspokajane zarówno przez szkolnictwo ogólne, jak i zawodowe.
W dyskusjach nad rozwojem szkolnictwa można wyróżnić dwa stanowiska204:
zorientowane na wąską specjalizację (korzyścią jest szybka adaptacja w miejscu
pracy);
zorientowane na wiedzę ogólną, o szerokim horyzoncie, bardziej wszechstronne
(korzyścią jest wykształcenie kadr, które łatwiej dostosowują się do dynamicznych zmian na
rynku pracy, choć wymagają więcej czasu by przyswoić umiejętności jakich wymaga
stanowisko pracy).
Kształcenie to nie tylko oferta skierowana do osób w wieku przedprodukcyjnym.
Obecnie duży nacisk kładzie się na kształcenie przez całe życie, co oznacza, że kształcenie
zawodowe dotyczy również podnoszenia kwalifikacji przez osoby w wieku produkcyjnym.
Przyczyną niedostosowania kwalifikacji do potrzeb rynku poza dynamicznym
rozwojem nowoczesnych technologii i metod produkcji, jest również niedostosowanie
szkolnictwa zawodowego do chłonności lokalnych i regionalnych rynków pracy. Innym
czynnikiem są ograniczenia społeczno-kulturowe dotyczące elastyczności, mobilności i dążeń
samorozwojowych, które dotyczą w większej mierze mieszkańców małych miejscowości niż
dużych aglomeracji miejskich.
Rolą lokalnych władz i instytucji odpowiedzialnych za ofertę edukacyjną i szkoleniową
powinno być modyfikowanie jej w odniesieniu do zapotrzebowania lokalnego rynku pracy.
Rozpowszechnić należy również usługi doradztwa zawodowego w szkołach już na poziomie
gimnazjum. Kluczowe jest podniesienie poziomu nauczania jako czynnika wpływającego na
konkurencyjność i atrakcyjność absolwentów szkół zawodowych w oczach potencjalnych
pracodawców.
204
„Tam, gdzie wpływ na kształcenie mają firmy sponsorujące, dominuje kształcenie wąsko specjalistyczne.
Polityka zatrudnienia państwa preferuje raczej bardziej ogólne kształcenie” s. 409
Strona
Polityka rynku pracy, niezależnie od tego czy dotyczy obszaru powiatu, województwa
czy całego państwa może być oceniana jedynie z punktu widzenia jej efektywności, a także
stopnia realizacji założonych celów w danym czasie. Natomiast efektywność, a także zakres
działań w ramach polityki rynku pracy powinny być dostosowane do sytuacji społecznogospodarczej obszaru, którego dotyczy, jego struktury demograficznej, kwestii związanych z
etyką pracy czy poziomem kształcenia.
Polityka rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego w swych działaniach
formalnych nie odbiega od rozwiązań przyjętych w innych częściach kraju. Wraz z polityką
295
11.5. Podsumowanie
205
www.kalisz.eu.
www.kalisz.eu.
207
www.kalisz.eu.
206
Strona
zrównoważonego rozwoju, wzrostem liczby prowadzonych projektów, nowych programów
na rzecz rozwoju kapitału ludzkiego wzrasta również stopień innowacyjności aktywnej
polityki rynku pracy. Nie jest to jednak wzrost znaczący. Nadal dominuje raczej tradycyjne
podejście do rozwiązywania problemów bezrobocia. Urząd Pracy realizuje swoje ustawowe
działania, a przy tym reaguje na naglące potrzeby i pojawiające się możliwości związane z
aktywizacją zawodową. Funkcjonują na terenie powiatów instytucje rynku pracy, agencje
zatrudnienia czy instytucje szkoleniowe. Relatywnie niska stopa bezrobocia jest jednak raczej
skutkiem intensywnego rozwoju gospodarczego ostatnich lat i napływem inwestorów i
inwestycji niż „wolą polityczną” związaną z dążeniem do rozwiązania problemu bezrobocia.
Nie oznacza to jednak, że działania na rzecz rozwoju społeczno-gospodarczego nie były
podejmowane.
Działalność władz Kalisza na rzecz rozwoju miasta wydaje się być bardzo aktywna, co
przejawia się np. w sformułowaniu Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Kalisza-Miasta
na prawach powiatu na lata 2009-2012, który w założeniach ma być co roku aktualizowany.
Inną szansą rozwojową powiązaną z rozwojem rynku pracy jest funkcjonowanie Kalisza w
ramach Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „INVEST-PARK”.
Podkreślić jednak należy, że przy realizacji zadań związanych z rozwojem
gospodarczym, tworzeniem nowych miejsc pracy, a także dopasowaniem oferty edukacyjnej
i szkoleniowej do potrzeb lokalnego rynku pracy, istotne jest uwzględnienie funkcjonowania
obu powiatów w ramach aglomeracji kalisko-ostrowskiej. Gminy i miasta ją współtworzące
zdecydowane są monitorować rynek pracy w całej aglomeracji „pod kątem zapotrzebowania
na przedstawicieli konkretnych zawodów, przewidywanych zmian w zakresie wielkości i
struktury miejsc pracy na rynku oraz oczekiwań pracodawców wobec przyszłych
pracowników”205. Zakłada się rozwój i dopasowanie kierunków kształcenia w szkołach
ponadgimnazjalnych do potrzeb rynku pracy. Aby osiągnąć cel planowane jest
przeprowadzanie analiz i formułowanie prognoz gospodarczych. „Realizacja tego zadania
prowadzona będzie za pomocą cyklicznych badań prowadzonych wśród pracodawców, jak
też sondaży w powiatowych urzędach pracy”206. Aby wspierać przepływ siły roboczej
planowane jest „rozwijanie transportu zbiorowego, ułatwiającego przemieszczanie się ludzi i
towarów. W ramach aglomeracji kalisko – ostrowskiej ma zostać utworzony spójny i
dynamiczny system transportu, zapewniający mobilność zawodową mieszkańcom
aglomeracji.”207
O ile więc cele są szczytne, a władze lokalne wykazują się aktywnymi działaniami
należy zwrócić uwagę na praktyczną stronę realizacji polityki rynku pracy.
296
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Podstawowa relacja uczestników rynku pracy to współzależności pracowników i
pracodawców. Ci ostatni twierdzą, że nie otrzymują wystarczającego wsparcia ani ze strony
władz, ani instytucji rynku pracy. Inną przeszkodą jest brak pracowników, którzy nie tylko są
odpowiednio przygotowani do wypełniania obowiązków w miejscu pracy, ale także właściwie
zmotywowani, zaangażowani i odpowiedzialni. Kolejną barierą okazują się być wysokie
oczekiwania płacowe potencjalnych pracowników.
Zdaniem pracodawców biorących udział w badaniu, potencjalni pracownicy, którzy są
skierowani do pracodawcy przez Powiatowy Urząd Pracy rzadko spełniają ich podstawowe
oczekiwania. Istotne są tu zarówno braki w kwalifikacjach, jak i słaba motywacja do podjęcia
pracy. Częste są przypadki, w których kandydaci do pracy chcą tylko otrzymać zaświadczenie
o odbyciu rozmowy kwalifikacyjnej, które pozwoli im zachować świadczenia, jakich są
beneficjentami jako zarejestrowani bezrobotni.
W przypadku pracowników czy potencjalnych pracowników, w szczególnie trudnej
sytuacji są osoby młode (do 25. roku życia, lub absolwenci uczelni wyższych) i osoby z
wyższym wykształceniem. Ci ostatni często są ofiarami zinternalizowanych zawyżonych
aspiracji edukacyjnych, a ich wykształcenie choć wyższe, jest zupełnie nieprzydatne na
lokalnym rynku pracy. W większości są to absolwenci kierunków humanistycznych i
społecznych, tymczasem pracodawcy poszukują raczej specjalistów z wykształceniem
technicznym, zawodowym lub robotników do prac prostych. Natomiast wkraczający na rynek
pracy młodzi ludzie nie posiadają niezbędnego doświadczenia i praktycznych umiejętności,
co jest skutkiem niskiego poziomu nauczania zarówno w szkołach wyższych, jak i średnich.
Podwyższonych standardów nauczania wymaga również szkolnictwo zawodowe.
Wielu pracodawców stwierdza, że absolwenci tych szkół nie mają w czasie swojej edukacji
zapewnionej wystarczającej liczby zajęć praktycznych.
Programy aktywizacyjne realizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu
charakteryzuje coraz wyższa efektywność zatrudnieniowa. Działania skierowane do
poszczególnych grup bezrobotnych pokrywają się z tymi, które podejmowane są w innych
powiatach. Zasadna wydaje się jednak dywersyfikacja działań wspierających, uwzględniająca
zróżnicowanie społeczno-gospodarcze obu powiatów, a także mająca na względzie różnice w
strukturze zarejestrowanych bezrobotnych. Szczególną uwagę należy zwrócić na sytuację
kobiet na lokalnym rynku pracy.
Realizacja efektywnej polityki zatrudnieniowej wymaga zatem podjęcia praktycznych
działań sformułowanych w oparciu o analizy społeczno-gospodarcze, kontakty instytucji
rynku pracy z pracodawcami, samorządowcami, a także dyrektorami szkół i nauczycielami.
Niezbędny jest rozwój doradztwa zawodowego na poziomie gimnazjów, przekazywanie
informacji rodzicom i uczniom na temat możliwości, szans i zagrożeń związanych z wyborem
określonej ścieżki kształcenia.
297
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
298
Po przeprowadzonych ewaluacjach projektów systemowych możliwe jest lepsze
dopracowanie działań, skorzystanie z dobrych praktyk, a także podejmowanie nowych
przedsięwzięć związanych z rozwojem kapitału społecznego zarówno przedstawicieli władz i
instytucji, jak i mieszkańców.
W kontekście popularyzowanej w unijnych projektach innowacji społecznej, warto
rozważyć podjęcie działań mających na celu zmianę świadomościową mieszkańców powiatu.
Niwelowanie postaw roszczeniowych, bierności zawodowej, a także piętnowanie
funkcjonowania w szarej strefie. Przywrócić należy szacunek dla pracy, pracownika i
pracodawcy. Odpowiednie połączenie działań władz samorządowych, przedsiębiorców i
organizacji pozarządowych na rzecz podniesienia etyki pracy (niezależnie od wykonywanego
zawodu, w tym przywrócenie godności zawodom rzemieślniczym) pozwoli podnieść
atrakcyjność lokalnego rynku pracy z punktu widzenia kultury pracy i kultury organizacyjnej,
a jest to kapitał ceniony we współczesnych dużych przedsiębiorstwach.
Każde tego typu przedsięwzięcie poza aktywną postawą liderów i konsekwencją w
realizowaniu założonych celów, wymaga przede wszystkim czasu. Ocena efektywności
polityki rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim wymaga więc przyjęcia odpowiedniej
perspektywy czasowej. Środki unijne pozwalają realizować działania na rzecz rynku pracy w
niespotykanej dotąd w Polsce skali. Jest to niewątpliwa szansa rozwojowa, której
wykorzystanie jest w interesie każdego mieszkańca, niezależnie od pełnionej roli społecznozawodowej.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
208
Na podstawie: http://www.wup.lodz.pl/files/ciz/ciz_poradnik_poszukiwanie_pracy_1.pdf
Strona
Analizy rynku pracy, licznie przeprowadzane w ostatnich latach w Polsce, starają się
dokonać nie tylko dogłębnego rozpoznania lokalnych i regionalnych rynków, zaobserwować
trendy gospodarcze, przeanalizować zawody nadwyżkowe i deficytowe, czy też poznać
potrzeby pracodawców w stosunku do potencjalnych pracowników, ale także w kierunku
rozpoznania preferowanych metod poszukiwania pracy. Wśród tradycyjnych metod
poszukiwania zatrudnienia, dotychczas szeroko stosowanych na polskim rynku, należy
wskazać pośrednictwo publicznych i niepublicznych instytucji rynku pracy (urzędy pracy oraz
agencje zatrudnienia), polecenie przez rodzinę lub znajomych, przegląd ofert pracy
zamieszczanych w prasie lokalnej, regionalnej lub nawet ogólnopolskiej. Obecnie Internet
staje się ważnym narzędziem poszukiwania pracy, a także miejscem na zatrudnienie (tzw.
telepraca). Pracy można dziś poszukiwać za pośrednictwem wielu portali, gromadzących
oferty przede wszystkim z obszaru całego kraju (z możliwością filtrowania ofert
województwami, regionami lub miastami), a także z rozmaitych branż i zawodów.
Zdecydowana większość (aż 77%) Polaków uważa, że znalezienie pracy jest możliwe
dzięki posiadanym znajomościom (rodzinnym, towarzyskim), podczas gdy w rzeczywistości
dzieje się to w 30% przypadków208. Rodzina, przyjaciele, znajomi ze studiów czy szkół mogą
posiadać informacje o planowaniu zatrudnienia nowej osoby w firmie, w której pracują, znać
kogoś, kto właśnie się zwalnia, znać firmy i organizacje, z którymi warto się skontaktować.
Podobnie pracodawcy i osoby odpowiedzialne za rekrutację pracowników, zanim podejmą
decyzję o poszukiwaniu kandydata na zewnętrznym rynku pracy, pytają pracowników już
zatrudnionych w firmie czy znają osobę odpowiednią na wakujące stanowisko. Dzieje się tak,
ponieważ większość pracodawców woli zatrudnić osobę polecaną przez kogoś, niż osobę „z
ulicy”. Jest dla nich jasne, że taki pracownik, nie chcąc zaszkodzić koledze lub koleżance,
który/a go zarekomendował/a, będzie pracował dobrze. Inną korzyścią jest możliwość
zdobycia większej ilości informacji o kandydacie, a także oszczędność czasu przez
pracodawcę.
Przegląd zamieszczonych ogłoszeń w prasie także należy do najbardziej popularnych
metod poszukiwania pracy, zwłaszcza że gazety przygotowują często dodatki poświęcone
wyłącznie rynkowi pracy, do których dołączają znaczną ilość ofert. Na te ogłoszenia trzeba
jednak odpowiadać bardzo szybko, ponieważ szybko się one dezaktualizują. Ponadto pewna
część z zamieszczonych ofert zawiera wyłącznie numer telefonu, numer skrytki pocztowej,
299
12. Potrzeby rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim w oparciu o
analizę ofert pracy publikowanych w prasie regionalnej i w
portalach internetowych
209
Na podstawie: http://www.wup.lodz.pl/files/ciz/ciz_poradnik_poszukiwanie_pracy_1.pdf
Strona
podejrzanie wysokie zarobki, co pozwala przypuszczać, że praca może okazać się niezgodna z
prawem lub na jego granicy.
Targi pracy organizowane są przez instytucje, które często ze sobą współpracują urzędy pracy (wojewódzkie i powiatowe), organizacje pracodawców (Forum Pracodawców,
Izby Handlowe), organizacje pozarządowe (fundacje, stowarzyszenia), szkoły wyższe
(samorządy studenckie). Targi trwają przeważnie kilka dni, podczas których pracodawcy
wystawiają stoiska prezentujące ich firmę. Znaczna część przedsiębiorców, to rzemieślnicy.
Zaletą targów jest możliwość nawiązania bezpośredniego kontaktu z wieloma pracodawcami
w jednym miejscu, porównanie warunków płacy i pracy w różnych przedsiębiorstwach.
W licznych badaniach na temat sytuacji na rynku pracy, możliwościach zatrudnienia i
sposobów poszukiwania pracy, powiatowe urzędy pracy jako instytucje mające na celu
ułatwienie kontaktu osobie poszukującej pracy z potencjalnymi pracodawcami, nie cieszą się
najlepszą opinią. Wynika to najprawdopodobniej z przekonania o braku aktywności tego
typu instytucji, biernym gromadzeniu ofert pracy i rejestrowaniu bezrobotnych. Nie znaczy
to jednak, że tego typu instytucje są niepotrzebne na rynku pracy, ich zaletą jest bowiem
powszechny dostęp do informacji oraz nowych ofert pracy, a także możliwość otrzymania
pisemnego skierowania do pracy oraz brak surowej selekcji w doborze kandydatów.
Jednocześnie jednak oferty pracy bardzo rzadko dotyczą wysokiego szczebla zarządzania, a
płaca nie jest wygórowana. Urząd pracy może ponadto skierować bezrobotnego do doradcy
zawodowego, który może doradzić przekwalifikowanie się lub odbycie bezpłatnego kursu
zwiększającego szanse na rynku pracy. Bezrobotny może także samodzielnie zaproponować
szkolenie i ustalić z urzędem możliwość jego sfinansowania. Warunkiem jest jednak
zobowiązanie się pracodawcy do zatrudnienia bezrobotnego po ukończeniu kursu. Ponadto
urząd pracy oferuje także staże, dzięki którym bezrobotni nabywają dodatkowe
doświadczenie.
Agencje zatrudnienia, niepubliczne instytucje zajmujące się pośrednictwem pracy
najczęściej poszukiwały pracowników biurowych, posiadających doświadczenie zawodowe,
odpowiednie wykształcenie i znających język obcy. Praca agencji polega na kojarzeniu
kandydatów z pracodawcami, jednak nie gwarantuje pracy, tylko ułatwia kontakt obu stron
poprzez organizowanie spotkań. Agencje pośrednictwa pracy posiadają dostęp do ofert o
większej atrakcyjności, ale stosują surową selekcję w doborze kandydatów.209
Niewątpliwie, w ostatnich latach szukanie pracy jest sporym wyzwaniem. Sieć wydaje
się być idealnym miejscem, w którym można rozpocząć jej szukanie. Oferty pracy można
znaleźć zarówno na stronach ogłoszeniowych, obok ofert dotyczących sprzedaży samochodu,
kupna mieszkania czy usług rzemieślniczych, jak i w dedykowanych portalach pracy. Portal
pracy zamieszcza zazwyczaj oferty w podziale na branże. Można przeszukiwać je także
300
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
według regionów, województw i miast. Co więcej, za pośrednictwem wielu serwisów można
od razu aplikować na wybrane oferty, korzystając z zamieszczonych tam formularzy
aplikacyjnych. Wystarczy się zarejestrować, opublikować swoje internetowe CV, wyszukać
odpowiadające nam oferty i wysłać zgłoszenia bez pośrednictwa tradycyjnego e-maila.
Można też po prostu czekać na to, aż pracodawcy sami nas odnajdą. Wiele portali pracy daje
bowiem zarejestrowanym w nich pracodawcom możliwość przeszukiwania bazy CV
kandydatów na pracowników. Coraz więcej osób korzysta z tej, podstawowej już formy
poszukiwania pracy, jakim jest wysyłanie CV i listu motywacyjnego w odpowiedzi na
pojawiające się ogłoszenia pracy w internecie i prasie. Jest to zarazem kanał najbardziej
zatłoczony.210 Na jedno ogłoszenie pracy w ciągu miesiąca może odpowiedzieć nawet
kilkaset osób. W ten sposób kandydaci konkurują między sobą, starając się o jeden etat.
Mając na uwadze wszystkie możliwe metody poszukiwania pracy wydaje się oczywistym, że
osoby poszukujące zatrudnienia powinny działać równolegle w kilku kanałach poszukiwania
pracy.
Analizując najbardziej skuteczne metody poszukiwania pracy, jakie deklarują osoby
biorące udział w badaniach, widać wyraźnie, że najbardziej skuteczną metodą jest
przeszukiwanie ofert pracy zamieszczonych w portalach internetowych.211
Wykres 1. Metody poszukiwania pracy
Źródło: badania firmy Reed Index
Na podstawie: http://www.praca.egospodarka.pl/41435,Skuteczne-poszukiwanie-pracy-przezInternet,1,46,1.html
211
Na podstawie: „Dziś pracy szukamy w Internecie”
(http://www.infor.pl/zycie/artykuly/326798,dzis_pracy_szukamy_w_internecie.html), badania
przeprowadzone przez Reed Index
Strona
210
301
W okresie od początku lipca do końca listopada 2010 roku przeprowadzona została
analiza ofert pracy zamieszczonych w prasie lokalnej i regionalnej („Życie Kalisza”212 i „Głos
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wielkopolski”) oraz w portalach internetowych (pracuj.pl, gazetapraca.pl, infoPraca.pl oraz
gowork.pl).
O ile w „Życiu Kalisza” znalazły się oferty pracy przeznaczone niemal wyłącznie dla
mieszkańców ziemi kaliskiej, o tyle w „Głosie Wielkopolskim” zamieszczane były oferty
przeznaczone dla znacznie szerszego grona odbiorców. Analiza ofert dla całego regionu
Wielkopolski była przede wszystkim tłem porównawczym dla rozważań nad potrzebami
kaliskiego rynku pracy. Należy pamiętać, że większość ofert pracy w „Głosie Wielkopolskim”
siłą rzeczy skierowana była do mieszkańców największego ośrodka miejskiego – Poznania,
jednakże Kalisz należy do czołówki miast w regionie pod względem liczby mieszkańców, co
oznacza, że oferty regionalne również odnoszą się do osób poszukujących zatrudnienia
zamieszkałych w Kaliszu. Ponadto należy mieć na uwadze coraz większą mobilność
społeczeństwa, która umożliwia podejmowanie zatrudnienia nawet w znacznej odległości od
miejsca zamieszkania bez konieczności zmiany miejsca zameldowania.
Wszystkie wymienione portale internetowe gromadzące oferty pracy posiadają
wyszukiwarkę, dzięki której można w prosty sposób odnaleźć oferty dla danego miasta,
regionu, czy województwa, a także propozycje zatrudnienia dla danej branży lub według
słowa kluczowego (np. zawodu). Wyszukiwarki te zwracają wyniki wyszukiwania według
daty, dzięki czemu osoby korzystające z tych portali otrzymują w pierwszych wersach
ogłoszenia najnowsze – zamieszczone stosunkowo niedawno213. Możliwe jest także
zamieszczenie w bazie portali internetowych własnego adresu e-mail oraz wypełnienie
formularza, co pozwala portalom automatycznie przesyłać najnowsze oferty pracy z danej
branży i regionu na adres e-mail poszukującego zatrudnienia.
Wszystkie oferty pracy, jakie ukazały się na przestrzeni 5 miesięcy w prasie oraz na
portalach internetowych zostały dla celów analizy zakodowane w oparciu o polską
klasyfikację zawodów i specjalności dla potrzeb rynku pracy (na podstawie Rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 10 grudnia 2002 roku - Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr
222 poz. 1868). Zgodnie z nią wyróżnionych zostało 10 grup wielkich, podzielonych w dalszej
kolejności na grupy duże, średnie i elementarne.
Tabela 1. Struktura grup wielkich klasyfikacji i poziomy kwalifikacji
Lp.
Nazwa grupy wielkiej
Liczba grup w ramach grupy wielkiej
Liczba
Poziom
Strona
„Życie Kalisza” to tygodnik ukazujący się na obszarze obejmującym miasto powiatowe Kalisz oraz przyległe
tereny. Poza informacjami z subregionu można znaleźć tam ogłoszenia z rynku pracy, a także aktualności z
rynku nieruchomości.
213
Badania pokazują, że na portalach internetowych średnio co 20 sekund pojawia się nowa oferta pracy, a aż
63% z nich przeznaczonych jest dla specjalistów (Na podstawie: „Dziś pracy szukamy w Internecie”
(http://www.infor.pl/zycie/artykuly/326798,dzis_pracy_szukamy_w_internecie.html),
badania
przeprowadzone przez Reed Index)
302
212
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
Parlamentarzyści, wyżsi
urzędnicy i kierownicy
Specjaliści
Technicy i inny średni
personel
Pracownicy biurowi
Pracownicy usług
osobistych i sprzedawcy
Rolnicy, ogrodnicy, leśnicy
i rybacy
Robotnicy przemysłowi i
rzemieślnicy
Operatorzy i monterzy
maszyn i urządzeń
Pracownicy przy pracach
prostych
Siły zbrojne
RAZEM
dużych
średnich
elementarnych
zawodów i
specjalności
kwalifikacji
3
6
33
42
-
4
20
63
394
4
4
18
69
308
3
2
7
20
50
2 lub 3
2
7
20
76
2 lub 3
4
8
13
39
2
4
17
73
311
2
3
20
72
331
2
3
10
21
81
1
1
3
3
4
-
30
116
387
1636
Źródło: Rozporządzenia MPiPS z 10.12.2002 roku (Dz.U. z 2002 r. Nr 222 poz. 1868)
Strona
303
W dniach od 1 lipca do 17 listopada ukazało się 20 numerów tygodnika „Życie
Kalisza”. Ogółem zebrano z nich do analizy 493 ogłoszenia, jakie zostały zamieszczone w
omawianym okresie. Oznacza to, że średnio na jedno wydanie przypadło 25 ofert
zatrudnienia. Z kolei z „Głosu Wielkopolskiego” analizie poddano 8788 ofert pracy
pochodzących zarówno z codziennych wydań gazety, jak i dodatków (praca.gratka.pl czy
weekend. rynek pracy). Z kolei z czterech portali internetowych ogółem zebrano w ciągu 5
miesięcy 1642 oferty pracy przeznaczone dla mieszkańców Kalisza i okolic.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 2. Liczba ofert pracy zamieszczonych w prasie regionalnej i portalach internetowych
Strona
Zdecydowanie najwięcej ogłoszeń ukazało się dla robotników przemysłowych i
rzemieślników (grupa zawodowa 7). Z prasy regionalnej i portali internetowych
zamieszczających oferty pracy dla miasta Kalisza i jego okolic ogółem zebrano dla tej grupy
ponad trzy tysiące ogłoszeń. W dalszej kolejności znalazła się grupa 3 – technicy i inny średni
personel (ponad 1600 ofert pracy), przy czym trzeba zauważyć, że niemal równie dużo ofert
znalazło się w prasie, jak i w portalach internetowych. Prawdopodobnie oznacza to, że takich
pracowników poszukuje się równolegle dwoma sposobami, gdyż obie metody są równie
dobre. Zupełnie inaczej było w przypadku „robotników przemysłowych i rzemieślników”,
gdzie niemal wszystkie oferty pochodziły z prasy. Podobna sytuacja dotyczyła ofert pracy dla
następujących grup zawodowych: „pracownicy usług osobistych i sprzedawcy” (niemal 1500
w prasie, mniej niż 100 w portalach internetowych) oraz „operatorzy i monterzy maszyn i
urządzeń” (ponad 1200 w prasie regionalnej, mniej niż 40 w portalach internetowych). Z
kolei dla grupy zawodowej 1: „przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i
kierownicy” liczba ofert pracy zarówno w prasie, jak i na portalach internetowych była
304
Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
wyrównana. W ogóle nie odnotowano ofert w grupie „Siły zbrojne”, co wynika z faktu, że w
tej grupie rekrutacja pracowników odbywa się innymi sposobami aniżeli oferty pracy
zamieszczane w ogłoszeniach prasowych, internetowych.
Strona
Analizując oferty z „Życia Kalisza” (ogółem 493 ogłoszenia) pod kątem klasyfikacji
zawodów (według wielkich grup) można stwierdzić, że najwięcej ogłoszeń znalazło się w
grupie „Robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy” (176), natomiast najmniej - w grupie
„Pracownicy przy pracach prostych” (1 oferta). Zaskakuje stosunkowo mała liczba (5) ofert
pracy w grupie „Rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy” zważywszy na dość silnie rozwinięty
sektor rolniczy w gminach otaczających Kalisz oraz liczne prace sezonowe, na jakie
niewątpliwie występuje tam zapotrzebowanie. Tymczasem w grupie „Robotnicy przy pracach
prostych”, gdzie kwalifikuje się pomocników przy pracach polowych jest tylko jedno
ogłoszenie. Rolnicy prawdopodobnie nie kierują ogłoszeń o zapotrzebowaniu na takich
pracowników do „Życia Kalisza”, gdyż jest to gazeta silnie związana ze środowiskiem
miejskim. Wolą oni szukać pracowników wśród ludności z najbliższej okolicy, wykorzystują
do ich rekrutacji sieci kontaktów osobistych (pracowników i pomocników przy pracach
ogrodowych oraz rolnych poszukują poprzez kręgi rodzinne i towarzyskie).
W najliczniejszej, bo zawierającej blisko 1/3 ofert pracy grupie „Robotnicy
przemysłowi i rzemieślnicy”, najwięcej ofert pracy dotyczyło następujących zawodów:
„Szwaczki, hafciarki i pokrewni” (56), co wiąże się z dużą ilością firm odzieżowych i
manufaktur tekstylnych znajdujących się w okolicach Kalisza. Drugą, pod względem ilości
ofert pracy, grupą byli „Robotnicy budowy dróg i pokrewni” (32). Oferty te dotyczyły budowy
i remontów dróg, dla zawodów takich jak brukarz czy układacz nawierzchni drogowych. Dużo
ofert pracy było w warsztatach samochodowych, gdzie na zatrudnienie mogli liczyć
przedstawiciele grup takich jak: mechanicy (11), lakiernicy (3), spawacze (12),
elektromechanicy (5), czy też blacharze (6).
Czwartą, wyraźną branżą, jaką można tu wyróżnić, było budownictwo i remonty,
gdzie poszukiwano przede wszystkim murarzy, tynkarzy, monterów instalacji sanitarnych,
cieśli i stolarzy budowlanych – w sumie 17 ofert. Pozostałe propozycje zatrudnienia dotyczyły
drobnego przemysłu przetwórstwa spożywczego (8), oraz specjalistów od obsługi i montażu
maszyn – głównie urządzeń klimatyzacyjnych (12 ofert).
Wśród „Pracowników usług osobistych i sprzedawców” największe zapotrzebowanie
było na fryzjerów, kosmetyczki, manikiurzystki, pedikiurzystki i wizażystki, dla których
pojawiło się 37 ogłoszeń. Wiąże się to z dużą ilością salonów kosmetycznych i zakładów
fryzjerskich, jakie ostatnio są otwierane w Kaliszu. Liczne kursy i szkolenia organizowane
przez PUP oraz dotacje na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej sprawiły, że duża
305
12.1. Oferty pracy w prasie
Strona
ilość osób postanowiła otworzyć taką właśnie działalność. Drugą z kolei grupą byli
sprzedawcy i ekspedienci (22 oferty). W sumie 10 ofert dotyczyło usług gastronomicznych:
dla kucharzy i kelnerów. Pozostałe oferty dotyczyły pracowników ochrony (3) oraz osób
zatrudnianych do pomocy w gospodarstwach domowych, a więc: opiekunek (dla dziecka lub
osób starszych) oraz ogrodników (w sumie 9 ogłoszeń).
Trzecią co do ilości ofert grupą byli „Technicy i inny średni personel”. W tej kategorii
najwięcej ofert dotyczyło „Agentów do spraw sprzedaży (handlowców)” (30), czyli głównie
telemarketerów i przedstawicieli handlowych. 14 ofert dla „średniego personelu biurowego”
- sekretarek, asystentów oraz księgowych. Znalazły się też oferty dla doradców
inwestycyjnych w sektorze bankowym (7 ofert) oraz pośredników i doradców zawodowych
(8). 4 oferty skierowane były do „Techników nauk chemicznych, fizycznych i pokrewnych”, a
konkretniej laborantów chemicznych.
W grupie „Operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń” większość ofert dotyczyła
kierowców samochodów osobowych i ciężarowych – w sumie aż 35 ofert, przeważnie w
firmach kurierskich, spedycyjnych. 7 ofert dotyczyło obsługi ciężkiego sprzętu – maszyn
drogowych, dźwigów, ale też i wózków widłowych.
W kolejnej grupie: „Przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy”
17 ofert pracy dotyczyło „Kierowników wewnętrznych jednostek organizacyjnych działalności
podstawowej” zaś 13 „Kierowników pozostałych wewnętrznych jednostek organizacyjnych”.
Wśród „Specjalistów” (grupa zawodowa 2) najbardziej poszukiwanymi pracownikami
byli: „Pielęgniarki i położne” (7 ofert), „Specjaliści kultury i sztuki” (5), „Specjaliści nauk
społecznych i pokrewnych” (4) oraz „Lekarze dentyści” (3).
Spośród „Pracowników biurowych” najwięcej ofert (9) dotyczyło „Pracowników do
spraw ewidencji materiałowej, transportu i produkcji”, czyli najczęściej magazynierów oraz
„Pracowników obsługi biurowej gdzie indziej niesklasyfikowanych” (4 oferty).
Jeśli chodzi o „Rolników, ogrodników, leśników i rybaków”, to poszukiwani byli w
analizowanym okresie czasu jedynie ogrodnicy – 3 oferty.
Generalnie można odnieść wrażenie, że struktura ofert pracy zamieszczanych w
„Głosie Wielkopolskim” pokrywa się z tą w „Życiu Kalisza”. Jednak przy bardziej pogłębionej
analizie zamieszczanych na łamach tych tytułów ofert, zauważymy rozbieżności między
ofertami w niektórych grupach zawodowych. Przykładem może być tutaj grupa 9 –
„Pracownicy przy pracach prostych”, która w „Głosie Wielkopolskim” stanowi aż 7% ogólnej
liczby ogłoszeń, podczas gdy w „Życiu Kalisza” pojawiło się tylko jedno takie ogłoszenie.
W ciągu analizowanych 5 miesięcy w „Głosie Wielkopolskim”, podobnie jak w „Życiu
Kalisza”, najwięcej ofert pracy skierowanych było do robotników przemysłowych i
rzemieślników (grupa 7). Wśród tej grupy najliczniejszą branżą jest budowlano-remontowa,
do jej przedstawicieli skierowanych było ponad 50% ofert z tej kategorii, dla zawodów takich
306
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
jak: murarz, tynkarz, malarz, dekarz, stolarz, cieśla, betoniarz, zbrojarz, monter rusztowań,
posadzkarz, glazurnik, szklarz , monter instalacji sanitarnych, elektryk itp. Następną wyraźną
grupę stanowiły oferty pracy w warsztatach samochodowych, dla mechaników, lakierników
itp. 173 oferty skierowane były do osób szukających zatrudnienia w przetwórstwie
spożywczym, głównie dla piekarzy, cukierników i rzeźników. Znaczna część ofert (139)
skierowana była dla krawców i modystek. Jedynie 22 oferty adresowane były do szwaczek,
czyli mniej niż 1% z tej grupy. Przypomnijmy, że w „Życiu Kalisza” była to najliczniej
reprezentowana kategoria poszukiwanych zawodów. Wynika to z lokalnego charakteru tej
gazety skierowanej głównie do mieszkańców Kalisza, który jest miastem, gdzie branża
włókiennicza jest zdecydowanie najbardziej rozwinięta w porównaniu z resztą Wielkopolski.
Dlatego też najłatwiej tu o znalezienie wykwalifikowanych pracowników związanych z tym
zawodem. W „Głosie Wielkopolskim” zabrakło ofert dla kategorii „Robotnicy budowlani dróg
i pokrewni”, która to także licznie reprezentowana była w lokalnej gazecie.
Wśród „Pracowników usług osobistych i sprzedawców” najliczniej poszukiwani byli
sprzedawcy, ekspedienci, księgarze, także ekspedytorzy w sprzedaży wysyłkowej (361 ofert).
Tak duża liczba ofert wiąże się z rotacją, jaka następuje na tych stanowiskach – bardzo często
w charakterze sprzedawcy zatrudniani są studenci, jedynie dorabiający sobie w ten sposób i
często zmieniający miejsce pracy. Tuż za nimi uplasowali się „Fryzjerzy, kosmetyczki i
pokrewni” (294), co potwierdza tezę o dynamicznym rozwoju tej branży w regionie. Niemal
tyle samo ofert było związanych z gastronomią – dla kucharzy i kelnerów. 188 ofert
dotyczyło usług ochroniarskich, zaś 95 opiekunek dla dzieci i osób starszych. We wszystkich
tych przypadkach rozkład ofert w analizowanych wydawnictwach był podobny. „Głos
Wielkopolski” na swych łamach zamieszczał też ogłoszenia dla osób poszukujących pracy w
zawodzie modela (45 ofert) oraz „osób do towarzystwa i hostess” (133), których zabrakło w
„Życiu Kalisza”.
W grupie „Operatorzy maszyn i urządzeń” najczęściej poszukiwani byli „kierowcy
samochodów ciężarowych” – adresowano do nich ponad połowę ofert tj. 656. Ponad trzy
razy mniej ofert dotyczyło „kierowców samochodów osobowych” (182). Poszukiwani byli
także „Operatorzy pojazdów wolnobieżnych i pokrewni” – 147 ofert, oraz „operatorzy
maszyn i urządzeń wydobywczych i pokrewni” (75). Zdecydowanie mniej ofert pracy
dotyczyło „monterów urządzeń” (34), „operatorów maszyn poligraficznych i papierniczoprzetwórczych” (22) oraz „operatorów maszyn i urządzeń o obróbki drewna i produkcji
papieru” (13).
W kolejnej grupie – „Techników i innego średniego personelu” – zdecydowanie
najwięcej ofert skierowanych było do handlowców i przedstawicieli handlowych (465 ofert).
Tak duża liczba ofert dla przedstawicieli handlowych wiąże się m.in. z dużą rotacją, jaka w
tym zawodzie występuje. Nie każdy ma odpowiednie predyspozycje do prowadzenia handlu
307
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
bezpośredniego, a zarobki, jakie się tam uzyskuje, w zdecydowanej większości oparte są na
wynikach sprzedaży, także osoby, które nie osiągają oczekiwanych wyników szybko
rezygnują z tej formy zatrudnienia. Zdecydowanie mniej propozycji pracy skierowanych było
do „księgowych” (63), „pośredników ubezpieczeniowych” (55), „pracowników do spraw
finansowych i handlowych” (45), „pracowników działalności artystycznej, rozrywki i sportu”
(39), „dealerów i maklerów aktywów finansowych i pokrewnych” (36).
Pozostałe oferty skierowane były do przedstawicieli takich zawodów, jak technik
technologii żywności, dietetyk, fizjoterapeuta (32 oferty), zaopatrzeniowiec (22), czy grafik
komputerowy (11).
Spośród pracowników niewykwalifikowanych najwięcej ofert dotyczyło sprzątaczek i
pomocy domowych (317), znaczna część z nich skierowana była do „robotników przy pracach
prostych w przemyśle” (110), oraz pomocników na budowie (97). 66 propozycji pracy
dotyczyło myjni samochodowych, zdarzały się też oferty dla robotników magazynowych,
szatniarzy, ulicznych sprzedawców, rozlepiaczy afiszów, ładowaczy nieczystości płynnych i
tym podobnych.
W kategorii „pracowników biurowych” najczęściej poszukiwano „pracowników
obrotu pieniężnego” czyli kasjerów, sprzedawców biletów, inkasentów oraz pracowników
kolektur (168 ofert), niewiele mniej – „informatorów, pracowników biur podróży,
recepcjonistów, telefonistów” (141) oraz magazynierów (117). 48 ofert skierowanych było
do sekretarek, zaś pozostałe dotyczyły techników prac biurowych, pracowników do spraw
ewidencji ludności, spraw osobowych, pracowników kancelaryjnych i innych.
Najwięcej ofert w grupie „Przedstawicieli władz publicznych, wyższych urzędników i
kierowników” skierowanych było do kierowników i menadżerów związanych z handlem i
usługami oraz marketingiem – w sumie 250 ofert.
Z kolei w grupie „Specjalistów” największa liczba ofert skierowana była do osób
związanych ze służbą zdrowia: farmaceutów (72), lekarzy (19) oraz pielęgniarek i położnych
(16). Następni w kolejności byli „specjaliści do spraw ekonomicznych i zarządzania” (25
ofert), „specjaliści kultury i sztuki” (24), „specjaliści nauk społecznych i pokrewnych” (23)
oraz „inżynierowie i pokrewni” (23).
Jeśli chodzi z kolei o grupę „Ogrodników, leśników, rolników i rybaków” (grupa 6), to
spośród 76 ofert zamieszczonych na łamach „Głosu Wielkopolskiego” w ciągu 5 miesięcy
najwięcej skierowanych było do ogrodników (56 ofert), z kolei z grupy rolników oferty
przeznaczone były dla: „rolników produkcji roślinnej” (7) oraz „hodowców zwierząt i
pokrewnych” (4). Natomiast z grupy leśnicy i rybacy żadna oferta nie była przeznaczona dla
tych ostatnich, jedynie dla leśników – 7 ofert.
Podsumowując zatem – w ciągu omawianego okresu w „Życiu Kalisza”
zamieszczonych zostało 493 ogłoszeń skierowanych do osób poszukujących pracy. W tym
308
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
samym czasie, w dzienniku „Głos Wielkopolski” zebrano niemal 18 razy więcej bo aż 8788
ofert pracy. Przeliczając na jedno wydanie tygodnika i dziennika, w „Głosie Wielkopolskim”
ukazywało się nieco ponad 62 ogłoszenia, natomiast w „Życiu Kalisza” – mniej niż 25 ofert
pracy.
Na poniżej zamieszczonym wykresie przedstawione zostały różnice w ilości ogłoszeń
dla głównych grup zawodowych, jakie występują dla analizowanej prasy:
Wykres 3. Porównanie liczby ofert w prasie lokalnej i regionalnej z podziałem na grupy zawodowe
Strona
Pod względem liczbowym największe różnice dotyczą grupy zawodowej 7 („robotnicy
przemysłowi i rzemieślnicy”) – ponad 2600 ofert więcej zamieścił „Głos Wielkopolski”. Dwie
kolejne grupy – 8 („operatorzy maszyn i urządzeń”) oraz 5 („pracownicy usług osobistych i
sprzedawcy”) również były mocno zróżnicowane pod względem liczby ofert pracy
309
Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
(odpowiednio ponad 1300 i ponad 1100 ofert więcej zamieszczonych na łamach „Głosu”). W
tym zestawieniu najmniejsze różnice odnotować można dla grupy zawodowej rolników,
ogrodników, leśników i rybaków (grupa 6) – zaledwie 70 ogłoszeń więcej w „Głosie”.
Z kolei procentowe zestawienie, które z pewnością jest znacznie bardziej adekwatne,
pokazuje, że różnice nie są aż tak znaczne. Dla przykładu w grupie zawodowej 5 („pracownicy
usług osobistych i sprzedawcy”) różnice niemal nie występowały w odniesieniu do liczby
wszystkich zamieszczonych ofert w obu tytułach, podobna sytuacja dotyczy grupy 6 („rolnicy,
ogrodnicy, leśnicy i rybacy”).
Strona
Zdecydowanie najwięcej ogłoszeń we wszystkich analizowanych portalach ukazało się
dla średniego personelu i techników (grupa zawodowa 3) – ponad 720 ofert. Wśród niej
zdecydowanie najwięcej ofert pracy dotyczyło grupy „pracownicy do spraw finansowych i
handlowych” (grupa 341): w portalu gowork.pl znalazło się 140 ofert dla całej grupy, w
pracuj.pl – najwięcej – aż 222, w infoPraca.pl – 138, a w gazetapraca.pl – 52. Wśród
najbardziej poszukiwanych pracowników według grup średnich były: grupa 3411 (dealerzy i
maklerzy aktywów finansowych i pokrewni), grupa 3412 (pośrednicy ubezpieczeniowi) oraz
grupa 3415 (agenci do spraw sprzedaży i handlowcy). Stosunkowo dużo ofert pracy
zamieszczono także dla grupy 347 (Pracownicy działalności artystycznej, rozrywki i sportu) –
33 ogłoszenia w sumie – najwięcej w portalu gowork.pl (20) oraz w gazetapraca.pl (10).
Kolejną wielką grupą gromadzącą najwięcej ogłoszeń była grupa 1 (Przedstawiciele
władz publicznych, urzędnicy i kierownicy) – we wszystkich 4 analizowanych portalach
internetowych w ciągu 5 miesięcy zamieszczono dla tej grupy 213 ofert pracy. W tej grupie
najliczniejsze były dwie grupy duże – 122 (Kierownicy wewnętrznych jednostek
organizacyjnych działalności podstawowej) i 123 (Kierownicy pozostałych wewnętrznych
jednostek organizacyjnych). Wynika to w dużym stopniu z obowiązku publikowania ofert
pracy przez jednostki sektora finansów publicznych.
W dalszej kolejności najwięcej ofert pracy zamieszczonych zostało w grupie 4
(Pracownicy biurowi) – we wszystkich 4 portalach internetowych zamieszczono 113
ogłoszeń, najwięcej w następujących grupach dużych: informatorzy, pracownicy biur
podróży, recepcjoniści i telefoniści; pracownicy obrotu pieniężnego oraz pracownicy obsługi
biurowej, gdzie indziej niesklasyfikowani.
Pozostałe grupy zawodowe zgromadziły na wszystkich analizowanych portalach
internetowych ogółem nie więcej niż 100 ofert pracy w ciągu analizowanego okresu 5
miesięcy. Zdecydowanie najwięcej ofert we wszystkich grupach zawodowych
zamieszczonych zostało na portalu gowork.pl.
310
12.2. Oferty pracy w portalach internetowych
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
311
Dla robotników przemysłowych oraz rzemieślników (grupa zawodowa 7) najwięcej
ogłoszeń zostało zamieszczonych na portalu gazetapraca.pl, najmniej – na gowork.pl i
infoPraca.pl. Z kolei te dwa ostatnie portale miały znacząco więcej ogłoszeń do zaoferowania
pracownikom przy pracach prostych, a więc niewykwalifikowanym pracownikom fizycznym,
podczas gdy na pracuj.pl i gazetapraca.pl takich ogłoszeń nie było w ogóle.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
312
Wykres 4. Liczba ofert pracy zamieszczonych w analizowanych portalach internetowych według grup
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Znamienne, że grupa zawodowa obejmująca techników i inny średni personel
techniczny, dla której na wszystkich analizowanych portalach internetowych zgromadzonych
zostało najwięcej ofert pracy, widnieje także w statystykach powiatowego urzędu pracy w
Kaliszu jako jedna z grup najliczniej reprezentowana przez zarejestrowanych bezrobotnych
zaraz po grupie robotników i mechaników (operatorów maszyn i urządzeń) oraz
rzemieślników (por. Monitoring zawodów deficytowych i nadwyżkowych w powiecie
grodzkim i ziemskim kaliskim, stan na 30 czerwca 2010 roku).
Podsumowując – w analizowanym okresie od lipca do listopada 2010 roku na
czterech portalach internetowych zgromadzono ogółem ponad 1600 ofert pracy
przeznaczonych dla mieszkańców Kalisza i okolic. W zestawieniu ofert uderza przewaga
ogłoszeń skierowanych do techników i innego średniego personelu (grupa zawodowa 3) – we
wszystkich portalach stanowiły one ok. 50% wszystkich ofert. Najwięcej z nich
zgromadzonych zostało na portalu pracuj.pl (niemal 57% wszystkich ofert). Wśród tych ofert,
najwięcej skierowanych było pracowników ds. finansowych i handlowych (w sumie na
wszystkich analizowanych portalach znalazło się 552 ogłoszenia), a konkretnie do agentów
ds. sprzedaży, pośredników ubezpieczeniowych oraz dealerów i maklerów. W dalszej
kolejności najliczniejszą grupą pod względem liczby zamieszczonych ofert pracy była grupa 1
– przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy, dla której ogółem
zamieszczono 213 ofert zatrudnienia. Na zbliżonym poziomie pod względem liczby
zamieszczonych ofert pracy były dwie kolejne grupy zawodowe: pracownicy usług osobistych
i sprzedawcy (grupa 5) oraz pracownicy biurowi (grupa 4). Odpowiednio zebrały one po 99 i
113 ofert.
Portale internetowe zawierające oferty pracy cieszą się sporą i ciągle rosnącą
popularnością z uwagi na łatwość dostępu, możliwość filtrowania zamieszczonych ogłoszeń
według miejscowości, branży, słów kluczowych, wysokości wynagrodzenia, odległości od
wskazanej miejscowości itd., dzięki czemu można w prosty sposób otrzymać najbardziej
pasujące wyniki. Dodatkowo można także monitorować ogłoszenia, które nadal są aktualne,
choć zostały zamieszczone kilka dni lub tygodni wcześniej (dla porównania: oferty w prasie
lokalnej czy regionalnej ukazują się systematycznie, ale stosunkowo rzadko – np. raz w
tygodniu i ich monitoring uzależniony jest od zakupu gazety).
W związku z tymi możliwościami należy się spodziewać, że poszukiwanie zatrudnienia
poprzez ogłoszenia w portalach internetowych będzie się rozwijało, a portale te będą dążyć
do określonych specjalizacji. Aktualnie nie można bowiem mówić o specjalizacji portali, z
uwagi na fakt, że różnice pomiędzy liczbą ofert pracy w poszczególnych grupach zawodów
nie są znaczne. Jedynie w portalu gazetapraca.pl można zauważyć nieco mniejszą liczbę ofert
pracy dla pracowników przy pracach prostych, pracowników biurowych, a także ofert
313
Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
zatrudnienia dla operatorów i monterów maszyn i urządzeń aniżeli w pozostałych
analizowanych portalach, choć być może wynika to z ogólnej znacznie mniejszej liczby ofert
pracy aniżeli w innych portalach.
12.3. Dodatkowe wymagania
Strona
314
Niemal jedna trzecia (32%) ogłoszeń oferujących zatrudnienie, zamieszczonych na
łamach „Głosu Wielkopolskiego” w ciągu 5 analizowanych miesięcy, zawierała dodatkowe
wymagania, poza podaniem zawodu lub branży, w której potencjalny pracownik miałby
zostać zatrudniony. W „Życiu Kalisza” z kolei dodatkowe wymagania były dołączone do
niemal połowy ofert (49,1%), które ukazały się od lipca do listopada. Najbardziej popularnym
wymaganiem, w obu przypadkach, była konieczność posiadania wcześniejszego
doświadczenia zawodowego zgłaszających się kandydatów (w przypadku „Życia Kalisza” taki
wymóg zawierała ponad 1/3 ofert pracy wzbogacona o dodatkowe warunki).
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 5. Porównanie liczby ofert w prasie lokalnej i regionalnej zawierających
dodatkowe wymagania dla kandydatów
Strona
Najbardziej zbliżone liczebnie były następujące wymagania skierowane do
potencjalnych kandydatów na wolne stanowiska: posiadanie prawa jazdy kat. B (ok. 11% w
obu tytułach), dyspozycyjność (ok. 7%), znajomość języka angielskiego (ok. 6%) i języka
niemieckiego (ok. 5%). Z kolei znaczne różnice odnosiły się do następujących wymogów:
doświadczenie zawodowe (zdecydowanie częściej takie żądanie wysuwali pracodawcy
zamieszczający ogłoszenie w „Życiu Kalisza”), prawo jazdy kat. C i E (tego znacznie częściej
wymagali pracodawcy przesyłający ofertę dla „Głosu Wielkopolskiego”). Szczegółowe dane
315
Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
dotyczące różnic pomiędzy wymaganiami zamieszczonymi w ofertach pracy przez
pracodawców przedstawia powyższy wykres.
Dodatkowe wymagania zatrudniających, odnosiły się najczęściej do umiejętności,
cech osobowościowych lub doświadczenia zawodowego potencjalnych pracowników. Takie
dodatkowe wymagania widniały przy niemal połowie wszystkich ofert pracy. Umieszczanie w
ofercie pracy dodatkowych informacji na temat oczekiwanych przez pracodawcę
umiejętności lub kwalifikacji potencjalnych pracowników służy m.in. wstępnej selekcji,
sprecyzowaniu oczekiwań zatrudniającego odnośnie przyszłego pracownika, próby
oszczędności czasu podczas rekrutacji, itp. W „Życiu Kalisza” 242 oferty pracy uzupełnione
były o dodatkowe wymagania wobec kandydatów:
Wymóg wcześniejszego doświadczenia zawodowego (najczęściej na podobnym
stanowisku – dotyczy to przede wszystkim stanowisk kierowniczych) powtarzał się
Strona
Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert
316
Wykres 6. Dodatkowe wymagania zamieszczane w ofertach pracy w „Życiu Kalisza”
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
214
Art. 21. Ust. 1 ustawy o rehabilitacji
Strona
317
najczęściej – aż 88 razy, co oznacza, że zawierało go niemal 1/5 wszystkich ogłoszeń (18%).
Warto przyjrzeć się bliżej temu wymogowi – otóż 1/5 przyszłych pracodawców oczekuje od
pracowników doświadczenia, ale to doświadczenie nie musi być dłuższe niż 5 lat (żadne
ogłoszenie nie zawierało informacji „z doświadczeniem min. 5 letnim”). Może wynikać to
m.in. z faktu, że pracodawcy chcieliby, aby pracownik był już gotowy do podjęcia
obowiązków i nie wymagał dodatkowego szkolenia, wdrażania na stanowisko, a
jednocześnie będzie skłonny zredukować swoje oczekiwania finansowe w przeciwieństwie
do kandydata z dłuższym stażem zawodowym.
Drugim najbardziej popularnym wymogiem jest posiadanie prawa jazdy, które jest
konieczne w przypadku firm transportowych, kurierskich czy spedycyjnych, ale też bardzo
istotne dla przedstawicieli handlowych, którzy niejednokrotnie zmuszeni są służbowo
przemieszczać się na znaczne odległości w celu pozyskania/utrzymania klientów.
Do najpopularniejszych wymogów należy także znajomość języków obcych (przede
wszystkim języka angielskiego, ale wybór języka obcego uzależniony jest od posiadania
określonych zagranicznych kontrahentów).
Niekaralność – głównie dotyczy przyszłych pracowników ochrony osób i mienia, jest
to wymóg konieczny do spełnienia, ale taki warunek może także postawić inny pracodawca.
W przypadku ochrony również często pojawia się wymóg posiadania pozwolenia na broń,
jednakże w analizowanym przedziale czasowym żadna oferta pracy nie była tak
uwarunkowana. Licencji ochroniarskiej wymagał tylko jeden pracodawca. Popularne jest
oferowanie zatrudnienia w tej branży wraz z możliwością uzyskania takiej licencji.
Orzeczenie o niepełnosprawności wymagane jest w firmach, które mają
przystosowane dla takich osób miejsca pracy. PFRON współfinansuje pensje
niepełnosprawnych pracowników, zaś pracodawcy mogą liczyć na ulgi podatkowe.
Dodatkowo w firmach zatrudniających powyżej 25 pracowników, jeżeli zatrudnienie osób
niepełnosprawnych jest na niższym poziomie aniżeli 6%, pracodawca płaci ustawowo
naliczane kwoty na Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych214.
Jeśli chodzi o „Głos Wielkopolski”, to dodatkowe wymagania w stosunku do
przyszłych, potencjalnych pracowników znalazły się aż w 2837 ofertach. Oznacza to, że co
trzecia oferta (dokładnie 32%) zawierała dodatkowy wymóg.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 7. Dodatkowe wymagania w zamieszczonych ofertach pracy na łamach „Głosu Wielkopolskiego”
Strona
Wymagania dodatkowe w stosunku do przyszłych pracowników zamieszczane w
„Głosie Wielkopolskim” pokrywają się z tymi z „Życia Kalisza”. Warto zauważyć, że jeśli
zsumujemy wszystkie kategorie (B, C i E), to posiadanie prawa jazdy jest najczęściej
oczekiwanym wymogiem. Nie dziwi to, zważywszy, że kierowcy są najbardziej poszukiwaną
grupą zawodową. Dużo ofert zawiera sformułowanie „dyspozycyjność” co może oznaczać
zarówno gotowość do odbywania podróży służbowych, jak i nienormowany czas pracy.
318
Źródło: Opracowanie własne na podstawie zamieszczonych ofert
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
12.4. Podsumowanie
Strona
319
W okresie od lipca do listopada 2010 roku zgromadzono niemal 11000 ofert pracy
zamieszczonych na łamach dwóch tytułów prasy: „Głosu Wielkopolskiego” (dziennika
regionalnego) oraz „Życia Kalisza” (tygodnika o charakterze lokalnym) oraz w czterech
portalach internetowych: (gazetapraca.pl, infoPraca.pl, pracuj.pl oraz gowork.pl).
Najbardziej znaczące w zestawieniu ofert pracy pochodzących z różnych źródeł, ale
skierowanych do mieszkańców ziemi kaliskiej jest to, że wśród najbardziej poszukiwanych
zawodów brak takich, do których konieczne jest posiadanie wyższego wykształcania.
Potwierdza to tezę o nadmiernej liczbie osób z wyższym wykształceniem na rynku pracy i
niedoborze absolwentów szkół zawodowych i technicznych, zwłaszcza w branży budowlanej.
Najbardziej poszukiwane zawody, do których zaliczają się kierowcy z prawem jazdy kat. C+E,
czy robotnicy branży budowlanej wskazują na potrzebę organizowania takich kursów
zawodowych.
Znaczące, że porównując dane z ofert pracy zamieszczonych w prasie ze statystykami
prowadzonymi przez Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu (por. Monitoring zawodów
deficytowych i nadwyżkowych w powiecie grodzkim i ziemskim kaliskim, stan na 30 czerwca
2010 roku), można dojść do wniosku, że w zestawieniach najbardziej poszukiwanych
pracowników i osób zarejestrowanych jako bezrobotne według zawodów, widnieją niemal te
same grupy zawodowe. Dla przykładu kaliscy bezrobotni najliczniej reprezentują następujące
zawody: sprzedawca, technik mechanik, ślusarz, krawiec, szwaczka, technik budownictwa, a
więc te, do których w dużej mierze kierowane są oferty pracy w prasie kaliskiej. Odrębną
kategorię stanowią natomiast bezrobotni absolwenci, dla których faktycznie ofert pracy nie
ma. Najczęściej rejestrują się absolwenci następujących kierunków: specjaliści ds.
ekonomicznych i zarządzania, archeolodzy, socjolodzy, inżynierowie budownictwa,
ekonomiści, nauczyciele, specjaliści administracji publicznej. Taki stan rzeczy potwierdza tezę
o nadprodukcji na kaliskim rynku pracy absolwentów szkół wyższych, dla których brak ofert
pracy i którzy w dużej mierze zasilają szeregi osób bez pracy i bez prawa do zasiłku.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
13. Przyszłość rynku pracy w m. Kaliszu i powiecie kaliskim
215
Wprowadzenie do nauki o przedsiębiorstwie, (red.) Marek Brzeziński, Difin, Warszawa 2007, s. 151.
Strona
Czynnikami determinującymi sytuację na współczesnym rynku pracy są:
globalizacja,
umiędzynarodowienie,
rozwój technologii,
rozwój organizacji i przemiany relacji międzyludzkich,
mobilności przestrzenna siły roboczej wynikająca nie tylko z otwarcia europejskich
rynków pracy, ale także większej dostępności do dalekobieżnych środków transportu,
zwiększająca się konsumpcja,
zmiany kulturowe – wzrost aspiracji związanych ze stylem i standardem życia,
starzenie się społeczeństwa,
wzrost świadomości ekologicznej.
Wpływ procesów umiędzynarodowienia i globalizacji gospodarki dotyczy wszystkich
podmiotów gospodarczych ponieważ zmusza je do konkurowania i współpracy już nie tylko
na lokalnych rynkach, ale i na rynkach światowych.
Proces umiędzynarodowienia początkowo dotyczył tylko dużych przedsiębiorstw,
działających w dużej skali. Niezbędnym było dla nich poszukiwanie nowych i tańszych źródeł
surowców, siły roboczej i rynków zbytu. Współcześnie współpraca międzynarodowa dotyczy
również faz przedprodukcyjnych (np. badania, projektowanie, przygotowanie produkcji) i
poprodukcyjnych (serwisowanie).
Natomiast globalizacja, gdy omawiać ją tylko z gospodarczego punktu widzenia,
zmusza podmioty gospodarcze do „zacieśniania wzajemnych powiązań handlowych,
inwestycyjnych i umownych między gospodarkami różnych krajów”215. Gdy przyjąć
perspektywę przedsiębiorstwa, wówczas możemy powiedzieć, że globalizacja sprawiła, iż
konkurencyjność danego przedsiębiorstwa na określonym rynku jest w znacznym stopniu
zdeterminowana jego pozycją na innych rynkach i na odwrót.
Innym procesem, który jest w dużej mierze konsekwencją rozwoju technologii
komunikacyjnych i umiędzynarodowienia jest proces integrowania gospodarek i podmiotów
gospodarczych w skali regionalnej zwany regionalizacją. Gdy powiązania ekonomiczne w
regionach intensyfikują się i pogłębiają tworząc zintegrowane gospodarki, wówczas mówimy
320
Nie przetrwają najsilniejsze gatunki ani najbardziej inteligentne, ale te które będą mogły najlepiej przystosować
się do zmian i rozwijać się
K. Darwin
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
216
Zob. Korporacje międzynarodowe w Polsce. Wyzwania w dobie globalizacji i regionalizacji, Difin, Warszawa
2002, s. 27-28.
Strona
321
o regionalizacji. Bywa, że jest to proces regulowany przez politykę państwa lub państw, na
terytorium których region leży. Dochodzi jednak do sytuacji, w których powiązania między
podmiotami gospodarczymi są procesem niejako naturalnym, spontanicznym216.
Przemiany, jakie zachodzą na współczesnym zglobalizowanym rynku pracy dotyczą
również Kalisza i powiatu kaliskiego. Działają tu duże międzynarodowe firmy, a wiele firm z
kapitałem polskim współpracuje z partnerami z innych państw. Powoduje to sytuację, w
której z jednej strony można spodziewać się wyższego stopnia innowacyjności, a także
zyskowności wynikającej z dużych rynków zbytu. Z drugiej jednak strony taka współzależność
jest obarczona większym ryzykiem ekonomicznym.
Z punktu widzenia nauk społecznych, takich jak socjologia i ekonomia stosunki pracy
są relacją między kapitałem i pracą. Te zaś tworzone są przez organizacje i ludzi. Tym samym
stosunki pracy odnoszą się do relacji między pracodawcami i pracobiorcami, ale także
organizacjami tworzonymi przez te grupy (np. związki pracodawców i związki zawodowe)
oraz państwem. Istotne jest zatem uwzględnienie sfery społecznej, ekonomicznej i
politycznej stosunków pracy. Sfery te przeplatają się ponieważ procesy demograficzne
dotyczą każdej z nich. Wpływają bowiem na strukturę wiekową społeczeństwa, a zatem
zapotrzebowanie na świadczenia z zakresu polityki społecznej, ale także determinują podaż i
popyt oraz jakość siły roboczej, poziom konsumpcji i produktywność, wreszcie powodują
zróżnicowane tendencje w zakresie postaw obywatelskich, aktywności politycznej i
społecznej. Z drugiej strony wskaźniki takie jak przyrost naturalny, czy migracje zależą od
rozwoju społeczno-gospodarczego, a zatem od tego czy ludność zamieszkująca dany obszar
uznaje go za dobre miejsce do życia, założenia rodziny. Natomiast polityka władz
samorządowych wpływa na chęć do inwestowania, osiedlania się, a tym samym do wzrostu
wpływów z podatków, musi jednak uwzględniać potrzeby dotyczące przedszkoli, szkół,
miejsc pracy, a także rozwoju infrastruktury komunikacyjnej i transportowej.
Podejmując próbę zarysowania przyszłości rynku pracy w Kaliszu i powiecie kaliskim,
przyjrzeć należy się wskaźnikom społeczno-ekonomicznym i przewidywaniom aktorów
społecznych biorących udział w badaniach realizowanych w ramach projektu systemowego
„Kaliszki rynek pracy – szanse i zagrożenia”.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
13.1. Demografia
Dokonując próby prognozowania rynku pracy należybrać pod uwagę szczególnie
kształtowanie się poziomu, dynamiki i struktury pracujących według sektorów
ekonomicznych217. Według prognozy ludności do 2030 roku liczebność mieszkańców Kalisza i
powiatu kaliskiego będzie prezentować się w sposób przedstawiony na poniższym wykresie.
Przewidywana struktura w podziale na płeć w ujęciu procentowym nie zmieni się, kobiety
będą stanowić ok. 53% mieszkańców powiatu grodzkiego. W powiecie ziemskim proporcje
kobiet i mężczyzn będą mniej więcej równe, z niewielką przewagą kobiet (50,6% – 52%).
217
Zob. Krajowa strategia zatrudnienia na lata 2007 – 2013, s. 46.
Strona
322
Wykres 1. Prognoza ludności na lata 2003-2030.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
Strona
Wykres 2. Prognoza struktury wiekowej powiatu kaliskiego w latach 2011-2030.
323
Zmiany liczby ludności w każdym z powiatów różnią się. Najbliższe dwie dekady to dla
Kalisza stopniowe zmniejszanie liczby ludności o ponad 15%. Dla powiatu kaliskiego
natomiast to niewielki, nieco ponad 2%-owy wzrost liczebności mieszkańców. Bardziej
istotna jest jednak struktura ludności w podziale na grupy wiekowe.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
Strona
324
Wykres 3. Prognoza struktury wiekowej powiatu m. Kalisz w latach 2011-2030.
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
Strona
325
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Powyższe wykresy obrazują, jak zmieni się struktura ludności w obu powiatach.
Przewiduje się istotny wzrost odsetka osób w wieku poprodukcyjnym. Wzrost liczby ludności
w powiecie kaliskim nie oznacza więc jedynie pozytywnych skutków w postaci wzrostu
wpływów z podatków, konsumpcji i siły gospodarczej powiatu. Obserwowane zmniejszenie
odsetka osób w wieku produkcyjnym w strukturze ludności oznacza konieczność
podejmowania odpowiednich kroków związanych z rozwojem służby zdrowia, świadczeń
społecznych, organizacji przedsięwzięć i podejmowania działań skierowanych do osób
starszych. Konsekwencje zmniejszania się odsetka ludności w wieku przedprodukcyjnym i
produkcyjnym, a także zwiększenia udziału osób w wieku poprodukcyjnym w strukturze
ludności determinuje konieczność oszacowania:
zapotrzebowania na miejsca w szkołach,
zapotrzebowania na miejsca pracy,
zasobów siły roboczej,
zasobów pracy,
liczby małżeństw i związanych z tym potrzeb mieszkaniowych,
skali migracji,
liczby przyszłych emerytów,
potrzeb związanych ze służbą zdrowia,
ryzyka związanego z nasileniem się ubóstwa w najstarszych grupach wiekowych w skutek
zwiększenia wypłat i zmniejszenia wpłat do systemu emerytalnego.
Starzenie się społeczeństwa jest realnym zagrożeniem rozwojowym szczególnie dla
miasta Kalisza, jednak dotyczyć też będzie powiatu kaliskiego, bowiem stanowią one dla
siebie źródło zasobów i pracy. W powiecie kaliskim w 2009 roku na 100 osób w wieku
produkcyjnym przypadało 25 osób w wieku poprodukcyjnym. Natomiast w Kaliszu liczba ta
wyniosła niemal 30. O ile więc podaż osób młodych na rynku pracy będzie się zmniejszać,
zwiększać się będzie podaż pracowników z coraz wyższych grup wiekowych.
W Krajowej Strategii Zatrudnienia wskazuje się, że zwiększenie liczby ludności w
wieku produkcyjnym w najbliższych latach i zmiany demograficzne będą czynnikami
sprzyjającymi ograniczaniu natężenia bezrobocia oraz wzrostu wskaźnika zatrudnienia. W
okresie najbliższych kilku lat oczywiście oznacza to wzrost produktywności, a przy
sprzyjającej koniunkturze gospodarczej wzrost zatrudnienia i rozwój gospodarczy. Należy
jednak uwzględnić fakt zwiększenia wskaźnika obciążenia ludności w wieku produkcyjnym
ludnością w wieku poprodukcyjnym. W omawianych powiatach mamy do czynienia ze
zmniejszaniem odsetka ludności w wieku produkcyjnym, co potęguje to obciążenie.
326
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
218
Zob. Starzenie się populacji wyzwaniem dla polityki społecznej, materiały konferencyjne, Kraków 2003, s. 36.
Strona
327
Proces starzenia się ludności wymaga przemyślanej reformy systemu emerytalnego, a
także efektywnego oddziaływania na wzrost wskaźnika aktywności zawodowej. W
przeciwnym wypadku spodziewać się można zmniejszania produktywności pracy,
zwiększania obciążeń finansowych rynku pracy, zmniejszenia konsumpcji ludności.218
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
13.2. Pracujący i pracodawcy
Istotny dla przyszłości kaliskiego rynku pracy jest wzrost wskaźnika zatrudnienia219.
Na przestrzeni lat 2003 – 2008220 wartość tego wskaźnika była znacznie niższa niż średnia
krajowa i wojewódzka. We wspomnianym okresie wprawdzie wartość wskaźnika wzrosła na
każdym poziomie agregacji administracyjno-terytorialnej, ale w przypadku omawianych
powiatów jest to wynik słaby. Obrazuje to poniższy wykres.
219
220
Stosunek liczby osób zatrudnionych do całkowitej liczby ludności w wieku produkcyjnym
Brak bardziej aktualnych danych GUS dla powiatów.
Strona
328
Wykres 4. Wskaźnik zatrudnienia w Polsce, województwie wielkopolskim, podregionie kaliskim,
powiecie kaliskim i powiecie m. Kalisz w latach 2003-2008.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
221
222
KSZ s. 49.
Gdy tworzono KSZ.
Strona
Zakładany (w umiarkowanym wariancie221) w KSZ poziom wskaźnika zatrudnienia dla
Polski w IV kwartale 2013 roku wynosić ma 60%, czyli wyższy od osiągniętego w 2006 roku222
o 7 punktów procentowych. Powiaty kaliski i m. Kalisz charakteryzuje jednak relatywnie niska
stopa bezrobocia, co z jednej strony oznacza dobrą sytuację na lokalnym rynku pracy, z
drugiej strony, powoduje pewne trudności przy tworzeniu potencjalnych nowych miejsc
pracy. Ich tworzenie, jako jeden z elementów polityki rynku pracy, jest szczególnie ważne w
przypadku powiatu kaliskiego nie tylko ze względu na wzrastającą liczbę ludności, ale przede
wszystkim z uwagi na strukturę zatrudnienia w głównych gałęziach gospodarki tego powiatu.
329
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 5. Liczba zatrudnionych w głównych sektorach gospodarki w powiecie kaliskim w latach 2003-2008.
223
Polskie rolnictwo na tle rolnictwa unii europejskiej – ocena dystansu, Jerzy Bański, IGiPZ PAN, Warszawa
2001, s. 26.
Strona
Jak widać zdecydowana większość mieszkańców pracuje w sektorze rolnictwa.
Uwzględnić jednak należy fakt, że tylko część osób zatrudnionych jest w rolnictwie w pełnym
wymiarze godzin. Tymczasem zmniejszanie się liczby zatrudnionych w rolnictwie jest
zjawiskiem koniecznym i nieuniknionym. Proces ten został zahamowany częściowo w skutek
wzrostu bezrobocia, które nie sprzyja odpływowi ludności z rolnictwa. „Wręcz odwrotnie,
właściciele niewielkich gospodarstw rolnych utrzymujący się dotychczas z pracy poza nimi, są
zwalniani w pierwszej kolejności”223.
Powracająca koniunktura gospodarcza w pewnej mierze ułatwia podjęcie działań na
rzecz rozwoju pozarolniczych form aktywności zawodowej mieszkańców powiatu kaliskiego.
Należy więc uwzględnić ten czynnik przy formułowaniu i wdrażaniu polityki zatrudnienia.
Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że ludność wiejska ma ogólnie rzecz biorąc niższe
kwalifikacje zawodowe niż mieszkańcy miast, a to zmniejsza szanse jej zatrudnienia.
Powiat kaliski jest również w odmiennej sytuacji niż obszary wiejskie w krajach tzw.
starej Unii, w których w wyniku modernizacji rolnictwa znacznie zmniejszyła się gęstość
zaludnienia, w wyniku odpływu ludności do miast. Skutkowało to powiększeniem się
powierzchni obszarów peryferyjnych, a co za tym idzie pogorszeniem warunków dla rozwoju
przedsiębiorczości. „Silna fala migracji osłabiła potencjał ekonomiczny i społeczny obszarów
330
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
wiejskich”224. W przypadku powiatu kaliskiego obserwujemy jednak nie tylko zwiększenie
liczby ludności, ale również związany z tym wzrost kapitału intelektualnego na lokalnym
rynku pracy. Jest to skutek tendencji suburbanizacyjnych225 w Kaliszu i powiecie kaliskim. Jest
więc to sytuacja dużo bardziej korzystna. Potencjalne działania prorozwojowe mogą bowiem
spotkać się z szerszym, bardziej aktywnym poparciem przemian.
Struktura zatrudnienia w powiecie m. Kalisz jest znacznie bardziej zróżnicowana.
Dominuje zatrudnienie w przemyśle i usługach rynkowych. Można przypuszczać, że bardziej
intensywnie rozwijać się będzie sektor usług rynkowych. Wzrost zatrudnienia w przemyśle
jest możliwy głównie w ramach przywracania pełnych mocy produkcyjnych przedsiębiorstw,
które musiały je ograniczyć. Poza tym wysoce prawdopodobny jest wzrost zatrudnienia w
budownictwie i powiązanych branżach.
Wykres 6. Liczba zatrudnionych w głównych sektorach gospodarki w powiecie m. Kalisz w latach 2003 – 2008.
Strona
Polskie rolnictwo na tle rolnictwa unii europejskiej – ocena dystansu, Jerzy Bański, IGiPZ PAN, Warszawa
2001, s. 27.
225
Suburbanizacja to:
1. Urbanizacja strefy podmiejskiej. Przeobrażenia morfologii fizycznej i społecznej oraz funkcji w sąsiedztwie
miasta;
2. Decentralizacja przestrzenna ludności i podmiotów gospodarczych (miasto centralne strefa podmiejska)
3. Faza rozwoju wielkiego miasta. Szybszy wzrost liczby ludności i podmiotów gospodarczych w strefie
podmiejskiej niż w mieście centralnym.
331
224
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
Z ogólnopolskich badań prowadzonych na zlecenie Narodowego Banku Polskiego226
wynika, że pracodawcy mimo kryzysu gospodarczego przewidują niewielki wzrost
wynagrodzeń (o 0,9%). Warto wspomnieć, że jest to wyraźny przejaw funkcjonowania tzw.
rynku pracy pracodawcy, charakteryzującego się w skrócie tym, że to pracodawca dyktuje
warunki. Przed kryzysem gospodarczym, gdy można było mówić o istnieniu w Polsce rynku
pracy pracownika np. w listopadzie 2007 roku przewidywane przez pracodawców wzrosty
wynagrodzeń przekraczały 7%.
Od października 2006 zmniejsza się odsetek przedsiębiorców zapowiadających
podwyżki wynagrodzeń w swoim przedsiębiorstwie. Wówczas wynosił on 57,3%, w rok
później 48,4%, w listopadzie 2008 27,1%, w 2009 – 18%, a w maju 2010 16,7%. Należy przy
tym podkreślić, że wyraźnie wzrasta odsetek przedsiębiorców zapowiadających utrzymanie
wysokości wynagrodzeń (w październiku 2006 było to 30,6%, w maju 2010 – 73,4%).
Niewielki jest wzrost odsetka przedsiębiorców deklarujących zmniejszenie wysokości
wynagrodzeń (z 0,6% w październiku 2006, przez 1,8% w listopadzie 2008 i 3,6% w maju
2009, do 1,6% w maju 2010).
Strona
Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle
panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), s. 4. Badania ankietowa z 1600
pracodawcami i 2000 bezrobotnych. Badania terenowe w maju 2010 r. zostały przeprowadzone we wszystkich
województwach. W zależności od województwa badaniami zostały objęte trzy lub pięć powiatów. Struktura
próby bezrobotnych według czasu pozostawania na bezrobociu jest następująca: do 6 miesięcy – 54,3%; od 6
do 12 miesięcy – 20,1%; powyżej 12 miesięcy – 25,6 %. Struktura pracodawców według wielkości
przedsiębiorstw jest następująca: mikro – 42,1%, małe – 30,6%, średnie – 19,5% i duże – 7,8%. Ogółem w
badanych przedsiębiorstwach było zatrudnionych 150 066 pracowników.
332
226
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Kaliscy przedsiębiorcy podczas prowadzonych badań stwierdzali, że kondycja ich firm
jest niezadowalająca. Jako najbardziej dotkliwy problem postrzegali braki żywej gotówki na
rynku, brak kapitału, który można by przeznaczyć na inwestycje, wynikający z opóźniania
spłaty zobowiązań przez kontrahentów.
Wśród najbardziej dotkliwych problemów wymieniali też trudności związane ze
współpracą z urzędami, a także wzrost większości kosztów związanych z prowadzeniem
działalności gospodarczej
Istotne jest płynące z badań NBP wskazanie, że podobnie jak we wcześniejszych
edycjach badania, „nie ujawniła się zależność pomiędzy stopą bezrobocia w badanych
powiatach, a wysokością planowanych przez pracodawców podwyżek wynagrodzeń”227.
Warto również podkreślić zależność między wielkością przedsiębiorstwa, a skłonnością do
ulegania presji płacowej. Okazuje się bowiem, że mikroprzedsiębiorstwa charakteryzuje
większa skłonność do ulegania presji płacowej, niż pozostałe podmioty gospodarcze.
Zarówno w powiecie kaliskim, jak i Kaliszu od 2002 roku odnotowywany jest
nieprzerwany nominalny wzrost wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia
brutto.
227
Rynek pracy w Polsce…, s. 4.
Strona
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
333
Wykres 7. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto
w powiecie kaliskim i powiecie m. Kalisz w latach 2002-2009.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wzrost ten jednak nie idzie w parze z wzrostem zamożności mieszkańców Kalisza,
jeśli uwzględni się stosunek wysokości wynagrodzeń do średniej krajowej. Tylko nieznacznie
zmniejszyła się różnica między wysokością przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto,
a średnią krajową płacą.
Wykres 8. Relacja miesięcznego wynagrodzenia brutto do średniej krajowej
w powiecie kaliskim i powiecie m. Kalisz w latach 2002-2009.
Strona
Z wywiadów przeprowadzonych z przedstawicielami pracodawców z terenów Kalisza i
powiatu kaliskiego wynika, że poziom średnich wynagrodzeń pracowników szeregowych z
niewielkim doświadczeniem zawodowym, niezależnie od branży rzadko kiedy przekracza
2000 zł netto, średnio wynosi ok. 1500 zł, więc niewiele ponad pensję minimalną,
zagwarantowaną ustawowo:
Minimalna pensja plus 100-200 zł. Czyli koło 1500 zł brutto. Tylko, że płacimy też
wszystkie podatki;
Generalnie 1.317,- dla pracownika produkcyjnego. (…) dużo jest firm, gdzie jednak to
wynagrodzenie minimalne funkcjonuje.
Wypowiedzi pracodawców wskazują, że w pierwszym kwartale 2010 roku nie było
odczuwalnej podwyżki wynagrodzeń. Jedyna, która miała miejsce to ta, związana z
podwyższeniem pensji minimalnej, która w ubiegłym roku wyniosła o 40 zł brutto więcej:
U nas w zakładzie co roku ustawowo są podwyższane pensje.
Pod względem pozapłacowych świadczeń sytuacja na kaliskim rynku pracy
charakteryzuje zachowawczość i stagnacja. Bywa, że małe przedsiębiorstwa oferują swoim
pracownikom świadczenia w naturze (na przykład pracownicy piekarni otrzymują codziennie
334
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
228
Handel hurtowy i detaliczny; naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku
osobistego i domowego.
Strona
335
pieczywo). Zakres świadczeń pozapłacowych jest znacznie bardziej rozbudowany w
przypadku dużych przedsiębiorstw. Tych jednak jest niewiele, a w większości są to firmy z
kapitałem zagranicznym, a tym samym innym stosunkiem do takich rozwiązań. Zdaniem
dużej części badanych dodatkowe, pozapłacowe mobilizowanie pracowników nie jest
potrzebne, powinni oni wykonywać swoje obowiązki w ramach pensji, ewentualnie dają
okazjonalne premie finansowe.
Zaobserwowano istotne zróżnicowanie powiatów pod względem nakładów
inwestycyjnych przedsiębiorstw. Szczególnie wyraźnie widać to w przeliczeniu na jednego
mieszkańca. W 2008 roku wartość tego wskaźnika dla powiatu kaliskiego wyniosła 745 zł, a w
2009 była o jedną czwartą niższa (558 zł). W Kaliszu było to odpowiednio 3074 zł w 2008 i
2641 zł w 2009 roku. W obu powiatach największe nakłady inwestycyjne w 2009 roku
ponosiły przedsiębiorstwa z sektora przemysłowego i budownictwa (64% w Kaliszu i 76,6% w
powiecie kaliskim). Warto wskazać, że tylko w powiecie kaliskim odnotowano zwiększenie
udziału przedsiębiorstw z tej sekcji w stosunku do 2008 roku (69,5%).
W przypadku sekcji, których udział w ogóle nakładów na inwestycje przekracza 80% w
Kaliszu i 94% w powiecie kaliskim, czyli przemysł i budownictwo oraz handel; naprawa
pojazdów samochodowych; transport i gospodarka magazynowa; zakwaterowanie i
gastronomia; informacja i komunikacja, w obu powiatach odnotowano zmniejszenie
wysokości nakładów w porównaniu lat 2009 do 2008 o odpowiednio 16% i 24% w Kaliszu i
17% i 58% w powiecie kaliskim.
W podziale na poszczególne sekcje gospodarki największy procentowy wzrost
wysokości wynagrodzeń deklarowali pracodawcy z sekcji G, czyli handel hurtowy i detaliczny;
naprawa pojazdów samochodowych, motocykli oraz artykułów użytku osobistego i
domowego. Najniższy procentowy wzrost wysokości płac deklarowali pracodawcy z sekcji F,
czyli budownictwa.
W podziale na poszczególne sekcje PKD 2004 w Kaliszu odnotowano zmniejszenie
liczby podmiotów w sekcji G228, w której zarejestrowanych było ich najwięcej (31% ogółu
podmiotów gospodarczych w 2009). Regres ten trwa od 2002 roku, a liczba przedsiębiorstw
w tej sekcji była mniejsza w 2009 roku w porównaniu z 2002 o 16%.
Regres dotyczy też sekcji przetwórstwa przemysłowego (D), która jest trzecią pod
względem liczby zarejestrowanych w niej przedsiębiorstw w Kaliszu (9%). W porównaniu do
2002 roku ich liczba w 2009 roku była mniejsza o 12%. Coraz niższe wartości odnotowywano
nieprzerwanie w latach 2002 – 2008. Nieznaczne odbicie odnotowano w 2009 roku.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wzrost liczby przedsiębiorstw odnotowano natomiast w drugiej co do liczebności
podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w m. Kaliszu, sekcji K229 (19%). W porównaniu
do 2002 roku liczba przedsiębiorstw z tej sekcji była wyższa w 2009 roku o 2%.
Wahania liczby zarejestrowanych podmiotów odnotowano w sekcji F, czyli
budownictwie. Jest to czwarta pod względem liczby zarejestrowanych w Kaliszu pomiotów.
Jednak ich liczba była w 2009 roku o 2% mniejsza od tej, jaką odnotowano w roku 2002.
W powiecie kaliskim znów zaobserwować można odmienny stan rzeczy od tego, który
prezentuje powiat m. Kalisz. Jak wspomniano w powiecie kaliskim liczba przedsiębiorstw
zwiększa się od 2004 roku. Wśród wyróżnionych sekcji zmniejszenie liczby przedsiębiorstw w
zestawieniu danych za rok 2009 z danymi z 2004 odnotowano tylko w jednej sekcji – K.
Największy wzrost liczby podmiotów gospodarczych odnotowano w sekcjach:
sekcja A - Rolnictwo, łowiectwo i leśnictwo – 31%
sekcja F – Budownictwo – 33%,
sekcja O - Działalność usługowa, komunalna, społeczna i indywidualna, pozostała – 24%,
sekcja I - Transport, gospodarka magazynowa i łączność – 17%.
Jeśli przewidywania i poglądy kaliskich przedsiębiorców są zbliżone do tych
prezentowanych przez przedsiębiorców w badaniach przeprowadzonych przez NBP można
mieć nadzieję na poprawę sytuacji ekonomicznej pracowników zatrudnionych w
przedsiębiorstwach na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego. Sektor usług związanych z
handlem i naprawami, a także budownictwem i powiązanych z nim gałęzi są największymi
pracodawcami w omawianych powiatach. Są to sekcje i sektory, które najszybciej reagują na
poprawę koniunktury gospodarczej, dlatego można liczyć na nią również w Kaliszu i powiecie
kaliskim.
Zarówno przewidywany przez przedsiębiorców w badaniu NBP wzrost wysokości płac,
jak i odnotowany wzrost oczekiwań płacowych świadczą o poprawiającej się nie tylko ocenie,
ale i realnej sytuacji gospodarczej.
Niemal jedna czwarta pracodawców badanych przez NBP zadeklarowała, że
planowała zwiększyć zatrudnienie do końca 2010 roku. Zdecydowana większość (71,6%)
zamierzała utrzymać zatrudnienie na dotychczasowym poziomie.
229
Obsługa nieruchomości, wynajem i usługi związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Strona
336
Wykres 9. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy Kaliszu i
powiecie kaliskim w latach 2002 – 2009.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Dane: GUS. Opracowanie własne.
13.3. Bezrobotni
Strona
337
Poziom stopy bezrobocia w powiecie kaliskim i Kaliszu jest na niemal równym
poziomie. Warto zaznaczyć, że poziom ten jest niższy niż średnia wojewódzka. Świadczy to o
relatywnie dobrej sytuacji gospodarczej regionu kaliskiego.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 10. Poziom stopy bezrobocia w Kaliszu, powiecie kaliskim i województwie wielkopolskim
w latach 2004 – 2010.
Strona
Wypowiedzi przedsiębiorców zebrane podczas badań wskazują, że sytuacja na rynku
pracy mogłaby być lepsza. Problemem okazują się braki kadrowe. Przedsiębiorcy zgodnie
przyznają, że mimo dużego bezrobocia, jest im ciężko zdobyć nowych pracowników nie tylko
odpowiednio wykwalifikowanych, ale także właściwie zmotywowanych do pracy:
Nawet osoby ze stopniem doktora potrafią być nieprzygotowane mentalnie do pracy.
Myślę, że niestety za nami jest pewien bagaż systemu, w którym funkcjonowaliśmy, czyli
czy się stoi czy się leży, to się należy.
Zdaniem części pracodawców znaczna część bezrobotnych w ogóle nie jest
zainteresowana podjęciem pracy:
Tutaj też trochę popsuł ludzi system, jak dostają zasiłek, nie mają motywacji do pracy.
Jak Polska będzie bogatszym krajem, to taka sytuacja się będzie rozwijała, ludzie będą
woleli zamiast iść po szkole do pracy, żyć na „socjalu”.
Jak wynika z wywiadów przeprowadzonych z pracodawcami w Kaliszu i powiecie
kaliskim, część bezrobotnych nie chce podejmować zatrudnienia, ze względu na wysokie
oczekiwania płacowe:
Nie są to sytuacje jednostkowe, że mąż i żona mają dwójkę dzieci i nie pracują. Ja pytam:
z czego wy żyjecie? A on na to, że nie wie, ale jedna i druga mama im pomaga. Ale czemu
ty nie pójdziesz do pracy? Bo on nie będzie pracował za 1 500 zł, musiałby zarabiać
powyżej 2 500 zł, bo inaczej mu się nie opłaca.
338
Opracowanie własne na podstawie danych GUS; PUP Kalisz (dla woj. dane z XI 2010).
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
339
Wyniki wspomnianego badania NBP wskazują, że aspiracje płacowe są silnie
zróżnicowane ze względu na czas dojazdu do pracy. Ankietowani bezrobotni byliby gotowi
podjąć pracę, do której dojazd zajmowałby nie więcej niż pół godziny przy płacy nie
przekraczającej 1700 zł netto. Natomiast przy dojazdach trwających około 1 godziny
minimalna płaca netto, która skłoniłaby respondentów do podjęcia pracy w regionie, w
którym mieszkają musiałaby wynosić co najmniej 2080 zł. Minimalna wysokość płacy netto,
która skłoniłaby respondentów do zmiany miejsca zamieszkania w celu podjęcia pracy
musiałaby wynosić prawie 3000 zł.
W przypadku kaliskiego rynku pracy stawki te będą najprawdopodobniej niższe, ale
istotne okazuje się kontynuowanie i intensyfikacja działań na rzecz wspierania przepływu siły
roboczej w ramach integracji aglomeracji kalisko-ostrowskiej. Warto podkreślić również
zaobserwowaną w badaniach NBP zależność między poziomem wykształcenia, a
aspiracjami płacowymi bezrobotnych. Bezrobotni z wyższym wykształceniem mają większe
oczekiwania płacowe, niż osoby z wykształceniem średnim lub zasadniczym zawodowym.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 11. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w m. Kaliszu pod względem
wykształcenia, w latach 2002 – IX 2010.
Strona
340
Opracowanie własne na podstawie danych GUS; PUP Kalisz.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 12. Rozkład procentowy zarejestrowanych bezrobotnych zameldowanych w powiecie kaliskim pod
względem wykształcenia, w latach 2002 – IX 2010.
Strona
Zwiększający się odsetek osób z wyższym wykształceniem wśród zarejestrowanych
bezrobotnych jest kolejnym argumentem za intensyfikacją działań w obszarze doradztwa
zawodowego, a także dostosowania oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy.
Nie dziwi również wykazana w badaniach NBP zależność między stopą bezrobocia, a
oczekiwaniami płacowymi. Bezrobotni z powiatów o niskiej stopie bezrobocia (oraz ze
stołecznych powiatów województw, które również charakteryzują się relatywnie niskim
bezrobociem) mieli wyższe aspiracje płacowe, niż bezrobotni z powiatów o wysokiej stopie
bezrobocia.
Wskutek pojawienia się dekoniunktury gospodarczej zmniejszyła się w ostatnich
latach w Polsce skala emigracji zarobkowych. Według badań NBP przedsiębiorcy coraz
rzadziej wskazują na migracje zarobkowe jako czynnik wpływający na:
odejścia pracowników z pracy,
trudności ze znalezieniem wykwalifikowanych kandydatów do pracy,
wzrost wynagrodzeń w ich przedsiębiorstwach.
Wobec pojawienia się nowych możliwości związanych z otwarciem rynku pracy przez
Niemcy i Austrię problemem dla rozwoju gospodarczego może okazać się gwałtowny wzrost
341
Opracowanie własne na podstawie danych GUS; PUP Kalisz.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
230
Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 344, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską,
Stanisława Borkowska (red.).
Strona
342
zapotrzebowania na pracowników z wykształceniem zawodowym. Niemcy oferują bowiem
kandydatom do szkół zawodowych roczną, dwuletnią lub trzyletnią naukę zawodu w
placówkach oddalonych o 200-300 km od granicy. Wysokość stypendium może wynieść
nawet 1,2 tys. euro.
Na tym polu może dochodzić do konfliktu interesów. Z jednej strony instytucje rynku
pracy podejmują działania na rzecz umożliwienia skorzystania z nadarzającej się okazji
znalezienia zatrudnienia. Na przykład Powiatowy Urząd Pracy w Nysie organizuje w marcu
targi, na których mają ogłaszać się niemieckie szkoły i firmy, które chcą przyjąć młodych
Polaków. Z drugiej strony samorząd województwa opolskiego dostrzegając zagrożenie
demograficzne i ekonomiczne emigracji zarobkowej organizuje programy "Opolskie - tutaj
zostaję", i "Opolskie - tutaj powracam", które mają zatrzymać odpływ młodych mieszkańców
albo zachęcać emigrantów do powrotu.
O ile można zrozumieć przedsięwzięcia podejmowane przez PUP w Nysie, gdzie stopa
bezrobocia w powiecie sięga 19%, o tyle na terenie powiatów kaliskiego i miasta Kalisz nie
należy promować możliwości związanych z otwarciem niemieckiego rynku pracy.
Atrakcyjność otwarcia rynku pracy zależy również od przyjętej perspektywy. Z jednej
strony poprawią się statystyki dotyczące bezrobocia, ale z czasem emigracja zarobkowa
przyniesie negatywne skutki w postaci deficytu siły roboczej, konieczności zamykania szkół,
zmniejszania się zasobów kapitału ludzkiego, itp.
Wyniki badania przeprowadzonego dla NBP wskazują, że osoby bezrobotne
deklarujące chęć wyjazdu za granicę w celu podjęcia pracy, zdecydowałyby się zostać, gdyby
otrzymały propozycję zatrudnienia ze średnią wysokością płacy netto na poziomie 2629 zł.
Problem emigracji zarobkowych za granicę w niewielkim stopniu dotknął powiat
kaliski i Kalisz. Zaobserwowano wprawdzie wzrost tego wskaźnika w latach 2006 i 2007,
jednak nie był on szczególnie silny. Otwierający się w maju 2011 roku niemiecki rynek pracy
charakteryzować będzie jednak duża chłonność wynikająca z zapotrzebowania na
wykwalifikowanych pracowników fizycznych, ale także wysoko wykwalifikowanych
specjalistów i pracowników umysłowych.
W kwestii aktywizacji rynku pracy „Zakres prowadzonej polityki rynku pracy zależy od
wielkości środków finansowych pozostających w dyspozycji urzędów pracy, to jest od
wielkości i struktury wydatków z Funduszu Pracy.”230 Wydatki te rosły z roku na rok, wzrasta
również efektywność ich wydatkowania, a także efektywność zatrudnieniowa realizowanych
programów, jednak już w roku 2011 środki finansowe, jakimi będą dysponowały urzędy
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
pracy z przeznaczeniem na aktywizację bezrobotnych będą zdecydowanie mniejsze231.
Konieczne jest podjęcie działań uwzględniających wstrzymanie środków finansowych
płynących budżetu Unii Europejskiej. Należy więc realizować przedsięwzięcia zapewniające
długoterminowe miejsca pracy, a nie takie, które zostaną zlikwidowane po ustaniu
finansowania, albo realizacji projektów strukturalnych.
231
Wstępne szacunki Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wskazują, że będą to środki mniejsze o ok.50% w
porównaniu z rokiem 2010.
Strona
Słowa-klucze współczesnego rynku pracy to: elastyczność, mobilność, kreatywność,
otwartość i innowacyjność. Wprawdzie nadużywanie tych terminów skutkuje rozmyciem ich
znaczeń, jednak nie da się ukryć, że rozwijanie, podtrzymywanie i rozpowszechnianie postaw
związanych z tymi pojęciami jest niezbędne dla osób funkcjonujących na rynku pracy w
demokratycznych państwach o rozwiniętej gospodarce kapitalistycznej. Dynamika zmian
dotyczy nie tylko najnowszych technologii związanych z informatyką, telekomunikacją,
biologią czy genetyką. Przekłada się ona na całokształt relacji ekonomiczno-zawodowych.
Zawody, które kilka lat temu były nie tylko modne, ale przede wszystkim pożądane przez
pracodawców, dziś często stają się zawodami nadwyżkowymi, dającymi niewielkie szanse na
zatrudnienie. Uświadomiony przez doradcę zawodowego młody człowiek szukając swojego
miejsca na rynku pracy musi nauczyć się patrzeć w przyszłość.
W przyszłość patrzeć muszą również placówki edukacyjne i szkoleniowe.
Odpowiednia oferta kierunków kształcenia pozwoli przyciągnąć większą liczbę uczniów. Jest
to szczególnie istotna kwestia na kaliskim rynku pracy wobec wspomnianych danych
pochodzących z Prognozy ludności na lata 2002 – 2030.
Wśród
nowych
specjalności
proponowanych
uczniom
w
szkołach
ponadgimnazjalnych i policealnych wymienić można:
technik usług finansowych,
technik cyfrowych procesów graficznych,
florysta,
operator dźwięku,
realizator dźwięku,
technik transportu drogowego,
opiekun medyczny,
technik turystyki wiejskiej,
ortoptysta,
terapeuta zajęciowy.
343
13.4. Oferta edukacyjna
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
232
www.nauka.gov.pl
Strona
344
Uczelnie wyższe otwierają kierunki takie jak: dietetyka, inżynieria biomedyczna,
nanotechnologia. Niestety nadal zainteresowanie przyszłych studentów skupia się na
kierunkach humanistycznych, co jest sprzeczne z zapotrzebowaniem rynku pracy. Świadczy
to albo o braku świadomości, jak istotne jest o d p o w i e d n i e wykształcenie, albo o braku
odpowiedzialności przyszłych studentów. Trudno bowiem winić właścicieli prywatnych szkół,
że oferują kierunki, na które jest popyt. Zadaniem władz jest uświadamianie konieczności
dokonywania przemyślanych wyborów. Może być ono realizowane za pośrednictwem
rozwiniętego systemu doradztwa zawodowego.
Zapowiedzią poprawiającego się stopnia świadomości wśród kandydatów na studia
jest fakt, iż w 2010 roku „po raz pierwszy od lat politechniki okazały się równie popularne
wśród kandydatów na studia, co prestiżowe uniwersytety. Wskaźnik ilustrujący liczbę
kandydatów przypadających na jedno wolne miejsce w obu typach szkół był identyczny: 3,5”
232
. Wśród 20 kierunków cieszących się największą popularnością, jedną trzecią stanowiły
kierunki inżynierskie, znajdujące się na liście specjalności strategicznych dla rozwoju polskiej
gospodarki.
Na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego funkcjonują trzy placówki o charakterze szkoły
wyższej:
wydział Pedagogiczno-Artystyczny Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu;
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w
Kaliszu;
wydział zamiejscowy Wyższej Szkoły Finansów i Informatyki im. prof. J. Chechlińskiego w
Łodzi.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Tabela 1. Liczba studentów w podregionie kaliskim w latach 2004 – 2009
ogółem
2004
2005
2006
2007
2008
2009
11 567
12 174
11 354
10 155
9 031
8 163
kierunek
pedagogiczne
2 316
2 117
2 082
1 859
1 657
1 755
humanistyczne
1 148
1 189
1 201
1 080
931
882
artystyczne
66
96
120
147
154
157
społeczne
0
0
0
0
0
262
ekonomia i administracja
4 604
4 861
4 279
3 828
3 474
2 664
dziennikarstwo i informacja
0
0
0
0
0
35
fizyczne
15
46
57
59
28
8
informatyczne
119
198
206
175
156
83
medyczne
910
1 283
1 335
1 114
1 127
1 062
inżynieryjno-techniczne
1 358
1 398
1 196
1 044
808
672
produkcja i przetwórstwo
0
0
0
118
111
73
architektura i budownictwo
226
189
157
143
133
107
ochrona środowiska
805
797
721
588
452
403
233
Brak danych GUS na niższym poziomie agregacji terytorialno-administracyjnej.
Strona
W regionie kaliskim233 najwięcej osób kształci się na kierunkach studiów związanych z
ekonomią i administracją, ich liczba jednak zmniejsza się stale od 2005 roku. W okresie 2004
– 2008 zmniejszała się również liczba studentów pedagogiki, jednak w 2009 odnotowano
wzrost ich liczebności. W porównaniu do 2004 roku, w 2009 odnotowano aż 17%-towy
wzrost liczby studentów kierunków medycznych. Jednak największy, bo aż 138%-towy wzrost
liczby studentów w porównaniu 2009 roku do 2004, odnotowano dla kierunków
artystycznych. Największy spadek liczby studentów w porównaniu tych lat odnotowano
natomiast dla kierunku architektura i budownictwo (o 53%). W zestawieniu tym o 51%
345
Opracowanie własne na podstawie danych GUS
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
234
Brak danych na niższym poziomie agregacji administracyjnej.
Strona
346
zmniejszyła się liczba studentów kierunków inżynieryjno-technicznych, a o 50% ochrony
środowiska.
Dodatkową możliwością dostosowania swoich kwalifikacji do potrzeb rynku pracy są
studia podyplomowe. Należy zaznaczyć przy tym, że uczelnie wyższe w swojej ofercie
studiów podyplomowych nie ograniczają się do poszerzania już zdobytej wiedzy, raczej
ukierunkowują na nowe ścieżki rozwoju. Często są to specjalizacje bardzo wąskie, np.
psychologia transportu, zarządzanie wartością klienta, czy wybrane problemy odkrywkowej
eksploracji węgla brunatnego.
Każda spośród placówek posiadających uprawnienia szkoły wyższej w Kaliszu, ma w
swojej ofercie edukacyjnej studia uzupełniające magisterskie i studia podyplomowe. Uczelnie
kaliskie oferowały w 2010 roku 8 kierunków studiów podyplomowych.
Wobec zmian demograficznych, a także uwzględniając odsetek osób z
wykształceniem wyższym wśród bezrobotnych warto przeanalizować możliwość poszerzenia
oferty właśnie studiów podyplomowych, jako szansy na dostosowanie kwalifikacji do
zapotrzebowania rynku pracy.
Na przestrzeni lat 2004 – 2009 znacznie zmniejszyła się liczba studentów studiujących
na terenie podregionu kaliskiego234.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 13. Liczba studentów w podregionie kaliskim wg typów uczelni wyższych w latach 2004 – 2009.
Strona
Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że kadry kształcące się na uczelniach
wyższych na terenie Kalisza będą posiadać kwalifikacje w coraz mniejszym stopniu
dostosowane do potrzeb lokalnego rynku pracy. Wynikać to będzie z faktu zmniejszającej się
liczby studentów, a co za tym idzie ograniczaniem kierunków do najbardziej popularnych,
dających pewność pełnego obłożenia. Z drugiej strony do kierunków wymagających jak
najmniejszych inwestycji i infrastruktury. Studenci mający odpowiednie możliwości
finansowe będą studiować w dużych miastach oferujących nie tylko większą różnorodność
347
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
kierunków studiów, ale też lepsze perspektywy pracy. Do tego dochodzi jeszcze czynnik
nadal utrzymującego się wyższego prestiżu uczelni publicznych. Istotne jest zatem nie tylko
umożliwienie uzyskania wyższego wykształcenia, ale podejmowanie działań promocyjnych, a
także z zakresu doradztwa zawodowego mających na celu uświadomienie znaczenia
podejmowanych wyborów edukacyjnych. Przy tym działania takie nie mogą ograniczyć się do
jednorazowej „pogadanki” w czasie 9 czy 12 lat edukacji szkolnej.
Szkolnictwo ponadgimnazjalne jest zdecydowanie domeną Kalisza. Liczba uczniów w
liceach ogólnokształcących z powiatu kaliskiego stanowi zaledwie 2% liczby uczniów
uczęszczających do liceum w Kaliszu. Natomiast w przypadku szkół zawodowych liczba
uczniów z powiatu ziemskiego stanowi kilkanaście procent liczby uczniów szkół zawodowych
z Kalisza.
Wyraźne zmniejszenie liczby uczniów jest oczywiście skutkiem niżu demograficznego.
Należy jednak zauważyć, że w przypadku miasta Kalisza odnotowano wzrost liczby uczniów w
szkołach zawodowych. Jest to pozytywna tendencja z punktu widzenia potrzeb rynku pracy.
Uwzględnić przy tym należy możliwość odpływu dużej części uczniów i absolwentów szkół
zawodowych w wyniku wspomnianego otwarcia niemieckiego rynku pracy.
Wykres 14. Liczba uczniów szkół zawodowych, liceów ogólnokształcących i szkół policealnych dla młodzieży
Strona
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
348
na terenie Kalisza w latach 2004-2009.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wykres 15. Liczba uczniów szkół zawodowych, liceów ogólnokształcących i szkół policealnych dla młodzieży
bez specjalnych w powiecie kaliskim w latach 2004 – 2009.
Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
235
Zob. http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,9082213,Rzez_rzemiosla__czyli_brakuje_fachowcow.html.
Strona
349
Emigracja zarobkowa uczniów i absolwentów szkół zawodowych w najbliższych latach
jest dużo bardziej prawdopodobna niż innych grup zawodowych. Wynika to przede
wszystkim z dużego zapotrzebowania na wykwalifikowanych pracowników w wielu krajach
zachodniej Europy. Np. jedna z krakowskich agencji pracy planuje w Wielkopolsce szkolić
rzeźników w wykrawaniu szynki i łopatki wieprzowej, aby potem wysłać ich do pracy w
Wielkiej Brytanii235.
Warto wziąć pod uwagę możliwości rozwojowe lokalnego rynku pracy. Poważnym
atutem jest duży zasób siły roboczej wykwalifikowanej w zakresie zawodów rzemieślniczych.
Oferta kształcenia przyszłych rzemieślników czy techników musi być elastyczna. Istotne jest
zatem zarówno tworzenie klas kształcących w nowych zawodach, ale nie oznacza to, że
należy rezygnować z tzw. „tradycyjnych” zawodów, takich jak rzeźnik, piekarz czy krawiec.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
13.5. Kapitał intelektualny
W Raporcie o Kapitale Intelektualnym Polski z 2008 roku przyjęto, że na kapitał
intelektualny (KI) Polski składają się cztery kategorie (obszary) kapitału:
„Kapitał ludzki: potencjał zgromadzony we wszystkich Polakach wyrażający się w ich
wykształceniu, doświadczeniu życiowym, postawach, umiejętnościach i mogący służyć
poprawie aktualnego i przyszłego dobrobytu społecznego Polski.
Kapitał strukturalny: potencjał zgromadzony w namacalnych elementach infrastruktury
narodowego systemu edukacji i innowacji – placówkach oświatowych, naukowych,
badawczych, infrastrukturze teleinformatycznej, własności intelektualnej.
Kapitał społeczny: potencjał zgromadzony w polskim społeczeństwie w postaci
obowiązujących norm postępowania, zaufania i zaangażowania, które wspierając
współpracę i wymianę wiedzy przyczyniają się do wzrostu dobrostanu Polski.
Kapitał relacyjny: potencjał związany z wizerunkiem Polski na zewnątrz, poziomem
integracji z globalną gospodarką, atrakcyjnością dla jej zagranicznych „klientów” –
partnerów handlowych, inwestorów, turystów.”236
„Stosunkowo niski poziom kapitału intelektualnego Polski, nie był do niedawna
przeszkodą w rozwoju naszej gospodarki, ponieważ jej konkurencyjność opierała się na
innych przewagach – niskie koszty pracy, relatywnie duży rynek, lokalizacja w centrum
Europy.”237 Te cechy charakteryzują również Kalisz i powiat kaliski. Należy jednak uwzględnić
konieczność wzmacniania kapitału intelektualnego ponieważ jest on obecnie fundamentem
każdej gospodarki opartej na wiedzy, którą musi stać się polska gospodarka.
Pierwszym krokiem powinno być przeanalizowanie stanu kapitału intelektualnego
powiatów kaliskich ziemskiego i grodzkiego. Odpowiednia analiza i płynące z niej
rekomendacje powinny ułatwić podejmowanie decyzji dotyczących kierunków rozwojowych i
niezbędnych przedsięwzięć na rzecz rozwijania każdego z w/w kapitałów.
W gospodarce opartej na wiedzy warunkiem utrzymania zatrudnienia (nie
wspominając o rozwoju zawodowym) jest doskonalenie, rozwijanie i poszerzanie kwalifikacji.
Coraz większą wagę przywiązuje się również do rozwijania tzw. umiejętności
społecznych.238239
236
Raport o Kapitale Intelektualnym Polski, Warszawa 2008, s. 6.
Raport o Kapitale Intelektualnym Polski, Warszawa 2008, s. 6.
238
„Umiejętności społeczne uważane są za najważniejsze kompetencje zawodowe. Dzięki nim pracownik może
łatwiej odnaleźć się na rynku pracy, a ponieważ stanowią element kapitału intelektualnego przedsiębiorstwa
ułatwiają mu zdobycie i utrzymanie przewagi konkurencyjnej. Osoby zajmujące się doradztwem personalnym
uważają, że pracę otrzymuje się w 70 proc. dzięki kwalifikacjom merytorycznym i w 30 proc. dzięki
umiejętnościom społecznym, natomiast traci się ją w 70 proc. z powodu braku umiejętności społecznych i w 30
proc. z braku wiedzy fachowej.” www.solidarnosc.gda.pl.
Strona
350
237
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Wyniki przeprowadzonych badań dotyczących kapitału intelektualnego (KI) Polski w
roku 2008 są niepokojące. Na 16 uczestniczących w badaniu państwo Polska zajęła:
13. miejsce w przypadku indeksu KI pokolenia dzieci i młodzieży;
również 13. miejsce dla indeksu KI pokolenia studentów;
14. dla indeksu KI w przypadku pokolenia dorosłych;
ostatnie (16.) miejsce w przypadku indeks KI dla pokolenia seniorów.
Kapitał intelektualny pokolenia dzieci i młodzieży – determinanty:
- nierówny start życiowy dzieci i młodzieży w Polsce;
- niska jakość i ograniczony dostęp do kształcenia dzieci i młodzieży w Polsce.
Istotną barierą rozwojową jest też niska jakość kadry nauczycielskiej240 wynikająca z
braku restrykcyjnego doboru i kształcenia nauczycieli; nieskutecznego i demotywacyjnego
system awansów.
Innym czynnikiem ograniczającym dostęp do edukacji jest także zbyt duży wpływ
statusu społeczno-ekonomicznego rodziców w Polsce, a nie uzdolnień dziecka, na wybór
jego dalszej edukacji. Jedynie w dwóch krajach OECD, we Włoszech i na Węgrzech,
występuje silniejszy wpływ statusu społeczno-ekonomicznego niż w Polsce241. W
konsekwencji mamy do czynienia ze zjawiskiem narastającej elitarności edukacji.
Wskaźnik poziomu kapitału intelektualnego dla generacji polskich studentów również
jest niekorzystny. Pierwszy czynnik jest skutkiem braku równowagi między liczbą studentów
a jakością studiów. W Polsce nieprzerwanie wzrasta udział osób studiujących w ogólnej
liczbie osób w wieku 20-24 lata. W momencie rozpoczęcia członkostwa Polski w Unii
Europejskiej odsetek ten wynosił 58%, według danych GUS, w 2009 sięgał już 64%.
Nieznacznie zmalał odsetek osób studiujących w ogólnej liczbie ludności w wieku
produkcyjnym i oscyluje na poziomie 8%. O niskiej jakości polskiego szkolnictwa wyższego
świadczą wyniki rankingu najlepszych uczelni wyższych świata, które publikuje co roku
szanghajski Uniwersytetu Jiao Tong. W 2010 roku na liście 500 najlepszych uczelni znalazły
się 2 z Polski. Były to Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski – oba w czwartej
setce242.
Strona
Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 332, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską,
Stanisława Borkowska (red.).
240
Badania naukowe dowodzą, że osiągnięcia dwóch uczniów o podobnym poziomie umiejętności w
dominujący sposób mogą zależeć od efektywności nauczyciela. Po trzech latach uczeń pracujący z efektywnym
nauczycielem może poprawić swoje wyniki aż o 53% [McKinsey & Co. 2007].
241
Determination of College Expectations in OECD Countries, Mateju P, Smith M. L., Soukup P., Basi J., „Czech
Sociological Review" 2007, vol. 43, no. 6. Za: Potencjał intelektualny Polski – diagnoza stanu i rekomendacje
dotyczące jego rozwoju, Agnieszka Sopińska, s. 192.
242
Wyniki tego rankingu nienajlepiej świadczą o poziomie szkolnictwa w całej Europie. W najlepszej dziesiątce
znalazły się tylko 2 szkoły wyższe z 1 państwa europejskiego: Uniwersytety Cambridge i Oxford. Wśród
najlepszych dwudziestu nie było innych uczelni europejskich. W pierwszej setce tylko 34, w tym 11 brytyjskich,
5 niemieckich, 3 francuskie, 3 szwajcarskie, 3 szwedzkie, 2 holenderskie i 2 duńskie, i po 1 z Belgii, Norwegii,
351
239
Finlandii i Rosji. Zdecydowanym liderem są w tej klasyfikacji Stany Zjednoczone – 17 uczelni w pierwszej 20, 58
w pierwszej setce i 100 wśród najlepszych dwustu. Źródło: www.arwu.org.
243
Źródło: opracowanie własne na podstawie Raport o kapitale... 2008, s. 90-120
244
Raport o Kapitale Intelektualnym Polski, Warszawa, 10 lipca 2008 r.
Strona
Niski poziom kapitału intelektualnego odnotowany dla generacji dorosłych Polaków
wskazuje na istnienie barier rozwojowych tkwiących w mentalności. Problematyczne są takie
postawy i przekonania jak243:
niechęć do ustawicznego podnoszenia wiedzy;
niska mobilność w życiu zawodowym;
zjawisko wypalenia zawodowego;
niska kondycja zdrowotna społeczeństwa;
niska innowacyjność przedsiębiorstw;
zbyt niski udział wydatków na badania i rozwój;
niekorzystne środowisko biznesowe;
zbytnia biurokracja i przeregulowanie gospodarki;
niesprawnie działające sądownictwo;
bierność społeczna, brak zaufania i otwartości w kontaktach.
Wyniki badania kapitału intelektualnego dla polskich seniorów świadczą z jednej
strony o poważnej luce w kulturowo-społecznej świadomości Polaków dotyczącej starości i
roli osób starszych w społeczeństwie. Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę, że proces
przekształcania świadomości i głęboko zinternalizowanych postaw jest szczególnie trudny i
wymaga czasu. Można więc mieć nadzieję, że w przyszłości aktywność zarówno zawodowa,
jak i społeczna osób starszych będzie wzrastać. Jednak jak wskazują dane zamieszczone w
Raporcie o kapitale intelektualnym Polski244 seniorów charakteryzuje:
niska aktywność zawodowa osób w przedziale 55-64 lata (jest w Polsce półtora razy
mniejsza niż średnia w UE);
bierność w życiu społecznym. Aktywność polskich seniorów ogranicza się w większości do
rodziny;
bierność edukacyjna – jedynie 16,2% Polaków w wieku 55-64 lata korzysta z
jakichkolwiek form zdobywania wiedzy (w Austrii ponad 90%);
gorszy stan zdrowia seniorów – odsetek osób 50+ oceniających swój stan zdrowia jako zły
lub bardzo zły wynosi w Polsce prawie 25% (w Szwajcarii - niecałe 5%).
Można przypuszczać, że mieszkańcy powiatów miasta Kalisza i kaliskiego znacząco
odbiegają od przeciętnych wyników. Wiadomo, że w przypadku miast wskaźniki te zwykle są
wyższe. Jednak przewidywane procesy demograficzne, a także przemiany gospodarcze
determinują podjęcie kroków zmierzających do podniesienia jakości edukacji, dostosowania
jej do potrzeb rynku pracy. Szczególnie istotne jest działanie na rzecz aktywizacji nie tylko
zawodowej, ale i społecznej kaliskich seniorów. Lepszej integracji społecznej, a tym samym
352
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
rozwojowi prospołecznych postaw obywateli sprzyja infrastruktura zarówno komunikacyjna,
jak i informatyczna. Informatyzacja obszarów wiejskich ułatwia przemiany świadomościowe
mieszkańców wsi, którzy mogą nie tylko kontaktować się i wymieniać poglądy i pomysły co
do wspólnych przedsięwzięć. Stanowi także źródło inspiracji i aspiracji na rzecz poprawy
warunków życia i stanu otoczenia.
Na wzrost oczekiwań dotyczących standardu i stylu życia wpływa poprawa sytuacji
ekonomicznej. Tą zaś można osiągnąć poprzez wspieranie rozwoju biznesu oraz działania na
rzecz tworzenia miejsce pracy o wysokiej wartości dodanej.
Dla rozwoju społeczno-ekonomicznego w gospodarce opartej na wiedzy istotne
znaczenie ma współpraca sektorów biznesowego, naukowego i kulturalnego, owocujące
efektem synergii. Dobra współpraca przedsiębiorstw prywatnych z sektorem B+R na
obszarze Polski jest domeną dużych miast. Nie oznacza to, że Kalisz i powiat kaliski, będąc
pod wpływem trzech dużych aglomeracji miejskich (Łodzi, Poznania i Wrocławia) nie ma
szans na rozwój tego typu współpracy. Rolą władz samorządowych jest tworzenie
odpowiednich warunków do nawiązywania takiej współpracy. Skutkiem przedsięwzięć
łączących siły biznesu i nauki są nie tylko innowacyjne produkty, usługi czy rozwiązania, ale
też miejsca pracy, a także poprawa jakości kapitału intelektualnego.
Strona
Przyszłość rynku pracy w powiecie m. Kalisz i powiecie kaliskim tylko w ograniczonym
zakresie jest uzależniona od działania władz samorządowych i instytucji rynku pracy. Dobra
wola, prorozwojowe uchwały i ukierunkowane na najbardziej potrzebujących programy
aktywizacji zawodowej nie wystarczą, o ile koniunktura gospodarcza nie ulegnie poprawie.
Należy pamiętać, że znakomita część przedsiębiorstw działających na terenie Kalisza i
powiatu kaliskiego ma zagranicznych kontrahentów, wówczas ogólnoświatowa sytuacja
gospodarcza jest determinantą kondycji lokalnych firm. Powoduje to konieczność stałego
monitorowania trendów i szans rozwojowych. Jest to tym bardziej istotne, że – jak twierdzi
wielu ekonomistów – w czasie recesji gospodarczej lat 2008 – 2009, polską gospodarkę
uratował zagraniczny popyt na nasze towary.
Wnioski z prognozy rynku pracy omawianych powiatów uwzględniające wyniki badań
ogólnopolskich są raczej pozytywne. Przedsiębiorcy coraz rzadziej zapowiadają zwolnienia i
coraz lepiej postrzegają zarówno otoczenie, jak i kondycję własnych firm.
To, że sytuacja gospodarcza się stabilizuje nie oznacza, że jest stabilna. Istnieje wiele
zagrożeń wynikających z nieoczekiwanie słabej sytuacji gospodarczej kilku dużych
gospodarek europejskich (Hiszpania, Grecja, Irlandia, Portugalia), które do tej pory były
stawiane za wzór wykorzystania szans rozwojowych. Potęguje to znaczenie odpowiedniej,
popartej twardymi danymi analizy szans i zagrożeń rozwojowych powiatów.
353
13.6. Podsumowanie
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
245
Por. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 342, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską,
Stanisława Borkowska (red.).
246
Zob. www.bankier.pl/wiadomosc/Mit-zielonej-wyspy-2199555.html.
Strona
354
Dla polskiej gospodarki, a w dużej mierze gospodarki omawianych powiatów
pozytywnym bodźcem jest poprawa gospodarki niemieckiej, która jest bodaj najważniejszym
partnerem handlowym dla Polski. W czasie kryzysu gospodarczego istotne znaczenie dla
lepszej kondycji polskiej gospodarki miał np. niemiecki popyt na samochody produkowane w
Polsce.
Należy uwzględnić fakt, że ograniczenie zatrudnienia będące skutkiem
ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego spowodowało racjonalizację zatrudnienia, a także
wymusiło wzrost efektywności pracy. Prognozowany zatem wzrost gospodarczy będzie
bezzatrudnieniowy.245
Swego rodzaju błędnym kołem jest sytuacja w której pogarszająca się sytuacja
budżetu państwa, będąca wynikiem niższego zatrudnienia i spadku aktywności
przedsiębiorstw powoduje podniesienie podatków, a co za tym idzie większe koszty
funkcjonowania, restrukturyzacji gospodarki i jej mniejszą elastyczność246.
Władze samorządowe, instytucje edukacyjne i aktywizujące rynek pracy, a także
przedsiębiorcy i organizacje pozarządowe działające na obszarze Kalisza i powiatu kaliskiego
mogą jedynie dostosowywać swoje działania do panujących warunków.
Władze samorządowe w ramach swoich prerogatyw mogą ułatwiać procedury i
kontakty biznesu z urzędami i szkołami, wspierać rozwój przedsiębiorczości, a także
inicjować inwestycje i programy na rzeczy rozwoju ekonomicznego, ale także dostosowania
kadr do potrzeb rynku pracy.
Instytucje edukacyjne powinny organizować spotkania z przedsiębiorcami, którzy jako
praktycy uświadomią młodzieży i studentom wagę dokonywanych wyborów edukacyjnych, a
w niektórych przypadkach zapewnią zatrudnienie najlepszym uczniom i studentom.
Organizacje pozarządowe wspierane przez władze samorządowe powinny działać
szczególnie na rzecz aktywizacji zawodowej kobiet, a także osób starszych. Poza aktywnością
zawodową należy umożliwiać aktywne spędzanie wolnego czasu przez osoby w wieku
poprodukcyjnym, co poprawi nie tylko ich kondycję psycho-fizyczną i pozycję społeczną, ale
także podniesie jakość kapitału intelektualnego, a także przyczyni się do wzrostu
gospodarczego wskutek zwiększonej konsumpcji niektórych dóbr i usług.
Instytucje rynku pracy powinny dokonywać dokładniejszego monitoringu sytuacji na
rynku pracy. Statystyki dotyczące zawodów deficytowych i nadwyżkowych są w dużym
stopniu niewystarczające. Dla zwiększenia efektywności ich działania niezbędna jest szersza
współpraca z agencjami zatrudnienia i pośrednictwa pracy.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
247
Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323-324, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską,
Stanisława Borkowska (red.).
Strona
355
Kluczowe jest wspieranie rynku pracy poprzez promocję i wspieranie inwestycji
przedsiębiorstw działających na lokalnym rynku pracy, „gdyż tylko one zapewniają miejsca
pracy o długotrwałym charakterze247. Należy dostrzec różnicę między aktywizacją zawodową,
a realnym zatrudnieniem. Konieczna jest również dogłębna analiza wyników ewaluacji
prowadzonych programów aktywizacyjnych. Podejmowanie nieprzemyślanych działań tylko
po to by wykorzystać dostępne środki ma ograniczoną efektywność z punktu widzenia
polityki rynku pracy.
Istotnym zagrożeniem dla rynku pracy w całej Polsce, w tym w omawianych
powiatach jest nieuwzględnianie w polityce rynku pracy nieuchronnego momentu, w którym
ustaną środki z funduszy strukturalnych. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można
przewidywać gwałtowny wzrost bezrobocia, ponieważ zostaną zlikwidowane miejsca pracy,
które albo były subsydiowane, albo powstały jako efekt zapotrzebowania na pracowników
zajmujących się pozyskiwaniem środków finansowych i monitorowaniem przebiegu
realizowanych programów. Do tego znaczne zmniejszenie funduszy sprawi, że znacznie mniej
osób będzie mogło skorzystać z jakiegokolwiek programu aktywizacyjnego.
Podsumowując, kaliski rynek pracy ma duże szanse rozwojowe, należy jednak zadbać
o lepszą współpracę międzysektorową, a także o podniesienie jakości kapitału
intelektualnego mieszkańców obu powiatów.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
14. Metodologia przeprowadzonych badań
W celu uzyskania wiarygodnych wyników przeprowadzonych badań oraz udzielenia
pełnej odpowiedzi na postawione pytania badawcze i weryfikacji hipotez, niezbędne było
przeprowadzenie wieloetapowego badania i połączenie w analizie różnorodnych rodzajów
danych oraz kilku metod badawczych, tzn. zastosowanie triangulacji248 rozumianej
jako zwielokrotnienie:
metod i technik badawczych (triangulacja metodologiczna) polegająca na kontrolowaniu
spójności wniosków formułowanych przy wykorzystaniu różnych metod gromadzenia
danych,
źródeł informacji (triangulacja źródeł informacji) polegająca na zwielokrotnieniu źródeł
informacji w ramach tej samej metody ich gromadzenia,
perspektyw badawczych osób realizujących badanie (triangulacja analityczna) związaną
ze zwiększeniem liczby osób analizujących wnioski z badań.
Podejście takie pozwoliło na uchwycenie różnych aspektów badanego przedmiotu,
np. udzielenie odpowiedzi na pytania o skalę zjawisk (dzięki zastosowaniu metod
ilościowych) oraz głębsze zrozumienie specyfiki problemów (dzięki zastosowaniu metod
jakościowych). Umożliwiło również wykorzystanie mocnych stron każdej metody,
przy wzajemnej neutralizacji ich słabości.
14.1. Zadania badawcze
Na procedurę badawczą składało się kilka etapów, które zostały ustrukturyzowane w
ramach wydzielonych zadań badawczych. Schemat zadań badawczych został przedstawiony
w poniższej tabeli:
Lp.
Zadania badawcze
I. OPRACOWANIE TRYBU (SZCZEGÓŁOWEJ METODOLOGII) PRAC BADAWCZYCH. OPRACOWANIE
NARZĘDZI BADAWCZYCH, DOBÓR PRÓB, SZKOLENIA ANKIETERÓW, itd.
248
Analiza ofert pracy w portalach internetowych, dotyczących rynku pracy w aglomeracji kaliskiej
(diagnoza zawodów popytowych i deficytowych, poszukiwani pracownicy, konfrontacja ofert pracy z
Fałszywa sprzeczność: metodologia jakościowa czy ilościowa? M. Jasiński, M. Kowalski, [w.:] Ewaluacja expost. Teoria i praktyka badawcza, pod. red. Agnieszki Haber, Warszawa 2007, s. 101.
Strona
1.
356
II. ANALIZA ŹRÓDEŁ ZASTANYCH
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
kierunkami studiów/ofertą edukacyjną szkół ponadgimnazjalnych, porównanie z ofertami pracy w
prasie i PUP)
2.
Analiza ofert pracy w prasie regionalnej (diagnoza zawodów deficytowych, poszukiwani pracownicy,
konfrontacja ofert pracy z kierunkami studiów/ofertą edukacyjną szkół ponadgimnazjalnych,
porównanie z ofertami w Internecie)
3.
Analiza oferty edukacyjnej i szkoleniowej na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego (uczniowie i
absolwenci z podziałem na kierunki/zawody oraz typy szkół, szkoły wg typów, oferty szkoleniowe
instytucji rynku pracy, szkolenia prowadzone przez PUP)
4.
Analiza porównawcza i ekonometryczna rynku pracy Kalisza i powiatu kaliskiego - trendy na rynku
pracy, zapotrzebowanie na pracowników w określonych branżach, porównanie z innymi rynkami pracy
w Polsce, analiza badań dotyczących rynku pracy, struktura bezrobocia (z podziałem na: płeć, wiek,
wykształcenie, długość pozostawania bez pracy, staż pracy, porównanie z innymi aglomeracjami w
Polsce), stopa bezrobocia, dynamika bezrobocia, rynek pracy w ramach określonych sektorów, branż ,
liczba podmiotów gospodarczych w aglomeracji kaliskiej (z podziałem na: sektor własności, sekcje PKD,
wielkość, uwzględnienie spółek z udziałem kapitału zagranicznego). Liczba osób pracujących (w
gospodarce narodowej), liczba osób pracujących w przedsiębiorstwach (w tym - w średnich
przedsiębiorstwach), liczba pracujących w głównym miejscu pracy, aktywność ekonomiczna ludności.
Analiza danych demograficznych. Sytuacja gospodarcza oraz kształtowanie się relacji edukacja-rynek
pracy.
5.
Analiza prognostyczna rynku pracy Kalisza i powiatu kaliskiego z uwzględnieniem tzw. salda
migracyjnego
III. BADANIA JAKOŚCIOWE
Indywidualne wywiady pogłębione (IDI) z przedsiębiorcami reprezentującymi zróżnicowane branże i
wielkości przedsiębiorstw (50 IDI).
6.
Określenie profilu pracowników, na jakich przewiduje się wzrost zapotrzebowania. Plany, co do
zatrudnienia nowych pracowników w firmach. Wymagania, co do nowych pracowników. Zawody
deficytowe i nadwyżkowe. Zwolnieni w ostatnim roku pracownicy. Pracownicy, którzy odeszli w
ostatnim roku. Określenie częstotliwości zwolnień pracowników. Określenie częstotliwości odejść
pracowników na własne życzenie. Przyczyny ewentualnej częstej rotacji pracowników w firmach
usługowych. Określenie proporcji pomiędzy zwalnianymi pracownikami, a pracownikami, którzy na
własne życzenie zmieniają miejsce pracy.
Indywidualne wywiady pogłębione (IDI) z przedstawicielami lokalnych i regionalnych organizacji
pracodawców, związków zawodowych oraz organizacji pozarządowych (15 IDI).
Indywidualne wywiady pogłębione (IDI) z przedstawicielami instytucji rynku pracy i władz lokalnych
(przedstawiciele Urzędów Pracy, Ochotniczych Hufców Pracy, instytucji dialogu społecznego, agencji
zatrudnienia, instytucji szkoleniowych oraz władz gmin i powiatów). (15 + 15 IDI)
Trendy i aktualna sytuacja na rynku pracy. Polityka zapobiegania bezrobociu oraz dostosowanie oferty
edukacyjnej do potrzeb rynku pracy.
357
8.
Określenie profilu pracowników, na jakich przewiduje się wzrost zapotrzebowania. Zawody deficytowe
i nadwyżkowe. Ocena sytuacji na rynku pracy i dopasowania oferty edukacyjnej do potrzeb
pracodawców.
Strona
7.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
9.
Zogniskowane wywiady grupowe z pracodawcami (FGI) reprezentującymi zróżnicowane branże i
wielkości przedsiębiorstw (2 FGI). Określenie profilu pracowników, na jakich przewiduje się wzrost
zapotrzebowania. Plany, co do zatrudnienia nowych pracowników w firmach. Wymagania, co do
nowych pracowników. Zawody deficytowe i nadwyżkowe. Określenie częstotliwości zwolnień
pracowników. Określenie częstotliwości odejść pracowników na własne życzenie. Przyczyny
ewentualnej częstej rotacji pracowników w firmach usługowych.
10.
Studium przypadku polityki rynku pracy na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego. Polityka zapobiegania
bezrobociu oraz dostosowanie oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy.
IV. BADANIA ILOŚCIOWE
11.
Wywiady kwestionariuszowe z pracodawcami reprezentującymi zróżnicowane branże i wielkości
przedsiębiorstw (1200). Określenie profilu pracowników, na jakich przewiduje się wzrost
zapotrzebowania. Zawody deficytowe. Plany, co do zatrudnienia nowych pracowników w firmach.
Wymagania, co do nowych pracowników. Zawody deficytowe i nadwyżkowe. Zwolnieni w ostatnim
roku pracownicy. Pracownicy, którzy odeszli w ostatnim roku. Określenie częstotliwości zwolnień
pracowników. Określenie częstotliwości odejść pracowników na własne życzenie. Przyczyny
ewentualnej częstej rotacji pracowników w firmach usługowych. Określenie proporcji pomiędzy
zwalnianymi pracownikami, a pracownikami, którzy na własne życzenie zmieniają miejsce pracy.
„Widełki wynagrodzenia” za pracę na określonych stanowiskach. Dodatkowe świadczenia stosowane
przez pracodawców.
Bezpośrednie wywiady kwestionariuszowe z mieszkańcami Kalisza i powiatu kaliskiego (5000).
12.
Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy. Ocena umiejętności i kwalifikacji mieszkańców. Oczekiwania
płacowe. Postawy i oczekiwania wobec pracodawców, zmiany kwalifikacji, kształcenia ustawicznego.
V. WNIOSKI I REKOMENDACJE
13.
Praca analityczna ukierunkowana na wypracowanie rekomendacji w oparciu o literaturę przedmiotu
oraz dane zastane. Analiza wyników badań empirycznych w oparciu o badania własne oraz
reinterpretacja innych badań. Opracowanie raportów cząstkowych i końcowego.
Strona
W ramach badań, oprócz metod jakościowych i ilościowych wykorzystane zostały
także źródła zastane takie, jak dane statystyczne czy też literatura przedmiotu, które
posłużyły do sporządzenia analizy zmian na rynku pracy. Przeprowadzona została także
analiza porównawcza sytuacji na rynku pracy w Polsce i krajach, które odczuły wcześniej
efekty przystąpienia do Unii Europejskiej. Analiza ta objęła obecny kształt rynku pracy oraz
przeobrażenia na tym rynku w wybranych krajach europejskich, będących w bardziej
zaawansowanym stadium rozwoju ekonomicznego niż Polska. Analiza została
przeprowadzona na podstawie sprawozdawczości statystycznej, empirycznych badań
socjologicznych i ekonomicznych oraz wybranych średniookresowych prognoz zatrudnienia.
358
14.2. Metody i techniki badawcze
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
W poniższej tabeli przedstawione zostały poszczególne zagadnienia badawcze wraz z
przyporządkowanymi metodami i technikami, dzięki zastosowaniu których możliwe było
pozyskanie poszukiwanych informacji, zmiennych i wskaźników:
Lp.
Problemy i zagadnienia badawcze
Metody i techniki
badawcze249
Sytuacja gospodarcza Kalisza i powiatu kaliskiego. Podstawowe dane demograficzne
1.
Dane demograficzne mieszkańców aglomeracji kaliskiej
DS
2.
Stopa bezrobocia w aglomeracji kaliskiej.
DS
3.
Trudności i zagrożenia związane z bezrobociem
DS, IDI, FGI
4.
Struktura bezrobocia w aglomeracji kaliskiej.
DS
5.
Terytorialne zróżnicowanie bezrobocia
DS
6.
Liczba i odsetek osób pracujących (w gospodarce narodowej)
DS
7.
Liczba i odsetek osób pracujących w przedsiębiorstwach (w tym - w
średnich przedsiębiorstwach)
DS
8.
Liczba pracujących w głównym miejscu pracy
DS
9.
Aktywność ekonomiczna ludności
DS
10.
Wynagrodzenia
DS, IDI, FGI, WK
Liczba podmiotów gospodarczych w aglomeracji kaliskiej według
rejestru REGON (w tym nowo zarejestrowane i wyrejestrowane z
rejestru REGON)
DS
12.
Zmiany w poziomie wykształcenia ludności
DS
13.
Migracje ludności w świetle m. in. Narodowego Spisu
Powszechnego i danych GUS
DS
14.
Struktura gospodarcza regionu i jej zmiany
DS
15.
Majątek trwały. Inwestycje
DS
16.
Procesy innowacyjne w gospodarce regionu
DS, FGI, IDI, WK
249
DS – analiza danych zastanych, IDI – indywidualny wywiad pogłębiony, FGI – zogniskowany wywiad grupowy,
WK – wywiady kwestionariuszowe, SP – studium przypadku,
Strona
11.
359
Zmiany w strukturze gospodarczej regionu
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Popyt na pracę
17.
Plany, co do zatrudnienia nowych pracowników
FGI, IDI, WK
18.
Powody zatrudnienia nowych pracowników
FGI, IDI, WK
19.
Wymagania, co do nowych pracowników
FGI, IDI, WK
20.
Zawody deficytowe i nadwyżkowe
DS, FGI, IDI, WK
21.
Trudności w znalezieniu osób spełniających wymagane kwalifikacje
DS, FGI, IDI, WK
22.
Współpraca z instytucjami rynku pracy
DS, FGI, IDI, WK
23.
Sposoby poszukiwania nowych pracowników
DS, FGI, IDI, WK
Stopień rotacji pracowników w firmach
24.
Zwolnieni w ostatnim roku pracownicy, 3 latach
FGI, IDI, WK
25.
Pracownicy, którzy odeszli w ostatnim roku
FGI, IDI, WK
26.
Określenie częstotliwości zwolnień pracowników
FGI, IDI, WK
27.
Określenie częstotliwości odejść pracowników na własne życzenie
FGI, IDI, WK
28.
Przyczyny ewentualnej częstej rotacji pracowników w firmach
usługowych
FGI, IDI, WK
29.
Określenie proporcji pomiędzy zwalnianymi pracownikami, a
pracownikami, którzy na własne życzenie zmieniają miejsce pracy
FGI, IDI, WK
Wynagrodzenia i świadczenia
30.
„Widełki wynagrodzenia” za pracę na określonych stanowiskach
DS, FGI, IDI, WK
31.
Dodatkowe świadczenia stosowane przez pracodawców
DS, FGI, IDI, WK
32.
Częstotliwość udzielania dodatkowych świadczeń
DS, FGI, IDI, WK
33.
Powody udzielania dodatkowych świadczeń
DS, FGI, IDI, WK
34.
Planowane wynagrodzenie dla nowych pracowników
FGI, IDI, WK
Ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy.
WK
36.
Oczekiwania płacowe mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego.
WK
Strona
35.
360
Ocena sytuacji na rynku pracy, oczekiwania płacowe oraz postawy wobec kształcenia i zmiany kwalifikacji
zawodowych.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
37.
Postawy wobec kształcenia ustawicznego i zmiany/uzupełniania
kwalifikacji zawodowych.
WK
38.
Ocena sytuacji gospodarczej Kalisza i powiatu kaliskiego.
WK
Polityka rynku pracy
39.
Kształtowanie oferty edukacyjnej.
IDI, FGI, SP
40.
Oferta edukacyjna a potrzeby rynku pracy.
IDI, FGI, WK, SP
41.
Mocne i słabe strony oraz uwarunkowania polityki rynku pracy.
SP
42.
Wykorzystanie narzędzi polityki rynku pracy oraz ocena ich
skuteczności..
IDI, FGI, SP
43.
Partnerstwa lokalne na rzecz polityki rynku pracy – przykłady
dobrych praktyk.
IDI, FGI, SP
Oferta edukacyjna i szkoleniowa
44.
Oferta edukacyjna szkół ponadgminazjalnych i wyższych.
DS, IDI, WK
45.
Oferta szkoleniowa instytucji rynku pracy.
DS, IDI, WK
46.
Dopasowanie oferty edukacyjnej i szkoleniowej do potrzeb rynku
pracy.
DS, IDI, FGI, WK
Ocena sytuacji na rynku pracy osób zagrożonych wykluczeniem społecznym (kobiet, długotrwale
bezrobotnych, niepełnosprawnych, absolwentów) oraz ich ocena sytuacji na lokalnym rynku pracy.
47.
Sytuacja na kaliskim rynku pracy kobiet, długotrwale bezrobotnych,
osób niepełnosprawnych i absolwentów.
DS, IDI, FGI, WK
48.
Metody aktywizacji osób zagrożonych wykluczeniem społecznym
oraz kategorii społecznych charakteryzujących się trudną sytuacją na
kaliskim rynku pracy.
DS, IDI,
49.
Efektywność zatrudnieniowa aktywnych form przeciwdziałania
bezrobociu ze szczególnym uwzględnieniem działań skierowanych
do osób zagrożonych wykluczeniem społecznym.
DS, SP
W celu zachowania reprezentatywności wyników w badaniach ilościowych
zastosowany został kwotowo - losowy dobór próby, z zachowaniem proporcji założonych
Strona
Dobór próby w badaniach ilościowych
361
14.3. Metody doboru i wielkości prób
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
cech w populacji. Dobór próby w celu realizacji wywiadów kwestionariuszowych z
pracodawcami, miał charakter kwotowo - losowy z uwzględnieniem struktury podmiotów wg
sekcji PKD i przedziałów zatrudnienia. W ramach działań kontrolnych poza standardowymi
czynnościami przeprowadzona została analiza statystyczna uzyskanych odpowiedzi oraz
kontrola telefoniczna zrealizowanych wywiadów.
W przypadku wywiadów kwestionariuszowych z mieszkańcami został zastosowany
dobór metodą random-route (próba losowo-kwotowa w oparciu o zmienne: gmina
zamieszkania, płeć oraz wiek). Polegała ona na tym, że ankieter otrzymywał wybrany adres
(wyłoniony w drodze losowania, w postaci ulicy oraz numeru domu), który był tzw. punktem
startowym. Od tego adresu rozpoczynała się realizacja badania, a kolejne wywiady
przeprowadzane były w co drugim mieszkaniu, licząc od punktu startowego.
Dobór próby w badaniach jakościowych
W badaniach jakościowych zastosowany został celowo-kwotowy dobór próby.
Zrealizowanie zakładanej liczby wywiadów pogłębionych i zogniskowanych pozwoliło na
dokonanie rzetelnej analizy jakościowej, uzyskanie odpowiedzi na pytania badawcze oraz
możliwość porównań pomiędzy wypowiedziami badanych reprezentujących wszystkie
kategorie. Przyjęte zasady doboru próby pozwoliły na uzyskanie pogłębionego obrazu
sytuacji rynku pracy, mechanizmów i tendencji na nim obecnych, zrozumienie postaw
najważniejszych aktorów oraz dokonanie analiz porównawczych w odniesieniu do
poszczególnych kategorii uczestników badań.
14.4. Operaty doboru prób i źródła materiału badawczego
Strona
Indywidualny wywiad pogłębiony
W przypadku indywidualnych wywiadów pogłębionych operatem doboru próby była
publikacja „Panorama Firm”, do udziału w badaniach wytypowanych zostało 50
pracodawców reprezentujących zróżnicowane sekcje PKD, wg rozkładu sekcji PKD, jakim
charakteryzuje się struktura firm funkcjonujących na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego,
- dla wywiadów z przedstawicielami lokalnych i regionalnych organizacji pracodawców,
związków zawodowych oraz organizacji pozarządowych na podstawie danych pochodzących
z Internetu opracowany został specjalny operat instytucji i organizacji, z których następnie
362
Poniżej zamieszczony został krótki opis dla każdej z wykorzystanych w badaniach
metod i technik.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
były dobierane instytucje/organizacje a po udzieleniu zgody na realizację badań wytypowany
był rozmówca,
- dla wywiadów z przedstawicielami instytucji rynku pracy (przedstawiciele Urzędów Pracy,
Ochotniczych Hufców Pracy, instytucji dialogu społecznego, agencji zatrudnienia, instytucji
szkoleniowych), podobnie jak w przypadku poprzedniej kategorii opracowany został
specjalny operat instytucji i organizacji, z których następnie zostały dobrane
instytucje/organizacje, a po udzieleniu zgody na realizację badań wytypowany był rozmówca,
- dla wywiadów z przedstawicielami władz lokalnych opracowany został operat urzędów
administracji publicznej oraz organów uchwałodawczych i wykonawczych gmin i powiatu (na
podstawie stron internetowych jednostek administracji publicznej), na podstawie którego
dobierani byli rozmówcy (urzędnicy odpowiedzialni za edukację, działania związane z
rynkiem pracy i działalnością gospodarczą oraz radni, wójtowie, burmistrzowie, etc.).
Zogniskowany wywiad grupowy
Dla zogniskowanych wywiadów grupowych z pracodawcami operatem była baza
danych „Panoramy Firm”, do udziału w badaniach wytypowanych zostało 20 pracodawców
(2 grupy kontrolne) reprezentujących zróżnicowane sekcje PKD i wg proporcjonalnego ich
rozkładu, jakim charakteryzuje się struktura firm funkcjonujących na terenie Kalisza i
powiatu kaliskiego.
Strona
Studium przypadku
Studium przypadku obejmujące politykę rynku pracy Kalisza i powiatu Kaliskiego jest
metodą badawczą, która łączy w sobie poszczególne techniki badawcze, jak wywiady
pogłębione z przedstawicielami instytucji rynku pracy, władz lokalnych, przedsiębiorców oraz
różne sposoby agregacji danych zastanych. Tym samym operowano m.in. na danych
wywołanych dostępnych na bazie wcześniej opisanych wielkości prób badawczych w ramach
indywidualnych wywiadów pogłębionych.
Jako źródła materiału badawczego posłużyły przede wszystkim dane Głównego
Urzędu Statystycznego, dane a także opracowania Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu.
363
Wywiady kwestionariuszowe
Operatem doboru próby w badaniach kwestionariuszowych z mieszkańcami był spis
miejscowości i ulic powiatu kaliskiego oraz spis ulic Kalisza, na podstawie którego za pomocą
generatora liczb losowych wylosowanych zostało 100 adresów startowych. W przypadku
badań prowadzonych z pracodawcami zastosowany został operat stworzony na podstawie
bazy danych „Panoramy Firm”.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Analizowany przypadek osadzono także w kontekście koncepcji i ujęć teoretycznych
związanych z ekonomicznymi i instytucjonalnymi koncepcjami rynku pracy oraz polityką
rynku pracy.
Analizy danych zastanych
Do analiz danych zastanych o charakterze ekonometrycznym i porównawczym,
opracowanych w ramach badania wykorzystane zostały przede wszystkim dane Głównego
Urzędu Statystycznego i Banku Danych Lokalnych, które były podstawą prezentacji trendów
mających miejsce na kaliskim rynku pracy a także prognoz o charakterze ekonometrycznym.
Wykorzystywane zostały także opracowania Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu oraz
opracowania o charakterze naukowym, które odnoszą się do analiz rynku pracy i gospodarki
Kalisza, bądź aglomeracji kalisko-ostrowskiej.
W analizie ofert pracy w prasie regionalnej uwzględnione zostały ogłoszenia
zamieszczane od lipca do listopada 2010 roku w „Życiu Kalisza” (prasa lokalna) oraz w
„Głosie Wielkopolskim”, co miało na celu m.in. dokonanie analizy porównawczej.
Analiza ofert pracy zamieszczonych w portalach internetowych przeprowadzona
została w ciągu 5 miesięcy – od 1 lipca do 18 listopada 2010 roku, co pozwoliło uchwycić
zmiany w liczbie i rodzaju zamieszczanych ogłoszeń (popycie i podaży pracy). Dla celów
analizy uwzględnione zostały ogłoszenia zamieszczane w czterech portalach gromadzących
oferty dla całej Polski, w których zastosowany został filtr wyszukiwania ofert według miejsca
pracy dla hasła „Kalisz”: gowork.pl, pracuj.pl, infoPraca.pl, gazetapraca.pl.
W analizie oferty szkoleniowej i edukacyjnej Kalisza i powiatu kaliskiego wykorzystane
zostały przede wszystkim literatura i opracowania nt. polskiego rynku edukacji, reformy
oświaty, Rejestr Instytucji Szkoleniowych, dane GUS, rozporządzenia Ministerstwa Edukacji
Narodowej oraz publikacje prasowe.
Strona
Przeprowadzone w ramach realizacji projektu pt. „Kaliski rynek pracy – szanse i
zagrożenia” badania ukazały szeroki zakres oczekiwań, jaki formułują względem administracji
publicznej, władz samorządowych i instytucji rynku pracy (zwłaszcza publicznych służb
zatrudnienia) mieszkańcy oraz przedsiębiorcy i pracodawcy regionu kaliskiego. Przyszłość
rynku pracy w powiecie kaliskim i Kaliszu tylko w ograniczonym zakresie jest jednak
uzależniona od działania władz samorządowych i instytucji rynku pracy. Dobra wola,
prorozwojowe uchwały i ukierunkowane na najbardziej potrzebujących programy aktywizacji
zawodowej nie wystarczą, o ile koniunktura gospodarcza nie ulegnie poprawie. Należy
pamiętać, że znakomita część przedsiębiorstw działających na terenie Kalisza i powiatu
364
15. Podsumowanie i wnioski ogólne
Strona
kaliskiego ma zagranicznych kontrahentów. Dlatego też ogólnoświatowa sytuacja
gospodarcza jest ważną determinantą kondycji lokalnych firm. Powoduje to konieczność
stałego monitorowania trendów i szans rozwojowych. Jest to tym bardziej istotne, że – jak
twierdzi wielu ekonomistów – w czasie recesji gospodarczej lat 2008 – 2009, polską
gospodarkę uratował zagraniczny popyt na nasze towary.
Wnioski z prognozy rynku pracy omawianych powiatów uwzględniające wyniki badań
ogólnopolskich są raczej pozytywne. Przedsiębiorcy coraz rzadziej zapowiadają zwolnienia i
coraz lepiej postrzegają zarówno otoczenie, jak i kondycję własnych firm. To, że sytuacja
gospodarcza się normuje nie oznacza jednak, że jest stabilna. Istnieje wiele zagrożeń
wynikających z nieoczekiwanie słabej sytuacji gospodarczej kilku dużych gospodarek
europejskich (Hiszpania, Grecja, Irlandia, Portugalia), które do tej pory były stawiane za wzór
wykorzystania szans rozwojowych. Potęguje to znaczenie odpowiedniej, popartej twardymi
danymi analizy szans i zagrożeń rozwojowych układów lokalnych i regionalnych.
Przemiany, jakie zachodzą na współczesnym globalizującym się rynku pracy dotyczą
również Kalisza i powiatu kaliskiego. Działają tu duże międzynarodowe firmy, a wiele firm z
kapitałem polskim współpracuje z partnerami z innych państw. Powoduje to sytuację, w
której z jednej strony można spodziewać się wyższego stopnia innowacyjności, a także
zyskowności wynikającej z dużych rynków zbytu. Z drugiej jednak strony taka współzależność
jest obarczona większym ryzykiem ekonomicznym.
Z punktu widzenia nauk społecznych takich jak socjologia i ekonomia stosunki pracy
są relacją między kapitałem i pracą. Te zaś tworzone są przez organizacje i ludzi. Tym samym
stosunki pracy odnoszą się do relacji między pracodawcami i pracobiorcami, ale także
organizacjami tworzonymi przez te grupy (np. związki pracodawców i związki zawodowe)
oraz państwem. Istotne jest zatem, aby uwzględniać sfery społeczną, ekonomiczną i
polityczną stosunków pracy. Sfery te przeplatają się ponieważ procesy demograficzne
dotyczą każdej z nich. Wpływają bowiem na strukturę wiekową społeczeństwa, a zatem
zapotrzebowanie na świadczenia z zakresu polityki społecznej, ale także determinują podaż i
popyt oraz jakość siły roboczej, poziom konsumpcji i produktywność, wreszcie powodują
zróżnicowane tendencje w zakresie postaw obywatelskich, aktywności politycznej i
społecznej. Z drugiej strony wskaźniki takie jak przyrost naturalny, czy migracje zależą od
rozwoju społeczno-gospodarczego, a zatem od tego czy ludność zamieszkująca dany obszar
uznaje go za dobre miejsce do życia, założenia rodziny. Natomiast polityka władz
samorządowych wpływa na chęć do inwestowania, osiedlania się, a tym samym do wzrostu
wpływów z podatków, musi jednak uwzględniać potrzeby dotyczące przedszkoli, szkół,
miejsc pracy, a także rozwoju infrastruktury komunikacyjnej i transportowej.
365
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Strona
Prowadzona obecnie polityka rynku pracy ma bardzo trudne zadanie, gdyż nie tylko
musi dbać o zabezpieczenie socjalne osób, które straciły pracę lub nie mogą jej znaleźć. Musi
także poprzez organizowane kursy i szkolenia spełniać zadania polityki edukacyjnej mające
na celu zmniejszenie rozbieżności strukturalnych lokalnego rynku pracy. Problemy kaliskiego
rynku pracy w kontekście polityki edukacyjnej i polityki rynku pracy są efektem, jak wynika z
przeprowadzonych badań m.in. niedoceniania roli polityki edukacyjnej w kształtowaniu
sytuacji na lokalnym rynku pracy, a także braku porozumienia między podmiotami i
instytucjami, które za realizację tych polityk odpowiadają.
Oferta edukacyjna i szkoleniowa musi być uwzględniana przy formułowaniu i
prowadzeniu polityki zatrudnienia. Przemiany technologiczne, a także nowe możliwości
związane z kształceniem prędzej czy później wymuszą zmianę oczekiwań i wymogów, jakie
stawiać będą pracodawcy wobec obecnych i potencjalnych pracowników. Należy podjąć
działania dostosowawcze, które pozwolą uniknąć luki, jaka powstanie między kwalifikacjami i
umiejętnościami pracowników, a potrzebami i oczekiwaniami pracodawców. Polityka rynku
pracy staje więc przed koniecznością wprowadzania zróżnicowanych i elastycznych
systemów szkoleń zawodowych.
Polityka rynku pracy, niezależnie od tego czy dotyczy obszaru powiatu, województwa
czy całego państwa może być oceniana jedynie z punktu widzenia jej efektywności, a także
stopnia realizacji założonych celów w danym czasie. Natomiast efektywność, a także zakres
działań w ramach polityki rynku pracy powinny być dostosowane do sytuacji społecznogospodarczej obszaru, którego dotyczy, jego struktury demograficznej, kwestii związanych z
etyką pracy czy poziomem kształcenia. Polityka rynku pracy na terenie powiatu m. Kalisza i
powiatu kaliskiego w swych działaniach formalnych nie odbiega od rozwiązań przyjętych w
innych częściach kraju. Wraz z polityką zrównoważonego rozwoju, wzrostem liczby
prowadzonych projektów, nowych programów na rzecz rozwoju kapitału ludzkiego wzrasta
również stopień innowacyjności aktywnej polityki rynku pracy. Nie jest to jednak wzrost
znaczący. Nadal dominuje raczej tradycyjne podejście do rozwiązywania problemów
bezrobocia. Urząd Pracy realizuje swoje ustawowe działania, a przy tym reaguje na naglące
potrzeby i pojawiające się możliwości związane z aktywizacją zawodową. Funkcjonują na
terenie Kalisza i powiatu kaliskiego instytucje rynku pracy, agencje zatrudnienia czy
instytucje szkoleniowe. Relatywnie niska stopa bezrobocia jest jednak raczej skutkiem
intensywnego rozwoju gospodarczego ostatnich lat i napływem inwestorów i inwestycji niż
„wolą polityczną” związaną z dążeniem do rozwiązania problemu bezrobocia. Nie oznacza to
jednak, że działania na rzecz rozwoju społeczno-gospodarczego nie były podejmowane.
Istotnym zadaniem stojącym przed instytucjami realizującymi politykę rynku pracy
jest także wypracowanie programów wspierających osoby bezrobotne i zagrożone
366
15.1. Polityka rynku pracy
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
wykluczeniem społecznym, w tym szczególnie tych adresowanych kobiet. Konieczne jest
również uwzględnienie wyników ewaluacji projektów systemowych skierowanych do osób
bezrobotnych tak, by skupiać się na formach wsparcia o najwyższej efektywności
zatrudnieniowej.
W ramach realizacji polityki rynku pracy i polityki edukacyjnej konieczne są działania
zmierzające do zmiany mentalnościowej, szczególnie mieszkańców gmin wiejskich, którzy
często niechętnie patrzą na konieczność przekwalifikowywania się. Zwiększenie wydajności
produkcji rolnej pociąga za sobą ograniczenie zapotrzebowania na siłę roboczą. Można więc
założyć, że zatrudnienie w rolnictwie w powiecie kaliskim nadal będzie się zmniejszać.
Strona
W sposób bezpośredni należy odnieść się także do oferty edukacyjnej. Dynamiczny
przyrost liczby uczniów i absolwentów liceów ogólnokształcących w ostatnich latach
wynikający m.in. z zawyżonych aspiracji edukacyjnych i braku wiedzy na temat potrzeb rynku
pracy przyczyniają się do pogłębiania nierównowagi w zakresie podaży i popytu na
pracowników w całym subregionie. Drugim zasadniczym wnioskiem, jaki wynika z analizy
oferty edukacyjnej jest spadek znaczenia kształcenia zawodowego na przestrzeni ostatnich
kilku lat, który także jest bezpośrednio związany z zawyżonymi aspiracjami edukacyjnymi
młodzieży, ale również jest efektem ostatniej reformy oświaty oraz stereotypowego
wizerunku kształcenia zawodowego i rzemiosła.
Punktem wspólnym negatywnej oceny polityki edukacyjnej, a szczególnie oferty i
sposobów kształcenia w szkołach wyższych oraz szkołach zawodowych jest brak lub
niewystarczających stopień przygotowania praktycznego absolwentów tych szkół.
Niedopasowanie oferty edukacyjnej do potrzeb rynku pracy przy niedostatecznej
informacji na temat sytuacji na rynku pracy oraz nieskutecznym doradztwie zawodowym
kierowanym do uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych powinny spotkać się ze
zdecydowanymi działaniami organów prowadzących szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne,
publicznych służb zatrudnienia, a także zrzeszeń i związków pracodawców. Oferta
edukacyjna powinna podlegać modyfikacjom wynikającym z analizy zapotrzebowania
pracodawców na określone kwalifikacje i umiejętności potencjalnych pracowników. Zarówno
popyt, jak i podaż absolwentów wg określonych zawodów powinny podlegać stałemu
monitoringowi i ocenie przez powiatowy urząd pracy oraz być wykorzystywane przez
dyrekcje i organy prowadzące szkół, powiatową radę zatrudnienia do kształtowania oferty
edukacyjnej zgodnej z potrzebami rynkowymi. Absolwenci gimnazjów oraz uczniowie i
absolwenci szkół ponadgimnazjalnych (jak też ich rodzice) powinni mieć szeroki dostęp do
wiedzy na temat potrzeb pracodawców i sytuacji na lokalnym rynku pracy. Ponadto
wymagane jest skuteczne i kompleksowe doradztwo zawodowe zarówno na poziomie
367
15.2. Polityka edukacyjna
250
Zob. Wielkopolskie rzemiosło. Między tradycją a nowoczesnością; Wydawnictwo WSB, 2008
Strona
gimnazjów, jak i szkół ponadgimnazjalnych (proces rozpoznawania predyspozycji i
zainteresowań zawodowych uczniów).
W kontekście umiejętności i kwalifikacji zawodowych najczęściej podnoszone przez
kaliskich przedsiębiorców wątki to właśnie niedopasowanie oferty szkół (w szczególności
wyższych) do potrzeb rynku pracy. Zdaniem pracodawców zbyt duży nacisk położony jest na
prowadzenie kierunków społecznych, jak np. pedagogika, praca socjalna, zarządzanie i
marketing czy politologia kosztem kierunków technicznych i ścisłych. Na to nakłada się niska
jakość kształcenia na poziomie wyższym. Wyraźnie akcentowano także brak
wykwalifikowanych pracowników fizycznych oraz rzemieślników, absolwentów zasadniczych
szkół zawodowych. Brak zdecydowanych działań służących dopasowaniu oferty edukacyjnej
do potrzeb rynku pracy, przekazu informacji na temat sytuacji na rynku pracy oraz
doradztwa zawodowego na poziomie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, będzie
pogłębiać deficyt osób z wykształceniem zawodowym oraz nadwyżkę osób z wykształceniem
wyższym bez kwalifikacji zawodowych. W konsekwencji będzie to wpływać na wzrost
bezrobocia, zahamowanie rozwoju gospodarki regionu oraz dalszy wzrost migracji
zarobkowych, głównie młodych osób.
Wyraźny spadek zainteresowania szkołami zawodowymi oraz spadek liczby
absolwentów szkół zawodowych w ostatnich latach wymagają działań w zakresie
podniesienia atrakcyjności kształcenia zawodowego poprzez promocję szkolnictwa
zawodowego i przekazywanie informacji o zawodach i potrzebach rynku pracy. Szczególnie
ważne w tym kontekście powinno być badanie motywacji wyboru profilu kształcenia wśród
młodzieży szkół gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych. Powinna mieć także miejsce
ściślejsza współpraca między pracodawcami a szkołami. Niski odsetek absolwentów ZSZ w
strukturze absolwentów szkół ponadgimnazjalnych przy najwyższym odsetku absolwentów
liceów ogólnokształcących wyraźnie uwidacznia zawyżone aspiracje edukacyjne młodzieży.
Zdecydowana większość uczniów kończących gimnazja wybiera bowiem licea
ogólnokształcące, przez co coraz bardziej ujawnia się kryzys szkolnictwa zawodowego.
Podniesienie poziomu nauczania jest jednym z czynników zwiększających konkurencyjność i
atrakcyjność absolwentów szkół zawodowych w oczach potencjalnych pracodawców. Należy
zatem podnieść atrakcyjność kształcenia zawodowego poprzez promocję szkolnictwa
zawodowego i przekazywanie informacji o zawodach i potrzebach rynku pracy. Za realizację
tych działań powinny być odpowiedzialne organizacje rzemieślnicze, organy prowadzące
szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne, dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych, powiatowa
rada zatrudnienia, powiatowy urząd pracy oraz zrzeszenia i związki pracodawców.
Jak wynika z badań rynku pracy obecne nastawienie do szkół zawodowych250 jest
jednym z najistotniejszych czynników negatywnie wpływających na sytuację na polskim
368
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
15.3. Główne problemy lokalnego rynku pracy
Samorządowcy związani z gminami otaczającymi Kalisz za największy problem
lokalnego rynku pracy uznali brak aktywizacji osób długotrwale bezrobotnych. Wskazywali
Strona
rynku pracy. W powszechnej opinii uznaje się, że szkoły te kształcą uczniów nie
przygotowanych do funkcjonowania na współczesnym rynku pracy. By zapobiec konieczności
importowania wykwalifikowanych pracowników fizycznych i ograniczyć bezrobocie wśród
osób z wykształceniem zawodowym konieczne jest promowanie i wspieranie kształcenia
zawodowego w tego typu szkołach, które muszą posiadać nowoczesne i odpowiadające
potrzebom wyposażenie. Muszą też kształcić zgodnie z potrzebami rynku pracy, czyli
potrzebami pracodawców, których opinia musi być uwzględniana przy tworzeniu klas i
naborze uczniów.
Sytuacja absolwentów szeroko pojętych szkół zawodowych, jest wymiernym
wskaźnikiem efektywności kształcenia zawodowego. W wielu analizach okazuje się, że
podstawowym problemem tych osób w wejściu na rynek pracy jest niedopasowanie oferty
kształcenia do potrzeb rynku pracy, a także niewystarczające przygotowanie praktyczne
absolwentów tych szkół. Problemami polskiego szkolnictwa zawodowego są zatem m.in.:
przestarzałe programy i podręczniki,
niedostosowanie warsztatów szkolnych do nowych technologii,
brak kontaktu z realnym środowiskiem pracy
negatywny wizerunek szkół zawodowych oraz stereotypowy wizerunek rzemiosła.
Z kolei osoby z wyższym wykształceniem mają problemy ze znalezieniem pracy
również w Kaliszu, na co wskazują zarówno statystyki, jak i wypowiedzi badanych.
Powracająca koniunktura gospodarcza najprawdopodobniej spowoduje wzrost
zapotrzebowania na osoby o niższych kwalifikacjach od absolwentów szkół wyższych. Należy
zatem już teraz podjąć kroki dostosowawcze polegające na lepszym dopracowaniu oferty
edukacyjnej i szkoleniowej z nastawieniem na szeroko pojęte szkolnictwo zawodowe.
Należy uwzględnić fakt, że ograniczenie zatrudnienia będące skutkiem
ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego spowodowało racjonalizację zatrudnienia, a także
wymusiło wzrost efektywności pracy. Póki co region kaliski cechuje się na tle kraju, czy
województwa relatywnie dość dobrymi parametrami związanymi z bezrobociem w wymiarze
obiektywnym. Nie koresponduje to jednak generalnie z subiektywnymi odczuciami i
nastrojami w tutejszych firmach. Badanie pracodawców wskazuje na moment „uśpienia”
większości lokalnych firm. Objawia się to się jeszcze walką z bezpośrednimi skutkami kryzysu
gospodarczego i zawieszeniem planów rozwojowych i zatrudnieniowych. Wskazywane
jednak przez część podmiotów gospodarczych deficyty siły roboczej o określonych
kwalifikacjach i niekorzystne tendencje migracyjne niektórych jej segmentów mogą
negatywnie wpłynąć na tutejszy rynek pracy.
369
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
na niechęć tych osób do podejmowania prac zarobkowych, poprzestanie jedynie na
pobieraniu świadczeń socjalnych – dotyczy to zwłaszcza osób z najniższym wykształceniem
oraz z nizin społecznych.
Bardzo ważnym problemem kaliskiego rynku pracy, wskazywanym w wypowiedziach
badanych przedstawicieli zarówno władz samorządowych, instytucji rynku pracy, jak i
pracodawców, jest tzw. „szara strefa”. Zaznaczają, że zjawisko to zniekształca obraz
lokalnego rynku pracy. Osoby pracujące w „szarej strefie” często nie przyjmują ofert pracy,
ponieważ sytuacja taka jest korzystna z krótkoterminowego punktu widzenia. Jako
zarejestrowane osoby bezrobotne mają bowiem zapewnioną opiekę zdrowotną i nie muszą
odprowadzać podatków. Bywa oczywiście, że sami pracodawcy preferują taką formę
współpracy ze względu na duże ograniczenie kosztów. Poza brakiem motywacji dostrzegają
również brak zaangażowania, odpowiedzialności, sumienności, chęci do rozwijania,
poszerzania i aktualizacji kwalifikacji. Innym problemem lokalnego rynku pracy jest
bezrobocie kobiet. Przeważają one wśród zarejestrowanych bezrobotnych, mają mniejsze
możliwości podjęcia pracy, jest dla nich mniej ofert pracy. Z drugiej strony w podejmowaniu
działań na rzecz aktywizacji zawodowej kobiet przeszkadzają wciąż zakorzenione w
społecznej świadomości stereotypy kulturowe dotyczące ról płci.
Strona
Większość kaliskich pracodawców nie przewiduje w najbliższym czasie redukcji
zatrudnienia, ponieważ zasadniczo miały one już miejsce. Firmy skupiają się na adaptacji do
istniejących warunków gospodarczych, które nie są sprzyjające. Kryzys odbił się bowiem nie
tylko na redukcji portfela zamówień w wielu przedsiębiorstwach, spadku obrotów –
dotkliwie odczuwalnym problemem są bowiem zatory płatnicze, które wpędzają wiele firm,
szczególnie z sektora MSP, w trudności finansowe. Zamrożone zostają często inwestycje,
także te w kapitał ludzki, które wiązałyby się z podnoszeniem kompetencji zawodowych
pracowników. Jedynie co piąta kaliska firma zdecydowała się w ciągu ostatnich sześciu
miesięcy na krok w postaci szkoleń pracowniczych. Struktura realizowanych szkoleń
wskazuje natomiast na spory udział tych o charakterze niezbędnym do rozpoczęcia
wykonywania obowiązków na stanowisku pracy kosztem pogłębiających wiedzę zawodową,
czy podnoszących kwalifikacje, o kompetencjach interpersonalnych nie wspominając.
Uwidacznia się tym samym raczej perspektywa krótkookresowa rozwoju zasobów ludzkich –
szkolić pod bieżące potrzeby.
Istnieje jednocześnie ogromny, niewykorzystany potencjał szkoleniowy pracodawców
i przedsiębiorców zrzeszonych w organizacje samorządu gospodarczego, jak chociażby izby
rzemieślnicze. Ma to miejsce szczególnie w Wielkopolsce, gdzie silne tradycje rzemieślnicze i
powiązanie ich z regionalizmem ekonomicznym lokują tutejsze organizacje tego typu w
370
15.4. Inwestycje w kapitał ludzki
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
251
Informacja o działalności oświatowej w rzemiośle w 2008 r., Związek Rzemiosła Polskiego, Warszawa 2009.
Zob. Polityka rynku pracy, Zenon Wiśniewski, s. 323-324, w: Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską,
Stanisława Borkowska (red.).
252
Strona
371
czołówce kraju pod względem liczby członków i przeszkolonych uczniów.251 Podmioty tego
typu wraz z pozostałymi organizacjami pracodawców mogą jednocześnie stanowić wsparcie
dla władz publicznych i instytucji rynku pracy w zakresie określania popytu na rynku pracy.
Podstawowa relacja uczestników rynku pracy to współzależność pracowników i
pracodawców. Ci ostatni twierdzą, że nie otrzymują wystarczającego wsparcia ani ze strony
władz, ani instytucji rynku pracy. Inną przeszkodą jest brak pracowników, którzy nie tylko są
odpowiednio przygotowani do wypełniania obowiązków w miejscu pracy, ale także właściwie
zmotywowani, zaangażowani i odpowiedzialni. Kolejną barierą okazują się być wysokie
oczekiwania płacowe potencjalnych pracowników.
Zdaniem pracodawców biorących udział w badaniu, potencjalni pracownicy, którzy są
skierowani do pracodawcy przez Powiatowy Urząd Pracy rzadko spełniają ich podstawowe
oczekiwania. Istotne są tu zarówno braki w kwalifikacjach, jak i słaba motywacja do podjęcia
pracy. Częste są przypadki, w których kandydaci do pracy chcą tylko otrzymać zaświadczenie
o odbyciu rozmowy kwalifikacyjnej, które pozwoli im zachować świadczenia, jakich są
beneficjentami jako zarejestrowani bezrobotni.
Programy aktywizacyjne realizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu
charakteryzuje coraz wyższa efektywność zatrudnieniowa. Działania skierowane do
poszczególnych grup bezrobotnych pokrywają się z tymi, które podejmowane są w innych
powiatach. Zasadna wydaje się jednak dywersyfikacja działań wspierających, uwzględniająca
zróżnicowanie społeczno-gospodarcze obu powiatów, a także mająca na względzie różnice w
strukturze zarejestrowanych bezrobotnych. Szczególną uwagę należy zwrócić na sytuację
kobiet na lokalnym rynku pracy.
Instytucje rynku pracy powinny dokonywać dokładniejszego monitoringu sytuacji na
rynku pracy. Statystyki dotyczące zawodów deficytowych i nadwyżkowych są w dużym
stopniu niewystarczające. Dla zwiększenia efektywności ich działania niezbędna jest szersza
współpraca z agencjami zatrudnienia i pośrednictwa pracy.
Kluczowe jest także wspieranie rynku pracy poprzez promocję i wspieranie inwestycji
przedsiębiorstw działających na lokalnym rynku pracy, „gdyż tylko one zapewniają miejsca
pracy o długotrwałym charakterze”252. Należy dostrzec różnicę między aktywizacją
zawodową, a realnym zatrudnieniem. Konieczna jest również dogłębna analiza wyników
ewaluacji prowadzonych programów aktywizacyjnych. Podejmowanie nieprzemyślanych
działań tylko po to by wykorzystać dostępne środki ma ograniczoną efektywność z punktu
widzenia polityki rynku pracy.
Strona
Istotnym zagrożeniem dla rynku pracy w całej Polsce, w tym w omawianych
powiatach jest nieuwzględnianie w polityce rynku pracy nieuchronnego momentu, w którym
ustaną środki z funduszy strukturalnych. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można
przewidywać gwałtowny wzrost bezrobocia, ponieważ w wielu przypadkach zostaną
zlikwidowane miejsca pracy, które były subsydiowane. Zmniejszenie funduszy sprawi, że
znacznie mniej osób będzie mogło skorzystać z jakiegokolwiek programu aktywizacyjnego.
Koncentrując się na dużych i prężnych przedsiębiorstwach, które są często
„wizytówkami” regionu należy pamiętać, że szczególne znaczenie w kontekście walki z
bezrobociem i rozwoju lokalnego ma sektor MSP. Przedsiębiorstwa zaliczające się do niego
mogą bowiem pełnić funkcje komplementarne dla większych firm, co więcej ich atutem
niwelującym negatywne tendencje na rynku pracy jest szybkość reakcji na zmiany w
otoczeniu, szybsze przekształcenia strukturalne i funkcjonalne, szybszy przepływ informacji
oraz większa możliwość kontroli i redukcji kosztów.
Wyniki przeprowadzonych badań wskazują, że postawa części przedstawicieli władz
lokalnych wobec rozwoju przedsiębiorczości i rozwoju gospodarczego wydaje się być mało
aktywna. W wielu wypowiedziach udzielonych podczas przeprowadzonych badań
przejawiały się postawy pasywne, wpisujące się w sposób myślenia: „skoro jest dobrze, to
niech się samo kręci”. Rozwój gospodarczy nie funkcjonuje w świadomości części badanych
samorządowców jako wspólne zadanie. Odpowiedzialność jest przerzucona na mieszkańców,
przedsiębiorców i wykorzystanie przez nich funduszy strukturalnych. Bardzo istotna dla
rozwoju gospodarczego jest konieczność współdziałania partnerów gospodarczych oraz
partnerstwa w ramach sektorów publicznego, prywatnego i pozarządowego, które dzięki
m.in. środkom unijnym mają szanse na realizację. W kontekście nawiązywania współpracy
branżowej, gospodarczej i partnerstw lokalnych rola samorządów jest bardzo istotna. To
władze lokalne powinny wspierać, a także inicjować tego typu działania.
Od władz oczekuje się w gronie pracodawców wpływania na lokalny rynek pracy
przez stymulowanie rozwoju przedsiębiorstw. Można zaliczyć do takich działań odpowiednio
zbilansowaną politykę podatkową, ale i wspomaganie kontaktów ponadlokalnych i
międzynarodowych między firmami. Konieczne jest także wspieranie działalności integrującej
podmioty gospodarczej, jak chociażby podjęcie się roli pośrednika, gospodarza w rozwoju
inicjatyw klastrowych. Poza branżą lotniczą przedsięwzięcia tego typu póki co nie mają
spodziewanej dynamiki, bądź nie doszły do skutku (jak w przypadku klastra przemysłu
lekkiego).
Należy też zaznaczyć, iż w odniesieniu do samorządów pojawiały się opinie
wskazujące wyraźnie na brak odpowiednich instrumentów, dzięki którym władze lokalne
mogą wspierać rozwój gospodarczy. Należy bowiem zwrócić uwagę na bariery prawne i
legislacyjne, do których można zaliczyć wciąż niedoskonałe rozwiązania z zakresu prawa
372
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
zamówień publicznych oraz ustawę o partnerstwie publiczno-prywatnym, która zamiast
sprzyjać kooperacji często rodzi podejrzenia o działania korupcyjne.
Często poruszanym zagadnieniem w kontekście barier rozwoju przedsiębiorczości
były także ograniczenia administracyjne w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej
polegające na stałym zwiększaniu działań kontrolnych, nadmiernej biurokracji oraz
skomplikowanych procedurach i długim oczekiwaniu na otrzymanie decyzji
administracyjnych.
Podkreślić należy także relatywnie niską świadomość pracodawców w zakresie
inwestowania w kapitał ludzki. W odniesieniu do sytuacji na rynku pracy, kwalifikacji i
umiejętności pracowników oraz wydajności i efektywności pracy słabą stroną jest bowiem
stosunkowo niski poziom gotowości do inwestowania w rozwój kapitału ludzkiego przez
kaliskich pracodawców przy jednoczesnym braku wyraźnego przekonania o efektach
inwestycji w podnoszenie kwalifikacji wśród pracowników. Przedsiębiorcy woleliby raczej
konkretne dofinansowania do ich działalności, refundację kosztów zatrudnienia, ulgi
podatkowe, także uproszczenie formalności urzędowych. Jak wykazały przeprowadzone
badania, znaczący odsetek kaliskich przedsiębiorców nie docenia realnego przełożenia
jakości kapitału ludzkiego na efektywność funkcjonowania przedsiębiorstwa, co w
warunkach gospodarki opartej na wiedzy stanowi fundamentalną barierę rozwoju
gospodarczego.
Strona
Należy wskazać także na inny bardzo ważny wniosek, który nasuwa się na podstawie
przeprowadzonych badań. Jest to niski stopień samoorganizacji przedsiębiorców i niska
skuteczność lobbingu w strukturach samorządowych. Zgodnie z powiedzeniem „nieobecni
nie mają racji” trudno oczekiwać, aby uwagi czy postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców
znajdowały wyraźne odzwierciedlenie w stanowieniu lokalnego prawa, obronie interesów
przedsiębiorców czy nawet zacieśnianiu wzajemnych relacji. Czynnikiem kluczowym, który w
największy sposób wpływa na taką sytuację jest niski stopień samoorganizacji
przedsiębiorców. Nieliczne i cieszące się coraz mniejszym zainteresowaniem organizacje
zrzeszające pracodawców (jak np. organizacje rzemieślnicze, które w ostatnich latach
borykają się ze zmniejszaniem się własnych zasobów ludzkich i próbami marginalizowania
tego środowiska przez władze centralne) są coraz mniej skuteczne w artykułowaniu
problemów i oczekiwań przedsiębiorców. Inną kwestią jest fakt coraz mniejszego
uczestnictwa w wyborach samorządowych ze strony pracodawców, którzy skupieni na
prowadzeniu własnej działalności gospodarczej wyraźnie nie doceniają także wpływu, jaki na
politykę lokalną może mieć uczestnictwo w lokalnym życiu społeczno-politycznym. Trzecim
elementem, który należy rozpatrywać w kontekście niskiego poziomu samoorganizacji
przedsiębiorców jest relatywnie niski poziom kapitału społecznego i brak tradycji w zakresie
373
15.5. Dezorganizacja organizacji
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
współpracy branżowej (np. w postaci grup producenckich, klastrów branżowych,
stowarzyszeń czy federacji). Element ten wydaje się jednocześnie największą, bo
wymagającą ogromnego nakładu czasu i wspólnej pracy barierą dla budowania współpracy i
samoorganizacji pracodawców.
Bibliografia
Czy Polsce grozi efekt histerezy?, A. Wojtyna, „Gospodarka Narodowa" nr 9, 1994;
Korporacje międzynarodowe w Polsce. Wyzwania w dobie globalizacji i regionalizacji, Difin, Warszawa
2002;
Kwartalne prognozy makroekonomiczne, styczeń 2010 Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, Stan i
prognoza koniunktury gospodarczej nr 65;
Neoklasyczne teorie zatrudnienia. Tradycja i współczesność, E. Kwiatkowski, Warszawa 1988;
Polityka gospodarcza, [red.] Bolesław Winiarski, PWN SA, Warszawa 2006;
Ewaluacja ex-post. Teoria i praktyka badawcza, pod. red. Agnieszki Haber, Warszawa 2007;
Histereza bezrobocia – przypadek Polski, Łukasz Arendt (www.zie.pg.gda.pl) publikacja internetowa;
Informacja o działalności oświatowej w rzemiośle w 2008 r., Związek Rzemiosła Polskiego, Warszawa 2009;
Koncepcja NAIRU, dezinflacja a druga fala bezrobocia w Polsce, J. Socha, W. Wojciechowski „Bank i Kredyt"
2004;
Optymalizacja kształcenia zawodowego z punktu widzenia potrzeb rynku pracy, Urszula Jeruszka (red.),
IPiSS, Warszawa 2002;
Polityka społeczna (red.) Grażyna Firlit-Fesnak, Małgorzata Szylko-Skoczny, Warszawa 2009;
Polskie rolnictwo na tle rolnictwa unii europejskiej – ocena dystansu, Jerzy Bański, IGiPZ PAN, Warszawa
2001;
Pracownicy małych i średnich przedsiębiorstw – ich rola i znaczenie, Klimek J., Toruń 2007.
Rynek pracy w Polsce na progu XXI wieku, R. Horodeński, C. Sadowska-Snarska (red.), Białystok-Warszawa
2003
Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, Stanisława Borkowska (red.), IPiSS, 2002;
Raport z badań, 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w Polsce i na świecie, Manpower Inc. 2009;
Rynek pracy w Polsce (wynagrodzenia, produktywność pracy i migracje w maju 2010 roku – na tle
panelowych badań opinii pracodawców i bezrobotnych w latach 2006 - 2009), NBP, 2010;
Starzenie się populacji wyzwaniem dla polityki społecznej, materiały konferencyjne, Kraków 2003
Wiedza w gospodarce i gospodarka oparta na wiedzy. Edukacja w gospodarce opartej na wiedzy, UE
Wrocław, 2010;
Wprowadzenie do nauki o przedsiębiorstwie, (red.) Marek Brzeziński, Difin, Warszawa 2007;
Zarys polityki zatrudnienia, E. Dolny, J. Meller, Z. Wiśniewski, Warszawa 1990;
Adresy internetowe:
374
Wielkopolskie rzemiosło. Między tradycją a nowoczesnością; Wydawnictwo WSB, Poznań 2008;
Strona
Raport o Kapitale Intelektualnym Polski, GPW, GUS, SGH, Warszawa 2008;
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
www.arwu.org
www.bankier.pl
www.edukacja.edux.pl
www.gazeta.edu.pl
www.infor.pl
www.kalisz.eu
www.kalisz.pl
www.kaliszfornia.webpark.pl
www.men.gov.pl
www.mpips.gov.pl
www.nauka.gov.pl
www.pisa.oecd.org
www.poznan.gazeta.pl
www.pup.kalisz.ibip.pl
www.wup.lodz.pl
www.zie.pg.gda.pl
Źródła:
Bank Danych Lokalnych Głównego Urzędu Statystycznego;
Oświata i wychowanie w roku szkolnym 2009/2010, GUS , Warszawa 2010;
Monitoring zawodów deficytowych i nadwyżkowych w powiecie grodzkim i ziemskim kaliskim, stan na 30
czerwca 2010 roku;
Strategia Rozwoju Edukacji na lata 2007-2013, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, sierpień 2005;
Strategia Rozwoju Kalisza na lata 2004 – 2013, Kalisz 2004;
Szkoły wyższe i ich finanse w 2009 r., GUS, Warszawa 2010;
Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy Dz.U. z 2008 r. Nr
69, poz. 415, z późn. zm.
375
Zapewnienie uczniom bezpiecznych warunków dowozu do szkół podstawowych i gimnazjów w wybranych
gminach województwa warmińsko-mazurskiego, Delegatura NIK w Olsztynie; Nr ewidencyjny:
P/09/192/lol/LOL; Data publikacji: 2010-01-26 Najwyższa Izba Kontroli.
Strona
Krajowa strategia zatrudnienia na lata 2007 – 2013, Ministerstwo Gospodarki i Pracy, 2005;

Podobne dokumenty