Boże Narodzenie w Anglii
Transkrypt
Boże Narodzenie w Anglii
Boże Narodzenie w Anglii Chciałbym przybliżyć Wam , jak spędza się Święta Bożego Narodzenia w kraju do którego Polacy często zmierzają za „chlebem”. Jest to trochę trudne , ponieważ nie opierałem się na własnych doświadczeniach , a jedynie na różnych materiałach . Wiele angielskich tradycji sięga swoimi korzeniami do czasów przedchrześcijańskich – starym symbolom nadano po prostu nowe znaczenia . Jeżeli więc ktoś wybiera się tego dnia z wizytą do naszych angielskich znajomych , to niech nie oczekuje , że podzieli się opłatkiem i skosztuje dwunastu postnych potraw . W Anglii najważniejszym dniem świątecznym jest 25 grudzień , ale dodam , że nie świętuje się tam Wigilii . Gdy zbliżają się Święta , wszyscy Anglicy dekorują swoje domy , by stworzyć klimat świąt. Następnie wieszają przy kominku Christmas stockings ; długie kolorowe skarpety , a na podłodze stawiają talerzyk z ciasteczkami i szklankę z mlekiem . Tradycją jest obdarowywanie prezentami dzieci przez świętego Mikołaja . Dzieci wierzą , że Mikołaj przecisnąwszy się przez komin , wkłada prezenty do skarpet ( niegrzecznym zostawia w nich nie rózgi , ale węgiel ) , przegryza ciasteczko i raczy się pozostawionym dla niego napojem . Opowiem teraz co nieco o świątecznej kuchni . Główne miejsce na stole zajmuje nadziewany indyk w otoczeniu pieczonych ziemniaków , brukselki , marchewki i groszku . Obok talerzy leżą Christmas crackers ; długie cukierki . Posiłek kończy Christmas pudding z suszonymi owocami i monetą w środku na szczęście . Deser powinien być przygotowany najpóźniej na początku adwentu , żeby odpowiednio dojrzał . Najczęściej to ojciec rodziny wnosi płonący talerz na stół , a towarzyszą temu dźwięki papierowych trąbek i rzucanie konfetti . Następnie zajmę się roślinami , które symbolizują anglosaskie Boże Narodzenie .Są to przede wszystkim : ostrokrzew ( nim często dekoruje się stół ) , bluszcz i jemioła . To znów przedchrześcijańska tradycja przypisywała jej wiecznie zielonymi listkom wielką moc . Dziś jemiołę kojarzymy ze zwyczajem całowania się , co z kolei wywodzi się ze staroskandynawskiej tradycji . Współczesna Wielka Brytania najeżdżana była swojego czasu z wielu stron . Wrogu który znalazł się w walce pod drzewem z uczepioną do niego jemiołą , zwyczaj nakazywał zawrzeć rozejm do następnego dnia . Tradycyjnie w pierwszy dzień Bożego Narodzenia musimy też pamiętać , że angielskie Christmas nie oznacza „Boże Narodzenie” , królowa wygłasza orędzie do swoich poddanych , można wtedy posłuchać , jak brzmi tzw.RP , czyli „Received Pronunciation” , standardowa wymowa typowa dla wykształconych ludzi . Drugi dzień świąt jest zwany tradycyjnie Boxing Day ( podarki-boxes ).Boxes wręczane są dziś najczęściej mleczarzom i gazeciarzom w postaci napiwków . Po Bożym Narodzeniu czekamy na Nowy Rok . W Anglii czekamy dosłownie , bo sylwester –New Year’s Eve „Wigilia Nowego Roku” . Wiele tradycji angielskich jest już nam znajoma , czas pokaże , czy się zangielszczymy . Na razie mój dom jak i domy większości Polaków będzie pachnął siankiem i opłatkiem , a atmosfera będzie naprawdę rodzinna . Bartek Tyczyński