pobierz artykuł w całości

Transkrypt

pobierz artykuł w całości
JAK POSTĘPOWAĆ Z DZIECKIEM, ABY OSIĄGNĄĆ SUKCES
WYCHOWAWCZY
Wszystkim rodzicom zależy na dobrym wychowaniu własnego dziecka. Jednak ucząc
je obowiązujących w środowisku zasad i zachowań bardzo często natrafiają na opór,
nieposłuszeństwo i lekceważenie.
Pierwszym krokiem sukcesu wychowawczego jest to, że dziecko powinno wiedzieć,
jakie zachowania są dozwolone, a jakie nie. Jeżeli dziecko nie posiada takiej wiedzy buntuje
się i czuje się skrzywdzone, gdy karane jest za swoje błędy i lekkomyślność. Pamiętajmy
więc, aby zawsze kiedy przedstawiamy dziecku zasady i oczekiwania koncentrować się na
zachowaniu dziecka i korygować właśnie je, a nie na uczuciach i wartościach dziecka. Jeżeli
dziecko prosi nas o picie, a my właśnie rozmawiamy przez telefon należałoby powiedzieć mu,
aby poczekało aż skończymy rozmowę, a nie mówić mu, że jest samolubem, ponieważ nie
pozwala nam skończyć rozmowy.
Pamiętajmy, aby mówić dziecku, kiedy i jak ma wykonać określone zadanie. Kiedy
niestarannie posprząta pokój nie wystarczy powiedzieć „następnym razem postaraj się
staranniej posprzątać pokój” tylko „mam nadzieję, że następnym razem posprzątasz
dokładniej tzn. pościerasz kurze z mebli, poukładasz zabawki na półce, odkurzysz podłogę,
podlejesz kwiaty”.
O swoich wymaganiach w stosunku do dziecka mówmy stanowczo, ale bez
podnoszenia głosu. Jeżeli prosimy dziecko o wykonanie jakiejś czynności i spodziewamy się
oporu z jego strony pamiętajmy, aby określić konsekwencje nieposłuszeństwa np. jeżeli
prosimy dziecko o posprzątanie klocków zaznaczmy, że jeżeli tego nie zrobi to schowamy je
na okres 3-4 dni. Nie jest to groźba w stosunku do dziecka tylko sposób na potwierdzenie
swojej wiarygodności (pod warunkiem, że tak właśnie zrobimy), a także pomoc w dokonaniu
właściwego wyboru przez dziecko.
Bardzo ważny jest jasny i bezpośredni komunikat werbalny, który może okazać się
nieskuteczny, kiedy rodzice nie będą popierać słów gotowością do działania. Dzieci
wykorzystają to natychmiast. Jeżeli powiemy do dziecka, że obejrzy bajkę jak posprząta
zabawki, którymi się bawiło i nie zareagujemy, gdy dziecko zacznie oglądać bajkę nie
posprzątawszy tych zabawek, to możemy być pewni, że następnym razem zignoruje ono
nasze polecenie. Taka sytuacja uczy dziecko odczytywać „nie” rodzica jako „tak”, „czasami”,
„może”. Jeżeli rodzic zachowa się zgodnie z tym, co powiedział i powstrzyma niewłaściwe
zachowanie dziecka, przekaże tym samym jemu informacje, kto kontroluje sytuacje. Właśnie
w ten sposób rodzic uczy swoje dziecko odpowiedzialności pozwalając doświadczać skutków
własnych wyborów i zachowań.
Istotny jest także związek miedzy postępowaniem dziecka, a jego konsekwencjami np.
jeżeli dziecko rozleje kompot podczas posiłku nasza konsekwencja powinna polegać na
poleceniu wytarcia niechcianej kałuży. Jednak pamiętać musimy o tym, aby zwrócić się do
dziecka z szacunkiem, a więc np. „Oj i co teraz powinieneś zrobić?”. A nie „Jesteś okropną
łamagą, nigdy więcej nie pozwolę ci samemu nalać sobie kompotu”. W sytuacjach, gdy
dziecko doświadcza skutków swojego zachowania nie powinno być upokarzane przez
rodziców. Pamiętajmy, aby unikać zwrotów „A nie mówiłem?”, „Ty to zawsze”, „I po co ci to
było?”. Konsekwencja musi być proporcjonalna do winy dziecka.
Drodzy Rodzice wdrożenie przytoczonych wskazówek nie przyniesie
natychmiastowych efektów. Na początku dziecko będzie próbowało testować granice, jakie
mu wyznaczyliście, ale Wy nie możecie się tym zniechęcać, lecz wytrwale podchodźcie do
pociechy z pełną miłości i szacunku konsekwencją.
Opracowały: G.Krychowiak, B.Michniewicz

Podobne dokumenty